All language subtitles for pol1234345

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:34,826 --> 00:00:36,986 Na podstawie powieści Ernesta Hemingwaya 4 00:00:37,066 --> 00:00:40,386 ZA RZEKĘ, W CIEŃ DRZEW 5 00:02:53,506 --> 00:02:55,026 Skończyliśmy? 6 00:02:58,746 --> 00:03:00,746 Możemy powtórzyć, panie pułkowniku? 7 00:03:01,306 --> 00:03:03,346 Za kwadrans muszę być w koszarach, Wes. 8 00:03:09,506 --> 00:03:11,186 Pigułki, które pan bierze... 9 00:03:12,746 --> 00:03:15,306 przeciwdziałają mdłościom czy bólowi? 10 00:03:19,346 --> 00:03:20,626 Jakie pigułki? 11 00:03:20,706 --> 00:03:22,466 Sześcioazotan mannitolu. 12 00:03:22,626 --> 00:03:24,026 Sześcio co? 13 00:03:24,106 --> 00:03:27,986 Faszerowanie się nitrogliceryną nie rozwiąże pańskiego problemu. 14 00:03:28,066 --> 00:03:29,346 Nie mam żadnego problemu. 15 00:03:29,626 --> 00:03:32,146 Nie pozwolę ci tego dłużej ciągnąć. 16 00:03:32,426 --> 00:03:34,666 To cię zabije. 17 00:03:35,306 --> 00:03:38,226 Słyszałeś o zakrzepicy serca? 18 00:03:38,586 --> 00:03:40,146 Nie słyszałem. 19 00:03:40,266 --> 00:03:42,906 Padniesz trupem na miejscu. 20 00:03:42,986 --> 00:03:44,626 Musisz iść do szpitala. 21 00:03:50,346 --> 00:03:52,386 Wiesz, co zrobią, gdy im to powiesz. 22 00:03:52,746 --> 00:03:53,946 Wiem. 23 00:03:54,626 --> 00:03:56,066 Wyślą cię na emeryturę. 24 00:03:57,186 --> 00:03:59,746 Powinni byli to zrobić dawno temu. 25 00:04:02,066 --> 00:04:04,346 Twoje serce bije na kredyt, Richard. 26 00:04:04,426 --> 00:04:06,866 Którego wolałbyś nie spłacać, uwierz mi. 27 00:04:08,626 --> 00:04:09,826 Dobrze. 28 00:04:10,906 --> 00:04:13,706 W takim razie odpuszczę w ten weekend. 29 00:04:13,906 --> 00:04:15,866 Pojadę do Wenecji, postrzelam do kaczek. 30 00:04:15,946 --> 00:04:17,746 - Nigdzie nie pojedziesz. - Kto tak twierdzi? 31 00:04:17,826 --> 00:04:18,826 Ja! 32 00:04:19,026 --> 00:04:21,266 Musisz położyć się do szpitalnego łóżka, natychmiast. 33 00:04:21,466 --> 00:04:24,186 Oraz rzucić palenie i picie. 34 00:04:25,426 --> 00:04:26,586 Dobra. 35 00:04:27,706 --> 00:04:28,986 Umówmy się tak: 36 00:04:29,586 --> 00:04:33,346 "zgub" ten raport i znajdź go dopiero po moim powrocie z Wenecji, 37 00:04:34,306 --> 00:04:37,186 a dam ci przedłużyć moje życie tyle, ile zechcesz. 38 00:04:38,066 --> 00:04:39,586 Do poniedziałku, Wes. 39 00:04:47,746 --> 00:04:49,706 Udanego weekendu, panie pułkowniku. 40 00:04:52,946 --> 00:04:53,986 Dziękuję. 41 00:05:00,946 --> 00:05:02,706 Czemu do cholery siedzisz w moim wozie? 42 00:05:04,226 --> 00:05:06,066 Przepraszam, pułkowniku Cantwell. 43 00:05:07,346 --> 00:05:08,466 No? 44 00:05:08,626 --> 00:05:11,426 - Panie pułkowniku, kapitan... - Salutować cię nie nauczyli, synu? 45 00:05:11,546 --> 00:05:13,426 Przepraszam, sir. 46 00:05:13,506 --> 00:05:17,386 Kapitan O'Neil powiedział, że będę pana woził, sir. 47 00:05:39,866 --> 00:05:41,866 Dziękuję, panie pułkowniku. 48 00:05:46,986 --> 00:05:47,986 Ruszaj, synu. 49 00:05:51,826 --> 00:05:54,706 - Dokąd jedziemy? - Do Wenecji. 50 00:06:27,226 --> 00:06:30,666 Szukasz tu czegoś wyjątkowego, pułkowniku? 51 00:06:31,346 --> 00:06:32,626 W Wenecji? 52 00:06:35,746 --> 00:06:38,546 - Skąd jestes? - Z Union w Kentucky. 53 00:06:40,266 --> 00:06:41,306 Sir. 54 00:06:41,426 --> 00:06:43,906 Sir. Przepraszam, sir. 55 00:06:44,706 --> 00:06:46,306 Strzela się tam u was do kaczek? 56 00:06:47,106 --> 00:06:49,946 W Kentucky strzelamy prawie do wszystkiego, co się rusza. 57 00:06:51,146 --> 00:06:53,026 Jak się nazywasz? 58 00:06:53,186 --> 00:06:56,466 - Jackson, sir. - A Burnham gdzie? 59 00:06:56,986 --> 00:06:59,186 Jedzie do domu, sir. 60 00:06:59,666 --> 00:07:01,266 Po jaką cholerę? 61 00:07:02,066 --> 00:07:04,906 No... wojsko go chyba wypuściło. 62 00:07:05,026 --> 00:07:07,146 Niedługo wszystkich nas zwolni. 63 00:07:09,546 --> 00:07:11,546 Ja tam już bardzo tęsknię za domem, sir. 64 00:07:11,626 --> 00:07:12,626 Wujaszek Joe Stalin 65 00:07:12,706 --> 00:07:15,106 na pewno ucieszyłby się z twoich słów, żołnierzu. 66 00:07:16,826 --> 00:07:20,346 Już mnie nie obchodzi, czy Rosjanie wejdą. 67 00:07:21,586 --> 00:07:23,306 Chcę tylko wrócić do domu. 68 00:07:23,466 --> 00:07:26,426 Nie ma nic złego w tym, że mężczyzna tęskni za domem. 69 00:07:27,826 --> 00:07:29,626 A gdzie jest pański dom, sir? 70 00:07:30,786 --> 00:07:32,826 Spytałem cię tylko o nazwisko, Jackson, 71 00:07:32,906 --> 00:07:34,466 nie jedziemy na jebaną randkę. 72 00:08:09,466 --> 00:08:13,066 Po co u diabła zniszczyli taki zabytek? 73 00:08:15,066 --> 00:08:18,706 Jaką lekcję miałaby wyciągnąć z tego ludzkość? 74 00:08:19,826 --> 00:08:22,226 Może "nie zadzieraj z siłami powietrznymi USA". 75 00:08:22,586 --> 00:08:24,586 "Nie stawiaj kościoła tuż obok mostu"? 76 00:08:34,946 --> 00:08:38,626 Burnham mówił, że służył pod panem we Francji, sir. 77 00:08:39,026 --> 00:08:40,866 Opowiadał, jak zdobył pan tamto miasteczko. 78 00:08:40,986 --> 00:08:44,066 Tak? Co jeszcze mówił? 79 00:08:44,146 --> 00:08:47,346 Że walczył pan w obu wojnach światowych. 80 00:08:47,666 --> 00:08:48,986 Nazwał pana bohaterem. 81 00:08:50,226 --> 00:08:53,066 Chodź mówiąc szczerze: nie musiał. 82 00:08:53,226 --> 00:08:54,706 Cała armia wie o pana wyczynach. 83 00:09:00,666 --> 00:09:02,666 Wierzysz w bohaterów, sierżancie? 84 00:09:04,146 --> 00:09:07,826 Sir, mój brat stracił obie nogi walcząc na Pacyfiku. 85 00:09:09,026 --> 00:09:12,026 Większość jego kompanii zginęła. Brat jest moim bohaterem. 86 00:09:14,346 --> 00:09:16,626 Brat cieszy się z tego, że żyje, czy... 87 00:09:17,026 --> 00:09:19,186 żałuje czasem, że nie zginął z kolegami? 88 00:09:20,666 --> 00:09:23,666 - Sir, ja nigdy nie... - Lubisz freski? 89 00:09:25,426 --> 00:09:26,746 Preski? 90 00:09:28,026 --> 00:09:31,226 Freski. Te mają po 600 lat. 91 00:09:31,986 --> 00:09:35,026 Wszyscy historycy przypisują autorstwo Giottowi. 92 00:09:35,706 --> 00:09:38,066 Czyli tak się nazywa taki obraz, panie pułkowniku? 93 00:09:38,266 --> 00:09:41,586 Pytam się, bo mam teorię na temat włoskich malarzy. 94 00:09:41,826 --> 00:09:43,546 Bo widzi pan, byłem w tej dużej galerii, 95 00:09:43,626 --> 00:09:44,786 jak weszliśmy do Florencji. 96 00:09:44,906 --> 00:09:49,426 Gapiłem się na Madonny i Jezuski, aż miałem ich po dziurki w nosie. 97 00:09:49,706 --> 00:09:51,386 I ta teoria, co nie? 98 00:09:51,626 --> 00:09:54,826 Kojarzy pan, że Włosi mają fioła na punkcie swoich bambinis? 99 00:09:55,306 --> 00:09:56,426 Im mniej mają żarcia, 100 00:09:56,506 --> 00:09:58,546 tym więcej majstrują sobie dzieci, nie? 101 00:09:58,866 --> 00:10:00,346 Do czego zmierzasz? 102 00:10:00,506 --> 00:10:02,666 Myślę, że włoscy malarze z dawnych czasów 103 00:10:03,626 --> 00:10:06,986 czuli do bambinis to samo, co Włosi dzisiaj. 104 00:10:07,146 --> 00:10:08,266 I dlatego 105 00:10:08,346 --> 00:10:10,946 na okrągło malowali Jezuska i jego mamę. 106 00:10:11,666 --> 00:10:12,706 Aha. 107 00:10:14,066 --> 00:10:16,746 To cała teoria czy masz coś jeszcze w zanadrzu? 108 00:10:16,906 --> 00:10:18,306 Wykombinowałem, sir. 109 00:10:18,386 --> 00:10:21,986 Trzeba po prostu kochać życie, żeby być malarzem. 110 00:10:23,666 --> 00:10:24,906 No pewnie. 111 00:10:25,426 --> 00:10:26,986 I mieć farby. 112 00:10:29,746 --> 00:10:32,426 Masz jeszcze jakieś teorie na temat sztuki renesansu? 113 00:10:32,546 --> 00:10:33,586 Nie, sir. 114 00:10:33,706 --> 00:10:35,066 Pocieszające. 115 00:10:46,226 --> 00:10:47,506 Wszystko w porządku, sir? 116 00:10:50,986 --> 00:10:51,986 Sir? 117 00:10:54,546 --> 00:10:55,706 Co? 118 00:10:56,466 --> 00:10:57,746 Wszystko w porządku, sir? 119 00:10:58,546 --> 00:10:59,906 Tak, w porządku. 120 00:11:04,626 --> 00:11:06,626 Pan pułkownik wierzy w bohaterów? 121 00:11:10,906 --> 00:11:13,066 Wierzę w ludzką odwagę. 122 00:11:14,426 --> 00:11:17,746 Ale zbyt wiele razy widziałem, jak bezcelowa okazuje się na wojnie. 123 00:11:39,746 --> 00:11:41,666 Rozkazano mi, aby nie dawać panu prowadzić. 124 00:11:41,866 --> 00:11:45,066 - Kto rozkazał? - Dr O'Neil, sir. 125 00:11:45,146 --> 00:11:46,226 Podał powód? 126 00:11:46,306 --> 00:11:48,066 Nie, ale postawił sprawę jasno. 127 00:11:54,866 --> 00:11:56,386 Jedziesz czy nie? 128 00:12:15,506 --> 00:12:18,066 Jedź ostrożnie. Wezwę cię, kiedy będziesz potrzebny. 129 00:12:18,426 --> 00:12:20,746 Panie pułkowniku, kazano mi nie odstępować pana na krok 130 00:12:20,946 --> 00:12:23,226 i odstawić bezpiecznie, gdy skończy pan z kaczkami. 131 00:12:24,666 --> 00:12:27,866 Ślicznie dziękuję, siostro Jackson, ale nastąpiła zmiana planów. 132 00:12:27,946 --> 00:12:29,586 Wracaj bezpiecznie i zamelduj kapitanowi, 133 00:12:29,666 --> 00:12:30,946 że odwiedzę go w poniedziałek. 134 00:12:36,946 --> 00:12:38,666 Przepraszam, ile do Wenecji? 135 00:12:39,226 --> 00:12:40,866 Niech pani łapie. 136 00:12:42,706 --> 00:12:44,386 Dzięki, cześć. 137 00:12:44,826 --> 00:12:45,946 Signorina! 138 00:12:46,946 --> 00:12:48,066 Mi scusi! 139 00:13:05,186 --> 00:13:06,546 Tak? 140 00:13:06,666 --> 00:13:08,066 Mówi pani po angielsku? 141 00:13:08,146 --> 00:13:09,146 Mówię. 142 00:13:09,226 --> 00:13:10,666 Do wynajęcia? 143 00:13:10,746 --> 00:13:11,866 Wynajęcia? 144 00:13:11,946 --> 00:13:14,666 Tak. Zna pani angielski czy nie? 145 00:13:16,866 --> 00:13:17,866 Ruszajmy. 146 00:13:24,746 --> 00:13:26,666 Gritti Palace. Proszę dać gazu. 147 00:13:26,746 --> 00:13:28,026 Panie pułkowniku! 148 00:14:01,066 --> 00:14:02,266 Jak się nazywasz? 149 00:14:02,466 --> 00:14:03,946 Renata. 150 00:14:04,026 --> 00:14:06,586 Nie wyglądasz mi na taksówkarkę, Renato. 151 00:14:07,346 --> 00:14:08,946 Nie mówiłam, że nią jestem. 152 00:14:10,546 --> 00:14:12,346 Kim więc jesteś? 153 00:14:12,466 --> 00:14:14,946 Nazywam się Renata Contarini. 154 00:14:15,026 --> 00:14:17,626 Ale póki co prowadzę wodną taksówkę. 155 00:14:19,666 --> 00:14:21,986 A pan to ten słynny colonnello Cantwell. 156 00:14:22,986 --> 00:14:23,986 Tak. 157 00:14:24,546 --> 00:14:26,026 Póki co. 158 00:14:26,866 --> 00:14:28,346 Raz pana widziałam. 159 00:14:29,866 --> 00:14:32,506 Byłem wolontariuszką w obozie przejściowym. 160 00:14:33,146 --> 00:14:34,266 Doprawdy? 161 00:14:36,186 --> 00:14:37,386 Nie zauważyłem cię. 162 00:14:38,946 --> 00:14:42,026 No pewnie. Czemu miałby mnie pan zauważyć? 163 00:15:03,506 --> 00:15:06,306 W porządku? Za szybko płynę? 164 00:15:07,706 --> 00:15:09,146 Jest w porządku. 165 00:15:09,586 --> 00:15:11,066 Ile będę ci winny, Renato? 166 00:15:11,746 --> 00:15:13,746 Jeszcze nie zdecydowałam. 167 00:15:32,746 --> 00:15:35,386 Co pan tu robi, colonnello? 168 00:15:36,626 --> 00:15:38,986 To dość długa historia. 169 00:15:39,746 --> 00:15:40,746 Kaczki. 170 00:15:42,346 --> 00:15:43,866 Przyjechałem na nie zapolować. 171 00:15:43,986 --> 00:15:46,186 A gdzie pańska broń? 172 00:15:46,266 --> 00:15:47,866 Gdzieś w Niemczech. 173 00:15:48,266 --> 00:15:50,306 Ale pewien znajomy pomoże mi zdobyć inną. 174 00:15:50,546 --> 00:15:51,746 Dobre strzelby. 175 00:15:51,866 --> 00:15:54,066 Od jednej z rodzin, którym chwilowo 176 00:15:54,146 --> 00:15:56,706 bardziej niż broń potrzebne są pieniądze. 177 00:15:57,186 --> 00:15:59,866 W Wenecji mieszka teraz wielu takich ludzi. 178 00:16:02,946 --> 00:16:03,986 Tak. 179 00:16:04,226 --> 00:16:06,386 Dobrze zna pan miasto? 180 00:16:07,346 --> 00:16:08,906 Słabiej niż bym chciał. 181 00:16:10,666 --> 00:16:12,346 Zna pan Byrona, tego poetę? 182 00:16:14,506 --> 00:16:15,866 Nie osobiście. 183 00:16:16,866 --> 00:16:18,946 Też był żołnierzem. 184 00:16:19,546 --> 00:16:21,346 Bohaterem wojennym, jak pan. 185 00:16:21,866 --> 00:16:24,546 Przez jakiś czas wynajmował łóżko w tym domu. 186 00:16:24,746 --> 00:16:27,146 O ile pamięć mnie nie myli: nawet dwa łóżka. 187 00:16:28,186 --> 00:16:30,386 Drugie na parterze. 188 00:16:31,186 --> 00:16:33,386 Dzielił je z żoną gondoliera. 189 00:16:34,266 --> 00:16:35,266 Racja. 190 00:16:36,506 --> 00:16:39,066 Poeta, żołnierz 191 00:16:40,586 --> 00:16:41,826 i kobieciarz. 192 00:16:45,706 --> 00:16:48,226 "Byłem mężem od świata oderwanym, 193 00:16:48,346 --> 00:16:51,346 lecz winienem poczynić teraz plany, 194 00:16:51,666 --> 00:16:53,906 by słodkiej Wenecji nie opuszczać już nigdy". 195 00:16:54,706 --> 00:16:56,026 To nie Byron. 196 00:16:57,546 --> 00:16:58,546 Co? 197 00:16:58,706 --> 00:17:01,866 Zacytował pan Shelleya, nie Byrona. 198 00:17:05,466 --> 00:17:06,466 No dobrze... 199 00:17:16,906 --> 00:17:18,066 Witam pana pułkownika. 200 00:17:18,146 --> 00:17:20,506 - Co słychać, Marco? - A dobrze, dobrze. 201 00:17:23,906 --> 00:17:24,906 No i tak. 202 00:17:26,026 --> 00:17:27,986 Miło było poznać, Renato Contarini. 203 00:17:28,986 --> 00:17:30,466 Ile jestem dłużny? 204 00:17:31,266 --> 00:17:33,306 Przewóz na koszt firmy. 205 00:17:33,666 --> 00:17:36,186 Udanego polowania. Ciao. 206 00:18:10,906 --> 00:18:13,066 Renata... Szybko! 207 00:18:14,266 --> 00:18:15,546 Chodź. 208 00:18:17,226 --> 00:18:18,346 Wiem, wiem. 209 00:18:19,346 --> 00:18:20,346 No leć. 210 00:18:20,946 --> 00:18:22,826 - Matka na ciebie czeka. - Wiem. 211 00:18:32,626 --> 00:18:34,026 Nie martw się. 212 00:18:34,866 --> 00:18:37,026 To kobieta-żywioł, 213 00:18:37,106 --> 00:18:39,346 wolny duch. Znam ją długo, 214 00:18:39,666 --> 00:18:42,746 od dziecka. Już wtedy lubiła psocić. 215 00:18:44,186 --> 00:18:45,666 Ale bardzo cię kocha. 216 00:18:59,906 --> 00:19:01,586 Dzień dobry, Alfonso. 217 00:19:02,826 --> 00:19:04,746 Czym mogę służyć? 218 00:19:04,986 --> 00:19:07,946 - Możesz się napić drinka, Cantwell. - Z przyjemnością. 219 00:19:08,066 --> 00:19:09,266 A na co mam ochotę? 220 00:19:09,466 --> 00:19:10,626 Martini. Extra dry. 221 00:19:11,306 --> 00:19:13,426 Z chęcią. Najlepiej podwójne. 222 00:19:15,986 --> 00:19:17,386 Wedle życzenia. 223 00:19:21,666 --> 00:19:23,346 Co to za żołnierzyk? 224 00:19:24,426 --> 00:19:25,986 Tamten? 225 00:19:26,266 --> 00:19:27,466 Z Mediolanu. 226 00:19:28,746 --> 00:19:30,186 To wiele tłumaczy. 227 00:19:32,546 --> 00:19:34,346 Najwyraźniej dorobił się na wojnie. 228 00:19:38,026 --> 00:19:39,026 Oho. 229 00:19:39,946 --> 00:19:42,066 Wyślij kawalerię, jeśli nie wrócę. 230 00:19:42,986 --> 00:19:44,066 Tak zrobię. 231 00:19:44,826 --> 00:19:46,146 Pułkownik Cantwell. 232 00:19:46,266 --> 00:19:48,746 Będziemy zaszczyceni, jeśli pan do nas dołączy. 233 00:19:48,866 --> 00:19:50,466 Nazywam się Guido Dalmasio. 234 00:19:50,546 --> 00:19:53,626 Agostino, pułkownik jest bohaterem wojennym. 235 00:19:54,226 --> 00:19:57,666 Nasz kraj wiele panu zawdzięcza. Ocaliliście nas. 236 00:19:57,946 --> 00:19:58,946 Cóż... 237 00:19:59,066 --> 00:20:00,386 Po raz wtóry. 238 00:20:01,866 --> 00:20:03,666 Sami tego nie dokonaliśmy, Guido. 239 00:20:05,666 --> 00:20:07,066 Proszę usiąść. 240 00:20:07,746 --> 00:20:09,146 Niestety nie mogę. 241 00:20:09,466 --> 00:20:11,066 Mam do załatwienia parę spraw. 242 00:20:12,146 --> 00:20:14,226 W tym polowanie na kaczki, czyż nie? 243 00:20:15,986 --> 00:20:18,586 W pałacu Grittich wieści rozchodzą się szybko. 244 00:20:19,426 --> 00:20:22,186 Proszę usiąść choćby na chwilę, pułkowniku. 245 00:20:25,186 --> 00:20:28,706 Słyszałem, że w pierwszej wojnie także walczył pan za Italię. 246 00:20:28,786 --> 00:20:31,586 I ustępował pan męstwem tylko naszej armii. 247 00:20:31,746 --> 00:20:33,626 Owszem, jakiś rok. 248 00:20:34,506 --> 00:20:35,986 A ty, Guido? 249 00:20:36,186 --> 00:20:37,826 Całkiem ładny masz mundur. 250 00:20:38,746 --> 00:20:40,906 Nadano mi stopień honorowy. 251 00:20:41,826 --> 00:20:44,586 Nie mogłem niestety walczyć na froncie. 252 00:20:45,586 --> 00:20:48,266 Niezdolny do służby. Za polowanie! 253 00:20:48,706 --> 00:20:49,866 I za Agostinę. 254 00:20:50,626 --> 00:20:52,466 Chce pan usłyszeć, jak się wymigał? 255 00:20:52,586 --> 00:20:53,706 Bardzo sprytnie. 256 00:20:54,146 --> 00:20:58,386 Zapłacił lekarzowi, by ten wstrzyknął mu parafinę w kolana. 257 00:20:59,146 --> 00:21:00,626 Musiałem prowadzić firmę. 258 00:21:01,146 --> 00:21:02,146 Oczywiście. 259 00:21:03,386 --> 00:21:04,626 Za parafinę. 260 00:21:06,066 --> 00:21:07,386 Colonnello mio. 261 00:21:07,986 --> 00:21:09,346 Miło było państwa poznać. 262 00:21:11,626 --> 00:21:12,986 Mój pułkowniku. 263 00:21:15,346 --> 00:21:16,626 Proszę wybaczyć. 264 00:21:18,506 --> 00:21:21,226 Musiałaś otwierać buzię? 265 00:21:21,546 --> 00:21:24,026 Myślałam, że moja buzia ci się podoba. 266 00:21:29,386 --> 00:21:31,226 Antonio na ciebie czeka. 267 00:21:32,386 --> 00:21:33,946 Co tak długo? 268 00:21:35,306 --> 00:21:37,426 Podrzucałam kogoś, mamo. 269 00:21:38,386 --> 00:21:41,546 Jesteśmy Contarini. Nikogo nie "podrzucamy". 270 00:21:43,386 --> 00:21:45,666 Owszem, wielu rzeczy nie robimy. 271 00:21:46,466 --> 00:21:47,746 Właściwie to większości. 272 00:21:48,226 --> 00:21:49,426 A powinniśmy. 273 00:21:52,706 --> 00:21:55,666 Nie zbrzydło ci już siedzenie w tej wieży z kości słoniowej? 274 00:21:56,666 --> 00:21:59,346 Robimy to, co konieczne. Nic więcej. 275 00:21:59,706 --> 00:22:00,906 Nie bądź naiwna. 276 00:22:04,226 --> 00:22:06,666 Ta pościel wyszła spod ręki 277 00:22:08,666 --> 00:22:10,746 najlepszych hafciarzy na Burano. 278 00:22:11,906 --> 00:22:12,906 Proszę. 279 00:22:14,986 --> 00:22:16,186 Piękna, prawda? 280 00:22:16,826 --> 00:22:17,826 Bardzo. 281 00:22:18,266 --> 00:22:19,266 Jak się masz? 282 00:22:20,146 --> 00:22:21,426 Fatalnie. 283 00:22:22,026 --> 00:22:25,746 Mam niskie ciśnienie, wrzody i długi. 284 00:22:25,866 --> 00:22:27,146 Zadowolony? 285 00:22:27,986 --> 00:22:28,986 Bez przerwy. 286 00:22:29,266 --> 00:22:32,106 Poznaję niezwykłe i fascynujące osobistości. 287 00:22:32,226 --> 00:22:33,226 Fakt. 288 00:22:33,306 --> 00:22:34,426 Oraz wielu Belgów. 289 00:22:34,506 --> 00:22:36,226 - Belgów? - Belgów. 290 00:22:36,506 --> 00:22:39,146 W tym roku napadli nas zamiast szarańczy. 291 00:22:40,866 --> 00:22:42,546 - Za Belgów. - Oczywiście. 292 00:22:46,306 --> 00:22:47,306 Mam nowiny. 293 00:22:47,426 --> 00:22:48,466 Tak? 294 00:22:48,746 --> 00:22:50,146 Chwilę po pańskim telefonie 295 00:22:50,346 --> 00:22:51,546 rozpuściłem wici. 296 00:22:51,626 --> 00:22:53,626 To... znajomy znajomego. 297 00:22:53,706 --> 00:22:54,706 Znalazłeś strzelby? 298 00:22:54,866 --> 00:22:56,986 Z pewnością gdzieś są. 299 00:22:57,066 --> 00:22:59,066 Zdaniem znajomego − do kupienia. 300 00:22:59,586 --> 00:23:01,906 Zdobyłem jego adres. 301 00:23:02,386 --> 00:23:03,426 Wabiki też? 302 00:23:04,346 --> 00:23:06,026 Oczywiście, że tak. 303 00:23:06,746 --> 00:23:09,906 Gran Maestro, jesteś czarodziejem. Alfonso, jeszcze dwie. 304 00:23:10,026 --> 00:23:11,626 Muszę odmówić. 305 00:23:11,706 --> 00:23:12,706 - Nie. - Tak. 306 00:23:13,026 --> 00:23:14,866 - Nie. - Mam wrzody. 307 00:23:17,826 --> 00:23:19,266 Czego tu do cholery szukasz? 308 00:23:20,066 --> 00:23:21,626 Jak mówiłem, rozkazano mi... 309 00:23:21,706 --> 00:23:23,906 W dupie mam twój rozkaz. 310 00:23:24,506 --> 00:23:26,066 Odwieczna zasada, sierżancie. 311 00:23:26,266 --> 00:23:29,986 Ludzie jak ja wydają rozkazy. Ludzie jak ty je wykonują. 312 00:23:30,066 --> 00:23:32,426 Nikt ci nie objaśnił cholernych reguł? 313 00:23:33,106 --> 00:23:35,386 Panie pułkowniku, pozwolę sobie przeprosić... 314 00:23:35,466 --> 00:23:37,506 Spieprzaj ze swoimi przeprosinami. 315 00:23:37,706 --> 00:23:39,306 Pakuj dupę na prom na Mestre 316 00:23:39,386 --> 00:23:42,706 i przestań za mną łazić jak jakiś cholerny pies myśliwski. 317 00:23:50,386 --> 00:23:53,146 Dobra, napij się czegoś, skoro tu jesteś. Alfonso. 318 00:23:53,266 --> 00:23:54,706 Nie spożywam alkoholu, sir. 319 00:23:54,786 --> 00:23:57,066 Zachowuję się po nim w sposób niegodny. 320 00:24:04,706 --> 00:24:06,666 Sierżancie, miałeś zamiar zasugerować, 321 00:24:07,066 --> 00:24:11,266 że twój dowódca zachowuje się w sposób niegodny? 322 00:24:12,466 --> 00:24:14,186 Nie miałem takiego zamiaru, sir. 323 00:24:15,146 --> 00:24:16,306 Szkoda. 324 00:24:17,426 --> 00:24:19,866 Bo przez chwilę myślałem, że masz jednak jaja. 325 00:24:24,946 --> 00:24:26,906 Gran Maestro, są wolne pokoje? 326 00:24:27,026 --> 00:24:29,226 - Aż za wiele. - Daj mu najgorszy. 327 00:24:29,306 --> 00:24:30,706 Dostaniesz żarcie w hotelu, 328 00:24:30,866 --> 00:24:33,626 ale nie chcę cię widzieć do niedzieli, jasne, Jackson? 329 00:24:33,826 --> 00:24:34,906 Tak jest. 330 00:24:35,226 --> 00:24:36,706 Proszę za mną, sierżancie. 331 00:24:39,546 --> 00:24:40,706 Jackson? 332 00:24:42,586 --> 00:24:44,226 Zabaw się trochę. 333 00:24:44,826 --> 00:24:46,546 Jesteś w Wenecji, na miłość boską. 334 00:25:00,906 --> 00:25:02,266 Stocznia Fioravanti e Figli 335 00:25:55,546 --> 00:25:57,986 Musiałem cię czymś urazić. 336 00:25:58,666 --> 00:25:59,666 Cześć. 337 00:26:00,466 --> 00:26:03,706 - Nie, czemu tak mówisz? - Pierścionek zaręczynowy. 338 00:26:04,386 --> 00:26:05,666 Zdjęłaś go. 339 00:26:07,386 --> 00:26:08,386 Masz rację. 340 00:26:12,466 --> 00:26:13,466 Przepraszam. 341 00:26:15,546 --> 00:26:17,546 Mów, co u ciebie. 342 00:26:24,066 --> 00:26:25,066 Panie pułkowniku? 343 00:26:26,546 --> 00:26:28,026 Wszystko w porządku? 344 00:26:30,986 --> 00:26:32,306 Co robisz? 345 00:26:32,946 --> 00:26:34,626 Puszczaj mnie! 346 00:26:48,946 --> 00:26:50,986 Co tu, do cholery, robisz, Jackson? 347 00:26:51,986 --> 00:26:54,706 Kapitan O´Neil powiedział... 348 00:26:54,786 --> 00:26:56,306 Co powiedział? 349 00:27:00,346 --> 00:27:02,146 Że może pan zemdleć. 350 00:27:04,306 --> 00:27:05,946 I że... 351 00:27:06,826 --> 00:27:10,066 pańskie serce może w każdej chwili po prostu 352 00:27:11,026 --> 00:27:12,146 wybuchnąć. 353 00:27:18,746 --> 00:27:20,066 Posłuchaj, synu. 354 00:27:22,186 --> 00:27:24,346 Nie będę tego więcej powtarzał. 355 00:27:26,666 --> 00:27:29,546 Jeśli w ten weekend jeszcze raz zobaczę choćby twój cień, 356 00:27:29,626 --> 00:27:31,706 postawię cię przed sądem. Zrozumiano? 357 00:27:33,306 --> 00:27:34,906 Mam rozkazy, panie pułkowniku. 358 00:27:35,026 --> 00:27:37,066 Właśnie dostałeś nowe. 359 00:27:39,746 --> 00:27:40,826 Sir... 360 00:27:44,506 --> 00:27:48,546 Proszę wybaczyć śmiałość, ale nie przyjechał pan pułkownik do Wenecji 361 00:27:48,626 --> 00:27:50,346 tylko w sprawie kaczek, prawda? 362 00:28:12,666 --> 00:28:14,266 Idziemy, Jackson. 363 00:28:41,146 --> 00:28:42,226 Przepraszam. 364 00:28:42,826 --> 00:28:44,546 Szukam Vanniego Rizzona. 365 00:28:46,626 --> 00:28:47,626 To ja. 366 00:28:48,306 --> 00:28:50,706 Gran Maestro przysłał mnie pod ten adres. 367 00:28:51,626 --> 00:28:54,346 Tak. Zapowiedział pana. 368 00:28:57,826 --> 00:28:59,066 Zapraszam. 369 00:29:17,266 --> 00:29:19,226 - Mogę? - Oczywiście. 370 00:29:29,226 --> 00:29:31,466 Był pan już we Włoszech? 371 00:29:33,426 --> 00:29:34,746 Dwa razy. 372 00:29:36,986 --> 00:29:38,386 Dziś już takich nie robią. 373 00:29:39,506 --> 00:29:41,946 Nikt nie wynajmował gondoli, 374 00:29:42,226 --> 00:29:44,546 zacząłem więc produkować kaczki. 375 00:29:45,346 --> 00:29:46,866 Mistrzowska robota. 376 00:29:47,386 --> 00:29:49,266 Proszę wziąć. W prezencie. 377 00:29:49,506 --> 00:29:51,626 Nie mogę go przyjąć. 378 00:29:52,426 --> 00:29:54,506 Mam u pana dług. 379 00:30:01,586 --> 00:30:02,586 Dziękuję. 380 00:30:02,826 --> 00:30:04,426 To dla Gran Maestra. 381 00:30:05,466 --> 00:30:07,466 A co do broni... 382 00:30:13,946 --> 00:30:14,946 Proszę. 383 00:30:17,626 --> 00:30:18,626 Dziękuję. 384 00:30:19,146 --> 00:30:20,546 To była przyjemność. 385 00:30:22,026 --> 00:30:23,186 Dla mnie także. 386 00:31:02,186 --> 00:31:03,186 Dobry wieczór. 387 00:31:05,266 --> 00:31:06,506 Proszę pani. 388 00:31:06,826 --> 00:31:09,226 Te strzelby należały do mojego zmarłego męża. 389 00:31:09,306 --> 00:31:12,666 Beretta zrobił je specjalnie dla niego. Uwielbiał tę broń. 390 00:31:12,906 --> 00:31:17,666 Ukryto je przed wojną, dlatego nie zostały zrabowane. 391 00:31:24,986 --> 00:31:26,186 Piękne. 392 00:31:28,346 --> 00:31:29,986 - Mogę? - Proszę. 393 00:31:53,026 --> 00:31:54,226 Przepraszam. 394 00:32:13,226 --> 00:32:14,426 Przepraszam pana. 395 00:32:15,626 --> 00:32:18,066 Pani mąż zginął na wojnie? 396 00:32:19,266 --> 00:32:20,266 Tak. 397 00:32:20,586 --> 00:32:21,586 Przykro mi. 398 00:32:22,786 --> 00:32:24,066 A to musi być pani córka. 399 00:32:24,426 --> 00:32:25,706 Owszem, Renata. 400 00:32:27,066 --> 00:32:28,946 Wprost uwielbiała ojca. 401 00:32:29,986 --> 00:32:32,546 Od jego śmierci pogrążyła się w bezbrzeżnym smutku. 402 00:32:33,306 --> 00:32:37,306 Nie wypada jej okazywać radości, byłby to wyraz braku szacunku 403 00:32:38,026 --> 00:32:39,346 wobec pamięci ojca. 404 00:32:41,746 --> 00:32:42,906 Ma pan dzieci? 405 00:32:43,066 --> 00:32:44,066 Syna. 406 00:32:45,546 --> 00:32:48,306 Znakomicie włada pan włoskim. Skąd ta umiejętność? 407 00:32:48,546 --> 00:32:51,466 Spędziłem tu trochę czasu w młodości. 408 00:32:52,586 --> 00:32:55,626 Hrabino, bardzo chciałbym wejść w posiadanie tych strzelb. 409 00:33:01,266 --> 00:33:02,666 W posiadanie? 410 00:33:03,226 --> 00:33:05,186 Jeśli się pani oczywiście zgodzi. 411 00:33:06,426 --> 00:33:07,626 Nie są na sprzedaż. 412 00:33:09,226 --> 00:33:11,266 - Nie są? - Nie. 413 00:33:12,266 --> 00:33:15,666 Cóż za niedorzeczny pomysł. Po co miałabym je sprzedawać? 414 00:33:15,746 --> 00:33:16,946 Przykro mi. 415 00:33:21,066 --> 00:33:22,626 Najwyraźniej się pomyliłem. 416 00:34:11,386 --> 00:34:12,826 Znowu pan. 417 00:34:14,466 --> 00:34:15,506 Znowu ja. 418 00:34:15,946 --> 00:34:17,546 Spodobały się panu strzelby? 419 00:34:17,666 --> 00:34:19,426 Bardzo, hrabino. 420 00:34:20,906 --> 00:34:23,026 Ale nie chciała ich sprzedać, prawda? 421 00:34:23,946 --> 00:34:26,786 Powinnam była pana ostrzec. 422 00:34:26,866 --> 00:34:28,826 Mogę spróbować ją przekonać. 423 00:34:28,906 --> 00:34:30,426 Odmówiła dość stanowczo. 424 00:34:31,866 --> 00:34:33,746 Nadal jestem winny za tamten kurs. 425 00:34:34,506 --> 00:34:36,866 Może mnie pan zaprosić na kawę. 426 00:34:36,986 --> 00:34:38,826 - Teraz? - Tak. 427 00:34:39,666 --> 00:34:41,146 Dobrze. 428 00:35:03,186 --> 00:35:06,066 - Dobry wieczór, co dla państwa? - Dwa razy martini. 429 00:35:06,586 --> 00:35:07,706 Proszę bardzo. 430 00:35:08,106 --> 00:35:10,306 Myślałem, że idziemy na kawę. 431 00:35:10,386 --> 00:35:12,066 Ma pan coś przeciwko? 432 00:35:12,186 --> 00:35:14,266 Z radością się napiję, contesso. 433 00:35:18,066 --> 00:35:20,506 Wznieśmy toast za mój ślub. 434 00:35:21,026 --> 00:35:22,666 Gratuluję. 435 00:35:22,906 --> 00:35:24,306 Kim jest ten szczęśliwiec? 436 00:35:26,306 --> 00:35:30,626 Mój ojciec życzył sobie, aby rody Antonia i nasz się połączyły. 437 00:35:32,586 --> 00:35:34,226 Moja rodzina straciła majątek. 438 00:35:35,866 --> 00:35:39,306 Antonia − jeszcze go ma. A więc... 439 00:35:43,066 --> 00:35:45,586 W Ameryce chyba się tego nie robi. 440 00:35:45,946 --> 00:35:47,586 Czego? 441 00:35:47,666 --> 00:35:49,666 Nie zawiera się małżeństw dla pieniędzy. 442 00:35:49,986 --> 00:35:51,426 Niektórzy zawierają. 443 00:35:52,346 --> 00:35:55,586 Ale większość ludzi nadal pobiera się z miłości. 444 00:35:55,746 --> 00:35:58,226 - I dobrze. - Zdrowie. 445 00:36:08,986 --> 00:36:10,346 A pan? 446 00:36:10,546 --> 00:36:11,666 Ja? 447 00:36:12,106 --> 00:36:13,386 Ożenił się pan z miłości? 448 00:36:14,826 --> 00:36:16,226 Trzy razy. 449 00:36:16,906 --> 00:36:18,826 - Tak... - Trzy razy. 450 00:36:18,906 --> 00:36:22,026 Chyba wasz sposób jest jednak lepszy. 451 00:36:22,146 --> 00:36:23,586 Niech rodziny się dogadają. 452 00:36:25,426 --> 00:36:27,826 Nie powiedziałam, że nie kocham Antonia. 453 00:36:27,906 --> 00:36:30,866 Oczywiście. Nie chciałem nikogo urazić. 454 00:36:31,546 --> 00:36:33,026 Kocham go. 455 00:36:34,666 --> 00:36:36,586 W takim razie... 456 00:36:37,346 --> 00:36:39,306 naprawdę jest szczęśliwcem. 457 00:36:41,226 --> 00:36:42,426 Rzygać się chce. 458 00:36:43,386 --> 00:36:44,946 Renato, jesteś głodna? 459 00:36:45,866 --> 00:36:47,666 Trzeba więc temu zaradzić. 460 00:36:56,546 --> 00:36:59,426 Przepraszam najmocniej, staruszku. 461 00:36:59,506 --> 00:37:01,146 Proszę odejść. 462 00:37:12,826 --> 00:37:14,466 Żarcie pierwsza klasa. 463 00:37:17,146 --> 00:37:18,946 Nie ująłbym tego celniej. 464 00:37:22,146 --> 00:37:24,546 Po ślubie zamieszkacie w Wenecji? 465 00:37:24,666 --> 00:37:26,986 Nie, w Ameryce. 466 00:37:27,226 --> 00:37:28,226 Naprawdę? 467 00:37:29,706 --> 00:37:32,746 Nie. Ale takie mam marzenie. 468 00:37:36,026 --> 00:37:37,826 Masz dzieci? 469 00:37:38,426 --> 00:37:40,426 Dziecko. Syna. 470 00:37:41,546 --> 00:37:42,986 Jaki on jest? 471 00:37:45,546 --> 00:37:46,866 Masz zdjęcie? 472 00:38:18,586 --> 00:38:20,746 Czyli też lubi polować na kaczki? 473 00:38:22,386 --> 00:38:23,386 Tak. 474 00:38:24,306 --> 00:38:25,386 Lubił. 475 00:38:31,226 --> 00:38:32,746 Macie takie same oczy. 476 00:38:38,706 --> 00:38:40,426 Gdzie jest jego matka? 477 00:38:40,546 --> 00:38:42,866 Odeszła. Jak pozostałe dwie żony. 478 00:38:46,306 --> 00:38:49,466 Może nasze drogi przetną się kiedyś w Ameryce. 479 00:38:50,226 --> 00:38:51,266 Być może. 480 00:38:56,066 --> 00:39:00,306 Ale co hrabina robiłaby na Dzikim Zachodzie? 481 00:39:02,186 --> 00:39:03,226 Jeździłabym. 482 00:39:04,706 --> 00:39:06,826 Jeździłabym samochodem, do upadłego. 483 00:39:06,986 --> 00:39:08,626 Na stałym lądzie. 484 00:39:08,986 --> 00:39:12,186 Mila za milą. W jednym kierunku. 485 00:39:15,546 --> 00:39:17,946 A nie w kółko i po wodzie. 486 00:39:24,906 --> 00:39:27,266 Za "mila za milą". 487 00:39:36,186 --> 00:39:37,826 A ty o czym marzysz? 488 00:39:38,506 --> 00:39:40,026 - Ja? - Tak. 489 00:39:40,906 --> 00:39:43,066 Pytam o marzenie dotyczące przyszłości. 490 00:39:48,746 --> 00:39:51,386 Zrealizowałeś już wszystkie swoje marzenia? 491 00:39:54,986 --> 00:39:56,226 Dobra. 492 00:39:56,906 --> 00:39:59,666 Więc może świat nie ma dla ciebie już niczego nowego. 493 00:39:59,746 --> 00:40:00,946 Może nie ma. 494 00:40:04,426 --> 00:40:05,426 Ricardo. 495 00:40:07,146 --> 00:40:08,586 Tak, Renato? 496 00:40:08,986 --> 00:40:10,506 Powiedz, o czym marzysz. 497 00:40:15,186 --> 00:40:16,306 Powiedz, proszę. 498 00:40:25,626 --> 00:40:27,186 O idealnym polowaniu na kaczki. 499 00:40:29,986 --> 00:40:31,986 Nad laguną świta. 500 00:40:35,306 --> 00:40:36,826 Spokój, bezruch. 501 00:40:38,706 --> 00:40:41,026 Doskonale wyważona strzelba. 502 00:40:42,666 --> 00:40:44,426 Szept skrzydeł. 503 00:40:48,306 --> 00:40:50,066 Nieskończone możliwości. 504 00:40:52,506 --> 00:40:53,986 O tym marzę. 505 00:41:00,066 --> 00:41:02,266 Za nieskończone możliwości. 506 00:41:22,306 --> 00:41:26,026 Chyba powinienem już wracać. 507 00:41:26,506 --> 00:41:29,026 Dobrze. Odwiozę cię do domu. 508 00:41:29,106 --> 00:41:31,946 Nie trzeba. Spacer dobrze mi zrobi. 509 00:41:32,186 --> 00:41:33,346 Colonnello. 510 00:41:35,146 --> 00:41:37,186 Mam pewną sugestię. 511 00:41:38,506 --> 00:41:40,986 Pokażę ci moje piękne miasto, co ty na to? 512 00:41:45,906 --> 00:41:47,906 Nie spieszysz się gdzieś? 513 00:41:50,186 --> 00:41:51,386 Nie. 514 00:42:14,466 --> 00:42:15,906 Umiesz śpiewać? 515 00:42:16,026 --> 00:42:18,146 A czy papież jest katolikiem? 516 00:42:18,426 --> 00:42:19,906 Mam anielski głos. 517 00:42:20,586 --> 00:42:22,026 Chcę go usłyszeć. 518 00:42:24,186 --> 00:42:25,546 O, dziękuję. 519 00:42:25,626 --> 00:42:28,306 Ostrzegam, to środek o działaniu wyłącznie leczniczym. 520 00:42:31,586 --> 00:42:33,026 Dobrego masz lekarza. 521 00:42:34,906 --> 00:42:35,946 Przekażę mu. 522 00:42:39,946 --> 00:42:42,186 - Dziękuję. - Dzięki. 523 00:43:04,666 --> 00:43:05,706 I jak? 524 00:43:06,986 --> 00:43:08,066 No tak. 525 00:43:08,506 --> 00:43:09,866 Ładne. 526 00:43:10,626 --> 00:43:12,866 Choć trochę zbyt pikantne jak na klasztor. 527 00:43:14,266 --> 00:43:16,506 Pochodzi z naszej kolekcji prywatnej. 528 00:43:16,626 --> 00:43:18,226 Klasztor tylko się nim opiekuje. 529 00:43:21,306 --> 00:43:23,266 Contarini to muszą mieć życie. 530 00:43:25,626 --> 00:43:27,146 W sensie? 531 00:43:27,226 --> 00:43:30,146 Możesz oglądać takie dzieła, kiedy najdzie cię ochota. 532 00:43:31,066 --> 00:43:32,506 To prawda. 533 00:43:33,546 --> 00:43:36,586 Ale zwykle czuję się bardzo staro. Wiekowo. 534 00:43:38,546 --> 00:43:40,906 - Wiekowo? - Tak. 535 00:43:41,706 --> 00:43:43,986 Ściśle rzecz biorąc: sześciowiekowo. 536 00:43:44,866 --> 00:43:46,866 Moje nazwisko ma 600 lat. 537 00:43:47,466 --> 00:43:49,586 Mój dom ma 600 lat. 538 00:43:49,706 --> 00:43:51,946 I mój pies też. 539 00:43:53,746 --> 00:43:56,746 Wszystko, co mnie otacza, ma 600 lat. 540 00:43:57,386 --> 00:44:00,426 Ja nie znam nawet nazwiska panieńskiego mojej babki. 541 00:44:02,066 --> 00:44:04,946 Mam wśród przodków trzech dożów Wenecji, 542 00:44:05,026 --> 00:44:07,226 a chrztu udzielał mi sam papież. 543 00:44:07,426 --> 00:44:09,306 Czekaj, aż moi w domu się dowiedzą. 544 00:44:14,186 --> 00:44:16,306 A kto jest w domu? 545 00:44:17,626 --> 00:44:20,266 Kto tam czeka na colonnella? 546 00:44:21,346 --> 00:44:22,426 Któraś z żon? 547 00:44:24,266 --> 00:44:25,346 Wszystkie odeszły. 548 00:44:27,026 --> 00:44:28,426 Jesteś jednym z mężczyzn, 549 00:44:28,506 --> 00:44:30,666 którzy się zakochują, a potem znikają? 550 00:44:37,266 --> 00:44:40,906 Jestem jednym z tych, którzy muszą zniknąć tak czy siak. 551 00:44:40,986 --> 00:44:42,826 Na tym polega fach żołnierza. 552 00:44:42,946 --> 00:44:44,426 Lub kobieciarza. 553 00:44:44,546 --> 00:44:45,986 Czy to jest przesłuchanie? 554 00:44:46,146 --> 00:44:48,066 Złamałeś komuś serce? 555 00:44:49,666 --> 00:44:51,146 Może paru osobom. 556 00:44:51,586 --> 00:44:53,306 A tobie ktoś je złamał? 557 00:44:56,626 --> 00:45:00,186 Nie uważam, że aż taki z ciebie potwór. 558 00:45:00,506 --> 00:45:01,706 - Nie? - Nie. 559 00:45:01,906 --> 00:45:05,426 Czuję się przy tobie bardzo bezpiecznie. 560 00:45:06,266 --> 00:45:08,346 - I jesteś bezpieczna. - Czyżby? 561 00:45:08,586 --> 00:45:09,906 Bardzo. 562 00:45:13,506 --> 00:45:15,066 Skąd mogę to wiedzieć? 563 00:45:16,266 --> 00:45:18,066 Choćby stąd, 564 00:45:18,626 --> 00:45:21,066 że stoi za tobą jakiś ksiądz. 565 00:45:23,266 --> 00:45:24,826 Ojciec Damaso. 566 00:45:28,666 --> 00:45:30,346 - Chodźmy stąd. - Tak. 567 00:46:12,066 --> 00:46:13,066 Dziękuję. 568 00:46:17,986 --> 00:46:18,986 Dziękuję. 569 00:46:40,026 --> 00:46:41,866 Jakie masz plany, kowboju? 570 00:46:45,466 --> 00:46:46,546 Plany? 571 00:46:46,746 --> 00:46:48,346 Czyli żadnych nie masz, tak? 572 00:46:52,546 --> 00:46:54,346 Myślisz w ogóle o przyszłości? 573 00:46:56,026 --> 00:46:59,826 Do niedawna myślałem wyłącznie o byciu żołnierzem. 574 00:47:00,226 --> 00:47:02,186 Dlaczego nim zostałeś? 575 00:47:02,586 --> 00:47:03,866 Nie chcesz o tym słuchać. 576 00:47:04,066 --> 00:47:06,066 - Bo? - Zanudziłbym cię. 577 00:47:06,946 --> 00:47:08,426 Nieprawda. 578 00:47:09,266 --> 00:47:10,666 Siebie bym zanudził. 579 00:47:11,186 --> 00:47:12,706 Nieprawda. 580 00:47:15,226 --> 00:47:16,346 No dobrze. 581 00:47:18,066 --> 00:47:19,466 Co chciałabyś wiedzieć? 582 00:47:20,346 --> 00:47:21,946 Dlaczego jesteś taki samotny? 583 00:47:26,866 --> 00:47:28,266 To przez wojsko? 584 00:47:37,346 --> 00:47:40,066 - Proszę. - Dziękuję. 585 00:47:45,906 --> 00:47:48,306 W naszej armii ludzie ze ścisłego dowództwa 586 00:47:48,386 --> 00:47:49,986 nie walczą z bronią w ręku. 587 00:47:50,706 --> 00:47:53,426 Niezbyt przejmują się tymi, którzy siedzą na froncie. 588 00:47:55,186 --> 00:47:56,226 Dlaczego? 589 00:47:58,306 --> 00:48:01,306 Chyba uznają, że walka jest niestosownym zajęciem. 590 00:48:04,026 --> 00:48:06,346 Rozrywką dla młodych chłopaków 591 00:48:07,346 --> 00:48:09,066 i starych żołdaków, jak ja. 592 00:48:09,546 --> 00:48:10,586 Żołdaków? 593 00:48:11,546 --> 00:48:12,986 Mięso armatnie. 594 00:48:13,146 --> 00:48:15,866 Ci na dnie hierarchii, z którymi nikt się nie liczy. 595 00:48:17,546 --> 00:48:19,186 Wielu ludzi zabiłeś? 596 00:48:23,226 --> 00:48:24,346 Tak, wielu. 597 00:48:27,066 --> 00:48:28,066 Przykro mi. 598 00:48:29,146 --> 00:48:30,226 Nie przejmuj się. 599 00:48:34,746 --> 00:48:36,466 Zacznij pisać. 600 00:48:38,146 --> 00:48:40,666 - O czym? - O wojnie. 601 00:48:40,946 --> 00:48:43,026 - A. - O tym, jaka jest. 602 00:48:43,626 --> 00:48:45,386 Nie sądzisz, że należy to opisać? 603 00:48:45,466 --> 00:48:47,426 - Nie sądzę. - Dlaczego? 604 00:48:49,186 --> 00:48:53,026 Bo zbyt wielu mężczyzn opisało wojnę, nie mając do tego prawa. 605 00:48:53,826 --> 00:48:56,746 Mało który z tych pisarzy był w ogóle na froncie. 606 00:48:57,906 --> 00:49:00,666 Nie wiem, pod który grzech to podpada. 607 00:49:02,946 --> 00:49:03,946 Dobrze. 608 00:49:05,626 --> 00:49:06,706 Poza tym 609 00:49:08,066 --> 00:49:09,586 nie mam czasu na pisanie. 610 00:49:10,546 --> 00:49:12,626 Dlaczego? Nie jesteś aż taki stary. 611 00:49:14,186 --> 00:49:15,906 Nie można żyć wiecznie. 612 00:49:18,306 --> 00:49:19,946 Dlaczego nie? 613 00:49:27,626 --> 00:49:29,226 Zatańcz ze mną. 614 00:49:49,826 --> 00:49:52,746 Chyba musisz prowadzić, bo jestem teraz ślepy jak kret. 615 00:49:53,866 --> 00:49:54,906 To nic. 616 00:50:00,066 --> 00:50:02,386 Chcesz poznać swoją przyszłość? 617 00:50:02,506 --> 00:50:03,586 Chcę. 618 00:50:07,066 --> 00:50:09,066 Będziesz żył wiecznie. 619 00:50:10,306 --> 00:50:11,866 Ponownie się ożenisz. 620 00:50:12,666 --> 00:50:15,066 I spłodzisz jeszcze pięciu synów. 621 00:50:16,386 --> 00:50:19,626 Którzy rozjadą się w pięć stron świata. 622 00:50:20,586 --> 00:50:22,386 - Pięć? - Tak. 623 00:50:26,826 --> 00:50:29,386 I przestań w końcu mówić o śmierci, Richardzie. 624 00:50:30,826 --> 00:50:32,666 Musisz żyć. 625 00:50:34,026 --> 00:50:35,146 Obiecaj mi to. 626 00:50:37,946 --> 00:50:40,226 - Ludzie się gapią. - Obiecaj. 627 00:50:43,186 --> 00:50:45,746 Dobrze, obiecuję. 628 00:50:47,906 --> 00:50:49,546 Nie umrę. 629 00:50:50,386 --> 00:50:51,826 Przynajmniej nie dziś. 630 00:50:56,706 --> 00:50:59,546 - Chyba zamykają. - Na to wygląda. 631 00:51:00,306 --> 00:51:01,746 Znam jedno miejsce. 632 00:51:02,466 --> 00:51:03,866 Jeśli masz jeszcze czas. 633 00:51:04,626 --> 00:51:07,306 No, skoro będę żył wiecznie... 634 00:51:09,426 --> 00:51:10,506 Ty to powiedziałeś. 635 00:51:34,066 --> 00:51:37,066 Ten ogród został założony ponad sto lat temu 636 00:51:37,146 --> 00:51:40,146 przez jednego z moich przodków. 637 00:51:45,506 --> 00:51:47,146 Był potworem. 638 00:51:48,066 --> 00:51:49,666 Jednym z dziesięciu, 639 00:51:50,186 --> 00:51:53,386 którzy wysyłali wrogów Wenecji do izb tortur. 640 00:51:54,706 --> 00:51:57,906 I jednym z trzech, którzy skazywali ich na śmierć. 641 00:52:01,266 --> 00:52:03,026 O, sosna żółta. 642 00:52:03,226 --> 00:52:05,026 Był, jakbyś powiedział, 643 00:52:05,666 --> 00:52:07,066 nieciekawym typem. 644 00:52:07,746 --> 00:52:09,546 - Wrednym? - Złym do szpiku kości. 645 00:52:10,146 --> 00:52:11,146 Jasne? 646 00:52:13,746 --> 00:52:15,426 Zamknij oczy. 647 00:52:16,066 --> 00:52:17,306 Po co? 648 00:52:18,186 --> 00:52:19,426 Zaufaj mi. 649 00:52:28,146 --> 00:52:31,626 Wszyscy uważali, że to człowiek bez serca. 650 00:52:34,226 --> 00:52:35,546 Ale pewnego dnia 651 00:52:36,026 --> 00:52:40,986 zakochał się w amerykańskiej piękności z Karoliny. 652 00:52:42,946 --> 00:52:44,986 Przyjechała do Wenecji z rodzicami, 653 00:52:45,066 --> 00:52:47,746 żeby dokończyć tu edukację muzyczną. 654 00:52:58,066 --> 00:53:00,066 Miała 19 lat. 655 00:53:00,626 --> 00:53:02,906 Sprawa była oczywiście beznadziejna. 656 00:53:04,306 --> 00:53:07,826 Ludzie szeptali: to obsceniczne, aby widywany był z nią ktoś taki, 657 00:53:10,066 --> 00:53:13,626 starzec z krwią na rękach. 658 00:53:15,906 --> 00:53:18,186 Dlatego pojechał do Karoliny 659 00:53:19,586 --> 00:53:22,066 i zabiegał o nią 660 00:53:22,706 --> 00:53:25,386 w ogrodach na plantacji jej ojca. 661 00:53:28,586 --> 00:53:29,746 I tyle? 662 00:53:30,426 --> 00:53:32,026 Jak skończyła się ta historia? 663 00:53:32,506 --> 00:53:35,146 A jak twoim zdaniem powinna się skończyć, Ricardo? 664 00:53:36,546 --> 00:53:38,386 Szczęśliwe zakończenia są w porządku. 665 00:53:40,066 --> 00:53:42,146 Nie, wrócił do domu 666 00:53:42,706 --> 00:53:44,146 z pustymi rękami. 667 00:53:46,026 --> 00:53:50,746 Ona musiała wypełnić obowiązek wobec swojej rodziny. 668 00:53:53,826 --> 00:53:55,306 Co się z nim stało? 669 00:53:56,346 --> 00:53:58,426 Po tym, jak zakochał się bez pamięci, 670 00:53:58,986 --> 00:54:00,746 ludzie przestali się go bać. 671 00:54:03,146 --> 00:54:05,266 Swoje ostatnie dni 672 00:54:05,866 --> 00:54:07,386 spędził tutaj, 673 00:54:08,186 --> 00:54:11,866 słuchając tej arii w kółko, wciąż od nowa. 674 00:54:16,706 --> 00:54:20,146 Rozmyślał o jednej jedynej szansie, która mu się wymknęła. 675 00:54:22,706 --> 00:54:26,506 I o tym, jak smakowałoby tamto niezdobyte szczęście. 676 00:55:00,586 --> 00:55:02,626 - Renato, muszę ci coś... - Ćśś. 677 00:55:04,066 --> 00:55:06,066 Opowiadamy sobie historie, nic więcej. 678 00:55:11,626 --> 00:55:12,626 Spójrz. 679 00:55:14,586 --> 00:55:16,266 Pierwszy przebłysk słońca 680 00:55:32,746 --> 00:55:33,746 Co? 681 00:55:35,386 --> 00:55:36,746 Nie spodoba ci się. 682 00:55:37,826 --> 00:55:39,066 Spróbuj. 683 00:55:41,626 --> 00:55:42,906 Znowu jestem głodna. 684 00:55:55,586 --> 00:55:57,666 Opowiedz mi jeszcze o lordzie Byronie. 685 00:55:59,466 --> 00:56:01,666 Takie coś nazywali 686 00:56:01,946 --> 00:56:03,346 "trumną w czółnie". 687 00:56:04,306 --> 00:56:07,626 Mówiłam: dość gadania o śmierci. 688 00:56:08,386 --> 00:56:09,946 To rozkaz, żołnierzu. 689 00:56:13,466 --> 00:56:14,506 Cóż, 690 00:56:15,626 --> 00:56:18,066 miło było cię znów zobaczyć, Renato Contarini. 691 00:56:20,906 --> 00:56:22,626 Wyjeżdżasz dzisiaj? 692 00:56:23,226 --> 00:56:25,346 Nie da się polować na kaczki gołymi rękami. 693 00:56:26,266 --> 00:56:28,386 No i muszę załatwić parę spraw. 694 00:56:30,666 --> 00:56:32,226 Pamiętaj o swojej obietnicy. 695 00:56:34,506 --> 00:56:35,626 Będę pamiętał. 696 00:57:26,386 --> 00:57:27,386 Wstawaj. 697 00:57:28,026 --> 00:57:30,666 - Renato! - Giuliano, odejdź. 698 00:57:30,946 --> 00:57:33,146 Twoja matka wie, że nie wróciłaś na noc. 699 00:57:33,226 --> 00:57:34,946 - Mam to gdzieś. - Tak nie można... 700 00:57:35,026 --> 00:57:38,066 - Zostaw nas proszę same. - Oczywiście. 701 00:57:43,946 --> 00:57:45,226 Gdzie byłaś? 702 00:57:48,666 --> 00:57:51,506 Podwiozłam pułkownika Cantwella do hotelu. 703 00:57:53,386 --> 00:57:55,306 I zajęło ci to całą noc? 704 00:57:56,866 --> 00:57:58,186 Zaprosił mnie na kawę. 705 00:57:58,466 --> 00:58:00,506 Patrz mi w oczy, gdy ze mną rozmawiasz. 706 00:58:04,266 --> 00:58:06,986 Miałam ochotę na spacer na świeżym powietrzu, dobrze? 707 00:58:07,146 --> 00:58:09,546 Nie kpij ze mnie. Przecież wiesz, że w Wenecji 708 00:58:09,626 --> 00:58:11,946 Contarini się nie ukryją. 709 00:58:13,186 --> 00:58:15,666 Ludzie widzieli, jak pijesz, tańczysz... 710 00:58:16,946 --> 00:58:19,626 - Co jeszcze zaszło między wami? - Niestety nic. 711 00:58:21,146 --> 00:58:22,506 A jeśli Antonio się dowie? 712 00:58:23,266 --> 00:58:24,266 O czym? 713 00:58:27,146 --> 00:58:28,146 Rozumiem. 714 00:58:29,026 --> 00:58:32,226 Przeciągasz strunę w nadziei, że pęknie. 715 00:58:32,946 --> 00:58:33,946 Prawda? 716 00:58:35,226 --> 00:58:36,226 A wtedy... 717 00:58:39,866 --> 00:58:41,066 Co z nami będzie? 718 00:58:41,866 --> 00:58:42,866 Z nami? 719 00:58:43,026 --> 00:58:44,906 Raczej z tobą. 720 00:58:48,946 --> 00:58:49,986 Dobrze więc. 721 00:58:50,066 --> 00:58:51,066 Będę musiała 722 00:58:51,666 --> 00:58:54,066 spędzić starość w nędzy i pohańbieniu. 723 00:58:55,346 --> 00:58:57,746 Skoro jesteśmy tacy biedni, 724 00:58:58,666 --> 00:59:00,946 dlaczego nie sprzedałaś strzelb pułkownikowi? 725 00:59:01,306 --> 00:59:02,546 Bo pułkownik 726 00:59:03,066 --> 00:59:05,626 nie dał mi jasno do zrozumienia, że chce je kupić. 727 00:59:07,866 --> 00:59:10,346 Co miał zrobić, błagać cię? 728 00:59:10,586 --> 00:59:11,746 Zaproponować sumę. 729 00:59:11,946 --> 00:59:13,226 On potrzebuje broni, 730 00:59:13,306 --> 00:59:17,066 a my pieniędzy. Zapłaciłby tyle, ile byś zażądała. 731 00:59:17,346 --> 00:59:18,746 Doskonale o tym wiesz. 732 00:59:20,746 --> 00:59:21,946 On wróci. 733 00:59:48,146 --> 00:59:49,306 Tak, tak. 734 00:59:59,546 --> 01:00:00,986 Słyszałeś może o... 735 01:00:02,506 --> 01:00:04,906 zbiorowej egzekucji w 1943 roku? 736 01:00:06,346 --> 01:00:10,466 SS rozstrzelało partyzantów i cywili na drodze do Triestu. 737 01:00:11,226 --> 01:00:12,466 Tak, słyszałem. 738 01:00:13,706 --> 01:00:16,746 Jedni twierdzą, że to wydarzyło się tu, inni, że tam. 739 01:00:16,866 --> 01:00:18,506 Jeszcze inni − że w ogóle. 740 01:00:19,426 --> 01:00:20,866 Owszem, wydarzyło się. 741 01:00:21,346 --> 01:00:23,066 Muszę tylko odnaleźć to miejsce. 742 01:00:23,866 --> 01:00:25,266 Ma pan jakiś powód? 743 01:00:27,226 --> 01:00:28,986 Jesteś żonaty, Gran Maestro? 744 01:00:30,226 --> 01:00:31,306 Byłem. 745 01:00:31,426 --> 01:00:32,826 - Dzieci? - Nie. 746 01:00:32,906 --> 01:00:35,906 To jest moja rodzina. Mój dom. 747 01:00:36,386 --> 01:00:38,306 Pewnie jak dla pana wojsko. 748 01:00:40,706 --> 01:00:41,746 No tak. 749 01:00:43,066 --> 01:00:45,466 - Rezerwować stolik na kolację? - Nie, dziękuję. 750 01:00:48,186 --> 01:00:50,266 - Z kaczek nici? - Z broni nici. 751 01:00:51,626 --> 01:00:53,466 Musi pan pojąć zasady tej gry. 752 01:00:54,546 --> 01:00:55,626 Czyli? 753 01:00:55,706 --> 01:00:58,546 Należy odpuścić i wrócić do sprawy następnego dnia. 754 01:00:58,746 --> 01:01:01,506 Ale tym razem − przebłagać ją. 755 01:01:01,986 --> 01:01:03,266 Chce je sprzedać czy nie? 756 01:01:03,346 --> 01:01:06,706 Chce. Wręcz musi. I właśnie dlatego nie może tego zrobić. 757 01:01:09,706 --> 01:01:10,946 Pułkowniku... 758 01:01:14,266 --> 01:01:15,746 Co do Triestu: 759 01:01:16,266 --> 01:01:18,826 mogę podać kilka nazwisk, ale, proszę, 760 01:01:19,146 --> 01:01:20,226 niech pan uważa. 761 01:01:20,906 --> 01:01:24,066 Dla nich Wenecja nie jest tak bezpieczna, jak można by sądzić. 762 01:01:25,066 --> 01:01:26,506 Dość już wycierpieli. 763 01:01:38,906 --> 01:01:40,066 Przyszedł Antonio. 764 01:01:40,706 --> 01:01:41,706 Tak. 765 01:01:42,666 --> 01:01:43,826 Piękna jesteś. 766 01:01:45,426 --> 01:01:46,986 Urodę mam po tobie. 767 01:01:49,186 --> 01:01:50,186 Chodź. 768 01:01:50,906 --> 01:01:52,026 Zaraz przyjdę. 769 01:02:39,826 --> 01:02:40,826 Renato. 770 01:02:46,466 --> 01:02:47,746 Wrócisz, prawda? 771 01:03:31,946 --> 01:03:33,346 Witaj, Jankesie. 772 01:03:35,386 --> 01:03:36,586 Dobry wieczór, chłopcy. 773 01:03:38,706 --> 01:03:40,546 Czy on, kurwa, wie, z kim rozmawia? 774 01:03:41,546 --> 01:03:42,866 Stary pierdziel. 775 01:03:43,986 --> 01:03:45,986 Nie ma czołgów ani bombowców. 776 01:03:47,066 --> 01:03:48,066 Co robimy? 777 01:03:48,826 --> 01:03:50,026 Damy mu nauczkę? 778 01:03:52,986 --> 01:03:54,346 Dla porządku: 779 01:03:55,266 --> 01:03:58,906 ten stary pierdziel wie, że rozmawia z chłoptysiami, 780 01:03:58,986 --> 01:04:01,586 którzy lubią się przebierać w czarne koszule. 781 01:04:05,426 --> 01:04:07,066 Wszystko gra, panie pułkowniku? 782 01:04:20,226 --> 01:04:21,226 W porządku? 783 01:04:22,466 --> 01:04:23,986 Tak. 784 01:04:26,866 --> 01:04:28,066 Daleko dotarłeś? 785 01:04:31,026 --> 01:04:32,906 Cztery kilometry za Triestinę. 786 01:04:33,426 --> 01:04:35,226 - Słyszałeś coś? - Nie. 787 01:04:36,186 --> 01:04:39,026 Nic pewnego. Zbiorowych mogił jest bardzo dużo, 788 01:04:39,106 --> 01:04:41,506 ale miejscowi nie chcą o nich opowiadać. 789 01:04:43,466 --> 01:04:44,506 Przykro mi, sir. 790 01:04:47,706 --> 01:04:49,546 Jackson, gdzie są moje złote lata? 791 01:04:50,866 --> 01:04:51,866 Słucham, sir? 792 01:04:51,946 --> 01:04:53,306 Mam 51 lat. 793 01:04:54,586 --> 01:04:57,186 Obiecują, że to najlepsze lata w życiu człowieka. 794 01:04:58,586 --> 01:05:01,586 W zamian za młodość rzekomo dostaniesz "złote lata". 795 01:05:04,866 --> 01:05:07,666 Przeżyłem dwie wojny światowe, 30 lat w piechocie. 796 01:05:08,706 --> 01:05:10,306 Gdzie te złote lata, do cholery? 797 01:05:11,426 --> 01:05:14,546 "Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy 798 01:05:15,266 --> 01:05:17,346 ale On jest cierpliwy w stosunku do was. 799 01:05:18,826 --> 01:05:20,746 Nie chce bowiem niektórych zgubić, 800 01:05:21,746 --> 01:05:23,986 ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia". 801 01:05:29,066 --> 01:05:30,426 Co ty wygadujesz? 802 01:05:31,426 --> 01:05:34,506 Wspomniał pan o Bogu i obietnicach. 803 01:05:35,226 --> 01:05:37,026 Tylko tę obietnicę znam. 804 01:05:37,786 --> 01:05:40,506 Bóg wysłał cię aż z Kentucky, żebyś mi to powiedział? 805 01:05:42,066 --> 01:05:43,906 Powiedziałem swoje, sir. 806 01:05:43,986 --> 01:05:45,306 Reszta to nie moja sprawa. 807 01:05:47,426 --> 01:05:49,546 O, wreszcie mówisz inteligentnie. 808 01:06:00,466 --> 01:06:01,746 O rany... 809 01:06:18,066 --> 01:06:19,186 Znowu ty. 810 01:06:20,066 --> 01:06:21,186 Znowu ja. 811 01:06:22,626 --> 01:06:24,066 Jak się dziś masz, Renato? 812 01:06:24,586 --> 01:06:27,066 Znakomicie. Dziękuję, Richardzie. 813 01:06:28,946 --> 01:06:30,546 Sierżant Jackson. 814 01:06:30,666 --> 01:06:33,186 Bóg wysłał go aż z Kentucky, żeby mi przekazać: 815 01:06:33,386 --> 01:06:35,626 nie spodziewaj się wiele po swoim życiu. 816 01:06:36,826 --> 01:06:37,826 Rozumiem. 817 01:06:40,386 --> 01:06:42,066 Ma oczy anioła. 818 01:06:42,426 --> 01:06:44,626 Dobry wieczór, sierżancie. Jak się pan ma? 819 01:06:44,986 --> 01:06:47,626 Bardzo dobrze, proszę pani. Dziękuję. 820 01:06:47,906 --> 01:06:49,426 I głos także anielski. 821 01:06:50,186 --> 01:06:51,946 Jackson do nas dołączy? 822 01:06:53,706 --> 01:06:54,906 Dołączy? 823 01:06:55,066 --> 01:06:56,826 Idziemy przecież na spacer, prawda? 824 01:06:57,186 --> 01:06:58,266 Owszem. 825 01:06:58,546 --> 01:06:59,906 Ale on nie, za cholerę. 826 01:07:00,066 --> 01:07:02,106 Do aniołów trzeba zwracać się grzecznie. 827 01:07:02,186 --> 01:07:03,386 Proszę się nie martwić. 828 01:07:03,506 --> 01:07:06,866 Trochę właśnie zwiedzałem, więc po prostu... 829 01:07:07,506 --> 01:07:09,466 Obejrzę sobie ten duży kościół 830 01:07:09,546 --> 01:07:11,666 nad Canal Grande. 831 01:07:11,826 --> 01:07:13,146 Sir. Szanowna pani. 832 01:07:14,706 --> 01:07:16,146 Sierżancie. 833 01:07:17,146 --> 01:07:19,066 Santa Maria della Salute jest tam. 834 01:07:32,146 --> 01:07:33,946 Liczyłam, że na ciebie wpadnę. 835 01:07:34,346 --> 01:07:35,826 Co ty tutaj robisz? 836 01:07:36,026 --> 01:07:37,426 Rozmawiam z tobą. 837 01:07:38,986 --> 01:07:40,426 Cieszę się, że przyszłaś. 838 01:07:42,826 --> 01:07:45,826 Mogę wyznać coś, co pewnie cię nie zaskoczy? 839 01:07:47,066 --> 01:07:48,906 - Jesteś głodna? - Padam z głodu. 840 01:07:50,666 --> 01:07:51,666 Skąd wiedziałem? 841 01:08:00,546 --> 01:08:02,826 Contessino, to dla nas zaszczyt. 842 01:08:02,906 --> 01:08:04,386 Dobry wieczór, Gran Maestro. 843 01:08:04,506 --> 01:08:05,826 Dobry wieczór, pułkowniku. 844 01:08:06,426 --> 01:08:08,466 Jednak zje pan kolację. 845 01:08:08,666 --> 01:08:10,426 - Na to wygląda. - Znakomicie. 846 01:08:10,826 --> 01:08:13,826 Mam w kuchni dorodnego homara. 847 01:08:14,946 --> 01:08:16,866 Świetnie. Jest świeży? 848 01:08:16,986 --> 01:08:17,986 Bardzo. 849 01:08:18,066 --> 01:08:20,026 Ostatnio był jeszcze całkiem żywy. 850 01:08:20,106 --> 01:08:23,986 Ciemnozielony, bardzo wojowniczy. Prawdopodobnie z Rosji. 851 01:08:25,066 --> 01:08:26,986 W takim razie na zimno, z majonezem. 852 01:08:27,066 --> 01:08:28,066 Pułkowniku? 853 01:08:28,986 --> 01:08:30,386 - Dziękuję. - Oczywiście. 854 01:08:30,666 --> 01:08:31,666 A do picia? 855 01:08:32,346 --> 01:08:34,066 Wytrawne białe Capri, z lodem. 856 01:08:34,466 --> 01:08:35,826 - Dziękuję. - Już podaję. 857 01:08:36,306 --> 01:08:37,386 Gran Maestro. 858 01:08:38,506 --> 01:08:41,546 Niech ten majonez będzie możliwie jak najgęstszy. 859 01:08:42,706 --> 01:08:44,066 - Oczywiście. - Dziękuję. 860 01:08:48,506 --> 01:08:49,986 Połóż dłoń na stole. 861 01:08:52,146 --> 01:08:54,426 - Przecież leży. - Drugą. 862 01:08:55,066 --> 01:08:56,066 Proszę cię. 863 01:09:05,986 --> 01:09:07,066 Mogę? 864 01:09:07,986 --> 01:09:08,986 Jasne. 865 01:09:18,946 --> 01:09:20,466 - Renato... - Tęskniłam. 866 01:09:24,066 --> 01:09:26,186 - Contesso. Colonnello. - Dziękujemy. 867 01:09:33,066 --> 01:09:34,306 - Voilà. - Dziękuję. 868 01:09:35,226 --> 01:09:36,306 Udanego wieczoru. 869 01:09:46,186 --> 01:09:47,946 Też za tobą tęskniłem. 870 01:09:48,226 --> 01:09:50,506 Chociaż sam nie wiem, co to właściwie znaczy. 871 01:09:58,706 --> 01:10:00,066 Spałaś trochę? 872 01:10:02,906 --> 01:10:04,186 Jak kamień. 873 01:10:05,066 --> 01:10:06,346 Śniłeś mi się. 874 01:10:06,626 --> 01:10:07,906 Czyli miałaś koszmar. 875 01:10:08,346 --> 01:10:09,746 Nie, miły sen. 876 01:10:11,946 --> 01:10:14,346 Byliśmy w Ameryce, w ogrodzie. 877 01:10:14,946 --> 01:10:16,346 Sadziliśmy razem drzewa. 878 01:10:17,706 --> 01:10:21,946 Cyprysy, kasztany, sosny żółte. 879 01:10:22,226 --> 01:10:23,746 Często śnisz o drzewach? 880 01:10:24,026 --> 01:10:26,266 Nie. Nigdy. 881 01:10:27,626 --> 01:10:31,026 Za to prawie zawsze mam ten sam sen. 882 01:10:31,106 --> 01:10:32,386 Noc w noc. 883 01:10:33,426 --> 01:10:34,426 Jaki sen? 884 01:10:35,506 --> 01:10:37,466 Jeżdżę na nartach nocą, po ciemku. 885 01:10:49,986 --> 01:10:51,466 Zatańczmy. 886 01:11:10,866 --> 01:11:12,066 Pragnę cię 887 01:11:15,346 --> 01:11:16,946 Pragnę cię 888 01:11:19,986 --> 01:11:21,626 Być z tobą 889 01:11:22,426 --> 01:11:25,426 tak dobrze jest 890 01:11:25,866 --> 01:11:28,906 Gdy na ciebie patrzę, wiesz, czego od ciebie chcę 891 01:11:30,426 --> 01:11:33,586 Gdy na ciebie patrzę, wiesz, czego od ciebie chcę 892 01:11:40,946 --> 01:11:41,946 Brawo! 893 01:11:55,666 --> 01:11:56,666 Brawo. 894 01:11:57,986 --> 01:11:59,466 Zatańczysz ze mną? 895 01:12:01,506 --> 01:12:02,866 Nie dziś. 896 01:12:04,866 --> 01:12:06,386 A jeśli mam tylko ten wieczór? 897 01:12:45,466 --> 01:12:47,066 Skończyłeś 50 lat i nie wiesz, 898 01:12:48,226 --> 01:12:51,626 co dziewczyna ma na myśli, gdy mówi, że za tobą tęskniła. 899 01:12:52,426 --> 01:12:53,986 51. 900 01:12:54,986 --> 01:12:57,586 I wiem tylko jedno: że nie wiem nic. 901 01:13:04,586 --> 01:13:06,426 Uwielbiam twoje blizny. 902 01:13:16,626 --> 01:13:17,866 Chodźmy stąd. 903 01:13:21,506 --> 01:13:23,866 Tak. Muszę coś załatwić. 904 01:13:24,226 --> 01:13:26,306 Spotkajmy się za pięć minut na nabrzeżu. 905 01:13:28,266 --> 01:13:29,266 W porządku? 906 01:13:30,666 --> 01:13:33,546 Tak. Do zobaczenia. 907 01:13:55,426 --> 01:13:56,426 W porządku? 908 01:13:56,746 --> 01:13:58,146 Tak, wszystko gra. 909 01:13:59,146 --> 01:14:00,226 Co to? 910 01:14:01,986 --> 01:14:03,906 Znalazłem ocalałego. 911 01:14:03,986 --> 01:14:05,146 Z Triestu? 912 01:14:05,346 --> 01:14:09,266 Tak, były partyzant. Chce z panem rozmawiać, ale tylko dzisiaj. 913 01:14:10,826 --> 01:14:11,826 Gdzie? 914 01:14:12,786 --> 01:14:14,386 Tutaj są wszystkie informacje. 915 01:14:15,186 --> 01:14:16,546 Jak go rozpoznam? 916 01:14:17,866 --> 01:14:19,466 Proszę mi zaufać, rozpozna pan. 917 01:15:36,066 --> 01:15:37,346 O kurwa. 918 01:15:52,466 --> 01:15:54,026 Richard! 919 01:15:54,506 --> 01:15:55,586 Richard! 920 01:15:59,066 --> 01:16:00,506 Richard. 921 01:16:01,066 --> 01:16:02,426 Pomocy! 922 01:16:36,986 --> 01:16:39,746 Trzeba go natychmiast zawieźć do szpitala. 923 01:16:41,746 --> 01:16:43,946 W Mestre będzie wszystko, czego potrzebuje. 924 01:16:45,826 --> 01:16:48,946 - Oczywiście. - Nic więcej tu nie zdziałam. 925 01:16:49,826 --> 01:16:53,146 - Trzeba pojechać jak najszybciej. - Tak, tak. 926 01:16:53,226 --> 01:16:55,586 W przeciwnym razie... 927 01:16:55,746 --> 01:16:57,186 Panie doktorze, budzi się. 928 01:17:04,426 --> 01:17:05,626 Colonnello. 929 01:17:10,906 --> 01:17:12,666 Przeszedł pan zawał serca. 930 01:17:13,746 --> 01:17:15,426 Niestety bardzo poważny. 931 01:17:16,386 --> 01:17:19,346 Pobicie też zrobiło swoje. 932 01:17:21,066 --> 01:17:25,386 Podałem panu lek na obniżenie tętna, 933 01:17:25,466 --> 01:17:27,426 działa też nasennie. 934 01:17:28,306 --> 01:17:31,226 Ale musi się pan udać do szpitala, aby... 935 01:17:32,546 --> 01:17:34,066 Jackson, gdzie moje ubrania? 936 01:17:35,386 --> 01:17:37,226 Już je spakowaliśmy, sir. 937 01:17:37,306 --> 01:17:40,546 Z Mestre płynie karetka, powinna dotrzeć za 20 minut. 938 01:17:41,026 --> 01:17:43,146 Nie jadę do cholernego szpitala. 939 01:17:44,146 --> 01:17:46,506 Chyba mnie nie zrozumiał. 940 01:17:46,626 --> 01:17:47,826 Przetłumaczy hrabina? 941 01:17:49,546 --> 01:17:51,706 Wszystko zrozumiałem, doktorze. 942 01:17:52,706 --> 01:17:53,706 Dziękuję. 943 01:17:54,626 --> 01:17:55,866 Może pan odejść. 944 01:17:58,306 --> 01:18:00,026 Poczekam na dole. 945 01:18:05,906 --> 01:18:07,466 Jackson, daj mi koszulę. 946 01:18:08,226 --> 01:18:09,226 Sir... 947 01:18:09,466 --> 01:18:11,226 Zasady, pamiętaj. 948 01:18:13,346 --> 01:18:14,586 Musisz odpocząć. 949 01:18:14,746 --> 01:18:17,706 Dziękuję, hrabino. Mam taki zamiar. 950 01:18:17,906 --> 01:18:20,186 Właśnie w tym celu tu przyjechałem. 951 01:18:21,386 --> 01:18:23,946 Gran Maestro, proszę mi załatwić 952 01:18:25,146 --> 01:18:28,026 na jutro rano strzelby i psa. Będę zobowiązany. 953 01:18:28,106 --> 01:18:29,506 Oszalałeś. 954 01:18:29,706 --> 01:18:31,386 Nie możesz polować w takim stanie. 955 01:18:31,546 --> 01:18:34,506 - Pani ma rację, panie pułkowniku. - Stul pysk, Jackson. 956 01:18:37,066 --> 01:18:39,826 Doceniam pani troskę, hrabino, ale... 957 01:18:40,946 --> 01:18:43,266 ale mam już dość lat, żeby sam o siebie zadbać. 958 01:18:43,906 --> 01:18:45,306 Nie upieraj się. 959 01:18:46,306 --> 01:18:47,386 Jesteś chory. 960 01:18:48,546 --> 01:18:50,746 Musisz jechać do szpitala. 961 01:18:52,066 --> 01:18:53,626 Tylko szpitala mi brakuje. 962 01:18:54,746 --> 01:18:57,986 Nie. Muszę dostać łódkę, broń i psa, 963 01:18:58,066 --> 01:19:01,706 żeby wypłynąć na lagunę i zrobić to, po co przyjechałem. 964 01:19:10,746 --> 01:19:12,226 Czemu mi nie powiedziałeś? 965 01:19:14,586 --> 01:19:15,986 Wczoraj wieczorem? 966 01:19:17,906 --> 01:19:19,346 Wczorajszy wieczór był 967 01:19:22,186 --> 01:19:24,586 przemiłym przerywnikiem. 968 01:19:26,226 --> 01:19:29,706 Doceniam twoją gościnność, Renato. Ale powinnaś już wracać. 969 01:19:32,746 --> 01:19:34,586 Antonio będzie się o ciebie martwił. 970 01:19:37,986 --> 01:19:39,506 Mam odejść? 971 01:19:43,066 --> 01:19:45,626 Tak. Tak będzie chyba najlepiej. 972 01:20:25,066 --> 01:20:27,466 Jackson, gdzie mój cholerny krawat? 973 01:20:27,586 --> 01:20:28,626 W pańskiej walizce. 974 01:20:33,466 --> 01:20:34,466 Sir. 975 01:20:38,306 --> 01:20:40,026 To tylko młoda dziewczyna. 976 01:20:43,306 --> 01:20:46,226 Dziewczyna, którą przed ślubem obleciał strach. Nic więcej. 977 01:20:48,626 --> 01:20:51,066 To możliwe, sir. 978 01:20:52,626 --> 01:20:54,066 Ale jest 12.30. 979 01:20:54,266 --> 01:20:57,066 I ta młoda dziewczyna czuwała przy panu 14 godzin. 980 01:20:57,826 --> 01:20:59,666 Ona niczego nie rozumie. 981 01:21:01,386 --> 01:21:03,426 Choć myśli, że zrozumiała wszystko. 982 01:21:05,826 --> 01:21:09,226 Śmierć otula mnie, jak płaszcz, którego nie da się zdjąć. 983 01:21:42,186 --> 01:21:43,466 Świadek przyjdzie? 984 01:21:47,266 --> 01:21:48,666 Pomówię z nim. 985 01:21:55,826 --> 01:21:58,066 Mam do pana prośbę, pułkowniku. 986 01:21:59,826 --> 01:22:01,346 Po tym spotkaniu 987 01:22:02,546 --> 01:22:03,866 niech pan wraca do domu. 988 01:22:30,386 --> 01:22:33,066 Tutaj. Tu stań. 989 01:23:14,306 --> 01:23:16,506 Na co pan właściwie czeka, panie pułkowniku? 990 01:23:46,066 --> 01:23:49,146 Dostałem rozkaz od polityka w mundurze, 991 01:23:51,546 --> 01:23:54,306 który całe życie zabijał ludzi wyłącznie przez telefon. 992 01:23:59,266 --> 01:24:00,826 I wykonałem ten rozkaz. 993 01:24:23,506 --> 01:24:25,386 Dalej! 994 01:24:25,466 --> 01:24:28,826 Odwrót! Odwrót! 995 01:24:33,866 --> 01:24:36,146 W tej rzece zginęła cała moja kompania. 996 01:24:37,986 --> 01:24:40,226 338 dusz. 997 01:24:44,386 --> 01:24:46,506 Co miałem zrobić, Jackson? 998 01:24:48,266 --> 01:24:49,386 Sir? 999 01:24:50,466 --> 01:24:52,666 Dostałem rozkaz i go wykonałem. 1000 01:24:55,586 --> 01:24:57,506 Jak inaczej miałem postąpić? 1001 01:25:01,746 --> 01:25:04,146 Ale fakt, przedarliśmy się do tego miasteczka. 1002 01:25:16,426 --> 01:25:20,666 Koszty firmy: 10 000 dolarów za jedną polisę, oblicz to sobie. 1003 01:25:22,706 --> 01:25:24,186 Jakiej firmy, sir? 1004 01:25:28,866 --> 01:25:30,866 Wojna to biznes, synu. 1005 01:25:32,826 --> 01:25:36,026 A armia amerykańska to w tej branży największa firma świata. 1006 01:25:39,546 --> 01:25:40,826 "Nasi chłopcy". 1007 01:25:41,266 --> 01:25:44,306 Urzędnicy i magazynierzy zatrudnieni przez firmę. 1008 01:25:47,146 --> 01:25:49,626 Panie pułkowniku, może już wrócimy? 1009 01:25:50,626 --> 01:25:53,266 Doktor O´Neil zbadałby pana za niecałe dwie godziny. 1010 01:26:23,866 --> 01:26:25,506 Panie pułkowniku. 1011 01:26:26,746 --> 01:26:28,826 To był pański syn. Prawda? 1012 01:26:31,506 --> 01:26:32,506 Tak. 1013 01:26:32,946 --> 01:26:35,226 Domyśliłem się, gdy przyszedł pan do stoczni. 1014 01:26:37,146 --> 01:26:39,186 - Znał go pan? - Tak, tak. 1015 01:26:40,506 --> 01:26:42,986 Wszyscy wiedzieliśmy, kim jest naprawdę. 1016 01:26:44,986 --> 01:26:48,546 Powiedział, że wojsko wysłało go jako wsparcie logistyczne, 1017 01:26:50,426 --> 01:26:51,586 ale wiedzieliśmy i tak. 1018 01:26:55,746 --> 01:26:58,386 Pański syn był dobrym chłopakiem. 1019 01:27:00,226 --> 01:27:01,226 Tak... 1020 01:27:14,826 --> 01:27:18,746 SS-mani wpadli do mojego domu, zgarnęli nas i pańskiego syna. 1021 01:27:21,146 --> 01:27:22,466 Tu nas zagonili. 1022 01:27:23,746 --> 01:27:25,386 Chcieli wyciągnąć informacje, 1023 01:27:27,546 --> 01:27:30,026 więc podzielili nas na dwie grupy. 1024 01:27:34,466 --> 01:27:37,306 Pierwszej kazali kopać, a my musieliśmy patrzeć. 1025 01:27:38,666 --> 01:27:42,226 Powiedzieli, że nas wypuszczą, jeśli cokolwiek im powiemy. 1026 01:27:46,546 --> 01:27:48,426 Nikt nie puścił pary z ust. 1027 01:27:52,546 --> 01:27:53,586 Co było dalej? 1028 01:27:54,146 --> 01:27:55,906 Zaczęli strzelać. 1029 01:28:01,586 --> 01:28:06,626 Myślałem, że nigdy nie przestaną, ale w końcu ogień ustał. 1030 01:28:09,426 --> 01:28:12,466 Przysypali nas ziemią i odjechali. 1031 01:28:14,346 --> 01:28:16,706 Przeżyłem tylko ja. Leżałem, przygwożdżony. 1032 01:28:17,226 --> 01:28:19,866 Pod trupami dwóch mężczyzn. 1033 01:28:30,146 --> 01:28:31,266 Dziękuję. 1034 01:28:33,146 --> 01:28:34,626 Za co mi pan dziękuje? 1035 01:28:36,346 --> 01:28:38,386 Tamtego dnia mógł przeżyć pański syn, 1036 01:28:39,226 --> 01:28:40,306 a przeżyłem ja. 1037 01:28:42,186 --> 01:28:43,346 Przepraszam. 1038 01:28:46,706 --> 01:28:48,306 Śmierć zastanie mnie żywego. 1039 01:29:39,186 --> 01:29:40,706 Zawiodłem ich, Jackson. 1040 01:29:42,466 --> 01:29:43,466 Sir? 1041 01:29:48,346 --> 01:29:49,866 Wszystkich ich zawiodłem. 1042 01:29:51,746 --> 01:29:53,026 Nie, panie pułkowniku. 1043 01:29:53,866 --> 01:29:56,066 Nikogo pan nie zawiódł. 1044 01:29:57,626 --> 01:29:59,186 Inaczej to widzę. 1045 01:30:01,266 --> 01:30:03,226 Zrobił pan, co należało. 1046 01:30:04,066 --> 01:30:05,186 I tyle. 1047 01:30:07,946 --> 01:30:09,346 Jak sam pan powiedział: 1048 01:30:09,866 --> 01:30:11,586 urzędnicy i magazynierzy. 1049 01:30:17,906 --> 01:30:19,226 Koniec końców, 1050 01:30:20,546 --> 01:30:21,866 gdyby pan tego nie zrobił, 1051 01:30:23,426 --> 01:30:24,666 kto by pana wyręczył? 1052 01:30:32,666 --> 01:30:34,226 Ktoś taki jak ty, Jackson. 1053 01:30:40,426 --> 01:30:42,146 Taki jak ty. 1054 01:31:07,906 --> 01:31:09,906 Na miłość boską, co ty tu robisz? 1055 01:31:10,146 --> 01:31:11,866 Gran Maestro serdecznie pozdrawia. 1056 01:31:13,026 --> 01:31:15,386 U Grittich żadna tajemnica się nie uchowa, co? 1057 01:31:17,306 --> 01:31:19,666 Myślałam, że chciałeś zapolować na kaczki. 1058 01:31:22,546 --> 01:31:24,066 Chcę, hrabino. 1059 01:31:31,746 --> 01:31:33,546 Jackson, dla ciebie ta historia 1060 01:31:33,626 --> 01:31:35,706 może się skończyć sądem wojskowym, więc... 1061 01:31:37,266 --> 01:31:39,826 Jak dla mnie, oni wszyscy mogą iść się chędożyć. 1062 01:31:40,706 --> 01:31:41,706 Sir. 1063 01:31:44,026 --> 01:31:45,266 Dziękuję, sierżancie. 1064 01:31:48,746 --> 01:31:50,346 To był dla mnie zaszczyt, sir. 1065 01:35:49,626 --> 01:35:52,346 Jemu ten pies przyda się chyba bardziej niż mnie. 1066 01:35:55,946 --> 01:35:58,306 Chodź, mały! Chodź. 1067 01:36:12,826 --> 01:36:14,026 Dziękuję. 1068 01:36:14,986 --> 01:36:16,066 Za co? 1069 01:36:17,746 --> 01:36:19,026 Za wszystko. 1070 01:36:45,386 --> 01:36:47,946 Idź, twoje narty i noc czekają. 1071 01:38:03,906 --> 01:38:05,226 W imię Ojca, 1072 01:38:05,346 --> 01:38:08,066 i Syna, i Ducha Świętego. 1073 01:38:15,546 --> 01:38:18,426 Niech łaska Jezusa Chrystusa, 1074 01:38:18,506 --> 01:38:20,026 miłość Boga Wszechmogącego 1075 01:38:20,426 --> 01:38:22,466 i wspólnota Ducha Świętego 1076 01:38:22,746 --> 01:38:24,426 będą z wami wszystkimi. 1077 01:43:40,146 --> 01:43:43,506 Tekst: Krzysztof Heymer 68675

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.