All language subtitles for Dexter (2006) - S06E11 - Talk to the Hand (1080p BluRay x265 ImE)

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,417 --> 00:00:06,130 /"Dexter" 6x11 /T艂umaczenie: MSaint 2 00:00:09,341 --> 00:00:10,550 /Poprzednio w "Dexterze": 3 00:00:10,717 --> 00:00:12,218 Travis... 4 00:00:12,426 --> 00:00:14,428 Czy ty zabi艂e艣 Gellara? 5 00:00:14,637 --> 00:00:16,847 Gdy gliny znajd膮 Gellara, skupi膮 si臋 na 艣ciganiu Travisa. 6 00:00:17,014 --> 00:00:19,516 W ten spos贸b znajd膮 r贸wnie偶 odciski palc贸w Gellara. 7 00:00:19,724 --> 00:00:22,226 Dostarcza艂 niedawno kwiaty Jessice Morris. 8 00:00:22,435 --> 00:00:24,645 - Kto je wys艂a艂? /- Thomas Matthews. 9 00:00:24,812 --> 00:00:26,438 Jezu Chryste. 10 00:00:26,647 --> 00:00:28,815 Gdy co艣 si臋 zaczyna pieprzy膰, to id臋 do niego. 11 00:00:29,024 --> 00:00:30,233 - Do Dextera? - Tak. 12 00:00:30,442 --> 00:00:33,527 Jest twoj膮 bezpieczn膮 przystani膮. 13 00:00:33,736 --> 00:00:35,821 - Wielka gwiazda. - A co to, kurwa, ma by膰? 14 00:00:36,030 --> 00:00:39,115 Oto wielka gwiazda. 15 00:00:39,324 --> 00:00:40,825 Chyba znalaz艂em nowy 艣lad. 16 00:00:41,034 --> 00:00:44,537 Moja 偶ona Beth i ja zostali艣my powo艂ani na 偶o艂nierzy w ostatecznej bitwie. 17 00:00:44,745 --> 00:00:48,248 Zadzwoni臋 po Quinna, sprawdzimy to. 18 00:00:48,415 --> 00:00:51,125 Jeste艣 za p贸藕no, wielkiej gwiazdy nie mo偶na powstrzyma膰. 19 00:00:51,334 --> 00:00:53,419 Dexter, musisz zadzwoni膰 po policj臋. 20 00:00:53,628 --> 00:00:57,130 Szybko. Maj膮 gaz truj膮cy. 21 00:00:57,631 --> 00:00:59,341 Wydzia艂 zab贸jstw policji Miami. 22 00:00:59,507 --> 00:01:02,510 B贸g chce, 偶eby tam objawi艂a si臋 wielka gwiazda. 23 00:02:50,141 --> 00:02:53,728 /"Talk to the hand" /("Pogadaj z r臋k膮") 24 00:03:02,151 --> 00:03:06,155 - Na co czekamy? - Na tych facet贸w. 25 00:03:06,322 --> 00:03:07,740 To nie wygl膮da dobrze. 26 00:03:07,948 --> 00:03:11,117 Dostali艣my anonimowy cynk, 偶e ZDS korzysta艂 z tej 艂odzi. 27 00:03:11,325 --> 00:03:14,120 - I 偶e ma gaz truj膮cy. - Gaz truj膮cy? 28 00:03:14,329 --> 00:03:16,538 No nie? Tylko tego nam trzeba. 29 00:03:16,747 --> 00:03:18,539 Mia艂am cich膮 nadziej臋, 偶e ten cynk to zmy艂ka, 30 00:03:18,748 --> 00:03:21,543 ale wys艂ani mundurowi znale藕li cia艂o unosz膮ce si臋 niedaleko 艂odzi, 31 00:03:21,751 --> 00:03:23,836 wi臋c przyjechali艣my. 32 00:03:24,044 --> 00:03:26,421 Czysto! 33 00:03:26,921 --> 00:03:28,132 Co macie? 34 00:03:28,340 --> 00:03:30,842 Chemiczne 艣lady dw贸ch toksycznych substancji. 35 00:03:31,050 --> 00:03:33,218 Je艣li je zmieszasz, otrzymasz co艣 du偶o gorszego. 36 00:03:33,427 --> 00:03:34,137 Gaz truj膮cy? 37 00:03:34,344 --> 00:03:36,222 Wypuszczony w konkretnym miejscu, 38 00:03:36,430 --> 00:03:39,015 na przyk艂ad w zamkni臋tym pomieszczeniu, jak autobus czy budynek, 39 00:03:39,223 --> 00:03:40,516 mo偶e zabi膰 wielu ludzi. 40 00:03:40,725 --> 00:03:43,436 Ja pierdol臋. 41 00:03:46,021 --> 00:03:47,730 To Holly Benson. 42 00:03:47,939 --> 00:03:51,234 Dziewczyna, kt贸r膮 ZDS porwa艂 i wypu艣ci艂. 43 00:03:51,443 --> 00:03:53,819 Liczne rany k艂ute. 44 00:03:54,027 --> 00:03:55,530 D艂ugo si臋 zn臋cali. 45 00:03:55,737 --> 00:03:59,032 W 艣rodku jest wi臋cej. 46 00:04:00,032 --> 00:04:01,617 Tutaj to przygotowywali. 47 00:04:01,826 --> 00:04:04,829 Wygl膮da na to, 偶e wiedzieli, co robi膮. 48 00:04:05,038 --> 00:04:08,539 Wielka gwiazda, czyli kolejne tableau, ma przedstawia膰 upadek meteorytu. 49 00:04:08,706 --> 00:04:10,125 I zatrucie ludzko艣ci. 50 00:04:10,334 --> 00:04:11,710 Czy to tutaj ma by膰 wielk膮 gwiazd膮? 51 00:04:11,918 --> 00:04:13,044 W膮tpi臋. 52 00:04:13,211 --> 00:04:16,004 Tych ludzi nie zabi艂 gaz. 53 00:04:16,213 --> 00:04:18,632 Wygl膮da na to, 偶e tutaj wielk膮 gwiazd臋 przygotowywali. 54 00:04:18,841 --> 00:04:23,302 Czyli co planuje ZDS? Wypu艣ci膰 gaz truj膮cy w艣r贸d ludzi? 55 00:04:23,511 --> 00:04:26,221 Nie mo偶emy czeka膰, musimy zawiadomi膰 wydzia艂 Bezpiecze艅stwa Narodowego. 56 00:04:26,430 --> 00:04:30,016 - Powiadomi膰 LaGuert臋? - Zr贸b to. 57 00:04:30,225 --> 00:04:32,226 Co si臋 sta艂o? 58 00:04:32,435 --> 00:04:35,521 Rana k艂uta brzucha. 59 00:04:36,105 --> 00:04:39,524 To sta艂o si臋 mniej wi臋cej tutaj, 60 00:04:39,733 --> 00:04:42,526 wykrwawi艂 si臋, upad艂. 61 00:04:42,735 --> 00:04:44,528 Zmar艂. 62 00:04:44,737 --> 00:04:46,404 Na no偶u s膮 odciski palc贸w. 63 00:04:46,613 --> 00:04:48,197 /Odciski Travisa, 64 00:04:48,406 --> 00:04:52,035 /bo tym no偶em zabi艂 Holly. 65 00:04:52,326 --> 00:04:55,538 Jasny gwint, to Steve Dorsey. Adam Dnia S膮du. 66 00:04:55,704 --> 00:04:57,122 Ojej. 67 00:04:57,331 --> 00:04:57,706 Co? 68 00:04:57,915 --> 00:05:00,334 Wczoraj zrobi艂 wpis wideo na blogu. 69 00:05:00,500 --> 00:05:04,336 M贸wi艂 o tym, 偶e zosta艂 powo艂any na 偶o艂nierza w fina艂owej bitwie. 70 00:05:04,504 --> 00:05:05,629 Czemu nikomu nie powiedzia艂e艣? 71 00:05:05,795 --> 00:05:07,130 Powiedzia艂em sier偶antowi Bati艣cie. 72 00:05:07,298 --> 00:05:11,134 Pojecha艂 do mieszkania Dorseya, by to sprawdzi膰. 73 00:05:11,300 --> 00:05:13,720 Gdzie teraz jest Angel? 74 00:05:18,723 --> 00:05:20,934 Teraz nie rozumiesz, ale wkr贸tce ju偶 tak. 75 00:05:21,100 --> 00:05:23,894 Gdy to si臋 zako艅czy i nastanie nowy 艣wiat, 76 00:05:24,103 --> 00:05:25,605 b臋dziesz pragn膮艂 mie膰 wiar臋. 77 00:05:25,812 --> 00:05:28,815 Mam wiar臋. Wierz臋 w Boga. 78 00:05:29,024 --> 00:05:34,319 No to lepiej zacznij si臋 do Niego modli膰, i to natychmiast. 79 00:05:48,915 --> 00:05:51,625 Sp贸jrz na mnie. 80 00:05:51,793 --> 00:05:57,923 Musi by膰 w tobie co艣 niezwyk艂ego, Beth, bo to nie przypadek, 偶e jeste艣 tutaj. 81 00:05:58,089 --> 00:06:05,012 Ze wszystkich ludzi na 艣wiecie B贸g wybra艂 ciebie, by艣 wykona艂a Jego wol臋. 82 00:06:05,221 --> 00:06:12,017 B贸g ma miejsce dla po艣wi臋caj膮cych si臋 w Jego imieniu, a miejsce to... 83 00:06:13,310 --> 00:06:16,896 ...jest zbyt pi臋kne, by je opisa膰. 84 00:06:17,105 --> 00:06:22,192 I zazdroszcz臋 ci, bo zobaczysz je wcze艣niej ni偶 ja. 85 00:06:23,194 --> 00:06:24,987 Pomodli艂a艣 si臋? 86 00:06:25,196 --> 00:06:27,406 Tak! 87 00:06:29,115 --> 00:06:32,410 Wi臋c jeste艣my gotowi. 88 00:06:36,204 --> 00:06:38,415 Wszystko jest przygotowane. 89 00:06:38,581 --> 00:06:41,000 Gdy to w艂膮cz臋, ile minie czasu, a偶 zadzia艂a? 90 00:06:41,209 --> 00:06:43,502 Chemikalia wymieszaj膮 si臋 w par臋 sekund. 91 00:06:43,711 --> 00:06:49,507 Pami臋taj, gdy wejdziesz do budynku, ujrzysz drzwi z czytnikiem kart. 92 00:06:49,716 --> 00:06:52,509 We藕miesz kart臋 sier偶anta i ni膮 otworzysz drzwi. 93 00:06:52,718 --> 00:06:56,305 Tylko tak ominiesz wykrywacz metali. 94 00:06:56,514 --> 00:06:59,307 Tak, rozumiem. 95 00:07:00,684 --> 00:07:03,812 To wspania艂y dzie艅. 96 00:07:04,603 --> 00:07:07,605 Oto pocz膮tek ko艅ca. 97 00:07:14,194 --> 00:07:15,112 - Tak? /- To ja. 98 00:07:15,278 --> 00:07:16,906 Od pi臋ciu minut do ciebie dzwoni臋. 99 00:07:17,113 --> 00:07:19,408 - Dopiero teraz us艂ysza艂em. /- Czy Batista jest z tob膮? 100 00:07:19,574 --> 00:07:21,701 - Nie. - A to, kurwa, dlaczego nie? 101 00:07:21,910 --> 00:07:23,995 Pomy艣la艂em, 偶e spotkamy si臋 na miejscu zbrodni, 102 00:07:24,204 --> 00:07:25,579 - a co, nie ma go? /- Nie! 103 00:07:25,788 --> 00:07:27,581 Louis powiedzia艂, 偶e pojecha艂 do Steve'a Dorseya, 104 00:07:27,790 --> 00:07:30,083 by sprawdzi膰 podejrzanego w sprawie Zab贸jcy Dnia S膮du. 105 00:07:30,291 --> 00:07:32,377 /Jeste艣 jego partnerem, /powiniene艣 to wiedzie膰. 106 00:07:32,584 --> 00:07:34,795 Przegapi艂em par臋 telefon贸w dzi艣 rano. 107 00:07:35,004 --> 00:07:36,880 Jezu, Quinn! 108 00:07:37,088 --> 00:07:39,591 Kurwa, co si臋 dzieje, Deb? 109 00:07:39,800 --> 00:07:42,384 Adam Dnia S膮du, czyli facet, kt贸rego Batista mia艂 sprawdzi膰, 110 00:07:42,593 --> 00:07:44,887 nie 偶yje. 111 00:07:45,887 --> 00:07:50,182 Mam adres, zawracam. Przy艣lij wsparcie. 112 00:07:50,391 --> 00:07:53,394 Kurwa! Kurwa! Kurwa! 113 00:07:53,603 --> 00:07:55,187 Kurwa! 114 00:07:55,687 --> 00:07:57,480 Centrala, tu porucznik Debra Morgan. 115 00:07:57,689 --> 00:08:00,692 Wszystkie dost臋pne jednostki na North Gordon 1203, 116 00:08:00,901 --> 00:08:03,694 prawdopodobnie potrzebna pomoc medyczna. 117 00:08:03,903 --> 00:08:06,404 Rozumiem. 118 00:08:06,572 --> 00:08:09,490 Podejrzewasz, 偶e Angel natkn膮艂 si臋 na Travisa? 119 00:08:09,699 --> 00:08:13,202 Jestem zajebi艣cie pewna, 偶e nie na Steve'a Dorseya. 120 00:08:13,369 --> 00:08:15,079 Na pewno nic mu nie jest. 121 00:08:15,288 --> 00:08:16,997 Je艣li jest tam Travis, to musimy go z艂apa膰, 122 00:08:17,163 --> 00:08:21,000 nim zrobi B贸g wie co wielu ludziom. 123 00:09:02,576 --> 00:09:03,870 /- Halo? - To ja, 124 00:09:04,077 --> 00:09:04,662 /uda艂o si臋. 125 00:09:04,870 --> 00:09:06,788 Jeste艣 ju偶 w wydziale zab贸jstw? 126 00:09:06,956 --> 00:09:09,082 /W艂a艣nie tam id臋. 127 00:09:09,291 --> 00:09:13,168 Pami臋taj, to porucznik Morgan prowadzi na nas ten atak. 128 00:09:13,378 --> 00:09:15,254 Musisz dotrze膰 do niej. 129 00:09:15,462 --> 00:09:16,755 Tak zrobi臋. 130 00:09:16,964 --> 00:09:19,466 Niech ci臋 B贸g b艂ogos艂awi, Beth. 131 00:09:19,674 --> 00:09:23,677 Do zobaczenia po drugiej stronie. 132 00:09:30,975 --> 00:09:31,976 W czym mog臋 pom贸c? 133 00:09:32,184 --> 00:09:35,354 Mam informacje w sprawie Zab贸jcy Dnia S膮du. 134 00:09:35,562 --> 00:09:38,065 Prosz臋 to wype艂ni膰, potem funkcjonariusz przyjdzie pani膮 przes艂ucha膰. 135 00:09:38,274 --> 00:09:40,859 Nie, musz臋 porozmawia膰 z porucznik Morgan osobi艣cie! 136 00:09:41,067 --> 00:09:44,778 Prosz臋 powiedzie膰, 偶e chodzi o wielk膮 gwiazd臋, kolejne tableau. 137 00:09:44,986 --> 00:09:47,655 - Wielk膮 gwiazd臋? - Prosz臋 to powiedzie膰 porucznik Morgan. 138 00:09:47,865 --> 00:09:49,283 Porucznik Morgan jest teraz w terenie, 139 00:09:49,450 --> 00:09:53,077 - nie wiem, kiedy... - Poczekam. 140 00:09:53,785 --> 00:09:56,580 Prosz臋 usi膮艣膰. 141 00:10:19,682 --> 00:10:23,644 Zachowa艂em ci臋 przy 偶yciu na wypadek, gdyby艣my wpadli w k艂opoty. 142 00:10:23,852 --> 00:10:27,273 Ale wszystko idzie idealnie. 143 00:10:27,480 --> 00:10:29,149 Wi臋c ju偶 mnie nie potrzebujesz. 144 00:10:29,357 --> 00:10:31,567 Nie. 145 00:10:32,943 --> 00:10:36,572 Nadal chcia艂bym si臋 pomodli膰. 146 00:10:36,780 --> 00:10:39,740 艢mia艂o. M贸dl si臋. 147 00:10:48,749 --> 00:10:51,750 Tw贸j czas min膮艂. 148 00:11:28,948 --> 00:11:29,533 Nic mi nie jest. 149 00:11:29,740 --> 00:11:31,243 To Travis Marshall, wyszed艂 przez okno. 150 00:11:31,451 --> 00:11:33,660 Do wszystkich woz贸w, Travis Marshall ucieka pieszo na zach贸d, 151 00:11:33,870 --> 00:11:35,245 na McNulty, jest uzbrojony. 152 00:11:35,455 --> 00:11:39,332 - Nic mi nie jest, go艅 go! - Spierdalaj. 153 00:11:39,541 --> 00:11:41,835 Jest niepewne potwierdzenie odcisk贸w palc贸w na no偶u. 154 00:11:42,043 --> 00:11:43,168 - S膮 Travisa. - Nie rozumiem. 155 00:11:43,336 --> 00:11:45,462 Je艣li Adam Dnia S膮du pomaga艂 Travisowi i Gellarowi, 156 00:11:45,629 --> 00:11:46,839 to po co go zabija膰? 157 00:11:47,048 --> 00:11:48,548 Mo偶e ju偶 go nie potrzebowali, 158 00:11:48,756 --> 00:11:51,842 a n贸偶 by艂 jego odpraw膮. 159 00:11:52,052 --> 00:11:54,846 C贸偶 poradzi膰. 160 00:11:56,054 --> 00:11:58,765 Bezpiecze艅stwo Narodowe trzyma ludzi w gotowo艣ci, 161 00:11:58,932 --> 00:12:00,433 przysy艂aj膮 na posterunek swoich agent贸w. 162 00:12:00,642 --> 00:12:02,143 Chyba chc膮 przej膮膰 t臋 spraw臋. 163 00:12:02,351 --> 00:12:05,855 Te偶 mi, kurwa, niespodzianka. To fedzie potrafi膮 najlepiej. 164 00:12:09,566 --> 00:12:11,942 - Morgan. - Angelowi nic nie jest. 165 00:12:12,152 --> 00:12:13,528 Dzi臋ki Bogu. Co si臋 sta艂o? 166 00:12:13,735 --> 00:12:17,239 /Travis Marshall go z艂apa艂. Teraz ucieka pieszo. 167 00:12:17,447 --> 00:12:20,033 Ma troch臋 przewagi, ale jednostki otaczaj膮 teren. 168 00:12:20,241 --> 00:12:22,660 We藕 tylu ludzi, ilu trzeba. 169 00:12:22,826 --> 00:12:24,328 Angel? 170 00:12:24,537 --> 00:12:26,831 Nic mu nie jest. 171 00:12:27,038 --> 00:12:29,124 - Czy z艂apali艣my Travisa? - Nie, uciek艂, 172 00:12:29,332 --> 00:12:32,460 ale nadal mog膮 go z艂apa膰. 173 00:12:32,626 --> 00:12:35,046 Przynajmniej Angelowi nic nie jest. 174 00:12:35,254 --> 00:12:37,048 Dzi臋ki Bogu za ten anonimowy cynk. 175 00:12:37,255 --> 00:12:37,923 /Ma racj臋. 176 00:12:38,131 --> 00:12:43,845 /Gdybym nie zadzwoni艂 na policj臋, /Angel prawdopodobnie ju偶 by nie 偶y艂. 177 00:12:44,052 --> 00:12:47,222 Pami臋tasz t臋 martw膮 prostytutk臋, Jessic臋 Morris? 178 00:12:47,431 --> 00:12:48,432 Co z ni膮? 179 00:12:48,640 --> 00:12:50,642 Chyba wiem, kim by艂 fagas. 180 00:12:50,850 --> 00:12:52,936 - Kto? - Matthews. 181 00:12:53,144 --> 00:12:55,520 - Matthews? - Pierdolony szef wydzia艂u. 182 00:12:55,730 --> 00:12:57,648 I co ja mam zrobi膰, do kurwy n臋dzy? 183 00:12:57,856 --> 00:13:01,942 Jeden z najlepszych przyjaci贸艂 taty, praktycznie m贸j mentor. 184 00:13:02,152 --> 00:13:04,320 Nie mog臋 go wkopa膰. Jestem mu winna du偶o wi臋cej. 185 00:13:04,528 --> 00:13:06,739 - Chcesz zna膰 moje zdanie? - Tak, po to z tob膮 rozmawiam. 186 00:13:06,947 --> 00:13:09,323 Schowaj to do szuflady, dop贸ki nie z艂apiecie Travisa. 187 00:13:09,533 --> 00:13:10,826 Musisz si臋 skupi膰 na ZDS. 188 00:13:11,033 --> 00:13:13,452 Dzi艣 wiecz贸r mam obiad z Matthewsem. 189 00:13:13,620 --> 00:13:15,538 Ci臋偶ko b臋dzie tak siedzie膰 i gada膰 o sa艂atkach. 190 00:13:15,745 --> 00:13:17,123 Dobra, pogadaj o tym, 191 00:13:17,331 --> 00:13:20,125 ale mo偶e Matthews mia艂 pow贸d do tego, co zrobi艂. 192 00:13:20,333 --> 00:13:22,126 Tak, dupencj臋. 193 00:13:22,335 --> 00:13:26,047 Chodzi mi o opuszczenie miejsca jej zgonu. 194 00:13:26,214 --> 00:13:30,216 Istniej膮 mroczniejsze tajemnice, Deb. 195 00:13:30,424 --> 00:13:33,219 Po prostu m贸wi臋, postaraj si臋 zachowa膰 otwarty umys艂. 196 00:13:33,427 --> 00:13:37,222 Tak, rozumiem, o co ci chodzi. 197 00:13:39,515 --> 00:13:41,518 /Poszukiwania Travisa /utkn臋艂y w martwym punkcie, 198 00:13:41,725 --> 00:13:44,729 /ale mo偶e uda si臋 ruszy膰 dalej. 199 00:13:48,649 --> 00:13:51,610 /Steve Dorsey, czyli Adam Dnia S膮du, 200 00:13:51,817 --> 00:13:54,736 /niedawno zmar艂y ucze艅 Travisa. 201 00:13:54,946 --> 00:13:58,115 /Mo偶e jest co艣 w jego przesz艂o艣ci, /co naprowadzi mnie na Travisa. 202 00:13:58,323 --> 00:13:59,740 /Albo doprowadzi nas, 203 00:13:59,908 --> 00:14:03,410 /bo wszystko, co znajd臋, /zg艂osz臋 Deb. 204 00:14:03,620 --> 00:14:08,916 /Niestety Dorsey prowadzi艂 /kryszta艂owo czyste 偶ycie... 205 00:14:10,042 --> 00:14:10,708 /...w wi臋kszo艣ci. 206 00:14:10,917 --> 00:14:12,126 /To potencjalny masowy morderca 207 00:14:12,335 --> 00:14:16,129 /z o艣mioma niezap艂aconymi /biletami parkingowymi. 208 00:14:21,927 --> 00:14:23,802 Cze艣膰, mamy co艣? 209 00:14:24,011 --> 00:14:25,429 Nadal nic, 210 00:14:25,638 --> 00:14:27,807 ale ekipy nadal przeszukuj膮 teren. 211 00:14:28,014 --> 00:14:31,434 To znaczy, 偶e Travis Marshall najprawdopodobniej uciek艂. 212 00:14:31,643 --> 00:14:33,102 Nie wiemy tego na pewno. 213 00:14:33,311 --> 00:14:35,937 Nie chc臋 ci臋 krytykowa膰, chc臋 tylko wszystko nale偶ycie przygotowa膰. 214 00:14:36,105 --> 00:14:38,941 Ludzie z Bezpiecze艅stwa Narodowego b臋d膮 tu za godzin臋. 215 00:14:39,107 --> 00:14:40,107 Trzeba zda膰 im raport, 216 00:14:40,317 --> 00:14:43,403 prosili te偶 o wszystkie materia艂y dotycz膮ce ZDS. 217 00:14:43,610 --> 00:14:47,822 Czyli Travis nie jest jedyn膮 rzecz膮, kt贸ra mi si臋 dzi艣 wymkn臋艂a z r膮k. 218 00:14:48,032 --> 00:14:52,326 Cokolwiek si臋 wydarzy, poradzimy sobie. 219 00:14:57,331 --> 00:14:59,625 - Pani porucznik? - O co chodzi? 220 00:14:59,832 --> 00:15:03,503 Jaka艣 kobieta do pani, m贸wi, 偶e ma wa偶ne informacje o ZDS. 221 00:15:03,711 --> 00:15:04,336 Czyli? 222 00:15:04,504 --> 00:15:06,129 Chce rozmawia膰 z pani膮 osobi艣cie. 223 00:15:06,297 --> 00:15:10,133 M贸wi, 偶e chodzi o jak膮艣 "wielk膮 gwiazd臋". 224 00:15:10,299 --> 00:15:13,135 Wielk膮 gwiazd臋? 225 00:15:13,720 --> 00:15:16,096 Sk膮d, do chuja, ona mo偶e o tym wiedzie膰? 226 00:15:16,304 --> 00:15:20,433 - Wpu艣膰 j膮 tu. - Tak, prosz臋 pani. 227 00:15:27,523 --> 00:15:32,902 /Jak radzili sobie prze艣ladowcy, /nim stworzono internet? 228 00:15:58,006 --> 00:16:00,509 /Czy to wielka gwiazda? 229 00:16:00,716 --> 00:16:04,803 /Jeszcze raz dzi臋kuj臋 za przyj艣cie. 230 00:16:05,804 --> 00:16:09,390 Wyprowad藕 st膮d wszystkich! 231 00:16:11,308 --> 00:16:14,687 Ewakuowa膰 budynek! Ju偶! 232 00:16:35,288 --> 00:16:37,914 Dex, ona nie 偶yje! Chod藕my! 233 00:16:39,500 --> 00:16:42,210 Wszystko zaraz opowiem, tylko sprawdz臋, co z moim bratem. 234 00:16:42,419 --> 00:16:45,000 Zaraz wracam. 235 00:16:49,590 --> 00:16:51,799 - Bezpiecze艅stwo Narodowe? - Tak, mia艂e艣 racj臋. 236 00:16:52,009 --> 00:16:54,100 Chc膮 wszystkiego o ZDS. 237 00:16:54,299 --> 00:16:56,809 Teraz ju偶 nic nie zrobimy. Nic mu nie jest? 238 00:16:57,009 --> 00:16:57,389 Nic. 239 00:16:57,600 --> 00:16:59,309 Kocham ci臋, ale nie pyta艂am ciebie. 240 00:16:59,519 --> 00:17:00,389 Mia艂 szcz臋艣cie. 241 00:17:00,600 --> 00:17:02,100 By艂 wystawiony na kr贸tkie dzia艂anie, 242 00:17:02,309 --> 00:17:04,980 ale ten gaz atakuje g贸rne drogi oddechowe. 243 00:17:05,190 --> 00:17:07,980 Mo偶e pan do艣wiadczy膰 krwotok贸w z nosa, silnych zawrot贸w g艂owy, 244 00:17:08,190 --> 00:17:09,980 szczeg贸lnie po wysi艂ku fizycznym. 245 00:17:10,190 --> 00:17:11,400 Musi pan pojecha膰 do szpitala. 246 00:17:11,609 --> 00:17:13,779 Rozumiem. 247 00:17:13,990 --> 00:17:16,200 - Pojedziesz na izb臋 przyj臋膰? - Przysi臋gam na honor. 248 00:17:16,410 --> 00:17:18,119 Sko艅cz z tym pieprzeniem, dobra? 249 00:17:18,279 --> 00:17:21,579 Bez pieprzenia, serio, pojad臋. 250 00:17:21,779 --> 00:17:24,200 Dobra. 251 00:17:24,500 --> 00:17:28,369 Sk膮d wiedzia艂e艣, 偶e ta suka by艂a niebezpieczna? 252 00:17:28,579 --> 00:17:30,380 To chyba szcz臋艣cie. 253 00:17:30,579 --> 00:17:33,880 Pierdoli膰 szcz臋艣cie, to twoja zas艂uga. 254 00:17:34,089 --> 00:17:37,299 Dex, uratowa艂e艣 dzi艣 偶ycie wielu ludziom. 255 00:17:37,509 --> 00:17:40,799 Uratowa艂e艣 moje 偶ycie. 256 00:17:41,380 --> 00:17:46,180 Nie pozwol臋, by co艣 ci si臋 kiedykolwiek sta艂o. 257 00:17:46,809 --> 00:17:49,180 Chod藕. 258 00:18:03,690 --> 00:18:05,990 To tylko chwila, dobra? 259 00:18:06,200 --> 00:18:11,490 Tata b臋dzie t臋skni艂 przez ka偶d膮 sekund臋 tych 48 godzin. 260 00:18:12,200 --> 00:18:15,789 /Je艣li Travis m贸g艂 zaatakowa膰 komisariat, /r贸wnie dobrze mo偶e odnale藕膰 mnie. 261 00:18:16,000 --> 00:18:17,789 /Nie mog臋 ryzykowa膰. 262 00:18:18,000 --> 00:18:19,869 /Wiem, 偶e zawsze co艣 /mi si臋 mo偶e przytrafi膰, 263 00:18:20,079 --> 00:18:24,380 /ale teraz musz臋 martwi膰 si臋 /nie tylko o siebie. 264 00:18:24,589 --> 00:18:27,799 Dzi臋ki, 偶e wr贸ci艂a艣. 265 00:18:28,589 --> 00:18:30,470 Wiem, 偶e nie powinnam by艂a i艣膰. 266 00:18:30,680 --> 00:18:34,470 Przepraszam za zrujnowanie twojej randki... i weekendu. 267 00:18:34,680 --> 00:18:35,890 Nic nie szkodzi. 268 00:18:36,099 --> 00:18:38,769 Nie ka偶dego dnia tw贸j szef zostaje bohaterem. 269 00:18:38,970 --> 00:18:41,680 Nie czuj臋 si臋 teraz specjalnie bohatersko. 270 00:18:41,890 --> 00:18:45,559 Zaczynam odczuwa膰 skutki uboczne, o kt贸rych m贸wi艂 lekarz. 271 00:18:45,769 --> 00:18:49,190 Nie jestem teraz w najlepszej kondycji, by si臋 zajmowa膰 tym kole偶k膮. 272 00:18:49,400 --> 00:18:51,980 Nie ma problemu, odpocznij. 273 00:18:52,190 --> 00:18:53,569 B臋d臋 go pilnowa膰. 274 00:18:53,779 --> 00:18:56,279 Mam lepszy pomys艂: wynaj膮艂em wam pok贸j w Ritzu, 275 00:18:56,490 --> 00:18:57,569 na Coconut Grove. 276 00:18:57,779 --> 00:18:59,490 Cudnie! 277 00:18:59,660 --> 00:19:02,579 Wybra艂e艣 ju偶 swoje zwierz膮tko? 278 00:19:02,789 --> 00:19:04,079 Wylecia艂o mi z g艂owy. 279 00:19:04,289 --> 00:19:09,579 Na pokazie ka偶de dziecko wyst臋puje z rodzicem, odtwarza histori臋 Arki Noego. 280 00:19:09,789 --> 00:19:13,789 Harrison chyba si臋 troch臋 tego boi. 281 00:19:13,960 --> 00:19:17,460 Nie martw si臋, kolego, tatu艣 b臋dzie z tob膮, obiecuj臋. 282 00:19:17,670 --> 00:19:19,470 Wybierz szybko jedno z dobrych zwierz膮tek, 283 00:19:19,670 --> 00:19:23,970 albo zostan膮 wam szczury, albo 偶贸艂wie. 284 00:19:25,970 --> 00:19:27,390 /Kr贸l bestii. 285 00:19:27,559 --> 00:19:30,769 /O dziwo, to pasuje. 286 00:19:36,690 --> 00:19:38,980 Travisowi zosta艂o jedno tableau, 287 00:19:39,190 --> 00:19:42,650 kto wie, ilu ludzi spr贸buje teraz zabi膰. 288 00:19:42,859 --> 00:19:47,279 Mo偶e znowu zaatakowa膰 Debr臋, tak jak post膮pi艂 z Holly. 289 00:19:47,490 --> 00:19:50,779 Zmieniasz sw贸j plan wsp贸艂pracy z policj膮? 290 00:19:50,950 --> 00:19:53,660 Policja zosta艂a odstawiona na bok przez Bezpiecze艅stwo Narodowe. 291 00:19:53,869 --> 00:19:59,079 Czas, by m贸j Mroczny Pasa偶er znowu zasiad艂 za k贸艂kiem. 292 00:19:59,750 --> 00:20:05,380 Wed艂ug siedmiu znak贸w kolejnym tableau b臋dzie jezioro ognia. 293 00:20:06,380 --> 00:20:12,259 "A diab艂a, kt贸ry ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki". 294 00:20:12,470 --> 00:20:14,680 "To jest 艣mier膰 druga". 295 00:20:14,849 --> 00:20:17,680 Tam jest napisane, 偶e Bestia zgromadzi艂a kr贸l贸w i ich armie, 296 00:20:17,849 --> 00:20:22,849 by przygotowa膰 si臋 na wojn臋 przeciw Bogu. 297 00:20:23,059 --> 00:20:27,269 I odpowiada za 艣mier膰 dw贸ch 艣wiadk贸w. 298 00:20:43,579 --> 00:20:46,160 Powiniene艣 by艂 pojecha膰 do szpitala, Dex. 299 00:20:46,369 --> 00:20:48,369 Nie mam czasu, musz臋 znale藕膰 Travisa. 300 00:20:48,539 --> 00:20:52,670 Nie masz 艣lad贸w. Mo偶e by膰 wsz臋dzie. 301 00:20:56,170 --> 00:20:58,970 Czas na Zdrowa艣 Maryjo. 302 00:20:59,170 --> 00:21:03,049 Sprawi臋, by Travis przyby艂 do mnie. 303 00:21:03,259 --> 00:21:07,470 Mo偶e trzeba bestii, by z艂apa膰 besti臋. 304 00:21:10,849 --> 00:21:13,640 To dla ciebie. 305 00:21:18,859 --> 00:21:21,150 /Jestem przed komisariatem policji, 306 00:21:21,359 --> 00:21:24,240 /gdzie dzisiaj /mieszkanka miasta, Beth Dorsey, 307 00:21:24,450 --> 00:21:27,859 /pr贸bowa艂a rozpyli膰 gaz truj膮cy /w wydziale zab贸jstw komisariatu. 308 00:21:28,069 --> 00:21:31,240 /Dowiedzieli艣my si臋, 偶e nikt /nie ucierpia艂 od tego nag艂ego ataku. 309 00:21:31,450 --> 00:21:35,369 /Jedyn膮 ofiar膮 by艂a pani Dorsey. 310 00:21:41,460 --> 00:21:44,750 Jest dobrze. Jest dobrze. 311 00:21:44,960 --> 00:21:47,759 B臋dzie dobrze. 312 00:21:50,049 --> 00:21:53,339 Jej ofiara wystarczy. 313 00:21:54,049 --> 00:21:57,349 Pewnie tak chcia艂 B贸g. 314 00:22:01,140 --> 00:22:05,150 Teraz wszystko zale偶y ode mnie. 315 00:22:05,349 --> 00:22:09,859 Nadszed艂 m贸j czas. Musz臋 przej艣膰 ten test. 316 00:22:35,130 --> 00:22:38,630 Po艂owa rzeczy tutaj kosztuje wi臋cej ni偶 m贸j czynsz. 317 00:22:38,839 --> 00:22:40,259 Ja stawiam. 318 00:22:40,430 --> 00:22:44,640 Za dobrze wykonan膮 robot臋, pomimo olbrzymich wyzwa艅. 319 00:22:44,849 --> 00:22:46,849 By艂oby du偶o 艂atwiej, gdyby Bezpiecze艅stwo Narodowe 320 00:22:47,059 --> 00:22:47,930 nie dysza艂o mi w kark. 321 00:22:48,140 --> 00:22:50,059 Nie pozw贸lmy sobie przeszkadza膰. 322 00:22:50,230 --> 00:22:55,019 Wiem, jak 艂atwo da膰 si臋 st艂amsi膰 w tej robocie. 323 00:22:58,230 --> 00:23:03,819 Ta martwa dziewczyna z hotelu jest tego idealnym przyk艂adem. 324 00:23:05,150 --> 00:23:08,029 Chyba zdecyduj臋 si臋 na kaczk臋. 325 00:23:08,240 --> 00:23:12,829 Musz臋 przyzna膰, 偶e zdziwi艂o mnie, 偶e nadal zajmujesz si臋 t膮 spraw膮. 326 00:23:13,039 --> 00:23:16,119 Jakie wino pasuje do tego dania? 327 00:23:16,329 --> 00:23:20,329 - Niekt贸re sprawy lepiej zostawi膰... - Kurwa. 328 00:23:20,539 --> 00:23:23,339 Nie potrafi臋. 329 00:23:23,750 --> 00:23:25,710 Wiem, 偶e pan by艂 jednym z jej klient贸w. 330 00:23:25,920 --> 00:23:29,049 - Co prosz臋? - Jessica Morris. 331 00:23:29,220 --> 00:23:32,640 Znalaz艂am bilecik przy bukiecie, przys艂anym jej tego dnia, gdy umar艂a, 332 00:23:32,839 --> 00:23:35,720 przez Thomasa Matthewsa. 333 00:23:37,349 --> 00:23:42,230 Czy to pan by艂 z ni膮 w pokoju wtedy, gdy umar艂a? 334 00:23:43,309 --> 00:23:44,809 Bia艂e. 335 00:23:45,019 --> 00:23:47,440 Powinna艣 zam贸wi膰 bia艂e wino. 336 00:23:47,650 --> 00:23:50,319 Prosz臋 pana. 337 00:23:51,440 --> 00:23:55,109 Ze mn膮 mo偶e pan porozmawia膰. 338 00:23:57,529 --> 00:24:01,240 Nie wiesz, jak to jest, Debra. 339 00:24:02,039 --> 00:24:05,329 Odk膮d Maggie umar艂a... 340 00:24:07,039 --> 00:24:11,039 By艂em sam przez bardzo d艂ugi czas. 341 00:24:14,839 --> 00:24:18,420 Poszed艂em do hotelu, my... 342 00:24:19,920 --> 00:24:23,220 I gdy wr贸ci艂em do sypialni, 343 00:24:23,430 --> 00:24:27,309 zobaczy艂em, 偶e le偶y na pod艂odze. 344 00:24:28,019 --> 00:24:31,309 Zobaczy艂em narkotyki. 345 00:24:32,140 --> 00:24:35,440 Pr贸bowa艂em j膮 reanimowa膰... 346 00:24:35,599 --> 00:24:38,019 Ale... 347 00:24:39,819 --> 00:24:45,319 Ona ju偶 nie oddycha艂a. 348 00:24:46,240 --> 00:24:48,240 Pogotowie nic by nie pomog艂o. 349 00:24:48,410 --> 00:24:51,410 Ona ju偶 nie 偶y艂a. 350 00:24:52,200 --> 00:24:56,210 A ja nie mog艂em ju偶 tego zmieni膰. 351 00:25:00,920 --> 00:25:03,339 Wi臋c... 352 00:25:04,210 --> 00:25:07,509 Co zamierzasz zrobi膰? 353 00:25:10,720 --> 00:25:13,220 Nie wiem. 354 00:25:14,299 --> 00:25:18,430 Debra, znam ci臋 od dnia, w kt贸rym si臋 urodzi艂a艣. 355 00:25:18,599 --> 00:25:21,309 P艂aka艂a艣 w moich ramionach w dniu, gdy tw贸j ojciec umar艂. 356 00:25:21,519 --> 00:25:23,519 Zawsze stara艂em si臋 ciebie chroni膰, 357 00:25:23,730 --> 00:25:25,900 mianowa艂em ci臋 porucznikiem, 358 00:25:26,109 --> 00:25:30,400 a teraz to ja potrzebuj臋 twojej przys艂ugi. 359 00:25:30,609 --> 00:25:33,609 Chc臋 panu pom贸c, 360 00:25:33,900 --> 00:25:35,819 ale co mam powiedzie膰 ojcu tej dziewczyny? 361 00:25:36,029 --> 00:25:38,910 Powiedz, 偶e nic nie znalaz艂a艣. 362 00:25:39,119 --> 00:25:43,990 Przedawkowa艂a. Nie potrzeba wiedzie膰 nic wi臋cej. 363 00:25:45,200 --> 00:25:48,210 To nikomu nie pomo偶e. 364 00:25:48,420 --> 00:25:51,789 A tylko skrzywdzi mnie. 365 00:25:55,500 --> 00:25:59,420 Zadzwoni臋 rano do pana Morrisa. 366 00:26:02,009 --> 00:26:03,720 Dobrze. 367 00:26:10,730 --> 00:26:13,099 Jezu, czy tu jest bezpiecznie? 368 00:26:13,309 --> 00:26:16,109 Spokojnie, pomagierze. Spece powiedzieli g贸rze, 偶e jest czysto. 369 00:26:16,309 --> 00:26:18,319 Wol臋 "sta偶ysto". 370 00:26:18,519 --> 00:26:20,029 Bukkake, bukkaki. 371 00:26:20,190 --> 00:26:23,900 Chodzi o to, 偶e ja, tw贸j szef, potrzebuj臋 ci臋 w magazynie dowod贸w. 372 00:26:24,109 --> 00:26:25,990 Cierpimy z powodu przewlek艂ych zaleg艂o艣ci. 373 00:26:26,200 --> 00:26:28,319 Zajm臋 si臋 tym. 374 00:26:28,490 --> 00:26:30,119 Amazonka na dziewi膮tej. 375 00:26:30,279 --> 00:26:32,490 Dobra, s艂ucha膰. 376 00:26:32,700 --> 00:26:35,410 To agentka Hubbard z Bezpiecze艅stwa Narodowego. 377 00:26:35,619 --> 00:26:38,079 Przejmuj膮 艣ledztwo w sprawie ZDS. 378 00:26:38,289 --> 00:26:39,210 Tymczasowo. 379 00:26:39,420 --> 00:26:42,589 Dop贸ki ja i m贸j zesp贸艂 ocenimy wszystkich znanych wsp贸lnik贸w Dorsey贸w. 380 00:26:42,789 --> 00:26:45,089 A my mamy tylko siedzie膰 na ty艂kach przez kolejne cztery dni, 381 00:26:45,299 --> 00:26:46,210 a偶 艣wiat si臋 sko艅czy? 382 00:26:46,380 --> 00:26:48,009 Odpowie pani na to? 383 00:26:48,220 --> 00:26:50,009 Rozumiem wasz膮 frustracj臋, 384 00:26:50,220 --> 00:26:52,589 ale ten posterunek wczoraj zaatakowano truj膮cym gazem. 385 00:26:52,799 --> 00:26:55,599 W oczach rz膮du potencjalnie istnieje kolejne zagro偶enie terrorystyczne. 386 00:26:55,799 --> 00:26:58,809 Steve i Beth Dorsey nie byli terrorystami. 387 00:26:59,019 --> 00:27:01,309 Byli 艣wirami, s艂uchaj膮cymi jeszcze wi臋kszego 艣wira. 388 00:27:01,519 --> 00:27:03,390 Niech ja i m贸j zesp贸艂 to os膮dz膮. 389 00:27:03,599 --> 00:27:06,690 Obiecuj臋, 偶e to sko艅czy si臋 szybciej, je艣li wszyscy b臋d膮 wsp贸艂pracowa膰. 390 00:27:06,900 --> 00:27:09,109 /Wszyscy tego nienawidz膮. /Trudno mie膰 do nich pretensje. 391 00:27:09,319 --> 00:27:11,279 Prosz臋 znale藕膰 czas na rozmowy z nami. 392 00:27:11,480 --> 00:27:12,990 Chcia艂abym zacz膮膰 od sier偶anta Batisty, 393 00:27:13,190 --> 00:27:15,609 on jako ostatni mia艂 kontakt z podejrzanymi. 394 00:27:15,779 --> 00:27:18,490 Czy mog臋 skorzysta膰 z pani biura? 395 00:27:18,700 --> 00:27:21,410 Prosz臋 t臋dy. 396 00:27:23,490 --> 00:27:26,000 To jaka艣 chujnia. 397 00:27:26,210 --> 00:27:28,579 /Maj膮 jedn膮 r臋k臋 zwi膮zan膮 za plecami, 398 00:27:28,789 --> 00:27:30,210 /ale ja nie. 399 00:27:30,380 --> 00:27:32,880 /Nie, kiedy mam t臋 Gellara. 400 00:27:38,089 --> 00:27:39,509 To nie jest najlepsza chwila, Quinn. 401 00:27:39,670 --> 00:27:44,180 Wiem, 偶e masz t臋 rozmow臋, ale to zajmie tylko chwil臋. 402 00:27:44,390 --> 00:27:46,390 Nie teraz. 403 00:27:46,599 --> 00:27:50,309 Bardzo, bardzo mi przykro. 404 00:27:50,480 --> 00:27:52,390 Uratowa艂e艣 mi 偶ycie, 405 00:27:52,599 --> 00:27:55,099 i b膮d藕my wszyscy za to wdzi臋czni. 406 00:27:55,269 --> 00:27:58,980 Ale ta praca wymaga zaufania. 407 00:27:59,480 --> 00:28:03,569 Nie mog臋 mie膰 partnera, kt贸remu nie ufam. 408 00:28:07,700 --> 00:28:10,869 Wiele dzi艣 m贸wi艂a艣 o swoim wydziale, 409 00:28:11,079 --> 00:28:14,500 jak sobie radzisz od czasu ataku? 410 00:28:14,700 --> 00:28:16,869 Dobrze. 411 00:28:17,079 --> 00:28:19,789 To znaczy... 412 00:28:21,079 --> 00:28:23,589 Martwi臋 si臋 o Dextera, nie poszed艂 do szpitala. 413 00:28:23,789 --> 00:28:25,380 M贸wi, 偶e nic mu nie jest. 414 00:28:25,589 --> 00:28:28,089 Musisz by膰 z niego bardzo dumna. 415 00:28:28,299 --> 00:28:31,180 Uratowa艂 wszystkim 偶ycie...! 416 00:28:31,380 --> 00:28:34,099 W tym moje. 417 00:28:36,890 --> 00:28:38,470 To wszystko sta艂o si臋 tak szybko. 418 00:28:38,680 --> 00:28:43,690 Gdyby ten zbiornik otworzy艂 si臋 troch臋 szybciej... 419 00:28:43,890 --> 00:28:47,980 Tw贸j brat jest dla ciebie bardzo wa偶ny. 420 00:28:48,190 --> 00:28:51,569 Jest wszystkim, co mam. 421 00:28:52,990 --> 00:28:55,279 Pewnie uznasz mnie za wariatk臋, 422 00:28:55,490 --> 00:28:56,779 ale nie potrafi臋 sobie wyobrazi膰, 423 00:28:56,990 --> 00:28:59,369 jakim zajebistym bajzlem moje 偶ycie by艂oby bez niego. 424 00:28:59,569 --> 00:29:01,160 Nie uwa偶am ci臋 za wariatk臋. 425 00:29:01,369 --> 00:29:03,869 Mog臋 to dosta膰 na pi艣mie? 426 00:29:04,079 --> 00:29:08,670 Wiem, 偶e odczuwasz wszystko bardzo g艂臋boko. 427 00:29:09,369 --> 00:29:10,960 Na przyk艂ad twoj膮 wi臋藕 z Dexterem. 428 00:29:11,170 --> 00:29:14,380 Jak s膮dzisz, z czego to wynika? 429 00:29:14,589 --> 00:29:17,960 Mo偶e to jedyny facet w moim 偶yciu, 430 00:29:18,170 --> 00:29:23,589 kt贸rego nie porzuci艂am, nie zdradzi艂am i kt贸ry nie umar艂. 431 00:29:24,099 --> 00:29:26,259 Czy to mo偶liwe, 偶e twoje uczucia wobec Dextera 432 00:29:26,470 --> 00:29:28,890 s膮 powodem, 偶e m臋偶czy藕ni, kt贸rych wybiera艂a艣, 433 00:29:29,059 --> 00:29:33,269 byli nieodpowiedni albo nieosi膮galni? 434 00:29:33,980 --> 00:29:35,980 Bo co? 435 00:29:36,190 --> 00:29:39,480 Bo nie byli Dexterem? 436 00:29:40,859 --> 00:29:42,490 To szalone. 437 00:29:42,650 --> 00:29:45,069 Czy偶by? 438 00:29:47,160 --> 00:29:51,160 - To m贸j brat. - Nie biologiczny. 439 00:29:54,789 --> 00:29:55,950 No i? 440 00:29:56,160 --> 00:29:57,750 To by艂oby zrozumia艂e, 441 00:29:57,960 --> 00:30:00,880 bior膮c pod uwag臋 wasze wsp贸lne prze偶ycia, 442 00:30:01,079 --> 00:30:05,670 偶e 偶ywisz wobec niego skomplikowane uczucia. 443 00:30:06,380 --> 00:30:09,970 Dlaczego my, kurwa, w og贸le o tym m贸wimy? 444 00:30:10,180 --> 00:30:11,880 M贸wi艂a艣 o Dexterze. 445 00:30:12,049 --> 00:30:15,180 Bardzo cz臋sto na naszych spotkaniach. Nie ciekawi ci臋, dlaczego tak jest? 446 00:30:15,349 --> 00:30:17,970 To du偶a cz臋艣膰 mojego 偶ycia. 447 00:30:18,180 --> 00:30:20,269 Tyle. 448 00:30:20,480 --> 00:30:22,349 - Koniec pie艣ni. - Jeste艣 podenerwowana? 449 00:30:22,559 --> 00:30:24,349 No jasne, kurwa, 450 00:30:24,559 --> 00:30:27,980 bo m贸wisz to tak, jakbym chcia艂a... 451 00:30:28,859 --> 00:30:31,359 ...by膰 z nim, czy co艣. 452 00:30:31,569 --> 00:30:34,069 A chcesz? 453 00:30:44,869 --> 00:30:47,460 S艂uchaj... 454 00:30:48,170 --> 00:30:51,539 Kocham mojego brata, 455 00:30:51,750 --> 00:30:54,380 ale mam cholern膮 pewno艣膰, 偶e nie jestem w nim zakochana, 456 00:30:54,549 --> 00:30:57,839 je艣li do tego zmierzasz. 457 00:30:59,049 --> 00:31:00,970 Sko艅czy艂am. 458 00:31:02,259 --> 00:31:05,259 /Travis przyci膮ga艂 uwag臋, /tworz膮c swoje tableau. 459 00:31:05,470 --> 00:31:10,140 /Czas, 偶ebym przyci膮gn膮艂 jego, /tworz膮c moje w艂asne. 460 00:31:10,349 --> 00:31:12,769 /Ukry艂em d艂o艅 Gellara w kostnicy, 461 00:31:12,940 --> 00:31:15,849 /teraz musz臋 j膮 odzyska膰. 462 00:31:16,059 --> 00:31:17,150 Dexter! 463 00:31:17,359 --> 00:31:19,569 Szuka艂em ci臋 w twoim gabinecie. 464 00:31:19,769 --> 00:31:23,069 Akurat wracam do domu. 465 00:31:23,240 --> 00:31:25,650 Chyba masz jeszcze chwilk臋. 466 00:31:25,859 --> 00:31:28,369 Ju偶 to przerabiali艣my. 467 00:31:28,569 --> 00:31:34,869 Chcia艂em ci podzi臋kowa膰 za bycie szczerym w kwestii mojej gry. 468 00:31:35,250 --> 00:31:36,250 Ciesz臋 si臋, 偶e mog艂em pom贸c. 469 00:31:36,460 --> 00:31:37,369 Dzi臋ki temu zrozumia艂em, 470 00:31:37,539 --> 00:31:41,170 偶e sp臋dzi艂em ca艂e 偶ycie na uboczu, graj膮c w gry udaj膮ce co艣, 471 00:31:41,329 --> 00:31:45,339 a teraz chc臋 si臋 stamt膮d wydosta膰 i uczyni膰 moje 偶ycie bardziej istotnym. 472 00:31:45,549 --> 00:31:48,630 - Ja ju偶 musz臋... - 艢mia艂o. 473 00:31:48,839 --> 00:31:50,049 Dobra. 474 00:31:50,259 --> 00:31:52,259 Mam nadziej臋, 偶e lepiej ci z tym. 475 00:33:00,529 --> 00:33:05,950 /Nie mam poj臋cia, gdzie /Travis si臋 ukrywa i co zamierza. 476 00:33:17,910 --> 00:33:20,250 /Jezioro ognia to jego kolejne tableau, 477 00:33:20,420 --> 00:33:25,920 /ale moje nie potrzebuje nazwy, /tylko w艂a艣ciwego przekazu. 478 00:33:37,930 --> 00:33:43,440 /A uwag臋 Travisa przyci膮gnie to, /偶e przekaz b臋dzie ode mnie. 479 00:33:43,640 --> 00:33:46,019 Wybacz. 480 00:34:02,910 --> 00:34:04,910 Obrzydliwa ta r臋ka. 481 00:34:05,119 --> 00:34:07,829 Wsadza艂em j臋zyk w miejsca, kt贸re pachnia艂y lepiej. 482 00:34:08,039 --> 00:34:10,920 /By艂a zamarzni臋ta przez trzy lata, /razem z reszt膮 Gellara. 483 00:34:11,130 --> 00:34:14,840 /Rozk艂ad b臋dzie znacznie szybszy, /im d艂u偶ej b臋dzie na s艂o艅cu. 484 00:34:15,050 --> 00:34:18,630 Ci臋cie nast膮pi艂o tu偶 nad zgrubieniem powi臋zi przedramienia. 485 00:34:18,840 --> 00:34:22,139 666, znak Bestii. O co z tym chodzi? 486 00:34:22,340 --> 00:34:23,510 /Travis b臋dzie wiedzia艂. 487 00:34:23,719 --> 00:34:27,429 - Co wiemy? - Zg艂osi艂 to sprz膮tacz ulic. 488 00:34:27,639 --> 00:34:28,929 Sprawdzi艂em nagrania z kamer. 489 00:34:29,139 --> 00:34:31,519 Je艣li Travis i Gellar to zrobili, kamera ich nie uchwyci艂a. 490 00:34:31,730 --> 00:34:35,309 Travis pracowa艂 w muzeum, zna tu ka偶dy k膮t. 491 00:34:35,519 --> 00:34:36,610 S艂uchajcie. 492 00:34:36,809 --> 00:34:39,320 Co jest? 493 00:34:39,940 --> 00:34:41,900 Wy艂膮czcie muzyk臋, wstrzymajcie oklaski. 494 00:34:42,110 --> 00:34:43,030 Zastrzelcie go. 495 00:34:43,239 --> 00:34:44,820 To r臋ka Gellara. 496 00:34:45,030 --> 00:34:46,610 Co? 497 00:34:46,820 --> 00:34:48,409 Pasuje. 498 00:34:48,619 --> 00:34:50,530 Po jak膮 kurw臋 Gellar mia艂by sobie odcina膰 r臋k臋? 499 00:34:50,699 --> 00:34:52,619 Ci臋cie wygl膮da na dokonane po艣miertnie. 500 00:34:52,829 --> 00:34:54,909 Gellar najpewniej nie 偶yje. 501 00:34:55,119 --> 00:34:57,829 Student zabija profesora? Dlaczego? 502 00:34:58,000 --> 00:35:00,000 Dobry spos贸b, by pozby膰 si臋 wsp贸艂sprawcy. 503 00:35:00,210 --> 00:35:01,710 Na przyk艂ad Steve Dorsey. 504 00:35:01,920 --> 00:35:03,500 Travis to psychopata. 505 00:35:03,710 --> 00:35:08,219 Mo偶e nawet nie pod膮偶a膰 za planem Enesserette, 506 00:35:08,420 --> 00:35:13,219 bo je艣li to ma by膰 jezioro ognia, to ja tego nie kapuj臋. 507 00:35:13,429 --> 00:35:17,010 Niech funkcjonariusze przeczesz膮 teren, mo偶e znajdziemy cia艂o Gellara. 508 00:35:17,219 --> 00:35:19,219 Mo偶e doprowadzi nas do Travisa. 509 00:35:19,429 --> 00:35:20,519 /W膮tpi臋. 510 00:35:20,730 --> 00:35:23,889 /Kawa艂ki Gellara wyrzuci艂em do bagna. 511 00:35:28,820 --> 00:35:29,820 /W sam膮 por臋. 512 00:35:30,030 --> 00:35:34,530 /Moje tableau przy艣le Travisa /prosto do mnie. 513 00:35:37,110 --> 00:35:39,119 /Teraz musi tylko wiedzie膰, /dok膮d przyj艣膰. 514 00:35:39,320 --> 00:35:42,829 /A teraz przenosimy si臋 na plac muzealny, /by nada膰 najnowsze wiadomo艣ci. 515 00:35:42,989 --> 00:35:44,619 /W艂adze nadal nie wiedz膮, 516 00:35:44,829 --> 00:35:47,909 /co ma znaczy膰 kolejne /apokaliptyczne tableau, 517 00:35:48,119 --> 00:35:49,619 /nawiedzaj膮ce Miami. 518 00:35:49,789 --> 00:35:52,210 /Ostrzegamy, drastyczne sceny. 519 00:35:52,420 --> 00:35:54,420 /艢ledczy dokonali makabrycznego odkrycia 520 00:35:54,630 --> 00:35:56,590 /dzi艣 rano, na placu muzealnym. 521 00:35:56,800 --> 00:36:02,590 /Krew wylano na anio艂a w fontannie, /wlano j膮 te偶 do p艂yn膮cej w niej wody. 522 00:36:02,800 --> 00:36:05,510 /Ludzka d艂o艅 zosta艂a przybita /do korpusu anio艂a. 523 00:36:05,719 --> 00:36:08,519 /- Liczba 666 na jego czole... - Bestia. 524 00:36:08,719 --> 00:36:10,019 /...r贸wnie偶 zosta艂a wypisana krwi膮. 525 00:36:10,230 --> 00:36:13,190 /Kana艂 9 ustali艂, 偶e d艂o艅 widoczna /na tych drastycznych uj臋ciach 526 00:36:13,389 --> 00:36:16,519 /mo偶e nale偶e膰 do jednego z podejrzanych /w sprawie Zab贸jc贸w Dnia S膮du, 527 00:36:16,690 --> 00:36:18,190 /profesora Jamesa Gellara. 528 00:36:18,400 --> 00:36:19,900 Nie. 529 00:36:20,110 --> 00:36:22,610 Nie. Nie! 530 00:36:26,409 --> 00:36:29,119 /Zapami臋taj ten dzie艅, 艣wiadku. 531 00:36:29,320 --> 00:36:32,489 /Koniec nie nastanie /nad 艣wiatem, lecz nad tob膮. 532 00:36:32,699 --> 00:36:36,710 /Wiesz, kim jestem. /Wiesz, czym jestem. 533 00:36:36,909 --> 00:36:40,289 /Bestia idzie po ciebie. 534 00:36:44,420 --> 00:36:47,800 "Wycinek 偶ycia". 535 00:37:33,590 --> 00:37:36,380 Zamknij drzwi. 536 00:37:37,300 --> 00:37:40,510 - Czy wszystko... - Debra, do jasnej cholery! 537 00:37:40,679 --> 00:37:43,090 My艣la艂em, 偶e si臋 rozumiemy. 538 00:37:43,300 --> 00:37:45,889 - Nie do ko艅ca rozumiem. - Nie zgrywaj niewini膮tka. 539 00:37:46,099 --> 00:37:50,099 Szef Lane jako艣 dowiedzia艂 si臋 o moich post臋pkach. 540 00:37:50,309 --> 00:37:52,980 Ka偶e mi i艣膰 na emerytur臋! 541 00:37:53,190 --> 00:37:56,190 Tak mi odp艂acasz za to, co dla ciebie zrobi艂em? 542 00:37:56,400 --> 00:37:58,690 Ca艂y dzie艅 by艂am na miejscu zbrodni. Z nikim nie rozmawia艂am. 543 00:37:58,900 --> 00:37:59,980 To nie ma znaczenia. 544 00:38:00,190 --> 00:38:03,489 Nie chcia艂a艣 odpu艣ci膰! 545 00:38:08,280 --> 00:38:12,199 Tw贸j ojciec by艂by rozczarowany. 546 00:38:14,079 --> 00:38:17,210 Tak jak pana 偶ona. 547 00:38:18,289 --> 00:38:20,789 Z ca艂ym szacunkiem, ja nie zrobi艂am nic z艂ego. 548 00:38:21,000 --> 00:38:23,000 Nie? 549 00:38:23,170 --> 00:38:26,090 Or偶n臋艂a艣 jedyn膮 osob臋, kt贸ra mog艂a ci臋 ochroni膰 550 00:38:26,300 --> 00:38:32,090 przed obowi膮zkami, na kt贸re po prostu nie jeste艣 jeszcze gotowa. 551 00:38:32,679 --> 00:38:35,099 Powodzenia. 552 00:38:35,260 --> 00:38:38,679 B臋dziesz go potrzebowa膰. 553 00:38:45,900 --> 00:38:49,269 Chcia艂a艣 si臋 z nami widzie膰. 554 00:38:50,400 --> 00:38:52,360 Wszystko w porz膮dku? 555 00:38:52,570 --> 00:38:54,699 Dzwoni艂a agent Hubbard. 556 00:38:54,860 --> 00:38:56,070 Bezpiecze艅stwo Narodowe ustali艂o, 557 00:38:56,280 --> 00:38:58,489 偶e Dorseyowie nie mieli powi膮za艅 z terrorystami. 558 00:38:58,699 --> 00:39:00,280 Powa偶nie? 559 00:39:00,489 --> 00:39:03,659 Chc膮 by膰 informowani, tak jak FBI, ale to my jeste艣my u steru. 560 00:39:03,869 --> 00:39:04,789 To dobre wie艣ci. 561 00:39:05,000 --> 00:39:07,960 By艂yby, gdybym nie przeczyta艂a waszych raport贸w na temat tego, 562 00:39:08,170 --> 00:39:10,670 co wydarzy艂o si臋 w mieszkaniu Steve'a Dorseya. 563 00:39:10,880 --> 00:39:13,090 Co jest, kurwa? 564 00:39:13,289 --> 00:39:15,090 Serio, powinnam wam obydwu wlepi膰 nagan臋. 565 00:39:15,300 --> 00:39:18,760 - To wy艂膮cznie moja wina, Deb. - Pani porucznik. 566 00:39:18,969 --> 00:39:21,679 I rozumiem. 567 00:39:23,260 --> 00:39:26,260 Kurwa, mamy dwa dni na z艂apanie Travisa Marshalla, 568 00:39:26,469 --> 00:39:30,059 nim zrobi B贸g wie co i nazwie to "jeziorem ognia". 569 00:39:30,269 --> 00:39:32,190 W艂a艣nie odzyskali艣my t臋 spraw臋. 570 00:39:32,389 --> 00:39:37,269 Teraz ten wydzia艂 nie mo偶e mnie zawie艣膰, rozumiecie? 571 00:39:37,480 --> 00:39:39,980 Koniec z pierdoleniem spraw. 572 00:39:40,190 --> 00:39:44,489 Dorwiemy Travisa Marshalla, kapujecie? 573 00:39:47,659 --> 00:39:50,579 /Upewni艂em si臋, 偶e "Wycinek 偶ycia" /by艂 widoczny na nagraniu. 574 00:39:50,780 --> 00:39:54,579 /B臋dzie chcia艂 mnie zasta膰 na 艂odzi. 575 00:39:54,789 --> 00:39:56,460 /Ale nie tej. 576 00:39:56,659 --> 00:39:58,960 /W艂a艣ciciej korzysta z niej /dwa razy do roku, 577 00:39:59,170 --> 00:40:01,670 /ale ja potrzebuj臋 jej tylko jednokrotnie. 578 00:40:01,880 --> 00:40:05,590 /Na ostatnie tableau Travisa. 579 00:40:10,679 --> 00:40:13,260 Pani kapitan! 580 00:40:13,550 --> 00:40:14,760 Morgan. 581 00:40:14,969 --> 00:40:17,469 Idzie pani wybra膰 偶aluzje do biura Matthewsa? 582 00:40:17,679 --> 00:40:18,969 Wi臋c s艂ysza艂a艣 ju偶! 583 00:40:19,179 --> 00:40:20,679 Od samego Matthewsa. 584 00:40:20,849 --> 00:40:22,190 My艣la艂, 偶e to ja go wkopa艂am, 585 00:40:22,349 --> 00:40:23,849 ale obydwie wiemy, 偶e to pani, prawda? 586 00:40:24,059 --> 00:40:26,650 Plotki same si臋 roznosz膮. 587 00:40:26,860 --> 00:40:29,650 Matthews prosi pani膮 o pomoc, a pani udaje, 偶e pomaga, 588 00:40:29,860 --> 00:40:32,280 dop贸ki nie zjawia si臋 ojciec Jessiki Morris. 589 00:40:32,440 --> 00:40:35,570 Wtedy zrozumia艂a pani, 偶e mo偶e wbi膰 mu n贸偶 w plecy? 590 00:40:35,780 --> 00:40:36,570 Ciekawa teoria, 591 00:40:36,780 --> 00:40:40,079 ale nie mam poj臋cia, o czym m贸wisz. 592 00:40:40,239 --> 00:40:44,579 Wykorzysta艂a艣 mnie, by si臋 go pozby膰 i pom贸c swojej karierze. 593 00:40:44,750 --> 00:40:47,460 Morgan, nie b膮d藕cie naiwni. 594 00:40:47,659 --> 00:40:49,039 Tak si臋 gra w t臋 gr臋. 595 00:40:49,250 --> 00:40:52,170 Naprawd臋 s膮dzisz, 偶e Matthews mianowa艂 ci臋 porucznikiem, 596 00:40:52,380 --> 00:40:53,460 bo by艂a艣 gotowa? 597 00:40:53,670 --> 00:40:56,460 To by艂a czysta polityka, by si臋 na mnie zem艣ci膰. 598 00:40:56,670 --> 00:40:59,969 I to by艂 jego ostatni b艂膮d. 599 00:41:00,179 --> 00:41:02,840 Jak pani mo偶e spa膰 w nocy? 600 00:41:03,050 --> 00:41:05,349 Bardzo dobrze, wiedz膮c, 偶e od teraz 601 00:41:05,550 --> 00:41:08,059 b臋dziesz robi膰 to co ka偶臋 i kiedy ka偶臋, 602 00:41:08,269 --> 00:41:12,269 albo znajd臋 sobie porucznika, kt贸ry b臋dzie to robi艂. 603 00:41:16,440 --> 00:41:20,070 LaGuerta gada艂a i gada艂a... 604 00:41:20,360 --> 00:41:22,860 Umieram od 艣rodka. 605 00:41:23,070 --> 00:41:29,070 Nagle mam jeden z tych moment贸w, gdzie wszystko uk艂ada si臋 do kupy. 606 00:41:29,239 --> 00:41:30,949 Iluminacja. 607 00:41:31,159 --> 00:41:33,739 Dok艂adnie. 608 00:41:34,039 --> 00:41:39,460 I zrozumia艂am, 偶e kompletnie si臋 wpierdoli艂am w kozi r贸g. 609 00:41:40,329 --> 00:41:42,670 Co zrobi艂aby艣 inaczej? 610 00:41:42,840 --> 00:41:45,050 Zignorowa艂a rozpaczaj膮cego ojca? 611 00:41:45,250 --> 00:41:48,340 Nie otwiera艂a sprawy i pozwoli艂a, 偶eby ci臋 to dalej m臋czy艂o? 612 00:41:48,550 --> 00:41:50,340 Nie. 613 00:41:50,550 --> 00:41:53,260 Nie, kurwa. 614 00:42:01,349 --> 00:42:03,849 Pr贸bowa艂em powiedzie膰 ci komplement. 615 00:42:04,059 --> 00:42:05,440 Tak bardzo dojrza艂a艣. 616 00:42:05,650 --> 00:42:07,730 Wysz艂a艣 z trudnej sytuacji z podniesion膮 g艂ow膮, 617 00:42:07,940 --> 00:42:10,230 bo teraz widzisz... 618 00:42:10,440 --> 00:42:15,360 ...偶e nie wszystko jest zawsze czarne albo bia艂e. 619 00:42:17,659 --> 00:42:20,829 Pr贸bowa艂e艣 makaronu? 620 00:42:26,460 --> 00:42:30,039 Zawsze by艂e艣 w tym do bani. 621 00:42:33,250 --> 00:42:36,840 A ty taka m膮dra? Poka偶 mi. 622 00:42:37,840 --> 00:42:41,130 Tym palcem, g艂uptasie. 623 00:42:42,840 --> 00:42:45,550 - W ten spos贸b? - Tak. 624 00:42:45,719 --> 00:42:49,559 R臋ka ci si臋 trz臋sie, dlaczego? 625 00:42:51,059 --> 00:42:53,230 To. 626 00:42:57,019 --> 00:43:01,360 W jednej chwili wszystko jest idealnie, 627 00:43:02,440 --> 00:43:05,320 a w kolejnej... 628 00:43:07,030 --> 00:43:09,239 A w kolejnej? 629 00:43:09,449 --> 00:43:11,949 Znikasz. 630 00:43:12,449 --> 00:43:14,829 Deb... 631 00:43:16,039 --> 00:43:19,420 Zawsze b臋d臋 przy tobie. 632 00:43:27,050 --> 00:43:29,420 Tutaj. 633 00:43:33,550 --> 00:43:36,010 O kurwa. 634 00:43:53,940 --> 00:43:56,610 /Uda艂o si臋. 635 00:44:04,250 --> 00:44:07,409 /O nie. /Nie teraz. 636 00:45:02,000 --> 00:45:07,510 Naprawd臋 s膮dzi艂e艣, 偶e mo偶esz pokrzy偶owa膰 plany samego Boga? 637 00:45:09,300 --> 00:45:12,139 Od pocz膮tku tak mia艂o by膰. 638 00:45:12,300 --> 00:45:17,010 B臋d臋 czeka艂 na s艂upie 艣wiat艂a na powr贸t Boga. 639 00:45:17,929 --> 00:45:22,730 A ty sp艂oniesz w wiecznych ogniach piekielnych. 640 00:45:24,309 --> 00:45:27,110 Dokona艂o si臋. 641 00:46:22,489 --> 00:46:24,900 /My艣la艂em, 偶e zmierza艂em /we w艂a艣ciwym kierunku. 642 00:46:25,110 --> 00:46:27,699 /Prowadzi艂 mnie m贸j Mroczny Pasa偶er. 643 00:46:27,909 --> 00:46:31,989 /Ale skoro by艂em tak pewny, /dok膮d zmierzam... 644 00:46:32,199 --> 00:46:36,119 /...jak mog艂em tak si臋 zagubi膰? 645 00:46:55,800 --> 00:47:04,809 /T艂umaczenie: MSaint /Korekta: Bilu 646 00:47:06,809 --> 00:00:00,000 .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::. Napisy24.pl 647 00:00:00,000 --> 00:00:00,000 648 00:00:00,000 --> 00:00:03,000 46520

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.