All language subtitles for Dexter (2006) - S06E05 - The Angel of Death (1080p BluRay x265 ImE)
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,876 --> 00:00:06,505
"Dexter" 6x05
/T艂umaczenie: MSaint
2
00:00:09,507 --> 00:00:10,717
/Poprzednio w "Dexterze":
3
00:00:10,800 --> 00:00:13,511
Na razie zab贸jca
przekaza艂 nam trzy tableau.
4
00:00:13,594 --> 00:00:16,305
Wn臋trzno艣ci na wadze,
ofiara z w臋偶ami
5
00:00:16,388 --> 00:00:17,389
i Czterej Je藕d藕cy.
6
00:00:17,514 --> 00:00:18,890
A liczby, kt贸re znale藕li艣my w cia艂ach?
7
00:00:19,015 --> 00:00:20,391
1237 i 1242?
8
00:00:20,517 --> 00:00:22,393
Liczy do czego艣.
9
00:00:22,518 --> 00:00:25,187
Mo偶e do ko艅ca 艣wiata.
10
00:00:25,312 --> 00:00:27,314
- Dexter.
- Sam, co ty tu robisz?
11
00:00:27,397 --> 00:00:30,608
Brat Sam?
Teraz jeste艣cie przyjaci贸艂mi?
12
00:00:30,692 --> 00:00:32,110
Mamy trop.
13
00:00:32,193 --> 00:00:34,403
Ekspert od "Apokalipsy",
James Gellar.
14
00:00:34,487 --> 00:00:36,989
Profesor?
Z Uniwersytetu Tallahassee?
15
00:00:37,114 --> 00:00:39,824
Chyba znale藕li艣my g艂贸wnego podejrzanego.
16
00:00:39,908 --> 00:00:41,993
Chodzisz z t膮 kobiet膮, prawda?
17
00:00:42,118 --> 00:00:43,619
Wiedzia艂e艣, 偶e do tego dojdzie.
18
00:00:43,703 --> 00:00:46,288
Teraz jest cz臋艣ci膮 Bo偶ego planu.
19
00:00:46,413 --> 00:00:49,791
/Czy to Zab贸jca Dnia S膮du numer dwa?
20
00:02:41,634 --> 00:02:44,721
/"The Angel of Death"
/("Anio艂 艢mierci")
21
00:02:47,931 --> 00:02:51,935
/W 艣redniowieczu wierzono, 偶e wynik
/prawie wszystkich ziemskich dzia艂a艅
22
00:02:52,018 --> 00:02:54,103
/by艂 okre艣lany przez anio艂y,
23
00:02:54,229 --> 00:02:57,313
/艣wiat艂a lub mroku.
24
00:02:58,524 --> 00:03:04,528
/Jestem raczej pewny, 偶e twarz,
/kt贸r膮 widzia艂em w艣r贸d t艂umu, nale偶a艂a do mroku.
25
00:03:09,616 --> 00:03:12,409
/Niestety zdecydowa艂 si臋
/pozosta膰 anonimowym.
26
00:03:12,534 --> 00:03:13,912
/Nie zostawi艂 艣ladu DNA,
27
00:03:14,037 --> 00:03:18,206
/偶adnego potu, 艣liny,
/偶adnych odcisk贸w palc贸w.
28
00:03:41,518 --> 00:03:44,020
/Drobna naprawa.
29
00:03:47,105 --> 00:03:50,692
/Co艣 podobnego do sk贸ry.
30
00:03:55,405 --> 00:03:58,198
/To nie jest zwyczajny klej.
31
00:03:58,324 --> 00:04:04,704
/Cho膰 chcia艂 pozosta膰 w ukryciu,
/mo偶e znajd臋 spos贸b, by go wywabi膰 z cienia.
32
00:04:24,303 --> 00:04:27,514
Patrz na Boga, nie na mnie.
33
00:04:30,600 --> 00:04:33,310
- I lud Bo偶y powiedzia艂: amen.
- Amen.
34
00:04:33,394 --> 00:04:35,687
Pom贸偶 mi wsta膰.
35
00:04:39,524 --> 00:04:42,192
Czas na ma艂e polowanie.
36
00:04:42,319 --> 00:04:44,903
My艣la艂em, 偶e mamy troch臋 czasu.
37
00:04:44,987 --> 00:04:48,699
Nadal Go nie s艂yszysz.
38
00:04:49,490 --> 00:04:51,785
Poszcz臋 i modl臋 si臋 od dawna,
39
00:04:51,910 --> 00:04:56,497
ale s艂ysz臋 tylko w艂asny g艂os,
odbijaj膮cy si臋 w czaszce.
40
00:04:56,579 --> 00:04:58,706
B贸g do mnie nie przemawia.
41
00:04:58,790 --> 00:05:01,584
Dobrze, 偶e ja tu jestem.
42
00:05:01,709 --> 00:05:08,089
Bo musimy znale藕膰
Nierz膮dnic臋 z Babilonu.
43
00:05:14,095 --> 00:05:15,512
/Mia艂em racj臋 co do kleju.
44
00:05:15,596 --> 00:05:20,684
/Polioctan winylu,
/rozpuszczony w toluenie.
45
00:05:28,899 --> 00:05:31,610
/A podk艂adem jest ciel臋ca sk贸ra.
46
00:05:31,692 --> 00:05:36,112
/Razem u偶ywa si臋 ich do renowacji
/staro偶ytnych manuskrypt贸w.
47
00:05:36,197 --> 00:05:38,906
Stary, twoja siostra,
pok贸j odpraw, natychmiast!
48
00:05:38,990 --> 00:05:42,410
Dobra, dzi臋ki!
Ju偶 lec臋.
49
00:05:42,494 --> 00:05:45,704
/To nie jest amator.
50
00:05:47,288 --> 00:05:49,374
Dzi臋ki, 偶e przyszed艂e艣, Dexter.
51
00:05:49,500 --> 00:05:51,000
Dobra, zaczynamy.
52
00:05:51,084 --> 00:05:53,795
Nasza ofiara to Erin Baer,
lat 29.
53
00:05:53,877 --> 00:05:57,088
Pracowa艂a w Glass House Cafe
w Centrum Kulturalnym Miami.
54
00:05:57,173 --> 00:06:01,009
/Centrum Kulturalne Miami,
/pe艂ne artefakt贸w potrzebuj膮cych renowacji.
55
00:06:01,093 --> 00:06:04,177
Rozlepcie zdj臋cia Gellara
na ka偶dej mo偶liwej powierzchni.
56
00:06:04,303 --> 00:06:05,887
Mo偶e kto艣 wie, gdzie jest.
57
00:06:05,971 --> 00:06:07,598
Ja si臋 tym zajm臋.
58
00:06:07,680 --> 00:06:09,891
Gdzie to zdarzenie
pojawia si臋 w "Apokalipsie"?
59
00:06:09,975 --> 00:06:11,976
Umie艣ci艂 kwiaty zwane "tr膮bami anielskimi",
60
00:06:12,101 --> 00:06:14,478
poza tym szara艅cza, symbol anio艂a...
61
00:06:14,603 --> 00:06:18,607
Zab贸jca Dnia S膮du odwo艂ywa艂 si臋
do "Apokalipsy", rozdzia艂y od 8 do 10.
62
00:06:18,690 --> 00:06:20,399
Jaki艣 pomys艂, dlaczego zmieni艂 spos贸b?
63
00:06:20,483 --> 00:06:23,194
Dlaczego nasze wej艣cie
spowodowa艂o 艣mier膰?
64
00:06:23,278 --> 00:06:25,904
Zazwyczaj seryjni zab贸jcy
wol膮 zabija膰 samodzielnie.
65
00:06:25,987 --> 00:06:28,699
O to w ko艅cu chodzi, prawda?
66
00:06:29,365 --> 00:06:32,369
Jeden z wers贸w g艂osi:
67
00:06:32,494 --> 00:06:38,374
"Trzeba ci zn贸w prorokowa膰 o ludach,
narodach, j臋zykach i o wielu kr贸lach."
68
00:06:38,499 --> 00:06:40,666
Wi臋c chyba to my jeste艣my tym ludem.
69
00:06:40,791 --> 00:06:43,670
/Wygl膮da na to, 偶e jego przekaz
/jest wa偶niejszy ni偶 dreszcz emocji.
70
00:06:43,795 --> 00:06:45,463
Macie co艣 z obdukcji?
71
00:06:45,588 --> 00:06:48,382
U Erin Baer znaleziono
艣lady spermicyd贸w.
72
00:06:48,464 --> 00:06:50,384
Obducent przyj膮艂,
偶e ofiara uprawia艂a seks
73
00:06:50,466 --> 00:06:52,593
z kim艣 u偶ywaj膮cym prezerwatywy
ze 艣rodkiem plemnikob贸jczym.
74
00:06:52,677 --> 00:06:55,262
Wi臋c uprawia艂a seks kr贸tko
przed tym, nim zosta艂a porwana?
75
00:06:55,387 --> 00:06:58,473
Albo spotka艂a Gellara,
z nim uprawia艂a seks
76
00:06:58,598 --> 00:07:00,891
a potem sprawy 藕le si臋 potoczy艂y.
77
00:07:00,975 --> 00:07:02,476
/A mo偶e to by艂 wsp贸lnik Gellara.
78
00:07:02,560 --> 00:07:03,894
Ci臋偶ko stwierdzi膰 na pewno.
79
00:07:03,978 --> 00:07:07,398
Wed艂ug nas nie zna艂a Gellara.
80
00:07:07,480 --> 00:07:08,690
Kiedy ostatnio widziano Gellara?
81
00:07:08,774 --> 00:07:13,862
Pr贸bowa艂em skontaktowa膰 si臋 z jego
ostatni膮 asystentk膮, Cariss膮 Porter.
82
00:07:13,987 --> 00:07:17,490
Ale na razie Uniwersytet
Tallahassee nas olewa.
83
00:07:17,572 --> 00:07:20,783
Uniwersytet nie cieszy si臋
z bycia powi膮zanym z Profesorem 艢wirem.
84
00:07:20,867 --> 00:07:23,870
Powiedzmy im, 偶e g贸wno nas
obchodzi czy si臋 ciesz膮, czy nie.
85
00:07:23,995 --> 00:07:25,370
Mi pasuje.
86
00:07:25,495 --> 00:07:28,581
Panowie naukowcy, co mamy?
87
00:07:28,665 --> 00:07:30,083
Ja mam szara艅cz臋.
88
00:07:30,166 --> 00:07:32,793
Ale ich sekcja g贸wno da艂a.
89
00:07:32,877 --> 00:07:34,461
Jad艂y tylko lokalne ro艣liny.
90
00:07:34,586 --> 00:07:36,588
A martwe ryby
przed miejscem zbrodni?
91
00:07:36,672 --> 00:07:37,464
Wszystkie st膮d.
92
00:07:37,589 --> 00:07:41,968
Mo偶na je z艂apa膰 z ka偶dego molo,
kupi膰 na ka偶dym targu rybnym.
93
00:07:42,093 --> 00:07:45,053
Ale znale藕li艣my...
94
00:07:47,555 --> 00:07:48,557
Kolejny numer.
95
00:07:48,682 --> 00:07:51,059
Ten by艂 w prze艂yku Erin.
96
00:07:51,184 --> 00:07:52,976
1244.
97
00:07:53,060 --> 00:07:55,855
Ten sam papier i tusz,
co w poprzednich dw贸ch.
98
00:07:55,980 --> 00:07:58,564
1237, 1242, 1244.
99
00:07:58,690 --> 00:08:01,151
Sprawdzi艂em "Apokalips臋"
pod k膮tem tych liczb.
100
00:08:01,276 --> 00:08:03,278
Co prosz臋?
101
00:08:03,360 --> 00:08:05,362
Kto to?
102
00:08:06,363 --> 00:08:07,363
Louis Greene,
103
00:08:07,490 --> 00:08:09,658
najnowszy i najwspanialszy
sta偶ysta z mojej grupy.
104
00:08:09,783 --> 00:08:11,576
Orientuje si臋 w sprawie
Zab贸jcy Dnia S膮du.
105
00:08:11,660 --> 00:08:14,786
- A co z blondyn膮?
- Ju偶 jej nie ma.
106
00:08:16,079 --> 00:08:18,081
M贸w, Louis.
107
00:08:20,750 --> 00:08:22,877
Numerologia jest wszechobecna
w "Apokalipsie",
108
00:08:22,961 --> 00:08:27,755
ale jedyny, ci膮gle powtarzany numer,
rz臋du tysi臋cy, to 1260.
109
00:08:27,882 --> 00:08:29,966
1260, my艣lisz,
偶e do tego odlicza?
110
00:08:30,050 --> 00:08:32,885
Czyli mamy jeszcze 15 dni.
111
00:08:32,969 --> 00:08:34,261
I co wtedy?
112
00:08:34,345 --> 00:08:35,346
Nie wiem.
113
00:08:35,471 --> 00:08:37,764
Koniec 艣wiata, wniebowzi臋cie,
Armageddon.
114
00:08:37,847 --> 00:08:39,850
Wi臋cej apokaliptycznych pierd贸艂.
115
00:08:39,975 --> 00:08:42,059
Dex, powiedz,
偶e masz co艣 u偶ytecznego.
116
00:08:42,143 --> 00:08:43,769
/Nienawidz臋 ok艂amywania siostry, ale...
117
00:08:43,852 --> 00:08:46,647
Przykro mi, na skrzyd艂ach nic.
118
00:08:48,065 --> 00:08:49,774
Dobra, pracujmy dalej.
119
00:08:49,857 --> 00:08:52,652
Znajd藕my tego popierdole艅ca Gellara.
120
00:08:54,861 --> 00:08:56,864
Koniec lekcji.
121
00:09:02,076 --> 00:09:07,539
Te wszystkie cuda na komputerze,
znasz si臋 na tym, prawda?
122
00:09:07,664 --> 00:09:10,250
Pracuj臋 tu i tam.
Dawa艂em troch臋 konsultacji.
123
00:09:10,375 --> 00:09:11,960
Zrobi艂em kilka erpeg贸w.
124
00:09:12,043 --> 00:09:14,379
Gry role-playing?
Nie藕le.
125
00:09:14,461 --> 00:09:19,466
By艂y w kt贸rej艣 Amazonki
o niezr贸wnanej sile?
126
00:09:21,759 --> 00:09:22,677
Nie.
127
00:09:22,760 --> 00:09:24,761
Okej.
128
00:09:25,471 --> 00:09:28,474
- Pozwolisz?
- Jasne.
129
00:09:35,354 --> 00:09:37,856
- Zab贸jca z Samochodu-Ch艂odni?
- Ciii!
130
00:09:37,940 --> 00:09:40,067
Po cichu, dobra?
131
00:09:41,567 --> 00:09:42,860
Ukradziono mi to z magazynu dowod贸w,
132
00:09:42,943 --> 00:09:44,570
je艣li kto艣 si臋 dowie,
偶e tracimy dowody,
133
00:09:44,653 --> 00:09:47,364
reputacja tego wydzia艂u
wleci prosto w szambo.
134
00:09:47,447 --> 00:09:49,740
- Czemu nie odzyskasz tego od sprzedawcy?
- Pr贸bowa艂em!
135
00:09:49,866 --> 00:09:53,160
Musisz da膰 serwisowi to, co sprzedajesz,
nim si臋 zgodz膮 to wystawi膰 na aukcji.
136
00:09:53,244 --> 00:09:55,538
- Chuje.
- Rozumiem.
137
00:09:55,663 --> 00:10:01,750
- Wi臋c moje pytanie brzmi...
- Czy mog臋 rozwi膮za膰 ten problem?
138
00:10:01,835 --> 00:10:04,461
Przyjrz臋 si臋 temu.
139
00:10:14,345 --> 00:10:16,054
Mo偶emy chwilk臋 porozmawia膰?
140
00:10:16,138 --> 00:10:18,640
Chwilk臋.
141
00:10:20,350 --> 00:10:21,643
To kr臋puj膮ca sytuacja.
142
00:10:21,725 --> 00:10:24,229
Co?
143
00:10:24,354 --> 00:10:28,065
Pier艣cionek zar臋czynowy.
144
00:10:28,148 --> 00:10:30,359
Pierdolcie mnie w ucho,
nigdy ci go nie odda艂am.
145
00:10:30,442 --> 00:10:34,153
Tak, mam 30 dni na oddanie go.
146
00:10:34,236 --> 00:10:36,239
- A skoro go nie spo偶ytkujemy...
- Oddam ci go.
147
00:10:36,364 --> 00:10:37,364
Przepraszam.
148
00:10:37,447 --> 00:10:38,448
W porz膮dku.
149
00:10:38,532 --> 00:10:42,034
Ostatnio mia艂a艣 wiele na g艂owie.
150
00:10:45,663 --> 00:10:47,331
Lepiej ju偶 p贸jd臋.
151
00:10:47,456 --> 00:10:51,460
Mam profesor贸w do n臋kania.
152
00:11:00,049 --> 00:11:01,259
- Halo?
/- Jamie, tu Debra.
153
00:11:01,342 --> 00:11:02,635
/Potrzebuj臋 drobn膮 przys艂ug臋.
154
00:11:02,760 --> 00:11:07,139
/Dwa tygodnie temu przynios艂am
/pude艂eczko z pier艣cionkiem zar臋czynowym.
155
00:11:07,222 --> 00:11:10,142
Zgubi艂a艣 pier艣cionek zar臋czynowy?
156
00:11:10,225 --> 00:11:12,434
Zostawi艂am go w mieszkaniu,
u Harrisona.
157
00:11:12,519 --> 00:11:14,229
Widzia艂a艣 go?
158
00:11:14,354 --> 00:11:15,855
Nie.
159
00:11:15,937 --> 00:11:17,648
/Mo偶esz go poszuka膰?
160
00:11:17,730 --> 00:11:22,652
By艂abym wdzi臋czna za ka偶d膮 pomoc.
Dzi臋ki, cze艣膰!
161
00:11:26,655 --> 00:11:28,448
Cze艣膰, Dex.
162
00:11:28,532 --> 00:11:29,950
- Sam!
- Cze艣膰.
163
00:11:30,033 --> 00:11:31,326
Jak tam tw贸j synek?
164
00:11:31,451 --> 00:11:32,451
艢wietnie.
165
00:11:32,534 --> 00:11:34,037
Wpadnij kiedy艣 go odwiedzi膰.
166
00:11:34,120 --> 00:11:37,248
Jasne, ch臋tnie.
167
00:11:38,539 --> 00:11:41,125
Mo偶e dzi艣 wieczorem?
168
00:11:41,250 --> 00:11:42,918
Jasne, 艣wietnie.
169
00:11:43,043 --> 00:11:44,629
Mo偶e o 20:00?
170
00:11:44,754 --> 00:11:46,630
Idealnie.
171
00:11:46,714 --> 00:11:47,630
Spoko.
172
00:11:47,715 --> 00:11:50,216
Nie przyjecha艂e艣 tu pyta膰
o Harrisona, prawda?
173
00:11:50,341 --> 00:11:52,719
Chcia艂bym.
174
00:11:52,844 --> 00:11:57,431
Dawna ekipa Nicka przyjecha艂a
i ostrzela艂a warsztat.
175
00:11:57,514 --> 00:11:58,224
Kto艣 ucierpia艂?
176
00:11:58,349 --> 00:12:01,518
Nie, to by艂o po godzinach.
177
00:12:01,643 --> 00:12:03,644
S膮 dziury po kulach
w drzwiach gara偶owych.
178
00:12:03,727 --> 00:12:06,647
Tyle, dzwoni艂em po gliny,
ale nikt nie przyjecha艂,
179
00:12:06,730 --> 00:12:09,149
a bez protoko艂u policyjnego
ubezpieczenie g贸wno zrobi.
180
00:12:09,232 --> 00:12:13,028
- My艣la艂e艣 o przeprowadzce?
- Nie.
181
00:12:13,110 --> 00:12:15,113
B贸g umie艣ci艂 mnie tam
bym robi艂 to, co robi臋.
182
00:12:15,238 --> 00:12:16,739
Nie stch贸rz臋.
183
00:12:16,822 --> 00:12:18,032
Jeste艣 dzielnym cz艂owiekiem, Sam.
184
00:12:18,115 --> 00:12:20,241
O.G. dla B-脫-G,
kminisz?
185
00:12:20,325 --> 00:12:21,326
Ano.
186
00:12:21,409 --> 00:12:23,035
/Nie.
187
00:12:23,119 --> 00:12:25,620
- Do zobaczenia.
- Dobra.
188
00:12:34,211 --> 00:12:35,712
Przepraszam, pracuje pani tutaj?
189
00:12:35,837 --> 00:12:37,840
Prosz臋 przeczyta膰 plakietk臋.
Jestem przewodnikiem.
190
00:12:37,923 --> 00:12:40,008
W czym mog臋 pom贸c?
191
00:12:40,133 --> 00:12:43,635
Przypadkowo zrobi艂em dziur臋
w obrazie mojego szefa.
192
00:12:43,720 --> 00:12:46,221
Waln膮艂em 艂okciem.
193
00:12:46,304 --> 00:12:47,514
Wiem, idiota ze mnie.
194
00:12:47,639 --> 00:12:51,143
- Z kim m贸g艂bym...
- Prosz臋 za mn膮.
195
00:12:51,225 --> 00:12:53,436
Dobrze.
196
00:12:54,437 --> 00:12:56,313
- Tutaj.
- Dzi臋kuj臋.
197
00:12:56,438 --> 00:13:00,609
/Wiele dzieje si臋 za kulisami.
/Od 35 lat...
198
00:13:00,734 --> 00:13:02,527
Przepraszam, ale to niezupe艂nie...
199
00:13:02,610 --> 00:13:04,320
Widzia艂 pan to ju偶 wcze艣niej?
200
00:13:04,403 --> 00:13:05,404
/Odtwarzanie dzie艂 sztuki...
201
00:13:05,529 --> 00:13:06,113
Nie.
202
00:13:06,239 --> 00:13:08,115
To prosz臋 usi膮艣膰 i obejrze膰.
203
00:13:08,240 --> 00:13:11,826
Bardzo kszta艂c膮ce.
Dlatego to stworzyli艣my.
204
00:13:12,910 --> 00:13:18,123
/Mog膮 sprawi膰, 偶e dzie艂o wygl膮da
/niemal偶e tak, jak artysta tego chcia艂.
205
00:13:18,206 --> 00:13:22,918
/U偶ywamy tych samych materia艂贸w,
/co artysta w swoich czasach.
206
00:13:23,003 --> 00:13:25,629
/Nie uwierzyliby艣cie,
/jak ludzie pracuj膮 nad czym艣,
207
00:13:25,712 --> 00:13:28,423
/co ostatecznie mo偶e sta膰 si臋
/bezcennym dzie艂em sztuki,
208
00:13:28,506 --> 00:13:31,426
/szczeg贸lnie w naszym
/laboratorium konserwacji papieru,
209
00:13:31,509 --> 00:13:34,595
/gdzie posiadamy...
210
00:13:35,429 --> 00:13:37,807
/To on.
211
00:13:37,932 --> 00:13:40,308
/Twarz, kt贸rej szukam.
/On tu pracuje.
212
00:13:40,433 --> 00:13:44,394
/St膮d wiedzia艂,
/jak stworzy膰 te skrzyd艂a.
213
00:13:48,231 --> 00:13:49,024
Morgan.
214
00:13:49,107 --> 00:13:51,192
Tu detektyw Anderson.
215
00:13:51,317 --> 00:13:53,028
Centrala da艂a mi tw贸j numer.
216
00:13:53,110 --> 00:13:54,821
Natychmiast potrzebujemy
faceta od 艣lad贸w krwi.
217
00:13:54,903 --> 00:13:55,904
Jeste艣my na wybrze偶u.
218
00:13:56,029 --> 00:13:58,907
1588, p贸艂nocno-wschodni koniec Drugiej.
219
00:13:58,990 --> 00:14:00,408
Jasne.
220
00:14:00,491 --> 00:14:05,620
/Korzystanie z radiogram贸w
/i skan贸w na podczerwie艅...
221
00:14:05,705 --> 00:14:08,706
Czy zna pani...
222
00:14:08,791 --> 00:14:12,001
/Najgorszy przewodnik na 艣wiecie.
223
00:14:33,686 --> 00:14:35,520
Co my tu mamy?
224
00:14:35,605 --> 00:14:36,897
M臋偶czyzna i kobieta.
225
00:14:37,023 --> 00:14:38,106
Po czterdziestce.
226
00:14:38,190 --> 00:14:43,903
Zdj臋cia na 艣cianach i pier艣cionki
na palcach m贸wi膮, 偶e to m膮偶 i 偶ona.
227
00:14:43,986 --> 00:14:44,821
Trzy strza艂y.
228
00:14:44,903 --> 00:14:46,905
Jeden w klatk臋 piersiow膮,
dwa w brzuch.
229
00:14:46,989 --> 00:14:49,490
Pierwsze ci臋cie na twarzy
nie od strza艂u.
230
00:14:49,615 --> 00:14:52,409
- Mo偶e od upadku.
- Nie, upad艂 na plecy.
231
00:14:52,494 --> 00:14:55,788
To raczej od ciosu.
232
00:15:03,211 --> 00:15:05,796
Telefon kom贸rkowy.
233
00:15:06,589 --> 00:15:09,383
Mo偶e nim w niego rzuci艂a.
234
00:15:09,508 --> 00:15:12,009
To nie jest 偶ona.
235
00:15:15,178 --> 00:15:17,014
Pojedynczy strza艂 w klatk臋 piersiow膮,
236
00:15:17,097 --> 00:15:20,100
na wylot,
strza艂 z bliska.
237
00:15:20,182 --> 00:15:21,600
Brak broni w pobli偶u.
238
00:15:21,684 --> 00:15:24,187
Pom贸偶 mi.
239
00:15:29,316 --> 00:15:31,610
Mamy strzelca.
240
00:15:33,610 --> 00:15:37,197
M膮偶 wychodzi, zapomina telefonu,
偶ona znajduje zdj臋cia...
241
00:15:37,280 --> 00:15:38,990
呕ona rzuca telefonem
w niewiernego drania.
242
00:15:39,073 --> 00:15:41,576
A potem strzela do niego,
paf, paf, paf, trzy razy.
243
00:15:41,701 --> 00:15:44,077
Dociera do niej, co zrobi艂a.
Jest w szoku.
244
00:15:44,203 --> 00:15:45,705
Przystawia bro艅 do klatki piersiowej
245
00:15:45,788 --> 00:15:47,498
i bam.
246
00:15:47,581 --> 00:15:49,207
Morderstwo z samob贸jstwem.
247
00:15:49,291 --> 00:15:53,794
- Rozwi膮za艂e艣 to w 15 sekund.
- To by艂o 艂atwe.
248
00:15:53,878 --> 00:15:58,673
Dlaczego taki pro jak ty wytrzymuje
prac臋 z reszt膮 pajac贸w z tego wydzia艂u?
249
00:15:58,798 --> 00:16:03,385
Oni s膮 ca艂kiem nie藕li,
szczeg贸lnie moja siostra, Deb.
250
00:16:03,510 --> 00:16:06,471
Znasz j膮 lepiej jako
"porucznik Morgan".
251
00:16:06,596 --> 00:16:09,600
- Przepraszam, detektywie?
- Tu nie wolno wchodzi膰.
252
00:16:09,682 --> 00:16:11,976
Nie, w porz膮dku.
Jestem tu w艂a艣cicielem.
253
00:16:12,101 --> 00:16:13,394
Oni...
254
00:16:13,477 --> 00:16:15,687
O m贸j Bo偶e.
255
00:16:15,770 --> 00:16:16,688
W czym mog臋 pom贸c?
256
00:16:16,772 --> 00:16:19,274
Nie chc臋 zabrzmie膰 g艂upio, ale...
257
00:16:19,399 --> 00:16:21,775
- Czy oni d艂ugo tu zostan膮?
- A偶 sko艅czymy?
258
00:16:21,902 --> 00:16:24,696
Potem obducent zabierze st膮d zw艂oki.
259
00:16:24,778 --> 00:16:27,197
A ile wam zajmie
uprz膮tni臋cie tego?
260
00:16:27,280 --> 00:16:30,575
Czy ja wygl膮dam na pokoj贸wk臋?
261
00:16:53,389 --> 00:16:56,259
Staraj si臋 nie gapi膰.
262
00:16:56,389 --> 00:16:57,389
Co?
263
00:16:57,470 --> 00:17:00,269
- Przepraszam.
- W porz膮dku.
264
00:17:00,389 --> 00:17:03,269
B贸g obdarzy艂 m臋偶czyzn
po偶膮daniem patrzenia na kobiety.
265
00:17:03,389 --> 00:17:06,269
To diabe艂 sprawia,
偶e tak si臋 ubieraj膮.
266
00:17:06,400 --> 00:17:08,769
To nie to.
267
00:17:08,900 --> 00:17:10,359
Co?
268
00:17:10,480 --> 00:17:11,190
To smutne.
269
00:17:11,279 --> 00:17:14,569
Ci ludzie s膮 skazani na zag艂ad臋,
a nawet o tym nie wiedz膮.
270
00:17:14,700 --> 00:17:17,569
To jest smutne.
271
00:17:19,069 --> 00:17:24,579
Jeste艣 bardzo wra偶liwy, Travis.
Dlatego zosta艂e艣 wybrany.
272
00:17:28,460 --> 00:17:32,380
- Czy to ty?
/("Zab贸jca Dnia S膮du")
273
00:17:40,589 --> 00:17:41,880
Niez艂e, prawda?
274
00:17:41,970 --> 00:17:43,970
Nazywaj膮 ci臋 "Zab贸jc膮 Dnia S膮du".
275
00:17:44,049 --> 00:17:46,759
Chwytliwe.
276
00:17:47,759 --> 00:17:51,269
Nie powinienem wystawia膰 si臋
na widok publiczny.
277
00:17:51,390 --> 00:17:55,349
Musisz znale藕膰 Nierz膮dnic臋 beze mnie.
278
00:17:55,480 --> 00:17:57,359
Samemu?
Nie mog臋.
279
00:17:57,480 --> 00:17:58,980
Ale偶 mo偶esz.
280
00:17:59,069 --> 00:18:00,779
Wierz臋 w ciebie.
281
00:18:00,859 --> 00:18:03,990
B贸g w ciebie wierzy.
282
00:18:26,380 --> 00:18:27,549
/"Muzeum sztuki"
283
00:18:27,670 --> 00:18:31,759
/Mam twarz.
/Teraz potrzebuj臋 tylko imienia.
284
00:18:40,480 --> 00:18:42,559
/Travis Marshall.
285
00:18:42,640 --> 00:18:47,150
/Konserwacja i renowacja manuskrypt贸w.
286
00:18:54,150 --> 00:18:57,450
/Brak aresztowa艅, wyrok贸w.
287
00:19:00,369 --> 00:19:03,240
/Brak mandat贸w, nawet za z艂e parkowanie.
288
00:19:03,369 --> 00:19:09,250
/Prowadzisz sobie ciche 偶ycie,
/na 1742 Vanderan Street.
289
00:19:11,170 --> 00:19:14,170
Gotowy spotka膰 Brata Sama?
290
00:19:16,549 --> 00:19:18,049
- Cze艣膰.
- Cze艣膰, Sam.
291
00:19:18,170 --> 00:19:19,470
Wejd藕.
292
00:19:19,549 --> 00:19:22,049
Wezm臋 to od ciebie.
293
00:19:22,180 --> 00:19:24,349
Mi艂o tu.
294
00:19:24,470 --> 00:19:26,849
Masz tu fajne mieszkanie.
295
00:19:26,970 --> 00:19:28,970
Dzi臋ki.
296
00:19:29,059 --> 00:19:31,269
Hej, m艂ody, jak si臋 masz?
297
00:19:31,349 --> 00:19:34,059
Jest 艣pi膮cy, ju偶 czas do 艂贸偶ka.
298
00:19:34,150 --> 00:19:37,940
W sam膮 por臋, poniewa偶...
299
00:19:38,069 --> 00:19:40,069
On te偶 musi i艣膰 spa膰.
300
00:19:40,150 --> 00:19:43,069
Mo偶e ty po艂o偶ysz go spa膰 zamiast mnie?
301
00:19:43,150 --> 00:19:46,160
Powiedz "dzi臋kuj臋", Harrison.
302
00:19:47,069 --> 00:19:50,029
Dzi臋kuj臋, Harrison,
偶e po艂o偶ysz go spa膰.
303
00:19:50,160 --> 00:19:52,869
- To bardzo mi艂o z twojej strony.
- Nie ma problemu.
304
00:19:52,950 --> 00:19:54,750
Jak si臋 czuje po operacji?
305
00:19:54,869 --> 00:19:56,039
艢wietnie.
306
00:19:56,160 --> 00:19:57,660
To dobrze.
307
00:19:57,750 --> 00:19:59,539
Po艂o偶臋 go spa膰.
Zaraz przyjd臋.
308
00:19:59,670 --> 00:20:01,250
Dobra.
309
00:20:01,329 --> 00:20:02,250
Dobranoc, m艂ody.
310
00:20:02,339 --> 00:20:04,670
- Rozgo艣膰 si臋.
- Dzi臋ki.
311
00:20:04,750 --> 00:20:09,470
/A potem ja i Sam...
/B臋dziemy przebywa膰 ze sob膮.
312
00:20:11,130 --> 00:20:13,049
Ten dzieciak jest uroczy.
313
00:20:13,140 --> 00:20:15,849
Nie zamieni艂bym go na nic.
314
00:20:16,849 --> 00:20:19,269
To musi by膰 dla ciebie trudne.
315
00:20:19,349 --> 00:20:25,349
Wsta膰 rano, wyj艣膰 i robi膰 to, co robisz.
316
00:20:26,730 --> 00:20:28,150
Robi膰 to, co robi臋?
317
00:20:28,230 --> 00:20:30,859
Codziennie zab贸jstwo.
318
00:20:31,650 --> 00:20:34,529
- Jak tam trafi艂e艣?
- M贸j tata by艂 glin膮.
319
00:20:34,650 --> 00:20:36,450
Jako艣 tak wysz艂o.
320
00:20:36,529 --> 00:20:41,740
To raczej nie jest co艣,
co jako艣 tak wychodzi.
321
00:20:42,950 --> 00:20:45,660
Co si臋 naprawd臋 wydarzy艂o?
322
00:20:45,750 --> 00:20:48,960
Na jaki艣 dziwny spos贸b
to mnie poci膮ga艂o,
323
00:20:49,039 --> 00:20:50,460
praca z krwi膮.
324
00:20:50,539 --> 00:20:53,630
Dlaczego?
325
00:20:56,259 --> 00:21:00,839
Gdy mia艂em trzy lata, widzia艂em,
jak zamordowano moj膮 matk臋.
326
00:21:02,640 --> 00:21:04,720
Co艣 takiego zostaje na ca艂e 偶ycie.
327
00:21:04,849 --> 00:21:06,430
To okropne, stary, przykro mi.
328
00:21:06,559 --> 00:21:11,930
Widzia艂em to b臋d膮c tak m艂odym...
Mrok wnikn膮艂 g艂臋boko.
329
00:21:12,059 --> 00:21:14,849
Nigdy mnie nie opu艣ci艂.
I nigdy nie opu艣ci.
330
00:21:14,940 --> 00:21:17,859
Pami臋tasz co艣 sprzed jej 艣mierci?
331
00:21:17,940 --> 00:21:20,359
Nie wiem.
332
00:21:21,940 --> 00:21:29,029
Pami臋tam noc, kiedy owin臋艂a mnie
w ko艂dr臋 i 艣piewa艂a ko艂ysanki.
333
00:21:29,119 --> 00:21:33,950
Czasem wodzi艂a palcem
po moim uchu.
334
00:21:34,829 --> 00:21:36,039
艁askota艂a mnie.
335
00:21:36,119 --> 00:21:38,119
Pewnie czu艂e艣 si臋 od tego dobrze.
336
00:21:38,250 --> 00:21:39,619
Tak by艂o.
337
00:21:39,750 --> 00:21:43,630
Dzieli艂a z tob膮 艣wiat艂o.
Ono jest teraz z tob膮.
338
00:21:43,750 --> 00:21:45,339
Jest wewn膮trz ciebie.
339
00:21:45,420 --> 00:21:49,549
Chyba rozmawiasz z nie t膮 osob膮.
340
00:21:51,630 --> 00:21:54,509
Biblia g艂osi,
341
00:21:54,640 --> 00:21:57,720
偶e nie ma takiej ciemno艣ci,
kt贸rej jasno艣膰 nie przegoni.
342
00:21:57,849 --> 00:22:00,430
Wi臋c ca艂y mrok, o kt贸rym s膮dzisz,
343
00:22:00,519 --> 00:22:02,140
- 偶e masz w 艣rodku...
- Tak?
344
00:22:02,230 --> 00:22:07,519
Potrzeba tylko odrobin臋 艣wiat艂a,
by trzyma膰 go w szachu.
345
00:22:07,650 --> 00:22:10,819
Uwierz mi.
Wiem.
346
00:22:11,819 --> 00:22:13,940
Tak jak tw贸j syn.
347
00:22:14,029 --> 00:22:15,109
Widzisz?
348
00:22:15,240 --> 00:22:18,240
Tylko o nim wspomnia艂em,
a ty si臋 rozja艣ni艂e艣.
349
00:22:18,319 --> 00:22:19,240
Najwyra藕niej.
350
00:22:19,319 --> 00:22:25,329
I codziennie dzielisz z nim to 艣wiat艂o.
351
00:22:25,410 --> 00:22:26,910
Naprawd臋 tak s膮dzisz?
352
00:22:27,039 --> 00:22:29,829
Widz臋 to.
353
00:22:29,920 --> 00:22:33,539
Musisz to tylko wyzwoli膰.
354
00:22:40,220 --> 00:22:43,509
By艂o naprawd臋 mi艂o, stary.
355
00:22:44,640 --> 00:22:48,720
Musimy to jeszcze kiedy艣 powt贸rzy膰.
356
00:23:32,220 --> 00:23:33,799
Kurde...
357
00:23:45,599 --> 00:23:48,019
Hej! Hej!
358
00:23:48,109 --> 00:23:50,690
Zostaw j膮!
359
00:23:50,819 --> 00:23:52,400
Wypierdalaj st膮d!
360
00:23:52,529 --> 00:23:53,819
Pomocy!
361
00:23:56,700 --> 00:23:58,619
Travis.
362
00:23:58,700 --> 00:24:01,829
- Gdzie by艂e艣?
- Przepraszam.
363
00:24:01,910 --> 00:24:02,829
Nie podo艂a艂em.
364
00:24:02,910 --> 00:24:06,410
- Pr贸bowa艂em...
- W porz膮dku.
365
00:24:06,500 --> 00:24:10,210
Wielu bohater贸w wiary
do艣wiadczy艂o smaku pora偶ki.
366
00:24:10,289 --> 00:24:12,789
A chwa艂a Boska i tak zatriumfowa艂a.
367
00:24:12,920 --> 00:24:16,089
My艣la艂em, 偶e podo艂am.
368
00:24:17,210 --> 00:24:18,799
To tak naprawd臋 moja wina.
369
00:24:18,920 --> 00:24:21,089
Nie powinienem by艂 wysy艂a膰 ci臋 samego.
370
00:24:21,220 --> 00:24:23,589
Jutro wieczorem wyrusz臋 z tob膮.
371
00:24:23,720 --> 00:24:26,099
A co z policj膮?
372
00:24:26,220 --> 00:24:31,019
My艣lisz, 偶e B贸g pozwoli,
by co艣 nas spowolni艂o?
373
00:24:31,099 --> 00:24:34,599
Id藕 do domu, odpocznij.
374
00:24:34,900 --> 00:24:38,519
Jutro w nocy znowu zaczniemy.
375
00:24:48,700 --> 00:24:51,619
Jutro w nocy.
376
00:24:55,119 --> 00:24:59,420
/Brat Sam powiada,
/偶e wszyscy mamy w sobie 艣wiat艂o.
377
00:24:59,500 --> 00:25:04,299
/Je艣li oka偶e si臋,
/偶e Travis Marshall jest winny...
378
00:25:06,380 --> 00:25:10,089
/wtedy ja zagasz臋 jego 艣wiat艂o.
379
00:25:27,309 --> 00:25:28,480
/Jest bardzo porz膮dny.
380
00:25:28,609 --> 00:25:32,279
/Wszystko na swoim miejscu.
381
00:25:38,990 --> 00:25:42,410
/Magister historii sztuki
/Uniwersytetu Tallahassee,
382
00:25:42,490 --> 00:25:46,079
/tam wyk艂ada艂 Gellar,
/nim znikn膮艂.
383
00:26:05,470 --> 00:26:07,809
/Rozumiem 偶膮dz臋 zako艅czenia czyjego艣 偶ycia,
384
00:26:07,890 --> 00:26:11,680
/ale co to za fascynacja ko艅cem 艣wiata?
385
00:26:33,869 --> 00:26:38,869
/Te same liczby, jakie znale藕li艣my
/w ofiarach Zab贸jcy Dnia S膮du.
386
00:26:42,500 --> 00:26:44,799
/"Apokalipsa"
387
00:27:02,269 --> 00:27:07,059
/Bezczeszczenie Biblii.
/Prawdopodobnie 艂ami臋 jakie艣 przykazanie.
388
00:27:56,559 --> 00:27:58,480
/Witaj, Zab贸jco Dnia S膮du.
389
00:27:58,569 --> 00:28:00,069
Przysi臋gam na Boga,
jeste艣 jedynym glin膮,
390
00:28:00,190 --> 00:28:01,650
kt贸ry przestrzega ograniczenia pr臋dko艣ci.
391
00:28:01,779 --> 00:28:02,779
Ten samoch贸d to nie zabawka.
392
00:28:02,859 --> 00:28:04,779
W odpowiednich warunkach
spokojnie wyci膮ga 180 km/h.
393
00:28:04,859 --> 00:28:06,069
A to nie by艂y odpowiednie warunki?
394
00:28:06,160 --> 00:28:08,160
Nie.
395
00:28:10,869 --> 00:28:12,660
Czy to nasza profesor?
396
00:28:12,789 --> 00:28:14,450
Profesor Porter?
397
00:28:14,579 --> 00:28:15,369
Tak.
398
00:28:15,450 --> 00:28:16,869
Witam, jestem detektyw Quinn.
399
00:28:16,960 --> 00:28:19,369
To sier偶ant Batista.
Wydzia艂 zab贸jstw policji Miami.
400
00:28:19,460 --> 00:28:22,089
Dr Knudson, szef wydzia艂u,
skierowa艂 nas tutaj.
401
00:28:22,170 --> 00:28:23,750
Jasne.
402
00:28:23,880 --> 00:28:25,960
Powiedzia艂 mi, 偶e przyjdziecie.
403
00:28:26,049 --> 00:28:27,759
Zna艂a pani profesora Gellara?
404
00:28:27,880 --> 00:28:29,049
Tak,
405
00:28:29,170 --> 00:28:30,970
ale chc臋 wyra藕nie o艣wiadczy膰,
偶e profesor Gellar
406
00:28:31,049 --> 00:28:34,759
nie mia艂 nic wsp贸lnego z tymi
szalonymi zab贸jstwami rodem z "Apokalipsy".
407
00:28:34,849 --> 00:28:36,259
A sk膮d to pani wie?
408
00:28:36,349 --> 00:28:38,769
Przez rok by艂am jego asystentk膮.
409
00:28:38,849 --> 00:28:40,480
Nawet pom贸g艂 mi zdoby膰 t臋 prac臋.
410
00:28:40,559 --> 00:28:41,980
Widzia艂a go pani ostatnio?
411
00:28:42,059 --> 00:28:43,559
Nie od czasu, gdy odszed艂.
412
00:28:43,640 --> 00:28:44,650
Kiedy to by艂o?
413
00:28:44,769 --> 00:28:46,769
Jakie艣 trzy lata temu.
414
00:28:46,859 --> 00:28:48,569
Co z jego blogiem, "Pocz膮tek Ko艅ca"?
415
00:28:48,650 --> 00:28:51,279
Musi pani przyzna膰,
偶e jest tam troch臋 wariactw,
416
00:28:51,359 --> 00:28:52,859
wiele z tego pasuje do zab贸jstw.
417
00:28:52,940 --> 00:28:56,569
On lubi prowokowa膰 problemy.
418
00:28:56,660 --> 00:28:58,869
Sprawia膰, by ludzie my艣leli.
419
00:28:58,950 --> 00:29:01,450
Dlatego wszyscy tak go kochaj膮.
420
00:29:01,579 --> 00:29:04,250
Wi臋c pani go kocha艂a?
421
00:29:04,369 --> 00:29:06,750
Czy by艂 ekscentrykiem?
Tak.
422
00:29:06,869 --> 00:29:10,039
Ale by艂 te偶 bystry,
charyzmatyczny,
423
00:29:10,170 --> 00:29:11,539
nawet b艂yskotliwy.
424
00:29:11,670 --> 00:29:14,880
Dostrzega艂 rzeczy mi臋dzy wierszami,
czego inni nie widzieli.
425
00:29:14,960 --> 00:29:17,839
Przebywanie z nim by艂o
niezwyk艂膮 przygod膮.
426
00:29:17,960 --> 00:29:21,180
Wi臋c kocha艂a go pani?
427
00:29:21,259 --> 00:29:22,970
- Byli艣my blisko.
- Ach tak?
428
00:29:23,049 --> 00:29:24,970
Inteligentna kobieta
jak pani, z pani urod膮...
429
00:29:25,049 --> 00:29:26,970
Pewnie ci膮gle pani膮 podrywa艂.
430
00:29:27,059 --> 00:29:31,269
Kurwa, gdyby艣my razem pracowali,
ci臋偶ko by mi by艂o si臋 upilnowa膰.
431
00:29:31,349 --> 00:29:34,940
To by艂o co艣 wi臋cej,
ni偶 przelotny flirt.
432
00:29:35,059 --> 00:29:36,769
Mieszkali艣my razem.
433
00:29:36,859 --> 00:29:37,940
Przez jaki艣 czas.
434
00:29:38,069 --> 00:29:39,069
Ale ju偶 nie jeste艣cie razem.
435
00:29:39,150 --> 00:29:41,569
Rok bycia jego asystentk膮 przemin膮艂,
436
00:29:41,650 --> 00:29:44,740
znalaz艂 kolejn膮 urocz膮 brunetk臋,
zrobi艂 z ni膮 to samo.
437
00:29:44,859 --> 00:29:47,450
Gellar lubi studentki-brunetki?
438
00:29:47,569 --> 00:29:50,660
Dowiedzia艂am si臋,
偶e by艂am jedn膮 z wielu,
439
00:29:50,740 --> 00:29:54,039
ale nic z艂ego si臋 nie sta艂o.
440
00:29:54,160 --> 00:29:55,950
Ciesz臋 si臋, 偶e mog艂am go pozna膰.
441
00:29:56,039 --> 00:29:56,960
By艂 dobry dla mnie.
442
00:29:57,039 --> 00:30:01,670
Erin, nasz anio艂,
by艂a brunetk膮.
443
00:30:02,539 --> 00:30:05,750
Gdyby jakim艣 cudem
skontaktowa艂 si臋 z pani膮...
444
00:30:05,839 --> 00:30:07,549
Od razu do was zadzwoni臋,
445
00:30:07,630 --> 00:30:12,049
偶eby udowodni膰,
偶e to nie on.
446
00:30:13,049 --> 00:30:14,349
Profesor Porter,
447
00:30:14,430 --> 00:30:16,349
utkn臋li艣my tu do jutra.
448
00:30:16,430 --> 00:30:20,769
Czy zna pani jakie艣 fajne miejsce,
gdzie skoczyliby艣my na drinka dzi艣 wieczorem?
449
00:30:20,849 --> 00:30:25,650
- Jakie艣 ciche miejsce?
- Mo偶e znam.
450
00:30:28,650 --> 00:30:30,650
Jezu Chryste.
451
00:30:40,660 --> 00:30:42,539
Zawsze zabierasz prac臋 do domu?
452
00:30:42,660 --> 00:30:45,329
Za chuja nie mog臋 pracowa膰
w moim nowym biurze.
453
00:30:45,450 --> 00:30:48,250
Perfumy LaGuerty wsi膮kn臋艂y w 艣ciany.
454
00:30:48,329 --> 00:30:51,539
Gdyby ona mia艂a dusz臋,
to ta by tam nadal by艂a.
455
00:30:51,630 --> 00:30:54,549
呕ycie by艂o du偶o prostsze,
gdy musia艂am tylko szuka膰 morderc贸w.
456
00:30:54,630 --> 00:30:55,549
Czerwone do czarnego.
457
00:30:55,630 --> 00:30:58,049
- O to tu chodzi.
- Kto to zrobi艂?
458
00:30:58,130 --> 00:31:01,549
呕ona.
Zab贸jstwo z samob贸jstwem.
459
00:31:01,630 --> 00:31:04,549
Tw贸j brat to rozwi膮za艂,
jakby dosta艂 wiadomo艣膰 od zmar艂ych.
460
00:31:04,640 --> 00:31:07,349
Tak, on jest wyj膮tkowy.
461
00:31:07,430 --> 00:31:09,720
艁adne miejsce.
462
00:31:09,849 --> 00:31:11,640
I zaraz przy pla偶y.
463
00:31:11,730 --> 00:31:14,349
Nic tak nie pierdoli domu,
jak morderstwo z samob贸jstwem.
464
00:31:14,440 --> 00:31:16,150
Widzia艂em gorsze rzeczy.
465
00:31:16,230 --> 00:31:20,150
M臋偶czyzna, 70 lat,
strza艂 ze strzelby w 艂eb,
466
00:31:20,230 --> 00:31:24,240
co jest nie艂adne,
ale on mia艂 koty.
467
00:31:24,319 --> 00:31:25,240
A one zg艂odnia艂y.
468
00:31:25,319 --> 00:31:28,950
- Ju偶 wystarczy.
- Ach, Chicago.
469
00:31:29,029 --> 00:31:30,829
T臋sknisz?
470
00:31:30,950 --> 00:31:32,539
T臋skni臋 za 偶arciem.
471
00:31:32,619 --> 00:31:35,619
Nie mog臋 tu dosta膰
porz膮dnego hot doga.
472
00:31:35,750 --> 00:31:39,250
Ale zab贸jstwo to zab贸jstwo.
473
00:31:40,250 --> 00:31:42,130
Widz臋 jak patrzysz na ludzi tutaj.
474
00:31:42,250 --> 00:31:44,049
Masz najm艂odszego na 艣wiecie porucznika,
475
00:31:44,130 --> 00:31:45,630
Batista i jego fura,
476
00:31:45,750 --> 00:31:46,710
Masuka...
477
00:31:46,839 --> 00:31:49,630
Pope艂ni艂em b艂膮d, wszed艂em
do jego laboratorium bez zapowiedzi.
478
00:31:49,720 --> 00:31:52,220
- On...
- Wystarczy.
479
00:31:52,339 --> 00:31:55,140
Jest z deka popierdolony,
ale zna si臋 na swojej robocie.
480
00:31:55,220 --> 00:31:58,930
To samo mo偶na
powiedzie膰 o tobie, prawda?
481
00:31:59,019 --> 00:32:02,230
Dobranoc, Anderson.
482
00:32:05,019 --> 00:32:08,650
Oceniam jego prac臋
i nagle u艣wiadamiam sobie,
483
00:32:08,730 --> 00:32:10,529
偶e ju偶 to kiedy艣 czyta艂am.
484
00:32:10,650 --> 00:32:11,529
Niemo偶liwe.
485
00:32:11,609 --> 00:32:14,240
Ten durny student
pozmienia艂 kilka wyraz贸w,
486
00:32:14,319 --> 00:32:17,950
ale zer偶n膮艂 z C. S. Lewisa.
487
00:32:18,029 --> 00:32:20,240
C. S. Lewisa!
488
00:32:20,329 --> 00:32:23,039
Powinienem go natychmiast aresztowa膰!
Mam kajdanki przy sobie.
489
00:32:23,119 --> 00:32:25,539
- Mo偶emy dzia艂a膰.
- Brzmi weso艂o.
490
00:32:25,619 --> 00:32:29,039
Tak?
Jeszcze jedna kolejka?
491
00:32:29,119 --> 00:32:31,039
Nie jeste艣 偶onaty, prawda?
492
00:32:31,130 --> 00:32:32,839
Zdecydowanie nie.
493
00:32:32,920 --> 00:32:34,420
To chc臋 jeszcze jednego drinka.
494
00:32:34,549 --> 00:32:36,009
Jeszcze jedna kolejka!
495
00:32:36,130 --> 00:32:37,130
Dzi臋ki.
496
00:32:37,210 --> 00:32:39,630
O, patrzcie, kto si臋 zjawi艂,
gdy zamawiam drinki!
497
00:32:39,720 --> 00:32:43,140
S艂uchaj, czeka nas jutro
d艂ugi powr贸t do Miami.
498
00:32:43,220 --> 00:32:48,019
- Mo偶e ju偶 starczy?
- Chwileczk臋.
499
00:32:51,930 --> 00:32:53,230
Ty mo偶esz sobie ko艅czy膰,
500
00:32:53,309 --> 00:32:55,730
ale ja zaraz wykre艣l臋
cholern膮 pani膮 profesor
501
00:32:55,809 --> 00:32:57,440
z mojej listy
"do zaliczenia przed 艣mierci膮".
502
00:32:57,519 --> 00:32:58,440
Ostro偶nie, kolego.
503
00:32:58,519 --> 00:32:59,940
Ona jest cz臋艣ci膮 naszego 艣ledztwa.
504
00:33:00,029 --> 00:33:04,529
Nieprawda, to tylko mi艂a osoba,
z kt贸r膮 rozmawiali艣my, tyle.
505
00:33:04,609 --> 00:33:07,529
Jest tutaj oko艂o dwudziestu kobiet,
kt贸re m贸g艂by艣 wyrucha膰.
506
00:33:07,609 --> 00:33:10,200
Ale ju偶 wyda艂em na ni膮 80 dolc贸w!
507
00:33:10,329 --> 00:33:14,200
Teraz musia艂bym zaczyna膰
wszystko od nowa.
508
00:33:14,329 --> 00:33:15,329
Id藕 ju偶 sobie,
509
00:33:15,410 --> 00:33:18,420
spotkamy si臋 rano, dobra?
510
00:33:18,500 --> 00:33:22,210
- Jeste艣 niemo偶liwy.
- Daj spok贸j.
511
00:33:23,920 --> 00:33:26,210
I oto s膮.
512
00:33:27,509 --> 00:33:28,799
Dzi臋ki.
513
00:33:28,920 --> 00:33:31,630
Dla ciebie.
514
00:34:05,329 --> 00:34:07,619
Cze艣膰, kolego!
515
00:34:07,710 --> 00:34:10,420
Idziesz spa膰?
516
00:34:10,500 --> 00:34:14,500
Idziesz do 艂贸偶eczka?
Jeste艣 zm臋czony?
517
00:34:14,630 --> 00:34:15,800
Znalaz艂am tw贸j pier艣cionek.
518
00:34:15,920 --> 00:34:17,800
Dzi臋ki, ratujesz mi 偶ycie.
519
00:34:17,920 --> 00:34:20,590
Deb, serio?
520
00:34:23,510 --> 00:34:25,300
O kurde.
521
00:34:27,510 --> 00:34:30,730
Przyszed艂 da膰 ci buziaka na dobranoc,
a nie ogl膮da膰 zdj臋cia zw艂ok.
522
00:34:30,809 --> 00:34:33,389
Mog艂a艣 mi powiedzie膰, 偶e idzie.
523
00:34:33,519 --> 00:34:35,599
Nie mo偶esz robi膰 tego
gdzie艣 indziej, Deb?
524
00:34:35,690 --> 00:34:37,309
Teraz?
Nie, nigdzie.
525
00:34:37,400 --> 00:34:39,900
Nie daj膮 biur porucznikom?
526
00:34:40,030 --> 00:34:41,320
Nie lubi臋 mojego biura.
527
00:34:41,400 --> 00:34:42,690
Lubi臋 pracowa膰 tutaj.
528
00:34:42,820 --> 00:34:45,900
Harrison ma tam ca艂e
mieszkanie dla siebie.
529
00:34:45,989 --> 00:34:46,699
Ja mam g贸wno.
530
00:34:46,820 --> 00:34:48,619
Chcia艂 tylko powiedzie膰 dobranoc.
531
00:34:48,699 --> 00:34:49,409
Wiem!
532
00:34:49,489 --> 00:34:51,409
Nast臋pnym razem mo偶e
po prostu mnie zawo艂asz?
533
00:34:51,489 --> 00:34:54,119
Od teraz tak b臋d臋 robi膰.
534
00:34:54,199 --> 00:34:57,619
A ty mo偶e trzymaj zdj臋cia
na biurku Dextera,
535
00:34:57,710 --> 00:34:59,210
偶eby Harrison ich nie widzia艂.
536
00:34:59,289 --> 00:35:03,000
Gdyby艣 robi艂a swoje,
nie dosz艂oby do tego.
537
00:35:03,090 --> 00:35:04,210
Robi艂a swoje?
538
00:35:04,300 --> 00:35:05,500
- Tak.
- Powa偶nie?
539
00:35:05,590 --> 00:35:08,880
Czyli mam nie by膰
twoj膮 pierdolon膮 s艂u偶膮c膮?
540
00:35:09,010 --> 00:35:09,719
/Oho.
541
00:35:09,800 --> 00:35:10,800
- Znalaz艂am go.
- Dzi臋kuj臋.
542
00:35:10,880 --> 00:35:12,510
- W pude艂ku z zabawkami Harrisona.
- Dzi臋ki.
543
00:35:12,590 --> 00:35:13,889
Mia艂a艣 szcz臋艣cie,
偶e go nie po艂kn膮艂.
544
00:35:14,010 --> 00:35:14,599
Daj spok贸j.
545
00:35:14,679 --> 00:35:16,099
- Dzi臋ki Bogu, 偶e ju偶 jeste艣.
- Cze艣膰!
546
00:35:16,179 --> 00:35:17,510
Ona musi lepiej pilnowa膰 Harrisona.
547
00:35:17,599 --> 00:35:19,809
Ona przynosi do domu
te okropne zdj臋cia.
548
00:35:19,889 --> 00:35:22,980
/Czy by艂oby czym艣 dziwnym,
/gdybym po prostu wyszed艂?
549
00:35:24,809 --> 00:35:29,400
Jamie, je艣li Harrison ju偶 艣pi,
mo偶e lepiej wr贸膰 ju偶 do domu.
550
00:35:29,480 --> 00:35:32,780
- Do jutra.
- Dobra.
551
00:35:35,699 --> 00:35:37,199
Czy ty bierzesz jej stron臋?
552
00:35:37,280 --> 00:35:42,489
Z ni膮 te偶 pogadam jutro,
ale Deb...
553
00:35:42,579 --> 00:35:45,789
Musisz przyzna膰,
偶e to nie s艂u偶y Harrisonowi.
554
00:35:45,909 --> 00:35:49,579
Tak.
Zawali艂am.
555
00:35:49,710 --> 00:35:52,500
Mo偶e jednak musz臋
i艣膰 na terapi臋.
556
00:35:52,590 --> 00:35:54,800
Nie bardziej ni偶 ja.
557
00:35:54,880 --> 00:35:58,380
A偶 tak mnie pojeba艂o?
558
00:36:05,969 --> 00:36:10,809
Za艂o偶臋 si臋, 偶e nawet
nie znaj膮 swoich imion.
559
00:36:10,889 --> 00:36:15,190
Nic dziwnego, 偶e On chce,
by艣my to wszystko zako艅czyli.
560
00:36:16,900 --> 00:36:18,269
Ci dwoje.
561
00:36:18,400 --> 00:36:20,480
Id藕 za nimi.
562
00:36:20,610 --> 00:36:24,570
Jeste艣 pewien?
Ten facet jest raczej wielki.
563
00:36:27,409 --> 00:36:30,199
Nie tak wielki, jak B贸g.
564
00:36:34,789 --> 00:36:36,000
Id藕!
565
00:36:36,079 --> 00:36:37,869
We藕 dziewczyn臋,
zanim kto艣 przyjdzie.
566
00:36:38,000 --> 00:36:40,670
Daj j膮 do baga偶nika.
567
00:36:46,800 --> 00:36:48,800
Pomocy...
568
00:36:49,469 --> 00:36:51,469
Przykro mi.
569
00:37:01,099 --> 00:37:04,769
Widzisz, jak 艂atwo posz艂o?
570
00:37:08,269 --> 00:37:15,360
No dalej...
571
00:37:15,489 --> 00:37:17,070
Cze艣膰.
572
00:37:17,199 --> 00:37:18,869
Wejd藕.
573
00:37:18,989 --> 00:37:21,079
- Gdzie jest Quinn?
- W 艂azience.
574
00:37:21,159 --> 00:37:23,659
Zawo艂am go.
575
00:37:30,880 --> 00:37:34,670
/Joey, tw贸j kolega przyszed艂.
576
00:38:01,570 --> 00:38:04,489
/"Gellar"
577
00:38:23,670 --> 00:38:28,050
"Alfa i Omega Enesserette".
578
00:38:56,070 --> 00:38:59,739
Profesor Porter,
mo偶e pani tu podej艣膰?
579
00:39:02,869 --> 00:39:04,079
Przepraszam, ale co pan robi?
580
00:39:04,159 --> 00:39:07,159
To s膮 rysunki Gellara, prawda?
581
00:39:07,250 --> 00:39:10,880
- Nie mo偶e tak pan...
- Czy to rysunki Gellara?!
582
00:39:10,960 --> 00:39:12,250
Co si臋 dzieje?
583
00:39:12,380 --> 00:39:13,250
O m贸j Bo偶e.
584
00:39:13,380 --> 00:39:14,960
- Jego?
- No, tak.
585
00:39:15,050 --> 00:39:17,760
Prosz臋 mi pokaza膰.
586
00:39:21,679 --> 00:39:23,679
Jasny gwint.
587
00:39:34,849 --> 00:39:36,769
W czym mog臋 pom贸c?
588
00:39:36,860 --> 00:39:39,070
Michelle Ross.
589
00:39:39,150 --> 00:39:40,940
Terapeutka, kt贸rej
unika pani od tygodni.
590
00:39:41,070 --> 00:39:41,860
Kurwa.
591
00:39:41,940 --> 00:39:42,940
Przepraszam.
592
00:39:43,070 --> 00:39:45,360
Zdarza si臋 cz臋艣ciej,
ni偶 pani s膮dzi.
593
00:39:45,449 --> 00:39:47,159
Skoro nie przychodzi pani do mnie...
594
00:39:47,239 --> 00:39:50,239
To pani odwiedzi mnie.
595
00:39:50,369 --> 00:39:54,369
Prosz臋 mi uwierzy膰, rozumiem.
596
00:39:54,449 --> 00:39:57,159
Mo偶e ju偶 zaczniemy.
597
00:39:57,250 --> 00:40:00,039
Tutaj, teraz?
598
00:40:00,170 --> 00:40:02,960
Pasuje?
599
00:40:03,039 --> 00:40:05,170
No dobra.
600
00:40:08,630 --> 00:40:09,840
Dla jasno艣ci:
601
00:40:09,969 --> 00:40:12,840
jest to w zwi膮zku ze strzelanin膮
w Don Aldo's.
602
00:40:13,969 --> 00:40:17,559
Czy do艣wiadcza pani bezsenno艣ci
z powodu tej strzelaniny?
603
00:40:17,639 --> 00:40:19,769
Nie od strzelaniny.
604
00:40:19,849 --> 00:40:21,769
Czy wraca pani my艣lami
do tego dnia?
605
00:40:21,849 --> 00:40:23,139
Nie.
606
00:40:23,230 --> 00:40:25,230
Kto by mia艂 na to czas.
607
00:40:25,349 --> 00:40:28,650
Czy ma pani trudno艣ci w koncentracji
z powodu tamtego incydentu?
608
00:40:28,730 --> 00:40:31,150
Nie.
609
00:40:31,230 --> 00:40:34,030
Czy pije pani wi臋cej
ni偶 przed strzelanin膮?
610
00:40:34,150 --> 00:40:38,159
Kurwa, ja pij臋 za ma艂o.
611
00:40:39,239 --> 00:40:42,329
To by艂 偶art.
612
00:40:42,449 --> 00:40:45,449
Czy odczuwa pani poczucie winy
od czasu strzelaniny?
613
00:40:45,539 --> 00:40:46,329
Nie.
614
00:40:46,460 --> 00:40:50,750
Gdyby wszed艂 tu teraz,
z miejsca bym go zastrzeli艂a.
615
00:40:52,960 --> 00:40:54,750
艢wietnie.
616
00:40:54,840 --> 00:40:56,630
Wygl膮da na to,
偶e wszystko jest w porz膮dku.
617
00:40:56,760 --> 00:40:58,050
Jasne.
618
00:40:58,130 --> 00:41:00,050
Ze strzelanin膮 wszystko jest 艣wietnie.
619
00:41:00,130 --> 00:41:05,429
Ale rozpierdala mnie wszystko,
co wydarzy艂o si臋 potem.
620
00:41:05,550 --> 00:41:08,559
Na przyk艂ad?
621
00:41:09,849 --> 00:41:12,940
Na przyk艂ad bycie porucznikiem.
622
00:41:13,059 --> 00:41:16,150
I codziennie nowy szajs,
kt贸ry si臋 pojawia.
623
00:41:16,230 --> 00:41:20,150
W mie艣cie grasuje Zab贸jca Dnia S膮du,
624
00:41:20,230 --> 00:41:24,150
ja pr贸buj臋 zrobi膰 cokolwiek,
ale nie mog臋, i...
625
00:41:24,239 --> 00:41:25,949
A wspomnia艂am,
偶e zerwa艂am ze swoim ch艂opakiem
626
00:41:26,030 --> 00:41:29,530
i nie mam gdzie mieszka膰, tak 偶e
po pracy nie mam domu, do kt贸rego mog臋 wr贸ci膰?
627
00:41:29,659 --> 00:41:33,449
Mieszkam z bratem i jego synem...
628
00:41:33,539 --> 00:41:36,619
To znaczy kocham ich, ale...
629
00:41:36,750 --> 00:41:41,329
Nie bez powodu jestem ciotk膮,
a nie rodzicem, i...
630
00:41:42,750 --> 00:41:47,840
Czuj臋, 偶e nie mam w艂asnego miejsca.
631
00:41:50,130 --> 00:41:55,510
To mo偶e prosz臋 spr贸bowa膰
zdoby膰 jakie艣 w艂asne miejsce.
632
00:42:03,139 --> 00:42:06,230
Detektyw Anderson...
I jego dziewczyna.
633
00:42:06,309 --> 00:42:07,809
Ona?
Mowy nie ma.
634
00:42:07,940 --> 00:42:10,940
Jestem 偶onaty.
A to m贸j szef.
635
00:42:11,030 --> 00:42:13,110
Porucznik Debra Morgan,
wydzia艂 zab贸jstw policji Miami.
636
00:42:13,239 --> 00:42:15,239
Przepraszam, my艣la艂em, 偶e wy dwoje...
637
00:42:15,320 --> 00:42:16,449
- Nie ma problemu.
- Moja wina.
638
00:42:16,530 --> 00:42:19,030
Mo偶emy wzi膮膰 st膮d te ta艣my?
639
00:42:19,119 --> 00:42:21,829
Potrzeba porucznika,
偶eby mi pozwoli艂 wynajmowa膰 to miejsce?
640
00:42:21,909 --> 00:42:25,619
- Mo偶emy wej艣膰 do 艣rodka?
- Ale偶 prosz臋.
641
00:42:28,920 --> 00:42:31,130
Dzi臋kuj臋.
642
00:42:33,420 --> 00:42:38,130
Chcia艂am si臋 dowiedzie膰,
czy mog臋 wynaj膮膰 to miejsce.
643
00:42:39,719 --> 00:42:42,219
Pod艂oga jest w op艂akanym stanie.
644
00:42:42,340 --> 00:42:43,639
Prawda?
645
00:42:43,719 --> 00:42:46,309
Prawda.
646
00:42:46,429 --> 00:42:48,929
Mo偶e trzeba b臋dzie j膮 wymieni膰.
647
00:42:49,019 --> 00:42:50,809
Toksyczne uszkodzenia.
648
00:42:50,929 --> 00:42:51,809
Toksyczne?
649
00:42:51,929 --> 00:42:53,730
Antygeny we krwi.
650
00:42:53,809 --> 00:42:57,610
Mog膮 przetrwa膰 nawet dwa tygodnie.
651
00:42:58,820 --> 00:43:01,530
Zawsze istnieje ryzyko
zapalenia w膮troby typu C.
652
00:43:01,610 --> 00:43:02,900
Nie wiedzia艂am.
653
00:43:03,030 --> 00:43:06,739
Bo偶e, akurat tego mi trzeba.
654
00:43:07,820 --> 00:43:11,530
Nie jest tajemnic膮, 偶e b臋dzie panu
cholernie ci臋偶ko wynaj膮膰 to mieszkanie.
655
00:43:11,619 --> 00:43:14,619
Jest pan prawnie zobligowany
do ujawnienia tego, co tu si臋 sta艂o.
656
00:43:14,699 --> 00:43:16,539
Ale ja ju偶 o tym wiem.
657
00:43:16,619 --> 00:43:19,420
I?
658
00:43:19,500 --> 00:43:26,130
Mo偶e dam panu 2/3 czynszu,
teraz, od dzisiaj?
659
00:43:27,130 --> 00:43:32,139
3/4, na dwa lata,
i posprz膮ta tu pani.
660
00:43:32,219 --> 00:43:36,099
Ma pan nowego lokatora.
661
00:44:09,210 --> 00:44:12,630
I jak tam post臋py...
662
00:44:13,920 --> 00:44:17,590
Zrobi艂em, co mog艂em,
ale nie uda艂o mi si臋 odzyska膰 r臋ki.
663
00:44:17,710 --> 00:44:20,929
Kupiec u偶y艂 programu eSniper,
kt贸ry os艂ania nabywc臋,
664
00:44:21,010 --> 00:44:23,510
wi臋c ktokolwiek to kupi艂,
to teraz posiedzi u niego.
665
00:44:23,590 --> 00:44:26,099
- O kurwa.
- Jednak偶e...
666
00:44:26,219 --> 00:44:28,099
Podoba mi si臋 ton tego "jednak偶e".
667
00:44:28,219 --> 00:44:30,730
Usun膮艂em wszystkie
艣lady sprzeda偶y z internetu.
668
00:44:30,809 --> 00:44:34,099
Przykro mi,
tylko tyle mog艂em zrobi膰.
669
00:44:34,190 --> 00:44:36,690
Czyli gdyby kto艣 szuka艂 w sieci...
670
00:44:36,809 --> 00:44:38,400
Tak, jakby si臋 nigdy nie wydarzy艂o.
671
00:44:38,519 --> 00:44:40,820
A ja nigdy nie wykre艣li艂em tego
z listy dowod贸w.
672
00:44:40,900 --> 00:44:43,610
Nic nie wskazuje na mnie.
673
00:44:43,690 --> 00:44:47,489
W najgorszym przypadku
spierdoli艂 spraw臋 magazyn, nie my!
674
00:44:47,610 --> 00:44:49,909
Nasz wydzia艂 jest bezpieczny.
675
00:44:49,989 --> 00:44:51,619
I gdy pracowa艂em na pana komputerze,
676
00:44:51,699 --> 00:44:52,909
podwy偶szy艂em zdolno艣膰 kredytow膮,
677
00:44:52,989 --> 00:44:54,619
zainstalowa艂em zmodyfikowany chip Intela,
678
00:44:54,699 --> 00:44:56,210
podkr臋ci艂em procka i,
co najwa偶niejsze,
679
00:44:56,289 --> 00:45:00,289
program usuwaj膮cy
艣lady pornos贸w z komputera.
680
00:45:02,500 --> 00:45:04,420
M贸j cz艂owiek.
681
00:45:04,500 --> 00:45:07,090
Przybij, Lou.
682
00:45:08,880 --> 00:45:10,880
Dzi臋ki!
683
00:45:29,190 --> 00:45:31,980
Wyjed藕 z parkingu,
skr臋膰 w prawo na Flaglera,
684
00:45:32,110 --> 00:45:35,610
potem przejed藕 przez Rzek臋 Miami.
685
00:45:35,699 --> 00:45:38,619
Przytaknij, je艣li rozumiesz.
686
00:45:43,409 --> 00:45:45,289
We藕 samoch贸d.
687
00:45:45,409 --> 00:45:47,909
Jest tw贸j, m贸j portfel,
co tylko chcesz.
688
00:45:48,000 --> 00:45:51,710
Nie chc臋 tych rzeczy, Travis.
689
00:45:53,789 --> 00:45:55,800
To czego chcesz?
690
00:45:55,880 --> 00:45:58,380
Chc臋 twojego 偶ycia.
691
00:45:58,510 --> 00:46:00,880
Tak jak ty odbiera艂e艣 je innym.
692
00:46:01,010 --> 00:46:02,389
Zab贸jco Dnia S膮du.
693
00:46:02,510 --> 00:46:04,179
Bo偶e.
Bo偶e!
694
00:46:04,300 --> 00:46:05,300
Tak, zacznijmy od niego.
695
00:46:05,389 --> 00:46:08,889
To B贸g ci kaza艂 zabija膰
tych niewinnych ludzi?
696
00:46:08,969 --> 00:46:11,480
B贸g do mnie nie przemawia!
697
00:46:11,599 --> 00:46:14,769
To sk膮d te pomys艂y?
698
00:46:14,900 --> 00:46:17,190
On przemawia do profesora Gellara.
699
00:46:17,269 --> 00:46:18,690
A sk膮d wiesz,
偶e on rozmawia z Bogiem?
700
00:46:18,769 --> 00:46:21,690
Bo to widzia艂em!
701
00:46:21,780 --> 00:46:24,489
B贸g przemawia do profesora.
702
00:46:24,570 --> 00:46:29,070
Przemawia przez profesora.
703
00:46:29,199 --> 00:46:30,869
M贸w dalej.
704
00:46:30,989 --> 00:46:33,699
Nim go spotka艂em, by艂em zagubiony.
705
00:46:33,789 --> 00:46:37,289
Ale wtedy profesor objawi艂 mi prawd臋.
706
00:46:37,369 --> 00:46:40,079
Pokaza艂 mi drog臋.
707
00:46:40,170 --> 00:46:43,090
Jest prorokiem,
wype艂nionym prawd膮 i 艣wiat艂em.
708
00:46:43,170 --> 00:46:45,670
G贸wno prawda!
709
00:46:47,880 --> 00:46:50,380
Zabi艂e艣 tych ludzi,
poniewa偶 ci si臋 to podoba艂o.
710
00:46:50,469 --> 00:46:53,090
Odpowiedz mi!
711
00:46:53,179 --> 00:46:56,469
Nie mog艂em tego zrobi膰!
712
00:46:57,389 --> 00:46:59,599
Jestem pora偶k膮.
713
00:46:59,679 --> 00:47:00,679
Zawiod艂em Boga!
714
00:47:00,769 --> 00:47:04,059
Czy masz poj臋cie, jakie to uczucie?!
715
00:47:04,190 --> 00:47:09,900
Tak, chcia艂em zabi膰 tych ludzi,
ale nie mog艂em!
716
00:47:11,190 --> 00:47:14,780
Powiedzia艂e艣, 偶e Gellar zabija.
717
00:47:14,860 --> 00:47:18,489
Jest ode mnie du偶o silniejszy.
718
00:47:19,369 --> 00:47:22,079
Przy nim nie czuj臋 strachu.
719
00:47:22,159 --> 00:47:25,869
Nie czuj臋 偶alu.
Ale ja sam...
720
00:47:26,000 --> 00:47:29,289
Jestem 偶a艂osny.
721
00:47:32,670 --> 00:47:38,469
Gellar wci膮ga ci臋 w mrok,
Travis, nie ku 艣wiat艂u.
722
00:47:39,670 --> 00:47:41,260
Ty nic nie wiesz.
723
00:47:41,380 --> 00:47:45,099
Uwierz mi,
wiem o mroku wi臋cej, ni偶 inni,
724
00:47:45,179 --> 00:47:49,389
a Gellar to czysty mrok.
725
00:47:49,469 --> 00:47:51,769
Musisz zacz膮膰 pod膮偶a膰 za kim艣 innym.
726
00:47:51,889 --> 00:47:54,480
Zjed藕 tutaj.
727
00:47:58,980 --> 00:48:00,480
Wysi膮d藕 z samochodu.
728
00:48:00,570 --> 00:48:02,489
- Co?
- Wyjd藕 i zacznij i艣膰.
729
00:48:02,570 --> 00:48:06,489
Znajdziesz samoch贸d
z powrotem pod muzeum.
730
00:48:20,170 --> 00:48:22,590
/W ten czy inny spos贸b,
/Travis doprowadzi mnie do tego,
731
00:48:22,670 --> 00:48:26,670
/kto naprawd臋 zas艂u偶y艂 na m贸j st贸艂.
732
00:48:32,179 --> 00:48:34,760
Gdzie jeste艣?
733
00:48:34,889 --> 00:48:38,349
W drodze do domu.
734
00:48:38,469 --> 00:48:40,679
Co si臋 dzieje?
735
00:48:40,769 --> 00:48:42,769
Nie czuj臋 si臋 dobrze.
736
00:48:42,849 --> 00:48:45,980
Ja...
Czuj臋 si臋 chory.
737
00:48:46,059 --> 00:48:48,570
Powinienem i艣膰 spa膰.
738
00:48:48,650 --> 00:48:50,570
Travis, o czym mi nie m贸wisz?
739
00:48:50,650 --> 00:48:51,650
/O niczym!
740
00:48:51,780 --> 00:48:54,150
Ja po prostu...
Czuj臋 si臋 chory.
741
00:48:54,280 --> 00:48:56,949
Zobaczymy si臋 jutro?
742
00:48:57,070 --> 00:49:01,869
/Pami臋tasz opowie艣膰 o Jonaszu
i wielkiej rybie?
743
00:49:01,949 --> 00:49:05,159
Jonasz pr贸bowa艂 uciec przed Bogiem.
744
00:49:05,250 --> 00:49:07,750
Daleko nie uciek艂.
745
00:49:07,869 --> 00:49:12,039
/Mam nadziej臋, 偶e ty
/nie pr贸bujesz uciec przed Bogiem.
746
00:49:12,170 --> 00:49:15,250
/Zastan贸w si臋 nad tym.
747
00:49:26,139 --> 00:49:27,639
/Nie wierz臋 w anio艂y,
748
00:49:27,760 --> 00:49:33,059
/ale wierz臋 w ci膮g艂膮 walk臋
/mi臋dzy mrokiem i 艣wiat艂em.
749
00:49:42,239 --> 00:49:45,150
/Kto wie?
/Mo偶e Brat Sam ma racj臋.
750
00:49:45,239 --> 00:49:49,449
/Mo偶e czasem 艣wiat艂o mo偶e wygra膰.
751
00:49:57,659 --> 00:50:02,039
/Ale z mojego do艣wiadczenia wynika,
/偶e najcz臋艣ciej zwyci臋偶a mrok.
752
00:50:18,139 --> 00:50:22,639
/T艂umaczenie: MSaint
/Korekta: Bilu
753
00:50:24,650 --> 00:00:00,000
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::.
Napisy24.pl
754
00:00:00,000 --> 00:00:03,000
51533