All language subtitles for Hiena (2006)
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:50,320 --> 00:00:52,960
DŹWIĘKI FABRYCZNE
2
00:00:57,360 --> 00:01:00,751
ODGŁOSY UDERZEŃ MŁOTKA
3
00:01:26,360 --> 00:01:31,150
W barakowozie mieszkał koleś.
Nikt nie pamiętał, skąd się tu wziął.
4
00:01:31,560 --> 00:01:33,836
W każdym razie nie był stąd.
5
00:01:33,880 --> 00:01:36,156
Nikt nie znał
jego prawdziwego nazwiska.
6
00:01:36,400 --> 00:01:38,516
Nazywano go Bryndza.
7
00:01:46,520 --> 00:01:49,717
Mieszkał w chatce razem z dwójką dzieci.
8
00:01:50,680 --> 00:01:54,150
Chłopak miał 12 łat, dziewczynka mniej.
9
00:01:55,960 --> 00:01:58,110
CYKANIE ŚWIERSZCZY
10
00:01:58,840 --> 00:02:01,719
Siostrą opiekował się chłopiec.
11
00:02:03,880 --> 00:02:06,633
Tato, ja przepraszam. Nie...
12
00:02:08,880 --> 00:02:10,917
Ty cholerny gówniarzu!
13
00:02:11,560 --> 00:02:13,710
Tato, przepraszam cię!
14
00:02:13,960 --> 00:02:16,952
MĘŻCZYZNA BIJE CHŁOPCA
CHŁOPIEC KRZYCZY I PŁACZE
15
00:02:17,120 --> 00:02:18,633
Mówiłem ci!
16
00:02:18,920 --> 00:02:21,434
Tato, proszę! Już nie będę!
17
00:02:21,720 --> 00:02:26,317
Jak się teraz nie nauczysz,
to się nigdy nie nauczysz.
18
00:02:26,920 --> 00:02:28,991
Tatusiu, proszę, nie!
19
00:02:29,760 --> 00:02:31,910
Tato...
20
00:02:35,600 --> 00:02:37,750
Wracaj! Wracaj!
21
00:02:39,120 --> 00:02:41,157
Cholera jasna!
22
00:02:42,480 --> 00:02:45,279
Wracaj! Psia krew!
23
00:02:59,000 --> 00:03:01,071
Cholera.
24
00:03:07,240 --> 00:03:09,470
Chłopak już nie wrócił.
25
00:03:21,800 --> 00:03:25,873
Syf. To bajka dla dzieci.
Miał być krwawy horror z trupami.
26
00:03:26,040 --> 00:03:27,951
A to jakiś łzawy syf.
27
00:03:28,160 --> 00:03:31,232
To prawdziwa historia.
Tata mi opowiadał.
28
00:03:31,560 --> 00:03:35,190
Narka, fajfusie.
A ty, nie posikaj się ze strachu.
29
00:03:35,600 --> 00:03:37,796
ATMOSFERA GROZY
30
00:03:40,360 --> 00:03:42,078
PISK SZCZURA
31
00:03:49,800 --> 00:03:53,077
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
32
00:04:00,800 --> 00:04:02,916
KLAKSON
33
00:04:03,280 --> 00:04:07,160
- Zjesz loda, chłopie?
- Zeros kasos, amigo.
34
00:04:07,720 --> 00:04:09,597
Zeros kasos.
35
00:04:34,560 --> 00:04:36,437
Ojciec już idzie.
36
00:04:36,840 --> 00:04:38,956
- Jak robota?
- E... tam.
37
00:04:41,200 --> 00:04:43,350
E... tam.
38
00:04:44,840 --> 00:04:47,832
ODGŁOSY UDERZEŃ MŁOTKA
39
00:04:48,440 --> 00:04:50,636
MUZYKA
40
00:04:57,960 --> 00:05:00,474
MUZYKA
41
00:05:06,440 --> 00:05:11,469
- Tato, nie boisz się tu chodzić?
- Czego mam się bać?
42
00:05:11,680 --> 00:05:13,591
Duchów.
43
00:05:13,960 --> 00:05:17,191
Bać się można tyko ludzi.
A tu ich nie ma.
44
00:05:17,800 --> 00:05:20,474
- Ludzi?
- Złych ludzi.
45
00:05:23,280 --> 00:05:26,671
- Ja się czasem boję.
- Nie ma czego.
46
00:05:29,320 --> 00:05:31,516
Wolę tu chodzić z tobą.
47
00:05:35,000 --> 00:05:37,071
Musisz nauczyć się sam.
48
00:05:38,120 --> 00:05:41,431
Wolę z tobą. Chyba, że miałbym psa.
49
00:05:44,400 --> 00:05:46,755
Tato, płaczesz?
50
00:05:50,080 --> 00:05:54,278
Musisz nauczyć się
i przejść tę drogę sam.
51
00:05:56,560 --> 00:05:58,676
Musisz.
52
00:06:00,120 --> 00:06:02,873
Jak przejdziesz, dostaniesz psa.
53
00:06:04,360 --> 00:06:06,636
- Spróbujesz?
- Spróbuję.
54
00:06:07,040 --> 00:06:09,031
Ale strasznie tu pusto.
55
00:06:09,960 --> 00:06:12,031
Ale kiedyś było inaczej.
56
00:06:12,160 --> 00:06:13,753
Opowiedz.
57
00:06:13,920 --> 00:06:16,753
Już ci opowiadałem
tysiąc zylionów razy.
58
00:06:17,040 --> 00:06:19,111
Tylko sto zylionów razy.
59
00:06:24,760 --> 00:06:27,229
Kiedyś był tu wielki zakład.
60
00:06:27,480 --> 00:06:31,713
Tam było mnóstwo domów,
w których mieszkali ludzie.
61
00:06:32,880 --> 00:06:38,637
Wszystko się kręciło.
Była praca, ludzie mieli pieniądze.
62
00:06:52,040 --> 00:06:54,793
Pięknie, mordują dzieciaki.
Teraz się zacznie.
63
00:06:55,200 --> 00:06:59,433
Nikt nie powiedział, że mordują.
Po prostu nie wróciła do domu.
64
00:06:59,720 --> 00:07:03,679
Jasne. Siedmiolatka zabalowała
i zapomniała, że ma wrócić do domu.
65
00:07:03,960 --> 00:07:05,997
Zgwałcona i zabita. Albo na odwrót.
66
00:07:06,200 --> 00:07:11,957
Ojciec mi opowiadał, że kiedyś ludzie
łapali dzieciaki i zabierali im krew.
67
00:07:12,240 --> 00:07:17,440
- To się nazywało „czarna wołga”.
- To bajka dla takich debili jak ty.
68
00:07:17,640 --> 00:07:19,677
Nie wiem, czy to wołga, czy inne gówno,
69
00:07:19,760 --> 00:07:24,277
ale jeździ po naszym miasteczku wóz.
Czarny i nikt nie wie, jaka to marka.
70
00:07:24,520 --> 00:07:26,477
- Podobno to karawan.
-Co?
71
00:07:26,640 --> 00:07:29,598
Samochód do przewożenia trupów, idioto.
72
00:07:29,840 --> 00:07:34,755
Słyszałem, że raz czarna limuzyna
zatrzymała się koło baru.
73
00:07:35,120 --> 00:07:38,476
Bar był zamknięty, ale stał tam Cepiel.
74
00:07:40,840 --> 00:07:44,993
Z limuzyny wyszedł
człowiek ubrany cały na czarno.
75
00:07:45,160 --> 00:07:48,710
Miał nawet czarny kapelusz.
I zapytał Cepiela o godzinę.
76
00:07:50,680 --> 00:07:53,672
Cepiel odpowiedział: "Dwunasta".
77
00:07:56,760 --> 00:08:00,037
- I co?
- I na następny dzień umarł.
78
00:08:00,400 --> 00:08:03,472
Cepiel był chory.
W każdej chwili mógł się przekręcić.
79
00:08:03,720 --> 00:08:05,597
Ale ciało znikło.
80
00:08:05,800 --> 00:08:08,633
- Niby czemu?
- Bo to był diabeł.
81
00:08:08,840 --> 00:08:12,993
- Dlatego nie noszę zegarka.
- Ja też nie noszę. Tak na wszelki.
82
00:08:14,160 --> 00:08:16,515
-Aty?
- Ja mam zegarek.
83
00:08:16,680 --> 00:08:21,231
To se go schowaj, jeśli nie chcesz,
by twoje zwłoki zniknęły.
84
00:08:23,000 --> 00:08:25,594
Raz, dwa, trzy, cztery...
85
00:08:27,480 --> 00:08:29,630
ATMOSFERA GROZY
86
00:08:34,160 --> 00:08:36,879
LICZY
87
00:08:47,240 --> 00:08:49,356
Tato, nie boję się.
88
00:08:51,320 --> 00:08:54,631
MÓWI GWARĄ ŚLĄSKĄ:
Aleś mnie przestraszył, synek!
89
00:08:54,960 --> 00:08:57,315
Weżniesz ten list do ojca, ja?
90
00:08:57,520 --> 00:09:02,390
Nie chce mi się tam jeździć.
Pompa mi coraz słabiej piko.
91
00:09:02,600 --> 00:09:05,479
- Kiero jest godzina?
- Nie mam zegarka.
92
00:09:06,000 --> 00:09:09,072
WYCIE SYRENY
To na kopalni.
93
00:09:20,120 --> 00:09:22,919
WYCIE SYRENY
94
00:09:38,000 --> 00:09:40,230
- Ojciec jest?
- Idź do domu.
95
00:09:40,560 --> 00:09:43,359
- Przyszedłem po tatę.
- Idź do domu!
96
00:09:56,000 --> 00:09:58,355
MUZYKA
97
00:10:46,880 --> 00:10:48,996
Tato!
98
00:10:50,760 --> 00:10:52,990
Tato!
99
00:10:56,360 --> 00:10:58,556
ATMOSFERA GROZY
100
00:11:17,200 --> 00:11:19,510
Ciała nie odnaleziono.
101
00:11:21,880 --> 00:11:24,110
A gdyby nawet, to...
102
00:11:42,720 --> 00:11:45,633
ŚPIEW MODLITEWNY
103
00:11:54,080 --> 00:11:56,674
GŁOŚNIK ZACINA SIĘ
104
00:12:12,000 --> 00:12:14,196
Jego tam nie ma.
105
00:12:16,040 --> 00:12:18,111
Cicho bądź!
106
00:12:21,440 --> 00:12:23,556
Nie ma go tam.
107
00:12:36,200 --> 00:12:38,032
Hej!
108
00:12:40,000 --> 00:12:42,071
Wal się.
109
00:12:42,840 --> 00:12:44,911
ODGŁOSY Z KOPALNI
110
00:12:47,920 --> 00:12:50,196
ODGŁOSY UDERZEŃ MŁOTKA
111
00:13:03,920 --> 00:13:06,480
CYKANIE ŚWIERSZCZY
112
00:13:12,600 --> 00:13:14,716
SZCZEKANIE PSA
113
00:14:04,160 --> 00:14:06,834
Widziałem pod naszym domem Araka.
114
00:14:10,160 --> 00:14:13,278
- Tak?
- Patrzył się w nasze okno.
115
00:14:16,600 --> 00:14:19,353
Gapił się w nasze okno.
116
00:14:22,840 --> 00:14:24,877
Gapił się w okno!
117
00:14:33,160 --> 00:14:35,197
Lepiej?
118
00:14:43,360 --> 00:14:46,910
...jeden a, dwuna, trzy na, czterna...
119
00:14:50,560 --> 00:14:53,712
...dwa trzy, dwa cztery, dwa pięć i już.
120
00:14:55,440 --> 00:14:57,556
SZEPCZE:
Tato, proszę, wróć do nas.
121
00:14:57,720 --> 00:14:59,119
Ale nie w nocy.
122
00:15:03,640 --> 00:15:06,439
TYKANIE ZEGARKA
123
00:16:21,520 --> 00:16:24,512
PŁACZ KOBIETY
124
00:16:43,320 --> 00:16:46,039
ODGŁOS KAPIĄCYCH KROPLI
125
00:17:00,400 --> 00:17:02,471
ODGŁOS ZAMYKANYCH DRZWI
126
00:17:23,880 --> 00:17:25,757
Tato!
127
00:17:28,400 --> 00:17:30,994
- Widziałem tatę.
- Śniło ci się. Do łóżka!
128
00:17:35,960 --> 00:17:38,031
Gówno.
129
00:17:39,880 --> 00:17:41,951
Widziałem.
130
00:17:44,600 --> 00:17:47,638
Wiecie, że koło Martwego Pola
kręci się hycel?
131
00:17:48,080 --> 00:17:50,196
- Kto?
- Hycel. Taki, co zabija psy.
132
00:17:50,480 --> 00:17:52,710
Ja nic nie widziałem.
133
00:17:52,880 --> 00:17:58,319
Zabija psy i obcina im uszy.
Za jedno dostaje 50 groszy.
134
00:17:58,800 --> 00:18:00,677
- Za jedno co?
- Ucho.
135
00:18:00,880 --> 00:18:04,510
- A za drugie?
- Też. 50 groszy. Razem zeta od łba.
136
00:18:05,040 --> 00:18:06,872
Uwaga!
137
00:18:13,600 --> 00:18:16,319
Chodźcie tu, coś wam powiem.
138
00:18:16,600 --> 00:18:18,671
Chodźcie!
139
00:18:40,520 --> 00:18:45,754
- Chcę tylko pogadać. Szkoda taty.
- Puszczaj!
140
00:18:47,400 --> 00:18:49,676
- Puść go!
- Zostaw go, pojebańcu!
141
00:18:50,120 --> 00:18:52,680
Dobry chłop był.
142
00:18:57,400 --> 00:18:59,311
Co za psie gówno.
143
00:18:59,480 --> 00:19:04,270
Takie ścierwo se bezkarnie łazi.
Jak dorosnę, to go zabiję.
144
00:19:04,520 --> 00:19:06,352
ATMOSFERA GROZY
145
00:19:06,560 --> 00:19:10,269
Niedawno z ZOO uciekła hiena.
Słyszałem w telewizji.
146
00:19:10,400 --> 00:19:14,359
Hieny jedzą tylko padlinę.
Ale ta zabija i zakopuje,
147
00:19:14,960 --> 00:19:19,557
żeby mięso trochę zgniło
i nadawało się do zjedzenia.
148
00:19:19,720 --> 00:19:25,636
A Ta hiena uciekła z ZOO i dlatego
jest nienormalna. Poluje na ludzi.
149
00:19:25,800 --> 00:19:27,677
Dalej nie idziemy.
150
00:19:58,240 --> 00:20:01,198
KRZYK HIENY
151
00:20:03,600 --> 00:20:05,716
WARKOT MOTOCYKLA
152
00:20:08,320 --> 00:20:10,516
- Co jest?
- Nic.
153
00:20:10,880 --> 00:20:14,157
- Wskakuj, podwiozę cię.
- Nie chcę.
154
00:20:15,000 --> 00:20:17,150
Twoja sprawa.
155
00:20:52,800 --> 00:20:54,837
Idź już!
156
00:20:59,160 --> 00:21:01,595
Jakby było mało, to ja...
157
00:21:27,680 --> 00:21:30,320
NUCI MELODIĘ
158
00:21:51,200 --> 00:21:53,316
Bożenka!
159
00:22:33,680 --> 00:22:35,990
Dlaczego idziesz za mną?
160
00:22:36,240 --> 00:22:39,358
- Zginął ci ojciec, tak?
- Nie zginął.
161
00:22:39,560 --> 00:22:44,873
- Po prostu go nie znaleźli.
- Mój ojciec też zginął w kopalni.
162
00:22:45,120 --> 00:22:50,513
- Przecież mówię, że nie zginął.
- Możesz iść ze mną, jak chcesz.
163
00:22:56,040 --> 00:22:59,476
- Tu mieszkał kiedyś bardzo zły człowiek.
- Wiem.
164
00:22:59,680 --> 00:23:01,796
- Skąd?
- Mama mi mówiła.
165
00:23:22,840 --> 00:23:25,593
DZIEWCZYNKA NUCI
166
00:23:40,280 --> 00:23:43,238
Bryndza kochał swoją córkę.
167
00:23:43,840 --> 00:23:47,037
Ludzie mówili,
że stał się trochę lepszy.
168
00:23:47,200 --> 00:23:49,794
To znaczy, nie był już taki zły.
169
00:23:54,880 --> 00:23:57,030
ATMOSFERA GROZY
170
00:23:59,720 --> 00:24:02,439
CYKANIE ŚWIERSZCZY
171
00:24:11,400 --> 00:24:13,789
Którejś zimowej nocy...
172
00:24:22,200 --> 00:24:24,714
ODGŁOSY POŻARU
173
00:24:34,880 --> 00:24:36,996
KRZYK DZIEWCZYNKI
174
00:24:38,920 --> 00:24:40,991
MUZYKA
175
00:24:44,000 --> 00:24:46,674
CIĘŻKO DYSZY
176
00:25:12,040 --> 00:25:14,190
JĘCZY
177
00:25:16,280 --> 00:25:19,955
I Bryndza wpadł do dołu
razem z trupem córki.
178
00:25:20,160 --> 00:25:22,151
I dobrze. Koniec z nim.
Krzyżyk na drogę.
179
00:25:22,360 --> 00:25:26,752
- Nie wiecie jeszcze, co było później.
- Nie chcemy wiedzieć.
180
00:25:26,960 --> 00:25:29,952
To nie horror, to bajka,
a my nie jesteśmy dziećmi.
181
00:25:30,120 --> 00:25:34,751
Jakiś psychopata morduje w Żernikach,
a ty zasuwasz ©O jakimś pijaczku.
182
00:25:34,960 --> 00:25:38,669
- Przecież jeszcze nikogo nie
zamordowanp. - Naiwny.
183
00:26:19,120 --> 00:26:21,191
Czego tu? Wynocha!
184
00:26:57,160 --> 00:27:01,677
Wiedziałem, że żywa z tego nie wyjdzie.
Zgwałcona i zabita.
185
00:27:03,640 --> 00:27:06,598
- Może to zwykły wypadek.
- Przestań marzyć.
186
00:27:06,960 --> 00:27:09,395
Wczoraj wieczorem
poszedłem posłuchać jak wyje.
187
00:27:09,560 --> 00:27:14,157
Usłyszałem krzyk, a później śmiech.
Mało nie zwariowałem ze strachu.
188
00:27:14,280 --> 00:27:17,193
To znaczy, że hiena zgwałciła?
189
00:27:17,560 --> 00:27:20,916
To facet, który przemienia się w hienę.
190
00:27:21,080 --> 00:27:23,196
Jest nieźle popieprzony.
191
00:27:23,320 --> 00:27:27,996
Oglądałem program o facecie,
który zamieniał się w wilka.
192
00:27:29,560 --> 00:27:32,632
- Duży, chodź do mnie, pokażę ci coś.
-Co?
193
00:27:33,200 --> 00:27:36,556
- Wykopałem stary nabój.
- Leje na niego.
194
00:27:37,000 --> 00:27:40,516
- Wrzucimy go do ognia.
- Zawracanie dupy.
195
00:27:40,920 --> 00:27:45,835
- Możemy podrażnić gliniarza.
- Nie ma głupich.
196
00:27:46,000 --> 00:27:48,913
- Ja cię odprowadziłem.
- Boś głupi.
197
00:27:53,200 --> 00:27:55,396
Raz, dwa, trzy...
198
00:27:57,040 --> 00:27:59,156
ATMOSFERA GROZY
199
00:28:01,760 --> 00:28:04,115
ŚMIECH DZIECI
200
00:28:13,400 --> 00:28:15,676
LICZY
201
00:28:39,880 --> 00:28:42,713
ODGŁOS UGNIATANYCH ROŚLIN
202
00:28:47,320 --> 00:28:49,231
SAPIE:
Co tu robisz?
203
00:28:49,600 --> 00:28:51,432
Mieszkam.
204
00:28:52,240 --> 00:28:54,390
- Gdzie?
- W Kolonii.
205
00:28:56,400 --> 00:28:59,552
- Jak masz na imię?
- Mały.
206
00:29:01,000 --> 00:29:03,594
Nie widziałeś mnie. Kapujesz?
207
00:29:04,360 --> 00:29:07,034
Nie ma mnie tu! Rozumiesz?
208
00:29:10,760 --> 00:29:12,876
Nie boi się pan hieny?
209
00:29:14,640 --> 00:29:16,950
-Co za jeden?
- Zwierzę.
210
00:29:19,480 --> 00:29:21,517
Hiena...
211
00:29:22,160 --> 00:29:26,358
Będziesz mi przynosił żarcie. Tutaj.
212
00:29:26,800 --> 00:29:30,680
A ja cię ochronię przed hieną.
213
00:29:31,520 --> 00:29:34,797
Ale ja nie mogę rozmawiać z obcymi.
214
00:29:38,320 --> 00:29:41,312
KRZYK HIENY
215
00:29:50,960 --> 00:29:53,031
Była tu.
216
00:29:56,320 --> 00:29:58,311
Przepędziłem ją.
217
00:29:59,320 --> 00:30:01,436
Ale może wrócić.
218
00:30:02,200 --> 00:30:04,032
Lepiej nie.
219
00:30:06,280 --> 00:30:08,351
Lepiej nie.
220
00:30:12,600 --> 00:30:15,399
Przysięgnij, że nie powiesz.
221
00:30:16,720 --> 00:30:19,792
- Przysięgaj.
- Przysięgam.
222
00:30:23,080 --> 00:30:25,117
Wróć tu jutro.
223
00:30:40,200 --> 00:30:42,714
SYKNĄŁ Z BÓLU
224
00:31:05,840 --> 00:31:10,437
Mamo... Słyszałaś o tej hienie,
co żyje na Martwym Polu?
225
00:31:11,720 --> 00:31:13,597
Nie.
226
00:31:14,160 --> 00:31:16,754
Ona zabija ludzi. Jest zła.
227
00:31:19,160 --> 00:31:22,676
- To ludzie są źli.
- Tak mówił tato.
228
00:31:23,880 --> 00:31:28,113
Tato mówił, że mógłbym mieć psa.
Wtedy bym się nikogo nie bał.
229
00:31:28,280 --> 00:31:30,112
Hieny też.
230
00:31:31,080 --> 00:31:33,196
Nie ma żadnej hieny.
231
00:31:34,800 --> 00:31:36,757
Co to jest?
232
00:31:37,520 --> 00:31:40,558
- Upadłem.
- Chodziłeś do kopalni?
233
00:31:41,480 --> 00:31:45,235
Kłamiesz!
Mówiłam, żebyś mnie nie kłamał!
234
00:31:45,440 --> 00:31:48,398
- Nie byłem w kopalni.
- Ojcu byś nie pyskował!
235
00:31:48,560 --> 00:31:50,790
- Nie.
- Wynoś się stąd!
236
00:31:57,200 --> 00:31:59,953
WARKOT MOTOCYKLA
237
00:32:13,840 --> 00:32:16,992
Kradniemy państwową cegłę, obywatelu?
238
00:32:17,080 --> 00:32:20,118
Czepiamy się ludzi, panie dzielnicowy?
239
00:32:21,000 --> 00:32:23,310
My tu nie lubimy obcych.
240
00:32:24,160 --> 00:32:26,151
Pan też nie stąd.
241
00:32:28,920 --> 00:32:30,718
Często cię tu widzę.
242
00:32:31,800 --> 00:32:33,757
Ja tu mieszkam.
243
00:32:34,120 --> 00:32:36,031
Gdzie dokładnie?
244
00:32:36,400 --> 00:32:38,232
Tu i tam.
245
00:32:41,040 --> 00:32:44,237
Widziałeś tu coś nienormalnego?
246
00:32:44,960 --> 00:32:46,951
Wszystko.
247
00:32:47,840 --> 00:32:51,151
- Co na przykład?
- Na co nie spojrzeć.
248
00:32:54,040 --> 00:32:56,873
Znaleziono tu trupa. Dziewczynkę.
249
00:33:00,120 --> 00:33:02,714
Widziałeś kogoś podejrzanego?
250
00:33:03,920 --> 00:33:07,197
Tylko tacy się tu kręcą.
Pana też tu widuję.
251
00:33:08,520 --> 00:33:10,397
Nie żartuj sobie, gnoju!
252
00:33:13,440 --> 00:33:16,193
Słyszałem, że jesteś z Warszawy?
253
00:33:16,720 --> 00:33:19,234
Tak. Tak mam w dowodzie.
254
00:33:20,520 --> 00:33:23,512
- Byłeś kimś.
- Sie było.
255
00:33:24,920 --> 00:33:27,434
Wyjedź stąd. Nic tu po tobie.
256
00:33:27,720 --> 00:33:30,519
Ale mnie się tu strasznie podoba.
257
00:33:34,360 --> 00:33:37,478
Jeszcze raz cię zobaczę na Kolonii...
258
00:33:39,200 --> 00:33:41,476
Nie właź mi w drogę.
259
00:33:42,480 --> 00:33:44,790
URUCHAMIA SILNIK
260
00:33:45,840 --> 00:33:48,229
Nie właź!
261
00:34:22,120 --> 00:34:24,873
TYKANIE ZEGARKA
262
00:34:44,880 --> 00:34:48,396
...szesnaście, piętnaście...
263
00:35:00,040 --> 00:35:02,429
PŁACZ KOBIETY
264
00:35:07,640 --> 00:35:10,678
SZEPCZE:
Tato, tylko mnie nie strasz.
265
00:35:41,400 --> 00:35:44,119
ODGŁOS OTWIERANYCH DRZWI
266
00:36:14,040 --> 00:36:19,479
Jak chcesz, to cię odprowadzę.
Ojciec was zostawił - to źle.
267
00:36:19,720 --> 00:36:24,157
- Gówno ci do tego!
- Co u mamy? Powiedz, że przyjdę do was.
268
00:36:24,520 --> 00:36:26,750
Po moim trupie, świnio!
269
00:36:31,960 --> 00:36:33,837
Przyjdę do was.
270
00:37:55,160 --> 00:37:57,515
ODGŁOS OTWIERANYCH DRZWI
271
00:38:00,680 --> 00:38:03,752
- Nie powiedziałeś nikomu?
- Nie.
272
00:38:04,160 --> 00:38:06,800
- Matce?
- Nie, proszę pana.
273
00:38:07,720 --> 00:38:09,836
Dobrze.
274
00:38:15,440 --> 00:38:17,511
- Mogę już iść?
- Nie.
275
00:38:18,240 --> 00:38:20,595
Tato będzie mnie szukał.
276
00:38:22,200 --> 00:38:24,271
Nie masz ojca.
277
00:38:43,760 --> 00:38:45,831
Talizman.
278
00:38:46,480 --> 00:38:48,790
- To przed hieną?
- Tak.
279
00:38:53,680 --> 00:38:55,830
Tego ci nie dam.
280
00:39:03,160 --> 00:39:04,992
Czy hiena tu jest?
281
00:39:06,600 --> 00:39:08,716
Przychodzi nocą.
282
00:39:09,440 --> 00:39:11,351
Po co?
283
00:39:12,000 --> 00:39:14,071
Trzeba ją karmić.
284
00:39:16,480 --> 00:39:20,360
- Czy ona zabija ludzi?
- Jak jej nie upilnować, tak.
285
00:39:21,080 --> 00:39:23,515
Czemu pan jej nie zabije?
286
00:39:24,360 --> 00:39:28,479
To pożyteczne zwierzę.
Zabija tylko słabszych.
287
00:39:29,000 --> 00:39:31,799
Jak ktoś jest chory
albo słaby, albo coś.
288
00:39:33,480 --> 00:39:37,314
- A złych ludzi?
- Tych jest za dużo.
289
00:39:37,840 --> 00:39:39,831
Arak jest słaby i chory.
290
00:39:43,440 --> 00:39:45,511
Co ci zrobił?
291
00:39:45,640 --> 00:39:50,271
Mógłby pana wyśledzić.
Nikt nie żałowałby, żeby go hiena...
292
00:39:50,400 --> 00:39:52,914
Nie wiesz, o czym mówisz. Idź!
293
00:40:01,720 --> 00:40:03,677
Mamo...
294
00:40:04,680 --> 00:40:06,637
Tak?
295
00:40:07,080 --> 00:40:09,071
- Mamo...
- No?
296
00:40:09,320 --> 00:40:11,596
A nie będziesz się gniewać?
297
00:40:13,800 --> 00:40:15,757
Nie.
298
00:40:16,560 --> 00:40:18,949
Nie spotykaj się z Arakiem.
299
00:40:23,160 --> 00:40:24,992
Umyj ręce.
300
00:40:25,120 --> 00:40:27,509
Nienawidzę go.
301
00:40:27,680 --> 00:40:29,318
Umyj ręce.
302
00:40:29,480 --> 00:40:33,519
- Nie powinien tutaj przychodzić.
- Umyj ręce!
303
00:40:42,320 --> 00:40:44,675
ODGŁOSY UDERZEŃ MŁOTKA
304
00:40:48,320 --> 00:40:51,233
KRZYK HIENY
305
00:40:55,520 --> 00:40:57,716
KRZYK HIENY
306
00:41:08,320 --> 00:41:10,436
Kto tam?
307
00:41:29,160 --> 00:41:31,356
KROKI NA SCHODACH
308
00:41:51,120 --> 00:41:53,589
WARKOT MOTOCYKLA
309
00:42:18,440 --> 00:42:20,750
NUCI MELODIĘ
310
00:42:27,480 --> 00:42:30,518
-Ej,ty! Brudasie!
- Dźwiga wódę dla starej.
311
00:42:30,840 --> 00:42:32,956
Trafię we flaszkę.
312
00:42:38,600 --> 00:42:40,716
Z czego rżycie?
313
00:42:40,880 --> 00:42:43,998
Szkoda ci jej? Może to twoja dziewczyna?
314
00:42:44,320 --> 00:42:45,151
Uważaj.
315
00:42:45,480 --> 00:42:49,758
Ludzie mówią, że Arak kręci się
koło waszego domu.
316
00:42:49,960 --> 00:42:51,837
Pewnie szuka żony.
317
00:43:01,320 --> 00:43:05,917
Ludzie gadają, że twój stary
sam się zabił! Nikogo nie ratował.
318
00:43:06,080 --> 00:43:08,993
Ty pewnie jesteś
tak samo jebnięty jak on!
319
00:43:09,160 --> 00:43:13,950
- Trzymaj język za zębami.
- Gówno, będę mówił co mi się podoba.
320
00:43:14,200 --> 00:43:16,555
Uważaj, bo znam kogoś kto cię załatwi.
321
00:43:16,680 --> 00:43:18,398
Możesz mnie pocałować.
322
00:43:19,320 --> 00:43:21,675
- Widziałem hienę.
- Jednak jesteś jebnięty.
323
00:43:21,800 --> 00:43:23,632
Mogę jej kazać zabić.
324
00:43:23,840 --> 00:43:27,231
Mogę iść na Martwe Pole
choćby w nocy. Nic mi nie zrobi.
325
00:43:27,400 --> 00:43:29,118
- Tak?
- Tak.
326
00:43:30,360 --> 00:43:32,476
Prędko, za mną!
327
00:43:37,080 --> 00:43:39,151
ODGŁOS KAPIĄCEJ WODY
328
00:43:48,400 --> 00:43:50,471
ODGŁOSY FLESZA
329
00:43:52,040 --> 00:43:54,236
ATMOSFERA GROZY
330
00:43:57,880 --> 00:44:00,918
Dobrze mu tak. Pokarało bydlaka.
331
00:44:02,800 --> 00:44:06,031
Pewno spadł ze ściany i łeb rozwalił.
332
00:44:06,800 --> 00:44:08,871
- Akurat!
- A co?
333
00:44:09,480 --> 00:44:11,630
To Hiena.
334
00:44:13,200 --> 00:44:15,476
MUZYKA
335
00:44:17,760 --> 00:44:20,070
ODGŁOSY FLESZA
336
00:44:22,120 --> 00:44:24,270
Hiena.
337
00:44:29,560 --> 00:44:31,676
- To Hiena?
-Co?
338
00:44:32,680 --> 00:44:34,591
- Zabiła?
- Kogo?
339
00:44:35,240 --> 00:44:37,914
Przecież pan wie. Araka.
340
00:44:39,240 --> 00:44:41,277
Może.
341
00:44:42,440 --> 00:44:47,435
To był słaby człowiek.
Pracował kiedyś z moim tatą.
342
00:44:50,880 --> 00:44:54,316
Ja też miałem ojca.
Mieszkał w tej chacie.
343
00:44:54,920 --> 00:44:57,036
Bryndza?
344
00:45:01,120 --> 00:45:03,191
Tak.
345
00:45:05,040 --> 00:45:07,031
Gdzieś tu jest.
346
00:45:07,200 --> 00:45:09,316
- Gdzie?
347
00:45:09,680 --> 00:45:11,637
On nie żyje?
348
00:45:11,920 --> 00:45:13,831
Tak.
349
00:45:14,120 --> 00:45:15,952
A siostra?
350
00:45:16,200 --> 00:45:18,111
Też nie żyje?
351
00:45:21,680 --> 00:45:24,320
Tata opowiadał, że umarła.
352
00:45:24,720 --> 00:45:27,155
Widział pan ścianę Araka?
353
00:45:27,400 --> 00:45:29,960
- Mogę zobaczyć hienę?
- Nie.
354
00:45:31,680 --> 00:45:33,671
Musi się oswoić.
355
00:45:34,960 --> 00:45:36,871
Ona mnie widzi?
356
00:45:38,360 --> 00:45:40,271
Tak.
357
00:45:41,120 --> 00:45:44,556
Jak już się oswoi,
to będzie mnie słuchać?
358
00:46:00,720 --> 00:46:02,870
Arak się utopił.
359
00:46:12,120 --> 00:46:14,999
Widziałem, jak wyłowili trupa.
360
00:46:18,360 --> 00:46:20,397
Był już cały zgniły.
361
00:46:21,520 --> 00:46:23,591
Nie chce mi się jeść.
362
00:46:36,520 --> 00:46:38,875
PŁACZE
363
00:47:28,440 --> 00:47:32,229
Ciekawe, kto będzie
następną padliną dla hieny?
364
00:47:32,360 --> 00:47:34,237
Pewnie Mały. Chodzi przez Martwe Pole.
365
00:47:34,400 --> 00:47:37,631
- Nie boisz się?
- To ona się mnie boi.
366
00:47:37,760 --> 00:47:40,752
Czemu nie chciałeś
wleźć sam na Martwe Pole?
367
00:47:40,960 --> 00:47:43,600
- Ja nie chciałem”?!
- To idź tam.
368
00:47:43,840 --> 00:47:45,513
Dobra.
369
00:47:46,560 --> 00:47:50,793
Masz wleźć tak daleko,
żebyśmy cię nie widzieli.
370
00:47:50,960 --> 00:47:53,554
I stać tam pięć minut. Idź.
371
00:48:23,400 --> 00:48:25,710
Widzimy! Widzimy!
372
00:48:26,040 --> 00:48:27,917
Dalej!
373
00:48:46,240 --> 00:48:48,197
SAPIE
374
00:48:48,840 --> 00:48:50,672
Szukałem pana.
375
00:48:50,840 --> 00:48:54,276
Nie łaź tu.
Utopisz się i cię nie znajdą.
376
00:48:54,480 --> 00:48:57,757
Już nie będę.
Przyszedłem pokazać ścianę.
377
00:48:58,240 --> 00:49:00,231
-Co?
- Pokażę.
378
00:49:18,040 --> 00:49:20,919
Wyłaź już! Wyłaż!
379
00:49:21,200 --> 00:49:23,032
Już po nim.
380
00:49:23,360 --> 00:49:27,319
Niech tam siedzi.
Jakby co, to nic nie wiemy.
381
00:49:27,480 --> 00:49:30,711
Najgorzej, że znów trzeba
przejść przez ten syf.
382
00:49:38,480 --> 00:49:40,676
Właził pan tam?.
383
00:49:41,320 --> 00:49:43,436
MUZYKA
384
00:49:44,120 --> 00:49:46,111
- No.
- Na sam szczyt?
385
00:49:46,840 --> 00:49:48,956
- Tak.
- Ja nie mogę.
386
00:49:50,760 --> 00:49:52,990
- Czemu?
- Bo się boję.
387
00:49:55,480 --> 00:49:59,519
- Jak tam wejdziesz, to ci przejdzie.
- Jak to?
388
00:50:00,080 --> 00:50:04,438
Trzeba się zmusić.
Wtedy już nie będziesz się bał.
389
00:50:06,360 --> 00:50:12,595
Tata mówi, że ktoś kupi ten teren
i ludzie wrócą, bo będą mieli pracę.
390
00:50:14,600 --> 00:50:16,591
- Może.
- Tak pan myśli?
391
00:50:19,120 --> 00:50:21,157
Trzeba w coś wierzyć.
392
00:50:26,160 --> 00:50:28,310
WARKOT MOTOCYKLA
393
00:50:35,160 --> 00:50:37,629
WARKOT MOTOCYKLA
394
00:50:45,520 --> 00:50:48,592
- Co tutaj robisz?
- Idę do domu.
395
00:50:49,240 --> 00:50:50,833
Nie łaż tutaj sam.
396
00:50:51,000 --> 00:50:52,957
Można tu zginąć na amen.
397
00:50:54,200 --> 00:50:56,350
Dobra.
398
00:50:57,520 --> 00:50:59,670
Podwieźć cię do domu?
399
00:51:02,800 --> 00:51:04,711
Wskakuj.
400
00:51:04,840 --> 00:51:06,478
Nie.
401
00:51:11,240 --> 00:51:13,197
Chodź.
402
00:51:18,120 --> 00:51:20,157
DZWONEK ROWERU
403
00:51:21,960 --> 00:51:24,076
URUCHAMIA MOTOR
404
00:51:33,680 --> 00:51:35,717
W samo pora, synek.
405
00:51:37,640 --> 00:51:40,359
Musiałbych do wos pedałować.
406
00:52:22,000 --> 00:52:26,153
- Trzeba go spakować.
- Jemu się już nie spieszy.
407
00:52:34,880 --> 00:52:37,952
- Zamordowali go.
- Miał słabe serce.
408
00:52:38,240 --> 00:52:42,791
Przechodzą badania okresowe.
Jak kto chory, to na rentę.
409
00:52:42,880 --> 00:52:44,996
Wykończyła go hiena.
410
00:52:45,160 --> 00:52:48,869
Pewnie, że tak.
Za dużo ludzi umiera ostatnio.
411
00:52:49,120 --> 00:52:52,590
Był stary. Coraz słabiej
pedałował. Serce mu strzeliło.
412
00:52:52,880 --> 00:52:57,192
Hiena ma małe i teraz
musi zdobywać więcej mięsa.
413
00:52:57,360 --> 00:53:01,069
- Był chory. Mówił, że ledwo ciągnie.
- Nie bądź głupi. To hiena i bękarty.
414
00:53:23,880 --> 00:53:26,269
NUCI MELODIĘ
415
00:53:32,120 --> 00:53:34,430
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
416
00:53:52,400 --> 00:53:54,596
ODGŁOS PRZERAŻENIA
417
00:53:56,760 --> 00:53:58,910
- Co jest?
- Nic.
418
00:53:59,800 --> 00:54:01,791
Wiesz, co to jest?
419
00:54:03,480 --> 00:54:05,471
Kości mojego ojca.
420
00:54:07,600 --> 00:54:10,911
Trzeba go pochować na cmentarzu.
421
00:54:12,840 --> 00:54:14,797
Zginął listonosz.
422
00:54:15,880 --> 00:54:18,030
Ja już pójdę, proszę pana.
423
00:54:19,720 --> 00:54:21,836
Hiena, tak?
424
00:54:23,480 --> 00:54:25,596
ŚMIEJE SIĘ HISTERYCZNE
425
00:54:32,560 --> 00:54:36,349
To od papierosa Bryndzy
spalił się barakowóz.
426
00:54:36,520 --> 00:54:40,479
On się uratował,
ale spalił sobie pół gęby.
427
00:54:57,880 --> 00:55:00,394
Rana zaczęła się powiększać.
428
00:55:02,120 --> 00:55:04,350
ATMOSFERA GROZY
429
00:55:18,800 --> 00:55:22,031
I w końcu zajęła całą twarz.
430
00:55:31,680 --> 00:55:34,593
JĘKI
431
00:55:38,280 --> 00:55:40,999
CYKANIE ŚWIERSZCZY
432
00:55:52,640 --> 00:55:55,109
IBryndza umarł.
433
00:55:55,800 --> 00:55:58,076
KRZYK HIENY
434
00:56:08,400 --> 00:56:11,392
KRZYK HIENY
435
00:56:37,840 --> 00:56:42,198
Ludzie wrzucili
trupa Bryndzy gdzieś do dołu.
436
00:56:43,440 --> 00:56:46,592
Jego zły duch chodzi po Martwym Polu.
437
00:56:46,960 --> 00:56:50,351
Hiena to jego pies. Często chodzą razem.
438
00:56:50,640 --> 00:56:54,838
Bryndza z gnijącą twarzą
i wiecznie głodna hiena.
439
00:56:55,000 --> 00:57:00,712
Jeśli człowiek umiera w złości
jego duch wraca na ziemię mścić się.
440
00:57:00,920 --> 00:57:05,039
- Skąd znasz tę historię?
- Tata ci powiedział?
441
00:57:05,200 --> 00:57:07,430
Nie. Taki jeden.
442
00:57:26,280 --> 00:57:28,999
ODGŁOSY ZAŁADUNKU
443
00:57:41,320 --> 00:57:44,073
CIĘŻARÓWKA ODJEŻDŻA
444
00:57:47,480 --> 00:57:50,040
Nie martw się. Pomogę wam.
445
00:57:52,120 --> 00:57:54,634
- Pomogę wam.
- Spieprzaj!
446
00:58:08,720 --> 00:58:11,030
Wszystko będzie dobrze.
447
00:58:26,360 --> 00:58:29,876
- Polowanie na brudasów!
- Ty padlino!
448
00:58:30,160 --> 00:58:32,674
- Umyjże się!
- Nie uciekaj!
449
00:58:33,480 --> 00:58:36,279
Jest! Trafiłem!
450
00:58:36,840 --> 00:58:39,150
Ty brudasie!
451
00:58:39,800 --> 00:58:41,791
Ale smrodek!
452
00:58:44,760 --> 00:58:48,196
- Co uciekasz?
- Czekaj padlino!
453
00:58:55,800 --> 00:58:58,235
PŁACZE
454
00:58:59,320 --> 00:59:01,709
ATMOSFERA GROZY
455
00:59:07,800 --> 00:59:11,759
HISTERYCZNY ŚMIECH MĘŻCZYZNY
KRZYK HIENY
456
00:59:19,160 --> 00:59:21,879
Hiena musi załatwić takich dwóch.
457
00:59:22,600 --> 00:59:25,035
Nie. Nie ma żadnej hieny.
458
00:59:25,600 --> 00:59:28,911
- Jest!
- Nie ma hieny mordującej ludzi.
459
00:59:29,400 --> 00:59:32,233
- Ale widziałem...
- Nic nie widziałeś.
460
00:59:32,400 --> 00:59:34,437
- A trupy?
- To nie hiena.
461
00:59:34,680 --> 00:59:37,513
- Miała mnie słuchać.
- Spokój!
462
00:59:37,800 --> 00:59:39,598
Hiena musi jej pomóc!
463
00:59:39,960 --> 00:59:42,918
- Ty jej pomóż.
- Komu?
464
00:59:43,120 --> 00:59:45,919
- Co „komu”?
- Skąd pan wie, komu pomóc?
465
00:59:46,400 --> 00:59:49,392
- Bo powiedziałeś.
- Musi jej pomóc.
466
00:59:49,520 --> 00:59:51,909
- Nikt jej nie pomoże.
- Czemu?
467
00:59:52,080 --> 00:59:54,640
Bo słabym ludziom
nikt nie pomaga. To ofiary.
468
00:59:54,840 --> 00:59:56,194
Ofiary dla hieny?
469
01:00:03,000 --> 01:00:05,640
DYSZY
470
01:00:26,440 --> 01:00:28,477
Chodź ze mną.
471
01:00:34,040 --> 01:00:35,951
Chodź!
472
01:00:48,760 --> 01:00:51,320
- Tu przychodzi hiena.
- Kto?
473
01:00:51,680 --> 01:00:54,559
- Hiena. Ona zabija.
- Wracajmy.
474
01:00:54,960 --> 01:00:59,397
W chatce mieszka mężczyzna,
który jej pilnuje. Syn Bryndzy.
475
01:00:59,560 --> 01:01:01,597
To tylko taka historia.
476
01:01:02,040 --> 01:01:07,991
- Teraz ich nie ma, ale wrócą tutaj.
- Mama może zobaczyć, że mnie nie ma.
477
01:01:08,480 --> 01:01:10,676
On wyjdzie i zobaczysz.
478
01:01:24,960 --> 01:01:26,997
Hiena tam jest.
479
01:01:27,640 --> 01:01:31,679
Musisz zostać w domu kilka dni.
Potem ona sobie pójdzie.
480
01:01:31,920 --> 01:01:33,957
Będzie dobrze.
481
01:02:04,240 --> 01:02:06,390
WARKOT MOTOCYKLA
482
01:02:45,560 --> 01:02:48,279
SZEPCZE:
Tato, pilnuj żebym nie spał.
483
01:03:33,960 --> 01:03:35,075
DŹWIĘK GROZY
484
01:03:36,760 --> 01:03:38,797
Gówniana kawa.
485
01:04:00,840 --> 01:04:03,559
ODGŁOS KROKÓW
486
01:04:22,040 --> 01:04:24,680
GŁOŚNO ODDYCHA
487
01:04:32,240 --> 01:04:35,278
SKOWYT PSA
488
01:05:00,640 --> 01:05:02,711
Nie możesz tam iść.
489
01:05:03,360 --> 01:05:07,831
- Słyszałam psa.
- To nie pies, to hiena!
490
01:05:22,440 --> 01:05:25,114
- Coś kiepsko z tobą.
- Nie spałem.
491
01:05:25,320 --> 01:05:30,110
Nie było tej twojej brudaski.
Specjalnie sprawdzałem kogo nie ma.
492
01:05:30,280 --> 01:05:32,351
Jest chora.
493
01:05:32,520 --> 01:05:37,640
Lepiej uważaj na ukochaną.
Jest wymarzoną ofiarą dla hieny.
494
01:05:37,840 --> 01:05:41,117
- Raczej padliną.
- Zamknij się, kretynie!
495
01:05:41,280 --> 01:05:43,191
To wy jesteście następni!
496
01:06:02,840 --> 01:06:05,116
- Wynoszę się.
- Co?
497
01:06:08,280 --> 01:06:11,511
- Już czas.
- Nikomu o panu nie mówiłem.
498
01:06:11,680 --> 01:06:13,876
Wiem.
499
01:06:22,800 --> 01:06:24,632
A hiena?
500
01:06:25,120 --> 01:06:27,111
Już ci mówiłem.
501
01:06:27,720 --> 01:06:29,836
Co z hieną?
502
01:06:35,600 --> 01:06:39,514
- Zabieram ją ze sobą.
- Już tu nie wróci?
503
01:06:42,040 --> 01:06:44,395
Pan też tu już nie wróci?
504
01:07:06,000 --> 01:07:07,718
Pamiętaj.
505
01:07:17,880 --> 01:07:20,474
ZAWODZENIE PSA
506
01:07:51,160 --> 01:07:53,071
Bożenka!
507
01:08:03,280 --> 01:08:05,271
Już jej nie ma.
508
01:08:07,040 --> 01:08:09,998
- Była chora. Gruźlica.
- Nie.
509
01:08:11,240 --> 01:08:13,356
Nie. Nie.
510
01:08:14,440 --> 01:08:16,272
PŁACZE
511
01:08:19,200 --> 01:08:21,635
CYKANIE ŚWIERSZCZY
512
01:08:30,840 --> 01:08:32,911
Hiena!
513
01:08:36,240 --> 01:08:38,709
ŚMIECH
514
01:08:39,640 --> 01:08:42,109
KRZYK HIENY
515
01:08:48,160 --> 01:08:50,231
Hiena!
516
01:08:52,520 --> 01:08:54,158
Wiem, kto zabija!
517
01:08:56,040 --> 01:08:58,429
Co wiesz?
518
01:08:58,680 --> 01:09:02,230
On zamienia się w hienę i zabija!
519
01:09:07,280 --> 01:09:09,794
ODGŁOSY POŻARU
520
01:09:55,960 --> 01:09:59,271
Tam! On ucieka!
521
01:10:03,800 --> 01:10:06,360
On ucieka! Tam! Tam!
522
01:10:08,120 --> 01:10:10,953
ATMOSFERA GROZY
523
01:10:57,320 --> 01:11:01,029
...według opinii świadków,
524
01:11:02,680 --> 01:11:05,399
podejrzenie...
525
01:11:08,560 --> 01:11:11,552
popełnienia samobójstwa.
526
01:11:14,080 --> 01:11:16,230
WARKOT MOTOCYKLA
527
01:11:17,040 --> 01:11:19,236
Szczątki...
528
01:11:20,480 --> 01:11:23,074
zostaną przekazane...
529
01:12:21,760 --> 01:12:24,479
ODDECH PRZERAŻONEGO CHŁOPCA
530
01:12:30,120 --> 01:12:32,680
ODGŁOS KROKÓW
531
01:12:45,280 --> 01:12:47,954
SKRZYPIENIE DRZWI
532
01:13:12,120 --> 01:13:15,351
CHRYPLIWY ŚWISZCZĄCY ODDECH
533
01:13:19,120 --> 01:13:21,236
Chodź ze mną.
534
01:13:29,840 --> 01:13:31,990
CIĘŻKO ODDYCHA
535
01:13:49,120 --> 01:13:51,350
WARKOT MOTOCYKLA
536
01:13:59,680 --> 01:14:04,516
Mały, ty masz teraz dobrze.
Nauczyciele cię nie męczą.
537
01:14:04,680 --> 01:14:07,798
Słyszeliście,
że w Nowym Dworze giną dzieciaki?
538
01:14:07,920 --> 01:14:10,230
Nie zmyślaj, jak nie potrafisz.
539
01:14:10,920 --> 01:14:15,835
- Przecież tego mordercy nie złapali.
- Sam widziałem jak się palił.
540
01:14:16,640 --> 01:14:21,510
A jak zobaczył ludzi z siekierami,
co go zarąbać chcieli,
541
01:14:21,680 --> 01:14:24,354
z rykiem cofnął się do ognia
i tam spalił się na skwarek.
542
01:14:24,600 --> 01:14:29,959
- Ale trupów policja nie znalazła.
- Przecież on z hieną dzieciaki zjadał.
543
01:14:30,120 --> 01:14:34,591
Ale hiena została.
Może to ona w Nowym Dworze morduje?
544
01:14:34,840 --> 01:14:37,593
Ten wasz gliniarz to wporzo gość.
545
01:14:37,800 --> 01:14:41,270
Aresztowano by gnoja
i wypuszczono. A tak, zimny trup.
546
01:14:41,960 --> 01:14:43,951
Ciepły trup!
547
01:14:44,480 --> 01:14:48,792
- A ty, co nic nie gadasz?
- Zabił hienę, wporzo gość.
548
01:15:52,960 --> 01:15:55,315
Proszę pana!
549
01:16:27,000 --> 01:16:30,914
...czterna, pietna, szesna...
550
01:16:39,280 --> 01:16:41,430
ŚMIECH MĘŻCZYZNY
551
01:16:53,520 --> 01:16:55,591
DYSZY:
No, jestem.
552
01:16:56,280 --> 01:16:59,318
- Ja nie chciałem.
- Bałeś się?
553
01:16:59,640 --> 01:17:02,234
- Tak.
- Teraz też się boisz?
554
01:17:02,400 --> 01:17:05,358
- Tak.
- Mnie? Zrobiłem ci coś?
555
01:17:06,560 --> 01:17:08,517
- Ja nie chcę umierać.
- Nikt nie chce.
556
01:17:09,080 --> 01:17:11,151
WARKOT MOTOCYKLA
557
01:17:11,800 --> 01:17:14,189
- Boję się.
- Chodź ze mną.
558
01:17:14,840 --> 01:17:17,070
- Tam jest hiena.
- Chodź.
559
01:17:17,320 --> 01:17:18,913
- Nie chcę.
- Chodź!
560
01:17:19,040 --> 01:17:20,439
Tato! Pomóż mi.
561
01:17:20,600 --> 01:17:22,750
STRZAŁ
562
01:17:25,040 --> 01:17:27,190
Zostań tu!
563
01:17:29,560 --> 01:17:31,790
STRZAŁ
564
01:17:32,560 --> 01:17:34,676
OKRZYK BÓLU
565
01:17:38,960 --> 01:17:42,032
TRZY STRZAŁY
566
01:17:48,480 --> 01:17:50,630
CIĘŻKO ODDYCHA
567
01:17:53,720 --> 01:17:55,757
STRZAŁ
568
01:18:05,520 --> 01:18:08,160
KRZTUSI SIĘ
569
01:18:28,680 --> 01:18:30,876
ŚMIEJE SIĘ
570
01:18:33,400 --> 01:18:36,074
KRZYK HIENY
571
01:18:48,160 --> 01:18:50,197
SAPIE:
Uciekł.
572
01:19:01,000 --> 01:19:03,116
Już nie wróci.
573
01:19:04,560 --> 01:19:07,552
Pomogłeś mi. Chciałem ci podziękować.
574
01:19:15,600 --> 01:19:17,591
Chodź, coś ci pokażę.
575
01:19:20,360 --> 01:19:21,794
Nie chcę.
576
01:19:22,920 --> 01:19:25,560
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
577
01:19:27,160 --> 01:19:29,197
Nikomu nic...
578
01:19:29,680 --> 01:19:31,830
Rozumiesz? Nikomu!
579
01:19:33,280 --> 01:19:35,476
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
580
01:19:36,960 --> 01:19:38,997
KLAKSON
581
01:19:39,400 --> 01:19:41,471
ŚMIEJE SIĘ
582
01:19:41,600 --> 01:19:43,511
Zjesz loda, chłopie?
583
01:19:54,080 --> 01:19:56,356
Uważaj na siebie.
584
01:20:03,320 --> 01:20:05,789
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
585
01:20:18,440 --> 01:20:21,592
ODGŁOSY ZAŁADUNKU
586
01:20:41,760 --> 01:20:43,831
WARKOT SAMOCHODU
587
01:20:58,040 --> 01:21:01,396
MUZYKA
588
01:21:11,000 --> 01:21:13,389
Ty hieno!
589
01:21:20,400 --> 01:21:22,960
ODGŁOS UDERZEŃ MŁOTKA
590
01:21:41,600 --> 01:21:44,592
GWAR MIEJSKI
591
01:21:51,520 --> 01:21:54,831
Zakład żyje. Tato, zakład żyje.
592
01:21:57,080 --> 01:21:59,799
SYGNAŁ SAMOCHODU LODZIARZA
593
01:22:12,360 --> 01:22:14,351
GWAR MIEJSKI
594
01:24:03,040 --> 01:24:07,989
OPRACOWANIE NAPISÓW
DLA NIESŁYSZĄCYCH:
BEATA BAMBERSKA
40612