All language subtitles for Atlanta.S01E01.AMZN.WEB-DL.DDP5.1.H.264-NTb

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,379 --> 00:00:07,132 Co, do... Nawet nie... Hej! 2 00:00:07,674 --> 00:00:08,675 Hej, Alfred! 3 00:00:08,842 --> 00:00:10,635 Hej, wisisz mi hajs za lusterko. 4 00:00:10,719 --> 00:00:11,845 -Alfred! -Hej. 5 00:00:12,429 --> 00:00:13,805 -Halo? -Hej! 6 00:00:13,888 --> 00:00:15,974 Wiem, że mnie słyszysz. Mówię po naszemu. 7 00:00:16,057 --> 00:00:18,518 Dobra, spokojnie. Bez nerwów. 8 00:00:18,601 --> 00:00:20,854 -Jak mi nie zejdziesz z oczu... -Worldstar! 9 00:00:20,979 --> 00:00:22,022 Nie rób nam tego. 10 00:00:22,105 --> 00:00:23,773 Tak jest sprawiedliwie, 11 00:00:23,857 --> 00:00:25,859 należy nam się rekompensata. No dajesz. 12 00:00:25,942 --> 00:00:27,235 Nie, zostajecie bez kasy. 13 00:00:27,318 --> 00:00:29,362 Próbujecie wbić do klubu przed 22.45, 14 00:00:29,446 --> 00:00:31,740 czyli przed 23.00, a to oznacza, że 15 00:00:32,449 --> 00:00:34,826 wy też jesteście spłukani. Nikt tu nie szpanuje. 16 00:00:34,909 --> 00:00:36,411 Nikt nie próbuje. 17 00:00:36,494 --> 00:00:37,495 Zamkniesz ryj? 18 00:00:37,579 --> 00:00:38,663 Nie mów tak do mnie! 19 00:00:38,747 --> 00:00:41,041 Będę mówić, jak mi się podoba. Masz problem, 20 00:00:41,124 --> 00:00:43,293 pogadamy. Ale moja fura nie była zamieszana. 21 00:00:43,376 --> 00:00:46,546 Chwila, chyba mam déjà vu. 22 00:00:46,838 --> 00:00:49,049 Zaraz, gdzie pies z Teksasem na grzbiecie? 23 00:00:51,092 --> 00:00:53,887 Tam jest. Niezły odlot. 24 00:00:56,222 --> 00:00:57,223 Co on brał? 25 00:00:57,307 --> 00:00:58,349 Martw się lusterkiem. 26 00:00:58,433 --> 00:01:01,436 Kup sobie nowe. Jesteś Paper Boi. Masz kupę kasy, no nie? 27 00:01:04,355 --> 00:01:05,857 Jesteś Paper Boi? 28 00:01:06,107 --> 00:01:08,151 -Się wie. -Ale ssiesz. 29 00:01:08,234 --> 00:01:10,653 Twój album to dno. Jak to szło? 30 00:01:11,362 --> 00:01:14,449 „Mieprzenie”. Co to w ogóle znaczy? 31 00:01:14,616 --> 00:01:16,159 Wiesz. Wyjaśniłem to na dzielni. 32 00:01:16,659 --> 00:01:19,329 Po co ja strzępię język? Co się dzieje? 33 00:01:19,454 --> 00:01:21,081 To jak nic pójdzie na Worldstar. 34 00:01:21,164 --> 00:01:24,125 Wcale nie! Przestańcie. Co ty robisz? 35 00:01:24,459 --> 00:01:26,503 -Co ty robisz? -Tak rozmawiamy? 36 00:01:27,796 --> 00:01:29,798 Moi ludzie czekają za rogiem. 37 00:01:31,299 --> 00:01:34,219 Uważaj, kochanie. No dalej! Co jest? 38 00:01:41,684 --> 00:01:42,685 Zaraz. 39 00:01:42,769 --> 00:01:43,978 Dziwna sprawa. 40 00:02:35,864 --> 00:02:37,198 O mój Boże. 41 00:02:38,366 --> 00:02:39,492 Czemu nie śpisz? 42 00:02:42,120 --> 00:02:43,121 Miałem dziwny sen. 43 00:02:45,081 --> 00:02:47,208 Pływałem w basenie, ale był jak ocean. 44 00:02:47,333 --> 00:02:50,003 I były tam glony, ale to nie były glony, 45 00:02:51,087 --> 00:02:52,672 tylko jakby ręce. 46 00:02:53,506 --> 00:02:54,841 Pływałem z dziewczyną. 47 00:02:55,592 --> 00:02:56,593 I mówiła, 48 00:02:56,801 --> 00:02:59,304 że jeśli nas złapią, pociągną w dół i utopią. 49 00:02:59,387 --> 00:03:00,513 By pływać ponad nimi. 50 00:03:02,098 --> 00:03:03,349 -Głębokie. -No wiem. 51 00:03:04,184 --> 00:03:06,311 -To jak społeczeństwo... -Co to za laska? 52 00:03:08,062 --> 00:03:09,063 Nie wiem. 53 00:03:09,939 --> 00:03:10,940 Jak wyglądała? 54 00:03:11,900 --> 00:03:12,901 Była gruba. 55 00:03:14,152 --> 00:03:15,153 I nieciekawa. 56 00:03:15,486 --> 00:03:16,529 Dobra. 57 00:03:17,363 --> 00:03:18,364 Zazdrosna? 58 00:03:18,573 --> 00:03:20,366 Rozczarowana twoją historią, bo 59 00:03:21,034 --> 00:03:25,580 najpierw mówisz, że jest gruba i wkurzająca, a potem 60 00:03:25,663 --> 00:03:27,749 się odwracasz i z nią liżesz. 61 00:03:27,832 --> 00:03:29,125 Nie mówiłem o całowaniu. 62 00:03:29,876 --> 00:03:30,877 A całowaliście się? 63 00:03:30,960 --> 00:03:32,003 Tak. 64 00:03:32,879 --> 00:03:34,631 Widzisz. Znam cię. 65 00:03:34,714 --> 00:03:35,715 Wcale nie. 66 00:03:37,133 --> 00:03:38,676 -Nie, mam nieświeży oddech. -Co? 67 00:03:40,470 --> 00:03:42,931 Cudowny. Co to? Curry? 68 00:03:43,139 --> 00:03:45,225 -Żartujesz? -Bardzo mocne curry? 69 00:03:45,308 --> 00:03:47,518 Wcale nie. Zwariowałeś. 70 00:03:49,562 --> 00:03:50,897 -Co ty... -Podoba mi się. 71 00:03:51,231 --> 00:03:52,232 Uwielbiam to. 72 00:03:52,315 --> 00:03:54,067 Ale z ciebie głupol. 73 00:03:56,486 --> 00:03:57,487 Nieważne. 74 00:04:12,043 --> 00:04:13,044 Kochasz mnie? 75 00:04:17,465 --> 00:04:18,508 Czemu się zaśmiałeś? 76 00:04:19,592 --> 00:04:22,053 Bo zawsze pytasz, a ja odpowiadam: „oczywiście”. 77 00:04:24,764 --> 00:04:26,015 To powiedz „kocham cię”. 78 00:04:27,475 --> 00:04:28,935 Kocham cię. 79 00:04:48,204 --> 00:04:49,205 Obudziła się. 80 00:04:49,497 --> 00:04:51,207 Ależ z niej słodziak. 81 00:04:51,666 --> 00:04:53,418 Pamiętasz, że zajmujesz się Lottie? 82 00:04:54,585 --> 00:04:55,670 Hej. 83 00:04:56,129 --> 00:04:57,588 Oczywiście. 84 00:04:59,340 --> 00:05:01,009 Ja mam zebranie z rodzicami. 85 00:05:01,301 --> 00:05:03,386 I nie chcę, by wciąż była u twych rodziców. 86 00:05:03,720 --> 00:05:04,721 Tu jest jej dom. 87 00:05:04,846 --> 00:05:06,764 Obiecuję, że nie będzie u rodziców. 88 00:05:07,140 --> 00:05:08,266 Odbiorę ją po pracy. 89 00:05:09,183 --> 00:05:12,061 Jeśli masz tu mieszkać, dorzuć się do czynszu. 90 00:05:13,855 --> 00:05:16,149 Dam ci dziś wieczór. O której wracasz? 91 00:05:17,483 --> 00:05:18,860 Nie wiem. Pewnie koło 23.00. 92 00:05:20,903 --> 00:05:21,904 23.00? 93 00:05:22,780 --> 00:05:24,532 To trochę późno. 94 00:05:25,325 --> 00:05:27,076 Zabierasz ich do Magic City? 95 00:05:27,452 --> 00:05:28,995 Cheetahs to lepsza miejscówka. 96 00:05:29,078 --> 00:05:30,413 Mam randkę. 97 00:05:34,834 --> 00:05:35,877 Dzisiaj jesteś z tatą. 98 00:05:36,919 --> 00:05:38,963 Mamusia ma randkę z jakimś ckliwym typem. 99 00:05:41,007 --> 00:05:42,383 Tak, z ckliwym typem. 100 00:05:42,759 --> 00:05:43,760 Co? 101 00:05:44,302 --> 00:05:45,970 To dla ciebie świetne otoczenie. 102 00:05:46,971 --> 00:05:49,474 -Bardzo dziękuję. -Udanego lotu. 103 00:05:51,017 --> 00:05:52,352 -Pan wybaczy. -Wal się. 104 00:05:52,435 --> 00:05:53,436 Co nie? 105 00:05:54,479 --> 00:05:55,646 To było niegrzeczne. 106 00:05:55,938 --> 00:05:57,815 W Compound było grubo. 107 00:05:58,149 --> 00:06:00,401 Mój kuzyn spił jedną cizię. 108 00:06:00,610 --> 00:06:03,780 Była konkretna afera. 109 00:06:04,530 --> 00:06:07,033 We wtorek uderzamy do Ultimate. Wchodzisz w to? 110 00:06:08,451 --> 00:06:09,535 Earn. 111 00:06:11,871 --> 00:06:12,872 Hej. Earn. 112 00:06:15,375 --> 00:06:16,417 Mam to. 113 00:06:18,086 --> 00:06:19,837 Jak wyglądasz, gdy jesteś naćpany 114 00:06:21,255 --> 00:06:22,382 w pracy. 115 00:06:22,590 --> 00:06:23,633 Van randkuje. 116 00:06:24,926 --> 00:06:26,886 Wywali mnie z domu. Jestem spłukany 117 00:06:26,969 --> 00:06:29,847 i nie mam klientów, bo nie jestem starszą panią. 118 00:06:30,181 --> 00:06:31,766 Mogę lecieć na Karaiby? 119 00:06:31,849 --> 00:06:34,977 Oczywiście, słonko. Dostaniesz nawet darmowy lot, 120 00:06:35,436 --> 00:06:38,231 jeśli nie przestaniesz ze mną flirtować. 121 00:06:38,356 --> 00:06:40,566 Jasne. 122 00:06:50,535 --> 00:06:51,536 Jest niesamowita. 123 00:06:52,453 --> 00:06:53,454 Ostro. 124 00:06:53,871 --> 00:06:54,997 Chętnie bym popatrzył. 125 00:06:55,248 --> 00:06:56,249 Popłynąłeś. 126 00:06:56,707 --> 00:06:58,626 Słyszałeś o nowej płycie Paper Boia? 127 00:06:58,709 --> 00:07:00,336 Podobno wychodzi w piątek. 128 00:07:00,420 --> 00:07:01,421 Poprzednia to sztos. 129 00:07:01,629 --> 00:07:04,924 Nie jestem na bieżąco. Nie wiem, o kim mówisz. 130 00:07:05,007 --> 00:07:06,968 Człowieku, wyjdź z jaskini. 131 00:07:07,176 --> 00:07:08,469 Obczaj klip. 132 00:07:17,186 --> 00:07:18,271 Niezłe, nie? 133 00:07:19,814 --> 00:07:22,442 -To moja rodzina. -Niezła z niej szprycha. 134 00:07:24,026 --> 00:07:25,027 To dla ciebie dziwne? 135 00:07:25,611 --> 00:07:27,363 Chodzi o Paper Boia. To mój kuzyn. 136 00:07:27,530 --> 00:07:28,948 To lepiej się z nim dogadaj, 137 00:07:29,031 --> 00:07:30,366 zanim zgarnie go wytwórnia. 138 00:07:32,201 --> 00:07:34,745 Oferują mu siedem baniek. 139 00:07:35,121 --> 00:07:37,748 -To prawdziwa oferta? -Najprawdziwsza, kasa też. 140 00:07:39,834 --> 00:07:40,877 Dobra, na razie. 141 00:07:41,252 --> 00:07:43,337 Gdzie idziesz? Pogadasz z nim? Pozdrów go. 142 00:07:44,255 --> 00:07:45,882 Ta cycata to twoja kuzynka? 143 00:07:47,008 --> 00:07:48,634 Wcale go nie znasz. 144 00:08:01,606 --> 00:08:02,607 Cześć, synu. 145 00:08:03,232 --> 00:08:04,233 Hej, tato. 146 00:08:04,775 --> 00:08:06,152 -Gdzie mama? -Hej, Earn. 147 00:08:06,444 --> 00:08:07,445 Cześć, mamo. 148 00:08:09,822 --> 00:08:10,823 Jak tam? 149 00:08:10,907 --> 00:08:11,908 W porządku. 150 00:08:13,284 --> 00:08:14,285 A u ciebie? 151 00:08:14,869 --> 00:08:16,287 -Wszystko dobrze. -To dobrze. 152 00:08:19,874 --> 00:08:20,875 Wpuścisz mnie? 153 00:08:21,375 --> 00:08:22,460 -Nie. -Dlaczego? 154 00:08:22,877 --> 00:08:23,878 Nie stać mnie. 155 00:08:23,961 --> 00:08:25,296 Myślicie, że chcę kasy? 156 00:08:26,380 --> 00:08:27,715 Tak właśnie sądzimy. 157 00:08:28,090 --> 00:08:30,760 Szukam Alfreda. I czy możecie odebrać Lottie od Kai? 158 00:08:30,843 --> 00:08:32,803 Pracuję, a Van ma randkę. 159 00:08:33,054 --> 00:08:34,722 -Pracujesz? -Tak? Dobrze dla niej. 160 00:08:34,805 --> 00:08:37,850 Tak, mam pracę. I dzięki, mamo. Tu twój syn, Earn. 161 00:08:38,184 --> 00:08:39,894 Mieszkałem tu z wami, pamiętasz? 162 00:08:40,019 --> 00:08:42,772 Mieszkałeś? Wczoraj klocek wielkości ręki czekał na mnie 163 00:08:42,855 --> 00:08:44,315 w kiblu po powrocie z pracy. 164 00:08:44,524 --> 00:08:47,443 Taki jesteś mądry, ale spuścić wody to nie umiesz? 165 00:08:47,610 --> 00:08:49,111 -To nie ja. -Właśnie że ty. 166 00:08:49,529 --> 00:08:51,697 Sprawdziłam. Odżywiaj się lepiej. 167 00:08:52,365 --> 00:08:55,826 A nie pakuj w siebie cukierków i ciastek, które tam widziałam. 168 00:08:55,910 --> 00:08:57,036 Rozgrzebałaś patykiem? 169 00:08:57,119 --> 00:08:58,788 Alfred jest na osiedlu Glenwood. 170 00:09:00,039 --> 00:09:01,040 Kochamy cię, synu. 171 00:09:33,781 --> 00:09:35,741 To mleko jest dobre? 172 00:09:36,450 --> 00:09:37,451 Na co ci ono? 173 00:09:37,827 --> 00:09:38,828 Do wypicia. 174 00:09:39,120 --> 00:09:41,122 Nie, nie pij go. 175 00:09:49,088 --> 00:09:50,298 Niezły wizjer. 176 00:09:56,679 --> 00:09:57,680 To Darius. 177 00:10:00,641 --> 00:10:01,642 Ciasteczko? 178 00:10:02,226 --> 00:10:03,352 Dzięki. 179 00:10:06,480 --> 00:10:08,899 -Zoo Tycoon... -Chcesz Paper Boia. 180 00:10:09,025 --> 00:10:10,943 Co? Nie. 181 00:10:11,235 --> 00:10:13,029 Błagam. Ludzie nie są mili, Earn. 182 00:10:13,571 --> 00:10:15,865 Kiedy byłeś miły, gdy nie chciałeś puknąć? 183 00:10:16,032 --> 00:10:17,033 Dziś rano. 184 00:10:17,116 --> 00:10:18,367 Mówisz o swej córce, fuj. 185 00:10:18,576 --> 00:10:20,620 Byłoby obrzydliwe, gdybym chciał zaliczyć. 186 00:10:24,373 --> 00:10:26,167 Nie chcę kasy. Będę twoim menedżerem. 187 00:10:27,001 --> 00:10:29,003 Menedżerem? Znasz pochodzenie tego słowa? 188 00:10:29,211 --> 00:10:30,838 Od „manus”. Po łacinie dłoń. 189 00:10:31,464 --> 00:10:33,924 Możliwe, ale dla zasady się nie zgodzę. 190 00:10:34,050 --> 00:10:37,845 „Menedżer” zawiera w sobie „mena”, którym ty nie jesteś. 191 00:10:37,928 --> 00:10:39,639 -Nie jestem? -Potrzebuję Malcolma. 192 00:10:40,056 --> 00:10:41,057 A ty jesteś Martinem. 193 00:10:41,349 --> 00:10:42,683 Wiesz, że go zabili? 194 00:10:42,767 --> 00:10:43,976 Malcolma chyba też. 195 00:10:44,060 --> 00:10:45,186 Nie, tylko tak mówią. 196 00:10:45,436 --> 00:10:47,396 Ale od pogrzebu nikt nie widział ciała. 197 00:10:48,689 --> 00:10:52,401 Tak to jest z pogrzebami. Ty już jesteś Malcolmem. 198 00:10:52,485 --> 00:10:54,028 To już masz. A potrzebujesz 199 00:10:54,111 --> 00:10:56,447 dzikiej karty, kogoś, kto zajmie się forsą, 200 00:10:56,530 --> 00:10:58,366 możliwościami i zagra na dwa fronty. 201 00:10:58,449 --> 00:10:59,450 Jak Don Lemon. 202 00:11:00,618 --> 00:11:03,120 Słuszna uwaga. Powiem inaczej. 203 00:11:03,329 --> 00:11:04,747 Zaraz. Już 16.30. 204 00:11:05,206 --> 00:11:06,248 Jesteśmy spóźnieni. 205 00:11:15,549 --> 00:11:16,759 Nie. 206 00:11:17,009 --> 00:11:18,010 Od kiedy? 207 00:11:18,094 --> 00:11:19,095 Jestem w interesach. 208 00:11:19,470 --> 00:11:22,014 Masz pracować z raperem i nie załatwisz nic na bani? 209 00:11:23,808 --> 00:11:27,144 VH1 zatrudnia stażystów. Brzmi jak żart, 210 00:11:27,228 --> 00:11:28,479 ale wrzucili tweeta rano. 211 00:11:32,650 --> 00:11:33,776 A jak tam z Princeton? 212 00:11:35,111 --> 00:11:36,112 Nadal masz przerwę? 213 00:11:37,363 --> 00:11:38,614 Trzy lata to długo. 214 00:11:39,365 --> 00:11:40,574 Chyba. 215 00:11:41,242 --> 00:11:42,410 Chyba wiem, o co chodzi. 216 00:11:42,493 --> 00:11:43,494 Chyba jednak nie. 217 00:11:46,872 --> 00:11:49,291 Możemy gdzieś pogadać na serio? 218 00:11:51,252 --> 00:11:52,378 Kim jest ten koleś? 219 00:11:52,712 --> 00:11:54,422 -Darius. -Mnie pasi gadanie tu... 220 00:11:54,505 --> 00:11:56,298 Jak wszedłeś, dałem ci ciastko. 221 00:11:56,382 --> 00:11:59,093 Pamiętam, kim jesteś. Słuchaj, nie proszę o kasę. 222 00:11:59,385 --> 00:12:00,761 Powinieneś. Jesteś bezdomny? 223 00:12:00,845 --> 00:12:03,639 Nie do końca. Jeszcze nie używam szczura jako telefonu. 224 00:12:03,723 --> 00:12:05,891 Nie bądź rasistą. Tak robią schizofrenicy, 225 00:12:05,975 --> 00:12:08,352 -nie bezdomni. -Nie, jeśli to działa. 226 00:12:08,561 --> 00:12:11,397 Gdyby dało się dzwonić szczurem, to byłoby genialne. 227 00:12:11,480 --> 00:12:14,275 W Nowym Jorku na jedną osobę przypada pięć szczurów. 228 00:12:15,359 --> 00:12:17,027 Każdy miałby tani telefon. 229 00:12:18,070 --> 00:12:19,739 Byłoby trochę brudno, 230 00:12:20,614 --> 00:12:21,615 ale opłacałoby się. 231 00:12:22,825 --> 00:12:23,826 To twój menedżer? 232 00:12:24,869 --> 00:12:27,371 Raperzy potrzebują menedżerów. Chcę szybko zarobić. 233 00:12:27,455 --> 00:12:30,040 Właśnie, rap umarł. 234 00:12:30,958 --> 00:12:33,210 Nie chodzi o rap. Jak to dobrze rozegramy, 235 00:12:33,294 --> 00:12:35,087 nasze dzieci będą miały dobre życie. 236 00:12:35,504 --> 00:12:36,505 Nie mogę mieć dzieci. 237 00:12:37,006 --> 00:12:38,466 I kiedyś powiesz mi czemu? 238 00:12:38,716 --> 00:12:41,635 A kiedy jest na czas na mówkę o zmiażdżonych jajach? 239 00:12:42,428 --> 00:12:45,014 Najwyraźniej teraz. Słuchaj, 240 00:12:45,347 --> 00:12:47,683 nie jestem głupi. Jesteś starszy, bez fanów. 241 00:12:47,767 --> 00:12:49,393 Nie biały, seksu nie sprzedajesz. 242 00:12:50,019 --> 00:12:52,104 Sprzedaję. Obczaj ścieżkę nr 28. 243 00:13:00,654 --> 00:13:01,655 Tak jest. 244 00:13:02,281 --> 00:13:04,366 Mieprzenie, mieprzenie 245 00:13:04,575 --> 00:13:07,203 To masaż i pieprzenie 246 00:13:07,286 --> 00:13:08,621 -Idea to masaż. -Załapałem. 247 00:13:09,163 --> 00:13:11,165 Dwadzieścia osiem ścieżek? To sporo. 248 00:13:12,166 --> 00:13:13,751 -Ograniczyłbym się. -Te są inne. 249 00:13:14,043 --> 00:13:15,127 Są naprawdę dobre. 250 00:13:15,211 --> 00:13:16,212 I tak bym coś wyciął. 251 00:13:17,630 --> 00:13:19,006 Nie jesteś moim menedżerem. 252 00:13:25,054 --> 00:13:27,848 Wciąż znam ludzi z Diamond House. Promotorów. 253 00:13:28,432 --> 00:13:30,184 Mają pod skrzydłami duże nazwiska. 254 00:13:30,267 --> 00:13:33,020 Myślisz, że jesteś taki sprytny? Że to ty mnie ratujesz, 255 00:13:33,103 --> 00:13:34,522 a to ja pomagam tobie. 256 00:13:34,980 --> 00:13:36,190 Chcę ci pomóc. 257 00:13:36,273 --> 00:13:38,192 Nie widziałem cię od pogrzebu mamy. 258 00:13:38,317 --> 00:13:40,778 A pierwsze, co mówisz, to: „bądźmy bogaci”. 259 00:13:42,029 --> 00:13:43,072 Spadaj. 260 00:13:53,999 --> 00:13:55,000 Hej, co słychać? 261 00:13:56,085 --> 00:13:58,087 Earn? Co u ciebie? 262 00:13:58,254 --> 00:13:59,255 W porzo. 263 00:13:59,505 --> 00:14:01,006 Wyszedłeś z tamtego śmietnika? 264 00:14:01,090 --> 00:14:02,550 Nie. Jak tam? 265 00:14:02,675 --> 00:14:04,802 Spoko. Nie wiedziałem, że jesteś w mieście. 266 00:14:04,885 --> 00:14:05,886 Przyczaiłem się. 267 00:14:05,970 --> 00:14:08,264 No raczej. Jakbym wiedział, że jesteś, 268 00:14:08,347 --> 00:14:11,433 zaprosiłbym cię na wczorajszą imprezę. Potrzebowaliśmy DJ-a. 269 00:14:12,017 --> 00:14:14,103 Nasz koleś w ogóle się nie znał na robocie, 270 00:14:14,186 --> 00:14:16,438 a na koniec puścił Flo Ridę. 271 00:14:16,522 --> 00:14:18,482 -Nie! -Raz za razem. 272 00:14:18,566 --> 00:14:20,985 Wziąłem go na stronę i mówię: „Serio, czarnuchu?”. 273 00:14:23,112 --> 00:14:24,947 -Naprawdę tak powiedziałeś? -Musiałem. 274 00:14:26,365 --> 00:14:28,117 Nieźle. Znasz piosenkę „Paper Boi”? 275 00:14:28,200 --> 00:14:29,869 Tak, „Paper Boi” Paper Boia. 276 00:14:29,952 --> 00:14:31,412 Niezła. Na ulicach ją kochają. 277 00:14:31,495 --> 00:14:33,163 -Powinniście ją grać. -Pewnie. 278 00:14:34,832 --> 00:14:37,334 Naprawdę powinniście. 279 00:14:37,877 --> 00:14:39,211 To KP wybiera muzykę. 280 00:14:39,753 --> 00:14:40,754 Przemyć ją. 281 00:14:40,838 --> 00:14:43,465 KP puszcza muzę za odpowiednią dolę. 282 00:14:44,466 --> 00:14:46,051 -Ile? -Pół tysia. 283 00:14:46,385 --> 00:14:49,263 500 dolców? A co ja, stację kupuję? 284 00:14:49,388 --> 00:14:50,514 Kluczem są znajomości. 285 00:14:50,681 --> 00:14:51,682 To mnie przedstaw. 286 00:14:51,765 --> 00:14:53,559 Jasne, będę go poznawał z każdym, kto 287 00:14:53,642 --> 00:14:54,643 wyda płytę. Bez jaj. 288 00:14:54,768 --> 00:14:55,769 Nie jestem każdym. 289 00:14:56,061 --> 00:14:57,187 W sumie to jesteś. 290 00:14:58,439 --> 00:15:01,483 Nie mam 500 $. Zarabiam 5,15 $ na godzinę plus prowizja. 291 00:15:01,567 --> 00:15:04,236 Dziś płacę czynsz, a rodzice nie wpuszczą mnie do domu. 292 00:15:04,320 --> 00:15:06,447 Jak w reklamie o dragach, ale nie śmiesznie. 293 00:15:06,989 --> 00:15:09,742 Wiesz, jakie są tutejsze czarnuchy. Zwykle woła tysia. 294 00:15:10,868 --> 00:15:12,703 Co ty z tego masz? Mam farta? 295 00:15:12,786 --> 00:15:13,787 Gdzie twoja dola? 296 00:15:13,871 --> 00:15:15,581 Ja nie mam na to czasu. 297 00:15:15,664 --> 00:15:18,459 To tylko interesy. Dajesz mi kasę, ja uderzam do KP. 298 00:15:19,793 --> 00:15:20,836 Tak będzie lepiej. 299 00:15:21,545 --> 00:15:22,671 Branża muzyczna to dno. 300 00:15:24,214 --> 00:15:25,507 Fajnie było cię widzieć. 301 00:15:25,591 --> 00:15:27,009 Zastępuję dziś Speedy'ego. 302 00:15:27,217 --> 00:15:28,302 Nie zmieniaj stacji. 303 00:15:31,639 --> 00:15:33,098 Co tam, ziomeczki? Jak tam? 304 00:15:36,685 --> 00:15:40,356 Słyszałeś, żeby ten gość mówił „czarnuch”? 305 00:15:42,441 --> 00:15:44,985 Tak, jasne. Nakopałbym mu. 306 00:15:45,444 --> 00:15:48,864 Jasna sprawa. Jak się nazywasz? 307 00:15:49,573 --> 00:15:50,574 Prince. 308 00:15:50,699 --> 00:15:52,034 -Serio? -Tak. 309 00:15:52,743 --> 00:15:54,244 Jak długo tu dziś będziesz? 310 00:16:07,132 --> 00:16:08,342 Co słychać, wujku Riley? 311 00:16:08,550 --> 00:16:09,760 Jak życie, Al? 312 00:16:09,843 --> 00:16:12,137 Stara bieda. Cześć, ciociu. 313 00:16:12,638 --> 00:16:13,806 Hej, Lottie. 314 00:16:14,139 --> 00:16:15,891 Daj Lottie, przywitam się z kuzynką. 315 00:16:16,016 --> 00:16:18,769 Nie trzeba. Stąd się naćpa. 316 00:16:19,687 --> 00:16:23,107 Naćpa... To zapach nowej tapicerki. Coś ci się wydaje. 317 00:16:23,232 --> 00:16:25,025 Czuć to od ciebie. 318 00:16:25,234 --> 00:16:27,695 Że co? Wujku, twoja żona jest jakaś dziwna. 319 00:16:27,903 --> 00:16:32,157 Wiem, że mnie nie znacie. Mam na imię Darius. 320 00:16:32,241 --> 00:16:33,575 Tak sobie myślałem, 321 00:16:34,368 --> 00:16:35,411 mogę zmierzyć drzewo? 322 00:16:40,874 --> 00:16:41,875 Nie, teraz nie. 323 00:16:42,501 --> 00:16:45,754 Teraz nie? Czyli tak naprawdę w ogóle nie. 324 00:16:46,130 --> 00:16:47,131 Mam pytanie. 325 00:16:48,882 --> 00:16:51,010 Earn chce być moim menedżerem. 326 00:16:51,844 --> 00:16:52,845 Naprawdę? 327 00:16:53,637 --> 00:16:55,305 Ale nie ufam mu. 328 00:16:55,639 --> 00:16:57,641 -Rozumiem. -To pokręcone. 329 00:16:59,351 --> 00:17:01,020 Już go chyba nie znam za dobrze. 330 00:17:03,063 --> 00:17:04,398 O co poszło z Princeton? 331 00:17:05,024 --> 00:17:06,025 Nigdy nie pytałem. 332 00:17:06,942 --> 00:17:08,193 Prędzej by ci powiedział. 333 00:17:08,902 --> 00:17:11,864 Nie. Earn potrafi trzymać gębę na kłódkę. 334 00:17:34,511 --> 00:17:36,263 Earn stara się jak każdy. 335 00:17:37,890 --> 00:17:39,767 Ale gdy coś postanowi, dopina swego. 336 00:17:41,143 --> 00:17:42,144 Na swoich warunkach. 337 00:17:55,616 --> 00:17:57,242 Co tak rozmyślasz? 338 00:17:59,328 --> 00:18:00,329 Powiedz. 339 00:18:13,467 --> 00:18:14,635 Ciągle przegrywam. 340 00:18:17,054 --> 00:18:18,055 Tak myślę, 341 00:18:18,722 --> 00:18:19,723 czy niektórzy 342 00:18:21,308 --> 00:18:22,434 muszą przegrywać? 343 00:18:24,686 --> 00:18:26,355 Dla równowagi we Wszechświecie? 344 00:18:27,314 --> 00:18:29,274 Czy na Ziemi są po prostu ludzie, 345 00:18:31,193 --> 00:18:33,987 którzy mają sprawiać, by zwycięzcom było łatwiej? 346 00:18:36,907 --> 00:18:37,908 Tak sobie myślę. 347 00:18:41,328 --> 00:18:43,705 Opór to symptom aktualnej sytuacji. 348 00:18:45,874 --> 00:18:47,960 A nie tego, jak powinno być. 349 00:18:50,087 --> 00:18:53,757 Zwycięstwo należy do tych, którzy nie dostrzegają porażki. 350 00:18:55,217 --> 00:18:58,220 Niech ścieżka pcha cię jak prąd rzeki złamaną gałązkę. 351 00:19:00,931 --> 00:19:04,309 To raczej nie dla mnie, ale dzięki za radę. 352 00:19:09,606 --> 00:19:10,607 Ugryź kanapkę. 353 00:19:14,862 --> 00:19:16,238 Nie, dzięki. 354 00:19:17,865 --> 00:19:20,409 Czarnuchu, jeśli jej nie ugryziesz... 355 00:19:57,070 --> 00:19:58,071 JEŚLI MARUDZI, TO ZNACZY, ŻE NIE SPAŁA 356 00:19:58,155 --> 00:20:00,157 BĘDĘ PÓŹNO. KOCHAM CIĘ. POGADAMY WIECZOREM? 357 00:20:07,748 --> 00:20:09,208 ALFRED MILES - DOMOWY 358 00:20:13,712 --> 00:20:15,797 -Halo? -Hej, słyszałeś? 359 00:20:17,758 --> 00:20:18,759 Co słyszałem? 360 00:20:18,842 --> 00:20:20,177 Podgłośnij. 361 00:20:21,178 --> 00:20:22,971 Powiedz mu, że naszkicowałem... 362 00:20:23,055 --> 00:20:24,598 Paper Boi, stary! 363 00:20:26,433 --> 00:20:28,894 Szybko poszło. 364 00:20:29,019 --> 00:20:31,146 Słuchaj, przyjedź do mnie. Musimy pogadać. 365 00:20:32,314 --> 00:20:33,607 Jak z menedżerem? 366 00:20:33,732 --> 00:20:36,485 Nie, jak ze spokojnym tobą! 367 00:20:44,159 --> 00:20:47,287 Tylko w WMQG. 368 00:20:58,090 --> 00:20:59,174 Chcesz blanta? 369 00:21:20,612 --> 00:21:21,613 Znalazłeś nas. 370 00:21:22,614 --> 00:21:23,615 Cześć. 371 00:21:23,699 --> 00:21:24,700 -Hej. -Co tam? 372 00:21:25,659 --> 00:21:27,160 Jak wszedłeś do środka? 373 00:21:28,203 --> 00:21:29,997 Chodzi o znajomości. Ja je mam. 374 00:21:31,164 --> 00:21:33,583 To nieprofesjonalne. KP jest wściekły. 375 00:21:33,667 --> 00:21:36,295 Chyba niezbyt, skoro to gracie. 376 00:21:37,212 --> 00:21:40,674 To Dave. Pracuje w 106,5. Lubi twoje nuty. 377 00:21:41,049 --> 00:21:43,302 Ma dobry gust. Aż za dobry. 378 00:21:43,427 --> 00:21:46,680 Opowiedz im tę historię z Flo Ridą. Przezabawna. Opowiadaj. 379 00:21:49,850 --> 00:21:51,852 Byłem na imprezie z radia. 380 00:21:52,311 --> 00:21:55,981 I DJ, znajomy znajomego, był beznadziejny. 381 00:21:57,232 --> 00:21:58,525 To była ważna impreza. 382 00:21:58,608 --> 00:22:01,486 Trwała w najlepsze, a on wszystko psuł. 383 00:22:01,778 --> 00:22:07,075 W końcu zaczął puszczać ciągle Flo Ridę. 384 00:22:07,951 --> 00:22:10,662 Musiałem wziąć go na stronę, 385 00:22:10,871 --> 00:22:14,041 spojrzeć w oczy i powiedzieć: „Serio?”. 386 00:22:18,295 --> 00:22:19,921 No nie wiem. Ja lubię Flo Ridę. 387 00:22:20,714 --> 00:22:22,507 Mamuśki też muszą mieć coś z rapu. 388 00:22:23,550 --> 00:22:26,053 Wiem, to cienka historia. 389 00:22:26,136 --> 00:22:27,387 Czemu kazał mi opowiadać? 390 00:22:27,471 --> 00:22:28,472 Sam nie wiem. 391 00:22:30,891 --> 00:22:32,267 Dobrze było cię widzieć. 392 00:22:34,353 --> 00:22:35,520 I fajnie było poznać. 393 00:22:35,937 --> 00:22:37,397 Na razie, Dave. 394 00:22:40,025 --> 00:22:41,401 Pozdrów ode mnie KP. 395 00:22:47,908 --> 00:22:49,868 Hej, laska. To w radiu to ja. 396 00:22:50,285 --> 00:22:51,328 No i co, suko? 397 00:22:52,412 --> 00:22:55,832 I nawzajem, stara torbo. Nieważne. 398 00:23:02,672 --> 00:23:04,424 To dobry utwór. 399 00:23:05,592 --> 00:23:06,718 Mam go już dość. 400 00:23:09,721 --> 00:23:11,473 Co, do... Serio? 401 00:23:12,057 --> 00:23:13,225 Hej! 402 00:23:13,642 --> 00:23:15,435 Te czarnuchy z ulicy... 403 00:23:17,562 --> 00:23:18,605 Nie zadzieraj z kasą. 404 00:23:20,190 --> 00:23:21,191 Hej, koleś! 405 00:23:21,274 --> 00:23:22,734 -Alfred! -Hej! 406 00:23:23,318 --> 00:23:24,861 Cholera. 407 00:23:25,362 --> 00:23:27,572 Hej, wisisz mi hajs za lusterko. 408 00:23:28,657 --> 00:23:29,658 Halo? 409 00:23:29,741 --> 00:23:30,742 Hej! 410 00:23:35,080 --> 00:23:39,209 Dwa pasy autostrady nr 78 na zachód zablokowane. 411 00:23:39,626 --> 00:23:42,587 Lottie w kojcu, Earn miał coś do załatwienia. Wino wyszło. 412 00:23:42,838 --> 00:23:45,966 Cała butelka? Dzięki. 413 00:23:48,468 --> 00:23:51,138 Zerwało linię energetyczną w płn.-zach. Atlancie. 414 00:23:51,346 --> 00:23:55,100 Tak wyglądała Mount Paran Road, gdzie drzewo spadło na linię energetyczną. 415 00:23:55,308 --> 00:24:00,021 Podczas wczorajszych burz ponad 27 000 odbiorców prądu w Georgii 416 00:24:00,105 --> 00:24:01,106 nie miało prądu. 417 00:24:01,690 --> 00:24:02,691 NA ŻYWO 418 00:24:03,066 --> 00:24:07,863 Strzelanina w hrabstwie DeCalb. Dwaj podejrzani, raper Paper Boi 419 00:24:07,946 --> 00:24:10,824 i jego menedżer, Earn Marks, zostali zatrzymani. 420 00:24:10,907 --> 00:24:11,908 STRZELANINA W HR. DEKALB 421 00:24:11,992 --> 00:24:14,411 Jeden podejrzany, ranny, nadal jest na wolności. 422 00:24:14,828 --> 00:24:18,373 {\an8}Policja wciąż go szuka. Trwają też poszukiwania broni. 423 00:24:18,874 --> 00:24:22,294 {\an8}Świadkowie mówią, że sprzeczka zaczęła się przed klubem WETBAR. Poszło 424 00:24:22,502 --> 00:24:23,503 o zniszczenie auta. 425 00:24:24,504 --> 00:24:25,505 Idioci. 29320

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.