Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:28,365 --> 00:00:34,664
Hiszpańska legenda
2
00:00:34,766 --> 00:00:37,365
Odcinek 3-3: koniec legendy
3
00:00:38,367 --> 00:00:43,077
Po zatrzymaniu, gdy tylko
mieliśmy kontynuować naszą podróż,
4
00:00:43,806 --> 00:00:47,435
Viriath wskoczył na konia i
odjechał w innym kierunku.
5
00:00:47,486 --> 00:00:50,558
- Jaki kierunek?
- Nie wiem tego.
6
00:00:52,027 --> 00:00:54,143
Ale konwój musiał się opóźnić
7
00:00:54,187 --> 00:00:57,417
wrócić do Kauru w poszukiwaniu Viriatha.
8
00:00:58,786 --> 00:01:02,540
Nigdy więcej nie widzieliśmy go żywego.
9
00:01:05,826 --> 00:01:10,503
Po tych ludziach, którzy są tu dzisiaj,
10
00:01:10,546 --> 00:01:15,904
jego asystenci klęczeli przed nami
11
00:01:16,906 --> 00:01:19,739
i ofiarowali ciało swego króla.
12
00:01:26,146 --> 00:01:28,899
Zdradzili człowieka, który dał im wolność.
13
00:01:30,027 --> 00:01:33,382
Ci zdrajcy,
którzy nigdy nie słyszeli o honorze
14
00:01:33,906 --> 00:01:36,579
wszedł do mojego namiotu
i rzucił go pod moje stopy
15
00:01:36,626 --> 00:01:40,539
martwe ciało jedynego,
który odważył się za nich walczyć.
16
00:02:10,387 --> 00:02:13,060
O co chodzi, chłopcze?
Nie ma wiele.
17
00:02:14,587 --> 00:02:16,066
Daj spokój.
18
00:02:16,626 --> 00:02:18,265
Chodź chłopcze, w ten sposób.
19
00:02:18,787 --> 00:02:21,699
Chodź, jeszcze trochę. To jest to,
to jest to, chłopcze.
20
00:02:40,667 --> 00:02:42,703
Zapłacisz za to.
21
00:02:45,747 --> 00:02:49,103
Idź do łóżka, Quintusie Serviliusie,
jesteś najmniejszy z moich zmartwień.
22
00:02:49,146 --> 00:02:52,298
Nie mam dla ciebie czasu.
23
00:02:53,187 --> 00:02:57,305
Więc jeśli zdecydujesz się zakończyć mnie,
zrób to teraz.
24
00:02:58,106 --> 00:03:01,462
Kolejne przestępstwo z
twojej niekończącej się listy.
25
00:03:02,776 --> 00:03:04,607
Czy jesteś zabawny?
26
00:03:04,657 --> 00:03:07,774
Zobaczmy, jak się śmiejesz,
kiedy cię przynoszą
27
00:03:07,817 --> 00:03:11,730
do Senatu i powieszony jak zwykły złodziej.
28
00:03:11,776 --> 00:03:15,166
Quint,
nie mam czasu cię zabijać ani słuchać farsy
29
00:03:15,217 --> 00:03:18,175
rzymski bohater,
który wychodzi z twoich ust.
30
00:03:20,417 --> 00:03:24,455
Nie jesteś dla mnie ważny.
Co za drobiazg, co?
31
00:03:24,497 --> 00:03:28,331
Jesteś jak błoto przyklejone
do moich sandałów.
32
00:03:32,977 --> 00:03:36,605
Ten pasterz, którego nazywasz przyjacielem,
porwał moją żonę
33
00:03:37,497 --> 00:03:40,216
i syna, którego nosi w łonie.
34
00:03:40,937 --> 00:03:44,326
Jeśli tak, to zostanie pociągnięty do
odpowiedzialności za konsekwencje.
35
00:03:46,097 --> 00:03:49,567
Czy chcesz również sprowadzić
Wiriatów do rzymskiego senatu?
36
00:03:51,657 --> 00:03:54,729
Dziękuję, ale jest już za późno.
37
00:03:57,137 --> 00:04:01,450
Poza tym nie potrzebuję Rzymu do
rozwiązywania moich osobistych problemów.
38
00:04:03,977 --> 00:04:10,371
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem,
niech Jupiter mi pomoże
39
00:04:12,736 --> 00:04:18,891
wtedy Viriatus, król Hiszpanii,
umrze o świcie i Senat
40
00:04:18,937 --> 00:04:24,136
nie pozostanie nic innego,
jak pogodzić się ze mną.
41
00:04:58,377 --> 00:05:00,174
Dzięki stary.
42
00:05:11,896 --> 00:05:13,170
Nie.
43
00:05:17,497 --> 00:05:19,931
Cholerny Roman!
Posłuchaj mnie!
44
00:05:23,137 --> 00:05:26,492
Jeśli spróbujesz odejść,
będę cię bił, aż stracisz puls
45
00:05:27,286 --> 00:05:29,516
jeśli będziesz krzyczeć,
odetnę sobie język.
46
00:05:29,567 --> 00:05:31,557
Wybieraj.
47
00:05:54,266 --> 00:05:55,985
Co robisz?
48
00:06:16,507 --> 00:06:19,067
A jak idziesz dalej?
49
00:06:20,666 --> 00:06:24,215
Przywieziesz nam na
przejażdżkę jedną ze swoich kóz?
50
00:06:25,987 --> 00:06:27,943
Pójdziemy pieszo.
51
00:06:29,266 --> 00:06:32,259
Jeśli myślisz, że pójdę,
to się kurwa mylisz.
52
00:06:36,427 --> 00:06:39,703
Nie pytałem, czego chcesz, Roman,
53
00:06:39,747 --> 00:06:42,819
Powiedziałem, że pójdziemy pieszo.
54
00:06:43,507 --> 00:06:45,338
Chodźmy, jeśli tak chcesz
55
00:06:46,507 --> 00:06:49,225
ale ci, którzy podążają za nami konno.
56
00:06:49,266 --> 00:06:51,781
- Dogonią nas i...
- Zamknij się!
57
00:07:42,906 --> 00:07:44,704
Chodźmy.
58
00:08:52,427 --> 00:08:55,419
Twój koń jest jeszcze ciepły, Hiszpanie!
59
00:10:35,667 --> 00:10:38,864
Nie ma jeszcze żadnych wiadomości,
sir. Wysłaliśmy naszych wartowników.
60
00:10:38,907 --> 00:10:41,944
Pół mili dookoła. Kiedy
otrzymujemy wiadomości...
61
00:10:41,986 --> 00:10:45,535
Centurionie,
kiedy usłyszysz od generała, daj mi znać.
62
00:10:45,586 --> 00:10:47,418
W międzyczasie ich nie masz,
63
00:10:47,466 --> 00:10:49,900
twoje miejsce na zewnątrz tego namiotu,
idź.
64
00:11:04,187 --> 00:11:05,938
Przeklęty pasterz.
65
00:11:05,986 --> 00:11:08,581
To, co robisz, jest głupie, Galba.
66
00:11:08,626 --> 00:11:13,063
Rzuć wyzwanie republice,
baw się życiem swoim i żony.
67
00:11:13,106 --> 00:11:16,416
Ale nie jest za późno, żeby to naprawić,
jeśli mnie stąd wypuścisz...
68
00:11:16,466 --> 00:11:18,058
Zamknij się!
69
00:11:18,787 --> 00:11:21,665
Ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebuję,
jest rada mężczyzny
70
00:11:21,706 --> 00:11:23,663
który chciał mnie skazać na śmierć.
71
00:11:23,706 --> 00:11:27,255
I dokładnie to się stanie,
jeśli nie pozwolisz mi odejść.
72
00:11:38,586 --> 00:11:42,023
Nie sądzę, byś był w stanie
cokolwiek zrobić, drogi Quint.
73
00:11:42,067 --> 00:11:44,216
Ponadto obiecać mi śmierć.
74
00:11:47,826 --> 00:11:50,580
Więc nie baw się losem.
75
00:11:55,346 --> 00:11:57,780
Ale jeśli weźmiesz udział,
76
00:11:57,826 --> 00:12:00,739
wtedy wszystko będzie
dobrze z nami obojgiem.
77
00:12:00,787 --> 00:12:04,495
- Nie sądzisz?
- Nie wiem, co masz na myśli.
78
00:12:04,547 --> 00:12:07,266
Ale zapewniam cię, że pojedziesz do Rzymu.
79
00:12:07,307 --> 00:12:10,139
Nie spodziewałem się niczego innego.
Będziemy mieć długą przejażdżkę
80
00:12:10,187 --> 00:12:12,701
żebyśmy mogli spokojnie porozmawiać.
81
00:12:12,746 --> 00:12:14,418
Nie mam o czym z tobą rozmawiać.
82
00:12:14,466 --> 00:12:16,298
Następnie musisz słuchać.
83
00:12:20,027 --> 00:12:21,745
Mam dla ciebie propozycję.
84
00:12:21,787 --> 00:12:26,144
„Nie masz mi nic do zaoferowania.
- Tak, bo chcesz mnie wysłać do Rzymu.
85
00:12:27,226 --> 00:12:29,057
I to nie jest dla triumfu pokoju
86
00:12:29,106 --> 00:12:31,461
i sprawiedliwości w Hiszpanii.
87
00:12:35,547 --> 00:12:38,141
Jesteśmy ludźmi o wielkich aspiracjach
88
00:12:38,187 --> 00:12:40,461
i wiem, że chcesz tego, co ja.
89
00:12:42,986 --> 00:12:45,182
Konsulaty.
90
00:12:45,226 --> 00:12:48,935
Ale oboje wiemy, że masz nikłe szanse
91
00:12:48,986 --> 00:12:52,535
twój ojciec miał wpływ w Senacie,
ale nie ty.
92
00:12:52,586 --> 00:12:55,054
Przeszedłeś swoją drogą, wiele zrobiłeś
93
00:12:55,106 --> 00:12:58,257
ale nikt nie będzie pretorem konsulem
94
00:12:58,307 --> 00:13:00,423
bez pieniędzy i autorytetu.
95
00:13:02,866 --> 00:13:05,983
Ale jeśli mi pomożesz
96
00:13:08,307 --> 00:13:11,504
Obiecuję, że oboje będziemy konsulami.
97
00:13:18,386 --> 00:13:20,695
No dalej,
nie możesz zostać zbyt długo, Roman.
98
00:13:20,746 --> 00:13:23,658
Ja... nie mogę już tego znieść.
99
00:13:23,706 --> 00:13:25,902
Potrzebuję odpoczynku.
100
00:13:25,947 --> 00:13:29,097
Może jesteś do tego przyzwyczajony...
101
00:13:29,147 --> 00:13:30,580
Co jeszcze jest z tobą nie tak?!
102
00:13:30,626 --> 00:13:33,777
Nie dotykaj mnie, jestem w ciąży, idioto!
103
00:13:33,826 --> 00:13:35,976
- Kłamiesz.
- Nie kłamię.
104
00:13:36,027 --> 00:13:38,666
Twoja żona zbadała mnie w obozie,
nie powiedziała?
105
00:13:38,706 --> 00:13:40,220
Tak wiele nie przejdę.
106
00:13:40,267 --> 00:13:42,064
Nie ma czasu, żeby o tym mówić.
107
00:13:42,106 --> 00:13:44,177
„Nie jesteśmy daleko od Kaury.
- Z Kaury?
108
00:13:44,226 --> 00:13:47,616
Więc chciałeś znowu zobaczyć
swoje śmierdzące szopy?
109
00:13:47,667 --> 00:13:50,340
Co robisz? Puścić!
110
00:13:50,386 --> 00:13:52,900
Jeśli nie chcesz iść, to ja to zrobię.
111
00:13:52,947 --> 00:13:55,062
Powiedziałem, pozwól mi odejść!
112
00:14:04,187 --> 00:14:06,860
Idzie, senor, wzdłuż drogi.
113
00:14:08,746 --> 00:14:11,055
Wszyscy usłyszeli rozkaz.
114
00:14:11,106 --> 00:14:12,858
Strzelaj, by zabić.
115
00:14:12,907 --> 00:14:15,979
Viriath wyjdzie stąd tylko w całunie.
116
00:14:16,027 --> 00:14:17,745
W miejscach.
117
00:14:19,226 --> 00:14:21,024
Chodźmy.
118
00:14:24,947 --> 00:14:27,745
- To boli...
- Zamknij się!
119
00:14:27,787 --> 00:14:32,099
Proszę, połóż mnie, proszę.
120
00:14:32,147 --> 00:14:35,855
Przysięgam, jeśli znowu krzykniesz,
wyrwę ci język.
121
00:14:35,907 --> 00:14:38,626
Gdybym tylko miał siłę.
122
00:15:27,067 --> 00:15:30,183
Czekaj, nie strzelaj. Nie strzelaj.
123
00:15:34,986 --> 00:15:36,783
Żona pretora.
124
00:15:37,986 --> 00:15:39,817
Idź do Kauru.
125
00:15:39,866 --> 00:15:43,176
Zgłoś się do Alejo i
czekaj na jego rozkazy.
126
00:15:43,226 --> 00:15:46,298
Zatrzymamy tego drania tak długo,
jak się da.
127
00:15:48,226 --> 00:15:50,103
Daj spokój!
128
00:15:57,346 --> 00:15:58,540
Nie!
129
00:15:59,226 --> 00:16:02,536
Słowo twojego męża jest mniej
warte niż moje ubranie, kobieto.
130
00:16:05,267 --> 00:16:08,100
Król Hiszpanów nie powinien
chodzić po takich samotnie
131
00:16:08,147 --> 00:16:10,980
- niebezpieczne drogi.
- Jeszcze jeden krok i umrze.
132
00:16:11,586 --> 00:16:12,905
Nie wierzę.
133
00:16:12,947 --> 00:16:15,062
Wszyscy wiemy, kim jesteś, nie masz odwagi
134
00:16:15,106 --> 00:16:17,142
i za dużo honoru.
135
00:16:17,187 --> 00:16:20,178
Na litość boską, róbcie, o co prosi!
136
00:16:20,226 --> 00:16:23,105
Rozsądnie byłoby pozwolić
jej odejść i się poddać.
137
00:16:23,147 --> 00:16:26,344
Miałbyś okazję żyć więcej.
138
00:16:26,386 --> 00:16:29,025
Jeśli odpuszczę, umrę, zanim zrobi krok
139
00:16:29,067 --> 00:16:30,898
mamy więc 2 wyjścia:
140
00:16:30,947 --> 00:16:35,259
dajesz mi konia, odchodzę i wszyscy żyją,
141
00:16:35,307 --> 00:16:38,697
albo muszę ją zabić,
a wtedy wszyscy umrzemy.
142
00:16:43,667 --> 00:16:46,545
Galba odetnie ci głowy,
jeśli coś jej się stanie,
143
00:16:46,586 --> 00:16:48,463
wiesz o tym bardzo dobrze.
144
00:16:51,226 --> 00:16:52,944
Dolne łuki.
145
00:16:55,307 --> 00:16:57,581
Przyprowadź swojego konia.
146
00:17:28,427 --> 00:17:30,736
Tak, szybciej!
147
00:17:40,186 --> 00:17:42,939
To nie jest gra dla was, idioci!
148
00:17:42,987 --> 00:17:45,455
Ten sam los czeka tego, który się zbliża.
149
00:17:45,507 --> 00:17:47,179
Rzucaj łuki i strzały.
150
00:17:47,227 --> 00:17:50,980
- Rzuć to!
- Zrób to!
151
00:17:51,987 --> 00:17:54,375
Pani nie może zostać skrzywdzona.
152
00:17:54,426 --> 00:17:57,577
W przeciwnym razie sam cię rozczłonkuję!
153
00:18:02,547 --> 00:18:04,538
Wszystko w porządku, pani?
154
00:18:05,987 --> 00:18:08,945
Viriath, rozumiesz,
że to wszystko tylko opóźnia
155
00:18:08,987 --> 00:18:10,181
nieuniknione, prawda?
156
00:18:10,227 --> 00:18:14,220
Powiedz mi to, kiedy głowy
twoje i twojego pana zdobią Rzym.
157
00:18:14,267 --> 00:18:15,985
O co chodzi?
158
00:18:17,186 --> 00:18:18,778
Mój syn...
159
00:18:19,987 --> 00:18:21,659
Nie? Nie.
160
00:18:25,747 --> 00:18:27,624
Zabrać go!
161
00:18:58,227 --> 00:19:00,502
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
162
00:19:09,787 --> 00:19:12,142
Zabierasz najlepszych ludzi
163
00:19:12,186 --> 00:19:14,939
i zawieź panią do najbliższej wioski.
164
00:19:14,987 --> 00:19:16,625
Niech zostanie natychmiast zbadana.
165
00:19:16,666 --> 00:19:19,464
Senor, najbliższa to Caura.
166
00:19:19,507 --> 00:19:21,144
Więc zabierz ją do Kauru!
167
00:19:21,586 --> 00:19:24,146
Opiekuj się nią jak własną matką.
168
00:19:25,267 --> 00:19:27,780
Jeśli kochanka jest zła,
odpowiedzialna będzie
169
00:19:27,826 --> 00:19:30,739
3 razy gorzej, dobrze?
170
00:19:30,787 --> 00:19:32,617
Sam się wszystkim zajmę.
171
00:19:37,707 --> 00:19:39,299
I poinformuj Praetora Galbę.
172
00:19:40,826 --> 00:19:43,864
Obóz znajduje się kilka mil dalej,
w kierunku Erisane.
173
00:19:43,906 --> 00:19:46,101
Zrób to sam, nie powierzaj tego nikomu.
174
00:19:57,146 --> 00:20:00,343
Na smyczy nie szczekasz.
175
00:20:02,987 --> 00:20:06,218
- Alejo, mamy kłopoty.
- Co się stało?
176
00:20:06,267 --> 00:20:08,735
- Viriath wyszedł z zasadzki.
- Co?
177
00:20:08,787 --> 00:20:10,459
Była z nim żona pretora.
178
00:20:10,507 --> 00:20:12,462
Nie mogli strzelać
179
00:20:12,507 --> 00:20:14,657
nie mógł ryzykować, że nie wejdzie w to.
180
00:20:14,707 --> 00:20:17,619
O bogowie,
ten człowiek jest niezniszczalny!
181
00:20:17,666 --> 00:20:20,305
- Nadal możemy to usunąć.
- Albo może nie.
182
00:20:20,346 --> 00:20:22,383
Może już tu jedzie
183
00:20:22,426 --> 00:20:24,496
gotowy nas wszystkich przeciąć.
184
00:20:24,547 --> 00:20:27,698
Nie uwierzę, że Viriath nie żyje,
dopóki sam nie zobaczę jego zwłok.
185
00:20:27,747 --> 00:20:29,783
Wychodzimy, Alejo.
186
00:20:29,826 --> 00:20:32,135
Jeśli Viriatus zniknie, to Senat w Rzymie
187
00:20:32,186 --> 00:20:34,802
prędzej czy później się dowie, że nie
będzie tolerował tego, co zrobiliśmy.
188
00:20:34,826 --> 00:20:36,384
Galba upadnie, a my będziemy z nim.
189
00:20:36,426 --> 00:20:39,782
Nie możemy się teraz poddać.
Nie możemy stracić rzymskiego złota.
190
00:20:39,826 --> 00:20:42,500
Musi być coś, co możemy
zrobić dla dobra wszystkich bogów.
191
00:20:42,547 --> 00:20:43,945
Nic nie możesz zrobić.
192
00:20:44,787 --> 00:20:47,539
Mogę cię zamknąć ciosami,
jeśli masz na to ochotę.
193
00:20:48,186 --> 00:20:50,654
Rozwiąż mnie, a wtedy porozmawiamy.
194
00:20:50,707 --> 00:20:52,538
Jesteś idiotą, Alejo.
195
00:20:52,586 --> 00:20:55,817
Viriath nie zatrzyma się,
dopóki nie skończy z Galbą, a potem z tobą.
196
00:20:55,866 --> 00:20:58,619
Przejdzie przez wszystkie lasy i rzeki,
pokona wszystkie armie,
197
00:20:58,666 --> 00:21:01,021
w razie potrzeby zmartwychwstanie.
198
00:21:01,067 --> 00:21:03,375
Zamknij się! Zamknij się już!
199
00:21:04,386 --> 00:21:07,503
Tak, mogę się zamknąć,
ale to niczego nie zmieni.
200
00:21:08,267 --> 00:21:13,182
Viriath żyje dla swojego ludu,
dla swoich przyjaciół, a nie dla siebie.
201
00:21:13,227 --> 00:21:16,423
Ale nigdy tego nie zrozumiesz.
202
00:21:16,467 --> 00:21:19,061
Przygotuj 2 ogniska w centrum wioski.
203
00:21:19,106 --> 00:21:20,106
Senor...
204
00:21:20,146 --> 00:21:22,501
2 duże ogniska dla kilku osób.
205
00:21:22,547 --> 00:21:24,423
Zabierz ich tam,
kiedy wszystko będzie gotowe.
206
00:21:25,346 --> 00:21:29,056
Masz rację Dario, oddanie
Viriatha jest jego największą cnotą,
207
00:21:29,106 --> 00:21:31,143
ale także najsłabsza strona.
208
00:21:31,186 --> 00:21:33,825
Twój król zrobi wszystko,
abyś nie spalił się żywcem,
209
00:21:34,507 --> 00:21:36,498
ale to nie wystarczy.
210
00:21:37,146 --> 00:21:43,096
Gdzie jest przetrzymywana Elena?
211
00:21:58,787 --> 00:22:00,698
Zabierz ją i zabierz do ognia.
212
00:22:03,467 --> 00:22:04,467
Czekać.
213
00:22:06,826 --> 00:22:08,419
Poczekaj minutę.
214
00:22:09,666 --> 00:22:12,100
Nie bój się, Altheo, nic mi się nie stanie.
215
00:22:12,866 --> 00:22:16,654
Musisz zająć się Servalem,
to mały mały facet, prawda?
216
00:22:19,826 --> 00:22:21,180
Elena.
217
00:22:21,227 --> 00:22:23,422
Nie płacz, Altheo,
u mnie wszystko będzie dobrze.
218
00:22:23,467 --> 00:22:25,025
Wiesz, Elena.
219
00:22:25,826 --> 00:22:28,546
To, co powiedziałeś dziewczynie,
jest prawdą. Nie będę z tobą nic
220
00:22:28,586 --> 00:22:31,896
do zrobienia, jedyne,
co mnie interesuje, to twój małżonek.
221
00:22:33,507 --> 00:22:36,783
A kiedy go złapię,
kiedy oddzielę jego głowę od ciała,
222
00:22:36,826 --> 00:22:38,657
Przyniosę ci to, żebyś mógł rzucić okiem.
223
00:22:39,586 --> 00:22:41,179
A potem wezmę cię.
224
00:22:45,386 --> 00:22:47,980
Wiesz, że zawsze mówiłem twojemu tacie
225
00:22:48,027 --> 00:22:50,221
że najbardziej lubię twój temperament.
226
00:22:50,267 --> 00:22:52,461
Szkoda, że nam się nie udało
227
00:22:52,507 --> 00:22:54,941
mogliśmy się dobrze bawić.
228
00:22:54,987 --> 00:22:57,660
Bogowie cię ukarzą,
spalą cię w następnym świecie.
229
00:22:57,707 --> 00:22:59,663
To wciąż jest daleko.
230
00:23:00,586 --> 00:23:02,224
Ciesz się chwilą.
231
00:23:02,267 --> 00:23:05,816
Alejo, przywieźli rzymską
kobietę. Ona jest naprawdę zła.
232
00:23:05,866 --> 00:23:08,825
Generał Mark nakazał
natychmiastowe zbadanie jej.
233
00:23:19,027 --> 00:23:21,221
Oto ona, zaopiekuj się nią.
234
00:23:22,946 --> 00:23:25,506
- Czy ona jest w ciąży?
- Tak.
235
00:23:25,547 --> 00:23:28,618
Nie wiem, co robić i jak.
236
00:23:28,666 --> 00:23:30,224
Elena, żona Viriaty...
237
00:23:30,267 --> 00:23:33,463
Nie proszę o wymówki,
ale o zrobienie czegoś.
238
00:23:34,146 --> 00:23:37,343
Jeśli coś się stanie, odpowiesz pretorowi.
239
00:23:38,386 --> 00:23:40,775
Jeśli zrobi coś złego,
złap go i daj mi znać.
240
00:23:58,346 --> 00:23:59,939
Hostessa.
241
00:24:05,307 --> 00:24:07,457
Przynieś gorącą wodę, muszę ją umyć.
242
00:24:08,467 --> 00:24:10,378
Potrzebuję ziół.
243
00:24:12,307 --> 00:24:13,422
Naprzód!
244
00:24:28,267 --> 00:24:31,225
Sir, jeden z ludzi Alejo
przyniósł wieści o pani małżonce.
245
00:24:31,267 --> 00:24:33,497
A na co czekasz Niech wejdzie.
246
00:24:37,826 --> 00:24:40,500
- Praetor.
- Co jest z moją żoną?
247
00:24:40,547 --> 00:24:42,219
Czekaliśmy na drodze Viriata
248
00:24:42,267 --> 00:24:45,065
ale kiedy się z nią pojawił,
nie byliśmy na to gotowi.
249
00:24:45,106 --> 00:24:46,858
Generał Mark przybył trochę później,
250
00:24:46,906 --> 00:24:48,578
ale Hiszpanowi udało się uciec.
251
00:24:48,626 --> 00:24:51,095
- Galba, jeśli Viriath zniknie...
- Cicho!
252
00:24:54,027 --> 00:24:55,300
Gdzie ona jest?
253
00:24:55,346 --> 00:24:58,623
Moi najlepsi ludzie zabrali ją do Kauru,
gdzie natychmiast się nią zajmie.
254
00:24:58,666 --> 00:24:59,894
Czy oni się tym zajmą?
255
00:24:59,946 --> 00:25:02,096
Zbladła i krwawiła.
256
00:25:02,906 --> 00:25:05,022
Prawie zemdlałem.
257
00:25:06,386 --> 00:25:09,184
Centurionie,
przygotuj mojego konia i eskortę.
258
00:25:10,426 --> 00:25:11,779
Wyjść.
259
00:25:11,826 --> 00:25:14,704
Co porabiasz, Galba?
Gdzie jedziesz?
260
00:25:22,267 --> 00:25:23,665
Do Kauru.
261
00:25:54,467 --> 00:25:58,301
Nie nie nie!
262
00:26:33,186 --> 00:26:37,065
Porwałeś Claudię i za to cię zabiję.
263
00:26:37,106 --> 00:26:40,542
Próbowałeś wiele razy,
Roman i zawsze ci się nie udało.
264
00:26:40,586 --> 00:26:42,144
Tym razem nie będzie inaczej.
265
00:26:42,186 --> 00:26:47,783
Będzie mi się to podobało,
zapłacisz za wszystko, co zrobiłeś.
266
00:27:03,067 --> 00:27:04,215
Wstań!
267
00:27:06,067 --> 00:27:07,659
Puśćcie, dranie!
268
00:27:08,787 --> 00:27:12,382
Cichy! Albo będziesz następny.
269
00:27:28,426 --> 00:27:33,944
- Nieźle jak na pasterza.
- Nieźle jak na służącego.
270
00:27:34,787 --> 00:27:37,539
Skończę cię, Viriath i później
271
00:27:37,586 --> 00:27:41,579
Będę się trochę zabawiał, zdejmując
skórę z twoich ludzi i twojej żony.
272
00:27:42,386 --> 00:27:44,662
Nie waż się o niej wspominać.
273
00:27:44,707 --> 00:27:48,541
A jeśli chodzi o nią...
Najpierw ją wykorzystam.
274
00:27:48,586 --> 00:27:50,542
Szumowiny!
275
00:29:02,987 --> 00:29:06,775
Nie! Nie!
276
00:29:07,547 --> 00:29:12,257
Nie, Viriath!
277
00:29:12,307 --> 00:29:14,298
Viriath!
278
00:29:14,346 --> 00:29:18,977
Viriath! Nie!
279
00:29:19,027 --> 00:29:20,745
Viriath!
280
00:29:29,467 --> 00:29:30,615
Nie!
281
00:29:33,426 --> 00:29:34,825
Nie!
282
00:30:09,626 --> 00:30:13,017
Nie nie nie.
283
00:34:13,146 --> 00:34:14,465
Nie!
284
00:35:37,387 --> 00:35:39,696
Pan.
285
00:35:54,666 --> 00:35:56,896
Co z nią?
286
00:35:58,306 --> 00:36:01,025
Stracił dużo krwi i potrzebuje spokoju
287
00:36:01,067 --> 00:36:03,342
- ale wszystko będzie dobrze.
- Znak.
288
00:36:05,106 --> 00:36:10,739
„Nie mów mi, musisz odpocząć.
- Wiedziałem, że przyjdziesz.
289
00:36:10,786 --> 00:36:14,062
Nigdy cię nie zostawię.
290
00:36:16,547 --> 00:36:19,186
Wiesz.
291
00:36:31,106 --> 00:36:34,735
Mój syn?
Co jest z moim synem?
292
00:36:34,786 --> 00:36:39,223
Jazda i upadki nie są
najlepsze dla jej pozycji
293
00:36:39,266 --> 00:36:43,306
ale krwawienie ustało i to dobry znak.
294
00:36:43,347 --> 00:36:46,578
Zapytałem o dziecko, a nie o nią.
295
00:36:48,467 --> 00:36:52,175
Wygląda na to,
że twoje dziecko przeżyje, sir.
296
00:36:55,427 --> 00:36:59,659
- Wreszcie dobra wiadomość.
- Nie jedyny, senor.
297
00:36:59,706 --> 00:37:01,583
Viriath nie żyje.
298
00:37:05,146 --> 00:37:09,503
Mistrzu, wykończyłem to własnymi rękami.
299
00:37:13,306 --> 00:37:17,936
Gratulacje Mark, wiedziałem,
że mogę na ciebie liczyć.
300
00:37:17,987 --> 00:37:20,376
A teraz, gdy wszyscy jesteśmy szczęśliwsi,
301
00:37:20,427 --> 00:37:22,861
następnie porozmawiajmy o biznesie,
o nagrodzie.
302
00:37:22,907 --> 00:37:25,182
Moja żona jest w złym stanie zdrowia
303
00:37:25,226 --> 00:37:28,458
- Myślę, że teraz nie jest właściwy moment.
- Teraz jest właściwy czas,
304
00:37:28,507 --> 00:37:31,704
- jak każdy inny.
„Nie waż się tak rozmawiać z pretorem!
305
00:37:31,746 --> 00:37:32,940
Znak!
306
00:37:35,987 --> 00:37:38,103
Znak.
307
00:37:38,146 --> 00:37:40,980
Hiszpan ma rację.
308
00:37:41,027 --> 00:37:44,416
Ona i przyjaciółka dobrze nam służyli.
309
00:37:44,467 --> 00:37:46,776
Dajmy im to, co im się należy.
310
00:37:47,827 --> 00:37:49,260
Weź to.
311
00:37:49,306 --> 00:37:53,140
- Co robisz, draniu?
- Służę temu, kto płaci.
312
00:37:53,186 --> 00:37:56,895
Niestety dla ciebie to teraz inna osoba.
313
00:37:56,947 --> 00:38:01,418
Pretorze, poprosiłeś nas o pomoc,
kiedy nie miałeś nic.
314
00:38:01,467 --> 00:38:04,903
Nigdy nie poradziłbyś
sobie z Viriath bez nas.
315
00:38:06,067 --> 00:38:08,057
Chcemy tylko...
316
00:38:08,106 --> 00:38:11,257
Tylko nasze pieniądze.
317
00:38:11,306 --> 00:38:14,935
Jesteś najbardziej okrutną szumowiną,
która chodziła po tej ziemi.
318
00:38:14,987 --> 00:38:18,262
Zdradziłeś swoich ludzi
319
00:38:23,226 --> 00:38:26,184
a Rzym nie płaci zdrajcom.
320
00:38:31,827 --> 00:38:34,660
Nie, nie, pretorze, proszę.
321
00:38:34,706 --> 00:38:37,425
Mogę ci się przydać, zrobię co zechcesz.
322
00:38:37,467 --> 00:38:40,936
Ogrzeję twoje łóżko, jeśli chcesz,
ale nie zabijaj, proszę.
323
00:38:40,987 --> 00:38:44,262
Uspokój się kochanie, nie zabiję cię.
324
00:38:45,306 --> 00:38:47,137
On to zrobi.
325
00:38:52,786 --> 00:38:56,062
Spalić ich ciała w ogniskach.
326
00:38:56,106 --> 00:38:59,304
I przynieś mi zwłoki Viriatha.
327
00:38:59,347 --> 00:39:02,384
Chcę go zobaczyć na własne oczy.
328
00:39:42,306 --> 00:39:46,857
Twój mąż był godnym przeciwnikiem,
powinnaś być z niego dumna iz tego faktu
329
00:39:46,907 --> 00:39:49,579
co osiągnął.
330
00:39:49,626 --> 00:39:53,585
Powiedziałem mu, że nikt nie może
walczyć z Rzymem, że walka jest daremna.
331
00:39:53,626 --> 00:39:55,742
Nie posłuchał mnie.
332
00:39:55,786 --> 00:40:00,735
A oto nieunikniony rezultat.
333
00:40:14,387 --> 00:40:17,743
Co cię tak bawi, Hiszpanie?
334
00:40:17,786 --> 00:40:20,346
Myślisz, że wygrałeś
335
00:40:23,586 --> 00:40:26,862
ale jedyne, co mogłeś, to przegrać.
336
00:40:26,907 --> 00:40:31,423
- Wciąż żyję.
- Ale umrzesz.
337
00:40:31,467 --> 00:40:35,346
Z drugiej strony Viriath
będzie żył wiecznie.
338
00:40:37,387 --> 00:40:41,505
Jego wyczyny, sukcesy,
339
00:40:42,786 --> 00:40:46,301
jego nikczemne morderstwo
przejdzie do historii.
340
00:40:46,347 --> 00:40:50,022
Stanie się męczennikiem
i będzie żył wiecznie.
341
00:40:51,706 --> 00:40:56,063
I oto jesteś u kresu swoich dni
342
00:40:56,106 --> 00:40:59,655
zostanie zapamiętany tylko jako tchórz
343
00:40:59,706 --> 00:41:04,302
który nie mógł stawić czoła
wrogowi z bronią w rękach.
344
00:41:04,347 --> 00:41:06,463
Milcz, Hiszpanie.
345
00:41:06,507 --> 00:41:10,500
Mistrzu, jeśli chcesz, mogę ją zakończyć.
346
00:41:16,266 --> 00:41:18,097
Nie.
347
00:41:19,626 --> 00:41:22,141
Skazuję ją na życie.
348
00:41:24,666 --> 00:41:27,703
Żyć i poczuć ból utraty współmałżonka
349
00:41:29,706 --> 00:41:31,981
każdy dzień i każdą noc.
350
00:41:36,666 --> 00:41:38,737
Czas iść.
351
00:44:22,266 --> 00:44:25,656
A gdy tylko te trzy zwierzęta
zdradziecko zabiły swojego króla,
352
00:44:25,706 --> 00:44:29,415
wtedy nie wstydzili się
natychmiast przynieść mi jego ciała.
353
00:44:29,467 --> 00:44:33,858
Chcieli nagrody i oczywiście im ją dałem.
354
00:44:34,586 --> 00:44:38,545
Zatrzymałem ich i
zawróciłem Viriatę do Kauru.
355
00:44:40,746 --> 00:44:45,297
Jeśli jego śmierć nie okazała się godna,
to przynajmniej pogrzeb był taki.
356
00:44:48,266 --> 00:44:50,939
Dlatego z powodu tego,
co dziś usłyszeliście, panowie,
357
00:44:50,987 --> 00:44:54,297
Rzym musi być bezlitosny dla tej zdrady.
358
00:44:55,706 --> 00:44:58,699
Ręce senatu nie mogą się trząść.
359
00:45:01,626 --> 00:45:05,096
Ci ludzie powinni zostać
skazani za to niskie morderstwo
360
00:45:05,146 --> 00:45:08,422
- co zrobili.
- Fałszywy! Jedyną rzeczą...
361
00:45:20,827 --> 00:45:24,615
Nie pomoże tutaj opinia
zuchwałych buntowników
362
00:45:25,387 --> 00:45:27,696
więc lepiej trzymaj gębę na kłódkę.
363
00:45:28,507 --> 00:45:31,543
Senatorowie, słyszeliśmy Praetor Galba,
364
00:45:33,347 --> 00:45:36,862
ale nadal nie mamy wystarczających dowodów,
aby podjąć decyzję
365
00:45:36,907 --> 00:45:40,661
życie tych ludzi. Senat wysłucha
366
00:45:40,706 --> 00:45:44,746
Quinta Servilia, pretor Prowincji City
367
00:45:44,786 --> 00:45:47,858
w Hiszpanii. Żołnierz...
368
00:45:57,467 --> 00:46:03,702
Quintus Servilius,
Praetor Galba obwinia popleczników
369
00:46:03,746 --> 00:46:05,702
Viriata po jego śmierci.
370
00:46:06,507 --> 00:46:10,056
Oni z kolei twierdzą, że Galba kłamie.
371
00:46:11,347 --> 00:46:14,066
Byłeś świadkiem wydarzeń
372
00:46:14,106 --> 00:46:18,304
prowadząc do śmierci Viriatha.
Teraz twoje słowo.
373
00:46:25,427 --> 00:46:27,224
Senatorowie,
374
00:46:29,387 --> 00:46:32,981
jedynymi odpowiedzialnymi za
śmierć hiszpańskiego przywódcy...
375
00:46:36,507 --> 00:46:38,498
Ci ludzie.
376
00:46:40,146 --> 00:46:41,898
Byłem obecny osobiście,
377
00:46:41,947 --> 00:46:44,825
kiedy przynieśli ciało do obozu.
378
00:46:49,427 --> 00:46:51,894
Z pewnością rzuca światło
379
00:46:51,947 --> 00:46:57,624
na szczegółach sprawy, ale pozostaje
jeszcze jedno nierozwiązane pytanie.
380
00:46:58,827 --> 00:47:03,298
Ty i Galba zatrzymaliście
zabójców Viriatha,
381
00:47:03,347 --> 00:47:07,898
ale to nie są jedyni więźniowie
wzięci w Hiszpanii, prawda?
382
00:47:08,867 --> 00:47:11,301
Fabiusza również zatrzymali moi ludzie,
383
00:47:11,347 --> 00:47:14,180
syn Serwiusza Sulpicjusza Galby,
384
00:47:14,226 --> 00:47:17,298
pod zarzutem dezercji i
zniesławienia nazwy Republiki.
385
00:47:17,347 --> 00:47:19,258
Niech wejdzie.
386
00:47:27,907 --> 00:47:31,297
Aresztowanie pierworodnego
Galby było tylko podstępem
387
00:47:31,347 --> 00:47:35,625
w celu wyciągnięcia go z Kaura
bez zwracania na siebie uwagi.
388
00:47:36,907 --> 00:47:41,298
Mój syn zagrał dezertera
i dołączył do Hiszpanów.
389
00:47:42,706 --> 00:47:46,746
To było coś więcej niż udana
strategia kontroli buntowników.
390
00:47:46,786 --> 00:47:50,381
Zdobył ich zaufanie i
jednocześnie poinformował Rzym
391
00:47:50,427 --> 00:47:54,021
o każdym ich kroku.
Mój syn jest niewinny
392
00:47:55,666 --> 00:47:59,944
i pozostał uczciwym
generałem służącym republice.
393
00:48:01,427 --> 00:48:03,543
Czy to wszystko prawda, generale?
394
00:48:08,306 --> 00:48:10,615
Tak to jest.
395
00:48:12,347 --> 00:48:14,986
Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, pretorzy.
396
00:48:15,987 --> 00:48:19,615
Teraz nie ma wątpliwości
co do triumfu sprawiedliwości.
397
00:48:22,067 --> 00:48:27,664
Galba i Fabius,
wszystkie zarzuty zostały wam usunięte.
398
00:48:28,786 --> 00:48:32,062
A ponieważ ta straszna
zbrodnia została popełniona
399
00:48:32,106 --> 00:48:36,896
przeciwko sojusznikowi Rzymu decyzja
Senatu będzie więcej niż sprawiedliwa.
400
00:48:38,626 --> 00:48:43,143
Sandro, Dario i Paulo z Kaura,
401
00:48:44,347 --> 00:48:46,656
za zdradliwe i podstępne
402
00:48:46,706 --> 00:48:49,221
zabójstwo hiszpańskiego przywódcy,
403
00:48:49,987 --> 00:48:53,581
za zagrożenie dla pokoju
ustanowionego na tych terytoriach,
404
00:48:54,347 --> 00:48:57,180
Rzym skazuje cię na ukrzyżowanie.
405
00:49:01,867 --> 00:49:05,336
Niech gniew bogów spadnie na wasze ciała.
406
00:49:07,106 --> 00:49:09,416
- Do Rzymu.
- Do Rzymu.
407
00:49:32,706 --> 00:49:36,301
- Przepraszam, że przeszkadzam, sir.
- Znak! Wejdź, wejdź.
408
00:49:36,347 --> 00:49:38,178
Daj mi kolejną filiżankę.
409
00:49:38,226 --> 00:49:41,298
Musisz spróbować tego miodu
pitnego - najlepszego w Rzymie!
410
00:49:42,226 --> 00:49:46,378
Przywileje konsularne
zaczęły się szybko pojawiać.
411
00:49:51,547 --> 00:49:55,460
Oto jak! Wiedziałem,
że przyjmiesz nową nominację na legata
412
00:49:55,507 --> 00:49:58,465
- ale tak szybko?
- Nie o to chodzi.
413
00:50:00,106 --> 00:50:03,621
Bardzo dziękuję za
powierzenie mi tego miejsca.
414
00:50:03,666 --> 00:50:06,545
Po tym wszystkim,
co przeszliśmy w Hiszpanii
415
00:50:06,586 --> 00:50:10,739
- po tym cierpieniu...
- Nie stałeś się sentymentalny,
416
00:50:10,786 --> 00:50:14,096
naprawdę, Mark? Jutro staniesz się
417
00:50:14,146 --> 00:50:16,900
prawa ręka rzymskiego konsula,
418
00:50:16,947 --> 00:50:19,302
i będziesz miał do dyspozycji 2 legiony.
419
00:50:19,347 --> 00:50:21,577
O co więcej można prosić?
420
00:50:26,626 --> 00:50:30,938
Mark, chciałeś o coś zapytać?
421
00:50:32,706 --> 00:50:34,777
Ostatnia przysługa, sir.
422
00:50:36,306 --> 00:50:38,217
Ostatni?
423
00:50:38,266 --> 00:50:41,736
Słyszałem,
że w Karmanii zaczyna się nowa kampania.
424
00:50:41,786 --> 00:50:44,858
- Oddziały natychmiast się ruszają.
- I? Nie mów tak
425
00:50:44,907 --> 00:50:48,661
Muszę pokonać barbarzyńców.
Miałem dość bólu głowy
426
00:50:48,706 --> 00:50:51,460
- z tymi Hiszpanami.
- Nie, oczywiście nie.
427
00:50:51,507 --> 00:50:53,577
Chciałbym do niej dołączyć.
428
00:51:08,347 --> 00:51:10,736
Gospodyni odpoczywa.
429
00:51:10,786 --> 00:51:13,459
Nie obudzę jej, tylko na minutę.
430
00:51:48,827 --> 00:51:50,943
Nie było mnie tu.
431
00:52:04,266 --> 00:52:05,858
Ojciec.
432
00:52:06,266 --> 00:52:09,576
Przepraszam za opóźnienie,
wiem, że nie lubisz się spóźniać.
433
00:52:09,626 --> 00:52:13,414
Cieszę się, że bez względu na wszystko
nie zapomniałeś, kim jest twój ojciec.
434
00:52:19,467 --> 00:52:21,219
Sabina.
435
00:52:22,106 --> 00:52:24,666
Na wszystkich bogów,
wyglądasz jak piękna rzymska kobieta.
436
00:52:24,706 --> 00:52:27,903
O wiele lepsze niż szorstkie tkaniny,
które nosiłeś wcześniej.
437
00:52:27,947 --> 00:52:31,416
Sir, chciałem podziękować za wszystko,
co dla nas zrobiłeś.
438
00:52:31,467 --> 00:52:35,016
Mimo wszystko, co się wydarzyło,
uratowałeś Fabiusa w Senacie.
439
00:52:35,067 --> 00:52:38,059
Nic, najpierw mnie uratował.
Krew może wiele zdziałać
440
00:52:38,106 --> 00:52:41,735
synowi można wybaczyć najgorsze.
441
00:52:41,786 --> 00:52:44,539
Kiedy dasz mi wnuka, zrozumiesz córko.
442
00:52:46,146 --> 00:52:49,583
Ponieważ wyjdziesz za mojego syna,
logiczne jest nazywanie cię tak
443
00:52:49,626 --> 00:52:52,663
- Jeśli nie masz nic przeciwko.
„Nigdy nie zapomnę twojego gestu.
444
00:52:52,706 --> 00:52:56,585
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, jeśli
proszę, żebyś zostawił nas na chwilę w spokoju.
445
00:53:01,106 --> 00:53:05,577
- Ojcze, po tym wszystkim...
- Fabio, nie pomyl się.
446
00:53:05,626 --> 00:53:09,302
Ojciec może wybaczyć synowi wszystko,
ale to nie znaczy, że
447
00:53:09,347 --> 00:53:12,657
on zapomni. I nie zapomnę,
jak odmówiłeś mi pomocy.
448
00:53:12,706 --> 00:53:14,936
Przepraszam, że nie mogłem zrobić inaczej.
449
00:53:14,987 --> 00:53:18,104
Wiem, że nie jest mi przykro. Nie
próbuj mnie ponownie oszukiwać.
450
00:53:18,146 --> 00:53:21,264
Musisz tylko zrozumieć,
że pozostaniesz mi wierny
451
00:53:21,306 --> 00:53:23,695
- nieważne co.
- Wiem.
452
00:53:27,186 --> 00:53:31,384
Pomyśl tylko, że cały Rzym będzie patrzył,
jak mój syn poślubia niewolnika...
453
00:53:37,867 --> 00:53:43,577
Nigdy bym na to nie pozwolił,
ale wygląda jak konsulat
454
00:53:43,626 --> 00:53:46,744
sprawiło, że stałem się niezwykle
wybaczający, nie sądzisz?
455
00:53:48,706 --> 00:53:52,382
Piła? Wykonane specjalnie na tę okazję.
456
00:54:39,186 --> 00:54:41,654
Obecnie jest 5 senatorów
457
00:54:41,706 --> 00:54:46,143
domy na Sycylii. Cena była tego warta.
458
00:54:47,106 --> 00:54:51,817
Mam nadzieję, że nasze quid pro quo
nie opróżni twoich pni do samego dna.
459
00:54:52,507 --> 00:54:56,295
Zaczynają się teraz zapełniać, drogi Quint.
460
00:55:18,106 --> 00:55:20,018
No dalej, wstawaj!
461
00:56:15,146 --> 00:56:17,900
Senat i mieszkańcy Rzymu,
462
00:56:19,106 --> 00:56:22,304
za pracę w Hiszpanii, za ustanowiony pokój
463
00:56:22,347 --> 00:56:24,861
i rozszerzanie posiadłości Republiki
464
00:56:24,907 --> 00:56:27,740
po drugiej stronie Mare Nostrum,
465
00:56:30,387 --> 00:56:34,460
Servius Sulpicius Galba
i Quintus Servilius Scipio,
466
00:56:35,226 --> 00:56:39,458
twoja lojalność sprawiła,
że senat był dumny
467
00:56:40,387 --> 00:56:41,900
i cały Rzym.
468
00:56:43,827 --> 00:56:45,499
Wstań.
469
00:56:51,146 --> 00:56:53,057
Servius Sulpicius Galba
470
00:56:54,746 --> 00:56:58,625
Senat republiki ogłasza cię konsulem
471
00:56:58,666 --> 00:57:03,217
rzymska prowincja Ulterior w Hiszpanii.
472
00:57:05,467 --> 00:57:07,776
Niech bogowie poprowadzą
cię na twojej drodze.
473
00:57:09,626 --> 00:57:12,221
Chwała i cześć Republice!
474
00:57:12,266 --> 00:57:14,541
- Ave, Rzym!
- Ave!
475
00:57:15,626 --> 00:57:19,585
Quintus Servilius Scipio, Senat Republiki
476
00:57:20,467 --> 00:57:23,617
ogłasza cię konsulem prowincji rzymskiej
477
00:57:24,507 --> 00:57:27,543
Siteriore w Hiszpanii.
478
00:57:29,387 --> 00:57:31,617
Niech bogowie poprowadzą
cię na twojej drodze.
479
00:57:32,226 --> 00:57:35,935
Chwała i cześć Republice! Ave, Rzym!
480
00:58:07,786 --> 00:58:09,742
Mój ojciec Sandro
481
00:58:09,786 --> 00:58:13,540
kiedyś powiedział,
że historię piszą zwycięzcy.
482
00:58:24,867 --> 00:58:27,859
Rzym wybrał odpowiedzialnych
za śmierć Viriatha
483
00:58:27,907 --> 00:58:31,865
i odrzućmy wagę wieloletniego
oporu naszych ludzi.
484
00:58:33,786 --> 00:58:38,576
Mój ojciec, Dario,
Paulo są najlepszymi przyjaciółmi Viriaty,
485
00:58:38,626 --> 00:58:41,380
zostały oskarżone o najgorsze przestępstwa,
486
00:58:41,427 --> 00:58:44,338
i żaden Hiszpan nie mógł tego odrzucić.
487
00:58:44,387 --> 00:58:46,343
Na kolanach.
488
00:58:48,706 --> 00:58:51,903
Zostali osądzeni bardzo daleko od kraju,
w którym się urodzili,
489
00:58:51,947 --> 00:58:54,541
za które przelano tyle krwi.
490
00:59:08,786 --> 00:59:14,975
Viriath i jego przyjaciele byli wyjątkowi,
niestrudzeni w walce,
491
00:59:15,027 --> 00:59:19,338
najmądrzejszy w walce,
najpotężniejszy z wojowników.
492
00:59:43,786 --> 00:59:46,903
Walczyli do końca i dzięki swoim wysiłkom,
493
00:59:46,947 --> 00:59:50,064
twoja odwaga, twój buntowniczy duch
494
00:59:50,106 --> 00:59:53,304
zdobyli miłość i podziw swojego ludu,
495
00:59:53,347 --> 00:59:55,338
ich ludzie.
496
01:00:03,586 --> 01:00:07,739
Idąc za ich przykładem, Hiszpanie
nauczyli się nigdy się nie poddawać,
497
01:00:07,786 --> 01:00:11,381
nie trać nadziei, wierz w to, co niemożliwe
498
01:00:11,427 --> 01:00:13,657
może się spełnić.
499
01:00:38,626 --> 01:00:42,539
Mój ojciec miał rację,
zwycięzcy piszą historię
500
01:00:42,586 --> 01:00:45,579
ale zapomnienie legendy jest niemożliwe.
39651
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.