All language subtitles for Hispania.La.Leyenda.s02e06.HD720p.BDRip.Rus.Spa.BaibaKo.tv

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified) Download
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian Download
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil) Download
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:28,201 --> 00:00:32,941 Hiszpańska legenda 2 00:00:32,942 --> 00:00:36,886 Odcinek 6: Secrets 3 00:00:42,666 --> 00:00:45,645 Dario, syn Cesaro. 4 00:00:46,318 --> 00:00:50,489 Wreszcie się spotkaliśmy. Po raz kolejny jestem zwycięzcą, a ty przegranym. 5 00:00:50,589 --> 00:00:53,394 Wygraliśmy ostatnią bitwę. 6 00:00:54,167 --> 00:00:57,976 Ze względu na to, że Viriath zaatakował mnie od tyłu, nie brałem udziału w tej bitwie. 7 00:00:58,111 --> 00:01:02,234 Wszyscy wiemy, że armia bez stratega przegrywa bitwę jeszcze przed jej rozpoczęciem. 8 00:01:02,369 --> 00:01:05,251 - Więc, Fabius? - Tak ojcze. 9 00:01:05,782 --> 00:01:08,310 Kim jest osoba, która się poddała? 10 00:01:08,932 --> 00:01:10,827 Nie teraz, Claudia. 11 00:01:13,534 --> 00:01:16,864 Powiedz mi, Hiszpanie, dlaczego się poddałeś? 12 00:01:18,218 --> 00:01:20,265 Mów po hiszpańsku! 13 00:01:20,795 --> 00:01:25,322 Porozmawiam z szefem bez jego podwładnych. 14 00:01:32,110 --> 00:01:33,836 W porządku. 15 00:01:34,747 --> 00:01:37,258 Spotkajmy się w następnym świecie. 16 00:01:51,900 --> 00:01:54,342 Jesteście tacy sami jak wy wszyscy... 17 00:01:55,671 --> 00:01:59,215 a skończysz jak oni... śmiercią. 18 00:01:59,412 --> 00:02:02,259 Nie świętuj zwycięstwa z góry, pretorze! 19 00:02:03,053 --> 00:02:07,214 W tym samym czasie jeden z naszych hiszpańskich asystentów poszedł do lasu, aby się przyłączyć 20 00:02:07,249 --> 00:02:11,044 do armii Viriatha i przekaż nam informacje, aby go zakończyć. 21 00:02:11,278 --> 00:02:14,687 - Mark, kiedy poznałeś zdrajcę? - Popołudnie, proszę pana. 22 00:02:15,112 --> 00:02:18,859 Udzieli wszelkich informacji potrzebnych do pokonania rebeliantów. 23 00:02:18,961 --> 00:02:21,337 Nie dotykaj go, dopóki tego nie zobaczy. 24 00:02:21,372 --> 00:02:24,235 Jak jego przyjaciele idą do diabła. 25 00:02:24,571 --> 00:02:28,385 Nie wiem, dlaczego się poddałeś, ale upewnij się, że u Ciebie będzie tak samo. 26 00:02:28,592 --> 00:02:30,356 Na wynos. 27 00:02:40,227 --> 00:02:44,171 Viriath, czy są jakieś wieści od Hectora i Eleny? 28 00:02:44,467 --> 00:02:46,551 Nie. Jeszcze nie. 29 00:02:47,450 --> 00:02:49,337 Jak on się ma? 30 00:02:49,661 --> 00:02:54,391 On jest silny. Gorączka nie ustąpiła, ale powietrza nie brakuje. 31 00:02:54,564 --> 00:02:58,311 A kiedy to się dzieje, ludzie wypalają się w jeden dzień. 32 00:02:59,061 --> 00:03:02,249 - Sandro? „Znaleźli go wędrującego po lesie. 33 00:03:03,536 --> 00:03:05,157 Bartar? 34 00:03:06,527 --> 00:03:08,790 Jak udało ci się uciec? 35 00:03:09,057 --> 00:03:11,802 Nie wiem. Wszystko było takie niejasne... 36 00:03:11,997 --> 00:03:16,586 Zabiłem jednego legionisty i uciekłem przed generałem Markiem. 37 00:03:16,688 --> 00:03:18,922 A ja znam las. 38 00:03:19,805 --> 00:03:23,027 Twoje rany muszą zostać uleczone. Chodźmy. 39 00:03:29,533 --> 00:03:31,384 Jestem w porządku. 40 00:03:33,299 --> 00:03:36,107 Co się dzieje, Viriath? 41 00:03:37,838 --> 00:03:40,270 Zaatakowała nas choroba 42 00:03:41,033 --> 00:03:43,686 wiele osób zginęło, Bartar. 43 00:03:44,340 --> 00:03:47,375 A jeśli szybko nie znajdziemy lekarstwa, więcej umrze. 44 00:03:47,647 --> 00:03:50,615 Dlatego nie możemy zejść do wioski i cię uratować. 45 00:03:52,376 --> 00:03:56,411 - Straciłem córkę. - Przepraszam, bardzo przepraszam. 46 00:03:56,874 --> 00:03:59,500 Przysięgam, że Rzymianie za to zapłacą. 47 00:03:59,635 --> 00:04:02,636 - Dario się tym zajmie. - Gdzie on jest? - W rzymskim obozie. 48 00:04:02,888 --> 00:04:06,292 „Jest chory i zarazi ich. - W jaki sposób? 49 00:04:07,212 --> 00:04:10,825 Ci, którzy używają tych samych przyborów, chorują. 50 00:04:11,512 --> 00:04:15,169 Wkrótce wszyscy w tym obozie zginą. 51 00:04:25,363 --> 00:04:28,584 - Czy wszystko w porządku? - Będzie... 52 00:04:29,662 --> 00:04:32,581 Kiedy Rzymianie zachorują. 53 00:04:35,810 --> 00:04:38,280 Co się dzieje z chorymi? 54 00:04:45,096 --> 00:04:47,691 - Uspokój się, wszystko będzie dobrze. - Nie. 55 00:04:48,868 --> 00:04:53,208 Mój ojciec nie żyje, a teraz zobaczę, jak umiera mój mąż. 56 00:04:53,589 --> 00:04:57,057 Dario, jeśli ty też umrzesz, nie będę miał nikogo innego. 57 00:04:57,971 --> 00:05:00,681 Jesteś dobrą żoną, Navia. 58 00:05:02,438 --> 00:05:04,677 A ty jesteś odważnym człowiekiem. 59 00:05:17,898 --> 00:05:21,459 Mam nadzieję, że wszystko ułoży się tak, jak powinno. 60 00:05:27,619 --> 00:05:30,937 Zabijaka! Co Ty tutaj robisz? Ojciec i Alejo zaraz wracają. 61 00:05:31,043 --> 00:05:33,726 Tak, wiem. Posłuchaj, Viriato potrzebuje twojej pomocy. 62 00:05:33,856 --> 00:05:37,118 - Co jest nie tak? - Choroba sparaliżowała buntowników. 63 00:05:37,289 --> 00:05:40,654 Nie znają zbawienia, wielu umarło. Potrzebują lekarstwa. 64 00:05:40,789 --> 00:05:43,339 - Co jeszcze wiesz? - Myślą, że jest zaraźliwa. 65 00:05:43,374 --> 00:05:46,470 Ci, którzy dzielą się jedzeniem lub wodą, dostają gorączki. 66 00:05:46,505 --> 00:05:49,205 Wtedy nie mają wystarczającej ilości powietrza i umierają w ciągu kilku dni. 67 00:05:49,358 --> 00:05:51,694 - Słyszałeś o tym wcześniej? - Nie. 68 00:05:51,785 --> 00:05:55,683 Jeśli Rzymianie ich tak zastaną, nie będą mogli ani się bronić, ani uciec. 69 00:05:56,155 --> 00:05:59,226 Wiem, kogo zapytać - Amiya, uzdrowicielka. 70 00:05:59,661 --> 00:06:01,951 Amia? Ona jest szalona, ​​nie możesz jej uwierzyć! 71 00:06:02,099 --> 00:06:04,663 Nienawidzi Rzymian i kiedyś mi pomogła. 72 00:06:04,844 --> 00:06:06,926 Poza tym nie mamy wyboru. 73 00:06:07,061 --> 00:06:09,728 Poczekaj na mnie w kuźni, pójdziemy do niej. 74 00:06:20,251 --> 00:06:22,775 - Amia! - Co chcesz? 75 00:06:22,910 --> 00:06:25,666 Jestem Elena, córka Teodoro. Czy pamiętasz mnie? 76 00:06:25,770 --> 00:06:29,534 - I on? - To jest przyjaciel. „Rzymianie nie są naszymi przyjaciółmi. 77 00:06:29,597 --> 00:06:32,883 Nie jestem Romanem, urodziłem się w Kaur. Przyjechaliśmy w imieniu Viriaty. 78 00:06:32,930 --> 00:06:35,004 Potrzebujemy twojej pomocy. 79 00:06:39,860 --> 00:06:43,839 - Mów. - Powstała choroba, która zabiła wielu żołnierzy. 80 00:06:43,992 --> 00:06:47,059 Powoduje gorączkę, wymioty i silny ból. 81 00:06:47,136 --> 00:06:49,363 Umierającym zaczyna brakować powietrza. 82 00:06:49,510 --> 00:06:54,374 - I przenosi się przez wodę i żywność? - Tak. Znasz ją? 83 00:06:54,482 --> 00:06:59,417 Widziałem to dawno temu w wiosce po drugiej stronie rzeki. 84 00:06:59,847 --> 00:07:02,732 Wiele osób zginęło, wiele rodzin... 85 00:07:02,935 --> 00:07:06,002 Aż stary pustelnik pokazał, jak ją leczyć. 86 00:07:06,144 --> 00:07:10,465 - Więc jest lekarstwo? - Na końcu grzbietu jest góra. 87 00:07:10,561 --> 00:07:14,461 Z małym źródłem. Jego woda jest zmieszana z ziemią. 88 00:07:14,650 --> 00:07:17,785 Każdy, kto pił tę wodę, wyzdrowiał. 89 00:07:18,312 --> 00:07:20,654 To jedyne lekarstwo. co wiem. 90 00:07:22,351 --> 00:07:24,116 Podziękować. 91 00:07:26,103 --> 00:07:29,181 Wielkie dzięki! Bez wątpienia uratowałeś wiele istnień. 92 00:07:29,428 --> 00:07:34,552 Jeśli jesteś wdzięczny, chcę, żebyś coś dla mnie zrobił. 93 00:07:34,837 --> 00:07:39,289 - Oczywiście. „Rzymianie zabrali mojego syna z resztą jeńców. 94 00:07:39,747 --> 00:07:43,781 - I sprzedają go jak niewolnika. - A co mogę dla ciebie zrobić? 95 00:07:44,093 --> 00:07:46,599 Jesteś niczym, ale twój ojciec może. 96 00:07:47,922 --> 00:07:51,256 Jest nowym kundlem pretora, może go uratować. 97 00:07:51,381 --> 00:07:53,503 Ale on nie ma takiej mocy. 98 00:07:53,638 --> 00:07:56,276 - Galba nie chce go słuchać. - On posłucha. 99 00:07:57,122 --> 00:08:02,879 Jeśli nie chcesz, żeby twój mąż wiedział, że jego syn faktycznie pochodzi z Viriath. 100 00:08:17,048 --> 00:08:21,043 Zwiadowca! Dlaczego nie ma cię w obozie? 101 00:08:21,292 --> 00:08:24,676 - Senor, ja... - Dobrze dobieraj słowa, bo nie lubię być okłamywanymi. 102 00:08:24,798 --> 00:08:29,060 Senorze, w obozie nie ma nic do roboty. I dali nam pensję... 103 00:08:29,271 --> 00:08:32,110 Dawno nie byłam z kobietą. 104 00:08:32,757 --> 00:08:34,721 Kobiety... 105 00:08:34,756 --> 00:08:37,453 od nich tylko zmartwienia. 106 00:08:37,572 --> 00:08:39,900 Lepiej wydawać pieniądze na inne przyjemności. 107 00:08:39,946 --> 00:08:42,304 Tak, senor, masz rację. To się więcej nie powtórzy. 108 00:08:42,339 --> 00:08:47,160 Powtarza się. I nie raz. Bo tak stworzyli nas bogowie - słabi. 109 00:08:48,735 --> 00:08:51,134 Skoro tu jesteś, pójdziesz ze mną do lasu. 110 00:08:51,169 --> 00:08:53,944 Musimy udać się na ziemie hiszpańskie, możesz się przydać. 111 00:08:53,979 --> 00:08:55,665 Oczywiście, senor. 112 00:08:55,905 --> 00:08:58,058 Oficer, idziemy! 113 00:09:05,256 --> 00:09:07,588 Co tu robimy, senor? 114 00:09:08,976 --> 00:09:12,374 Przykazano ci nie zadawać pytań, ale robić to, co mówią. 115 00:09:12,509 --> 00:09:16,093 „To jest miejsce, którego chcesz. - Dobra, musimy tylko poczekać. 116 00:09:17,031 --> 00:09:21,452 Senor, mam interes w obozie i... 117 00:09:21,587 --> 00:09:25,235 - Jeśli już mnie nie potrzebujesz, czy możesz odejść? - Jeszcze nie. 118 00:09:25,859 --> 00:09:30,075 Ten obszar jest pod kontrolą rebeliantów. Nie chcę narażać ludzi na niebezpieczeństwo. 119 00:09:30,355 --> 00:09:33,060 Mamy wśród nich szpiega. 120 00:09:36,531 --> 00:09:40,274 Coś, na co jest już za późno, sir. Wygląda na to, że się nie pojawi. 121 00:09:40,766 --> 00:09:44,859 Przyjdzie. Ten Hiszpan jest gotowy na wszystko dla swojej córki. 122 00:09:44,994 --> 00:09:47,600 Wie, że umrze, jeśli się nie pojawi. 123 00:09:54,245 --> 00:09:55,909 Bartar! 124 00:09:55,944 --> 00:09:58,699 - Gdzie idziesz? - Sprawdzę wartowników. 125 00:09:58,804 --> 00:10:01,292 Obawiam się, że choroba ich powali. 126 00:10:01,427 --> 00:10:03,521 Nie, wszystko z nimi w porządku, Sandro już sprawdził. 127 00:10:03,556 --> 00:10:08,554 W każdym razie musimy podwoić obszar straży. Dario jest już w obozie. 128 00:10:08,642 --> 00:10:11,706 Kto wie, może już wiedzą, że nasi ludzie są chorzy. 129 00:10:11,896 --> 00:10:15,019 Oboje wiemy, że Dario nic nie powie. 130 00:10:15,161 --> 00:10:18,840 - Tak. „Jest coś, o co chciałem prosić. 131 00:10:18,940 --> 00:10:21,260 Chcę, żebyś zrezygnował ze straży 132 00:10:21,295 --> 00:10:24,013 - i zostałem w jaskini z Sandro. - Viriath, 133 00:10:24,122 --> 00:10:27,975 dziękuję za zaufanie, ale zachowanie czujności jest bardzo ważne. 134 00:10:28,036 --> 00:10:31,722 Bartar, ty i Sandro jesteście moimi najlepszymi ludźmi, potrzebuję cię po swojej stronie. 135 00:10:31,757 --> 00:10:33,777 Nie wiemy, skąd się wzięła choroba. 136 00:10:33,850 --> 00:10:36,884 Nie chcę już więcej ryzykować. Najpierw Paulo, teraz Dario. 137 00:10:37,643 --> 00:10:40,096 Możesz na mnie liczyć. 138 00:10:40,789 --> 00:10:43,179 Nie zabijesz Hiszpanów? 139 00:10:43,718 --> 00:10:47,499 Dziś jestem szlachetny. Zostawię ich jako niewolników. 140 00:10:49,091 --> 00:10:51,761 Możesz wybrać sobie kobietę, którą lubisz. 141 00:10:51,896 --> 00:10:55,256 Jeśli chcesz znaleźć kolejnego niewolnika po odejściu Sabiny. 142 00:10:55,554 --> 00:10:58,446 Nie, nie jest to konieczne. 143 00:11:00,935 --> 00:11:05,480 - Jak sobie życzysz. „Biorąc pod uwagę, jak kształcić tych Hiszpanów, nie dziwię się. 144 00:11:06,334 --> 00:11:09,021 Poza tym mamy już wielu niewolników. 145 00:11:09,200 --> 00:11:13,210 Wyślij ich do kopalni. Tam mogą się przydać. 146 00:11:13,829 --> 00:11:16,940 Utwardzaj drogi. Do naszego ładunku 147 00:11:17,045 --> 00:11:19,963 nie jeździł na wieczność przez te ohydne góry. 148 00:11:20,130 --> 00:11:24,210 - A my byliśmy trochę bliżej Rzymu. - A propos, o Rzymie. 149 00:11:24,994 --> 00:11:27,351 Fabio, chciałbym z tobą porozmawiać. 150 00:11:28,200 --> 00:11:32,280 - Czy zrobiłem coś nie tak? - Nie, nie, kim jesteś. 151 00:11:32,970 --> 00:11:35,073 Fabiuszu... 152 00:11:35,208 --> 00:11:39,551 Wiem, że nie spędzaliśmy ze sobą tyle czasu w dzieciństwie. 153 00:11:40,697 --> 00:11:43,838 Okoliczności mi przeszkodziły... 154 00:11:45,367 --> 00:11:49,189 Wiem, że wtedy tęskniłaś za swoim ojcem. 155 00:11:49,956 --> 00:11:52,683 Byłeś dobrym ojcem. 156 00:11:54,641 --> 00:11:58,490 Poprosiłem sędziego o zmianę nazwiska. 157 00:11:59,398 --> 00:12:02,428 Chcę, żebyś był Sulpiciusem Galbą. 158 00:12:02,975 --> 00:12:07,956 Nie ma potrzeby, ojcze. Jestem twoim synem. Imię, które noszę, nie jest dla mnie ważne. 159 00:12:08,195 --> 00:12:12,669 Jesteś moim synem i chcę, żeby cały świat wiedział, że jestem z ciebie dumny. 160 00:12:13,401 --> 00:12:15,664 Podziękować. 161 00:12:16,131 --> 00:12:19,624 Noszenie nazwiska rodowego będzie dla mnie zaszczytem. 162 00:12:20,154 --> 00:12:22,448 Teraz, jeśli przepraszam... 163 00:12:27,838 --> 00:12:30,304 Wydaje się, że wszystko wraca na swoje miejsce. 164 00:12:31,947 --> 00:12:34,425 Co jej zrobiłeś? 165 00:12:43,512 --> 00:12:45,668 Fabio będzie mnie szukał. 166 00:12:46,262 --> 00:12:50,150 - A kiedy znajdzie... - Nikt cię nie znajdzie, bo nikt nie wie, że tu jesteś. 167 00:12:50,273 --> 00:12:52,670 Z wyjątkiem pretora. 168 00:12:53,723 --> 00:12:55,912 Fabius cię zapomni, 169 00:12:58,604 --> 00:13:01,567 i pomogę mu w tym. 170 00:13:03,631 --> 00:13:05,702 Zrobiłem to w nocy 171 00:13:07,514 --> 00:13:09,655 we własnym łóżku. 172 00:13:10,775 --> 00:13:14,450 „Teraz jesteś dla niego niczym więcej jak zdradzieckim Hiszpanem. - Kłamiesz. 173 00:13:14,631 --> 00:13:18,673 Powiedział mi to w nocy, kiedy był we mnie. 174 00:13:29,511 --> 00:13:31,445 Legionista! 175 00:13:31,552 --> 00:13:33,344 Legionista! 176 00:13:35,267 --> 00:13:37,218 Zostaw ją! 177 00:13:37,538 --> 00:13:39,490 Puścić! 178 00:13:43,617 --> 00:13:46,534 Zapłacisz za to! 179 00:13:58,829 --> 00:14:03,329 Według tej kobiety to jedyne znane lekarstwo. 180 00:14:05,210 --> 00:14:07,588 - W takim razie musimy tam iść. - Tak. 181 00:14:07,649 --> 00:14:11,760 - Góra i źródło znajdują się na terytorium rzymskim. „Wiem, że jest tam pełno patroli. 182 00:14:11,895 --> 00:14:14,499 Ale Viriath, mamy pilniejszy problem do rozwiązania. 183 00:14:14,562 --> 00:14:17,459 - Bardziej pilne? „Jest wśród was zdrajca. 184 00:14:17,588 --> 00:14:20,557 - Co? - Generał Mark czekał na niego dzisiaj w lesie. 185 00:14:20,671 --> 00:14:24,583 Aby zdobyć informacje i cię zaatakować. Ale on nie przyszedł. 186 00:14:24,618 --> 00:14:27,464 Jeśli dowiedzą się, że jesteśmy chorzy, to koniec. 187 00:14:28,563 --> 00:14:30,803 Istnieje sposób na pokonanie tej choroby. 188 00:14:30,904 --> 00:14:33,154 Ale musimy najechać rzymską ziemię. 189 00:14:33,189 --> 00:14:35,556 Możesz na nas liczyć, że zrobimy wszystko, co konieczne. 190 00:14:35,591 --> 00:14:39,871 - Czy znasz źródło na końcu grani? Gdzie rośnie rukiew wodna? - Tak. 191 00:14:39,906 --> 00:14:42,950 Wiem. To było święte miejsce w naszej wiosce. 192 00:14:43,051 --> 00:14:46,654 „Widziałem go raz, gdy byłem dzieckiem, ale potrafię znaleźć drogę. - Nie, Nereya. 193 00:14:46,699 --> 00:14:50,525 „Chcę, żebyś tu została. - Viriath, Paulo umiera. 194 00:14:50,669 --> 00:14:55,511 Zrobię wszystko, żeby go uratować. Moje życie nie jest dla mnie tak ważne jak jego. 195 00:14:57,318 --> 00:14:59,079 W porządku. 196 00:14:59,307 --> 00:15:01,797 Pójdziesz pod przykrywką kupców, żony i męża. 197 00:15:01,932 --> 00:15:03,749 Jeśli zostaniesz zatrzymany, 198 00:15:03,808 --> 00:15:07,321 następnie powiedz, że idziesz do Toletum sprzedawać wino. Unikaj kłopotów. 199 00:15:07,443 --> 00:15:10,669 Nie zwlekaj i przynieś tyle wody, ile możesz. 200 00:15:13,030 --> 00:15:15,736 - Chcesz, żebym z nimi poszedł? - Nie. 201 00:15:16,351 --> 00:15:18,895 Potrzebuję cię tutaj, Bartar. 202 00:15:19,108 --> 00:15:21,214 Mamy problem. 203 00:15:21,801 --> 00:15:24,148 Zdrajca wśród nas. 204 00:15:25,382 --> 00:15:31,132 - Nie może być. Kto ci powiedział? - Nie ważne. Zaufane źródło. 205 00:15:32,624 --> 00:15:37,993 Znajdziemy tego szczura i zabiję go własnymi rękami. 206 00:15:48,617 --> 00:15:52,365 - Myślisz, że sobie z tym poradzi? - To silna bestia. Najlepsze, jakie mamy. 207 00:15:57,089 --> 00:15:59,162 Nie zawiodę Paula. 208 00:16:00,729 --> 00:16:02,535 Chodźmy. 209 00:16:13,523 --> 00:16:15,402 Hiszpanie! 210 00:16:16,022 --> 00:16:19,205 Zadzwoniłem do ciebie, bo potrzebuję twojej pomocy. 211 00:16:20,277 --> 00:16:23,457 Dowiedzieliśmy się, że w nasze szeregi wkradł się zdrajca. 212 00:16:23,771 --> 00:16:27,680 Posłuchaj mnie. Odtąd nikt nie powinien być sam. 213 00:16:27,854 --> 00:16:30,620 Chodźcie ze sobą i nie rozdzielajcie się. 214 00:16:30,655 --> 00:16:33,855 Jedzcie razem, jedźcie razem, śpijcie razem. 215 00:16:33,990 --> 00:16:37,009 Jeśli ktoś znika lub zauważysz coś podejrzanego, 216 00:16:37,210 --> 00:16:39,796 powiadom mnie lub Bartar natychmiast. 217 00:16:40,341 --> 00:16:44,747 Zrób tak, jak powiedziałem, a zapewniam cię, że ten drań zostanie wkrótce złapany. 218 00:16:45,362 --> 00:16:48,353 Vesio, idziesz z Corvisem. 219 00:16:48,488 --> 00:16:50,675 Borno z Hadarem. 220 00:16:50,891 --> 00:16:53,592 Wy czterej powiedz innym. 221 00:16:57,638 --> 00:17:01,959 Ludzie zaczną się wzajemnie podejrzewać. Może to doprowadzić do katastrofy. 222 00:17:02,080 --> 00:17:05,762 Wiem, ale nie ma innego wyjścia. I... 223 00:17:06,550 --> 00:17:09,630 Będziesz moim partnerem. 224 00:17:14,304 --> 00:17:16,676 Przywódca wioski musi być najlepszym wojownikiem. 225 00:17:16,736 --> 00:17:20,479 Najsilniejszy i najodważniejszy, a Teodoro tego nie ma. 226 00:17:20,614 --> 00:17:24,570 „Ale na razie chronił nas. - Zrobił to tylko dla publiczności. 227 00:17:24,680 --> 00:17:27,092 Nie możemy go usunąć - mianuje go Galba. 228 00:17:27,229 --> 00:17:32,654 Otóż ​​to. Mianowanie przywódcy przez Rzym jest obrazą rady. 229 00:17:33,076 --> 00:17:36,540 A co będzie dalej? Czy narzucą nam swoje ubrania, swoich bogów? 230 00:17:37,242 --> 00:17:40,250 Czy legioniści będą spać z naszymi kobietami i wychowywać nasze dzieci? 231 00:17:40,285 --> 00:17:43,115 To nie może być dozwolone! 232 00:17:43,699 --> 00:17:48,322 Pretor nigdy nie zaakceptuje innego starszego, dopóki Teodoro żyje. 233 00:17:48,743 --> 00:17:52,621 Więc mamy tylko jedno wyjście. 234 00:17:53,283 --> 00:17:56,454 - Musimy go zabić. Dzisiaj. - W jaki sposób? 235 00:17:56,933 --> 00:17:59,505 Na pokładzie. Za zamkniętymi drzwiami. 236 00:17:59,540 --> 00:18:02,103 Będziemy sami, Teodoro będzie bezbronny. 237 00:18:02,247 --> 00:18:04,424 Nie będzie oskarżonego w tej zbrodni. 238 00:18:04,508 --> 00:18:06,894 Wszyscy będziemy performerami i niczym więcej. 239 00:18:06,929 --> 00:18:09,648 I nigdy nie będziemy rozmawiać o tym, co się stało. 240 00:18:09,683 --> 00:18:14,129 Ale każdy powinien się na to zgodzić. Kto ma wątpliwości? 241 00:18:15,762 --> 00:18:19,158 To jest moment, w którym musimy wziąć losy wioski w swoje ręce. 242 00:18:20,183 --> 00:18:23,242 Teodoro to już historia dla Kaury. 243 00:18:26,506 --> 00:18:30,114 Oni nie rozumieją. Nie rozumieją delikatności naszej sytuacji. 244 00:18:30,733 --> 00:18:34,236 Galba może zabić każdego w Kaur, jeśli zechce. 245 00:18:34,336 --> 00:18:37,909 Zapewniam, że pretor bardzo łatwo ulega emocjom. 246 00:18:38,569 --> 00:18:42,174 Niewielu, mężu, jest tak dalekowzrocznych jak ty. 247 00:18:42,274 --> 00:18:46,635 - Zazdroszczą ci i twojej pozycji. - Nie wiem. 248 00:18:47,557 --> 00:18:52,015 Wiesz że to prawda. A co najgorsze - chodzi o to, kto jest ci najbliższy. 249 00:18:52,180 --> 00:18:55,959 - Alejo? Nie. - Nie miałby nic przeciwko zostaniu liderem rady. 250 00:18:56,055 --> 00:18:58,778 - I zwróci wszystkich przeciwko tobie. - Jesteś w błędzie. 251 00:18:58,913 --> 00:19:02,932 Myślę, że jasno mu powiedziałem, że nie powinien występować przeciwko mnie, jeśli chce żyć. 252 00:19:04,092 --> 00:19:06,494 Możesz być silny, kiedy tylko chcesz. 253 00:19:06,967 --> 00:19:09,457 A więc musi być wpływowy. 254 00:19:09,664 --> 00:19:11,368 Ojciec. 255 00:19:11,452 --> 00:19:13,908 Chciałbym z Tobą porozmawiać sam. 256 00:19:15,250 --> 00:19:17,309 Zostaw nas. 257 00:19:22,282 --> 00:19:25,994 - Coś nie tak, córko? - Chodzi o Amiyę, uzdrowicielkę. 258 00:19:26,094 --> 00:19:29,007 Rzymianie złapali jej syna i chcą go sprzedać jako niewolnika. 259 00:19:29,142 --> 00:19:33,311 - A dlaczego mi to mówisz? - Możesz poprosić pretora o uwolnienie go. 260 00:19:33,425 --> 00:19:36,800 Elena, myślałem, że wiesz, jak teraz sprawy mają się w Kaur. 261 00:19:36,935 --> 00:19:39,207 Ojcze, ten facet nikogo nie skrzywdził! 262 00:19:39,342 --> 00:19:41,804 Myślisz, że dlatego Galba okaże litość? 263 00:19:41,973 --> 00:19:44,824 Nie chcę ryzykować dla tej kobiety. 264 00:19:45,083 --> 00:19:47,674 Więc zrób to dla mnie! 265 00:19:48,388 --> 00:19:50,598 Proszę cię. 266 00:19:53,019 --> 00:19:56,294 Przepraszam córko. Nie mogę zrobić tego, o co prosisz. 267 00:20:03,587 --> 00:20:05,644 Córka? 268 00:20:07,652 --> 00:20:10,860 Co się dzieje? Dlaczego ten facet jest dla ciebie taki ważny? 269 00:20:10,995 --> 00:20:14,701 - Nie zrozumiesz. Serwal umrze. - Co? 270 00:20:19,987 --> 00:20:21,793 Co ty mówisz? 271 00:20:22,109 --> 00:20:26,390 Ta kobieta zna mój sekret. 272 00:20:28,192 --> 00:20:32,232 Powie to, jeśli jej nie pomogę. 273 00:20:32,396 --> 00:20:34,480 Córka... 274 00:20:35,234 --> 00:20:38,562 Jeśli coś się stanie, możesz mi zaufać. 275 00:20:42,144 --> 00:20:45,236 Serval nie jest synem Alejo. 276 00:20:46,121 --> 00:20:48,663 Viriata? 277 00:20:49,329 --> 00:20:54,204 Czy rozumiesz? Alejo go zabije. 278 00:20:54,681 --> 00:20:57,378 Zabije twojego wnuka i mnie. 279 00:20:58,057 --> 00:21:00,695 Musisz porozmawiać z pretorem. 280 00:21:54,221 --> 00:21:57,316 - Cześć. - Senora, co tu robisz? 281 00:21:58,022 --> 00:22:01,113 - Chcę z tobą porozmawiać. - Jesteś żoną Teodoro, 282 00:22:01,148 --> 00:22:05,696 - nie powinno cię tu być. „Rada nie powinna się zbierać bez mojego męża. 283 00:22:06,498 --> 00:22:09,047 Nie bój się, nic nie powiem. 284 00:22:13,501 --> 00:22:17,483 Widziałem, jak patrzysz na mnie, gdy spacerowałem po wiosce. 285 00:22:18,956 --> 00:22:21,130 Czy lubisz to? 286 00:22:30,848 --> 00:22:34,025 Powiesz mi, co zamierza Alejo? 287 00:23:25,686 --> 00:23:29,477 Spotkamy się za 2 księżyce w Gadir. 288 00:23:31,213 --> 00:23:33,198 Teodoro, jestem teraz zajęty. 289 00:23:33,233 --> 00:23:36,112 - Jeśli to nie jest coś ważnego... - Ważne, pretorze. 290 00:23:36,267 --> 00:23:39,434 Niedawne aresztowania bardzo zaniepokoiły ludzi w Kaur. 291 00:23:39,535 --> 00:23:43,133 Nie czują się przyjaciółmi Rzymu, odkąd twoi ludzie przejęli wioskę. 292 00:23:43,268 --> 00:23:46,085 Kaura jest pełna legionistów i wiele matek straciło... 293 00:23:46,220 --> 00:23:49,973 Wreszcie pokazałeś, że potrafisz być wodzem, Teodoro. 294 00:23:50,327 --> 00:23:54,051 W porządku. Wydam rozkaz przeniesienia wojsk na linię obronną. 295 00:23:54,377 --> 00:23:58,139 Będziesz odpowiedzialny za porządek w wiosce, ale pod sztandarem Rzymu. 296 00:24:04,606 --> 00:24:08,362 O co chodzi? Powiedziałem, że nie będzie więcej aresztowań. 297 00:24:08,776 --> 00:24:12,643 Ale chciałbym mieć papier podpisany przez ciebie, żeby wszystkim to pokazać 298 00:24:12,678 --> 00:24:15,709 że pretor faworyzuje nowego Kaura. 299 00:24:17,937 --> 00:24:22,386 - Dobra, będzie papier. „Dziękuję, pretorze. 300 00:24:23,710 --> 00:24:26,766 Ale chciałbym prosić o jeszcze jedną rzecz. 301 00:24:28,510 --> 00:24:30,942 Twoi ludzie przez pomyłkę wzięli jednego młodego człowieka. 302 00:24:31,080 --> 00:24:34,555 Nie ma nic wspólnego z buntownikami i nigdy z nimi nie współpracował. 303 00:24:34,656 --> 00:24:38,086 To syn miejscowego uzdrowiciela, nazywa się Dosio. 304 00:24:38,312 --> 00:24:40,884 Chciałbym cię prosić, żebyś go wypuścił. 305 00:24:41,019 --> 00:24:43,800 Dosio? Więc mogę go uwolnić? 306 00:24:43,923 --> 00:24:46,175 Jako kolejny gest dobrej woli. 307 00:24:46,223 --> 00:24:48,428 Tak, rozumiem. Chciałbyś coś jeszcze? 308 00:24:48,552 --> 00:24:51,318 Bo możesz zapytać, czego chcesz - dziwki, złoto 309 00:24:51,353 --> 00:24:53,946 może chcesz moją żonę? 310 00:24:54,099 --> 00:24:57,907 - Nie, nie, señor, po prostu chcę... - Nie kusz losu, Teodoro. 311 00:24:59,000 --> 00:25:04,491 Senor, proszę, pomyśl. Ten młody człowiek jest niewinny. 312 00:25:06,185 --> 00:25:08,797 Teraz mam ważniejsze rzeczy do zrobienia. 313 00:25:09,226 --> 00:25:12,591 - Wyślę ci papier. - Dziękuję, pretorze. 314 00:25:17,098 --> 00:25:21,075 - Mistrz. - Mark, co jeszcze powiedział informator? 315 00:25:22,916 --> 00:25:27,014 - Nie pojawił się, panie. - I co Ty tutaj robisz? 316 00:25:27,133 --> 00:25:30,149 Powinieneś był już nakarmić psy ciałem jego córki. 317 00:25:30,284 --> 00:25:32,804 - Był inny problem, sir. - Nadal? 318 00:25:32,998 --> 00:25:35,691 Jakaś choroba powaliła żołnierzy, sir. 319 00:25:35,785 --> 00:25:37,861 Cała kohorta zachorowała. 320 00:25:37,896 --> 00:25:40,640 Kilka osób zmarło, a infekcja szybko rozprzestrzenia się w całym obozie. 321 00:25:40,676 --> 00:25:42,785 Przeklęci bogowie! 322 00:25:45,455 --> 00:25:47,407 Powiedz mi. 323 00:25:48,220 --> 00:25:50,574 Czy w Kaur są jacyś chorzy? 324 00:25:50,725 --> 00:25:55,589 - Nie, o ile wiem. - Więc jak choroba się tu pojawiła? 325 00:25:56,725 --> 00:26:00,717 Czy nie wydaje ci się podejrzane, że stało się to teraz? 326 00:26:10,708 --> 00:26:12,926 Zakładam, że już wiesz. 327 00:26:13,314 --> 00:26:16,400 Moi żołnierze są chorzy i nie mają siły do ​​walki. 328 00:26:16,551 --> 00:26:19,259 Myślę, że wiesz, jak to się stało? 329 00:26:19,729 --> 00:26:24,197 Przyniosłem chorobę do twojego obozu... a ty... 330 00:26:25,941 --> 00:26:29,926 Wkrótce umrzesz, powoli, jak wszyscy twoi ludzie. 331 00:26:30,026 --> 00:26:32,654 Nie będziesz się długo śmiać, draniu. 332 00:26:34,297 --> 00:26:37,624 Natychmiast powiesz mi wszystko, co wiesz o tej chorobie. 333 00:26:37,780 --> 00:26:41,246 Nie wiem nic poza tym, że umrzesz tak jak ja... 334 00:26:41,541 --> 00:26:43,601 i całą twoją armię. 335 00:26:43,738 --> 00:26:46,889 Tak, nie będziesz współpracować. Nie spodziewałem się niczego innego. 336 00:26:47,035 --> 00:26:49,938 Ale bądź spokojny. Mamy tutaj ekspertów, którzy robią 337 00:26:50,016 --> 00:26:52,485 wydać najciemniejsze sekrety. 338 00:26:52,625 --> 00:26:56,753 Po prostu zdecyduj, wszystko od razu powiesz, żeby nie cierpieć. 339 00:26:56,950 --> 00:27:00,567 Albo później, drugiego dnia agonii. 340 00:27:07,468 --> 00:27:09,252 Znak. 341 00:27:19,789 --> 00:27:22,259 Dziękuję wszystkim za waszą obecność. 342 00:27:22,365 --> 00:27:26,035 Poprosiłem radę o spotkanie w celu rozwiązania sprawy o pierwszorzędnym znaczeniu. 343 00:27:26,072 --> 00:27:29,929 - Co się stało, Teodoro? - Jak wiesz, rozmawiałem z Galbą. 344 00:27:30,052 --> 00:27:32,793 Poznałam go przed tym spotkaniem. 345 00:27:32,893 --> 00:27:36,441 Próbowałem go przekonać, żeby nie nadużywał władzy. 346 00:27:38,046 --> 00:27:40,802 I dostałem to, czego chcieliśmy. 347 00:27:46,750 --> 00:27:51,769 Od teraz Galba umożliwia samorządność, bez ingerencji z zewnątrz. 348 00:27:52,063 --> 00:27:54,872 Żadnych legionistów w Kaur! 349 00:27:55,130 --> 00:27:59,970 Odtąd tylko my kontrolujemy życie wioski. 350 00:28:00,118 --> 00:28:03,223 Tworzymy prawa - nasze prawa. 351 00:28:04,579 --> 00:28:08,837 Pretor zobowiązuje się do przestrzegania naszych praw i zwyczajów. 352 00:28:11,949 --> 00:28:16,906 Powiedziałem, że pod moim dowództwem Kaur stanie się spokojnym miejscem. 353 00:28:17,502 --> 00:28:20,110 - I udało mi się spełnić to, co obiecałem. - Nie! 354 00:28:28,441 --> 00:28:30,821 Żałosny zdrajca. 355 00:28:32,062 --> 00:28:33,867 Nie, Teodoro! 356 00:28:34,669 --> 00:28:36,448 Zostaw nas samych. 357 00:28:36,634 --> 00:28:41,069 „Nie sądzę, żeby to miało sens, Teodoro. - Rozkazałem wyjść. 358 00:28:45,084 --> 00:28:46,778 Idź stąd! 359 00:28:55,129 --> 00:28:59,168 „Muszę cię zabić na miejscu. - Teodoro, przysięgam, że ci wyjaśnię. 360 00:28:59,264 --> 00:29:02,114 Członkowie rady zmusili mnie do tego. 361 00:29:02,848 --> 00:29:05,751 Masz szczęście, że nie chcę, aby mój wnuk dorastał bez ojca, 362 00:29:05,886 --> 00:29:08,767 ponieważ już bym cię wypatroszył. 363 00:29:08,902 --> 00:29:11,258 Teodoro, przysięgam, że nie miałem tego na myśli! 364 00:29:11,757 --> 00:29:14,748 Nie mogłem tego zrobić. 365 00:29:15,330 --> 00:29:19,770 Znam cię, Alejo, mogłeś zrobić znacznie gorzej. 366 00:29:22,679 --> 00:29:24,519 Alejo... 367 00:29:24,983 --> 00:29:28,808 Od teraz jesteś wygnany z rady Kaura. 368 00:29:29,205 --> 00:29:34,896 Od teraz jesteś nikim. Tylko cień, znikomy cień! 369 00:29:35,129 --> 00:29:38,509 Chcę, żebyś wstawał każdego ranka, wiedząc, że jesteś mi winien swoje życie. 370 00:29:38,588 --> 00:29:41,274 Wiedząc, że mogę cię zabić w każdej chwili 371 00:29:41,309 --> 00:29:44,847 ponieważ twoje życie należy do mnie. Czy rozumiesz?! 372 00:29:45,553 --> 00:29:48,089 Tak tak... 373 00:29:50,879 --> 00:29:54,901 To twoja ostatnia szansa, nie przegap jej. 374 00:30:07,553 --> 00:30:10,280 Nowy wódz Kaura w moim domu? 375 00:30:10,865 --> 00:30:13,243 Jak zasłużyłeś na taki zaszczyt? 376 00:30:15,037 --> 00:30:18,627 Moja córka mówiła mi o twojej... prośbie. 377 00:30:20,411 --> 00:30:22,618 Gdzie jest mój syn? 378 00:30:23,451 --> 00:30:27,377 - Przepraszam. Rozmawiałem z pretorem, ale... - Kłamiesz. 379 00:30:27,540 --> 00:30:31,572 Musisz uwierzyć. Próbowałem. Ale Galby nie da się łatwo przekonać. 380 00:30:31,683 --> 00:30:35,448 Obstawać! Jeśli nie, powiem Alejo. 381 00:30:35,664 --> 00:30:38,342 I nie spodoba mu się to, co mówię. 382 00:30:39,055 --> 00:30:42,417 - Nie możesz tego zrobić. Nie mogę. - Nie? 383 00:30:45,370 --> 00:30:47,166 Nie pozwolę na to. 384 00:30:47,236 --> 00:30:51,137 Nie możesz mnie powstrzymać. Jesteś tylko tchórzem. 385 00:30:51,268 --> 00:30:55,532 Parszywy pies, który tylko jęczy i lizać pięty właściciela. 386 00:30:55,567 --> 00:31:00,424 Cała wioska się z ciebie śmieje, Teodoro. Niech cię. 387 00:31:00,546 --> 00:31:03,058 Nie mogę ryzykować. 388 00:31:35,804 --> 00:31:37,656 Ojciec. 389 00:31:39,081 --> 00:31:40,989 Co się stało? 390 00:31:44,642 --> 00:31:46,912 Czy rozmawiałeś z pretorem? 391 00:31:47,925 --> 00:31:50,539 Nie musisz się tym martwić. 392 00:31:51,566 --> 00:31:54,009 Udało mi się to rozwiązać. 393 00:31:57,359 --> 00:31:59,204 Co to znaczy? 394 00:32:02,862 --> 00:32:06,866 Nie musisz już martwić się o swojego syna 395 00:32:07,065 --> 00:32:09,904 i ten uzdrowiciel. 396 00:32:12,822 --> 00:32:16,382 Teraz nikt nie będzie wiedział, że to dziecko pochodzi z Viriath. 397 00:32:17,913 --> 00:32:20,087 Wybacz mi... 398 00:32:22,793 --> 00:32:25,114 Wybacz mi ojcze... 399 00:32:43,244 --> 00:32:46,373 Generale, wiem, jak można zabić Viriatha. 400 00:32:49,084 --> 00:32:50,756 Córka... 401 00:32:53,070 --> 00:32:56,214 Ojcze, dlaczego nie przyszedłeś wcześniej? 402 00:33:03,855 --> 00:33:06,929 Jestem tutaj, przyszedłem. 403 00:33:12,401 --> 00:33:15,477 Nie, nie przyszedłeś. 404 00:33:34,281 --> 00:33:37,777 Twoja żona jest uparta jak osioł, przyjdzie na czas, zobaczysz. 405 00:33:49,125 --> 00:33:51,872 Mamy jeszcze 20 spraw, Bartar. 406 00:33:52,063 --> 00:33:55,297 Wielu wojowników jest w połowie drogi do następnego świata. 407 00:33:55,376 --> 00:33:58,661 Potrzebujemy... Bartar! Czy wszystko w porządku? 408 00:34:00,826 --> 00:34:02,654 Nie, Viriath. 409 00:34:02,754 --> 00:34:06,366 Wydaje mi się, że jestem chory. Ja... Nie czuję się dobrze. 410 00:34:09,190 --> 00:34:11,742 - Ale jak to możliwe? - nie wiem. 411 00:34:12,014 --> 00:34:15,395 Być może choroba nie jest przenoszona tak, jak myśleliśmy. 412 00:34:15,688 --> 00:34:19,746 Ale jestem taka gorąca i boli mnie klatka piersiowa. 413 00:34:22,893 --> 00:34:25,254 Lepiej zostań z chorymi. 414 00:34:25,289 --> 00:34:28,914 Muszę dowiedzieć się, ile zdrowych jest w innych jaskiniach. 415 00:34:29,057 --> 00:34:31,179 Niedługo wrócę. 416 00:34:31,420 --> 00:34:33,494 Uważaj na Paulo. 417 00:34:49,413 --> 00:34:53,191 - A jakie są objawy? - Gorączka i omdlenie. 418 00:34:56,226 --> 00:34:58,732 Ale ojcze, nie wyglądasz źle. 419 00:34:58,767 --> 00:35:01,305 Pomimo tego, co próbował zrobić Hiszpan, 420 00:35:01,340 --> 00:35:03,746 jesteś silny i nie zostaniesz zarażony. 421 00:35:04,547 --> 00:35:06,198 Oczywiście. 422 00:35:07,554 --> 00:35:10,340 I pocisz się? 423 00:35:11,756 --> 00:35:14,651 Czy to nie jest objaw? 424 00:35:16,415 --> 00:35:19,059 Mistrzu, musisz przyjść. 425 00:35:19,319 --> 00:35:24,438 - Co się do cholery stało? - Twoja żona... nie czuje się dobrze. 426 00:35:31,974 --> 00:35:35,403 Takie same objawy, jak u legionistów. 427 00:35:35,538 --> 00:35:38,486 - Ona jest chora. „To moja wina, kochanie. 428 00:35:38,511 --> 00:35:41,281 Ten barbarzyńca chciał na mnie splunąć. 429 00:35:41,816 --> 00:35:44,976 Uwarzę wywar, żeby obniżyć temperaturę. 430 00:35:47,455 --> 00:35:49,343 Nie martw się, pani. 431 00:35:49,572 --> 00:35:52,503 Zapewniam, że wkrótce znajdziemy lekarstwo. Obiecuję ci. 432 00:35:52,632 --> 00:35:54,919 Na co czekasz? 433 00:35:56,325 --> 00:35:58,798 Czy mogę ci pomóc? 434 00:35:59,114 --> 00:36:02,395 Zadzwoń do Gai... pozwól jej przyjść. 435 00:36:07,451 --> 00:36:10,315 Przysięgam, że ten drań zapłaci za to, co zrobił. 436 00:36:10,403 --> 00:36:13,445 Powoli umrze od moich tortur. 437 00:36:14,483 --> 00:36:17,194 A jak to pomoże, Galba? 438 00:36:17,410 --> 00:36:19,464 Potrzebujemy go. 439 00:36:19,585 --> 00:36:23,152 Jeśli utrzymamy go przy życiu, możemy nauczyć się leczyć chorobę. 440 00:36:23,230 --> 00:36:26,547 Powinienem był spać, nie ty. 441 00:36:27,234 --> 00:36:29,985 Nigdy nie dostajemy tego, czego chcemy, prawda? 442 00:36:31,725 --> 00:36:35,191 Wydaje się, że bogowie bawią się, bawiąc się naszym przeznaczeniem. 443 00:36:36,446 --> 00:36:39,949 Szczególnie twój i mój. 444 00:36:41,386 --> 00:36:44,789 Czy pamiętasz nasz miesiąc miodowy? 445 00:36:46,688 --> 00:36:49,964 Jak kochaliśmy się każdej nocy. 446 00:36:51,482 --> 00:36:54,897 Jak to się stało, że nasze małżeństwo stało się takie? 447 00:36:55,087 --> 00:36:58,206 Oboje wiemy, jak to się stało. 448 00:37:01,739 --> 00:37:04,167 Claudia, poradzisz sobie z tym. 449 00:37:04,302 --> 00:37:07,921 Jeśli po tym wszystkim, co się stało, nie wykończyłem cię 450 00:37:08,156 --> 00:37:11,030 wtedy wątpię, czy to może być choroba. 451 00:37:18,675 --> 00:37:20,304 Gaia? 452 00:38:48,389 --> 00:38:50,288 - Sabina? - Fabius! 453 00:38:50,419 --> 00:38:54,095 - Sabina, co oni ci zrobili? - Gdzie byłeś tak długo? 454 00:38:55,313 --> 00:38:59,822 Chcieli mnie przekonać, że uciekłeś, abym mógł przyzwyczaić się do tego pomysłu. 455 00:38:59,949 --> 00:39:01,620 Wygląda na twojego ojca. 456 00:39:01,688 --> 00:39:04,649 Jest zdolny do wszystkiego, aby osiągnąć to, czego chce. 457 00:39:09,970 --> 00:39:12,269 Nie pozwolę, żebyśmy znowu się rozerwali. 458 00:39:12,428 --> 00:39:15,094 - Gdzie idziesz? - Każ mu cię wypuścić. - Nie! 459 00:39:15,152 --> 00:39:17,891 Nie możesz znowu wystąpić przeciwko swojemu ojcu. 460 00:39:18,026 --> 00:39:21,011 Zrobi to ponownie. Fabius, jedyny sposób 461 00:39:21,046 --> 00:39:24,378 wyciągnij mnie stąd bez rozpoznania twojego ojca. 462 00:39:24,637 --> 00:39:28,073 - Potrzebuję kluczy do klatki. - Gaia. Gaia je ma. 463 00:39:29,301 --> 00:39:32,635 Musisz znaleźć kogoś, kto może nam pomóc. 464 00:39:46,237 --> 00:39:48,700 Mamo, jak się czujesz? 465 00:39:49,355 --> 00:39:55,206 - Źle, Fabiusie. - Musimy porozmawiać. O Sabinie. 466 00:39:55,889 --> 00:39:59,453 - Przestań się nękać. Sabina wyszła. - Nie mamo! 467 00:39:59,942 --> 00:40:03,060 Sabina nie wyjechała, jest w obozie! 468 00:40:03,173 --> 00:40:06,161 Jest przetrzymywana w namiocie. 469 00:40:06,254 --> 00:40:09,512 - Jak to jest możliwe? - Widziałem to na własne oczy. 470 00:40:09,560 --> 00:40:12,554 - Jest zamknięta w klatce. - Dlaczego? 471 00:40:12,654 --> 00:40:15,397 Oczywiście ojciec chciał nas rozdzielić! 472 00:40:15,432 --> 00:40:19,140 Chciał mnie przekonać, że odeszła, a ja pozostałem na jego smyczy. 473 00:40:19,454 --> 00:40:21,879 Twój ojciec był zawsze dwulicowy. 474 00:40:21,997 --> 00:40:24,486 Przysięgam, że zapłaci za wszystko, co zrobił. 475 00:40:24,586 --> 00:40:27,824 - Nie pozostanie bezkarny. - Poczekaj chwilę, Fabiusie. 476 00:40:29,214 --> 00:40:32,366 Możesz walczyć z ojcem, ale nie z bronią. 477 00:40:32,448 --> 00:40:37,356 Znasz jego zbrodnie lepiej niż ja. Wyobraź sobie, że Senat wiedział o nich. 478 00:40:37,920 --> 00:40:40,721 Twój ojciec wypadłby z łask. 479 00:40:41,891 --> 00:40:44,219 Musisz pojechać do Rzymu, Fabiuszu. 480 00:40:44,991 --> 00:40:47,095 Posłuchaj mnie. 481 00:40:49,283 --> 00:40:51,113 Nie wyjdę bez Sabiny. 482 00:40:51,150 --> 00:40:54,361 Mamo, musisz pomóc mi zdobyć klucze do klatki. 483 00:40:54,396 --> 00:40:56,952 Idź, Gaia się tym zajmie. 484 00:40:58,377 --> 00:41:00,107 Dzięki mamo. 485 00:41:00,595 --> 00:41:02,660 - Dziękuję. - Fabius! 486 00:41:03,979 --> 00:41:06,606 Będziesz dziś jadł kolację ze swoim ojcem. 487 00:41:06,866 --> 00:41:11,531 - Jeśli przynajmniej coś zauważy... - Uspokój się, wiem jak sobie z nim radzić. 488 00:41:11,916 --> 00:41:15,993 I przysięgam, że wielki pretor Galba otrzyma to, na co zasługuje. 489 00:41:23,193 --> 00:41:25,596 - Mistrz! - Nie teraz. - Mistrzu, to jest ważne. 490 00:41:26,156 --> 00:41:28,713 Wiadomość nadeszła od drużyny w lesie. 491 00:41:28,876 --> 00:41:32,311 Jest z nimi zdrajca. Chce z tobą porozmawiać. 492 00:41:54,491 --> 00:41:56,477 Rozwiąż to. 493 00:41:57,856 --> 00:41:59,708 Gdzie mnie zabierasz? 494 00:41:59,940 --> 00:42:02,736 - Zostaw ją. - Dario, dokąd mnie zabierają? 495 00:42:02,853 --> 00:42:06,105 - Proszę... - Nie dotykajcie jej, dranie. 496 00:42:06,426 --> 00:42:09,418 - Nie? Nie! - Zatrzymaj Hiszpana. 497 00:42:11,443 --> 00:42:14,290 Nie, proszę, nie. 498 00:42:14,503 --> 00:42:17,192 - Pożegnaj się z nim, chodź. - Nie, proszę. 499 00:42:17,293 --> 00:42:20,037 Pocałuj go. Daj spokój! 500 00:42:20,394 --> 00:42:22,625 Dobrze dobrze... 501 00:43:07,007 --> 00:43:11,259 Masz szczęście, że ona wciąż żyje. Powinienem był ją zabić wczoraj, kiedy się nie pojawiłeś. 502 00:43:11,394 --> 00:43:14,362 Wygląda na to, że nie tylko ty masz szpiega, senorze. 503 00:43:14,528 --> 00:43:18,597 Poszli za mną. A zanim nie mogłem się stąd wydostać. 504 00:43:18,680 --> 00:43:20,949 Mam nadzieję, że masz historię do opowiedzenia. 505 00:43:21,126 --> 00:43:23,464 Hiszpanie zachorowali. 506 00:43:23,813 --> 00:43:26,172 Choroba zabiła wielu wojowników. 507 00:43:26,224 --> 00:43:30,666 Mój legion i żona pretora też są chorzy. Wiesz dlaczego? 508 00:43:30,876 --> 00:43:32,825 Ponieważ nie dotrzymałeś słowa! 509 00:43:32,860 --> 00:43:35,476 Więc porozmawiaj o lekarstwie, albo zabiję cię na miejscu! 510 00:43:35,559 --> 00:43:38,353 Jedna z osób rozmawiała z szamanem. 511 00:43:38,446 --> 00:43:42,027 Powiedziała, że ​​musisz znaleźć źródło pod rzeżuchą, woda w nim jest święta. 512 00:43:42,176 --> 00:43:45,155 - Podobno leczy choroby, senor. - Gdzie jest to źródło? 513 00:43:45,299 --> 00:43:48,065 W północnej. Nikt nie wie dokładnie, gdzie. 514 00:43:48,255 --> 00:43:51,094 Na poszukiwania wysłano mężczyznę i kobietę. 515 00:43:51,276 --> 00:43:54,497 Znajdź tych Hiszpanów. I wyślij wiadomość do wszystkich punktów kontrolnych. 516 00:43:54,499 --> 00:43:56,837 - Znajdź źródło! - Tak jest. 517 00:43:56,920 --> 00:43:58,760 Wróć do jaskini. 518 00:43:58,895 --> 00:44:02,611 A jeśli Hiszpanie znajdą wodę, przyniesiesz ją nam, dobrze? 519 00:44:02,746 --> 00:44:06,376 Nie mogę tam wrócić, senor. Wiedzą, że jestem szpiegiem, że uciekłem. 520 00:44:07,067 --> 00:44:09,844 Viriath na pewno mnie zabije, jeśli wrócę. 521 00:44:11,923 --> 00:44:14,371 Wtedy ci coś powiem. 522 00:44:14,506 --> 00:44:18,635 Twoja córka jest zarażona, Bartar. Jeśli nie znajdziesz lekarstwa, umrze. 523 00:44:39,296 --> 00:44:41,805 Myślałem, że go nigdy nie znajdziemy. 524 00:45:10,952 --> 00:45:13,261 Musimy wrócić jak najszybciej. 525 00:45:23,613 --> 00:45:26,908 - Hiszpanie! Co Ty tutaj robisz? - Sandro... 526 00:45:30,789 --> 00:45:33,933 Jesteśmy kupcami. Wino przywozimy z Toletum. 527 00:45:34,001 --> 00:45:36,570 Zatrzymaliśmy się na odpoczynek, a teraz przejdźmy dalej. 528 00:45:36,634 --> 00:45:38,505 Jesteśmy bardzo daleko od domu. 529 00:45:38,577 --> 00:45:42,215 - Chcielibyśmy wrócić przed zmrokiem. - Pokaż swój produkt. 530 00:45:42,525 --> 00:45:44,811 Teraz, senor. 531 00:45:48,763 --> 00:45:50,454 Sandro! 532 00:46:33,154 --> 00:46:35,390 Jest dobrze... 533 00:47:03,887 --> 00:47:06,734 Jak teraz zdobędziemy wodę? 534 00:47:07,612 --> 00:47:10,778 - Nośmy to na sobie. - To niemożliwe. 535 00:47:11,782 --> 00:47:13,716 Musimy to zrobić. 536 00:47:18,446 --> 00:47:20,661 Chcesz wyjaśnić, co się stało na naradzie? 537 00:47:20,740 --> 00:47:23,448 Zgodziliśmy się, dlaczego się wtrącałeś? 538 00:47:23,572 --> 00:47:25,259 Okoliczności się zmieniły. 539 00:47:25,420 --> 00:47:28,989 Okazało się, że Teodoro dba o naszą przyszłość. 540 00:47:29,817 --> 00:47:32,381 Wiem, że coś ukrywasz. 541 00:47:32,490 --> 00:47:34,508 Nie mam pojęcia, co masz na myśli. 542 00:47:37,672 --> 00:47:41,375 Zobaczysz na własne oczy, jak wyjmuję ci wnętrzności z szyi. 543 00:47:41,503 --> 00:47:43,494 Dlaczego zmieniłeś zdanie? 544 00:47:43,605 --> 00:47:47,639 Byłem do tego zmuszony. Przekonany. 545 00:47:48,467 --> 00:47:50,959 Kto sprawił, że zmieniłeś zdanie? 546 00:47:51,060 --> 00:47:53,751 Kto sprawił, że zmieniłeś zdanie ?! 547 00:47:53,855 --> 00:47:57,357 Żona Teodoro. Zmusiła mnie. 548 00:48:10,160 --> 00:48:12,637 - Zatrzymać. - Co robisz? 549 00:48:13,151 --> 00:48:15,741 Idź, jakby nic się nie stało. 550 00:48:15,899 --> 00:48:17,919 - Co chcesz? - Bądź cicho. 551 00:48:25,665 --> 00:48:27,650 Jesteś szalony? 552 00:48:29,265 --> 00:48:31,482 Nie, nie, Alejo! 553 00:48:31,606 --> 00:48:34,391 - Mylisz się, nie jestem twoim wrogiem. - Jesteś jego żoną. 554 00:48:34,526 --> 00:48:37,910 I jesteś gotowy spać z innymi, aby przerwać moje plany! 555 00:48:38,003 --> 00:48:41,385 - W ten sposób przekonujesz ludzi? - Mogę ci pomóc z Teodoro! 556 00:48:42,021 --> 00:48:44,256 Wykorzystam swoją pozycję do zysku. 557 00:48:44,415 --> 00:48:47,788 Chcę tylko zobaczyć martwego Teodoro. I Ty też. 558 00:48:48,477 --> 00:48:50,763 Jeśli mnie zabijesz, nigdy nie poznasz prawdy. 559 00:48:50,823 --> 00:48:53,542 - Próbujesz ocalić swoje życie? "Musisz mi uwierzyć. 560 00:48:53,653 --> 00:48:57,663 Jest jeden sekret, który był przez długi czas ukrywany. O tobie i Servalu. 561 00:48:58,113 --> 00:49:00,260 Co jest z moim synem? 562 00:49:00,319 --> 00:49:02,458 Serval nie jest twoim synem. 563 00:49:03,295 --> 00:49:05,909 - To nie prawda! - Długo to przed tobą ukrywali. 564 00:49:06,712 --> 00:49:09,404 Elena była w ciąży, kiedy cię poślubiła. 565 00:49:10,192 --> 00:49:14,558 Przekonałem cię, że to dziecko jest twoje, ale jego prawdziwym ojcem jest Viriath. 566 00:49:15,206 --> 00:49:18,437 - Nie... - Wiesz, że to prawda. 567 00:49:19,660 --> 00:49:21,316 Nie. 568 00:49:50,774 --> 00:49:52,469 Alejo. 569 00:49:52,668 --> 00:49:54,796 Nie spodziewałem się ciebie tak wcześnie. 570 00:49:54,969 --> 00:49:58,907 Zrezygnowałem z kilku rzeczy, chciałem wrócić do domu. 571 00:50:00,013 --> 00:50:03,427 I spędź trochę czasu z moim synem przed obiadem. 572 00:50:03,951 --> 00:50:06,442 Gdybym wiedział, ugotowałbym coś do jedzenia. 573 00:50:06,577 --> 00:50:09,103 Nie martw się i nie spiesz się. 574 00:50:09,431 --> 00:50:12,369 - Dokąd idziesz z dzieckiem? - Przyjacielowi z Norby. 575 00:50:12,658 --> 00:50:14,991 Chciałby go zobaczyć. 576 00:50:15,069 --> 00:50:17,643 - Dlaczego nie zaprosić go na obiad? - Spieszy się. 577 00:50:17,808 --> 00:50:20,147 I nie chce się tym przejmować. 578 00:50:20,266 --> 00:50:23,460 Alejo, ale dziecko powinno wkrótce zjeść. 579 00:50:23,561 --> 00:50:26,353 Nie martw się, zajmę się nim. 580 00:51:30,214 --> 00:51:32,973 Oto klucz do klatki. 581 00:51:33,128 --> 00:51:36,417 Kiedy zajdzie słońce, zabiorę cię stąd. 582 00:51:36,540 --> 00:51:40,149 - Pójdziemy do Rzymu. - Razem? I twój ojciec? 583 00:51:41,027 --> 00:51:45,242 Myśli, że mnie kontroluje. Podał mi swoje nazwisko. 584 00:51:47,839 --> 00:51:49,516 Fabiuszu... 585 00:51:49,870 --> 00:51:52,760 Czy na pewno chcesz to wszystko zostawić? 586 00:51:53,049 --> 00:51:55,435 Jestem po prostu uwolnionym niewolnikiem. 587 00:51:55,610 --> 00:51:58,562 Teraz, gdy masz już nazwisko, możesz zostać członkiem Senatu. 588 00:51:58,700 --> 00:52:01,519 - Zawsze tego chciałeś. - Już nie. 589 00:52:01,827 --> 00:52:06,504 Nie jest to dla mnie interesujące. Chcę tylko zacząć z tobą nowe życie. 590 00:52:06,678 --> 00:52:09,186 Jeśli zaakceptujesz mnie w ten sposób. 591 00:52:33,584 --> 00:52:35,636 Mam dobre wieści, sir. 592 00:52:35,771 --> 00:52:39,697 Informator opowiedział o leku. Wysłałem, żeby go znaleźć. 593 00:52:40,441 --> 00:52:42,585 Chwała bogom! 594 00:52:45,053 --> 00:52:47,788 Mam nadzieję, że znajdą go na czas. 595 00:52:50,046 --> 00:52:52,567 Fabio, gdzie byłeś? 596 00:52:52,685 --> 00:52:55,478 Służył jako generał, ojcze. 597 00:52:55,586 --> 00:53:00,518 Sprawdził stan naszej obrony i rozwiązał kilka problemów dyscyplinarnych. 598 00:53:00,673 --> 00:53:02,391 Miło mi to słyszeć. 599 00:53:02,511 --> 00:53:06,445 Musisz dobrze znać legion, jeśli chcesz zostać pretorem. 600 00:53:09,817 --> 00:53:13,431 Mark, chcesz czegoś innego? 601 00:53:13,804 --> 00:53:17,431 Sir, nie potrzebujemy już hiszpańskiego więźnia. 602 00:53:17,822 --> 00:53:19,876 Musimy go zabić. 603 00:53:21,987 --> 00:53:25,084 Może lepiej byłoby pozwolić mu umrzeć powoli. 604 00:53:26,030 --> 00:53:29,111 Śmierć męczennika jest zawsze lepsza niż szybka. 605 00:53:37,279 --> 00:53:40,881 Musiałem wyjść, Viriath. Nie było innego wyjścia. 606 00:53:41,838 --> 00:53:44,459 Poszedł do lasu i chciał uciec. 607 00:53:44,694 --> 00:53:47,533 Poszedł szukać Rzymian. Chciał nas zdradzić. 608 00:53:47,668 --> 00:53:50,424 Vesio mógł wiele zrobić, ale nie zdradzić! 609 00:53:50,862 --> 00:53:53,502 - Nie ufasz mi? „Nie wierzę ci, draniu! - Cisza. 610 00:53:54,502 --> 00:53:57,892 - Dlaczego nie powiedziałeś nikomu z nas? - Nie było czasu. 611 00:53:57,893 --> 00:54:00,628 I nie byłam pewna, czy odszedł, ponieważ był zdrajcą. 612 00:54:00,744 --> 00:54:02,912 Nie jesteśmy tego pewni nawet teraz! 613 00:54:04,202 --> 00:54:08,239 Poszedłem za nim, aby dowiedzieć się, z kim się spotyka, i usłyszałem rzymski patrol. 614 00:54:08,446 --> 00:54:12,342 Znalazł mnie i nie miałem innego wyboru, jak go zabić. Albo on, albo ja. 615 00:54:13,179 --> 00:54:16,335 Rzymianie zabili moją rodzinę, moją córkę. 616 00:54:17,211 --> 00:54:21,650 - Nigdy bym ich nie oddał. - Wiem, Bartar, wiem. 617 00:54:21,802 --> 00:54:24,436 Zrobiłeś, co musiałeś. 618 00:54:24,817 --> 00:54:29,150 Zdrajca nie żyje, prawda? Nie mamy się już czym martwić. 619 00:54:29,393 --> 00:54:31,799 Powiadom resztę. 620 00:54:38,376 --> 00:54:41,447 Mam nadzieję, że to nie pogarsza sprawy. 621 00:54:42,334 --> 00:54:45,439 - Co słyszysz o Nerei i Sandro? - Jeszcze nic. 622 00:54:47,590 --> 00:54:50,097 Napij się wody, Bartar, poczujesz się lepiej. 623 00:54:50,204 --> 00:54:52,613 „Nie, nie martw się, Viriath. - Pij. 624 00:54:53,078 --> 00:54:56,824 Myślę, że żaden z obecnych nie jest przeciwko tobie wody pitnej. 625 00:54:57,428 --> 00:55:00,268 Ty też, prawda? Drink. 626 00:55:20,100 --> 00:55:22,183 Tata! 627 00:55:35,568 --> 00:55:38,660 Dziel się wodą wśród ludzi we wszystkich jaskiniach. 628 00:55:43,844 --> 00:55:45,696 Gdzie jest Viriath? 629 00:55:54,208 --> 00:55:56,042 Althea, uciekaj! 630 00:55:59,915 --> 00:56:01,561 Tata! 631 00:56:24,883 --> 00:56:27,885 Wujek Sandro jest tutaj, ma lekarstwo. 632 00:56:36,406 --> 00:56:38,013 Paulo... 633 00:56:38,160 --> 00:56:39,855 Paulo! 634 00:56:40,139 --> 00:56:42,848 Chodź, obudź się, musisz pić! 635 00:56:43,049 --> 00:56:44,734 Paulo! 636 00:56:46,069 --> 00:56:49,014 Dalej, wstawaj! Musisz pić! 637 00:56:49,149 --> 00:56:52,003 Nie możesz mnie teraz zostawić. Obudź się! 638 00:56:53,026 --> 00:56:55,523 - Nereya... - Tak, to wszystko. 639 00:56:55,741 --> 00:56:59,085 Pij, na miłość boską, to lekarstwo! 640 00:57:01,423 --> 00:57:03,750 Lubię to. 641 00:57:06,557 --> 00:57:08,596 Po prostu to wypij. 642 00:57:10,719 --> 00:57:13,745 Wszystko będzie dobrze. Więc? 643 00:57:14,220 --> 00:57:16,434 Wszystko będzie dobrze. 644 00:57:32,263 --> 00:57:36,443 Otworzyć! Jestem Bartar z Norby, chcę porozmawiać z generałem Markiem! 645 00:58:00,297 --> 00:58:02,817 Mam... lekarstwo. 646 00:58:05,179 --> 00:58:09,265 Usuń wodę! Daj wkrótce wszystkim chorym! 647 00:58:09,797 --> 00:58:13,827 Moja córka... Navia? 648 00:58:13,862 --> 00:58:15,872 Twoja córka? 649 00:58:16,763 --> 00:58:19,425 Wciąż żywy. 650 00:58:33,264 --> 00:58:35,292 Kopie własny grób. 651 00:58:35,555 --> 00:58:38,976 Jeśli Mark nie znajdzie lekarstwa, przysięgam, że zapłaci. 652 00:58:39,163 --> 00:58:42,097 Jestem pewien, że wykona to zadanie. 653 00:58:43,145 --> 00:58:45,288 Mama nie umrze. 654 00:58:50,398 --> 00:58:53,071 Claudia nie chciała jechać do Hiszpanii. 655 00:58:53,238 --> 00:58:57,661 Kiedy zostałem tu powołany, namówiłem ją, żeby poszła ze mną. 656 00:58:57,796 --> 00:59:00,708 Obiecał jej złoto, biżuterię, bogactwo... 657 00:59:01,183 --> 00:59:03,313 Dlaczego to zrobiłeś? 658 00:59:06,566 --> 00:59:11,432 Claudia to najbardziej nieprzyjemna ze wszystkich kobiet. Ale ona jest moją żoną. 659 00:59:11,567 --> 00:59:15,890 Bez niej nie wyobrażam sobie życia na tej barbarzyńskiej krainie... 660 00:59:20,474 --> 00:59:24,379 A teraz, jeśli umrze... 661 00:59:27,553 --> 00:59:31,886 Ojcze, wszystko będzie dobrze. 662 00:59:38,567 --> 00:59:42,793 Przynajmniej z tobą i ze mną wszystko będzie jak dawniej. 663 00:59:44,355 --> 00:59:47,388 Wiem, że ostatnie dni były dla ciebie trudne. 664 00:59:47,794 --> 00:59:50,616 Ja też byłem młody. 665 00:59:50,807 --> 00:59:53,938 I wiem, co to znaczy dać się ponieść kobiecie. 666 00:59:55,763 --> 00:59:58,323 Ale cieszę się, że się obudziłeś. 667 00:59:58,821 --> 01:00:02,980 Sabina to wąż o niewinnej twarzy, która dobrze manipuluje. 668 01:00:04,736 --> 01:00:09,213 Ale nikt nie może manipulować krwią Sulpicii, prawda? 669 01:00:09,791 --> 01:00:12,406 Masz całkowitą rację, ojcze. 670 01:00:13,675 --> 01:00:16,774 Sir, mamy lekarstwo. 671 01:00:18,173 --> 01:00:19,854 Uwaga. 672 01:00:21,555 --> 01:00:25,518 - Weź to. „To jedyna rzecz, którą powinnaś pić, pani. 673 01:00:28,634 --> 01:00:32,584 Mam nadzieję, że to działa, ponieważ jest to najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek próbowałem. 674 01:00:32,789 --> 01:00:34,995 Będę zadowolony, kiedy wyzdrowiejesz. 675 01:00:35,110 --> 01:00:38,202 Wkrótce znowu zacznie nas narzekać. 676 01:00:38,337 --> 01:00:41,130 Teraz chciałbym odpocząć. 677 01:00:41,265 --> 01:00:43,450 W porządku. Chodźmy. 678 01:00:44,822 --> 01:00:47,143 Do widzenia. 679 01:00:48,684 --> 01:00:50,654 Znak! 680 01:00:51,108 --> 01:00:52,735 Tak? 681 01:00:52,870 --> 01:00:56,644 Czy chciałbyś być znowu jedynym generałem w obozie? 682 01:00:59,041 --> 01:01:03,176 - Wiesz, że tak. - Przyniosę ci głowę Fabiusa na tacy. 683 01:01:10,090 --> 01:01:13,373 - Znak. - Zabrać go! - Co robisz? 684 01:01:14,193 --> 01:01:16,160 Zatrzymać! Co robisz? 685 01:01:17,068 --> 01:01:20,432 Nie śmiesz słuchać rozkazów swojego szefa? 686 01:01:33,626 --> 01:01:36,009 Jesteś hańbą tego legionu. 687 01:01:37,013 --> 01:01:38,992 I jego ojciec. 688 01:01:42,896 --> 01:01:44,821 Daj mu odejść. 689 01:02:18,834 --> 01:02:21,236 Zabierz go do pretora. 690 01:02:30,726 --> 01:02:33,148 Co to znaczy, Mark? 691 01:02:33,644 --> 01:02:35,729 Chciał uciec do Rzymu, panie. 692 01:02:38,289 --> 01:02:42,585 I wyślę cię do sądu. Twój własny syn cię zdradził. 693 01:03:00,591 --> 01:03:02,733 Czy to prawda, Fabiusie? 694 01:03:02,931 --> 01:03:07,486 Powiedz mi, że Mark jest szalony i to wszystko kłamstwo. 695 01:03:08,655 --> 01:03:10,574 Powiedz mi. 696 01:03:12,436 --> 01:03:15,536 - To prawda. - Na litość boską! .. 697 01:03:16,966 --> 01:03:19,044 Jesteś krwią mojej krwi. 698 01:03:19,545 --> 01:03:22,931 „Wychowałem potwora. - Potwór? 699 01:03:23,135 --> 01:03:27,194 To nie ja zamknąłem kobietę w klatce, żeby powoli umierała. 700 01:03:27,645 --> 01:03:30,970 Nie zabijam dla przyjemności. To nie ja, ojcze. 701 01:03:32,622 --> 01:03:35,267 Po wszystkim, co dla ciebie zrobiłem? 702 01:03:35,302 --> 01:03:37,737 Po wszystkim, co ci dałem? 703 01:03:39,689 --> 01:03:43,258 Prawie oświadczyłem, że jesteś moim prawowitym synem. 704 01:03:43,850 --> 01:03:46,541 Nie potrzebuję twojego imienia. 705 01:03:46,977 --> 01:03:52,087 Nie chcę, abym pozostał w historii jako syn Serwiusza Sulpicjusza Galby. 706 01:03:52,222 --> 01:03:55,589 Skorumpowany pretor, tchórz i morderca. 707 01:03:58,659 --> 01:04:02,104 Mów o mnie z szacunkiem. Nadal jestem twoim ojcem. 708 01:04:02,425 --> 01:04:05,037 Nie mam ojca. 709 01:04:05,252 --> 01:04:08,821 Wtedy zostaniesz potępiony jako zwykły plebejusz. 710 01:04:09,399 --> 01:04:11,492 I jako zdrajca. 711 01:04:12,420 --> 01:04:17,402 Mark, przejmij dowodzenie nad armią w tym obozie. 712 01:04:23,564 --> 01:04:25,432 Na wynos. 713 01:04:48,455 --> 01:04:50,065 Drink! 714 01:04:52,023 --> 01:04:53,652 Nadal! 715 01:04:54,707 --> 01:04:57,571 - Jemu też to daj. - To tylko dla ciebie. 716 01:04:57,606 --> 01:04:59,930 Rozkaz generała. 717 01:05:03,633 --> 01:05:05,315 Powiąż to. 718 01:05:10,559 --> 01:05:14,947 - W rezultacie wszystko się ułożyło. „To nie koniec, Mark. 719 01:05:18,758 --> 01:05:21,534 Masz rację, Fabius. 720 01:05:21,688 --> 01:05:23,991 To dopiero początek. 721 01:05:28,439 --> 01:05:32,107 Synowie przywódców obu stron trzymani są razem. 722 01:05:32,528 --> 01:05:35,182 Wreszcie masz coś wspólnego. 723 01:05:39,937 --> 01:05:41,618 Generał! 724 01:05:57,788 --> 01:06:02,201 - Mistrz. - Mark, to nie jest najlepszy czas. „Wiem, proszę pana. 725 01:06:02,471 --> 01:06:05,208 Nie zawracałbym sobie głowy, gdyby to nie miało znaczenia. 726 01:06:06,501 --> 01:06:08,428 Co tu robi ta nieszczęsna kobieta? 727 01:06:08,623 --> 01:06:11,579 To córka Bartara, panie, szpieg. 728 01:06:11,580 --> 01:06:15,624 Chcę zająć miejsce mojego ojca. Rebelianci nie będą podejrzewać kobiety. 729 01:06:16,015 --> 01:06:19,904 - Co więcej, ja. - A jak ich o tym przekonasz? 730 01:06:20,383 --> 01:06:25,540 Wszyscy myślą, że nie żyję, senor. Wystarczy, że powiem, że biegłem. 731 01:06:27,262 --> 01:06:32,043 Jabłko spada niedaleko jabłoni. Czy tak mówią? 732 01:06:33,596 --> 01:06:36,852 Ojciec zaryzykował życie, żeby mnie uratować, senor. 733 01:06:40,638 --> 01:06:43,044 OK, hiszpański. 734 01:06:43,610 --> 01:06:46,470 Mam nadzieję, że będziesz bardziej przydatny niż twój ojciec. 735 01:06:46,740 --> 01:06:49,855 Tym razem nie będę tolerować błędów. 736 01:06:49,872 --> 01:06:53,360 Niech tak się stanie, senor. Ale jest coś, o co chcę prosić. 737 01:06:53,498 --> 01:06:57,149 A jeśli chcesz, żebym pomogła, nie zostawiaj tego bez odpowiedzi. 738 01:07:06,310 --> 01:07:10,804 To był jedyny sposób, aby się stamtąd wydostać i spróbować uratować Dario. 739 01:07:12,791 --> 01:07:16,187 - Wygląda na to, że zadziałało. „Pracowałeś dobrze. 740 01:07:17,175 --> 01:07:20,768 Jesteś pewien, że niczego nie podejrzewał? 741 01:07:20,803 --> 01:07:22,468 Jestem pewien. 742 01:07:28,932 --> 01:07:33,206 Chcę naprawić błąd mojego ojca, Viriath. I zrobię to. 743 01:07:34,318 --> 01:07:36,411 Zrobię wszystko, o co poprosisz. 744 01:07:36,896 --> 01:07:40,409 Uratujmy Dario. Koniec jest bliski. 745 01:07:40,754 --> 01:07:44,583 I zapewniam, że tym razem zwycięstwo będzie nasze. 746 01:07:50,040 --> 01:07:52,117 Alejo! 747 01:07:52,311 --> 01:07:57,847 - Gdzie jest Serval? - Nie powinnam była cię poślubić, pasterzowa dziwko. 748 01:07:59,072 --> 01:08:02,383 - Gdzie jest mój syn? - Twój syn? Obrzydliwy szczur. 749 01:08:03,034 --> 01:08:06,596 Przez cały ten czas żyłem w kłamstwie i wszyscy się ze mnie śmiali, prawda? 750 01:08:06,731 --> 01:08:10,325 - Alejo. gdzie jest mój syn? Gdzie on jest? - Twój syn zapłacił za twoje błędy. 751 01:08:10,417 --> 01:08:13,043 Zabiłem go własnymi rękami. 752 01:08:14,773 --> 01:08:16,519 Nie... 753 01:08:18,047 --> 01:08:19,886 Nie! 754 01:08:23,062 --> 01:08:24,754 Nie! 62672

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.