Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:24,497 --> 00:00:29,705
Hiszpańska legenda
2
00:00:29,729 --> 00:00:33,247
Odcinek 11: Traitors
(przetłumaczone przez Rojo Panda)
3
00:00:42,909 --> 00:00:45,391
Mark, jesteś tutaj.
4
00:00:45,800 --> 00:00:50,032
Chciałbym przeprosić, że wczoraj
nie wysłuchałem waszych zamówień.
5
00:00:50,067 --> 00:00:54,024
Nie martw się,
rany generała Fabiusa są uleczalne.
6
00:00:54,548 --> 00:00:56,022
I co wtedy?
7
00:00:58,313 --> 00:01:01,106
A potem możesz wrócić
z nim do Rzymu.
8
00:01:01,141 --> 00:01:04,044
I z pretorem pani męża, pani.
9
00:01:04,144 --> 00:01:05,474
Co?
10
00:01:06,229 --> 00:01:10,997
- Mark, czy wszystko jest
gotowe do podróży? - Tak jest.
11
00:01:14,956 --> 00:01:17,423
Claudia, tu jesteś.
12
00:01:17,558 --> 00:01:20,681
Twoi niewolnicy już zebrali
wszystkie twoje rzeczy.
13
00:01:20,803 --> 00:01:24,087
- Ty... - Tak, kochanie.
14
00:01:24,241 --> 00:01:27,303
Ale umarłeś.
15
00:01:27,777 --> 00:01:30,093
Nie żyje? JA?
16
00:01:33,320 --> 00:01:36,342
- Widziałem to na własne oczy.
- Nie pamiętam.
17
00:01:36,984 --> 00:01:40,426
I zapewniam,
że niczego nie zapominam.
18
00:01:41,202 --> 00:01:44,363
Viriath zatopił miecz w twoich plecach.
19
00:01:45,336 --> 00:01:49,259
Masz na myśli to: kiedy
dźgnąłeś mnie mieczem w plecy
20
00:01:49,294 --> 00:01:52,916
potem wszyscy uwierzyli,
że to hiszpański buntownik?
21
00:01:52,951 --> 00:01:54,098
JA?
22
00:01:54,292 --> 00:01:56,714
Myślisz, że nie rozumiem, kochanie?
23
00:01:56,749 --> 00:02:00,540
Wiem też, że próbowałeś
zabić mojego syna Fabiusa.
24
00:02:00,674 --> 00:02:04,818
- Co z nią zrobić, mistrzu?
- Daj to legionistom, pozwól im się bawić,
25
00:02:04,853 --> 00:02:06,986
- a potem chłosta. - Nie.
26
00:02:07,021 --> 00:02:10,348
Nie lepiej...
27
00:02:10,969 --> 00:02:13,780
Ukrzyżuj na krzyżu
z niewolnikiem.
28
00:02:15,559 --> 00:02:17,889
Nie!
29
00:02:20,768 --> 00:02:23,114
- Wszystko w porządku, pani?
- Nie.
30
00:02:23,674 --> 00:02:26,147
Chciałbyś coś?
31
00:02:30,770 --> 00:02:34,179
Chcę, żebyś skończył
to, co zacząłeś.
32
00:02:36,604 --> 00:02:38,948
- Mark patrzy... - Nie bój się!
33
00:02:39,147 --> 00:02:42,752
Zrobiłeś to z legionistą
i nikt go nie znalazł.
34
00:02:42,789 --> 00:02:45,501
Z zewnątrz wygląda
jak ugryzienie komara
35
00:02:45,911 --> 00:02:48,511
ale wewnątrz ciała krwawi.
36
00:02:48,979 --> 00:02:52,729
Oznacza to, że nikt niczego nie zrozumie.
37
00:02:55,178 --> 00:02:56,347
Sabina...
38
00:03:00,060 --> 00:03:03,465
Dobrze mi służyłeś przez te wszystkie lata
39
00:03:04,197 --> 00:03:06,963
oddaj mi majątek mojej rodziny
40
00:03:07,147 --> 00:03:09,936
i przysięgam na
bogów, że was uwolnię.
41
00:03:10,189 --> 00:03:12,627
Możesz żyć własnym życiem.
42
00:03:12,863 --> 00:03:15,769
Jedź, dokąd chcesz.
43
00:03:15,871 --> 00:03:19,130
Zostaniesz wolną Hiszpanką.
44
00:03:20,220 --> 00:03:24,653
Pomóż mi zakończyć tę świnię.
45
00:03:55,811 --> 00:03:59,132
- Co Ty tutaj robisz?
„Polecono mi opiekować się Fabiusem.
46
00:03:59,271 --> 00:04:02,121
Lekarz zbadał go i powiedział,
żebym się nim zajął.
47
00:04:02,145 --> 00:04:05,555
Wszedł generał Mark i
kazał mi go obserwować.
48
00:04:05,590 --> 00:04:08,704
Może nie jest zadowolony ze
sposobu, w jaki się nim opiekujesz.
49
00:04:20,509 --> 00:04:23,426
To zły bandaż.
Musisz to zmienić.
50
00:04:24,725 --> 00:04:29,457
- Możesz przynieść tkaninę?
- Idź, Althea.
51
00:04:30,013 --> 00:04:32,030
Wiesz, gdzie ona jest.
52
00:04:46,614 --> 00:04:48,004
Pani...
53
00:04:48,038 --> 00:04:51,247
- Dobrze? - Slave Fabia.
54
00:04:51,606 --> 00:04:54,375
Nie opuszcza go ani na chwilę.
55
00:04:54,588 --> 00:04:56,551
Cholerna kurwa.
56
00:04:56,773 --> 00:04:59,545
Następnie musimy
wyciągnąć go z jej łap.
57
00:05:00,314 --> 00:05:03,794
Trzeba uważać,
żeby nie dostał gorączki.
58
00:05:04,158 --> 00:05:07,032
Pamiętaj, że bez mistrza jesteśmy niczym.
59
00:05:07,232 --> 00:05:08,883
A jeśli on umrze?
60
00:05:10,727 --> 00:05:12,432
Wtedy zostaniemy sprzedani.
61
00:05:12,752 --> 00:05:14,988
I czy zostaniemy rozdzieleni?
62
00:05:15,383 --> 00:05:20,223
Nie, moje życie.
Nikt nas nigdy nie rozerwie.
63
00:05:20,340 --> 00:05:23,038
Proszę bardzo.
64
00:05:27,286 --> 00:05:30,594
Widzieć? Ułatwia mu to.
65
00:05:31,273 --> 00:05:33,730
Dzięki tobie jest lepszy.
66
00:05:40,034 --> 00:05:45,047
- Jak on się ma? - Ma gorączkę,
madame. Ale to normalne dla jego stanu.
67
00:05:45,083 --> 00:05:48,681
Nie jesteś lekarzem, który mówi,
co jest normalne, a co nie.
68
00:05:48,810 --> 00:05:51,693
- Nie, proszę pani.
„Widziałem szefa straży.
69
00:05:51,724 --> 00:05:54,146
Przywiezione wino z Nowej Kartaginy
70
00:05:54,236 --> 00:05:57,573
a generał Mark chce wybrać najlepsze
beczki dla swoich oficerów.
71
00:05:57,659 --> 00:06:00,931
„Ale nie mogę zostawić generała.
„Fabius będzie w dobrych rękach.
72
00:06:00,966 --> 00:06:04,783
Sabina będzie z nim.
A może odmawiasz posłuszeństwa?
73
00:06:04,988 --> 00:06:06,707
Nie, proszę pani.
74
00:06:13,294 --> 00:06:18,252
Czy to nie było trudne?
Zajmij się tym. Natychmiast.
75
00:06:24,312 --> 00:06:27,244
Althea, idź odpocząć w namiocie.
76
00:06:28,691 --> 00:06:30,115
Iść!
77
00:07:13,214 --> 00:07:15,279
Zimno mi.
78
00:07:20,901 --> 00:07:23,633
- Sabina... - Tak, proszę pana.
79
00:07:25,090 --> 00:07:27,883
Tak bardzo się zmieniłeś.
80
00:07:28,087 --> 00:07:33,152
Pamiętam, jak przyprowadzono mnie do
domu mojego ojca. Byłaś dziewczyną.
81
00:07:34,004 --> 00:07:36,642
Płakała i kopała.
82
00:07:37,044 --> 00:07:39,491
Odmówił posłuszeństwa.
83
00:07:41,332 --> 00:07:43,250
Uderz mnie.
84
00:07:45,134 --> 00:07:47,754
- Nie pamiętasz?
- Nie proszę pana.
85
00:07:48,666 --> 00:07:50,386
- Nie? - Nie.
86
00:07:50,602 --> 00:07:53,121
Krzyczała, że jesteś Hiszpanem.
87
00:07:53,509 --> 00:07:56,752
I nigdy nie poddasz się Rzymianom.
88
00:07:59,242 --> 00:08:01,350
Czy nadal tak myślisz?
89
00:08:03,734 --> 00:08:06,139
Chciałbyś być wolny?
90
00:08:09,471 --> 00:08:11,098
Nie proszę pana.
91
00:08:13,030 --> 00:08:14,806
Wierzę.
92
00:08:18,838 --> 00:08:20,697
Jak mi zimno.
93
00:08:22,170 --> 00:08:24,083
Jak zimno.
94
00:08:34,185 --> 00:08:39,240
Dario, znałem twojego ojca. Wiem, że był
dobrym człowiekiem i byłby z ciebie dumny.
95
00:08:39,377 --> 00:08:42,859
Dbasz o wioskę, udowodniłeś to.
96
00:08:42,894 --> 00:08:45,588
A teraz musisz to kontynuować.
97
00:08:48,590 --> 00:08:52,546
Twoja matka była córką potężnego
hiszpańskiego przywódcy, kiedy ją poślubił.
98
00:08:52,581 --> 00:08:56,524
Ale ojciec dziewczyny, do której się
zalotujesz, jest prostym pasterzem.
99
00:08:56,679 --> 00:08:59,412
Czyż Viriatus nie był pasterzem,
który rozpoczął wojnę?
100
00:08:59,512 --> 00:09:01,810
Nie będę cię w tym wspierać.
101
00:09:02,143 --> 00:09:05,461
I nie sądzę,
żeby inni członkowie rady to zrobili.
102
00:09:05,645 --> 00:09:07,769
A co mi zostało?
103
00:09:08,214 --> 00:09:11,155
Opuść radę i strać
stanowisko wodza Kaury.
104
00:09:11,255 --> 00:09:13,993
Moja rodzina przewodzi
Radzie od pokoleń.
105
00:09:14,028 --> 00:09:18,973
Wiem. Ale są chwile, kiedy człowiek
musi zdecydować, co jest ważniejsze:
106
00:09:19,018 --> 00:09:21,672
serce lub umysł.
107
00:09:22,330 --> 00:09:26,529
Dario, to nie ci, którzy walczyli o
miłość, pozostają w historii,
108
00:09:26,564 --> 00:09:29,297
i ci, którzy bronili honoru.
109
00:09:44,338 --> 00:09:45,862
Estena.
110
00:09:46,082 --> 00:09:49,796
Dario, walczyłeś o
mnie, wygrałeś.
111
00:09:50,034 --> 00:09:52,705
Musimy tylko skończyć
to, co zaczęliśmy.
112
00:09:52,797 --> 00:09:55,368
Estena, jestem liderem rady.
113
00:09:57,941 --> 00:10:00,318
Mam zobowiązania
do zaakceptowania.
114
00:10:00,353 --> 00:10:03,975
Jak mogę prosić ludzi o
posłuszeństwo, o ofiary...
115
00:10:04,010 --> 00:10:05,811
Ofiary?
116
00:10:06,354 --> 00:10:09,574
Dario, o jakich ofiarach mówisz?
117
00:10:11,076 --> 00:10:14,378
Musimy uszanować wybór twojego ojca.
118
00:10:14,470 --> 00:10:18,264
Znalazł ci dobrego męża,
który dzielnie o ciebie walczył.
119
00:10:21,136 --> 00:10:23,713
Lepiej żebyśmy się więcej nie widzieli.
120
00:10:26,159 --> 00:10:30,153
Powiedz, że mnie nie kochasz
i już mnie nie zobaczysz!
121
00:10:34,965 --> 00:10:36,798
Przepraszam, Estena.
122
00:10:37,436 --> 00:10:39,089
Przepraszam.
123
00:10:47,756 --> 00:10:50,573
Możesz u nas zostać, miejsca jest dużo.
124
00:10:51,469 --> 00:10:56,437
- Dziękuję Ci. „Jesteś moją siostrą,
chociaż nie pamiętam twojej twarzy.
125
00:10:57,727 --> 00:11:00,965
Ja też nie rozpoznałbym cię,
gdybyśmy się gdzieś spotkali.
126
00:11:01,000 --> 00:11:03,644
Byłeś taki mały,
kiedy wyszedłem.
127
00:11:03,947 --> 00:11:07,341
Powiedz mi, czy przez cały ten czas
otrzymywałeś wiadomości o mnie?
128
00:11:07,376 --> 00:11:10,445
Kupiec powiedział
mi, kiedy był w Ebor:
129
00:11:10,561 --> 00:11:13,045
że mieszkałeś w Clounia ze swoimi dziećmi.
130
00:11:13,865 --> 00:11:16,277
Gdzie są Twoje dzieci?
131
00:11:18,648 --> 00:11:22,364
Zostali zabici przez
Rzymian już kilka miesięcy.
132
00:11:23,185 --> 00:11:25,125
Przepraszam.
133
00:11:26,054 --> 00:11:28,508
Nic nie mogłem zrobić.
134
00:11:30,007 --> 00:11:31,841
Poszła do lasu.
135
00:11:36,570 --> 00:11:39,589
Niech mnie też zabiją.
136
00:11:39,975 --> 00:11:43,292
Mama miała taki wisiorek.
137
00:11:44,814 --> 00:11:47,496
Dała mi go, kiedy się ożeniłem.
138
00:11:48,026 --> 00:11:51,227
To jedyna rzecz,
która została z mojej rodziny.
139
00:11:51,452 --> 00:11:53,827
Teraz masz rodzinę.
140
00:11:54,729 --> 00:11:57,322
Możesz zacząć wszystko od nowa.
141
00:11:58,895 --> 00:12:02,508
Szedłem kilka dni.
Chciałbym wyprać i wyprać swoje ubrania.
142
00:12:02,612 --> 00:12:06,319
- Nie mam innego. „Można pływać
w rzece na wzgórzu. - Dziękuję.
143
00:12:11,592 --> 00:12:14,250
Przepraszamy, nie
wiedzieliśmy, że masz gości.
144
00:12:14,304 --> 00:12:17,528
Sandro, Hector,
poznaj moją siostrę Aldarę.
145
00:12:17,705 --> 00:12:20,716
- Twoja siostra?
„Opuściła Eborę, gdy byłem dzieckiem.
146
00:12:20,817 --> 00:12:23,507
Sandro to kowal i jeden z
najlepszych wojowników Kaury.
147
00:12:23,592 --> 00:12:25,677
A Hector to jego brat.
148
00:12:25,712 --> 00:12:28,859
- Ja też jestem wojownikiem.
- To dla mnie wielki zaszczyt.
149
00:12:30,096 --> 00:12:31,975
Pójdę nad rzekę.
150
00:13:16,546 --> 00:13:18,239
Szukać mnie?
151
00:13:19,610 --> 00:13:20,911
JA...
152
00:13:22,484 --> 00:13:23,688
Przepraszam.
153
00:13:24,827 --> 00:13:29,418
- Chciałem tylko... - Tak, wiem,
tak samo jak wszyscy. - Nie. - Nie?
154
00:13:31,106 --> 00:13:36,497
- Przypomniałeś mi kogoś.
- Tak, ten, którego kochałeś?
155
00:13:38,335 --> 00:13:40,662
Ten, którego nie pozwolono mi kochać.
156
00:13:40,881 --> 00:13:43,021
- Jesteś z Kaura? - Co?
157
00:13:45,049 --> 00:13:47,143
Nie, nie, ja mieszkam...
158
00:13:48,890 --> 00:13:50,761
w górach.
159
00:13:51,708 --> 00:13:54,250
Nie znam Kaury, senora.
160
00:13:54,973 --> 00:13:59,827
Nie wstydź się, nie jestem senorą.
Ile możesz zapłacić?
161
00:14:02,521 --> 00:14:05,242
- Mam parę nóg...
- Nogi królika?
162
00:14:05,994 --> 00:14:09,451
Nie dostaniesz mnie, jeśli nie masz
złota, biżuterii, rzymskich monet.
163
00:14:09,536 --> 00:14:11,410
Nie potrzebuję niczego więcej.
164
00:14:11,527 --> 00:14:12,720
Czekać!
165
00:14:13,507 --> 00:14:17,251
Mogę to dostać... Jeśli zaczekasz.
166
00:14:21,963 --> 00:14:24,762
Przyjdę w południe i
zobaczę, co da się zrobić.
167
00:14:26,254 --> 00:14:28,046
Tak oczywiście.
168
00:14:30,114 --> 00:14:33,247
A jeśli spróbujesz mnie oszukać
169
00:14:33,385 --> 00:14:36,755
wtedy nie będziesz
pierwszym, który spróbuje.
170
00:14:38,876 --> 00:14:42,192
- Czy rozumiesz? - Tak...
171
00:14:44,207 --> 00:14:46,250
Senora.
172
00:14:56,993 --> 00:14:59,594
Cieszę się, że Paulo znalazł swoją siostrę.
173
00:14:59,677 --> 00:15:03,483
Tak, ma na imię Aldara,
pochodzi z Clunia.
174
00:15:04,435 --> 00:15:06,523
Rzymianie zabili jej dzieci.
175
00:15:06,603 --> 00:15:09,551
Widzieć? Podobne wiadomości
docierają zewsząd.
176
00:15:10,129 --> 00:15:12,193
Rzeczywistości nie można zaprzeczyć.
177
00:15:12,272 --> 00:15:15,231
Rzym za wszelką cenę próbuje
przejąć półwysep w posiadanie.
178
00:15:15,422 --> 00:15:16,948
Biedna kobieta.
179
00:15:17,008 --> 00:15:19,191
Jak się teraz czuje bez dzieci?
180
00:15:19,229 --> 00:15:23,829
Gdyby coś się stało Tirso,
nie wiem, czy mógłbym żyć dalej.
181
00:15:28,346 --> 00:15:30,365
Przepraszam, Viriath.
182
00:15:34,112 --> 00:15:37,614
- Viriatus, musimy iść do rady.
- Co się stało?
183
00:15:37,638 --> 00:15:40,845
„Wódz Ursa zaraz przyjdzie.
Musimy go poznać. - Ursa?
184
00:15:40,919 --> 00:15:43,100
- Ursus nie jest w sojuszu z Rzymem?
- Już nie.
185
00:15:43,217 --> 00:15:47,085
Zbuntowali się i wybrali nowego
przywódcę, chcą włączyć się do walki.
186
00:15:47,174 --> 00:15:49,637
Mają ponad 2000 uzbrojonych
i wyszkolonych ludzi.
187
00:15:49,758 --> 00:15:51,548
2000!
188
00:15:51,610 --> 00:15:54,989
W takim razie musisz przyjąć wodza
Ursusa jako dobrego przyjaciela.
189
00:15:55,183 --> 00:15:58,139
- Nie przyjdziesz?
- Dario, polityka to twoja mocna strona.
190
00:15:58,197 --> 00:16:00,299
Jestem pewien, że spotkasz tę osobę
191
00:16:00,400 --> 00:16:03,204
dużo milszy i lepszy ode mnie.
192
00:16:13,566 --> 00:16:16,452
- Czy on już tu jest?
- Tak, chodźmy, czekają.
193
00:16:21,383 --> 00:16:24,297
Dario, przedstawiam ci Alejo
- nowego przywódcę Ursy.
194
00:16:24,459 --> 00:16:26,699
I jego żona Helena.
195
00:16:26,912 --> 00:16:29,902
Dario, to zaszczyt wrócić do Kauru.
196
00:16:31,417 --> 00:16:33,803
Tak, Urs współpracował z Rzymem.
197
00:16:33,913 --> 00:16:36,524
Nie mogliśmy się oprzeć ich legionom.
198
00:16:36,579 --> 00:16:39,039
Więc utrzymywaliśmy pokój
i handlowaliśmy z nimi.
199
00:16:39,103 --> 00:16:43,130
Ale szaleli.
To był świat pod ich rządami.
200
00:16:43,245 --> 00:16:45,550
To nie był handel, ale rabunek.
201
00:16:45,764 --> 00:16:49,362
Dlatego zostałem wybrany na przywódcę
powstania i zerwaliśmy z nimi więzi.
202
00:16:49,428 --> 00:16:52,075
Czy to prawda,
że zabiłeś swojego poprzednika?
203
00:16:52,235 --> 00:16:56,343
Byłem do tego zmuszony.
Rzymianie kupowali go z podrobami.
204
00:16:56,808 --> 00:17:01,082
Ale teraz jesteśmy tutaj jako wolni
ludzie, gotowi do walki razem z wami.
205
00:17:06,219 --> 00:17:10,167
- Więc to prawda, wróciłeś.
- Jak widzę - ty też.
206
00:17:10,272 --> 00:17:13,890
Słyszałem, że zostawiłeś
swoich braci w Kaur i uciekłeś.
207
00:17:14,337 --> 00:17:16,197
Gdzie jest Elena?
208
00:17:19,254 --> 00:17:22,922
Elena jest moją żoną i jest
teraz w domu swojego ojca.
209
00:17:22,995 --> 00:17:27,066
Pod okiem moich ludzi przygotuj się na
narodziny mojego pierwszego dziecka.
210
00:17:32,488 --> 00:17:35,074
- Cholera...
- Wystarczy, wystarczy!
211
00:17:35,935 --> 00:17:38,432
Nie pozwolę,
aby rady zostały splamione krwią!
212
00:17:38,489 --> 00:17:40,776
Plami go swoją obecnością!
213
00:17:40,811 --> 00:17:45,908
Viriath, ten człowiek przybył do Kauru
jako przywódca braterskiej wioski.
214
00:17:46,009 --> 00:17:49,330
- Musimy go szanować!
- Musimy przestrzegać prawa.
215
00:17:49,471 --> 00:17:52,086
A prawo mówi, że jego głowa
musi być oddzielona od ciała.
216
00:17:52,150 --> 00:17:55,856
- Czy tak jest, Dario?
- Tak, taka była decyzja.
217
00:17:55,914 --> 00:17:58,264
Jeśli wróci do Kauru,
zostanie ścięty.
218
00:17:58,326 --> 00:18:01,214
Ale potrzebujesz ludzi z Ursa. Czyż nie?
219
00:18:01,537 --> 00:18:04,915
Rzym wysłał wojska,
wkrótce przyjdą i zaatakują Kauru.
220
00:18:04,988 --> 00:18:07,597
Zabicie mnie nie byłoby mądre.
221
00:18:08,356 --> 00:18:11,827
On ma rację.
Proponuję zapomnieć o starych kłótniach
222
00:18:11,851 --> 00:18:14,372
i zaakceptuj Alejo jako brata Kaury.
223
00:18:14,407 --> 00:18:17,114
Jaki jest twój brat?
Ten człowiek sprzedał nas Praetor Galba!
224
00:18:17,138 --> 00:18:20,781
Rzym dobrze płaci swoim informatorom.
Skąd wiemy, że już nas nie zdradzi?
225
00:18:20,853 --> 00:18:24,398
Stamtąd zbuntowałem się i stałem
się wrogiem legionów rzymskich.
226
00:18:24,433 --> 00:18:28,011
Nie wierzę. Głosujmy przeciwko niemu!
227
00:18:28,046 --> 00:18:30,318
- Jestem za sprawiedliwością!
- I ja!
228
00:18:30,515 --> 00:18:33,113
- Sandro, nie jesteś członkiem rady.
- Nie ma znaczenia.
229
00:18:33,390 --> 00:18:35,606
Ktoś jeszcze przeciw?
230
00:18:37,870 --> 00:18:39,057
Dario?
231
00:18:43,128 --> 00:18:45,235
Przyjmiemy ofertę.
232
00:18:45,707 --> 00:18:50,559
Nikt nie dotknie Alejo i jego ludzi
ani nie odpowie za konsekwencje.
233
00:18:51,002 --> 00:18:53,158
Jasny?
234
00:18:53,438 --> 00:18:55,502
Słabeusze.
235
00:18:55,716 --> 00:18:58,940
Jesteś słaby i Rzym to wykorzysta.
236
00:18:58,975 --> 00:19:03,602
Generał Mark nie będzie miał żadnych skrupułów,
jeśli chodzi o prowadzenie na nas Arimyi.
237
00:19:15,815 --> 00:19:21,228
Proszę bardzo. Musisz dużo jeść,
żeby dorastać tak silnie jak twój ojciec.
238
00:19:26,318 --> 00:19:29,075
Wiesz, siostro,
wczoraj spotkałem Baro z Ebory.
239
00:19:29,151 --> 00:19:31,407
Myślałem,
że został zabity podczas ataku
240
00:19:31,491 --> 00:19:33,821
ale udało mu się uciec
i mieszka w górach.
241
00:19:33,875 --> 00:19:36,610
- Dobrze słyszeć.
- Nie pamiętasz go?
242
00:19:36,689 --> 00:19:39,721
Baro, myśliwy. Miał dwie córki.
243
00:19:39,968 --> 00:19:43,011
Nie pamiętam jego
i obu dziewczyn.
244
00:19:43,246 --> 00:19:45,937
Ale to było tak dawno temu...
245
00:19:47,119 --> 00:19:49,751
Bracie, wyjdę za twoją zgodą.
246
00:19:52,555 --> 00:19:56,196
Ja też pójdę.
Teraz moja kolej na patrol.
247
00:20:23,391 --> 00:20:25,571
Daj spokój! Daj spokój!
248
00:21:10,745 --> 00:21:13,679
- Przyszedłeś.
„Mam nadzieję, że nie poszło na marne.
249
00:21:22,246 --> 00:21:25,146
Kilka sestercji? To wszystko?
250
00:21:26,596 --> 00:21:27,996
Poczekaj minutę.
251
00:21:28,126 --> 00:21:30,081
Mam więcej.
252
00:21:38,409 --> 00:21:39,844
Pierścień?
253
00:21:42,185 --> 00:21:43,656
Złoto.
254
00:21:44,362 --> 00:21:45,657
Złoto.
255
00:23:18,587 --> 00:23:23,791
- Co chcesz? „Proszę pana, przyszedłem, aby
powiedzieć, że wybrałem wino, tak jak pan prosił.
256
00:23:23,878 --> 00:23:25,371
Jakie wino?
257
00:23:25,490 --> 00:23:28,543
Pani powiedziała,
że kazałeś mi go wybrać.
258
00:23:28,578 --> 00:23:31,588
W ładunku z Nowej Kartaginy.
259
00:23:32,536 --> 00:23:36,748
Wygląda na to, że to pilne, skoro
musiałem zostawić właściciela Fabiusa.
260
00:23:37,228 --> 00:23:40,145
Claudia kazała ci zostawić
Fabiusa w spokoju?
261
00:23:40,180 --> 00:23:42,835
Wraz z nim pozostał niewolnikiem kochanki.
262
00:23:43,614 --> 00:23:46,884
Powiedziała,
że to twoje bezpośrednie zamówienie.
263
00:24:01,736 --> 00:24:06,833
- Wygląda na to, że wyzdrowiałeś, sir.
- Tak, czuję się lepiej.
264
00:24:09,184 --> 00:24:11,971
Rana goi się, gorączka ustąpiła.
265
00:24:12,257 --> 00:24:15,920
Myślę, że wkrótce wyzdrowieję na
tyle, by wrócić do obowiązków.
266
00:24:16,010 --> 00:24:18,462
Bardzo się cieszę, panie.
267
00:24:19,543 --> 00:24:23,271
Wypłucz ranę i zmień opatrunek. Żywy!
268
00:24:49,251 --> 00:24:52,523
- Mark, dzwoniłeś do mnie?
- Tak.
269
00:24:52,795 --> 00:24:56,108
Chciałem wiedzieć, dlaczego
powiedziałeś niewolnicy Fabii, że chcę
270
00:24:56,143 --> 00:24:59,357
żeby opuściła namiot,
jeśli nie wydam rozkazu?
271
00:24:59,444 --> 00:25:03,651
Czasami zamówienia w Twoim imieniu
są realizowane znacznie szybciej.
272
00:25:03,686 --> 00:25:08,353
Twoi ludzie i niewolnicy się ciebie boją.
Przepraszamy, to się więcej nie powtórzy.
273
00:25:08,388 --> 00:25:11,695
Czy wiesz,
że Fabio sypia z twoim niewolnikiem?
274
00:25:12,695 --> 00:25:14,628
- Z Sabiną? - Tak.
275
00:25:15,711 --> 00:25:18,741
Widziałem je w łóżku na własne oczy.
276
00:25:19,135 --> 00:25:23,101
Oboje wiemy, że ta osoba jest
przyzwyczajona do używania cudzych.
277
00:25:23,398 --> 00:25:26,447
Rozumiem,
że nadal jesteś zły z powodu spadku.
278
00:25:26,550 --> 00:25:30,121
Myślę, że ktoś odebrał
mi rodzinne dziedzictwo
279
00:25:30,156 --> 00:25:33,508
Ja też chciałbym,
żeby jak najszybciej stracił życie.
280
00:25:35,137 --> 00:25:36,589
Powiedz mi, Claudia...
281
00:25:37,041 --> 00:25:39,902
Czy słyszałeś o Numeria Albia?
282
00:25:41,370 --> 00:25:44,227
- Nie. - Numerius Albiy Siliy,
283
00:25:44,295 --> 00:25:47,436
jedna z najważniejszych osób
w pierwszych latach republiki.
284
00:25:47,471 --> 00:25:49,970
Bardzo dbał o swoje
bezpieczeństwo.
285
00:25:49,994 --> 00:25:53,010
Mimo to pewnego dnia znaleziono
go martwego w swoim domu.
286
00:25:53,045 --> 00:25:55,367
To było jak naturalna śmierć.
287
00:25:55,413 --> 00:26:00,079
Ale potem na jego piersi znaleziono maleńką
ranę przypominającą ugryzienie owada.
288
00:26:00,584 --> 00:26:05,085
Został zabity przez wbicie długiej
i cienkiej igły w klatkę piersiową.
289
00:26:10,421 --> 00:26:12,458
Jak ten.
290
00:26:13,397 --> 00:26:16,304
Nikt nie mógł pomyśleć,
że taki mały kutas
291
00:26:16,339 --> 00:26:20,626
może zakończyć życie mężczyzny...
lub kobiety.
292
00:26:22,115 --> 00:26:23,932
- Bardzo pomysłowy. - Tak tak.
293
00:26:24,655 --> 00:26:26,986
Genialny pomysł.
294
00:26:27,021 --> 00:26:31,860
Godny przebiegłego i złośliwego umysłu.
295
00:26:34,899 --> 00:26:36,563
Powiedz mi, Claudia,
296
00:26:36,708 --> 00:26:40,114
twoja niewolnica Sabina zrobi
dla ciebie wszystko, co?
297
00:26:40,497 --> 00:26:42,705
To jest jej odpowiedzialność.
298
00:26:42,767 --> 00:26:46,366
Więc powiedz mi, jak to się stało,
że znalazłem to w namiocie Fabiusa?
299
00:26:46,468 --> 00:26:49,986
- Skąd mam wiedzieć? Zostaw mnie!
- Dlaczego nie zostawisz Fabiusa?
300
00:26:50,504 --> 00:26:53,169
Dlaczego w ogóle
słucham twoich bzdur?!
301
00:26:53,204 --> 00:26:56,808
Ponieważ jestem generałem Quintus
Mark Cornelius, musisz mnie szanować!
302
00:26:58,508 --> 00:27:01,623
Czy uważasz się za ważną osobę?
303
00:27:04,621 --> 00:27:06,278
Jesteś nikim.
304
00:27:06,374 --> 00:27:08,908
Jesteś nikim bez moich pieniędzy.
305
00:27:08,932 --> 00:27:10,911
Zdobyłem prawo do zostania pretorem.
306
00:27:11,141 --> 00:27:12,733
Pretor? Ty?
307
00:27:14,834 --> 00:27:17,343
Viriath za każdym razem cię pokonał.
308
00:27:17,731 --> 00:27:20,803
Każdy żołnierz byłby zaszczycony
mogąc za ciebie umrzeć, ale ty...
309
00:27:21,007 --> 00:27:23,845
Nie masz nawet połowy
tego, co miał Galba.
310
00:27:23,953 --> 00:27:27,845
Więc wyszłam za niego.
Dlatego nigdy się z tobą nie ożenię.
311
00:27:33,880 --> 00:27:37,951
Honorowy mężczyzna bije patrycjuszkę?
312
00:27:38,173 --> 00:27:41,262
A potem oczekujesz szacunku?
313
00:27:41,963 --> 00:27:45,621
Zapłacisz za tego... legionisty!
314
00:27:56,223 --> 00:27:58,157
Pani, wszystko w porządku?
315
00:27:58,392 --> 00:28:01,610
- Dlaczego, dlaczego go nie zabiłeś?!
- Ja nie... - Nie okłamuj mnie!
316
00:28:01,645 --> 00:28:04,384
- Nie miałem okazji.
- Oprócz tego, jak wskoczyć do łóżka?
317
00:28:04,419 --> 00:28:08,157
- On mnie zmusił! "Niech cię!
I twoja pieprzona głupota!
318
00:28:08,458 --> 00:28:10,857
Mark nas ujawnił, głupcze!
319
00:28:13,961 --> 00:28:17,833
- Czy Fabio cię lubi? - Co?
320
00:28:17,868 --> 00:28:20,323
Czy będzie chciał
znowu cię wykorzystać?
321
00:28:20,595 --> 00:28:25,593
- Myślę, że tak.
- Wtedy pójdziesz do niego, kiedy zechce, a zdobędziesz jego zaufanie.
322
00:28:25,674 --> 00:28:28,727
Jeśli nie możemy go zabić,
to przynajmniej będziemy go mieć na oku.
323
00:28:28,810 --> 00:28:31,596
- Czy rozumiesz? - Tak.
324
00:28:32,321 --> 00:28:37,459
Przysięgam, że ci dwaj albo
uklękną przede mną, albo umrą.
325
00:28:39,454 --> 00:28:42,707
Ponieważ nie ma wystarczającej liczby
żołnierzy, musiałem zwerbować najemników.
326
00:28:42,731 --> 00:28:44,982
Hiszpanie gotowi do walki z Hiszpanami.
327
00:28:45,022 --> 00:28:48,602
W ten sposób zdobędziemy ludzi i
zaostrzymy konflikt między nimi.
328
00:28:48,758 --> 00:28:51,694
- Świetnie, Mark. To dobry pomysł.
- Dziękuję.
329
00:28:51,996 --> 00:28:55,590
Ale następnym razem, przed wydaniem
zamówienia, skonsultuj się ze mną.
330
00:28:55,680 --> 00:28:57,976
- Czy to jest jasne? - Tak jest.
331
00:28:58,349 --> 00:29:02,560
Nie chcę, aby jakakolwiek decyzja w
tym obozie była podejmowana beze mnie.
332
00:29:03,250 --> 00:29:05,970
- Coś jeszcze, generale?
- Tak jest.
333
00:29:06,920 --> 00:29:10,424
„Otrzymaliśmy wiadomość od naszego
człowieka z Kaur. - Dobrze?
334
00:29:11,032 --> 00:29:15,289
Wygląda na to, że Hiszpanie przygotowują duże
spotkanie przywódców plemiennych z całego półwyspu.
335
00:29:15,391 --> 00:29:18,185
Chcą stworzyć wielki
sojusz przeciwko Rzymowi.
336
00:29:18,220 --> 00:29:21,791
Wiemy, że przywódca Turgalia przyjedzie
dzisiaj, teraz chodzi po górach.
337
00:29:22,380 --> 00:29:25,246
Dobra, przechwyć ich i zabij.
338
00:29:25,281 --> 00:29:27,293
- Żadnych więźniów. - Panie...
339
00:29:28,902 --> 00:29:33,113
Jeśli zaatakujemy ich, jak powiedziałeś,
stanie się oczywiste, że czekaliśmy.
340
00:29:33,564 --> 00:29:36,729
Hiszpanie będą podejrzewać,
że jest wśród nich zdrajca.
341
00:29:36,950 --> 00:29:39,786
Kto ci powiedział,
że tego nie chcę?
342
00:29:45,974 --> 00:29:51,375
Niech dowiedzą się, że jest wśród
nich szczur. Jesteś wolny, generale.
343
00:30:16,229 --> 00:30:18,256
Elena, wejdź do domu.
344
00:30:25,936 --> 00:30:27,432
Co chcesz?
345
00:30:27,932 --> 00:30:31,311
- Przyszedłem do Heleny.
- Obawiam się, że to niemożliwe.
346
00:30:31,520 --> 00:30:35,941
„Chcę tylko porozmawiać,
za twoją uprzejmą zgodą. - Muszę odmówić.
347
00:30:36,059 --> 00:30:39,961
Elena jest moją żoną i decyduję, z kim
może porozmawiać, a z kim nie, dobrze?
348
00:30:40,019 --> 00:30:44,118
Jesteśmy w Kaur. Tutaj również
kobiety walczą i podejmują decyzje.
349
00:30:44,260 --> 00:30:46,391
Bez wątpienia inni.
350
00:30:48,729 --> 00:30:49,910
Alejo!
351
00:30:50,045 --> 00:30:51,561
Zatrzymać!
352
00:30:54,191 --> 00:30:56,470
Co robisz, Viriath?
Jesteś szalony?
353
00:30:58,170 --> 00:31:00,612
- Odejdź, Dario.
- Przysięgałeś na radę.
354
00:31:00,636 --> 00:31:04,843
- Obiecał nie walczyć z Alejo.
„Chcę tylko porozmawiać z Eleną.
355
00:31:05,599 --> 00:31:09,187
„Nie zmuszaj mnie do walki.
„Nie każ mi cię zabijać.
356
00:31:09,288 --> 00:31:11,519
Uciec.
357
00:31:36,118 --> 00:31:38,206
Nie drgnij!
358
00:31:38,333 --> 00:31:40,797
Co chcesz?
359
00:31:41,599 --> 00:31:45,310
Jeśli mój brat się o tym dowie... Nie!
360
00:31:46,981 --> 00:31:50,923
Oddaj mi to. Proszę proszę!
361
00:31:51,564 --> 00:31:55,741
Proszę, potrzebuję go.
Zrobię co chcesz.
362
00:31:55,793 --> 00:31:59,723
Co chcesz? Daj spokój.
Co chcesz?
363
00:32:06,075 --> 00:32:13,143
Wiesz, ty i ja jesteśmy bardzo podobni.
Twoje rzeczy mi nie pasują.
364
00:32:13,250 --> 00:32:16,687
Możesz oszukać mojego brata i
innych, ale nie mnie.
365
00:32:16,840 --> 00:32:19,677
- Co chcesz powiedzieć?
- Też dużo podróżowałem,
366
00:32:19,712 --> 00:32:22,734
widziałem wiele kobiet
w różnych sytuacjach.
367
00:32:22,769 --> 00:32:29,338
Pamiętam jednego w Bracar,
bardzo podobnego do ciebie.
368
00:32:29,543 --> 00:32:32,537
Spała z każdym,
kto mógł wypełnić jej portfel.
369
00:32:34,003 --> 00:32:36,455
A co ja mam z tym wspólnego?
370
00:32:37,411 --> 00:32:41,847
Nie byłem pewien, bo to było dawno
temu, ale poszedłem za tobą nad rzekę.
371
00:32:42,789 --> 00:32:46,905
Udajesz, że jesteś godną kobietą, ale w
rzeczywistości oddajesz się każdemu za kilka monet,
372
00:32:46,966 --> 00:32:49,562
co o tym pomyśli Paulo?
373
00:32:50,386 --> 00:32:53,005
To, co robię ze swoim ciałem,
to moja sprawa.
374
00:32:53,127 --> 00:32:57,563
Ten człowiek nazywa się Teodoro,
został wyrzucony z Kaury za zdradę.
375
00:32:57,640 --> 00:33:00,862
Czy dlatego nie może być z kobietą?
376
00:33:01,966 --> 00:33:05,243
Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział o
tej części mojego życia, to wszystko.
377
00:33:05,693 --> 00:33:09,965
Paulo jest młody i dumny, nie zrozumie.
Daj mi to!
378
00:33:10,019 --> 00:33:11,894
Daj mi to!
379
00:33:12,616 --> 00:33:15,368
Co się stanie,
jeśli znajdą rzymskie monety
380
00:33:15,435 --> 00:33:18,546
otrzymane od zdrajcy?
Ludzie się denerwują.
381
00:33:18,617 --> 00:33:22,255
O uciekinierach mówią, że są sprzedawani
do Rzymu, nie wiem, czy to prawda.
382
00:33:24,290 --> 00:33:27,958
Zatrzymam je przy sobie dla twojego
dobra, aw zamian nic nie powiem.
383
00:33:28,097 --> 00:33:31,707
- Cholerny drań.
- Obserwuję Cię.
384
00:33:38,327 --> 00:33:42,282
Mój brat to dobry człowiek,
wystarczająco wycierpiał.
385
00:33:42,858 --> 00:33:45,677
Zostaw go w spokoju albo ja to zrobię.
386
00:34:04,973 --> 00:34:07,771
Przepraszam, Viriath,
ale nie zostawiłeś mi wyboru.
387
00:34:07,913 --> 00:34:11,389
- Co zrobiłeś, Dario?
- Nie pozwolił ci umrzeć.
388
00:34:11,544 --> 00:34:14,494
- Może bym nie umarł!
- Nawet jeśli zabiłeś Alejo,
389
00:34:14,529 --> 00:34:16,686
Rada potępiłaby cię i
uznałaby za winnego.
390
00:34:16,765 --> 00:34:18,875
A dlaczego myślisz,
że to nie było tego warte?
391
00:34:18,910 --> 00:34:22,511
Bo bez ciebie i Alejo tracimy Urs
i nie wiadomo, ile jeszcze wiosek.
392
00:34:22,564 --> 00:34:26,627
Rzym ich zniewoli, zginą tysiące Hiszpanów.
393
00:34:26,752 --> 00:34:28,942
Oto, ile może to kosztować.
394
00:34:28,977 --> 00:34:32,793
Tak wiele konsekwencji
śmierci jednej osoby?
395
00:34:33,557 --> 00:34:36,786
Masz rację. Musisz zacząć
wypełniać swoje obowiązki.
396
00:34:36,810 --> 00:34:38,980
Moim obowiązkiem jest zabicie Rzymian.
397
00:34:39,049 --> 00:34:42,165
Nie, odpowiadasz za dowodzenie armią.
398
00:34:42,532 --> 00:34:46,873
Jak zamierzasz uczyć ludzi dyscypliny,
jeśli najpierw ją złamiesz?
399
00:34:47,580 --> 00:34:50,105
Łatwo ci powiedzieć.
400
00:34:50,874 --> 00:34:52,770
- Tak myślisz? - Tak.
401
00:34:53,977 --> 00:34:56,912
Myślisz, że nie mam żadnych zobowiązań?
402
00:34:57,588 --> 00:34:59,958
Muszę poślubić kobietę,
której nawet nie znam
403
00:34:59,993 --> 00:35:03,358
- a nie ten, którego kocham. Czy to
nie wystarczy? - I akceptujesz to?
404
00:35:03,391 --> 00:35:06,440
- Nie mam wyboru.
- W takim razie przepraszam za ciebie.
405
00:35:06,659 --> 00:35:09,929
„Ale Elena tam jest, jest więźniem.
- Skąd wiesz?
406
00:35:10,016 --> 00:35:13,025
Skąd wiesz, że nie poślubiła
Alejo z własnej woli?
407
00:35:16,902 --> 00:35:18,223
Viriath.
408
00:35:18,580 --> 00:35:21,298
Pojechałeś do Rzymu,
rozumiem dlaczego.
409
00:35:21,373 --> 00:35:24,578
Ale nie mogła wiedzieć, czy
wrócisz, mogłeś zostać zabity.
410
00:35:24,613 --> 00:35:27,808
Kobieta w jej wieku musi
wyjść za mąż i mieć dzieci.
411
00:35:30,539 --> 00:35:36,549
Albo... jej miłość nie
wystarczyła, by na ciebie czekać.
412
00:35:38,757 --> 00:35:42,015
Dlatego muszę z nią porozmawiać.
413
00:35:42,096 --> 00:35:46,945
- Dowiedz się... - Nie możesz,
Viriath. Jest teraz żoną Alejo.
414
00:35:48,172 --> 00:35:51,197
Weź to i zostaw ją w spokoju.
415
00:35:51,432 --> 00:35:54,108
W przeciwnym razie skieruję cię do rady.
416
00:35:54,197 --> 00:35:57,295
I wiesz,
że nie będą to zrozumienie.
417
00:35:58,467 --> 00:36:00,002
W porządku.
418
00:36:04,940 --> 00:36:07,246
Nie było innego wyjścia.
419
00:36:13,123 --> 00:36:15,058
Idź, draniu!
420
00:36:16,877 --> 00:36:18,793
Świnia!
421
00:36:21,645 --> 00:36:24,317
Idziemy do rady.
422
00:36:25,758 --> 00:36:28,730
Spotkaliśmy się z delegacją Turgalii.
423
00:36:28,842 --> 00:36:30,397
Ale oni już na nas czekali.
424
00:36:30,603 --> 00:36:33,622
Udało nam się wydostać z
okrążenia, ale wielu zginęło.
425
00:36:33,657 --> 00:36:37,707
- A przedstawiciele Turgalii?
- Nie zostali uratowani.
426
00:36:38,340 --> 00:36:42,149
Jak możemy uzyskać wsparcie plemienne,
jeśli nie gwarantujemy bezpieczeństwa?
427
00:36:42,353 --> 00:36:44,578
To nie wszystko.
428
00:36:45,171 --> 00:36:47,834
Złapaliśmy go podczas ucieczki.
429
00:36:47,901 --> 00:36:51,762
Powiedz, co nam powiedziałeś.
Słowo po słowie.
430
00:36:52,551 --> 00:36:54,773
Czekaliśmy na nich w
górnym biegu kilka godzin.
431
00:36:54,808 --> 00:36:58,080
„Wiedzieliśmy, kim są i dokąd jadą.
- Skąd wiedziałeś?
432
00:36:58,115 --> 00:37:02,221
Z zamówienia. Nie wiem, kto to
jest, ale cieszę się, że się udało.
433
00:37:02,256 --> 00:37:04,363
- Czy wiesz co to znaczy? - Tak.
434
00:37:04,721 --> 00:37:07,462
Jest wśród nas zdrajca!
435
00:37:12,750 --> 00:37:15,207
- Czy wiesz, kto to jest? - Nie.
436
00:37:15,242 --> 00:37:17,394
A gdybym wiedział, nie powiedziałbym.
437
00:37:18,303 --> 00:37:19,603
Viriath!
438
00:37:19,772 --> 00:37:22,576
Dlaczego to robisz?
Mógłby nam powiedzieć więcej!
439
00:37:22,600 --> 00:37:24,503
To mogłoby być niebezpieczne.
440
00:37:24,538 --> 00:37:28,308
Jeśli jest wśród nas zdrajca,
lepiej dla niego nie wiedzieć, że my wiemy.
441
00:37:28,343 --> 00:37:30,833
A jeśli on jest w tym pokoju?
442
00:37:31,158 --> 00:37:35,714
Wtedy musimy modlić się do
bogów, ponieważ przegramy wojnę.
443
00:37:41,418 --> 00:37:44,991
- Co było na naradzie?
- Nic dla ciebie interesującego.
444
00:37:54,960 --> 00:37:56,330
Alejo!
445
00:37:56,946 --> 00:37:58,621
Alejo, proszę!
446
00:37:59,747 --> 00:38:01,452
Alejo, dziecko!
447
00:38:04,741 --> 00:38:08,244
W porządku. Mam nadzieję, że to chłopiec.
448
00:38:08,673 --> 00:38:12,365
Złożyłeś wiele ofiar,
bogowie cię usłyszą.
449
00:38:21,364 --> 00:38:23,946
- Co chcesz? - Rozmawiać z tobą
450
00:38:23,981 --> 00:38:26,969
coś ważnego do porady.
451
00:38:27,055 --> 00:38:28,809
Wchodź.
452
00:38:29,971 --> 00:38:31,917
Zostaw nas, Elena.
453
00:38:35,945 --> 00:38:37,553
Mówić.
454
00:38:38,230 --> 00:38:40,732
Wiem, że w Kaur jest zdrajca.
455
00:38:40,780 --> 00:38:43,734
I wiem, że wielu, jak
Viriath, źle o tobie myśli.
456
00:38:44,031 --> 00:38:47,197
- Przyszedłeś mi to powiedzieć?
- Nie, nie, co ty, senor.
457
00:38:47,308 --> 00:38:50,015
Bez wątpienia jesteś godnym przywódcą.
458
00:38:50,058 --> 00:38:54,452
Aby jednak usunąć wszelkie podejrzenia,
musisz ujawnić prawdziwego zdrajcę.
459
00:38:54,754 --> 00:38:56,808
Czy wiesz coś?
460
00:38:56,843 --> 00:38:59,837
Obiecaj, że mi nie powiesz,
że mówiłem ci o tym.
461
00:38:59,897 --> 00:39:01,986
Daję słowo. Trwać.
462
00:39:02,489 --> 00:39:06,316
Wiem, kto ma rzymskie monety.
463
00:39:42,970 --> 00:39:45,129
Skąd to masz, Hector of Kaura?
464
00:39:45,228 --> 00:39:48,046
Dlaczego mężczyzna walczący
z Rzymem ma swoje monety?
465
00:39:48,087 --> 00:39:51,323
- Nikt w tej wiosce ich nie akceptuje.
- Zatrzymuję je.
466
00:39:51,358 --> 00:39:53,693
- Wygrałem je. - WHO?
467
00:39:53,781 --> 00:39:56,299
Jeden człowiek, wojownik.
Nie znam jego imienia.
468
00:39:56,364 --> 00:39:59,476
- Czy to twoja ochrona? Za jego radą.
- Nie słuchać.
469
00:39:59,508 --> 00:40:02,651
Przysięgam, powiem prawdę!
Okradłem tę dziwkę.
470
00:40:02,704 --> 00:40:03,833
Słuchać!
471
00:40:04,617 --> 00:40:06,172
Mówię prawdę!
472
00:40:06,396 --> 00:40:09,249
Mylisz się! Puścić!
473
00:40:10,349 --> 00:40:14,445
Pozwól mi odejść!
474
00:40:23,948 --> 00:40:25,216
Hej!
475
00:40:27,282 --> 00:40:28,763
Sandro?
476
00:40:39,772 --> 00:40:44,057
- Co Ty tutaj robisz?
- Praca twojej żony?
477
00:40:44,436 --> 00:40:48,480
Tak, to Barbara.
Nie lubię być dotykany.
478
00:40:50,211 --> 00:40:52,380
Byłem też tkaczem.
479
00:40:52,802 --> 00:40:56,689
- Jeśli chcesz...
- Mówiłem ci, że nie możesz go dotykać!
480
00:40:58,296 --> 00:41:01,606
- Przepraszam.
- Nie, przepraszam, jestem winny.
481
00:41:02,257 --> 00:41:05,125
Wiem dobrze,
jak to jest tracić bliskich.
482
00:41:06,532 --> 00:41:09,799
Przyszedłem ci powiedzieć,
że Alejo złapał twojego brata.
483
00:41:09,933 --> 00:41:14,178
Mówi, że sprzeda go Rzymowi.
Pilnie zwołał radę, bez Viriatha.
484
00:41:14,678 --> 00:41:17,146
Musisz go znaleźć, zanim będzie za późno.
485
00:41:21,565 --> 00:41:26,407
Myślę, że lepiej usiądźmy
i spokojnie porozmawiajmy.
486
00:41:26,442 --> 00:41:30,436
- Więc nie prowadzimy interesów.
- To właśnie robią ze zdrajcami.
487
00:41:31,260 --> 00:41:32,661
Alejo!
488
00:41:32,766 --> 00:41:36,680
- Dość! - Co to jest?
- Twój przyjaciel...
489
00:41:36,830 --> 00:41:40,631
wydaje się,
że zyskał potężniejszych przyjaciół.
490
00:41:44,670 --> 00:41:47,046
Kilka sestercji?
491
00:41:51,881 --> 00:41:54,278
Czy to dlatego go za to winiłeś?
492
00:41:54,344 --> 00:41:58,001
Rzymianie oferują pieniądze każdemu,
kto chce być po ich stronie.
493
00:41:58,410 --> 00:42:01,959
W ostatnich dniach było wielu uciekinierów.
Czy jest wiele zbiegów okoliczności?
494
00:42:01,990 --> 00:42:05,689
- Viriath, nie możesz temu zaprzeczyć.
- Nigdy nie był uczciwy.
495
00:42:05,746 --> 00:42:08,734
„Mój brat nie jest zdrajcą.
- Twoje słowa niewiele ważą.
496
00:42:08,793 --> 00:42:10,810
- A jego pięści? - Paulo!
497
00:42:11,643 --> 00:42:15,634
Paulo, czy bronisz człowieka,
który nazwał twoją siostrę zdrajcą?
498
00:42:15,914 --> 00:42:19,639
- Co?
- Według Hectora wziął od niej pieniądze.
499
00:42:19,826 --> 00:42:22,213
Mówi, że jest prostytutką.
500
00:42:26,678 --> 00:42:28,790
Co powiedziałeś, Ector?
501
00:42:33,254 --> 00:42:35,326
Bracie, jestem niewinny.
502
00:42:35,962 --> 00:42:39,105
Znalazłem je, przysięgam.
Pomóż mi, pomóż mi.
503
00:42:41,003 --> 00:42:43,956
Rada zebrała się i podjęła decyzję.
504
00:42:44,202 --> 00:42:47,960
Czy jesteś gotowy sprzeciwić się życzeniom
rady, której przysięgałeś być lojalny?
505
00:42:48,077 --> 00:42:50,401
A jaki jest werdykt, Dario?
506
00:42:50,943 --> 00:42:55,276
Śmierć przez ścięcie głowy.
Egzekucja o zachodzie słońca.
507
00:43:01,192 --> 00:43:02,440
Brat...
508
00:43:02,759 --> 00:43:06,422
Nie jestem winny. Pomóż mi, pomóż mi.
509
00:43:08,193 --> 00:43:10,865
Sandro, Sandro!
510
00:43:12,801 --> 00:43:16,973
To nie są twoje słowa. To
jest strach przed Rzymem.
511
00:43:17,144 --> 00:43:19,669
Myślisz, że zabicie go zabije twój strach?
512
00:43:19,744 --> 00:43:22,834
Ale prawdziwy zdrajca
będzie żył wśród nas.
513
00:43:23,087 --> 00:43:25,358
Rozumiem, że to cię boli
514
00:43:25,393 --> 00:43:28,716
ale decyzja została podjęta.
Nie można tego zmienić.
515
00:43:28,751 --> 00:43:31,951
Chyba że chcesz zostać
oskarżony o zdradę.
516
00:43:44,807 --> 00:43:47,519
Naprawdę mi przykro z powodu twojego brata.
517
00:43:47,816 --> 00:43:52,698
- Tato, co się stanie z wujem Ectorem?
- Nie wiem, synu.
518
00:43:52,819 --> 00:43:54,882
A jeśli mają rację?
519
00:43:55,303 --> 00:43:59,250
- Wszyscy wiedzą, że Hector zawsze
był chciwy na pieniądze. - Nie.
520
00:43:59,593 --> 00:44:01,587
Nie pasuje.
521
00:44:01,651 --> 00:44:05,813
Musimy wierzyć, że Ector przez cały ten
czas dostarczał Rzymianom wiadomości.
522
00:44:06,032 --> 00:44:09,305
- Coś byśmy zauważyli.
- Zapytałem strażników.
523
00:44:09,329 --> 00:44:11,992
Nie był wczoraj na straży.
524
00:44:12,068 --> 00:44:14,986
Nie możesz go osądzać na
podstawie zwykłego podejrzenia.
525
00:44:15,021 --> 00:44:18,290
- Jeśli zabiją niewłaściwego,
nie ma odwrotu. - Masz rację.
526
00:44:18,325 --> 00:44:22,709
Panika ogarnęła radę.
Nie możesz im na to pozwolić.
527
00:44:41,284 --> 00:44:43,728
Paulo? Paulo, co porabiasz?
528
00:44:43,829 --> 00:44:45,759
Paulo, posłuchaj, twoja siostra...
529
00:44:45,869 --> 00:44:48,941
- Paulo, chciałem powiedzieć...
- Wiem.
530
00:44:51,841 --> 00:44:53,235
Podziękować.
531
00:45:01,549 --> 00:45:05,268
Obserwuj wioskę.
Wszyscy spotykamy się na rozdrożu.
532
00:45:36,431 --> 00:45:38,737
Stąd wyruszysz sam.
533
00:45:40,229 --> 00:45:43,433
Uważaj, musisz przejechać
przez rzymską ziemię.
534
00:45:43,922 --> 00:45:46,122
Weź tam trochę jedzenia.
535
00:45:51,547 --> 00:45:52,906
Podziękować.
536
00:45:54,892 --> 00:45:57,681
Jestem naprawdę niewinny,
musisz mi uwierzyć.
537
00:45:58,684 --> 00:46:02,036
W każdym razie, teraz jesteś sam.
538
00:46:02,337 --> 00:46:05,558
Masz możliwość rozpoczęcia
od zera w innym miejscu.
539
00:46:05,706 --> 00:46:08,272
Mam nadzieję, że dobrze go wykorzystasz.
540
00:46:09,984 --> 00:46:13,433
- Obiecuję ci.
- Powodzenia, Ector.
541
00:46:13,934 --> 00:46:16,620
Bogowie niech będą z tobą, bracie.
542
00:46:17,334 --> 00:46:20,001
Przywitaj się z Tirso.
543
00:46:38,843 --> 00:46:41,848
To są córki 3 hiszpańskich liderów.
544
00:46:43,224 --> 00:46:47,106
Poślubienie któregokolwiek z nich będzie
rozsądne i posłuży naszemu wspólnemu celowi.
545
00:46:47,146 --> 00:46:52,015
Jedną z nich jest moja córka.
Nie wskażę który, dam Ci wolny wybór.
546
00:46:52,465 --> 00:46:54,857
Wszyscy trzej są dobrze
wychowani i gotowi do małżeństwa.
547
00:46:55,336 --> 00:46:57,408
Do narodzin potomstwa.
548
00:47:01,655 --> 00:47:05,246
„Możesz poprosić ich, żeby się
rozebrali, jeśli chcesz. - Nie.
549
00:47:05,808 --> 00:47:08,122
Niekoniecznie.
550
00:47:16,081 --> 00:47:19,555
Powiedz mi,
dlaczego chcesz się ze mną ożenić?
551
00:47:19,984 --> 00:47:23,029
Moja rodzina wywodzi
się od wielkich wojowników.
552
00:47:23,580 --> 00:47:26,032
Chcę przyjąć imię
potężnego człowieka
553
00:47:26,067 --> 00:47:29,530
daj mu dzieci,
które staną się wielkimi przywódcami.
554
00:47:35,453 --> 00:47:36,946
A ty?
555
00:47:37,419 --> 00:47:42,173
Twoje imię jest szanowane i budzi strach w
całym regionie. To będzie dla mnie zaszczyt.
556
00:47:42,222 --> 00:47:46,094
Obiecuję, że będę posłuszną
żoną godną twojej rodziny.
557
00:47:51,053 --> 00:47:56,595
- Mów. - Mój ojciec mnie
stworzył, nie mogę się oprzeć.
558
00:47:57,096 --> 00:48:00,177
- Jak masz na imię?
- Navia, senor.
559
00:48:03,090 --> 00:48:05,987
Navia, zostaniesz moją żoną.
560
00:48:06,360 --> 00:48:09,280
Inni mogą iść do swoich rodzin.
561
00:48:22,582 --> 00:48:24,194
Co chcesz?
562
00:48:24,252 --> 00:48:26,528
Przyszedłem w imieniu żon Kaury.
563
00:48:26,655 --> 00:48:31,142
Chciałbym wyrazić swój szacunek
żonie wodza z Ursy poprzez tę ofiarę.
564
00:48:44,004 --> 00:48:49,458
- Senora, coś ci przynieśli.
- Dzięki, zostaw nas.
565
00:48:54,246 --> 00:48:56,697
Znam Cię.
566
00:48:57,080 --> 00:49:01,236
- Byłeś niewolnikiem w obozie pretora.
- Tak, teraz jestem wolny.
567
00:49:02,676 --> 00:49:09,634
„Helena, jestem przyjacielem Viriatha.
- Viriata? Jak on się ma?
568
00:49:09,735 --> 00:49:11,035
On...
569
00:49:13,522 --> 00:49:17,773
Prosi o przebaczenie. Chce wiedzieć,
czy dobrowolnie poślubiłeś Alejo.
570
00:49:17,927 --> 00:49:23,098
Samemu? Alejo mnie
porwał i zabrał ze sobą.
571
00:49:23,810 --> 00:49:26,764
- Przez cały ten czas trzymał mnie na siłę.
- Uspokój się.
572
00:49:26,894 --> 00:49:33,620
Próbowałem biec więcej niż raz...
ale Alejo jest zbyt potężny.
573
00:49:33,774 --> 00:49:36,679
Służy mu wiele osób i
zawsze byłem złapany.
574
00:49:36,818 --> 00:49:40,526
- Pobity za karę.
- Viriath cię stąd wyciągnie.
575
00:49:40,658 --> 00:49:44,096
- Powiem mu, przejdę wszystko...
- Nie, nie, nie ma czasu.
576
00:49:44,131 --> 00:49:47,539
Po porodzie będzie
mi trudno biegać.
577
00:49:47,727 --> 00:49:51,327
Alejo jest w radzie,
wróci dopiero dziś wieczorem.
578
00:49:51,362 --> 00:49:53,992
Musisz mi teraz pomóc w biegu.
579
00:50:26,224 --> 00:50:31,323
- Chodźmy do mnie.
- Nie, najpierw tam zajrzą.
580
00:50:31,555 --> 00:50:32,848
Następnie udajemy się do lasu.
581
00:50:33,210 --> 00:50:36,057
Będziesz tam bezpieczny,
a ja znajdę Viriatha.
582
00:50:42,968 --> 00:50:45,701
Wybrałem współmałżonka,
jeśli chcesz wiedzieć.
583
00:50:45,821 --> 00:50:49,675
Wiem. Poślubisz moją córkę.
584
00:50:51,913 --> 00:50:54,510
Okej,
więc będziemy jedną rodziną.
585
00:50:54,566 --> 00:50:57,466
Moja rodzina pochodzi
od szanowanych przodków.
586
00:50:57,501 --> 00:51:00,996
- Mam nadzieję, że spełniasz
nasze oczekiwania. - Ja również.
587
00:51:01,330 --> 00:51:04,327
- Porozmawiajmy o posagu.
- Będzie czas.
588
00:51:04,462 --> 00:51:07,754
Teraz mamy większy problem.
Więzień uciekł.
589
00:51:07,860 --> 00:51:11,177
- Hector? W jaki sposób?
- Ktoś mu pomógł.
590
00:51:11,239 --> 00:51:14,657
Może wśród nas jest
więcej niż jeden zdrajca?
591
00:51:15,032 --> 00:51:17,074
Ale mógł sam uciec.
592
00:51:17,575 --> 00:51:19,709
Tak. Kto wie.
593
00:51:20,772 --> 00:51:23,639
Znasz swoich ludzi lepiej niż ja.
594
00:51:55,656 --> 00:51:57,694
Czy Hiszpan jest zgubiony?
595
00:51:57,914 --> 00:52:00,217
Jesteś daleko od swojej armii.
596
00:52:00,332 --> 00:52:03,579
- Tak, opuściłem Kaurę.
- Z jakiej przyczyny?
597
00:52:04,776 --> 00:52:08,509
Wiem, że potrzebujesz najemników,
a ja potrzebuję pieniędzy...
598
00:52:08,814 --> 00:52:11,438
Chcę zostać legionistą.
599
00:52:11,800 --> 00:52:15,413
Wiem, że jestem trochę dobry,
ale w jakiś sposób będę przydatny.
600
00:52:15,690 --> 00:52:18,579
Zobaczmy, co możemy z tobą zrobić.
Zwiąż to.
601
00:52:22,164 --> 00:52:24,617
Nadal musisz odpocząć, mistrzu.
602
00:52:24,732 --> 00:52:29,226
Jestem generałem legionu, moim obowiązkiem
jest wstać tak szybko, jak to możliwe.
603
00:52:37,827 --> 00:52:39,754
Podziękować.
604
00:52:46,358 --> 00:52:48,151
Podziękować.
605
00:53:06,969 --> 00:53:08,780
Pan.
606
00:53:21,561 --> 00:53:23,274
Legioniści!
607
00:53:24,030 --> 00:53:28,372
- Centurion, co tu się dzieje?
- Nic, sir. Tylko Hiszpan.
608
00:53:28,523 --> 00:53:30,992
- Więzień?
- Chciał wstąpić do legionu,
609
00:53:31,027 --> 00:53:33,296
ale myślę, że to nie pasuje.
610
00:53:33,331 --> 00:53:37,406
- Był rozkaz - przyjąć wszystkich
ochotników, prawda? - Tak jest.
611
00:53:41,955 --> 00:53:45,316
Powiedz mi, dlaczego chcesz
wstąpić do rzymskiej armii?
612
00:53:48,364 --> 00:53:52,476
Senorze, myślę,
że Hiszpanie nigdy nie pokonają Rzymu.
613
00:53:52,978 --> 00:53:57,071
To niemożliwe.
Muszę więc jakoś zarobić na chleb.
614
00:53:57,106 --> 00:54:01,524
Nie jesteś dobry dla wojowników. Jeśli ustawisz
się w szeregu, zginiesz w pierwszej bitwie.
615
00:54:01,555 --> 00:54:04,837
- Myślałeś o tym?
- Cóż, mogę zrobić coś innego.
616
00:54:04,872 --> 00:54:07,719
Pomoc z końmi lub harcerzem.
617
00:54:07,762 --> 00:54:10,514
- Mamy zwiadowców.
„Znam dobrze te ziemie.
618
00:54:10,578 --> 00:54:12,905
Wychowałem się tutaj,
znam wszystkie drogi.
619
00:54:12,954 --> 00:54:16,113
Mogę cię zabrać, gdzie chcesz.
620
00:54:16,577 --> 00:54:19,455
Czy znasz przejście do Kauru?
621
00:54:22,430 --> 00:54:28,324
- Tak, senor.
- Świetnie, możesz nam się przydać.
622
00:54:28,486 --> 00:54:32,015
Służcie dobrze i zdobywajcie
jedzenie i pieniądze dla dziwek.
623
00:54:32,055 --> 00:54:34,765
Weź go jako zwiadowcę.
Daj jedzenie i odzież.
624
00:54:34,825 --> 00:54:37,320
Senor, proszę...
625
00:54:37,353 --> 00:54:40,790
Zabrali moje rzeczy,
czy mogę je dostać?
626
00:54:40,923 --> 00:54:44,574
Sir, to było w jego rzeczach.
627
00:54:44,748 --> 00:54:47,296
To jest moje,
nie mają prawa go brać.
628
00:54:47,720 --> 00:54:50,822
To jest pierścionek mojego ojca!
Skąd to masz?
629
00:54:51,712 --> 00:54:54,155
- Gdzie?
- Ja to ukradłem! - WHO?
630
00:54:54,417 --> 00:54:56,522
Jedna kobieta, dziwki z Kaura!
631
00:54:56,618 --> 00:54:58,504
Skąd ona to wzięła?
632
00:54:58,552 --> 00:55:02,119
Zapłacił to człowiek,
który mieszka w górach, znam go.
633
00:55:06,307 --> 00:55:09,695
Weź 2 najlepszych ludzi i konie.
634
00:55:09,803 --> 00:55:13,965
- Zgłosić się do generała Marka?
- Nie, to moja sprawa.
635
00:55:15,057 --> 00:55:18,369
Zabierzesz mnie do niego!
I lepiej znajdź tego mężczyznę
636
00:55:18,398 --> 00:55:21,437
w przeciwnym razie spadnie na
ciebie cały gniew moich przodków!
637
00:56:07,024 --> 00:56:08,563
To on?
638
00:56:08,710 --> 00:56:11,844
Tak, proszę pana, miał pierścień.
639
00:56:16,185 --> 00:56:18,255
Dlaczego to takie ważne?
640
00:56:18,594 --> 00:56:21,502
Lepiej się zamknij.
641
00:56:28,642 --> 00:56:30,017
Stoisko!
642
00:56:31,102 --> 00:56:32,938
Chodźmy za nim.
643
00:56:40,055 --> 00:56:41,292
Gdzie jest Elena?
644
00:56:41,374 --> 00:56:44,163
- Senor, zostaliśmy przechytrzeni!
- Gdzie ona poszła?
645
00:56:46,990 --> 00:56:50,570
Moja żona uciekła.
Zabierz konie i przeczesz las, szybko!
646
00:57:02,205 --> 00:57:06,306
To bezpieczne miejsce, pozostaniesz
tam, dopóki nie znajdę Viriatha.
647
00:57:06,459 --> 00:57:08,264
Zgodzić się?
648
00:57:09,599 --> 00:57:11,090
Elena!
649
00:57:16,050 --> 00:57:19,793
- Nie! - Elena! - Nie dam rady.
650
00:57:19,820 --> 00:57:21,398
Nie mów tak!
651
00:57:21,932 --> 00:57:25,482
- Oddychaj powoli! - Pomóż mi!
652
00:57:26,226 --> 00:57:28,564
Spokój, spokój.
653
00:57:32,856 --> 00:57:34,847
- Aaron! - Viriath!
654
00:57:35,330 --> 00:57:39,065
Helena uciekła z Nereyą do lasu.
Alejo i ludzie jej szukają.
655
00:57:39,177 --> 00:57:40,643
Chodźmy!
656
00:57:45,574 --> 00:57:48,977
- Pójdę po pomoc, dobrze?
- Nie, już się zaczyna.
657
00:57:49,001 --> 00:57:51,966
- Zaczyna się!
- Elena, nie wiem co robić!
658
00:57:52,045 --> 00:57:54,057
Pomóż mi, pomóż mi proszę!
659
00:57:54,332 --> 00:57:55,599
Pomóż mi!
660
00:57:58,595 --> 00:58:03,464
- Pomocy... a co jeśli dziecko umrze?
- Nie, nie, to się nie stanie, Elena!
661
00:58:03,535 --> 00:58:05,920
Tak się nie stanie, uspokój się.
662
00:58:16,552 --> 00:58:18,605
Pchaj pchaj.
663
00:59:10,018 --> 00:59:11,709
Czy on żyje?
664
00:59:12,899 --> 00:59:16,074
Czy on żyje? Płacz?
665
00:59:17,301 --> 00:59:19,844
- Czy on żyje? Na litość boską!
- Daj spokój!
666
00:59:20,231 --> 00:59:21,291
Nie...
667
00:59:31,181 --> 00:59:32,672
To jest chłopak.
668
00:59:56,307 --> 00:59:58,555
- Głupi! - Nie? Nie!
669
01:00:02,570 --> 01:00:04,338
Nie Alejo, nie!
670
01:00:04,380 --> 01:00:06,563
Alejo, nie, mój synu, proszę!
671
01:00:06,598 --> 01:00:11,290
Nie? Nie! Nie, mój synu, proszę!
672
01:00:15,682 --> 01:00:17,290
To jest chłopak.
673
01:00:18,526 --> 01:00:20,520
Będziesz nazywał się Servar.
674
01:00:20,581 --> 01:00:24,110
Syn Alejo, przyszłego przywódcy Ursy.
675
01:00:24,819 --> 01:00:29,628
A jeśli chcesz, możesz odejść, ale wtedy
już nigdy więcej nie zobaczysz swojego syna.
676
01:00:29,807 --> 01:00:32,898
- Zrozumiałeś?
- Nie. - Opuszczali.
677
01:00:33,636 --> 01:00:36,594
Nie, na miłość boską, nie rób tego!
678
01:00:36,963 --> 01:00:40,351
- Nie, proszę, nie!
- Elena, cicho, uspokój się.
679
01:00:40,386 --> 01:00:43,774
- Nie, proszę!
- Znajdziemy Viriatha, on pomoże.
680
01:00:44,107 --> 01:00:45,262
Nie.
681
01:00:46,407 --> 01:00:47,885
Co?
682
01:00:48,020 --> 01:00:50,750
Teraz najważniejszy jest mój syn.
683
01:00:51,886 --> 01:00:53,465
Pomóż mi.
684
01:00:54,837 --> 01:00:56,191
Alejo!
685
01:00:57,297 --> 01:00:59,300
Alejo, chodźmy do domu.
686
01:01:17,870 --> 01:01:21,946
- Gdzie jest Elena?
„Viriath, Elena właśnie urodziła.
687
01:01:22,226 --> 01:01:26,264
„Nie chciała problemów. - Gdzie ona jest?
- Wrócił do Kauru z Alejo.
688
01:01:26,333 --> 01:01:30,266
- Dała do zrozumienia, że nie chce,
żebyś ją śledził. - Musi mi to powiedzieć.
689
01:01:30,341 --> 01:01:34,442
- Nie musisz iść ze mną.
- Pójdziemy za tobą do następnego świata.
690
01:01:34,578 --> 01:01:38,724
- Alejo ma dużo ludzi, zabiją cię.
- Musimy to zrobić.
691
01:01:56,460 --> 01:01:57,858
Alejo!
692
01:01:59,075 --> 01:02:00,349
Alejo!
693
01:02:04,575 --> 01:02:07,812
- Odejdź, Viriath.
- Nie wyjdę bez Eleny!
694
01:02:11,770 --> 01:02:13,807
Nie odejdziesz żywy.
695
01:03:18,719 --> 01:03:21,270
Dość! Dość!
696
01:03:22,032 --> 01:03:24,529
Zatrzymać!
697
01:03:28,277 --> 01:03:33,750
- Elena, idź do domu!
- Nie, Alejo, powiem ci, proszę.
698
01:03:34,602 --> 01:03:37,839
To jest mój Syn. I syn Alejo.
699
01:03:38,426 --> 01:03:41,357
Nazywa się Servar of Ursa.
Właśnie się urodził.
700
01:03:41,392 --> 01:03:44,231
Dziś jest dzień radości, a nie walki.
701
01:03:44,609 --> 01:03:50,198
- Odejdź, niczego od ciebie nie chcę.
- Więc powiedz mi, dlaczego uciekłeś do lasu?
702
01:03:51,840 --> 01:03:56,402
Chciałem urodzić dziecko w jedności
z bogami, zgodnie ze zwyczajem Kaura.
703
01:03:56,605 --> 01:04:01,757
- Mąż bał się o moje bezpieczeństwo i
zabronił mi tego robić. - Elena, proszę.
704
01:04:04,928 --> 01:04:07,846
Moje miejsce jest tutaj z nim.
705
01:04:09,015 --> 01:04:11,567
Alejo dał mi dom
706
01:04:11,602 --> 01:04:16,610
imię, z którego jestem dumny i syn.
Nic mi nie dałeś.
707
01:04:17,328 --> 01:04:21,091
Jeśli tak chcesz,
nie będę się więcej do ciebie zbliżać.
708
01:04:22,223 --> 01:04:25,365
- To moje życzenie. - Słyszałeś.
709
01:04:28,582 --> 01:04:33,168
Jeśli kiedykolwiek usłyszę,
że ją obrażasz, to w tej samej chwili
710
01:04:33,192 --> 01:04:36,317
Przyjdę i zabiję cię jak bestię.
711
01:04:36,352 --> 01:04:41,176
- To, co robię z żoną, to moja sprawa.
- Ostrzegałem was.
712
01:05:11,624 --> 01:05:13,254
Co chcesz?
713
01:05:20,864 --> 01:05:22,399
Idź stąd.
714
01:06:16,401 --> 01:06:17,713
Hiszpanie!
715
01:06:18,510 --> 01:06:20,118
Co chcesz?
716
01:06:21,183 --> 01:06:22,596
Co?
717
01:06:24,986 --> 01:06:28,632
„Powiedz mi, gdzie to jest,
albo wyłupię ci oczy. - Co?
718
01:06:28,796 --> 01:06:31,104
Gdzie jest ciało mojego ojca?
719
01:06:36,040 --> 01:06:37,406
Fabius.
720
01:06:41,359 --> 01:06:42,778
Fabiusza.
721
01:06:51,697 --> 01:06:55,084
Ojcze, czy to ty? Żyjesz?
722
01:06:56,361 --> 01:06:57,847
Ojciec!
723
01:07:43,072 --> 01:07:45,145
Zostaw nas.
724
01:07:49,585 --> 01:07:53,228
- Co chcesz?
- Przepraszam, że cię uderzyłem.
725
01:07:53,884 --> 01:07:58,348
To było niegodne mnie. A ty.
726
01:08:01,050 --> 01:08:05,668
Zrozum, Claudia... Zrobiłem to raz
i nie mogę tego zrobić drugi raz.
727
01:08:05,901 --> 01:08:09,981
- Nie mogę pozwolić, żeby moje życie...
- Nie możesz pozwolić na wszystko, co chcesz.
728
01:08:10,023 --> 01:08:12,349
Możesz stać się tak
potężny, jak chcesz.
729
01:08:12,384 --> 01:08:15,318
Jeśli zapomnisz o wątpliwościach i lękach.
730
01:08:15,353 --> 01:08:17,779
- Jak Galba. - Jak Galba. Tak!
731
01:08:18,421 --> 01:08:21,860
Jeśli ktoś stanie na drodze, usuń go.
732
01:08:21,995 --> 01:08:26,252
Tak właśnie robi się w Rzymie,
podobnie jak Galba. Nie może być inaczej.
733
01:08:26,395 --> 01:08:30,387
Aby zostać pretorem, potrzebujesz
pieniędzy z mojego dziedzictwa.
734
01:08:30,570 --> 01:08:33,989
A żeby rządzić Hiszpanią,
potrzebna jest śmierć Fabiusza.
735
01:08:34,514 --> 01:08:38,008
Czy jesteś gotowy zrobić wszystko,
co trzeba?
736
01:08:39,364 --> 01:08:41,718
- Tak. - Byle co?
737
01:08:43,876 --> 01:08:48,371
- Byle co.
- Wtedy dostajesz to, czego chcesz.
738
01:08:50,241 --> 01:08:52,398
To takie proste.
739
01:09:05,316 --> 01:09:06,845
Znak...
740
01:09:07,449 --> 01:09:08,878
Claudia...
741
01:09:10,571 --> 01:09:15,194
Co się stało?
Widziałeś jak duch.
742
01:09:21,887 --> 01:09:27,887
W następnym odcinku
60654
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.