Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:20,853 --> 00:00:22,853
Tłumaczenie: JENOVA64
2
00:00:24,277 --> 00:00:29,539
H I S P A N I A, L A L E Y E N D A.
3
00:00:29,540 --> 00:00:32,756
Odcinek 8 „Porażka”
4
00:00:55,371 --> 00:00:58,585
Viriato, musimy porozmawiać.
- Coś się stało?
5
00:00:59,047 --> 00:01:03,705
Nie wiem Sandro spędził noc na
zewnątrz. Wyszedł wczoraj i nie wrócił.
6
00:01:03,815 --> 00:01:06,806
Wiesz gdzie on poszedł?
- Strażnik widział go ostatni.
7
00:01:06,877 --> 00:01:09,181
Galopował w kierunku Kaury.
8
00:01:09,963 --> 00:01:12,693
Idę go poszukać.
- Jedziesz do Kaury w środku dnia?
9
00:01:12,728 --> 00:01:14,864
Na drodze do osady
jest wiele rzymskich patroli.
10
00:01:14,899 --> 00:01:16,031
Nie martw się, będę uważać.
11
00:01:16,056 --> 00:01:18,403
Pójdę z tobą,
zemną będziesz się mniej rzucał w oczy.
12
00:01:18,449 --> 00:01:20,825
Elena, nie chcę...
- Nie pytam cię.
13
00:01:21,145 --> 00:01:22,675
W porządku.
14
00:01:32,106 --> 00:01:34,720
Najpierw pójdziemy do domu Sandro.
- Stań tam i na mnie poczekaj,
15
00:01:34,809 --> 00:01:38,454
musisz unikać patroli. Zbadam,
czy ktoś coś widział.
16
00:01:38,829 --> 00:01:40,239
Bądź ostrożna.
17
00:02:12,821 --> 00:02:14,502
Witam ponownie.
18
00:02:16,950 --> 00:02:20,308
W końcu i tak wszystko wyśpiewasz,
wiesz o tym, prawda?
19
00:02:21,531 --> 00:02:25,623
Wcześniej czy później,
wszyscy zaczynają mówić.
20
00:02:30,257 --> 00:02:33,975
Gdzie jest Viriato? Gdzie
jest wasze legowisko?
21
00:02:34,755 --> 00:02:38,267
Przed... prędzej umrę.
22
00:02:43,129 --> 00:02:45,659
Jak chcesz, mnie to i tak wszystko jedno.
23
00:02:46,379 --> 00:02:48,253
Mam dużo czasu.
24
00:02:52,785 --> 00:02:56,332
Zapewniam cię,
że w końcu będziesz mówić.
25
00:02:58,272 --> 00:03:00,052
Tak jak zrobiła to twoja żona.
26
00:03:02,091 --> 00:03:04,841
Mam tylko nadzieję,
że nie będziesz też tak dużo krzyczeć.
27
00:03:04,866 --> 00:03:06,030
Przysięgam, że powrócę
28
00:03:06,144 --> 00:03:09,167
z martwych, aby cię zabić!
29
00:03:09,871 --> 00:03:11,147
Oczywiście.
30
00:03:14,059 --> 00:03:16,407
Oczywiście.
31
00:03:17,341 --> 00:03:20,202
Co się dzieje na zewnątrz?
- To koń buntowników, proszę pana.
32
00:03:20,226 --> 00:03:23,643
Nasz najlepszy jeździec próbował na
nim jeździć, a on go kopnął i zabił.
33
00:03:23,667 --> 00:03:27,438
Trzeba było zabić oboje,
to zwykłe zwierzęta.
34
00:03:35,268 --> 00:03:37,073
Wyprowadzić go.
35
00:03:47,340 --> 00:03:50,713
Niech żołnierze przygotują się do wyjścia.
- Ile osób, panie?
36
00:03:51,275 --> 00:03:53,158
Wszyscy.
37
00:03:59,854 --> 00:04:01,805
Podziękuj swojemu koniowi,
38
00:04:02,030 --> 00:04:04,898
zabierze nas do
twoich przyjaciół.
39
00:04:12,778 --> 00:04:14,169
To ja.
40
00:04:15,563 --> 00:04:20,606
Dowiedziałaś się czegoś? Dalej,
Elena, nie możemy tu długo zostać.
41
00:04:20,972 --> 00:04:23,295
Jeden sąsiad powiedział mi,
że Sandro przyszedł
42
00:04:23,320 --> 00:04:25,303
wczoraj i krzyczał coś
przed moim domem.
43
00:04:25,837 --> 00:04:30,009
Przyszedł zabić mojego ojca.
Dowiedział się, że zdradził Barbarę.
44
00:04:30,069 --> 00:04:32,970
A gdzie on teraz jest?
- Został schwytany przez rzymski patrol,
45
00:04:33,056 --> 00:04:35,715
i zabrany do obozu.
- Co?
46
00:04:36,383 --> 00:04:39,071
Przykro mi. - I tak
musimy go uratować.
47
00:04:39,203 --> 00:04:41,434
Chodź, musimy dać znać innym.
48
00:04:58,228 --> 00:05:01,012
Dario! Paulo!
49
00:05:06,073 --> 00:05:08,192
Dario! Paulo!
50
00:05:27,205 --> 00:05:30,095
Nie ma ich wśród poległych,
prawdopodobnie zostali schwytani.
51
00:05:30,538 --> 00:05:34,489
Wrócił koń Sandro.
- Sandro nigdy by ich tu nie przyprowadził,
52
00:05:34,574 --> 00:05:37,843
ale konie nigdy nie zapominają drogi,
musieli za nim podążać.
53
00:05:37,931 --> 00:05:41,541
Viriato, musimy iść. Powinniśmy się ukryć.
54
00:05:42,066 --> 00:05:45,378
Nie porzucę ich.
- A co możesz zrobić?
55
00:05:46,082 --> 00:05:49,394
Jesteś tylko jednym człowiekiem,
nie możesz pokonać całej armii.
56
00:05:49,964 --> 00:05:52,322
Więc poprosimy o pomoc.
57
00:06:07,172 --> 00:06:11,344
Jeśli się zbliżysz, będą cię dręczyć,
zanim powie im wszystko, co wie.
58
00:06:12,047 --> 00:06:15,866
Dobrze się bawiąc,
obserwując, jak cierpi.
59
00:06:20,812 --> 00:06:23,390
Tirso.
- Tato.
60
00:06:30,943 --> 00:06:32,374
Krwawisz.
61
00:06:34,207 --> 00:06:37,762
To nic, synu,
to tylko zadrapanie.
62
00:06:39,216 --> 00:06:43,035
Żyjesz, bracie.
- Pozwoliłem się im złapać, jak królik.
63
00:06:43,286 --> 00:06:48,853
Tato, raniłem jednego Rzymianina w nogę,
prawie go zabiłem.
64
00:06:48,975 --> 00:06:52,436
Był bardzo odważny,
powinieneś być dumny.
65
00:06:52,691 --> 00:06:55,624
Uderzyli nas jak jakieś przekleństwo.
66
00:06:55,725 --> 00:06:58,855
Co z Viriato?
- Był w wiosce, żeby cię szukać.
67
00:06:58,894 --> 00:07:02,452
Znaczy jest wolny. Więc
nie wszystko stracone.
68
00:07:05,922 --> 00:07:08,063
Viriato. Wchodź szybko.
69
00:07:09,738 --> 00:07:12,668
Co tu ty robisz? Osada
jest pełna Rzymian.
70
00:07:14,018 --> 00:07:17,598
Sesaro, zaatakowali naszą jaskinię.
- A mój syn?
71
00:07:17,976 --> 00:07:20,394
Nie znaleźliśmy jego ciała,
myślimy, że on żyje.
72
00:07:20,489 --> 00:07:23,495
Sesaro, musimy zwołać Radę i
przeciągnąć na naszą stronę.
73
00:07:23,530 --> 00:07:25,946
Jeśli inne plemiona cierpią
represje ze strony Galby
74
00:07:25,981 --> 00:07:29,377
zobaczą, że Kaura powstała,
dołączą do nas.
75
00:07:29,985 --> 00:07:32,237
Teodor nigdy się na to nie zgodzi.
76
00:07:35,409 --> 00:07:38,524
Więc zwołamy radę bez Teodora.
77
00:07:38,630 --> 00:07:45,357
Kaura jest małą osadą, Jeśli to zrobimy,
trudno będzie to utrzymać w tajemnicy.
78
00:07:45,791 --> 00:07:49,424
Zajmę się tym.
- O czym ty mówisz?
79
00:07:49,610 --> 00:07:52,145
Powiem mu, że uciekłeś,
a sama wrócę do domu, do Aleho.
80
00:07:52,170 --> 00:07:53,014
Nie.
81
00:07:53,090 --> 00:07:55,238
Będę ich zajmować,
dopóki zebranie się nie zakończy.
82
00:07:55,273 --> 00:07:57,697
To może być bardzo niebezpieczne.
- Będę jego córką, która
83
00:07:57,763 --> 00:08:00,581
chce wrócić do domu, on chce żebym wróciła.
- Elena.
84
00:08:00,605 --> 00:08:03,305
Viriato, jeśli czegoś nie zrobimy,
twoi ludzie umrą.
85
00:08:03,452 --> 00:08:06,770
Każdy musi pomóc i to właśnie oferuję,
86
00:08:06,839 --> 00:08:10,881
czy mi się to podoba czy nie.
- W porządku.
87
00:08:14,908 --> 00:08:18,859
Ilu mamy więźniów?
- Nieco ponad pół setki, panie.
88
00:08:19,287 --> 00:08:24,675
Więc ukrywali się w jaskini,
idealnym schronieniu dla takich szczurów.
89
00:08:26,434 --> 00:08:29,772
Gratulacje, Marku,
odniosłeś wielkie zwycięstwo.
90
00:08:33,096 --> 00:08:38,186
A gdzie jest Viriato?
- Nie znaleźliśmy go, panie.
91
00:08:40,303 --> 00:08:42,152
Co chcesz powiedzieć?
92
00:08:42,304 --> 00:08:46,692
Viriata nie ma ani wśród martwych
ani wśród więźniów.
93
00:08:48,005 --> 00:08:49,885
Pozwoliłeś mu uciec?
94
00:08:49,909 --> 00:08:53,854
Nie, panie, nie było go w jaskini,
kiedy przyjechaliśmy.
95
00:08:54,031 --> 00:08:57,599
Ale nie stanowi już problemu,
stracił wszystkich swoich ludzi.
96
00:08:57,699 --> 00:09:00,464
Wcześniej czy później go dorwiemy.
- Wiesz, Marku...
97
00:09:01,435 --> 00:09:05,815
nie podoba mi się to, co widzę. A
widzę zmieszanego i głupiego generała,
98
00:09:05,958 --> 00:09:07,793
który całkowicie
stracił kontrolę.
99
00:09:07,818 --> 00:09:09,547
Rozumiem, że źle zniosłeś śmierć
100
00:09:09,598 --> 00:09:14,568
swojego brata,
ale jesteś rzymskim generałem,
101
00:09:14,894 --> 00:09:18,635
nie mogę pozwolić, aby twoje
problemy były problemami mojego legionu.
102
00:09:19,599 --> 00:09:24,562
Panie, jeśli pozwolicie...
- Nie, nie pozwalam.
103
00:09:29,113 --> 00:09:31,099
Potrzebny mi Viriato.
104
00:09:33,872 --> 00:09:36,763
Przyprowadź mi go,
albo poniesiesz konsekwencje.
105
00:10:07,161 --> 00:10:11,432
Nie wiem, dlaczego sobie na to pozwalasz.
- Jest pretorem, Klaudio.
106
00:10:11,862 --> 00:10:14,113
On zawsze będzie ważniejszy ode mnie.
107
00:10:14,203 --> 00:10:20,098
Wszystko byłoby łatwiejsze,
gdyby Galba umarł.
108
00:10:22,332 --> 00:10:24,235
Nie patrz tak na mnie.
109
00:10:24,868 --> 00:10:27,665
Mój mąż jest mężczyzną,
który nie zasługuje na swoją pozycję.
110
00:10:27,746 --> 00:10:29,944
Jest bezmyślnym żołnierzem,
który wysyła swoich
111
00:10:29,969 --> 00:10:31,982
ludzi na bezsensowną
śmierć z byle pobudek.
112
00:10:32,038 --> 00:10:34,263
Pajac przebrany za
pretora. Wszyscy się
113
00:10:34,288 --> 00:10:36,777
z niego śmieją za jego
plecami i ty o tym dobrze wiesz.
114
00:10:40,763 --> 00:10:46,295
W przeciwieństwie do niego
jesteś prawdziwym mężczyzną.
115
00:10:48,359 --> 00:10:52,585
Wszyscy w obozie
byliby po twojej stronie.
116
00:10:53,584 --> 00:10:58,947
W końcu moglibyśmy być razem.
Być tymi, kim chcemy.
117
00:11:03,637 --> 00:11:08,809
Jeśli to zrobię,
zdradzę wszystko, w co wierzę.
118
00:11:08,957 --> 00:11:11,940
Nie wierzysz mi?
119
00:11:12,839 --> 00:11:15,257
Myślisz, że to dla mnie łatwe?
120
00:11:18,139 --> 00:11:21,473
Każdej nocy proszę bogów,
aby nie przychodził do mojego łoża,
121
00:11:23,397 --> 00:11:26,285
aby mnie nie posiadł,
żeby mnie nie zabił.
122
00:11:27,702 --> 00:11:31,708
Nie mogę już tego
znieść. Zrób to dla mnie.
123
00:11:33,674 --> 00:11:35,762
Zabij go!
124
00:11:38,455 --> 00:11:42,263
Wybacz mi, nie mogę
125
00:11:45,770 --> 00:11:48,651
Ale mogłeś zabić własnego brata.
126
00:11:50,576 --> 00:11:53,487
On jest pretorem, Klaudio.
127
00:11:57,371 --> 00:11:59,248
Zdradzi cię.
128
00:12:00,647 --> 00:12:02,798
Prędzej czy później to zrobi,
a mnie tu nie
129
00:12:02,823 --> 00:12:04,925
będzie,
żeby zbierać co z ciebie zostało.
130
00:12:14,771 --> 00:12:17,771
Domyślam się, że żaden z was nie wie,
gdzie znajduje się Viriato.
131
00:12:18,565 --> 00:12:23,829
Ile razy bym was nie pytał,
nikt z was się nie przyznaje.
132
00:12:29,104 --> 00:12:30,944
Świetnie.
133
00:12:31,763 --> 00:12:33,810
Nie spieszy mi się.
134
00:12:37,200 --> 00:12:39,981
Będę was brał jednego po drugim,
dopóki nie przemówicie.
135
00:12:40,989 --> 00:12:43,313
Zedrę z was skórę.
136
00:12:44,237 --> 00:12:46,793
A jeśli nie umrzecie z bólu,
137
00:12:46,947 --> 00:12:50,420
Przybiję was do krzyża
przy wejściu do obozu.
138
00:12:52,042 --> 00:12:54,248
Wybierzcie jednego
i przyprowadźcie do mnie.
139
00:13:07,405 --> 00:13:09,467
Czy chciałabyś,
żebym przygotowała dla ciebie kąpiel?
140
00:13:09,491 --> 00:13:10,491
Nie, nie chcę kąpieli,
141
00:13:10,593 --> 00:13:13,118
Chcę zabić mojego męża,
możesz to zrobić?
142
00:13:13,142 --> 00:13:15,407
Jeśli tego właśnie chcesz, domino.
143
00:13:20,725 --> 00:13:24,183
Naprawdę byś to zrobiła?
- Oczywiście. Jak chcesz, żebym to zrobiła?
144
00:13:24,312 --> 00:13:28,363
Otruj go.
- Jeśli się jej nie powiedzie, zabije was.
145
00:13:29,370 --> 00:13:31,169
A jeśli nie,
zostanę tu tak długo, jak on
146
00:13:31,194 --> 00:13:33,292
będzie tego chciał. Kto
jeszcze może to zrobić?
147
00:13:33,387 --> 00:13:35,433
Viriato żyje.
- Viriato został sam,
148
00:13:35,515 --> 00:13:37,814
schwytali jego ludzi.
- Ale on,
149
00:13:38,440 --> 00:13:41,230
stał się bohaterem dla
wszystkich Hiszpanów.
150
00:13:41,659 --> 00:13:44,442
Jestem pewna,
że mógłby ci jakoś pomóc.
151
00:13:44,528 --> 00:13:47,125
A ty czego chcesz? Żebym poszła
w góry, aby go odszukać?
152
00:13:47,202 --> 00:13:50,266
Na pewno będzie ukryty w jakiejś dziurze.
- Gdybym mogła porozmawiać
153
00:13:50,340 --> 00:13:52,880
ze schwytanymi buntownikami...
154
00:13:54,719 --> 00:13:58,996
Powiedzieliby mi,
gdzie go znaleźć. Mogłybyśmy pomóc mu
155
00:13:59,075 --> 00:14:02,250
przeniknąć do obozu
i dobrać się do twojego męża.
156
00:14:10,272 --> 00:14:12,507
Przykro mi, ale pani nie ma tu wstępu.
157
00:14:12,582 --> 00:14:15,604
Czy to tu są buntownicy Viriata?
- Tak.
158
00:14:16,754 --> 00:14:19,910
Wpuście moją niewolnicę.
Potrzebuję nowej peruki i chcę
159
00:14:19,987 --> 00:14:22,867
żeby ona sprawdziła, jakie mają włosy.
- Mamy rozkazy,
160
00:14:22,951 --> 00:14:27,482
nikogo nie wpuszczać.
- Ośmielasz się nazywać mnie „nikim”?
161
00:14:29,470 --> 00:14:31,379
Powiedz mi,
jak się nazywasz, legionisto.
162
00:14:31,404 --> 00:14:32,949
Odpowiesz za to
przed moim mężem.
163
00:14:33,114 --> 00:14:35,979
Pani...
- Powiedz mi, jak się nazywasz!
164
00:14:41,369 --> 00:14:43,258
Dziękuję.
165
00:14:44,394 --> 00:14:46,219
Nerea!
166
00:14:48,974 --> 00:14:50,718
Paulo.
167
00:14:54,009 --> 00:14:55,429
Muszę cię stąd wydostać.
168
00:14:55,454 --> 00:14:58,470
Nie! Nie chcę narażać
cię na niebezpieczeństwo.
169
00:14:58,561 --> 00:15:00,653
W innym przypadku was zabiją.
170
00:15:00,729 --> 00:15:03,704
Nie zabiją.
Viriato po nas przyjedzie.
171
00:15:04,537 --> 00:15:07,797
Czy wiesz gdzie on jest?
Domina chce z nim porozmawiać.
172
00:15:07,928 --> 00:15:12,171
Poszedł do wioski w poszukiwaniu Sandro,
ale zostaliśmy schwytani, zanim wrócił.
173
00:15:13,922 --> 00:15:18,884
A on nie dotarł na czas.
- Zapomniałem już, jaka jesteś piękna.
174
00:15:25,414 --> 00:15:29,301
Mogę wam coś przynieść?
- Czy możesz pomóc mojemu synowi?
175
00:15:30,015 --> 00:15:33,464
Możesz go stąd wyciągnąć?
On jest tylko dzieckiem.
176
00:15:38,378 --> 00:15:40,168
Co ty tu robisz?
177
00:15:44,393 --> 00:15:46,379
Domina poprosiła mnie żebym sprawdziła,
czy są
178
00:15:46,404 --> 00:15:47,583
tu jakieś dzieci,
które nadawałyby
179
00:15:47,607 --> 00:15:48,608
się aby zostać niewolnikami.
180
00:15:48,632 --> 00:15:52,794
Ten mógłby się nadać.
- Nikt mnie o tym nie poinformował.
181
00:15:54,209 --> 00:15:56,937
Możesz ją sam zapytać, panie.
182
00:15:57,444 --> 00:15:59,102
Myślisz, że jestem głupi?
183
00:15:59,460 --> 00:16:01,549
Nie dotykaj jej!
184
00:16:02,718 --> 00:16:06,240
Długo jeszcze będę czekać,
aż przyprowadzisz mi jednego z tej czwórki?
185
00:16:09,778 --> 00:16:11,752
Co się dzieje?
186
00:16:15,981 --> 00:16:18,470
Marek.
- Pani.
187
00:16:19,149 --> 00:16:21,673
Czy prosiłaś o sprowadzenie
hiszpańskiego dziecka?
188
00:16:21,773 --> 00:16:24,232
Co?
- Wysłałaś swoją niewolnicę
189
00:16:24,323 --> 00:16:26,441
do namiotu z więźniami, prawda?
190
00:16:27,080 --> 00:16:30,818
Wśród jeńców jest jeden chłopiec,
o jakiego prosiłaś, domino.
191
00:16:31,228 --> 00:16:37,078
Tak! Potrzebuję chłopca jako niewolnika
do czyszczenia moich świeczników.
192
00:16:37,814 --> 00:16:42,343
Palce mojego niewolnika są za duże.
Masz jeszcze jakieś inne problemy, Marku?
193
00:16:42,440 --> 00:16:44,422
Nie, pani.
194
00:16:45,166 --> 00:16:51,011
Masz coś jeszcze do powiedzenia?
- Dziękuję za poświęcony czas.
195
00:16:54,766 --> 00:16:58,000
Dziękuję. - Czy zdajesz sobie sprawę,
że naraziłaś mnie na niebezpieczeństwo?
196
00:16:58,453 --> 00:17:02,231
Kim jest ten chłopiec, o którym mówisz?
- Syn jednego z buntowników.
197
00:17:02,395 --> 00:17:07,613
On jest tylko dzieckiem, domino. Syn
kobiety, która zabiła się twoim sztyletem.
198
00:17:08,476 --> 00:17:13,255
Dobrze.
Ale ty za niego odpowiadasz.
199
00:17:13,674 --> 00:17:15,551
Jeśli zbłądzi, ty zostaniesz
200
00:17:15,576 --> 00:17:17,741
za niego ukarana. Czy to jasne?
201
00:17:17,765 --> 00:17:19,418
Tak.
202
00:17:19,860 --> 00:17:23,329
Czego dowiedzieliśmy się o Viriato?
- Przykro mi, nie było go z nimi
203
00:17:23,406 --> 00:17:27,130
kiedy zostali schwytani.
- Wspaniale.
204
00:17:33,525 --> 00:17:36,474
Aleho, co robisz,
dlaczego pakujesz swoje rzeczy?
205
00:17:37,191 --> 00:17:40,877
Poważnie mnie o to pytasz, Teodorze?
- Proszę.
206
00:17:41,953 --> 00:17:45,084
Viriato jest skończony,
a Elena...
207
00:17:45,762 --> 00:17:48,083
Można ją oswoić. Poskromię ją,
przysięgam!
208
00:17:48,107 --> 00:17:50,323
Wiedziałeś o Viriato i
niczego mi nie powiedziałeś.
209
00:17:50,424 --> 00:17:52,586
Minęło dużo czasu.
210
00:17:54,052 --> 00:17:58,633
Myślałem, że go zapomniała.
- Cóż, jak widzisz, nie.
211
00:18:00,946 --> 00:18:05,225
Odchodzę. Mogę kontynuować swoją
działalność z dowolnego miejsca.
212
00:18:05,602 --> 00:18:07,395
Wkrótce Rzym będzie wszędzie.
213
00:18:07,486 --> 00:18:11,081
A ludzie zrozumieją,
że nie ma sensu z tym walczyć.
214
00:18:14,201 --> 00:18:17,455
Ojcze, Aleho.
- Elena.
215
00:18:17,561 --> 00:18:20,606
Jak śmiesz tu przychodzić?
- Chciałam pomóc
216
00:18:20,662 --> 00:18:24,115
tym, którzy walczyli przeciwko
Rzymowi. Ale teraz wszystko stracone.
217
00:18:24,139 --> 00:18:27,328
Viriato uciekł.
- To dlaczego nie uciekłaś z nim?
218
00:18:29,174 --> 00:18:31,512
Zostawił mnie.
219
00:18:33,457 --> 00:18:36,538
Mówiłem ci,
że słowo tego pastucha nie jest nic warte.
220
00:18:36,621 --> 00:18:40,184
Powtarzałem ci tysiąc razy,
a ty nie słuchałaś. - Wybacz mi ojcze.
221
00:18:40,254 --> 00:18:43,097
Nie powinnam była odchodzić,
byłam głupia.
222
00:18:43,509 --> 00:18:47,172
Przez cały ten czas
byłam uparta i źle się zachowywałam.
223
00:18:47,441 --> 00:18:49,981
Wybacz mi,
nie byłam dobrą córką.
224
00:18:51,342 --> 00:18:56,320
Co więc mamy teraz zrobić? Udawać,
że nic się nie stało?
225
00:18:56,422 --> 00:18:59,751
Jak możemy ci teraz zaufać?
- Możecie mi teraz nie wierzyć,
226
00:18:59,875 --> 00:19:06,314
ale z czasem wam to udowodnię.
- Więc chcesz wrócić do domu?
227
00:19:07,109 --> 00:19:09,271
Błagam.
228
00:19:22,387 --> 00:19:27,379
Wszyscy już tu jesteśmy. Teodor nie
może się dowiedzieć, że się tu zebraliśmy.
229
00:19:27,632 --> 00:19:31,626
Wiesz dobrze, Sesaro,
że Rady nie można zwołać
230
00:19:31,716 --> 00:19:36,074
bez obecności wszystkich jej członków.
- Tak, ale Teodor zostaje wykluczony.
231
00:19:36,213 --> 00:19:39,585
A kiedy usłyszysz,
co ma do powiedzenia Viriato,
232
00:19:39,671 --> 00:19:43,703
przekonasz się, że nie jest
nawet godny przebywania pośród nas.
233
00:19:53,015 --> 00:19:55,207
Teodor jest zdrajcą.
234
00:19:55,334 --> 00:19:59,401
To wąż szepczący Galbie do ucha,
o wszystkim, co dzieje się w tej wiosce.
235
00:19:59,478 --> 00:20:03,323
Jakie masz dowody aby oskarżać jednego
z dobrze urodzonych mieszkańców Kaury?
236
00:20:03,596 --> 00:20:06,043
Teodor wydał moją siostrę.
237
00:20:06,136 --> 00:20:07,751
Jest też winny temu, że wszyscy
238
00:20:07,776 --> 00:20:09,651
moi ludzie znajdują
się w niewoli.
239
00:20:09,715 --> 00:20:12,167
Potrzebuję waszej pomocy,
pomocy Kaury.
240
00:20:12,219 --> 00:20:15,535
Potrzebuję ludzi, którzy będą walczyć
u mojego boku, otwarcie i bezwarunkowo.
241
00:20:15,621 --> 00:20:18,692
Ujawnijmy się,
aby stać się wolni.
242
00:20:18,782 --> 00:20:21,698
Czy rozumiesz, o co nas prosisz?
243
00:20:23,044 --> 00:20:25,184
Chcesz jeszcze trochę?
244
00:20:26,998 --> 00:20:29,871
Nie.
- A ty ojcze?
245
00:20:30,845 --> 00:20:34,083
Muszę iść porozmawiać
z Miniatusem. Kupcem.
246
00:20:34,234 --> 00:20:35,951
Więc zostawiam was samych.
247
00:20:36,021 --> 00:20:38,115
Myślę,
że macie wiele rzeczy do omówienia.
248
00:20:38,183 --> 00:20:40,245
Chciałabym cię o coś zapytać.
249
00:20:40,666 --> 00:20:45,023
Wiem, że wciąż trzymasz suknię,
którą moja matka nosiła na ślubie.
250
00:20:45,773 --> 00:20:49,993
Też chciałabym ją ubrać,
jeśli uważasz, że mogę.
251
00:20:50,483 --> 00:20:53,619
Oczywiście.
Byłaby dumna.
252
00:20:54,204 --> 00:20:57,402
Pójdę po nią. Zaczekaj,
aż ją przymierzę.
253
00:21:11,168 --> 00:21:16,011
Idź i powiedz Miniatusowi. Przekaż mu,
że zobaczymy się jutro.
254
00:21:19,051 --> 00:21:22,109
Mówiłem ci, że ją oswoję.
- Czy to nie jest trochę dziwne?
255
00:21:22,193 --> 00:21:25,214
Że twoja córka się taka uległa
z dnia na dzień, Teodorze?
256
00:21:25,301 --> 00:21:29,503
Viriato ją zostawił. To
uświadomiło jej, jej błąd.
257
00:21:30,842 --> 00:21:34,547
Ona jest tylko kobietą. Jej
rozumowanie nie jest takie jak nasze.
258
00:21:34,668 --> 00:21:36,016
Możliwe.
259
00:21:36,707 --> 00:21:39,193
A może jest tutaj
z innych powodów.
260
00:21:39,267 --> 00:21:41,716
Mój syn jest uwięziony w rzymskim obozie.
261
00:21:42,133 --> 00:21:44,246
Gdybym pozwolił
ponieść się mojemu sercu,
262
00:21:44,271 --> 00:21:46,585
poszedłbym tam,
odrąbując im po drodze głowy,
263
00:21:46,644 --> 00:21:52,666
aby go uwolnić. Ale muszę myśleć
jak przywódca, a nie ojciec.
264
00:21:53,196 --> 00:21:58,673
Więc chcę, żebyście to wy zdecydowali,
i zagłosowali.
265
00:21:59,413 --> 00:22:04,027
W Kaurze nie ma już zbyt wielu ludzi
zdolnych do walki.
266
00:22:04,120 --> 00:22:06,949
Porozmawiam również z innymi wioskami,
i innymi przywódcami.
267
00:22:07,035 --> 00:22:09,445
Przysięgam,
że zdobędę więcej ludzi i broni
268
00:22:09,503 --> 00:22:11,450
a nasz okrzyk wojenny,
będzie tak donośmy,
269
00:22:11,475 --> 00:22:13,582
że do tej pory podobnego nie
słyszał żaden Rzymianin.
270
00:22:15,222 --> 00:22:20,337
Jeśli to zrobisz, będziesz nas miał
po swojej stronie w walce z Rzymem.
271
00:22:50,870 --> 00:22:54,126
Tato.
- O co chodzi?
272
00:22:54,463 --> 00:22:57,737
Spójrz, to koń, którego dałem Altei.
273
00:22:57,834 --> 00:23:00,680
Twoja kuzynka wpadła w pułapkę,
na którą zastawił na nas pretor.
274
00:23:00,756 --> 00:23:04,726
Tato, zaufaj mi. To jest koń,
którego zrobiłem dla Altei.
275
00:23:04,892 --> 00:23:07,695
Zabrała go ze sobą,
kiedy wyszła z domu,
276
00:23:07,720 --> 00:23:09,291
w dniu swojej śmierci.
277
00:23:09,555 --> 00:23:12,491
Jeśli ten koń tu jest,
być może córka Viriata wciąż żyje.
278
00:23:12,574 --> 00:23:16,396
To niemożliwe. Byłem tam i widziałem,
co zrobili Rzymianie.
279
00:23:16,495 --> 00:23:19,195
Tylko kilku z nas,
udało się uciec.
280
00:23:19,266 --> 00:23:21,570
Więc w jaki sposób ten
koń się tu znalazł?
281
00:23:21,641 --> 00:23:24,360
Tirso, jesteś pewien, że to ten sam?
282
00:23:24,795 --> 00:23:28,853
Spójrz, zrobiłem to swoim nożem.
283
00:23:35,893 --> 00:23:38,475
Ty mały, wychodzisz.
- Nie.
284
00:23:44,697 --> 00:23:46,887
Posłuchaj synu.
285
00:23:48,382 --> 00:23:51,403
Nigdy nie zapominaj kim jesteś.
- Nie idę.
286
00:23:51,952 --> 00:23:55,969
Nigdy się nie poddawaj.
- Tato, nie.
287
00:23:59,210 --> 00:24:00,625
Idziemy!
288
00:24:02,311 --> 00:24:04,631
Idź!
Idź!
289
00:24:15,220 --> 00:24:18,778
Sandro, uspokój się,
ona będzie się nim opiekować.
290
00:24:18,868 --> 00:24:22,535
Weźcie tego i zaprowadźcie do namiotu,
generał o niego pytał.
291
00:24:26,558 --> 00:24:31,271
Zostawicie mnie w końcu? Po
prostu pokażcie mi drogę, to wystarczy.
292
00:24:31,385 --> 00:24:33,026
Jeszcze się policzymy.
293
00:24:35,486 --> 00:24:37,489
Bogowie!
294
00:24:37,674 --> 00:24:42,383
No proszę, kogo my tu mamy!
Znowu się spotykamy, Hiszpanie!
295
00:24:42,493 --> 00:24:44,755
Generale, miło cię znów widzieć.
296
00:24:44,779 --> 00:24:47,525
Wydawało mi się, że słyszałem,
jak grozisz moim ludziom.
297
00:24:47,616 --> 00:24:52,195
Groziłem? Skądże znowu, panie,
tylko rozmawiamy, prawda?
298
00:24:53,138 --> 00:24:58,402
Ci ludzie, których tu widzisz, byli bardzo
dzielni i wszystko, co osiągnęli, to
299
00:24:58,471 --> 00:25:01,994
to że zakończyli swoje
życie wyjąc z bólu.
300
00:25:02,089 --> 00:25:05,186
Może ty wolisz być
mądrzejszy niż odważny.
301
00:25:05,991 --> 00:25:10,618
Tak, panie. Nie jestem odważny,
jestem tchórzem.
302
00:25:10,711 --> 00:25:13,201
Zrobię cokolwiek powiesz.
- Dobrze, dobrze.
303
00:25:13,977 --> 00:25:17,217
Powiedz mi, gdzie jest Viriato.
- Powiedziałbym ci, przysięgam.
304
00:25:17,314 --> 00:25:18,740
Kiedy dowiedziałem się,
że jest na
305
00:25:18,765 --> 00:25:20,312
Wzgórzu Niedźwiedzia,
powiedziałem ci.
306
00:25:20,393 --> 00:25:23,249
Ale teraz nie wiem.
Może być ukryty w wiosce,
307
00:25:23,374 --> 00:25:26,695
w lesie albo w górach.
- Albo na morzu.
308
00:25:26,833 --> 00:25:29,641
Cóż, na morzu...
Nie wydaje mi się. - Nie?
309
00:25:36,410 --> 00:25:38,236
Naśmiewasz się ze mnie?
310
00:25:38,870 --> 00:25:41,313
Nie, panie. Dlaczego
miałbym się z ciebie śmiać?
311
00:25:41,492 --> 00:25:43,628
Nie, panie.
- Gdzie jest Viriato?
312
00:25:43,814 --> 00:25:46,575
Nie wiem.
Przysięgam, że nie wiem.
313
00:25:47,416 --> 00:25:49,007
Zawiążcie go.
314
00:25:50,047 --> 00:25:52,536
Nie!
Nie!
315
00:25:52,975 --> 00:25:56,000
Zaczekaj, panie, jest coś,
co może cię zainteresować,
316
00:25:56,024 --> 00:25:58,847
coś, co pomoże ci go złapać.
- Zaczekajcie!
317
00:26:00,114 --> 00:26:01,946
Dalej, mów.
318
00:26:02,524 --> 00:26:08,613
Powiem tylko wtedy, jeśli pretor obieca,
że pozwoli mi później odejść.
319
00:26:09,095 --> 00:26:12,751
Powieście go.
- Chodzi o córkę Viriata.
320
00:26:14,647 --> 00:26:20,498
Córka Viriata?
- Tak, ma córkę, Alteę.
321
00:26:21,210 --> 00:26:24,925
No i? - Dziewczyna została
zabita podczas masakry,
322
00:26:25,062 --> 00:26:28,076
Mam na myśli, że podczas bitwy
kiedy walczyli przeciwko twojej armii.
323
00:26:28,145 --> 00:26:30,955
Z tego powodu Viriato
zbuntował się przeciwko Rzymowi.
324
00:26:31,115 --> 00:26:33,947
Bardzo smutne i wzruszające.
325
00:26:37,749 --> 00:26:42,384
Albo powiesz mi coś, co mnie interesuje,
albo naprawdę stracę cierpliwość.
326
00:26:42,523 --> 00:26:44,418
Dziewczyna...
327
00:26:44,663 --> 00:26:48,434
Viriato uważa,
że nie żyje, ale przeżyła.
328
00:26:50,428 --> 00:26:53,655
Jak? - Prawdopodobnie została
pojmana przez twoją armię.
329
00:26:53,749 --> 00:26:56,558
Wzięli ją żywcem
i zabrali do obozu.
330
00:26:56,642 --> 00:26:58,620
Skąd to wiesz?
331
00:26:59,227 --> 00:27:03,437
Dziewczyna miała drewnianego konia,
którego nosiła przy sobie podczas bitwy.
332
00:27:03,555 --> 00:27:06,843
Znaleźliśmy go w klatce,
w której byliśmy uwięzieni.
333
00:27:09,540 --> 00:27:13,742
Ile lat miała ta dziewczyna?
- Nie wiem, sześć czy siedem lat.
334
00:27:13,943 --> 00:27:16,613
Nie wydaje mi się,
że tam było wiele dzieci.
335
00:27:16,737 --> 00:27:18,458
To dziewczyna,
którą wysłałeś jako
336
00:27:18,483 --> 00:27:20,548
niewolnicę dla swojego syna Fabio,
panie.
337
00:27:21,910 --> 00:27:24,728
Mówisz mi,
że przez cały czas miałem w
338
00:27:24,753 --> 00:27:28,003
rękach córkę Viriata,
nic o tym nie wiedząc?
339
00:27:28,723 --> 00:27:31,374
To chcesz mi powiedzieć?
340
00:27:37,200 --> 00:27:39,197
Jacy kapryśni są bogowie.
341
00:27:40,243 --> 00:27:42,132
Kapryśni, o tak.
342
00:27:42,426 --> 00:27:44,269
Cisza!
343
00:27:45,400 --> 00:27:47,874
Wiesz co to znaczy, Marku?
344
00:27:48,373 --> 00:27:50,626
Mamy go teraz na swojej łasce.
345
00:27:50,672 --> 00:27:52,791
Zrobi wszystko dla
swojej ukochanej córki.
346
00:27:52,900 --> 00:27:55,983
Co chcesz, żebym zrobił?
- Wyślij wiadomość do Kaury.
347
00:27:56,067 --> 00:28:00,317
Niech Viriato dowie się, że jego
córka żyje, a my trzymamy ją w niewoli.
348
00:28:02,238 --> 00:28:05,713
Zobaczmy, ile czasu zajmie mu
wyczołganie się z jego dziury.
349
00:28:06,196 --> 00:28:08,147
A co z tym?
350
00:28:16,600 --> 00:28:20,088
Nie rób tego,
na bogów! Jestem przyjacielem Rzymu!
351
00:28:20,234 --> 00:28:22,392
Powiem ci wszystko, co chcesz.
352
00:28:29,847 --> 00:28:32,438
Połóż mnie. Połóż mnie, proszę.
353
00:28:36,434 --> 00:28:38,839
Sukinsyny!
354
00:28:48,993 --> 00:28:53,207
Jak mogę ci pomóc?
- Czy muszę odpowiadać na to pytanie?
355
00:28:54,319 --> 00:28:58,442
Nie wiem o co ci chodzi.
- Myślałeś, że się nie dowiem?
356
00:29:00,502 --> 00:29:03,500
Teodorze, nie zaprosiłem cię na
Radę z bardzo dobrego powodu.
357
00:29:03,613 --> 00:29:04,967
Z jakiego?
358
00:29:05,110 --> 00:29:11,120
Celem zgromadzenia było osądzenie,
czy jesteś godzien pozostać w Radzie.
359
00:29:11,185 --> 00:29:13,012
Nie mogłeś mi tego zrobić!
360
00:29:13,037 --> 00:29:17,564
Współpracowałeś z Rzymianami
i przekazywałeś im informacje
361
00:29:17,680 --> 00:29:20,226
co doprowadziło do
śmierci wielu ludzi w Kaurze.
362
00:29:20,344 --> 00:29:24,110
Jesteś odpowiedzialny za
schwytanie rebeliantów przez Galbę.
363
00:29:24,187 --> 00:29:26,786
Nie, to nieprawda.
364
00:29:27,208 --> 00:29:32,432
To nie prawda. Ten kowal przybył
do mojego domu, żeby mnie zabić.
365
00:29:33,282 --> 00:29:35,726
A dlaczego chciał to zrobić?
366
00:29:38,344 --> 00:29:41,305
Teodorze,
nie jesteś sobą. Znamy się od dzieciństwa.
367
00:29:41,418 --> 00:29:44,921
Zawsze byłeś wymagającym,
ale honorowym człowiekiem.
368
00:29:45,030 --> 00:29:48,966
A teraz jesteś...
- Mówisz mi o honorze?
369
00:29:50,343 --> 00:29:53,495
To ty zdradziłeś naszą przyjaźń.
370
00:29:53,607 --> 00:29:55,669
Nie wiem o czym mówisz.
- Wiesz bardzo dobrze.
371
00:29:55,768 --> 00:29:58,023
Klnę się,
nie wiem o czym mówisz.
372
00:29:58,278 --> 00:30:02,612
O moim ojcu. Powiedziałeś mojemu ojcu,
że poszedłem tamtej nocy do Caper.
373
00:30:02,808 --> 00:30:04,887
Powiedziałeś mu to,
teraz nie pamiętasz?
374
00:30:07,334 --> 00:30:11,977
Chciałem tylko ją zobaczyć.
Mój ojciec znalazł mnie dzięki tobie.
375
00:30:12,083 --> 00:30:15,320
Zabrał mnie do domu i bił mnie całą noc,
ponieważ chciał
376
00:30:15,413 --> 00:30:18,534
zaręczyć mnie z córką swojego przyjaciela.
377
00:30:20,423 --> 00:30:24,150
Szukał ciebie, martwił się,
powiedziałem mu tylko, gdzie poszedłeś.
378
00:30:24,310 --> 00:30:28,135
Powiedziałeś mu, bo mi zazdrościłeś.
379
00:30:29,161 --> 00:30:32,278
I nigdy więcej jej nie zobaczyłem.
380
00:30:32,362 --> 00:30:36,249
A po tym jak zbił mnie mój ojciec
stałem się kaleką.
381
00:30:36,356 --> 00:30:39,476
Teodorze,
ożeniłeś się. Masz córkę, własny biznes...
382
00:30:39,560 --> 00:30:43,062
Ale nigdy więcej już nie walczyłem! Wiesz,
że zawsze marzyłem o tym
383
00:30:43,142 --> 00:30:47,324
aby zostać najlepszym wojownikiem w Kaura,
oraz przywódcą rady.
384
00:30:47,399 --> 00:30:51,221
Sprawić,
by mój ojciec był ze mnie dumny.
385
00:30:53,415 --> 00:30:58,567
Przykro mi. Przykro mi,
że tyle cierpiałeś.
386
00:30:58,857 --> 00:31:02,038
Ale to nie usprawiedliwia tego,
co zrobiłeś.
387
00:31:02,135 --> 00:31:04,469
Nazywasz mnie zdrajcą.
388
00:31:04,550 --> 00:31:07,621
Ale ty byłeś nim o wiele wcześniej.
389
00:31:08,839 --> 00:31:12,604
Róbcie, co musicie, ale przysięgam wam,
jeśli bogowie są sprawiedliwi,
390
00:31:12,702 --> 00:31:16,248
pewnego dnia
za wszystko zapłacisz.
391
00:31:19,663 --> 00:31:22,021
Hiszpanie,
392
00:31:22,182 --> 00:31:25,046
informuję was,
że ludzie zbuntowanego Viriata
393
00:31:25,399 --> 00:31:29,269
zostali zabici albo schwytani przez
żołnierzy Republiki Rzymu.
394
00:31:30,182 --> 00:31:34,453
Ci ludzie zostaną surowo ukarani
za swoje występki.
395
00:31:34,886 --> 00:31:38,151
To samo stanie się z
każdym człowiekiem
396
00:31:38,261 --> 00:31:40,614
który nie przestrzega
praw Rzymu.
397
00:31:41,095 --> 00:31:44,993
Jeśli ktoś z was ukrywa Viriata,
niech
398
00:31:45,018 --> 00:31:49,114
przekaże mu,
że jego córka, Altea, żyje.
399
00:31:50,212 --> 00:31:53,207
Przetrwała bitwę,
w której stanęliście przeciw Rzymowi.
400
00:31:53,272 --> 00:31:58,372
Została schwytana i teraz jest
własnością pretora Galby.
401
00:31:59,606 --> 00:32:04,472
Jeśli chce ją znowu zobaczyć,
już wie, gdzie nas szukać.
402
00:32:12,711 --> 00:32:16,702
Jeśli myślisz, że dołączę do ciebie po tym,
co zaszło z moimi ludźmi,
403
00:32:17,096 --> 00:32:19,240
wtedy jesteś bardziej szalony niż myślałem.
404
00:32:19,331 --> 00:32:22,807
Ci ludzie zgłosili się dobrowolnie,
aby dołączyć do mojej walki.
405
00:32:22,871 --> 00:32:24,976
Nie zmuszałem ich.
- A teraz wszyscy nie żyją
406
00:32:25,057 --> 00:32:28,553
lub są w rękach Rzymian.
- Zgadza się. I dlatego przyszedłem
407
00:32:28,633 --> 00:32:32,125
prosić, abyście chwycili
za broń wraz z innymi wioskami
408
00:32:32,205 --> 00:32:35,143
które cierpią z powodu gniewu Galby.
- Jesteś ignorantem, Viriato.
409
00:32:35,206 --> 00:32:38,993
Uraziłeś bogów swoją arogancją.
Otrzymasz za tylko ból i cierpienie
410
00:32:39,068 --> 00:32:41,766
przez resztę życia.
- Zaakceptowałem już moje cierpienie,
411
00:32:41,864 --> 00:32:44,696
Liczy się to, czy ty
412
00:32:44,777 --> 00:32:47,615
będziesz walczył,
czy nadal będziesz się chować jak mysz.
413
00:32:47,694 --> 00:32:50,245
Powiedziałem,
że nie będę walczył pod twoim dowództwem.
414
00:32:50,309 --> 00:32:53,561
Jestem Oriso,
arcykapłan z Evory.
415
00:32:53,636 --> 00:32:58,650
A ty jesteś zwykłym pastuchem,
którego dni są już policzone.
416
00:32:59,943 --> 00:33:01,942
Masz rację.
417
00:33:02,751 --> 00:33:05,702
Byłoby niesprawiedliwie prosić
cię o rezygnację ze stanowiska.
418
00:33:05,750 --> 00:33:09,236
Twoja wioska jest jedną z
największych i najsilniejszych w regionie.
419
00:33:09,349 --> 00:33:11,942
Proponuję więc żebyście dołączyli do nas.
420
00:33:12,022 --> 00:33:15,175
A ty,
byś stał się naszym przywódcą.
421
00:33:18,151 --> 00:33:21,602
A inne wioski na to przystaną?
- Przekonam ich.
422
00:33:22,078 --> 00:33:25,942
A ty,
Viriato? Czy zaakceptujesz moje dowództwo?
423
00:33:25,988 --> 00:33:28,761
Chcę tylko uratować moich
ludzi i rozprawić się z Rzymianami.
424
00:33:28,873 --> 00:33:31,360
A kto nas poprowadzi,
nie ma znaczenia.
425
00:33:50,249 --> 00:33:53,401
Nie wiem, po co sprawiłaś
sobie tyle kłopotów dla tego głupka.
426
00:33:53,721 --> 00:33:57,611
Zobacz, jak na nas patrzy. Czy wiesz,
jak trudno będzie go czegoś nauczyć?
427
00:33:57,739 --> 00:34:02,537
Miałam tylko jedną szansę abo go uratować i
ją wykorzystałam. To tylko chłopiec.
428
00:34:03,467 --> 00:34:06,073
Czy wiesz, co by się z nim stało,
gdyby pozostał w tej klatce?
429
00:34:06,167 --> 00:34:09,670
Sprzedaliby go,
Nerea. Nie ukrzyżowaliby by chłopca.
430
00:34:09,782 --> 00:34:13,705
Zostaną ukrzyżowani?
- Tak robią z buntownikami.
431
00:34:13,817 --> 00:34:18,295
Tymi, którzy nie odpowiadają na pytania
generała Marka, oni kończą na krzyżu.
432
00:34:23,159 --> 00:34:25,576
Na bogów,
zabierz stąd tego dzieciaka.
433
00:34:25,833 --> 00:34:28,569
Ten namiot cuchnie jak stodoła.
- Tak, domino.
434
00:34:29,546 --> 00:34:31,928
Czy był tu Marek?
- Nie, domino.
435
00:34:34,039 --> 00:34:36,500
Coś jest nie tak.
436
00:34:44,953 --> 00:34:47,336
Domino.
437
00:34:50,968 --> 00:34:56,359
Generał Marek jest żołnierzem. Nigdy nie
zbuntuje się przeciwko swojemu pretorowi.
438
00:34:58,504 --> 00:35:02,296
Tylko jeśli...
- Jeśli co, Sabina?
439
00:35:02,536 --> 00:35:05,592
Jeśli tylko jego własne życie
znajdzie się w niebezpieczeństwie.
440
00:35:05,990 --> 00:35:08,039
Wtedy nie będzie miał wyboru.
441
00:35:08,064 --> 00:35:11,313
Musisz go przekonać,
że pretor chce go zabić.
442
00:35:11,401 --> 00:35:15,238
Wtedy cię posłucha, domino.
443
00:35:16,914 --> 00:35:21,815
Możesz zdobyć dla mnie
pieczęć pretora, którą oznacza swoje listy?
444
00:35:24,308 --> 00:35:26,182
Oczywiście.
445
00:35:31,269 --> 00:35:32,679
Elena!
446
00:35:33,142 --> 00:35:35,749
Jak poszło?
- Dobrze, tak myślę.
447
00:35:35,863 --> 00:35:38,773
Kiedy zajdzie słońce,
zbiorą się przywódcy wszystkich wiosek.
448
00:35:39,126 --> 00:35:42,134
I wtedy musimy ich wszystkich przekonać.
449
00:35:45,127 --> 00:35:46,966
Co się stało?
450
00:35:47,237 --> 00:35:48,805
Viriato...
451
00:35:49,014 --> 00:35:52,549
Generał Marek przybył do
wioski z wiadomością od Galby.
452
00:35:55,269 --> 00:35:58,866
Dalej, nie krępuj się, mów.
- Powiedział coś o twojej córce.
453
00:36:01,061 --> 00:36:02,372
Co?
454
00:36:02,742 --> 00:36:05,333
Powiedział, że twoja córka żyje.
- Jak to?
455
00:36:05,925 --> 00:36:09,571
Nie zginęła w tamtej masakrze,
ale została schwytana przez Rzymian
456
00:36:09,669 --> 00:36:12,213
i jest teraz w rękach pretora.
- To niemożliwe.
457
00:36:12,310 --> 00:36:16,806
To może być pułapka. Zrobią wszystko,
abyś się poddał.
458
00:36:18,549 --> 00:36:22,020
A jeśli...?
Jeśli moja córka żyje?
459
00:36:30,854 --> 00:36:32,531
Elena!
460
00:36:33,347 --> 00:36:37,892
Elena? Nie ma jej z tobą?
- Nie.
461
00:36:39,158 --> 00:36:40,965
Więc gdzie ona jest?
462
00:36:42,471 --> 00:36:46,931
W domu Sesaro. Ta suka
którą nazywasz córką, zdradziła nas.
463
00:36:47,091 --> 00:36:49,379
Nie uwierzyłem jej i
poszedłem za nią.
464
00:36:49,493 --> 00:36:52,339
Viriato nie uciekł ani jej nie zostawił,
jest z nim.
465
00:36:52,419 --> 00:36:55,892
On spotka się z przywódcami
wioski w budynku rady.
466
00:36:56,149 --> 00:37:00,054
Owinęła nas wokół palca, jak dwóch głupców,
zarówno ciebie, jak i mnie.
467
00:37:01,974 --> 00:37:04,183
W ten sposób oswoiłeś
swoją ukochaną córkę?
468
00:37:04,331 --> 00:37:06,601
Jak tylko się pojawi,
skatuję ją.
469
00:37:06,713 --> 00:37:10,542
Nie zrobisz tego! Będziesz nadal postępować
tak, jakby nic się nie wydarzyło.
470
00:37:11,203 --> 00:37:13,110
Jak ty...
- Teodorze,
471
00:37:15,061 --> 00:37:17,112
twoja córka doprowadzi
nas do Viriata.
472
00:37:17,187 --> 00:37:21,781
I wszystkie problemy, twoje, moje i
Rzymu skończą się raz na zawsze.
473
00:37:37,282 --> 00:37:40,435
Wracaj do domu, do ojca. Nie
chcę żeby coś podejrzewał.
474
00:37:40,567 --> 00:37:43,861
A ty co zamierzasz
zrobić? - Wrócę do jaskini.
475
00:37:43,958 --> 00:37:48,629
Zbliża się bitwa,
musimy odzyskać całą naszą broń.
476
00:37:48,727 --> 00:37:51,765
Bądź ostrożny.
Mogą ją obserwować.
477
00:37:52,644 --> 00:37:55,780
Po wszystkim pójdę do kuźni.
478
00:37:56,566 --> 00:37:58,787
Tam się zobaczymy.
- Uważaj na siebie.
479
00:38:00,052 --> 00:38:01,858
Ty też.
480
00:38:40,901 --> 00:38:42,470
Ojcze.
481
00:38:43,111 --> 00:38:45,078
Witaj córko.
482
00:38:45,268 --> 00:38:48,022
Poszłam do Sesie po zioła.
483
00:38:48,422 --> 00:38:50,211
I nie miała ich.
- Nie.
484
00:38:50,322 --> 00:38:52,728
Powiedziała mi, że mi przyniesie,
jak tylko je dostanie.
485
00:38:52,752 --> 00:38:57,793
Sesia jest bardzo dobrą
kobietą. Dawno jej nie widziałem.
486
00:38:58,451 --> 00:39:02,097
Czy już urodził się jej chłopiec?
- Urodziła się jej grzeczna dziewczynka.
487
00:39:02,207 --> 00:39:06,095
To dobrze,
nie wszystkim się tak poszczęściło.
488
00:39:07,089 --> 00:39:09,807
Pójdę zrobić obiad.
- Dobrze.
489
00:39:09,951 --> 00:39:11,392
Elena...
490
00:39:15,505 --> 00:39:17,936
Cieszę się, że wróciłaś do domu.
491
00:39:19,343 --> 00:39:22,129
Ja też nie mogłam się doczekać powrotu,
Ojcze.
492
00:39:39,171 --> 00:39:40,288
Panie.
493
00:39:41,105 --> 00:39:43,168
Hiszpan o imieniu
Aleho chce się z tobą zobaczyć.
494
00:39:43,217 --> 00:39:47,297
Zięć Teodora?
Ciekawe czego chce ten nieszczęśnik?
495
00:39:49,038 --> 00:39:51,713
W porządku.
Wpuść go.
496
00:40:00,904 --> 00:40:02,994
Pani, nie powinnaś tu być.
497
00:40:03,029 --> 00:40:05,276
Jeśli ktoś cię zobaczy,
może pomyśleć...
498
00:40:05,311 --> 00:40:07,560
Że między nami coś jest?
499
00:40:07,584 --> 00:40:09,862
Powtórz mu to,
co mi powiedziałaś, Sabina.
500
00:40:10,526 --> 00:40:14,480
Byłam w namiocie pretora i słyszałam,
jak rozmawia z oficerem.
501
00:40:14,528 --> 00:40:17,871
Więc teraz podsłuchujesz rozmowy?
- Niech skończy, Marku.
502
00:40:17,936 --> 00:40:23,075
To był wypadek, panie. Ale słyszałam,
jak pretor powiedział oficerowi
503
00:40:23,118 --> 00:40:26,752
że ty i domina...
- On wie o wszystkim.
504
00:40:28,177 --> 00:40:33,933
Jesteś pewna? Co jeszcze powiedział?
- Że cię zabije, panie.
505
00:40:34,480 --> 00:40:36,167
Was oboje.
506
00:40:38,448 --> 00:40:40,200
Nie.
507
00:40:40,993 --> 00:40:43,170
Nie ma powodu,
żeby tak myśleć. - Nie?
508
00:40:44,002 --> 00:40:46,164
Mówimy o bardzo poważnych rzeczach,
Klaudio.
509
00:40:46,272 --> 00:40:48,435
Dlaczego miałbym
wierzyć słowom jakiejś niewolnicy?
510
00:40:48,528 --> 00:40:50,401
Myślisz, że jestem taka głupia?
511
00:40:50,464 --> 00:40:53,680
Zanim jej uwierzyłam,
sama się upewniłam.
512
00:40:54,081 --> 00:40:56,130
Co to jest?
513
00:40:56,979 --> 00:40:59,092
To było w jego biurze.
514
00:40:59,651 --> 00:41:04,932
To list z jego pieczęcią,
gotowy do wysłania do Rzymu.
515
00:41:05,861 --> 00:41:08,932
W nim wyjaśnia Senatowi,
że musiał
516
00:41:09,013 --> 00:41:11,699
stracić swojego generała
Marka Korneliusza,
517
00:41:11,797 --> 00:41:15,988
oskarżonego o zabicie swojego
rodzonego brata, kwestora.
518
00:41:18,418 --> 00:41:20,754
Dlaczego więc już
z nami nie skończył?
519
00:41:21,155 --> 00:41:23,188
Wygląda na to, że go nie znasz.
520
00:41:23,298 --> 00:41:25,859
Jeśli coś mu się naprawdę podoba,
to właśnie
521
00:41:25,907 --> 00:41:29,412
zabawa się z rannym
zwierzęciem, zanim go wykończy.
522
00:41:30,068 --> 00:41:33,229
Co więc zrobimy,
jeśli wszyscy się dowiedzą?
523
00:41:33,444 --> 00:41:36,948
Jeśli zrobimy to,
co musimy, nikt się nie dowie.
524
00:41:38,881 --> 00:41:41,555
Nie możemy już dłużej czekać, Marku.
525
00:41:41,696 --> 00:41:45,158
Albo zginie Galba, albo my.
526
00:41:47,622 --> 00:41:49,636
Panie.
527
00:41:49,762 --> 00:41:50,949
Czego chcesz?
528
00:41:51,060 --> 00:41:53,427
Pretor chce cię widzieć
w swoim namiocie.
529
00:42:21,768 --> 00:42:24,401
Panie.
- Ach, Marek.
530
00:42:24,464 --> 00:42:27,493
Gdzie ty byłeś? Już zacząłem myśleć,
że nie chcesz mnie widzieć.
531
00:42:27,613 --> 00:42:30,436
Byłem w namiocie. Jadłem
532
00:42:30,548 --> 00:42:33,540
Jakieś wiadomości na temat Viriato?
- Nie, panie.
533
00:42:34,671 --> 00:42:37,485
Wszyscy mówią, że rozpoczął tę walkę,
ponieważ zabiliśmy jego córkę.
534
00:42:37,520 --> 00:42:40,305
Teraz okazuje się, że ona żyje,
a on nic dla niej nie robi.
535
00:42:40,981 --> 00:42:43,300
Albo jest o wiele mniej odważny,
jak mówią,
536
00:42:43,325 --> 00:42:45,596
albo nie przekazaliśmy mu
prawidłowo naszego przesłania.
537
00:42:45,858 --> 00:42:48,433
Mieszkańcy Kaury zostali
o tym poinformowani, panie.
538
00:42:48,532 --> 00:42:51,074
Wiadomość musiała do niego dotrzeć.
539
00:42:51,139 --> 00:42:54,789
Póki co,
mam dla ciebie inne zadanie.
540
00:42:54,883 --> 00:42:58,359
Oczywiście, panie,
jestem do twojej dyspozycji.
541
00:42:58,384 --> 00:43:00,157
Coś się stało, Marku?
542
00:43:00,373 --> 00:43:01,673
Nie, panie.
543
00:43:01,698 --> 00:43:05,597
Jesteś pewien? Jesteś
ostatnio jakiś dziwny.
544
00:43:06,966 --> 00:43:09,043
Napijesz się wina?
545
00:43:09,540 --> 00:43:11,716
Nie dziękuję.
546
00:43:14,803 --> 00:43:16,360
Panie...
547
00:43:17,162 --> 00:43:19,290
Co chciałeś mi powiedzieć?
548
00:43:22,378 --> 00:43:26,761
Wygląda na to, że przywódcy okolicznych
plemion knują przeciwko nam.
549
00:43:27,167 --> 00:43:29,966
Chcą wywołać konflikt z Legionem.
550
00:43:30,063 --> 00:43:32,686
Spotykają się dziś
wieczorem w Radzie Kaury.
551
00:43:33,037 --> 00:43:35,405
Na szczęście mamy dobrego
przyjaciela wśród Hiszpanów,
552
00:43:35,485 --> 00:43:39,756
który poinformował nas o czasie i
miejscu spotkania wszystkich wodzów.
553
00:43:43,102 --> 00:43:44,462
Rozumiem, panie.
554
00:43:47,104 --> 00:43:49,775
Kiedy tylko spacyfikujemy
te wszystkie osady,
555
00:43:50,192 --> 00:43:55,232
upewnimy się, że ich nowi przywódcy
będą przyjaciółmi Galby. Popatrz.
556
00:43:55,751 --> 00:43:58,596
Oto wioski,
którymi należy się zająć:
557
00:43:58,622 --> 00:44:04,432
Oczywiście Eminium, Evora,
Norba, Erisane i Kaura.
558
00:44:05,951 --> 00:44:09,074
Czas,
by zaczęli przyjmować rzymskie obyczaje
559
00:44:10,174 --> 00:44:14,160
i okazali nam szacunek,
na jaki zasługujemy.
560
00:44:15,233 --> 00:44:17,664
Panie, ludzie są gotowi wyruszyć do Kaury.
561
00:44:17,779 --> 00:44:20,113
Świetnie, Marku...
562
00:44:24,081 --> 00:44:26,499
wyślij swoich najlepszych ludzi.
563
00:44:29,569 --> 00:44:32,307
Tym razem nie mogę
pozwolić na porażkę.
564
00:44:33,218 --> 00:44:36,626
Rozważ to jako kwestię
życia lub śmierci.
565
00:44:37,409 --> 00:44:39,713
Tak zrobię, panie.
566
00:44:44,755 --> 00:44:47,442
Chcę was wszystkich
powitać w Kaurze.
567
00:44:47,848 --> 00:44:52,337
Wiem, że dzisiejszy krok jest trudny,
ryzykowny,
568
00:44:52,680 --> 00:44:58,900
niebezpieczny, ale to krok,
który zapamiętają nasze prawnuki
569
00:44:58,980 --> 00:45:02,021
i przyszłe pokolenia.
570
00:45:02,233 --> 00:45:07,612
Oczywistym jest, że przez dziesięciolecia
nasze wioski ścierały się ze sobą
571
00:45:07,636 --> 00:45:14,566
z powodu ziemi, władzy, przetrwania,
ale dzisiaj wiemy, że jest coś
572
00:45:14,644 --> 00:45:17,144
co jest o wiele
ważniejsze niż to wszystko:
573
00:45:17,252 --> 00:45:19,239
wolność!
574
00:45:20,260 --> 00:45:25,366
Razem powiemy głośno,
jak dumni jesteśmy z naszego kraju,
575
00:45:25,533 --> 00:45:29,207
że możemy oddychać tym powietrzem,
być tym, kim jesteśmy.
576
00:45:29,592 --> 00:45:33,862
Razem, bracia,
zemścimy się na wrogu.
577
00:45:33,958 --> 00:45:41,112
A oni, ci Rzymianie, nie wiedzą,
czym jest honor i cześć.
578
00:45:41,414 --> 00:45:44,920
Nie znają znaczenia
tych słów, bracia.
579
00:45:45,188 --> 00:45:48,886
Oszukali nas pięknymi słowami.
580
00:45:49,144 --> 00:45:54,119
Obiecali nam pokój, a przynieśli nam
tylko wojnę, krew i cierpienie,
581
00:45:55,224 --> 00:46:00,565
sprawili, że każdy Hiszpan
opłakuje stratę ukochanej osoby.
582
00:46:00,814 --> 00:46:05,808
Dlatego przed tą Radą,
ja Orisso z Evory,
583
00:46:06,127 --> 00:46:08,227
Obiecuję, że nie spocznę,
dopóki nie
584
00:46:08,252 --> 00:46:10,634
utopię rzymskich
ciał w ich własnej krwi.
585
00:46:10,833 --> 00:46:17,616
Dla naszego i waszego dobra,
pokażemy Rzymianom, jak walczy nasz lud.
586
00:46:17,967 --> 00:46:23,087
Nadszedł czas,
aby walczyć o to co nasze.
587
00:46:23,408 --> 00:46:26,479
Tylko zjednoczeni możemy wygrać.
588
00:46:26,577 --> 00:46:31,520
Dlatego dzisiaj, bracia,
zjednoczmy się, aby stawić temu czoła
589
00:46:31,599 --> 00:46:34,885
jedynemu prawdziwemu wrogowi.
590
00:46:36,940 --> 00:46:40,238
Widziałem,
jak pod nieubłaganą ręką
591
00:46:40,263 --> 00:46:44,019
pretora,
całe wioski były unicestwiane.
592
00:46:44,552 --> 00:46:49,306
Zniszczone pola,
obrócone w popiół.
593
00:46:49,786 --> 00:46:54,458
Matki opłakujące swoje dzieci,
w zimne noce.
594
00:46:55,259 --> 00:46:59,369
Dzieci pozostawione bez matki i ojca.
595
00:47:00,361 --> 00:47:06,253
Poczynając o jutrzejszego dnia
to wszystko się skończy.
596
00:47:28,443 --> 00:47:30,232
Pojmać ich wszystkich!
597
00:47:46,985 --> 00:47:49,564
Co robisz? - Jeśli uda mi się
wyciągnąć ten gwóźdź,
598
00:47:50,009 --> 00:47:53,354
wtedy będę mógł otworzyć
kratę i wydostać się z klatki.
599
00:47:53,499 --> 00:47:55,147
Trzymaj.
600
00:47:59,995 --> 00:48:02,467
Oszalałeś? Stąd nie można uciec.
601
00:48:02,566 --> 00:48:05,857
Nawet jeśli wyjdziemy z klatki,
będziemy musieli przejść przez cały obóz
602
00:48:05,893 --> 00:48:08,541
bez jednego miecza.
- Już raz to zrobiłem.
603
00:48:08,633 --> 00:48:12,909
Tym razem nie będziesz miał tyle szczęścia.
- Zbrojownia nie jest daleko stąd,
604
00:48:13,144 --> 00:48:16,939
80, maksymalnie 100 kroków.
Możemy się tam dostać, niezauważeni.
605
00:48:16,974 --> 00:48:19,723
A potem? Przy palisadach
zawsze są strażnicy.
606
00:48:19,803 --> 00:48:22,957
Uwolnimy innych więźniów
i utorujemy drogę poprzez walkę,
607
00:48:22,983 --> 00:48:25,065
jak zawsze to robiliśmy.
608
00:48:25,363 --> 00:48:26,683
Nie tak?
609
00:48:26,776 --> 00:48:29,336
Co powiesz.
- Chodźmy.
610
00:49:27,895 --> 00:49:30,587
Ty, wychodź..
- Nic ci nie powiem.
611
00:49:30,908 --> 00:49:34,252
To pójdziesz prosto
na krzyż. Wyciągnij go.
612
00:49:36,283 --> 00:49:38,202
Paulo.
613
00:49:40,443 --> 00:49:42,361
Co oni mu zrobią?
614
00:49:44,503 --> 00:49:47,543
Nic Tirso,
idź do namiotu i zostań tam.
615
00:49:47,641 --> 00:49:50,904
Dokąd idziesz? - Tirso,
idź do namiotu!
616
00:49:56,262 --> 00:49:58,464
Muszę porozmawiać z pretorem.
617
00:50:11,654 --> 00:50:14,694
Pretorze.
- Tak?
618
00:50:16,503 --> 00:50:19,497
Jedna z niewolnic twojej
żony chce cię zobaczyć.
619
00:50:20,117 --> 00:50:22,840
Czego ona chce?
- Nie chciała mi powiedzieć.
620
00:50:23,975 --> 00:50:26,293
W porządku, pozwól jej wejść.
621
00:50:30,071 --> 00:50:33,045
Pretorze.
- Ach, to ty.
622
00:50:33,575 --> 00:50:35,413
Czego chcesz?
623
00:50:38,184 --> 00:50:41,254
Zabrali jednego z ludzi Viriata,
aby go ukrzyżować.
624
00:50:41,279 --> 00:50:42,301
Tak, i?
625
00:50:44,278 --> 00:50:46,888
Proszę nie róbcie tego, błagam.
626
00:50:47,007 --> 00:50:50,589
Jak śmiesz tu
przychodzić i mnie budzić?
627
00:50:50,624 --> 00:50:55,509
Proszę, pretorze,
błagam, tylko o niego.
628
00:51:04,103 --> 00:51:07,173
Kim jest ten człowiek,
który jest dla ciebie tak ważny?
629
00:51:08,487 --> 00:51:12,343
To jest... mój brat.
630
00:51:13,750 --> 00:51:17,751
Tak, twój brat.
631
00:51:22,406 --> 00:51:29,385
I... co możesz mi dać w
zamian za życie twojego brata?
632
00:51:33,826 --> 00:51:36,096
Jeśli ty będziesz dla mnie miła,
633
00:51:43,921 --> 00:51:46,160
ja...
634
00:51:48,049 --> 00:51:51,859
Mogę zmiłować się nad twoim bratem.
635
00:51:52,544 --> 00:51:55,842
I wszyscy będziemy zadowoleni.
636
00:52:01,104 --> 00:52:03,459
Co chcesz żebym zrobiła?
637
00:52:08,786 --> 00:52:11,680
Nie.
Pytanie brzmi:
638
00:52:15,343 --> 00:52:17,534
co ty możesz zrobić,
ile dla ciebie
639
00:52:17,559 --> 00:52:19,624
jest warte życie tego człowieka?
640
00:52:27,183 --> 00:52:32,690
Wiem... wiem coś,
co może uratować ci życie.
641
00:52:33,759 --> 00:52:36,303
Co masz na myśli?
642
00:52:39,310 --> 00:52:42,466
Generał Marek chce cię zabić.
643
00:52:47,185 --> 00:52:49,152
O czym ty mówisz?
644
00:52:52,378 --> 00:52:54,933
Słyszałam,
jak rozmawiał z twoją żoną
645
00:52:54,977 --> 00:52:57,462
oboje chcą cię zabić.
646
00:52:58,238 --> 00:53:00,960
Domina wie,
że kazałeś zabić jej ojca,
647
00:53:01,016 --> 00:53:03,450
dlatego chce, żebyś też umarł.
648
00:53:05,443 --> 00:53:06,993
Idź już.
649
00:53:26,064 --> 00:53:28,707
Puścić go. Zostanie
sprzedany w niewolę.
650
00:53:29,107 --> 00:53:31,297
To są rozkazy pretora.
651
00:53:32,896 --> 00:53:37,551
Uwolnijcie i mnie,
proszę. Proszę, uwolnijcie mnie.
652
00:53:37,680 --> 00:53:41,491
Mnie też możecie sprzedać
jako niewolnika. Proszę, uwolnijcie mnie.
653
00:53:42,305 --> 00:53:45,376
Uwolnijcie mnie! Proszę, uwolnijcie mnie.
654
00:53:46,177 --> 00:53:48,306
Uwolnijcie mnie!
655
00:53:56,779 --> 00:53:58,690
Sandro, Sandro!
656
00:54:07,170 --> 00:54:10,755
Ty do środka. Ty,
przywódca rady, wychodź!
657
00:54:18,382 --> 00:54:20,268
Ojcze...
658
00:54:25,579 --> 00:54:27,692
Powiedziałem: wychodź!
659
00:54:35,196 --> 00:54:38,191
Co im powiedziałeś?
- Nic im nie powiedziałem.
660
00:54:41,054 --> 00:54:42,975
Widziałeś coś?
661
00:54:43,196 --> 00:54:47,244
Ektora i innych ukrzyżowanych.
662
00:55:01,276 --> 00:55:02,892
Gotowe.
663
00:55:03,037 --> 00:55:06,191
Ty wyjdź. Ja nie mogę się przecisnąć.
664
00:55:58,239 --> 00:56:02,379
Więc wy jesteście tymi buntownikami,
którzy próbowali mnie zabić.
665
00:56:03,820 --> 00:56:07,917
Tak mi odpłacacie za wszystko
co dobrego zrobiłem dla waszego ludu?
666
00:56:11,419 --> 00:56:15,211
Jaka kara jest odpowiednia dla tych,
którzy próbują mnie zabić, Marku?
667
00:56:18,494 --> 00:56:20,573
Śmierć, panie.
668
00:56:24,811 --> 00:56:26,715
Śmierć, właśnie tak.
669
00:56:29,037 --> 00:56:31,133
Rozwiązać go.
670
00:56:32,758 --> 00:56:34,491
Daj mi swój miecz.
671
00:56:51,181 --> 00:56:52,559
Zabij go.
672
00:56:55,041 --> 00:56:57,870
Zabij go, albo ja ciebie zabiję.
673
00:57:04,094 --> 00:57:07,119
Nie mogę zabić
nieuzbrojonego człowieka.
674
00:57:08,703 --> 00:57:12,604
Nie jesteśmy tacy jak ty.
- Oczywiście, zapomniałem że
675
00:57:12,685 --> 00:57:14,532
zanim tu przybyliśmy, nigdy nie
676
00:57:14,557 --> 00:57:16,821
było tu wojen i
żyliście jak w raju.
677
00:57:19,326 --> 00:57:23,424
Naprawdę mnie już nudzisz
tą swoją fałszywą dobrocią.
678
00:57:24,590 --> 00:57:27,308
Wyprowadzić wszystkich oprócz niego!
679
00:57:39,728 --> 00:57:42,591
Najwyraźniej zależy
ci na życiu swoich ludzi.
680
00:57:42,702 --> 00:57:46,670
Odpowiadam za nich,
tak jak pretor za swoich.
681
00:57:48,481 --> 00:57:51,645
Dobra, muszę przyznać,
że swoich cenię mniej.
682
00:57:51,742 --> 00:57:55,230
Czego ode mnie chcesz?
- Wiem, że twój syn jest wśród więźniów.
683
00:57:55,710 --> 00:57:57,582
Oferuję ci umowę.
684
00:57:58,463 --> 00:58:01,638
Musisz mi przyprowadzić
jutro tego buntownika
685
00:58:02,942 --> 00:58:05,584
albo następny, który umrze,
będzie twoim synem.
686
00:58:06,686 --> 00:58:08,733
Decyzja należy do ciebie.
687
00:58:11,839 --> 00:58:14,502
Zabierz go za bramę i wypuść.
688
00:58:17,006 --> 00:58:23,344
Marek,
wróć zaraz. Chcę z tobą porozmawiać.
689
00:58:31,131 --> 00:58:34,985
Szybko, zaraz wrócą.
- Staram się tak, jak tylko mogę.
690
00:59:10,852 --> 00:59:14,664
Na szczęście cię tam nie było.
- Tak. - Co się stało?
691
00:59:14,820 --> 00:59:18,885
Generał Marek i jego żołnierze
wtargnęli wczoraj do budynku rady.
692
00:59:20,136 --> 00:59:24,053
Schwytali Sesaro i przywódców
innych hiszpańskich wiosek.
693
00:59:24,792 --> 00:59:27,025
Czy wiesz dlaczego? - Eleno,
w tej wiosce
694
00:59:27,049 --> 00:59:29,087
bardzo trudno jest
utrzymać coś w tajemnicy.
695
00:59:29,112 --> 00:59:30,112
Sesaro zbierał armię
696
00:59:30,184 --> 00:59:33,432
która walczyłaby z Rzymem.
Czyste samobójstwo.
697
00:59:34,275 --> 00:59:38,937
Tak, oczywiście, że tak.
- Co z tobą, Elena?
698
00:59:39,029 --> 00:59:43,144
Nie, nic. Boję się tylko żeby
i nas nie zabrali.
699
00:59:43,223 --> 00:59:47,254
Nie martw się. Wiesz,
że ta rodzina cieszy się sympatią pretora.
700
00:59:47,383 --> 00:59:50,519
Nie martw się.
- Dokładnie, córko.
701
00:59:50,816 --> 00:59:52,735
Wszystko będzie dobrze.
702
00:59:54,559 --> 00:59:58,287
Posiłek jest prawie gotowy,
ale nie ma już wody.
703
00:59:59,983 --> 01:00:02,865
Muszę iść nad rzekę po więcej,
ale zaraz wracam.
704
01:00:02,994 --> 01:00:03,754
W porządku.
705
01:00:03,779 --> 01:00:05,850
Tylko nie zasiedź się tam za długo.
706
01:00:17,662 --> 01:00:21,533
Viriato, Viriato.
707
01:00:23,088 --> 01:00:25,360
Jestem tu.
- Co się stało?
708
01:00:25,905 --> 01:00:28,991
Uspokój się, nic poważnego,
zaatakowali mnie w jaskini.
709
01:00:30,094 --> 01:00:32,416
Nie zdążyłem na czas
na spotkanie z przywódcami.
710
01:00:32,526 --> 01:00:34,880
Schwytali Sesaro i resztę Rady.
711
01:00:34,977 --> 01:00:38,909
Wiem o tym. Wszystkie nasze
wysiłki poszły na marne.
712
01:00:38,990 --> 01:00:41,470
Możesz porozmawiać z
ludźmi. Ludzie chcą...
713
01:00:41,532 --> 01:00:46,831
Elena, wszystko,
co mogę zrobić, to poddać się
714
01:00:46,911 --> 01:00:49,937
i spróbować uratować
im życie. Zostałem sam.
715
01:00:50,035 --> 01:00:51,656
Nie, nie jesteś sam.
716
01:00:55,264 --> 01:00:57,442
Jak miło. Aż nie wiem,
czy mi się chce
717
01:00:57,467 --> 01:00:59,644
teraz bardziej płakać
czy wymiotować.
718
01:00:59,856 --> 01:01:01,425
Eleno, czy ty naprawdę myślałaś,
że dam
719
01:01:01,450 --> 01:01:03,057
się nabrać w twoją
kiepską grę aktorską?
720
01:01:03,329 --> 01:01:05,585
Możesz oszukać swojego ojca,
ale nie mnie.
721
01:01:06,869 --> 01:01:08,752
Viriato!
- Odsuń się!
722
01:01:09,086 --> 01:01:12,784
Puść go, Ojcze!
- Uspokój się, my mu nic nie zrobimy.
723
01:01:13,040 --> 01:01:14,974
Ale pretor Galba
chciałby się z nim spotkać.
724
01:01:15,056 --> 01:01:17,877
Poszukam rzymskiego patrolu,
który zabierze go do obozu.
725
01:01:18,465 --> 01:01:20,046
Elena, nie!
- Zamknij się!
726
01:01:26,094 --> 01:01:28,599
Aleho, proszę nie rób tego.
- Czego nie robić?
727
01:01:28,623 --> 01:01:32,973
Nie wydawaj go Rzymianom. Aleho!
- Tak się postępuje z rozbójnikami.
728
01:01:33,568 --> 01:01:35,137
Zabiją go.
729
01:01:35,456 --> 01:01:38,015
Tak, ale najpierw będą go torturować,
nie martw się.
730
01:01:38,173 --> 01:01:41,196
Generał Marek nie przepuści
okazji do dobrej zabawy.
731
01:01:41,231 --> 01:01:43,221
Zbyt długo czekał na tę chwilę.
732
01:01:43,282 --> 01:01:45,833
Aleho, czego chcesz?
- Czego chcesz ty, Eleno?
733
01:01:46,268 --> 01:01:47,855
Puść go.
734
01:01:48,002 --> 01:01:50,525
I dlaczego miałbym to zrobić?
- Jeśli go wydam, będę miał
735
01:01:50,606 --> 01:01:53,639
gwarantowane umowy handlowe z Rzymianami,
dzięki którym się wzbogacę.
736
01:01:53,674 --> 01:01:55,223
Co ty mi zaoferujesz?
737
01:01:56,128 --> 01:01:59,043
Jeśli pozwolisz mu odejść,
pozostanę z tobą do końca życia.
738
01:02:00,334 --> 01:02:02,013
To mi oferujesz?
739
01:02:04,349 --> 01:02:05,935
Nie mam nic więcej.
740
01:02:09,582 --> 01:02:11,153
Aleho!
741
01:02:12,855 --> 01:02:15,736
Jedyny sposób, aby upewnić się,
że nie wrócisz do Viriato
742
01:02:15,773 --> 01:02:18,663
to że on będzie martwy. I
przysięgam ci, kiedy za mnie wyjdziesz,
743
01:02:18,698 --> 01:02:20,724
że będziesz żałować,
że mnie oszukiwałaś.
744
01:02:22,236 --> 01:02:23,967
Aleho, nie rób tego!
745
01:02:33,218 --> 01:02:34,847
I co, jesteś teraz zadowolony?
746
01:02:36,191 --> 01:02:38,655
Będę, kiedy zapłacisz za wszystko,
co zrobiłeś.
747
01:02:38,753 --> 01:02:41,666
Zrujnowałeś życie mojej córki
i zniszczyłeś moją rodzinę.
748
01:02:41,769 --> 01:02:45,469
Powinienem cię osobiście zabić.
- Ty? Nie okłamuj się, Teodorze,
749
01:02:45,584 --> 01:02:48,016
nawet nie masz
odwagi aby to zrobić.
750
01:02:51,759 --> 01:02:54,814
Ojcze, nie rób tego,
nie jesteś mordercą.
751
01:02:54,988 --> 01:02:58,639
Eleno, jak możesz nie dostrzegać,
jakie zło wyrządził ten człowiek?
752
01:02:58,752 --> 01:03:02,590
On ponakładał ci to wszystko do głowy. I
do tej pory jesteś przez to oślepiona.
753
01:03:03,326 --> 01:03:07,373
Ojcze, nie chcesz, żebym była szczęśliwa?
- Jak możesz tak mówić?
754
01:03:08,654 --> 01:03:13,181
Wszystko co moim życiu uczyniłem
robiłem abyś ty była szczęśliwa.
755
01:03:13,728 --> 01:03:15,532
Nie widzisz tego?
- Nie.
756
01:03:16,138 --> 01:03:19,709
Widzę tylko, że przekazujesz
Rzymianom mężczyznę, którego kocham.
757
01:03:19,806 --> 01:03:22,781
Eleno, nie wiesz co mówisz.
758
01:03:24,272 --> 01:03:29,423
Gdy tylko ten łajdak znajdzie się w rękach
Rzymian, wszystko znów będzie dobrze.
759
01:03:29,503 --> 01:03:32,293
Przekonasz się sama.
- Teodorze, ty zdradziecki psie.
760
01:03:34,184 --> 01:03:35,612
Przykro mi, ojcze.
761
01:03:48,781 --> 01:03:50,512
Panie.
762
01:03:51,469 --> 01:03:55,403
Marek, już wróciłeś.
763
01:03:57,068 --> 01:03:59,294
Zdaje się, że to już jego koniec.
764
01:04:00,455 --> 01:04:04,461
Bez niczyjej pomocy Viriato nie będzie
w stanie nic zrobić, tylko się poddać.
765
01:04:05,327 --> 01:04:07,485
Wznieśmy toast.
766
01:04:24,539 --> 01:04:26,446
Dobra robota, Marku.
767
01:04:27,547 --> 01:04:30,356
Jeśli ktoś by mnie dziś zabił,
768
01:04:31,180 --> 01:04:36,206
Umarłbym spokojny wiedząc,
że ty mnie zastąpisz.
769
01:04:37,197 --> 01:04:40,959
To było zwykłe szczęście, panie.
- Nie bądź taki skromny.
770
01:04:42,718 --> 01:04:45,659
Każdy jest kowalem własnego szczęścia.
771
01:04:46,043 --> 01:04:51,728
Wcześniej czy później dostaniesz to,
na co zasłużyłeś.
772
01:04:52,460 --> 01:04:54,332
Ty na przykład
773
01:04:55,823 --> 01:04:58,686
jesteś najlepszym oficerem,
jakiego miałem.
774
01:05:00,303 --> 01:05:04,348
Chociaż muszę przyznać,
czasami byłem dla ciebie zbyt surowy.
775
01:05:08,651 --> 01:05:11,427
Nigdy nie ufałem
nikomu bardziej niż tobie.
776
01:05:12,974 --> 01:05:17,041
Pan również powinien
zaufać swojej żonie.
777
01:05:27,184 --> 01:05:29,807
Panie,
czy powiedziałem coś śmiesznego?
778
01:05:31,068 --> 01:05:35,168
Proszę... nawet nie byłeś blisko.
779
01:05:35,547 --> 01:05:40,188
Ale musiałbym być bardzo głupi,
żeby zaufać mojej żonie.
780
01:05:45,036 --> 01:05:47,549
Bardzo głupi.
781
01:05:53,230 --> 01:05:55,228
Dalej, Marku...
782
01:05:58,063 --> 01:06:00,108
pij.
783
01:06:15,148 --> 01:06:18,863
Jak sobie życzysz, panie.
784
01:06:51,962 --> 01:06:55,195
Każdy jest kowalem własnego losu,
Marku.
785
01:07:24,130 --> 01:07:26,065
Domino, co się stało?
786
01:07:26,388 --> 01:07:27,972
Marek...
787
01:07:30,164 --> 01:07:32,611
Galba go zabił.
788
01:07:33,330 --> 01:07:35,013
Galba?
789
01:07:38,019 --> 01:07:39,860
On wiedział.
790
01:07:40,611 --> 01:07:43,248
Wszystko wiedział.
791
01:07:45,508 --> 01:07:48,050
A teraz przyjdzie po mnie.
792
01:07:48,851 --> 01:07:51,090
To już koniec.
793
01:07:58,369 --> 01:07:59,906
Ty...
794
01:08:01,059 --> 01:08:03,795
To byłaś ty.
- Co?
795
01:08:03,925 --> 01:08:06,450
To ty ostrzegłaś pretora.
796
01:08:09,776 --> 01:08:13,410
Domino, dlaczego tak mówisz?
- Tylko wy dwoje o tym wiedziałyście.
797
01:08:14,643 --> 01:08:17,955
Sabina nie mogłaby mnie zdradzić.
- To nie ja...
798
01:08:31,589 --> 01:08:33,425
Świetnie.
799
01:08:35,586 --> 01:08:39,184
Może i Galba przyjdzie mnie zabić,
ale klnę się na wszystkich bogów,
800
01:08:39,299 --> 01:08:42,337
że już nigdy nie zobaczysz swojego
ukochanego.
801
01:08:42,436 --> 01:08:46,145
Wyślę cię do Rzymu i przysięgam,
że już nigdy nie wrócisz do Hiszpanii.
802
01:09:18,532 --> 01:09:20,995
On jest tutaj.
- Czy to buntownik?
803
01:09:32,322 --> 01:09:34,386
Uspokój się, nic mi nie jest.
804
01:09:35,362 --> 01:09:36,815
Sesaro.
805
01:09:36,965 --> 01:09:40,257
Pretor mnie nie skrzywdził.
- A Dario i inni?
806
01:09:40,387 --> 01:09:44,100
Dario żyje. Ale wielu
naszych zginęło.
807
01:09:44,435 --> 01:09:48,132
Zaatakowano mnie w jaskini.
Nie dotarłem na czas. Przepraszam.
808
01:09:48,292 --> 01:09:51,044
Nie wszystko jest takie,
jak się spodziewamy.
809
01:09:51,172 --> 01:09:53,376
A inni przywódcy?
810
01:09:54,881 --> 01:09:58,178
Tylko mnie wypuścili?
- Tylko ciebie? Dlaczego?
811
01:09:59,217 --> 01:10:03,283
Galba zaoferowała mi wolność
dla Dario w zamian za twoją głowę.
812
01:10:03,799 --> 01:10:07,751
Muszę cię
dostarczyć przed świtem.
813
01:10:08,407 --> 01:10:11,046
Albo Dario, mój syn, umrze.
814
01:10:15,492 --> 01:10:17,718
Co teraz zrobimy?
815
01:10:18,915 --> 01:10:22,070
Jedyne, co możemy zrobić.
816
01:11:09,315 --> 01:11:11,587
Przybyłem zobaczyć się z pretorem.
817
01:11:29,502 --> 01:11:35,502
„W następnym odcinku...”
68740
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.