All language subtitles for Shrinking.S02E03.1080p.WEB.H264-SuccessfulCrab

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian Download
br Breton
bg Bulgarian Download
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian Download
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian Download
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian Download
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish Download
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish Download
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:12,638 --> 00:00:14,306 - W porządku? - Tak. 2 00:00:18,477 --> 00:00:20,270 Dobrze ci idzie. 3 00:00:20,270 --> 00:00:22,981 Przestań ględzić i daj mi, kurwa, robić swoje. 4 00:00:24,858 --> 00:00:27,319 - Cześć, Donny. - A ty tu czego, bęcwale? 5 00:00:28,028 --> 00:00:29,154 Miło, że pytasz. 6 00:00:29,154 --> 00:00:32,241 A tobie co, robić się odechciało? Pomóż mi. 7 00:00:32,241 --> 00:00:35,285 Prokuratura wniesie dziś oskarżenie przeciwko Grace 8 00:00:35,827 --> 00:00:40,749 i pomyślałem, że może chciałbyś, no wiesz, wycofać je. 9 00:00:40,749 --> 00:00:42,709 Wiem, co sobie myślisz. 10 00:00:42,709 --> 00:00:45,045 „Niby czemu? Zepchnęła mnie z klifu”. 11 00:00:45,045 --> 00:00:47,840 - Co to za głos? - Tak brzmisz w mojej głowie. 12 00:00:48,632 --> 00:00:51,593 Wspomniałem prokuratorce o przemocy domowej 13 00:00:51,593 --> 00:00:53,887 i z pewnością nie będę jedyny. 14 00:00:53,887 --> 00:00:58,600 Więc może wycofanie oskarżenia będzie korzystne dla obu stron. 15 00:00:58,600 --> 00:00:59,726 Jeb się. 16 00:00:59,726 --> 00:01:01,311 A po krótkiej refleksji? 17 00:01:01,311 --> 00:01:02,354 Też się jeb. 18 00:01:02,354 --> 00:01:04,565 Chyba utknąłeś na pierwszej reakcji. 19 00:01:04,565 --> 00:01:07,276 Ty i ta suka marnujecie mój czas. 20 00:01:08,902 --> 00:01:10,946 No dobrze. Szerokiej rampy. 21 00:01:11,822 --> 00:01:13,365 Oby nigdy nie wydobrzał. 22 00:01:13,365 --> 00:01:14,950 Rozumiem panią. 23 00:01:16,118 --> 00:01:18,579 Mimo to uważam, że to szalenie niestosowne. 24 00:01:20,330 --> 00:01:21,832 Nienawidzę go. 25 00:01:24,334 --> 00:01:25,669 Kawał listu. 26 00:01:26,795 --> 00:01:27,921 Sporo przekleństw. 27 00:01:27,921 --> 00:01:30,883 Nie pisałam do kongresmenki, tylko zabójcy mojej mamy. 28 00:01:32,092 --> 00:01:33,510 Summer to zasugerowała. 29 00:01:34,219 --> 00:01:35,470 Jest moją nową guru. 30 00:01:35,470 --> 00:01:39,391 Nie wylądowała kiedyś w szpitalu, bo połknęła zapach do suszarki? 31 00:01:39,391 --> 00:01:42,269 Tak, ale myślała, że dzięki temu oszuka alkomat. 32 00:01:44,062 --> 00:01:45,480 To ma sens. 33 00:01:45,480 --> 00:01:48,817 I jak się czułaś, pisząc ten list? 34 00:01:48,817 --> 00:01:50,152 Trochę lepiej. 35 00:01:50,152 --> 00:01:53,155 Ale nadal nie potrafię wyrzucić go z głowy. 36 00:01:55,490 --> 00:01:56,992 Więc do niego pojechałam. 37 00:01:56,992 --> 00:01:58,202 Co zrobiłaś? 38 00:01:58,202 --> 00:02:03,123 Nie gadałam z nim ani nic. Nie wiem, no! Ostatnio jakby mózg miał mi wybuchnąć. 39 00:02:03,123 --> 00:02:05,083 Od tego jestem ja. 40 00:02:05,834 --> 00:02:08,086 Nie bronię ci z nim porozmawiać, 41 00:02:08,086 --> 00:02:13,425 ale to wymaga przygotowań i nigdy nie wychodzi tak, jakbyś chciała. 42 00:02:14,551 --> 00:02:17,137 Obiecaj, że już do niego nie pojedziesz. 43 00:02:18,055 --> 00:02:19,556 No wiem, czaję. 44 00:02:19,556 --> 00:02:22,392 Rany, powiedz to! Obiecaj mi. 45 00:02:22,392 --> 00:02:24,520 Obiecuję. 46 00:02:26,563 --> 00:02:28,524 Mam dziwne déjà vu. 47 00:02:28,524 --> 00:02:30,442 - Cześć, Alice. - Cześć. 48 00:02:30,442 --> 00:02:33,612 Dzięki, że przyszłaś do nas. Noga mu zesztywniała. 49 00:02:33,612 --> 00:02:36,615 - Twój okład rozgrzewający, kowboju. - Dziękuję. 50 00:02:37,741 --> 00:02:39,076 Nie przy dziecku. 51 00:02:39,076 --> 00:02:41,036 Przygarnijcie mnie. 52 00:02:41,036 --> 00:02:42,329 Jako swoją wnuczkę. 53 00:02:42,329 --> 00:02:44,831 Nie zapomnij wziąć leków do pracy. 54 00:02:44,831 --> 00:02:46,583 Nie planowałem zapomnieć. 55 00:02:48,418 --> 00:02:49,795 Planowałem. 56 00:02:50,838 --> 00:02:54,424 {\an8}O kurwości, Sean! Moje życie nie będzie już takie samo. 57 00:02:54,424 --> 00:02:56,009 {\an8}Powinieneś pękać z dumy. 58 00:02:56,009 --> 00:02:57,845 Dzięki, doceniam to. 59 00:03:02,349 --> 00:03:04,309 - Też czekasz na pochwałę? - No ba! 60 00:03:04,309 --> 00:03:06,186 - Ale nie gotujesz? - Nie. 61 00:03:06,186 --> 00:03:07,521 - Prowadzisz? - Strach. 62 00:03:07,521 --> 00:03:09,231 - Jesteś kuchcikiem? - Kim? 63 00:03:09,231 --> 00:03:11,775 Zakładam, że jesteś okropna dla klientów. 64 00:03:11,775 --> 00:03:13,443 Nie lubię ludzi. 65 00:03:13,443 --> 00:03:18,657 No dobra. Twoje włosy są dziś pełne blasku. 66 00:03:18,657 --> 00:03:20,033 Dziękuję. 67 00:03:20,033 --> 00:03:21,743 - Wymiatamy. - Tak. 68 00:03:21,743 --> 00:03:23,745 Idę to wpałaszować i nie płacę. 69 00:03:23,745 --> 00:03:25,873 Dzięki za darmowe żarło, frajerzy. 70 00:03:25,873 --> 00:03:27,165 - Pa. - Narka. 71 00:03:27,165 --> 00:03:28,500 Masz keczup na ręce. 72 00:03:28,500 --> 00:03:30,377 Mógłbym prosić o serwetkę? 73 00:03:30,377 --> 00:03:31,712 Trzy dolce. 74 00:03:32,296 --> 00:03:33,297 Żartuję. 75 00:03:33,797 --> 00:03:35,841 - Dziękuję. - Tata? 76 00:03:36,884 --> 00:03:38,844 Sean? Cześć. 77 00:03:38,844 --> 00:03:40,053 Jak leci? 78 00:03:40,053 --> 00:03:41,221 Co słychać, młody? 79 00:03:41,221 --> 00:03:45,100 Zrezygnowałeś z pracy ze mną, żeby pracować w food trucku? 80 00:03:46,185 --> 00:03:48,061 Jest jego właścicielem. 81 00:03:48,729 --> 00:03:52,608 Chciałem ci powiedzieć, ale dopiero jak stanę na nogi. 82 00:03:54,526 --> 00:03:55,903 Przygotować wam coś? 83 00:03:57,112 --> 00:03:59,156 Może następnym razem. Już jedliśmy. 84 00:03:59,156 --> 00:04:01,158 Zjadłem trzy potrójne cheeseburgery. 85 00:04:01,825 --> 00:04:02,826 Obrzydliwe. 86 00:04:03,827 --> 00:04:06,246 Jestem pod wrażeniem. 87 00:04:07,247 --> 00:04:08,665 Nie wiem, co powiedzieć. 88 00:04:10,626 --> 00:04:12,836 No dobrze. Musimy się już zbierać. 89 00:04:12,836 --> 00:04:14,880 - Gotowy, G? - Tak. 90 00:04:14,880 --> 00:04:17,632 - Do zobaczenia. - Wpadnę następnym razem. 91 00:04:17,632 --> 00:04:19,301 - Pa, Sean. - Narka, Graham. 92 00:04:20,511 --> 00:04:23,263 Miło zobaczyć się z rodzinką. 93 00:04:28,227 --> 00:04:32,439 - Jak mogłeś nie powiedzieć mi o Gaby? - Jest szansa, że mi odpuścisz? 94 00:04:32,439 --> 00:04:33,440 Nie. 95 00:04:35,317 --> 00:04:37,402 - Cześć, Grace. - Cześć, jak leci? 96 00:04:37,402 --> 00:04:41,532 I tyle? Przywykłam do tego, że próbujecie poprawić mi humor. 97 00:04:43,158 --> 00:04:45,786 - Oto i ona! Miss Spacerniaka! - Królowa Krat! 98 00:04:45,786 --> 00:04:47,412 Oranż to nowy smak. 99 00:04:47,412 --> 00:04:48,789 Dobra, wystarczy. 100 00:04:49,790 --> 00:04:52,960 Prokuratura wkrótce sformułuje akt oskarżenia. 101 00:04:52,960 --> 00:04:57,089 Jeśli zdecyduje się na napaść, może skończyć się na ośmiu miesiącach. 102 00:04:57,089 --> 00:04:59,424 Ale próba zabójstwa drugiego stopnia 103 00:05:00,050 --> 00:05:01,510 to nawet pięć lat. 104 00:05:01,510 --> 00:05:02,803 Żadna różnica. 105 00:05:03,387 --> 00:05:04,596 Żadna? 106 00:05:05,097 --> 00:05:07,516 Na osiem miechów można podnająć mieszkanie. 107 00:05:07,516 --> 00:05:08,684 Zleci w trymiga. 108 00:05:08,684 --> 00:05:14,022 Ale pięć lat... również zleci bardzo szybko. 109 00:05:16,608 --> 00:05:17,568 PROKURATORKA OKRĘGOWA 110 00:05:18,360 --> 00:05:19,361 Odbiorę. 111 00:05:21,280 --> 00:05:26,410 Kontaktowaliśmy się z twoimi znajomymi, żeby zebrać wywiad środowiskowy. 112 00:05:26,910 --> 00:05:29,329 Nie wyobrażasz sobie, ile osób chciało pomóc. 113 00:05:29,329 --> 00:05:32,916 No. Moja siostra przyleciała, a nawet jej o to nie prosiłam. 114 00:05:34,543 --> 00:05:36,211 Dobrze. Dziękuję. 115 00:05:37,880 --> 00:05:42,759 Ze względu na historię przemocy domowej i wielokrotne aresztowania Donny’ego 116 00:05:42,759 --> 00:05:45,429 wątpią w uzyskanie wyroku skazującego. 117 00:05:45,429 --> 00:05:49,933 Dlatego zdecydowali się nie wnosić oskarżenia. 118 00:05:54,938 --> 00:05:56,231 Wspaniale! 119 00:05:56,231 --> 00:05:57,232 Wygrałem! 120 00:05:57,232 --> 00:05:59,151 - Nic nie zrobiłeś... - Liczy się. 121 00:06:32,726 --> 00:06:37,606 TERAPIA BEZ TRZYMANKI 122 00:06:37,606 --> 00:06:39,149 To pojebane! 123 00:06:39,149 --> 00:06:42,778 {\an8}Nie zostanę ukarana za zrujnowanie komuś życia? 124 00:06:42,778 --> 00:06:44,821 {\an8}Zasługuję na karę. 125 00:06:44,821 --> 00:06:46,198 {\an8}Wcale nie. 126 00:06:46,198 --> 00:06:47,908 {\an8}Zgadzam się z twoją siostrą. 127 00:06:47,908 --> 00:06:49,785 {\an8}Musisz teraz... 128 00:06:49,785 --> 00:06:53,705 {\an8}Błagam, nie chcę znów słuchać tych bzdetów o wybaczaniu sobie. 129 00:06:53,705 --> 00:06:55,624 {\an8}Sądziłaś, że do tego zmierzam, 130 00:06:56,124 --> 00:06:57,584 {\an8}ale tak, zmierzałem. 131 00:06:57,584 --> 00:06:58,877 {\an8}Posłuchaj, Grace. 132 00:06:58,877 --> 00:07:02,339 {\an8}Wiem, że trochę to zajmie, ale w końcu sobie wybaczysz. 133 00:07:02,339 --> 00:07:03,423 {\an8}Nie wybaczę. 134 00:07:03,423 --> 00:07:07,719 {\an8}Bo kiedy tylko zamknę oczy, widzę go, jak leży tam w dole. 135 00:07:09,263 --> 00:07:12,724 {\an8}Nogi miał owinięte wokół szyi jak szalik. 136 00:07:13,392 --> 00:07:15,435 {\an8}Bolesne, ale przytulne. 137 00:07:16,270 --> 00:07:17,896 {\an8}Nie pomagaj. 138 00:07:17,896 --> 00:07:20,107 {\an8}Pobyt tu ci nie służy. 139 00:07:20,983 --> 00:07:22,651 {\an8}Wróć do Vancouver z Jennie. 140 00:07:22,651 --> 00:07:26,530 {\an8}Nie mogę, bo wszystkie rzeczy mam u Donny’ego. 141 00:07:26,530 --> 00:07:27,990 {\an8}Brian je odbierze. 142 00:07:27,990 --> 00:07:28,949 {\an8}Ja? 143 00:07:29,575 --> 00:07:31,785 {\an8}I tak zawozisz mu papiery rozwodowe. 144 00:07:31,785 --> 00:07:36,373 {\an8}Jasne. A kiedy on będzie je podpisywał, ja zdążę spakować dorobek jej życia. 145 00:07:36,373 --> 00:07:40,043 {\an8}Zgódź się, a pozwolę ci wyrzucić trzy sztuki moich ciuchów. 146 00:07:41,086 --> 00:07:42,337 {\an8}Zgoda. Ściągaj sweter. 147 00:07:42,337 --> 00:07:45,090 {\an8}- Tata mi go dał. - Bo się skapnął, że jest szpetny? 148 00:07:45,090 --> 00:07:47,467 {\an8}- Bo umarł. - Wcale nie. 149 00:07:50,012 --> 00:07:52,973 {\an8}Grace. Przejdziemy przez to razem. 150 00:07:57,603 --> 00:07:58,604 {\an8}Dobrze. 151 00:07:59,897 --> 00:08:00,898 {\an8}Spodnie też. 152 00:08:04,484 --> 00:08:05,485 {\an8}Cześć, Paul. 153 00:08:05,986 --> 00:08:07,487 {\an8}- Hej, Gaby. - Hej, Gaby. 154 00:08:07,487 --> 00:08:08,739 {\an8}Nie. 155 00:08:10,073 --> 00:08:12,701 {\an8}Przestaliście ze sobą sypiać. Szok i niedowierzanie. 156 00:08:13,285 --> 00:08:15,787 {\an8}Obstawiałem miłość do grobowej deski. 157 00:08:15,787 --> 00:08:17,664 {\an8}Oczekuję profesjonalizmu. 158 00:08:18,707 --> 00:08:21,043 {\an8}- Chcesz kawy? - Turlaj dropsa, kutasie. 159 00:08:21,043 --> 00:08:22,586 {\an8}Paul, ona łamie zasady. 160 00:08:23,754 --> 00:08:24,755 {\an8}Hej, sexy. 161 00:08:24,755 --> 00:08:26,340 {\an8}Chcesz kupić dragi? 162 00:08:27,508 --> 00:08:29,343 {\an8}Mogę zapłacić tylko w naturze. 163 00:08:29,343 --> 00:08:32,095 {\an8}Mam wrażenie, że celowo ich zapomniałeś. 164 00:08:32,095 --> 00:08:35,682 {\an8}Skoro już tu jestem, może powinnam wejść w tryb neurolożki 165 00:08:35,682 --> 00:08:38,309 {\an8}i upewnić się, że zdrowo jadasz. 166 00:08:38,809 --> 00:08:40,895 {\an8}Dajesz, kochana. To takie seksowne. 167 00:08:43,065 --> 00:08:45,275 {\an8}To nie moje lody, tylko Jimmy’ego. 168 00:08:46,401 --> 00:08:48,904 {\an8}- Wcale nie. - Na żmiję nie ma co liczyć. 169 00:08:49,488 --> 00:08:50,906 {\an8}Do śmieci. 170 00:08:51,657 --> 00:08:52,741 {\an8}Muszę lecieć. 171 00:08:52,741 --> 00:08:54,618 {\an8}Spotkanie z Elliotem aktualne? 172 00:08:55,369 --> 00:08:56,912 Tak, jestem gotowy. 173 00:08:58,789 --> 00:08:59,915 Jakim Elliotem? 174 00:09:00,916 --> 00:09:02,668 - Jej mężem. - O cholera! 175 00:09:02,668 --> 00:09:03,919 Latawica z ciebie. 176 00:09:03,919 --> 00:09:06,046 Odwiedzicie jego grób czy... 177 00:09:07,422 --> 00:09:10,384 Nie, Jimmy. Nie każdy współmałżonek jest martwy. 178 00:09:11,385 --> 00:09:13,178 Dobry jeżu, to jakiś trójkącik? 179 00:09:13,178 --> 00:09:16,306 Jak nie, to szukacie może wysokiej, czarnej trzeciej? 180 00:09:17,224 --> 00:09:18,392 Błagam cię. 181 00:09:18,392 --> 00:09:19,685 On ma demencję. 182 00:09:19,685 --> 00:09:21,728 Mieszka w domu opieki. 183 00:09:21,728 --> 00:09:24,773 Trudna sytuacja. Jak coś, możesz na mnie liczyć. 184 00:09:24,773 --> 00:09:26,900 Czyli jednak potrafisz w empatię. 185 00:09:27,484 --> 00:09:29,403 - Bądźcie mili. - Luzik. 186 00:09:30,946 --> 00:09:32,364 Paul, ona znowu to robi. 187 00:09:32,990 --> 00:09:34,074 Dorośnij, Jimmy. 188 00:09:35,075 --> 00:09:36,285 Dorośnij, Jimmy. 189 00:09:45,794 --> 00:09:47,796 A teraz szydzi ze mnie tańcem. 190 00:09:47,796 --> 00:09:50,215 Niemiłe ci tańce, odpuść ruchańce. 191 00:09:51,300 --> 00:09:52,342 Dobry rym. 192 00:09:55,470 --> 00:09:56,597 Szlag. 193 00:09:56,597 --> 00:09:57,764 Ile loczków. 194 00:09:57,764 --> 00:09:59,933 Jakbym oglądała migdalące się lalki. 195 00:10:00,517 --> 00:10:02,227 Dzień dobry, doktorko Evans. 196 00:10:02,227 --> 00:10:05,272 - Sorki, lubi się całować. - Spoko loko. 197 00:10:07,566 --> 00:10:11,945 Szybko wyleczył złamane serce. Zaraz jej wymasuje migdałki. 198 00:10:11,945 --> 00:10:16,200 - Liz pozwala mu tu na seks. - Zluzuj. Mama Summer nie ma obiekcji. 199 00:10:16,200 --> 00:10:17,993 Z moim tatą by nie przeszło. 200 00:10:17,993 --> 00:10:19,828 Rany, biali to są dzicy. 201 00:10:19,828 --> 00:10:22,164 Fajnie było go dziś poznać. 202 00:10:22,164 --> 00:10:25,959 Szkoda, że przyszedł po porze lunchu. Nie widział, jak wymiatamy. 203 00:10:25,959 --> 00:10:30,088 - Może jutro zaparkujemy pod jego biurem? - Byłoby super. 204 00:10:30,088 --> 00:10:33,467 Cześć wam. Mój tata pyta, czy może z wami posiedzieć. 205 00:10:35,052 --> 00:10:37,429 Nie, skisi całą atmosferę. 206 00:10:38,972 --> 00:10:39,973 Dobra. 207 00:10:43,727 --> 00:10:44,770 Noż kurde. 208 00:10:51,235 --> 00:10:52,986 Przejdę się na spacer. 209 00:10:52,986 --> 00:10:54,905 Ty też masz go olać, D-Tron. 210 00:10:54,905 --> 00:10:56,114 Tak jest. 211 00:10:58,075 --> 00:10:59,076 Noż kurde. 212 00:11:03,288 --> 00:11:07,042 Donny jest agresywny i nieobliczalny, więc wchodzimy i wychodzimy. 213 00:11:07,042 --> 00:11:09,962 Teraz potrafisz powiedzieć, do kogo wchodzisz. 214 00:11:12,589 --> 00:11:14,800 Kumple sobie mówią, z kim sypiają. 215 00:11:14,800 --> 00:11:17,553 Udostępniłem ci pina w apce Gdzie Jest Mój Fiut. 216 00:11:17,553 --> 00:11:20,472 Zawibruje, jak tylko się na kogoś wgramolę. 217 00:11:20,472 --> 00:11:22,224 Nie zgrywaj tego na górze. 218 00:11:25,185 --> 00:11:26,895 A wy tu czego, cieniasy? 219 00:11:26,895 --> 00:11:30,524 Przyszliśmy po rzeczy Grace i podpis na papierach rozwodowych. 220 00:11:31,692 --> 00:11:33,235 Coś mi się nie wydaje. 221 00:11:33,235 --> 00:11:34,820 Zapytam pielęgniarki. 222 00:11:35,821 --> 00:11:36,864 Niunia? 223 00:11:41,493 --> 00:11:44,288 Grace, co ty tu robisz? 224 00:11:44,288 --> 00:11:47,624 - Miałam zadzwonić... - I przekazać, żebyś się odpierdolił. 225 00:11:47,624 --> 00:11:49,376 Przepraszam. Dzięki za wszys... 226 00:11:52,421 --> 00:11:56,008 - Daruj sobie. - Słabo dowiadywać się na końcu, co? 227 00:11:57,593 --> 00:12:00,179 I czasami jestem na górze. Tylko się męczę. 228 00:12:09,021 --> 00:12:10,022 Cześć, piękny. 229 00:12:11,440 --> 00:12:14,026 Nie szkodzi, jeśli mnie nie pamiętasz. 230 00:12:15,194 --> 00:12:18,614 Jesteś pierwszym mężczyzną, którego naprawdę pokochałam. 231 00:12:19,489 --> 00:12:21,575 Chciałabym ci przedstawić drugiego. 232 00:12:21,575 --> 00:12:22,701 Cześć, Elliot. 233 00:12:23,577 --> 00:12:24,453 Cześć. 234 00:12:25,037 --> 00:12:30,083 Bardzo doceniam, że pozwalasz mi umawiać się ze swoją żoną. 235 00:12:30,667 --> 00:12:32,920 Nie powiem, żebym miał czyste intencje... 236 00:12:32,920 --> 00:12:34,671 Dobrze, wystarczy. 237 00:12:37,174 --> 00:12:38,967 Mogę koło ciebie usiąść? 238 00:12:42,971 --> 00:12:43,847 Jestem Julie. 239 00:12:44,431 --> 00:12:47,851 Posiedzimy tu trochę z tobą, dobrze? 240 00:12:49,269 --> 00:12:50,437 Tu są. 241 00:12:53,065 --> 00:12:56,527 - Niewielu by się na to zdobyło. - Uznaj mnie za bohatera. 242 00:12:57,778 --> 00:13:00,155 Te wizyty muszą być dla ciebie trudne. 243 00:13:00,155 --> 00:13:02,658 Ostatnio nie jest aż tak źle. 244 00:13:03,242 --> 00:13:06,995 Kiedy latami sama się nim zajmowałam – wtedy było trudno. 245 00:13:07,704 --> 00:13:10,082 Patrzyłam, jak znika. 246 00:13:12,751 --> 00:13:16,296 Ostatnim, czego chcę, to żebyś znów przez to przechodziła. 247 00:13:16,296 --> 00:13:18,382 O Boże. 248 00:13:20,592 --> 00:13:21,593 Co ty robisz? 249 00:13:21,593 --> 00:13:24,263 Czekam, aż spadną balony, 250 00:13:24,263 --> 00:13:27,641 bo słyszę to już chyba milionowy raz. 251 00:13:27,641 --> 00:13:30,269 Już teraz się mną zajmujesz 252 00:13:30,269 --> 00:13:34,648 z tymi tabletkami, ćwiczeniami i lodami Jimmy’ego, które wyrzuciłaś. 253 00:13:36,358 --> 00:13:38,193 A będzie tylko gorzej. 254 00:13:38,193 --> 00:13:40,946 To zupełnie inna sytuacja. 255 00:13:40,946 --> 00:13:43,740 Ty pozostaniesz sobą. 256 00:13:44,575 --> 00:13:47,160 Hej. O kurde. Wrócę później. 257 00:13:47,160 --> 00:13:49,746 Nie, ciekawi mnie twoje zdanie. 258 00:13:49,746 --> 00:13:50,789 Serio? Dobra. 259 00:13:51,790 --> 00:13:53,750 - A ja mogę wrócić później? - Nie. 260 00:13:53,750 --> 00:13:59,298 Zauważyłaś, że będąc w trudnej sytuacji, mężczyźni sprowadzają wszystko do siebie? 261 00:13:59,298 --> 00:14:00,924 Co zrobiłeś mojej królowej? 262 00:14:00,924 --> 00:14:02,801 Dzięki za opinię. 263 00:14:02,801 --> 00:14:05,679 Wiedziałaś, że Paul odradzał mi pracę na uniwerku 264 00:14:05,679 --> 00:14:08,599 i do tej pory nie zapytał, jak mi idzie? 265 00:14:08,599 --> 00:14:10,893 - To prawda? - To prawda? 266 00:14:10,893 --> 00:14:12,227 Jak ci idzie? 267 00:14:12,227 --> 00:14:15,063 Nie, za późno. Czemu? Bo zdążyłyśmy się wkurzyć. 268 00:14:15,063 --> 00:14:18,150 I nie wiem, co dokładnie nawywijałeś, 269 00:14:18,150 --> 00:14:21,236 ale cokolwiek to było, musisz się ogarnąć, 270 00:14:21,236 --> 00:14:25,824 zanim najlepsze, co nas w życiu spotkało, zabierze stąd swoje idealne łydki. 271 00:14:25,824 --> 00:14:30,913 Cokolwiek musisz sobie poukładać, zrób to i przestań marnować mój czas. 272 00:14:30,913 --> 00:14:33,081 Przestań marnować jej czas, jasne? 273 00:14:33,707 --> 00:14:35,250 Co tu się wydarzyło? 274 00:14:35,834 --> 00:14:40,005 - Trzydzieści sekund temu byłem bohaterem. - Otworzyłeś buzię, matołku. 275 00:14:43,300 --> 00:14:44,551 Pyszne, prawda? 276 00:14:44,551 --> 00:14:47,763 Jedyne takie kanapki poza Nowym Orleanem. 277 00:14:47,763 --> 00:14:50,933 Mój ojciec tylko raz był ze mnie tak dumny: 278 00:14:50,933 --> 00:14:53,435 gdy nie wypaplałam mamie, że puknął nianię. 279 00:14:53,435 --> 00:14:54,811 Milusie wspomnienie. 280 00:14:54,811 --> 00:14:57,856 Nie, spoko. Mam młodszą siostrę, Francuzkę. 281 00:14:57,856 --> 00:15:00,901 Wszędzie bym poznał, że to twoje dzieło. 282 00:15:01,485 --> 00:15:02,653 Bo to ja go uczyłem. 283 00:15:02,653 --> 00:15:04,071 Daj spokój. 284 00:15:04,071 --> 00:15:05,697 Myślałam, że mama? 285 00:15:05,697 --> 00:15:07,533 Nie, uczyłem się od mistrza. 286 00:15:08,075 --> 00:15:09,076 Fajnie. 287 00:15:10,577 --> 00:15:12,412 To dla mnie trochę trudne. 288 00:15:14,122 --> 00:15:16,959 Marzyliśmy kiedyś, że razem zrobimy coś takiego. 289 00:15:16,959 --> 00:15:19,670 Byłoby super, gdybyśmy mieli możliwość. 290 00:15:20,921 --> 00:15:24,216 Ale wiesz, Liz wzięła mnie pod swoje skrzydła. 291 00:15:25,259 --> 00:15:26,260 Nie zostawię jej. 292 00:15:26,260 --> 00:15:28,804 Nie no... Szanuję to. 293 00:15:28,804 --> 00:15:29,888 No dobrze. 294 00:15:30,597 --> 00:15:33,892 Zróbcie hałas dla food trucka! 295 00:15:34,560 --> 00:15:36,562 Mój syn to zdolniacha. 296 00:15:40,482 --> 00:15:41,942 Muszę iść po torbę. 297 00:15:41,942 --> 00:15:43,819 Mama każe mi spać dziś w domu. 298 00:15:43,819 --> 00:15:46,196 Jest zła, bo myśli, że zabrałam jej Vicodin. 299 00:15:46,196 --> 00:15:49,741 Bo zabrałam, ale nie dla siebie, tylko żeby odsprzedać. 300 00:15:49,741 --> 00:15:51,410 No pewnie. 301 00:15:51,410 --> 00:15:53,245 Zostań z Alice, ja przyniosę. 302 00:15:54,246 --> 00:15:55,956 Dzięki, pysiaku. 303 00:15:57,708 --> 00:15:58,792 Mój bohater. 304 00:16:01,003 --> 00:16:04,715 Jest słodki i dobry w łóżku? Nie wiedziałam, że tacy istnieją. 305 00:16:06,633 --> 00:16:08,719 Mówiłaś, że nie masz nic przeciwko, 306 00:16:09,303 --> 00:16:10,304 ale na pewno? 307 00:16:10,804 --> 00:16:11,805 O Boże, na pewno. 308 00:16:11,805 --> 00:16:16,977 Życie dało mi ostatnio po dupie, a to mnie naprawdę uszczęśliwia. 309 00:16:18,103 --> 00:16:19,271 Cieszę się. 310 00:16:19,271 --> 00:16:21,732 Serio, jesteś takim fiutnym Mikołajem. 311 00:16:21,732 --> 00:16:23,567 Co? 312 00:16:23,567 --> 00:16:24,902 O Boże. 313 00:16:26,737 --> 00:16:27,988 I to jest przyjaźń. 314 00:16:30,282 --> 00:16:32,492 Cześć, Grace. To znowu ja. 315 00:16:32,492 --> 00:16:38,248 Wiem, że chcesz się w ten sposób ukarać, ale nie tędy droga... Oddzwoń, proszę. 316 00:16:40,584 --> 00:16:44,463 Co za człowiek świadomie wraca do przemocowego związku? 317 00:16:44,463 --> 00:16:46,840 Nie wiem. Ja do ciebie wróciłem. 318 00:16:46,840 --> 00:16:48,509 Grace jest w kryzysie. 319 00:16:49,551 --> 00:16:53,680 Naprawdę jesteś aż takim narcyzem, że myślisz teraz tylko o sobie? 320 00:16:53,680 --> 00:16:58,769 Tak. Tym właśnie jest narcyzm. Odwagą, by stawiać siebie ponad innych. 321 00:16:59,353 --> 00:17:01,104 To nie jest narcyzm. 322 00:17:01,104 --> 00:17:03,398 Mógłbyś odpuścić ten jeden raz? 323 00:17:03,398 --> 00:17:06,484 Bo zawsze tak robisz: bierzesz jakąś drobną urazę 324 00:17:06,484 --> 00:17:09,530 i rozdmuchujesz ją do zamachu na całą przyjaźń. 325 00:17:11,490 --> 00:17:13,325 Czy dzisiaj byśmy się polubili? 326 00:17:13,325 --> 00:17:15,243 A jednak to robisz. 327 00:17:15,243 --> 00:17:21,083 Czaję. Kiedy się poznaliśmy na studiach, byłem zagubiony, byłem hetero. 328 00:17:22,792 --> 00:17:24,627 Udawałem kogoś, kogo polubisz. 329 00:17:25,295 --> 00:17:26,880 Oddalamy się od siebie. 330 00:17:26,880 --> 00:17:29,341 Przez ostatnie lata byłem bliżej z Tią... 331 00:17:29,341 --> 00:17:30,467 Wciągasz w to Tię? 332 00:17:30,467 --> 00:17:34,888 Zapomniałem, że jak pociągnę za sznurek, to leci w kółko: „Żona mi zmarła”. 333 00:17:34,888 --> 00:17:36,181 Jezus Maria! 334 00:17:36,181 --> 00:17:38,934 Wiedziałeś, że co środę jedliśmy razem kolację, 335 00:17:38,934 --> 00:17:41,603 kiedy ty miałeś spotkania w hetero-klubie? 336 00:17:41,603 --> 00:17:43,313 Graliśmy w kosza. 337 00:17:44,273 --> 00:17:48,235 Przyznaj. Nie wiesz nic o mnie ani moim obecnym życiu. 338 00:17:48,235 --> 00:17:50,612 Nie przyznam, bo to nieprawda. 339 00:17:50,612 --> 00:17:52,906 Dobra, to kim z zawodu jest mój mąż? 340 00:17:54,366 --> 00:17:57,494 Nie lubię sprowadzać ludzi do wykonywanej funkcji. 341 00:17:58,078 --> 00:18:00,414 To coś przystojnego. 342 00:18:00,998 --> 00:18:02,457 Dobra. Ile lat ma Alice? 343 00:18:02,457 --> 00:18:03,709 Wiek to tylko liczba. 344 00:18:03,709 --> 00:18:08,505 - Która liczba? - Trzynaście, 18, 16, 15... 345 00:18:08,505 --> 00:18:10,424 - Przerwij, jak trafię. - To mów po kolei. 346 00:18:10,424 --> 00:18:12,801 - Jaki mam znak zodiaku? - Koziowodnik. 347 00:18:12,801 --> 00:18:16,722 Tak, jestem koziowodnikiem. Brawo. 348 00:18:16,722 --> 00:18:18,473 Rodzice chrzestni Alice? 349 00:18:18,473 --> 00:18:21,185 Gaby. I ten jej były ćpunek. 350 00:18:21,185 --> 00:18:23,562 Ty! Ty jesteś jej ojcem chrzestnym. 351 00:18:23,562 --> 00:18:26,231 Kurwa. Wiszę jej prezenty. 352 00:18:26,231 --> 00:18:27,900 No dobra, a coś świeższego? 353 00:18:27,900 --> 00:18:31,236 Co mi się najbardziej podobało w podróży poślubnej? 354 00:18:31,236 --> 00:18:32,863 - Seks. - To było proste! 355 00:18:32,863 --> 00:18:34,281 Odpowiedz. 356 00:18:34,281 --> 00:18:36,867 Gdybyśmy poznali się dzisiaj, zostalibyśmy kumplami? 357 00:18:36,867 --> 00:18:38,118 - Teraz? - Tak. 358 00:18:38,118 --> 00:18:39,745 W tej chwili? Nie ma szans. 359 00:18:40,537 --> 00:18:42,748 - Bawi cię to? - Tak. 360 00:18:43,332 --> 00:18:47,419 - Powinienem dać ci z liścia. - Na szczęście dobrze cię znam. 361 00:18:47,920 --> 00:18:52,132 A ty, mój przyjacielu, nie masz tyle odwagi, żeby... 362 00:18:59,139 --> 00:19:03,268 Tamte drzwi są zamknięte. Nie wyjdziesz nimi! 363 00:19:12,277 --> 00:19:13,278 No dobrze. 364 00:19:16,532 --> 00:19:17,908 - Pa. - Kocham cię. 365 00:19:17,908 --> 00:19:19,368 Dzięki za podwózkę. 366 00:19:19,368 --> 00:19:22,079 Wiesz, co cię czeka, jeśli nie odpowiesz. 367 00:19:22,079 --> 00:19:23,205 Błagam, nie. 368 00:19:23,205 --> 00:19:26,625 Kocham moją córkę Alice! 369 00:19:26,625 --> 00:19:29,044 {\an8}To ta tutaj! 370 00:19:29,044 --> 00:19:32,172 Frajerka. Mama cię kocha. 371 00:19:32,172 --> 00:19:34,132 Mama cię kocha! 372 00:19:34,132 --> 00:19:35,551 Ja jestem jej mamą! 373 00:19:36,134 --> 00:19:38,971 Nie zapominaj, że mamusia cię kocha! 374 00:19:38,971 --> 00:19:40,430 Halo? 375 00:19:45,519 --> 00:19:46,520 Dzięki za podwózkę. 376 00:19:46,520 --> 00:19:47,729 Wszystko gra? 377 00:19:47,729 --> 00:19:49,565 Tak, zamyśliłam się. 378 00:19:50,065 --> 00:19:51,525 Wciąż ten sam temat. 379 00:19:52,985 --> 00:19:53,986 Kocham cię. 380 00:19:54,486 --> 00:19:56,154 - Pa. - Pa. 381 00:19:59,616 --> 00:20:03,453 Ale już trzy razy zdzwaniałam się z twoim psychofarmakologiem, 382 00:20:03,453 --> 00:20:05,831 żeby opracować leczenie depresji poporodowej. 383 00:20:05,831 --> 00:20:07,708 Dlaczego przestałaś brać leki? 384 00:20:07,708 --> 00:20:10,502 Moja znajoma Marissa mówi, że antydepresanty 385 00:20:10,502 --> 00:20:12,754 przedostają się do cycuśnego mleka. 386 00:20:12,754 --> 00:20:15,340 Widać przeszła gruntowne szkolenie medyczne, 387 00:20:15,340 --> 00:20:17,634 skoro używa określeń „cycuśne mleko”. 388 00:20:17,634 --> 00:20:19,178 Jest moją kręglarką. 389 00:20:21,096 --> 00:20:21,930 CO ZA PIPA!!! 390 00:20:21,930 --> 00:20:24,183 Serio zanotowałam „Co za pipa”. 391 00:20:24,183 --> 00:20:26,727 Szczerze mówiąc, dziecko też mi wisiało. 392 00:20:26,727 --> 00:20:28,187 Dzieci to szuje. 393 00:20:29,688 --> 00:20:31,815 - Oceniasz prace? - Tak. 394 00:20:31,815 --> 00:20:35,777 A ta dostaje dwóję z minusem i smutną buźkę. Szlag. 395 00:20:39,406 --> 00:20:41,283 Jak ci idzie nauczanie? 396 00:20:42,951 --> 00:20:46,246 To wymagające, ale cieszę się, że to robię. 397 00:20:46,246 --> 00:20:49,374 - To ja też się cieszę. - Przynajmniej muszą mnie słuchać. 398 00:20:49,374 --> 00:20:52,169 A jak nie, to dostają po tyłkach. 399 00:20:54,087 --> 00:20:56,006 To jest minus bycia terapeutą. 400 00:20:56,006 --> 00:20:58,509 Możesz mówić pacjentom, co mają robić. 401 00:20:59,593 --> 00:21:01,094 Ale niekoniecznie posłuchają. 402 00:21:21,865 --> 00:21:23,283 - Jestem samolubna? - Tak. 403 00:21:23,283 --> 00:21:24,493 Rozwinę. 404 00:21:24,493 --> 00:21:26,328 Nie trzeba, ale słucham. 405 00:21:26,328 --> 00:21:29,289 Nigdy nie sądziłam, że będę z chęcią wstawać o 6.00. 406 00:21:29,289 --> 00:21:31,333 Klienci są okropni. 407 00:21:31,333 --> 00:21:35,587 Włosy cuchną mi krewetkami. Derek uwielbia zapach krewetek. 408 00:21:35,587 --> 00:21:36,755 Same minusy. 409 00:21:36,755 --> 00:21:38,340 Ale kocham ten szamochód. 410 00:21:38,340 --> 00:21:39,508 To w czym problem? 411 00:21:39,508 --> 00:21:43,554 Problem w tym, że chyba chcę być lepszym człowiekiem. 412 00:21:44,096 --> 00:21:45,180 Czasami. 413 00:21:45,180 --> 00:21:46,598 Czasami mam wyrąbane. 414 00:21:46,598 --> 00:21:47,558 Wiemy. 415 00:21:47,558 --> 00:21:51,895 Ale teraz wiem, że Sean i jego tata zawsze marzyli o takim biznesie 416 00:21:51,895 --> 00:21:54,231 i mam wrażenie, że im to odebrałam. 417 00:21:54,231 --> 00:21:56,525 Znasz teorię psychologicznego egoizmu? 418 00:21:58,068 --> 00:21:59,611 - Uznam to za nie. - Nie. 419 00:21:59,611 --> 00:22:03,824 Chodzi o to, że nasze zachowania są motywowane własnym interesem, 420 00:22:03,824 --> 00:22:07,619 że wszyscy jesteśmy z natury egoistami 421 00:22:07,619 --> 00:22:11,248 i robimy cokolwiek nas uszczęśliwia. 422 00:22:11,248 --> 00:22:14,084 Zatem musisz ustalić, co daje ci szczęście. 423 00:22:14,084 --> 00:22:17,087 Działanie na rzecz innych? 424 00:22:17,087 --> 00:22:18,547 Czy na rzecz siebie? 425 00:22:20,674 --> 00:22:22,926 - Straciłam czas. - Z radością pomogłam. 426 00:22:26,555 --> 00:22:27,598 Cześć, Paul. 427 00:22:28,599 --> 00:22:31,059 Derek. Mąż Liz. 428 00:22:31,059 --> 00:22:32,603 Ile tego zjadłeś? 429 00:22:33,353 --> 00:22:35,898 Dumny nie jestem. Ale trochę jednak jestem. 430 00:22:37,316 --> 00:22:38,692 Hej, Paul. 431 00:22:38,692 --> 00:22:42,070 Super. Właśnie zaczynałem warsztaty o stawianiu granic. 432 00:22:42,571 --> 00:22:43,572 Przeżyjesz. 433 00:22:43,572 --> 00:22:46,575 Pożycz mi samochód, muszę z kimś pogadać. 434 00:22:46,575 --> 00:22:47,951 Spoko, wrócę Uberem. 435 00:22:48,994 --> 00:22:50,746 Lepiej na pieszo. 436 00:22:52,956 --> 00:22:54,333 Wtedy dostaję smakołyki. 437 00:22:55,459 --> 00:22:56,793 Ale wyłącznie owoce. 438 00:22:58,962 --> 00:23:01,215 Myśl sobie, co chcesz. Jestem szczęśliwy. 439 00:23:02,090 --> 00:23:05,636 Od lat patrzę, jak znajome pary padają jak muchy. 440 00:23:05,636 --> 00:23:10,724 Udało ci się zbudować miłe życie z kimś, kto wydaje się chodzącym koszmarem. 441 00:23:10,724 --> 00:23:12,017 Bez urazy. 442 00:23:12,518 --> 00:23:14,353 Ona przypomina mi mnie. 443 00:23:15,103 --> 00:23:20,901 Jestem kąśliwy i uparty, a teraz dochodzi jeszcze parkinson. 444 00:23:21,860 --> 00:23:24,821 Jest pewna kobieta, ale przeszła przez piekło, 445 00:23:24,821 --> 00:23:28,283 i zaczynam się zastanawiać, co my w ogóle wyprawiamy. 446 00:23:31,370 --> 00:23:34,581 Kochasz tę kobietę? 447 00:23:35,541 --> 00:23:37,417 - Musimy o tym mówić? - Tak. 448 00:23:38,085 --> 00:23:39,086 Dobrze. 449 00:23:40,003 --> 00:23:41,713 Kocham ją z całego serca. 450 00:23:43,090 --> 00:23:45,509 To najwspanialszy dar. 451 00:23:46,093 --> 00:23:48,136 Zrób wszystko, aby go ochronić. 452 00:23:48,887 --> 00:23:51,682 Ja nie przejmuję się drobnostkami. 453 00:23:51,682 --> 00:23:56,061 A jeśli można usunąć jakąś przeszkodę, od razu się jej pozbywamy. 454 00:23:56,061 --> 00:23:59,106 Czyli muszę tylko pozbyć się parkinsona? 455 00:24:00,649 --> 00:24:02,359 Świetna rada. Dzięki. 456 00:24:06,154 --> 00:24:08,407 Naprawdę przypominasz Liz. 457 00:24:20,169 --> 00:24:21,170 Lubisz MMA? 458 00:24:21,962 --> 00:24:23,005 Co? 459 00:24:23,005 --> 00:24:24,298 Fajna bluza. 460 00:24:26,008 --> 00:24:28,719 - Mojej mamy. - To masz fajną mamę. 461 00:24:28,719 --> 00:24:30,012 Kawy? 462 00:24:31,430 --> 00:24:33,807 Przelewowa lura już się robi. 463 00:24:34,641 --> 00:24:36,101 Serio mnie nie poznajesz? 464 00:24:38,896 --> 00:24:41,690 Przykro mi, pracuję tu od niedawna. 465 00:24:42,274 --> 00:24:43,358 Myślałam, że poznasz... 466 00:24:45,027 --> 00:24:46,278 bo zabiłeś moją mamę. 467 00:24:55,662 --> 00:24:57,497 Możesz mnie zastąpić? 468 00:24:57,497 --> 00:24:59,374 Żebyś mógł zwiać? 469 00:24:59,374 --> 00:25:00,709 Nie, ja... 470 00:25:01,376 --> 00:25:03,253 chcę porozmawiać. 471 00:25:07,841 --> 00:25:08,884 Jak się czujesz? 472 00:25:10,594 --> 00:25:11,720 To było głupie, wybacz. 473 00:25:11,720 --> 00:25:16,016 Miałem nadzieję, że pewnego dnia będę mógł z tobą porozmawiać. 474 00:25:17,893 --> 00:25:19,061 Chcę cię przeprosić. 475 00:25:20,896 --> 00:25:27,319 Wiem, że to nie wystarczy... lub nie jest właściwe. 476 00:25:32,282 --> 00:25:33,784 Nie wyobrażam sobie, co... 477 00:25:33,784 --> 00:25:35,118 Zamknij się! 478 00:25:36,745 --> 00:25:38,705 Zamknij, kurwa, ryj! 479 00:25:43,168 --> 00:25:44,378 Pierdol się! 480 00:25:59,643 --> 00:26:01,603 Polećmy do Marrakeszu. 481 00:26:01,603 --> 00:26:02,688 Dobrze. 482 00:26:04,273 --> 00:26:05,566 Hej, chciałaś pogadać? 483 00:26:05,566 --> 00:26:06,984 Tak. 484 00:26:06,984 --> 00:26:08,402 Mam świetne wieści. 485 00:26:08,402 --> 00:26:11,113 Czekaj, chcę to zobaczyć. 486 00:26:11,113 --> 00:26:12,364 Chodzi o nowy merch? 487 00:26:12,364 --> 00:26:15,951 Na koszulkach chcę napis: „Bo to zła kreweta była”. 488 00:26:15,951 --> 00:26:16,910 Poproszę elkę. 489 00:26:16,910 --> 00:26:19,913 Nie, to coś dużo lepszego. 490 00:26:20,706 --> 00:26:23,876 Sprzedałam swoją część biznesu twojemu tacie. 491 00:26:25,711 --> 00:26:27,588 Teraz możecie pracować razem. 492 00:26:27,588 --> 00:26:30,257 Dzięki psychologicznemu coś-tam-izmowi. 493 00:26:32,342 --> 00:26:33,343 Zwariowałaś? 494 00:26:34,303 --> 00:26:37,222 Wiesz, jakie mamy porąbane relacje? 495 00:26:37,806 --> 00:26:39,433 Ale mówiliście przecież... 496 00:26:39,433 --> 00:26:41,602 A gdyby tak najpierw zapytać? 497 00:26:41,602 --> 00:26:42,769 Hej, spokojnie. 498 00:26:42,769 --> 00:26:46,648 Nie. Próbowałam zrobić coś dobrego, ale wszystko odkręcę. 499 00:26:46,648 --> 00:26:49,109 I dowie się, że nie chcę z nim pracować? 500 00:26:49,109 --> 00:26:50,736 To był nasz biznes. 501 00:26:51,320 --> 00:26:52,613 Sean, poczekaj. 502 00:26:52,613 --> 00:26:54,656 Nie. Pieprz się, Liz. 503 00:26:55,949 --> 00:26:57,075 Kurwa mać! 504 00:27:02,664 --> 00:27:03,874 Skarbie... 505 00:27:05,501 --> 00:27:08,504 Dzięki, że przyszłyście. Cieszę się, że tu jesteś. 506 00:27:08,504 --> 00:27:12,466 Jennie ze mną nie gada, dopóki nie dam ci trzech minut. 507 00:27:12,466 --> 00:27:13,884 Gotowy? 508 00:27:13,884 --> 00:27:15,844 Czas już leci? Muszę się skupić. 509 00:27:16,720 --> 00:27:17,846 - Już? - Tak. 510 00:27:20,432 --> 00:27:23,018 Wierz lub nie, ale wiem, jak się czujesz. 511 00:27:23,519 --> 00:27:26,647 Sam muszę sobie wiele wybaczyć. 512 00:27:27,940 --> 00:27:29,399 I nie jest mi łatwo. 513 00:27:30,275 --> 00:27:32,611 Czasami myślę, że mi się nie uda. 514 00:27:34,029 --> 00:27:36,532 Ale wiem, że ten syf z Donnym 515 00:27:36,532 --> 00:27:39,451 to autodestrukcyjny zastój. Nie patrz na zegarek. 516 00:27:39,451 --> 00:27:41,119 - Daj mi... - Muszę iść. 517 00:27:41,119 --> 00:27:43,455 Jest dobrze, zasłużyłam na to. 518 00:27:48,836 --> 00:27:53,048 Słyszę to w głowie za każdym razem, gdy przybywam uratować sytuację. 519 00:27:53,048 --> 00:27:54,967 Niestosowne? Smęcimy? 520 00:27:54,967 --> 00:27:56,593 Nie żałuję, było warto. 521 00:27:57,094 --> 00:27:58,095 Mogę mówić? 522 00:27:58,095 --> 00:27:59,721 A nikt nie oberwie z liścia? 523 00:27:59,721 --> 00:28:01,473 Czas pokaże. 524 00:28:02,057 --> 00:28:03,100 Grace. 525 00:28:05,894 --> 00:28:07,437 Rozmyślałem o przyjaźni 526 00:28:07,437 --> 00:28:12,693 i że przyjaciele powinni być tymi, którzy cię rozumieją 527 00:28:12,693 --> 00:28:16,238 i wiedzą, czym zawodowo zajmuje się twój mąż. 528 00:28:17,322 --> 00:28:21,368 A potem sobie uświadomiłem, że słuchałem twoich przyjaciół 529 00:28:21,368 --> 00:28:23,579 w trakcie wywiadów środowiskowych. 530 00:28:23,579 --> 00:28:27,416 Ale ty ich nie słyszałaś, a myślę, że powinnaś. 531 00:28:29,585 --> 00:28:30,836 To słowa Kyry. 532 00:28:30,836 --> 00:28:33,881 Powiedziała: „Poznałam Grace w liceum. 533 00:28:34,798 --> 00:28:39,178 - Byłam nowa i samotna, a...” - Ona mnie uratowała. 534 00:28:39,178 --> 00:28:41,680 Troszczyła się o słabszych. 535 00:28:42,764 --> 00:28:45,851 Kiedy wyszło to z Donnym, ja powinnam troszczyć się o nią. 536 00:28:47,477 --> 00:28:52,649 Kiedy w zeszłym roku poroniłam, Grace opiekowała się mną cały weekend. 537 00:28:53,233 --> 00:28:57,696 Wiedziałam, że Donny urządzi jej piekło, ale ona myślała tylko o mnie. 538 00:28:59,406 --> 00:29:01,992 Wie pan, co irytuje mnie w Grace? 539 00:29:02,576 --> 00:29:04,077 Dobra, Denise ominiemy. 540 00:29:04,995 --> 00:29:08,707 Zawsze się taka trafi. Nie lubi, jak się popisujesz na karaoke. 541 00:29:09,291 --> 00:29:10,459 Ma rację, robię to. 542 00:29:10,959 --> 00:29:12,169 Przeczytasz swoją? 543 00:29:17,216 --> 00:29:20,636 „Kocham moją młodszą siostrę najbardziej na świecie. 544 00:29:22,596 --> 00:29:27,601 Kiedyś sądziłam, że muszę ją chronić, bo jest prawdziwym promyczkiem. 545 00:29:30,521 --> 00:29:32,147 Donny próbował go zdusić. 546 00:29:33,482 --> 00:29:38,195 Ale jej światło okazało się silniejsze, niż mogłabym sobie wyobrazić. 547 00:29:39,988 --> 00:29:41,698 I bardzo się z tego cieszę”. 548 00:29:47,955 --> 00:29:50,123 Nie słuchaj mnie. Posłuchaj ich. 549 00:29:52,459 --> 00:29:53,460 Co ty na to? 550 00:30:18,986 --> 00:30:22,990 Wzięliście pod uwagę, że związki lekarzy z pacjentami są niestosowne? 551 00:30:22,990 --> 00:30:24,825 - Tak, wzięliśmy. - Tak. 552 00:30:24,825 --> 00:30:26,952 Zdecydowaliśmy, że mamy to gdzieś. 553 00:30:28,328 --> 00:30:30,914 Nie potrzebuję nowej lekarki. 554 00:30:31,790 --> 00:30:36,503 Szczerze mówiąc, doktorka Sykes jest dużo lepszą neurolożką niż pani. 555 00:30:36,503 --> 00:30:39,214 To słodkie, ale też dość chamskie. 556 00:30:40,090 --> 00:30:45,929 Chcę dać Julie możliwość bycia wyłącznie moją dziewczyną. 557 00:30:47,222 --> 00:30:52,477 Zdoła pani przychodzić tu jako partnerka, a nie „najlepsza lekarka świata”? 558 00:30:52,477 --> 00:30:54,313 Więcej mnie pani nie zobaczy. 559 00:30:55,189 --> 00:30:56,899 Przyniosę formularze. 560 00:30:59,526 --> 00:31:01,528 - Lubię ją. - Widzę. 561 00:31:01,528 --> 00:31:05,908 Dlatego czym prędzej znajdziemy ci jakiegoś starego, brzydkiego lekarza. 562 00:31:05,908 --> 00:31:09,745 Nie. Dzięki temu nie poczujesz się zbyt pewnie. 563 00:31:15,292 --> 00:31:18,212 Poza tym całujesz dużo lepiej niż ona. 564 00:31:18,212 --> 00:31:20,214 - Bez dwóch zdań. - Tak. 565 00:31:23,509 --> 00:31:27,304 Słyszę to za każdym razem, gdy wracam do domu, do ciebie. 566 00:31:27,304 --> 00:31:28,764 Cześć. 567 00:31:29,765 --> 00:31:31,016 To też sygnał bohatera. 568 00:31:31,016 --> 00:31:32,184 Są bardzo podobne. 569 00:31:33,310 --> 00:31:35,437 - Co jest? - Jimmy wpadł na kolację. 570 00:31:36,271 --> 00:31:38,982 Jest środa, więc pomyślałem, 571 00:31:38,982 --> 00:31:40,609 że zaczniemy nową tradycję. 572 00:31:42,069 --> 00:31:46,114 Mówiłem właśnie, jakie to ciekawe, że takie Bliźnięta jak ty 573 00:31:46,114 --> 00:31:49,117 związały się z doradcą ds. zarządzania, jak Charlie. 574 00:31:49,785 --> 00:31:50,994 Obłęd w ciapki. 575 00:31:50,994 --> 00:31:52,454 Pójdę po więcej wina. 576 00:31:56,708 --> 00:31:58,043 Doradca ds. zarządzania? 577 00:31:58,043 --> 00:31:59,461 Tak ma na stronie. 578 00:31:59,461 --> 00:32:01,213 To on ma stronę? 579 00:32:01,213 --> 00:32:02,965 Beaujolais-Village, 580 00:32:02,965 --> 00:32:06,385 rocznik 2019, czeka na otwarcie. 581 00:32:06,385 --> 00:32:09,304 I czy moglibyście docenić mikrozieleninę? 582 00:32:09,304 --> 00:32:11,515 Czyli po francusku małą zieleninę? 583 00:32:35,163 --> 00:32:37,249 Kurwa mać! 584 00:32:41,378 --> 00:32:42,629 Cześć. 585 00:32:42,629 --> 00:32:44,047 Tata dał mi swój zegarek 586 00:32:44,047 --> 00:32:47,426 i kazał przejść się po osiedlu, żeby mógł zjeść owoc. 587 00:32:49,887 --> 00:32:52,014 - Wszystko dobrze? - Nie. 588 00:32:52,014 --> 00:32:54,391 Nie każ mi mówić. Nie chcę rozmawiać. 589 00:32:54,391 --> 00:32:56,852 - Nie chcę rozmawiać. - Już dobrze. 590 00:32:56,852 --> 00:32:58,395 Już dobrze. 591 00:32:59,396 --> 00:33:02,232 Jestem tu. Co mogę zrobić? 592 00:33:08,530 --> 00:33:09,531 Co ty... 593 00:33:11,491 --> 00:33:12,367 Pocałuj mnie. 594 00:34:12,094 --> 00:34:14,096 Napisy: Daria Okoniewska43873

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.