All language subtitles for Sitiados - 1x6

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Zareklamuj swój produkt lub firmę. Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org 2 00:00:19,287 --> 00:00:21,588 Poprzednio w serialu... 3 00:00:21,786 --> 00:00:23,287 Mamy coś dla pana. 4 00:00:23,976 --> 00:00:28,431 Sztab Generalny powołuje na komendanta Villa Rici 5 00:00:28,480 --> 00:00:30,786 dona Alonsa Carvallo de Vásqueza. 6 00:00:30,874 --> 00:00:32,711 Aresztujcie tego człowieka! 7 00:00:32,737 --> 00:00:34,202 Niech żyje komendant! 8 00:00:34,256 --> 00:00:36,093 Nikt nie tańczy na zabawie? 9 00:00:36,637 --> 00:00:41,906 Przyznaję, że byłbym bardziej miłosierny, gdybyś nie spał z moją żoną. 10 00:00:44,749 --> 00:00:46,994 Rocío oczekuje dziecka Nehuéna. 11 00:00:47,196 --> 00:00:49,087 Jedź z nami walczyć na południu. 12 00:00:49,111 --> 00:00:51,356 Dziś wieczorem, pójdę po Rocío. 13 00:00:55,514 --> 00:00:57,657 Wyciągniemy cię stąd, nie martw się. 14 00:00:57,689 --> 00:01:00,274 Najważniejsze, byś ty była bezpieczna. 15 00:01:00,308 --> 00:01:03,754 Justo Domingo del Valle, biskup Świętej Inkwizycji, 16 00:01:03,780 --> 00:01:05,194 Witamy w Villa Rice. 17 00:01:05,220 --> 00:01:07,296 Co mają znaczyć te bezeceństwa? 18 00:01:07,352 --> 00:01:10,573 Obrzydliwy pederasta - wysłannikiem Świętej Inkwizycji? 19 00:01:10,622 --> 00:01:15,733 Byłeś miłosierny pozwalając mi odejść. Nadszedł czas, by zwrócić ci dług. 20 00:01:15,759 --> 00:01:17,637 Wasza Ekscelencjo! Proszę, nie! 21 00:01:17,694 --> 00:01:21,980 Za zdradę i usiłowanie zabójstwa zostałeś skazany na śmierć! 22 00:01:30,529 --> 00:01:34,559 Chroniąc duszę przed strachem - ustanawiamy granice, 23 00:01:35,257 --> 00:01:38,760 zapominając, że urodzeni w strachu, w strachu też umierają. 24 00:01:40,729 --> 00:01:45,342 Przekroczenie tej granicy oznacza wkroczenie w nieznane... 25 00:01:51,511 --> 00:01:55,746 20 lat wcześniej 26 00:01:56,269 --> 00:02:00,004 Niektórzy się adaptują i przeżywają... 27 00:02:02,120 --> 00:02:05,308 Chodź tu, usiądź. Spokojnie. 28 00:02:05,475 --> 00:02:08,530 ...inni umierają próbując. 29 00:02:08,678 --> 00:02:11,780 Ale tam, gdzie przebiega granica... 30 00:02:13,162 --> 00:02:14,341 Ojciec Justo! 31 00:02:14,552 --> 00:02:17,000 ...zawsze rozgrywa się walka. 32 00:02:37,100 --> 00:02:39,052 Nie dręcz swej duszy. 33 00:02:39,683 --> 00:02:42,394 Twoja żona jest teraz w łonie Pana. 34 00:02:45,190 --> 00:02:47,421 Dziękuję za wyrozumiałość. 35 00:02:49,140 --> 00:02:51,213 Jestem twoim dłużnikiem. 36 00:02:56,742 --> 00:02:58,875 Kiedyś mi się odpłacisz. 37 00:03:00,547 --> 00:03:03,169 Wyjeżdżam, jak mnie prosiłeś. 38 00:03:05,023 --> 00:03:08,185 Lekarz mnie poprosił, bym pomogła panu z dzieckiem. 39 00:03:08,211 --> 00:03:11,880 - Jak masz na imię? - Wasz Bóg ochrzcił mnie Juaną. 40 00:03:13,366 --> 00:03:15,746 Tu nie ma już żadnego Boga. 41 00:03:26,414 --> 00:03:31,353 Tłumaczenie: nkate 42 00:03:57,917 --> 00:04:00,830 OBLĘŻENI odcinek szósty 43 00:04:01,004 --> 00:04:06,239 Doña Isabel w ten trudny czas pomagała rozdzielać żywność, Ekscelencjo. 44 00:04:08,006 --> 00:04:10,143 Bardzo pomogła osadzie. 45 00:04:10,615 --> 00:04:14,671 - Muszę zamienić z panem parę słów. - Słucham. 46 00:04:16,885 --> 00:04:21,065 Nie ma nic, czego nasz honorowy gość nie mógłby usłyszeć. 47 00:04:21,174 --> 00:04:23,741 Przyszłam prosić o ułaskawienie Nehuéna. 48 00:04:23,767 --> 00:04:27,820 Proszę zwrócić mu wolność w zamian za życie mieszkańców tej osady. 49 00:04:27,846 --> 00:04:30,948 Osada jest już bezpieczna - przybyły posiłki. 50 00:04:30,974 --> 00:04:33,617 Jeszcze dziś wieczorem Indianin zawiśnie. 51 00:04:33,643 --> 00:04:36,386 Podobnie, jak postąpiliśmy z innymi zdrajcami. 52 00:04:36,412 --> 00:04:40,607 - To sprzeczne ze Słowem Bożym! - Rozumiem ojca pozycję. 53 00:04:40,633 --> 00:04:43,541 Ale ten Indianin wielokrotnie zgwałcił moją córkę. 54 00:04:43,567 --> 00:04:44,845 To nieprawda! 55 00:04:46,198 --> 00:04:50,636 Stało się to za obopólną zgodą - zarówno Rocío, jak i Nehuéna... 56 00:04:50,662 --> 00:04:55,338 - Jak pani śmie zaprzeczać moim słowom? - Mówię tylko prawdę. 57 00:04:55,837 --> 00:04:58,715 Postępki Indian nie powinny być karane. 58 00:04:58,741 --> 00:05:02,553 Postępują tak, gdyż nie znają moralności. 59 00:05:03,143 --> 00:05:05,916 Naszym obowiązkiem jest ich nawrócenie, 60 00:05:05,942 --> 00:05:09,283 i poprowadzenie ścieżką Pana, a nie zabijanie. 61 00:05:14,865 --> 00:05:18,315 Jestem pewien, że jeszcze zmieni ojciec swe zdanie. 62 00:05:18,341 --> 00:05:21,751 - Gdy chodzi o gwał... - Nie chodzi o moje zdanie! 63 00:05:21,777 --> 00:05:24,141 Takie jest zdanie Kościoła. 64 00:05:24,608 --> 00:05:26,986 Dziękuję, Wasza Ekscelencjo. 65 00:05:27,012 --> 00:05:30,399 Najrozsądniej będzie wynegocjować z Indianami, by pozwolili... 66 00:05:30,425 --> 00:05:32,777 Indianin pozostanie w więzieniu! 67 00:05:34,841 --> 00:05:36,614 Dopóki go nie nawrócimy. 68 00:05:36,640 --> 00:05:39,569 Jeśli pan go nie wypuści, Mapuche zabiją nas wszystkich! 69 00:05:39,595 --> 00:05:42,928 Spiera się pani ze mną w kwestiach wojskowych? 70 00:05:45,455 --> 00:05:48,349 Chce pani podzielić los Carvallo? 71 00:05:48,950 --> 00:05:52,643 Moim zamiarem nie są spory z panem, komendancie. 72 00:05:55,297 --> 00:05:56,588 Ekscelencjo... 73 00:06:18,566 --> 00:06:20,529 Uratujemy naszego toqui! 74 00:06:20,791 --> 00:06:23,006 Pokonamy Huinca! 75 00:06:30,109 --> 00:06:32,320 Wszyscy do kościoła! Chodźcie! 76 00:06:44,326 --> 00:06:47,374 - Wszystkie dzieci już są. - Bardzo dobrze. 77 00:06:47,400 --> 00:06:48,450 A gdzie Manuel? 78 00:06:48,476 --> 00:06:51,411 Szukałam go wszędzie, ale bez skutku. 79 00:07:00,798 --> 00:07:02,064 Posłuchaj mnie. 80 00:07:02,321 --> 00:07:04,522 W żadnym wypadku nie wychodź. 81 00:07:05,563 --> 00:07:06,813 Agustin... 82 00:07:07,602 --> 00:07:09,548 Nie pozwól, by go zabili. 83 00:07:19,306 --> 00:07:22,527 Łucznicy, przygotować się! 84 00:07:23,441 --> 00:07:25,409 Strzelać! 85 00:07:26,097 --> 00:07:27,879 Kryć się! 86 00:07:33,150 --> 00:07:34,791 Teraz! 87 00:07:38,197 --> 00:07:39,901 Naprzód! 88 00:07:40,666 --> 00:07:42,346 Ognia! 89 00:07:49,340 --> 00:07:51,293 Strzelać! 90 00:07:54,254 --> 00:07:56,129 Wycofać się! 91 00:08:00,453 --> 00:08:03,874 - Co tu robisz, do diabła? - Komendant pozwolił mi walczyć! 92 00:08:03,900 --> 00:08:06,072 Oszalałeś? A co z twymi braćmi? 93 00:08:06,098 --> 00:08:08,438 - Mają ciebie! - Nie jestem twą matką! 94 00:08:08,464 --> 00:08:12,566 Idź do kościoła, bracia cię potrzebują! Zostań tam z Josefą! 95 00:08:15,668 --> 00:08:16,934 Co się stało? 96 00:08:16,960 --> 00:08:19,449 Biskup zabronił de Salasowi zabijać Nehuéna. 97 00:08:19,475 --> 00:08:21,508 De Salasa nikt nie zdoła powstrzymać. 98 00:08:21,534 --> 00:08:23,548 Tym razem - tak! Okazał uległość. 99 00:08:23,574 --> 00:08:25,335 Więc mamy więcej czasu. 100 00:08:25,361 --> 00:08:28,243 - Czasu na co? - By go stąd wyciągnąć. 101 00:08:41,169 --> 00:08:42,349 Nehuén! 102 00:08:45,780 --> 00:08:48,067 - Gdzie Rocío? - W bezpiecznym miejscu. 103 00:08:48,093 --> 00:08:49,663 Pilnuj drzwi. 104 00:08:58,342 --> 00:09:02,381 - Nie ma ich więcej niż 80. - Ale mają korzystniejszą pozycję! 105 00:09:02,407 --> 00:09:06,012 Jasne, że nie. Nasza sytuacja jest znacznie lepsza. 106 00:09:06,685 --> 00:09:09,668 Żołnierze! Do mnie! 107 00:09:10,403 --> 00:09:11,645 Na górę! 108 00:09:14,878 --> 00:09:17,142 Indianka przyszła po brata. 109 00:09:17,644 --> 00:09:20,385 Nadszedł czas, by odkryć nasze karty. 110 00:09:20,582 --> 00:09:23,723 Juarez! Dominguez! Za mną! 111 00:09:34,685 --> 00:09:38,451 Mówiłeś, że nie ma ich więcej niż 30. Skąd wzięli się pozostali? 112 00:09:38,477 --> 00:09:39,538 Nie wiem. 113 00:09:39,564 --> 00:09:43,213 Więc jak mam wydostać brata, jeśli nie mamy z nimi szans? 114 00:09:43,239 --> 00:09:46,061 - Nas jest więcej. - Ale oni mają armaty! 115 00:09:46,087 --> 00:09:50,765 Mają jeszcze cywilów! Myślisz, że zdołamy żywi dotrzeć do fortu? 116 00:09:51,213 --> 00:09:53,133 Agustin! Oni już tu są! 117 00:09:54,269 --> 00:09:55,486 Tędy! 118 00:10:22,558 --> 00:10:23,981 Zwiąż go! 119 00:10:41,189 --> 00:10:43,181 Nie przekraczaj granicy. 120 00:10:43,256 --> 00:10:45,216 Bez obaw, Ekscelencjo. 121 00:10:45,420 --> 00:10:47,973 Słowo Pana jest zawsze ze mną. 122 00:10:52,380 --> 00:10:53,739 Brama! 123 00:11:25,659 --> 00:11:27,274 Witaj, Sayen! 124 00:11:28,011 --> 00:11:30,000 Dawno się nie widzieliśmy. 125 00:11:30,189 --> 00:11:32,001 Uwolnij mego brata, 126 00:11:33,028 --> 00:11:36,565 a zostawię twych ludzi przy życiu, ale jako niewolników. 127 00:11:36,591 --> 00:11:40,474 Chyba nie bardzo rozumiesz sytuację. Podnieście! 128 00:11:46,511 --> 00:11:50,169 Odwołaj oblężenie i zabierz swoich ludzi z lasu. 129 00:11:50,553 --> 00:11:54,351 Gdy będziemy mieli dość żywności - wypuszczę twego brata. 130 00:11:54,377 --> 00:11:56,987 Nie przerwiemy oblężenia. 131 00:12:10,795 --> 00:12:12,434 Każ im go opuścić! 132 00:12:12,810 --> 00:12:15,051 Odwołaj oblężenie, a każę go opuścić. 133 00:12:15,077 --> 00:12:18,218 Ale jeśli będziesz się ociągać, stracisz brata. 134 00:12:18,262 --> 00:12:21,809 Życie Nehuéna jest w twoich rękach, nie w moich. 135 00:12:25,246 --> 00:12:28,047 Chcesz zobaczyć, jak umiera twój brat? 136 00:12:33,287 --> 00:12:34,573 Zgoda! 137 00:12:39,866 --> 00:12:41,325 Opuścić go! 138 00:12:44,532 --> 00:12:46,307 Będziemy w kontakcie. 139 00:12:46,745 --> 00:12:48,707 Mówiłeś, że go puścisz! 140 00:12:55,678 --> 00:12:58,332 Gdy zaopatrzymy się w prowiant. 141 00:13:00,913 --> 00:13:06,016 Jeśli choć jeden z moich ludzi wróci z lasu choćby z zadrapaniem, 142 00:13:06,923 --> 00:13:11,056 odetnę twemu bratu głowę, tak, jak odciąłem twej matce. 143 00:13:15,256 --> 00:13:17,201 Czy to jasne? 144 00:13:39,874 --> 00:13:41,678 Są uzbrojeni po zęby. 145 00:13:41,779 --> 00:13:47,250 Mają wystarczającą ilość żołnierzy i arkabuzów. I wkrótce będą mieć żywność. 146 00:13:48,230 --> 00:13:52,770 Antipan, wskakuj na konia i dogoń Ancanamuna. 147 00:13:52,796 --> 00:13:55,552 Powiedz mu, że potrzebujemy jego pomocy. 148 00:13:56,683 --> 00:13:58,022 Robi się. 149 00:14:06,221 --> 00:14:09,839 Ancanamun... nie wróci. 150 00:14:10,237 --> 00:14:15,933 Więc niech zwróci naszych wojowników walczących wraz z Pelantarú na południu. 151 00:14:15,959 --> 00:14:20,274 To zajmie co najmniej tydzień. 152 00:14:20,474 --> 00:14:22,470 A co innego, dziadku? 153 00:14:24,569 --> 00:14:26,672 Pozwolimy Nehuénowi umrzeć? 154 00:14:27,352 --> 00:14:28,954 Bo tak będzie! 155 00:15:15,454 --> 00:15:18,048 Teraz ty jesteś nową wdową osady. 156 00:15:19,192 --> 00:15:21,153 Dzięki Bogu! 157 00:15:26,788 --> 00:15:28,223 Dzięki mnie. 158 00:15:31,300 --> 00:15:34,061 Ponad 50 żołnierzy zdołało przebyć jezioro. 159 00:15:34,087 --> 00:15:37,055 Znajdziemy się na drugim brzegu szybciej, niż myślisz. 160 00:15:37,081 --> 00:15:38,114 Nie. 161 00:15:38,954 --> 00:15:41,939 Juan de Salas wywalczył zniesienie oblężenia. 162 00:15:41,971 --> 00:15:44,764 Wkrótce jedzenia starczy dla wszystkich. 163 00:15:44,790 --> 00:15:48,076 Nikt nie odważy się wyruszyć w taką ryzykowną podróż. 164 00:15:48,102 --> 00:15:50,652 Wiesz przecież, że on nie dotrzyma słowa. 165 00:15:50,678 --> 00:15:53,838 Chce śmierci Nehuéna i nic go nie powstrzyma. 166 00:15:54,198 --> 00:15:56,138 I to jest jego słaby punkt. 167 00:15:56,627 --> 00:16:00,580 Będzie go torturować, ale tak, by go nie zabić. 168 00:16:01,857 --> 00:16:03,349 Nie jest głupcem. 169 00:16:06,820 --> 00:16:09,765 Jeśli nadal będziesz to nosić, zaszkodzisz dziecku. 170 00:16:09,791 --> 00:16:12,899 - Muszę powiedzieć ojcu. - Nie, nie teraz. 171 00:16:13,657 --> 00:16:17,251 Może wtedy będzie takim, jak dawniej? 172 00:16:18,759 --> 00:16:20,864 Albo będzie jeszcze gorzej. 173 00:16:21,604 --> 00:16:23,534 Wkrótce i tak się dowie. 174 00:16:24,214 --> 00:16:26,520 Nie potrafię tego długo ukrywać. 175 00:16:27,498 --> 00:16:29,014 Co za różnica? 176 00:16:30,027 --> 00:16:33,121 Wielka, gdyż Nehuén jest teraz w więzieniu. 177 00:16:33,692 --> 00:16:38,265 Jeśli twój ojciec dowie się teraz - wyładuje swój gniew na nim. 178 00:16:38,949 --> 00:16:41,289 Powiedz, co mam robić, Isabel. 179 00:16:43,020 --> 00:16:44,278 Powiedz. 180 00:16:46,182 --> 00:16:48,109 Na co jesteś gotowa? 181 00:16:56,667 --> 00:16:58,784 Powiedz, co masz na myśli? 182 00:17:05,787 --> 00:17:07,894 Wiem, co do niego czujesz. 183 00:17:09,006 --> 00:17:13,871 Wiedz tylko, że jeśli posłuchasz mej rady, Nehuén odzyska wolność, 184 00:17:14,195 --> 00:17:16,807 ale twój ojciec pozna całą prawdę. 185 00:17:17,037 --> 00:17:21,185 A kiedy tak się stanie, nic nie będzie takie, jak dawniej. 186 00:17:21,907 --> 00:17:23,538 Jeśli to zrobisz... 187 00:17:25,966 --> 00:17:28,366 nigdy już nie zobaczysz Nehuéna. 188 00:17:31,647 --> 00:17:34,151 Mam zgodę na odwiedziny więźnia. 189 00:17:44,468 --> 00:17:47,318 Trochę brudne, ale doda ci sił. 190 00:17:59,731 --> 00:18:02,114 Wybacz, że nazwałem cię zdrajcą. 191 00:18:02,958 --> 00:18:05,085 Co stało się z moją siostrą? 192 00:18:06,373 --> 00:18:08,068 Odwołała oblężenie. 193 00:18:09,044 --> 00:18:11,538 Juan de Salas pozwolił jej odejść. 194 00:18:13,097 --> 00:18:15,222 Skąd zdobył więcej żołnierzy? 195 00:18:15,450 --> 00:18:17,239 Przemknęli się jeziorem. 196 00:18:19,887 --> 00:18:22,228 Zbierz swoje siły, by się stąd wydostać. 197 00:18:22,254 --> 00:18:25,692 Umrę tu Agustin. Myślisz, że tego nie rozumiem? 198 00:18:25,792 --> 00:18:28,376 Umrzesz ze starości w swojej wiosce. 199 00:18:28,402 --> 00:18:31,145 Albo staniesz się łupem pumy w lesie. 200 00:18:32,983 --> 00:18:34,293 Ale nie tutaj. 201 00:18:35,108 --> 00:18:37,973 Nie umrzesz, dopóki jestem w osadzie. 202 00:18:47,252 --> 00:18:48,683 Jak Rocío? 203 00:18:50,868 --> 00:18:54,417 Jest nawet odważniejsza od ciebie. Nie martw się o nią. 204 00:18:54,443 --> 00:18:57,923 Musisz wytrwać. Będzie ciężko, ale cię nie zabiją. 205 00:18:57,951 --> 00:19:00,025 Kiedy się stąd wydostanę... 206 00:19:01,210 --> 00:19:04,165 znowu zarządzę oblężenie. Wiesz o tym, prawda? 207 00:19:04,191 --> 00:19:05,844 Zrobisz, co musisz. 208 00:19:06,859 --> 00:19:08,338 Tak, jak i my. 209 00:19:10,204 --> 00:19:13,917 W pewnym sensie wszyscy jesteśmy osaczeni, prawda? 210 00:19:14,527 --> 00:19:17,694 Dziękuję, bracie. 211 00:20:16,343 --> 00:20:17,409 Co? 212 00:20:20,338 --> 00:20:22,029 Nie jesteś już sama. 213 00:22:03,568 --> 00:22:05,647 Zaprowadźcie mnie do Sayen. 214 00:22:44,028 --> 00:22:47,724 Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu, że bardzo zgrzeszyłem... 215 00:22:47,794 --> 00:22:50,711 myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: 216 00:22:51,645 --> 00:22:59,061 moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. 217 00:23:10,181 --> 00:23:12,119 Znaleźliśmy ją w lesie! 218 00:23:13,281 --> 00:23:15,774 Ta Huinca jest żoną mego brata. 219 00:23:15,800 --> 00:23:17,674 Jak śmiałeś, Lasi? 220 00:23:19,510 --> 00:23:20,985 Zejdź mi z oczu! 221 00:23:27,480 --> 00:23:28,730 Dziękuję. 222 00:23:30,078 --> 00:23:33,188 - Sayen, muszę z tobą porozmawiać. - Zamknij się! 223 00:23:33,214 --> 00:23:36,917 Jesteś złym duchem, zamąciłaś w głowie memu bratu! 224 00:23:38,178 --> 00:23:40,819 Bo kogo miłuje Pan, tego karze, 225 00:23:40,845 --> 00:23:43,596 chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. 226 00:23:43,622 --> 00:23:49,368 Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, 227 00:23:49,773 --> 00:23:54,406 nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. [Hbr 12, 6-8] 228 00:23:55,732 --> 00:23:59,604 Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, 229 00:23:59,896 --> 00:24:03,403 a te, które są, zostały ustanowione przez Boga... 230 00:24:03,502 --> 00:24:05,890 ...bo nie na próżno nosi miecz. 231 00:24:05,962 --> 00:24:12,290 Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle. [Rz 13, 1-4] 232 00:24:12,316 --> 00:24:17,427 Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała... 233 00:24:17,453 --> 00:24:23,849 - Señor! Nocą ktoś ukradł konia. - ...i aby bramami wchodzili do Miasta. [Ap 22,14] 234 00:24:26,166 --> 00:24:27,948 Brała pani w tym udział? 235 00:24:27,974 --> 00:24:31,845 Prosiła tylko, bym to panu oddała po wschodzie słońca. 236 00:24:33,180 --> 00:24:35,984 A pani z radością zgodziła się być posłańcem, 237 00:24:36,030 --> 00:24:40,697 by napawać się widokiem, jak czytam o jej miłości do tego dzikusa! 238 00:24:40,723 --> 00:24:43,542 Ona wróci, jeśli pan uwolni Nehuéna. 239 00:24:43,664 --> 00:24:46,262 Indianin prędzej zgnije w więzieniu, 240 00:24:46,288 --> 00:24:48,926 niż wyjdzie żywy z tego fortu. 241 00:24:49,031 --> 00:24:53,578 Komendancie, jeśli go pan nie puści, nie zobaczy więcej Rocío. 242 00:24:54,023 --> 00:24:58,960 Ta ziemia zabrała panu żonę, teraz zabierze i córkę. 243 00:25:02,141 --> 00:25:03,580 I pańskiego wnuka. 244 00:25:08,003 --> 00:25:10,433 Rocío oczekuje dziecka Nehuéna. 245 00:25:17,843 --> 00:25:19,118 Wynocha! 246 00:26:04,039 --> 00:26:06,835 Czego stoicie, na Boga, on go zabije! 247 00:26:09,248 --> 00:26:10,841 Zabierzcie go stąd! 248 00:26:14,122 --> 00:26:15,435 Dość! 249 00:26:17,247 --> 00:26:18,645 Odciągnijcie go! 250 00:26:34,814 --> 00:26:37,709 Nie dotkniesz więcej palcem tego Indianina! 251 00:26:37,735 --> 00:26:40,686 Najpierw podważasz mój autorytet przed żołnierzami, 252 00:26:40,712 --> 00:26:42,729 a teraz uczysz, jak mam postępować! 253 00:26:42,755 --> 00:26:44,408 Musisz utrzymać porządek. 254 00:26:44,434 --> 00:26:46,684 Po to przywróciłem cię na stanowisko. 255 00:26:46,710 --> 00:26:50,239 - Nie oddam im tego Indianina! - Jasne, że to zrobisz! 256 00:26:50,265 --> 00:26:53,709 I będziesz się modlić, by Bóg zdławił twój gniew, 257 00:26:54,889 --> 00:26:57,710 a potem będziesz przykładem dla wszystkich. 258 00:26:57,736 --> 00:27:00,194 Nie trudź się tymi wykładami. 259 00:27:10,253 --> 00:27:13,079 Doskonale wiem, z jakiej jesteś gliny. 260 00:27:16,454 --> 00:27:19,686 Myślisz, że przybyłem tu z 30 żołnierzami tylko po to, 261 00:27:19,712 --> 00:27:24,439 by oświecić ten ciemny motłoch i uratować twą mizerną osadę? 262 00:27:29,435 --> 00:27:31,607 Dopiero co wlałem wrzące złoto 263 00:27:31,633 --> 00:27:36,867 do gardła człowieka, którego Sztab Generalny mianował komendantem fortu. 264 00:27:36,932 --> 00:27:40,590 Jeśli wkrótce nie zawiadomię ich o zwycięstwie nad Indianami, 265 00:27:40,616 --> 00:27:44,976 czeka mnie szubienica, a przy okazji i ciebie. 266 00:27:45,002 --> 00:27:47,267 Zachowujesz się jak idiota. 267 00:27:47,293 --> 00:27:49,711 Oddanie Indianina oznacza przegraną wojnę! 268 00:27:49,737 --> 00:27:51,721 Ta wojna już jest przegrana. 269 00:27:51,755 --> 00:27:55,267 Stąd aż po Bio-Bio nie ostał się ni jeden nieszczęsny Hiszpan. 270 00:27:55,293 --> 00:27:57,837 Valdivia lada moment padnie. 271 00:28:00,349 --> 00:28:01,693 Więc cóż? 272 00:28:02,430 --> 00:28:05,930 Więc co za różnica - jeśli zginie jeszcze jeden Indianin? 273 00:28:05,956 --> 00:28:08,308 Wybij sobie Konkwistę z głowy. 274 00:28:08,845 --> 00:28:11,187 Płonne nadzieje. 275 00:28:13,233 --> 00:28:17,211 Króla... interesuje teraz tylko to! 276 00:28:32,199 --> 00:28:33,425 Co to jest? 277 00:28:33,451 --> 00:28:36,997 Nasza przepustka, by wyrwać się z tego piekła. 278 00:28:38,679 --> 00:28:41,712 Dotarły informacje, że znajduje się w tej osadzie. 279 00:28:41,738 --> 00:28:45,491 Chociaż niektórzy twierdzą, że Indianie pierwsi go znaleźli. 280 00:28:45,517 --> 00:28:47,165 Musimy go odzyskać. 281 00:28:48,381 --> 00:28:51,552 To jedyne, co teraz ma znaczenie. 282 00:28:54,855 --> 00:28:56,963 Dlatego uwolnij tego Indianina, 283 00:28:56,989 --> 00:29:00,226 odzyskaj córkę i zawrzyj pokój. 284 00:29:01,540 --> 00:29:04,712 Od teraz tylko to się liczy. 285 00:29:06,406 --> 00:29:08,027 Potem pogadamy. 286 00:29:13,206 --> 00:29:14,915 Dlaczego pani to robi? 287 00:29:17,205 --> 00:29:19,973 Ines to przygotowała, jak uczyła ją twoja matka. 288 00:29:19,999 --> 00:29:22,143 Wkrótce poczujesz się lepiej. 289 00:29:24,000 --> 00:29:26,669 Nie chciałem, by pani syn umarł. 290 00:29:37,880 --> 00:29:41,211 Zostawię to wiadro wody tutaj, może się przyda. 291 00:29:41,828 --> 00:29:44,476 Kiedyś się dowiem, gdzie go pochowano. 292 00:29:47,174 --> 00:29:49,190 Zaprowadzę panią do niego. 293 00:29:55,221 --> 00:29:57,755 Ludzi we wsi jest tylu, ilu nas. 294 00:29:57,781 --> 00:30:00,954 Moglibyśmy łatwo ich pokonać i odzyskać pańską córkę. 295 00:30:00,980 --> 00:30:03,822 Informuj mnie na bieżąco o nowościach. 296 00:30:04,402 --> 00:30:05,761 Malaspina... 297 00:30:12,838 --> 00:30:15,499 Widziałeś kiedykolwiek coś takiego? 298 00:30:21,712 --> 00:30:23,103 Nie, señor. 299 00:30:32,004 --> 00:30:34,084 Niech przygotują Indianina. 300 00:30:34,573 --> 00:30:37,205 Postaraj się, by znośnie wyglądał. 301 00:31:02,088 --> 00:31:03,429 Mówią... 302 00:31:05,392 --> 00:31:09,713 że jeśli usiądzie się przed wulkanem i zada pytanie, 303 00:31:10,461 --> 00:31:13,714 prędzej, czy później uzyska się odpowiedź. 304 00:31:14,049 --> 00:31:16,678 Wie pani, o co zapytałbym dzisiaj? 305 00:31:16,978 --> 00:31:19,341 Ile jeszcze czasu minie, 306 00:31:20,359 --> 00:31:25,515 zanim te dwie ręce chwycą pani szyję i ją skręcą? 307 00:31:26,210 --> 00:31:29,408 Jak pani myśli, co wulkan by odpowiedział? 308 00:31:29,713 --> 00:31:32,064 Że nie jestem pańskim wrogiem. 309 00:31:32,090 --> 00:31:34,599 Wulkany nie potrafią mówić, señora. 310 00:31:34,625 --> 00:31:37,673 Człowiek zawsze sam wie, jak powinien postąpić. 311 00:31:37,699 --> 00:31:40,310 Jeśli tego nie robi, to znaczy, że się boi. 312 00:31:40,336 --> 00:31:42,113 Albo to mu się nie opłaca. 313 00:31:42,139 --> 00:31:44,906 A wygoda - to coś takiego... 314 00:31:46,204 --> 00:31:49,133 Ostatnio nie jest po mojej stronie. 315 00:31:54,051 --> 00:31:57,182 Pod jakimi warunkami mogę odzyskać córkę? 316 00:31:58,638 --> 00:32:00,868 Wymiana, i żadnej broni. 317 00:32:03,604 --> 00:32:07,147 Przybędą na skraj lasu przed zachodem słońca. 318 00:32:09,761 --> 00:32:12,883 Skąd pani wie, że żywa dotarła do wioski? 319 00:32:13,471 --> 00:32:17,237 Że nie wisi teraz na drzewie, jak wielu innych? 320 00:32:17,555 --> 00:32:19,424 Tego nie mogę wiedzieć. 321 00:32:19,450 --> 00:32:22,113 Ale to był jej wybór - uciekać. 322 00:32:22,775 --> 00:32:24,939 Mapuche nie są głupcami. 323 00:32:25,730 --> 00:32:29,462 Nie przegapią okazji, by wymienić ją na swego toqui. 324 00:32:29,488 --> 00:32:31,105 Mam taką nadzieję. 325 00:32:31,482 --> 00:32:32,999 Gdyż, jeśli nie... 326 00:32:34,597 --> 00:32:37,596 nawet jeśli nie jest pani moim wrogiem, 327 00:32:37,767 --> 00:32:40,421 głowy i tak pani nie zachowa. 328 00:32:50,970 --> 00:32:54,738 Jeszcze przed zachodem słońca znów będziesz z bratem. 329 00:32:55,237 --> 00:32:57,501 Tylko, jeśli on jeszcze żyje. 330 00:32:58,822 --> 00:33:02,431 Jeśli on nie żyje, możesz zemścić się na mnie. 331 00:33:26,841 --> 00:33:28,421 Wyprowadźcie go. 332 00:33:52,748 --> 00:33:54,178 Brama! 333 00:34:22,507 --> 00:34:26,015 Przysięgałeś, że nie zabijesz mego ojca i dotrzymałeś słowa. 334 00:34:26,041 --> 00:34:29,306 Nawet, gdy na twych oczach umarła twa matka. 335 00:34:31,097 --> 00:34:32,941 Zwalniam cię z przysięgi. 336 00:34:33,502 --> 00:34:35,347 Nie jesteś mi już nic winien. 337 00:34:35,373 --> 00:34:38,380 Gdy skończy się wojna na południu, wrócę po ciebie. 338 00:34:38,406 --> 00:34:40,951 - Twój syn i ja, będziemy czekać. - Huinca! 339 00:34:40,977 --> 00:34:43,342 Mam nadzieję, że dość się napolowałeś? 340 00:34:43,368 --> 00:34:45,611 Gdyż umrzesz tam w środku! 341 00:34:45,651 --> 00:34:47,517 Wygramy! 342 00:34:59,668 --> 00:35:02,208 Nie możecie tak jej traktować, jest w ciąży! 343 00:35:02,234 --> 00:35:03,240 Cofnąć się! 344 00:35:05,153 --> 00:35:07,489 Przestań, Agustín! Chodźmy. 345 00:35:28,403 --> 00:35:32,747 Zostaniesz tutaj, dopóki nie wydalisz Indiańca ze swego łona. 346 00:35:51,724 --> 00:35:54,036 Co się z tobą stało, ojcze? 347 00:35:54,062 --> 00:35:56,961 Stałeś się takim, że cię nie poznaję. 348 00:35:57,408 --> 00:36:01,911 Nienawiść cię zaślepiła, i nie widzisz nic poza własnym nosem. 349 00:36:02,011 --> 00:36:05,019 Skazałeś wszystkich na głodową śmierć. 350 00:36:05,230 --> 00:36:06,901 W twoich żyłach płynie jad, 351 00:36:06,927 --> 00:36:10,554 nie ma w tobie nic, poza nienawiścią, strachem i pogardą. 352 00:36:10,580 --> 00:36:12,790 Nie jesteś godzien być moim ojcem. 353 00:36:12,816 --> 00:36:15,468 Jesteś opętany Konkwistą i śmiercią. 354 00:36:15,494 --> 00:36:18,681 Twoim plonem będzie cierpienie i samotność. 355 00:36:44,043 --> 00:36:49,206 6 miesięcy później... 356 00:36:49,448 --> 00:36:51,799 Pomogę! Proszę to dać. 357 00:36:52,765 --> 00:36:54,107 Dziękuję. 358 00:36:54,651 --> 00:36:55,930 Kapitanie! 359 00:36:56,221 --> 00:36:57,417 Señora... 360 00:36:57,837 --> 00:36:59,437 Dzień dobry, sierżancie. 361 00:36:59,471 --> 00:37:02,211 Widzę, że od rana nie wylewa pan za kołnierz? 362 00:37:02,237 --> 00:37:05,342 Wino to wszystko, co nam zostało, kapitanie. 363 00:37:06,127 --> 00:37:09,008 Proszę spojrzeć, w kogo się zamieniliśmy. 364 00:37:09,447 --> 00:37:12,733 W całej osadzie nie znajdziesz ni kartofla. 365 00:37:13,465 --> 00:37:16,190 Tym niemniej, pan nieźle wygląda. 366 00:37:17,644 --> 00:37:19,864 Każdy kombinuje, jak może. 367 00:37:20,956 --> 00:37:24,253 Prędzej czy później, Indianie zabiją nas wszystkich. 368 00:37:24,279 --> 00:37:25,865 Trzymają nas w oblężeniu, 369 00:37:25,891 --> 00:37:29,080 dopóki się nie rozprawią z resztką Hiszpanów na południu. 370 00:37:29,106 --> 00:37:31,081 A kiedy zakończą wojować, 371 00:37:31,456 --> 00:37:34,274 nie pozostawią tu kamienia na kamieniu. 372 00:37:39,923 --> 00:37:42,540 Jest nas coraz mniej, kapitanie... 373 00:37:44,282 --> 00:37:47,154 W zeszłym tygodniu straciliśmy siedmiu. 374 00:37:47,963 --> 00:37:50,611 A trzech kolejnych w ostatniej dobie. 375 00:37:53,103 --> 00:37:56,089 Proszę się postarać, by nie być następnym. 376 00:37:56,417 --> 00:37:58,138 Pan też, sierżancie. 377 00:37:59,933 --> 00:38:01,221 Pan też. 378 00:38:03,164 --> 00:38:04,435 Kim oni są? 379 00:38:06,855 --> 00:38:10,168 Hernandez i Lamas. 380 00:38:11,705 --> 00:38:14,939 I jeden żołnierz z oddziału biskupa. 381 00:38:18,199 --> 00:38:19,465 Kapitanie! 382 00:38:20,885 --> 00:38:22,074 Señora... 383 00:38:23,150 --> 00:38:24,635 Wasze zdrowie! 384 00:38:25,856 --> 00:38:28,012 Za chwałę imperium! 385 00:38:35,579 --> 00:38:38,434 Pozwól mi sprawdzić, czy jesteś zdrowy. 386 00:38:42,653 --> 00:38:44,024 Obróć się... 387 00:38:46,036 --> 00:38:48,433 - Jesteś grzeczny? - Tak, ojcze. 388 00:38:48,459 --> 00:38:49,795 Idź się bawić. 389 00:39:02,299 --> 00:39:05,568 Lubisz się wtrącać w cudze sprawy, Mercedes! 390 00:39:05,594 --> 00:39:08,399 Nie, Wasza Ekscelencjo, chciałam się pomodlić. 391 00:39:08,425 --> 00:39:11,881 Chyba wiesz, że Pan nie lubi ciekawskich kobiet? 392 00:39:16,093 --> 00:39:20,105 Nie myśl, że zapomniałem, że zdradziłaś swego zmarłego męża. 393 00:39:20,131 --> 00:39:22,079 Tak, Wasza Ekscelencjo... 394 00:39:22,412 --> 00:39:23,799 Za pozwoleniem... 395 00:39:29,793 --> 00:39:31,961 Od jak dawna go nie czujesz? 396 00:39:32,586 --> 00:39:35,236 Nie rusza się od ostatniej nocy. 397 00:39:38,672 --> 00:39:41,052 Boję się, że coś mu się stało. 398 00:39:42,392 --> 00:39:43,837 Nie martw się. 399 00:39:45,689 --> 00:39:48,729 Pozostał tylko miesiąc, czy półtora do porodu. 400 00:39:48,755 --> 00:39:51,718 I dzięki Bogu, że ojciec wypuścił cię z więzienia. 401 00:39:51,744 --> 00:39:56,852 Niech będzie przeklęty dzień, gdy poprosiłam Nehuéna, by go nie zabijał. 402 00:39:58,141 --> 00:40:01,185 Uniknęlibyśmy tylu śmierci, Isabel... 403 00:40:02,908 --> 00:40:04,458 Wiesz coś o nim? 404 00:40:12,076 --> 00:40:14,341 Może zginął tam, na południu. 405 00:40:15,990 --> 00:40:17,028 Kto wie... 406 00:40:17,780 --> 00:40:21,137 Gdyby Nehuén nie żył, już by nas zabito. 407 00:40:21,390 --> 00:40:22,850 Możesz nie wątpić. 408 00:40:24,083 --> 00:40:27,541 Teraz najważniejsze, byś dobrze się odżywiała. 409 00:40:30,123 --> 00:40:31,589 Zjesz to wszystko. 410 00:40:34,841 --> 00:40:37,429 Musisz to zjeść. To jedyne, co mamy. 411 00:40:37,598 --> 00:40:40,315 Nawet jeśli cię mdli, musisz zjeść. 412 00:40:49,223 --> 00:40:53,276 Zazwyczaj w kościołach przechowuje się spisy mieszkańców. 413 00:40:53,302 --> 00:40:55,917 Ale nie znalazłem ich w naszym kościele. 414 00:40:55,943 --> 00:40:57,076 Po co ci potrzebne? 415 00:40:57,102 --> 00:41:01,378 Czy tu przyjeżdżał, albo wyjeżdżał stąd ktoś o nazwisku Goyenechea? 416 00:41:01,404 --> 00:41:04,768 Sądzisz, że pamiętam? Jestem tu ponad 20 lat. 417 00:41:05,903 --> 00:41:07,023 Komendancie! 418 00:41:07,598 --> 00:41:10,277 Proszę za mną, przybył posłaniec. 419 00:41:13,637 --> 00:41:17,455 - Właśnie przybył, señor. - Daleko jeszcze do Villa Rici? 420 00:41:17,481 --> 00:41:19,334 Już tu jesteś, chłopcze. 421 00:41:19,594 --> 00:41:24,088 Mam list do komendanta fortu, dona Alonsa Carvallo y Vásqueza. 422 00:41:25,621 --> 00:41:26,808 Proszę... 423 00:41:36,441 --> 00:41:38,027 Mamy problem. 424 00:41:38,414 --> 00:41:41,953 Z północy przybył posłaniec z wieściami. 425 00:41:45,177 --> 00:41:47,978 - Wojna skończona. - Chwała Bogu! 426 00:41:48,932 --> 00:41:50,486 Valdivia padła. 427 00:41:52,809 --> 00:41:56,789 Indianie zajęli całe terytorium na południe od Bio-Bio. 428 00:41:56,815 --> 00:42:01,142 Tchórze, którzy chcieliby spróbować wydostać się stąd - mogą to zrobić. 429 00:42:01,168 --> 00:42:04,752 Cała reszta - zostanie tutaj. Będziemy twardzi! 430 00:42:05,235 --> 00:42:08,337 Będziemy się opierać i walczyć do końca! 431 00:42:08,971 --> 00:42:10,802 Musimy się stąd wydostać. 432 00:42:10,828 --> 00:42:13,561 Nikt z tych, co odeszli - nie wyżył. 433 00:42:13,691 --> 00:42:17,784 Skoro dostał się tu goniec, to znaczy, że jest to możliwe. 434 00:42:18,004 --> 00:42:19,434 Zaryzykujemy. 435 00:42:19,460 --> 00:42:22,671 - Oszalałeś! - Nie słyszałaś komendanta? 436 00:42:23,831 --> 00:42:25,386 Wojna jest skończona. 437 00:42:26,002 --> 00:42:28,480 Jeśli zostaniesz tutaj - umrzesz z głodu. 438 00:42:28,506 --> 00:42:31,557 A może wolisz zostać niewolnicą u Indian? 439 00:42:39,819 --> 00:42:41,162 Dzięki... 440 00:42:42,232 --> 00:42:44,739 - Przynieś jej więcej bulionu. - Dobrze. 441 00:42:44,765 --> 00:42:47,041 Dziś już wypiłam trzy kubki. 442 00:42:48,623 --> 00:42:51,662 Trzy kubki bulionu i dwa ziemniaki, Rocío. 443 00:42:53,642 --> 00:42:57,364 - Jeszcze jeden kubek i chyba zwymiotuję. - Mówiliśmy już o tym. 444 00:42:57,390 --> 00:42:58,882 Spójrz na siebie! 445 00:42:58,997 --> 00:43:01,858 Nie możesz nawet utrzymać się na nogach! 446 00:43:06,938 --> 00:43:08,683 Czujesz ruchy? 447 00:43:09,363 --> 00:43:10,691 Ledwie. 448 00:43:10,924 --> 00:43:14,393 Nie tak jak wcześniej, gdy wciąż się kręcił. 449 00:43:18,484 --> 00:43:21,157 Ty! Podnieś koszulę. 450 00:43:22,233 --> 00:43:23,407 Obróć się. 451 00:43:24,371 --> 00:43:25,526 Okryj się. 452 00:43:26,897 --> 00:43:28,991 Ty! Chodź tu. 453 00:43:33,536 --> 00:43:35,927 - Widziałeś taki znak? - Nie. 454 00:43:37,279 --> 00:43:38,598 Możesz iść. 455 00:43:39,166 --> 00:43:43,121 Biskup zebrał wszystkie dzieci w kościele i zadawał dziwne pytania. 456 00:43:43,147 --> 00:43:44,271 Jakie pytania? 457 00:43:44,297 --> 00:43:49,243 Czy ktoś z nas widział taki rysunek, jaki był na plecach Diego. 458 00:43:52,863 --> 00:43:54,519 Co ty mówisz, Manuel? 459 00:43:54,714 --> 00:43:59,600 Kiedyś, gdy byliśmy nad jeziorem, widziałem ten znak na jego plecach. 460 00:44:00,556 --> 00:44:02,003 Posłuchaj uważnie: 461 00:44:02,549 --> 00:44:04,877 Diego już nie żyje. 462 00:44:05,394 --> 00:44:09,299 To, co widziałeś na jego plecach, nie ma żadnego znaczenia. 463 00:44:09,325 --> 00:44:10,704 To coś złego? 464 00:44:11,250 --> 00:44:14,385 Inne dzieci, które to widziały, coś powiedziały? 465 00:44:14,411 --> 00:44:17,625 Muszę znać prawdę. Nie ma w tym nic złego. 466 00:44:18,409 --> 00:44:21,157 Ale nikt więcej nie powinien o tym wiedzieć. 467 00:44:21,183 --> 00:44:23,344 Mogę ci zaufać, prawda? 468 00:44:31,757 --> 00:44:35,820 Komendancie! Martinez uciekł! A w lesie są Mapuche! 469 00:44:39,573 --> 00:44:40,886 Komendancie! 470 00:44:45,735 --> 00:44:46,970 Co się stało? 471 00:44:48,254 --> 00:44:50,240 Martinez z żoną wyszedł z fortu. 472 00:44:50,266 --> 00:44:53,698 Stąd ich nie trafimy, komendancie. Wychodzimy? 473 00:44:54,868 --> 00:44:56,462 Nikt nie wychodzi. 474 00:45:20,025 --> 00:45:22,193 Uciekaj! 475 00:45:31,100 --> 00:45:33,889 Otwórz! Otwórz bramę! 476 00:45:40,789 --> 00:45:43,283 Diego! 477 00:45:46,288 --> 00:45:47,474 Diego! 478 00:46:04,912 --> 00:46:09,805 Ostatnią walką człowieka jest zawsze walka ze śmiercią. 479 00:46:10,544 --> 00:46:13,630 To jego ostatni bastion. 480 00:46:17,723 --> 00:46:21,188 Każdy człowiek żyje w swych potomkach. 481 00:46:22,914 --> 00:46:28,331 Dlatego nie ma nic smutniejszego, nic bardziej gorzkiego, 482 00:46:28,517 --> 00:46:30,634 niż strata własnej krwi. 483 00:46:30,946 --> 00:46:32,361 Muszę iść. 484 00:46:33,250 --> 00:46:35,692 Ktoś musi nakarmić świnie. 485 00:46:37,118 --> 00:46:38,526 Chcesz iść ze mną? 486 00:46:39,002 --> 00:46:41,354 Chcę jeszcze trochę pobyć tutaj. 487 00:46:45,527 --> 00:46:46,860 Opiekuj się nim. 488 00:46:47,417 --> 00:46:48,937 Jest wystraszony. 489 00:46:49,924 --> 00:46:52,385 Pobaw się z nim, ale nie krzywdź. 490 00:46:52,505 --> 00:46:57,401 Człowiek może umrzeć. Nadzieja może umrzeć. 491 00:46:57,814 --> 00:47:00,724 Tylko jedno nie może umrzeć... 492 00:47:01,879 --> 00:47:03,663 ...rodzona krew. 493 00:47:04,613 --> 00:47:08,447 Tłumaczenie: nkate 494 00:47:08,651 --> 00:47:14,250 na podstawie napisów Íris i Ludmiłki:) z mundolatino.ru 494 00:47:15,305 --> 00:47:21,270 Wspomóż nas i zostań członkiem VIP, by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org 38648

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.