Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:42,959 --> 00:00:46,713
<>
www. kinomania. org
2
00:01:29,673 --> 00:01:30,674
Louisa!
3
00:01:32,634 --> 00:01:33,885
Ktoś dzwoni!
4
00:01:48,692 --> 00:01:50,485
Nikogo nie ma.
5
00:01:51,403 --> 00:01:52,737
Jak to?
6
00:01:54,406 --> 00:01:57,784
Gdy dzwoni dzwonek, ktoś dzwoni!
7
00:02:00,412 --> 00:02:02,414
Nie dadzą napić się w spokoju!
8
00:02:10,547 --> 00:02:11,631
/Tak?
9
00:02:12,590 --> 00:02:14,467
Zastałem pana Faulque?
10
00:02:14,634 --> 00:02:16,386
Pana Charlesa Faulque?
11
00:02:17,554 --> 00:02:18,596
Nie ma go.
12
00:02:19,264 --> 00:02:20,974
Znam pański głos.
13
00:02:21,224 --> 00:02:22,726
Widziałem pana w telewizji.
14
00:02:23,893 --> 00:02:25,311
Czego pan chce?
15
00:02:26,855 --> 00:02:28,732
Jestem pańskim rakiem.
16
00:02:31,234 --> 00:02:32,235
Serio?
17
00:02:32,527 --> 00:02:33,528
Tak.
18
00:02:34,362 --> 00:02:36,906
Pomyślałem, że powinniśmy się poznać.
19
00:02:38,825 --> 00:02:40,702
Jestem w trakcie picia.
20
00:02:41,327 --> 00:02:42,746
Możemy pić wspólnie.
21
00:02:43,872 --> 00:02:46,374
Zapraszam innego dnia.
22
00:02:52,255 --> 00:02:53,590
Naprawdę.
23
00:02:59,679 --> 00:03:02,015
Muszę nalegać, skoro już tu jestem.
24
00:03:02,557 --> 00:03:04,601
Albo zobaczymy się w Paryżu.
25
00:03:05,435 --> 00:03:06,644
Więcej tam nie pojadę.
26
00:03:07,687 --> 00:03:10,523
Przeszkadzam w pisaniu?
27
00:03:12,901 --> 00:03:14,861
Przestałem, gdy żona odeszła.
28
00:03:15,987 --> 00:03:17,447
To nie zajmie długo.
29
00:03:17,864 --> 00:03:19,366
Najwyżej trzy miesiące.
30
00:03:22,786 --> 00:03:24,913
Rozmawia pan ze sobą?
31
00:03:25,413 --> 00:03:27,123
Rozmawiam.
32
00:03:55,944 --> 00:03:57,904
To jakaś kpina.
33
00:04:01,324 --> 00:04:03,076
Przepraszam, że nie ostrzegłem.
34
00:04:04,077 --> 00:04:07,539
Nie lubię, gdy ludzie wiedzą.
35
00:04:07,831 --> 00:04:09,582
Lubię się zjawiać.
36
00:04:09,958 --> 00:04:11,459
Jestem nierozważny.
37
00:04:11,668 --> 00:04:12,877
Jestem zuchwały.
38
00:04:13,545 --> 00:04:15,630
Nikt mnie nigdy nie odrzucił.
39
00:04:15,797 --> 00:04:18,425
Musi być we mnie coś miłego.
40
00:04:20,093 --> 00:04:21,845
Pan też wydaje się miły.
41
00:04:25,140 --> 00:04:26,433
Charles Faulque.
42
00:04:41,698 --> 00:04:43,116
Ma pan miękkie ręce.
43
00:04:43,950 --> 00:04:45,577
Miękkie i spocone.
44
00:04:46,494 --> 00:04:48,788
Jak stara gąbka.
45
00:04:51,416 --> 00:04:56,755
Zimny okład na czole uspokaja gorączkę.
Warto pamiętać.
46
00:04:58,006 --> 00:04:59,966
Pańska gosposia
wygląda na zmartwioną.
47
00:05:00,133 --> 00:05:01,926
Jaka gosposia?
48
00:05:02,635 --> 00:05:05,597
Kobieta w czerni.
To pana gosposia?
49
00:05:05,764 --> 00:05:07,932
Louisa. Moja gosposia.
50
00:05:08,391 --> 00:05:09,768
Wygląda na zmartwioną.
51
00:05:09,893 --> 00:05:11,144
Dlaczego?
52
00:05:11,478 --> 00:05:13,104
Jej oczy, do czorta!
53
00:05:13,772 --> 00:05:16,107
- Widział je pan?
- Co z nimi?!
54
00:05:17,942 --> 00:05:19,152
Pełne zmartwienia!
55
00:05:20,737 --> 00:05:22,155
Charles Faulque.
56
00:05:34,751 --> 00:05:37,629
Rak jest niewidzialny.
57
00:05:38,046 --> 00:05:44,803
Poza pacjentem widzą go ci,
którzy prawdziwie cię kochają.
58
00:06:03,905 --> 00:06:06,157
Nie zawadzaj mi, gdy piję.
59
00:06:07,659 --> 00:06:09,160
Tylko to mi zostało.
60
00:06:11,913 --> 00:06:15,000
Dostaję raka i żona mnie zostawia?
61
00:06:15,959 --> 00:06:17,210
Faceta takiego jak ja.
62
00:06:18,003 --> 00:06:19,587
Kto by pomyślał.
63
00:06:22,257 --> 00:06:24,634
Opowieść musi być wiarygodna.
64
00:06:25,260 --> 00:06:29,597
Jakieś problemy mogą być,
ale nie za wiele.
65
00:06:31,641 --> 00:06:32,851
Drań.
66
00:06:33,601 --> 00:06:34,769
Musi być sztywny.
67
00:06:37,147 --> 00:06:39,190
Jak nie, to go dobiję.
68
00:08:32,470 --> 00:08:34,681
Krew.
69
00:08:47,235 --> 00:08:50,196
Uwielbiam, gdy dochodzi do bójki.
70
00:08:50,321 --> 00:08:51,906
Wleciałem na maszynę.
71
00:08:52,073 --> 00:08:54,200
- Jaką?
- Wentylator.
72
00:08:54,367 --> 00:08:57,037
- To płuco?
- Płuco źle wygląda.
73
00:08:57,370 --> 00:09:00,206
Mam najlepszych lekarzy.
Jestem sławny.
74
00:09:00,248 --> 00:09:02,709
Nie zabierze mnie
takie dziadostwo, jak ty.
75
00:09:02,876 --> 00:09:05,253
Uprzejmiej proszę,
bo wezmę trzustkę.
76
00:09:06,963 --> 00:09:09,257
Trzustka to szybka sprawa.
77
00:09:29,444 --> 00:09:31,154
Niezłe wino.
78
00:09:33,948 --> 00:09:35,742
Piję je cały dzień.
79
00:09:36,201 --> 00:09:39,079
Naprawdę?
Coś takiego.
80
00:09:39,412 --> 00:09:41,915
Wszędzie noszę ze sobą wiadro z lodem.
81
00:09:42,123 --> 00:09:44,709
Chcę siku, wiadro jest.
82
00:09:45,168 --> 00:09:48,213
Towarzyszy mi
stale brzęk lodu.
83
00:10:08,733 --> 00:10:11,027
Ma idealne ciało.
Dobra robota.
84
00:10:12,028 --> 00:10:13,321
Jewgienia, prawda?
85
00:10:15,156 --> 00:10:17,075
Skąd znasz jej imię?
86
00:10:17,409 --> 00:10:19,160
Tak ma na imię?
87
00:10:19,911 --> 00:10:21,788
To głupi żart.
88
00:10:21,996 --> 00:10:23,665
Wszystkie żarty są głupie.
89
00:10:23,998 --> 00:10:27,961
Chyba nigdy nie śmiałem się z kawału.
90
00:10:30,714 --> 00:10:32,215
Nie chcę twojego raka.
91
00:10:33,216 --> 00:10:35,301
- Nie chcesz umrzeć?
- Nie.
92
00:10:35,468 --> 00:10:38,304
Czemu? Masz gówniane życie.
93
00:10:39,848 --> 00:10:41,266
Tak uważasz?
94
00:10:41,391 --> 00:10:42,976
Żona cię zostawiła.
95
00:10:43,143 --> 00:10:46,062
Wygrałeś Nagrodę Goncourtów.
Drugiej nie zdobędziesz.
96
00:10:46,354 --> 00:10:47,939
Za dużo pijesz.
97
00:10:48,398 --> 00:10:50,358
Marne perspektywy.
98
00:10:50,442 --> 00:10:52,235
To prawda.
99
00:10:52,777 --> 00:10:54,779
Marne perspektywy.
100
00:10:59,284 --> 00:11:02,162
Podoba mi się twój śmiech.
Bardzo sympatyczny.
101
00:11:02,412 --> 00:11:04,456
Twój jest śmierdzący.
102
00:11:04,789 --> 00:11:07,667
Należy się spodziewać zgnilizny.
103
00:11:33,777 --> 00:11:35,653
Mam dostawić nakrycie?
104
00:11:38,323 --> 00:11:39,324
Słucham?
105
00:11:41,201 --> 00:11:43,078
Dostawić nakrycie?
106
00:11:44,329 --> 00:11:45,914
Dla kogo?
107
00:11:46,414 --> 00:11:47,916
Dla pańskiego gościa.
108
00:11:54,214 --> 00:11:55,965
Widzisz go?
109
00:11:56,925 --> 00:11:59,219
Kobiety widzą różne rzeczy.
110
00:12:01,304 --> 00:12:02,305
Louisa?
111
00:12:03,056 --> 00:12:03,973
Tak.
112
00:12:05,975 --> 00:12:07,477
Zostaję na kolacji?
113
00:12:21,116 --> 00:12:22,867
- Chcę iść.
- Gdzie?
114
00:12:22,992 --> 00:12:25,662
- Do tej kobiety.
- Po co?
115
00:12:25,954 --> 00:12:28,915
- Uściskać ją.
- Za dużo wypiłeś.
116
00:12:29,082 --> 00:12:30,750
Toteż się nie ruszam.
117
00:12:39,884 --> 00:12:41,845
Masz rację.
Za dużo wypiłem.
118
00:12:43,138 --> 00:12:44,347
Ostrożnie.
119
00:12:44,472 --> 00:12:46,016
Aleś chwiejny.
120
00:12:46,141 --> 00:12:47,517
Zawsze byłem.
121
00:12:48,268 --> 00:12:52,022
Dlatego zostałem pisarzem.
I alkoholikiem.
122
00:12:52,480 --> 00:12:54,899
Nie pamiętam kolejności.
123
00:13:20,300 --> 00:13:23,470
Ładny.
124
00:13:35,565 --> 00:13:37,484
To Louisa.
125
00:13:38,318 --> 00:13:40,028
Zajmuje się domem.
126
00:13:40,403 --> 00:13:42,030
Od zawsze.
127
00:13:44,532 --> 00:13:46,326
Witam, Louiso.
128
00:13:47,077 --> 00:13:48,745
Dzień dobry, Louiso.
129
00:13:51,956 --> 00:13:54,125
Jak długo tu jesteś?
130
00:13:55,043 --> 00:13:57,295
Zawsze tu pracowałam.
131
00:13:57,962 --> 00:14:00,006
Moja matka przede mną.
132
00:14:00,215 --> 00:14:02,092
W winnicy.
133
00:14:02,467 --> 00:14:04,886
Do śmierci pana Ferdinanda.
134
00:14:05,553 --> 00:14:08,139
Potem sprzedano winorośle.
135
00:14:09,683 --> 00:14:13,103
Znałam paryżan, którzy to odnowili.
136
00:14:14,354 --> 00:14:17,941
Potem innych,
którzy wykonali wiele roboty.
137
00:14:19,484 --> 00:14:21,986
Wielu robotników.
138
00:14:26,408 --> 00:14:29,119
Zostaniesz z nami?
139
00:14:30,412 --> 00:14:32,455
Kupujecie go?
140
00:14:34,082 --> 00:14:38,211
A co ty zrobisz?
141
00:14:38,378 --> 00:14:40,338
Zostaniesz?
142
00:14:41,589 --> 00:14:44,634
Jeśli tak, kupimy dom.
143
00:14:46,052 --> 00:14:50,432
Ten dom nie pasuje
dla ludzi z metropolii.
144
00:14:52,475 --> 00:14:54,936
Co masz na myśli?
145
00:14:56,271 --> 00:14:59,649
Nic.
Nic nie ma na myśli.
146
00:15:00,483 --> 00:15:03,069
Louisa kocha życie.
147
00:15:03,528 --> 00:15:06,656
Możemy zacząć oglądać?
148
00:15:36,644 --> 00:15:39,314
Daj mi czas na pokochanie jej.
149
00:15:39,481 --> 00:15:41,983
Chcę ją zanim umrę.
150
00:15:42,442 --> 00:15:44,569
Potrzebuję dłoni na czole.
151
00:15:44,652 --> 00:15:46,279
Jej dłoni.
152
00:15:46,446 --> 00:15:47,614
A Jewgienia?
153
00:15:47,739 --> 00:15:50,033
Co z nią zrobisz?
154
00:15:50,116 --> 00:15:52,243
Mogłaby być moją córką.
155
00:15:53,119 --> 00:15:55,580
- Nie powstrzymała cię.
- Jest Rosjanką.
156
00:15:56,122 --> 00:15:59,209
- Wiesz, co one lubią!
- Stary rozpustniku.
157
00:16:01,670 --> 00:16:05,382
Kurde.
Masz rację.
158
00:16:10,261 --> 00:16:13,848
Wypiszę jej czek i wezwę taryfę.
159
00:16:28,530 --> 00:16:32,617
- Trochę pochopne.
- Co takiego?
160
00:16:33,118 --> 00:16:34,577
Wzywanie taryfy.
161
00:16:34,619 --> 00:16:36,371
Tak?
162
00:16:42,711 --> 00:16:44,838
Spryciarz.
163
00:16:45,463 --> 00:16:47,298
Wiesz, jak to jest.
164
00:16:47,424 --> 00:16:49,634
Dziewczyny lubią przytulanie.
165
00:16:50,093 --> 00:16:52,554
A ty lubisz?
166
00:16:53,263 --> 00:16:54,973
Z dzieckiem?
167
00:16:56,641 --> 00:17:00,103
Znałem gościa, który chciał przytulać.
168
00:17:00,311 --> 00:17:02,272
- Cały czas?
- Nie.
169
00:17:02,605 --> 00:17:04,941
Tylko na łożu śmierci.
170
00:17:11,114 --> 00:17:14,576
I co się stało?
171
00:17:14,743 --> 00:17:17,203
Z czym?
172
00:17:17,328 --> 00:17:19,247
Z gościem chcącym przytulać.
173
00:17:19,414 --> 00:17:22,250
Kogo przytulić?
Chcę wiedzieć.
174
00:17:25,754 --> 00:17:27,672
Był uparty.
175
00:17:28,423 --> 00:17:32,302
Nie chciał sterczeć i irytować wszystkich.
176
00:17:32,385 --> 00:17:35,638
Cierpiał. Jego czas nadchodził.
177
00:17:36,264 --> 00:17:38,641
Ale trzymał się.
178
00:17:38,767 --> 00:17:41,644
W twoim wieku to nie takie wygodne.
179
00:17:42,187 --> 00:17:44,230
Chce swoją córkę.
180
00:17:45,148 --> 00:17:46,733
Miała pięć lat.
181
00:17:46,900 --> 00:17:50,904
Spała i mama nie chciała jej budzić.
182
00:17:50,945 --> 00:17:54,282
Było późno, ale on nalegał.
183
00:17:56,701 --> 00:18:01,122
Nie.
To cię tylko przygnębi.
184
00:18:01,289 --> 00:18:02,749
Wcale nie.
185
00:18:02,791 --> 00:18:05,627
Gdy się niepokoję, piję.
186
00:18:07,587 --> 00:18:10,632
Przysłali taryfę,
by sprowadzić dziewczynkę.
187
00:18:10,882 --> 00:18:16,054
Niania ją wniosła, ciągle śpiącą,
w jej różowej piżamie.
188
00:18:16,221 --> 00:18:19,808
Położyli ją obok tatusia.
189
00:18:19,849 --> 00:18:21,810
Przytulił się do niej
190
00:18:22,811 --> 00:18:24,854
i zmarł.
191
00:18:25,313 --> 00:18:27,857
Łagodnie jak dziecko.
192
00:18:28,441 --> 00:18:33,863
Potrzebował miękkich loków
pachnących śpiącą dziecięcą szyją.
193
00:18:39,327 --> 00:18:41,955
Masz więcej takich historyjek?
194
00:18:42,205 --> 00:18:43,790
Mnóstwo.
195
00:18:44,332 --> 00:18:45,959
Mnóstwo.
196
00:19:23,705 --> 00:19:25,915
Ubrudziłeś się.
197
00:19:25,957 --> 00:19:29,502
- Serio?
- Tak.
198
00:19:31,796 --> 00:19:35,216
Powinieneś skończyć pić
i pójść spać.
199
00:19:39,596 --> 00:19:41,765
Pójdziesz ze mną?
200
00:19:42,390 --> 00:19:46,478
Bez obaw.
Nie odstąpię cię na krok.
201
00:19:47,687 --> 00:19:49,439
Ostrożnie.
202
00:20:06,790 --> 00:20:09,084
Poradzisz sobie?
203
00:20:09,793 --> 00:20:11,753
Ty skurczybyku.
204
00:20:11,795 --> 00:20:14,297
Zgadza się.
205
00:20:29,813 --> 00:20:33,983
Ładna skóra.
Naprawdę ładna.
206
00:20:35,568 --> 00:20:39,781
- Jak na nieboszczyka.
- Nie chcę umierać.
207
00:20:39,823 --> 00:20:41,032
Naprawdę?
208
00:20:41,074 --> 00:20:42,992
Doskonale.
Czyli mogę już iść?
209
00:20:43,034 --> 00:20:45,245
Tak, możesz iść.
210
00:20:45,328 --> 00:20:47,789
Ale podoba mi się tutaj.
211
00:20:48,873 --> 00:20:52,752
Chciałbym ujrzeć to miejsce wiosną.
212
00:20:54,379 --> 00:20:57,966
Wybacz, nie powinienem mówić o wiośnie.
213
00:20:58,049 --> 00:20:59,634
Głuptas ze mnie.
214
00:20:59,676 --> 00:21:02,971
Co za głupie słowo, wiosna.
215
00:21:03,054 --> 00:21:05,432
Nowy początek, też coś.
216
00:21:11,521 --> 00:21:14,024
Spływa wielka łza.
217
00:21:15,650 --> 00:21:17,485
Wytrzemy?
218
00:21:18,028 --> 00:21:20,405
Tak, powinniśmy wytrzeć.
219
00:21:20,530 --> 00:21:24,159
- Ale czym?
- Chusteczką, stary.
220
00:21:29,998 --> 00:21:33,084
Bez deseru?
Louisa upiekła tartę.
221
00:21:34,544 --> 00:21:36,463
Tartę?
222
00:21:37,505 --> 00:21:39,799
Tę, o którą zawsze prosisz.
223
00:21:40,050 --> 00:21:42,093
Wiesz, którą?
224
00:21:44,512 --> 00:21:49,351
Jest troszkę zmęczony.
To minie, gdy się prześpi.
225
00:21:54,981 --> 00:21:56,775
Też mam wejść?
226
00:21:57,859 --> 00:22:02,906
Wykluczone.
Muszę wypocząć.
227
00:22:02,989 --> 00:22:04,908
Nie zgadzam się.
228
00:22:05,033 --> 00:22:07,118
Nie jestem przeciwny uczuciu.
229
00:22:07,160 --> 00:22:10,246
Odpocznij, kochanie.
Obejrzę film.
230
00:22:13,166 --> 00:22:15,293
Ona ma cię w dupie.
231
00:22:15,418 --> 00:22:16,961
Dzięki, wiem o tym.
232
00:22:17,003 --> 00:22:19,631
Więc co z nią robisz?
233
00:22:20,006 --> 00:22:23,510
- Dupek.
- Dupek?
234
00:22:23,885 --> 00:22:26,971
- Nazywasz mnie dupkiem?
- Tak, dupku.
235
00:22:27,013 --> 00:22:28,848
Takie durne pytania.
236
00:22:28,890 --> 00:22:31,601
Śmiercią się zajmij,
a nie moim życiem.
237
00:22:33,687 --> 00:22:37,440
Nie masz ochoty
na wyborny kieliszek wina?
238
00:22:40,068 --> 00:22:43,822
Trochę minęło od ostatniego.
239
00:22:44,114 --> 00:22:46,199
Ty gnoju.
240
00:23:07,095 --> 00:23:14,227
Jewgienio! Kochana moja!
Wyzdrowiałem! Poślubię cię!
241
00:23:14,602 --> 00:23:16,688
Komórka raka nie umiera.
242
00:23:16,771 --> 00:23:22,902
Komórki raka mnożą się,
podczas gdy zdrowe komórki zanikają.
243
00:23:22,944 --> 00:23:25,989
Zdrowa komórka
jest skazana na śmierć.
244
00:23:26,031 --> 00:23:28,199
- Triumf zła.
- W rzeczy samej.
245
00:23:28,241 --> 00:23:30,952
Zło zawsze wraca.
246
00:23:42,881 --> 00:23:46,676
Do kogo dzwonisz?
Odpowiedz mi, dziwko!
247
00:23:47,218 --> 00:23:50,680
Odpowiedz mu.
To proste pytanie.
248
00:23:50,764 --> 00:23:53,350
- To łatwe.
- Dzwoniłam do lekarza.
249
00:23:53,475 --> 00:23:56,686
Jakiego lekarza?
250
00:23:56,728 --> 00:24:00,648
- Lekarza dla kogo?
- Dla pana Faulque.
251
00:24:00,774 --> 00:24:04,069
Panu Faulque nic nie jest.
Spójrz na niego.
252
00:24:04,694 --> 00:24:07,197
Zadzwoniłam na wszelki wypadek.
253
00:24:08,865 --> 00:24:11,618
Gdzie go znalazłaś?
254
00:24:12,702 --> 00:24:14,037
Jego lekarz rodzinny.
255
00:24:14,120 --> 00:24:15,789
Od kiedy?
256
00:24:15,955 --> 00:24:18,083
Od kiedy się tu wprowadził.
257
00:24:19,793 --> 00:24:21,961
Czyli nie za długo.
258
00:24:24,589 --> 00:24:26,007
Dobrze wyglądasz.
259
00:24:26,049 --> 00:24:29,552
Ciśnienie krwi, odruchy,
serce, wszystko w normie.
260
00:24:29,594 --> 00:24:32,931
Jeśli chcesz,
mogę przynieść EKG.
261
00:24:32,972 --> 00:24:35,433
Ale te wszystkie schody...
262
00:24:35,600 --> 00:24:38,061
Jest do dupy.
Potrzebujesz nowego lekarza.
263
00:24:38,103 --> 00:24:40,230
Lubię go. Uspokaja mnie.
264
00:24:40,271 --> 00:24:41,898
Już na to za późno.
265
00:24:42,023 --> 00:24:44,484
Nadszedł czas na niepokój.
266
00:24:44,651 --> 00:24:48,488
Jedyna rzecz, która mnie niepokoi
to twoje picie.
267
00:24:48,530 --> 00:24:50,990
Nadal sobie nie żałujesz?
268
00:24:51,074 --> 00:24:54,411
- Utrzymuję dobre tempo.
- Czyli?
269
00:24:55,787 --> 00:25:00,583
Gdy się budzę,
piję butelkę białego.
270
00:25:02,085 --> 00:25:05,714
Około dziesiątej, okazyjnie
271
00:25:05,755 --> 00:25:14,764
by okazać solidarność pracownikom
z okazji przerwy wypijam drugie.
272
00:25:15,473 --> 00:25:18,601
Następne białe przed lunchem.
273
00:25:19,352 --> 00:25:24,941
Na lunch przechodzę na czerwone.
Albo obydwa.
274
00:25:26,067 --> 00:25:29,612
- Potem odpoczynek.
- Cztery butelki.
275
00:25:29,738 --> 00:25:32,282
Czyni to drzemkę użyteczną.
276
00:25:32,741 --> 00:25:34,784
Kilka godzinek.
277
00:25:35,326 --> 00:25:42,250
Po przebudzeniu mam suchość w ustach,
więc wracam do białego.
278
00:25:42,292 --> 00:25:49,382
Następnie pływanie, zimą i latem,
by oczyścić umysł, rozbudzić się.
279
00:25:50,925 --> 00:25:52,844
Potem...
280
00:25:54,763 --> 00:25:57,974
Okropny czas
drinków przed kolacją.
281
00:25:58,725 --> 00:26:01,811
Czekając na oficjalną część.
282
00:26:01,895 --> 00:26:05,982
Nie cierpię marnować czasu,
więc idę na całość.
283
00:26:06,107 --> 00:26:08,193
Wtedy naprawdę się zaprawiam.
284
00:26:09,194 --> 00:26:11,112
A kiedy piszesz?
285
00:26:11,154 --> 00:26:12,739
Nigdy.
286
00:26:13,114 --> 00:26:15,700
Jak miałbym pisać?
287
00:26:16,201 --> 00:26:19,120
Potrzeba do tego czystego umysłu.
288
00:26:19,954 --> 00:26:22,374
Przez co najmniej pięć minut.
289
00:26:24,793 --> 00:26:26,670
Ja tego nie mam.
290
00:26:29,714 --> 00:26:31,591
Zawsze jestem narąbany.
291
00:26:33,134 --> 00:26:35,345
Czasami mam doła.
292
00:26:36,262 --> 00:26:38,682
Równie dobrze mógłbym umrzeć.
293
00:26:42,977 --> 00:26:44,938
Czemu patrzysz w ten sposób?
294
00:26:45,939 --> 00:26:47,941
Pewnie, że umrę.
295
00:26:50,819 --> 00:26:52,779
On tylko tego pragnie.
296
00:26:53,196 --> 00:26:54,614
Ślini się.
297
00:26:55,907 --> 00:26:57,617
Nie ślinię się.
298
00:26:58,076 --> 00:26:59,703
Wykonuję swoją pracę.
299
00:26:59,994 --> 00:27:01,705
Oczyszczam ulice.
300
00:27:01,830 --> 00:27:04,374
To wieś. Tu nie ma ulic.
301
00:27:04,916 --> 00:27:08,461
Wybacz, to taka przenośnia.
302
00:27:08,878 --> 00:27:10,922
Wyglądam jak psie gówno?
303
00:27:10,964 --> 00:27:13,425
- Co?
- Wspomniałeś o ulicach.
304
00:27:13,466 --> 00:27:17,012
Co się z nich sprząta?
Chyba nie żonkile?
305
00:27:25,145 --> 00:27:29,232
Nie powstrzymasz mnie.
Jestem nieśmiertelny.
306
00:27:29,315 --> 00:27:31,609
Zabiorę cię.
W swoim czasie.
307
00:27:34,279 --> 00:27:37,782
Przepiszę ci Kardegic 75.
308
00:27:38,241 --> 00:27:41,661
Jest na serce.
Nie zaszkodzi.
309
00:28:04,434 --> 00:28:06,353
Ty jesteś Louisa?
310
00:28:09,314 --> 00:28:11,483
Kto to taki?
311
00:28:11,524 --> 00:28:13,360
Wszyscy o tobie mówią.
312
00:28:14,027 --> 00:28:16,446
Dlaczego tak się interesują?
313
00:28:16,529 --> 00:28:19,532
Co w tobie takiego wspaniałego?
314
00:28:20,116 --> 00:28:21,284
Nic.
315
00:28:21,326 --> 00:28:25,538
Nieprawda. Jestem zainteresowana,
wielce zainteresowana,
316
00:28:25,872 --> 00:28:28,208
szczególnie twoimi piersiami.
317
00:28:28,541 --> 00:28:31,419
Mogę je zbadać?
318
00:28:32,462 --> 00:28:34,464
- Co?
- Twoje piersi.
319
00:28:35,382 --> 00:28:39,636
Nie są zbyt duże,
ale chciałabym je przebadać.
320
00:28:40,512 --> 00:28:42,806
Jeśli chcesz.
321
00:28:44,933 --> 00:28:49,062
Przepraszam, martwię się.
Lekarz jest na górze.
322
00:28:49,104 --> 00:28:51,106
Masz ładne piersi.
323
00:28:51,147 --> 00:28:52,816
Dzieci?
324
00:28:52,941 --> 00:28:54,401
Nie mam dzieci.
325
00:28:55,819 --> 00:29:00,323
Jednakże, masz mały guzek.
326
00:29:01,950 --> 00:29:03,827
Czujesz guzek?
327
00:29:03,910 --> 00:29:05,537
Nie przejmuję się tym.
328
00:29:05,870 --> 00:29:10,500
Powinnaś, bo guzek będzie cię męczył.
329
00:29:38,278 --> 00:29:42,407
Przepraszam, jesteś taka ładna.
330
00:29:42,991 --> 00:29:44,951
Nie mogę się powstrzymać.
331
00:29:46,494 --> 00:29:48,413
Wszyscy mężczyźni na mnie patrzą.
332
00:29:49,080 --> 00:29:51,124
Powinnaś być zadowolona.
333
00:29:52,292 --> 00:29:54,127
A nie wyglądasz.
334
00:29:55,337 --> 00:29:59,632
Ciężko jest być młodą i ładną,
pociągającą mężczyzn.
335
00:30:00,508 --> 00:30:02,844
Co je robię ze swoim życiem?
336
00:30:03,928 --> 00:30:06,431
Spakujesz się i odejdziesz.
337
00:30:11,519 --> 00:30:15,899
- To mądrzejsze?
- Jak najbardziej.
338
00:30:22,030 --> 00:30:23,323
A co z Charles'em?
339
00:30:24,199 --> 00:30:26,659
Ma inne rzeczy na głowie.
340
00:30:27,035 --> 00:30:28,745
Jest chory.
341
00:30:29,579 --> 00:30:31,623
A ty jesteś zdrowa.
342
00:30:32,082 --> 00:30:34,292
Korzystaj z młodości.
343
00:30:34,668 --> 00:30:37,087
Wiesz, co robią młode kobiety?
344
00:30:37,253 --> 00:30:38,963
Nie.
345
00:30:39,798 --> 00:30:41,466
Tańczą i śmieją się.
346
00:30:41,508 --> 00:30:43,927
Wdzięczą się do wszystkich.
347
00:30:44,052 --> 00:30:49,683
Tutaj nic z tego.
Brak śmiechu, nawet odgłosu motocyklu.
348
00:30:53,937 --> 00:30:55,397
Na co choruje?
349
00:30:55,438 --> 00:30:57,565
Charles?
350
00:30:58,650 --> 00:31:00,485
Nie jestem pewien.
351
00:31:01,277 --> 00:31:03,238
Ale mam złe przeczucie.
352
00:31:04,280 --> 00:31:08,034
Czuję, że coś grasuje.
353
00:31:09,244 --> 00:31:14,207
Jestem jedynie wiejskim lekarzem,
ale czuję te rzeczy.
354
00:31:14,457 --> 00:31:18,628
Gdy wilk grasuje, zamykasz owce.
355
00:31:20,088 --> 00:31:24,175
- Nie mogę tak odejść.
- Jak?
356
00:31:24,676 --> 00:31:26,594
Bez słowa.
357
00:31:28,054 --> 00:31:30,056
Idź się pożegnaj.
358
00:31:38,314 --> 00:31:43,486
Uwielbiam chwile, gdy diabełek myśli,
że jest niewidzialny,
359
00:31:43,528 --> 00:31:47,490
i że świat kręci się wokół jego fiutka.
360
00:31:47,741 --> 00:31:52,078
Stul dziób.
Przeszkadzasz nam.
361
00:32:05,175 --> 00:32:08,094
Niektóre raki są dla kierowników.
Inne dla pracowników.
362
00:32:08,136 --> 00:32:10,180
Ja jestem dla pracowników.
363
00:32:49,135 --> 00:32:52,430
Wiem, że zaopiekujesz się Charles'em.
364
00:32:53,682 --> 00:32:57,394
Zaopiekuję się.
365
00:32:58,269 --> 00:33:00,855
Nie zmarnuj się.
366
00:33:01,147 --> 00:33:03,191
Co znaczy zmarnować?
367
00:33:04,109 --> 00:33:06,069
Nie sprzedaj swojego piękna.
368
00:33:07,070 --> 00:33:09,906
Dawaj podarki, nie przyjmuj ich.
369
00:33:10,782 --> 00:33:12,701
Chyba, że od dziecka.
370
00:33:13,243 --> 00:33:15,412
To najlepszy podarek.
371
00:33:16,246 --> 00:33:18,373
Ale Bóg to daje.
372
00:33:26,214 --> 00:33:31,386
Taka sama scena
miała miejsce kilka lat temu,
373
00:33:32,178 --> 00:33:36,558
gdy Carole odeszła w nocy.
374
00:33:53,742 --> 00:33:55,660
Takie same stopnie,
375
00:33:57,203 --> 00:33:59,164
ta sama ścieżka ku bramie,
376
00:34:01,666 --> 00:34:03,293
lecz wtedy było tam dziecko.
377
00:34:04,878 --> 00:34:12,010
Ośmioletni Stanislas, mój ukochany.
378
00:34:34,908 --> 00:34:38,495
Stałem tam, na balkonie,
379
00:34:39,704 --> 00:34:44,542
przytulając wiadro z lodem,
patrząc jak odchodzi moja miłość.
380
00:34:45,919 --> 00:34:50,590
Uważałem to za normalne,
bo byłem pijany.
381
00:34:50,632 --> 00:34:52,133
Ale szlochałeś.
382
00:34:52,175 --> 00:34:55,845
Nie było cię tam!
Wspominam sobie!
383
00:34:55,887 --> 00:34:58,139
Może tam byłem!
384
00:35:05,563 --> 00:35:07,857
Najlepiej będzie, jak pozwolisz mi odejść.
385
00:35:07,899 --> 00:35:12,946
Jesteś potworem. Jestem załamana.
Możesz zobaczyć syna, kiedy chcesz.
386
00:35:14,572 --> 00:35:16,825
Poznałaś kogoś?
387
00:35:17,784 --> 00:35:20,412
Poznałam niedolę i rozczarowanie.
388
00:35:20,453 --> 00:35:23,206
Byłeś pijany przy porodzie.
389
00:35:24,791 --> 00:35:28,128
Narodziny trzeba świętować,
do jasnej anielki.
390
00:35:29,671 --> 00:35:31,840
Mój syn się narodził.
391
00:36:23,892 --> 00:36:26,353
Nigdy nie miałem szczęścia do kobiet.
392
00:36:31,524 --> 00:36:36,363
Lubią mnie, uwodzę je,
na początku wszystko pięknie,
393
00:36:37,697 --> 00:36:41,201
aż wkrótce uświadamiają sobie,
że są znudzone.
394
00:36:41,868 --> 00:36:45,747
W sensie, ze mną.
Nudzę je.
395
00:36:45,872 --> 00:36:47,665
Wiesz, dlaczego?
396
00:36:48,583 --> 00:36:49,793
Dlaczego co?
397
00:36:49,834 --> 00:36:51,920
Dlaczego stają się znudzone?
398
00:36:52,003 --> 00:36:53,588
Kto?
399
00:36:53,630 --> 00:36:54,839
Kobiety!
400
00:36:54,881 --> 00:36:56,299
Z tobą!
401
00:36:58,009 --> 00:37:05,975
Jestem cierpieniem, kretynem, samolubem,
bezmózgiem, niewyrobem.
402
00:37:06,810 --> 00:37:10,063
Dla przykładu, piję.
403
00:37:12,315 --> 00:37:14,025
Nie wierzę ci.
404
00:37:14,067 --> 00:37:17,153
- Piję czasami.
- Ale nie codziennie.
405
00:37:17,737 --> 00:37:24,661
Kobiety nie lubią pijaków,
chyba, że geniuszy, którym ja nie jestem.
406
00:37:24,869 --> 00:37:28,456
Nawet gdybym był
i tak by mnie zostawiły.
407
00:37:31,459 --> 00:37:36,506
Kobiety wolą przeciętnych mężczyzn,
nawet tych głupich, jeśli są obyci.
408
00:37:37,924 --> 00:37:40,635
Zgadnij, co zrobiłem po odejściu Carole.
409
00:37:41,344 --> 00:37:43,263
Ja mam to wiedzieć?
410
00:37:43,638 --> 00:37:46,433
Masz zamknąć jadaczkę!
411
00:37:46,933 --> 00:37:49,102
Jeszcze nie jestem martwy!
412
00:37:49,769 --> 00:37:53,064
Tylko martwą strefą bzdur.
413
00:37:54,065 --> 00:37:56,026
Na czym skończyłem?
414
00:37:56,609 --> 00:37:57,736
Nie wiem.
415
00:37:57,777 --> 00:38:00,613
Skup się, a nie bujasz w obłokach!
416
00:38:00,655 --> 00:38:03,533
Nudzi mnie twoje gadanie!
417
00:38:03,658 --> 00:38:05,410
Nie jestem twoim ziomkiem!
418
00:38:05,618 --> 00:38:08,246
Carole właśnie odeszła!
Co ja pocznę?!
419
00:38:08,413 --> 00:38:10,081
Nie wiem!
420
00:38:10,123 --> 00:38:12,876
Lecę do kuchni!
421
00:38:13,126 --> 00:38:17,422
Podchodzę do lodówki.
I co robię?
422
00:38:17,464 --> 00:38:18,590
Otwierasz drzwi.
423
00:38:18,631 --> 00:38:21,885
Otwieram drzwi od lodówki.
Choć raz prawidłowo.
424
00:38:21,926 --> 00:38:23,970
Otwieram je.
425
00:38:24,054 --> 00:38:25,889
- Zostawiam otwarte.
- I co?
426
00:38:26,723 --> 00:38:28,808
- Wkładam tam głowę.
- Do środka.
427
00:38:28,850 --> 00:38:30,852
- To pojemna lodówka?
- Bardzo.
428
00:38:30,894 --> 00:38:32,437
Wychlałem wszystko.
429
00:38:32,479 --> 00:38:34,606
Wódkę, wino, szampan.
430
00:38:38,568 --> 00:38:40,612
Louisa położyła mnie do łóżka.
431
00:38:40,862 --> 00:38:46,618
Nie wiem jak udało jej się
zabrać mnie na górę do sypialni.
432
00:38:47,535 --> 00:38:49,621
Dobra z niej kobieta.
433
00:38:49,662 --> 00:38:53,083
Oddana, lojalna.
Dobra kobieta.
434
00:39:09,808 --> 00:39:11,518
Umyłam go.
435
00:39:12,894 --> 00:39:14,938
Położyłam do łóżka.
436
00:39:16,815 --> 00:39:19,275
Patrzyłam jak śpi.
437
00:39:21,528 --> 00:39:23,613
Wyglądał jak nieboszczyk.
438
00:39:26,533 --> 00:39:28,535
Był zimny.
439
00:39:31,621 --> 00:39:33,957
Byłam rozpalona.
440
00:39:36,209 --> 00:39:38,878
Okryłam go prześcieradłem.
441
00:39:40,463 --> 00:39:50,223
Chciałam wejść pod pościel,
przywrzeć do niego, złączyć się ciałami.
442
00:39:53,727 --> 00:39:55,979
Rozebrałam się.
443
00:40:00,025 --> 00:40:02,360
Weszłam do łóżka.
444
00:40:25,967 --> 00:40:28,595
Był całkowicie spokojny.
445
00:40:31,681 --> 00:40:34,351
Mogłam zrobić, co tylko chciałam.
446
00:40:36,936 --> 00:40:39,522
Dotykać go, pieścić.
447
00:40:41,066 --> 00:40:43,526
Włożyć rękę gdzie mi się podobało.
448
00:40:44,736 --> 00:40:46,738
Nawet nie drgnie.
449
00:40:52,660 --> 00:40:55,246
Powiedziałam sobie, "nie zasypiaj".
450
00:40:57,957 --> 00:41:00,919
Uważaj, nie zasypiaj.
451
00:41:03,296 --> 00:41:08,802
Gdy w nagłej panice się obudziłam,
było jasno, ptaki ćwierkały.
452
00:41:08,843 --> 00:41:11,763
- Nie było go tam.
- Gdzie był?
453
00:41:11,846 --> 00:41:14,808
Parzył kawę w kuchni.
454
00:41:14,891 --> 00:41:18,144
Co za stek bzdur.
Fantazja pokojówki.
455
00:41:30,198 --> 00:41:34,703
- Położyłaś mnie do łóżka?
- Tak.
456
00:41:36,037 --> 00:41:38,873
I położyłam się z panem.
457
00:41:39,874 --> 00:41:42,210
Był pan w złym stanie.
458
00:41:42,669 --> 00:41:44,379
Mnie było smutno.
459
00:41:48,133 --> 00:41:50,427
Uprawialiśmy seks?
460
00:41:52,971 --> 00:41:56,224
To moja słodka tajemnica.
461
00:41:56,933 --> 00:41:59,602
Może pan wymówić mi posadę.
462
00:42:02,355 --> 00:42:06,109
Spakuj moją walizkę.
Jadę do Paryża.
463
00:42:07,944 --> 00:42:12,157
Wrócił z Rosjanką, urocze dziecko.
464
00:42:12,198 --> 00:42:14,826
- Od razu ją pokochałam.
- Moją dupę.
465
00:42:14,868 --> 00:42:16,619
Powiedziałam "od razu".
466
00:42:20,790 --> 00:42:22,334
Ma na imię Jewgienia.
467
00:42:32,927 --> 00:42:36,097
Trzeba kłaniać się przed pięknem.
468
00:42:36,222 --> 00:42:38,183
Wszyscy odgrywamy swoje role.
469
00:42:39,809 --> 00:42:43,855
Moją jest noszenie bagaży.
Możesz mi pomóc.
470
00:42:43,897 --> 00:42:47,359
Rak nie nosi bagaży.
To przynosi pecha.
471
00:42:47,400 --> 00:42:49,027
To wszystko.
472
00:42:49,194 --> 00:42:52,197
- Czy to jasne?
- Jak słońce.
473
00:42:52,238 --> 00:42:54,449
Źle jest, że tu jestem.
474
00:42:54,741 --> 00:42:56,993
Lub o wiele gorzej niż zazwyczaj.
475
00:42:57,035 --> 00:42:59,287
Koniec z głębokim dekoltem.
476
00:43:45,250 --> 00:43:47,377
Nie jesteś zbyt zazdrosna?
477
00:43:48,044 --> 00:43:50,130
Troszkę.
478
00:43:51,798 --> 00:43:53,425
On woli ciebie.
479
00:43:57,470 --> 00:43:59,556
Co ty możesz wiedzieć?
480
00:44:01,016 --> 00:44:04,477
- Jesteś ładniejsza.
- Nie jestem.
481
00:44:05,395 --> 00:44:07,439
Twoja dusza jest.
482
00:44:07,814 --> 00:44:09,274
Rosjanie mówią o duszach.
483
00:44:10,358 --> 00:44:12,485
Twoja jest piękniejsza.
484
00:44:13,486 --> 00:44:15,280
Jestem małą dziwką.
485
00:44:16,990 --> 00:44:18,908
Jesteś prawdziwą potęgą.
486
00:44:22,328 --> 00:44:24,205
Chcesz się wypłakać?
487
00:44:25,081 --> 00:44:26,416
Nie.
488
00:44:27,375 --> 00:44:29,127
Myślę, że chcesz.
489
00:44:35,133 --> 00:44:37,260
To mój pusty basen.
490
00:44:38,178 --> 00:44:42,349
Moje wiadro z lodem.
Mój rak.
491
00:44:43,141 --> 00:44:45,185
Czego chcieć więcej?
492
00:44:47,812 --> 00:44:49,439
Miła atmosfera.
493
00:44:51,358 --> 00:44:53,318
Mogę cię o coś prosić?
494
00:44:53,818 --> 00:44:55,820
Możesz spróbować.
495
00:44:56,946 --> 00:44:59,407
Chciałabym trochę czasu.
496
00:44:59,449 --> 00:45:01,868
- Niewiele.
- Na co?
497
00:45:02,952 --> 00:45:04,621
By pokochać mężczyznę.
498
00:45:05,080 --> 00:45:06,873
Mężczyznę, który wyjeżdża?
499
00:45:08,041 --> 00:45:10,835
Potrzebny mu ładny bagaż.
500
00:45:32,482 --> 00:45:37,529
Proszę, Boże,
daj mu jaja, by do mnie dołączył.
501
00:45:37,570 --> 00:45:39,823
Tu w moim pokoju.
502
00:45:40,990 --> 00:45:42,951
By zapukał do mych drzwi.
503
00:45:43,034 --> 00:45:47,330
Będzie zakłopotany
z mojego powodu.
504
00:45:48,081 --> 00:45:50,458
Niech ten dzień wkrótce nadejdzie.
505
00:45:50,500 --> 00:45:53,169
Póki jeszcze żyjemy.
506
00:45:59,968 --> 00:46:01,803
Jak jej węzły chłonne?
507
00:46:01,845 --> 00:46:04,889
- Dopiero tu przyszłam.
- Ja też.
508
00:46:04,931 --> 00:46:06,349
A lekarz?
509
00:46:06,391 --> 00:46:08,351
Nie skrzywdziłby muchy.
510
00:46:08,393 --> 00:46:11,855
To w czym problem?
Czemuś taki spięty?
511
00:46:11,896 --> 00:46:13,523
Mam dość tego miejsca.
512
00:46:13,565 --> 00:46:14,858
Wsi?
513
00:46:14,941 --> 00:46:16,985
Mam dosyć tej roboty.
514
00:46:17,027 --> 00:46:18,570
Nic się nie zmienia.
515
00:46:18,611 --> 00:46:20,447
Coś tu nie gra.
516
00:46:20,864 --> 00:46:22,490
Boisz się chemioterapii?
517
00:46:22,532 --> 00:46:27,579
Gdybym się jej bał,
pracowałbym w domu pogrzebowym.
518
00:46:27,620 --> 00:46:29,080
Tutaj nie ma ryzyka.
519
00:46:29,122 --> 00:46:30,915
Czym tak się martwisz?
520
00:46:30,957 --> 00:46:32,876
- Pokojówka mnie denerwuje.
- Louisa?
521
00:46:33,001 --> 00:46:35,211
- Jest taka miła.
- To dziwka.
522
00:46:35,253 --> 00:46:37,005
I jest zakochana.
523
00:46:37,047 --> 00:46:39,382
- Jak wszystkie kobiety.
- Ale ona jest zaślepiona.
524
00:46:39,507 --> 00:46:42,510
Na punkcie szefa.
To może być zawiłe.
525
00:46:55,148 --> 00:46:56,983
Co to jest to czerwone?
526
00:46:57,067 --> 00:46:59,944
Gaspacho.
Z kuchni hiszpańskiej.
527
00:47:00,320 --> 00:47:03,907
- Schłodzona zupa.
- Nie lubię zimnej zupy.
528
00:47:04,324 --> 00:47:05,575
To nie jedz.
529
00:47:06,368 --> 00:47:08,203
Nikt cię nie zmusza.
530
00:47:08,328 --> 00:47:10,330
Chcę iść do domu.
531
00:47:11,164 --> 00:47:14,751
Dlaczego?
Nie lubisz nas?
532
00:47:15,251 --> 00:47:19,214
Mam po dziurki w nosie
ciągłego zabijania ludzi.
533
00:47:19,673 --> 00:47:23,927
Coś taki zdołowany, stary?
534
00:47:24,928 --> 00:47:26,596
Musisz się ożywić.
535
00:47:27,097 --> 00:47:29,015
Zabijanie to dobra rzecz.
536
00:47:29,557 --> 00:47:33,645
Na przykład ja.
Wyobraź sobie, że żyję.
537
00:47:36,481 --> 00:47:38,692
Kim bym został?
538
00:47:39,442 --> 00:47:43,947
Starym pierdołą. Matołem.
Eksponatem muzealnym.
539
00:47:50,245 --> 00:47:52,831
- Co to, to różowe?
- Zimny łosoś.
540
00:47:52,956 --> 00:47:54,332
Zimny łosoś.
541
00:47:54,374 --> 00:47:56,292
Chcę gorący stek.
542
00:47:56,334 --> 00:47:59,170
Mięso nie służy panu Faulque.
543
00:47:59,212 --> 00:48:02,173
Koniec z dietami.
I z cholesterolem.
544
00:48:02,215 --> 00:48:04,426
Teraz to guz mózgu.
545
00:48:05,301 --> 00:48:07,846
Guz. Pięknie.
546
00:48:08,388 --> 00:48:09,889
Ole!
547
00:48:32,162 --> 00:48:38,501
- Guz mózgu jest nieuleczalny.
- Dokładnie. Nieuleczalny.
548
00:48:38,543 --> 00:48:41,588
Masz więcej szczęścia niż on.
549
00:48:42,255 --> 00:48:45,133
Stracisz pierś,
ale być może przeżyjesz.
550
00:48:45,175 --> 00:48:46,968
Powiedziałam, być może.
551
00:48:57,687 --> 00:49:00,273
Potrzebuję przysługi.
552
00:49:04,778 --> 00:49:09,115
- To zależy.
- Muszę zostać sam.
553
00:49:12,327 --> 00:49:15,455
- Przysługa odmówiona.
- Dlaczego?!
554
00:49:15,538 --> 00:49:18,958
Tylko na kilka minut.
Nie ufasz mi?
555
00:49:21,127 --> 00:49:23,088
- Chcę patrzeć.
- Na co?
556
00:49:23,129 --> 00:49:25,256
- Na ciebie z Louisą!
- Że co?!
557
00:49:25,298 --> 00:49:28,426
- Zadzwonisz po nią?
- Nie wiem. Może.
558
00:49:28,468 --> 00:49:30,887
Zadzwoń. Tu jest dzwonek.
559
00:49:41,272 --> 00:49:43,233
Usiądź, Louiso.
560
00:49:54,452 --> 00:49:55,912
Mam raka.
561
00:49:56,746 --> 00:49:59,165
Tak, zauważyłam.
562
00:50:01,835 --> 00:50:03,670
Raka mózgu.
563
00:50:03,795 --> 00:50:07,007
Tak, wiem.
564
00:50:10,135 --> 00:50:14,931
Będę miał migreny.
Nietypowe migreny.
565
00:50:16,683 --> 00:50:18,768
Lekarz przyjdzie.
566
00:50:19,769 --> 00:50:23,857
Poda nieużyteczne leki.
567
00:50:25,483 --> 00:50:29,362
Potem szpital, prześwietlenie
i chirurdzy powiedzą:
568
00:50:29,404 --> 00:50:31,281
"Nie ma nadziei".
569
00:50:34,576 --> 00:50:37,537
Tutaj. To moja przyszłość.
570
00:50:40,165 --> 00:50:42,334
Będę tutaj aż do końca.
571
00:50:42,375 --> 00:50:47,005
Potrzymam pańską rękę.
Pomogę panu w walce.
572
00:50:47,756 --> 00:50:49,883
W walce przeciwko czemu?
573
00:50:51,343 --> 00:50:53,219
Zawsze można walczyć.
574
00:50:54,554 --> 00:50:59,726
Nie chcę.
Mam dość życia.
575
00:51:01,102 --> 00:51:03,271
Jestem sam, bez żadnych dążeń.
576
00:51:08,485 --> 00:51:10,612
Proszę wybaczyć.
577
00:51:11,154 --> 00:51:13,281
Spróbuję to powiedzieć.
578
00:51:14,491 --> 00:51:17,369
Ciężko to powiedzieć.
579
00:51:18,661 --> 00:51:20,163
Spróbuję.
580
00:51:21,373 --> 00:51:22,874
Męczysz go.
581
00:51:22,916 --> 00:51:25,794
Wracaj do kuchni do swoich garów.
582
00:51:25,835 --> 00:51:29,381
Jeśli pan Faulque tak powie, to pójdę.
583
00:51:29,422 --> 00:51:31,132
Nie chcę tego.
584
00:51:32,509 --> 00:51:34,177
Zostań.
585
00:51:34,761 --> 00:51:36,554
Usiądź.
586
00:51:38,181 --> 00:51:40,100
Lubię, gdy tu jesteś.
587
00:51:45,271 --> 00:51:48,274
Miałeś rację.
Kobieta zarzuca sieć.
588
00:51:54,364 --> 00:51:56,574
Kocham pana.
589
00:51:58,451 --> 00:52:02,706
Przepraszam? Co takiego?
590
00:52:05,375 --> 00:52:07,210
Kocham pana.
591
00:52:07,836 --> 00:52:10,880
Obraziłam pana?
592
00:52:13,675 --> 00:52:17,137
Nie, skądże.
593
00:52:19,389 --> 00:52:21,016
Kocham pana.
594
00:52:22,308 --> 00:52:23,727
Po prostu.
595
00:52:26,396 --> 00:52:31,067
Całą moją miłością.
Nigdy jej nie wyjawiłam.
596
00:52:31,651 --> 00:52:34,946
Odrobinę skromności.
To się robi niedorzeczne.
597
00:52:34,988 --> 00:52:36,614
Cicho siedź!
598
00:52:36,656 --> 00:52:39,159
W razie potrzeby, wezwiemy cię!
599
00:52:40,827 --> 00:52:44,706
Nadchodzi pierwsza migrena.
600
00:52:44,789 --> 00:52:47,959
Ośmielę się stwierdzić,
że nie czuł się najlepiej.
601
00:52:48,001 --> 00:52:49,753
I miałem rację.
602
00:53:02,349 --> 00:53:05,852
Twój pierwszy zastrzyk morfiny, szczęściarzu.
603
00:53:13,526 --> 00:53:16,112
Kojące działanie leku.
604
00:53:18,698 --> 00:53:20,200
Mogę się napić?
605
00:53:20,325 --> 00:53:21,493
Czego?
606
00:53:21,534 --> 00:53:23,536
Wina. Wyzerować butelkę.
607
00:53:23,578 --> 00:53:25,580
- Jest pusta.
- Mam więcej.
608
00:53:25,622 --> 00:53:29,209
- To będzie szósta dzisiaj.
- Louisa, błagam cię.
609
00:53:29,751 --> 00:53:33,213
Pić mi się chce.
610
00:53:54,401 --> 00:53:56,569
Operowanie będzie rzeźnią.
611
00:53:56,611 --> 00:53:59,489
Pozwólcie biedaczynie odejść w spokoju.
612
00:54:01,700 --> 00:54:05,120
W mojej głowie coś jest.
Wyciągnijcie to!
613
00:54:06,079 --> 00:54:10,041
30 mg Murgeziku
co dwie godziny.
614
00:54:12,585 --> 00:54:16,923
Poprosiłam ich, by zadzwonili do twojego syna.
Musisz go zobaczyć.
615
00:54:17,424 --> 00:54:19,342
Nie w tym stanie.
616
00:54:23,763 --> 00:54:25,348
Jedziemy do domu.
617
00:54:48,079 --> 00:54:49,497
Tato?
618
00:55:06,139 --> 00:55:09,976
Nie wejdzie pani?
Mogę przygotować pokój.
619
00:55:10,935 --> 00:55:13,688
Pan Faulque chciałby panią zobaczyć.
620
00:55:13,938 --> 00:55:16,149
Co to za kobieta?
621
00:55:17,609 --> 00:55:23,990
Przychodzi pomagać mi w kuchni.
Mam dużo pracy przy panu Faulque.
622
00:55:27,994 --> 00:55:33,833
Wrócę w niedzielę.
Będę u przyjaciół w Nîmes.
623
00:55:51,893 --> 00:55:54,187
Zostajemy, czy wyjeżdżamy?
624
00:56:07,534 --> 00:56:09,744
Nie możesz zostawić mnie samego?
625
00:56:09,786 --> 00:56:14,916
Jestem załamaną kobietą.
Próbowałam zacząć od nowa, ale spójrz na mnie.
626
00:56:32,767 --> 00:56:34,060
Wejść.
627
00:56:52,579 --> 00:56:55,123
Kto to siedzi na kolanie?
628
00:56:55,248 --> 00:56:56,916
Przyjaciel.
629
00:56:57,792 --> 00:56:59,669
Skąd?
630
00:57:00,045 --> 00:57:04,049
Dopiero się poznaliśmy.
Trzymamy się razem.
631
00:57:04,132 --> 00:57:06,259
Nie lubię go.
632
00:57:06,634 --> 00:57:09,929
Wygląda niemrawo,
ale nie jest taki zły.
633
00:57:11,931 --> 00:57:14,434
- Tato.
- Tak.
634
00:57:16,269 --> 00:57:17,896
Nie umieraj.
635
00:57:21,983 --> 00:57:27,614
Żyj nadal.
Rozświetlaj świat.
636
00:57:30,241 --> 00:57:31,785
Świat bez ciebie?
637
00:57:35,663 --> 00:57:39,668
- Spadaj na chwilę.
- Nie rozkazuj mi.
638
00:57:39,709 --> 00:57:42,170
Syn przybył do mnie z Paryża.
639
00:57:42,212 --> 00:57:45,048
- Proszę o kwadrans.
- Kwadrans.
640
00:57:45,090 --> 00:57:47,634
- Tato.
- Tak.
641
00:57:49,260 --> 00:57:53,223
- Chciałem tylko powiedzieć "tato".
- Najwspanialsze słowo.
642
00:57:54,891 --> 00:57:56,935
Zamęczasz ojca!
643
00:57:56,976 --> 00:57:58,853
Migrena wraca!
644
00:57:58,978 --> 00:58:00,980
Spadówa spać.
645
00:59:04,878 --> 00:59:06,296
Wejść.
646
01:00:45,061 --> 01:00:46,813
Dziwnie wyglądasz.
647
01:00:48,273 --> 01:00:49,482
Co się dzieje?
648
01:00:52,819 --> 01:00:54,279
Co on tu robi?
649
01:00:54,320 --> 01:00:56,114
Zamknij się.
650
01:00:56,156 --> 01:00:58,616
Zabijaj mnie po cichu,
ale nie gadaj.
651
01:00:59,784 --> 01:01:01,161
Siadaj, synu.
652
01:01:03,830 --> 01:01:05,206
O co chodzi?
653
01:01:07,792 --> 01:01:11,963
- O coś strasznego.
- Co?
654
01:01:18,219 --> 01:01:20,138
Przespałem się z Louisą.
655
01:01:28,980 --> 01:01:32,192
I jak? Dobrze było?
656
01:01:35,820 --> 01:01:38,281
Najlepsza rzecz w moim życiu.
657
01:01:39,074 --> 01:01:43,536
Poza dniem moich narodzin,
którego nie pamiętam.
658
01:01:45,288 --> 01:01:48,208
Nie podoba mi się ta rozmowa.
659
01:01:49,209 --> 01:01:52,295
Miałeś się zamknąć.
Ile trzeba powtarzać?
660
01:01:52,379 --> 01:01:54,547
Wiesz, kim jestem?
661
01:01:54,589 --> 01:01:57,842
Mam się zaopiekować
twoimi leukocytami?
662
01:01:57,884 --> 01:01:59,010
Nie dotykaj go!
663
01:01:59,052 --> 01:02:02,013
Dotykam, kogo mi się podoba!
Wielu zabiłem!
664
01:02:02,055 --> 01:02:03,348
Ot tak!
665
01:02:03,390 --> 01:02:06,142
Ludzie są słabi jak domki z kart!
666
01:02:06,184 --> 01:02:07,268
Skończyłeś?!
667
01:02:07,310 --> 01:02:09,813
Jak najbardziej!
Zmęczyłem się.
668
01:02:09,938 --> 01:02:11,189
Gnojek.
669
01:02:11,231 --> 01:02:13,191
Śmieję się jako ostatni.
670
01:02:13,233 --> 01:02:17,362
Nikomu nie jest do śmiechu.
Nikt się tu nie śmieje.
671
01:02:17,404 --> 01:02:20,573
Może u innych rodzin, ale nie tutaj.
672
01:02:20,949 --> 01:02:22,492
Stanislas.
673
01:02:29,582 --> 01:02:31,418
Co, mój synku?
674
01:02:31,584 --> 01:02:33,753
Wystraszyłeś się czegoś?
675
01:02:40,427 --> 01:02:42,387
Życie jest dobre?
676
01:02:43,179 --> 01:02:44,222
Co?
677
01:02:45,598 --> 01:02:47,517
Jest tego warte?
678
01:02:52,439 --> 01:02:57,694
Czasami jest wspaniałe,
a czasami do dupy.
679
01:03:01,197 --> 01:03:09,581
Ale teraz, tutaj, nas dwóch,
680
01:03:11,291 --> 01:03:13,918
gdy widzę jak rozpościerasz skrzydła,
681
01:03:17,213 --> 01:03:18,631
jest bardzo wartościowe.
682
01:03:22,260 --> 01:03:24,429
W pokoju Louisy...
683
01:03:28,516 --> 01:03:30,852
widziałem coś okropnego.
684
01:03:32,354 --> 01:03:34,731
Co widziałeś?
685
01:03:36,066 --> 01:03:38,193
Jesteśmy w jej pokoju.
686
01:03:42,030 --> 01:03:43,448
Kiedy się skończyło,
687
01:03:45,950 --> 01:03:48,536
odwróciłem się
688
01:03:49,579 --> 01:03:51,873
i zobaczyłem coś ohydnego.
689
01:03:51,956 --> 01:03:53,958
Co zobaczyłeś?
690
01:03:54,542 --> 01:03:59,381
Tam, siedzące na krześle.
691
01:03:59,422 --> 01:04:01,299
Krzesło jest puste.
692
01:04:01,591 --> 01:04:04,636
Spójrz na tą paskudną starą sukę.
693
01:04:06,513 --> 01:04:08,848
"Kim jesteś?", spytałem.
694
01:04:09,349 --> 01:04:12,310
"Jestem od guza twojej dziewczyny."
695
01:04:12,435 --> 01:04:14,187
"Jakiej dziewczyny?"
696
01:04:15,563 --> 01:04:19,234
Tak nazywasz kogoś,
kogo właśnie przeruchałeś.
697
01:04:19,401 --> 01:04:21,736
Tak mówią w dzisiejszych czasach.
698
01:04:22,487 --> 01:04:26,366
Twoja dziewczyna
umrze na raka piersi.
699
01:04:28,993 --> 01:04:30,537
O co chodzi?
700
01:04:30,578 --> 01:04:33,373
Nie tylko wybitni pisarze dostają raka.
701
01:04:33,415 --> 01:04:36,501
Każdy może go mieć.
Służące, ofiary azbestu.
702
01:04:36,543 --> 01:04:37,836
Nie Louisa.
703
01:04:38,044 --> 01:04:41,214
Nie jest tylko pokojówką,
ale także dziwką.
704
01:04:41,256 --> 01:04:43,008
To pedofilia.
705
01:04:43,383 --> 01:04:45,260
- W moim świecie.
- Czyli?
706
01:04:45,301 --> 01:04:48,304
Imperium zła, które zawsze wygrywa.
707
01:04:48,346 --> 01:04:50,974
Będziemy tutaj do końca!
708
01:05:14,080 --> 01:05:18,543
- Nie możesz się odczepić?
- Nie, rak przylgnął ci do dupy.
709
01:05:18,585 --> 01:05:20,378
Jak gówno.
710
01:05:20,420 --> 01:05:22,380
Mogę już nie zobaczyć syna.
711
01:05:22,505 --> 01:05:25,216
Nie ufaj mu. To kombinator.
712
01:05:25,258 --> 01:05:27,677
Knujesz coś?
713
01:05:27,761 --> 01:05:31,431
Jestem wkurzony
i chcę zadzwonić do matki,
714
01:05:32,140 --> 01:05:33,350
ale ona nie żyje.
715
01:05:33,391 --> 01:05:35,226
- Kto?
- Moja mama. Zmarła.
716
01:05:35,268 --> 01:05:36,561
- Na co?
- Z boleści.
717
01:05:36,603 --> 01:05:40,190
- Dlaczego?
- Nie twoja sprawa. W ogóle.
718
01:05:40,607 --> 01:05:42,233
Też byłem dzieckiem.
719
01:05:42,359 --> 01:05:46,029
Byłem bity,
musiałem spać ze świniami.
720
01:05:47,030 --> 01:05:48,948
Dlatego stałem się zły.
721
01:05:54,287 --> 01:05:55,330
Dziękuję.
722
01:05:56,289 --> 01:05:58,458
Za dzielenie tej chwili.
723
01:05:58,583 --> 01:06:00,418
Musimy się spotkać ponownie.
724
01:06:01,670 --> 01:06:03,254
Spotkamy się.
725
01:06:03,588 --> 01:06:07,425
Jestem pewien,
że możemy być prawie przyjaciółmi.
726
01:06:07,634 --> 01:06:10,220
Tak, pewnie. Niezły pomysł.
727
01:06:10,261 --> 01:06:13,098
Coś francuskiego. Jak u Ravela.
728
01:06:18,812 --> 01:06:22,190
To loteria,
czy coś poważnego?
729
01:06:22,232 --> 01:06:23,566
Loteria.
730
01:06:24,275 --> 01:06:26,444
Śmiało. Pożegnaj się z synem.
731
01:06:26,569 --> 01:06:28,947
Mam nadzieję, że jest
madrzejszy od ciebie.
732
01:06:29,197 --> 01:06:30,949
Masz 10 minut.
733
01:06:35,704 --> 01:06:37,247
Jak się czujesz?
734
01:06:37,455 --> 01:06:40,709
- Będzie dobrze?
- Będzie dobrze.
735
01:06:44,754 --> 01:06:47,674
Idź i ukryj się, jesteś zbyt piękna.
736
01:06:48,466 --> 01:06:50,552
Pożegnam się z synem.
737
01:06:51,594 --> 01:06:53,555
Ma twoje oczy.
738
01:06:56,349 --> 01:06:58,643
Zachowuj się, synu. Bądź dzielny.
739
01:07:03,732 --> 01:07:07,777
Myśl o przyjemnych rzeczach.
One istnieją.
740
01:07:08,695 --> 01:07:10,155
Tato, boję się.
741
01:07:11,364 --> 01:07:15,869
Czuję, że świat będzie zły, ludzie oszaleli.
742
01:07:16,661 --> 01:07:18,747
Zawsze byli szaleni.
743
01:07:19,247 --> 01:07:20,915
Ja najbardziej.
744
01:07:21,541 --> 01:07:26,087
- Nie żałuję tego.
- Umierasz.
745
01:07:27,881 --> 01:07:29,716
Gra się nie skończyła.
746
01:07:29,799 --> 01:07:33,386
- Mam pomysł.
- Pomysł na co?
747
01:07:36,306 --> 01:07:38,224
Na wyrolowanie wroga.
748
01:08:05,752 --> 01:08:07,837
Proszę, nie!
749
01:08:07,629 --> 01:08:10,465
Żadnych zdjęć.
Przysięgam, że się nie upiłem.
750
01:08:10,507 --> 01:08:17,013
To tylko moje plecy.
Pomóż, bo mój rak się na mnie wścieknie.
751
01:08:17,555 --> 01:08:18,723
Rak?
752
01:08:18,765 --> 01:08:22,394
Nie o to mi chodziło.
Nie powtarzaj tego.
753
01:08:22,435 --> 01:08:25,647
Chyba jestem pijany.
754
01:10:17,926 --> 01:10:22,514
- Patrz na wariatów. Kochają się.
- Oczywiście.
755
01:10:22,597 --> 01:10:23,890
Podwójmy to.
756
01:10:23,932 --> 01:10:26,393
- Co podwoić?
- Chorobę.
757
01:10:26,518 --> 01:10:28,687
Przyślij przerzuty.
758
01:13:21,109 --> 01:13:22,610
- Co?
- Nie mam pojęcia.
759
01:13:22,652 --> 01:13:24,988
Głucha jesteś. Idź do lekarza.
760
01:13:28,074 --> 01:13:30,702
- Słowa miłości.
- Miłość.
761
01:13:30,744 --> 01:13:33,538
- Nie mogę z tym pracować.
- Oszczędź im.
762
01:13:33,580 --> 01:13:34,748
Wolę umrzeć.
763
01:13:34,789 --> 01:13:37,417
Jak? Nadziejesz się na penisa?
764
01:13:41,588 --> 01:13:46,593
Wystrój gdzieniegdzie są nieco surowy.
Przyda się go odświeżyć.
765
01:13:47,093 --> 01:13:51,139
- To należało do pisarza?
- Pisarza.
766
01:13:51,181 --> 01:13:53,141
Każdy jest teraz pisarzem.
767
01:14:22,712 --> 01:14:24,130
Co tu się dzieje?
768
01:14:25,048 --> 01:14:28,009
- Nie dokończone?
- Już prawie.
769
01:14:28,051 --> 01:14:31,429
Pospieszcie się,
klienci są zainteresowani.
770
01:14:42,148 --> 01:14:45,068
Gdzie ty się wybierasz?
771
01:14:46,653 --> 01:14:48,613
Na mammografię.
772
01:14:49,989 --> 01:14:51,825
Jest za późno.
773
01:14:51,866 --> 01:14:56,162
Rak się rozprzestrzenił.
Teraz jestem w płucu.
774
01:14:56,663 --> 01:14:59,249
Wykup kwaterę na cmentarzu.
775
01:15:37,120 --> 01:15:38,580
Widziałyście?
776
01:15:39,372 --> 01:15:40,915
Dobra robota.
777
01:16:19,371 --> 01:16:22,207
- Co to?
- Rodin.
778
01:16:22,707 --> 01:16:25,627
- Niezły.
- Warty majątek.
779
01:16:25,752 --> 01:16:29,381
Wyobrażam sobie.
780
01:17:39,409 --> 01:17:41,661
- Trzyma się mocno?
- Tak.
781
01:17:49,502 --> 01:17:52,797
- Gdzie są kombinerki?
- Tutaj.
782
01:17:58,428 --> 01:18:00,972
- Co?
- Ktoś jest w domu.
783
01:18:01,014 --> 01:18:03,350
Co masz na myśli?
784
01:18:14,861 --> 01:18:18,031
- Ostrożnie.
- Równie dobrze mogą mnie zabić.
785
01:18:25,955 --> 01:18:27,374
Uważaj.
786
01:18:28,249 --> 01:18:32,212
- Przyszliśmy po Rodina.
- Nie dostaniecie go!
787
01:18:39,219 --> 01:18:40,970
Nie!
788
01:19:05,954 --> 01:19:07,872
Co jest, do cholery?
789
01:19:10,917 --> 01:19:12,752
Już nie potrzeba przerzutów.
790
01:19:12,877 --> 01:19:14,045
Co teraz?
791
01:19:14,212 --> 01:19:16,756
Rób, co chcesz. Ja spadam.
792
01:19:17,340 --> 01:19:20,593
Nie zostawiaj mnie.
Nie znoszę widoku krwi.
793
01:20:43,093 --> 01:20:46,179
Pić mi się chce przez te bzdury.
794
01:22:55,016 --> 01:22:58,853
Wersja polska: jacob93
Korekta: Shylock
795
01:22:59,229 --> 01:23:03,108
<>
www. kinomania. org
50205
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.