Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,879 --> 00:00:10,720
BABCIA: Ona lepsza ni偶 ty,
kiedy ty by艂a m艂oda.
2
00:00:10,800 --> 00:00:14,359
MATKA KASI:
Obgryza paznokcie ta moja Kasie艅ka?
3
00:00:14,439 --> 00:00:19,399
No, a nie? Ty lubisz kartofle,
a ona lubi obgryza膰 paznokcie.
4
00:00:19,480 --> 00:00:22,079
Nie trzeba jej nic gada膰.
5
00:00:22,160 --> 00:00:25,120
A jak u Tomka? Wyr贸s艂 na pewno.
6
00:00:25,199 --> 00:00:28,039
Dure艅 na d艂ugich nogach.
7
00:00:28,120 --> 00:00:33,520
Niech nie martwi si臋, tylko modli,
偶eby co z艂ego z tego nie by艂o.
8
00:00:33,640 --> 00:00:37,039
U niego we 艣rodku,
to tak jak u wszystkich.
9
00:00:37,119 --> 00:00:39,719
Jest i dobry cz艂owiek,
10
00:00:39,799 --> 00:00:42,880
ale jest i z艂y cz艂owiek.
11
00:00:43,039 --> 00:00:47,520
My zobaczym, kt贸ry wygra.
12
00:00:48,679 --> 00:00:51,520
A jak tam u was?
13
00:00:51,679 --> 00:00:54,439
Masz ty tam wszystko?
14
00:00:54,520 --> 00:00:58,759
O, kufajki ty nie masz.
15
00:00:58,840 --> 00:01:01,200
Dobrze mi, mamu艣.
16
00:01:02,000 --> 00:01:05,040
Pilnuj Ka艣ki, chro艅 j膮.
17
00:01:05,120 --> 00:01:08,079
Od cz艂owieka mam j膮 chroni膰?
18
00:01:08,159 --> 00:01:10,439
Od szept贸w?
19
00:01:10,640 --> 00:01:12,560
P贸jd臋 ju偶.
20
00:01:15,000 --> 00:01:17,079
Z Bogiem,
21
00:01:17,159 --> 00:01:19,560
c贸reczko moja.
22
00:01:19,640 --> 00:01:21,840
Z Bogiem.
23
00:02:41,319 --> 00:02:47,800
(wycie syren radiowoz贸w)
24
00:03:55,000 --> 00:03:57,400
Ale ty jeste艣 leszcz.
25
00:03:57,479 --> 00:03:59,199
No chod藕!
26
00:04:10,639 --> 00:04:14,759
...w pi艂ce no偶nej dzisiaj
jest kolejny bara偶...
27
00:04:14,840 --> 00:04:16,879
Na pewno?
28
00:04:17,639 --> 00:04:20,000
Gdzie ty idziesz?
29
00:04:31,000 --> 00:04:33,079
G艁OS KOBIETY: Kto tam?
30
00:04:33,160 --> 00:04:35,560
Prosz臋 otworzy膰, policja.
31
00:04:58,000 --> 00:05:00,560
(gwizd)
32
00:05:13,000 --> 00:05:15,120
Tam jest.
33
00:05:28,680 --> 00:05:32,879
Prosz臋 si臋 nie denerwowa膰.
Rutynowe dzia艂ania.
34
00:05:36,639 --> 00:05:39,560
(zgrzyt zamka)
35
00:06:01,439 --> 00:06:03,360
Marek, to ty?
36
00:06:06,000 --> 00:06:09,120
Marek, jak to dobrze, 偶e to ty.
37
00:06:09,199 --> 00:06:11,399
KAPONOW: Co ty tu robisz?
38
00:06:11,480 --> 00:06:16,040
S艂uchaj, przyje偶d偶a艂e艣 do sieroci艅ca,
by艂em kierownikiem, prawda?
39
00:06:16,120 --> 00:06:18,399
By艂e艣 kierowc膮 Tylendy, tak?
40
00:06:18,480 --> 00:06:20,000
A co?
41
00:06:20,079 --> 00:06:23,439
W sieroci艅cu by艂 taki szczeniak,
Kruk si臋 nazywa艂.
42
00:06:23,519 --> 00:06:27,439
On tu przyjecha艂,
zaku艂 mnie przy grzejniku.
43
00:06:27,519 --> 00:06:29,519
To psychol jaki艣.
44
00:06:30,000 --> 00:06:32,399
- O co ci臋 pyta艂?
- O tamte czasy.
45
00:06:32,480 --> 00:06:35,279
- Czyli?
- Nazwiska, kto przyje偶d偶a艂.
46
00:06:35,360 --> 00:06:37,600
- I co mu powiedzia艂e艣?
- Nic!
47
00:06:37,680 --> 00:06:41,319
Nie zaku艂by mnie przy grzejniku,
gdybym powiedzia艂.
48
00:06:41,399 --> 00:06:45,240
Rozkuj mnie, masz chyba
jaki艣 uniwersalny kluczyk.
49
00:06:47,879 --> 00:06:50,439
Poczekaj, musz臋 zadzwoni膰.
50
00:06:52,720 --> 00:06:55,079
Poczekaj na dole.
51
00:07:17,000 --> 00:07:20,480
- Za d艂ugo to trwa.
- Poczekaj, Zygmunt.
52
00:07:20,560 --> 00:07:22,920
(dzwoni kom贸rka)
53
00:07:23,000 --> 00:07:26,279
- Szefie, jestem na miejscu.
- Masz Kruka?
54
00:07:26,360 --> 00:07:31,000
Nie ma go, ale jest tu Sadko.
Przykuty do kaloryfera.
55
00:07:32,000 --> 00:07:34,120
Marek, pos艂uchaj.
56
00:07:34,199 --> 00:07:36,560
Ty musisz go... rozumiesz?
57
00:07:37,639 --> 00:07:39,879
Jeste艣 pewien?
58
00:07:40,000 --> 00:07:44,399
TYLENDA: Da si臋?
- Wszystko si臋 da.
59
00:07:44,480 --> 00:07:46,560
TYLENDA: Dobra.
60
00:07:47,680 --> 00:07:49,639
Okej.
61
00:07:54,319 --> 00:07:57,560
Tego Kruka trzeba by jako艣 uciszy膰.
62
00:08:20,720 --> 00:08:25,079
Musia艂bym mie膰 oddzia艂 komandos贸w,
偶eby wyr膮ba膰 sobie drog臋.
63
00:08:25,160 --> 00:08:27,560
Nie wiem, prosz臋 pana.
64
00:08:31,639 --> 00:08:33,759
KOMANDOS: Czysto!
65
00:08:33,840 --> 00:08:35,759
Zygmunt, poczekaj!
66
00:08:35,840 --> 00:08:39,840
- Kt贸ra to godzina?
- Dwadzie艣cia po si贸dmej.
67
00:08:41,960 --> 00:08:44,240
Borowiecki, dawaj go!
68
00:08:45,320 --> 00:08:47,000
Wio!
69
00:08:47,080 --> 00:08:49,600
TYLENDA: Panowie, wyjd藕cie st膮d.
70
00:08:51,000 --> 00:08:55,399
Co ty mi tu, kurwa, wycieczki
odpierdalasz? Rozkuj go.
71
00:08:55,480 --> 00:09:00,399
- Teraz to mog臋 naprawd臋 pokaza膰.
- A dlaczego mam ci teraz wierzy膰?
72
00:09:00,480 --> 00:09:02,720
Przytrzymaj go, kurwa!
73
00:09:09,679 --> 00:09:13,759
I zapami臋taj sobie,
偶eby艣 mnie wi臋cej nie ok艂amywa艂.
74
00:09:13,840 --> 00:09:16,480
Dobra, to gdzie jedziemy?
75
00:09:21,679 --> 00:09:25,399
Najpierw musz臋 go z艂apa膰.
I chc臋, 偶eby艣 mi pom贸g艂.
76
00:09:25,480 --> 00:09:27,240
SADKO: Jasne.
77
00:09:28,000 --> 00:09:32,240
- Nie mog臋 tu by膰 bez nakazu.
- No tak...
78
00:09:32,679 --> 00:09:37,759
Wyjd臋 na klatk臋 i poczekam na Kruka.
Kiedy otworzy drzwi, wtedy wpadam,
79
00:09:37,840 --> 00:09:41,720
znajduj臋 ciebie skutego,
a on idzie do pierdla za porwanie.
80
00:09:41,799 --> 00:09:44,039
- Sprytne, nie?
- Dobry plan.
81
00:09:44,120 --> 00:09:47,960
- Daj mi wody, zasch艂o mi w gardle.
- Pewnie, 偶e ci dam.
82
00:09:56,320 --> 00:09:59,519
- Masz, napij si臋.
- Dzi臋ki.
83
00:10:03,320 --> 00:10:07,120
- To na razie.
- Na razie, na razie.
84
00:10:13,320 --> 00:10:17,159
- To wszystko?
- Tak, dzi臋kujemy pani bardzo.
85
00:10:49,720 --> 00:10:51,360
Mocno?
86
00:10:51,440 --> 00:10:54,080
Mocno. Tylko nie wchod藕
na g贸r臋, b臋dzie wybuch.
87
00:10:54,159 --> 00:10:56,720
A jak przyjedzie po,
a tu b臋dzie policja?
88
00:10:56,799 --> 00:11:00,360
Zanim si臋 mieszkanie wype艂ni gazem,
min膮 3 godziny.
89
00:11:00,440 --> 00:11:02,840
- Jak to ma wygl膮da膰?
- Jak b贸jka.
90
00:11:49,559 --> 00:11:52,399
(pukanie do drzwi)
91
00:11:54,039 --> 00:11:56,399
- Co?
- Ojciec jest?
92
00:11:56,480 --> 00:11:58,000
Nie.
93
00:11:58,080 --> 00:12:00,399
Mo偶e jednak jest?
94
00:12:00,480 --> 00:12:02,519
Czego tu?
95
00:12:03,000 --> 00:12:07,720
Kruku, kurde, kop臋 lat!
Zmieni艂e艣 si臋.
96
00:12:07,799 --> 00:12:10,480
Ty si臋 za to nic nie zmieni艂e艣.
97
00:12:10,559 --> 00:12:12,960
- Mog臋 wej艣膰?
- W艂a藕!
98
00:12:14,240 --> 00:12:16,240
Dzie艅 dobry.
99
00:12:19,159 --> 00:12:21,879
Mama, zup臋 daj.
100
00:12:26,000 --> 00:12:27,960
Dzie艅 dobry.
101
00:12:31,000 --> 00:12:35,720
M臉呕CZYZNA: Pami臋tam, jak biega艂e艣
zasmarkany tu, za tym oknem.
102
00:12:35,799 --> 00:12:38,919
Mia艂e艣 tak膮 gumow膮
pomara艅czow膮 pi艂k臋.
103
00:12:39,000 --> 00:12:42,720
I kopali艣cie j膮 w moj膮,
kurwa, bram臋.
104
00:12:44,120 --> 00:12:47,240
Ale ci chcia艂em wtedy przyla膰.
105
00:12:48,000 --> 00:12:51,080
Ty ju偶 nie mieszkasz w Bia艂ymstoku?
106
00:12:51,159 --> 00:12:53,240
Od dawna.
107
00:12:53,639 --> 00:12:58,159
- To czego wr贸ci艂e艣?
- Musz臋 co艣 za艂atwi膰.
108
00:12:59,639 --> 00:13:02,840
M臉呕CZYZNA: Czemu tak p贸藕no?
- Co, p贸藕no?
109
00:13:04,000 --> 00:13:08,159
Ile ty masz lat?
Ze czterdzie艣ci musisz mie膰.
110
00:13:08,240 --> 00:13:12,240
A uciek艂e艣 st膮d w pizdu,
jak by艂e艣 dzieciakiem.
111
00:13:12,639 --> 00:13:16,759
Teraz wracasz i m贸wisz,
偶e masz spraw臋 do za艂atwienia.
112
00:13:16,840 --> 00:13:19,279
Prawie po trzydziestu latach.
113
00:13:19,360 --> 00:13:22,879
30 lat my艣la艂e艣,
czy trzeba to za艂atwi膰?
114
00:13:28,039 --> 00:13:30,519
To nie jest takie proste.
115
00:13:31,320 --> 00:13:35,039
Pewne rzeczy trzeba robi膰,
116
00:13:35,120 --> 00:13:39,360
bo przyjdzie czas i zima zapyta,
co robili艣cie przez ca艂e lato?
117
00:13:39,440 --> 00:13:41,720
I co wtedy powiesz?
118
00:13:41,799 --> 00:13:45,559
A ja wtedy powiem,
偶e aligancko pi艂em. A ty, Weszo?
119
00:13:45,639 --> 00:13:47,159
Ja te偶.
120
00:13:47,240 --> 00:13:49,759
Durnowaty jeste艣.
121
00:13:52,000 --> 00:13:54,399
No, na zdr贸wko.
122
00:14:16,200 --> 00:14:18,360
Mam do was interes.
123
00:14:21,679 --> 00:14:27,240
Tacy jedni pilnuj膮 mieszkania, do
kt贸rego musz臋 si臋 dosta膰. Zap艂ac臋.
124
00:14:28,320 --> 00:14:30,840
A jacy jedni?
125
00:14:31,320 --> 00:14:33,840
Naliczy艂em trzech.
126
00:14:34,320 --> 00:14:38,879
Karki, jeden ma taki tatua偶
na p贸艂 ryja, tutaj.
127
00:14:40,639 --> 00:14:45,159
- Mo偶e Misiek z Dojlid.
- No... mo偶e.
128
00:14:48,000 --> 00:14:51,879
GRUBY: A czego potrzebujesz
z tego mieszkania?
129
00:14:51,960 --> 00:14:56,080
- Bojko, a co ci臋 to interesuje?
- Mnie wszystko interesuje.
130
00:14:56,159 --> 00:14:58,080
Na przyk艂ad, po ile?
131
00:14:58,159 --> 00:15:02,000
M贸wisz, 偶e trzech, czyli w 艣rodku
jest pewnie jeszcze dw贸ch.
132
00:15:02,080 --> 00:15:06,080
To, na moje oko, potrzebujesz
siedmiu ch艂opa. Ka偶dy po 200.
133
00:15:06,159 --> 00:15:08,960
- Du偶o.
- No co, bierzesz?
134
00:15:12,639 --> 00:15:14,879
Ore awtar.
135
00:15:38,679 --> 00:15:43,240
- Mamy ma艂y problem.
- Jaki problem?
136
00:15:43,320 --> 00:15:48,240
Ch艂opaki z Dojlid powiedzieli,
偶e niczego nie pilnuj膮.
137
00:15:49,320 --> 00:15:52,879
Oni powiedzieli,
偶e czekaj膮 tam na ciebie.
138
00:15:54,000 --> 00:15:55,679
No i...?
139
00:15:55,759 --> 00:15:59,440
A my mamy interesy
z ch艂opakami z Dojlid.
140
00:15:59,519 --> 00:16:01,279
Wstawaj.
141
00:16:02,279 --> 00:16:06,000
- Wiele si臋 zmieni艂o.
- Bo prowadz臋 interesy?
142
00:16:06,080 --> 00:16:10,000
- Handlujesz kumplami z dzieci艅stwa.
- To niehonorowo, tak?
143
00:16:10,080 --> 00:16:13,360
Niehonorowo oszuka膰 ludzi,
z kt贸rymi prowadz臋 interesy.
144
00:16:13,440 --> 00:16:16,399
Zna艂em ci臋 30 lat temu,
a teraz ciebie nie znam.
145
00:16:16,480 --> 00:16:19,879
Kto艣 handluje w臋glem, kto艣 fajkami,
a kto艣 kumplami z dzieci艅stwa.
146
00:16:19,960 --> 00:16:21,480
Pom贸偶 mi.
147
00:16:21,559 --> 00:16:26,519
To ty mi pomo偶esz, jak usi膮dziesz
i poczekasz na tych ch艂opak贸w.
148
00:16:27,000 --> 00:16:30,200
Orze艂, ty kalkulujesz, liczysz
i si臋 przeliczasz.
149
00:16:30,279 --> 00:16:32,840
Zauwa偶y艂e艣 t臋 prawid艂owo艣膰?
150
00:16:35,000 --> 00:16:37,519
Sehr gut.
151
00:16:39,039 --> 00:16:43,399
Powiedz spokojnym g艂osem:
"Zawsze mog臋 po艂kn膮膰 j臋zyk".
152
00:16:43,480 --> 00:16:47,879
- Zawsze mog臋 po艂kn膮膰 j臋zyk.
- Po co?
153
00:16:49,320 --> 00:16:52,399
Teraz zapytaj si臋 go o "mulo".
154
00:16:52,480 --> 00:16:57,879
Ci dwaj mo偶e nie znaj膮 tego s艂owa,
ale ty na pewno s艂ysza艂e艣 o "mulo".
155
00:16:59,679 --> 00:17:02,159
Co to jest "mulo"?
156
00:17:06,359 --> 00:17:10,039
To taki, kt贸ry po 艣mierci
zostaje na ziemi,
157
00:17:10,119 --> 00:17:15,200
偶eby mie膰 zemst臋 na tych,
kt贸rzy go skrzywdzili.
158
00:17:15,839 --> 00:17:17,680
Brawo.
159
00:17:18,000 --> 00:17:20,240
Bajki...
160
00:17:46,039 --> 00:17:51,519
(p艂acz dziecka)
161
00:17:57,640 --> 00:18:01,440
(wrzask niemowl臋cia)
162
00:18:40,240 --> 00:18:42,240
Dzi臋ki.
163
00:18:42,359 --> 00:18:45,720
Orze艂, kiedy zaczniesz kuma膰?
Jestem tu po to,
164
00:18:45,799 --> 00:18:50,079
偶eby ci w 偶yciu na nowo priorytety
pouk艂ada膰, bo si臋 pogubi艂e艣.
165
00:18:50,160 --> 00:18:54,400
Kiedy zaczynamy powa偶n膮 rozmow臋,
to ty, kurde, znowu uciekasz,
166
00:18:54,480 --> 00:18:57,400
albo bierzesz pigu艂y,
偶eby nie s艂ysze膰.
167
00:18:57,480 --> 00:19:01,079
Pozb臋dziesz si臋 swoich demon贸w,
to anio艂y te偶 uciekn膮.
168
00:19:01,160 --> 00:19:04,119
Ju偶 nie mog臋 ci臋 s艂ucha膰!
Mam dosy膰, kurwa!
169
00:19:04,200 --> 00:19:06,240
To si臋 zmu艣, kolego.
170
00:19:08,319 --> 00:19:12,039
Co robimy z karkami?
171
00:19:12,119 --> 00:19:15,759
W ameryka艅skich filmach
szeryf zawsze wzywa kawaleri臋.
172
00:19:53,799 --> 00:19:56,119
TYLENDA: Zygmunt! Gdzie?!
173
00:19:56,200 --> 00:19:58,720
Borowiecki, Ka艣ka, za mn膮!
174
00:19:58,799 --> 00:20:00,839
Zygmunt!
175
00:20:13,000 --> 00:20:14,839
Czysto.
176
00:20:50,319 --> 00:20:52,720
Mamy go, dajcie karetk臋!
177
00:20:52,799 --> 00:20:54,559
Gdzie?!
178
00:20:55,759 --> 00:20:57,720
Gdzie?!
179
00:21:10,319 --> 00:21:12,200
Gdzie?
180
00:21:17,359 --> 00:21:19,400
Rafa艂ek...
181
00:21:19,480 --> 00:21:24,039
Ju偶, ju偶 jeste艣 bezpieczny,
ju偶 jeste艣 bezpieczny...
182
00:21:24,119 --> 00:21:27,400
Dobrze... jeszcze chwila.
Jeste艣 bezpieczny.
183
00:21:27,480 --> 00:21:30,400
Borowiecki, dawaj tego
skurwysyna Wasiluka.
184
00:21:30,480 --> 00:21:33,519
Zobaczymy,
co ten bydlak teraz powie.
185
00:21:40,480 --> 00:21:43,200
Niech pan zostawi, ja sam!
186
00:21:46,000 --> 00:21:51,519
Dobrze... ju偶 jeste艣...
ju偶 jeste艣 bezpieczny.
187
00:21:52,319 --> 00:21:55,039
Dziadek jest z tob膮.
188
00:21:55,119 --> 00:21:57,839
Ju偶 dobrze...
189
00:22:10,640 --> 00:22:14,559
(dzwoni kom贸rka)
190
00:22:19,079 --> 00:22:20,759
Halo?
191
00:22:20,839 --> 00:22:24,400
O, 艂askawie odebra艂a艣 ode mnie.
192
00:22:24,480 --> 00:22:27,599
Czuj臋 si臋 wyruchany, niestety.
193
00:22:27,680 --> 00:22:30,720
Odebra艂am,
偶eby powiedzie膰 "przepraszam".
194
00:22:30,799 --> 00:22:34,039
Nie chcia艂am, 偶eby tak wysz艂o,
ale nie mia艂am wyboru.
195
00:22:34,119 --> 00:22:37,400
Ania, pos艂uchaj... Pos艂uchaj...
196
00:22:37,480 --> 00:22:41,039
Daj mi sko艅czy膰. Chcia艂am
powiedzie膰, 偶e przepraszam.
197
00:22:41,119 --> 00:22:45,400
Mam nadziej臋, 偶e nie b臋dziesz mia艂
z mojego powodu k艂opot贸w,
198
00:22:45,480 --> 00:22:47,720
ale nie dzwo艅 do mnie wi臋cej.
199
00:22:47,799 --> 00:22:50,960
Ania... Ania?
200
00:22:52,680 --> 00:22:54,920
Ania, srania.
201
00:23:23,200 --> 00:23:25,720
No, to 偶e艣 kawaleri臋 za艂atwi艂.
202
00:23:25,799 --> 00:23:29,200
To ju偶 trzeba by艂o lepiej
po pizz臋 zadzwoni膰.
203
00:24:26,240 --> 00:24:30,200
(trza艣ni臋cie drzwi)
204
00:26:51,640 --> 00:26:55,720
Musisz wsta膰, s艂yszysz mnie?
Musisz wsta膰, Orze艂.
205
00:26:55,799 --> 00:26:59,039
Orze艂, prosz臋 ci臋.
Musisz spieprza膰 st膮d.
206
00:26:59,119 --> 00:27:02,400
Chod藕, ja ci pomog臋.
Pomog臋 ci, wsta艅!
207
00:27:02,480 --> 00:27:06,319
B艂agam ci臋, Orze艂... Wsta艅!
208
00:27:06,400 --> 00:27:08,200
Wsta艅.
209
00:27:08,279 --> 00:27:11,240
(huk eksplozji)
210
00:27:47,039 --> 00:27:49,400
Cze艣膰. Co si臋 dzieje?
211
00:28:06,160 --> 00:28:09,079
TYLENDA: Kompletny pojeb.
212
00:28:11,640 --> 00:28:17,079
Borowiecki, id藕 zapali膰. Musz臋 go
przes艂ucha膰, niech nikt nie wchodzi.
213
00:28:17,160 --> 00:28:20,519
Poczekaj.
Zapiszesz, co b臋dzie m贸wi艂.
214
00:28:22,000 --> 00:28:24,839
Daj pistolet.
215
00:28:30,039 --> 00:28:35,519
- Ale... Nie mo偶e pan tego zro...
- Widzia艂a艣, co zrobi艂 temu ma艂emu?
216
00:28:36,000 --> 00:28:38,519
Daj pistolet.
217
00:28:46,240 --> 00:28:48,039
Nie.
218
00:29:10,000 --> 00:29:12,400
KAPONOW: Zosta艅cie tu!
219
00:29:17,319 --> 00:29:19,839
TYLENDA: Lekarza!
220
00:29:21,240 --> 00:29:23,759
Kurwa, lekarza!
221
00:29:49,000 --> 00:29:52,559
- Czy kto艣 tam zgin膮艂?
- Jaki艣 m臋偶czyzna.
222
00:29:57,000 --> 00:29:59,079
Adam...
223
00:30:04,000 --> 00:30:10,240
Szefie, jak b臋dzie potrzeba 艣wiadka,
mog臋 zeznawa膰. Tylko pan powie, co.
224
00:30:18,680 --> 00:30:21,240
Widzisz? Pozabijali si臋.
225
00:31:47,000 --> 00:31:49,960
(kaszle)
226
00:31:50,319 --> 00:31:53,079
- Co mi dali?
- Przeciwb贸lowe.
227
00:31:53,160 --> 00:31:56,720
- Tylko?
- By艂e艣 pobudzony, wi臋c co艣 jeszcze.
228
00:31:56,799 --> 00:32:00,200
Nie chc臋 psychotrop贸w
ani przeciwb贸lowych.
229
00:32:00,279 --> 00:32:02,519
Dobrze, powiem lekarzowi.
230
00:32:08,319 --> 00:32:13,240
- Co z ch艂opcem?
- Znale藕li go, dzi臋ki tobie.
231
00:32:24,640 --> 00:32:28,200
Czy tam by艂 jaki艣 wybuch?
232
00:32:28,640 --> 00:32:32,359
W mieszkaniu, kt贸re wynajmowa艂e艣,
wybuch艂 gaz.
233
00:32:32,440 --> 00:32:36,519
W telewizji m贸wili,
偶e narazi艂e艣 si臋 mafii papierosowej.
234
00:32:36,680 --> 00:32:39,240
Czy kto艣 zgin膮艂?
235
00:32:39,759 --> 00:32:42,279
W mieszkaniu by艂 m臋偶czyzna.
236
00:32:44,000 --> 00:32:46,839
- Zgin膮艂?
- Tak.
237
00:32:50,680 --> 00:32:52,920
Zna艂e艣 go?
238
00:32:54,480 --> 00:32:56,559
Kim by艂?
239
00:32:57,000 --> 00:32:59,119
艢wiadkiem.
240
00:32:59,200 --> 00:33:02,839
Kurwa, najwa偶niejszym
艣wiadkiem na 艣wiecie.
241
00:33:04,640 --> 00:33:09,200
Bez niego 藕li ludzie robili,
co chcieli, i dalej b臋d膮 robi膰.
242
00:33:20,000 --> 00:33:24,960
Chyba 偶e kto艣 do nich p贸jdzie i,
偶e tak powiem, wyprostuje sytuacj臋.
243
00:33:56,720 --> 00:34:00,119
Mo偶ecie mi w ko艅cu
zada膰 konkretne pytanie?
244
00:34:00,200 --> 00:34:04,079
Tak. Czy zna艂 pan Krzysztofa Sadko?
245
00:34:04,160 --> 00:34:09,079
By艂 opiekunem w domu dziecka. Jak tu
przyjecha艂em, zaprosi艂em go na kaw臋.
246
00:34:09,159 --> 00:34:12,119
- No i gdzie byli艣cie?
- W parku.
247
00:34:12,199 --> 00:34:16,400
- Gdzie pili艣cie kaw臋?
- Nie pili艣my, tak si臋 tylko m贸wi.
248
00:34:16,480 --> 00:34:19,400
To sk膮d Sadko wzi膮艂 si臋
u pana w mieszkaniu?
249
00:34:19,480 --> 00:34:23,400
To jest dobre pytanie.
Ale mam jeszcze jedno pytanie.
250
00:34:23,480 --> 00:34:27,440
Kto wysadzi艂 moje mieszkanie?
Kto mnie pobi艂?
251
00:34:27,519 --> 00:34:30,159
艢ledztwo jest w toku.
252
00:34:32,039 --> 00:34:35,119
A co ze spraw膮 艣mierci Kasi?
253
00:34:35,199 --> 00:34:37,760
- W toku.
- W toku...
254
00:34:37,840 --> 00:34:40,840
Ale nie ma tam
specjalnych w膮tpliwo艣ci.
255
00:34:41,039 --> 00:34:45,440
Kurwa, policjantka ginie na s艂u偶bie,
maj膮c obok siebie komendanta,
256
00:34:45,519 --> 00:34:50,360
antyterror i oddzia艂 policji,
a ty m贸wisz, 偶e nie ma w膮tpliwo艣ci?
257
00:34:52,320 --> 00:34:54,880
No dobrze, spokojnie.
258
00:34:55,320 --> 00:34:58,599
A pan ma jakie艣 w膮tpliwo艣ci?
Jak膮艣 tez臋?
259
00:34:58,679 --> 00:35:03,079
Mam tak膮 tez臋, 偶e zosta艂em pobity
i ledwo uszed艂em z 偶yciem.
260
00:35:03,159 --> 00:35:07,079
A dok艂adnie w tym samym czasie
zostaje zastrzelona policjantka,
261
00:35:07,159 --> 00:35:09,880
maj膮c u swojego boku Tylend臋.
262
00:35:11,039 --> 00:35:14,400
Razem z Kasi膮 prowadzili艣my
spraw臋 Wasiluka.
263
00:35:14,480 --> 00:35:18,800
15 lat temu by艂 aresztowany,
poszed艂 do wi臋zienia za Sadko,
264
00:35:18,880 --> 00:35:22,360
a spraw臋 prowadzi艂 Tylenda.
Po艂膮czcie, kurwa, te kropki!
265
00:35:22,440 --> 00:35:24,199
Badamy spraw臋.
266
00:35:25,039 --> 00:35:29,119
- Jak膮 spraw臋?
- Zastrzelenia starszej sier偶ant.
267
00:35:29,199 --> 00:35:33,719
Kurwa, w艂a艣nie wam t艂umacz臋,
偶e to nie s膮 dwie odr臋bne sprawy.
268
00:35:33,800 --> 00:35:37,440
Wasiluk 艂膮czy si臋 z Morawskim,
Morawski z Sadko,
269
00:35:37,519 --> 00:35:42,159
Sadko z Wasilukiem, a Wasiluk
i Morawski 艂膮cz膮 si臋 z Tylend膮.
270
00:35:42,239 --> 00:35:44,159
- Zbadamy to.
- Kurwa!
271
00:35:44,679 --> 00:35:48,920
- Jeszcze nie sko艅czyli艣my.
- Wy jeszcze d艂ugo nie sko艅czycie.
272
00:36:07,320 --> 00:36:10,079
Chcesz zosta膰 sam?
273
00:36:40,000 --> 00:36:43,119
- Zgin臋艂a przez ciebie.
- Chc臋 zosta膰 sam.
274
00:36:43,199 --> 00:36:46,280
Wi臋c nie wracasz do 艁odzi,
tylko idziesz odwiedzi膰 Tylend臋.
275
00:36:46,360 --> 00:36:49,400
- A masz dowody?
- Wiesz, kto to zrobi艂.
276
00:36:49,480 --> 00:36:52,039
Wi臋c zako艅cz z nim temat.
277
00:36:52,119 --> 00:36:55,440
Mam 偶on臋,
syn mi si臋 rodzi za 4 miesi膮ce.
278
00:36:55,519 --> 00:36:58,599
- Zr贸b to dla syna.
- Mam i艣膰 do wi臋zienia dla syna?
279
00:36:58,679 --> 00:37:02,119
- Nie jestem jebni臋ty.
- Jeste艣. Tylko za ma艂o.
280
00:37:02,199 --> 00:37:07,440
Gdyby艣 by艂 ciut wi臋cej, to po ziemi
chodzi艂oby kilku z艂ych ludzi mniej.
281
00:37:07,519 --> 00:37:11,199
Chcesz to tak zostawi膰?
Bez zemsty za Ka艣k臋?
282
00:37:12,039 --> 00:37:16,079
Chc臋 wr贸ci膰 do 偶ycia, by膰
przy 偶onie, kiedy b臋dzie rodzi艂a.
283
00:37:16,159 --> 00:37:20,760
Chc臋 zapomnie膰 o tym wszystkim,
bo nic dobrego z tego nie wynika.
284
00:37:20,840 --> 00:37:23,199
Dlatego zgin臋艂a Ka艣ka.
285
00:38:50,360 --> 00:38:54,519
Nie wiem, jak膮 babcia lubi,
ale kupi艂em rozpuszczaln膮.
286
00:38:54,599 --> 00:38:58,400
- A kubek gratis by艂?
- Nie by艂o.
287
00:38:58,639 --> 00:39:04,119
Aj, szkoda, bo ten m贸j czerwony
to ja rozbi艂am.
288
00:39:04,199 --> 00:39:07,440
A to taki by艂 ulubiony kubek.
289
00:39:07,519 --> 00:39:11,719
Jak b臋dzie nast臋pnym razem,
to kupi臋. Gdzie to wstawi膰?
290
00:39:11,800 --> 00:39:15,880
No, patrzaj,
jaki ten 艣wiat dziwny jest.
291
00:39:16,039 --> 00:39:20,119
Nawet i ze 艣mierci
mo偶e co dobrego by膰.
292
00:39:20,199 --> 00:39:23,360
- Babcia, a co dobrego mo偶e by膰?
- A mo偶e.
293
00:39:24,039 --> 00:39:27,760
Ju偶 sze艣膰 lat
jak twoi rodziciele pomarli.
294
00:39:27,840 --> 00:39:31,760
I ty sze艣膰 lat nie by艂 u mnie.
295
00:39:31,840 --> 00:39:37,320
Teraz Ka艣ka te偶 pomar艂a,
no i ty przychodzisz do mnie.
296
00:39:37,400 --> 00:39:41,960
No i to jest dobre,
偶e ty przychodzisz do mnie.
297
00:39:42,039 --> 00:39:44,280
Kto艣 musi zakupy robi膰.
298
00:39:44,360 --> 00:39:49,079
No to ja m贸wi臋, 偶e zawsze
musi by膰 ktosik, co robi dobro.
299
00:39:49,159 --> 00:39:52,800
Teraz Ka艣ki nie ma,
to na ciebie pad艂o.
300
00:39:52,880 --> 00:39:55,280
Nie wykr臋cisz si臋.
301
00:39:58,679 --> 00:40:03,519
Og艂upia艂 ty?
Jak sk贸ra koby艂y na zadzie.
302
00:40:03,599 --> 00:40:08,360
A z takiego og艂upienia
tylko z艂o pochodzi.
303
00:40:10,039 --> 00:40:12,760
Odczyni臋 ciebie na za艣.
304
00:40:12,840 --> 00:40:16,079
艢wietnie sobie poradz臋,
babcia si臋 nie boi.
305
00:40:16,159 --> 00:40:19,440
Z艂ego nie odczynisz,
robiwszy drugie z艂o.
306
00:40:19,519 --> 00:40:24,199
Ale tylko robiwszy dobro,
ty to rozumiesz?
307
00:40:25,719 --> 00:40:28,119
Keczup do lod贸wki?
308
00:40:28,199 --> 00:40:30,440
A jaki kupi艂?
309
00:40:30,519 --> 00:40:32,199
Ostry?
310
00:40:33,079 --> 00:40:37,199
- 艁agodny.
- Chujowo kupi艂.
311
00:42:04,519 --> 00:42:08,480
"W dniu urodzin najserdeczniejsze
偶yczenia, zdrowia i pomy艣lno艣ci".
312
00:42:14,679 --> 00:42:19,079
CH艁OPI臉CY G艁OS:
"Jak tu ciemno! Jak tu ciemno!
313
00:42:19,159 --> 00:42:25,000
Mama, mama, posied藕 ze mn膮!
314
00:42:27,039 --> 00:42:30,440
Za firank膮 kto艣 si臋 chowa,
315
00:42:30,519 --> 00:42:34,199
czarne skrzyd艂a ma jak sowa.
316
00:42:35,880 --> 00:42:39,679
Popatrz, popatrz, tam wysoko,
317
00:42:39,760 --> 00:42:43,119
艣wieci w mroku jego oko!
318
00:42:44,920 --> 00:42:47,719
Czy on tutaj nie przyleci?
319
00:42:48,199 --> 00:42:51,400
Czy on nie je ma艂ych dzieci?
320
00:42:54,039 --> 00:42:58,920
Mama, powiedz mu: A kysz!
321
00:43:03,039 --> 00:43:07,199
Mama, 艣pisz?".
322
00:43:09,039 --> 00:43:14,119
艢PIEW: "Sto lat,
sto lat niech 偶yje, 偶yje nam.
323
00:43:14,199 --> 00:43:18,760
Sto lat, sto lat
niech 偶yje, 偶yje nam.
324
00:43:18,840 --> 00:43:24,079
Jeszcze raz, jeszcze raz
niech 偶yje, 偶yje nam.
325
00:43:24,159 --> 00:43:28,119
Niech 偶yje nam!".
326
00:43:28,199 --> 00:43:30,480
A kto? Zygmunt!
327
00:43:30,559 --> 00:43:33,039
Dzi臋kuj臋, Staszku, dzi臋kuj臋.
328
00:43:33,679 --> 00:43:37,199
Kochani, dzi臋kuj臋 wam za 偶yczenia.
329
00:43:38,360 --> 00:43:44,519
A przede wszystkim chcia艂em wam
podzi臋kowa膰 za serdeczn膮 pomoc,
330
00:43:44,599 --> 00:43:48,719
jak膮 nam okazali艣cie w tych
ci臋偶kich dla nas chwilach.
331
00:43:49,559 --> 00:43:51,480
Dzi臋kuj臋 wam bardzo.
332
00:43:51,559 --> 00:43:55,360
A przede wszystkim
dzi臋kuj臋 mojej rodzinie.
333
00:43:56,199 --> 00:43:59,079
A teraz, jak m贸wi艂 klasyk:
334
00:43:59,159 --> 00:44:02,199
"Zdrowie wasze w gard艂a nasze".
335
00:44:05,679 --> 00:44:07,599
Zdrowie!
336
00:44:55,679 --> 00:45:00,079
S艂uchaj, chcia艂bym,
偶eby艣 wzi膮艂 urlop na p贸艂 roku.
337
00:45:00,159 --> 00:45:04,440
B臋d臋 ci p艂aci艂 pensj臋,
a偶 znajdziesz drugiego porywacza.
338
00:45:04,519 --> 00:45:06,440
Musz臋 to przemy艣le膰.
339
00:45:06,519 --> 00:45:10,440
Co ty pierdolisz? S膮 ch臋tni
na sto艂ek mojego zast臋pcy.
340
00:45:10,519 --> 00:45:15,440
Daj mi jeden pow贸d, dlaczego mam
wybra膰 ciebie, a nie Borowieckiego?
341
00:45:15,519 --> 00:45:18,760
- Jeszcze porozmawiamy.
- A co tu rozmawia膰?
342
00:45:18,840 --> 00:45:21,199
Wujek, prosz臋 ci臋, chod藕.
343
00:45:21,679 --> 00:45:26,480
Marek, kurwa, co si臋 z tob膮 dzieje?
Ja ci臋 ostatnio nie rozumiem.
344
00:45:26,559 --> 00:45:28,480
Prosz臋, nie teraz...
345
00:45:28,559 --> 00:45:32,199
(krzyk kobiety)
346
00:45:34,039 --> 00:45:36,280
Tato!
347
00:45:57,639 --> 00:46:01,199
Nie chcesz mi powiedzie膰,
co si臋 dzieje?
348
00:46:15,039 --> 00:46:17,559
Nie musisz nic m贸wi膰.
349
00:46:21,679 --> 00:46:24,199
Bardzo ci臋 kocham.26487
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.