All language subtitles for Hacks.S03E05.AAC.MP4-Mobile

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,004 --> 00:00:01,464 Zapraszam na wagę. 2 00:00:30,493 --> 00:00:32,954 Nie, chwileczkę. Proszę zaczekać. 3 00:01:01,065 --> 00:01:01,983 Świetnie. 4 00:01:03,526 --> 00:01:06,738 Nora pobierze jeszcze krew i wszystko gotowe. 5 00:01:07,906 --> 00:01:10,784 - Musicie robić morfologię? - To norma. 6 00:01:10,867 --> 00:01:13,161 Następnym razem zróbcie ją przed ważeniem. 7 00:01:14,621 --> 00:01:16,706 Skieruję panią do audiologa, 8 00:01:16,790 --> 00:01:18,750 bo zauważyłem początki niedosłuchu starczego. 9 00:01:18,833 --> 00:01:21,628 Ale to normalne w tym wieku. 10 00:01:21,711 --> 00:01:23,838 Mam świetny słuch. 11 00:01:23,922 --> 00:01:26,883 Słyszałam, jak pielęgniarka zdradza wrażliwe dane pacjentów. 12 00:01:26,966 --> 00:01:32,096 Zalecam też szczepionkę na zapalenie płuc, bo jest pani po 65. roku życia. 13 00:01:32,180 --> 00:01:34,224 Pan tak twierdzi. 14 00:01:35,475 --> 00:01:36,601 Do widzenia. 15 00:01:37,685 --> 00:01:40,021 - Trudna publika. - Słucham? 16 00:01:40,104 --> 00:01:42,524 - Nieważne. - Dobrze. 17 00:01:44,192 --> 00:01:45,485 I kto tu ma niedosłuch? 18 00:01:51,533 --> 00:01:54,702 Drogie panie, czy was też męczy brzydota waszej mikrofali? 19 00:01:54,786 --> 00:01:57,747 Betty rozwiązała ten problem. 20 00:01:57,831 --> 00:02:00,208 Nowa kolekcja naklejek na mikrofalę marki Vance 21 00:02:00,291 --> 00:02:03,169 pozwoli wam wyrazić siebie. 22 00:02:03,253 --> 00:02:04,379 Nareszcie! 23 00:02:04,462 --> 00:02:06,506 Nie musicie już oglądać brzydkiej skrzynki. 24 00:02:06,589 --> 00:02:11,386 Zamiast tego proponuję zachód słońca nad Ponte Vecchio. 25 00:02:11,469 --> 00:02:14,055 Nie zapominajmy o ślicznych kieszonkach z boku. 26 00:02:14,931 --> 00:02:17,684 Właśnie! Po nich można rozpoznać, że to chłopczyk. 27 00:02:18,852 --> 00:02:20,478 Czego nie można tam włożyć! 28 00:02:21,312 --> 00:02:23,439 Żadnych większych formatów. 29 00:02:25,859 --> 00:02:28,778 Betty, jesteś genialna! Jak wpadłaś na ten pomysł? 30 00:02:29,404 --> 00:02:33,449 {\an8}Kiedy jeszcze miałam męża, marzyłam o podróży do Paryża... 31 00:02:33,533 --> 00:02:35,201 - Pan Vaughn. - Roy. 32 00:02:35,285 --> 00:02:36,452 Co tu robisz? 33 00:02:36,536 --> 00:02:39,914 Chciałem z tobą porozmawiać. Kolekcja świetnie się sprzedaje. 34 00:02:39,998 --> 00:02:41,958 - Gratuluję. - Też się cieszymy. 35 00:02:42,041 --> 00:02:44,878 Wyniki są tak dobre, że aż mam ochotę cię podkupić. 36 00:02:44,961 --> 00:02:46,004 Wiesz, że ona ma broń. 37 00:02:46,921 --> 00:02:48,256 Przestrzeliłaby mi kolana. 38 00:02:48,339 --> 00:02:50,133 Celowałaby raczej w krocze. 39 00:02:50,592 --> 00:02:52,427 Tak czy siak, przemyśl to. 40 00:02:54,596 --> 00:02:55,680 Obiecuję. 41 00:02:55,763 --> 00:02:59,350 Teraz pokażemy wam, jak przechowywać sos sałatkowy. 42 00:02:59,434 --> 00:03:00,393 O tak! 43 00:03:01,185 --> 00:03:02,729 Lekarz się odezwał? 44 00:03:02,812 --> 00:03:05,106 Chyba wyśle wyniki prosto do stacji. 45 00:03:05,189 --> 00:03:06,691 Nie ufam mu. 46 00:03:06,774 --> 00:03:08,276 Wolę swojego lekarza. 47 00:03:08,359 --> 00:03:10,528 - Jest mięczakiem. - Jasne. 48 00:03:10,612 --> 00:03:12,155 To dobry znak. 49 00:03:12,238 --> 00:03:15,074 Wysłali cię na badania, bo biorą cię na poważnie. 50 00:03:15,158 --> 00:03:16,492 Zostałaś ty, Jack Danby 51 00:03:16,576 --> 00:03:19,329 i gość, który wygrał X-Games. Wątpię, że jest zabawny. 52 00:03:19,412 --> 00:03:22,040 Mam nadzieję, że tamtych też przebadali. 53 00:03:22,123 --> 00:03:23,833 Inaczej czeka ich pozew. 54 00:03:23,917 --> 00:03:25,627 Mam sugestię. 55 00:03:25,710 --> 00:03:28,254 Może lepiej nie pozywać stacji, która miałaby cię zatrudnić? 56 00:03:29,255 --> 00:03:31,174 - Niech ci będzie. - Wszystko idzie dobrze. 57 00:03:31,257 --> 00:03:32,842 Poprowadzisz imprezę charytatywną 58 00:03:32,926 --> 00:03:34,385 i wkupisz się w ich łaski. 59 00:03:34,469 --> 00:03:36,804 - Skup się na tym. - Masz rację. 60 00:03:36,888 --> 00:03:38,139 Muszę dać czadu. 61 00:03:38,222 --> 00:03:40,308 Popracujemy z Avą nad tekstami. 62 00:03:40,391 --> 00:03:42,727 Ava i Deborah, moje cudowne dziewczyny! 63 00:03:42,810 --> 00:03:44,103 Chyba wolno mi tak mówić? 64 00:03:44,187 --> 00:03:45,438 Cześć, Jimmy. 65 00:03:45,521 --> 00:03:48,483 Rozłączasz się, bo musisz, a nie dlatego, że to powiedziałem? 66 00:03:48,566 --> 00:03:50,318 Halo? Deborah? 67 00:03:52,028 --> 00:03:54,530 Wszystko gra. I buczy. 68 00:03:55,448 --> 00:03:56,783 No dobra. 69 00:03:56,866 --> 00:04:00,745 Co bawi pięćdziesięcioletnich szefów stacji, 70 00:04:00,828 --> 00:04:03,915 których musisz olśnić, żeby dali ci wieczorny program? 71 00:04:05,208 --> 00:04:06,542 Nie wiem. 72 00:04:10,380 --> 00:04:12,006 Co ty wyprawiasz? 73 00:04:14,342 --> 00:04:16,928 Tak teraz piję. Nie zaczynaj. Wcale mi się to nie podoba, 74 00:04:17,011 --> 00:04:20,014 ale podobno wcześniej robiłam to źle. 75 00:04:20,098 --> 00:04:22,642 Zwykłe picie powoduje zmarszczki wokół ust. 76 00:04:23,685 --> 00:04:24,602 Patrz. 77 00:04:25,937 --> 00:04:28,314 Widzisz? Od marszczenia robią się bruzdy. 78 00:04:29,357 --> 00:04:31,484 Górna warga musi prawie zniknąć. 79 00:04:31,567 --> 00:04:33,111 Wtedy robisz to poprawnie. Patrz. 80 00:04:36,572 --> 00:04:39,492 Zmarszczki są okropne. Dobrze kombinujesz. 81 00:04:39,951 --> 00:04:41,202 Wiem. 82 00:04:47,375 --> 00:04:48,376 O Boże. 83 00:04:51,170 --> 00:04:52,296 Co znowu? 84 00:04:52,380 --> 00:04:54,757 Ruby pyta, gdzie wysłać moje rzeczy. 85 00:04:54,841 --> 00:04:56,134 Niech je wyrzuci. 86 00:04:56,217 --> 00:04:58,011 Moje rzeczy? Nie! 87 00:04:58,094 --> 00:05:00,555 Chciałabym, żeby schowała je w garażu. 88 00:05:00,638 --> 00:05:02,140 Jak je odeśle, to będzie koniec. 89 00:05:03,683 --> 00:05:05,768 - Możemy wrócić do żartów? - Wybacz. 90 00:05:07,145 --> 00:05:08,187 Już jestem zabawna. 91 00:05:12,608 --> 00:05:15,028 Posłuchaj. Ja mam blokadę pisarską, 92 00:05:15,111 --> 00:05:18,531 a ty psychozę maniakalno-depresyjną. Może pójdziemy na spacer? 93 00:05:18,614 --> 00:05:22,285 Zmienimy otoczenie, przewietrzymy się. 94 00:05:22,368 --> 00:05:24,203 Tak, to świetny pomysł. 95 00:05:24,287 --> 00:05:26,164 W okolicy jest wiele wspaniałych szlaków. 96 00:05:26,247 --> 00:05:29,792 To miał być spacer do outletu Gucci. 97 00:05:29,876 --> 00:05:31,878 Nie, błagam. 98 00:05:31,961 --> 00:05:34,297 Jesteśmy w pięknych lasach Pensylwanii. 99 00:05:34,380 --> 00:05:36,257 Jak w sadze "Zmierzch" z Kristen Stewart. 100 00:05:37,842 --> 00:05:39,260 Chyba że nie dasz rady? 101 00:05:40,636 --> 00:05:42,055 Chodźmy. 102 00:05:42,138 --> 00:05:44,474 Włożę grube skarpety! 103 00:05:44,557 --> 00:05:45,683 Super. 104 00:05:50,229 --> 00:05:51,397 No dobrze. 105 00:05:51,481 --> 00:05:54,609 Możemy pójść szlakiem, który tworzy pętlę, 106 00:05:54,692 --> 00:05:57,361 ale zajmie to nam półtorej godziny. 107 00:05:57,445 --> 00:05:59,197 - Damy radę. - Dobra. 108 00:06:01,157 --> 00:06:04,786 To nie jakiś elegancki las. Nie musisz zakładać rękawiczek. 109 00:06:06,496 --> 00:06:09,791 Chronią przed słońcem. Filtr ponad 50. 110 00:06:09,874 --> 00:06:11,250 Ręce nie kłamią. 111 00:06:11,334 --> 00:06:13,836 Nie sposób je zoperować. 112 00:06:13,920 --> 00:06:15,630 Przynajmniej nie plastycznie. 113 00:06:16,422 --> 00:06:19,509 Mój chłopak z ósmej klasy robił z nimi niezłe cuda. 114 00:06:22,136 --> 00:06:24,305 Po czasie stwierdzam, że byliśmy na to za młodzi. 115 00:06:25,264 --> 00:06:26,682 Zrobiliśmy to na trampolinie. 116 00:06:27,100 --> 00:06:28,893 - Ohyda! - Przestań. 117 00:06:33,815 --> 00:06:35,191 Od razu mi lepiej. 118 00:06:36,150 --> 00:06:40,363 Dobrze zbliżyć się do natury, gdy w życiu wydarzy się coś ważnego. 119 00:06:40,446 --> 00:06:43,157 Staruszka ma sporo do powiedzenia. 120 00:06:43,241 --> 00:06:45,451 "Coś ważnego"? Mówisz o tej dziewczynie? 121 00:06:45,952 --> 00:06:48,579 Tak, była moją stałą partnerką. 122 00:06:49,247 --> 00:06:50,873 "Stałą partnerką". 123 00:06:50,957 --> 00:06:53,626 Mówisz, jakbyś woziła ją na dializy. 124 00:06:54,919 --> 00:06:56,963 Po co ci w ogóle związek? 125 00:06:57,797 --> 00:07:01,175 Bo na nich opierają się stosunki międzyludzkie? 126 00:07:01,259 --> 00:07:03,970 Mówię poważnie. Masz 27 lat. 127 00:07:04,053 --> 00:07:08,224 - Lepiej zajmij się sobą. - Mogę robić jedno i drugie. 128 00:07:08,975 --> 00:07:11,978 W związku trzeba myśleć o dwóch osobach, 129 00:07:12,061 --> 00:07:14,021 a nasza branża jest bezlitosna. 130 00:07:15,356 --> 00:07:17,483 Skup się na tym, co dobre dla ciebie. 131 00:07:18,192 --> 00:07:20,361 I kup sobie wibrator. 132 00:07:21,112 --> 00:07:24,782 To zabawne, że uważasz, że go nie mam. 133 00:07:24,866 --> 00:07:28,077 Nie mogę wyrzec się związku. 134 00:07:28,161 --> 00:07:29,245 Zawsze o nim marzyłam. 135 00:07:30,413 --> 00:07:31,330 A ty... 136 00:07:32,373 --> 00:07:35,168 nie chciałaś wyjść ponownie za mąż? 137 00:07:35,626 --> 00:07:38,254 Miałam już męża. Jest w piekle. 138 00:07:38,337 --> 00:07:40,423 Dlatego powiedziałam "ponownie". 139 00:07:41,174 --> 00:07:44,010 Kto jest twoim ideałem? 140 00:07:47,555 --> 00:07:51,142 Facet pracowity jak Rockefeller w ciele Jamesa Gandolfiniego. 141 00:07:52,268 --> 00:07:53,769 Wariatka! 142 00:07:54,854 --> 00:07:57,315 Nie wyjdę już za mąż. 143 00:07:57,398 --> 00:07:59,734 Nie chcę trzymać w lodówce tapioki, 144 00:07:59,817 --> 00:08:01,235 czy innych papek dla starców. 145 00:08:02,028 --> 00:08:02,945 Rozumiem. 146 00:08:03,654 --> 00:08:05,281 - A nie bywasz samotna? - Nie. 147 00:08:09,994 --> 00:08:12,580 Może czasem, gdy otworzę butelkę Kruga. 148 00:08:14,999 --> 00:08:16,584 Nie można zakorkować ponownie szampana. 149 00:08:22,048 --> 00:08:24,800 Muszę zeskanować te grzyby. 150 00:08:24,884 --> 00:08:27,511 - Ale czad. - Skanujesz grzyby? 151 00:08:27,595 --> 00:08:29,096 Tak. 152 00:08:29,180 --> 00:08:32,058 Niedawno wkręciłam się w zbieractwo. Co prawda tylko w teorii, 153 00:08:32,141 --> 00:08:35,519 bo jeszcze nic nie zebrałam. Ale dziś wyruszam w mój dziewiczy rejs! 154 00:08:36,896 --> 00:08:39,649 To... "wynik niejednoznaczny". Muszę zrobić lepsze zdjęcie. 155 00:08:40,608 --> 00:08:41,609 Nie. 156 00:08:43,152 --> 00:08:44,070 Nie. 157 00:08:45,112 --> 00:08:47,990 Gdzie ty się wychowywałaś? Przecież to kurka. 158 00:08:49,450 --> 00:08:51,535 Tak, to kurka! 159 00:08:52,745 --> 00:08:53,663 Ekstra. 160 00:09:00,878 --> 00:09:04,257 Ale super! Idealny kij na laskę. 161 00:09:06,384 --> 00:09:09,136 Pomyślmy. 162 00:09:09,220 --> 00:09:12,640 Kierownik oddziału na Florydzie pochodzi z Londynu. 163 00:09:12,723 --> 00:09:14,850 Może humor brytyjski? 164 00:09:14,934 --> 00:09:16,310 Chociaż nigdy tam nie byłam. 165 00:09:16,394 --> 00:09:19,188 Chwila, naprawdę nie byłaś w Londynie? 166 00:09:19,272 --> 00:09:20,982 Nigdy nie wyjeżdżałam z kraju. 167 00:09:21,065 --> 00:09:22,233 Poza Montrealem. 168 00:09:22,316 --> 00:09:25,236 Miałam lecieć na Islandię, ale... 169 00:09:25,319 --> 00:09:26,237 nie wyszło. 170 00:09:26,904 --> 00:09:28,030 Ale byłaś w Paryżu? 171 00:09:29,115 --> 00:09:32,243 Nie. Bo leży poza tym krajem. 172 00:09:33,286 --> 00:09:34,245 O Boże. 173 00:09:35,871 --> 00:09:37,373 Nie jadłaś prawdziwej bagietki. 174 00:09:38,582 --> 00:09:40,001 Myślę, że jadłam. 175 00:09:40,084 --> 00:09:41,586 Niestety nie. 176 00:09:42,336 --> 00:09:44,797 Musisz lecieć do Paryża. 177 00:09:44,880 --> 00:09:46,007 I do Wenecji. 178 00:09:46,090 --> 00:09:47,383 Zobaczyć jej kanały. 179 00:09:48,175 --> 00:09:50,720 Rano widziałam Ponte Vecchio na mikrofali. 180 00:09:50,803 --> 00:09:51,721 Wyprzedały się. 181 00:09:53,139 --> 00:09:56,183 Chwila. Coś tu nie gra. Jeszcze sprawdzę. 182 00:09:58,769 --> 00:10:00,938 Dziwna ta mapa. 183 00:10:01,022 --> 00:10:04,275 Mamy wejść w wąwóz i przejść przez strumyk? 184 00:10:05,860 --> 00:10:09,822 - Może zawrócimy? - Ja mam zawrócić? 185 00:10:09,905 --> 00:10:11,490 Nie o to mi chodzi. 186 00:10:11,574 --> 00:10:13,284 Ale jest bardzo stromo. 187 00:10:13,367 --> 00:10:15,620 Tak prowadzi szlak. Chodźmy. 188 00:10:17,121 --> 00:10:18,414 Przynajmniej weź laskę. 189 00:10:18,497 --> 00:10:19,665 Idziemy. 190 00:10:24,670 --> 00:10:25,588 Dobrze. 191 00:10:28,466 --> 00:10:30,634 Kurwa! 192 00:10:30,718 --> 00:10:32,219 O Boże! 193 00:10:32,303 --> 00:10:34,180 Jesteś cała? 194 00:10:35,181 --> 00:10:36,182 Pomogę. 195 00:10:37,433 --> 00:10:39,268 O kurde! 196 00:10:42,063 --> 00:10:43,397 Jeszcze kawałek. 197 00:10:44,482 --> 00:10:45,691 Usiądź. 198 00:10:45,775 --> 00:10:48,736 O Boże! Wszystko dobrze? 199 00:10:48,819 --> 00:10:50,738 - Tak. - Słyszałam pyknięcie. 200 00:10:50,821 --> 00:10:53,532 Ja też. Czyli mam świetny słuch! 201 00:10:53,616 --> 00:10:57,453 - Wracajmy po pomoc. - Szłyśmy ponad godzinę. 202 00:10:57,536 --> 00:11:00,081 Jeśli to pętla, lepiej iść do przodu. 203 00:11:00,164 --> 00:11:01,624 Może. Sprawdzę, gdzie jesteśmy. 204 00:11:01,707 --> 00:11:02,875 Muszę iść dalej. 205 00:11:02,958 --> 00:11:04,126 Chociaż weź mnie za rękę. 206 00:11:04,210 --> 00:11:05,378 Nie potrzebuję jej! 207 00:11:06,170 --> 00:11:08,714 O kurwa! 208 00:11:10,674 --> 00:11:12,718 Uważaj! 209 00:11:12,802 --> 00:11:14,887 Kurwa! 210 00:11:15,721 --> 00:11:17,848 Co teraz zrobimy? Musisz włożyć go do ryżu. 211 00:11:19,225 --> 00:11:21,644 "Ryżu"? Skąd wezmę teraz ryż? 212 00:11:21,727 --> 00:11:23,938 A ja wiem? Zawsze masz przy sobie jakieś żarcie! 213 00:11:25,064 --> 00:11:26,357 Padł. 214 00:11:27,483 --> 00:11:30,152 Daj swój. Ściągnę na niego mapę. 215 00:11:30,236 --> 00:11:31,695 Nie wzięłam telefonu. 216 00:11:32,822 --> 00:11:34,532 - Co? - Gdzie bym go schowała? 217 00:11:34,615 --> 00:11:36,784 - Nie mam torebki. - Do kieszeni. 218 00:11:36,867 --> 00:11:39,078 Niczego w nich nie noszę. Przez to się wypychają. 219 00:11:39,161 --> 00:11:41,831 "Wypychają"? O Boże. 220 00:11:41,914 --> 00:11:44,041 Utknęłyśmy w środku lasu bez telefonów. 221 00:11:44,125 --> 00:11:47,044 - A czyja to wina? - To był twój pomysł! 222 00:11:47,128 --> 00:11:49,422 "Przewietrzymy się!" Twoje słowa! 223 00:11:49,505 --> 00:11:51,173 To miał być spacer po galerii handlowej! 224 00:11:51,924 --> 00:11:54,135 Tam by się to nie zdarzyło! 225 00:11:54,218 --> 00:11:56,178 A nawet jeśli, to mają sklep Apple’a! 226 00:11:56,262 --> 00:11:59,390 Kończmy i wracajmy do samochodu. 227 00:12:00,391 --> 00:12:01,308 Chodź. 228 00:12:02,059 --> 00:12:03,144 Weź to. 229 00:12:03,978 --> 00:12:04,979 Chodźmy. 230 00:12:17,324 --> 00:12:19,952 Muszę odpocząć. 231 00:12:20,035 --> 00:12:22,580 Na tym pniu. 232 00:12:22,663 --> 00:12:23,581 Usiądź. 233 00:12:25,541 --> 00:12:27,209 Wszystko dobrze? 234 00:12:27,293 --> 00:12:30,045 Tak, jest świetnie. Dam radę. 235 00:12:34,300 --> 00:12:35,759 Trzeba ci zrobić szynę. 236 00:12:37,052 --> 00:12:40,097 Nie umiesz nawet zawiązać krawata, a chcesz zrobić szynę? 237 00:12:41,891 --> 00:12:45,352 Byłam na obozie gimnastycznym. 238 00:12:45,436 --> 00:12:47,146 Wypadłam z formy, jak dostałam okresu, 239 00:12:47,229 --> 00:12:49,356 więc dużo czasu spędziłam na ławce obok lekarza. 240 00:12:49,440 --> 00:12:51,317 Sporo się wtedy nauczyłam. 241 00:12:51,400 --> 00:12:55,738 Może pozwolę, żeby rozdziobały mnie sępy. 242 00:12:57,740 --> 00:12:59,241 Dobra. 243 00:12:59,325 --> 00:13:00,868 Ten się nada. 244 00:13:08,334 --> 00:13:10,127 Przepraszam. 245 00:13:10,211 --> 00:13:11,629 - Szlag. - Wybacz. 246 00:13:11,712 --> 00:13:14,882 Wiem, że boli, ale będzie lepiej. 247 00:13:14,965 --> 00:13:17,384 Może to tylko zwichnięcie. 248 00:13:17,468 --> 00:13:19,178 Najwyżej założą ci ortezę. 249 00:13:19,261 --> 00:13:20,596 Ortezę? 250 00:13:20,679 --> 00:13:23,599 Mam kuśtykać jak po wypadku na nartach? Fantastycznie. 251 00:13:24,058 --> 00:13:25,851 To nic złego. 252 00:13:25,935 --> 00:13:28,812 Może dla ciebie. 253 00:13:28,896 --> 00:13:31,398 - Chodzi o paparazzi? - Nie. 254 00:13:31,482 --> 00:13:33,776 W ortezie będę wyglądać na słabą i kruchą. 255 00:13:34,610 --> 00:13:37,738 To tak, jakbym nosiła aparat słuchowy. Wykluczone. 256 00:13:39,323 --> 00:13:42,743 Przecież takie rzeczy są potrzebne. 257 00:13:43,744 --> 00:13:46,872 I to normalne, że nie możesz już robić niektórych rzeczy. 258 00:13:46,956 --> 00:13:50,376 Sęk w tym, że wciąż uważam, że mogę. 259 00:13:50,459 --> 00:13:51,752 Nie czuję swojego wieku. 260 00:13:53,379 --> 00:13:56,090 Nie poznaję siebie w lustrze. 261 00:13:57,508 --> 00:13:59,301 Często się operujesz. 262 00:13:59,385 --> 00:14:01,804 Nie operuję, odświeżam. 263 00:14:03,097 --> 00:14:06,433 Mam wyglądać tak samo, adekwatnie do tego, co czuję. 264 00:14:06,934 --> 00:14:08,811 A czuję się jak trzydziestolatka. 265 00:14:10,354 --> 00:14:12,314 Choć nie przeczytam menu bez latarki. 266 00:14:16,193 --> 00:14:18,612 Powinna pomóc. 267 00:14:22,408 --> 00:14:23,784 To nie Ferragamo... 268 00:14:24,785 --> 00:14:25,869 ale ujdzie. 269 00:14:39,425 --> 00:14:41,802 - Przepraszam. - O Boże. 270 00:14:42,720 --> 00:14:44,096 Dobra. 271 00:14:45,139 --> 00:14:46,056 Ruszajmy. 272 00:15:02,615 --> 00:15:04,950 Szlag! 273 00:15:05,034 --> 00:15:07,870 - Dasz radę, dasz radę. - Jesteśmy już blisko? 274 00:15:08,621 --> 00:15:11,540 Coś tu się nie zgadza. 275 00:15:11,624 --> 00:15:13,042 Dobrze idziemy. 276 00:15:13,125 --> 00:15:16,045 Chwileczkę. Muszę cię o coś oprzeć. 277 00:15:16,128 --> 00:15:17,963 Tutaj będzie idealnie. 278 00:15:18,547 --> 00:15:19,465 - Jest dobrze? - Tak. 279 00:15:21,717 --> 00:15:24,261 Wiesz co? Wejdę na drzewo. 280 00:15:24,345 --> 00:15:26,847 Może zobaczę parking albo coś podobnego. 281 00:15:27,723 --> 00:15:28,891 Myślisz, że spadnę? 282 00:15:28,974 --> 00:15:31,977 Nie wydajesz mi się zbyt zwinna. 283 00:15:34,813 --> 00:15:36,106 Tak? 284 00:15:37,024 --> 00:15:38,359 No to patrz. 285 00:15:39,652 --> 00:15:40,819 Do dzieła. 286 00:15:45,449 --> 00:15:47,701 Stabilniejsze, niż się spodziewasz. 287 00:15:49,620 --> 00:15:50,579 No dobra. 288 00:15:51,538 --> 00:15:53,582 Nie za szybko. 289 00:15:53,666 --> 00:15:55,000 Już. 290 00:15:55,084 --> 00:15:56,085 Tylko nie... 291 00:16:07,888 --> 00:16:09,890 Nic nie widzę. Muszę wejść wyżej. 292 00:16:09,973 --> 00:16:11,266 Uważaj! 293 00:16:12,101 --> 00:16:13,060 Nie denerwuj się. 294 00:16:16,563 --> 00:16:17,564 To… to pszczoła! 295 00:16:18,732 --> 00:16:20,192 Zabierz ją! 296 00:16:20,901 --> 00:16:21,860 O Boże! 297 00:16:22,695 --> 00:16:24,363 - Jesteś cała? - O kurwa. 298 00:16:24,446 --> 00:16:27,658 - Co się stało? - Użądliła mnie. 299 00:16:27,741 --> 00:16:29,952 Gdzie? Pokaż. 300 00:16:30,619 --> 00:16:32,705 Skubaniec cię dziabnął. 301 00:16:32,788 --> 00:16:34,832 Tylko samice żądlą. 302 00:16:34,915 --> 00:16:36,458 Odpuść już. 303 00:16:38,001 --> 00:16:39,336 Ruszmy się. 304 00:16:39,420 --> 00:16:42,005 Trzeba to rozchodzić. 305 00:16:42,715 --> 00:16:44,383 No to w drogę. 306 00:16:57,730 --> 00:16:59,940 - Boli? - Tak. 307 00:17:00,315 --> 00:17:02,359 Ale nie obwiniam pszczoły. 308 00:17:02,443 --> 00:17:03,444 Jak miło. 309 00:17:04,486 --> 00:17:06,905 To ich świat, a my go niszczymy. 310 00:17:06,989 --> 00:17:08,741 Przez nas wyginą. 311 00:17:09,241 --> 00:17:11,243 - Zasłużyłam. - Zgadzam się. 312 00:17:11,869 --> 00:17:13,495 Ale pszczoły nie wyginą. 313 00:17:13,579 --> 00:17:15,164 A jednak. 314 00:17:15,247 --> 00:17:18,667 Zmiany klimatu rozwalają ich ekosystem. 315 00:17:18,751 --> 00:17:20,544 Ziemia ma miliard lat. 316 00:17:20,627 --> 00:17:23,797 Sama sobie ze wszystkim poradzi. 317 00:17:23,881 --> 00:17:27,301 Niszczymy ją. Udowodniono to. 318 00:17:27,384 --> 00:17:29,428 Uwierz mi, nic nam nie jest. 319 00:17:29,511 --> 00:17:33,557 Wolę wierzyć tysiącom naukowców, 320 00:17:33,640 --> 00:17:35,517 - ale dzięki. - Świetnie. 321 00:17:35,601 --> 00:17:38,562 - Czyli wolisz wierzyć facetom? - O Boże. 322 00:17:38,645 --> 00:17:41,732 Jesteś seksistką, nawet gdy zarzucasz mi seksizm. 323 00:17:42,399 --> 00:17:46,862 Populacja dzikich zwierząt zmalała o 70% od lat siedemdziesiątych. 324 00:17:46,945 --> 00:17:50,699 Wybacz, ale nie kupuję tego. Zwierząt jest dużo. 325 00:17:50,783 --> 00:17:52,117 Ale ludzi jeszcze więcej. 326 00:17:52,576 --> 00:17:56,330 Kiedyś można było przejść Piątą Aleją z Plazy do Cartiera 327 00:17:56,413 --> 00:17:58,916 i spotkać może kilkanaście osób. 328 00:17:58,999 --> 00:18:00,667 Teraz to jakiś kociokwik. 329 00:18:01,460 --> 00:18:04,129 Nie wyginiemy. 330 00:18:04,213 --> 00:18:07,299 Ludzie za bardzo lubią seks. Nie musisz się martwić. 331 00:18:07,382 --> 00:18:09,593 Dlaczego nie przyznasz, że to problem? 332 00:18:12,513 --> 00:18:14,640 Nawet jeśli to, co mówisz, jest prawdą... 333 00:18:15,766 --> 00:18:17,559 co może zrobić jeden człowiek? 334 00:18:17,643 --> 00:18:18,727 To prawda. 335 00:18:18,811 --> 00:18:22,189 Przeciętny człowiek nie może zrobić tyle, co korporacje czy politycy. 336 00:18:22,272 --> 00:18:25,567 - Sama widzisz. Koniec tematu. - Powiedziałam "przeciętny". 337 00:18:25,651 --> 00:18:27,694 Ty też jesteś eko-przestępczynią. 338 00:18:27,778 --> 00:18:29,446 Masz wielki ślad węglowy. 339 00:18:29,530 --> 00:18:31,532 Większy niż twoje dłonie? 340 00:18:31,615 --> 00:18:33,867 Umawiałyśmy się! 341 00:18:33,951 --> 00:18:35,702 Jestem ranna. Mam więcej praw. 342 00:18:35,786 --> 00:18:37,287 Żartuj sobie, ile chcesz, 343 00:18:37,371 --> 00:18:41,166 ale i tak jeździsz wielkimi furami i wszędzie latasz prywatnym odrzutowcem. 344 00:18:41,250 --> 00:18:42,292 Nie wszędzie. 345 00:18:42,376 --> 00:18:45,921 W telezakupach sprzedajesz dobra zbywalne. 346 00:18:46,004 --> 00:18:48,298 Poliester się nie rozkłada i powstaje z ropy. 347 00:18:49,132 --> 00:18:51,927 Marka Forever 21 to właściwie Exxon. 348 00:18:52,010 --> 00:18:53,804 A Zara to BP. 349 00:18:53,887 --> 00:18:56,473 Nie twierdzę, że się mylisz, ale... 350 00:18:57,891 --> 00:19:00,727 młodzi ludzie okropnie dramatyzują. 351 00:19:01,228 --> 00:19:05,232 Jak pożyjesz dłużej, zrozumiesz, że nic nie zmienia się tak drastycznie. 352 00:19:07,150 --> 00:19:09,486 Pomyśl o tym w ten sposób: gdy kończysz swój występ, 353 00:19:09,570 --> 00:19:12,239 nie zamykasz go gównianymi żartami, żeby nie wkurzyć widowni, 354 00:19:12,322 --> 00:19:15,492 z szacunku dla tego, kto wystąpi po tobie. 355 00:19:15,576 --> 00:19:16,994 Oczywiście. 356 00:19:17,077 --> 00:19:18,328 Pomyśl tak o Ziemi. 357 00:19:22,040 --> 00:19:26,753 Żadna z nas nie będzie mieć przyszłości, jeśli się stąd nie wydostaniemy. 358 00:19:28,422 --> 00:19:29,882 Zaraz się ściemni. 359 00:19:32,926 --> 00:19:34,428 Pójdę sama po pomoc. 360 00:19:35,304 --> 00:19:37,222 Nie zostawiaj mnie. 361 00:19:38,515 --> 00:19:39,766 Dobrze, zostanę. 362 00:19:39,850 --> 00:19:41,602 Dam radę. 363 00:19:43,770 --> 00:19:45,522 Chodźmy. 364 00:19:56,116 --> 00:19:57,242 Jak tu stromo! 365 00:19:57,784 --> 00:20:00,037 Pamiętasz, jak na początku schodziłyśmy w dół? 366 00:20:00,120 --> 00:20:02,164 - Tak. - To chyba koniec, 367 00:20:02,247 --> 00:20:04,082 bo wchodzimy pod górkę. Uda się. 368 00:20:04,833 --> 00:20:06,043 O cholera. 369 00:20:11,048 --> 00:20:12,883 Kurwa! 370 00:20:12,966 --> 00:20:16,178 To żadna pętla. Weszłyśmy jeszcze głębiej w las! 371 00:20:16,637 --> 00:20:17,763 Niech to szlag! 372 00:20:21,058 --> 00:20:23,018 Czas zbudować szałas. 373 00:20:23,769 --> 00:20:26,647 "Szałas"? Nie będę tu spała! 374 00:20:26,730 --> 00:20:28,774 Za trzy godziny muszę być w studiu. 375 00:20:28,857 --> 00:20:30,400 Prezentujemy nowe szaliki. 376 00:20:30,484 --> 00:20:33,028 To naprawdę mało pilne. 377 00:20:33,111 --> 00:20:34,529 Z czapkami w komplecie! 378 00:20:34,613 --> 00:20:35,822 Jasne. 379 00:20:36,865 --> 00:20:37,783 Posłuchaj. 380 00:20:38,367 --> 00:20:40,452 Za chwilę usłyszymy helikopter ratunkowy. 381 00:20:41,244 --> 00:20:43,664 Jestem zbyt dużo warta, żeby nie zaczęli mnie szukać. 382 00:20:43,747 --> 00:20:46,875 Jak nas znajdą? Nie powiedziałyśmy nikomu, dokąd idziemy. 383 00:20:49,086 --> 00:20:51,088 No tak. 384 00:20:51,171 --> 00:20:52,923 W nocy będzie minus jeden stopień. 385 00:20:53,006 --> 00:20:54,800 Jeśli nie chcesz szałasu, 386 00:20:54,883 --> 00:20:56,635 musimy poszukać pomocy. 387 00:21:01,181 --> 00:21:02,349 Pomocy! 388 00:21:03,266 --> 00:21:04,685 Pomocy! 389 00:21:06,687 --> 00:21:07,980 Pomocy! 390 00:21:08,063 --> 00:21:10,941 - Niech ktoś nam pomoże! - Pomocy! 391 00:21:18,281 --> 00:21:20,117 Wiem, czemu to nie działa. 392 00:21:20,200 --> 00:21:22,494 - Czytałam taki artykuł... - Nie teraz, Ava! 393 00:21:22,577 --> 00:21:24,246 To naprawdę ważne. 394 00:21:24,329 --> 00:21:26,456 Był na temat postępowania w sytuacjach zagrożeń. 395 00:21:26,540 --> 00:21:29,292 Ludzie są mniej skłonni, by pomóc, gdy ktoś krzyczy "pomocy". 396 00:21:30,419 --> 00:21:31,461 To prawda. 397 00:21:31,545 --> 00:21:33,505 - Lepiej wołać "pożar"? - Nie! 398 00:21:33,588 --> 00:21:35,424 Trzeba krzyczeć: "Dlaczego mi to robisz? 399 00:21:35,507 --> 00:21:36,633 Nawet cię nie znam". 400 00:21:37,592 --> 00:21:39,136 Zginiemy tutaj. 401 00:21:39,219 --> 00:21:42,389 Jak ludzie słyszą słowo "pomocy", 402 00:21:42,472 --> 00:21:44,266 myślą, że to kobieta wrzeszczy, 403 00:21:44,349 --> 00:21:46,518 bo mąż nie chce jej dać swojej karty kredytowej 404 00:21:46,601 --> 00:21:48,270 i nie reagują. Więc trzeba krzyczeć: 405 00:21:48,353 --> 00:21:50,147 "Dlaczego mi to robisz? Nawet cię nie znam". 406 00:21:51,148 --> 00:21:52,274 To śmieszne! 407 00:21:57,571 --> 00:21:58,905 Dlaczego mi to robisz? 408 00:21:58,989 --> 00:22:00,490 Nawet cię nie znam! 409 00:22:01,033 --> 00:22:02,284 Dlaczego mi to robisz? 410 00:22:02,367 --> 00:22:03,493 Nawet cię nie znam! 411 00:22:04,453 --> 00:22:05,787 Dlaczego mi to robisz? 412 00:22:05,871 --> 00:22:07,080 Nawet cię nie znam! 413 00:22:08,081 --> 00:22:09,374 Dlaczego mi to robisz? 414 00:22:09,458 --> 00:22:10,959 Nawet cię nie znam! 415 00:22:19,426 --> 00:22:20,343 Dobra. 416 00:22:21,595 --> 00:22:22,512 Rozpalmy ognisko. 417 00:22:24,765 --> 00:22:25,682 Tak. 418 00:22:32,731 --> 00:22:35,442 Ironia losu, że nie umiesz go rozpalić. 419 00:22:36,443 --> 00:22:37,402 Ta historia... 420 00:22:38,236 --> 00:22:40,197 świetnie by się nadawała do Late Night . 421 00:22:43,241 --> 00:22:44,367 Nic z tego. 422 00:22:46,536 --> 00:22:49,206 Nie nałożę kremu na noc po raz pierwszy 423 00:22:49,289 --> 00:22:51,458 od czasów administracji Busha. 424 00:22:52,584 --> 00:22:54,002 I to seniora. 425 00:22:54,086 --> 00:22:58,215 Przepraszam, że nas tu wyciągnęłam i przez to się zgubiłyśmy. 426 00:22:58,882 --> 00:23:00,801 Trzeba było iść na zakupy. 427 00:23:01,760 --> 00:23:03,136 Mogłam sobie kupić precelka. 428 00:23:03,553 --> 00:23:05,097 Nie powinnam się czepiać. 429 00:23:05,180 --> 00:23:06,223 Nie twoja wina, 430 00:23:07,015 --> 00:23:10,560 - że moje głupie ciało nie daje rady. - Jesteś w świetnej formie. 431 00:23:13,188 --> 00:23:16,358 Zapomniałaś dodać: "jak na swój wiek". 432 00:23:21,613 --> 00:23:22,864 Przez całe życie... 433 00:23:24,324 --> 00:23:28,870 w kółko powtarzamy: "kiedyś". "Kiedyś to zrobię". 434 00:23:30,747 --> 00:23:32,082 "Kiedyś to osiągnę". 435 00:23:33,917 --> 00:23:37,921 A to "kiedyś" to po prostu wszystko, co nas czeka. 436 00:23:40,132 --> 00:23:42,509 Ale dla mnie "kiedyś" jest teraz. 437 00:23:46,721 --> 00:23:49,057 Wszystko, o czym marzę, 438 00:23:50,058 --> 00:23:51,309 muszę zrobić teraz. 439 00:23:53,395 --> 00:23:54,771 Albo nie zrobię tego nigdy. 440 00:23:56,231 --> 00:23:58,650 To jest najgorsze w starzeniu się. 441 00:24:00,193 --> 00:24:04,531 Mówiłaś, że najgorsze są ubytki kolagenu. 442 00:24:04,614 --> 00:24:06,074 To też. 443 00:24:07,534 --> 00:24:12,747 A w młodości najlepsze jest to, że nie musisz się niczym delektować. 444 00:24:13,582 --> 00:24:15,625 Ani nawet się zastanawiać. 445 00:24:16,668 --> 00:24:17,919 Możesz zjeść batonika. 446 00:24:18,420 --> 00:24:21,173 Spać do późna w sobotę. 447 00:24:25,010 --> 00:24:26,344 Rozstać się. 448 00:24:29,890 --> 00:24:31,308 To nie koniec świata. 449 00:24:33,268 --> 00:24:34,436 Tylko początek. 450 00:24:38,064 --> 00:24:40,150 Największy luksus. 451 00:24:42,194 --> 00:24:46,156 Nie musisz wysysać szpiku z każdego dnia. 452 00:24:48,074 --> 00:24:49,951 Wyrzucasz kości. 453 00:24:51,119 --> 00:24:52,037 Nie robisz nawet zupy. 454 00:24:54,206 --> 00:24:55,248 Wybacz, jestem głodna. 455 00:24:58,752 --> 00:25:01,296 - Co to było? - Jakieś zwierzę? 456 00:25:01,838 --> 00:25:04,341 Dlaczego mi to robisz? Nawet cię nie znam! 457 00:25:04,424 --> 00:25:05,634 Dlaczego mi to robisz? 458 00:25:05,717 --> 00:25:07,010 Nawet cię nie znam! 459 00:25:07,093 --> 00:25:08,345 Dlaczego mi to robisz? 460 00:25:08,428 --> 00:25:10,013 Nawet cię nie znam! 461 00:25:10,096 --> 00:25:11,640 Dlaczego mi to robisz? 462 00:25:11,723 --> 00:25:13,391 Nawet cię nie znam! 463 00:25:19,272 --> 00:25:20,440 Nic wam nie jest? 464 00:25:26,363 --> 00:25:28,031 O Boże! 465 00:25:28,114 --> 00:25:29,658 Teraz już wszystko gra! 466 00:25:29,741 --> 00:25:30,784 Dziękujemy! 467 00:25:30,867 --> 00:25:33,536 Przeżyłyśmy! 468 00:26:04,526 --> 00:26:07,112 Pomogę ci. 469 00:26:10,031 --> 00:26:11,408 Ostrożnie. 470 00:26:14,494 --> 00:26:16,830 Zaczekaj. Chłopcy... 471 00:26:17,831 --> 00:26:19,582 nie wiem, jak wam dziękować. 472 00:26:19,666 --> 00:26:22,419 Ale okażę swoją wdzięczność. 473 00:26:23,503 --> 00:26:26,965 Zbuduję studio telezakupów w domu, 474 00:26:27,048 --> 00:26:29,759 żeby mniej latać odrzutowcem. 475 00:26:34,639 --> 00:26:38,977 A połowę swojego portfela zainwestuję w inwestycje ekologiczne. 476 00:26:40,270 --> 00:26:41,187 I? 477 00:26:44,357 --> 00:26:47,319 Zainstaluję panele słoneczne, choć oszpecą mi dach. 478 00:26:48,111 --> 00:26:49,029 Dobra. 479 00:26:50,322 --> 00:26:53,908 - Zapytaj. - A kupicie nam alkohol? 480 00:26:53,992 --> 00:26:56,619 Co tylko zechcecie. Jestem waszą dłużniczką. 481 00:26:57,329 --> 00:26:58,371 Ekstra. 482 00:26:59,372 --> 00:27:01,166 Chodź. 483 00:27:01,791 --> 00:27:03,960 Miło was było poznać. Trzymajcie się. 484 00:27:04,961 --> 00:27:06,838 Dasz radę? 485 00:27:06,921 --> 00:27:09,841 Ja poprowadzę. Usiądź na miejscu pasażera. 486 00:27:11,051 --> 00:27:13,887 Długie to pożegnanie. 487 00:27:13,970 --> 00:27:16,306 Wsiadaj. 488 00:27:16,389 --> 00:27:18,933 Pokażecie, gdzie wam kupić ten alkohol? 489 00:27:19,017 --> 00:27:19,934 Świetnie. 490 00:27:22,062 --> 00:27:23,188 Nareszcie jesteście! 491 00:27:23,688 --> 00:27:25,440 O cholera. Wszystko gra? 492 00:27:25,523 --> 00:27:27,567 Muszę sprzedawać szaliki! 493 00:27:29,652 --> 00:27:32,072 - Co się stało? - Poszłyśmy na spacer. 494 00:27:33,239 --> 00:27:35,575 - Wygląda fatalnie. - Słyszałam! 495 00:27:37,285 --> 00:27:39,496 O kurwa! Czy jest na sali lekarz? 496 00:27:41,956 --> 00:27:43,249 Nie powinnaś używać plastiku. 497 00:29:02,162 --> 00:29:04,080 Tekst polski: Milena Modestowicz 34560

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.