Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,004 --> 00:00:01,464
Zapraszam na wagę.
2
00:00:30,493 --> 00:00:32,954
Nie, chwileczkę. Proszę zaczekać.
3
00:01:01,065 --> 00:01:01,983
Świetnie.
4
00:01:03,526 --> 00:01:06,738
Nora pobierze jeszcze krew
i wszystko gotowe.
5
00:01:07,906 --> 00:01:10,784
- Musicie robić morfologię?
- To norma.
6
00:01:10,867 --> 00:01:13,161
Następnym razem zróbcie ją przed ważeniem.
7
00:01:14,621 --> 00:01:16,706
Skieruję panią do audiologa,
8
00:01:16,790 --> 00:01:18,750
bo zauważyłem początki
niedosłuchu starczego.
9
00:01:18,833 --> 00:01:21,628
Ale to normalne w tym wieku.
10
00:01:21,711 --> 00:01:23,838
Mam świetny słuch.
11
00:01:23,922 --> 00:01:26,883
Słyszałam, jak pielęgniarka zdradza
wrażliwe dane pacjentów.
12
00:01:26,966 --> 00:01:32,096
Zalecam też szczepionkę na zapalenie płuc,
bo jest pani po 65. roku życia.
13
00:01:32,180 --> 00:01:34,224
Pan tak twierdzi.
14
00:01:35,475 --> 00:01:36,601
Do widzenia.
15
00:01:37,685 --> 00:01:40,021
- Trudna publika.
- Słucham?
16
00:01:40,104 --> 00:01:42,524
- Nieważne.
- Dobrze.
17
00:01:44,192 --> 00:01:45,485
I kto tu ma niedosłuch?
18
00:01:51,533 --> 00:01:54,702
Drogie panie, czy was też męczy
brzydota waszej mikrofali?
19
00:01:54,786 --> 00:01:57,747
Betty rozwiązała ten problem.
20
00:01:57,831 --> 00:02:00,208
Nowa kolekcja naklejek
na mikrofalę marki Vance
21
00:02:00,291 --> 00:02:03,169
pozwoli wam wyrazić siebie.
22
00:02:03,253 --> 00:02:04,379
Nareszcie!
23
00:02:04,462 --> 00:02:06,506
Nie musicie już oglądać
brzydkiej skrzynki.
24
00:02:06,589 --> 00:02:11,386
Zamiast tego proponuję
zachód słońca nad Ponte Vecchio.
25
00:02:11,469 --> 00:02:14,055
Nie zapominajmy
o ślicznych kieszonkach z boku.
26
00:02:14,931 --> 00:02:17,684
Właśnie! Po nich można rozpoznać,
że to chłopczyk.
27
00:02:18,852 --> 00:02:20,478
Czego nie można tam włożyć!
28
00:02:21,312 --> 00:02:23,439
Żadnych większych formatów.
29
00:02:25,859 --> 00:02:28,778
Betty, jesteś genialna!
Jak wpadłaś na ten pomysł?
30
00:02:29,404 --> 00:02:33,449
{\an8}Kiedy jeszcze miałam męża,
marzyłam o podróży do Paryża...
31
00:02:33,533 --> 00:02:35,201
- Pan Vaughn.
- Roy.
32
00:02:35,285 --> 00:02:36,452
Co tu robisz?
33
00:02:36,536 --> 00:02:39,914
Chciałem z tobą porozmawiać.
Kolekcja świetnie się sprzedaje.
34
00:02:39,998 --> 00:02:41,958
- Gratuluję.
- Też się cieszymy.
35
00:02:42,041 --> 00:02:44,878
Wyniki są tak dobre,
że aż mam ochotę cię podkupić.
36
00:02:44,961 --> 00:02:46,004
Wiesz, że ona ma broń.
37
00:02:46,921 --> 00:02:48,256
Przestrzeliłaby mi kolana.
38
00:02:48,339 --> 00:02:50,133
Celowałaby raczej w krocze.
39
00:02:50,592 --> 00:02:52,427
Tak czy siak, przemyśl to.
40
00:02:54,596 --> 00:02:55,680
Obiecuję.
41
00:02:55,763 --> 00:02:59,350
Teraz pokażemy wam,
jak przechowywać sos sałatkowy.
42
00:02:59,434 --> 00:03:00,393
O tak!
43
00:03:01,185 --> 00:03:02,729
Lekarz się odezwał?
44
00:03:02,812 --> 00:03:05,106
Chyba wyśle wyniki prosto do stacji.
45
00:03:05,189 --> 00:03:06,691
Nie ufam mu.
46
00:03:06,774 --> 00:03:08,276
Wolę swojego lekarza.
47
00:03:08,359 --> 00:03:10,528
- Jest mięczakiem.
- Jasne.
48
00:03:10,612 --> 00:03:12,155
To dobry znak.
49
00:03:12,238 --> 00:03:15,074
Wysłali cię na badania,
bo biorą cię na poważnie.
50
00:03:15,158 --> 00:03:16,492
Zostałaś ty, Jack Danby
51
00:03:16,576 --> 00:03:19,329
i gość, który wygrał X-Games.
Wątpię, że jest zabawny.
52
00:03:19,412 --> 00:03:22,040
Mam nadzieję, że tamtych też przebadali.
53
00:03:22,123 --> 00:03:23,833
Inaczej czeka ich pozew.
54
00:03:23,917 --> 00:03:25,627
Mam sugestię.
55
00:03:25,710 --> 00:03:28,254
Może lepiej nie pozywać stacji,
która miałaby cię zatrudnić?
56
00:03:29,255 --> 00:03:31,174
- Niech ci będzie.
- Wszystko idzie dobrze.
57
00:03:31,257 --> 00:03:32,842
Poprowadzisz imprezę charytatywną
58
00:03:32,926 --> 00:03:34,385
i wkupisz się w ich łaski.
59
00:03:34,469 --> 00:03:36,804
- Skup się na tym.
- Masz rację.
60
00:03:36,888 --> 00:03:38,139
Muszę dać czadu.
61
00:03:38,222 --> 00:03:40,308
Popracujemy z Avą nad tekstami.
62
00:03:40,391 --> 00:03:42,727
Ava i Deborah, moje cudowne dziewczyny!
63
00:03:42,810 --> 00:03:44,103
Chyba wolno mi tak mówić?
64
00:03:44,187 --> 00:03:45,438
Cześć, Jimmy.
65
00:03:45,521 --> 00:03:48,483
Rozłączasz się, bo musisz,
a nie dlatego, że to powiedziałem?
66
00:03:48,566 --> 00:03:50,318
Halo? Deborah?
67
00:03:52,028 --> 00:03:54,530
Wszystko gra. I buczy.
68
00:03:55,448 --> 00:03:56,783
No dobra.
69
00:03:56,866 --> 00:04:00,745
Co bawi
pięćdziesięcioletnich szefów stacji,
70
00:04:00,828 --> 00:04:03,915
których musisz olśnić,
żeby dali ci wieczorny program?
71
00:04:05,208 --> 00:04:06,542
Nie wiem.
72
00:04:10,380 --> 00:04:12,006
Co ty wyprawiasz?
73
00:04:14,342 --> 00:04:16,928
Tak teraz piję. Nie zaczynaj.
Wcale mi się to nie podoba,
74
00:04:17,011 --> 00:04:20,014
ale podobno wcześniej robiłam to źle.
75
00:04:20,098 --> 00:04:22,642
Zwykłe picie powoduje
zmarszczki wokół ust.
76
00:04:23,685 --> 00:04:24,602
Patrz.
77
00:04:25,937 --> 00:04:28,314
Widzisz? Od marszczenia robią się bruzdy.
78
00:04:29,357 --> 00:04:31,484
Górna warga musi prawie zniknąć.
79
00:04:31,567 --> 00:04:33,111
Wtedy robisz to poprawnie. Patrz.
80
00:04:36,572 --> 00:04:39,492
Zmarszczki są okropne. Dobrze kombinujesz.
81
00:04:39,951 --> 00:04:41,202
Wiem.
82
00:04:47,375 --> 00:04:48,376
O Boże.
83
00:04:51,170 --> 00:04:52,296
Co znowu?
84
00:04:52,380 --> 00:04:54,757
Ruby pyta, gdzie wysłać moje rzeczy.
85
00:04:54,841 --> 00:04:56,134
Niech je wyrzuci.
86
00:04:56,217 --> 00:04:58,011
Moje rzeczy? Nie!
87
00:04:58,094 --> 00:05:00,555
Chciałabym, żeby schowała je w garażu.
88
00:05:00,638 --> 00:05:02,140
Jak je odeśle, to będzie koniec.
89
00:05:03,683 --> 00:05:05,768
- Możemy wrócić do żartów?
- Wybacz.
90
00:05:07,145 --> 00:05:08,187
Już jestem zabawna.
91
00:05:12,608 --> 00:05:15,028
Posłuchaj. Ja mam blokadę pisarską,
92
00:05:15,111 --> 00:05:18,531
a ty psychozę maniakalno-depresyjną.
Może pójdziemy na spacer?
93
00:05:18,614 --> 00:05:22,285
Zmienimy otoczenie, przewietrzymy się.
94
00:05:22,368 --> 00:05:24,203
Tak, to świetny pomysł.
95
00:05:24,287 --> 00:05:26,164
W okolicy jest wiele wspaniałych szlaków.
96
00:05:26,247 --> 00:05:29,792
To miał być spacer do outletu Gucci.
97
00:05:29,876 --> 00:05:31,878
Nie, błagam.
98
00:05:31,961 --> 00:05:34,297
Jesteśmy w pięknych lasach Pensylwanii.
99
00:05:34,380 --> 00:05:36,257
Jak w sadze "Zmierzch" z Kristen Stewart.
100
00:05:37,842 --> 00:05:39,260
Chyba że nie dasz rady?
101
00:05:40,636 --> 00:05:42,055
Chodźmy.
102
00:05:42,138 --> 00:05:44,474
Włożę grube skarpety!
103
00:05:44,557 --> 00:05:45,683
Super.
104
00:05:50,229 --> 00:05:51,397
No dobrze.
105
00:05:51,481 --> 00:05:54,609
Możemy pójść szlakiem, który tworzy pętlę,
106
00:05:54,692 --> 00:05:57,361
ale zajmie to nam półtorej godziny.
107
00:05:57,445 --> 00:05:59,197
- Damy radę.
- Dobra.
108
00:06:01,157 --> 00:06:04,786
To nie jakiś elegancki las.
Nie musisz zakładać rękawiczek.
109
00:06:06,496 --> 00:06:09,791
Chronią przed słońcem. Filtr ponad 50.
110
00:06:09,874 --> 00:06:11,250
Ręce nie kłamią.
111
00:06:11,334 --> 00:06:13,836
Nie sposób je zoperować.
112
00:06:13,920 --> 00:06:15,630
Przynajmniej nie plastycznie.
113
00:06:16,422 --> 00:06:19,509
Mój chłopak z ósmej klasy
robił z nimi niezłe cuda.
114
00:06:22,136 --> 00:06:24,305
Po czasie stwierdzam,
że byliśmy na to za młodzi.
115
00:06:25,264 --> 00:06:26,682
Zrobiliśmy to na trampolinie.
116
00:06:27,100 --> 00:06:28,893
- Ohyda!
- Przestań.
117
00:06:33,815 --> 00:06:35,191
Od razu mi lepiej.
118
00:06:36,150 --> 00:06:40,363
Dobrze zbliżyć się do natury,
gdy w życiu wydarzy się coś ważnego.
119
00:06:40,446 --> 00:06:43,157
Staruszka ma sporo do powiedzenia.
120
00:06:43,241 --> 00:06:45,451
"Coś ważnego"? Mówisz o tej dziewczynie?
121
00:06:45,952 --> 00:06:48,579
Tak, była moją stałą partnerką.
122
00:06:49,247 --> 00:06:50,873
"Stałą partnerką".
123
00:06:50,957 --> 00:06:53,626
Mówisz, jakbyś woziła ją na dializy.
124
00:06:54,919 --> 00:06:56,963
Po co ci w ogóle związek?
125
00:06:57,797 --> 00:07:01,175
Bo na nich opierają się
stosunki międzyludzkie?
126
00:07:01,259 --> 00:07:03,970
Mówię poważnie. Masz 27 lat.
127
00:07:04,053 --> 00:07:08,224
- Lepiej zajmij się sobą.
- Mogę robić jedno i drugie.
128
00:07:08,975 --> 00:07:11,978
W związku trzeba myśleć o dwóch osobach,
129
00:07:12,061 --> 00:07:14,021
a nasza branża jest bezlitosna.
130
00:07:15,356 --> 00:07:17,483
Skup się na tym, co dobre dla ciebie.
131
00:07:18,192 --> 00:07:20,361
I kup sobie wibrator.
132
00:07:21,112 --> 00:07:24,782
To zabawne, że uważasz, że go nie mam.
133
00:07:24,866 --> 00:07:28,077
Nie mogę wyrzec się związku.
134
00:07:28,161 --> 00:07:29,245
Zawsze o nim marzyłam.
135
00:07:30,413 --> 00:07:31,330
A ty...
136
00:07:32,373 --> 00:07:35,168
nie chciałaś wyjść ponownie za mąż?
137
00:07:35,626 --> 00:07:38,254
Miałam już męża. Jest w piekle.
138
00:07:38,337 --> 00:07:40,423
Dlatego powiedziałam "ponownie".
139
00:07:41,174 --> 00:07:44,010
Kto jest twoim ideałem?
140
00:07:47,555 --> 00:07:51,142
Facet pracowity jak Rockefeller
w ciele Jamesa Gandolfiniego.
141
00:07:52,268 --> 00:07:53,769
Wariatka!
142
00:07:54,854 --> 00:07:57,315
Nie wyjdę już za mąż.
143
00:07:57,398 --> 00:07:59,734
Nie chcę trzymać w lodówce tapioki,
144
00:07:59,817 --> 00:08:01,235
czy innych papek dla starców.
145
00:08:02,028 --> 00:08:02,945
Rozumiem.
146
00:08:03,654 --> 00:08:05,281
- A nie bywasz samotna?
- Nie.
147
00:08:09,994 --> 00:08:12,580
Może czasem, gdy otworzę butelkę Kruga.
148
00:08:14,999 --> 00:08:16,584
Nie można zakorkować ponownie szampana.
149
00:08:22,048 --> 00:08:24,800
Muszę zeskanować te grzyby.
150
00:08:24,884 --> 00:08:27,511
- Ale czad.
- Skanujesz grzyby?
151
00:08:27,595 --> 00:08:29,096
Tak.
152
00:08:29,180 --> 00:08:32,058
Niedawno wkręciłam się w zbieractwo.
Co prawda tylko w teorii,
153
00:08:32,141 --> 00:08:35,519
bo jeszcze nic nie zebrałam.
Ale dziś wyruszam w mój dziewiczy rejs!
154
00:08:36,896 --> 00:08:39,649
To... "wynik niejednoznaczny".
Muszę zrobić lepsze zdjęcie.
155
00:08:40,608 --> 00:08:41,609
Nie.
156
00:08:43,152 --> 00:08:44,070
Nie.
157
00:08:45,112 --> 00:08:47,990
Gdzie ty się wychowywałaś?
Przecież to kurka.
158
00:08:49,450 --> 00:08:51,535
Tak, to kurka!
159
00:08:52,745 --> 00:08:53,663
Ekstra.
160
00:09:00,878 --> 00:09:04,257
Ale super! Idealny kij na laskę.
161
00:09:06,384 --> 00:09:09,136
Pomyślmy.
162
00:09:09,220 --> 00:09:12,640
Kierownik oddziału na Florydzie
pochodzi z Londynu.
163
00:09:12,723 --> 00:09:14,850
Może humor brytyjski?
164
00:09:14,934 --> 00:09:16,310
Chociaż nigdy tam nie byłam.
165
00:09:16,394 --> 00:09:19,188
Chwila, naprawdę nie byłaś w Londynie?
166
00:09:19,272 --> 00:09:20,982
Nigdy nie wyjeżdżałam z kraju.
167
00:09:21,065 --> 00:09:22,233
Poza Montrealem.
168
00:09:22,316 --> 00:09:25,236
Miałam lecieć na Islandię, ale...
169
00:09:25,319 --> 00:09:26,237
nie wyszło.
170
00:09:26,904 --> 00:09:28,030
Ale byłaś w Paryżu?
171
00:09:29,115 --> 00:09:32,243
Nie. Bo leży poza tym krajem.
172
00:09:33,286 --> 00:09:34,245
O Boże.
173
00:09:35,871 --> 00:09:37,373
Nie jadłaś prawdziwej bagietki.
174
00:09:38,582 --> 00:09:40,001
Myślę, że jadłam.
175
00:09:40,084 --> 00:09:41,586
Niestety nie.
176
00:09:42,336 --> 00:09:44,797
Musisz lecieć do Paryża.
177
00:09:44,880 --> 00:09:46,007
I do Wenecji.
178
00:09:46,090 --> 00:09:47,383
Zobaczyć jej kanały.
179
00:09:48,175 --> 00:09:50,720
Rano widziałam Ponte Vecchio na mikrofali.
180
00:09:50,803 --> 00:09:51,721
Wyprzedały się.
181
00:09:53,139 --> 00:09:56,183
Chwila. Coś tu nie gra. Jeszcze sprawdzę.
182
00:09:58,769 --> 00:10:00,938
Dziwna ta mapa.
183
00:10:01,022 --> 00:10:04,275
Mamy wejść w wąwóz
i przejść przez strumyk?
184
00:10:05,860 --> 00:10:09,822
- Może zawrócimy?
- Ja mam zawrócić?
185
00:10:09,905 --> 00:10:11,490
Nie o to mi chodzi.
186
00:10:11,574 --> 00:10:13,284
Ale jest bardzo stromo.
187
00:10:13,367 --> 00:10:15,620
Tak prowadzi szlak. Chodźmy.
188
00:10:17,121 --> 00:10:18,414
Przynajmniej weź laskę.
189
00:10:18,497 --> 00:10:19,665
Idziemy.
190
00:10:24,670 --> 00:10:25,588
Dobrze.
191
00:10:28,466 --> 00:10:30,634
Kurwa!
192
00:10:30,718 --> 00:10:32,219
O Boże!
193
00:10:32,303 --> 00:10:34,180
Jesteś cała?
194
00:10:35,181 --> 00:10:36,182
Pomogę.
195
00:10:37,433 --> 00:10:39,268
O kurde!
196
00:10:42,063 --> 00:10:43,397
Jeszcze kawałek.
197
00:10:44,482 --> 00:10:45,691
Usiądź.
198
00:10:45,775 --> 00:10:48,736
O Boże! Wszystko dobrze?
199
00:10:48,819 --> 00:10:50,738
- Tak.
- Słyszałam pyknięcie.
200
00:10:50,821 --> 00:10:53,532
Ja też. Czyli mam świetny słuch!
201
00:10:53,616 --> 00:10:57,453
- Wracajmy po pomoc.
- Szłyśmy ponad godzinę.
202
00:10:57,536 --> 00:11:00,081
Jeśli to pętla, lepiej iść do przodu.
203
00:11:00,164 --> 00:11:01,624
Może. Sprawdzę, gdzie jesteśmy.
204
00:11:01,707 --> 00:11:02,875
Muszę iść dalej.
205
00:11:02,958 --> 00:11:04,126
Chociaż weź mnie za rękę.
206
00:11:04,210 --> 00:11:05,378
Nie potrzebuję jej!
207
00:11:06,170 --> 00:11:08,714
O kurwa!
208
00:11:10,674 --> 00:11:12,718
Uważaj!
209
00:11:12,802 --> 00:11:14,887
Kurwa!
210
00:11:15,721 --> 00:11:17,848
Co teraz zrobimy?
Musisz włożyć go do ryżu.
211
00:11:19,225 --> 00:11:21,644
"Ryżu"? Skąd wezmę teraz ryż?
212
00:11:21,727 --> 00:11:23,938
A ja wiem?
Zawsze masz przy sobie jakieś żarcie!
213
00:11:25,064 --> 00:11:26,357
Padł.
214
00:11:27,483 --> 00:11:30,152
Daj swój. Ściągnę na niego mapę.
215
00:11:30,236 --> 00:11:31,695
Nie wzięłam telefonu.
216
00:11:32,822 --> 00:11:34,532
- Co?
- Gdzie bym go schowała?
217
00:11:34,615 --> 00:11:36,784
- Nie mam torebki.
- Do kieszeni.
218
00:11:36,867 --> 00:11:39,078
Niczego w nich nie noszę.
Przez to się wypychają.
219
00:11:39,161 --> 00:11:41,831
"Wypychają"? O Boże.
220
00:11:41,914 --> 00:11:44,041
Utknęłyśmy w środku lasu bez telefonów.
221
00:11:44,125 --> 00:11:47,044
- A czyja to wina?
- To był twój pomysł!
222
00:11:47,128 --> 00:11:49,422
"Przewietrzymy się!" Twoje słowa!
223
00:11:49,505 --> 00:11:51,173
To miał być spacer po galerii handlowej!
224
00:11:51,924 --> 00:11:54,135
Tam by się to nie zdarzyło!
225
00:11:54,218 --> 00:11:56,178
A nawet jeśli, to mają sklep Apple’a!
226
00:11:56,262 --> 00:11:59,390
Kończmy i wracajmy do samochodu.
227
00:12:00,391 --> 00:12:01,308
Chodź.
228
00:12:02,059 --> 00:12:03,144
Weź to.
229
00:12:03,978 --> 00:12:04,979
Chodźmy.
230
00:12:17,324 --> 00:12:19,952
Muszę odpocząć.
231
00:12:20,035 --> 00:12:22,580
Na tym pniu.
232
00:12:22,663 --> 00:12:23,581
Usiądź.
233
00:12:25,541 --> 00:12:27,209
Wszystko dobrze?
234
00:12:27,293 --> 00:12:30,045
Tak, jest świetnie. Dam radę.
235
00:12:34,300 --> 00:12:35,759
Trzeba ci zrobić szynę.
236
00:12:37,052 --> 00:12:40,097
Nie umiesz nawet zawiązać krawata,
a chcesz zrobić szynę?
237
00:12:41,891 --> 00:12:45,352
Byłam na obozie gimnastycznym.
238
00:12:45,436 --> 00:12:47,146
Wypadłam z formy, jak dostałam okresu,
239
00:12:47,229 --> 00:12:49,356
więc dużo czasu spędziłam
na ławce obok lekarza.
240
00:12:49,440 --> 00:12:51,317
Sporo się wtedy nauczyłam.
241
00:12:51,400 --> 00:12:55,738
Może pozwolę, żeby rozdziobały mnie sępy.
242
00:12:57,740 --> 00:12:59,241
Dobra.
243
00:12:59,325 --> 00:13:00,868
Ten się nada.
244
00:13:08,334 --> 00:13:10,127
Przepraszam.
245
00:13:10,211 --> 00:13:11,629
- Szlag.
- Wybacz.
246
00:13:11,712 --> 00:13:14,882
Wiem, że boli, ale będzie lepiej.
247
00:13:14,965 --> 00:13:17,384
Może to tylko zwichnięcie.
248
00:13:17,468 --> 00:13:19,178
Najwyżej założą ci ortezę.
249
00:13:19,261 --> 00:13:20,596
Ortezę?
250
00:13:20,679 --> 00:13:23,599
Mam kuśtykać jak po wypadku
na nartach? Fantastycznie.
251
00:13:24,058 --> 00:13:25,851
To nic złego.
252
00:13:25,935 --> 00:13:28,812
Może dla ciebie.
253
00:13:28,896 --> 00:13:31,398
- Chodzi o paparazzi?
- Nie.
254
00:13:31,482 --> 00:13:33,776
W ortezie będę wyglądać na słabą i kruchą.
255
00:13:34,610 --> 00:13:37,738
To tak, jakbym nosiła
aparat słuchowy. Wykluczone.
256
00:13:39,323 --> 00:13:42,743
Przecież takie rzeczy są potrzebne.
257
00:13:43,744 --> 00:13:46,872
I to normalne, że nie możesz już
robić niektórych rzeczy.
258
00:13:46,956 --> 00:13:50,376
Sęk w tym, że wciąż uważam, że mogę.
259
00:13:50,459 --> 00:13:51,752
Nie czuję swojego wieku.
260
00:13:53,379 --> 00:13:56,090
Nie poznaję siebie w lustrze.
261
00:13:57,508 --> 00:13:59,301
Często się operujesz.
262
00:13:59,385 --> 00:14:01,804
Nie operuję, odświeżam.
263
00:14:03,097 --> 00:14:06,433
Mam wyglądać tak samo,
adekwatnie do tego, co czuję.
264
00:14:06,934 --> 00:14:08,811
A czuję się jak trzydziestolatka.
265
00:14:10,354 --> 00:14:12,314
Choć nie przeczytam menu bez latarki.
266
00:14:16,193 --> 00:14:18,612
Powinna pomóc.
267
00:14:22,408 --> 00:14:23,784
To nie Ferragamo...
268
00:14:24,785 --> 00:14:25,869
ale ujdzie.
269
00:14:39,425 --> 00:14:41,802
- Przepraszam.
- O Boże.
270
00:14:42,720 --> 00:14:44,096
Dobra.
271
00:14:45,139 --> 00:14:46,056
Ruszajmy.
272
00:15:02,615 --> 00:15:04,950
Szlag!
273
00:15:05,034 --> 00:15:07,870
- Dasz radę, dasz radę.
- Jesteśmy już blisko?
274
00:15:08,621 --> 00:15:11,540
Coś tu się nie zgadza.
275
00:15:11,624 --> 00:15:13,042
Dobrze idziemy.
276
00:15:13,125 --> 00:15:16,045
Chwileczkę. Muszę cię o coś oprzeć.
277
00:15:16,128 --> 00:15:17,963
Tutaj będzie idealnie.
278
00:15:18,547 --> 00:15:19,465
- Jest dobrze?
- Tak.
279
00:15:21,717 --> 00:15:24,261
Wiesz co? Wejdę na drzewo.
280
00:15:24,345 --> 00:15:26,847
Może zobaczę parking albo coś podobnego.
281
00:15:27,723 --> 00:15:28,891
Myślisz, że spadnę?
282
00:15:28,974 --> 00:15:31,977
Nie wydajesz mi się zbyt zwinna.
283
00:15:34,813 --> 00:15:36,106
Tak?
284
00:15:37,024 --> 00:15:38,359
No to patrz.
285
00:15:39,652 --> 00:15:40,819
Do dzieła.
286
00:15:45,449 --> 00:15:47,701
Stabilniejsze, niż się spodziewasz.
287
00:15:49,620 --> 00:15:50,579
No dobra.
288
00:15:51,538 --> 00:15:53,582
Nie za szybko.
289
00:15:53,666 --> 00:15:55,000
Już.
290
00:15:55,084 --> 00:15:56,085
Tylko nie...
291
00:16:07,888 --> 00:16:09,890
Nic nie widzę. Muszę wejść wyżej.
292
00:16:09,973 --> 00:16:11,266
Uważaj!
293
00:16:12,101 --> 00:16:13,060
Nie denerwuj się.
294
00:16:16,563 --> 00:16:17,564
To… to pszczoła!
295
00:16:18,732 --> 00:16:20,192
Zabierz ją!
296
00:16:20,901 --> 00:16:21,860
O Boże!
297
00:16:22,695 --> 00:16:24,363
- Jesteś cała?
- O kurwa.
298
00:16:24,446 --> 00:16:27,658
- Co się stało?
- Użądliła mnie.
299
00:16:27,741 --> 00:16:29,952
Gdzie? Pokaż.
300
00:16:30,619 --> 00:16:32,705
Skubaniec cię dziabnął.
301
00:16:32,788 --> 00:16:34,832
Tylko samice żądlą.
302
00:16:34,915 --> 00:16:36,458
Odpuść już.
303
00:16:38,001 --> 00:16:39,336
Ruszmy się.
304
00:16:39,420 --> 00:16:42,005
Trzeba to rozchodzić.
305
00:16:42,715 --> 00:16:44,383
No to w drogę.
306
00:16:57,730 --> 00:16:59,940
- Boli?
- Tak.
307
00:17:00,315 --> 00:17:02,359
Ale nie obwiniam pszczoły.
308
00:17:02,443 --> 00:17:03,444
Jak miło.
309
00:17:04,486 --> 00:17:06,905
To ich świat, a my go niszczymy.
310
00:17:06,989 --> 00:17:08,741
Przez nas wyginą.
311
00:17:09,241 --> 00:17:11,243
- Zasłużyłam.
- Zgadzam się.
312
00:17:11,869 --> 00:17:13,495
Ale pszczoły nie wyginą.
313
00:17:13,579 --> 00:17:15,164
A jednak.
314
00:17:15,247 --> 00:17:18,667
Zmiany klimatu rozwalają ich ekosystem.
315
00:17:18,751 --> 00:17:20,544
Ziemia ma miliard lat.
316
00:17:20,627 --> 00:17:23,797
Sama sobie ze wszystkim poradzi.
317
00:17:23,881 --> 00:17:27,301
Niszczymy ją. Udowodniono to.
318
00:17:27,384 --> 00:17:29,428
Uwierz mi, nic nam nie jest.
319
00:17:29,511 --> 00:17:33,557
Wolę wierzyć tysiącom naukowców,
320
00:17:33,640 --> 00:17:35,517
- ale dzięki.
- Świetnie.
321
00:17:35,601 --> 00:17:38,562
- Czyli wolisz wierzyć facetom?
- O Boże.
322
00:17:38,645 --> 00:17:41,732
Jesteś seksistką,
nawet gdy zarzucasz mi seksizm.
323
00:17:42,399 --> 00:17:46,862
Populacja dzikich zwierząt
zmalała o 70% od lat siedemdziesiątych.
324
00:17:46,945 --> 00:17:50,699
Wybacz, ale nie kupuję tego.
Zwierząt jest dużo.
325
00:17:50,783 --> 00:17:52,117
Ale ludzi jeszcze więcej.
326
00:17:52,576 --> 00:17:56,330
Kiedyś można było przejść
Piątą Aleją z Plazy do Cartiera
327
00:17:56,413 --> 00:17:58,916
i spotkać może kilkanaście osób.
328
00:17:58,999 --> 00:18:00,667
Teraz to jakiś kociokwik.
329
00:18:01,460 --> 00:18:04,129
Nie wyginiemy.
330
00:18:04,213 --> 00:18:07,299
Ludzie za bardzo lubią seks.
Nie musisz się martwić.
331
00:18:07,382 --> 00:18:09,593
Dlaczego nie przyznasz, że to problem?
332
00:18:12,513 --> 00:18:14,640
Nawet jeśli to, co mówisz, jest prawdą...
333
00:18:15,766 --> 00:18:17,559
co może zrobić jeden człowiek?
334
00:18:17,643 --> 00:18:18,727
To prawda.
335
00:18:18,811 --> 00:18:22,189
Przeciętny człowiek nie może zrobić tyle,
co korporacje czy politycy.
336
00:18:22,272 --> 00:18:25,567
- Sama widzisz. Koniec tematu.
- Powiedziałam "przeciętny".
337
00:18:25,651 --> 00:18:27,694
Ty też jesteś eko-przestępczynią.
338
00:18:27,778 --> 00:18:29,446
Masz wielki ślad węglowy.
339
00:18:29,530 --> 00:18:31,532
Większy niż twoje dłonie?
340
00:18:31,615 --> 00:18:33,867
Umawiałyśmy się!
341
00:18:33,951 --> 00:18:35,702
Jestem ranna. Mam więcej praw.
342
00:18:35,786 --> 00:18:37,287
Żartuj sobie, ile chcesz,
343
00:18:37,371 --> 00:18:41,166
ale i tak jeździsz wielkimi furami
i wszędzie latasz prywatnym odrzutowcem.
344
00:18:41,250 --> 00:18:42,292
Nie wszędzie.
345
00:18:42,376 --> 00:18:45,921
W telezakupach sprzedajesz dobra zbywalne.
346
00:18:46,004 --> 00:18:48,298
Poliester się nie rozkłada
i powstaje z ropy.
347
00:18:49,132 --> 00:18:51,927
Marka Forever 21 to właściwie Exxon.
348
00:18:52,010 --> 00:18:53,804
A Zara to BP.
349
00:18:53,887 --> 00:18:56,473
Nie twierdzę, że się mylisz, ale...
350
00:18:57,891 --> 00:19:00,727
młodzi ludzie okropnie dramatyzują.
351
00:19:01,228 --> 00:19:05,232
Jak pożyjesz dłużej, zrozumiesz,
że nic nie zmienia się tak drastycznie.
352
00:19:07,150 --> 00:19:09,486
Pomyśl o tym w ten sposób:
gdy kończysz swój występ,
353
00:19:09,570 --> 00:19:12,239
nie zamykasz go gównianymi żartami,
żeby nie wkurzyć widowni,
354
00:19:12,322 --> 00:19:15,492
z szacunku dla tego, kto wystąpi po tobie.
355
00:19:15,576 --> 00:19:16,994
Oczywiście.
356
00:19:17,077 --> 00:19:18,328
Pomyśl tak o Ziemi.
357
00:19:22,040 --> 00:19:26,753
Żadna z nas nie będzie mieć przyszłości,
jeśli się stąd nie wydostaniemy.
358
00:19:28,422 --> 00:19:29,882
Zaraz się ściemni.
359
00:19:32,926 --> 00:19:34,428
Pójdę sama po pomoc.
360
00:19:35,304 --> 00:19:37,222
Nie zostawiaj mnie.
361
00:19:38,515 --> 00:19:39,766
Dobrze, zostanę.
362
00:19:39,850 --> 00:19:41,602
Dam radę.
363
00:19:43,770 --> 00:19:45,522
Chodźmy.
364
00:19:56,116 --> 00:19:57,242
Jak tu stromo!
365
00:19:57,784 --> 00:20:00,037
Pamiętasz, jak na początku
schodziłyśmy w dół?
366
00:20:00,120 --> 00:20:02,164
- Tak.
- To chyba koniec,
367
00:20:02,247 --> 00:20:04,082
bo wchodzimy pod górkę. Uda się.
368
00:20:04,833 --> 00:20:06,043
O cholera.
369
00:20:11,048 --> 00:20:12,883
Kurwa!
370
00:20:12,966 --> 00:20:16,178
To żadna pętla.
Weszłyśmy jeszcze głębiej w las!
371
00:20:16,637 --> 00:20:17,763
Niech to szlag!
372
00:20:21,058 --> 00:20:23,018
Czas zbudować szałas.
373
00:20:23,769 --> 00:20:26,647
"Szałas"? Nie będę tu spała!
374
00:20:26,730 --> 00:20:28,774
Za trzy godziny muszę być w studiu.
375
00:20:28,857 --> 00:20:30,400
Prezentujemy nowe szaliki.
376
00:20:30,484 --> 00:20:33,028
To naprawdę mało pilne.
377
00:20:33,111 --> 00:20:34,529
Z czapkami w komplecie!
378
00:20:34,613 --> 00:20:35,822
Jasne.
379
00:20:36,865 --> 00:20:37,783
Posłuchaj.
380
00:20:38,367 --> 00:20:40,452
Za chwilę usłyszymy helikopter ratunkowy.
381
00:20:41,244 --> 00:20:43,664
Jestem zbyt dużo warta,
żeby nie zaczęli mnie szukać.
382
00:20:43,747 --> 00:20:46,875
Jak nas znajdą?
Nie powiedziałyśmy nikomu, dokąd idziemy.
383
00:20:49,086 --> 00:20:51,088
No tak.
384
00:20:51,171 --> 00:20:52,923
W nocy będzie minus jeden stopień.
385
00:20:53,006 --> 00:20:54,800
Jeśli nie chcesz szałasu,
386
00:20:54,883 --> 00:20:56,635
musimy poszukać pomocy.
387
00:21:01,181 --> 00:21:02,349
Pomocy!
388
00:21:03,266 --> 00:21:04,685
Pomocy!
389
00:21:06,687 --> 00:21:07,980
Pomocy!
390
00:21:08,063 --> 00:21:10,941
- Niech ktoś nam pomoże!
- Pomocy!
391
00:21:18,281 --> 00:21:20,117
Wiem, czemu to nie działa.
392
00:21:20,200 --> 00:21:22,494
- Czytałam taki artykuł...
- Nie teraz, Ava!
393
00:21:22,577 --> 00:21:24,246
To naprawdę ważne.
394
00:21:24,329 --> 00:21:26,456
Był na temat postępowania
w sytuacjach zagrożeń.
395
00:21:26,540 --> 00:21:29,292
Ludzie są mniej skłonni, by pomóc,
gdy ktoś krzyczy "pomocy".
396
00:21:30,419 --> 00:21:31,461
To prawda.
397
00:21:31,545 --> 00:21:33,505
- Lepiej wołać "pożar"?
- Nie!
398
00:21:33,588 --> 00:21:35,424
Trzeba krzyczeć: "Dlaczego mi to robisz?
399
00:21:35,507 --> 00:21:36,633
Nawet cię nie znam".
400
00:21:37,592 --> 00:21:39,136
Zginiemy tutaj.
401
00:21:39,219 --> 00:21:42,389
Jak ludzie słyszą słowo "pomocy",
402
00:21:42,472 --> 00:21:44,266
myślą, że to kobieta wrzeszczy,
403
00:21:44,349 --> 00:21:46,518
bo mąż nie chce jej dać
swojej karty kredytowej
404
00:21:46,601 --> 00:21:48,270
i nie reagują. Więc trzeba krzyczeć:
405
00:21:48,353 --> 00:21:50,147
"Dlaczego mi to robisz?
Nawet cię nie znam".
406
00:21:51,148 --> 00:21:52,274
To śmieszne!
407
00:21:57,571 --> 00:21:58,905
Dlaczego mi to robisz?
408
00:21:58,989 --> 00:22:00,490
Nawet cię nie znam!
409
00:22:01,033 --> 00:22:02,284
Dlaczego mi to robisz?
410
00:22:02,367 --> 00:22:03,493
Nawet cię nie znam!
411
00:22:04,453 --> 00:22:05,787
Dlaczego mi to robisz?
412
00:22:05,871 --> 00:22:07,080
Nawet cię nie znam!
413
00:22:08,081 --> 00:22:09,374
Dlaczego mi to robisz?
414
00:22:09,458 --> 00:22:10,959
Nawet cię nie znam!
415
00:22:19,426 --> 00:22:20,343
Dobra.
416
00:22:21,595 --> 00:22:22,512
Rozpalmy ognisko.
417
00:22:24,765 --> 00:22:25,682
Tak.
418
00:22:32,731 --> 00:22:35,442
Ironia losu, że nie umiesz go rozpalić.
419
00:22:36,443 --> 00:22:37,402
Ta historia...
420
00:22:38,236 --> 00:22:40,197
świetnie by się nadawała do Late Night .
421
00:22:43,241 --> 00:22:44,367
Nic z tego.
422
00:22:46,536 --> 00:22:49,206
Nie nałożę kremu na noc po raz pierwszy
423
00:22:49,289 --> 00:22:51,458
od czasów administracji Busha.
424
00:22:52,584 --> 00:22:54,002
I to seniora.
425
00:22:54,086 --> 00:22:58,215
Przepraszam, że nas tu wyciągnęłam
i przez to się zgubiłyśmy.
426
00:22:58,882 --> 00:23:00,801
Trzeba było iść na zakupy.
427
00:23:01,760 --> 00:23:03,136
Mogłam sobie kupić precelka.
428
00:23:03,553 --> 00:23:05,097
Nie powinnam się czepiać.
429
00:23:05,180 --> 00:23:06,223
Nie twoja wina,
430
00:23:07,015 --> 00:23:10,560
- że moje głupie ciało nie daje rady.
- Jesteś w świetnej formie.
431
00:23:13,188 --> 00:23:16,358
Zapomniałaś dodać: "jak na swój wiek".
432
00:23:21,613 --> 00:23:22,864
Przez całe życie...
433
00:23:24,324 --> 00:23:28,870
w kółko powtarzamy: "kiedyś".
"Kiedyś to zrobię".
434
00:23:30,747 --> 00:23:32,082
"Kiedyś to osiągnę".
435
00:23:33,917 --> 00:23:37,921
A to "kiedyś" to po prostu wszystko,
co nas czeka.
436
00:23:40,132 --> 00:23:42,509
Ale dla mnie "kiedyś" jest teraz.
437
00:23:46,721 --> 00:23:49,057
Wszystko, o czym marzę,
438
00:23:50,058 --> 00:23:51,309
muszę zrobić teraz.
439
00:23:53,395 --> 00:23:54,771
Albo nie zrobię tego nigdy.
440
00:23:56,231 --> 00:23:58,650
To jest najgorsze w starzeniu się.
441
00:24:00,193 --> 00:24:04,531
Mówiłaś, że najgorsze są ubytki kolagenu.
442
00:24:04,614 --> 00:24:06,074
To też.
443
00:24:07,534 --> 00:24:12,747
A w młodości najlepsze jest to,
że nie musisz się niczym delektować.
444
00:24:13,582 --> 00:24:15,625
Ani nawet się zastanawiać.
445
00:24:16,668 --> 00:24:17,919
Możesz zjeść batonika.
446
00:24:18,420 --> 00:24:21,173
Spać do późna w sobotę.
447
00:24:25,010 --> 00:24:26,344
Rozstać się.
448
00:24:29,890 --> 00:24:31,308
To nie koniec świata.
449
00:24:33,268 --> 00:24:34,436
Tylko początek.
450
00:24:38,064 --> 00:24:40,150
Największy luksus.
451
00:24:42,194 --> 00:24:46,156
Nie musisz wysysać szpiku z każdego dnia.
452
00:24:48,074 --> 00:24:49,951
Wyrzucasz kości.
453
00:24:51,119 --> 00:24:52,037
Nie robisz nawet zupy.
454
00:24:54,206 --> 00:24:55,248
Wybacz, jestem głodna.
455
00:24:58,752 --> 00:25:01,296
- Co to było?
- Jakieś zwierzę?
456
00:25:01,838 --> 00:25:04,341
Dlaczego mi to robisz? Nawet cię nie znam!
457
00:25:04,424 --> 00:25:05,634
Dlaczego mi to robisz?
458
00:25:05,717 --> 00:25:07,010
Nawet cię nie znam!
459
00:25:07,093 --> 00:25:08,345
Dlaczego mi to robisz?
460
00:25:08,428 --> 00:25:10,013
Nawet cię nie znam!
461
00:25:10,096 --> 00:25:11,640
Dlaczego mi to robisz?
462
00:25:11,723 --> 00:25:13,391
Nawet cię nie znam!
463
00:25:19,272 --> 00:25:20,440
Nic wam nie jest?
464
00:25:26,363 --> 00:25:28,031
O Boże!
465
00:25:28,114 --> 00:25:29,658
Teraz już wszystko gra!
466
00:25:29,741 --> 00:25:30,784
Dziękujemy!
467
00:25:30,867 --> 00:25:33,536
Przeżyłyśmy!
468
00:26:04,526 --> 00:26:07,112
Pomogę ci.
469
00:26:10,031 --> 00:26:11,408
Ostrożnie.
470
00:26:14,494 --> 00:26:16,830
Zaczekaj. Chłopcy...
471
00:26:17,831 --> 00:26:19,582
nie wiem, jak wam dziękować.
472
00:26:19,666 --> 00:26:22,419
Ale okażę swoją wdzięczność.
473
00:26:23,503 --> 00:26:26,965
Zbuduję studio telezakupów w domu,
474
00:26:27,048 --> 00:26:29,759
żeby mniej latać odrzutowcem.
475
00:26:34,639 --> 00:26:38,977
A połowę swojego portfela
zainwestuję w inwestycje ekologiczne.
476
00:26:40,270 --> 00:26:41,187
I?
477
00:26:44,357 --> 00:26:47,319
Zainstaluję panele słoneczne,
choć oszpecą mi dach.
478
00:26:48,111 --> 00:26:49,029
Dobra.
479
00:26:50,322 --> 00:26:53,908
- Zapytaj.
- A kupicie nam alkohol?
480
00:26:53,992 --> 00:26:56,619
Co tylko zechcecie.
Jestem waszą dłużniczką.
481
00:26:57,329 --> 00:26:58,371
Ekstra.
482
00:26:59,372 --> 00:27:01,166
Chodź.
483
00:27:01,791 --> 00:27:03,960
Miło was było poznać. Trzymajcie się.
484
00:27:04,961 --> 00:27:06,838
Dasz radę?
485
00:27:06,921 --> 00:27:09,841
Ja poprowadzę. Usiądź na miejscu pasażera.
486
00:27:11,051 --> 00:27:13,887
Długie to pożegnanie.
487
00:27:13,970 --> 00:27:16,306
Wsiadaj.
488
00:27:16,389 --> 00:27:18,933
Pokażecie, gdzie wam kupić ten alkohol?
489
00:27:19,017 --> 00:27:19,934
Świetnie.
490
00:27:22,062 --> 00:27:23,188
Nareszcie jesteście!
491
00:27:23,688 --> 00:27:25,440
O cholera. Wszystko gra?
492
00:27:25,523 --> 00:27:27,567
Muszę sprzedawać szaliki!
493
00:27:29,652 --> 00:27:32,072
- Co się stało?
- Poszłyśmy na spacer.
494
00:27:33,239 --> 00:27:35,575
- Wygląda fatalnie.
- Słyszałam!
495
00:27:37,285 --> 00:27:39,496
O kurwa! Czy jest na sali lekarz?
496
00:27:41,956 --> 00:27:43,249
Nie powinnaś używać plastiku.
497
00:29:02,162 --> 00:29:04,080
Tekst polski:
Milena Modestowicz
34560
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.