All language subtitles for Hacks.S03E03.WEBRip.x264-XEN0N

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:07,216 --> 00:00:10,219 MAŁPIE FIGLE DEBORY VANCE 2 00:00:11,095 --> 00:00:12,680 Ci, których kochasz. 3 00:00:14,140 --> 00:00:15,558 Tak, jak oni ciebie. 4 00:00:15,641 --> 00:00:16,767 ORZESZKI DEBORY! 5 00:00:16,851 --> 00:00:19,979 I ty siebie. 6 00:00:20,062 --> 00:00:21,105 STRAŻNICY WAGI 7 00:00:21,188 --> 00:00:25,443 Słuchasz medytacji "Pusta głowa", 8 00:00:25,526 --> 00:00:29,488 przeznaczonej dla osób pragnących uzdrowić swój związek. 9 00:00:29,572 --> 00:00:31,490 Wydychaj negatywne emocje. 10 00:00:31,574 --> 00:00:32,658 Ava! 11 00:00:33,826 --> 00:00:34,994 "Mario jest tak gejowski, 12 00:00:35,077 --> 00:00:38,664 że gdy po narodzinach lekarz dał mu klapsa, powiedział…". 13 00:00:38,748 --> 00:00:39,749 Nie umiesz pukać? 14 00:00:40,791 --> 00:00:42,376 Co to ma do klapsa? 15 00:00:42,460 --> 00:00:45,713 Pukaj, zanim wtargniesz do mojego pokoju. 16 00:00:45,796 --> 00:00:49,341 Po pierwsze, jesteś w moim domu. 17 00:00:49,425 --> 00:00:50,926 A to nie jest zwykły pokój. 18 00:00:51,010 --> 00:00:54,096 Dedykowałam go moim gościom z przełomu lat 80. i 90. 19 00:00:54,180 --> 00:00:55,723 Wiem. Jest przerażający. 20 00:00:55,806 --> 00:00:58,726 Na zdjęciach ściskasz dłonie zbrodniarzy wojennych. 21 00:00:58,809 --> 00:01:03,147 - Mogę schować część z nich? - Nie. Skupmy się na żarcie. 22 00:01:03,230 --> 00:01:06,150 "Mario jest tak gejowski, że gdy po narodzinach 23 00:01:06,233 --> 00:01:08,068 lekarz dał mu klapsa, powiedział…". 24 00:01:09,236 --> 00:01:10,571 "Odwróć się. Teraz moja kolej". 25 00:01:11,322 --> 00:01:15,034 Dobre! Zostawiam otwarte drzwi, żeby się wywietrzyło. 26 00:01:27,922 --> 00:01:29,131 Miałam telefon… 27 00:01:35,304 --> 00:01:36,347 Jak już mówiłam, 28 00:01:36,430 --> 00:01:37,807 prowadzący programu Late Night … 29 00:01:49,860 --> 00:01:51,821 To Polacy. Z jakiegoś powodu. 30 00:01:53,072 --> 00:01:56,742 W każdym razie, dzwonił do mnie Danny Collins. 31 00:01:58,077 --> 00:01:59,495 Odchodzi z Late Night. 32 00:02:00,454 --> 00:02:03,707 Ponad 40 lat czekałam na swoją drugą szansę. 33 00:02:04,625 --> 00:02:05,543 Teraz musi się udać. 34 00:02:07,002 --> 00:02:08,420 Ta posada będzie moja. 35 00:02:10,256 --> 00:02:11,966 Aż mnie zmroziło! 36 00:02:12,049 --> 00:02:13,884 Dotknij. Mam gęsią skórkę. 37 00:02:13,968 --> 00:02:15,261 Nie znam się na tym, 38 00:02:15,344 --> 00:02:18,055 ale czy stacja nie wybrała już następcy? 39 00:02:18,138 --> 00:02:20,975 Zwykle tak to działa, ale tym razem nie mogą się zdecydować. 40 00:02:21,058 --> 00:02:23,978 A Deborah wypadła świetnie jako gospodyni na zastępstwo. 41 00:02:24,061 --> 00:02:26,897 Szanse są małe, ale taka okazja drugi raz się nie nadarzy. 42 00:02:26,981 --> 00:02:28,399 To nie będzie łatwa walka. 43 00:02:28,482 --> 00:02:31,068 Żadna stacja nie zatrudniła jeszcze kobiety w tym paśmie. 44 00:02:31,819 --> 00:02:35,072 Ani kogoś tak starego, jak ja. Tym bardziej blondynki. 45 00:02:35,656 --> 00:02:37,616 Łatwiej byłoby zostać prezydentką. 46 00:02:37,700 --> 00:02:39,201 To może spróbujemy? 47 00:02:39,285 --> 00:02:42,246 Chciałabym rządzić w tych ogrodach. 48 00:02:42,329 --> 00:02:44,081 Ale gdy odwiedzam Biały Dom, 49 00:02:44,164 --> 00:02:46,584 - wydaje mi się ciasnawy. - Totalnie. 50 00:02:46,667 --> 00:02:48,836 Najbliższe tygodnie będą kluczowe. 51 00:02:48,919 --> 00:02:52,464 Muszę być jeszcze zabawniejsza, niż zwykle. 52 00:02:52,548 --> 00:02:55,676 Dlatego Ava wspaniałomyślnie zgodziła się tu przyjechać 53 00:02:55,759 --> 00:02:57,428 i poświęcić dla nas przerwę w pracy. 54 00:02:57,511 --> 00:03:00,848 Najpierw mój roast. Zaprosimy kogoś ze stacji? 55 00:03:00,931 --> 00:03:02,600 - Działam w tej sprawie. - Wspaniale. 56 00:03:02,683 --> 00:03:06,562 Co ważniejsze, Damien, zamów mi drenaż limfatyczny i laser. 57 00:03:06,645 --> 00:03:09,356 - A ty, Ava, zwolnij nowych pisarzy. - Słucham? 58 00:03:09,440 --> 00:03:11,734 Czekają w jej gabinecie. Już całkiem długo. 59 00:03:11,817 --> 00:03:13,277 Dałem im orzeszki. 60 00:03:14,403 --> 00:03:17,281 Żartujesz? Nie mogę ich zwolnić. Znamy się. 61 00:03:17,364 --> 00:03:21,035 Nie stać mnie na nowych wrogów. 62 00:03:21,118 --> 00:03:22,745 To… złagodzi cios. 63 00:03:23,454 --> 00:03:24,622 Poważnie? 64 00:03:24,705 --> 00:03:27,166 Nie! Dokąd idziesz? 65 00:03:27,249 --> 00:03:28,876 Jimmy, powiedz jej… 66 00:03:33,172 --> 00:03:35,925 Jakby ktoś robił ciągle tosty francuskie. 67 00:03:36,008 --> 00:03:37,426 A przecież ich nie robi. 68 00:03:37,509 --> 00:03:40,763 W kuchni jest pusto. Przynajmniej tak mi się zdaje. 69 00:03:40,846 --> 00:03:43,557 Jak leci, ziomeczki? 70 00:03:44,183 --> 00:03:45,225 - Ava? - Cześć! 71 00:03:45,309 --> 00:03:46,852 To właśnie ja. 72 00:03:46,936 --> 00:03:48,812 Podoba się wam w Vegas? 73 00:03:48,896 --> 00:03:50,356 Jest w porządku. 74 00:03:50,439 --> 00:03:52,149 Choć trochę dziwnie. 75 00:03:52,232 --> 00:03:54,151 Nigdzie nie można kupić warzyw. 76 00:03:54,234 --> 00:03:55,778 Mam wieści… 77 00:03:56,946 --> 00:03:58,155 od Wielkiej D. 78 00:03:59,198 --> 00:04:01,742 Jak to ująć? 79 00:04:01,825 --> 00:04:04,286 Pamiętacie, jak w Epoce lodowcowej 80 00:04:04,370 --> 00:04:06,997 Scrat porzucił maskonurze bliźnięta, 81 00:04:07,081 --> 00:04:08,832 żeby popłynęły z powrotem na wyspę, 82 00:04:08,916 --> 00:04:11,502 bo na górze lodowej nie było już dla nich miejsca? 83 00:04:12,836 --> 00:04:15,297 - Zwalniasz nas? - Nie! 84 00:04:15,381 --> 00:04:16,590 - Tak. - Co takiego?! 85 00:04:16,674 --> 00:04:18,550 - O Boże. - To dla waszego dobra. 86 00:04:18,634 --> 00:04:21,553 - Nie chcecie tu być. - To twoja wina. 87 00:04:21,637 --> 00:04:23,639 - Jak to? - Stanowisz balast. 88 00:04:23,722 --> 00:04:26,558 I to od czasu studiów. Nie jesteś zabawny. 89 00:04:26,642 --> 00:04:28,477 - Chyba ty! - Nie umiesz pisać żartów. 90 00:04:28,560 --> 00:04:31,397 - Dlatego nas zwolniła! - Oglądasz Rockefeller Plaza 30, 91 00:04:31,480 --> 00:04:35,067 zmieniasz jedno słowo w tekście Carlocka, a potem udajesz zawodowca. 92 00:04:35,150 --> 00:04:37,528 Przestań porównywać mnie z Robertem Carlockiem. 93 00:04:37,611 --> 00:04:38,821 To było straszne. 94 00:04:38,904 --> 00:04:40,114 Szybko o tym zapomnisz. 95 00:04:40,197 --> 00:04:42,658 Chyba nigdy. Jedno z nich płakało. 96 00:04:42,741 --> 00:04:43,909 I dobrze. 97 00:04:43,993 --> 00:04:47,663 Ci, którzy nie płaczą, idą potem do sądu pracy. 98 00:04:47,746 --> 00:04:49,873 Przepraszam, że przeszkadzam, 99 00:04:49,957 --> 00:04:51,959 ale mam na linii producentów roastu i... 100 00:04:52,042 --> 00:04:54,962 Spokojnie, są wyciszeni. Mówią, że najzabawniej jest, 101 00:04:55,045 --> 00:04:58,549 gdy ktoś z rodziny roastuje gościa honorowego. Zasugerowali DJ. 102 00:04:58,632 --> 00:04:59,967 Wykluczone. 103 00:05:00,050 --> 00:05:03,595 Albo... Kathy Vance. Twoją siostrę. 104 00:05:03,679 --> 00:05:05,764 - Zapytam DJ. - Świetnie. 105 00:05:05,848 --> 00:05:08,517 Jest zachwycona tym pomysłem. 106 00:05:08,600 --> 00:05:11,311 - Zadzwoni do córki. - Chciałam ci coś pokazać. 107 00:05:11,395 --> 00:05:12,855 To dzieło Damiena. 108 00:05:12,938 --> 00:05:16,150 Zdjęcia całych sylwetek uczestników roastu. 109 00:05:16,233 --> 00:05:19,486 Skupimy się na ich wyglądzie i wyśmiejemy wady. 110 00:05:21,030 --> 00:05:24,074 Chciałam tylko zauważyć, że roasty to zło. 111 00:05:24,158 --> 00:05:25,868 Wszystko w nich jest problematyczne. 112 00:05:25,951 --> 00:05:28,954 Materiał jest niskiej jakości, prawie zawsze poniża kobiety 113 00:05:29,038 --> 00:05:30,414 i inne marginalizowane grupy. 114 00:05:30,497 --> 00:05:33,250 Zahacza o faszyzm. 115 00:05:33,334 --> 00:05:39,173 Mam zatem pytanie: może zdefiniujemy na nowo pojęcie roastu 116 00:05:39,256 --> 00:05:40,924 i postawimy na życzliwość? 117 00:05:41,008 --> 00:05:42,342 Też mam pytanie. 118 00:05:42,426 --> 00:05:44,386 Co się rymuje z płaskimi cyckami? 119 00:05:46,055 --> 00:05:47,806 - Sprawdzę w sieci. - Wspaniale. 120 00:05:48,682 --> 00:05:49,850 Dzień dobry, pani Vance. 121 00:05:49,933 --> 00:05:52,770 April, tęskniłam! 122 00:05:52,853 --> 00:05:55,814 - Możesz się tu rozstawić? - Oczywiście. 123 00:05:59,068 --> 00:06:03,155 Nie będę podrzucać ci żartów, kiedy pakujesz sobie botoks w twarz. 124 00:06:03,238 --> 00:06:06,075 Wielka szkoda. A chciałam ci podarować dziesięć dawek. 125 00:06:06,784 --> 00:06:08,619 - Mogę zrobić pachy? - Błagam. 126 00:06:12,206 --> 00:06:14,958 Kotku, zdejmij łokcie ze stołu. Poplamisz go samoopalaczem. 127 00:06:15,042 --> 00:06:18,003 - I połóż serwetkę na kolanach. - Mamo, jestem już dorosła! 128 00:06:18,087 --> 00:06:20,506 Makaron z samym masłem. 129 00:06:20,589 --> 00:06:21,548 Dziękuję. 130 00:06:25,219 --> 00:06:26,470 Mój roast. 131 00:06:26,553 --> 00:06:28,680 Producenci pytają, czy wystąpisz. 132 00:06:28,764 --> 00:06:30,099 Pewnie się boisz, 133 00:06:30,182 --> 00:06:32,601 ale możesz przy okazji zareklamować swoje Biżuty. 134 00:06:32,684 --> 00:06:35,813 To doświadczenie nas zbliży. 135 00:06:36,897 --> 00:06:38,565 Nic tak nie zbliża, 136 00:06:38,649 --> 00:06:41,276 jak wyśmiewanie mnie przed dziesiątkami milionów ludzi. 137 00:06:41,360 --> 00:06:43,445 To byłby świetny wynik oglądalności. 138 00:06:44,279 --> 00:06:47,282 Kochanie, usiądź prosto. Strasznie się garbisz. 139 00:06:47,366 --> 00:06:49,743 - Nie skorzystam. - Proszę. 140 00:06:49,827 --> 00:06:52,287 Nic na tym nie zyskam, 141 00:06:52,371 --> 00:06:54,540 a nie potrzebuję teraz dodatkowego stresu. 142 00:06:55,374 --> 00:06:57,000 Rozumiem. 143 00:06:57,084 --> 00:06:59,962 Ale to dla mnie bardzo ważne. 144 00:07:00,045 --> 00:07:01,880 Czy mogę cię jakoś przekonać? 145 00:07:04,883 --> 00:07:06,051 Tak. 146 00:07:06,135 --> 00:07:08,262 Chodź ze mną jutro na mityng. 147 00:07:10,347 --> 00:07:12,224 Wypiszę ci czek na 25 tysięcy dolarów. 148 00:07:12,307 --> 00:07:16,270 Mamo, proszę. Jeszcze na żadnym nie byłaś. 149 00:07:16,353 --> 00:07:19,523 A jutro mam piątą rocznicę trzeźwości. 150 00:07:20,649 --> 00:07:23,026 Proszę. Bardzo mi na tym zależy. 151 00:07:25,487 --> 00:07:26,613 - Dobrze. - Naprawdę? 152 00:07:26,697 --> 00:07:28,448 Super! 153 00:07:29,491 --> 00:07:32,369 Dziękuję. Myślę, że ci się tam spodoba. 154 00:07:32,452 --> 00:07:34,830 Większość kobiet jest od ciebie młodsza, 155 00:07:34,913 --> 00:07:36,373 ale wyglądają 30 lat starzej. 156 00:07:36,999 --> 00:07:38,458 Już się cieszę. 157 00:07:41,545 --> 00:07:43,881 SZKOŁA 158 00:07:57,477 --> 00:07:58,729 - Ava! - Cześć! 159 00:07:58,812 --> 00:08:00,355 Wieki się nie widziałyśmy! 160 00:08:01,190 --> 00:08:03,567 Myślałam, że to szkolny kiermasz. 161 00:08:03,650 --> 00:08:04,693 Bo jest. 162 00:08:04,776 --> 00:08:07,112 To pokaz mody rady rodziców! 163 00:08:07,196 --> 00:08:09,907 Dlaczego wszystkie kobiety są takie seksowne? 164 00:08:09,990 --> 00:08:11,783 Jaka napalona! 165 00:08:11,867 --> 00:08:13,076 Jesteśmy w Vegas. 166 00:08:13,160 --> 00:08:16,163 Tutaj większość matek to tancerki, akrobatki 167 00:08:16,246 --> 00:08:17,539 albo żony futbolistów. 168 00:08:17,623 --> 00:08:18,999 Ma to sens. 169 00:08:20,125 --> 00:08:22,252 A przyszły jakieś dzieci? 170 00:08:22,336 --> 00:08:23,795 W życiu! 171 00:08:23,879 --> 00:08:27,966 Kiermasz jest po to, żeby dziani, starsi tatuśkowie 172 00:08:28,050 --> 00:08:30,219 otworzyli swoje serca i portfele 173 00:08:30,302 --> 00:08:32,179 i ufundowali nam ogród botaniczny. 174 00:08:32,262 --> 00:08:33,972 - Jasne. - Denise! 175 00:08:34,056 --> 00:08:35,682 Jaka smukła talia. 176 00:08:35,766 --> 00:08:36,850 I wielka dupa. 177 00:08:36,934 --> 00:08:40,103 Zachwyciła mnie makieta Stephanie na temat Zapory Hoovera. 178 00:08:40,187 --> 00:08:41,563 Wiele się nauczyłam. 179 00:08:45,442 --> 00:08:47,194 Są naprawdę niezłe. 180 00:08:47,277 --> 00:08:49,696 Jak na ironię, pasowałyby do wytrawnego Chablis. 181 00:08:50,989 --> 00:08:52,866 Byłoby to śmieszne, ale nie na mityngu. 182 00:08:52,950 --> 00:08:55,077 Zobaczcie, kto nas w końcu zaszczycił! 183 00:08:55,160 --> 00:08:56,536 Deborah Seniorka. 184 00:08:56,620 --> 00:08:59,998 Mamo, poznaj Laurie. Jest moją terapeutką i prowadzącą grupy. 185 00:09:00,082 --> 00:09:02,793 Czyli to dzięki tobie moja córka jest czysta? 186 00:09:02,876 --> 00:09:04,878 Dostaniesz kosz prezentowy z ubezpieczalni. 187 00:09:06,838 --> 00:09:08,590 Dobre! 188 00:09:09,132 --> 00:09:10,759 Przepraszam za swój wygląd. 189 00:09:10,842 --> 00:09:13,553 Chciałam zrobić na tobie jak najlepsze wrażenie, 190 00:09:13,637 --> 00:09:17,766 ale moja fryzjerka miała operację wymiany biodra i nie wróciła do formy. 191 00:09:18,517 --> 00:09:19,559 Wyglądasz ślicznie. 192 00:09:19,643 --> 00:09:20,978 Dzięki. 193 00:09:21,061 --> 00:09:23,772 DJ, przelej mi kasę za składki i kawę. 194 00:09:25,315 --> 00:09:28,110 Dzięki. I zanim zapomnę… 195 00:09:28,193 --> 00:09:30,487 - Która to? - Piąta. 196 00:09:30,570 --> 00:09:32,531 Przecież wiedziałam. Możesz potrzymać? 197 00:09:32,614 --> 00:09:35,367 - Nosisz za dużo śmieci w kieszeniach. - Dzięki. 198 00:09:35,450 --> 00:09:38,287 Powiedziałabym, żebyś się nie bała, 199 00:09:38,370 --> 00:09:41,206 ale ty uwielbiasz występować. 200 00:09:41,290 --> 00:09:43,417 Mark, nie! Weź talerz! 201 00:09:44,334 --> 00:09:47,838 Wszyscy powinni korzystać z talerzy. 202 00:09:47,921 --> 00:09:50,090 Bo okruszki oznaczają szczury. 203 00:09:50,173 --> 00:09:52,634 Całe stada. Dzięki! 204 00:09:53,802 --> 00:09:55,387 Świetna, prawda? 205 00:09:55,470 --> 00:09:58,765 Tak. Mam coś powiedzieć? 206 00:09:58,849 --> 00:09:59,975 No raczej! 207 00:10:00,934 --> 00:10:03,186 Kilka miłych słów, a potem wręczysz mi medal. 208 00:10:03,270 --> 00:10:04,563 Nic takiego. 209 00:10:09,067 --> 00:10:11,903 Ciaśniej. Jeszcze ciaśniej. Możesz złamać mi żebro. 210 00:10:14,781 --> 00:10:16,575 Chwileczkę. Halo? 211 00:10:16,658 --> 00:10:18,368 Napisz mi kilka słów o tym, 212 00:10:18,452 --> 00:10:21,038 że jestem dumna z piątej rocznicy trzeźwości DJ. 213 00:10:21,121 --> 00:10:24,750 - Uroczych, nie mdłych. - Dobra. Na kiedy? 214 00:10:24,833 --> 00:10:27,586 Na teraz! Jestem już na miejscu. Wyślij SMS-em. 215 00:10:27,669 --> 00:10:29,588 Dobra, za minutkę. 216 00:10:31,089 --> 00:10:32,507 - Kto dzwonił? - Deborah. 217 00:10:32,591 --> 00:10:36,178 Mam napisać coś na mityng DJ. 218 00:10:36,261 --> 00:10:39,431 To chore. Przecież to sprawa osobista. 219 00:10:39,514 --> 00:10:41,808 Pamiętnik też masz za nią pisać? 220 00:10:41,892 --> 00:10:44,478 Raz opisałam jej jadłospis do magazynu kobiecego. 221 00:10:44,561 --> 00:10:46,438 Wyszło całkiem nieźle. 222 00:10:46,521 --> 00:10:48,690 Spójrz na siebie. 223 00:10:50,275 --> 00:10:51,985 Jesteś ostrą suką. 224 00:10:52,069 --> 00:10:54,863 Rozrywaną producentką wykonawczą. 225 00:10:54,946 --> 00:10:57,324 Koproducentką. To kilka szczebli niżej, ale… 226 00:10:57,407 --> 00:10:59,618 Mnie też tak kiedyś traktowała. 227 00:10:59,701 --> 00:11:03,538 Miałam rozdawać karty w jej domu na pstryknięcie palcami. 228 00:11:03,622 --> 00:11:06,500 Ale gdy urodziłam Lunę, powiedziałam jej, 229 00:11:06,583 --> 00:11:09,503 że moja córka jest teraz dla mnie najważniejsza. 230 00:11:09,586 --> 00:11:11,088 Więc jeśli mam przyjechać, 231 00:11:11,171 --> 00:11:13,924 ma uprzedzać o dobę wcześniej, żebym mogła znaleźć nianię. 232 00:11:14,007 --> 00:11:15,258 Podziałało? 233 00:11:16,009 --> 00:11:19,179 Nie, ale w zamian zaproponowała, że opłaci Lunie tę szkołę. 234 00:11:19,262 --> 00:11:21,807 Mają świetną świetlicę, więc mogę przyjeżdżać na zawołanie. 235 00:11:21,890 --> 00:11:24,643 Najważniejsze jest to, że się postawiłam. 236 00:11:24,726 --> 00:11:25,936 A teraz… 237 00:11:26,019 --> 00:11:27,771 Luna umie grać na waltorni. 238 00:11:28,814 --> 00:11:32,442 Trzeba wyznaczać granice i zachowywać się przyzwoicie. 239 00:11:33,985 --> 00:11:35,487 Masz rację. 240 00:11:35,570 --> 00:11:38,615 Posypiesz mi tyłek brokatem? 241 00:11:38,698 --> 00:11:40,534 - Wystarczy podmuchać. - Jasne. 242 00:11:46,081 --> 00:11:48,166 O cholera! Masz strasznie ciepły oddech! 243 00:11:48,250 --> 00:11:49,292 Wybacz. 244 00:11:49,376 --> 00:11:50,752 Z wielką radością 245 00:11:51,503 --> 00:11:52,921 wręczam ci medal na 10. rocznicę. 246 00:11:54,506 --> 00:11:55,424 Kocham cię. 247 00:12:02,013 --> 00:12:03,265 Dziękujemy, Saro. 248 00:12:03,348 --> 00:12:05,350 A teraz, na finał naszego spotkania, 249 00:12:05,434 --> 00:12:09,187 Deborah wręczy DJ jej medal z okazji pięciolecia trzeźwości. 250 00:12:16,111 --> 00:12:17,028 DJ… 251 00:12:18,155 --> 00:12:22,075 wiem, że to była trudna walka, 252 00:12:22,159 --> 00:12:24,244 a ja nie zawsze ułatwiałam sprawę. 253 00:12:24,995 --> 00:12:27,205 Ale kiedy widzę cię tutaj, wśród przyjaciół, 254 00:12:28,039 --> 00:12:29,875 po tym, jak poczyniłaś ogromne postępy 255 00:12:29,958 --> 00:12:34,754 i wykazałaś się przez te lata hartem ducha, 256 00:12:35,547 --> 00:12:36,465 czuję wzruszenie. 257 00:12:38,258 --> 00:12:39,342 Dziękuję. 258 00:12:43,763 --> 00:12:45,640 Dzięki. 259 00:12:45,724 --> 00:12:50,479 DJ nie miała całkiem spokojnego 260 00:12:51,813 --> 00:12:53,607 ani normalnego dzieciństwa. 261 00:12:53,690 --> 00:12:54,816 Do 7. roku życia uważała, 262 00:12:54,900 --> 00:12:57,652 że kuchnia to miejsce, gdzie trzyma się baterie. 263 00:12:59,905 --> 00:13:02,073 Zbierała mandaty już jeżdżąc na rowerze. 264 00:13:04,034 --> 00:13:06,411 W przedszkolu nauczyła się alfabetu od tyłu, 265 00:13:06,495 --> 00:13:07,954 żeby recytować go policjantom. 266 00:13:10,540 --> 00:13:11,708 Ale tak poważnie, 267 00:13:11,791 --> 00:13:16,004 jesteśmy z niej dumni. Nie tylko ja. 268 00:13:16,087 --> 00:13:18,798 Cała rodzina i znajomi, 269 00:13:18,882 --> 00:13:20,175 w tym Mario Cantone. 270 00:13:20,258 --> 00:13:22,135 A skoro o nim mowa, 271 00:13:22,219 --> 00:13:24,846 Mario jest tak gejowski… 272 00:13:24,930 --> 00:13:27,682 Pracująca w kasynie mama Luny 273 00:13:27,766 --> 00:13:29,893 stawia wszystko na ten strój. 274 00:13:29,976 --> 00:13:31,895 Przed państwem Kiki Lau! 275 00:13:41,530 --> 00:13:44,991 SZKOŁA 276 00:13:45,075 --> 00:13:45,992 Petarda! 277 00:13:50,121 --> 00:13:52,582 Było super. 278 00:13:53,333 --> 00:13:55,293 Powinnam wpadać częściej. 279 00:13:55,377 --> 00:13:57,295 Pojebało cię?! 280 00:13:57,379 --> 00:13:59,798 Miałaś skupić się na mnie choć na kilka minut, 281 00:13:59,881 --> 00:14:01,758 ale wolałaś opowiadać gówniane dowcipy. 282 00:14:01,841 --> 00:14:03,718 - "Gówniane"? - Mamo! 283 00:14:04,344 --> 00:14:07,973 Od lat błagam cię, żebyś przyszła na mityng. 284 00:14:08,056 --> 00:14:10,850 To miejsce jest ważne dla mnie i mojego procesu leczenia. 285 00:14:10,934 --> 00:14:14,396 Ale jak już przyszłaś, to musiałaś być najważniejsza. 286 00:14:14,479 --> 00:14:16,606 Wszystkie żarty były o tobie. 287 00:14:16,690 --> 00:14:17,899 O Boże! 288 00:14:17,983 --> 00:14:19,859 Nawet teraz nie umiesz się powstrzymać? 289 00:14:19,943 --> 00:14:23,363 Wybacz, że nie umiem w terapię. 290 00:14:23,446 --> 00:14:24,739 Ale przynajmniej przyszłam. 291 00:14:24,823 --> 00:14:26,199 Bardzo tego żałuję. 292 00:14:26,283 --> 00:14:27,993 Daruj sobie. 293 00:14:28,076 --> 00:14:30,620 Przyszłam, choć mam teraz dużo na głowie. 294 00:14:30,704 --> 00:14:32,789 Ja też przechodzę trudny okres. 295 00:14:32,872 --> 00:14:34,249 Jestem w ciąży. 296 00:14:38,336 --> 00:14:41,089 Wolałabym dowiedzieć się w inny sposób. 297 00:14:42,424 --> 00:14:45,427 Miałam nikomu nie mówić przed USG, 298 00:14:45,510 --> 00:14:46,678 bo, technicznie rzecz biorąc… 299 00:14:47,512 --> 00:14:50,765 to już ciąża geriatryczna. Ani słowa! 300 00:14:52,142 --> 00:14:53,268 Kotku, ja… 301 00:14:57,480 --> 00:14:58,857 Gratuluję. 302 00:14:58,940 --> 00:15:00,775 To cudownie. Uściskaj mnie. 303 00:15:00,859 --> 00:15:02,360 Nic z tego! 304 00:15:03,862 --> 00:15:08,491 Wiesz, jaka była moja pierwsza myśl, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży? 305 00:15:08,575 --> 00:15:09,951 "Jak uchronię swoje dziecko 306 00:15:10,035 --> 00:15:12,954 przed jego popierdoloną babunią?". 307 00:15:15,957 --> 00:15:17,292 Wrócę do domu pieszo. 308 00:15:19,085 --> 00:15:22,380 - Przynajmniej weź Ubera. - Zablokowali mi konto! 309 00:15:36,728 --> 00:15:38,730 Co, do cholery?! Czy nikt tu nie puka? 310 00:15:38,813 --> 00:15:41,650 - Nie zamykasz drzwi do łazienki? - W swoim pokoju nie muszę. 311 00:15:42,692 --> 00:15:43,818 Coś widziałam. 312 00:15:43,902 --> 00:15:44,944 Czego chcesz? 313 00:15:45,028 --> 00:15:46,363 Już ci mówię. 314 00:15:46,446 --> 00:15:48,990 Chcę, żeby moją matkę obsrało, 315 00:15:49,074 --> 00:15:50,450 dlatego szykuję mocne żarty. 316 00:15:50,533 --> 00:15:52,786 Ale brakuje mi powiedzonka. 317 00:15:54,371 --> 00:15:56,706 - Słucham? - Każdy dobry komik je ma. 318 00:15:56,790 --> 00:15:57,957 Nie twoja mama. 319 00:15:58,041 --> 00:15:59,084 Już nie. 320 00:15:59,167 --> 00:16:01,002 Ale kiedyś mówiła: "odłóż widelec". 321 00:16:01,086 --> 00:16:03,088 Mam pewien pomysł. 322 00:16:03,171 --> 00:16:04,130 Gotowa? 323 00:16:05,632 --> 00:16:06,549 "Co za pizda!". 324 00:16:10,845 --> 00:16:12,097 Rzeczywiście mocne. 325 00:16:12,889 --> 00:16:14,849 A powiesz, co jeszcze napisałaś? 326 00:16:14,933 --> 00:16:16,184 Dobra. 327 00:16:17,185 --> 00:16:21,189 "Moja mama jest tak stara, że jej pesel ma tylko jedną cyfrę. 328 00:16:21,272 --> 00:16:22,357 Co za pizda!". 329 00:16:25,193 --> 00:16:27,612 Tekst jak ze zbioru żartów. 330 00:16:27,696 --> 00:16:30,281 Stąd go wzięłam. To zabronione? 331 00:16:30,365 --> 00:16:31,408 Właściwie tak. 332 00:16:33,702 --> 00:16:36,663 A jeśli powiem "69"? 333 00:16:36,746 --> 00:16:37,956 Nie w tym rzecz. 334 00:16:38,039 --> 00:16:40,750 A "420"? Nie znam innych zabawnych liczb. 335 00:16:40,834 --> 00:16:42,961 Chodzi o ten zbiór żartów. 336 00:16:43,586 --> 00:16:45,797 Mnie rozśmieszył. 337 00:16:45,880 --> 00:16:48,550 O Boże, ten jest naprawdę dobry. Padniesz! 338 00:16:48,633 --> 00:16:51,511 "Moja mama ciągle przegląda nieruchomości w telefonie. 339 00:16:51,594 --> 00:16:56,141 Powiedziałam jej, żeby zamiast domów zaczęła szukać cmentarzy. 340 00:16:56,224 --> 00:16:57,642 Co za pizda!". 341 00:16:57,726 --> 00:16:59,728 - Podłe. - Jest stara. 342 00:17:02,564 --> 00:17:04,733 Myślę, że ostre puenty 343 00:17:04,816 --> 00:17:07,944 nie są dla ciebie najlepszym wyborem. 344 00:17:08,028 --> 00:17:11,281 Może zamiast tego opowiesz o niej jakieś anegdoty, 345 00:17:11,364 --> 00:17:13,324 wzięte z prawdziwego życia? 346 00:17:13,408 --> 00:17:17,495 Myślisz, że prawda zaboli ją bardziej? 347 00:17:18,580 --> 00:17:20,999 Najważniejsze, żeby bolało. 348 00:17:22,751 --> 00:17:24,794 - No tak. - Dobra. 349 00:17:24,878 --> 00:17:26,337 Niezła jesteś. 350 00:17:26,421 --> 00:17:28,298 Radzę sobie. 351 00:17:28,381 --> 00:17:29,758 A ja jestem w ciąży. 352 00:17:29,841 --> 00:17:31,760 Co?! O kurde! 353 00:17:32,469 --> 00:17:35,513 - Uściskaj mnie! - To wspaniale! 354 00:17:35,597 --> 00:17:37,682 Gratuluję! 355 00:17:37,766 --> 00:17:39,267 Będę wujkiem. 356 00:17:40,769 --> 00:17:42,896 O Boże. 357 00:17:42,979 --> 00:17:44,689 Niedobrze mi. 358 00:17:44,773 --> 00:17:46,649 Masz tu jakieś krakersy? 359 00:17:47,901 --> 00:17:49,694 - Tak się składa, że mam. - Dzięki. 360 00:17:49,778 --> 00:17:51,362 Tylko się pośpiesz. 361 00:17:52,489 --> 00:17:55,116 Chciałam cię uprzedzić, 362 00:17:55,200 --> 00:17:57,619 że DJ poprosiła mnie o pomoc z materiałem na roast. 363 00:17:59,871 --> 00:18:00,955 I jak? 364 00:18:01,581 --> 00:18:02,499 Jest… 365 00:18:05,085 --> 00:18:08,046 Czy możesz jeszcze z niej zrezygnować? 366 00:18:08,129 --> 00:18:10,089 O Boże. Aż tak źle? 367 00:18:10,173 --> 00:18:11,216 Tak. 368 00:18:11,299 --> 00:18:14,469 Nie chcę, żeby się skompromitowała. Zwłaszcza w ciąży. 369 00:18:15,136 --> 00:18:17,013 Swoją drogą, gratuluję. 370 00:18:17,096 --> 00:18:20,308 Jeśli szukacie pomysłów na imię, to "Ava" jest bardzo ładne. 371 00:18:20,391 --> 00:18:21,559 I seksowne. 372 00:18:22,143 --> 00:18:24,604 Dobrze. Porozmawiam z nią. 373 00:18:25,313 --> 00:18:26,523 O imieniu? 374 00:18:27,148 --> 00:18:28,399 O roaście. 375 00:18:38,785 --> 00:18:40,453 - Czego chcesz? - Mogę wejść? 376 00:18:40,537 --> 00:18:41,996 Nie. 377 00:18:42,080 --> 00:18:45,250 Przepraszam za to ostatnie. 378 00:18:45,333 --> 00:18:47,919 Naprawdę chcę pomóc. 379 00:18:48,002 --> 00:18:50,880 Załatwię wam całodobową nianię. 380 00:18:50,964 --> 00:18:53,675 Zatrudnię szefa kuchni, który zadba o to, 381 00:18:53,758 --> 00:18:55,593 by twoja dieta była bogata w kwas foliowy. 382 00:18:55,677 --> 00:18:58,513 Kupię bezgłośne zabawki edukacyjne. 383 00:18:58,596 --> 00:19:01,683 Podziękuję. Nic od ciebie nie chcę. 384 00:19:01,766 --> 00:19:04,769 Sama sobie poradzę z ciążą. 385 00:19:06,813 --> 00:19:10,316 Pomogę chociaż z roastem. 386 00:19:10,400 --> 00:19:13,111 Wiem z doświadczenia, 387 00:19:13,194 --> 00:19:15,989 jak stresujące są występy w ciąży. Napisałam ci cały zbiór żartów. 388 00:19:16,072 --> 00:19:18,449 Musisz je tylko przeczytać. Łatwizna. 389 00:19:18,533 --> 00:19:20,034 O Boże! 390 00:19:20,118 --> 00:19:22,453 Czuję się tak samo, jak wtedy, gdy zdawałam na studia. 391 00:19:22,537 --> 00:19:24,247 Napisałam ci piękny esej. 392 00:19:24,330 --> 00:19:27,292 Tak się składa, że nie znasz mojej siły. 393 00:19:27,375 --> 00:19:29,794 Zrobię ten roast sama i dam czadu. 394 00:19:29,878 --> 00:19:32,630 A jak już z tobą skończę, 395 00:19:32,714 --> 00:19:35,300 to mnie zaproponują prowadzenie talk show. 396 00:19:35,925 --> 00:19:39,012 - Nie chcę, żebyś cierpiała. - Cierpieć będziesz ty, 397 00:19:39,095 --> 00:19:42,640 - gdy skopię ci dupę. - Nie kłóćmy się. 398 00:19:42,724 --> 00:19:45,268 Chcę cię wspierać. 399 00:19:45,351 --> 00:19:47,478 Tak, jak swoją wnuczkę. 400 00:19:48,354 --> 00:19:49,522 Jeszcze nie znamy płci. 401 00:19:50,523 --> 00:19:53,401 Podobno dziewczynki kradną urodę, 402 00:19:53,484 --> 00:19:55,945 a tobie przerzedziły się włosy. 403 00:19:57,780 --> 00:19:59,908 ROAST DEBORY VANCE - NAGRANIE NA ŻYWO 404 00:19:59,991 --> 00:20:01,701 ROAST DEBORY VANCE - NAGRANIE NA ŻYWO 405 00:20:05,788 --> 00:20:07,957 Dobrze, że Mario się zgodził. 406 00:20:08,041 --> 00:20:10,418 Jest świetny. 407 00:20:11,169 --> 00:20:13,504 A właśnie, widziałaś żarty DJ? Jak jej poszło? 408 00:20:13,588 --> 00:20:14,631 Nie wiem. 409 00:20:14,714 --> 00:20:16,883 Nie przysłała ich do promptera. 410 00:20:16,966 --> 00:20:17,926 Wiem. 411 00:20:20,553 --> 00:20:21,721 Cześć! 412 00:20:21,804 --> 00:20:23,806 - Cześć, Ava! - Jak leci? 413 00:20:23,890 --> 00:20:27,518 Dobrze cię widzieć. Nie martw się mamo, zaraz kończymy. 414 00:20:27,602 --> 00:20:30,396 Nad tobą będzie musiała pracować cała ekipa. 415 00:20:30,480 --> 00:20:33,650 Wykonturuj jej nos i zagęść brwi. 416 00:20:33,733 --> 00:20:35,026 Zawsze za dużo wyskubie. 417 00:20:38,279 --> 00:20:41,115 Przepraszam za najście, ale musiałem poznać Deborę Vance. 418 00:20:41,199 --> 00:20:42,992 Nazywam się Jack Danby. 419 00:20:43,076 --> 00:20:45,745 Miło poznać kulturalnego młodzieńca. 420 00:20:45,828 --> 00:20:47,580 I młodą damę z klasą. 421 00:20:47,664 --> 00:20:48,873 Błagam! 422 00:20:48,957 --> 00:20:52,210 Umiesz się odpowiednio ubrać. 423 00:20:52,293 --> 00:20:55,171 Dziękuję. Zawsze powtarzam, że urodziłem się w złej epoce. 424 00:20:55,254 --> 00:20:57,799 Nie znoszę sportowych ubrań i lubię pić do lunchu. 425 00:20:58,925 --> 00:21:01,386 To dla mnie wielki zaszczyt, 426 00:21:01,469 --> 00:21:02,720 móc dzielić z tobą scenę. 427 00:21:02,804 --> 00:21:05,098 Jesteś jedną z moich idolek. 428 00:21:05,181 --> 00:21:08,267 Mówię to teraz, zanim wypatroszę cię w telewizji. 429 00:21:08,351 --> 00:21:11,187 Doceniam. Do zobaczenia. 430 00:21:11,270 --> 00:21:12,188 Nie mogę się doczekać. 431 00:21:15,400 --> 00:21:16,317 Co za… 432 00:21:16,985 --> 00:21:18,945 zabawny, młody mężczyzna. 433 00:21:20,655 --> 00:21:22,740 Uważasz, że jest zabawny, 434 00:21:22,824 --> 00:21:24,534 mimo że nie ma zaburzeń chromosomowych? 435 00:21:24,617 --> 00:21:26,619 Nie mów źle o sobie samej! 436 00:21:27,412 --> 00:21:30,373 Panie i panowie, jesteście gotowi? 437 00:21:32,792 --> 00:21:35,753 - Pytałem, czy jesteście gotowi? - Do dzieła. 438 00:21:35,837 --> 00:21:37,880 Muszę wypluć tabletkę. 439 00:21:37,964 --> 00:21:39,674 - Damien? - Powitajmy na scenie 440 00:21:39,757 --> 00:21:41,592 naszą gwiazdę wieczoru, 441 00:21:41,676 --> 00:21:44,595 Deborę Vance! 442 00:21:57,859 --> 00:21:59,736 Bardzo wam dziękuję! 443 00:21:59,819 --> 00:22:00,987 Witajcie! 444 00:22:01,070 --> 00:22:02,488 Jestem Mario Cantone. 445 00:22:02,572 --> 00:22:05,908 Kiedy poproszono mnie o poprowadzenie roastu 446 00:22:05,992 --> 00:22:08,453 dla pionierki komedii, 447 00:22:08,536 --> 00:22:10,079 natychmiast się zgodziłem. 448 00:22:10,747 --> 00:22:12,165 Kilka dni później okazało się, 449 00:22:12,248 --> 00:22:15,209 że Angela Lansbury zdążyła umrzeć, więc nic z tego. 450 00:22:17,086 --> 00:22:22,050 Dzisiaj uczcimy Deborę Vance! 451 00:22:25,636 --> 00:22:28,598 Nasz pierwszy komik to najmilszy człowiek w Hollywood. 452 00:22:28,681 --> 00:22:31,476 Tak się mówi, gdy jesteś śliczny, 453 00:22:31,559 --> 00:22:33,061 ale nie masz talentu. 454 00:22:33,144 --> 00:22:36,272 Powitajmy Jacka Danby’ego. 455 00:22:44,864 --> 00:22:48,576 Deborah jest tak stara, że nadal nazywa filmy "dźwiękowymi". 456 00:22:49,368 --> 00:22:50,828 To nie jej wina. 457 00:22:50,912 --> 00:22:53,331 Przecież nigdy nie miała okazji w żadnym zagrać. 458 00:22:54,373 --> 00:22:58,419 Pokazałaś mi, jak może wyglądać przyszłość. 459 00:22:58,503 --> 00:23:00,671 Jeśli nie znajdę dobrego chirurga plastycznego 460 00:23:00,755 --> 00:23:02,757 i stolarz ociosa mi twarz. 461 00:23:02,840 --> 00:23:05,301 Deborah jest tak stara, że pamięta czasy, 462 00:23:05,384 --> 00:23:08,846 gdy zwolennicy i przeciwnicy aborcji się kumplowali. 463 00:23:08,930 --> 00:23:12,350 Deborah Vance jest dla mnie jak Góra Rushmore. 464 00:23:12,433 --> 00:23:15,144 Myślałam, że nie żyje od 200 lat 465 00:23:15,228 --> 00:23:16,938 i nadal ma niewolników. 466 00:23:17,563 --> 00:23:20,149 Ze mną nie pójdzie ci tak łatwo! 467 00:23:20,983 --> 00:23:23,778 No dobra, może dam się namówić na małe porządki. 468 00:23:23,861 --> 00:23:25,947 Jej żarty są tak tanie, 469 00:23:26,030 --> 00:23:29,117 jakby robiły je dzieciaki produkujące badziewie do jej telezakupów. 470 00:23:29,784 --> 00:23:31,828 Daj im chociaż łyka wody, tak ciężko pracują! 471 00:23:31,911 --> 00:23:36,457 Nigdy nie rozumiałem, dlaczego tak ją lubią geje. 472 00:23:36,541 --> 00:23:38,751 Nie mogłem tego pojąć. 473 00:23:38,835 --> 00:23:41,045 A potem ją poznałem. 474 00:23:41,129 --> 00:23:44,382 Okazało się, że pachnie prochami, a jej twarz wygląda jak moszna. 475 00:23:44,465 --> 00:23:47,760 Dobrze się bawisz? 476 00:23:49,053 --> 00:23:50,721 Wszyscy dziś podkreślają, 477 00:23:50,805 --> 00:23:54,642 że Deborah popełniła w swojej karierze wiele błędów. 478 00:23:54,725 --> 00:23:58,229 A teraz przedstawiam jej największy błąd życiowy. 479 00:23:58,312 --> 00:23:59,689 Jej córkę DJ. 480 00:24:01,065 --> 00:24:04,152 Możecie ją kojarzyć jako właścicielkę marki Biżuty, 481 00:24:04,235 --> 00:24:07,405 której nazwa rymuje się luźno z "do dupy". 482 00:24:08,906 --> 00:24:11,701 Przed państwem DJ Vance! 483 00:24:23,462 --> 00:24:25,089 Jestem DJ Vance. 484 00:24:25,173 --> 00:24:26,632 I jest tu z nami moja mama. 485 00:24:27,800 --> 00:24:30,678 Czego nigdy nie mogłam powiedzieć na swoich występach baletowych. 486 00:24:32,638 --> 00:24:36,767 Wiele osób uważa, że mnie zaniedbywała. 487 00:24:40,688 --> 00:24:42,565 Żartuję. 488 00:24:42,648 --> 00:24:44,817 Mama dała mi wszystko: 489 00:24:44,901 --> 00:24:47,403 dom, wykształcenie, 490 00:24:47,486 --> 00:24:51,407 napady lęku, dwubiegunówkę i liczne pozwy. 491 00:24:52,283 --> 00:24:53,659 Co za pizda! 492 00:24:56,746 --> 00:25:00,374 Mało kto wie, ale urodziłam się przez cesarskie cięcie. 493 00:25:00,458 --> 00:25:02,210 Nie ze wskazań medycznych, 494 00:25:02,293 --> 00:25:04,670 tylko dlatego, że, jak twierdzi mama, 495 00:25:04,754 --> 00:25:06,464 "jej uścisk jest zabójczy". 496 00:25:09,050 --> 00:25:10,092 Co za pizda. 497 00:25:13,304 --> 00:25:15,890 Myliłam się. Potwornie. 498 00:25:15,973 --> 00:25:17,141 Może nie wszyscy wiecie, 499 00:25:17,225 --> 00:25:20,394 ale moja mama kolekcjonuje antyki. 500 00:25:20,478 --> 00:25:22,688 Próbuję jej uświadomić, że sama jest antykiem! 501 00:25:23,272 --> 00:25:24,232 Co za pizda. 502 00:25:25,650 --> 00:25:30,404 Zanim skończę, chcę ci jeszcze powiedzieć jedną rzecz, mamo. 503 00:25:30,488 --> 00:25:31,530 Muszę cię przeprosić. 504 00:25:31,614 --> 00:25:34,700 Wiem, że nie znosisz sentymentalizmu… 505 00:25:35,785 --> 00:25:37,912 ale sporo razem przeszłyśmy 506 00:25:37,995 --> 00:25:40,081 i za rzadko to sobie mówimy. 507 00:25:40,164 --> 00:25:41,832 Dlatego chcę, żebyś wiedziała, 508 00:25:41,916 --> 00:25:45,461 że mam wyryte na serduszku trzy krótkie słowa: 509 00:25:46,754 --> 00:25:50,258 "Co za pizda!". 510 00:26:00,935 --> 00:26:02,311 Bardzo wam dziękuję! 511 00:26:02,395 --> 00:26:04,605 ROAST DEBORY VANCE - NAGRANIE NA ŻYWO 512 00:26:04,689 --> 00:26:07,149 Byłaś świetna! Rozniosłaś ją! 513 00:26:07,233 --> 00:26:08,693 - Dziękuję. - Przyniosę ci drinka. 514 00:26:08,776 --> 00:26:09,986 Dzięki. 515 00:26:11,696 --> 00:26:14,365 - Wypadłaś genialnie. - To było cudowne. 516 00:26:14,448 --> 00:26:16,993 Nigdy się tak nie czułam. 517 00:26:17,076 --> 00:26:19,245 - I w końcu to rozumiem. - Co takiego? 518 00:26:20,496 --> 00:26:23,082 Dlaczego komizm jest dla ciebie najważniejszy. 519 00:26:23,165 --> 00:26:25,459 Całe życie myślałam, że jesteś narcystyczna, 520 00:26:25,543 --> 00:26:26,544 ale okazuje się… 521 00:26:27,295 --> 00:26:29,422 że jesteś zwyczajnie uzależniona, jak ja. 522 00:26:29,505 --> 00:26:31,382 Od rozśmieszania innych. 523 00:26:31,465 --> 00:26:33,467 Ja mogę chodzić na grupę, 524 00:26:33,551 --> 00:26:34,885 ale ty nie. 525 00:26:34,969 --> 00:26:39,015 Bo grupa to część nałogu. Nie ma dla ciebie nadziei! 526 00:26:39,098 --> 00:26:41,225 Od razu mi lepiej! 527 00:26:41,309 --> 00:26:43,102 Cieszę się. Chyba. 528 00:26:44,103 --> 00:26:46,522 Wypadłaś wspaniale. 529 00:26:46,605 --> 00:26:49,650 Wybacz, że cię nie doceniałam. 530 00:26:51,152 --> 00:26:52,445 Dziękuję. 531 00:26:52,528 --> 00:26:54,905 - Jeśli chcesz, żebym wpadła na mityng… - Absolutnie nie. 532 00:26:56,198 --> 00:26:58,784 - Przepraszam za swoje zachowanie. - To normalne. 533 00:26:58,868 --> 00:27:00,494 Uzależnieni zawsze ranią bliskich. 534 00:27:03,372 --> 00:27:05,374 Zupełnie bezinwazyjnie? 535 00:27:05,458 --> 00:27:08,044 - Tak. - Leżałaś przez dwa tygodnie. 536 00:27:08,127 --> 00:27:10,046 - Gratuluję. - Dzięki. 537 00:27:10,129 --> 00:27:11,297 Poważna sprawa! 538 00:27:11,380 --> 00:27:14,592 I nie mogli lepiej wybrać. 539 00:27:14,675 --> 00:27:16,052 Ale mogli śmieszniej. 540 00:27:18,179 --> 00:27:19,972 Czego ci gratulujemy? 541 00:27:20,056 --> 00:27:21,640 W Deadline ukazał się nowy artykuł. 542 00:27:21,724 --> 00:27:23,309 Piszą, że Danny Collins odchodzi. 543 00:27:23,392 --> 00:27:25,978 Wszystko wskazuje na to, że Jack go zastąpi. 544 00:27:28,189 --> 00:27:31,484 - Doprawdy? - To tylko plotki. 545 00:27:31,567 --> 00:27:33,110 - Sam nie wiem. - Czego? 546 00:27:34,278 --> 00:27:35,196 No cóż… 547 00:27:35,905 --> 00:27:37,448 To wspaniale. 548 00:27:37,531 --> 00:27:39,450 Dobrze się nadajesz. Jesteś generycznie zabawny. 549 00:27:41,410 --> 00:27:42,745 Wybaczcie. 550 00:27:43,996 --> 00:27:45,706 Już cię nie bawi? 551 00:27:45,790 --> 00:27:47,416 Nadęty zasraniec! 552 00:27:48,042 --> 00:27:49,710 Idziemy. Przed nami mnóstwo roboty. 553 00:27:53,798 --> 00:27:55,257 Dzień dobry. 554 00:27:55,341 --> 00:27:57,343 Oddać ci tabletkę? 555 00:27:58,677 --> 00:27:59,720 Nie! 556 00:27:59,804 --> 00:28:01,263 Przecież trzymałaś ją w łapie! 557 00:28:01,347 --> 00:28:04,558 Wolę nie wiedzieć, ile zarazków krąży w tym wielkim ekosystemie. 558 00:28:04,642 --> 00:28:06,143 Idealne przejście. 559 00:28:06,227 --> 00:28:08,813 Zostanę tu jeszcze tylko 86 dni, 560 00:28:08,896 --> 00:28:12,066 dlatego chciałabym wyznaczyć jakieś granice. 561 00:28:12,149 --> 00:28:13,651 Granice? Dobrze. 562 00:28:13,734 --> 00:28:16,487 - Zaczniesz myć się na dworze. - Mówię poważnie. 563 00:28:16,570 --> 00:28:19,323 Wiele się zmieniło. Jestem koproducentką. 564 00:28:20,825 --> 00:28:22,201 Koproducentką! 565 00:28:23,786 --> 00:28:27,331 Dobra, dobra. To czego chcesz? 566 00:28:27,415 --> 00:28:29,875 Proszę, żebyś nie oddawała mi rzeczy, 567 00:28:29,959 --> 00:28:31,544 które były w twoich ustach. 568 00:28:31,627 --> 00:28:33,295 I nie każ mi nikogo zwalniać. 569 00:28:34,255 --> 00:28:35,464 Dobrze. 570 00:28:35,548 --> 00:28:36,966 Nie skończyłam. 571 00:28:37,049 --> 00:28:39,093 Pukaj, zanim wejdziesz do mojego pokoju. 572 00:28:39,176 --> 00:28:42,555 Wyznacz moje godziny pracy i stawkę za nadgodziny. 573 00:28:42,638 --> 00:28:45,141 Nie będę pisać dla ciebie osobistych historii 574 00:28:45,224 --> 00:28:47,101 i koniec żartów z mojego wyglądu. 575 00:28:48,102 --> 00:28:51,313 Ani słowa o mojej twarzy, włosach, 576 00:28:51,397 --> 00:28:53,774 stroju, diecie, a przede wszystkim, 577 00:28:53,858 --> 00:28:54,942 o wielkości moich dłoni. 578 00:28:55,025 --> 00:28:57,736 No błagam! Tego nie możesz mi odebrać! 579 00:28:57,820 --> 00:28:59,155 Ale mogę wrócić do L.A. 580 00:29:01,657 --> 00:29:05,286 Już dobrze. Zgadzam się. 581 00:29:05,369 --> 00:29:06,412 Pod jednym warunkiem. 582 00:29:06,495 --> 00:29:08,747 Nie pójdę do brafitterki. 583 00:29:08,831 --> 00:29:09,915 Mój stanik jest dobry. 584 00:29:09,999 --> 00:29:12,251 Trochę ciśnie, ale to normalne. 585 00:29:12,334 --> 00:29:15,171 Nie o to chodzi. Póki tu jesteś, 586 00:29:15,254 --> 00:29:17,298 masz pracować nad swoimi tekstami. 587 00:29:20,009 --> 00:29:20,926 Dobra. 588 00:29:22,470 --> 00:29:23,679 Umowa stoi. 589 00:29:25,764 --> 00:29:27,141 Świetnie. 590 00:29:27,224 --> 00:29:29,477 W poniedziałek masz występ u Hody, prawda? 591 00:29:30,102 --> 00:29:31,854 Pomyślałam sobie, 592 00:29:31,937 --> 00:29:34,356 że mogę wymyślić ci coś nowego przez weekend, 593 00:29:34,440 --> 00:29:37,193 ale te numery z Carrot Topem są ponadczasowe. 594 00:29:37,276 --> 00:29:40,154 Wpadłam też na pomysł, 595 00:29:40,237 --> 00:29:43,532 żeby pokazać im jakieś nagrania archiwalne. To będzie hit. 596 00:29:43,616 --> 00:29:46,076 I tak masz wszystko skatalogowane. 597 00:29:46,160 --> 00:29:49,580 To przemówi do szerszej publiczności. 598 00:29:49,663 --> 00:29:51,332 Coś się stało, Josefino? 599 00:29:51,415 --> 00:29:52,708 - "Ava". - Słucham? 600 00:29:52,791 --> 00:29:56,378 "Czy mam przeprowadzić reanimację twoich włosów? Są cienkie i bez życia". 601 00:29:56,462 --> 00:29:59,298 Serio? 602 00:29:59,381 --> 00:30:01,383 To nie fair! 603 00:30:01,467 --> 00:30:03,260 Żadnych takich! 604 00:30:03,344 --> 00:30:05,304 - "Ava?". - Nie! 605 00:30:05,387 --> 00:30:08,933 "Jestem na diecie śródziemnomorskiej, ale skończyła mi się oliwa. 606 00:30:09,016 --> 00:30:10,226 Użyczysz mi trochę z czoła?". 607 00:30:12,436 --> 00:30:13,395 Dobre! 608 00:31:30,514 --> 00:31:32,433 Tekst polski: Milena Modestowicz44045

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.