All language subtitles for sugar.2024.s01e07.1080p.web.h264.-successfulcrab

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:02:10,379 --> 00:02:11,965 - No dobrze. - Tak. 2 00:02:14,092 --> 00:02:15,092 Nic mu nie rób. 3 00:02:16,010 --> 00:02:17,219 A jeśli ucieknie? 4 00:02:17,221 --> 00:02:18,972 Postaraj się. 5 00:02:20,306 --> 00:02:21,306 Oczywiście. 6 00:02:41,411 --> 00:02:44,956 Kiedy mamy problem, musimy się zwierzyć. Ale wiesz, co mówią. 7 00:02:46,250 --> 00:02:47,334 Lepiej nie wiedzieć. 8 00:02:53,882 --> 00:02:54,883 Jak się czujesz? 9 00:02:57,927 --> 00:03:01,639 Jak się czuję? No, jak człowiek, ale... 10 00:03:03,891 --> 00:03:05,016 Lepiej. 11 00:03:05,018 --> 00:03:09,146 Henry powiedział mi, że powinieneś leżeć i odpoczywać, 12 00:03:09,730 --> 00:03:11,816 a nie mdleć, padając na podłogę. 13 00:03:11,817 --> 00:03:13,985 Nie padłem. Lubię spać na podłodze. 14 00:03:13,985 --> 00:03:15,403 Na to wygląda. 15 00:03:17,948 --> 00:03:19,449 Mówiłeś przez sen. 16 00:03:21,450 --> 00:03:22,868 Wołałeś kogoś. 17 00:03:22,870 --> 00:03:25,497 W jakimś obcym języku. 18 00:03:28,125 --> 00:03:29,501 Znasz jakiś język obcy? 19 00:03:30,085 --> 00:03:31,836 Tak, i to niejeden. 20 00:03:35,841 --> 00:03:36,841 Która godzina? 21 00:03:37,384 --> 00:03:38,468 Po 10.00. 22 00:03:39,177 --> 00:03:42,263 Muszę wziąć prysznic i zacząć dzień. 23 00:03:42,264 --> 00:03:43,305 Pójdę po kawę. 24 00:03:43,307 --> 00:03:44,807 - Nie, Melanie. - Sugar. 25 00:03:44,807 --> 00:03:47,685 Serio myślisz, że możesz wciągnąć mnie 26 00:03:47,686 --> 00:03:51,189 w ten burdel i niczego nie wyjaśnić? 27 00:03:53,901 --> 00:03:54,901 Chyba nie mogę. 28 00:03:55,651 --> 00:03:57,486 - Pójdę po kawę. - Jasne. Kawa. 29 00:04:01,824 --> 00:04:05,245 Chciałbym jej wszystko powiedzieć, ale nie mogę. Nigdy. 30 00:04:19,134 --> 00:04:24,139 „Człowiek jest podobny do tchnienia, dni jego jak cień mijają. 31 00:04:25,264 --> 00:04:26,850 Unosisz ludzi 32 00:04:27,850 --> 00:04:32,605 i wpadają w sen, podobny do rosnącej trawy. 33 00:04:34,524 --> 00:04:40,279 O poranku zakwita i się rozrasta, a wieczorem jest ścięta i zwiędła”. 34 00:04:59,507 --> 00:05:00,843 Carlos, daj nam chwilę. 35 00:05:05,471 --> 00:05:10,185 Kiedy umarła twoja matka... było mi ciężko. 36 00:05:11,644 --> 00:05:14,480 Ale trochę pocieszała mnie świadomość... 37 00:05:16,399 --> 00:05:17,608 że przyszła jej pora. 38 00:05:20,319 --> 00:05:21,321 Ale to? 39 00:05:25,408 --> 00:05:26,910 To coś innego. 40 00:05:30,163 --> 00:05:34,042 Rodzic, który żyje dłużej niż jego dziecko. 41 00:05:38,213 --> 00:05:40,548 Jest mi naprawdę przykro. 42 00:05:51,601 --> 00:05:53,269 Nadal nic od Olivii? 43 00:05:53,769 --> 00:05:56,148 Nie. Powiedziałbym ci. 44 00:05:58,358 --> 00:06:01,194 Mogła być w przeszłości nieodpowiedzialna, 45 00:06:01,194 --> 00:06:04,072 ale nawet w najgorszym stanie pojawiłaby się tu. 46 00:06:06,365 --> 00:06:08,201 Naprawdę myślisz, że coś się stało? 47 00:06:11,079 --> 00:06:13,122 Tak. Naprawdę. 48 00:06:17,293 --> 00:06:18,293 Carlos. 49 00:06:21,088 --> 00:06:26,761 Siedzą przy barze Rzucając mi grosze 50 00:06:26,762 --> 00:06:31,182 I pytają, co ja tutaj robię 51 00:06:48,867 --> 00:06:51,870 Nie dotykaj mnie, ty skurwysynu! 52 00:06:52,913 --> 00:06:54,831 Nie waż się mnie dotykać. 53 00:07:09,428 --> 00:07:10,680 Telefon Mossa. 54 00:07:11,723 --> 00:07:13,098 ODDZWOŃ. ODEZWIJ SIĘ. 55 00:07:13,100 --> 00:07:14,935 Ktoś go szuka. 56 00:07:30,408 --> 00:07:32,119 Mam mnóstwo pytań. 57 00:07:34,120 --> 00:07:35,122 Kim jest Djen? 58 00:07:35,788 --> 00:07:38,792 To jedyne słowo, które zrozumiałam. Djen. Kto to? 59 00:07:39,543 --> 00:07:40,834 Moja siostra. 60 00:07:40,836 --> 00:07:43,295 Gdzie jest? Coś się jej... 61 00:07:43,297 --> 00:07:44,840 Ktoś idzie. 62 00:07:57,269 --> 00:07:58,810 - To Miller. - Kto to? 63 00:07:58,812 --> 00:08:00,021 Mój szef. 64 00:08:00,021 --> 00:08:02,689 Otwórz, Sugar. Chcę z tobą pogadać. 65 00:08:02,690 --> 00:08:04,192 To on dźgnął cię nożem? 66 00:08:05,151 --> 00:08:06,319 Nie. To przyjaciel. 67 00:08:06,319 --> 00:08:07,987 To czemu nie otwierasz? 68 00:08:09,031 --> 00:08:10,240 Bo nie chcę. 69 00:08:11,324 --> 00:08:13,033 Może weźmiemy wieszak? 70 00:08:13,035 --> 00:08:14,786 Wieszak nie pomoże. 71 00:08:28,257 --> 00:08:29,259 Idźcie na tył. 72 00:08:55,952 --> 00:08:56,952 Chodź. 73 00:09:01,041 --> 00:09:04,211 Przepraszam. Chcę tylko pogadać. 74 00:09:08,173 --> 00:09:10,008 Odpal auto. Trzymaj. 75 00:09:18,683 --> 00:09:20,350 Czemu Miller to robi? 76 00:09:20,351 --> 00:09:23,437 Coś musiało się stać. Coś musiało się zmienić. 77 00:09:28,610 --> 00:09:29,610 Stań tu. 78 00:09:50,131 --> 00:09:52,301 O Boże. Co to, kurwa, było? 79 00:09:53,927 --> 00:09:55,721 Ten stary z jedną ręką? 80 00:09:56,679 --> 00:09:58,431 Trzasnęłam go. Musiałam. 81 00:09:58,432 --> 00:10:00,349 - Nic mu nie będzie? - Nie. 82 00:10:00,350 --> 00:10:03,061 Dobrze. Jak to jest twoim przyjacielem? 83 00:10:05,022 --> 00:10:06,688 Znam go od dawna. 84 00:10:06,690 --> 00:10:08,691 „Chcę tylko pogadać”. Co to było? 85 00:10:08,692 --> 00:10:10,277 O czym? Co zrobiłeś? 86 00:10:17,451 --> 00:10:18,451 No dobra. 87 00:10:19,244 --> 00:10:20,662 Posłuchaj... 88 00:10:22,038 --> 00:10:23,163 Słucham. 89 00:10:23,164 --> 00:10:25,957 No... nazywa się Miller. 90 00:10:25,958 --> 00:10:30,712 On i paru innych... to moi współpracownicy. 91 00:10:30,713 --> 00:10:32,881 Czyli? Inni prywatni detektywi? 92 00:10:32,883 --> 00:10:35,342 Nie. To znaczy... to moja praca, 93 00:10:35,344 --> 00:10:38,138 ale każde z nich ma swoją własną. 94 00:10:42,392 --> 00:10:43,559 Tworzymy grupę. 95 00:10:44,394 --> 00:10:48,065 Organizację, o której nikt nie może nic wiedzieć. 96 00:10:50,107 --> 00:10:53,485 To coś... czego nie mogę ci powiedzieć. 97 00:10:53,486 --> 00:10:56,489 Właśnie trzasnęłam faceta wieszakiem w głowę. 98 00:10:56,490 --> 00:10:58,407 - Więc mi powiesz. - Doceniam to. 99 00:10:58,408 --> 00:11:00,284 Ale to niebezpiecznie. 100 00:11:01,495 --> 00:11:02,953 Nie tylko dla ciebie. 101 00:11:02,955 --> 00:11:06,041 Ale też dla mnie i moich przyjaciół. Moich bliskich. 102 00:11:07,708 --> 00:11:10,169 To mój sekret od jakiegoś czasu. 103 00:11:12,548 --> 00:11:13,715 Nasz sekret. 104 00:11:17,094 --> 00:11:19,136 Nigdy nie chciałem nikomu powiedzieć 105 00:11:20,346 --> 00:11:24,225 tak bardzo, jak tobie teraz, ale... nie mogę. 106 00:11:31,649 --> 00:11:32,649 Jesteś szpiegiem. 107 00:11:34,152 --> 00:11:35,360 Znasz języki. 108 00:11:35,361 --> 00:11:36,821 Obserwujesz, słuchasz. 109 00:11:36,822 --> 00:11:39,698 Inni ciekawią cię bardziej niż mówienie o sobie. 110 00:11:39,700 --> 00:11:42,869 O Boże, mogłam się domyślić. 111 00:11:42,870 --> 00:11:45,037 Nawet jak na Pannę to zaskakujące. 112 00:11:45,038 --> 00:11:47,123 Zadawałem ci pytania tylko dlatego, 113 00:11:47,124 --> 00:11:49,125 że sam chciałem znać odpowiedzi. 114 00:11:49,710 --> 00:11:51,003 Jesteś szpiegiem. 115 00:11:52,379 --> 00:11:55,423 O to chodzi, prawda? Jesteś zagranicznym szpiegiem. 116 00:12:00,428 --> 00:12:01,763 Mamy tylko obserwować. 117 00:12:03,724 --> 00:12:05,142 Ja pierdzielę. 118 00:12:05,893 --> 00:12:07,518 To nasza misja. Jedyna. 119 00:12:07,519 --> 00:12:09,312 O Boże. Chciałabym zapalić. 120 00:12:12,065 --> 00:12:13,231 - A Thorpe? - Co? 121 00:12:13,232 --> 00:12:16,402 - Też należy do grupy, nie? - Tak. 122 00:12:16,403 --> 00:12:18,653 - Ale cię nie ściga. Pomaga ci? - Szlag. 123 00:12:18,654 --> 00:12:21,282 - Co? - Henry. Teraz pojadą do niego. 124 00:12:21,283 --> 00:12:22,951 Musimy jechać na uniwersytet. 125 00:12:23,869 --> 00:12:28,371 Tak, będziemy mówić o ostatnim rozdziale z Larsena. 126 00:12:28,373 --> 00:12:31,210 Ostatnio byliśmy w późnym paleolicie. 127 00:12:32,586 --> 00:12:35,838 A na horyzoncie majaczył nam mezolit. 128 00:12:37,048 --> 00:12:41,927 To było 30 000 lat temu. Neandertalczycy, homo sapiens, 129 00:12:41,928 --> 00:12:44,179 ewolucja rozbieżna. 130 00:12:44,181 --> 00:12:45,389 No już, Henry. 131 00:12:47,600 --> 00:12:48,601 Nie odbiera. 132 00:12:49,602 --> 00:12:51,854 Złożoność i przeciwieństwo. 133 00:12:51,855 --> 00:12:55,357 Współistnienie rozmaitych sprzecznych uczuć 134 00:12:55,359 --> 00:12:58,403 oraz myśli w tej samej chwili. 135 00:12:59,696 --> 00:13:04,201 Dlatego wy tu jesteście, a wasi odlegli przodkowie nie. 136 00:13:07,913 --> 00:13:08,995 Słucham. 137 00:13:08,996 --> 00:13:12,124 Szukam profesora Henry’ego Thorpe’a z antropologii. 138 00:13:12,125 --> 00:13:13,625 Dziś jest rozchwytywany. 139 00:13:13,626 --> 00:13:15,086 Jak to? 140 00:13:37,359 --> 00:13:40,153 - Może dopiero wyszedł? - Szlag. To Miller. 141 00:13:52,456 --> 00:13:53,456 BĄDŹ ZA GODZINĘ. 142 00:13:53,457 --> 00:13:55,126 Ktoś zaciera ślady. 143 00:13:56,378 --> 00:13:59,172 Ucisza wszystkich związanych ze Stallingsem. 144 00:13:59,173 --> 00:14:00,465 I co? 145 00:14:01,091 --> 00:14:05,052 Muszę znaleźć Mossa przed nimi. Henry musi zaczekać. 146 00:14:05,846 --> 00:14:06,889 Dobra, chodź. 147 00:14:18,399 --> 00:14:21,693 Muszę ci coś powiedzieć. Będziesz zła, ale ja też jestem. 148 00:14:21,695 --> 00:14:23,028 Co? 149 00:14:23,029 --> 00:14:25,615 Moja grupa... Miller i parę innych osób... 150 00:14:27,408 --> 00:14:29,452 utrudniali mi znalezienie Olivii. 151 00:14:30,620 --> 00:14:32,913 Czekaj. To oni porwali Olivię? 152 00:14:32,914 --> 00:14:34,664 Nie, nie. Oni... 153 00:14:34,665 --> 00:14:35,875 Co jej zrobili? 154 00:14:35,875 --> 00:14:37,626 - Nic. - O Boże. 155 00:14:37,628 --> 00:14:40,505 Nie robimy ludziom krzywdy. Obiecuję. 156 00:14:41,506 --> 00:14:43,759 - Naprawię to. - O Boże. 157 00:15:14,163 --> 00:15:15,539 Myślisz, że tam jest? 158 00:15:15,541 --> 00:15:20,671 Nie, mieszka tu gość z bandy Stallingsa. Może wiedzieć coś, co nam się przyda. 159 00:15:24,006 --> 00:15:25,174 Zostań tu, dobrze? 160 00:15:26,552 --> 00:15:28,010 I tak nie chcę tam iść. 161 00:16:06,048 --> 00:16:07,048 Co ty robisz? 162 00:16:07,049 --> 00:16:09,510 Zmieniłam zdanie. Idę z tobą. 163 00:16:11,554 --> 00:16:12,889 Trzymaj się mnie. 164 00:16:53,639 --> 00:16:54,639 Sugar. 165 00:17:03,524 --> 00:17:05,732 Dobra. Idziemy. 166 00:17:14,785 --> 00:17:16,243 Namieszało się. 167 00:17:16,868 --> 00:17:20,164 Może czas zwolnić. Odetchnąć. 168 00:17:21,208 --> 00:17:23,667 „Opanuj się, człowieku” i tak dalej. 169 00:17:23,669 --> 00:17:26,002 Ludzie mi mówią, że mam talent. 170 00:17:26,712 --> 00:17:28,463 Ale przyszłości nie znam. 171 00:17:29,465 --> 00:17:31,926 Jasne. To jeden ze sposobów. 172 00:17:37,598 --> 00:17:41,478 Clinton przeniesie cię do innego pokoju, a ja wrócę za, powiedzmy... 173 00:17:42,895 --> 00:17:44,522 Nie wiem. Ale wrócę. 174 00:17:49,068 --> 00:17:50,903 Hej. Wszystko gra? 175 00:17:52,739 --> 00:17:54,031 Bez niej nie wrócę. 176 00:17:56,868 --> 00:17:57,868 Dobrze. 177 00:18:20,726 --> 00:18:21,727 Nareszcie. 178 00:18:23,769 --> 00:18:25,521 Dziś się czegoś dowiem. 179 00:18:28,107 --> 00:18:29,483 W taki czy inny sposób. 180 00:19:10,817 --> 00:19:13,903 Mówiłem poważnie. Nie robimy takich rzeczy. 181 00:19:14,738 --> 00:19:16,823 Porwania. Morderstwa. 182 00:19:18,534 --> 00:19:20,576 Nieważne, że Moss był oprychem. 183 00:19:21,953 --> 00:19:24,038 Nie powinniśmy krzywdzić ludzi. 184 00:19:26,250 --> 00:19:30,378 Jesteśmy tu tylko po to, żeby chronić nasz pokojowy tryb życia. 185 00:19:32,839 --> 00:19:34,340 Ale to miejsce nas zmienia. 186 00:19:36,093 --> 00:19:37,176 Nas wszystkich. 187 00:20:38,488 --> 00:20:39,655 Co się dzieje? 188 00:20:44,827 --> 00:20:45,827 Koniec misji. 189 00:20:47,788 --> 00:20:48,999 Wezwano nas do domu. 190 00:20:50,125 --> 00:20:51,459 Co? 191 00:20:51,460 --> 00:20:53,336 - To prawda. - Henry. 192 00:20:54,212 --> 00:20:57,048 Nic mi nie jest. Lepiej jej posłuchaj. 193 00:20:57,048 --> 00:20:59,092 Chwila. Co? 194 00:20:59,884 --> 00:21:01,510 Dostaliśmy rano wiadomość. 195 00:21:01,511 --> 00:21:03,887 Dlatego Miller cię szukał i tu jesteśmy. 196 00:21:03,888 --> 00:21:05,932 - Omawiamy powrót. - To nie koniec. 197 00:21:05,932 --> 00:21:07,183 To koniec. 198 00:21:07,683 --> 00:21:11,436 Za dzień albo dwa ty i wszyscy w tym pokoju 199 00:21:11,438 --> 00:21:13,230 opuścimy tę planetę. 200 00:21:13,231 --> 00:21:14,942 - Kto tak mówi? - Dom. 201 00:21:15,817 --> 00:21:17,943 Porozmawiaj z Millerem o powrocie. 202 00:21:17,944 --> 00:21:20,196 Nie ma mowy. Bez niej się nie ruszę. 203 00:21:20,864 --> 00:21:22,115 Ruszysz się. 204 00:21:24,660 --> 00:21:25,786 Bez niej nie wrócę. 205 00:21:27,203 --> 00:21:28,204 Olivia Siegel. 206 00:21:29,330 --> 00:21:32,459 To kobieta, której szukam. 207 00:21:34,169 --> 00:21:36,753 Której znalezienie w tajemnicy utrudniają mi 208 00:21:36,755 --> 00:21:38,673 niektórzy w tym pokoju! 209 00:21:39,258 --> 00:21:40,258 A teraz co? 210 00:21:40,259 --> 00:21:44,052 Mamy tak nagle, bez ostrzeżenia się stąd zwinąć? Nie! 211 00:21:44,054 --> 00:21:46,347 Olivia Siegel nie jest naszą misją. 212 00:21:47,182 --> 00:21:48,974 Zapomniałeś o wyższym dobru. 213 00:21:48,976 --> 00:21:50,308 Gdzie ona jest? 214 00:21:50,309 --> 00:21:52,854 - John. - Dość tych wykrętów i kłamstw. 215 00:21:52,855 --> 00:21:55,147 - John. - Czekaj, Henry! Proszę. 216 00:21:58,609 --> 00:22:00,944 Lepiej, żeby ktoś mi powiedział, gdzie jest. 217 00:22:00,945 --> 00:22:02,613 Wiem, że ktoś tutaj to wie. 218 00:22:02,614 --> 00:22:04,115 Dobrze. Ja ci powiem. 219 00:22:04,115 --> 00:22:06,284 Nie. Nie powiesz, Henry. 220 00:22:06,285 --> 00:22:08,743 Wygraliście. Zwijamy się. Co to zmieni? 221 00:22:08,744 --> 00:22:10,413 Powiem ci. Chodź. 222 00:22:16,170 --> 00:22:17,502 Dowiedziałem się dzisiaj. 223 00:22:17,503 --> 00:22:20,506 - Wiesz, gdzie jest? Mów. - Dali mi adres. 224 00:22:20,507 --> 00:22:21,674 To mi go pokaż. 225 00:22:22,634 --> 00:22:23,844 Dobrze. Zapiszę ci. 226 00:22:24,720 --> 00:22:27,972 Adres. Po tym wszystkim mam adres. 227 00:22:37,273 --> 00:22:38,901 Mam spróbować to wyjaśnić? 228 00:22:40,777 --> 00:22:42,111 Proszę. 229 00:22:42,112 --> 00:22:44,654 Dobrze. Więc... 230 00:22:44,655 --> 00:22:48,034 Dowiedzieli się o nas. Ludzie. 231 00:22:48,035 --> 00:22:49,912 Tak. Niektórzy. 232 00:22:55,416 --> 00:22:56,919 I to ich chronimy? 233 00:23:01,173 --> 00:23:02,256 Są wpływowi. 234 00:23:02,257 --> 00:23:03,299 Na pewno. 235 00:23:03,925 --> 00:23:06,969 Więc przymykamy oczy, kiedy dzieje się coś takiego? 236 00:23:06,970 --> 00:23:08,262 Żeby chronić naszych. 237 00:23:09,138 --> 00:23:11,641 Mogą zabić nas, kiedy tylko zechcą. 238 00:23:11,642 --> 00:23:13,058 Więc to koniec misji. 239 00:23:13,059 --> 00:23:14,477 - Tak. - I mogę wiedzieć. 240 00:23:14,478 --> 00:23:17,647 Nieważne, co stało się Olivii. Jak ucierpiała. 241 00:23:20,858 --> 00:23:22,027 A ta osoba... 242 00:23:23,028 --> 00:23:24,653 Czyjś syn. Jakiegoś polityka. 243 00:23:24,654 --> 00:23:26,323 Ta szuja była klientem Stallingsa? 244 00:23:27,031 --> 00:23:30,701 - Tak. - Jak się o nas dowiedzieli? 245 00:23:30,701 --> 00:23:33,371 Tego nie wiem. Czy to w tym momencie ważne? 246 00:23:33,372 --> 00:23:34,873 Oczywiście, że tak. 247 00:23:36,541 --> 00:23:39,751 Ważniejsze niż cokolwiek. Nie jesteśmy tacy, Henry. 248 00:23:39,752 --> 00:23:43,673 Nie tylko ty jesteś zły. Nikt nie jest zadowolony. 249 00:23:43,673 --> 00:23:46,969 Zadowolony? Myślisz, że Olivia jest zadowolona? 250 00:23:47,677 --> 00:23:49,471 Nie powinno do tego dojść! 251 00:23:53,182 --> 00:23:55,769 To prawda. Ale doszło. 252 00:24:00,691 --> 00:24:04,111 Dlatego wracamy. Więc spróbuj to naprawić. 253 00:24:06,320 --> 00:24:08,448 Bo jeśli żyje, to tam ją znajdziesz. 254 00:24:16,330 --> 00:24:21,961 Czekaj. Powiedzieli mi, co się stało w domu Stallingsa. 255 00:24:23,337 --> 00:24:26,048 Że zabiłeś troje ludzi. 256 00:24:27,884 --> 00:24:29,969 - To prawda? - Broniłem się. 257 00:24:29,970 --> 00:24:31,054 Więc musiałeś? 258 00:24:43,357 --> 00:24:44,859 Pierwszych dwoje musiałem. 259 00:24:46,486 --> 00:24:47,904 Mężczyznę i kobietę. 260 00:24:50,281 --> 00:24:51,532 W samoobronie. 261 00:24:55,328 --> 00:24:56,496 Ale tego trzeciego... 262 00:24:58,664 --> 00:24:59,750 nie musiałem. 263 00:25:02,126 --> 00:25:04,128 Przez głowę przelatywało mi: 264 00:25:05,631 --> 00:25:08,133 „Grozi mi”. „Jest zły”. „A jeśli sięgnie po”... 265 00:25:09,968 --> 00:25:15,473 „Może to sprawiedliwość. Albo przynajmniej coś usprawiedliwionego”. 266 00:25:20,311 --> 00:25:21,980 Ale tuż zanim... 267 00:25:23,440 --> 00:25:25,150 Zanim pociągnąłem za spust... 268 00:25:27,193 --> 00:25:30,279 wszystkie te myśli zniknęły i wszystko ucichło. 269 00:25:32,699 --> 00:25:33,699 No i... 270 00:25:37,371 --> 00:25:38,663 zabiłem go, bo chciałem. 271 00:25:49,549 --> 00:25:50,759 To szaleństwo. Wiem. 272 00:25:55,221 --> 00:26:01,019 Myślę, że im dłużej tu zostajemy, tym bardziej upodabniamy się do ludzi. 273 00:26:03,896 --> 00:26:05,021 Muszę jechać. 274 00:26:05,022 --> 00:26:09,694 Przez cały twój czas tutaj znalazłeś ile, dziesiątki osób? 275 00:26:10,487 --> 00:26:12,405 Co najmniej. Może więcej. 276 00:26:13,615 --> 00:26:16,910 Zawsze szukasz mężczyzn, kobiet, dzieci. 277 00:26:19,328 --> 00:26:22,958 Może znajdziesz dziś tę Olivię. Mam taką nadzieję. 278 00:26:26,586 --> 00:26:31,758 Ale obawiam się, że bez swojej siostry zawsze będziesz zagubiony. 279 00:26:52,738 --> 00:26:54,905 Więc to ci wpływowi ludzie 280 00:26:54,906 --> 00:26:56,950 stoją za zniknięciem Olivii. 281 00:27:02,623 --> 00:27:03,624 Teraz rozumiem. 282 00:27:04,790 --> 00:27:07,251 Szantażowali nas groźbą ujawnienia. 283 00:27:09,086 --> 00:27:13,217 „Powiedzcie Sugarowi, żeby się wycofał, albo zdradzimy wasz sekret. 284 00:27:14,259 --> 00:27:17,762 »Obcy żyją między nami«. Takie byłyby nagłówki”. 285 00:27:20,307 --> 00:27:21,349 Byłoby źle. 286 00:27:23,268 --> 00:27:25,103 Nie podoba mi się to, ale rozumiem. 287 00:27:30,776 --> 00:27:35,780 Henry ma rację. Jesteśmy tu za długo. Czas wracać do domu. 288 00:27:53,840 --> 00:27:55,342 GŁOSUJ NA PAVICHA 289 00:28:20,491 --> 00:28:22,618 PAVICH SENAT USA 290 00:29:10,166 --> 00:29:13,252 - Stać! Ręce do góry. - Unoszę je. 291 00:29:14,837 --> 00:29:15,962 Mam ręce w górze. 292 00:29:15,963 --> 00:29:17,088 Rzuć broń. 293 00:29:17,089 --> 00:29:18,840 - Już. - Połóż ją na podłodze. 294 00:29:18,842 --> 00:29:20,468 Chcę ci pomóc. Położę... 295 00:29:20,469 --> 00:29:21,595 Stać! 296 00:29:22,637 --> 00:29:24,596 Posłuchaj. Nie możemy odjechać. 297 00:29:24,597 --> 00:29:26,932 Jestem detektywem. Szukam zaginionej. 298 00:29:26,933 --> 00:29:28,851 Znam wymówki na włamania. 299 00:29:28,852 --> 00:29:30,478 Wyglądam na ćpuna? Słuchaj. 300 00:29:30,479 --> 00:29:34,606 Mój portfel. Licencja, prawo jazdy, wszystko jest w portfelu. 301 00:29:34,607 --> 00:29:36,859 - Lewa kieszeń. W środku. - Lewa? 302 00:29:37,778 --> 00:29:40,488 - „John Sugar”. To prawdziwe nazwisko? - Tak. 303 00:29:40,489 --> 00:29:42,323 - To twoje auto? - Tak. 304 00:29:42,324 --> 00:29:44,534 Może mam zły adres. Może się mylę. 305 00:29:44,535 --> 00:29:47,662 Ale jeśli usłyszysz o kobiecie, którą tu torturowano, 306 00:29:47,663 --> 00:29:52,124 a nie poświęciłeś chwili, żeby jej pomóc i po prostu odjechałeś... 307 00:29:52,125 --> 00:29:53,835 Nie chcesz tego żałować. 308 00:29:53,836 --> 00:29:55,126 Nie chcesz myśleć, 309 00:29:55,127 --> 00:29:57,130 że gdybyś mógł cofnąć czas... 310 00:30:00,008 --> 00:30:01,009 Nie ruszaj się. 311 00:30:05,681 --> 00:30:06,890 Sprawdzę piwnicę. 312 00:30:10,269 --> 00:30:11,269 Halo? 313 00:30:13,771 --> 00:30:15,106 Jest tam ktoś? 314 00:30:19,193 --> 00:30:20,653 Jest tam ktoś? 315 00:30:24,156 --> 00:30:28,119 - No tak. Syn senatora. - Halo? 316 00:30:30,788 --> 00:30:31,788 Oczywiście. 317 00:30:43,844 --> 00:30:46,511 I co? Co znalazłeś? 318 00:30:46,512 --> 00:30:51,143 Nic. No, poza młotkiem. 319 00:30:52,935 --> 00:30:54,855 Ale to piwnica, więc to normalne. 320 00:30:55,355 --> 00:30:56,940 Sprawdziłeś wszędzie? 321 00:30:58,400 --> 00:30:59,401 W sumie tak. 322 00:31:00,903 --> 00:31:02,237 Czyli się pomyliłem. 323 00:31:04,655 --> 00:31:05,865 Żebyś wiedział. 324 00:31:06,450 --> 00:31:07,534 To co teraz? 325 00:31:16,751 --> 00:31:18,377 Kto ci o tym powiedział? 326 00:31:21,548 --> 00:31:25,134 Przyjaciel. To były błędne informacje. 327 00:31:26,303 --> 00:31:29,305 To się zdarza. Ale i tak mi wstyd. 328 00:31:29,306 --> 00:31:30,598 Jaki przyjaciel? 329 00:31:31,557 --> 00:31:33,809 Jaki? Nie mogę ci powiedzieć. 330 00:31:35,854 --> 00:31:38,648 Poufne źródła. Taki mamy wymóg w tym fachu. 331 00:31:50,536 --> 00:31:52,371 Skąd wiesz, że kogoś tu mam? 332 00:31:56,250 --> 00:31:58,085 Nie uruchomiłem żadnego alarmu. 333 00:31:59,461 --> 00:32:01,797 Byłeś dobry. Akurat wróciłem z pracy. 334 00:32:06,134 --> 00:32:07,134 Miałem szczęście. 335 00:32:08,261 --> 00:32:09,262 Ty nie miałeś. 336 00:32:10,096 --> 00:32:13,767 Hej, to nie musi tak być. 337 00:32:16,060 --> 00:32:17,813 Nikt więcej nie musi cierpieć. 338 00:32:19,314 --> 00:32:22,942 - Z tobą włącznie. - Nie mam nic przeciwko cierpieniu. 339 00:32:24,361 --> 00:32:29,407 Zastanawiam się tylko, czy mam zacząć od młotka. 340 00:32:54,849 --> 00:32:55,893 Jak masz na imię? 341 00:32:57,059 --> 00:32:58,436 - Ryan. - Ryan. 342 00:32:59,980 --> 00:33:03,942 To koniec, jasne? Może damy już sobie spokój? 343 00:33:06,111 --> 00:33:07,988 - Dobra. - Nie! 344 00:35:03,311 --> 00:35:04,313 Olivia. 345 00:35:54,570 --> 00:35:56,572 Napisy: Marzena Falkowska 24249

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.