Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:08,280 --> 00:00:12,280
Prywatne liceum we Wrocławiu.
Zatrudnisz się tam.
2
00:00:12,600 --> 00:00:16,320
Potrzebuję cię.
Pomożesz mi napisać nowe CV.
3
00:00:33,000 --> 00:00:36,560
Macie coś? Cokolwiek?
4
00:00:36,920 --> 00:00:38,560
Co to jest?
5
00:00:39,000 --> 00:00:40,680
Nangar Khel.
6
00:00:41,000 --> 00:00:44,400
- Idź poszukać gdzie indziej.
- Przychodził tu?
7
00:00:44,720 --> 00:00:47,720
Ty chyba masz problem
z językiem polskim.
8
00:00:48,040 --> 00:00:50,600
- Co ci powiedział?
- Po co pan to drąży?
9
00:00:51,680 --> 00:00:54,680
W Internecie krążą
bardzo dziwne plotki.
10
00:00:55,000 --> 00:00:58,480
- A propos Karoliny i Karola.
- To kompletne bzdury.
11
00:00:58,800 --> 00:01:01,000
Rozkochałeś w sobie nasze dziecko.
12
00:01:02,600 --> 00:01:05,600
- Od niej wyszły wszystkie plotki?
- I co teraz?
13
00:01:05,920 --> 00:01:07,640
Trzeba się dowiedzieć, kim jest.
14
00:01:07,960 --> 00:01:11,360
Może najważniejsze jest to,
że ty i ja mamy farta.
15
00:01:12,680 --> 00:01:14,000
Co ty robisz?
16
00:01:14,320 --> 00:01:16,320
Wrócił po nią.
17
00:01:19,200 --> 00:01:22,000
- Hej, Marta. Cześć.
- Hej, Paweł. Cześć.
18
00:01:25,680 --> 00:01:27,680
Trzeci miesiąc.
19
00:02:00,000 --> 00:02:01,680
To ty.
20
00:02:02,000 --> 00:02:03,680
To ja.
21
00:02:04,000 --> 00:02:06,680
To ty się tak wierciłaś całą noc.
22
00:02:07,000 --> 00:02:09,320
Nie, to ty.
23
00:02:09,680 --> 00:02:11,320
Ty.
24
00:02:15,000 --> 00:02:17,680
Powinnam cię wczoraj zostawić.
25
00:02:19,000 --> 00:02:21,680
Może powinnaś, ale nie zostawiłaś.
26
00:02:26,000 --> 00:02:29,320
- Za wcześnie.
- Nie, nie, coś tam czuję.
27
00:02:32,640 --> 00:02:36,640
Musimy znaleźć jakieś normalne
mieszkanie, i to szybko.
28
00:02:38,000 --> 00:02:41,000
A dlaczego to jest nienormalne?
29
00:02:44,640 --> 00:02:47,040
Nie wiem, jakoś go nie lubię.
30
00:02:47,680 --> 00:02:52,480
Trzeba przemalować,
zmienić parę drobnych rzeczy.
31
00:02:54,640 --> 00:02:56,960
Ono jest... akustyczne.
32
00:02:57,280 --> 00:03:02,280
Akustyczne? Ja od wczoraj tutaj
nic nie słyszałam, dzisiaj też nie.
33
00:03:05,320 --> 00:03:06,560
Posłuchaj.
34
00:03:08,680 --> 00:03:12,080
To, co się tutaj dzieje,
nie jest do końca bezpieczne.
35
00:03:14,000 --> 00:03:16,320
I dlatego właśnie przyjechałam.
36
00:03:18,640 --> 00:03:21,320
No to musimy znaleźć ci jakąś pracy.
37
00:04:50,320 --> 00:04:52,000
I co?
38
00:04:53,000 --> 00:04:55,880
- Dorwę ją. Tylko kwestia czasu.
- Jakiego?
39
00:04:56,200 --> 00:04:58,200
Godzin, kilkunastu.
40
00:04:59,320 --> 00:05:02,320
We wszystkim jesteś takim kowbojem?
41
00:05:04,280 --> 00:05:06,280
Tak, we wszystkim.
42
00:05:18,240 --> 00:05:19,640
W porządku?
43
00:05:25,680 --> 00:05:27,080
Magda, okej?
44
00:05:30,320 --> 00:05:33,720
- Okej?
- A co się stało?
45
00:05:41,760 --> 00:05:44,000
Chyba to do niej teraz dociera.
46
00:05:44,320 --> 00:05:46,320
Co?
47
00:05:46,640 --> 00:05:49,960
No wiesz co. Wszystko.
48
00:05:54,240 --> 00:05:56,000
Siema!
49
00:05:57,000 --> 00:05:59,320
Papużki nierozłączki.
50
00:06:01,000 --> 00:06:04,000
- Uciekam, nie przeszkadzam wam.
- W czym?
51
00:06:06,000 --> 00:06:08,000
Jakaś przemiana osobowości?
52
00:06:09,680 --> 00:06:14,400
- Tak, odkryłam Jezusa, Patryk.
- On ci kazał chodzić w tym swetrze?
53
00:06:31,000 --> 00:06:34,000
- Ja do pana Ebiga.
- Wypisany.
54
00:06:35,000 --> 00:06:36,400
Aha.
55
00:06:40,720 --> 00:06:42,120
Wypisali cię?
56
00:06:42,440 --> 00:06:44,680
Mam lekarza na miejscu.
57
00:06:45,000 --> 00:06:47,000
No i jak się czujesz?
58
00:06:47,320 --> 00:06:49,680
Progresywnie.
59
00:06:50,000 --> 00:06:52,000
Coś ściemniasz.
60
00:06:54,000 --> 00:06:57,400
A ty coś zdenerwowany jesteś.
61
00:07:00,600 --> 00:07:04,080
- Moja dziewczyna przyjechała.
- I to cię martwi?
62
00:07:07,320 --> 00:07:09,480
Dodatkowe okoliczności?
63
00:07:11,000 --> 00:07:12,640
Jakbyś zgadł.
64
00:07:13,000 --> 00:07:15,680
Czyli podwójne zmartwienie.
65
00:07:16,000 --> 00:07:20,520
Znam wariatów, którzy z tego powodu
poszliby na tydzień w tango.
66
00:07:20,840 --> 00:07:24,160
Potrzebuję dla niej roboty
na parę miesięcy.
67
00:07:24,480 --> 00:07:27,320
Popytam.
A jak moi uczniowie? Teatr?
68
00:07:27,640 --> 00:07:31,640
Próbujemy poprawić starą,
fatalną koncepcję na lepszą.
69
00:07:32,000 --> 00:07:35,320
- Niby w czym?
- Mniej gadania, więcej grania.
70
00:07:35,640 --> 00:07:40,640
Myśmy też próbowali to skracać.
Tylko z Iwo były o to awantury.
71
00:07:43,000 --> 00:07:45,000
Jakie awantury?
72
00:07:45,320 --> 00:07:49,320
Przecinka nie dawał usunąć,
kochał każde zdanie.
73
00:07:49,640 --> 00:07:52,000
Od kiedy pamiętam, był radykalny.
74
00:07:53,000 --> 00:07:56,600
Muszę kończyć.
Mam tu gorszy szpital niż w szpitalu.
75
00:07:57,000 --> 00:07:58,680
Na razie, cześć.
76
00:07:59,000 --> 00:08:00,320
Okej, hej.
77
00:08:31,640 --> 00:08:36,360
To pseudonim tajnego współpracownika,
co donosił na Pyjasa.
78
00:08:36,679 --> 00:08:39,679
Dobrze, Patryk.
Dlaczego taki pseudonim?
79
00:08:40,000 --> 00:08:41,679
Kamuflaż?
80
00:08:42,000 --> 00:08:47,000
Tak, Luiza, to jest kamuflaż.
To jest ukryta forma obrony.
81
00:08:47,640 --> 00:08:51,960
- Ktoś wie przed czym?
- Przez zniewoleniem, praniem mózgu.
82
00:08:52,280 --> 00:08:56,680
Myślicie, że dzisiaj musimy się
bronić przed praniem mózgu?
83
00:08:57,000 --> 00:09:00,320
- Używać ketmanów?
- Jak nigdy przedtem.
84
00:09:00,640 --> 00:09:02,960
To ciekawe, dlaczego?
85
00:09:03,640 --> 00:09:06,520
Wystarczy tylko
wsadzić głowę w telefon,
86
00:09:06,840 --> 00:09:09,960
siedzieć tam cały dzień
i dawać się ogłupiać.
87
00:09:10,280 --> 00:09:14,080
Sławek, powiedz jeszcze
o Iluminatach i Reptilianach.
88
00:09:14,400 --> 00:09:17,920
Konsumpcjonizm - to jest
nowa religia. Kupowanie.
89
00:09:18,240 --> 00:09:21,320
Kup, obejrzyj, zjedz, wysraj.
I tak w kółko.
90
00:09:21,640 --> 00:09:24,320
A fejs daje ci iluzję,
że masz prawo głosu.
91
00:09:24,640 --> 00:09:28,960
Walczy z obleśną konsumpcją,
ale najeczki z 5 stów go kosztowały.
92
00:09:29,280 --> 00:09:32,680
- Jutro przyjdę w chodakach.
- Trzeba być konsekwentnym.
93
00:09:33,000 --> 00:09:37,680
Twój tata już wie, w której spółce
skarbu państwa będziesz miał staż?
94
00:09:38,000 --> 00:09:41,000
Mocne latte ci podali,
że taka lotna jesteś.
95
00:09:41,320 --> 00:09:43,000
Musisz być chamski?
96
00:09:43,320 --> 00:09:47,000
Nie wszystko jest słodkie
jak twoje różowe kucyki na vlogu.
97
00:09:47,320 --> 00:09:49,320
Uspokój się, rozmawiamy o książce.
98
00:09:49,640 --> 00:09:55,000
Fajnie, że Miłosz tak was nakręca.
To znaczy, że moja robota ma sens.
99
00:09:56,000 --> 00:09:57,840
Skończymy sobie jutro.
100
00:09:58,160 --> 00:10:01,400
I, bardzo proszę,
bez osobistych wycieczek.
101
00:10:09,240 --> 00:10:10,240
Magda?
102
00:10:14,680 --> 00:10:18,360
Nie chcę tego zdjęcia
zobaczyć na Instagramie ani...
103
00:10:18,680 --> 00:10:21,680
- Za kogo pan mnie ma?
- Za mądrą dziewczynę.
104
00:10:31,680 --> 00:10:34,000
Wszystko w porządku?
105
00:10:34,320 --> 00:10:37,480
Nie mogę być dzisiaj na próbie.
Mam pogrzeb.
106
00:10:38,000 --> 00:10:41,000
Moje kondolencje. Kogo?
107
00:10:42,000 --> 00:10:43,680
Sąsiadki.
108
00:10:46,000 --> 00:10:50,320
"Więc niech się nie odrabia
to, co już zrobione.
109
00:10:51,320 --> 00:10:54,720
Sięgnęła ręka głowy,
znalazła koronę".
110
00:10:55,040 --> 00:10:58,040
"Nosisz prawdziwą koronę Popielów".
111
00:10:58,360 --> 00:11:02,360
"Jak czapka
służy do tych samych celów".
112
00:11:04,320 --> 00:11:08,320
Widzę, że służy ludziom do tych
samych celów, co czapka. Kryje uszy.
113
00:11:08,640 --> 00:11:12,320
Mówiłem, że to trzeba wywalić.
Całe strony gadają o stroju.
114
00:11:12,640 --> 00:11:16,280
- Nie widać, że wyglądam jak król?
- Jeszcze ci za dużo tekstu?
115
00:11:16,600 --> 00:11:19,000
Zróbmy pantomimę, to nie będziesz
musiał się go uczyć.
116
00:11:19,320 --> 00:11:24,480
Zamiast ramoty z XIX wieku zróbmy
fajnie oświetlony spektakl z muzyką.
117
00:11:24,800 --> 00:11:26,440
Tekst musimy wywalać.
118
00:11:26,760 --> 00:11:31,320
Z czasem widzę, że Iwo miał rację.
Skróty robią z tego komiks.
119
00:11:31,640 --> 00:11:35,400
Nie idziemy po rekord Guinnessa.
Dasz 4-godzinne przedstawienie?
120
00:11:35,720 --> 00:11:37,680
Jak będzie trzeba, to 8-godzinne.
121
00:11:38,000 --> 00:11:41,800
Jak będzie trzeba, to zaczniesz
do nas strzelać z tego powodu?
122
00:11:49,000 --> 00:11:53,680
A może zapytajmy naszego
konsultanta? Panie profesorze?
123
00:11:56,160 --> 00:11:57,840
Słucham?
124
00:11:58,160 --> 00:12:01,000
Skracamy sceny,
czy lecimy Słowackim?
125
00:12:02,000 --> 00:12:06,000
Szymon, ty od początku
chciałeś usunąć ten fragment?
126
00:12:06,320 --> 00:12:09,200
Tak, od początku.
Ale co to ma do rzeczy?
127
00:12:10,560 --> 00:12:13,560
Nie, nie, ja też jestem
za drogą na skróty.
128
00:12:14,000 --> 00:12:17,680
No? To ktoś ma jakieś
pytanie jeszcze?
129
00:12:56,320 --> 00:12:58,320
- Szymon?
- Tak?
130
00:12:59,000 --> 00:13:01,880
To nie jest przypadkiem
twój egzemplarz?
131
00:13:05,320 --> 00:13:07,320
Tak, mój. A o co chodzi?
132
00:13:07,640 --> 00:13:11,640
Dlaczego Iwo go zostawił,
kiedy Karol wyrzucił go z próby?
133
00:13:16,680 --> 00:13:18,680
Z Iwo ciągle były jaja.
134
00:13:20,320 --> 00:13:23,000
Wszyscy chcieli skrótów, a on nie.
135
00:13:23,320 --> 00:13:28,320
Kiedyś się wkurzył, wyszedł z próby
i przypadkiem wziął mój scenariusz.
136
00:13:29,320 --> 00:13:31,560
A więc ty masz jego tekst?
137
00:13:31,880 --> 00:13:35,320
Wydrukowałem sobie nowy,
bo jego był pobazgrany.
138
00:13:35,640 --> 00:13:37,520
To gdzie może być tamten?
139
00:13:37,840 --> 00:13:40,320
Jeśli gdziekolwiek, to tylko tam.
140
00:13:47,680 --> 00:13:49,680
To chyba jego.
141
00:13:51,320 --> 00:13:53,720
Tak! Poznaję po tych bazgrołach.
142
00:13:59,000 --> 00:14:03,000
To na pewno jego.
Znam to miejsce.
143
00:14:03,320 --> 00:14:05,720
To jest jakieś konkretne miejsce?
144
00:14:07,000 --> 00:14:08,760
Nangar Khel.
145
00:14:47,320 --> 00:14:48,640
Halo?
146
00:14:48,960 --> 00:14:50,960
Hej, znalazłam ginekologa.
147
00:14:51,280 --> 00:14:54,000
- Przystojny?
- To starsza pani, Paweł.
148
00:14:54,320 --> 00:14:55,960
Gorzej z pracą.
149
00:14:56,280 --> 00:14:59,680
Tym się nie martw.
Gadałem z kumplem. Pomoże nam.
150
00:15:00,000 --> 00:15:04,000
A mówiłeś mu, że zaraz pójdę
na macierzyński? Halo?
151
00:15:04,320 --> 00:15:06,320
Marta? Halo?
152
00:15:07,000 --> 00:15:10,000
Halo, Marta?
Ja będę trochę później. Halo?
153
00:15:24,000 --> 00:15:27,000
Bez sensu.
Wyglądam jak dżuma.
154
00:15:28,000 --> 00:15:29,320
Spójrz.
155
00:15:29,640 --> 00:15:31,320
Albo lepiej nie patrz.
156
00:15:31,640 --> 00:15:34,520
Dobrze wyglądasz. Taki był plan.
Jedziemy.
157
00:15:37,320 --> 00:15:39,640
- Witajcie, kochani.
- Dobre.
158
00:15:40,000 --> 00:15:41,680
Wyciągnij to.
159
00:15:44,320 --> 00:15:48,640
Witajcie, kochani.
Dzisiaj nie szwendamy się po mieście.
160
00:15:49,000 --> 00:15:54,400
Dzisiaj szukamy ekscytujących
przygód w moim pokoju, w domu.
161
00:15:56,320 --> 00:15:57,880
Fuck.
162
00:15:59,640 --> 00:16:01,320
Co jest?
163
00:16:01,640 --> 00:16:05,040
- Ta laska, Gudrun.
- Co z nią?
164
00:16:05,360 --> 00:16:07,680
Co to w ogóle za imię?
165
00:16:08,000 --> 00:16:12,560
Gudrun Esslin. Baader Meinhoff.
Lewicowi terroryści...
166
00:16:14,680 --> 00:16:16,680
Coś mi majaczy.
167
00:16:18,000 --> 00:16:20,800
Żongluje kontami, zmienia IP.
168
00:16:21,120 --> 00:16:25,680
Nie jest pierwszą lepszą kretynką
z dobrym zasięgiem wi-fi.
169
00:16:26,680 --> 00:16:30,680
Ty też nie jesteś.
Masz te swoje supermoce.
170
00:16:35,240 --> 00:16:37,640
Ważne, że ją przestraszyliśmy.
171
00:16:41,240 --> 00:16:44,240
Nie dam rady namierzyć Gudrun.
172
00:16:44,800 --> 00:16:45,800
Dobra.
173
00:16:48,240 --> 00:16:50,960
Nagrywamy jeszcze raz,
z termometrem?
174
00:16:51,280 --> 00:16:52,760
- Tymek...
- Dawaj.
175
00:18:08,000 --> 00:18:12,000
- Może gdzieś wejdziemy coś zjeść?
- Nie, nie zdążę.
176
00:18:27,640 --> 00:18:32,320
Cholera.
Chyba to już koniec tej bajki, co?
177
00:18:33,000 --> 00:18:37,680
Tak. Tylko niepotrzebnie
zwracasz na siebie uwagę.
178
00:18:38,640 --> 00:18:42,200
Teraz... Co to za ciuchy
z kontenera Caritasu?
179
00:18:42,520 --> 00:18:46,680
Przestań. Zresztą ty też
zwracasz na siebie uwagę.
180
00:18:47,000 --> 00:18:49,000
Ona ci się podoba, nie?
181
00:18:52,000 --> 00:18:54,000
Tak, chyba tak.
182
00:18:54,320 --> 00:18:58,000
No to idź w to.
To fajna dziewczyna.
183
00:18:59,000 --> 00:19:00,320
A Patryk?
184
00:19:00,640 --> 00:19:05,000
Nie ma wagonika, którego
nie można odczepić. Pamiętaj o tym.
185
00:19:09,320 --> 00:19:13,000
- Bądź grzecznym chłopcem.
- Uważaj na siebie.
186
00:21:08,560 --> 00:21:12,400
Abonent jest czasowo niedostępny.
187
00:21:55,160 --> 00:21:56,160
Sorry.
188
00:21:56,640 --> 00:21:58,640
Zgubiłem się kompletnie.
189
00:22:01,280 --> 00:22:04,680
Przepraszam, ja nikomu
nie powiem... Kurwa.
190
00:22:14,320 --> 00:22:16,800
O czym pani mówi?
191
00:22:17,160 --> 00:22:19,160
To się jeszcze okaże!
192
00:22:21,000 --> 00:22:23,680
Mecenas Woźniak
prześle oficjalne pismo.
193
00:22:24,000 --> 00:22:26,320
Córka nie może już nic opowiedzieć,
194
00:22:26,640 --> 00:22:29,040
ale zrobią to jej koledzy
z tego parszywego teatrzyku.
195
00:22:29,360 --> 00:22:32,680
Zaraz będą tu media w tej sprawie.
Z całej Polski!
196
00:22:33,320 --> 00:22:36,640
Ja już tu mam media z całej Polski.
197
00:22:54,680 --> 00:22:56,320
Karol?
198
00:22:57,000 --> 00:22:59,320
Mam dla ciebie złe wiadomości.
199
00:23:22,320 --> 00:23:24,000
O, kur...
200
00:23:32,400 --> 00:23:34,000
Halo?!
201
00:23:41,240 --> 00:23:43,400
Halo! Jestem tutaj!
202
00:23:45,320 --> 00:23:47,320
Ratunku!
203
00:23:51,640 --> 00:23:53,320
Hej!
204
00:23:55,320 --> 00:23:57,320
Ratunku!
205
00:24:04,000 --> 00:24:06,400
Ratunku!
206
00:24:14,880 --> 00:24:19,280
Po dwóch miesiącach rozłąki
powiedziała mu pani, że jest w ciąży,
207
00:24:19,600 --> 00:24:22,920
a on wyszedł na nocy
i do tej pory nie wrócił, tak?
208
00:24:23,240 --> 00:24:25,400
Czy panią coś śmieszy?
209
00:24:26,320 --> 00:24:30,320
- A gdzie pracuje pan Zawadzki?
- Jest nauczycielem.
210
00:24:30,720 --> 00:24:32,720
W liceum im. Słowackiego.
211
00:24:36,000 --> 00:24:40,560
- Czy to ten nauczyciel...?
- Tak. Ratował dzieci w strzelaninie.
212
00:24:41,680 --> 00:24:45,680
Wie pani co?
To my jeszcze coś sprawdzimy...
213
00:24:46,680 --> 00:24:48,680
Herbaty się pani napije?
214
00:25:02,520 --> 00:25:03,520
Tymek?
215
00:25:03,840 --> 00:25:06,840
- Wejdziesz?
- Nie, ja tylko na chwilę.
216
00:25:08,000 --> 00:25:10,000
Strasznie pada.
217
00:25:12,000 --> 00:25:14,360
Ja tylko muszę ci coś powiedzieć.
218
00:25:16,640 --> 00:25:18,200
No to mów.
219
00:25:20,640 --> 00:25:24,640
Ja i Magda nie jesteśmy już razem.
220
00:25:28,000 --> 00:25:31,640
Na pewno się dogadacie.
Wszystko się ułoży.
221
00:25:31,960 --> 00:25:34,840
Ja tego nie chcę, ona też nie.
222
00:25:35,680 --> 00:25:37,320
Tymek...
223
00:25:38,640 --> 00:25:43,640
Jesteś cudownym facetem...
Będzie dobrze.
224
00:25:44,000 --> 00:25:46,240
Przecież myślisz tak samo, jak ja.
225
00:25:48,000 --> 00:25:51,000
To supermoc też posiadasz?
Czytanie w myślach?
226
00:25:51,320 --> 00:25:53,000
Tak.
227
00:25:54,000 --> 00:25:57,320
Luiza, twoja mama woła na kolację!
228
00:25:59,880 --> 00:26:00,960
O!
229
00:26:02,320 --> 00:26:03,640
Siema!
230
00:26:05,320 --> 00:26:08,560
- Co tam?
- Przyszedłem tylko po dysk.
231
00:26:09,680 --> 00:26:12,920
W taką pogodę?
Masz na dysku dane NASA?
232
00:26:15,160 --> 00:26:18,800
Mój vlog, do zmontowania.
Zaraz przyniosę.
233
00:26:24,680 --> 00:26:29,000
- Masz jakiś plecak na ten dysk?
- Mam wodoszczelną kieszeń.
234
00:26:35,680 --> 00:26:37,000
Masz.
235
00:26:38,560 --> 00:26:41,640
Chcesz parasol? Mogę zamówić taksę.
236
00:26:41,960 --> 00:26:43,760
Jestem autem, dzięki.
237
00:27:20,000 --> 00:27:21,680
O, kurwa.
238
00:27:27,320 --> 00:27:29,640
Kurwa, no pokaż się!
239
00:27:30,920 --> 00:27:32,480
Pokaż się, psycholu!
240
00:27:33,640 --> 00:27:35,640
Kurwa, no pokaż się!
241
00:27:42,000 --> 00:27:46,400
Przyszedł funkcjonariusz,
specjalista od tych spraw.
242
00:27:46,720 --> 00:27:48,480
Witam panią.
243
00:27:50,000 --> 00:27:51,320
To pan?
244
00:27:54,280 --> 00:27:57,920
- Co się tu dzieje? Gdzie on jest?
- Znajdziemy go.
245
00:27:58,240 --> 00:27:59,640
Proszę.
246
00:28:04,000 --> 00:28:06,760
Niech mi pani wszystko opowie.
247
00:28:09,840 --> 00:28:12,000
Przepraszam za tych kretynów.
248
00:28:26,000 --> 00:28:28,680
Ta sierota
będzie tu błądzić pół dnia.
249
00:28:29,680 --> 00:28:31,680
Nie doceniasz jej.
250
00:28:32,000 --> 00:28:36,080
Widezę, że wzięła sobie do serca
temat Genius Loci.
251
00:28:36,440 --> 00:28:39,680
Zaraz wyjdzie nie Luiza,
tylko dybuk z siekierą.
252
00:28:40,000 --> 00:28:44,000
Ty się boisz, nawet jak oglądasz
"Puchatka", czy przeżyje.
253
00:28:47,000 --> 00:28:49,680
Przepraszam wszystkich.
254
00:28:50,000 --> 00:28:52,000
- Gotowa?
- Nie kręcimy.
255
00:28:53,680 --> 00:28:57,000
- Nie kumam.
- Zawieszam vloga.
256
00:28:58,000 --> 00:29:00,000
Dlaczego?
257
00:29:00,320 --> 00:29:04,880
Nieważne. To po prostu nie ma...
To moja decyzja, okej?
258
00:29:07,000 --> 00:29:09,000
Na pewno twoja?
259
00:29:11,000 --> 00:29:14,000
Przepraszam,
że zmarnowałam wasz czas.
260
00:29:14,640 --> 00:29:17,520
Wynagrodzę wam to jakoś.
Upiekę coś.
261
00:29:19,320 --> 00:29:22,000
Sorry, ale muszę iść.
262
00:29:30,000 --> 00:29:33,000
Lu! My nie jesteśmy już razem.
263
00:29:33,320 --> 00:29:35,640
Bardzo mi przykro z tego powodu.
264
00:29:37,320 --> 00:29:39,320
Gdzie leziesz?! To nie tu.
265
00:29:42,680 --> 00:29:46,520
Bylibyście superparą.
On jest w ciebie mega-wkręcony.
266
00:29:46,840 --> 00:29:49,640
Wybierasz kolesia,
który cię zniszczy.
267
00:29:49,960 --> 00:29:53,000
Nigdy nie wybieram tego,
co najłatwiejsze i super.
268
00:29:53,320 --> 00:29:55,000
Mogłabyś to uszanować.
269
00:29:56,000 --> 00:30:00,000
Nie rozumiem.
Czy ciebie wychowali mormoni?
270
00:30:00,320 --> 00:30:02,640
Wiesz co? Pierdol się.
271
00:30:07,000 --> 00:30:11,400
Lu! To nie jest ten kierunek.
Wyjście jest tam.
272
00:32:00,520 --> 00:32:05,360
Nie wiedziałem, że będzie miał
dzieciaka. I on pewnie nie wiedział.
273
00:32:05,680 --> 00:32:09,680
Dlatego spierdolił z Wrocławia.
Spierdolił przed nią, przed tobą,
274
00:32:10,000 --> 00:32:12,080
i całym tym gównem w szkole.
275
00:32:12,400 --> 00:32:16,960
I miał przed czym. Jest granica
ludzkiej wytrzymałości na stres.
276
00:32:17,280 --> 00:32:21,000
Każdy ma ją gdzie indziej,
ale u każdego pęka tak samo.
277
00:32:21,320 --> 00:32:24,640
To dopiero trzy dni.
Może się znajdzie.
278
00:32:25,000 --> 00:32:29,680
- Ile ty mu w ogóle płaciłeś?
- Nie chciał pieniędzy.
279
00:32:30,000 --> 00:32:32,000
Co? Nauczyciel?
280
00:32:33,000 --> 00:32:36,680
Wiesz, że są różni ludzie.
Są różne metody.
281
00:32:37,000 --> 00:32:39,680
Darmowy uchol z dzieckiem w drodze.
282
00:32:40,000 --> 00:32:41,320
Właź.
283
00:32:44,320 --> 00:32:48,000
Masz trzy dni, żeby go znaleźć,
albo nowy pomysł.
284
00:32:49,000 --> 00:32:51,000
Witam nadkomisarza.
285
00:32:56,320 --> 00:33:01,640
"Bodaj rana gniła, aż cienie śmierci
na całą twarz padły.
286
00:33:03,000 --> 00:33:06,680
A moje zioła nie ukradną piekłu
żadnego bólu".
287
00:33:07,000 --> 00:33:09,000
"Starcze, biada tobie!".
288
00:33:10,000 --> 00:33:13,680
"Co, ty mi grozisz, kiedy ja
chorobie obmyślam leki?
289
00:33:14,640 --> 00:33:18,280
"Aby tę ranę zmazać z twego czoła"...
290
00:33:19,000 --> 00:33:22,000
- Spokojnie, to tylko sufler.
- Profesor!
291
00:33:22,320 --> 00:33:23,640
Karol!
292
00:33:26,000 --> 00:33:28,240
Tak myślałem, że tu będziecie.
293
00:33:28,560 --> 00:33:32,960
- Jak się czujesz?
- Już lepiej. Słuchajcie, ja...
294
00:33:34,000 --> 00:33:36,680
- Masz złe wieści.
- Nie wracasz?
295
00:33:37,000 --> 00:33:41,000
Dyrektorka kazała
zwinąć przedstawienie.
296
00:33:45,000 --> 00:33:48,320
Postanowiłem
powiedzieć wam o tym osobiście.
297
00:33:48,640 --> 00:33:51,960
- Przez to pomówienie?
- Walczymy z tym. Nagraliśmy...
298
00:33:52,280 --> 00:33:54,280
Wiem. Ja też zrobię, co mogę.
299
00:33:54,600 --> 00:33:57,760
Będziemy jej drążyć
dziurę w brzuchu, ja i...
300
00:34:01,600 --> 00:34:04,240
Paweł?
Gdzie jest wasz opiekun?
301
00:34:04,560 --> 00:34:08,120
Zawadzkiego nie ma trzeci dzień.
Nie odbiera telefonu.
302
00:34:09,000 --> 00:34:10,880
I nikt o niczym nie wie?
303
00:34:12,000 --> 00:34:16,320
Pewnie nie wytrzymał.
Jak ta Kulińska od francuskiego.
304
00:34:17,000 --> 00:34:21,159
On by mi powiedział. Naprawdę
nie wiecie, gdzie może być?
305
00:34:26,639 --> 00:34:28,320
Szymek?
306
00:34:32,320 --> 00:34:34,960
Panie profesorze!
307
00:34:35,280 --> 00:34:37,280
Paweł!
308
00:34:38,320 --> 00:34:40,320
Paweł!
309
00:34:41,679 --> 00:34:44,000
Panie profesorze!
310
00:34:46,639 --> 00:34:48,280
Paweł!
311
00:34:50,159 --> 00:34:53,320
W cysternie, na dole! Tutaj!
312
00:34:56,000 --> 00:34:57,680
Jesteś cały?
313
00:34:58,000 --> 00:34:59,680
Wzywam pogotowie.
314
00:35:00,000 --> 00:35:02,000
Tutaj nie ma zasięgu.
315
00:35:03,000 --> 00:35:06,000
Faktycznie.
To musimy cię jakoś wydostać.
316
00:35:06,960 --> 00:35:08,960
Mam linę w samochodzie.
317
00:35:09,280 --> 00:35:12,440
Zaparkowałem
przed wejściem do rezerwatu.
318
00:35:13,000 --> 00:35:17,000
- Tam nie ma żadnego samochodu.
- Co? Zajebiście.
319
00:35:19,000 --> 00:35:21,320
Potrzebujemy czegoś dłuższego.
320
00:35:22,000 --> 00:35:25,000
Sławek, leć do mojego auta.
321
00:35:26,000 --> 00:35:27,320
No już.
322
00:35:31,000 --> 00:35:33,400
Sławek... kluczyki.
323
00:35:35,240 --> 00:35:38,640
Przepraszam. Prosił pan,
żeby nikomu nie mówić.
324
00:35:40,000 --> 00:35:43,640
Fajnie, że nie zawsze
jesteś taki słowny.
325
00:35:57,640 --> 00:35:59,040
Dzięki.
326
00:35:59,360 --> 00:36:04,000
Nie chciałem pytać przy chłopakach...
Ale po kiego grzyba tam łaziłeś?
327
00:36:04,680 --> 00:36:07,320
Nie możesz tych spraw
zostawić policji?
328
00:36:08,320 --> 00:36:10,320
No właśnie, powinienem.
329
00:36:10,640 --> 00:36:12,320
A trzeba było.
330
00:36:17,680 --> 00:36:23,000
Słuchaj, gdzie ja tutaj mogę zgłosić
kradzież auta? Tak najbliżej?
331
00:36:24,000 --> 00:36:27,000
Tak najbliżej? Na Trzemeskiej.
332
00:36:27,680 --> 00:36:29,320
Okej.
333
00:36:29,640 --> 00:36:32,640
- Ale najpierw się wykuruj.
- Tak zrobię.
334
00:36:44,680 --> 00:36:46,680
"Kolega z pracy".
335
00:36:47,640 --> 00:36:50,640
Co? Nie pamiętasz?
336
00:36:53,640 --> 00:36:55,640
Jedziesz ze mną.
337
00:37:23,320 --> 00:37:25,320
Wariaci od Iwo.
338
00:37:28,000 --> 00:37:30,000
Wpadłem na ich ślad.
339
00:37:31,320 --> 00:37:33,640
Jak wpadniesz na jakiś ślad,
340
00:37:34,000 --> 00:37:37,240
to masz się ze mną widzieć
w ciągu pięciu minut,
341
00:37:37,560 --> 00:37:39,480
a nie strzelasz samobója.
342
00:37:39,800 --> 00:37:40,800
Nie.
343
00:37:41,120 --> 00:37:42,520
Co, kurwa, nie?
344
00:37:43,640 --> 00:37:46,640
Miałem ci dać znać,
jak się czegoś dowiem.
345
00:37:48,320 --> 00:37:51,320
- Skąd wiedziałeś o tych bagnach?
- Skądś.
346
00:37:59,640 --> 00:38:02,040
- Co to jest?
- Służbówka.
347
00:38:03,000 --> 00:38:05,000
Inaczej WD-40.
348
00:38:05,320 --> 00:38:08,880
Wal, śmiało. Dobre dla zdrowia.
349
00:38:12,680 --> 00:38:17,680
A teraz posłuchaj mnie, pajacu.
Poszedłeś na współpracę? Okej.
350
00:38:18,000 --> 00:38:22,000
Informowanie prowadzącego
to nie jest twoje widzimisię.
351
00:38:22,320 --> 00:38:25,000
To twój, że tak powiem,
jebany obowiązek.
352
00:38:32,320 --> 00:38:36,320
Strzelili do mnie. Chyba strzałką
do usypiania zwierząt.
353
00:38:36,640 --> 00:38:39,800
Wrzucili mnie do dołu,
nie udało mi się wyjść.
354
00:38:40,120 --> 00:38:45,440
Mają tam coś w rodzaju takiej bazy
w zabudowaniach starego fortu.
355
00:38:46,000 --> 00:38:48,680
Dużo sprzętu. Może broń.
356
00:38:49,000 --> 00:38:54,080
Nie wiem, ale wyglądają na takich,
którzy są zdolni do wielu rzeczy.
357
00:38:56,000 --> 00:38:58,000
Jakich rzeczy?
358
00:38:58,640 --> 00:39:01,640
Na przykład ataku terrorystycznego.
359
00:39:04,160 --> 00:39:05,480
To teraz...
360
00:39:05,800 --> 00:39:09,280
Teraz odwieźcie mnie do domu,
albo na ostry dyżur.
361
00:39:11,000 --> 00:39:12,000
Ja piłem.
362
00:39:12,320 --> 00:39:15,360
Nie chwal się,
tylko ogarnij transport.
363
00:39:15,680 --> 00:39:17,320
I chcę się przeprowadzić.
364
00:39:17,640 --> 00:39:19,360
- Nie ma mowy.
- Nie będę...
365
00:39:19,680 --> 00:39:23,160
Nie ma mowy, mówię!
Tylko tam mogę cię chronić.
366
00:39:31,000 --> 00:39:32,760
Jezu...
367
00:39:33,080 --> 00:39:34,480
Hej.
368
00:39:34,800 --> 00:39:36,440
Jesteś.
369
00:39:36,760 --> 00:39:39,320
- Jesteś...
- Jest okej.
370
00:39:41,680 --> 00:39:43,680
Wszystko jest okej.
371
00:39:44,000 --> 00:39:46,000
Nic nie jest okej.
372
00:39:46,320 --> 00:39:50,160
Nic nie jest okej. Ja się nigdy
w życiu tak nie martwiłam.
373
00:39:52,640 --> 00:39:57,640
Jeszcze ten gliniarz powiedział mi,
że ty po prostu z kimś zwiałeś.
374
00:39:58,000 --> 00:40:01,000
Co za bzdura. Jaki gliniarz?
375
00:40:02,000 --> 00:40:04,000
Ten z CBŚ.
376
00:40:04,320 --> 00:40:08,320
Jezu, tu ci trzeba...
Ten z Dobrowic.
377
00:40:09,000 --> 00:40:11,000
Nachodził cię tutaj?
378
00:40:11,320 --> 00:40:16,000
Nie, nie. Ja u niego byłam
na komendzie.
379
00:40:17,640 --> 00:40:20,640
Paweł, ty mi musisz powiedzieć...
380
00:40:21,000 --> 00:40:24,760
Ty mi musisz powiedzieć,
co tu się, do cholery, dzieje.
381
00:40:33,000 --> 00:40:37,000
Dzieje się tyle, że na razie
nie możemy razem mieszkać.
382
00:40:37,320 --> 00:40:40,320
- Co?!
- Tylko przez jakiś czas.
383
00:40:41,000 --> 00:40:45,000
Obiecuję ci to. To jest sprawa
twojego bezpieczeństwa.
384
00:41:23,320 --> 00:41:25,000
Czysto!
385
00:41:25,320 --> 00:41:26,720
Czysto!
386
00:41:33,680 --> 00:41:35,320
Nic tu nie ma.
387
00:41:36,000 --> 00:41:39,000
Ledwo przylazłeś i już wiesz,
że nic nie ma?
388
00:41:48,000 --> 00:41:49,160
A to?
389
00:41:53,000 --> 00:41:55,680
Parabellum? Jakiś pistolet?
390
00:41:57,000 --> 00:41:59,640
"Chcesz pokoju,
szykuj się do wojny".
391
00:42:02,000 --> 00:42:03,680
No to ładnie.
392
00:42:08,000 --> 00:42:09,680
Odchodzisz?
393
00:42:10,000 --> 00:42:11,680
Teraz?
394
00:42:16,000 --> 00:42:18,320
Stary, a co mam zrobić?
395
00:42:20,000 --> 00:42:21,680
Bij się.
396
00:42:23,000 --> 00:42:27,800
Ja nie mogę im tego zrobić,
uczniom i nauczycielom.
397
00:42:29,320 --> 00:42:34,320
Tu będzie potworny syf.
Dziennikarze, prawnicy... Człowieku.
398
00:42:34,640 --> 00:42:36,440
Tato, jaki on jest głupi!
399
00:42:36,760 --> 00:42:38,000
Spokój tam!
400
00:42:40,640 --> 00:42:43,960
Słuchaj, znalazłem robotę
tej twojej Marcie.
401
00:42:44,280 --> 00:42:46,520
Policealne studium, pół etatu.
402
00:42:46,840 --> 00:42:48,480
Fajnie.
403
00:42:48,800 --> 00:42:51,800
Tylko wiesz, bo... ona teraz...
404
00:42:53,000 --> 00:42:55,400
Tylko ona już nie szuka pracy?
405
00:42:55,720 --> 00:43:01,200
Nie etatu. I muszę wyremontować to
mieszkanie. Tam jest zaraza i syf.
406
00:43:01,680 --> 00:43:06,240
Nie chcę, żeby oddychała pyłem
przez 2 miesiące, także...
407
00:43:07,000 --> 00:43:09,000
Jestem w kropce z tym.
408
00:43:10,000 --> 00:43:14,400
Muszę być za godzinę
na basenie, a mama nie odbiera.
409
00:43:16,000 --> 00:43:17,680
No i widzisz.
410
00:43:21,000 --> 00:43:23,480
Wiesz co? Mam pewien pomysł.
411
00:43:33,680 --> 00:43:36,240
Wszyscy chyba poszli sobie w pizdu.
412
00:43:36,560 --> 00:43:39,360
A gdzie jest to całe "pizdu"?
413
00:43:40,640 --> 00:43:42,640
To i ja bym się dołączył.
414
00:43:44,000 --> 00:43:47,000
Gdzie pan był, młodszy inspektorze?
415
00:43:47,320 --> 00:43:50,000
A co to cię obchodzi, Orzechowski?
416
00:43:52,680 --> 00:43:57,680
Inspektor Kowalczyk, rozumiem,
zapomniał ci powiedzieć.
417
00:43:58,000 --> 00:44:01,800
Będę potrzebował wglądu
w całą tą twoją zabawę.
418
00:44:03,640 --> 00:44:05,640
Na razie przejmuję nadzór.
419
00:44:09,000 --> 00:44:11,320
To jest wbrew procedurom.
420
00:44:11,640 --> 00:44:13,640
A wręcz przeciwnie.
421
00:44:14,320 --> 00:44:18,000
Widzisz, ja kocham procedury.
422
00:44:18,640 --> 00:44:23,960
Kocham je jak dzieci. Jutro rano
komplet materiałów na moim biurku.
423
00:44:24,280 --> 00:44:27,000
A gdzie ty, kurwa, masz biurko, co?
424
00:44:30,000 --> 00:44:32,000
Może być tamto.
425
00:44:38,640 --> 00:44:41,040
Chcą cię posunąć.
426
00:44:47,320 --> 00:44:50,320
Co tam, żuki? Żyjecie?
427
00:44:52,320 --> 00:44:55,920
- Nic nie spłonęło?
- Tytus znowu widział potwora.
428
00:44:56,240 --> 00:44:58,240
- Jakiego potwora?
- Pupura.
429
00:44:58,560 --> 00:45:02,560
Tata mówi, że musi podcierać tyłek,
bo przyjdzie po niego.
430
00:45:02,880 --> 00:45:05,280
Matko Boska! Jesteś chory.
431
00:45:06,080 --> 00:45:08,000
To wszystko jest straszne!
432
00:45:09,640 --> 00:45:13,320
Dobry wieczór.
Melduję się na pokładzie.
433
00:45:13,640 --> 00:45:15,640
To jest Marta.
434
00:45:16,320 --> 00:45:18,640
- Dobry wieczór.
- Cześć.
435
00:45:19,000 --> 00:45:23,640
Pomieszka z nami trochę.
Macie ją szanować jak ojca i matkę.
436
00:45:27,000 --> 00:45:30,000
Mam cię szanować jak ojca,
czy jak matkę?
437
00:45:30,320 --> 00:45:33,320
Grono osób do opieki
nam się powiększa.
438
00:45:33,640 --> 00:45:37,640
Pokój na górze, z łazienką.
Łóżko "dla gości", ale wygodne.
439
00:45:38,000 --> 00:45:39,320
Super.
440
00:45:39,640 --> 00:45:41,120
Zaprowadzę cię.
441
00:45:43,640 --> 00:45:47,640
- Superdzieciaki macie.
- Są twoje, za darmo.
442
00:45:48,320 --> 00:45:50,640
Dorzucę ci komplet zimówek.
443
00:46:11,640 --> 00:46:13,960
Wchodzisz tu, jak do siebie, co?
444
00:46:15,640 --> 00:46:19,320
Srebrna Oktawka.
Stoi naprzeciwko bramy.
445
00:46:20,320 --> 00:46:23,320
Trochę przechodzona,
ale po przeglądzie.
446
00:46:24,640 --> 00:46:26,640
Dokumenty w schowku.
447
00:46:27,000 --> 00:46:28,680
Pożyczam.
448
00:46:29,680 --> 00:46:31,000
Nie jest moja.
449
00:46:32,000 --> 00:46:34,680
Czego ty chcesz ode mnie, co?
450
00:46:35,000 --> 00:46:38,000
Ekipa, która wyciągnęła cię
ze studni.
451
00:46:39,000 --> 00:46:41,320
Wiedzieli, gdzie szukać.
452
00:46:43,000 --> 00:46:44,680
Nikt nie wiedział.
453
00:46:45,000 --> 00:46:48,680
Na chwilę złapałem zasięg,
to się oznaczyłem na mapie.
454
00:46:51,000 --> 00:46:53,000
Kiepski z ciebie bajarz.
455
00:46:55,680 --> 00:46:58,680
Potrzebuję tego zucha,
który cię wyczaił.
456
00:46:59,280 --> 00:47:02,280
Jutro w moim biurze na Grottgera 5.
457
00:47:02,600 --> 00:47:05,680
Wypiszemy mu zwolnienie,
nawet na kilka dni.
458
00:47:06,680 --> 00:47:10,320
Nigdy nie wystawię ci ucznia.
459
00:47:10,640 --> 00:47:13,800
Możesz mnie nawet
wsadzić do pierdla.
460
00:47:14,120 --> 00:47:16,680
A pies gonił ciebie i więzienie.
461
00:47:19,440 --> 00:47:21,760
Pomyśl lepiej o swojej rodzinie.
462
00:47:23,240 --> 00:47:27,240
Słuchaj, chuju. Moi starzy nie żyją,
nie mam rodzeństwa,
463
00:47:27,560 --> 00:47:31,960
a laska wyjechała do Dobrowic, bo
ją rzuciłem. Tyle w temacie rodziny.
464
00:47:32,280 --> 00:47:36,000
Wiesz, dziecko...
To łączy na całe życie, nie?
465
00:47:36,640 --> 00:47:39,360
A ludzie są, potem ich nie ma, nie?
466
00:47:46,320 --> 00:47:48,320
Masz trzy dni.
467
00:48:04,000 --> 00:48:09,000
Nie podobało mi się.
Nie wiem, o co w tym chodziło.
468
00:48:10,320 --> 00:48:15,640
Ten chłopiec był antychrystem, czy
tej matce się tylko tak wydawało?
469
00:48:16,320 --> 00:48:20,320
Zresztą chyba ten, kto to zrobił,
też nie wiedział, o co chodzi.
470
00:48:23,320 --> 00:48:25,000
Będę leciał.
471
00:48:27,000 --> 00:48:31,320
Ej, mówiłam, że mama
wraca dopiero w niedzielę.
472
00:48:31,640 --> 00:48:35,320
Tak, ale w domu muszę
jeszcze coś zrobić.
473
00:48:38,320 --> 00:48:41,320
- Co?
- Mam trening.
474
00:48:41,640 --> 00:48:43,320
Jaki trening?
475
00:48:46,320 --> 00:48:48,000
Coś się zmieniło.
476
00:48:49,640 --> 00:48:51,320
Jest inaczej.
477
00:48:52,320 --> 00:48:54,320
Co ty sobie wymyślasz?
478
00:48:57,000 --> 00:49:00,320
Przestałam kręcić videobloga.
Czego jeszcze chcesz?
479
00:49:00,640 --> 00:49:05,040
Chciałem, żebyś rozwijała umysł,
nie wiem, czytała książki,
480
00:49:05,360 --> 00:49:10,360
a nie udawała jakąś durną gimbazę.
Za mądra jesteś na to.
481
00:49:10,680 --> 00:49:14,000
Zmusiłeś mnie, żebym
odstawiła Tymka. Nie kłam.
482
00:49:14,320 --> 00:49:16,720
Ja nie mam problemu z Tymkiem.
483
00:49:17,040 --> 00:49:20,480
Chyba powinienem
być zazdrosny o jakieś panny.
484
00:49:21,000 --> 00:49:25,640
- Co ty bredzisz?
- Nic. Muszę lecieć.
485
00:49:27,280 --> 00:49:29,840
Przepraszam cię bardzo... Hej!
486
00:49:32,000 --> 00:49:33,680
Co to za insynuacje?
487
00:49:34,000 --> 00:49:37,480
- Zośka i Ada cię w to wkręciły?
- O czym ty mówisz?
488
00:49:37,800 --> 00:49:41,800
O podrywaniu lasek w Internecie.
Cała szkoła o tym mówi.
489
00:49:53,200 --> 00:49:54,360
To ty.
490
00:49:55,000 --> 00:49:57,000
Co, ja? Co, ja?
491
00:49:57,320 --> 00:50:00,400
Ty to wszystko wymyśliłeś.
Te plotki o Karolu.
492
00:50:00,720 --> 00:50:04,680
- Nie wiem, o czym ty mówisz.
- Zarywałam tylko jedną laskę.
493
00:50:05,000 --> 00:50:06,800
Gudrun. Czyli ciebie.
494
00:50:07,120 --> 00:50:11,640
Weź coś na uspokojenie, idź
do psychiatry. Masz halucynacje.
495
00:50:11,960 --> 00:50:15,360
To dlatego ogłosiłeś siebie
liderem do walki z hejtem.
496
00:50:15,680 --> 00:50:18,400
Nie mogłeś wymyślić
nic bardziej perfidnego.
497
00:50:18,720 --> 00:50:19,720
Co ty, kurwa, bredzisz?
498
00:50:20,040 --> 00:50:22,520
- Kurwa!
- Wynoś się stąd.
499
00:50:22,840 --> 00:50:24,680
Wynoś się stąd!
500
00:51:20,320 --> 00:51:24,320
- Awansował pan. Gratuluję.
- Nie wiem, czy jest czego.
501
00:51:25,640 --> 00:51:28,640
Mamy tych dwóch od włamania
do domku letniskowego.
502
00:51:28,960 --> 00:51:30,520
A co oni w końcu wzięli?
503
00:51:30,840 --> 00:51:32,680
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
504
00:51:33,000 --> 00:51:35,000
Poroże jelenia.
505
00:51:35,640 --> 00:51:37,640
To ja potem wpadnę.
506
00:51:40,320 --> 00:51:43,480
U nas to wszystko się jeszcze...
507
00:51:43,800 --> 00:51:45,360
...nie zagoiło.
508
00:51:58,640 --> 00:52:01,640
- Żeby się nie powtórzyło.
- Na zdrowie!
509
00:52:06,000 --> 00:52:09,320
Ale co poza tym? Coś nowego?
510
00:52:09,640 --> 00:52:14,280
Gdzie? Dawny burmistrz z Molendą
ciągle interesy kręcą.
511
00:52:14,600 --> 00:52:16,760
W ekologię poszli. Wiatraki.
512
00:52:18,000 --> 00:52:19,320
Niezatapialni.
513
00:52:19,640 --> 00:52:22,640
Nie ma kto o nich pisać.
"Głos Dobrowic"...
514
00:52:25,000 --> 00:52:27,680
Grażynka zamknęła "Kozaczka",
wyjechała.
515
00:52:28,000 --> 00:52:29,680
Co ona teraz robi?
516
00:52:30,000 --> 00:52:33,000
Nie wiem. Wyjechała.
Dużo ludzi wyjechało.
517
00:52:33,320 --> 00:52:37,320
Jak pana znam, to nie przyjechał pan
tak sobie pogadać.
518
00:52:38,000 --> 00:52:43,320
Tak... Potrzebuję od pana
bardzo ważnej dla mnie informacji.
519
00:52:56,000 --> 00:52:59,680
Przepraszam, mogłabyś
przenieść się do tamtej sali?
520
00:53:06,320 --> 00:53:07,640
Dzięki.
521
00:53:13,640 --> 00:53:15,320
Co ty, normalna jesteś?
522
00:53:15,640 --> 00:53:16,960
Wiedziałeś.
523
00:53:22,000 --> 00:53:23,320
Co?
524
00:53:24,000 --> 00:53:27,000
Wiedziałeś, że Patryk to Gudrun.
525
00:54:24,000 --> 00:54:25,320
Hej!
526
00:54:31,640 --> 00:54:34,040
Chciałeś o czymś pogadać?
527
00:54:35,000 --> 00:54:38,800
- Są dwa wyjścia.
- Nie rozumiem.
528
00:54:40,320 --> 00:54:45,640
- Jedno nie jest fajne.
- Stary, nie wiem, o co ci chodzi.
529
00:54:47,000 --> 00:54:49,320
Wszyscy się dowiedzą.
530
00:54:50,000 --> 00:54:52,880
Cała szkoła.
Nauczyciele, Karol...
531
00:54:53,200 --> 00:54:57,440
Jak się nazywa ta zajebista uczelnia,
do której chcesz zdawać?
532
00:55:05,320 --> 00:55:07,320
A drugie wyjście?
533
00:55:07,640 --> 00:55:11,320
Pójdziesz do rodziców Karoliny
i wszystko im powiesz.
534
00:55:11,640 --> 00:55:14,960
Że chciałeś przestraszyć Karola,
bo cię gnębił
535
00:55:15,280 --> 00:55:17,680
i uważał za przemądrzałego frajera.
536
00:55:18,000 --> 00:55:21,680
- Nie uwierzą mi.
- Lepiej, żeby uwierzyli.
537
00:55:27,320 --> 00:55:32,320
Naprawdę niezłe skillsy z tym
maskowaniem IP. Szanuję to.
538
00:56:45,320 --> 00:56:47,000
Co jest?
539
00:56:47,640 --> 00:56:49,120
Ja do niej.
540
00:56:49,440 --> 00:56:52,760
- Jesteś jej starym?
- No a co?
541
00:56:53,080 --> 00:56:58,080
Leci mi trzysta za ostatni miesiąc.
Plus dwieście, bo rozjebała zlew.
542
00:56:59,600 --> 00:57:01,240
Dogadamy się.
543
00:57:27,000 --> 00:57:28,320
Hej.
544
00:57:29,000 --> 00:57:30,400
Hej!
545
00:57:51,000 --> 00:57:57,000
Napisy
40872
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.