All language subtitles for AGentlemanInMoscow(UnCaballeroEnMoscú)-107.pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,058 --> 00:00:04,891 POPRZEDNIO 2 00:00:04,975 --> 00:00:06,850 Z pewnością rozumiesz, że staje się młodą kobietą. 3 00:00:06,933 --> 00:00:09,808 Oczywiście, nie o to chodzi... po prostu nikt mi nie powiedział. 4 00:00:09,891 --> 00:00:11,391 Że dzieci rosną? 5 00:00:12,516 --> 00:00:14,266 Musisz już iść. 6 00:00:14,350 --> 00:00:15,850 Nie mogę wrócić. 7 00:00:15,933 --> 00:00:17,725 - Myślę o swojej żonie. - I córce? 8 00:00:18,766 --> 00:00:22,850 Robimy wszystko, by przeżyć, by nasi bliscy przeżyli. 9 00:00:23,558 --> 00:00:25,933 Dawniej wierzyłeś, że wszyscy winni mieć szansę 10 00:00:26,016 --> 00:00:28,933 i wolność, by być tym, kim tylko chcą. 11 00:00:29,016 --> 00:00:30,641 Każdy ma senne marzenia, Miszka. 12 00:00:30,725 --> 00:00:32,725 Tylko dzieci wierzą w nie po przebudzeniu. 13 00:00:32,808 --> 00:00:36,766 Powinniśmy siedzieć cicho. Rosyjski chleb! 14 00:00:36,850 --> 00:00:38,975 Już nigdy nie zobaczysz swego przyjaciela. 15 00:00:39,683 --> 00:00:45,225 Ten hotel to niebezpieczne miejsce. Będzie tylko gorzej, zwłaszcza dla ciebie. 16 00:00:45,308 --> 00:00:46,391 Nie ma po nim śladu. 17 00:00:47,516 --> 00:00:48,516 Zatem czekamy. 18 00:01:32,266 --> 00:01:35,058 Wieści z Moskwy. 19 00:01:36,308 --> 00:01:38,975 Drodzy towarzysze i przyjaciele, 20 00:01:39,058 --> 00:01:43,933 przestało bić serce wielkiego towarzysza broni i następcy Lenina, 21 00:01:44,016 --> 00:01:48,183 Józefa Wissarionowicza Stalina. 22 00:01:57,475 --> 00:01:58,725 Przestań. 23 00:01:59,808 --> 00:02:01,391 Przestań, powiedziałem! 24 00:02:14,516 --> 00:02:19,016 Za naszego wspaniałego przywódcę, Stalina. 25 00:02:20,100 --> 00:02:21,183 Za Stalina. 26 00:03:59,016 --> 00:04:02,850 DŻENTELMEN W MOSKWIE 27 00:04:07,141 --> 00:04:09,308 Kiedy Zofia miała skończyć? 28 00:04:09,391 --> 00:04:13,350 O dziesiątej. Spodziewałem się ich ponad godzinę temu. 29 00:04:14,141 --> 00:04:19,725 Audriusie, może zrobimy jeden z naszych wspaniałych koktajli dla zabicia czasu? 30 00:04:19,808 --> 00:04:22,766 Goldenrod zdawałby się oczywistym wyborem na tę okazję. 31 00:04:22,850 --> 00:04:25,766 Dziękuję, Richardzie, ale nie sądzę, by to było mądre. 32 00:04:25,850 --> 00:04:28,933 Tak. Zwłaszcza że dzwoniła pańska żona 33 00:04:29,016 --> 00:04:30,933 i pytała, kiedy wróci pan do ambasady. 34 00:04:31,725 --> 00:04:34,891 Nie zatrzymuję cię, Richardzie. I pozdrów ode mnie Yvette. 35 00:04:34,975 --> 00:04:36,016 Aleksandrze. 36 00:04:38,100 --> 00:04:39,600 Co się stało? 37 00:04:40,183 --> 00:04:42,141 To był Mozart, prawda? 38 00:04:42,725 --> 00:04:45,391 Powinnaś posłuchać swojej intuicji i wybrać Rachmaninowa. 39 00:04:45,475 --> 00:04:47,516 - Wygrałam. - Wygrałeś? 40 00:04:47,600 --> 00:04:49,058 - Tak. - Wygrałaś! Ona wygrała! 41 00:04:49,141 --> 00:04:52,475 Wiedziałem. Nie wątpiłem w ciebie ani sekundę. 42 00:04:52,558 --> 00:04:55,016 Gdybyś tylko mógł to usłyszeć, Sasza. I te oklaski. 43 00:04:55,100 --> 00:04:57,058 Strząsnęły kurz z żyrandoli. 44 00:04:57,141 --> 00:05:01,016 Moja cudowna, wspaniała Zofio. Żałuję, że mnie tam nie było. 45 00:05:02,308 --> 00:05:03,850 Ja też żałuję. 46 00:05:05,975 --> 00:05:09,391 Notre champion! Emil przygotował twój przysmak. 47 00:05:09,475 --> 00:05:11,683 Tort Dobos z kremem czekoladowym. 48 00:05:12,641 --> 00:05:16,391 Zamierzaliśmy poczekać, czy wygrasz, ale Emil był tego tak pewien, 49 00:05:16,475 --> 00:05:18,100 że i tak zaczął piec. 50 00:05:18,183 --> 00:05:20,058 Nie trzeba było. Dziękuję wszystkim. 51 00:05:20,141 --> 00:05:21,975 Nie powiedziała jeszcze najlepszego. 52 00:05:22,058 --> 00:05:23,100 Co takiego? 53 00:05:23,183 --> 00:05:25,433 Po zakończeniu konkursu ogłosili, 54 00:05:25,516 --> 00:05:29,266 że zwycięzca pojedzie z konserwatorium w trasę po Europie! 55 00:05:30,183 --> 00:05:33,891 Pojedzie do Paryża, Pragi i kończy w Mińsku. 56 00:05:45,516 --> 00:05:46,725 - Proszę bardzo. - Dziękuję. 57 00:05:46,808 --> 00:05:48,058 Dziękuję. 58 00:05:57,100 --> 00:05:58,058 Zofio! 59 00:05:58,141 --> 00:06:00,850 W czym problem? To tylko Beethoven. 60 00:06:04,016 --> 00:06:07,225 Stalin zakazał bluesa, ale zdaje się, że już go nie ma. 61 00:06:33,350 --> 00:06:35,058 Tak! 62 00:06:38,225 --> 00:06:39,600 Brawo! 63 00:06:42,266 --> 00:06:47,183 Sądzę, że buraki pasują do wieprzowiny tak samo jak jabłka. 64 00:06:48,975 --> 00:06:50,183 I są o połowę tańsze. 65 00:06:51,016 --> 00:06:52,641 Można tak powiedzieć. 66 00:06:53,891 --> 00:06:54,808 Zmieńcie menu. 67 00:06:59,016 --> 00:07:03,058 W apartamencie 417 odbędzie się prywatna kolacja dla 20 osób 68 00:07:03,141 --> 00:07:07,225 w następną sobotę. W sprawach partyjnych. 69 00:07:07,683 --> 00:07:11,016 A Nowikowowie będą w restauracji jeszcze w tym tygodniu. 70 00:07:11,100 --> 00:07:14,475 Postawcie im butelkę Domaine de la „Roman-Cont” na koszt firmy. 71 00:07:15,141 --> 00:07:19,558 Chodzi o Domaine de la Romanée-Conti? 72 00:07:19,641 --> 00:07:21,808 Poinformujcie ich, że to od dyrektora. 73 00:07:26,516 --> 00:07:27,558 Możecie iść. 74 00:07:33,975 --> 00:07:36,808 Ty zostań. Zamknij drzwi. 75 00:07:41,058 --> 00:07:44,433 Doszły mnie słuchy, że pańska córka, Zofia Rostowa, 76 00:07:44,516 --> 00:07:48,808 grała kosmopolityczną muzykę w barze Szalapin trzy noce temu. 77 00:07:49,266 --> 00:07:52,183 Nie wiedziałem, że dzieła Beethovena zostały zakazane. 78 00:07:53,308 --> 00:07:54,808 Beethovena? 79 00:07:54,891 --> 00:07:57,225 Tak, „Dla Elizy”, ściślej mówiąc. 80 00:07:57,975 --> 00:07:59,641 Czyli osoba, która mi to powiedziała, kłamie. 81 00:07:59,725 --> 00:08:02,641 Nie, zakładam, że może nie mieć słuchu. 82 00:08:04,641 --> 00:08:08,558 Nie pozwolę na granie zdegenerowanej muzyki w moim hotelu. 83 00:08:08,641 --> 00:08:10,641 Przekażę to Zofii. 84 00:08:10,725 --> 00:08:11,891 Mam nadzieję. 85 00:08:20,266 --> 00:08:23,225 Dobry Boże, Richard, wyglądają dość marnie. 86 00:08:23,308 --> 00:08:26,558 Przekonałem Audriusa, by użył każdego alkoholu w barze 87 00:08:26,641 --> 00:08:30,016 i rzucił wyzwanie tej grupie, ile zdołają wypić. 88 00:08:30,100 --> 00:08:33,141 Myślisz, że to roztropne? Ledwo słyszę własne myśli. 89 00:08:33,516 --> 00:08:35,266 Podobnie jak reszta. 90 00:08:36,850 --> 00:08:37,933 W tym rzecz. 91 00:08:40,308 --> 00:08:42,141 Zamierzam powiedzieć kilka rzeczy. 92 00:08:42,850 --> 00:08:45,725 Słuchaj. Uśmiechaj się. 93 00:08:48,725 --> 00:08:49,850 Od czasów wojny 94 00:08:49,933 --> 00:08:54,350 stosunki między naszymi krajami nie były szczególnie przyjazne, 95 00:08:54,433 --> 00:08:56,725 ale były przewidywalne. 96 00:08:57,600 --> 00:08:59,683 Teraz, gdy Stalin nie żyje, 97 00:08:59,766 --> 00:09:03,850 nie bardzo wiemy, kto tu rządzi. 98 00:09:03,975 --> 00:09:07,141 - „My”, czyli kto? - Stany Zjednoczone Ameryki. 99 00:09:07,225 --> 00:09:11,308 Dobry Boże, Richard. Przez tyle lat byliśmy przyjaciółmi... 100 00:09:11,391 --> 00:09:12,975 Nie wiedziałeś, że jestem Amerykaninem? 101 00:09:13,600 --> 00:09:16,641 Nie wiedziałem, że jesteś... szpiegiem. 102 00:09:16,725 --> 00:09:22,183 Nie dramatyzuj. Jestem... spostrzegawczym rozmówcą. 103 00:09:22,266 --> 00:09:23,641 Nic więcej. 104 00:09:24,308 --> 00:09:28,141 Może się okazać, że Rosja otworzy się na świat 105 00:09:28,225 --> 00:09:31,350 albo zatrzaśnie drzwi i zarygluje się od wewnątrz. 106 00:09:31,391 --> 00:09:34,183 - Musimy liczyć na to pierwsze. - Jak najbardziej. 107 00:09:34,266 --> 00:09:36,350 Ale szykować się na to drugie. 108 00:09:37,683 --> 00:09:40,308 Czego właściwie ode mnie chcesz? 109 00:09:41,100 --> 00:09:43,391 W przyszłym tygodniu odbędzie się w tym hotelu 110 00:09:43,475 --> 00:09:46,558 spotkanie najwyższych rangą radzieckich przywódców. Zakładamy, 111 00:09:46,641 --> 00:09:48,975 że zostanie wydany ważny komunikat. 112 00:09:49,058 --> 00:09:50,141 Nie. Richard, proszę. 113 00:09:50,225 --> 00:09:53,475 Chcielibyśmy, abyś tam był i powiedział nam, o co chodzi. 114 00:09:53,558 --> 00:09:55,975 Nie będę szpiegował swojego kraju. 115 00:09:58,683 --> 00:10:03,516 Zofia nigdy nie będzie miała w tym kraju życia, na jakie zasługuje. 116 00:10:03,600 --> 00:10:06,558 Właśnie rozmawialiśmy o otwarciu Rosji na świat. 117 00:10:06,641 --> 00:10:10,308 Jeśli tak będzie, zmiana nastąpi powoli. 118 00:10:11,100 --> 00:10:12,016 Zbyt wolno dla niej. 119 00:10:12,100 --> 00:10:16,433 Pomóż mi, a zadbam o to, by podróż Zofii do Paryża była tylko 120 00:10:16,516 --> 00:10:21,433 przystankiem w drodze do Ameryki i zupełnie nowego życia. 121 00:10:25,975 --> 00:10:27,516 Do zobaczenia wkrótce. 122 00:10:37,308 --> 00:10:40,183 Wszystko jest białe. 123 00:10:41,558 --> 00:10:43,391 Mój sad. 124 00:10:44,475 --> 00:10:48,516 Po ciemnych jesieniach i mroźnych zimach, znów jesteś młody, 125 00:10:49,225 --> 00:10:50,725 pełen radości. 126 00:10:51,683 --> 00:10:54,100 Niebiańscy aniołowie cię nie opuścili. 127 00:10:54,975 --> 00:10:58,641 Gdybym tylko mogła zdjąć brzemię z moich piersi i ramion. 128 00:10:58,725 --> 00:11:00,475 i zapomnieć o przeszłości. 129 00:11:00,558 --> 00:11:04,266 Tak, sprzedadzą ten sad, aby spłacić długi. 130 00:11:04,350 --> 00:11:06,225 Choć wydaje się to dziwne. 131 00:11:06,308 --> 00:11:07,475 Spójrz... 132 00:11:08,725 --> 00:11:11,058 to moja zmarła matka w sadzie... 133 00:11:11,600 --> 00:11:13,433 ubrana na biało. To ona. 134 00:11:13,516 --> 00:11:14,725 Gdzie? 135 00:11:18,308 --> 00:11:19,808 Ucz się tego sama. 136 00:11:19,891 --> 00:11:22,641 Wybacz. Nie sposób traktować cię poważnie. 137 00:11:24,516 --> 00:11:25,891 Czy coś się stało? 138 00:11:27,141 --> 00:11:29,433 Dał ci to Richard Vanderwhile? 139 00:11:30,016 --> 00:11:31,808 Właściwie twoja córka. 140 00:11:35,600 --> 00:11:37,975 Czym, u licha, jest „wygoda”? 141 00:11:39,350 --> 00:11:42,558 Zmywarki do naczyń, tostery, telewizory. 142 00:11:42,641 --> 00:11:45,558 Pralki, odkurzacze. 143 00:11:45,641 --> 00:11:48,933 Trudno mi sobie wyobrazić ciebie dzierżącą odkurzacz. 144 00:11:51,016 --> 00:11:54,808 A czym, u licha, jest „automatyczna brama garażowa”? 145 00:11:54,891 --> 00:11:58,891 To brama garażowa, która na polecenie otwiera i zamyka się sama. 146 00:11:58,975 --> 00:12:00,391 Co o tym sądzisz? 147 00:12:01,141 --> 00:12:04,808 Gdybym był bramą garażową, tęskniłbym za dawnymi czasami. 148 00:12:17,225 --> 00:12:19,475 Chciałabyś mieszkać w Ameryce? 149 00:12:20,183 --> 00:12:22,516 Każdy by chciał. 150 00:12:22,600 --> 00:12:24,516 Mnie to nie dotyczy. 151 00:12:24,850 --> 00:12:28,725 Ponieważ jesteś rosyjski na zabój i zaślepia cię miłość do ojczyzny. 152 00:12:29,308 --> 00:12:30,975 Ja bym chciała tam pojechać. 153 00:12:31,725 --> 00:12:34,475 Może teatr czy kultura nie są na takim poziomie, 154 00:12:34,558 --> 00:12:36,641 ale mogą grać 155 00:12:36,725 --> 00:12:40,600 dowolną muzykę, mówić, co myślą, jeździć, gdzie chcą. 156 00:12:40,683 --> 00:12:42,850 Nie zapominajmy też o wygodach. 157 00:12:46,350 --> 00:12:48,600 Powiem ci, co to są wygody. 158 00:12:49,641 --> 00:12:51,725 Spać do południa 159 00:12:51,808 --> 00:12:54,808 i mieć kogoś, kto przyniesie ci śniadanie na tacy. 160 00:12:55,308 --> 00:12:59,600 Odwołać spotkanie w ostatniej chwili. Uniknąć ślubu w młodości 161 00:12:59,683 --> 00:13:02,850 i zrezygnować z dzieci. 162 00:13:04,016 --> 00:13:06,850 To jedne z największych udogodnień. 163 00:13:06,933 --> 00:13:09,308 Kiedyś miałem je wszystkie. 164 00:13:10,391 --> 00:13:12,016 Ale ostatecznie 165 00:13:13,016 --> 00:13:16,350 to właśnie niewygody okazały się dla mnie najważniejsze. 166 00:13:18,600 --> 00:13:21,975 Tylko dlatego, że zostałeś zamknięty w najwygodniejszym miejscu. 167 00:13:23,391 --> 00:13:26,350 Nie musiałeś znosić tego, co reszta Rosji. 168 00:13:34,183 --> 00:13:35,225 Tak? 169 00:13:37,016 --> 00:13:37,653 Jest tu ze mną. 170 00:13:37,653 --> 00:13:38,391 Jest tu ze mną. 171 00:13:38,975 --> 00:13:40,933 Dobrze. 172 00:13:47,516 --> 00:13:49,266 Miszka? 173 00:13:49,350 --> 00:13:50,391 To ja, Aleksander. 174 00:13:51,475 --> 00:13:53,641 Miszka, spójrz na mnie. 175 00:13:55,058 --> 00:13:57,641 Miszka, to ja. 176 00:13:58,766 --> 00:14:01,433 Pomóżcie mi go zabrać do środka. Trzeba go ogrzać. 177 00:14:01,516 --> 00:14:05,600 Dalej, zabierzmy go z tego mrozu. 178 00:14:09,516 --> 00:14:11,183 Nadal śpi. 179 00:14:15,141 --> 00:14:17,100 Ma zdarte podeszwy. 180 00:14:17,766 --> 00:14:19,683 Musiał przejść setki kilometrów. 181 00:14:19,766 --> 00:14:23,141 Skąd? W którym łagrze przebywał? 182 00:14:23,225 --> 00:14:25,350 Nie powiedział. Ledwo mówi. 183 00:14:28,516 --> 00:14:30,516 Myślisz o swoich rodzicach? 184 00:14:32,100 --> 00:14:35,100 Staram się tego nie robić. Powinnam iść na próbę. 185 00:14:36,558 --> 00:14:38,641 Może wolałabyś zostać dziś w domu? 186 00:14:39,141 --> 00:14:40,641 Wolałabym się czymś zająć. 187 00:14:41,766 --> 00:14:43,141 Zofio? 188 00:14:44,225 --> 00:14:46,516 Wczoraj dyrektor Leplewski rozmawiał ze mną 189 00:14:46,600 --> 00:14:49,016 - o muzyce, którą... - To był Beethoven, tato. 190 00:15:23,266 --> 00:15:24,600 Drogi przyjacielu. 191 00:15:27,933 --> 00:15:29,641 Jak długo spałem? 192 00:15:30,266 --> 00:15:32,350 Całą noc i dzisiejszy dzień. 193 00:15:36,350 --> 00:15:39,308 Chciałem cię usadzić na krześle, ale wolałeś podłogę. 194 00:15:40,975 --> 00:15:42,683 Przywykłem do tego. 195 00:15:45,475 --> 00:15:46,766 Mam owoce i... 196 00:16:03,141 --> 00:16:07,058 Straciłem dobre maniery. Nieliczne, które miałem. 197 00:16:08,891 --> 00:16:10,225 Gdzie byłeś? 198 00:16:10,725 --> 00:16:13,225 Wczoraj wieczorem przyjechałem pociągiem z Jawas. 199 00:16:14,475 --> 00:16:15,891 Podróżowaliśmy razem. 200 00:16:17,766 --> 00:16:20,308 Błądziliśmy zagubieni. 201 00:16:21,308 --> 00:16:24,058 „My”? Kto taki? Twoi towarzysze? 202 00:16:27,641 --> 00:16:28,891 Towarzysz? 203 00:16:31,600 --> 00:16:33,600 Żadni towarzysze. 204 00:16:36,433 --> 00:16:37,766 Moi współwięźniowie. 205 00:16:41,225 --> 00:16:42,850 Przepraszam. 206 00:16:45,308 --> 00:16:47,058 Nie mam dokąd pójść. 207 00:16:47,141 --> 00:16:49,391 Oczywiście. 208 00:16:51,016 --> 00:16:52,600 Przyniosę ci wody. 209 00:16:58,350 --> 00:16:59,641 Proszę. 210 00:17:20,100 --> 00:17:21,891 Już dobrze. 211 00:17:32,391 --> 00:17:33,683 Jesteś cały. 212 00:17:35,850 --> 00:17:36,933 Tak. 213 00:18:10,475 --> 00:18:12,475 Nowikowowie nawet na nas nie spojrzą. 214 00:18:14,100 --> 00:18:15,683 On chce mojej posady. 215 00:18:16,808 --> 00:18:18,391 To zrozumiałe. 216 00:18:23,475 --> 00:18:25,183 Wydajemy się silni. 217 00:18:26,225 --> 00:18:27,891 Zatem jesteśmy silni. 218 00:18:29,266 --> 00:18:32,475 Państwo Glebnikow, kopę lat. 219 00:18:32,558 --> 00:18:35,308 Proszę za mną, zarezerwowałem najlepszy stolik. 220 00:18:47,683 --> 00:18:49,058 Oto karta alkoholi. 221 00:18:49,725 --> 00:18:54,600 Jest coś ze wschodniej Gruzji? Może butelkę Rkatsiteli. 222 00:18:55,350 --> 00:18:57,100 - Muszę sprawdzić w piwnicy. - Zrób to. 223 00:19:01,725 --> 00:19:03,308 Zaraz wracam. 224 00:19:10,308 --> 00:19:12,016 Nie pozwól, by zobaczyli twój strach. 225 00:19:13,141 --> 00:19:15,100 Ćwiczyłam to latami. 226 00:19:35,266 --> 00:19:38,058 Zwykle goście nie mają tu wstępu. 227 00:19:40,266 --> 00:19:42,683 Zrobiłem dla ciebie wyjątek. 228 00:19:46,891 --> 00:19:51,516 W przyszłym tygodniu w hotelu spotkają się przywódcy kraju. 229 00:19:53,225 --> 00:19:56,100 Chcę znać listę uczestników i omawiane tematy. 230 00:19:57,850 --> 00:19:59,600 Nie wiem, jak mogę pomóc. 231 00:19:59,683 --> 00:20:02,933 Wyświadczyłem wam z Zofią pewne przysługi. 232 00:20:03,016 --> 00:20:05,266 - Chętnie się odwdzięczę. - To to zrób. 233 00:20:12,933 --> 00:20:15,891 Niewiele widzę, będąc w zamknięciu. 234 00:20:16,725 --> 00:20:19,100 Oczywiście czytam gazety, ale... 235 00:20:19,183 --> 00:20:21,141 nie da się do końca zrozumieć, 236 00:20:21,225 --> 00:20:23,016 co się dzieje w naszym kraju. 237 00:20:23,391 --> 00:20:25,891 I co będzie dalej bez Stalina. 238 00:20:31,891 --> 00:20:37,641 Moi bezpośredni przełożeni zostali już... usunięci. 239 00:20:39,391 --> 00:20:41,391 Jeśli Chruszczow przejmie władzę, 240 00:20:41,475 --> 00:20:45,016 wszyscy związani ze starym porządkiem podzielą ten los. 241 00:20:46,641 --> 00:20:50,141 Z kolei Malenkow raczej utrzyma obecny stan rzeczy, 242 00:20:51,558 --> 00:20:54,475 więc jest szansa dla mnie i Marii. 243 00:20:56,641 --> 00:20:57,933 Zrobię, co w mojej mocy. 244 00:21:03,558 --> 00:21:05,141 Ta butelka będzie odpowiednia. 245 00:21:16,141 --> 00:21:17,600 Jak było? 246 00:21:25,766 --> 00:21:27,766 Jak długo tam byłeś? 247 00:21:32,183 --> 00:21:34,308 Moi rodzice zostali zesłani na Syberię. 248 00:21:34,433 --> 00:21:37,225 Kiedy otworzyli gułagi, miałem nadzieję, że wrócą. 249 00:21:37,308 --> 00:21:39,183 Nikt nie wraca. 250 00:21:40,308 --> 00:21:41,808 Niektórzy wracają. 251 00:21:43,433 --> 00:21:44,475 Przepraszam. 252 00:21:51,350 --> 00:21:54,391 Zofio, powinnaś się już położyć, 253 00:21:55,183 --> 00:21:56,808 żebyś jutro była wypoczęta. 254 00:21:56,891 --> 00:21:58,225 - Robi się późno. - Dobranoc, tato. 255 00:21:59,100 --> 00:22:00,350 Dobranoc, Zofio. 256 00:22:00,433 --> 00:22:02,266 Dobranoc, wujku Miszko. 257 00:22:05,516 --> 00:22:08,058 Przyniosłem ci coś z kuchni, Miszka. 258 00:22:08,141 --> 00:22:10,433 To przez ludzi, my ją spaliliśmy. 259 00:22:12,141 --> 00:22:14,641 - Co takiego? - Moskwę. Rosję. 260 00:22:16,016 --> 00:22:18,850 Napoleon zajął miasto, a nasi ludzie je spalili. 261 00:22:18,933 --> 00:22:21,975 Mówisz o 1812 roku? 262 00:22:22,058 --> 00:22:24,475 Na jego oczach. Wyobrażasz to sobie? 263 00:22:29,641 --> 00:22:31,891 Jesteś tu ze mną bezpieczny. 264 00:22:33,308 --> 00:22:35,891 Możemy się razem zestarzeć. 265 00:22:35,975 --> 00:22:40,933 Możemy rozmawiać do późna i opowiadać kłamstwa o młodzieńczych latach. 266 00:22:41,016 --> 00:22:42,850 Brzmi jak cudowny sen. 267 00:22:46,266 --> 00:22:48,183 Chciałem ci powiedzieć, że... 268 00:22:49,350 --> 00:22:51,225 Co chciałeś powiedzieć? 269 00:22:52,683 --> 00:22:53,725 Że... 270 00:22:55,850 --> 00:22:57,433 przeminął. 271 00:23:00,808 --> 00:23:04,933 Będę się tobą opiekował, Miszka. Dojdziesz do siebie. 272 00:23:05,016 --> 00:23:08,391 Załatwimy ci nowe ubrania. Jutro możesz zacząć wszystko od nowa. 273 00:23:08,475 --> 00:23:10,766 Nie ma jutra, nie dla mnie. 274 00:23:18,766 --> 00:23:22,266 Pragnę przedstawić Michaiła Fiodorowicza Mindicza? 275 00:23:22,350 --> 00:23:25,266 Wspaniały człowiek i mój najstarszy przyjaciel. 276 00:23:25,350 --> 00:23:27,475 Słyszałam o panu wiele dobrego. 277 00:23:27,558 --> 00:23:29,266 Miło mi, Michaił. 278 00:23:31,016 --> 00:23:33,766 A niech mnie, Nikołaj Pietrow. 279 00:23:34,516 --> 00:23:36,808 Dla ciebie książę Nikołaj Pietrow. 280 00:23:40,058 --> 00:23:41,183 Nina. 281 00:23:42,308 --> 00:23:46,391 Ktoś musi opiekować się Zofią, gdy będę się urządzała. 282 00:23:48,975 --> 00:23:50,350 Znalazłam sposób na ucieczkę. 283 00:23:51,475 --> 00:23:53,600 To nie przywróci jej życia, Sasza. 284 00:24:21,933 --> 00:24:22,850 Zofia! 285 00:24:31,766 --> 00:24:34,183 Śnieg unosił się w powietrzu w Piazzy, 286 00:24:34,891 --> 00:24:37,391 tylko... to nie był śnieg, 287 00:24:37,475 --> 00:24:42,475 ale popiół i żar płonącego doszczętnie miasta. 288 00:24:42,558 --> 00:24:45,975 Miszka opowiadał mi o płonącej Moskwie. 289 00:24:46,641 --> 00:24:49,266 Oddał wszystko temu krajowi, 290 00:24:50,933 --> 00:24:52,558 a on go zniszczył. 291 00:24:53,433 --> 00:24:54,641 I Ninę też, 292 00:24:56,100 --> 00:24:58,766 tę drogą dziewczynkę, 293 00:24:59,683 --> 00:25:02,683 to wspaniałe, jasne światło, tak bez powodu zgaszone. 294 00:25:05,516 --> 00:25:08,225 Nie zgodzę się, by to przydarzyło się Zofii. 295 00:25:09,225 --> 00:25:12,141 Nie mogę na to pozwolić. 296 00:25:12,850 --> 00:25:15,350 Choć serce pęka, 297 00:25:15,433 --> 00:25:17,225 - musimy... - Musimy pozwolić jej odejść. 298 00:25:22,933 --> 00:25:26,058 Richard przyszedł po przedstawieniu do mojej garderoby. 299 00:25:31,225 --> 00:25:35,433 Zatem rozumiesz, dlaczego nie możemy już współpracować. 300 00:25:36,016 --> 00:25:39,891 Współpracować? Czyli tak to widzisz? 301 00:25:39,975 --> 00:25:44,266 Anno, nie utrudniaj tego. Jeśli mnie nakryją... 302 00:25:44,350 --> 00:25:45,266 A tak się stanie. 303 00:25:45,350 --> 00:25:46,766 Nie wierzysz w moje umiejętności. 304 00:25:46,850 --> 00:25:49,183 To nie ma nic wspólnego z umiejętnościami. 305 00:25:50,058 --> 00:25:52,725 Gdy Zofia nie wróci, domyślą się, jak to rozegrałeś. 306 00:25:52,808 --> 00:25:53,891 Znajdą cię. 307 00:25:53,975 --> 00:25:56,600 Więc powinnaś trzymać się ode mnie z daleka. 308 00:25:56,683 --> 00:25:58,350 Zabiją cię. 309 00:25:59,516 --> 00:26:01,391 Po uprzednich torturach. 310 00:26:02,058 --> 00:26:04,225 Ostatnią rzeczą, jakiej chcę, to żebyś się w to mieszała... 311 00:26:04,308 --> 00:26:05,350 Głupcze. 312 00:26:07,183 --> 00:26:08,558 Jestem w to zamieszana. 313 00:26:08,975 --> 00:26:12,100 Jestem w to zamieszana od 30 lat. Kocham cię. 314 00:26:13,600 --> 00:26:16,183 Ty... co? 315 00:26:18,016 --> 00:26:19,808 Nie będę się powtarzać. 316 00:26:23,391 --> 00:26:24,891 Cokolwiek się stanie... 317 00:26:27,058 --> 00:26:28,141 razem stawimy temu czoła. 318 00:26:48,100 --> 00:26:49,391 Chyba nie myślisz, że to założy? 319 00:26:49,475 --> 00:26:52,975 Rozumiem twoje obawy, ale przełożeni nalegali. Albo nie będzie umowy. 320 00:26:53,058 --> 00:26:54,433 Wszystko w porządku, Anno. 321 00:26:55,225 --> 00:26:56,975 Jak ci przekazać taśmy? 322 00:26:57,391 --> 00:26:59,475 Zofia musi zabrać je do Paryża 323 00:26:59,558 --> 00:27:01,891 i dostarczyć mi do ambasady. 324 00:27:01,975 --> 00:27:04,558 - Kiedy wyjeżdżasz? - Dziś wieczorem. 325 00:27:04,641 --> 00:27:06,600 Czyli twój kraj nie ryzykuje 326 00:27:06,683 --> 00:27:09,100 aresztowaniem jednego ze swoich, jeśli coś pójdzie nie tak. 327 00:27:10,808 --> 00:27:14,516 Drogi Aleksandrze, dobrze przemyśl tę decyzję. 328 00:27:15,058 --> 00:27:17,766 Stalina już nie ma, ale nie łudźmy się. 329 00:27:17,850 --> 00:27:19,516 - Jeśli cię złapią... - Jesteśmy świadomi, 330 00:27:19,600 --> 00:27:21,266 jakie będą konsekwencje. 331 00:27:23,391 --> 00:27:25,600 Pokażę ci, jak to wszystko działa. 332 00:27:25,683 --> 00:27:28,683 To najpopularniejszy zegarek w ZSRR 333 00:27:28,766 --> 00:27:30,850 zatwierdzony przez samego Stalina. 334 00:27:30,933 --> 00:27:34,308 Mikrofon włącza się po podłączeniu przewodu. 335 00:27:34,975 --> 00:27:36,891 Wtedy zacznie nagrywać. 336 00:27:36,975 --> 00:27:39,391 Zobaczysz, jak sekundnik się porusza. 337 00:27:39,475 --> 00:27:41,433 Po odłączeniu się zatrzyma. 338 00:27:42,350 --> 00:27:43,850 Powinienem sobie poradzić. 339 00:27:56,391 --> 00:27:57,641 Zofio? 340 00:27:59,933 --> 00:28:02,100 Porozmawiajmy w moim biurze. 341 00:28:21,683 --> 00:28:26,016 Zauważysz zwiększoną ochronę w hotelu. 342 00:28:27,683 --> 00:28:29,308 Mamy ważnych gości, 343 00:28:30,391 --> 00:28:32,600 więc chcę omówić muzykę, 344 00:28:32,683 --> 00:28:35,808 którą będziesz grać w Piazzy tego wieczoru. 345 00:28:36,641 --> 00:28:37,808 Zamkniesz drzwi? 346 00:28:57,850 --> 00:29:00,225 Drugi koncert fortepianowy Prokofiewa. 347 00:29:00,641 --> 00:29:04,266 Skomponowany po tym, jak odwrócił się od rewolucji. 348 00:29:04,350 --> 00:29:06,475 Jego muzyka przetrwa nas oboje. 349 00:29:06,558 --> 00:29:08,433 W tym hotelu mieszkała inna dziewczyna. 350 00:29:08,516 --> 00:29:10,933 Nina Kulikowa. Coś ci to mówi? 351 00:29:11,016 --> 00:29:12,641 - To moja matka. - Wielka szkoda. 352 00:29:17,183 --> 00:29:20,725 Pamiętaj, że zrobiłem dla niej wszystko, co mogłem. 353 00:29:21,558 --> 00:29:22,808 Co to znaczy? 354 00:29:23,891 --> 00:29:28,600 Ostrzegłem jej ojca, że może zejść na manowce. 355 00:29:28,683 --> 00:29:32,725 Trzeba przyznać, że wysłał ją do szkoły, by się kształciła, ale... 356 00:29:33,391 --> 00:29:37,516 niestety, jej zepsuty charakter i moralne bankructwo... 357 00:29:37,600 --> 00:29:39,266 - Dość. - ...oznaczało, że jej bunt 358 00:29:39,350 --> 00:29:40,516 był tylko kwestią czasu. 359 00:29:44,766 --> 00:29:47,183 Nic pan o niej nie wie. 360 00:29:49,433 --> 00:29:51,766 Wiem więcej niż ty. 361 00:29:52,558 --> 00:29:56,350 Wiem, że twoich rodziców uznano za winnych antysowieckiego spisku. 362 00:29:56,433 --> 00:29:59,183 Zesłano ich do łagru, z którego nigdy nie wrócili. 363 00:30:02,266 --> 00:30:04,016 Dlaczego pan mi to mówi? 364 00:30:05,016 --> 00:30:06,058 Przepraszam. 365 00:30:08,266 --> 00:30:10,058 Nie chciałem cię denerwować. 366 00:30:25,808 --> 00:30:27,183 Co zrobisz? 367 00:30:27,266 --> 00:30:29,391 Zofia gra wieczorem w Piazzy. 368 00:30:29,475 --> 00:30:33,183 Nie chciałam wzbudzać podejrzeń, zmieniając nasze plany. 369 00:30:33,266 --> 00:30:35,725 Skończę dopiero po północy. 370 00:30:35,808 --> 00:30:37,766 - Jeśli ja... - Nie będzie żadnego „jeśli”. 371 00:30:38,391 --> 00:30:39,808 Nie pozwól, by się pojawiło. 372 00:30:42,100 --> 00:30:43,683 Gdyby cię przesłuchiwali... 373 00:30:44,683 --> 00:30:47,600 Powiedz, że zawsze martwiłaś się o moją przyjaźń z Richardem. 374 00:30:48,475 --> 00:30:49,766 Nie opieraj się. 375 00:30:51,433 --> 00:30:52,766 Nie daj się złapać. 376 00:31:12,558 --> 00:31:13,725 Dobry wieczór, Andrieju. 377 00:31:20,141 --> 00:31:24,100 Dobry wieczór panu. Jestem jednym z kelnerów na ten wieczór. 378 00:31:24,183 --> 00:31:25,391 Ręce do góry. 379 00:31:39,600 --> 00:31:40,725 Dziękuję. 380 00:32:07,933 --> 00:32:08,891 Zofia? 381 00:32:09,975 --> 00:32:12,225 - Nic mi nie jest. - Przecież widzę, że jest. 382 00:32:12,850 --> 00:32:14,016 Mów, o co chodzi. 383 00:32:16,891 --> 00:32:20,600 A jak myślisz? To miejsce, to wszystko. Nie mogę nawet oddychać. 384 00:32:22,850 --> 00:32:24,433 Zabili moich rodziców. 385 00:32:25,516 --> 00:32:28,850 - Więcej tego nie zrobię. - Zofio, nie dzisiaj. 386 00:32:28,933 --> 00:32:32,475 Zaufaj mi, zaufaj swojemu ojcu. Cokolwiek zamierzasz... 387 00:32:33,308 --> 00:32:34,641 Przepraszam... 388 00:32:36,225 --> 00:32:38,350 Muzyka powinna już grać. 389 00:33:17,141 --> 00:33:20,725 Zofia? Przepraszam, że przerywam ten występ, 390 00:33:20,808 --> 00:33:24,058 ale biorąc pod uwagę publiczność, którą gościmy tego wieczoru, 391 00:33:24,141 --> 00:33:28,058 może coś bardziej patriotycznego? 392 00:33:28,141 --> 00:33:30,850 Na przykład hymn? 393 00:33:30,933 --> 00:33:33,975 Towarzysze, ktoś chciałby usłyszeć nasz hymn? 394 00:33:34,058 --> 00:33:35,350 Tak! 395 00:33:36,391 --> 00:33:39,558 A może z powodów politycznych masz jakieś zastrzeżenia? 396 00:35:19,808 --> 00:35:20,766 Raduje się me serce. 397 00:37:20,683 --> 00:37:22,308 To Chruszczow. 398 00:37:31,766 --> 00:37:35,225 Teraz rozumiem, jak musiałeś się czuć po rewolucji. 399 00:37:39,183 --> 00:37:40,516 Zamierzasz uciec? 400 00:37:40,600 --> 00:37:42,975 Ktoś taki jak ja nie ma dokąd uciekać. 401 00:37:44,183 --> 00:37:47,183 „Kto mieczem wojuje, od miecza ginie”. 402 00:37:48,433 --> 00:37:50,016 Czyje to, Szekspira? 403 00:37:50,975 --> 00:37:52,933 Ewangelia św. Mateusza. 404 00:37:56,433 --> 00:37:59,725 Myślisz, że zasłużyłem na to, co mnie spotyka? 405 00:38:03,850 --> 00:38:08,100 Liczę, że spotka cię sprawiedliwość, której odmówiłeś innym. 406 00:38:10,183 --> 00:38:11,558 Wszystkim tym ludziom. 407 00:38:11,933 --> 00:38:15,975 To było czyjeś dziecko, matka czy ojciec. 408 00:38:16,058 --> 00:38:17,766 Czyjś przyjaciel. 409 00:38:20,725 --> 00:38:22,058 Po co to wszystko? 410 00:38:24,391 --> 00:38:26,725 Teraz łatwo pytać. 411 00:38:29,225 --> 00:38:30,766 Wtedy było trudniej. 412 00:38:35,975 --> 00:38:37,433 Nieważne, już po wszystkim. 413 00:39:17,183 --> 00:39:19,891 - Kiedy wyszedł? - Około godzinę temu. 414 00:39:19,975 --> 00:39:21,641 Zostawił to. 415 00:39:29,808 --> 00:39:33,766 To rok 1913. Rok, w którym ukończyliśmy szkołę. 416 00:39:36,225 --> 00:39:38,433 „Gdzie on teraz jest?” 417 00:39:38,516 --> 00:39:42,475 Miszka napisał ten wiersz w południowym salonie w Leniwejgodzinie. 418 00:39:43,308 --> 00:39:45,308 To były czasy, gdy wciąż niebezpiecznie było 419 00:39:45,391 --> 00:39:47,391 pisać wiersze o politycznej niecierpliwości. 420 00:39:47,475 --> 00:39:51,933 Z uwagi na jego pochodzenie postanowiliśmy go opublikować pod moim nazwiskiem. 421 00:39:52,016 --> 00:39:55,975 Jak na ironię, lata później, gdy miałem zostać stracony, 422 00:39:56,058 --> 00:39:59,183 oszczędzili mnie, ponieważ myśleli, że napisałem ten wiersz. 423 00:40:03,100 --> 00:40:04,266 Miszka. 424 00:40:06,225 --> 00:40:08,558 Mój najdroższy przyjacielu. 425 00:40:10,058 --> 00:40:13,433 Gdy wychodził, zapytałam, dokąd idzie. 426 00:40:14,391 --> 00:40:17,558 Odparł tylko: „Czy to ważne?”. 427 00:41:04,391 --> 00:41:06,975 Czas wydostać się z tego domu wariatów. 32190

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.