All language subtitles for Angel.of.Death.S03E02.POLISH.720p.WEB-DL.AC3.x264-iYi

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:45,640 --> 00:00:49,439 Zwycięzca śmierci, 2 00:00:49,439 --> 00:00:54,640 piekła i szatana, 3 00:00:54,640 --> 00:00:59,719 wychodzi z grobu 4 00:00:59,719 --> 00:01:04,879 dnia trzeciego z rana. 5 00:01:04,879 --> 00:01:09,439 Naród niewierny 6 00:01:09,439 --> 00:01:14,280 trwoży się, przestrasza, 7 00:01:15,359 --> 00:01:20,319 Na cud Jonasza, 8 00:01:20,319 --> 00:01:24,560 Alleluja! 9 00:01:28,159 --> 00:01:29,760 Dziękuję. Wystarczy. 10 00:01:30,480 --> 00:01:32,000 No, to co? 11 00:01:32,680 --> 00:01:33,920 Da mi ksiądz szansę? 12 00:01:34,519 --> 00:01:38,400 Panie Pawle, śpiewać każdy może, ale w tym kościele robię to ja. 13 00:01:38,400 --> 00:01:40,200 ŚMIECH 14 00:01:40,879 --> 00:01:42,760 Niech mi pan coś opowie o sobie. 15 00:01:43,480 --> 00:01:45,120 No cóż, ja jestem... 16 00:01:46,079 --> 00:01:47,400 zwykłym grzesznikiem. 17 00:01:48,239 --> 00:01:50,040 Jak my wszyscy. 18 00:01:50,040 --> 00:01:52,519 - Pracował pan kiedyś w kościele? - Nie. 19 00:01:52,519 --> 00:01:54,359 Ale byłem dość blisko. 20 00:01:54,359 --> 00:01:57,040 A co to znaczy? Chodził pan na mszę? 21 00:01:57,040 --> 00:01:58,519 ŚMIECH 22 00:01:59,640 --> 00:02:00,799 Nie tylko. 23 00:02:01,879 --> 00:02:03,560 Muszę księdzu coś wyznać. 24 00:02:03,560 --> 00:02:05,200 Słucham, słucham. 25 00:02:05,719 --> 00:02:07,719 Ukończyłem seminarium duchowne. 26 00:02:09,360 --> 00:02:10,680 I co się stało? 27 00:02:14,000 --> 00:02:15,319 Poznałem kobietę. 28 00:02:16,680 --> 00:02:18,240 Pogubiłem się w życiu. 29 00:02:19,639 --> 00:02:22,680 Ale teraz chcę wrócić do Pana. 30 00:02:24,960 --> 00:02:26,479 Każdy nosi swoje grzechy. 31 00:02:27,400 --> 00:02:31,280 A pan bardzo ładnie gra. Ja od roku nie mogę znaleźć organisty. 32 00:02:32,599 --> 00:02:34,159 Witamy. 33 00:02:34,159 --> 00:02:35,439 Dziękuję bardzo. 34 00:02:37,280 --> 00:02:40,400 - Bóg zapłać. - A nie, nie, nie. Nie trzeba. 35 00:02:41,280 --> 00:02:43,199 Ja jeszcze nie jestem biskupem. 36 00:02:47,400 --> 00:02:51,400 Warunki skromne, ale widzę, że z pana też skromny człowiek. 37 00:02:51,400 --> 00:02:56,000 - Poprzedni organista też tutaj mieszkał? - Nie. Artur miał dom, razem z żoną. 38 00:02:56,960 --> 00:02:59,520 A co się z nim stało? Jeżeli można zapytać. 39 00:02:59,520 --> 00:03:02,120 Można, ale niestety nie znam odpowiedzi. 40 00:03:02,120 --> 00:03:05,280 Wyszedł z domu i nie wrócił. Z nikim się nie pożegnał. 41 00:03:05,280 --> 00:03:08,520 - Nawet z żoną? - Nie wiem. Dawno nie była u spowiedzi. 42 00:03:08,520 --> 00:03:09,879 DZWONEK TELEFONU 43 00:03:09,879 --> 00:03:12,120 Przepraszam bardzo. Przepraszam. 44 00:03:12,120 --> 00:03:13,599 Halo? Szczęść Boże. 45 00:03:14,280 --> 00:03:15,960 Przepraszam na chwilę. 46 00:03:15,960 --> 00:03:18,840 - Klucze. Proszę zejść na dół. - Dziękuję. 47 00:03:20,080 --> 00:03:21,400 Halo? Mhm. 48 00:03:23,360 --> 00:03:24,599 O dziesiątej? 49 00:03:25,400 --> 00:03:29,319 Wspaniale. Czekamy na państwa, wszystkie pokoje będą gotowe. 50 00:03:29,319 --> 00:03:31,000 SKRZYPIENIE DRZWI 51 00:03:44,080 --> 00:03:47,560 Przyjeżdża młodzież z Kłodzka. Rekolekcje dla studentów. 52 00:03:48,719 --> 00:03:52,120 Wyślę panu na maila harmonogram nabożeństw i listę pieśni. 53 00:03:52,840 --> 00:03:55,840 - Czegoś pan jeszcze potrzebuje? - Nie. 54 00:03:57,080 --> 00:04:00,560 - Wszystko wspaniale. Dziękuję bardzo. - Cieszę się, cieszę. 55 00:04:01,159 --> 00:04:04,159 Ale mam nadzieję, że długo tu pan nie zostanie. 56 00:04:05,879 --> 00:04:09,400 Mężczyzna nie powinien być sam. To rodzi niepotrzebne pytania. 57 00:04:09,400 --> 00:04:10,719 ŚMIECH 58 00:04:10,719 --> 00:04:13,280 Niech pan wyjdzie do ludzi, pozna kogoś. 59 00:04:13,280 --> 00:04:14,479 Z Panem Bogiem. 60 00:04:18,519 --> 00:04:20,040 ZAMKNIĘCIE DRZWI 61 00:04:22,920 --> 00:04:25,519 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 62 00:04:32,680 --> 00:04:34,360 STUKA NOGĄ W PODŁOGĘ 63 00:05:17,199 --> 00:05:18,759 STĘKA CICHO 64 00:05:25,040 --> 00:05:26,360 On żyje. 65 00:05:28,720 --> 00:05:30,319 Kontaktował się z tobą? 66 00:05:31,279 --> 00:05:33,879 A po co? Przecież nie jestem mu już potrzebna. 67 00:05:33,879 --> 00:05:35,319 Ale możesz go zniszczyć. 68 00:05:36,759 --> 00:05:38,040 Zacznij zeznawać. 69 00:05:40,319 --> 00:05:42,959 Policja będzie musiała na nowo otworzyć sprawę. 70 00:05:43,680 --> 00:05:47,120 - A twoje zeznania zapewnią mu dożywocie. - Mnie też. 71 00:05:48,439 --> 00:05:50,519 Daj mi jakikolwiek trop. 72 00:05:50,519 --> 00:05:53,319 Nie wiem, wspomnienie z wakacji? 73 00:05:53,319 --> 00:05:57,439 Adres jakiejś jego byłej dziewczyny. Cokolwiek, żebym mogła go znaleźć. 74 00:05:58,639 --> 00:06:00,319 A co ja z tego będę miała? 75 00:06:01,879 --> 00:06:03,199 Zemstę? 76 00:06:07,680 --> 00:06:10,240 Wszystko w jego życiu to kłamstwo. 77 00:06:11,199 --> 00:06:13,000 Wszystko oprócz dzieci. 78 00:06:14,519 --> 00:06:15,879 Tylko one są ważne. 79 00:06:22,480 --> 00:06:25,240 MUZYKA CICHNIE 80 00:06:25,240 --> 00:06:26,920 Jest git, lecisz! 81 00:06:32,199 --> 00:06:33,439 Dawaj klamę! 82 00:06:36,319 --> 00:06:38,600 BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 83 00:07:18,079 --> 00:07:19,279 Sorry. 84 00:07:24,000 --> 00:07:26,000 DZWONEK DO DRZWI 85 00:07:31,879 --> 00:07:33,399 Zgubiłem klucze. 86 00:07:34,240 --> 00:07:36,639 Nie zgubiłeś tylko zostawiłeś. Tutaj leżą. 87 00:07:37,439 --> 00:07:40,120 - Umyj ręce i siadaj do stołu. - Mhm. 88 00:07:42,879 --> 00:07:46,399 A następny raz pamiętaj o drzwiach, bo znowu nie zamknąłeś. 89 00:07:49,360 --> 00:07:51,560 Helena, jedz, bo ci wystygnie. 90 00:07:51,560 --> 00:07:53,079 Nie jestem głodna. 91 00:07:54,439 --> 00:07:57,240 Dlaczego nie jesz? Odkąd to nie lubisz naleśników? 92 00:07:57,240 --> 00:07:58,639 Nie jestem głodna! 93 00:07:58,639 --> 00:08:02,480 - Dosypię ci cukru i czekolady, chcesz? - Nie jestem głodna! 94 00:08:02,480 --> 00:08:04,839 Helena! BRZĘK TŁUCZONEGO TALERZA 95 00:08:04,839 --> 00:08:07,920 - Zostaw mnie! - Helena, wracaj tu! 96 00:08:07,920 --> 00:08:09,519 TRZAŚNIĘCIE DRZWI 97 00:08:12,959 --> 00:08:14,319 Co jej się stało? 98 00:08:15,079 --> 00:08:16,399 Ojciec jej umarł. 99 00:08:17,839 --> 00:08:19,600 Wszyscy to przeżywamy. 100 00:08:19,600 --> 00:08:21,839 - Jakoś ty nie za bardzo. - Tak? 101 00:08:21,839 --> 00:08:25,240 A co powinnam robić? Leżeć w łóżku i płakać przez cały dzień? 102 00:08:25,240 --> 00:08:27,439 Raz, dla odmiany, mogłabyś to zrobić. 103 00:08:35,840 --> 00:08:38,639 POWOLNA, BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 104 00:09:29,159 --> 00:09:30,559 AGA WZDYCHA 105 00:09:31,879 --> 00:09:33,440 Skończyłeś dziennikarstwo. 106 00:09:34,480 --> 00:09:36,679 Mieszkałeś w Indiach, tak? 107 00:09:37,600 --> 00:09:39,159 W Ladakhu. 108 00:09:39,159 --> 00:09:40,279 Na północy. 109 00:09:41,480 --> 00:09:43,879 - Prawie dwa lata. - Wow. 110 00:09:45,399 --> 00:09:49,679 Piszę artykuły o sporcie i podróżowaniu. 111 00:09:49,679 --> 00:09:51,320 No, opowiadaj, opowiadaj. 112 00:09:51,320 --> 00:09:55,120 Nie, nie. Teraz ja chcę cię o coś zapytać. Musisz mi odpowiedzieć. 113 00:09:56,960 --> 00:09:58,879 Jak Piotr to zrobił, że... 114 00:09:59,759 --> 00:10:01,759 twój ojciec go zaakceptował? 115 00:10:01,759 --> 00:10:05,080 GWAR ROZMÓW, SPOKOJNA MUZYKA NA FORTEPIANIE 116 00:10:05,080 --> 00:10:06,559 Nie, to... 117 00:10:07,840 --> 00:10:11,919 To nie było tak. Jak zaczęliśmy się spotykać to ojca już nie było. 118 00:10:11,919 --> 00:10:13,399 - Tak? - Mhm. 119 00:10:14,399 --> 00:10:17,519 A dałbym głowę, że już wcześniej do ciebie przychodził. 120 00:10:19,639 --> 00:10:22,080 WESOŁA, JAZZOWA MUZYKA NA PIANINIE 121 00:10:29,440 --> 00:10:30,720 Won! 122 00:10:30,720 --> 00:10:33,759 NIEPOKOJĄCA MUZYKA 123 00:10:38,080 --> 00:10:40,639 Przepraszam cię, ale pójdę już. 124 00:10:54,039 --> 00:10:57,320 - Przepraszam. Nie wiem, co się ze mną... - Nie, nie. W porządku. 125 00:10:59,519 --> 00:11:02,519 Po prostu dzisiaj pierwszy raz od wielu miesięcy 126 00:11:02,519 --> 00:11:04,240 zapomniałam o Piotrze i... 127 00:11:04,240 --> 00:11:06,200 - A ja to spieprzyłem. - Nie... 128 00:11:06,200 --> 00:11:08,039 Debil ze mnie. Przepraszam. 129 00:11:08,039 --> 00:11:10,000 Mam szansę na rehabilitację? 130 00:11:12,000 --> 00:11:13,559 Muszę wracać do dzieci. 131 00:11:15,799 --> 00:11:18,039 STUKANIE WŁĄCZNIKÓW 132 00:11:20,600 --> 00:11:23,679 PODNIOSŁA MUZYKA ORGANÓW 133 00:11:55,480 --> 00:11:58,600 MUZYKA PRZECHODZI W JAZZOWĄ IMPROWIZACJĘ 134 00:12:18,279 --> 00:12:20,320 POJEDYNCZE OKLASKI 135 00:12:20,320 --> 00:12:22,919 MUZYKA CICHNIE 136 00:12:23,440 --> 00:12:25,960 Tego to się chyba na mszy nie gra. 137 00:12:26,960 --> 00:12:28,200 Przepraszam. 138 00:12:28,759 --> 00:12:29,960 Poniosło mnie. 139 00:12:33,200 --> 00:12:35,200 Gra pan lepiej od mojego męża. 140 00:12:35,879 --> 00:12:38,399 A pani jest żoną Artura? 141 00:12:40,039 --> 00:12:43,000 Byłam. Znaczy, mój mąż odszedł. 142 00:12:43,000 --> 00:12:45,039 A, rzeczywiście. 143 00:12:45,039 --> 00:12:46,720 Ksiądz coś wspominał. 144 00:12:47,480 --> 00:12:49,440 O panu też ksiądz coś wspominał. 145 00:12:50,440 --> 00:12:53,639 Chyba uznał, że wie za mało i musi dowiedzieć się więcej. 146 00:12:53,639 --> 00:12:55,720 Przyszła pani mnie szpiegować? 147 00:12:56,320 --> 00:12:58,559 Chyba mamy się nawzajem szpiegować. 148 00:12:59,639 --> 00:13:02,799 Albo po prostu ksiądz nas chce zeswatać. 149 00:13:02,799 --> 00:13:04,120 ŚMIECH 150 00:13:05,879 --> 00:13:08,399 - To co to była za kobieta? - Słucham? 151 00:13:08,399 --> 00:13:11,000 - Ta, dla której rzuciłeś sutannę. - A... 152 00:13:12,120 --> 00:13:15,759 Miała na imię Monika. Jej ojciec był nauczycielem fortepianu. 153 00:13:15,759 --> 00:13:17,559 Ona nauczyła grać mnie. 154 00:13:17,559 --> 00:13:18,799 Kto zawalił? 155 00:13:19,840 --> 00:13:20,919 Ja. 156 00:13:21,559 --> 00:13:23,559 Nie umiałem zapanować nad sobą. 157 00:13:26,559 --> 00:13:31,120 Mam w sobie pewne pragnienia, które... 158 00:13:31,960 --> 00:13:33,679 Nie zawsze potrafię okiełznać. 159 00:13:35,480 --> 00:13:37,960 Noszę w sobie grzech. Każdy dzień to walka. 160 00:13:37,960 --> 00:13:40,919 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 161 00:13:40,919 --> 00:13:42,159 A ty? 162 00:13:44,720 --> 00:13:45,799 Ja? 163 00:13:46,519 --> 00:13:48,399 Dlaczego twój mąż odszedł? 164 00:13:48,399 --> 00:13:49,919 To była jego wina? 165 00:13:52,120 --> 00:13:53,440 Zabiłam go. 166 00:13:55,759 --> 00:13:56,919 Naprawdę? 167 00:13:58,600 --> 00:14:01,840 Nie. Ale chyba ksiądz tak myśli. 168 00:14:04,480 --> 00:14:06,600 A ja nie zaprzeczam. 169 00:14:06,600 --> 00:14:09,240 Takie plotki pasują do mojego wizerunku. 170 00:14:16,840 --> 00:14:20,399 Ma pani żal do policji? Pani mężowi niczego nie udowodniono. 171 00:14:20,399 --> 00:14:24,399 Padł ofiarą okrutnej napaści. Czy pani uważa, że został zaszczuty? 172 00:14:24,399 --> 00:14:26,320 WIBRACJE TELEFONU 173 00:14:43,320 --> 00:14:45,000 STUKANIE W KLAWIATURĘ 174 00:14:51,879 --> 00:14:54,000 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 175 00:14:54,000 --> 00:14:55,440 PIOTR WZDYCHA 176 00:15:09,120 --> 00:15:11,240 WIBRACJE TELEFONU 177 00:15:16,200 --> 00:15:18,440 To ty? Wiedziałem, że żyjesz! 178 00:15:18,440 --> 00:15:20,480 Synku, posłuchaj mnie uważnie. 179 00:15:20,480 --> 00:15:23,879 Jeżeli ktoś jest obok, rozłącz się i powiedz, że to pomyłka. 180 00:15:25,639 --> 00:15:28,159 SZUM WODY, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 181 00:15:33,440 --> 00:15:35,039 Jestem już w łazience. 182 00:15:35,039 --> 00:15:36,720 Mama gdzieś wyszła. 183 00:15:36,720 --> 00:15:38,399 Jestem tylko z Helenką. 184 00:15:39,600 --> 00:15:43,200 - Śpi? - Tak. Bardzo tęskni. 185 00:15:43,879 --> 00:15:47,399 Na razie nikt nie może wiedzieć, że żyję. Ani mama, ani Helenka. 186 00:15:47,399 --> 00:15:49,360 I nie możesz do mnie dzwonić. 187 00:15:49,360 --> 00:15:51,519 Odezwę się, jak tylko będę mógł. 188 00:15:51,519 --> 00:15:54,559 Są jeszcze na świecie ludzie, którzy mnie nienawidzą. 189 00:15:54,559 --> 00:15:57,360 Musisz uważać. OTWIERANIE DRZWI 190 00:15:57,360 --> 00:16:01,000 Mama wróciła. Muszę kończyć. Kocham cię tato, pa. 191 00:16:04,960 --> 00:16:06,320 PIOTR WZDYCHA 192 00:16:07,879 --> 00:16:09,879 POWOLNA, BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 193 00:16:12,039 --> 00:16:14,360 TYKANIE ZEGARA 194 00:16:22,679 --> 00:16:25,200 - Nie śpisz? - Właśnie się kładę. 195 00:16:26,720 --> 00:16:28,039 Wszystko w porządku? 196 00:16:30,720 --> 00:16:32,000 Gdzie byłaś? 197 00:16:33,480 --> 00:16:36,039 U koleżanki na imieninach. Mówiłam ci. 198 00:16:37,840 --> 00:16:39,279 Helena śpi? 199 00:16:39,279 --> 00:16:41,279 Chyba tak. Jeszcze do niej zajrzę. 200 00:16:47,519 --> 00:16:50,080 Tata żyje. I do nas wróci. 201 00:16:59,600 --> 00:17:01,720 MUZYKA CICHNIE 202 00:17:04,920 --> 00:17:06,880 BICIE DZWONU 203 00:17:14,519 --> 00:17:16,680 SZARPNIĘCIE KLAMKĄ 204 00:17:20,759 --> 00:17:23,759 BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 205 00:17:57,119 --> 00:17:58,960 MĘŻCZYZNA DYSZY 206 00:18:13,839 --> 00:18:17,079 PEŁNA NAPIĘCIA MUZYKA 207 00:18:24,720 --> 00:18:26,839 MUZYKA CICHNIE 208 00:18:26,839 --> 00:18:28,880 SZCZEKANIE PSA W TLE 209 00:18:45,960 --> 00:18:47,440 Policja! 210 00:18:48,440 --> 00:18:51,119 Podnieś ręce. Powoli. 211 00:18:51,119 --> 00:18:53,079 NIEPOKOJĄCA MUZYKA 212 00:18:57,400 --> 00:18:58,839 Dokumenty. 213 00:19:05,359 --> 00:19:07,640 - Ja nie zrobiłem nic złego. - Dokumenty. 214 00:19:09,319 --> 00:19:12,200 Dokumenty! Powoli. 215 00:19:24,160 --> 00:19:25,960 Paweł Nowicki. 216 00:19:29,319 --> 00:19:31,160 Skąd się pan tu wziął? 217 00:19:31,160 --> 00:19:33,799 Mogłaby pani przestać celować do mnie z pistoletu? 218 00:19:34,319 --> 00:19:37,680 Jeżeli wyjaśni pan, dlaczego obserwuje dom funkcjonariusza. 219 00:19:38,759 --> 00:19:42,279 - Ja nie miałem pojęcia czyj to jest dom. - Teraz pan już wie. 220 00:19:42,920 --> 00:19:46,519 Komisarz Mira Janik. To jest mój teren. Czego pan tutaj szuka?! 221 00:19:46,519 --> 00:19:48,839 Jestem organistą nowym w kościele. 222 00:19:49,519 --> 00:19:52,160 Wyszedłem na spacer rozejrzeć się po okolicy. 223 00:19:58,839 --> 00:20:00,480 Muzyka cichnie 224 00:20:02,839 --> 00:20:05,039 Nic nie słyszałam o nowym organiście. 225 00:20:05,799 --> 00:20:07,200 Może to ktoś potwierdzić? 226 00:20:08,839 --> 00:20:10,519 Na pewno ksiądz proboszcz. 227 00:20:11,960 --> 00:20:13,839 Żona poprzedniego organisty... 228 00:20:13,839 --> 00:20:16,759 Karolina. Nie pamiętam nazwiska... 229 00:20:23,279 --> 00:20:25,640 Następnym razem proszę się tak nie skradać. 230 00:20:26,319 --> 00:20:27,759 Bardzo dobrze strzelam. 231 00:20:30,799 --> 00:20:32,359 Dobrze, będę pamiętał. 232 00:20:33,279 --> 00:20:34,680 Przepraszam. 233 00:20:38,519 --> 00:20:40,440 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 234 00:20:59,240 --> 00:21:00,559 Wiesz, za co. 235 00:21:10,359 --> 00:21:11,880 ŁOMOT UDERZENIA W FUTRYNĘ 236 00:21:16,240 --> 00:21:18,400 MUZYKA CICHNIE 237 00:21:18,400 --> 00:21:20,440 ULICZNY ZGIEŁK 238 00:21:44,240 --> 00:21:46,519 Dzień dobry, pamięta mnie pan? 239 00:21:47,079 --> 00:21:49,000 Panią ciężko zapomnieć. 240 00:21:49,000 --> 00:21:53,119 To pan przeprowadzał sekcję rzekomych zwłok Piotra Wolnickiego, prawda? 241 00:21:53,960 --> 00:21:57,400 Wszystko jest w raporcie, który otrzymała policja i prokuratura. 242 00:21:57,400 --> 00:22:00,880 Jestem pewna, że on żyje i kontaktował się z synem. 243 00:22:00,880 --> 00:22:04,160 - Proszę pani, miałem jego ciało na stole. - Szczątki. 244 00:22:04,160 --> 00:22:06,400 Spalone w warunkach krematoryjnych. 245 00:22:06,400 --> 00:22:08,160 - Nie wszystkie. - No tak. 246 00:22:08,799 --> 00:22:11,279 - Paluszek się uchował. - I dużo krwi. 247 00:22:11,279 --> 00:22:13,559 A szczęka, zęby, protezy? 248 00:22:13,559 --> 00:22:16,720 Cokolwiek co naprawdę umożliwiłoby identyfikację? 249 00:22:16,720 --> 00:22:20,880 Nie zastanowiło pana, jak w piecu, w którym wypala się węgiel drzewny 250 00:22:20,880 --> 00:22:24,160 osiągnięto tak wysoką temperaturę, żeby spalić zwłoki? 251 00:22:24,160 --> 00:22:27,359 Spieszę się do pracy. Czego pani ode mnie chce? 252 00:22:28,000 --> 00:22:29,599 Ekshumacji. 253 00:22:29,599 --> 00:22:31,039 Ja już wydałem opinię. 254 00:22:31,039 --> 00:22:33,200 Pod presją czasu i przełożonych. 255 00:22:33,839 --> 00:22:35,200 Może pan ją odwołać. 256 00:22:35,799 --> 00:22:37,880 I poprosić o ponowne oględziny. 257 00:22:37,880 --> 00:22:40,039 To proszę wystąpić do prokuratury. 258 00:22:40,039 --> 00:22:43,000 Bez papieru od nich i tak nic nie zrobię. Do widzenia. 259 00:22:44,960 --> 00:22:46,519 ZAMYKANIE DRZWI 260 00:22:50,039 --> 00:22:52,400 - Do kogo? - Do komisarza Mrówca. 261 00:22:52,400 --> 00:22:53,720 Nadkomisarza. 262 00:22:54,960 --> 00:22:57,880 Do wielce szanownego nadkomisarza Tomasza Mrówca. 263 00:22:57,880 --> 00:23:00,039 - Jest pani umówiona? - A pan tu nowy? 264 00:23:01,519 --> 00:23:02,680 Wpuść ją. 265 00:23:05,039 --> 00:23:07,640 - Dzięki. - Czego ty chcesz? 266 00:23:09,119 --> 00:23:12,559 Mam dowody, że Wolnicki żyje i kontaktuje się ze swoim synem. 267 00:23:13,160 --> 00:23:15,519 Chcę ekshumacji i ponownej sekcji. 268 00:23:16,599 --> 00:23:17,920 Mocne te dowody? 269 00:23:18,920 --> 00:23:21,319 Przekonasz się. Chodź, pokaże ci u Mrówca. 270 00:23:22,200 --> 00:23:24,680 Wiesz co? Ja mam jeszcze robotę. 271 00:23:29,359 --> 00:23:31,839 Co, unikasz go? Jeszcze mu nie powiedziałaś? 272 00:23:32,559 --> 00:23:33,839 Nie interesuj się. 273 00:23:35,920 --> 00:23:40,039 - Może warto, żeby wiedział. - Może po prostu się nie wtrącaj, dobrze? 274 00:23:43,240 --> 00:23:45,440 Chłopak wymienia kartę w telefonie. 275 00:23:45,440 --> 00:23:48,359 Ukrywa przed matką, że ma drugi numer. 276 00:23:48,359 --> 00:23:51,920 Trzeba sprawdzić, czy jest zarejestrowany i dać nasłuch. 277 00:23:51,920 --> 00:23:54,119 - Mhm. - A zobacz tutaj. 278 00:23:54,640 --> 00:23:57,559 W środku nocy rozmawia z kimś przez telefon. 279 00:23:57,559 --> 00:24:01,000 - Mhm. - "Mhm"?! No, ojciec do niego zadzwonił! 280 00:24:01,000 --> 00:24:02,200 Mhm... 281 00:24:03,759 --> 00:24:05,200 No, dobra. 282 00:24:05,200 --> 00:24:07,039 Pierwsze pytanie: skąd to masz? 283 00:24:08,160 --> 00:24:10,960 Nagrałam. Jestem prywatnym detektywem. 284 00:24:10,960 --> 00:24:13,720 OK. Drugie pytanie: co ja mam niby z tym zrobić? 285 00:24:14,759 --> 00:24:17,640 Pisać do prokuratora, żeby zarządził ekshumację, 286 00:24:17,640 --> 00:24:20,920 a potem zapierdalać do komendanta, żeby wznowił śledztwo. 287 00:24:20,920 --> 00:24:22,640 Trzecie i ostatnie pytanie. 288 00:24:22,640 --> 00:24:24,920 - Pojebało cię? - No chyba ciebie. 289 00:24:24,920 --> 00:24:27,440 Przynoszę ci dowody na to, że Wolnicki żyje. 290 00:24:27,440 --> 00:24:29,799 Gówno nie dowody! I to jeszcze nielegalnie. 291 00:24:29,799 --> 00:24:33,680 Widać tu wyraźnie, że chłopak rozmawia z ojcem. 292 00:24:33,680 --> 00:24:37,599 Albo z dziewczyną, albo z dilerem, albo z chłopakiem, albo... z dilerem. 293 00:24:37,599 --> 00:24:39,039 Ja nie wierzę w to! 294 00:24:39,039 --> 00:24:42,160 Kupiłeś historyjkę o jakimś piecu i menelu zabójcy, 295 00:24:42,160 --> 00:24:43,960 a olewasz coś takiego? 296 00:24:43,960 --> 00:24:47,599 Za co? Za kurwa nowe biureczko? Fajne plakaciki? Tak? 297 00:24:48,599 --> 00:24:51,240 No ale przyznaj, gabinet jest akurat zajebisty. 298 00:24:52,160 --> 00:24:54,960 I byłem na kolacji z komendantem. 299 00:24:55,720 --> 00:24:57,200 Świetnie. 300 00:24:57,200 --> 00:25:00,200 - Straciłeś mózg i jaja. - Z mózgiem to nie wiem, 301 00:25:00,200 --> 00:25:02,799 - ale z jajami wszystko w porządku. - Tak? 302 00:25:02,799 --> 00:25:06,119 Jakoś ostatnio nie umiesz za nie wziąć odpowiedzialności. 303 00:25:07,119 --> 00:25:10,000 - O czym konkretnie mówisz? - Dobra, nieważne... 304 00:25:10,000 --> 00:25:12,559 Za co nie potrafię wziąć odpowiedzialności?! 305 00:25:14,759 --> 00:25:16,160 Sama ci powie. 306 00:25:20,160 --> 00:25:21,400 Poczekaj tu chwilę. 307 00:25:26,160 --> 00:25:28,880 NIEPOKOJĄCA MUZYKA 308 00:25:38,240 --> 00:25:39,440 Co jest? 309 00:25:40,920 --> 00:25:42,720 - No co?! - Co "co"? 310 00:25:42,720 --> 00:25:44,079 Ja się pytam: co? 311 00:25:44,079 --> 00:25:46,319 - Gówno. Nic. - Powiesz mi czy nie? 312 00:25:46,319 --> 00:25:48,200 - Nie. - Gówniara. 313 00:25:48,200 --> 00:25:49,599 Odwal się. 314 00:25:58,640 --> 00:26:01,119 GWAR ROZMÓW MŁODZIEŻY 315 00:26:06,920 --> 00:26:09,920 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 316 00:26:13,119 --> 00:26:14,279 ŚMIECHY 317 00:26:38,839 --> 00:26:40,720 - Pomogę. - A, szczęść Boże. 318 00:26:40,720 --> 00:26:41,920 Szczęść Boże. 319 00:26:42,799 --> 00:26:44,680 Ciężka jak na trzy dni? 320 00:26:45,400 --> 00:26:48,160 Nigdy nie mogę się zdecydować, w co się ubrać. 321 00:26:48,160 --> 00:26:49,559 Nawet w rekolekcje? 322 00:26:50,400 --> 00:26:52,480 Trzeba się podobać Panu. 323 00:26:54,279 --> 00:26:57,160 Człowiek patrzy na to, co ma przed oczyma. 324 00:26:57,160 --> 00:26:58,839 A Pan Bóg patrzy na serce. 325 00:26:59,960 --> 00:27:01,559 A ksiądz? Na co patrzy? 326 00:27:02,240 --> 00:27:03,680 Ja nie jestem księdzem. 327 00:27:04,359 --> 00:27:06,680 Ale będzie miał pan z nami nauki? 328 00:27:07,599 --> 00:27:10,480 Pan Paweł nie będzie prowadził żadnych nauk. 329 00:27:10,480 --> 00:27:13,440 Pan Paweł gra u nas tylko na organach. 330 00:27:14,440 --> 00:27:15,559 Aha, szkoda... 331 00:27:15,559 --> 00:27:18,359 - Niech będzie pochwalony. - Na wieki wieków. 332 00:27:18,359 --> 00:27:20,279 Panie Pawle, mogę na chwilę? 333 00:27:20,279 --> 00:27:23,000 Pani jest młoda, silna, da sobie radę z torbą. 334 00:27:23,000 --> 00:27:26,440 Dobra, kochani. To chodźmy do pokoi. Każdy wie, to chodźmy! 335 00:27:32,880 --> 00:27:35,160 Niech się pan nie spoufala z młodzieżą. 336 00:27:35,720 --> 00:27:37,359 Chciałem tylko pomóc. 337 00:27:37,359 --> 00:27:39,920 Ja rozumiem, że chce pan głosić Słowo Boże, 338 00:27:39,920 --> 00:27:43,720 ale pan świadomie porzucił tę ścieżkę. Trzeba znać swoje miejsce. 339 00:27:44,559 --> 00:27:48,559 - Nie zgadza się pan ze mną? - Nie, nie. Ma ksiądz absolutną rację. 340 00:27:48,559 --> 00:27:51,799 - Ja jestem tylko zwykłym organistą. - Nie, nie tylko. 341 00:27:52,559 --> 00:27:55,640 Czasem będę panu dawał bardziej odpowiedzialne zadania. 342 00:27:57,079 --> 00:28:00,160 Wyślę zaraz panu listę zakupów. 343 00:28:00,160 --> 00:28:03,559 Aha, za dwie godziny przyjeżdża wino mszalne z kurii. 344 00:28:03,559 --> 00:28:05,720 Proszę zanieść do zakrystii. 345 00:28:06,599 --> 00:28:07,839 Dziękuję. 346 00:28:12,880 --> 00:28:14,599 MUZYKA CICHNIE 347 00:28:15,640 --> 00:28:17,480 ĆWIERKANIE PTAKÓW 348 00:28:33,720 --> 00:28:35,720 Halo! Pali się tu? 349 00:28:37,960 --> 00:28:39,359 Pali się! 350 00:28:39,359 --> 00:28:40,759 Liście w ogródku. 351 00:28:40,759 --> 00:28:42,799 A, to nie dzwonić po straż? 352 00:28:42,799 --> 00:28:44,440 Nie, nie. Lepiej nie. 353 00:28:44,440 --> 00:28:45,559 ŚMIECH KOBIETY 354 00:28:50,880 --> 00:28:53,160 I co? Chciałeś uratować mnie z pożaru? 355 00:28:53,759 --> 00:28:55,519 No, ja wiesz... 356 00:28:56,079 --> 00:28:59,160 Bardzo lubię ratować małe kotki z płonących domów. 357 00:29:01,960 --> 00:29:04,359 I przybyłeś tu ratować jakieś kotki? 358 00:29:05,000 --> 00:29:07,079 - A są tu jakieś? - Nie patrz na mnie. 359 00:29:07,680 --> 00:29:08,759 Ja jestem... 360 00:29:09,400 --> 00:29:10,680 mężatka. 361 00:29:11,480 --> 00:29:13,160 Porządna katoliczka. 362 00:29:15,240 --> 00:29:16,799 Nie wyglądasz. 363 00:29:17,720 --> 00:29:21,000 Co? To? Nie. To sam Bóg powiedział: 364 00:29:21,000 --> 00:29:23,759 "Daję wam każdą roślinę nasienną na tej ziemi" 365 00:29:23,759 --> 00:29:26,799 "i każde drzewo, które daje owoc z nasionami". 366 00:29:26,799 --> 00:29:28,480 Będą twoje na... 367 00:29:28,960 --> 00:29:31,440 - Wieki? - Pożywienie. 368 00:29:31,440 --> 00:29:33,000 Ani słowa o paleniu. 369 00:29:33,559 --> 00:29:36,160 Chętnie pożywię się czymś z zapasów księdza. 370 00:29:36,160 --> 00:29:38,599 O nie, nie, nie. Nie chcę mu podpaść. 371 00:29:38,599 --> 00:29:39,920 I słusznie. 372 00:29:40,880 --> 00:29:43,279 On tu rządzi. Nawet burmistrz się go boi. 373 00:29:44,240 --> 00:29:45,559 A on? 374 00:29:45,559 --> 00:29:47,759 Nikogo się nie boi? Taki święty? 375 00:29:48,640 --> 00:29:50,039 Ludzie nic nie mówią. 376 00:29:50,799 --> 00:29:52,359 Ale pewnie coś ma za uszami. 377 00:29:53,359 --> 00:29:55,319 Przenieśli go tu z dnia na dzień. 378 00:29:56,880 --> 00:29:59,400 - Skąd? - Czarny Dunajec? 379 00:30:00,759 --> 00:30:01,920 Biały? 380 00:30:03,640 --> 00:30:05,319 A co cię to tak interesuje? 381 00:30:06,480 --> 00:30:09,400 Jestem tu nowy. Muszę się rozeznać, kto jest kim. 382 00:30:09,400 --> 00:30:12,319 A, znasz tę panią szeryf miejscową? 383 00:30:12,960 --> 00:30:14,039 Mirę. 384 00:30:15,319 --> 00:30:17,119 - Z widzenia. - Mhm. 385 00:30:17,799 --> 00:30:19,039 A jej syna? 386 00:30:21,200 --> 00:30:22,359 Maćka. 387 00:30:23,799 --> 00:30:25,160 A co? 388 00:30:27,039 --> 00:30:28,279 Dziwny koleś. 389 00:30:32,440 --> 00:30:33,880 Nie boisz się go? 390 00:30:39,799 --> 00:30:40,960 Dziwny koleś. 391 00:30:43,079 --> 00:30:44,400 Zakupy ci stygną. 392 00:30:45,200 --> 00:30:47,799 Chyba nie chcesz podpaść proboszczowi? 393 00:30:47,799 --> 00:30:49,119 - Nie. - No. 394 00:30:49,680 --> 00:30:51,839 A ja muszę wracać do pracy. 395 00:30:52,839 --> 00:30:55,680 - To wpadnij kiedyś jeszcze. - Jasne. 396 00:31:01,000 --> 00:31:04,799 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 397 00:31:31,640 --> 00:31:35,680 Zmiłuj się nad Nami. 398 00:31:37,079 --> 00:31:41,000 Baranku Boży, 399 00:31:41,000 --> 00:31:45,799 który gładzisz grzechy świata, 400 00:31:45,799 --> 00:31:50,160 zmiłuj się nad nami. 401 00:31:50,799 --> 00:31:54,839 Baranku Boży, 402 00:31:55,799 --> 00:32:01,640 który gładzisz grzechy świata, 403 00:32:02,759 --> 00:32:07,640 obdarz nas pokojem. 404 00:32:08,519 --> 00:32:10,559 DZWONIENIE DZWONKÓW 405 00:32:17,880 --> 00:32:21,119 Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. 406 00:32:22,480 --> 00:32:26,400 Błogosławieni, którzy zostali wezwani na jego ucztę. 407 00:32:27,240 --> 00:32:31,799 Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie. 408 00:32:31,799 --> 00:32:36,680 Ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja. 409 00:32:47,119 --> 00:32:49,839 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 410 00:33:00,519 --> 00:33:02,000 Kochani... 411 00:33:02,519 --> 00:33:05,039 Proszę podchodzić do komunii do głównej nawy. 412 00:33:10,400 --> 00:33:11,799 Zaraz po mszy 413 00:33:14,119 --> 00:33:15,519 zapraszam na rekolekcje 414 00:33:17,519 --> 00:33:19,200 w bocznej nawie. 415 00:33:25,319 --> 00:33:27,000 Co mu jest? 416 00:33:29,279 --> 00:33:33,480 GWAR ZANIEPOKOJONYCH GŁOSÓW 417 00:33:33,480 --> 00:33:34,799 Przepraszam. 418 00:33:36,720 --> 00:33:38,440 Jak ksiądz się czuje? 419 00:33:38,440 --> 00:33:41,920 - Chyba lekarz powinien go zobaczyć. - Może ksiądz wstać? 420 00:33:41,920 --> 00:33:43,319 Powolutku. 421 00:33:43,319 --> 00:33:44,720 I co? Lepiej? 422 00:33:45,319 --> 00:33:46,799 Ja się nim zajmę. 423 00:33:46,799 --> 00:33:48,079 Powolutku. 424 00:33:53,440 --> 00:33:54,720 Ostrożnie. 425 00:33:59,200 --> 00:34:00,319 O tak. 426 00:34:01,960 --> 00:34:03,200 Co się stało? 427 00:34:03,200 --> 00:34:05,440 Nic, nic. Wszystko dobrze. 428 00:34:05,440 --> 00:34:08,159 NIEPOKOJĄCA MUZYKA 429 00:34:36,280 --> 00:34:37,800 CYKANIE APARATU 430 00:34:57,639 --> 00:34:59,039 KRÓTKIE GWIZDNIĘCIE 431 00:34:59,039 --> 00:35:00,960 SZCZEKANIE PSA 432 00:35:00,960 --> 00:35:02,360 Chodź! 433 00:35:06,000 --> 00:35:07,320 Masz, no. 434 00:35:12,280 --> 00:35:15,480 Janusz mówi, że nie przychodzisz do roboty. To prawda? 435 00:35:16,360 --> 00:35:17,840 To jest robota dla debili. 436 00:35:20,199 --> 00:35:22,800 Zostaw tego psa. Przestań go dręczyć. 437 00:35:24,159 --> 00:35:25,360 Zostaw, słyszysz? 438 00:35:27,159 --> 00:35:28,960 SKOMLENIE PSA 439 00:35:36,480 --> 00:35:38,079 Moim zdaniem to zawał. 440 00:35:38,079 --> 00:35:39,400 Albo wylew. 441 00:35:39,400 --> 00:35:42,320 - Nie, no. Może tylko zasłabł. - Moi drodzy! 442 00:35:42,320 --> 00:35:45,159 Z księdzem proboszczem już wszystko w porządku. 443 00:35:45,159 --> 00:35:46,920 Musi się tylko zdrzemnąć. 444 00:35:47,679 --> 00:35:51,679 Poprosił mnie, żebym dzisiaj wyjątkowo poprowadził nauki w jego imieniu. 445 00:35:51,679 --> 00:35:53,320 Tak że siądźcie, proszę. 446 00:35:58,239 --> 00:36:01,400 POWOLNA, SPOKOJNA MUZYKA 447 00:36:02,320 --> 00:36:05,639 Czy myślicie, że człowiek się może zmienić? 448 00:36:06,840 --> 00:36:08,079 Tak naprawdę? 449 00:36:09,880 --> 00:36:12,440 Czy grzesznik może zostać świętym? 450 00:36:14,199 --> 00:36:16,760 Szaweł z Tarsu w młodości nienawidził Jezusa. 451 00:36:17,480 --> 00:36:18,960 Prześladował jego uczniów. 452 00:36:19,679 --> 00:36:21,239 Był okrutnym sadystą. 453 00:36:21,239 --> 00:36:25,760 Do czasu, gdy na swojej drodze napotkał zmartwychwstałego Jezusa. 454 00:36:27,760 --> 00:36:29,320 Przybrał imię Paweł. 455 00:36:30,320 --> 00:36:32,480 I został najwierniejszym z wiernych. 456 00:36:34,000 --> 00:36:38,000 Niektórzy twierdzą, że to on stworzył chrześcijaństwo. 457 00:36:40,320 --> 00:36:42,519 W liście do Koryntian pisał: 458 00:36:42,519 --> 00:36:46,800 "Wbity został cierń w ciało moje." 459 00:36:49,480 --> 00:36:51,800 "Jakby posłaniec diabła," 460 00:36:52,760 --> 00:36:54,639 "by mnie policzkował," 461 00:36:58,079 --> 00:37:00,679 "abym się zbytnio nie wynosił". 462 00:37:00,679 --> 00:37:02,239 Ten "cierń"... 463 00:37:04,000 --> 00:37:05,719 to pokusy czynienia złego. 464 00:37:06,840 --> 00:37:09,519 Żądze, nad którymi nie panował. 465 00:37:10,360 --> 00:37:11,880 Macie takie? 466 00:37:13,920 --> 00:37:16,199 Chcielibyście czasem kogoś... 467 00:37:17,079 --> 00:37:18,360 Zabić? 468 00:37:18,360 --> 00:37:19,840 SZEPTY 469 00:37:20,440 --> 00:37:22,199 Czujecie czasem ból, 470 00:37:22,920 --> 00:37:27,079 który zagłuszyć może tylko brutalna zbrodnia? 471 00:37:27,679 --> 00:37:30,039 Wtedy rodzi się w was Szaweł. 472 00:37:30,920 --> 00:37:32,840 On mieszka w każdym z nas. 473 00:37:32,840 --> 00:37:34,159 Znacie go? 474 00:37:35,280 --> 00:37:36,360 Tak. 475 00:37:38,639 --> 00:37:40,719 To organista, który udaje księdza. 476 00:37:40,719 --> 00:37:42,519 ŚMIECHY 477 00:37:44,119 --> 00:37:45,679 Wszyscy kogoś udajemy. 478 00:37:47,280 --> 00:37:51,239 Ukrywamy naszą prawdziwą twarz, ponieważ boimy się samych siebie. 479 00:37:52,320 --> 00:37:55,239 Przebieramy się, malujemy, farbujemy włosy... 480 00:37:55,239 --> 00:37:59,280 Niektórzy nawet na rekolekcje przywożą walizkę ubrań 481 00:37:59,280 --> 00:38:01,000 i stroją się jak na imprezę. 482 00:38:01,960 --> 00:38:03,360 A to coś złego? 483 00:38:04,159 --> 00:38:05,800 Nie, niekoniecznie. 484 00:38:07,400 --> 00:38:10,519 Jest wiele dróg do zbawienia. 485 00:38:13,559 --> 00:38:16,519 Jezus rozmawiał nawet z nierządnicami. 486 00:38:16,519 --> 00:38:18,159 ŚMIECHY 487 00:38:30,760 --> 00:38:32,320 ZAMYKANIE DRZWI 488 00:38:32,920 --> 00:38:35,559 ODGŁOS KOPANIA ZIEMI ŁOPATĄ 489 00:38:35,559 --> 00:38:38,119 Przełożeni pytają, co tu się, kurwa, dzieje? 490 00:38:39,199 --> 00:38:41,840 - Ekshumacja. - Super. Z czyjego polecenia?! 491 00:38:41,840 --> 00:38:43,199 Prokuratora. 492 00:38:43,199 --> 00:38:47,480 - A kto, kurwa, do niego wysłał wniosek?! - No pan. Sam widziałem pismo. 493 00:38:47,480 --> 00:38:49,280 AGA CHRZĄKA ZNACZĄCO 494 00:38:49,280 --> 00:38:50,519 Kurwa. 495 00:38:51,760 --> 00:38:53,599 Dobra. Zasypywać tę piaskownicę. 496 00:38:58,000 --> 00:39:00,159 - Co robisz? - Koniec zabawy. 497 00:39:00,719 --> 00:39:02,000 Żartujesz? 498 00:39:04,039 --> 00:39:05,199 Idziemy. 499 00:39:05,920 --> 00:39:07,480 Przestań się wygłupiać. 500 00:39:08,480 --> 00:39:12,000 Będziesz musiał wytoczyć mi proces. I co, co im powiesz? 501 00:39:12,000 --> 00:39:16,559 Że zostawiłeś mnie samą w swoim gabinecie, ze swoimi dokumentami? 502 00:39:17,280 --> 00:39:19,679 Tak chcesz się bawić, panie nadkomisarzu? 503 00:39:19,679 --> 00:39:23,000 - Najchętniej dałbym ci po prostu w ryj. - To proszę. Wal. 504 00:39:26,559 --> 00:39:28,880 Powiedziałam ci coś w zaufaniu, kurwa, tak? 505 00:39:28,880 --> 00:39:32,719 - Przepraszam, chciałam... - Gówno mnie obchodzi, co chciałaś, wiesz? 506 00:39:32,719 --> 00:39:36,679 - Matka, kurwa, roku się znalazła! - Już! Wystarczy! Ej! Już! 507 00:39:36,679 --> 00:39:39,280 BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 508 00:39:43,440 --> 00:39:45,239 AGA ODCHRZĄKUJE 509 00:39:48,920 --> 00:39:51,800 W tej trumnie na Wolnickiego nic nie znajdziesz. 510 00:39:51,800 --> 00:39:54,400 Poszukaj lepiej gościa, który niby go zabił. 511 00:39:54,400 --> 00:39:58,280 Nic na niego nie mamy, a komendant zabronił grzebać w tej sprawie. 512 00:39:58,280 --> 00:40:02,039 Młodego Wolnickiego biorę na siebie. Coś z tym chłopakiem jest nie tak. 513 00:40:02,760 --> 00:40:05,400 POWOLNA, NIEPOKOJĄCA MUZYKA 514 00:40:07,039 --> 00:40:08,599 CICHY JĘK BÓLU 515 00:40:10,559 --> 00:40:12,639 WARKOT WŁĄCZANEGO SILNIKA 516 00:40:24,559 --> 00:40:26,840 MUZYKA CICHNIE 517 00:40:47,480 --> 00:40:49,599 Coś jeszcze chce mi pan powiedzieć? 518 00:40:51,519 --> 00:40:52,840 Przepraszam. 519 00:40:54,840 --> 00:40:56,440 Nie chciałem cię obrazić. 520 00:41:00,880 --> 00:41:02,639 No to średnio wyszło, bo... 521 00:41:03,480 --> 00:41:05,360 nazwał mnie pan dziwką. 522 00:41:10,400 --> 00:41:12,159 Dlaczego tu przyjechałaś? 523 00:41:15,719 --> 00:41:18,760 - Nie pasujesz do całej reszty. - Co to pana obchodzi? 524 00:41:23,480 --> 00:41:25,079 Święta Weronika. 525 00:41:26,119 --> 00:41:29,119 Wiesz, że ona w ogóle nie występuje w Ewangelii? 526 00:41:30,239 --> 00:41:33,519 Znamy ją tylko z późniejszych pism apokryficznych. 527 00:41:35,960 --> 00:41:38,840 Jej imię pochodzi od vera eikon. 528 00:41:41,199 --> 00:41:43,039 "Prawdziwy obraz". 529 00:41:43,039 --> 00:41:47,199 To dzięki niej możemy zobaczyć prawdziwe oblicze Chrystusa. 530 00:41:54,280 --> 00:41:57,920 Musiał mieć niezłą tapetę, skoro cała twarz mu się odbiła. 531 00:42:00,679 --> 00:42:01,960 Zabawne. 532 00:42:03,639 --> 00:42:04,960 Ale nieszczere. 533 00:42:08,760 --> 00:42:11,320 To jaka jest twoja prawdziwa twarz? 534 00:42:14,559 --> 00:42:15,960 Zdziwiłby się pan. 535 00:42:21,519 --> 00:42:22,880 Na co dzień... 536 00:42:23,719 --> 00:42:27,400 Muszę grzecznie chodzić do kościoła, przestrzegać postów... 537 00:42:28,480 --> 00:42:30,239 I zapinać się pod szyją. 538 00:42:30,239 --> 00:42:32,480 Noszę maskę grzecznej dziewczynki. 539 00:42:33,679 --> 00:42:35,400 I tu ją zdejmujesz? 540 00:42:38,079 --> 00:42:40,480 Miał tu przyjechać jeden fajny chłopak. 541 00:42:40,480 --> 00:42:43,159 Nie wiedziałam, że zrezygnował w ostatniej chwili. 542 00:42:43,760 --> 00:42:46,599 Przyjechałaś na rekolekcje żeby poderwać chłopaka? 543 00:42:49,079 --> 00:42:50,599 Nie mam innych okazji. 544 00:42:53,679 --> 00:42:55,039 Dlaczego? 545 00:42:55,639 --> 00:42:57,559 W domu jest nie za ciekawie. 546 00:42:59,079 --> 00:43:01,400 Zresztą ja nie chcę pana zanudzać. 547 00:43:01,400 --> 00:43:02,920 Jest już późno. Dobranoc. 548 00:43:05,679 --> 00:43:07,079 Poczekaj. 549 00:43:08,320 --> 00:43:12,599 Po twoim wyjściu wysyłałem wszystkim linki do artykułów o świętym Pawle. 550 00:43:12,599 --> 00:43:14,480 Mogę ci wysłać, jeżeli masz ochotę. 551 00:43:16,599 --> 00:43:18,360 Mogę wpisać panu mój numer. 552 00:43:20,079 --> 00:43:23,000 MUZYKA POWOLI BUDUJĄCA NAPIĘCIE 553 00:43:29,519 --> 00:43:30,679 Natalia. 554 00:43:33,239 --> 00:43:34,400 Wyślij. 555 00:43:34,400 --> 00:43:36,400 SYGNAŁ PRZYCHODZĄCEJ WIADOMOŚCI 556 00:43:36,400 --> 00:43:38,440 A jak pana zapisać? Paweł? 557 00:43:38,440 --> 00:43:39,719 Tak mam na imię. 558 00:43:43,159 --> 00:43:44,559 Wpiszę "Szaweł". 559 00:43:57,559 --> 00:44:00,679 TAJEMNICZA, BUDUJĄCA NAPIĘCIE MUZYKA 560 00:44:20,159 --> 00:44:22,519 PEŁNA NAPIĘCIA MUZYKA 37801

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.