Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:16,393 --> 00:00:17,643
Pomyśl życzenie.
2
00:00:23,108 --> 00:00:25,277
Musimy szybko zjeść i wracać do domu,
3
00:00:25,359 --> 00:00:27,445
bo twoja druga mama będzie zazdrosna.
4
00:00:27,528 --> 00:00:29,446
Ale muszę się jeszcze tyle dowiedzieć.
5
00:00:29,530 --> 00:00:31,449
Co się stało po pocałunku z Julią
6
00:00:31,533 --> 00:00:33,534
i co z operacją oczu abuelity?
7
00:00:33,618 --> 00:00:34,994
Co z przyjęciem sylwestrowym?
8
00:00:35,078 --> 00:00:38,247
- Sporo tego.
- Bez obaw. Będę mówił szybko.
9
00:00:38,331 --> 00:00:40,332
Następnego ranka po kolacji
10
00:00:40,417 --> 00:00:43,335
nasza rodzina wyruszyła do stolicy
11
00:00:43,420 --> 00:00:45,045
na operację abuelity.
12
00:00:46,131 --> 00:00:48,466
Operacja się powiodła.
13
00:00:49,049 --> 00:00:50,384
Sara płakała.
14
00:00:50,468 --> 00:00:52,344
- Była taka szczęśliwa.
- Mamo.
15
00:00:52,429 --> 00:00:53,429
Daj spokój.
16
00:00:53,512 --> 00:00:55,973
To Máximo płakał i dobrze o tym wie.
17
00:00:56,975 --> 00:00:58,935
- Mamo.
- Kochanie.
18
00:00:59,435 --> 00:01:00,978
Dobra, twoja mama ma rację.
19
00:01:01,061 --> 00:01:03,481
Płakałem, ale nie dlatego.
20
00:01:03,564 --> 00:01:05,567
Chwilę wcześniej zobaczyłem rachunek.
21
00:01:06,817 --> 00:01:08,611
Bardzo dziękuję.
22
00:01:08,694 --> 00:01:11,156
Mam dostać awans w tym tygodniu.
23
00:01:11,239 --> 00:01:13,617
Obiecuję, że spłacę dług do marca.
24
00:01:13,700 --> 00:01:16,620
Jeśli nie zrobisz tego
w ciągu trzech miesięcy,
25
00:01:16,703 --> 00:01:17,930
umieszczę katarakty na miejscu.
26
00:01:17,954 --> 00:01:18,996
Co?
27
00:01:20,706 --> 00:01:22,542
Wróciliśmy do domu,
a ja poszedłem do pracy
28
00:01:22,626 --> 00:01:24,168
w sylwestrowy poranek.
29
00:01:24,251 --> 00:01:26,170
Świetne wieści o twojej mamie.
30
00:01:26,670 --> 00:01:30,926
Ale najważniejsze,
że całowaliście się z Julią!
31
00:01:31,009 --> 00:01:32,426
To niesamowite.
32
00:01:32,927 --> 00:01:34,471
Co było potem?
33
00:01:34,554 --> 00:01:36,055
Potem powiedziała…
34
00:01:38,766 --> 00:01:42,270
Muszę iść.
Potrzebuję czasu, żeby pomyśleć.
35
00:01:45,941 --> 00:01:47,817
Obaj wiemy, co to znaczy.
36
00:01:47,901 --> 00:01:49,277
Nie. Nie wiemy.
37
00:01:49,777 --> 00:01:51,111
Chodziło jej o to…
38
00:01:52,447 --> 00:01:53,823
Muszę iść.
39
00:01:53,906 --> 00:01:57,117
Potrzebuję czasu, żeby pomyśleć
i rzucić mojego durnego chłopaka,
40
00:01:57,201 --> 00:01:59,246
żebyśmy mogli być razem na zawsze.
41
00:02:02,748 --> 00:02:05,501
Myślisz, że już z nim zerwała?
42
00:02:05,584 --> 00:02:08,378
Oby. Spójrz,
co przywiozłem jej ze stolicy.
43
00:02:09,798 --> 00:02:10,924
O rany!
44
00:02:11,007 --> 00:02:13,092
Nic lepiej nie mówi „kocham cię”
45
00:02:13,175 --> 00:02:15,469
niż prezent, na który cię nie stać.
46
00:02:17,430 --> 00:02:18,473
A ty?
47
00:02:18,556 --> 00:02:20,808
Jak poszło z Loreną po tamtej kolacji?
48
00:02:20,891 --> 00:02:22,727
Nie za dobrze.
49
00:02:22,811 --> 00:02:24,228
Dobra, Memo.
50
00:02:24,312 --> 00:02:27,274
Dziękuję, że byłeś dziś
moim chłopakiem. Pa.
51
00:02:35,949 --> 00:02:38,534
Próbowałem jej powiedzieć,
że tylko udawałem.
52
00:02:38,617 --> 00:02:39,618
Ale od tamtego wieczoru
53
00:02:39,703 --> 00:02:42,622
Lupe nie zostawiła nas z Loreną samych
choćby na sekundę.
54
00:02:48,752 --> 00:02:52,090
Muszę znaleźć sposób,
żeby spędzić z Loreną Sylwestra.
55
00:02:52,674 --> 00:02:54,425
Dziś jest wielki dzień dla nas obu.
56
00:02:54,509 --> 00:02:56,677
Ja dostaję awans, a o północy
57
00:02:56,760 --> 00:02:59,430
obaj będziemy z dziewczynami,
które nam się podobają.
58
00:02:59,514 --> 00:03:01,223
Albo zginiemy, próbując to zrobić.
59
00:03:03,183 --> 00:03:06,187
Poważnie. Lupe mogłaby mnie zabić.
60
00:03:07,438 --> 00:03:09,024
Zaopiekuj się moimi siostrami.
61
00:03:15,322 --> 00:03:18,408
- Wtedy zobaczyłem Chada.
- Máximo!
62
00:03:18,490 --> 00:03:20,576
Był wściekły.
63
00:03:22,537 --> 00:03:24,038
Brakowało mi cię, „hermigo”.
64
00:03:24,122 --> 00:03:25,581
A może nie był.
65
00:03:25,664 --> 00:03:29,127
- Co u ciebie?
- Prawdę mówiąc ciężko.
66
00:03:29,211 --> 00:03:30,670
Biedaku.
67
00:03:31,253 --> 00:03:34,382
Bądź silny. Twoje serce się zagoi.
68
00:03:34,466 --> 00:03:36,759
Serce? Tu chodzi o głowę.
69
00:03:36,843 --> 00:03:39,304
Uczę się hiszpańskiego dla Julii.
Jest ciężko.
70
00:03:39,387 --> 00:03:42,432
Myślałem, że po hiszpańsku dodaje się „o”
do każdego angielskiego słowa,
71
00:03:42,514 --> 00:03:45,018
ale okazuje się,
że to bardziej skomplikowane.
72
00:03:45,769 --> 00:03:47,312
Dla Julii, twojej dziewczyny?
73
00:03:47,395 --> 00:03:49,480
Tak. Więc mam pytanie.
74
00:03:49,563 --> 00:03:53,067
„Siempre” znaczy „wiecznie”, prawda?
75
00:03:55,027 --> 00:03:57,822
Ale „siempre” znaczy też „zawsze”.
76
00:03:59,074 --> 00:04:00,674
To jak się mówi „zawsze i na wieczność”?
77
00:04:02,284 --> 00:04:03,787
Por siempre y para siempre.
78
00:04:04,621 --> 00:04:05,997
Twój język jest taki zabawny.
79
00:04:07,331 --> 00:04:08,540
Angielski to koszmar.
80
00:04:08,625 --> 00:04:11,377
„Może” i „morze”
znaczą zupełnie co innego.
81
00:04:11,461 --> 00:04:14,381
„Babka” to ciasto
ale też matka mamy lub taty.
82
00:04:14,463 --> 00:04:15,632
Co to ma być?
83
00:04:18,050 --> 00:04:21,846
Z jakiegoś powodu
Julia wciąż nie zerwała z Chadem.
84
00:04:21,930 --> 00:04:23,473
Byłem zdezorientowany.
85
00:04:27,685 --> 00:04:29,062
Mamo, przyszedł Frank Sinatra.
86
00:04:29,144 --> 00:04:31,314
Nie, to ja, Esteban.
87
00:04:34,024 --> 00:04:36,194
Myślałem, że będziesz już bez bandaży.
88
00:04:36,278 --> 00:04:37,946
Jeszcze jedna noc.
89
00:04:38,028 --> 00:04:41,199
Cóż, musisz wiedzieć,
że wyglądam bardzo elegancko.
90
00:04:41,783 --> 00:04:43,867
Przyniosłem ci kwiaty. Mam nowy garnitur.
91
00:04:43,951 --> 00:04:45,745
Ostrzygłem się. Jestem wyższy.
92
00:04:45,829 --> 00:04:48,497
A moje oczy są teraz niebieskie.
93
00:04:50,375 --> 00:04:53,168
Jeśli można. Oto kwiaty.
94
00:04:54,629 --> 00:04:55,838
Dziękuję.
95
00:05:01,218 --> 00:05:02,596
Nora.
96
00:05:03,305 --> 00:05:06,391
Ciężko mi to mówić, ale muszę być śmiały.
97
00:05:06,891 --> 00:05:08,518
Wiesz, co do ciebie czuję.
98
00:05:09,185 --> 00:05:11,980
Nic by mnie tak nie uszczęśliwiło,
jak spędzenie z tobą Sylwestra,
99
00:05:12,062 --> 00:05:14,189
ale zdecyduj, czy chcesz mnie zaprosić.
100
00:05:14,815 --> 00:05:16,776
Muszę wiedzieć, czy jesteś zainteresowana.
101
00:05:17,360 --> 00:05:20,572
Wiesz, gdzie mnie szukać. Przepraszam.
102
00:05:23,574 --> 00:05:24,910
W razie, gdybyś nie wiedziała,
103
00:05:24,992 --> 00:05:27,120
zaczekam w zajezdni autobusowej
do 18.00, dobrze?
104
00:05:27,202 --> 00:05:29,706
Mam tam dziesięć minut piechotą.
105
00:05:29,788 --> 00:05:32,082
Potem będę w domu. Dobrze?
106
00:05:32,167 --> 00:05:35,211
- Zostałem wyproszony.
- Do widzenia.
107
00:05:35,295 --> 00:05:38,590
- Przepraszam. Dziękuję.
- Pa.
108
00:05:44,887 --> 00:05:45,930
Mamo.
109
00:05:46,514 --> 00:05:48,266
Muszę ci coś powiedzieć.
110
00:05:49,225 --> 00:05:52,519
Oby to było: „Przepraszam,
że wyszedłem z posady”.
111
00:05:52,603 --> 00:05:54,271
Chciałeś skrzywdzić mnie,
112
00:05:54,355 --> 00:05:57,233
ale skrzywdziłeś wszystkich,
którzy nie słyszeli, jak śpiewam.
113
00:05:57,317 --> 00:06:01,278
Nie. Wieczorem oświadczam się Julii
114
00:06:01,362 --> 00:06:03,572
i chciałbym dać jej rodzinny pierścionek.
115
00:06:06,158 --> 00:06:07,639
Czy mogę cię później od tego odwieść?
116
00:06:08,202 --> 00:06:09,788
Zaraz spotykam się z inwestorami,
117
00:06:09,870 --> 00:06:12,040
od których zależą losy ośrodka.
118
00:06:12,122 --> 00:06:14,166
Więc wybacz, że wydaję się nieobecna.
119
00:06:14,750 --> 00:06:16,377
Mamo, mówię poważnie.
120
00:06:16,461 --> 00:06:17,629
Ja też.
121
00:06:18,129 --> 00:06:20,632
- Bardzo lubię Julię.
- Julię.
122
00:06:20,714 --> 00:06:23,718
Ale spotykasz się z nią,
bo masz ją pod ręką.
123
00:06:23,802 --> 00:06:26,096
Tak jak zawsze objadasz się
chlebem w restauracjach.
124
00:06:26,178 --> 00:06:28,598
- Julia to chleb.
- Julia.
125
00:06:28,682 --> 00:06:32,185
Nie. Ostatnio pytałaś,
czego chcę od życia.
126
00:06:32,269 --> 00:06:33,269
Zastanawiałem się.
127
00:06:33,353 --> 00:06:35,062
Odpowiedź brzmi: Julii.
128
00:06:35,146 --> 00:06:37,274
Na pewno w to wierzysz,
129
00:06:37,356 --> 00:06:40,610
ale mój dyrektor generalny
musi podejmować lepsze decyzje.
130
00:06:42,821 --> 00:06:45,031
Może potrzebujesz
lepszego dyrektora generalnego.
131
00:06:57,209 --> 00:06:58,295
Don Pablo.
132
00:06:58,920 --> 00:07:00,088
Wszystko w porządku?
133
00:07:01,255 --> 00:07:02,841
Wybacz, Máximo.
134
00:07:03,632 --> 00:07:06,970
Sylwester to dla mnie trudny czas.
135
00:07:08,596 --> 00:07:10,723
Co mogę dla ciebie zrobić?
136
00:07:11,391 --> 00:07:14,476
Chodzi o ten awans na kierownika basenu.
137
00:07:14,560 --> 00:07:16,812
Operacja mamy była droga.
138
00:07:16,896 --> 00:07:18,314
Bardzo potrzebujemy pieniędzy.
139
00:07:19,189 --> 00:07:23,235
Kiedy zacznę porządnie zarabiać?
140
00:07:23,944 --> 00:07:26,406
Mogłem się niewłaściwie wyrazić.
141
00:07:27,615 --> 00:07:29,117
Awans nie jest pewny.
142
00:07:29,826 --> 00:07:30,826
Nie?
143
00:07:31,577 --> 00:07:34,247
Ostatecznie decyzja należy do Diane.
144
00:07:34,331 --> 00:07:36,290
A jest drugi kandydat.
145
00:07:36,917 --> 00:07:38,334
Kto?
146
00:07:38,418 --> 00:07:39,418
Héctor.
147
00:07:40,629 --> 00:07:42,129
Ale ja tego potrzebuję.
148
00:07:42,213 --> 00:07:44,053
I jestem pod każdym względem
lepszy od Héctora.
149
00:07:44,591 --> 00:07:46,009
Tak.
150
00:07:46,593 --> 00:07:48,970
Jak mogę udowodnić Diane,
że na to zasługuję?
151
00:07:51,348 --> 00:07:54,183
Zaraz będzie oprowadzała inwestorów
po ośrodku
152
00:07:54,266 --> 00:07:55,518
i zacznie od basenu.
153
00:07:56,101 --> 00:08:00,564
Jeśli jej pomożesz,
będzie musiała dać ci ten awans.
154
00:08:10,199 --> 00:08:14,036
Rozpaczliwie pragnąłem
wyznać Julii, jak bardzo ją kocham
155
00:08:14,704 --> 00:08:17,206
i ustalić, co dokładnie czuła.
156
00:08:19,918 --> 00:08:21,795
Uznałem jednak, że muszę czekać.
157
00:08:23,797 --> 00:08:25,798
Wciąż myślę o tamtej chwili, Hugo.
158
00:08:26,382 --> 00:08:30,512
Co by się stało, gdybym podszedł
i z nią porozmawiał?
159
00:08:41,187 --> 00:08:42,268
PLAŻOWA WYPOŻYCZALNIA 22.00
160
00:08:51,157 --> 00:08:53,909
Diane, podoba nam się,
że to biznes rodzinny,
161
00:08:53,994 --> 00:08:57,621
ale naszych inwestorów martwi fakt,
że jesteś z USA.
162
00:08:57,706 --> 00:09:00,625
Wolą biznesy,
które rozwijają lokalną społeczność
163
00:09:00,708 --> 00:09:05,254
i działają na korzyść Meksykanów
oraz wszystkich Latynoamerykanów.
164
00:09:06,505 --> 00:09:09,842
Czuję się częścią lokalnej społeczności.
165
00:09:09,926 --> 00:09:13,013
Tak? A co najbardziej
podoba ci się w tym mieście?
166
00:09:15,307 --> 00:09:17,057
Witajcie w Las Colinas.
167
00:09:17,142 --> 00:09:19,184
Goście zachwycają się
naszymi owocami morza,
168
00:09:19,269 --> 00:09:21,937
więc pozwoliłem sobie
zamówić je dla państwa.
169
00:09:22,022 --> 00:09:23,565
Jak miło.
170
00:09:23,648 --> 00:09:26,525
Máximo to jeden z najlepszych pracowników.
171
00:09:26,610 --> 00:09:27,610
Diane, czy mogę?
172
00:09:28,570 --> 00:09:30,864
Las Colinas to błogosławieństwo
dla naszej społeczności.
173
00:09:30,947 --> 00:09:33,009
Kiedy moja matka dowiedziała się,
że dostałem tu pracę…
174
00:09:33,033 --> 00:09:35,784
Powiedzmy, że była to
bardzo religijna chwila.
175
00:09:37,077 --> 00:09:39,080
Właśnie wróciliśmy ze stolicy.
176
00:09:39,163 --> 00:09:42,709
Przeszła operację oczu
dzięki hojności Diane.
177
00:09:42,792 --> 00:09:44,586
Wspaniale to słyszeć.
178
00:09:44,668 --> 00:09:46,337
Dziękuję, że się tym podzieliłeś.
179
00:09:46,922 --> 00:09:49,173
Ten chłopak odniesie sukces.
180
00:09:50,258 --> 00:09:51,342
Dziękuję, Diane.
181
00:09:52,719 --> 00:09:54,721
Mam nadzieję, że udowodnię wam dziś,
182
00:09:54,803 --> 00:09:58,682
że jesteśmy w Las Colinas
jedną wielką rodziną.
183
00:09:59,267 --> 00:10:04,147
Byłem spokojny o awans
i mogłem skupić się na rozmowie z Julią.
184
00:10:04,230 --> 00:10:05,231
Wychodzisz?
185
00:10:05,315 --> 00:10:07,149
Idę się przebrać na przyjęcie.
186
00:10:07,234 --> 00:10:10,986
- Mam ci tyle do powiedzenia.
- Ja też. Porozmawiamy wieczorem?
187
00:10:11,071 --> 00:10:13,697
Oczywiście. To ja będę dolewał wody
przy twoim eleganckim stoliku.
188
00:10:13,782 --> 00:10:15,658
Postaram się być spragniona.
189
00:10:16,951 --> 00:10:18,870
A potem odeszła.
190
00:10:20,080 --> 00:10:22,414
Żałuję, że nie wiem,
co myślała tamtego dnia.
191
00:10:23,250 --> 00:10:25,335
Cóż, ja wiem.
192
00:10:26,461 --> 00:10:27,671
Nie pamiętasz?
193
00:10:27,754 --> 00:10:30,215
W kolejnych latach Julia i ja
bardzo się zbliżyłyśmy.
194
00:10:30,298 --> 00:10:32,801
Co wiesz o perspektywie Julii?
195
00:10:32,884 --> 00:10:36,303
To się zaczęło
po waszym pocałunku na balkonie.
196
00:10:37,514 --> 00:10:40,975
Muszę iść. Potrzebuję czasu,
żeby pomyśleć.
197
00:10:41,684 --> 00:10:43,102
Czuła się winna.
198
00:10:43,186 --> 00:10:45,688
Pocałowała kogoś,
kto nie był jej chłopakiem.
199
00:10:45,772 --> 00:10:47,856
Była też zdezorientowana.
200
00:10:47,941 --> 00:10:50,818
Jak mi później powiedziała,
Chad ją uwielbiał,
201
00:10:50,902 --> 00:10:53,113
ale Máximo ją rozumiał.
202
00:10:53,196 --> 00:10:55,240
Co miała zrobić? I wtedy…
203
00:10:55,322 --> 00:10:56,408
Julia.
204
00:10:57,200 --> 00:11:00,160
- Możemy pogadać?
- Tak.
205
00:11:00,828 --> 00:11:03,748
Nie chcę, żeby były między nami tajemnice.
206
00:11:03,831 --> 00:11:06,167
Oczywiście. A co?
207
00:11:06,960 --> 00:11:09,169
Ta sukienka to był pomysł Máximo.
To on ją zrobił.
208
00:11:09,254 --> 00:11:11,214
Nie powinienem był cię okłamywać.
209
00:11:11,298 --> 00:11:13,966
Po prostu wiem,
że nie jestem dla ciebie dość dobry.
210
00:11:14,049 --> 00:11:15,217
Nigdy nie byłem.
211
00:11:16,135 --> 00:11:18,638
Najwyżej moje włosy.
212
00:11:18,721 --> 00:11:20,347
Ale staram się. Naprawdę.
213
00:11:20,432 --> 00:11:23,393
Tylko ty widzisz, że się staram
214
00:11:23,475 --> 00:11:25,352
i nie zawsze jesteś rozczarowana.
215
00:11:28,188 --> 00:11:29,941
Muszę przestać martwić się o innych
216
00:11:30,024 --> 00:11:32,443
i spróbować być lepszym dla ciebie.
217
00:11:34,403 --> 00:11:38,115
Czy możemy zapomnieć o przeszłości
i zacząć od nowa?
218
00:11:43,120 --> 00:11:44,121
Dziękuję.
219
00:11:44,623 --> 00:11:45,749
Kocham cię.
220
00:11:46,332 --> 00:11:48,543
Z jednej strony był Chad,
221
00:11:48,626 --> 00:11:51,046
człowiek oddany, szczery, bogaty,
222
00:11:51,129 --> 00:11:54,506
ale też ktoś, kto nigdy nie mógłby
w pełni zrozumieć Julii.
223
00:11:54,591 --> 00:11:57,802
Z drugiej strony był mój brat.
224
00:11:58,802 --> 00:12:00,764
Mamo, czemu nie dasz szansy Estebanowi?
225
00:12:00,846 --> 00:12:03,975
Daj spokój. Masz obsesję.
Może to ty powinnaś się z nim umówić.
226
00:12:04,058 --> 00:12:06,727
- Lubisz go, prawda?
- Tak.
227
00:12:07,645 --> 00:12:09,688
Po prostu nie wiem, czy tak można.
228
00:12:11,482 --> 00:12:13,109
- Chodź. Odłóż to.
- Co?
229
00:12:13,192 --> 00:12:14,735
Porozmawiamy z tatą.
230
00:12:14,818 --> 00:12:16,696
- Męka.
- Máximo, chodź.
231
00:12:19,032 --> 00:12:24,412
Tato, wiesz, że mama cię kocha
i codziennie za tobą tęskni.
232
00:12:24,495 --> 00:12:27,249
Ale jest też bardzo smutna,
bo bez ciebie czuje się samotna.
233
00:12:27,331 --> 00:12:30,251
Czy możesz jej powiedzieć,
że nie musi być sama
234
00:12:30,335 --> 00:12:33,421
i że chcesz, żeby była szczęśliwa?
235
00:12:42,514 --> 00:12:43,639
W porządku.
236
00:12:45,100 --> 00:12:46,350
Tak, wiem.
237
00:12:48,812 --> 00:12:49,937
Zrobię to.
238
00:13:11,625 --> 00:13:13,294
Dziękuję.
239
00:13:18,841 --> 00:13:19,842
Hę?
240
00:13:20,802 --> 00:13:23,096
Uważasz, że powinienem kupić vespę?
241
00:13:23,178 --> 00:13:24,681
Jak sobie życzysz!
242
00:13:24,764 --> 00:13:27,182
Nie powiedział tego.
243
00:13:27,267 --> 00:13:31,354
Ostatnia noc 1984 roku
miała być ważną nocą dla wszystkich.
244
00:14:11,937 --> 00:14:15,398
Była tam. Piękna jak zawsze.
245
00:14:15,481 --> 00:14:19,945
Cały dzień czekałem, aż porozmawiamy.
A teraz mogliśmy wreszcie…
246
00:14:20,028 --> 00:14:21,071
Nie.
247
00:14:24,740 --> 00:14:25,741
Proszę o uwagę.
248
00:14:26,868 --> 00:14:29,788
Przedstawiam kogoś ważnego dla mojego syna
249
00:14:29,870 --> 00:14:31,331
i oczywiście dla mnie.
250
00:14:31,413 --> 00:14:33,124
To nasza Julia.
251
00:14:33,207 --> 00:14:37,086
Pochodzi z Kolumbii
i jest dziewczyną mojego syna.
252
00:14:37,169 --> 00:14:39,809
Gdy ludzie mówią, że wzięliśmy w objęcia
kulturę latynoamerykańską,
253
00:14:39,880 --> 00:14:42,299
odpowiadam, że tak… i to dosłownie.
254
00:14:42,884 --> 00:14:45,470
Och, Julia. Opowiedz im o biznesplanie,
255
00:14:45,553 --> 00:14:47,471
- nad którym razem pracujemy.
- Tak.
256
00:14:47,556 --> 00:14:49,099
Chad, pozwól na chwilę.
257
00:14:51,643 --> 00:14:53,352
Kochanie, mam coś dla ciebie.
258
00:14:55,605 --> 00:14:58,024
- Rodzinny pierścionek. Myślałem…
- Przemyślałam to.
259
00:14:58,107 --> 00:14:59,525
Masz rację. Znasz swoje serce.
260
00:14:59,609 --> 00:15:01,778
Jeśli Julia jest tą jedyną,
oświadcz jej się.
261
00:15:02,361 --> 00:15:04,197
O rany. Nie wiem, co powiedzieć.
262
00:15:04,280 --> 00:15:06,073
Jak zamierzałeś to zrobić?
263
00:15:06,908 --> 00:15:09,119
Nie wiem. Po prostu…
264
00:15:09,201 --> 00:15:13,331
Myślałem o czymś spokojnym i prostym.
265
00:15:13,414 --> 00:15:14,624
Napisałem parę słów.
266
00:15:15,875 --> 00:15:17,168
To na pewno wystarczy.
267
00:15:19,169 --> 00:15:20,379
Co masz na myśli?
268
00:15:22,841 --> 00:15:28,513
Nie wiem. Zastanawiam się,
czy nie zasługuje na coś więcej.
269
00:15:39,441 --> 00:15:40,442
Lorena?
270
00:15:42,735 --> 00:15:43,736
Lolo?
271
00:15:52,245 --> 00:15:56,124
Myślicie, że możecie
pisać do siebie liściki,
272
00:15:56,206 --> 00:15:58,084
a ja się o tym nie dowiem?
273
00:15:58,918 --> 00:16:01,379
Mówiłam ci, że Lorena
jest dla mnie najważniejsza.
274
00:16:01,462 --> 00:16:05,299
To jedyna córka mojej jedynej siostry,
a ty ją zdradziłeś.
275
00:16:05,383 --> 00:16:07,052
Mówiłem, to nie tak, jak myślisz.
276
00:16:07,134 --> 00:16:09,303
Byłeś na randce z tamtą dziewczyną?
277
00:16:09,846 --> 00:16:12,557
- Tak. Ale to była przykrywka…
- Ona coś do ciebie czuje?
278
00:16:12,640 --> 00:16:14,058
Tak, oczywiście.
279
00:16:14,142 --> 00:16:15,769
Szaleje za mną.
280
00:16:16,352 --> 00:16:19,773
Próbowałem być dla niej
wzorem męskości, ale nagle…
281
00:16:19,855 --> 00:16:25,778
Dość! Nie pozwolę, żeby moja siostrzenica
wpadła w sidła jakiegoś Don Juana,
282
00:16:25,861 --> 00:16:30,741
który wabi kobiety seksapilem.
283
00:16:30,825 --> 00:16:32,326
Tak o mnie myślisz?
284
00:16:32,409 --> 00:16:34,913
Obiecaj, że będziesz
trzymał się od niej z daleka.
285
00:16:34,995 --> 00:16:38,500
W przeciwnym razie
zniszczę twoje smutne ciałko,
286
00:16:38,582 --> 00:16:41,336
a to będzie dopiero początek.
287
00:16:41,836 --> 00:16:42,836
Jasne?
288
00:16:45,298 --> 00:16:46,423
Jasne.
289
00:16:47,716 --> 00:16:50,470
- Ale nie mogę tego obiecać.
- Co?
290
00:16:50,553 --> 00:16:53,014
Serce nie sługa, Lupe.
291
00:16:53,097 --> 00:16:57,059
Bardzo lubię Lorenę, a ona lubi mnie.
292
00:16:58,979 --> 00:17:00,647
Więc zobaczę, jak to się ułoży.
293
00:17:05,151 --> 00:17:06,694
Podziwiam twoją odwagę,
294
00:17:07,194 --> 00:17:09,738
ale nie zazdroszczę ci przyszłości.
295
00:17:16,997 --> 00:17:18,080
Esteban…
296
00:17:18,163 --> 00:17:20,208
…dziękuję, że przyjąłeś zaproszenie.
297
00:17:21,542 --> 00:17:25,130
- To dla ciebie.
- Kwiaty, które ci dałem.
298
00:17:25,630 --> 00:17:29,217
Cóż za uroczy, przemyślany prezent.
299
00:17:29,300 --> 00:17:30,594
Gabriela.
300
00:17:30,676 --> 00:17:33,096
Boże. Roberta!
301
00:17:33,179 --> 00:17:35,432
- Roberta.
- Cześć, Esteban.
302
00:17:35,515 --> 00:17:36,741
Namówiłam mamę, żeby ją zaprosiła,
303
00:17:36,766 --> 00:17:39,644
bo nie chciałam, żeby dziewczyna Máximo
była sama w Sylwestra.
304
00:17:56,368 --> 00:17:57,787
Już prawie północ.
305
00:17:57,871 --> 00:18:00,749
Diane, to był wspaniały wieczór.
306
00:18:00,832 --> 00:18:02,041
Cieszę się.
307
00:18:02,541 --> 00:18:05,170
Czemu poprzestawać na doskonałości,
kiedy możemy być najlepsi?
308
00:18:05,252 --> 00:18:08,088
Wyobraźcie sobie nasz potencjał
z waszą pomocą.
309
00:18:08,589 --> 00:18:11,050
Czy to winogrona? Nie zamawiałam ich.
310
00:18:11,134 --> 00:18:12,760
To sylwestrowa tradycja,
311
00:18:12,844 --> 00:18:14,554
„12 winogron na szczęście”.
312
00:18:14,637 --> 00:18:16,388
Cóż za autentyczność.
313
00:18:16,472 --> 00:18:20,977
To jedna z naszych dorocznych
hotelowych tradycji. Od tego roku.
314
00:18:21,060 --> 00:18:23,605
Winogrona odpowiadają
dwunastu miesiącom.
315
00:18:23,688 --> 00:18:26,732
Trzeba włożyć jedno do buzi,
ilekroć zegar zabije o północy.
316
00:18:26,816 --> 00:18:29,568
Jeśli zjecie wszystkie,
spełni się waszych 12 życzeń.
317
00:18:32,948 --> 00:18:36,159
Przypomniałam sobie,
że mam wyjątkowe ogłoszenie.
318
00:18:40,497 --> 00:18:43,916
Tu w Las Colinas jesteśmy czymś więcej
niż kolegami z pracy.
319
00:18:44,000 --> 00:18:45,501
Jesteśmy rodziną.
320
00:18:45,585 --> 00:18:47,711
Dlatego z radością informuję
321
00:18:47,796 --> 00:18:50,798
o awansie jednego z pracowników
hotelowego basenu.
322
00:18:51,465 --> 00:18:52,509
Panie i panowie,
323
00:18:52,592 --> 00:18:57,471
wznieście toast za naszego nowego
kierownika ds. basenowych,
324
00:18:58,973 --> 00:19:02,309
Héctora Valero.
325
00:19:02,394 --> 00:19:05,230
O mój Boże.
326
00:19:05,313 --> 00:19:06,772
Diane, dziękuję.
327
00:19:06,855 --> 00:19:09,608
Jestem zachwycony. Mógłbym cię pocałować.
328
00:19:12,362 --> 00:19:14,405
To ja miałem dostać awans.
329
00:19:15,030 --> 00:19:17,741
Zapracowałem na to.
Robiłem wszystko, co pan mówił.
330
00:19:17,826 --> 00:19:20,369
Dobre rzeczy do ciebie przyjdą, Máximo.
331
00:19:20,869 --> 00:19:22,122
Musisz być cierpliwy.
332
00:19:22,204 --> 00:19:23,957
Nie walczył pan o mnie, prawda?
333
00:19:25,709 --> 00:19:27,294
Nie podoba mi się twój ton.
334
00:19:28,295 --> 00:19:29,796
Jutro porozmawiamy.
335
00:19:32,923 --> 00:19:35,343
Straciłem szansę na lepszą posadę.
336
00:19:35,426 --> 00:19:36,510
Máximo.
337
00:19:36,595 --> 00:19:38,179
W ostatnich minutach starego roku
338
00:19:38,262 --> 00:19:41,141
miałem przynajmniej szansę
zdobyć kobietę, którą kochałem.
339
00:19:41,223 --> 00:19:44,978
Julia González proszona na scenę.
340
00:19:45,060 --> 00:19:46,229
Julia González.
341
00:19:53,068 --> 00:19:56,114
Powitajcie ją oklaskami. Spójrzcie.
Czy nie jest piękna?
342
00:20:03,788 --> 00:20:04,788
Julia…
343
00:20:06,750 --> 00:20:08,460
Jesteś niesamowitą kobietą
344
00:20:08,542 --> 00:20:10,878
i czuję ogromną wdzięczność,
że mam cię w swoim życiu.
345
00:20:12,672 --> 00:20:14,392
Przy tobie staję się
najlepszą wersją siebie
346
00:20:14,423 --> 00:20:17,051
i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie.
347
00:20:17,885 --> 00:20:19,429
Chcę mieć pewność, że nie będę musiał.
348
00:20:24,183 --> 00:20:26,810
Kocham cię ponad wszystko,
349
00:20:27,311 --> 00:20:29,730
zawsze i na wieczność.
350
00:20:37,197 --> 00:20:42,535
Julio González Padilla,
czy wyjdziesz za mnie?
351
00:20:54,130 --> 00:20:56,048
Pokiwała głową! To znaczy „tak”!
352
00:21:07,644 --> 00:21:10,355
Mówiłam, że w Las Colinas
jesteśmy rodziną.
353
00:21:10,438 --> 00:21:12,065
Nie mogłabym być szczęśliwsza.
354
00:21:12,147 --> 00:21:15,484
Skoro w naszym sklepie z pamiątkami
pojawią się wkrótce twoje sukienki,
355
00:21:15,568 --> 00:21:19,990
będziesz moją wspólniczką i córką.
356
00:21:22,284 --> 00:21:24,286
Och, tak.
357
00:21:25,537 --> 00:21:28,664
A teraz przygotujcie winogrona,
358
00:21:28,748 --> 00:21:33,169
bo rok 1985 zaczyna się za…
30, 29, 28…
359
00:21:33,252 --> 00:21:37,007
Będziemy zaszczyceni,
mogąc zainwestować w Las Colinas.
360
00:21:37,089 --> 00:21:38,508
To ja będę zaszczycona.
361
00:21:39,009 --> 00:21:40,801
Za wieloletnią współpracę.
362
00:21:40,885 --> 00:21:42,052
Wszystko w porządku?
363
00:21:42,136 --> 00:21:43,888
Tak. W porządku.
364
00:21:44,471 --> 00:21:46,516
To było duże zaskoczenie.
365
00:21:47,142 --> 00:21:52,605
Nie chciałam ci odmawiać
przy tych wszystkich ludziach, ale…
366
00:21:53,480 --> 00:21:57,736
Może powiem „tak”, ale musimy o tym
jeszcze porozmawiać.
367
00:21:57,818 --> 00:21:59,194
Winogrona!
368
00:21:59,278 --> 00:22:01,323
…Trzynaście, dwanaście…
369
00:22:01,405 --> 00:22:05,035
…jedenaście, dziesięć,
dziewięć, osiem, siedem…
370
00:22:05,117 --> 00:22:07,828
Już myślałam, że nigdy nie będziemy sami.
371
00:22:07,913 --> 00:22:09,955
…sześć, pięć, cztery…
372
00:22:11,249 --> 00:22:15,170
…trzy, dwa, jeden.
373
00:22:15,252 --> 00:22:18,339
Szczęśliwego Nowego Roku!
374
00:22:27,097 --> 00:22:28,432
Muszę już iść.
375
00:22:38,401 --> 00:22:41,988
Wygląda na to,
że kolejną dużą imprezą może być ślub.
376
00:22:42,072 --> 00:22:44,074
Zaręczyny łatwo się zrywa.
377
00:22:44,156 --> 00:22:45,991
Sama robiłam to cztery razy.
378
00:22:46,076 --> 00:22:49,328
Potwierdźmy zainteresowanie inwestorów,
a resztą zajmiemy się później.
379
00:22:49,412 --> 00:22:50,413
Rozumiem.
380
00:22:52,665 --> 00:22:56,169
Przepraszam, to był długi dzień.
381
00:22:56,795 --> 00:22:58,587
Pójdę już do siebie.
382
00:22:58,672 --> 00:23:01,924
Don Pablo, szczęśliwego Nowego Roku.
383
00:23:02,008 --> 00:23:03,384
Szczęśliwego Nowego Roku.
384
00:23:07,346 --> 00:23:09,307
Héctor, skoro kierujesz basenem,
385
00:23:09,391 --> 00:23:11,351
mamy wiele do omówienia. Chodź.
386
00:23:12,894 --> 00:23:14,895
Ta fatalna noc
387
00:23:15,396 --> 00:23:17,982
miała się wkrótce okazać jeszcze gorsza.
388
00:23:31,579 --> 00:23:33,999
Nagle wszystko nabrało sensu.
389
00:23:34,499 --> 00:23:36,000
Dość tych pochlebstw.
390
00:23:36,084 --> 00:23:39,086
To wszystko działo się pod moim nosem.
391
00:23:46,427 --> 00:23:48,971
Okazało się, że nie miałem szans.
392
00:23:53,226 --> 00:23:57,188
On wygrał, zanim zorientowałem się,
na czym polega ta rozgrywka.
393
00:23:59,732 --> 00:24:02,818
Personel ośrodka o wszystkim wiedział,
394
00:24:03,694 --> 00:24:05,113
a ja zrobiłem z siebie idiotę.
395
00:24:07,907 --> 00:24:08,909
Máximo.
396
00:24:08,991 --> 00:24:11,368
Nareszcie. Możemy porozmawiać?
397
00:24:12,537 --> 00:24:14,788
Mogę ci tylko pogratulować.
398
00:24:14,873 --> 00:24:17,250
Wiem. To było zaskoczenie.
399
00:24:17,834 --> 00:24:19,336
Jestem naprawdę zdezorientowana.
400
00:24:19,419 --> 00:24:20,878
Nie musisz niczego tłumaczyć.
401
00:24:21,378 --> 00:24:22,756
Wszystko jest jasne.
402
00:24:23,298 --> 00:24:26,067
Zasługujecie na to, żeby być razem
i żeby nikt nie stawał wam na drodze.
403
00:24:26,092 --> 00:24:28,385
- Ale zeszłej nocy…
- Nie martw się.
404
00:24:28,970 --> 00:24:30,596
Nikomu o tym nie powiem.
405
00:24:31,181 --> 00:24:34,476
Bądź spokojna. To najwyraźniej był błąd.
406
00:24:35,852 --> 00:24:38,395
Życzę ci szczęścia. Zasługujesz na nie.
407
00:24:38,480 --> 00:24:39,480
Szczęśliwego Nowego Roku.
408
00:24:54,078 --> 00:24:55,163
Tato.
409
00:24:59,000 --> 00:25:03,046
Chcę, żebyś poznał swojego wnuka, Mariano.
410
00:25:05,507 --> 00:25:06,549
Mariano.
411
00:25:07,342 --> 00:25:09,594
Czyli jednak poznał wnuka.
412
00:25:09,678 --> 00:25:10,886
Tak.
413
00:25:11,512 --> 00:25:14,557
Ta noc przyniosła jeszcze
kilka niespodzianek.
414
00:26:07,192 --> 00:26:09,403
Minęły niespełna dwie godziny 1985 roku…
415
00:26:10,654 --> 00:26:13,700
…a moje życie zdążyło się już zmienić
na tysiąc sposobów.
416
00:26:15,785 --> 00:26:17,037
Triumf Héctora.
417
00:26:20,289 --> 00:26:21,790
Zaręczyny Julii.
418
00:26:24,211 --> 00:26:25,878
Jesteś słodki.
419
00:26:26,837 --> 00:26:28,798
Kłótnia z Don Pablo.
420
00:26:33,886 --> 00:26:36,013
Ale jedna przyjaźń się nie zmieniła.
421
00:26:36,513 --> 00:26:37,598
Hej.
422
00:26:38,849 --> 00:26:40,101
Patrz, co ci przyniosłem.
423
00:26:49,068 --> 00:26:50,194
Szczęśliwego Nowego Roku.
424
00:26:50,778 --> 00:26:51,947
Szczęśliwego Nowego Roku.
425
00:26:58,953 --> 00:27:02,249
Przykro mi, że nie udało się
z Julią i z awansem.
426
00:27:02,958 --> 00:27:05,669
Tak. No cóż.
427
00:27:08,712 --> 00:27:10,798
Kiedy zaczęliśmy tu pracować,
428
00:27:12,424 --> 00:27:14,510
myślałem, że wszystko jest czarno-białe.
429
00:27:15,554 --> 00:27:18,013
Że ludzie są albo dobrzy, albo źli.
430
00:27:19,557 --> 00:27:23,435
Teraz widzę, że świat jest… szary.
431
00:27:25,188 --> 00:27:28,400
Jakiś czas temu mówiłeś,
że powinienem iść tam, gdzie mnie chcą.
432
00:27:29,108 --> 00:27:31,987
Mogłem coś takiego powiedzieć.
To takie mądre.
433
00:27:32,695 --> 00:27:36,365
Ale skoro cały świat jest szary,
a każdy dba tylko o siebie,
434
00:27:36,865 --> 00:27:39,286
powinienem być tam, gdzie chcę.
435
00:27:40,077 --> 00:27:41,663
Nie będę dłużej robił z siebie idioty.
436
00:27:42,998 --> 00:27:46,084
Ja właśnie zrobiłem coś w tym stylu
437
00:27:46,166 --> 00:27:47,460
i myślę, że to był błąd.
438
00:27:49,880 --> 00:27:52,048
- Lupe widziała, jak całuję się z Loreną.
- Bez jaj.
439
00:27:53,258 --> 00:27:54,342
Całowałeś się z Loreną?
440
00:27:54,425 --> 00:27:56,135
To fantastycznie.
441
00:27:56,635 --> 00:27:58,680
Ale potem wpadłem na Lupe,
442
00:27:58,762 --> 00:28:02,142
która powiedziała, że zniszczy mi życie.
443
00:28:02,224 --> 00:28:04,059
Przeszły mnie ciarki.
444
00:28:04,144 --> 00:28:06,688
Muszę uciec z pralni.
445
00:28:07,771 --> 00:28:09,023
Ale…
446
00:28:11,984 --> 00:28:14,613
Zdobyłem dla ciebie to.
447
00:28:15,654 --> 00:28:17,324
Medalik mojego taty!
448
00:28:20,160 --> 00:28:21,286
Na co go wymieniłeś?
449
00:28:21,368 --> 00:28:23,954
Na karteczkę, na której Lorena
zapisała mi swój numer.
450
00:28:24,538 --> 00:28:26,833
Dobrze że najpierw
nauczyłem się go na pamięć.
451
00:28:28,876 --> 00:28:32,087
Skoro Héctor awansował,
zwolni się miejsce na basenie.
452
00:28:32,672 --> 00:28:34,340
- No co ty.
- Tak.
453
00:28:34,423 --> 00:28:37,093
Wyobraź sobie, że moglibyśmy
tam razem pracować.
454
00:28:37,176 --> 00:28:39,095
Zawsze o tym marzyliśmy.
455
00:28:39,930 --> 00:28:44,142
Czuję, że 1985
będzie świetnym rokiem dla nas obu.
456
00:28:48,896 --> 00:28:52,400
I tak zaczął się rok,
który odmienił moje życie.
457
00:28:54,109 --> 00:28:55,945
Ale chyba wystarczy na dziś.
458
00:28:56,488 --> 00:28:57,905
Czas, żebyś wracał do domu.
459
00:28:58,530 --> 00:29:01,910
Tio, musisz jechać na pogrzeb Don Pablo.
460
00:29:02,826 --> 00:29:04,828
Máximo, Hugo ma rację.
461
00:29:05,329 --> 00:29:06,580
Musisz jechać.
462
00:29:06,664 --> 00:29:08,959
Boisz się tego,
czemu będziesz musiał stawić czoła,
463
00:29:09,041 --> 00:29:11,211
ale pomyśl o Don Pablo i jego synu.
464
00:29:11,294 --> 00:29:13,046
Zdołał pogodzić się z synem.
465
00:29:13,128 --> 00:29:15,089
Dla ciebie też nie jest za późno.
466
00:29:18,300 --> 00:29:21,596
Dobrze. Pojadę pod jednym warunkiem.
467
00:29:22,180 --> 00:29:23,472
Hugo musi jechać ze mną.
468
00:29:24,391 --> 00:29:26,017
- Czemu?
- Dla ochrony.
469
00:29:26,809 --> 00:29:28,561
Może użyję go jako tarczy.
470
00:29:29,061 --> 00:29:30,188
Co?
471
00:29:30,896 --> 00:29:33,191
Mogę jechać, mamo? Proszę?
472
00:29:36,111 --> 00:29:37,487
- Tak.
- Tak!
473
00:29:37,570 --> 00:29:40,281
- Hurra!
- Tak!
474
00:29:40,365 --> 00:29:42,826
Więc poznam wszystkich tych ludzi,
475
00:29:42,909 --> 00:29:44,411
o których opowiadałeś cały dzień?
476
00:29:44,493 --> 00:29:48,498
Memo, Héctora, Lupę i resztę?
477
00:29:48,582 --> 00:29:50,000
Tak przypuszczam.
478
00:29:50,083 --> 00:29:52,544
A co powiesz, kiedy znów zobaczysz Julię?
479
00:29:53,044 --> 00:29:54,461
Chwila.
480
00:29:54,546 --> 00:29:56,631
Czy Chad i Julia nadal są małżeństwem?
481
00:29:56,714 --> 00:29:58,842
Omówimy to w prywatnym samolocie.
482
00:29:58,924 --> 00:30:00,801
Słucham? Prywatnym samolocie?
483
00:30:00,885 --> 00:30:03,596
Pogrzeb odbędzie się w Meksyku.
484
00:30:04,096 --> 00:30:07,017
To dobra okazja,
żebyś przestał się wykręcać
485
00:30:07,099 --> 00:30:09,144
i poduczył się hiszpańskiego.
486
00:30:09,227 --> 00:30:11,354
Tak, tio. Tak.
487
00:30:13,189 --> 00:30:14,773
- Dobranoc.
- Dobranoc.
488
00:30:14,857 --> 00:30:16,137
Wszystkiego najlepszego, m'hijo.
489
00:30:18,694 --> 00:30:19,904
Kocham cię, Tio.
490
00:30:20,614 --> 00:30:23,909
Ja ciebie też. Bardzo.
491
00:30:26,577 --> 00:30:28,329
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
492
00:30:55,022 --> 00:30:57,942
Nie wiem tylko, co zrobić z Julią.
493
00:30:58,442 --> 00:31:00,362
Nie przejmuj się.
494
00:31:00,444 --> 00:31:02,739
Jesteś Máximo Gallardo.
495
00:31:03,240 --> 00:31:05,909
Zawsze znajdujesz sposób,
żeby zdobyć to, czego pragniesz.
496
00:31:07,117 --> 00:31:08,286
Coś w tym jest, nie?
497
00:31:09,496 --> 00:31:11,122
To dopiero początek.
498
00:31:12,374 --> 00:31:14,667
Niech się wszyscy trzymają,
bo nadchodzimy.
499
00:32:33,121 --> 00:32:35,123
NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK
35030
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.