All language subtitles for Bir-Nefes-Yeter-Wystarczy-Jeden-Oddech-Napisy-PL

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish Download
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,299 --> 00:00:08,740 Grupa na FB: ★ Turecka Serialomania ★ 2 00:00:09,599 --> 00:00:17,980 Tłumaczenie: Justyna DK, Alicja, Magda W., Kasica Napisy: Oleńka0505, Agata K., Xandra, Ewelka, Pati Korekta: Roxi 3 00:01:32,379 --> 00:01:37,579 W dniu urodzin, Nefes! 4 00:02:43,099 --> 00:02:46,519 - Dobrej zabawy, kochanie. - Dziękuję, mamusiu. 5 00:02:52,819 --> 00:02:55,879 - Poczekaj. - Zapomniałam kluczy od samochodu. 6 00:02:55,879 --> 00:02:57,879 - Przyniosę. - Dziękuję. 7 00:03:28,740 --> 00:03:33,860 Nefes?! Nefes, córeczko! 8 00:03:36,219 --> 00:03:41,199 Yaman? Yaman! 9 00:03:42,740 --> 00:03:47,980 "WYSTARCZY JEDEN ODDECH" 10 00:04:15,120 --> 00:04:19,100 Nefes Aksoy, 26 lat, wrodzona kardiomiopatia. 11 00:04:20,740 --> 00:04:28,519 Yaman Ergin, 30 lat, głębokie rany na nadgarstku. Stracił dużo krwi, natychmiast potrzebuje transfuzji. 12 00:07:01,920 --> 00:07:06,980 Pani Nefes? Pani kategorycznie nie może wstawać. Co pani tutaj robi? 13 00:07:06,980 --> 00:07:11,439 Znowu spaceruje sobie pani po korytarzu. Miała pani poważny atak, a chodzi sobie tutaj z kroplówką. 14 00:07:11,439 --> 00:07:13,120 Zaraz zemdleję. Pani Nefes, co pani robi? 15 00:07:13,120 --> 00:07:14,379 Znudziło mi się. 16 00:07:14,540 --> 00:07:20,000 Niech pani poczeka, na Boga. Niech pani spojrzy, ze mną wszystko dobrze. Wie pani ile od dziecka miałam takich ataków? 17 00:07:20,000 --> 00:07:23,160 Ale takie chodzenie z kroplówką... Jeśli lekarz zobaczy... 18 00:07:23,160 --> 00:07:26,780 Wtedy ja będę rozmawiać, a ty o tym zapomnij. Powiedz mi, kim jest człowiek na tej sali? 19 00:07:26,779 --> 00:07:27,719 Który człowiek? 20 00:07:27,879 --> 00:07:29,759 Spójrz, tam, gdzie są otwarte drzwi. 21 00:07:30,220 --> 00:07:33,540 Niech pani nie pyta, pani Nefes. Przysięgam, sama się zmartwiłam. 22 00:07:33,959 --> 00:07:37,079 Taki młody i przystojny mężczyzna. Trzeba zobaczyć. 23 00:07:37,079 --> 00:07:40,899 - Naprawdę? Bardzo z nim źle? - Nie, kochana. Nie jest na nic chory. 24 00:07:42,800 --> 00:07:44,379 Podciął sobie żyły. 25 00:07:45,000 --> 00:07:48,519 - Mówią, że uratowali w ostatnim momencie. - Naprawdę? Naprawdę? 26 00:07:48,660 --> 00:07:55,820 Kto wie, czemu tak postąpił? Inni nie mogą zrozumieć, czemu ktoś chce umrzeć. W jego sytuacji wszyscy. 27 00:07:55,839 --> 00:07:57,879 Dowiedzmy się, jaki ma problem. 28 00:08:05,620 --> 00:08:07,079 Jak to? 29 00:08:08,980 --> 00:08:14,960 Jak mogłeś próbować się zabić? Jak możesz krzywdzić swoje zdrowe ciało? Jesteś szaleńcem? 30 00:08:15,680 --> 00:08:21,040 Czemu patrzysz jakbyś chciał zabić? Nie trudź się i tak zostało mi mało czasu. 31 00:08:21,100 --> 00:08:25,820 Nie brudź sobie niepotrzebnie rąk krwią. Chociaż i tak je ubrudziłeś. Jesteś psychopatą? Czemu podciąłeś sobie żyły? 32 00:08:25,860 --> 00:08:27,120 A ty kim jesteś? 33 00:08:27,160 --> 00:08:32,980 Nie o mnie tu chodzi. Dopóki nie dowiem się, czemu tak postąpiłeś, nigdzie stąd nie odejdę. Nawet siądę tutaj. 34 00:08:33,980 --> 00:08:35,019 Pielęgniarko! 35 00:08:35,379 --> 00:08:39,840 Wołaj pielęgniarkę, wołaj. Przyszła? Mów, ja nie odejdę. 36 00:08:41,019 --> 00:08:42,480 Nie mogłabyś wyjść z pokoju? 37 00:08:42,480 --> 00:08:43,379 Nie. 38 00:08:56,159 --> 00:09:03,519 Spójrzcie tylko jaki niewychowany. Odwrócił się i leży. Spójrz na mnie. 39 00:09:03,980 --> 00:09:11,360 Co człowiek musi takiego przeżyć, żeby zrobić sobie krzywdę? Co tak wielkiego musi przeżyć? Wyjaśnij mi, na Boga. 40 00:09:11,720 --> 00:09:15,060 Jak możesz skrzywdzić swoje zdrowe ciało? 41 00:09:26,039 --> 00:09:27,740 Dzień dobry. 42 00:09:29,419 --> 00:09:31,620 - Ty ciągle tutaj jesteś? - Tak. 43 00:09:32,840 --> 00:09:33,800 Witaj. 44 00:09:34,100 --> 00:09:38,100 Przy okazji jestem Nefes. A ty Yaman, prawda? 45 00:09:39,620 --> 00:09:42,879 Wczoraj tak szybko poszedłeś spać, a mi się nudziło. 46 00:09:42,879 --> 00:09:45,620 Postanowiłam trochę pokopać w twojej karcie pacjenta, stąd wiem. 47 00:09:47,759 --> 00:09:52,059 Tak. Słucham ciebie i czekam na twoją odpowiedź. 48 00:09:57,000 --> 00:09:59,759 Nie pójdę stąd dopóki nie powiesz, czemu tak postąpiłeś. 49 00:09:59,759 --> 00:10:04,059 Nie ma o czym mówić. Poza tym to ciebie nie dotyczy. 50 00:10:05,120 --> 00:10:09,120 Yaman. Musisz zrozumieć jak wielki to był błąd. 51 00:10:10,259 --> 00:10:14,100 - Pielęgniarko! - Może będę mogła tobie pomóc, jeśli powiesz. 52 00:10:14,100 --> 00:10:15,100 Pielęgniarko! 53 00:10:15,179 --> 00:10:17,259 Albo będę mogła znaleźć tego, kto może pomóc. 54 00:10:17,259 --> 00:10:20,240 Znaczy, że jest tutaj. Jest tutaj, pani Sevinc. Mówiłam pani. 55 00:10:20,399 --> 00:10:22,759 Nefes, gdzieś ty była? Bardzo się o ciebie martwiłam. 56 00:10:22,960 --> 00:10:25,100 - Jestem tutaj, mamo. - O mało nie oszalałam. 57 00:10:25,240 --> 00:10:28,580 Dobrze, masz rację. Wybacz mi. 58 00:10:29,580 --> 00:10:35,080 Chodź, spójrz. Poznam ciebie z moim nowym przyjacielem Yamanem. Yaman – mama, mamo – Yaman. 59 00:10:35,080 --> 00:10:39,900 Wieczorem dużo rozmawialiśmy, mamusiu. Wybacz. Nie zauważyliśmy, że tak szybko zleciał czas. 60 00:10:39,919 --> 00:10:43,139 Bardzo mi miło, synu. Jestem mamą Nefes. 61 00:10:46,299 --> 00:10:48,979 Więc my wyjdziemy, a on odpocznie. 62 00:10:49,080 --> 00:10:51,460 - Miłego dnia. - Jeszcze nie skończyliśmy. 63 00:11:02,700 --> 00:11:05,920 Tak jak mówiłam wcześniej. Wiadomości nie są dobre. 64 00:11:06,059 --> 00:11:11,259 Nefes jest w czwartym stadium. To ostatnie stadium zaburzeń rytmu serca. 65 00:11:18,759 --> 00:11:24,740 Niestety doszliśmy do tego, czego oczekiwaliśmy. Rozmawialiśmy już o tym, co robić w tym stadium. 66 00:11:28,480 --> 00:11:30,860 Teraz przyszedł czas to zaakceptować. 67 00:11:31,879 --> 00:11:37,139 - Dobrze, teraz... W tej sytuacji.. - Najwyżej to rok. 68 00:13:19,100 --> 00:13:23,820 - Proszę posłuchać, panie Yaman. Musi pan obowiązkowo przejść testy psychologiczne. - Nie ma takiej potrzeby. 69 00:13:24,080 --> 00:13:28,160 - Pani Sule to odnoszący sukcesy lekarz. Jeśli pan chce... - Nie chcę. 70 00:13:31,080 --> 00:13:33,120 Poza tym chciałbym się stąd wypisać. 71 00:13:33,220 --> 00:13:38,680 Ale panie Yaman, ma pan bardzo głębokie rany. Musi pan zostać tutaj przez 2 dni. 72 00:13:38,759 --> 00:13:41,679 Chcę wyjść. Natychmiast. 73 00:13:56,419 --> 00:13:58,159 Znów spróbujesz, prawda? 74 00:14:19,700 --> 00:14:22,120 Nawet mnie nie spytałeś, czemu tutaj jestem. 75 00:14:23,539 --> 00:14:25,480 Ale ja i tak tobie powiem. 76 00:14:33,419 --> 00:14:40,000 Odkąd pamiętam, żyję ze strachem śmierci. I z tym walczę. 77 00:14:46,320 --> 00:14:52,600 Tak właściwie to, że do tej pory żyję, to cud. Ale wierzę w cuda. 78 00:14:53,879 --> 00:14:55,120 Nieważne. 79 00:14:59,139 --> 00:15:03,980 Doktor powiedziała właśnie, że zostało mi niewiele czasu. 80 00:15:08,580 --> 00:15:14,820 Gdybyś wiedział, jak wiele bym oddała, żeby tylko wyzdrowieć. 81 00:15:17,139 --> 00:15:19,139 Aby być na twoim miejscu. 82 00:15:25,519 --> 00:15:27,919 Wczoraj były moje urodziny, wiesz? 83 00:15:34,440 --> 00:15:37,140 Może nie będzie u mnie kolejnych urodzin. 84 00:15:42,759 --> 00:15:47,120 Moi rodzice każde moje urodziny świętują jak ostatnie. 85 00:15:49,299 --> 00:15:51,719 Właściwie szkoda mi ich z tego wszystkiego najbardziej. 86 00:15:52,120 --> 00:15:58,259 Tylko pomyśl. Wychowali jedyno dziecko ze strachem stracenia go. 87 00:16:06,200 --> 00:16:08,860 Dlatego mama nazwała mnie Nefes (oddech). 88 00:16:10,120 --> 00:16:13,379 I jestem pewna, że od tamtego dnia liczy każdy mój oddech. 89 00:16:20,039 --> 00:16:25,179 Nie wiem, jakie masz problemy. Nie wiem, co doprowadziło ciebie do takiego stanu. 90 00:16:26,860 --> 00:16:29,940 Ale co by to nie było, nie może usprawiedliwiać tego, co zrobiłeś. 91 00:16:32,179 --> 00:16:39,399 W tym szpitalu jest tylu niewinnych ludzi, którzy walczą o życie. Jesteś względem siebie niesprawiedliwy. 92 00:16:44,259 --> 00:16:45,439 Zostaw mnie samego. 93 00:16:58,379 --> 00:16:59,220 Dobrze. 94 00:17:19,599 --> 00:17:25,699 - Córko, co masz zamiar robić w domu samotnego mężczyzny? - Mamo, chcę mu tylko pomóc. 95 00:17:25,839 --> 00:17:31,339 Ale nie do takiego stopnia, Nefes. Nawet nie wiesz, gdzie idziesz, czy to nie jakiś złodziej. 96 00:17:31,599 --> 00:17:35,659 - Mamo, nawet jeśli miałby być zły, to czemu chciał siebie zabić? - W porządku, więc jest dobry. 97 00:17:36,059 --> 00:17:41,159 To znaczy chcę powiedzieć, że jest dziwny. Czy normalny człowiek chce siebie zabić? 98 00:17:41,259 --> 00:17:46,680 Jadę właśnie po to, żeby się tego dowiedzieć. Ciekawe co musiało się stać w jego życiu, że chciał umrzeć? 99 00:17:47,039 --> 00:17:51,299 - Co ci do tego, córko? To już jego problemy. - Naprawdę wszystko ci jedno? 100 00:17:51,339 --> 00:17:57,459 - Nie. To znaczy... - Mamo, może będę mogła mu pomóc? 101 00:17:59,119 --> 00:18:06,319 Dobrze, ale spójrz.. Będziesz do mnie dzwonić albo pisać co godzinę, inaczej tam przyjadę. 102 00:18:06,519 --> 00:18:08,099 Dokąd przyjedziesz? 103 00:18:08,400 --> 00:18:10,360 Wyślij mi adres. Tak, wyślij mi adres. 104 00:18:11,460 --> 00:18:16,480 - Ah, ta technologia pomaga. - Pomaga. No już, wyślij adres. Inaczej przysięgam, przyjadę. 105 00:18:16,480 --> 00:18:17,460 Dobrze. 106 00:18:40,920 --> 00:18:42,060 Cześć! 107 00:18:43,819 --> 00:18:45,819 No i jak ciebie znalazłam! 108 00:18:48,099 --> 00:18:54,039 I ja bardzo się cieszę, że cię widzę. Yaman... Mam dla ciebie propozycję, której nie możesz odrzucić. 109 00:18:54,039 --> 00:18:58,359 Moim zdaniem bardzo ci się spodoba. Dokąd jedziesz? 110 00:19:12,480 --> 00:19:16,279 Naprawdę pojechał. On naprawdę pojechał. 111 00:19:31,380 --> 00:19:32,300 Witaj. 112 00:19:34,279 --> 00:19:37,440 Spójrz, tak jak już powiedziałam, mam dla ciebie propozycję. 113 00:19:45,579 --> 00:19:48,339 Yaman, otwórz! 114 00:19:53,319 --> 00:19:54,639 Spójrzcie na niego. 115 00:20:02,119 --> 00:20:09,119 Jeśli myślisz, że sobie pójdę, to się mylisz! Nigdzie się stąd nie ruszę, dopóki nie otworzysz drzwi. Zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie. 116 00:20:23,900 --> 00:20:25,160 Wreszcie. 117 00:20:30,839 --> 00:20:31,959 Co to takiego? 118 00:20:34,539 --> 00:20:38,099 Tylko tego brakowało. Co mam robić? 119 00:20:52,960 --> 00:20:58,000 Nie mam innego wyjścia. Co mam zrobić? Co mam zrobić? 120 00:21:31,359 --> 00:21:33,539 Dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej? 121 00:22:07,359 --> 00:22:15,479 - Yaman! Yaman, otwórz. Otwórz! To ja, Nefes! Otwórz, otwórz! - No nie! 122 00:22:16,099 --> 00:22:17,259 Otwórz. 123 00:22:48,279 --> 00:22:49,379 Dziękuję. 124 00:22:52,940 --> 00:23:01,240 Dzień dobry. Chodźcie, chodźcie. Chodźcie, chodźcie. Chodźcie, nie uciekajcie. 125 00:23:01,240 --> 00:23:12,079 Proszę was, tyko trochę was pogłaszczę. Proszę. Nie uciekajcie, nie uciekajcie. Obiecuję, nic wam nie zrobię. Obiecuję, nic wam nie zrobię. 126 00:23:12,079 --> 00:23:23,519 Tylko trochę was pogłaszczę. Przysięgam, nic wam nie zrobię. Poczekajcie. Poczekajcie. Przysięgam, nic wam nie zrobię. 127 00:23:24,640 --> 00:23:25,980 Boże ty mój. 128 00:23:58,079 --> 00:24:03,159 Yaman! Jeszcze się pobawimy, zaraz wracam. 129 00:24:16,819 --> 00:24:20,139 - Czego ode mnie chcesz? - Chcę tu z tobą mieszkać przez tydzień. 130 00:24:22,799 --> 00:24:26,059 - To żart, prawda? - Nie, jestem całkowicie poważna. 131 00:24:29,039 --> 00:24:34,980 - I ja jestem całkowicie poważny, masz natychmiast stąd wyjechać. - Nie, nie wyjadę. 132 00:24:34,980 --> 00:24:36,599 Co znaczy nie? 133 00:24:37,920 --> 00:24:45,080 - To znaczy, że zostaję. Zostaję tutaj z tobą. - Na siłę? - Jeśli trzeba to na siłę. 134 00:25:09,859 --> 00:25:11,319 Ja tutaj u ciebie... 135 00:25:19,880 --> 00:25:24,860 Jakie to piękne miejsce! Jestem pod wrażeniem. 136 00:25:28,900 --> 00:25:37,960 Proszę ciebie tylko o jeden tydzień. Jeden tydzień. Spójrz, przez cały tydzień będziesz bez sprzeciwów robić wszystko, co powiem. Dobrze? 137 00:25:37,960 --> 00:25:49,000 A ja pokażę tobie, że życie jest warte tego, żeby żyć. Jeśli się zgodzisz, a ja sobie nie poradzę, to obiecuję, że stąd wyjadę i nigdy więcej mnie nie zobaczysz. 138 00:25:49,000 --> 00:25:57,359 Ale jeśli się nie zgodzisz. Tak będę ciebie prześladować. Będziesz przeklinać ten dzień, kiedy mnie poznałeś. Pożałujesz. 139 00:25:57,359 --> 00:25:58,740 Dlaczego to robisz? 140 00:26:07,079 --> 00:26:17,079 To jeden z punktów listy rzeczy, które chcę zrobić przed śmiercią. Widziałam to w jednym filmie. Sytuacja była podobna do mojej i od razu to wykorzystałam. Spójrz. 141 00:26:18,539 --> 00:26:20,379 Zmienić czyjeś życie. 142 00:26:22,339 --> 00:26:30,079 Dlatego właśnie chcę ci pomóc. Chyba nie odmówisz ostatniej prośbie umierającej dziewczyny? 143 00:27:13,259 --> 00:27:15,200 Jaki masz niezwykły dom. 144 00:27:18,380 --> 00:27:20,360 Przeczytałeś wszystkie te książki? 145 00:27:31,700 --> 00:27:37,819 Jeść też mi nie dasz? Jak ci nie wstyd. Czy można pozostawiać swojego gościa głodnym? 146 00:27:41,440 --> 00:27:43,340 Nie zauważyłam. Przepraszam. 147 00:27:48,380 --> 00:27:50,840 Przysięgam, bardzo pysznie pachnie. Zdrowia twoim dłoniom. 148 00:27:56,180 --> 00:27:57,519 Bardzo zgłodniałam. 149 00:28:19,359 --> 00:28:21,500 Moim zdaniem jesteś bardzo dobrym człowiekiem. 150 00:28:33,700 --> 00:28:35,259 Nic o mnie nie wiesz. 151 00:28:57,119 --> 00:29:06,559 To podobne do ciebie. Wszystko w jednym egzemplarzu. Najłatwiejszą drogą jest powiedzieć, że jesteś samotny i nie masz nikogo. 152 00:29:06,559 --> 00:29:11,139 Ale popatrz, ja o tobie pomyślałam i przyniosłam ci herbatę. Trzymaj. Nieważne. 153 00:29:20,359 --> 00:29:23,299 Nawet nie wiesz, jak ci się poszczęściło. 154 00:29:28,099 --> 00:29:39,539 Chcę ci coś opowiedzieć. Anioły chciały przekazać urok ludziom, którzy nie cenili szczęścia. 155 00:29:42,059 --> 00:29:47,659 Postanowiły ukryć szczęście. Postanowiły ukryć je w takim miejscu, w którym nie tak łatwo je znaleźć. 156 00:29:47,660 --> 00:29:54,920 Niech ludzie potrudzą się trochę, by je znaleźć. Niech postarają się je znaleźć i zrozumieją jego cenę. Tak myśleli. 157 00:29:58,160 --> 00:30:06,340 Oczywiście zrozumieli, że nie tak łatwo to zrobić. Nie mogli znaleźć na ziemi miejsca, gdzie można schować szczęście. 158 00:30:08,759 --> 00:30:14,799 Jeden zaproponował schować je w górach. Inny powiedział, żeby ukryć je w wodzie. 159 00:30:15,759 --> 00:30:27,519 Oczywiście nie mogli dojść do zgody. I wtedy jeden z aniołów powiedział nieśmiało: "ukryjmy szczęście wewnątrz człowieka". 160 00:30:28,539 --> 00:30:33,559 Ponieważ nikomu nie przyjdzie do głowy szukać szczęścia wewnątrz siebie. 161 00:30:38,259 --> 00:30:47,079 Jeśli chcesz być szczęśliwy, zwróć uwagę na samego siebie. Szczęście, którego szukasz daleko, jest wewnątrz ciebie. 162 00:31:18,539 --> 00:31:19,680 Dzień dobry! 163 00:31:22,259 --> 00:31:26,000 Przepraszam, nie chciałam pana przestraszyć. Proszę wybaczyć. 164 00:31:26,000 --> 00:31:30,920 Nic takiego. Właściwie to ja przepraszam. Nie zauważyłem pani. 165 00:31:30,920 --> 00:31:33,120 Jestem Nefes, przyjaciółka Yamana. 166 00:31:33,119 --> 00:31:42,619 Przyjaciółka? Yamana? Proszę wybaczyć, pani Nefes. Zdziwiłem się, gdy panią zobaczyłem, ponieważ Yaman raczej nie miewa gości. 167 00:31:42,619 --> 00:31:51,839 Bracie, przede wszystkim zostawmy tą oficjalność. Yaman i tak nie jest szczęśliwy z moich odwiedzin. Więc jestem niemile widzianym gościem. 168 00:31:51,839 --> 00:31:57,179 - Ja jestem Hamza. Opiekuję się farmą. Bardzo mi miło. - Mnie również bardzo miło. 169 00:32:02,200 --> 00:32:12,799 - Dzień dobry! Jaki on słodki. Gdybyś wszystkich tak traktował. - Co to ma znaczyć? 170 00:32:12,799 --> 00:32:16,000 Chcę powiedzieć, że mógłbyś odnosić się też tak do ludzi. 171 00:32:16,799 --> 00:32:21,500 - To znaczy, że nie chcę. Przyczyny są dostatecznie wiadome. - Nie. 172 00:32:24,680 --> 00:32:32,900 Zwierzęta nie zmuszają ciebie do robienie tego, czego ty nie chcesz. Nie mają zamiaru nalegać i nie masz ich dość. I najważniejsze - nie mówią. 173 00:32:34,819 --> 00:32:48,779 Tak. Więc opowiem ci o tym, co będziemy robić przez 6 dni. Najpierw pokażesz mi farmę. Później ja poznam ciebie z przyjaciółmi. 174 00:32:48,779 --> 00:32:51,440 A później są tutaj w okolicy miejsca, w których jeszcze nie byłeś... 175 00:32:52,660 --> 00:32:57,920 - Dzień dobry, bracie Hamza. - Dzień dobry, pani Nefes. - Bracie, przecież zostawiliśmy oficjalność. 176 00:32:59,660 --> 00:33:04,380 Przyniosłaś do tego miejsca radość, córko Nefes. Sprawiłaś, że uśmiechają się ci, którzy dawno się nie uśmiechali. 177 00:33:04,380 --> 00:33:09,320 - Nie, na razie mi się nie udało. - Uwierz mi, nawet to, co już zrobiłaś, to cud. 178 00:33:09,319 --> 00:33:12,899 - Bracie Hamza... Dlaczego Yaman jest taki aspołeczny? 179 00:33:17,400 --> 00:33:29,920 Jeśli znałabyś go 2 lata temu, córko. Jaki to był wesoły i dobry człowiek. Trzeba to było widzieć. I teraz jest bardzo dobry, ale... 180 00:33:29,920 --> 00:33:35,539 - Ale? - Po tamtym dniu stał się innym człowiek. - Jakim dniu? 181 00:33:36,140 --> 00:33:42,920 - Trochę się rozgadałem. - Bracie Hamza... Co stało się tamtego dnia? 182 00:33:42,920 --> 00:33:53,900 Posłuchaj. To nie moja sprawa, córko Nefes. Jeśli zechce, sam tobie opowie. Ale bądź pewna, że za twardą powłoką skrywa się człowiek jak brylant. 183 00:33:53,900 --> 00:33:56,880 Daj Boże, że uda ci go odnaleźć. 184 00:34:00,720 --> 00:34:05,259 - Siostro Nefes, przyjdź jeszcze. - Kochany, oczywiście. Do widzenia. 185 00:34:07,400 --> 00:34:12,160 - I co to? - My śmiertelnicy nazywamy to miłością do dzieci. 186 00:34:12,159 --> 00:34:16,359 Ale jak widać dla was, tych, którzy starają się zabić, to uczucie jest obce. 187 00:34:19,380 --> 00:34:28,400 Spójrz tylko... Każde z nich trzyma się nadziei, że będzie żyć dalej. Dzisiaj stałeś się ich nadzieją. 188 00:34:30,380 --> 00:34:38,000 Są szczęśliwi przez nadzieję na to, że za tydzień znów się z nimi pobawisz. Teraz przez cały tydzień nie będą myśleć o chorobie. 189 00:34:38,000 --> 00:34:41,320 A o tym, jakim bohaterem bajki mają być. 190 00:34:44,199 --> 00:34:53,159 Uwierz mi... Te dzieci odczuwają ból, który jest nie do wytrzymania. Ich uśmiech... 191 00:34:55,639 --> 00:35:01,839 - Wszystko dobrze? - W porządku. Trochę mi się zakręciło w głowie. Chodź, idziemy. 192 00:35:11,960 --> 00:35:18,740 Wiem jedno. Któregoś dnia telefon zadzwoni. I nie tracę w to wiary. 193 00:35:19,340 --> 00:35:22,860 A kiedy się uwolnię od aparatu do dializ... 194 00:35:24,119 --> 00:35:28,579 To co? Co zrobisz, kiedy się uwolnisz od aparatu do dializ? 195 00:35:30,639 --> 00:35:33,159 Powiem Melis, że ją kocham. 196 00:35:34,199 --> 00:35:41,099 I weźmiesz dziewczynę za rękę? Posłuchaj, czy ty w ogóle miałeś dziewczynę? 197 00:35:44,780 --> 00:35:49,760 Nieważne, chociaż jesteś na dobrej drodze, bracie. Wytłumaczę ci zaraz wszystkie subtelności. 198 00:35:50,760 --> 00:35:58,900 Wczoraj wieczorem znowu przyszedłem do domu z kobietą. I oczywiście, skończyliśmy w łóżku. Zacząłem się rozbierać, ona też się rozbiera. 199 00:36:00,179 --> 00:36:11,039 Mówię do niej, poczekaj chwilę, muszę ci coś pokazać. No i, oczywiście, pokazałem. Kobieta ma uśmiech na twarzy, patrzy, wygląda, że jej się podoba. 200 00:36:11,699 --> 00:36:17,259 Ja mówię, chyba nie zauważyłaś. Nie mam jajek. 201 00:36:18,500 --> 00:36:25,719 Nie, mówi, zauważyłam, podoba mi się to. I dalej się rozbiera. Zdjęła biustonosz... Odrzuciła go... 202 00:36:25,880 --> 00:36:35,579 I razem z biustonoszem poleciały piersi. Patrzę to na jej piersi. To na piersi w biustonoszu. 203 00:36:36,099 --> 00:36:41,400 I zaczęliśmy się śmiać. Ryczeliśmy ze śmiechu. Kobieta odwróciła się do mnie. 204 00:36:44,440 --> 00:36:49,380 I mówi "może jesteśmy sobie przeznaczeni. Co powiesz?" Cóż mogę powiedzieć... 205 00:36:50,860 --> 00:36:52,860 Pomimo wszystkich naszych wad... 206 00:36:54,380 --> 00:36:57,760 Ta noc... Była wspaniała. 207 00:37:25,179 --> 00:37:27,039 Zabiłem swoich rodziców. 208 00:37:48,719 --> 00:37:52,559 To mój błąd stał się przyczyną ich śmierci. 209 00:37:54,179 --> 00:37:55,859 Powinienem był umrzeć, ale... 210 00:37:58,860 --> 00:38:00,260 To oni zginęli. 211 00:38:03,099 --> 00:38:05,179 Synku, dlaczego nie skręciliśmy w lewo? 212 00:38:05,579 --> 00:38:08,880 Jadę na skróty, tato, tam jest korek, a my i tak jesteśmy spóźnieni. 213 00:38:09,260 --> 00:38:10,220 Dobrze. 214 00:38:11,500 --> 00:38:14,159 Oprzyj się i odpoczywaj. Ty też sułtanko Feride. 215 00:38:14,380 --> 00:38:15,920 Synu uważaj! 216 00:38:35,300 --> 00:38:36,360 Mamo! 217 00:38:53,380 --> 00:38:55,420 Tylko ja przeżyłem w tym samochodzie. 218 00:38:56,500 --> 00:39:01,739 Mamo! Na pomoc!!! 219 00:39:05,639 --> 00:39:07,879 Ale nikt nie mógł nam pomóc. 220 00:39:13,719 --> 00:39:17,799 - Gdybym nie pojechał tą drogą... - Nie zabiłeś ich, Yaman. Sam o tym wiesz. 221 00:39:20,960 --> 00:39:21,880 Zabiłem. 222 00:39:25,219 --> 00:39:31,579 Mój błąd. Moja zła decyzja. Stała się przyczyną ich śmierci. 223 00:39:32,840 --> 00:39:37,680 Zabiłem ludzi, którzy dali mi życie. Dlatego nie mam prawa żyć. 224 00:39:39,920 --> 00:39:42,039 Przecież nie zrobiłeś tego specjalnie, to był wypadek. 225 00:39:42,840 --> 00:39:46,660 A co za różnica? Rezultat jest ten sam. 226 00:39:47,280 --> 00:39:55,800 Tak, jest różnica. Ludzie popełniają błędy. Czasami płacą za to wysoką cenę, ale... Ludzką rzeczą jest błądzić. 227 00:39:56,639 --> 00:40:02,539 I ty popełniłeś błąd, tak. Ale musisz o tym zapomnieć i żyć dalej. 228 00:40:04,719 --> 00:40:11,159 Ty... Nie wiesz, co to za ból. Nie mam prawa. 229 00:40:13,079 --> 00:40:24,480 Masz, masz prawo. I musisz. I tak zapłaciłeś wysoką cenę. Nie bądź już dla siebie niesprawiedliwy. 230 00:40:27,059 --> 00:40:35,579 Zobacz... Zrobiłeś dzisiaj pierwszy krok. Podzieliłeś się tym ze mną. Nie jest tak trudno się dzielić, prawda? 231 00:40:35,579 --> 00:40:37,719 Opowiedziałeś mi, zrobiłeś to. 232 00:40:51,340 --> 00:40:52,120 Ryba. 233 00:41:44,719 --> 00:41:45,779 Sevinc... 234 00:41:59,280 --> 00:42:00,860 Martwiłem się o ciebie. 235 00:42:01,739 --> 00:42:03,279 Wiem, już mi mówiłeś... 236 00:42:03,360 --> 00:42:04,920 To co to za mina? 237 00:42:09,500 --> 00:42:19,679 Jak będziemy żyć? Zawsze tak będzie? Jak my to przeżyjemy? Jeśli coś jej się stanie... 238 00:42:21,420 --> 00:42:23,200 Jak będziemy żyć? 239 00:42:26,400 --> 00:42:27,820 Gdyby było jakieś wyjście... 240 00:42:28,440 --> 00:42:29,260 Gdyby... 241 00:42:31,500 --> 00:42:37,500 Gdyby rodzice... Nigdy nie tracili swoich dzieci. 242 00:42:38,960 --> 00:42:41,320 Gdyby... Gdyby... 243 00:42:56,860 --> 00:42:57,940 Wszystko gotowe? 244 00:42:57,940 --> 00:43:01,260 - Jeszcze to damy do bagażnika i wszystko gotowe. - Super! 245 00:43:02,820 --> 00:43:07,680 - Kto wie, co ty znowu wymyśliłaś. - Zabiorę cię we wspaniałe miejsce. 246 00:43:08,780 --> 00:43:09,500 Chodź! 247 00:43:12,179 --> 00:43:12,879 Chodź! 248 00:43:13,500 --> 00:43:14,920 Nie siądę za kierownicę. 249 00:43:15,619 --> 00:43:18,460 - Dobrze, ale jak długo? - Do końca życia. 250 00:43:19,320 --> 00:43:20,660 Ale jeździsz motorem. 251 00:43:21,619 --> 00:43:26,019 Tak, sam. W razie czego, nie skrzywdzę innych ludzi. 252 00:43:26,199 --> 00:43:28,619 - Nie gadaj głupstw, proszę! - Puść! 253 00:43:31,340 --> 00:43:32,440 Ale to boli! 254 00:43:33,679 --> 00:43:37,759 Przepraszam... Wybacz mi, naprawdę nie chciałem ci sprawić bólu. 255 00:43:37,840 --> 00:43:43,880 Już dobrze, to nic. Chociaż się zdenerwowałeś, pojedź ze mną. Ja poprowadzę. 256 00:43:46,880 --> 00:43:52,800 Jeśli nie pojadę, to sprawisz, że zabiją mnie wyrzuty sumienia. Dobra, jedźmy! Proszę! 257 00:44:06,199 --> 00:44:08,119 Jak możesz tak lekko do tego podchodzić? 258 00:44:10,320 --> 00:44:18,660 Choroba wiele człowieka uczy. Jak żyć każdego dnia, bojąc się śmierci... Wolę umierać, żartując sobie ze śmierci. 259 00:44:19,500 --> 00:44:30,679 Człowiek nic nie ceni, póki tego nie straci. Mogłam żyć, nie wiedząc, jak cenna jest każda minuta... Ale dzięki tej chorobie, żyłam naprawdę. 260 00:44:31,099 --> 00:44:34,539 Gdybyś nie patrzył na wszystko, co ci się przydarzyło, to byś zrozumiał, jakie masz szczęście. 261 00:44:34,659 --> 00:44:37,779 Szczęście? Wstydzę się tego, że żyję. 262 00:44:38,219 --> 00:44:39,439 Ale to niesprawiedliwe. 263 00:44:40,519 --> 00:44:43,539 A najgorsze jest wiedzieć, że te wyrzuty sumienia nigdy się nie skończą. 264 00:44:44,440 --> 00:44:46,480 - Nie mów tak. - Ale tak jest. 265 00:44:47,360 --> 00:45:02,400 Czas tego nie uleczy... Przeciwnie. Z czasem jest coraz gorzej. Do wyrzutów sumienia dołącza tęsknota. Boli mnie dusza, Nefes. 266 00:47:21,000 --> 00:47:24,980 „Wiem, że chciałbyś się już ode mnie uwolnić, ale nie martw się, już niedługo...” 267 00:47:25,400 --> 00:47:28,680 „ Dziś jest nasz ostatni dzień. Jutro zniknę z twojego życia.” 268 00:47:29,679 --> 00:47:32,099 „ Ale najpierw mam do ciebie ostatnią prośbę.” 269 00:47:32,420 --> 00:47:35,639 „Chcę, żebyś przyszedł o piątej pod podany adres.” 270 00:47:35,719 --> 00:47:37,879 „ I nie myśl, że mnie tam nie będzie.” 271 00:47:38,099 --> 00:47:40,759 „ Jeśli nie przyjdziesz, to złamiesz swoją obietnicę.” 272 00:47:41,840 --> 00:47:45,360 „Domyślasz się, co się z tobą wtedy stanie.” 273 00:47:45,820 --> 00:47:47,559 „Będę na ciebie czekać.” 274 00:49:07,579 --> 00:49:11,199 - Witaj! - Nefes, to było wspaniałe, jestem zaskoczony. 275 00:49:11,440 --> 00:49:13,579 - To znaczy, że ci się podobało? - Bardzo. 276 00:49:15,260 --> 00:49:19,440 To ten chłopiec. Całkiem miły chłopiec. 277 00:49:19,820 --> 00:49:21,539 Nie wiedziałem, że grasz na wiolonczeli. 278 00:49:21,800 --> 00:49:25,480 Skąd miał pan wiedzieć, panie Yaman? Nie miał pan możliwości. 279 00:49:27,320 --> 00:49:32,440 Tak, masz rację, wybacz. Jak długo już grasz? 280 00:49:33,380 --> 00:49:40,640 Gram, od kiedy pamiętam, od dzieciństwa. Można powiedzieć, że w czasie choroby, wiolonczela była moim najbliższym przyjacielem. 281 00:49:41,679 --> 00:49:50,899 I? Dziś mija równo tydzień. Będziesz znowu wolny, jak przedtem. Nikt nie będzie ci gadać nad uchem i nie będzie cię denerwować. 282 00:49:56,300 --> 00:50:02,440 Na początek, chcę wam wszystkim podziękować, za to, że nie zostawiliście mnie samej w takim dniu. 283 00:50:05,360 --> 00:50:11,260 Dzięki temu wieczorowi, zrozumiecie, że nic nie może stanąć na drodze miłości. 284 00:50:12,940 --> 00:50:16,119 Istnieje miłość... Która jest nieśmiertelna. 285 00:50:17,679 --> 00:50:22,019 Istnieje miłość, która czyni cuda. Przywraca do życia. 286 00:50:33,360 --> 00:50:38,360 Mój dziadek Akif i babcia Safiye bardzo mocno się kochali. 287 00:50:41,460 --> 00:50:43,760 Yaman? Wszystko dobrze? 288 00:50:44,440 --> 00:50:45,800 Co się stało, synku? 289 00:50:47,619 --> 00:50:48,960 Ona odeszła... 290 00:50:49,360 --> 00:50:50,680 Ona też odeszła... 291 00:50:52,280 --> 00:50:53,740 Pozwoliłeś jej? 292 00:50:56,960 --> 00:50:59,519 - A co mogłem zrobić? - Mogłeś powiedzieć: „Nie odchodź!”. 293 00:50:59,719 --> 00:51:02,659 A jeśli wciąż by odchodziła, to mogłeś ją złapać za rękę. 294 00:51:02,820 --> 00:51:03,880 Skąd mam wiedzieć, synku? 295 00:51:04,300 --> 00:51:07,340 Gdybyś naprawdę tego chciał... To byś jej przeszkodził. 296 00:51:09,500 --> 00:51:11,000 Co ja mogę jej dać, bracie Hamza? 297 00:51:12,219 --> 00:51:15,379 Życie... Pomóc jej żyć! Uczynić ją szczęśliwą! 298 00:51:15,820 --> 00:51:18,320 Nie bez powodu pojawiła się na twojej drodze, synku. 299 00:51:18,519 --> 00:51:20,239 Na pewno jest jakaś przyczyna. 300 00:51:20,860 --> 00:51:22,840 Wiesz, że jest twoim przeznaczeniem! 301 00:51:23,320 --> 00:51:24,620 Ona też umrze, bracie Hamza! 302 00:51:24,960 --> 00:51:27,599 I ją też stracę, ale nic nie mogę na to poradzić! 303 00:51:28,179 --> 00:51:31,440 I dlatego właśnie idź do nie, nie trać czasu! 304 00:51:31,760 --> 00:51:34,140 Weź za rękę i nie puszczaj! 305 00:51:47,659 --> 00:51:50,699 Yaman? Czemu tak długo? 306 00:51:51,059 --> 00:51:53,299 Cieszę się, że przyszedłeś. Jest na górze. 307 00:51:54,719 --> 00:51:55,539 Dziękuję. 308 00:51:55,960 --> 00:51:58,639 Po schodach na górę, ostatni pokój. 309 00:52:10,780 --> 00:52:13,660 - Co ty tu robisz? - Czy to nie jest oczywiste, Nefes? 310 00:52:14,260 --> 00:52:16,420 A nie jest oczywiste, że ja tego nie chcę? 311 00:52:16,639 --> 00:52:21,159 - Musisz to koniecznie usłyszeć? - Tak! Chcę, żebyś mi to powiedziała w oczy! 312 00:52:21,619 --> 00:52:22,639 Dobrze. 313 00:52:23,699 --> 00:52:24,960 Nie chcę cię! 314 00:52:25,559 --> 00:52:31,179 - Wiem dlaczego to robisz, Nefes! Nie rób tego! - Jeśli wiesz, to nie utrudniaj wszystkiego! Odejdź, proszę! 315 00:52:35,559 --> 00:52:40,139 Wiesz, że jesteś tchórzem?! Nie jesteś taka odważna, jak mi się wydawało! 316 00:52:41,699 --> 00:52:42,439 Idź stąd. 317 00:52:45,360 --> 00:52:50,820 Nie pójdę, Nefes! Rób, co chcesz, ale nie zrezygnuję z ciebie! Zanotuj to sobie w głowie! 318 00:52:53,059 --> 00:52:54,820 - Nie mogę. - Dlaczego? 319 00:52:58,239 --> 00:53:02,739 Ja umieram! Umieram, Yaman! Nie mogę być niczyim marzeniem! 320 00:53:03,019 --> 00:53:06,119 Boję się! Dlatego, że kiedy jestem sama, jest mi łatwiej! 321 00:53:06,320 --> 00:53:09,820 - Pogodziłam się z tym, ale ty się pojawiłeś... - To ty się pojawiłaś! 322 00:53:09,980 --> 00:53:13,519 Chciałam ci tylko pomóc! Nie myślałam, że do tego dojdzie. 323 00:53:13,519 --> 00:53:15,119 Ale doszło. 324 00:53:15,639 --> 00:53:20,199 Jeśli się do kogoś przywiążę, będzie mi trudniej odejść, nie rozumiesz? 325 00:53:21,920 --> 00:53:24,460 Pierwszy raz w życiu straciłam kontrolę. 326 00:53:24,800 --> 00:53:29,440 Zrobiłam coś, czego nie powinnam. Pozwoliłam, żeby to się stało, ale więcej nie pozwolę! 327 00:53:30,360 --> 00:53:33,260 Yaman, taki już mój los... I twój... 328 00:53:50,820 --> 00:53:52,580 Boisz się siebie, Nefes. 329 00:53:55,659 --> 00:53:58,019 Swoich uczuć, pragnień... 330 00:53:58,719 --> 00:54:00,679 A potem zwalasz wszystko na los... Nie rób tak! 331 00:54:03,079 --> 00:54:04,920 My nazywamy losem swoje lęki. 332 00:54:05,599 --> 00:54:07,339 Ja też tak robiłem latami... 333 00:54:08,000 --> 00:54:12,219 Idziemy dalej i myślimy, że to nasze przeznaczenie... 334 00:54:14,659 --> 00:54:16,659 To ty mnie nauczyłaś, że los można zmienić. 335 00:54:18,179 --> 00:54:21,460 Los, to droga, którą sami wybieramy z wielu innych... 336 00:54:21,980 --> 00:54:23,139 Sama o tym wiesz. 337 00:54:25,820 --> 00:54:27,680 Ale jest los, którego nie można zmienić. 338 00:54:30,079 --> 00:54:31,259 Nie można... 339 00:54:31,880 --> 00:54:33,160 Z którego nie ma wyjścia... 340 00:54:35,519 --> 00:54:38,199 Odejdź, proszę... Błagam cię, odejdź! 341 00:54:46,199 --> 00:54:48,419 - Nefes, proszę, nie rób tego. - Proszę. 342 00:55:26,360 --> 00:55:27,840 Popełniasz ogromny błąd. 343 00:55:30,480 --> 00:55:31,800 I ty też, mamo... 344 00:55:35,440 --> 00:55:38,700 - Dlaczego nikt mnie nie rozumie? - Rozumiem cię, córeczko. 345 00:55:39,179 --> 00:55:41,599 Ale tym razem patrzysz na wszystko ze złej strony. 346 00:55:42,679 --> 00:55:47,539 Teraz, kiedy masz szansę być szczęśliwa... Pozbawiasz tego szczęścia i siebie, i Yamana. 347 00:55:48,639 --> 00:55:51,839 Mamo... Przede mną jest nieuchronny koniec. 348 00:55:52,659 --> 00:55:54,299 Przed nami wszystkimi jest nieuchronny koniec. 349 00:55:55,300 --> 00:55:57,300 Tak, ale w moim przypadku jest inaczej. 350 00:56:06,139 --> 00:56:07,339 I z tym się nie zgadzam. 351 00:56:08,940 --> 00:56:10,659 Gdy byłaś malutka... 352 00:56:11,079 --> 00:56:12,639 Lekarze powiedzieli mi bez cienia litości... 353 00:56:13,280 --> 00:56:14,580 Żebym się nie łudziła... 354 00:56:15,119 --> 00:56:17,719 Że póki jest czas, powinnam urodzić drugie dziecko. 355 00:56:19,199 --> 00:56:20,699 Ale ja z ciebie nie zrezygnowałam. 356 00:56:21,960 --> 00:56:23,659 Nie zamieniłam cię na inne. 357 00:56:24,719 --> 00:56:25,839 Wiesz dlaczego? 358 00:56:26,719 --> 00:56:28,039 Bo jestem twoją córką. 359 00:56:28,800 --> 00:56:30,260 Oczywiście, że jesteś moją córką. 360 00:56:30,780 --> 00:56:32,500 Ale to nie jedyny powód. 361 00:56:33,500 --> 00:56:39,099 Dlatego, że nikt tego nie wie, ile potrwa czyjeś życie. 362 00:56:39,900 --> 00:56:43,599 Gdybym urodziła drugie dziecko, czy miałabym gwarancję, że ono będzie żyć? 363 00:56:44,460 --> 00:56:45,980 Nie umiera ten, co jest chory... 364 00:56:46,559 --> 00:56:48,259 Ale ten, na którego przyszedł czas. 365 00:56:55,039 --> 00:56:57,519 Każdy twój oddech, to nadzieja, córeczko. 366 00:56:59,440 --> 00:57:00,220 Nie ma wczoraj... 367 00:57:00,820 --> 00:57:01,680 I jutra też nie... 368 00:57:02,440 --> 00:57:03,380 Jest tylko ta chwila. 369 00:57:04,539 --> 00:57:08,500 Nikt, kto się zakocha, nie ma gwarancji, że będzie długo żył. 370 00:57:09,360 --> 00:57:11,920 Masz do tego prawo, do czasu, póki bije twoje serce. 371 00:57:13,139 --> 00:57:16,639 Ty też potrzebujesz nadziei, jak wszyscy. 372 00:57:17,440 --> 00:57:21,460 Dlaczego pozbawiasz się tego, do czego zachęcasz innych? 373 00:57:25,320 --> 00:57:26,019 Moja kochana! 374 00:57:30,000 --> 00:57:33,980 - Kocham cię. - Kochanie, ja też cię bardzo, bardzo kocham. 375 00:57:34,340 --> 00:57:35,960 Bardzo cię kocham. 376 00:58:13,639 --> 00:58:22,460 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, to czy powrócę sam? ♫ 377 00:58:26,880 --> 00:58:35,320 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, nadejdzie czas i chwila się skończy. ♫ 378 00:58:40,119 --> 00:58:49,039 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, słońce zamarznie, księżyc zgaśnie. ♫ 379 00:58:53,179 --> 00:59:03,739 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, przyjdzie śmierć, zabierze i odejdzie. ♫ 380 00:59:52,079 --> 00:59:53,639 Chcę, żebyś dał mi słowo... 381 00:59:59,019 --> 01:00:00,639 Kiedy już odejdę... 382 01:00:01,119 --> 01:00:03,119 Chciałabym być pewna, że nic ci nie będzie. 383 01:00:14,519 --> 01:00:16,480 Jeśli mi tego nie obiecasz... 384 01:00:19,619 --> 01:00:21,079 To sobie stąd pójdę. 385 01:00:21,860 --> 01:00:23,640 I więcej mnie nie zobaczysz. 386 01:00:32,539 --> 01:00:33,659 Ale jeśli mi obiecasz... 387 01:00:47,400 --> 01:00:48,660 Jeśli obiecasz... 388 01:00:49,300 --> 01:00:52,420 To ja nie puszczę twojej ręki, aż do śmierci, przysięgam. 389 01:00:56,000 --> 01:00:56,900 Obiecujesz? 390 01:01:00,840 --> 01:01:01,980 Obiecuję. 391 01:01:18,139 --> 01:01:26,879 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, to czy powrócę sam? ♫ 392 01:01:31,179 --> 01:01:39,899 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, nadejdzie czas i chwila się skończy. ♫ 393 01:01:44,420 --> 01:01:53,860 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, słońce zamarznie, księżyc zgaśnie. ♫ 394 01:01:57,679 --> 01:02:08,219 ♫ Jeśli nie ma twej miłości, przyjdzie śmierć, zabierze i odejdzie. ♫ 395 01:03:18,280 --> 01:03:20,780 Okazuje się, że nie jesteś taki nieczuły, jak myślałam. 396 01:03:20,780 --> 01:03:21,860 Zaskakujesz mnie. 397 01:03:24,480 --> 01:03:25,360 Jestem tylko... 398 01:03:26,179 --> 01:03:29,079 Zwyczajnym mężczyzną, który zakochał się w doskonałej dziewczynie. 399 01:03:30,280 --> 01:03:32,280 Myślę, że przesadzasz. 400 01:03:33,000 --> 01:03:34,860 Nie, nie przesadzam. 401 01:03:35,920 --> 01:03:37,900 Jesteś najodważniejszym człowiekiem, jakiego znam. 402 01:03:38,280 --> 01:03:42,180 Dlatego, że zmusiłaś mnie, żebym patrzył na świat innymi oczami. 403 01:03:43,280 --> 01:03:45,080 Mam nadzieję, że zawsze będziesz tak myślał. 404 01:03:47,880 --> 01:03:50,500 - Zaraz zacznie padać. Chodźmy do domu. - Pewnie. 405 01:03:54,800 --> 01:03:55,620 Hura! 406 01:03:57,340 --> 01:03:58,500 Zmarzłam! 407 01:04:00,019 --> 01:04:01,159 Zaraz się rozgrzejesz. 408 01:04:01,880 --> 01:04:04,200 Ale się ochłodziło.... Dziękuję. 409 01:05:08,059 --> 01:05:09,779 Chcę być twoja. 410 01:06:51,860 --> 01:06:52,960 To piękne miejsce. 411 01:06:53,320 --> 01:06:56,039 Dobrze, że tu przyszliśmy, pierwszy raz jestem w takim miejscu. 412 01:06:56,039 --> 01:06:58,960 Ale... czemu tu przyszliśmy? 413 01:07:02,179 --> 01:07:03,739 Trochę się zmęczyłam. 414 01:07:05,699 --> 01:07:06,699 Chodź! 415 01:07:19,780 --> 01:07:21,780 Kolej zawsze przywodzi tęsknotę. 416 01:07:23,980 --> 01:07:28,480 To miejsce spotkań i rozstań. I w tym, i w tamtym jest tęsknota. 417 01:07:32,400 --> 01:07:34,680 Zawsze tu przychodzę, kiedy czuję się samotny. 418 01:07:35,159 --> 01:07:38,319 Jakby miał przyjechać ktoś z daleka. 419 01:07:40,460 --> 01:07:41,760 I dochodzi do mnie, że nie przyjedzie... 420 01:07:43,840 --> 01:07:45,579 Jak moja mama z ojcem. 421 01:07:48,500 --> 01:07:51,000 Stacja kolejowa jest dla tych, którzy czekają. 422 01:07:53,679 --> 01:07:55,599 A ta, na którą ja czekałem, wreszcie przejechała. 423 01:07:57,579 --> 01:07:59,019 Ty się pojawiłaś, Nefes. 424 01:08:22,020 --> 01:08:25,040 Nie martwię się tym, jak długo to będzie trwało i jak się zakończy. 425 01:08:29,479 --> 01:08:32,039 Jedyne, czego chcę, to spędzić z tobą każdą chwilę. 426 01:08:33,340 --> 01:08:34,960 Wyjdziesz za mnie? 427 01:08:40,600 --> 01:08:42,340 Powiedziałaś, że jestem cudem. 428 01:08:43,619 --> 01:08:45,380 Ale faktycznie, to ty jesteś moim cudem... 429 01:08:46,119 --> 01:08:47,199 Którego nie oczekiwałem. 430 01:08:48,180 --> 01:08:49,340 Pojawiłaś się... 431 01:08:50,319 --> 01:08:51,960 I stałaś się sensem mojego życia. 432 01:08:54,640 --> 01:08:56,240 A teraz chcę, żebyś została moją żoną. 433 01:09:19,199 --> 01:09:19,880 Tak! 434 01:09:39,520 --> 01:09:40,300 Chodź! 435 01:09:43,319 --> 01:09:44,799 I w ostatnim momencie zrozumieliśmy... 436 01:09:45,140 --> 01:09:49,420 Nefes zrobiła wszystko, żebyśmy się zgodzili. 437 01:09:50,800 --> 01:09:52,579 Patrz na to spojrzenie... 438 01:09:52,960 --> 01:09:55,699 Tym spojrzeniem, przez całe lata, zmuszała nas do wszystkiego. 439 01:09:56,220 --> 01:09:58,100 Mówię ci, żebyś na nie uważał. 440 01:09:58,899 --> 01:10:00,179 Jak ci nie wstyd, tatusiu. 441 01:10:00,340 --> 01:10:02,619 Przeszedłeś na jego stronę? 442 01:10:05,779 --> 01:10:07,979 Tak w ogóle, to myślę... 443 01:10:09,140 --> 01:10:12,960 Że będzie bardzo ciekawie patrzeć, jak sobie z tobą poradzi. 444 01:10:14,300 --> 01:10:17,119 Daję ci tylko parę wskazówek. 445 01:10:18,279 --> 01:10:20,139 Nie martw się, nie zapomnę ich. 446 01:10:21,920 --> 01:10:25,340 Zderzyłyśmy się oto z męską solidarnością, Nefes. 447 01:10:25,819 --> 01:10:27,819 I tutaj będę po stronie córki. 448 01:10:28,579 --> 01:10:35,899 Wiecie, panowie, ile byście sobie nawzajem nie dawali wskazówek... W sumie, i tak wszystko będzie tak, jak powiedzą kobiety. 449 01:10:35,899 --> 01:10:36,939 Ma rację, synku. 450 01:10:37,720 --> 01:10:41,220 Czego by nie robiła, tak czy inaczej, zrobi wszystko po swojemu. 451 01:10:41,560 --> 01:10:45,000 - Będzie lepiej, jeśli się z tym pogodzisz. - Już się pogodziłem. 452 01:10:58,039 --> 01:11:01,079 Tak jestem podekscytowana, że zapomniałam o przymiarce sukni ślubnej! 453 01:11:01,079 --> 01:11:04,159 Musimy tam być za dwie godziny. Przyjechać po ciebie? 454 01:11:04,159 --> 01:11:06,779 Nie mamusiu, przyjadę razem z Yamanem. 455 01:11:06,779 --> 01:11:10,439 Dobrze, to do zobaczenia na miejscu. Tylko się nie spóźnijcie! 456 01:11:12,899 --> 01:11:14,799 Dobrze, do zobaczenia, pa! 457 01:11:24,779 --> 01:11:25,599 Drzwi? 458 01:11:30,260 --> 01:11:31,780 Nie otworzysz? 459 01:12:52,560 --> 01:12:54,020 Zamówić pizze? 460 01:12:55,640 --> 01:12:58,140 To nie jest taki zły pomysł, jeśli poczujesz ten zapach... 461 01:13:03,100 --> 01:13:04,300 Nefes! 462 01:13:56,319 --> 01:13:58,319 Pomocy! 463 01:13:58,979 --> 01:13:59,979 Gdzie? 464 01:14:00,819 --> 01:14:03,199 Natychmiast wezwijcie lekarza! 465 01:14:04,479 --> 01:14:12,099 - Proszę pana, proszę wyjść! - Proszę, nie może pan tutaj przebywać! - Nic jej nie będzie? Nefes! Nefes! - Proszę wyjść! 466 01:14:27,579 --> 01:14:28,619 Co z nią? 467 01:14:28,939 --> 01:14:33,399 Tego należało się spodziewać... Zawiadomiliśmy rodzinę... Już jadą. 468 01:14:33,619 --> 01:14:38,119 Nie można nic zrobić? Proszę mi coś powiedzieć! 469 01:14:38,560 --> 01:14:42,320 Robiliśmy wszystko, co możliwe... I nadal robimy. 470 01:15:19,579 --> 01:15:22,000 Przepraszam, że zepsułam kolację. 471 01:15:23,500 --> 01:15:27,079 Jeśli myślisz, że obejdzie się jednymi sztywnymi przeprosinami... 472 01:15:27,079 --> 01:15:29,039 To jesteś w błędzie, pani Nefes. 473 01:15:31,579 --> 01:15:35,279 Nie myślałam, że jesteś tak bezwstydny, panie Yaman. 474 01:15:35,479 --> 01:15:37,879 Powiedz więc, czego chcesz? 475 01:15:39,760 --> 01:15:41,780 Chcę cudu. 476 01:15:44,880 --> 01:15:48,239 Myślałam, że tylko ja jedna wierzę w cuda. 477 01:15:49,760 --> 01:15:52,460 Chcę zrealizować twoje marzenia. 478 01:15:53,060 --> 01:15:55,480 Ty je naprawdę zrealizowałeś. 479 01:16:05,039 --> 01:16:06,579 Witajcie. 480 01:16:07,460 --> 01:16:08,619 Kochana! 481 01:16:08,619 --> 01:16:09,960 - Mamusiu. - Nefesim. 482 01:16:10,300 --> 01:16:12,800 - Dobrze się czujesz, córko? - W porządku. 483 01:16:13,500 --> 01:16:16,380 - Wszystko dobrze. - Dobrze. 484 01:16:22,779 --> 01:16:25,119 Moja piękna księżniczka! 485 01:16:29,840 --> 01:16:31,579 Jak ty szybko dorosłaś. 486 01:16:34,020 --> 01:16:35,880 Pamiętam, jakby to było wczoraj... 487 01:16:36,180 --> 01:16:37,940 Twój pierwszy uśmiech. 488 01:16:38,140 --> 01:16:39,800 Twoje pierwsze "tata". 489 01:16:40,319 --> 01:16:42,139 Twoje pierwsze trudności. 490 01:16:46,140 --> 01:16:47,700 Teraz ty odchodzisz, ale... 491 01:16:47,699 --> 01:16:49,720 To nie jest rozstanie, wiesz o tym, prawda? 492 01:16:50,699 --> 01:16:54,019 Będziemy się spotykać, kiedy tylko będziesz miała ochotę. 493 01:17:05,479 --> 01:17:07,479 Pozwól, niech popatrzę na ciebie. 494 01:17:11,760 --> 01:17:16,539 Przez długie lata myślałam, jak będę odprowadzać córkę w całunie... 495 01:17:16,560 --> 01:17:18,620 A teraz, dzięki twojemu cudowi... 496 01:17:18,619 --> 01:17:23,079 Odprowadzam ją w białej sukni. 497 01:17:23,340 --> 01:17:24,440 Yaman... 498 01:17:25,699 --> 01:17:27,460 Dobrze, że jesteś. 499 01:18:53,319 --> 01:18:56,880 Jeśli pozwolicie, chciałbym coś powiedzieć swojej żonie. 500 01:19:04,899 --> 01:19:05,979 Dzisiaj... 501 01:19:06,800 --> 01:19:07,980 Pokazaliśmy wszystkim... 502 01:19:09,560 --> 01:19:14,400 Że dwa słabe serca, splecione miłością... 503 01:19:16,060 --> 01:19:17,740 Kiedy są razem... 504 01:19:18,680 --> 01:19:21,500 Mogą poradzić sobie ze wszystkim. 505 01:19:22,560 --> 01:19:23,600 I tutaj... 506 01:19:24,140 --> 01:19:26,440 Przed wszystkimi bliskimi... 507 01:19:27,479 --> 01:19:28,719 Chcę ci powiedzieć... 508 01:19:30,659 --> 01:19:34,420 Że nasza miłość będzie ponad wszystko. 509 01:19:35,819 --> 01:19:36,799 I... 510 01:19:38,560 --> 01:19:43,700 Że będę wystarczająco odważny, żeby do samego końca iść za marzeniem. 511 01:19:45,039 --> 01:19:46,539 Obiecuję ci to. 512 01:19:49,819 --> 01:19:51,399 Bardzo cię kocham. 513 01:19:53,439 --> 01:19:54,739 Zawsze bądź moją. 514 01:21:48,640 --> 01:21:49,740 Nefes! 515 01:21:53,899 --> 01:21:55,000 Kochanie! 516 01:21:55,699 --> 01:21:56,679 Nefes! 517 01:22:01,159 --> 01:22:03,279 Moja piękna żona usnęła? 518 01:22:13,739 --> 01:22:16,399 Obudź się, śpiochu! 519 01:22:21,420 --> 01:22:22,300 Nefes! 520 01:22:26,300 --> 01:22:27,220 Nefes? 521 01:22:28,699 --> 01:22:29,659 Nefes! 522 01:22:30,859 --> 01:22:33,339 Nefes!!! 523 01:22:52,260 --> 01:22:53,260 Cześć. 524 01:22:54,359 --> 01:22:55,359 Cześć. 525 01:22:57,579 --> 01:22:58,920 Wystraszyłaś nas. 526 01:23:00,600 --> 01:23:01,800 Nie bój się. 527 01:23:02,340 --> 01:23:03,800 Spójrz, ze mną w porządku. 528 01:23:04,140 --> 01:23:05,600 Oczywiście, że w porządku. 529 01:23:08,060 --> 01:23:09,220 Co to? 530 01:23:11,739 --> 01:23:14,359 Oni pomogą ci wyzdrowieć, Nefes. 531 01:23:14,979 --> 01:23:17,679 Musimy tutaj pobyć przez jakiś czas. 532 01:23:20,539 --> 01:23:21,380 Nie. 533 01:23:23,060 --> 01:23:23,820 Nie. 534 01:23:26,100 --> 01:23:27,060 Tato! 535 01:23:27,220 --> 01:23:28,440 Słucham, córko? 536 01:23:30,319 --> 01:23:36,219 Tato, przecież rozmawialiśmy o tym. Powiedziałam, że nie chcę być przykuta do aparatury. Obiecałeś mi. 537 01:23:38,239 --> 01:23:43,439 Tata nie może więcej podejmować decyzji. I ty także. 538 01:23:44,199 --> 01:23:45,559 Ale, posłuchaj... 539 01:23:46,119 --> 01:23:48,539 Jeśli chcesz, żebym dotrzymał słowa... 540 01:23:49,500 --> 01:23:52,060 Trzeba walczyć do końca, Nefes. 541 01:23:54,220 --> 01:23:56,659 Nigdy nie pozwolę ci się poddać. 542 01:23:58,239 --> 01:24:00,119 Ty mnie tego nauczyłaś. 543 01:24:01,880 --> 01:24:04,560 Nie zapomnę tego do końca. 544 01:24:06,680 --> 01:24:07,740 Nie. 545 01:24:08,279 --> 01:24:12,199 Nie chcę tutaj umrzeć w tym łóżku. 546 01:24:13,979 --> 01:24:15,919 Nic takiego się nie stanie. 547 01:24:16,600 --> 01:24:18,280 Obiecuję ci. 548 01:24:18,279 --> 01:24:19,460 Nie stanie. 549 01:24:21,600 --> 01:24:23,420 Będziesz walczyć do końca. 550 01:24:25,079 --> 01:24:26,619 Dla mnie. 551 01:24:27,399 --> 01:24:29,279 Dla nas będziesz walczyć. 552 01:24:33,260 --> 01:24:34,400 Dobrze. 553 01:24:36,960 --> 01:24:38,159 Do końca. 554 01:24:39,699 --> 01:24:41,399 Obiecuję. 555 01:24:52,800 --> 01:24:55,159 Przykro mi, doszliśmy do końca drogi. 556 01:24:55,819 --> 01:24:58,880 Niestety, nie możemy już nic więcej zrobić. 557 01:25:00,420 --> 01:25:03,340 Ona pożyje jeszcze jakiś czas z pomocą aparatury. 558 01:25:03,859 --> 01:25:07,719 Robimy wszystko, co możliwe, żeby ułatwić jej życie. 559 01:25:08,119 --> 01:25:13,439 Ale od tej chwili, proszę być przygotowanym na wszystko. 560 01:26:31,399 --> 01:26:32,739 Kochana moja. 561 01:26:33,220 --> 01:26:35,820 Słodkości moje ty nie śpisz? 562 01:26:36,479 --> 01:26:41,779 Ślicznotko moja. Księżniczko. 563 01:26:43,420 --> 01:26:45,399 Ślicznotko moja. 564 01:26:47,920 --> 01:26:50,319 Córeczko moja kochana... 565 01:26:54,739 --> 01:26:56,479 Wszystko dobrze, prawda? 566 01:26:57,439 --> 01:26:58,799 Piękna moja... 567 01:27:02,399 --> 01:27:06,839 Nie jest ci zimno? Dobrze, nie marzniesz. 568 01:28:27,020 --> 01:28:29,740 To naprawdę jest bardzo skomplikowane i przerażające... 569 01:28:29,739 --> 01:28:32,260 Myślę, że tym razem zrobiłam coś złego. 570 01:28:32,939 --> 01:28:35,699 Nie, tego nawet ja bym nie mogła przewidzieć... 571 01:28:35,699 --> 01:28:37,880 Czy istnieje człowiek, który może być bardziej wrażliwy? 572 01:28:37,880 --> 01:28:40,579 Nie, on nie stanie się bardziej wrażliwy. 573 01:28:40,859 --> 01:28:42,759 Dziś uśmiechnął się po raz pierwszy... 574 01:28:42,760 --> 01:28:46,440 Nie będę kłamać, on nie ma doskonałego uśmiechu. 575 01:28:46,859 --> 01:28:50,439 Co ty mówisz Nefes? Nie przesadzaj... 576 01:28:50,899 --> 01:28:53,759 Boże błagam niech Yaman nic sobie nie robi. 577 01:28:53,760 --> 01:28:55,960 Błagam cię! Uchroń go od siebie samego. 578 01:28:57,659 --> 01:29:00,119 Dzisiaj powiedział mi, że się zakochał. 579 01:29:00,239 --> 01:29:03,579 Gdyby wiedział, że jestem w nim zakochana od jego pierwszego uśmiechu... 580 01:29:04,039 --> 01:29:06,519 Nigdy nie było mi tak ciężko odchodzić. 581 01:29:06,699 --> 01:29:09,239 Zapewne gdybym spojrzała mu w oczy to bym nie odeszła. 582 01:29:09,460 --> 01:29:11,399 Boże błagam, pomóż mi. 583 01:29:11,739 --> 01:29:14,000 Pomóż mi trzymać się od niego z daleka. 584 01:29:14,920 --> 01:29:17,460 -W końcu się wydarzył mój cud. 585 01:29:17,460 --> 01:29:20,560 Moje serce zaczęło bić pierwszy raz... 586 01:29:21,920 --> 01:29:24,279 Gdybym miała jeszcze troszkę więcej czasu... 587 01:29:25,119 --> 01:29:26,220 Nie wiem... 588 01:29:26,260 --> 01:29:29,739 Gdybyśmy mieli dziecko z jego oczami... 589 01:29:29,960 --> 01:29:33,100 Zawsze myślałam, że jestem gotowa umrzeć, ale nie teraz. 590 01:29:34,479 --> 01:29:36,199 Nie chcę umierać. 591 01:29:36,539 --> 01:29:38,760 Nie chcę aby moje marzenie się nie spełniło... 592 01:29:38,979 --> 01:29:40,819 Chcę być z nim. 593 01:29:41,300 --> 01:29:43,320 Chcę się z nim starzeć... 594 01:29:43,319 --> 01:29:45,219 Zestarzeć się z nim... 595 01:29:46,060 --> 01:29:48,460 Nie wiem ile jeszcze wytrzymam... 596 01:29:49,359 --> 01:29:51,179 Gdyby był sposób... 597 01:29:51,579 --> 01:29:56,720 Wiem, że to jest egoistyczne, ale co jeśli on po mnie zakocha się w kimś innym? 598 01:29:57,199 --> 01:30:00,859 Chcę żeby nie kochał... i kochał. 599 01:30:01,779 --> 01:30:04,279 A jeśli spojrzy na kogoś innego tak jak na mnie? 600 01:30:05,159 --> 01:30:08,920 Offf... Nie chcę nawet o tym myśleć. 601 01:30:26,899 --> 01:30:28,279 Gdzie Yaman? 602 01:30:54,359 --> 01:30:55,259 Yaman? 603 01:30:56,199 --> 01:30:57,279 Gdzie jesteś? 604 01:30:57,880 --> 01:30:59,359 Dlaczego nie ma cię obok? 605 01:31:00,380 --> 01:31:04,640 Walczę Yaman, tak jak obiecałam. 606 01:31:05,300 --> 01:31:07,940 - Dla nas... Dla ciebie walczę... 607 01:31:08,899 --> 01:31:11,359 - Zaczyna mi brakować sił do walki... 608 01:31:14,739 --> 01:31:16,819 - Nie chcę umierać bez zobaczenia ciebie. 609 01:31:17,140 --> 01:31:19,440 - Serce więcej już nie wytrzyma. 610 01:31:19,880 --> 01:31:21,560 Proszę, nie mam czasu... 611 01:31:22,699 --> 01:31:23,979 Masz czas, kochanie. 612 01:31:25,500 --> 01:31:27,359 Obiecuję ci, masz czas... 613 01:31:28,479 --> 01:31:30,019 Obiecuję ci, masz czas... 614 01:31:30,899 --> 01:31:31,819 Nefes? 615 01:31:32,279 --> 01:31:33,380 On obiecał. 616 01:31:33,659 --> 01:31:34,559 Nefes?! 617 01:31:34,739 --> 01:31:35,500 Nefes! 618 01:31:38,359 --> 01:31:39,219 Nefes?! 619 01:31:39,479 --> 01:31:46,899 Nefes! Córeczko!! Pielęgniarko!! Pielęgniarko!! Pielęgniarko!! 620 01:33:51,920 --> 01:33:54,119 Wszystkie swoje organy oddaję innym... 621 01:33:54,399 --> 01:33:56,739 A moje serce oddajcie mojej żonie. 622 01:33:56,880 --> 01:33:58,340 I powiedzcie jej... 623 01:33:58,539 --> 01:33:59,800 Że zdążyłem. 624 01:34:02,140 --> 01:34:05,300 Cud, którego pragnęliśmy spełnił się Nefes. 625 01:34:05,739 --> 01:34:10,599 U pacjenta, który postrzelił się w szpitalu nastąpiła śmierć mózgu... 626 01:34:10,619 --> 01:34:13,420 Zrobiliśmy badania jego organów. 627 01:34:13,920 --> 01:34:16,440 I w tym jest cud Nefes... 628 01:34:16,439 --> 01:34:18,299 Jego serce pasowało do twojego. 629 01:34:18,520 --> 01:34:21,420 Teraz musimy cię natychmiast operować. 630 01:34:44,340 --> 01:34:47,860 Wiedziałam. Czułam, że zdarzy się cud. 631 01:34:53,539 --> 01:34:55,060 Co z tobą? 632 01:34:59,119 --> 01:35:01,800 Ten cud ziścił Yaman. 633 01:35:04,720 --> 01:35:05,720 Yaman... 634 01:35:06,619 --> 01:35:08,359 Jak to on? 635 01:35:15,739 --> 01:35:18,059 Przecież dzwoniłam do Yamana. 636 01:35:22,920 --> 01:35:25,020 Yaman... 637 01:35:27,520 --> 01:35:30,040 Yaman nie wiedział, że tu jesteśmy. 638 01:35:31,539 --> 01:35:32,359 Ja... 639 01:35:33,180 --> 01:35:36,820 Ja bardzo... Martwiłam się o Yamana. 640 01:35:39,380 --> 01:35:40,600 Nie... 641 01:35:41,119 --> 01:35:42,979 Mój... Mój... 642 01:35:45,100 --> 01:35:49,980 Muszę zadzwonić do Yamana! Martwię się! Muszę zadzwonić do Yamana... 643 01:35:50,739 --> 01:35:53,920 Nie, nie. Niczego do mnie nie mów! 644 01:36:01,180 --> 01:36:08,560 Błagam! Niczego mi nie mów!! 645 01:36:08,560 --> 01:36:12,480 Yaman... Yaman... 646 01:36:22,140 --> 01:36:24,920 Błagam... 647 01:36:26,279 --> 01:36:29,259 Yaman!! 648 01:36:42,520 --> 01:36:44,600 Kiedy pojawiłaś się w moim życiu... 649 01:36:45,300 --> 01:36:47,779 Zrozumiałem do czego Bóg mnie wzywa, Nefes. 650 01:36:50,420 --> 01:36:54,680 Przyprowadził ciebie do mnie, żebym mógł odkupić swoje grzechy i uspokoić swoje sumienie. 651 01:36:55,239 --> 01:36:57,159 Abym dał tobie życie... 652 01:36:57,920 --> 01:37:02,220 Ja nie wybrałem śmierci, tylko życie Nefes... 653 01:37:04,739 --> 01:37:07,899 Teraz jestem nadzieją 17-letniego chłopaka... 654 01:37:12,279 --> 01:37:15,960 Będę patrzeć na życie oczami 8-letniego chłopczyka. 655 01:37:19,020 --> 01:37:22,720 A moje serce będzie biło w specjalnym jemu miejscu... 656 01:37:26,220 --> 01:37:28,500 Wiem jak się zastanawiałaś... 657 01:37:31,000 --> 01:37:33,140 Komu to serce będzie biło... 658 01:37:33,539 --> 01:37:34,439 Moje... 659 01:37:34,979 --> 01:37:37,279 Będę czuć jak się starzejesz... 660 01:37:39,060 --> 01:37:41,060 Czuję ciebie Nefes. 661 01:37:43,960 --> 01:37:45,819 Ze wszystkimi twoimi uczuciami... 662 01:37:45,960 --> 01:37:48,380 Będzie wszystko po staremu, z tym co ty będziesz czuła. 663 01:37:48,380 --> 01:37:49,500 Wiem... 664 01:37:54,739 --> 01:37:57,059 Jak bardzo ten dom będzie dla ciebie pusty. 665 01:37:59,699 --> 01:38:01,559 Będziesz zasmucona. 666 01:38:03,359 --> 01:38:06,179 Ktoś powie tobie, że wszystko przeminie... 667 01:38:06,579 --> 01:38:08,880 Nie uwierzysz, że to przeminie, ale... 668 01:38:09,159 --> 01:38:10,199 Przeminie... 669 01:38:12,659 --> 01:38:15,139 Będziesz tylko rozmyślać o tym co nas łączyło... 670 01:38:15,340 --> 01:38:16,940 Nasze wspomnienia... 671 01:38:21,460 --> 01:38:23,859 Będziesz chodzić w te miejsca, w których byliśmy razem... Nie... 672 01:38:24,000 --> 01:38:25,020 Nie rób tego. 673 01:38:25,420 --> 01:38:27,279 Nie przyniesie ci to ulgi. 674 01:38:31,239 --> 01:38:35,159 Jak będziesz ciągle to sobie przypominać, to kto pomoże ci zaleczyć te rany? 675 01:38:35,479 --> 01:38:38,219 Będziesz sprawiać sobie tym wiele bólu... 676 01:38:39,020 --> 01:38:40,140 Nie rób tego. 677 01:38:43,159 --> 01:38:45,180 Wiem, będziesz mnie przeklinać... 678 01:38:45,920 --> 01:38:48,159 Nie ja stanąłem na rozstroju twego serca... 679 01:38:48,760 --> 01:38:50,760 Będę obok, wszędzie. Nie zapominaj. 680 01:38:56,720 --> 01:39:00,180 Za każdym razem jak będziesz uśmiechać się, to będziesz myśleć o spotkaniu ze mną. 681 01:39:00,220 --> 01:39:02,600 Wiem, że będziesz szczęśliwa. 682 01:39:04,579 --> 01:39:06,539 Nie będziesz żyć szybko. 683 01:39:07,840 --> 01:39:10,720 Będziesz oddychać. Twoje serce będzie bić. 684 01:39:11,260 --> 01:39:12,760 Dla nas obojga. 685 01:39:14,260 --> 01:39:17,619 Dzięki temu darowi ty wyzdrowiejesz. 686 01:39:18,899 --> 01:39:21,119 Bardzo trudno ci to pojąć... 687 01:39:21,119 --> 01:39:25,079 Może, będziesz się złościć na mnie i przeklinać mnie, ale... 688 01:39:26,039 --> 01:39:27,260 Nie rób tego. 689 01:39:28,220 --> 01:39:29,400 Nie złość się na mnie. 690 01:39:29,399 --> 01:39:30,679 I nie bądź wściekła. 691 01:39:31,000 --> 01:39:34,800 Ponieważ to serce w tobie najpierw zabije. 692 01:39:39,720 --> 01:39:41,420 Naprawdę ważne jest nie tylko to, że ty żyjesz... 693 01:39:41,420 --> 01:39:43,279 -A jak żyjesz... 694 01:39:43,279 --> 01:39:44,939 Zrozumiałem twoje pragnienia. 695 01:39:46,439 --> 01:39:48,899 Dzięki tobie naprawdę żyłem. 696 01:39:59,000 --> 01:40:00,920 Po tym, jak cię spotkałem... 697 01:40:01,159 --> 01:40:02,779 Wróciłem do życia. 698 01:40:02,840 --> 01:40:06,579 I nadszedł czas przywrócić to życie właściwej osobie... 699 01:40:07,739 --> 01:40:10,719 Moje serce zaczęło bić wyłącznie dla ciebie, Nefes... 700 01:40:11,039 --> 01:40:13,439 I będzie ono wiecznie biło tylko dla ciebie. 701 01:40:13,800 --> 01:40:16,320 Nie mówię tobie, abyś o siebie dbała... 702 01:40:16,779 --> 01:40:19,380 Ponieważ wiem, że będziesz dbała o mnie. 703 01:40:21,560 --> 01:40:24,140 Dla nas obojga wystarczy jeden oddech... 704 01:40:36,039 --> 01:40:41,720 "Pamięci mojej mamy Sevinç Karamehmetoglu." 705 01:40:42,340 --> 01:40:50,180 Grupa na FB: ★ Turecka Serialomania★ 58295

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.