All language subtitles for Szadz S03E04

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:05,799 --> 00:01:06,879 Dzień dobry. 2 00:01:08,000 --> 00:01:09,079 Cześć. 3 00:01:10,159 --> 00:01:11,239 Chcesz kawy? 4 00:01:13,480 --> 00:01:14,680 Tak, chętnie. 5 00:01:15,319 --> 00:01:17,959 Czarną bez cukru, poproszę. 6 00:01:18,040 --> 00:01:22,040 Mam straszne wyrzuty sumienia, że spałeś na tej niewygodnej kanapie. 7 00:01:22,120 --> 00:01:23,280 No co ty. 8 00:01:23,840 --> 00:01:25,959 Chyba od roku tak dobrze nie spałem. 9 00:01:26,519 --> 00:01:29,599 Ja w sumie też. Spałam jak zabita. 10 00:01:42,359 --> 00:01:43,920 Wszystko w porządku? 11 00:01:45,439 --> 00:01:46,560 Pewnie tak. 12 00:01:47,159 --> 00:01:51,079 Powiadomienie z kamery w ogrodzie, że coś się nagrało w nocy. Proszę. 13 00:01:54,159 --> 00:01:57,120 Naprawdę masz kamerę w ogrodzie? 14 00:01:57,200 --> 00:02:01,280 Mam. Zainstalowałam ją, jak Artur zniknął. Tak na wszelki wypadek. 15 00:02:01,359 --> 00:02:03,599 Nagrywa, jak coś się do niej zbliży. 16 00:02:03,680 --> 00:02:05,680 Przeważnie to są dziki. 17 00:02:05,760 --> 00:02:11,039 I przesyła ci od razu film prosto na komórkę? 18 00:02:13,039 --> 00:02:14,360 Nie. 19 00:02:14,439 --> 00:02:17,400 Muszę potem ściągnąć z karty pamięci. 20 00:02:18,000 --> 00:02:21,479 A ja? Mógłbym też coś ściągnąć? 21 00:02:24,199 --> 00:02:25,560 Jak musisz. 22 00:02:30,599 --> 00:02:32,840 Ojcze nasz, któryś jest w niebie, 23 00:02:33,840 --> 00:02:35,520 święć się imię Twoje; 24 00:02:36,680 --> 00:02:38,280 przyjdź królestwo Twoje; 25 00:02:39,520 --> 00:02:40,960 bądź wola Twoja, 26 00:02:42,039 --> 00:02:43,719 jako w niebie tak i... 27 00:02:44,319 --> 00:02:45,560 Panie Boże... 28 00:02:47,080 --> 00:02:50,639 Uchowaj Natalkę od złego. 29 00:02:52,120 --> 00:02:53,240 Tak? 30 00:02:54,520 --> 00:02:56,360 Tak, zgłaszałam. 31 00:04:18,160 --> 00:04:20,000 21,50. 32 00:04:33,439 --> 00:04:36,120 - Coś jeszcze chcesz? - Mogę wyjść przez zaplecze? 33 00:04:36,199 --> 00:04:38,639 - A niby po co? - Bardzo panią proszę. 34 00:04:40,439 --> 00:04:42,079 - Bez reszty. - No, idź. 35 00:04:42,160 --> 00:04:43,519 Dziękuję, szefowo. 36 00:04:46,920 --> 00:04:48,079 Piwa. 37 00:04:58,800 --> 00:05:00,040 Poczekaj. 38 00:05:00,600 --> 00:05:02,000 Chcę tylko pogadać. 39 00:05:02,079 --> 00:05:03,519 Nie będę z tobą gadać. 40 00:05:04,560 --> 00:05:07,000 Co wam za to dał, co? Kasę? 41 00:05:07,079 --> 00:05:08,639 Dużo zapłacił? 42 00:05:09,480 --> 00:05:11,519 Nie wiem, o czym mówisz. Spierdalaj! 43 00:05:12,040 --> 00:05:13,480 Albo nic wam nie dał. 44 00:05:14,360 --> 00:05:15,759 Wy się go boicie, nie? 45 00:05:17,000 --> 00:05:20,279 Bo to chyba nie z mojego powodu cały się trzęsiesz? 46 00:05:20,360 --> 00:05:21,480 Tak? 47 00:05:23,279 --> 00:05:24,560 Gówno wiesz. 48 00:05:26,120 --> 00:05:29,720 Czym cię przestraszył? Że cię zajebie? 49 00:05:30,399 --> 00:05:31,959 Twoją siostrę? Matkę? 50 00:05:33,240 --> 00:05:37,160 Posłuchaj. Ten gościu oficjalnie nie żyje. 51 00:05:38,000 --> 00:05:40,839 Tylko ja mogę go złapać i załatwić. 52 00:05:40,920 --> 00:05:42,839 Ale potrzebuję twoich zeznań. 53 00:05:44,360 --> 00:05:48,519 Żebyś powiedział, że to on kazał wam wcisnąć mi to gówno. 54 00:05:53,800 --> 00:05:55,839 To będzie dowód na to, 55 00:05:55,920 --> 00:05:58,120 że cały czas robił nas w chuja. 56 00:05:58,879 --> 00:06:01,519 Policja wznowi śledztwo. I go zajebiemy. 57 00:06:02,519 --> 00:06:05,279 A ty przestaniesz się bać, że po ciebie wróci. 58 00:06:08,720 --> 00:06:12,360 Dokładnie wiedział, co powiesz. Przewidział każde twoje słowo. 59 00:06:15,680 --> 00:06:18,720 To ona groziła nam wczoraj bronią! Jest uzbrojona! 60 00:06:23,560 --> 00:06:27,720 - Za piątkę tych jabłuszek poproszę. - A dam panu tych drugich, bo słodsze. 61 00:06:27,800 --> 00:06:31,000 - Pięknie pan grał w niedzielę. - A dziękuję bardzo. 62 00:06:31,079 --> 00:06:34,279 No i pięknie pan śpiewał. Nie to, co ten poprzedni. 63 00:06:34,360 --> 00:06:35,839 Przepraszam. 64 00:06:35,920 --> 00:06:38,600 Dlaczego? Tamten nie potrafił śpiewać. 65 00:06:38,680 --> 00:06:40,079 A ten potrafi. 66 00:06:40,959 --> 00:06:43,120 - Dziękuję. Do widzenia. - Do widzenia. 67 00:06:49,120 --> 00:06:52,240 - Po ile pani te kwiatuszki ma? - Dwie dyszki poproszę. 68 00:06:53,160 --> 00:06:54,720 Dziękuję bardzo. 69 00:07:03,639 --> 00:07:05,040 No, śmiało. 70 00:07:07,639 --> 00:07:09,240 Czym sobie na to zasłużyłam? 71 00:07:10,759 --> 00:07:12,680 Dajesz mi dużo spokoju, wiesz? 72 00:07:13,600 --> 00:07:16,720 Przy tobie mogę być nareszcie tym, kim chcę. 73 00:07:19,199 --> 00:07:20,680 Dziękuję, to bardzo miłe. 74 00:07:21,560 --> 00:07:22,759 Panie Pawle! 75 00:07:22,839 --> 00:07:24,399 Panie Pawle... 76 00:07:24,480 --> 00:07:27,319 - Musi pan przyjść na plebanię. - Co się stało? 77 00:07:28,680 --> 00:07:29,959 Policja pana szuka. 78 00:07:36,720 --> 00:07:38,360 O, znalazł się pan! 79 00:07:39,160 --> 00:07:41,120 Jeżeli chodzi o pani syna, 80 00:07:41,199 --> 00:07:44,600 to nie podjąłem jeszcze decyzji, czy oskarżę go o napaść. 81 00:07:44,680 --> 00:07:45,959 Maciek wyjechał. 82 00:07:46,800 --> 00:07:48,839 Nie będzie już robił panu problemów. 83 00:07:50,319 --> 00:07:51,639 Ani nikomu innemu. 84 00:07:54,000 --> 00:07:55,360 To jak mogę pani pomóc? 85 00:07:57,800 --> 00:07:59,199 Wydarzyła się tragedia. 86 00:08:00,319 --> 00:08:03,360 Jedna z dziewczyn, która była u nas na rekolekcjach 87 00:08:04,199 --> 00:08:06,439 - nie żyje. - Jezus Maria... 88 00:08:07,759 --> 00:08:08,839 Co się stało? 89 00:08:10,600 --> 00:08:13,040 Czynności prowadzi komenda w Kłodzku. 90 00:08:13,120 --> 00:08:17,319 Poprosili mnie, żebym przesłuchała osoby, które mogły mieć kontakt z ofiarą. 91 00:08:18,319 --> 00:08:21,680 Ale na tym etapie wolałabym nie udzielać więcej informacji. 92 00:08:21,759 --> 00:08:25,399 Przecież nikt tu nie jest podejrzany. Kto to był i co się stało? 93 00:08:27,800 --> 00:08:29,319 Natalia Barańska. 94 00:08:30,279 --> 00:08:31,680 Została zamordowana. 95 00:08:32,440 --> 00:08:33,559 Boże jedyny... 96 00:08:34,759 --> 00:08:36,080 Kojarzą ją państwo? 97 00:08:37,720 --> 00:08:38,840 Ja nie bardzo. 98 00:08:39,679 --> 00:08:42,440 Mówiłem już, że pan Paweł musiał mnie zastąpić. 99 00:08:46,039 --> 00:08:47,360 A pan? 100 00:08:49,879 --> 00:08:51,759 Bardzo mądra dziewczyna. 101 00:08:53,600 --> 00:08:55,879 Moglibyśmy porozmawiać na osobności? 102 00:09:10,480 --> 00:09:12,039 Przepraszam za warunki. 103 00:09:17,639 --> 00:09:20,279 Podać jakieś krzesełko? 104 00:09:20,360 --> 00:09:21,919 Nie, tu jest w porządku. 105 00:09:24,360 --> 00:09:26,480 Pan Paweł Nowicki, dobrze pamiętam? 106 00:09:27,320 --> 00:09:28,759 Ten sam, co ostatnio. 107 00:09:32,440 --> 00:09:33,840 Co się stało z Natalią? 108 00:09:35,600 --> 00:09:37,039 Kto jej to zrobił? 109 00:09:39,240 --> 00:09:40,639 Coś państwa łączyło? 110 00:09:41,759 --> 00:09:42,919 Słucham? 111 00:09:43,000 --> 00:09:45,799 Natalia dzwoniła do pana w dniu swojej śmierci. 112 00:09:45,879 --> 00:09:48,600 Ksiądz potwierdził, że to pański numer telefonu. 113 00:09:49,120 --> 00:09:52,000 Miała pana zapisanego jako "Szaweł". 114 00:09:56,919 --> 00:09:59,440 Mówiłem młodzieży o świętym Pawle. 115 00:09:59,519 --> 00:10:04,200 Natalia do mnie dzwoniła w sprawie pewnego artykułu, który jej przesłałem. 116 00:10:06,879 --> 00:10:08,879 A co robił pan wczoraj w nocy? 117 00:10:11,159 --> 00:10:13,159 Pyta pani o to każdego świadka? 118 00:10:13,240 --> 00:10:14,559 Proszę odpowiedzieć. 119 00:10:15,840 --> 00:10:17,039 Spałem. 120 00:10:25,320 --> 00:10:26,799 W domu Karoliny. 121 00:10:27,360 --> 00:10:31,159 Może pani jej zapytać, może pani sprawdzić, gdzie był mój telefon. 122 00:10:32,480 --> 00:10:34,039 Tak zrobię. 123 00:10:36,000 --> 00:10:38,519 Komenda w Kłodzku ma podejrzanego. 124 00:10:39,799 --> 00:10:43,600 Czy Natalia mówiła panu coś o chłopaku imieniem Kamil? 125 00:10:45,399 --> 00:10:47,799 Rozmawialiśmy wyłącznie o Ewangelii. 126 00:10:49,600 --> 00:10:51,159 To on jej to zrobił? 127 00:10:52,000 --> 00:10:53,240 Nie wiem. 128 00:10:54,519 --> 00:10:55,960 A pan jak myśli? 129 00:10:56,039 --> 00:10:58,399 Ja nie mam pojęcia. Jestem tutaj nowy. 130 00:10:58,960 --> 00:11:01,720 Wszyscy są dla mnie, wie pani, mili, uprzejmi. 131 00:11:02,840 --> 00:11:06,840 No, jeden gość mi groził śmiercią zaraz po tym jak przyjechałem, ale... 132 00:11:07,840 --> 00:11:09,440 on chyba wyjechał. 133 00:11:25,320 --> 00:11:29,679 Wywiad z Honnoldem zrobiłem zaraz przed jego solowym wejściem na El Capitan. 134 00:11:29,759 --> 00:11:30,840 Wow! 135 00:11:32,279 --> 00:11:34,879 Miałem wrażenie, że on w ogóle się nie boi. 136 00:11:34,960 --> 00:11:36,360 Nieźle. 137 00:11:39,679 --> 00:11:42,759 Słuchaj, sorry za te ściankę. 138 00:11:42,840 --> 00:11:45,960 No daj spokój. To był wypadek. 139 00:11:47,279 --> 00:11:50,000 - Mogłem być bardziej uważny. - Nie ma sprawy. 140 00:11:51,039 --> 00:11:53,039 Cieszę się, że do mnie zadzwoniłeś. 141 00:11:53,120 --> 00:11:56,960 Jak będziesz chciał żebym cię częściej podwoził do szkoły, nie ma problemu. 142 00:11:57,639 --> 00:11:59,200 No to super. 143 00:11:59,279 --> 00:12:02,519 - Mama rano jest zajęta Helenką. - To jesteśmy umówieni. 144 00:12:14,840 --> 00:12:18,480 Słuchaj, bo mam takie pytanie. Tak w sumie to bardziej prośbę. 145 00:12:18,559 --> 00:12:21,200 - Wal. - Jutro mama ma urodziny. 146 00:12:21,279 --> 00:12:24,440 I chcielibyśmy jej zorganizować przyjęcie niespodziankę. 147 00:12:24,519 --> 00:12:27,399 Ale u nas w domu to by się od razu zorientowała. 148 00:12:29,039 --> 00:12:30,480 To zapraszam do mnie. 149 00:12:31,080 --> 00:12:32,960 - Poważnie?! - No, pewnie. 150 00:12:57,399 --> 00:13:00,080 Dobrze. Dziękuję, panie Pawle. 151 00:13:02,559 --> 00:13:05,159 - Straszna historia. - Odprowadzisz mnie? 152 00:13:05,240 --> 00:13:07,799 Chciałabym jeszcze chwilę z panią porozmawiać. 153 00:13:07,879 --> 00:13:10,440 - Ze mną? - Dosłownie pięć minut. 154 00:13:20,799 --> 00:13:23,360 Pan Paweł zeznał, że spędził u pani wczoraj noc 155 00:13:23,440 --> 00:13:25,000 Czy może to pani potwierdzić? 156 00:13:25,799 --> 00:13:28,039 Tak, spędził u mnie noc. 157 00:13:28,720 --> 00:13:31,600 - A dlaczego pani pyta? - Taka praca. 158 00:13:32,360 --> 00:13:34,279 I nie wychodził ani na chwilę? 159 00:13:35,919 --> 00:13:37,080 Nie. 160 00:13:49,879 --> 00:13:51,679 Dlaczego mi to pani pokazuje?! 161 00:13:53,480 --> 00:13:55,600 To zrobił bardzo zły człowiek. 162 00:13:56,720 --> 00:13:58,559 Tak, bardzo zły człowiek. 163 00:13:59,240 --> 00:14:00,879 Wcielony diabeł. 164 00:14:00,960 --> 00:14:03,360 Mam nadzieję, że go pani szybko znajdzie. 165 00:14:06,320 --> 00:14:08,399 Tylko pomagam kolegom z Kłodzka. 166 00:14:10,440 --> 00:14:12,000 - Do widzenia. - Do widzenia. 167 00:14:19,639 --> 00:14:21,200 Wszystko w porządku? 168 00:14:25,000 --> 00:14:26,399 Straszna historia. 169 00:14:28,559 --> 00:14:29,720 Chodź. 170 00:14:32,480 --> 00:14:34,440 Muszę jeszcze coś załatwić. 171 00:14:36,399 --> 00:14:39,519 - Widzimy się później, tak? - OK. 172 00:15:06,039 --> 00:15:07,600 Kutasiarz. 173 00:15:19,799 --> 00:15:21,039 Ja tylko na chwilę. 174 00:15:22,600 --> 00:15:24,080 Kontrolnie. 175 00:15:24,159 --> 00:15:26,039 - Zarobiony jestem. - Mhm. 176 00:15:26,120 --> 00:15:28,360 Znaleźli trupa w lesie pod Kłodzkiem. 177 00:15:28,440 --> 00:15:30,200 - Młoda dziewczyna. - O! 178 00:15:31,440 --> 00:15:32,600 Nic nie słyszałem. 179 00:15:33,279 --> 00:15:36,159 No, bo to nie ma żadnego związku z waszą starą sprawą. 180 00:15:36,759 --> 00:15:40,600 Zajmuje się tym lokalna komenda. 181 00:15:40,679 --> 00:15:43,519 No, to co? Może warto by tam pojechać, co? Kontrolnie. 182 00:15:44,120 --> 00:15:45,960 Zobaczyć, czy to nie Wolnicki. 183 00:15:46,039 --> 00:15:49,879 Chyba sami wpadną no to, że to nie trup zamordował tę dziewczynę. 184 00:15:49,960 --> 00:15:52,679 Był już taki jeden chłop, co zmartwychwstał. 185 00:15:58,360 --> 00:16:01,120 Słyszałem, że będziesz miał dziecko, Mrówiec. 186 00:16:01,200 --> 00:16:03,559 Zastanawiałeś się, kim dla niego będziesz? 187 00:16:03,639 --> 00:16:05,840 Bohaterem, który zamknął głośną sprawę? 188 00:16:06,600 --> 00:16:08,120 Czy tępym kutasem, 189 00:16:08,840 --> 00:16:10,759 który nie słucha przełożonych? 190 00:16:10,840 --> 00:16:13,159 Bohaterem, który nie słucha tępych kutasów? 191 00:16:14,519 --> 00:16:16,919 - To o mnie? - W życiu. 192 00:16:18,759 --> 00:16:20,960 Nie rób tego więcej, Mrówiec. 193 00:16:24,279 --> 00:16:25,879 Gratulacje. 194 00:16:32,120 --> 00:16:33,679 Najlepsze życzenia. 195 00:16:47,360 --> 00:16:51,159 - Mrówiec. Pronto. - Jestem na dołku, wyciągniesz mnie? 196 00:16:51,240 --> 00:16:52,480 Kurwa... 197 00:16:52,559 --> 00:16:55,200 Strzelasz w lesie, zastraszasz niewinnych ludzi. 198 00:16:55,279 --> 00:16:58,480 - Wstąpiłaś do terytorialsów? - Gówniarze nie są niewinni. 199 00:16:58,559 --> 00:17:00,039 Gówniarze? To jest ageizm. 200 00:17:00,720 --> 00:17:02,399 Trzeba ich przesłuchać. 201 00:17:02,480 --> 00:17:07,400 Wolnicki z nimi gadał, dał im dziennik. To dowód, że wszystko sobie zaplanował! 202 00:17:07,480 --> 00:17:08,960 Tak, a potem wziął i umarł. 203 00:17:09,720 --> 00:17:12,799 - To się nie wyklucza. - A kto mi to wysłał? 204 00:17:12,880 --> 00:17:14,559 - Święty Mikołaj? - Nie. 205 00:17:14,640 --> 00:17:18,279 Jakiś ustawiony typek. Jeden z tych, którym groziłaś. 206 00:17:18,359 --> 00:17:20,559 To tym bardziej trzeba ich docisnąć! 207 00:17:20,640 --> 00:17:23,440 Wolnicki ich używa, żeby robić w chuja policję! 208 00:17:23,519 --> 00:17:25,400 Nie policję, tylko pewną uroczą, 209 00:17:25,480 --> 00:17:28,519 - acz wkurwiającą panią detektyw. - Bo policja gówno robi! 210 00:17:29,559 --> 00:17:31,160 I ty też jesteś wkurwiający. 211 00:17:31,920 --> 00:17:33,240 A uroczy? 212 00:17:34,640 --> 00:17:35,720 Jak śpisz. 213 00:17:36,880 --> 00:17:40,680 Gówno robimy, bo do wczoraj oficjalnie nie było żadnej sprawy Wolnickiego. 214 00:17:41,279 --> 00:17:42,599 Do wczoraj. A dziś? 215 00:17:44,799 --> 00:17:48,240 - Oficjalnie też nic. - A nieoficjalnie? 216 00:17:51,400 --> 00:17:53,200 Święty Paweł z mieczem. 217 00:17:53,279 --> 00:17:54,720 Nawrócony grzesznik. 218 00:17:55,759 --> 00:17:58,000 Kolejna odsłona tego samego skurwysyna. 219 00:17:58,599 --> 00:18:00,160 Skąd masz tę figurkę? 220 00:18:00,240 --> 00:18:01,920 Wolniccy wyrzucili ją do śmieci. 221 00:18:02,799 --> 00:18:05,200 Myślisz, że odwiedzał ich w mieszkaniu? 222 00:18:05,279 --> 00:18:08,279 Wątpię. Obserwowaliśmy je. Wtedy jeszcze mogliśmy. 223 00:18:08,359 --> 00:18:10,680 - Mógł to w sumie jakoś wysłać. - Tylko po co? 224 00:18:11,240 --> 00:18:13,799 Nie wiem. Trzeba spytać jego żonę albo syna. 225 00:18:13,880 --> 00:18:16,559 Można spytać, ale i tak nam nic nie powiedzą. 226 00:18:16,640 --> 00:18:18,680 Od początku symulują współpracę. 227 00:18:18,759 --> 00:18:21,640 Może ten święty Paweł ma dla nich jakieś znaczenie. 228 00:18:23,000 --> 00:18:24,440 Sprawdzimy to. 229 00:18:24,519 --> 00:18:27,680 A teraz weź mnie do Kłodzka. Kto prowadzi tę sprawę? Ty? 230 00:18:28,440 --> 00:18:29,960 Nie. Nikt z naszych. 231 00:18:30,039 --> 00:18:34,480 Komendant nie zezwolił, bo to by znaczyło, że Wolnicki wrócił zza grobu. 232 00:18:34,559 --> 00:18:38,079 A jak wiadomo jego śmierć to jest nasz historyczny sukces. 233 00:18:38,960 --> 00:18:40,200 No tak. 234 00:18:41,160 --> 00:18:42,480 Chuj zgrzybiały. 235 00:18:51,400 --> 00:18:53,039 A skąd masz te zdjęcia? 236 00:18:54,759 --> 00:18:55,880 A! 237 00:18:56,839 --> 00:18:58,200 Kumpel mi wysłał. 238 00:18:59,440 --> 00:19:03,839 Masz zdjęcia wszystkich zamordowanych kobiet w ostatnich miesiącach w Polsce? 239 00:19:06,079 --> 00:19:07,880 Przeglądam sobie do poduszki. 240 00:19:08,839 --> 00:19:10,640 Nie poznaję cię, Tomciu. 241 00:19:10,720 --> 00:19:12,440 Sprawa zamknięta, a ty drążysz? 242 00:19:13,599 --> 00:19:15,440 Wierzysz w teorie spiskowe? 243 00:19:16,480 --> 00:19:18,759 Za coś takiego wylatuje się z policji. 244 00:19:18,839 --> 00:19:21,480 No, a potem śpi w aucie i nie bierze prysznica. 245 00:19:25,720 --> 00:19:28,279 Dobra, myj się. Ja dzwonię do Kłodzka. 246 00:19:28,359 --> 00:19:29,599 Dzięki. 247 00:19:37,200 --> 00:19:39,480 Tak myślałem, że cię tu znajdę. 248 00:19:40,519 --> 00:19:41,920 Przepraszam. 249 00:19:43,400 --> 00:19:45,720 Czasem tak mam, muszę się odciąć. 250 00:19:47,759 --> 00:19:51,279 Ja zawsze uciekam w muzykę. Zwłaszcza, jeżeli coś mnie męczy. 251 00:19:52,559 --> 00:19:54,160 Powiesz mi, co się dzieje? 252 00:19:56,359 --> 00:19:57,799 Nic. Co? 253 00:19:58,640 --> 00:19:59,960 Pracuję. Mam wenę. 254 00:20:04,400 --> 00:20:06,000 I co to będzie? 255 00:20:08,359 --> 00:20:10,039 Zobaczysz, jak skończę. 256 00:20:16,759 --> 00:20:18,759 Wiesz, że nie musisz się już bać. 257 00:20:21,359 --> 00:20:22,759 On wyjechał. 258 00:20:27,640 --> 00:20:29,200 Sprawdziłam... 259 00:20:30,400 --> 00:20:31,599 kamerę z ogrodu. 260 00:20:34,000 --> 00:20:35,200 Nie ma nagrania. 261 00:20:41,759 --> 00:20:44,000 Chciałaś sobie pooglądać dziki? 262 00:20:51,400 --> 00:20:52,880 Wychodziłeś gdzieś w nocy? 263 00:20:53,759 --> 00:20:55,599 Nie. Dlaczego? 264 00:20:58,720 --> 00:21:00,480 Wtedy zginęła ta dziewczyna. 265 00:21:01,480 --> 00:21:03,000 No i? 266 00:21:10,839 --> 00:21:11,880 Poważnie?! 267 00:21:15,240 --> 00:21:16,400 Nie wierzę. 268 00:21:17,920 --> 00:21:19,240 Przepraszam. 269 00:21:21,079 --> 00:21:22,319 Paweł! 270 00:21:26,200 --> 00:21:27,640 Paweł, poczekaj! 271 00:21:30,200 --> 00:21:31,359 Paweł! 272 00:21:37,559 --> 00:21:38,720 Pogadamy? 273 00:21:45,920 --> 00:21:47,920 Myślę, że powinnaś przestać palić. 274 00:21:49,519 --> 00:21:50,799 Masz paranoję. 275 00:21:51,400 --> 00:21:54,279 A za te kilka krzaczków możesz pójść siedzieć. 276 00:21:54,359 --> 00:21:55,440 Nie boisz się? 277 00:21:56,480 --> 00:21:57,599 A powinnam? 278 00:21:58,440 --> 00:22:00,720 - Nikomu nie robię krzywdy. - Ja też nie. 279 00:22:01,359 --> 00:22:04,799 - Ale oskarżasz mnie o straszne rzeczy. - O nic cię nie oskarżam. 280 00:22:04,880 --> 00:22:07,160 Po prostu pytam, czy wychodziłeś w nocy. 281 00:22:08,559 --> 00:22:12,200 - Nie wiesz o mnie wszystkiego. - Właśnie nie wiem o tobie niczego! 282 00:22:12,279 --> 00:22:14,960 Ale tu nie chodzi o mnie, tylko o moją rodzinę. 283 00:22:17,039 --> 00:22:18,359 O moje dzieci. 284 00:22:19,920 --> 00:22:21,440 Masz dzieci? 285 00:22:21,519 --> 00:22:23,480 Syna, córkę. 286 00:22:25,440 --> 00:22:27,000 I wczoraj w nocy... 287 00:22:28,680 --> 00:22:30,240 Byłem pod ich domem. 288 00:22:30,319 --> 00:22:31,599 I jutro tez pojadę. 289 00:22:34,240 --> 00:22:37,480 - Dlaczego? - Ponieważ mam zakaz zbliżania się do ich. 290 00:22:37,559 --> 00:22:40,960 Mimo, że nic złego im nie zrobiłem. Mimo, że oni mnie kochają. 291 00:22:41,039 --> 00:22:44,720 Ale moja była uwzięła się, żeby mnie wymazać z ich życia. 292 00:22:47,799 --> 00:22:50,039 - Nie wiedziałam. - No nie wiedziałaś, no. 293 00:22:50,119 --> 00:22:51,680 Skąd miałaś wiedzieć? 294 00:22:53,359 --> 00:22:54,920 Przepraszam. 295 00:23:12,640 --> 00:23:16,599 Kolega średnio chce gadać. Nie chcą, żeby sprawa zrobiła się głośna. 296 00:23:16,680 --> 00:23:19,039 Pewnie na miejscu dowiemy się więcej. 297 00:23:19,119 --> 00:23:22,000 Więc ja to widzę tak: drzemka, o drugiej wyjazd. 298 00:23:22,079 --> 00:23:23,880 O świcie jesteśmy na miejscu. 299 00:23:25,039 --> 00:23:26,319 I tyle. 300 00:23:27,039 --> 00:23:28,200 Aga?! 301 00:23:29,960 --> 00:23:31,359 Chcesz coś zjeść? 302 00:23:31,960 --> 00:23:34,319 - Falafel! - Falafel? 303 00:23:34,400 --> 00:23:37,279 Serio? Ja po tej całej akcji z Arabem nie tykam. 304 00:23:48,160 --> 00:23:49,240 O, hej. 305 00:23:51,079 --> 00:23:52,319 Coś się stało? 306 00:23:53,000 --> 00:23:55,519 Chyba tobie, bo wziąłeś urlop na żądanie. 307 00:23:55,599 --> 00:23:58,640 Mhm. Bo zatrułem się. 308 00:24:00,720 --> 00:24:03,319 Falafelem. I zdycham. 309 00:24:03,400 --> 00:24:04,799 A rozmawiać możesz? 310 00:24:06,200 --> 00:24:10,680 No, średnio. To może być wirus. Nie chciałbym żebyś się zatruła. 311 00:24:10,759 --> 00:24:12,279 - Wiesz co? - OK. 312 00:24:14,039 --> 00:24:16,599 Bo ja naprawdę mam już trochę dosyć. 313 00:24:16,680 --> 00:24:19,920 Albo się ze sobą kłócimy, albo w ogóle nie rozmawiamy. 314 00:24:20,000 --> 00:24:22,519 - Ty zawsze tak miałaś. - Ja?! 315 00:24:22,599 --> 00:24:27,519 Dobra. Nieważne. To jest wszystko moja wina. OK. Tylko wiesz co? 316 00:24:27,599 --> 00:24:31,680 Mamy sytuację jaką mamy. No i musimy jakoś ze sobą rozmawiać, nie? 317 00:24:31,759 --> 00:24:34,319 No i pomyślałam, że w sprawie tego testu... 318 00:24:45,799 --> 00:24:48,759 OK. Chyba ci przeszkadzam. 319 00:24:50,240 --> 00:24:53,039 Nie, zostań. W kupie jest raźniej. 320 00:24:53,839 --> 00:24:55,000 Znam ją? 321 00:24:55,640 --> 00:24:56,880 Przelotnie. 322 00:24:56,960 --> 00:25:00,000 - Przelotnie to chyba ty. - No ja też. 323 00:25:06,200 --> 00:25:07,680 - Cześć. - Cześć. 324 00:25:14,559 --> 00:25:17,119 A ja chciałam poważnie z tobą porozmawiać. 325 00:25:17,200 --> 00:25:18,400 Z tobą! 326 00:25:19,000 --> 00:25:21,200 Kurwa, ja chyba głupieję w tej ciąży. 327 00:25:27,319 --> 00:25:28,519 Kurwa. 328 00:25:32,960 --> 00:25:35,279 - No idź. - Gdzie? 329 00:25:35,359 --> 00:25:38,920 Nie będę za nią biegał! Nie pouczaj mnie w sprawach damsko-męskich, 330 00:25:39,000 --> 00:25:42,279 - bo gówno się na nich znasz! - Wyjdź, bo chcę się przebrać. 331 00:25:42,920 --> 00:25:44,480 Aha, przepraszam. 332 00:25:53,480 --> 00:25:55,599 Tak. Sławek, Sławek, dzięki. 333 00:26:04,720 --> 00:26:08,319 Chcą szybko zamknąć tę sprawę. Aresztowali chłopaka, z którym się spotykała. 334 00:26:08,400 --> 00:26:11,440 Są zapisy rozmów, w których umawiali się na tamten wieczór. 335 00:26:11,519 --> 00:26:14,480 - Chłopaczyna nie ma żadnego alibi. - A przyznał się? 336 00:26:14,559 --> 00:26:17,640 Twierdzi, że w ogóle nie rozmawiali. Ktoś włamał się na jego konto. 337 00:26:17,720 --> 00:26:19,279 No kto? Wolnicki. 338 00:26:19,359 --> 00:26:22,000 A wcześniej go obserwował i wykorzystał moment, 339 00:26:22,079 --> 00:26:26,079 - kiedy chłopak nie będzie miał alibi. - A ty masz na to dowody, nie? 340 00:26:26,160 --> 00:26:27,559 Oni też nic nie mają. 341 00:26:28,359 --> 00:26:32,119 Chyba, że Wolnicki coś ukradł i podrzucił przy ciele ofiary. 342 00:26:32,200 --> 00:26:36,720 Nie wiem. Sławek nie prowadzi tej sprawy. Po prostu powiedział, co wiedział. 343 00:26:36,799 --> 00:26:39,880 Wszyscy spinają się, żeby nie wyciekły żadne informacje. 344 00:26:39,960 --> 00:26:41,880 A ten Sławek pomoże nam czy nie? 345 00:26:43,880 --> 00:26:45,599 Możemy pogadać z siostrą ofiary. 346 00:26:46,680 --> 00:26:48,759 To co mu tu, kurwa, jeszcze robimy? 347 00:26:49,680 --> 00:26:50,920 Poczekaj! 348 00:26:52,519 --> 00:26:55,319 Macie pięć minut, ale z nią i tak nie ma kontaktu. 349 00:26:55,400 --> 00:26:57,160 - Odpłynęła. - Kto to zrobił? 350 00:26:57,960 --> 00:26:59,519 No ona sama. 351 00:27:10,039 --> 00:27:11,599 Dzień dobry. 352 00:27:12,200 --> 00:27:14,680 Nazywam się Agnieszka Polkowska. 353 00:27:14,759 --> 00:27:16,680 Szukam zabójcy pani siostry. 354 00:27:18,200 --> 00:27:19,759 Możemy porozmawiać? 355 00:27:21,880 --> 00:27:23,920 Dobry Bóg by tego nie zrobił. 356 00:27:26,240 --> 00:27:27,839 On jest zły. 357 00:27:31,640 --> 00:27:35,480 Czy jest pani pewna, że pani siostra spotykała się z tym chłopakiem? 358 00:27:37,000 --> 00:27:39,400 Ja całe życie oddałam Bogu. 359 00:27:42,039 --> 00:27:44,599 A on mi zabrał wszystko, co kochałam. 360 00:27:49,279 --> 00:27:53,640 Natalia miała na szyi taki wisiorek ze świętym Pawłem. 361 00:27:54,480 --> 00:27:56,279 Od kogo go dostała? 362 00:27:58,240 --> 00:28:00,799 Najpierw rodzice, a teraz Natalia. 363 00:28:04,039 --> 00:28:05,640 Nie mam już nikogo. 364 00:28:08,559 --> 00:28:09,799 Ja rozumiem. 365 00:28:11,279 --> 00:28:12,960 Ale proszę ze mną porozmawiać. 366 00:28:13,720 --> 00:28:15,559 To jest naprawdę bardzo ważne. 367 00:28:17,559 --> 00:28:18,960 Bóg się nami bawi. 368 00:28:19,839 --> 00:28:22,519 Łamie nas. Depcze. 369 00:28:22,599 --> 00:28:24,200 I wyrzuca na śmieci. 370 00:28:26,119 --> 00:28:27,920 Aga, musimy spadać. 371 00:28:31,400 --> 00:28:32,720 No, chyba tak. 372 00:28:35,400 --> 00:28:37,079 Załatwcie jej psychologa. 373 00:29:05,559 --> 00:29:10,559 Przygoda. Emocje. Wyzwania. Adrenalina. 374 00:29:11,359 --> 00:29:13,079 Co jest, cholera? 375 00:29:14,519 --> 00:29:17,319 Czyli co? Szerpowie weszli na K2. 376 00:29:17,400 --> 00:29:21,000 Wszystkie ośmiotysięczniki zostały zdobyte zimą. 377 00:29:21,079 --> 00:29:23,680 Nie wszyscy się z tym zgadzają. 378 00:29:23,759 --> 00:29:25,200 Część środowiska uważa, 379 00:29:25,279 --> 00:29:27,799 że wejście Szerpów nie powinno być uznane. 380 00:29:27,880 --> 00:29:29,319 Ale dlaczego? 381 00:29:29,400 --> 00:29:32,400 Chyba nie ma wątpliwości, że weszli na szczyt. 382 00:29:32,480 --> 00:29:34,720 Nie. Ale używali butli z tlenem. 383 00:29:34,799 --> 00:29:38,359 Niektórzy twierdzą, że to tak, jakby byli na dopingu. 384 00:29:38,440 --> 00:29:40,079 Tlen to doping? 385 00:29:40,160 --> 00:29:43,759 To dzisiaj się nim nieźle naćpałem, jadąc do studia na rowerze. 386 00:29:44,519 --> 00:29:47,599 A jechałeś osiem tysięcy metrów nad poziomem morza? 387 00:29:47,680 --> 00:29:49,440 No nie... Może sześć, siedem... 388 00:29:50,359 --> 00:29:53,119 - To gdzie ty mieszkasz? - Kiedyś ci pokażę. 389 00:29:53,200 --> 00:29:57,000 Na takiej wysokości jest za mało tlenu, żeby swobodnie oddychać. 390 00:29:57,079 --> 00:29:59,359 Stąd bierze się choroba wysokościowa. 391 00:29:59,440 --> 00:30:02,519 I taka butla z tlenem działa na nią jak szczepionka? 392 00:30:02,599 --> 00:30:05,480 Powiedzmy. W każdym razie dużo ułatwia. 393 00:30:05,559 --> 00:30:08,599 Poprzednie zespoły, które próbowały zdobyć K2 zimą, 394 00:30:08,680 --> 00:30:10,880 nie używały dodatkowego tlenu. 395 00:30:54,920 --> 00:30:57,039 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 396 00:30:58,440 --> 00:31:00,319 Zastałam może pana Pawła? 397 00:31:01,960 --> 00:31:04,640 Jego to trzeba by było na plebanii szukać, 398 00:31:04,720 --> 00:31:06,640 albo po prostu do niego zadzwonić. 399 00:31:07,519 --> 00:31:09,200 Miał gdzieś wyjechać. 400 00:31:09,279 --> 00:31:10,880 Wyjechać? Dokąd? 401 00:31:11,880 --> 00:31:14,519 - Nie wiem. - Może to i lepiej. 402 00:31:15,480 --> 00:31:17,519 Chciałabym zapytać o niego. 403 00:31:17,599 --> 00:31:19,160 Dobrze się znacie? 404 00:31:21,440 --> 00:31:24,559 - Krótko. - Ale intensywnie. 405 00:31:25,599 --> 00:31:27,119 Do czego pani zmierza? 406 00:31:30,680 --> 00:31:33,720 Nic takiego. To dziwne. Nikt tu o nim nic nie wie. 407 00:31:33,799 --> 00:31:37,039 Nie ma go w naszych bazach. Normalnie człowiek widmo. 408 00:31:38,200 --> 00:31:39,759 Ale jest w czymś problem? 409 00:31:41,200 --> 00:31:45,440 Nie. Taką mam pracę, że muszę być czujna jak stara suka. 410 00:31:49,920 --> 00:31:52,640 Coś jeszcze? Bo jak nie, to wracam do pracy. 411 00:31:52,720 --> 00:31:54,039 Proszę wracać. 412 00:31:54,759 --> 00:31:56,359 - Do widzenia. - Do widzenia. 413 00:31:57,240 --> 00:31:59,079 Niech pani uważa na siebie. 414 00:31:59,160 --> 00:32:00,240 Dziękuję. 415 00:32:23,880 --> 00:32:26,680 Nie można tak wchodzić do czyjegoś mieszkania. 416 00:32:26,759 --> 00:32:28,839 - Można. Chodź mama. - Nieważne. 417 00:32:28,920 --> 00:32:30,000 Leszek? 418 00:32:32,279 --> 00:32:33,359 Leszek? 419 00:32:34,079 --> 00:32:38,599 Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam! 420 00:32:39,400 --> 00:32:44,240 Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam! 421 00:32:44,319 --> 00:32:46,680 Jeszcze raz, jeszcze raz! 422 00:32:46,759 --> 00:32:49,680 Niech żyje, żyje nam! 423 00:32:49,759 --> 00:32:52,720 Niech żyje nam! 424 00:32:52,799 --> 00:32:54,480 A kto?! Mama! 425 00:32:56,599 --> 00:33:01,160 W Ladakhu przez jakiś czas mieszkałem w klasztorze buddyjskim. 426 00:33:02,519 --> 00:33:06,039 Ale mnisi, nie wiadomo dlaczego, jakoś za mną nie przepadali. 427 00:33:06,119 --> 00:33:09,119 Jasiek, masz ten serial o księżniczkach i robotach? 428 00:33:09,200 --> 00:33:11,519 - Przynudzam, tak? - Mam mało baterii. 429 00:33:11,599 --> 00:33:15,119 - Jasiek. - Nie, jest laptop na górze. 430 00:33:15,200 --> 00:33:17,440 - Helenka, otworzysz sobie? - Tak. 431 00:33:17,519 --> 00:33:21,039 - I co z tymi mnichami? - Nie potrafiłem usiedzieć w miejscu. 432 00:33:21,599 --> 00:33:24,400 Raz poszedłem w góry, 433 00:33:24,480 --> 00:33:25,880 zgubiłem się. 434 00:33:25,960 --> 00:33:28,119 No i gdyby nie stado jaków, 435 00:33:28,799 --> 00:33:30,680 to pewnie umarłbym z wyziębienia. 436 00:33:32,039 --> 00:33:33,359 A jaki jak to jaki. 437 00:33:34,160 --> 00:33:37,440 Są kudłate, można się do nich przytulić. 438 00:33:38,559 --> 00:33:39,839 Mama! 439 00:33:39,920 --> 00:33:42,039 - Co się stało, kochanie? - Mama! 440 00:33:42,119 --> 00:33:43,920 Co? Przepraszam. 441 00:33:44,000 --> 00:33:45,640 Co się stało? 442 00:33:45,720 --> 00:33:48,000 W każdym razie, 443 00:33:48,079 --> 00:33:50,559 on tam chodził też do takiego zwierzaka, 444 00:33:50,640 --> 00:33:52,519 żeby się nie wyziębić. 445 00:33:52,599 --> 00:33:54,920 No to ja miałem podobną sytuację. 446 00:33:55,000 --> 00:33:56,559 Tylko wiesz, jaki. 447 00:33:59,319 --> 00:34:02,319 - Coś jeszcze? Tortu? - Nie, dzięki. Najadłem się. 448 00:34:02,400 --> 00:34:04,759 - Co to jest?! - A co to jest za strona? 449 00:34:04,839 --> 00:34:08,760 - To jest pornografia dziecięca! - Może przez przypadek na nią weszła? 450 00:34:08,840 --> 00:34:12,559 To nie jest żadna strona! To jest plik w twoich dokumentach! 451 00:34:12,639 --> 00:34:15,719 - Co tu robię zdjęcia Heleny?! - Nie wiem. 452 00:34:15,800 --> 00:34:16,960 Nie wiesz? 453 00:34:18,320 --> 00:34:20,519 Dobrze. W takim razie to sprawdzimy. 454 00:34:20,599 --> 00:34:22,800 - Dzwonię na policję. - Monika... 455 00:34:24,559 --> 00:34:28,360 Już nikt nigdy więcej nie skrzywdzi moich dzieci, rozumiesz? 456 00:34:56,079 --> 00:34:58,199 Rany kłute, zadane ostrym narzędziem. 457 00:34:59,519 --> 00:35:01,360 Nie układają się w żaden wzór. 458 00:35:01,440 --> 00:35:02,840 Wzór? Nie. 459 00:35:03,840 --> 00:35:06,119 Poharatał ją, aż się wykrwawiła. 460 00:35:08,280 --> 00:35:11,559 A czy ciało było ułożone w jakiś charakterystyczny sposób? 461 00:35:11,639 --> 00:35:12,960 Na przykład ręce? 462 00:35:13,039 --> 00:35:15,239 Nie. Leżała pod drzewem. 463 00:35:19,199 --> 00:35:21,599 - Pavulon? - Badania nic nie wykazały. 464 00:35:21,679 --> 00:35:25,840 To nie wychodzi w badaniach. A jakieś ślady walki? Nie stawiała oporu? 465 00:35:25,920 --> 00:35:28,280 - Nie. - Czyli była odurzona. 466 00:35:29,079 --> 00:35:32,360 To jedno trochę nie pasuje do napalonego gnojka. 467 00:35:32,440 --> 00:35:36,159 Bo tego nie zrobił żaden napalony gnojek, tylko psychopata na głodzie. 468 00:35:36,239 --> 00:35:39,760 Dokładnie wszystko zaplanował, ale wyposzczony odpuścił rytuały. 469 00:35:39,840 --> 00:35:42,840 Typ ofiary się zgadza, medalik też. To musi być on. 470 00:35:43,760 --> 00:35:46,760 Dobra, chodźmy. Niczego więcej tutaj się nie dowiemy. 471 00:35:46,840 --> 00:35:49,039 Zrobił błąd, nie wytrzymał. 472 00:35:49,119 --> 00:35:51,000 Jesteśmy blisko tego skurwiela! 473 00:35:51,559 --> 00:35:53,960 Musimy więcej się dowiedzieć o tej dziewczynie. 474 00:35:54,039 --> 00:35:57,480 - Z kim się spotykała, z kim gadała. - A ty zacieszasz. 475 00:35:57,559 --> 00:36:00,480 Dawno nie widziałem cię takiej szczęśliwej jak nad tym trupem. 476 00:36:00,559 --> 00:36:02,159 A weź spierdalaj. 477 00:36:04,760 --> 00:36:07,519 Mówię jak jest. Natury nie oszukasz. 478 00:36:07,599 --> 00:36:11,119 Nie pierdol, tylko dzwoń do Sławka. Musimy mieć dostęp do akt. 479 00:36:11,199 --> 00:36:13,000 Jak będzie mógł, to oddzwoni. 480 00:36:14,519 --> 00:36:15,760 Daj. 481 00:36:16,480 --> 00:36:18,280 Doleję z automatu. 482 00:36:25,119 --> 00:36:27,719 - Telefon! - Odbierz, odbierz! Może to Sławek! 483 00:36:31,360 --> 00:36:34,199 A mojego telefonu nie odbierasz, kutasiku jeden! 484 00:36:35,000 --> 00:36:38,880 Myślisz, że nie wiem, gdzie jesteś?! Robicie tam furorę z Polkowską! 485 00:36:39,440 --> 00:36:42,599 Mrówiec, daję ci ostatnią szansę! 486 00:36:42,679 --> 00:36:44,960 Albo natychmiast wracasz do Warszawy, 487 00:36:45,039 --> 00:36:47,119 albo dyscyplinarnie wyjebię ciebie 488 00:36:47,199 --> 00:36:48,960 i twoją ciężarną laskę! 489 00:36:49,039 --> 00:36:51,639 A na do widzenia dostaniecie wilczy bilet! 490 00:36:51,719 --> 00:36:54,400 Będziecie się żywić z 500+! 491 00:36:55,360 --> 00:36:56,920 Druga opcja jest taka: 492 00:36:57,719 --> 00:37:01,159 Jutro rano widzę cię na komendzie i nie wracamy do tematu. 493 00:37:02,599 --> 00:37:03,840 Twój wybór! 494 00:37:19,719 --> 00:37:21,360 Sławek dzwonił? 495 00:37:22,519 --> 00:37:24,079 Nie dzwonił i nie zadzwoni. 496 00:37:25,599 --> 00:37:27,440 Wracaj do domu. Tracisz czas. 497 00:37:27,960 --> 00:37:31,000 Spokojnie jak na wojnie. Zaraz coś załatwię. 498 00:37:31,079 --> 00:37:32,679 Chuja załatwisz. 499 00:37:32,760 --> 00:37:34,159 Tylko mnie spowalniasz. 500 00:37:34,880 --> 00:37:36,039 Grzeczniej. 501 00:37:41,239 --> 00:37:43,039 Co ty robisz? 502 00:37:43,119 --> 00:37:45,559 Od początku jestem w tym sama. 503 00:37:46,320 --> 00:37:48,039 Tylko udajesz, że mi pomagasz. 504 00:37:49,840 --> 00:37:53,599 Siedzisz sobie za biurkiem, przeglądasz fotki, dzwonisz do kumpli. 505 00:37:54,719 --> 00:37:57,320 Naprawdę szacun, prawdziwa policyjna robota. 506 00:37:59,000 --> 00:38:01,639 Tobie się naprawdę coś pomieszało w tej głowie. 507 00:38:01,719 --> 00:38:03,280 A ja ci przyniosłem kawę. 508 00:38:04,639 --> 00:38:08,280 Na kawę to sobie wracaj do Warszawy, tam jest smaczniejsza. 509 00:38:09,519 --> 00:38:11,360 I mniej będziesz miał do roboty. 510 00:38:12,039 --> 00:38:13,920 Tu mi Wolnicki wsadził kosę. 511 00:38:17,360 --> 00:38:19,199 Potraktował cię jak leszcza. 512 00:38:30,119 --> 00:38:32,559 Nie dzwoń do mnie, jak cię znowu wsadzą. 513 00:38:45,320 --> 00:38:47,400 Twojej siostry nie zabił żaden Bóg. 514 00:38:48,239 --> 00:38:50,400 Ani tym bardziej ten biedny chłopak... 515 00:38:52,639 --> 00:38:54,119 ale chory psychopata, 516 00:38:55,840 --> 00:38:58,400 który katuje młode dziewczyny dla przyjemności. 517 00:38:58,480 --> 00:39:00,199 Wstrzykuje im truciznę. 518 00:39:00,840 --> 00:39:02,960 Obcina im ręce i podrzyna gardła! 519 00:39:03,039 --> 00:39:05,519 Przestań! Przestań! Idź już sobie! 520 00:39:21,880 --> 00:39:23,360 Posłuchaj. 521 00:39:24,920 --> 00:39:27,760 Twoja siostra zginęła, ale na tym się nie skończy. 522 00:39:29,159 --> 00:39:31,199 Życie stracą też inne dziewczyny. 523 00:39:33,159 --> 00:39:34,800 I tylko ja mogę im pomóc. 524 00:39:35,920 --> 00:39:38,039 Ale musisz ze mną porozmawiać. 525 00:39:40,559 --> 00:39:41,800 Proszę cię. 526 00:39:46,199 --> 00:39:48,119 Wisiorek ze świętym Pawłem. 527 00:39:49,679 --> 00:39:51,360 Od kogo Natalia go dostała? 528 00:39:56,760 --> 00:39:59,400 Chyba od księdza, który prowadził... 529 00:40:01,519 --> 00:40:02,840 Prowadził nauki. 530 00:40:04,440 --> 00:40:06,000 Na rekolekcjach. 531 00:40:08,800 --> 00:40:09,960 Gdzie? 532 00:40:10,840 --> 00:40:12,400 Gdzie były te rekolekcje? 533 00:40:23,000 --> 00:40:24,559 W Srebrnej Górze. 534 00:42:26,679 --> 00:42:28,239 Jezu, o której. 535 00:42:34,280 --> 00:42:35,400 Halo? 536 00:43:09,519 --> 00:43:11,079 Nie ruszaj się! 537 00:43:12,440 --> 00:43:14,000 Ręce za głowę! Powoli. 39719

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.