All language subtitles for Naked.Fear. 2007

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:27,736 --> 00:00:29,946 WYSTĘPUJĄ 2 00:01:16,868 --> 00:01:18,453 Pomocy! 3 00:01:20,914 --> 00:01:22,624 Jest tu ktoś? 4 00:01:32,884 --> 00:01:34,094 Cholera jasna. 5 00:01:37,597 --> 00:01:39,140 Dlaczego to robisz? 6 00:03:17,614 --> 00:03:19,657 MUZYKA 7 00:03:41,388 --> 00:03:43,765 ZDJĘCIA 8 00:04:34,190 --> 00:04:36,735 SCENARIUSZ 9 00:04:40,196 --> 00:04:42,741 REŻYSERIA 10 00:04:44,492 --> 00:04:46,202 Do ciężkiej cholery, Bob. 11 00:04:46,494 --> 00:04:52,417 Kończył się dzień, był jak na tacy. Sam się o to prosił! 12 00:04:52,667 --> 00:04:56,713 Dwight! Podejdź no tutaj. 13 00:05:00,091 --> 00:05:02,469 Panowie, to Dwight Terry. Właśnie do nas dołączył. 14 00:05:03,428 --> 00:05:06,973 To Jack, Bob... A to Bambi. 15 00:05:09,100 --> 00:05:09,976 Nieźle. 16 00:05:11,019 --> 00:05:13,730 Collie, wkrótce stracisz koronę, synu. 17 00:05:14,647 --> 00:05:17,359 Colin to nasz rekordzista. 18 00:05:17,692 --> 00:05:21,237 Piszą o nim we wszystkich gazetach. 19 00:05:21,363 --> 00:05:24,616 Rany, Bob. Bez pudła? 20 00:05:24,824 --> 00:05:25,784 Bum! 21 00:05:30,872 --> 00:05:32,332 Pańska woda... 22 00:05:35,585 --> 00:05:37,462 ...i tortilla. - Dziękuję. 23 00:05:37,712 --> 00:05:39,339 Świetnie sobie radzisz. 24 00:05:40,382 --> 00:05:43,510 To siostrzenica Colliego. Powiedz panu, dlaczego tu jesteś. 25 00:05:44,552 --> 00:05:46,388 Za karę. 26 00:05:49,933 --> 00:05:53,728 Wdała się w bójkę z bratem. Zaczęli rzucać kamieniami 27 00:05:53,978 --> 00:05:56,022 i wybili mi okno w kuchni. 28 00:05:57,440 --> 00:05:58,942 To ci się upiekło. 29 00:05:59,067 --> 00:06:00,610 Idź coś zjeść. 30 00:06:05,281 --> 00:06:07,909 I jak ci się podoba w Santa Paula? 31 00:06:11,788 --> 00:06:13,289 No wiesz... 32 00:06:15,000 --> 00:06:17,293 Przyzwyczaisz się. Masz rodzinę? 33 00:06:18,503 --> 00:06:19,796 Mam żonę, Karley. 34 00:06:19,921 --> 00:06:21,965 - A dzieciaki? - Na razie nie. 35 00:06:25,385 --> 00:06:28,972 To świetne miejsce dla dzieciaków. Nie brakuje kamieni do rzucania. 36 00:06:29,514 --> 00:06:31,975 Dwight twierdzi, że też jest myśliwym. 37 00:06:32,100 --> 00:06:32,976 Poważnie? 38 00:06:33,101 --> 00:06:36,104 Króliki. A to, jak wiemy, niezłe wyzwanie. 39 00:06:36,229 --> 00:06:39,024 Większa zwierzyna jest w Kalifornii pod ochroną. 40 00:06:39,149 --> 00:06:41,443 Wszystko jest obwarowane mnóstwem przepisów. 41 00:06:42,944 --> 00:06:44,904 Weź go kiedyś ze sobą. 42 00:06:45,030 --> 00:06:46,406 Tu nic nie jest pod ochroną. 43 00:06:46,614 --> 00:06:49,242 Wiesz przecież, że to nieprawda. 44 00:06:49,617 --> 00:06:51,244 No, tak... 45 00:06:51,953 --> 00:06:53,413 Ale tak między nami, 46 00:06:53,955 --> 00:06:58,543 chłopcy polują tu, na co chcą i nikt nie ma nic do gadania. 47 00:07:55,809 --> 00:07:56,768 Cześć. 48 00:07:58,978 --> 00:08:01,356 Rzuć walizki na tylne siedzenie. 49 00:08:20,083 --> 00:08:21,584 Jak mnie rozpoznałeś? 50 00:08:22,836 --> 00:08:24,629 Ze zdjęcia. 51 00:08:26,089 --> 00:08:27,882 Możesz je sobie wziąć. 52 00:08:31,928 --> 00:08:35,140 To była zwariowana noc. Wygrałam wtedy ten konkurs... 53 00:08:35,890 --> 00:08:37,100 Ile dostałaś? 54 00:08:38,476 --> 00:08:43,231 25 dolców i plastikową statuetkę, która się od razu zepsuła. 55 00:08:44,315 --> 00:08:45,734 Podstawka odpadła. 56 00:08:47,986 --> 00:08:51,948 Kolejny dowód na to, że nigdy nie wiemy, co się może stać. 57 00:08:52,615 --> 00:08:54,576 Przecież było tam całe miasto! 58 00:08:54,826 --> 00:08:59,456 Niewiele brakowało, a nie wzięłabym udziału. Znajomi mnie namówili. 59 00:09:00,415 --> 00:09:04,544 A tę robotę dostałam tylko dlatego, że potrafiłam tańczyć. 60 00:09:06,129 --> 00:09:08,214 Wszyscy byli w totalnym szoku. 61 00:09:09,174 --> 00:09:12,594 Naprawdę wszyscy. Szczególnie moi rodzice. 62 00:09:36,659 --> 00:09:39,871 A więc to Santa Paula? 63 00:09:41,748 --> 00:09:45,126 Miałam nadzieję, że będzie trochę większe niż moje miasto... 64 00:09:47,462 --> 00:09:50,256 Pub jest na obrzeżach. Świetne połozenie. 65 00:09:50,382 --> 00:09:55,095 Przyciąga ludzi z Albuquerque, Santa Fe, mnóstwo przyjezdnych. 66 00:09:55,637 --> 00:09:59,474 Właściciel mówił, że ma też lokal w Las Vegas, więc pomyślałam, 67 00:09:59,599 --> 00:10:04,354 że popracuję tu dwa, trzy miesiące i może uda mi się tam przenieść? 68 00:10:07,899 --> 00:10:09,859 - Do Vegas? - Jasne. 69 00:10:11,194 --> 00:10:13,405 Las Vegas w Nowym Meksyku. 70 00:10:13,655 --> 00:10:15,198 To są dwa? 71 00:10:16,241 --> 00:10:17,117 Cholera! 72 00:10:52,527 --> 00:10:54,195 Nie wyszedłbyś z samochodu, Fred? 73 00:11:01,453 --> 00:11:05,707 Zatrzymałem cię, bo masz zbite tylne światło. 74 00:11:06,458 --> 00:11:11,421 Mój kolega ci wszystko wyjaśni. 75 00:11:22,474 --> 00:11:25,810 Przygotuj dokumenty i wyjdź z samochodu, skarbie. 76 00:11:40,200 --> 00:11:42,660 - Dopiero co przyjechałaś? - Tak. 77 00:11:43,453 --> 00:11:44,454 A skąd? 78 00:11:45,580 --> 00:11:51,461 Snyder w Teksasie; miasteczko między Lubbock a Midland. 79 00:11:53,880 --> 00:11:56,883 Jesteś daleko od domu, Diano E. Kelper. 80 00:11:58,426 --> 00:12:01,304 - Co oznacza to "E"? - Elaine. 81 00:12:02,972 --> 00:12:04,849 To prawdziwa data urodzenia? 82 00:12:05,392 --> 00:12:07,018 Tak. Czemu pan pyta? 83 00:12:08,395 --> 00:12:12,565 Nie wyglądasz na 23 lata. Pewnie często to słyszysz. 84 00:12:13,817 --> 00:12:16,277 Jesteś tu w interesach czy dla przyjemności? 85 00:12:18,029 --> 00:12:23,743 W zasadzie w interesach. Dostałam tu pracę... 86 00:12:26,287 --> 00:12:31,001 Więc będziemy się widywali. Witaj w Nowym Meksyku... 87 00:12:32,585 --> 00:12:34,045 ...krainie magii. 88 00:12:52,605 --> 00:12:56,401 Diano... Świat jest pełen kutasów. 89 00:13:02,615 --> 00:13:04,117 O co tutaj chodziło? 90 00:13:06,286 --> 00:13:11,916 Ciekawostka: Jest tu o 25 procent mniej kobiet niż mężczyzn. 91 00:13:12,459 --> 00:13:16,504 Podaż i popyt. To stwarza pewne perspektywy 92 00:13:16,921 --> 00:13:19,924 dla bardziej przedsiębiorczych z nas. 93 00:13:26,556 --> 00:13:27,515 Cześć! 94 00:13:30,226 --> 00:13:31,811 Przyniosłem ci coś. 95 00:13:33,063 --> 00:13:36,191 Mam nadzieję, że nową zmywarkę. Ta jest do niczego. 96 00:13:38,318 --> 00:13:43,114 Właściciel miał z tym coś zrobić. Nawet nie zdążyłam wyjść do sklepu. 97 00:13:44,324 --> 00:13:45,700 Popatrz na to. 98 00:13:46,534 --> 00:13:47,869 Co to jest? 99 00:13:48,286 --> 00:13:50,413 To dla ciebie. Co powiesz? 100 00:13:53,208 --> 00:13:54,959 Dowiedziałem się dziś o pewnych danych statystycznych... 101 00:13:55,377 --> 00:13:56,336 Co masz na myśli? 102 00:13:57,003 --> 00:14:01,049 To, że gdyby ktoś pytał, to jesteś zajęta. 103 00:14:01,257 --> 00:14:02,258 Mówisz serio? 104 00:14:02,592 --> 00:14:03,885 Naprawdę? 105 00:14:05,637 --> 00:14:07,347 Wiesz, co mnie dziwi w tym mieście? 106 00:14:08,515 --> 00:14:10,684 Rekordowa liczba zaginionych. 107 00:14:12,560 --> 00:14:15,522 Kilkadziesiąt osób, ale tylko z okolicznych miast. 108 00:14:15,939 --> 00:14:16,731 Poważnie? 109 00:14:18,525 --> 00:14:22,904 Może lądują tu obcy? Roswell też jest w Nowym Meksyku. 110 00:14:23,405 --> 00:14:25,865 Jakaś strefa 51 czy 54. 111 00:14:26,282 --> 00:14:28,827 54, w Newadzie. 112 00:14:31,413 --> 00:14:34,791 Tom mówi, że to przez te olbrzymie przestrzenie. 113 00:14:36,167 --> 00:14:39,921 Łatwo tu zniknąć, jeśli się tego chce. 114 00:14:40,922 --> 00:14:43,049 Równie łatwo, jeśli się nie chce. 115 00:14:44,926 --> 00:14:47,971 Myślisz, że przeprowadzenie się tutaj było błędem? 116 00:14:48,221 --> 00:14:51,391 Mogliśmy znaleźć coś bliżej domu. 117 00:15:00,400 --> 00:15:04,779 Poznałem dziś właściciela knajpki przy Pine street, 118 00:15:04,904 --> 00:15:06,781 - niedaleko sklepu. - Kojarzę. 119 00:15:07,824 --> 00:15:09,409 Powiedział, żebyśmy wpadli kiedyś na kolację. 120 00:15:09,534 --> 00:15:10,452 Serio? 121 00:15:10,618 --> 00:15:13,496 Chcesz mi dać do zrozumienia, że nie lubisz moich gorących kubków? 122 00:15:16,374 --> 00:15:18,585 Chcę cię przekonać, że ci się tu spodoba. 123 00:15:21,921 --> 00:15:25,133 I jak tam ten nowy z Kalifornii? 124 00:15:26,343 --> 00:15:29,763 Małomówny. Pewnie myśli, że wszystko wie. 125 00:15:30,305 --> 00:15:35,685 Znasz takich. I nie tylko ja tak myślę. W Kalifornii miał już problemy... 126 00:15:35,810 --> 00:15:37,187 Wylali go z pracy? 127 00:15:37,270 --> 00:15:41,358 Mniej więcej. Ale jest młody, popracuję nad nim. 128 00:15:41,649 --> 00:15:44,986 - Na długo zostajesz? - Matka czuje się gorzej, niż myślałam, 129 00:15:46,237 --> 00:15:49,783 - Czyli co? Tydzień? - Co najmniej, 130 00:15:50,533 --> 00:15:52,327 Widziałeś przesyłkę, która do ciebie przyszła? 131 00:15:52,452 --> 00:15:54,954 - Nie. - Kurier przyniósł, zanim wyszłam, 132 00:15:56,289 --> 00:15:58,458 Położyłam ją na maszynie do szycia, 133 00:15:58,750 --> 00:16:02,671 Wiesz, matka bardzo liczyła na to, że przyjedziesz, 134 00:16:03,672 --> 00:16:07,676 Nie pożyje już długo, więc tym bardziej jej zależy,,, 135 00:16:08,635 --> 00:16:13,098 Ma Alzheimera, Janeen. Ledwo cię poznaje. 136 00:16:13,890 --> 00:16:15,850 Ledwo siebie poznaje, do cholery. 137 00:16:16,142 --> 00:16:21,523 Nieprawda, Zwłaszcza rano, Pyta mnie gdzie jest Tom, 138 00:16:23,692 --> 00:16:27,487 Pewnie ma na myśli Toma Jonesa... 139 00:16:27,779 --> 00:16:29,114 Nie,,, 140 00:16:29,364 --> 00:16:33,326 - Toma Cruise'a albo... - Potrafisz być okrutny, wiesz? 141 00:16:34,786 --> 00:16:39,499 Nie możesz wpaść nawet na jeden dzień? 142 00:16:40,125 --> 00:16:43,503 Janeen, muszę teraz coś załatwić. 143 00:16:44,462 --> 00:16:48,925 Oddzwonię jutro, dobra? 144 00:17:34,012 --> 00:17:37,640 Nie jest tu tak, jak myślałam. 145 00:17:38,975 --> 00:17:40,268 Poczekaj. 146 00:17:54,074 --> 00:17:58,203 Chcę, żebyś tylko pożyczył mi na powrót. 147 00:17:58,745 --> 00:18:01,956 Oddam. Naprawdę, obiecuję. 148 00:18:09,756 --> 00:18:12,842 Jest tam mama? Daj mi ją. 149 00:18:13,718 --> 00:18:16,471 Nie będę jej denerwować, chcę tylko... 150 00:18:23,895 --> 00:18:26,439 Dużo lepsza niż te, które zwykle sprowadzasz. 151 00:18:26,564 --> 00:18:27,899 Pierdol się! 152 00:18:29,234 --> 00:18:32,529 Nie potrzebuję cię! Zapomnij, że dzwoniłam! 153 00:18:32,737 --> 00:18:35,323 Zapomnij, że w ogóle istnieję! 154 00:18:37,826 --> 00:18:41,287 Carol się nie pokazuje od dwóch wieczorów. Nikt jej nie widział. 155 00:18:42,539 --> 00:18:45,250 Cholera. Przykro mi, Jack. 156 00:18:46,167 --> 00:18:49,504 Jeśli zwiała, będziesz mi to musiał wynagrodzić, 157 00:18:50,005 --> 00:18:52,382 żeby podtrzymać naszą współpracę. 158 00:18:57,762 --> 00:18:59,681 Możemy pogadać? 159 00:19:05,603 --> 00:19:07,897 - Słuchaj, tu nie jest... - Tak jak myślałaś? Wiem o tym. 160 00:19:08,106 --> 00:19:11,693 Powtórzyłaś to już 10 razy. Jeśli nie chcesz tu pracować, 161 00:19:11,818 --> 00:19:16,364 to zwróć mi za transport i nocleg. 162 00:19:17,282 --> 00:19:22,287 Jeśli chcesz zadzwonić do kogoś poza tatusiem, poczekam w środku. 163 00:19:47,604 --> 00:19:52,984 Idę sobie spokojnie ulicą, a tu nagle wyskakują ci goście... 164 00:19:53,401 --> 00:19:56,905 Łapią mnie i zaczynają ciągnąć... 165 00:19:57,697 --> 00:19:59,366 Masz swój klucz? 166 00:20:00,700 --> 00:20:03,953 To chata szwagra. Dzięki temu mamy wszystko pod kontrolą. 167 00:20:04,829 --> 00:20:05,955 Co do diabła? 168 00:20:06,998 --> 00:20:07,874 Pukałem. 169 00:20:08,375 --> 00:20:09,417 Pewnie, że tak. 170 00:20:10,085 --> 00:20:12,837 Masz nową współlokatorkę. Świetnie. 171 00:20:12,962 --> 00:20:14,964 Diano, to Rita. Rito, to Diana. 172 00:20:15,632 --> 00:20:17,342 Nie będę miała własnego pokoju? 173 00:20:17,550 --> 00:20:22,305 Więcej kosztuje. Na razie cię nie stać. Może za jakiś czas... 174 00:20:22,430 --> 00:20:23,306 Nie widziałaś Carol? 175 00:20:23,515 --> 00:20:24,557 Nie jestem twoim szpiegiem, dupku. 176 00:20:26,184 --> 00:20:28,770 - Tylko pytam. - To spytaj kogoś innego. 177 00:20:29,562 --> 00:20:35,318 Podzielicie się po połowie. Szafa... szuflady. 178 00:20:36,069 --> 00:20:38,947 I nie słuchaj tego, co będzie pieprzyć. 179 00:20:39,114 --> 00:20:39,948 Pierdol się. 180 00:20:41,282 --> 00:20:42,784 A co z moim prawem jazdy? 181 00:20:43,368 --> 00:20:46,705 Zatrzymam jako zastaw. Spłacisz wszystko, to ci zwrócę. 182 00:20:47,789 --> 00:20:49,666 Normalny układ, zapytaj każdego. 183 00:20:52,502 --> 00:20:53,837 Diano... 184 00:20:55,422 --> 00:20:58,049 Wiem, że jesteś zdenerwowana. I martwi mnie to. 185 00:20:58,883 --> 00:21:02,303 Zdenerwowani ludzi robią głupoty. 186 00:21:02,429 --> 00:21:04,305 Wypełniałaś kwestionariusz, 187 00:21:06,141 --> 00:21:11,688 wpisałaś tam rodziców, siostrę, jej męża, ich miejsca pracy... 188 00:21:13,857 --> 00:21:17,485 Jeśli nie będę mógł cię znaleźć, pofatyguję się do nich. 189 00:21:19,529 --> 00:21:21,114 Nie rób tego. 190 00:21:21,906 --> 00:21:23,950 Wcale nie chcę. 191 00:21:24,784 --> 00:21:26,786 Tylko bądź rozsądna. 192 00:21:44,929 --> 00:21:46,222 Też jesteś tancerką? 193 00:21:48,433 --> 00:21:51,186 Tak, jestem. 194 00:21:55,023 --> 00:21:58,568 Właż albo nie, ale zamknij drzwi. 195 00:23:20,400 --> 00:23:23,486 Znasz może Carol Biggs? 196 00:23:24,571 --> 00:23:26,031 Taka wysoka blondynka. 197 00:23:26,281 --> 00:23:27,073 Nie. 198 00:23:27,866 --> 00:23:29,909 W zeszłym tygodniu byłyśmy tu razem. 199 00:23:30,994 --> 00:23:33,121 Nie znam żadnej Carol. 200 00:23:34,122 --> 00:23:36,166 Wszystkie wyglądacie tak samo. 201 00:23:37,250 --> 00:23:38,418 Wynoś się stąd. 202 00:23:54,267 --> 00:23:57,896 Nie kręć się tutaj. Idź już! 203 00:24:10,200 --> 00:24:12,202 Nie! Przestań! 204 00:25:12,804 --> 00:25:13,805 Przepraszam! 205 00:25:15,765 --> 00:25:17,225 To chyba nie pańska działka. 206 00:25:37,037 --> 00:25:39,456 Myślisz, że nikt przed tobą tego nie zauważył? 207 00:25:40,290 --> 00:25:46,171 Można też zebrać pięćdziesięciu brodatych facetów i wyciągać wnioski. 208 00:25:48,173 --> 00:25:51,217 Albo sześciu Indian, którzy zatrudniają w kasynie osiem osób. 209 00:25:51,343 --> 00:25:56,139 Można kombinować na wiele sposobów, ale nie zawsze jest w tym sens. 210 00:25:57,766 --> 00:26:00,310 Większość z tych dziewcząt to striptizerki i dziwki. 211 00:26:00,435 --> 00:26:02,062 Przyjeżdżają i zaraz znikają. 212 00:26:04,022 --> 00:26:06,524 Nie chcesz się chyba bawić w detektywa? 213 00:26:07,942 --> 00:26:08,985 Znowu... 214 00:26:10,820 --> 00:26:13,031 Nie zwolnili mnie. Sam odszedłem. 215 00:26:16,076 --> 00:26:19,746 Pięć razy złapano go za kółkiem po pijaku. I zawsze ukręcano łeb sprawie. 216 00:26:20,914 --> 00:26:25,835 Gdyby potrącił jakąś staruszkę, nigdy nie stanęłaby na nogi. 217 00:26:26,419 --> 00:26:29,714 Więc na własną rękę próbujesz ścigać dupka, 218 00:26:29,839 --> 00:26:31,800 który przypadkiem jest też burmistrzem? 219 00:26:33,635 --> 00:26:37,847 Pomyślmy chwilę... Burmistrz - gliniarz z drogówki. 220 00:26:38,056 --> 00:26:41,309 Daj spokój, Dwight. Mogłeś przewidzieć, co się stanie. 221 00:26:42,227 --> 00:26:45,021 Cześć. Następny miesiąc aktualny? 222 00:26:45,146 --> 00:26:46,189 Mnie pasuje. Dwight? 223 00:26:46,481 --> 00:26:47,482 Tak, mi też. 224 00:26:48,233 --> 00:26:49,693 No to świetnie. 225 00:26:50,777 --> 00:26:51,569 Proszę. 226 00:26:51,695 --> 00:26:52,529 Dzięki. 227 00:26:54,155 --> 00:26:56,366 Teraz masz drugą szansę. 228 00:26:56,491 --> 00:27:01,121 Może kiedyś zostaniesz śledczym 229 00:27:02,163 --> 00:27:05,667 i będą ci płacili za takie węszenie. 230 00:28:37,050 --> 00:28:41,179 To ma być wszystko? Mniej niż w zeszłym tygodniu! 231 00:28:41,638 --> 00:28:43,682 Spłacam jeszcze twój bilet i pokój. 232 00:28:43,890 --> 00:28:46,017 Ten motel gówno kosztuje! 233 00:28:46,101 --> 00:28:49,062 Wszystko kosztuje tyle, ile mówię. 234 00:28:49,604 --> 00:28:52,691 Do tego dochodzą odsetki. Wszystko się kumuluje. 235 00:28:54,025 --> 00:28:56,319 No i co niby zrobisz? Uderzysz mnie? 236 00:28:56,861 --> 00:28:58,154 Proszę bardzo. 237 00:28:59,030 --> 00:29:01,241 Zrób to i sprawdź, co się stanie. 238 00:29:04,452 --> 00:29:06,287 Wciąż niczego nie rozumiesz. 239 00:29:06,955 --> 00:29:08,581 To jak praca kelnerki. 240 00:29:09,416 --> 00:29:12,252 One zarabiają na napiwkach. 241 00:29:12,585 --> 00:29:17,424 Za dodatkowe usługi... które wykonują z uśmiechem. 242 00:29:17,549 --> 00:29:19,676 Tak się zarabia pieniądze. 243 00:29:32,522 --> 00:29:34,899 Przepraszam... Widziałam cię dzisiaj. 244 00:29:36,067 --> 00:29:39,362 Moja córka też tam ostatnio pracowała. 245 00:29:40,780 --> 00:29:41,990 To ona. 246 00:29:45,368 --> 00:29:48,830 Susan... inni mówią na nią Suzie. 247 00:29:48,955 --> 00:29:49,914 Znasz ją? 248 00:29:53,126 --> 00:29:56,671 To dość stare zdjęcie... Ma teraz 29 lat. 249 00:29:58,381 --> 00:30:01,593 Powiedziała mi, że chce obciąć włosy, może teraz wygląda inaczej? 250 00:30:01,718 --> 00:30:03,261 Pracuję tam dopiero od kilku tygodni. 251 00:30:04,387 --> 00:30:09,434 Minął już rok, odkąd przestała dzwonić. 252 00:30:10,435 --> 00:30:12,562 Jej ojciec umarł, a ona nawet o tym nie wie. 253 00:30:13,313 --> 00:30:15,815 Przyszłam tylko sprawdzić, czy ktoś jej nie widział... 254 00:30:15,940 --> 00:30:19,986 - Ja jej nie znam. - Obcięła włosy... to już ponad rok... 255 00:30:24,032 --> 00:30:25,867 Mówiłem, żebyś się tu nie kręciła. 256 00:30:39,673 --> 00:30:43,385 Lepiej nie wychodź tu sama. 257 00:31:13,873 --> 00:31:16,334 Przecież wiem o tym pudełku. 258 00:31:16,626 --> 00:31:18,586 Przyklejasz je pod komodą. 259 00:31:19,796 --> 00:31:22,632 Dawno bym cię okradła, gdybym chciała. 260 00:31:27,429 --> 00:31:29,014 Ile odłożyłaś? 261 00:31:30,181 --> 00:31:31,099 Nie za dużo. 262 00:31:31,891 --> 00:31:33,852 Dla rodziców? 263 00:31:35,228 --> 00:31:36,271 Przyjaciół? 264 00:31:37,856 --> 00:31:40,233 Powiedzmy, że narobiłam sobie długów, jak wyjeżdżałam. 265 00:31:41,151 --> 00:31:45,947 Wyjechałabyś stąd szybciej, gdybyś zarabiała na boku... 266 00:31:46,489 --> 00:31:48,199 Nie miałabyś z tym problemu. 267 00:31:48,825 --> 00:31:52,454 Zabawiając się z tymi facetami? Pieprzę to, nie cierpię ich. 268 00:31:52,912 --> 00:31:55,457 Przecież chcesz od nich tylko kasy, a nie stałego związku. 269 00:31:55,582 --> 00:31:59,085 Nie potrafiłabym zrobić czegoś takiego. 270 00:31:59,210 --> 00:32:00,920 Nawet nie wiesz, co byś potrafiła! 271 00:32:01,671 --> 00:32:05,383 Nie masz pojęcia, co w tobie drzemie 272 00:32:06,384 --> 00:32:08,178 i czeka na przebudzenie. 273 00:32:09,387 --> 00:32:12,349 - Myślisz, że jesteś inna? - Nigdy w życiu. 274 00:32:12,807 --> 00:32:16,436 To bardzo dobrze, bo wcale nie jesteś. 275 00:32:21,941 --> 00:32:28,073 Zrzuć te stringi od czasu do czasu. Zawsze to 20, 30 dolców ekstra. 276 00:32:30,742 --> 00:32:32,577 Jack mówił, że to niezgodne z prawem. 277 00:32:33,703 --> 00:32:36,164 Musi tak mówić, idiotko. 278 00:32:37,290 --> 00:32:40,919 Dzięki temu, jak wejdą gliny, to zgarną ciebie - nie jego. 279 00:32:51,179 --> 00:32:53,181 Obiecaj mi coś. 280 00:32:55,100 --> 00:33:00,438 Jeśli nagle zniknę, obiecaj, że komuś o tym powiesz. 281 00:33:00,605 --> 00:33:01,523 Co? 282 00:33:11,074 --> 00:33:15,286 Jeśli zniknę, będzie to znaczyło, że dzieje się coś złego. 283 00:33:21,710 --> 00:33:24,921 Nie musicie się cofnąć, żeby go objąć? 284 00:33:25,046 --> 00:33:26,923 Udawaj twardziela! 285 00:33:27,132 --> 00:33:28,925 Trochę za łagodnie. 286 00:33:31,761 --> 00:33:33,471 Po prostu zróbcie zdjęcie. 287 00:33:35,473 --> 00:33:37,017 Ale ciężkie bydlę! 288 00:33:39,185 --> 00:33:43,898 Szkoda, że jutro pracuję. Marzyłem o tej ośmiogodzinnej wycieczce. 289 00:33:44,399 --> 00:33:46,067 Niezapomniane przeżycie, synu. 290 00:33:53,533 --> 00:33:56,536 Słyszałeś, jak Tom się popisywał, że może jechać na bagażniku? 291 00:33:56,661 --> 00:33:57,537 Tak. 292 00:33:57,829 --> 00:34:00,206 - To dlatego, że boi się latać. - Serio? 293 00:34:00,331 --> 00:34:01,624 Jasne. 294 00:34:01,958 --> 00:34:04,419 Boi się czy nie, lepsze to niż tłuc się w tym aucie. 295 00:34:05,045 --> 00:34:06,588 To szmat drogi. 296 00:34:14,512 --> 00:34:16,473 Przez cały dzień nie strzeliłeś ani raz, 297 00:34:17,432 --> 00:34:19,976 Myślałem, że coś zobaczę, skoro jesteś tu taki sławny, 298 00:34:20,894 --> 00:34:22,896 Nawet Tom trochę sobie postrzelał... 299 00:34:26,024 --> 00:34:30,278 Tak między nami, nie interesuje mnie takie strzelanie. 300 00:34:31,654 --> 00:34:35,533 Jest duża różnica między strzelaniem do celu a polowaniem. 301 00:34:39,245 --> 00:34:44,668 Te pociski lecą z prędkością 600 metrów na sekundę. 302 00:34:45,627 --> 00:34:48,838 W chwili gdy ten jeleń usłyszał strzał, był już martwy. 303 00:34:51,466 --> 00:34:53,051 To nie jest prawdziwe polowanie. 304 00:34:53,760 --> 00:34:55,428 Kiedyś w końcu to zrozumiałem. 305 00:34:56,262 --> 00:34:58,098 A z tymi było inaczej? 306 00:34:59,224 --> 00:35:02,769 Żaden z nich nie miał najmniejszych szans. 307 00:35:03,144 --> 00:35:05,772 Jasne, w końcu ty miałeś broń. 308 00:35:05,897 --> 00:35:07,107 Nie popiera polowania dla sportu, 309 00:35:07,607 --> 00:35:09,234 co chyba nietrudno zgadnąć. 310 00:35:10,777 --> 00:35:14,531 To dlatego, że mam wiedzę na temat polowań. 311 00:35:17,075 --> 00:35:20,286 Widzą cię i uciekają. Moim zdaniem, niewiele więcej muszą wiedzieć. 312 00:35:22,122 --> 00:35:24,958 Nie. Chodzi o instynktowne odruchy. 313 00:35:25,333 --> 00:35:28,878 Łoś albo niedźwiedź najpierw się płoszy, 314 00:35:29,004 --> 00:35:32,090 ale potem się zatrzymuje. Potrafi nawet się zdrzemnąć. 315 00:35:32,757 --> 00:35:37,387 Do jego mózgu nie dociera prawdziwy obraz sytuacji. 316 00:35:42,934 --> 00:35:44,477 Zdaje się, że zaczynam przynudzać. 317 00:35:46,312 --> 00:35:49,816 Co to było? Filozofia Tarzana? 318 00:35:58,450 --> 00:36:01,953 Czemu on tu w ogóle mieszka? To gówniane miejsce. 319 00:36:03,455 --> 00:36:05,081 Widziałeś łeb tego łosia? 320 00:36:05,915 --> 00:36:09,919 Wyglądał jakby się przebił przez ścianę z drugiego pokoju. 321 00:36:17,302 --> 00:36:20,930 Jak kiedyś przyniesiesz coś takiego do domu, masz przerąbane. 322 00:36:23,350 --> 00:36:25,060 Nie żartuję! 323 00:38:39,944 --> 00:38:40,987 Zgasić światło? 324 00:39:23,530 --> 00:39:25,323 Trudne dni w miesiącu? 325 00:39:27,325 --> 00:39:29,869 Tak, trudne dni. 326 00:39:31,121 --> 00:39:32,455 Coś ci muszę powiedzieć. 327 00:39:33,540 --> 00:39:34,416 Dobra. 328 00:39:34,749 --> 00:39:36,459 Nie wolno się rozbierać do naga. 329 00:39:36,668 --> 00:39:37,544 Dobra. 330 00:39:40,296 --> 00:39:41,840 To niezgodne z prawem. 331 00:39:42,882 --> 00:39:43,925 Przepraszam. 332 00:39:46,511 --> 00:39:48,013 Co się stało, to się nie odstanie. 333 00:39:48,972 --> 00:39:52,475 Na twoim miejscu, pokombinowałbym coś z klientami. 334 00:39:54,728 --> 00:39:56,855 Wiesz, że można tu zarobić na różne sposoby. 335 00:39:57,480 --> 00:39:59,107 Tak, słyszałam. 336 00:40:00,984 --> 00:40:02,610 Tylko próbuję pomóc. 337 00:41:05,131 --> 00:41:06,049 Cześć. 338 00:41:13,723 --> 00:41:15,266 Może drinka? 339 00:41:46,047 --> 00:41:48,008 - Co z tobą? - Nic, rozumiesz? 340 00:42:01,938 --> 00:42:03,523 Zaraz potem cię odwiozę. 341 00:42:05,066 --> 00:42:09,070 Bo na parkingu, to jakoś tak nie bardzo... 342 00:42:13,241 --> 00:42:15,618 Moglibyśmy się najpierw gdzieś zatrzymać. 343 00:42:16,036 --> 00:42:19,497 - Na kawę albo coś... - Dobry pomysł. 344 00:42:22,125 --> 00:42:23,752 Masz tu gdzieś rodzinę? 345 00:42:24,627 --> 00:42:28,173 W Teksasie. I w Oklahomie. 346 00:42:32,594 --> 00:42:33,887 Twoje dzieciaki? 347 00:42:37,015 --> 00:42:39,142 Mojej siostry. 348 00:42:41,519 --> 00:42:44,898 Ja byłem za krótko żonaty. Ale to świetne dzieciaki. 349 00:42:51,029 --> 00:42:53,323 Przepraszam, możesz się zatrzymać? Nie mogę tego zrobić. 350 00:43:14,010 --> 00:43:18,807 Nie spotkałam tu wielu fajnych facetów, a ty jesteś w porządku. 351 00:43:20,141 --> 00:43:22,185 To mój problem, nie chodzi o ciebie. 352 00:43:24,437 --> 00:43:25,230 Przepraszam. 353 00:44:06,730 --> 00:44:12,027 Nie! Proszę! Nie rób tego! 354 00:49:15,080 --> 00:49:16,081 Dzień dobry. 355 00:49:22,587 --> 00:49:25,423 Daję ci 15 minut przewagi. 356 00:49:31,888 --> 00:49:33,848 Lepiej się zbieraj. 357 00:49:35,475 --> 00:49:36,601 Nie żartuję. 358 00:54:17,924 --> 00:54:19,384 To by było zbyt proste, Diano. 359 00:56:03,905 --> 00:56:05,281 Jesteś sprytna! 360 00:56:06,741 --> 00:56:09,035 Nie taka głupia, jak myśli twoja rodzina. 361 00:56:10,745 --> 00:56:12,163 Prawda? 362 00:56:27,762 --> 00:56:30,223 Proszę, niech mi ktoś pomoże. 363 00:58:49,320 --> 00:58:50,363 Wynoś się! 364 00:58:52,157 --> 00:58:53,366 Gdzie Diana? 365 00:58:53,491 --> 00:58:55,201 Ja jej dziś nie pilnuję. 366 00:58:55,326 --> 00:58:57,120 Zwiała wczoraj i Jack jest wkurzony. 367 00:58:57,412 --> 00:58:58,913 Bardzo mi przykro. 368 00:58:59,122 --> 00:59:00,707 Mówiła, że chce odejść? 369 00:59:01,833 --> 00:59:06,629 Tylko w co drugim zdaniu. Jeśli jej się udało, 370 00:59:06,755 --> 00:59:09,716 to wspaniale! A teraz spieprzaj! 371 01:00:42,976 --> 01:00:44,436 Pomocy! 372 01:00:50,525 --> 01:00:52,068 Proszę! 373 01:01:01,661 --> 01:01:04,039 Jest tu kto? 374 01:01:45,372 --> 01:01:46,664 Gdzie się podziewa Colin? 375 01:01:47,248 --> 01:01:49,751 Nie przyszedł. Zdarza mu się czasami. 376 01:01:51,044 --> 01:01:55,423 Moim zdaniem to trochę bezmyślne. Zwłaszcza w niedzielę. 377 01:01:55,757 --> 01:01:57,425 Stolik dla czworga! 378 01:01:58,885 --> 01:02:01,012 Ale to jego knajpa, on tu rządzi. 379 01:02:05,183 --> 01:02:06,893 Gdybyś go widziała, powiedz mu, że tu byłem. 380 01:06:33,660 --> 01:06:35,954 Proszę, nie! 381 01:06:38,331 --> 01:06:40,000 Błagam! 382 01:09:23,121 --> 01:09:28,835 Pieprzony draniu! Myślisz, że nie jestem nic warta? 383 01:09:30,128 --> 01:09:33,256 To ty nie jesteś nic wart! Pierdol się! 384 01:09:39,429 --> 01:09:41,723 Pierdol się! 385 01:10:23,348 --> 01:10:27,394 Nie odeszłaby tak: Bez pieniędzy i bez pożegnania. 386 01:10:27,602 --> 01:10:29,104 Więc może wcale nie odeszła? 387 01:10:29,229 --> 01:10:31,356 Dlatego poczekamy 48 godzin. 388 01:10:33,483 --> 01:10:36,152 Znałam ją. Na nią też czekałeś 48 godzin? 389 01:10:37,112 --> 01:10:40,657 Dużo to pomogło! Nie ma jej od ponad roku. 390 01:10:41,032 --> 01:10:43,493 Wystarczy. Jeśli nie wróci za dwa dni, 391 01:10:43,618 --> 01:10:46,788 przyjdziesz tu i spiszemy raport. Nic lepszego nie wymyślę. 392 01:10:49,749 --> 01:10:50,792 Przykro mi. 393 01:10:58,717 --> 01:10:59,759 Co jest? 394 01:11:00,677 --> 01:11:02,137 Podejdź tu na chwilę. 395 01:11:02,262 --> 01:11:03,722 Nic nie zrobiłam. 396 01:13:05,010 --> 01:13:08,555 Pomocy! Gdzie jesteście? 397 01:13:10,223 --> 01:13:11,599 Proszę! 398 01:13:13,977 --> 01:13:15,770 Gdzie jesteście? 399 01:13:24,487 --> 01:13:25,405 Jezu! 400 01:13:33,163 --> 01:13:34,539 Dawaj bluzę, Dave. 401 01:13:34,664 --> 01:13:36,624 Nie gadaj, tylko ściągaj bluzę. 402 01:13:37,000 --> 01:13:38,918 Co ona tu robi? 403 01:13:39,502 --> 01:13:41,629 Widzieliście tu kogoś? 404 01:13:41,921 --> 01:13:42,714 Nikogo. 405 01:13:43,089 --> 01:13:47,469 Ale w szkole mówią, że hipisi przychodzą tu biegać bez ubrania. 406 01:13:47,719 --> 01:13:49,971 To chyba jednak coś innego. 407 01:13:56,394 --> 01:13:57,520 Panienko?! 408 01:13:58,980 --> 01:14:00,440 Chyba nie słyszy. 409 01:14:01,149 --> 01:14:03,651 Jest chyba w szoku. 410 01:14:07,280 --> 01:14:10,617 Pomożesz mi zanieść ją do obozu. Ale bądź ostrożny. 411 01:14:11,242 --> 01:14:12,535 Ty weźmiesz broń, Pete. 412 01:14:14,454 --> 01:14:17,916 Idzie Fred, może on coś wie. Bo ja nie. 413 01:14:26,675 --> 01:14:28,551 Jeśli ta rozmowa będzie się przedłużała, 414 01:14:28,927 --> 01:14:31,888 to niech ten gliniarz przynajmniej przestawi samochód. 415 01:14:33,223 --> 01:14:36,267 A gdyby miał jakiś problem, przypomnij mu, że to kraina Indian 416 01:14:36,393 --> 01:14:38,520 i że nie ma tu nic do gadania. 417 01:14:39,854 --> 01:14:41,731 O niczym mi nie mówiła. 418 01:14:41,815 --> 01:14:43,942 A niby po co? Żebyś zaczął jej grozić? 419 01:14:44,109 --> 01:14:48,279 Nikt tu nikomu nie grozi. Znowu się najarałaś? 420 01:14:48,613 --> 01:14:51,783 - Wal się! - Zostaw go. Daj spokój. 421 01:14:53,785 --> 01:14:55,662 Opanuj się! Stań tam! 422 01:14:58,081 --> 01:14:59,124 Możemy pogadać? 423 01:15:00,041 --> 01:15:02,502 Widziałeś przecież, że mnie olali. 424 01:15:02,711 --> 01:15:03,795 Powiedz im. 425 01:15:04,129 --> 01:15:07,007 Nie stój tu jak idiota. Zrób coś. 426 01:15:07,132 --> 01:15:10,760 To nie jest warte pana czasu. Te dziewczyny... 427 01:15:12,095 --> 01:15:13,638 mają lepsze rzeczy do roboty. 428 01:15:15,557 --> 01:15:16,766 Chodzi wam o Dianę? 429 01:15:17,684 --> 01:15:19,227 Tak, słyszałeś coś? 430 01:15:19,436 --> 01:15:21,062 Widziałem, jak z kimś wczoraj odjeżdżała. 431 01:15:23,606 --> 01:15:24,983 Jak wyglądał? 432 01:15:26,818 --> 01:15:30,864 Niczym się nie wyróżniał. Zwyczajna twarz. 433 01:15:32,949 --> 01:15:33,992 Tylko tyle? 434 01:15:36,536 --> 01:15:38,747 Widziałem, jak wyjeżdżali z parkingu. 435 01:15:39,664 --> 01:15:44,586 Takim... starym Jeepem. 436 01:15:47,130 --> 01:15:48,673 Białym, w sztucznym drewnie. 437 01:16:01,644 --> 01:16:04,439 Może pani powiedzieć, co się stało? 438 01:16:10,278 --> 01:16:13,239 Nie, wszystko w porządku. 439 01:16:13,698 --> 01:16:15,992 Spokojnie... 440 01:16:27,212 --> 01:16:28,338 Chłopcy... 441 01:16:32,884 --> 01:16:34,177 Nie będę kłamał, 442 01:16:34,969 --> 01:16:37,597 tej kobiecie stało się coś strasznego. Trzeba jej pomóc. 443 01:16:39,057 --> 01:16:42,727 Co zrobimy? Samolot wróci dopiero jutro popołudniu. 444 01:16:50,485 --> 01:16:53,697 Dotarcie do autostrady zabierze mi pewnie ze dwie, trzy godziny. 445 01:16:54,906 --> 01:16:58,576 Mógłbym się natknąć na strażnika, albo kogoś z krótkofalówką. 446 01:16:58,743 --> 01:17:00,120 Ale nie możemy na to liczyć. 447 01:17:01,788 --> 01:17:05,667 Jest 3:30. Zanim wrócę, będzie po zmroku. 448 01:17:05,792 --> 01:17:08,753 Nie gaście ogniska, żebym trafił. 449 01:17:09,546 --> 01:17:11,423 Pete, słuchaj brata. 450 01:17:13,591 --> 01:17:17,053 Nie drocz się, jeśli każe ci coś zrobić. 451 01:17:18,138 --> 01:17:19,014 Tak jest. 452 01:17:20,223 --> 01:17:23,852 Jak ona się obudzi, powiedzcie, że poszedłem po pomoc. 453 01:17:24,728 --> 01:17:26,438 Nie wiem, jaka będzie pogoda, 454 01:17:27,480 --> 01:17:30,859 ale gdyby było zimno i wilgotno, dopilnujcie, żeby została w namiocie. 455 01:17:33,653 --> 01:17:35,405 Dlaczego się tak zachowywała? 456 01:17:36,364 --> 01:17:38,158 Przecież próbowałeś jej pomóc. 457 01:17:40,577 --> 01:17:42,495 Pamiętasz tego psiaka, którego kiedyś znalazłeś? 458 01:17:42,704 --> 01:17:47,667 Ugryzł cię, bo ktoś go wcześniej skrzywdził. 459 01:17:48,752 --> 01:17:51,713 Kiedy wyciągnąłeś rękę, skojarzył ją z bólem. 460 01:17:53,340 --> 01:17:54,883 Co się jej stało, tato? 461 01:17:58,136 --> 01:18:00,221 Na razie o tym nie myśl. 462 01:18:01,973 --> 01:18:04,517 Wezwiemy pomoc, a potem będziemy się zastanawiać. 463 01:18:05,310 --> 01:18:06,603 Dobrze. 464 01:18:07,979 --> 01:18:09,939 Dave, pozwól na chwilę. 465 01:18:13,902 --> 01:18:15,362 Posłuchaj, synu. 466 01:18:15,820 --> 01:18:19,407 Jeśli zjawi się tu ktoś obcy, zabieraj brata i uciekaj. 467 01:18:19,741 --> 01:18:22,994 - A co z dziewczyną? - Masz uciekać z bratem. 468 01:18:23,161 --> 01:18:25,622 - Rozumiesz? - Tak. 469 01:18:41,930 --> 01:18:47,477 I daj siłę kobiecie z namiotu. Ulżyj jej w bólu, jeśli to możliwe. 470 01:18:48,895 --> 01:18:51,606 Prosimy o to w imię boże. Amen. 471 01:18:52,941 --> 01:18:54,984 Wrócę jak najszybciej. 472 01:18:55,110 --> 01:18:56,111 O nas się nie martw. 473 01:19:26,016 --> 01:19:27,892 Przecież go znasz. Daj spokój. 474 01:19:29,894 --> 01:19:31,604 Tylko głośno myślę. 475 01:19:34,399 --> 01:19:37,110 Zresztą nie wiesz, czy coś się w ogóle stało. 476 01:19:37,652 --> 01:19:40,989 Sam mówiłeś, że ludzie ciągle znikają. 477 01:19:41,990 --> 01:19:45,326 Zwłaszcza takie dziewczyny... Sam tak mówiłeś. 478 01:19:50,457 --> 01:19:51,583 Dwight! 479 01:19:54,127 --> 01:19:55,879 Do cholery! 480 01:19:56,254 --> 01:20:00,717 To małe miasteczko, wiesz jak to jest! Nie możesz zacząć kogoś oskarżać! 481 01:20:00,842 --> 01:20:03,261 - Nikogo nie oskarżam! - Zwłaszcza w sprawie jakiejś dziwki! 482 01:20:03,386 --> 01:20:04,929 Przecież przyznałem ci rację! 483 01:20:12,145 --> 01:20:14,898 Jeśli przy okazji stracisz także tę pracę, 484 01:20:15,023 --> 01:20:16,816 to nie wiem, co z sobą zrobimy. 485 01:20:31,247 --> 01:20:33,333 Myślisz, że może umrzeć? 486 01:20:37,462 --> 01:20:38,755 Może do niej zajrzyjmy. 487 01:20:40,382 --> 01:20:45,095 Sprawdźmy, czy wszystko w porządku. 488 01:20:57,273 --> 01:20:58,483 Siadaj. 489 01:22:05,800 --> 01:22:08,136 Przykro mi, że to się stało. 490 01:23:34,222 --> 01:23:36,141 Dwight, chodź tu! 491 01:23:41,021 --> 01:23:42,397 Dwight? 492 01:24:52,759 --> 01:24:56,721 Jestem zastępcą szeryfa. W kieszeni mam dokumenty... 493 01:24:57,555 --> 01:25:00,475 Do cholery, Dwight! 494 01:25:00,809 --> 01:25:01,935 Co ty wyrabiasz? 495 01:25:02,143 --> 01:25:03,687 Colin zniknął. Przyszedłem sprawdzić... 496 01:25:03,812 --> 01:25:07,899 Wcale nie zniknął, kretynie. Wynoś się z jego domu! 497 01:25:14,656 --> 01:25:16,950 Wszystko w porządku. Teren zabezpieczony. 498 01:25:18,785 --> 01:25:20,412 Już wszystko gra. 499 01:25:21,871 --> 01:25:23,415 Nie ma tu nic ciekawego. 500 01:25:26,126 --> 01:25:30,088 Ten staruszek cię zobaczył. Ciesz się, że do mnie zadzwonili. 501 01:25:30,547 --> 01:25:32,257 A teraz gadaj, o co chodzi. 502 01:25:36,636 --> 01:25:39,931 Możliwe, że o nic. Ale zaginęła kolejna dziewczyna. 503 01:25:40,223 --> 01:25:43,351 Ta, która ciągle gadała, że chce się stąd wynieść? 504 01:25:43,643 --> 01:25:45,603 O nią chodzi? 505 01:25:45,937 --> 01:25:48,023 - Jej współlokatorka mówi... - Współlokatorka? 506 01:25:48,690 --> 01:25:51,276 Masz na myśli tę tanią dziwkę? 507 01:25:51,860 --> 01:25:54,863 W oparciu o jej opinię przetrzepujesz dom Colinowi? 508 01:25:55,238 --> 01:25:56,531 Zupełnie ci odbiło? 509 01:25:56,740 --> 01:26:00,076 Widziano ją, jak odjeżdżała samochodem, który idealnie odpowiadał opisowi... 510 01:26:01,578 --> 01:26:07,625 On jest na polowaniu. Sam. Czasem lubi to robić. Rozumiesz? 511 01:26:08,918 --> 01:26:14,132 Lepiej martw się o to, co zrobi Colin, kiedy mu o wszystkim doniosą. 512 01:26:14,549 --> 01:26:17,927 Przygotuj sobie przekonujące wyjaśnienie, 513 01:26:18,136 --> 01:26:21,306 bo nie mam zamiaru cię kryć. 514 01:26:26,728 --> 01:26:30,190 Myślisz, że jeśli sporządzę listę samotnych łowów Colina, 515 01:26:31,024 --> 01:26:33,485 to te daty pokryją się z zaginięciami dziewczyn? 516 01:26:34,402 --> 01:26:38,281 Co ty pieprzysz? Nawet o tym nie myśl! 517 01:26:49,501 --> 01:26:51,544 Czy to dom pana Terry'ego? 518 01:26:53,797 --> 01:26:56,508 Tak, przepraszam, ale skąd masz ten adres? 519 01:26:57,717 --> 01:27:01,221 Podano mi na informacji. Nie chciałam wam przeszkadzać. 520 01:27:01,346 --> 01:27:02,972 Właśnie przyjechał. 521 01:27:09,896 --> 01:27:11,398 Dowiedziałeś się czegoś? 522 01:27:12,232 --> 01:27:15,443 - Niestety nie. - Dlaczego? Nie szukają jej? 523 01:27:17,404 --> 01:27:20,448 Musisz mi uwierzyć, że teraz nie mogę nic zrobić. 524 01:27:20,573 --> 01:27:22,742 - Nie? - Mam związane ręce, jasne? 525 01:27:25,370 --> 01:27:28,915 Rozumiem. Ale znalazłam to zdjęcie i pomyślałam, że się przyda. 526 01:27:33,962 --> 01:27:36,506 Trzeba to po prostu dołączyć do raportu o zaginięciu. 527 01:27:37,757 --> 01:27:40,301 Żeby mogli doczepić to do tej tablicy? 528 01:27:40,927 --> 01:27:42,220 Co się do cholery dzieje? 529 01:28:17,881 --> 01:28:19,716 Tata coś długo nie wraca, 530 01:28:20,550 --> 01:28:21,676 Wróci, 531 01:28:32,729 --> 01:28:35,607 - A jeśli ona zacznie szaleć? - Mamy się trzymać planu taty, 532 01:28:40,653 --> 01:28:42,697 Przecież wiesz, że twój tata mnie zna, 533 01:28:43,323 --> 01:28:44,240 Tak, wiem, 534 01:28:45,200 --> 01:28:48,161 Ale tata wszystko ustalił. Ja mam decydować. 535 01:28:50,538 --> 01:28:53,208 Wasz tata jest bardzo dumny z was obu. 536 01:28:53,458 --> 01:28:57,337 Ciągle o was mówi i pewnie o tym wiecie. 537 01:28:59,506 --> 01:29:04,052 Zaniosę ją do samolotu i dostarczę do szpitala, zanim wasz tata wróci. 538 01:29:05,136 --> 01:29:07,305 Dużo prędzej otrzyma pomoc. 539 01:29:07,681 --> 01:29:11,434 I myślę, że tak właśnie postąpiłby wasz tata. 540 01:29:13,353 --> 01:29:15,021 To dość długa droga, żeby kogoś nieść. 541 01:29:15,605 --> 01:29:17,065 To już moje zmartwienie. 542 01:29:19,109 --> 01:29:21,319 Chciałbym wykorzystać pogodę, 543 01:29:22,654 --> 01:29:23,738 Zgoda? 544 01:29:28,576 --> 01:29:32,747 Nie boi się pan, że samolot spadnie, jak znowu zacznie szaleć? 545 01:29:34,791 --> 01:29:39,671 Odsuńcie się, jak będę z nią wychodził, żeby nikomu nie stała się krzywda. 546 01:29:40,130 --> 01:29:43,633 Dam wam znać, jak już będę w drodze. Wtedy możecie wrócić. 547 01:29:44,134 --> 01:29:45,010 Nie, proszę pana. 548 01:29:46,928 --> 01:29:50,473 Synu, jak cię wychowali mama z tatą? 549 01:29:50,598 --> 01:29:51,808 Rób, co ci każę! 550 01:29:54,811 --> 01:29:58,273 Nie, proszę pana. Poczekamy na tatę, jak nam kazał. 551 01:30:07,490 --> 01:30:09,534 Nie! Proszę! 552 01:30:58,375 --> 01:30:59,459 Jasna cholera. 553 01:32:04,357 --> 01:32:06,651 Myślałem, że już cię zgubiłem. 554 01:32:10,196 --> 01:32:12,741 Wcześniej mi się to nie zdarzyło, ale zawsze jest ten pierwszy raz. 555 01:32:17,579 --> 01:32:22,876 Najłatwiej sprawdzić, czy ofiara jest w pobliżu, zostawiając przynętę. 556 01:32:35,680 --> 01:32:39,976 Jak już będzie po wszystkim, nikt się nie zorientuje, co tu zaszło. 557 01:32:40,894 --> 01:32:44,522 Ale oczywiście znajdą twoje odciski na strzelbie. 558 01:32:53,656 --> 01:32:58,161 Nie jesteś wcale taka świetna. Zupełnie nie w moim typie. 559 01:32:59,579 --> 01:33:01,039 Ale wiesz co? 560 01:33:02,749 --> 01:33:04,084 Zapewniłaś mi 561 01:33:04,793 --> 01:33:07,087 bardzo rozrywkowe popołudnie. 562 01:33:56,511 --> 01:33:57,554 Kurwa! 563 01:34:05,895 --> 01:34:10,358 Cześć, tu Colin, Nie ma mnie, zostaw wiadomość, oddzwonię, 564 01:34:11,735 --> 01:34:15,488 Cześć, Collie, tu Tom, Zaczynam się o ciebie martwić, 565 01:34:16,281 --> 01:34:18,033 Zadzwoń do mnie, jak tylko wrócisz. 566 01:34:20,827 --> 01:34:23,121 Może jego siostra coś wie. 567 01:34:25,707 --> 01:34:31,504 Zresztą o co tyle szumu? Już nieraz pracowałam dwie zmiany z rzędu. 568 01:37:59,838 --> 01:38:01,006 Panienko? 569 01:38:40,337 --> 01:38:42,922 - Co to za gówno? - Mój zespół. 570 01:38:43,048 --> 01:38:44,632 - Twój? - Nie podoba ci się? 571 01:38:55,643 --> 01:38:59,022 - Powiedzcie, że to był jeleń! - Na pewno nie. 572 01:38:59,314 --> 01:39:01,775 - Ale wyglądał jak jeleń! - One mają poroże. 573 01:39:02,484 --> 01:39:04,903 - Spieprzamy stąd. - Za ucieczkę dopiero nam dosrają. 574 01:39:05,153 --> 01:39:07,447 Łatwo ci mówić. Ja mam warunek za jazdę pod wpływem. 575 01:39:07,572 --> 01:39:10,075 - Pójdę do pierdla. - Jezu Chryste! 576 01:39:10,950 --> 01:39:12,702 I to ci wygląda na jelenia? 577 01:39:12,827 --> 01:39:14,871 Cholera! Ona nie żyje! 578 01:39:16,414 --> 01:39:19,793 - Czekajcie, trochę się porusza. - Po prostu stąd spieprzajmy! 579 01:39:20,335 --> 01:39:22,337 Nie mam pieprzonego zasięgu! 580 01:39:23,046 --> 01:39:24,381 Dalej, musimy ją wziąć. 581 01:39:25,465 --> 01:39:28,176 Nie! Ciężko rannych nie wolno ruszać! 582 01:39:28,635 --> 01:39:31,763 Spójrzcie na nią! Wygląda jak wyjęta z horroru. 583 01:39:32,222 --> 01:39:33,973 Pomożesz mi wsadzić ją do auta? 584 01:39:34,891 --> 01:39:36,601 Nie powinniśmy tego robić. 585 01:39:36,726 --> 01:39:37,936 Lepiej ją zostawić. 586 01:39:38,186 --> 01:39:40,230 Żeby ją rozjechali na placek? 587 01:39:40,355 --> 01:39:43,733 Nie wiem. To po co się tu pchała? 588 01:39:44,192 --> 01:39:46,569 Skąd się tu wzięła w środku nocy? 589 01:39:46,778 --> 01:39:50,740 Tylko znów nie pieprz o wyborach i przeznaczeniu. 590 01:39:51,199 --> 01:39:53,910 Zamknij mordę i otwieraj drzwi. 591 01:39:55,829 --> 01:39:57,288 Upuściłeś ją! 592 01:39:57,414 --> 01:40:00,208 Tylko położyłem, żeby otworzyć pieprzone drzwi. 593 01:40:00,542 --> 01:40:03,086 Przepraszam, próbujemy ci pomóc. 594 01:40:05,380 --> 01:40:07,215 Ubabrze wszystko krwią. 595 01:40:11,011 --> 01:40:13,179 Uwaga na żarcie! 596 01:40:17,475 --> 01:40:18,893 Co to było? 597 01:40:25,025 --> 01:40:26,151 Co jest, kurwa? 598 01:40:27,277 --> 01:40:30,447 Nie mamy nawet ubezpieczenia! 599 01:41:05,523 --> 01:41:06,524 Stój! 600 01:41:09,944 --> 01:41:11,571 Pomóż nam, sukinsynu! 601 01:41:12,822 --> 01:41:14,532 Pieprz się, gnoju! 602 01:41:20,038 --> 01:41:21,539 Pieprzony republikanin! 603 01:41:27,420 --> 01:41:31,091 Popatrzcie na to. Chyba ktoś nas ustrzelił. 604 01:41:44,062 --> 01:41:45,522 Co to ma znaczyć? 605 01:41:47,899 --> 01:41:49,025 Co to za jeden? 606 01:41:49,150 --> 01:41:50,527 O kurwa! Czekaj! 607 01:42:22,976 --> 01:42:24,477 Niezłe gówno, stary. 608 01:44:14,796 --> 01:44:16,089 W życiu czegoś takiego nie widziałem. 609 01:44:17,090 --> 01:44:20,468 Wielokrotne złamanie. Kość wystawała na tyle... 610 01:44:21,344 --> 01:44:23,304 Bóg wie, jakie obrażenia wewnętrzne. 611 01:44:23,763 --> 01:44:27,308 Musiała z kimś walczyć i to ostro. 612 01:44:27,684 --> 01:44:29,644 Drapać, gryźć... 613 01:44:32,313 --> 01:44:33,857 Zabiła Colina. 614 01:44:34,232 --> 01:44:35,442 Co? 615 01:44:35,567 --> 01:44:38,611 Strażnicy znaleźli ciała dwóch chłopców. Ofiar może być więcej. 616 01:44:41,156 --> 01:44:44,034 Ta dziewczyna, Tom? Ona go zabiła? 617 01:44:44,492 --> 01:44:46,953 Jakoś się nie spieszyłeś, żeby pomóc ją położyć na nosze. 618 01:44:47,412 --> 01:44:49,664 Gdyby mogła, to zabiłaby jeszcze któregoś z nich. 619 01:44:50,957 --> 01:44:55,003 Zróbmy po drodze jeden przystanek i dam sobie z tym spokój. 620 01:45:04,429 --> 01:45:06,056 Wsiadaj do auta. 621 01:45:52,769 --> 01:45:54,813 Zdaje się, że musisz to zgłosić. 622 01:45:55,980 --> 01:45:56,940 Jasne. 623 01:46:15,375 --> 01:46:19,295 Proszę się cofnąć za taśmę. 624 01:46:21,464 --> 01:46:27,095 Zebrane dowody pozwoliły zidentyfikować już sześć ofiar, 625 01:46:27,887 --> 01:46:32,934 Colin Mandel polował na prostytutki, których nikt póżniej nie szukał, 626 01:46:34,728 --> 01:46:36,438 Zajmijmy się czymś innym. 627 01:46:38,023 --> 01:46:39,190 Diano? 628 01:46:46,406 --> 01:46:50,326 Lekarz mówi, że możesz przyjąć gości, jeśli tylko czujesz się na siłach. 629 01:46:56,708 --> 01:46:57,709 W porządku. 630 01:46:59,294 --> 01:47:01,004 Lekarz zaraz tu przyjdzie. 631 01:47:01,629 --> 01:47:02,589 Dobrze? 632 01:47:33,495 --> 01:47:34,788 W czym mogę pomóc? 633 01:47:34,996 --> 01:47:37,457 - Przyszedłem odwiedzić Dianę Kelper. - Rozumiem. 634 01:47:38,541 --> 01:47:42,253 Mógłby pan tam chwilkę poczekać? 635 01:48:21,251 --> 01:48:23,378 Przepraszam, rodzice Diany Kelper? 636 01:48:24,212 --> 01:48:26,756 - Poproszę ze mną. - Czy coś się stało? 637 01:48:26,881 --> 01:48:28,758 Poproszę państwa do biura. 638 01:48:28,967 --> 01:48:31,469 - Nie możemy jej odwiedzić? - Proszę za mną. 639 01:48:35,181 --> 01:48:36,683 Co się stało? 640 01:48:37,142 --> 01:48:38,518 Zniknęła. 641 01:48:39,686 --> 01:48:43,857 Czasami zwierzęta robią coś takiego, gdy bardzo cierpią. 642 01:48:44,607 --> 01:48:45,483 Co robią? 643 01:48:47,193 --> 01:48:48,528 Przegryzają więzy. 644 01:48:50,071 --> 01:48:52,032 Podejrzewamy, że uciekła przez magazyn. 645 01:48:53,199 --> 01:48:54,826 Nie mamy pojęcia dokąd. 646 01:49:25,899 --> 01:49:28,151 10 MIESlĘCY PÓŻNIEJ 647 01:49:43,124 --> 01:49:46,753 W porządku, zatrzymałem się. I co teraz? 648 01:49:51,925 --> 01:49:53,635 Niezła kiecka. 649 01:49:54,511 --> 01:49:55,804 Jak to się nazywa... 650 01:49:56,513 --> 01:49:58,181 Przynęta. 651 01:50:00,141 --> 01:50:01,059 Cholera! 652 01:50:07,399 --> 01:50:09,984 ,,, od lipca w rejonie Mojave znaleziono sześć ciał, 653 01:50:10,235 --> 01:50:13,947 Łączy się je z ośmioma morderstwami z Arizony, 654 01:50:14,072 --> 01:50:17,200 przypisywanych Zabójczyni z Południa, 655 01:50:17,909 --> 01:50:21,788 Ofiarami są mężczyżni poszukiwani za przestępstwa seksualne, 656 01:50:22,288 --> 01:50:27,252 Policja wciąż poszukuje samozwańczej mścicielki,,, 657 01:51:01,828 --> 01:51:03,705 . 658 01:51:08,126 --> 01:51:09,836 . 46686

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.