Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,220 --> 00:00:02,180
W poprzednich odcinkach:
2
00:00:02,390 --> 00:00:04,730
Nowy chłopak Susan
poznał rodzinę.
3
00:00:04,810 --> 00:00:05,810
Kim jesteś?
4
00:00:05,890 --> 00:00:06,520
Cześć.
5
00:00:06,640 --> 00:00:07,640
Jestem Mike.
6
00:00:07,730 --> 00:00:09,020
Były mąż.
7
00:00:09,100 --> 00:00:12,230
Życie Gaby
nie było już wytworne.
8
00:00:12,320 --> 00:00:14,030
Teraz to już oficjalne.
Straciłam wszystko.
9
00:00:14,150 --> 00:00:15,820
Najpierw nasze pieniądze,
potem moją figurę,
10
00:00:15,900 --> 00:00:17,820
a teraz ostatnie strzępy
naszej pozycji społecznej.
11
00:00:17,900 --> 00:00:19,160
Gaby, mamy dom,
12
00:00:19,240 --> 00:00:21,700
i mamy dwie, piękne,
małe dziewczynki...
13
00:00:21,780 --> 00:00:24,450
Decyzja Danielle była druzgocąca.
14
00:00:24,540 --> 00:00:26,120
Proszę, tylko go nie zabieraj!
15
00:00:26,200 --> 00:00:27,580
Benjamin jest wszystkim, co mam!
16
00:00:27,710 --> 00:00:29,630
Więc będziesz musiała
znaleźć sobie coś innego.
17
00:00:29,710 --> 00:00:32,670
A nowy mąż Edie
pokazał swoją ciemną stronę.
18
00:00:32,750 --> 00:00:35,800
Uznałbym to za osobistą przysługę,
gdyby pani przeprosiła Edie.
19
00:00:35,880 --> 00:00:36,300
Nie.
20
00:00:36,380 --> 00:00:38,470
Wydaje mi się,
że kobieta, taka jak pani,
21
00:00:38,550 --> 00:00:40,300
chciałaby zatrzymać tych kilku
przyjaciół, którzy jej zostali.
22
00:00:40,430 --> 00:00:41,850
Chyba będzie lepiej,
jak już pójdziesz.
23
00:00:41,930 --> 00:00:43,350
Dlaczego przyniosła mi pani kwiaty?
24
00:00:43,470 --> 00:00:45,020
Bo masz komputer,
25
00:00:45,100 --> 00:00:49,390
a ja muszę się dowiedzieć
czegoś o mężu Edie.
26
00:00:53,820 --> 00:00:56,400
Benjamin Katz miał 6 lat.
27
00:00:56,490 --> 00:01:00,200
I istniało wiele rzeczy,
których nie rozumiał.
28
00:01:01,160 --> 00:01:04,620
Nie był pewien, dlaczego kobieta,
którą nazywasz "mamusią"...
29
00:01:04,870 --> 00:01:07,450
nie zawsze jest twoją matką.
30
00:01:08,080 --> 00:01:11,750
Albo jak mężczyzna,
który zawsze był przy nim...
31
00:01:12,080 --> 00:01:14,750
mógł nagle zostać zabrany.
32
00:01:15,590 --> 00:01:18,550
Albo dlaczego można
wybrać się na przejażdżkę...
33
00:01:18,670 --> 00:01:21,970
i już nigdy nie wrócić do domu.
34
00:01:22,550 --> 00:01:27,810
Tak, istniało wiele rzeczy,
których Benjamin Katz nie rozumiał.
35
00:01:27,930 --> 00:01:29,890
I jakoś nikt się nie spieszył,
36
00:01:29,980 --> 00:01:32,600
żeby mu je wytłumaczyć.
37
00:01:33,770 --> 00:01:35,820
Jadą, w końcu.
38
00:01:35,900 --> 00:01:37,940
Wiesz, Bree, wszystko będzie
trochę dziwne na początku,
39
00:01:38,070 --> 00:01:39,740
więc proszę,
zachowuj się jak najlepiej.
40
00:01:39,820 --> 00:01:42,110
Nie potrzebuję wykładów
na temat taktu.
41
00:01:42,240 --> 00:01:44,410
Wiem. Po prostu tak bardzo
tęskniliśmy za Benjym,
42
00:01:44,530 --> 00:01:47,200
i wiele nas to kosztowało,
żeby zmusić ich do powrotu.
43
00:01:47,290 --> 00:01:49,040
Jestem świadoma stawki, Orson.
44
00:01:49,160 --> 00:01:51,250
Dobrze. Więc, jeśli będziesz
chciała coś skrytykować,
45
00:01:51,370 --> 00:01:53,130
zachowaj to dla siebie.
46
00:01:53,210 --> 00:01:55,420
Cześć!
47
00:01:57,170 --> 00:01:58,380
Już zaczęłam.
48
00:01:58,510 --> 00:02:02,760
Danielle! Jaki zachwycający,
etniczny komplecik.
49
00:02:03,090 --> 00:02:06,180
- Hej, mamo. Orson.
- Cześć, Danielle.
50
00:02:06,260 --> 00:02:08,350
Poznajcie mojego męża, Leo.
51
00:02:08,470 --> 00:02:10,060
Bardzo mi miło w końcu
poznać was osobiście.
52
00:02:10,140 --> 00:02:11,310
Cudownie cię poznać, Leo.
53
00:02:11,390 --> 00:02:12,770
Hej, kim jest ten mały zawodnik?
54
00:02:12,890 --> 00:02:14,980
Cześć, Benjy.
Pamiętasz mnie?
55
00:02:15,110 --> 00:02:18,020
Nie jestem pewien.
56
00:02:18,110 --> 00:02:20,690
Nie szkodzi.
Po to jest ta wizyta, prawda?
57
00:02:20,780 --> 00:02:22,650
Żebyśmy mogli się poznać.
58
00:02:22,780 --> 00:02:24,870
Mamy cię na cały weekend, tak?
59
00:02:24,950 --> 00:02:26,370
Tak, całe trzy dni.
60
00:02:26,490 --> 00:02:28,580
Dobrze.
Bo mamy pełno planów.
61
00:02:28,700 --> 00:02:31,290
Zabierzemy cię do cyrku,
jeśli nie macie nic przeciwko.
62
00:02:31,370 --> 00:02:34,000
Mogę iść, Danielle?
63
00:02:34,080 --> 00:02:36,330
"Danielle"?
Czy on powiedział do ciebie "Danielle"?
64
00:02:36,460 --> 00:02:38,500
Tak mam na imię.
65
00:02:38,590 --> 00:02:41,470
Tak, zdaję sobie z tego sprawę.
Sama je wybrałam.
66
00:02:41,550 --> 00:02:42,590
Martwię się tylko,
67
00:02:42,720 --> 00:02:46,600
że ludzie mogą postrzegać to
jako oznakę braku szacunku.
68
00:02:46,720 --> 00:02:50,140
Czy przez "ludzie"
masz na myśli siebie?
69
00:02:50,270 --> 00:02:52,890
Leo. Ale macie wielki bagaż.
Pomogę ci.
70
00:02:53,020 --> 00:02:56,190
- Dziękuję.
- W porządku.
71
00:02:56,310 --> 00:02:57,270
Wyjaśnijmy sobie coś.
72
00:02:57,360 --> 00:02:59,900
Nie chcę,
żeby mówił do mnie "Bree".
73
00:03:00,030 --> 00:03:04,320
Nie martw się. Powiedziałam mu,
żeby nazywał cię "babcią".
74
00:03:05,280 --> 00:03:09,370
Tak, Benjamin Katz
miał tylko 6 lat.
75
00:03:09,870 --> 00:03:12,040
Ale nawet on mógł zrozumieć,
76
00:03:12,120 --> 00:03:14,120
że to będzie...
77
00:03:14,210 --> 00:03:17,000
długi weekend.
78
00:03:27,140 --> 00:03:28,760
Każde dziecko wam powie,
79
00:03:28,850 --> 00:03:33,560
że tam, gdzie znajdziecie
plac zabaw, znajdziecie też...
80
00:03:33,680 --> 00:03:35,350
dręczycieli.
81
00:03:35,440 --> 00:03:38,980
Młodych tyranów,
którzy przynoszą ból...
82
00:03:39,230 --> 00:03:41,980
zastraszenie...
83
00:03:42,280 --> 00:03:44,650
i przemoc.
84
00:03:44,740 --> 00:03:48,570
Co mogą zrobić dzieci
w obliczu takiego nękania?
85
00:03:48,700 --> 00:03:49,570
Cóż,
86
00:03:49,700 --> 00:03:52,120
istnieje jedna oczywista opcja,
87
00:03:52,240 --> 00:03:56,120
ale nie każde dziecko jest chętne,
by polecieć do domu...
88
00:03:56,290 --> 00:03:57,710
do mamy.
89
00:03:57,830 --> 00:04:00,000
Hej, skarbie.
Jak było w parku?
90
00:04:00,130 --> 00:04:01,130
Zaraz. Czekaj.
91
00:04:01,250 --> 00:04:02,960
Mamusia właśnie znalazła
swój pierwszy siwy włos.
92
00:04:03,050 --> 00:04:07,840
Musisz go złapać, wyrwać,
i już nigdy o nim nie mówić.
93
00:04:08,010 --> 00:04:10,470
Popatrz na swoją twarz.
94
00:04:10,600 --> 00:04:12,140
Jest podrapana.
95
00:04:12,260 --> 00:04:14,720
Co się stało?
96
00:04:14,850 --> 00:04:17,020
Nic.
97
00:04:17,350 --> 00:04:19,020
I twoja koszulka jest rozdarta.
98
00:04:19,150 --> 00:04:24,320
To już drugi raz w tym tygodniu.
Czy ktoś ci dokucza?
99
00:04:26,610 --> 00:04:28,450
Kto to jest?
100
00:04:28,570 --> 00:04:33,030
Czy to Jeffrey Hixon,
ten dziwny dzieciak, który je papier?
101
00:04:33,700 --> 00:04:35,330
Czy to Timmy Crowley?
102
00:04:35,450 --> 00:04:37,080
Jego mama spała
wczoraj w samochodzie.
103
00:04:37,210 --> 00:04:40,920
Kto wie, co się tam dzieje?
104
00:04:41,080 --> 00:04:43,090
Czy to ten chłopiec
z twoich urodzin?
105
00:04:43,170 --> 00:04:46,510
Ten, który uderzył kucyka?
106
00:04:47,050 --> 00:04:48,970
Skarbie.
107
00:04:49,050 --> 00:04:50,010
Wiem, że jesteś zdenerwowany,
108
00:04:50,090 --> 00:04:52,100
ale poczułbyś się lepiej,
gdybyś o tym porozmawiał.
109
00:04:52,180 --> 00:04:56,140
Nie ma niczego, czego nie mógłbyś
mi powiedzieć. Jestem twoją mamusią.
110
00:04:56,220 --> 00:04:59,350
Chcę porozmawiać z tatusiem.
111
00:05:02,480 --> 00:05:04,730
W porządku.
112
00:05:04,820 --> 00:05:07,900
Zadzwonimy do niego.
113
00:05:12,740 --> 00:05:14,370
Nie znajdziecie innego
w takim stanie.
114
00:05:14,490 --> 00:05:16,660
To znaczy,
ten samochód to klasyka.
115
00:05:16,790 --> 00:05:18,710
Co o nim myślisz, Nabila?
116
00:05:18,790 --> 00:05:21,790
Podoba mi się.
Ale nie bardzo.
117
00:05:21,920 --> 00:05:22,630
Powiem wam coś.
118
00:05:22,750 --> 00:05:24,960
Gaby i ja chcemy znaleźć
dobry dom dla naszego samochodu.
119
00:05:25,090 --> 00:05:27,420
Więc jestem gotowy opuścić tysiąc.
Co pan powie?
120
00:05:27,510 --> 00:05:29,380
Powiem, opuśćcie 5 tysięcy,
to pogadamy.
121
00:05:29,510 --> 00:05:31,970
Dajcie spokój. Cena i tak
jest już bardzo niska.
122
00:05:32,090 --> 00:05:33,550
Nie wspominając,
że jest w doskonałym stanie.
123
00:05:33,640 --> 00:05:34,640
Nie jest.
124
00:05:34,760 --> 00:05:39,180
Hej, nie widzi pani tego
wgniecenia na zderzaku?
125
00:05:39,270 --> 00:05:42,270
Dobra, ten samochód
przyspiesza do setki w 5 sekund.
126
00:05:42,400 --> 00:05:43,940
Zanim ktoś zdąży powiedzieć:
"O rany, wgniecenie",
127
00:05:44,110 --> 00:05:45,230
będziecie w następnym hrabstwie.
128
00:05:45,360 --> 00:05:47,530
4 tysiące i jest wasz.
129
00:05:47,650 --> 00:05:48,860
Umowa stoi.
130
00:05:48,990 --> 00:05:51,200
Co? Nie! Nie!
Nie ma żadnej umowy!
131
00:05:51,280 --> 00:05:54,160
Ślepiec, który nie jeździ samochodem
nie będzie mówił za mnie.
132
00:05:54,240 --> 00:05:56,740
Wybaczycie nam?
133
00:05:56,830 --> 00:05:59,000
Gaby, próbujemy sprzedać
ten samochód od miesiąca.
134
00:05:59,120 --> 00:06:00,750
Potrzebujemy gotówki.
135
00:06:00,830 --> 00:06:03,210
Boże, nie ma żadnego sposobu,
żebyśmy mogli go zatrzymać?
136
00:06:03,290 --> 00:06:05,630
To znaczy, ten samochód jest
ostatnią rzeczą, jaką mam,
137
00:06:05,710 --> 00:06:08,300
która mówi światu:
"Jestem lepsza od was."
138
00:06:08,380 --> 00:06:10,880
Przykro mi, skarbie.
Musimy spłacić hipotekę.
139
00:06:10,970 --> 00:06:15,010
Nie stać nas na to,
żeby być lepszym od kogokolwiek.
140
00:06:20,140 --> 00:06:22,140
Proszę.
141
00:06:22,270 --> 00:06:23,980
Dbajcie o niego.
142
00:06:24,100 --> 00:06:28,400
Właściwie to nie jest dla nas.
Jest dla naszej niani.
143
00:06:30,990 --> 00:06:33,700
Dobra, to bolało.
144
00:06:36,990 --> 00:06:38,410
Hej.
145
00:06:38,540 --> 00:06:40,330
Więc, co wygrzebałaś na pana X.?
146
00:06:40,410 --> 00:06:41,790
- Ma pani na myśli Dave'a?
- Tak.
147
00:06:41,870 --> 00:06:43,080
Jeszcze nic.
148
00:06:43,160 --> 00:06:44,580
Minęły dwa dni.
Co się dzieje?
149
00:06:44,710 --> 00:06:48,040
Na początek, kiedy szukam
nazwiska "Dave Williams",
150
00:06:48,170 --> 00:06:49,800
dostaję ponad milion wyników.
151
00:06:49,880 --> 00:06:51,800
Żeby je zawęzić,
będę potrzebowała więcej informacji,
152
00:06:51,880 --> 00:06:54,470
na przykład, gdzie się urodził,
gdzie chodził do szkoły.
153
00:06:54,590 --> 00:06:55,590
Czy był w wojsku?
154
00:06:55,720 --> 00:06:59,680
Wierz mi, jeśli gdzieś był,
to w więzieniu stanowym.
155
00:07:00,140 --> 00:07:01,980
Hej! Dave!
156
00:07:02,060 --> 00:07:04,310
Dzień dobry paniom.
157
00:07:04,440 --> 00:07:06,600
- Tak, draniu.
- Co u ciebie?
158
00:07:06,730 --> 00:07:09,150
Hej, Katherine, twój system
zraszaczy działa już dobrze?
159
00:07:09,270 --> 00:07:11,820
Idealnie.
I dziękuję ci ponownie.
160
00:07:11,900 --> 00:07:13,740
Nigdy nie mogłam go naprawić.
161
00:07:13,860 --> 00:07:14,610
Rozumiem.
162
00:07:14,740 --> 00:07:17,700
Żeby zaprogramować te rzeczy,
trzeba mieć stopień inżyniera.
163
00:07:17,780 --> 00:07:18,910
Tak? A ty go masz?
164
00:07:19,030 --> 00:07:22,580
W każdym razie,
bardzo to doceniam.
165
00:07:22,750 --> 00:07:25,290
Trzymaj się.
166
00:07:26,880 --> 00:07:29,460
Nie mogę tego robić.
167
00:07:29,590 --> 00:07:31,920
On wydaje mi się taki miły.
168
00:07:32,050 --> 00:07:37,470
Czy to powinno mnie pocieszyć, biorąc
pod uwagę twoją przeszłość z facetami?
169
00:07:37,590 --> 00:07:39,930
Katherine, proszę.
170
00:07:40,060 --> 00:07:41,310
Z tym facetem jest coś nie tak.
171
00:07:41,390 --> 00:07:44,230
Nie mogę tego udowodnić,
ale czuję to w kościach.
172
00:07:44,350 --> 00:07:45,730
I nie mogę siedzieć
z założonymi rękami,
173
00:07:45,810 --> 00:07:51,020
kiedy wiem, że Edie budzi się
przy nim każdego ranka.
174
00:07:51,230 --> 00:07:53,740
Jeśli ktoś się dowie,
że to robimy...
175
00:07:53,820 --> 00:07:55,150
Nikt się nie dowie.
176
00:07:55,240 --> 00:07:58,450
A kiedy już się dowiedzą,
pewnie nam podziękują.
177
00:07:58,530 --> 00:08:03,120
Bo, mówię ci,
ten facet coś knuje.
178
00:08:06,210 --> 00:08:07,920
Sprzątanie zagraconego garażu...
179
00:08:08,080 --> 00:08:09,210
Głębokie wyrazy współczucia.
180
00:08:09,330 --> 00:08:11,750
Hej, Dave.
Zadomowiłeś się już?
181
00:08:11,840 --> 00:08:13,380
Tak. Tak.
182
00:08:13,510 --> 00:08:15,970
W końcu dostarczyli
mój telewizor plazmowy.
183
00:08:16,090 --> 00:08:19,220
Umierałem bez niego.
To znaczy, ma 65 cali.
184
00:08:19,340 --> 00:08:21,510
O rany. Uroczo!
185
00:08:21,640 --> 00:08:23,640
Hej, dzisiaj są mecze.
186
00:08:23,770 --> 00:08:26,680
Powinieneś przyjść je obejrzeć.
To jakbyś był tam na boisku.
187
00:08:26,810 --> 00:08:28,060
Tak...
188
00:08:28,140 --> 00:08:31,400
Lynette bardzo nalega,
żebym tu posprzątał, więc...
189
00:08:31,520 --> 00:08:34,030
To może później.
Mecz zaczyna się za kilka godzin.
190
00:08:34,110 --> 00:08:35,740
Moglibyśmy zamówić sobie
te wielkie kanapki.
191
00:08:35,820 --> 00:08:37,650
Przykro mi.
Ale, wiesz, przyjdź jeszcze do mnie.
192
00:08:37,780 --> 00:08:39,450
Upewnij się,
czy przetrwałem to wszystko.
193
00:08:39,530 --> 00:08:40,660
W porządku.
194
00:08:40,780 --> 00:08:41,700
Cześć, Dave.
195
00:08:41,830 --> 00:08:43,240
Cześć.
196
00:08:43,370 --> 00:08:44,370
Hej, Tom?
197
00:08:44,490 --> 00:08:45,830
Tak?
198
00:08:45,950 --> 00:08:48,210
Dlaczego tu są dwie sterty?
199
00:08:48,290 --> 00:08:50,250
Tą stertę wyrzucam,
200
00:08:50,380 --> 00:08:53,550
a to są rzeczy,
które nadal są mi potrzebne.
201
00:08:53,670 --> 00:08:57,720
Potrzebny ci nieotwierany sprzęt
do wspinaczki z 1986 roku?
202
00:08:57,840 --> 00:08:59,880
Nie wspinasz się po górach.
203
00:08:59,970 --> 00:09:01,970
Jeszcze nie, ale może kiedyś.
To znaczy, no wiesz...
204
00:09:02,100 --> 00:09:03,430
Kto wie?
205
00:09:03,560 --> 00:09:05,890
Ja wiem. Dostajesz zadyszki
po wygrzebaniu się z wanny.
206
00:09:05,970 --> 00:09:08,100
Nigdy nie będziesz
wspinał się po górach.
207
00:09:08,230 --> 00:09:10,060
Wiesz czego jeszcze
nigdy nie zrobisz?
208
00:09:10,150 --> 00:09:13,110
Nie nauczysz się niemieckiego,
nie zrobisz własnego piwa, ani...
209
00:09:13,230 --> 00:09:14,820
nie wyrobisz sobie
mięśni brzucha w 8 minut.
210
00:09:14,900 --> 00:09:16,320
Tylko nie mój "Kaloryfer"!
211
00:09:16,440 --> 00:09:17,860
Wyrzuć to.
I nie przestawaj wyrzucać,
212
00:09:17,990 --> 00:09:22,530
dopóki do tego garażu na dwa samochody
nie zmieści się chociaż jeden.
213
00:09:27,040 --> 00:09:28,910
Proszę, powiedz mi,
że nie wyrzucasz swojej gitary basowej.
214
00:09:29,040 --> 00:09:30,290
Nie ma sensu,
żebym ją trzymał.
215
00:09:30,460 --> 00:09:34,170
To znaczy, granie w kapeli jest tylko
jeszcze jedną rzeczą, której nigdy nie zrobię.
216
00:09:34,290 --> 00:09:35,880
Zanim się wyprowadził,
Mike i ja,
217
00:09:36,000 --> 00:09:39,090
spotykaliśmy się w soboty
i graliśmy.
218
00:09:39,170 --> 00:09:42,140
Stary, to było fajne.
219
00:09:42,720 --> 00:09:45,310
Wiesz, gram na perkusji.
220
00:09:45,430 --> 00:09:49,180
Może ty i ja powinniśmy
kiedyś zagrać razem.
221
00:09:50,190 --> 00:09:51,100
Chyba byśmy mogli.
222
00:09:51,190 --> 00:09:53,650
Może nawet dzisiaj później?
223
00:09:53,730 --> 00:09:55,440
Tak! Tak, wiesz co?
224
00:09:55,570 --> 00:09:57,820
Daj mi tylko kilka godzin.
Muszę schować te stare "Playboy'e".
225
00:09:57,900 --> 00:10:00,780
Do zobaczenia.
226
00:10:25,470 --> 00:10:28,560
Proszę pamiętać, że nie może pani
od razu zacząć wypytywać Edie,
227
00:10:28,640 --> 00:10:32,390
bo nabierze podejrzeń.
Musimy być subtelne.
228
00:10:32,480 --> 00:10:35,230
Zdam się na twoje przywództwo.
229
00:10:35,310 --> 00:10:37,610
W porządku.
230
00:10:37,770 --> 00:10:39,650
Przepraszam za spóźnienie.
231
00:10:39,730 --> 00:10:41,570
Co za świetny pomysł!
232
00:10:41,690 --> 00:10:45,490
Nie robiłam tego od wieków.
Miły lunch z dziewczynami.
233
00:10:45,620 --> 00:10:47,450
Tak, jest miło.
234
00:10:47,530 --> 00:10:49,620
Gdzie Dave się urodził?
235
00:10:49,740 --> 00:10:51,330
Co?
236
00:10:51,410 --> 00:10:54,370
Zastanawiałyśmy się tylko,
skąd ma takie wspaniałe...
237
00:10:54,460 --> 00:10:55,960
maniery.
238
00:10:56,040 --> 00:11:00,880
Ma to łagodne usposobienie
południowego dżentelmena.
239
00:11:01,010 --> 00:11:03,590
Nie, jest z jakiegoś miejsca
na północy.
240
00:11:03,680 --> 00:11:04,970
"Z jakiegoś miejsca"?
241
00:11:05,090 --> 00:11:06,840
Nie wiesz,
gdzie dorastał twój mąż?
242
00:11:06,930 --> 00:11:09,640
Kiedyś pokazał mi zdjęcie
swojego domu rodzinnego.
243
00:11:09,720 --> 00:11:13,180
Była na nim krowa.
Straciłam zainteresowanie.
244
00:11:13,310 --> 00:11:16,810
Szczerze, Edie, jak możesz być żoną
jakiegoś faceta i nie wiedzieć tych rzeczy?
245
00:11:16,940 --> 00:11:18,360
Wiecie co?
246
00:11:18,440 --> 00:11:21,440
Myślę, że już czas, żeby zamówić.
Gdzie nasza kelnerka?
247
00:11:21,530 --> 00:11:23,280
Zaraz do was przyjdę, pani Mayfair.
248
00:11:23,360 --> 00:11:26,360
Nie ma problemu, Debbie.
Nie spiesz się.
249
00:11:26,450 --> 00:11:28,280
Urocza z niej dziewczyna.
250
00:11:28,410 --> 00:11:31,540
Odkłada pieniądze na studia.
251
00:11:31,660 --> 00:11:33,080
A mówiąc o tym...
252
00:11:33,160 --> 00:11:34,330
Gdzie Dave studiował?
253
00:11:34,410 --> 00:11:37,790
No dalej, Debbie!
Póki jesteśmy młodzi!
254
00:11:37,880 --> 00:11:39,040
Nie wiem.
255
00:11:39,170 --> 00:11:41,050
W porządku.
256
00:11:41,130 --> 00:11:42,130
A co z liceum?
257
00:11:42,210 --> 00:11:43,800
Dlaczego zadaje mi pani
te wszystkie pytania?
258
00:11:43,920 --> 00:11:47,390
Uważam po prostu, że to dziwne, że jesteś
żoną jakiegoś faceta i nic o nim nie wiesz.
259
00:11:47,510 --> 00:11:51,720
Oprócz tego,
że jest cudownym człowiekiem.
260
00:11:52,600 --> 00:11:55,890
Naprawił moje zraszacze.
261
00:11:57,940 --> 00:12:02,690
Nie chcę już o tym rozmawiać.
Idę do kibelka.
262
00:12:05,030 --> 00:12:09,160
Twoje subtelne podejście
doprowadziło nas donikąd.
263
00:12:10,330 --> 00:12:12,040
Wiele z nim przeszedłem.
264
00:12:12,130 --> 00:12:13,540
Nie chcę go sprzedawać, ale...
265
00:12:13,670 --> 00:12:16,840
niedługo będę miał nowe sportowe auto,
i już go nie potrzebuję.
266
00:12:16,920 --> 00:12:19,880
Tak. Oto on.
267
00:12:22,760 --> 00:12:24,470
Jak wygląda?
268
00:12:24,560 --> 00:12:25,810
Ciesz się, że jesteś ślepy.
269
00:12:25,930 --> 00:12:27,310
Musimy być praktyczni.
270
00:12:27,390 --> 00:12:29,810
Potrzebujemy tylko czegoś,
co dowiezie nas z punktu A do punktu B.
271
00:12:29,940 --> 00:12:34,230
- A teraz kupmy go.
- Dobra, ja to załatwię.
272
00:12:34,320 --> 00:12:37,440
Więc, kupujecie?
273
00:12:37,570 --> 00:12:40,200
Nie wiem, Andrew.
To znaczy...
274
00:12:40,320 --> 00:12:42,660
Podoba nam się.
Ale nie bardzo.
275
00:12:42,740 --> 00:12:45,080
Nikt nie kupuje takiego samochodu,
bo bardzo mu się podoba.
276
00:12:45,200 --> 00:12:48,790
Chodzi tylko o cenę.
A nie znajdziecie niczego lepszego.
277
00:12:48,910 --> 00:12:51,040
Tak, jeśli chodzi o cenę...
278
00:12:51,120 --> 00:12:54,170
Będziesz musiał ją opuścić.
Popatrz na te wszystkie wgniecenia.
279
00:12:54,250 --> 00:12:56,130
Tak, nie ma też trzech kołpaków,
280
00:12:56,250 --> 00:12:58,550
i ma wieszak zamiast anteny.
281
00:12:58,630 --> 00:13:00,880
W pełnej odsłonie:
to kupa gówna.
282
00:13:00,970 --> 00:13:03,340
Chcecie go, czy nie?
283
00:13:03,470 --> 00:13:04,890
Powiem ci coś.
284
00:13:04,970 --> 00:13:07,310
Skoro twoja mama i ja
jesteśmy dobrymi przyjaciółkami,
285
00:13:07,430 --> 00:13:09,850
uwolnię cię od niego,
jeśli opuścisz 3 stówy.
286
00:13:09,930 --> 00:13:12,520
A skoro moja mama i pani
jesteście dobrymi przyjaciółkami,
287
00:13:12,600 --> 00:13:15,400
oprę się pokusie
pokazania pani środkowego palca.
288
00:13:15,520 --> 00:13:16,820
Andrew!
289
00:13:16,900 --> 00:13:20,820
Jeśli nie obniżysz tej ceny,
to sobie pójdziemy. Już teraz.
290
00:13:20,900 --> 00:13:22,820
Na razie.
291
00:13:22,950 --> 00:13:24,200
Mówię poważnie.
292
00:13:24,280 --> 00:13:25,200
To tyle.
293
00:13:25,280 --> 00:13:25,950
W porządku.
294
00:13:26,240 --> 00:13:28,290
W porządku.
295
00:13:35,000 --> 00:13:36,090
Dobra, w porządku.
296
00:13:36,170 --> 00:13:38,170
Opuść 200, a damy ci gotówkę.
297
00:13:38,300 --> 00:13:39,300
Nie.
298
00:13:39,380 --> 00:13:40,550
100.
299
00:13:40,630 --> 00:13:42,760
Nie.
300
00:13:42,880 --> 00:13:45,090
Może przynajmniej go umyjesz?
301
00:13:45,180 --> 00:13:49,010
Opróżnię popielniczkę.
Ostateczna oferta.
302
00:13:49,350 --> 00:13:51,810
Niech cię szlag.
303
00:13:58,570 --> 00:14:00,230
Znowu mnie pokonałeś!
304
00:14:00,320 --> 00:14:04,530
Przeklinam cię i twoje diaboliczne
umiejętności gry w warcaby.
305
00:14:04,660 --> 00:14:08,410
W porządku, Orson.
Nie ekscytuj go za bardzo.
306
00:14:08,530 --> 00:14:13,830
Więc, Danielle, co mam przygotować jako
przystawkę na twoje przyjęcie powitalne?
307
00:14:13,910 --> 00:14:17,170
Mogę zrobić wszystko,
jeśli tylko będzie zawierało polędwicę.
308
00:14:17,290 --> 00:14:21,510
Właściwie to my nie jemy mięsa.
Jesteśmy wegetarianami.
309
00:14:21,590 --> 00:14:24,930
- Słucham?
- I Benjamin też.
310
00:14:31,930 --> 00:14:33,180
Od kiedy?
311
00:14:33,270 --> 00:14:37,560
Odkąd zrozumiałam, że mięso
jest ubocznym produktem morderstwa.
312
00:14:37,650 --> 00:14:42,190
Byłoby lepiej, gdybym użyła
samobójczej wieprzowiny?
313
00:14:42,280 --> 00:14:44,200
Bree, to nic takiego.
314
00:14:44,320 --> 00:14:45,950
Zrobię po prostu pyszne risotto.
315
00:14:46,030 --> 00:14:46,950
Nie chodzi o obiad.
316
00:14:47,070 --> 00:14:49,120
Chodzi o jej pomylone,
liberalne poglądy,
317
00:14:49,200 --> 00:14:52,500
stające na drodze do dobrego
odżywiania naszego wnuka.
318
00:14:52,580 --> 00:14:56,620
Dostaje wszystkie proteiny,
jakich potrzebuje, z sera, fasoli i tofu.
319
00:14:56,710 --> 00:14:58,830
Nie chodzi tylko o odżywianie.
320
00:14:58,960 --> 00:15:00,920
Chcesz, żeby mu dokuczali w szkole,
321
00:15:01,000 --> 00:15:05,300
zawsze, kiedy wyciągnie tofu
ze swojego pojemnika na lunch?
322
00:15:05,470 --> 00:15:07,430
Właściwie, to nie będzie problemem.
323
00:15:07,510 --> 00:15:10,720
Danielle uczy go w domu.
324
00:15:10,850 --> 00:15:11,970
Słucham?
325
00:15:12,060 --> 00:15:14,560
Ty go uczysz?
326
00:15:14,680 --> 00:15:16,850
Tak. Rozumiem, że masz
swoje zdanie na ten temat?
327
00:15:16,940 --> 00:15:19,400
Więc, zamiast wysłać go
do odpowiedniej szkoły,
328
00:15:19,480 --> 00:15:21,980
dasz mu korzyści ze swojej
prostej, przeciętnej wymowy?
329
00:15:22,110 --> 00:15:25,110
Hej, on ma tylko 6 lat, a już czyta
na poziomie ucznia trzeciej klasy.
330
00:15:25,240 --> 00:15:29,280
A co się stanie za rok,
kiedy cię wyprzedzi?
331
00:15:29,410 --> 00:15:30,490
Bree...
332
00:15:30,570 --> 00:15:31,990
Najlepsze zachowanie, pamiętasz?
333
00:15:32,080 --> 00:15:33,910
Przepraszam, ale czy mam
siedzieć z założonymi rękami,
334
00:15:34,040 --> 00:15:37,620
kiedy ona degraduje
jego ciało i umysł?
335
00:15:37,750 --> 00:15:40,000
W porządku.
336
00:15:40,290 --> 00:15:42,040
Krytykuj moje wychowywanie
ile tylko chcesz.
337
00:15:42,130 --> 00:15:43,840
Nie obchodzi mnie to.
338
00:15:43,960 --> 00:15:47,470
Bo nie możesz już decydować o tym,
jak Benjamin jest wychowywany.
339
00:15:47,550 --> 00:15:50,340
Ja jestem jego matką.
340
00:15:53,560 --> 00:15:54,640
I przy okazji,
341
00:15:54,720 --> 00:15:57,640
zrób sobie miejsce w kalendarzu,
bo za 7 lat od następnej soboty...
342
00:15:57,730 --> 00:16:00,940
odbędzie się Bar-Micwa Benjamina.
343
00:16:14,990 --> 00:16:17,250
Hej!
344
00:16:18,080 --> 00:16:19,000
Hej.
345
00:16:19,120 --> 00:16:21,880
Czy to nie fajnie? Dave przyniósł
swoją perkusję, żebyśmy mogli pograć.
346
00:16:21,960 --> 00:16:23,040
Twój facet jest całkiem niezły.
347
00:16:23,170 --> 00:16:25,630
Tak, i pomyśleliśmy,
że mamy bas, perkusję,
348
00:16:25,710 --> 00:16:26,920
Mike gra na gitarze,
349
00:16:27,050 --> 00:16:29,970
a Orson chyba na klawiszach.
Wiesz, do czego zmierzam?
350
00:16:30,090 --> 00:16:32,300
Tak, ale mam nadzieję,
że się mylę.
351
00:16:32,390 --> 00:16:34,310
Założymy kapelę garażową!
352
00:16:34,430 --> 00:16:35,850
I nie myliłam się!
353
00:16:35,930 --> 00:16:38,560
Może, jeśli będziemy wystarczająco dobrzy,
dostaniemy nawet kilka chałtur.
354
00:16:38,680 --> 00:16:40,270
Czy nie byłoby fajnie?
355
00:16:40,350 --> 00:16:44,020
"Chałtur"?
Czy ty powiedziałeś "chałtur"?
356
00:16:44,110 --> 00:16:45,900
Potrzebujemy tylko
trochę czasu na ćwiczenie.
357
00:16:46,030 --> 00:16:47,860
Kilka wieczorów w tygodniu,
kilka weekendów.
358
00:16:47,940 --> 00:16:48,740
Co?
359
00:16:48,820 --> 00:16:51,860
Tak, dopóki nie zgramy rytmu.
360
00:16:51,950 --> 00:16:56,830
Dobrze, muszę ci przypomnieć
o chałturach, które już masz,
361
00:16:56,950 --> 00:16:59,620
którymi są: prowadzenie restauracji,
bycie mężem i ojcem.
362
00:16:59,710 --> 00:17:04,590
I myślałam, że to ty powiedziałeś,
że chcesz spędzać więcej czasu z rodziną.
363
00:17:04,710 --> 00:17:07,500
Ale moglibyśmy grać w klubach.
364
00:17:07,590 --> 00:17:09,630
To znaczy, on tylko
dobrze się bawi, Lynette.
365
00:17:09,720 --> 00:17:12,010
Faceci muszą się wyładowywać.
366
00:17:12,130 --> 00:17:13,680
Mógłbyś przestać na chwilkę?
367
00:17:13,760 --> 00:17:15,100
Daj spokój.
368
00:17:15,180 --> 00:17:20,020
Wiesz, że mam rację.
Jesteś na to zbyt zajęty.
369
00:17:24,190 --> 00:17:25,810
Zaraz.
370
00:17:25,900 --> 00:17:28,530
Nie możesz tak po prostu
decydować o tym za mnie.
371
00:17:28,650 --> 00:17:30,860
To znaczy,
jeśli chcę grać na basie,
372
00:17:30,950 --> 00:17:33,320
to będę grał na basie.
373
00:17:33,410 --> 00:17:34,780
Nie robię nikomu krzywdy.
374
00:17:34,870 --> 00:17:37,200
Ci z nas, którzy mają słuch,
ośmielą się mieć inne zdanie.
375
00:17:37,280 --> 00:17:38,580
Dobra, wiesz co?
376
00:17:38,700 --> 00:17:40,540
Proszę, opuść nasz pokój prób.
377
00:17:40,620 --> 00:17:44,460
Daj spokój, Tom.
To nie jest wasz...
378
00:18:00,350 --> 00:18:02,640
- Jest moja!
- Nie!
379
00:18:02,730 --> 00:18:05,060
- Oddaj!
- Nie!
380
00:18:05,190 --> 00:18:07,610
- Daj mi ją!
- Jest moja!
381
00:18:07,730 --> 00:18:11,530
Dziewczyny! Hej, przestańcie!
382
00:18:24,330 --> 00:18:27,290
Co teraz?
383
00:18:36,430 --> 00:18:38,760
Hej. Co się stało?
384
00:18:39,470 --> 00:18:42,020
Sprzedałeś mi gruchota.
To się stało.
385
00:18:42,100 --> 00:18:44,270
- O czym pani mówi?
- O twoim samochodzie!
386
00:18:44,350 --> 00:18:47,810
Zabrałam go do mechanika,
który powiedział mi, że chłodnica nie działa.
387
00:18:47,900 --> 00:18:49,650
A, to. Tak.
388
00:18:49,770 --> 00:18:53,570
Miałem z nią kłopoty od lat.
Proszę użyć dzbanka.
389
00:18:53,690 --> 00:18:54,610
Jakiego dzbanka?
390
00:18:54,700 --> 00:18:56,910
Jest w bagażniku.
Niech pani trzyma w nim wodę,
391
00:18:57,030 --> 00:18:59,450
a kiedy chłodnica się przegrzeje,
niech pani ją napełni.
392
00:18:59,530 --> 00:19:02,120
I niech pani się stara
nie wjeżdżać na wzniesienia,
393
00:19:02,200 --> 00:19:03,870
i trzymać się w cieniu,
jeśli tylko to możliwe.
394
00:19:04,000 --> 00:19:08,290
Dobra, nie mogę jeździć,
unikając grawitacji i słońca.
395
00:19:08,420 --> 00:19:09,330
Przykro mi.
396
00:19:09,420 --> 00:19:12,880
Jeśli chce pani samochód bez wad,
niech pani kupi nowy.
397
00:19:12,960 --> 00:19:14,720
Albo mogłabym naprawić chłodnicę,
398
00:19:14,840 --> 00:19:17,760
co będzie kosztowało 300 dolarów,
które ty zapłacisz.
399
00:19:17,890 --> 00:19:18,800
Zaraz, zaraz.
400
00:19:18,930 --> 00:19:21,390
Pamięta pani pełną odsłonę?
401
00:19:21,510 --> 00:19:22,720
Gówno?
402
00:19:22,810 --> 00:19:24,980
To teraz pani samochód.
I pani problem.
403
00:19:25,100 --> 00:19:28,020
Dobra, wiesz co? Dość tego.
Chcę porozmawiać z twoją matką.
404
00:19:28,150 --> 00:19:30,560
Jest teraz na spotkaniu.
405
00:19:30,650 --> 00:19:33,900
- Zostawi pani wiadomość?
- Cholera, Andrew.
406
00:19:33,980 --> 00:19:36,700
Powiedz Bree,
żeby zadzwoniła do mnie wieczorem.
407
00:19:36,780 --> 00:19:40,320
Mogę zapytać w jakiej sprawie?
408
00:19:43,200 --> 00:19:45,120
W porządku, porozmawiamy o tym
jeszcze później, kolego.
409
00:19:45,200 --> 00:19:46,580
Może wyjdziesz przed dom
i trochę się pobawisz?
410
00:19:46,710 --> 00:19:49,170
Dobrze.
411
00:19:50,880 --> 00:19:52,250
I co powiedział?
412
00:19:52,340 --> 00:19:53,800
Nadal nie chce powiedzieć,
kto mu dokucza,
413
00:19:53,920 --> 00:19:55,880
ale poprosił mnie,
żebym nauczył go się bić.
414
00:19:55,960 --> 00:19:58,430
On ma tylko 5 lat.
Nie chcę, żeby się bił.
415
00:19:58,510 --> 00:20:02,680
Przykro mi, ale każdy chłopak musi kiedyś
nauczyć się jak wyprowadzić celny cios.
416
00:20:02,760 --> 00:20:06,270
Wiesz, jeśli chcesz mu pomóc,
mógłbyś nauczyć go Capoeiry.
417
00:20:06,350 --> 00:20:07,680
Capo-czego?
418
00:20:07,810 --> 00:20:12,440
To brazylijska sztuka walki,
połączona z tańcem.
419
00:20:12,520 --> 00:20:16,320
Tak, bo nie ma niczego straszniejszego
od faceta atakującego cię jazzowymi rękami.
420
00:20:16,400 --> 00:20:18,150
To zabawne, ale właściwie,
421
00:20:18,280 --> 00:20:21,030
część taneczna ma na celu
zaskoczenie przeciwnika.
422
00:20:21,160 --> 00:20:24,450
- Tak?
- Nie, trochę lepiej.
423
00:20:24,580 --> 00:20:25,490
Raczej tak.
424
00:20:25,580 --> 00:20:28,120
A gdzie część taneczna?
425
00:20:28,250 --> 00:20:30,080
O, jest, rudzielcu!
426
00:20:30,170 --> 00:20:34,130
Wiecie co, chłopaki?
Nie w domu.
427
00:20:35,750 --> 00:20:38,340
O mój Boże!
428
00:20:39,130 --> 00:20:41,470
- Oddaj! To moja piłka!
- Teraz moja.
429
00:20:41,590 --> 00:20:44,350
Hej! Zostaw go w spokoju.
430
00:20:46,220 --> 00:20:47,470
Kochanie!
431
00:20:47,560 --> 00:20:52,100
To ona ci dokuczała?
Juanita Solis?
432
00:20:52,230 --> 00:20:54,400
Więc czeka ją
wielka niespodzianka,
433
00:20:54,480 --> 00:20:58,820
bo twój tatuś zamieni cię
w maszynę do zabijania.
434
00:20:58,900 --> 00:21:03,280
M.J., mogę przez chwilę
porozmawiać z twoją mamą?
435
00:21:07,200 --> 00:21:07,870
Co?
436
00:21:07,950 --> 00:21:10,710
Nie mogę go uczyć
bicia dziewczyn.
437
00:21:10,830 --> 00:21:13,040
To nie jest normalna dziewczyna.
Widziałeś ją.
438
00:21:13,170 --> 00:21:15,420
Mogłaby powalić małą sarnę.
439
00:21:15,500 --> 00:21:16,420
To nie ma znaczenia.
440
00:21:16,500 --> 00:21:18,380
Jeśli nosi spódnicę,
to nie wchodzi w grę.
441
00:21:18,460 --> 00:21:19,720
To jest seksizm.
442
00:21:19,800 --> 00:21:21,340
Jeśli feminizm cokolwiek oznacza,
443
00:21:21,470 --> 00:21:24,930
to na pewno to, że można skopać tyłek
wielkiej, podłej dziewczynce.
444
00:21:25,010 --> 00:21:30,060
Ty go naucz tego brazylijskiego
"kung fu cza-cza" czegoś.
445
00:21:30,140 --> 00:21:31,480
Zgadzam się z Mikem.
446
00:21:31,600 --> 00:21:33,600
Nie można bić dziewczyn.
447
00:21:34,690 --> 00:21:35,980
Para mięczaków.
448
00:21:36,060 --> 00:21:39,190
Sama to załatwię.
449
00:21:40,070 --> 00:21:42,320
Ups!
Nie spodziewałeś się tego.
450
00:21:42,450 --> 00:21:46,280
Za to złamię swoją zasadę,
że nie bije się dziewczyn.
451
00:21:47,490 --> 00:21:49,410
Gaby, mamy problem.
452
00:21:49,490 --> 00:21:51,410
Właśnie widziałam jak Juanita
popchnęła M.J.'a.
453
00:21:51,540 --> 00:21:52,460
Naprawdę?
454
00:21:52,580 --> 00:21:53,580
Naprawdę.
455
00:21:53,670 --> 00:21:56,960
To nie był pierwszy raz.
Juanita się nad nim znęca.
456
00:21:57,040 --> 00:22:00,380
O rany. Przykro mi.
Porozmawiam z nią.
457
00:22:00,460 --> 00:22:01,840
Dziękuję.
458
00:22:01,970 --> 00:22:04,590
I nie martw się.
Nikt nie usłyszy o tym ode mnie.
459
00:22:04,680 --> 00:22:06,550
O czym?
460
00:22:06,680 --> 00:22:09,350
Że M.J.'a bije mała dziewczynka.
461
00:22:09,470 --> 00:22:11,180
Cóż...
462
00:22:11,270 --> 00:22:13,600
Tylko dziewczynka.
463
00:22:13,730 --> 00:22:17,270
Sugerujesz, że Juanita
jest za gruba na swój wiek?
464
00:22:17,400 --> 00:22:20,650
Gaby, Juanita jest
za gruba na twój wiek.
465
00:22:20,780 --> 00:22:24,070
Tak, więc spójrz prawdzie w oczy.
M.J.'a mógłby pobić kociak.
466
00:22:24,200 --> 00:22:25,700
Wiesz co?
467
00:22:25,780 --> 00:22:28,160
Może mogłabyś
nauczyć swoją córkę,
468
00:22:28,240 --> 00:22:32,250
jak używać słów, a nie pięści.
469
00:22:32,580 --> 00:22:37,420
Tak? A może ty mogłabyś nauczyć
swojego syna jak wyhodować te pięści!
470
00:22:45,840 --> 00:22:46,890
Co oglądasz?
471
00:22:46,970 --> 00:22:50,220
Tylko stare zdjęcia.
472
00:22:50,310 --> 00:22:54,270
Zgadniesz, kim jest
ta mała dziewczynka?
473
00:22:55,940 --> 00:22:59,020
To twoja mama,
kiedy była w twoim wieku.
474
00:22:59,150 --> 00:23:01,690
Co ona je?
475
00:23:01,820 --> 00:23:03,070
Hot-doga.
476
00:23:03,150 --> 00:23:04,530
Niemożliwe.
477
00:23:04,610 --> 00:23:07,240
Tak.
Twoja mama uwielbiała hot-dogi.
478
00:23:07,320 --> 00:23:09,070
Codziennie w porze lunchu,
mówiła do mnie:
479
00:23:09,200 --> 00:23:11,790
"Mamusiu, chcę hot-doga."
480
00:23:11,910 --> 00:23:14,000
To dlaczego teraz ich nie je?
481
00:23:14,080 --> 00:23:16,330
Bo jest już dorosła.
482
00:23:16,460 --> 00:23:18,290
Widzisz, dzięki hot-dogom
i hamburgerom
483
00:23:18,380 --> 00:23:22,130
mali chłopcy i dziewczynki
wyrastają na dużych i silnych ludzi.
484
00:23:22,210 --> 00:23:24,880
A teraz, kiedy twoja mama wyrosła,
już ich nie potrzebuje.
485
00:23:24,970 --> 00:23:27,800
Czy mamusia nie chce,
żebym był duży i silny?
486
00:23:27,880 --> 00:23:31,220
Przez cały dzień
zadawałam sobie to pytanie.
487
00:23:31,310 --> 00:23:33,890
Może się boi,
że kiedy będziesz duży,
488
00:23:34,020 --> 00:23:36,770
opuścisz swój dom
i będziesz grał dla Red Soxów.
489
00:23:36,890 --> 00:23:41,520
Ale ja chcę być duży.
Chcę grać w baseball.
490
00:23:41,900 --> 00:23:43,610
Cóż...
491
00:23:43,730 --> 00:23:46,490
W takim wypadku...
492
00:23:50,530 --> 00:23:51,620
Mogę?
493
00:23:51,740 --> 00:23:54,450
Musisz obiecać,
że nie powiesz mamusi.
494
00:23:54,580 --> 00:23:56,830
Dobrze.
495
00:24:01,170 --> 00:24:03,590
I co myślisz?
496
00:24:03,670 --> 00:24:06,670
Smakuje jak tofu, tylko lepiej.
497
00:24:06,760 --> 00:24:08,300
Tak.
498
00:24:08,430 --> 00:24:10,970
Tak, to prawda.
499
00:24:19,310 --> 00:24:22,020
Dwa, trzy, cztery...
500
00:24:24,820 --> 00:24:28,860
Kiedy Tom Scavo oddał się
swojemu nowemu hobby...
501
00:24:31,280 --> 00:24:34,120
jego żona powiedziała sobie,
że to tylko taka faza,
502
00:24:34,200 --> 00:24:37,200
i szybko minie.
503
00:24:38,620 --> 00:24:42,250
Ale 3 godziny później,
zdała sobie sprawę,
504
00:24:42,710 --> 00:24:46,090
że nie mogłaby minąć
wystarczająco szybko.
505
00:24:48,340 --> 00:24:54,510
Więc Lynette zaczęła knuć
przeciwko instrumentowi tortur jej męża.
506
00:24:56,470 --> 00:24:57,430
Ostrożnie, kochanie.
507
00:24:57,560 --> 00:24:58,230
Przepraszam.
508
00:24:58,350 --> 00:25:01,900
Mogłabyś popsuć gitarę taty i...
509
00:25:02,020 --> 00:25:04,020
I w tym momencie,
510
00:25:04,110 --> 00:25:07,400
jej córka podsunęła jej
pomysł na...
511
00:25:07,530 --> 00:25:10,530
prosty wypadek.
512
00:25:11,110 --> 00:25:14,160
I niepodważalne alibi.
513
00:25:23,130 --> 00:25:25,540
Niech to szlag!
514
00:25:26,880 --> 00:25:28,340
Hej, wszystko w porządku?
515
00:25:28,460 --> 00:25:31,170
- Ojej!
- Leżała na środku podłogi!
516
00:25:31,260 --> 00:25:33,010
Jak to się mogło stać?
517
00:25:33,140 --> 00:25:34,640
Czy Penny znowu się tu bawiła?
518
00:25:34,720 --> 00:25:36,220
Mówiłem jej milion razy!
519
00:25:36,350 --> 00:25:39,220
Jestem pewna, że to był wypadek, Tom.
Proszę, nie krzycz na nią.
520
00:25:39,310 --> 00:25:41,520
To była gitara za 1600 dolarów.
521
00:25:41,640 --> 00:25:43,980
Nie stać mnie na nową.
522
00:25:44,060 --> 00:25:46,610
Penny Lynn Scavo!
523
00:25:46,690 --> 00:25:47,820
Gdzie ona jest?
524
00:25:47,900 --> 00:25:50,360
Tom!
525
00:25:50,860 --> 00:25:53,950
Jest w swoim pokoju.
526
00:25:59,490 --> 00:26:01,870
Pójdę pobawić się na dworze.
527
00:26:02,000 --> 00:26:04,790
Poczekaj.
Zapomniałeś swojego gwizdka.
528
00:26:04,880 --> 00:26:06,460
W porządku, skarbie.
529
00:26:06,590 --> 00:26:08,630
To tylko na wszelki wypadek.
530
00:26:08,710 --> 00:26:11,840
Jeśli Juanita się pokaże,
zagwiżdż, a ja zaraz przyjdę.
531
00:26:11,970 --> 00:26:13,090
Dobrze.
532
00:26:13,180 --> 00:26:15,680
Dobry chłopiec.
533
00:26:27,650 --> 00:26:31,150
Hej, oddaj mi mój gwizdek!
534
00:26:31,230 --> 00:26:36,030
Juanita Solis, nie ruszaj się!
Masz ogromne kłopoty!
535
00:26:36,620 --> 00:26:38,280
Co masz na głowie?
536
00:26:38,370 --> 00:26:39,950
Nieważne.
537
00:26:40,040 --> 00:26:42,120
Co zrobiłaś M.J.'owi?
538
00:26:42,200 --> 00:26:44,160
Nie chciał mi dać zagwizdać.
539
00:26:44,250 --> 00:26:46,670
Więc twoim rozwiązaniem
było popychanie go?
540
00:26:46,750 --> 00:26:48,290
Uważasz, że to jest miłe?
541
00:26:48,380 --> 00:26:50,750
Jakbyś się czuła,
gdyby ktoś zrobił to tobie?
542
00:26:50,840 --> 00:26:52,050
Nie obchodziłoby mnie to.
543
00:26:52,130 --> 00:26:54,550
Naprawdę?
Myślisz, że by nie bolało?
544
00:26:54,670 --> 00:26:55,840
Nawet, jeśli tak,
545
00:26:55,930 --> 00:26:59,300
to nie jestem beksą jak M.J.
546
00:27:06,560 --> 00:27:07,980
Przepraszam.
547
00:27:08,060 --> 00:27:11,020
Juanita, chciałam tylko,
żebyś zobaczyła jak to jest.
548
00:27:11,150 --> 00:27:12,530
Nic ci nie jest?
549
00:27:12,610 --> 00:27:14,440
Susan, widziałam to!
550
00:27:14,570 --> 00:27:16,240
Dzieciaki, do środka!
551
00:27:16,320 --> 00:27:19,200
Dobrze, po pierwsze,
nie było tak źle jak wyglądało.
552
00:27:19,320 --> 00:27:21,870
Naprawdę? Bo wyglądało,
jakbyś popchnęła moją córkę.
553
00:27:21,950 --> 00:27:24,540
Ledwo ją musnęłam.
Symulowała.
554
00:27:24,660 --> 00:27:27,290
To twoja obrona?
Napastowałaś ją tylko trochę?
555
00:27:27,420 --> 00:27:30,170
Próbowałam ją nauczyć,
żeby nie była dręczycielem.
556
00:27:30,250 --> 00:27:32,420
Czego powinna była
nauczyć się od matki.
557
00:27:32,550 --> 00:27:35,170
Przykro mi.
Byłam zbyt zajęta tłumaczeniem jej,
558
00:27:35,260 --> 00:27:38,260
dlaczego M.J. nie nosi sukienki,
jak inne małe dziewczynki.
559
00:27:38,340 --> 00:27:40,600
To koniec tej rozmowy.
560
00:27:40,720 --> 00:27:45,640
Powiedz Bobowi i Lee,
że zapłacę za dziurę w ich trawniku.
561
00:27:46,520 --> 00:27:48,400
Nie zrobiłaś tego!
562
00:27:48,480 --> 00:27:50,810
Zrobiłam.
563
00:27:51,770 --> 00:27:53,690
Wiesz co?
564
00:27:53,820 --> 00:27:56,320
Obie jesteśmy teraz
bardzo dziecinne,
565
00:27:56,400 --> 00:27:58,150
i już czas, żeby jedna z nas
stanęła ponad tym,
566
00:27:58,280 --> 00:28:00,280
więc teraz sobie pójdę.
567
00:28:00,370 --> 00:28:03,290
Proszę, zapamiętaj
rozwiązanie tego konfliktu,
568
00:28:03,410 --> 00:28:06,620
i spróbuj przekazać
tą lekcję swojej córce.
569
00:28:06,750 --> 00:28:12,340
Możesz farbować włosy ile tylko chcesz,
ale siwych i tak będzie przybywać.
570
00:28:21,640 --> 00:28:24,640
A to mnie nazywają "patologią".
571
00:28:30,100 --> 00:28:30,850
Hej.
572
00:28:30,940 --> 00:28:32,060
Masz chwilkę?
573
00:28:32,190 --> 00:28:35,280
Tak, Jasne. Wejdź.
574
00:28:35,940 --> 00:28:39,700
Słyszałem, że zdarzył się
mały wypadek.
575
00:28:39,780 --> 00:28:41,070
Więc...
576
00:28:41,200 --> 00:28:43,870
Przyniosłem to dla Toma.
577
00:28:43,950 --> 00:28:45,910
Kupiłeś mu nową gitarę?
578
00:28:46,040 --> 00:28:49,120
Nie gra tak jak tamta,
ale jest dobra.
579
00:28:49,250 --> 00:28:50,790
Nie możemy tego przyjąć.
580
00:28:50,870 --> 00:28:54,590
To głównie egoizm z mojej strony.
Za dobrze się bawiłem.
581
00:28:54,710 --> 00:28:55,840
Przykro mi, ale...
582
00:28:55,920 --> 00:28:59,170
może mógłbyś pojeździć
na deskorolce z Orsonem.
583
00:28:59,260 --> 00:29:00,220
W porządku.
584
00:29:00,300 --> 00:29:02,890
Zapomnij o mnie.
585
00:29:03,010 --> 00:29:04,680
Tom dobrze się bawił.
586
00:29:04,760 --> 00:29:08,640
I z tego, co widziałem,
potrzebuje tego.
587
00:29:09,560 --> 00:29:13,690
A dlaczego myślisz, że wiesz,
czego potrzebuje mój mąż?
588
00:29:13,770 --> 00:29:16,070
Zobaczyłem coś wczoraj,
589
00:29:16,190 --> 00:29:18,780
kiedy kazałaś mu wyrzucić
wszystkie jego rzeczy.
590
00:29:18,900 --> 00:29:20,240
Masz na myśli jego śmiecie?
591
00:29:20,360 --> 00:29:23,620
Może dla ciebie to śmiecie,
ale dla Toma...
592
00:29:23,740 --> 00:29:28,160
To były rzeczy,
za które chciał się kiedyś wziąć.
593
00:29:30,000 --> 00:29:31,870
Wiesz, co to jest
kryzys wieku średniego?
594
00:29:32,000 --> 00:29:35,090
Jestem żoną 45-letniego mężczyzny,
który ma czerwony kabriolet.
595
00:29:35,170 --> 00:29:36,590
Tak, chyba wiem.
596
00:29:36,710 --> 00:29:39,010
A wiesz jak do tego dochodzi?
597
00:29:39,090 --> 00:29:40,880
Mężczyzna osiąga pewien wiek,
598
00:29:41,010 --> 00:29:43,300
i zdaje sobie sprawę...
599
00:29:43,390 --> 00:29:45,800
że pewnego dnia umrze.
600
00:29:45,930 --> 00:29:48,180
Naprawdę umrze.
601
00:29:48,260 --> 00:29:53,350
A najgorsze jest to, że jest wszystkim,
czym kiedykolwiek będzie.
602
00:29:53,520 --> 00:29:56,770
Nigdy nie będzie bogaty.
603
00:29:57,150 --> 00:30:00,860
Nigdy nie wejdzie na górę.
604
00:30:00,940 --> 00:30:03,820
Niektórzy faceci
robią straszne rzeczy,
605
00:30:03,910 --> 00:30:06,910
kiedy te myśli pojawiają się
w ich głowach.
606
00:30:07,030 --> 00:30:08,370
Dla porównania,
607
00:30:08,450 --> 00:30:10,950
granie w kapeli garażowej...
608
00:30:11,080 --> 00:30:14,330
wydaje się raczej nieszkodliwe.
609
00:30:18,130 --> 00:30:19,800
Więc...
610
00:30:19,920 --> 00:30:23,220
Teraz moje małżeństwo jest zagrożone,
a ty je uratujesz dając Tomowi gitarę?
611
00:30:23,340 --> 00:30:26,140
Nie. Nie.
612
00:30:29,810 --> 00:30:32,270
Ty to zrobisz.
613
00:30:54,830 --> 00:30:56,790
Większość kolegów z mojej klasy
poszła na prawo korporacyjne,
614
00:30:56,920 --> 00:31:00,380
ale ja chciałem robić coś,
co dotyczyłoby polityki środowiskowej.
615
00:31:00,500 --> 00:31:04,340
I tak trafił
do Agencji Ochrony Środowiska.
616
00:31:09,600 --> 00:31:12,270
Więc, Leo,
gdzie studiowałeś prawo?
617
00:31:12,390 --> 00:31:13,560
W Cornell.
618
00:31:13,640 --> 00:31:14,350
Teraz jestem zazdrosna.
619
00:31:14,520 --> 00:31:17,600
Zawsze chciałam pójść
do takiej szkoły jak Cornell, ale...
620
00:31:17,690 --> 00:31:20,270
widać to nie było mi pisane.
621
00:31:20,360 --> 00:31:21,940
A ty, Dave?
622
00:31:22,070 --> 00:31:24,570
Ja? Nie.
Mi też to nie było pisane.
623
00:31:24,690 --> 00:31:26,950
Więc gdzie chodziłeś do szkoły?
624
00:31:27,070 --> 00:31:29,240
Po wysłuchaniu Leo,
wstydziłbym się wam powiedzieć.
625
00:31:29,370 --> 00:31:31,160
Więc, Agencja Ochrony Środowiska...
626
00:31:31,280 --> 00:31:34,540
Jakie jest twoje zdanie na temat
globalnego ocieplenia? Fakt czy fikcja?
627
00:31:34,660 --> 00:31:35,910
Poczekaj, kochanie.
628
00:31:36,040 --> 00:31:38,630
Pani McCluskey zadała ci pytanie.
629
00:31:38,750 --> 00:31:42,920
Powiedz jej,
gdzie chodziłeś do szkoły.
630
00:31:44,630 --> 00:31:47,220
Edie, myślę, że tylko
chciała zagadać, więc...
631
00:31:47,340 --> 00:31:49,430
Dobrze, więc może powiesz to mi?
632
00:31:49,550 --> 00:31:53,810
W końcu jestem twoją żoną.
Nie powinnam wiedzieć?
633
00:32:01,900 --> 00:32:05,610
Właściwie, nie poszedłem na studia.
634
00:32:07,990 --> 00:32:14,910
Zacząłem pracować po skończeniu liceum,
bo moja rodzina przeżywała ciężkie czasy.
635
00:32:15,120 --> 00:32:18,210
Zawsze wstydziłem się tego,
że nie mam wykształcenia.
636
00:32:18,330 --> 00:32:22,290
Szczególnie, kiedy jestem
z ludźmi, którzy je mają.
637
00:32:26,760 --> 00:32:30,220
Więc, kochanie, czy jest jeszcze coś,
o co chciałabyś wypytać mnie publicznie?
638
00:32:30,300 --> 00:32:32,550
O moje jąkanie się
w dzieciństwie?
639
00:32:32,640 --> 00:32:36,020
Problemy z piciem mojego ojca?
640
00:32:39,310 --> 00:32:42,110
Nie. Tyle mi wystarczy.
641
00:32:47,990 --> 00:32:50,320
Przyszłam cię przeprosić.
642
00:32:50,410 --> 00:32:52,030
Zaatakowałaś moje dziecko,
a potem mnie.
643
00:32:52,160 --> 00:32:55,120
Dlaczego w ogóle
miałabym cię słuchać?
644
00:32:55,240 --> 00:32:57,750
Przyniosłam flaszkę.
645
00:32:57,870 --> 00:33:00,420
Wejdź.
646
00:33:01,920 --> 00:33:03,750
Na przykład, mam taką zasadę:
647
00:33:03,880 --> 00:33:05,340
Żadnych zabawek pistoletów.
648
00:33:05,460 --> 00:33:08,130
Tylko, że wszystko,
co M.J. bierze do ręki,
649
00:33:08,260 --> 00:33:11,630
nieważne czy jest to szczotka do włosów,
wieszak, czy cokolwiek,
650
00:33:11,760 --> 00:33:13,300
udaje, że to jest pistolet.
651
00:33:13,430 --> 00:33:15,510
A czego się spodziewałaś?
To chłopiec.
652
00:33:15,640 --> 00:33:16,760
Właśnie o to mi chodzi!
653
00:33:16,890 --> 00:33:19,390
Nic nie wiem
o wychowywaniu chłopców.
654
00:33:19,520 --> 00:33:21,310
I myślę, że M.J. to zauważył,
655
00:33:21,440 --> 00:33:25,020
więc zwraca się prosto do Mike'a,
kiedy tylko ma problem.
656
00:33:25,150 --> 00:33:26,980
Ale to dobrze.
Mike jest świetnym tatą.
657
00:33:27,110 --> 00:33:30,320
Tak, jasne, w co drugi weekend.
658
00:33:30,450 --> 00:33:32,570
Może być...
659
00:33:32,660 --> 00:33:34,490
dopóki M.J. nie będzie
potrzebował tatusia,
660
00:33:34,570 --> 00:33:37,040
a tatusia przy nim nie będzie.
661
00:33:37,120 --> 00:33:40,410
Susan, to nie twoja wina.
662
00:33:40,660 --> 00:33:41,870
Cóż...
663
00:33:41,960 --> 00:33:42,870
Rozstaliśmy się,
664
00:33:42,960 --> 00:33:44,790
więc przynajmniej w połowie
jest to moja wina,
665
00:33:44,920 --> 00:33:46,630
jakkolwiek to podzielisz.
666
00:33:46,710 --> 00:33:48,590
Jeśli to cię pocieszy,
667
00:33:48,710 --> 00:33:51,840
to Carlos jest doświadczonym,
pełnoetatowym tatą,
668
00:33:51,930 --> 00:33:55,050
a ja i tak czuję się, jakbym
nie wykonywała tej pracy dobrze.
669
00:33:55,140 --> 00:33:59,100
Jakbym nie przygotowywała
ich wystarczająco.
670
00:33:59,600 --> 00:34:00,770
Przygotowywała na co?
671
00:34:00,890 --> 00:34:02,600
Na to jak trudne jest życie.
672
00:34:02,690 --> 00:34:03,850
To znaczy, muszę przyznać,
673
00:34:03,940 --> 00:34:06,270
kiedy powiedziałaś mi,
że Juanita znęca się nad M.J.'em,
674
00:34:06,400 --> 00:34:08,400
moją pierwszą myślą było:
"Dzięki Bogu!"
675
00:34:08,520 --> 00:34:10,190
Niech to ona dręczy innych,
676
00:34:10,320 --> 00:34:13,570
żeby tylko nie była ofiarą.
677
00:34:13,700 --> 00:34:17,240
Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby
któreś twoje dziecko miałoby być ofiarą.
678
00:34:17,370 --> 00:34:21,160
Jesteś najsilniejszą osobą,
jaką znam.
679
00:34:22,120 --> 00:34:24,790
Kiedyś byłam.
680
00:34:26,500 --> 00:34:30,460
Popatrz na moje życie, Susan.
Ja...
681
00:34:30,590 --> 00:34:33,680
Zostałam pokonana.
682
00:34:35,550 --> 00:34:37,260
Ja dzisiaj myślałam,
że cię pokonam,
683
00:34:37,390 --> 00:34:41,600
i zanim się zorientowałam,
jadłam trawę.
684
00:34:42,640 --> 00:34:46,520
Dzisiaj się nie liczy.
Dzisiaj byłam wkurzona.
685
00:34:48,020 --> 00:34:51,860
Może musisz wkurzać się częściej.
686
00:34:54,400 --> 00:34:57,280
Może masz rację.
687
00:34:57,410 --> 00:34:58,620
Jak miło.
688
00:34:58,740 --> 00:35:02,290
Powinnyśmy się ciągle kłócić.
689
00:35:02,700 --> 00:35:04,830
Za Susan Mayer...
690
00:35:04,910 --> 00:35:06,580
dobrą mamę.
691
00:35:06,710 --> 00:35:08,630
Za Gabrielle Solis...
692
00:35:08,710 --> 00:35:11,590
inną dobrą mamę.
693
00:35:12,090 --> 00:35:14,590
Mamusiu, jesteśmy głodne!
694
00:35:14,720 --> 00:35:18,550
I co?
W zamrażarce są gofry!
695
00:35:19,010 --> 00:35:22,220
I przynieście mamusi trochę lodu!
696
00:35:24,270 --> 00:35:25,640
Czyż nie jest miło?
697
00:35:25,770 --> 00:35:26,980
Po raz pierwszy od lat,
698
00:35:27,100 --> 00:35:30,900
cała moja rodzina
jest pod tym samym dachem.
699
00:35:31,020 --> 00:35:32,860
Za wiele przyszłych
wspólnych posiłków.
700
00:35:32,980 --> 00:35:36,150
- Witajcie w domu.
- Zdrowie.
701
00:35:36,280 --> 00:35:38,700
Nie czuję się dobrze, Danielle.
702
00:35:38,780 --> 00:35:40,870
"Danielle"?
703
00:35:40,990 --> 00:35:43,080
Chyba zwymiotuję.
704
00:35:43,160 --> 00:35:46,830
Zaprowadzę cię do łazienki.
705
00:35:52,000 --> 00:35:53,000
Proszę bardzo.
706
00:35:53,130 --> 00:35:55,420
Grzybowe risotto.
707
00:35:55,550 --> 00:35:57,930
To niefortunny zbieg okoliczności.
708
00:35:58,050 --> 00:35:59,840
Bardzo mi przykro, mamo.
Posprzątam to.
709
00:35:59,970 --> 00:36:03,180
Nie, zabierz Benjy'ego na górę.
Ja to zrobię.
710
00:36:03,310 --> 00:36:07,190
Orson, mógłbyś przynieść mopa?
711
00:36:08,350 --> 00:36:11,560
O mój Boże.
Czy to jest mięso?
712
00:36:11,690 --> 00:36:12,360
Nie!
713
00:36:12,480 --> 00:36:13,570
Oczywiście, że nie.
714
00:36:13,690 --> 00:36:15,780
Czy to wam wygląda na mięso?
715
00:36:15,900 --> 00:36:18,150
Trudno powiedzieć.
716
00:36:18,280 --> 00:36:19,110
Żeby było jasne,
717
00:36:19,240 --> 00:36:21,740
ja zaraz zwymiotuję
omlet po antylsku.
718
00:36:21,870 --> 00:36:23,790
To nie jest mięso.
719
00:36:23,910 --> 00:36:26,830
Ten kawałek tutaj
to z pewnością mięso!
720
00:36:26,950 --> 00:36:29,420
Nadal czekamy na mopa.
721
00:36:29,540 --> 00:36:30,960
Co babcia dała ci do jedzenia?
722
00:36:31,080 --> 00:36:34,130
Zabroniła mi mówić.
723
00:36:36,920 --> 00:36:41,180
Dałaś mu mięso,
a potem kazałaś mu kłamać?
724
00:36:42,600 --> 00:36:44,470
Dałam mu hot-doga, w porządku?
725
00:36:44,600 --> 00:36:46,930
Tak bardzo mu posmakował,
że poprosił o drugiego.
726
00:36:47,020 --> 00:36:48,640
Dwa hot-dogi?
727
00:36:48,770 --> 00:36:54,070
Dobrze, przyznam, że ten drugi
z pewnością był błędem.
728
00:36:54,480 --> 00:36:56,360
Chodź, Leo.
Wyjeżdżamy.
729
00:36:56,480 --> 00:36:57,860
Nie, Danielle, proszę.
730
00:36:57,990 --> 00:36:58,690
Przykro mi, Orson.
731
00:36:58,780 --> 00:37:00,950
Ona uniemożliwiła nam
pozostanie w tym domu.
732
00:37:01,070 --> 00:37:04,120
Danielle, czekaj.
Czekaj.
733
00:37:08,960 --> 00:37:10,580
Ale możemy jeszcze pić, prawda?
734
00:37:10,710 --> 00:37:13,170
Tak.
735
00:37:15,550 --> 00:37:17,920
Przepraszałam, aż zrobiłam się
niebieska na twarzy,
736
00:37:18,050 --> 00:37:22,090
ale i tak wyjeżdżają rano.
737
00:37:24,720 --> 00:37:28,680
Ty też ze mną nie rozmawiasz?
738
00:37:29,310 --> 00:37:30,810
Po prostu się zezłościli.
739
00:37:30,940 --> 00:37:33,690
Następnym razem będzie lepiej.
740
00:37:33,810 --> 00:37:36,400
Naprawdę myślisz,
że będzie następny raz?
741
00:37:36,520 --> 00:37:39,150
Zajęło nam 3 lata,
żeby namówić ich na tą wizytę.
742
00:37:39,280 --> 00:37:42,530
A tobie zajęło jeden dzień,
żeby wszystko zniszczyć.
743
00:37:42,660 --> 00:37:45,240
Orson, bardzo przepraszam.
744
00:37:45,370 --> 00:37:49,870
Tylko, patrzenie na te wszystkie błędy,
jakie popełnia z Benjaminem,
745
00:37:50,000 --> 00:37:51,710
jest dla mnie bardzo trudne.
746
00:37:51,830 --> 00:37:55,170
A wiesz, co było trudne dla mnie?
747
00:37:56,090 --> 00:37:57,880
Kiedy zabrali mnie do więzienia,
748
00:37:58,000 --> 00:38:02,260
Benjamin był w moim domu,
był w moim życiu.
749
00:38:02,470 --> 00:38:04,890
Nazywał mnie "tatusiem".
750
00:38:05,010 --> 00:38:08,720
A kiedy wróciłem do domu,
już go nie było.
751
00:38:10,770 --> 00:38:12,480
I uważasz, że to moja wina?
752
00:38:12,560 --> 00:38:15,100
Tak.
753
00:38:15,690 --> 00:38:17,360
Orson, nie było cię tu.
754
00:38:17,440 --> 00:38:21,110
Ona wróciła.
Jako żona prawnika.
755
00:38:21,190 --> 00:38:24,490
I nie zapominaj,
że jest jego matką!
756
00:38:24,570 --> 00:38:26,070
Próbowałam walczyć, ale...
757
00:38:26,160 --> 00:38:29,080
Powinnaś była walczyć mocniej.
758
00:38:29,200 --> 00:38:31,330
Szlochałam na kolanach.
759
00:38:31,450 --> 00:38:34,710
Powiedziała "nie",
a potem wyrwała mi go z rąk.
760
00:38:34,830 --> 00:38:38,670
Nie masz prawa
tak do mnie mówić.
761
00:38:56,690 --> 00:38:59,690
Trochę mnie dzisiaj zaskoczyłaś.
762
00:38:59,820 --> 00:39:02,860
Wiem.
Bardzo cię przepraszam.
763
00:39:05,490 --> 00:39:07,950
Czułem się bardzo nieprzyjemnie.
764
00:39:08,030 --> 00:39:12,290
Nie rozumiem dlaczego
tak na mnie naciskałaś.
765
00:39:12,750 --> 00:39:17,040
Szczerze mówiąc, to wszystko
była wina Karen McCluskey.
766
00:39:17,880 --> 00:39:19,500
Naprawdę? Jak to?
767
00:39:19,590 --> 00:39:21,960
Wypytywała mnie
o twoje pochodzenie,
768
00:39:22,090 --> 00:39:25,680
i dlaczego nie wiem
o tobie więcej, i...
769
00:39:25,800 --> 00:39:29,890
Nie powinnam była
pozwolić jej się podejść.
770
00:39:32,350 --> 00:39:34,600
W porządku, skarbie.
771
00:39:34,730 --> 00:39:37,560
Teraz rozumiem.
772
00:39:41,400 --> 00:39:43,570
Trochę smutne,
kiedy się nad tym zastanowić.
773
00:39:43,690 --> 00:39:45,780
Co masz na myśli?
774
00:39:45,900 --> 00:39:50,740
Może wy tego nie zauważacie,
bo już do niej przywykliście.
775
00:39:50,870 --> 00:39:52,830
Ale jej zachowanie
przypomina mi moja babcię,
776
00:39:52,950 --> 00:39:55,450
kiedy po raz pierwszy
zaczęliśmy zauważać u niej...
777
00:39:55,580 --> 00:39:57,710
demencję.
778
00:39:57,830 --> 00:40:00,880
Myślisz, że Karen
traci zdrowe zmysły?
779
00:40:01,000 --> 00:40:04,590
Pamiętam jak moja biedna babcia...
780
00:40:04,710 --> 00:40:07,590
zaczynała wpadać w paranoję.
781
00:40:07,680 --> 00:40:10,970
Myślała, że ludzie włamują się
do jej domu...
782
00:40:11,100 --> 00:40:14,140
i kradną jej rzeczy.
783
00:40:14,770 --> 00:40:18,600
W końcu musieliśmy
oddać ją do domu opieki.
784
00:40:19,520 --> 00:40:23,610
Mam tylko nadzieję,
że to nie spotka Karen.
785
00:40:37,500 --> 00:40:39,580
Chcę moje 300 dolców.
786
00:40:39,710 --> 00:40:42,960
Powiedziałem pani. To pani samochód.
Niech sobie pani z nim radzi.
787
00:40:43,090 --> 00:40:44,800
To wszystko?
Żadnego współczucia?
788
00:40:44,920 --> 00:40:48,090
Żadnego: "Hej, podzielmy rachunek
po połowie i będziemy kwita"?
789
00:40:48,220 --> 00:40:51,300
Proszę popatrzeć na to z tej strony:
Nie traci pani 300 dolców.
790
00:40:51,430 --> 00:40:54,760
Zyskuje pani cenną lekcję:
"Kupcu, strzeż się."
791
00:40:54,890 --> 00:40:56,140
Prawda.
792
00:40:56,270 --> 00:41:00,230
A teraz cenna lekcja dla ciebie.
793
00:41:05,110 --> 00:41:06,360
Hej, hej, hej!
794
00:41:06,480 --> 00:41:07,650
Co z panią, do cholery?!
795
00:41:07,780 --> 00:41:11,410
Oddaj mi moje pieniądze, albo następnym
razem będziemy się targować o farbę.
796
00:41:11,490 --> 00:41:11,990
Blefuje pani.
797
00:41:12,070 --> 00:41:13,740
Jestem już zmęczona
byciem ofiarą, Andrew.
798
00:41:13,870 --> 00:41:17,450
I wierz mi, to nie jest blef.
799
00:41:18,330 --> 00:41:19,040
Hej!
800
00:41:19,120 --> 00:41:21,170
Tknie pani mój samochód,
i będzie pani za niego płacić.
801
00:41:21,290 --> 00:41:22,630
Na szczęście jestem ubezpieczona.
802
00:41:22,750 --> 00:41:24,960
Nie, czekaj.
Nasza polisa wygasła.
803
00:41:25,040 --> 00:41:28,590
Mam nadzieję,
że ty masz dobre ubezpieczenie.
804
00:41:30,590 --> 00:41:33,220
Zaraz! Zaraz!
805
00:41:33,300 --> 00:41:34,850
Pójdę po książeczkę czekową.
806
00:41:34,970 --> 00:41:37,680
Wolę gotówkę.
807
00:41:41,940 --> 00:41:43,900
Dręczyciele...
808
00:41:44,270 --> 00:41:50,570
Każdy dorosły wam powie,
że znajdziecie ich nie tylko na placu zabaw.
809
00:41:50,650 --> 00:41:52,280
Gdziekolwiek spojrzycie,
810
00:41:52,410 --> 00:41:54,620
możecie znaleźć ludzi
nie przejmujących się,
811
00:41:54,740 --> 00:41:58,620
albo nie zdających sobie sprawy
z bólu, jaki zadają.
812
00:41:59,580 --> 00:42:01,410
Może to być sąsiadka,
813
00:42:01,540 --> 00:42:04,630
żerująca na podejrzeniach
swojej przyjaciółki.
814
00:42:06,250 --> 00:42:07,380
Albo córka,
815
00:42:07,500 --> 00:42:11,340
karząca matkę za jej wybory.
816
00:42:15,390 --> 00:42:16,890
Albo gospodyni domowa,
817
00:42:17,010 --> 00:42:21,520
szukająca sprawiedliwości od mężczyzny,
który sprzedał jej samochód.
818
00:42:22,980 --> 00:42:23,850
Tak,
819
00:42:23,980 --> 00:42:26,480
dręczyciele są wszędzie.
820
00:42:26,610 --> 00:42:31,240
A najgorsi są ci,
którzy wykorzystują was,
821
00:42:31,440 --> 00:42:34,700
tak, że nigdy się nie dowiadujecie,
822
00:42:34,950 --> 00:42:37,870
co zrobili.
62324
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.