Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:16,400 --> 00:01:21,000
Podczas badania radiologicznego
wykonano zdjęcia czaszki,
2
00:01:21,160 --> 00:01:23,760
tułowia oraz kończyn dolnych.
3
00:01:24,000 --> 00:01:29,000
Szczegółowa analiza zdjęć wykazała
pourazowe uszkodzenia kostne:
4
00:01:29,160 --> 00:01:32,759
złamanie ściany dolnej oczodołu,
kości jarzmowej,
5
00:01:32,920 --> 00:01:35,240
dwóch przednich łuków żebrowych
6
00:01:35,400 --> 00:01:37,120
i żuchwy.
7
00:01:41,720 --> 00:01:45,160
Ciało zostało znalezione
w pozycji na wznak,
8
00:01:45,320 --> 00:01:47,479
z głową na lewym boku.
9
00:01:47,640 --> 00:01:51,360
Z dochodzenia wynika,
że ofiarę pobito gołymi rekami.
10
00:01:51,520 --> 00:01:56,320
Świadkowie ponoć szybko wezwali
pogotowie, które podjęło reanimację.
11
00:01:57,800 --> 00:02:01,720
Na zdjęciu widzimy przemieszczenie
przegrody nosowej
12
00:02:01,880 --> 00:02:04,360
potwierdzające uraz ze złamaniem.
13
00:02:04,520 --> 00:02:08,520
Obrażenia są typowe dla urazów
zadanych tępym narzędziem
14
00:02:08,680 --> 00:02:12,040
takim jak gołe pięści,
zwłaszcza wokół oka.
15
00:02:12,200 --> 00:02:16,640
Ale same w sobie obrażenia te
nie mogły spowodować śmierci.
16
00:02:17,920 --> 00:02:22,920
Na pobranych próbkach skóry
zaleziono ślady tylko jednego DNA,
17
00:02:23,079 --> 00:02:25,360
więc a priori napastnik był jeden
18
00:02:25,520 --> 00:02:27,560
i nie miał rękawiczek.
19
00:02:30,560 --> 00:02:31,760
Aline!
20
00:02:31,920 --> 00:02:35,200
Dziewięć lat za zabicie Sammy'ego?!
21
00:02:35,360 --> 00:02:37,640
Za to, że walił go w żołądek
22
00:02:37,800 --> 00:02:41,600
i zostawił, żeby zdechł na chodniku
jak pies?!
23
00:02:41,760 --> 00:02:44,320
Przestań!
24
00:02:44,480 --> 00:02:47,560
Przestań!
25
00:03:02,160 --> 00:03:04,400
Aline, otwórz!
26
00:03:05,360 --> 00:03:06,880
Otwórz!
27
00:03:25,520 --> 00:03:28,800
MATKA
28
00:03:33,800 --> 00:03:36,120
- Dzień dobry!
- Jak się pani ma?
29
00:03:36,280 --> 00:03:39,680
- Dobrze. To już wszystko.
- Niewiele.
30
00:03:39,840 --> 00:03:43,040
Jeszcze podpisik jak zwykle...
31
00:03:46,560 --> 00:03:49,720
- Dziękuję i miłego dnia.
- Dzięki, do jutra!
32
00:03:49,880 --> 00:03:51,480
Do widzenia.
33
00:03:57,280 --> 00:04:00,960
- Zjemy razem obiad?
- Nie mogę, przegryzę coś.
34
00:04:01,120 --> 00:04:03,880
- A poza tym wszystko dobrze?
- Tak.
35
00:04:04,360 --> 00:04:06,040
Dobra już!
36
00:04:06,560 --> 00:04:10,840
- Mam dość, wiecznie się spieszą!
- Do zobaczenia.
37
00:05:44,760 --> 00:05:47,840
Zapomnij o Tonym,
więcej go nie zobaczysz!
38
00:05:48,000 --> 00:05:53,000
Myślisz, że mi przeszkodzisz?
Jest moim młodszym bratem,
39
00:05:53,159 --> 00:05:56,840
- ty wszarzu!
- Nie masz już brata ani matki,
40
00:05:57,000 --> 00:05:58,400
zdechniesz sam!
41
00:05:59,600 --> 00:06:02,840
Uderz, gnojku, śmiało! Na co czekasz?
42
00:06:03,320 --> 00:06:05,000
No walnij!
43
00:06:05,160 --> 00:06:06,320
Szajbus.
44
00:06:12,200 --> 00:06:13,560
Skurczysyn.
45
00:06:33,960 --> 00:06:35,320
Dzień dobry...
46
00:06:39,880 --> 00:06:41,680
No inkasuj!
47
00:06:43,840 --> 00:06:45,600
2,18 euro.
48
00:06:54,000 --> 00:06:55,480
Miłego dnia.
49
00:07:20,120 --> 00:07:21,760
Co się stało?
50
00:07:21,920 --> 00:07:24,760
Vittoni wyszedł! Jest twój brat?
51
00:07:24,920 --> 00:07:28,560
- W kuchni z Juliette, poproszę go.
- Nie trzeba.
52
00:07:34,640 --> 00:07:36,200
Dzień dobry.
53
00:07:36,360 --> 00:07:40,640
- Zamierzałem do ciebie zadzwonić.
- Vittoni wyszedł.
54
00:07:44,080 --> 00:07:46,159
Przyniesiesz mi mleko.
55
00:07:54,280 --> 00:07:56,880
Spojrzał na mnie i nic, drań jeden!
56
00:07:57,040 --> 00:07:59,440
Nawet mnie nie poznał!
57
00:08:10,200 --> 00:08:12,000
Co zrobimy?
58
00:08:13,040 --> 00:08:16,440
- To znaczy?
- Ma nam paradować przed nosem?
59
00:08:17,560 --> 00:08:19,280
A niby co mamy zrobić?
60
00:08:22,240 --> 00:08:24,520
Tylko tyle powiesz?
61
00:08:24,680 --> 00:08:26,760
Przestań, Aline.
62
00:08:28,280 --> 00:08:32,000
- Czyli nic nie zrobisz?
- Ty też nie.
63
00:08:32,159 --> 00:08:34,400
Chcesz dostać nożem w brzuch?
64
00:08:34,558 --> 00:08:38,640
Myślisz, że po 5 latach paki
to grzeczny aniołek?
65
00:08:39,440 --> 00:08:43,080
Daj spokój, Aline,
zapomnij o tym wszystkim.
66
00:08:43,720 --> 00:08:46,520
Ty rozumiesz,
czego ode mnie wymagasz?
67
00:08:46,760 --> 00:08:49,640
Mam zapomnieć o mordercy
mojego syna?!
68
00:08:51,320 --> 00:08:53,320
Naszego syna.
69
00:08:53,480 --> 00:08:55,280
Przypomniałeś sobie?
70
00:08:56,760 --> 00:09:00,920
Mam jak ty zamknąć ten rozdział
i machnąć sobie dziecko?
71
00:09:01,520 --> 00:09:03,600
A powinienem żyć jak ty?
72
00:09:03,760 --> 00:09:07,560
Mieć takie okropnie smutne,
gówniane życie?
73
00:11:37,760 --> 00:11:41,880
- Szlag, bądź raz punktualnie!
- Zmęczony jestem.
74
00:11:42,040 --> 00:11:46,320
Pospiesz się, dzwoniła 3 razy.
Wszyscy jesteśmy zmęczeni.
75
00:11:46,480 --> 00:11:50,320
Jedź już, proszę,
to na drugim końcu miasta.
76
00:11:54,000 --> 00:11:56,320
Ostrożnie z materiałami.
77
00:11:56,920 --> 00:12:00,120
Zadzwoń do mnie,
jak dojedziesz, dobrze?
78
00:12:00,600 --> 00:12:02,080
Dobrze?
79
00:12:24,000 --> 00:12:27,560
USŁUGI HYDRAULICZNE
HENRIQUEZ
80
00:12:31,720 --> 00:12:34,160
Dzień dobry! Udzielić informacji?
81
00:12:34,320 --> 00:12:35,960
Nie, dziękuję.
82
00:13:11,080 --> 00:13:16,440
WYBACZ, THIERRY, JESTEM CHORA.
NIE MOGĘ PRZYJŚĆ DO PRACY.
83
00:13:50,280 --> 00:13:52,760
TRUTKA NA SZCZURY I MYSZY
84
00:13:56,840 --> 00:13:58,360
Przepraszam...
85
00:13:59,200 --> 00:14:03,160
- Ile tego trzeba nasypać?
- Kilka granulek starczy.
86
00:14:03,480 --> 00:14:04,640
Na szczura?
87
00:14:05,360 --> 00:14:08,040
To radykalny środek.
88
00:14:08,480 --> 00:14:10,360
Radykalny, czyli jaki?
89
00:14:10,920 --> 00:14:16,280
Krew już nie krzepnie, więc szczur ma
krwotoki wewnętrzne i tak zdycha.
90
00:14:17,920 --> 00:14:19,160
Rozumiem.
91
00:14:28,360 --> 00:14:30,000
80 km to kawał drogi.
92
00:14:30,160 --> 00:14:33,720
- Bliżej nie ma hydraulika?
- To na wsi,
93
00:14:34,320 --> 00:14:36,920
ale zapłacę za przejazd.
94
00:14:39,360 --> 00:14:41,400
Zerknijmy na grafik.
95
00:14:44,480 --> 00:14:48,240
Czy można by w ten weekend?
To bardzo pilne.
96
00:14:48,400 --> 00:14:49,600
Jutro?
97
00:14:49,760 --> 00:14:54,520
- Będzie kłopot, mam tylko ucznia.
- A on nie robi napraw?
98
00:14:55,640 --> 00:14:59,560
Jest tu na resocjalizacji.
Niektórym to przeszkadza.
99
00:15:00,920 --> 00:15:02,440
Mnie nie.
100
00:15:02,600 --> 00:15:03,960
Na pewno?
101
00:15:04,680 --> 00:15:07,800
Robi solidnie,
ale trzeba z nim stanowczo.
102
00:15:07,960 --> 00:15:11,400
- A gdyby się zmył, proszę dzwonić.
- Okej.
103
00:15:11,680 --> 00:15:15,520
A więc... naprawa instalacji
w łazience,
104
00:15:15,680 --> 00:15:17,480
montaż bojlera...
105
00:15:18,320 --> 00:15:20,840
to będą 2 dni robocizny,
106
00:15:21,000 --> 00:15:23,440
w sumie 800 euro bez materiałów.
107
00:15:24,480 --> 00:15:26,040
Przenocuje go pani?
108
00:15:28,480 --> 00:15:31,760
Żeby nie jeździł.
Potrzebny mi w poniedziałek.
109
00:15:32,840 --> 00:15:36,280
Pewnie ma pani materac,
może być cokolwiek.
110
00:15:38,040 --> 00:15:39,200
Dobrze.
111
00:16:34,640 --> 00:16:39,960
No nie, od 5 lat nic w tym pokoju
nie zmieniła! Porozmawiaj z nią.
112
00:16:41,080 --> 00:16:44,440
- Bałam się o ciebie.
- Jakim prawem weszliście?
113
00:16:44,600 --> 00:16:49,440
Zaniepokoił mnie twój SMS do szefa,
więc zadzwoniłam do Farida.
114
00:16:50,680 --> 00:16:55,320
- Wyważyliście te drzwi? Odbiło wam?
- Po co zamykasz jego pokój?
115
00:16:55,480 --> 00:16:56,760
Wyjdźcie.
116
00:16:57,160 --> 00:16:58,400
Idźcie stąd.
117
00:16:59,800 --> 00:17:02,520
- Wyjdźcie!
- Wybacz, to moja wina.
118
00:17:02,680 --> 00:17:05,440
Cała rodzina się niepokoi.
119
00:17:05,598 --> 00:17:07,680
Martwimy się, rozumiesz?
120
00:17:08,560 --> 00:17:10,118
Oddaj mi klucze.
121
00:17:10,280 --> 00:17:11,520
Natychmiast.
122
00:17:24,960 --> 00:17:26,920
Ty też wyjdź, Sonia.
123
00:23:47,360 --> 00:23:50,480
1,80 M FARID, 1,76 SAMMY, 15 LAT.
1,68 ALINE
124
00:25:20,920 --> 00:25:23,560
Ja z firmy hydraulicznej Henriqueza.
125
00:25:23,720 --> 00:25:25,480
Pani Morel?
126
00:25:25,960 --> 00:25:28,040
Tak... to tutaj.
127
00:26:02,240 --> 00:26:05,120
Pokażę panu, gdzie pan przenocuje...
128
00:26:05,280 --> 00:26:07,600
a potem zajrzymy do łazienki.
129
00:26:10,920 --> 00:26:14,600
Jest wołowina po burgundzku,
jeśli głodny pan.
130
00:26:29,480 --> 00:26:32,360
To był pokój mojej matki.
131
00:26:43,080 --> 00:26:45,960
Nie widzieliśmy się już gdzieś?
132
00:26:47,000 --> 00:26:48,560
Nie sądzę.
133
00:26:49,120 --> 00:26:51,440
Chodźmy do łazienki.
134
00:27:06,400 --> 00:27:09,160
Bojler ma ze 30 lat.
135
00:27:10,800 --> 00:27:13,360
Pewnie przywiózł pan nowy.
136
00:27:13,520 --> 00:27:14,920
Tutaj przecieka,
137
00:27:15,080 --> 00:27:17,400
a umywalka jest pęknięta.
138
00:27:17,560 --> 00:27:18,880
Też do wymiany.
139
00:27:19,760 --> 00:27:21,400
A poza tym tamto...
140
00:27:22,080 --> 00:27:24,720
pośliznęłam się.
141
00:27:24,880 --> 00:27:27,280
Złapałam się rur, no i...
142
00:27:27,680 --> 00:27:29,120
wyrwałam wszystko.
143
00:27:47,280 --> 00:27:49,440
Te rury są zgniecione.
144
00:27:53,120 --> 00:27:55,520
Ktoś musiał w nie walić.
145
00:28:00,520 --> 00:28:04,920
- Nie nazywa się pani Boukaneff?
- Nie... Morel.
146
00:28:06,960 --> 00:28:08,440
Rozwiodłam się.
147
00:28:09,800 --> 00:28:12,280
I nie poznaje mnie pani?
148
00:28:17,680 --> 00:28:19,800
Maxime Vittoni.
149
00:28:20,480 --> 00:28:21,800
Nie poznaję.
150
00:28:22,240 --> 00:28:24,000
Nie... Zmieniłeś się.
151
00:28:24,320 --> 00:28:29,720
- I znalazłem się tu przypadkiem?
- Nie wiedziałam, że wyszedłeś.
152
00:28:38,320 --> 00:28:39,600
I co teraz?
153
00:28:43,960 --> 00:28:45,640
Nie wiem.
154
00:28:48,200 --> 00:28:50,560
Lepiej, żebym sobie poszedł.
155
00:28:50,840 --> 00:28:52,480
Może i tak.
156
00:28:53,960 --> 00:28:56,360
Tyle że muszę sprzedać ten dom,
157
00:28:56,520 --> 00:28:58,960
więc naprawić instalacje.
158
00:29:01,160 --> 00:29:05,320
Rób, jak uważasz.
Zadzwonię jutro do Henriqueza.
159
00:29:05,480 --> 00:29:08,080
Powiem, że z tobą nie wyszło.
160
00:29:09,640 --> 00:29:11,960
Przyśle mi kogoś innego.
161
00:29:13,680 --> 00:29:15,240
Idę spać.
162
00:33:51,040 --> 00:33:52,760
Wróciłeś?
163
00:33:56,840 --> 00:33:58,800
Dlaczego?
164
00:34:02,880 --> 00:34:05,640
Jeśli zadrę z Henriquezem...
165
00:34:07,640 --> 00:34:10,040
to mam przerąbane u kuratora
166
00:34:10,199 --> 00:34:12,199
i wrócę do pierdla.
167
00:34:13,920 --> 00:34:15,600
Tego pani chce?
168
00:34:16,400 --> 00:34:17,480
Nie.
169
00:34:20,679 --> 00:34:22,679
Do bojlera mam, co trzeba,
170
00:34:22,840 --> 00:34:25,679
ale do reszty potrzebne
mi materiały.
171
00:34:27,199 --> 00:34:28,920
A co z umywalką?
172
00:34:29,800 --> 00:34:31,600
Ma pani inną?
173
00:34:33,880 --> 00:34:35,719
Niedaleko jest sklep.
174
00:34:37,360 --> 00:34:39,199
Chcesz kawy?
175
00:35:31,120 --> 00:35:32,480
Cukier.
176
00:35:48,840 --> 00:35:53,000
- Ma pani kartkę, żeby zrobić listę?
- Koło telefonu.
177
00:36:14,240 --> 00:36:17,880
Po co ta naprawa,
skoro chce pani sprzedać dom?
178
00:36:19,640 --> 00:36:21,520
Bo go sprzedam drożej.
179
00:37:27,280 --> 00:37:30,000
Szefie, mogę pana prosić?
180
00:37:32,640 --> 00:37:35,440
Nie mogę znaleźć. Potrzebna mi...
181
00:37:35,600 --> 00:37:39,440
- złączka skręcana pół cała...
- Niech zobaczę.
182
00:37:42,200 --> 00:37:46,520
- Co się śmiejesz?
- "Giętki" piszemy inaczej.
183
00:37:49,120 --> 00:37:52,160
Chcesz mnie uczyć pisowni, dupku?!
184
00:37:52,320 --> 00:37:53,920
Spadaj, palancie!
185
00:37:54,400 --> 00:37:56,040
Szlag!
186
00:37:58,360 --> 00:38:01,320
No co? Odezwał się jak do śmiecia.
187
00:38:26,920 --> 00:38:29,480
Jasna cholera!
188
00:38:45,880 --> 00:38:47,720
Puść mnie!
189
00:38:49,520 --> 00:38:51,160
Puszczaj!
190
00:40:53,240 --> 00:40:54,840
Co robisz?
191
00:40:57,320 --> 00:41:00,080
Co powiesz Henriquezowi?
192
00:41:10,080 --> 00:41:12,160
A co się pani zdaje?
193
00:41:14,680 --> 00:41:17,000
Ja też myślę o tym codziennie.
194
00:41:18,680 --> 00:41:20,680
Nie chciałem, żeby umarł.
195
00:41:24,200 --> 00:41:25,760
Nie chciałeś?
196
00:41:26,720 --> 00:41:28,320
Więc dlaczego?!
197
00:41:49,280 --> 00:41:52,640
Zaparkował swój nowiutki skuter
pod blokiem.
198
00:41:53,120 --> 00:41:54,800
Myślał, że co?
199
00:41:55,120 --> 00:41:57,080
Że nikt go nie podpieprzy?
200
00:41:58,880 --> 00:42:01,560
Zszedłem, żeby rozbić stacyjkę.
201
00:42:02,680 --> 00:42:04,520
I wtedy się zjawił.
202
00:42:06,880 --> 00:42:10,600
Spytał, dlaczego to robię.
Pchnąłem go.
203
00:42:11,000 --> 00:42:13,120
A on znowu swoje.
204
00:42:14,920 --> 00:42:17,640
No to wpadłem w szał.
205
00:42:21,640 --> 00:42:23,680
Ale nie chciałem go zabić.
206
00:42:24,800 --> 00:42:29,000
Myślisz, że twoje "nie chciałem"
wystarczy?
207
00:42:33,080 --> 00:42:34,920
Pani Morel?
208
00:42:57,040 --> 00:43:01,320
Dzień dobry. Nie wiedziałem,
że pani tu jeszcze przyjeżdża.
209
00:43:01,680 --> 00:43:03,880
Może w przyszłym tygodniu?
210
00:43:04,040 --> 00:43:08,880
Od 3 lat próbujemy go sprzedać,
a ich przywiozłem drugi raz.
211
00:43:09,040 --> 00:43:10,400
Dzień dobry...
212
00:43:10,960 --> 00:43:13,880
Nie chcielibyśmy przeszkadzać.
213
00:43:14,040 --> 00:43:15,320
Uwiniemy się.
214
00:43:29,000 --> 00:43:33,920
Jak już mówiłem, to ojciec pani Morel
wyremontował dom.
215
00:43:34,080 --> 00:43:36,320
Bardzo nam się podoba.
216
00:43:38,440 --> 00:43:41,360
Akurat wymieniam bojler...
217
00:43:44,320 --> 00:43:47,600
- Dzień dobry. Jest pan ranny?
- To nic.
218
00:43:48,360 --> 00:43:49,520
Kochanie...
219
00:43:51,600 --> 00:43:54,320
Mąż jest pielęgniarzem.
220
00:43:54,720 --> 00:43:56,120
No tak...
221
00:43:57,120 --> 00:44:00,360
Mocno krwawi, nieźle pan się walnął.
222
00:44:01,720 --> 00:44:04,720
To oprowadzimy państwa?
223
00:44:04,880 --> 00:44:08,000
Chciała pani jeszcze raz zobaczyć
sypialnie.
224
00:44:08,160 --> 00:44:10,920
- Głęboko rozcięte.
- To nic, mówiłem.
225
00:44:11,080 --> 00:44:13,480
Mam paski do zamykania ran.
226
00:44:14,960 --> 00:44:17,200
- To idziemy?
- Tak...
227
00:44:17,360 --> 00:44:20,520
zacznijmy od sypialni na dole.
228
00:44:31,920 --> 00:44:34,440
Pewnie fajnie tu dorastać.
229
00:44:35,720 --> 00:44:37,440
Ciężki ten brzuch.
230
00:44:40,840 --> 00:44:42,440
Ma pani dzieci?
231
00:44:42,600 --> 00:44:45,720
Zamknąłem ranę.
Robota pali mu się w rękach.
232
00:44:45,880 --> 00:44:47,800
Chodźmy na górę.
233
00:44:48,920 --> 00:44:52,920
Mogą państwo otworzyć kuchnię
na salon.
234
00:44:53,080 --> 00:44:56,400
- To nie jest ściana nośna?
- Nie.
235
00:45:01,800 --> 00:45:04,080
Przepraszam, dostanę filiżankę?
236
00:45:04,240 --> 00:45:06,120
Stoją tutaj.
237
00:45:12,520 --> 00:45:16,200
A co do ceny, sądzi pan...
238
00:45:16,480 --> 00:45:21,480
- że możemy jeszcze ponegocjować?
- Chyba będziemy mieli propozycję.
239
00:45:21,640 --> 00:45:24,560
Bo trzeba jednak zrobić remont
240
00:45:24,720 --> 00:45:26,400
i to całkiem spory.
241
00:45:30,720 --> 00:45:33,480
Zrobię pani świeżej, ta ostygła.
242
00:45:56,440 --> 00:45:59,240
Proszę pani!
243
00:46:00,320 --> 00:46:02,800
Pomoże mi pani?
244
00:46:04,920 --> 00:46:08,760
Trzeba przytrzymać bojler,
kiedy będę go przykręcał.
245
00:46:09,880 --> 00:46:11,800
Tylko przez chwilę.
246
00:46:19,000 --> 00:46:20,560
Tu i tu...
247
00:46:36,280 --> 00:46:37,960
Jeszcze tylko nakrętka.
248
00:50:13,400 --> 00:50:14,760
Tak?
249
00:50:18,920 --> 00:50:21,480
Widział się pan z moja matką?
250
00:50:27,720 --> 00:50:30,200
Zgadza się co do Tony'ego?
251
00:50:32,800 --> 00:50:34,200
Dobrze.
252
00:50:38,640 --> 00:50:40,240
Proszę podać.
253
00:50:47,640 --> 00:50:49,720
Jestem w robocie.
254
00:51:02,120 --> 00:51:03,800
Co się pani stało?
255
00:51:06,400 --> 00:51:09,560
- To był Henriquez?
- Mój kurator.
256
00:51:10,760 --> 00:51:12,480
To sobie wmawiasz?
257
00:51:15,080 --> 00:51:18,000
Biłeś go, ale nie chciałeś zabić?
258
00:51:36,520 --> 00:51:40,640
Mogłeś odjechać skuterem,
nie zatrzymałby cię, dobrze wiesz.
259
00:51:40,800 --> 00:51:45,160
- Miał mnie za śmiecia.
- Tak cię nazwał? Więc dlaczego?
260
00:51:45,320 --> 00:51:50,080
- A czemu się nie bił jak każdy
spod bloków?! - Czemu go zabiłeś?
261
00:51:50,240 --> 00:51:53,400
Umiem tylko bić,
to chce pani usłyszeć?
262
00:51:56,360 --> 00:52:00,160
Chcę tylko wiedzieć,
co ci siedzi w głowie.
263
00:52:00,320 --> 00:52:01,560
Minęło 5 lat,
264
00:52:02,120 --> 00:52:03,440
nie pamiętam.
265
00:52:06,760 --> 00:52:08,560
Biłeś go...
266
00:52:08,920 --> 00:52:10,800
nawet, kiedy leżał.
267
00:52:16,760 --> 00:52:19,960
Jak zaczynam bić,
nie potrafię przestać.
268
00:52:22,320 --> 00:52:24,640
To silniejsze ode mnie.
269
00:52:27,000 --> 00:52:29,720
- Miał wszystko.
- Wszystko?
270
00:52:30,600 --> 00:52:32,320
Chodził do szkoły.
271
00:52:33,200 --> 00:52:35,560
Miał dom, skuter...
272
00:52:36,160 --> 00:52:37,920
normalnych rodziców.
273
00:52:41,640 --> 00:52:44,200
Ja tego wszystkiego nie miałem.
274
00:53:52,080 --> 00:53:54,200
Mama? To ja.
275
00:53:57,240 --> 00:53:59,280
Zmieniłaś numer?
276
00:54:03,280 --> 00:54:04,840
Daj mi Tony'ego.
277
00:54:06,320 --> 00:54:07,800
Mamo!
278
00:54:10,960 --> 00:54:14,680
Sama widzisz,
że nie ja zaczynam awanturę!
279
00:54:16,360 --> 00:54:19,120
- Daj mi Tony'ego, proszę cię.
- Nie.
280
00:54:19,280 --> 00:54:22,960
Szlag, chcę z nim pogadać!
Tęsknię za nim!
281
00:54:26,680 --> 00:54:27,920
Jasna cholera!
282
00:54:57,000 --> 00:54:59,640
Brzuch mnie nasuwa, ma pani coś?
283
00:55:14,240 --> 00:55:16,920
Wieczorem skończę montować
umywalkę.
284
00:55:17,520 --> 00:55:20,840
Założyłem pani antyzapachowy
zawór zwrotny.
285
00:55:25,520 --> 00:55:27,320
Kto to jest Tony?
286
00:55:29,800 --> 00:55:31,920
Mój młodszy brat.
287
00:55:32,800 --> 00:55:34,560
Mieszkasz u matki?
288
00:55:34,720 --> 00:55:36,840
W pakamerze u Henriqueza.
289
00:56:36,760 --> 00:56:38,600
Fajnie pachnie.
290
00:56:39,560 --> 00:56:41,480
Weź talerze.
291
00:57:35,640 --> 00:57:37,840
Nie wiem, co mi jest.
292
00:57:39,840 --> 00:57:43,200
Zaczynam mieć skurcze w rękach.
293
00:57:56,440 --> 00:57:58,160
Kto to?
294
00:58:00,320 --> 00:58:01,880
Mój ojciec.
295
00:58:03,680 --> 00:58:05,600
Dobrze mu z oczu patrzy.
296
00:58:10,080 --> 00:58:12,560
Ja swojego widziałem tylko raz.
297
00:58:39,160 --> 00:58:42,000
Często robi pani modele?
298
00:58:42,800 --> 00:58:45,040
Sammy je robił.
299
00:58:46,760 --> 00:58:50,360
Ja siadałam naprzeciwko
i rozmawialiśmy.
300
00:59:00,880 --> 00:59:02,240
Rozmawialiście?
301
00:59:04,400 --> 00:59:05,440
O czym?
302
00:59:07,120 --> 00:59:10,800
O wszystkim i o niczym...
303
00:59:13,720 --> 00:59:17,440
Dużo wiedział o samolotach,
gwiazdach...
304
00:59:18,120 --> 00:59:20,440
O wszechświecie.
305
00:59:26,960 --> 00:59:29,040
Kupowała mu pani książki?
306
00:59:29,200 --> 00:59:32,200
Żeby się wyrwał
z tego cholernego osiedla.
307
00:59:35,800 --> 00:59:39,720
A gdyby to on był za kratkami...
308
00:59:41,320 --> 00:59:43,760
odwiedziłaby go pani?
309
00:59:46,600 --> 00:59:48,920
Oczywiście, że tak...
310
00:59:54,640 --> 00:59:56,960
Moja matka nie przyszła.
311
01:00:00,560 --> 01:00:03,800
Olałaby mnie nawet, gdybym zdychał.
312
01:03:25,680 --> 01:03:28,320
Co to jest?!
313
01:03:30,920 --> 01:03:32,040
Co to?!
314
01:03:33,720 --> 01:03:36,880
- Co to, kurde, jest?!
- Trutka na szczury!
315
01:03:42,400 --> 01:03:45,560
5 lat obrywałem w gębę,
to nie wystarcza?!
316
01:03:46,200 --> 01:03:48,960
Czego więcej pani chce?!
317
01:03:49,120 --> 01:03:52,840
Żebym zdechł?!
318
01:03:56,640 --> 01:03:59,880
Szlag, już zapłaciłem!
319
01:04:51,720 --> 01:04:53,360
Maxime!
320
01:05:16,240 --> 01:05:17,840
Odbierz...
321
01:08:46,600 --> 01:08:48,880
Umiera młody chłopak!
322
01:08:49,040 --> 01:08:51,720
Ul. Langevina 62 w Venissieux.
323
01:08:54,319 --> 01:08:57,720
Dobrze... Przyjedźcie szybko!
324
01:10:22,280 --> 01:10:25,000
Leżał przede mną na kanapie...
325
01:10:26,080 --> 01:10:31,280
a ja patrzyłam, jak cierpi,
i nic, nawet się nie ruszyłam.
326
01:10:32,720 --> 01:10:34,960
Jestem potworem.
327
01:10:36,720 --> 01:10:39,000
W sumie to biedny dzieciak.
328
01:10:57,800 --> 01:10:59,520
I co teraz zrobisz?
329
01:11:02,600 --> 01:11:04,760
Wyda cię, jeśli się ocknie.
330
01:11:05,760 --> 01:11:09,640
A jak umrze, będzie śledztwo
i trafisz do pierdla.
331
01:11:10,320 --> 01:11:12,480
Wiem.
332
01:11:12,640 --> 01:11:16,880
Pojedziesz do Fezu, do Ibrahima,
aż sytuacja się wyklaruje.
333
01:11:27,360 --> 01:11:30,800
Nie można go zostawić,
by umierał sam.
334
01:12:04,560 --> 01:12:06,880
Pani Boukaneff?
335
01:12:09,120 --> 01:12:10,320
Co się stało?
336
01:12:13,080 --> 01:12:15,000
Maxime jest w szpitalu.
337
01:12:17,080 --> 01:12:18,960
Znowu narozrabiał?
338
01:12:19,120 --> 01:12:20,680
Kto przyszedł?!
339
01:12:21,200 --> 01:12:26,400
Jest w ciężkim stanie. Nie wiedzą,
czy się wykaraska.
340
01:12:27,600 --> 01:12:29,320
Julie, kto to?!
341
01:12:29,480 --> 01:12:31,120
Zaraz przyjdę!
342
01:12:33,080 --> 01:12:36,480
- On pani potrzebuje.
- Nie mogę.
343
01:12:36,640 --> 01:12:38,920
- Nie mogę.
- O co chodzi?
344
01:12:40,200 --> 01:12:42,280
Maxime jest w szpitalu.
345
01:12:42,840 --> 01:12:44,240
No to co?
346
01:12:44,440 --> 01:12:47,760
A pani co, z opieki społecznej?
Proszę spadać.
347
01:12:47,920 --> 01:12:53,360
- Może umrzeć. - Dla niej, dla mnie
i dzieci nie istnieje, już umarł.
348
01:12:53,520 --> 01:12:55,920
Wypad! A ty idź do siebie.
349
01:13:04,560 --> 01:13:09,080
Powiedziałem!
Wynocha, bo dam z liścia! Szlag!
350
01:13:09,240 --> 01:13:11,000
Do domu już!
351
01:14:40,680 --> 01:14:44,800
Przepraszam, na sali nie ma
Maxime'a Vittoniego.
352
01:14:44,960 --> 01:14:46,520
Proszę zaczekać.
353
01:14:47,720 --> 01:14:50,920
- Jego nazwisko?
- Maxime Vittoni.
354
01:15:00,200 --> 01:15:03,400
Już lepiej z nim,
przenieśli go na 2. piętro.
355
01:15:19,320 --> 01:15:21,560
We krwi znaleźliśmy truciznę.
356
01:15:21,720 --> 01:15:26,120
Musieliśmy zrobić panu hemoperfuzję
i podać antidotum.
357
01:15:26,280 --> 01:15:29,440
Samopoczucie powinno się poprawiać.
358
01:15:35,000 --> 01:15:36,400
Proszę wejść.
359
01:15:50,520 --> 01:15:54,360
Jak już mówiłam pani synowi,
stan jest dobry.
360
01:15:55,120 --> 01:15:58,840
A teraz proszę powiedzieć,
co się stało.
361
01:16:04,320 --> 01:16:07,920
- Właściwie to ja...
- Nie.
362
01:16:10,760 --> 01:16:12,120
To ja.
363
01:16:13,840 --> 01:16:16,120
Nażarłem się trutki na szczury.
364
01:16:20,520 --> 01:16:23,000
Zajrzy tu psychiatra.
365
01:16:23,760 --> 01:16:27,120
Taka jest procedura w razie próby
samobójstwa.
366
01:16:27,280 --> 01:16:28,920
Do zobaczenia później.
367
01:16:59,040 --> 01:17:01,880
Dlaczego to robisz?
368
01:17:05,960 --> 01:17:09,600
Więzienie to nie miejsce dla pani.
369
01:17:16,080 --> 01:17:20,080
- Trzeba było mi pozwolić umrzeć.
- Nie mów tak.
370
01:17:50,040 --> 01:17:51,640
Wróci tu pani?
371
01:19:26,680 --> 01:19:31,120
MATKA
372
01:19:57,920 --> 01:20:02,200
Tekst: Joanna Dębska
25795
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.