All language subtitles for Babylon.Berlin.S02E02.Episode.10.1080p.Netflix.WEB-DL.DD5.1.x264-TrollHD

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese Download
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:17,100 --> 00:00:18,700 Poprzednio... 2 00:00:18,820 --> 00:00:21,300 Zmarli należeli do rosyjskiego ruchu oporu. 3 00:00:21,300 --> 00:00:24,900 Piętnaście ciał z lasu należało do członków Czerwonej Fortecy. 4 00:00:25,100 --> 00:00:27,700 Komisarz Rath znalazł list przewozowy, 5 00:00:27,700 --> 00:00:31,100 który wskazuje, że grupa była zamieszana w polityczny przemyt. 6 00:00:31,220 --> 00:00:33,300 Skąd wiedziałaś o tym miejscu? 7 00:00:34,100 --> 00:00:38,900 Od lat próbuję uwolnić rodzinę ze szponów Stalina. 8 00:00:38,900 --> 00:00:40,900 Twój pociąg jest moją ostatnią szansą. 9 00:00:41,020 --> 00:00:42,820 - Widziałaś ładunek? - Tak. 10 00:00:43,100 --> 00:00:44,620 Niech zabierze ją opieka. 11 00:00:44,700 --> 00:00:46,300 - Dlaczego? - Zabiorą ją za darmo. 12 00:00:46,420 --> 00:00:48,820 - Nie potną jej. - To się tym zajmij. 13 00:00:51,300 --> 00:00:55,100 Przepraszam, generale. Nie mogłem się powstrzymać. 14 00:00:55,700 --> 00:00:58,300 Twojego brata Anno oficjalnie uznano za zmarłego. 15 00:00:58,420 --> 00:01:00,820 Ogłoszono, że zginął w walce. 16 00:01:00,820 --> 00:01:03,700 - Co teraz? - Zostaniemy, jeśli tego zechcesz. 17 00:02:49,300 --> 00:02:50,300 Moritz. 18 00:03:03,820 --> 00:03:05,700 - Moritz... - Wiem, co się dzieje. 19 00:03:07,300 --> 00:03:08,420 Z czym? 20 00:03:09,900 --> 00:03:11,220 Z wami. 21 00:03:12,700 --> 00:03:15,020 Udajecie, że nic się nie dzieje. 22 00:03:15,700 --> 00:03:18,300 Utrzymujecie tajemnicę przed dziadkiem Engelbertem. 23 00:03:18,300 --> 00:03:20,900 Bo by cię zabił albo uczynił coś złego. 24 00:03:21,100 --> 00:03:23,500 Wiem, że się zakradasz do łóżka mamy. 25 00:03:23,700 --> 00:03:25,300 Kiedy myślicie, że śpię. 26 00:03:25,420 --> 00:03:27,420 Oboje się boicie i kłamiecie. 27 00:03:27,500 --> 00:03:28,500 Moritz! 28 00:03:30,700 --> 00:03:34,500 Właściwie chcieliśmy ci o czymś powiedzieć. 29 00:03:34,500 --> 00:03:36,500 W duchu od dawna wiedzieliśmy, 30 00:03:38,620 --> 00:03:40,500 że twój tata nie zaginął. 31 00:03:41,420 --> 00:03:43,220 On już nie wróci, Moritz. 32 00:03:45,300 --> 00:03:46,900 Kiedyś wróci. 33 00:03:47,100 --> 00:03:48,420 - Już nie. - Tak! 34 00:03:49,500 --> 00:03:50,500 Słuchaj! 35 00:03:55,020 --> 00:03:56,300 On nie żyje. 36 00:04:00,100 --> 00:04:01,100 Kłamiesz. 37 00:04:02,300 --> 00:04:03,620 Oboje kłamiecie. 38 00:04:04,020 --> 00:04:07,100 Wiem, że wróci. Wiem, że żyje. 39 00:04:09,100 --> 00:04:12,900 A ty nawet nas tu nie chcesz. 40 00:04:19,700 --> 00:04:22,620 .::Project HAVEN::. 41 00:04:22,700 --> 00:04:24,900 seriale-asd.pl 42 00:04:25,020 --> 00:04:30,700 Babylon Berlin 2x02 43 00:05:04,620 --> 00:05:08,620 tłumaczył: sindar korekta: Nazgul 44 00:05:28,300 --> 00:05:30,500 ZAŚWIADCZENIE O NIEKARALNOŚCI 45 00:05:32,700 --> 00:05:34,020 Tylko tyle? 46 00:05:34,620 --> 00:05:36,220 - Jedna strona? - Tak. 47 00:05:38,020 --> 00:05:40,900 A akta z tego dnia, kiedy poszłam do mieszkania? 48 00:05:41,300 --> 00:05:43,100 To się nie wydarzyło. 49 00:05:45,620 --> 00:05:46,620 Dziękuję. 50 00:05:48,500 --> 00:05:50,300 - Lotte? - Tutaj. 51 00:05:52,820 --> 00:05:54,020 Ktoś cię chce. 52 00:05:56,620 --> 00:05:58,500 Tak... już idę. 53 00:06:02,620 --> 00:06:03,900 Wciąż to robisz? 54 00:06:11,220 --> 00:06:12,700 Potrzebuję pieniędzy. 55 00:07:31,900 --> 00:07:34,900 Dziękuję, że wyszedł pan nam naprzeciw, panie komendancie. 56 00:07:35,020 --> 00:07:39,100 Skoro sam doradca prezydenta Rzeszy znalazł czas, to co mogłem... 57 00:07:40,020 --> 00:07:42,300 Sprawa musi być ważna. 58 00:07:42,300 --> 00:07:47,420 Nie niepokoiłbym pana, gdyby to nie było bardzo pilne. 59 00:07:58,620 --> 00:08:00,900 Nie będę temu przeszkadzał. 60 00:08:14,300 --> 00:08:15,300 Gerti! 61 00:08:16,300 --> 00:08:18,700 Gretchen, musisz mi pomóc. 62 00:08:19,020 --> 00:08:22,100 - Mam klienta. - Musisz mi pomóc. 63 00:08:37,420 --> 00:08:40,220 Mam dla pana wiadomość. Prezydent Rzeszy docenia, 64 00:08:40,300 --> 00:08:43,100 jak sobie pan poradził z demonstracjami z 1 maja. 65 00:08:43,100 --> 00:08:45,620 Ta sprawa jeszcze się ciągnie. 66 00:08:45,700 --> 00:08:48,900 - Mój wydział może pomóc. - Zobaczymy. 67 00:08:50,700 --> 00:08:53,900 - Czy coś panu podać do picia? - Dziękuję, nie teraz. 68 00:08:58,100 --> 00:08:59,220 Ja to zrobię. 69 00:09:01,220 --> 00:09:03,900 - To mój stolik. - Idź na papierosa. 70 00:09:04,820 --> 00:09:07,220 - Dlaczego? - Dlatego. 71 00:09:07,220 --> 00:09:12,220 Sowieci się skontaktowali z prezydentem, dlatego tu jesteśmy. 72 00:09:12,220 --> 00:09:14,300 - Kto? Stalin? - Osobiście. 73 00:09:14,420 --> 00:09:15,700 Sprawa jest prosta. 74 00:09:15,820 --> 00:09:18,220 Konfiskata pociągu spowodowała napięcie 75 00:09:18,220 --> 00:09:20,220 między ZSRR a Rzeszą. 76 00:09:20,300 --> 00:09:23,100 Prezydent nie chce tego napięcia. 77 00:09:23,820 --> 00:09:25,220 Chcę pomóc. 78 00:09:26,700 --> 00:09:28,700 Zatem proszę zwolnić pociąg. 79 00:09:31,300 --> 00:09:32,900 Co będzie z ładunkiem? 80 00:09:33,500 --> 00:09:35,500 Wróci, skąd przyjechał. 81 00:09:37,020 --> 00:09:42,700 To, że wy, Sowieci, chcecie pomóc zbudować nielegalną Reichswehrę, 82 00:09:42,700 --> 00:09:44,500 jest sprawą samą w sobie. 83 00:09:45,100 --> 00:09:51,820 Ale że nawet głowa państwa ignoruje traktat wersalski, to... 84 00:09:52,820 --> 00:09:54,220 ...niespodzianka. 85 00:09:56,100 --> 00:09:59,900 Po prostu musimy zwrócić zabłąkane pestycydy. 86 00:09:59,900 --> 00:10:02,100 Proszę tego nie komplikować. 87 00:10:02,100 --> 00:10:05,820 Dlaczego taki ważny dowód powinien opuścić kraj? 88 00:10:10,900 --> 00:10:12,420 Panie Zorgiebel, 89 00:10:14,100 --> 00:10:18,100 to w naszych rękach spoczywa nagły kres pana kariery, 90 00:10:18,620 --> 00:10:21,900 spowodowany śmiercią wielu demonstrantów. 91 00:10:30,700 --> 00:10:32,020 Albo i nie. 92 00:10:45,100 --> 00:10:46,220 Panienko, 93 00:10:49,220 --> 00:10:50,700 czy my się znamy? 94 00:10:51,420 --> 00:10:54,100 - Słucham? - Spotkaliśmy się już. 95 00:10:55,100 --> 00:10:57,020 - Pewnie tutaj. - Nie. 96 00:10:58,500 --> 00:11:00,220 Zapewne mnie pan pomylił. 97 00:11:00,220 --> 00:11:02,300 Mam pamięć fotograficzną. 98 00:11:05,300 --> 00:11:07,820 Więc może pan widział moją fotografię? 99 00:11:09,220 --> 00:11:10,220 Nie? 100 00:11:41,700 --> 00:11:42,820 Dzień dobry. 101 00:11:53,900 --> 00:11:55,220 Dzień dobry. 102 00:12:03,500 --> 00:12:05,220 Charlotte, dzień dobry. 103 00:12:07,700 --> 00:12:08,820 Przepraszam. 104 00:12:11,100 --> 00:12:13,500 Musimy pilnie porozmawiać. 105 00:12:14,900 --> 00:12:16,700 Chyba potrzebujesz kawy. 106 00:12:17,700 --> 00:12:19,220 - Chodź. - Tak. 107 00:12:30,900 --> 00:12:34,620 Dlaczego oni wywierali taką presję na Zorgiebelu? 108 00:12:34,700 --> 00:12:36,420 W końcu dowodzi policją. 109 00:12:36,500 --> 00:12:39,300 To na pewno był Rosjanin z miejsca przechowania pociągu? 110 00:12:39,420 --> 00:12:40,500 Na pewno. 111 00:12:45,820 --> 00:12:47,300 Spałaś w ogóle? 112 00:12:48,420 --> 00:12:50,700 - Jesteś skonana. - Nie martw się. 113 00:12:51,820 --> 00:12:54,900 W porządku. Wracajmy do pracy. 114 00:13:06,220 --> 00:13:07,300 Idziesz? 115 00:13:16,020 --> 00:13:17,020 Tak. 116 00:13:29,500 --> 00:13:31,820 - Powinnaś odpocząć. - Tak. 117 00:13:31,900 --> 00:13:34,300 - W domu. - Nic mi nie jest. 118 00:13:35,100 --> 00:13:38,420 Jedynie przez chwilę poczułam się nieco dziwnie. 119 00:13:39,420 --> 00:13:41,420 Co mam zrobić? 120 00:13:42,100 --> 00:13:43,900 Idź do domu i się prześpij. 121 00:13:43,900 --> 00:13:45,900 - Czemu nie mogę...? - Dość. 122 00:14:20,900 --> 00:14:22,220 Panie Wendt! 123 00:14:23,500 --> 00:14:24,500 Pułkowniku! 124 00:14:25,620 --> 00:14:27,020 Czego pan chce? 125 00:14:27,820 --> 00:14:31,100 Oglądałem niemal wszystkie pana sukcesy z ostatnich lat. 126 00:14:31,220 --> 00:14:32,620 Jest pan bohaterem. 127 00:14:32,900 --> 00:14:35,620 - Do rzeczy, proszę. - Niemieckim bohaterem. 128 00:14:36,020 --> 00:14:38,820 Dążymy do tego samego celu. 129 00:14:38,900 --> 00:14:43,020 Tacy ludzie, jak pan, powinni zająć należne im miejsce. 130 00:14:43,620 --> 00:14:46,620 Powinni przewodzić dumnym Niemcom. 131 00:14:47,100 --> 00:14:51,420 Pana nieodpowiedzialne czyny poważnie nam zaszkodziły. 132 00:14:51,620 --> 00:14:53,100 Byłem naiwniakiem. 133 00:14:53,500 --> 00:14:56,300 Nie do mnie należy przywrócenie panu reputacji. 134 00:14:56,620 --> 00:15:02,420 Osobiście dopilnuję, by ten pociąg szybko wrócił do Rosji. 135 00:15:04,020 --> 00:15:07,820 - Proszę mi wybaczyć. - Nie może pan. Wszystko przepadnie. 136 00:15:07,900 --> 00:15:12,500 Niech się pan zdobędzie na odrobinę jasności, panie Nyssen. 137 00:15:22,100 --> 00:15:25,820 Wiem, czemu Sowieci tak bardzo chcą odzyskać pociąg. 138 00:15:27,100 --> 00:15:28,420 Czemu? 139 00:15:28,900 --> 00:15:30,700 W tym pociągu jest złoto. 140 00:15:32,620 --> 00:15:35,620 Sprawdzono go wyrywkowo. Znaleziono tylko fosgen. 141 00:15:35,620 --> 00:15:39,100 Jest tylko w jednym wagonie. Znam jego numer. 142 00:15:45,900 --> 00:15:49,500 Nie będę przez pana wywoływał skandalu dyplomatycznego. 143 00:15:49,620 --> 00:15:52,500 - To chyba jasne? - Nie będzie takiej potrzeby. 144 00:15:52,500 --> 00:15:55,500 Ten skarb jest wart przynajmniej miliard marek. 145 00:15:55,820 --> 00:15:58,620 Połowa będzie dla pana i dla ruchu. 146 00:16:02,300 --> 00:16:03,900 Co trzeba zrobić? 147 00:16:03,900 --> 00:16:06,900 Przechwycić pociąg i zabezpieczyć wagon. 148 00:16:08,700 --> 00:16:11,220 Bolszewicy nie mogą dostać skarbu. 149 00:16:12,100 --> 00:16:13,220 Odezwę się. 150 00:16:30,500 --> 00:16:34,020 Patrz na to. Co za dziwka. 151 00:16:35,900 --> 00:16:38,700 Prosiłam ją o suknię, kiedy się pobieraliśmy. 152 00:16:38,820 --> 00:16:41,220 Powiedziała, że swoją oddała do Żyda. 153 00:16:44,420 --> 00:16:47,420 Hej, co się dzieje? 154 00:16:50,300 --> 00:16:53,220 - Zatrzymamy to? - Wyrzuć to. Mam tego dość. 155 00:16:54,420 --> 00:16:59,420 - Nie wierzę, że trzymała coś takiego. - Co za śmieci. 156 00:17:01,500 --> 00:17:04,900 - Wyszywana chustka. - Rzuć ją w kąt. 157 00:17:05,300 --> 00:17:08,100 - Co robicie? - Odsiewamy ziarna od plew. 158 00:17:09,900 --> 00:17:13,100 - Ograbiacie matkę, gdy ona tu leży? - Ja nie. 159 00:17:13,220 --> 00:17:15,900 Skoro cię stać na utratę cennych rzeczy. 160 00:17:16,020 --> 00:17:18,500 - Ja mam gęby do wykarmienia. - Ty? 161 00:17:19,420 --> 00:17:22,100 - O jakich cennych rzeczach mówisz? - O sukni. 162 00:17:22,500 --> 00:17:24,820 Pierwszorzędna przedwojenna rzecz. 163 00:17:25,300 --> 00:17:27,100 Żyd da mi za nią dwa piątaki. 164 00:17:27,100 --> 00:17:28,900 Jeszcze ja tu jestem, i Toni też. 165 00:17:29,020 --> 00:17:32,020 Nie zostawiła ci nic, bo ten wałkoń tu mieszka. 166 00:17:32,020 --> 00:17:35,620 - Słyszysz ją? - Jestem najstarsza. To moja część. 167 00:17:36,220 --> 00:17:37,300 - Nie. - Puść! 168 00:17:37,300 --> 00:17:39,220 Tatusiu, rusz kości. 169 00:17:40,300 --> 00:17:41,700 Przestańcie. 170 00:17:42,020 --> 00:17:43,500 - Powiedziałam: "puść"! - Ilse! 171 00:17:43,500 --> 00:17:45,420 - Co to ma być? - To moja suknia! 172 00:17:47,900 --> 00:17:49,100 Co robisz? 173 00:17:49,300 --> 00:17:52,620 Siedzi na poduszce. Chcę zobaczyć, co jest pod nią. 174 00:17:52,700 --> 00:17:54,420 Zostaw dziadka w spokoju. 175 00:17:55,420 --> 00:17:56,700 Przestań! 176 00:18:05,900 --> 00:18:07,300 Dziadku. 177 00:18:10,700 --> 00:18:12,900 Odbiło ci, bydlaku? 178 00:18:14,100 --> 00:18:16,700 Dziadku... Toni, pomóż mi. 179 00:18:27,620 --> 00:18:29,220 Nikt nie dotknie dziadka. 180 00:18:30,820 --> 00:18:33,220 Ani ty, ani ty. 181 00:18:36,700 --> 00:18:39,420 SKLEP KOLONIALNY 182 00:18:46,420 --> 00:18:47,700 Dzień dobry. 183 00:18:47,700 --> 00:18:50,020 - Kaszankę proszę. - Proszę bardzo. 184 00:18:50,300 --> 00:18:53,220 - Jedna mała, jedna duża. - Dziękuję. 185 00:18:53,420 --> 00:18:54,820 5 marek 30 fenigów. 186 00:19:24,300 --> 00:19:26,700 - Fritz. - Cześć, laleczko. 187 00:19:27,420 --> 00:19:28,500 Co tu robisz? 188 00:19:28,900 --> 00:19:32,100 - Znałeś kogoś z nich? - Nie w tym rzecz. Chodź z nami. 189 00:19:32,220 --> 00:19:34,100 Nie mogę. Muszę pracować. 190 00:19:35,500 --> 00:19:38,500 Więc opowiedz tym mordercom w domu, co widziałaś. 191 00:19:39,620 --> 00:19:42,820 Mordercom? Co masz na myśli? 192 00:19:43,100 --> 00:19:46,500 Niby kto ich wykończył w masakrze z 1 maja? 193 00:19:49,420 --> 00:19:51,620 - Pan Benda? - I kto jeszcze? 194 00:19:53,420 --> 00:19:54,700 Chodź z nami. 195 00:20:00,500 --> 00:20:01,620 Fritz! 196 00:20:14,900 --> 00:20:19,100 Komisarzu, technicy potwierdzili, z jakiego kalibru strzelano 197 00:20:19,620 --> 00:20:21,020 do tych z lasu. 198 00:20:21,820 --> 00:20:25,900 To rosyjski model. TT 7,62. 199 00:20:26,020 --> 00:20:29,220 Strzelano z dwóch pistoletów o tym samym kalibrze. 200 00:20:29,700 --> 00:20:33,900 W Berlinie zarejestrowano tylko dwa takie pistolety. 201 00:20:34,300 --> 00:20:36,300 Zrobiono to w zeszłym tygodniu. 202 00:20:37,900 --> 00:20:39,900 Selenski Piotr. 203 00:20:41,100 --> 00:20:42,500 Fallin Michaił. 204 00:20:42,500 --> 00:20:44,900 Oba należą do sowieckiej ambasady. 205 00:20:45,220 --> 00:20:47,700 I oba pistolety zabrano przy pociągu. 206 00:20:48,820 --> 00:20:50,220 Tym z gazem? 207 00:20:52,300 --> 00:20:54,700 - Aresztujmy nich. - Już tego próbowano. 208 00:20:54,820 --> 00:20:58,300 Ale śledztwo wstrzymano, obaj są dyplomatami. 209 00:20:59,220 --> 00:21:02,620 - Za co ich chcieli aresztować? - Za nielegalny hazard. 210 00:21:03,100 --> 00:21:05,220 Obstawiali nielegalne walki psów. 211 00:21:58,100 --> 00:22:01,220 Dwie marki na brązowego. 212 00:22:07,700 --> 00:22:09,820 Dziesięć marek na tego! 213 00:22:29,820 --> 00:22:31,020 Tych dwóch? 214 00:22:38,100 --> 00:22:39,700 Policja! To nalot! 215 00:22:40,220 --> 00:22:41,420 Koniec gry! 216 00:22:45,020 --> 00:22:46,220 O co chodzi? 217 00:22:46,220 --> 00:22:48,820 Nielegalne walki psów są przestępstwem. 218 00:22:48,900 --> 00:22:52,020 - Oddaj broń. - Czego chcesz? 219 00:22:52,100 --> 00:22:56,700 Przepraszam, komisarzu, pracuję w konsulacie Rosji Sowieckiej. 220 00:22:56,820 --> 00:23:00,500 Wiem. Aresztuję was za nielegalne posiadanie broni i 15 zabójstw. 221 00:23:00,620 --> 00:23:01,500 Co? 222 00:23:05,100 --> 00:23:05,700 Stój! 223 00:23:05,820 --> 00:23:08,300 WYDZIAŁ DOWODOWY BERLIŃSKIEJ POLICJI 224 00:23:50,820 --> 00:23:51,820 Charlotte? 225 00:23:53,500 --> 00:23:56,100 - Co się stało? - Nie chciałam ci przeszkadzać. 226 00:23:56,100 --> 00:23:58,500 Nie przeszkadzasz. Wejdź. 227 00:24:01,700 --> 00:24:04,620 Dobry wieczór. Pracuję z państwa synem. 228 00:24:05,220 --> 00:24:07,900 - Ja nie... - Rodzice cię nie słyszą. 229 00:24:08,300 --> 00:24:09,300 Proszę. 230 00:24:12,700 --> 00:24:14,620 Dobry wieczór, panie Janicke. 231 00:24:23,700 --> 00:24:24,900 Zjesz coś? 232 00:24:26,420 --> 00:24:27,500 Zupa. 233 00:24:34,820 --> 00:24:35,820 Mamy ich. 234 00:24:36,300 --> 00:24:39,300 - Kogo? - Morderców z drukarni. 235 00:24:39,820 --> 00:24:41,620 Tych od Czerwonej Fortecy. 236 00:24:42,100 --> 00:24:43,300 To dobrze. 237 00:24:47,700 --> 00:24:49,220 Czy coś się stało? 238 00:24:56,820 --> 00:24:59,020 - Co on mówi? - Nic takiego. 239 00:25:04,020 --> 00:25:06,500 Pyta, czy potrzebujesz łóżka na noc. 240 00:25:13,220 --> 00:25:14,820 Jeśli to możliwe... 241 00:25:16,900 --> 00:25:20,100 - Jedynie na parę godzin... - Nie ma sprawy. 242 00:25:20,700 --> 00:25:23,100 Śpij w moim. Ja będę spał na sofie. 243 00:25:23,100 --> 00:25:25,020 I tak muszę wcześnie wstać. 244 00:25:37,300 --> 00:25:38,820 Jest bardzo smaczna. 245 00:25:45,020 --> 00:25:46,900 Nic mi nie jest. Dziękuję. 246 00:26:38,820 --> 00:26:40,700 Załatw sobie na jutro radio. 247 00:27:01,900 --> 00:27:05,820 23 MAJA, 14:00, 709 KHZ 248 00:27:37,900 --> 00:27:40,500 "Numer tego wagonu"... 249 00:27:58,820 --> 00:28:04,700 "Strategiczne miejsce poza miastem, jakieś 50 km"... 250 00:28:08,820 --> 00:28:11,900 "Trasa prowadzi na południe od miasta, 251 00:28:11,900 --> 00:28:16,300 Jeśli na 127. kilometrze zdołamy... 252 00:28:17,620 --> 00:28:19,700 W kierunku na Wünsdorf"... 253 00:28:35,420 --> 00:28:36,820 Ukradłeś to? 254 00:28:38,020 --> 00:28:40,420 Co? Oszalałeś? Jest moja. 255 00:28:41,020 --> 00:28:44,820 Złodziej! On ukradł lornetkę! 256 00:28:44,820 --> 00:28:48,420 - Zabierzcie ręce. - On ukradł lornetkę! 257 00:28:57,020 --> 00:28:58,620 - Benda. - Stefan Jänicke. 258 00:28:58,700 --> 00:29:02,820 - Muszę pomówić z pani mężem. - Męża o tej porze zazwyczaj nie ma. 259 00:29:02,900 --> 00:29:07,220 Proszę pani, to bardzo ważne. Już próbowałem w biurze. 260 00:29:07,500 --> 00:29:10,100 Gdzie mogę znaleźć radcę? 261 00:29:10,220 --> 00:29:13,620 Niestety radca nie informuje mnie, gdzie przebywa. 262 00:29:13,700 --> 00:29:15,900 - Do widzenia. - Do widzenia. 263 00:29:36,420 --> 00:29:37,500 Co to jest? 264 00:29:39,420 --> 00:29:42,700 Fotografie 15 zwłok, które niedawno znaleźliśmy. 265 00:29:43,700 --> 00:29:46,420 Wywieziono ich z miasta i głęboko zakopano. 266 00:29:46,700 --> 00:29:48,220 Ale nie dość głęboko. 267 00:29:49,300 --> 00:29:51,020 Czego chcecie ode mnie? 268 00:29:51,420 --> 00:29:53,100 Chcę panu sprawić kłopot. 269 00:29:53,300 --> 00:29:57,100 Taki, jaki może sprawić 15 zwłok i dwóch... 270 00:29:57,420 --> 00:30:00,620 agentów z waszej ambasady. 271 00:30:03,700 --> 00:30:06,620 15 straconych rewolucjonistów z Czerwonej Fortecy. 272 00:30:06,700 --> 00:30:10,300 Kolejarz, który tu przyprowadził pociąg, także Czerwona Forteca. 273 00:30:11,300 --> 00:30:13,820 Nie wiem, czemu zabieracie mi czas. 274 00:30:13,820 --> 00:30:16,100 Skonfiskowaliśmy ich broń. 275 00:30:16,700 --> 00:30:20,020 Pociski z ich broni były prawie we wszystkich ciałach. 276 00:30:20,500 --> 00:30:23,900 TT 7,62. Wyprodukowany w Rosji. 277 00:30:24,700 --> 00:30:27,500 Wyłącznie dla waszych służb specjalnych. 278 00:30:29,300 --> 00:30:32,300 - Czego chcecie? - Zaproponować układ. 279 00:30:33,100 --> 00:30:35,500 Czemu mam go zawrzeć z policją? 280 00:30:35,620 --> 00:30:39,020 Inaczej centrala w Moskwie pana odwoła. 281 00:30:39,700 --> 00:30:43,620 Pan i pana nierozważny zespół traficie przed pluton egzekucyjny. 282 00:30:45,220 --> 00:30:48,220 Jeśli ta masakra ujrzy światło dzienne, 283 00:30:48,300 --> 00:30:52,420 najpewniej czeka pana wyrok śmierci. Pan to wie. 284 00:30:54,100 --> 00:30:55,620 Co oferujecie? 285 00:30:55,900 --> 00:31:00,420 Chcę nazwiska odpowiedzialnych w Reichswehrze za transport gazu 286 00:31:00,620 --> 00:31:03,100 i za sekretne odbudowywanie armii. 287 00:31:03,100 --> 00:31:04,500 Nazwiska i dowody. 288 00:31:06,020 --> 00:31:09,020 Mam panu dostarczyć pana krajan? 289 00:31:10,020 --> 00:31:11,020 Tak. 290 00:31:11,420 --> 00:31:13,420 Wystarczy 15 najważniejszych. 291 00:31:15,700 --> 00:31:19,420 Za tych 15 patriotów, którzy zginęli w wypadku 292 00:31:19,420 --> 00:31:22,820 i którzy wrócą do Rosji. Ręka rękę myje. 293 00:31:23,220 --> 00:31:25,220 Nie ma pan się czego obawiać. 294 00:31:25,300 --> 00:31:27,900 Nie będzie śledztwa w sprawie ich śmierci. 295 00:32:23,620 --> 00:32:26,820 Reszty nie trzeba. To ma być dobra robota. 296 00:32:26,820 --> 00:32:28,020 Dziękuję. 297 00:32:28,820 --> 00:32:30,100 Do widzenia. 298 00:32:36,620 --> 00:32:37,620 Dziękuję. 299 00:32:46,700 --> 00:32:48,820 Chcesz wrócić do swoich na górę? 300 00:32:51,220 --> 00:32:53,220 Czy mam cię podwieźć do biura? 301 00:33:36,500 --> 00:33:40,220 - Wolter, szukałem cię. - Böhm, wszystko dobrze? 302 00:33:40,300 --> 00:33:41,620 Mam pytanie. 303 00:33:41,700 --> 00:33:45,620 Co porabiałeś z kolegą z Kolonii w czwartek w barze Pepita? 304 00:33:46,620 --> 00:33:49,300 Jodłowaliśmy. Z całą ferajną. 305 00:33:50,020 --> 00:33:52,420 Zetrzyj ten uśmiech z twarzy. Odpowiedz. 306 00:33:53,220 --> 00:33:55,620 - Skoczyliśmy na drinka. - Ze Świętym Józefem? 307 00:33:55,700 --> 00:33:58,900 Święty Józef w Pepicie? Nie... 308 00:34:09,820 --> 00:34:12,620 Kolego Jänicke. Odszyfrowałem telegram. 309 00:34:13,020 --> 00:34:14,620 Ty? Sam? 310 00:34:14,700 --> 00:34:17,820 Kolega Czerwinski jest mistrzem w rosyjskim. 311 00:34:18,500 --> 00:34:20,420 Jestem Bałtem, więc jestem mistrzem. 312 00:34:20,500 --> 00:34:23,700 "Wujek przekroczył granicę. Jest w drodze do Berlina". 313 00:34:23,820 --> 00:34:26,220 Komisarz Rath powinien to dziś dostać. 314 00:34:26,420 --> 00:34:28,020 Asystencie Jänicke. 315 00:34:29,820 --> 00:34:31,420 Gdzie przełożony? 316 00:34:33,220 --> 00:34:35,100 - Słucham? - Gdzie pana przełożony? 317 00:34:35,100 --> 00:34:38,220 - Wyszedł. - Jak śmie wtrącać się w moją sprawę? 318 00:34:40,020 --> 00:34:43,700 Ma tu być jutro rano. O 9:00 u Gennata. 319 00:34:46,020 --> 00:34:48,220 Kolega Böhm potrafi pobudzić. 320 00:34:53,100 --> 00:34:55,420 Chyba muszę powiadomić komisarza. 321 00:34:56,620 --> 00:35:00,220 - Zanieś mu to do domu. - Do Woltera? 322 00:35:00,620 --> 00:35:03,300 Na osiedle policyjne, naprzeciwko starej fabryki Luxa. 323 00:35:53,620 --> 00:35:57,020 Przepraszam, pożyczysz mi radio na parę dni? 324 00:35:57,620 --> 00:35:58,620 Pewnie. 325 00:35:59,620 --> 00:36:02,700 Co się stało? Nasza gospodyni jest nie do zniesienia, 326 00:36:02,700 --> 00:36:05,220 - od kiedy się wyprowadziłeś. - Tak? 327 00:36:05,300 --> 00:36:09,700 Nie będę spekulował, że wiąże się to z pojawieniem się twojej ukochanej. 328 00:36:10,500 --> 00:36:12,820 - Czynisz postępy? - Tak. 329 00:36:13,900 --> 00:36:19,900 To będzie moja osobista oda do komendanta policji Zorgiebela. 330 00:36:19,900 --> 00:36:21,700 Twojego nowego pracodawcy. 331 00:36:22,100 --> 00:36:24,700 Nie spodoba mu się twój artykuł. 332 00:36:25,420 --> 00:36:27,420 Tak powiadają na komisariacie. 333 00:36:31,500 --> 00:36:32,420 Tu. 334 00:36:33,420 --> 00:36:37,100 Prawicowe komentarze bombardują nas tą chałą. 335 00:36:37,420 --> 00:36:41,300 Ranny policjant nareszcie udaje się do domu, do rodziny. 336 00:36:42,420 --> 00:36:44,100 Wam to też jest na rękę. 337 00:36:45,020 --> 00:36:47,300 - Znalazłeś tego policjanta? - Tak. 338 00:36:47,500 --> 00:36:50,220 I jego prawie owdowiałą żonę. I jego dziecko. 339 00:36:50,220 --> 00:36:52,020 Poszedłem też do szpitala. 340 00:36:52,700 --> 00:36:56,300 Dzień dobry, pani Dörr. Nie zna mnie pani, Katelbach. 341 00:36:56,300 --> 00:36:57,900 Znam pani męża. 342 00:36:58,300 --> 00:37:02,620 Miał do niego strzelić zły komunista. 343 00:37:05,700 --> 00:37:07,220 Nie mówisz poważnie. 344 00:37:09,300 --> 00:37:10,820 Wszystko jest tutaj. 345 00:37:13,620 --> 00:37:15,620 I jutro będzie w Weltbühne. 346 00:37:17,420 --> 00:37:19,500 Powodzenia. Do zobaczenia wkrótce. 347 00:37:19,620 --> 00:37:22,220 - Kiedy? - Jeszcze nie wiem. 348 00:37:22,620 --> 00:37:26,700 Jest gorzej niż myślisz. Zacząłeś się zachowywać znośnie. 349 00:37:27,300 --> 00:37:28,300 Odezwę się. 350 00:37:28,700 --> 00:37:31,020 Radio oddam najdalej za tydzień. 351 00:37:31,420 --> 00:37:32,620 Pewnie. 352 00:37:44,820 --> 00:37:45,700 Elisabeth? 353 00:38:03,420 --> 00:38:05,100 Chwileczkę, komisarzu. 354 00:38:07,420 --> 00:38:09,100 Skąd masz mój adres? 355 00:38:09,100 --> 00:38:11,900 Dochodzenie przeciwko komendantowi zarzucono. 356 00:38:12,220 --> 00:38:14,820 Rodziny zmarłych chcą cywilnych procesów. 357 00:38:14,900 --> 00:38:18,700 - W sprawie brutalności policji. - Nie możesz na mnie tak napadać. 358 00:38:19,220 --> 00:38:22,100 Widziałeś, jak umarły kobiety na Oranienstrasse. 359 00:38:22,220 --> 00:38:24,700 Widziałeś, kto do nich strzelał. 360 00:38:26,020 --> 00:38:27,620 Nic nie widziałem. 361 00:38:30,300 --> 00:38:32,820 Wdowiec mówił, że wróciłeś do mieszkania. 362 00:38:32,900 --> 00:38:35,300 Na balkon. Dlaczego? 363 00:38:38,900 --> 00:38:41,820 Musisz zeznać, że te kobiety nie miały broni. 364 00:38:42,300 --> 00:38:45,820 Że nie było u nich bojowników ani broni. To załatwi sprawę. 365 00:38:46,420 --> 00:38:48,020 To bardzo pomoże. 366 00:38:48,820 --> 00:38:51,020 Nie narażę kolegów na potępienie. 367 00:38:53,100 --> 00:38:56,500 Nas, komunistów, wciąż oskarżają o morderstwa. 368 00:38:57,020 --> 00:39:00,220 Nikogo nie interesuje, czy to w ogóle prawda. 369 00:39:01,500 --> 00:39:03,900 W przypadku tych kobiet to nie jest prawda. 370 00:39:04,020 --> 00:39:06,300 Ja to wiem i ty to wiesz. 371 00:39:08,220 --> 00:39:09,700 Dobranoc, panie Rath. 372 00:39:32,900 --> 00:39:35,100 Przepraszam, coś mnie zatrzymało. 373 00:39:37,820 --> 00:39:39,420 Wyglądasz uroczo. 374 00:40:17,300 --> 00:40:19,620 Willi? Tu Bruno. 375 00:40:20,420 --> 00:40:23,620 Możesz to dostarczyć. Do mojej piwnicy. 376 00:40:26,020 --> 00:40:28,820 W porządku. Wiesz, gdzie jest klucz. 377 00:41:16,820 --> 00:41:17,900 Przepraszam. 378 00:41:17,900 --> 00:41:20,500 Jest jakiś skrót na osiedle policyjne? 379 00:41:20,500 --> 00:41:24,700 Tak. Tędy, w lewo, przez teren fabryki. 380 00:41:24,820 --> 00:41:27,500 - Osiedle jest za nią. - Dziękuję. 381 00:41:51,820 --> 00:41:53,020 Świetna rada. 382 00:42:02,700 --> 00:42:03,900 Halo? 383 00:43:25,700 --> 00:43:27,500 Policja, nie ruszaj się. 384 00:43:31,620 --> 00:43:32,620 Kim jesteś? 385 00:43:33,820 --> 00:43:35,300 Czego chcesz? 386 00:44:28,820 --> 00:44:32,300 tłumaczenie: sindar korekta: Nazgul 387 00:44:32,700 --> 00:44:35,620 Nasz Babilon: facebook.com/ProHaven 388 00:44:35,820 --> 00:44:38,820 Zajrzyjcie też na: seriale-asd.pl 389 00:44:40,820 --> 00:44:43,820 .:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::. 28660

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.