Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:18,700 --> 00:00:20,300
- S艂ucham?
- Pani sier偶ant?
2
00:00:20,620 --> 00:00:21,700
Co tam?
3
00:00:21,900 --> 00:00:25,420
Musi pani autoryzowa膰 holowanieauta mojego i Gorkema,
4
00:00:25,700 --> 00:00:27,700
i przys艂a膰 po nas pojazd zast臋pczy.
5
00:00:27,700 --> 00:00:29,900
Serio? Czemu?
Co si臋 sta艂o?
6
00:00:30,020 --> 00:00:31,100
Dobra, a wi臋c...
7
00:00:31,220 --> 00:00:34,820
Pami臋ta pani, jak zakaza艂a nam parkowa膰
pod blokami i tak zamierzali艣my...
8
00:00:34,900 --> 00:00:36,220
Ale to zrobili艣cie.
9
00:00:36,220 --> 00:00:38,700
Mieli艣my do wyboru to
10
00:00:38,900 --> 00:00:41,100
albo prowadzi膰 tych dw贸ch
przez p贸艂 Sowerby Bridge.
11
00:00:41,100 --> 00:00:44,820
- Nie chcieli艣cie zm臋czy膰 sobie n贸偶ek.
- 呕eby艣my... nie.
12
00:00:44,820 --> 00:00:49,500
Wpadamy, aresztujemy,
nie ma nas 3 minuty, wychodzimy i...
13
00:00:49,500 --> 00:00:52,620
Zgaduj臋, 偶e tajemniczy wyrzucacz lod贸wek
zn贸w zaatakowa艂.
14
00:00:52,700 --> 00:00:54,420
Tym razem to mikrofala.
15
00:00:54,820 --> 00:00:58,300
- O, rozwija si臋.
- Do wolnych jednostek:
16
00:00:58,300 --> 00:01:01,420
- kto艣 jest w okolicy Baitings Dam?
- Chwila, Shaf.
17
00:01:01,420 --> 00:01:04,100
- Centrala, jad臋 w tamt膮 stron臋.
- To pani, pani Cawood?
18
00:01:04,220 --> 00:01:08,620
- To ja! Co s艂ycha膰, panie Robertshaw?
- Dobrze, pani Cawood.
19
00:01:08,620 --> 00:01:12,420
Mam zg艂oszenie od ludziz Yorkshire Water.
20
00:01:12,900 --> 00:01:14,420
Znale藕li jakie艣 ko艣ci.
21
00:01:14,500 --> 00:01:19,820
- W porz膮dku.
- Czy艣cili zbiornik i znale藕li szkielet.
22
00:01:21,020 --> 00:01:23,620
Ju偶 jad臋.
B臋d臋 za sze艣膰 minut.
23
00:01:25,300 --> 00:01:26,420
Dobra, Shaf.
24
00:01:26,700 --> 00:01:28,700
Autoryzuj臋 holowanie wozu,
25
00:01:28,700 --> 00:01:31,500
ale o podw贸zce musisz pogada膰
z central膮.
26
00:01:31,900 --> 00:01:34,820
Albo pogadaj z kom. Taylorem,偶eby to za艂atwi艂.
27
00:01:35,020 --> 00:01:38,220
Na pewno b臋dzie bardziej
tym zachwycony ni偶 ja.
28
00:01:50,700 --> 00:01:52,300
Zn贸w odpowiednie ciuchy.
29
00:01:52,420 --> 00:01:53,300
Tam jest.
30
00:01:53,300 --> 00:01:54,420
To owca?
31
00:01:54,420 --> 00:01:56,220
Chyba pozaziemska forma 偶ycia.
32
00:01:56,500 --> 00:01:58,700
Par臋 razy je u nas widziano.
33
00:01:59,220 --> 00:02:00,220
Co, owce?
34
00:02:00,700 --> 00:02:02,020
Nie, kosmit贸w.
35
00:03:38,900 --> 00:03:40,820
9675 do centrali.
36
00:03:41,900 --> 00:03:43,300
To ludzkie szcz膮tki.
37
00:03:43,420 --> 00:03:46,300
Przyj膮艂em, 9675.Wezw臋 oficera dochodzeniowego
38
00:03:46,300 --> 00:03:48,020
i po艣l臋 notk臋 do technik贸w.
39
00:03:49,700 --> 00:03:51,020
- Catherine.
- Sir.
40
00:03:52,300 --> 00:03:53,300
Co wiesz?
41
00:03:54,500 --> 00:03:57,020
Tors, zeszkieletowany,
z g艂ow膮, ale bez d艂oni.
42
00:03:57,620 --> 00:03:59,300
Nic od pasa w d贸艂.
43
00:03:59,500 --> 00:04:01,900
Jest tu oko艂o o艣miu lat.
44
00:04:02,100 --> 00:04:05,500
Naprawd臋? Pozw贸lmy patologom
to potwierdzi膰, dobrze?
45
00:04:05,820 --> 00:04:07,420
Jak pan sobie 偶yczy.
46
00:04:08,220 --> 00:04:10,500
Podobno odchodzisz na emerytur臋
w tym roku.
47
00:04:10,620 --> 00:04:11,300
Ano.
48
00:04:11,700 --> 00:04:14,020
Za siedem miesi臋cy,
tydzie艅 i trzy dni.
49
00:04:14,020 --> 00:04:15,220
Z臋by nietkni臋te?
50
00:04:17,700 --> 00:04:18,620
Tak.
51
00:04:18,620 --> 00:04:23,300
Ma metalow膮 p艂ytk臋 w prawym obojczyku,
podobn膮 do mojej, ale ja mam w lewym.
52
00:04:23,500 --> 00:04:25,100
Sk膮d masz p艂ytk臋, Catherine?
53
00:04:25,100 --> 00:04:28,620
D艂uga historia, dawna sprzeczka.
54
00:04:28,700 --> 00:04:30,020
Jego jest nowsza.
55
00:04:30,100 --> 00:04:32,220
Zdecydowa艂a艣, 偶e to on?
56
00:04:32,220 --> 00:04:34,220
Jakie by艂o jego ulubione danie?
57
00:04:34,220 --> 00:04:37,100
Nie powinno by膰 problem贸w
z identyfikacj膮 jego, jej,
58
00:04:37,420 --> 00:04:39,620
czy kim tam jest,
je艣li s膮 z臋by.
59
00:04:39,820 --> 00:04:43,420
Nie b臋dzie pan mia艂 偶adnych problem贸w.
To Gary Gackowski.
60
00:04:43,420 --> 00:04:46,500
Spad艂 z balkonu na trzecim pi臋trze
w Upshaw House w Elland
61
00:04:46,500 --> 00:04:49,620
oko艂o 10 lat temu, gdy pokie艂basi艂o
mu si臋 we 艂bie po mecie.
62
00:04:49,820 --> 00:04:53,100
Z艂ama艂 obojczyk.
No i pozna艂abym wsz臋dzie te z臋by.
63
00:04:53,100 --> 00:04:56,020
Przymkn臋艂am go za zak艂贸canie porz膮dku
i mnie ugryz艂.
64
00:04:56,300 --> 00:04:58,220
Znikn膮艂 18 miesi臋cy p贸藕niej.
65
00:04:58,220 --> 00:05:01,220
To by艂o mniej wi臋cej osiem lat temu.
66
00:05:01,900 --> 00:05:04,300
Ludzie m贸wili, 偶e wkurzy艂 kogo艣 wa偶nego
67
00:05:04,300 --> 00:05:06,620
i p艂ywa w betonowych portkach
w Scammonden,
68
00:05:06,620 --> 00:05:08,420
ale ludzie si臋 myl膮, nie?
69
00:05:08,500 --> 00:05:10,020
Jeste艣my w Baitings.
70
00:05:11,300 --> 00:05:14,500
Jego nogi znajdziecie pewnie
w niebieskiej beczce.
71
00:05:15,020 --> 00:05:16,820
Zostawiam go wam.
72
00:05:17,820 --> 00:05:18,820
Chujki.
73
00:05:19,620 --> 00:05:24,700
::Project HAVEN::
facebook.com/ProHaven
74
00:05:25,100 --> 00:05:29,020
.::seriale-asd.eu::.
75
00:05:30,900 --> 00:05:34,220
HAPPY VALLEY 3
Odcinek pierwszy
76
00:05:34,820 --> 00:05:38,420
T艂umaczenie:
Nazgul, MikeSnieg, sindar
77
00:05:38,820 --> 00:05:42,420
Korekta:
Nazgul i sindar
78
00:06:21,100 --> 00:06:23,020
Tommy, masz go艣ci.
79
00:06:42,420 --> 00:06:44,220
Tommy Lee Royce?
80
00:06:45,020 --> 00:06:47,300
- Co tam?
- Jeste艣my z Wydzia艂u Zab贸jstw.
81
00:06:47,300 --> 00:06:50,700
Aresztujemy ci臋 pod zarzutem morderstwa
Gary'ego Jamesa Gackowskiego
82
00:06:51,220 --> 00:06:53,420
w kwietniu 2014 roku.
83
00:07:37,300 --> 00:07:41,500
Dla potrzeb nagrania prezentuj臋
Tommy'emu zdj臋cie denata.
84
00:07:42,620 --> 00:07:44,700
- Rozpoznajesz go?
- Nie.
85
00:07:48,900 --> 00:07:49,620
Nie.
86
00:07:49,700 --> 00:07:52,900
Czy by艂e艣 zamieszany
w jego morderstwo?
87
00:07:52,900 --> 00:07:54,100
Nie by艂em.
88
00:07:54,620 --> 00:07:57,420
Czy mo偶esz cofn膮膰 si臋 pami臋ci膮
8 lat wstecz
89
00:07:57,500 --> 00:08:02,100
i powiedzie膰, czy znasz lub zna艂e艣 kogo艣
zamieszanego w jego morderstwo?
90
00:08:02,300 --> 00:08:03,420
Nie.
91
00:08:03,820 --> 00:08:06,300
Czy rozmawia艂e艣 z kim艣
o twoim udziale
92
00:08:06,300 --> 00:08:09,100
- w 艣mierci tego m臋偶czyzny?
- Nie.
93
00:08:10,700 --> 00:08:12,900
Znasz niejakiego Nazama Mirafa?
94
00:08:15,300 --> 00:08:17,620
Jest ze mn膮 na tym samym pi臋trze
w Sheffield.
95
00:08:17,700 --> 00:08:22,900
A co powiesz na to, 偶e Naz - Nazam -
wyjawi艂 nam,
96
00:08:22,900 --> 00:08:26,220
偶e powiedzia艂e艣,
i偶 by艂e艣 zamieszany w morderstwo
97
00:08:26,420 --> 00:08:31,620
"tego kolesia, co go znale藕li
zabetonowanego w Ripponden"?
98
00:08:32,620 --> 00:08:34,820
Czemu mia艂bym mu to m贸wi膰?
99
00:08:35,020 --> 00:08:37,620
Jak zareagowa艂by艣,gdybym ci powiedzia艂,
100
00:08:37,900 --> 00:08:42,420
偶e przekaza艂 nam pewne szczeg贸艂y o tym,
co przytrafi艂o si臋 owemu Gary'emu,
101
00:08:42,820 --> 00:08:45,700
kt贸re mu powiedzia艂e艣,
a kt贸rych nie ujawniono publicznie?
102
00:08:45,820 --> 00:08:48,620
Powiedzia艂bym, 偶e to z nim
powinni艣cie gada膰, nie ze mn膮.
103
00:08:49,020 --> 00:08:51,420
Tyle 偶e on siedzia艂,
gdy Gary znikn膮艂.
104
00:08:53,620 --> 00:08:56,420
No to pewnie mnie z kim艣 pomyli艂.
105
00:08:57,300 --> 00:08:58,900
Albo zmy艣la.
106
00:08:59,700 --> 00:09:02,700
Bycie sze艣膰dziesion膮 si臋 op艂aca, nie?
107
00:09:22,300 --> 00:09:23,100
T臋dy.
108
00:09:44,020 --> 00:09:45,700
Dosta艂e艣 co艣 do jedzenia?
109
00:09:46,700 --> 00:09:48,820
Zjad艂em kanapk臋 i zrobi艂em siusiu.
110
00:09:50,300 --> 00:09:51,500
Usi膮dziesz?
111
00:10:00,300 --> 00:10:02,500
Ujawnili kolejne informacje.
112
00:10:03,500 --> 00:10:08,620
Twierdz膮, 偶e opr贸cz Nazama Mirafa,
powiedzia艂e艣 te偶 wi臋ziennemu kapelanowi,
113
00:10:09,100 --> 00:10:10,820
trzy miesi膮ce temu...
114
00:10:11,220 --> 00:10:14,500
zanim odkryto cia艂o, 偶e by艂e艣
przy morderstwie Gackowskiego
115
00:10:14,500 --> 00:10:17,820
i 偶e pomaga艂e艣 pozby膰 si臋 jego cia艂a
w zbiorniku wodnym.
116
00:10:26,220 --> 00:10:27,620
Bez komentarza.
117
00:10:27,900 --> 00:10:31,300
Naz, jak stwierdzi艂e艣,
mo偶e mie膰 nadziej臋 na przywileje,
118
00:10:32,420 --> 00:10:38,620
ale kapelan,
m贸wi膮cy dok艂adnie to samo...
119
00:10:39,700 --> 00:10:41,620
To nas zaalarmowa艂o, Tommy.
120
00:10:41,620 --> 00:10:43,900
Mog膮 by膰 w zmowie, co nie?
121
00:10:44,300 --> 00:10:45,820
Pobudka.
122
00:10:45,820 --> 00:10:47,820
Ale dlaczego?
Czemu mieliby to robi膰?
123
00:10:47,820 --> 00:10:49,700
Nie wiem, bez komentarza.
124
00:10:50,220 --> 00:10:51,820
Bo mnie nie lubi膮.
125
00:10:52,700 --> 00:10:56,700
Poza tym, jak ustalili艣my,
nawet si臋 nie znaj膮.
126
00:11:00,820 --> 00:11:04,500
Naz nigdy nie rozmawia艂 z kapelanem,
127
00:11:05,100 --> 00:11:07,220
nigdy go nawet nie spotka艂.
128
00:11:07,420 --> 00:11:09,020
Czemu偶 wi臋c kapelan,
129
00:11:09,220 --> 00:11:12,820
facet, kt贸ry, jak nam m贸wi艂e艣,
jest twoim dobrym przyjacielem,
130
00:11:13,420 --> 00:11:17,500
czemu przychodzi do nas i m贸wi nam
dok艂adnie t臋 sam膮 historyjk臋, co?
131
00:11:18,020 --> 00:11:19,500
Chyba 偶e to prawda.
132
00:11:30,700 --> 00:11:32,700
Nosi艂e艣 kiedy艣 艣wi臋tego Krzysztofa?
133
00:11:33,900 --> 00:11:37,820
Medalik ze 艣wi臋tym Krzysztofem?
134
00:11:39,620 --> 00:11:41,020
- Nie.
- A jednak.
135
00:11:41,820 --> 00:11:43,420
Przypomnij sobie.
136
00:11:43,420 --> 00:11:48,620
Gdy ostatnio by艂e艣 w wi臋zieniu w 2006,
mia艂e艣 艂a艅cuszek ze 艣w. Krzysztofem.
137
00:11:48,900 --> 00:11:50,900
By艂o to w rejestrze, pami臋tasz?
138
00:11:51,020 --> 00:11:52,700
- Chwileczk臋.
- W porz膮dku.
139
00:11:54,620 --> 00:11:56,900
Co, 16 lat temu?
140
00:11:58,300 --> 00:12:00,220
Nie, nie mia艂em.
141
00:12:00,420 --> 00:12:04,100
Zwr贸cono ci go w 2014,
gdy wychodzi艂e艣.
142
00:12:04,500 --> 00:12:06,420
- Opiszesz mi go?
- Nie...
143
00:12:06,420 --> 00:12:08,620
By艂 z艂oty czy srebrny?
144
00:12:08,900 --> 00:12:12,420
- Co si臋 z nim sta艂o? Zgubi艂e艣 go?
- Nic o tym nie wiem.
145
00:12:12,420 --> 00:12:14,700
- Ale go mia艂e艣.
- Skoro tak twierdzisz.
146
00:12:16,900 --> 00:12:21,020
Czy rozpoznajesz...
tego 艣w. Krzysztofa?
147
00:12:21,020 --> 00:12:23,300
- Tego nie ujawniono.
- Zamknij si臋.
148
00:12:40,500 --> 00:12:42,100
Wszystko w porz膮dku, Tommy?
149
00:12:42,220 --> 00:12:45,820
Wydajesz si臋 bardzo
nim zainteresowany.
150
00:12:48,500 --> 00:12:50,220
Rozpoznajesz go?
151
00:12:54,300 --> 00:12:55,220
Nie.
152
00:13:02,300 --> 00:13:06,300
Co ty na to, 偶e znaleziono go
w betonie,
153
00:13:06,300 --> 00:13:08,700
u偶ytym do obci膮偶enia
cia艂a Gary'ego Gackowskiego?
154
00:13:08,820 --> 00:13:10,220
K艂amiesz.
155
00:13:10,500 --> 00:13:12,500
- To tw贸j 艂a艅cuszek?
- Pod艂o偶yli艣cie go.
156
00:13:12,500 --> 00:13:14,020
Nie.
157
00:13:14,620 --> 00:13:16,820
Wiemy, 偶e nale偶y do ciebie, Tommy.
158
00:13:19,100 --> 00:13:22,100
To rejestr spisany
w wi臋zieniu w 2006.
159
00:13:22,220 --> 00:13:25,820
Opisuje wisiorek srebrnego koloru
z podobizn膮 艣w. Krzysztofa
160
00:13:25,900 --> 00:13:28,620
i naci臋ciem w kszta艂cie litery V.
161
00:13:28,820 --> 00:13:33,900
Wiemy, 偶e by艂e艣 przy tym,
jak Gary Gackowski l膮dowa艂 w betonie.
162
00:13:36,620 --> 00:13:39,420
Gackowskiego zastrzelono
z pistoletu 9mm,
163
00:13:39,500 --> 00:13:41,300
tak偶e wy艂owionego ze zbiornika.
164
00:13:41,300 --> 00:13:47,420
Wg balistyk贸w z tej broni zastrzelono
Ashleya Cowgilla w czerwcu 2014.
165
00:13:47,900 --> 00:13:52,220
Ten, dla kogo pracowa艂 Royce, zdecydowa艂,
偶e bro艅 nada si臋 do kolejnej roboty,
166
00:13:52,300 --> 00:13:55,700
wi臋c j膮 zatrzymali i u偶yli
do zabicia Ashleya Cowgilla,
167
00:13:55,700 --> 00:13:57,900
a potem wr贸cili
i wrzucili do zbiornika.
168
00:13:58,020 --> 00:14:00,900
I uwa偶asz, 偶e t膮 osob膮
jest Darius Knezevic?
169
00:14:00,900 --> 00:14:03,020
On i jego brat na motorze.
170
00:14:06,100 --> 00:14:08,700
Zanim sta艂 si臋 zbyt wielki,
by odwala膰 brudn膮 robot臋
171
00:14:08,700 --> 00:14:12,220
i przed mrzonkami typu
start w wyborach do rady miasta.
172
00:14:12,220 --> 00:14:15,100
Zawsze by艂y takie informacje.
173
00:14:15,100 --> 00:14:17,100
Tylko nie mogli艣my tego dowie艣膰.
174
00:14:17,220 --> 00:14:21,820
Royce jest bliski przyznania,
偶e by艂 z Gackowskim, gdy go zastrzelono.
175
00:14:22,020 --> 00:14:24,820
Je艣li tak b臋dzie,
mo偶e sypnie nazwiskami.
176
00:14:24,820 --> 00:14:28,900
W贸wczas b臋dziemy mogli postawi膰
Dariusowi Knezevicowi zarzut morderstwa
177
00:14:28,900 --> 00:14:32,820
nie tylko Gary'ego Gackowskiego,
ale tak偶e Ashleya Cowgilla.
178
00:14:33,220 --> 00:14:34,900
Nareszcie.
179
00:14:36,020 --> 00:14:39,100
Czemu kto艣 taki, jak Royce,
mia艂by sypa膰 nazwiskami?
180
00:14:39,700 --> 00:14:43,300
S艂yszeli艣my, 偶e Darius Knezevic
wyda艂 zlecenie na Royce'a.
181
00:14:43,500 --> 00:14:45,420
St膮d te szramy.
182
00:14:45,420 --> 00:14:48,300
Nie mieli go tylko pochlasta膰,
ale zabi膰.
183
00:14:48,700 --> 00:14:52,020
Przepraszam, Royce
chce wyda膰 o艣wiadczenie.
184
00:14:52,220 --> 00:14:54,300
- Szybko posz艂o.
- Id藕.
185
00:14:55,700 --> 00:14:59,620
"Nigdy i w 偶adnej chwili nie przewidzia艂em
艣mierci Gary'ego Gackowskiego.
186
00:15:00,220 --> 00:15:03,420
"Rozumiem, 偶e mia艂a to by膰 kara,
by go przestraszy膰.
187
00:15:03,820 --> 00:15:06,620
"Gdy kole艣 wyj膮艂 bro艅
i strzeli艂 mu w g艂ow臋, zapyta艂em:
188
00:15:06,820 --> 00:15:09,900
"Co ty odpierdalasz?
M贸wi艂e艣, 偶e go nie zabijesz".
189
00:15:10,420 --> 00:15:14,820
"Nic wi臋cej nie m贸wi艂em,
bo z tak膮 osob膮 si臋 nie dyskutuje.
190
00:15:15,220 --> 00:15:16,900
"Zrobi艂em to, co mi kazano.
191
00:15:17,300 --> 00:15:20,300
"Kaza艂em wyrzuci膰 mu spluw臋 do wody,
ale odm贸wi艂.
192
00:15:20,820 --> 00:15:23,420
"Powiedzia艂, 偶e nada si臋
do kolejnej roboty.
193
00:15:23,620 --> 00:15:26,300
"Chcia艂bym stwierdzi膰,
偶e gdy bra艂em w tym udzia艂,
194
00:15:26,420 --> 00:15:29,500
"rozumia艂em to
jako ostrze偶enie dla ch艂opaka.
195
00:15:29,900 --> 00:15:32,900
"Nie wiedzia艂em,
偶e zako艅czy si臋 to jego 艣mierci膮".
196
00:15:35,100 --> 00:15:39,020
M贸wisz, 偶e strzeli艂 mu w g艂ow臋.
Gdzie dok艂adnie?
197
00:15:49,500 --> 00:15:53,900
A m贸wi膮c "on" - kole艣, kt贸ry go zabi艂 -
masz dla mnie nazwisko, Tommy?
198
00:15:59,420 --> 00:16:01,420
Darius Knezevic. Powiedz偶e to.
199
00:16:06,620 --> 00:16:08,300
To by艂 Chris Oxley.
200
00:16:09,620 --> 00:16:11,300
Chris Oxley? Rz膮dzi Oldham.
201
00:16:11,300 --> 00:16:12,420
Cholera.
202
00:16:39,500 --> 00:16:42,500
P脫艁 ROKU P脫殴NIEJ
203
00:16:42,820 --> 00:16:45,220
Co on robi? 艢lepy jest?
204
00:16:45,420 --> 00:16:47,220
Mia艂 idealn膮 okazj臋.
205
00:16:47,220 --> 00:16:50,220
Zajmij si臋 nim, ciulu!
206
00:16:50,220 --> 00:16:52,820
Rusz偶e si臋, ty kretynie!
207
00:16:53,220 --> 00:16:55,020
Przewiduj!
208
00:16:55,100 --> 00:16:56,900
Gdzie ta obrona?!
209
00:17:02,100 --> 00:17:05,900
- Zn贸w przepu艣ci艂. Ile to ju偶?
- Jest 4:0.
210
00:17:05,900 --> 00:17:08,620
Daj spok贸j, bidok robi, co mo偶e.
211
00:17:09,420 --> 00:17:10,700
Wiesz co, Cawood?
212
00:17:10,700 --> 00:17:13,500
Gdyby艣 po艣wi臋ci艂 tyle czasu
na koncentracj臋 na obronie,
213
00:17:13,620 --> 00:17:15,820
co na s艂own膮 sraczk臋,
wymierzon膮 we wszystkich,
214
00:17:15,820 --> 00:17:18,500
- by艂by艣 lepszy.
- To im powinien pan to m贸wi膰.
215
00:17:18,620 --> 00:17:20,820
W og贸le nie wiedz膮, co tu robi膮.
216
00:17:24,220 --> 00:17:26,820
St膮pasz po naprawd臋 cienkim lodzie.
217
00:17:28,020 --> 00:17:29,500
Ma艂y zasra艅cu.
218
00:17:31,620 --> 00:17:34,220
Dalej, Ryan, dalej!
219
00:17:40,020 --> 00:17:42,900
Co ci powiedzia艂 pan Hepworth,
gdy rzuci艂e艣 w niego pi艂k膮?
220
00:17:42,900 --> 00:17:44,820
- Nic takiego.
- Wygl膮da艂o inaczej.
221
00:17:44,820 --> 00:17:46,500
Chyba ci臋 wkurzy艂.
222
00:17:46,500 --> 00:17:49,300
Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
223
00:17:49,900 --> 00:17:52,420
- Kto ci臋 tego nauczy艂?
- Widzia艂em na filmie.
224
00:17:52,620 --> 00:17:55,300
I jest szmat膮. Wszyscy wiedz膮,
偶e posuwa pani膮 Oates.
225
00:17:55,300 --> 00:17:58,900
Doprawdy?
To jaki艣 偶art?
226
00:17:58,900 --> 00:18:01,100
I z niego mi艂uj膮ca odbyty ciota.
227
00:18:01,700 --> 00:18:04,620
Mam ci臋 aresztowa膰?
Bo mog臋 za takie gadki.
228
00:18:04,700 --> 00:18:10,020
Nie mo偶e taki by膰,
je艣li posuwa pani膮 Wihajster.
229
00:18:13,020 --> 00:18:15,300
Chyba 偶e lubi dziewczynki i ch艂opc贸w.
230
00:18:17,100 --> 00:18:18,900
6:0? To nie moja wina.
231
00:18:19,420 --> 00:18:22,820
- Jeste艣 bramkarzem, to twoja wina.
- Tak w艂a艣nie ludzie my艣l膮.
232
00:18:22,820 --> 00:18:24,020
Dra偶ni si臋 z tob膮.
233
00:18:24,100 --> 00:18:25,900
Szczerze, to by艂 dobry zesp贸艂.
234
00:18:25,900 --> 00:18:28,220
Nie powinienem by膰 na bramce,
tylko gra膰.
235
00:18:28,220 --> 00:18:31,900
- Wtedy nie strzeliliby nam gola.
- To pogadaj z trenerem.
236
00:18:31,900 --> 00:18:35,300
- Powiedz, 偶e chcesz gra膰 z przodu.
- Powiniene艣!
237
00:18:35,300 --> 00:18:38,420
Gada艂em! Ale nie s艂ucha.
To zadufany w sobie cwel.
238
00:18:38,820 --> 00:18:40,820
I posuwa pani膮 Oates,
239
00:18:40,820 --> 00:18:43,500
kiedy nie wali konia
przy drugim rowie.
240
00:18:43,500 --> 00:18:45,300
- Co ja m贸wi艂am?
- To napa艣膰!
241
00:18:45,300 --> 00:18:47,100
Tak? Dzwo艅 po gliny.
242
00:18:47,220 --> 00:18:50,020
- O wilku mowa.
- Przepraszam za sp贸藕nienie.
243
00:18:50,500 --> 00:18:51,700
Jeste艣 na czas.
244
00:18:51,820 --> 00:18:55,100
- A gdzie Ros?
- Bola艂a j膮 g艂owa, wi臋c...
245
00:18:55,820 --> 00:18:57,820
Wszystkiego dobrego, m艂ody cz艂owieku!
246
00:18:57,820 --> 00:18:59,300
Kaza艂a przeprosi膰.
247
00:19:00,020 --> 00:19:01,500
Robicie co艣 wyj膮tkowego?
248
00:19:01,620 --> 00:19:02,500
Tak, to.
249
00:19:02,620 --> 00:19:05,820
Dosta艂em voucher na skoki spadochronowe
od Daniela i Ann.
250
00:19:06,300 --> 00:19:08,700
- Jutro w Sheffield.
- Czy ma odpowiedni wiek?
251
00:19:08,700 --> 00:19:09,620
Mam 16 lat!
252
00:19:09,620 --> 00:19:12,300
Wszyscy艣cie s膮 szaleni,
偶e chcecie to zrobi膰.
253
00:19:12,420 --> 00:19:15,900
To jest dobre.
Musisz u偶y膰 wyobra藕ni,
254
00:19:16,220 --> 00:19:19,220
a nie tylko siedzie膰 przed ekranem,
szturcha膰 guziki i wrzeszcze膰.
255
00:19:19,300 --> 00:19:21,900
- Czemu patrzysz na mnie?
- Bo jeste艣 taki sam.
256
00:19:22,020 --> 00:19:25,300
- Jak tam nowy dom?
- Jest cudowny, ale wymaga sporo pracy.
257
00:19:25,420 --> 00:19:27,700
- To zabytek.
- Szcz臋艣ciarze.
258
00:19:27,820 --> 00:19:29,420
Oboje ci臋偶ko pracowali.
259
00:19:29,820 --> 00:19:32,820
Czekam ju偶 tylko na wnuki.
Wtedy wreszcie odetchniemy.
260
00:19:32,900 --> 00:19:35,100
- Robi臋, co mog臋.
- Wiesz co, Clare?
261
00:19:35,220 --> 00:19:38,620
To ruina i musimy si臋 trzyma膰
wytycznych rejestru zabytk贸w.
262
00:19:38,700 --> 00:19:41,420
- Zmienia temat.
- Jest wspania艂y.
263
00:19:41,700 --> 00:19:44,820
- W 艣rodku s膮 drewniane rzeczy.
- Naprawd臋, rzeczy?
264
00:19:44,900 --> 00:19:47,820
- Chodzi艂o mi o belki!
- Wszyscy maj膮 co艣 do picia?
265
00:19:48,020 --> 00:19:52,100
- Czego si臋 napijesz, Richardzie?
- Do kogo nale偶y to co艣 na zewn膮trz?
266
00:19:52,220 --> 00:19:55,020
- Do mnie. To m贸j nowy nabytek.
- Serio?
267
00:19:55,300 --> 00:19:57,700
- Kupi艂a艣 to? - Co?
- Nie widzieli艣cie?
268
00:19:57,820 --> 00:20:01,300
Podrasuj臋 je i zrobi臋 to,
co zawsze chcia艂am zrobi膰.
269
00:20:02,500 --> 00:20:05,020
Chcia艂abym pojecha膰 w Himalaje.
270
00:20:06,300 --> 00:20:07,820
Co kupi艂a艣, mamo?
271
00:20:11,500 --> 00:20:15,420
Wi臋kszo艣膰 policjant贸w umiera
w 5 lat po przej艣ciu na emerytur臋.
272
00:20:16,020 --> 00:20:19,700
- Dlaczego?
- Nie wiem. Bo nie potrafi膮 odpu艣ci膰?
273
00:20:20,220 --> 00:20:23,900
Bo nie maj膮 nic lepszego do roboty,
przez prac臋 stali si臋 zgorzkniali.
274
00:20:24,020 --> 00:20:27,020
A tymczasem...
Ja odliczam dni i godziny.
275
00:20:28,100 --> 00:20:30,820
Nie zrozum mnie 藕le.
Jestem dumna z 30 lat pracy.
276
00:20:31,020 --> 00:20:34,420
Jestem najlepsz膮 policjantk膮,
ale ju偶 czas, by z艂o偶y膰 bro艅.
277
00:20:34,500 --> 00:20:37,500
Dla wielu policjant贸w
emerytura to koniec 艣wiata.
278
00:20:38,020 --> 00:20:41,620
Ale ja nareszcie staj臋 si臋 osob膮,
kt贸r膮 zawsze chcia艂am by膰.
279
00:20:41,700 --> 00:20:44,100
Nie daj臋 ju偶 sobie w kasz臋 dmucha膰.
280
00:20:44,220 --> 00:20:45,700
M贸wi臋 bez ogr贸dek.
281
00:20:45,820 --> 00:20:47,900
W ko艅cu wiem,
kim jestem.
282
00:20:49,020 --> 00:20:51,900
Teraz ju偶 wiem,
偶e 艣lub z pierwszym lepszym pizdusiem,
283
00:20:52,020 --> 00:20:55,820
kt贸ry stanie mi na drodze,
nie jest najwa偶niejsz膮 rzecz膮 w 偶yciu.
284
00:20:56,300 --> 00:20:59,420
- Od zawsze taka by艂a艣.
- Tak, ale teraz to czuj臋.
285
00:20:59,620 --> 00:21:00,900
No i wspaniale.
286
00:21:01,020 --> 00:21:04,100
Co dalej? B臋dziesz chodzi膰 na zumb臋,
pilates albo jog臋?
287
00:21:04,100 --> 00:21:05,500
- Odwal si臋.
- Czemu?
288
00:21:05,620 --> 00:21:08,300
- To niebezpieczne.
- M贸wisz o jodze?
289
00:21:08,500 --> 00:21:11,500
Kiedy艣 na komendzie
brali艣my udzia艂 w sesji jogi.
290
00:21:12,420 --> 00:21:15,700
Puszczali艣my spore gazy
ju偶 po kilku pierwszych ruchach.
291
00:21:16,420 --> 00:21:18,100
- To bezpieczne.
- Nie!
292
00:21:18,220 --> 00:21:21,420
Wydalili艣my tyle metanu,
by rozpu艣ci膰 l贸d na biegunach.
293
00:21:21,500 --> 00:21:23,620
Greta Thunberg musia艂a
z nami pogada膰.
294
00:21:23,820 --> 00:21:28,500
Tydzie艅 p贸藕niej by艂a pow贸d藕, pami臋tasz?
Mo偶e to przez nas?
295
00:21:28,500 --> 00:21:29,220
Mo偶e.
296
00:21:29,500 --> 00:21:33,220
Zatapiasz nadbrze偶ne miasteczka
za ka偶dym razem,
297
00:21:33,300 --> 00:21:36,100
gdy przechodzisz
do pozycji lotosu.
298
00:21:37,100 --> 00:21:40,820
Nie m贸w, 偶e g艂osujesz na Zielonych
i 膰wiczysz jog臋.
299
00:21:40,900 --> 00:21:44,300
W takim razie zabieram si臋 st膮d
wraz z moimi dobrymi intencjami.
300
00:21:45,020 --> 00:21:45,820
O tak.
301
00:21:46,100 --> 00:21:47,620
艁adnie ci臋 o to prosz臋.
302
00:21:50,820 --> 00:21:52,100
Powiem ci co艣.
303
00:21:53,220 --> 00:21:54,220
Co takiego?
304
00:21:54,300 --> 00:21:57,820
S膮 urodziny Ryana,
a my jeste艣my zwyczajnie szcz臋艣liwe.
305
00:21:58,700 --> 00:22:01,620
Ani razu si臋 nie pok艂贸ci艂y艣my
i dobrze si臋 bawimy.
306
00:22:02,300 --> 00:22:03,420
To prawda.
307
00:22:04,620 --> 00:22:07,020
Przez ostatnich kilka lat...
Nie wiem.
308
00:22:07,820 --> 00:22:10,700
Wszystko zdawa艂o si臋
by膰 艂atwiejsze, prawda?
309
00:22:11,300 --> 00:22:13,900
Koniec ko艅c贸w 偶yjemy dalej, racja?
310
00:22:15,020 --> 00:22:18,620
Od przeprowadzki do Elm Wood
zachowuje si臋 jakby nieco lepiej.
311
00:22:19,620 --> 00:22:21,300
To by艂a powa偶na sprawa.
312
00:22:23,900 --> 00:22:27,500
Chcia艂abym wiedzie膰, co na boisku
powiedzia艂 mu ten pan Hepworth.
313
00:22:31,500 --> 00:22:33,500
Nazwa艂 go ma艂ym zasra艅cem.
314
00:22:35,900 --> 00:22:39,700
Nigdy nie wiem, kiedy co艣 ci m贸wi膰,
a kiedy przemilcze膰.
315
00:22:40,700 --> 00:22:43,220
Powiedzia艂 mi o tym,
gdy by艂a艣 w kuchni.
316
00:22:43,300 --> 00:22:44,820
Wiem, bydlak z niego.
317
00:22:47,020 --> 00:22:49,620
Typ a偶 prosi si臋 o to,
by go naprostowa膰.
318
00:22:54,100 --> 00:22:56,100
- Patrz, Daj.
- Jaki Daj?
319
00:22:56,100 --> 00:22:58,100
- Chi艅ski sprzedawca jaj.
- Ty pizdo.
320
00:22:58,220 --> 00:22:59,500
Sam jeste艣 pizda.
321
00:22:59,620 --> 00:23:01,620
- On jest pizd膮.
- Kto?
322
00:23:02,500 --> 00:23:05,100
- Hepworth.
- O tak, faktycznie.
323
00:23:06,020 --> 00:23:09,020
Krzyknij do niego,
czy rozrusza艂 sw贸j wihajster?
324
00:23:12,620 --> 00:23:14,900
Rozrusza艂 pan dzi艣
sw贸j wihajster?
325
00:23:15,500 --> 00:23:17,700
Cawood!
Wracaj tu natychmiast!
326
00:23:19,420 --> 00:23:21,420
O kurwa, b臋dzie nas goni艂!
327
00:23:30,220 --> 00:23:32,620
Tak, przepraszam.
Przepraszam.
328
00:23:34,100 --> 00:23:35,020
S艂ucham?
329
00:23:36,020 --> 00:23:39,220
- Rob? M贸wi mama Paisley, Leah.
- Tak, to ja.
330
00:23:39,500 --> 00:23:44,420
Zn贸w musia艂am odebra膰 ze szko艂y
Florence i Poppy, ale to 偶aden k艂opot.
331
00:23:44,700 --> 00:23:45,820
Naprawd臋.
332
00:23:45,900 --> 00:23:50,900
Paisley sp贸藕ni si臋 na lekcj臋 ta艅ca,ale to nic takiego. Chodzi o Joann臋.
333
00:23:51,220 --> 00:23:55,420
Ju偶 czwarty raz w ostatniej chwili
prosi, bym je odebra艂a.
334
00:23:55,820 --> 00:23:59,100
Nie chc臋 powiedzie膰 czego艣
nie na miejscu, ale...
335
00:24:01,220 --> 00:24:02,500
Czy ona pije?
336
00:24:07,820 --> 00:24:09,420
Rob, s艂yszysz mnie?
337
00:24:36,500 --> 00:24:38,620
- Mia艂y艣cie dobry dzie艅?
- Tak.
338
00:24:40,820 --> 00:24:42,900
- Gdzie jest mama?
- W 艂贸偶ku.
339
00:24:43,020 --> 00:24:44,820
Zdejmij kurtk臋, Poppy.
340
00:24:54,100 --> 00:24:57,100
Zdrzemn臋艂am si臋 troch臋.
P贸jd臋 i zrobi臋 herbat臋.
341
00:24:57,220 --> 00:25:01,820
- Leah musia艂a odebra膰 dziewczynki.
- Bola艂a mnie g艂owa. To 偶aden k艂opot.
342
00:25:01,900 --> 00:25:04,420
Przeciwnie. M贸wi艂a,
偶e to czwarty raz.
343
00:25:04,420 --> 00:25:06,820
- Zapyta艂a, czy pijesz.
- Czy pij臋?
344
00:25:07,020 --> 00:25:10,020
- Bra艂a艣 co艣?
- Nie. - A wygl膮dasz, jakby艣 bra艂a.
345
00:25:10,100 --> 00:25:13,820
- By艂a艣 u tego jebanego doktorka?
- Nie! Kiepsko si臋 czu艂am.
346
00:25:13,900 --> 00:25:17,420
Je艣li si臋 dowiem, 偶e bra艂a艣
te g艂upie tabletki, b臋dzie 藕le.
347
00:25:17,500 --> 00:25:19,500
Rozmawiali艣my ju偶 na ten temat.
348
00:25:19,500 --> 00:25:22,020
- Nie by艂am u lekarza.
- A wygl膮dasz...
349
00:25:22,220 --> 00:25:25,420
- Widz臋, gdy bierzesz. Gdzie je masz?
- Co?
350
00:25:26,420 --> 00:25:29,100
- Pogadam z doktorkiem.
- Nie by艂am u niego!
351
00:25:29,220 --> 00:25:30,900
- Co wzi臋艂a艣?
- Nic.
352
00:25:31,100 --> 00:25:36,220
- Bola艂a mnie g艂owa, musia艂am pole偶e膰!
- Nie mog艂a艣 odebra膰 w艂asnych dzieci!
353
00:25:36,500 --> 00:25:40,700
I to nie by艂 pierwszy raz!
Inni ludzie ju偶 ci臋 przejrzeli!
354
00:25:40,820 --> 00:25:42,100
Rob, nie r贸b...
355
00:25:44,300 --> 00:25:45,420
Zadowolony?
356
00:25:46,020 --> 00:25:47,220
Nastawi臋 wod臋.
357
00:25:47,300 --> 00:25:50,900
- Wyjmij wszystko z kieszeni!
- Nie! Zostaw mnie, Rob!
358
00:25:51,020 --> 00:25:52,100
Pu艣膰 mnie!
359
00:25:56,020 --> 00:25:59,100
- Chod藕 tutaj. No chod藕.
- Nie, zaczekaj. Nie.
360
00:25:59,300 --> 00:26:00,820
Rob! Nie!
Przesta艅!
361
00:26:00,900 --> 00:26:01,820
Przesta艅!
362
00:26:02,900 --> 00:26:04,300
- Chod藕.
- Nie r贸b!
363
00:26:06,420 --> 00:26:07,220
Nie!
364
00:26:09,620 --> 00:26:10,700
Sk膮d to masz?
365
00:26:12,100 --> 00:26:16,020
Kto ci to da艂? Ile tego wzi臋艂a艣?
No gadaj! Ile wzi臋艂a艣?
366
00:26:16,100 --> 00:26:18,620
- Dwie!
- A brakuje dziewi臋ciu.
367
00:26:18,820 --> 00:26:20,220
Od jak dawna je masz?
368
00:26:20,500 --> 00:26:23,420
Wszyscy, ca艂a twoja rodzina,
ja, twoi rodzice...
369
00:26:23,620 --> 00:26:26,900
Wszyscy my艣leli艣my,
偶e odstawi艂a艣 te tabletki.
370
00:26:27,100 --> 00:26:30,220
- Walcz臋 z tym!
- Walczysz? A niby kiedy?
371
00:26:30,620 --> 00:26:34,100
W takich chwilach pomaga rozmowa.
Sk膮d je masz?
372
00:26:34,220 --> 00:26:37,420
- Kto艣 ci je przepisa艂?
- Nie! To... To...
373
00:26:37,500 --> 00:26:39,620
To podr贸bki? S膮 nielegalne?
374
00:26:39,900 --> 00:26:44,700
- Chyba musz臋 zadzwoni膰 na 999, co?
- Nie s膮 nielegalne. To diazepam.
375
00:26:44,820 --> 00:26:48,300
Je艣li nie masz na nie recepty,
to oznacza, 偶e s膮 nielegalne.
376
00:26:48,420 --> 00:26:51,820
Je艣li nikt ci ich nie przepisa艂,
nie wiesz, sk膮d pochodz膮.
377
00:26:51,900 --> 00:26:55,820
Nie wiesz, co w nich jest. Jak mog艂a艣
przynie艣膰 to 艣wi艅stwo do domu?
378
00:26:57,620 --> 00:27:00,100
Ty my艣lisz?
A gdyby nasze c贸rki je znalaz艂y?
379
00:27:00,220 --> 00:27:02,620
Gdyby po艂kn臋艂y je, my艣l膮c,
偶e to cukierki.
380
00:27:02,820 --> 00:27:04,900
W艂a艣nie dlatego nie wolno ci ufa膰.
381
00:27:05,020 --> 00:27:06,620
Sk膮d? Sk膮d je masz?
382
00:27:07,020 --> 00:27:08,220
Kto ci je da艂?
383
00:27:10,420 --> 00:27:11,700
Jezu Chryste!
384
00:27:13,500 --> 00:27:15,900
Nawet przer偶n膮膰 ci臋 nie warto.
385
00:27:16,100 --> 00:27:19,700
Nie m贸w mi, je艣li nie chcesz.
Opowiesz o wszystkim policji.
386
00:27:19,820 --> 00:27:23,220
- Ch臋tnie dowiedz膮 si臋, sk膮d to masz.
- Nie, Rob. Zaczekaj!
387
00:27:27,820 --> 00:27:30,620
- Z jakimi s艂u偶bami chcesz rozmawia膰?
- Z policj膮.
388
00:27:31,020 --> 00:27:33,420
Ju偶 艂膮cz臋. Prosz臋 pozosta膰 na linii.
389
00:27:34,420 --> 00:27:36,020
M贸wi Rob Hepworth.
390
00:27:36,500 --> 00:27:38,220
Gdzie mieszkasz, Rob?
391
00:27:38,900 --> 00:27:40,820
Przy Holywell Avenue 22.
392
00:27:42,500 --> 00:27:46,500
- Podaj sw贸j kod pocztowy.
- HX4 9RK.
393
00:27:49,220 --> 00:27:51,700
Oczywi艣cie.
Chcia艂em zg艂osi膰...
394
00:28:30,100 --> 00:28:33,220
Pan Hepworth?
Rozpozna艂am nazwisko na zg艂oszeniu.
395
00:28:33,300 --> 00:28:36,420
Pomy艣la艂am,
偶e sama tam pojad臋 i sprawdz臋.
396
00:28:36,500 --> 00:28:38,420
Nie rozpozna艂 mnie.
Ni w z膮b.
397
00:28:38,500 --> 00:28:42,700
Ile razy sta艂am na tym jebanym boisku
jak jaka艣 g艂upia.
398
00:28:43,620 --> 00:28:47,700
- Nic nie powiedzia艂am.
- Ale d艂ugo. Dzwoni艂em 5 godzin temu.
399
00:28:47,820 --> 00:28:50,620
- Jeste艣my bardzo zaj臋ci.
- Gdy si臋 dzwoni na 999,
400
00:28:50,700 --> 00:28:53,900
oczekuje si臋 szybkiej reakcji.
Nikt nie chce czeka膰.
401
00:28:54,020 --> 00:28:56,300
W Littleborough by艂 powa偶ny wypadek.
402
00:28:56,420 --> 00:28:59,900
Wys艂a艂am tam
wi臋kszo艣膰 moich funkcjonariuszy.
403
00:29:00,420 --> 00:29:04,300
Nast臋pnie zg艂oszenie
o 艣miertelnym wypadku na Pellon Lane.
404
00:29:04,420 --> 00:29:06,220
Dwie osoby zgin臋艂y.
405
00:29:06,300 --> 00:29:10,020
Operator ustali艂, 偶e u pana
wszyscy s膮 przytomni,
406
00:29:10,220 --> 00:29:12,820
wszyscy oddychaj膮,
nikt nie potrzebuje karetki
407
00:29:12,900 --> 00:29:17,100
- i wszyscy s膮 bezpieczni, tak?
- Tak, ale... - To nie sprawa dla 999.
408
00:29:17,220 --> 00:29:19,500
Trzeba by艂o dzwoni膰 pod 101.
409
00:29:20,020 --> 00:29:25,500
Ale jestem do艣wiadczon膮 pani膮 sier偶ant.
Pomog臋 panu si臋 ze wszystkim upora膰.
410
00:29:26,420 --> 00:29:28,300
Powie mi pan, co si臋 sta艂o?
411
00:29:28,700 --> 00:29:29,620
Dok膮d?
412
00:29:30,220 --> 00:29:32,020
T臋dy?
Wkroczy艂am tam.
413
00:29:32,500 --> 00:29:35,420
Siedzia艂a na stole.
Wiesz, co by艂o najdziwniejsze?
414
00:29:35,500 --> 00:29:37,900
- Dzie艅 dobry, kochana.
- Dzie艅 dobry.
415
00:29:41,020 --> 00:29:43,100
Wszyscy jeste艣cie na diecie?
416
00:29:43,900 --> 00:29:46,300
K艂贸dka na lod贸wce
zda艂aby egzamin i u mnie.
417
00:29:46,420 --> 00:29:48,620
Tak, to tylko taka zabawa.
418
00:29:48,700 --> 00:29:50,300
Jedzenie to paliwo.
419
00:29:50,620 --> 00:29:54,620
Ucz臋 c贸rki, jak wa偶na jest
od偶ywcza i zbilansowana dieta.
420
00:29:55,100 --> 00:29:56,420
Zamykaj膮c lod贸wk臋?
421
00:29:56,500 --> 00:29:59,620
Zauwa偶y艂am,
偶e mia艂 na sobie markowe ciuchy.
422
00:30:00,100 --> 00:30:02,900
Ona, ubrania z sieci贸wki.
On wygl膮da艂 jak atleta.
423
00:30:03,020 --> 00:30:06,420
Ona by艂a okropnie blada
i mia艂a siniaki na r臋kach.
424
00:30:06,500 --> 00:30:08,820
Przedstawiam pani moj膮 偶on臋, Jo.
425
00:30:09,300 --> 00:30:13,300
Wcze艣niej tego wieczoru...
Musieli przys艂a膰 pani膮 sier偶ant.
426
00:30:14,020 --> 00:30:15,300
Wr贸ci艂em z pracy.
427
00:30:15,500 --> 00:30:19,500
Znalaz艂em u 偶ony co艣,
co okaza艂o si臋 by膰 lekiem na recept臋.
428
00:30:20,300 --> 00:30:23,300
Ale nie s膮dz臋,
偶e kto艣 wypisa艂 jej recept臋.
429
00:30:23,420 --> 00:30:26,420
Jaki pi藕dzielec sk艂ada doniesienie
na w艂asn膮 偶on臋?
430
00:30:26,500 --> 00:30:29,020
- Jak masz na imi臋?
- Jo, Joanna.
431
00:30:29,100 --> 00:30:30,900
- To twoje tabletki?
- Tak.
432
00:30:31,300 --> 00:30:33,020
- S膮 twoje, Joanno?
- Tak.
433
00:30:34,820 --> 00:30:37,020
- Wiesz, co to jest?
- To diazepam.
434
00:30:37,500 --> 00:30:38,820
To prawda, Jo?
435
00:30:38,900 --> 00:30:39,820
Joanno?
436
00:30:40,620 --> 00:30:43,220
- Masz recept臋 na ten lek?
- Nie ma.
437
00:30:47,620 --> 00:30:51,420
Masz recept臋 na ten lek, Jo?
Diazepam to lek na recept臋.
438
00:30:52,220 --> 00:30:54,020
Ja... Tak.
Mia艂am...
439
00:30:54,620 --> 00:30:57,020
- Mia艂am recept臋 na diazepam.
- Nieprawda.
440
00:30:57,100 --> 00:31:01,300
- Kilka miesi臋cy temu mia艂am.
- Faktycznie, przez kr贸tki okres.
441
00:31:01,900 --> 00:31:05,420
Na pewnym etapie mia艂a problemy,
ale poradzi艂a sobie z nimi.
442
00:31:05,700 --> 00:31:07,220
I podziwiam j膮 za to.
443
00:31:07,300 --> 00:31:10,100
Jestem nauczycielem
i musz臋 my艣le膰 o mojej posadzie.
444
00:31:10,300 --> 00:31:13,420
Joanna dobrze wie,
偶e nie mog臋 mie膰 nic nielegalnego.
445
00:31:14,500 --> 00:31:18,700
- Na te tabletki nie masz recepty, tak?
- Tak, to znaczy nie...
446
00:31:18,820 --> 00:31:21,220
- Prosz臋 spyta膰, sk膮d je ma.
- Znalaz艂am.
447
00:31:21,420 --> 00:31:23,100
Gdzie je znalaz艂a艣?
448
00:31:25,420 --> 00:31:27,700
Prosz臋 zapyta膰, gdzie je znalaz艂a.
449
00:31:33,300 --> 00:31:34,700
Przykro mi, Jo.
450
00:31:35,500 --> 00:31:37,420
B臋d臋 musia艂a ci臋 aresztowa膰.
451
00:31:37,700 --> 00:31:41,420
- Dobry Bo偶e.
- Za posiadanie narkotyk贸w. Rozumiesz?
452
00:31:41,820 --> 00:31:44,620
Prosz臋 da膰 mi kilka minut.
Musz臋 zadzwoni膰.
453
00:31:44,620 --> 00:31:49,100
Moja mama musi przyjecha膰 z Siddal.
C贸rki 艣pi膮. Nie mog膮 zosta膰 same.
454
00:31:49,300 --> 00:31:52,900
Masz prawo zachowa膰 milczenie,
ale mo偶e to zaszkodzi膰 twojej obronie,
455
00:31:53,020 --> 00:31:56,420
je艣li b臋dziesz to chcia艂a
wykorzysta膰 w s膮dzie.
456
00:31:56,500 --> 00:31:58,220
- Rozumiesz?
- Mamo?
457
00:31:58,700 --> 00:32:00,700
- Przepraszam. Spa艂a艣?
- Co?
458
00:32:00,820 --> 00:32:04,100
- Mo偶esz przyjecha膰?
- Masz p艂aszcz? Nie skuj臋 ci臋.
459
00:32:04,220 --> 00:32:06,300
Nikt nie chce ci臋 upokorzy膰.
460
00:32:08,820 --> 00:32:10,220
Wsta艅, kochana.
461
00:32:11,020 --> 00:32:13,100
Pana mama nie musi si臋 zrywa膰.
462
00:32:13,500 --> 00:32:15,420
Nie musi pan przyje偶d偶a膰.
463
00:32:15,500 --> 00:32:17,820
Poczekaj, mamo.
Pojad臋 z wami.
464
00:32:18,020 --> 00:32:21,620
Nie. Nie jestem taks贸wkark膮,
a pan nie jest aresztowany.
465
00:32:21,820 --> 00:32:24,700
Mo偶e pan przyjecha膰,
ale poczeka pan w recepcji.
466
00:32:24,820 --> 00:32:27,700
W przes艂uchaniu uczestniczymy
tylko ja i pana 偶ona.
467
00:32:28,100 --> 00:32:30,900
Kto艣 zadzwoni,
gdy b臋dzie pan mia艂 odebra膰 偶on臋,
468
00:32:31,020 --> 00:32:32,900
ale sko艅czymy po p贸艂nocy.
469
00:32:33,020 --> 00:32:34,620
Tak, mamo. Teraz.
470
00:32:34,700 --> 00:32:38,020
Chcia艂am co艣 z niej wyci膮gn膮膰,
ale nie pu艣ci艂a pary z ust.
471
00:32:38,100 --> 00:32:41,620
Zwykle, gdy odseparujesz kobiety
od takich go艣ci, s膮 rozmowne.
472
00:32:41,700 --> 00:32:43,500
Buzia im si臋 nie zamyka.
473
00:32:44,500 --> 00:32:45,900
Ale nic z tego.
474
00:32:54,700 --> 00:32:57,100
Joanno, wypuszcz臋 ci臋 za kaucj膮.
475
00:32:58,300 --> 00:33:00,420
To znaczy,
偶e mog臋 wr贸ci膰 do domu?
476
00:33:00,500 --> 00:33:01,220
Tak.
477
00:33:04,420 --> 00:33:06,100
Nie masz nic przeciwko?
478
00:33:10,620 --> 00:33:12,220
Oczywi艣cie, 偶e nie.
479
00:33:13,300 --> 00:33:14,420
Dzi臋kuj臋.
480
00:33:19,620 --> 00:33:21,620
Przeka偶emy tabletki do bada艅.
481
00:33:23,100 --> 00:33:27,220
Wniesiemy zarzuty
w zale偶no艣ci od tego, jakie b臋d膮 wyniki.
482
00:33:27,500 --> 00:33:28,420
Jasne?
483
00:33:29,500 --> 00:33:32,420
- Jak d艂ugo potrwaj膮 te badania?
- Oko艂o tygodnia.
484
00:33:33,620 --> 00:33:36,300
- P贸jd臋 do wi臋zienia?
- Nie, kochanie艅ka.
485
00:33:38,500 --> 00:33:41,020
Potraktujemy to jako wykroczenie.
486
00:33:42,420 --> 00:33:46,900
Gdyby wyzna艂a, sk膮d mia艂a leki,
sko艅czy艂oby si臋 na pouczeniu.
487
00:33:47,300 --> 00:33:50,900
Ale wci膮偶 twierdzi艂a,
偶e znalaz艂a je w toalecie.
488
00:33:51,020 --> 00:33:53,300
- Ona kogo艣 si臋 boi.
- Tak.
489
00:33:53,420 --> 00:33:57,300
Potem zapyta艂am o siniaki na r臋kach.
C贸偶 za niespodzianka. To jego dzie艂o.
490
00:33:57,500 --> 00:33:59,020
Opowiedzia艂a mi o tym.
491
00:33:59,100 --> 00:34:03,420
Mia艂a depresj臋, l臋ki, ataki paniki.
Lekarz czasowo zapisa艂 jej diazepam.
492
00:34:03,500 --> 00:34:07,020
Uzale偶ni艂a si臋.
Lekarz ju偶 nie przepisze jej recepty.
493
00:34:07,100 --> 00:34:10,300
Cierpi na skurcze, nudno艣ci,
palpitacje i ataki paniki.
494
00:34:10,420 --> 00:34:13,500
Powiedzia艂am,
偶e moja siostra prowadzi grup臋...
495
00:34:13,620 --> 00:34:17,300
I 偶e wi臋cej ludzi uzale偶nia si臋
od lek贸w ni偶 od heroiny?
496
00:34:17,420 --> 00:34:18,220
Tak.
497
00:34:18,820 --> 00:34:23,420
Wyja艣nia艂am jej do艣膰 dok艂adnie,
czym jest przymus i kontrola.
498
00:34:23,500 --> 00:34:26,100
I 偶e takie 偶ycie nie jest normalne.
499
00:34:26,220 --> 00:34:29,300
Nie chce pomocy od pa艅stwa,
bo boi si臋 o c贸rki.
500
00:34:29,500 --> 00:34:30,500
No c贸偶...
501
00:34:31,620 --> 00:34:35,220
Nie ma pieni臋dzy, nie widuje rodzic贸w,
bo on ich nie lubi.
502
00:34:35,620 --> 00:34:38,620
To samo tyczy si臋 przyjaci贸艂.
Ta kobieta ju偶 ich nie ma.
503
00:34:38,700 --> 00:34:42,100
Poprosi艂am, by pozwoli艂a sobie pom贸c.
M贸wi艂am, 偶e on j膮 izoluje.
504
00:34:42,220 --> 00:34:45,500
Zinfantylizowa艂 j膮.
Powiedzia艂a, 偶e nie mog臋 jej zmusi膰.
505
00:34:45,620 --> 00:34:49,700
I 偶e musi ju偶 i艣膰, bo on na ni膮 czeka
i oczywi艣cie by艂 na miejscu.
506
00:34:53,100 --> 00:34:55,420
To straszne,
偶e on uczy naszego Ryana.
507
00:34:55,500 --> 00:35:00,100
Nast臋pnym razem, gdy przyjd臋 na boisko,
przywitam si臋 z nim.
508
00:35:00,900 --> 00:35:02,020
Zaszokuj臋 go.
509
00:35:02,700 --> 00:35:03,700
No dobrze.
510
00:35:05,100 --> 00:35:06,620
Poczekajcie na mnie.
511
00:35:07,500 --> 00:35:08,700
To wszystko.
512
00:35:09,700 --> 00:35:11,220
Wsiadaj, skarbie.
513
00:35:12,700 --> 00:35:14,820
Tak. Prze艂贸偶 r臋k臋.
Doskonale.
514
00:35:15,100 --> 00:35:16,900
Tutaj macie wasze kanapki.
515
00:35:17,220 --> 00:35:18,820
To chyba twoje, skarbie?
516
00:35:32,820 --> 00:35:34,700
Raz jeszcze,co ty m贸wisz?
517
00:35:34,700 --> 00:35:38,020
Wieczorem przy tamtym domupojawi艂 si臋 radiow贸z.
518
00:35:38,100 --> 00:35:40,700
20 minut p贸藕niejzabrano nim kobiet臋.
519
00:35:40,700 --> 00:35:43,100
- Przy kt贸rym domu?- Tym z czerwonym audi.
520
00:35:43,220 --> 00:35:46,220
- Jak膮 kobiet臋?- T臋, gdzie s膮 dwie dziewczynki.
521
00:35:46,420 --> 00:35:48,220
- Kiedy to by艂o?
- Wieczorem.
522
00:35:48,300 --> 00:35:50,300
- Ale o kt贸rej?
- Nie wiem.
523
00:35:50,300 --> 00:35:52,500
22, 23, mo偶e 23.30.
524
00:35:52,500 --> 00:35:55,100
- Wsadzono j膮 do radiowozu?
- Tak.
525
00:35:55,220 --> 00:35:58,100
- Bo偶e, zamordowa艂a go?
- Aresztowano j膮?
526
00:35:58,700 --> 00:36:01,300
Tato, siedzisz na moim
zadaniu domowym.
527
00:36:01,420 --> 00:36:04,220
- Szkoda mi tych dziewuch贸w.
- Dziewuch.
528
00:36:04,220 --> 00:36:07,420
Ta mniejsza, Poppy,
nigdy nie zdejmuje kurtki.
529
00:36:08,300 --> 00:36:12,020
Mamo, tata mi zgni贸t艂 chemi臋
swym ko艣cisto-t艂ustym ty艂kiem.
530
00:36:12,020 --> 00:36:15,620
- Robi艂am to wczoraj przez p贸艂 godziny.
- M贸wisz, 偶e j膮 aresztowano?
531
00:36:15,700 --> 00:36:18,420
Tak, wsadzono j膮 do radiowozu.
532
00:37:17,700 --> 00:37:19,900
Mam tylko 10 minut.
Haniya m贸wi艂a,
533
00:37:19,900 --> 00:37:22,820
偶e widzia艂a wieczorem,
jak ci臋 zabiera radiow贸z.
534
00:37:22,820 --> 00:37:24,700
To by艂 on,
zadzwoni艂 pod 999.
535
00:37:24,820 --> 00:37:26,820
- Czemu?
- Znalaz艂 tabletki od ciebie.
536
00:37:26,820 --> 00:37:29,620
Jak to?
Gdzie one teraz s膮?
537
00:37:29,900 --> 00:37:32,020
- Da艂 je policji.
- To jaki艣 偶art?
538
00:37:32,100 --> 00:37:34,100
Nie dotr膮 przez nie
do ciebie, nie?
539
00:37:34,220 --> 00:37:37,500
- Pozby艂a艣 si臋 wszystkich opakowa艅?
- Tak.
540
00:37:37,500 --> 00:37:38,900
- Wszystkich?
- Tak.
541
00:37:39,020 --> 00:37:41,820
Czy jeste艣... pewna?
To wa偶ne.
542
00:37:42,100 --> 00:37:43,020
Jestem.
543
00:37:43,100 --> 00:37:45,100
- Co zabrali?
- Tylko tabletki.
544
00:37:45,100 --> 00:37:47,820
- W czym?
- W ma艂ej torebce.
545
00:37:47,820 --> 00:37:50,420
To wa偶ne, Joanno.
Tak 艣ledz膮 te rzeczy.
546
00:37:50,500 --> 00:37:51,900
Nie jestem g艂upia.
547
00:37:53,820 --> 00:37:56,900
Co za 艣winia, dzwoni膰 na policj臋
w sprawie 偶ony?
548
00:37:56,900 --> 00:37:58,100
M贸wi艂am ci.
549
00:37:58,700 --> 00:38:01,500
Powiedzia艂a艣 im,
sk膮d je masz?
550
00:38:01,700 --> 00:38:05,100
M贸wi艂am, 偶e znalaz艂am
je na pod艂odze za toalet膮 w pubie.
551
00:38:05,100 --> 00:38:07,100
- Uwierzyli?
- Nie wiem.
552
00:38:07,820 --> 00:38:10,420
Policjantka to zapisa艂a,
a w og贸le interesowa艂a si臋
553
00:38:10,420 --> 00:38:12,820
bardziej tym gnojem
ni偶 ca艂膮 reszt膮.
554
00:38:12,820 --> 00:38:15,900
- O co ci臋 oskar偶yli?
- Jeszcze o nic.
555
00:38:16,020 --> 00:38:19,500
Zaczekaj膮, a偶 te prochy
przeanalizuj膮.
556
00:38:20,500 --> 00:38:23,820
- Nie wy艣ledz膮 ich do ciebie?
- Bez opakowa艅 - nie.
557
00:38:23,900 --> 00:38:27,420
I na pewno wyj臋艂a艣 je zar贸wno
z blistr贸w, jak i pude艂ek?
558
00:38:28,820 --> 00:38:29,820
Tak.
559
00:38:32,220 --> 00:38:33,820
Dobra, lepiej p贸jd臋.
560
00:38:35,020 --> 00:38:37,300
Mo偶esz mi da膰 wi臋cej?
561
00:38:43,020 --> 00:38:45,700
Wycisn臋 ci je.
Masz w co je w艂o偶y膰?
562
00:38:57,100 --> 00:38:59,500
- Chcesz i艣膰 do 艂贸偶ka?
- Nie.
563
00:39:00,020 --> 00:39:02,900
Z tob膮 w porz膮dku.
A ja musz臋 do pracy.
564
00:39:07,900 --> 00:39:08,900
Dobra.
565
00:39:43,420 --> 00:39:46,100
Przyszed艂 pan Brooks
po swoje lekarstwo.
566
00:39:49,300 --> 00:39:50,820
Wejdziesz, Ezro?
567
00:39:58,900 --> 00:40:01,300
Prosz臋.
1.200 funciak贸w.
568
00:40:11,300 --> 00:40:14,820
Zawsze si臋 pozbywasz opakowa艅
jak nale偶y, prawda?
569
00:40:14,820 --> 00:40:18,020
- Zanim dasz je ludziom.
- Masz mnie za p贸艂g艂贸wka?
570
00:40:18,420 --> 00:40:21,300
- Nie, jedynie...
- Masz kiepski dzie艅?
571
00:40:24,220 --> 00:40:25,220
Nie.
572
00:40:27,020 --> 00:40:29,900
Mam kolejnych trzech
zainteresowanych klient贸w.
573
00:40:30,020 --> 00:40:32,820
Da艂oby si臋 opchn膮膰
kolejnych 120 偶elek.
574
00:40:32,820 --> 00:40:35,500
S膮dz臋, 偶e sukces
polega na umiarze.
575
00:40:36,020 --> 00:40:37,220
Gra gitara?
576
00:40:43,220 --> 00:40:45,820
Jeste艣 dobrym samarytaninem,
panie Bhatti.
577
00:40:46,100 --> 00:40:48,620
艢wiat dzi臋ki tobie
jest lepszym miejscem.
578
00:40:55,500 --> 00:40:57,020
Oto w艂a艣ciwa droga.
579
00:40:58,100 --> 00:40:59,100
Dobra.
580
00:41:36,820 --> 00:41:38,820
- Doberek, skarbie.
- Cze艣膰.
581
00:41:49,100 --> 00:41:50,420
- Grappolo.
- Nie.
582
00:41:50,420 --> 00:41:52,020
- Rezerwuj臋.
- Nie.
583
00:41:52,020 --> 00:41:53,820
- No to Abb臋.
- Dobra.
584
00:41:53,900 --> 00:41:56,020
- Powaga?
- Rezerwuj, co chcesz.
585
00:41:56,100 --> 00:41:58,020
B臋d臋 sobie popija膰
herbat臋 w domu.
586
00:41:58,020 --> 00:42:00,220
Bo偶e, co jest z tob膮?
587
00:42:00,420 --> 00:42:03,700
- Ty nie wyprawia艂a艣 emerytury.
- Nie jestem na emeryturze.
588
00:42:03,700 --> 00:42:06,820
- Jako policjantka - tak.
- Par臋 drink贸w by艂o.
589
00:42:06,900 --> 00:42:08,700
Ale ty jeste艣
bardziej popularna.
590
00:42:08,700 --> 00:42:10,620
Nie jestem popularna.
591
00:42:10,700 --> 00:42:11,700
Jeste艣.
592
00:42:12,220 --> 00:42:13,820
W pewnych kr臋gach.
593
00:42:15,300 --> 00:42:18,700
Tylko by wpadli,
by si臋 po偶egna膰...
594
00:42:18,700 --> 00:42:22,020
- W jakich kr臋gach?
- W pewnych jeste艣 popularna.
595
00:42:22,100 --> 00:42:25,820
- To w kt贸rych nie jestem?
- Nie wiem. Sama to powiedz.
596
00:42:25,900 --> 00:42:29,420
- To ty m贸wisz, 偶e nie jeste艣.
- Ale o kim my艣lisz, kiedy...
597
00:42:29,500 --> 00:42:31,020
- Nikim.
- ...to m贸wisz?
598
00:42:31,020 --> 00:42:33,020
- Nikim.
- O kim my艣la艂a艣?
599
00:42:33,020 --> 00:42:36,900
Wkurzy艂a艣 par臋 szych przez te lata,
nieprawda偶?
600
00:42:36,900 --> 00:42:41,100
Kiedy艣 kaza艂a艣 Mike'owi Taylorowi
wsadzi膰 sobie jego gwiazdki w dup臋.
601
00:42:41,300 --> 00:42:43,020
To mog艂o wiele zmieni膰.
602
00:42:43,820 --> 00:42:46,500
W ka偶dym razie jeste艣
bardzo popularna w艣r贸d...
603
00:42:48,020 --> 00:42:52,020
mundurowych, tych od gang贸w,
szaraczk贸w, prawda?
604
00:42:53,020 --> 00:42:54,900
Kiedy ich nie wkurzasz.
605
00:42:56,500 --> 00:42:59,420
Tylko robi臋 swoje.
Hartuj臋 ich.
606
00:42:59,420 --> 00:43:02,300
Przykro mi, je艣li przez to
jestem niepopularna.
607
00:43:02,500 --> 00:43:05,220
- Nie by艂o tych drink贸w?
- By艂y.
608
00:43:05,820 --> 00:43:08,500
- Nie pami臋tam, bym by艂a.
- D膮sa艂a艣 si臋?
609
00:43:08,500 --> 00:43:10,620
Albo to,
albo mnie nie zaprosi艂a艣.
610
00:43:10,620 --> 00:43:14,020
Czemu mia艂abym nie zaprasza膰?
Pewnie, 偶e zaprasza艂am!
611
00:43:14,020 --> 00:43:15,300
Nie s膮dz臋, Joyce.
612
00:43:16,300 --> 00:43:17,300
Zapomnij.
613
00:43:19,100 --> 00:43:20,220
W porz膮dku.
614
00:43:20,620 --> 00:43:22,820
Dziwne, 偶e w og贸le
masz jakich艣 przyjaci贸艂.
615
00:43:22,900 --> 00:43:26,700
Nie wed艂ug ciebie.
S膮dzisz, 偶e jestem pieprzon膮 smutask膮.
616
00:43:27,220 --> 00:43:29,820
- Bo偶e, ale z ciebie ci臋偶ki przypadek.
- Mike.
617
00:43:29,820 --> 00:43:32,220
- Masz chwil臋?
- Niezbyt, ale skoro to ty,
618
00:43:32,220 --> 00:43:34,420
a potrzebuj臋
jakich艣 przyjaci贸艂...
619
00:43:34,500 --> 00:43:36,900
- Do kurwy...
- Wszystko gra, Joyce?
620
00:43:37,500 --> 00:43:40,700
Nigdy nie wiem, kiedy 偶artuje,
a kiedy z niej dupek.
621
00:43:41,020 --> 00:43:43,220
- Zarezerwowa艂a艣 Grappolo?
- Nie.
622
00:43:43,500 --> 00:43:44,900
Mam to zrobi膰?
623
00:43:44,900 --> 00:43:48,820
Nie kr臋puj si臋, je艣li masz do艣膰
wytrwa艂o艣ci i determinacji.
624
00:43:49,100 --> 00:43:50,020
Usi膮d藕.
625
00:43:51,020 --> 00:43:53,820
Mia艂em telefon.
Mo偶e to nic takiego.
626
00:43:54,620 --> 00:43:57,500
- Podrzucisz jakie艣 tropy?
- Samantha Greenwood.
627
00:43:57,620 --> 00:44:00,020
Znasz? Jest 艂膮czniczk膮
w wi臋zieniu Dewsbury.
628
00:44:00,020 --> 00:44:01,420
Mo偶e i znam.
629
00:44:01,500 --> 00:44:05,700
By艂a na konferencji 艂膮cznik贸w
w Reading jakie艣 dwa tygodnie temu.
630
00:44:05,700 --> 00:44:09,820
Najwyra藕niej us艂ysza艂a od kogo艣,
kto to us艂ysza艂 od kogo艣 innego,
631
00:44:10,420 --> 00:44:13,100
偶e Catherine Cawood
musia艂a zmi臋kn膮膰.
632
00:44:13,100 --> 00:44:16,300
Skoro pozwoli艂a synowi odwiedzi膰
Tommy'ego Lee Royce'a.
633
00:44:16,820 --> 00:44:17,820
Co?
634
00:44:18,700 --> 00:44:19,620
Chwila.
635
00:44:20,820 --> 00:44:24,220
Kto艣 powiedzia艂 komu艣,
a ten kto艣 powiedzia艂 tej Samancie...
636
00:44:24,300 --> 00:44:27,300
Tu jest numer,
je艣li chcesz do niej zadzwoni膰.
637
00:44:27,700 --> 00:44:30,820
- Widzieli Ryana?
- Nie, nie s膮dz臋.
638
00:44:30,900 --> 00:44:34,100
Ten kto艣 musia艂 rozmawia膰
ze stra偶nikiem podczas odwiedzin,
639
00:44:34,100 --> 00:44:38,100
kt贸ry to stra偶nik widzia艂,
jak Ryan odwiedza Tommy'ego.
640
00:44:38,420 --> 00:44:40,700
Czyli to informacja z czwartej r臋ki.
641
00:44:40,700 --> 00:44:42,500
To bajdurzenie. Bzdury.
642
00:44:42,620 --> 00:44:45,620
Dlatego nie wiedzia艂em,
czy w og贸le co艣 m贸wi膰.
643
00:44:45,900 --> 00:44:48,900
- Ale masz jej numer.
- Komu艣 co艣 si臋 pomyli艂o.
644
00:44:49,900 --> 00:44:52,820
W og贸le sk膮d by kto艣 wiedzia艂,
偶e to Ryan?
645
00:44:53,100 --> 00:44:54,820
Jakby si臋 tam dosta艂?
646
00:44:55,620 --> 00:44:59,300
Ma ledwo 16 lat
i jest kiepsko zorganizowany.
647
00:44:59,300 --> 00:45:03,100
Ju偶 podr贸偶 poci膮giem do Leeds
samemu z Cesco by艂a wyzwaniem.
648
00:45:03,100 --> 00:45:05,900
Jak mia艂by dotrze膰 do Gravesend
bez mojej wiedzy?
649
00:45:05,900 --> 00:45:07,900
Royce nie jest w Gravesend.
650
00:45:08,100 --> 00:45:10,300
Przeniesiono go do Sheffield.
651
00:45:12,100 --> 00:45:13,020
Kiedy?
652
00:45:13,420 --> 00:45:15,620
Ze dwa lata temu.
Nie wiedzia艂a艣?
653
00:45:17,620 --> 00:45:18,420
A sk膮d?
654
00:45:18,500 --> 00:45:22,420
Nie by艂o s膮dowego zakazu
kontakt贸w z tob膮 czy Ryanem?
655
00:45:22,420 --> 00:45:26,020
- To bez znaczenia, gdzie jest.
- Tak, by艂, i odnowi艂am go.
656
00:45:26,020 --> 00:45:28,420
M贸g艂 nawet zn贸w wygasn膮膰,
bo, Bo偶e...
657
00:45:28,500 --> 00:45:30,900
ile min臋艂o?
Siedem lat.
658
00:45:30,900 --> 00:45:32,820
Nie s膮dzi艂am,
偶e b臋dzie potrzebny.
659
00:45:32,820 --> 00:45:35,900
Dzi臋ki Bogu w og贸le o nim nie wspomina,
nawet o nim nie my艣li.
660
00:45:35,900 --> 00:45:38,100
Nie pami臋tam,
kiedy go wspomnia艂.
661
00:45:38,700 --> 00:45:43,300
Uwa偶am, 偶e to, co us艂ysza艂a,
to po prostu pomy艂ka.
662
00:45:46,700 --> 00:45:48,620
- Zapytasz go?
- Nie.
663
00:45:49,900 --> 00:45:51,220
Nie zrobi臋 tego.
664
00:45:54,620 --> 00:45:57,020
- M贸wi艂a co艣 jeszcze?
- Nie...
665
00:45:57,500 --> 00:46:00,820
- Tylko to, 偶e by艂 z kobiet膮 i m臋偶czyzn膮.
- Kobiet膮 i m臋偶czyzn膮?
666
00:46:00,820 --> 00:46:04,420
Musia艂 by膰.
Jak ka偶dy poni偶ej 18 roku 偶ycia.
667
00:46:05,620 --> 00:46:08,100
Co za kobieta i m臋偶czyzna?
668
00:46:09,420 --> 00:46:12,300
W wi臋zieniu maj膮 rejestr
odwiedzin, Mike.
669
00:46:12,420 --> 00:46:16,220
Maj膮. Dowiem si臋, kto jest naczelnikiem
i wy艣l臋 mu e-mail.
670
00:46:16,420 --> 00:46:17,820
Nie licz na to zbytnio.
671
00:46:17,900 --> 00:46:20,700
Stra偶 wi臋zienna ma wi臋ksze braki
w personelu od nas.
672
00:46:20,820 --> 00:46:24,820
Royce ma chyba nied艂ugo spraw臋
za zamordowanie tego Gackowskiego?
673
00:46:24,900 --> 00:46:27,100
W przysz艂ym tygodniu.
Zmykaj.
674
00:46:27,500 --> 00:46:29,100
Wygl膮daj na zarobion膮.
675
00:46:29,620 --> 00:46:31,700
Dam zna膰,
jak us艂ysz臋 co艣 jeszcze.
676
00:46:31,700 --> 00:46:34,420
I nie przejmuj si臋 tym,
Catherine.
677
00:46:36,620 --> 00:46:38,900
Jak m贸wi艂a艣,
to jakie艣 bzdety.
678
00:46:56,300 --> 00:46:58,620
Buenos dias. Buenos dias.
679
00:46:58,620 --> 00:47:00,900
Mi coche esta danado.
680
00:47:01,020 --> 00:47:03,020
Perdon,no lo entiendo.
681
00:47:03,100 --> 00:47:05,100
Podria repetirlo, por favor?
682
00:47:06,100 --> 00:47:08,700
Perdon, no lo entiendo.
683
00:47:09,820 --> 00:47:13,820
Podrias repetirlo, por favor?
684
00:47:13,900 --> 00:47:17,100
Donde esta el taller mecanicomas cercano?
685
00:47:31,900 --> 00:47:36,020
Wr贸ci艂am prosto do domu,
ale w jego sypialni nic nie znalaz艂am.
686
00:47:36,220 --> 00:47:38,420
- Na co liczy艂a艣?
- Na list?
687
00:47:39,420 --> 00:47:41,620
- Wniosek o odwiedziny?
- S膮dz臋...
688
00:47:43,020 --> 00:47:45,700
- 偶e to ma艂o prawdopodobne.
- Wiem.
689
00:47:45,700 --> 00:47:48,100
Ale Royce nagle
znalaz艂 si臋 w Sheffield,
690
00:47:48,220 --> 00:47:52,220
no i ta para, kt贸ra go tam zabra艂a,
czy te偶 zabra艂a kogo艣 innego.
691
00:47:53,620 --> 00:47:57,420
Mo偶e ma inne dzieci, sama nie wiem,
ale wci膮偶 mi to chodzi po g艂owie.
692
00:47:59,500 --> 00:48:02,700
To nie Daniel i Ann,
bo nie zbli偶y艂aby si臋 do niego.
693
00:48:02,820 --> 00:48:06,820
- To nie ty i nie Ros.
- Absolutnie nie my.
694
00:48:06,820 --> 00:48:10,500
Clare i Neil zabieraj膮 go na mecze,
kiedy pracuj臋, ale...
695
00:48:12,020 --> 00:48:16,820
Nie jestem pewna Neila,
ale Clare by tego nie zrobi艂a, prawda?
696
00:48:16,900 --> 00:48:19,820
Nie. Nie wiem...
Nie.
697
00:48:20,300 --> 00:48:23,100
Wi臋c mo偶e mama Cesco
i jaki艣 jej gostek,
698
00:48:23,100 --> 00:48:25,620
ale czemu, u licha,
by mieli to zrobi膰?
699
00:48:25,900 --> 00:48:28,820
Mo偶e jaki艣 nauczyciel,
ale zn贸w... Dlaczego?
700
00:48:28,820 --> 00:48:31,700
I ta ca艂a etyka...
Nie zrobiliby tego.
701
00:48:31,820 --> 00:48:33,420
Nikogo wi臋cej nie znam.
702
00:48:34,100 --> 00:48:35,100
Jest Nev.
703
00:48:35,500 --> 00:48:38,020
Zabiera go czasem na Man City,
ale by nigdy...
704
00:48:38,100 --> 00:48:41,020
Nev nigdy w 偶yciu
by tego nie zrobi艂.
705
00:48:41,820 --> 00:48:43,420
Nie bardziej od Ann.
706
00:48:43,420 --> 00:48:45,020
Tak, sama nie wiem.
707
00:48:49,020 --> 00:48:50,300
Co jest z Ros?
708
00:48:55,300 --> 00:48:57,220
Sypia w go艣cinnym.
709
00:48:59,020 --> 00:49:00,100
Przykro mi.
710
00:49:09,900 --> 00:49:12,100
Nev mnie zaprosi艂 na kolacj臋.
711
00:49:12,420 --> 00:49:13,420
Nev?
712
00:49:14,620 --> 00:49:18,020
Dzwoni艂 po urodzinach Ryana.
Nie jeste艣 zazdrosny, nie?
713
00:49:18,620 --> 00:49:22,020
No wiesz... powodzenia.
714
00:49:23,820 --> 00:49:26,420
M贸g艂by by twoim dziadkiem, ale...
715
00:49:26,420 --> 00:49:28,820
Ledwo. Ile mo偶e mie膰 lat?
716
00:49:28,820 --> 00:49:29,900
Z 艂atwo艣ci膮.
717
00:49:30,900 --> 00:49:31,820
75?
718
00:49:32,700 --> 00:49:35,620
76? 77?
719
00:49:37,300 --> 00:49:39,300
Ann wie? A Daniel?
720
00:49:39,420 --> 00:49:41,900
- To nie jest nielegalne.
- Nie. Jedynie...
721
00:49:42,620 --> 00:49:43,620
Co?
722
00:49:45,020 --> 00:49:48,700
"Powiedz, Catherine, co ci臋 przyci膮gn臋艂o
do tego milionera, Nevisona Gallaghera"?
723
00:49:48,820 --> 00:49:51,300
- Spierdalaj.
- Widzisz, u艣miechasz si臋.
724
00:49:52,300 --> 00:49:53,300
Zapytaj go.
725
00:49:53,500 --> 00:49:56,820
Zapytaj Ryana wprost
o t臋 drug膮 spraw臋.
726
00:50:01,220 --> 00:50:03,020
- Nie.
- Dlaczego?
727
00:50:04,700 --> 00:50:07,620
Nie chc臋 mu podrzuca膰 pomys艂u,
偶e mo偶e go odwiedzi膰,
728
00:50:07,620 --> 00:50:09,620
je艣li jeszcze na to nie wpad艂.
729
00:50:38,900 --> 00:50:40,500
Ty pierwsza, kochanie.
730
00:50:43,820 --> 00:50:44,820
S艂ucham?
731
00:50:45,100 --> 00:50:48,100
M贸j kuzyn
musi si臋 zobaczy膰 z farmaceut膮...
732
00:50:50,020 --> 00:50:51,500
To sprawa osobista.
733
00:50:51,820 --> 00:50:53,020
Panie Bhatti.
734
00:50:55,420 --> 00:50:56,420
Tak?
735
00:50:56,820 --> 00:50:58,220
Jego kuzyn musi...
736
00:50:58,220 --> 00:50:59,900
Jego angielski jest taki sobie.
737
00:51:00,020 --> 00:51:03,820
Ale by艂 z pewn膮 lask膮
i m贸g艂 co艣 z艂apa膰.
738
00:51:05,220 --> 00:51:08,900
Spuch艂 i jest jakby wydzielina.
739
00:51:10,500 --> 00:51:14,500
Ale nie jest ubezpieczony, wi臋c...
740
00:51:17,500 --> 00:51:19,420
Wejdziesz tutaj?
741
00:51:19,420 --> 00:51:20,620
Chod藕.
742
00:51:20,620 --> 00:51:23,500
- Nie wejd臋.
- Krzyknij, je艣li b臋d臋 potrzebny.
743
00:51:25,700 --> 00:51:28,020
Prosz臋, kochanie.
Czekam na kuzyna.
744
00:51:28,100 --> 00:51:29,100
Usi膮d藕.
745
00:51:29,500 --> 00:51:32,820
Dam ci co艣 na symptomy, ale...
746
00:51:34,220 --> 00:51:36,500
Podobno pomagasz ludziom,
Faisalu.
747
00:51:36,500 --> 00:51:37,620
To super.
748
00:51:38,220 --> 00:51:41,020
Ale to my rz膮dzimy t膮 dzielni膮,
nie ty. Jasne?
749
00:51:41,100 --> 00:51:41,820
Tak.
750
00:51:42,020 --> 00:51:45,300
W porz膮dku.
To i tak mnie przeros艂o.
751
00:51:45,420 --> 00:51:49,100
Tak, dobrze,
ale rzecz w tym,
752
00:51:50,300 --> 00:51:52,420
偶e wci膮偶 potrzebujemy tego,
co robisz.
753
00:51:52,420 --> 00:51:54,700
Kiedy odbierzesz wygran膮,
przeka偶esz j膮 nam.
754
00:51:54,820 --> 00:51:57,620
- Nie. Nie mog臋.
- Zrobisz to.
755
00:51:57,820 --> 00:52:01,100
Nie mog臋 d艂u偶ej tego robi膰,
policja mo偶e mi siedzie膰 na karku.
756
00:52:02,500 --> 00:52:05,900
P贸ki nie b臋dzie pewno艣ci,
trzymamy si臋 ustale艅, jasne?
757
00:52:05,900 --> 00:52:08,500
Wiemy, 偶e obracasz
1.800 funtami tygodniowo.
758
00:52:08,500 --> 00:52:09,700
- Nie.
- Tak.
759
00:52:10,100 --> 00:52:12,500
Obracasz.
Nie pr贸buj mnie oszuka膰.
760
00:52:12,500 --> 00:52:15,220
Nie a偶 tyle.
Rzadko przekracza tysi膮c.
761
00:52:15,300 --> 00:52:17,820
Z 艂atwo艣ci膮 mo偶esz
przerobi膰 wi臋cej.
762
00:52:17,820 --> 00:52:20,420
M贸wi艂em ci,
偶e policja mo偶e mnie szuka膰.
763
00:52:20,420 --> 00:52:22,020
Policj膮 si臋 nie martw.
764
00:52:23,020 --> 00:52:26,300
- Jak to?
- Teraz to mn膮 si臋 musisz martwi膰.
765
00:52:26,900 --> 00:52:30,620
Wiemy, gdzie twoje Maira i Haniya
chodz膮 do szko艂y.
766
00:52:30,900 --> 00:52:34,020
Obserwowali艣my je.
Wiemy, kiedy wychodz膮,
767
00:52:34,100 --> 00:52:35,620
kt贸rym autobusem jad膮.
768
00:52:35,620 --> 00:52:38,420
W kt贸rych s膮 domach w czasie kolacji,
kiedy s膮 w szkole.
769
00:52:38,420 --> 00:52:41,620
- Jacy "my"?
- Wiemy lepiej od ciebie, co porabiaj膮.
770
00:52:44,020 --> 00:52:47,020
Pos艂uchaj, Faisalu.
Nikt nie chce, by ucierpia艂y.
771
00:52:47,820 --> 00:52:51,420
Nikt nie chce, by je porwano
i potraktowano jak dziwki.
772
00:52:54,220 --> 00:52:55,300
Ja nie chc臋.
773
00:52:57,020 --> 00:52:59,500
A wi臋c policj膮 si臋 nie martw.
Dobrze?
774
00:52:59,620 --> 00:53:01,700
My si臋 b臋dziemy ni膮 martwi膰.
775
00:53:02,620 --> 00:53:04,820
- Do zobaczenia za par臋 dni.
- Nie, to...
776
00:53:04,900 --> 00:53:06,620
To nie jest 艂atwe?
777
00:53:09,100 --> 00:53:10,300
Dla mnie jest.
778
00:53:14,100 --> 00:53:17,900
Lepiej za艂atw mi pude艂eczko tego,
co masz mi da膰.
779
00:53:18,020 --> 00:53:21,500
Nie chcemy, by twoja c贸reczka
co艣 sobie pomy艣la艂a, prawda?
780
00:53:29,820 --> 00:53:32,500
Powiedzia艂em, 偶e wr贸cimy
za par臋 dni.
781
00:53:35,100 --> 00:53:38,020
On ma wr贸ci膰 do pana
za par臋 dni, tak?
782
00:53:42,500 --> 00:53:43,300
Fajno.
783
00:54:24,100 --> 00:54:26,900
Dzwoni艂am do nadzoru farmaceutycznego,
co wiedz膮
784
00:54:26,900 --> 00:54:30,220
o nielegalnych dostawach diazepamu
w okolicach Elland.
785
00:54:30,700 --> 00:54:33,220
Oddzwonili do mnie
i m贸wi膮:
786
00:54:33,420 --> 00:54:36,420
"wiemy, 偶e jest problem,
trwa 艣ledztwo".
787
00:54:36,420 --> 00:54:38,900
- Knezevice?
- Bez w膮tpienia.
788
00:54:39,100 --> 00:54:41,100
Wspaniali Knezevice.
789
00:54:42,420 --> 00:54:44,100
Teflonowi Knezevice.
790
00:54:44,100 --> 00:54:46,500
Powinnam odpowiedzie膰:
"bez po艣piechu, skarbie,
791
00:54:46,620 --> 00:54:48,700
posprz膮tamy jak zwykle".
792
00:54:50,820 --> 00:54:51,820
Co?
793
00:54:54,820 --> 00:54:57,700
Mam dla ciebie wie艣ci
z wi臋zienia w Sheffield.
794
00:55:00,900 --> 00:55:02,500
Nie spodobaj膮 ci si臋.
795
00:55:02,500 --> 00:55:05,620
Nasza szcz臋艣liwa dolina:
facebook.com/ProHaven
796
00:55:05,820 --> 00:55:07,820
seriale-asd.eu
797
00:55:09,820 --> 00:55:12,820
.:: Napisy24.pl - Wprost od t艂umaczy ::.
63185
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.