All language subtitles for Oktoberfest.Beer.Blood.S01E03.WEBRip.x264-ION10

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian Download
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:34,960 --> 00:00:37,320 Został miesiąc do Oktoberfestu. 2 00:00:38,000 --> 00:00:39,640 Prace postępują za wolno. 3 00:00:43,360 --> 00:00:46,520 Kiedy wreszcie wciągniecie tę skrzynię? 4 00:00:46,600 --> 00:00:49,960 Hej! Przyspiesz tę maszynę! 5 00:00:50,040 --> 00:00:52,320 Działa pełną parą. 6 00:00:52,400 --> 00:00:53,600 Niech to szlag. 7 00:00:58,080 --> 00:00:59,080 Tak lepiej. 8 00:01:03,600 --> 00:01:04,640 Uważaj! 9 00:01:07,320 --> 00:01:08,880 - Co jest? - Co się stało? 10 00:01:15,480 --> 00:01:16,480 Co się stało? 11 00:01:18,760 --> 00:01:22,720 HISTORIA OPARTA NA FAKTACH. 12 00:01:28,760 --> 00:01:31,200 Oby to był ostatni taki wypadek. 13 00:01:32,640 --> 00:01:35,080 Każda wielka budowa wymaga ofiar. 14 00:02:45,080 --> 00:02:46,080 Tak? 15 00:02:46,600 --> 00:02:47,840 Nareszcie! 16 00:02:49,680 --> 00:02:51,760 Zupa jest gorąca? Musi być gorąca. 17 00:02:51,840 --> 00:02:53,240 Jest bardzo gorąca. 18 00:02:54,680 --> 00:02:56,160 Wezwę lekarza. 19 00:02:56,240 --> 00:02:58,040 To nie będzie konieczne. 20 00:02:58,120 --> 00:03:00,240 To tylko rozstrój żołądka. 21 00:03:01,600 --> 00:03:02,840 Chcę być na bieżąco. 22 00:03:12,200 --> 00:03:13,200 Za gorąca. 23 00:03:21,840 --> 00:03:22,840 Obrzydliwa. 24 00:03:23,920 --> 00:03:25,040 Nie jestem głodna. 25 00:03:32,560 --> 00:03:33,560 Mdłości? 26 00:03:43,680 --> 00:03:45,240 Ostatni okres? 27 00:03:46,640 --> 00:03:48,360 Nie twoja sprawa. 28 00:03:54,400 --> 00:03:55,840 W Norymberdze. A co? 29 00:03:58,360 --> 00:04:00,280 Jak śmiesz? 30 00:04:01,680 --> 00:04:03,000 Gratuluję! 31 00:04:05,840 --> 00:04:07,200 Ja to mam szczęście. 32 00:04:09,520 --> 00:04:12,960 - Myślałam, że ocet… - Nigdy nie ma gwarancji. 33 00:04:15,240 --> 00:04:16,240 Co teraz? 34 00:04:18,640 --> 00:04:21,040 - Jest tylko jedno wyjście. - Przestań. 35 00:04:22,880 --> 00:04:25,000 Inaczej będzie panienka skończona. 36 00:04:41,600 --> 00:04:42,840 Panowie. 37 00:04:47,440 --> 00:04:51,080 Prank nie mógł dłużej utrzymywać swoich planów w sekrecie. 38 00:04:51,720 --> 00:04:54,600 Jego czas się skończył. 39 00:04:55,360 --> 00:04:57,520 Wyszło szydło z worka. 40 00:04:58,440 --> 00:05:00,720 A my musimy zareagować. 41 00:05:02,480 --> 00:05:04,840 Pojawi się nowy statut, 42 00:05:05,600 --> 00:05:11,000 według którego na Oktoberfeście można serwować tylko monachijskie piwo. 43 00:05:13,040 --> 00:05:15,560 Przyspieszymy wszelkie procedury. 44 00:05:16,600 --> 00:05:19,320 Szczerze wątpię, by taki statut 45 00:05:19,400 --> 00:05:22,320 wszedł w życie przed Oktoberfestem. 46 00:05:22,400 --> 00:05:25,560 Magistrat nie może pozwolić, 47 00:05:25,640 --> 00:05:29,400 by jakieś zapyziałe, wsiowe browary 48 00:05:29,480 --> 00:05:32,640 sprzedawały swoje szczochy na Oktoberfeście! 49 00:05:39,720 --> 00:05:42,040 Moi prawnicy zbadali tę kwestię. 50 00:05:42,120 --> 00:05:43,640 Sprawa jest pilna. 51 00:05:44,200 --> 00:05:48,760 Ze względu na układ sił przy tym stole, sądzę, że statut przejdzie. 52 00:05:48,840 --> 00:05:52,320 Osobiście tego dopilnuję. 53 00:05:57,080 --> 00:05:59,760 Oczywiście za waszym pozwoleniem. 54 00:06:08,480 --> 00:06:10,880 Dobrze. Proszę się tym zająć. 55 00:06:12,000 --> 00:06:14,160 Niech pan złapie Prusaka za gardło 56 00:06:14,240 --> 00:06:16,480 i skręci mu kark. 57 00:06:17,920 --> 00:06:19,720 Chyba wszyscy jesteśmy zgodni, 58 00:06:20,240 --> 00:06:25,000 że wystarczy nam przy stole jeden zarozumiały przybłęda. 59 00:06:31,280 --> 00:06:32,520 To jakiś żart! 60 00:06:32,600 --> 00:06:34,120 Niestety nie. 61 00:06:34,640 --> 00:06:37,240 Informacja prasowa ukaże się po południu. 62 00:06:37,320 --> 00:06:39,760 To nie może zaczekać do końca Święta? 63 00:06:40,520 --> 00:06:43,160 Obawiam się, że mam ograniczone możliwości. 64 00:06:43,240 --> 00:06:44,800 Więc co pan zamierza? 65 00:06:45,480 --> 00:06:47,720 Załatwiłem już pozwolenie na budowę. 66 00:06:47,800 --> 00:06:50,200 Co mi po nim bez piwa? 67 00:06:51,360 --> 00:06:53,640 Niewiarygodne! Tylko piwo z Monachium? 68 00:06:56,240 --> 00:06:59,320 Magistrat nie chce zadzierać z dużymi browarami. 69 00:06:59,400 --> 00:07:01,520 Od początku pana ostrzegałem. 70 00:07:04,800 --> 00:07:06,840 Musimy znaleźć inne rozwiązanie. 71 00:07:08,880 --> 00:07:12,240 Jeśli mogę, radziłbym odwiedzić Stiftera. 72 00:07:13,840 --> 00:07:15,960 On za tym wszystkim stoi. 73 00:07:17,680 --> 00:07:18,680 Stifter? 74 00:07:21,240 --> 00:07:22,520 Gorzko pożałuje. 75 00:07:23,120 --> 00:07:24,360 Dopilnuję tego. 76 00:07:40,000 --> 00:07:41,280 Dostawa dla króla. 77 00:07:41,800 --> 00:07:42,840 Odesłali ją. 78 00:07:45,560 --> 00:07:46,960 Szefowa jest w środku. 79 00:07:53,520 --> 00:07:56,200 I? Czy król nam pomoże? 80 00:07:58,680 --> 00:08:00,960 „Z przykrością informujemy, 81 00:08:01,040 --> 00:08:04,480 że przez wzgląd na stan umysłowy i melancholię, 82 00:08:04,560 --> 00:08:08,360 która mu doskwiera, Jego Wysokość przestrzega ścisłej diety. 83 00:08:08,440 --> 00:08:11,200 Dostawy waszego piwa zostały wstrzymane. 84 00:08:11,280 --> 00:08:13,000 Królewski medyk von Godden”. 85 00:08:13,520 --> 00:08:14,520 Świetnie. 86 00:08:14,920 --> 00:08:17,680 Czyli król sra na tradycję? 87 00:08:17,760 --> 00:08:19,120 Cudownie. 88 00:08:48,320 --> 00:08:49,440 Droga pani… 89 00:08:51,280 --> 00:08:53,120 Wie pani, co jest symbolem cierpliwości? 90 00:08:56,480 --> 00:08:57,480 To jagnię. 91 00:08:58,280 --> 00:09:02,400 Proszę przekazać panu Stifterowi, że jagnię we mnie umiera. 92 00:09:02,480 --> 00:09:03,560 Oczywiście. 93 00:09:10,400 --> 00:09:11,400 Pan Prank? 94 00:09:12,600 --> 00:09:13,760 Charlotte Stifter. 95 00:09:15,120 --> 00:09:17,240 Syn jest zajęty. Zaraz przyjdzie. 96 00:09:17,320 --> 00:09:19,880 Wspomniał, że ma pan czarującą córkę. 97 00:09:20,800 --> 00:09:24,800 Mam nadzieję, że dobrze zniosła przeprowadzkę z prowincji do miasta. 98 00:09:25,880 --> 00:09:27,720 Ivoire? Zostań z panem. 99 00:09:39,400 --> 00:09:41,480 Mieszka tutaj. 100 00:09:42,400 --> 00:09:44,800 Obiecuję, że jest dyskretna. 101 00:09:45,600 --> 00:09:46,880 Co zrobi? 102 00:09:51,000 --> 00:09:52,720 Nie jest wróżką. 103 00:09:55,160 --> 00:09:56,160 A potem… 104 00:09:56,200 --> 00:09:58,320 Powiemy pani ojcu, że wyjeżdżamy 105 00:09:59,640 --> 00:10:02,440 na kilka dni w góry. Berachtesgaden jest… 106 00:10:03,640 --> 00:10:06,280 Jeśli pani chce, możemy pójść na miasto. 107 00:10:06,360 --> 00:10:09,160 Pokażę panience Schwabing, artystów, Pinakotekę, 108 00:10:09,240 --> 00:10:11,120 żeby się panienka rozeznała… 109 00:10:16,280 --> 00:10:18,480 Moja matka zmarła podczas porodu. 110 00:10:20,160 --> 00:10:21,520 Nigdy mnie nie poznała. 111 00:10:22,720 --> 00:10:25,440 Dlatego jako dziecko myślałam, że nie istnieję. 112 00:10:26,040 --> 00:10:27,360 Że jestem tylko… 113 00:10:29,120 --> 00:10:30,160 czyimś snem. 114 00:10:34,920 --> 00:10:36,120 Istnieje pani. 115 00:10:38,480 --> 00:10:41,840 Ale proszę uwierzyć: im dłużej pani zwleka, tym gorzej. 116 00:10:42,960 --> 00:10:44,720 Nie trać czasu, dziewczyno. 117 00:11:06,480 --> 00:11:08,040 Cotinga maculata. 118 00:11:09,880 --> 00:11:11,440 Piękny okaz, prawda? 119 00:11:15,800 --> 00:11:18,720 Bławatnik modry z Bahii. 120 00:11:19,720 --> 00:11:22,480 Podarunek od Alfreda Russela Wallace'a. 121 00:11:23,720 --> 00:11:26,240 Ewolucjonisty i myśliciela. 122 00:11:27,120 --> 00:11:30,640 Poznałem go podczas misji dyplomatycznej w Hondurasie. 123 00:11:30,720 --> 00:11:31,920 Co pan nie powie. 124 00:11:33,360 --> 00:11:36,760 Russel opracował swoją teorię doboru naturalnego 125 00:11:37,280 --> 00:11:39,480 niezależnie od Darwina. 126 00:11:39,560 --> 00:11:41,560 To też pański dobry przyjaciel? 127 00:11:43,440 --> 00:11:46,000 - Co pana sprowadza? - Niech pan mi powie. 128 00:11:48,360 --> 00:11:50,680 Myśli pan, że chcę się pana pozbyć. 129 00:11:50,760 --> 00:11:52,640 Zakręcił mi pan kurek. 130 00:11:53,720 --> 00:11:57,360 Niektórzy woleliby nie dopuszczać do rynku obcych wpływów. 131 00:11:58,040 --> 00:12:01,400 Bo przyjezdny pokazał wam, jak zarobić na Oktoberfeście? 132 00:12:03,120 --> 00:12:05,800 Myślał pan, że wielkie browary z Monachium 133 00:12:06,720 --> 00:12:08,640 pozwolą sobie naszczać do piwa? 134 00:12:08,720 --> 00:12:10,600 Czego pan chce? 135 00:12:12,760 --> 00:12:15,440 To mnie irytuje u Darwina. 136 00:12:16,080 --> 00:12:18,520 Zawsze kładzie nacisk na rywalizację. 137 00:12:19,360 --> 00:12:21,320 Zysk poprzez wypieranie innych. 138 00:12:22,160 --> 00:12:23,960 Jeśli trzeba to siłą. Prawda? 139 00:12:26,120 --> 00:12:27,600 Zgadzam się z Russellem. 140 00:12:29,080 --> 00:12:32,440 Prawdziwą siłą jest adaptacja do niekorzystnych warunków. 141 00:12:32,520 --> 00:12:35,400 Dziękuję za naukę o ptakach. Ukłony dla matki. 142 00:12:35,480 --> 00:12:38,040 Próbowałem ukierunkować gniew moich kolegów! 143 00:12:38,120 --> 00:12:39,120 Oczywiście. 144 00:12:39,840 --> 00:12:41,600 Powinniśmy współpracować. 145 00:12:46,800 --> 00:12:47,960 Teraz rozumiem. 146 00:12:52,400 --> 00:12:57,800 Nie widzę powodu, dla którego nie możemy pokojowo współistnieć. 147 00:12:59,080 --> 00:13:02,240 Chce pan sprzedawać swoje piwo w moim namiocie. 148 00:13:02,320 --> 00:13:05,360 Koledzy z kartelu piwnego nie będą zachwyceni. 149 00:13:07,840 --> 00:13:11,360 Jeśli chodzi o moich „kolegów z kartelu piwnego”, 150 00:13:11,960 --> 00:13:13,800 łagodnie rzecz ujmując: 151 00:13:14,360 --> 00:13:15,480 srał ich pies. 152 00:13:17,760 --> 00:13:19,000 Ile? 153 00:13:19,080 --> 00:13:20,600 Nie chodzi o pieniądze. 154 00:13:21,440 --> 00:13:25,320 Prezesowi największego browaru nie chodzi o pieniądze? Zabawne. 155 00:13:25,840 --> 00:13:29,960 Oczywiście, mam zobowiązania wobec moich wspólników. 156 00:13:31,200 --> 00:13:32,720 Poniosę ryzyko, 157 00:13:32,800 --> 00:13:35,760 jeśli dojdzie do zatargu ze zrzeszeniem browarów. 158 00:13:37,640 --> 00:13:41,440 Dziesięć procent. Nie dam więcej ze względu na koszty początkowe. 159 00:13:43,160 --> 00:13:44,160 Dobrze. 160 00:13:49,000 --> 00:13:50,000 Dziesięć procent. 161 00:13:50,440 --> 00:13:52,040 I ręka pańskiej córki. 162 00:13:55,760 --> 00:13:58,240 Jak mówiłem, nie chodzi mi o pieniądze. 163 00:13:59,520 --> 00:14:01,600 Zrobiłbym dla niej wszystko. 164 00:14:02,640 --> 00:14:06,680 Otrzyma dostęp do najwyższych sfer, a pan tyle piwa, ile zechce. 165 00:14:25,880 --> 00:14:28,040 Co robisz, Luggi? 166 00:14:28,120 --> 00:14:29,640 Chodź, odszpuntuj beczkę! 167 00:14:33,080 --> 00:14:34,080 Witajcie. 168 00:15:19,280 --> 00:15:20,400 Daj jałmużnę! 169 00:15:24,360 --> 00:15:26,600 - Zatrzymaj się. - Chodź tu. 170 00:15:26,680 --> 00:15:29,080 Jeśli nie zapłaci pan w ciągu pół roku, 171 00:15:29,160 --> 00:15:31,360 sam zagram na pańskich skrzypcach. 172 00:15:35,040 --> 00:15:36,360 Panie Prank! 173 00:15:38,560 --> 00:15:40,400 Czyżby czasy były ciężkie? 174 00:15:42,640 --> 00:15:44,320 Potrzebuję szpicla. 175 00:15:45,040 --> 00:15:46,040 Kanciarza. 176 00:15:48,840 --> 00:15:51,720 - Uznałem, że tu go znajdę. - Kto jest celem? 177 00:15:53,040 --> 00:15:54,040 Stifter. 178 00:15:54,880 --> 00:15:55,960 Anatol Stifter. 179 00:15:56,800 --> 00:15:58,800 Stifter z Browaru Capital. 180 00:16:01,320 --> 00:16:04,040 Wydaje się panu podejrzany? 181 00:16:04,920 --> 00:16:06,760 Chcę wiedzieć, czy jest czysty. 182 00:16:12,280 --> 00:16:13,440 Proszę poszperać. 183 00:16:16,920 --> 00:16:18,840 „Do widzenia, panie Glogauer”. 184 00:16:19,720 --> 00:16:21,680 „Miłego dnia, panie Glogauer”. 185 00:16:24,880 --> 00:16:27,000 Zajmuję się delikatną robotą, 186 00:16:27,560 --> 00:16:29,320 więc mógłby pan być milszy, 187 00:16:29,400 --> 00:16:30,440 nie sądzi pan? 188 00:16:32,560 --> 00:16:34,240 Jestem tylko człowiekiem. 189 00:16:48,520 --> 00:16:49,600 Dobry piesek. 190 00:17:58,560 --> 00:17:59,560 Uważaj! 191 00:18:03,480 --> 00:18:05,360 Co za bajzel. 192 00:18:05,440 --> 00:18:07,840 Chodźmy się napić gdzie indziej. 193 00:18:07,920 --> 00:18:08,920 Masz rację. 194 00:18:12,400 --> 00:18:13,440 Dobrze. 195 00:18:14,320 --> 00:18:17,360 Wypijmy zdrowie Ludwiga Hoflingera. 196 00:18:17,440 --> 00:18:21,640 To dzieło to jego bilet wstępu do naszego znamienitego towarzystwa. 197 00:18:21,720 --> 00:18:22,960 Tak! 198 00:18:23,040 --> 00:18:24,360 Niech sra król! 199 00:18:24,440 --> 00:18:26,840 Niech sra król! 200 00:18:34,080 --> 00:18:35,200 Panienko Claro? 201 00:18:41,200 --> 00:18:42,200 Claro? 202 00:18:47,880 --> 00:18:48,880 Panno Kandl. 203 00:18:50,440 --> 00:18:51,440 Panie Prank. 204 00:19:25,400 --> 00:19:27,840 Musiałaś się tak wystroić? 205 00:19:29,240 --> 00:19:32,520 Byłam tu wcześniej. Brat ci nie powiedział? 206 00:19:34,240 --> 00:19:36,560 Mieliśmy mnóstwo roboty. 207 00:19:40,120 --> 00:19:41,600 Pięknie wyglądasz. 208 00:19:44,760 --> 00:19:46,400 Co cię tu sprowadza? 209 00:19:50,400 --> 00:19:52,280 Konsekwencje naszej schadzki. 210 00:20:03,400 --> 00:20:04,680 Szlag by to. 211 00:20:06,080 --> 00:20:08,440 Mam teraz inne zmartwienia. 212 00:20:09,760 --> 00:20:11,520 To na pewno moje? 213 00:20:16,080 --> 00:20:17,080 Claro! 214 00:20:17,720 --> 00:20:19,440 Co zamierzasz? 215 00:20:21,680 --> 00:20:23,440 Co ja zamierzam? 216 00:20:32,280 --> 00:20:33,840 Szlag by to! 217 00:20:47,000 --> 00:20:49,760 Zaniedbała pani swoje obowiązki, panno Kandl. 218 00:20:51,280 --> 00:20:53,960 Przepraszam. Musiałam przysnąć. 219 00:21:01,040 --> 00:21:02,040 Proszę. 220 00:21:08,880 --> 00:21:10,520 Kiedy panią zatrudniałem, 221 00:21:11,520 --> 00:21:13,280 przejrzałem pani oszustwo. 222 00:21:16,360 --> 00:21:19,000 Referencje pisane różnym stylem? Chylę czoła. 223 00:21:20,120 --> 00:21:21,320 Ale atrament 224 00:21:21,840 --> 00:21:23,760 był wszędzie ten sam. 225 00:21:23,840 --> 00:21:25,320 Za to ten pokaz… 226 00:21:26,200 --> 00:21:27,200 podobał mi się. 227 00:21:31,560 --> 00:21:34,200 Choć wiedziałem, że nie mogę pani zaufać. 228 00:21:37,640 --> 00:21:38,640 Gdzie teraz jest? 229 00:21:52,120 --> 00:21:53,440 Co tu się dzieje? 230 00:21:53,520 --> 00:21:55,320 Otóż to. Gdzie byłeś? 231 00:21:58,080 --> 00:21:59,120 Wyszłam. 232 00:22:01,680 --> 00:22:02,680 Wyszłaś? 233 00:22:05,960 --> 00:22:06,960 Tak. 234 00:22:10,080 --> 00:22:11,080 Nie rozumiem. 235 00:22:13,880 --> 00:22:15,880 Nie musisz, tato. 236 00:22:21,560 --> 00:22:23,000 Dobrze się czujesz? 237 00:22:25,720 --> 00:22:26,760 Jak zawsze. 238 00:22:30,040 --> 00:22:31,440 Co się z tobą dzieje? 239 00:22:34,200 --> 00:22:36,600 Mieliśmy umowę, młoda damo! 240 00:22:38,000 --> 00:22:41,040 Gdzie się szlajasz nocą bez panny Kandl? 241 00:22:46,440 --> 00:22:50,080 Odkąd tu przybyliśmy, nie poznaję cię. Nie podoba mi się to. 242 00:22:51,280 --> 00:22:53,000 Bo straciłeś kontrolę. 243 00:22:58,320 --> 00:23:00,000 Czas wydać cię za mąż. 244 00:23:00,840 --> 00:23:03,480 Ktoś musi dać ci to, czego ja nie mogę. 245 00:23:03,560 --> 00:23:06,920 Będziesz wtedy szczęśliwsza. Prawda, panno Kandl? 246 00:23:12,600 --> 00:23:14,520 Ktoś poprosił o twą rękę. 247 00:23:15,360 --> 00:23:16,800 Bardzo ceniony człowiek. 248 00:23:17,840 --> 00:23:20,200 Wprowadzi cię w wyższe sfery. 249 00:23:20,720 --> 00:23:22,200 To browarnik, jak ja. 250 00:23:25,200 --> 00:23:26,200 Pan Stifter. 251 00:23:28,760 --> 00:23:31,200 Prześpij się z tym. Jutro dasz odpowiedź. 252 00:23:32,560 --> 00:23:33,560 Idź. 253 00:23:36,440 --> 00:23:37,440 Chodź. 254 00:23:38,880 --> 00:23:39,880 Jestem w ciąży. 255 00:23:41,960 --> 00:23:42,960 Słucham? 256 00:23:53,040 --> 00:23:55,360 Nie jestem już twoją małą dziewczynką. 257 00:23:57,480 --> 00:23:58,480 Z kim? 258 00:24:01,480 --> 00:24:02,800 Nie znam go. 259 00:24:04,880 --> 00:24:05,880 Claro. 260 00:24:06,680 --> 00:24:08,040 Robię to dla ciebie! 261 00:24:08,880 --> 00:24:11,760 - Stifter to szanowany człowiek! - Dostawca piwa! 262 00:24:12,280 --> 00:24:14,320 Jest dostawcą piwa. 263 00:25:06,360 --> 00:25:07,680 Wiedziała pani. 264 00:25:10,400 --> 00:25:11,800 Jest taka młoda. 265 00:25:13,720 --> 00:25:16,200 A pan sprzedaje ją jak bydło. 266 00:25:39,440 --> 00:25:41,760 Pani Hoflinger, musi pani coś zrobić. 267 00:25:46,040 --> 00:25:48,560 Nikt porządny by tego nie narysował. 268 00:25:48,640 --> 00:25:50,840 To obraza majestatu. 269 00:25:51,920 --> 00:25:53,680 To dzieło Luggiego. 270 00:25:54,320 --> 00:25:58,400 Król może być szalony, ale to się nie godzi. 271 00:25:59,080 --> 00:26:03,200 Bez urazy, ale myślę, że ta bohema tu nie pasuje. 272 00:27:20,400 --> 00:27:21,400 I co… 273 00:27:22,520 --> 00:27:24,200 trafi na pierwszą stronę? 274 00:27:36,160 --> 00:27:38,320 Rysujesz jak młody bóg. 275 00:28:23,640 --> 00:28:24,800 To Hoflinger! 276 00:28:32,800 --> 00:28:34,120 Przestań! 277 00:29:06,640 --> 00:29:09,240 Powiedz Stifterowi, że za niego wyjdę. 278 00:29:29,960 --> 00:29:31,160 Znam go. 279 00:29:31,880 --> 00:29:32,880 Całkiem nieźle. 280 00:29:34,520 --> 00:29:36,680 Bywałam u Brockmannów. 281 00:29:37,160 --> 00:29:38,600 Tam mi go przedstawiono. 282 00:29:39,960 --> 00:29:41,560 Jako konsula. 283 00:29:45,440 --> 00:29:46,440 A potem? 284 00:29:47,960 --> 00:29:50,160 Pokazał swoje prawdziwe oblicze. 285 00:30:15,520 --> 00:30:17,520 Tym razem mówię poważnie, Anatolu. 286 00:30:19,400 --> 00:30:20,840 Obiecaj mi. 287 00:30:24,640 --> 00:30:26,240 Obiecuję, matko. 288 00:31:23,320 --> 00:31:25,280 Zabiłeś mojego ojca? 289 00:31:27,480 --> 00:31:28,960 Idź za swoim totemem. 290 00:31:34,120 --> 00:31:35,440 Co to jest totem? 291 00:31:47,800 --> 00:31:50,320 IDŹ ZA SWOIM TOTEMEM SAMOAŃSCY KANIBALE 292 00:31:51,200 --> 00:31:52,560 „I ujrzałem 293 00:31:53,120 --> 00:31:56,800 jedną z jej głów śmiertelnie zranioną, 294 00:31:58,640 --> 00:32:00,200 lecz ta rana śmiertelna 295 00:32:01,880 --> 00:32:03,560 została uleczona. 296 00:32:06,360 --> 00:32:08,040 A cała ziemia 297 00:32:09,320 --> 00:32:12,520 w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią”. 298 00:32:28,160 --> 00:32:29,200 Dziękuję, Ivoire. 299 00:32:33,880 --> 00:32:34,920 Prank. 300 00:32:35,000 --> 00:32:37,840 To miło, że zawitał pan na przyjęcie mojej matki. 301 00:32:38,440 --> 00:32:39,680 Jak się miewa Clara? 302 00:32:42,600 --> 00:32:45,120 Przyjmuję pańską ofertę, jeśli o to chodzi. 303 00:33:10,880 --> 00:33:11,920 Teściu. 304 00:33:15,960 --> 00:33:18,040 Pierwsza dostawa przyjdzie dzisiaj. 305 00:33:18,120 --> 00:33:20,640 Wystarczy na trzy pierwsze dni Święta. 306 00:33:22,160 --> 00:33:24,480 Resztę dostanie pan po ślubie. 307 00:33:25,920 --> 00:33:28,120 Weźmiemy ślub pierwszego dnia Święta. 308 00:33:29,120 --> 00:33:31,680 Wesele odbędzie się w pańskim zamku piwnym. 309 00:33:34,960 --> 00:33:36,600 Wiedziałam, że się ułoży. 310 00:33:38,080 --> 00:33:41,600 Zajmiesz się moją matką, teściu? 311 00:34:20,240 --> 00:34:22,280 Pan Prank nie zawsze był browarnikiem. 312 00:34:22,800 --> 00:34:24,640 Bardzo podziwiam ludzi, 313 00:34:24,720 --> 00:34:27,400 którzy wyrwali się z rynsztoka, 314 00:34:27,480 --> 00:34:29,840 nawet jeśli brakuje im ogłady. 315 00:34:30,360 --> 00:34:33,640 Jak nazywał się pański burdel w Norymberdze? 316 00:34:36,480 --> 00:34:37,480 „Szpara”? 317 00:34:37,960 --> 00:34:38,960 Pizda. 318 00:34:39,480 --> 00:34:40,760 Nazywał się „Pizda”. 319 00:34:42,240 --> 00:34:43,240 Drogie panie, 320 00:34:44,760 --> 00:34:46,360 do zobaczenia na ślubie. 321 00:34:55,680 --> 00:34:56,840 To dla akademii. 322 00:34:57,840 --> 00:34:59,040 Akademii? 323 00:35:00,080 --> 00:35:01,120 Zwariowałeś? 324 00:35:23,720 --> 00:35:25,160 Wiem, jakie to uczucie. 325 00:35:26,720 --> 00:35:29,040 To jak za ciasny but. 326 00:35:30,480 --> 00:35:33,440 Uwiera cię i myślisz, że nie zrobisz już ani kroku, 327 00:35:33,520 --> 00:35:36,120 ale w końcu but się rozchodzi. 328 00:35:36,200 --> 00:35:37,680 I przestanie cię boleć. 329 00:35:37,760 --> 00:35:38,840 Będzie pasować. 330 00:35:40,280 --> 00:35:41,280 Zaufaj mi. 331 00:35:55,400 --> 00:35:56,840 Parszywy dzień, co? 332 00:36:02,320 --> 00:36:06,280 Zawsze myślałem, że to ja trafię do więzienia. 333 00:36:11,000 --> 00:36:12,440 Czemu tu siedzisz? 334 00:36:15,160 --> 00:36:16,200 Piję. 335 00:36:27,400 --> 00:36:28,440 Jest w ciąży. 336 00:36:30,120 --> 00:36:31,120 Kto? 337 00:36:31,640 --> 00:36:32,640 Clara. 338 00:36:34,440 --> 00:36:36,720 - Z tobą? - Nie, z Krampusem. 339 00:36:40,960 --> 00:36:42,840 Oświadczysz się jej? 340 00:36:49,040 --> 00:36:50,800 Narozrabiałeś, Luggi. 341 00:36:51,960 --> 00:36:52,960 Ja? 342 00:36:53,720 --> 00:36:54,960 Dlaczego ja? 343 00:36:55,960 --> 00:36:58,840 Rozdawałeś piwo za darmo, jakby jutra nie było. 344 00:36:58,920 --> 00:37:03,200 Odstraszyłeś stałych gości, a matka musiała cię ratować z ciupy. 345 00:37:03,280 --> 00:37:04,800 Wiesz, ile to kosztowało? 346 00:37:04,880 --> 00:37:06,360 Na dodatek matka myśli, 347 00:37:06,440 --> 00:37:08,200 że to Prank zabił ojca. 348 00:37:08,280 --> 00:37:10,560 I że, co gorsza, odciął mu głowę. 349 00:37:10,640 --> 00:37:12,560 Mam jej teraz powiedzieć, 350 00:37:12,640 --> 00:37:16,360 że poślubię córkę Pranka, mimo że wpakował nas w ten bajzel, 351 00:37:16,440 --> 00:37:18,360 bo przypadkiem zaszła w ciążę? 352 00:37:18,440 --> 00:37:19,760 Zwariowałeś! 353 00:37:22,800 --> 00:37:24,400 I to moja wina? 354 00:37:25,040 --> 00:37:27,160 Moja wina, że jesteś dupkiem? 355 00:37:27,840 --> 00:37:30,520 Zawsze obwiniasz innych za swoje błędy. 356 00:37:31,040 --> 00:37:32,080 Zauważyłeś? 357 00:37:33,760 --> 00:37:37,520 Nie możesz winić Clary za jej ojca. Nas też nie można winić za naszą matkę. 358 00:37:38,720 --> 00:37:40,240 Idź za swoim totemem. 359 00:37:41,880 --> 00:37:43,640 Co to jest totem? 360 00:37:43,720 --> 00:37:44,800 Nie mam pojęcia. 361 00:38:08,280 --> 00:38:10,280 REDAKCJA SIMPLICISSIMUS 362 00:38:21,320 --> 00:38:23,240 Obraza majestatu, co? 363 00:38:27,040 --> 00:38:28,880 Zapewnia nam rozgłos. 364 00:38:30,240 --> 00:38:33,040 - Przykro mi, pani Hoflinger. - Wyjmuj pióro. 365 00:38:33,120 --> 00:38:36,280 Mam wieści, które wstrząsną Monachium. 366 00:38:37,000 --> 00:38:38,000 Pisz pan. 367 00:38:47,800 --> 00:38:48,880 Smacznego. 368 00:38:49,800 --> 00:38:51,240 Dziękuję, Hubertusie. 369 00:38:54,600 --> 00:38:55,600 Dzień dobry. 370 00:38:56,320 --> 00:38:59,480 Proszę nie wstawać. Sytuacja się zmieniła. 371 00:38:59,560 --> 00:39:01,560 SIMPLICISSIMUS ŚLUB PIWNEGO BARONA 372 00:39:01,640 --> 00:39:03,080 BROWAR CAPITAL MONACHIUM 373 00:39:03,160 --> 00:39:04,640 Oto, co zrobimy: 374 00:39:04,720 --> 00:39:08,920 zapewnię mojego syna, że to podła plotka i potwarz. 375 00:39:09,000 --> 00:39:11,440 Powiemy, że to kaczka dziennikarska. 376 00:39:12,440 --> 00:39:14,240 Osobiście dopilnuję, 377 00:39:14,320 --> 00:39:16,360 aby ciąża Clary została usunięta. 378 00:39:16,440 --> 00:39:18,760 Do tego czasu będzie pod moim nadzorem. 379 00:39:19,280 --> 00:39:20,960 To moja córka, pani Stifter! 380 00:39:21,040 --> 00:39:25,400 Panie Prank, na pewno wie pan, co się stanie, jeśli nie połączymy sił. 381 00:39:25,480 --> 00:39:27,640 Ważne, że Clara jest płodna. 382 00:39:27,720 --> 00:39:29,120 Może mieć dzieci. 383 00:39:29,200 --> 00:39:32,040 Zawsze chciałam mieć wnuki. Pan nie? 384 00:39:37,200 --> 00:39:39,320 Załatwię najlepszą fabrykantkę aniołków. 385 00:39:39,400 --> 00:39:42,320 Zabieg wciąż jest dość prosty. Do widzenia. 386 00:40:00,320 --> 00:40:01,320 Proszę. 387 00:40:03,080 --> 00:40:04,800 Kupię oberżę za ostateczną cenę. 388 00:40:26,480 --> 00:40:27,520 Piwa? 389 00:40:29,280 --> 00:40:30,280 Tak, poproszę. 390 00:40:43,240 --> 00:40:47,360 To ja kupiłem waszą działkę. Zyskałem na waszym nieszczęściu. 391 00:40:48,040 --> 00:40:49,520 Wynagrodzę wam to. 392 00:40:58,640 --> 00:41:00,000 Zna pan to uczucie, 393 00:41:00,680 --> 00:41:04,360 gdy spada pan we śnie i budzi się, nim uderzy w ziemię? 394 00:41:04,440 --> 00:41:06,080 Przez krótką chwilę… 395 00:41:06,920 --> 00:41:09,800 nie wiesz, czy to był sen, czy wciąż spadasz. 396 00:41:13,120 --> 00:41:15,760 Ta chwila to pozdrowienie z piekła. 397 00:41:17,800 --> 00:41:19,880 I nigdy nie minie. 398 00:41:21,360 --> 00:41:22,360 Nigdy. 399 00:41:28,520 --> 00:41:31,120 Stifter zakręcił panu kurek? 400 00:41:34,440 --> 00:41:35,480 Widzi pan? 401 00:41:36,640 --> 00:41:37,960 Teraz się pan obudził. 402 00:41:46,400 --> 00:41:47,720 Skąd pani wiedziała? 403 00:41:49,600 --> 00:41:51,640 Przyszła babcia zawsze wie. 404 00:41:57,480 --> 00:41:59,960 Ale Roman nie uzna tego bękarta. 405 00:42:01,600 --> 00:42:03,000 Co pan zrobi? 406 00:42:03,080 --> 00:42:06,440 Pozbędzie się go? Wówczas obaj traficie do piekła. 407 00:42:18,720 --> 00:42:19,720 Pyszne. 408 00:42:22,000 --> 00:42:23,320 Przepyszne. 409 00:42:25,120 --> 00:42:26,480 Jest pani obrotna. 410 00:42:27,400 --> 00:42:29,000 Dogadamy się. 411 00:42:30,880 --> 00:42:31,920 A moja córka… 412 00:42:32,840 --> 00:42:34,240 będzie panią Hoflinger. 413 00:42:36,120 --> 00:42:37,520 Wypijemy za to? 414 00:42:38,840 --> 00:42:40,040 W życiu… 415 00:42:41,400 --> 00:42:42,480 ty morderco. 416 00:42:43,120 --> 00:42:47,040 Popełnia pani wielki błąd. Tylko tak ocalicie swój browar. 417 00:42:47,120 --> 00:42:48,840 Ktoś pana powstrzyma. 418 00:42:48,920 --> 00:42:50,760 Jeśli nie policja, to ja. 419 00:42:55,760 --> 00:42:58,160 Postępu, pani Hoflinger… 420 00:42:59,320 --> 00:43:00,960 nie da się powstrzymać. 421 00:43:38,560 --> 00:43:39,560 Claro. 422 00:43:40,920 --> 00:43:41,920 Chodź ze mną. 423 00:44:00,320 --> 00:44:01,560 To nie potrwa długo. 424 00:44:01,640 --> 00:44:02,640 Będzie dobrze. 425 00:44:09,400 --> 00:44:10,760 ZARĘCZYNY 426 00:44:10,840 --> 00:44:12,760 CLARY PRANK ANATOLA STIFTERA 427 00:44:12,840 --> 00:44:13,920 MONACHIUM 428 00:44:26,840 --> 00:44:28,880 Ciągnij! 429 00:44:30,200 --> 00:44:31,760 No dalej! 430 00:44:54,800 --> 00:44:55,960 Claro! 431 00:45:25,320 --> 00:45:26,320 Claro? 432 00:47:01,400 --> 00:47:04,400 Napisy: Anna Piotrowska 29003

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.