All language subtitles for Szadz.S03E07

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech Download
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:02,159 --> 00:01:04,200 Gdzie ona jest? Gdzie?! 2 00:01:08,000 --> 00:01:09,400 Gdzie jest Wrońska?! 3 00:01:12,400 --> 00:01:14,200 Oto ogień i drwa. 4 00:01:15,040 --> 00:01:18,400 A gdzież jest jagnię na całopalenie? 5 00:01:19,519 --> 00:01:21,000 Abraham odpowiedział. 6 00:01:21,879 --> 00:01:25,239 Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój. 7 00:01:40,159 --> 00:01:42,439 Dobra. Koniec pierdolenia. 8 00:01:51,120 --> 00:01:53,480 Jeżeli strzelisz, zabijesz własne dziecko. 9 00:01:54,159 --> 00:01:57,519 Zajebię też ciebie. Pytam ostatni raz. Gdzie ona jest? 10 00:02:00,079 --> 00:02:03,680 - Trzy... - Mrówiec, otwieraj mówię! Natychmiast! 11 00:02:03,760 --> 00:02:05,079 Dwa... 12 00:02:07,079 --> 00:02:08,800 - Jest pod ziemią. - Gdzie?! 13 00:02:08,879 --> 00:02:11,719 Głęboko. Zginie za 24 godziny. 14 00:02:11,800 --> 00:02:13,120 Dokładnie. 15 00:02:13,199 --> 00:02:15,120 Chyba że mnie wypuścisz. 16 00:02:16,599 --> 00:02:18,800 Mrówiec! Mrówiec, otwieraj! 17 00:02:19,360 --> 00:02:22,759 Od tej chwili rozmawiam wyłącznie z Agnieszką Polkowską. 18 00:02:32,360 --> 00:02:34,439 - I jak? - Nie zadziałało. 19 00:02:34,520 --> 00:02:36,400 - Ja spróbuję. - Gada tylko z Polkowską. 20 00:02:36,479 --> 00:02:37,919 Mamy dobę, żeby go wypuścić. 21 00:02:38,000 --> 00:02:39,879 Patrole szukają tego chłopaka. 22 00:02:39,960 --> 00:02:43,599 Wlepią mu mandat, kurwa, za prędkość, zanim zajebie Wrońską! 23 00:02:43,680 --> 00:02:45,879 - Powinienem cię odsunąć. - Dlaczego? 24 00:02:45,960 --> 00:02:47,680 Osobisty stosunek do sprawy. 25 00:02:47,759 --> 00:02:49,639 Ale my nie jesteśmy w związku. 26 00:02:49,719 --> 00:02:52,240 Zresztą w ogóle nie wiem, czy to jest moje dziecko. 27 00:03:03,479 --> 00:03:05,520 - Cześć. - Spokojnie. 28 00:03:05,599 --> 00:03:07,319 Jestem zajebiście spokojny. 29 00:03:07,400 --> 00:03:08,800 Grasz w jego grę. 30 00:03:08,879 --> 00:03:11,479 On stawia ci warunki, a ty je spełniasz. 31 00:03:11,560 --> 00:03:13,000 Boisz się z nim gadać? 32 00:03:13,599 --> 00:03:17,400 Podnieca go rozgrywka ze mną. Nie dajmy mu tej podniety. 33 00:03:17,479 --> 00:03:20,199 Jak będzie chciał to ja mu mogę zrobić loda, rozumiesz? 34 00:03:20,280 --> 00:03:23,479 - Ale spoko. Nie przejmuj się tym w ogóle. - Poczekaj. 35 00:03:24,080 --> 00:03:26,520 Jak chcesz do kibla, to zawołaj panią pielęgniarkę. 36 00:03:26,599 --> 00:03:28,400 Prześwietlimy tego chłopaka. 37 00:03:29,599 --> 00:03:31,319 Znajdziemy jego słabości. 38 00:03:32,719 --> 00:03:34,800 W końcu to on ma Wrońską, nie? 39 00:03:36,400 --> 00:03:39,199 Jak nic nie znajdziemy, pójdę do Wolnickiego. 40 00:03:40,840 --> 00:03:42,400 Dobrze się czujesz? 41 00:03:44,680 --> 00:03:46,080 Jak nowo narodzona. 42 00:04:14,280 --> 00:04:15,919 W czymś mogę pomóc? 43 00:04:17,240 --> 00:04:18,600 Chcę zrobić bombę. 44 00:04:22,639 --> 00:04:24,040 Pomoże mi pani? 45 00:04:31,240 --> 00:04:32,800 Lubi chodzić po bunkrach. 46 00:04:32,879 --> 00:04:36,319 Robi sobie obozy przetrwania, wyjazdy survivalowe. 47 00:04:36,399 --> 00:04:40,120 - Ma chyba jakichś znajomych, nie? - No, nie. Niestety nie. 48 00:04:40,199 --> 00:04:43,000 Nie ma konta na żadnych mediach społecznościowym. 49 00:04:43,079 --> 00:04:46,240 Skurwiel nie jest towarzyski. Ciężko to wykorzystać. 50 00:04:46,319 --> 00:04:48,519 Jedyną jego słabością jest jego matka. 51 00:04:48,600 --> 00:04:51,959 Ona nie chce gadać. Kolejny, kurwa, z kompleksem Edypa! 52 00:04:52,480 --> 00:04:55,800 Wychowany przez Matkę Polkę. Nie potraficie normalnie wychować dzieci?! 53 00:04:55,879 --> 00:04:58,240 Jak będziesz miał swoje, to zobaczysz. 54 00:05:04,160 --> 00:05:05,720 Kurwa! 55 00:05:05,800 --> 00:05:08,279 Dlaczego Wrońska? Co ona mu zrobiła? 56 00:05:08,839 --> 00:05:11,600 Wolnicki powiedział, że skrzywdzi moich bliskich. 57 00:05:11,680 --> 00:05:15,439 - Chce, żebym widziała, jak cierpią. - I Wrońska była ci taka bliska? 58 00:05:17,319 --> 00:05:18,959 Nie. Wrońska nie. 59 00:05:29,079 --> 00:05:30,519 Wiem, gdzie to jest. 60 00:05:30,600 --> 00:05:32,079 Ten bunkier? 61 00:05:32,160 --> 00:05:35,279 Cały kompleks, kilkanaście kilometrów tuneli. 62 00:05:35,360 --> 00:05:38,639 Na północ od Warszawy, 20 minut. Powiedz Suzinowi, że tam jadę. 63 00:05:48,439 --> 00:05:50,560 Szukajcie dalej. Dzięki. 64 00:05:54,720 --> 00:05:57,600 - Mrówiec tam pojechał. - Uciekłaś ze szpitala? 65 00:05:57,680 --> 00:06:00,839 Chce sprawdzić, czy chłopak nie ukrywa się w tym bunkrze. 66 00:06:00,920 --> 00:06:03,759 - Co ty tu w ogóle robisz? - Pracuję. 67 00:06:03,839 --> 00:06:05,199 Od roku już nie. 68 00:06:05,279 --> 00:06:09,279 Komendant publicznie powiedział, że cały czas ze mną współpracował. 69 00:06:09,360 --> 00:06:12,920 - Przywrócisz mnie jednym telefonem. - Jesteś ciężko ranna. 70 00:06:14,199 --> 00:06:16,480 Poza tym wiem, jak gadać z Mirą Janik. 71 00:06:17,040 --> 00:06:18,879 A tobie to raczej nie wychodzi. 72 00:07:19,920 --> 00:07:21,600 Kurwa! 73 00:07:28,199 --> 00:07:30,160 - Co jest? - Mam go. 74 00:07:30,240 --> 00:07:32,480 Jest w bunkrze. Jebany do mnie strzela. 75 00:07:32,560 --> 00:07:35,160 - Zaraz ruszają posiłki. - Dobra. 76 00:07:35,240 --> 00:07:37,639 - A gdzie jesteś? - Wysyłam lokalizację. 77 00:07:39,439 --> 00:07:41,319 Twój syn sprzedał mi kosę. 78 00:07:43,160 --> 00:07:45,240 A mówiłaś, że to taki dobry chłopiec. 79 00:07:46,319 --> 00:07:47,800 Umie się bronić. 80 00:07:49,639 --> 00:07:51,519 Przed Wolnickim się nie obroni. 81 00:07:52,319 --> 00:07:54,720 On go przeżuje i wypluje. 82 00:07:55,639 --> 00:07:57,279 Zepsuje ci synka. 83 00:08:00,319 --> 00:08:02,920 Twój Maciek wczoraj był złym chłopcem. 84 00:08:03,480 --> 00:08:06,680 Dzisiaj jest mordercą i porywaczem. Jutro będzie martwy. 85 00:08:07,319 --> 00:08:10,000 Naprawdę chcesz pochować swoje jedyne dziecko? 86 00:08:13,399 --> 00:08:14,600 Aga? 87 00:08:18,240 --> 00:08:19,519 Co? 88 00:08:19,600 --> 00:08:23,720 Mrówiec namierzył tego gościa. Siedzi w bunkrze i ostrzeliwuje się. 89 00:08:23,800 --> 00:08:26,680 Nie wiadomo, czy ktoś z nim jest. Posłałem ekipę. 90 00:08:26,759 --> 00:08:28,000 Zabierzmy ją. 91 00:08:29,000 --> 00:08:31,000 OK, ale ty nie jedziesz. 92 00:08:31,079 --> 00:08:33,480 - Muszę. - Nie dyskutuj, bo się zdenerwuję. 93 00:08:55,159 --> 00:08:58,080 - Negocjator w drodze. - Pierdolę negocjatora. 94 00:08:58,159 --> 00:08:59,519 Kurwa. 95 00:09:02,480 --> 00:09:03,960 Maciej Janik! 96 00:09:04,639 --> 00:09:06,679 Pokaż się i powiedz, czego chcesz! 97 00:09:09,039 --> 00:09:10,559 Mam twoją kobietę! 98 00:09:10,639 --> 00:09:13,559 - Będę rozmawiać tylko z Wolnickim! - Ewelina? 99 00:09:14,279 --> 00:09:15,840 Stój! 100 00:09:19,960 --> 00:09:22,120 - Cały jesteś? - Cały. 101 00:09:26,639 --> 00:09:29,159 - Coś za łatwo nam to idzie. - Co?! 102 00:09:29,240 --> 00:09:31,279 Przed chwilą prawie mnie zajebał. 103 00:09:31,360 --> 00:09:33,759 Wiem, ale trafiłeś tu od razu. 104 00:09:33,840 --> 00:09:37,120 - Mam szczęście. - Albo chcieli nas tu ściągnąć. 105 00:09:37,200 --> 00:09:39,200 Wolnicki lubi takie gierki. 106 00:09:40,440 --> 00:09:42,320 To grajmy tak, żeby wygrać. 107 00:09:51,080 --> 00:09:53,919 - Złamałeś ją? - Nie ja. Aga. 108 00:10:02,120 --> 00:10:03,720 Jesteście na pozycji? 109 00:10:03,799 --> 00:10:05,440 Potwierdzam. 110 00:10:05,519 --> 00:10:06,960 Czekajcie. 111 00:10:28,799 --> 00:10:30,360 Maciek! 112 00:10:40,360 --> 00:10:41,919 Maciek! 113 00:10:47,960 --> 00:10:49,519 Synku! 114 00:10:58,000 --> 00:11:01,080 - Macie czysty strzał? - Nie. Duże ryzyko. 115 00:11:02,240 --> 00:11:03,639 Już dość. 116 00:11:03,720 --> 00:11:05,480 Odłóż pistolet. 117 00:11:05,559 --> 00:11:06,919 Zastrzelą mnie. 118 00:11:09,480 --> 00:11:11,559 Puść ją, odłóż pistolet. 119 00:11:12,320 --> 00:11:13,720 Zasłonię cię. 120 00:11:15,879 --> 00:11:17,559 Nie mogę. 121 00:11:20,679 --> 00:11:22,720 Ja wiem, że się denerwujesz. 122 00:11:22,799 --> 00:11:24,360 Ale nie masz już wyjścia. 123 00:11:26,440 --> 00:11:30,000 Synku, ja wiem, że się boisz. Ale ja tu jestem. Będę zawsze. 124 00:11:31,080 --> 00:11:32,879 Pomogę ci, tak jak zawsze. 125 00:11:39,120 --> 00:11:40,440 Mamo? 126 00:11:41,200 --> 00:11:43,080 Muszę ci coś powiedzieć. 127 00:11:45,440 --> 00:11:46,840 Mów. 128 00:11:51,120 --> 00:11:52,759 Żałosna jesteś, wiesz? 129 00:11:53,639 --> 00:11:56,159 Żeby sprzedać swojego syna psom?! 130 00:11:58,879 --> 00:12:00,519 Na kolana! 131 00:12:01,120 --> 00:12:02,840 - Zabije ją. - Macie cel? 132 00:12:03,679 --> 00:12:05,200 Na kolana! 133 00:12:06,679 --> 00:12:08,600 - Synku... - Zamknij się! 134 00:12:08,679 --> 00:12:12,120 Powiedziałem, na kolana! Mam dosyć twojego pierdolenia! 135 00:12:12,200 --> 00:12:15,679 Byłem jedynym facetem, którego zatrzymałaś przy sobie! 136 00:12:15,759 --> 00:12:18,600 - Synku, co ty mówisz? - Zamknij się! Powiedziałem ci! 137 00:12:19,919 --> 00:12:23,720 Nikt nie chciał z tobą być i twój syn też już nie chce. 138 00:12:24,519 --> 00:12:26,080 Ale wiesz co? 139 00:12:27,000 --> 00:12:28,360 Ja ci pomogę. 140 00:12:28,919 --> 00:12:30,639 Skrócę twoje cierpienia. 141 00:12:31,440 --> 00:12:33,720 I zabiję jak starą sukę. 142 00:12:42,679 --> 00:12:44,240 Maciek... 143 00:12:52,039 --> 00:12:53,480 Na razie spokój. 144 00:13:04,039 --> 00:13:07,480 Zawinął Wrońską w jakiś jebany worek. Strzelał nad jej głową. 145 00:13:07,559 --> 00:13:11,080 Nie zrobi tego. Straciłby jedyną kartę przetargową. 146 00:13:11,159 --> 00:13:14,559 Nie wiem, czy on myśli racjonalnie. Powoli kończą nam się opcje. 147 00:13:14,639 --> 00:13:18,039 - Sprowadź Wolnickiego! - Spróbuję. Dam ci znać, jak poszło. 148 00:13:30,799 --> 00:13:32,440 Miło cię widzieć. 149 00:13:33,600 --> 00:13:34,720 Czego chcesz? 150 00:13:35,559 --> 00:13:36,960 Twojego szczęścia. 151 00:13:39,919 --> 00:13:43,360 Zawsze miałaś pecha do mężczyzn. W końcu trafił się jeden. 152 00:13:44,000 --> 00:13:46,120 A inna złapała go na dziecko. 153 00:13:47,960 --> 00:13:49,519 Pomyśl tylko. 154 00:13:50,840 --> 00:13:53,039 Jeżeli ta kobieta zniknie, 155 00:13:54,399 --> 00:13:55,720 i jej ciąża, 156 00:13:57,039 --> 00:13:58,679 będziecie mogli być razem. 157 00:14:00,759 --> 00:14:03,840 Może to powstrzyma cię od powrotu do picia? 158 00:14:06,840 --> 00:14:08,600 Świetna analiza, dzięki. 159 00:14:10,120 --> 00:14:12,679 Jesteś genialnym psychologiem i strategiem. 160 00:14:12,759 --> 00:14:14,240 Ludzie powinni to wiedzieć. 161 00:14:14,879 --> 00:14:16,480 Nie kpij sobie. 162 00:14:16,559 --> 00:14:18,480 Bawisz się ze mną tyle lat. 163 00:14:19,559 --> 00:14:21,600 A ja nic nie mogę z tym zrobić. 164 00:14:23,840 --> 00:14:26,039 Tym chłopakiem też sterujesz, nie? 165 00:14:27,600 --> 00:14:31,399 Wystarczy jedno twoje słowo, a wypuści zakładniczkę. Prawda? 166 00:14:33,320 --> 00:14:34,759 Mogę spróbować. 167 00:14:36,159 --> 00:14:37,840 Ale co będę z tego miał? 168 00:14:38,879 --> 00:14:40,200 Sławę. 169 00:14:41,919 --> 00:14:44,440 Sprowadzę reporterów z całej Polski. 170 00:14:45,600 --> 00:14:48,159 Będą spijać z ust każde twoje słowo. 171 00:14:49,039 --> 00:14:51,720 O dzieciństwie, Bogu i filozofii życia. 172 00:14:54,120 --> 00:14:57,080 Charyzmatyczny psychopata z duszą filozofa 173 00:14:57,159 --> 00:14:59,639 ratuje ciężarną policjantkę. 174 00:15:00,960 --> 00:15:02,960 Pięknie to brzmi, prawda? 175 00:15:06,240 --> 00:15:09,039 Chcę się widzieć z żoną i dziećmi. 176 00:15:09,720 --> 00:15:11,120 To jest mój warunek. 177 00:15:16,639 --> 00:15:19,799 Dzień dobry. Dziękuję, że zgodziliście się państwo przyjść. 178 00:15:20,360 --> 00:15:22,879 Porozmawiam z nim, ale dzieci zostają. 179 00:15:24,000 --> 00:15:26,559 - Rozumiem. To pani decyzja. - Ja chcę iść. 180 00:15:27,240 --> 00:15:29,039 Jasiu, to nie jest dobry pomysł. 181 00:15:29,120 --> 00:15:32,519 Ale on mówił, że chce zobaczyć się z całą rodziną, tak? 182 00:15:33,399 --> 00:15:37,320 On jest skuty. Będziemy go widzieć i słyszeć. Jesteście bezpieczni. 183 00:15:43,759 --> 00:15:45,320 - Tata! - Jasiu! 184 00:15:47,799 --> 00:15:49,840 Ależ bym cię wyściskał. 185 00:15:53,960 --> 00:15:55,120 Chyba... 186 00:15:55,919 --> 00:15:57,679 namierzyli mój telefon. 187 00:15:58,240 --> 00:16:00,720 Spokojnie. Nic się nie stało. 188 00:16:01,759 --> 00:16:05,840 To na pewno mama powiedziała policji, że do mnie piszesz. 189 00:16:08,000 --> 00:16:09,399 Nie przejmuj się. 190 00:16:10,679 --> 00:16:14,240 Wiedziałem, że się w końcu zorientuje. To też była część planu. 191 00:16:14,320 --> 00:16:17,039 Co? Wtopiłem, dałem się nakryć. 192 00:16:17,120 --> 00:16:18,960 Przewidziałem to. 193 00:16:19,039 --> 00:16:21,360 Wszystko zadziałało, jak trzeba. 194 00:16:21,440 --> 00:16:22,879 I teraz też działa. 195 00:16:22,960 --> 00:16:25,320 - Ale... - Zaufaj mi. 196 00:16:26,120 --> 00:16:30,000 Panuję nad wszystkim. Niedługo będziemy razem. Obiecuję ci. 197 00:16:32,039 --> 00:16:33,799 A jak tam Helenka? 198 00:16:35,000 --> 00:16:36,679 Nie mogła przyjść? 199 00:16:37,840 --> 00:16:39,240 Nie chciała. 200 00:16:40,360 --> 00:16:44,080 O, szkoda. Chciałem jej opowiedzieć o dziadku Pawle. 201 00:16:44,159 --> 00:16:46,279 Nigdy o nim nie rozmawialiśmy. 202 00:16:46,360 --> 00:16:48,240 - Dziadek Paweł? - No. 203 00:16:49,360 --> 00:16:50,919 Tata twojej mamy. 204 00:16:51,519 --> 00:16:54,159 - Niestety, nie żyje. - Jasiu, wyjdź. 205 00:16:54,960 --> 00:16:57,399 - Nie chcę. - Jasiu, wyjdź! 206 00:17:04,359 --> 00:17:07,720 Tato... Przepraszam, że dałem się złapać. 207 00:17:08,680 --> 00:17:10,359 Nie przejmuj się. 208 00:17:10,440 --> 00:17:12,720 Pamiętaj, co ci obiecałem. 209 00:17:19,799 --> 00:17:22,000 Myślisz, że Jaś i Helenka są gotowi, 210 00:17:22,079 --> 00:17:25,039 żeby poznać tajemnicę grobu swojego dziadka? 211 00:17:29,200 --> 00:17:32,440 - Chcesz skrzywdzić własne dzieci? - Nigdy. 212 00:17:34,079 --> 00:17:36,279 Chyba, że mnie do tego zmusisz. 213 00:17:36,880 --> 00:17:38,519 Wszystko zależy od ciebie. 214 00:17:53,640 --> 00:17:57,640 Pamiętasz, gdzie w waszym domu stała figurka świętego Pawła? 215 00:17:59,000 --> 00:18:00,240 Idź tam. 216 00:18:25,720 --> 00:18:28,000 Zgodził się negocjować z porywaczem. 217 00:18:29,039 --> 00:18:30,920 A co powiedział pani na ucho? 218 00:18:34,119 --> 00:18:35,640 Powiedział, że mnie zabije. 219 00:18:36,920 --> 00:18:38,640 Że będę martwa jak ojciec. 220 00:18:40,880 --> 00:18:42,759 Czego chciał? 221 00:18:45,319 --> 00:18:47,720 Zabronił mi zeznawać przeciwko niemu. 222 00:18:49,480 --> 00:18:50,680 Jasiu? 223 00:18:52,480 --> 00:18:54,200 - Jasiu. - Nie odzywaj się do mnie. 224 00:18:54,279 --> 00:18:55,680 Nie chcę z tobą rozmawiać. 225 00:19:32,279 --> 00:19:33,559 Mów. 226 00:19:40,400 --> 00:19:41,799 Maciek! 227 00:19:42,839 --> 00:19:44,519 Maciek, jesteś tam? 228 00:19:58,759 --> 00:20:00,319 Gratulacje! 229 00:20:01,359 --> 00:20:02,720 Udało się! 230 00:20:04,640 --> 00:20:07,119 Wszyscy tu są ze względu na ciebie! 231 00:20:08,200 --> 00:20:09,839 Możesz odpuścić! 232 00:20:10,759 --> 00:20:12,160 Dostaniesz mały wyrok! 233 00:20:13,400 --> 00:20:14,960 Znam dobrą prawniczkę! 234 00:20:16,680 --> 00:20:17,720 Dobra. 235 00:20:21,480 --> 00:20:23,519 Chcę wymiany więźniów! 236 00:20:23,599 --> 00:20:25,400 Ona za Wolnickiego! 237 00:20:26,880 --> 00:20:28,279 Albo zabiję sukę... 238 00:20:29,559 --> 00:20:31,000 i szczenię! 239 00:20:40,839 --> 00:20:43,519 - Próbowałem. - Zabierzcie go! 240 00:20:49,079 --> 00:20:50,640 Musimy zaryzykować. 241 00:20:52,119 --> 00:20:55,759 - Chcesz wypuścić Wolnickiego? - Będzie w bunkrze. A Wrońska z nami. 242 00:20:55,839 --> 00:20:59,119 Chłopak zna te tunele lepiej niż my. Obaj mogą spierdolić. 243 00:21:00,279 --> 00:21:02,440 Cały teren jest obstawiony snajperami. 244 00:21:03,400 --> 00:21:07,160 Za chwilę będzie tu leśniczy i ludzie, którzy znają te bunkry. 245 00:21:07,240 --> 00:21:10,960 Będziemy mieć dokładne plany z oznaczonymi wszystkimi wyjściami. 246 00:21:11,640 --> 00:21:13,480 Czyli ty też jesteś za wymianą? 247 00:21:14,680 --> 00:21:15,839 No. 248 00:21:17,759 --> 00:21:19,319 Miałaś siedzieć na dupie. 249 00:21:27,359 --> 00:21:28,440 Dzięki. 250 00:21:44,519 --> 00:21:45,960 Do zobaczenia. 251 00:21:46,039 --> 00:21:47,559 Szybciej niż myślisz. 252 00:21:47,640 --> 00:21:49,880 - Już tęsknię. - Dobra, zabierajcie go. 253 00:23:02,200 --> 00:23:04,200 - Ewelina! - Czekaj! 254 00:23:05,119 --> 00:23:06,279 Stój! 255 00:23:06,960 --> 00:23:08,599 Kurwa! 256 00:23:08,680 --> 00:23:11,599 Uciekli w głąb bunkrów. Zakładniczka jest z nimi. 257 00:23:11,680 --> 00:23:14,400 - Obstawcie wszystkie wejścia! - Gdzie on jest? 258 00:23:14,480 --> 00:23:15,960 Wbiegł do środka. 259 00:23:16,039 --> 00:23:18,680 To zaraz znowu może pierdolnąć! Zawróć go! 260 00:23:18,759 --> 00:23:21,319 - Próbowałem! Wszyscy na zewnątrz! - Mrówa! 261 00:23:21,400 --> 00:23:23,559 Już! Ruchy! 262 00:23:24,799 --> 00:23:26,880 Mrówa! 263 00:23:30,119 --> 00:23:32,759 Jesteśmy przy wyjściu na wschodzie. Nikogo tu nie ma. 264 00:23:32,839 --> 00:23:34,279 - Mam ją! - Schodzić? 265 00:23:34,359 --> 00:23:35,920 Nie. Czekajcie. 266 00:23:40,480 --> 00:23:43,160 Kurwa! 267 00:23:44,880 --> 00:23:46,279 Kurwa... 268 00:23:48,359 --> 00:23:49,680 Mrówiec? 269 00:25:05,279 --> 00:25:08,720 Lokalizator, który mu podrzuciłam, ciągle jest w środku. 270 00:25:10,920 --> 00:25:12,240 Ale to nic nie znaczy. 271 00:25:12,319 --> 00:25:16,039 Janik wbiegł do tunelu, który potem wybuchł. Małe szanse, żeby przeżył. 272 00:25:16,119 --> 00:25:17,680 Wolnicki też tam był? 273 00:25:18,599 --> 00:25:20,680 Nie widziałem. Wrońskiej też nie. 274 00:25:20,759 --> 00:25:23,160 - Jej tam na pewno nie było. - A ty skąd wiesz? 275 00:25:23,720 --> 00:25:26,039 Bo gdyby ją mieli, nie bawiliby się w... 276 00:25:26,119 --> 00:25:28,799 A może, kurwa, tam jest i właśnie umiera?! 277 00:25:28,880 --> 00:25:32,160 Wolnicki mówił, że jest pod ziemią! Mamy dwie godziny. 278 00:25:32,240 --> 00:25:35,000 Pierdolenie z tym odliczaniem. Nie przejmuj się tym. 279 00:25:35,079 --> 00:25:37,680 Nasi znaleźli coś, czego nie było na mapach. 280 00:25:38,240 --> 00:25:40,319 Szczelina w ścianie bunkra. 281 00:25:40,400 --> 00:25:42,480 Trzy kilometry stąd, gdzieś nad rzeką. 282 00:25:43,000 --> 00:25:45,880 - Ktoś mógłby się przecisnąć? - Kurwa! 283 00:25:45,960 --> 00:25:49,200 Przestańmy udawać, że nad czymkolwiek panujemy! Błagam! 284 00:26:22,559 --> 00:26:24,240 Łapy precz od mojej córki! 285 00:26:26,599 --> 00:26:28,200 Zabiję cię, ty gnoju! 286 00:26:34,119 --> 00:26:35,759 Oboje was zabiję! 287 00:28:19,400 --> 00:28:20,960 Wierna żona. 288 00:28:35,359 --> 00:28:36,880 Natury nie oszukasz. 289 00:28:39,279 --> 00:28:41,079 Nie każdy potrafi być wolny. 290 00:28:43,920 --> 00:28:46,039 Ty kiedyś spróbowałaś wolności. 291 00:28:46,880 --> 00:28:48,440 Ale ona cię przerosła. 292 00:28:50,160 --> 00:28:52,200 Dobrze pamiętam tamten dzień. 293 00:28:55,119 --> 00:28:56,279 Dobrze. 294 00:28:56,359 --> 00:29:00,480 Albo pozwolisz mi odejść i zniknąć, albo rozkopujemy grób twojego ojca. 295 00:29:02,160 --> 00:29:04,720 Nie wiem, czy dzieci sobie z tym poradzą. 296 00:29:23,519 --> 00:29:26,000 To, co zakopane, musi zostać pod ziemią. 297 00:29:26,640 --> 00:29:28,359 Inaczej rozpęta się piekło. 298 00:30:24,400 --> 00:30:26,160 Coś się stało? 299 00:30:26,240 --> 00:30:28,039 Kładłam się już spać. 300 00:30:28,119 --> 00:30:29,680 Gdzie pani była? 301 00:30:30,880 --> 00:30:32,559 Byłam przewietrzyć głowę. 302 00:30:33,559 --> 00:30:36,000 W tym czasie Wolnicki zwiał. 303 00:30:36,079 --> 00:30:38,359 - Pomogła mu pani? - Nie. 304 00:30:40,119 --> 00:30:41,400 Paweł Nowicki. 305 00:30:42,519 --> 00:30:44,440 Dlaczego Piotr tyle o nim mówi? 306 00:30:44,519 --> 00:30:49,240 Pani kolega obiecał mi, że nie będziecie już w tym grzebać. Proszę dać mi spokój. 307 00:30:49,920 --> 00:30:52,599 Pani syn jest zapatrzony w ojca. 308 00:30:53,680 --> 00:30:55,240 Chce być taki jak on. 309 00:30:56,279 --> 00:31:00,240 A Piotr w jego wieku zamordował pierwszą kobietę. 310 00:31:01,519 --> 00:31:05,079 To jest ostatnia chwila, żeby coś z tym zrobić. 311 00:31:08,480 --> 00:31:10,799 To nie Piotr zabił mojego ojca. 312 00:31:15,480 --> 00:31:18,079 Mój ojciec był strasznym człowiekiem. 313 00:31:18,160 --> 00:31:21,799 Zabraniał mi wychodzić z domu, wymyślał chore kary, bił mnie. 314 00:31:22,799 --> 00:31:25,079 Kiedyś nakrył nas z Piotrem. 315 00:31:25,160 --> 00:31:26,599 Wściekł się. 316 00:31:26,680 --> 00:31:29,400 Rzucił się na nas. Wrzeszczał, że zabije. 317 00:31:30,279 --> 00:31:33,200 Próbowałam się bronić, uderzyłam go w głowę. 318 00:31:34,000 --> 00:31:36,480 To był wypadek, ale tak - zabiłam go. 319 00:31:39,240 --> 00:31:41,039 A potem się załamałam. 320 00:31:43,079 --> 00:31:44,640 Piotr wiedział, co robić. 321 00:31:48,599 --> 00:31:49,839 Ukrył ciało. 322 00:31:50,759 --> 00:31:53,000 A mi kazał zgłosić zaginięcie. 323 00:31:54,920 --> 00:31:58,880 Od tamtej pory każdego dnia przypominał mi, że jestem morderczynią. 324 00:32:01,160 --> 00:32:04,480 - Szantażował panią? - Groził, że powie dzieciom. 325 00:32:06,480 --> 00:32:08,279 Musiałam mu być posłuszna. 326 00:32:09,400 --> 00:32:10,960 Musiałam go chronić. 327 00:32:12,079 --> 00:32:13,799 Byłam jego wspólniczką. 328 00:32:16,000 --> 00:32:19,079 Tylko raz próbowałam zerwać się ze smyczy. 329 00:32:19,160 --> 00:32:20,519 Dwa lata temu. 330 00:32:22,160 --> 00:32:23,920 Wlał mi w gardło truciznę. 331 00:32:24,599 --> 00:32:25,880 Ledwo przeżyłam. 332 00:32:28,359 --> 00:32:30,640 Naprawdę próbował cię zabić? 333 00:32:38,599 --> 00:32:39,839 Dlaczego? 334 00:33:10,279 --> 00:33:11,720 Halo? 335 00:33:13,519 --> 00:33:14,759 To ja. 336 00:33:16,359 --> 00:33:18,039 Na pewno nas słuchają. 337 00:33:18,640 --> 00:33:20,000 To bez znaczenia. 338 00:33:21,039 --> 00:33:23,480 Muszę wyjechać. Daleko. 339 00:33:25,519 --> 00:33:28,400 - Pamiętasz, co ci obiecałem? - Mhm. 340 00:33:29,559 --> 00:33:32,640 Zapal kiedyś świeczkę na moim grobie. 341 00:33:40,200 --> 00:33:41,640 Gdzie jest Piotr? 342 00:33:41,720 --> 00:33:44,920 Nie wiem. Dałam mu czyste ubrania i swój samochód. 343 00:33:45,000 --> 00:33:47,720 Nie powiedział mi nic ani o swoich planach, 344 00:33:47,799 --> 00:33:49,440 ani o tej porwanej kobiecie. 345 00:33:51,319 --> 00:33:54,559 - A gdzie jest pochowany pani ojciec? - Słucham? 346 00:33:55,680 --> 00:33:58,079 Gdzie dokładnie jest jego grób? 347 00:34:35,320 --> 00:34:36,800 Szybciej, kurwa! 348 00:34:39,199 --> 00:34:40,599 Czas się kończy. 349 00:34:43,000 --> 00:34:44,519 Daj! Potrzymaj. 350 00:35:12,920 --> 00:35:14,480 Mam coś. 351 00:35:15,599 --> 00:35:17,280 - W prawo, w prawo! - Idzie? 352 00:35:17,360 --> 00:35:19,000 - Idzie! - Szybciej, kurwa! 353 00:35:19,079 --> 00:35:20,679 Do góry! Dawaj do góry! 354 00:35:29,400 --> 00:35:30,760 Ewcia! 355 00:35:30,840 --> 00:35:32,320 Ewcia! 356 00:35:32,960 --> 00:35:34,639 Hej! Hej! 357 00:35:36,760 --> 00:35:38,480 Kurwa... 358 00:36:13,639 --> 00:36:15,599 Jestem z ciebie taki dumny. 359 00:36:24,880 --> 00:36:26,440 Dokąd jedziesz? 360 00:36:27,239 --> 00:36:29,599 Jedziemy. Razem. 361 00:36:31,039 --> 00:36:32,280 Jak najdalej. 362 00:36:33,280 --> 00:36:35,199 No a skąd wiesz, że ja tego chcę? 363 00:36:35,760 --> 00:36:37,239 Pytałeś się mnie o to? 364 00:36:38,320 --> 00:36:41,360 Ty jesteś moim synem. Znam cię. 365 00:36:42,480 --> 00:36:44,039 Wiem, czego chcesz. 366 00:36:49,320 --> 00:36:50,760 Chodźmy już. 367 00:36:51,559 --> 00:36:53,480 Czy ty nas w ogóle kochasz? 368 00:36:54,599 --> 00:36:56,000 Mnie i Helenkę. 369 00:37:02,079 --> 00:37:04,199 Oczywiście, że was kocham. 370 00:37:04,280 --> 00:37:06,639 Ale teraz zaczyna nam się spieszyć. 371 00:37:06,719 --> 00:37:09,320 A może ja bym wolał zostać z mamą. 372 00:37:11,239 --> 00:37:13,320 Znowu ci o mnie coś mówiła? 373 00:37:14,800 --> 00:37:17,559 Powiedziała, że chciałeś ją zamordować. 374 00:37:18,280 --> 00:37:21,280 - To prawda? - Nie. 375 00:37:24,280 --> 00:37:25,760 Nie wierzę ci. 376 00:37:26,400 --> 00:37:28,960 - Stój! Policja! - Jesteś aresztowany! 377 00:37:31,360 --> 00:37:33,039 Ręce do tyłu! 378 00:37:34,800 --> 00:37:38,079 - Naprawdę myślałem, że jesteś mądrzejszy. - Tato... 379 00:37:38,159 --> 00:37:41,079 - Proszę, poddaj się. - Zawiodłem się na tobie. 380 00:37:41,159 --> 00:37:43,440 - Nie ruszaj się! - Jak mogłeś? 381 00:38:07,519 --> 00:38:09,360 Nie zasłużyłeś na śmierć. 382 00:38:12,639 --> 00:38:14,159 Przegrałeś. 383 00:38:14,880 --> 00:38:16,480 Nie wiem, co powie sąd. 384 00:38:17,800 --> 00:38:19,599 I na ile cię wsadzą. 385 00:38:21,880 --> 00:38:23,760 Ale nie masz już rodziny. 386 00:38:27,039 --> 00:38:28,599 Zostałeś sam. 387 00:38:50,960 --> 00:38:52,519 Mamy go. 388 00:38:53,199 --> 00:38:54,760 A jak z Maćkiem? 389 00:38:56,880 --> 00:38:58,440 To szukajcie dalej. 390 00:39:01,000 --> 00:39:02,920 A jak Wrońska i dziecko? 391 00:39:05,840 --> 00:39:07,679 To ucałuj ją ode mnie. 392 00:40:00,480 --> 00:40:02,199 Co za gówno. 393 00:40:05,159 --> 00:40:06,719 Dżekuś! 394 00:40:10,480 --> 00:40:12,039 Dżeki! 395 00:40:32,239 --> 00:40:34,039 Tyś Synem moim. 396 00:40:35,559 --> 00:40:37,280 Ja Ciebie dziś zrodziłem. 397 00:40:38,480 --> 00:40:41,559 Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo. 398 00:40:42,119 --> 00:40:44,639 I w posiadanie Twoje krańce ziemi. 399 00:40:45,719 --> 00:40:48,480 Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić. 400 00:40:49,280 --> 00:40:53,000 I jak naczynie garncarza ich pokruszysz. 28557

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.