Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:07,519 --> 00:00:08,640
Artur jestem.
2
00:00:09,279 --> 00:00:10,800
Paweł.
3
00:00:10,880 --> 00:00:12,720
Ty musisz wrócić do domu.
4
00:00:12,800 --> 00:00:14,080
Pomogę ci.
5
00:00:14,759 --> 00:00:19,079
- Jakiś menel zarąbał go siekierą?
- Żałujesz, że to nie byłaś ty?
6
00:00:19,160 --> 00:00:21,719
Podobno szukacie tu organisty.
7
00:00:21,800 --> 00:00:24,800
Na razie nikt nie może wiedzieć, że żyję.
8
00:00:24,879 --> 00:00:27,879
Są jeszcze na świecie ludzie,
którzy mnie nienawidzą.
9
00:00:27,960 --> 00:00:30,000
Gra pan lepiej od mojego męża.
10
00:00:30,079 --> 00:00:32,719
A pani jest żoną Artura?
11
00:00:32,799 --> 00:00:36,039
Dlaczego twój mąż odszedł?
To była jego wina?
12
00:00:37,840 --> 00:00:41,399
- Poprowadzi pan nauki?
- Pan Paweł nie będzie prowadził nauk.
13
00:00:41,479 --> 00:00:43,399
Ksiądz chyba zna tę parafię.
14
00:00:43,479 --> 00:00:46,640
Dzwoniłem tam, bardzo dobrze
księdza wszyscy wspominają.
15
00:00:46,719 --> 00:00:48,799
Szczególnie jedna samotna matka.
16
00:00:50,039 --> 00:00:52,200
I jej synek, Krzyś.
17
00:00:53,240 --> 00:00:54,600
Pamięta ksiądz ich?
18
00:00:55,600 --> 00:00:57,240
Pani syn chce mnie zabić.
19
00:00:57,320 --> 00:00:58,799
To była zwykła szarpanina.
20
00:01:00,039 --> 00:01:01,880
To Maciek zaatakował. Widziałem.
21
00:01:06,680 --> 00:01:08,120
Paweł?
22
00:01:16,200 --> 00:01:17,760
Nie ruszaj się!
23
00:01:19,599 --> 00:01:21,599
Tam jest kamera.
24
00:01:21,680 --> 00:01:23,319
Wszystko się nagrało.
25
00:01:23,400 --> 00:01:26,280
- Jesteś pewna, że chcesz tu kogoś wzywać?
- Zamknij się!
26
00:01:27,519 --> 00:01:30,040
Piotr Wolnicki, seryjny zabójca.
27
00:01:31,239 --> 00:01:35,400
Podejrzewam, że sfingował swoją śmierć
i ukrył się gdzieś tutaj u was.
28
00:01:35,480 --> 00:01:39,640
Przyjechała twoja stara znajoma.
Już cię szuka. Nie masz dużo czasu.
29
00:01:39,719 --> 00:01:43,200
W życiu nie dotrzymasz słowa
i nie puścisz mojego syna wolno.
30
00:01:47,439 --> 00:01:50,400
Przecież to przez matkę jesteś
taki nieszczęśliwy.
31
00:01:50,480 --> 00:01:53,239
Przez nią się miotasz
i marnujesz swoje życie.
32
00:01:54,640 --> 00:01:56,200
Wysłałam ci pinezkę.
33
00:01:57,079 --> 00:02:01,079
To jest dom w lesie,
w którym uwięziony jest Wolnicki.
34
00:03:53,280 --> 00:03:55,039
Piotr...
35
00:03:55,120 --> 00:03:57,280
Mam na imię Paweł.
36
00:04:48,920 --> 00:04:50,480
Kurwa jebana!
37
00:05:20,759 --> 00:05:22,439
Policja, nie ruszać się!
38
00:05:31,839 --> 00:05:33,399
Aga?
39
00:05:37,600 --> 00:05:39,720
Aga! Hej!
40
00:05:39,800 --> 00:05:41,399
Aga, nie umieraj, ej!
41
00:05:43,079 --> 00:05:44,240
Aga!
42
00:05:44,959 --> 00:05:46,360
Ej!
43
00:05:53,800 --> 00:05:55,000
Hej!
44
00:05:55,959 --> 00:05:57,319
Kurwa!
45
00:06:03,639 --> 00:06:05,720
Mam ją! Dzwoń po karetkę!
46
00:06:07,439 --> 00:06:08,920
Co?! Halo!
47
00:06:11,000 --> 00:06:12,319
Nie słyszę cię!
48
00:06:16,199 --> 00:06:17,720
Paweł Nowicki...
49
00:06:18,439 --> 00:06:19,920
Sprawdź to nazwisko.
50
00:06:20,560 --> 00:06:22,279
Nie mów Joli.
51
00:06:22,360 --> 00:06:25,000
- Walcz, walcz, walcz!
- Niech nie wraca.
52
00:06:28,120 --> 00:06:31,040
Aga, Aga, walcz! Aga, walcz!
53
00:06:31,120 --> 00:06:32,399
Aga!
54
00:06:53,720 --> 00:06:57,040
- Policja! Rzuć broń!
- Ja tu jestem policja! A to mój dom!
55
00:06:59,480 --> 00:07:02,959
- Wiem wszystko o tobie i o twoim synu!
- To masz przejebane.
56
00:07:14,160 --> 00:07:16,240
Rzuć broń, nikogo nie zabiłaś!
57
00:07:16,959 --> 00:07:18,879
Zeznam, że współpracowałaś!
58
00:07:18,959 --> 00:07:21,199
Jak cię zabiję, to nie będzie procesu!
59
00:07:26,160 --> 00:07:27,839
On cię oszukał!
60
00:07:28,519 --> 00:07:31,000
Nie możesz wszystkiego
dla niego poświęcić!
61
00:07:34,560 --> 00:07:35,920
Mogę.
62
00:07:47,240 --> 00:07:48,519
Gleba!
63
00:07:48,600 --> 00:07:50,439
Leżysz! Leż na ziemi! Leż!
64
00:07:53,720 --> 00:07:56,680
- Szybka jesteś.
- Mówiłam ci, że jestem w drodze.
65
00:07:59,199 --> 00:08:03,920
Dobra, ruchy! Przerzucamy ekipę!
Trzeba przeszukać dom komisarz Janik!
66
00:08:08,879 --> 00:08:11,360
Policja! Policja!
67
00:08:18,399 --> 00:08:19,759
Idź na lewo!
68
00:08:19,839 --> 00:08:22,759
- Zostań na zewnątrz.
- A co, jestem niepełnosprawna?
69
00:08:22,839 --> 00:08:25,959
- Właśnie uratowałam ci życie.
- Zauważyłem, bardzo dziękuję.
70
00:08:29,959 --> 00:08:31,279
Czysto!
71
00:08:32,279 --> 00:08:34,799
- Teren zabezpieczony.
- Szukajcie śladów.
72
00:08:34,879 --> 00:08:37,720
Jakieś komputery,
telefony, listy, cokolwiek.
73
00:08:56,759 --> 00:09:00,399
Proszę mnie na bieżąco informować
o stanie zdrowia pacjentki.
74
00:09:00,480 --> 00:09:02,759
Tak. Rodzina. Najbliższa.
75
00:09:05,559 --> 00:09:06,759
Kurwa!
76
00:09:06,840 --> 00:09:09,120
Nie, bardzo przepraszam, nie do pani.
77
00:09:09,200 --> 00:09:10,919
Dobrze. Czekam na wiadomości.
78
00:09:15,480 --> 00:09:17,919
- Jak Aga?
- Operują.
79
00:09:19,480 --> 00:09:20,559
Patrz.
80
00:09:22,279 --> 00:09:26,639
To ten sam krzyżyk, który Aga znalazła
w domku przy spalonych zwłokach.
81
00:09:26,720 --> 00:09:29,720
Dotarła do gościa,
którego Wolnicki zabił i spalił.
82
00:09:29,799 --> 00:09:31,679
Miała trop, a my go olaliśmy.
83
00:09:33,200 --> 00:09:34,960
No, zajebista jest.
84
00:09:36,919 --> 00:09:38,840
- Macie coś?
- Nie.
85
00:09:41,879 --> 00:09:45,120
Dobra, trzeba przycisnąć panią
komisarz w takim razie.
86
00:09:49,399 --> 00:09:50,840
Gdzie jest Piotr Wolnicki?
87
00:09:51,519 --> 00:09:53,399
Nie znam nikogo o takim nazwisku.
88
00:09:54,159 --> 00:09:55,279
Twój syn?
89
00:09:55,960 --> 00:09:58,919
Wyjechał do pracy za granicę
w zeszłym tygodniu.
90
00:09:59,000 --> 00:10:01,559
Od tamtej pory nie miałam z nim kontaktu.
91
00:10:01,639 --> 00:10:04,840
Nie biję kobiet,
ale moja koleżanka zaraz tak zajebie,
92
00:10:04,919 --> 00:10:07,559
że wyskoczysz
z tych swoich krasnalich bucików.
93
00:10:10,279 --> 00:10:12,000
Uczestniczyłam w wypadku.
94
00:10:12,080 --> 00:10:14,200
Mam uraz głowy i problemy z pamięcią.
95
00:10:15,120 --> 00:10:17,960
Zamiast mi grozić,
zapierdalajcie po lekarza.
96
00:10:18,799 --> 00:10:21,159
- Kurwa!
- Ej! Dobrze, spokojnie.
97
00:10:21,240 --> 00:10:24,759
- To nie ma sensu, zostaw.
- Przez nią Agnieszka walczy o życie.
98
00:10:24,840 --> 00:10:28,000
- Jak się komendant dowie...
- W piździe mam komendanta!
99
00:10:28,080 --> 00:10:30,600
Zaszkodzisz sprawie! Idź do miasteczka.
100
00:10:30,679 --> 00:10:34,240
Wypytaj o Wolnickiego, o tego chłopaka.
Ktoś musi coś wiedzieć.
101
00:10:50,399 --> 00:10:52,200
Musimy skołować samochód.
102
00:10:53,480 --> 00:10:55,039
I jak to sobie wyobrażasz?
103
00:10:56,080 --> 00:10:57,759
Pójdę i sobie wezmę.
104
00:10:59,039 --> 00:11:01,639
Sam powiedziałeś,
że jestem wolnym człowiekiem,
105
00:11:01,720 --> 00:11:03,120
to mogę robić, co chcę.
106
00:11:04,519 --> 00:11:06,919
A jeśli właściciel będzie się bronił?
107
00:11:09,159 --> 00:11:11,960
Jak się będzie bronił, to go zajebię.
108
00:11:16,440 --> 00:11:17,720
Uważaj.
109
00:11:19,000 --> 00:11:22,679
Nie zabiłem cię.
Ale mogę to jeszcze zmienić.
110
00:11:34,799 --> 00:11:37,559
- Kurwa! Zwariowałeś, człowieku?!
- Spokojnie.
111
00:11:39,279 --> 00:11:40,399
Kurwa mać!
112
00:11:40,480 --> 00:11:44,480
- Kurwa, spokojnie?! Prawie cię zabiłem!
- Spokojnie. Sprawa jest.
113
00:11:44,559 --> 00:11:48,240
Sprawa polega na tym,
że ja biorę twój wóz,
114
00:11:48,919 --> 00:11:51,840
a ty stąd spierdalasz. Zrozumiałeś?
115
00:11:56,519 --> 00:11:58,519
Spieprzaj i nie wracaj, ciulu!
116
00:12:01,639 --> 00:12:04,039
- Jak Aga?
- Śpi po operacji.
117
00:12:05,159 --> 00:12:06,879
Wyliże się. Twarda jest.
118
00:12:10,080 --> 00:12:11,679
A ty co? Spałaś?
119
00:12:11,759 --> 00:12:13,840
Tak, z tobą. I do dzisiaj żałuję.
120
00:12:18,639 --> 00:12:20,720
Słuchaj, mówi ci coś to nazwisko?
121
00:12:20,799 --> 00:12:21,960
Paweł Nowicki?
122
00:12:22,559 --> 00:12:24,240
Nie. Raczej pospolite.
123
00:12:24,320 --> 00:12:27,000
Może wybrał je po to,
żeby się nie wyróżniać.
124
00:12:27,080 --> 00:12:29,039
Aga powtarzała je wtedy w piwnicy.
125
00:12:29,120 --> 00:12:31,360
I jeszcze ten wisiorek ze świętym Pawłem.
126
00:12:31,919 --> 00:12:33,320
Kurwa!
127
00:12:36,720 --> 00:12:38,200
Co wy tu odpierdalacie?!
128
00:12:38,279 --> 00:12:40,039
Ja jestem na wczasach.
129
00:12:40,120 --> 00:12:42,200
Z tobą nie rozmawiam. Ty się tłumacz.
130
00:12:42,279 --> 00:12:47,000
Ostrzegam, jak usłyszę
nazwisko Wolnicki, zacznę strzelać.
131
00:12:47,080 --> 00:12:50,320
Mamy niezbite dowody na to,
że Wolnicki żyje
132
00:12:50,399 --> 00:12:52,279
i był organistą w tym kościele.
133
00:12:55,080 --> 00:12:56,799
Od początku podejrzewaliśmy,
134
00:12:56,879 --> 00:12:59,399
że Piotr Wolnicki sfingował własną śmierć.
135
00:12:59,480 --> 00:13:02,120
Nie ujawnialiśmy tego,
żeby go nie spłoszyć.
136
00:13:02,200 --> 00:13:04,080
Prowadziliśmy tajne działania,
137
00:13:04,159 --> 00:13:06,440
mające na celu ustalenie,
gdzie się ukrywa.
138
00:13:06,960 --> 00:13:11,159
Nieodżałowana Agnieszka Polkowska,
choć oficjalnie zwolniona z policji,
139
00:13:11,240 --> 00:13:14,200
w rzeczywistości współpracowała
z nami aż do końca.
140
00:13:14,279 --> 00:13:15,799
Ona żyje, kutasiarzu.
141
00:13:16,519 --> 00:13:18,960
I nie macie pojęcia gdzie on teraz jest?
142
00:13:19,039 --> 00:13:21,200
Przez cały czas robiliśmy wszystko,
143
00:13:21,279 --> 00:13:24,720
żeby znaleźć i schwytać
tego bezwzględnego zabójcę.
144
00:13:24,799 --> 00:13:26,519
Trzymamy rękę na pulsie.
145
00:13:26,600 --> 00:13:28,759
Możecie państwo spać spokojnie.
146
00:13:28,840 --> 00:13:32,440
Byliśmy blisko, ale w wyniku
nieszczęśliwego zbiegu okoliczności
147
00:13:32,519 --> 00:13:34,320
Wolnickiemu udało się zbiec.
148
00:13:35,919 --> 00:13:38,320
- Dzięki za telefon.
- Ewelina Wrońska.
149
00:13:39,559 --> 00:13:42,519
- Słyszałem o tobie same dobre rzeczy.
- Od niego?
150
00:13:43,279 --> 00:13:45,039
Nie, od poważnych ludzi.
151
00:13:45,840 --> 00:13:48,240
Cześć. Kopę lat.
152
00:13:48,919 --> 00:13:51,799
- Przejmujemy tę sprawę.
- Kto? Opole?
153
00:13:52,720 --> 00:13:56,240
Międzywydziałowy zespół stworzony
na polecenie komendanta głównego.
154
00:13:56,320 --> 00:13:57,879
Będzie do ciebie dzwonił.
155
00:14:02,240 --> 00:14:03,799
Jedziemy!
156
00:14:22,600 --> 00:14:24,039
Gdzie byłeś?
157
00:14:24,120 --> 00:14:27,000
Wyłącz to! Musimy się czymś zająć.
158
00:14:42,720 --> 00:14:44,840
Właśnie wybierał numer alarmowy.
159
00:14:44,919 --> 00:14:47,919
Parę sekund później zawiadomiłby policję.
160
00:14:50,039 --> 00:14:51,399
Dobrze zrobiłeś.
161
00:14:56,600 --> 00:14:59,879
Nie musieliśmy go zabijać.
Tego nie było w planie.
162
00:15:01,759 --> 00:15:02,879
Ale się stało.
163
00:15:03,519 --> 00:15:05,840
Zginął, ponieważ poniosły cię emocje.
164
00:15:05,919 --> 00:15:10,279
Zachowałeś się jak głupi gówniarz,
który spuszcza się, zanim zdejmie majtki!
165
00:15:15,200 --> 00:15:16,759
Zabiję cię!
166
00:15:16,840 --> 00:15:20,120
Gniew i nienawiść spalają cię od środka.
167
00:15:20,200 --> 00:15:22,799
Albo zaczniesz je kontrolować,
albo zginiesz.
168
00:15:25,080 --> 00:15:27,799
Pomogę ci, ale musisz mnie słuchać.
169
00:15:29,519 --> 00:15:31,720
- Dobra.
- Co "dobra"?!
170
00:15:32,600 --> 00:15:34,000
Będę cię słuchać.
171
00:15:45,879 --> 00:15:47,320
Sprawdzę samochód.
172
00:15:48,879 --> 00:15:50,360
A ty go pochowaj.
173
00:16:13,639 --> 00:16:15,480
Ale ty głupia jesteś.
174
00:16:20,600 --> 00:16:22,399
Głupsza nawet ode mnie.
175
00:16:28,799 --> 00:16:30,720
Jolu, nie możesz teraz przyjechać.
176
00:16:30,799 --> 00:16:34,159
Czy ty słyszysz co ja do ciebie mówię?
Wolnicki jest na wolności.
177
00:16:35,960 --> 00:16:39,120
Tak, londyńska policja
zaraz kogoś do ciebie przyślę.
178
00:16:39,200 --> 00:16:40,919
No tak, będą cię pilnować!
179
00:16:41,840 --> 00:16:44,720
Wiem, jestem chujem, wszyscy mi to mówią.
180
00:16:45,879 --> 00:16:48,200
No, trzymaj się i się nie puszczaj.
181
00:16:50,879 --> 00:16:53,440
Z Jolką załatwione.
Będzie siedzieć na dupie.
182
00:16:53,519 --> 00:16:56,440
Zdjęcie poszukiwanych poszło
do wszystkich patroli.
183
00:16:56,519 --> 00:16:59,440
Nasi pilnują też dzieci
i żony Wolnickiego.
184
00:16:59,519 --> 00:17:03,639
- A ktoś od nas z nimi rozmawiał?
- Jeszcze nie, ale pewnie słyszeli.
185
00:17:03,720 --> 00:17:05,359
Komendant puścił w media.
186
00:17:06,000 --> 00:17:07,519
Skąd się tacy biorą?
187
00:17:08,400 --> 00:17:09,839
Chcesz wejść do Agi?
188
00:17:10,599 --> 00:17:14,160
Nie, nie, nie. Nie ma czasu.
Muszę przesłuchać panią komisarz.
189
00:17:14,240 --> 00:17:16,079
- Zajmiesz się tym?
- Zajmę.
190
00:17:17,720 --> 00:17:19,319
Ewcia musi odpocząć.
191
00:17:20,400 --> 00:17:24,799
Świetny pomysł, ale mam lepszy.
Ty wypierdalasz, a ja się wszystkim zajmę.
192
00:17:24,880 --> 00:17:27,599
- Musisz się położyć.
- Nie jesteś moim szefem.
193
00:17:27,680 --> 00:17:30,400
Dobra, dosyć. Idź do pani komisarz.
194
00:17:30,480 --> 00:17:32,240
Może kobieta prędzej ją złamie.
195
00:17:32,319 --> 00:17:35,599
Kurwa, ja jestem policjantem!
Płeć tutaj nie ma znaczenia.
196
00:17:36,160 --> 00:17:37,480
Jasne.
197
00:17:42,279 --> 00:17:43,519
Co jest z wami?
198
00:17:44,680 --> 00:17:47,079
Muszę wiedzieć,
jeżeli mamy razem pracować.
199
00:17:48,559 --> 00:17:50,000
Poczekaj chwilkę.
200
00:17:54,359 --> 00:17:55,599
Ewelina!
201
00:17:56,440 --> 00:17:58,200
Powiedz mu o ciąży.
202
00:17:58,279 --> 00:17:59,720
A co go to obchodzi?
203
00:18:00,519 --> 00:18:02,920
- Co masz?
- Lukrecja.
204
00:18:03,000 --> 00:18:05,200
Wchodzi lepiej niż grzybki marynowane.
205
00:18:10,640 --> 00:18:13,440
- Musisz się oszczędzać.
- Powiem ci coś ostatni raz.
206
00:18:14,599 --> 00:18:16,920
Jestem takim samym policjantem jak ty.
207
00:18:17,000 --> 00:18:20,279
A nawet lepszym.
Bo ciebie przed chwilą wyjebali.
208
00:18:20,359 --> 00:18:22,200
Nie zdążyli wysłać papierów.
209
00:18:22,279 --> 00:18:25,799
- Mam ciągłość zawodową.
- Brawo. A ja dłuższy staż.
210
00:18:25,880 --> 00:18:29,559
Jestem zdrowa, i tak samo mogę
zapierdalać tak samo jak ty i twoja...
211
00:18:29,640 --> 00:18:31,160
Kto?!
212
00:18:32,759 --> 00:18:35,000
Kto?! Polkowska?
213
00:18:35,079 --> 00:18:36,880
To jest dla ciebie autorytet?
214
00:18:36,960 --> 00:18:39,119
Chlała i spierdoliła sobie życie.
215
00:18:39,200 --> 00:18:41,200
Nie ma rodziny, nie ma pracy!
216
00:18:41,279 --> 00:18:43,200
A teraz co? Leży tam i co?!
217
00:18:48,400 --> 00:18:50,119
A ty cały czas ją kochasz.
218
00:18:52,079 --> 00:18:53,599
Idź do niej.
219
00:18:54,839 --> 00:18:56,039
No idź.
220
00:19:12,799 --> 00:19:15,119
Nareszcie mogę ci wszystko wygarnąć.
221
00:19:17,240 --> 00:19:18,960
A ty mi nie odpyskujesz.
222
00:20:14,759 --> 00:20:16,319
Ale jak mi tu umrzesz,
223
00:20:17,000 --> 00:20:18,559
to ci przypierdolę.
224
00:20:31,200 --> 00:20:34,400
Kurwa! Święty Paweł Nowicki!
225
00:20:35,200 --> 00:20:38,440
Podejrzewaliśmy, że Piotr Wolnicki
sfingował własną śmierć.
226
00:20:38,519 --> 00:20:41,160
Nie ujawnialiśmy tego,
żeby go nie spłoszyć.
227
00:20:41,240 --> 00:20:42,920
Prowadziliśmy tajne działania
228
00:20:43,000 --> 00:20:45,359
mające na celu ustalenie,
gdzie się ukrywa.
229
00:20:45,920 --> 00:20:50,119
Nieodżałowana Agnieszka Polkowska,
choć oficjalnie zwolniona z policji,
230
00:20:50,200 --> 00:20:53,200
w rzeczywistości współpracowała
z nami aż do końca.
231
00:20:54,240 --> 00:20:57,799
Przez ten cały czas zrobiliśmy wszystko,
232
00:20:57,880 --> 00:21:01,160
żeby znaleźć i schwytać tego
bezwzględnego zabójcę.
233
00:21:01,920 --> 00:21:06,160
Trzymamy rękę na pulsie.
Możecie państwo spać spokojnie.
234
00:21:13,839 --> 00:21:15,359
Dzień dobry.
235
00:21:15,440 --> 00:21:17,559
- Dzień dobry.
- Musimy porozmawiać.
236
00:21:17,640 --> 00:21:19,359
Muszę odebrać dzieci.
237
00:21:19,440 --> 00:21:20,759
Czyli już pani wie?
238
00:21:24,279 --> 00:21:26,079
Tak. Oglądam telewizję.
239
00:21:26,640 --> 00:21:29,200
Używał fałszywego nazwiska. Paweł Nowicki.
240
00:21:30,000 --> 00:21:31,640
Tak nazywał się pani ojciec.
241
00:21:32,480 --> 00:21:34,799
On będzie szukał z wami kontaktu.
242
00:21:40,000 --> 00:21:41,519
Proszę się zastanowić.
243
00:21:43,160 --> 00:21:44,839
I do mnie zadzwonić.
244
00:21:48,720 --> 00:21:50,400
I jak jest po drugiej stronie?
245
00:21:54,200 --> 00:21:56,920
Przyzwyczajaj się,
bo do służby już nie wrócisz.
246
00:22:02,200 --> 00:22:04,319
Gdzie jest twój syn i Piotr Wolnicki?
247
00:22:05,160 --> 00:22:07,680
Maciek wyjechał,
a to drugie nazwisko nic...
248
00:22:07,759 --> 00:22:09,880
Trzymałaś Wolnickiego w piwnicy,
249
00:22:09,960 --> 00:22:12,880
by wrobić go w morderstwo,
którego dokonał twój syn.
250
00:22:12,960 --> 00:22:14,279
Maciek kogoś zabił?
251
00:22:28,160 --> 00:22:29,400
Już kojarzysz?
252
00:22:30,079 --> 00:22:32,480
Dociera do ciebie, w jakiej dupie jesteś?
253
00:22:33,200 --> 00:22:36,319
Ale nie przejmuj się,
twój syn jest w jeszcze głębszej.
254
00:22:39,759 --> 00:22:40,880
Czy...?
255
00:22:42,240 --> 00:22:43,880
To Maciek zabił Karolinę?!
256
00:22:44,599 --> 00:22:48,160
Ja prowadzę to śledztwo,
ale nie przyszłoby mi do głowy...
257
00:22:49,519 --> 00:22:51,119
Że mój synek...
258
00:22:55,799 --> 00:22:58,680
Może ja przez ten wypadek
nie wszystko rozumiem.
259
00:22:58,759 --> 00:23:01,119
Czy ja jestem o coś oskarżona?
260
00:23:01,200 --> 00:23:02,960
Kurwa, kobieto!
261
00:23:03,039 --> 00:23:04,720
Strzelałaś do policjanta!
262
00:23:04,799 --> 00:23:07,440
Bo się włamał do starego
domu moich rodziców.
263
00:23:07,519 --> 00:23:09,000
Nie wylegitymował się.
264
00:23:09,079 --> 00:23:11,599
Naprawdę, ja musiałam się jakoś bronić.
265
00:23:28,240 --> 00:23:29,319
Pij.
266
00:23:34,759 --> 00:23:37,200
- A co ty robisz?
- Wzywam pogotowie.
267
00:23:37,279 --> 00:23:39,279
Nie, nie. Poczekaj. Czekaj.
268
00:23:41,920 --> 00:23:43,200
Jestem w ciąży.
269
00:23:43,799 --> 00:23:46,279
Tym bardziej powinien zobaczyć cię lekarz.
270
00:23:46,359 --> 00:23:48,559
Pójdę do swojego ginekologa, OK?
271
00:23:53,000 --> 00:23:54,880
Dobra, dam ci auto z kierowcą.
272
00:23:57,480 --> 00:23:59,880
- Jutro masz wolne.
- Dzięki.
273
00:24:00,680 --> 00:24:01,920
Słuchaj, ale...
274
00:24:02,599 --> 00:24:05,079
Nie mów Mrówcowi, że zasłabłam, co?
275
00:24:06,799 --> 00:24:08,039
To jego dziecko.
276
00:24:09,599 --> 00:24:11,000
O nic nie pytałem.
277
00:24:17,160 --> 00:24:19,119
- Co jest grane?!
- Wsiadaj szybko!
278
00:24:19,200 --> 00:24:20,480
- To prawda?
- Chodź.
279
00:24:25,039 --> 00:24:27,039
Wszyscy o tym piszą i gadają.
280
00:24:27,119 --> 00:24:29,640
- Zapnij pasy.
- Ale o co chodzi?
281
00:24:30,680 --> 00:24:32,920
Nie powiedziałaś jej o tym?
282
00:24:33,000 --> 00:24:35,480
Powiedziałam,
że porozmawiamy na spokojnie.
283
00:24:36,240 --> 00:24:37,680
Tata żyje.
284
00:24:59,079 --> 00:25:00,160
Helena!
285
00:25:00,799 --> 00:25:02,640
Helena, poczekaj! Helena!
286
00:25:03,839 --> 00:25:05,359
Helena, wróć tu!
287
00:25:07,079 --> 00:25:10,240
- Ale przecież był pogrzeb!
- Wiem.
288
00:25:10,880 --> 00:25:13,759
Wiem, okłamał wszystkich. Jak zawsze.
289
00:25:14,559 --> 00:25:16,960
On żyje i ukrywa się przed policją.
290
00:25:17,519 --> 00:25:20,759
Nie pozwolę,
żeby stało wam się cokolwiek złego.
291
00:25:26,240 --> 00:25:27,400
Czy on...
292
00:25:28,200 --> 00:25:31,319
- próbował się z wami skontaktować?
- Ze mną nie.
293
00:25:32,839 --> 00:25:35,839
Nie pisał? Żadnych wiadomości?
294
00:25:35,920 --> 00:25:38,279
Wtedy na lotnisku dał tą kartę SIM,
295
00:25:38,359 --> 00:25:40,160
ale oddałem ją policji.
296
00:25:40,759 --> 00:25:42,079
Przecież o tym wiesz.
297
00:25:44,680 --> 00:25:47,680
I potem już nigdy więcej
nie pisał ani nie dzwonił?
298
00:25:48,240 --> 00:25:51,680
- No, nie.
- Ale jak dał ci tą paczkę na lotnisku...
299
00:25:52,759 --> 00:25:56,400
- Tam nie było drugiej karty SIM?
- Była tylko jedna.
300
00:25:56,480 --> 00:25:58,880
I figurka świętego, ale...
301
00:25:59,880 --> 00:26:02,359
Powiedziałaś,
żeby o niej nie mówić policji.
302
00:26:03,599 --> 00:26:05,000
Co z nią zrobiłaś?
303
00:26:05,680 --> 00:26:06,960
Wyrzuciłam.
304
00:26:07,039 --> 00:26:09,720
Dlaczego? Mogła być ważna dla śledztwa.
305
00:27:00,599 --> 00:27:04,880
- Nie ruszaj się! Policja już jedzie!
- Spokojnie, ja jestem z policji.
306
00:27:06,279 --> 00:27:08,000
Pokaż legitymację!
307
00:27:14,480 --> 00:27:17,759
Tu ciągle się jacyś kręcą,
zamki już dawno wyłamali.
308
00:27:17,839 --> 00:27:19,559
A dom długo stoi pusty?
309
00:27:20,920 --> 00:27:23,160
Będzie jakieś 20 lat.
310
00:27:25,039 --> 00:27:26,640
A co tu się właściwie stało?
311
00:27:26,720 --> 00:27:31,279
Właściciel domu zaginął.
A jego córka nie miała serca tu siedzieć.
312
00:27:31,359 --> 00:27:34,480
Chciała go sprzedać,
ale nie znalazła kupca.
313
00:27:37,359 --> 00:27:39,960
A znał pan tego właściciela,
Pawła Nowickiego?
314
00:27:40,039 --> 00:27:41,359
Surowy facet.
315
00:27:42,039 --> 00:27:43,599
Nauczyciel fortepianu.
316
00:27:44,359 --> 00:27:45,960
Ale dla mnie to świr.
317
00:27:46,920 --> 00:27:49,000
Córka nie miała z nim łatwo.
318
00:27:49,079 --> 00:27:51,200
Co on zaginął? Gdzieś wyjechał?
319
00:27:51,279 --> 00:27:53,880
Nie wiem. Mnie się nie zwierzał.
320
00:27:53,960 --> 00:27:57,400
Wasi się nim zajmowali,
szukali go i nic nie znaleźli.
321
00:27:59,279 --> 00:28:01,000
Pan naprawdę wezwał policję?
322
00:28:01,079 --> 00:28:02,880
Nie. Ja tylko tak mówiłem.
323
00:28:02,960 --> 00:28:04,720
Dobra, przepraszam na chwilę.
324
00:28:10,240 --> 00:28:14,839
Pani musi z tobą porozmawiać.
Chłopaki zostali z jej dziećmi.
325
00:28:14,920 --> 00:28:17,799
- Pani nie mogła zadzwonić?
- Mówi, że musi w cztery oczy.
326
00:28:17,880 --> 00:28:21,440
- I powiedzieliście, gdzie jestem?
- Sama wiedziała. Podała adres.
327
00:28:41,920 --> 00:28:44,640
Piotrek, Piotrek, zaczekaj, proszę cię.
328
00:28:44,720 --> 00:28:46,839
Nic nie rób. Proszę cię. Nic nie rób.
329
00:28:47,559 --> 00:28:49,119
Znowu ci to zrobił.
330
00:28:50,359 --> 00:28:52,000
Ile to już trwa, co?
331
00:28:53,039 --> 00:28:56,880
- Zabiję go!
- Nie, nie, nie, Piotrek! Piotrek!
332
00:29:02,359 --> 00:29:04,279
Ojciec nienawidził Piotra.
333
00:29:05,359 --> 00:29:07,519
Zresztą z wzajemnością.
334
00:29:07,599 --> 00:29:09,519
Czułam, że stanie się coś złego.
335
00:29:11,480 --> 00:29:13,279
Ale Piotr go zabił?
336
00:29:16,480 --> 00:29:18,119
Nie mam na to dowodów.
337
00:29:19,480 --> 00:29:21,200
Bardzo się pokłócili.
338
00:29:23,039 --> 00:29:26,200
Wybiegłam z domu,
spędziłam na noc u koleżanki.
339
00:29:26,279 --> 00:29:27,519
Jak wróciłam...
340
00:29:28,279 --> 00:29:29,839
nad ranem, to...
341
00:29:31,960 --> 00:29:33,480
taty nie było.
342
00:29:34,640 --> 00:29:36,359
Zgłosiłam zaginięcie.
343
00:29:36,440 --> 00:29:38,240
Piotr nie mówił, co się stało?
344
00:29:39,400 --> 00:29:41,240
Przyjął to nazwisko i...
345
00:29:44,759 --> 00:29:46,640
Nie wiem. Chyba po to, żeby...
346
00:29:46,720 --> 00:29:48,920
Żebym pamiętała, do czego jest zdolny.
347
00:29:49,880 --> 00:29:52,640
- Mówiła pani o tym komukolwiek?
- Bałam się.
348
00:29:54,119 --> 00:29:55,559
Nie chcę, żeby moje dzieci
349
00:29:55,640 --> 00:29:57,759
dowiedziały się,
że ich ojciec zabił dziadka.
350
00:29:58,759 --> 00:30:02,519
Powiedzmy, że ja jestem w stanie
teraz nie ruszać tej sprawy.
351
00:30:03,799 --> 00:30:06,279
Oczywiście jeżeli pani
jest gotowa nam pomóc.
352
00:30:07,880 --> 00:30:10,680
Ja wiem jak o zwabić.
353
00:30:15,160 --> 00:30:16,559
Przepraszam na chwilę.
354
00:30:17,559 --> 00:30:18,799
Halo?
355
00:30:20,319 --> 00:30:21,640
Co z nią?
356
00:30:24,279 --> 00:30:26,039
Kurwa mać.
357
00:30:39,200 --> 00:30:42,000
Krwawienie wewnętrzne.
Muszą ją znowu otworzyć.
358
00:30:42,079 --> 00:30:44,319
- Ja pierdolę!
- Potrzebna jest krew.
359
00:30:44,400 --> 00:30:45,960
Jaką masz grupę?
360
00:30:56,559 --> 00:30:58,359
Pani komisarz puściła farbę?
361
00:30:59,920 --> 00:31:02,079
Idzie w zaparte. Chroni syna.
362
00:31:03,240 --> 00:31:05,759
Ale chyba naprawdę nie wie, gdzie oni są.
363
00:31:05,839 --> 00:31:08,359
Musimy mieć pewność.
Niech Wrońska ją dociśnie.
364
00:31:08,960 --> 00:31:10,400
Ja ją przesłucham.
365
00:31:12,039 --> 00:31:13,160
Co z Eweliną?
366
00:31:13,839 --> 00:31:16,519
Wszystko OK. Poszła do domu odpocząć.
367
00:31:20,240 --> 00:31:21,799
No to mów.
368
00:31:21,880 --> 00:31:24,559
Jaki masz plan, żeby zwabić Wolnickiego?
369
00:31:24,640 --> 00:31:25,920
Sprytny.
370
00:31:27,119 --> 00:31:30,079
Trzeba tylko wypuścić z aresztu
jednego pedofila.
371
00:31:46,759 --> 00:31:48,079
Przepraszam.
372
00:31:49,799 --> 00:31:51,359
Wiem, że nic nie zrobiłeś.
373
00:31:52,160 --> 00:31:53,759
To wszystko Piotr.
374
00:31:58,359 --> 00:31:59,920
Monika, nie mogę.
375
00:32:00,759 --> 00:32:02,319
Nie po tym wszystkim.
376
00:32:05,319 --> 00:32:08,960
Zgodzili się wycofać zarzuty
pod warunkiem, że pomożesz policji.
377
00:32:09,960 --> 00:32:12,799
- A nie dlatego, że jestem niewinny?
- Ja to wiem.
378
00:32:14,680 --> 00:32:16,240
Ale nie mamy dowodów.
379
00:32:17,000 --> 00:32:18,559
To jest układ.
380
00:32:19,640 --> 00:32:23,079
W co ty mnie wciągasz?
Co to w ogóle jest za świat?
381
00:32:24,880 --> 00:32:26,200
Mój.
382
00:32:30,720 --> 00:32:32,000
Cześć!
383
00:32:34,920 --> 00:32:36,000
Leszek?
384
00:32:39,119 --> 00:32:41,599
Nie bój się, wszystko jest w porządku.
385
00:32:41,680 --> 00:32:44,839
- Mama...
- Muszę wam coś powiedzieć.
386
00:32:46,160 --> 00:32:47,759
Wiecie, co się okazało?
387
00:32:48,599 --> 00:32:52,839
Jakiś haker włamał się do Leszka
na komputer i wgrał mu te zdjęcia na dysk.
388
00:32:53,440 --> 00:32:55,079
Leszek jest niewinny.
389
00:32:56,799 --> 00:32:58,119
I jest kochany.
390
00:32:58,839 --> 00:33:00,160
Żółwik?
391
00:33:04,359 --> 00:33:05,519
Co to za haker?
392
00:33:07,119 --> 00:33:08,519
Policja go szuka.
393
00:33:09,400 --> 00:33:13,079
Podobno szantażuje ludzi tymi zdjęciami.
394
00:33:13,839 --> 00:33:15,279
Ciebie też szantażował?
395
00:33:16,039 --> 00:33:17,119
Nie.
396
00:33:17,960 --> 00:33:19,599
Ale pewnie planował.
397
00:33:22,279 --> 00:33:26,160
W każdym razie
mamy pewien pomysł.
398
00:33:27,279 --> 00:33:29,960
Zaproponowałem wyjazd do Brazylii,
399
00:33:30,039 --> 00:33:31,440
do moich znajomych.
400
00:33:31,519 --> 00:33:33,519
Mają duży dom blisko plaży.
401
00:33:34,160 --> 00:33:37,680
Więc jeśli się zgodzicie,
to możemy pojechać ich odwiedzić.
402
00:33:39,160 --> 00:33:40,720
Tam będziemy bezpieczni.
403
00:33:44,880 --> 00:33:46,799
To kiedy wylatujemy?
404
00:33:46,880 --> 00:33:48,440
Dzisiaj o północy.
405
00:34:17,840 --> 00:34:20,880
O północy lecimy
z Leszkiem do Brazylii. Zrób coś!
406
00:34:20,960 --> 00:34:22,960
Gówniarz kontaktował się ojcem?!
407
00:34:23,039 --> 00:34:26,480
Aga podejrzewała to od początku,
tylko blokował nas komendant.
408
00:34:26,559 --> 00:34:28,280
Ja pierdolę. Matka wiedziała?
409
00:34:28,360 --> 00:34:30,920
Twierdzi, że nie.
Odkryła to w tym tygodniu.
410
00:34:31,000 --> 00:34:32,679
Wolnicki odebrał wiadomość?
411
00:34:33,519 --> 00:34:35,519
Nie. Wciąż ma wyłączony telefon.
412
00:34:35,599 --> 00:34:36,880
Na bank go włączy.
413
00:34:36,960 --> 00:34:38,960
Tylko na rodzinie mu zależy.
414
00:34:39,039 --> 00:34:42,320
Jak próbowali wyjechać,
to też zaczaił się na lotnisku.
415
00:34:42,400 --> 00:34:44,320
- Teraz będzie tak samo.
- Nie.
416
00:34:45,519 --> 00:34:47,239
Teraz tego nie spierdolimy.
417
00:35:43,440 --> 00:35:45,920
Cześć, Aga. Nie obudziłem?
418
00:35:47,000 --> 00:35:48,440
Piotr Wolnicki...
419
00:35:49,199 --> 00:35:50,440
Zaszczyt.
420
00:35:56,000 --> 00:35:58,039
Niestety znowu ci się nie udało.
421
00:35:59,480 --> 00:36:00,559
Przeżyłam.
422
00:36:01,840 --> 00:36:04,079
Nie, ty nie zasługujesz na śmierć.
423
00:36:04,679 --> 00:36:06,360
Jeszcze się trochę pomęczysz.
424
00:36:07,079 --> 00:36:09,519
Będziesz patrzeć, jak twoi bliscy cierpią.
425
00:36:10,519 --> 00:36:12,199
I krzyczą z bólu.
426
00:36:13,480 --> 00:36:15,119
Ty umrzesz ostatnia.
427
00:36:37,880 --> 00:36:40,679
- Z synem rozmawiałeś?
- Nie.
428
00:36:41,880 --> 00:36:44,960
- Ale wcześniej to on do ciebie pisał.
- Jedź.
429
00:36:46,440 --> 00:36:48,679
Przez rodzinę robisz się taki miękki.
430
00:36:49,920 --> 00:36:51,599
A ja jestem wolny.
431
00:36:53,280 --> 00:36:54,679
Masz matkę.
432
00:36:57,039 --> 00:36:59,920
Ale dzięki tobie zrozumiałem,
że jej nienawidzę.
433
00:37:00,000 --> 00:37:02,079
No to pomyśl sobie o niej teraz.
434
00:37:02,159 --> 00:37:04,440
I rób dokładnie to, co uzgodniliśmy.
435
00:37:22,679 --> 00:37:25,000
Proszę pani, nie może pani wstawać!
436
00:37:25,079 --> 00:37:27,440
- Halo?
- Jola, kochanie?
437
00:37:27,519 --> 00:37:28,840
Jesteś!
438
00:37:29,679 --> 00:37:32,119
- Wszystko dobrze?
- Co? U mnie?!
439
00:37:32,199 --> 00:37:34,079
Jezu, ty żyjesz!
440
00:37:34,159 --> 00:37:36,719
Właśnie się obudziłam.
Wszystko w porządku.
441
00:37:36,800 --> 00:37:39,400
- Ile ty miałaś tych operacji?
- Nieważne.
442
00:37:40,119 --> 00:37:42,800
Siedź w domu,
nigdzie się nie ruszaj. Rozumiesz?
443
00:37:43,559 --> 00:37:46,639
Ja do ciebie później zadzwonię,
nie rób problemów.
444
00:37:48,440 --> 00:37:50,480
- Gdzie jest Mrówiec?
- Nie wiem.
445
00:37:50,559 --> 00:37:54,199
- Pewnie w terenie z inspektorem Suzinem.
- Suzin też tu jest?!
446
00:37:54,280 --> 00:37:55,840
Proszę się położyć.
447
00:38:05,159 --> 00:38:06,599
Macie go?!
448
00:38:06,679 --> 00:38:09,519
Jezu, wybudziłaś się! Jak się czujesz?
449
00:38:09,599 --> 00:38:11,440
To teraz nieważne. Macie go?
450
00:38:11,519 --> 00:38:14,960
Nie. Chłopaki znaleźli telefon,
ale Wolnickiego nie było w okolicy.
451
00:38:15,039 --> 00:38:17,599
- On jedzie po was.
- Taką mamy nadzieję.
452
00:38:17,679 --> 00:38:19,360
Orszak powitalny czeka.
453
00:38:19,440 --> 00:38:21,760
To pułapka. Będzie was chciał zajebać.
454
00:38:21,840 --> 00:38:23,480
Super, będziemy się bronić.
455
00:38:23,559 --> 00:38:25,920
- Mamy coś!
- Nie rozumiesz. On chce...
456
00:38:26,000 --> 00:38:27,440
Oddzwonię.
457
00:38:31,599 --> 00:38:33,480
Głowa do góry, będzie dobrze!
458
00:38:37,159 --> 00:38:39,440
Wiecie, jaka tam teraz jest pogoda?!
459
00:38:39,519 --> 00:38:43,079
Słońce, czyste niebo, ciepłe morze.
460
00:38:47,320 --> 00:38:49,039
- Otworzysz?
- Otwarte.
461
00:39:00,760 --> 00:39:03,039
Nigdy ode mnie nie uciekniesz.
462
00:39:04,360 --> 00:39:06,480
- Tata?!
- Tata!
463
00:39:06,559 --> 00:39:08,639
- Policja! Nie ruszaj się!
- Tata!
464
00:39:08,719 --> 00:39:10,199
Policja! Nie ruszaj się!
465
00:39:10,280 --> 00:39:11,679
Na kolana!
466
00:39:24,559 --> 00:39:26,000
Jak się masz?
467
00:39:28,679 --> 00:39:30,159
Jesteś aresztowany, chuju.
468
00:39:32,760 --> 00:39:35,159
Co u twojej dziewczyny?
469
00:39:35,239 --> 00:39:36,599
Z ciążą wszystko OK?
470
00:39:44,000 --> 00:39:45,320
Zostawcie go!
471
00:39:46,519 --> 00:39:47,920
Tata!
34694
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.