All language subtitles for Szadz.S03E05

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech Download
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:13,079 --> 00:01:14,480 Nie ruszaj się! 2 00:01:17,400 --> 00:01:19,159 Ręce za głowę! 3 00:01:19,239 --> 00:01:20,560 Powoli. 4 00:01:37,920 --> 00:01:39,480 Nie żyje. 5 00:01:46,159 --> 00:01:48,400 Jesteś pewna, że chcesz tu kogoś wzywać? 6 00:01:50,200 --> 00:01:51,439 Zamknij się! 7 00:01:56,480 --> 00:01:57,640 Tam jest kamera. 8 00:01:58,599 --> 00:02:00,159 Wszystko się nagrało. 9 00:02:34,960 --> 00:02:40,800 Jak to wino, co się krwią Chrystusa stało... 10 00:02:44,039 --> 00:02:47,159 winnych gron pochodzi. 11 00:02:49,520 --> 00:02:52,039 Jak ten chleb, co... 12 00:02:53,680 --> 00:02:55,280 ziarna... 13 00:02:57,000 --> 00:02:59,800 Niech ta miłość... ofiarna. 14 00:02:59,879 --> 00:03:04,360 Panie Józefie... Przepraszam, ale nic z tego nie będzie. 15 00:03:04,439 --> 00:03:08,439 Mówiłem już, jak organisty nie było, że żaden ze mnie muzykant. 16 00:03:08,520 --> 00:03:10,199 No tak, tak, tak, dziękuję. 17 00:03:10,280 --> 00:03:13,400 Będę sobie musiał poradzić jakoś inaczej. No, z Bogiem. 18 00:03:13,479 --> 00:03:15,360 - Szczęść Boże. - Szczęść Boże. 19 00:03:19,639 --> 00:03:22,319 Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. 20 00:03:22,400 --> 00:03:24,000 Na wieki wieków. Amen. 21 00:03:24,919 --> 00:03:28,039 Organista nam przepadł. Spieszę się. W czym mogę pomóc? 22 00:03:28,719 --> 00:03:31,000 Agnieszka Polkowska, prywatny detektyw. 23 00:03:33,759 --> 00:03:37,479 Wynajęła mnie rodzina zamordowanej Natalii Barańskiej. 24 00:03:38,479 --> 00:03:39,719 Wielka tragedia. 25 00:03:40,280 --> 00:03:42,280 Ale policja już u nas była. 26 00:03:42,360 --> 00:03:45,280 Ja rozumiem, ale chciałabym zadać tylko kilka pytań. 27 00:03:55,680 --> 00:03:56,960 Kojarzy to ksiądz? 28 00:03:59,479 --> 00:04:01,840 Święty Paweł z mieczem. 29 00:04:03,199 --> 00:04:04,840 Dawno takiego nie widziałem. 30 00:04:05,599 --> 00:04:08,719 Siostra zamordowanej twierdzi, że dostała to od księdza. 31 00:04:08,800 --> 00:04:10,319 Ode mnie? 32 00:04:10,400 --> 00:04:12,439 Niemożliwe. Na pewno nie. 33 00:04:12,520 --> 00:04:14,719 A jest tutaj w parafii jakiś inny ksiądz? 34 00:04:15,360 --> 00:04:17,120 Aktualnie tylko ja. 35 00:04:18,800 --> 00:04:22,399 Mieli kogoś przysłać, no ale sama pani rozumie, 36 00:04:22,480 --> 00:04:24,079 - kryzys powołań. - Mhm. 37 00:04:24,959 --> 00:04:26,160 Proszę pani... 38 00:04:27,360 --> 00:04:29,959 Ja nie miałem kontaktu z tą młodzieżą. 39 00:04:30,040 --> 00:04:31,839 Podczas rekolekcji byłem... 40 00:04:33,079 --> 00:04:34,480 Chory. 41 00:04:35,279 --> 00:04:37,000 To kto prowadził rekolekcje? 42 00:04:37,680 --> 00:04:41,639 Pan Paweł Nowicki, nasz organista. Ma wykształcenie teologiczne. 43 00:04:42,879 --> 00:04:45,240 To ten organista, który właśnie zniknął? 44 00:04:45,319 --> 00:04:48,639 Od razu zniknął, zniknął. Pewnie jakieś sprawy rodzinne. 45 00:04:48,720 --> 00:04:51,079 Jestem przekonany, że za niedługo się pojawi. 46 00:04:51,680 --> 00:04:52,920 Czy to jest on? 47 00:04:57,639 --> 00:04:59,199 Rzeczywiście, podobny. 48 00:05:00,040 --> 00:05:03,120 Ale pan Paweł nie ma włosów i ma zarost. 49 00:05:06,800 --> 00:05:08,720 - Ksiądz się go boi? - Słucham?! 50 00:05:09,879 --> 00:05:12,199 To jest bardzo niebezpieczny człowiek. 51 00:05:12,759 --> 00:05:16,199 Stanowi zagrożenie. Powinien natychmiast trafić do aresztu. 52 00:05:16,279 --> 00:05:18,759 - Proszę go nie kryć. - Ja nikogo nie kryję! 53 00:05:18,839 --> 00:05:21,959 Za chwilę mam mszę. Proszę mi nie przeszkadzać! 54 00:05:22,040 --> 00:05:25,360 Jak pan Paweł się pojawi, to powiem, że go pani szukała. 55 00:05:25,439 --> 00:05:26,920 Z Panem Bogiem. 56 00:05:46,199 --> 00:05:47,600 Szczęść Boże. 57 00:05:48,720 --> 00:05:49,959 Szczęść Boże. 58 00:05:51,480 --> 00:05:54,439 Szukam Pawła Nowickiego, waszego organisty. 59 00:05:58,319 --> 00:06:01,000 Ksiądz mówił, że go nie ma 60 00:06:01,720 --> 00:06:03,399 i nie odbiera telefonów. 61 00:06:03,480 --> 00:06:04,800 A gdzie mieszka? 62 00:06:06,839 --> 00:06:10,720 To pilna sprawa. Jestem jego siostrą. I chodzi o naszych rodziców. 63 00:06:13,959 --> 00:06:16,800 W domu parafialnym, w suterenie. 64 00:06:17,600 --> 00:06:18,759 Dziękuję. 65 00:07:05,439 --> 00:07:06,879 Mam cię. 66 00:07:23,600 --> 00:07:27,519 - Powiedziała, że jest jego siostrą. - Chłopaku, ale ty jesteś naiwny! 67 00:07:27,600 --> 00:07:28,879 Panie Pawle! 68 00:07:28,959 --> 00:07:30,800 - To kim ona jest? - Detektywką. 69 00:07:30,879 --> 00:07:34,000 - Węszy i sieje zamęt! - Chodzi o tą zabitą dziewczynę? 70 00:07:34,079 --> 00:07:36,600 Cicho. Już nie ma sensu o tym gadać. 71 00:07:36,680 --> 00:07:38,160 Proszę księdza! 72 00:07:38,879 --> 00:07:40,720 Proszę księdza! 73 00:07:40,800 --> 00:07:41,920 Chodź. 74 00:07:45,759 --> 00:07:47,959 - Co się stało? - Tragedia! 75 00:07:48,040 --> 00:07:50,800 I to zaraz po tamtym! Diabeł wcielony! 76 00:07:50,879 --> 00:07:52,879 Ale spokojnie, o czym pani mówi?! 77 00:07:52,959 --> 00:07:55,040 Zabili panią Karolinę! 78 00:07:55,120 --> 00:07:58,399 Listonosz ją znalazł, rano jak przyjechał 79 00:07:59,079 --> 00:08:01,199 Głowę jej rozwalili! 80 00:08:01,279 --> 00:08:03,160 Ale kto? 81 00:08:03,240 --> 00:08:06,480 Szukają pana Pawła. Tego nowego organisty. 82 00:08:07,839 --> 00:08:10,560 - On do niej chodził. - Wiem. 83 00:08:24,759 --> 00:08:27,920 Przepraszam, co pani robi? Tędy się nie przechodzi. 84 00:08:28,000 --> 00:08:30,839 - Pan tutaj dowodzi? - A pani w jakiej sprawie? 85 00:08:30,920 --> 00:08:33,919 Mam informacje istotne dla śledztwa. 86 00:08:34,000 --> 00:08:36,639 - Wpuść panią. - Proszę. 87 00:08:41,279 --> 00:08:44,000 Komisarz Mira Janik. Prowadzę tę sprawę. 88 00:08:45,000 --> 00:08:47,080 Agnieszka Polkowska, komisarz. 89 00:08:47,159 --> 00:08:48,639 Była, niestety. 90 00:08:49,799 --> 00:08:54,039 Podobno podejrzewacie Pawła Nowickiego, organistę z kościoła. 91 00:08:54,120 --> 00:08:56,399 Od podejrzeń to jest prokuratura. 92 00:08:56,480 --> 00:08:57,600 Jasne. 93 00:08:59,679 --> 00:09:01,159 A czy to jest on? 94 00:09:03,039 --> 00:09:04,840 To jest Paweł Nowicki? 95 00:09:07,399 --> 00:09:08,559 Kto to jest? 96 00:09:09,960 --> 00:09:12,720 Piotr Wolnicki, seryjny zabójca. 97 00:09:13,960 --> 00:09:18,279 Podejrzewam, że sfingował swoją śmierć i ukrył się gdzieś tutaj u was w mieście. 98 00:09:18,840 --> 00:09:21,440 Prawdopodobnie też on zabił Natalię Barańską. 99 00:09:23,039 --> 00:09:24,679 Kurwa, faktycznie to on. 100 00:09:28,320 --> 00:09:32,679 Ja go miałam cały czas pod nosem. Nawet go przesłuchiwałam, ale przecież... 101 00:09:32,759 --> 00:09:35,320 Przez łeb by mi nie przyszło, że to może być on. 102 00:09:35,879 --> 00:09:39,080 - Myślałam, że tamten nie żyje. - No, wszyscy tak myśleli. 103 00:09:41,679 --> 00:09:43,879 Faktycznie, teraz cię kojarzę. 104 00:09:44,480 --> 00:09:46,840 To ty próbowałaś dojechać tego skurwiela. 105 00:09:48,440 --> 00:09:49,840 Szacunek. 106 00:09:51,360 --> 00:09:53,159 I co? Odeszłaś już z policji? 107 00:09:53,840 --> 00:09:55,480 Niestety posunęli mnie. 108 00:09:56,720 --> 00:09:59,559 Debile. Potem nie ma kim robić. 109 00:10:00,600 --> 00:10:03,480 I co? Macie jakieś tropy? Wiecie, gdzie może być? 110 00:10:05,200 --> 00:10:06,519 Posłuchaj. 111 00:10:07,440 --> 00:10:09,919 Oficjalnie to ja nie mogę z tobą gadać. 112 00:10:10,000 --> 00:10:12,080 Nawet nie powinno cię tu być. 113 00:10:12,159 --> 00:10:15,840 Daj mi swój numer telefonu, zadzwonię wieczorem i pogadamy. 114 00:10:15,919 --> 00:10:19,759 Ale wiesz, że wieczorem może być już za późno. Znowu wam spierdoli. 115 00:10:20,879 --> 00:10:23,919 A ja dobrze go znam. Naprawdę mogę wam pomóc. 116 00:10:24,000 --> 00:10:25,440 Wiem, jasne. 117 00:10:25,519 --> 00:10:29,559 Ale jak ktoś nas zobaczy i doniesie, że gadamy, to będziemy miały problem. 118 00:10:30,279 --> 00:10:31,440 Zadzwonię. 119 00:10:51,759 --> 00:10:53,000 Na razie. 120 00:12:17,240 --> 00:12:18,600 Kurwa mać. 121 00:12:24,279 --> 00:12:25,720 Ja pierdolę. 122 00:13:08,639 --> 00:13:09,799 No i co? 123 00:13:11,759 --> 00:13:13,159 Powiedział, co trzeba? 124 00:13:14,360 --> 00:13:15,639 Nie. 125 00:13:17,240 --> 00:13:19,919 Jak zwykle wszystko muszę robić sama. 126 00:13:20,960 --> 00:13:22,759 Co tak stoisz jak kołek? 127 00:13:23,799 --> 00:13:26,480 Narobiłeś syfu, to teraz trzeba to posprzątać. 128 00:13:29,159 --> 00:13:30,480 Idziesz czy nie?! 129 00:13:54,360 --> 00:13:55,600 Daj mu wody. 130 00:14:09,320 --> 00:14:11,639 Nie szarp się, to nie będzie bolało. 131 00:14:22,159 --> 00:14:23,320 No. 132 00:14:24,200 --> 00:14:26,320 To narzędzie zbrodni już mamy. 133 00:14:27,120 --> 00:14:30,039 A teraz jeszcze tylko przyznanie się do winy. 134 00:14:35,200 --> 00:14:36,960 I co mam ci powiedzieć? 135 00:14:38,000 --> 00:14:41,480 Że zabiłeś Karolinę i Natalię Barańską. Tylko swoimi słowami. 136 00:14:42,960 --> 00:14:44,919 Wiesz dobrze, kto zabił Karolinę. 137 00:14:48,039 --> 00:14:49,799 Jest nagranie z kamery. 138 00:14:52,399 --> 00:14:54,159 Gdzie jest karta pamięci? 139 00:14:59,519 --> 00:15:01,080 Nie lubię przemocy. 140 00:15:02,240 --> 00:15:03,960 Ale się na niej dobrze znam. 141 00:15:05,200 --> 00:15:07,480 Dasz mi kartę pamięci i jesteś wolny. 142 00:15:10,600 --> 00:15:14,039 Jak ci dam kartę, a ty mnie zabijesz. 143 00:15:14,120 --> 00:15:15,240 Albo twój syn. 144 00:15:16,840 --> 00:15:18,679 Nie jest mi potrzebny twój trup. 145 00:15:19,840 --> 00:15:22,120 Jak będę miała narzędzie zbrodni i nagranie, 146 00:15:22,200 --> 00:15:24,080 to wtedy cię puszczę wolno. Obiecuję. 147 00:15:27,720 --> 00:15:31,080 Ja wiem, że będą cię ścigać, ale ty jesteś przyzwyczajony, nie? 148 00:15:32,000 --> 00:15:36,559 Sobie najwyżej znowu gdzieś wyjedziesz, zmienisz kolor włosów, nazwisko. 149 00:15:37,679 --> 00:15:40,120 Prawda, panie Piotrze Wolnicki? 150 00:15:46,840 --> 00:15:51,120 Przyjechała twoja stara znajoma. Już cię szuka. Nie masz dużo czasu. 151 00:15:51,200 --> 00:15:55,759 Mira, mamy na komisariacie świadka, który widział organistę. Przyjedziesz? 152 00:15:58,240 --> 00:15:59,799 Zaraz będę. 153 00:16:03,720 --> 00:16:07,600 Posiedzisz trochę, to zrozumiesz, że nie ma innego wyjścia z sytuacji. 154 00:16:09,639 --> 00:16:10,879 Chodź. 155 00:16:30,320 --> 00:16:31,639 I to rozumiem. 156 00:16:32,840 --> 00:16:34,519 Trzeba znać swoje miejsce. 157 00:16:34,600 --> 00:16:36,360 Zwolnienie za wczoraj dotarło? 158 00:16:36,919 --> 00:16:39,879 Chuj wie. Ważne, że moje przesłanie dotarło. 159 00:16:39,960 --> 00:16:42,519 - Jakie przesłanie? - Nieważne. 160 00:16:43,960 --> 00:16:45,080 Nie było rozmowy. 161 00:16:48,320 --> 00:16:50,919 Nie łam się. Każdy by wrócił po takim opierdolu. 162 00:16:51,000 --> 00:16:52,360 O czym wy mówicie? 163 00:16:53,279 --> 00:16:55,759 - Nie chcesz gadać, to spoko. - Ale o czym? 164 00:16:55,840 --> 00:16:59,320 Słyszałem wczoraj jak cię komendant opierdolił jak burą sukę. 165 00:16:59,399 --> 00:17:01,919 Ja z nim, kurwa, wczoraj w ogóle nie rozmawiałem. 166 00:17:02,000 --> 00:17:04,359 Nie chcesz gadać, nie moja sprawa. 167 00:17:10,200 --> 00:17:11,519 Co? 168 00:17:18,240 --> 00:17:20,359 Kurwa! 169 00:17:25,440 --> 00:17:26,759 Co tam? 170 00:17:26,839 --> 00:17:29,559 Czy ja wyglądam na kogoś, kto rucha własną matkę?! 171 00:17:29,640 --> 00:17:30,920 No, trochę tak. 172 00:17:31,720 --> 00:17:34,119 To dlaczego zachowujesz się, jak moja stara? 173 00:17:34,200 --> 00:17:35,880 Chodzi ci o komendanta? 174 00:17:35,960 --> 00:17:37,640 Dokładnie! Skąd wiedziałaś? 175 00:17:37,720 --> 00:17:40,119 Komendant chciał wypierdolić ciebie i Wrońską. 176 00:17:40,200 --> 00:17:42,359 - Powiedział, że zwolni Ewelinę? - Tak. 177 00:17:42,440 --> 00:17:44,880 Na twoim miejscu nie narażałabym ciebie i jej. 178 00:17:44,960 --> 00:17:47,119 Tym bardziej w waszej sytuacji. 179 00:17:47,200 --> 00:17:51,480 Dziękuję ci, ciociu, za dobrą radę. A teraz wsadź ją sobie głęboko w dupę. 180 00:17:52,079 --> 00:17:53,319 Skorzystam. 181 00:17:53,400 --> 00:17:56,480 A jak spotkamy się z Wrońską, może mi przypierdolić. 182 00:17:56,559 --> 00:17:59,519 - Spodobało mi się. - Tym razem zrobię to osobiście. 183 00:17:59,599 --> 00:18:01,599 - Z wielką przyjemnością. - Fajnie. 184 00:18:01,680 --> 00:18:05,039 Jak chcesz coś zrobić, to sprawdź mi komisarz Mirę Janik. 185 00:18:05,119 --> 00:18:08,799 - Ze Srebrnej Góry. Babka coś ukrywa. - Wiesz co? Spierdalaj, mamusiu. 186 00:18:09,480 --> 00:18:11,440 Sam spierdalaj, tatusiu. 187 00:18:12,440 --> 00:18:13,839 Kurwa. 188 00:18:33,519 --> 00:18:34,839 Ja pierdolę. 189 00:18:56,759 --> 00:18:58,279 Zdecydowałeś się? 190 00:19:01,079 --> 00:19:02,279 Muszę do toalety. 191 00:19:04,720 --> 00:19:06,279 Nagrać twoje zeznania? 192 00:19:15,640 --> 00:19:18,039 Ty naprawdę jesteś tym psycholem? 193 00:19:20,119 --> 00:19:21,680 Popatrz, jak ty wyglądasz. 194 00:19:25,000 --> 00:19:26,519 Proszę. 195 00:19:27,559 --> 00:19:28,960 Nie słyszę. 196 00:19:33,400 --> 00:19:37,400 Bardzo cię proszę, czy możesz mnie rozwiązać i zaprowadzić do toalety? 197 00:19:43,839 --> 00:19:45,240 Kibel jest tam. 198 00:19:55,079 --> 00:19:58,039 Przepraszam cię. Przepraszam za Karolinę. Ja... 199 00:19:58,119 --> 00:20:01,559 Ja nie wiedziałem, że ona jest dla ciebie aż tak... 200 00:20:02,640 --> 00:20:03,960 Aaa! Kurwa! 201 00:20:18,640 --> 00:20:20,519 I co teraz zrobisz? 202 00:20:21,279 --> 00:20:23,720 Zabiłem ją, bo była niegrzeczna. 203 00:20:25,839 --> 00:20:27,400 Ciebie też ukarzę. 204 00:20:42,119 --> 00:20:43,599 Idź stąd. 205 00:20:45,960 --> 00:20:47,279 Helenka. 206 00:20:48,359 --> 00:20:51,640 Chcę, żebyś wiedziała, że możesz mi powiedzieć o wszystkim. 207 00:20:51,720 --> 00:20:53,759 Nie musisz się niczego wstydzić. 208 00:20:57,759 --> 00:20:59,319 Kochanie, popatrz na mnie. 209 00:21:04,200 --> 00:21:07,079 Czy Leszek kiedykolwiek robił ci jakieś zdjęcia? 210 00:21:08,039 --> 00:21:10,759 - Nie. - Kochanie, nie bój się. 211 00:21:10,839 --> 00:21:12,839 O wszystkim możesz mi powiedzieć. 212 00:21:13,480 --> 00:21:15,759 Leszek nic mi nie zrobił! 213 00:21:15,839 --> 00:21:18,240 - Nie broń go! - A to jest dla niego! 214 00:21:18,319 --> 00:21:19,799 Zaniosę mu do więzienia. 215 00:21:19,880 --> 00:21:21,039 Helena! 216 00:21:22,359 --> 00:21:24,000 Ej, nie bez pukania! 217 00:21:24,079 --> 00:21:25,759 Słyszysz?! Idź stąd! 218 00:21:25,839 --> 00:21:28,039 Leszek nic mi nie chciał zrobić! 219 00:21:28,119 --> 00:21:30,920 Coś mu się przypadkiem włączyło w komputerze! 220 00:21:31,839 --> 00:21:34,599 Ej, młoda. Mama ma rację. 221 00:21:35,400 --> 00:21:38,200 Leszek naprawdę próbował nam zrobić straszne rzeczy. 222 00:21:39,000 --> 00:21:42,039 Udawał naszego tatę, ale nigdy nim nie będzie. 223 00:21:43,200 --> 00:21:44,920 To zwykły pedofil. 224 00:21:49,039 --> 00:21:52,599 Komendant mi pogratulował, że wybrałeś mnie, a nie Polkowską. 225 00:21:52,680 --> 00:21:53,960 O czymś nie wiem? 226 00:21:54,039 --> 00:21:57,400 - Pierdoli bez sensu. - Dobra, nie kłam, jak nie umiesz. 227 00:22:03,720 --> 00:22:05,839 Pomagałem Adze w jej śledztwie. 228 00:22:06,559 --> 00:22:08,559 Raczej posuwałeś ją pod prysznicem. 229 00:22:08,640 --> 00:22:11,680 Niestety nie tym razem. Naprawdę coś znaleźliśmy. 230 00:22:11,759 --> 00:22:14,480 Ten kutas się dowiedział i chce mnie zwolnić. 231 00:22:14,559 --> 00:22:16,720 - A to chuj. - No przecież mówię. 232 00:22:16,799 --> 00:22:19,640 - Jaki to ma związek ze mną? - Nie wiem. 233 00:22:21,119 --> 00:22:22,359 Wiesz. 234 00:22:24,920 --> 00:22:26,400 Ciebie też chciał zwolnić. 235 00:22:28,240 --> 00:22:31,400 - Chyba nie wolno... - Nie wolno to mnie, kurwa, zwolnić. 236 00:22:31,480 --> 00:22:33,400 Ale jeżeli chce, to droga wolna. 237 00:22:33,480 --> 00:22:37,720 Naślę na niego adwokata i wewnętrznych. Nie będzie nas skurwiel szantażował! 238 00:22:38,279 --> 00:22:42,359 Jeżeli Polkowska coś ma, to nie siedź tutaj, tylko zapierdalaj jej pomóc. 239 00:22:45,440 --> 00:22:46,599 Nie wolno. 240 00:23:03,839 --> 00:23:05,079 Halo? 241 00:23:05,160 --> 00:23:07,799 No, sprawdziłem tę twoją Mirę. 242 00:23:08,839 --> 00:23:10,079 Dzięki. 243 00:23:11,039 --> 00:23:12,359 Ale dalej jestem zły. 244 00:23:13,839 --> 00:23:17,799 - No dobra, dobra, ale masz coś na nią? - Tak i nie. 245 00:23:17,880 --> 00:23:21,759 Oficjalnie jest czysta, ale 15 lat rządzi psiarnią w Srebrnej Górze. 246 00:23:21,839 --> 00:23:25,039 Jej syn dwa lata temu był oskarżony o bardzo ciężkie pobicie. 247 00:23:25,119 --> 00:23:28,680 - Zmasakrował facetowi twarz, oślepił go. - Ile dostał? 248 00:23:29,200 --> 00:23:31,640 Nic. Śledztwo umorzono z braku dowodów. 249 00:23:32,440 --> 00:23:33,960 Żartujesz? 250 00:23:34,039 --> 00:23:35,680 Mamusia pomogła? 251 00:23:35,759 --> 00:23:40,000 No, tak mówią. Dowody zaczęły znikać, a świadkowie stracili pamięć. 252 00:23:41,519 --> 00:23:45,839 No dobra, to dzięki ci za tę informację, może się przyda. 253 00:23:46,720 --> 00:23:50,440 A tak przy okazji to chciałam cię przeprosić 254 00:23:50,519 --> 00:23:52,400 za tę akcję z komendantem. 255 00:23:53,400 --> 00:23:55,319 Mogłam ci powiedzieć. 256 00:24:00,400 --> 00:24:04,680 - Halo? Jesteś tam? - Jestem, jestem. Napawam się chwilą. 257 00:24:04,759 --> 00:24:07,240 Agnieszka Polkowska właśnie mnie przeprosiła. 258 00:24:09,319 --> 00:24:11,759 To nie Agnieszka, tylko jakiś jej awatar. 259 00:24:11,839 --> 00:24:15,240 Też tak myślę. Nie chleje, nie sypia z kolegami z pracy. 260 00:24:16,720 --> 00:24:20,440 Z prawdziwej Polkowskiej została tylko obsesja na punkcie Wolnickiego. 261 00:24:21,119 --> 00:24:24,079 Obsesja niedługo się skończy, bo już prawie go mam. 262 00:24:24,160 --> 00:24:27,680 - Co ty zrobisz z życiem, bubulku? - Nie wiem, wrócę do chlania 263 00:24:27,759 --> 00:24:29,400 i do przypadkowego seksu. 264 00:24:30,039 --> 00:24:32,920 - Muszę kończyć. - Nie przeszkadzam? 265 00:24:35,599 --> 00:24:36,599 Nie. 266 00:24:38,359 --> 00:24:39,519 Kto to był? 267 00:24:40,920 --> 00:24:43,480 - Agnieszka Polkowska. - Kto, kurwa? 268 00:24:52,079 --> 00:24:54,440 Pomagam jej w śledztwie. 269 00:24:54,519 --> 00:24:56,000 Kazała gorąco ucałować. 270 00:24:57,680 --> 00:24:59,200 Mrówiec! 271 00:25:01,559 --> 00:25:03,640 Czy my się wczoraj nie zrozumieliśmy?! 272 00:25:04,680 --> 00:25:07,920 My się w ogóle nie rozumiemy. Ty nie rozumiesz, że nie rozumiesz. 273 00:25:08,000 --> 00:25:11,079 Ja chcę zamykać morderców, a ty tylko chronisz swoją dupę. 274 00:25:11,160 --> 00:25:14,519 Obchodzisz procedury, pomijasz dowody, żeby nie przyznać się do błędu. 275 00:25:14,599 --> 00:25:16,839 Uważaj na słowa. Nie jesteśmy na ty. 276 00:25:16,920 --> 00:25:18,680 Nie wstyd ci patrzeć w lustro? 277 00:25:18,759 --> 00:25:22,359 Przez ciebie Wolnicki zapierdala po całej Polsce i zabija, kogo chce. 278 00:25:22,440 --> 00:25:25,359 - Wolnicki nie żyje! - Dobrze wiesz, że to nieprawda. 279 00:25:25,440 --> 00:25:28,440 Wyjebałeś ze służby jedyną osobę, która mogła go złapać. 280 00:25:28,519 --> 00:25:29,880 Zaraz dołączysz do niej. 281 00:25:29,960 --> 00:25:33,480 Dostaniesz dyscyplinarkę za nie wykonywanie poleceń służbowych 282 00:25:33,559 --> 00:25:35,960 i za ujawnianie tajemnicy śledztwa. 283 00:25:36,599 --> 00:25:37,599 Nareszcie. 284 00:25:38,400 --> 00:25:41,039 - Będziesz czyścił kible na dworcu! - W końcu praca, 285 00:25:41,119 --> 00:25:44,640 - której nie będę się wstydził. - To załatwione. A teraz wypierdalaj! 286 00:25:45,279 --> 00:25:46,839 Cześć wszystkim! A! 287 00:25:47,839 --> 00:25:49,799 zapomniałbym. Przepraszam. 288 00:25:55,400 --> 00:25:57,519 Za to, że groziłeś kobiecie w ciąży. 289 00:26:15,559 --> 00:26:17,920 A czemu ty mnie jeszcze nie zabiłeś, co? 290 00:26:18,599 --> 00:26:20,160 Jesteś mi potrzebny. 291 00:26:21,559 --> 00:26:23,640 Żebym wziął na siebie twoje winy? 292 00:26:25,079 --> 00:26:26,880 Znasz historię świętego Pawła? 293 00:26:29,440 --> 00:26:31,200 Robił straszne rzeczy. 294 00:26:32,359 --> 00:26:34,160 Ale nie spotkała go za to kara. 295 00:26:35,559 --> 00:26:37,519 Nawrócił się, odpokutował 296 00:26:38,079 --> 00:26:39,640 i głosił słowo Boże. 297 00:26:40,680 --> 00:26:44,519 Kiedy Neron spalił Rzym, oskarżył o podłożenie ognia Pawła 298 00:26:44,599 --> 00:26:48,079 i innych chrześcijan. Nie mieli nic wspólnego z pożarem. 299 00:26:49,079 --> 00:26:52,119 A jednak zostali za to skazani na śmierć. 300 00:26:53,720 --> 00:26:57,119 Paweł poniósł karę za cudze zbrodnie. 301 00:27:00,079 --> 00:27:03,279 Ty naprawdę łapałeś laski na takie słabe teksty? 302 00:27:04,160 --> 00:27:06,240 One szły pod nóż za takie bajki? 303 00:27:06,920 --> 00:27:08,200 To nie są bajki. 304 00:27:09,359 --> 00:27:10,559 Nie? 305 00:27:11,440 --> 00:27:14,640 Bóg nas stworzył na swój obraz i podobieństwo. 306 00:27:15,759 --> 00:27:16,960 Nie wierzysz w to? 307 00:27:20,559 --> 00:27:22,119 Nie ma Boga. 308 00:27:23,279 --> 00:27:24,839 Nie ma szatana. 309 00:27:25,759 --> 00:27:27,319 Nie ma zasad. 310 00:27:32,559 --> 00:27:33,880 Jesteśmy my. 311 00:27:35,240 --> 00:27:36,920 I sami tworzymy swój świat. 312 00:27:38,279 --> 00:27:40,079 Chyba że mamusia nie pozwoli. 313 00:27:46,680 --> 00:27:49,279 Nie zabijesz mnie tylko dlatego, 314 00:27:49,359 --> 00:27:51,359 że ona ci na to nie pozwala. 315 00:27:51,440 --> 00:27:52,680 Jedyny powód. 316 00:27:54,079 --> 00:27:57,440 Nie jesteś wolny, spełniasz tylko jej zachcianki. 317 00:28:20,519 --> 00:28:22,480 "Ja jestem dobrym pasterzem." 318 00:28:23,640 --> 00:28:26,400 "Dobry pasterz daje życie swoje za owce." 319 00:28:29,880 --> 00:28:33,359 "Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem," 320 00:28:33,960 --> 00:28:36,599 "którego owce nie są własnością," 321 00:28:37,880 --> 00:28:40,240 "widząc nadchodzącego wilka," 322 00:28:44,160 --> 00:28:46,200 "opuszcza owce i ucieka." 323 00:28:48,960 --> 00:28:51,240 "A wilk je porywa i rozprasza." 324 00:28:53,119 --> 00:28:56,759 "Dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach." 325 00:29:00,119 --> 00:29:03,160 "Ja jestem pasterzem i znam owce moje," 326 00:29:05,079 --> 00:29:06,839 "a moje Mnie znają." 327 00:29:24,759 --> 00:29:26,359 Byłem złym pasterzem. 328 00:29:31,480 --> 00:29:33,559 Nie upilnowałem moich owiec. 329 00:29:37,359 --> 00:29:40,160 Wpuściłem diabła przez bramę naszego kościoła. 330 00:29:43,279 --> 00:29:45,319 A on powyrzynał moje owieczki! 331 00:29:49,720 --> 00:29:51,279 Byłem słaby. 332 00:29:56,000 --> 00:29:57,559 Wybaczcie mi. 333 00:30:07,119 --> 00:30:08,680 Prowadził za mnie 334 00:30:10,160 --> 00:30:11,720 nauki dla młodzieży. 335 00:30:13,519 --> 00:30:15,079 Polował na ofiary. 336 00:30:16,720 --> 00:30:18,279 A ja niczego nie zrobiłem. 337 00:30:19,799 --> 00:30:21,359 On mnie szantażował. 338 00:30:23,400 --> 00:30:24,960 Znał moją tajemnicę. 339 00:30:28,079 --> 00:30:30,119 Niech się ksiądz już tym nie katuje. 340 00:30:31,559 --> 00:30:33,799 Wolnicki to jest cyniczny psychopata. 341 00:30:35,200 --> 00:30:38,039 Sfingował swoją śmierć, oszukał sąd, policję. 342 00:30:38,839 --> 00:30:41,359 Nic dziwnego, że księdza też zmanipulował. 343 00:30:43,319 --> 00:30:44,880 Rozegrał nas wszystkich. 344 00:30:46,160 --> 00:30:47,720 Mnie, Karolinę. 345 00:30:47,799 --> 00:30:49,599 A co go z nią łączyło? 346 00:30:50,160 --> 00:30:51,720 Przyjęła go pod swój dach. 347 00:30:53,920 --> 00:30:55,680 Dała mu alibi na noc, 348 00:30:57,079 --> 00:30:59,720 - kiedy ta dziewczyna zginęła. - Pomogła mu? 349 00:31:00,519 --> 00:31:02,400 Myślała, że on jej też pomoże. 350 00:31:04,480 --> 00:31:07,160 - Że ją uchroni. - Przed czym? 351 00:31:09,559 --> 00:31:12,880 Karolina bała się Maćka, syna naszej policjantki. 352 00:31:12,960 --> 00:31:14,519 Dlaczego się go bała? 353 00:31:15,960 --> 00:31:19,400 Ja nie wiem, co się między nimi stało, ale Maciek... 354 00:31:20,240 --> 00:31:22,480 pod kościołem pobił się z Pawłem. 355 00:31:22,559 --> 00:31:23,640 To znaczy... 356 00:31:24,359 --> 00:31:25,640 z Piotrem. 357 00:31:26,880 --> 00:31:28,799 Myślę, że chodziło o Karolinę. 358 00:31:32,440 --> 00:31:34,000 Musiałem interweniować. 359 00:31:37,759 --> 00:31:40,720 I znowu znalazłem się po niewłaściwej stronie. 360 00:31:42,799 --> 00:31:45,200 Karolina nie była młodą dziewczyną, prawda? 361 00:31:46,319 --> 00:31:47,880 Jakoś w pani wieku. 362 00:31:49,519 --> 00:31:51,240 No tak, posłużył się nią. 363 00:31:51,880 --> 00:31:53,960 Nie miał powodu żeby jej zabijać. 364 00:31:54,559 --> 00:31:55,680 Słucham? 365 00:31:56,759 --> 00:32:01,400 Proszę mi powiedzieć, co łączyło Karolinę z synem policjantki? 366 00:32:01,480 --> 00:32:05,920 Ja naprawdę nie za wiele wiem na ten temat. To była dziwna fascynacja. 367 00:32:06,000 --> 00:32:09,160 - Jej małżeństwo się rozpadło. - Karolina miała męża? 368 00:32:09,240 --> 00:32:10,400 Tak. 369 00:32:11,119 --> 00:32:13,000 Artur grał tu na organach. 370 00:32:13,640 --> 00:32:15,160 Wyjechał z dnia na dzień. 371 00:32:15,880 --> 00:32:18,440 - Jak miał na imię? - Artur. 372 00:33:58,000 --> 00:33:59,319 Co? 373 00:34:00,559 --> 00:34:02,039 Chcę się przyznać. 374 00:34:10,360 --> 00:34:11,599 Mów. 375 00:34:12,760 --> 00:34:16,119 Powiem, że zabiłem Karolinę, ale mam jeden warunek. 376 00:34:19,039 --> 00:34:22,239 Przyznasz się, że to matka steruje twoim życiem, 377 00:34:22,320 --> 00:34:24,480 i nie możesz nic robić bez jej zgody. 378 00:34:25,639 --> 00:34:28,440 - Śmieszny jesteś. - Zastanów się. 379 00:34:29,599 --> 00:34:31,599 Unikniesz kary, nie pójdziesz siedzieć. 380 00:34:32,760 --> 00:34:36,639 Wystarczy, że powiesz prawdę, że jesteś służącym starej policjantki. 381 00:34:39,320 --> 00:34:41,159 Też kiedyś byłem taki jak ty. 382 00:34:42,239 --> 00:34:43,719 Całe życie. 383 00:34:43,800 --> 00:34:47,039 Sterowany przez kobiety, które chciały mnie wykastrować. 384 00:34:48,119 --> 00:34:50,440 Jedna z nich też jest policjantką. 385 00:34:51,679 --> 00:34:54,679 Degeneratka, alkoholiczka, 386 00:34:55,639 --> 00:34:59,079 zabiła mi ojca, a teraz chce dopaść mnie. 387 00:35:01,199 --> 00:35:03,280 Kiedyś się ich wszystkich bałem. 388 00:35:04,000 --> 00:35:05,840 A teraz to one boją się mnie. 389 00:35:08,519 --> 00:35:10,079 Też możesz taki być. 390 00:35:11,559 --> 00:35:13,599 Tylko musisz się wyzwolić. 391 00:35:13,679 --> 00:35:16,199 Zanim mamusia z miłości obetnie ci jaja. 392 00:35:19,440 --> 00:35:21,000 Albo ja ci obetnę. 393 00:35:22,840 --> 00:35:24,760 Nikt mi nie zabroni ciebie zabić. 394 00:35:26,079 --> 00:35:28,000 Tylko zrobię to po swojemu. 395 00:35:35,000 --> 00:35:38,000 Przecież to przez matkę jesteś taki nieszczęśliwy. 396 00:35:38,079 --> 00:35:41,559 - Przez nią się miotasz i marnujesz życie. - Zamknij ryj! 397 00:35:41,639 --> 00:35:45,320 Policjantka, która mnie ściga, jest dużo gorsza niż twoja matka. 398 00:35:45,400 --> 00:35:47,199 Nienawidzi takich jak my. 399 00:35:47,280 --> 00:35:50,039 Chce nas dopaść i zamknąć na całe życie. 400 00:35:50,119 --> 00:35:52,199 Ona nie pójdzie na żadne układy. 401 00:36:10,480 --> 00:36:12,639 To nie ja jestem twoim wrogiem. 402 00:36:14,800 --> 00:36:17,480 To one chcą zabrać ci wolność. 403 00:36:37,280 --> 00:36:38,440 Cześć. 404 00:36:41,239 --> 00:36:44,480 Wciąż nie możemy go znaleźć, ale mamy już kilku świadków. 405 00:36:45,440 --> 00:36:46,639 Masz dobre auto. 406 00:36:47,599 --> 00:36:49,599 Świetne do jazdy po lesie. 407 00:36:49,679 --> 00:36:51,480 Muszę jechać na komisariat. 408 00:36:51,559 --> 00:36:54,039 A woda i kanapki to dla kogo? Dla kumpli? 409 00:36:54,639 --> 00:36:57,079 Przeparkuj to auto, bo ci wgniotę. 410 00:36:57,159 --> 00:36:58,920 Twój syn zabił Karolinę. 411 00:37:02,280 --> 00:37:04,199 Potem zadzwonił do ciebie i zwiał. 412 00:37:05,480 --> 00:37:08,360 Wolnicki pojechał tam przed tobą, znalazł trupa. 413 00:37:09,199 --> 00:37:11,000 Wiedział, że będzie podejrzany, 414 00:37:11,079 --> 00:37:13,519 więc dobrze ukrył nagranie z kamery w ogrodzie. 415 00:37:14,079 --> 00:37:15,320 A ja je znalazłam. 416 00:37:28,679 --> 00:37:29,920 Gdzie te rączki? 417 00:37:37,280 --> 00:37:39,199 Jesteś na moim terenie. 418 00:37:39,280 --> 00:37:44,199 Celujesz z broni do funkcjonariuszki. Już wiem, za co się wyjebali. Za głupotę. 419 00:37:45,039 --> 00:37:47,039 A ja wiem, za co ciebie wyjebią. 420 00:37:48,039 --> 00:37:49,960 Gadaj, gdzie jest Wolnicki. 421 00:37:54,000 --> 00:37:56,119 - Nie wiem. - Nie wiesz? 422 00:37:59,159 --> 00:38:00,400 To jak chcesz. 423 00:38:01,679 --> 00:38:03,880 Pojadę na komendę, zawiozę im nagranie. 424 00:38:05,360 --> 00:38:06,599 Wylecisz. 425 00:38:08,000 --> 00:38:09,679 A twój synuś pójdzie siedzieć. 426 00:38:10,400 --> 00:38:12,599 Jeżeli cokolwiek stanie się Maćkowi, 427 00:38:12,679 --> 00:38:15,920 nigdy nie znajdziesz swojego ulubionego mordercy. Jasne?! 428 00:38:20,119 --> 00:38:22,480 Wolnicki próbował spalić ci córkę, prawda? 429 00:38:26,480 --> 00:38:27,920 Prawda. 430 00:38:28,559 --> 00:38:32,360 Wolisz wsadzić Maćka zamiast skurwysyna, który próbował zabić ci dziecko? 431 00:38:32,440 --> 00:38:33,559 No, błagam cię. 432 00:38:40,440 --> 00:38:44,639 Jesteś w stanie upilnować syna, tak żeby to się już nigdy nie powtórzyło? 433 00:38:45,960 --> 00:38:48,880 Przysięgam ci, że on nigdy już nikogo nie skrzywdzi. 434 00:38:49,559 --> 00:38:53,119 To jest dobry dzieciak, on się pogubił, ale można go uratować. 435 00:38:53,199 --> 00:38:56,039 - Narzędzie zbrodni masz? - Mam. 436 00:38:58,159 --> 00:39:01,480 Są już nawet na nim ślady palców Wolnickiego. 437 00:39:04,400 --> 00:39:05,880 To możemy się dogadać. 438 00:39:08,320 --> 00:39:10,039 Twój Maciek będzie wolny. 439 00:39:11,559 --> 00:39:13,760 A Wolnicki pójdzie siedzieć za niego. 440 00:39:14,519 --> 00:39:15,880 I tak zasłużył. 441 00:39:16,760 --> 00:39:18,320 Daj mi kartę. 442 00:39:21,079 --> 00:39:22,920 Najpierw ty mi daj Wolnickiego. 443 00:39:34,320 --> 00:39:37,519 Pokażę ci Wolnickiego, a ty skasujesz nagranie z Maćkiem. 444 00:39:37,599 --> 00:39:40,480 Potem go zatrzymam i powiem, że to ty go namierzyłaś 445 00:39:40,559 --> 00:39:41,719 i wskazałaś policji. 446 00:39:43,239 --> 00:39:45,760 Czy chcesz to jakoś inaczej rozwiązać? 447 00:39:47,079 --> 00:39:48,719 W porządku. 448 00:39:48,800 --> 00:39:51,039 Ważne, żeby Wolnicki poszedł siedzieć. 449 00:39:51,840 --> 00:39:53,519 Dajmy Maćkowi trochę czasu. 450 00:39:53,599 --> 00:39:56,320 Jakąś godzinę, dwie, żeby odjechał jak najdalej. 451 00:39:56,400 --> 00:39:59,199 Nikt nie wie, że wrócił do miasta, i niech tak zostanie. 452 00:39:59,840 --> 00:40:01,320 Rozumiem. 453 00:40:06,280 --> 00:40:09,639 Gówno rozumiesz. Znam takie święte kurwy jak ty. 454 00:40:09,719 --> 00:40:12,239 Co ci się wydaje, że jesteś lepsza?! 455 00:40:12,320 --> 00:40:15,400 W życiu nie dotrzymasz słowa, i nie puścisz mojego syna wolno. 456 00:40:33,079 --> 00:40:34,599 Dalej nie jedziesz! 457 00:41:32,440 --> 00:41:36,320 Oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. 458 00:41:38,239 --> 00:41:40,199 Nie opuszczę cię nigdy. 459 00:41:42,440 --> 00:41:43,960 Nigdy. 460 00:43:18,800 --> 00:43:20,280 Wysłałam ci pinezkę. 461 00:43:21,159 --> 00:43:24,800 To jest dom w lesie, w którym uwięziony jest Wolnicki. 462 00:43:26,079 --> 00:43:29,000 Agnieszka, spokojnie. Oddychaj, dobra? Co się stało? 463 00:43:31,400 --> 00:43:33,199 Wyślij mi ludzi. 464 00:43:33,280 --> 00:43:35,320 Wolnicki wie, że po niego idę. 465 00:43:36,239 --> 00:43:38,079 Specjalnie zostawił mi tropy. 466 00:43:38,159 --> 00:43:40,400 Poczekaj, dobra? Nigdzie nie idź... 467 00:43:40,480 --> 00:43:42,039 Wyślij mi ekipę! 468 00:43:42,119 --> 00:43:44,960 Agnieszka, w dwóch słowach, kurwa, co się stało?! 35235

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.