All language subtitles for Lombard

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:03,120 --> 00:01:04,239 Kurwa. 2 00:01:04,400 --> 00:01:05,760 Za dużo macie siły. 3 00:01:06,800 --> 00:01:08,520 Już weźcie... 4 00:01:13,720 --> 00:01:17,120 Halo? Tak, dzień dobry. Słucham? 5 00:01:31,440 --> 00:01:34,240 Ale proszę pana, ja ten blender sprawdzałem, on chodził dobrze 6 00:01:34,400 --> 00:01:36,080 i nie było tu problemu żadnego. 7 00:01:36,240 --> 00:01:39,240 Ja pierdolę, następny jakiś przyjebany klient, kurwa. 8 00:01:39,400 --> 00:01:41,479 Nie, nie, no, wszystko było w porządku. 9 00:01:43,520 --> 00:01:45,960 Proszę pana, naprawdę, przed wysyłką panu to... 10 00:01:46,120 --> 00:01:50,240 jeszcze go oglądałem, sprawdzałem, chodziło, działało, prawda. Mówię: 11 00:01:50,400 --> 00:01:52,080 zupełnie sprawny blender. 12 00:01:52,240 --> 00:01:55,160 Aż się sam zdziwiłem, że za takie grosze poszedł, prawda. 13 00:01:55,320 --> 00:01:58,039 Aż mi się zdziwko zrobiło, że... 14 00:01:59,160 --> 00:02:01,200 Proszę pana, ja widziałem ten filmik, 15 00:02:01,360 --> 00:02:05,840 proszę pana, ale to nie jest powiedziane, że to jest nasz blender. 16 00:02:08,478 --> 00:02:10,038 Blender jak blender, kurwa. 17 00:02:10,199 --> 00:02:12,440 No proszę pana, nie, nie, naprawdę. 18 00:02:13,440 --> 00:02:16,440 Nie do uwierzenia, proszę pana, w takie bajki. 19 00:02:16,600 --> 00:02:17,800 Nie do uwierzenia. 20 00:02:19,000 --> 00:02:21,320 Ale proszę pana, no co panu tam wypada? 21 00:02:21,480 --> 00:02:25,079 Wziąłem, proszę pana, blender, przewracałem do góry nogami, 22 00:02:25,240 --> 00:02:28,160 kręciłem nim w prawo, w lewo, prawda, wszystko, prawda. 23 00:02:28,320 --> 00:02:30,560 I wszystko chodziło i nic mi nie wypadało. 24 00:02:30,720 --> 00:02:32,520 A panu wypada coś. Co panu... 25 00:02:33,440 --> 00:02:34,320 Mózg chyba. 26 00:02:38,079 --> 00:02:40,440 Proszę pana. Niech pan nie przesadza, prawda. 27 00:02:42,680 --> 00:02:44,920 Co, się nie da na nim pracować? 28 00:02:46,160 --> 00:02:47,320 Ja pierdolę! 29 00:02:47,480 --> 00:02:50,320 Ale ja... proszę pana, nic nie będziemy tutaj tego, 30 00:02:50,480 --> 00:02:52,360 bo ja, proszę pana, mam świadków tutaj, 31 00:02:52,520 --> 00:02:56,000 że, komisyjnie sprawdzane to było, pięć osób, proszę pana. 32 00:02:56,160 --> 00:02:59,760 A pan se blender jakiś swój wyciągnął, prawda, z tego, prawda. 33 00:02:59,920 --> 00:03:01,240 Ma pan uszkodzony. 34 00:03:01,400 --> 00:03:03,480 Jak ma pan uszkodzony blender, to proszę pana, 35 00:03:03,640 --> 00:03:07,080 to pan nie będzie mi wciskał kitu, proszę pana. 36 00:03:07,240 --> 00:03:08,280 Do widzenia. 37 00:03:09,400 --> 00:03:11,400 Proszę pana, nie! Nie wiem. 38 00:03:11,560 --> 00:03:15,120 Mój blender był całkiem sprawny i mam tu świadków na to. 39 00:03:15,280 --> 00:03:16,480 Do widzenia. 40 00:03:16,640 --> 00:03:19,520 Nie mam zamiaru przyjmować żadnego blendera. 41 00:03:19,680 --> 00:03:22,040 A kij z pana negatywem, proszę pana, 42 00:03:22,200 --> 00:03:24,840 panu też wystawię negatyw i się skończy na tym, że pan też dostanie. 43 00:03:25,000 --> 00:03:27,120 Do widzenia. W drugą stronę też to działa. 44 00:03:28,800 --> 00:03:30,160 Jebane balony. 45 00:03:30,320 --> 00:03:31,680 Ludzie, normalnie... 46 00:03:31,840 --> 00:03:34,400 Mamy problem. Jak to powiązać razem? 47 00:03:34,560 --> 00:03:38,160 Bo my musimy teraz zrobić taką koronę, prawda, i przywiązać to. 48 00:03:38,360 --> 00:03:41,760 Wszystkie balony razem jakby na jednej, na jednej takiej nitce. 49 00:03:45,480 --> 00:03:48,680 To musi być związane, taki sznur, kurde, balonów, fest. 50 00:03:55,840 --> 00:03:58,800 Jeśli się ten jarmark nie uda, to będzie nasz koniec. 51 00:05:14,120 --> 00:05:17,000 Mamy ponoć 70 tysięcy przedmiotów, proszę pani. 52 00:05:17,160 --> 00:05:18,400 Na pewno coś pani wybierze. 53 00:05:18,560 --> 00:05:22,200 Zastawy, szkło, porcelana, obrazy, lampy. Jest tego multum. 54 00:05:22,360 --> 00:05:24,320 A wy jesteście w centrum, tak? 55 00:05:24,480 --> 00:05:26,720 Byliśmy w centrum, ale kamienica nam się zawaliła. 56 00:05:26,880 --> 00:05:28,200 Musieliśmy się niestety przenieść. 57 00:05:28,360 --> 00:05:29,600 Gdzie teraz jesteście? 58 00:05:29,760 --> 00:05:32,360 Na ulicy Wytrwałych 1. Dawna Biedronka. 59 00:05:32,520 --> 00:05:36,680 Żółty, duży magazyn. Na pewno nas pani znajdzie. Zapraszam. 60 00:06:06,000 --> 00:06:07,040 Piątka. 61 00:06:14,760 --> 00:06:15,680 Trzynastka. 62 00:07:19,240 --> 00:07:22,280 Tyn żech dostał właśnie, nie? Jak żech pracował na kopalni jeszcze. 63 00:07:22,440 --> 00:07:25,080 Ostatni raz biorę, proszę pana, te kufle. 64 00:07:25,240 --> 00:07:27,640 Kopalni już nie ma, a wy mi ciągle je znosicie. 65 00:07:27,800 --> 00:07:30,240 Co jeszcze w domu pan ma takiego, że można nam tu przynieść? 66 00:07:30,400 --> 00:07:31,520 Muszę zoboczyć tam. 67 00:07:31,680 --> 00:07:34,440 Kryształy, proszę pana. Kiedy pan ma tę wypłatę? 68 00:07:34,600 --> 00:07:35,760 W poniedziałek. 69 00:07:35,920 --> 00:07:38,320 Jezu, proszę pana, dzisiaj mamy jeszcze trzy dni do przeżycia. 70 00:07:38,480 --> 00:07:40,840 Tak że przynieść coś, może coś tam weźmiemy. 71 00:07:41,000 --> 00:07:43,600 Kryształ jest taki, wie pan co, że jak pan spojrzy, 72 00:07:43,760 --> 00:07:46,920 widzi pan, pod światło, to on daje, widzi pan, tak jak rozlana benzyna. 73 00:07:47,080 --> 00:07:49,600 On tak się mieni troszeczkę różnymi kolorami, nie? 74 00:07:49,760 --> 00:07:50,960 - Aha, teraz już wiem. - Ale on też tak, wie pan... 75 00:07:51,120 --> 00:07:54,280 Jak się tak mocniej... Słyszy pan jeszcze ten dźwięk jak echo. 76 00:07:58,320 --> 00:07:59,600 Cztery złote. 77 00:08:07,960 --> 00:08:09,320 - Nie wyłącza się. - Włączył się. 78 00:08:09,480 --> 00:08:13,000 Włączył się, odskoczył, tak. Oba się włączyły, odskoczyły oba. 79 00:08:14,160 --> 00:08:15,600 Czyli ten czerwony pan bierze, tak? 80 00:08:15,760 --> 00:08:16,360 Tak. 81 00:08:16,520 --> 00:08:19,800 Ja tylko sobie tę wodę przeleję. Żeby pan się nie oparzył. 82 00:08:24,600 --> 00:08:27,640 To jest gorące, nie można złapać. Może niech pan troszkę odczeka, bo... 83 00:08:27,800 --> 00:08:29,200 Ma pan do czego to włożyć? 84 00:08:29,360 --> 00:08:30,400 Tak, mam. 85 00:08:32,200 --> 00:08:34,080 Chciałam powiedzieć... Bardzo proszę. 86 00:08:34,240 --> 00:08:36,400 Paragonik. Spakowaliście panu ten...? 87 00:08:36,558 --> 00:08:38,440 Zapakowałam panu, tak. 88 00:08:38,600 --> 00:08:40,200 - Dobrze. - A paragonik to... 89 00:08:40,360 --> 00:08:42,200 Paragon, tak. Niech pan sobie dzisiaj sprawdzi. 90 00:08:42,360 --> 00:08:44,280 Gdyby się coś działo, zawsze można z paragonem do nas wrócić, 91 00:08:44,440 --> 00:08:46,760 zamienimy na inny bądź zwrócimy pieniążek. 92 00:08:46,920 --> 00:08:50,240 Dobrze. Bo ten za długo grzeje, wie pani? 93 00:08:50,400 --> 00:08:53,160 No, on za mało mocy ma, dlatego panu poradziłam ten czerwony. 94 00:08:53,320 --> 00:08:55,440 No, ja go wczoraj, ten czerwony, przyjmowałam. 95 00:08:55,600 --> 00:08:57,760 Tylko sobie odkamienić. Wie pan, jak się odkamienia, nie? 96 00:08:57,920 --> 00:08:59,000 On szybko bardzo... Minuta i już woda zagotowana. 97 00:08:59,160 --> 00:09:01,600 Wody nalać, octu nalać. Będzie dobry. 98 00:09:02,840 --> 00:09:05,200 Czy ten telefon jest sprawny? 99 00:09:06,000 --> 00:09:07,680 Tak, ale on jest na sprzedaż? 100 00:09:07,840 --> 00:09:08,920 Czy to jest ekspozycja szefa? 101 00:09:09,080 --> 00:09:10,440 - Ale co? - Ten telefon. 102 00:09:10,600 --> 00:09:11,320 Ekspozycja. 103 00:09:11,480 --> 00:09:13,240 Ekspozycja, nie do sprzedania. 104 00:09:14,120 --> 00:09:16,320 Bo tam to są miecze szefa, tu. 105 00:09:16,480 --> 00:09:19,520 I kilka tam takich rzeczy, które on sobie wystawia i nie chce sprzedać. 106 00:09:19,680 --> 00:09:22,240 - To nie jest na sprzedaż. - Na wystrój salonu. 107 00:09:24,840 --> 00:09:26,640 - Proszę. - Dopłata 200. 108 00:09:26,800 --> 00:09:27,880 Dziękuję bardzo. 109 00:09:28,040 --> 00:09:31,600 To teraz tutaj trzeba dopisać, że pan dopłacił 200. 110 00:09:33,280 --> 00:09:34,440 O której on przyjedzie? 111 00:09:34,600 --> 00:09:35,800 Szef? Nie wiem. 112 00:09:35,960 --> 00:09:38,800 Tylko tak... Dzisiaj... Chce pan mieć to przywiezione dzisiaj? 113 00:09:38,960 --> 00:09:41,200 No ja się umawiałem z nim na dziesiątą. 114 00:10:04,000 --> 00:10:05,120 Dziewczyny! 115 00:10:06,520 --> 00:10:09,080 Dziewczyny, patrzcie, jakie fajne rogi dostałem w rozliczeniu. 116 00:10:09,760 --> 00:10:11,680 Tylko to teraz sprzedać. 117 00:10:19,560 --> 00:10:21,120 Cześć, słoneczko. 118 00:10:23,360 --> 00:10:24,680 Buzi jakieś albo coś. 119 00:10:24,840 --> 00:10:26,280 Tu masz kasę. 120 00:10:26,440 --> 00:10:29,040 Jeju, normalnie... Normalnie... 121 00:10:29,200 --> 00:10:31,080 Jak ładnie się zaczyna dzień. 122 00:10:31,240 --> 00:10:33,560 Tak trzymać, tak trzymać. Tak właśnie trzymać. Dokładnie tak. 123 00:10:34,240 --> 00:10:36,640 Tak się powinno zaczynać każdy dzień. 124 00:11:09,480 --> 00:11:10,920 Co ty robisz? 125 00:11:11,760 --> 00:11:12,800 Schwarzeneggera. 126 00:11:12,960 --> 00:11:14,080 Jest ktoś w łazience? 127 00:11:29,040 --> 00:11:30,920 To nie spadnie, bo struny się nie urwą. 128 00:11:33,920 --> 00:11:35,760 Oj, trochę za niski chyba jesteś. 129 00:11:39,240 --> 00:11:42,480 Wiesz co, przełóż se może trytytkę najpierw przez te struny. 130 00:11:42,640 --> 00:11:46,680 Przez te struny, tak. Pod strunami. Żeby ona tak bezpiecznie była, wiesz? 131 00:11:49,040 --> 00:11:50,760 No, żeby nie spadło nam to. 132 00:11:50,920 --> 00:11:53,680 Jeszcze ściągnij to. Będzie dobrze. 133 00:11:58,400 --> 00:12:01,360 Przez te struny, żeby ona nam nie spadła, 134 00:12:01,520 --> 00:12:03,520 bo to jest jednak ważne, istotne. 135 00:12:03,680 --> 00:12:05,840 To jednak jest cztery stówy, to... 136 00:12:07,600 --> 00:12:09,320 Nie musi być tak... 137 00:12:14,520 --> 00:12:16,040 Zobaczymy, zobaczymy. 138 00:12:22,520 --> 00:12:23,640 Zresetuj go. 139 00:12:24,600 --> 00:12:26,360 No i dopiero teraz, bez grilla. 140 00:12:27,560 --> 00:12:28,800 No i teraz puść. 141 00:12:28,960 --> 00:12:30,240 No tak. 142 00:12:30,400 --> 00:12:32,120 No i zrób teraz "start". 143 00:12:45,360 --> 00:12:46,520 Oż ty... 144 00:12:46,680 --> 00:12:51,040 O Jezu, nie! Wyłącz. Coś tam jest nie tak. Coś jest nie tak. 145 00:12:51,200 --> 00:12:52,520 My żeśmy kawę już zagotowali. 146 00:12:52,680 --> 00:12:55,000 Kawa się zagotowała i poszło wszystko do góry. 147 00:12:56,760 --> 00:12:59,840 Dobre, dobre, dobre. 148 00:13:00,000 --> 00:13:01,960 Dobra, bierzemy. Okej. 149 00:13:05,240 --> 00:13:07,200 O, jesteśmy na dobrym kursie. 150 00:13:35,120 --> 00:13:38,480 Ach, to nawet na zastaw nie nadaje się. Proszę zobaczyć. 151 00:13:38,640 --> 00:13:40,520 To jest podziurawione. 152 00:13:40,720 --> 00:13:42,680 T tu ma pan zjechane całkowicie, że rączka jest... 153 00:13:42,840 --> 00:13:44,680 To jest stare jak byk, proszę pana. 154 00:13:44,840 --> 00:13:48,720 To się nadaje tylko do kogoś, żeby sobie ktoś jeszcze na tym woził złom. 155 00:13:48,880 --> 00:13:52,200 To nie jest do przyjęcia w ogóle. Nie ma podnóżków do... 156 00:13:52,360 --> 00:13:54,200 Kółka są nówki. 157 00:13:54,360 --> 00:13:56,680 Ale kółka to mnie, proszę pana, nie ratują. 158 00:13:56,840 --> 00:13:57,960 Znaczy, że nie było używane. 159 00:13:58,120 --> 00:14:00,240 Gościu na pewno palił i takie dziury porobił. 160 00:14:00,400 --> 00:14:01,360 Mogę coś zapytać? 161 00:14:01,520 --> 00:14:02,760 No może pan. 162 00:14:03,600 --> 00:14:05,320 Bo mam mamuta. 163 00:14:06,640 --> 00:14:07,880 - Co mam? - Mam mamuta. 164 00:14:08,040 --> 00:14:10,520 Tego nie możemy sprzedawać, bo tego na Allegro nie wolno wystawiać. 165 00:14:10,680 --> 00:14:11,560 Żadnych kości. 166 00:14:11,720 --> 00:14:13,360 To jeszcze po dziadku, tak że wie pani... 167 00:14:13,520 --> 00:14:14,640 Ja wiem, wiem. 168 00:14:14,800 --> 00:14:19,360 W szkole mieli jakieś takie te... Tak zwane okazy, nie? 169 00:14:19,520 --> 00:14:22,520 To było to właśnie. Likwidowali szkołę. 170 00:14:22,680 --> 00:14:24,040 Ząb mamuta. Chcesz? 171 00:14:26,080 --> 00:14:27,040 To są pięć zębów. 172 00:14:27,200 --> 00:14:30,360 To nie jest, że on ma tak zęby, bo to by musiał być dinozaur. 173 00:14:30,520 --> 00:14:31,280 Mamuta... 174 00:14:31,440 --> 00:14:32,920 Tylko ma pięć zębów, jak słoń. 175 00:14:33,080 --> 00:14:34,720 Pan porówna słonia, to ma połowę z tego. 176 00:14:34,880 --> 00:14:39,840 Mamut jeszcze trochę, a by miał pięć metrów, a nie jak słoń 2,5. 177 00:14:41,840 --> 00:14:44,440 Weź, zobacz. Ząb mamuta... 178 00:14:44,600 --> 00:14:46,880 Przecież nikt tego nawet nie będzie handlował tym. 179 00:14:47,040 --> 00:14:49,400 Ja będę handlował. Ja takie rzeczy lubię. 180 00:14:49,560 --> 00:14:52,840 Przecież miałem tego łosia, prawda, takiego wielkiego. 181 00:14:53,000 --> 00:14:55,440 To skamielina, to nie jest jakiś plastik czy coś. 182 00:14:56,240 --> 00:14:58,400 Umarł dziadek, wujek sobie to wszystko łyknął. 183 00:14:58,560 --> 00:15:01,240 Bo bliżej mieszkał, to se to wszystko wziął. 184 00:15:01,400 --> 00:15:03,480 A panu zostało co? Ząb mamuta. 185 00:15:03,640 --> 00:15:04,560 Mamuta ząb. 186 00:15:10,320 --> 00:15:13,240 Będzie, prawda, eksponat następny. Ząb mamuta. 187 00:15:15,840 --> 00:15:16,880 Złoty dwadzieścia. 188 00:15:18,240 --> 00:15:19,160 Złotówka. 189 00:15:20,440 --> 00:15:21,440 Złotówka. 190 00:15:21,600 --> 00:15:22,600 Złotówka. 191 00:15:23,640 --> 00:15:24,520 Złotówka. 192 00:15:25,280 --> 00:15:26,360 Dwa złote. 193 00:15:27,320 --> 00:15:28,000 Złotówka. 194 00:15:30,320 --> 00:15:35,080 Mamy w kasie 86 złotych, a szef bierze rogi, zamiast pieniędzy... 195 00:15:35,240 --> 00:15:37,480 Standard. Ciągle bez kasy. 196 00:15:37,640 --> 00:15:39,800 Ile to mówiłaś? 86, tak? 197 00:15:39,960 --> 00:15:40,920 Mhm. 198 00:15:45,440 --> 00:15:46,160 Zapiszę. 199 00:15:58,720 --> 00:16:00,080 To jest wersalka. 200 00:16:05,280 --> 00:16:07,120 Proszę bardzo, medal w biegach. 201 00:16:07,280 --> 00:16:08,600 Jeden. Voila. 202 00:16:08,760 --> 00:16:13,240 A drugi medal masz - serduszko. W rzucaniu, w koszykówce. 203 00:16:16,880 --> 00:16:19,000 Dobrze, że byłam kiedyś dozorczynią. Robiłam na czarno. 204 00:16:19,160 --> 00:16:21,960 Dorobiłam sobie klucz. Tak że do tych hasioków mam klucz, nie? 205 00:16:22,120 --> 00:16:23,200 Aha, i z tych hasioków... 206 00:16:23,360 --> 00:16:26,440 I sobie grzebię, i szukam puszek. Co tylko się da. 207 00:16:26,600 --> 00:16:28,560 Te puszki dobrze płacą? 208 00:16:28,720 --> 00:16:31,000 Oj... Nie za bardzo. 209 00:16:31,160 --> 00:16:33,560 Chyba grosz jest. To jest jakiś metal chyba taki lepszy. 210 00:16:33,720 --> 00:16:36,400 Ostatnio jak żem sprzedawała, kosztowały 3,20. Kilo. 211 00:16:36,560 --> 00:16:37,720 Kilogram za 3,20? 212 00:16:37,880 --> 00:16:40,560 A na kilogram wchodzi 60 puszek. 213 00:16:41,800 --> 00:16:46,480 A żeby znaleźć 60 puszek, to ja muszę przejść tak, dół Szombierek. 214 00:16:47,800 --> 00:16:49,960 Mam taką większą... nie? 215 00:16:50,640 --> 00:16:52,080 Oczywiście w nocy nie deptam. 216 00:16:52,240 --> 00:16:52,920 No wiem. 217 00:16:53,080 --> 00:16:54,800 W reklamówki pakuję to wszystko. 218 00:16:54,960 --> 00:16:55,520 No tak. 219 00:16:55,680 --> 00:16:58,600 Potem, jak jest szósta rano, ...się kończy, 220 00:16:58,760 --> 00:17:03,040 na obrzeżach biorę, podeptam, podeptam i na złomowisko. 221 00:17:03,200 --> 00:17:04,640 I z tego żyję. 222 00:17:04,800 --> 00:17:07,480 Wie pani co? U mnie w domu dużo piwa się pije. 223 00:17:07,640 --> 00:17:10,640 Mój Patryk pije. Tak że jak pani chce, to mogę te puszki przynosić. 224 00:17:10,800 --> 00:17:13,079 Ja bym była bardzo wdzięczna, bo naprawdę mnie jest... 225 00:17:13,240 --> 00:17:14,040 Czemu pani płacze? 226 00:17:14,200 --> 00:17:16,920 Niech pani nie płacze, Jezus kochany, serce. 227 00:17:17,079 --> 00:17:20,160 Bo to przecież jest tragedia. Jak tutaj wyżyć? 228 00:17:20,319 --> 00:17:23,520 Po prostu ja już nie... Słowa mi powiedzieć... 229 00:17:24,640 --> 00:17:26,118 Nikt tego nie rozumie. 230 00:17:26,280 --> 00:17:28,200 No wiem. Taki mamy kraj. Niestety, no. 231 00:17:28,358 --> 00:17:32,480 Nie. Nie. Niech pani se jakoś tak... Musi pani wytrzymać. 232 00:17:32,640 --> 00:17:34,360 Bo to tak jest... Masz pani. 233 00:17:34,520 --> 00:17:35,920 Dziękuję bardzo. 234 00:17:36,080 --> 00:17:39,120 Pani nie płacze, bo ja się zaraz wzruszę. Pani nie płacze. 235 00:17:39,280 --> 00:17:41,280 Niech pani se idzie kupić chleb albo coś. 236 00:17:41,440 --> 00:17:44,000 I tak zaraz pójdę kupić węgiel, ten worek. 237 00:17:44,160 --> 00:17:45,960 I chleb muszę kupić. 238 00:17:46,120 --> 00:17:48,240 Ja tutaj mieszkam po drugiej stronie pod dziewiątką. 239 00:17:48,400 --> 00:17:51,640 No, no to, serce, tak jak mówię. Tak na ile sami możemy... 240 00:17:51,800 --> 00:17:53,280 To okropność. Normalna okropność. 241 00:17:53,440 --> 00:17:56,520 Każdy myśli, że życie jest cudne. 242 00:17:58,120 --> 00:18:01,040 Niech pani przyjdzie, to zawszy czymś tam panią wspomożemy. 243 00:18:01,200 --> 00:18:03,080 Raz na tydzień będę zaglądała. Będę bardzo wdzięczna. 244 00:18:03,240 --> 00:18:06,080 Ile się tam da, to pomożemy. Do widzenia. 245 00:18:06,240 --> 00:18:07,160 No, do widzenia. 246 00:18:09,360 --> 00:18:12,040 I co pana tam interesuje? Dzbanki, szklanki, szkło. 247 00:18:12,200 --> 00:18:15,040 - Dużo jeszcze nie jest wystawione. - Raz, dwa, trzy, cztery... 248 00:18:15,200 --> 00:18:17,280 Tak że zapraszam, zapraszam naprawdę. U nas... Wytrwałych. 249 00:18:17,440 --> 00:18:19,560 - Wytrwałych 1. Wytrwałych. Mhm. No. - Raz. Dwa. Trzy. 250 00:18:19,720 --> 00:18:22,800 Raz, dwa, trzy. 251 00:18:22,960 --> 00:18:23,920 No dobrze, to zapraszam. 252 00:18:24,080 --> 00:18:27,600 Raz, dwa, trzy. 253 00:18:27,760 --> 00:18:29,720 Okej, czyli mamy tak... 254 00:18:29,880 --> 00:18:33,840 To niech zostanie dla mnie, kurde, jutro trzeba z czymś zacząć, nie? 255 00:18:35,080 --> 00:18:36,680 Nie patrz się, ja nie mam. 256 00:18:36,840 --> 00:18:39,160 Tak? No to i tak lepiej wyszło niż poprzedni tydzień. 257 00:18:39,320 --> 00:18:40,360 No pewnie. 258 00:18:40,520 --> 00:18:41,360 Cio? 259 00:18:41,520 --> 00:18:43,680 Ale przecież tyle kasy wpadło w tygodniu. 260 00:18:43,840 --> 00:18:46,160 Wiem. Wpadło, wpadło. 261 00:18:46,320 --> 00:18:50,160 Jakbym to rozpierdolił, tobyśmy nie mieli nic. 262 00:18:50,320 --> 00:18:54,720 A ponieważ zapłaciłem czynsz, więc mamy zapłaconą Biedronkę. 263 00:18:54,880 --> 00:18:58,640 Mamy Allegro zapłacone w tym tygodniu i Biedronkę zapłaconą w tym tygodniu. 264 00:18:58,800 --> 00:19:01,000 I to jest, kurwa, sukces, kochani. 265 00:19:01,160 --> 00:19:03,680 To nawet nie starcza na czynsz, żeby zapłacić w tej chwili. 266 00:19:03,840 --> 00:19:04,920 - I za gaz, i za prąd. - Ale jaki czynsz? 267 00:19:05,080 --> 00:19:05,800 No co? 268 00:19:05,960 --> 00:19:08,560 Do 15 co chcesz, żeby mi znowu siostra dzwoniła, za przeproszeniem, 269 00:19:08,720 --> 00:19:10,000 że chata niezapłacona? 270 00:19:10,160 --> 00:19:13,880 15 był w sobotę. My nie mamy kasy i znowuż nam dajesz ten... 271 00:19:14,040 --> 00:19:16,560 Dzisiaj pójdziemy zrobić jakieś zakupy, zostanie 100 i co? 272 00:19:16,720 --> 00:19:17,920 Ze stu zapłacisz czynsz? 273 00:19:18,080 --> 00:19:20,360 Nie kupuj tyle, tylko kupuj po dwa plasterki. 274 00:19:20,520 --> 00:19:22,120 To ty nie płać normalnie czegoś... 275 00:19:22,280 --> 00:19:23,040 Bo później wyrzucasz. 276 00:19:23,200 --> 00:19:24,400 ...w późniejszym terminie. 277 00:19:24,560 --> 00:19:25,720 Nie w późniejszym, 278 00:19:25,880 --> 00:19:27,240 bo w późniejszym to nie nazbieram takiej gotówki. 279 00:19:27,400 --> 00:19:29,280 My cię rozumiemy, ale ty nas masz zrozumieć. I koniec tematu. 280 00:19:29,440 --> 00:19:31,960 Słuchaj, 3000 to nie jest, kurwa, pieniądz, żeby rozpierdolić, 281 00:19:32,120 --> 00:19:33,600 tylko po to, żeby, kurwa, być tu. 282 00:19:33,760 --> 00:19:34,880 A jak chcecie, prawda... 283 00:19:35,040 --> 00:19:37,520 Ktoś, prawda, uważa, że Biedronka nie jest ważniejsza, 284 00:19:37,680 --> 00:19:39,920 to może równie dobrze... 285 00:19:40,080 --> 00:19:41,320 Ale co mówisz o Biedronce? 286 00:19:41,480 --> 00:19:43,440 O co wam chodzi? 287 00:19:43,600 --> 00:19:46,320 Robię wszystko, żebyście, prawda, miały pracę. Proszę bardzo. 288 00:19:46,480 --> 00:19:48,240 Ale wiesz, twoja sprawa bycie biznesmenem... 289 00:19:48,400 --> 00:19:49,400 - Nie moja! - To jest jedno. 290 00:19:49,560 --> 00:19:51,320 - A nasza część to jest jedno. - To jest wasza... 291 00:19:51,480 --> 00:19:53,280 - Co wasza? - Bo wy ze mną nie pójdziecie. 292 00:19:53,440 --> 00:19:56,240 Gdzie nie pójdziemy? WIESIEK: Na bruk. Pójdziecie pod most? 293 00:19:56,400 --> 00:19:57,600 A gdzie my jesteśmy w tej chwili? 294 00:19:57,760 --> 00:19:58,800 Pójdziecie pod most? To idźcie teraz. 295 00:19:58,960 --> 00:20:00,760 - Zobaczycie, jak to jest. - My nie jesteśmy na bruku? 296 00:20:02,200 --> 00:20:03,280 A zdajesz sobie sprawę, 297 00:20:03,440 --> 00:20:05,520 że my tak już tak od trzech tygodni nam kulejesz po 100 zł? 298 00:20:05,680 --> 00:20:07,120 Nawet będzie cztery tygodnie i pięć tygodni. 299 00:20:07,280 --> 00:20:08,440 Nie, nie będzie tak! Nie będzie tak. 300 00:20:08,600 --> 00:20:10,120 - Dopóki nie wyjdziemy... - Bo nikt się na to nie zgodzi! 301 00:20:10,280 --> 00:20:12,560 To czemu żeś do tej pory nie zmieniła pracy? 302 00:20:12,720 --> 00:20:15,600 Człowieku, to ja siedem lat pomagam ci, za przeproszeniem. 303 00:20:15,760 --> 00:20:17,400 A ty masz... Jakie twoje warunki? 304 00:20:17,560 --> 00:20:20,760 Czasami bywa tak, że sobota jest taka, a nie inna. Proste. 305 00:20:20,920 --> 00:20:22,040 Tak, oczywiście, no. 306 00:20:35,000 --> 00:20:36,480 O Boże, Boże. 307 00:20:38,560 --> 00:20:41,440 Ochłonąć trochę, bo normalnie nie idzie z tymi babami. 308 00:20:42,400 --> 00:20:45,920 A już ta Jola to jest najokropniejsza ze wszystkich, kurwa. 309 00:20:46,080 --> 00:20:47,560 Najokropniejsza. 310 00:20:47,720 --> 00:20:50,880 Zamiast być za mężem, kurwa, za swoim chłopem, prawda... 311 00:20:51,040 --> 00:20:54,880 No, dziewczyny, patrzcie, udało nam się, kurwa, ten... 312 00:20:55,040 --> 00:20:57,880 To ta patrzy: no przecież szef zarobił. 313 00:20:58,040 --> 00:21:00,760 Sprzedał to czy sprzedał tamto, nie? 314 00:21:00,920 --> 00:21:03,600 I ci wyliczają, wiesz? I ci wyliczają. 315 00:21:03,760 --> 00:21:05,680 Osiem lat już jesteśmy ze sobą 316 00:21:05,840 --> 00:21:08,760 no i mówię, że tego dziewiątego to już chyba nie przeżyjemy. 317 00:21:10,160 --> 00:21:12,920 I cały czas konsumpcyjnie do życia, konsumpcyjnie. 318 00:21:13,600 --> 00:21:14,760 Wiesz. 319 00:21:14,920 --> 00:21:17,400 Dawaj pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. 320 00:21:17,560 --> 00:21:21,360 Nie interesuje ją, prawda... Żadne uczucie to już nie wchodzi w grę. 321 00:21:21,520 --> 00:21:25,640 Było, minęło, poszło, przeszło do historii, prawda, uczucia. 322 00:22:17,680 --> 00:22:20,920 "Kuchnia erotyczna" - mam. "Miłość w domu" - będę szukać. 323 00:22:21,080 --> 00:22:24,760 "Temida" do szukania. "Tajemna miłość Poradnik dla nauczyciela" - szukasz. 324 00:22:25,560 --> 00:22:28,160 "Okolice pornoshopu" - będę szukać. 325 00:22:29,440 --> 00:22:31,720 "Ostatni rejs" - będę szukać. 326 00:22:31,880 --> 00:22:33,280 "Gimnastyka" - będę szukać. 327 00:22:33,440 --> 00:22:35,400 "Seks dla każdego" - będę szukać. 328 00:22:35,560 --> 00:22:38,960 "Gorący seksprzewodnik" - będę szukać. 329 00:22:39,120 --> 00:22:41,880 "Wszystko o seksie". Jakiś zboczeniec to kupował chyba. 330 00:22:43,040 --> 00:22:46,640 "Pseudotoster" - szukasz, "Zamach na wolne miasto" - ja szukam. 331 00:22:46,800 --> 00:22:49,000 "Pomyślane, napisane", taka żółta książka. 332 00:22:50,160 --> 00:22:53,320 Książka "Medycyna i seks", "Kobieta i seks" - książka. 333 00:22:53,480 --> 00:22:55,720 "Dla ciebie, Ewo" - mam to. 334 00:22:55,880 --> 00:22:57,640 Jest tam ktoś?! 335 00:22:57,800 --> 00:22:58,880 My jesteśmy! 336 00:23:01,320 --> 00:23:03,080 Koniec, po prostu koniec. 337 00:23:03,240 --> 00:23:04,240 Przeklęte miejsce. 338 00:23:04,400 --> 00:23:06,880 Ja ci mówiłam, że kto normalny wynosi się na Bobrek? 339 00:23:07,040 --> 00:23:08,480 - Nikt. - Nikt. 340 00:23:08,640 --> 00:23:10,120 Ale jak się mówiło, to nie chcieli słuchać. 341 00:23:10,280 --> 00:23:13,320 No to... to teraz będziemy się zamykać. 342 00:23:13,480 --> 00:23:16,040 To będziemy musiały szukać nowej pracy. I tyle. 343 00:23:16,200 --> 00:23:17,960 Ale nie chcę dopuścić do siebie myśli, 344 00:23:18,120 --> 00:23:20,280 że przestanie istnieć to miejsce po prostu. 345 00:23:21,560 --> 00:23:22,880 - Tym bardziej że my jesteśmy... - To słabo, no. 346 00:23:23,040 --> 00:23:25,160 A tym bardziej że my tu wszyscy jesteśmy jak rodzeństwo. 347 00:23:27,280 --> 00:23:29,840 O. "Tajemnicza miłość Marleny". 348 00:23:40,440 --> 00:23:42,400 Co, nie kupiła wczoraj kobieta tych korali? 349 00:23:42,560 --> 00:23:43,560 Nie. 350 00:24:06,800 --> 00:24:08,400 Żabciu, po kawie zrobię. 351 00:24:44,240 --> 00:24:46,760 No. Przepięknie. 352 00:24:46,920 --> 00:24:48,160 Przepięknie. 353 00:24:48,320 --> 00:24:49,560 Przepięknie. 354 00:24:49,720 --> 00:24:52,480 Tak to powinno wszystko wyglądać. Wiecie? 355 00:24:52,640 --> 00:24:54,360 Wzorcowa półka. 356 00:24:55,760 --> 00:24:58,320 Bo jak to wszystko sprzedamy, to naprawdę będziemy bardzo bogaci. 357 00:24:58,960 --> 00:25:00,840 To jest kwestia czasu, prawda. 358 00:25:01,600 --> 00:25:03,600 Przede wszystkim umieć podejść do klienta. 359 00:25:03,760 --> 00:25:07,280 Przyjdą różni klienci. Handlarze, przyjdą, prawda, kolekcjonerzy. 360 00:25:07,440 --> 00:25:09,760 Przyjdą biznesmeni wyższego szczebla, prawda. 361 00:25:09,920 --> 00:25:11,200 Urzędnicy wyższego szczebla. 362 00:25:11,360 --> 00:25:14,000 Tak że tutaj trzeba umieć do każdego podejść, prawda. 363 00:25:14,160 --> 00:25:16,360 Przede wszystkim uśmiech. 364 00:25:19,200 --> 00:25:21,800 Więc wszyscy wiedzą, co mają robić, tak? - Tak. 365 00:25:33,000 --> 00:25:34,760 Patrz, jak tu jest zimno. Bardzo. 366 00:25:34,920 --> 00:25:36,760 Zaprosiłaś mnie do tego salonu... 367 00:25:36,920 --> 00:25:38,000 Do pustego stołu. 368 00:25:38,160 --> 00:25:41,240 Mogłaś w piecu napalić! Chociaż mogłaś w piecu napalić. 369 00:25:42,760 --> 00:25:43,360 Gdzie jest Jezus? 370 00:25:43,520 --> 00:25:46,920 Nie ma. Ktoś rąbnął Jezusa. Ale i żłóbek też rąbnęli. 371 00:25:47,080 --> 00:25:50,240 Gdzie? Bez najważniejszej postaci? 372 00:25:51,720 --> 00:25:53,160 Ja cztery dychy bym nie dała bez Jezuska. 373 00:25:53,320 --> 00:25:54,720 Za cholerę nie dam czterech dych. 374 00:25:56,080 --> 00:25:59,240 Czy my byśmy nie zrobili takiego minikiermaszu świątecznego 375 00:26:00,880 --> 00:26:02,000 w którąś niedzielę? 376 00:26:02,160 --> 00:26:05,920 Myśleliśmy zrobić po prostu taki deptaczek tutaj na rampie, 377 00:26:06,080 --> 00:26:08,120 żeby dziewczyny się przemykały w futrach. 378 00:26:08,280 --> 00:26:12,040 Żebyśmy jakiegoś grajka wypuścić na Rolandzie niech zasuwa. 379 00:26:12,200 --> 00:26:16,920 Żelazka do wyprzedaży, damy pralki do wyprzedaży. 380 00:26:17,080 --> 00:26:18,840 Miksery do wyprzedaży i tak dalej. 381 00:26:19,000 --> 00:26:20,520 - Wszystko do wyprzedaży. - Potrzebna nam jest reklama. 382 00:26:20,680 --> 00:26:22,120 Ale wy se robicie śmiechy, 383 00:26:22,280 --> 00:26:24,360 a my jesteśmy w takiej kondycji w tej chwili finansowej 384 00:26:24,520 --> 00:26:27,120 i w początku działalności tej firmy, 385 00:26:27,280 --> 00:26:29,120 że każdy jeden pomysł byłby dobry. 386 00:26:29,280 --> 00:26:32,240 I nie tracisz na tym nic, bo rampa jest. 387 00:26:32,400 --> 00:26:34,480 Skupmy się na tym, co mamy tutaj do zrobienia, 388 00:26:34,640 --> 00:26:37,320 a mamy naprawdę dużo tu... 389 00:26:37,480 --> 00:26:42,760 Żeby ściągnąć ludzi, to trzeba to przede wszystkim oświetlić z przodu. 390 00:26:42,920 --> 00:26:43,960 Bo nas po prostu tam nie widać. 391 00:26:44,120 --> 00:26:47,640 I tak jak powiedziałaś: reklama z przodu, reklama z tyłu, 392 00:26:47,800 --> 00:26:49,640 na samochodzie reklama, prawda. 393 00:26:49,800 --> 00:26:51,600 I na Facebooku reklama przede wszystkim. 394 00:27:05,440 --> 00:27:08,080 Panoramę całą. Tak. 395 00:27:09,480 --> 00:27:11,600 Lecisz, panorama cała. 396 00:27:20,720 --> 00:27:21,800 Ulica. 397 00:27:22,760 --> 00:27:24,320 Wejście do naszego budynku. 398 00:27:25,280 --> 00:27:28,600 Jakby on chodził. Jakby on chodził. Jak klient... 399 00:27:28,760 --> 00:27:32,560 Jakbyś chciała zauważyć, jakbyś była klientem, to co byś chciała obejrzeć? 400 00:27:32,720 --> 00:27:33,760 Wszystko. 401 00:27:33,920 --> 00:27:37,280 Wszystko. No to idziesz sobie i oglądasz sobie to wszystko. 402 00:27:39,200 --> 00:27:41,160 Filmując, prawda, sobie oglądasz wszystko. 403 00:27:42,040 --> 00:27:43,080 Tak, tak, tak. 404 00:27:43,240 --> 00:27:47,520 Mamy tutaj taki lombard, komis na Bobrku w tym, w Bytomiu. 405 00:27:49,160 --> 00:27:50,800 Bytom, Bobrek, ulica Wytrwałych. 406 00:27:50,960 --> 00:27:53,240 Kojarzy pan dawną Biedronkę, starą Biedronkę na Bobrku? 407 00:27:53,400 --> 00:27:55,520 No to tutaj niech pan przychodzi do nas. 408 00:27:56,960 --> 00:27:58,240 To nie jest takie proste, nie? 409 00:27:58,400 --> 00:28:00,520 Takim czymś operować to jest... 410 00:28:01,360 --> 00:28:02,880 Trzeba to tak umiejętnie, 411 00:28:05,480 --> 00:28:07,960 bardzo powoli zbliżać, bardzo powoli oddalać... 412 00:28:12,320 --> 00:28:13,320 Powoli, spokojnie. 413 00:28:13,480 --> 00:28:15,400 Stój w jednym miejscu, nie ruszaj się z nogi na nogę, 414 00:28:15,560 --> 00:28:17,080 bo tak wiesz, wtedy będzie... 415 00:28:17,240 --> 00:28:18,200 Zimno mi jest. 416 00:28:19,840 --> 00:28:23,280 Aha. I lecisz po półkach powoli. 417 00:28:25,520 --> 00:28:26,240 No. 418 00:28:29,640 --> 00:28:31,160 Zawsze chciałem być reżyserem. 419 00:28:58,960 --> 00:29:01,120 Nie no, trzeba by było coś tam dokręcić jeszcze. 420 00:29:02,560 --> 00:29:04,840 Po prostu nowy film. Jeszcze jeden taki. 421 00:29:05,000 --> 00:29:08,240 Jeszcze jeden nagramy, nie? Mi się tak wydaje, że będzie dobrze. 422 00:29:08,400 --> 00:29:10,160 Im więcej tych filmów, tym więcej fejmu. 423 00:29:11,080 --> 00:29:12,040 Tym więcej czego? 424 00:29:12,200 --> 00:29:13,080 Fejmu. 425 00:29:13,240 --> 00:29:14,560 Co to jest fejm? 426 00:29:14,720 --> 00:29:17,160 Popularność. Sława, popularność. 427 00:29:17,320 --> 00:29:17,920 Aha. 428 00:29:21,880 --> 00:29:22,920 Tu masz wodę. 429 00:29:23,080 --> 00:29:26,480 Ogarnij go tak porządnie, kabel, wszystko to, żeby było czyściutkie. 430 00:29:26,640 --> 00:29:27,400 No wiem. 431 00:29:43,920 --> 00:29:45,360 Da pani radę dać osiem? 432 00:29:45,520 --> 00:29:48,800 Nie no, bo to już 50 groszy bierzemy za kilogram. 433 00:29:48,960 --> 00:29:49,400 No, dobra. 434 00:29:49,560 --> 00:29:51,480 A ja już pani policzyłam trzy złote za kilogram. 435 00:29:51,640 --> 00:29:52,320 No dobra. 436 00:29:52,480 --> 00:29:54,560 A nie macie co tam zaś przynieść? - Mam. 437 00:29:54,720 --> 00:29:55,600 - Ma pani? - Ja. 438 00:29:55,760 --> 00:29:56,480 To przynieść coś. 439 00:29:56,640 --> 00:29:58,720 Zaraz będą komunie, to... 440 00:29:58,880 --> 00:30:02,280 No to też co ostatnio Biblię dałam tę od Andżeliki. 441 00:30:02,440 --> 00:30:05,760 Ma 16 lat, one wszystko to przeczytały, no to... 442 00:30:06,920 --> 00:30:08,480 W sumie jeszcze mam trzy, ale... 443 00:30:09,400 --> 00:30:11,000 Ma pani taką jak ta czerwona, co przyniosłam? 444 00:30:11,160 --> 00:30:12,520 Właśnie ta czerwona. 445 00:30:12,680 --> 00:30:15,000 - Ma pani jeszcze taką jedną? - Jeszcze mam takie dwie. 446 00:30:15,160 --> 00:30:16,760 Niech pani przyniesie, ja od pani kupię. 447 00:30:16,920 --> 00:30:18,600 Ja? Siódemkę dzieci mam. 448 00:30:18,760 --> 00:30:19,440 Jak pani daje radę? 449 00:30:19,600 --> 00:30:22,240 Najstarszy ma 27 lat. 450 00:30:22,400 --> 00:30:25,080 No ciężko było, ale sobie dałam radę. 451 00:30:25,240 --> 00:30:29,200 Rodzice też mieszkają w górach, bo pochodzę z gór. 452 00:30:29,360 --> 00:30:32,040 Ale ani razu mi nie pomogli, nie? 453 00:30:33,760 --> 00:30:34,920 Jest mi ciężko o tym mówić. 454 00:30:35,080 --> 00:30:36,320 Nie, niech pani nie płacze. 455 00:30:38,000 --> 00:30:41,520 Mąż mi w ogóle nie pomagał. Zostawił mi dwa złote rano na stole. 456 00:30:42,760 --> 00:30:43,680 I co ja mam za to kupić? 457 00:30:43,840 --> 00:30:44,960 Takiego męża to wykopać z domu. 458 00:30:45,120 --> 00:30:47,920 Ja już to powinnam dawno zrobić i dzieci mi o tym powiedziały. 459 00:30:48,080 --> 00:30:50,640 - Dokładnie. Nie pomaga w niczym. - Ja nie umiem się zdecydować. 460 00:30:50,800 --> 00:30:53,120 To nie ma co trzymać. 461 00:30:53,280 --> 00:30:55,320 Chodzi mi o Andżelikę i Anię. 462 00:30:55,480 --> 00:30:56,480 Przywiązane są? 463 00:30:56,640 --> 00:30:58,560 No. Są niepełnoletnie, nie? 464 00:30:58,720 --> 00:31:00,800 On mnie straszy, że mi zabierze te dzieci. 465 00:31:00,960 --> 00:31:02,560 A ma jakiś powód? Nie ma. 466 00:31:02,720 --> 00:31:04,080 Nie ma. Żadnego. 467 00:31:04,240 --> 00:31:06,440 To nic pani nie zrobi. Nie ma się co bać. 468 00:31:06,600 --> 00:31:07,800 Widzi pani, jak teraz ja wyglądam? 469 00:31:08,680 --> 00:31:10,120 Płakała chyba wcześniej pani też. - Nie. 470 00:31:11,520 --> 00:31:12,200 A co? 471 00:31:13,000 --> 00:31:14,200 Uderzył mnie z pięści. 472 00:31:14,360 --> 00:31:15,360 Teraz dopiero widzę. 473 00:31:15,520 --> 00:31:17,320 Wie pani, miałam to samo. 474 00:31:17,480 --> 00:31:19,120 Ale potem się nie dałam. 475 00:31:19,280 --> 00:31:21,080 Ja miałam to samo, też dostałam z pięści w oko. 476 00:31:21,840 --> 00:31:24,160 Nie ma się co dawać. Jedyne wyjście - policja. 477 00:31:26,560 --> 00:31:28,080 Jak coś będę miała, to przyniosę, nie. 478 00:31:28,240 --> 00:31:30,080 Dobrze, no. Będziemy czekać. 479 00:31:30,240 --> 00:31:32,480 Dziękuję za rozmowę. Dziękuję. AGA: No, nie ma za co. 480 00:31:32,640 --> 00:31:34,320 - Do widzenia. - No, do widzenia. 481 00:32:11,080 --> 00:32:11,640 Zimno. 482 00:32:15,920 --> 00:32:16,600 Masz fajkę? 483 00:32:16,760 --> 00:32:17,560 Jasne. 484 00:32:19,240 --> 00:32:20,200 Dla ciebie zawsze. 485 00:32:20,360 --> 00:32:21,880 Przecież to wiadomo. 486 00:32:29,920 --> 00:32:31,480 W ogóle dziękuję za kwiatki. 487 00:32:34,040 --> 00:32:35,800 Przynajmniej jedna osoba, która o mnie pomyślała. 488 00:32:37,000 --> 00:32:38,640 Jesteś kobietą, która zasługuje na kwiaty. 489 00:32:39,280 --> 00:32:39,800 Dziękuję. 490 00:33:29,840 --> 00:33:30,800 Co tu miało pisać? 491 00:33:30,960 --> 00:33:32,720 "Daria", ale mi nie wyszło. 492 00:33:34,720 --> 00:33:36,600 To jakaś kurwa, daj spokój. 493 00:33:38,640 --> 00:33:39,520 Co mam ci powiedzieć? 494 00:33:39,680 --> 00:33:41,040 - No gadaj, kurwa. - No co? 495 00:33:41,200 --> 00:33:44,360 Ja przychodzę do domu, a ona z innym, no to ja mówię: ja pierdolę, no nie? 496 00:33:45,760 --> 00:33:49,840 Pierwsze co, typowi nóż do gardła. Powiedziałem, że ma wypierdalać. 497 00:33:50,000 --> 00:33:51,960 I się pociąłem normalnie. 498 00:33:52,120 --> 00:33:53,360 Ja pierdolę. 499 00:33:53,520 --> 00:33:56,040 Jak, kurwa, karetka do mnie przyjechała, to powiedzieli, że... 500 00:33:56,200 --> 00:33:57,640 "W ostatniej chwili po pana". 501 00:33:59,440 --> 00:34:02,760 Ale że ja najebany, no to trzeba było wytrzeźwieć w szpitalu i w ogóle. 502 00:34:02,920 --> 00:34:05,920 Psychiatra tam mi się pyta: "Po co pan, dlaczego pan to zrobił?". 503 00:34:06,080 --> 00:34:07,760 To mówię, co, jak, nie? 504 00:34:07,920 --> 00:34:10,880 "To pan musi czekać na transport, bo pana trzeba zamknąć. 505 00:34:11,040 --> 00:34:13,639 Pan jest niebezpieczny dla samego siebie i dla otoczenia". 506 00:34:17,280 --> 00:34:19,080 No i tak trafiłeś do nas. 507 00:34:29,480 --> 00:34:30,800 Potem go obrócę. 508 00:34:30,960 --> 00:34:33,639 Dobra, olej to. Też żeś se zabawę znalazła. 509 00:34:33,800 --> 00:34:35,639 Chodź, tam mamy poważniejsze sprawy. 510 00:34:35,800 --> 00:34:37,120 A poważniejsze to znaczy co? 511 00:34:39,560 --> 00:34:40,239 Uwaga, idzie! 512 00:34:44,800 --> 00:34:45,719 Jest, Krystian? 513 00:34:45,880 --> 00:34:47,199 Jeszcze ni. 514 00:34:49,280 --> 00:34:50,159 Idzie? 515 00:34:50,320 --> 00:34:51,080 Nie ma. 516 00:34:52,159 --> 00:34:53,120 Co? 517 00:34:53,280 --> 00:34:54,199 Dobra. 518 00:34:55,440 --> 00:34:56,920 Próbuj... 519 00:34:58,240 --> 00:34:58,960 Masz? 520 00:34:59,120 --> 00:35:00,160 Chwilę! 521 00:35:06,960 --> 00:35:10,080 Krystian, nie, tam wszystko... 522 00:35:10,240 --> 00:35:11,560 Zapali pan mi światło? 523 00:35:11,720 --> 00:35:14,520 Zapalę ci światło, ale tutaj jest wszystko okej. 524 00:35:14,680 --> 00:35:18,560 Przecież woda leciała. Tu nikt ci nikt nie zakręcał, Krystian. 525 00:35:19,480 --> 00:35:21,680 Do tej ubikacji to jest zawór ten. 526 00:35:23,280 --> 00:35:25,440 Do kuchni. Tu jest. 527 00:35:29,920 --> 00:35:32,360 Krystian, ale kurwa nie, nie może tak być, 528 00:35:32,520 --> 00:35:33,480 bo przecież tam woda leciała. 529 00:35:33,640 --> 00:35:34,560 Nie odkręcam. 530 00:35:36,560 --> 00:35:39,640 Tam ci woda leciała, Krystian. Nic nie rób tutaj. 531 00:35:39,800 --> 00:35:42,640 Ale nawet nie ściągaj mi tej... Nie ściągaj. 532 00:35:42,800 --> 00:35:44,240 Nic nie rób, nie ruszaj, nie ruszaj. 533 00:35:44,400 --> 00:35:47,760 Pękła rurka i woda ci tam tryskała, jak Boga kocham, no. 534 00:35:51,080 --> 00:35:53,640 Słuchaj, a jest szansa, że ty to w ogóle dzisiaj naprawisz? 535 00:35:53,800 --> 00:35:55,120 To jest pięć minut. 536 00:35:56,160 --> 00:35:59,480 Ty wiesz, że my nie mamy od trzech dni wody i to jest tragedia. 537 00:35:59,640 --> 00:36:01,280 Nie można zagotować herbaty, niczego. 538 00:36:01,440 --> 00:36:03,440 Przepraszam, to jest praktycznie pięć minut. 539 00:36:03,600 --> 00:36:05,520 Na tym... Aua. 540 00:36:07,920 --> 00:36:08,800 Ja pierdolę. 541 00:36:09,720 --> 00:36:11,840 Normalnie jak w tej hucie tutaj na Bobrku. 542 00:36:13,000 --> 00:36:14,400 Takiej po byku. 543 00:36:19,920 --> 00:36:20,920 To ci dam? 544 00:36:21,080 --> 00:36:22,840 Nie, pani będzie trzymała. 545 00:36:23,000 --> 00:36:24,240 - Tylko potrzebuję... - Mam tak? 546 00:36:24,400 --> 00:36:26,080 Tak. Ja se podejdę. 547 00:36:26,240 --> 00:36:28,280 Kurwa, Krystianek, bo ty mnie spalisz. 548 00:36:28,440 --> 00:36:31,640 Mi się to fiuterko, kurwa, zwisa, za ile to będzie przewalone. 549 00:36:34,080 --> 00:36:35,160 Masz tam jaką? 550 00:36:35,320 --> 00:36:37,480 Bo jeszcze chciałabym z pięć lat pożyć. 551 00:36:38,520 --> 00:36:39,240 A ja z piętnaście. 552 00:36:50,280 --> 00:36:51,880 Ona chodziła, i to bardzo ładnie chodziła. 553 00:37:00,600 --> 00:37:02,680 Ktoś przestawiał... 554 00:37:02,840 --> 00:37:06,200 No. Jakoś musicie opanować to. 555 00:37:06,360 --> 00:37:07,840 Nie wiem jak, ale... 556 00:37:08,000 --> 00:37:09,480 Dłuższa wyprawa. 557 00:37:09,640 --> 00:37:12,600 Nie no... To jest... Odpalało, to odpali na nowo. 558 00:37:12,760 --> 00:37:15,200 Ciągcie, róbcie ten. Przestawiajcie. 559 00:37:15,360 --> 00:37:18,160 Na sto procent to odpali, bo to odpalało. 560 00:37:18,320 --> 00:37:19,560 Odpalało, odpalało! 561 00:37:19,720 --> 00:37:21,360 Dobra, tu pan ma... 562 00:37:22,360 --> 00:37:26,040 O, widzi pan! To jest przeciągnięcie. To musi być takie ciągnięcie. 563 00:37:26,200 --> 00:37:29,640 A pan niech przestawia tam, w prawo, w lewo i już. 564 00:37:29,800 --> 00:37:31,200 W końcu zaskoczy. 565 00:37:35,560 --> 00:37:37,360 Woda już poleciała do tej rury. 566 00:37:37,560 --> 00:37:40,880 A ty jesteś pewny? Ciekawe, po czym to poznałeś. 567 00:37:42,160 --> 00:37:43,280 Poczułem. 568 00:37:43,440 --> 00:37:44,600 Czułeś w ręce. 569 00:37:44,760 --> 00:37:46,080 O ja pierdolę. 570 00:37:52,400 --> 00:37:55,520 To teraz już będziemy mieć wodę cały czas, non stop, tak? 571 00:37:56,320 --> 00:37:59,640 Nie, zakręcimy to, tylko kurki będą spalone. 572 00:38:00,600 --> 00:38:03,120 Jeden kurek. O, dwa. 573 00:38:12,360 --> 00:38:15,280 Kurwa, kabel przypalił, przyjarał tu, kurwa, co on... 574 00:38:15,440 --> 00:38:16,880 Niech pan się nie boi. 575 00:38:18,640 --> 00:38:20,920 Czy pan chce wodę, czy pan chce kabel? 576 00:38:21,080 --> 00:38:25,160 Trzeba tak to robić, żeby nie opierdolić następnych rzeczy. 577 00:38:25,320 --> 00:38:28,360 Kurwa, bo jedno zrobisz, ale następne się, kurwa, zdupczy, 578 00:38:28,520 --> 00:38:31,240 i będziemy, kurwa, za chwileczkę bojlera szukać, kurwa. 579 00:38:32,600 --> 00:38:34,080 Bo nie da się czasami. 580 00:38:38,720 --> 00:38:39,920 Dobra, idę zakręcić tam. 581 00:38:45,600 --> 00:38:50,320 Kurwa, robota taka... W ten to jest chuj, nie robota. 582 00:38:54,800 --> 00:38:56,160 Ale to nie moja wina. 583 00:38:56,320 --> 00:38:57,640 Drugie, pierwsze i parter, kurwa. 584 00:38:57,800 --> 00:38:58,640 Ale moja wina? 585 00:38:58,800 --> 00:39:00,600 A ja nie wiem, czy twoja, czy nie twoja. 586 00:39:00,760 --> 00:39:03,160 Za chwileczkę jeszcze, kurwa, podłogę będziemy wymieniać. 587 00:39:09,960 --> 00:39:13,680 Krystian, jaki teraz koncept masz? 588 00:40:24,240 --> 00:40:28,600 Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam. 589 00:40:28,760 --> 00:40:34,800 Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam. 590 00:40:34,960 --> 00:40:37,280 Niech żyje nam! 591 00:40:37,440 --> 00:40:40,520 Niech żyje nam. Sto lat, sto lat... 592 00:40:40,680 --> 00:40:43,280 Jeszcze jeden, jeszcze jeden dla mnie. 593 00:40:44,560 --> 00:40:45,360 A ty se usiądź. 594 00:40:45,520 --> 00:40:47,160 - Niech żyje nam! - Nie, nie mogę. 595 00:40:47,320 --> 00:40:49,880 W zdrowiu, w szczęściu, w pomyślności, niechaj żyje nam. 596 00:40:50,040 --> 00:40:51,400 A kto? Jolanta! 597 00:40:51,560 --> 00:40:54,680 Bardzo wszystkim dziękuję za prezenty, za życzenia. 598 00:40:54,840 --> 00:40:57,080 I obyśmy się spotkali w następnym roku 599 00:40:57,240 --> 00:41:01,600 w tym zacnym gronie, wszystkie szczęśliwe, bogate i zdrowe. 600 00:41:02,280 --> 00:41:04,240 My jesteśmy zakochane w Martini, ja je uwielbiam. 601 00:41:05,400 --> 00:41:07,280 Najlepszy szampan, jaki może być. 602 00:41:09,920 --> 00:41:10,520 Ta... 603 00:41:16,800 --> 00:41:18,640 Bardzo ci dziękuję za życzenia. 604 00:41:18,800 --> 00:41:20,600 Myślę, że się spełnią, 605 00:41:20,760 --> 00:41:22,960 bo ty jesteś szczera dziewczyna i szczerze mi życzysz zawsze. 606 00:41:23,120 --> 00:41:23,880 Dokładnie. 607 00:41:24,040 --> 00:41:25,640 Dziękuję ci, słoneczko kochane. 608 00:41:26,720 --> 00:41:28,720 Ło, jakie piękne! 609 00:41:28,880 --> 00:41:31,240 - My nie laliśmy... - Jaki piękny! 610 00:41:31,400 --> 00:41:33,840 ...żebyś sama tradycyjnie, prawda, sobie... 611 00:41:34,000 --> 00:41:36,400 No tak. Bardzo dziękuję. 612 00:41:36,560 --> 00:41:38,880 A jakieś życzenia czy cuś? Nic nie życzysz? 613 00:41:39,040 --> 00:41:41,280 Życzę, życzę. No co byś sobie życzyła? 614 00:41:41,440 --> 00:41:44,080 To ja mam sobie życzyć? To ci bardzo dziękuję. 615 00:41:44,240 --> 00:41:46,560 Wszystko, co sobie wyżyczysz, wymarzysz. 616 00:41:46,720 --> 00:41:48,080 To nam się spełnia prawdopodobnie. 617 00:41:48,240 --> 00:41:49,520 Dziękuję ślicznie. Dziękuję ślicznie. 618 00:41:49,680 --> 00:41:51,040 - Tak to jest, nie? - No. 619 00:42:17,040 --> 00:42:18,120 F10 filmy? 620 00:42:22,560 --> 00:42:24,160 Edith. M5... 621 00:42:24,320 --> 00:42:26,400 Proszę bardzo, masz "Nędzników". 622 00:42:27,800 --> 00:42:29,880 To ja może zawsze ciebie będę brać na szukanie. 623 00:42:30,640 --> 00:42:32,560 M5. Edith. 624 00:42:32,720 --> 00:42:35,080 Pięć, kurwa, czekaj. Tu jest. 625 00:42:42,040 --> 00:42:44,080 Taka dziwna, niebieska. Tak? 626 00:42:44,240 --> 00:42:45,600 No, to jest ta. Edith Piaf. 627 00:42:50,320 --> 00:42:52,120 Ale z Robertem to koniec definitywny? 628 00:42:52,800 --> 00:42:53,320 No tak. 629 00:42:58,640 --> 00:43:00,520 A dlaczego ty tego dziecka nie bierzesz? 630 00:43:01,400 --> 00:43:03,760 Przecież on cię o alimenty poda do sądu. 631 00:43:03,920 --> 00:43:05,600 No nie wiem. Robert taki nie jest. 632 00:43:05,760 --> 00:43:06,680 Ja go znam nie od dzisiaj. 633 00:43:06,840 --> 00:43:08,280 Ale to nieważne. 634 00:43:09,920 --> 00:43:13,360 Nie widzisz jej w ogóle od dwóch miesięcy przecież. Córki swojej. 635 00:43:13,520 --> 00:43:14,480 Ja powiedziałam, że wyjechałam. 636 00:43:15,560 --> 00:43:17,800 On wie, że nie wyjechałaś. Wiesz o tym, nie? 637 00:43:17,960 --> 00:43:20,920 No wiem, ale co ja mam zrobić, kurwa, no? Będę musiała pogadać, no. 638 00:43:21,080 --> 00:43:24,040 I dopiero o tym myślisz teraz, po dwóch miesiącach z Tomkiem bycia? 639 00:43:25,200 --> 00:43:26,720 Kuźwa, normalnie... 640 00:43:26,880 --> 00:43:28,080 Przecież Tomek to... 641 00:43:28,240 --> 00:43:31,320 Co innego, jakby Tomek nie chciał tego dziecka też w swoim mieszkaniu, 642 00:43:31,480 --> 00:43:32,600 ale z tego, co wiem, to chce. 643 00:43:32,760 --> 00:43:35,600 Nawet jakby nie chciał, no to sorry, do widzenia z facetem, 644 00:43:35,760 --> 00:43:36,920 a chyba dziecko jest ważniejsze, nie? 645 00:43:37,080 --> 00:43:38,880 No tak, ale Tomek mi nigdy nie powiedział... 646 00:43:39,040 --> 00:43:40,400 - No właśnie. - Nawet mnie pyta, kiedy... 647 00:43:40,560 --> 00:43:44,400 Tym bardziej że sam ma dziecko i wie, jak to jest. 648 00:43:45,440 --> 00:43:46,600 Facet cię kopnie w dupę. 649 00:43:46,760 --> 00:43:49,000 Nie życzę ci tego, ale wiesz, jacy są faceci. 650 00:43:49,160 --> 00:43:50,400 Zostaniesz z niczym. 651 00:43:50,560 --> 00:43:52,480 Ani nie wrócisz do Roberta, bo Robert cię też nie będzie chciał. 652 00:43:52,640 --> 00:43:54,840 A córka już cię nie będzie pamiętała. 653 00:43:55,000 --> 00:43:56,360 I co wtedy zrobisz? 654 00:43:56,520 --> 00:43:58,560 Do ojca też nie pójdziesz, bo tam rudera jest, nie? 655 00:44:01,640 --> 00:44:04,320 A myślisz, że ja miałam wszystko spokojnie? 656 00:44:05,280 --> 00:44:07,640 A dziwisz się, dlaczego tak zrobiłam? Dziwisz się? 657 00:44:07,800 --> 00:44:11,240 I tak byś się czuła, gdybyś się bała np. do łóżka nawet położyć spać? 658 00:44:11,400 --> 00:44:13,680 Ja też poszłam. Ale poszłam z dzieckiem. 659 00:44:13,840 --> 00:44:15,920 Mimo że nikt mi nie chciał wydać mojego dziecka, 660 00:44:16,080 --> 00:44:17,400 ale powiedziałam, że ja nie wychodzę bez. 661 00:44:18,760 --> 00:44:21,640 I tyle, i do widzenia. Nie mają prawa cię zatrzymać. 662 00:44:24,120 --> 00:44:27,800 Miałam ojca alkoholika, to u mnie przyszło od małego. 663 00:44:28,960 --> 00:44:30,640 Awantury w domu, dzwonienie na policję. 664 00:44:30,800 --> 00:44:32,480 Potem się to powtórzyło u mnie w domu. 665 00:44:33,320 --> 00:44:34,120 Kolejny raz. 666 00:44:37,760 --> 00:44:39,960 No to powiedz sama. Już miałam dosyć tego wszystkiego. 667 00:44:40,120 --> 00:44:41,560 Powiedziałam ci prawdę i nie wiedziałaś sama, 668 00:44:41,720 --> 00:44:43,560 co masz mi doradzić w tym momencie, nie? 669 00:44:43,720 --> 00:44:45,200 To jest tylko takie... 670 00:44:45,360 --> 00:44:47,840 No wiesz, każdy każdemu życzy szczęścia, 671 00:44:48,000 --> 00:44:51,840 ale nie wiesz, ile to potrwa, co będzie potem i tak dalej. 672 00:44:52,000 --> 00:44:54,440 A co będzie, jak zostaniesz sama? 673 00:44:55,480 --> 00:44:56,800 I nawet dziecko cię nie pozna. 674 00:45:20,120 --> 00:45:21,680 Kartą nie popłacisz. 675 00:45:21,840 --> 00:45:23,080 Można kartą. 676 00:45:23,240 --> 00:45:24,520 Kartą też? A widzisz. 677 00:45:24,680 --> 00:45:25,480 Kartą też. 678 00:45:30,600 --> 00:45:32,960 Tylko wydajemy, wydajemy, wydajemy, przyjmujemy. 679 00:45:33,120 --> 00:45:34,240 A proszę ciebie... 680 00:45:34,400 --> 00:45:37,000 A też gówno przyjmujemy. Ale nie mamy ciągle jakiejś sprzedaży. 681 00:45:37,160 --> 00:45:40,760 Ja nie wiem, dlaczego nie idzie żaden segment, żadne łóżko, żadne ten. 682 00:45:40,960 --> 00:45:43,320 Przecież zawsze coś można było z tego sprzedać. 683 00:45:43,480 --> 00:45:45,120 Dzisiaj nikt nic nie potrzebuje? 684 00:45:45,280 --> 00:45:47,080 - Będzie dobrze. - Się sprzeda i tyle. 685 00:45:47,240 --> 00:45:48,720 Będzie dobrze. Towaru jest. 686 00:45:48,880 --> 00:45:50,320 Teraz jest prawdopodobnie niedziela wolna. 687 00:45:50,480 --> 00:45:53,960 Czyli ty będziesz handlował do końca życia i jeden dzień dłużej. 688 00:45:54,120 --> 00:45:55,960 Bo jeżeli zawsze szef może stać w niedzielę, 689 00:45:56,120 --> 00:45:57,760 tak że nie ma strachu w naszym fachu. 690 00:45:57,920 --> 00:46:00,440 Będziesz siedział do późnej starości. 691 00:46:00,600 --> 00:46:02,880 Jak nie, to cię wypchamy na tym wózku tutaj. 692 00:46:03,040 --> 00:46:05,200 Załączymy ci akumulator, będziesz popierdalał. 693 00:46:05,360 --> 00:46:09,560 Pi-pi-pi-pięć złotych. Pięć złotych. 694 00:46:11,320 --> 00:46:12,320 Wszystko. 695 00:46:14,120 --> 00:46:15,760 Pięć złotych. 696 00:46:16,640 --> 00:46:18,760 Powiesz: panie, kiedyś byłem młody, mogłem to udźwignąć. 697 00:46:18,920 --> 00:46:20,920 Teraz już nie mogę, to pan tylko dostaniesz złotówkę. 698 00:46:21,080 --> 00:46:25,600 Słuchaj, idę robić kiełbasę i te ziemniaczki takie. Zjesz? 699 00:46:25,760 --> 00:46:26,920 Ja nie chcę. 700 00:46:27,080 --> 00:46:29,800 Ale po co chcesz ty to robić, jak tam jest fasola po bretońsku? 701 00:46:52,000 --> 00:46:53,880 O, właśnie. O tak. 702 00:46:58,680 --> 00:47:00,600 Po prostu robimy z mebla dzieło sztuki. 703 00:47:01,640 --> 00:47:03,360 - Kojarzysz? - Dzieło sztuki. 704 00:47:03,520 --> 00:47:04,640 Dzieło sztuki robimy. 705 00:47:04,800 --> 00:47:07,200 Tak że to nie będzie zwykły fotel, tylko to będzie dzieło sztuki. 706 00:47:10,240 --> 00:47:14,920 I można z każdego przedmiotu zrobić dzieło sztuki. Tak jest. 707 00:47:18,720 --> 00:47:20,080 Będzie suche. 708 00:47:22,600 --> 00:47:23,280 No. 709 00:47:25,400 --> 00:47:27,280 No, teraz to się rzuca w oczy. 710 00:47:31,560 --> 00:47:34,480 Ja ci powiem, że to był dobry pomysł z tym pomalowaniem tego. 711 00:47:34,640 --> 00:47:35,760 Bardzo dobry. 712 00:47:35,920 --> 00:47:38,720 To się teraz widocznie rzuca się w oczy. 713 00:47:38,880 --> 00:47:40,320 A dajmy go z... 714 00:47:43,840 --> 00:47:46,840 Od tego drzewa, tak... właśnie, właśnie, tam go dajmy. 715 00:47:49,920 --> 00:47:51,960 Trochę go w lewo, w lewo, w lewo, w lewo. 716 00:47:55,160 --> 00:47:57,040 Nie no, coś tu jest nie tak. 717 00:47:57,200 --> 00:48:00,560 W ogóle bym go... przeniósł w ogóle w całkiem inne miejsce. 718 00:48:10,760 --> 00:48:13,360 Na górę go, na górę. Wyżej, wyżej. 719 00:48:13,520 --> 00:48:16,040 Jak... Na oparcie, na oparcie. O tak. 720 00:48:20,200 --> 00:48:22,520 - Od kolegi? - To nie było kradzione. 721 00:48:22,680 --> 00:48:23,800 Nie? Nie kradzione? 722 00:48:23,960 --> 00:48:26,800 Bo to jest damska suszarka do włosów, stara, komunistyczna jak byk. 723 00:48:26,960 --> 00:48:29,000 To od dziecka i tak dalej. 724 00:48:29,160 --> 00:48:31,960 A niech no mi pan powie, co u was w tym domu słychać? 725 00:48:32,840 --> 00:48:34,240 Przenieśli pana na inne mieszkanie? 726 00:48:34,400 --> 00:48:35,920 Na te baraki. Godołem pani. 727 00:48:36,080 --> 00:48:36,960 Ze szczurami. 728 00:48:38,120 --> 00:48:40,160 Nie ma ani co godoć. Wszystko pogryzione. 729 00:48:42,400 --> 00:48:43,480 No i jak pan tam żyje? 730 00:48:45,080 --> 00:48:49,120 Idę do kolegi spać. Dzisiaj żech tyż społ u kolegi. 731 00:48:49,280 --> 00:48:50,640 Czuje się pan na siłach? 732 00:48:52,560 --> 00:48:54,760 To może pan tam iść od tyłu, 733 00:48:54,920 --> 00:48:57,640 trochę tam pozamiatać ten śnieg i tak dalej, 734 00:48:57,800 --> 00:48:59,520 to też panu dam pieniążek jakiś, żeby se pan coś kupił. 735 00:48:59,680 --> 00:49:01,640 No to dobrze. Da mi pani ta szczotka, to już ida. 736 00:49:01,800 --> 00:49:05,320 Idzie pan już. Ale najpierw panu dam żur. Najpierw pan poje. 737 00:49:05,480 --> 00:49:06,880 To już to zrobię. Da mi pani ta szczotka. 738 00:49:07,040 --> 00:49:08,080 Tak? 739 00:49:28,760 --> 00:49:30,680 Panie Andrzeju, dobra. 740 00:49:30,840 --> 00:49:33,480 Panie Andrzeju, niech pan oprze tę miotłę na razie tutaj. 741 00:49:33,640 --> 00:49:35,560 Gdziekolwiek oprzeć miotłę. 742 00:49:37,000 --> 00:49:38,240 Tu trzymać chlebek. 743 00:49:39,320 --> 00:49:40,600 Chodź pan tutaj. 744 00:49:47,200 --> 00:49:48,880 Proszę sobie spokojnie zjeść. 745 00:49:49,040 --> 00:49:52,800 Tu jest żurek, tu jest miseczka, niech pan zje. 746 00:49:52,960 --> 00:49:55,400 Potem pan to wszystko tutaj, panie Andrzeju, zgarnie, 747 00:49:55,560 --> 00:49:58,800 a ja panu przyniosę trochę soli, to posypiemy to i to będzie wszystko. 748 00:49:58,960 --> 00:49:59,520 No. 749 00:50:00,680 --> 00:50:01,680 Smacznego. 750 00:50:08,240 --> 00:50:11,200 Basia, zobacz czy nie ma na nią kożuszka, jak jej tak zimno. 751 00:50:12,680 --> 00:50:13,720 Może coś tam znajdziemy. 752 00:50:18,240 --> 00:50:19,840 A ile ty masz latek, serduszko? 753 00:50:20,000 --> 00:50:21,120 - Dziesięć. - Dziesięć? 754 00:50:21,280 --> 00:50:22,640 To ty chodzisz do szkoły. W której jesteś klasie? 755 00:50:22,800 --> 00:50:23,560 W czwartej. 756 00:50:23,720 --> 00:50:24,760 W czwartej. Mhm. 757 00:50:26,080 --> 00:50:27,760 I masz tylko siostrzyczkę czy braciszka jeszcze? 758 00:50:27,920 --> 00:50:30,640 Siostrę i dwóch... Siostrę i dwa bracia. 759 00:50:31,520 --> 00:50:33,120 I dwóch braci. I wszyscy mieszkacie tutaj, tak? 760 00:50:33,280 --> 00:50:36,080 Tam na... tam koło nowej Biedronki. 761 00:50:36,240 --> 00:50:37,240 Aha, aha. 762 00:50:39,280 --> 00:50:42,320 Podoba ci się? A jeszcze zobacz, a ten? Ten jest też jakiś gruby. 763 00:50:42,480 --> 00:50:44,000 No zobacz któryś tam. 764 00:50:45,680 --> 00:50:47,920 Czekaj, pani ci poszuka jakiegoś kożuszka. 765 00:50:48,080 --> 00:50:50,160 Stój, pani zejdzie tutaj. 766 00:50:50,320 --> 00:50:51,320 Poczekaj. 767 00:50:51,480 --> 00:50:53,080 Może coś tam znajdziemy, 768 00:50:53,240 --> 00:50:56,120 jakiś tańszy kożuszek albo taki, który możemy jej dać za darmo. 769 00:53:04,120 --> 00:53:04,800 Cześć, ciocia! 770 00:53:06,760 --> 00:53:07,920 Cześć. 771 00:53:08,080 --> 00:53:09,000 Cześć. 772 00:53:10,960 --> 00:53:12,840 Szczęśliwego nowego roku! 773 00:53:13,840 --> 00:53:14,880 Nawzajem! 774 00:53:22,080 --> 00:53:24,360 Tutaj pięćdziesiąt, tutaj pięćdziesiąt, tutaj pięćdziesiąt. 775 00:53:24,520 --> 00:53:26,520 Jakoś sobie musimy poradzić. 776 00:53:26,680 --> 00:53:29,200 To na pół. Nie masz pięćdziesiątki, przepraszam? 777 00:53:30,120 --> 00:53:31,200 Masz coś rozmienić na pół? 778 00:53:31,360 --> 00:53:33,120 - Ale jaką pięćdziesiątkę? - Stówę na pół. 779 00:53:33,280 --> 00:53:35,040 Przecież ja... Jaką pięćdziesiątkę? 780 00:53:35,200 --> 00:53:37,240 Ja nawet w portfelu nie mam 10 zł. 781 00:53:37,400 --> 00:53:38,920 Dwieście parę złotych i... 782 00:53:39,080 --> 00:53:40,720 Nie miej do mnie pretensji, dlaczego tak słabo zarabiamy. 783 00:53:40,880 --> 00:53:42,280 - Ale to co ja mam robić? - Co ja mam robić? 784 00:53:42,440 --> 00:53:44,600 - Ale to mnie nie interesuje. - Ja ciągle poświęcam rzeczy, 785 00:53:44,760 --> 00:53:46,240 które mi ludzie wpłacają na mieszkanie... 786 00:53:46,400 --> 00:53:47,840 I bardzo dobrze. Ja rozumiem. 787 00:53:48,000 --> 00:53:50,640 ...to ja poświęcam na firmę, żeby się firma jeszcze... utrzymać. 788 00:53:50,800 --> 00:53:54,240 Dobrze. My przyszliśmy tutaj, żeby ci pomóc, żeby pracować. 789 00:53:54,400 --> 00:53:57,120 Ale nie może być tak, że teraz, za przeproszeniem, 790 00:53:57,280 --> 00:53:58,880 ja położę swoje życie na łopatki. 791 00:53:59,040 --> 00:54:00,600 Nie mam za co zatankować, 792 00:54:00,760 --> 00:54:03,560 nie mam za chleba dzisiaj kupić, bo ty mi dajesz 50 zł. 793 00:54:03,720 --> 00:54:06,640 Żebym dojechała, muszę się zatankować za 20, zostaje mi 30. 794 00:54:06,800 --> 00:54:10,000 Pierdolę już te papierosy, bo nie muszę palić, skoro nie ma pieniędzy. 795 00:54:10,160 --> 00:54:12,520 Zostaje mi 30 zł na sobotę, na niedzielę. 796 00:54:12,680 --> 00:54:14,400 Co ja mam za te 30 zł kupić? 797 00:54:14,560 --> 00:54:17,760 Siostra moja przyjeżdża do mnie w odwiedziny. Co jej mam powiedzieć? 798 00:54:17,920 --> 00:54:20,120 Słuchaj, mam takiego zajebistego po prostu pracodawcę, 799 00:54:20,280 --> 00:54:22,680 że dzisiaj, przepraszam bardzo, ale nie przyjeżdżajcie, 800 00:54:22,840 --> 00:54:24,720 bo ja nie mam wam nawet kawy, kurwa, postawić. 801 00:54:24,880 --> 00:54:26,040 Dzisiaj jest sobota, jest pusto. 802 00:54:26,200 --> 00:54:29,440 A myśmy handlowali od poniedziałku do soboty i tak dalej. 803 00:54:29,600 --> 00:54:31,280 To co, mi chcesz pensję zabrać za ostatni dzień, z soboty? 804 00:54:31,440 --> 00:54:32,120 No i cały czas tak jest. 805 00:54:32,280 --> 00:54:36,080 Cały czas tak jest, kurwa. Sobota przychodzi, kurwa, i jest tak. 806 00:54:37,240 --> 00:54:38,080 To trzeba coś z tym zrobić. 807 00:54:38,240 --> 00:54:40,920 Zawsze w sobotę jest ta sama sytuacja, że nie ma pieniędzy. 808 00:54:41,080 --> 00:54:42,360 Trzeba coś z tym zrobić. 809 00:54:42,520 --> 00:54:44,280 Znowu te same krzyki, no. 810 00:55:19,760 --> 00:55:21,640 No to jest, powiem ci, dobre pytanie. 811 00:55:21,800 --> 00:55:25,040 Bo to jest jakiś fenomen, że pomimo tylu przykrych słów, 812 00:55:25,200 --> 00:55:27,280 które padły z jego strony i z mojej strony, 813 00:55:27,440 --> 00:55:29,560 ciągle jesteśmy w jednej pracy, 814 00:55:30,720 --> 00:55:32,200 ciągle jesteśmy razem, 815 00:55:32,360 --> 00:55:34,920 bo widzimy się w końcu od 10.00 aż do 18.00. 816 00:55:36,880 --> 00:55:39,560 A pomimo tych wszystkich gorzkich rzeczy 817 00:55:39,720 --> 00:55:43,000 żadne z nas nie potrafi jakoś odejść. 818 00:55:43,880 --> 00:55:46,320 Ja po prostu sama nie potrafię tego rozszyfrować. 819 00:55:47,000 --> 00:55:48,640 Tu z jednej strony mi jest go żal. 820 00:55:50,120 --> 00:55:52,440 Poza tym ja nie byłabym w porządku, 821 00:55:52,600 --> 00:55:55,880 gdybym powiedziała, że mną nie targają jakieś uczucia. 822 00:55:56,040 --> 00:55:59,480 Za każdym razem, jak on jest taki miły i taki kochany, 823 00:55:59,640 --> 00:56:02,480 próbuję podjąć właśnie próbę życia razem. 824 00:56:02,640 --> 00:56:07,000 Ciągniemy to, ciągniemy, próbujemy, ale nic z tego nie wychodzi. 825 00:56:26,200 --> 00:56:29,880 Znosiliśmy pralkę z pierwszego piętra. 826 00:56:30,040 --> 00:56:32,640 Jeszcze, jeszcze, jeszcze, bardziej do palców. O tak. 827 00:56:32,800 --> 00:56:33,680 O tak. 828 00:56:38,400 --> 00:56:42,400 I wiesz, mnie wyleciała z rąk, wiesz? 829 00:56:42,560 --> 00:56:43,760 I na te schody, wiesz. 830 00:56:43,920 --> 00:56:46,880 A jeszcze kantem zawadziła mi o nogę. 831 00:56:47,040 --> 00:56:48,560 Pralka 80-kilowa. 832 00:56:51,080 --> 00:56:53,280 Kawał... Ciężar jak cholera. 833 00:56:59,000 --> 00:57:00,320 W pale się nie mieści. 834 00:57:06,040 --> 00:57:08,040 No widzisz, mamy coraz to gorszy towar. 835 00:57:08,200 --> 00:57:10,120 Nie mamy laptopów, nie mamy telewizorów. 836 00:57:10,280 --> 00:57:12,480 Niestety tu nam nikt nic nie przyniesie. 837 00:57:17,160 --> 00:57:18,680 No nie wiem, no nie wiem... 838 00:57:20,680 --> 00:57:22,600 co tutaj zrobimy. 839 00:57:23,320 --> 00:57:26,960 Jest za piętnaście. Ja idę ci zrobić jedzenie, a ty ten... 840 00:57:27,120 --> 00:57:30,360 Zmień sobie jeszcze raz ten okład, a ja ten... 841 00:57:30,520 --> 00:57:32,560 Nie kiwaj ręką, bo będziesz miał taką nogę spuchniętą, 842 00:57:32,720 --> 00:57:34,040 że jutro nie będziesz w ogóle chodził. 843 00:57:34,200 --> 00:57:38,520 I twoja, że tak powiem, dyktatorska ta... 844 00:57:38,680 --> 00:57:40,840 się skończy tutaj ta twoja dyktatura. 845 00:57:41,000 --> 00:57:43,640 Bo będziesz siedział w chałupie i się kurował. 846 00:58:09,000 --> 00:58:11,440 To jest piętnaście po? O. 847 00:58:14,400 --> 00:58:16,360 Nie. Znasz ją? 848 00:58:17,280 --> 00:58:18,040 To ja. 849 00:58:20,480 --> 00:58:22,520 Już taki zakochany we mnie jesteś? Tak? 850 00:58:24,560 --> 00:58:25,560 Ja też. 851 00:58:26,560 --> 00:58:27,600 No to dobrze. 852 00:58:42,960 --> 00:58:45,240 Przynajmniej przy tobie się czuje bezpieczna, wiesz? 853 00:58:45,400 --> 00:58:46,160 No. 854 00:59:04,520 --> 00:59:05,480 Doszedłeś tam? 855 00:59:05,640 --> 00:59:06,440 Tak. 856 00:59:23,640 --> 00:59:26,280 Obklej dookoła, no. Jedź, jedź. 857 00:59:30,000 --> 00:59:31,360 Tego, kurwa, słupa. 858 00:59:31,520 --> 00:59:34,480 Trzymaj tego słupa. Pasuje? 859 00:59:40,960 --> 00:59:45,240 Kaszanka, kiełbasa, musztarda, bułki, keczup, napoje. Ogóry. 860 00:59:45,400 --> 00:59:47,480 Talerze papierowe, sztućce, kubki. 861 00:59:47,640 --> 00:59:50,720 Wiesz co? Krzesła, stoły. Krzesła, stoły. 862 00:59:50,880 --> 00:59:55,320 Sprzedaż, loteria, malowanie dzieci, tak? 863 00:59:55,480 --> 00:59:58,400 Dzień dobry. I co sobie wymyśliłam? 864 00:59:58,560 --> 01:00:00,520 Biorę antenę za 40. 865 01:00:00,680 --> 01:00:02,360 - A ile tam pisało? - 40. 866 01:00:02,520 --> 01:00:03,640 To da 35. 867 01:00:05,320 --> 01:00:05,800 Pięć. 868 01:00:05,960 --> 01:00:08,640 Wie pani co? Pani jest tutaj stąd i pani jest taka akuratna. 869 01:00:08,800 --> 01:00:11,880 Bo my będziemy organizowali festyn tutaj, wie pani. 870 01:00:12,040 --> 01:00:16,040 I będzie potrzebna kobitka, która będzie kręciła kiełbasę albo coś. 871 01:00:16,200 --> 01:00:17,800 - Nie chciałaby się pani do nas...? - Mmm... 872 01:00:17,960 --> 01:00:19,400 Nie chce pani? Boi się pani tutaj... 873 01:00:19,560 --> 01:00:22,760 Tam z kolegą mam dużo zajęcia, co siedzi na wózku. 874 01:00:22,920 --> 01:00:25,880 Cały czas muszę się opiekować nim. Wieczorem, w nocy łażę za puszkami. 875 01:00:26,040 --> 01:00:27,520 A potem się muszę nim opiekować. 876 01:00:27,680 --> 01:00:29,360 Dobra, dobra. To nic, tak zaproponowałam. 877 01:00:29,520 --> 01:00:30,080 Ręce związane. 878 01:00:30,240 --> 01:00:32,000 - Dobra, dobra. - Na razie, dziękuję. 879 01:00:33,360 --> 01:00:34,280 Szefowo! 880 01:00:34,440 --> 01:00:35,120 Już. 881 01:00:37,560 --> 01:00:39,400 Daj jakieś jedno żelazko może. 882 01:00:39,560 --> 01:00:43,600 Takie ładne wybierz. Po 15. Bo i tak już są wszystkie po 15. 883 01:00:43,760 --> 01:00:45,880 To najbardziej takie nowe, czyste. 884 01:00:46,040 --> 01:00:48,480 To może nie to, co? Może znajdziemy takie... 885 01:00:50,720 --> 01:00:54,600 Nowe weź jakieś, Wiesiek. No trzeba czasem stracić, żeby zyskać. 886 01:00:54,760 --> 01:00:56,680 Ładne, no ładne, ładne. No co chcesz? Nieładne? 887 01:00:56,840 --> 01:00:58,160 Niebieskie ładne żelazko. 888 01:00:58,320 --> 01:00:59,280 No dobrze. 889 01:00:59,440 --> 01:01:02,000 Daj Agnieszce, żeby sprawdziła, bo się okaże jeszcze, 890 01:01:02,160 --> 01:01:04,360 że pani wybrała żelazko, żelazko leje, nie działa. 891 01:01:04,520 --> 01:01:05,880 Żelazko nie działa. 892 01:01:06,040 --> 01:01:07,720 Wszystko kończy się u ciebie na "nie". 893 01:01:07,880 --> 01:01:09,360 Bo nie będzie ludzi, bo nie będzie... 894 01:01:09,520 --> 01:01:11,160 Jak wychodzisz z tego założenia, to nie róbmy nic. 895 01:01:11,320 --> 01:01:12,520 - Nie, nie o to... - Tak jak mówię. 896 01:01:12,680 --> 01:01:14,280 To jest duże przedsięwzięcie, 897 01:01:14,440 --> 01:01:16,600 które ciebie odkrywa jako przedsiębiorcę, 898 01:01:16,760 --> 01:01:19,080 jako właściciela tego, a ty wszystko jesteś na nie. 899 01:01:19,240 --> 01:01:20,000 Nie jestem na nie. 900 01:01:20,160 --> 01:01:21,640 Jeżeli coś nie będzie... No jesteś. 901 01:01:21,800 --> 01:01:24,440 Cały czas: nie ten róg, nie ten ten, nie ten zegarek, 902 01:01:24,600 --> 01:01:27,160 ludzie tego nie kupią i tak dalej. 903 01:01:33,440 --> 01:01:35,400 Ciekawe, ile ludzi przyjdzie. Jestem ciekawa fest, nie. 904 01:01:36,320 --> 01:01:38,120 Zawsze to da jakiś efekt. 905 01:01:40,880 --> 01:01:44,720 Nawet jakbyśmy nie oczekiwali tłumów, to każda odezwa będzie dobra. 906 01:01:44,880 --> 01:01:47,840 Na pewno będą o tym gadać, no jakże inaczej? 907 01:01:49,040 --> 01:01:51,000 Takie wydarzenie na Bobrku, jak tu się nic nie dzieje. 908 01:01:53,400 --> 01:01:55,520 Wielkiego misia, tego psa wielkiego. 909 01:01:55,680 --> 01:01:58,880 A tam, zabawki takie brudne, nie będziemy licytować. Daj spokój. 910 01:02:00,760 --> 01:02:02,840 A twój chłopak dzwonił dzisiaj do ciebie? 911 01:02:03,000 --> 01:02:04,720 Nie i nie pisze w ogóle nic. 912 01:02:04,880 --> 01:02:06,320 - Kompletnie? - Nie. 913 01:02:07,800 --> 01:02:10,880 I ty też sama nie chciałaś jakiegoś kontaktu tam nawiązać z nim? 914 01:02:11,040 --> 01:02:12,840 Chciałam, ale kazał mi odejść. 915 01:02:13,000 --> 01:02:13,760 Tak? 916 01:02:13,920 --> 01:02:16,320 W sensie nie odejść, że odejść, tylko iść. 917 01:02:16,480 --> 01:02:20,040 Czyli on w ogóle w tym tygodniu po ciebie nie przyjedzie teraz? 918 01:02:20,200 --> 01:02:23,640 Nie, ale on teraz jest w pracy. Wczoraj po mnie nie przyjechał. 919 01:02:25,560 --> 01:02:27,320 Nie zapytał, czy po ciebie przyjechać? 920 01:02:27,480 --> 01:02:31,080 Nie. Chciałam go przytulić, to powiedział, że mam go nie dotykać. 921 01:02:32,560 --> 01:02:34,600 I to jeszcze on jest obrażony na mnie, nie wiem za co. 922 01:02:34,760 --> 01:02:36,640 Gdzie to ja powinnam być, bo on mi pocisnął. 923 01:02:36,800 --> 01:02:39,880 Aga, ja bym po prostu zaaranżowała taką... 924 01:02:40,040 --> 01:02:42,800 Nawet nie. Jesz normalną kolację, więc szykujesz dla siebie. 925 01:02:42,960 --> 01:02:45,360 Zapytałabym grzecznie, czy on chce jeść, czy nie. 926 01:02:45,520 --> 01:02:47,280 A jak powie nawet, że nie, to powiedz, 927 01:02:47,440 --> 01:02:49,760 że bardzo byś chciała, żeby usiadł do stołu, 928 01:02:49,920 --> 01:02:52,080 - bo szkoda ci życia po prostu... - No, dokładnie. 929 01:02:52,240 --> 01:02:54,720 ...na takie niedomówienia. 930 01:02:55,600 --> 01:02:57,560 Bo już raz byłaś w takim związku, 931 01:02:57,720 --> 01:02:59,280 gdzie przecierpiałaś cały czas. 932 01:02:59,440 --> 01:03:01,280 Bo mi nie powiedziałaś wcześniej, ale to już jest ile? 933 01:03:01,440 --> 01:03:02,960 To już jest któraś sytuacja z rzędu. 934 01:03:03,560 --> 01:03:04,080 No. 935 01:03:11,280 --> 01:03:14,560 No, przedziel se na pół i po prostu tu, tak wiesz, rękami 936 01:03:14,720 --> 01:03:16,640 i tak dokładnie masując, kurwa, to... 937 01:03:16,800 --> 01:03:19,240 Tak rób, nie? Ściągaj tą farbę. 938 01:03:26,080 --> 01:03:27,560 Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. 939 01:03:37,240 --> 01:03:40,600 Ta policja, co cię ostatnio wzięła i cię wsadzili do więzienia... 940 01:03:41,720 --> 01:03:43,320 Pół roku niby dużo, a niby mało, nie? 941 01:03:44,360 --> 01:03:45,840 Za długo dla mnie. 942 01:03:55,960 --> 01:03:59,120 Już wiem, które włosy, kurwa, są w formie, które nie. 943 01:04:00,080 --> 01:04:01,560 Musisz patrzeć. 944 01:04:04,760 --> 01:04:06,320 - Nie. - Nie. 945 01:04:07,280 --> 01:04:09,480 No i to jest problem. Pół roku. 946 01:04:09,640 --> 01:04:11,200 Nie poczekam. Nie ma takich... 947 01:04:11,360 --> 01:04:12,360 Czemu? 948 01:04:12,920 --> 01:04:13,800 A poczekasz. 949 01:04:13,960 --> 01:04:15,080 Nie. 950 01:04:15,240 --> 01:04:18,720 Ja już długo czekałam na faceta normalnego i tak dalej. 951 01:04:18,880 --> 01:04:20,680 Ja już więcej długo czekać nie będę. 952 01:04:20,840 --> 01:04:22,560 Ale ja nie jestem normalny. 953 01:04:22,720 --> 01:04:24,400 Wiesz o tym. 954 01:04:24,560 --> 01:04:26,280 Ja nie jestem normalny. 955 01:04:27,040 --> 01:04:28,520 Nie, no poczekałabyś. 956 01:04:28,680 --> 01:04:29,600 Nie. 957 01:04:43,920 --> 01:04:46,280 Zapraszamy wszystkich państwa na festyn, 958 01:04:46,440 --> 01:04:48,440 który się odbędzie i smażenie kiełbasek 959 01:04:48,600 --> 01:04:52,240 i festyn, który się odbędzie w starej Biedronce jutro w sobotę. 960 01:04:54,640 --> 01:04:57,040 Od dziesiątej do osiemnastej. Zapraszam. 961 01:04:57,200 --> 01:04:57,960 Trzymajcie. 962 01:04:58,120 --> 01:04:59,920 Dla maluchów, dla dorosłych, dla każdego. 963 01:05:00,080 --> 01:05:01,080 Dzięki. 964 01:05:02,560 --> 01:05:03,440 Tylko u nas. 965 01:05:03,600 --> 01:05:07,360 Grillowanie kiełbasy moc atrakcji dla dzieci, dla każdego. 966 01:05:09,880 --> 01:05:10,880 Trzymaj. 967 01:05:22,280 --> 01:05:27,120 Tylko u nas i tylko jutro. Świetna zabawa. Zapraszamy. 968 01:05:32,360 --> 01:05:35,560 Mężu, mężu, nie bądź głupi, niech ci żona losa kupi. 969 01:05:51,920 --> 01:05:53,320 Patrz, mama. 970 01:06:11,840 --> 01:06:15,080 Ale jak będę duża, to będę miała na imię Oliwia. 971 01:06:15,240 --> 01:06:16,440 Nie można zmieniać imion. 972 01:06:17,240 --> 01:06:18,360 No wiem. 973 01:06:18,520 --> 01:06:20,200 No imienia nie zmienisz. 974 01:06:20,360 --> 01:06:22,760 Nie możesz. Tak, jak ci dałam na imię, tak musisz nosić. 975 01:06:23,920 --> 01:06:28,760 Będę duża i będę miała cały czas Milena? 976 01:06:28,920 --> 01:06:30,200 Tak. Cały czas. 977 01:06:31,760 --> 01:06:32,880 Całe swoje życie. 978 01:06:35,680 --> 01:06:38,160 Jak ja byłam mała, byłam w twoim wieku, Milena, 979 01:06:38,320 --> 01:06:39,640 to ja chciałam zostać kierowcą. 980 01:06:41,560 --> 01:06:42,560 I jeździć autkiem. 981 01:06:43,520 --> 01:06:45,160 Jakim autkiem? 982 01:06:45,320 --> 01:06:46,880 Autem chciałam jeździć. 983 01:06:47,040 --> 01:06:49,840 Jak jesteśmy mali, to się nam wydaje, że wszystko możemy, 984 01:06:50,000 --> 01:06:53,760 ale jak już dorośniemy, to niestety zabija nas brak pewności siebie. 985 01:06:55,080 --> 01:06:56,000 I pamiętaj to. 986 01:07:46,520 --> 01:07:48,400 Myśmy po prostu łapali się wszystkiego, 987 01:07:48,560 --> 01:07:49,520 żeby jak najszybciej to organizować. 988 01:07:49,680 --> 01:07:51,600 Jest 14.00 i nie ma nic zorganizowane. 989 01:07:51,760 --> 01:07:53,720 Te, te trumny powyciągamy. 990 01:07:55,120 --> 01:07:56,120 Po co ten dach robisz? 991 01:07:56,280 --> 01:07:58,120 - No bo fajnie będzie. - Po co ten dach robisz? 992 01:07:58,280 --> 01:08:00,520 W cieniu ludzie siedzą. Nie siedzą w słońcu. 993 01:08:22,560 --> 01:08:24,920 Dobrze, dobrze, dobrze, dobrze... 994 01:08:27,080 --> 01:08:28,760 Tu mamy fajne żelazko, słuchajcie. 995 01:08:28,920 --> 01:08:31,240 Na samym wierzchu piękne żelazko. 996 01:08:32,560 --> 01:08:34,479 A my go puszczamy co? 997 01:08:34,640 --> 01:08:36,840 Za złotówkę oczywiście! 998 01:08:37,000 --> 01:08:39,240 Kto da złotówkę za żelazko? 999 01:08:39,399 --> 01:08:41,080 Pani daje złotówkę za żelazko. 1000 01:08:41,240 --> 01:08:42,520 Kto da dwa złote? 1001 01:08:42,680 --> 01:08:45,800 Kto już jest chętny dać więcej? 1002 01:08:45,960 --> 01:08:46,760 Proszę. 1003 01:08:48,040 --> 01:08:51,760 Daję tu żelazko. Dwa złote daje kolega za żelazko. 1004 01:08:51,920 --> 01:08:53,160 Kto da więcej? 1005 01:08:53,319 --> 01:08:54,640 Pan daje pięć! 1006 01:08:54,800 --> 01:08:56,880 Pan dał pięć złotych za żelazko. Uwaga! 1007 01:08:57,040 --> 01:08:58,040 Kto da więcej? 1008 01:08:58,200 --> 01:08:59,880 Państwo tam pod ścianą? 1009 01:09:00,040 --> 01:09:03,040 Dajemy pięć złotych, już mamy pięć złotych za żelazko. 1010 01:09:03,200 --> 01:09:05,359 Dobre żelazko, sprawne. Zapewniam. 1011 01:09:05,520 --> 01:09:07,160 To nie jest stare żelazko. 1012 01:09:07,319 --> 01:09:09,600 To jest, proszę panią, jedno z nowych żelazek. 1013 01:09:09,760 --> 01:09:12,319 No pięć złotych już mamy za żelazko. 1014 01:09:12,479 --> 01:09:13,600 Kto da więcej? 1015 01:09:14,359 --> 01:09:16,080 Sześć złotych dostanę od kogoś? 1016 01:09:17,640 --> 01:09:19,880 Tu mamy takiego fajnego pluszowego misia niebieskiego. 1017 01:09:20,040 --> 01:09:21,359 Złotóweczka. 1018 01:09:21,720 --> 01:09:25,240 Trzy złote za termos z pompką. Kochani, to jest jak za darmo. 1019 01:09:30,720 --> 01:09:33,600 No nic słyszę, no jak słabo, jak słabo tutaj. 1020 01:09:33,760 --> 01:09:34,680 Dobra! 1021 01:09:34,840 --> 01:09:37,760 W takim razie panią zapraszamy tu po odbiór nagrody. 1022 01:09:37,920 --> 01:09:38,720 Wychodź. 1023 01:09:38,880 --> 01:09:43,200 Tomek, jesteście? To widzicie? Bawimy się! Tak? 1024 01:09:43,359 --> 01:09:47,080 I przed nami tutaj, kochani, dalsza część artystyczna programu. 1025 01:09:47,240 --> 01:09:49,359 A mianowicie pokaz mody. 1026 01:09:49,520 --> 01:09:52,800 Prowadzony przez panią naszą kierownik, prawda tutaj. 1027 01:09:52,960 --> 01:09:55,440 Jolantę Janiszewską. Zapraszamy panią tutaj do nas! 1028 01:09:55,600 --> 01:09:56,360 Brawa! 1029 01:09:56,520 --> 01:09:57,640 Wielkie brawa dla niej! 1030 01:09:59,080 --> 01:10:01,040 Roksana - płaszczyk. 1031 01:10:01,200 --> 01:10:04,800 Z cielęcej delikatnej skóry, mięciutki, rudy. 1032 01:10:04,960 --> 01:10:06,920 Proszę nie patrzeć, że jest zbyt duży na nią, 1033 01:10:07,080 --> 01:10:11,040 bo prezentujemy różne rozmiary, od 36 do 44. 1034 01:10:11,200 --> 01:10:13,720 Płaszcz u nas do nabycia za 30 zł. 1035 01:10:16,000 --> 01:10:21,200 Dla pań, które mają lekką tuszę, można u nas również futerko nabyć. 1036 01:10:24,640 --> 01:10:28,400 Pieski afgańskie są również w kolorze jasnego beżu 1037 01:10:28,560 --> 01:10:31,720 i takie zaprezentuje nam w tej chwili Roksana. 1038 01:10:31,880 --> 01:10:37,920 Z kapturkiem, taliowane, ładne. Dla szczupłych osób, bo to jest 36/38. 1039 01:10:38,080 --> 01:10:41,800 Tak że panie szczuplutkie zapraszam do kupna tego futerka. 1040 01:10:42,600 --> 01:10:44,680 I ceny są oczywiście do uzgodnienia. 1041 01:10:44,840 --> 01:10:48,680 Tak że nie trzymamy się sztywno cen, które są na naszych artykułach. 1042 01:10:48,840 --> 01:10:51,200 Zresztą w naszym lombardzie ceny można negocjować. 1043 01:10:51,360 --> 01:10:54,840 Tak że zapraszam państwa serdecznie w poniedziałek. Dziękuję. 1044 01:10:57,960 --> 01:10:59,480 - A pan już wybrał? - Nie. 1045 01:10:59,640 --> 01:11:02,600 Nie, no to dobra, to, panie, to niech pan idzie na zdrowie. 1046 01:11:02,760 --> 01:11:04,080 Co chcecie dzieci? 1047 01:11:04,240 --> 01:11:06,120 Kiełbaskę. 1048 01:11:06,280 --> 01:11:07,800 Jeszcze jeden żurek. 1049 01:11:07,960 --> 01:11:10,840 Ty chcesz żurek? Czy ty chcesz żurek, tak? 1050 01:11:12,080 --> 01:11:14,160 Nie słyszę was. Jesteście tu? 1051 01:11:14,320 --> 01:11:17,200 - Tak! - Nie? Tak! Cały Bobrek? 1052 01:11:17,360 --> 01:11:19,000 Muzyka. Lecimy! 1053 01:11:25,640 --> 01:11:26,960 Wszyscy razem! 1054 01:11:27,120 --> 01:11:32,600 Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem 1055 01:11:33,800 --> 01:11:40,040 Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask 1056 01:11:40,200 --> 01:11:46,240 A ja serce miłości spragnione ci oddałem 1057 01:11:47,920 --> 01:11:52,520 Tak zakochać, zakochać się można tylko raz 1058 01:11:52,680 --> 01:11:54,320 Jeszcze raz wszyscy! 1059 01:11:54,480 --> 01:12:00,160 Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem 1060 01:12:01,640 --> 01:12:08,200 Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask 1061 01:12:08,360 --> 01:12:13,320 A ja serce miłości spragnione ci oddałem 1062 01:12:13,480 --> 01:12:15,160 Wszyscy ręce w górę i klaszczemy! 1063 01:12:15,320 --> 01:12:21,920 Tak zakochać, zakochać się można tylko raz... 83390

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.