Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Wykorzystaj darmowy kod JOINNOW na stronie
www.playships.eu
2
00:00:20,996 --> 00:00:26,793
PORTRET RODZINNY WE WN�TRZU
3
00:02:24,078 --> 00:02:25,537
Zachwycaj�ce.
4
00:02:32,127 --> 00:02:33,420
Z pewno�ci�.
5
00:02:39,758 --> 00:02:42,845
Przepraszam.
Zaraz zrobi� troch� miejsca.
6
00:02:42,887 --> 00:02:47,016
Ale�, nie trzeba.
Je�eli pan pozwoli, rzuc� okiem na taras.
7
00:02:47,433 --> 00:02:50,811
Bardzo prosz�.
Ale jest tam ba�agan.
8
00:02:51,562 --> 00:02:53,564
Niech si� pan nie fatyguje.
Dam sobie rad� sama.
9
00:03:06,868 --> 00:03:08,119
A wi�c, profesorze?
10
00:03:08,453 --> 00:03:10,830
Wspania�e, ale jednak...
11
00:03:13,832 --> 00:03:16,418
- Nie mog�.
- To nie drogo profesorze.
12
00:03:17,127 --> 00:03:20,589
W ubieg�ym roku, u Sotheby's,
zap�aci� pan dok�adnie...
13
00:03:20,714 --> 00:03:23,550
Dok�adnie 3000 funt�w.
14
00:03:24,508 --> 00:03:27,637
Ja sam z�o�y�em ofert� 3 500 funt�w.
15
00:03:28,012 --> 00:03:31,599
- Mog� pokaza� rachunek.
- Ale� nie...
16
00:03:33,017 --> 00:03:34,685
Zaskoczy� mnie pan.
17
00:03:35,561 --> 00:03:37,480
Moje gratuluje.
18
00:03:38,563 --> 00:03:40,815
Musi pan wsi��� pod uwag� fakt
19
00:03:40,941 --> 00:03:44,319
�e od ubieg�ego roku,
ceny znacznie wzros�y.
20
00:03:44,778 --> 00:03:47,697
Nie dalej jak wczoraj
mia�em zam�wienie na...
21
00:04:13,096 --> 00:04:14,472
Jest tu kto�?
22
00:04:14,889 --> 00:04:16,391
Czy mo�na?
23
00:04:19,143 --> 00:04:21,479
- Mog�abym pani� o co� prosi�?
- Oczywi�cie.
24
00:04:21,938 --> 00:04:24,274
Zostawimy go panu,
a pan si� jeszcze zastanowi.
25
00:04:25,190 --> 00:04:26,817
Ju� podj��em decyzje.
26
00:04:27,609 --> 00:04:29,236
Tu nie chodzi o cen�.
27
00:04:30,904 --> 00:04:33,448
To nie jest odpowiedni moment.
Podatki...
28
00:04:34,575 --> 00:04:35,909
Remont.
29
00:04:40,121 --> 00:04:41,372
Zabierzcie go.
30
00:04:41,956 --> 00:04:43,916
Nie chc� ponosi� odpowiedzialno�ci.
31
00:04:45,209 --> 00:04:47,378
Prosz� si� nie przejmowa�.
32
00:04:47,712 --> 00:04:50,548
Zrobi pan nam przys�ug�.
33
00:04:51,215 --> 00:04:54,010
Musimy obejrze� pewne obrazy,
w willi na ulicy Cassia.
34
00:04:54,467 --> 00:04:56,845
Nie chcia�bym zostawia� obrazu
w samochodzie.
35
00:04:57,470 --> 00:04:59,055
Przy�lemy kogo� po odbi�r.
36
00:04:59,431 --> 00:05:03,018
Ale ja go ode�l�. I tak go nie kupie.
37
00:05:03,393 --> 00:05:05,937
Mam nadziej�, �e zmieni pan zdanie.
38
00:05:07,522 --> 00:05:10,358
Niech si� pan nie fatyguje profesorze,
znamy drog�.
39
00:05:11,025 --> 00:05:14,028
Zobaczymy si� wkr�tce, mam nadziej�.
40
00:05:14,445 --> 00:05:16,780
- �ycz� mi�ego dnia.
- Do widzenia.
41
00:05:18,616 --> 00:05:19,992
To grzech nie skorzysta� z okazji.
42
00:05:20,117 --> 00:05:22,786
- Nigdy nie zmieniam decyzji.
- Do widzenia.
43
00:05:42,137 --> 00:05:43,639
Poszli sobie?
44
00:05:49,311 --> 00:05:51,188
Tak, przed chwil�.
45
00:05:51,355 --> 00:05:52,564
Dobrze.
46
00:05:56,526 --> 00:05:58,152
Przepraszam...
47
00:05:59,487 --> 00:06:02,949
Pani jest w�a�cicielk� tego obrazu?
48
00:06:03,282 --> 00:06:05,618
S�ucham?
Ale� sk�d.
49
00:06:06,035 --> 00:06:08,204
Jest pan pewien, �e wart jest a� tyle?
50
00:06:08,495 --> 00:06:10,664
Dobrana z nich para �ajdak�w.
51
00:06:10,789 --> 00:06:12,749
- Czy to paserzy?
- Paserzy?
52
00:06:13,208 --> 00:06:16,044
To w�a�ciciele paryskiej galerii
Blanchart'a.
53
00:06:18,046 --> 00:06:19,172
Pani nie by�a z nimi?
54
00:06:19,297 --> 00:06:21,299
Nigdy ich nie widzia�am.
Spotka�am ich w windzie.
55
00:06:21,424 --> 00:06:23,343
Co pani� do mnie sprowadza?
56
00:06:23,467 --> 00:06:27,763
Powiedziano mi, �e to mieszkanie
na pi�trze, jest do wynaj�cia.
57
00:06:27,888 --> 00:06:29,849
Chcia�abym je wynaj��.
58
00:06:30,599 --> 00:06:32,017
Ale ono nie jest do wynaj�cia.
59
00:06:32,268 --> 00:06:34,144
Przenios� tam cz�� mojej biblioteki.
60
00:06:34,270 --> 00:06:37,064
- Tutaj nie ma ju� miejsca.
- Niech mi pan wybaczy profesorze.
61
00:06:37,188 --> 00:06:39,649
Zagl�da�am do przedpokoju,
pomieszcze� gospodarczych
62
00:06:39,774 --> 00:06:42,110
i nie powie mi pan, �e brakuje tu miejsca.
63
00:06:42,235 --> 00:06:43,403
Poza tym,
64
00:06:43,528 --> 00:06:47,866
gdyby pan zmieni� t� bibliotek� na bardziej
nowoczesn� rozwi�za�by pan problem.
65
00:06:47,991 --> 00:06:50,410
Dzi�kuj� za rad�, ale ja...
66
00:06:50,535 --> 00:06:53,163
M�j m��, kt�ry nigdy �yciu
nie przeczyta� ksi��ki,
67
00:06:53,287 --> 00:06:57,374
posiada mani� ok�adania pokoi ksi��kami.
68
00:06:57,791 --> 00:06:59,710
Wed�ug mnie to zupe�ne szale�stwo.
69
00:07:00,836 --> 00:07:02,629
Zam�wi� sobie rega�y...
70
00:07:02,754 --> 00:07:05,132
ale nie te ohydne z metalu,
71
00:07:05,257 --> 00:07:07,134
tylko drewniane.
72
00:07:07,258 --> 00:07:09,552
Nie wyobra�a pan sobie
ile w nich mo�na zmie�ci�.
73
00:07:10,052 --> 00:07:11,888
Nie chc� nowej biblioteki.
74
00:07:12,054 --> 00:07:15,391
- A mieszkanie nie jest do wynaj�cia.
- Przynamniej niech mi pan poka�e.
75
00:07:17,310 --> 00:07:18,686
- Co?
- Mieszkanie.
76
00:07:18,811 --> 00:07:21,814
Mo�e i tak mi si� nie spodoba.
77
00:07:22,022 --> 00:07:23,440
To tylko chwila.
78
00:07:23,773 --> 00:07:26,651
Prosz� zosta�. P�jd� z pokoj�wk�.
79
00:07:27,277 --> 00:07:30,155
Erminia?
Tak si� nazywa, prawda?
80
00:07:36,328 --> 00:07:38,997
M�wi�a, �e jest u pana ju� 25 lat.
81
00:07:40,039 --> 00:07:41,457
Prawdziwy z niej skarb.
82
00:07:52,133 --> 00:07:54,177
Pan profesor prosi...
83
00:07:54,302 --> 00:07:56,554
Niech pani we�mie klucze
do mieszkania na g�rze.
84
00:07:58,932 --> 00:08:02,435
Nie chc� by� niegrzecznym,
ale powtarzam, �e to strata czasu.
85
00:08:02,560 --> 00:08:05,021
To nic. Tymczasem obejrzymy je.
86
00:08:05,230 --> 00:08:07,607
Gdyby pan wiedzia�,
od ilu lat patrz� na te okna.
87
00:08:07,814 --> 00:08:11,318
Parkuje cz�sto na Piazza Carpitelli,
kiedy robi� zakupy.
88
00:08:11,944 --> 00:08:13,737
Trudno teraz zaparkowa� w�z w centrum.
89
00:08:13,862 --> 00:08:16,990
R�wnie� z tego powodu zdecydowa�am si�
na apartament w tej dzielnicy,
90
00:08:17,115 --> 00:08:19,243
mieszkaj�c 20 kilometr�w do Rzymu.
91
00:08:19,701 --> 00:08:21,036
A wi�c?
92
00:08:23,037 --> 00:08:24,872
Moja c�rka, Lietta.
93
00:08:25,957 --> 00:08:29,001
Prosz� wybaczy�, nazywam si�
Bianca Brumonti.
94
00:08:30,753 --> 00:08:32,630
Co robili�cie przez ten ca�y czas?
95
00:08:33,130 --> 00:08:36,843
- Tam nie ma ogrzewania.
- Cicho b�d�! Nie b�dzie �atwo.
96
00:09:10,832 --> 00:09:12,667
�adnie tutaj.
97
00:09:14,502 --> 00:09:18,214
Musz� zapyta� Stefano czy zna w�a�cicieli
pewnej Galerii Blanchart.
98
00:09:18,590 --> 00:09:20,133
Wed�ug mnie to z�odzieje.
99
00:09:20,175 --> 00:09:21,968
Galeria Blanchart'a?
100
00:09:22,217 --> 00:09:24,428
Jest tak s�ynna jak Christie�s
czy Sotheby's.
101
00:09:25,179 --> 00:09:27,097
Ale by� mo�e to s� z�odzieje.
102
00:09:57,000 --> 00:09:58,960
Nie b�d� otwiera� okien, s� zaryglowane.
103
00:09:59,920 --> 00:10:01,755
Chyba m�wi�em, �e si� bardzo �piesz�.
104
00:10:01,880 --> 00:10:03,340
Lietta, pom� mi.
105
00:10:03,673 --> 00:10:04,925
Ale� prosz� pani, troch� taktu...
106
00:10:05,050 --> 00:10:08,220
Sama potem zamkn�.
To po to �eby mie� wyobra�enie.
107
00:10:08,636 --> 00:10:11,222
A poza tym straszny tu zaduch.
108
00:10:12,598 --> 00:10:15,017
Doskonale!
109
00:10:15,351 --> 00:10:17,019
Bianca, jeste� genialna!
110
00:10:23,274 --> 00:10:25,568
- Pi�knie tu.
- Nie podniecaj si�,
111
00:10:25,944 --> 00:10:27,445
bo i tak nam nie wynajmie.
112
00:10:27,946 --> 00:10:28,780
Jak to?
113
00:10:28,905 --> 00:10:31,825
B�dzie chcia� je trzyma�
dla myszy i nietoperzy.
114
00:10:32,033 --> 00:10:34,619
- A co z fors�?
- Tak my�lisz?
115
00:10:51,425 --> 00:10:52,718
Mamo!
116
00:10:56,806 --> 00:10:58,474
Zobacz!
117
00:11:00,852 --> 00:11:02,937
Dlaczego pan nie chce si� zgodzi�
na wynaj�cie?
118
00:11:05,105 --> 00:11:09,609
Od pocz�tku uprzedza�em o tym pana matk�,
119
00:11:09,734 --> 00:11:11,403
ale nalega�a, �eby je zobaczy�.
120
00:11:11,736 --> 00:11:13,905
To nie m�j syn dzi�ki Bogu.
121
00:11:14,573 --> 00:11:16,533
Ma w�asnych rodzic�w.
122
00:11:18,451 --> 00:11:21,413
Bianco! Ruszysz ty�ek i chod� tu!
123
00:11:23,831 --> 00:11:25,457
Zobaczysz, ubawisz si�!
124
00:11:27,918 --> 00:11:29,545
Co tu robi Konrad?
125
00:11:30,171 --> 00:11:31,255
Przepraszam.
126
00:11:35,592 --> 00:11:37,719
- Nie widz� go.
- Ja go widzia�am.
127
00:11:38,261 --> 00:11:39,721
Dlaczego zosta� na dole?
128
00:11:40,597 --> 00:11:41,723
Nie wiem.
129
00:11:42,932 --> 00:11:46,269
Powiedzia�, �e nie p�jdzie ze mn�,
bo ma si� spotka� z tob�.
130
00:11:47,103 --> 00:11:48,438
Bo um�wi� si� ze mn�?
131
00:11:49,521 --> 00:11:53,108
Przecie� by�am przy tym jak m�wi�,
�e przyjedzie po ciebie.
132
00:11:53,650 --> 00:11:56,445
O Bo�e!
Albo nie zrozumia�em albo zapomnia�em.
133
00:11:57,237 --> 00:12:00,199
Przepraszam za to nieporozumienie.
134
00:12:10,124 --> 00:12:12,335
Niech pan to mnie zostawi.
135
00:12:12,460 --> 00:12:14,504
Powiedzia�am, �e ja to zrobi�.
136
00:12:21,468 --> 00:12:23,470
Drog�wka w tej chwili
zabiera tw�j samoch�d.
137
00:12:24,221 --> 00:12:26,181
A nie mog�e� im przeszkodzi�?
138
00:12:26,515 --> 00:12:29,392
Nie mam kluczyk�w
od twego samochodu, kochanie.
139
00:12:30,685 --> 00:12:32,103
N�dzniku.
140
00:12:34,855 --> 00:12:37,149
A wi�c poka�esz mi t� luksusow� spelunk�?
141
00:12:37,775 --> 00:12:39,109
Nie wyg�upiaj si�.
142
00:12:40,361 --> 00:12:43,405
Lietta, Stefano,
zobaczcie, czy ju� zabrali mi samoch�d
143
00:12:43,531 --> 00:12:45,491
i postarajcie si� ich dogoni� w�asnym.
144
00:13:32,368 --> 00:13:34,120
Czy zasta�em pana Blanchart'a?
145
00:13:34,452 --> 00:13:35,745
Tak, to ja.
146
00:13:41,793 --> 00:13:43,336
Czy jest tam jeszcze m�j dozorca?
147
00:13:43,879 --> 00:13:45,338
Ten, kt�ry odni�s� obraz.
148
00:13:46,131 --> 00:13:47,340
Szkoda.
149
00:13:47,799 --> 00:13:51,595
M�wi� szkoda, gdy� teraz pan b�dzie musia�
si� fatygowa�, �eby kogo� do mnie przys�a�.
150
00:13:52,511 --> 00:13:54,722
Zmieni�em zdanie.
Zdecydowa�em si� go kupi�.
151
00:13:58,517 --> 00:14:01,020
Sprzedany?
Jak to mo�liwe? Kiedy?
152
00:14:25,459 --> 00:14:27,169
Mecenas Micheli.
153
00:14:30,464 --> 00:14:32,549
- Prosz� wej��.
- Nie przeszkadzam?
154
00:14:32,674 --> 00:14:34,551
Niech pan siada.
155
00:14:36,177 --> 00:14:37,845
Nie wchodzi pan?
156
00:14:49,856 --> 00:14:53,735
Wczoraj wieczorem, zadzwoni�a do mnie
markiza Brumonti, kt�r� pan pozna�.
157
00:14:54,361 --> 00:14:55,904
Tak, ale jej nie znam.
158
00:14:58,323 --> 00:15:00,617
Mam nadziej�, �e nie przyszed� pan
z tego powodu.
159
00:15:00,742 --> 00:15:02,160
Uwaga profesorze, s�yszymy pana.
160
00:15:02,285 --> 00:15:04,538
Niech pan powie, �e si� pan cieszy.
161
00:15:04,662 --> 00:15:09,542
Kupili�my go. Gdzie go postawi�?
162
00:15:26,099 --> 00:15:28,101
- Ci pa�stwo s� z panem?
- Przekonali�my go.
163
00:15:28,226 --> 00:15:30,645
Tak jak ju� panu m�wi�em, wczoraj wieczorem
164
00:15:30,770 --> 00:15:32,772
zadzwoni�a do mnie markiza Brumonti
165
00:15:32,896 --> 00:15:35,190
z do�� interesuj�c� propozycj�.
166
00:15:35,315 --> 00:15:38,068
Jestem pana prawnikiem i mam obowi�zek
167
00:15:38,193 --> 00:15:39,862
rozgl�dania si� za wszelkimi
korzystnymi transakcjami
168
00:15:39,987 --> 00:15:43,240
- i r�wnie� doradza� panu w potrzebie.
- Niech pan m�wi ja�niej.
169
00:15:43,240 --> 00:15:46,410
To wszystko przez nas.
Doskonale pana rozumiem.
170
00:15:46,410 --> 00:15:50,455
Wiem jak mama potrafi zniech�ci�.
Ale z tego powodu nie powinien pan odm�wi�.
171
00:15:50,913 --> 00:15:52,665
Tylko na jeden rok.
172
00:15:53,166 --> 00:15:56,669
Gdyby pan wiedzia� jakie to dla nas wa�ne.
173
00:15:56,794 --> 00:15:59,964
Pani Brumonti nie sprecyzowa�a, �e pragnie
174
00:16:00,089 --> 00:16:03,217
wynaj�� mieszkanie tylko na jeden rok.
175
00:16:04,134 --> 00:16:05,719
Powiedzia�a mi, �e nie ma pan zamiaru
176
00:16:05,844 --> 00:16:08,305
urz�dza� nowej biblioteki
przed nastaniem wiosny.
177
00:16:08,555 --> 00:16:10,265
Dlatego wi�c pozwoli�em sobie...
178
00:16:10,390 --> 00:16:12,517
Nie. Przykro mi.
179
00:16:13,351 --> 00:16:16,438
W Rzymie pe�no jest luksusowych dom�w,
kt�re nadaj� si� dla ludzi takich jak wy.
180
00:16:16,813 --> 00:16:20,275
Mama potrafi znale�� tysi�c wym�wek,
aby ich nie ogl�da�.
181
00:16:20,399 --> 00:16:24,862
Z tego co wiem, obecna tu panienka,
jest zar�czona z panem...
182
00:16:24,987 --> 00:16:27,031
Stefano i ja jeste�my tylko
w okresie pr�bnym.
183
00:16:27,156 --> 00:16:31,410
Mama si� zgadza, aby�my
zamieszkali tutaj u Konrada.
184
00:16:31,535 --> 00:16:34,997
- Kto to jest Konrad?
- Widzia� go pan wczoraj z nami.
185
00:16:35,121 --> 00:16:37,499
Mieszkanie jest jego...
to znaczy dla niego.
186
00:16:38,625 --> 00:16:40,502
Jest pani szczera,
187
00:16:41,085 --> 00:16:42,545
wi�c i ja b�d�.
188
00:16:44,547 --> 00:16:46,841
Nie �pieszy mi si� przenosi� na g�r�
moich ksi��ek.
189
00:16:47,966 --> 00:16:51,303
Jestem jednak cz�owiekiem starym,
nerwowym, by� mo�e nawet histerycznym,
190
00:16:52,805 --> 00:16:55,682
kt�remu przeszkadza
widok obcych, ha�asy,
191
00:16:56,517 --> 00:16:58,727
i kt�ry nie znosi
jakichkolwiek konwenans�w.
192
00:16:59,269 --> 00:17:01,563
Dlatego w�a�nie nie chc�
wynaj�� mieszkania.
193
00:17:02,230 --> 00:17:07,318
To nieprawda. Jest pan uroczy.
I wie pan o tym.
194
00:17:07,485 --> 00:17:11,072
Mo�e troch� maniakiem, tak jak z reszt�
wszyscy interesuj�cy ludzie,
195
00:17:11,447 --> 00:17:13,533
Dowodem jest ten obraz.
196
00:17:15,493 --> 00:17:18,079
Prosz� nie m�wi�,
�e ju� si� panu nie podoba.
197
00:17:18,203 --> 00:17:20,330
Dzwoni� pan do Blanchart,
kiedy tam jeszcze byli�my.
198
00:17:20,455 --> 00:17:21,832
S�usznie. Nie pomy�la�am o tym.
199
00:17:21,957 --> 00:17:23,792
Mama mia�a racj�, m�wi�c �e
pana antykwariusz to z�odziej.
200
00:17:23,917 --> 00:17:26,586
Nam odda� ten obraz za du�o mniej
ni� chcia� od pana.
201
00:17:26,711 --> 00:17:29,089
- Tego nie powinna� by�a powiedzie�.
- Dlaczego nie?
202
00:17:29,506 --> 00:17:32,008
Je�li to �ajdak to profesor musi
o tym wiedzie�.
203
00:17:32,133 --> 00:17:36,053
Ci dwaj chcieli wykorzysta� fakt,
�e profesor jest kolekcjonerem.
204
00:17:36,303 --> 00:17:40,141
Jeste�my kwita profesorze.
To op�ata z g�ry za trzy miesi�ce czynszu.
205
00:17:40,432 --> 00:17:43,561
A wi�c profesorze?
Zrobimy im przyjemno��?
206
00:17:43,894 --> 00:17:45,479
Umowa na rok.
207
00:17:52,277 --> 00:17:53,528
O Bo�e!
208
00:17:58,867 --> 00:18:00,243
Co si� tam dzieje?
209
00:18:11,920 --> 00:18:15,799
Zwariowali�cie?
Wszystko si� wali!
210
00:18:18,092 --> 00:18:20,761
Domenico, gdzie jeste�?
211
00:18:32,397 --> 00:18:36,193
- Dobry wiecz�r, profesorze.
- Dobry wiecz�r, Erminio.
212
00:18:41,907 --> 00:18:43,241
Co tu si� sta�o?
213
00:18:44,534 --> 00:18:48,121
Nie uwierzy pan, ale to jeszcze nic.
214
00:18:48,537 --> 00:18:50,331
Niech pan zajrzy do garderoby i do kuchni.
215
00:18:50,456 --> 00:18:54,919
Szcz�cie, �e jad� pan kolacj� poza domem.
Nie mog�abym nawet nic przygotowa�.
216
00:19:05,261 --> 00:19:06,262
Wszystko zalane.
217
00:19:06,387 --> 00:19:09,891
Teraz ju� mniej, ale gdyby pan widzia�
co si� tu dzia�o.
218
00:19:10,016 --> 00:19:11,226
Jak wojna!
219
00:19:11,351 --> 00:19:14,854
Zawo�a�am dozorc�, zadzwoni�am do
mecenasa Micheliego,
220
00:19:14,979 --> 00:19:16,689
ale go nie by�o.
221
00:19:16,814 --> 00:19:18,524
Na g�rze nie chcieli mnie wpu�ci�.
222
00:19:18,649 --> 00:19:19,942
Chcia�am wezwa� policje,
223
00:19:20,067 --> 00:19:23,529
ale Domenico nie chcia�.
Powiedzia�, �eby przedtem zapyta� pana.
224
00:19:23,779 --> 00:19:25,239
Niech si� pani uspokoi.
225
00:19:27,407 --> 00:19:29,535
I przynie� mi klucze
od mieszkania na g�rze.
226
00:19:30,827 --> 00:19:32,286
I latark� elektryczn�.
227
00:20:01,105 --> 00:20:04,191
- Wygl�da jak po bombardowaniu.
- Prosz� zadzwoni� do Micheliego.
228
00:20:17,954 --> 00:20:19,289
Kto tam?
229
00:20:19,956 --> 00:20:21,291
To ty, Mauro?
230
00:20:32,468 --> 00:20:34,595
Wsz�dzie pe�no gruzu.
231
00:20:34,720 --> 00:20:36,388
Zewsz�d sp�ywa woda.
232
00:20:37,181 --> 00:20:40,768
I widz�c co zrobili�cie dziwi� si�,
�e dom trzyma si� jeszcze.
233
00:20:41,310 --> 00:20:43,562
To niewybaczalne.
Pan jest szalony.
234
00:20:43,687 --> 00:20:46,648
Raczej pan, wchodz�c tutaj
po cichu jak z�odziej
235
00:20:48,274 --> 00:20:49,734
Mog�em pana zastrzeli�.
236
00:20:53,279 --> 00:20:57,617
Ciesz� si�, �e �yj�, chocia�by dlatego,
�eby us�ysze� od pana wyja�nienie.
237
00:21:00,827 --> 00:21:02,537
Jestem u siebie i robi�
to co mi si� podoba.
238
00:21:03,163 --> 00:21:05,081
Powiedzia� pan, �e roboty mog� si� zacz��
239
00:21:05,499 --> 00:21:08,126
nawet je�li umowa
nie jest jeszcze podpisana.
240
00:21:08,960 --> 00:21:12,214
Unowocze�nienie �azienki
jest jedyn� rzecz� w umowie.
241
00:21:12,589 --> 00:21:15,509
Widz�c jak przedstawiaj� si� sprawy
b�d� daleki od podpisania.
242
00:21:16,133 --> 00:21:19,261
Mam zamiar wnie�� oskar�enie
o poniesione straty.
243
00:21:19,678 --> 00:21:20,971
Powiedziano mi,
244
00:21:21,305 --> 00:21:23,641
�e umowa by�a tylko
zwyk�ym kawa�kiem papieru.
245
00:21:23,641 --> 00:21:27,895
Jednak�e umowa kupna
powinna by� na moje nazwisko.
246
00:21:28,187 --> 00:21:30,397
- Sprzeda�y?
- To, �e mieszkanie zosta�o kupione,
247
00:21:30,522 --> 00:21:32,607
wynika jasno z wysoko�ci przedp�aty.
248
00:21:32,941 --> 00:21:36,861
To by�a zwyczajna umowa o wynajmie
na rok. I bez mo�liwo�ci przed�u�enia!
249
00:21:40,657 --> 00:21:42,534
Mog� zadzwoni�?
250
00:21:43,326 --> 00:21:47,413
Czy jest pan sk�onny wyja�ni� ten punkt
z pani� Brumonti, w mojej obecno�ci?
251
00:21:47,538 --> 00:21:48,872
Jak pan chce.
252
00:21:49,081 --> 00:21:52,584
Nie ma takiej ewentualno�ci,
aby pani Brumonti mog�a podwa�y� umow�.
253
00:21:59,757 --> 00:22:03,010
- Dzwoni�a pani do mecenasa Micheliego?
- Mecenasa Micheliego nie by�o w domu,
254
00:22:03,136 --> 00:22:06,597
ale zostawia�am wiadomo��, aby po przyj�ciu
zadzwoni�, niezale�nie od pory.
255
00:22:06,722 --> 00:22:08,057
Rozumiem.
256
00:22:08,891 --> 00:22:11,978
Prosz� mi przynie�� whisky, bez wody.
Dzi�kuj�.
257
00:22:12,603 --> 00:22:14,522
- Nie mam alkoholu w domu.
- A mo�e...?
258
00:22:14,646 --> 00:22:17,023
Charles, czy pani Brumonti wr�ci�a?
259
00:22:17,649 --> 00:22:20,444
Wybacz Tony, ci�gle si� myl�.
260
00:22:21,153 --> 00:22:23,989
Tak, do zobaczenia. Cze��.
261
00:22:26,074 --> 00:22:30,370
Dzwoni� do mieszkania w Londynie
zamiast w Pary�u.
262
00:22:33,873 --> 00:22:35,875
R�wnie� te telefony niech pan do��czy
do listy strat.
263
00:22:38,627 --> 00:22:41,714
Naprawd� nie ma pan whisky,
czy te� nie chce mi pan poda�?
264
00:22:42,339 --> 00:22:43,757
Je�li pan chce, jest wino.
265
00:22:43,883 --> 00:22:46,177
Przyjemnie mi, �e nie jest pan
zupe�nym abstynentem.
266
00:22:47,177 --> 00:22:48,678
A wi�c kieliszek czerwonego.
267
00:22:51,014 --> 00:22:52,807
To ty!
268
00:22:53,641 --> 00:22:55,101
Stara dziwko!
269
00:22:55,643 --> 00:22:59,647
Wyt�umacz si� z tego ostatniego �wi�stwa
i nie usi�uj opowiada� mi bajek.
270
00:22:59,772 --> 00:23:01,315
O czym m�wisz?
271
00:23:01,815 --> 00:23:04,568
O moim mieszkaniu, cholera.
272
00:23:06,487 --> 00:23:08,113
Nie rozumiem.
273
00:23:08,447 --> 00:23:09,823
Wi�c ci wyja�ni�...
274
00:23:10,491 --> 00:23:13,285
Albo jeszcze lepiej.
Jest kto�, kto ci mo�e to lepiej wyja�ni�.
275
00:23:13,410 --> 00:23:17,247
Jak �miesz �ajdaku m�wi� do mnie
w ten spos�b?
276
00:23:18,039 --> 00:23:19,207
�eb ci urw�!
277
00:23:19,499 --> 00:23:21,334
Prosz� pani, to ja, profesor.
278
00:23:22,001 --> 00:23:23,836
Prosz� mi pozwoli� doj�� do s�owa.
279
00:23:23,961 --> 00:23:26,464
Niech mi pan da do telefonu tego �ajdaka!
280
00:23:30,675 --> 00:23:33,178
Ja nie �artuj�!
281
00:23:34,012 --> 00:23:36,139
O wszystkim b�dzie pani mog�a m�wi�
z moim adwokatem.
282
00:23:36,264 --> 00:23:40,018
Nie. Profesorze, prosz� wybaczy�.
To nieporozumienie.
283
00:23:40,143 --> 00:23:43,355
Wracam natychmiast do Rzymu
i wszystko panu wyt�umacz�.
284
00:23:43,480 --> 00:23:46,274
To wszystko wina tego nikczemnika.
Wszystko wyja�ni�.
285
00:23:46,398 --> 00:23:48,317
Ale mnie tu nie zastaniesz.
286
00:23:48,442 --> 00:23:51,028
Odpowiada�em ci jeszcze na jeden rok,
prawda?
287
00:23:51,153 --> 00:23:53,864
�le obliczy�a� poniewa� od dzisiaj
288
00:23:53,989 --> 00:23:57,910
m�wi� ci �egnaj, zasrana pani markizo.
289
00:24:03,790 --> 00:24:05,208
Ju� dobrze?
290
00:24:05,333 --> 00:24:07,043
Dzi�kuj�. Fatalnie.
291
00:24:07,168 --> 00:24:08,503
Dobranoc, Erminio.
292
00:24:13,341 --> 00:24:15,176
No dobrze, mamy to z g�owy.
293
00:24:20,472 --> 00:24:23,767
Nie lubi� wtr�ca� si� w nie swoje sprawy,
294
00:24:26,645 --> 00:24:28,021
ale mniej jednak,
295
00:24:28,688 --> 00:24:30,231
niezbyt zrozumia�em...
296
00:24:30,356 --> 00:24:31,858
Zrozumia� pan, profesorze.
297
00:24:32,442 --> 00:24:35,153
Im bardziej bogaci tym podlejsi.
298
00:24:35,486 --> 00:24:37,530
Ub�stwo moralne.
Wie pan co to znaczy?
299
00:24:50,709 --> 00:24:52,127
To jeszcze nic.
300
00:24:53,628 --> 00:24:55,380
Gdyby pan zobaczy� reszt� mieszkania.
301
00:24:57,966 --> 00:25:01,428
Niech im pan ka�e sobie
zap�aci� odszkodowanie. Milionowe.
302
00:25:17,817 --> 00:25:21,154
- Kiedy wydano t� p�yt�?
- To z nowej serii.
303
00:25:22,238 --> 00:25:23,907
Przys�ali mi j� z Nowego Jorku.
304
00:25:25,033 --> 00:25:28,369
Bernstein b�dzie dyrygowa� dla RAI.
305
00:25:28,952 --> 00:25:31,455
Od dawna chcia�em j� us�ysze�.
Mog�?
306
00:25:45,426 --> 00:25:48,763
Niestety, nigdy nie udaje mi si�
p�j�� na koncert, jednak�e p�yty...
307
00:26:00,857 --> 00:26:01,942
Tak jest lepiej.
308
00:26:21,460 --> 00:26:22,837
Uwielbiam Mozarta.
309
00:26:40,854 --> 00:26:43,064
Musz� zadzwoni�.
Przepraszam.
310
00:26:44,398 --> 00:26:46,567
Oczekiwa�em na g�rze przyjaciela i...
311
00:26:52,489 --> 00:26:54,783
Tu Konrad. Kto m�wi?
312
00:26:55,617 --> 00:26:56,827
Mauro?
313
00:26:57,410 --> 00:27:00,079
Nie, powiedz mu, �eby nie przychodzi�.
Mo�e wpadn� p�niej.
314
00:27:00,872 --> 00:27:01,789
Dobrze.
315
00:27:07,587 --> 00:27:09,005
Jeszcze chwil�.
316
00:27:15,594 --> 00:27:16,762
Jane?
317
00:27:17,512 --> 00:27:19,014
A kto inny mo�e by�?
318
00:27:19,139 --> 00:27:21,183
Jedziesz jutro do St. Moritz?
319
00:27:22,684 --> 00:27:25,896
Spr�buj, bo je�li ty jedziesz
to ja r�wnie�.
320
00:27:28,314 --> 00:27:30,483
Ja sam, g�uptasie.
321
00:27:32,067 --> 00:27:33,360
Arthur Davis.
322
00:27:34,236 --> 00:27:37,740
Nie, m�wi�em do ciebie.
Zadzwoni� p�niej, dobrze?
323
00:27:38,157 --> 00:27:39,200
Cze��.
324
00:27:40,743 --> 00:27:42,369
Obraz Davis'a, prawda?
325
00:27:45,371 --> 00:27:48,124
Angielskiego malarza, z XVIII wieku.
326
00:27:49,375 --> 00:27:52,337
Moi przyjaciele maj� w domu
obraz Arthura Davis�a.
327
00:27:53,546 --> 00:27:56,966
Dok�adnie mu si� przypatrywa�em,
portret rodzinny.
328
00:28:02,971 --> 00:28:04,473
To mo�liwe.
329
00:28:07,184 --> 00:28:10,270
Na tamtym obrazie pawilon
330
00:28:10,979 --> 00:28:14,525
jest bardziej po�rodku, a nie z boku.
331
00:28:16,234 --> 00:28:19,904
Ten zosta� namalowany oko�o 1750 roku.
332
00:28:20,238 --> 00:28:22,031
Przynios� panu zdj�cie tamtego.
333
00:28:24,158 --> 00:28:25,701
Interesuje si� pan malarstwem?
334
00:28:26,202 --> 00:28:29,455
Nie powiedzia� bym.
Ale to p��tno znam doskonale.
335
00:28:30,247 --> 00:28:31,665
Znajduje si� obok telefonu.
336
00:28:41,507 --> 00:28:43,050
Kto m�wi? Marcello?
337
00:28:44,427 --> 00:28:45,803
S� tam moi kumple?
338
00:28:47,888 --> 00:28:49,056
A poza tym?
339
00:28:50,349 --> 00:28:51,517
No, je�li jest obok.
340
00:28:52,852 --> 00:28:54,186
Co robicie potem?
341
00:28:55,396 --> 00:28:58,315
Mam do�� na dzisiaj.
342
00:28:59,232 --> 00:29:01,317
Powiem ci jutro. Cze��.
343
00:29:14,037 --> 00:29:15,372
Co za dziwny dom.
344
00:29:16,957 --> 00:29:19,877
Nie podoba mi si�,
ale fascynuje mnie.
345
00:29:23,088 --> 00:29:24,840
Prosz� si� pan nie fatyguje,
znam drog�.
346
00:29:28,801 --> 00:29:30,887
Szkoda, �e ta historia
tak �le si� sko�czy�a.
347
00:29:32,388 --> 00:29:35,057
Mi�o by mi by�o czasem porozmawia� z panem.
348
00:29:38,811 --> 00:29:40,354
- Dobranoc, profesorze.
- Dobranoc.
349
00:29:41,021 --> 00:29:43,732
Je�li chce mie� pan spok�j,
radz� wy��czy� telefon.
350
00:29:46,026 --> 00:29:48,403
Wcze�niej czy p�niej,
pani Brumonti zadzwoni do pana.
351
00:29:48,904 --> 00:29:50,739
Zniszczy pana.
352
00:30:43,454 --> 00:30:45,415
Nie chc� rozmawia� z pana adwokatem.
353
00:30:45,540 --> 00:30:48,334
Nic mnie to nie obchodzi.
354
00:30:48,459 --> 00:30:50,670
Ma pan racj�. Zadowolony?
355
00:30:50,795 --> 00:30:54,173
Nie po to przylecia�am z Pary�a,
�eby panu powiedzie�,
356
00:30:54,382 --> 00:30:57,844
�e �le zrobili burz�c �cian�.
357
00:30:57,968 --> 00:31:00,554
Pani to nazywa zburzeniem �ciany?
358
00:31:00,679 --> 00:31:04,558
Drogi profesorze, pan oszala�.
359
00:31:05,642 --> 00:31:10,522
Je�li nawet mam swoje powody,
�eby zmieni� umow�
360
00:31:10,771 --> 00:31:12,606
to pan nie ma prawa si� wtr�ca�.
361
00:31:12,815 --> 00:31:14,275
Je�li pan to robi,
362
00:31:14,400 --> 00:31:17,153
to b�d� uwa�a�, �e ma pan w tym jaki� cel.
363
00:31:17,987 --> 00:31:21,407
By� mo�e chce pan broni� interes�w
pana H�bbel�a ni� moich.
364
00:31:21,741 --> 00:31:25,369
Co pani opowiada?
Ja nie broni� niczyich interes�w,
365
00:31:25,493 --> 00:31:28,913
i z pewno�ci� nie pana H�bbel�a,
kt�rego nawet nie znam.
366
00:31:29,038 --> 00:31:31,624
Nie wie pan?
Wi�c panu powiem.
367
00:31:35,587 --> 00:31:38,590
To m�j kochanek i utrzymanek.
368
00:31:40,674 --> 00:31:43,218
Chce pan wiedzie� ile on mnie kosztuje?
369
00:31:45,596 --> 00:31:47,389
To straszne doprowadzi� si�
do takiego stanu.
370
00:31:55,563 --> 00:31:57,982
Mamo!
Kiedy przyjecha�a�?
371
00:31:58,107 --> 00:31:59,358
Co si� dzieje?
372
00:31:59,400 --> 00:32:01,194
Ty kretynie!
373
00:32:01,778 --> 00:32:04,739
Ka� przywr�ci� pierwotny stan.
374
00:32:07,366 --> 00:32:09,035
Zrobi�em to ci mi kaza�a�.
375
00:32:09,160 --> 00:32:11,454
Ma by� tak jak by�o. Koniec i kropka!
376
00:32:25,174 --> 00:32:27,676
- Gdzie jest Konrad?
- Nie widzia�am go.
377
00:32:27,802 --> 00:32:31,097
Wczoraj w nocy byli�my pod siedemdziesi�tym
czwartym, ale ju� by�o p�no
378
00:32:31,222 --> 00:32:34,975
i Mauro powiedzia� mi, �e Konrad ma zamiar
skoczy� do St. Moritz,
379
00:32:35,101 --> 00:32:36,560
kiedy ty b�dziesz w Pary�u.
380
00:32:36,977 --> 00:32:39,063
Nie powiedzia�a� mu, �e wracasz mamo?
381
00:32:39,354 --> 00:32:41,773
Nie, to by�a nag�a decyzja.
382
00:32:41,898 --> 00:32:44,484
Przylecia�am pierwszym samolotem.
Okropna podr�.
383
00:32:44,609 --> 00:32:47,070
- Ale dlaczego?
- Nie wiesz?
384
00:32:47,195 --> 00:32:49,948
Ten idiota mu powiedzia�,
�e nie kupi�am mieszkania,
385
00:32:50,073 --> 00:32:51,991
Teraz, b�d� musia�a je kupi�.
386
00:32:52,409 --> 00:32:56,204
Przykro mi, ale profesor nigdy ci go
nie sprzeda. Prawda, profesorze?
387
00:32:56,370 --> 00:32:58,831
Przepraszam, ale co innego
mog�em pani doradzi�?
388
00:32:59,706 --> 00:33:02,126
Nie obchodz� mnie histerie pani matki.
389
00:33:02,876 --> 00:33:06,046
I ludzie, kt�rzy nie panuj�
nad w�asnym losem.
390
00:33:07,756 --> 00:33:10,384
Nie chcia�bym wyra�a� s�du,
kt�ry by�by tak samo nieistotny
391
00:33:10,508 --> 00:33:13,177
jak i problemy, w kt�re staracie si�
mnie wci�gn��.
392
00:33:13,428 --> 00:33:16,347
Powtarzam, �e to mnie nie interesuje i ju�!
393
00:33:21,477 --> 00:33:23,521
Je�eli, jak pani m�wi
394
00:33:25,147 --> 00:33:27,566
adwokaci podpisali ju� t� umow�.
395
00:33:29,067 --> 00:33:32,696
i je�li obiecujecie naprawi�
wszystko na wasz koszt,
396
00:33:35,407 --> 00:33:37,033
mo�ecie zatrzyma� mieszkanie.
397
00:33:37,868 --> 00:33:40,954
Je�li potem z niego zrezygnujecie,
natychmiast zwr�c� wam za obraz.
398
00:33:44,623 --> 00:33:46,625
Niech si� pani zdecyduje
i dajcie mi spok�j.
399
00:33:46,751 --> 00:33:50,004
No wi�c dobrze, pope�nili�my b��d,
ale pan wygl�da na tak mi�ego...
400
00:33:50,129 --> 00:33:51,297
Pani si� myli.
401
00:33:51,839 --> 00:33:55,051
Obiecuj�, �e nie b�d� ju� wi�cej m�wi�a
o naszych problemach rodzinnych.
402
00:33:56,426 --> 00:33:59,679
A teraz je�li pan chce, mo�e pan wyja�ni
Stefano, co nale�y zrobi� na g�rze.
403
00:33:59,804 --> 00:34:02,265
Ale niech pan nie zapomina, �e doszli�my
do porozumienia w sprawie drugiej �azienki.
404
00:34:02,390 --> 00:34:05,101
i �e ma by� dwa razy wi�ksza.
405
00:34:11,065 --> 00:34:13,734
Dlaczego pan si� �mieje?
406
00:34:15,402 --> 00:34:17,821
M�wimy r�nymi j�zykami.
407
00:34:17,946 --> 00:34:20,783
Nie mo�emy si� porozumie�.
408
00:34:20,908 --> 00:34:23,786
- To takie �mieszne?
- Niestety, tragiczne.
409
00:34:24,327 --> 00:34:26,454
To ja trac� kontakt z rzeczywisto�ci�.
410
00:34:27,497 --> 00:34:31,250
Chcia�bym panu pokaza� profesorze,
nowy plan mieszkania.
411
00:34:34,295 --> 00:34:37,590
�ciany, kt�re chcieliby�my zburzy�
zaznaczone s� na ��to.
412
00:34:47,307 --> 00:34:50,268
- Mog� zadzwoni�?
- Telefon jest tam.
413
00:35:04,073 --> 00:35:05,991
Co si� dzieje?
414
00:35:08,077 --> 00:35:10,663
- Czy wie pan, �e jest wy��czony?
- Co takiego?
415
00:35:10,787 --> 00:35:13,957
- Telefon.
- Zapomnia�em, od wczoraj wiecz�r.
416
00:35:15,542 --> 00:35:18,461
A potem skar�y si� pan,
�e traci kontakt.
417
00:35:20,130 --> 00:35:22,757
- Wcale si� nie skar��.
- Ale dziwi to pana.
418
00:35:25,676 --> 00:35:28,011
Jane! Co s�ycha�?
419
00:35:29,304 --> 00:35:31,807
S�ysza�am, �e chcia�a� jecha�
do St. Moritz.
420
00:35:35,602 --> 00:35:37,604
Kto chcia�, �eby� go podwioz�a?
421
00:35:39,355 --> 00:35:41,315
Nie udawaj naiwnej!
422
00:35:41,441 --> 00:35:44,485
Przecie� wszyscy wiedz�, �e Konrad
to urodzona dziwka.
423
00:35:44,902 --> 00:35:46,904
Stefano, nie uda�o mu si�.
424
00:35:47,238 --> 00:35:49,866
Nienawidz� go. Na sam jego widok...
425
00:35:50,199 --> 00:35:53,453
Z czyjego ��ka ci� wyrzucili?
426
00:35:53,577 --> 00:35:56,455
Szukali�my ci�.
Gdzie by�e� wczoraj wieczorem?
427
00:35:56,580 --> 00:35:59,791
Tutaj, s�uchali�my muzyki.
428
00:36:01,710 --> 00:36:04,296
Wiesz, �e mama wr�ci�a?
Pok��cili�cie si�, co?
429
00:36:04,421 --> 00:36:06,465
Wcale nie. Po prostu rzuci�em j�.
430
00:36:06,590 --> 00:36:09,468
Jest roztrz�siona.
Przylecia�a nocnym samolotem.
431
00:36:10,968 --> 00:36:14,263
By�em u moich przyjaci� i wzi��em
t� fotografi�. Niech pan spojrzy.
432
00:36:26,983 --> 00:36:28,234
Interesuj�ce.
433
00:36:29,277 --> 00:36:31,071
Porozmawiamy p�niej.
434
00:36:34,282 --> 00:36:36,117
Bardzo interesuj�ce.
435
00:36:37,327 --> 00:36:39,496
Niewiele wida� na fotografii.
436
00:36:39,828 --> 00:36:43,874
Nie chodzi tu o pejza�.
Raczej o technik�.
437
00:36:43,999 --> 00:36:48,170
Drzewa malowa� inaczej
ni� malarze tego okresu.
438
00:36:50,881 --> 00:36:52,216
To prawda.
439
00:36:53,049 --> 00:36:57,095
- Studiowa� pan histori� sztuki?
- Troch�, lubi�em to.
440
00:36:57,303 --> 00:36:59,055
Dlaczego pan przerwa�?
441
00:37:00,515 --> 00:37:03,309
To by�y trudne lata.
'68 rok.
442
00:37:04,977 --> 00:37:07,188
Przyst�pi�em z entuzjazmem
do ruchu studenckiego.
443
00:37:07,604 --> 00:37:10,982
Popad�em w tarapaty.
Uciek�em i to wszystko.
444
00:37:12,275 --> 00:37:14,361
No i trafi�em na tych ludzi.
445
00:37:14,861 --> 00:37:17,906
Moje gratulacje.
446
00:37:19,241 --> 00:37:20,909
Wszystko si� zgadza.
447
00:37:21,827 --> 00:37:25,580
Wiem, bo ze wszystkich moich obraz�w,
ten posiada najbardziej pe�n� dokumentacje.
448
00:37:26,706 --> 00:37:30,167
Konrad jest tutaj. Mia�am racj�.
To znaczy, nie pok��cili�cie si�.
449
00:37:30,876 --> 00:37:32,962
Przecie� ci m�wi�, �e nawet
o tym nie wspomnia�.
450
00:37:33,003 --> 00:37:35,005
A dlaczego ten kretyn
mia�by ci o tym m�wi�?
451
00:37:35,131 --> 00:37:37,466
Mamo, us�yszymy si� p�niej.
452
00:37:41,344 --> 00:37:44,472
Powiedzia�am mamie, �e nie jeste�
na ni� obra�ony i dlatego si� w�ciek�a.
453
00:37:44,597 --> 00:37:48,351
- Prosz� ci�, zadzwo� do niej.
- Sko�czy�em z ni�.
454
00:37:48,476 --> 00:37:50,437
Przecie� powiedzia�e�,
�e wcale si� nie pok��cili�cie.
455
00:37:50,562 --> 00:37:51,938
Sko�czy�em definitywnie.
456
00:37:52,062 --> 00:37:54,440
Chcesz da� jej nauczk�?
457
00:37:54,565 --> 00:37:56,483
Nie, chod� mnie to kusi.
458
00:37:58,318 --> 00:38:00,404
B�d� mi�y.
459
00:38:00,779 --> 00:38:03,407
Zr�b to dla mnie.
Nie chc� widzie� jak si� m�czy.
460
00:38:04,700 --> 00:38:07,036
- Profesorze...
- Co?
461
00:38:07,160 --> 00:38:08,411
Niech pan mu powie.
462
00:38:08,619 --> 00:38:10,788
O nie.
463
00:38:14,709 --> 00:38:16,502
Dusz� si� tutaj.
464
00:38:16,627 --> 00:38:20,173
Je�li si� wybierasz do Jane, to nic z tego.
465
00:38:20,298 --> 00:38:22,633
- Powiedzia�em to do Lietty...
- Zajmij si� swoimi sprawami.
466
00:38:22,758 --> 00:38:26,136
- Dok�d idziesz?
- Do Fiumicino. Obejrze� jacht.
467
00:38:26,511 --> 00:38:27,888
Cudownie, ja te�.
468
00:38:28,013 --> 00:38:30,766
Pop�ywamy sobie
469
00:38:30,891 --> 00:38:33,769
Nasz przyjaciel, zam�wi� przepi�kn� ��d�.
470
00:38:33,894 --> 00:38:36,104
Mia�a by� gotowa w czerwcu,
471
00:38:36,520 --> 00:38:38,314
ale dosta� ja dopiero teraz.
472
00:38:39,065 --> 00:38:42,360
Konrad, jeste� genialny.
Chod�my natychmiast.
473
00:38:42,401 --> 00:38:44,653
- Zostaniesz tutaj?
- Po co?
474
00:38:44,904 --> 00:38:48,491
�eby zaj�� si� domem.
A poza tym mama potrzebuje kogo�.
475
00:38:49,200 --> 00:38:50,951
Nie mo�esz do niej zadzwoni�?
476
00:38:51,077 --> 00:38:53,829
Je�li chodzi o roboty to lepiej,
�eby profesor rozmawia� z majstrem.
477
00:38:54,371 --> 00:38:55,955
W ten spos�b b�dziemy pewni,
�e nie pope�nimy b��du.
478
00:38:56,414 --> 00:38:58,124
Je�li chcesz i�� ze mn�,
to po�piesz si�.
479
00:38:58,666 --> 00:39:01,544
Niech pan zatrzyma fotografi�, profesorze.
Lietta idziemy.
480
00:39:02,295 --> 00:39:03,755
Jeden szybki telefon.
481
00:39:03,963 --> 00:39:05,673
Albo zadzwoni� z baru na dole.
W ten spos�b zjem te� kanapk�.
482
00:39:05,799 --> 00:39:08,885
- Umieram z g�odu.
- Jestem ju� sp�niony, nie czekam.
483
00:39:09,259 --> 00:39:10,886
Skr�ca mnie.
484
00:39:11,136 --> 00:39:14,014
Profesorze, pocz�stuje mnie pan czym�?
485
00:39:14,598 --> 00:39:16,517
Konradzie, to tylko dwie sekundy.
486
00:39:18,936 --> 00:39:20,854
Erminio!
487
00:39:30,321 --> 00:39:32,156
Lietta, po�piesz si�.
488
00:39:42,124 --> 00:39:43,375
Czym mog� pani s�u�y�?
489
00:39:44,501 --> 00:39:46,628
Stefano, Konradzie, chod�cie zobaczy�.
490
00:39:46,753 --> 00:39:48,797
Profesor ukrywa tu prawdziwe skarby.
491
00:39:49,423 --> 00:39:52,259
Stefano lepiej b�dzie, je�li pojedziesz
swoim samochodem.
492
00:39:52,591 --> 00:39:54,009
By� mo�e ja zostan� w Fiumicino.
493
00:39:54,260 --> 00:39:55,928
Naprawd� chcesz rzuci� Bianc�?
494
00:39:56,262 --> 00:39:59,140
Nie chc� si� wi�za�.
Pracuj� nad czym�.
495
00:39:59,265 --> 00:40:02,852
- W Fiumicino?
- Odpieprz si�.
496
00:40:04,311 --> 00:40:05,896
Co za zapach?
497
00:40:07,272 --> 00:40:10,316
Chcesz troch� sera?
- Tak, ju� zaraz.
498
00:40:11,568 --> 00:40:15,196
Przepraszam, �e dotykam palcami.
Na pewno b�dzie wam smakowa�.
499
00:40:16,072 --> 00:40:17,532
Poprosz� o kawa�ek sera profesorze.
500
00:40:22,578 --> 00:40:23,871
Erminia, prosz� otworzy�.
501
00:40:24,705 --> 00:40:25,956
Nie, ja p�jd� profesorze.
502
00:40:26,582 --> 00:40:29,877
Czy zrobi mi pan przyjemno��?
Niech pan ich wszystkich wyrzuci.
503
00:40:45,516 --> 00:40:48,353
- Mog� spr�bowa�?
- Jeszcze nie jest gotowe.
504
00:40:48,478 --> 00:40:49,937
Troch� cierpliwo�ci Stefano.
505
00:40:50,271 --> 00:40:52,774
Erminia nie jest przyzwyczajona
do takiego zamieszania wok� niej.
506
00:40:52,898 --> 00:40:56,443
To profesorowi wszystko przeszkadza.
Nie znosi nawet jak ja chodz� po domu.
507
00:41:20,799 --> 00:41:22,133
Ale z ciebie dra�.
508
00:41:22,759 --> 00:41:26,096
On nie chcia� go wynaj��,
ja go przekona�am.
509
00:41:28,556 --> 00:41:32,268
Nie chcia� �adnego remontu,
a tymczasem robimy co chcemy.
510
00:41:32,394 --> 00:41:35,730
Jestem pewna, �e w ko�cu by go sprzeda�.
511
00:41:36,480 --> 00:41:38,774
Wszystko zepsu�e�.
512
00:41:39,525 --> 00:41:43,362
Jeste� podejrzliwy
ma�ostkowy i pod�y.
513
00:41:44,530 --> 00:41:46,365
Wstydz� si� co dla ciebie zrobi�am.
514
00:41:46,532 --> 00:41:50,244
Przez ciebie wstydz� si� samej siebie!
515
00:41:51,536 --> 00:41:53,830
Nigdy ci tego nie wybacz�.
Nigdy!
516
00:41:55,665 --> 00:41:57,125
Chod� tutaj.
517
00:41:57,834 --> 00:41:59,252
Zostaw mnie.
518
00:42:00,253 --> 00:42:02,463
Wszystko sko�czone.
Zostaw mnie.
519
00:42:02,839 --> 00:42:05,008
Mam gdzie� twoje mieszkanka.
520
00:42:05,132 --> 00:42:07,592
Upokarzasz mnie tymi prezentami.
521
00:42:08,301 --> 00:42:09,928
Sprawiasz mi b�l.
522
00:42:10,053 --> 00:42:11,471
Oszala�e�?
523
00:42:11,722 --> 00:42:13,682
Zostaw mnie.
524
00:42:13,932 --> 00:42:15,642
Krzycz sobie.
525
00:42:32,867 --> 00:42:35,327
Profesorze, pojedzie pan z nami?
526
00:42:35,452 --> 00:42:37,829
Wr�cimy wieczorem.
527
00:42:38,163 --> 00:42:42,083
Zjemy razem kolacje
i om�wimy plan przebudowy na g�rze.
528
00:42:43,001 --> 00:42:45,962
- Mamo!
- Mnie to bardzo odpowiada.
529
00:42:46,421 --> 00:42:48,465
Jestem pewna, �e Erminia
jest nadzwyczajn� kuchark�.
530
00:42:48,590 --> 00:42:50,300
Wyj�tkow�.
531
00:42:50,424 --> 00:42:52,634
Co na kolacje?
532
00:42:52,760 --> 00:42:55,387
- Gulasz i mus z karczoch�w.
- Doskonale.
533
00:42:57,264 --> 00:42:59,683
- A wi�c idziemy?
- Dok�d, skarbie?
534
00:42:59,808 --> 00:43:03,937
Konrad zabiera nas do Fiumicino
�eby obejrze� ��d�.
535
00:43:04,021 --> 00:43:07,775
Profesor r�wnie� jedzie. Wieje p�nocy
wiatr, morze b�dzie wspania�e.
536
00:43:07,899 --> 00:43:10,777
Jak zawsze pi�kne.
Jego barwy,
537
00:43:12,153 --> 00:43:14,322
odg�osy, ruch fal...
538
00:43:15,948 --> 00:43:20,119
Nigdy nie mog�em zrozumie�, w jaki spos�b
Grecy mogli nada� form� tylu wspania�o�ciom
539
00:43:20,577 --> 00:43:22,662
maj�c przed oczami
540
00:43:24,081 --> 00:43:27,084
tak osza�amiaj�cy i za�miewaj�cy widok.
541
00:43:29,044 --> 00:43:32,047
Samo wspomnienie morza,
poch�ania ca�� moj� wyobra�nie.
542
00:43:32,422 --> 00:43:35,384
- Wi�c jedzie pan z nami?
- Nie.
543
00:43:35,549 --> 00:43:36,634
Ale� dlaczego?
544
00:43:36,759 --> 00:43:39,553
Profesor nie chce rozrywek.
545
00:43:39,720 --> 00:43:41,972
Wiecie, �e lubi by� sam.
546
00:43:43,391 --> 00:43:46,852
Wszyscy powtarzaj�, �e chc� by� sami,
ale to nieprawda.
547
00:43:47,687 --> 00:43:49,980
Jednak mieszka sam.
548
00:43:50,939 --> 00:43:53,274
Niech pan powie prawd�.
549
00:43:54,234 --> 00:43:56,194
Jest pan taki tajemniczy.
550
00:43:58,488 --> 00:44:01,449
Musia� pan by� bardzo przystojny.
551
00:44:01,700 --> 00:44:04,411
I nadal pan jest.
552
00:44:05,994 --> 00:44:07,788
Ale jak to si� sta�o?
553
00:44:08,706 --> 00:44:11,041
Dlaczego wybra� pan takie �ycie?
554
00:44:14,211 --> 00:44:16,296
�yj�c w�r�d lud�mi,
555
00:44:17,673 --> 00:44:19,216
zmuszonym jest si� my�le� o ludziach
556
00:44:20,133 --> 00:44:21,426
zamiast o ich dzie�ach.
557
00:44:22,135 --> 00:44:24,637
Trzeba si� nimi zajmowa�.
558
00:44:27,015 --> 00:44:28,891
Poza tym, kto� napisa�:
559
00:44:29,642 --> 00:44:31,310
"Wrony lataj� stadami...
560
00:44:32,645 --> 00:44:34,772
orze� szybuje samotnie."
561
00:44:39,317 --> 00:44:42,821
Sami tego chcieli�cie.
Idziemy wrony, wylatujcie.
562
00:44:43,947 --> 00:44:45,949
Do widzenia, profesorze.
Zobaczymy si� wieczorem na kolacji, zgoda?
563
00:44:49,285 --> 00:44:51,037
W Biblii jest napisane:
564
00:44:52,038 --> 00:44:56,334
"Biada samotnemu, bo gdy upadnie,
nie b�dzie nikogo, kto by go podni�s�."
565
00:44:57,001 --> 00:44:59,587
Konrad i Biblia?
566
00:45:03,923 --> 00:45:05,091
Do widzenia, profesorze.
567
00:45:14,434 --> 00:45:17,812
Erminio, zr�b porz�dek.
568
00:45:25,235 --> 00:45:29,448
To do nich nie podobne.
Wed�ug mnie to nieporozumienie.
569
00:45:29,823 --> 00:45:31,450
Je�li wiedzieliby,
570
00:45:31,659 --> 00:45:35,204
�e maj� przyj��
na kolacj�, uprzedziliby o sp�nieniu.
571
00:45:36,537 --> 00:45:38,539
Nie s� delikatni.
572
00:45:39,207 --> 00:45:42,585
S� pu�ci, g�upi i bezu�yteczni.
573
00:45:43,336 --> 00:45:44,837
Zaczynam.
574
00:45:45,588 --> 00:45:47,382
Nie czekam ani minuty d�u�ej.
575
00:45:47,632 --> 00:45:49,550
Jak pan chce, profesorze.
576
00:46:02,437 --> 00:46:04,189
- Dzie� dobry, profesorze.
- Dzie� dobry.
577
00:46:04,772 --> 00:46:06,982
- To s� pr�bki materia��w.
- Pr�bki?
578
00:46:09,276 --> 00:46:12,071
Od przesz�o trzech tygodni,
nie pokazali si� ani nie odezwali.
579
00:46:12,446 --> 00:46:14,156
Trac� za du�o czasu na...
580
00:46:14,615 --> 00:46:18,035
Dom nale�y do pana.
Niech pan robi co uwa�a.
581
00:46:18,201 --> 00:46:21,246
Dop�ki chodzi o �ciany, niech b�dzie.
582
00:46:23,957 --> 00:46:25,333
Trzeba zdecydowa� profesorze.
583
00:46:25,458 --> 00:46:27,460
- Natychmiast?
- Tak.
584
00:46:28,628 --> 00:46:29,879
No dobrze.
585
00:46:31,881 --> 00:46:33,049
A wi�c popatrzmy.
586
00:46:34,049 --> 00:46:35,509
Do kuchni...
587
00:46:36,343 --> 00:46:38,429
Powiedzia�bym, �e pasuje to.
588
00:46:38,554 --> 00:46:40,597
To pi�kny kolor.
589
00:46:40,723 --> 00:46:42,766
Intensywny.
Na �ciany.
590
00:46:45,936 --> 00:46:47,312
Profesorze!
591
00:46:48,479 --> 00:46:50,815
Otworzy pan?
592
00:46:51,524 --> 00:46:53,109
Mamy co� dla pana.
593
00:47:01,868 --> 00:47:03,494
Mam niespodziank�.
594
00:47:03,744 --> 00:47:07,039
- Tylko na chwil�.
- Niech pan im nie wierzy, profesorze.
595
00:47:08,248 --> 00:47:10,584
Zobaczymy si� jutro. Dobranoc.
596
00:47:11,710 --> 00:47:13,086
Zaraz otworz�.
597
00:47:29,101 --> 00:47:32,730
Przynie�li�my co� co panu o nas przypomni.
598
00:47:33,646 --> 00:47:35,315
Na g�rze wygl�da bosko.
599
00:47:35,440 --> 00:47:39,361
Jutro lepiej si� przyjrzymy.
Szkoda, �e nie ma jeszcze dw�ch ��ek.
600
00:47:41,821 --> 00:47:43,448
Czy zosta�o u pana moje nakrycie?
601
00:47:44,449 --> 00:47:48,453
- Tak. Tam gdzie pan po�o�y�.
- Zabieram je.
602
00:47:49,328 --> 00:47:51,955
Dzi�kuje staruszku.
603
00:47:52,247 --> 00:47:54,500
Nazywa si� Simon.
604
00:47:58,003 --> 00:48:00,214
M�wi tylko te dwa s�owa.
605
00:48:00,381 --> 00:48:03,550
Dlatego go kupili�my.
606
00:48:07,095 --> 00:48:08,763
Nigdy nie mia�em zwierz�t w domu.
607
00:48:09,430 --> 00:48:12,141
Powinny by� w swoim naturalnym
�rodowisku, na wolno�ci.
608
00:48:15,979 --> 00:48:19,482
Kiedy b�dzie niezno�ny, prosz� mi
go przys�a�. Skr�c� mu kark.
609
00:48:21,483 --> 00:48:24,778
Nasz Konrad dostawa� sza�u na �odzi.
Mia� go w swojej kabinie.
610
00:48:25,445 --> 00:48:28,156
�le pan zrobi�, �e z nami nie pojecha�.
611
00:48:28,907 --> 00:48:32,077
W�a�nie, �e mia� pan szcz�cie.
612
00:48:33,369 --> 00:48:37,748
Profesorze, niech go pan zatrzyma
przynajmniej na jedn� noc.
613
00:48:38,165 --> 00:48:39,583
Musimy porozmawia�.
614
00:48:40,543 --> 00:48:43,087
O remoncie mieszkania.
Pami�ta pan?
615
00:48:43,212 --> 00:48:46,173
Mia� pan wr�ci� tego samego wieczoru,
aby to ze mn� przedyskutowa�.
616
00:48:46,506 --> 00:48:48,174
Od tej pory min�� ju� przesz�o miesi�c.
617
00:48:49,092 --> 00:48:52,679
Chod�cie zobaczy�.
Znalaz�em komnat� sinobrodego.
618
00:48:58,977 --> 00:49:02,355
- Niez�e.
- Genialne.
619
00:49:05,983 --> 00:49:09,028
- To pana pomys�?
- Ju� tak by�o.
620
00:49:09,695 --> 00:49:12,489
Bardzo si� przyda� dla wielu ludzi
podczas wojny.
621
00:49:14,158 --> 00:49:16,869
Nie ma tu nic interesuj�cego do ogl�dania.
To tylko pok�j.
622
00:49:16,993 --> 00:49:18,911
Stefano idziemy.
623
00:49:20,496 --> 00:49:23,583
Moja matka by�a W�oszk�.
Podczas wojny zbudowa�a ten pok�j
624
00:49:24,542 --> 00:49:28,796
aby da� schronienie uchod�com politycznym
625
00:49:30,173 --> 00:49:32,091
partyzantom, �ydom.
626
00:49:33,759 --> 00:49:36,136
Wiem bardzo ma�o o jej �yciu.
627
00:49:37,554 --> 00:49:39,264
Zmar�a, przed zako�czeniem wojny.
628
00:49:40,015 --> 00:49:42,476
Ja by�em w Ameryce i wr�ci�em do W�och
z Pi�t� Armi�.
629
00:49:43,018 --> 00:49:44,478
Od tego czasu mieszkam tutaj.
630
00:49:45,520 --> 00:49:48,732
Profesorze, idziemy.
Oczy mi si� klej�.
631
00:49:49,065 --> 00:49:50,733
Konradzie, co robisz?
632
00:49:52,151 --> 00:49:55,071
Zabior� tylko moje nakrycie.
633
00:50:02,744 --> 00:50:06,373
Tak mnie pan rozczarowa�. By�am pewna,
�e Simone si� panu spodoba.
634
00:50:07,207 --> 00:50:08,708
Kto wie, mo�e kiedy�?
635
00:50:17,257 --> 00:50:18,759
A wi�c w porz�dku,
636
00:50:19,885 --> 00:50:21,845
mo�emy zosta� na noc.
637
00:50:23,597 --> 00:50:26,183
Ale nikt nie mo�e o tym wiedzie�, jasne.
638
00:50:27,059 --> 00:50:29,687
- Dobranoc, profesorze.
- Dobranoc.
639
00:50:30,937 --> 00:50:33,398
Bianca my�li, �e pojecha� do Wiednia
640
00:50:33,731 --> 00:50:37,360
na zas�u�ony urlop, po sp�dzeniu z ni�
ca�ego miesi�ca.
641
00:50:37,485 --> 00:50:39,237
Przesta� Stefano!
642
00:50:39,487 --> 00:50:42,031
- Dobranoc profesorze.
- Dobranoc, Lietta.
643
00:52:19,080 --> 00:52:20,414
Kto tam?
644
00:52:20,706 --> 00:52:21,707
St�jcie!
645
00:52:43,770 --> 00:52:46,314
M�j Bo�e, co si� sta�o?
Zaraz wezw� policj�.
646
00:52:46,689 --> 00:52:50,067
Nie, nikogo prosz� nie wzywa�.
647
00:52:50,859 --> 00:52:53,487
- Raczej pom�c mi st�d wyj��.
- Dobrze, ju� pana wnosz�.
648
00:53:51,708 --> 00:53:53,043
Niech si� pan nie rusza.
649
00:53:53,585 --> 00:53:54,544
Gdzie jestem?
650
00:53:56,129 --> 00:53:57,172
U mnie.
651
00:53:58,131 --> 00:54:01,551
Zemdla� pan dwa razy.
To ja pana znios�em.
652
00:54:03,802 --> 00:54:04,845
Zaraz wracam.
653
00:54:28,576 --> 00:54:30,495
�ajdacy, zabij� was.
654
00:54:32,829 --> 00:54:34,498
Niech pan wr�ci do ��ka.
655
00:55:04,275 --> 00:55:05,735
Zna pan napastnik�w?
656
00:55:06,528 --> 00:55:09,030
Ja? Nie.
657
00:55:09,656 --> 00:55:10,657
A dlaczego?
658
00:55:13,450 --> 00:55:15,869
Nawet ich nie widzia�em.
Napadli mnie od ty�u.
659
00:55:15,995 --> 00:55:18,914
Widzia�em dobrze jednego z nich.
Jestem pewien, �e rozpozna�bym go.
660
00:55:19,581 --> 00:55:21,166
Powiedzia� mi pan, �eby nie...
661
00:55:21,292 --> 00:55:24,086
Usilnie pan nalega�,
�eby nie wzywa� policji.
662
00:55:24,795 --> 00:55:27,923
Pomy�la�em, �e wie pan kim s�
i �e to by�a b�jka.
663
00:55:29,424 --> 00:55:31,092
Chcia�em by� pewny przed wezwaniem.
664
00:55:31,384 --> 00:55:32,719
Niech pan zaczeka!
665
00:55:36,681 --> 00:55:38,141
Ale to m�j obowi�zek.
666
00:55:40,476 --> 00:55:41,769
Nie ma pan �adnego obowi�zku.
667
00:55:42,937 --> 00:55:45,648
A ja nie chc� mie� do czynienia z policj�.
668
00:55:49,818 --> 00:55:52,821
I tak by ich nie znale�li,
nawet by ich nie szukali.
669
00:55:53,822 --> 00:55:56,533
Maj� dosy� rozrywek, napady,
670
00:55:57,659 --> 00:55:59,328
zab�jstwa, gwa�ty,
671
00:55:59,744 --> 00:56:01,829
strajki, demonstracje...
672
00:56:03,414 --> 00:56:05,166
Co policj� obchodzi
673
00:56:05,750 --> 00:56:07,585
moja rozci�ta warga.
674
00:56:07,793 --> 00:56:11,756
Kilka linijek protoko�u
i na tym si� ko�czy.
675
00:56:14,799 --> 00:56:15,967
Zgnoj� mnie.
676
00:56:17,469 --> 00:56:20,180
Ale nie zabraknie jakiego
szmat�awego reportera,
677
00:56:20,305 --> 00:56:22,974
kt�ry dowie si� jak si� nazywam
678
00:56:23,099 --> 00:56:24,851
i napisze
679
00:56:26,478 --> 00:56:28,855
o m�odym cz�owieku, zwi�zanym z
680
00:56:29,313 --> 00:56:32,066
Bianc� Brumonti,
�on� znanego faszysty.
681
00:56:35,945 --> 00:56:37,696
Zrozumia� pan teraz?
682
00:56:41,575 --> 00:56:42,701
To dobrze.
683
00:56:47,705 --> 00:56:49,165
- Krew.
- Krew?
684
00:56:49,290 --> 00:56:51,125
Na pewno s� plamy krwi, tam na g�rze.
685
00:56:51,584 --> 00:56:53,795
Niech pan b�dzie spokojny.
Wyczy�cimy jutro.
686
00:56:54,128 --> 00:56:57,757
Powiedzia�em, �e nie mo�e
nikt o tym wiedzie�.
687
00:56:58,423 --> 00:57:00,384
Niech mn� pan pu�ci.
Jutro, je�li robotnicy zastan�...
688
00:57:00,509 --> 00:57:03,220
Dobrze, niech si� pan nie rusza.
Ja p�jd�.
689
00:57:03,345 --> 00:57:04,721
Pan niech zostanie tutaj.
690
00:57:05,681 --> 00:57:06,807
Niech pan si� nie rusza.
691
00:57:08,266 --> 00:57:09,601
Wezwiemy lekarza.
692
00:57:13,562 --> 00:57:15,690
Powiedzia�em panu, �e nie chc� tu ludzi.
693
00:57:16,607 --> 00:57:18,276
Dobrze, zgoda.
694
00:57:21,904 --> 00:57:22,863
Profesorze.
695
00:57:25,574 --> 00:57:27,201
Czy m�g�bym zosta� tu na noc?
696
00:57:27,450 --> 00:57:29,411
Boj� si� wr�ci� na g�r�.
697
00:57:31,621 --> 00:57:33,498
Ale� oczywi�cie.
698
00:57:35,750 --> 00:57:37,252
Zaraz wracam.
699
00:57:39,587 --> 00:57:41,423
To poni�aj�ce, zosta� pobitym.
700
00:57:42,339 --> 00:57:44,258
Je�li ci� zabij�,
przynajmniej zachowujesz twarz.
701
00:57:47,886 --> 00:57:50,764
Ale tak, po prostu si� �miej�.
702
00:57:52,641 --> 00:57:53,851
S�ysza�e�?
703
00:57:54,393 --> 00:57:56,395
Dali szko�� temu draniowi.
704
00:58:01,691 --> 00:58:03,151
Czy chce pan �rodek uspokajaj�cy?
705
00:58:04,694 --> 00:58:06,362
Nie.
706
00:58:55,992 --> 00:58:57,744
Co pan zrobi�?
Zamkn�� mnie pan?
707
00:58:58,869 --> 00:59:02,081
Ale� nie. Erminia wstaje wcze�nie
robi� porz�dki.
708
00:59:04,124 --> 00:59:06,961
Przepraszam.
Jestem strz�pkiem nerw�w.
709
00:59:10,005 --> 00:59:11,382
Nie, niech pan zostawi otwarte.
710
00:59:11,506 --> 00:59:13,508
Czuj� si� jak w klatce.
711
00:59:19,847 --> 00:59:22,267
Teraz pomy�li pan, �e jestem tch�rzem.
712
00:59:25,770 --> 00:59:28,398
A pan, nigdy si� nie ba�?
713
00:59:31,191 --> 00:59:32,234
Tak.
714
00:59:38,073 --> 00:59:40,075
Kiedy by�em na wojnie.
715
00:59:41,242 --> 00:59:42,827
S� r�ne rodzaje strachu.
716
00:59:43,536 --> 00:59:46,122
Na przyk�ad, kiedy zrezygnowa�em
ze swojego zawodu.
717
00:59:46,872 --> 00:59:50,543
Strach, �e nie b�d� wiedzia�
jak rozpocz�� nowe �ycie.
718
00:59:50,668 --> 00:59:53,379
- Co pan robi�?
- By�em naukowcem.
719
00:59:54,380 --> 00:59:58,259
Dziwne. My�la�em, �e by� pan
profesorem nauk �cis�ych.
720
00:59:58,842 --> 01:00:00,927
- Kiedy�.
- Dawno?
721
01:00:02,262 --> 01:00:04,097
Cen� post�pu jest zniszczenie.
722
01:00:06,141 --> 01:00:08,893
Zacz��em zdawa� sobie spraw�,
�e nowoczesna nauka...
723
01:00:10,228 --> 01:00:12,397
nie mo�e by� neutralna.
724
01:00:15,149 --> 01:00:17,776
Co wi�cej uzale�nia si�
od praktycznych zastosowa�.
725
01:00:18,611 --> 01:00:20,070
Prowadzi cz�sto do zniewolenia.
726
01:00:21,614 --> 01:00:23,616
Je�li chodzi o rzeczywisto��...
727
01:01:24,881 --> 01:01:26,424
Jeste� tutaj, ty bestio.
728
01:01:26,632 --> 01:01:29,385
- A wi�c dzieci s� u profesora?
- Nie.
729
01:01:29,760 --> 01:01:31,762
Byli wczoraj wieczorem?
730
01:01:32,554 --> 01:01:35,057
Cicho!
Co za nudziarz.
731
01:01:35,474 --> 01:01:37,643
- Mog� zadzwoni�?
- Zaraz przynios� aparat.
732
01:01:37,893 --> 01:01:40,437
Prosz� wybaczy�.
Wkr�tce b�dziemy mie� w�asny.
733
01:01:53,074 --> 01:01:55,994
Przepraszam, profesorze.
Przysz�am wsi��� telefon.
734
01:01:56,159 --> 01:01:58,954
Przysz�a ta pani z pi�tra.
735
01:01:59,663 --> 01:02:02,082
Sp�dza� pan ca�� noc tutaj, profesorze?
736
01:02:02,207 --> 01:02:03,500
Co?
Nie.
737
01:02:05,836 --> 01:02:07,546
Obudzi�em si� wcze�nie.
738
01:02:07,921 --> 01:02:10,173
Przyszed�em tu popracowa� i zasn��em.
739
01:02:11,257 --> 01:02:15,177
- Zaraz podam �niadanie.
- Dobrze, prosz� je przynie�� tutaj.
740
01:03:00,261 --> 01:03:03,681
- Telefon jest w salonie, prosz� pani.
- Dzi�kuj�.
741
01:03:03,932 --> 01:03:05,934
Biedak jest g�odny.
742
01:03:06,935 --> 01:03:09,395
Erminio, mog� prosi� o kaw�.
743
01:03:13,148 --> 01:03:16,109
- Kto� puka do drzwi Erminio?
- S�ysz�, prosz� pani.
744
01:03:16,360 --> 01:03:19,446
Dzie� dobry, poszukuje pani Brumonti.
745
01:03:19,571 --> 01:03:22,157
Mam dla niej wiadomo��.
746
01:03:22,407 --> 01:03:24,660
Czy to m�j szofer?
747
01:03:24,784 --> 01:03:26,160
- Tak.
Tutaj jestem.
748
01:03:26,285 --> 01:03:29,872
Chcia�em pani przekaza�,
�e Stefano czeka na pani�.
749
01:03:29,997 --> 01:03:32,959
Prosz� mu przekaza�,
�e ju� id�.
750
01:03:33,417 --> 01:03:36,379
W mi�dzyczasie, prosz� mu
kupi� co� do jedzenia.
751
01:03:52,811 --> 01:03:54,688
Ju� przyjechali!
752
01:03:55,145 --> 01:03:57,731
Daniel, szybko!
753
01:04:01,360 --> 01:04:05,281
Ciesz� si�, �e pani� widz�.
Luisa, kochana.
754
01:04:21,796 --> 01:04:23,715
Prosz� mi da� te walizki.
755
01:04:42,398 --> 01:04:45,276
Nareszcie, oto nasz Amerykanin.
756
01:04:45,401 --> 01:04:47,236
Podobny do pani.
757
01:04:53,159 --> 01:04:56,329
Powiedz co�,
przywitaj si� z Luis�.
758
01:04:59,164 --> 01:05:00,624
Nie podoba ci si� m�j dom?
759
01:05:01,499 --> 01:05:02,667
Oczywi�cie.
760
01:05:03,335 --> 01:05:06,087
U�miechnij si� do mamy.
761
01:05:07,339 --> 01:05:10,091
Jest nie�mia�y.
762
01:05:23,145 --> 01:05:24,730
Prosz� postawi� na stole.
763
01:05:29,776 --> 01:05:32,570
Pani Brumonti prosi�a o kaw�,
mog� jej zanie��?
764
01:05:32,820 --> 01:05:33,905
Oczywi�cie.
765
01:07:11,287 --> 01:07:13,998
Spa�em 16 godzin.
Dlaczego mnie pan obudzi�?
766
01:07:14,165 --> 01:07:15,458
Sen dobrze panu zrobi�.
767
01:07:16,500 --> 01:07:19,462
Z reszt� nie m�g� pan wyj��
nie b�d�c nie zauwa�onym.
768
01:07:19,795 --> 01:07:22,506
Dzisiaj rano by�a tu pani Brumonti.
769
01:07:22,964 --> 01:07:26,718
- Pyta�a o mnie?
- Nie. Przysz�a tylko zadzwoni�.
770
01:07:28,053 --> 01:07:29,971
A potem z Ermini� na g�r�.
771
01:07:31,598 --> 01:07:33,600
Du�y ruch przez ca�y dzie�.
772
01:07:34,601 --> 01:07:37,145
- Erminia wie, �e tutaj jestem?
- Oczywi�cie, �e nie.
773
01:07:42,149 --> 01:07:44,026
Niczego nie zauwa�y�a.
774
01:08:14,638 --> 01:08:18,141
Profesorze, przenios�am t� besti� na taras.
Przykry�am klatk�. Dobrze zrobi�am?
775
01:08:18,517 --> 01:08:21,979
Zostaw go w kuchni.
Ptaki musz� mie� ciep�o.
776
01:08:22,853 --> 01:08:25,481
Dlaczego nie odda go pan dozorcy?
Tak bardzo mu si� podoba�.
777
01:08:25,606 --> 01:08:28,067
Zwr�c� go temu kt�ry mi go ofiarowa�.
778
01:08:28,776 --> 01:08:32,280
- Jak pan chce. Czy co� jeszcze?
- Nie, Dzi�kuj�.
779
01:08:32,530 --> 01:08:34,574
- Dobranoc, Erminio.
- Dobranoc, profesorze.
780
01:08:52,631 --> 01:08:54,466
Musz� panu co� wyzna�.
781
01:08:55,342 --> 01:08:56,802
Wczoraj sk�ama�em.
782
01:08:58,596 --> 01:09:00,806
Wiem, kto mnie napad� i dlaczego.
783
01:09:01,557 --> 01:09:02,808
Nigdy w to nie w�tpi�em.
784
01:09:02,933 --> 01:09:05,102
Mo�e pan ��da� wyja�nie�.
785
01:09:05,311 --> 01:09:07,396
Nie chce. Nie jestem ciekawy.
786
01:09:08,771 --> 01:09:10,607
Warga �adnie si� goi.
787
01:09:11,941 --> 01:09:13,026
Nic mi nie b�dzie.
788
01:09:15,528 --> 01:09:17,989
Nie mo�e si� pan doczeka�,
�ebym sobie poszed�?
789
01:09:19,866 --> 01:09:21,117
W pewnym sensie, tak.
790
01:09:22,409 --> 01:09:23,410
No dobrze...
791
01:09:25,370 --> 01:09:26,997
Dzi�kuj� za pomoc.
792
01:09:28,123 --> 01:09:30,792
Ale rozumiem, �e nie chce pan by�
w to zamieszany.
793
01:09:31,418 --> 01:09:34,922
Nie o to chodzi.
Przywyk�em do samotno�ci.
794
01:09:35,464 --> 01:09:39,301
Wi�c, �wiadomo��, �e w domu jest kto� obcy
przeszkadza mi. Nie pozwala mi pracowa�.
795
01:09:40,009 --> 01:09:43,304
Kilka telefon�w i zobacz�,
czy b�d� m�g� odej�� jeszcze tej nocy.
796
01:09:44,222 --> 01:09:45,431
Jak pan chce.
797
01:09:48,392 --> 01:09:51,354
Czy pami�ta pan co o sobie opowiada�em?
798
01:09:52,145 --> 01:09:54,064
To o studiach to prawda.
799
01:09:55,774 --> 01:10:00,195
Aby pozby� si� pewnych k�opot�w,
popad�em w jeszcze wi�ksze.
800
01:10:01,738 --> 01:10:03,323
Kiedy� by�em inny.
801
01:10:04,616 --> 01:10:05,992
Dzi�,
802
01:10:08,953 --> 01:10:13,582
nie obchodzi mnie to wszystko
w co wierzy�em.
803
01:10:15,709 --> 01:10:17,294
�le spa�em.
804
01:10:18,921 --> 01:10:20,089
Bez przerwy budzi�em si�,
805
01:10:20,798 --> 01:10:22,299
s�ysza�em jak pan chodzi�.
806
01:10:25,760 --> 01:10:28,096
Mia�em zamiar opowiedzie� panu
tyle o sobie...
807
01:10:29,931 --> 01:10:32,850
- ...i prosi� pana o rad�.
- Nie mam dla pana rad.
808
01:10:33,935 --> 01:10:37,063
A poza tym, cz�owiek w pana wieku
i z pana inteligencj� sam wie co zrobi�.
809
01:10:38,355 --> 01:10:39,481
Zerwa� z tym wszystkim.
810
01:10:41,817 --> 01:10:42,818
No tak.
811
01:10:44,736 --> 01:10:45,862
To takie proste.
812
01:10:45,988 --> 01:10:48,615
Je�li Erminia posz�a ju� do ��ka,
przynios� panu co� do jedzenia.
813
01:10:48,740 --> 01:10:51,868
Potem te� si� po�o��.
Niech pan dzwoni,
814
01:10:51,993 --> 01:10:54,537
a wychodz�c, zamknie dobrze drzwi.
815
01:10:55,079 --> 01:10:56,747
Jutro zrobi� tu porz�dek.
816
01:12:05,603 --> 01:12:07,104
Chc� ci wszystko powiedzie�.
817
01:12:08,105 --> 01:12:10,691
Musisz wiedzie� co si� ze mn� dzieje.
818
01:12:11,317 --> 01:12:14,403
Tylko ty mo�esz mi pom�c.
819
01:14:34,742 --> 01:14:36,369
Obudzili�my go.
820
01:14:38,246 --> 01:14:40,915
Ka�d� okazj� bierz w ramiona,
821
01:14:41,040 --> 01:14:42,959
nie pytaj czy to on czy ona...
822
01:14:43,084 --> 01:14:44,835
naprawd�, mniejsza o p�e�
823
01:14:46,295 --> 01:14:49,674
Nie b�j si�, p�jd� w b�j ten �mia�o.
824
01:14:50,173 --> 01:14:53,843
Do szcz�cia wystarczy mie�
przy sobie jakie� cia�o,
825
01:14:54,636 --> 01:14:56,888
�yj seksualnie p�ki mo�esz,
bo w grobie b�dzie z tym gorzej.
826
01:14:57,013 --> 01:14:57,973
Co ty m�wisz?
827
01:14:58,139 --> 01:15:00,725
To ty mnie tego nauczy�e�.
Nie pami�tasz?
828
01:15:01,768 --> 01:15:03,645
To ostatni wiersz Odina.
829
01:15:03,769 --> 01:15:05,980
Zna go pan?
830
01:15:07,356 --> 01:15:11,193
Przyprowadzili�my samoch�d
i przynie�li�my walizki rannego,
831
01:15:12,152 --> 01:15:14,655
kt�ry jedzie do Monachium.
832
01:15:14,905 --> 01:15:17,616
Proste rozstania nigdy nie istnia�y.
833
01:15:17,741 --> 01:15:20,828
- Co to znaczy?
- Profesor wie.
834
01:15:21,286 --> 01:15:24,873
To nie wystarcza.
Ja te� chc� wiedzie�.
835
01:15:25,957 --> 01:15:29,294
Profesor m�wi, �e powinienem
zmieni� styl �ycia.
836
01:15:29,502 --> 01:15:32,130
Profesor jest zbyt wymagaj�cy.
837
01:15:32,380 --> 01:15:34,007
Co ty wiesz na ten temat?
838
01:15:34,131 --> 01:15:37,384
Stefano posiada jedn� wielk� pasje:
zazdro��.
839
01:15:37,759 --> 01:15:41,763
Kiedy� b�dziesz musia�a mi wyt�umaczy�
czego mam zazdro�ci� Konradowi?
840
01:15:41,930 --> 01:15:43,849
Kiedy� ci powiem.
841
01:15:44,266 --> 01:15:46,977
Biedny profesor.
Jeszcze �pi.
842
01:15:47,311 --> 01:15:49,396
Chod�my ju�.
843
01:15:49,520 --> 01:15:52,190
Widzi pan, w gruncie rzeczy to zabawa.
844
01:15:52,356 --> 01:15:55,276
Nic w tym nic z�ego, naprawd�.
845
01:15:56,110 --> 01:15:58,821
Pan te� by� m�ody.
Nie by� pan taki sam jak my?
846
01:15:59,405 --> 01:16:00,489
Nie.
847
01:16:01,657 --> 01:16:02,909
Sk�d�e.
848
01:16:03,533 --> 01:16:05,285
Szkoda. Sporo pan straci�.
849
01:16:05,660 --> 01:16:09,706
By� pan bogaty? Przystojny?
850
01:16:09,831 --> 01:16:10,832
Co pan robi�?
851
01:16:10,957 --> 01:16:12,876
- Co robi�em?
- Tak.
852
01:16:13,293 --> 01:16:15,962
Studiowa�em, podr�owa�em.
853
01:16:16,504 --> 01:16:19,299
By�em na wojnie.
O�eni�em si�...
854
01:16:21,926 --> 01:16:23,302
Nieszcz�liwie.
855
01:16:25,054 --> 01:16:29,016
A potem, kiedy mia�em czas
rozejrze� si� doko�a, znalaz�em si�...
856
01:16:29,600 --> 01:16:31,602
w�r�d ludzi,
kt�rych ju� nie rozumia�em.
857
01:16:32,144 --> 01:16:35,606
Ale� profesorze, nie jeste�my a� tak r�ni.
858
01:16:35,855 --> 01:16:38,525
Ma pan racj�.
859
01:16:38,816 --> 01:16:41,861
Nie zapominam, �e spo�ecze�stwo
jest takie jakie jest.
860
01:16:42,904 --> 01:16:46,032
Przesta� Konradzie m�wi� g�upstwa.
861
01:16:46,574 --> 01:16:48,493
Ja chc� wiedzie� wszystko o profesorze.
862
01:16:48,659 --> 01:16:51,453
O jego �yciu osobistym,
przesz�ym i obecnym.
863
01:16:53,121 --> 01:16:54,498
Teraz jestem ju� stary.
864
01:16:55,415 --> 01:16:57,501
Prosz� tak nie m�wi�.
865
01:16:58,126 --> 01:17:00,754
Musi pan si� przekona�,
�e mo�e pan si� jeszcze podoba�.
866
01:17:00,879 --> 01:17:02,631
Przynajmniej mnie.
867
01:17:03,172 --> 01:17:05,216
Co by pan zrobi�, gdybym pana
chcia�a poca�owa�?
868
01:17:05,466 --> 01:17:06,884
Wsp�czu�bym pani.
869
01:17:07,009 --> 01:17:10,263
Bo gdybym si� znalaz�, przez moment,
na pani miejscu
870
01:17:11,055 --> 01:17:13,057
zobaczy�bym przybli�aj�c� si�
twarz cz�owieka
871
01:17:13,558 --> 01:17:15,351
kt�ry od dawna nie jest m�ody.
872
01:17:17,519 --> 01:17:18,728
Przesta� idiotko.
873
01:17:19,020 --> 01:17:21,982
Ale ja m�wi� powa�nie.
Bardzo mi si� podoba.
874
01:17:22,107 --> 01:17:23,733
I gdyby mnie o to poprosi�,
wysz�abym za niego.
875
01:17:23,733 --> 01:17:24,776
Nie poprosz�.
876
01:17:26,486 --> 01:17:30,365
Widzi mnie pani w roli starca,
z opery komicznej?
877
01:17:30,782 --> 01:17:33,034
Zdradzanego i oszukiwanego?
878
01:17:33,826 --> 01:17:37,037
Jedyna mi�o�ci� odpowiedni� dla mnie
jest mi�o�� �Kr�la Lear'a�,
879
01:17:38,038 --> 01:17:39,832
mi�o�� ojca do swoich dzieci.
880
01:17:40,249 --> 01:17:42,251
Ale nie ma pan
881
01:17:42,918 --> 01:17:44,837
dzieci ani k�opot�w.
882
01:17:45,045 --> 01:17:47,882
Profesor by�by nadzwyczajnym ojcem.
883
01:17:48,548 --> 01:17:49,674
Wie pan co zrobi�?
884
01:17:50,383 --> 01:17:53,761
Je�li tylko kt�ry� z tych dw�ch wariat�w
nie b�dzie uwa�a�
885
01:17:53,970 --> 01:17:55,680
i zajd� w ci���,
nie b�d� jej usuwa�.
886
01:17:55,722 --> 01:17:57,307
Donosz� j� i oddam dziecko panu.
887
01:17:57,473 --> 01:17:59,225
Nie mam ju� du�o czasu.
888
01:17:59,434 --> 01:18:01,186
Potrzebuj� doros�ego dziecka,
889
01:18:02,061 --> 01:18:04,063
abym m�g� przekaza� mu to co wiem.
890
01:18:04,771 --> 01:18:07,482
Dlaczego nie zaadoptuje pan Konrada?
891
01:18:07,858 --> 01:18:11,904
Jest inteligentny, pi�kny, dystyngowany.
892
01:18:12,654 --> 01:18:16,116
Nareszcie nie wpada�by w tarapaty,
aby zdoby� pieni�dze.
893
01:18:16,450 --> 01:18:18,911
Konradzie, co ty na to?
894
01:18:19,660 --> 01:18:24,582
Ostrzegam pana, profesorze,
na pocz�tku b�dzie pana drogo kosztowa�.
895
01:18:24,707 --> 01:18:27,210
Jeszcze dzisiaj wieczorem musia�by
pan mu da� pi�� milion�w.
896
01:18:27,335 --> 01:18:30,671
Biedny Konrad.
D�ugi karciane w nielegalnej szulerni.
897
01:18:31,380 --> 01:18:34,008
Dlatego go pobili.
898
01:18:35,258 --> 01:18:39,304
Przecie� powiedzia�e�, �e wykombinujesz t�
fors� z pieni�dzy na mieszkanie na g�rze.
899
01:18:40,514 --> 01:18:44,309
Chc�c nie chc�c i tak Bianca
w ko�cu zap�aci.
900
01:18:46,353 --> 01:18:50,273
D�ug karciany to jeszcze nic.
901
01:18:50,898 --> 01:18:52,483
Szkoda, �e tak w�a�nie nie jest.
902
01:18:55,861 --> 01:18:58,531
Musz� i��, je�li mam by�
w Monachium jutro wieczorem.
903
01:18:59,365 --> 01:19:00,866
Twoja kurtka jest tam, Stefano.
904
01:19:02,534 --> 01:19:04,369
Idziemy do samochodu.
905
01:19:07,705 --> 01:19:09,958
Przekonaj go, �eby ci� adoptowa�.
906
01:19:10,333 --> 01:19:11,793
Zrobi� co b�d� m�g�.
907
01:19:12,126 --> 01:19:13,836
Nie b�dzie to jednak �atwe.
908
01:19:18,090 --> 01:19:22,094
Profesorze, niech pan powie swojemu
synowi, aby nie prowadzi� jak szalony
909
01:19:22,344 --> 01:19:25,180
A ja, �e zostan� bez samochodu.
910
01:19:30,227 --> 01:19:32,187
Przyszed�by pan na m�j pogrzeb, profesorze?
911
01:19:32,353 --> 01:19:36,190
By�by pan jedyn� porz�dna osob�
w ca�ym bardzo d�ugim kondukcie.
912
01:19:36,899 --> 01:19:39,527
Wszystkie dziwki w Rzymie,
b�d� ubrane na czarno.
913
01:19:39,652 --> 01:19:41,571
Co za pi�kna parada wd�w.
914
01:19:41,737 --> 01:19:45,324
Potem t�um lichwiarzy,
narkoman�w, lesbijek.
915
01:19:45,700 --> 01:19:47,785
I delegacja peda��w.
916
01:20:14,810 --> 01:20:17,354
- Panie profesorze.
- S�ucham?
917
01:20:17,687 --> 01:20:21,065
- O co chodzi, Domenico?
- Dw�ch pan�w chcia�oby z panem m�wi�.
918
01:20:22,025 --> 01:20:25,069
- Z nikim si� nie umawia�em.
- S� z policji.
919
01:20:25,445 --> 01:20:27,280
Z policji?
920
01:20:32,075 --> 01:20:34,578
Sier�ant Bernai, z komisariatu Campetelli.
921
01:20:36,371 --> 01:20:39,791
Chcieliby�my uzyska� pewn� informacje.
922
01:20:39,917 --> 01:20:42,503
- W�a�nie wychodz�...
- To tylko moment.
923
01:20:44,129 --> 01:20:48,550
Chcieliby�my wiedzie�, czy niejaki
pan Konrad Huebel mieszka u pana?
924
01:20:49,425 --> 01:20:50,801
Sk�d�e.
925
01:20:51,677 --> 01:20:54,263
A wi�c pan go nie zna?
926
01:20:54,388 --> 01:20:57,266
Pyta� mnie pan czy mieszka u mnie,
a ja odpowiedzia�em, �e nie.
927
01:20:57,391 --> 01:20:59,310
Przepraszam, ale przynajmniej pan go zna?
928
01:21:00,520 --> 01:21:01,771
Tak, spotka�em go.
929
01:21:01,895 --> 01:21:05,398
Jest go�ciem moich lokator�w,
kt�rzy wynajmuj� u mnie mieszkanie.
930
01:21:05,732 --> 01:21:09,152
Byliby�my panu bardzo wdzi�czni,
je�li wst�pi pan do nas.
931
01:21:09,319 --> 01:21:11,238
Naturalnie, kiedy pan b�dzie m�g�.
932
01:21:11,404 --> 01:21:14,866
- M�wi�em...
- Komisarz, najlepiej to panu wyja�ni.
933
01:21:15,492 --> 01:21:19,913
Chodzi o to, �e pan Huebel,
utrzymuje, �e sp�dzi� u pana noc
934
01:21:20,037 --> 01:21:22,790
z drugiego na trzeciego lutego
oraz ca�y nast�pny dzie�.
935
01:21:27,253 --> 01:21:28,838
P�jd� z panami do komisariatu.
936
01:21:42,559 --> 01:21:44,269
To nic nie warte.
937
01:21:44,394 --> 01:21:46,563
- Nie masz racji mamo.
- Okropne.
938
01:21:46,687 --> 01:21:49,106
Ale� potrzebny jest kolorowy akcent
nad tapczanem.
939
01:21:49,231 --> 01:21:51,900
Jak na kolorowy akcent,
wydaje mi si� troch� drogo.
940
01:21:52,067 --> 01:21:55,028
- To tylko 10 milion�w lir�w.
- Stefano ma racj�.
941
01:21:55,195 --> 01:21:57,906
Wed�ug mnie, stary obraz
doskonale by tu pasowa�.
942
01:21:58,031 --> 01:22:02,369
Zejd� na d� do profesora i poprosz�,
aby po�yczy� mi jeden ze swoich.
943
01:22:02,493 --> 01:22:05,121
Znowu zawracamy mu g�ow�.
944
01:22:05,329 --> 01:22:07,874
Profesorze, mi�o pana widzie�.
945
01:22:08,708 --> 01:22:10,835
Przyszed� pan po Erminie?
946
01:22:11,085 --> 01:22:12,795
Przepraszam, ale naprawd� wykorzysta�am j�
947
01:22:12,920 --> 01:22:15,882
w tych ostatnich dniach.
948
01:22:16,006 --> 01:22:17,174
Erminio,
949
01:22:17,549 --> 01:22:21,428
je�li pani sko�czy�a,
tutaj na dole jest sporo pracy.
950
01:22:27,058 --> 01:22:30,395
Uwa�a pan, �e jest tu okropnie?
Mo�na si� przyzwyczai�.
951
01:22:30,978 --> 01:22:34,440
Pozostawia�am decyzj� dzieciom,
poniewa� one maj� tu mieszka�.
952
01:22:35,274 --> 01:22:36,525
Nie mam racji?
953
01:22:36,650 --> 01:22:38,819
Nie uwa�a pan, �e pasowa�by tu
pi�kny stary obraz?
954
01:22:38,986 --> 01:22:41,655
Wie pani, �e Konrad Huebel
zosta� zatrzymany na granicy?
955
01:22:42,114 --> 01:22:44,533
- Zatrzymany?
- Przez policj�.
956
01:22:45,325 --> 01:22:47,577
Ale kiedy? Gdzie?
957
01:22:47,952 --> 01:22:49,412
Konrad jest w Monachium.
958
01:22:49,537 --> 01:22:52,790
Zawie�li go na lotnisko w dniu,
kiedy wr�cili�my z rejsu.
959
01:22:52,999 --> 01:22:55,418
Wyjecha� samochodem wczoraj w nocy,
ale to nie ma znaczenia.
960
01:22:55,543 --> 01:22:58,087
A w�a�nie, �e ma, bo to nieprawda.
961
01:22:59,963 --> 01:23:01,965
Co si� dzieje, mamo?
962
01:23:04,009 --> 01:23:06,595
Profesor m�wi, �e Konrad
pojecha� samochodem.
963
01:23:06,720 --> 01:23:10,349
To prawda. Nie powiedzieli�my ci,
bo zawsze niepokoisz si�, gdy prowadzi.
964
01:23:10,474 --> 01:23:12,392
Co si� sta�o?
Mia� mo�e wypadek?
965
01:23:12,518 --> 01:23:15,062
Zosta� aresztowany.
966
01:23:15,436 --> 01:23:16,896
Tego nie powiedzia�em.
967
01:23:17,396 --> 01:23:21,317
Zatrzymali go, poniewa� mieli
jakie� podejrzenia.
968
01:23:22,777 --> 01:23:24,654
Broni�c si� poda� moje nazwisko.
969
01:23:26,113 --> 01:23:29,450
Powiedzia�, �e go�ci� u mnie przez dwa dni.
970
01:23:30,367 --> 01:23:31,993
To bardzo nieprzyjemne.
971
01:23:32,118 --> 01:23:33,995
Ale czy to prawda, �e wyjecha�
dopiero wczoraj w nocy?
972
01:23:34,496 --> 01:23:36,331
Tak. My te� z nim byli�my.
973
01:23:36,456 --> 01:23:39,459
Op�ni� wyjazd, poniewa� mia�
za�atwi� swoje sprawy.
974
01:23:39,584 --> 01:23:42,546
Nie jestem w stanie zrozumie�
co oznaczaj� te wszystkie tajemnice.
975
01:23:42,754 --> 01:23:44,422
Dlaczego od razu mi nie powiedzieli�cie?
976
01:23:44,547 --> 01:23:49,218
Zm�wili�cie si� przeciwko mnie?
977
01:23:50,094 --> 01:23:52,680
A teraz jeszcze i profesor.
978
01:23:54,139 --> 01:23:58,269
Ja nie mam z tym nic wsp�lnego.
Udzieli�em mu go�ciny, bo mnie o to prosi�.
979
01:24:00,311 --> 01:24:02,272
Doskonale, profesorze.
980
01:24:03,147 --> 01:24:06,818
Czy�by pan r�wnie� pad� ofiar�
uroku Konrada?
981
01:24:08,611 --> 01:24:10,947
- Co to znaczy?
- Dok�adnie to co powiedzia�am.
982
01:24:11,072 --> 01:24:12,657
Mamo przesta�!
983
01:24:12,824 --> 01:24:16,578
To, �e Konrad zosta� tutaj dwa dni,
nie m�wi�c ci o tym, nie jest powodem...
984
01:24:16,702 --> 01:24:17,828
Cicho b�d�, idiotko!
985
01:24:18,829 --> 01:24:23,667
Jest sprytna tylko wtedy, gdy wymy�la
jaki� pow�d, by sp�dzi� noc poza domem.
986
01:24:24,001 --> 01:24:26,503
Nie s�ysza�a�?
Aresztowano go!
987
01:24:26,628 --> 01:24:29,256
Dlaczego? Co zrobi� w te dni,
kiedy tu zosta�?
988
01:24:29,380 --> 01:24:31,424
Jak mo�esz nie rozumie�, �e si� przejmuj�?
989
01:24:31,591 --> 01:24:33,301
Nie, jeste� zazdrosna.
990
01:24:33,509 --> 01:24:36,262
Chcia�aby� wiedzie� co robi
o ka�dej sekundzie.
991
01:24:36,387 --> 01:24:39,307
Pozw�l mu od siebie odpocz��.
992
01:24:39,432 --> 01:24:41,475
- Przesta�cie.
- Profesorze...
993
01:24:42,018 --> 01:24:44,979
...m�g�by mi pan wyja�ni�,
dlaczego Konrad mieszka� u pana?
994
01:24:45,770 --> 01:24:47,063
Nie mam prawa.
995
01:24:47,397 --> 01:24:50,734
Nie powiedzia�em tego policji i niech mi
pani wierzy, drogo mnie to kosztowa�o.
996
01:24:50,984 --> 01:24:53,361
Nie mam zwyczaju ukrywania
tego rodzaju spraw.
997
01:24:55,238 --> 01:24:57,616
Nie wykluczona jest te� rewizja
w moim domu.
998
01:24:57,741 --> 01:25:00,035
I tutaj r�wnie�.
Poszukuj� narkotyk�w.
999
01:25:01,327 --> 01:25:03,829
Nie wiedzia�em, �e policja...
1000
01:25:04,455 --> 01:25:08,334
posiada tak obszern� kartotek� dotycz�c�
Konrada Huebel�a.
1001
01:25:08,584 --> 01:25:11,337
My wiedzieli�my.
Sam nam powiedzia�.
1002
01:25:11,795 --> 01:25:16,050
Konrad nale�a� do ruchu studenckiego
w Berlinie. Dlatego by� notowany.
1003
01:25:16,299 --> 01:25:17,759
Nie opowiadaj g�upstw.
1004
01:25:17,884 --> 01:25:20,595
Jeste� niesprawiedliwa.
Wiesz doskonale, �e by� aresztowany.
1005
01:25:20,929 --> 01:25:23,556
Jako jeden z najbardziej zaanga�owanych.
1006
01:25:23,806 --> 01:25:25,683
To prawda, budowa� barykady
1007
01:25:25,808 --> 01:25:29,687
aby by� blisko pewnej fanatyczki,
kt�ra jak si� potem okaza�o
1008
01:25:29,812 --> 01:25:33,565
by�a c�rk�, jednego z najbogatszych ludzi
w Berlinie.
1009
01:25:34,066 --> 01:25:35,692
Mo�na by� pewnym jednego.
1010
01:25:35,818 --> 01:25:37,736
Dla swoich cel�w,
1011
01:25:37,861 --> 01:25:40,280
Konrad zdolny jest wykorzysta�
ka�dy pretekst.
1012
01:25:40,405 --> 01:25:42,157
Lubisz go krytykowa�.
1013
01:25:43,116 --> 01:25:45,452
Mo�e jestem pod urokiem Konrada,
1014
01:25:45,576 --> 01:25:48,496
ale to nie oznacza, �e nie wiem doskonale
z kim mam do czynienia.
1015
01:25:49,038 --> 01:25:52,416
Czy wiesz dlaczego nie chcia�
opu�ci� jachtu w Cannes?
1016
01:25:52,542 --> 01:25:56,671
Poniewa� od razu by go zamkn�li.
1017
01:25:56,796 --> 01:25:59,298
Jestem przera�ony. Zgorszony.
1018
01:25:59,548 --> 01:26:00,924
Kim wy jeste�cie?
1019
01:26:01,049 --> 01:26:05,220
Pani powierza swoj� nieletni� c�rk� komu�,
kogo pani nie szanuje!
1020
01:26:05,720 --> 01:26:08,557
Nigdy nie �ni�o mi si�
powierza� j� Konradowi.
1021
01:26:09,558 --> 01:26:11,643
Mieszkaj� razem w tym mieszkaniu.
1022
01:26:11,977 --> 01:26:14,521
Mama przesadza.
Konrad nie jest taki straszny.
1023
01:26:17,231 --> 01:26:18,440
Nikogo nie s�dz�.
1024
01:26:18,983 --> 01:26:22,194
Dla mnie mo�e by� �wi�tym,
nies�usznie oskar�onym.
1025
01:26:23,154 --> 01:26:27,825
Wa�ne jest, �e pani matka
uwa�a go za nicponia i rozpustnika
1026
01:26:27,950 --> 01:26:32,371
a niezale�nie od tego, powierza mu c�rk�
i nie pr�buje strzec przed nieznajomym].
1027
01:26:32,537 --> 01:26:36,541
Moi znajomi s� odporni, na takich jak on.
1028
01:26:36,958 --> 01:26:39,669
Lietta jest bezpieczna.
Nie grozi jej �adne niebezpiecze�stwo.
1029
01:26:39,919 --> 01:26:42,463
W moim domu przekona�em si�,
�e jest wprost przeciwnie.
1030
01:26:42,672 --> 01:26:44,174
Ale zostawmy to.
1031
01:26:44,882 --> 01:26:48,594
- Moim obowi�zkiem jest uprzedzi� pani�...
- Gdybym mia�a z�udzenia?
1032
01:26:49,094 --> 01:26:51,388
Nie, nie mam �adnych z�udze�!
1033
01:26:55,267 --> 01:26:57,686
Dla mnie by�o to jedyne
mo�liwe wyt�umaczenie.
1034
01:26:59,729 --> 01:27:01,772
Nie mamy sobie nic wi�cej do powiedzenia.
1035
01:27:26,463 --> 01:27:29,716
Podobno pan wyrazi� zgod�,
1036
01:27:30,549 --> 01:27:32,051
abym w wolnych chwilach im pomaga�a?
1037
01:27:32,176 --> 01:27:35,971
Je�li chce pani do nich i�� to prosz�.
Ja nie chc� ich wi�cej widzie�.
1038
01:27:36,597 --> 01:27:37,848
Przepraszam.
1039
01:28:22,598 --> 01:28:24,892
Nie by�e� mi�y dla dziadka.
1040
01:28:27,477 --> 01:28:29,354
On si� tak cieszy, �e tutaj jeste�.
1041
01:28:29,729 --> 01:28:31,398
Czuje si� taki samotny.
1042
01:29:23,864 --> 01:29:26,074
Erminia, niech pani idzie na g�r�
1043
01:29:26,408 --> 01:29:28,827
i powie im, �eby tak nie ha�asowali.
1044
01:29:33,372 --> 01:29:34,957
- S�ucham?
- Czy to pan profesorze?
1045
01:29:35,208 --> 01:29:38,252
- Tak.
- Mam nadziej�, �e nie przeszkadzamy.
1046
01:29:38,377 --> 01:29:40,379
Przeszkadzacie!
1047
01:29:40,755 --> 01:29:44,008
- Przede wszystkim prosz� �ciszy� muzyk�.
- Dobrze, ju�.
1048
01:29:44,549 --> 01:29:46,092
- Dzi�kuj�.
- Profesorze...
1049
01:29:47,010 --> 01:29:49,346
- Tak?
- Wie pan, �e mamy ju� telefon?
1050
01:29:50,263 --> 01:29:53,308
To oczywiste, skoro pani do mnie dzwoni.
1051
01:29:53,433 --> 01:29:56,728
Podaje panu numer:
676013.
1052
01:29:57,853 --> 01:29:59,980
676013.
1053
01:30:00,105 --> 01:30:03,359
Je�li pan czego� potrzebuje,
mo�e pan dzwoni�. Zapisa� pan?
1054
01:30:04,443 --> 01:30:05,820
Tak.
1055
01:30:20,708 --> 01:30:24,295
Profesorze, wiem, �e panu przeszkadzam,
ale nie odpowiedzia� pan na m�j list.
1056
01:30:26,588 --> 01:30:28,006
Nie otrzyma�em �adnego listu.
1057
01:30:28,132 --> 01:30:31,426
Nie spostrzeg� go pan?
Wsun�am go dzi� wieczorem pod drzwi.
1058
01:30:34,263 --> 01:30:35,597
Chcia�abym, zna� odpowiedz.
1059
01:30:59,119 --> 01:31:02,664
Wiedzia�am, �e pan mi nie odpisze
wi�c zesz�am na d�.
1060
01:31:04,374 --> 01:31:05,876
Nie jest pan gotowy?
1061
01:31:08,128 --> 01:31:10,297
To zaproszenie.
Wr�ci� Konrad.
1062
01:31:10,547 --> 01:31:13,884
Mieli�my zamiar zrobi�
przyj�cie na otwarcie domu.
1063
01:31:14,842 --> 01:31:17,303
Potem, w ostatniej chwili
przesz�a nam ochota.
1064
01:31:17,428 --> 01:31:19,305
Poza nami jest tylko
paru przyjaci�,
1065
01:31:19,597 --> 01:31:22,975
s�uchamy muzyki, ta�czymy, rozmawiamy.
1066
01:31:23,434 --> 01:31:24,894
Nie chce pan przyj��?
1067
01:31:25,144 --> 01:31:27,062
Bardzo pani, ale...
1068
01:31:27,312 --> 01:31:30,607
Wie ju� pan, �e Konrad nie mia�
nic wsp�lnego z tamt� spraw�?
1069
01:31:30,899 --> 01:31:31,691
Tak, wiem.
1070
01:31:31,816 --> 01:31:34,402
Powiedzia� nam pan przedwczoraj
wiele nieprzyjemnych rzeczy.
1071
01:31:34,611 --> 01:31:36,154
Bardzo to prze�y�am.
1072
01:31:36,279 --> 01:31:38,740
Wiem, �e unios�em si�.
Nie powinienem by�.
1073
01:31:39,324 --> 01:31:41,034
Mia� pan ca�kowit� racj�.
1074
01:31:41,700 --> 01:31:43,577
Jednak to wszystko co powiedzia�a
mama o Konradzie.
1075
01:31:43,702 --> 01:31:46,330
Nawet ona nie zna dobrze jego �ycia.
1076
01:31:46,455 --> 01:31:47,998
My te� nie.
1077
01:31:48,290 --> 01:31:49,666
Biedny Konrad,
1078
01:31:49,792 --> 01:31:52,377
by�by got�w zrobi� wszystko
dla pieni�dzy.
1079
01:31:52,503 --> 01:31:55,881
Gra�, popada� w tarapaty. Sam pan widzia�.
1080
01:31:56,839 --> 01:32:00,510
Ten jedyny raz, kiedy wygra�, wyda�
wszystko, �eby zrobi� mamie prezent.
1081
01:32:01,719 --> 01:32:04,347
By� taki dumny, �e zna osob�
tak wa�n� jak pan.
1082
01:32:05,723 --> 01:32:08,643
By� mo�e, �e mia� kiedy� jakie� ambicje,
o kt�rych nie wiemy.
1083
01:32:10,977 --> 01:32:14,397
Prosz� nam zrobi� przyjemno��.
Musi pan przyj�� na g�r�, na chwil�.
1084
01:32:15,440 --> 01:32:17,734
- Tylko na chwil�.
- Nie.
1085
01:32:18,652 --> 01:32:20,570
To si� ju� nigdy nie powt�rzy.
1086
01:32:21,363 --> 01:32:22,739
Niech pan postara si� zapomnie�.
1087
01:32:23,031 --> 01:32:24,991
To ju� si� nie powt�rzy, obiecuje.
1088
01:32:28,077 --> 01:32:29,620
Nie chce pan przyj��?
1089
01:32:29,745 --> 01:32:32,081
Nie, pracuj�.
1090
01:32:38,462 --> 01:32:42,007
Je�li chcecie, zapraszam jutro na kolacj�
do siebie.
1091
01:32:59,398 --> 01:33:01,483
Czy to wino, z pana winnic?
1092
01:33:02,442 --> 01:33:03,694
Gdzie si� znajduj�?
1093
01:33:04,570 --> 01:33:06,572
Z Toskanii, ko�o Arezzo.
1094
01:33:11,492 --> 01:33:12,535
Dobre.
1095
01:33:15,037 --> 01:33:16,330
Niech si� pan nie poddaje, profesorze.
1096
01:33:16,664 --> 01:33:18,291
Ju� prawie sko�czyli�my.
1097
01:33:18,583 --> 01:33:20,293
Za chwil� wychodzimy.
1098
01:33:25,755 --> 01:33:27,215
Jest pan taki ponury.
1099
01:33:27,549 --> 01:33:30,177
Za�o�� si�, �e nie chcia�
nas pan zaprosi�, prawda?
1100
01:33:30,302 --> 01:33:33,263
- Zosta� pan zmuszony przez Lietta'e?
- Przysi�gam, �e to nieprawda.
1101
01:33:34,347 --> 01:33:35,724
To by� m�j pomys�.
1102
01:33:35,932 --> 01:33:39,561
- A wi�c dlaczego pan milczy?
- Niech go pan nie s�ucha.
1103
01:33:40,060 --> 01:33:41,479
Jeste�my wszyscy spi�ci.
1104
01:33:41,729 --> 01:33:43,022
Prasa te� nas straszy.
1105
01:33:43,147 --> 01:33:47,151
- Same katastrofy.
- Ci�gle to samo.
1106
01:33:47,401 --> 01:33:50,905
Od pewnego czasu nie jad�em
obiadu w domu. By�em tam dzisiaj.
1107
01:33:51,197 --> 01:33:52,490
Co za b��d.
1108
01:33:53,199 --> 01:33:56,786
Ojciec, ma problemy ze swoimi robotnikami,
kt�rzy od tygodnia strajkuj�
1109
01:33:57,410 --> 01:33:59,329
nie rozmawia z moim bratem.
1110
01:34:00,121 --> 01:34:02,373
Siedzia� przy stole milcz�cy,
1111
01:34:02,665 --> 01:34:03,792
skupiony.
1112
01:34:04,876 --> 01:34:06,211
Jak pan, profesorze.
1113
01:34:07,712 --> 01:34:10,381
Ale pan nie ma problem�w z robotnikami,
1114
01:34:10,631 --> 01:34:11,882
ani te� syna
1115
01:34:13,217 --> 01:34:15,552
pozuj�cego na marksist�.
1116
01:34:16,094 --> 01:34:19,515
Ma pan wok� siebie postacie z portret�w.
1117
01:34:19,640 --> 01:34:20,724
Szcz�liwe,
1118
01:34:21,683 --> 01:34:23,185
bez �adnych problem�w.
1119
01:34:24,061 --> 01:34:25,354
Lubi je pan?
1120
01:34:26,562 --> 01:34:29,524
S� te kt�re lubi� i te kt�re zdradzam.
1121
01:34:31,150 --> 01:34:33,319
Przez d�u�szy czas, przepada�em za
"Rodzin� Sitwell�w".
1122
01:34:34,904 --> 01:34:37,198
Pozna�em ich wprost od podszewki
1123
01:34:37,323 --> 01:34:39,867
jednak�e ta za�y�o��,
nie pos�u�y�a naszym stosunkom.
1124
01:34:40,826 --> 01:34:42,994
Popad�em w konflikt z najstarsz� c�rk�,
1125
01:34:43,578 --> 01:34:44,788
z t� wysok�, w rogu.
1126
01:34:44,913 --> 01:34:47,749
A z kim si� pan por�ni
w tej nowej rodzinie?
1127
01:34:49,209 --> 01:34:52,087
W waszej?
Z pewno�ci� ze wszystkimi?
1128
01:34:52,379 --> 01:34:54,131
A w�a�ciwie to ju� si� sta�o.
1129
01:34:54,255 --> 01:34:56,966
Ale to ju� przesz�o��,
teraz jeste�my tutaj.
1130
01:34:58,092 --> 01:35:01,846
Starsi ludzie dziwaczej�, s� k��tliwi.
1131
01:35:01,971 --> 01:35:03,639
nietolerancyjni.
1132
01:35:04,723 --> 01:35:07,476
Czasami przestraszeni samotno�ci�,
kt�rej sami chcieli...
1133
01:35:08,227 --> 01:35:10,521
i kt�rej broni�, kiedy jest zagro�ona.
1134
01:35:11,771 --> 01:35:14,399
To w�a�nie podczas jednego
z tych kr�tkich kryzys�w,
1135
01:35:15,817 --> 01:35:18,486
zaprosi�em was na dzisiejszy wiecz�r.
1136
01:35:19,946 --> 01:35:22,615
Teraz pan ju� oprzytomnia�.
1137
01:35:27,202 --> 01:35:29,288
To si� musi zmieni�.
1138
01:35:34,918 --> 01:35:36,670
Koniec z samotno�ci�.
1139
01:35:37,171 --> 01:35:39,256
My czujemy si� tu zbyt dobrze.
1140
01:35:39,630 --> 01:35:42,300
I b�dzie pan nas cz�sto go�ci� przy stole.
1141
01:35:46,721 --> 01:35:50,141
I je�li stworzymy rodzin�,
posadzimy mam� na honorowym miejscu.
1142
01:35:50,183 --> 01:35:51,684
Ja r�wnie� jestem cz�onkiem tej rodziny?
1143
01:35:52,810 --> 01:35:54,520
Niech pan nie wstaje, profesorze.
1144
01:35:54,644 --> 01:35:56,354
Oczywi�cie, �e do niej nale�ysz.
1145
01:35:56,855 --> 01:35:58,940
Stworzyli�my j� przed chwil�.
1146
01:35:59,483 --> 01:36:01,777
Ojciec, matka i my, dzieci.
1147
01:36:02,569 --> 01:36:03,945
Wygl�dasz fantastycznie, mamo.
1148
01:36:04,738 --> 01:36:08,283
- Troch� kazirodcza rodzina.
- G�uptas.
1149
01:36:09,700 --> 01:36:12,828
- Jeszcze raz przepraszam, profesorze.
- Nie ma za co.
1150
01:36:13,287 --> 01:36:15,706
- Erminia...
- Dzi�kuj�, ju� jad�am.
1151
01:36:16,040 --> 01:36:18,292
Chcia�abym tylko troszeczk�
tego wspania�ego deseru.
1152
01:36:23,755 --> 01:36:25,632
Ciesz� si�, �e pani przysz�a.
1153
01:36:30,637 --> 01:36:33,598
Dobrze, �e znalaz�a� sobie
zast�pczego ojca.
1154
01:36:34,099 --> 01:36:36,142
- Bo tw�j wyjecha�.
- Tata?
1155
01:36:38,352 --> 01:36:40,270
Odwioz�am go na lotnisko.
1156
01:36:41,814 --> 01:36:45,609
Zauwa�yli�cie, �e obecnie lotniska
przypominaj� cmentarze?
1157
01:36:45,734 --> 01:36:47,861
Dlaczego go odwioz�a�?
1158
01:36:48,695 --> 01:36:50,322
Sama nie wiem.
1159
01:36:50,656 --> 01:36:52,282
Upiorny wiecz�r.
1160
01:36:53,449 --> 01:36:56,869
My�l�, �e tw�j ojciec lekko oszala�.
1161
01:36:56,994 --> 01:36:58,913
Skoro tak m�wisz.
1162
01:36:59,163 --> 01:37:02,125
M�j m�� zaprosi�
par� swoich znajomych.
1163
01:37:02,250 --> 01:37:04,252
Niejakich Gasparri,
1164
01:37:04,460 --> 01:37:07,839
I poniewa� przedtem musia� spotka� si�
z kim� w pilnej sprawie,
1165
01:37:08,130 --> 01:37:10,924
poprosi� naturalnie mnie,
�ebym si� nimi zaj�a.
1166
01:37:13,552 --> 01:37:15,512
W�a�nie poprosi�am ich, aby usiedli,
1167
01:37:15,929 --> 01:37:17,556
kiedy m�j m�� wpad�.
1168
01:37:18,181 --> 01:37:21,560
krzycz�c jak szalony,
�e musi natychmiast wyjecha�.
1169
01:37:23,227 --> 01:37:24,270
A ponadto,
1170
01:37:24,395 --> 01:37:27,773
�e mam go odwie�� na lotnisko,
bo musi ze mn� porozmawia�.
1171
01:37:28,274 --> 01:37:31,110
Co za wiecz�r.
A ci Gasparri?
1172
01:37:33,112 --> 01:37:34,822
Skamienieli.
1173
01:37:35,781 --> 01:37:38,534
Przez chwil� my�la�am,
aby przys�a� ich tutaj.
1174
01:37:38,658 --> 01:37:40,368
Fantastyczny pomys�.
1175
01:37:40,743 --> 01:37:43,163
- A dok�d ojciec wyjecha�?
- Do Madrytu.
1176
01:37:44,122 --> 01:37:47,500
Tym Gasparrim powiedzia�, �e
sytuacja polityczna jest bardzo ci�ka.
1177
01:37:47,625 --> 01:37:51,546
I, �e musi uda� si� w tajnej misji.
1178
01:37:53,255 --> 01:37:54,757
Dali si� przekona�.
1179
01:37:55,299 --> 01:37:58,761
Ale wed�ug mnie, tw�j ojciec
przypomnia� sobie
1180
01:37:59,219 --> 01:38:03,098
o otwarciu sezonu my�liwskiego, kt�re
zaczyna si� jutro u Villaverdich w Madrycie.
1181
01:38:03,307 --> 01:38:04,808
By� tam w ubieg�ym roku.
1182
01:38:05,768 --> 01:38:07,311
Z kim rozmawia� przed kolacj�?
1183
01:38:07,643 --> 01:38:08,770
Nie wiem.
1184
01:38:09,187 --> 01:38:11,272
Z cz�owiekiem, kt�rego nigdy nie widzia�am.
1185
01:38:12,899 --> 01:38:14,859
M�j m�� powiedzia� Gasparri'm,
1186
01:38:15,485 --> 01:38:17,195
�e to kto� z biura...
1187
01:38:18,279 --> 01:38:20,031
prasowego senatu.
1188
01:38:23,784 --> 01:38:25,952
Przejdziemy na kaw� do biblioteki?
1189
01:38:26,661 --> 01:38:29,414
Ale to jeszcze nie koniec mojej historii.
1190
01:38:42,551 --> 01:38:45,513
Nie wiesz czy to przypadkiem
nie by� Gisberti?
1191
01:38:46,097 --> 01:38:48,015
Ju� powiedzia�am, �e nie wiem.
1192
01:38:58,191 --> 01:39:00,110
Dzi�kuj�. Mo�e pani odej��.
1193
01:39:01,694 --> 01:39:02,737
Ja nalej�.
1194
01:39:02,779 --> 01:39:04,906
Mama nigdy nie pija kawy wieczorem.
1195
01:39:05,156 --> 01:39:08,284
Ale dzisiaj wypije.
Ma��, z odrobin� �mietanki.
1196
01:39:08,408 --> 01:39:10,285
- Mo�e ja to zrobi�?
- Prosz�.
1197
01:39:26,259 --> 01:39:28,094
- Pan profesor?
- Czarna.
1198
01:39:32,515 --> 01:39:33,975
- Konrad?
- Ja sam.
1199
01:39:34,100 --> 01:39:35,852
- Stefano?
- Nie, dzi�kuj�.
1200
01:39:37,394 --> 01:39:39,563
Skoro jeste�my rodzin�,
1201
01:39:40,230 --> 01:39:42,107
opowiem wam dalszy ci�g.
1202
01:39:44,359 --> 01:39:47,946
Pos�uchaj Konradzie, bo to dotyczy
ciebie w szczeg�lno�ci.
1203
01:39:48,780 --> 01:39:50,907
Zostawiwszy Gasparrich swojemu losowi.
1204
01:39:51,032 --> 01:39:52,951
pognali�my na lotnisko.
1205
01:39:53,659 --> 01:39:56,078
I c� m�j m�� chcia� mi powiedzie�?
1206
01:39:56,745 --> 01:39:59,290
"��dam...",
to jego s�owa,
1207
01:40:01,876 --> 01:40:04,670
... aby� natychmiast rozsta� si�
z Konradem."
1208
01:40:04,795 --> 01:40:07,882
- Jak to mo�liwe, �eby tatu�...?
- No w�a�nie.
1209
01:40:09,048 --> 01:40:13,720
By� tak wzburzony,
�e nie �mia�am mu si� sprzeciwia�.
1210
01:40:14,262 --> 01:40:16,723
Nigdy nie widzia�am go
w takim stanie.
1211
01:40:16,848 --> 01:40:19,225
Mo�e wr�ci�o dawne uczucie?
Jest zazdrosny?
1212
01:40:19,267 --> 01:40:20,727
Ale� nic podobnego.
1213
01:40:20,935 --> 01:40:22,145
Postawi� spraw� jasno.
1214
01:40:22,269 --> 01:40:26,732
Mog� mie� kochanka, ale o Konradzie,
nie chce s�ysze�.
1215
01:40:28,609 --> 01:40:31,153
No i inne bzdury typu:
1216
01:40:31,278 --> 01:40:33,906
Przep�d� go i to szybko, bo inaczej...
1217
01:40:34,031 --> 01:40:36,241
Wtedy straci�am cierpliwo��
i powiedzia�am mu...
1218
01:40:36,949 --> 01:40:39,202
Je�li tak stawiasz spraw�,
1219
01:40:39,744 --> 01:40:40,995
wol� si� rozwie��.
1220
01:40:41,454 --> 01:40:42,955
I tak zrobimy.
1221
01:40:43,956 --> 01:40:45,583
�eby wyj�� za Konrada?
1222
01:40:45,958 --> 01:40:47,168
Ale� nie!
1223
01:40:51,630 --> 01:40:55,217
Chocia�by dlatego, �e Konrad
nigdy nie prosi� mnie o r�k�.
1224
01:40:56,134 --> 01:40:57,719
Czy� nie tak m�j drogi?
1225
01:40:59,179 --> 01:41:01,598
- A wi�c teraz ci� prosz�.
- Dzi�kuj� ci.
1226
01:41:02,099 --> 01:41:03,975
ale moja odpowied� brzmi nie.
1227
01:41:05,519 --> 01:41:07,479
Ludzie si� pobieraj�,
�eby stworzy� rodzin�,
1228
01:41:07,770 --> 01:41:09,897
rozchodz� si�, aby j� rozbi�.
1229
01:41:10,022 --> 01:41:11,440
- Wolnym dla ponownego ma��e�stwa.
- Nie.
1230
01:41:11,565 --> 01:41:13,818
Nie, wolny i koniec.
1231
01:41:13,943 --> 01:41:16,862
- Nie opowiadaj mi bajek.
- To znaczy?
1232
01:41:18,280 --> 01:41:19,406
Lietta, co go napad�o?
1233
01:41:20,449 --> 01:41:22,118
Powiedz, dlaczego nie chcesz
wyj�� za mnie?
1234
01:41:22,367 --> 01:41:23,493
Zam�czy nas.
1235
01:41:25,161 --> 01:41:26,371
Chcesz, �ebym ja powiedzia�?
1236
01:41:26,663 --> 01:41:29,124
Nie martw si� m�j drogi,
mog� zrobi� to sama.
1237
01:41:30,417 --> 01:41:32,544
Nie chc� wyj�� za ciebie,
1238
01:41:32,794 --> 01:41:35,296
bo jeste� m�odszy ode mnie o 12 lat.
1239
01:41:35,588 --> 01:41:38,174
I dlatego, �e nie nadajesz si�
do ma��e�stwa.
1240
01:41:38,424 --> 01:41:39,675
Nie?
1241
01:41:40,050 --> 01:41:41,051
A dlaczego?
1242
01:41:43,220 --> 01:41:45,431
Wcale nie jeste� zabawny.
1243
01:41:45,556 --> 01:41:47,724
Nawet nie staram si� by�.
Odpowiedz mi.
1244
01:41:47,975 --> 01:41:49,101
Jest pijany.
1245
01:41:49,393 --> 01:41:51,854
- Ca�y czas tylko pi�.
- Nie jestem.
1246
01:41:52,311 --> 01:41:55,022
Wcale nie chc� przekona�
Biance aby za mnie wysz�a.
1247
01:41:55,648 --> 01:41:57,024
To by�oby absurd.
1248
01:41:57,442 --> 01:41:59,068
Wiem, co jestem warty.
1249
01:42:00,027 --> 01:42:02,113
Ale wiem r�wnie�, co wy jeste�cie warci,
1250
01:42:03,239 --> 01:42:05,199
i nie pozwol�, wam si� �mia� ze mnie.
1251
01:42:06,074 --> 01:42:07,659
Nikt si� z pana nie �mia�.
1252
01:42:08,076 --> 01:42:09,953
Prosz� o wybaczenie,
nie mia�em na my�li pana.
1253
01:42:12,247 --> 01:42:13,540
A wi�c skarbie, powiedz mi
1254
01:42:13,665 --> 01:42:16,960
dlaczego wed�ug regu� waszego
szacownego towarzystwa
1255
01:42:17,836 --> 01:42:19,713
nie jestem typem
nadaj�cym si� do ma��e�stwa?
1256
01:42:19,921 --> 01:42:21,798
Dosy� tych bzdur.
1257
01:42:21,922 --> 01:42:24,675
Co si� dzieje?
Powied�, co� ci si� sta�o?
1258
01:42:24,925 --> 01:42:26,427
To nie z powodu mojego pochodzenia?
1259
01:42:27,261 --> 01:42:29,430
To raczej z powodu mojego stylu �ycia?
1260
01:42:30,139 --> 01:42:32,975
Utrzymanek, nielegalne interesy.
1261
01:42:33,809 --> 01:42:35,060
To o to chodzi?
1262
01:42:35,560 --> 01:42:36,728
Tak m�j drogi,
1263
01:42:37,270 --> 01:42:41,065
- O to w�a�nie chodzi.
- Bo jestem nieudacznikiem!
1264
01:42:41,733 --> 01:42:43,067
Dlatego, �e jestem pieskiem,
1265
01:42:43,193 --> 01:42:47,781
kt�rego pewno, wysoko postawiona osoba mo�e
wprowadza�, gdzie wej�cie jest wzbronione.
1266
01:42:48,239 --> 01:42:50,533
Inni toleruj� tego psa.
1267
01:42:50,908 --> 01:42:54,161
cho� kradnie w kuchni,
brudzi lub rzuca si� na wszystkich.
1268
01:42:54,286 --> 01:42:56,371
Nie m�w tak!
1269
01:42:56,830 --> 01:42:58,332
Wiesz, doskonale �e to nieprawda.
1270
01:42:58,457 --> 01:43:00,209
Nie prowokuj go.
1271
01:43:00,459 --> 01:43:02,878
Nie widzisz, �e Konrad atakuje
spo�ecze�stwo
1272
01:43:03,003 --> 01:43:06,090
skorumpowane, kapitalistyczne
i drobnomieszcza�skie?
1273
01:43:06,631 --> 01:43:08,591
Takie spo�ecze�stwo nawet dzisiaj
nie istnieje.
1274
01:43:08,716 --> 01:43:10,426
A je�li nawet to podzi�kuj Bogu!
1275
01:43:10,551 --> 01:43:12,720
By�em jednym z ostatnich,
kt�rzy z niego korzystali.
1276
01:43:12,970 --> 01:43:14,388
Istnieje.
1277
01:43:15,431 --> 01:43:16,808
Je�li o to chodzi to istnieje.
1278
01:43:16,933 --> 01:43:20,561
Gro�niejsze ni� kiedy�,
dlatego �e jest zamaskowane.
1279
01:43:20,685 --> 01:43:22,854
Pan te�, profesorze?
1280
01:43:23,522 --> 01:43:25,607
Nie jestem reakcjonist�,
my�la�em, �e pan to zrozumie.
1281
01:43:25,732 --> 01:43:28,193
Nie, nie zrozumia�em,
pan te� si� maskuje.
1282
01:43:28,402 --> 01:43:31,238
Ka�dy intelektualista, opowiada si�
za lewic�.
1283
01:43:31,363 --> 01:43:33,615
Na szcz�cie, prawie nigdy
nie znajduje to odzwierciedlenia
1284
01:43:33,740 --> 01:43:36,034
w ich �yciu lub tw�rczo�ci.
1285
01:43:37,785 --> 01:43:40,204
Intelektuali�ci mojego pokolenia
1286
01:43:40,538 --> 01:43:43,874
usilnie poszukiwali r�wnowag�
pomi�dzy polityk� a etyk�.
1287
01:43:45,167 --> 01:43:46,377
Ale bezskutecznie.
1288
01:43:46,502 --> 01:43:49,088
Co jednak daje im ci�gle zaj�cie.
Szcz�liwi.
1289
01:43:49,213 --> 01:43:52,550
Ale on z pewno�ci� nie ma problem�w
politycznych, ani tym bardziej etycznych.
1290
01:43:52,674 --> 01:43:56,719
Dlatego bezpodstawna jest jego nienawi��
do tego spo�ecze�stwa, kt�re pozwala mu
1291
01:43:56,845 --> 01:43:59,097
�y� dostatnio, nawet je�li zdo�a�
w nie wej�� kuchennymi drzwiami.
1292
01:43:59,222 --> 01:44:00,432
S�usznie!
1293
01:44:00,807 --> 01:44:04,769
W starej koszuli i za ciasnej marynarce.
1294
01:44:08,480 --> 01:44:10,524
Kiedy wszed�em po raz pierwszy
1295
01:44:11,108 --> 01:44:12,693
do jednego z tych dom�w...
1296
01:44:12,943 --> 01:44:15,529
lub do ��ka pani domu
1297
01:44:18,031 --> 01:44:21,452
nie by�a taka pi�kna jak ty,
ale mnie wyda�a si� wspania�a.
1298
01:44:22,118 --> 01:44:24,787
�ciska�o mnie w gardle
i mia�em �zy w oczach.
1299
01:44:26,289 --> 01:44:29,125
By�em zakochany.
1300
01:44:33,713 --> 01:44:34,964
Tego w�a�nie chcia�em
1301
01:44:35,881 --> 01:44:38,008
i zrobi�em wszystko, �eby tam zosta�.
1302
01:44:38,842 --> 01:44:40,010
Swoich metod,
1303
01:44:40,594 --> 01:44:43,889
kt�rych ty tak bardzo si� wstydzisz,
nauczy�em si� w�a�nie tam.
1304
01:44:44,389 --> 01:44:46,558
To s� metody stosowane w twoim �rodowisku.
1305
01:44:48,018 --> 01:44:51,271
R�ne s� tylko nazwy,
poniewa� stawka jest wy�sza.
1306
01:44:52,021 --> 01:44:55,357
S� to nazwy przepi�kne, d�wi�czne,
kt�re ty wymawiasz z szacunkiem.
1307
01:44:56,317 --> 01:44:57,943
Zamiast wymiotowa�.
1308
01:44:59,528 --> 01:45:02,073
My�lisz, �e obracasz si� w�r�d gentelman�w,
1309
01:45:02,364 --> 01:45:04,158
a nie wiesz, �e to mordercy!
1310
01:45:07,744 --> 01:45:10,163
Gdybym ci powiedzia�, �e tw�j
m�� uciek�, dlatego...
1311
01:45:10,288 --> 01:45:12,999
�e odkryto, i� ci z jego ugrupowania,
zamierzali
1312
01:45:13,458 --> 01:45:16,503
zlikwidowa� kilkunastu komunistycznych
deputowanych i niekt�rych cz�onk�w rz�du,
1313
01:45:17,003 --> 01:45:18,588
aby doprowadzi� do zamachu stanu.
1314
01:45:19,671 --> 01:45:21,048
Zdziwi�a by� si�.
1315
01:45:21,173 --> 01:45:23,008
Nie zdziwi�abym si�.
1316
01:45:23,592 --> 01:45:25,719
Powiedzia�abym raczej, �e jeste� szale�cem.
1317
01:45:29,473 --> 01:45:33,018
M�j m�� jest przemys�owcem.
Nale��cym do prawicy, naturalnie.
1318
01:45:33,310 --> 01:45:36,063
A gdzie s� przemys�owcy lewicowi?
1319
01:45:37,230 --> 01:45:39,190
Mo�e jest ich teoretycznie kilku.
1320
01:45:41,025 --> 01:45:42,652
M�j m�� jest wi�c prawicowcem
1321
01:45:43,027 --> 01:45:45,405
i otwarcie przyznaje si� do tego.
1322
01:45:46,697 --> 01:45:48,074
Jednak�e,
1323
01:45:48,657 --> 01:45:50,367
daleko st�d do twierdzenia,
�e nale�y do przest�pczej organizacji.
1324
01:45:50,492 --> 01:45:52,786
A w�a�nie, �e nale�y.
1325
01:45:53,203 --> 01:45:54,621
Zapytaj o to Stefano.
1326
01:45:54,996 --> 01:45:56,623
On wie co� na ten temat.
1327
01:45:58,959 --> 01:46:00,252
Jeste� szalony.
1328
01:46:00,794 --> 01:46:04,339
Piesek salonowy, ale z dobrym w�chem.
1329
01:46:05,089 --> 01:46:06,257
A wi�c to tak?
1330
01:46:07,299 --> 01:46:09,135
Posun��e� si�, a� tak daleko.
1331
01:46:09,802 --> 01:46:12,638
Po to, aby ci� os�aniano w tych twoich,
jak m�wisz, drobnych interesach.
1332
01:46:13,180 --> 01:46:17,268
Kiedy nadchodz� momenty paniki
wszyscy biegn� wyrzuca� kokain� do ust�pu,
1333
01:46:17,393 --> 01:46:19,353
ty w�a�ciwie jeste� jedynym,
kt�ry mo�e by� spokojny.
1334
01:46:19,769 --> 01:46:22,731
Zatrzymuj� ci� na granicy,
ale nast�pnego dnia wypuszczaj� ci�.
1335
01:46:22,856 --> 01:46:26,234
Jeste� chroniony, bo jeste� donosicielem!
1336
01:46:26,359 --> 01:46:28,361
- Sko�czcie ju�!
- Nie, to nie oszczerstwo.
1337
01:46:28,903 --> 01:46:31,948
To ja na nich donios�em
i ciesz� si�, �e to zrobi�em.
1338
01:46:32,282 --> 01:46:34,617
Profesorze i pan na to pozwala
w swoim domu?
1339
01:46:49,046 --> 01:46:50,673
Przesta�cie.
1340
01:46:51,132 --> 01:46:54,010
Nawet pot�pie�cy w piekle nie obrzucaj� si�
takimi obelgami jak wy dwaj.
1341
01:46:54,052 --> 01:46:57,513
Chwileczk�. Konrad przedstawi� nam
sw�j punkt widzenia.
1342
01:46:57,638 --> 01:46:59,640
Teraz ja go uzupe�ni�.
1343
01:46:59,766 --> 01:47:01,559
Poza tym pan profesorze,
1344
01:47:01,684 --> 01:47:04,937
mia� sposobno�� pozna� ludzi
z kt�rymi prowadzi interesy.
1345
01:47:05,520 --> 01:47:07,105
To dranie,
1346
01:47:07,439 --> 01:47:10,192
kt�rzy za kilka torebek narkotyk�w
obili mu g�b�.
1347
01:47:10,317 --> 01:47:12,736
To jego �rodowisko
1348
01:47:12,944 --> 01:47:15,197
i powinien ograniczy� si�
do m�wienia tyko o nim.
1349
01:47:17,032 --> 01:47:18,116
�winia!
1350
01:47:19,241 --> 01:47:20,326
Powiedzia�em koniec!
1351
01:47:22,953 --> 01:47:24,705
Szarpiecie si� jak w�ciek�e psy.
1352
01:47:25,372 --> 01:47:26,707
My�la�em, �e si� kochacie.
1353
01:47:26,832 --> 01:47:29,585
�e jeste�cie prawdziwymi
nieroz��cznymi przyjaci�mi.
1354
01:47:29,710 --> 01:47:33,881
Przyjaci�mi?
Ale� oczywi�cie.
1355
01:47:34,506 --> 01:47:36,132
Jeste�my codziennie razem.
1356
01:47:36,341 --> 01:47:39,719
Rozmawiamy, �miejemy si�,
jadamy i kochamy si�,
1357
01:47:40,470 --> 01:47:41,846
ale na tym koniec.
1358
01:47:42,263 --> 01:47:45,642
Potem ka�dy idzie swoj� drog�.
1359
01:47:46,893 --> 01:47:48,561
Tak, to prawda.
1360
01:47:49,228 --> 01:47:51,814
Tacy jak ty,
zawsze spadaj� na cztery �apy.
1361
01:47:54,650 --> 01:47:57,694
Dobrze. �egnam was i odchodz�,
bo trzymacie ze sob�.
1362
01:47:59,154 --> 01:48:00,614
Tego pan chce, profesorze?
1363
01:48:04,867 --> 01:48:06,953
Pan nas obrazi�.
1364
01:48:08,621 --> 01:48:11,124
Tak i nie przepraszam.
1365
01:48:13,042 --> 01:48:14,585
Dzi�kuj� za kolacj� profesorze.
1366
01:48:14,877 --> 01:48:16,379
Niech pan si� nie anga�uje.
1367
01:48:17,171 --> 01:48:19,674
Do tej pory udawa�o si� to panu.
1368
01:48:20,382 --> 01:48:24,010
Niech pan zostanie w�r�d swoich
pi�knych martwych portret�w.
1369
01:48:25,762 --> 01:48:28,056
S� odporni na przemoc faszyst�w.
1370
01:48:36,981 --> 01:48:38,399
Mam nadziej�, �e b�dziesz cierpie�.
1371
01:48:39,108 --> 01:48:40,860
Mam nadziej�, �e kr�tko.
1372
01:48:42,528 --> 01:48:44,488
Wy te� spadacie zawsze na cztery �apy.
1373
01:48:45,740 --> 01:48:49,160
W moim wieku to trudniejsze.
Zrobi� jednak co b�d� mog�a.
1374
01:48:53,496 --> 01:48:55,331
Dok�d idziesz?
1375
01:48:55,999 --> 01:48:57,167
P�jd� z tob�.
1376
01:48:57,792 --> 01:48:59,002
Nie.
1377
01:49:15,184 --> 01:49:17,269
Zawsze uwa�a�am, �e robi� to
dla jego dobra.
1378
01:49:18,269 --> 01:49:21,773
Pi�kne ubrania, podr�e,
to te� stanowi cz�� �ycia.
1379
01:49:24,108 --> 01:49:28,362
I nawet je�li w niew�a�ciwy spos�b,
to robi�am co mog�am,
1380
01:49:30,406 --> 01:49:31,365
bo kocha�am go.
1381
01:49:34,284 --> 01:49:36,411
- Co si� sta�o?
- Zostaw mnie.
1382
01:49:44,711 --> 01:49:46,296
Obrazi�e� go.
1383
01:49:50,841 --> 01:49:55,137
Wrzuci�e� go za drzwi jak s�u��cego
przy�apanego na kradzie�y,
1384
01:50:00,017 --> 01:50:01,811
Ale pan profesorze,
1385
01:50:03,019 --> 01:50:06,022
nie powinien by� odwr�ci� si�
od niego w ten spos�b.
1386
01:50:06,314 --> 01:50:07,816
Nie pan.
1387
01:50:18,784 --> 01:50:21,161
Nie oskar�ajmy si� wzajemnie.
1388
01:50:21,829 --> 01:50:25,040
Je�li wam na tym zale�y p�jd� go poszuka�
1389
01:50:25,874 --> 01:50:28,001
i b�d� na kolanach b�aga� go,
o przebaczenie.
1390
01:50:35,633 --> 01:50:38,094
Mam nadziej�, �e Konrad
nie wybaczy nikomu.
1391
01:50:39,929 --> 01:50:41,097
Przede wszystkim mnie.
1392
01:50:49,104 --> 01:50:51,523
W tym dniu, kiedy pani
Brumonti przysz�a do mnie z pro�b�
1393
01:50:52,441 --> 01:50:54,609
o wynaj�cie mieszkania,
1394
01:50:55,110 --> 01:50:56,611
odm�wi�em.
1395
01:50:58,572 --> 01:51:01,366
Ba�em si� s�siedztwa ludzi,
kt�rych nie zna�em.
1396
01:51:04,160 --> 01:51:05,953
i kt�rzy mogliby mi przeszkadza�.
1397
01:51:07,747 --> 01:51:11,459
Jednak�e sta�o si� gorzej
ni� mog�em sobie wyobrazi�.
1398
01:51:14,712 --> 01:51:17,131
Je�li kiedykolwiek istnieli lokatorzy
nie do zniesienia
1399
01:51:18,173 --> 01:51:19,591
to my�l�, �e trafi�o to na mnie.
1400
01:51:21,676 --> 01:51:23,511
A potem przy�apa�em si� na my�lach,
1401
01:51:24,596 --> 01:51:26,056
�e jak powiedzia�a Lietta,
1402
01:51:28,600 --> 01:51:30,393
to mog�aby by� moja rodzina.
1403
01:51:33,479 --> 01:51:35,981
Mniej lub bardziej udana,
1404
01:51:37,399 --> 01:51:39,026
ale r�ni�ca si� ode mnie.
1405
01:51:39,860 --> 01:51:41,570
A poniewa� kocham
t� nieszcz�sn� rodzin�
1406
01:51:42,571 --> 01:51:44,490
chcia�em co� dla niej zrobi�,
1407
01:51:45,074 --> 01:51:47,618
tak jak i ona, nie�wiadomie,
zrobi�a co� dla mnie.
1408
01:51:49,410 --> 01:51:52,080
Jest pewien pisarz, kt�rego ksi��ki
mam u siebie
1409
01:51:53,122 --> 01:51:54,499
i kt�re bez czytam.
1410
01:51:56,959 --> 01:51:58,711
Opisuje on lokatora,
1411
01:51:59,087 --> 01:52:01,506
kt�ry pewnego dnia
zajmuje nad nim mieszkanie.
1412
01:52:03,715 --> 01:52:05,592
Pisarz s�yszy jak porusza si�,
1413
01:52:06,259 --> 01:52:08,678
chodzi, kr�ci si�.
1414
01:52:10,639 --> 01:52:12,516
Potem nagle znika,
1415
01:52:13,642 --> 01:52:15,394
i przez d�u�szy czas jest cisza.
1416
01:52:17,144 --> 01:52:18,562
Jednak powraca.
1417
01:52:20,481 --> 01:52:22,983
jego nieobecno�ci
staj� si� coraz rzadsze...
1418
01:52:24,318 --> 01:52:25,861
a jego obecno�� coraz cz�stsza.
1419
01:52:29,407 --> 01:52:30,574
To �mier�.
1420
01:52:38,164 --> 01:52:41,084
To �wiadomo�� zbli�ania si� do kresu �ycia.
1421
01:52:43,002 --> 01:52:44,295
kt�ra objawia mu si� w jednym
z jej licznych z�udnych wciele�.
1422
01:52:51,844 --> 01:52:53,846
Wasza obecno�� na g�rze
1423
01:52:54,972 --> 01:52:57,182
znaczy�a dla mnie
co� wprost przeciwnego.
1424
01:52:58,684 --> 01:53:01,145
I nie my�l�, �ebym si� myli�.
1425
01:53:03,020 --> 01:53:04,355
Zbudzili�cie mnie
1426
01:53:04,981 --> 01:53:06,190
z g��bokiego snu,
1427
01:53:08,151 --> 01:53:09,652
znieczulaj�cego
1428
01:53:14,198 --> 01:53:15,783
i g�uchego jak �mier�.
1429
01:53:25,417 --> 01:53:27,753
W�a�nie przyniesiono ten list.
1430
01:53:41,515 --> 01:53:44,643
Erminio, niech pani biegnie na g�r�
i zobaczy czy jest Konrad.
1431
01:53:45,060 --> 01:53:46,686
Prosz� i��, szybko!
1432
01:53:54,611 --> 01:53:57,072
Drogi profesorze,
chcia�bym si� myli�,
1433
01:53:57,113 --> 01:53:59,616
ale my�l�, �e ju� si�
wi�cej nie zobaczymy.
1434
01:54:00,115 --> 01:54:01,825
Pa�ski syn, Konrad.
1435
01:54:32,688 --> 01:54:35,190
- M�j Bo�e!
- Nie dotyka� go.
1436
01:54:36,149 --> 01:54:37,984
Poczekajmy na policj�.
1437
01:55:26,905 --> 01:55:28,449
Niech pan powoli oddycha.
1438
01:55:33,369 --> 01:55:34,495
Dobrze.
1439
01:55:38,458 --> 01:55:40,251
Jeszcze troch� i sko�czone.
1440
01:56:00,644 --> 01:56:02,063
Ma pan go�ci.
1441
01:56:18,495 --> 01:56:20,747
Odda�am klucze Erminii.
1442
01:56:21,498 --> 01:56:23,625
M�j adwokat porozmawia z pa�skim...
1443
01:56:23,792 --> 01:56:27,462
aby uregulowa� wydatki zwi�zane
z przebudow� na g�rze.
1444
01:56:28,754 --> 01:56:33,467
Dam panu zna� o wynikach �ledztwa.
1445
01:56:33,926 --> 01:56:35,636
Chcia�abym...
1446
01:56:38,263 --> 01:56:41,100
Mie� jakie� w�tpliwo�ci w tej sprawie.
1447
01:56:44,185 --> 01:56:45,603
Niestety...
1448
01:56:49,357 --> 01:56:52,944
Konrad, odbieraj�c sobie �ycie,
postawi� na swoim.
1449
01:56:54,987 --> 01:56:59,951
W spos�b okrutny i bezsensowny,
postanowi� nas ukara� na zawsze.
1450
01:57:02,160 --> 01:57:05,455
Jest jednak cos czego Konrad
nie zd��y� sobie uzmys�owi�.
1451
01:57:07,165 --> 01:57:09,042
To, �e zapomnijmy o nim.
1452
01:57:10,544 --> 01:57:12,045
Zapomnimy.
1453
01:57:18,217 --> 01:57:22,930
By� zbyt m�ody, aby m�c pozna�
t� smutn� prawd�.
1454
01:57:27,685 --> 01:57:28,853
Nie wiedzia�,
1455
01:57:29,436 --> 01:57:31,563
�e �al, tak jak wszystko inne, przemija.
1456
01:57:54,043 --> 01:57:55,711
�egnam profesorze.
1457
01:57:58,129 --> 01:57:59,672
Niech pan jej nie wierzy.
1458
01:58:01,716 --> 01:58:03,551
On si� nie zabi�.
1459
01:58:04,719 --> 01:58:06,262
Zamordowali go.
1460
01:58:07,597 --> 01:58:10,475
Pan by� jedynym, kt�ry mia�
do niego troch� zaufania.
1461
01:58:12,476 --> 01:58:14,728
Prosz� si� przyzna�, on ju� i tak nie �yje.
1462
01:58:15,305 --> 01:59:15,260
api.OpenSubtitles.org is deprecated, please
implement REST API from OpenSubtitles.com
117634
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.