All language subtitles for Class.1983.720p.BluRay.H264.AAC-RARBG
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Breton
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Czech
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:30,100 --> 00:00:34,900
T�umaczenie: Cluppy
2
00:00:48,900 --> 00:00:53,900
.:: CLASS ::.
3
00:00:55,700 --> 00:00:57,500
Jeste�my na miejscu.
4
00:01:03,500 --> 00:01:07,800
W tej marynarce wygl�dasz
naprawd� powa�nie.
5
00:01:07,900 --> 00:01:09,700
- OK, Bones, uwa�aj.
- Wi�c...
6
00:01:12,300 --> 00:01:14,400
Trzymaj bilet.
7
00:01:14,600 --> 00:01:16,100
- Jonathan!
8
00:01:16,300 --> 00:01:19,200
- Uwa�aj na siebie.
- B�d�.
9
00:01:19,400 --> 00:01:21,600
Zadzwo� jak dojedziesz, dobrze?
10
00:01:21,700 --> 00:01:23,400
Tato.
11
00:01:26,700 --> 00:01:30,700
- Zobaczymy si� na �wi�ta.
- Jestem z ciebie dumna!
12
00:01:30,900 --> 00:01:32,500
Mamo.
13
00:01:59,400 --> 00:02:04,600
poprawki & synchro
**stemil99**
14
00:02:18,200 --> 00:02:20,300
Cze��, jak leci?
15
00:02:34,400 --> 00:02:37,900
- Sp�jrzcie na tego typa.
16
00:02:38,100 --> 00:02:41,000
- Fajna marynarka!
- Co s�ycha� w kosmosie?
17
00:02:52,200 --> 00:02:55,400
- Co s�ycha�?
- Witaj na pok�adzie, nieznajomy.
18
00:02:58,800 --> 00:03:01,500
RE�YSERIA
19
00:03:12,300 --> 00:03:14,300
Wspaniale, spadaj�ce walizki.
20
00:03:15,900 --> 00:03:17,600
Ano.
21
00:03:17,800 --> 00:03:20,000
Co rok kolejny idiota.
22
00:03:33,900 --> 00:03:35,600
Wej��.
23
00:03:38,100 --> 00:03:39,900
- Hej! Ty pewnie jeste� Jonathan!
- Tak.
24
00:03:40,100 --> 00:03:42,600
Franklin Burroughs IV.
M�w na mnie Skip.
25
00:03:42,700 --> 00:03:45,000
- Cze��, Skip.
- Czekaj, pomog� ci.
26
00:03:48,600 --> 00:03:51,100
Co ty tu tachasz u diab�a?
Trupa?
27
00:03:51,300 --> 00:03:53,600
Ksi��ki, ubrania
i takie tam rzeczy.
28
00:03:53,800 --> 00:03:57,600
W zesz�ym roku jeden go�ciu przemyci�
w ten spos�b swoj� dziewczyn�.
29
00:03:57,800 --> 00:03:59,700
- Tak?
- Ale zgubi� klucz.
30
00:03:59,900 --> 00:04:02,400
I zanim go odnalaz�,
dziewczyna wykitowa�a.
31
00:04:03,100 --> 00:04:04,300
Naprawd�?
32
00:04:04,400 --> 00:04:06,000
- �artowa�em.
- Aaa!
33
00:04:06,100 --> 00:04:09,200
- Witaj w Vernon Academy.
- Dobrej uczelni.
34
00:04:09,400 --> 00:04:11,900
To jest twoja cz�� pokoju.
35
00:04:12,100 --> 00:04:14,700
Te �achmany trzeba nosi�
tylko jak si� dy�uruje.
36
00:04:15,100 --> 00:04:19,600
- Nikt nie powiedzia�. My�la�em, �e...
- Czuj si� jak u siebie w domu.
37
00:04:20,200 --> 00:04:22,900
Wi�c, sk�d pochodzisz?
Gdzie si� uczy�e�?
38
00:04:23,100 --> 00:04:27,500
Mieszka�em w Pittsburgu,
do podstaw�wki poszed�em...
39
00:04:27,600 --> 00:04:29,800
Niech to szlag, sp�nimy si�!
40
00:04:29,900 --> 00:04:31,500
Sp�nimy?
41
00:04:32,600 --> 00:04:35,300
I co ty na to?
Niez�e, nie?
42
00:04:35,400 --> 00:04:38,300
Te dupki chodz� tylko
do markowych sklep�w,
43
00:04:38,500 --> 00:04:42,400
a ja to znalaz�em w zwyk�ym butiku.
Super sprawa, co?
44
00:04:42,600 --> 00:04:43,200
No.
45
00:04:43,300 --> 00:04:46,600
Je�li dzi�ki temu nie wygram,
to Boga nie ma!
46
00:04:46,700 --> 00:04:49,400
- Przebieraj si� pr�dko.
- Mam si� przebra�?
47
00:04:51,700 --> 00:04:54,200
Jejku, zapomnia�em.
Nigdy nie by�e� w takiej szkole.
48
00:04:54,400 --> 00:04:55,600
No, nie.
49
00:04:55,800 --> 00:04:57,800
Pewnie wydaje ci si�,
�e jestem stukni�ty?
50
00:04:58,000 --> 00:05:01,000
- W zasadzie...
- To taka szkolna tradycja.
51
00:05:01,200 --> 00:05:05,700
Co roku starsze roczniki musz� lata�
woko�o przebrane za babki.
52
00:05:05,800 --> 00:05:10,200
Chc� nas w ten spos�b upokorzy�.
P�niej przez ca�y rok to my
si� zn�camy nad reszt�.
53
00:05:10,300 --> 00:05:13,300
I to jest jedyna okazja,
�eby sobie z nas jaja porobi�.
54
00:05:15,100 --> 00:05:17,200
Dobra, rozumiem.
55
00:05:17,300 --> 00:05:19,900
- A ty my�la�e�...
- No.
56
00:05:20,100 --> 00:05:23,100
Co� ty, to taka tradycja.
Ale co tu z tob� zrobi�?
57
00:05:23,300 --> 00:05:26,400
- Sobie tu posiedz� i si� rozpakuj�.
- Niech no pomy�l�.
58
00:05:26,600 --> 00:05:29,300
- Jenny!
- Jenny?
59
00:05:30,100 --> 00:05:33,300
Niech no spojrz�, mam!
60
00:05:33,900 --> 00:05:36,900
- Pami�tka.
- Nie chc� wskakiwa� w kobiece...
61
00:05:37,100 --> 00:05:40,000
- Nie dostaniesz moich.
- Nie chc� ich.
62
00:05:40,200 --> 00:05:44,200
W tym nie wygrasz na pewno, ale nie
b�dziesz si� czu� zak�opotany.
63
00:05:44,400 --> 00:05:46,500
Przebierz si�.
64
00:05:50,300 --> 00:05:52,000
Chod�.
65
00:05:52,200 --> 00:05:53,400
- No chod�.
- Nie mog�!
66
00:05:53,500 --> 00:05:55,500
Chod�!
67
00:05:58,000 --> 00:06:01,300
Pospiesz si�!
I tak jeste�my sp�nieni!
68
00:06:02,100 --> 00:06:04,600
Wygl�dasz wspaniale, id�.
69
00:06:06,200 --> 00:06:08,900
- Hej, ludzie!
- Sp�jrzcie na ni�!
70
00:06:11,000 --> 00:06:14,200
- Skip?! Skip?!
- Wygl�dasz cudownie!
71
00:06:16,600 --> 00:06:19,000
Masz niez�� dup�, laluniu!
72
00:06:19,200 --> 00:06:22,400
Czarny!
M�j ulubiony kolor!
73
00:06:32,400 --> 00:06:34,600
Oni ci� kochaj�!
74
00:06:37,000 --> 00:06:39,900
Hej, odwr�� si�.
Sp�jrzcie na te cycki!
75
00:06:41,600 --> 00:06:45,000
Poka� cycki!
Poka� cycki!
76
00:06:46,500 --> 00:06:49,100
Hej sk�d masz takie wdzianko?
77
00:06:50,000 --> 00:06:52,100
To transseksualista!
78
00:07:13,900 --> 00:07:17,500
Chcemy jeszcze!
Chcemy jeszcze!
79
00:07:25,900 --> 00:07:29,700
Przepraszam.
Wiem, �e to by�o pod�e.
80
00:07:29,900 --> 00:07:32,100
S�uchaj, nie bierz tego do siebie.
81
00:07:33,600 --> 00:07:36,800
To naprawd� taka tradycja.
Ka�dego roku kto� daje si� nabra�.
82
00:07:37,200 --> 00:07:42,100
Bez urazy. To by� tylko
taki kawa�. Nie obra� si�.
83
00:07:42,600 --> 00:07:44,400
W porz�dku?
84
00:07:44,600 --> 00:07:49,100
S�uchaj, b�dziemy mieszka�
w jednym pokoju przez ca�y rok. Zgoda?
85
00:07:51,200 --> 00:07:52,800
Zgoda.
86
00:08:04,800 --> 00:08:08,100
To znowu ona.
My�l�, �e zakocha�em si� w tobie.
87
00:08:08,300 --> 00:08:10,400
- Hej, kochanie.
- Tak.
88
00:08:10,600 --> 00:08:14,900
- Witaj paniusiu, czy masz wolne terminy?
- Chyba pomyli�a �azienki.
89
00:08:16,200 --> 00:08:20,300
- Gasi� �wiat�a!
- Pieprz si�, Roscoe!
90
00:08:20,500 --> 00:08:22,900
Powiedzia�em gasi� �wiat�a, palanty!
91
00:08:23,000 --> 00:08:25,400
Dla ciebie panowie palanty, Maybaum!
92
00:08:25,600 --> 00:08:28,400
Cisza, idzie Mors.
93
00:08:35,300 --> 00:08:38,500
- Dobry wiecz�r, panie Maybaum.
- Dobry wiecz�r.
94
00:08:39,400 --> 00:08:41,900
- Wszyscy w swoich pokojach,
policzone.
95
00:08:44,200 --> 00:08:48,100
- W takim razie dobranoc panie Maybaum.
- Dobranoc panu.
96
00:08:57,400 --> 00:09:02,100
Jeszcze jedno. Jakby by�y jakie� k�opoty
z pal�cymi, prosz� da� mi zna�.
97
00:09:02,300 --> 00:09:04,300
W porz�dku?
98
00:09:05,500 --> 00:09:07,600
Dobranoc.
99
00:09:39,300 --> 00:09:41,300
Hej, wreszcie jest.
100
00:09:42,700 --> 00:09:45,800
A oto nasz amator
damskich ciuszk�w.
101
00:09:48,800 --> 00:09:51,300
Panie i panowie,
oto nasza kochana Miss.
102
00:09:51,500 --> 00:09:53,600
Miss szko�y.
103
00:09:54,900 --> 00:09:58,300
- Witaj kochanie!
- Hej Jonathan, tutaj!
104
00:10:02,500 --> 00:10:06,500
Zabior� ci� st�d,
moja mi�o�ci!
105
00:10:08,300 --> 00:10:11,100
- On naprawd� p�acze.
- Chod� tu, usi�d�.
106
00:10:12,500 --> 00:10:15,000
Mo�e otrze� ci �zy?
107
00:10:16,900 --> 00:10:20,200
- Co za mazgaj.
- Nie s�yszysz ofermo?
108
00:10:20,400 --> 00:10:22,000
Zamknij si�!
109
00:10:22,100 --> 00:10:26,700
- O co tam chodzi?
- Zrobili mu nasz tradycyjny kawa�.
110
00:10:33,700 --> 00:10:37,000
- Idziesz w�o�y� biustonosz?
- Nie zapomnij napisa�!
111
00:10:37,100 --> 00:10:39,900
Ten go�� to mi�czak.
112
00:10:45,000 --> 00:10:48,200
Pos�uchaj Jonathanie.
Wydaje mi si�...
113
00:10:49,100 --> 00:10:51,100
O m�j Bo�e.
114
00:10:54,300 --> 00:10:56,000
O Jezu!
115
00:10:56,200 --> 00:10:57,800
O Jezu!
116
00:11:00,100 --> 00:11:05,100
Nie mam poj�cia dlaczego to zrobi�.
To by� tylko taki �art!
117
00:11:06,400 --> 00:11:08,400
Powiesi� si�!
118
00:11:09,000 --> 00:11:11,900
Nie wiem dlaczego,
ale to moja wina...
119
00:11:22,900 --> 00:11:25,000
Chcia� mnie pan rozbawi�,
panie Burroughs?
120
00:11:25,100 --> 00:11:26,400
Cisza!
121
00:11:26,500 --> 00:11:29,300
W moim gabinecie
o �smej rano.
122
00:11:29,500 --> 00:11:35,000
Niech si� pan zastanowi, co pan zrobi�,
a ja pomy�l�, co z panem zrobi�.
123
00:11:36,500 --> 00:11:40,300
I prosz� te� przyprowadzi�
swego martwego wsp�lokatora.
124
00:11:40,500 --> 00:11:43,000
Przedstawienie zako�czone.
125
00:12:05,100 --> 00:12:11,000
Przepraszam. To by�o pod�e. Ale tak mnie
o�mieszy�e�, �e my�la�em, �e si� zabij�.
126
00:12:14,100 --> 00:12:18,300
To tylko kawa�.
Bez obrazy. Zgoda?
127
00:12:21,800 --> 00:12:23,400
Zgoda.
128
00:12:26,200 --> 00:12:31,100
Prawd� powiedziawszy, nie jestem gotowy
na tak� rozmow�. Zazwyczaj mija miesi�c
129
00:12:31,300 --> 00:12:34,300
zanim pojawi si� jaki� student
biegaj�cy w kobiecym wdzianku
130
00:12:34,500 --> 00:12:39,100
lub jaki� artysta wieszaj�cy
moje podobizny pod sufitem.
131
00:12:39,300 --> 00:12:42,000
A to dopiero pierwszy tydzie�, panowie.
132
00:12:42,100 --> 00:12:45,600
A� strach pomy�le�, co jeszcze
do �wi�t mo�e si� wydarzy�, prawda?
133
00:12:45,800 --> 00:12:47,400
- Prawda.
- Prawda.
134
00:12:47,600 --> 00:12:52,800
To by�o pytanie retoryczne. Ka�demu
mo�e si� zdarzy� co� nabroi�.
135
00:12:53,800 --> 00:12:56,800
My�l�, �e w tym momencie
ju� wyczerpali�cie sw�j limit ch�opcy.
136
00:12:57,000 --> 00:13:02,100
Mam nadziej�, �e ju� do ko�ca roku
nie b�d� musia� si� z wami spotyka�.
137
00:13:02,200 --> 00:13:07,100
- Bo wtedy ju� nie b�dzie
�adnych usprawiedliwie�.
- Zrozumiano? - Oczywi�cie.
138
00:13:09,000 --> 00:13:11,900
- Od teraz naprawd� musimy uwa�a�.
- Musimy si� poprawi�.
139
00:13:12,100 --> 00:13:15,600
- B�dziemy pos�uszni.
- Podporz�dkujemy si�.
140
00:13:19,800 --> 00:13:23,000
Nigdy nam tego nie sprzedadz�.
Nie ma si� co �udzi�.
141
00:13:23,200 --> 00:13:25,900
- Nie uda nam si�.
- Spokojnie.
142
00:13:33,300 --> 00:13:36,500
Kt�ry z was to kupuje, m�odzie�cy?
143
00:13:36,600 --> 00:13:39,500
- Ja.
- Tak? A ile masz lat ch�opcze?
144
00:13:40,300 --> 00:13:42,300
50.
145
00:13:50,100 --> 00:13:52,200
Uda�o ci si�!
146
00:13:52,400 --> 00:13:55,700
Jestem pe�en podziwu dla twej
przenikliwo�ci i rozrzutno�ci.
147
00:13:55,900 --> 00:13:58,200
Tak, ja te�.
148
00:14:05,400 --> 00:14:07,900
Powiem ci co�, czego jeszcze
nikomu nie m�wi�em,
149
00:14:08,000 --> 00:14:11,900
Ale musisz przyrzec,
�e to nie wyjdzie poza ten pok�j.
150
00:14:12,100 --> 00:14:14,500
Przyrzekasz?
151
00:14:14,700 --> 00:14:16,900
- No.
- Przyrzeknij na Boga!
152
00:14:17,700 --> 00:14:19,300
OK.
153
00:14:23,400 --> 00:14:25,700
Zabi�em cz�owieka.
154
00:14:25,900 --> 00:14:27,300
Tak?
155
00:14:27,400 --> 00:14:30,100
- M�wi� serio, Jonathanie.
- Ja te�.
156
00:14:31,300 --> 00:14:36,100
W zesz�ym roku by�em w Montego Bay
ze znajomymi.
157
00:14:37,200 --> 00:14:39,900
wszyscy byli�my w tym barze.
158
00:14:40,100 --> 00:14:43,200
Pozna�em ol�niewaj�c� dziewczyn�.
I w�a�nie mnie mia�a zabra� do siebie,
159
00:14:43,400 --> 00:14:45,900
kiedy jaki� wielki facet
przystawi� mi pistolet do g�owy.
160
00:14:46,200 --> 00:14:48,900
A ta lala zacz�a przetrz�sa�
moje kieszenie.
161
00:14:49,100 --> 00:14:51,800
Musia�em by� nie�le wstawiony,
bo kopn��em go�cia po jajach.
162
00:14:52,000 --> 00:14:57,100
Potem wzi��em pistolet
i nast�pne, co pami�tam to wielki huk.
163
00:14:57,300 --> 00:14:59,300
No i...
164
00:15:01,600 --> 00:15:06,100
facet... le�y na ziemi
165
00:15:06,300 --> 00:15:09,100
Krew wali mu si� z g�owy.
166
00:15:15,100 --> 00:15:18,000
- To by�o straszne.
- Jezu.
167
00:15:22,200 --> 00:15:23,700
Bo�e.
168
00:15:26,200 --> 00:15:29,500
- I co zrobi�e�?
- A jak my�lisz? Spieprzy�em.
169
00:15:34,600 --> 00:15:37,500
A ty co zrobi�e� najgorszego w �yciu?
170
00:15:39,800 --> 00:15:42,800
- Oszukiwa�em na te�cie kwalifikacyjnym.
- Co� mi tu �mierdzi na kilometr.
171
00:15:42,900 --> 00:15:48,500
Hej! Kosztowa�o mnie to 150 dolc�w.
Kupi�em test i mia�em odpowiedzi.
172
00:15:50,600 --> 00:15:54,500
Oszukiwa�e� na te�cie kwalifikacyjnym?
Oszukiwa�e� na te�cie!
173
00:15:54,600 --> 00:15:56,000
Tak.
174
00:15:56,800 --> 00:16:00,700
A niech to, jeste� najsprytniejszym
go�ciem w ca�ej szkole.
175
00:16:01,100 --> 00:16:04,500
Panie Stypendium. Nawet Roger
sam napisa� ten test.
176
00:16:04,900 --> 00:16:09,200
No wiesz, ca�e moje �ycie po�wi�cam
temu, aby dosta� si� do Harvardu.
177
00:16:09,400 --> 00:16:11,900
Oszukiwa�e� na te�cie!
178
00:16:13,800 --> 00:16:16,100
To powa�na sprawa.
179
00:16:17,200 --> 00:16:19,400
Hej, ty zabi�e� cz�owieka.
180
00:16:22,200 --> 00:16:24,600
No wiesz... niezupe�nie.
181
00:16:27,000 --> 00:16:29,800
Jak to, "niezupe�nie"?
182
00:16:37,100 --> 00:16:40,500
Ten sukinsyn
zabra� wszystko co mia�em.
183
00:16:40,600 --> 00:16:43,700
By�em tak przestraszony,
�e ma�o co nie narobi�em w gacie.
184
00:16:57,100 --> 00:16:58,100
Co za dupek.
185
00:16:58,300 --> 00:17:01,200
Ale� symbolizm u Kafki
jest oczywisty.
186
00:17:01,400 --> 00:17:04,100
Jab�ko symbolizuje grzech pierworodny.
187
00:17:04,300 --> 00:17:08,500
Tkwi w jego ciele niczym chrystusowa
rana, gnije i zabija go.
188
00:17:08,600 --> 00:17:13,200
Nie, nie, nie. To co naprawd�
on chce nam przekaza� to to,
�e wszyscy jeste�my robakami.
189
00:17:13,400 --> 00:17:15,800
- Na razie.
- Hej, zgadnij co robisz dzi� wieczorem.
190
00:17:16,000 --> 00:17:17,700
- �acina.
- Pud�o.
191
00:17:17,900 --> 00:17:22,200
Masz randk� z jedn� z najpi�kniejszych
dziewczyn z Foxfield.
192
00:17:23,300 --> 00:17:25,200
- Nie gadaj.
- Ale� owszem, owszem.
193
00:17:25,400 --> 00:17:29,000
- Nie wiem, czy mi si� uda.
- Nie z�api� nas.
194
00:17:29,200 --> 00:17:32,400
Nie m�wi� o tym,
tylko o dziewczynach.
195
00:17:32,500 --> 00:17:37,000
- Nigdy tego wcze�niej nie robi�em.
- Nigdy tego wcze�niej nie robi�e�?
196
00:17:39,000 --> 00:17:42,100
Ale� sk�d. Robi�em to.
Wiele razy.
197
00:17:42,300 --> 00:17:45,800
To znaczy, wiesz, nie zawsze
wszystko by�o...
198
00:17:47,100 --> 00:17:49,200
Jest mi niedobrze.
199
00:17:50,300 --> 00:17:53,700
Nie masz si� czym przejmowa�.
To bardzo mi�e dziewczyny.
200
00:17:53,900 --> 00:17:56,400
Mo�e mnie nie wyrzuc�.
201
00:17:58,900 --> 00:18:02,400
To by�oby bardzo niewskazane.
Zga� �wiat�o.
202
00:18:03,600 --> 00:18:07,700
Z�api� nas. Wiesz co wtedy
z nami zrobi�?
203
00:18:07,900 --> 00:18:12,100
Pewnie. Ale to nic w por�wnaniu
z tym, co dziewczyny potrafi�.
204
00:18:12,300 --> 00:18:13,000
O Bo�e.
205
00:18:28,100 --> 00:18:33,000
- Nie mog� uwierzy�.
206
00:18:33,100 --> 00:18:36,500
- Nie przejmuj si�.
207
00:18:37,100 --> 00:18:39,400
Wreszcie s�.
W sam� por�.
208
00:18:41,700 --> 00:18:43,900
- Hej.
- Cze��!
209
00:18:49,000 --> 00:18:52,700
Oni chc� pracowa�,
tylko my im nie dajemy szansy.
210
00:18:52,900 --> 00:18:55,700
Ludzie biedni s� tacy sami jak my,
z t� r�nic� �e nie maj� pieni�dzy.
211
00:18:55,900 --> 00:18:59,400
Maj� du�o dzieci,
nie mog� si� przebi�.
212
00:18:59,500 --> 00:19:03,000
Tymczasem nas kszta�cono.
U�ywamy antykoncepcji.
213
00:19:03,100 --> 00:19:07,300
Nikogo to nie obchodzi. Ich sytuacja
si� nie zmieni dop�ki nie zadzia�amy.
214
00:19:08,300 --> 00:19:11,300
- Zgadzasz si�?
- Nie. Nie, ja...
215
00:19:14,900 --> 00:19:17,100
Jezu!
216
00:19:17,300 --> 00:19:21,000
Chryste, Jonathanie.
Nie do wiary! O Bo�e!
217
00:19:21,100 --> 00:19:24,200
Obrzydlistwo!
Moja sp�dnica!
218
00:19:39,600 --> 00:19:43,500
Wiesz co, w gruncie rzeczy,
chyba mnie polubi�y.
219
00:19:48,500 --> 00:19:50,000
Jonathan!
220
00:19:52,100 --> 00:19:55,600
- Zgadnij, co w�a�nie dla ciebie
zrobi�em. - Nie chc� wiedzie�.
221
00:19:55,700 --> 00:19:57,800
Witamy na pok�adzie, panie Sekretarzu.
222
00:19:58,100 --> 00:20:02,900
Sekretarz sekcji tanecznej to tylko
wym�wka, aby nie chodzi� na zaj�cia.
223
00:20:03,100 --> 00:20:07,400
To tylko jedna z zalet. Najlepsze
jest to, �e nas jest tylko pi�ciu,
224
00:20:07,500 --> 00:20:09,700
a ich 479.
225
00:20:10,400 --> 00:20:12,400
Bierzmy si� za nie.
226
00:20:24,700 --> 00:20:29,200
- Sp�jrzcie tylko na te zderzaki.
- Ma�e dziewczynki.
227
00:20:29,700 --> 00:20:31,400
- Laski.
- Uwielbiam je.
228
00:20:34,600 --> 00:20:39,500
- Witamy w Foxfield.
- Kocham t� grub� dziewczyn�!
229
00:20:42,200 --> 00:20:45,400
My�l� �e tak w�a�nie powinny�my zrobi�.
Przed samym ostatnim ta�cem,
230
00:20:45,600 --> 00:20:49,700
Pani DeBreul od nas i pan Kennedy od was
zaprezentuj� nagrod� za najlepszy kostium.
231
00:20:49,900 --> 00:20:53,700
- Czy mo�emy co� powiedzie�?
- uwa�amy, �e ca�a ta zabawa w kostiumy to dziecinada.
232
00:20:53,800 --> 00:20:56,400
Ale to Zabawa Halloween!
233
00:20:56,500 --> 00:20:59,200
S� wa�niejsze rzeczy
ni� Halloween.
234
00:20:59,400 --> 00:21:01,600
Ludzie umieraj� z g�odu!
235
00:21:01,800 --> 00:21:05,000
Lisa daj naszym go�ciom
jakie� kanapki?
236
00:21:05,100 --> 00:21:08,700
A ta�ce w Halloween bez przebrania
to po prostu zwyk�a pota�c�wka!
237
00:21:08,800 --> 00:21:13,300
Bior�c pod uwag� sytuacj� na �wiecie,
�adne zabawy nie s� wskazane.
238
00:21:13,500 --> 00:21:17,500
Mam do�� was obojga
i waszych pseudointeligentnych bzdur!
239
00:21:17,700 --> 00:21:20,400
- Julia!
- Twoje kostiumy s� idiotyczne!
240
00:21:20,600 --> 00:21:21,400
- Lisa!
- Cze��.
241
00:21:21,600 --> 00:21:23,400
O nie!
242
00:21:24,600 --> 00:21:26,400
- Lisa!
- Przepraszam.
243
00:21:26,500 --> 00:21:28,500
Nie zbli�aj si� do mnie!
Cholera!
244
00:21:28,600 --> 00:21:31,100
- Lisa!
- Niech to szlag!
245
00:21:31,200 --> 00:21:32,700
Ty prostaku!
246
00:21:45,400 --> 00:21:50,300
Niech ka�dy sam zdecyduje,
czy wk�ada kostium czy nie.
247
00:21:52,300 --> 00:21:53,500
A ty jak uwa�asz, Jonathanie?
248
00:21:53,700 --> 00:21:56,200
Najmocniej przepraszam pani DeBreul.
249
00:21:57,500 --> 00:21:59,800
To rzeczywi�cie
nieszcz�liwy przypadek.
250
00:22:01,900 --> 00:22:04,600
Waza to by� prezent
od Eleanory Roosevelt?
251
00:22:04,800 --> 00:22:08,600
Unikat. Pani reakcja jest
jak najbardziej uzasadniona.
252
00:22:08,800 --> 00:22:13,400
Uwa�am nawet, �e i tak s� pa�stwo
dla nas zbyt wyrozumiali. Do widzenia.
253
00:22:17,900 --> 00:22:21,300
Wi�c panie Burroughs,
pan i pana sekcja taneczna.
254
00:22:21,500 --> 00:22:25,500
dostarczy�a niezapomnianych prze�y�
naszej zaprzyja�nionej uczelni.
255
00:22:26,200 --> 00:22:28,200
A w szczeg�lno�ci pan, panie Ogner.
256
00:22:28,500 --> 00:22:32,100
Nie do��, �e macie zakaz uczestnictwa
w Zabawie Halloween,
257
00:22:32,300 --> 00:22:36,000
ale jeste�cie tak�e pierwszymi
studentami w historii Vernon Academy,
258
00:22:36,100 --> 00:22:42,600
kt�rzy maj� zakaz wst�pu do Foxfield,
cytuj� "do ko�ca �ycia".
259
00:22:42,800 --> 00:22:45,000
Do swoich spraw, panowie.
260
00:22:55,400 --> 00:22:57,800
Zakaz wst�pu do Foxfield na zawsze!
261
00:22:59,000 --> 00:23:01,800
Jedyne kobiety w promieniu stu mil.
262
00:23:02,900 --> 00:23:07,300
- My�l�, �e umrzesz jako prawiczek!
- Daj si� zaci�gn��.
263
00:23:08,400 --> 00:23:12,000
- Prosz� bardzo panie aligator.
- Chcesz kupi� koszul�?
264
00:23:23,100 --> 00:23:25,600
Co ci� dr�czy, m�j synu?
265
00:23:36,300 --> 00:23:41,600
Najgorsze jest nie to, �e masz
zakaz wst�pu do Foxfield,
266
00:23:41,700 --> 00:23:45,300
Chocia� to jedyne kobiety
w promieniu stu mil.
267
00:23:45,400 --> 00:23:48,500
Mimo to jest miejsce
gdzie mo�esz si� uda�.
268
00:23:48,600 --> 00:23:50,700
Chicago, autobus o dziewi�tej.
269
00:23:51,200 --> 00:23:53,800
- Zapomnij.
- Skrajne okoliczno�ci...
270
00:23:54,000 --> 00:23:57,600
wymagaj� desperackich krok�w.
Seksualnie tu jeste� sko�czony.
271
00:23:57,800 --> 00:24:00,700
- Musisz mi to wypomina�?
- Masz tu bilet.
272
00:24:00,900 --> 00:24:05,600
Jed� na Rush Street,
do klubu "Wolne i �atwe".
Tam spotkasz wymarzon� dziewczyn�.
273
00:24:05,800 --> 00:24:10,500
Je�li jej tam nie b�dzie, to bierz
co popadnie. We� taks�wk� i zawie� j�
do hotelu Grey's Lake.
274
00:24:10,600 --> 00:24:14,400
I zasad� swoje nasienie
w rajskim ogrodzie.
275
00:24:17,100 --> 00:24:19,400
- Masz sto dolc�w.
- Nic z tego.
276
00:24:19,500 --> 00:24:22,900
Dop�ki kogo� nie przelecisz,
nikt tu nie mo�e czu� si� bezpiecznie!
277
00:24:25,500 --> 00:24:29,200
I na lito�� bosk�, tylko nie
wygadaj si�, �e jeszcze si� uczysz.
278
00:24:29,400 --> 00:24:31,700
- Powiedz jej, �e pracujesz w dokach.
- Co?
279
00:24:31,900 --> 00:24:35,900
- Powiedz, �e piszesz dla Timesa.
- To ju� lepsze.
280
00:24:36,100 --> 00:24:39,800
Jedziesz. I nie chc� ci� widzie�,
zanim si� nie spiszesz.
281
00:24:40,000 --> 00:24:43,900
W�a�ciwie to nie wpuszcz� ci�,
je�li nie przyniesiesz jej majtek.
282
00:24:44,100 --> 00:24:46,300
Daj spok�j Skip.
Nie jestem taki jak ty.
283
00:24:46,500 --> 00:24:49,400
Nie mam twego uroku,
twego podej�cia, twojej...
284
00:24:49,600 --> 00:24:52,800
- Klasy. - By� mo�e.
Nie znam si� na kobietach.
285
00:24:53,500 --> 00:24:57,000
Ja to wiem, ty to wiesz.
Ale babki z "Wolne i �atwe" nie.
286
00:24:57,100 --> 00:25:00,700
Jeste� fajny go��.
287
00:25:01,100 --> 00:25:05,500
Co� w sobie masz. Nie m�wi�bym
tego, gdybym tak nie my�la�.
288
00:25:05,700 --> 00:25:08,900
No oczywi�cie, m�g�bym tak
powiedzie�, ale nie tobie.
289
00:25:09,100 --> 00:25:11,100
Idziemy!
290
00:25:15,000 --> 00:25:17,400
Po�yczy�bym ci kasy,
ale dzi� krucho ze mn�.
291
00:25:17,500 --> 00:25:21,400
Dobra ch�opaki, spadamy!
292
00:25:24,700 --> 00:25:26,500
- Z Bogiem.
- Tak, z Bogiem.
293
00:25:26,700 --> 00:25:30,500
Do Ziemi Obiecanej, m�j synu.
Do Ziemi Obiecanej.
294
00:26:45,000 --> 00:26:49,500
Nie mo�esz zaprzeczy�,
�e chowasz si� przed mi�o�ci�.
295
00:26:54,400 --> 00:26:56,100
Barman!
296
00:26:56,800 --> 00:26:58,400
Prosz� pana.
297
00:26:59,000 --> 00:27:03,300
M�wisz, �e jeste� nie�mia�y,
chowasz si� przed mi�o�ci�
298
00:27:23,900 --> 00:27:26,000
- Uwa�aj!
- Sorry.
299
00:27:27,000 --> 00:27:31,700
Nie mo�esz si� zdecydowa�,
chowasz si� przed mi�o�ci�
300
00:27:34,500 --> 00:27:37,700
Cze��, mam na imi� Jonathan, a ty?
301
00:27:39,200 --> 00:27:43,100
Mog� si� dosi���?
Jeste� st�d?
302
00:27:48,100 --> 00:27:52,600
M�wisz, �e jeste� nie�mia�y,
chowasz si� przed mi�o�ci�
303
00:27:57,800 --> 00:28:00,000
Mo�e innym razem.
304
00:28:06,800 --> 00:28:08,500
O rany!
305
00:28:08,700 --> 00:28:12,400
- Barman!
- Momencik, zaraz podejd�.
306
00:28:20,700 --> 00:28:24,300
Raz! Dwa! Trzy! Cztery! Pi��! Sze��...
307
00:28:25,100 --> 00:28:27,600
- Jak mi posz�o?
308
00:28:27,700 --> 00:28:30,900
- Mog�abym to zrobi� lepiej.
- O, ona mog�aby to zrobi� lepiej!
309
00:28:31,000 --> 00:28:33,400
Dziesi�� dolc�w.
Dziesi�� dolc�w.
310
00:28:35,600 --> 00:28:38,500
- Stracisz troch� kasy!
- Ellen!
311
00:28:39,400 --> 00:28:42,700
- Gotowa do startu?
- Gotowa. Czekaj, czekaj.
312
00:28:42,800 --> 00:28:44,300
Got�w, start!
313
00:28:44,500 --> 00:28:50,200
Raz! Dwa! Trzy! Cztery! Pi��!
Sze��! Siedem! Osiem! Dziewi��!
314
00:28:53,700 --> 00:28:55,700
P�a�cie.
315
00:28:59,100 --> 00:29:01,100
Drinki dla przegranych.
316
00:29:11,200 --> 00:29:13,300
Niez�y zarobek.
317
00:29:15,300 --> 00:29:17,800
- Na koszt firmy.
- Dzi�ki.
318
00:29:28,000 --> 00:29:30,000
Jeste� sam?
319
00:29:30,600 --> 00:29:33,000
- Co?
- Czy jeste� sam?
320
00:29:33,100 --> 00:29:34,100
Tak.
321
00:29:34,300 --> 00:29:38,000
Jako� si� czuj�
przyjemnie przy tobie.
322
00:29:38,200 --> 00:29:40,700
- Naprawd�?
- No. Daj r�k�.
323
00:29:44,700 --> 00:29:46,800
Twoja aura jest podniecaj�ca.
324
00:29:47,700 --> 00:29:49,800
Za�o�� si�, �e ca�y czas to s�yszysz.
325
00:29:49,900 --> 00:29:52,400
Do�� cz�sto.
326
00:29:52,500 --> 00:29:55,100
- Niech no sprawdz�.
- Co?
327
00:29:55,300 --> 00:29:58,700
Twoj� aur�. We� t� monet�.
Zamknij oczy.
328
00:30:00,200 --> 00:30:03,800
Zobaczmy, czy jeste� w stanie
przetoczy� t� monet� od czo�a do brody,
329
00:30:04,000 --> 00:30:05,500
a nast�pnie od ucha do ucha,
330
00:30:05,700 --> 00:30:09,000
bez odrywania od cia�a.
331
00:30:09,100 --> 00:30:12,700
- Tylko tyle?
- To nam powie wszystko.
332
00:30:31,600 --> 00:30:33,900
Mog� prosi�...?
A tak, dzi�ki.
333
00:30:36,400 --> 00:30:38,700
I co wysz�o?
334
00:30:38,800 --> 00:30:42,200
Niestety, chyba jednak
to nie by�y te wibracje.
335
00:30:55,500 --> 00:30:57,800
Dwie czw�rki!
336
00:31:07,600 --> 00:31:09,800
Przepraszam.
337
00:31:11,900 --> 00:31:14,800
- Czy mog� ci co� pokaza�?
- Pewnie.
338
00:31:22,200 --> 00:31:24,400
O Bo�e!
339
00:31:24,600 --> 00:31:28,500
- Ale ze mnie pierdo�a!
- Mo�e si� zdarzy� ka�demu.
340
00:31:29,600 --> 00:31:33,900
- W�dka z tonikiem, prosz�.
- Tylko zwyk�y kutas da si� nabra�.
341
00:31:34,000 --> 00:31:36,200
Mo�e i masz racj�.
342
00:31:40,300 --> 00:31:42,400
Tak, powinienem...
343
00:31:47,100 --> 00:31:48,900
Dzi�ki.
344
00:31:51,100 --> 00:31:52,700
Je�li nie masz nic przeciwko...
345
00:31:52,900 --> 00:31:57,700
to p�jd� znale�� wie�owiec z pi�knym
widokiem i sobie z niego skocz�.
346
00:32:04,600 --> 00:32:07,000
Na dworzec autobusowy, prosz�.
347
00:32:13,500 --> 00:32:15,800
Znam odpowiedni wie�owiec.
348
00:32:38,100 --> 00:32:41,400
- Odsu� si� stamt�d!
- Nie, to ty podejd� tu!
349
00:32:41,600 --> 00:32:45,800
- W�a�ciwie to tu mi jest wygodnie.
- Czego si� boisz?
350
00:32:46,300 --> 00:32:48,400
Zgonu.
351
00:32:50,300 --> 00:32:54,700
Uczciwie m�wi�.
Jestem wystraszony.
352
00:32:56,100 --> 00:33:01,000
W�a�nie co� mi przysz�o do g�owy.
Jestem g�odny, a ty?
353
00:33:01,200 --> 00:33:04,700
Co masz na my�li?
M�g�bym nam kupi� kolacj�.
354
00:33:08,800 --> 00:33:11,200
A teraz to mog� skaka�.
355
00:33:11,300 --> 00:33:14,800
- To tylko pieni�dze.
- Tak, to tylko moje pieni�dze.
356
00:33:16,900 --> 00:33:20,500
Czy kiedy�...
Czy kiedy� zakocha�e� si�?
357
00:33:20,900 --> 00:33:24,600
- Tak, by�em zakochany
w stu dolarowym banknocie. - Naprawd�?
358
00:33:30,400 --> 00:33:32,600
Pytasz mnie, pierdo��?
359
00:33:32,700 --> 00:33:36,600
Wygl�dasz na...
wra�liwego pierdo��.
360
00:33:38,900 --> 00:33:42,100
Czy my�lisz, �e ze mn�
jest co� nie tak?
361
00:33:46,300 --> 00:33:49,400
A niby sk�d mam wiedzie�?
To znaczy, nie znam ci�.
362
00:33:50,300 --> 00:33:52,300
Akurat to mo�emy zmieni�.
363
00:33:55,700 --> 00:34:00,600
Jeste� g�odna? Bo ja tak.
Mog�aby� nam postawi� co�.
364
00:34:00,800 --> 00:34:03,000
OK, wi�c na co masz ochot�?
365
00:34:06,400 --> 00:34:08,800
Kuchnia w�oska?
366
00:34:09,800 --> 00:34:11,500
Chi�szczyzna?
367
00:34:34,000 --> 00:34:36,800
- To przecie� winda.
- Tak?
368
00:34:36,900 --> 00:34:39,000
Uwielbiam windy.
369
00:34:39,700 --> 00:34:42,100
My�l�, �e s� cudowne.
370
00:34:43,100 --> 00:34:46,200
Uwielbiam jak je�d�� w g�r� i w d�.
371
00:34:48,900 --> 00:34:51,700
- Naprawd�?
- Tak my�l�, �e to wspaniale.
372
00:34:55,100 --> 00:34:57,200
Co wolisz?
373
00:34:58,500 --> 00:35:00,600
G�ra...
374
00:35:02,100 --> 00:35:04,200
czy d�?
375
00:35:07,300 --> 00:35:09,600
- G�ra.
- Naprawd�?
376
00:35:11,100 --> 00:35:13,700
My�l�, �e d� jest mniej ciekawy.
377
00:35:14,600 --> 00:35:18,200
Wi�c, skoro o dole mowa.
378
00:35:19,800 --> 00:35:23,500
G�ra, oczywi�cie te� mo�e by�
ekscytuj�ca.
379
00:35:24,400 --> 00:35:26,000
To zale�y.
380
00:35:27,400 --> 00:35:29,400
Te� tak my�l�.
381
00:35:33,200 --> 00:35:35,000
Zaczekaj.
382
00:35:35,200 --> 00:35:38,000
Tak, g�ra jest... d� jest
383
00:35:48,700 --> 00:35:52,600
- Czekaj, gdzie jest...?
384
00:35:52,700 --> 00:35:54,900
Z ty�u.
385
00:36:11,800 --> 00:36:14,000
- Bo�e!
- Bo�e jestem napalona.
386
00:36:17,200 --> 00:36:20,800
Wolisz to robi� na le��co?
387
00:36:21,000 --> 00:36:23,200
Oboj�tne.
388
00:36:25,500 --> 00:36:28,200
Czy tez na stoj�co?
389
00:36:30,500 --> 00:36:33,000
Mo�e lepiej po�o�� si�.
390
00:36:49,700 --> 00:36:52,300
Nie tak szybko.
Spokojnie.
391
00:36:52,400 --> 00:36:54,400
- OK.
- Poca�uj mnie.
392
00:36:56,300 --> 00:36:58,300
Jonathan... St�j, moje w�osy.
393
00:36:58,500 --> 00:37:01,900
- Sorry. OK.
- Ju� lepiej.
394
00:37:03,700 --> 00:37:07,100
- Czekaj, prze�cierad�o.
- Sorry. OK.
395
00:37:08,800 --> 00:37:11,300
- Jak ci idzie?
- Dobrze, dobrze!
396
00:37:12,300 --> 00:37:13,300
Czy�by?
397
00:37:13,400 --> 00:37:16,000
To juz dwa dni.
Mo�e mu si� co� sta�o.
398
00:37:16,100 --> 00:37:20,300
- My�la�em, �e do pi�tku wr�ci.
- Nie mog� go d�u�ej kry�.
399
00:37:20,400 --> 00:37:22,100
- Gdzie on jest?
- A sk�d mam wiedzie�?
400
00:37:22,300 --> 00:37:24,700
Wys�a�e� dzieciaka
na Rush Street!
401
00:37:24,900 --> 00:37:27,600
- Zamknij si�, g��bie.
- Zamknij mord� baranie.
402
00:37:27,800 --> 00:37:30,400
- Powiem Kennedyemu.
- Bardzo szlachetne Skip.
403
00:37:30,600 --> 00:37:32,700
Mi�o by�o si� z wami kumplowa�.
404
00:37:33,200 --> 00:37:35,400
Gdzie� ty si� podziewa� u diab�a?
405
00:37:48,000 --> 00:37:50,500
To� mi pan zaimponowa�, panie Ogner.
406
00:37:51,600 --> 00:37:54,100
- W pieprzonej windzie?
- To za pierwszym razem.
407
00:37:54,900 --> 00:37:56,900
Ja nie mog�!
408
00:37:57,100 --> 00:38:01,400
Utkn�a mi�dzy
51- a 52-gim pi�trem.
409
00:38:03,700 --> 00:38:06,100
- Ile ma lat?
- Bo�e...
410
00:38:07,200 --> 00:38:09,300
Oko�o 35ciu.
411
00:38:10,400 --> 00:38:12,900
O Bo�e!
412
00:38:14,400 --> 00:38:17,200
Pieprzona winda! Pieprzona win...
413
00:38:18,500 --> 00:38:21,900
Niech teraz ka�dy z nas
skupi si�,
414
00:38:22,000 --> 00:38:24,600
i prosi o pomoc...
415
00:38:24,800 --> 00:38:26,800
i si��.
416
00:38:28,000 --> 00:38:30,100
- Jak du�e?
417
00:38:40,000 --> 00:38:43,200
- Jak ma na imi�?
- Ellen.
418
00:38:43,300 --> 00:38:47,800
Projektantka mody. Powiedzia�em,
�e robi� doktorat na Northwestern.
419
00:38:47,900 --> 00:38:50,700
I da�a si� nabra�?
I ty naprawd�...?
420
00:38:50,900 --> 00:38:52,200
No.
421
00:38:52,400 --> 00:38:55,100
- I ona naprawd�...?
- No.
422
00:38:55,200 --> 00:38:57,500
- Jezu!
- Hej, b�d� ostro�ny!
423
00:38:57,700 --> 00:38:59,200
O stary.
424
00:39:07,200 --> 00:39:09,200
Oto nadchodzi!
425
00:39:10,100 --> 00:39:12,900
- Pan Porno!
- Rush Street Casanova!
426
00:39:13,300 --> 00:39:16,700
- Sex maszyna.
- Ten facet to zwierz�.
427
00:39:17,300 --> 00:39:21,300
Cz�owiek-kutas!
428
00:39:21,500 --> 00:39:23,800
Tak cz�owiek-kutas!
429
00:39:25,100 --> 00:39:27,100
Oblatywacz!
430
00:39:49,800 --> 00:39:52,000
Do poniedzia�ku.
431
00:39:52,200 --> 00:39:55,300
Zaczekaj chwilk�.
Pos�uchaj.
432
00:39:55,600 --> 00:40:01,100
"Co drugi m�czyzna przynajmniej raz
w okresie dojrzewania si� nie sprawdzi."
433
00:40:01,300 --> 00:40:03,500
A niech to, co drugi.
434
00:40:04,600 --> 00:40:07,700
Upojnego weekendu.
uca�uj Ellen od mnie.
435
00:41:13,900 --> 00:41:18,200
Zr�bmy to jeszcze raz.
Co ty na to?
436
00:42:36,700 --> 00:42:39,100
- Gotowy?
- No.
437
00:42:44,600 --> 00:42:47,100
Nazywa si� to ci�g�a margarita.
438
00:42:47,800 --> 00:42:50,200
- Powiedz kiedy.
- Otw�rz usta.
439
00:42:55,600 --> 00:42:57,200
Po�ykaj.
440
00:42:57,600 --> 00:42:59,300
Po�ykaj!
441
00:43:00,500 --> 00:43:03,500
Chcesz wody?
Chcesz wody? Otw�rz.
442
00:43:03,700 --> 00:43:06,000
- Jeszcze wi�cej?
- Zakr�� to!
443
00:43:06,200 --> 00:43:09,200
- Pr�buj� ci pom�c!
- Masz do czynienia ze zwierzakiem.
444
00:43:09,400 --> 00:43:11,900
- Dobra, koniec z dobroci�.
445
00:43:12,100 --> 00:43:14,100
- O m�j Bo�e.
- Co?
446
00:43:15,200 --> 00:43:19,200
Chcesz i�� na ca�o��?
Chcesz?
447
00:43:33,700 --> 00:43:35,800
Kocham ci�.
448
00:43:42,900 --> 00:43:46,400
Wielu ludziom nie wychodz� zwi�zki,
poniewa� wiele rzeczy robi� na si��.
449
00:43:46,500 --> 00:43:48,400
P�niej tego maj� serdecznie do��.
450
00:43:48,600 --> 00:43:52,700
Nie chc� takiego zwi�zku.
My�l�, �e ty te� nie.
451
00:43:52,900 --> 00:43:55,700
Wiesz Ellen, kiedy powiedzia�em,
�e ci� kocham.
452
00:43:56,900 --> 00:44:00,400
Niekoniecznie dok�adnie
to mia�em na my�li.
453
00:44:00,700 --> 00:44:04,200
Po prostu czasem
tak jako� samo wychodzi.
454
00:44:06,100 --> 00:44:09,300
To, co chcia�em powiedzie� to,
�e naprawd� bardzo ci� lubi�.
455
00:44:09,500 --> 00:44:12,800
Nie powinni�my chyba przecenia�
znaczenia naszego zwi�zku.
456
00:44:13,000 --> 00:44:15,700
Po prostu przyjemnie
nam razem sp�dza� czas.
457
00:44:19,500 --> 00:44:22,300
W nast�pny weekend,
przyjad� do ciebie!
458
00:44:22,400 --> 00:44:25,300
- Do mnie?
- Tak do Northwestern.
459
00:44:28,500 --> 00:44:30,700
Pob�dziemy u ciebie.
460
00:44:31,700 --> 00:44:33,900
U mnie? W Northwestern?
461
00:44:34,800 --> 00:44:39,200
Super, �wietny pomys�.
To kiedy chcesz przyjecha�?
462
00:44:39,400 --> 00:44:41,300
Nast�pny weekend.
463
00:44:41,500 --> 00:44:44,000
W nast�pny weekend mnie nie b�dzie.
464
00:44:44,200 --> 00:44:46,500
B�d�... b�d� w mie�cie.
465
00:44:47,300 --> 00:44:50,100
- W Chicago?
- Tak. Nie! Nie, w Nowym Jorku.
466
00:44:50,300 --> 00:44:52,500
Mam seminarium.
467
00:44:53,700 --> 00:44:57,800
To mo�e nawet lepiej.
Si� nie�le zabawimy.
468
00:44:58,600 --> 00:45:02,800
- W Nowym Jorku?
- Prze�yjemy romantyczne chwile.
469
00:45:03,000 --> 00:45:06,400
Nie�le si� zabawimy
w Nowym Jorku.
470
00:45:15,200 --> 00:45:17,000
- Wstawaj �piochu!
471
00:45:17,100 --> 00:45:21,700
Wstawaj s�oneczko i �wie�.
Sp�nisz si� do kaplicy.
472
00:45:21,900 --> 00:45:25,000
- Idziemy!
- Id� ju�, id�!
473
00:45:25,200 --> 00:45:26,600
Jezu!
474
00:45:26,800 --> 00:45:28,100
Co?
475
00:45:28,300 --> 00:45:30,300
Wygl�dasz okropnie.
476
00:45:32,500 --> 00:45:34,700
Nie mog� uwierzy�.
477
00:45:34,800 --> 00:45:36,900
Co tym razem?
478
00:45:37,100 --> 00:45:39,200
Nowy Jork.
479
00:45:39,400 --> 00:45:41,500
Powiedzia�em jej,
�e spotkamy si� w Nowym Jorku.
480
00:45:41,600 --> 00:45:46,100
W Nowym Jorku? Jezu, ty jeste�...
Zakocha�e� si� w niej, czy co?
481
00:45:47,100 --> 00:45:51,200
Czy ona o tym wie?
Serio, czy ona wie, �e j� kochasz?
482
00:45:51,400 --> 00:45:54,500
Czy ona wie, �e wyszed�e�
z kompletnego dna?
483
00:45:54,700 --> 00:45:58,000
Wszystko co wiem, to �e musz�
znale�� jakie� seminarium.
484
00:46:48,200 --> 00:46:50,400
Co robimy?
485
00:46:51,100 --> 00:46:55,300
- Pozbywamy si� tego paskudztwa.
- Ale ja lubi� to paskudztwo.
486
00:46:58,600 --> 00:47:02,800
- Czym mog� s�u�y�?
- Ta marynarka, na niego.
487
00:47:04,600 --> 00:47:05,500
39?
488
00:47:05,700 --> 00:47:10,300
Nie pozbywamy si� tego ca�kowicie,
tylko pozwalamy odej�� na
zas�u�ony odpoczynek.
489
00:47:16,900 --> 00:47:19,000
W porz�dku.
490
00:47:21,100 --> 00:47:23,100
Bardzo �adnie.
491
00:47:24,200 --> 00:47:27,700
- I jak?
- Wytwornie.
492
00:47:28,600 --> 00:47:31,000
- Teraz spodnie.
- Je�li mog� zasugerowa�...
493
00:47:31,200 --> 00:47:33,900
Szara flanela.
494
00:47:34,000 --> 00:47:35,300
31.
495
00:47:35,500 --> 00:47:37,400
30.
496
00:47:37,600 --> 00:47:43,700
- Co m�wisz o moich spodniach?
- One m�wi� same za siebie.
497
00:47:43,800 --> 00:47:46,400
Przebieralnia znajduje si� tam.
498
00:47:46,600 --> 00:47:48,700
Dzi�kuj�.
499
00:48:24,800 --> 00:48:26,400
Ellen?
500
00:48:30,100 --> 00:48:32,100
Cholera!
501
00:48:32,300 --> 00:48:33,600
- Prosz� pana!
502
00:48:37,700 --> 00:48:39,500
Ellen! Ellen!
503
00:48:39,700 --> 00:48:43,800
- Dok�d to?
- Musz� j� dogoni�! Ellen!
504
00:48:48,400 --> 00:48:49,900
Idziemy.
505
00:48:50,100 --> 00:48:52,200
Idziemy.
506
00:49:12,900 --> 00:49:14,900
Siema tygrysie.
507
00:49:20,900 --> 00:49:23,200
Co ja teraz zrobi�?
508
00:49:23,300 --> 00:49:28,200
Nie mam do niej telefonu,
nie znam jej adresu, nawet
nie znam jej nazwiska.
509
00:49:28,400 --> 00:49:30,600
Widz�, �e zna�e� j� dobrze?
510
00:49:33,500 --> 00:49:39,000
Wybacz i tak by si� dowiedzia�a
o tym wcze�niej lub p�niej.
511
00:49:39,200 --> 00:49:42,400
Tak, ale wola�bym,
�eby to by�o p�niej, nie?
512
00:49:44,600 --> 00:49:46,100
Chryste.
513
00:49:48,900 --> 00:49:52,200
Hej, zamierzasz sp�dzi�
reszt� �ycia w ��ku?
514
00:49:54,900 --> 00:50:00,200
Nie uwa�asz, �e za bardzo to
prze�ywasz? Chod� co� zje��.
515
00:50:00,400 --> 00:50:02,800
Nie mog� uwierzy�,
�e zrzekasz si� kolacji.
516
00:50:03,000 --> 00:50:07,000
- Nie jestem g�odny.
- To nie pow�d, by nic nie je��.
517
00:50:07,200 --> 00:50:09,400
Idziesz czy nie? Ostatni szansa.
518
00:50:16,200 --> 00:50:18,200
Jeszcze jedna szansa.
519
00:50:24,900 --> 00:50:27,500
To naprawd� ju� twoja ostatnia szansa.
520
00:50:28,400 --> 00:50:30,600
Daj mi spok�j!
521
00:50:30,800 --> 00:50:35,400
Zostawi� ci� w spokoju.
Nic nie chce ci si� robi�...
522
00:50:37,600 --> 00:50:39,600
Osio�!
523
00:50:45,600 --> 00:50:47,800
Bardzo dobrze panie Jenkins.
524
00:50:49,200 --> 00:50:52,100
Nie najgorzej panie Maybaum.
525
00:50:52,300 --> 00:50:54,500
Bardzo �adnie panie Jackson.
526
00:50:56,700 --> 00:50:59,200
Bardzo przejrzyste panie Burroughs.
527
00:51:01,900 --> 00:51:04,100
Niejasne panie Goobser.
528
00:51:05,000 --> 00:51:09,800
Mamy tu co� na niskim poziomie,
panie Ogner. Prosz� si� poprawi�.
529
00:51:10,500 --> 00:51:13,300
To dla mnie obra�liwe panie Ruskin.
530
00:51:16,100 --> 00:51:18,300
Hej, Jonathan, zaczekaj!
531
00:51:19,100 --> 00:51:22,100
Pa�a - teraz to naprawd�
masz si� czym przejmowa�.
532
00:51:22,200 --> 00:51:25,400
- Nawet Roger dosta� 3 minus.
- G�wno mnie to obchodzi.
533
00:51:28,700 --> 00:51:34,000
CO zrobisz na �wi�ta? Ukrzy�ujesz si�?
Chyba sam nie wiesz o co ci chodzi.
534
00:51:34,200 --> 00:51:35,500
- Ty wiesz?
- Wiem.
535
00:51:35,600 --> 00:51:39,400
Ona by�a pi�kna i cudowna.
Ale do cholery, to by�o tylko r�ni�cie.
536
00:51:39,600 --> 00:51:43,800
- Czasem jeste� po prostu zwyk�ym dupkiem.
- Nie ty pierwszy zosta�e� rzucony.
537
00:51:44,000 --> 00:51:48,800
Jedyne czego mi potrzeba,
to na pewno nie �wiat wed�ug Skipcia.
538
00:51:49,800 --> 00:51:52,600
Wy�wiadcz nam przys�ug� i zamknij si�.
539
00:51:53,400 --> 00:51:55,400
OK, zakuty �bie.
540
00:51:57,400 --> 00:51:59,500
- Sied� w tym dalej.
541
00:52:04,400 --> 00:52:06,500
- Pospiesz si� Roger.
- Nie poganiaj mnie.
542
00:52:06,700 --> 00:52:08,700
Gramy w pokera.
Mam ci pom�c?
543
00:52:08,900 --> 00:52:13,200
Dobrze ju�, dobrze.
Co jest mocniejsze full czy kolor?
544
00:52:13,300 --> 00:52:15,300
Nawet nie wiesz, jak si� w to gra!
545
00:52:15,500 --> 00:52:17,500
Ile razy mamy ci t�umaczy�?
546
00:52:17,600 --> 00:52:21,200
- Dawaj!
547
00:52:21,400 --> 00:52:24,300
- A to co?
548
00:52:24,400 --> 00:52:27,800
To Jonathan.
Naprawd� szaleje.
549
00:52:28,000 --> 00:52:29,500
�wietnie.
550
00:52:29,700 --> 00:52:32,700
- Jonathan zawsze wariowa�.
- Musimy jeszcze raz rozda�.
551
00:52:32,900 --> 00:52:34,700
- Rozda�?
- On musia� wyj��.
552
00:52:34,900 --> 00:52:36,300
- I co z tego?
- Rozdajemy od nowa.
553
00:52:36,500 --> 00:52:41,400
- Gdyby to by�y twoje karty, to by�
nie rozdawa�. - Jak kto� wychodzi,
to przerywamy gr�.
554
00:52:41,600 --> 00:52:44,000
- Dawaj karty!
- Gra uniewa�niona.
555
00:52:44,200 --> 00:52:49,900
Nic z tego! Spadajcie!
Gdyby to by�y twoje karty,
to by� nie rozdawa�.
556
00:52:56,500 --> 00:52:57,600
Jonathan!
557
00:52:59,800 --> 00:53:02,300
Jezu Chryste! Jonathan!
558
00:53:09,000 --> 00:53:11,200
Jonathan! Jonathan!
559
00:53:22,000 --> 00:53:26,500
Jonathan! Wracaj, niech to szlag!
Jonathan, st�j!
560
00:53:34,200 --> 00:53:38,200
Zamknij si�!
Pos�uchaj, wylecisz st�d.
561
00:53:38,300 --> 00:53:42,500
Mo�esz po�egna� si� ze swoj� pieprzon�
przysz�o�ci�, w��cznie z Harvardem.
Rozumiesz to?
562
00:54:04,800 --> 00:54:07,000
Wyrzuci� ci�?
563
00:54:09,300 --> 00:54:13,700
Nie chce mi si� o tym gada�.
564
00:54:13,800 --> 00:54:18,900
Moi starzy �o�� kup� kasy na to miejsce.
Nikt ci� nie wyrzuci
565
00:54:19,100 --> 00:54:21,100
Co si� sta�o, to si� nie odstanie.
566
00:54:25,800 --> 00:54:27,900
Ty oszu�cie.
567
00:54:29,000 --> 00:54:32,900
- Na Harvardzie ci� przyj�li?
- Dyrektor Kennedy powiedzia�,
568
00:54:33,000 --> 00:54:36,800
"Jonathan to dla nas zaszczyt".
569
00:54:37,000 --> 00:54:39,800
- Ocali�e� mi �ycie.
- Wisisz mi lask�.
570
00:54:40,100 --> 00:54:44,500
- Masz racj�. Zupe�nie zapomnia�em.
- Nie mo�na zapomina� takich rzeczy.
571
00:54:44,700 --> 00:54:47,600
- Chod�my si� napi�. Ty stawiasz.
- Oczywi�cie.
572
00:54:48,300 --> 00:54:50,400
Mamo, ubierzemy choink�
jak ju� przyjad�, dobrze?
573
00:54:50,600 --> 00:54:54,200
Nie b�dzie mnie tylko
przez pierwsze cztery dni.
574
00:54:55,400 --> 00:54:57,800
Mamo, b�d� na �wi�ta.
575
00:54:58,900 --> 00:55:01,000
- Nie, musz� lecie�.
576
00:55:01,200 --> 00:55:05,300
Zadzwoni� jak dojad�.
Obiecuj�. Te� ci� kocham, pa.
577
00:55:05,500 --> 00:55:07,500
O mamo!
578
00:56:04,300 --> 00:56:06,300
Witaj w Toad Hall.
579
00:56:10,100 --> 00:56:15,000
W �yciu nie widzia�em
tak bezczelnie eksponowanego bogactwa.
580
00:56:15,200 --> 00:56:18,200
- Jak do tego doj��?
- R�b, to co my�my robili.
581
00:56:18,400 --> 00:56:20,900
Dorobili�my na handlu.
582
00:56:21,000 --> 00:56:24,000
Potem co� si� jeszcze zalegalizowa�o.
583
00:56:30,500 --> 00:56:32,500
To nie dla ciebie, OK?
584
00:56:32,700 --> 00:56:35,900
- Pami�taj.
- Dzi�ki. Czuj� si� jak w muzeum.
585
00:56:36,100 --> 00:56:38,500
Niby nic, ale zawsze w�asny dom.
586
00:56:39,700 --> 00:56:41,900
- Maggie!
- Skip!
587
00:56:42,100 --> 00:56:44,700
- Witaj pi�kno�ci!
- Co s�ycha�?
588
00:56:44,800 --> 00:56:48,700
Poznaj Jonathana, mego wsp�lokatora,
wci�� siusiaj�cego w nocy do ��ka.
589
00:56:48,900 --> 00:56:52,400
Nie my�l, �e jeste� na tyle du�y,
�eby ci� nie mo�na by�o za uszy wytarga�.
590
00:56:52,600 --> 00:56:56,300
Naprawd�? Zr�b to teraz Maggie,
zr�b to.
591
00:56:56,500 --> 00:56:58,700
Jeste� szalony!
592
00:56:58,900 --> 00:57:00,900
Dzi�kuj�, poradz� sobie.
593
00:57:13,500 --> 00:57:15,500
- Hej!
- Hej.
594
00:57:18,600 --> 00:57:23,300
Wiesz co, ten pok�j
darz� szczeg�lna sympati�
595
00:57:23,400 --> 00:57:25,500
Chod� tu.
596
00:57:42,900 --> 00:57:45,300
- Lepiej nie.
- Lepiej tak.
597
00:57:46,100 --> 00:57:51,100
Musisz si� wyluzowa� przed wieczorem
z Burroughsami.
598
00:57:53,100 --> 00:57:56,900
Nie daj si� przestraszy� memu staremu.
Je�li chcesz, aby ci� polubi�,
599
00:57:57,000 --> 00:57:59,800
powiedz mu, �e jeste� przeciwko
kontroli pa�stwa nad firmami.
600
00:58:00,500 --> 00:58:05,800
Kontrola pa�stwa, Jonathanie, jest
przekle�stwem gospodarki wolnorynkowej.
601
00:58:05,900 --> 00:58:08,600
Ka�da inteligentna osoba wie,
�e nie mo�na si� miesza�
602
00:58:08,800 --> 00:58:11,300
tam gdzie rz�dz� prawa poda�y i popytu.
603
00:58:11,500 --> 00:58:14,300
Rozumiem, o co panu chodzi.
Dlatego jestem przeciwny c�om.
604
00:58:14,500 --> 00:58:16,200
Tak.
605
00:58:16,400 --> 00:58:21,400
�le. C�a s� potrzebne. Jak inaczej
b�dziemy konkurowa� z zagranic�?
606
00:58:21,500 --> 00:58:24,900
- C�a musz� by�.
- Jak mo�esz tego nie rozumie�?
607
00:58:26,600 --> 00:58:29,100
Tu jeste�my moja droga. Pijemy drinka.
608
00:58:29,300 --> 00:58:30,700
Mamo?
609
00:58:31,700 --> 00:58:33,100
Mamo!
610
00:58:33,300 --> 00:58:35,000
To dla mnie?
611
00:58:35,200 --> 00:58:37,500
Prosz� mi to da�.
612
00:58:41,700 --> 00:58:46,100
Poznaj mego wsp�lokatora Jonathana.
Jonathan, to moja mama.
613
00:58:52,800 --> 00:58:56,200
Bardzo mi mi�o pani� pozna�,
pani Burroughs.
614
00:59:01,300 --> 00:59:06,200
Chcia�abym si� od�wie�y�,
wi�c p�jd� si� od�wie�y�.
615
00:59:06,300 --> 00:59:09,400
Zobaczymy si� na kolacji.
616
00:59:15,200 --> 00:59:20,800
No dobrze, ale na czym to stan�li�my?
617
00:59:21,800 --> 00:59:23,500
A tak, interwencje rz�dowe.
618
00:59:23,700 --> 00:59:28,600
Jestem r�wnie� zdecydowanie przeciwny
polityce zubo�ania przedsi�biorstw.
619
00:59:28,700 --> 00:59:31,100
Chyba, �e to nie s� nasze firmy.
620
00:59:31,200 --> 00:59:35,200
Niez�e co, Jonathanie?
621
00:59:35,400 --> 00:59:38,400
- Ja pierdol�.
622
01:00:00,100 --> 01:00:01,800
Jonathan?
623
01:00:02,000 --> 01:00:04,000
Tak?
624
01:00:07,000 --> 01:00:10,100
Najwyra�niej ty i ja
mamy co� wsp�lnego.
625
01:00:15,000 --> 01:00:17,900
Domy�lasz si�, co to mo�e by�?
626
01:00:18,900 --> 01:00:21,700
Zostaw to. Maggie si� tym zajmie!
627
01:00:24,100 --> 01:00:25,900
Jonathanie.
628
01:00:26,100 --> 01:00:30,800
Ja r�wnie� w Vernon by�em pierwszy
w klasie, kt�rego przyj�to do Harvardu.
629
01:00:32,900 --> 01:00:36,400
Jonathanie, to wspaniale.
Gratulacje.
630
01:00:46,200 --> 01:00:49,700
Spr�buj pieczeni moja droga.
Jest wy�mienita.
631
01:00:52,100 --> 01:00:54,200
Dzi�kuj� kochanie.
632
01:01:09,700 --> 01:01:15,100
Szkoda, �e nie ma takiego jedzenia
w szkole. By�oby mniej samob�jstw.
633
01:01:15,300 --> 01:01:17,700
Gdyby� si� bardziej skoncentrowa� na nauce,
ni� na swoich dowcipach.
634
01:01:17,900 --> 01:01:22,000
by� mo�e teraz te� by�by�
ju� przyj�ty do Harvardu.
635
01:01:26,600 --> 01:01:29,300
Wi�c Jonathanie, wracaj�c do Harvardu,
636
01:01:30,300 --> 01:01:33,300
Domy�lam si�, �e jest to
dla ciebie okres pe�en emocji.
637
01:01:33,500 --> 01:01:35,800
O tak, ju� nie mog� si� doczeka�.
638
01:01:35,900 --> 01:01:40,900
To punkt zwrotny w twoim �yciu. Jak
b�dziesz ci�ko pracowa� na Harvardzie
639
01:01:41,100 --> 01:01:43,800
to sam sobie wystawisz
najlepsze �wiadectwo.
640
01:01:49,900 --> 01:01:52,800
Kochanie, dolej mi troch� wina.
641
01:01:54,400 --> 01:01:56,700
Nie mo�esz zaczeka� do ostatniego dania?
642
01:01:57,600 --> 01:02:00,700
Niez�y da�a� popis przy stole.
643
01:02:00,900 --> 01:02:04,200
Mam nadziej�, �e to nie ma nic
wsp�lnego z twoimi prywatnymi sprawami.
644
01:02:09,700 --> 01:02:11,500
Co� ci powiem, damulko.
645
01:02:11,700 --> 01:02:16,100
Dop�ki jeste� w tym domu ze mn�,
i reprezentujesz rodzin�
646
01:02:17,600 --> 01:02:23,000
masz kontrolowa� swoje humory,
czy cokolwiek tam masz.
647
01:02:30,300 --> 01:02:35,700
I b�dziesz si� zachowywa�, jak
przysta�o na Burroughs�w nawet je�li
si� nie czujesz jedn� z nich, jasne?
648
01:03:13,800 --> 01:03:15,400
Jonathan?
649
01:03:30,600 --> 01:03:33,200
Jonathan, musimy porozmawia�
650
01:03:34,700 --> 01:03:36,800
Czego chcesz?
651
01:03:41,300 --> 01:03:43,500
- Tak mi przykro.
- Przykro?
652
01:03:43,600 --> 01:03:47,200
- Jezu, tw�j syn jest w pokoju obok!
- Nigdy bym tego nie zrobi�a
653
01:03:47,400 --> 01:03:49,600
gdybym wiedzia�a kim jeste�.
654
01:03:52,200 --> 01:03:55,700
Pozw�l mi wyja�ni�.
655
01:03:55,900 --> 01:03:58,600
- Nie. Nie chc�.
- Prosz�.
656
01:04:00,600 --> 01:04:03,400
Jezu, czego ode mnie oczekujesz.
657
01:04:03,600 --> 01:04:07,300
Chcesz zrozumienia, OK.
Rozumiem.
658
01:04:11,400 --> 01:04:14,200
Czy mo�esz mnie potrzyma�?
Mo�esz?
659
01:04:14,400 --> 01:04:16,300
Nie, nie mog�.
660
01:04:16,500 --> 01:04:18,900
Hej mistrzu, nie �pisz?
661
01:04:20,000 --> 01:04:22,000
Cholera!
662
01:04:22,700 --> 01:04:24,800
Jezu.
663
01:04:25,800 --> 01:04:27,600
Co ty wyrabiasz?
664
01:04:27,800 --> 01:04:31,400
Chcia�em otworzy� ci drzwi
Co� mi si� pomiesza�o.
665
01:04:31,600 --> 01:04:33,600
Co za g��b!
666
01:04:35,900 --> 01:04:37,900
Ubieraj si�.
667
01:04:47,200 --> 01:04:50,300
Co my�lisz o kolacji?
668
01:04:50,500 --> 01:04:53,700
Zajebista, nie?
669
01:05:01,900 --> 01:05:05,000
Zastanawiasz si� w og�le,
czy twoi rodzice to nadal robi�?
670
01:05:10,200 --> 01:05:14,400
Szczerze m�wi�c, moi rodzice raczej
�yj� w normalnym zwi�zku.
671
01:05:14,500 --> 01:05:18,000
On jej m�wi co ma robi�,
a ona go olewa.
672
01:05:27,700 --> 01:05:30,300
Nigdy si� nie o�eni�.
673
01:05:30,500 --> 01:05:33,700
- Ja te� nie.
- Z�amanych zostanie wiele serc.
674
01:05:47,800 --> 01:05:50,600
- Jak leci, Jonathanie?
- W porz�dku.
675
01:05:50,800 --> 01:05:54,300
Sw�j ch�op.
Kto si� ze mn� po�ciga?
676
01:05:54,500 --> 01:05:57,100
- Ty, Skip?
677
01:06:12,100 --> 01:06:14,200
Jak si� masz?
678
01:06:14,300 --> 01:06:16,800
Chc� by� dzi� st�d wyjecha�.
679
01:06:30,100 --> 01:06:33,600
Ju� sam powr�t tu jest
dostatecznie przygn�biaj�cy.
680
01:06:33,800 --> 01:06:36,300
Na dodatek egzaminy za pasem
to wszystko ponad moje si�y.
681
01:06:36,400 --> 01:06:39,700
Ogl�danie twojej g�by
jest ponad moje si�y.
682
01:06:39,900 --> 01:06:42,600
- Ale �mieszne.
- Jeste� kompletnym idiot�, serio.
683
01:06:42,800 --> 01:06:45,600
Jeste� naprawd� zabawny Roscoe.
684
01:06:45,700 --> 01:06:47,900
- Na razie.
- Cze��.
685
01:07:02,800 --> 01:07:05,500
OK, dziecko wr�ci�o!
686
01:07:08,400 --> 01:07:10,500
- Hej stary.
- St�skniony?
687
01:07:11,700 --> 01:07:15,100
Czy naprawd� pan uwa�a �e �ledztwo
w�r�d naszych student�w jest konieczne?
688
01:07:15,300 --> 01:07:18,500
Tak i tak samo uwa�a stan Illinois.
689
01:07:18,600 --> 01:07:21,400
Chc� jak najszybciej
przejrze� papiery student�w.
690
01:07:21,600 --> 01:07:25,000
My�l�, �e jedynym wyj�ciem
z sytuacji jest...
691
01:07:25,200 --> 01:07:27,700
Kto tam jest?
692
01:07:27,900 --> 01:07:29,900
To ja prosz� pana.
693
01:07:30,100 --> 01:07:33,700
Czym mog� s�u�y� panie Maybaum?
694
01:07:33,900 --> 01:07:39,000
Pani Hayworth potrzebuje
pana podpisu.
695
01:07:39,200 --> 01:07:41,200
Prosi o podpis.
696
01:08:01,800 --> 01:08:04,200
Nie jarz�! Nie jarz�!
697
01:08:04,400 --> 01:08:06,800
I nie chc� zajarzy�. Nienawidz� tego!
698
01:08:09,400 --> 01:08:12,000
- Skip.
- Zapomnij, nawet si� nie trud�.
699
01:08:12,200 --> 01:08:15,600
Ju� nie �yj�.
Adios Harvard. Bonjour Trade Tech.
700
01:08:15,700 --> 01:08:17,700
Dobrze, sp�jrz.
701
01:08:17,900 --> 01:08:20,000
je�li obszar... Skip.
702
01:08:21,200 --> 01:08:24,900
Je�li obszar pod krzyw�
odwzorowuje F razy ilo�� X
703
01:08:25,100 --> 01:08:29,900
i jest powi�zany z lini� X=subA
i X=subB, to co musisz znale��?
704
01:08:30,100 --> 01:08:32,600
- Pistolet, beznadziejny przypadek.
705
01:08:32,800 --> 01:08:35,100
Spotkanie u Roscoe
po zgaszeniu �wiate�!
706
01:08:35,300 --> 01:08:37,600
TO ju� za trzy godziny.
Lepiej si� przygotuj�.
707
01:08:37,800 --> 01:08:41,500
Tylko tyle s�ysza�em,
�e ma by� jakie� dochodzenie.
708
01:08:41,600 --> 01:08:44,900
- Jakie dochodzenie?
- Nie wiem, dlatego wam o tym m�wi�.
709
01:08:51,300 --> 01:08:54,000
..pi��, sze��, siedem, osiem.
710
01:08:54,200 --> 01:08:58,500
- Jonathan, telefon.
- Jonathan, telefon.
711
01:09:02,200 --> 01:09:04,500
- Halo?
- Jonathan?
712
01:09:04,700 --> 01:09:07,300
- O Bo�e.
- Jak si� masz?
713
01:09:07,500 --> 01:09:10,500
- Serio pytasz?
- Dlaczego si� nie po�egna�e�?
714
01:09:10,600 --> 01:09:13,900
- Kaza�a� mi si� wynosi�.
- Czy�by?
715
01:09:16,300 --> 01:09:20,000
- Nie baw si� ze mn� w te swoje gierki.
- Musz� si� z tob� zobaczy�.
716
01:09:20,100 --> 01:09:22,600
Nie mog� rozmawia�.
Musz� ko�czy�.
717
01:09:24,400 --> 01:09:28,200
- Uwa�aj na siebie.
- Tak, ty te�.
718
01:09:28,400 --> 01:09:32,800
- Mo�e go po prostu za�atwmy?
- Gdyby�my tylko mogli.
719
01:09:33,000 --> 01:09:35,400
- Kto to by�?
- Co?
720
01:09:36,500 --> 01:09:38,300
Kto dzwoni�?
721
01:09:39,600 --> 01:09:42,600
Mama, pies zdech�.
722
01:09:42,800 --> 01:09:44,400
Nie chrza�
723
01:09:44,500 --> 01:09:48,500
- Jak wygl�da ten go��?
- Jak Hitler.
724
01:09:48,600 --> 01:09:52,600
Ma takie w�siki i malutkie oczka.
I gapi si� na ciebie.
725
01:09:52,800 --> 01:09:57,200
Skubany nawet nie mrugnie. By�em tam
pi�� minut i nie mrugn�� ani razu.
726
01:09:57,300 --> 01:10:00,500
Po prostu przeszywa ci� wzrokiem.
727
01:10:29,500 --> 01:10:33,300
Dobra, wi�c b�d� to ja,
Roger, Doug i Barry.
728
01:10:40,700 --> 01:10:42,700
..pi��, sze��, siedem, osiem.
729
01:10:44,300 --> 01:10:47,500
- Znowu telefon do Jonathana.
- Pies znowu zdech�.
730
01:10:49,700 --> 01:10:52,000
No dobra, plan jest taki.
731
01:10:53,300 --> 01:10:55,700
To jest sypialnia.
A tu jest okno.
732
01:10:55,800 --> 01:11:00,100
Je�li b�dzie czysto, przejdziemy
t�dy i wejdziemy przez okno.
733
01:11:00,200 --> 01:11:02,300
- Szukamy czegokolwiek.
- Czegokolwiek.
734
01:11:02,800 --> 01:11:07,000
- Tak, wci�� jestem. - Tylko
porozmawia�. Tylko na godzink�.
735
01:11:07,100 --> 01:11:09,900
- Nie mog�, OK?
- Jonathan.
736
01:11:10,000 --> 01:11:12,500
- Nie.
- Tylko na godzink�.
737
01:11:12,700 --> 01:11:16,200
Daj spok�j prosz�.
I nie dzwo� wi�cej do mnie, dobrze?
738
01:11:19,500 --> 01:11:20,600
Jezu
739
01:11:50,400 --> 01:11:52,400
Dobra, idziemy.
740
01:11:55,100 --> 01:11:57,200
Chod�cie! Chod�cie!
741
01:11:57,300 --> 01:11:59,600
Kry� si�. Idziemy.
742
01:12:20,200 --> 01:12:22,100
- O kurwa!
- Co?
743
01:12:22,500 --> 01:12:24,200
- Facet jest od narkotyk�w!
744
01:12:32,300 --> 01:12:34,700
Cholera! Spadamy!
745
01:12:39,300 --> 01:12:41,500
- Jest tam kto?
- Ruchy! Ruchy!
746
01:12:42,800 --> 01:12:45,500
Zejd� mi z drogi!
Zejd� mi z drogi, do diab�a!
747
01:12:45,600 --> 01:12:48,700
- Cholera!
- Szybciej.
748
01:13:05,800 --> 01:13:08,700
- Kiedy b�dzie nalot?
- Nie wiem!
749
01:13:11,400 --> 01:13:13,900
- Co si� dzieje?
- Facet jest od narkotyk�w.
750
01:13:15,500 --> 01:13:19,800
- Lepiej pozby� si� wszystkiego!
- Teraz to na pewno oblej�!
751
01:13:23,600 --> 01:13:24,600
Szybciej!
752
01:13:28,900 --> 01:13:31,800
Je�li co� masz
to lepiej si� teraz tego pozb�d�.
753
01:13:32,900 --> 01:13:35,900
- Jak masz zamiar to spu�ci�?
- Patrz.
754
01:13:37,600 --> 01:13:40,400
Z drogi. Mam g�wno do spuszczenia.
755
01:13:55,100 --> 01:13:57,600
Pu��cie mnie panowie.
756
01:13:59,400 --> 01:14:01,400
Czyta� i p�aka�.
757
01:14:04,100 --> 01:14:06,300
Huraaaa.
758
01:14:28,100 --> 01:14:30,600
- Wi�c?
- Zda�e�.
759
01:14:30,700 --> 01:14:34,400
Zdane. Jeste�my obaj
na pierwszym i drugim miejscu.
760
01:14:34,500 --> 01:14:36,900
Dzi�ki tobie, geniuszu!
761
01:14:37,000 --> 01:14:40,000
- Musimy za imprezowa�.
- Nie mog�.
762
01:14:40,200 --> 01:14:42,400
- Nie s�ysza�em tego.
- Musz� jecha� do Chicago.
763
01:14:42,600 --> 01:14:46,500
- Dobrze my�lisz, to moje miasto
- Nie, daj spok�j, pojad� sam.
764
01:14:46,600 --> 01:14:51,400
Jezu, znowu to samo. Powiedzia�em
ci �eby� o niej zapomnia�.
Nigdy jej nie odnajdziesz.
765
01:14:52,100 --> 01:14:55,500
Nie, nie jad� po to.
Chc� po prostu poby� sam, OK?
766
01:14:56,400 --> 01:14:58,100
OK.
767
01:15:03,400 --> 01:15:07,500
Ale nast�pnym razem jak b�dziesz
czu� si� samotny to nie licz na to,
768
01:15:07,600 --> 01:15:11,500
�e stary Skip b�dzie si� stara�
jako� ciebie rozbawi�.
769
01:15:15,400 --> 01:15:18,100
Adios... panie Smutasie.
770
01:15:34,000 --> 01:15:39,200
Jezu Chryste, to nie ja codziennie
wydzwaniam przez ca�y miesi�c.
771
01:15:39,400 --> 01:15:43,000
Czy nie mo�esz zrozumie�, �e tw�j syn
jest moim koleg� z pokoju
i najlepszym kumplem zarazem?
772
01:15:43,200 --> 01:15:46,000
Nie mog� uwierzy�,
�e si� oto sprzeczamy.
773
01:15:49,300 --> 01:15:51,900
Przyjecha�em, bo �al mi ciebie.
774
01:15:52,600 --> 01:15:55,900
Za kogo ty si� uwa�asz,
�e tak do mnie m�wisz?
775
01:15:56,000 --> 01:15:58,600
Nie znasz mnie.
776
01:15:58,800 --> 01:16:01,500
Nie wiesz nic o moim �yciu.
777
01:16:02,500 --> 01:16:05,000
Kiedy zobaczy�am ci� w barze...
778
01:16:07,100 --> 01:16:09,100
wygl�da�e� �a�o�nie.
779
01:16:11,100 --> 01:16:13,300
Pieprzy�am si� z tob�,
bo mi ci� szkoda by�o.
780
01:16:15,500 --> 01:16:17,600
Jezu Chryste.
781
01:16:17,700 --> 01:16:19,900
Lepiej ju� id� Jonathanie.
782
01:16:25,800 --> 01:16:31,500
Obs�uga? Poprosz� butelk� w�dki
do pokoju 1017.
783
01:16:31,900 --> 01:16:35,500
- No to na pewno ci pomo�e.
- Owszem Jonathanie.
784
01:16:35,600 --> 01:16:38,500
O wiele bardziej ni� ty. 1017.
785
01:16:51,900 --> 01:16:54,100
Mia�e� ju� i��.
786
01:16:57,100 --> 01:16:59,200
Nie powinna� wi�cej dzwoni�.
787
01:16:59,400 --> 01:17:01,400
Wiem.
788
01:17:03,100 --> 01:17:04,700
Nie b�d�.
789
01:17:07,500 --> 01:17:09,600
Przepraszam.
790
01:17:33,300 --> 01:17:34,800
Przytul mnie.
791
01:17:35,100 --> 01:17:37,300
- My�lisz, �e to b�dzie w porz�dku?
- Wierz mi.
792
01:17:37,400 --> 01:17:41,400
Ma przer�bane. Zapomnia�
co to znaczy "odlotowa impreza".
793
01:17:41,600 --> 01:17:43,200
B�dzie super.
794
01:17:43,400 --> 01:17:46,600
Pewnie nie by�y�cie jeszcze
z tak szalonymi facetami.
795
01:17:47,100 --> 01:17:50,900
- Pewny jeste�, �e to tu? - Tak,
przecie� m�wi�em, �e poszed�em za nim.
796
01:17:56,100 --> 01:17:58,700
Cicho. Gotowi?
797
01:18:02,500 --> 01:18:04,600
Obs�uga hotelowa!
798
01:18:06,500 --> 01:18:08,800
Obs�uga!
799
01:18:19,500 --> 01:18:21,700
- O przepraszam.
- Cholera.
800
01:18:23,100 --> 01:18:25,400
- Mo�e lepiej ju� p�jd�my.
- Skip.
801
01:18:27,200 --> 01:18:28,800
Skipper.
802
01:18:32,400 --> 01:18:35,800
Jonathan, nie przedstawisz nam
swojej przyjaci�ki?
803
01:18:36,000 --> 01:18:38,400
Mo�e ma jakie� siostry?
804
01:18:50,300 --> 01:18:54,200
- To by�a raczej kr�tka impreza!
805
01:18:57,100 --> 01:18:59,500
Czy mogliby�cie wyj��?
806
01:19:04,400 --> 01:19:06,500
Skip! Skip!
807
01:19:31,000 --> 01:19:33,100
Gasi� �wiat�a
808
01:20:06,900 --> 01:20:10,400
Skip, daj spok�j.
Nie wiedzia�em, kto to jest.
809
01:20:11,800 --> 01:20:13,900
Naprawd� mi przykro.
810
01:20:15,100 --> 01:20:17,100
Przykro.
811
01:20:19,600 --> 01:20:23,000
Czy uwa�asz, �e powinni�my
o tym porozmawia�?
812
01:20:23,800 --> 01:20:28,600
A o czym tu gada�?
Pieprzenie to pieprzenie.
813
01:20:35,400 --> 01:20:37,100
OK.
814
01:20:57,300 --> 01:20:59,400
Co ty wyrabiasz Skip?
815
01:21:06,100 --> 01:21:08,400
Niech ci� szlag!
816
01:21:08,600 --> 01:21:12,800
- Zejd� mi z drogi!
- Zacznij gra� Burroughs! Ostrzegam ci�!
817
01:21:12,900 --> 01:21:15,600
- Co tam si� u licha dzieje?
- Nie wiem.
818
01:21:17,400 --> 01:21:19,600
Sukinsyn!
819
01:21:21,900 --> 01:21:24,200
Dam ci nauczk�!
820
01:21:27,200 --> 01:21:29,700
Burroughs bydlaku.
821
01:21:29,900 --> 01:21:34,400
Jak ty m�wisz? Burroughs,
dosy� tego, uciekaj st�d!
822
01:21:34,500 --> 01:21:38,700
- Tak jest, spadaj!
823
01:21:42,700 --> 01:21:44,800
We� zimny prysznic!
824
01:21:51,500 --> 01:21:54,700
- Panie Burroughs.
- Witaj Jonathanie.
825
01:21:55,700 --> 01:21:58,900
- Jak leci?
- Po staremu. Nie wiesz, kiedy Skip wr�ci?
826
01:21:59,100 --> 01:22:01,200
Raczej nied�ugo.
827
01:22:01,400 --> 01:22:03,600
A co poza tym?
828
01:22:03,700 --> 01:22:05,600
Wszystko dobrze.
829
01:22:05,800 --> 01:22:08,100
Du�o zaj��?
830
01:22:08,200 --> 01:22:10,400
A jak tam �ycie pozauczelniane?
831
01:22:11,600 --> 01:22:13,200
Dziewczyny?
832
01:22:15,000 --> 01:22:15,800
Nie?
833
01:22:16,000 --> 01:22:19,500
OK, miejmy to za sob�.
Nie mog� tego d�u�ej ukrywa�.
834
01:22:19,600 --> 01:22:21,900
O czym ty m�wisz?
835
01:22:24,100 --> 01:22:26,300
O czym m�wi�?
836
01:22:28,400 --> 01:22:30,600
A ty co tu robisz?
837
01:22:31,900 --> 01:22:34,200
- M�g�by� nas zostawi� samych?
- Oczywi�cie.
838
01:22:42,100 --> 01:22:44,000
Co si� dzieje?
839
01:22:44,200 --> 01:22:49,800
Twoja matka le�y w szpitalu.
Przebada�a si� trzy dni temu.
840
01:22:50,000 --> 01:22:52,700
Okaza�o si�, �e potrzebuje
pomocy psychiatr�w.
841
01:22:53,800 --> 01:22:55,800
I w�a�nie si� leczy.
842
01:23:04,200 --> 01:23:06,400
Nie wygl�dasz na zaskoczonego.
843
01:23:08,300 --> 01:23:12,500
- A co mam powiedzie�?
- A co to za odpowied�?
844
01:23:12,600 --> 01:23:17,800
Po prostu, je�li uwa�a, �e potrzebuje
pomocy to powinna j� otrzyma�.
845
01:23:21,900 --> 01:23:24,200
Sp�jrzmy prawdzie w oczy tato.
Jeste�my por�ban� rodzin�.
846
01:23:24,600 --> 01:23:27,000
To jest ten go�� od narkotyk�w.
847
01:23:33,700 --> 01:23:36,500
Panowie, potrzebna mi wasza pomoc.
848
01:23:36,600 --> 01:23:41,600
To jest pan Balaban z komendy g��wnej.
849
01:23:41,800 --> 01:23:46,800
Prowadzi �ledztwo w szko�ach
w naszym rejonie.
850
01:23:47,000 --> 01:23:52,200
Tak si� z�o�y�o, �e by�o wiele oszustw
na testach kwalifikacyjnych.
851
01:23:52,400 --> 01:23:57,400
My�l�, �e pan Balaban myli si� co do
Vernon Academy, niemniej jednak,
852
01:23:57,500 --> 01:24:00,600
b�dziemy z nim w pe�ni wsp�pracowa�.
853
01:24:03,600 --> 01:24:05,800
- Ju� nie �yjesz Roger!
- Dupek!
854
01:24:05,900 --> 01:24:08,600
- Ty debilu!
- Od narkotyk�w, tak?
855
01:24:08,800 --> 01:24:12,700
- Dupek!
- Spu�ci�em przez ciebie 300 dolc�w!
856
01:24:17,300 --> 01:24:21,800
Chcia�oby si� mie� ju�
to spotkanie za sob�, nie?
857
01:24:21,900 --> 01:24:25,200
- S�ysza�em, �e ju� dosta�e� si�
do Harvardu. - Tak.
858
01:24:27,500 --> 01:24:30,600
Mia�e� na te�cie kwalifikacyjnym
praktycznie najlepszy wynik.
859
01:24:31,600 --> 01:24:36,100
Imponuj�ce. Normalnie by�by�
od razu podejrzany.
860
01:24:37,900 --> 01:24:40,700
Od razu.
861
01:24:40,900 --> 01:24:44,000
Ale by�e� pilnym uczniem
przez ca�e �ycie.
862
01:24:44,200 --> 01:24:47,200
wi�c nie pozostaje mi nic innego,
jak tylko stwierdzi�, �e jeste� niewinny.
863
01:24:47,300 --> 01:24:51,700
No chyba, �e krad�e� testy
ju� od przedszkola.
864
01:24:53,800 --> 01:24:56,500
Ale lepiej przejd�my do sprawy.
865
01:25:09,600 --> 01:25:12,400
Zadam ci kilka pyta�.
866
01:25:14,600 --> 01:25:18,200
Czy co� ci wiadomo o skradzionych
testach kwalifikacyjnych?
867
01:25:20,100 --> 01:25:22,100
Nie, prosz� pana.
868
01:25:23,000 --> 01:25:25,200
Czy kupi�e� taki test?
869
01:25:27,400 --> 01:25:29,400
Nie.
870
01:25:41,300 --> 01:25:41,900
Dzi�kuj�.
871
01:25:42,300 --> 01:25:44,500
Ostroffa trzymali p�torej godziny.
872
01:25:44,700 --> 01:25:48,700
- Podobno przycisn�li Powersa.
- Powersa! A to g�upek!
873
01:25:48,800 --> 01:25:53,600
On nie oszukiwa�, ale tak si� wystraszy�
�e przyzna� si�, �e jara�,
874
01:25:53,800 --> 01:25:57,100
ze wychodzi� z campusu
i �e podgl�da� �on� dyrektora.
875
01:25:57,300 --> 01:25:59,400
Co� wam powiem.
876
01:25:59,600 --> 01:26:03,700
Jeden peda� z komendy to za ma�o,
�ebym co� im powiedzia�.
877
01:26:03,900 --> 01:26:06,000
A dwa peda�y?
878
01:26:06,200 --> 01:26:10,900
Pieprz si� Roscoe!
Zobaczymy, jak ciebie b�d� przes�uchiwa�.
879
01:26:15,300 --> 01:26:17,400
Co tam?
880
01:26:35,700 --> 01:26:37,900
Odezwali si� z Harvardu?
881
01:26:47,700 --> 01:26:49,100
Hej.
882
01:26:49,800 --> 01:26:51,800
Gratulacje.
883
01:27:02,300 --> 01:27:04,700
Niecz�sto mo�na obejrze�,
884
01:27:04,800 --> 01:27:07,800
tego rodzaju rytua�,
kt�ry uda�o nam si� nagra�...
885
01:27:18,500 --> 01:27:21,500
- Prosz� zatrzyma� projektor.
886
01:27:21,700 --> 01:27:24,400
Kolejne g�owy do �ci�cia,
panie Maybaum?
887
01:27:24,600 --> 01:27:26,200
Tak jest.
888
01:27:26,500 --> 01:27:30,800
Wybra�cami s� dzi�
panowie Simons i Burroughs.
889
01:27:33,600 --> 01:27:35,600
- Dzi�kuj�, prosz� pani.
- Cholera.
890
01:27:45,700 --> 01:27:48,300
Ja wiem, �e powinni�my
w pe�ni wsp�pracowa�
891
01:27:48,500 --> 01:27:50,900
w sprawie tego g�upiego dochodzenia,
892
01:27:51,100 --> 01:27:54,000
ale kiedy przerywa si� moje zaj�cia,
893
01:27:54,400 --> 01:27:56,500
to mnie to po prostu wkurwia.
894
01:27:58,400 --> 01:28:00,700
Od teraz to moje ulubione zaj�cia.
895
01:28:03,700 --> 01:28:05,800
Prosz� siada�.
896
01:28:15,000 --> 01:28:16,700
M�j drogi.
897
01:28:18,800 --> 01:28:22,700
Chcia�oby si� mie� ju�
to spotkanie za sob�, nie?
898
01:28:23,700 --> 01:28:27,200
Widz�, �e dosta�e� si� na Harvard.
899
01:28:27,300 --> 01:28:31,200
Te� studiowa�em
i wiem jak jest ci�ko.
900
01:28:38,100 --> 01:28:40,600
Mia�e� wysoki wynik na te�cie.
901
01:28:42,000 --> 01:28:43,300
"Burroughs".
902
01:28:43,500 --> 01:28:48,100
Z tych Burroughs�w z zarz�du AT&T?
903
01:28:48,300 --> 01:28:49,900
Tatu�.
904
01:28:50,100 --> 01:28:52,200
Naprawd�?
905
01:28:52,400 --> 01:28:58,100
Domy�lam si�, �e strasznie
na ciebie naciskali z tym Harvardem.
906
01:29:00,700 --> 01:29:02,800
Twoje oceny nie by�y z�e.
907
01:29:03,500 --> 01:29:05,800
Twoje oceny by�y w porz�dku.
908
01:29:06,000 --> 01:29:08,700
Ale uczysz si� tu,
bo dobrze napisa�e� test.
909
01:29:12,000 --> 01:29:14,700
Nie chc� ci� w to wpl�tywa�.
910
01:29:15,600 --> 01:29:19,100
Wszyscy pope�niamy b��dy,
kt�rych si� p�niej wstydzimy.
911
01:29:19,200 --> 01:29:21,600
Ale musimy z tym �y�.
912
01:29:21,800 --> 01:29:25,600
Czasem pojawia si� okazja,
cz�sto ma�o przyjemna,
913
01:29:25,700 --> 01:29:30,000
�e mo�na co� naprawi�.
914
01:29:30,100 --> 01:29:34,300
Maj�c na uwadze te s�owa,
przejd�my do sprawy.
915
01:29:37,500 --> 01:29:41,000
Czy co� ci wiadomo o skradzionych
testach kwalifikacyjnych?
916
01:29:46,100 --> 01:29:49,400
A pan dok�d, panie Burroughs?
917
01:29:50,900 --> 01:29:53,000
Pierdol si�.
918
01:29:56,100 --> 01:29:59,700
- Naprawd� tak powiedzia�?
- Spojrza� mu prosto w oczy,
919
01:29:59,800 --> 01:30:01,700
- powiedzia� i poszed� sobie.
- Niez�e!
920
01:30:01,800 --> 01:30:03,100
Nie mog� uwierzy�!
921
01:30:03,300 --> 01:30:06,200
- Powiedzia� Balabanowi, �eby
poszed� si� wali�! - Chrzanisz.
922
01:30:06,300 --> 01:30:11,700
- Powiedzia� Balabanowi,
�eby poszed� si� wali�!
923
01:30:13,800 --> 01:30:16,000
Hej! Skip!
924
01:30:22,900 --> 01:30:25,300
Dobra robota!
925
01:30:44,100 --> 01:30:45,800
Skip!
926
01:30:47,200 --> 01:30:50,100
Dlaczego mnie nie wyda�e�?
927
01:30:51,200 --> 01:30:54,300
Nie gadasz ze mn�. Ocali�e� mi dup�,
ale ze mn� nie gadasz.
928
01:30:54,400 --> 01:30:57,900
Dzi�ki stary, mo�e kiedy�
b�d� mia� okazj� ci si� odwdzi�czy�?
929
01:30:58,000 --> 01:31:00,500
Co by tu zrobi�?
930
01:31:00,700 --> 01:31:03,700
Ju� wiem, znowu udam trupa, co?
931
01:31:04,600 --> 01:31:08,900
Albo mog� si� zastrzeli�.
Nie, to ty mnie zastrzel i moja g�ow�
powie� na �cianie jak trofeum.
932
01:31:09,100 --> 01:31:14,100
Powiesisz na tym jakie� majtki.
Lubisz to przecie�.
933
01:31:14,300 --> 01:31:17,700
Jak ci mam wyt�umaczy�,
�e nie mia�em poj�cia, kto to jest?
Sam wys�a�e� mnie do tego baru.
934
01:31:17,900 --> 01:31:20,400
J� te� tam wys�a�e�,
�eby si� z kim� pu�ci�a?
935
01:31:21,900 --> 01:31:26,700
Ty sukinsynu. Poszed�e� tam nawet wtedy,
gdy ju� wiedzia�e� kim ona jest.
936
01:31:50,000 --> 01:31:52,700
Masz si� do mnie odzywa�, do cholery!
937
01:32:21,200 --> 01:32:24,500
Odczep si� ode mnie!
938
01:32:27,200 --> 01:32:31,400
OK, chcesz kurwa pogada�
k�amliwy sukinsynu.
939
01:32:31,500 --> 01:32:33,800
Bydlaku! No chod�!
940
01:32:38,300 --> 01:32:41,200
- Przepraszam stary.
- No chod�, dawaj!
941
01:32:42,500 --> 01:32:44,300
No chod�.
942
01:32:44,800 --> 01:32:47,300
- Przesta�!
- Skopi� ci dup�!
943
01:32:47,500 --> 01:32:49,900
No chod�. Przesta�.
944
01:32:51,800 --> 01:32:53,900
Cholera!
945
01:33:12,000 --> 01:33:14,100
Nie zbli�aj si� do mnie!
946
01:33:16,500 --> 01:33:18,500
Kurwa!
947
01:33:27,300 --> 01:33:28,900
Skip?
948
01:33:29,600 --> 01:33:31,000
Skip?
949
01:33:31,200 --> 01:33:32,800
Kurwa!
950
01:33:33,000 --> 01:33:35,100
Ty sukinsynu!
951
01:33:48,000 --> 01:33:49,700
Daj spok�j!
952
01:33:51,900 --> 01:33:55,400
- Niech ci� szlag!
- Odwal si�!
953
01:34:05,300 --> 01:34:07,300
- Rozejm!
- Ci dam rozejm!
954
01:34:23,000 --> 01:34:25,400
Nigdy bym ju� si� z ni� nie spotka�.
955
01:34:26,400 --> 01:34:28,500
Wci�� dzwoni�a do mnie.
956
01:34:29,900 --> 01:34:32,400
Chcia�em tylko pogada�, przysi�gam.
957
01:34:33,500 --> 01:34:35,600
Ale...
958
01:34:37,900 --> 01:34:40,400
By�em w niej naprawd� zakochany.
959
01:34:46,000 --> 01:34:48,200
Przepraszam stary.
960
01:34:52,200 --> 01:34:53,800
Skip?
961
01:35:03,500 --> 01:35:04,800
- Jezu!
962
01:35:05,000 --> 01:35:07,200
Co si� dzieje, ja piernicz�!
963
01:35:07,400 --> 01:35:12,300
- Bili�cie si�?
- To raczej nie nasza sprawa.
964
01:35:14,400 --> 01:35:17,500
Je�li b�dziecie czego� potrzebowa�,
na przyk�ad ko�nierza.
965
01:35:17,600 --> 01:35:21,100
- Wiecie, gdzie mnie szuka�.
- Na razie!
966
01:35:21,200 --> 01:35:23,600
- Na razie.
- Dzi�ki, cze��.
967
01:35:28,100 --> 01:35:31,000
A tak przy okazji,
twoja mama dzwoni�a.
968
01:35:32,500 --> 01:35:34,000
Tak?
969
01:35:34,100 --> 01:35:36,200
Pies zdech�.
970
01:35:37,800 --> 01:35:39,500
Co?
971
01:35:39,700 --> 01:35:41,700
Zbyt �atwo dajesz si� nabra�!
972
01:35:44,300 --> 01:36:07,600
T�umaczenie: Cluppy
77028