Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:02,794 --> 00:00:04,129
„Mezoameryka”.
2
00:00:14,097 --> 00:00:15,515
Moment, posłuchajcie.
3
00:00:15,598 --> 00:00:18,101
Wiem, że bóg słońca
toczy wojnę z ciemnością
4
00:00:18,184 --> 00:00:21,396
i nakazuje
poświęcać dziewicę każdego dnia.
5
00:00:21,479 --> 00:00:23,273
{\an8}Wiadomka, rozumiem.
6
00:00:23,356 --> 00:00:26,317
{\an8}Tyle że ja nie jestem dziewicą.
7
00:00:29,112 --> 00:00:31,114
Co się śmiejecie? Mówię poważnie!
8
00:00:31,197 --> 00:00:33,033
Uprawiałam tyle seksu!
9
00:00:33,116 --> 00:00:35,118
To mój pierwszy dzień abstynencji.
10
00:00:35,201 --> 00:00:37,078
Zwykle robię to na okrągło.
11
00:00:37,162 --> 00:00:39,164
Jestem naprawdę zdeprawowana.
12
00:00:39,247 --> 00:00:43,418
Ciupciam, dupczę, grzmocę,
13
00:00:43,501 --> 00:00:48,006
trykam, siorbię, chłeptam, ciamkam.
14
00:00:49,883 --> 00:00:53,261
Jeśli jestem dziewicą,
to skąd wiem tyle o tyłkach?
15
00:00:53,344 --> 00:00:55,430
Mówię to dla waszego dobra,
16
00:00:55,513 --> 00:00:59,142
bo to wam się oberwie,
jak poświęcicie nieodpowiednią osobę.
17
00:01:00,852 --> 00:01:04,564
Dobra, jak chcecie.
Możecie mnie poświęcić.
18
00:01:05,273 --> 00:01:06,357
Zobaczycie.
19
00:01:14,365 --> 00:01:15,825
Widzieliście to?
20
00:01:15,909 --> 00:01:17,202
Jasna cholera!
21
00:01:17,285 --> 00:01:19,871
Bogowie wiedzą, że rucham.
22
00:01:26,169 --> 00:01:28,880
Historia świata: Część II.
23
00:01:36,846 --> 00:01:39,516
Poprzednio w „Rewolucji rosyjskiej”.
24
00:01:40,100 --> 00:01:41,810
Co robimy z tym Leninem?
25
00:01:41,893 --> 00:01:45,605
Serwuję kanapki Leninowi
i jego towarzyszom,
26
00:01:45,688 --> 00:01:47,524
gdzie nie mają żadnej straży.
27
00:01:47,607 --> 00:01:49,400
Bajgiel i dokładka dla Władka.
28
00:01:49,484 --> 00:01:51,361
I oto nasze wejście.
29
00:01:54,781 --> 00:01:56,491
{\an8}MOSKWA – 1918 ROK
30
00:01:56,574 --> 00:01:58,785
{\an8}Towarzyszu Leninie, przepraszam,
31
00:01:58,868 --> 00:02:02,872
czy mogę dostać przepustkę
na wasze przemówienie dla kolegi?
32
00:02:02,956 --> 00:02:05,542
Mieszka w Gruzji i… Okej, przepraszam.
33
00:02:07,544 --> 00:02:09,337
Kto następny?
34
00:02:10,046 --> 00:02:12,590
Towarzyszu Trocki, mieliście prezentację.
35
00:02:12,674 --> 00:02:14,092
Tak, dziękuję.
36
00:02:14,175 --> 00:02:17,095
Jak wiecie, stworzyłem Armię Czerwoną.
37
00:02:17,178 --> 00:02:22,267
Pomyślałem, że nasi żołnierze
mogliby maszerować w taki sposób.
38
00:02:22,350 --> 00:02:23,351
Muzyka.
39
00:02:26,563 --> 00:02:28,690
Nie ta piosenka. Puść drugą ścieżkę.
40
00:02:28,773 --> 00:02:30,525
Pomysł na film Trockiego:
41
00:02:30,608 --> 00:02:34,028
dwaj przyjaciele łażą po weselachi podrywają druhny.
42
00:02:34,112 --> 00:02:35,238
To notatka głosowa.
43
00:02:35,321 --> 00:02:36,823
Następna ścieżka.
44
00:02:38,116 --> 00:02:40,285
Tak, to ta.
45
00:02:40,368 --> 00:02:41,369
Poczujcie to.
46
00:02:41,452 --> 00:02:42,453
Czujecie?
47
00:02:42,537 --> 00:02:44,747
Poczujcie to. I raz, dwa, trzy.
48
00:02:45,790 --> 00:02:49,294
I wykop. I wykop. I wykop.
49
00:02:49,794 --> 00:02:53,006
I cofamy. Cofamy.
50
00:02:53,089 --> 00:02:54,257
I kręcimy biodrami!
51
00:02:55,758 --> 00:02:58,344
Tia…
52
00:02:58,428 --> 00:03:00,471
Co myślicie? Podoba się?
53
00:03:00,555 --> 00:03:02,140
Podoba mi się wykop.
54
00:03:02,223 --> 00:03:03,391
- Wykop.
- Tak.
55
00:03:03,474 --> 00:03:05,268
Ale to cofanie się już nie.
56
00:03:05,351 --> 00:03:09,397
To pokazuje, że idziemy w obu kierunkach.
57
00:03:09,480 --> 00:03:11,441
- Nie…
- Jakbyśmy się wycofywali.
58
00:03:11,524 --> 00:03:12,609
Nie podoba mi się.
59
00:03:12,692 --> 00:03:16,154
Gdybyśmy się wycofywali,
to byśmy tutaj tak uciekali.
60
00:03:16,237 --> 00:03:18,239
A tak pokazujemy, że tu jesteśmy.
61
00:03:18,323 --> 00:03:19,949
Nigdzie stąd nie pójdziemy.
62
00:03:20,033 --> 00:03:22,911
Nie podoba mi się,
że cały czas mówisz, co robisz.
63
00:03:22,994 --> 00:03:24,078
To burżujskie.
64
00:03:24,162 --> 00:03:26,456
To on miał pomysł z tym cofaniem.
65
00:03:27,665 --> 00:03:29,167
Nic podobnego.
66
00:03:29,250 --> 00:03:31,252
- Nie podoba mi się.
- Słabizna.
67
00:03:31,336 --> 00:03:33,254
Idź się jebać, skurwielu.
68
00:03:33,338 --> 00:03:34,797
Powtórz mi to w twarz.
69
00:03:34,881 --> 00:03:36,549
- Przepraszam…
- No dalej!
70
00:03:37,050 --> 00:03:39,719
- Przepraszam.
- „Przepraszam”.
71
00:03:41,221 --> 00:03:42,388
No kurwa.
72
00:03:43,264 --> 00:03:44,307
Kiedyś cię zabiję.
73
00:03:45,058 --> 00:03:46,184
Dość tego!
74
00:03:46,684 --> 00:03:49,562
Z głodu puszczają nam nerwy.
75
00:03:50,730 --> 00:03:52,482
Gdzie Icek?
76
00:03:52,565 --> 00:03:54,859
Oho! Uszy mnie swędzą.
77
00:03:54,943 --> 00:03:56,861
Ktoś powiedział moje imię?
78
00:03:56,945 --> 00:03:58,196
Czołem, chłopaki.
79
00:03:58,279 --> 00:04:00,114
Przyniosłem coś na ząb.
80
00:04:00,198 --> 00:04:03,201
- Masz ciasteczka?
- Coś słodkiego dla Trockiego.
81
00:04:03,284 --> 00:04:06,746
Mam, ale w wyniku pomyłki
nie są czarno-białe jak zwykle,
82
00:04:06,829 --> 00:04:09,582
tylko szare.
83
00:04:09,666 --> 00:04:12,961
Ale mam coś specjalnego
dla towarzysza Lenina.
84
00:04:14,128 --> 00:04:16,089
Pocisk w kiszki!
85
00:04:16,172 --> 00:04:17,507
Fanny, co ty robisz?
86
00:04:17,590 --> 00:04:21,135
Zabiję człowieka,
który korumpuje duszę rewolucji!
87
00:04:21,219 --> 00:04:23,304
To nie ja, to Stalin.
88
00:04:23,388 --> 00:04:25,390
- Stalin?
- Tak, to ja.
89
00:04:25,473 --> 00:04:29,018
Przysięgam na Marksa,
nie miałem o niczym pojęcia.
90
00:04:29,102 --> 00:04:33,064
Fanny, jako twój mąż żądam…
Nie, proszę grzecznie,
91
00:04:33,147 --> 00:04:37,110
żebyś nie strzelała do przywódcy kraju
i mojego najlepszego klienta.
92
00:04:37,193 --> 00:04:40,363
A poza tym depczesz mi po colesławie.
93
00:04:40,863 --> 00:04:43,074
Icek, ale z ciebie tchórz.
94
00:04:43,157 --> 00:04:45,910
Zejdź mi z drogi.
Strzelam tak czy inaczej.
95
00:04:45,994 --> 00:04:47,078
Nie ośmielisz się.
96
00:04:49,330 --> 00:04:50,581
Moje kiszki!
97
00:04:51,582 --> 00:04:53,209
A jednak się ośmieliła.
98
00:04:53,293 --> 00:04:54,919
- O nie!
- I znowu.
99
00:04:55,003 --> 00:04:56,546
I trzeci raz.
100
00:04:56,629 --> 00:04:58,715
Kocham tę jej skrupulatność.
101
00:04:58,798 --> 00:05:01,968
Rewolucja stała się wolna od demagogii!
102
00:05:02,051 --> 00:05:04,345
W Rosji nie stanie się już nic złego!
103
00:05:04,429 --> 00:05:05,722
- Chodź.
- Okej.
104
00:05:05,805 --> 00:05:06,889
Idziemy.
105
00:05:06,973 --> 00:05:09,142
Nie wiedziałem, że to zrobi.
106
00:05:09,225 --> 00:05:12,395
Napiwek nie jest wliczony, ale doceniany.
107
00:05:12,478 --> 00:05:14,480
Dziękuję! Zostawię to tutaj.
108
00:05:14,564 --> 00:05:15,857
Nieźle oberwał.
109
00:05:15,940 --> 00:05:19,277
I wystawcie mi
pięć gwiazdek na Pyszne.ZSRR.
110
00:05:19,360 --> 00:05:23,448
Spokojnie, wykonam rusyscytację.
111
00:05:23,531 --> 00:05:24,991
Nic mi nie będzie.
112
00:05:25,074 --> 00:05:26,701
Trzeba zrobić rusyscytację.
113
00:05:27,410 --> 00:05:29,746
Nie tak to się robi!
114
00:05:29,829 --> 00:05:31,080
O nie, tracimy go!
115
00:05:32,165 --> 00:05:33,583
Wykonam usta-usta.
116
00:05:33,666 --> 00:05:34,959
Wolę umrzeć.
117
00:05:36,002 --> 00:05:38,463
Ale głośno oddychasz.
118
00:05:44,385 --> 00:05:48,389
A teraz„Historia Jezusa i Marii Magdaleny”.
119
00:05:49,140 --> 00:05:51,059
W porządku, kochanie.
120
00:05:51,142 --> 00:05:54,687
Bierzemy dekoracje i wracamy na dół.
121
00:05:55,188 --> 00:05:56,689
{\an8}Są w tym pudle, babciu?
122
00:05:56,773 --> 00:05:59,275
{\an8}Nie, to moje stare rzeczy.
123
00:06:00,443 --> 00:06:02,904
- Byłaś w Nowym Jorku?
- Tak.
124
00:06:03,446 --> 00:06:05,698
Mieszkałam nad kawiarnią,
125
00:06:05,782 --> 00:06:09,118
w której Rachel, Ross
i inni biali przyjaciele
126
00:06:09,202 --> 00:06:11,662
pili kawę z misek do zupy.
127
00:06:12,580 --> 00:06:13,581
A co to?
128
00:06:14,123 --> 00:06:17,502
Pisałam w nim dawno temu.
129
00:06:17,585 --> 00:06:19,170
To stary ipad?
130
00:06:19,796 --> 00:06:20,880
Żartujesz?
131
00:06:21,381 --> 00:06:23,216
To pamiętnik.
132
00:06:25,843 --> 00:06:27,345
Opowiedzieć ci o nim?
133
00:06:28,304 --> 00:06:30,473
- Lepiej nie.
- Siadaj.
134
00:06:30,973 --> 00:06:31,974
Wysłuchasz mnie.
135
00:06:32,558 --> 00:06:34,977
Wszystko zaczęło się na festynie.
136
00:06:35,728 --> 00:06:40,149
{\an8}Zapraszam. Zgadnę, ile macie lat.
137
00:06:40,233 --> 00:06:41,442
{\an8}JEROZOLIMA – 33 ROK
138
00:06:41,526 --> 00:06:42,860
Masz 25 lat.
139
00:06:42,944 --> 00:06:46,864
Zgadza się!
Tak wyglądało się wtedy w wieku 25 lat.
140
00:06:46,948 --> 00:06:49,700
Jajka na sprzedaż!
141
00:06:49,784 --> 00:06:52,370
Jaja w temperaturze pokojowej
świetne na upał.
142
00:06:52,453 --> 00:06:54,080
Wyluzuj z tymi jajkami.
143
00:06:54,163 --> 00:06:56,541
Ja chcę macę na patyku.
144
00:06:56,624 --> 00:06:59,585
Mario, przyszłyśmy zarobić,
a nie bawić się.
145
00:06:59,669 --> 00:07:01,087
Weźmy dzień wolnego.
146
00:07:02,380 --> 00:07:06,843
Siostry Magdalenki nie mają wolnych dni.
Siostry Magdalenki sprzedają jajka.
147
00:07:06,926 --> 00:07:11,973
Jajka! Piękne, białe, owalne jajka!
148
00:07:12,056 --> 00:07:13,599
Pyszności.
149
00:07:13,683 --> 00:07:18,020
Mówiłem ci już,
że nikt nie chce kupować białych jajek.
150
00:07:18,104 --> 00:07:23,359
Łukasz, jakbym miała kolorowe jajka,
to bym je sprzedawała.
151
00:07:23,443 --> 00:07:27,947
Potrzebujesz magicznego stworzenia,
które znosi kolorowe jajka.
152
00:07:28,030 --> 00:07:30,366
Nie mam czasu na twoje wymysły.
153
00:07:30,450 --> 00:07:32,118
Mój kumpel Jezus ci pomoże.
154
00:07:37,123 --> 00:07:40,835
Wyglądasz, jakbyś potrzebowała zbawienia.
155
00:07:40,918 --> 00:07:43,254
A ty to kto?
156
00:07:43,754 --> 00:07:45,131
Jezus z Nazaretu.
157
00:07:45,631 --> 00:07:47,383
Mówią mi też Jezus Chrystus.
158
00:07:47,467 --> 00:07:49,552
- Ale marny podryw.
- Hej, uważaj.
159
00:07:49,635 --> 00:07:51,596
Słyszałam o tobie.
160
00:07:51,679 --> 00:07:53,014
Jesteś cieślą, prawda?
161
00:07:53,097 --> 00:07:55,224
Tak. I dokonuję cudów.
162
00:07:55,766 --> 00:07:59,061
Co, wykonujesz projekty na czas
i mieścisz się w budżecie?
163
00:07:59,145 --> 00:08:02,356
Co ty. Łańcuch dostaw,
koszt drewna, inflacja…
164
00:08:02,440 --> 00:08:04,692
Nawet nie żartuj. Ale poczekaj.
165
00:08:04,775 --> 00:08:06,486
Mówię o prawdziwych cudach.
166
00:08:09,655 --> 00:08:13,117
Jeśli wrzucisz mnie do wody,
zostawię cię w spokoju.
167
00:08:16,496 --> 00:08:18,080
Maria!
168
00:08:20,666 --> 00:08:22,293
- Gotowy?
- Gotowy.
169
00:08:22,376 --> 00:08:23,836
No to dalej.
170
00:08:33,429 --> 00:08:34,889
To „chodzenie po wodzie”.
171
00:08:35,473 --> 00:08:37,308
Jezu Chryste!
172
00:08:37,391 --> 00:08:39,310
- Jesteś mi winna randkę.
- Okej.
173
00:08:40,520 --> 00:08:44,565
Jezus wiedział, że nie ma dużo czasu,więc od razu przeszedł do rzeczy.
174
00:08:44,649 --> 00:08:46,400
Mam 25 lat.
175
00:08:46,484 --> 00:08:47,652
JABŁKA Z PIACHEM
176
00:08:47,735 --> 00:08:51,989
- Robi się romantycznie.- Bo to parodia melodramatów.
177
00:08:52,073 --> 00:08:55,701
Wiem, że wolisz kolejną historięz wampirami czy innym gównem.
178
00:08:55,785 --> 00:08:58,329
Wielbłąd czy pamiętnik?
179
00:09:00,164 --> 00:09:01,165
Pamiętnik.
180
00:09:03,292 --> 00:09:06,462
Czuję, jakbyś
chodził przy mnie całe życie.
181
00:09:07,880 --> 00:09:10,800
Jestem zawsze przy tobie,
nawet gdy mnie tu nie ma.
182
00:09:10,883 --> 00:09:13,678
Nie chciałabym,
żebyś wszędzie za mną łaził.
183
00:09:13,761 --> 00:09:16,097
To naruszenie prywatności.
184
00:09:21,477 --> 00:09:23,062
- Jezu?
- Jestem tu.
185
00:09:23,145 --> 00:09:24,146
O Boże!
186
00:09:24,730 --> 00:09:26,023
Zobacz odciski stóp.
187
00:09:26,649 --> 00:09:27,650
Fajnie, co?
188
00:09:28,401 --> 00:09:29,735
To ty?
189
00:09:30,486 --> 00:09:33,447
Boże, ale masz wielkie stopy!
190
00:09:34,907 --> 00:09:36,450
No nie!
191
00:09:36,951 --> 00:09:38,452
Wielbłądzie gówno!
192
00:09:38,536 --> 00:09:40,705
Cały sandał uwalony.
193
00:09:40,788 --> 00:09:43,082
Masz jakiś kijek albo patyczek do kawy?
194
00:09:43,165 --> 00:09:46,460
Możesz je opłukać albo…
195
00:09:47,545 --> 00:09:49,255
Pokażę ci coś.
196
00:09:49,338 --> 00:09:52,466
Zamknij oczy i przygotuj się.
197
00:09:57,763 --> 00:09:59,056
O Boże!
198
00:10:02,226 --> 00:10:03,686
Niech pada śnieg!
199
00:10:03,769 --> 00:10:05,688
To pustynia, nie da rady.
200
00:10:06,188 --> 00:10:09,150
Ale to i tak prawdziwy cud!
201
00:10:13,696 --> 00:10:15,197
Jesteś gotowa na ocalenie?
202
00:10:15,281 --> 00:10:16,282
Tak.
203
00:10:16,365 --> 00:10:17,867
Ocal mnie.
204
00:10:25,791 --> 00:10:30,087
Jezus Chrystus jest moim chłopakiem!
205
00:10:30,171 --> 00:10:32,548
Jezus i Maria zakochali się w sobie.
206
00:10:32,632 --> 00:10:35,551
Ale jak seks z twoim dziadkiem,nie trwało to długo.
207
00:10:35,635 --> 00:10:38,137
- Babciu!- Nie bądź taka cnotka.
208
00:10:38,220 --> 00:10:41,641
Opowiem ci, jak się skończyło,po tych skeczach.
209
00:10:47,480 --> 00:10:51,776
Jestem Rasputin,
a to jest „Ucinanie fiuta”.
210
00:10:51,859 --> 00:10:53,694
O tak!
211
00:10:53,778 --> 00:10:55,237
Prosto w kuśkę!
212
00:11:06,248 --> 00:11:08,626
Mój maleńki!
213
00:11:11,420 --> 00:11:14,590
Włóż palec w tyłek
i przystaw mu go pod nos.
214
00:11:15,466 --> 00:11:16,467
Dalej!
215
00:11:30,189 --> 00:11:31,774
„Piramidy”.
216
00:11:33,734 --> 00:11:36,153
{\an8}EGIPT – 2200 ROK P.N.E.
217
00:11:37,238 --> 00:11:39,865
Patrz, Ahmedzie, koszyk.
218
00:11:39,949 --> 00:11:41,909
Nie mamy na to złota.
219
00:11:41,992 --> 00:11:44,912
Czy ktoś tu wspomniał złoto?
220
00:11:44,995 --> 00:11:45,996
Tak.
221
00:11:46,080 --> 00:11:49,500
Wróżę, że chcielibyście mieć więcej złota.
222
00:11:49,583 --> 00:11:51,460
Tak! Skąd on wiedział?
223
00:11:51,544 --> 00:11:54,296
- Jestem Glorp.
- Glorp?
224
00:11:54,380 --> 00:11:58,759
Budowanie piramid to najprężniejsza
gałąź przemysłu w Egipcie.
225
00:11:58,843 --> 00:12:03,264
Chowa się w nich najlepszych faraonów
wraz z ich kotami i sługami.
226
00:12:03,347 --> 00:12:05,307
- To dla bogaczy.
- Zgadza się.
227
00:12:05,391 --> 00:12:07,893
Ale nie sądzicie,
że wam też coś się należy?
228
00:12:07,977 --> 00:12:09,520
Tak, ale…
229
00:12:09,603 --> 00:12:13,274
Mogę wkręcić was w ten biznes od podstaw.
230
00:12:13,357 --> 00:12:16,277
W przypadku piramid jest to wapień.
231
00:12:16,944 --> 00:12:18,154
Śmichy-chichy.
232
00:12:19,280 --> 00:12:22,366
To brzmi aż za dobrze.
Musi być jakiś haczyk.
233
00:12:22,450 --> 00:12:26,245
Doceniam państwa sceptycyzm
i chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
234
00:12:26,829 --> 00:12:31,041
Oto, jak to działa: zaprosicie
dwójkę znajomych do budowy piramidy.
235
00:12:31,125 --> 00:12:32,460
Mam tylu znajomych.
236
00:12:32,543 --> 00:12:35,963
- Następnie sprzedacie im materiały.
- Okej.
237
00:12:36,046 --> 00:12:40,217
Potem oni zaproszą
do budowy dwie osoby i tak dalej.
238
00:12:40,301 --> 00:12:41,552
Piramida finansowa.
239
00:12:41,635 --> 00:12:44,680
Tak, ale z faktycznymi piramidami.
240
00:12:44,764 --> 00:12:46,640
Na tym polega piękno AfterALife.
241
00:12:46,724 --> 00:12:49,393
Tak samo było z tymi
ziołowymi suplementami,
242
00:12:49,477 --> 00:12:51,270
po których ci tak odbiło.
243
00:12:51,353 --> 00:12:52,813
Nie rób obciachu.
244
00:12:52,897 --> 00:12:56,776
Dorzucę nawet wózek
do transportu materiałów.
245
00:12:57,693 --> 00:12:59,945
A kiedy pojawią się zyski?
246
00:13:00,029 --> 00:13:03,282
Mądra dziewczyna.
Widzę, kto nosi spódnicę w tym związku.
247
00:13:05,284 --> 00:13:07,161
Możecie zacząć, kiedy chcecie.
248
00:13:07,244 --> 00:13:09,789
U nas sami jesteście sobie faraonem.
249
00:13:09,872 --> 00:13:11,874
Hej, dupku!
250
00:13:11,957 --> 00:13:14,460
Oddawaj moje złoto!
251
00:13:14,543 --> 00:13:17,004
Zakhor, kolejny zadowolony klient.
252
00:13:17,087 --> 00:13:20,674
Trzeba zbudować sześć piramid,
żeby dostać ten wózek.
253
00:13:21,175 --> 00:13:22,802
Jeszcze do tego nie doszedł.
254
00:13:22,885 --> 00:13:24,970
Mogę to wyjaśnić. Trzeba uwzględnić…
255
00:13:25,054 --> 00:13:28,307
Proszę o natychmiastową teleportację
do Machu Picchu.
256
00:13:28,390 --> 00:13:30,351
- Machu Picchu.
- Do kogo mówisz?
257
00:13:30,434 --> 00:13:32,228
- Do obsługi klienta.
- Co?
258
00:13:32,311 --> 00:13:34,563
Meksyk, Machu Picchu, obojętnie.
259
00:13:34,647 --> 00:13:36,023
Skopię ci dupę!
260
00:13:36,106 --> 00:13:37,441
Szybko.
261
00:13:40,361 --> 00:13:41,612
Gdzie się podział?
262
00:13:42,863 --> 00:13:44,281
Chyba będzie padać.
263
00:13:47,701 --> 00:13:48,702
To tylko mżawka.
264
00:13:51,372 --> 00:13:54,917
Wracamy do historii Jezusa i Marii.
265
00:13:56,001 --> 00:13:57,044
{\an8}JEROZOLIMA – 33 ROK
266
00:13:57,127 --> 00:13:59,171
{\an8}Serce Marii należało do Jezusa.
267
00:13:59,255 --> 00:14:03,467
{\an8}Pisała o tym w swoim pamiętniku,jak w tym filmie z 2004.
268
00:14:03,551 --> 00:14:05,970
- Mario!
- Jezu?
269
00:14:06,637 --> 00:14:08,722
- Mario!
- Jezu!
270
00:14:10,683 --> 00:14:12,476
Myślałam o tobie cały dzień.
271
00:14:14,311 --> 00:14:16,856
Co jest? Musisz skorzystać z ubikacji?
272
00:14:16,939 --> 00:14:19,608
Nasza jest zapchana. Nie przeze mnie.
273
00:14:20,901 --> 00:14:21,986
Nie.
274
00:14:23,904 --> 00:14:25,364
Przyszedłem się pożegnać.
275
00:14:28,868 --> 00:14:30,035
A więc to tak.
276
00:14:30,119 --> 00:14:32,955
Dowiedziałeś się, że walę wielkie kupy
277
00:14:33,038 --> 00:14:34,582
i od razu się zmywasz, co?
278
00:14:34,665 --> 00:14:36,250
To nie tak.
279
00:14:38,043 --> 00:14:40,546
Mój stary znowu coś odstawia.
280
00:14:41,130 --> 00:14:43,173
Już cię nie zobaczę?
281
00:14:44,508 --> 00:14:47,011
W sumie to wracam za trzy dni.
282
00:14:47,094 --> 00:14:49,221
- Serio?
- To jak długi weekend.
283
00:14:49,305 --> 00:14:51,432
Udało się! Zrobiliśmy to!
284
00:14:51,515 --> 00:14:55,144
Namówiliśmy koguta, żeby wyruchał zająca.
285
00:14:55,227 --> 00:14:58,147
A zając złożył kolorowe jaja.
286
00:14:58,647 --> 00:15:01,025
I to czekoladowe.
287
00:15:01,108 --> 00:15:03,319
- Tak.
- I wykluwają się z nich…
288
00:15:04,028 --> 00:15:05,905
- piankowe pisklaki!
- Piankowe!
289
00:15:05,988 --> 00:15:08,365
To pojebane, ale i pyszne.
290
00:15:08,866 --> 00:15:12,328
Potrzebujemy święta,
w które coś takiego się sprzeda.
291
00:15:12,411 --> 00:15:13,871
Może w tę niedzielę?
292
00:15:15,122 --> 00:15:17,291
To idealny sposób, by oddać mi cześć.
293
00:15:18,125 --> 00:15:20,794
Uczyńcie to ku mej czci.
294
00:15:21,462 --> 00:15:22,588
Okej.
295
00:15:22,671 --> 00:15:24,048
Pa, Jezu.
296
00:15:26,091 --> 00:15:27,426
Żegnaj, Mario,
297
00:15:28,302 --> 00:15:29,428
moja owieczko.
298
00:15:30,012 --> 00:15:32,348
Powtórz me słowa swemu stadu.
299
00:15:33,390 --> 00:15:36,352
Me słowa o miłości i…
300
00:15:37,978 --> 00:15:39,855
Nie mówcie o mnie Rzymianom.
301
00:15:41,857 --> 00:15:45,694
Dobra, weźmiemy krakersy
i powiemy, że to Dzień Przekąsek.
302
00:15:45,778 --> 00:15:48,030
Po prostu nazwijcie to Wielkanoc.
303
00:15:48,113 --> 00:15:51,450
No wreszcie z czymś pomogłaś.
304
00:15:52,534 --> 00:15:54,078
Znowu się nakręcacie?
305
00:15:54,745 --> 00:15:59,333
- To historia o zajączku wielkanocnym?
- Nie, to tylko wątek poboczny.
306
00:15:59,875 --> 00:16:01,377
Gdzie mój telefon?
307
00:16:01,460 --> 00:16:03,837
Ten TikTok miesza im w głowach.
308
00:16:07,007 --> 00:16:08,008
To byliśmy my.
309
00:16:10,636 --> 00:16:13,430
Cholera, tracę rozum.
310
00:16:18,102 --> 00:16:19,103
REWOLUCJA ROSYJSKA
311
00:16:19,186 --> 00:16:21,313
Tymczasem w Moskwie.
312
00:16:21,397 --> 00:16:22,690
Icek, szybciej!
313
00:16:22,773 --> 00:16:24,817
{\an8}Obsmarowali mnie na Pyszne.ZSRR.
314
00:16:24,900 --> 00:16:25,901
{\an8}MOSKWA – 1918 ROK
315
00:16:25,985 --> 00:16:27,778
{\an8}Muszę pracować dla Uber Mensch.
316
00:16:28,654 --> 00:16:32,533
Jak mogłaś strzelić do Lenina?
Był moim najlepszym klientem.
317
00:16:32,616 --> 00:16:35,828
Strzeliłam trzy razy, a on wciąż żyje,
karaluch jeden.
318
00:16:35,911 --> 00:16:37,496
Co on, Rasputin?
319
00:16:37,579 --> 00:16:40,249
Czemu to się nam dzieje?
Gorzej być nie może.
320
00:16:40,332 --> 00:16:44,753
Mamo, tato, poznajcie
księżną Anastazję Romanową.
321
00:16:44,837 --> 00:16:47,089
Ostatnią następczynię tronu Rosji?
322
00:16:47,172 --> 00:16:48,549
Zabierz ją stąd!
323
00:16:48,632 --> 00:16:50,467
To moja narzeczona.
324
00:16:51,468 --> 00:16:53,929
Mój synek się żeni.
325
00:16:54,513 --> 00:16:58,350
Skoro twoja rodzina nie żyje,
ile osób mogę zaprosić na wesele?
326
00:16:58,434 --> 00:16:59,852
Zastanów się.
327
00:16:59,935 --> 00:17:02,563
- Kiedy się zaręczyliście?
- W trakcie reklam.
328
00:17:02,646 --> 00:17:04,773
A co z ludźmi, którzy mają Hulu Plus?
329
00:17:04,857 --> 00:17:08,694
Oni nie mają reklam
i o niczym nie wiedzą, jak my.
330
00:17:08,777 --> 00:17:11,530
Zapłacili za to, kapitalistyczne osły.
331
00:17:12,281 --> 00:17:13,532
Uwielbiam osiołki.
332
00:17:13,615 --> 00:17:15,576
Myślałem, że wnuki będą Żydami
333
00:17:15,659 --> 00:17:18,662
z dysplazją bioder
i zaburzeniem dwubiegunowym.
334
00:17:20,706 --> 00:17:23,625
Przestań jęczeć. Potrzebujemy planu!
335
00:17:23,709 --> 00:17:27,046
- Zastrzelisz mnie!
- Nie zastrzelę cię.
336
00:17:27,129 --> 00:17:30,924
Zaatakujesz mnie! Nie rób mi krzywdy!
337
00:17:34,053 --> 00:17:36,513
Wpadłem w histerię!
338
00:17:38,807 --> 00:17:42,311
Co za ból! Ból i histeria!
339
00:17:43,270 --> 00:17:45,189
Icek, już o tym mówiliśmy.
340
00:17:45,272 --> 00:17:47,566
Oddychaj. Wiesz, co robić.
341
00:17:48,942 --> 00:17:49,943
Tak.
342
00:17:51,653 --> 00:17:54,615
- Także to są moi rodzice.
- Musimy stąd uciekać.
343
00:17:54,698 --> 00:17:57,659
Uciekajmy do Ameryki!
344
00:17:57,743 --> 00:17:59,953
Niby jak, jak nie mamy pieniędzy?
345
00:18:00,579 --> 00:18:01,580
To są pieniądze?
346
00:18:05,000 --> 00:18:06,752
- Zapłaci za wesele.
- Okej.
347
00:18:07,252 --> 00:18:08,587
- Dobra.
- To pieniądze.
348
00:18:11,673 --> 00:18:15,344
Oby w pociągu było miejsce na nogi.
Jadę klasą podekonomiczną.
349
00:18:15,427 --> 00:18:18,055
To się nie uda. Nie uciekniemy z Moskwy.
350
00:18:18,138 --> 00:18:21,809
Musimy tylko wejść do pociągu.
A nikt nie zatrzyma golema.
351
00:18:22,392 --> 00:18:24,520
- Co to jest golem?
- My.
352
00:18:24,603 --> 00:18:27,773
- Martwi mnie ta twoja szyksa.
- Ona jest w porządku.
353
00:18:27,856 --> 00:18:30,442
Nauczyła mnie, co to jest choinka.
354
00:18:30,526 --> 00:18:32,069
Jezu!
355
00:18:32,152 --> 00:18:33,904
Czemu ja jestem na dole?
356
00:18:33,987 --> 00:18:36,406
Bo ja mam chory kręgosłup.
357
00:18:37,157 --> 00:18:40,994
Mówię do was,
a nie do ludzi pod płaszczem.
358
00:18:41,078 --> 00:18:43,330
Co się tam dzieje?
359
00:18:43,413 --> 00:18:46,416
Przed nami żołnierze, zachowajcie spokój.
360
00:18:47,918 --> 00:18:49,962
Dziękujemy za służbę, panowie.
361
00:18:50,045 --> 00:18:52,631
Zaciągnąłbym się, ale mam chore piszczele.
362
00:18:52,714 --> 00:18:54,550
Ale dziękuję. Chwała Rosji!
363
00:18:56,135 --> 00:18:59,888
Kto ma cztery stopy
i uwielbia jeździć pociągiem? Ten golem.
364
00:18:59,972 --> 00:19:01,640
- Witam!
- Cicho bądź!
365
00:19:01,723 --> 00:19:03,350
Mam demona w żołądku.
366
00:19:03,433 --> 00:19:06,311
Uspokój się, bo nas złapią.
367
00:19:06,395 --> 00:19:08,605
Dochodzimy do wagonu.
368
00:19:09,189 --> 00:19:13,110
- Co to?
- O nie!
369
00:19:13,193 --> 00:19:15,028
- Co to za smród?
- Spokojnie.
370
00:19:15,112 --> 00:19:17,072
Śmierdzi zdechłym szczurem.
371
00:19:17,156 --> 00:19:20,909
Od ucieczki z kraju
zawsze mam niestrawności.
372
00:19:20,993 --> 00:19:22,286
Zdarza się.
373
00:19:22,369 --> 00:19:25,497
Ja oślepnę! Panikuję!
374
00:19:25,581 --> 00:19:28,333
Co narzekasz? To ja mam tu najtrudniej.
375
00:19:28,417 --> 00:19:30,335
Ja tu nie wytrzymam!
376
00:19:30,419 --> 00:19:32,296
- Poważnie!
- Weź się w garść.
377
00:19:32,379 --> 00:19:35,507
Zwykły golem wchodzi do pociągu,
dzień jak co dzień.
378
00:19:35,591 --> 00:19:37,551
Już prawie jesteśmy.
379
00:19:37,634 --> 00:19:39,761
- Panikuję!
- Icek!
380
00:19:39,845 --> 00:19:41,305
O Boże!
381
00:19:46,018 --> 00:19:50,105
- Szybko!
- Odjeżdża ostatni pociąg z Matki Rosji.
382
00:19:50,772 --> 00:19:53,025
Tutaj!
383
00:19:53,108 --> 00:19:55,527
Co robisz? Pociąg odjeżdża!
384
00:19:55,611 --> 00:19:58,530
Zostaję, by walczyć dla rewolucji!
385
00:19:58,614 --> 00:20:00,532
A co z naszym synem?
386
00:20:01,366 --> 00:20:03,619
To oczywiste, że nie jest twoim synem.
387
00:20:03,702 --> 00:20:05,579
Jest taki piękny.
388
00:20:05,662 --> 00:20:07,956
Muszę ci jeszcze coś powiedzieć.
389
00:20:08,040 --> 00:20:09,875
- Tak?
- Nigdy cię nie kochałam.
390
00:20:10,876 --> 00:20:12,753
Fanny, co ty mówisz?
391
00:20:13,587 --> 00:20:14,796
- Aj waj.
- Co?
392
00:20:14,880 --> 00:20:16,381
Wszyscy na pokład!
393
00:20:16,465 --> 00:20:17,549
Żegnaj, Icku.
394
00:20:18,800 --> 00:20:21,386
Żegnaj, mój ogóreczku!
395
00:20:21,470 --> 00:20:23,388
Przylecę na wesele.
396
00:20:23,472 --> 00:20:26,099
Okej, to podzielimy się przystawką.
397
00:20:26,183 --> 00:20:28,602
Będę miała randkę. Nie chcę o tym gadać.
398
00:20:28,685 --> 00:20:31,188
To już stare dzieje.
399
00:20:31,772 --> 00:20:33,190
Powiedz Joshowi.
400
00:20:33,273 --> 00:20:35,150
Powiem mu już w Ameryce.
401
00:20:35,234 --> 00:20:38,946
Ale to może potrwać, bo stoimy w miejscu.
402
00:20:39,029 --> 00:20:41,406
Powiedz mu od razu, nie ma co przeciągać.
403
00:20:41,490 --> 00:20:43,617
Powiem mu pewnego dnia.
404
00:20:44,117 --> 00:20:49,873
Pewnego dnia, może jutro
405
00:20:51,250 --> 00:20:54,086
Tak właśnie kończy się nasza historia.
406
00:21:50,892 --> 00:21:52,894
Napisy: Filip Bernard Karbowiak
27219
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.