All language subtitles for Mrs. Doubtfire (1993) 2160p HDR 5.1 x265 10bit Phun Psyz_pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:18,000 --> 00:01:22,000 Witaj, przek膮seczko. 2 00:01:22,000 --> 00:01:26,000 Po chwili namys艂u... 3 00:01:26,000 --> 00:01:28,000 9-1-1! 4 00:01:28,000 --> 00:01:31,000 Policja! Kto艣 z ochrony zwierz膮t! Szybko! 5 00:01:31,000 --> 00:01:34,000 Morderstwo! Zdrada! Porwanie! 6 00:01:34,000 --> 00:01:37,000 Nie, ptakobranie! 7 00:01:37,000 --> 00:01:40,000 艁y偶eczka czosnku, udeczko ptaszka. 8 00:01:40,000 --> 00:01:43,000 Wypchajcie si臋, kulinarne znakomito艣ci. 9 00:01:43,000 --> 00:01:49,000 Czy wi臋藕niowie nie maj膮 aby prawa do jednej rozmowy telefonicznej? 10 00:01:49,000 --> 00:01:51,000 W twoim przypadku - nie. 11 00:01:51,000 --> 00:01:53,000 Popo艂udniowe przek膮ski nie maj膮 swob贸d obywatelskich. 12 00:01:53,000 --> 00:01:56,000 Ale nie jestem pozbawiony serca. 13 00:01:56,000 --> 00:02:05,000 Co powiesz na papieroska na uspokojenie? 14 00:02:05,000 --> 00:02:08,000 Och, nie zrobi臋 tego. Nie mog臋! 15 00:02:08,000 --> 00:02:12,000 Co za okropna 艣mier膰 dla ptaka! Nie chc臋 mie膰 raka dzioba. 16 00:02:12,000 --> 00:02:15,000 Nie! Moje p艂uca s膮 czarne! 17 00:02:15,000 --> 00:02:17,000 Znowu si臋 zaczyna. Ci臋cie! Przewi艅cie do pocz膮tku. 18 00:02:17,000 --> 00:02:20,000 - Pomocy... - Co ty robisz? Daniel... 19 00:02:20,000 --> 00:02:23,000 Tego nie ma w skrypcie. Dlaczego to doda艂e艣? 20 00:02:23,000 --> 00:02:27,000 - Chcia艂em skomentowa膰 sytuacj臋. - Jak膮 sytuacj臋? 21 00:02:27,000 --> 00:02:31,000 Wpychanie papierocha w dzi贸b Pudgiemu jest niemoralne. 22 00:02:31,000 --> 00:02:35,000 To jest kresk贸wka, a nie wydanie specjalne Oprah Winfrey. 23 00:02:35,000 --> 00:02:39,000 T臋 kresk贸wk臋 ogl膮daj膮 miliony dzieci. A my im m贸wimy: ,,Zapalcie sobie,,. 24 00:02:39,000 --> 00:02:43,000 Pudgie nie mo偶e m贸wi膰 z zamkni臋tym dziobem. 25 00:02:43,000 --> 00:02:47,000 To dubbing. Monolog wewn臋trzny. Mo偶e nawet g艂os Boga. 26 00:02:47,000 --> 00:02:50,000 Pudgie, nie pal. 27 00:02:50,000 --> 00:02:53,000 - Aktorzy. - Co? Zapytajmy technik贸w. 28 00:02:53,000 --> 00:03:00,000 Czy promowanie palenia w艣r贸d ameryka艅skich dzieci jest s艂uszne? 29 00:03:00,000 --> 00:03:05,000 - S膮 stronniczy. Proces niewa偶ny. - Ta sesja kosztuje studio tysi膮ce. 30 00:03:05,000 --> 00:03:08,000 Jak chcesz dosta膰 czek, trzymaj si臋 skryptu. 31 00:03:08,000 --> 00:03:17,000 A jak chcesz udawa膰 Gandhiego, to r贸b to gdzie indziej. 32 00:03:17,000 --> 00:03:20,000 W takim razie zrobi臋 to, co musz臋. 33 00:03:20,000 --> 00:03:24,000 Bardzo zabawne. Gdzie ty idziesz, do cholery? 34 00:03:24,000 --> 00:03:27,000 Spr贸buj st膮d wyj艣膰, a nigdy tu nie wr贸cisz. 35 00:03:27,000 --> 00:03:30,000 Nie b臋dziesz mnie tu wodzi艂 za nos, kolego. 36 00:03:30,000 --> 00:03:35,000 U偶ywaj膮c s艂贸w Prosiaczka: 37 00:03:35,000 --> 00:04:10,000 Spadaj, Lou. 38 00:04:10,000 --> 00:04:13,000 - Jak poszed艂 test z historii? - Nie pytaj. 39 00:04:13,000 --> 00:04:21,000 - Jak by艂o dzi艣 w szkole? - Namalowa艂am t臋cz臋. 40 00:04:21,000 --> 00:04:24,000 - Tata? - Tatu艣! 41 00:04:24,000 --> 00:04:29,000 Tatu艣! 42 00:04:29,000 --> 00:04:34,000 - Mia艂e艣 nas dzi艣 nie odbiera膰. - Wyrwa艂em si臋 wcze艣niej z pracy. 43 00:04:34,000 --> 00:04:38,000 - Chcesz powiedzie膰, 偶e ci臋 wylali? - Nie, odszed艂em. Dla czystego sumienia. 44 00:04:38,000 --> 00:04:39,000 Aktorzy. 45 00:04:39,000 --> 00:04:46,000 Stary, gratulacje z okazji 12 urodzin. Mam dla ciebie niespodziank臋. 46 00:04:46,000 --> 00:04:47,000 - Striptizerk臋? - O, prosz臋! 47 00:04:47,000 --> 00:04:49,000 - Dwie striptizerki? - Hej, ch艂opcze! 48 00:04:49,000 --> 00:04:51,000 - Przyj臋cie? - Tak! 49 00:04:51,000 --> 00:04:53,000 Nie. 呕adnego przyj臋cia. 50 00:04:53,000 --> 00:04:57,000 Mama nie zgodzi艂a si臋 na przyj臋cie z powodu twojego raportu szkolnego. 51 00:04:57,000 --> 00:05:03,000 Mama wraca do domu dopiero za cztery godziny, tak? 52 00:05:03,000 --> 00:05:12,000 Przygotujcie si臋... na dzikie kr贸lestwo. 53 00:05:12,000 --> 00:05:28,000 DOMOWE ZOO NA K脫艁KACH 54 00:05:28,000 --> 00:05:32,000 Zbli偶a si臋 do mety. Jest. Wygrywa ten wy艣cig. 55 00:05:32,000 --> 00:05:36,000 A teraz zsiadamy z niego. 56 00:05:36,000 --> 00:05:39,000 Chcesz go nakarmi膰? 57 00:05:39,000 --> 00:05:42,000 Sprawd藕, czy ten chce. 58 00:05:42,000 --> 00:05:46,000 Przepraszam. 59 00:05:46,000 --> 00:06:14,000 Z艂a藕 st膮d! 60 00:06:14,000 --> 00:06:21,000 - Gregory, Henderson i Hillard. - Z Mirand膮 Hillard, prosz臋. 61 00:06:21,000 --> 00:06:26,000 Rozumiem ide臋 malowide艂 艣ciennych, ale s膮 chyba troch臋 za du偶e. 62 00:06:26,000 --> 00:06:28,000 Poleca艂abym r贸wnie偶 stal zamiast drewna. 63 00:06:28,000 --> 00:06:33,000 Ten orientalny chodnik zast膮pimy dywanem. 64 00:06:33,000 --> 00:06:35,000 - Wi臋cej r贸偶owego ni偶 czerwonego. - Dobry pomys艂. 65 00:06:35,000 --> 00:06:38,000 Union Square lnn. Ju偶 lepiej. 66 00:06:38,000 --> 00:06:43,000 Wi臋cej r臋kodzie艂. Lampy, krzes艂a. Nie dajcie si臋 uwie艣膰 perkalom. 67 00:06:43,000 --> 00:06:46,000 Przepraszam, Mirando, mog臋 ci臋 prosi膰 na s艂owo? 68 00:06:46,000 --> 00:06:48,000 - Tak. Prosz臋 mi wybaczy膰. - Oczywi艣cie. 69 00:06:48,000 --> 00:06:51,000 Jedna minutka. 70 00:06:51,000 --> 00:06:54,000 Rozmawia艂em w艂a艣nie ze Stuartem Dunmeyerem. 71 00:06:54,000 --> 00:06:58,000 - Stuart Dunmeyer? - Powiedzia艂, 偶e si臋 znacie. 72 00:06:58,000 --> 00:06:59,000 Stuart Dunmeyer? 73 00:06:59,000 --> 00:07:03,000 lnwestuje miliony w restauracj臋 starej willi na Nob Hill. 74 00:07:03,000 --> 00:07:09,000 - Ma to by膰 ekskluzywny pensjonat. - Tak, czyta艂am o tym. 75 00:07:09,000 --> 00:07:12,000 - Dobrze mu si臋 powodzi. - To on. 76 00:07:12,000 --> 00:07:15,000 Poprosi艂 w艂a艣nie o ciebie, Mirando. 77 00:07:15,000 --> 00:07:17,000 Naprawd臋? 78 00:07:17,000 --> 00:07:21,000 - Powiedzia艂em, 偶e zadzwonisz do niego jutro rano. - Oczywi艣cie. 79 00:07:21,000 --> 00:07:24,000 Panno Hillard? Gloria Chaney chce z pani膮 rozmawia膰. 80 00:07:24,000 --> 00:07:29,000 - M贸wi, 偶e to wa偶ne. - Wybacz. 81 00:07:29,000 --> 00:07:31,000 Gloria? 82 00:07:31,000 --> 00:07:43,000 Gloria? 83 00:07:43,000 --> 00:07:46,000 - O, m贸j Bo偶e! - To pani dom? 84 00:07:46,000 --> 00:07:48,000 Wstyd mi to przyzna膰, ale tak. 85 00:07:48,000 --> 00:07:53,000 Trzymanie zwierz膮t gospodarczych w dzielnicy willowej jest nielegalne. 86 00:07:53,000 --> 00:07:57,000 - A je偶eli jedno z nich to m贸j m膮偶? - Jestem tu te偶 z powodu ha艂asu. 87 00:07:57,000 --> 00:08:01,000 Zajm臋 si臋 tym. Jest mi naprawd臋 przykro. 88 00:08:01,000 --> 00:08:05,000 Zjad艂a艣 moje begonie! Bo偶e! 89 00:08:05,000 --> 00:08:21,000 Z drogi! 90 00:08:21,000 --> 00:09:05,000 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJl URODZIN, CHRIS 91 00:09:05,000 --> 00:09:08,000 Miranda! Co s艂ycha膰? 92 00:09:08,000 --> 00:09:10,000 Wr贸ci艂a艣 wcze艣niej, dziewczyno. 93 00:09:10,000 --> 00:09:13,000 Urz膮dzili艣my sobie w domu przyj臋cie. 94 00:09:13,000 --> 00:09:16,000 Co si臋 tu, do diab艂a, dzieje? 95 00:09:16,000 --> 00:09:19,000 Nie w艣ciekaj si臋, skarbie. Pos艂uchaj. 96 00:09:19,000 --> 00:09:26,000 Jeste艣 wcze艣niej. Mia艂em wszystko posprz膮ta膰 przed twoim powrotem. 97 00:09:26,000 --> 00:09:30,000 Skarbie... Czego szukasz? 98 00:09:30,000 --> 00:09:42,000 Lepiej uwa偶aj. Kucyk du偶o wypi艂. 99 00:09:42,000 --> 00:09:47,000 Przyj臋cie sko艅czone. 100 00:09:47,000 --> 00:09:48,000 Przyj臋cie sko艅czone. 101 00:09:48,000 --> 00:09:51,000 Ona do ciebie dzwoni, a ty rujnujesz przyj臋cie. 艢wietnie! 102 00:09:51,000 --> 00:09:55,000 Nie wa偶 si臋 robi膰 ze mnie potwora! 103 00:09:55,000 --> 00:09:58,000 Ty bawisz si臋 z dzie膰mi, a dla mnie zostaje reszta. 104 00:09:58,000 --> 00:10:02,000 - Wybra艂a艣 karier臋. - Nie mia艂am wyboru. Nie mia艂am wyboru! 105 00:10:02,000 --> 00:10:06,000 Nawet kiedy chc臋 zrobi膰 co艣 fajnego, ty musisz to zrobi膰 znacznie lepiej! 106 00:10:06,000 --> 00:10:10,000 Przynios艂am tort i prezenty. A ty sprowadzi艂e艣 ca艂e cholerne zoo! 107 00:10:10,000 --> 00:10:14,000 - A ja musz臋 to posprz膮ta膰! - To nie s膮toksyczne odpady! 108 00:10:14,000 --> 00:10:17,000 Dlaczego tylko ja uwa偶am, 偶e zasady s膮 potrzebne? 109 00:10:17,000 --> 00:10:19,000 Dlaczego zawsze robisz ze mnie str贸偶a porz膮dku? 110 00:10:19,000 --> 00:10:22,000 Nie robi臋. Ty taka jeste艣. 111 00:10:22,000 --> 00:10:26,000 - Zawsze mnie w to wrabiasz. - Och, rozlu藕nij si臋 w ko艅cu! 112 00:10:26,000 --> 00:10:30,000 Sp臋dzasz za du偶o czasu z tymi klonami, kt贸rych kiedy艣 nienawidzi艂a艣. 113 00:10:30,000 --> 00:10:34,000 Sp臋dzam za du偶o czasu z tob膮, Daniel. To ju偶 koniec! 114 00:10:34,000 --> 00:10:37,000 To ju偶 koniec. 115 00:10:37,000 --> 00:10:43,000 Przesta艅, Mirando. Mamy problemy, kto ich nie ma? Poradzimy sobie. 116 00:10:43,000 --> 00:10:47,000 Pr贸bujemy sobie z nimi poradzi膰 od 14 lat. 117 00:10:47,000 --> 00:10:52,000 Prosz臋, pos艂uchaj. Mo偶e potrzebujemy pomocy, co? 118 00:10:52,000 --> 00:10:55,000 Mo偶e powinni艣my si臋 zg艂osi膰 do poradni ma艂偶e艅skiej. 119 00:10:55,000 --> 00:10:57,000 Jest ju偶 na to za p贸藕no. 120 00:10:57,000 --> 00:11:02,000 Wyjed藕my razem z dzie膰mi na wakacje. Odpoczniesz troch臋 od pracy. 121 00:11:02,000 --> 00:11:05,000 Jeste艣 wtedy inn膮 osob膮. Jeste艣 wspania艂a. 122 00:11:05,000 --> 00:11:09,000 Nasze problemy b臋d膮 na nas czeka膰 po powrocie. 123 00:11:09,000 --> 00:11:12,000 Wi臋c wynie艣my si臋 st膮d, mo偶e problemy nas nie znajd膮. 124 00:11:12,000 --> 00:11:16,000 Daniel, przesta艅 偶artowa膰. 125 00:11:16,000 --> 00:11:19,000 Dobrze. 126 00:11:19,000 --> 00:11:24,000 Nasze drogi si臋 rozesz艂y. Zmienili艣my si臋. 127 00:11:24,000 --> 00:11:35,000 - Nic nas nie 艂膮czy. - Ale偶 tak. Kochamy si臋. 128 00:11:35,000 --> 00:11:42,000 Przecie偶 si臋 kochamy, Mirando. 129 00:11:42,000 --> 00:11:49,000 Prawda? 130 00:11:49,000 --> 00:11:52,000 Chc臋 rozwodu. 131 00:11:52,000 --> 00:12:01,000 Nie. 132 00:12:01,000 --> 00:12:06,000 Nie mo偶emy. Jeste艣my rodzin膮. 133 00:12:06,000 --> 00:12:16,000 Tak mi przykro. 134 00:12:16,000 --> 00:12:47,000 Tak mi przykro. 135 00:12:47,000 --> 00:12:51,000 Tak, mamo, powiedzia艂 mi. 136 00:12:51,000 --> 00:12:55,000 Tak, mamo. S艂ysza艂em o tym. 137 00:12:55,000 --> 00:12:59,000 - Tak, jest tutaj. - Nie. 138 00:12:59,000 --> 00:13:02,000 Nie ma ochoty rozmawia膰. 139 00:13:02,000 --> 00:13:05,000 Tak, jest w do艂ku. Jego ma艂偶e艅stwo dobiega ko艅ca. 140 00:13:05,000 --> 00:13:12,000 Moje ma艂偶e艅stwo nie dobiega ko艅ca. Mamy po prostu przerw臋. 141 00:13:12,000 --> 00:13:14,000 Nie chce do siebie tej my艣li dopu艣ci膰. 142 00:13:14,000 --> 00:13:18,000 Dobrze dbamy o twojego ch艂opca. O nic si臋 nie martw, mamo. 143 00:13:18,000 --> 00:13:22,000 - Cze艣膰, Evelyn. Dzi臋ki za d偶em. - M贸wi, 偶e nie ma za co. 144 00:13:22,000 --> 00:13:26,000 Kiedy dostaniemy wi臋cej tego be偶owego podk艂adu? 145 00:13:26,000 --> 00:13:28,000 - W przysz艂ym tygodniu. - S艂ysza艂a艣, mamo? 146 00:13:28,000 --> 00:13:30,000 Zaczekaj chwil臋. 147 00:13:30,000 --> 00:13:33,000 - Ju偶 wystarczy. To facet. - Sk膮d mia艂by艣 wiedzie膰? 148 00:13:33,000 --> 00:13:34,000 Suka. 149 00:13:34,000 --> 00:13:39,000 Nie, mamo, nie ty. M贸wi艂em o psie. 150 00:13:39,000 --> 00:13:42,000 Pos艂uchaj, mamo. Ludzie z planu na nas czekaj膮. 151 00:13:42,000 --> 00:13:46,000 Mamy bogate 偶ycie. Miejsca do odwiedzenia, twarze do pomalowania. 152 00:13:46,000 --> 00:13:48,000 Tak, powiem mu, mamo. 153 00:13:48,000 --> 00:13:50,000 Nie martw si臋, powiem mu. 154 00:13:50,000 --> 00:13:52,000 Tak. Zapytam go. 155 00:13:52,000 --> 00:13:55,000 Chce wiedzie膰, czy przeniesiesz si臋 do niej. 156 00:13:55,000 --> 00:13:59,000 - Nie ma mowy. - M贸wi, 偶e si臋 zastanowi, mamo. 157 00:13:59,000 --> 00:14:02,000 Tak, dobrze. Te偶 ci臋 kocham. 158 00:14:02,000 --> 00:14:04,000 Do widzenia, mamo. 159 00:14:04,000 --> 00:14:09,000 Pos艂uchaj, mo偶esz u nas zosta膰 jak d艂ugo chcesz. 160 00:14:09,000 --> 00:14:14,000 Dzi臋ki, ale nie ma takiej potrzeby. To tylko chwilowa sytuacja. 161 00:14:14,000 --> 00:14:19,000 Znam Mirand臋. To si臋 rozejdzie po ko艣ciach. 162 00:14:19,000 --> 00:14:21,000 Znam Mirand臋. To si臋 rozejdzie po ko艣ciach. 163 00:14:21,000 --> 00:14:27,000 Chocia偶 w takich sytuacjach opiek臋 nad dzie膰mi otrzymuje zwykle matka, 164 00:14:27,000 --> 00:14:32,000 to zdajemy sobie spraw臋 z tego, 偶e pozbawienie dzieci 165 00:14:32,000 --> 00:14:38,000 opieki kochaj膮cego ojca nie le偶y w ich najlepszym interesie. 166 00:14:38,000 --> 00:14:44,000 Poniewa偶 w chwili obecnej pan Hillard nie ma ani mieszkania, ani pracy, 167 00:14:44,000 --> 00:14:48,000 s膮d postanawia przyzna膰 ca艂kowit膮 opiek臋 nad dzie膰mi pani Hillard. 168 00:14:48,000 --> 00:14:51,000 - Gratuluj臋. - Nie. 169 00:14:51,000 --> 00:14:54,000 Pan Hillard ma prawo widywania dzieci co sobot臋. 170 00:14:54,000 --> 00:14:57,000 - Prosz臋 co艣 zrobi膰. - S臋dzia podj膮艂 decyzj臋. 171 00:14:57,000 --> 00:15:00,000 Czy nie m贸g艂by pan zg艂osi膰 sprzeciwu? 172 00:15:00,000 --> 00:15:03,000 Wysoki S膮dzie, prosz臋. 173 00:15:03,000 --> 00:15:06,000 Co sobot臋? To tylko jeden dzie艅 w tygodniu. 174 00:15:06,000 --> 00:15:08,000 To niewiele. 175 00:15:08,000 --> 00:15:13,000 Musz臋 by膰 z moimi dzie膰mi. Musz臋 z nimi by膰. Prosz臋. 176 00:15:13,000 --> 00:15:17,000 Jeden dzie艅 to dla mnie za ma艂o. Naprawd臋. 177 00:15:17,000 --> 00:15:22,000 Nie rozstawa艂em si臋 z nimi na d艂u偶ej ni偶 jeden dzie艅 od dnia ich urodzenia. 178 00:15:22,000 --> 00:15:26,000 - To postanowienie jest tymczasowe. - To dobrze. 179 00:15:26,000 --> 00:15:29,000 Wyznacz臋 urz臋dnika s膮dowego, kt贸ry zbada pa艅sk膮 sytuacj臋. 180 00:15:29,000 --> 00:15:33,000 Powt贸rne rozpatrzenie tej sprawy nast膮pi za 90 dni. 181 00:15:33,000 --> 00:15:36,000 - Daj臋 panu trzy miesi膮ce. - Dzi臋kuj臋. 182 00:15:36,000 --> 00:15:40,000 Ma pan w tym czasie znale藕膰 prac臋, utrzyma膰 j膮 i stworzy膰 odpowiedni dom. 183 00:15:40,000 --> 00:15:43,000 Je偶eli to si臋 panu uda, 184 00:15:43,000 --> 00:15:50,000 rozwa偶臋 mo偶liwo艣膰 wsp贸lnej opieki. Sprawa zostaje odroczona. 185 00:15:50,000 --> 00:16:24,000 Wygl膮da na to, 偶e jeszcze nic straconego. 186 00:16:24,000 --> 00:16:28,000 - To ju偶 wszystkie moje rzeczy. - To moja wina. 187 00:16:28,000 --> 00:16:31,000 Bo偶e, nie. Dlaczego tak my艣lisz? 188 00:16:31,000 --> 00:16:33,000 Nie powinienem by艂 mie膰 przyj臋cia urodzinowego. 189 00:16:33,000 --> 00:16:36,000 - Wtedy by do tego nie dosz艂o. - Dosz艂oby. 190 00:16:36,000 --> 00:16:40,000 To wisia艂o w powietrzu od d艂u偶szego czasu. 191 00:16:40,000 --> 00:16:43,000 To nie twoja wina. Rozumiesz? 192 00:16:43,000 --> 00:16:52,000 Dobrze, przybij pi膮tk臋. 193 00:16:52,000 --> 00:16:55,000 Ty jeste艣 tu teraz m臋偶czyzn膮. 194 00:16:55,000 --> 00:16:58,000 Nie b膮d藕 ba艂aganiarzem. 195 00:16:58,000 --> 00:17:01,000 - Nie mo偶esz teraz odej艣膰. - Musz臋, skarbie. 196 00:17:01,000 --> 00:17:07,000 Jeste艣my w po艂owie ,,Sieci Karoliny,,. Kto j膮 doko艅czy czyta膰? 197 00:17:07,000 --> 00:17:11,000 Babcia ci j膮 doko艅czy. 198 00:17:11,000 --> 00:17:16,000 Nie jest tak dobra jak ty. Opuszcza fragmenty i nie m贸wi g艂osami. 199 00:17:16,000 --> 00:17:19,000 Poza tym dziwnie pachnie. 200 00:17:19,000 --> 00:17:24,000 To formaldehyd. Dlatego babcia jest tak dobrze zakonserwowana. 201 00:17:24,000 --> 00:17:28,000 Hej, chod藕 do mnie. 202 00:17:28,000 --> 00:17:33,000 B臋dzie tak jak zawsze. Tyle 偶e b臋dziemy si臋 rzadziej widywa膰. 203 00:17:33,000 --> 00:17:40,000 - Kocham ci臋. - Kocham ci臋. 204 00:17:40,000 --> 00:17:45,000 B臋d臋 t臋skni膰. Sobota ju偶 za par臋 dni. 205 00:17:45,000 --> 00:17:48,000 - B臋d臋 za tob膮t臋skni膰. - Ja za tob膮te偶. 206 00:17:48,000 --> 00:17:53,000 Och, tato... 207 00:17:53,000 --> 00:17:57,000 - Opiekuj si臋 ni膮. - Dobrze. 208 00:17:57,000 --> 00:18:04,000 Do widzenia. 209 00:18:04,000 --> 00:18:12,000 Dzi臋kuj臋, stra偶niku. 210 00:18:12,000 --> 00:18:33,000 Do widzenia, tato. 211 00:18:33,000 --> 00:18:34,000 Do widzenia, tato. 212 00:18:34,000 --> 00:18:38,000 Z pozycji urz臋dnika s膮dowego interesuj膮 mnie dwie kwestie. 213 00:18:38,000 --> 00:18:44,000 - Miejsce zamieszkania... - To raczej 艣rodowisko naturalne. 214 00:18:44,000 --> 00:18:49,000 B臋d臋 przychodzi膰 na inspekcje w poniedzia艂ki i pi膮tki wieczorem. 215 00:18:49,000 --> 00:18:52,000 Wstawi臋 na obiad kurczaka. 216 00:18:52,000 --> 00:18:54,000 Druga kwestia to pa艅ska praca. 217 00:18:54,000 --> 00:19:00,000 Oto adres biura zatrudnienia. Pozwoli艂am sobie um贸wi膰 pana na rozmow臋. 218 00:19:00,000 --> 00:19:04,000 - Dzi臋kuj臋. - Czy ma pan jakie艣 zdolno艣ci? 219 00:19:04,000 --> 00:19:06,000 O, tak. Mam. 220 00:19:06,000 --> 00:19:08,000 Na艣laduj臋 g艂osy. 221 00:19:08,000 --> 00:19:11,000 Co pan przez to rozumie? 222 00:19:11,000 --> 00:19:14,000 No, na艣laduj臋 g艂osy. 223 00:19:14,000 --> 00:19:15,000 Tak! 224 00:19:15,000 --> 00:19:17,000 Szukamy rozumnych istot. Oj, pope艂nili艣my b艂膮d! 225 00:19:17,000 --> 00:19:21,000 Ciesz臋 si臋, 偶e jestem w Ameryce. Prosz臋 nie pyta膰 o zielon膮 kart臋. 226 00:19:21,000 --> 00:19:24,000 Pragn臋 ci臋 w najgorszy spos贸b. 227 00:19:24,000 --> 00:19:28,000 To ,,ci臋偶kie,, spotkanie. Nie idzie zgodnie z planem. 228 00:19:28,000 --> 00:19:31,000 Hej, szefie, daj jej szans臋. Ju偶 si臋 zaczyna rozlu藕nia膰. 229 00:19:31,000 --> 00:19:36,000 Sp贸jrz na mnie, Moneypenny. Mam ochot臋 zdj膮膰 muszk臋 i pozna膰 ci臋 lepiej. 230 00:19:36,000 --> 00:19:38,000 Uk艂ad z tob膮to wariactwo! 231 00:19:38,000 --> 00:19:41,000 Nancy i ja wci膮偶 szukamy drugiej po艂owy mojej g艂owy. 232 00:19:41,000 --> 00:19:45,000 Oni to robi膮! Siedz臋 na 偶yle z艂ota! 233 00:19:45,000 --> 00:19:48,000 Prosisz si臋 o klapsa, kochanie. 234 00:19:48,000 --> 00:19:53,000 Robi臋 dobr膮 parodi臋 hot doga. 235 00:19:53,000 --> 00:19:56,000 Czy uwa偶a pan, 偶e jest pan zabawny? 236 00:19:56,000 --> 00:19:58,000 Ju偶 nie. 237 00:19:58,000 --> 00:20:01,000 Kiedy艣 uwa偶a艂em, 偶e jestem zabawny. 238 00:20:01,000 --> 00:20:07,000 Ale pani to dzisiaj zmieni艂a. Dzi臋kuj臋. 239 00:20:07,000 --> 00:20:10,000 Chodzi mi jedynie o to... 240 00:20:10,000 --> 00:20:14,000 Musz臋 by膰 z moimi dzie膰mi, zrobi臋 wszystko, aby tak by艂o. 241 00:20:14,000 --> 00:20:24,000 Prosz臋 mi powiedzie膰, co mam zrobi膰. 242 00:20:24,000 --> 00:20:34,000 STUDIA TELEWIZYJNE KTVU 243 00:20:34,000 --> 00:20:36,000 - Przepraszam. Ty jeste艣 Tony? - Tak, to ja. 244 00:20:36,000 --> 00:20:41,000 Cze艣膰. Jestem Daniel Hillard, jestem aktorem. 245 00:20:41,000 --> 00:20:46,000 Chod藕 za mn膮. 246 00:20:46,000 --> 00:20:49,000 O, filmy! Czy b臋d臋 je zapowiada艂 na antenie? 247 00:20:49,000 --> 00:20:52,000 - Niezupe艂nie. - A co b臋d臋 robi艂? 248 00:20:52,000 --> 00:20:56,000 Pozbierasz wszystkie puszki. Powk艂adasz do pude艂ek i wy艣lesz. 249 00:20:56,000 --> 00:20:59,000 Potem pozbierasz te puszki. I wy艣lesz. Potem nadejd膮 nast臋pne. 250 00:20:59,000 --> 00:21:03,000 W pude艂ka i do wysy艂ki. 251 00:21:03,000 --> 00:21:06,000 Jakie艣 pytania? 252 00:21:06,000 --> 00:21:08,000 Co robi臋 po w艂o偶eniu puszek do pude艂ek...? 253 00:21:08,000 --> 00:21:10,000 Wysy艂asz. 254 00:21:10,000 --> 00:21:16,000 Powodzenia, m膮dralo. 255 00:21:16,000 --> 00:21:19,000 Zyska艂em przyjaciela. 256 00:21:19,000 --> 00:21:25,000 Zyska艂em przyjaciela. 257 00:21:25,000 --> 00:21:33,000 - Miranda. - Stu! 258 00:21:33,000 --> 00:21:36,000 Cze艣膰, Mirando. 259 00:21:36,000 --> 00:21:41,000 - Dawno si臋 nie widzieli艣my. - Tak. 260 00:21:41,000 --> 00:21:48,000 Pan Dunmeyer chcia艂by zobaczy膰 twoje szkice. 261 00:21:48,000 --> 00:21:51,000 Chod藕my do sali konferencyjnej. 262 00:21:51,000 --> 00:21:55,000 Jak zapewne wiesz, posiad艂o艣膰 zosta艂a wzniesiona w 1876. 263 00:21:55,000 --> 00:21:59,000 Te szkice maj膮 odzwierciedli膰 pragnienie jej ca艂kowitej restauracji. 264 00:21:59,000 --> 00:22:01,000 Wygl膮dasz wspaniale. 265 00:22:01,000 --> 00:22:06,000 Lobby ma przypomina膰 salon muzyczny z Drugiego lmperium francuskiego. 266 00:22:06,000 --> 00:22:10,000 My艣la艂am o fortepianie z siedemnastego wieku... 267 00:22:10,000 --> 00:22:13,000 艢ledz臋 rozw贸j twojej kariery od dw贸ch lat. 268 00:22:13,000 --> 00:22:18,000 Ozdabiana sofa, flamandzkie arrasy, st贸艂 z br膮zu w stylu Regencji... 269 00:22:18,000 --> 00:22:23,000 Chcia艂bym odnowi膰 nasz膮 znajomo艣膰. 270 00:22:23,000 --> 00:22:26,000 Zegary na kominku. 271 00:22:26,000 --> 00:22:29,000 Krzes艂a z obiciami, ci臋偶kie zas艂ony. 272 00:22:29,000 --> 00:22:34,000 Czy mo偶emy porozmawia膰? Mo偶e podczas kolacji? 273 00:22:34,000 --> 00:22:37,000 Stuart, dzi臋kuj臋. Ja... 274 00:22:37,000 --> 00:22:41,000 Zaczynam w艂a艣nie spraw臋 rozwodow膮. 275 00:22:41,000 --> 00:22:44,000 Nie wysz艂o nam. 276 00:22:44,000 --> 00:22:47,000 - Och, Mirando, przykro mi. - Nie musisz tak m贸wi膰. 277 00:22:47,000 --> 00:22:52,000 Nie, naprawd臋. Nigdy nie 偶ywi艂em 偶adnej urazy. Chcia艂em tylko... 278 00:22:52,000 --> 00:22:56,000 Mia艂em nadziej臋, 偶e b臋dziesz szcz臋艣liwa. 279 00:22:56,000 --> 00:22:58,000 O, Bo偶e, to takie mi艂e. 280 00:22:58,000 --> 00:23:02,000 Ba艂em si臋 jedynie, 偶e moja wizyta odstraszy ci臋 od projektu. 281 00:23:02,000 --> 00:23:05,000 Nie, nie. Oczywi艣cie, 偶e nie... 282 00:23:05,000 --> 00:23:08,000 Jestem profesjonalistk膮. Ja... 283 00:23:08,000 --> 00:23:13,000 Pochlebia mi, 偶e mimo tego, co zasz艂o, pomy艣la艂e艣 o mnie. 284 00:23:13,000 --> 00:23:16,000 Tak, mimo tego. 285 00:23:16,000 --> 00:23:20,000 No c贸偶... By艂o, min臋艂o. 286 00:23:20,000 --> 00:23:26,000 Tak. 287 00:23:26,000 --> 00:23:33,000 Jestem sp贸藕niony. Mam spotkanie w banku. 288 00:23:33,000 --> 00:23:36,000 Czy mo偶emy porozmawia膰 kiedy艣 w tygodniu? 289 00:23:36,000 --> 00:23:39,000 - Pewnie. - Dobrze. 290 00:23:39,000 --> 00:23:52,000 Mi艂o ci臋 znowu widzie膰. 291 00:23:52,000 --> 00:24:04,000 Mi艂o ci臋 znowu widzie膰. 292 00:24:04,000 --> 00:24:08,000 Dobre, co? 293 00:24:08,000 --> 00:24:12,000 Wiem, 偶e mieszkanie nie wygl膮da na razie najlepiej, ale... 294 00:24:12,000 --> 00:24:15,000 Postaram si臋. Jak si臋 wam podoba? 295 00:24:15,000 --> 00:24:19,000 - Fajne. - W porz膮dku. 296 00:24:19,000 --> 00:24:22,000 Ohydne. 297 00:24:22,000 --> 00:24:24,000 Hej, daj mi troch臋 czasu. 298 00:24:24,000 --> 00:24:27,000 Nie mog臋 si臋 odnale藕膰 w tym nowym stylu 偶ycia. 299 00:24:27,000 --> 00:24:30,000 My te偶 nie. 300 00:24:30,000 --> 00:24:34,000 Wiem, 偶e jest wam ci臋偶ko, skarbie. 301 00:24:34,000 --> 00:24:38,000 Nie m贸g艂by艣 przeprosi膰 mamy? 302 00:24:38,000 --> 00:24:41,000 Gdyby to tylko by艂o mo偶liwe. 303 00:24:41,000 --> 00:24:43,000 Wiesz, problemy doros艂ych... 304 00:24:43,000 --> 00:24:49,000 S膮 troch臋 bardziej skomplikowane, Nattie. 305 00:24:49,000 --> 00:24:52,000 Jak si臋 miewa sekutnica? 306 00:24:52,000 --> 00:24:55,000 - Wasza mama. - W porz膮dku. 307 00:24:55,000 --> 00:24:58,000 Mi艂o to s艂ysze膰. 308 00:24:58,000 --> 00:25:03,000 Nie chcia艂bym, aby z艂apa艂a amebow膮 dyzenteri臋 albo hemoroidy. 309 00:25:03,000 --> 00:25:06,000 Co to jest amebowa dyzenteria? 310 00:25:06,000 --> 00:25:10,000 To infekcja brzucha, rozwolnienie do ko艅ca 偶ycia. 311 00:25:10,000 --> 00:25:14,000 - Rozwolnienie do ko艅ca 偶ycia? - Organizm si臋 odwadnia i umierasz. 312 00:25:14,000 --> 00:25:17,000 - Umierasz? - Nie przedstawiaj tego tak obrazowo. 313 00:25:17,000 --> 00:25:23,000 - Czyta艂em o tym w ksi膮偶ce do biologii. - Chcia艂by艣, 偶eby mama umar艂a? 314 00:25:23,000 --> 00:25:27,000 Skarbie, nie chc臋, 偶eby mama umar艂a. 315 00:25:27,000 --> 00:25:32,000 To dlaczego tak powiedzia艂e艣? 316 00:25:32,000 --> 00:25:36,000 Tato, nie starasz si臋 za bardzo. 317 00:25:36,000 --> 00:25:40,000 Spotykamy si臋 z tob膮tylko raz w tygodniu. To za ma艂o. 318 00:25:40,000 --> 00:25:45,000 Masz racj臋. Przepraszam. Zaczn臋 si臋 bardziej stara膰. 319 00:25:45,000 --> 00:25:49,000 Nattie, odt膮d b臋d臋 mia艂 dobre my艣li, zgoda? 320 00:25:49,000 --> 00:25:54,000 - O mamie? - Spr贸buj臋. Przyrzekam. 321 00:25:54,000 --> 00:25:59,000 - B臋dziesz j膮 nazywa艂 ksi臋偶niczk膮? - O, tak. 322 00:25:59,000 --> 00:26:04,000 Ju偶 teraz czuj臋 si臋 jak ropuch. 323 00:26:04,000 --> 00:26:14,000 Tatu艣 to ropuch. 324 00:26:14,000 --> 00:26:16,000 - To mama. - Niemo偶liwe. Jest godzin臋 wcze艣niej. 325 00:26:16,000 --> 00:26:19,000 Chod藕, Nattie, musimy i艣膰. 326 00:26:19,000 --> 00:26:22,000 Nie, nie! Usi膮d藕cie. 327 00:26:22,000 --> 00:26:23,000 Siadajcie! 328 00:26:23,000 --> 00:26:27,000 Nie musicie si臋 zrywa膰 na d藕wi臋k jej klaksonu. 329 00:26:27,000 --> 00:26:29,000 To jest m贸j czas z wami. 330 00:26:29,000 --> 00:26:38,000 Do cholery, jeste艣cie tak偶e moimi dzie膰mi! 331 00:26:38,000 --> 00:26:49,000 No ju偶. 332 00:26:49,000 --> 00:26:51,000 Cze艣膰. 333 00:26:51,000 --> 00:26:54,000 Och, Daniel... Co za wystr贸j. 334 00:26:54,000 --> 00:26:57,000 Dzi臋kuj臋 ci, Mirando. Chodzi艂o mi o motyw uciekiniera. 335 00:26:57,000 --> 00:27:01,000 Co艣 a la ucieczka z rodzinnego domu. 336 00:27:01,000 --> 00:27:02,000 Ale przyjrzyjmy si臋 tobie! 337 00:27:02,000 --> 00:27:08,000 Motyw z ,,Ta艅cz膮cego z wilkami,,. Jak masz na imi臋: Kupuj膮ca z pi臋艣ciami? 338 00:27:08,000 --> 00:27:11,000 - Czy moje dzieci s膮 gotowe? - Nie, nasze dzieci nie s膮 gotowe, 339 00:27:11,000 --> 00:27:15,000 bo przysz艂a艣 godzin臋 za wcze艣nie i sp贸藕ni艂a艣 si臋 przywo偶膮c je tutaj. 340 00:27:15,000 --> 00:27:21,000 Nie mam na to czasu. Musz臋 jecha膰 do banku, do sklepu, do redakcji. 341 00:27:21,000 --> 00:27:24,000 Do redakcji? Og艂oszenie w kolumnie samotnych serc? 342 00:27:24,000 --> 00:27:29,000 ,,Samotna pani 90/60/90, pozna pana z samochodem, bez na艂og贸w.,' 343 00:27:29,000 --> 00:27:33,000 Poszukuj臋 gosposi. 344 00:27:33,000 --> 00:27:36,000 Gosposia? Po co ci gosposia? 345 00:27:36,000 --> 00:27:43,000 Chc臋, aby kto艣 zaj膮艂 si臋 dzie膰mi po szkole, aby sprz膮ta艂, gotowa艂... 346 00:27:43,000 --> 00:27:49,000 - lle b臋dziesz jej p艂aci膰? - 300 dolar贸w tygodniowo. W porz膮dku? 347 00:27:49,000 --> 00:27:51,000 Mog臋 zobaczy膰 og艂oszenie? 348 00:27:51,000 --> 00:27:56,000 - Mam jako ojciec prawo. Prosz臋. - Dobrze. Co jeszcze chcesz zobaczy膰? 349 00:27:56,000 --> 00:27:59,000 - Czy to oferta? - Ju偶 nie. 350 00:27:59,000 --> 00:28:01,000 Nic nowego. 351 00:28:01,000 --> 00:28:05,000 - Wszystko w porz膮dku? - Tak, mamo. W porz膮dku. 352 00:28:05,000 --> 00:28:08,000 Mirando, pozw贸l mi si臋 zaj膮膰 dzie膰mi. 353 00:28:08,000 --> 00:28:13,000 B臋d臋 je odbiera艂 ze szko艂y, sp臋dza艂 z nimi par臋 godzin i odwozi艂 do domu. 354 00:28:13,000 --> 00:28:14,000 - By艂oby wspaniale! - Prosimy! 355 00:28:14,000 --> 00:28:17,000 - Dzieci s膮 zachwycone. - Mamo, prosimy! 356 00:28:17,000 --> 00:28:24,000 Zastanowi臋 si臋 nad tym. 357 00:28:24,000 --> 00:28:32,000 Do cholery, jeste艣my tak偶e jego dzie膰mi. 358 00:28:32,000 --> 00:28:34,000 Dzieci m贸wi膮 najdziwniejsze rzeczy. 359 00:28:34,000 --> 00:28:41,000 Dzi臋kuj臋. Czego jeszcze chcesz nauczy膰 nasz膮 pi臋cioletni膮 c贸rk臋? 360 00:28:41,000 --> 00:28:44,000 No dobrze, znajd藕cie kurtki. 361 00:28:44,000 --> 00:28:48,000 - Za艂贸偶cie je i wychodzimy st膮d. - Dobrze, mamo. 362 00:28:48,000 --> 00:28:53,000 Mia艂am zasugerowa膰 skorzystanie z toalety, ale to chyba z艂y pomys艂. 363 00:28:53,000 --> 00:28:57,000 POTRZEBNA NIEZAWODNA, NIEPAL膭CA GOSPOSIA 364 00:28:57,000 --> 00:29:00,000 Nie zapomnijcie niczego. Nie chcia艂abym si臋 wraca膰. 365 00:29:00,000 --> 00:29:03,000 No dobrze, idziemy. 366 00:29:03,000 --> 00:29:06,000 - Do soboty. - Po偶egnajcie si臋 z ojcem. 367 00:29:06,000 --> 00:29:10,000 Do widzenia, tato. 368 00:29:10,000 --> 00:29:12,000 - Twoje og艂oszenie. - Wezm臋 torebk臋. 369 00:29:12,000 --> 00:29:26,000 Oczywi艣cie. 370 00:29:26,000 --> 00:29:29,000 Oczywi艣cie. 371 00:29:29,000 --> 00:29:34,000 S艂ucham. Dzwonisz w sprawie og艂oszenia? 372 00:29:34,000 --> 00:29:38,000 - U kogo ostatnio pracowa艂a艣? - By艂am cz艂onkiem zespo艂u rockowego. 373 00:29:38,000 --> 00:29:41,000 - Zesp贸艂 rockowy? - Chc臋 wiedzie膰 jedno. 374 00:29:41,000 --> 00:29:48,000 Czy pani dzieci s膮 grzeczne, czy te偶 trzeba im czasem przetrzepa膰 sk贸r臋? 375 00:29:48,000 --> 00:29:53,000 - Skontaktuj臋 si臋 z tob膮. - Nie藕le! 376 00:29:53,000 --> 00:29:58,000 Nazywam si臋 llsa Himmelman. lle ma pani dzieci? 377 00:29:58,000 --> 00:30:02,000 - Dwie dziewczynki i ch艂opca. - A, ch艂opca! 378 00:30:02,000 --> 00:30:08,000 Nie pracuj臋 z m臋偶czyznami, bo sama kiedy艣 by艂am facetem. 379 00:30:08,000 --> 00:30:13,000 Obrzydliwo艣膰. 380 00:30:13,000 --> 00:30:15,000 S艂ucham. 381 00:30:15,000 --> 00:30:20,000 Leyla, wracaj do swojej celi! Jak nie, to polej臋 ci臋 wod膮 z w臋偶a! 382 00:30:20,000 --> 00:30:26,000 Halo? 383 00:30:26,000 --> 00:30:30,000 Ja jestem praca. 384 00:30:30,000 --> 00:30:34,000 - M贸wisz po angielsku? - Ja jestem praca. 385 00:30:34,000 --> 00:30:38,000 Przykro mi. Pozycja zosta艂a obsadzona. 386 00:30:38,000 --> 00:30:41,000 Co za koszmar! 387 00:30:41,000 --> 00:30:53,000 A teraz do roboty. 388 00:30:53,000 --> 00:30:55,000 S艂ucham? 389 00:30:55,000 --> 00:31:01,000 Dzwoni臋 w sprawie og艂oszenia, kt贸re przeczyta艂am w gazecie. 390 00:31:01,000 --> 00:31:04,000 Tak. Czy mog艂aby mi pani co艣 o sobie powiedzie膰? 391 00:31:04,000 --> 00:31:07,000 Oczywi艣cie, z艂otko. 392 00:31:07,000 --> 00:31:12,000 Przez ostatnie 15 lat pracowa艂am dla angielskiej rodziny Smythe'贸w. 393 00:31:12,000 --> 00:31:15,000 Smythe'贸w, a nie Smith贸w, z艂otko. 394 00:31:15,000 --> 00:31:21,000 Sprz膮ta艂am, gotowa艂am i troszczy艂am si臋 o czw贸rk臋 ich wspania艂ych dzieci. 395 00:31:21,000 --> 00:31:27,000 Bardzo si臋 z nimiz偶y艂am, ale dzieci,jak to dzieci, doros艂y. 396 00:31:27,000 --> 00:31:32,000 Do艣膰 ju偶 o mnie. Prosz臋 mi teraz opowiedzie膰 o swoich pociechach. 397 00:31:32,000 --> 00:31:35,000 - Mam dwie dziewczynki... - Dwa drogocenne klejnoty. 398 00:31:35,000 --> 00:31:38,000 S膮 z pewno艣ci膮 oczkiem w g艂owie mamusi. 399 00:31:38,000 --> 00:31:43,000 - I jednego ch艂opca. - Ma艂y ksi膮偶臋. Jak cudownie. 400 00:31:43,000 --> 00:31:46,000 Z t膮 pozycj膮wi膮偶e si臋 te偶 troch臋 gotowania. 401 00:31:46,000 --> 00:31:48,000 Nie mam nic przeciwko gotowaniu, z艂otko. 402 00:31:48,000 --> 00:31:53,000 Ale mam jedn膮 zasad臋: dzieci jedz膮 zdrowe, pe艂nowarto艣ciowe jedzenie. 403 00:31:53,000 --> 00:31:58,000 Je偶eli zaczynaj膮 grymasi膰, chodz膮 g艂odne. 404 00:31:58,000 --> 00:32:01,000 To moja zasada. Mam nadziej臋, 偶e nie jest zbyt surowa. 405 00:32:01,000 --> 00:32:03,000 Nie! 406 00:32:03,000 --> 00:32:07,000 Czy zechcia艂aby si臋 pani z nami spotka膰? Mo偶e w poniedzia艂ek o 19.30. 407 00:32:07,000 --> 00:32:11,000 - Z przyjemno艣ci膮, z艂otko. - Wspaniale. 408 00:32:11,000 --> 00:32:15,000 Mieszkam pod numerem 2640 na Steiner Street. 409 00:32:15,000 --> 00:32:18,000 Steiner. To wspaniale. 410 00:32:18,000 --> 00:32:22,000 - Jak si臋 pani nazywa? - Jak si臋 nazywam? 411 00:32:22,000 --> 00:32:25,000 Poda艂am ju偶 chyba swoje nazwisko. 412 00:32:25,000 --> 00:32:31,000 Nie. 413 00:32:31,000 --> 00:32:34,000 - Doubtfire. - S艂ucham? 414 00:32:34,000 --> 00:32:38,000 Doubtfire, z艂otko. Pani Doubtfire. 415 00:32:38,000 --> 00:32:42,000 - Z przyjemno艣ci膮 pani膮 poznam. - Wspaniale. Wzajemnie, z艂otko. 416 00:32:42,000 --> 00:32:48,000 - Do widzenia. - Do zobaczenia. 417 00:32:48,000 --> 00:32:52,000 Czas na przedstawienie. 418 00:32:52,000 --> 00:32:55,000 Czas na przedstawienie. 419 00:32:55,000 --> 00:33:00,000 - Daniel, cze艣膰. - Zrobisz ze mnie kobiet臋? 420 00:33:00,000 --> 00:33:03,000 Skarbie, tak si臋 ciesz臋! 421 00:33:03,000 --> 00:33:08,000 - Och, chod藕. - Wiedzia艂em, 偶e zrozumiesz. 422 00:33:08,000 --> 00:33:10,000 - Czy to b臋dzie bola艂o? - Nie gryma艣. Zrelaksuj si臋. 423 00:33:10,000 --> 00:33:13,000 - Jeste艣 pewien? - Dla urody trzeba pocierpie膰. 424 00:33:13,000 --> 00:33:19,000 We藕 g艂臋boki oddech. Natychmiastowy lifting. 425 00:33:19,000 --> 00:33:22,000 A tasiemki schowamy pod peruk膮. 426 00:33:22,000 --> 00:33:27,000 - Martwi臋 si臋 tylko jego zarostem. - Dobra, zaczniemy od makija偶u. 427 00:33:27,000 --> 00:33:31,000 - Nie chc臋 depilacji woskiem. - Nie martw si臋. Po艂o偶ymy podk艂ad. 428 00:33:31,000 --> 00:33:35,000 - Czuj臋 si臋 jak Gloria Swanson. - Wygl膮dasz jak jej matka. 429 00:33:35,000 --> 00:33:38,000 Jestem gotowa na zbli偶enie, panie DeMille. 430 00:33:38,000 --> 00:33:44,000 Dobra. Zaczynamy si臋 modli膰. 431 00:33:44,000 --> 00:33:48,000 Mam nadziej臋, 偶e to 呕ywa Czerwie艅. Uwielbiam ten kolor. 432 00:33:48,000 --> 00:33:50,000 - Pasuje do szminki. - Dzi臋ki. 433 00:33:50,000 --> 00:33:54,000 Czuj臋 si臋 cudownie, pozna艂am tego przystojnego Kuba艅czyka. 434 00:33:54,000 --> 00:33:57,000 Ka偶dej nocy odgrywamy Zatok臋 艢wi艅. 435 00:33:57,000 --> 00:33:59,000 Nie b臋d臋 was ok艂amywa膰. Jest fantastyczny. 436 00:33:59,000 --> 00:34:05,000 No, nie wiem. Dzieci mog膮 si臋 tego przestraszy膰. 437 00:34:05,000 --> 00:34:07,000 Przejdziemy na nast臋pny poziom. 438 00:34:07,000 --> 00:34:10,000 Lateks. 439 00:34:10,000 --> 00:34:13,000 Oj, taki skandal. 440 00:34:13,000 --> 00:34:16,000 Nie kupi臋 ju偶 wi臋cej napletki od mohela. By艂a taka 艂ykowata. 441 00:34:16,000 --> 00:34:20,000 - To nie to. - Nie martw si臋. 442 00:34:20,000 --> 00:34:24,000 To tylko przymiarki. M贸j brat nie b臋dzie musia艂 si臋 wstydzi膰. 443 00:34:24,000 --> 00:34:27,000 - Niech ci臋 B贸g b艂ogos艂awi. - Musimy zrobi膰 ca艂膮twarz. 444 00:34:27,000 --> 00:34:50,000 Ale sp贸jrzcie, co my tu mamy. 445 00:34:50,000 --> 00:34:52,000 To nie to. Musz臋 wygl膮da膰 starzej. 446 00:34:52,000 --> 00:34:56,000 Starzej? Tak jak Shelley Winters czy Shirley MacLaine? 447 00:34:56,000 --> 00:34:59,000 - Jest jaka艣 r贸偶nica? - Ta艣ma klej膮ca i czerwona farba do w艂os贸w. 448 00:34:59,000 --> 00:35:03,000 - Co powiesz na Joan Collins? - To nie na moje nerwy. 449 00:35:03,000 --> 00:36:09,000 Ale mam troch臋 gipsu. 450 00:36:09,000 --> 00:36:10,000 Jestem podobny? 451 00:36:10,000 --> 00:36:25,000 Jeszcze troch臋 i by艂by艣 mam膮. 452 00:36:25,000 --> 00:36:30,000 Jeszcze troch臋 i by艂by艣 mam膮. 453 00:36:30,000 --> 00:36:34,000 To obrzydliwe! 454 00:36:34,000 --> 00:36:37,000 Nigdy nie widzia艂am czego艣 tak ohydnego. 455 00:36:37,000 --> 00:36:41,000 Super. 456 00:36:41,000 --> 00:36:43,000 Co to jest? Wy艂膮czcie to, dobrze? 457 00:36:43,000 --> 00:36:46,000 Chod藕cie. Chc臋, aby艣my poznali razem t臋 pani膮. 458 00:36:46,000 --> 00:36:50,000 Macie by膰 dla niej mili, a potem... powiecie mi, co o niej s膮dzicie. 459 00:36:50,000 --> 00:36:59,000 Ustawcie si臋 tutaj i pom贸偶cie mi podj膮膰 decyzj臋. 460 00:36:59,000 --> 00:37:02,000 Dobry wiecz贸r. Pani Hillard, jak s膮dz臋. 461 00:37:02,000 --> 00:37:04,000 Tak. Jestem Miranda Hillard. 462 00:37:04,000 --> 00:37:07,000 Euphegenia Doubtfire. 463 00:37:07,000 --> 00:37:09,000 Tak. Prosz臋 wej艣膰. 464 00:37:09,000 --> 00:37:12,000 Dzi臋kuj臋, z艂otko. 465 00:37:12,000 --> 00:37:16,000 - A to zapewne twoje anio艂ki. - Tak. 466 00:37:16,000 --> 00:37:19,000 - To jest Natalie. - Och, witaj, Natalie. 467 00:37:19,000 --> 00:37:22,000 - Popsika艂a si臋 pani sprayem od robak贸w? - Nattie! 468 00:37:22,000 --> 00:37:26,000 Nic nie szkodzi. Bez obrazy. Troch臋 sobie pofolgowa艂am. 469 00:37:26,000 --> 00:37:31,000 W moim wieku, to jak dobry ser. Wszystko ma sw贸j w艂asny zapach. 470 00:37:31,000 --> 00:37:35,000 Podziwiam twoj膮 szczero艣膰, Nattie. To wspania艂a zaleta. Nie stra膰 jej. 471 00:37:35,000 --> 00:37:39,000 Cz臋sto znika ona z wiekiem lub wej艣ciem na aren臋 polityczn膮. 472 00:37:39,000 --> 00:37:43,000 I ta ma艂a twarzyczka. Przypomina mi Stuarta Malutkiego, 473 00:37:43,000 --> 00:37:46,000 jedn膮 z najbardziej honorowych postaci w literaturze. 474 00:37:46,000 --> 00:37:51,000 - Znasz t臋 ksi膮偶k臋, ,,Stuart Malutki,,? - Tak! To jedna z moich ulubionych. 475 00:37:51,000 --> 00:37:55,000 Moja te偶! Mo偶e ci j膮 kiedy艣 poczytam - je偶eli dostan臋 t臋 pozycj臋. 476 00:37:55,000 --> 00:37:58,000 - By艂oby wspaniale. - Kim jest ten ros艂y m艂ody cz艂owiek? 477 00:37:58,000 --> 00:38:01,000 - To jest Chris. - Dobry wiecz贸r. 478 00:38:01,000 --> 00:38:03,000 Dobry wiecz贸r. 479 00:38:03,000 --> 00:38:06,000 Jest pani du偶a jak na kobiet臋. Mog艂aby pani gra膰 w dru偶ynie futbolowej. 480 00:38:06,000 --> 00:38:11,000 By艂am kiedy艣 obro艅c膮. M贸wi臋 o futbolu europejskim. 481 00:38:11,000 --> 00:38:13,000 - Pi艂ka no偶na? - Tak. Grasz w pi艂k臋 no偶n膮? 482 00:38:13,000 --> 00:38:16,000 - Tak! - Och, czy偶 to nie wspaniale? 483 00:38:16,000 --> 00:38:20,000 By艂am kapitanem dru偶yny 偶e艅skiej. Wygra艂y艣my trzy mistrzostwa. 484 00:38:20,000 --> 00:38:23,000 Ale to by艂o dawno temu! 485 00:38:23,000 --> 00:38:27,000 By艂am wtedy bardziej zdyscyplinowana. Przedk艂ada艂am nauk臋 nad sport. 486 00:38:27,000 --> 00:38:31,000 Ty pewnie jeste艣 taki sam i ju偶 dawno odrobi艂e艣 lekcje. 487 00:38:31,000 --> 00:38:34,000 - No, niezupe艂nie. - Doprawdy? A to szkoda. 488 00:38:34,000 --> 00:38:41,000 M艂odzi ludzie, kt贸rzy si臋 nie ucz膮, trac膮 przez to na zabawie. 489 00:38:41,000 --> 00:38:46,000 - A kim jest ta m艂oda dama? - To jest Lydia. 490 00:38:46,000 --> 00:38:50,000 Dobry wiecz贸r, Lydio. 491 00:38:50,000 --> 00:38:54,000 To nie fair, mamo. Po co nam w og贸le gosposia? 492 00:38:54,000 --> 00:38:56,000 - Tego mi tylko trzeba. - Tato to mo偶e robi膰. 493 00:38:56,000 --> 00:39:02,000 Kochanie, k艂贸tnia z matk膮w obecno艣ci nieznajomej jest niestosowna. 494 00:39:02,000 --> 00:39:06,000 Nie rozumiem, dlaczego nie mo偶emy sp臋dzi膰 tego czasu z tat膮. 495 00:39:06,000 --> 00:39:10,000 Mo偶e ona ma racj臋. Mo偶e ich ojciec lepiej by si臋 do tego nadawa艂. 496 00:39:10,000 --> 00:39:13,000 Nie, nie s膮dz臋. 497 00:39:13,000 --> 00:39:17,000 To nie moja wina, skarbie. Gdyby znalaz艂 prac臋 i porz膮dne mieszkanie... 498 00:39:17,000 --> 00:39:21,000 - On jest pokroju... - Przepraszam, z艂otko. 499 00:39:21,000 --> 00:39:24,000 Zapewne chcia艂aby艣, aby dzieci opu艣ci艂y pok贸j, 500 00:39:24,000 --> 00:39:27,000 zanim zaczniesz ok艂ada膰 inwektywami ich ojca. Co? 501 00:39:27,000 --> 00:39:32,000 Gdybym to zrobi艂a, mog艂abym ich ju偶 wi臋cej nie zobaczy膰. 502 00:39:32,000 --> 00:39:35,000 - Przepraszam. Ma pani racj臋. - Nic si臋 nie sta艂o. 503 00:39:35,000 --> 00:39:40,000 - Ma pani zupe艂n膮 racj臋. - Widz臋 tylko to, co widz臋. 504 00:39:40,000 --> 00:39:43,000 ld藕cie na g贸r臋. Zaraz do was przyjd臋. 505 00:39:43,000 --> 00:39:46,000 - Mi艂o by艂o was pozna膰. - Tak, wzajemnie. 506 00:39:46,000 --> 00:39:54,000 Ciebie te偶, Lydio. 507 00:39:54,000 --> 00:39:56,000 - Co za mocne charaktery. - Tak. 508 00:39:56,000 --> 00:40:00,000 - Zw艂aszcza Lydia. Jest zawzi臋ta. - Wiem. 509 00:40:00,000 --> 00:40:04,000 - Bardzo si臋 na mnie gniewaj膮. - To pewnie rozw贸d. 510 00:40:04,000 --> 00:40:06,000 Sk膮d pani wiedzia艂a? 511 00:40:06,000 --> 00:40:10,000 Da si臋 to wyczu膰, z艂otko - spos贸b, w jaki m贸wi艂a o ojcu. 512 00:40:10,000 --> 00:40:15,000 Z jej wypowiedzi wnosz臋, 偶e nie s艂u偶y w marynarce. Musi by膰 gdzie艣 blisko. 513 00:40:15,000 --> 00:40:17,000 - Tak. - Och, to takie smutne. 514 00:40:17,000 --> 00:40:20,000 - Napi艂aby si臋 pani herbaty? - Z przyjemno艣ci膮. 515 00:40:20,000 --> 00:40:23,000 - Kuchnia jest tutaj. - Co za przepi臋kny dom. 516 00:40:23,000 --> 00:40:25,000 - Sama go urz膮dzi艂a艣? - Tak. 517 00:40:25,000 --> 00:40:30,000 Co za gust! Wspania艂y, z艂otko! 518 00:40:30,000 --> 00:40:33,000 - Oto m贸j list motywacyjny. - A. Dzi臋kuj臋. 519 00:40:33,000 --> 00:40:36,000 - Nastawi臋 herbat臋. - Ja to zrobi臋, z艂otko. 520 00:40:36,000 --> 00:40:43,000 Ty mia艂a艣 ci臋偶ki dzie艅. Usi膮d藕 sobie i zostaw to mnie. 521 00:40:43,000 --> 00:40:46,000 Dzi臋kuj臋. To bardzo mi艂e z pani strony. 522 00:40:46,000 --> 00:40:48,000 To nic takiego, z艂otko. 523 00:40:48,000 --> 00:40:51,000 - Co za wspania艂y list motywacyjny. - Dzi臋kuj臋, z艂otko. 524 00:40:51,000 --> 00:40:54,000 ,,Ekspert w pierwszej pomocy,,. 525 00:40:54,000 --> 00:40:56,000 I w technice Heimlicha, z艂otko. 526 00:40:56,000 --> 00:41:00,000 To konieczno艣膰, kiedy si臋 ma pod opiek膮 ma艂e dzieci. 527 00:41:00,000 --> 00:41:05,000 Mog膮 po艂kn膮膰 wszystko. Trzeba wiedzie膰, jak im wtedy pom贸c. 528 00:41:05,000 --> 00:41:08,000 Co my tu mamy? 529 00:41:08,000 --> 00:41:10,000 Co za idealnie zagospodarowana przestrze艅! 530 00:41:10,000 --> 00:41:15,000 No prosz臋. Wszystko ma swoje miejsce i nalepk臋 z nazw膮. 531 00:41:15,000 --> 00:41:18,000 Co za precyzja! Wspaniale. 532 00:41:18,000 --> 00:41:20,000 M贸j m膮偶 nigdy tego nie docenia艂. 533 00:41:20,000 --> 00:41:22,000 Och. Biedny g艂upiec. 534 00:41:22,000 --> 00:41:26,000 Ale chyba nie dlatego si臋 z nim rozwiod艂a艣, co? 535 00:41:26,000 --> 00:41:28,000 Nie. 536 00:41:28,000 --> 00:41:32,000 To takie smutne, ma艂偶e艅stwo mo偶e by膰 b艂ogos艂awie艅stwem. 537 00:41:32,000 --> 00:41:36,000 Tak jak i rozw贸d. 538 00:41:36,000 --> 00:41:43,000 Daniel jest trudny we wsp贸艂偶yciu. Ale dzieci za nim szalej膮. 539 00:41:43,000 --> 00:41:48,000 Da si臋 to wyczu膰. 540 00:41:48,000 --> 00:41:53,000 Czuje si臋 pani w tej kuchni jak u siebie w domu! 541 00:41:53,000 --> 00:41:58,000 To dlatego, 偶e do wszystkiego jest 艂atwy dost臋p. To twoja zas艂uga. 542 00:41:58,000 --> 00:42:04,000 Dziwi臋 si臋, 偶e nie ma tu nalepki z napisem ,,艂y偶ki,,. 543 00:42:04,000 --> 00:42:08,000 Przypomina mi pani kogo艣. 544 00:42:08,000 --> 00:42:13,000 Doprawdy? Kogo? 545 00:42:13,000 --> 00:42:16,000 Mam uczucie, jakbym pani膮 zna艂a od lat. 546 00:42:16,000 --> 00:42:21,000 Mo偶e zna艂y艣my si臋 w innym 偶yciu. 547 00:42:21,000 --> 00:42:25,000 Bardzo bym chcia艂a, aby pani dla nas pracowa艂a. 548 00:42:25,000 --> 00:42:27,000 - Ja te偶. - 艢wietnie! 549 00:42:27,000 --> 00:42:30,000 To dla mnie zaszczyt. 550 00:42:30,000 --> 00:42:33,000 Za nas. 551 00:42:33,000 --> 00:43:07,000 Za nas. Za pocz膮tek naszych stosunk贸w zawodowych. 552 00:43:07,000 --> 00:43:10,000 Dobry wiecz贸r, z艂otko. 553 00:43:10,000 --> 00:43:19,000 Dobry wiecz贸r. 554 00:43:19,000 --> 00:43:21,000 Ch艂odna noc, nieprawda偶? 555 00:43:21,000 --> 00:43:24,000 Tak, zgadza si臋. 556 00:43:24,000 --> 00:43:40,000 Mam nadziej臋, 偶e czeka na pani膮 w domu co艣 mi艂ego i ciep艂ego. 557 00:43:40,000 --> 00:43:42,000 M贸j krzy偶. 558 00:43:42,000 --> 00:43:49,000 Jezu! Jak znajd臋 tego dupka, co wymy艣li艂 obcasy, to go zabij臋. 559 00:43:49,000 --> 00:44:00,000 Bo偶e...! 560 00:44:00,000 --> 00:44:02,000 Przepraszam. 561 00:44:02,000 --> 00:44:05,000 Pani Sellner! 562 00:44:05,000 --> 00:44:07,000 Czy my si臋 znamy? 563 00:44:07,000 --> 00:44:11,000 Nie. Ale Danny du偶o mi o pani opowiada艂. 564 00:44:11,000 --> 00:44:15,000 Jestem jego siostr膮. 565 00:44:15,000 --> 00:44:18,000 Jego... znacznie starsz膮 siostr膮. 566 00:44:18,000 --> 00:44:24,000 - Ma pani jego oczy. - Je偶eli wype艂ni kart臋 dawcy. 567 00:44:24,000 --> 00:44:29,000 - Czy pani brat jest w domu? Byli艣my um贸wieni. - Doprawdy? Wspaniale. 568 00:44:29,000 --> 00:44:31,000 P贸jd臋 na g贸r臋 i poprosz臋 go, aby do pani zszed艂. 569 00:44:31,000 --> 00:44:33,000 - Wejd臋 z pani膮. - Nie. 570 00:44:33,000 --> 00:44:34,000 - Tak. - Dlaczego? 571 00:44:34,000 --> 00:44:40,000 Bo w poniedzia艂ki i pi膮tki wieczorem przychodz臋 sprawdza膰 jego mieszkanie. 572 00:44:40,000 --> 00:44:44,000 Tak, wspomina艂 co艣 o tym. 573 00:44:44,000 --> 00:44:47,000 Jest pani pewna, z艂otko? To trzy pi臋tra w g贸r臋. 574 00:44:47,000 --> 00:44:50,000 - Je艣li pani podo艂a, to ja te偶. - Nie w膮tpi臋 w to! 575 00:44:50,000 --> 00:44:52,000 - Czy ma pani mocne serce? - Jak dzwon. 576 00:44:52,000 --> 00:44:58,000 To dobrze! Nie chcia艂abym, 偶eby mi pani po drodze pad艂a. 577 00:44:58,000 --> 00:44:59,000 Cholerne drzwi. 578 00:44:59,000 --> 00:45:02,000 Prosz臋 wej艣膰. Przepraszam za to. 579 00:45:02,000 --> 00:45:07,000 Jeste艣my. Mieszkanie Daniela. 580 00:45:07,000 --> 00:45:11,000 To moje, z艂otko. Jestem nieporz膮dnym go艣ciem. 581 00:45:11,000 --> 00:45:14,000 Prosz臋 si臋 rozgo艣ci膰. Zaraz wracam. 582 00:45:14,000 --> 00:45:16,000 To znaczy, zawo艂am Danny'ego. 583 00:45:16,000 --> 00:45:19,000 Prosz臋 si臋 nie obawia膰. B臋d臋 obok. Danny! 584 00:45:19,000 --> 00:45:24,000 Danny, gdzie jeste艣? A, jest tutaj. Znalaz艂am go. 585 00:45:24,000 --> 00:45:26,000 Danny, przysz艂a pani Sellner! 586 00:45:26,000 --> 00:45:29,000 - Och, ona tu jest? - Tak, jest. 587 00:45:29,000 --> 00:45:32,000 Pani Sellner, w艂a艣nie wyszed艂em spod prysznica! 588 00:45:32,000 --> 00:45:35,000 B臋dzie pani ze mnie zadowolona! 589 00:45:35,000 --> 00:45:38,000 Przeszed艂em par臋 interesuj膮cych zmian! 590 00:45:38,000 --> 00:45:43,000 Staj臋 si臋 nowym cz艂owiekiem i przyk艂adnym ojcem! 591 00:45:43,000 --> 00:45:47,000 Zaraz do pani przyjdzie. Tylko si臋 przebierze. 592 00:45:47,000 --> 00:45:51,000 Chc臋 pani膮 poinformowa膰 o zmianach w mojej karierze! 593 00:45:51,000 --> 00:45:56,000 Dosz艂o do dw贸ch istotnych zmian! Zacz臋to mnie w ko艅cu docenia膰! 594 00:45:56,000 --> 00:46:00,000 Rzeczy nabieraj膮 kszta艂t贸w, a ja si臋 rozwijam! Naprawd臋! 595 00:46:00,000 --> 00:46:06,000 Na pocz膮tku by艂o ci臋偶ko, ale teraz wszystko gra! 596 00:46:06,000 --> 00:46:09,000 Wyszed艂em na swoje! O, tak! 597 00:46:09,000 --> 00:46:12,000 Mam prac臋, kt贸rej mog臋 si臋 po艣wi臋ci膰! 598 00:46:12,000 --> 00:46:17,000 Zaraz do pani przyjd臋, pani Sellner! 599 00:46:17,000 --> 00:46:25,000 Jak dobrze, 偶e nie musz臋 si臋 wi臋cej poni偶a膰, pani Sellner! 600 00:46:25,000 --> 00:46:28,000 Jak si臋 pani miewa? Mi艂o pani膮widzie膰! 601 00:46:28,000 --> 00:46:32,000 Je偶eli chcia艂a pani sera, trzeba by艂o powiedzie膰. 602 00:46:32,000 --> 00:46:36,000 Ucieszy si臋 pani, jak powiem, 偶e mam teraz dwie prace. 603 00:46:36,000 --> 00:46:39,000 Jedn膮 przy robieniu film贸w edukacyjnych - wielka odpowiedzialno艣膰. 604 00:46:39,000 --> 00:46:46,000 - A drug膮? - Sprz膮tam domy. Opr贸cz mojego. 605 00:46:46,000 --> 00:46:48,000 - Du偶a dziewczyna! - Pa艅ska siostra jest Angielk膮? 606 00:46:48,000 --> 00:46:51,000 P贸艂 Angielk膮, p贸艂 Amerykank膮. 607 00:46:51,000 --> 00:46:55,000 To moja przyrodnia siostra. Co czyni z niej Angielk臋 w 贸smej cz臋艣ci. 608 00:46:55,000 --> 00:46:59,000 Ojciec by艂 Amerykaninem. W czasie wojny lata艂 w angielskich si艂ach powietrznych. 609 00:46:59,000 --> 00:47:03,000 Kiedy by艂 w Londynie... spotka艂 pewn膮 s艂odk膮Angielk臋. 610 00:47:03,000 --> 00:47:07,000 Moja siostra jest owocem ich nami臋tno艣ci. 611 00:47:07,000 --> 00:47:10,000 Przepraszam. To mojej siostry. 612 00:47:10,000 --> 00:47:16,000 Nie jest z niej za dobra gosposia. Ale przyrz膮dza wspania艂膮 herbat臋. 613 00:47:16,000 --> 00:47:19,000 Doprawdy? Z przyjemno艣ci膮 napij臋 si臋 angielskiej herbaty. 614 00:47:19,000 --> 00:47:23,000 Och! Ja te偶! P贸jd臋 po ni膮. 615 00:47:23,000 --> 00:47:26,000 Siostrzyczko! Siostrzyczko! 616 00:47:26,000 --> 00:47:28,000 Jeste艣 tu, siostrzyczko? 617 00:47:28,000 --> 00:47:48,000 Herbata? Fili偶anka trotylu? 618 00:47:48,000 --> 00:47:55,000 To chore. Mamo! 619 00:47:55,000 --> 00:48:03,000 Moja twarz! 620 00:48:03,000 --> 00:48:08,000 Musz臋 po ni膮 zej艣膰. 621 00:48:08,000 --> 00:48:31,000 Jestem Normanem Batesem! 622 00:48:31,000 --> 00:48:34,000 Panno Hillard? 623 00:48:34,000 --> 00:48:37,000 - Tak, z艂otko? - S艂odz臋 herbat臋. 624 00:48:37,000 --> 00:48:39,000 Och, pani herbata! 625 00:48:39,000 --> 00:48:45,000 Zaraz podaj臋! 626 00:48:45,000 --> 00:48:49,000 Za momencik, z艂otko! Cukier - jedna czy dwie kostki? 627 00:48:49,000 --> 00:48:52,000 - Dwie, prosz臋! - Herbata, cukier, gor膮ca woda. 628 00:48:52,000 --> 00:48:56,000 Ju偶 si臋 robi. Zaraz j膮 podam! 629 00:48:56,000 --> 00:49:01,000 Zaraz podaj臋! 630 00:49:01,000 --> 00:49:11,000 Nie! Zatrzymaj si臋! 631 00:49:11,000 --> 00:49:20,000 O, cholera! 632 00:49:20,000 --> 00:49:24,000 - Czy mog臋 pani pom贸c? - O, nie! Nie potrzebuj臋 pomocy. 633 00:49:24,000 --> 00:49:28,000 Potrzebna mi twarz. 634 00:49:28,000 --> 00:49:37,000 - Jest pani pewna? - W stu procentach! 635 00:49:37,000 --> 00:49:44,000 Nie jestem muzu艂maninem. Potrzebna mi twarz. O, Bo偶e! 636 00:49:44,000 --> 00:49:48,000 Panno Hillard? Woda si臋 gotuje. 637 00:49:48,000 --> 00:49:51,000 Witam! 638 00:49:51,000 --> 00:49:56,000 Przepraszam, 偶e pani膮 przestraszy艂am. Wygl膮dam pewnie jak yeti. 639 00:49:56,000 --> 00:50:00,000 To maseczka z bia艂ek na noc. Jeden z zabieg贸w upi臋kszaj膮cych. 640 00:50:00,000 --> 00:50:05,000 Sk艂ada si臋 z bia艂ka, 艣mietanki, cukru pudru, wanilii i odrobiny aluminium. 641 00:50:05,000 --> 00:50:11,000 Prosz臋, z艂otko. Ma pani 艣mietank臋 i cukier. Herbatka a la cappuccino. 642 00:50:11,000 --> 00:50:13,000 Jedn膮 kapk臋 czy dwie? Jeszcze jedn膮? 643 00:50:13,000 --> 00:50:16,000 Och! No i prosz臋! 644 00:50:16,000 --> 00:50:20,000 Jak wida膰, nie mog臋 z pani膮 zosta膰. Topi臋 si臋 jak 艣nieg na pustyni. 645 00:50:20,000 --> 00:50:25,000 I znowu! Zawo艂am Danny'ego. Zaraz do pani przyjdzie. 646 00:50:25,000 --> 00:50:29,000 - Danny! - Ju偶 id臋, siostrzyczko! 647 00:50:29,000 --> 00:50:45,000 - Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰! - Wzajemnie. 648 00:50:45,000 --> 00:50:50,000 - Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰! - Wzajemnie. 649 00:50:50,000 --> 00:50:57,000 - Mia艂em ma艂y wypadek. - B膮d藕 ostro偶ny. To stara kobieta. 650 00:50:57,000 --> 00:51:36,000 Dlaczego nie mog艂em by膰 jedynym dzieckiem? 651 00:51:36,000 --> 00:51:49,000 - Przepraszam. - Nie ma za co. 652 00:51:49,000 --> 00:51:52,000 Gotowi? ldziemy. 653 00:51:52,000 --> 00:51:53,000 Dobrze si臋 bawi艂a艣? 654 00:51:53,000 --> 00:51:56,000 - Co robi艂a艣? - Namalowa艂am kr贸liczka. 655 00:51:56,000 --> 00:52:00,000 Spodoba艂 si臋 pani nauczycielce. 656 00:52:00,000 --> 00:52:04,000 Mam tu w艂os贸wza 1000 dolar贸w. Co ja z tym zrobi臋? 657 00:52:04,000 --> 00:52:08,000 - Zastanawia艂em si臋, czy... - Chceszjedn膮 z nich? 658 00:52:08,000 --> 00:52:12,000 Lepiej zrobi臋 z nich palto dla 偶ony. 659 00:52:12,000 --> 00:52:15,000 No dobrze. Czas na rozwijanie intelektu. 660 00:52:15,000 --> 00:52:22,000 - Czas na odrabianie lekcji. Zgoda? - Tak, ale... po tym programie. 661 00:52:22,000 --> 00:52:25,000 Nie. Teraz. 662 00:52:25,000 --> 00:52:27,000 Nie. 663 00:52:27,000 --> 00:52:33,000 Zawsze ogl膮damy ,,Dicka Van Dyke'a,,. 664 00:52:33,000 --> 00:52:37,000 Naprawd臋? Ju偶 nie. 665 00:52:37,000 --> 00:52:42,000 Odt膮d b臋dziecie ogl膮da膰 jedynie wiadomo艣ci. 666 00:52:42,000 --> 00:52:43,000 Wiem, 667 00:52:43,000 --> 00:52:47,000 偶e dyscyplina jest wam obca. 668 00:52:47,000 --> 00:52:50,000 Ale przy mnie si臋 jej nauczycie. 669 00:52:50,000 --> 00:52:55,000 W godzinach od trzeciej do si贸dmej po po艂udniu ja si臋 wami zajmuj臋. 670 00:52:55,000 --> 00:52:59,000 A kiedy ja si臋 wami zajmuj臋, macie przestrzega膰 zasad. 671 00:52:59,000 --> 00:53:03,000 Ci, co nie b臋d膮 ich przestrzega膰, zostan膮 ukarani. 672 00:53:03,000 --> 00:53:06,000 - Ukarani? - Ona k艂amie. 673 00:53:06,000 --> 00:53:08,000 Nie ukara艂aby nas. 674 00:53:08,000 --> 00:53:43,000 Nie zaczynaj ze mn膮... 675 00:53:43,000 --> 00:53:46,000 To jest wyzysk. To nie fair. 676 00:53:46,000 --> 00:53:49,000 - Zamknij si臋, Lydia. - Tak. Ty nas w to wpakowa艂a艣. 677 00:53:49,000 --> 00:53:52,000 A, moje ma艂e psiaczki. 678 00:53:52,000 --> 00:53:54,000 Roz艂am w szeregach? 679 00:53:54,000 --> 00:53:58,000 Jeste艣cie gotowi do lekcji czy chcecie kontynuowa膰 prac臋 fizyczn膮? 680 00:53:58,000 --> 00:54:03,000 - Nie. Cokolwiek, byle nie to. - A wi臋c na g贸r臋, moje ma艂e kujony. 681 00:54:03,000 --> 00:54:06,000 ld藕cie. Uciekajcie przede mn膮! 682 00:54:06,000 --> 00:54:08,000 Naprz贸d i w g贸r臋! 683 00:54:08,000 --> 00:54:11,000 Powyt臋偶ajcie swoje szare kom贸rki. 684 00:54:11,000 --> 00:54:13,000 Powi臋kszcie obj臋to艣膰 m贸zg贸w. 685 00:54:13,000 --> 00:54:15,000 - T臋skni臋 za tat膮. - Ja te偶. 686 00:54:15,000 --> 00:54:20,000 Ja najbardziej. 687 00:54:20,000 --> 00:54:23,000 Jestem tu, kochani. 688 00:54:23,000 --> 00:54:28,000 W pewnej postaci. 689 00:54:28,000 --> 00:54:33,000 Co dalej? 690 00:54:33,000 --> 00:54:38,000 Aha. Szczypta bazylii. 691 00:54:38,000 --> 00:54:48,000 Cholera! 692 00:54:48,000 --> 00:54:50,000 Pomocy! 693 00:54:50,000 --> 00:54:55,000 O, Bo偶e! To zaraz wykipi! 694 00:54:55,000 --> 00:54:57,000 Spokojnie. 695 00:54:57,000 --> 00:55:00,000 Cholera. Spokojnie. 696 00:55:00,000 --> 00:55:04,000 No ju偶. 697 00:55:04,000 --> 00:55:08,000 Jak to wygl膮da? O, m贸j Bo偶e. Zwarzy艂 si臋. O, Bo偶e. 698 00:55:08,000 --> 00:55:12,000 Ten sos 艣mierdzi jak palona guma. 699 00:55:12,000 --> 00:55:33,000 Bo偶e, jak tu gor膮co. 700 00:55:33,000 --> 00:55:41,000 M贸j pierwszy dzie艅 jako kobieta, a ju偶 mam uderzenia gor膮ca. 701 00:55:41,000 --> 00:55:54,000 U VALENTIEGO - SMACZNE JEDZENIE W RESTAURACJl I NA WYNOS 702 00:55:54,000 --> 00:55:57,000 - Oto pani jedzenie. - lle si臋 nale偶y? 703 00:55:57,000 --> 00:56:00,000 - 135,27. - 135 dolar贸w?! To z pewno艣ci膮... 704 00:56:00,000 --> 00:56:02,000 I 27 cent贸w. 705 00:56:02,000 --> 00:56:05,000 Cztery obiady. 20 dolc贸w ekstra za po艣piech. 706 00:56:05,000 --> 00:56:09,000 Po艣piech? Za t臋 cen臋 mog艂e艣 si臋 bardziej postara膰, z艂otko. 707 00:56:09,000 --> 00:56:13,000 - Mam tu 140. Masz wyda膰? - Nie. 708 00:56:13,000 --> 00:56:46,000 Tak te偶 my艣la艂am. Dzi臋kuj臋 bardzo. 709 00:56:46,000 --> 00:56:50,000 Halo! 710 00:56:50,000 --> 00:56:54,000 Halo! Czy kto艣 tu jest? 711 00:56:54,000 --> 00:56:57,000 - Gdzie byli艣cie? - Na g贸rze, odrabiali艣my lekcje. 712 00:56:57,000 --> 00:57:00,000 Pani Doubtfire powiedzia艂a, 偶e musimy. 713 00:57:00,000 --> 00:57:02,000 Tak powiedzia艂a? 714 00:57:02,000 --> 00:57:06,000 Odrabiali艣cie lekcje. Wspaniale! 715 00:57:06,000 --> 00:57:07,000 - Cze艣膰. - Cze艣膰, skarbie. 716 00:57:07,000 --> 00:57:26,000 Dom wygl膮da wspaniale! A偶 l艣ni czysto艣ci膮. 717 00:57:26,000 --> 00:57:29,000 Podano do sto艂u. 718 00:57:29,000 --> 00:57:52,000 Co za niespodzianka! 719 00:57:52,000 --> 00:57:55,000 Pani Doubtfire? 720 00:57:55,000 --> 00:57:59,000 Lydia, z艂otko. Wracaj do 艣rodka, bo zamarzniesz. 721 00:57:59,000 --> 00:58:03,000 Ja... chcia艂am tylko przeprosi膰 za swoje dzisiejsze zachowanie. 722 00:58:03,000 --> 00:58:08,000 - Och, z艂otko, nic nie szkodzi. - Jest mi naprawd臋 przykro. 723 00:58:08,000 --> 00:58:15,000 Ja tylko... Wci膮偶 nie mog臋 doj艣膰 z tym wszystkim do 艂adu. 724 00:58:15,000 --> 00:58:17,000 Jak my wszyscy, skarbie. 725 00:58:17,000 --> 00:58:20,000 Co? 726 00:58:20,000 --> 00:58:26,000 Chcia艂am powiedzie膰, 偶e rozumiem wasz b贸l. 727 00:58:26,000 --> 00:58:29,000 Tak. 728 00:58:29,000 --> 00:58:32,000 Chcia艂am te偶 pani podzi臋kowa膰. 729 00:58:32,000 --> 00:58:38,000 - Za co? - Za rado艣膰, jak膮 sprawi艂a pani mamie. 730 00:58:38,000 --> 00:58:45,000 Nie by艂a w takim dobrym humorze od... Nawet nie pami臋tam od kiedy. 731 00:58:45,000 --> 00:58:47,000 Ale to by艂o dawno. 732 00:58:47,000 --> 00:58:51,000 - Naprawd臋? - Tak. 733 00:58:51,000 --> 00:58:53,000 No c贸偶, musz臋 wraca膰, ale... 734 00:58:53,000 --> 00:58:57,000 - ld藕. - Dobrze. Dzi臋kuj臋. 735 00:58:57,000 --> 00:59:03,000 Nie ma za co. 736 00:59:03,000 --> 00:59:11,000 Dobranoc. 737 00:59:11,000 --> 00:59:26,000 Dzi臋kuj臋. 738 00:59:26,000 --> 00:59:28,000 O, nie. 739 00:59:28,000 --> 00:59:29,000 O, nie. 740 00:59:29,000 --> 00:59:33,000 Moja pani! Mi艂o pani膮 znowu widzie膰! 741 00:59:33,000 --> 00:59:53,000 Tak, wzajemnie. 742 00:59:53,000 --> 00:59:57,000 Lubi臋 艣r贸dziemnomorsk膮 urod臋 u kobiety. 743 00:59:57,000 --> 01:00:01,000 Naturalna. Zdrowa. 744 01:00:01,000 --> 01:00:04,000 Taka, jak膮 B贸g j膮 stworzy艂. 745 01:00:04,000 --> 01:00:09,000 Kiedy mnie tworzy艂, zadr偶a艂a mu r臋ka. Jestem wyj膮tkowa. 746 01:00:09,000 --> 01:00:13,000 Z pewno艣ci膮. 747 01:00:13,000 --> 01:01:33,000 Dzi臋kuj臋. 748 01:01:33,000 --> 01:01:37,000 Nie jestem kanciarzem. 749 01:01:37,000 --> 01:01:40,000 ,,Poca艂owa艂a Stuarta i podzi臋kowa艂a mu.,, 750 01:01:40,000 --> 01:01:42,000 ,,Jak tam by艂o? - zapyta艂 pan Malutki, 751 01:01:42,000 --> 01:01:46,000 kt贸ry lubi艂 s艂ucha膰 opowie艣ci o miejscach, w kt贸rych nigdy nie by艂.,, 752 01:01:46,000 --> 01:02:37,000 ,,W porz膮dku - odpowiedzia艂 Stuart.,' 753 01:02:37,000 --> 01:02:39,000 Odwal si臋, dupku! 754 01:02:39,000 --> 01:02:44,000 Spadaj! 755 01:02:44,000 --> 01:02:54,000 Gnojek, porwa艂 mi torebk臋. 756 01:02:54,000 --> 01:02:57,000 Kocha艣 tu jest. 757 01:02:57,000 --> 01:03:04,000 Nasz Don Juan ma pi臋kny, ma艂y samochodzik. 758 01:03:04,000 --> 01:03:07,000 Co za szkoda! 759 01:03:07,000 --> 01:03:09,000 Co za szkoda! 760 01:03:09,000 --> 01:03:14,000 To by艂o na studiach, wasza mama mia艂a zaprojektowa膰 du偶膮 platform臋. 761 01:03:14,000 --> 01:03:18,000 - Nie by艂am taka m艂oda. - Poszed艂em j膮 poca艂owa膰... 762 01:03:18,000 --> 01:03:21,000 Wsz臋dzie fruwa艂y gumki. Uderza艂y nas po twarzach. 763 01:03:21,000 --> 01:03:25,000 - To nieprawda! - By艂o jak na ,,Szcz臋kach,,. 764 01:03:25,000 --> 01:03:29,000 - Co za pi臋kny widok! - Och. Pani Doubtfire. 765 01:03:29,000 --> 01:03:34,000 Miranda. Co za mi艂a niespodzianka, jeste艣 w domu tak wcze艣nie. 766 01:03:34,000 --> 01:03:37,000 - A kim jest tw贸j go艣膰? - To jest Stu. 767 01:03:37,000 --> 01:03:40,000 - Chcia艂 pozna膰 dzieci. - Och, doprawdy? 768 01:03:40,000 --> 01:03:44,000 To musi by膰 ta s艂ynna pani Doubtfire. 769 01:03:44,000 --> 01:03:47,000 Mi艂o mi pani膮 pozna膰. 770 01:03:47,000 --> 01:03:50,000 Tak... Miranda m贸wi o pani bez przerwy. 771 01:03:50,000 --> 01:03:53,000 - To dziwne. O tobie nigdy nie wspomnia艂a. - Nie? 772 01:03:53,000 --> 01:03:56,000 - Nie. - No c贸偶... mi艂o pani膮 pozna膰. 773 01:03:56,000 --> 01:03:59,000 - Ciebie te偶. - Tak. 774 01:03:59,000 --> 01:04:04,000 Mam w Londynie dom. Urodzi艂em si臋 tam. Z kt贸rej cz臋艣ci Anglii pani pochodzi? 775 01:04:04,000 --> 01:04:08,000 St膮d i zow膮d, z艂otko. Zmienia艂am miejsca zamieszkania. 776 01:04:08,000 --> 01:04:15,000 - Akcent jest troch臋... niewyra藕ny. - Doprawdy? Tak jak twoja opalenizna. 777 01:04:15,000 --> 01:04:19,000 Czy mo偶esz mi w czym艣 pom贸c, z艂otko? Znalaz艂am to na zewn膮trz. 778 01:04:19,000 --> 01:04:22,000 Tak. To od mojego mercedesa. 779 01:04:22,000 --> 01:04:26,000 Od twojego mercedesa? Ten du偶y, drogi samoch贸d nale偶y do ciebie? 780 01:04:26,000 --> 01:04:30,000 Ojej. Podobno m臋偶czyzna, kt贸ry kupuje du偶y samoch贸d, 781 01:04:30,000 --> 01:04:33,000 rekompensuje sobie tym ma艂e genitalia. 782 01:04:33,000 --> 01:04:37,000 Ale nie w twoim przypadku, bo widz臋, 偶e z ciebie du偶y ch艂opiec, prawda? 783 01:04:37,000 --> 01:04:40,000 - Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰. - Ciebie te偶, z艂otko. 784 01:04:40,000 --> 01:04:45,000 - Czy mog艂abym z pani膮 porozmawia膰? - Ach, oczywi艣cie, z艂otko. 785 01:04:45,000 --> 01:04:48,000 Czy zosta艂aby pani dzi艣 z dzie膰mi troch臋 d艂u偶ej? 786 01:04:48,000 --> 01:04:52,000 Stu. Brzmi bardziej jak g臋sta zupa ni偶 jak imi臋. 787 01:04:52,000 --> 01:04:55,000 To zdrobnienie od Stuarta. 788 01:04:55,000 --> 01:04:58,000 - Tak? - Jest moim klientem. I przyjacielem. 789 01:04:58,000 --> 01:05:00,000 - By艂 przyjacielem. I jest. - Wi臋c kim jest? 790 01:05:00,000 --> 01:05:03,000 - Nie wiem, co si臋 dzieje. - O co chodzi, z艂otko? 791 01:05:03,000 --> 01:05:06,000 - Czy偶 on nie jest wspania艂y? - Tak jakby, z艂otko. 792 01:05:06,000 --> 01:05:09,000 Je偶eli lubisz ten typ osch艂ych przystojniak贸w. 793 01:05:09,000 --> 01:05:12,000 Osobi艣cie wol臋 niskich, w艂ochatych i 艣miesznych. 794 01:05:12,000 --> 01:05:15,000 Zaprasza mnie tylko na drinka. 795 01:05:15,000 --> 01:05:19,000 - Brzmi niewinnie, nie uwa偶a pani? - Ale偶 sk膮d, z艂otko. 796 01:05:19,000 --> 01:05:23,000 - Oni zawsze maj膮 ukryte zamiary. - Tu chodzi g艂贸wnie o sprawy zawodowe. 797 01:05:23,000 --> 01:05:26,000 Zam贸wi臋 wod臋 gazowan膮 i przejrzymy pr贸bki tapet. 798 01:05:26,000 --> 01:05:30,000 Droga Mirando. Przejrzyj na oczy, z艂otko. 799 01:05:30,000 --> 01:05:32,000 Nie dostrzegasz po偶膮dania w oczach tego m臋偶czyzny? 800 01:05:32,000 --> 01:05:35,000 Jest jeszcze za wcze艣nie. 801 01:05:35,000 --> 01:05:38,000 Musisz och艂on膮膰 po rozwodzie. 802 01:05:38,000 --> 01:05:43,000 Pozw贸l ostygn膮膰 po艣cieli, zanim wprowadzisz do niej kogo艣 innego. 803 01:05:43,000 --> 01:05:45,000 Czy mog臋 pani zada膰 pytanie? 804 01:05:45,000 --> 01:05:48,000 Oczywi艣cie, z艂otko. 805 01:05:48,000 --> 01:05:50,000 Jak d艂ugo po odej艣ciu pana Doubtfire... 806 01:05:50,000 --> 01:05:52,000 Winstona. 807 01:05:52,000 --> 01:05:58,000 ..poczu艂a pani po偶膮danie... 808 01:05:58,000 --> 01:06:00,000 Nigdy. 809 01:06:00,000 --> 01:06:02,000 Ju偶 nigdy. 810 01:06:02,000 --> 01:06:06,000 Kiedy zabraknie ojca twoich dzieci, 811 01:06:06,000 --> 01:06:10,000 jedynym rozwi膮zaniem jest 偶ycie w ca艂kowitym celibacie. 812 01:06:10,000 --> 01:06:12,000 - W celibacie? - Tak. 813 01:06:12,000 --> 01:06:16,000 A jak pogwa艂cisz t臋 zasad臋, niech ci niebiosa b臋d膮艂askawe. 814 01:06:16,000 --> 01:06:19,000 Powodzenia. 815 01:06:19,000 --> 01:06:26,000 Dzi臋kuj臋. 816 01:06:26,000 --> 01:06:38,000 Przeliteruj ,,przewaga,,. 817 01:06:38,000 --> 01:06:48,000 Brawo. ,,Dyskryminowa膰,,. 818 01:06:48,000 --> 01:06:54,000 Bardzo dobrze. Wybacz mi na chwil臋. G艂os natury. 819 01:06:54,000 --> 01:07:19,000 Popatrz na te. Zaraz wracam. 820 01:07:19,000 --> 01:07:22,000 - O, Bo偶e. - O, Bo偶e! 821 01:07:22,000 --> 01:07:25,000 - O, m贸j Bo偶e! - Chris! Zaczekaj! 822 01:07:25,000 --> 01:07:27,000 Lydia! Musimy wezwa膰 gliny! 823 01:07:27,000 --> 01:07:30,000 - Musimy zadzwoni膰 pod 911! - Dlaczego? 824 01:07:30,000 --> 01:07:33,000 Pani Doubtfire. On to ona, ona... on...! 825 01:07:33,000 --> 01:07:35,000 Co?! 826 01:07:35,000 --> 01:07:38,000 - On jest p贸艂 m臋偶czyzn膮, p贸艂 kobiet膮! - Co?! 827 01:07:38,000 --> 01:07:43,000 - No dobrze. Uspok贸jcie si臋. - St贸j! Albo oberwiesz! 828 01:07:43,000 --> 01:07:45,000 - Po jajach! - Tak! 829 01:07:45,000 --> 01:07:48,000 - Ona je ma? - Ma wszystko. 830 01:07:48,000 --> 01:07:50,000 Dobrze. Pos艂uchajcie. 831 01:07:50,000 --> 01:07:52,000 Nie jestem... osob膮, za kt贸r膮 mnie uwa偶acie. 832 01:07:52,000 --> 01:08:00,000 - G贸wno prawda! - Uwa偶aj, co m贸wisz, m艂ody cz艂owieku! 833 01:08:00,000 --> 01:08:05,000 O, m贸j Bo偶e. 834 01:08:05,000 --> 01:08:08,000 - Tata? - Tak. 835 01:08:08,000 --> 01:08:13,000 - Tata? - Tak, skarbie. 836 01:08:13,000 --> 01:08:16,000 Nie lubisz chyba nosi膰 tych rzeczy, co? 837 01:08:16,000 --> 01:08:19,000 Cz臋艣膰 z nich jest wygodna... Nie! 838 01:08:19,000 --> 01:08:24,000 To cholerna mord臋ga. To nie jest 偶ycie. To tylko praca. 839 01:08:24,000 --> 01:08:28,000 Nie chodz臋 po pracy do bar贸w dla staruszek, czy co艣 takiego. 840 01:08:28,000 --> 01:08:30,000 To jedyny spos贸b, abym m贸g艂 was codziennie widywa膰. 841 01:08:30,000 --> 01:08:40,000 - Kto to zrobi艂? - Wujek Frank i ciocia Jack. 842 01:08:40,000 --> 01:08:43,000 To naprawd臋 ty. 843 01:08:43,000 --> 01:08:47,000 Tak. 844 01:08:47,000 --> 01:08:53,000 To tylko maska. A to kombinezon. Nie przeszed艂em 偶adnych operacji. 845 01:08:53,000 --> 01:08:55,000 - Dobra robota. - Tak. 846 01:08:55,000 --> 01:08:59,000 Cze艣膰. 847 01:08:59,000 --> 01:09:02,000 - Przepraszam, 偶e ci臋 przestraszy艂em. Chod藕, Chris. - Nie. W porz膮dku. 848 01:09:02,000 --> 01:09:07,000 Rozumiem. Ja tylko... nie chc臋 ci臋 obejmowa膰. 849 01:09:07,000 --> 01:09:10,000 - Jeszcze nie teraz. - Nie ma sprawy. To m臋ska rzecz. 850 01:09:10,000 --> 01:09:12,000 Tak. 851 01:09:12,000 --> 01:09:17,000 Nie mo偶ecie o tym powiedzie膰 mamie, zgoda? 852 01:09:17,000 --> 01:09:22,000 Bo jak si臋 dowie, b臋d臋 was m贸g艂 ogl膮da膰 tylko przez kratki. 853 01:09:22,000 --> 01:09:25,000 Nie mo偶emy te偶 powiedzie膰 Nattie, bo by mnie wyda艂a. 854 01:09:25,000 --> 01:09:29,000 Musicie obieca膰, 偶e to zostanie mi臋dzy nami. Zgoda? 855 01:09:29,000 --> 01:09:34,000 - Obiecujecie? - Tak. 856 01:09:34,000 --> 01:09:37,000 Nie b贸j si臋. 857 01:09:37,000 --> 01:09:42,000 Dobrze? To nasz ma艂y sekret. 858 01:09:42,000 --> 01:09:44,000 Dobrze? To nasz ma艂y sekret. 859 01:09:44,000 --> 01:09:48,000 Wi臋kszo艣膰 dinozaur贸w by艂a ro艣lino偶erna. 860 01:09:48,000 --> 01:09:52,000 Ale ten oto Tyrannosaurus rex 861 01:09:52,000 --> 01:10:01,000 jest mi臋so偶erny. 862 01:10:01,000 --> 01:10:07,000 Podobna do jaszczurki Saurischia 863 01:10:07,000 --> 01:10:10,000 i ptakokszta艂tna 864 01:10:10,000 --> 01:10:19,000 Ornithischia. 865 01:10:19,000 --> 01:10:22,000 A teraz przeniesiemy si臋 tam, 866 01:10:22,000 --> 01:10:24,000 gdzie 偶aden cz艂owiek nigdy nie by艂. 867 01:10:24,000 --> 01:10:28,000 O, nie. 868 01:10:28,000 --> 01:10:30,000 Kt贸ry z nich to dinozaur? 869 01:10:30,000 --> 01:10:37,000 - Chyba ten w 艣rodku. - Myli si臋 pan. Dinozaury wygin臋艂y. 870 01:10:37,000 --> 01:10:41,000 呕e te偶 jeszcze katuj膮tym dzieci. To ob艂臋d. 871 01:10:41,000 --> 01:10:47,000 Trzeba wstawi膰 dementi: ,,Ogl膮daj膮c program, od艂贸偶 ostre narz臋dzia,,. 872 01:10:47,000 --> 01:10:49,000 To niesamowite. 873 01:10:49,000 --> 01:10:53,000 Ten facet usypia艂 i mnie, kiedy by艂em dzieckiem. To niewiarygodne. 874 01:10:53,000 --> 01:10:59,000 Jest jak flaki z olejem. Pan Rogers wygl膮da przy nim jak Mick Jagger. 875 01:10:59,000 --> 01:11:03,000 Co za idiota trzyma艂 tego go艣cia na antenie przez 25 lat? 876 01:11:03,000 --> 01:11:07,000 Ja. 877 01:11:07,000 --> 01:11:09,000 Pan? 878 01:11:09,000 --> 01:11:12,000 Jonathan Lundy. 879 01:11:12,000 --> 01:11:16,000 Jonathan Lundy, dyrektor naczelny, w艂a艣ciciel? 880 01:11:16,000 --> 01:11:20,000 Daniel Hillard, by艂y pracownik. 881 01:11:20,000 --> 01:11:22,000 Mo偶e. 882 01:11:22,000 --> 01:11:25,000 To zabawne. 883 01:11:25,000 --> 01:11:27,000 Nie chcia艂em krytykowa膰. Ja tylko... 884 01:11:27,000 --> 01:11:30,000 - Czasem miewam... - Krytykuj, ile chcesz. To okropny program. 885 01:11:30,000 --> 01:11:35,000 Chc臋 go skasowa膰. Cierpi na tym ca艂y popo艂udniowy rozk艂ad. Ju偶 go nie ma. 886 01:11:35,000 --> 01:11:37,000 Wie pan, co by trzeba zrobi膰? 887 01:11:37,000 --> 01:11:40,000 Zacz膮膰 od pocz膮tku. Doda膰... muzyczn膮 opraw臋. 888 01:11:40,000 --> 01:11:45,000 - Ma艂y tyranozaur wychodzi... - Hillard, rusz ty艂ek. 889 01:11:45,000 --> 01:11:49,000 Ta partia materia艂u ma zd膮偶y膰 na lot do LA o sz贸stej. 890 01:11:49,000 --> 01:11:52,000 Tony, to jest pan Lundy. 891 01:11:52,000 --> 01:11:55,000 - On mnie zna. - Tak. 892 01:11:55,000 --> 01:11:59,000 Czy chcia艂 pan kiedy艣 zatrzyma膰 dany moment pa艅skiego dnia, 893 01:11:59,000 --> 01:12:29,000 spojrze膰 na niego i powiedzie膰: ,,To nie jest moje 偶ycie,,? 894 01:12:29,000 --> 01:12:32,000 Miranda. Co robisz w domu tak wcze艣nie? 895 01:12:32,000 --> 01:12:34,000 Mia艂am um贸wione spotkanie. Och, dzi臋kuj臋! 896 01:12:34,000 --> 01:12:38,000 Z urz臋dnikiem s膮dowym. Z pani膮 Sellner. 897 01:12:38,000 --> 01:12:41,000 - Nie chce mi si臋 wierzy膰. - W co, z艂otko? 898 01:12:41,000 --> 01:12:46,000 Podobno Daniel mieszka z kobiet膮, kt贸ra udaje jego siostr臋! 899 01:12:46,000 --> 01:12:52,000 - Ale on nie ma siostry. - Pani Sellner pewnie si臋 myli. 900 01:12:52,000 --> 01:12:56,000 Pracuje dla opieki spo艂ecznej. 901 01:12:56,000 --> 01:13:00,000 Poza tym, kto by m贸g艂 zaj膮膰 twoje miejsce? 902 01:13:00,000 --> 01:13:02,000 W tak kr贸tkim czasie. Doprawdy! 903 01:13:02,000 --> 01:13:07,000 Podobno jest starsza i wielce nieatrakcyjna. 904 01:13:07,000 --> 01:13:11,000 Doprawdy? 905 01:13:11,000 --> 01:13:14,000 Pani Doubtfire. 906 01:13:14,000 --> 01:13:18,000 - Tak? - Czy pani i pan Doubtfire... 907 01:13:18,000 --> 01:13:24,000 - Musieli艣cie mie膰 problemy. - Ka偶de ma艂偶e艅stwo przez nie przechodzi. 908 01:13:24,000 --> 01:13:28,000 Ale ja zawsze powtarzam: z艂e chwile mijaj膮, 909 01:13:28,000 --> 01:13:31,000 a dobre zapadaj膮w pami臋膰. 910 01:13:31,000 --> 01:13:37,000 - Tak. Przepraszam. - Nic nie szkodzi. 911 01:13:37,000 --> 01:13:42,000 To zimne mi臋so przypomina mi Winstona. Pok贸j jego duszy. 912 01:13:42,000 --> 01:13:46,000 Kiedy on... odszed艂? 913 01:13:46,000 --> 01:13:49,000 W listopadzie minie osiem lat, z艂otko. 914 01:13:49,000 --> 01:13:51,000 Jak to si臋 sta艂o? 915 01:13:51,000 --> 01:13:55,000 - Lubi艂 sobie wypi膰. - Aha. 916 01:13:55,000 --> 01:13:58,000 - Alkohol go zabi艂. - To straszne. 917 01:13:58,000 --> 01:14:02,000 - By艂 alkoholikiem? - Nie. Potr膮ci艂a go cysterna z piwem. 918 01:14:02,000 --> 01:14:05,000 Faktycznie zabi艂 go alkohol. 919 01:14:05,000 --> 01:14:12,000 - Co za tragedia! - Tak. 920 01:14:12,000 --> 01:14:17,000 Ale tak naprawd臋 by艂 dobrym cz艂owiekiem. 921 01:14:17,000 --> 01:14:19,000 Pok贸j jego duszy. 922 01:14:19,000 --> 01:14:22,000 I pomimo wielu wad, jakie mia艂, z艂otko, 923 01:14:22,000 --> 01:14:26,000 ja zawsze powtarzam: m膮偶 z wadami jest lepszy ni偶 偶aden. 924 01:14:26,000 --> 01:14:31,000 - Po co mi m膮偶, kiedy mam pani膮? - Chyba tak nie my艣lisz, z艂otko? 925 01:14:31,000 --> 01:14:34,000 - No c贸偶... - Och, to takie mi艂e! 926 01:14:34,000 --> 01:14:38,000 Nawet sobie pani nie wyobra偶a, co znaczy艂o by膰 偶on膮 Daniela. 927 01:14:38,000 --> 01:14:43,000 Opowiedz mi. Co by艂o takiego strasznego w cz艂owieku, z kt贸rym 偶y艂a艣 14 lat? 928 01:14:43,000 --> 01:14:44,000 Na pocz膮tku, nic. 929 01:14:44,000 --> 01:14:48,000 By艂 taki... romantyczny. 930 01:14:48,000 --> 01:14:50,000 - Nami臋tny. - Doprawdy? 931 01:14:50,000 --> 01:14:53,000 Wychodzi na to, 偶e to prawdziwy ogier. 932 01:14:53,000 --> 01:14:57,000 Mam nadziej臋, 偶e nie we藕miesz mi tego za z艂e, ale... 933 01:14:57,000 --> 01:15:01,000 Jaki on by艂... no wiesz... na skali od 1 do 10? 934 01:15:01,000 --> 01:15:05,000 No c贸偶. Ta cz臋艣膰 by艂a zawsze... 935 01:15:05,000 --> 01:15:07,000 w porz膮dku. 936 01:15:07,000 --> 01:15:09,000 Tylko w porz膮dku? 937 01:15:09,000 --> 01:15:14,000 W por贸wnaniu do biednego Winstona by艂 pewnie Casanov膮. 938 01:15:14,000 --> 01:15:16,000 - Co by艂o z艂ego z Winstonem? - Ojej. 939 01:15:16,000 --> 01:15:24,000 W jego poj臋ciu gra wst臋pna to: ,,Effie, przygotuj si臋,,. 940 01:15:24,000 --> 01:15:27,000 Oczarowa艂y mnie jego spontaniczno艣膰 i energia. 941 01:15:27,000 --> 01:15:29,000 Doprawdy? 942 01:15:29,000 --> 01:15:34,000 Moi pozostali znajomi byli skrupulatni, zorganizowani. 943 01:15:34,000 --> 01:15:36,000 Chyba tak jak ja. 944 01:15:36,000 --> 01:15:41,000 A Daniel by艂 tak cudownie inny. I zabawny. Zawsze mnie roz艣miesza艂. 945 01:15:41,000 --> 01:15:46,000 Zawsze powtarzam: kluczem do solidnego ma艂偶e艅stwa jest 艣miech. 946 01:15:46,000 --> 01:15:49,000 Ale po paru latach wszystko przesta艂o by膰 艣mieszne. 947 01:15:49,000 --> 01:15:53,000 - Dlaczego? - Ca艂y czas pracowa艂am. 948 01:15:53,000 --> 01:15:58,000 A on ci膮gle zmienia艂 prac臋. Rzadko widywa艂am dzieci. 949 01:15:58,000 --> 01:16:01,000 Kiedy wraca艂am wcze艣niej, aby z nimi poby膰, zawsze by艂o co艣 nie tak. 950 01:16:01,000 --> 01:16:06,000 Dom by艂 jak po spaleniu, a ja musia艂am go sprz膮ta膰. 951 01:16:06,000 --> 01:16:13,000 Nigdy o tym nie wiedzia艂, ale wiele nocy... p艂aka艂am w poduszk臋. 952 01:16:13,000 --> 01:16:16,000 Naprawd臋? 953 01:16:16,000 --> 01:16:21,000 Nie lubi艂am osoby, kt贸r膮 by艂am, kiedy byli艣my razem. 954 01:16:21,000 --> 01:16:25,000 Zmieni艂abym si臋 w okropn膮 kobiet臋. 955 01:16:25,000 --> 01:16:30,000 Nie chcia艂am, aby moje dzieci dorasta艂y z tak膮 matk膮. 956 01:16:30,000 --> 01:16:33,000 Kiedy nie jestem z Danielem, jestem lepsz膮 osob膮. 957 01:16:33,000 --> 01:16:39,000 I... za艂o偶臋 si臋, 偶e jemu te偶 to s艂u偶y. 958 01:16:39,000 --> 01:16:41,000 No c贸偶, nigdy nic... 959 01:16:41,000 --> 01:16:48,000 To znaczy... Czy powiedzia艂a艣 mu o tym, z艂otko? 960 01:16:48,000 --> 01:16:57,000 Daniel nie lubi艂 rozmawia膰 na powa偶ne tematy. 961 01:16:57,000 --> 01:17:04,000 S膮dzi艂am kiedy艣, 偶e Daniel potrafi wszystko. Opr贸cz bycia powa偶nym. 962 01:17:04,000 --> 01:17:14,000 Ja z kolei by艂am powa偶na za wszystkich. 963 01:17:14,000 --> 01:17:30,000 Ja z kolei by艂am powa偶na za wszystkich. 964 01:17:30,000 --> 01:17:34,000 - Ale tu fajnie! - Co za ekskluzywne miejsce! 965 01:17:34,000 --> 01:17:40,000 Przed wej艣ciem do basenu sprawdzaj膮 pewnie stan konta. 966 01:17:40,000 --> 01:17:43,000 - Niesamowite! - Och, Nattie. 967 01:17:43,000 --> 01:17:47,000 Nie ma tu ani jednego naturalnego cia艂a. Sp贸jrzcie tylko. 968 01:17:47,000 --> 01:17:50,000 - Lydio... - Widz臋 Stu! 969 01:17:50,000 --> 01:17:53,000 Gdzie? Och. Na trampolinie. 970 01:17:53,000 --> 01:17:55,000 Czy偶 nie jest wspaniale zbudowany? 971 01:17:55,000 --> 01:18:10,000 Sp贸jrz, Nattie. To efekt odsysania t艂uszczu. 972 01:18:10,000 --> 01:18:13,000 Uderzy艂 w wod臋 z tak膮 si艂膮, mam nadziej臋, 偶e niczego nie straci艂. 973 01:18:13,000 --> 01:18:16,000 - Chod藕my si臋 przywita膰. - O tak, prosz臋. 974 01:18:16,000 --> 01:18:26,000 - To miejsce jest niesamowite. - Osza艂amiaj膮ce. 975 01:18:26,000 --> 01:18:29,000 - Cze艣膰! Wygl膮dasz wspaniale! - Cze艣膰. 976 01:18:29,000 --> 01:18:31,000 Tak si臋 ciesz臋, 偶e przyszli艣cie. 977 01:18:31,000 --> 01:18:36,000 - Woda jest chyba bardzo zimna. - Tak, no c贸偶... 978 01:18:36,000 --> 01:18:40,000 Masz inny brzuch ni偶 m贸j tatu艣. 979 01:18:40,000 --> 01:18:45,000 Och, Nattie! Nie ka偶dy ma swego prywatnego trenera. 980 01:18:45,000 --> 01:18:48,000 - Macie kostiumy? ldziecie do wody? - By艂oby super! 981 01:18:48,000 --> 01:18:53,000 - To dobrze! A pani, pani Doubtfire? - Och, ty niegodziwy m臋偶czyzno! 982 01:18:53,000 --> 01:18:56,000 Czy偶 nie ma tu do艣膰 cia艂, kt贸rymi mo偶na nacieszy膰 wzrok? 983 01:18:56,000 --> 01:19:01,000 - Ale偶 prosz臋 si臋 nie kr臋powa膰. - Nie, po艂owy wieloryb贸w s膮 zakazane. 984 01:19:01,000 --> 01:19:04,000 - To by艂oby jak scena z Titanica. - Prosz臋, pani Doubtfire. 985 01:19:04,000 --> 01:19:08,000 Och, nie. ld藕cie. Ja posiedz臋 na s艂o艅cu i spal臋 si臋 na raka. 986 01:19:08,000 --> 01:19:11,000 Nie mo偶na chyba dosta膰 udaru dwa razy w jednym roku? 987 01:19:11,000 --> 01:19:14,000 Dobrze. Chod藕cie, dzieci. Czas na p艂ywanie. 988 01:19:14,000 --> 01:19:17,000 - ld藕, z艂otko. Nie martw si臋 o mnie. - Ja wszystko funduj臋. 989 01:19:17,000 --> 01:19:20,000 - Prosz臋 zamawia膰, co pani chce. - Dzi臋kuj臋, z艂otko. 990 01:19:20,000 --> 01:19:24,000 Dotknij mnie jeszcze raz, to ci臋 utopi臋, gnoju. 991 01:19:24,000 --> 01:19:32,000 Ja tu posiedz臋 i popatrz臋, jak wkraczasz w 偶ycie mojej rodziny. 992 01:19:32,000 --> 01:20:05,000 O, Bo偶e. Co ja tu robi臋? To wykracza poza obsesj臋. 993 01:20:05,000 --> 01:20:08,000 - Wszystko w porz膮dku? - Fantastycznie, psia ma膰. 994 01:20:08,000 --> 01:20:10,000 - Jeszcze jedno. - Oczywi艣cie. 995 01:20:10,000 --> 01:20:22,000 艢wietnie. 996 01:20:22,000 --> 01:20:34,000 Woda z cytryn膮, prosz臋. 997 01:20:34,000 --> 01:20:46,000 - Na moje konto. - Nie, dzi臋kuj臋. 998 01:20:46,000 --> 01:20:49,000 Cztery mro偶one herbaty, Todd. 999 01:20:49,000 --> 01:20:53,000 Czyja to dziatwa? 1000 01:20:53,000 --> 01:20:55,000 Mirandy Hillard. 1001 01:20:55,000 --> 01:21:00,000 - Mirandy Hillard? - Kobiety, z kt贸r膮 si臋 spotykam. 1002 01:21:00,000 --> 01:21:03,000 呕artujesz? Ty? Facet, kt贸ry nie chce mie膰 dzieci? 1003 01:21:03,000 --> 01:21:07,000 Nie chce mie膰 z nimi nic wsp贸lnego? Nie um贸wi si臋 z dzieciat膮 kobiet膮? 1004 01:21:07,000 --> 01:21:09,000 Ludzie si臋 zmieniaj膮, Ron. 1005 01:21:09,000 --> 01:21:13,000 Zbli偶am si臋 do czterdziestki. Nie chc臋 sp臋dzi膰 reszty 偶ycia sam. 1006 01:21:13,000 --> 01:21:16,000 Ma niez艂y baga偶. Tr贸jka dzieci. 1007 01:21:16,000 --> 01:21:21,000 Tr贸jka wspania艂ych dzieci. Szalej臋 za nimi. Zw艂aszcza za ma艂膮 Natalie. 1008 01:21:21,000 --> 01:21:23,000 Jest taka s艂odziutka. 1009 01:21:23,000 --> 01:21:28,000 Dzieci w tym wieku potrzebuj膮 ojca. 1010 01:21:28,000 --> 01:21:35,000 - A co z ich prawdziwym ojcem? - Ten facet to kompletna ofiara. Cze艣膰. 1011 01:21:35,000 --> 01:21:42,000 Ofiara? Tak? 1012 01:21:42,000 --> 01:21:45,000 Och! 1013 01:21:45,000 --> 01:21:49,000 Wszystko widzia艂am! To by艂 kto艣 z kuchni. Nie da艂e艣 im napiwku? 1014 01:21:49,000 --> 01:21:53,000 Och, terrory艣ci! Rzucili granat i uciekli. 1015 01:21:53,000 --> 01:22:03,000 Zaraz ich z艂api臋. Prosz臋 si臋 nie martwi膰. 1016 01:22:03,000 --> 01:22:05,000 Szkoda tylko soku. 1017 01:22:05,000 --> 01:22:09,000 Ofiara. 1018 01:22:09,000 --> 01:22:14,000 Na co si臋 gapisz? 1019 01:22:14,000 --> 01:22:43,000 Na co si臋 gapisz? 1020 01:22:43,000 --> 01:22:45,000 Witajcie, ch艂opcy i dziewcz臋ta. 1021 01:22:45,000 --> 01:22:49,000 Porozmawiamy dzi艣 o dinozaurach. 1022 01:22:49,000 --> 01:22:55,000 Aria dla dinos贸w! 1023 01:22:55,000 --> 01:23:02,000 Przywitajcie teraz... kr贸la! 1024 01:23:02,000 --> 01:23:06,000 Jest pora obiadowa. Cze艣膰! Sk膮d jeste艣? B臋dziesz moim lunchem. 1025 01:23:06,000 --> 01:23:09,000 Dzi臋kuj臋 pi臋knie. Dzi臋kuj臋! No dobrze! 1026 01:23:09,000 --> 01:23:12,000 Panie i panowie, 艂apy do oklask贸w! 1027 01:23:12,000 --> 01:23:18,000 Powitajmy... Jamesa Brontozaura! 1028 01:23:18,000 --> 01:23:20,000 Jem le艣ne poszycie 1029 01:23:20,000 --> 01:23:23,000 Smakuje mi znakomicie 1030 01:23:23,000 --> 01:23:25,000 Mi臋so - be, w gard艂o 偶re 1031 01:23:25,000 --> 01:23:29,000 Jem le艣ne poszycie 1032 01:23:29,000 --> 01:23:32,000 Och, ratunku! Nie mog臋 tak d艂u偶ej! Wymieram! 1033 01:23:32,000 --> 01:23:38,000 Dzi臋ki, James. A teraz... czas na rapuj膮cego Raptora! 1034 01:23:38,000 --> 01:23:41,000 Jestem Raptor, goni臋, co ucieka 1035 01:23:41,000 --> 01:23:44,000 B臋d臋 zjada艂 wszystko a偶 do nadej艣cia cz艂owieka 1036 01:23:44,000 --> 01:23:48,000 Tak, tak, sp贸jrzcie, 偶yj臋 w podziemiach 1037 01:23:48,000 --> 01:23:54,000 Wr贸c臋 jako ropa po paru pokoleniach 1038 01:23:54,000 --> 01:23:57,000 lmponuj膮cy wyst臋p, panie Hillard! 1039 01:23:57,000 --> 01:24:02,000 - My艣la艂em, 偶e nikt tego nie widzi. - Ja widzia艂em. Zabawne rzeczy. 1040 01:24:02,000 --> 01:24:05,000 - Dzi臋kuj臋. - Spodoba艂oby si臋 dzieciom. 1041 01:24:05,000 --> 01:24:09,000 - To zabawa i nauka w jednym. - O to mi g艂贸wnie chodzi艂o. 1042 01:24:09,000 --> 01:24:12,000 Nie trzeba im tego upraszcza膰, tylko uatrakcyjni膰. 1043 01:24:12,000 --> 01:24:16,000 - Chcia艂bym pozna膰 wi臋cej pa艅skich pomys艂贸w. - Moich pomys艂贸w? 1044 01:24:16,000 --> 01:24:19,000 - Porozmawiamy przy kolacji? - Ojej. Dobrze. 1045 01:24:19,000 --> 01:24:24,000 W przysz艂y pi膮tek. Restauracja Bridges. Punkt si贸dma. 1046 01:24:24,000 --> 01:24:32,000 B臋d臋 tam. 1047 01:24:32,000 --> 01:24:34,000 Macie pi臋膰 minut przerwy. 1048 01:24:34,000 --> 01:24:37,000 Albo pi臋膰 milion贸w lat. Wy nie 偶yjecie. 1049 01:24:37,000 --> 01:24:40,000 Albo pi臋膰 milion贸w lat. Wy nie 偶yjecie. 1050 01:24:40,000 --> 01:24:45,000 Zjedli艣my nasz pierwszy domowy obiad. Jestem udomowiony, co? 1051 01:24:45,000 --> 01:24:49,000 - Jedzenie jest wy艣mienite, tato. - Chcesz jeszcze spaghetti? 1052 01:24:49,000 --> 01:24:52,000 - Nie, jestem pe艂ny. - Chleba czosnkowego? Sam zrobi艂em. 1053 01:24:52,000 --> 01:24:55,000 To znaczy nie zrobi艂em go sam. Odgrza艂em go. Pokroi艂em. 1054 01:24:55,000 --> 01:24:58,000 Wystarczy, tato. Dzi臋ki. 1055 01:24:58,000 --> 01:25:02,000 Mieszkanie wygl膮da 艣wietnie. Jedzenie jest wspania艂e. 1056 01:25:02,000 --> 01:25:04,000 Jestem z ciebie dumna. 1057 01:25:04,000 --> 01:25:06,000 Tak. Ja te偶. 1058 01:25:06,000 --> 01:25:11,000 Ja te偶. 1059 01:25:11,000 --> 01:25:19,000 Zaraz wracam. 1060 01:25:19,000 --> 01:25:24,000 - Dzi臋kuj臋, 偶e zapuka艂a艣. - Nie ma sprawy. 1061 01:25:24,000 --> 01:25:26,000 Prosz臋, prosz臋! 1062 01:25:26,000 --> 01:25:29,000 Widz臋, 偶e zatrudni艂e艣 kogo艣 do sprz膮tania. 1063 01:25:29,000 --> 01:25:32,000 Nie. 1064 01:25:32,000 --> 01:25:35,000 - Cze艣膰, gromadko. - Cze艣膰, mamo. 1065 01:25:35,000 --> 01:25:39,000 - S膮 gotowi? - Nie. Nie jedli jeszcze deseru. 1066 01:25:39,000 --> 01:25:42,000 - Ugotowa艂e艣 obiad? - Tak. Gotuj臋, piek臋, ceruj臋. 1067 01:25:42,000 --> 01:25:45,000 A wszystko dzi臋ki domowemu kursowi Amisz贸w. 1068 01:25:45,000 --> 01:25:48,000 - Jestem pod wra偶eniem. - Naprawd臋? 1069 01:25:48,000 --> 01:25:52,000 Daj mi jeszcze jedn膮 szans臋. Pozw贸l mi mie膰 dzieci po szkole. 1070 01:25:52,000 --> 01:25:57,000 - Nie mog臋 zwolni膰 pani Doubtfire. Jest wspania艂a. - Dlaczego nie? 1071 01:25:57,000 --> 01:25:59,000 Ona jest najlepsz膮 rzecz膮, jaka si臋 nam przytrafi艂a. 1072 01:25:59,000 --> 01:26:04,000 Dzieciom idzie lepiej w szkole. Chris zdaje ka偶dy przedmiot. 1073 01:26:04,000 --> 01:26:11,000 Ja przychodz臋 wcze艣niej do domu, 偶eby z nimi by膰. 艢wietnie nam idzie. 1074 01:26:11,000 --> 01:26:14,000 To musi by膰 wyj膮tkowa kobieta. A偶 trudno w to uwierzy膰. 1075 01:26:14,000 --> 01:26:24,000 Bo jest. 1076 01:26:24,000 --> 01:26:27,000 - Mnie si臋 podoba ta czarna. - Mnie te偶. 1077 01:26:27,000 --> 01:26:29,000 Sama nie wiem. W艂a艣ciwie... pani Doubtfire! 1078 01:26:29,000 --> 01:26:32,000 - Tak? - Potrzebna nam kobieca opinia. 1079 01:26:32,000 --> 01:26:34,000 Och! Ch臋tnie s艂u偶臋. 1080 01:26:34,000 --> 01:26:37,000 - Kt贸ra? - Co to za okazja? 1081 01:26:37,000 --> 01:26:40,000 Moje urodziny. 1082 01:26:40,000 --> 01:26:44,000 Stu zabiera mnie na obiad. 1083 01:26:44,000 --> 01:26:46,000 呕adna. 1084 01:26:46,000 --> 01:26:49,000 S膮 zbyt wymowne, z艂otko. Obie a偶 krzycz膮: ,,nierz膮dnica,,. 1085 01:26:49,000 --> 01:26:52,000 Czerwony jest kolorem ulicznic. 1086 01:26:52,000 --> 01:26:56,000 A czarna jest za kr贸tka. Mam nadziej臋, 偶e wydepilowa艂a艣 nogi. 1087 01:26:56,000 --> 01:26:58,000 Obie zdaj膮 si臋 m贸wi膰: ,,jestem 艂atwa,,. 1088 01:26:58,000 --> 01:27:02,000 Na pierwszej randce trzeba by膰 jak Kilimand偶aro - niedost臋pn膮. 1089 01:27:02,000 --> 01:27:06,000 Po co kupowa膰 krow臋, kiedy mo偶na mie膰 mleko za darmo? 1090 01:27:06,000 --> 01:27:09,000 Nie, znajd藕my co艣 bardziej stosownego. 1091 01:27:09,000 --> 01:27:12,000 Co艣 troch臋 mniej tandetnego. 1092 01:27:12,000 --> 01:27:14,000 Popatrzmy, co tu mamy. 1093 01:27:14,000 --> 01:27:17,000 Co powiesz na t臋 sukienk臋? Gustowna, elegancka... 1094 01:27:17,000 --> 01:27:20,000 Nie s膮dzisz? 1095 01:27:20,000 --> 01:27:24,000 I stara. Mia艂am j膮 na sobie na pogrzebie mojej ciotki w 1976 r. 1096 01:27:24,000 --> 01:27:27,000 Klasyka nie umiera, z艂otko. Nale偶y j膮tylko wskrzesi膰. 1097 01:27:27,000 --> 01:27:30,000 Powinny艣my zapyta膰 dzieci. Co my艣licie? 1098 01:27:30,000 --> 01:27:36,000 - Ja wybra艂abym t膮 kr贸tk膮, czarn膮. - Tak. Jest najfajniejsza. 1099 01:27:36,000 --> 01:27:37,000 Widzi pani? Zgadzam si臋. 1100 01:27:37,000 --> 01:27:41,000 Dobrze. Pytasz o moj膮 opini臋, a potem si臋 z ni膮 nie liczysz. 1101 01:27:41,000 --> 01:27:46,000 - Nie odpowiadam za twoj膮 cnot臋. - B臋dzie tam pani, aby j膮 ochrania膰. 1102 01:27:46,000 --> 01:27:51,000 - Stu zaprosi艂 r贸wnie偶 pani膮 i dzieci. - Jedna, wielka, szcz臋艣liwa rodzina. 1103 01:27:51,000 --> 01:27:55,000 Nie przegapi艂abym tego za skarby 艣wiata! B臋dzie niez艂a zabawa! 1104 01:27:55,000 --> 01:27:59,000 - Tak si臋 ciesz臋. - Kiedy ma si臋 odby膰 ten czaruj膮cy wiecz贸r? 1105 01:27:59,000 --> 01:28:02,000 W pi膮tek wieczorem, o si贸dmej. 1106 01:28:02,000 --> 01:28:07,000 - W ten pi膮tek o si贸dmej? - Tak. W mojej ulubionej restauracji. W Bridges. 1107 01:28:07,000 --> 01:28:09,000 - W Bridges? - Tak. 1108 01:28:09,000 --> 01:28:11,000 - W pi膮tek o si贸dmej. - W Bridges. 1109 01:28:11,000 --> 01:28:14,000 Przepraszam. 1110 01:28:14,000 --> 01:28:16,000 - W Bridges? - Tak! W Bridges. 1111 01:28:16,000 --> 01:28:21,000 - W restauracji Bridges? - W pi膮tek o si贸dmej. 1112 01:28:21,000 --> 01:28:25,000 - Nie mog臋. Gram w bingo, z艂otko. - Prosz臋 to odwo艂a膰. 1113 01:28:25,000 --> 01:28:28,000 Nie mog臋. Jest akurat moja kolej wyci膮ga膰 kulki. 1114 01:28:28,000 --> 01:28:31,000 - Prosz臋 do nas do艂膮czy膰. - Nie pro艣 mnie o to, z艂otko. 1115 01:28:31,000 --> 01:28:33,000 Nie mog臋 艣wi臋towa膰 urodzin bez pani. 1116 01:28:33,000 --> 01:28:37,000 Bardzo nam zale偶y, 偶eby pani tam by艂a. Jest pani cz臋艣ci膮 rodziny. 1117 01:28:37,000 --> 01:28:42,000 Nie mog臋 obchodzi膰 urodzin bez pani. Znaczy艂oby to dla nas tak wiele. 1118 01:28:42,000 --> 01:28:49,000 Prosz臋 nam obieca膰, 偶e pani przyjdzie. Musi pani. 1119 01:28:49,000 --> 01:28:53,000 Kt贸偶 m贸g艂by si臋 oprze膰 tej ma艂ej twarzyczce? 1120 01:28:53,000 --> 01:28:56,000 - Obiecuj臋. - Dzi臋kuj臋! 1121 01:28:56,000 --> 01:28:59,000 Dzi臋kuj臋, z艂otko. 1122 01:28:59,000 --> 01:29:01,000 - Dobrze si臋 pani czuje? - Tak. 1123 01:29:01,000 --> 01:29:03,000 Zaraz sprawdz臋... Nic. 1124 01:29:03,000 --> 01:29:06,000 - Mo偶e co艣 w maju? - Niestety nie. 1125 01:29:06,000 --> 01:29:08,000 Nie wygl膮da to dobrze. 1126 01:29:08,000 --> 01:29:13,000 Przykro mi. Pan Lundy jest zaj臋ty przez kolejne dwa miesi膮ce. 1127 01:29:13,000 --> 01:29:16,000 - Dostosuj臋 si臋 do ka偶dego terminu. - Przykro mi. Nic na to nie poradz臋. 1128 01:29:16,000 --> 01:29:19,000 Prosz臋. Nie mog臋 odwo艂a膰 tego spotkania. To wielka szansa. 1129 01:29:19,000 --> 01:29:26,000 To niech pan nie odwo艂uje. 1130 01:29:26,000 --> 01:29:28,000 Dzi臋kuj臋. 1131 01:29:28,000 --> 01:29:43,000 Dzi臋kuj臋. 1132 01:29:43,000 --> 01:29:46,000 - Chod藕, Nattie. - Cze艣膰, kochanie! 1133 01:29:46,000 --> 01:29:49,000 - Czy nie powinna艣 zakry膰 ramion? - Nie! Dzi臋kuj臋. 1134 01:29:49,000 --> 01:29:51,000 - Dobry wiecz贸r, panie Lundy. - Dobry wiecz贸r. 1135 01:29:51,000 --> 01:29:56,000 O, Bo偶e. Zaczyna si臋. 1136 01:29:56,000 --> 01:29:58,000 - Wygl膮da pani wspaniale. - Dzi臋kuj臋. 1137 01:29:58,000 --> 01:30:05,000 Chod藕my. Mam nadziej臋, 偶e jeste艣cie g艂odni. 1138 01:30:05,000 --> 01:30:10,000 - Dobry wiecz贸r, panie Lundy. - Czy m贸j go艣膰 ju偶 przyby艂? 1139 01:30:10,000 --> 01:30:11,000 Nie, jeszcze nie. Przykro mi. 1140 01:30:11,000 --> 01:30:15,000 Ale mo偶emy ju偶 pana posadzi膰. Dla pal膮cych czy niepal膮cych? 1141 01:30:15,000 --> 01:30:17,000 Dla niepal膮cych, prosz臋. 1142 01:30:17,000 --> 01:30:22,000 - Tanya pana zaprowadzi. Stolik 15. - T臋dy, prosz臋. 1143 01:30:22,000 --> 01:30:26,000 - Rezerwacja na nazwisko Dunmeyer. - Ju偶 sprawdzam. 1144 01:30:26,000 --> 01:30:28,000 - Dla pal膮cych czy niepal膮cych? - Dla niepal膮cych. 1145 01:30:28,000 --> 01:30:31,000 - Dla pal膮cych! - Pani Doubtfire, pani nie pali. 1146 01:30:31,000 --> 01:30:34,000 Nie, nie pal臋. Ale pali艂am. 1147 01:30:34,000 --> 01:30:39,000 Najlepszym sposobem na niepalenie jest przebywanie w艣r贸d pal膮cych. 1148 01:30:39,000 --> 01:30:44,000 Odrobina nikotyny od czasu do czasu uspokaja moje sko艂atane nerwy. 1149 01:30:44,000 --> 01:30:48,000 Wiem, ty dbasz o zdrowie. Dzi臋kuj臋 za pr贸b臋 odwiedzenia mnie od z艂ego. 1150 01:30:48,000 --> 01:30:51,000 - Dla pal膮cych. - Dobrze. Stolik 39. 1151 01:30:51,000 --> 01:30:55,000 - Prosz臋 za mn膮. - 39! Niemal m贸j wiek! Jest pan anio艂em. 1152 01:30:55,000 --> 01:31:08,000 Dzi臋kuj臋 za uhonorowanie 偶yczenia staruszki. 1153 01:31:08,000 --> 01:31:12,000 - Ju偶 jest wkurzony. - Pani Doubtfire? 1154 01:31:12,000 --> 01:31:17,000 - Zechce pani do nas do艂膮czy膰? - My艣la艂am, 偶e to Clint Eastwood. 1155 01:31:17,000 --> 01:31:20,000 To by by艂a pe艂nia szcz臋艣cia! Jest taki m臋ski. 1156 01:31:20,000 --> 01:31:24,000 Wybaczysz mi na chwil臋, z艂otko? Musz臋 odda膰 szal do szatni. 1157 01:31:24,000 --> 01:31:28,000 - Ja to mog臋 zrobi膰. - Och, nie trzeba. Sama sobie... 1158 01:31:28,000 --> 01:31:31,000 No dobrze, z艂otko. Prosz臋. 1159 01:31:31,000 --> 01:31:34,000 - I pani torb臋 te偶. - Zostaw! 1160 01:31:34,000 --> 01:31:37,000 Och, bardzo przepraszam. To z powodu moich lekarstw. 1161 01:31:37,000 --> 01:31:40,000 - Musz臋 za偶y膰 jedno w艂a艣nie teraz. - Mamy wod臋 przy stoliku. 1162 01:31:40,000 --> 01:31:44,000 Nie bior臋 ich doustnie, z艂otko. Zaraz wracam. 1163 01:31:44,000 --> 01:31:48,000 - Napije si臋 pani czego艣? - Tak. Prosz臋 o czyste Chardonnay. 1164 01:31:48,000 --> 01:32:01,000 O delikatnym, d臋bowym smaku. 1165 01:32:01,000 --> 01:32:05,000 - Halo. Bridges. Czym mog臋 s艂u偶y膰? - Nazywam si臋 Daniel Hillard. 1166 01:32:05,000 --> 01:32:10,000 Pan Lundy mnie oczekuje. Czy m贸g艂by go pan powiadomi膰, 偶e troch臋 si臋 sp贸藕ni臋? 1167 01:32:10,000 --> 01:32:23,000 - Przeka偶臋 wiadomo艣膰 osobi艣cie. - Dzi臋kuj臋. 1168 01:32:23,000 --> 01:32:25,000 Och, Stu! 1169 01:32:25,000 --> 01:32:27,000 Mam nadziej臋, 偶e ci si臋 podoba. 1170 01:32:27,000 --> 01:32:30,000 Jest cudowna! Dzi臋kuj臋! 1171 01:32:30,000 --> 01:32:33,000 Czy co艣 przegapi艂am? 1172 01:32:33,000 --> 01:32:39,000 No, tak. Prosz臋 spojrze膰. To m贸j urodzinowy prezent od Stu. 1173 01:32:39,000 --> 01:32:42,000 - Czy偶 nie jest cudowna? - Czy jest prawdziwa? 1174 01:32:42,000 --> 01:32:43,000 Bardzo, pani Doubtfire. 1175 01:32:43,000 --> 01:32:49,000 Wykarmi艂aby艣 za ni膮 ma艂e pa艅stwo. Taka 艂adna. Taka dekadencka. 1176 01:32:49,000 --> 01:32:53,000 Mamo, chc臋 do 艂azienki. 1177 01:32:53,000 --> 01:32:56,000 - Czy mog艂aby j膮 pani zaprowadzi膰? - Nie. Ty. 1178 01:32:56,000 --> 01:33:00,000 - Chce, 偶eby艣 ty z ni膮 posz艂a, z艂otko. - Zaraz wracam. 1179 01:33:00,000 --> 01:33:05,000 Dobrze. 1180 01:33:05,000 --> 01:33:08,000 Tak, no c贸偶... 1181 01:33:08,000 --> 01:33:12,000 Dzieci, sp贸jrzcie na te wspania艂e desery tam na w贸zku. 1182 01:33:12,000 --> 01:33:16,000 Mo偶e wybierzecie sobie co艣 teraz i zarezerwujemy to na p贸藕niej? 1183 01:33:16,000 --> 01:33:20,000 - Zaraz wracamy. - Dobrze. 1184 01:33:20,000 --> 01:33:24,000 lmponuj膮ce 艣wiecide艂ko. 1185 01:33:24,000 --> 01:33:25,000 O, dzi臋kuj臋. Dzi臋kuj臋. 1186 01:33:25,000 --> 01:33:30,000 Daj膮c taki prezent, oczekujesz wi臋cej ni偶 jej serca, co? 1187 01:33:30,000 --> 01:33:33,000 Op艂ata z do艂u, co? 1188 01:33:33,000 --> 01:33:37,000 - S艂ucham? - No wiesz, z艂otko. Chcesz pobaraszkowa膰. 1189 01:33:37,000 --> 01:33:39,000 Lisek do norki? Poci膮g do tunelu? 1190 01:33:39,000 --> 01:33:41,000 Ma艂e rampa-pampa? 1191 01:33:41,000 --> 01:33:45,000 Za obrazowo? Przepraszam. 1192 01:33:45,000 --> 01:34:01,000 - Ale przygotuj si臋 na rywalizacj臋. - S艂ucham? 1193 01:34:01,000 --> 01:34:07,000 Ona ma w sypialni wibrator. Prywatny m艂ot pneumatyczny. 1194 01:34:07,000 --> 01:34:10,000 Kiedy go u偶ywa, gasn膮 艣wiat艂a. Jak na filmie wi臋ziennym. 1195 01:34:10,000 --> 01:34:15,000 Dziwi臋 si臋, 偶e nie wyszczerbi艂a sobie z臋b贸w. 1196 01:34:15,000 --> 01:34:18,000 Mam nadziej臋, 偶e przyniesiesz grzebie艅. 1197 01:34:18,000 --> 01:34:22,000 Ona ma wszy. I to nie na g艂owie. 1198 01:34:22,000 --> 01:34:25,000 Jestem taka niedyskretna, co? 1199 01:34:25,000 --> 01:34:33,000 Wybacz mi. 1200 01:34:33,000 --> 01:34:36,000 To przez wino. O, Bo偶e! 1201 01:34:36,000 --> 01:34:43,000 Zaraz wracam. Dobrze? M贸j ma艂y p臋cherz. 1202 01:34:43,000 --> 01:34:45,000 - Pani Doubtfire! - Co?! 1203 01:34:45,000 --> 01:34:49,000 - To m臋ska toaleta. - Nie! Och, rzeczywi艣cie! 1204 01:34:49,000 --> 01:34:56,000 Musz臋 chyba zmieni膰 okulary. Przepraszam! 1205 01:34:56,000 --> 01:35:27,000 Halo! 1206 01:35:27,000 --> 01:35:42,000 Jezu! Bo偶e! 1207 01:35:42,000 --> 01:35:47,000 - Przepraszam. Mog臋 prosi膰 o menu? - Oczywi艣cie. 1208 01:35:47,000 --> 01:35:54,000 - Jak wygl膮da Francja? - Jest pi臋kna. 1209 01:35:54,000 --> 01:35:57,000 Dzi臋kuj臋 bardzo. 1210 01:35:57,000 --> 01:35:59,000 - Panie Lundy. - A, witam. 1211 01:35:59,000 --> 01:36:02,000 - Przepraszam za sp贸藕nienie. Przekazano panu wiadomo艣膰? - Tak. Usi膮d藕. 1212 01:36:02,000 --> 01:36:05,000 - Napijesz si臋 czego艣? - Tak. To samo, co pan. 1213 01:36:05,000 --> 01:36:08,000 Podw贸jna Chivas z lodem. 1214 01:36:08,000 --> 01:36:11,000 Prosz臋 mu przynie艣膰 dwie, ma do odrobienia zaleg艂o艣ci. 1215 01:36:11,000 --> 01:36:21,000 - Szkocka, co? To mi si臋 podoba! - Panowie, odpalamy silniki. 1216 01:36:21,000 --> 01:36:26,000 - Prosz臋, czy s膮 pa艅stwo gotowi? - Chyba tak. Dzieci, zaczynajcie. 1217 01:36:26,000 --> 01:36:30,000 Czy nie powinni艣my zaczeka膰 na pani膮 Doubtfire? 1218 01:36:30,000 --> 01:36:43,000 Tak. 1219 01:36:43,000 --> 01:36:45,000 - Nast臋pna kolejka? - Nie, nie. 1220 01:36:45,000 --> 01:36:52,000 O, tak. 1221 01:36:52,000 --> 01:36:55,000 No dobrze... 1222 01:36:55,000 --> 01:36:58,000 Jak mo偶na podnie艣膰 notowania dzieci臋cego programu? 1223 01:36:58,000 --> 01:37:02,000 G艂贸wna zasada: nie traktowa膰 dzieci protekcjonalnie. To mali ludzie. 1224 01:37:02,000 --> 01:37:07,000 Program musi by膰 dla nich, musi bawi膰. Je偶eli spodoba si臋 panu, im te偶. 1225 01:37:07,000 --> 01:37:10,000 - O to mi chodzi艂o. - Bingo! 1226 01:37:10,000 --> 01:37:13,000 Zastanawiam si臋, co si臋 sta艂o z pani膮 Doubtfire. 1227 01:37:13,000 --> 01:37:17,000 - Mogliby艣my w艂膮czy膰 w to wiadomo艣ci. - Przepraszam na chwil臋. 1228 01:37:17,000 --> 01:37:49,000 Ale... 1229 01:37:49,000 --> 01:37:55,000 - Czy mog臋 pani pom贸c? - Tak, z艂otko. Bardzo dzi臋kuj臋. 1230 01:37:55,000 --> 01:38:01,000 - Och, Bo偶e drogi! - Przepraszam! To moja wina. 1231 01:38:01,000 --> 01:38:05,000 - Prosz臋 mi wybaczy膰. - No, dobrze. Ju偶 dobrze. 1232 01:38:05,000 --> 01:38:07,000 Dzi臋kuj臋. Sp贸jrzmy na menu! 1233 01:38:07,000 --> 01:38:12,000 - Czy zechce pani co艣 zam贸wi膰? - O, tak. 1234 01:38:12,000 --> 01:38:16,000 Poprosz臋 o gotowanego 艂ososia. 1235 01:38:16,000 --> 01:38:19,000 - A dla pana? - Jambalaya. 1236 01:38:19,000 --> 01:38:24,000 - Niezbyt ostra. Jestem uczulony na pieprz. - Oczywi艣cie, prosz臋 pana. 1237 01:38:24,000 --> 01:38:37,000 Dzi臋kuj臋. Na zdrowie. 1238 01:38:37,000 --> 01:38:39,000 O, m贸j Bo偶e. 1239 01:38:39,000 --> 01:38:43,000 Bardzo przepraszam. Chwileczk臋. 1240 01:38:43,000 --> 01:38:45,000 Carpe dentum - chwytaj z臋by. 1241 01:38:45,000 --> 01:38:47,000 Pomog臋 pani. 1242 01:38:47,000 --> 01:38:51,000 艁y偶ka. 艢wietny pomys艂. Zaraz. Ju偶 mam. 1243 01:38:51,000 --> 01:38:53,000 Chwileczk臋. Zr贸bmy szczypce. 1244 01:38:53,000 --> 01:38:58,000 Z obu stron. Razem - w g贸r臋. 1245 01:38:58,000 --> 01:39:01,000 Dzi臋kuj臋. Mam. 1246 01:39:01,000 --> 01:39:04,000 Otrz膮艣nijmy je tylko, jak pies po k膮pieli. 1247 01:39:04,000 --> 01:39:06,000 Przepraszam. Wybacz. 1248 01:39:06,000 --> 01:39:10,000 - Nic nie szkodzi. - Przepraszam, 偶e ci臋 opryska艂am. 1249 01:39:10,000 --> 01:39:14,000 Zaraz wracam. Musz臋 je tylko z powrotem przyklei膰. 1250 01:39:14,000 --> 01:39:17,000 - Niech kelner zrobi z 艂ososia puree. - 艁oso艣 puree. 1251 01:39:17,000 --> 01:39:27,000 Dzi臋kuj臋. Przepraszam. 1252 01:39:27,000 --> 01:39:34,000 A, tutaj. 1253 01:39:34,000 --> 01:39:44,000 Och. Nie wiedzia艂am, 偶e kto艣 tu jest. Przepraszam. 1254 01:39:44,000 --> 01:39:49,000 Cholera! A, jest. 1255 01:39:49,000 --> 01:39:56,000 Przepraszam. 1256 01:39:56,000 --> 01:40:13,000 Przepraszam. 1257 01:40:13,000 --> 01:40:17,000 Gdzie艣 ty si臋 podziewa艂? Zam贸wi艂em ci kolejn膮 szkock膮. 1258 01:40:17,000 --> 01:40:24,000 Tyran! 1259 01:40:24,000 --> 01:40:27,000 Daniel? 1260 01:40:27,000 --> 01:40:32,000 Czy to damskie perfumy? 1261 01:40:32,000 --> 01:40:36,000 Tak. 1262 01:40:36,000 --> 01:40:40,000 Czy masz na ustach szmink臋? 1263 01:40:40,000 --> 01:40:43,000 Tak. 1264 01:40:43,000 --> 01:40:45,000 Dlaczego? 1265 01:40:45,000 --> 01:40:51,000 - 艢lad po poca艂unku. - Z kim? 1266 01:40:51,000 --> 01:40:54,000 Z moj膮 by艂膮. Jest tu kelnerk膮. 1267 01:40:54,000 --> 01:40:57,000 - Kelnerk膮? Tutaj? - Tak. 1268 01:40:57,000 --> 01:41:03,000 W drodze do 艂azienki... Nie mog艂a utrzyma膰 r膮k przy sobie. 1269 01:41:03,000 --> 01:41:11,000 - Ty psie! - Ty 艂obuzie! 1270 01:41:11,000 --> 01:41:14,000 Na zewn膮trz czeka limuzyna. Czy twoja kelnerka ma przyjaci贸艂k臋? 1271 01:41:14,000 --> 01:41:18,000 - Hej, mamy lata 90-te. - Nie, nie! Mam na my艣li... 1272 01:41:18,000 --> 01:41:21,000 Czy ona ma przyjaci贸艂k臋 dla mnie? 1273 01:41:21,000 --> 01:41:24,000 - No ju偶. Zapytaj j膮. - Ju偶 si臋 robi. 1274 01:41:24,000 --> 01:41:34,000 No id藕. Powodzenia! 1275 01:41:34,000 --> 01:41:36,000 Hej, Dan! 1276 01:41:36,000 --> 01:41:38,000 Zam贸wienie na stolik 39! 1277 01:41:38,000 --> 01:41:47,000 - Spokojnie. Zaraz b臋dzie gotowe. - Dzi臋kuj臋! 艢wietnie. 1278 01:41:47,000 --> 01:42:01,000 39. 1279 01:42:01,000 --> 01:42:12,000 Stolik 39! 1280 01:42:12,000 --> 01:42:19,000 PIEPRZ CAYENNE 1281 01:42:19,000 --> 01:42:33,000 Ostra jambalaya! 1282 01:42:33,000 --> 01:42:36,000 - Czy mog臋 w czym艣 pom贸c? - Przepraszam, 偶e czeka艂e艣. 1283 01:42:36,000 --> 01:42:42,000 Po tych wszystkich szkockich sikam jak ko艅 wy艣cigowy. 1284 01:42:42,000 --> 01:42:46,000 - Daniel? - Tak. 1285 01:42:46,000 --> 01:42:54,000 Dlaczego, na Boga, jeste艣 przebrany za kobiet臋?! 1286 01:42:54,000 --> 01:43:03,000 O, cholera. 1287 01:43:03,000 --> 01:43:08,000 No wi臋c... 1288 01:43:08,000 --> 01:43:11,000 Chcia艂bym, aby艣 pozna艂 osob臋 prowadz膮c膮 tw贸j nowy program. 1289 01:43:11,000 --> 01:43:13,000 Prowadz膮c膮? 1290 01:43:13,000 --> 01:43:22,000 Pani Doubtfire, z艂otko. Moja specjalno艣膰 to nauczanie i zabawianie dzieci. 1291 01:43:22,000 --> 01:43:27,000 Niespodzianka! 1292 01:43:27,000 --> 01:43:29,000 O, dzi臋kuj臋 bardzo. 1293 01:43:29,000 --> 01:43:32,000 - Wygl膮da wspaniale. - Gdzie jest pani Doubtfire? 1294 01:43:32,000 --> 01:43:34,000 Mam nadziej臋, 偶e nic jej si臋 nie sta艂o. 1295 01:43:34,000 --> 01:43:41,000 - Chcecie zacz膮膰? - Tak. lnaczej wszystko wystygnie. 1296 01:43:41,000 --> 01:43:44,000 Dlaczego pani Doubtfire? 1297 01:43:44,000 --> 01:43:49,000 Bo to babcia z ikr膮, kt贸ra jazzuje, ta艅czy niema艂o 1298 01:43:49,000 --> 01:44:06,000 i ho, ho, robi pyszne kakao. 1299 01:44:06,000 --> 01:44:11,000 Stu? 1300 01:44:11,000 --> 01:44:13,000 Och, on si臋 dusi. On si臋 dusi! 1301 01:44:13,000 --> 01:44:17,000 Pomocy! Prosz臋 nam pom贸c! On si臋 dusi! Pomocy! 1302 01:44:17,000 --> 01:44:19,000 O, Bo偶e! O, Bo偶e! 1303 01:44:19,000 --> 01:44:23,000 - Prosz臋 wezwa膰 pogotowie! - O, nie. Zabi艂em gnoja. 1304 01:44:23,000 --> 01:44:27,000 - Pani Doubtfire! Prosz臋 nam pom贸c! - Pomoc nadchodzi, z艂otko! 1305 01:44:27,000 --> 01:44:30,000 - Pani Doubtfire! - Pomoc nadchodzi! 1306 01:44:30,000 --> 01:44:37,000 - Pani Doubtfire, on si臋 zad艂awi艂! - Ju偶 jestem, z艂otko. 1307 01:44:37,000 --> 01:44:40,000 Jeszcze raz, z艂otko. Pom贸偶 mi! 1308 01:44:40,000 --> 01:45:01,000 No ju偶! 1309 01:45:01,000 --> 01:45:03,000 Wszystko w porz膮dku. 1310 01:45:03,000 --> 01:45:05,000 - Nic ci nie jest? - Nie. 1311 01:45:05,000 --> 01:45:13,000 Niemal ci臋 nie stracili艣my. 1312 01:45:13,000 --> 01:45:18,000 - Tato. - O, m贸j... 1313 01:45:18,000 --> 01:45:25,000 Tatu艣? 1314 01:45:25,000 --> 01:45:30,000 Tak, skarbie. To ja. 1315 01:45:30,000 --> 01:45:34,000 Wszystkiego najlepszego. 1316 01:45:34,000 --> 01:45:35,000 Daniel... 1317 01:45:35,000 --> 01:45:38,000 Daniel! O, m贸j Bo偶e! 1318 01:45:38,000 --> 01:45:41,000 O, m贸j Bo偶e! 1319 01:45:41,000 --> 01:45:43,000 Ca艂y ten czas... 1320 01:45:43,000 --> 01:45:46,000 - Ca艂y ten czas?! - Przepraszam, Mirando. Prosz臋... 1321 01:45:46,000 --> 01:45:50,000 Nic do mnie nie m贸w! Nie dotykaj mnie! 1322 01:45:50,000 --> 01:45:53,000 Musz臋 st膮d wyj艣膰. Wychodzimy st膮d. Musz臋 wyj艣膰! 1323 01:45:53,000 --> 01:45:58,000 Musimy st膮d wyj艣膰! Musz臋 st膮d wyj艣膰! ldziemy. 1324 01:45:58,000 --> 01:46:02,000 - ld藕cie, dzieci. - Przykro mi, tato. 1325 01:46:02,000 --> 01:46:05,000 Cze艣膰. 1326 01:46:05,000 --> 01:46:19,000 Przepraszam za pieprz. By艂em... 1327 01:46:19,000 --> 01:46:27,000 Na co si臋 gapicie? Przedstawienie sko艅czone. 1328 01:46:27,000 --> 01:46:31,000 Panno Robeson, czy ma pani jakie艣 uwagi ko艅cowe? 1329 01:46:31,000 --> 01:46:34,000 Nie, Wysoki S膮dzie. 1330 01:46:34,000 --> 01:46:38,000 Panie Hillard, skoro wyst臋puje pan w roli w艂asnego obro艅cy, 1331 01:46:38,000 --> 01:46:53,000 ma pan prawo do wyg艂oszenia ko艅cowego o艣wiadczenia. 1332 01:46:53,000 --> 01:46:58,000 W ci膮gu ostatnich dw贸ch miesi臋cy znalaz艂em mieszkanie, odnowi艂em je 1333 01:46:58,000 --> 01:47:02,000 i stworzy艂em ,,艣rodowisko odpowiednie dla dzieci,,. To pa艅skie s艂owa. 1334 01:47:02,000 --> 01:47:08,000 Znalaz艂em te偶 prac臋 w dziale wysy艂ki. Wi臋c spe艂ni艂em pa艅skie wymagania. 1335 01:47:08,000 --> 01:47:11,000 Przed czasem. 1336 01:47:11,000 --> 01:47:13,000 Co do mojego zachowania, 1337 01:47:13,000 --> 01:47:15,000 kierowa艂o mn膮 szale艅stwo. 1338 01:47:15,000 --> 01:47:18,000 Od momentu, w kt贸rym moje dzieci przysz艂y na 艣wiat, 1339 01:47:18,000 --> 01:47:22,000 od chwili, kiedy je ujrza艂em, oszala艂em dla nich. 1340 01:47:22,000 --> 01:47:25,000 Kiedy wzi膮艂em je w ramiona, to by艂o to. 1341 01:47:25,000 --> 01:47:28,000 Jestem uzale偶niony od moich dzieci. 1342 01:47:28,000 --> 01:47:30,000 Kocham je ca艂ym sercem. 1343 01:47:30,000 --> 01:47:36,000 I kiedy kto艣 m贸wi mi, 偶e nie mog臋 z nimi by膰, 偶e nie mog臋 ich widywa膰... 1344 01:47:36,000 --> 01:47:38,000 To tak jakby kto艣 powiedzia艂, 偶e nie mog臋 oddycha膰. 1345 01:47:38,000 --> 01:47:43,000 Nie mog臋 偶y膰 bez powietrza i nie mog臋 偶y膰 bez nich. 1346 01:47:43,000 --> 01:47:48,000 Zrobi臋 wszystko. Chc臋 tylko z nimi by膰. Potrzebuj臋 tego. 1347 01:47:48,000 --> 01:47:52,000 Mamy wsp贸ln膮 przesz艂o艣膰. 1348 01:47:52,000 --> 01:48:00,000 I ja... S膮 dla mnie wszystkim. Potrzebuj膮 mnie, tak jak ja ich. 1349 01:48:00,000 --> 01:48:01,000 Wi臋c prosz臋... 1350 01:48:01,000 --> 01:48:09,000 Niech mi pan nie odbiera moich dzieci. 1351 01:48:09,000 --> 01:48:21,000 Dzi臋kuj臋. 1352 01:48:21,000 --> 01:48:23,000 Panie Hillard... 1353 01:48:23,000 --> 01:48:29,000 Uda艂o si臋 panu przekona膰 wiele ludzi, 偶e jest pan 60-letni膮 kobiet膮. 1354 01:48:29,000 --> 01:48:31,000 To nie by艂o 艂atwe zadanie. 1355 01:48:31,000 --> 01:48:40,000 Pa艅ska ma艂a przemowa wydaje si臋 by膰 bardzo emocjonalna i prawdziwa. 1356 01:48:40,000 --> 01:48:47,000 Wed艂ug mnie jest to jednak tylko wspania艂a gra utalentowanego aktora. 1357 01:48:47,000 --> 01:48:50,000 - Nie, to nie tak. - Prawda jest taka, panie Hillard, 1358 01:48:50,000 --> 01:48:56,000 偶e w ci膮gu minionego miesi膮ca pa艅ski tryb 偶ycia by艂 bardzo niekonwencjonalny. 1359 01:48:56,000 --> 01:49:00,000 Odmawiam dalszego nara偶ania trojga niewinnych dzieci 1360 01:49:00,000 --> 01:49:04,000 na pa艅skie dziwne i potencjalnie szkodliwe zachowanie. 1361 01:49:04,000 --> 01:49:08,000 Decyzj膮 s膮du powierzam pe艂n膮 opiek臋 nad dzie膰mi pani Hillard. 1362 01:49:08,000 --> 01:49:09,000 O, Bo偶e. Nie. 1363 01:49:09,000 --> 01:49:13,000 Ma pan prawo do nadzorowanych odwiedzin w ka偶d膮 sobot臋. 1364 01:49:13,000 --> 01:49:14,000 Nadzorowanych? 1365 01:49:14,000 --> 01:49:19,000 W spotkaniach z dzie膰mi b臋dzie panu towarzyszy艂 urz臋dnik s膮dowy. 1366 01:49:19,000 --> 01:49:25,000 Sugeruj臋 te偶 wykonanie test贸w psychologicznych i ewentualne leczenie. 1367 01:49:25,000 --> 01:49:29,000 Powr贸cimy do tej sprawy za rok. 1368 01:49:29,000 --> 01:49:42,000 Dzi臋kuj臋. Posiedzenie s膮du zostaje odroczone. 1369 01:49:42,000 --> 01:49:46,000 Dzi臋kuj臋. Posiedzenie s膮du zostaje odroczone. 1370 01:49:46,000 --> 01:49:49,000 Nie pior臋. Nie myj臋 okien. Nie czyszcz臋 dywan贸w. 1371 01:49:49,000 --> 01:49:53,000 Nie myj臋 wanien ani toalet. I nie zmieniam pieluch. 1372 01:49:53,000 --> 01:49:56,000 Moje dzieci korzystaj膮 z toalety ju偶 od dawna. 1373 01:49:56,000 --> 01:49:59,000 No c贸偶, nie zmywam naczy艅. Nie czyszcz臋 suteren. 1374 01:49:59,000 --> 01:50:05,000 Nie gotuj臋. Nie czytam dzieciom. 1375 01:50:05,000 --> 01:50:10,000 Tak. Mamy pani numer telefonu. Dzi臋kuj臋 za przyj艣cie. 1376 01:50:10,000 --> 01:50:12,000 - Skontaktujemy si臋 z pani膮. - Dzi臋kuj臋. 1377 01:50:12,000 --> 01:50:17,000 Odprowadz臋 pani膮 do drzwi. 1378 01:50:17,000 --> 01:50:26,000 Tak, tutaj. Prosz臋... 1379 01:50:26,000 --> 01:50:29,000 Lauro, ten transport by艂 odk艂adany ju偶 trzykrotnie. 1380 01:50:29,000 --> 01:50:31,000 Tak, ale... 1381 01:50:31,000 --> 01:50:35,000 Lauro, nie zamierzam czeka膰 kolejnych sze艣ciu miesi臋cy. 1382 01:50:35,000 --> 01:50:39,000 Zr贸b tak. Oddzwo艅 do mnie. 1383 01:50:39,000 --> 01:50:42,000 Och, prosz臋, nie b膮d藕cie tacy przygn臋bieni. 1384 01:50:42,000 --> 01:50:45,000 Wszystko b臋dzie w porz膮dku. 1385 01:50:45,000 --> 01:50:48,000 - Brakuje mi jej spaghetti. - T臋skni臋 za jej 偶artami. 1386 01:50:48,000 --> 01:50:50,000 Brakuje mi jej bajek. 1387 01:50:50,000 --> 01:50:55,000 Nie martwcie si臋. Znajdziemy kogo艣. Na tak膮 prac臋 czeka wiele ludzi. 1388 01:50:55,000 --> 01:50:59,000 Ale nikt taki jak ona. 1389 01:50:59,000 --> 01:51:04,000 Przyznaj臋, 偶e z ni膮 by艂o milej. 1390 01:51:04,000 --> 01:51:09,000 Dom by艂 ciep艂y i przytulny, 艂贸偶ka by艂y zawsze po艣cielone, obiad by艂... 1391 01:51:09,000 --> 01:51:14,000 To nie jest prawdziwa osoba! Musimy przesta膰 o niej tak m贸wi膰. 1392 01:51:14,000 --> 01:51:18,000 Witajcie, kochani! 1393 01:51:18,000 --> 01:51:20,000 Zaplanowali艣my na dzisiaj wspania艂y program. 1394 01:51:20,000 --> 01:51:24,000 Jest dzisiajz namipan Van Zandt z ochrony 艣rodowiska, 1395 01:51:24,000 --> 01:51:28,000 kt贸ry przedstawi nam niekt贸re z zagro偶onych gatunk贸wzwierz膮t. 1396 01:51:28,000 --> 01:51:32,000 - Wiecie, co to znaczy, milusi艅scy? - Wo艂a艂a艣 mnie? 1397 01:51:32,000 --> 01:51:35,000 Och, nie, z艂otko! To jest Kovacs! Witaj, Kovacs! 1398 01:51:35,000 --> 01:51:39,000 Cze艣膰. Czypowiedzia艂a艣 ,,wygini臋cie,,? Co tu gnij. ? 1399 01:51:39,000 --> 01:51:45,000 Och, nie. Wygini臋cie oznacza, 偶e nie ma wi臋cej zwierz膮t danego gatunku. 1400 01:51:45,000 --> 01:51:48,000 - O, m贸j. 偶e. - Czy to ci臋 nie rozw艣ciecza? 1401 01:51:48,000 --> 01:51:50,000 - Nawet bardzo! - Powiedz o tym wszystkim. 1402 01:51:50,000 --> 01:51:55,000 Jestem w艣ciek艂y! Wiecie dlaczego? Na ziemijest coraz mniej szympans贸w... 1403 01:51:55,000 --> 01:51:59,000 Czy nie rozw艣ciecza ci臋 fakt, 偶e ludzie graj膮 w fi lmach twoje role? 1404 01:51:59,000 --> 01:52:05,000 ,,Planeta ma艂p,, - kto dostaje rol臋? Roddy McDowall! By艂bym o wiele lepszy! 1405 01:52:05,000 --> 01:52:09,000 - By艂bym lepszy ni偶 arlton Heston! - Masz te偶 lepszy dywanik. 1406 01:52:09,000 --> 01:52:20,000 M贸g艂by艣 na nim polecie膰 do Persji. 1407 01:52:20,000 --> 01:52:26,000 STUDIA TELEWIZYJNE KTVU 1408 01:52:26,000 --> 01:52:29,000 - Powiemy im, gdzie b臋dziemy jutro? - Tak. Na pewno chc膮wiedzie膰. 1409 01:52:29,000 --> 01:52:32,000 Jutro, milusi艅scy, wybierzemy si臋 na wycieczk臋. 1410 01:52:32,000 --> 01:52:36,000 Ale nie musicie si臋 pakowa膰, bo zrobimy to w naszej wyobra藕ni. 1411 01:52:36,000 --> 01:52:41,000 Polecimy przez Ocean Atlantycki do Anglii, mojego rodzinnego kraju. 1412 01:52:41,000 --> 01:52:44,000 - Pochodzisz z Anglii? - To wspania艂y kraj. 1413 01:52:44,000 --> 01:52:47,000 - Wiesz co艣 o Anglii? - Jest wysp膮. 1414 01:52:47,000 --> 01:52:49,000 Zgadza si臋, z艂otko. To przepi臋kna wyspa. 1415 01:52:49,000 --> 01:52:54,000 - Maj膮tam kr贸low膮 i rodzin臋 kr贸lewsk膮. - Ach! Tak jak w pokerze! 1416 01:52:54,000 --> 01:52:57,000 - Tr贸jki i dw贸jki. - Niekt贸re z kart nie 偶yj膮 razem. 1417 01:52:57,000 --> 01:53:00,000 Zawdzi臋czaj膮 to telefonom kom贸rkowym. 1418 01:53:00,000 --> 01:53:02,000 Wiesz, jakiego j臋zyka u偶ywa si臋 w Anglii? 1419 01:53:02,000 --> 01:53:07,000 - Pakista艅skiego? - Tak. W niekt贸rych sklepach. 1420 01:53:07,000 --> 01:53:09,000 Ale porozmawiamy o tym jutro, ch艂opcy i dziewcz臋ta. 1421 01:53:09,000 --> 01:53:12,000 - Nale偶y mi si臋 ca艂us, Kovacs. - Dam ci dwa. 1422 01:53:12,000 --> 01:53:15,000 - Dobrze, z艂otko. - Jeden ca艂us w policzek. 1423 01:53:15,000 --> 01:53:21,000 - Oraz ma艂pia malinka! - Och, ty niedobra ma艂pko! 1424 01:53:21,000 --> 01:53:24,000 To ju偶 na dzisiaj wszystko. Do zobaczenia. 1425 01:53:24,000 --> 01:53:27,000 Ci臋cie! 1426 01:53:27,000 --> 01:53:34,000 To by by艂o na tyle! Dzi臋kuj臋 wszystkim. 1427 01:53:34,000 --> 01:53:39,000 Jeste艣my hitem! Numerem jeden w naszym czasie antenowym! 1428 01:53:39,000 --> 01:53:42,000 Tak! Telefony z Detroit, Cleveland, Chicago, Los Angeles... 1429 01:53:42,000 --> 01:53:46,000 - Chc膮 zawi膮za膰 syndykat. - Hollywood! 1430 01:53:46,000 --> 01:53:47,000 Daniel? 1431 01:53:47,000 --> 01:53:49,000 Tak? 1432 01:53:49,000 --> 01:53:56,000 - Miranda. - Mog臋 z tob膮 porozmawia膰? 1433 01:53:56,000 --> 01:53:57,000 Tak. 1434 01:53:57,000 --> 01:54:22,000 Zaraz przyjd臋. Poczekaj tu. 1435 01:54:22,000 --> 01:54:24,000 Witaj w domu Euphegenii. 1436 01:54:24,000 --> 01:54:31,000 Panuje tu przeci膮g, ale... no wiesz. Jest mi艂o. 1437 01:54:31,000 --> 01:54:34,000 Co mog臋 dla ciebie zrobi膰? 1438 01:54:34,000 --> 01:54:37,000 Przede wszystkim, gratuluj臋 udanego programu. 1439 01:54:37,000 --> 01:54:41,000 Dzi臋ki. To by艂a pr贸ba generalna. 1440 01:54:41,000 --> 01:54:45,000 My... Dzieci... 1441 01:54:45,000 --> 01:54:49,000 Ogl膮damy ten program codziennie. 1442 01:54:49,000 --> 01:54:54,000 Dobrze wiedzie膰, 偶e mog膮 mnie widzie膰 codziennie. 1443 01:54:54,000 --> 01:54:59,000 Pos艂uchaj. Wiem, 偶e nasze k艂贸tnie i wszystkie okropne rzeczy, 1444 01:54:59,000 --> 01:55:03,000 kt贸re sobie powiedzieli艣my, nie p贸jd膮 szybko w zapomnienie. 1445 01:55:03,000 --> 01:55:08,000 To... To jest trudne. 1446 01:55:08,000 --> 01:55:14,000 Ale wiem, 偶e sobie jako艣 z tym poradzimy. 1447 01:55:14,000 --> 01:55:19,000 Ale dzieci... 1448 01:55:19,000 --> 01:55:24,000 Nie chc臋 rani膰 naszych dzieci. 1449 01:55:24,000 --> 01:55:26,000 Wi臋c co chcesz, 偶ebym zrobi艂? 1450 01:55:26,000 --> 01:55:33,000 Chcesz, 偶ebym udawa艂, 偶e wszystko jest w porz膮dku? Mam si臋 u艣miecha膰? 1451 01:55:33,000 --> 01:55:36,000 Jezu, Mirando. Odebra艂a艣 mi moje dzieci. 1452 01:55:36,000 --> 01:55:38,000 Widuj臋 je tylko pod nadzorem. 1453 01:55:38,000 --> 01:55:42,000 Jaka艣 kobieta obserwuje, co z nimi robi臋, jakbym by艂 nienormalny. 1454 01:55:42,000 --> 01:55:46,000 Chc臋 je przytuli膰, a ona si臋 zastanawia dlaczego. Wiesz, jak to jest? 1455 01:55:46,000 --> 01:55:51,000 Nie ruszy艂a艣 w s膮dzie r臋k膮, pozwoli艂a艣 s臋dziemu wyda膰 ten okropny wyrok. 1456 01:55:51,000 --> 01:55:54,000 - By艂am na ciebie z艂a. - O, Bo偶e. 1457 01:55:54,000 --> 01:55:56,000 - Ty te偶 mnie zrani艂e艣! - A ty wyrwa艂a艣 mi serce! 1458 01:55:56,000 --> 01:56:00,000 Ok艂ama艂e艣 mnie... Wiesz co? Nie chc臋 ju偶 tego robi膰. 1459 01:56:00,000 --> 01:56:06,000 Nie chc臋 wi臋cej wyrzucania, kto komu co zrobi艂. 1460 01:56:06,000 --> 01:56:10,000 Odk膮d tak si臋 sta艂o, pr贸buj臋 znale藕膰 w tym sens. 1461 01:56:10,000 --> 01:56:14,000 Jestem pewna jedynie tego, 偶e dzieci by艂y szcz臋艣liwsze, 1462 01:56:14,000 --> 01:56:17,000 kiedy pani Doubtfire by艂a cz臋艣ci膮 ich 偶ycia. 1463 01:56:17,000 --> 01:56:20,000 Tak... 1464 01:56:20,000 --> 01:56:24,000 Ona... wyzwala艂a w nich to, co najlepsze. 1465 01:56:24,000 --> 01:56:33,000 - Wyzwala艂a te偶 to, co najlepsze w tobie. - I w tobie. 1466 01:56:33,000 --> 01:56:38,000 Dzieci bardzo za ni膮t臋skni膮. 1467 01:56:38,000 --> 01:56:50,000 - Co chcesz powiedzie膰? - Daniel, dzieci ci臋 potrzebuj膮. 1468 01:56:50,000 --> 01:56:55,000 Ja potrzebuj臋 ich. 1469 01:56:55,000 --> 01:56:59,000 Ja potrzebuj臋 ich. 1470 01:56:59,000 --> 01:57:04,000 Jutro b臋dziemy go艣ci膰 Franka, kt贸ryjest charakteryzatorem. 1471 01:57:04,000 --> 01:57:06,000 Kto艣 puka do drzwi. 1472 01:57:06,000 --> 01:57:10,000 Kto to mo偶e by膰? I czy mamy do艣膰 czasu? 1473 01:57:10,000 --> 01:57:13,000 Pan Wi贸rek, ch艂opcy i dziewcz臋ta! 1474 01:57:13,000 --> 01:57:15,000 Co pan dzi艣 dla mnie ma? 1475 01:57:15,000 --> 01:57:21,000 Mam dla pani list od Katie... 1476 01:57:21,000 --> 01:57:24,000 To nowa opiekunka. 1477 01:57:24,000 --> 01:57:29,000 Chod藕cie! Wstawa膰! ldziemy! 1478 01:57:29,000 --> 01:57:31,000 Chod藕cie. 1479 01:57:31,000 --> 01:57:34,000 Wszystko b臋dzie dobrze. 1480 01:57:34,000 --> 01:57:48,000 Chris, sta艅 tutaj. Gotowi? 1481 01:57:48,000 --> 01:57:52,000 Tatu艣! 1482 01:57:52,000 --> 01:57:55,000 Cze艣膰. 1483 01:57:55,000 --> 01:57:59,000 - Co si臋 tu dzieje? - Przyjecha艂em po was. 1484 01:57:59,000 --> 01:58:03,000 Wasz tato b臋dzie si臋 wami opiekowa艂 po szkole. 1485 01:58:03,000 --> 01:58:06,000 Naprawd臋? 1486 01:58:06,000 --> 01:58:09,000 A co z s膮dami? Z prawem? 1487 01:58:09,000 --> 01:58:13,000 - Zapytaj mam臋. - Zaj臋艂am si臋 tym. 1488 01:58:13,000 --> 01:58:17,000 Nie b臋dzie wi臋cej nadzorowanych wizyt ani urz臋dnik贸w s膮dowych. 1489 01:58:17,000 --> 01:58:31,000 - Tylko my? - Tylko my. 1490 01:58:31,000 --> 01:58:33,000 ld藕 po pana misia. 1491 01:58:33,000 --> 01:58:41,000 - Zbierzcie swoje rzeczy. Po艣pieszcie si臋. - Dobrze. 1492 01:58:41,000 --> 01:58:45,000 - Chcesz wej艣膰? - Poczekam na zewn膮trz. 1493 01:58:45,000 --> 01:58:49,000 Dobrze. 1494 01:58:49,000 --> 01:58:57,000 Dzi臋kuj臋. 1495 01:58:57,000 --> 01:59:03,000 Do zobaczenia. 1496 01:59:03,000 --> 01:59:08,000 ,,Droga pani Doubtfi re. Od dw贸ch miesi臋cy moi rodzice 偶yj膮 w separacji.,, 1497 01:59:08,000 --> 01:59:10,000 ,,Mieszkaj膮 w innych domach.,, 1498 01:59:10,000 --> 01:59:16,000 ,,M贸j. at m贸wi, 偶e niejeste艣myju偶 prawdziw膮 rodzin膮. Czy to prawda?,, 1499 01:59:16,000 --> 01:59:18,000 ,,Czy straci艂am moj膮 rodzin臋?,, 1500 01:59:18,000 --> 01:59:23,000 ,,Czy mog臋 co艣 zrobi膰, aby moi rodzice byliznowu razem?,, 1501 01:59:23,000 --> 01:59:27,000 ,,Z powa偶aniem, Katie McCormick.,, 1502 01:59:27,000 --> 01:59:31,000 Och, moja droga Katie. 1503 01:59:31,000 --> 01:59:37,000 Czasami rodzice traktuj膮 si臋 lepiej, kiedy nie mieszkaj膮 ze sob膮. 1504 01:59:37,000 --> 01:59:40,000 Nie k艂贸c膮 si臋 nieustannie i mog膮 si臋 sta膰 lepszymi lud藕mi. 1505 01:59:40,000 --> 01:59:43,000 Lepszymi mamusiami i tatusiami. 1506 01:59:43,000 --> 01:59:48,000 Czasami wracaj膮 do siebie. 1507 01:59:48,000 --> 01:59:50,000 A czasami nie, z艂otko. 1508 01:59:50,000 --> 01:59:53,000 Ale je偶eli do siebie nie wr贸c膮, 1509 01:59:53,000 --> 01:59:55,000 nie mo偶esz si臋 za to wini膰. 1510 01:59:55,000 --> 02:00:02,000 To, 偶e rodzice si臋ju偶 nie kochaj膮, nie oznacza, 偶e nie kochaj膮 ciebie. 1511 02:00:02,000 --> 02:00:05,000 Na 艣wiecie s膮 r贸偶ne rodzaje rodzin, Katie. 1512 02:00:05,000 --> 02:00:10,000 Niekt贸re z nich maj膮 tylko mamusi臋, a inne tylko tatusia, 1513 02:00:10,000 --> 02:00:12,000 a czasem dwie rodziny. 1514 02:00:12,000 --> 02:00:15,000 Niekt贸re dzieci偶yj膮 z wujkami lub ciociami. 1515 02:00:15,000 --> 02:00:20,000 lnne z dziadkami, ajeszcze inne z przybranymi rodzicami. 1516 02:00:20,000 --> 02:00:23,000 Niekt贸rzy rodzice mieszkaj膮 w innych domach, dzielnicach 1517 02:00:23,000 --> 02:00:25,000 czy w innych cz臋艣ciach kraju. 1518 02:00:25,000 --> 02:00:32,000 Czasem nie widuj膮 si臋 dniami, miesi膮cami, a nawet latami. 1519 02:00:32,000 --> 02:00:36,000 Ale mi艂o艣膰, z艂otko, 1520 02:00:36,000 --> 02:00:39,000 jest tym, co wi膮偶e. 1521 02:00:39,000 --> 02:00:45,000 Rodzina b臋dzie zawsze w twoim sercu. 1522 02:00:45,000 --> 02:00:47,000 Wszystkiego najlepszego, kochanie. 1523 02:00:47,000 --> 02:00:52,000 Wszystko b臋dzie dobrze. 1524 02:00:52,000 --> 02:01:01,000 Do widzenia. 1525 02:01:01,000 --> 02:05:03,000 Do widzenia. 1526 02:05:03,000 --> 1195:07:50,286 Napisy dla Visiontext: Agnieszka Kopi艅ska 117949

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.