Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:18,000 --> 00:01:22,000
Witaj, przek膮seczko.
2
00:01:22,000 --> 00:01:26,000
Po chwili namys艂u...
3
00:01:26,000 --> 00:01:28,000
9-1-1!
4
00:01:28,000 --> 00:01:31,000
Policja! Kto艣 z ochrony
zwierz膮t! Szybko!
5
00:01:31,000 --> 00:01:34,000
Morderstwo! Zdrada! Porwanie!
6
00:01:34,000 --> 00:01:37,000
Nie, ptakobranie!
7
00:01:37,000 --> 00:01:40,000
艁y偶eczka czosnku, udeczko ptaszka.
8
00:01:40,000 --> 00:01:43,000
Wypchajcie si臋,
kulinarne znakomito艣ci.
9
00:01:43,000 --> 00:01:49,000
Czy wi臋藕niowie nie maj膮 aby prawa
do jednej rozmowy telefonicznej?
10
00:01:49,000 --> 00:01:51,000
W twoim przypadku - nie.
11
00:01:51,000 --> 00:01:53,000
Popo艂udniowe przek膮ski
nie maj膮 swob贸d obywatelskich.
12
00:01:53,000 --> 00:01:56,000
Ale nie jestem pozbawiony serca.
13
00:01:56,000 --> 00:02:05,000
Co powiesz na papieroska
na uspokojenie?
14
00:02:05,000 --> 00:02:08,000
Och, nie zrobi臋 tego. Nie mog臋!
15
00:02:08,000 --> 00:02:12,000
Co za okropna 艣mier膰 dla ptaka!
Nie chc臋 mie膰 raka dzioba.
16
00:02:12,000 --> 00:02:15,000
Nie! Moje p艂uca s膮 czarne!
17
00:02:15,000 --> 00:02:17,000
Znowu si臋 zaczyna. Ci臋cie!
Przewi艅cie do pocz膮tku.
18
00:02:17,000 --> 00:02:20,000
- Pomocy...
- Co ty robisz? Daniel...
19
00:02:20,000 --> 00:02:23,000
Tego nie ma w skrypcie.
Dlaczego to doda艂e艣?
20
00:02:23,000 --> 00:02:27,000
- Chcia艂em skomentowa膰 sytuacj臋.
- Jak膮 sytuacj臋?
21
00:02:27,000 --> 00:02:31,000
Wpychanie papierocha w dzi贸b
Pudgiemu jest niemoralne.
22
00:02:31,000 --> 00:02:35,000
To jest kresk贸wka,
a nie wydanie specjalne Oprah Winfrey.
23
00:02:35,000 --> 00:02:39,000
T臋 kresk贸wk臋 ogl膮daj膮 miliony dzieci.
A my im m贸wimy: ,,Zapalcie sobie,,.
24
00:02:39,000 --> 00:02:43,000
Pudgie nie mo偶e m贸wi膰
z zamkni臋tym dziobem.
25
00:02:43,000 --> 00:02:47,000
To dubbing. Monolog wewn臋trzny.
Mo偶e nawet g艂os Boga.
26
00:02:47,000 --> 00:02:50,000
Pudgie, nie pal.
27
00:02:50,000 --> 00:02:53,000
- Aktorzy.
- Co? Zapytajmy technik贸w.
28
00:02:53,000 --> 00:03:00,000
Czy promowanie palenia w艣r贸d
ameryka艅skich dzieci jest s艂uszne?
29
00:03:00,000 --> 00:03:05,000
- S膮 stronniczy. Proces niewa偶ny.
- Ta sesja kosztuje studio tysi膮ce.
30
00:03:05,000 --> 00:03:08,000
Jak chcesz dosta膰 czek,
trzymaj si臋 skryptu.
31
00:03:08,000 --> 00:03:17,000
A jak chcesz udawa膰 Gandhiego,
to r贸b to gdzie indziej.
32
00:03:17,000 --> 00:03:20,000
W takim razie zrobi臋 to, co musz臋.
33
00:03:20,000 --> 00:03:24,000
Bardzo zabawne.
Gdzie ty idziesz, do cholery?
34
00:03:24,000 --> 00:03:27,000
Spr贸buj st膮d wyj艣膰,
a nigdy tu nie wr贸cisz.
35
00:03:27,000 --> 00:03:30,000
Nie b臋dziesz mnie tu
wodzi艂 za nos, kolego.
36
00:03:30,000 --> 00:03:35,000
U偶ywaj膮c s艂贸w Prosiaczka:
37
00:03:35,000 --> 00:04:10,000
Spadaj, Lou.
38
00:04:10,000 --> 00:04:13,000
- Jak poszed艂 test z historii?
- Nie pytaj.
39
00:04:13,000 --> 00:04:21,000
- Jak by艂o dzi艣 w szkole?
- Namalowa艂am t臋cz臋.
40
00:04:21,000 --> 00:04:24,000
- Tata?
- Tatu艣!
41
00:04:24,000 --> 00:04:29,000
Tatu艣!
42
00:04:29,000 --> 00:04:34,000
- Mia艂e艣 nas dzi艣 nie odbiera膰.
- Wyrwa艂em si臋 wcze艣niej z pracy.
43
00:04:34,000 --> 00:04:38,000
- Chcesz powiedzie膰, 偶e ci臋 wylali?
- Nie, odszed艂em. Dla czystego sumienia.
44
00:04:38,000 --> 00:04:39,000
Aktorzy.
45
00:04:39,000 --> 00:04:46,000
Stary, gratulacje z okazji 12 urodzin.
Mam dla ciebie niespodziank臋.
46
00:04:46,000 --> 00:04:47,000
- Striptizerk臋?
- O, prosz臋!
47
00:04:47,000 --> 00:04:49,000
- Dwie striptizerki?
- Hej, ch艂opcze!
48
00:04:49,000 --> 00:04:51,000
- Przyj臋cie?
- Tak!
49
00:04:51,000 --> 00:04:53,000
Nie. 呕adnego przyj臋cia.
50
00:04:53,000 --> 00:04:57,000
Mama nie zgodzi艂a si臋 na przyj臋cie
z powodu twojego raportu szkolnego.
51
00:04:57,000 --> 00:05:03,000
Mama wraca do domu dopiero
za cztery godziny, tak?
52
00:05:03,000 --> 00:05:12,000
Przygotujcie si臋...
na dzikie kr贸lestwo.
53
00:05:12,000 --> 00:05:28,000
DOMOWE ZOO NA K脫艁KACH
54
00:05:28,000 --> 00:05:32,000
Zbli偶a si臋 do mety.
Jest. Wygrywa ten wy艣cig.
55
00:05:32,000 --> 00:05:36,000
A teraz zsiadamy z niego.
56
00:05:36,000 --> 00:05:39,000
Chcesz go nakarmi膰?
57
00:05:39,000 --> 00:05:42,000
Sprawd藕, czy ten chce.
58
00:05:42,000 --> 00:05:46,000
Przepraszam.
59
00:05:46,000 --> 00:06:14,000
Z艂a藕 st膮d!
60
00:06:14,000 --> 00:06:21,000
- Gregory, Henderson i Hillard.
- Z Mirand膮 Hillard, prosz臋.
61
00:06:21,000 --> 00:06:26,000
Rozumiem ide臋 malowide艂 艣ciennych,
ale s膮 chyba troch臋 za du偶e.
62
00:06:26,000 --> 00:06:28,000
Poleca艂abym r贸wnie偶
stal zamiast drewna.
63
00:06:28,000 --> 00:06:33,000
Ten orientalny chodnik
zast膮pimy dywanem.
64
00:06:33,000 --> 00:06:35,000
- Wi臋cej r贸偶owego ni偶 czerwonego.
- Dobry pomys艂.
65
00:06:35,000 --> 00:06:38,000
Union Square lnn. Ju偶 lepiej.
66
00:06:38,000 --> 00:06:43,000
Wi臋cej r臋kodzie艂. Lampy, krzes艂a.
Nie dajcie si臋 uwie艣膰 perkalom.
67
00:06:43,000 --> 00:06:46,000
Przepraszam, Mirando,
mog臋 ci臋 prosi膰 na s艂owo?
68
00:06:46,000 --> 00:06:48,000
- Tak. Prosz臋 mi wybaczy膰.
- Oczywi艣cie.
69
00:06:48,000 --> 00:06:51,000
Jedna minutka.
70
00:06:51,000 --> 00:06:54,000
Rozmawia艂em w艂a艣nie
ze Stuartem Dunmeyerem.
71
00:06:54,000 --> 00:06:58,000
- Stuart Dunmeyer?
- Powiedzia艂, 偶e si臋 znacie.
72
00:06:58,000 --> 00:06:59,000
Stuart Dunmeyer?
73
00:06:59,000 --> 00:07:03,000
lnwestuje miliony w restauracj臋
starej willi na Nob Hill.
74
00:07:03,000 --> 00:07:09,000
- Ma to by膰 ekskluzywny pensjonat.
- Tak, czyta艂am o tym.
75
00:07:09,000 --> 00:07:12,000
- Dobrze mu si臋 powodzi.
- To on.
76
00:07:12,000 --> 00:07:15,000
Poprosi艂 w艂a艣nie o ciebie, Mirando.
77
00:07:15,000 --> 00:07:17,000
Naprawd臋?
78
00:07:17,000 --> 00:07:21,000
- Powiedzia艂em, 偶e zadzwonisz
do niego jutro rano. - Oczywi艣cie.
79
00:07:21,000 --> 00:07:24,000
Panno Hillard? Gloria Chaney
chce z pani膮 rozmawia膰.
80
00:07:24,000 --> 00:07:29,000
- M贸wi, 偶e to wa偶ne.
- Wybacz.
81
00:07:29,000 --> 00:07:31,000
Gloria?
82
00:07:31,000 --> 00:07:43,000
Gloria?
83
00:07:43,000 --> 00:07:46,000
- O, m贸j Bo偶e!
- To pani dom?
84
00:07:46,000 --> 00:07:48,000
Wstyd mi to przyzna膰, ale tak.
85
00:07:48,000 --> 00:07:53,000
Trzymanie zwierz膮t gospodarczych
w dzielnicy willowej jest nielegalne.
86
00:07:53,000 --> 00:07:57,000
- A je偶eli jedno z nich to m贸j m膮偶?
- Jestem tu te偶 z powodu ha艂asu.
87
00:07:57,000 --> 00:08:01,000
Zajm臋 si臋 tym.
Jest mi naprawd臋 przykro.
88
00:08:01,000 --> 00:08:05,000
Zjad艂a艣 moje begonie! Bo偶e!
89
00:08:05,000 --> 00:08:21,000
Z drogi!
90
00:08:21,000 --> 00:09:05,000
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Z OKAZJl URODZIN, CHRIS
91
00:09:05,000 --> 00:09:08,000
Miranda! Co s艂ycha膰?
92
00:09:08,000 --> 00:09:10,000
Wr贸ci艂a艣 wcze艣niej, dziewczyno.
93
00:09:10,000 --> 00:09:13,000
Urz膮dzili艣my sobie
w domu przyj臋cie.
94
00:09:13,000 --> 00:09:16,000
Co si臋 tu, do diab艂a, dzieje?
95
00:09:16,000 --> 00:09:19,000
Nie w艣ciekaj si臋, skarbie. Pos艂uchaj.
96
00:09:19,000 --> 00:09:26,000
Jeste艣 wcze艣niej. Mia艂em wszystko
posprz膮ta膰 przed twoim powrotem.
97
00:09:26,000 --> 00:09:30,000
Skarbie... Czego szukasz?
98
00:09:30,000 --> 00:09:42,000
Lepiej uwa偶aj. Kucyk du偶o wypi艂.
99
00:09:42,000 --> 00:09:47,000
Przyj臋cie sko艅czone.
100
00:09:47,000 --> 00:09:48,000
Przyj臋cie sko艅czone.
101
00:09:48,000 --> 00:09:51,000
Ona do ciebie dzwoni,
a ty rujnujesz przyj臋cie. 艢wietnie!
102
00:09:51,000 --> 00:09:55,000
Nie wa偶 si臋 robi膰 ze mnie potwora!
103
00:09:55,000 --> 00:09:58,000
Ty bawisz si臋 z dzie膰mi,
a dla mnie zostaje reszta.
104
00:09:58,000 --> 00:10:02,000
- Wybra艂a艣 karier臋.
- Nie mia艂am wyboru. Nie mia艂am wyboru!
105
00:10:02,000 --> 00:10:06,000
Nawet kiedy chc臋 zrobi膰 co艣 fajnego,
ty musisz to zrobi膰 znacznie lepiej!
106
00:10:06,000 --> 00:10:10,000
Przynios艂am tort i prezenty.
A ty sprowadzi艂e艣 ca艂e cholerne zoo!
107
00:10:10,000 --> 00:10:14,000
- A ja musz臋 to posprz膮ta膰!
- To nie s膮toksyczne odpady!
108
00:10:14,000 --> 00:10:17,000
Dlaczego tylko ja uwa偶am,
偶e zasady s膮 potrzebne?
109
00:10:17,000 --> 00:10:19,000
Dlaczego zawsze robisz
ze mnie str贸偶a porz膮dku?
110
00:10:19,000 --> 00:10:22,000
Nie robi臋. Ty taka jeste艣.
111
00:10:22,000 --> 00:10:26,000
- Zawsze mnie w to wrabiasz.
- Och, rozlu藕nij si臋 w ko艅cu!
112
00:10:26,000 --> 00:10:30,000
Sp臋dzasz za du偶o czasu z tymi klonami,
kt贸rych kiedy艣 nienawidzi艂a艣.
113
00:10:30,000 --> 00:10:34,000
Sp臋dzam za du偶o czasu z tob膮, Daniel.
To ju偶 koniec!
114
00:10:34,000 --> 00:10:37,000
To ju偶 koniec.
115
00:10:37,000 --> 00:10:43,000
Przesta艅, Mirando. Mamy problemy,
kto ich nie ma? Poradzimy sobie.
116
00:10:43,000 --> 00:10:47,000
Pr贸bujemy sobie z nimi
poradzi膰 od 14 lat.
117
00:10:47,000 --> 00:10:52,000
Prosz臋, pos艂uchaj.
Mo偶e potrzebujemy pomocy, co?
118
00:10:52,000 --> 00:10:55,000
Mo偶e powinni艣my si臋 zg艂osi膰
do poradni ma艂偶e艅skiej.
119
00:10:55,000 --> 00:10:57,000
Jest ju偶 na to za p贸藕no.
120
00:10:57,000 --> 00:11:02,000
Wyjed藕my razem z dzie膰mi na wakacje.
Odpoczniesz troch臋 od pracy.
121
00:11:02,000 --> 00:11:05,000
Jeste艣 wtedy inn膮 osob膮.
Jeste艣 wspania艂a.
122
00:11:05,000 --> 00:11:09,000
Nasze problemy b臋d膮
na nas czeka膰 po powrocie.
123
00:11:09,000 --> 00:11:12,000
Wi臋c wynie艣my si臋 st膮d,
mo偶e problemy nas nie znajd膮.
124
00:11:12,000 --> 00:11:16,000
Daniel, przesta艅 偶artowa膰.
125
00:11:16,000 --> 00:11:19,000
Dobrze.
126
00:11:19,000 --> 00:11:24,000
Nasze drogi si臋 rozesz艂y.
Zmienili艣my si臋.
127
00:11:24,000 --> 00:11:35,000
- Nic nas nie 艂膮czy.
- Ale偶 tak. Kochamy si臋.
128
00:11:35,000 --> 00:11:42,000
Przecie偶 si臋 kochamy, Mirando.
129
00:11:42,000 --> 00:11:49,000
Prawda?
130
00:11:49,000 --> 00:11:52,000
Chc臋 rozwodu.
131
00:11:52,000 --> 00:12:01,000
Nie.
132
00:12:01,000 --> 00:12:06,000
Nie mo偶emy. Jeste艣my rodzin膮.
133
00:12:06,000 --> 00:12:16,000
Tak mi przykro.
134
00:12:16,000 --> 00:12:47,000
Tak mi przykro.
135
00:12:47,000 --> 00:12:51,000
Tak, mamo, powiedzia艂 mi.
136
00:12:51,000 --> 00:12:55,000
Tak, mamo. S艂ysza艂em o tym.
137
00:12:55,000 --> 00:12:59,000
- Tak, jest tutaj.
- Nie.
138
00:12:59,000 --> 00:13:02,000
Nie ma ochoty rozmawia膰.
139
00:13:02,000 --> 00:13:05,000
Tak, jest w do艂ku.
Jego ma艂偶e艅stwo dobiega ko艅ca.
140
00:13:05,000 --> 00:13:12,000
Moje ma艂偶e艅stwo nie dobiega ko艅ca.
Mamy po prostu przerw臋.
141
00:13:12,000 --> 00:13:14,000
Nie chce do siebie
tej my艣li dopu艣ci膰.
142
00:13:14,000 --> 00:13:18,000
Dobrze dbamy o twojego ch艂opca.
O nic si臋 nie martw, mamo.
143
00:13:18,000 --> 00:13:22,000
- Cze艣膰, Evelyn. Dzi臋ki za d偶em.
- M贸wi, 偶e nie ma za co.
144
00:13:22,000 --> 00:13:26,000
Kiedy dostaniemy wi臋cej
tego be偶owego podk艂adu?
145
00:13:26,000 --> 00:13:28,000
- W przysz艂ym tygodniu.
- S艂ysza艂a艣, mamo?
146
00:13:28,000 --> 00:13:30,000
Zaczekaj chwil臋.
147
00:13:30,000 --> 00:13:33,000
- Ju偶 wystarczy. To facet.
- Sk膮d mia艂by艣 wiedzie膰?
148
00:13:33,000 --> 00:13:34,000
Suka.
149
00:13:34,000 --> 00:13:39,000
Nie, mamo, nie ty.
M贸wi艂em o psie.
150
00:13:39,000 --> 00:13:42,000
Pos艂uchaj, mamo.
Ludzie z planu na nas czekaj膮.
151
00:13:42,000 --> 00:13:46,000
Mamy bogate 偶ycie. Miejsca do
odwiedzenia, twarze do pomalowania.
152
00:13:46,000 --> 00:13:48,000
Tak, powiem mu, mamo.
153
00:13:48,000 --> 00:13:50,000
Nie martw si臋, powiem mu.
154
00:13:50,000 --> 00:13:52,000
Tak. Zapytam go.
155
00:13:52,000 --> 00:13:55,000
Chce wiedzie膰,
czy przeniesiesz si臋 do niej.
156
00:13:55,000 --> 00:13:59,000
- Nie ma mowy.
- M贸wi, 偶e si臋 zastanowi, mamo.
157
00:13:59,000 --> 00:14:02,000
Tak, dobrze. Te偶 ci臋 kocham.
158
00:14:02,000 --> 00:14:04,000
Do widzenia, mamo.
159
00:14:04,000 --> 00:14:09,000
Pos艂uchaj, mo偶esz u nas
zosta膰 jak d艂ugo chcesz.
160
00:14:09,000 --> 00:14:14,000
Dzi臋ki, ale nie ma takiej potrzeby.
To tylko chwilowa sytuacja.
161
00:14:14,000 --> 00:14:19,000
Znam Mirand臋.
To si臋 rozejdzie po ko艣ciach.
162
00:14:19,000 --> 00:14:21,000
Znam Mirand臋.
To si臋 rozejdzie po ko艣ciach.
163
00:14:21,000 --> 00:14:27,000
Chocia偶 w takich sytuacjach opiek臋
nad dzie膰mi otrzymuje zwykle matka,
164
00:14:27,000 --> 00:14:32,000
to zdajemy sobie spraw臋 z tego,
偶e pozbawienie dzieci
165
00:14:32,000 --> 00:14:38,000
opieki kochaj膮cego ojca
nie le偶y w ich najlepszym interesie.
166
00:14:38,000 --> 00:14:44,000
Poniewa偶 w chwili obecnej pan Hillard
nie ma ani mieszkania, ani pracy,
167
00:14:44,000 --> 00:14:48,000
s膮d postanawia przyzna膰 ca艂kowit膮
opiek臋 nad dzie膰mi pani Hillard.
168
00:14:48,000 --> 00:14:51,000
- Gratuluj臋.
- Nie.
169
00:14:51,000 --> 00:14:54,000
Pan Hillard ma prawo
widywania dzieci co sobot臋.
170
00:14:54,000 --> 00:14:57,000
- Prosz臋 co艣 zrobi膰.
- S臋dzia podj膮艂 decyzj臋.
171
00:14:57,000 --> 00:15:00,000
Czy nie m贸g艂by pan
zg艂osi膰 sprzeciwu?
172
00:15:00,000 --> 00:15:03,000
Wysoki S膮dzie, prosz臋.
173
00:15:03,000 --> 00:15:06,000
Co sobot臋? To tylko
jeden dzie艅 w tygodniu.
174
00:15:06,000 --> 00:15:08,000
To niewiele.
175
00:15:08,000 --> 00:15:13,000
Musz臋 by膰 z moimi dzie膰mi.
Musz臋 z nimi by膰. Prosz臋.
176
00:15:13,000 --> 00:15:17,000
Jeden dzie艅 to dla mnie za ma艂o.
Naprawd臋.
177
00:15:17,000 --> 00:15:22,000
Nie rozstawa艂em si臋 z nimi na d艂u偶ej
ni偶 jeden dzie艅 od dnia ich urodzenia.
178
00:15:22,000 --> 00:15:26,000
- To postanowienie jest tymczasowe.
- To dobrze.
179
00:15:26,000 --> 00:15:29,000
Wyznacz臋 urz臋dnika s膮dowego,
kt贸ry zbada pa艅sk膮 sytuacj臋.
180
00:15:29,000 --> 00:15:33,000
Powt贸rne rozpatrzenie tej sprawy
nast膮pi za 90 dni.
181
00:15:33,000 --> 00:15:36,000
- Daj臋 panu trzy miesi膮ce.
- Dzi臋kuj臋.
182
00:15:36,000 --> 00:15:40,000
Ma pan w tym czasie znale藕膰 prac臋,
utrzyma膰 j膮 i stworzy膰 odpowiedni dom.
183
00:15:40,000 --> 00:15:43,000
Je偶eli to si臋 panu uda,
184
00:15:43,000 --> 00:15:50,000
rozwa偶臋 mo偶liwo艣膰 wsp贸lnej opieki.
Sprawa zostaje odroczona.
185
00:15:50,000 --> 00:16:24,000
Wygl膮da na to,
偶e jeszcze nic straconego.
186
00:16:24,000 --> 00:16:28,000
- To ju偶 wszystkie moje rzeczy.
- To moja wina.
187
00:16:28,000 --> 00:16:31,000
Bo偶e, nie. Dlaczego tak my艣lisz?
188
00:16:31,000 --> 00:16:33,000
Nie powinienem by艂 mie膰
przyj臋cia urodzinowego.
189
00:16:33,000 --> 00:16:36,000
- Wtedy by do tego nie dosz艂o.
- Dosz艂oby.
190
00:16:36,000 --> 00:16:40,000
To wisia艂o w powietrzu
od d艂u偶szego czasu.
191
00:16:40,000 --> 00:16:43,000
To nie twoja wina. Rozumiesz?
192
00:16:43,000 --> 00:16:52,000
Dobrze, przybij pi膮tk臋.
193
00:16:52,000 --> 00:16:55,000
Ty jeste艣 tu teraz m臋偶czyzn膮.
194
00:16:55,000 --> 00:16:58,000
Nie b膮d藕 ba艂aganiarzem.
195
00:16:58,000 --> 00:17:01,000
- Nie mo偶esz teraz odej艣膰.
- Musz臋, skarbie.
196
00:17:01,000 --> 00:17:07,000
Jeste艣my w po艂owie ,,Sieci Karoliny,,.
Kto j膮 doko艅czy czyta膰?
197
00:17:07,000 --> 00:17:11,000
Babcia ci j膮 doko艅czy.
198
00:17:11,000 --> 00:17:16,000
Nie jest tak dobra jak ty.
Opuszcza fragmenty i nie m贸wi g艂osami.
199
00:17:16,000 --> 00:17:19,000
Poza tym dziwnie pachnie.
200
00:17:19,000 --> 00:17:24,000
To formaldehyd. Dlatego babcia
jest tak dobrze zakonserwowana.
201
00:17:24,000 --> 00:17:28,000
Hej, chod藕 do mnie.
202
00:17:28,000 --> 00:17:33,000
B臋dzie tak jak zawsze.
Tyle 偶e b臋dziemy si臋 rzadziej widywa膰.
203
00:17:33,000 --> 00:17:40,000
- Kocham ci臋.
- Kocham ci臋.
204
00:17:40,000 --> 00:17:45,000
B臋d臋 t臋skni膰.
Sobota ju偶 za par臋 dni.
205
00:17:45,000 --> 00:17:48,000
- B臋d臋 za tob膮t臋skni膰.
- Ja za tob膮te偶.
206
00:17:48,000 --> 00:17:53,000
Och, tato...
207
00:17:53,000 --> 00:17:57,000
- Opiekuj si臋 ni膮.
- Dobrze.
208
00:17:57,000 --> 00:18:04,000
Do widzenia.
209
00:18:04,000 --> 00:18:12,000
Dzi臋kuj臋, stra偶niku.
210
00:18:12,000 --> 00:18:33,000
Do widzenia, tato.
211
00:18:33,000 --> 00:18:34,000
Do widzenia, tato.
212
00:18:34,000 --> 00:18:38,000
Z pozycji urz臋dnika s膮dowego
interesuj膮 mnie dwie kwestie.
213
00:18:38,000 --> 00:18:44,000
- Miejsce zamieszkania...
- To raczej 艣rodowisko naturalne.
214
00:18:44,000 --> 00:18:49,000
B臋d臋 przychodzi膰 na inspekcje
w poniedzia艂ki i pi膮tki wieczorem.
215
00:18:49,000 --> 00:18:52,000
Wstawi臋 na obiad kurczaka.
216
00:18:52,000 --> 00:18:54,000
Druga kwestia to pa艅ska praca.
217
00:18:54,000 --> 00:19:00,000
Oto adres biura zatrudnienia.
Pozwoli艂am sobie um贸wi膰 pana na rozmow臋.
218
00:19:00,000 --> 00:19:04,000
- Dzi臋kuj臋.
- Czy ma pan jakie艣 zdolno艣ci?
219
00:19:04,000 --> 00:19:06,000
O, tak. Mam.
220
00:19:06,000 --> 00:19:08,000
Na艣laduj臋 g艂osy.
221
00:19:08,000 --> 00:19:11,000
Co pan przez to rozumie?
222
00:19:11,000 --> 00:19:14,000
No, na艣laduj臋 g艂osy.
223
00:19:14,000 --> 00:19:15,000
Tak!
224
00:19:15,000 --> 00:19:17,000
Szukamy rozumnych istot.
Oj, pope艂nili艣my b艂膮d!
225
00:19:17,000 --> 00:19:21,000
Ciesz臋 si臋, 偶e jestem w Ameryce.
Prosz臋 nie pyta膰 o zielon膮 kart臋.
226
00:19:21,000 --> 00:19:24,000
Pragn臋 ci臋 w najgorszy spos贸b.
227
00:19:24,000 --> 00:19:28,000
To ,,ci臋偶kie,, spotkanie.
Nie idzie zgodnie z planem.
228
00:19:28,000 --> 00:19:31,000
Hej, szefie, daj jej szans臋.
Ju偶 si臋 zaczyna rozlu藕nia膰.
229
00:19:31,000 --> 00:19:36,000
Sp贸jrz na mnie, Moneypenny.
Mam ochot臋 zdj膮膰 muszk臋 i pozna膰 ci臋 lepiej.
230
00:19:36,000 --> 00:19:38,000
Uk艂ad z tob膮to wariactwo!
231
00:19:38,000 --> 00:19:41,000
Nancy i ja wci膮偶 szukamy
drugiej po艂owy mojej g艂owy.
232
00:19:41,000 --> 00:19:45,000
Oni to robi膮!
Siedz臋 na 偶yle z艂ota!
233
00:19:45,000 --> 00:19:48,000
Prosisz si臋 o klapsa, kochanie.
234
00:19:48,000 --> 00:19:53,000
Robi臋 dobr膮 parodi臋 hot doga.
235
00:19:53,000 --> 00:19:56,000
Czy uwa偶a pan,
偶e jest pan zabawny?
236
00:19:56,000 --> 00:19:58,000
Ju偶 nie.
237
00:19:58,000 --> 00:20:01,000
Kiedy艣 uwa偶a艂em,
偶e jestem zabawny.
238
00:20:01,000 --> 00:20:07,000
Ale pani to dzisiaj zmieni艂a.
Dzi臋kuj臋.
239
00:20:07,000 --> 00:20:10,000
Chodzi mi jedynie o to...
240
00:20:10,000 --> 00:20:14,000
Musz臋 by膰 z moimi dzie膰mi,
zrobi臋 wszystko, aby tak by艂o.
241
00:20:14,000 --> 00:20:24,000
Prosz臋 mi powiedzie膰,
co mam zrobi膰.
242
00:20:24,000 --> 00:20:34,000
STUDIA TELEWIZYJNE KTVU
243
00:20:34,000 --> 00:20:36,000
- Przepraszam. Ty jeste艣 Tony?
- Tak, to ja.
244
00:20:36,000 --> 00:20:41,000
Cze艣膰. Jestem Daniel Hillard,
jestem aktorem.
245
00:20:41,000 --> 00:20:46,000
Chod藕 za mn膮.
246
00:20:46,000 --> 00:20:49,000
O, filmy! Czy b臋d臋 je
zapowiada艂 na antenie?
247
00:20:49,000 --> 00:20:52,000
- Niezupe艂nie.
- A co b臋d臋 robi艂?
248
00:20:52,000 --> 00:20:56,000
Pozbierasz wszystkie puszki.
Powk艂adasz do pude艂ek i wy艣lesz.
249
00:20:56,000 --> 00:20:59,000
Potem pozbierasz te puszki.
I wy艣lesz. Potem nadejd膮 nast臋pne.
250
00:20:59,000 --> 00:21:03,000
W pude艂ka i do wysy艂ki.
251
00:21:03,000 --> 00:21:06,000
Jakie艣 pytania?
252
00:21:06,000 --> 00:21:08,000
Co robi臋 po w艂o偶eniu
puszek do pude艂ek...?
253
00:21:08,000 --> 00:21:10,000
Wysy艂asz.
254
00:21:10,000 --> 00:21:16,000
Powodzenia, m膮dralo.
255
00:21:16,000 --> 00:21:19,000
Zyska艂em przyjaciela.
256
00:21:19,000 --> 00:21:25,000
Zyska艂em przyjaciela.
257
00:21:25,000 --> 00:21:33,000
- Miranda.
- Stu!
258
00:21:33,000 --> 00:21:36,000
Cze艣膰, Mirando.
259
00:21:36,000 --> 00:21:41,000
- Dawno si臋 nie widzieli艣my.
- Tak.
260
00:21:41,000 --> 00:21:48,000
Pan Dunmeyer chcia艂by
zobaczy膰 twoje szkice.
261
00:21:48,000 --> 00:21:51,000
Chod藕my do sali konferencyjnej.
262
00:21:51,000 --> 00:21:55,000
Jak zapewne wiesz,
posiad艂o艣膰 zosta艂a wzniesiona w 1876.
263
00:21:55,000 --> 00:21:59,000
Te szkice maj膮 odzwierciedli膰
pragnienie jej ca艂kowitej restauracji.
264
00:21:59,000 --> 00:22:01,000
Wygl膮dasz wspaniale.
265
00:22:01,000 --> 00:22:06,000
Lobby ma przypomina膰 salon muzyczny
z Drugiego lmperium francuskiego.
266
00:22:06,000 --> 00:22:10,000
My艣la艂am o fortepianie
z siedemnastego wieku...
267
00:22:10,000 --> 00:22:13,000
艢ledz臋 rozw贸j twojej kariery
od dw贸ch lat.
268
00:22:13,000 --> 00:22:18,000
Ozdabiana sofa, flamandzkie arrasy,
st贸艂 z br膮zu w stylu Regencji...
269
00:22:18,000 --> 00:22:23,000
Chcia艂bym odnowi膰 nasz膮 znajomo艣膰.
270
00:22:23,000 --> 00:22:26,000
Zegary na kominku.
271
00:22:26,000 --> 00:22:29,000
Krzes艂a z obiciami, ci臋偶kie zas艂ony.
272
00:22:29,000 --> 00:22:34,000
Czy mo偶emy porozmawia膰?
Mo偶e podczas kolacji?
273
00:22:34,000 --> 00:22:37,000
Stuart, dzi臋kuj臋. Ja...
274
00:22:37,000 --> 00:22:41,000
Zaczynam w艂a艣nie spraw臋 rozwodow膮.
275
00:22:41,000 --> 00:22:44,000
Nie wysz艂o nam.
276
00:22:44,000 --> 00:22:47,000
- Och, Mirando, przykro mi.
- Nie musisz tak m贸wi膰.
277
00:22:47,000 --> 00:22:52,000
Nie, naprawd臋. Nigdy nie 偶ywi艂em
偶adnej urazy. Chcia艂em tylko...
278
00:22:52,000 --> 00:22:56,000
Mia艂em nadziej臋,
偶e b臋dziesz szcz臋艣liwa.
279
00:22:56,000 --> 00:22:58,000
O, Bo偶e, to takie mi艂e.
280
00:22:58,000 --> 00:23:02,000
Ba艂em si臋 jedynie, 偶e moja wizyta
odstraszy ci臋 od projektu.
281
00:23:02,000 --> 00:23:05,000
Nie, nie. Oczywi艣cie, 偶e nie...
282
00:23:05,000 --> 00:23:08,000
Jestem profesjonalistk膮. Ja...
283
00:23:08,000 --> 00:23:13,000
Pochlebia mi, 偶e mimo tego,
co zasz艂o, pomy艣la艂e艣 o mnie.
284
00:23:13,000 --> 00:23:16,000
Tak, mimo tego.
285
00:23:16,000 --> 00:23:20,000
No c贸偶... By艂o, min臋艂o.
286
00:23:20,000 --> 00:23:26,000
Tak.
287
00:23:26,000 --> 00:23:33,000
Jestem sp贸藕niony.
Mam spotkanie w banku.
288
00:23:33,000 --> 00:23:36,000
Czy mo偶emy porozmawia膰
kiedy艣 w tygodniu?
289
00:23:36,000 --> 00:23:39,000
- Pewnie.
- Dobrze.
290
00:23:39,000 --> 00:23:52,000
Mi艂o ci臋 znowu widzie膰.
291
00:23:52,000 --> 00:24:04,000
Mi艂o ci臋 znowu widzie膰.
292
00:24:04,000 --> 00:24:08,000
Dobre, co?
293
00:24:08,000 --> 00:24:12,000
Wiem, 偶e mieszkanie nie wygl膮da
na razie najlepiej, ale...
294
00:24:12,000 --> 00:24:15,000
Postaram si臋.
Jak si臋 wam podoba?
295
00:24:15,000 --> 00:24:19,000
- Fajne.
- W porz膮dku.
296
00:24:19,000 --> 00:24:22,000
Ohydne.
297
00:24:22,000 --> 00:24:24,000
Hej, daj mi troch臋 czasu.
298
00:24:24,000 --> 00:24:27,000
Nie mog臋 si臋 odnale藕膰
w tym nowym stylu 偶ycia.
299
00:24:27,000 --> 00:24:30,000
My te偶 nie.
300
00:24:30,000 --> 00:24:34,000
Wiem, 偶e jest wam ci臋偶ko, skarbie.
301
00:24:34,000 --> 00:24:38,000
Nie m贸g艂by艣 przeprosi膰 mamy?
302
00:24:38,000 --> 00:24:41,000
Gdyby to tylko by艂o mo偶liwe.
303
00:24:41,000 --> 00:24:43,000
Wiesz, problemy doros艂ych...
304
00:24:43,000 --> 00:24:49,000
S膮 troch臋 bardziej
skomplikowane, Nattie.
305
00:24:49,000 --> 00:24:52,000
Jak si臋 miewa sekutnica?
306
00:24:52,000 --> 00:24:55,000
- Wasza mama.
- W porz膮dku.
307
00:24:55,000 --> 00:24:58,000
Mi艂o to s艂ysze膰.
308
00:24:58,000 --> 00:25:03,000
Nie chcia艂bym, aby z艂apa艂a
amebow膮 dyzenteri臋 albo hemoroidy.
309
00:25:03,000 --> 00:25:06,000
Co to jest amebowa dyzenteria?
310
00:25:06,000 --> 00:25:10,000
To infekcja brzucha,
rozwolnienie do ko艅ca 偶ycia.
311
00:25:10,000 --> 00:25:14,000
- Rozwolnienie do ko艅ca 偶ycia?
- Organizm si臋 odwadnia i umierasz.
312
00:25:14,000 --> 00:25:17,000
- Umierasz?
- Nie przedstawiaj tego tak obrazowo.
313
00:25:17,000 --> 00:25:23,000
- Czyta艂em o tym w ksi膮偶ce do biologii.
- Chcia艂by艣, 偶eby mama umar艂a?
314
00:25:23,000 --> 00:25:27,000
Skarbie, nie chc臋,
偶eby mama umar艂a.
315
00:25:27,000 --> 00:25:32,000
To dlaczego tak powiedzia艂e艣?
316
00:25:32,000 --> 00:25:36,000
Tato, nie starasz si臋 za bardzo.
317
00:25:36,000 --> 00:25:40,000
Spotykamy si臋 z tob膮tylko
raz w tygodniu. To za ma艂o.
318
00:25:40,000 --> 00:25:45,000
Masz racj臋. Przepraszam.
Zaczn臋 si臋 bardziej stara膰.
319
00:25:45,000 --> 00:25:49,000
Nattie, odt膮d b臋d臋 mia艂
dobre my艣li, zgoda?
320
00:25:49,000 --> 00:25:54,000
- O mamie?
- Spr贸buj臋. Przyrzekam.
321
00:25:54,000 --> 00:25:59,000
- B臋dziesz j膮 nazywa艂 ksi臋偶niczk膮?
- O, tak.
322
00:25:59,000 --> 00:26:04,000
Ju偶 teraz czuj臋 si臋 jak ropuch.
323
00:26:04,000 --> 00:26:14,000
Tatu艣 to ropuch.
324
00:26:14,000 --> 00:26:16,000
- To mama.
- Niemo偶liwe. Jest godzin臋 wcze艣niej.
325
00:26:16,000 --> 00:26:19,000
Chod藕, Nattie, musimy i艣膰.
326
00:26:19,000 --> 00:26:22,000
Nie, nie! Usi膮d藕cie.
327
00:26:22,000 --> 00:26:23,000
Siadajcie!
328
00:26:23,000 --> 00:26:27,000
Nie musicie si臋 zrywa膰
na d藕wi臋k jej klaksonu.
329
00:26:27,000 --> 00:26:29,000
To jest m贸j czas z wami.
330
00:26:29,000 --> 00:26:38,000
Do cholery,
jeste艣cie tak偶e moimi dzie膰mi!
331
00:26:38,000 --> 00:26:49,000
No ju偶.
332
00:26:49,000 --> 00:26:51,000
Cze艣膰.
333
00:26:51,000 --> 00:26:54,000
Och, Daniel... Co za wystr贸j.
334
00:26:54,000 --> 00:26:57,000
Dzi臋kuj臋 ci, Mirando.
Chodzi艂o mi o motyw uciekiniera.
335
00:26:57,000 --> 00:27:01,000
Co艣 a la ucieczka
z rodzinnego domu.
336
00:27:01,000 --> 00:27:02,000
Ale przyjrzyjmy si臋 tobie!
337
00:27:02,000 --> 00:27:08,000
Motyw z ,,Ta艅cz膮cego z wilkami,,.
Jak masz na imi臋: Kupuj膮ca z pi臋艣ciami?
338
00:27:08,000 --> 00:27:11,000
- Czy moje dzieci s膮 gotowe?
- Nie, nasze dzieci nie s膮 gotowe,
339
00:27:11,000 --> 00:27:15,000
bo przysz艂a艣 godzin臋 za wcze艣nie
i sp贸藕ni艂a艣 si臋 przywo偶膮c je tutaj.
340
00:27:15,000 --> 00:27:21,000
Nie mam na to czasu. Musz臋 jecha膰
do banku, do sklepu, do redakcji.
341
00:27:21,000 --> 00:27:24,000
Do redakcji? Og艂oszenie
w kolumnie samotnych serc?
342
00:27:24,000 --> 00:27:29,000
,,Samotna pani 90/60/90, pozna
pana z samochodem, bez na艂og贸w.,'
343
00:27:29,000 --> 00:27:33,000
Poszukuj臋 gosposi.
344
00:27:33,000 --> 00:27:36,000
Gosposia?
Po co ci gosposia?
345
00:27:36,000 --> 00:27:43,000
Chc臋, aby kto艣 zaj膮艂 si臋 dzie膰mi
po szkole, aby sprz膮ta艂, gotowa艂...
346
00:27:43,000 --> 00:27:49,000
- lle b臋dziesz jej p艂aci膰?
- 300 dolar贸w tygodniowo. W porz膮dku?
347
00:27:49,000 --> 00:27:51,000
Mog臋 zobaczy膰 og艂oszenie?
348
00:27:51,000 --> 00:27:56,000
- Mam jako ojciec prawo. Prosz臋.
- Dobrze. Co jeszcze chcesz zobaczy膰?
349
00:27:56,000 --> 00:27:59,000
- Czy to oferta?
- Ju偶 nie.
350
00:27:59,000 --> 00:28:01,000
Nic nowego.
351
00:28:01,000 --> 00:28:05,000
- Wszystko w porz膮dku?
- Tak, mamo. W porz膮dku.
352
00:28:05,000 --> 00:28:08,000
Mirando, pozw贸l mi si臋 zaj膮膰 dzie膰mi.
353
00:28:08,000 --> 00:28:13,000
B臋d臋 je odbiera艂 ze szko艂y, sp臋dza艂 z nimi
par臋 godzin i odwozi艂 do domu.
354
00:28:13,000 --> 00:28:14,000
- By艂oby wspaniale!
- Prosimy!
355
00:28:14,000 --> 00:28:17,000
- Dzieci s膮 zachwycone.
- Mamo, prosimy!
356
00:28:17,000 --> 00:28:24,000
Zastanowi臋 si臋 nad tym.
357
00:28:24,000 --> 00:28:32,000
Do cholery,
jeste艣my tak偶e jego dzie膰mi.
358
00:28:32,000 --> 00:28:34,000
Dzieci m贸wi膮 najdziwniejsze rzeczy.
359
00:28:34,000 --> 00:28:41,000
Dzi臋kuj臋. Czego jeszcze chcesz
nauczy膰 nasz膮 pi臋cioletni膮 c贸rk臋?
360
00:28:41,000 --> 00:28:44,000
No dobrze, znajd藕cie kurtki.
361
00:28:44,000 --> 00:28:48,000
- Za艂贸偶cie je i wychodzimy st膮d.
- Dobrze, mamo.
362
00:28:48,000 --> 00:28:53,000
Mia艂am zasugerowa膰 skorzystanie z toalety,
ale to chyba z艂y pomys艂.
363
00:28:53,000 --> 00:28:57,000
POTRZEBNA NIEZAWODNA,
NIEPAL膭CA GOSPOSIA
364
00:28:57,000 --> 00:29:00,000
Nie zapomnijcie niczego.
Nie chcia艂abym si臋 wraca膰.
365
00:29:00,000 --> 00:29:03,000
No dobrze, idziemy.
366
00:29:03,000 --> 00:29:06,000
- Do soboty.
- Po偶egnajcie si臋 z ojcem.
367
00:29:06,000 --> 00:29:10,000
Do widzenia, tato.
368
00:29:10,000 --> 00:29:12,000
- Twoje og艂oszenie.
- Wezm臋 torebk臋.
369
00:29:12,000 --> 00:29:26,000
Oczywi艣cie.
370
00:29:26,000 --> 00:29:29,000
Oczywi艣cie.
371
00:29:29,000 --> 00:29:34,000
S艂ucham.
Dzwonisz w sprawie og艂oszenia?
372
00:29:34,000 --> 00:29:38,000
- U kogo ostatnio pracowa艂a艣?
- By艂am cz艂onkiem zespo艂u rockowego.
373
00:29:38,000 --> 00:29:41,000
- Zesp贸艂 rockowy?
- Chc臋 wiedzie膰 jedno.
374
00:29:41,000 --> 00:29:48,000
Czy pani dzieci s膮 grzeczne,
czy te偶 trzeba im czasem przetrzepa膰 sk贸r臋?
375
00:29:48,000 --> 00:29:53,000
- Skontaktuj臋 si臋 z tob膮.
- Nie藕le!
376
00:29:53,000 --> 00:29:58,000
Nazywam si臋 llsa Himmelman.
lle ma pani dzieci?
377
00:29:58,000 --> 00:30:02,000
- Dwie dziewczynki i ch艂opca.
- A, ch艂opca!
378
00:30:02,000 --> 00:30:08,000
Nie pracuj臋 z m臋偶czyznami,
bo sama kiedy艣 by艂am facetem.
379
00:30:08,000 --> 00:30:13,000
Obrzydliwo艣膰.
380
00:30:13,000 --> 00:30:15,000
S艂ucham.
381
00:30:15,000 --> 00:30:20,000
Leyla, wracaj do swojej celi!
Jak nie, to polej臋 ci臋 wod膮 z w臋偶a!
382
00:30:20,000 --> 00:30:26,000
Halo?
383
00:30:26,000 --> 00:30:30,000
Ja jestem praca.
384
00:30:30,000 --> 00:30:34,000
- M贸wisz po angielsku?
- Ja jestem praca.
385
00:30:34,000 --> 00:30:38,000
Przykro mi.
Pozycja zosta艂a obsadzona.
386
00:30:38,000 --> 00:30:41,000
Co za koszmar!
387
00:30:41,000 --> 00:30:53,000
A teraz do roboty.
388
00:30:53,000 --> 00:30:55,000
S艂ucham?
389
00:30:55,000 --> 00:31:01,000
Dzwoni臋 w sprawie og艂oszenia,
kt贸re przeczyta艂am w gazecie.
390
00:31:01,000 --> 00:31:04,000
Tak. Czy mog艂aby mi pani
co艣 o sobie powiedzie膰?
391
00:31:04,000 --> 00:31:07,000
Oczywi艣cie, z艂otko.
392
00:31:07,000 --> 00:31:12,000
Przez ostatnie 15 lat pracowa艂am
dla angielskiej rodziny Smythe'贸w.
393
00:31:12,000 --> 00:31:15,000
Smythe'贸w, a nie Smith贸w, z艂otko.
394
00:31:15,000 --> 00:31:21,000
Sprz膮ta艂am, gotowa艂am i troszczy艂am si臋
o czw贸rk臋 ich wspania艂ych dzieci.
395
00:31:21,000 --> 00:31:27,000
Bardzo si臋 z nimiz偶y艂am,
ale dzieci,jak to dzieci, doros艂y.
396
00:31:27,000 --> 00:31:32,000
Do艣膰 ju偶 o mnie. Prosz臋 mi teraz
opowiedzie膰 o swoich pociechach.
397
00:31:32,000 --> 00:31:35,000
- Mam dwie dziewczynki...
- Dwa drogocenne klejnoty.
398
00:31:35,000 --> 00:31:38,000
S膮 z pewno艣ci膮
oczkiem w g艂owie mamusi.
399
00:31:38,000 --> 00:31:43,000
- I jednego ch艂opca.
- Ma艂y ksi膮偶臋. Jak cudownie.
400
00:31:43,000 --> 00:31:46,000
Z t膮 pozycj膮wi膮偶e si臋 te偶
troch臋 gotowania.
401
00:31:46,000 --> 00:31:48,000
Nie mam nic przeciwko
gotowaniu, z艂otko.
402
00:31:48,000 --> 00:31:53,000
Ale mam jedn膮 zasad臋: dzieci jedz膮
zdrowe, pe艂nowarto艣ciowe jedzenie.
403
00:31:53,000 --> 00:31:58,000
Je偶eli zaczynaj膮 grymasi膰,
chodz膮 g艂odne.
404
00:31:58,000 --> 00:32:01,000
To moja zasada. Mam nadziej臋,
偶e nie jest zbyt surowa.
405
00:32:01,000 --> 00:32:03,000
Nie!
406
00:32:03,000 --> 00:32:07,000
Czy zechcia艂aby si臋 pani z nami spotka膰?
Mo偶e w poniedzia艂ek o 19.30.
407
00:32:07,000 --> 00:32:11,000
- Z przyjemno艣ci膮, z艂otko.
- Wspaniale.
408
00:32:11,000 --> 00:32:15,000
Mieszkam pod numerem 2640
na Steiner Street.
409
00:32:15,000 --> 00:32:18,000
Steiner. To wspaniale.
410
00:32:18,000 --> 00:32:22,000
- Jak si臋 pani nazywa?
- Jak si臋 nazywam?
411
00:32:22,000 --> 00:32:25,000
Poda艂am ju偶 chyba swoje nazwisko.
412
00:32:25,000 --> 00:32:31,000
Nie.
413
00:32:31,000 --> 00:32:34,000
- Doubtfire.
- S艂ucham?
414
00:32:34,000 --> 00:32:38,000
Doubtfire, z艂otko.
Pani Doubtfire.
415
00:32:38,000 --> 00:32:42,000
- Z przyjemno艣ci膮 pani膮 poznam.
- Wspaniale. Wzajemnie, z艂otko.
416
00:32:42,000 --> 00:32:48,000
- Do widzenia.
- Do zobaczenia.
417
00:32:48,000 --> 00:32:52,000
Czas na przedstawienie.
418
00:32:52,000 --> 00:32:55,000
Czas na przedstawienie.
419
00:32:55,000 --> 00:33:00,000
- Daniel, cze艣膰.
- Zrobisz ze mnie kobiet臋?
420
00:33:00,000 --> 00:33:03,000
Skarbie, tak si臋 ciesz臋!
421
00:33:03,000 --> 00:33:08,000
- Och, chod藕.
- Wiedzia艂em, 偶e zrozumiesz.
422
00:33:08,000 --> 00:33:10,000
- Czy to b臋dzie bola艂o?
- Nie gryma艣. Zrelaksuj si臋.
423
00:33:10,000 --> 00:33:13,000
- Jeste艣 pewien?
- Dla urody trzeba pocierpie膰.
424
00:33:13,000 --> 00:33:19,000
We藕 g艂臋boki oddech.
Natychmiastowy lifting.
425
00:33:19,000 --> 00:33:22,000
A tasiemki schowamy pod peruk膮.
426
00:33:22,000 --> 00:33:27,000
- Martwi臋 si臋 tylko jego zarostem.
- Dobra, zaczniemy od makija偶u.
427
00:33:27,000 --> 00:33:31,000
- Nie chc臋 depilacji woskiem.
- Nie martw si臋. Po艂o偶ymy podk艂ad.
428
00:33:31,000 --> 00:33:35,000
- Czuj臋 si臋 jak Gloria Swanson.
- Wygl膮dasz jak jej matka.
429
00:33:35,000 --> 00:33:38,000
Jestem gotowa na zbli偶enie,
panie DeMille.
430
00:33:38,000 --> 00:33:44,000
Dobra. Zaczynamy si臋 modli膰.
431
00:33:44,000 --> 00:33:48,000
Mam nadziej臋, 偶e to 呕ywa Czerwie艅.
Uwielbiam ten kolor.
432
00:33:48,000 --> 00:33:50,000
- Pasuje do szminki.
- Dzi臋ki.
433
00:33:50,000 --> 00:33:54,000
Czuj臋 si臋 cudownie,
pozna艂am tego przystojnego Kuba艅czyka.
434
00:33:54,000 --> 00:33:57,000
Ka偶dej nocy odgrywamy Zatok臋 艢wi艅.
435
00:33:57,000 --> 00:33:59,000
Nie b臋d臋 was ok艂amywa膰.
Jest fantastyczny.
436
00:33:59,000 --> 00:34:05,000
No, nie wiem.
Dzieci mog膮 si臋 tego przestraszy膰.
437
00:34:05,000 --> 00:34:07,000
Przejdziemy na nast臋pny poziom.
438
00:34:07,000 --> 00:34:10,000
Lateks.
439
00:34:10,000 --> 00:34:13,000
Oj, taki skandal.
440
00:34:13,000 --> 00:34:16,000
Nie kupi臋 ju偶 wi臋cej napletki od mohela.
By艂a taka 艂ykowata.
441
00:34:16,000 --> 00:34:20,000
- To nie to.
- Nie martw si臋.
442
00:34:20,000 --> 00:34:24,000
To tylko przymiarki.
M贸j brat nie b臋dzie musia艂 si臋 wstydzi膰.
443
00:34:24,000 --> 00:34:27,000
- Niech ci臋 B贸g b艂ogos艂awi.
- Musimy zrobi膰 ca艂膮twarz.
444
00:34:27,000 --> 00:34:50,000
Ale sp贸jrzcie, co my tu mamy.
445
00:34:50,000 --> 00:34:52,000
To nie to. Musz臋 wygl膮da膰 starzej.
446
00:34:52,000 --> 00:34:56,000
Starzej? Tak jak Shelley Winters
czy Shirley MacLaine?
447
00:34:56,000 --> 00:34:59,000
- Jest jaka艣 r贸偶nica?
- Ta艣ma klej膮ca i czerwona farba do w艂os贸w.
448
00:34:59,000 --> 00:35:03,000
- Co powiesz na Joan Collins?
- To nie na moje nerwy.
449
00:35:03,000 --> 00:36:09,000
Ale mam troch臋 gipsu.
450
00:36:09,000 --> 00:36:10,000
Jestem podobny?
451
00:36:10,000 --> 00:36:25,000
Jeszcze troch臋 i by艂by艣 mam膮.
452
00:36:25,000 --> 00:36:30,000
Jeszcze troch臋 i by艂by艣 mam膮.
453
00:36:30,000 --> 00:36:34,000
To obrzydliwe!
454
00:36:34,000 --> 00:36:37,000
Nigdy nie widzia艂am
czego艣 tak ohydnego.
455
00:36:37,000 --> 00:36:41,000
Super.
456
00:36:41,000 --> 00:36:43,000
Co to jest?
Wy艂膮czcie to, dobrze?
457
00:36:43,000 --> 00:36:46,000
Chod藕cie. Chc臋,
aby艣my poznali razem t臋 pani膮.
458
00:36:46,000 --> 00:36:50,000
Macie by膰 dla niej mili, a potem...
powiecie mi, co o niej s膮dzicie.
459
00:36:50,000 --> 00:36:59,000
Ustawcie si臋 tutaj
i pom贸偶cie mi podj膮膰 decyzj臋.
460
00:36:59,000 --> 00:37:02,000
Dobry wiecz贸r.
Pani Hillard, jak s膮dz臋.
461
00:37:02,000 --> 00:37:04,000
Tak. Jestem Miranda Hillard.
462
00:37:04,000 --> 00:37:07,000
Euphegenia Doubtfire.
463
00:37:07,000 --> 00:37:09,000
Tak. Prosz臋 wej艣膰.
464
00:37:09,000 --> 00:37:12,000
Dzi臋kuj臋, z艂otko.
465
00:37:12,000 --> 00:37:16,000
- A to zapewne twoje anio艂ki.
- Tak.
466
00:37:16,000 --> 00:37:19,000
- To jest Natalie.
- Och, witaj, Natalie.
467
00:37:19,000 --> 00:37:22,000
- Popsika艂a si臋 pani sprayem od robak贸w?
- Nattie!
468
00:37:22,000 --> 00:37:26,000
Nic nie szkodzi. Bez obrazy.
Troch臋 sobie pofolgowa艂am.
469
00:37:26,000 --> 00:37:31,000
W moim wieku, to jak dobry ser.
Wszystko ma sw贸j w艂asny zapach.
470
00:37:31,000 --> 00:37:35,000
Podziwiam twoj膮 szczero艣膰, Nattie.
To wspania艂a zaleta. Nie stra膰 jej.
471
00:37:35,000 --> 00:37:39,000
Cz臋sto znika ona z wiekiem
lub wej艣ciem na aren臋 polityczn膮.
472
00:37:39,000 --> 00:37:43,000
I ta ma艂a twarzyczka.
Przypomina mi Stuarta Malutkiego,
473
00:37:43,000 --> 00:37:46,000
jedn膮 z najbardziej
honorowych postaci w literaturze.
474
00:37:46,000 --> 00:37:51,000
- Znasz t臋 ksi膮偶k臋, ,,Stuart Malutki,,?
- Tak! To jedna z moich ulubionych.
475
00:37:51,000 --> 00:37:55,000
Moja te偶! Mo偶e ci j膮 kiedy艣 poczytam -
je偶eli dostan臋 t臋 pozycj臋.
476
00:37:55,000 --> 00:37:58,000
- By艂oby wspaniale.
- Kim jest ten ros艂y m艂ody cz艂owiek?
477
00:37:58,000 --> 00:38:01,000
- To jest Chris.
- Dobry wiecz贸r.
478
00:38:01,000 --> 00:38:03,000
Dobry wiecz贸r.
479
00:38:03,000 --> 00:38:06,000
Jest pani du偶a jak na kobiet臋.
Mog艂aby pani gra膰 w dru偶ynie futbolowej.
480
00:38:06,000 --> 00:38:11,000
By艂am kiedy艣 obro艅c膮.
M贸wi臋 o futbolu europejskim.
481
00:38:11,000 --> 00:38:13,000
- Pi艂ka no偶na?
- Tak. Grasz w pi艂k臋 no偶n膮?
482
00:38:13,000 --> 00:38:16,000
- Tak!
- Och, czy偶 to nie wspaniale?
483
00:38:16,000 --> 00:38:20,000
By艂am kapitanem dru偶yny 偶e艅skiej.
Wygra艂y艣my trzy mistrzostwa.
484
00:38:20,000 --> 00:38:23,000
Ale to by艂o dawno temu!
485
00:38:23,000 --> 00:38:27,000
By艂am wtedy bardziej zdyscyplinowana.
Przedk艂ada艂am nauk臋 nad sport.
486
00:38:27,000 --> 00:38:31,000
Ty pewnie jeste艣 taki sam
i ju偶 dawno odrobi艂e艣 lekcje.
487
00:38:31,000 --> 00:38:34,000
- No, niezupe艂nie.
- Doprawdy? A to szkoda.
488
00:38:34,000 --> 00:38:41,000
M艂odzi ludzie, kt贸rzy si臋 nie ucz膮,
trac膮 przez to na zabawie.
489
00:38:41,000 --> 00:38:46,000
- A kim jest ta m艂oda dama?
- To jest Lydia.
490
00:38:46,000 --> 00:38:50,000
Dobry wiecz贸r, Lydio.
491
00:38:50,000 --> 00:38:54,000
To nie fair, mamo.
Po co nam w og贸le gosposia?
492
00:38:54,000 --> 00:38:56,000
- Tego mi tylko trzeba.
- Tato to mo偶e robi膰.
493
00:38:56,000 --> 00:39:02,000
Kochanie, k艂贸tnia z matk膮w obecno艣ci
nieznajomej jest niestosowna.
494
00:39:02,000 --> 00:39:06,000
Nie rozumiem, dlaczego nie mo偶emy
sp臋dzi膰 tego czasu z tat膮.
495
00:39:06,000 --> 00:39:10,000
Mo偶e ona ma racj臋. Mo偶e ich ojciec
lepiej by si臋 do tego nadawa艂.
496
00:39:10,000 --> 00:39:13,000
Nie, nie s膮dz臋.
497
00:39:13,000 --> 00:39:17,000
To nie moja wina, skarbie.
Gdyby znalaz艂 prac臋 i porz膮dne mieszkanie...
498
00:39:17,000 --> 00:39:21,000
- On jest pokroju...
- Przepraszam, z艂otko.
499
00:39:21,000 --> 00:39:24,000
Zapewne chcia艂aby艣,
aby dzieci opu艣ci艂y pok贸j,
500
00:39:24,000 --> 00:39:27,000
zanim zaczniesz ok艂ada膰
inwektywami ich ojca. Co?
501
00:39:27,000 --> 00:39:32,000
Gdybym to zrobi艂a,
mog艂abym ich ju偶 wi臋cej nie zobaczy膰.
502
00:39:32,000 --> 00:39:35,000
- Przepraszam. Ma pani racj臋.
- Nic si臋 nie sta艂o.
503
00:39:35,000 --> 00:39:40,000
- Ma pani zupe艂n膮 racj臋.
- Widz臋 tylko to, co widz臋.
504
00:39:40,000 --> 00:39:43,000
ld藕cie na g贸r臋.
Zaraz do was przyjd臋.
505
00:39:43,000 --> 00:39:46,000
- Mi艂o by艂o was pozna膰.
- Tak, wzajemnie.
506
00:39:46,000 --> 00:39:54,000
Ciebie te偶, Lydio.
507
00:39:54,000 --> 00:39:56,000
- Co za mocne charaktery.
- Tak.
508
00:39:56,000 --> 00:40:00,000
- Zw艂aszcza Lydia. Jest zawzi臋ta.
- Wiem.
509
00:40:00,000 --> 00:40:04,000
- Bardzo si臋 na mnie gniewaj膮.
- To pewnie rozw贸d.
510
00:40:04,000 --> 00:40:06,000
Sk膮d pani wiedzia艂a?
511
00:40:06,000 --> 00:40:10,000
Da si臋 to wyczu膰, z艂otko -
spos贸b, w jaki m贸wi艂a o ojcu.
512
00:40:10,000 --> 00:40:15,000
Z jej wypowiedzi wnosz臋, 偶e nie s艂u偶y
w marynarce. Musi by膰 gdzie艣 blisko.
513
00:40:15,000 --> 00:40:17,000
- Tak.
- Och, to takie smutne.
514
00:40:17,000 --> 00:40:20,000
- Napi艂aby si臋 pani herbaty?
- Z przyjemno艣ci膮.
515
00:40:20,000 --> 00:40:23,000
- Kuchnia jest tutaj.
- Co za przepi臋kny dom.
516
00:40:23,000 --> 00:40:25,000
- Sama go urz膮dzi艂a艣?
- Tak.
517
00:40:25,000 --> 00:40:30,000
Co za gust!
Wspania艂y, z艂otko!
518
00:40:30,000 --> 00:40:33,000
- Oto m贸j list motywacyjny.
- A. Dzi臋kuj臋.
519
00:40:33,000 --> 00:40:36,000
- Nastawi臋 herbat臋.
- Ja to zrobi臋, z艂otko.
520
00:40:36,000 --> 00:40:43,000
Ty mia艂a艣 ci臋偶ki dzie艅.
Usi膮d藕 sobie i zostaw to mnie.
521
00:40:43,000 --> 00:40:46,000
Dzi臋kuj臋.
To bardzo mi艂e z pani strony.
522
00:40:46,000 --> 00:40:48,000
To nic takiego, z艂otko.
523
00:40:48,000 --> 00:40:51,000
- Co za wspania艂y list motywacyjny.
- Dzi臋kuj臋, z艂otko.
524
00:40:51,000 --> 00:40:54,000
,,Ekspert w pierwszej pomocy,,.
525
00:40:54,000 --> 00:40:56,000
I w technice Heimlicha, z艂otko.
526
00:40:56,000 --> 00:41:00,000
To konieczno艣膰,
kiedy si臋 ma pod opiek膮 ma艂e dzieci.
527
00:41:00,000 --> 00:41:05,000
Mog膮 po艂kn膮膰 wszystko.
Trzeba wiedzie膰, jak im wtedy pom贸c.
528
00:41:05,000 --> 00:41:08,000
Co my tu mamy?
529
00:41:08,000 --> 00:41:10,000
Co za idealnie
zagospodarowana przestrze艅!
530
00:41:10,000 --> 00:41:15,000
No prosz臋. Wszystko ma
swoje miejsce i nalepk臋 z nazw膮.
531
00:41:15,000 --> 00:41:18,000
Co za precyzja! Wspaniale.
532
00:41:18,000 --> 00:41:20,000
M贸j m膮偶 nigdy tego nie docenia艂.
533
00:41:20,000 --> 00:41:22,000
Och. Biedny g艂upiec.
534
00:41:22,000 --> 00:41:26,000
Ale chyba nie dlatego
si臋 z nim rozwiod艂a艣, co?
535
00:41:26,000 --> 00:41:28,000
Nie.
536
00:41:28,000 --> 00:41:32,000
To takie smutne, ma艂偶e艅stwo
mo偶e by膰 b艂ogos艂awie艅stwem.
537
00:41:32,000 --> 00:41:36,000
Tak jak i rozw贸d.
538
00:41:36,000 --> 00:41:43,000
Daniel jest trudny we wsp贸艂偶yciu.
Ale dzieci za nim szalej膮.
539
00:41:43,000 --> 00:41:48,000
Da si臋 to wyczu膰.
540
00:41:48,000 --> 00:41:53,000
Czuje si臋 pani w tej kuchni
jak u siebie w domu!
541
00:41:53,000 --> 00:41:58,000
To dlatego, 偶e do wszystkiego
jest 艂atwy dost臋p. To twoja zas艂uga.
542
00:41:58,000 --> 00:42:04,000
Dziwi臋 si臋, 偶e nie ma tu
nalepki z napisem ,,艂y偶ki,,.
543
00:42:04,000 --> 00:42:08,000
Przypomina mi pani kogo艣.
544
00:42:08,000 --> 00:42:13,000
Doprawdy? Kogo?
545
00:42:13,000 --> 00:42:16,000
Mam uczucie,
jakbym pani膮 zna艂a od lat.
546
00:42:16,000 --> 00:42:21,000
Mo偶e zna艂y艣my si臋 w innym 偶yciu.
547
00:42:21,000 --> 00:42:25,000
Bardzo bym chcia艂a,
aby pani dla nas pracowa艂a.
548
00:42:25,000 --> 00:42:27,000
- Ja te偶.
- 艢wietnie!
549
00:42:27,000 --> 00:42:30,000
To dla mnie zaszczyt.
550
00:42:30,000 --> 00:42:33,000
Za nas.
551
00:42:33,000 --> 00:43:07,000
Za nas. Za pocz膮tek
naszych stosunk贸w zawodowych.
552
00:43:07,000 --> 00:43:10,000
Dobry wiecz贸r, z艂otko.
553
00:43:10,000 --> 00:43:19,000
Dobry wiecz贸r.
554
00:43:19,000 --> 00:43:21,000
Ch艂odna noc, nieprawda偶?
555
00:43:21,000 --> 00:43:24,000
Tak, zgadza si臋.
556
00:43:24,000 --> 00:43:40,000
Mam nadziej臋, 偶e czeka na pani膮
w domu co艣 mi艂ego i ciep艂ego.
557
00:43:40,000 --> 00:43:42,000
M贸j krzy偶.
558
00:43:42,000 --> 00:43:49,000
Jezu! Jak znajd臋 tego dupka,
co wymy艣li艂 obcasy, to go zabij臋.
559
00:43:49,000 --> 00:44:00,000
Bo偶e...!
560
00:44:00,000 --> 00:44:02,000
Przepraszam.
561
00:44:02,000 --> 00:44:05,000
Pani Sellner!
562
00:44:05,000 --> 00:44:07,000
Czy my si臋 znamy?
563
00:44:07,000 --> 00:44:11,000
Nie. Ale Danny
du偶o mi o pani opowiada艂.
564
00:44:11,000 --> 00:44:15,000
Jestem jego siostr膮.
565
00:44:15,000 --> 00:44:18,000
Jego... znacznie starsz膮 siostr膮.
566
00:44:18,000 --> 00:44:24,000
- Ma pani jego oczy.
- Je偶eli wype艂ni kart臋 dawcy.
567
00:44:24,000 --> 00:44:29,000
- Czy pani brat jest w domu? Byli艣my
um贸wieni. - Doprawdy? Wspaniale.
568
00:44:29,000 --> 00:44:31,000
P贸jd臋 na g贸r臋 i poprosz臋 go,
aby do pani zszed艂.
569
00:44:31,000 --> 00:44:33,000
- Wejd臋 z pani膮.
- Nie.
570
00:44:33,000 --> 00:44:34,000
- Tak.
- Dlaczego?
571
00:44:34,000 --> 00:44:40,000
Bo w poniedzia艂ki i pi膮tki wieczorem
przychodz臋 sprawdza膰 jego mieszkanie.
572
00:44:40,000 --> 00:44:44,000
Tak, wspomina艂 co艣 o tym.
573
00:44:44,000 --> 00:44:47,000
Jest pani pewna, z艂otko?
To trzy pi臋tra w g贸r臋.
574
00:44:47,000 --> 00:44:50,000
- Je艣li pani podo艂a, to ja te偶.
- Nie w膮tpi臋 w to!
575
00:44:50,000 --> 00:44:52,000
- Czy ma pani mocne serce?
- Jak dzwon.
576
00:44:52,000 --> 00:44:58,000
To dobrze! Nie chcia艂abym,
偶eby mi pani po drodze pad艂a.
577
00:44:58,000 --> 00:44:59,000
Cholerne drzwi.
578
00:44:59,000 --> 00:45:02,000
Prosz臋 wej艣膰.
Przepraszam za to.
579
00:45:02,000 --> 00:45:07,000
Jeste艣my. Mieszkanie Daniela.
580
00:45:07,000 --> 00:45:11,000
To moje, z艂otko.
Jestem nieporz膮dnym go艣ciem.
581
00:45:11,000 --> 00:45:14,000
Prosz臋 si臋 rozgo艣ci膰.
Zaraz wracam.
582
00:45:14,000 --> 00:45:16,000
To znaczy, zawo艂am Danny'ego.
583
00:45:16,000 --> 00:45:19,000
Prosz臋 si臋 nie obawia膰.
B臋d臋 obok. Danny!
584
00:45:19,000 --> 00:45:24,000
Danny, gdzie jeste艣?
A, jest tutaj. Znalaz艂am go.
585
00:45:24,000 --> 00:45:26,000
Danny, przysz艂a pani Sellner!
586
00:45:26,000 --> 00:45:29,000
- Och, ona tu jest?
- Tak, jest.
587
00:45:29,000 --> 00:45:32,000
Pani Sellner,
w艂a艣nie wyszed艂em spod prysznica!
588
00:45:32,000 --> 00:45:35,000
B臋dzie pani ze mnie zadowolona!
589
00:45:35,000 --> 00:45:38,000
Przeszed艂em par臋
interesuj膮cych zmian!
590
00:45:38,000 --> 00:45:43,000
Staj臋 si臋 nowym cz艂owiekiem
i przyk艂adnym ojcem!
591
00:45:43,000 --> 00:45:47,000
Zaraz do pani przyjdzie.
Tylko si臋 przebierze.
592
00:45:47,000 --> 00:45:51,000
Chc臋 pani膮 poinformowa膰
o zmianach w mojej karierze!
593
00:45:51,000 --> 00:45:56,000
Dosz艂o do dw贸ch istotnych zmian!
Zacz臋to mnie w ko艅cu docenia膰!
594
00:45:56,000 --> 00:46:00,000
Rzeczy nabieraj膮 kszta艂t贸w,
a ja si臋 rozwijam! Naprawd臋!
595
00:46:00,000 --> 00:46:06,000
Na pocz膮tku by艂o ci臋偶ko,
ale teraz wszystko gra!
596
00:46:06,000 --> 00:46:09,000
Wyszed艂em na swoje! O, tak!
597
00:46:09,000 --> 00:46:12,000
Mam prac臋, kt贸rej mog臋 si臋 po艣wi臋ci膰!
598
00:46:12,000 --> 00:46:17,000
Zaraz do pani przyjd臋, pani Sellner!
599
00:46:17,000 --> 00:46:25,000
Jak dobrze, 偶e nie musz臋 si臋
wi臋cej poni偶a膰, pani Sellner!
600
00:46:25,000 --> 00:46:28,000
Jak si臋 pani miewa?
Mi艂o pani膮widzie膰!
601
00:46:28,000 --> 00:46:32,000
Je偶eli chcia艂a pani sera,
trzeba by艂o powiedzie膰.
602
00:46:32,000 --> 00:46:36,000
Ucieszy si臋 pani, jak powiem,
偶e mam teraz dwie prace.
603
00:46:36,000 --> 00:46:39,000
Jedn膮 przy robieniu film贸w edukacyjnych -
wielka odpowiedzialno艣膰.
604
00:46:39,000 --> 00:46:46,000
- A drug膮?
- Sprz膮tam domy. Opr贸cz mojego.
605
00:46:46,000 --> 00:46:48,000
- Du偶a dziewczyna!
- Pa艅ska siostra jest Angielk膮?
606
00:46:48,000 --> 00:46:51,000
P贸艂 Angielk膮, p贸艂 Amerykank膮.
607
00:46:51,000 --> 00:46:55,000
To moja przyrodnia siostra.
Co czyni z niej Angielk臋 w 贸smej cz臋艣ci.
608
00:46:55,000 --> 00:46:59,000
Ojciec by艂 Amerykaninem. W czasie wojny
lata艂 w angielskich si艂ach powietrznych.
609
00:46:59,000 --> 00:47:03,000
Kiedy by艂 w Londynie...
spotka艂 pewn膮 s艂odk膮Angielk臋.
610
00:47:03,000 --> 00:47:07,000
Moja siostra jest
owocem ich nami臋tno艣ci.
611
00:47:07,000 --> 00:47:10,000
Przepraszam. To mojej siostry.
612
00:47:10,000 --> 00:47:16,000
Nie jest z niej za dobra gosposia.
Ale przyrz膮dza wspania艂膮 herbat臋.
613
00:47:16,000 --> 00:47:19,000
Doprawdy? Z przyjemno艣ci膮
napij臋 si臋 angielskiej herbaty.
614
00:47:19,000 --> 00:47:23,000
Och! Ja te偶! P贸jd臋 po ni膮.
615
00:47:23,000 --> 00:47:26,000
Siostrzyczko! Siostrzyczko!
616
00:47:26,000 --> 00:47:28,000
Jeste艣 tu, siostrzyczko?
617
00:47:28,000 --> 00:47:48,000
Herbata? Fili偶anka trotylu?
618
00:47:48,000 --> 00:47:55,000
To chore. Mamo!
619
00:47:55,000 --> 00:48:03,000
Moja twarz!
620
00:48:03,000 --> 00:48:08,000
Musz臋 po ni膮 zej艣膰.
621
00:48:08,000 --> 00:48:31,000
Jestem Normanem Batesem!
622
00:48:31,000 --> 00:48:34,000
Panno Hillard?
623
00:48:34,000 --> 00:48:37,000
- Tak, z艂otko?
- S艂odz臋 herbat臋.
624
00:48:37,000 --> 00:48:39,000
Och, pani herbata!
625
00:48:39,000 --> 00:48:45,000
Zaraz podaj臋!
626
00:48:45,000 --> 00:48:49,000
Za momencik, z艂otko!
Cukier - jedna czy dwie kostki?
627
00:48:49,000 --> 00:48:52,000
- Dwie, prosz臋!
- Herbata, cukier, gor膮ca woda.
628
00:48:52,000 --> 00:48:56,000
Ju偶 si臋 robi. Zaraz j膮 podam!
629
00:48:56,000 --> 00:49:01,000
Zaraz podaj臋!
630
00:49:01,000 --> 00:49:11,000
Nie! Zatrzymaj si臋!
631
00:49:11,000 --> 00:49:20,000
O, cholera!
632
00:49:20,000 --> 00:49:24,000
- Czy mog臋 pani pom贸c?
- O, nie! Nie potrzebuj臋 pomocy.
633
00:49:24,000 --> 00:49:28,000
Potrzebna mi twarz.
634
00:49:28,000 --> 00:49:37,000
- Jest pani pewna?
- W stu procentach!
635
00:49:37,000 --> 00:49:44,000
Nie jestem muzu艂maninem.
Potrzebna mi twarz. O, Bo偶e!
636
00:49:44,000 --> 00:49:48,000
Panno Hillard? Woda si臋 gotuje.
637
00:49:48,000 --> 00:49:51,000
Witam!
638
00:49:51,000 --> 00:49:56,000
Przepraszam, 偶e pani膮 przestraszy艂am.
Wygl膮dam pewnie jak yeti.
639
00:49:56,000 --> 00:50:00,000
To maseczka z bia艂ek na noc.
Jeden z zabieg贸w upi臋kszaj膮cych.
640
00:50:00,000 --> 00:50:05,000
Sk艂ada si臋 z bia艂ka, 艣mietanki, cukru
pudru, wanilii i odrobiny aluminium.
641
00:50:05,000 --> 00:50:11,000
Prosz臋, z艂otko. Ma pani 艣mietank臋
i cukier. Herbatka a la cappuccino.
642
00:50:11,000 --> 00:50:13,000
Jedn膮 kapk臋 czy dwie?
Jeszcze jedn膮?
643
00:50:13,000 --> 00:50:16,000
Och! No i prosz臋!
644
00:50:16,000 --> 00:50:20,000
Jak wida膰, nie mog臋 z pani膮 zosta膰.
Topi臋 si臋 jak 艣nieg na pustyni.
645
00:50:20,000 --> 00:50:25,000
I znowu! Zawo艂am Danny'ego.
Zaraz do pani przyjdzie.
646
00:50:25,000 --> 00:50:29,000
- Danny!
- Ju偶 id臋, siostrzyczko!
647
00:50:29,000 --> 00:50:45,000
- Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰!
- Wzajemnie.
648
00:50:45,000 --> 00:50:50,000
- Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰!
- Wzajemnie.
649
00:50:50,000 --> 00:50:57,000
- Mia艂em ma艂y wypadek.
- B膮d藕 ostro偶ny. To stara kobieta.
650
00:50:57,000 --> 00:51:36,000
Dlaczego nie mog艂em by膰
jedynym dzieckiem?
651
00:51:36,000 --> 00:51:49,000
- Przepraszam.
- Nie ma za co.
652
00:51:49,000 --> 00:51:52,000
Gotowi? ldziemy.
653
00:51:52,000 --> 00:51:53,000
Dobrze si臋 bawi艂a艣?
654
00:51:53,000 --> 00:51:56,000
- Co robi艂a艣?
- Namalowa艂am kr贸liczka.
655
00:51:56,000 --> 00:52:00,000
Spodoba艂 si臋 pani nauczycielce.
656
00:52:00,000 --> 00:52:04,000
Mam tu w艂os贸wza 1000 dolar贸w.
Co ja z tym zrobi臋?
657
00:52:04,000 --> 00:52:08,000
- Zastanawia艂em si臋, czy...
- Chceszjedn膮 z nich?
658
00:52:08,000 --> 00:52:12,000
Lepiej zrobi臋 z nich palto dla 偶ony.
659
00:52:12,000 --> 00:52:15,000
No dobrze.
Czas na rozwijanie intelektu.
660
00:52:15,000 --> 00:52:22,000
- Czas na odrabianie lekcji. Zgoda?
- Tak, ale... po tym programie.
661
00:52:22,000 --> 00:52:25,000
Nie. Teraz.
662
00:52:25,000 --> 00:52:27,000
Nie.
663
00:52:27,000 --> 00:52:33,000
Zawsze ogl膮damy ,,Dicka Van Dyke'a,,.
664
00:52:33,000 --> 00:52:37,000
Naprawd臋? Ju偶 nie.
665
00:52:37,000 --> 00:52:42,000
Odt膮d b臋dziecie ogl膮da膰
jedynie wiadomo艣ci.
666
00:52:42,000 --> 00:52:43,000
Wiem,
667
00:52:43,000 --> 00:52:47,000
偶e dyscyplina jest wam obca.
668
00:52:47,000 --> 00:52:50,000
Ale przy mnie si臋 jej nauczycie.
669
00:52:50,000 --> 00:52:55,000
W godzinach od trzeciej do si贸dmej
po po艂udniu ja si臋 wami zajmuj臋.
670
00:52:55,000 --> 00:52:59,000
A kiedy ja si臋 wami zajmuj臋,
macie przestrzega膰 zasad.
671
00:52:59,000 --> 00:53:03,000
Ci, co nie b臋d膮 ich przestrzega膰,
zostan膮 ukarani.
672
00:53:03,000 --> 00:53:06,000
- Ukarani?
- Ona k艂amie.
673
00:53:06,000 --> 00:53:08,000
Nie ukara艂aby nas.
674
00:53:08,000 --> 00:53:43,000
Nie zaczynaj ze mn膮...
675
00:53:43,000 --> 00:53:46,000
To jest wyzysk. To nie fair.
676
00:53:46,000 --> 00:53:49,000
- Zamknij si臋, Lydia.
- Tak. Ty nas w to wpakowa艂a艣.
677
00:53:49,000 --> 00:53:52,000
A, moje ma艂e psiaczki.
678
00:53:52,000 --> 00:53:54,000
Roz艂am w szeregach?
679
00:53:54,000 --> 00:53:58,000
Jeste艣cie gotowi do lekcji
czy chcecie kontynuowa膰 prac臋 fizyczn膮?
680
00:53:58,000 --> 00:54:03,000
- Nie. Cokolwiek, byle nie to.
- A wi臋c na g贸r臋, moje ma艂e kujony.
681
00:54:03,000 --> 00:54:06,000
ld藕cie. Uciekajcie przede mn膮!
682
00:54:06,000 --> 00:54:08,000
Naprz贸d i w g贸r臋!
683
00:54:08,000 --> 00:54:11,000
Powyt臋偶ajcie swoje szare kom贸rki.
684
00:54:11,000 --> 00:54:13,000
Powi臋kszcie obj臋to艣膰 m贸zg贸w.
685
00:54:13,000 --> 00:54:15,000
- T臋skni臋 za tat膮.
- Ja te偶.
686
00:54:15,000 --> 00:54:20,000
Ja najbardziej.
687
00:54:20,000 --> 00:54:23,000
Jestem tu, kochani.
688
00:54:23,000 --> 00:54:28,000
W pewnej postaci.
689
00:54:28,000 --> 00:54:33,000
Co dalej?
690
00:54:33,000 --> 00:54:38,000
Aha. Szczypta bazylii.
691
00:54:38,000 --> 00:54:48,000
Cholera!
692
00:54:48,000 --> 00:54:50,000
Pomocy!
693
00:54:50,000 --> 00:54:55,000
O, Bo偶e! To zaraz wykipi!
694
00:54:55,000 --> 00:54:57,000
Spokojnie.
695
00:54:57,000 --> 00:55:00,000
Cholera. Spokojnie.
696
00:55:00,000 --> 00:55:04,000
No ju偶.
697
00:55:04,000 --> 00:55:08,000
Jak to wygl膮da? O, m贸j Bo偶e.
Zwarzy艂 si臋. O, Bo偶e.
698
00:55:08,000 --> 00:55:12,000
Ten sos 艣mierdzi jak palona guma.
699
00:55:12,000 --> 00:55:33,000
Bo偶e, jak tu gor膮co.
700
00:55:33,000 --> 00:55:41,000
M贸j pierwszy dzie艅 jako kobieta,
a ju偶 mam uderzenia gor膮ca.
701
00:55:41,000 --> 00:55:54,000
U VALENTIEGO - SMACZNE JEDZENIE
W RESTAURACJl I NA WYNOS
702
00:55:54,000 --> 00:55:57,000
- Oto pani jedzenie.
- lle si臋 nale偶y?
703
00:55:57,000 --> 00:56:00,000
- 135,27.
- 135 dolar贸w?! To z pewno艣ci膮...
704
00:56:00,000 --> 00:56:02,000
I 27 cent贸w.
705
00:56:02,000 --> 00:56:05,000
Cztery obiady.
20 dolc贸w ekstra za po艣piech.
706
00:56:05,000 --> 00:56:09,000
Po艣piech? Za t臋 cen臋 mog艂e艣
si臋 bardziej postara膰, z艂otko.
707
00:56:09,000 --> 00:56:13,000
- Mam tu 140. Masz wyda膰?
- Nie.
708
00:56:13,000 --> 00:56:46,000
Tak te偶 my艣la艂am.
Dzi臋kuj臋 bardzo.
709
00:56:46,000 --> 00:56:50,000
Halo!
710
00:56:50,000 --> 00:56:54,000
Halo! Czy kto艣 tu jest?
711
00:56:54,000 --> 00:56:57,000
- Gdzie byli艣cie?
- Na g贸rze, odrabiali艣my lekcje.
712
00:56:57,000 --> 00:57:00,000
Pani Doubtfire powiedzia艂a, 偶e musimy.
713
00:57:00,000 --> 00:57:02,000
Tak powiedzia艂a?
714
00:57:02,000 --> 00:57:06,000
Odrabiali艣cie lekcje. Wspaniale!
715
00:57:06,000 --> 00:57:07,000
- Cze艣膰.
- Cze艣膰, skarbie.
716
00:57:07,000 --> 00:57:26,000
Dom wygl膮da wspaniale!
A偶 l艣ni czysto艣ci膮.
717
00:57:26,000 --> 00:57:29,000
Podano do sto艂u.
718
00:57:29,000 --> 00:57:52,000
Co za niespodzianka!
719
00:57:52,000 --> 00:57:55,000
Pani Doubtfire?
720
00:57:55,000 --> 00:57:59,000
Lydia, z艂otko.
Wracaj do 艣rodka, bo zamarzniesz.
721
00:57:59,000 --> 00:58:03,000
Ja... chcia艂am tylko przeprosi膰
za swoje dzisiejsze zachowanie.
722
00:58:03,000 --> 00:58:08,000
- Och, z艂otko, nic nie szkodzi.
- Jest mi naprawd臋 przykro.
723
00:58:08,000 --> 00:58:15,000
Ja tylko... Wci膮偶 nie mog臋
doj艣膰 z tym wszystkim do 艂adu.
724
00:58:15,000 --> 00:58:17,000
Jak my wszyscy, skarbie.
725
00:58:17,000 --> 00:58:20,000
Co?
726
00:58:20,000 --> 00:58:26,000
Chcia艂am powiedzie膰,
偶e rozumiem wasz b贸l.
727
00:58:26,000 --> 00:58:29,000
Tak.
728
00:58:29,000 --> 00:58:32,000
Chcia艂am te偶 pani podzi臋kowa膰.
729
00:58:32,000 --> 00:58:38,000
- Za co?
- Za rado艣膰, jak膮 sprawi艂a pani mamie.
730
00:58:38,000 --> 00:58:45,000
Nie by艂a w takim dobrym humorze od...
Nawet nie pami臋tam od kiedy.
731
00:58:45,000 --> 00:58:47,000
Ale to by艂o dawno.
732
00:58:47,000 --> 00:58:51,000
- Naprawd臋?
- Tak.
733
00:58:51,000 --> 00:58:53,000
No c贸偶, musz臋 wraca膰, ale...
734
00:58:53,000 --> 00:58:57,000
- ld藕.
- Dobrze. Dzi臋kuj臋.
735
00:58:57,000 --> 00:59:03,000
Nie ma za co.
736
00:59:03,000 --> 00:59:11,000
Dobranoc.
737
00:59:11,000 --> 00:59:26,000
Dzi臋kuj臋.
738
00:59:26,000 --> 00:59:28,000
O, nie.
739
00:59:28,000 --> 00:59:29,000
O, nie.
740
00:59:29,000 --> 00:59:33,000
Moja pani!
Mi艂o pani膮 znowu widzie膰!
741
00:59:33,000 --> 00:59:53,000
Tak, wzajemnie.
742
00:59:53,000 --> 00:59:57,000
Lubi臋 艣r贸dziemnomorsk膮
urod臋 u kobiety.
743
00:59:57,000 --> 01:00:01,000
Naturalna. Zdrowa.
744
01:00:01,000 --> 01:00:04,000
Taka, jak膮 B贸g j膮 stworzy艂.
745
01:00:04,000 --> 01:00:09,000
Kiedy mnie tworzy艂, zadr偶a艂a mu r臋ka.
Jestem wyj膮tkowa.
746
01:00:09,000 --> 01:00:13,000
Z pewno艣ci膮.
747
01:00:13,000 --> 01:01:33,000
Dzi臋kuj臋.
748
01:01:33,000 --> 01:01:37,000
Nie jestem kanciarzem.
749
01:01:37,000 --> 01:01:40,000
,,Poca艂owa艂a Stuarta
i podzi臋kowa艂a mu.,,
750
01:01:40,000 --> 01:01:42,000
,,Jak tam by艂o? - zapyta艂 pan Malutki,
751
01:01:42,000 --> 01:01:46,000
kt贸ry lubi艂 s艂ucha膰 opowie艣ci o miejscach,
w kt贸rych nigdy nie by艂.,,
752
01:01:46,000 --> 01:02:37,000
,,W porz膮dku - odpowiedzia艂 Stuart.,'
753
01:02:37,000 --> 01:02:39,000
Odwal si臋, dupku!
754
01:02:39,000 --> 01:02:44,000
Spadaj!
755
01:02:44,000 --> 01:02:54,000
Gnojek, porwa艂 mi torebk臋.
756
01:02:54,000 --> 01:02:57,000
Kocha艣 tu jest.
757
01:02:57,000 --> 01:03:04,000
Nasz Don Juan ma
pi臋kny, ma艂y samochodzik.
758
01:03:04,000 --> 01:03:07,000
Co za szkoda!
759
01:03:07,000 --> 01:03:09,000
Co za szkoda!
760
01:03:09,000 --> 01:03:14,000
To by艂o na studiach, wasza mama
mia艂a zaprojektowa膰 du偶膮 platform臋.
761
01:03:14,000 --> 01:03:18,000
- Nie by艂am taka m艂oda.
- Poszed艂em j膮 poca艂owa膰...
762
01:03:18,000 --> 01:03:21,000
Wsz臋dzie fruwa艂y gumki.
Uderza艂y nas po twarzach.
763
01:03:21,000 --> 01:03:25,000
- To nieprawda!
- By艂o jak na ,,Szcz臋kach,,.
764
01:03:25,000 --> 01:03:29,000
- Co za pi臋kny widok!
- Och. Pani Doubtfire.
765
01:03:29,000 --> 01:03:34,000
Miranda. Co za mi艂a niespodzianka,
jeste艣 w domu tak wcze艣nie.
766
01:03:34,000 --> 01:03:37,000
- A kim jest tw贸j go艣膰?
- To jest Stu.
767
01:03:37,000 --> 01:03:40,000
- Chcia艂 pozna膰 dzieci.
- Och, doprawdy?
768
01:03:40,000 --> 01:03:44,000
To musi by膰 ta s艂ynna pani Doubtfire.
769
01:03:44,000 --> 01:03:47,000
Mi艂o mi pani膮 pozna膰.
770
01:03:47,000 --> 01:03:50,000
Tak... Miranda m贸wi o pani bez przerwy.
771
01:03:50,000 --> 01:03:53,000
- To dziwne. O tobie nigdy nie wspomnia艂a.
- Nie?
772
01:03:53,000 --> 01:03:56,000
- Nie.
- No c贸偶... mi艂o pani膮 pozna膰.
773
01:03:56,000 --> 01:03:59,000
- Ciebie te偶.
- Tak.
774
01:03:59,000 --> 01:04:04,000
Mam w Londynie dom. Urodzi艂em si臋 tam.
Z kt贸rej cz臋艣ci Anglii pani pochodzi?
775
01:04:04,000 --> 01:04:08,000
St膮d i zow膮d, z艂otko.
Zmienia艂am miejsca zamieszkania.
776
01:04:08,000 --> 01:04:15,000
- Akcent jest troch臋... niewyra藕ny.
- Doprawdy? Tak jak twoja opalenizna.
777
01:04:15,000 --> 01:04:19,000
Czy mo偶esz mi w czym艣 pom贸c, z艂otko?
Znalaz艂am to na zewn膮trz.
778
01:04:19,000 --> 01:04:22,000
Tak. To od mojego mercedesa.
779
01:04:22,000 --> 01:04:26,000
Od twojego mercedesa?
Ten du偶y, drogi samoch贸d nale偶y do ciebie?
780
01:04:26,000 --> 01:04:30,000
Ojej. Podobno m臋偶czyzna,
kt贸ry kupuje du偶y samoch贸d,
781
01:04:30,000 --> 01:04:33,000
rekompensuje sobie tym ma艂e genitalia.
782
01:04:33,000 --> 01:04:37,000
Ale nie w twoim przypadku, bo widz臋,
偶e z ciebie du偶y ch艂opiec, prawda?
783
01:04:37,000 --> 01:04:40,000
- Mi艂o by艂o pani膮 pozna膰.
- Ciebie te偶, z艂otko.
784
01:04:40,000 --> 01:04:45,000
- Czy mog艂abym z pani膮 porozmawia膰?
- Ach, oczywi艣cie, z艂otko.
785
01:04:45,000 --> 01:04:48,000
Czy zosta艂aby pani dzi艣
z dzie膰mi troch臋 d艂u偶ej?
786
01:04:48,000 --> 01:04:52,000
Stu. Brzmi bardziej
jak g臋sta zupa ni偶 jak imi臋.
787
01:04:52,000 --> 01:04:55,000
To zdrobnienie od Stuarta.
788
01:04:55,000 --> 01:04:58,000
- Tak?
- Jest moim klientem. I przyjacielem.
789
01:04:58,000 --> 01:05:00,000
- By艂 przyjacielem. I jest.
- Wi臋c kim jest?
790
01:05:00,000 --> 01:05:03,000
- Nie wiem, co si臋 dzieje.
- O co chodzi, z艂otko?
791
01:05:03,000 --> 01:05:06,000
- Czy偶 on nie jest wspania艂y?
- Tak jakby, z艂otko.
792
01:05:06,000 --> 01:05:09,000
Je偶eli lubisz ten typ
osch艂ych przystojniak贸w.
793
01:05:09,000 --> 01:05:12,000
Osobi艣cie wol臋 niskich,
w艂ochatych i 艣miesznych.
794
01:05:12,000 --> 01:05:15,000
Zaprasza mnie tylko na drinka.
795
01:05:15,000 --> 01:05:19,000
- Brzmi niewinnie, nie uwa偶a pani?
- Ale偶 sk膮d, z艂otko.
796
01:05:19,000 --> 01:05:23,000
- Oni zawsze maj膮 ukryte zamiary.
- Tu chodzi g艂贸wnie o sprawy zawodowe.
797
01:05:23,000 --> 01:05:26,000
Zam贸wi臋 wod臋 gazowan膮
i przejrzymy pr贸bki tapet.
798
01:05:26,000 --> 01:05:30,000
Droga Mirando.
Przejrzyj na oczy, z艂otko.
799
01:05:30,000 --> 01:05:32,000
Nie dostrzegasz po偶膮dania
w oczach tego m臋偶czyzny?
800
01:05:32,000 --> 01:05:35,000
Jest jeszcze za wcze艣nie.
801
01:05:35,000 --> 01:05:38,000
Musisz och艂on膮膰 po rozwodzie.
802
01:05:38,000 --> 01:05:43,000
Pozw贸l ostygn膮膰 po艣cieli,
zanim wprowadzisz do niej kogo艣 innego.
803
01:05:43,000 --> 01:05:45,000
Czy mog臋 pani zada膰 pytanie?
804
01:05:45,000 --> 01:05:48,000
Oczywi艣cie, z艂otko.
805
01:05:48,000 --> 01:05:50,000
Jak d艂ugo po odej艣ciu pana Doubtfire...
806
01:05:50,000 --> 01:05:52,000
Winstona.
807
01:05:52,000 --> 01:05:58,000
..poczu艂a pani po偶膮danie...
808
01:05:58,000 --> 01:06:00,000
Nigdy.
809
01:06:00,000 --> 01:06:02,000
Ju偶 nigdy.
810
01:06:02,000 --> 01:06:06,000
Kiedy zabraknie ojca twoich dzieci,
811
01:06:06,000 --> 01:06:10,000
jedynym rozwi膮zaniem jest
偶ycie w ca艂kowitym celibacie.
812
01:06:10,000 --> 01:06:12,000
- W celibacie?
- Tak.
813
01:06:12,000 --> 01:06:16,000
A jak pogwa艂cisz t臋 zasad臋,
niech ci niebiosa b臋d膮艂askawe.
814
01:06:16,000 --> 01:06:19,000
Powodzenia.
815
01:06:19,000 --> 01:06:26,000
Dzi臋kuj臋.
816
01:06:26,000 --> 01:06:38,000
Przeliteruj ,,przewaga,,.
817
01:06:38,000 --> 01:06:48,000
Brawo. ,,Dyskryminowa膰,,.
818
01:06:48,000 --> 01:06:54,000
Bardzo dobrze.
Wybacz mi na chwil臋. G艂os natury.
819
01:06:54,000 --> 01:07:19,000
Popatrz na te. Zaraz wracam.
820
01:07:19,000 --> 01:07:22,000
- O, Bo偶e.
- O, Bo偶e!
821
01:07:22,000 --> 01:07:25,000
- O, m贸j Bo偶e!
- Chris! Zaczekaj!
822
01:07:25,000 --> 01:07:27,000
Lydia! Musimy wezwa膰 gliny!
823
01:07:27,000 --> 01:07:30,000
- Musimy zadzwoni膰 pod 911!
- Dlaczego?
824
01:07:30,000 --> 01:07:33,000
Pani Doubtfire.
On to ona, ona... on...!
825
01:07:33,000 --> 01:07:35,000
Co?!
826
01:07:35,000 --> 01:07:38,000
- On jest p贸艂 m臋偶czyzn膮, p贸艂 kobiet膮!
- Co?!
827
01:07:38,000 --> 01:07:43,000
- No dobrze. Uspok贸jcie si臋.
- St贸j! Albo oberwiesz!
828
01:07:43,000 --> 01:07:45,000
- Po jajach!
- Tak!
829
01:07:45,000 --> 01:07:48,000
- Ona je ma?
- Ma wszystko.
830
01:07:48,000 --> 01:07:50,000
Dobrze. Pos艂uchajcie.
831
01:07:50,000 --> 01:07:52,000
Nie jestem... osob膮,
za kt贸r膮 mnie uwa偶acie.
832
01:07:52,000 --> 01:08:00,000
- G贸wno prawda!
- Uwa偶aj, co m贸wisz, m艂ody cz艂owieku!
833
01:08:00,000 --> 01:08:05,000
O, m贸j Bo偶e.
834
01:08:05,000 --> 01:08:08,000
- Tata?
- Tak.
835
01:08:08,000 --> 01:08:13,000
- Tata?
- Tak, skarbie.
836
01:08:13,000 --> 01:08:16,000
Nie lubisz chyba nosi膰
tych rzeczy, co?
837
01:08:16,000 --> 01:08:19,000
Cz臋艣膰 z nich jest wygodna... Nie!
838
01:08:19,000 --> 01:08:24,000
To cholerna mord臋ga.
To nie jest 偶ycie. To tylko praca.
839
01:08:24,000 --> 01:08:28,000
Nie chodz臋 po pracy do bar贸w
dla staruszek, czy co艣 takiego.
840
01:08:28,000 --> 01:08:30,000
To jedyny spos贸b,
abym m贸g艂 was codziennie widywa膰.
841
01:08:30,000 --> 01:08:40,000
- Kto to zrobi艂?
- Wujek Frank i ciocia Jack.
842
01:08:40,000 --> 01:08:43,000
To naprawd臋 ty.
843
01:08:43,000 --> 01:08:47,000
Tak.
844
01:08:47,000 --> 01:08:53,000
To tylko maska. A to kombinezon.
Nie przeszed艂em 偶adnych operacji.
845
01:08:53,000 --> 01:08:55,000
- Dobra robota.
- Tak.
846
01:08:55,000 --> 01:08:59,000
Cze艣膰.
847
01:08:59,000 --> 01:09:02,000
- Przepraszam, 偶e ci臋 przestraszy艂em.
Chod藕, Chris. - Nie. W porz膮dku.
848
01:09:02,000 --> 01:09:07,000
Rozumiem. Ja tylko...
nie chc臋 ci臋 obejmowa膰.
849
01:09:07,000 --> 01:09:10,000
- Jeszcze nie teraz.
- Nie ma sprawy. To m臋ska rzecz.
850
01:09:10,000 --> 01:09:12,000
Tak.
851
01:09:12,000 --> 01:09:17,000
Nie mo偶ecie o tym
powiedzie膰 mamie, zgoda?
852
01:09:17,000 --> 01:09:22,000
Bo jak si臋 dowie, b臋d臋 was
m贸g艂 ogl膮da膰 tylko przez kratki.
853
01:09:22,000 --> 01:09:25,000
Nie mo偶emy te偶 powiedzie膰 Nattie,
bo by mnie wyda艂a.
854
01:09:25,000 --> 01:09:29,000
Musicie obieca膰, 偶e to zostanie
mi臋dzy nami. Zgoda?
855
01:09:29,000 --> 01:09:34,000
- Obiecujecie?
- Tak.
856
01:09:34,000 --> 01:09:37,000
Nie b贸j si臋.
857
01:09:37,000 --> 01:09:42,000
Dobrze? To nasz ma艂y sekret.
858
01:09:42,000 --> 01:09:44,000
Dobrze? To nasz ma艂y sekret.
859
01:09:44,000 --> 01:09:48,000
Wi臋kszo艣膰 dinozaur贸w
by艂a ro艣lino偶erna.
860
01:09:48,000 --> 01:09:52,000
Ale ten oto Tyrannosaurus rex
861
01:09:52,000 --> 01:10:01,000
jest mi臋so偶erny.
862
01:10:01,000 --> 01:10:07,000
Podobna do jaszczurki Saurischia
863
01:10:07,000 --> 01:10:10,000
i ptakokszta艂tna
864
01:10:10,000 --> 01:10:19,000
Ornithischia.
865
01:10:19,000 --> 01:10:22,000
A teraz przeniesiemy si臋 tam,
866
01:10:22,000 --> 01:10:24,000
gdzie 偶aden cz艂owiek nigdy nie by艂.
867
01:10:24,000 --> 01:10:28,000
O, nie.
868
01:10:28,000 --> 01:10:30,000
Kt贸ry z nich to dinozaur?
869
01:10:30,000 --> 01:10:37,000
- Chyba ten w 艣rodku.
- Myli si臋 pan. Dinozaury wygin臋艂y.
870
01:10:37,000 --> 01:10:41,000
呕e te偶 jeszcze katuj膮tym dzieci.
To ob艂臋d.
871
01:10:41,000 --> 01:10:47,000
Trzeba wstawi膰 dementi:
,,Ogl膮daj膮c program, od艂贸偶 ostre narz臋dzia,,.
872
01:10:47,000 --> 01:10:49,000
To niesamowite.
873
01:10:49,000 --> 01:10:53,000
Ten facet usypia艂 i mnie, kiedy by艂em
dzieckiem. To niewiarygodne.
874
01:10:53,000 --> 01:10:59,000
Jest jak flaki z olejem. Pan Rogers
wygl膮da przy nim jak Mick Jagger.
875
01:10:59,000 --> 01:11:03,000
Co za idiota trzyma艂 tego go艣cia
na antenie przez 25 lat?
876
01:11:03,000 --> 01:11:07,000
Ja.
877
01:11:07,000 --> 01:11:09,000
Pan?
878
01:11:09,000 --> 01:11:12,000
Jonathan Lundy.
879
01:11:12,000 --> 01:11:16,000
Jonathan Lundy,
dyrektor naczelny, w艂a艣ciciel?
880
01:11:16,000 --> 01:11:20,000
Daniel Hillard, by艂y pracownik.
881
01:11:20,000 --> 01:11:22,000
Mo偶e.
882
01:11:22,000 --> 01:11:25,000
To zabawne.
883
01:11:25,000 --> 01:11:27,000
Nie chcia艂em krytykowa膰. Ja tylko...
884
01:11:27,000 --> 01:11:30,000
- Czasem miewam...
- Krytykuj, ile chcesz. To okropny program.
885
01:11:30,000 --> 01:11:35,000
Chc臋 go skasowa膰. Cierpi na tym ca艂y
popo艂udniowy rozk艂ad. Ju偶 go nie ma.
886
01:11:35,000 --> 01:11:37,000
Wie pan, co by trzeba zrobi膰?
887
01:11:37,000 --> 01:11:40,000
Zacz膮膰 od pocz膮tku.
Doda膰... muzyczn膮 opraw臋.
888
01:11:40,000 --> 01:11:45,000
- Ma艂y tyranozaur wychodzi...
- Hillard, rusz ty艂ek.
889
01:11:45,000 --> 01:11:49,000
Ta partia materia艂u ma zd膮偶y膰
na lot do LA o sz贸stej.
890
01:11:49,000 --> 01:11:52,000
Tony, to jest pan Lundy.
891
01:11:52,000 --> 01:11:55,000
- On mnie zna.
- Tak.
892
01:11:55,000 --> 01:11:59,000
Czy chcia艂 pan kiedy艣 zatrzyma膰
dany moment pa艅skiego dnia,
893
01:11:59,000 --> 01:12:29,000
spojrze膰 na niego i powiedzie膰:
,,To nie jest moje 偶ycie,,?
894
01:12:29,000 --> 01:12:32,000
Miranda.
Co robisz w domu tak wcze艣nie?
895
01:12:32,000 --> 01:12:34,000
Mia艂am um贸wione spotkanie.
Och, dzi臋kuj臋!
896
01:12:34,000 --> 01:12:38,000
Z urz臋dnikiem s膮dowym.
Z pani膮 Sellner.
897
01:12:38,000 --> 01:12:41,000
- Nie chce mi si臋 wierzy膰.
- W co, z艂otko?
898
01:12:41,000 --> 01:12:46,000
Podobno Daniel mieszka z kobiet膮,
kt贸ra udaje jego siostr臋!
899
01:12:46,000 --> 01:12:52,000
- Ale on nie ma siostry.
- Pani Sellner pewnie si臋 myli.
900
01:12:52,000 --> 01:12:56,000
Pracuje dla opieki spo艂ecznej.
901
01:12:56,000 --> 01:13:00,000
Poza tym, kto by m贸g艂
zaj膮膰 twoje miejsce?
902
01:13:00,000 --> 01:13:02,000
W tak kr贸tkim czasie. Doprawdy!
903
01:13:02,000 --> 01:13:07,000
Podobno jest starsza
i wielce nieatrakcyjna.
904
01:13:07,000 --> 01:13:11,000
Doprawdy?
905
01:13:11,000 --> 01:13:14,000
Pani Doubtfire.
906
01:13:14,000 --> 01:13:18,000
- Tak?
- Czy pani i pan Doubtfire...
907
01:13:18,000 --> 01:13:24,000
- Musieli艣cie mie膰 problemy.
- Ka偶de ma艂偶e艅stwo przez nie przechodzi.
908
01:13:24,000 --> 01:13:28,000
Ale ja zawsze powtarzam:
z艂e chwile mijaj膮,
909
01:13:28,000 --> 01:13:31,000
a dobre zapadaj膮w pami臋膰.
910
01:13:31,000 --> 01:13:37,000
- Tak. Przepraszam.
- Nic nie szkodzi.
911
01:13:37,000 --> 01:13:42,000
To zimne mi臋so przypomina mi Winstona.
Pok贸j jego duszy.
912
01:13:42,000 --> 01:13:46,000
Kiedy on... odszed艂?
913
01:13:46,000 --> 01:13:49,000
W listopadzie minie osiem lat, z艂otko.
914
01:13:49,000 --> 01:13:51,000
Jak to si臋 sta艂o?
915
01:13:51,000 --> 01:13:55,000
- Lubi艂 sobie wypi膰.
- Aha.
916
01:13:55,000 --> 01:13:58,000
- Alkohol go zabi艂.
- To straszne.
917
01:13:58,000 --> 01:14:02,000
- By艂 alkoholikiem?
- Nie. Potr膮ci艂a go cysterna z piwem.
918
01:14:02,000 --> 01:14:05,000
Faktycznie zabi艂 go alkohol.
919
01:14:05,000 --> 01:14:12,000
- Co za tragedia!
- Tak.
920
01:14:12,000 --> 01:14:17,000
Ale tak naprawd臋
by艂 dobrym cz艂owiekiem.
921
01:14:17,000 --> 01:14:19,000
Pok贸j jego duszy.
922
01:14:19,000 --> 01:14:22,000
I pomimo wielu wad,
jakie mia艂, z艂otko,
923
01:14:22,000 --> 01:14:26,000
ja zawsze powtarzam:
m膮偶 z wadami jest lepszy ni偶 偶aden.
924
01:14:26,000 --> 01:14:31,000
- Po co mi m膮偶, kiedy mam pani膮?
- Chyba tak nie my艣lisz, z艂otko?
925
01:14:31,000 --> 01:14:34,000
- No c贸偶...
- Och, to takie mi艂e!
926
01:14:34,000 --> 01:14:38,000
Nawet sobie pani nie wyobra偶a,
co znaczy艂o by膰 偶on膮 Daniela.
927
01:14:38,000 --> 01:14:43,000
Opowiedz mi. Co by艂o takiego strasznego
w cz艂owieku, z kt贸rym 偶y艂a艣 14 lat?
928
01:14:43,000 --> 01:14:44,000
Na pocz膮tku, nic.
929
01:14:44,000 --> 01:14:48,000
By艂 taki... romantyczny.
930
01:14:48,000 --> 01:14:50,000
- Nami臋tny.
- Doprawdy?
931
01:14:50,000 --> 01:14:53,000
Wychodzi na to,
偶e to prawdziwy ogier.
932
01:14:53,000 --> 01:14:57,000
Mam nadziej臋, 偶e nie we藕miesz
mi tego za z艂e, ale...
933
01:14:57,000 --> 01:15:01,000
Jaki on by艂... no wiesz...
na skali od 1 do 10?
934
01:15:01,000 --> 01:15:05,000
No c贸偶. Ta cz臋艣膰 by艂a zawsze...
935
01:15:05,000 --> 01:15:07,000
w porz膮dku.
936
01:15:07,000 --> 01:15:09,000
Tylko w porz膮dku?
937
01:15:09,000 --> 01:15:14,000
W por贸wnaniu do biednego Winstona
by艂 pewnie Casanov膮.
938
01:15:14,000 --> 01:15:16,000
- Co by艂o z艂ego z Winstonem?
- Ojej.
939
01:15:16,000 --> 01:15:24,000
W jego poj臋ciu gra wst臋pna to:
,,Effie, przygotuj si臋,,.
940
01:15:24,000 --> 01:15:27,000
Oczarowa艂y mnie jego
spontaniczno艣膰 i energia.
941
01:15:27,000 --> 01:15:29,000
Doprawdy?
942
01:15:29,000 --> 01:15:34,000
Moi pozostali znajomi
byli skrupulatni, zorganizowani.
943
01:15:34,000 --> 01:15:36,000
Chyba tak jak ja.
944
01:15:36,000 --> 01:15:41,000
A Daniel by艂 tak cudownie inny.
I zabawny. Zawsze mnie roz艣miesza艂.
945
01:15:41,000 --> 01:15:46,000
Zawsze powtarzam: kluczem
do solidnego ma艂偶e艅stwa jest 艣miech.
946
01:15:46,000 --> 01:15:49,000
Ale po paru latach
wszystko przesta艂o by膰 艣mieszne.
947
01:15:49,000 --> 01:15:53,000
- Dlaczego?
- Ca艂y czas pracowa艂am.
948
01:15:53,000 --> 01:15:58,000
A on ci膮gle zmienia艂 prac臋.
Rzadko widywa艂am dzieci.
949
01:15:58,000 --> 01:16:01,000
Kiedy wraca艂am wcze艣niej,
aby z nimi poby膰, zawsze by艂o co艣 nie tak.
950
01:16:01,000 --> 01:16:06,000
Dom by艂 jak po spaleniu,
a ja musia艂am go sprz膮ta膰.
951
01:16:06,000 --> 01:16:13,000
Nigdy o tym nie wiedzia艂,
ale wiele nocy... p艂aka艂am w poduszk臋.
952
01:16:13,000 --> 01:16:16,000
Naprawd臋?
953
01:16:16,000 --> 01:16:21,000
Nie lubi艂am osoby, kt贸r膮 by艂am,
kiedy byli艣my razem.
954
01:16:21,000 --> 01:16:25,000
Zmieni艂abym si臋 w okropn膮 kobiet臋.
955
01:16:25,000 --> 01:16:30,000
Nie chcia艂am, aby moje dzieci
dorasta艂y z tak膮 matk膮.
956
01:16:30,000 --> 01:16:33,000
Kiedy nie jestem z Danielem,
jestem lepsz膮 osob膮.
957
01:16:33,000 --> 01:16:39,000
I... za艂o偶臋 si臋, 偶e jemu te偶 to s艂u偶y.
958
01:16:39,000 --> 01:16:41,000
No c贸偶, nigdy nic...
959
01:16:41,000 --> 01:16:48,000
To znaczy...
Czy powiedzia艂a艣 mu o tym, z艂otko?
960
01:16:48,000 --> 01:16:57,000
Daniel nie lubi艂 rozmawia膰
na powa偶ne tematy.
961
01:16:57,000 --> 01:17:04,000
S膮dzi艂am kiedy艣, 偶e Daniel potrafi wszystko.
Opr贸cz bycia powa偶nym.
962
01:17:04,000 --> 01:17:14,000
Ja z kolei by艂am
powa偶na za wszystkich.
963
01:17:14,000 --> 01:17:30,000
Ja z kolei by艂am
powa偶na za wszystkich.
964
01:17:30,000 --> 01:17:34,000
- Ale tu fajnie!
- Co za ekskluzywne miejsce!
965
01:17:34,000 --> 01:17:40,000
Przed wej艣ciem do basenu
sprawdzaj膮 pewnie stan konta.
966
01:17:40,000 --> 01:17:43,000
- Niesamowite!
- Och, Nattie.
967
01:17:43,000 --> 01:17:47,000
Nie ma tu ani jednego naturalnego cia艂a.
Sp贸jrzcie tylko.
968
01:17:47,000 --> 01:17:50,000
- Lydio...
- Widz臋 Stu!
969
01:17:50,000 --> 01:17:53,000
Gdzie? Och. Na trampolinie.
970
01:17:53,000 --> 01:17:55,000
Czy偶 nie jest wspaniale zbudowany?
971
01:17:55,000 --> 01:18:10,000
Sp贸jrz, Nattie.
To efekt odsysania t艂uszczu.
972
01:18:10,000 --> 01:18:13,000
Uderzy艂 w wod臋 z tak膮 si艂膮,
mam nadziej臋, 偶e niczego nie straci艂.
973
01:18:13,000 --> 01:18:16,000
- Chod藕my si臋 przywita膰.
- O tak, prosz臋.
974
01:18:16,000 --> 01:18:26,000
- To miejsce jest niesamowite.
- Osza艂amiaj膮ce.
975
01:18:26,000 --> 01:18:29,000
- Cze艣膰! Wygl膮dasz wspaniale!
- Cze艣膰.
976
01:18:29,000 --> 01:18:31,000
Tak si臋 ciesz臋, 偶e przyszli艣cie.
977
01:18:31,000 --> 01:18:36,000
- Woda jest chyba bardzo zimna.
- Tak, no c贸偶...
978
01:18:36,000 --> 01:18:40,000
Masz inny brzuch ni偶 m贸j tatu艣.
979
01:18:40,000 --> 01:18:45,000
Och, Nattie! Nie ka偶dy ma
swego prywatnego trenera.
980
01:18:45,000 --> 01:18:48,000
- Macie kostiumy? ldziecie do wody?
- By艂oby super!
981
01:18:48,000 --> 01:18:53,000
- To dobrze! A pani, pani Doubtfire?
- Och, ty niegodziwy m臋偶czyzno!
982
01:18:53,000 --> 01:18:56,000
Czy偶 nie ma tu do艣膰 cia艂,
kt贸rymi mo偶na nacieszy膰 wzrok?
983
01:18:56,000 --> 01:19:01,000
- Ale偶 prosz臋 si臋 nie kr臋powa膰.
- Nie, po艂owy wieloryb贸w s膮 zakazane.
984
01:19:01,000 --> 01:19:04,000
- To by艂oby jak scena z Titanica.
- Prosz臋, pani Doubtfire.
985
01:19:04,000 --> 01:19:08,000
Och, nie. ld藕cie. Ja posiedz臋
na s艂o艅cu i spal臋 si臋 na raka.
986
01:19:08,000 --> 01:19:11,000
Nie mo偶na chyba dosta膰 udaru
dwa razy w jednym roku?
987
01:19:11,000 --> 01:19:14,000
Dobrze. Chod藕cie, dzieci.
Czas na p艂ywanie.
988
01:19:14,000 --> 01:19:17,000
- ld藕, z艂otko. Nie martw si臋 o mnie.
- Ja wszystko funduj臋.
989
01:19:17,000 --> 01:19:20,000
- Prosz臋 zamawia膰, co pani chce.
- Dzi臋kuj臋, z艂otko.
990
01:19:20,000 --> 01:19:24,000
Dotknij mnie jeszcze raz,
to ci臋 utopi臋, gnoju.
991
01:19:24,000 --> 01:19:32,000
Ja tu posiedz臋 i popatrz臋,
jak wkraczasz w 偶ycie mojej rodziny.
992
01:19:32,000 --> 01:20:05,000
O, Bo偶e. Co ja tu robi臋?
To wykracza poza obsesj臋.
993
01:20:05,000 --> 01:20:08,000
- Wszystko w porz膮dku?
- Fantastycznie, psia ma膰.
994
01:20:08,000 --> 01:20:10,000
- Jeszcze jedno.
- Oczywi艣cie.
995
01:20:10,000 --> 01:20:22,000
艢wietnie.
996
01:20:22,000 --> 01:20:34,000
Woda z cytryn膮, prosz臋.
997
01:20:34,000 --> 01:20:46,000
- Na moje konto.
- Nie, dzi臋kuj臋.
998
01:20:46,000 --> 01:20:49,000
Cztery mro偶one herbaty, Todd.
999
01:20:49,000 --> 01:20:53,000
Czyja to dziatwa?
1000
01:20:53,000 --> 01:20:55,000
Mirandy Hillard.
1001
01:20:55,000 --> 01:21:00,000
- Mirandy Hillard?
- Kobiety, z kt贸r膮 si臋 spotykam.
1002
01:21:00,000 --> 01:21:03,000
呕artujesz? Ty?
Facet, kt贸ry nie chce mie膰 dzieci?
1003
01:21:03,000 --> 01:21:07,000
Nie chce mie膰 z nimi nic wsp贸lnego?
Nie um贸wi si臋 z dzieciat膮 kobiet膮?
1004
01:21:07,000 --> 01:21:09,000
Ludzie si臋 zmieniaj膮, Ron.
1005
01:21:09,000 --> 01:21:13,000
Zbli偶am si臋 do czterdziestki.
Nie chc臋 sp臋dzi膰 reszty 偶ycia sam.
1006
01:21:13,000 --> 01:21:16,000
Ma niez艂y baga偶. Tr贸jka dzieci.
1007
01:21:16,000 --> 01:21:21,000
Tr贸jka wspania艂ych dzieci.
Szalej臋 za nimi. Zw艂aszcza za ma艂膮 Natalie.
1008
01:21:21,000 --> 01:21:23,000
Jest taka s艂odziutka.
1009
01:21:23,000 --> 01:21:28,000
Dzieci w tym wieku potrzebuj膮 ojca.
1010
01:21:28,000 --> 01:21:35,000
- A co z ich prawdziwym ojcem?
- Ten facet to kompletna ofiara. Cze艣膰.
1011
01:21:35,000 --> 01:21:42,000
Ofiara? Tak?
1012
01:21:42,000 --> 01:21:45,000
Och!
1013
01:21:45,000 --> 01:21:49,000
Wszystko widzia艂am! To by艂 kto艣 z kuchni.
Nie da艂e艣 im napiwku?
1014
01:21:49,000 --> 01:21:53,000
Och, terrory艣ci!
Rzucili granat i uciekli.
1015
01:21:53,000 --> 01:22:03,000
Zaraz ich z艂api臋.
Prosz臋 si臋 nie martwi膰.
1016
01:22:03,000 --> 01:22:05,000
Szkoda tylko soku.
1017
01:22:05,000 --> 01:22:09,000
Ofiara.
1018
01:22:09,000 --> 01:22:14,000
Na co si臋 gapisz?
1019
01:22:14,000 --> 01:22:43,000
Na co si臋 gapisz?
1020
01:22:43,000 --> 01:22:45,000
Witajcie, ch艂opcy i dziewcz臋ta.
1021
01:22:45,000 --> 01:22:49,000
Porozmawiamy dzi艣 o dinozaurach.
1022
01:22:49,000 --> 01:22:55,000
Aria dla dinos贸w!
1023
01:22:55,000 --> 01:23:02,000
Przywitajcie teraz... kr贸la!
1024
01:23:02,000 --> 01:23:06,000
Jest pora obiadowa. Cze艣膰!
Sk膮d jeste艣? B臋dziesz moim lunchem.
1025
01:23:06,000 --> 01:23:09,000
Dzi臋kuj臋 pi臋knie.
Dzi臋kuj臋! No dobrze!
1026
01:23:09,000 --> 01:23:12,000
Panie i panowie,
艂apy do oklask贸w!
1027
01:23:12,000 --> 01:23:18,000
Powitajmy... Jamesa Brontozaura!
1028
01:23:18,000 --> 01:23:20,000
Jem le艣ne poszycie
1029
01:23:20,000 --> 01:23:23,000
Smakuje mi znakomicie
1030
01:23:23,000 --> 01:23:25,000
Mi臋so - be, w gard艂o 偶re
1031
01:23:25,000 --> 01:23:29,000
Jem le艣ne poszycie
1032
01:23:29,000 --> 01:23:32,000
Och, ratunku!
Nie mog臋 tak d艂u偶ej! Wymieram!
1033
01:23:32,000 --> 01:23:38,000
Dzi臋ki, James. A teraz...
czas na rapuj膮cego Raptora!
1034
01:23:38,000 --> 01:23:41,000
Jestem Raptor,
goni臋, co ucieka
1035
01:23:41,000 --> 01:23:44,000
B臋d臋 zjada艂 wszystko
a偶 do nadej艣cia cz艂owieka
1036
01:23:44,000 --> 01:23:48,000
Tak, tak, sp贸jrzcie,
偶yj臋 w podziemiach
1037
01:23:48,000 --> 01:23:54,000
Wr贸c臋 jako ropa
po paru pokoleniach
1038
01:23:54,000 --> 01:23:57,000
lmponuj膮cy wyst臋p, panie Hillard!
1039
01:23:57,000 --> 01:24:02,000
- My艣la艂em, 偶e nikt tego nie widzi.
- Ja widzia艂em. Zabawne rzeczy.
1040
01:24:02,000 --> 01:24:05,000
- Dzi臋kuj臋.
- Spodoba艂oby si臋 dzieciom.
1041
01:24:05,000 --> 01:24:09,000
- To zabawa i nauka w jednym.
- O to mi g艂贸wnie chodzi艂o.
1042
01:24:09,000 --> 01:24:12,000
Nie trzeba im tego upraszcza膰,
tylko uatrakcyjni膰.
1043
01:24:12,000 --> 01:24:16,000
- Chcia艂bym pozna膰 wi臋cej pa艅skich
pomys艂贸w. - Moich pomys艂贸w?
1044
01:24:16,000 --> 01:24:19,000
- Porozmawiamy przy kolacji?
- Ojej. Dobrze.
1045
01:24:19,000 --> 01:24:24,000
W przysz艂y pi膮tek.
Restauracja Bridges. Punkt si贸dma.
1046
01:24:24,000 --> 01:24:32,000
B臋d臋 tam.
1047
01:24:32,000 --> 01:24:34,000
Macie pi臋膰 minut przerwy.
1048
01:24:34,000 --> 01:24:37,000
Albo pi臋膰 milion贸w lat.
Wy nie 偶yjecie.
1049
01:24:37,000 --> 01:24:40,000
Albo pi臋膰 milion贸w lat.
Wy nie 偶yjecie.
1050
01:24:40,000 --> 01:24:45,000
Zjedli艣my nasz pierwszy domowy obiad.
Jestem udomowiony, co?
1051
01:24:45,000 --> 01:24:49,000
- Jedzenie jest wy艣mienite, tato.
- Chcesz jeszcze spaghetti?
1052
01:24:49,000 --> 01:24:52,000
- Nie, jestem pe艂ny.
- Chleba czosnkowego? Sam zrobi艂em.
1053
01:24:52,000 --> 01:24:55,000
To znaczy nie zrobi艂em go sam.
Odgrza艂em go. Pokroi艂em.
1054
01:24:55,000 --> 01:24:58,000
Wystarczy, tato. Dzi臋ki.
1055
01:24:58,000 --> 01:25:02,000
Mieszkanie wygl膮da 艣wietnie.
Jedzenie jest wspania艂e.
1056
01:25:02,000 --> 01:25:04,000
Jestem z ciebie dumna.
1057
01:25:04,000 --> 01:25:06,000
Tak. Ja te偶.
1058
01:25:06,000 --> 01:25:11,000
Ja te偶.
1059
01:25:11,000 --> 01:25:19,000
Zaraz wracam.
1060
01:25:19,000 --> 01:25:24,000
- Dzi臋kuj臋, 偶e zapuka艂a艣.
- Nie ma sprawy.
1061
01:25:24,000 --> 01:25:26,000
Prosz臋, prosz臋!
1062
01:25:26,000 --> 01:25:29,000
Widz臋, 偶e zatrudni艂e艣
kogo艣 do sprz膮tania.
1063
01:25:29,000 --> 01:25:32,000
Nie.
1064
01:25:32,000 --> 01:25:35,000
- Cze艣膰, gromadko.
- Cze艣膰, mamo.
1065
01:25:35,000 --> 01:25:39,000
- S膮 gotowi?
- Nie. Nie jedli jeszcze deseru.
1066
01:25:39,000 --> 01:25:42,000
- Ugotowa艂e艣 obiad?
- Tak. Gotuj臋, piek臋, ceruj臋.
1067
01:25:42,000 --> 01:25:45,000
A wszystko dzi臋ki
domowemu kursowi Amisz贸w.
1068
01:25:45,000 --> 01:25:48,000
- Jestem pod wra偶eniem.
- Naprawd臋?
1069
01:25:48,000 --> 01:25:52,000
Daj mi jeszcze jedn膮 szans臋.
Pozw贸l mi mie膰 dzieci po szkole.
1070
01:25:52,000 --> 01:25:57,000
- Nie mog臋 zwolni膰 pani Doubtfire.
Jest wspania艂a. - Dlaczego nie?
1071
01:25:57,000 --> 01:25:59,000
Ona jest najlepsz膮 rzecz膮,
jaka si臋 nam przytrafi艂a.
1072
01:25:59,000 --> 01:26:04,000
Dzieciom idzie lepiej w szkole.
Chris zdaje ka偶dy przedmiot.
1073
01:26:04,000 --> 01:26:11,000
Ja przychodz臋 wcze艣niej do domu,
偶eby z nimi by膰. 艢wietnie nam idzie.
1074
01:26:11,000 --> 01:26:14,000
To musi by膰 wyj膮tkowa kobieta.
A偶 trudno w to uwierzy膰.
1075
01:26:14,000 --> 01:26:24,000
Bo jest.
1076
01:26:24,000 --> 01:26:27,000
- Mnie si臋 podoba ta czarna.
- Mnie te偶.
1077
01:26:27,000 --> 01:26:29,000
Sama nie wiem.
W艂a艣ciwie... pani Doubtfire!
1078
01:26:29,000 --> 01:26:32,000
- Tak?
- Potrzebna nam kobieca opinia.
1079
01:26:32,000 --> 01:26:34,000
Och! Ch臋tnie s艂u偶臋.
1080
01:26:34,000 --> 01:26:37,000
- Kt贸ra?
- Co to za okazja?
1081
01:26:37,000 --> 01:26:40,000
Moje urodziny.
1082
01:26:40,000 --> 01:26:44,000
Stu zabiera mnie na obiad.
1083
01:26:44,000 --> 01:26:46,000
呕adna.
1084
01:26:46,000 --> 01:26:49,000
S膮 zbyt wymowne, z艂otko.
Obie a偶 krzycz膮: ,,nierz膮dnica,,.
1085
01:26:49,000 --> 01:26:52,000
Czerwony jest kolorem ulicznic.
1086
01:26:52,000 --> 01:26:56,000
A czarna jest za kr贸tka.
Mam nadziej臋, 偶e wydepilowa艂a艣 nogi.
1087
01:26:56,000 --> 01:26:58,000
Obie zdaj膮 si臋 m贸wi膰:
,,jestem 艂atwa,,.
1088
01:26:58,000 --> 01:27:02,000
Na pierwszej randce trzeba by膰
jak Kilimand偶aro - niedost臋pn膮.
1089
01:27:02,000 --> 01:27:06,000
Po co kupowa膰 krow臋,
kiedy mo偶na mie膰 mleko za darmo?
1090
01:27:06,000 --> 01:27:09,000
Nie, znajd藕my co艣
bardziej stosownego.
1091
01:27:09,000 --> 01:27:12,000
Co艣 troch臋 mniej tandetnego.
1092
01:27:12,000 --> 01:27:14,000
Popatrzmy, co tu mamy.
1093
01:27:14,000 --> 01:27:17,000
Co powiesz na t臋 sukienk臋?
Gustowna, elegancka...
1094
01:27:17,000 --> 01:27:20,000
Nie s膮dzisz?
1095
01:27:20,000 --> 01:27:24,000
I stara. Mia艂am j膮 na sobie
na pogrzebie mojej ciotki w 1976 r.
1096
01:27:24,000 --> 01:27:27,000
Klasyka nie umiera, z艂otko.
Nale偶y j膮tylko wskrzesi膰.
1097
01:27:27,000 --> 01:27:30,000
Powinny艣my zapyta膰 dzieci.
Co my艣licie?
1098
01:27:30,000 --> 01:27:36,000
- Ja wybra艂abym t膮 kr贸tk膮, czarn膮.
- Tak. Jest najfajniejsza.
1099
01:27:36,000 --> 01:27:37,000
Widzi pani? Zgadzam si臋.
1100
01:27:37,000 --> 01:27:41,000
Dobrze. Pytasz o moj膮 opini臋,
a potem si臋 z ni膮 nie liczysz.
1101
01:27:41,000 --> 01:27:46,000
- Nie odpowiadam za twoj膮 cnot臋.
- B臋dzie tam pani, aby j膮 ochrania膰.
1102
01:27:46,000 --> 01:27:51,000
- Stu zaprosi艂 r贸wnie偶 pani膮 i dzieci.
- Jedna, wielka, szcz臋艣liwa rodzina.
1103
01:27:51,000 --> 01:27:55,000
Nie przegapi艂abym tego za skarby 艣wiata!
B臋dzie niez艂a zabawa!
1104
01:27:55,000 --> 01:27:59,000
- Tak si臋 ciesz臋.
- Kiedy ma si臋 odby膰 ten czaruj膮cy wiecz贸r?
1105
01:27:59,000 --> 01:28:02,000
W pi膮tek wieczorem, o si贸dmej.
1106
01:28:02,000 --> 01:28:07,000
- W ten pi膮tek o si贸dmej? - Tak. W mojej
ulubionej restauracji. W Bridges.
1107
01:28:07,000 --> 01:28:09,000
- W Bridges?
- Tak.
1108
01:28:09,000 --> 01:28:11,000
- W pi膮tek o si贸dmej.
- W Bridges.
1109
01:28:11,000 --> 01:28:14,000
Przepraszam.
1110
01:28:14,000 --> 01:28:16,000
- W Bridges?
- Tak! W Bridges.
1111
01:28:16,000 --> 01:28:21,000
- W restauracji Bridges?
- W pi膮tek o si贸dmej.
1112
01:28:21,000 --> 01:28:25,000
- Nie mog臋. Gram w bingo, z艂otko.
- Prosz臋 to odwo艂a膰.
1113
01:28:25,000 --> 01:28:28,000
Nie mog臋. Jest akurat
moja kolej wyci膮ga膰 kulki.
1114
01:28:28,000 --> 01:28:31,000
- Prosz臋 do nas do艂膮czy膰.
- Nie pro艣 mnie o to, z艂otko.
1115
01:28:31,000 --> 01:28:33,000
Nie mog臋 艣wi臋towa膰 urodzin bez pani.
1116
01:28:33,000 --> 01:28:37,000
Bardzo nam zale偶y, 偶eby pani tam by艂a.
Jest pani cz臋艣ci膮 rodziny.
1117
01:28:37,000 --> 01:28:42,000
Nie mog臋 obchodzi膰 urodzin bez pani.
Znaczy艂oby to dla nas tak wiele.
1118
01:28:42,000 --> 01:28:49,000
Prosz臋 nam obieca膰,
偶e pani przyjdzie. Musi pani.
1119
01:28:49,000 --> 01:28:53,000
Kt贸偶 m贸g艂by si臋 oprze膰
tej ma艂ej twarzyczce?
1120
01:28:53,000 --> 01:28:56,000
- Obiecuj臋.
- Dzi臋kuj臋!
1121
01:28:56,000 --> 01:28:59,000
Dzi臋kuj臋, z艂otko.
1122
01:28:59,000 --> 01:29:01,000
- Dobrze si臋 pani czuje?
- Tak.
1123
01:29:01,000 --> 01:29:03,000
Zaraz sprawdz臋... Nic.
1124
01:29:03,000 --> 01:29:06,000
- Mo偶e co艣 w maju?
- Niestety nie.
1125
01:29:06,000 --> 01:29:08,000
Nie wygl膮da to dobrze.
1126
01:29:08,000 --> 01:29:13,000
Przykro mi. Pan Lundy jest zaj臋ty
przez kolejne dwa miesi膮ce.
1127
01:29:13,000 --> 01:29:16,000
- Dostosuj臋 si臋 do ka偶dego terminu.
- Przykro mi. Nic na to nie poradz臋.
1128
01:29:16,000 --> 01:29:19,000
Prosz臋. Nie mog臋 odwo艂a膰 tego
spotkania. To wielka szansa.
1129
01:29:19,000 --> 01:29:26,000
To niech pan nie odwo艂uje.
1130
01:29:26,000 --> 01:29:28,000
Dzi臋kuj臋.
1131
01:29:28,000 --> 01:29:43,000
Dzi臋kuj臋.
1132
01:29:43,000 --> 01:29:46,000
- Chod藕, Nattie.
- Cze艣膰, kochanie!
1133
01:29:46,000 --> 01:29:49,000
- Czy nie powinna艣 zakry膰 ramion?
- Nie! Dzi臋kuj臋.
1134
01:29:49,000 --> 01:29:51,000
- Dobry wiecz贸r, panie Lundy.
- Dobry wiecz贸r.
1135
01:29:51,000 --> 01:29:56,000
O, Bo偶e. Zaczyna si臋.
1136
01:29:56,000 --> 01:29:58,000
- Wygl膮da pani wspaniale.
- Dzi臋kuj臋.
1137
01:29:58,000 --> 01:30:05,000
Chod藕my. Mam nadziej臋,
偶e jeste艣cie g艂odni.
1138
01:30:05,000 --> 01:30:10,000
- Dobry wiecz贸r, panie Lundy.
- Czy m贸j go艣膰 ju偶 przyby艂?
1139
01:30:10,000 --> 01:30:11,000
Nie, jeszcze nie. Przykro mi.
1140
01:30:11,000 --> 01:30:15,000
Ale mo偶emy ju偶 pana posadzi膰.
Dla pal膮cych czy niepal膮cych?
1141
01:30:15,000 --> 01:30:17,000
Dla niepal膮cych, prosz臋.
1142
01:30:17,000 --> 01:30:22,000
- Tanya pana zaprowadzi. Stolik 15.
- T臋dy, prosz臋.
1143
01:30:22,000 --> 01:30:26,000
- Rezerwacja na nazwisko Dunmeyer.
- Ju偶 sprawdzam.
1144
01:30:26,000 --> 01:30:28,000
- Dla pal膮cych czy niepal膮cych?
- Dla niepal膮cych.
1145
01:30:28,000 --> 01:30:31,000
- Dla pal膮cych!
- Pani Doubtfire, pani nie pali.
1146
01:30:31,000 --> 01:30:34,000
Nie, nie pal臋. Ale pali艂am.
1147
01:30:34,000 --> 01:30:39,000
Najlepszym sposobem na niepalenie
jest przebywanie w艣r贸d pal膮cych.
1148
01:30:39,000 --> 01:30:44,000
Odrobina nikotyny od czasu do czasu
uspokaja moje sko艂atane nerwy.
1149
01:30:44,000 --> 01:30:48,000
Wiem, ty dbasz o zdrowie. Dzi臋kuj臋
za pr贸b臋 odwiedzenia mnie od z艂ego.
1150
01:30:48,000 --> 01:30:51,000
- Dla pal膮cych.
- Dobrze. Stolik 39.
1151
01:30:51,000 --> 01:30:55,000
- Prosz臋 za mn膮.
- 39! Niemal m贸j wiek! Jest pan anio艂em.
1152
01:30:55,000 --> 01:31:08,000
Dzi臋kuj臋 za uhonorowanie
偶yczenia staruszki.
1153
01:31:08,000 --> 01:31:12,000
- Ju偶 jest wkurzony.
- Pani Doubtfire?
1154
01:31:12,000 --> 01:31:17,000
- Zechce pani do nas do艂膮czy膰?
- My艣la艂am, 偶e to Clint Eastwood.
1155
01:31:17,000 --> 01:31:20,000
To by by艂a pe艂nia szcz臋艣cia!
Jest taki m臋ski.
1156
01:31:20,000 --> 01:31:24,000
Wybaczysz mi na chwil臋, z艂otko?
Musz臋 odda膰 szal do szatni.
1157
01:31:24,000 --> 01:31:28,000
- Ja to mog臋 zrobi膰.
- Och, nie trzeba. Sama sobie...
1158
01:31:28,000 --> 01:31:31,000
No dobrze, z艂otko. Prosz臋.
1159
01:31:31,000 --> 01:31:34,000
- I pani torb臋 te偶.
- Zostaw!
1160
01:31:34,000 --> 01:31:37,000
Och, bardzo przepraszam.
To z powodu moich lekarstw.
1161
01:31:37,000 --> 01:31:40,000
- Musz臋 za偶y膰 jedno w艂a艣nie teraz.
- Mamy wod臋 przy stoliku.
1162
01:31:40,000 --> 01:31:44,000
Nie bior臋 ich doustnie, z艂otko.
Zaraz wracam.
1163
01:31:44,000 --> 01:31:48,000
- Napije si臋 pani czego艣?
- Tak. Prosz臋 o czyste Chardonnay.
1164
01:31:48,000 --> 01:32:01,000
O delikatnym, d臋bowym smaku.
1165
01:32:01,000 --> 01:32:05,000
- Halo. Bridges. Czym mog臋 s艂u偶y膰?
- Nazywam si臋 Daniel Hillard.
1166
01:32:05,000 --> 01:32:10,000
Pan Lundy mnie oczekuje. Czy m贸g艂by go
pan powiadomi膰, 偶e troch臋 si臋 sp贸藕ni臋?
1167
01:32:10,000 --> 01:32:23,000
- Przeka偶臋 wiadomo艣膰 osobi艣cie.
- Dzi臋kuj臋.
1168
01:32:23,000 --> 01:32:25,000
Och, Stu!
1169
01:32:25,000 --> 01:32:27,000
Mam nadziej臋, 偶e ci si臋 podoba.
1170
01:32:27,000 --> 01:32:30,000
Jest cudowna! Dzi臋kuj臋!
1171
01:32:30,000 --> 01:32:33,000
Czy co艣 przegapi艂am?
1172
01:32:33,000 --> 01:32:39,000
No, tak. Prosz臋 spojrze膰.
To m贸j urodzinowy prezent od Stu.
1173
01:32:39,000 --> 01:32:42,000
- Czy偶 nie jest cudowna?
- Czy jest prawdziwa?
1174
01:32:42,000 --> 01:32:43,000
Bardzo, pani Doubtfire.
1175
01:32:43,000 --> 01:32:49,000
Wykarmi艂aby艣 za ni膮 ma艂e pa艅stwo.
Taka 艂adna. Taka dekadencka.
1176
01:32:49,000 --> 01:32:53,000
Mamo, chc臋 do 艂azienki.
1177
01:32:53,000 --> 01:32:56,000
- Czy mog艂aby j膮 pani zaprowadzi膰?
- Nie. Ty.
1178
01:32:56,000 --> 01:33:00,000
- Chce, 偶eby艣 ty z ni膮 posz艂a, z艂otko.
- Zaraz wracam.
1179
01:33:00,000 --> 01:33:05,000
Dobrze.
1180
01:33:05,000 --> 01:33:08,000
Tak, no c贸偶...
1181
01:33:08,000 --> 01:33:12,000
Dzieci, sp贸jrzcie na te
wspania艂e desery tam na w贸zku.
1182
01:33:12,000 --> 01:33:16,000
Mo偶e wybierzecie sobie co艣 teraz
i zarezerwujemy to na p贸藕niej?
1183
01:33:16,000 --> 01:33:20,000
- Zaraz wracamy.
- Dobrze.
1184
01:33:20,000 --> 01:33:24,000
lmponuj膮ce 艣wiecide艂ko.
1185
01:33:24,000 --> 01:33:25,000
O, dzi臋kuj臋. Dzi臋kuj臋.
1186
01:33:25,000 --> 01:33:30,000
Daj膮c taki prezent,
oczekujesz wi臋cej ni偶 jej serca, co?
1187
01:33:30,000 --> 01:33:33,000
Op艂ata z do艂u, co?
1188
01:33:33,000 --> 01:33:37,000
- S艂ucham?
- No wiesz, z艂otko. Chcesz pobaraszkowa膰.
1189
01:33:37,000 --> 01:33:39,000
Lisek do norki? Poci膮g do tunelu?
1190
01:33:39,000 --> 01:33:41,000
Ma艂e rampa-pampa?
1191
01:33:41,000 --> 01:33:45,000
Za obrazowo? Przepraszam.
1192
01:33:45,000 --> 01:34:01,000
- Ale przygotuj si臋 na rywalizacj臋.
- S艂ucham?
1193
01:34:01,000 --> 01:34:07,000
Ona ma w sypialni wibrator.
Prywatny m艂ot pneumatyczny.
1194
01:34:07,000 --> 01:34:10,000
Kiedy go u偶ywa, gasn膮 艣wiat艂a.
Jak na filmie wi臋ziennym.
1195
01:34:10,000 --> 01:34:15,000
Dziwi臋 si臋,
偶e nie wyszczerbi艂a sobie z臋b贸w.
1196
01:34:15,000 --> 01:34:18,000
Mam nadziej臋,
偶e przyniesiesz grzebie艅.
1197
01:34:18,000 --> 01:34:22,000
Ona ma wszy.
I to nie na g艂owie.
1198
01:34:22,000 --> 01:34:25,000
Jestem taka niedyskretna, co?
1199
01:34:25,000 --> 01:34:33,000
Wybacz mi.
1200
01:34:33,000 --> 01:34:36,000
To przez wino. O, Bo偶e!
1201
01:34:36,000 --> 01:34:43,000
Zaraz wracam. Dobrze?
M贸j ma艂y p臋cherz.
1202
01:34:43,000 --> 01:34:45,000
- Pani Doubtfire!
- Co?!
1203
01:34:45,000 --> 01:34:49,000
- To m臋ska toaleta.
- Nie! Och, rzeczywi艣cie!
1204
01:34:49,000 --> 01:34:56,000
Musz臋 chyba zmieni膰 okulary.
Przepraszam!
1205
01:34:56,000 --> 01:35:27,000
Halo!
1206
01:35:27,000 --> 01:35:42,000
Jezu! Bo偶e!
1207
01:35:42,000 --> 01:35:47,000
- Przepraszam. Mog臋 prosi膰 o menu?
- Oczywi艣cie.
1208
01:35:47,000 --> 01:35:54,000
- Jak wygl膮da Francja?
- Jest pi臋kna.
1209
01:35:54,000 --> 01:35:57,000
Dzi臋kuj臋 bardzo.
1210
01:35:57,000 --> 01:35:59,000
- Panie Lundy.
- A, witam.
1211
01:35:59,000 --> 01:36:02,000
- Przepraszam za sp贸藕nienie. Przekazano
panu wiadomo艣膰? - Tak. Usi膮d藕.
1212
01:36:02,000 --> 01:36:05,000
- Napijesz si臋 czego艣?
- Tak. To samo, co pan.
1213
01:36:05,000 --> 01:36:08,000
Podw贸jna Chivas z lodem.
1214
01:36:08,000 --> 01:36:11,000
Prosz臋 mu przynie艣膰 dwie,
ma do odrobienia zaleg艂o艣ci.
1215
01:36:11,000 --> 01:36:21,000
- Szkocka, co? To mi si臋 podoba!
- Panowie, odpalamy silniki.
1216
01:36:21,000 --> 01:36:26,000
- Prosz臋, czy s膮 pa艅stwo gotowi?
- Chyba tak. Dzieci, zaczynajcie.
1217
01:36:26,000 --> 01:36:30,000
Czy nie powinni艣my
zaczeka膰 na pani膮 Doubtfire?
1218
01:36:30,000 --> 01:36:43,000
Tak.
1219
01:36:43,000 --> 01:36:45,000
- Nast臋pna kolejka?
- Nie, nie.
1220
01:36:45,000 --> 01:36:52,000
O, tak.
1221
01:36:52,000 --> 01:36:55,000
No dobrze...
1222
01:36:55,000 --> 01:36:58,000
Jak mo偶na podnie艣膰 notowania
dzieci臋cego programu?
1223
01:36:58,000 --> 01:37:02,000
G艂贸wna zasada: nie traktowa膰
dzieci protekcjonalnie. To mali ludzie.
1224
01:37:02,000 --> 01:37:07,000
Program musi by膰 dla nich, musi bawi膰.
Je偶eli spodoba si臋 panu, im te偶.
1225
01:37:07,000 --> 01:37:10,000
- O to mi chodzi艂o.
- Bingo!
1226
01:37:10,000 --> 01:37:13,000
Zastanawiam si臋,
co si臋 sta艂o z pani膮 Doubtfire.
1227
01:37:13,000 --> 01:37:17,000
- Mogliby艣my w艂膮czy膰 w to wiadomo艣ci.
- Przepraszam na chwil臋.
1228
01:37:17,000 --> 01:37:49,000
Ale...
1229
01:37:49,000 --> 01:37:55,000
- Czy mog臋 pani pom贸c?
- Tak, z艂otko. Bardzo dzi臋kuj臋.
1230
01:37:55,000 --> 01:38:01,000
- Och, Bo偶e drogi!
- Przepraszam! To moja wina.
1231
01:38:01,000 --> 01:38:05,000
- Prosz臋 mi wybaczy膰.
- No, dobrze. Ju偶 dobrze.
1232
01:38:05,000 --> 01:38:07,000
Dzi臋kuj臋. Sp贸jrzmy na menu!
1233
01:38:07,000 --> 01:38:12,000
- Czy zechce pani co艣 zam贸wi膰?
- O, tak.
1234
01:38:12,000 --> 01:38:16,000
Poprosz臋 o gotowanego 艂ososia.
1235
01:38:16,000 --> 01:38:19,000
- A dla pana?
- Jambalaya.
1236
01:38:19,000 --> 01:38:24,000
- Niezbyt ostra. Jestem uczulony na pieprz.
- Oczywi艣cie, prosz臋 pana.
1237
01:38:24,000 --> 01:38:37,000
Dzi臋kuj臋. Na zdrowie.
1238
01:38:37,000 --> 01:38:39,000
O, m贸j Bo偶e.
1239
01:38:39,000 --> 01:38:43,000
Bardzo przepraszam.
Chwileczk臋.
1240
01:38:43,000 --> 01:38:45,000
Carpe dentum - chwytaj z臋by.
1241
01:38:45,000 --> 01:38:47,000
Pomog臋 pani.
1242
01:38:47,000 --> 01:38:51,000
艁y偶ka. 艢wietny pomys艂.
Zaraz. Ju偶 mam.
1243
01:38:51,000 --> 01:38:53,000
Chwileczk臋. Zr贸bmy szczypce.
1244
01:38:53,000 --> 01:38:58,000
Z obu stron. Razem - w g贸r臋.
1245
01:38:58,000 --> 01:39:01,000
Dzi臋kuj臋. Mam.
1246
01:39:01,000 --> 01:39:04,000
Otrz膮艣nijmy je tylko,
jak pies po k膮pieli.
1247
01:39:04,000 --> 01:39:06,000
Przepraszam. Wybacz.
1248
01:39:06,000 --> 01:39:10,000
- Nic nie szkodzi.
- Przepraszam, 偶e ci臋 opryska艂am.
1249
01:39:10,000 --> 01:39:14,000
Zaraz wracam.
Musz臋 je tylko z powrotem przyklei膰.
1250
01:39:14,000 --> 01:39:17,000
- Niech kelner zrobi z 艂ososia puree.
- 艁oso艣 puree.
1251
01:39:17,000 --> 01:39:27,000
Dzi臋kuj臋. Przepraszam.
1252
01:39:27,000 --> 01:39:34,000
A, tutaj.
1253
01:39:34,000 --> 01:39:44,000
Och. Nie wiedzia艂am,
偶e kto艣 tu jest. Przepraszam.
1254
01:39:44,000 --> 01:39:49,000
Cholera! A, jest.
1255
01:39:49,000 --> 01:39:56,000
Przepraszam.
1256
01:39:56,000 --> 01:40:13,000
Przepraszam.
1257
01:40:13,000 --> 01:40:17,000
Gdzie艣 ty si臋 podziewa艂?
Zam贸wi艂em ci kolejn膮 szkock膮.
1258
01:40:17,000 --> 01:40:24,000
Tyran!
1259
01:40:24,000 --> 01:40:27,000
Daniel?
1260
01:40:27,000 --> 01:40:32,000
Czy to damskie perfumy?
1261
01:40:32,000 --> 01:40:36,000
Tak.
1262
01:40:36,000 --> 01:40:40,000
Czy masz na ustach szmink臋?
1263
01:40:40,000 --> 01:40:43,000
Tak.
1264
01:40:43,000 --> 01:40:45,000
Dlaczego?
1265
01:40:45,000 --> 01:40:51,000
- 艢lad po poca艂unku.
- Z kim?
1266
01:40:51,000 --> 01:40:54,000
Z moj膮 by艂膮. Jest tu kelnerk膮.
1267
01:40:54,000 --> 01:40:57,000
- Kelnerk膮? Tutaj?
- Tak.
1268
01:40:57,000 --> 01:41:03,000
W drodze do 艂azienki...
Nie mog艂a utrzyma膰 r膮k przy sobie.
1269
01:41:03,000 --> 01:41:11,000
- Ty psie!
- Ty 艂obuzie!
1270
01:41:11,000 --> 01:41:14,000
Na zewn膮trz czeka limuzyna.
Czy twoja kelnerka ma przyjaci贸艂k臋?
1271
01:41:14,000 --> 01:41:18,000
- Hej, mamy lata 90-te.
- Nie, nie! Mam na my艣li...
1272
01:41:18,000 --> 01:41:21,000
Czy ona ma przyjaci贸艂k臋 dla mnie?
1273
01:41:21,000 --> 01:41:24,000
- No ju偶. Zapytaj j膮.
- Ju偶 si臋 robi.
1274
01:41:24,000 --> 01:41:34,000
No id藕. Powodzenia!
1275
01:41:34,000 --> 01:41:36,000
Hej, Dan!
1276
01:41:36,000 --> 01:41:38,000
Zam贸wienie na stolik 39!
1277
01:41:38,000 --> 01:41:47,000
- Spokojnie. Zaraz b臋dzie gotowe.
- Dzi臋kuj臋! 艢wietnie.
1278
01:41:47,000 --> 01:42:01,000
39.
1279
01:42:01,000 --> 01:42:12,000
Stolik 39!
1280
01:42:12,000 --> 01:42:19,000
PIEPRZ CAYENNE
1281
01:42:19,000 --> 01:42:33,000
Ostra jambalaya!
1282
01:42:33,000 --> 01:42:36,000
- Czy mog臋 w czym艣 pom贸c?
- Przepraszam, 偶e czeka艂e艣.
1283
01:42:36,000 --> 01:42:42,000
Po tych wszystkich szkockich
sikam jak ko艅 wy艣cigowy.
1284
01:42:42,000 --> 01:42:46,000
- Daniel?
- Tak.
1285
01:42:46,000 --> 01:42:54,000
Dlaczego, na Boga,
jeste艣 przebrany za kobiet臋?!
1286
01:42:54,000 --> 01:43:03,000
O, cholera.
1287
01:43:03,000 --> 01:43:08,000
No wi臋c...
1288
01:43:08,000 --> 01:43:11,000
Chcia艂bym, aby艣 pozna艂 osob臋
prowadz膮c膮 tw贸j nowy program.
1289
01:43:11,000 --> 01:43:13,000
Prowadz膮c膮?
1290
01:43:13,000 --> 01:43:22,000
Pani Doubtfire, z艂otko. Moja specjalno艣膰
to nauczanie i zabawianie dzieci.
1291
01:43:22,000 --> 01:43:27,000
Niespodzianka!
1292
01:43:27,000 --> 01:43:29,000
O, dzi臋kuj臋 bardzo.
1293
01:43:29,000 --> 01:43:32,000
- Wygl膮da wspaniale.
- Gdzie jest pani Doubtfire?
1294
01:43:32,000 --> 01:43:34,000
Mam nadziej臋,
偶e nic jej si臋 nie sta艂o.
1295
01:43:34,000 --> 01:43:41,000
- Chcecie zacz膮膰?
- Tak. lnaczej wszystko wystygnie.
1296
01:43:41,000 --> 01:43:44,000
Dlaczego pani Doubtfire?
1297
01:43:44,000 --> 01:43:49,000
Bo to babcia z ikr膮,
kt贸ra jazzuje, ta艅czy niema艂o
1298
01:43:49,000 --> 01:44:06,000
i ho, ho, robi pyszne kakao.
1299
01:44:06,000 --> 01:44:11,000
Stu?
1300
01:44:11,000 --> 01:44:13,000
Och, on si臋 dusi. On si臋 dusi!
1301
01:44:13,000 --> 01:44:17,000
Pomocy! Prosz臋 nam pom贸c!
On si臋 dusi! Pomocy!
1302
01:44:17,000 --> 01:44:19,000
O, Bo偶e! O, Bo偶e!
1303
01:44:19,000 --> 01:44:23,000
- Prosz臋 wezwa膰 pogotowie!
- O, nie. Zabi艂em gnoja.
1304
01:44:23,000 --> 01:44:27,000
- Pani Doubtfire! Prosz臋 nam pom贸c!
- Pomoc nadchodzi, z艂otko!
1305
01:44:27,000 --> 01:44:30,000
- Pani Doubtfire!
- Pomoc nadchodzi!
1306
01:44:30,000 --> 01:44:37,000
- Pani Doubtfire, on si臋 zad艂awi艂!
- Ju偶 jestem, z艂otko.
1307
01:44:37,000 --> 01:44:40,000
Jeszcze raz, z艂otko.
Pom贸偶 mi!
1308
01:44:40,000 --> 01:45:01,000
No ju偶!
1309
01:45:01,000 --> 01:45:03,000
Wszystko w porz膮dku.
1310
01:45:03,000 --> 01:45:05,000
- Nic ci nie jest?
- Nie.
1311
01:45:05,000 --> 01:45:13,000
Niemal ci臋 nie stracili艣my.
1312
01:45:13,000 --> 01:45:18,000
- Tato.
- O, m贸j...
1313
01:45:18,000 --> 01:45:25,000
Tatu艣?
1314
01:45:25,000 --> 01:45:30,000
Tak, skarbie. To ja.
1315
01:45:30,000 --> 01:45:34,000
Wszystkiego najlepszego.
1316
01:45:34,000 --> 01:45:35,000
Daniel...
1317
01:45:35,000 --> 01:45:38,000
Daniel! O, m贸j Bo偶e!
1318
01:45:38,000 --> 01:45:41,000
O, m贸j Bo偶e!
1319
01:45:41,000 --> 01:45:43,000
Ca艂y ten czas...
1320
01:45:43,000 --> 01:45:46,000
- Ca艂y ten czas?!
- Przepraszam, Mirando. Prosz臋...
1321
01:45:46,000 --> 01:45:50,000
Nic do mnie nie m贸w!
Nie dotykaj mnie!
1322
01:45:50,000 --> 01:45:53,000
Musz臋 st膮d wyj艣膰.
Wychodzimy st膮d. Musz臋 wyj艣膰!
1323
01:45:53,000 --> 01:45:58,000
Musimy st膮d wyj艣膰!
Musz臋 st膮d wyj艣膰! ldziemy.
1324
01:45:58,000 --> 01:46:02,000
- ld藕cie, dzieci.
- Przykro mi, tato.
1325
01:46:02,000 --> 01:46:05,000
Cze艣膰.
1326
01:46:05,000 --> 01:46:19,000
Przepraszam za pieprz. By艂em...
1327
01:46:19,000 --> 01:46:27,000
Na co si臋 gapicie?
Przedstawienie sko艅czone.
1328
01:46:27,000 --> 01:46:31,000
Panno Robeson,
czy ma pani jakie艣 uwagi ko艅cowe?
1329
01:46:31,000 --> 01:46:34,000
Nie, Wysoki S膮dzie.
1330
01:46:34,000 --> 01:46:38,000
Panie Hillard, skoro wyst臋puje pan
w roli w艂asnego obro艅cy,
1331
01:46:38,000 --> 01:46:53,000
ma pan prawo do wyg艂oszenia
ko艅cowego o艣wiadczenia.
1332
01:46:53,000 --> 01:46:58,000
W ci膮gu ostatnich dw贸ch miesi臋cy
znalaz艂em mieszkanie, odnowi艂em je
1333
01:46:58,000 --> 01:47:02,000
i stworzy艂em ,,艣rodowisko odpowiednie
dla dzieci,,. To pa艅skie s艂owa.
1334
01:47:02,000 --> 01:47:08,000
Znalaz艂em te偶 prac臋 w dziale wysy艂ki.
Wi臋c spe艂ni艂em pa艅skie wymagania.
1335
01:47:08,000 --> 01:47:11,000
Przed czasem.
1336
01:47:11,000 --> 01:47:13,000
Co do mojego zachowania,
1337
01:47:13,000 --> 01:47:15,000
kierowa艂o mn膮 szale艅stwo.
1338
01:47:15,000 --> 01:47:18,000
Od momentu, w kt贸rym
moje dzieci przysz艂y na 艣wiat,
1339
01:47:18,000 --> 01:47:22,000
od chwili, kiedy je ujrza艂em,
oszala艂em dla nich.
1340
01:47:22,000 --> 01:47:25,000
Kiedy wzi膮艂em je w ramiona,
to by艂o to.
1341
01:47:25,000 --> 01:47:28,000
Jestem uzale偶niony od moich dzieci.
1342
01:47:28,000 --> 01:47:30,000
Kocham je ca艂ym sercem.
1343
01:47:30,000 --> 01:47:36,000
I kiedy kto艣 m贸wi mi, 偶e nie mog臋
z nimi by膰, 偶e nie mog臋 ich widywa膰...
1344
01:47:36,000 --> 01:47:38,000
To tak jakby kto艣 powiedzia艂,
偶e nie mog臋 oddycha膰.
1345
01:47:38,000 --> 01:47:43,000
Nie mog臋 偶y膰 bez powietrza
i nie mog臋 偶y膰 bez nich.
1346
01:47:43,000 --> 01:47:48,000
Zrobi臋 wszystko. Chc臋 tylko
z nimi by膰. Potrzebuj臋 tego.
1347
01:47:48,000 --> 01:47:52,000
Mamy wsp贸ln膮 przesz艂o艣膰.
1348
01:47:52,000 --> 01:48:00,000
I ja... S膮 dla mnie wszystkim.
Potrzebuj膮 mnie, tak jak ja ich.
1349
01:48:00,000 --> 01:48:01,000
Wi臋c prosz臋...
1350
01:48:01,000 --> 01:48:09,000
Niech mi pan
nie odbiera moich dzieci.
1351
01:48:09,000 --> 01:48:21,000
Dzi臋kuj臋.
1352
01:48:21,000 --> 01:48:23,000
Panie Hillard...
1353
01:48:23,000 --> 01:48:29,000
Uda艂o si臋 panu przekona膰 wiele ludzi,
偶e jest pan 60-letni膮 kobiet膮.
1354
01:48:29,000 --> 01:48:31,000
To nie by艂o 艂atwe zadanie.
1355
01:48:31,000 --> 01:48:40,000
Pa艅ska ma艂a przemowa wydaje si臋 by膰
bardzo emocjonalna i prawdziwa.
1356
01:48:40,000 --> 01:48:47,000
Wed艂ug mnie jest to jednak tylko
wspania艂a gra utalentowanego aktora.
1357
01:48:47,000 --> 01:48:50,000
- Nie, to nie tak.
- Prawda jest taka, panie Hillard,
1358
01:48:50,000 --> 01:48:56,000
偶e w ci膮gu minionego miesi膮ca pa艅ski
tryb 偶ycia by艂 bardzo niekonwencjonalny.
1359
01:48:56,000 --> 01:49:00,000
Odmawiam dalszego nara偶ania
trojga niewinnych dzieci
1360
01:49:00,000 --> 01:49:04,000
na pa艅skie dziwne i potencjalnie
szkodliwe zachowanie.
1361
01:49:04,000 --> 01:49:08,000
Decyzj膮 s膮du powierzam pe艂n膮
opiek臋 nad dzie膰mi pani Hillard.
1362
01:49:08,000 --> 01:49:09,000
O, Bo偶e. Nie.
1363
01:49:09,000 --> 01:49:13,000
Ma pan prawo do nadzorowanych
odwiedzin w ka偶d膮 sobot臋.
1364
01:49:13,000 --> 01:49:14,000
Nadzorowanych?
1365
01:49:14,000 --> 01:49:19,000
W spotkaniach z dzie膰mi b臋dzie
panu towarzyszy艂 urz臋dnik s膮dowy.
1366
01:49:19,000 --> 01:49:25,000
Sugeruj臋 te偶 wykonanie test贸w
psychologicznych i ewentualne leczenie.
1367
01:49:25,000 --> 01:49:29,000
Powr贸cimy do tej sprawy za rok.
1368
01:49:29,000 --> 01:49:42,000
Dzi臋kuj臋. Posiedzenie s膮du
zostaje odroczone.
1369
01:49:42,000 --> 01:49:46,000
Dzi臋kuj臋. Posiedzenie s膮du
zostaje odroczone.
1370
01:49:46,000 --> 01:49:49,000
Nie pior臋. Nie myj臋 okien.
Nie czyszcz臋 dywan贸w.
1371
01:49:49,000 --> 01:49:53,000
Nie myj臋 wanien ani toalet.
I nie zmieniam pieluch.
1372
01:49:53,000 --> 01:49:56,000
Moje dzieci korzystaj膮
z toalety ju偶 od dawna.
1373
01:49:56,000 --> 01:49:59,000
No c贸偶, nie zmywam naczy艅.
Nie czyszcz臋 suteren.
1374
01:49:59,000 --> 01:50:05,000
Nie gotuj臋. Nie czytam dzieciom.
1375
01:50:05,000 --> 01:50:10,000
Tak. Mamy pani numer telefonu.
Dzi臋kuj臋 za przyj艣cie.
1376
01:50:10,000 --> 01:50:12,000
- Skontaktujemy si臋 z pani膮.
- Dzi臋kuj臋.
1377
01:50:12,000 --> 01:50:17,000
Odprowadz臋 pani膮 do drzwi.
1378
01:50:17,000 --> 01:50:26,000
Tak, tutaj. Prosz臋...
1379
01:50:26,000 --> 01:50:29,000
Lauro, ten transport
by艂 odk艂adany ju偶 trzykrotnie.
1380
01:50:29,000 --> 01:50:31,000
Tak, ale...
1381
01:50:31,000 --> 01:50:35,000
Lauro, nie zamierzam czeka膰
kolejnych sze艣ciu miesi臋cy.
1382
01:50:35,000 --> 01:50:39,000
Zr贸b tak. Oddzwo艅 do mnie.
1383
01:50:39,000 --> 01:50:42,000
Och, prosz臋,
nie b膮d藕cie tacy przygn臋bieni.
1384
01:50:42,000 --> 01:50:45,000
Wszystko b臋dzie w porz膮dku.
1385
01:50:45,000 --> 01:50:48,000
- Brakuje mi jej spaghetti.
- T臋skni臋 za jej 偶artami.
1386
01:50:48,000 --> 01:50:50,000
Brakuje mi jej bajek.
1387
01:50:50,000 --> 01:50:55,000
Nie martwcie si臋. Znajdziemy kogo艣.
Na tak膮 prac臋 czeka wiele ludzi.
1388
01:50:55,000 --> 01:50:59,000
Ale nikt taki jak ona.
1389
01:50:59,000 --> 01:51:04,000
Przyznaj臋, 偶e z ni膮 by艂o milej.
1390
01:51:04,000 --> 01:51:09,000
Dom by艂 ciep艂y i przytulny,
艂贸偶ka by艂y zawsze po艣cielone, obiad by艂...
1391
01:51:09,000 --> 01:51:14,000
To nie jest prawdziwa osoba!
Musimy przesta膰 o niej tak m贸wi膰.
1392
01:51:14,000 --> 01:51:18,000
Witajcie, kochani!
1393
01:51:18,000 --> 01:51:20,000
Zaplanowali艣my na dzisiaj
wspania艂y program.
1394
01:51:20,000 --> 01:51:24,000
Jest dzisiajz namipan Van Zandt
z ochrony 艣rodowiska,
1395
01:51:24,000 --> 01:51:28,000
kt贸ry przedstawi nam niekt贸re
z zagro偶onych gatunk贸wzwierz膮t.
1396
01:51:28,000 --> 01:51:32,000
- Wiecie, co to znaczy, milusi艅scy?
- Wo艂a艂a艣 mnie?
1397
01:51:32,000 --> 01:51:35,000
Och, nie, z艂otko!
To jest Kovacs! Witaj, Kovacs!
1398
01:51:35,000 --> 01:51:39,000
Cze艣膰. Czypowiedzia艂a艣
,,wygini臋cie,,? Co tu gnij. ?
1399
01:51:39,000 --> 01:51:45,000
Och, nie. Wygini臋cie oznacza, 偶e nie ma
wi臋cej zwierz膮t danego gatunku.
1400
01:51:45,000 --> 01:51:48,000
- O, m贸j. 偶e.
- Czy to ci臋 nie rozw艣ciecza?
1401
01:51:48,000 --> 01:51:50,000
- Nawet bardzo!
- Powiedz o tym wszystkim.
1402
01:51:50,000 --> 01:51:55,000
Jestem w艣ciek艂y! Wiecie dlaczego?
Na ziemijest coraz mniej szympans贸w...
1403
01:51:55,000 --> 01:51:59,000
Czy nie rozw艣ciecza ci臋 fakt,
偶e ludzie graj膮 w fi lmach twoje role?
1404
01:51:59,000 --> 01:52:05,000
,,Planeta ma艂p,, - kto dostaje rol臋?
Roddy McDowall! By艂bym o wiele lepszy!
1405
01:52:05,000 --> 01:52:09,000
- By艂bym lepszy ni偶 arlton Heston!
- Masz te偶 lepszy dywanik.
1406
01:52:09,000 --> 01:52:20,000
M贸g艂by艣 na nim polecie膰 do Persji.
1407
01:52:20,000 --> 01:52:26,000
STUDIA TELEWIZYJNE KTVU
1408
01:52:26,000 --> 01:52:29,000
- Powiemy im, gdzie b臋dziemy jutro?
- Tak. Na pewno chc膮wiedzie膰.
1409
01:52:29,000 --> 01:52:32,000
Jutro, milusi艅scy,
wybierzemy si臋 na wycieczk臋.
1410
01:52:32,000 --> 01:52:36,000
Ale nie musicie si臋 pakowa膰,
bo zrobimy to w naszej wyobra藕ni.
1411
01:52:36,000 --> 01:52:41,000
Polecimy przez Ocean Atlantycki
do Anglii, mojego rodzinnego kraju.
1412
01:52:41,000 --> 01:52:44,000
- Pochodzisz z Anglii?
- To wspania艂y kraj.
1413
01:52:44,000 --> 01:52:47,000
- Wiesz co艣 o Anglii?
- Jest wysp膮.
1414
01:52:47,000 --> 01:52:49,000
Zgadza si臋, z艂otko.
To przepi臋kna wyspa.
1415
01:52:49,000 --> 01:52:54,000
- Maj膮tam kr贸low膮 i rodzin臋 kr贸lewsk膮.
- Ach! Tak jak w pokerze!
1416
01:52:54,000 --> 01:52:57,000
- Tr贸jki i dw贸jki.
- Niekt贸re z kart nie 偶yj膮 razem.
1417
01:52:57,000 --> 01:53:00,000
Zawdzi臋czaj膮 to
telefonom kom贸rkowym.
1418
01:53:00,000 --> 01:53:02,000
Wiesz, jakiego j臋zyka
u偶ywa si臋 w Anglii?
1419
01:53:02,000 --> 01:53:07,000
- Pakista艅skiego?
- Tak. W niekt贸rych sklepach.
1420
01:53:07,000 --> 01:53:09,000
Ale porozmawiamy o tym jutro,
ch艂opcy i dziewcz臋ta.
1421
01:53:09,000 --> 01:53:12,000
- Nale偶y mi si臋 ca艂us, Kovacs.
- Dam ci dwa.
1422
01:53:12,000 --> 01:53:15,000
- Dobrze, z艂otko.
- Jeden ca艂us w policzek.
1423
01:53:15,000 --> 01:53:21,000
- Oraz ma艂pia malinka!
- Och, ty niedobra ma艂pko!
1424
01:53:21,000 --> 01:53:24,000
To ju偶 na dzisiaj wszystko.
Do zobaczenia.
1425
01:53:24,000 --> 01:53:27,000
Ci臋cie!
1426
01:53:27,000 --> 01:53:34,000
To by by艂o na tyle!
Dzi臋kuj臋 wszystkim.
1427
01:53:34,000 --> 01:53:39,000
Jeste艣my hitem! Numerem jeden
w naszym czasie antenowym!
1428
01:53:39,000 --> 01:53:42,000
Tak! Telefony z Detroit, Cleveland,
Chicago, Los Angeles...
1429
01:53:42,000 --> 01:53:46,000
- Chc膮 zawi膮za膰 syndykat.
- Hollywood!
1430
01:53:46,000 --> 01:53:47,000
Daniel?
1431
01:53:47,000 --> 01:53:49,000
Tak?
1432
01:53:49,000 --> 01:53:56,000
- Miranda.
- Mog臋 z tob膮 porozmawia膰?
1433
01:53:56,000 --> 01:53:57,000
Tak.
1434
01:53:57,000 --> 01:54:22,000
Zaraz przyjd臋. Poczekaj tu.
1435
01:54:22,000 --> 01:54:24,000
Witaj w domu Euphegenii.
1436
01:54:24,000 --> 01:54:31,000
Panuje tu przeci膮g, ale...
no wiesz. Jest mi艂o.
1437
01:54:31,000 --> 01:54:34,000
Co mog臋 dla ciebie zrobi膰?
1438
01:54:34,000 --> 01:54:37,000
Przede wszystkim,
gratuluj臋 udanego programu.
1439
01:54:37,000 --> 01:54:41,000
Dzi臋ki. To by艂a pr贸ba generalna.
1440
01:54:41,000 --> 01:54:45,000
My... Dzieci...
1441
01:54:45,000 --> 01:54:49,000
Ogl膮damy ten program codziennie.
1442
01:54:49,000 --> 01:54:54,000
Dobrze wiedzie膰,
偶e mog膮 mnie widzie膰 codziennie.
1443
01:54:54,000 --> 01:54:59,000
Pos艂uchaj. Wiem, 偶e nasze k艂贸tnie
i wszystkie okropne rzeczy,
1444
01:54:59,000 --> 01:55:03,000
kt贸re sobie powiedzieli艣my,
nie p贸jd膮 szybko w zapomnienie.
1445
01:55:03,000 --> 01:55:08,000
To... To jest trudne.
1446
01:55:08,000 --> 01:55:14,000
Ale wiem,
偶e sobie jako艣 z tym poradzimy.
1447
01:55:14,000 --> 01:55:19,000
Ale dzieci...
1448
01:55:19,000 --> 01:55:24,000
Nie chc臋 rani膰 naszych dzieci.
1449
01:55:24,000 --> 01:55:26,000
Wi臋c co chcesz, 偶ebym zrobi艂?
1450
01:55:26,000 --> 01:55:33,000
Chcesz, 偶ebym udawa艂, 偶e wszystko
jest w porz膮dku? Mam si臋 u艣miecha膰?
1451
01:55:33,000 --> 01:55:36,000
Jezu, Mirando.
Odebra艂a艣 mi moje dzieci.
1452
01:55:36,000 --> 01:55:38,000
Widuj臋 je tylko pod nadzorem.
1453
01:55:38,000 --> 01:55:42,000
Jaka艣 kobieta obserwuje, co z nimi robi臋,
jakbym by艂 nienormalny.
1454
01:55:42,000 --> 01:55:46,000
Chc臋 je przytuli膰, a ona si臋 zastanawia
dlaczego. Wiesz, jak to jest?
1455
01:55:46,000 --> 01:55:51,000
Nie ruszy艂a艣 w s膮dzie r臋k膮, pozwoli艂a艣
s臋dziemu wyda膰 ten okropny wyrok.
1456
01:55:51,000 --> 01:55:54,000
- By艂am na ciebie z艂a.
- O, Bo偶e.
1457
01:55:54,000 --> 01:55:56,000
- Ty te偶 mnie zrani艂e艣!
- A ty wyrwa艂a艣 mi serce!
1458
01:55:56,000 --> 01:56:00,000
Ok艂ama艂e艣 mnie... Wiesz co?
Nie chc臋 ju偶 tego robi膰.
1459
01:56:00,000 --> 01:56:06,000
Nie chc臋 wi臋cej wyrzucania,
kto komu co zrobi艂.
1460
01:56:06,000 --> 01:56:10,000
Odk膮d tak si臋 sta艂o,
pr贸buj臋 znale藕膰 w tym sens.
1461
01:56:10,000 --> 01:56:14,000
Jestem pewna jedynie tego,
偶e dzieci by艂y szcz臋艣liwsze,
1462
01:56:14,000 --> 01:56:17,000
kiedy pani Doubtfire
by艂a cz臋艣ci膮 ich 偶ycia.
1463
01:56:17,000 --> 01:56:20,000
Tak...
1464
01:56:20,000 --> 01:56:24,000
Ona... wyzwala艂a w nich to,
co najlepsze.
1465
01:56:24,000 --> 01:56:33,000
- Wyzwala艂a te偶 to, co najlepsze w tobie.
- I w tobie.
1466
01:56:33,000 --> 01:56:38,000
Dzieci bardzo za ni膮t臋skni膮.
1467
01:56:38,000 --> 01:56:50,000
- Co chcesz powiedzie膰?
- Daniel, dzieci ci臋 potrzebuj膮.
1468
01:56:50,000 --> 01:56:55,000
Ja potrzebuj臋 ich.
1469
01:56:55,000 --> 01:56:59,000
Ja potrzebuj臋 ich.
1470
01:56:59,000 --> 01:57:04,000
Jutro b臋dziemy go艣ci膰 Franka,
kt贸ryjest charakteryzatorem.
1471
01:57:04,000 --> 01:57:06,000
Kto艣 puka do drzwi.
1472
01:57:06,000 --> 01:57:10,000
Kto to mo偶e by膰?
I czy mamy do艣膰 czasu?
1473
01:57:10,000 --> 01:57:13,000
Pan Wi贸rek, ch艂opcy i dziewcz臋ta!
1474
01:57:13,000 --> 01:57:15,000
Co pan dzi艣 dla mnie ma?
1475
01:57:15,000 --> 01:57:21,000
Mam dla pani list od Katie...
1476
01:57:21,000 --> 01:57:24,000
To nowa opiekunka.
1477
01:57:24,000 --> 01:57:29,000
Chod藕cie! Wstawa膰! ldziemy!
1478
01:57:29,000 --> 01:57:31,000
Chod藕cie.
1479
01:57:31,000 --> 01:57:34,000
Wszystko b臋dzie dobrze.
1480
01:57:34,000 --> 01:57:48,000
Chris, sta艅 tutaj.
Gotowi?
1481
01:57:48,000 --> 01:57:52,000
Tatu艣!
1482
01:57:52,000 --> 01:57:55,000
Cze艣膰.
1483
01:57:55,000 --> 01:57:59,000
- Co si臋 tu dzieje?
- Przyjecha艂em po was.
1484
01:57:59,000 --> 01:58:03,000
Wasz tato b臋dzie si臋 wami
opiekowa艂 po szkole.
1485
01:58:03,000 --> 01:58:06,000
Naprawd臋?
1486
01:58:06,000 --> 01:58:09,000
A co z s膮dami? Z prawem?
1487
01:58:09,000 --> 01:58:13,000
- Zapytaj mam臋.
- Zaj臋艂am si臋 tym.
1488
01:58:13,000 --> 01:58:17,000
Nie b臋dzie wi臋cej nadzorowanych wizyt
ani urz臋dnik贸w s膮dowych.
1489
01:58:17,000 --> 01:58:31,000
- Tylko my?
- Tylko my.
1490
01:58:31,000 --> 01:58:33,000
ld藕 po pana misia.
1491
01:58:33,000 --> 01:58:41,000
- Zbierzcie swoje rzeczy. Po艣pieszcie si臋.
- Dobrze.
1492
01:58:41,000 --> 01:58:45,000
- Chcesz wej艣膰?
- Poczekam na zewn膮trz.
1493
01:58:45,000 --> 01:58:49,000
Dobrze.
1494
01:58:49,000 --> 01:58:57,000
Dzi臋kuj臋.
1495
01:58:57,000 --> 01:59:03,000
Do zobaczenia.
1496
01:59:03,000 --> 01:59:08,000
,,Droga pani Doubtfi re. Od dw贸ch
miesi臋cy moi rodzice 偶yj膮 w separacji.,,
1497
01:59:08,000 --> 01:59:10,000
,,Mieszkaj膮 w innych domach.,,
1498
01:59:10,000 --> 01:59:16,000
,,M贸j. at m贸wi, 偶e niejeste艣myju偶
prawdziw膮 rodzin膮. Czy to prawda?,,
1499
01:59:16,000 --> 01:59:18,000
,,Czy straci艂am moj膮 rodzin臋?,,
1500
01:59:18,000 --> 01:59:23,000
,,Czy mog臋 co艣 zrobi膰,
aby moi rodzice byliznowu razem?,,
1501
01:59:23,000 --> 01:59:27,000
,,Z powa偶aniem, Katie McCormick.,,
1502
01:59:27,000 --> 01:59:31,000
Och, moja droga Katie.
1503
01:59:31,000 --> 01:59:37,000
Czasami rodzice traktuj膮 si臋 lepiej,
kiedy nie mieszkaj膮 ze sob膮.
1504
01:59:37,000 --> 01:59:40,000
Nie k艂贸c膮 si臋 nieustannie
i mog膮 si臋 sta膰 lepszymi lud藕mi.
1505
01:59:40,000 --> 01:59:43,000
Lepszymi mamusiami i tatusiami.
1506
01:59:43,000 --> 01:59:48,000
Czasami wracaj膮 do siebie.
1507
01:59:48,000 --> 01:59:50,000
A czasami nie, z艂otko.
1508
01:59:50,000 --> 01:59:53,000
Ale je偶eli do siebie nie wr贸c膮,
1509
01:59:53,000 --> 01:59:55,000
nie mo偶esz si臋 za to wini膰.
1510
01:59:55,000 --> 02:00:02,000
To, 偶e rodzice si臋ju偶 nie kochaj膮,
nie oznacza, 偶e nie kochaj膮 ciebie.
1511
02:00:02,000 --> 02:00:05,000
Na 艣wiecie s膮 r贸偶ne
rodzaje rodzin, Katie.
1512
02:00:05,000 --> 02:00:10,000
Niekt贸re z nich maj膮 tylko mamusi臋,
a inne tylko tatusia,
1513
02:00:10,000 --> 02:00:12,000
a czasem dwie rodziny.
1514
02:00:12,000 --> 02:00:15,000
Niekt贸re dzieci偶yj膮
z wujkami lub ciociami.
1515
02:00:15,000 --> 02:00:20,000
lnne z dziadkami, ajeszcze inne
z przybranymi rodzicami.
1516
02:00:20,000 --> 02:00:23,000
Niekt贸rzy rodzice mieszkaj膮
w innych domach, dzielnicach
1517
02:00:23,000 --> 02:00:25,000
czy w innych cz臋艣ciach kraju.
1518
02:00:25,000 --> 02:00:32,000
Czasem nie widuj膮 si臋 dniami,
miesi膮cami, a nawet latami.
1519
02:00:32,000 --> 02:00:36,000
Ale mi艂o艣膰, z艂otko,
1520
02:00:36,000 --> 02:00:39,000
jest tym, co wi膮偶e.
1521
02:00:39,000 --> 02:00:45,000
Rodzina b臋dzie zawsze w twoim sercu.
1522
02:00:45,000 --> 02:00:47,000
Wszystkiego najlepszego, kochanie.
1523
02:00:47,000 --> 02:00:52,000
Wszystko b臋dzie dobrze.
1524
02:00:52,000 --> 02:01:01,000
Do widzenia.
1525
02:01:01,000 --> 02:05:03,000
Do widzenia.
1526
02:05:03,000 --> 1195:07:50,286
Napisy dla Visiontext:
Agnieszka Kopi艅ska
117949
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.