All language subtitles for The.Barbarian.and.the.Geisha.1958.720p.BRRip.x264-x0r

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech Download
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:22,620 --> 00:00:27,620 Wszystkie zdjęcia do tego filmu powstały w Japonii. 2 00:00:27,620 --> 00:00:36,620 Jest to historia Townsend'a Harris'a. Amerykańskiego konsula generalnego, który w roku 1856, jako pierwszy zagraniczny dyplomata wszedł do zakazanego imperium. 3 00:00:36,620 --> 00:00:47,620 Również jest to historia pięknej młodej gejszy Okichi, o tym jakie miejsce zajmowała w życiu Harrisa. 4 00:00:55,290 --> 00:00:59,280 Zaczęło się to w nocy w czasie festiwalu Oban... 5 00:00:59,580 --> 00:01:03,390 w małej wiosce rybackiej Shimoda. 6 00:01:05,210 --> 00:01:08,250 Raz w roku, zapraszamy duchy 7 00:01:08,340 --> 00:01:11,960 naszych zmarłych przodków, aby dołączyły do naszego święta. 8 00:01:13,090 --> 00:01:16,100 To stary i wesoły zwyczaj. 9 00:01:17,060 --> 00:01:20,340 Było sporo radości i sporo sake. 10 00:02:14,110 --> 00:02:19,190 Nazywam się Okichi. To też jest moja historia. 11 00:04:17,690 --> 00:04:19,980 "Barbarzyńca i Gejsza" 12 00:04:21,530 --> 00:04:24,400 Czarny statek oznaczał niebezpieczeństwo. Cudzoziemcy zagrażali naszym wybrzeżom. 13 00:04:25,660 --> 00:04:28,660 Wysłano posłańca, aby ostrzegł gubernatora. 14 00:04:34,330 --> 00:04:37,450 Baron Tamura był gubernatorem Shimody... 15 00:04:38,380 --> 00:04:40,170 i moim dobroczyńcą. 16 00:04:41,460 --> 00:04:45,630 On zapłacił za moje szkolenie na gejszę. 17 00:05:37,890 --> 00:05:40,460 Statek miał zarzuconą kotwicę całą noc. 18 00:05:41,810 --> 00:05:45,560 O wschodzie słońca, nieznajomi zbliżyli się. 19 00:06:16,680 --> 00:06:19,380 On mówi że zabrania zejścia na ląd. 20 00:06:19,850 --> 00:06:22,170 Masz nakaz powrotu na statek... 21 00:06:22,270 --> 00:06:26,100 podnieś kotwicę, opuść tę zatokę i wszystkie japońskie morza. 22 00:06:26,190 --> 00:06:27,850 Czyj nakaz? 23 00:06:33,490 --> 00:06:35,440 Gubernator Shimody, sir. 24 00:06:36,240 --> 00:06:40,530 Powiedz mu, że jestem konsulem generalnym Japonii z USA. 25 00:06:40,620 --> 00:06:43,900 Powiedz, że jestem tu zgodnie z umową zawartą... 26 00:06:44,000 --> 00:06:47,830 z jego Szogunem i komandorem Perry dwa lata temu. 27 00:07:16,320 --> 00:07:20,150 Twierdzi, że nie ma żadnej umowy, która pozwalałaby ci zejść na ląd. 28 00:07:22,660 --> 00:07:23,770 Powiedz mu, że wejdę na ląd. 29 00:08:20,380 --> 00:08:22,370 Powiedz mu, że to przywitanie. 30 00:08:26,140 --> 00:08:27,760 Mówi głośnym głosem. 31 00:08:30,930 --> 00:08:32,130 Townsend Harris. 32 00:08:34,690 --> 00:08:39,350 Jestem Saemon-No-Kami Tamura, gubernator prefektury Shimoda. 33 00:08:39,780 --> 00:08:43,990 Czy wiesz, wasza ekscelencjo, o umowie między naszymi krajami... 34 00:08:44,070 --> 00:08:48,320 która mówi, "Konsul powinien rezydować w Shimoda... 35 00:08:48,410 --> 00:08:51,360 kiedy jedno z państw tego zażąda"? 36 00:08:51,830 --> 00:08:55,870 Nie jedno. Oba. "Gdy oba państwa tego zażądają." 37 00:08:56,080 --> 00:08:59,290 Jeśli tak to po japońsku odczytaliście... 38 00:08:59,670 --> 00:09:04,000 błąd został popełniony w tłumaczeniu albo celowa zmiana. 39 00:09:04,970 --> 00:09:09,010 Zapoznam moich przełożonych w Edo z tą opinią. 40 00:09:09,640 --> 00:09:12,090 - Tymczasem... - Tymczasem, żądam kwater... 41 00:09:12,180 --> 00:09:16,720 dla pana Heusken, mojego tłumacza, 3 chińskich służących, i dla siebie. 42 00:09:17,100 --> 00:09:19,640 Musi być zrozumiane, że przyjmuję pana... 43 00:09:19,730 --> 00:09:21,640 tylko jako prywatną osobę. 44 00:09:21,980 --> 00:09:25,020 Zostanie odnotowana twoja odmowa... 45 00:09:25,110 --> 00:09:28,280 uznania mojego statusu Amerykańskiego Konsula. 46 00:09:31,320 --> 00:09:32,400 Za mną. 47 00:10:27,210 --> 00:10:29,580 Miłe miejsce na pochówek. 48 00:10:29,670 --> 00:10:32,590 Przynajmniej będziemy mieli cichych sąsiadów. 49 00:11:08,460 --> 00:11:10,620 To najlepsze co mamy do zaoferowania. 50 00:11:15,010 --> 00:11:20,080 Dwa lata temu, komandor Perry został dopuszczony do świętych murów Edo. 51 00:11:20,970 --> 00:11:25,300 Od tamtej pory, nasz kraj został poszarpany przez trzęsienia ziemi i tajfuny. 52 00:11:26,140 --> 00:11:29,810 Straciliśmy domy, uprawy, ukochanych. 53 00:11:32,270 --> 00:11:34,310 Niektórzy ignoranci wierzą... 54 00:11:34,490 --> 00:11:37,150 że te katastrofy to ostrzeżenia od Bogów... 55 00:11:37,240 --> 00:11:41,820 żeby nie zmieniać naszych starożytnych zwyczajów, tylko żyć jak przedtem. 56 00:11:43,790 --> 00:11:48,110 Nikt nie pozostaje taki, jaki był, ani żaden kraj. 57 00:11:49,960 --> 00:11:51,500 Może być. 58 00:12:06,310 --> 00:12:09,220 Nie ma jak w domu. 59 00:12:25,080 --> 00:12:26,360 Oto powiewa, panowie. 60 00:12:28,000 --> 00:12:30,200 Pierwszy raz w tym imperium. 61 00:13:31,220 --> 00:13:35,390 Myślę, panie Harris, niech pan podniesie wejście, albo obetnie sobie nogi. 62 00:13:57,750 --> 00:14:00,700 Gubernator mówi, że musisz zdjąć flagę. 63 00:14:04,420 --> 00:14:05,750 Dobrze. 64 00:14:37,200 --> 00:14:38,860 Mówi, że ma więcej nie powiewać. 65 00:14:40,160 --> 00:14:42,320 Powiedz mu, że będzie. 66 00:14:43,290 --> 00:14:46,580 W czasie świat, naszych i ich... 67 00:14:47,750 --> 00:14:50,130 i z pewnych innych okazji... 68 00:14:50,220 --> 00:14:53,580 takich jak przypływanie i odpływanie naszych statków. 69 00:15:00,430 --> 00:15:04,020 Unikać Amerykanów, nic im nie sprzedawać. 70 00:15:05,100 --> 00:15:06,980 Baron Tamura rozkazał; 71 00:15:08,270 --> 00:15:10,600 "Harris-san musi zostać zmuszony do odjazdu". 72 00:15:12,700 --> 00:15:17,690 Nie ma miejsca w Japonii dla obcokrajowców. To barbarzyńcy. 73 00:15:46,520 --> 00:15:48,810 - Panie Harris. - Wasza ekscelencjo. 74 00:15:50,320 --> 00:15:54,260 Chcę zaprotestować z powodu w jaki ja oraz moi domownicy jesteśmy traktowani. 75 00:15:55,190 --> 00:15:56,770 Nie możemy nawet kupić jedzenia na targu. 76 00:15:57,860 --> 00:16:01,070 Możesz kupować od każdego, kto ci sprzeda. 77 00:16:01,370 --> 00:16:03,990 Ktokolwiek to zrobi odpowie przed twoim samurajem? 78 00:16:05,040 --> 00:16:08,120 Nie masz pozycji, żeby składać protest, panie Harris. 79 00:16:09,210 --> 00:16:11,000 Nie masz tu poważania. 80 00:16:11,460 --> 00:16:15,670 Wasza ekscelencjo, skończmy te bzdury o moim oficjalnym istnieniu. 81 00:16:16,840 --> 00:16:20,670 Jeśli twoja wersja umowy między naszymi krajami jest poprawna... 82 00:16:20,970 --> 00:16:24,750 to byłby to układ z którym można się zgodzić, jeśli się zgodzimy. 83 00:16:25,390 --> 00:16:28,310 Czy rozsądny człowiek podpisałby takie pogmatwane procedury? 84 00:16:28,940 --> 00:16:30,390 Jakiekolwiek są warunki... 85 00:16:30,480 --> 00:16:34,060 umowa została zawarta pod groźbą broni komandora Perry. 86 00:16:35,400 --> 00:16:36,940 Taka umowa nie liczy się. 87 00:16:38,110 --> 00:16:40,730 Zapomniałeś dlaczego komandor Perry przybył? 88 00:16:41,910 --> 00:16:44,740 Ponieważ rozbitkowie ze statku zostali ścięci... 89 00:16:44,870 --> 00:16:48,200 i dlatego że żaden statek nie mógł dobić do Japońskiego portu, nawet po wodę. 90 00:16:49,080 --> 00:16:51,290 Chcemy żeby zostawiono nas w spokoju. 91 00:16:52,210 --> 00:16:56,460 Wasza ekscelencjo, wasz kraj leży na skrzyżowaniu świata. 92 00:16:57,460 --> 00:17:02,170 Z zachodu i wschodu, ludzie potrzebują tej drogi. 93 00:17:03,340 --> 00:17:06,260 Jeśli, przez twoje pragnienie izolacji... 94 00:17:06,970 --> 00:17:10,420 odmówisz im bezpiecznego i pokojowego ruchu... 95 00:17:11,640 --> 00:17:15,510 świat potraktuje Japonię, tak jak potraktowaliby grupę bandytów... 96 00:17:15,610 --> 00:17:16,680 atakującą autostradę. 97 00:17:19,070 --> 00:17:23,360 Prawdziwy Japończyk, wolałby zobaczyć swój kraj ginący w płomieniach... 98 00:17:24,070 --> 00:17:28,020 i zginąć z nim, niż widzieć, jak jest kaleczony przez cudzoziemców... 99 00:17:28,660 --> 00:17:30,120 i powoli gnije. 100 00:17:31,200 --> 00:17:34,660 Wasza ekscelencjo, fanatycy są w każdym kraju. 101 00:17:36,130 --> 00:17:39,910 Ale gdyby większość twego rządu nie była rozsądna... 102 00:17:40,000 --> 00:17:41,580 To by mnie tu nie było. 103 00:17:42,470 --> 00:17:45,090 W nadziei, że spotkam się z nimi oko w oko... 104 00:17:45,340 --> 00:17:47,670 wręczam ci oficjalny list... 105 00:17:48,100 --> 00:17:50,720 do przekazania Jego Wysokości Szogunowi... 106 00:17:51,390 --> 00:17:56,350 uniżenie prosząc, aby moja pozycja konsula została potwierdzona. 107 00:18:11,910 --> 00:18:13,450 Tamura miał kłopot. 108 00:18:14,540 --> 00:18:16,660 Skomunikował się z Edo. 109 00:18:18,670 --> 00:18:21,830 W stolicy było wielkie niezdecydowanie... 110 00:18:21,920 --> 00:18:25,500 między tymi, którzy chcieli by Japonia otworzyła się na inne kraje... 111 00:18:26,720 --> 00:18:28,710 a tymi, którzy byli przeciwni. 112 00:18:30,970 --> 00:18:32,960 Wreszcie, nadeszła wiadomość. 113 00:18:37,770 --> 00:18:40,090 Do czasu podjęcia decyzji... 114 00:18:40,600 --> 00:18:44,930 Tamura został pouczony do pozostawienia Harris'a w Shimoda. 115 00:18:46,440 --> 00:18:48,100 I zapewnić mu radość. 116 00:18:51,700 --> 00:18:55,030 - Znowu peklowana wieprzowina? - Tylko to zostało, sir. 117 00:18:56,240 --> 00:18:58,530 Nasz kolega Tamura dopilnował tego. 118 00:19:00,580 --> 00:19:03,070 Wybacz, że pytam, panie Harris, ale... 119 00:19:04,250 --> 00:19:07,830 masz wrogów w Departamencie Stanu, że tu cię trzymają? 120 00:19:08,130 --> 00:19:11,710 Wręcz przeciwnie. Dostanie tej posady to wielki zaszczyt. 121 00:19:12,590 --> 00:19:17,090 A siedzący na przeciwko ciebie, Henry, jedzący boczek i suchary... 122 00:19:17,720 --> 00:19:20,840 to poseł nadzwyczajny od Prezydenta Pierce'a. 123 00:19:22,020 --> 00:19:24,770 Cóż, nie do końca marnujemy czas, sir. 124 00:19:25,060 --> 00:19:26,560 Wyremontowaliśmy ten dom... 125 00:19:27,190 --> 00:19:30,520 nauczyliśmy się czegoś o ich rolnictwie, wietrze, pogodzie. 126 00:19:30,690 --> 00:19:33,100 Ale nie przyjechałem tu, żeby być stolarzem... 127 00:19:33,780 --> 00:19:36,950 czy żeby zbierać informacje dla Departamentu Rolnictwa. 128 00:19:37,240 --> 00:19:40,490 Moje instrukcje od Prezydenta Pierce były, cytuję: 129 00:19:41,120 --> 00:19:43,910 - "Rozważyć z Cesarzem"... - Pan wybaczy. 130 00:19:44,000 --> 00:19:46,410 - Szogunem, nie Cesarzem. - Dobra. 131 00:19:46,500 --> 00:19:48,990 "Rozważyć z Szogunem Japonii... 132 00:19:49,090 --> 00:19:52,750 temat ich wejścia do wolnej wspólnoty narodów." 133 00:19:53,220 --> 00:19:55,340 Rozważać? 134 00:19:56,430 --> 00:19:58,750 Nawet nie zdołałem się do niego zbliżyć. 135 00:19:58,850 --> 00:20:02,350 A Tamura blokuje. Nie wysłał mojego poświadczenia do Edo... 136 00:20:02,430 --> 00:20:05,640 - I nie ma takiego zamiaru. - Ale to trudna posada, sir. 137 00:20:05,730 --> 00:20:08,890 - Trzeba być cierpliwym. - Cierpliwość nie sprowadzi nam komandora Perry... 138 00:20:08,980 --> 00:20:13,360 ani okrętu wojennego na wsparcie. Byliśmy cierpliwi 5 miesięcy. 139 00:20:14,240 --> 00:20:18,650 Jesteśmy daleko na uboczu, nie możemy wysłać, ani dostać wiadomości z Waszyngtonu. 140 00:20:19,450 --> 00:20:21,770 Zaczynam się zastanawiać czy im zależy. 141 00:20:23,700 --> 00:20:25,860 Sam, daj mój płaszcz. 142 00:20:26,080 --> 00:20:28,700 Panie Harris, nie robiłbym nic pochopnie. 143 00:20:30,960 --> 00:20:34,210 Zjadłem taką ilość boczku, jaką zamierzałem. 144 00:20:41,720 --> 00:20:43,380 Nasz pierwszy gość. 145 00:21:23,470 --> 00:21:24,930 Co jest, Henry? 146 00:21:25,050 --> 00:21:28,010 Od gubernatora. Zaproszenie na obiad. 147 00:21:28,470 --> 00:21:32,090 Panie pośle, jutro wieczorem, nie będzie boczku. 148 00:22:11,770 --> 00:22:14,010 Chcą ci pokazać zabawy gejsz. 149 00:22:21,230 --> 00:22:22,350 Dobrze. 150 00:22:42,500 --> 00:22:46,170 Jestem wdzięczny Waszej Ekscelencji za wspaniałą zabawę. 151 00:22:47,470 --> 00:22:50,340 Jak mniemam, świętujesz uznanie... 152 00:22:50,430 --> 00:22:52,500 pierwszego Amerykańskiego Konsula. 153 00:22:52,970 --> 00:22:56,510 Nie było wieści z Edo w sprawie pana statusu, panie Harris. 154 00:22:57,440 --> 00:22:59,180 To czemu zawdzięczam ten zaszczyt? 155 00:22:59,770 --> 00:23:03,220 Mam współczucie dla samotnego mężczyzny w obcym kraju. 156 00:23:04,070 --> 00:23:07,900 Sam, tak. Ale są ze mną dusze miliona Amerykanów. 157 00:23:08,740 --> 00:23:11,530 Wasza Ekscelencjo, jeśli wieści szybko nie dotrą... 158 00:23:12,030 --> 00:23:14,610 mogę się pokusić o wyjazd do Edo, aby je zdobyć. 159 00:23:14,870 --> 00:23:16,860 Nie przedostaniesz się przez barierę. 160 00:23:16,950 --> 00:23:21,700 Za bramą Zakazanego Miasta są czaszki wielu nieproszonych gości. 161 00:23:23,040 --> 00:23:28,170 Przemierzyłem tysiące mil morskich i sztormów żeby tu dotrzeć. 162 00:23:28,670 --> 00:23:33,000 Myślisz, że kilka czaszek odstraszyłoby mnie od przejścia kolejnych stu mil? 163 00:25:51,440 --> 00:25:53,230 Spytaj ją co tu robi o tej godzinie. 164 00:26:21,840 --> 00:26:24,710 - I? - Nasz przyjaciel Tamura ją przysłał. 165 00:26:25,220 --> 00:26:29,170 Ona tu jest po to, żeby nasze istnienie było mniej dokuczliwe. 166 00:26:30,390 --> 00:26:32,800 Podziękuj, i odeślij ją do domu. 167 00:26:36,690 --> 00:26:40,140 Zaczekaj. Może się przydać. 168 00:26:41,360 --> 00:26:45,650 Gubernator chce poznać nas, a my chcemy poznać Japonię. 169 00:26:46,530 --> 00:26:49,780 Ten pokój z tyłu, może tam zamieszkać. Powiedz, że może zostać. 170 00:26:49,870 --> 00:26:53,070 A potem powiedz, żeby podniosła głowę. 171 00:27:41,420 --> 00:27:43,490 Czekałam na odgłos jego kroków... 172 00:27:44,130 --> 00:27:46,830 na otwarcie drzwi przez olbrzyma. 173 00:27:48,880 --> 00:27:54,010 Moje serce biło w przerażeniu, ale była cisza. 174 00:28:32,470 --> 00:28:35,140 To był dom pełen tajemnic. 175 00:29:36,650 --> 00:29:38,650 Pośpieszyłam do Barona Tamury. 176 00:29:39,360 --> 00:29:42,570 Opowiedziałam o nasionach i muszlach. 177 00:29:42,990 --> 00:29:46,580 Machina, która sprawiała że wiał wiatr mogła sprowadzić tajfun. 178 00:29:47,540 --> 00:29:50,870 Błagałam, żeby pozwolił mi wrócić do domu gejsz. 179 00:29:52,040 --> 00:29:57,170 Ale Baron się rozgniewał. Powiedział, że jestem niemądra. 180 00:29:58,510 --> 00:30:01,260 Nie ma machiny, która sprowadza tajfuny. 181 00:30:02,350 --> 00:30:05,050 To Harris-san był niebezpieczny. 182 00:30:06,350 --> 00:30:08,970 Barbarzyńca planował na nas najazd. 183 00:30:10,600 --> 00:30:15,060 Moim obowiązkiem było wrócić. Byłam gejszą. 184 00:30:16,530 --> 00:30:18,020 Znałam mężczyzn. 185 00:30:19,400 --> 00:30:22,900 Miałam zadowalać Harris'a pod każdym względem... 186 00:30:22,990 --> 00:30:25,150 i obserwować każdy jego krok. 187 00:30:47,470 --> 00:30:49,460 Urodziła się w Shimoda? 188 00:30:54,980 --> 00:30:57,850 Nie, jest z wioski na drodze do Edo. 189 00:30:58,230 --> 00:31:00,640 Kolejna wieśniaczka sprzedana do domu gejsz. 190 00:31:01,530 --> 00:31:02,640 Sprzedana? 191 00:31:11,540 --> 00:31:14,660 Miała 14 lat, biedna rodzina. 192 00:31:15,370 --> 00:31:17,370 Później mogła im pomóc... 193 00:31:17,460 --> 00:31:20,960 jak jakiś facet zapłacił jej "poduszkowe", jak to mówią. 194 00:31:23,300 --> 00:31:24,760 Ma siostry? 195 00:31:33,310 --> 00:31:35,980 Jej siostry zostały zwrócone bogom. 196 00:31:44,190 --> 00:31:47,280 Ma szczęście, że urodziła się w roku, kiedy zbiory ryżu były dobre. 197 00:32:09,130 --> 00:32:14,210 Wiesz, Henry, widziałem atrakcyjne tancerki z Syjamu... 198 00:32:15,100 --> 00:32:17,420 śpiewające dziewczyny z Chin... 199 00:32:18,020 --> 00:32:21,520 ale chyba wolę gejsze z Japonii. 200 00:32:22,610 --> 00:32:24,430 Zgadzam się, sir. 201 00:32:26,230 --> 00:32:27,890 Upiję się. 202 00:32:34,780 --> 00:32:37,950 Pyta czy może wykonać małą magiczną sztuczkę... 203 00:32:38,040 --> 00:32:39,780 dla czcigodnego konsula. 204 00:32:40,710 --> 00:32:42,410 Niech zaczyna. 205 00:32:56,140 --> 00:32:57,340 Bardzo dobrze. 206 00:32:59,680 --> 00:33:01,680 Też coś ci pokażę. 207 00:33:02,730 --> 00:33:03,840 To jest dolar 208 00:33:05,480 --> 00:33:06,970 Nie, dolar. 209 00:33:07,610 --> 00:33:09,270 Nie wymawiają "L" sir. 210 00:33:09,360 --> 00:33:13,110 Wymawiają. Amerykański dolar. 211 00:33:17,410 --> 00:33:20,990 Obawiam się, że będziemy musieli popracować nad jej angielskim, Henry. 212 00:33:21,080 --> 00:33:23,750 Patrz uważnie, nie mam nic w rękawach. 213 00:33:33,590 --> 00:33:36,380 Podobało się? Jest twój. 214 00:33:42,470 --> 00:33:43,590 Co? 215 00:33:43,980 --> 00:33:47,560 Pyta czy orzeł na dolarówce jest jednym z naszych bogów. 216 00:33:49,400 --> 00:33:53,020 Nie zupełnie, ale jest potężny. 217 00:33:53,990 --> 00:33:55,180 I da się z nim negocjować. 218 00:34:00,530 --> 00:34:02,740 Chce żebyś to powtórzył, sir. 219 00:34:02,830 --> 00:34:06,110 Mój pierwszy sukces w Japonii. 220 00:34:06,960 --> 00:34:08,410 Patrz uważnie. 221 00:34:14,590 --> 00:34:16,550 Nie, tutaj. 222 00:34:31,230 --> 00:34:33,980 Złośliwość wobec cudzoziemców rosła. 223 00:34:34,980 --> 00:34:36,940 Stale byli nękani. 224 00:35:50,760 --> 00:35:54,510 Henry, zabierzesz Okichi do domu? 225 00:37:49,670 --> 00:37:50,790 Mój kapelusz. 226 00:37:51,800 --> 00:37:55,460 Niech sobie weźmie, Henry. I tak ci nie pasował. 227 00:38:03,230 --> 00:38:06,350 - Szczęśliwy wypadek. - Jak to? 228 00:38:06,770 --> 00:38:10,060 Jakby noga ci się nie poślizgnęła, mógłbyś uszkodzić tego małego. 229 00:38:10,150 --> 00:38:11,180 Proszę. 230 00:38:12,650 --> 00:38:13,770 Dziękuję. 231 00:38:16,320 --> 00:38:19,410 - Dobrze? - Tak, w rzeczy samej. 232 00:38:23,160 --> 00:38:25,400 Jesteś w dobrych rękach. 233 00:38:28,040 --> 00:38:31,820 - Też "tak, w rzeczy samej"? - Tak, w rzeczy samej. 234 00:38:41,350 --> 00:38:44,600 Kobiety z wioski były przeciwko mnie. 235 00:38:45,430 --> 00:38:49,350 Dla nich, byłam konkubiną Harris'a. 236 00:38:50,980 --> 00:38:53,650 Nie mogłam się z nimi kąpać. 237 00:39:18,590 --> 00:39:22,840 "Prostym językiem, panie Sekretarzu, walę głową w kamienny mur. 238 00:39:23,340 --> 00:39:27,090 "Do tej pory, nie możemy skontaktować się z Szogunem. 239 00:39:27,260 --> 00:39:31,430 "Wygląda na to, że są niezdecydowani i w ogóle się tym nie przejmują. 240 00:39:33,230 --> 00:39:36,060 Nie zamierzam się poddać. 241 00:39:37,860 --> 00:39:40,560 Ale czuję, że może minąć trochę czasu... 242 00:39:41,030 --> 00:39:46,150 zanim zdam raport o postępach. Będę was informował." 243 00:39:46,700 --> 00:39:48,860 Podpisz "z poważaniem". 244 00:39:52,290 --> 00:39:55,240 To cudowne, co ona potrafi zrobić z kwiatami. 245 00:39:59,340 --> 00:40:00,420 Panie Harris. 246 00:40:01,380 --> 00:40:02,410 Panie Harris. 247 00:40:10,140 --> 00:40:11,970 Przynieś flagę, Henry. 248 00:40:37,210 --> 00:40:39,000 Uszanowanie, Wasza Ekscelencjo. 249 00:40:39,170 --> 00:40:42,120 Panie Harris, musi pan zdjąć flagę. 250 00:40:44,130 --> 00:40:48,510 Flaga jest znakiem dla tego statku, że jest tu konsul gotowy na jego przyjęcie. 251 00:40:48,840 --> 00:40:51,760 Muszę powtarzać? Nie ma tu żadnego konsula. 252 00:40:52,890 --> 00:40:56,890 Shimoda jest zamknięta i strzeżona. Statek nie może dobić do brzegu. 253 00:40:57,390 --> 00:41:00,730 Jak chcesz go przyjąć, zdejmij flagę. 254 00:41:02,360 --> 00:41:05,060 Armaty są naładowane, panie Harris. 255 00:43:32,460 --> 00:43:36,080 Ahoy, wysłanniku! Witaj! 256 00:43:37,090 --> 00:43:40,420 Harris! Harris, Amerykański konsul! 257 00:43:40,720 --> 00:43:45,090 Nie zbliżaj się, sir. Nie zbliżaj. Mamy cholerę na pokładzie. 258 00:43:46,600 --> 00:43:48,920 Czemu nie wywiesiłeś żółtej flagi? 259 00:43:49,060 --> 00:43:51,510 Poleciała za burtę razem z buntownikiem. 260 00:43:51,600 --> 00:43:56,480 - Macie tu lekarza? - Nie. Nie ma lekarza. 261 00:43:56,940 --> 00:44:01,070 Niech Bóg nam pomoże. Mamy trzech martwych i 5 chorych... 262 00:44:01,320 --> 00:44:03,690 i 9 dni do Hong Kongu. 263 00:44:04,530 --> 00:44:07,070 Stawiać żagle, podnieść kotwicę. 264 00:44:09,080 --> 00:44:12,860 Ma pan broń, sir? Zastrzel ich! Nie mogą dotrzeć do brzegu! 265 00:44:13,250 --> 00:44:17,250 Wracajcie! Wracajcie. Niech was szlag, wracajcie! 266 00:44:19,090 --> 00:44:22,920 Tam na lądzie, nie dotykajcie ich! 267 00:44:23,010 --> 00:44:25,250 Nie dotykajcie ich! 268 00:44:25,970 --> 00:44:28,260 Mają chorobę! 269 00:44:28,390 --> 00:44:31,010 Nie podchodzić do tych żeglarzy. 270 00:44:31,100 --> 00:44:34,880 Nie zbliżajcie się. Mają ciężką chorobę. 271 00:44:34,980 --> 00:44:38,010 Nie zbliżajcie się do nich. 272 00:44:38,150 --> 00:44:40,930 Nie rozumiecie? 273 00:44:50,740 --> 00:44:52,240 Cholera. 274 00:44:53,450 --> 00:44:56,410 Ogarnęła całą wieś jak wielki pożar 275 00:44:57,420 --> 00:45:02,620 Prawie każdego dotknęła. Chorzy byli wszędzie. 276 00:46:00,980 --> 00:46:03,220 Harris-san zrobił wszystko co mógł... 277 00:46:04,060 --> 00:46:06,900 ale walczył z chorobą po swojemu. 278 00:46:08,150 --> 00:46:11,320 Moi ludzie walczyli swoimi starymi sposobami. 279 00:46:11,400 --> 00:46:16,070 Modlitwą, śpiewem, i papierowym obliczem czerwonego demona choroby. 280 00:46:42,230 --> 00:46:47,050 Zmarli byli pieczętowani w beczkach, byli paleni na świętych ziemiach. 281 00:47:15,260 --> 00:47:18,260 Harris-san pracował dzień i noc... 282 00:47:19,050 --> 00:47:22,300 ale nowy sposób był tak słaby, jak stary sposób. 283 00:47:23,770 --> 00:47:27,100 Demon śmierci chodził od drzwi do drzwi. 284 00:47:55,250 --> 00:47:57,410 Panie Harris. 285 00:48:27,410 --> 00:48:29,400 Wybacz, Harris-san. 286 00:48:40,880 --> 00:48:42,790 Co sądzisz, sir? 287 00:48:42,880 --> 00:48:45,260 Nie wiele wiemy na temat cholery, Henry. 288 00:48:47,850 --> 00:48:52,220 Wiemy, że tylko ogień i mróz ją zabija. 289 00:48:57,270 --> 00:48:59,940 I tylko Bóg może sprowadzić mróz. 290 00:49:12,870 --> 00:49:16,790 Przetłumacz mu, Henry, tylko ogień może ich ocalić. 291 00:49:20,500 --> 00:49:21,960 Zabierz go stąd! 292 00:50:47,170 --> 00:50:50,090 Czy nie dość już smutku sprowadziłeś na moich ludzi? 293 00:50:50,170 --> 00:50:52,300 Musisz palić ich domy? 294 00:50:52,380 --> 00:50:55,010 Damy im pieniądze na budowę nowych. 295 00:50:55,090 --> 00:50:57,170 Jesteś szaleńcem. 296 00:50:57,260 --> 00:51:01,840 To jedyny sposób, żeby zatrzymać cholerę. Ognień. Higiena. 297 00:51:08,770 --> 00:51:10,600 Powiedział, że jesteśmy ich więźniami. 298 00:51:10,690 --> 00:51:13,690 Jak się oprzemy, zabiją nas. 299 00:51:13,780 --> 00:51:16,320 Zostaniemy odesłani do domu pierwszym statkiem. 300 00:51:41,010 --> 00:51:43,340 Myślę, że możemy iść spać, Sam. 301 00:52:06,710 --> 00:52:10,040 Śpi. To nie cholera, dzięki Bogu. 302 00:52:23,640 --> 00:52:25,010 Odłóż to, Henry. 303 00:52:25,100 --> 00:52:27,300 Pomyślałem, że może kilka tamtych raptusów... 304 00:52:27,390 --> 00:52:30,640 Jesteśmy 5,000 mil od domu. Jak będą chcieli poderżnąć nam gardła... 305 00:52:30,730 --> 00:52:32,850 to nic na to nie poradzimy. 306 00:52:35,940 --> 00:52:39,440 - Napijemy się, Henry? - Tak. 307 00:52:46,040 --> 00:52:49,530 Jak dadzą nam jeszcze tydzień, to może poradzimy sobie z tym. 308 00:52:50,080 --> 00:52:54,460 Teraz będą siekać kukły i padać jak muchy. 309 00:52:58,380 --> 00:52:59,630 Cóż, Henry... 310 00:52:59,710 --> 00:53:04,040 wysłano nas tu w celu ustanowienia dyplomatycznych relacji z Japonią. 311 00:53:05,350 --> 00:53:09,090 Jak dotąd, wpuściliśmy statek z cholerą, zapoczątkowaliśmy epidemię... 312 00:53:09,770 --> 00:53:12,930 spaliliśmy pół miasta, i jesteśmy pod nadzorem. 313 00:53:14,440 --> 00:53:18,140 Wspaniałe dokonania. Wypijmy za to. 314 00:53:25,530 --> 00:53:28,280 Ogień wypalił cholerę. 315 00:53:29,700 --> 00:53:32,070 Czas umierania minął. 316 00:53:33,040 --> 00:53:36,290 Do wsi powrócił spokój. 317 00:53:36,750 --> 00:53:40,420 Łodzie rybackie ponownie wypłynęły w morze. 318 00:53:41,300 --> 00:53:43,830 Ja, również dochodziłam do siebie. 319 00:53:49,220 --> 00:53:51,300 Okichi, daj mi to. 320 00:53:51,810 --> 00:53:56,180 Nie powinnaś się przemęczać, póki nie nabierzesz sił. 321 00:54:00,270 --> 00:54:01,930 Dziękuję, Henry. 322 00:54:07,360 --> 00:54:09,900 Nie wiedziałem, że zabraliśmy tyle śmieci. 323 00:54:11,240 --> 00:54:14,410 Harris-san zabiera książki? 324 00:54:15,200 --> 00:54:17,110 Wyjeżdżam, Okichi. 325 00:54:19,120 --> 00:54:22,000 - Jedziesz do Edo? - Jadę do domu. 326 00:54:23,210 --> 00:54:25,920 Pierwsza rozsądna rzecz od czasu wylądowania w Japonii. 327 00:54:30,930 --> 00:54:32,130 Wkrótce? 328 00:54:33,010 --> 00:54:37,140 Tak, według Tamury. Wsadzi nas na pierwszy statek. 329 00:54:38,480 --> 00:54:41,640 Oczywiście, nigdy nie wiadomo, kiedy pierwszy statek... 330 00:55:00,790 --> 00:55:03,740 Nie wyjeżdżam, bo chcę, Okichi. 331 00:55:05,540 --> 00:55:09,870 Ameryka, daleko. 332 00:55:12,970 --> 00:55:17,100 Nie tak daleko, żebym miał cię zapomnieć. 333 00:55:20,390 --> 00:55:24,010 Zawsze jak zobaczę kobietę z ornamentami we włosach... 334 00:55:24,900 --> 00:55:28,020 Pomyślę o Okichi i jej żółtych grzebykach. 335 00:55:28,780 --> 00:55:32,520 Zawsze jak usłyszę szelest jedwabiu, pomyślę o małej... 336 00:57:18,880 --> 00:57:20,840 Harris-san! Harris-san! 337 00:57:24,510 --> 00:57:26,750 Ci ludzie. Przyszli oddać ci cześć. 338 00:58:00,300 --> 00:58:03,300 Dziękują ci za uratowanie im życia. 339 00:58:20,400 --> 00:58:21,480 Okichi. 340 00:58:32,950 --> 00:58:35,240 - Panie Harris? - Tak? 341 00:58:35,330 --> 00:58:36,950 Gubernator przyszedł. 342 00:58:38,920 --> 00:58:40,830 - Gubernator? - Tak. 343 00:58:43,130 --> 00:58:45,040 Zaproś Jego Ekscelencję. 344 00:59:09,610 --> 00:59:10,940 Panie Harris. 345 00:59:12,990 --> 00:59:14,620 Jestem pańskim dłużnikiem. 346 00:59:15,450 --> 00:59:18,450 - Moim dłużnikiem? - Choroba odeszła. 347 00:59:18,790 --> 00:59:20,030 Dobrze pan zrobił. 348 00:59:22,080 --> 00:59:23,490 Źle się zachowałem. 349 00:59:24,880 --> 00:59:27,290 To było dawno. Już zapomniałem. 350 00:59:27,630 --> 00:59:29,170 Ja nie mogę zapomnieć. 351 00:59:29,720 --> 00:59:34,840 40 pokoleń moich przodków woła, że mój dług musi być spłacony. 352 00:59:38,220 --> 00:59:40,180 Chciał pan jechać do Edo. 353 00:59:41,100 --> 00:59:42,930 Wizyta została zorganizowana. 354 00:59:43,190 --> 00:59:45,680 Moi ludzie będą eskortować twój orszak. 355 00:59:57,280 --> 00:59:59,780 Obawiam się, że Szogun będzie lekko zawiedziony... 356 00:59:59,870 --> 01:00:02,080 kiedy nasza dwójka przyjedzie do Edo. 357 01:00:02,500 --> 01:00:05,330 Przeczytam ci relację z prawdziwego orszaku: 358 01:00:05,420 --> 01:00:07,710 "Nasza kawalkada składała się z wielu setek... 359 01:00:07,790 --> 01:00:12,040 wiła się na drodze, jak ogromny jedwabny smok." 360 01:00:12,130 --> 01:00:16,080 Nas będzie dwoje na koniu, jak zdobędziemy konie. 361 01:00:19,970 --> 01:00:23,010 "Lista prezentów, które ten władca zabrał do Edo. 362 01:00:23,270 --> 01:00:28,470 Lakierowane skrzynie na kość słoniową i emalia, inkrustowane miecze i tarcze". 363 01:00:28,940 --> 01:00:32,020 Zastanawiam się czy Jego Wysokość umiałby użyć scyzoryka. 364 01:00:32,650 --> 01:00:36,700 "Wspaniałe delikatesy do jedzenia." 365 01:00:36,780 --> 01:00:41,860 Myślę, że możemy poświęcić beczułkę słoniny i puszkę sucharów, Henry. Mów dalej. 366 01:00:42,490 --> 01:00:46,710 "Obrazy wspaniałych artystów, Kano i Sesshu." 367 01:00:48,380 --> 01:00:52,670 To jest bardzo podobne do Prezydenta Pierce na ćwierćdolarówce. 368 01:00:54,510 --> 01:00:58,460 "Porcelanowe dzbany z najwspanialszą sake." 369 01:00:58,760 --> 01:01:03,340 Tu możemy się z nimi równać. Stara dobra gorzka Tanglefoot.(*tania Whiskey). 370 01:01:09,560 --> 01:01:11,350 Chyba wszystko. 371 01:01:11,860 --> 01:01:13,680 Mam nadzieję. 372 01:01:14,440 --> 01:01:17,890 Zacznijmy się "wić jak jedwabny smok" 373 01:01:18,200 --> 01:01:19,740 Gdzie Okichi? 374 01:01:38,170 --> 01:01:40,750 Ludzie z Shimoda zrobili to dla ciebie... 375 01:01:41,260 --> 01:01:43,250 żebyś mógł z dumą wkroczyć do Edo. 376 01:02:22,920 --> 01:02:26,590 Ludzie z Shimoda nie zapomnieli o niczym w czasie podróży. 377 01:02:27,720 --> 01:02:29,800 Gdy Harris-san ruszył... 378 01:02:29,890 --> 01:02:33,970 jechał jak wielki człowiek i wielki lider. 379 01:02:39,770 --> 01:02:42,400 Pańska eskorta, panie Harris, jak obiecałem. 380 01:02:42,490 --> 01:02:44,060 Spotkamy się w Edo. 381 01:03:48,300 --> 01:03:51,960 Niedaleko Edo, rozbiliśmy ostatni obóz. 382 01:05:38,070 --> 01:05:39,480 Wasza Ekscelencjo. 383 01:05:40,870 --> 01:05:43,490 Pozdrawiam was w imieniu naszego Szoguna. 384 01:05:43,580 --> 01:05:45,120 Witamy w Edo. 385 01:05:52,250 --> 01:05:54,920 Czy to protektorzy waszego miasta? 386 01:05:55,250 --> 01:05:58,010 Tak. Chronią przed złymi duchami. 387 01:05:58,470 --> 01:06:00,170 Ufam, że mnie przepuszczą. 388 01:06:00,680 --> 01:06:04,630 Przepuszczą twoje ciało ale nie duszę, jeśli jest zła. 389 01:06:05,850 --> 01:06:09,010 Jutro, o Godzinie Smoka... 390 01:06:09,270 --> 01:06:12,350 zaprowadzę cię przed obliczę Szoguna. 391 01:06:12,730 --> 01:06:14,720 Teraz, do waszych kwater. 392 01:07:21,130 --> 01:07:23,290 A niech mnie! 393 01:07:23,380 --> 01:07:26,500 Spokojnie, Henry. Może to tylko miraż. 394 01:08:07,260 --> 01:08:08,830 Kalendarz pańskiej wizyty, panie Harris. 395 01:08:15,850 --> 01:08:20,720 Dzień pierwszy, zgromadzenie arystokracji i gości w Wielkiej Hali. 396 01:08:24,650 --> 01:08:26,850 Przedstawienie Szogunowi... 397 01:08:27,070 --> 01:08:32,140 i wyrażenie wdzięczności przez gościa z dalekiego lądu. 398 01:08:33,820 --> 01:08:38,620 Dnia drugiego o Godzinie Koguta, bankiet na pańską cześć. 399 01:08:39,370 --> 01:08:42,540 Powrót do domu na odpoczynek. 400 01:08:43,040 --> 01:08:45,830 Szogun wszystkim życzy przyjemnych snów. 401 01:08:49,760 --> 01:08:52,630 Dzień trzeci, Godzina Tygrysa... 402 01:08:53,380 --> 01:08:58,260 pokaz łucznictwa z Lordem Hotta. 403 01:09:17,240 --> 01:09:18,980 Okichi, co to ma być? 404 01:09:19,080 --> 01:09:21,860 Twoja "furo". Gorąca kąpiel. 405 01:09:21,950 --> 01:09:24,280 Pomogą ci z ubraniem. 406 01:09:24,410 --> 01:09:29,240 Ej. Chwila. Znaczy, zdejmą ze mnie ubranie? 407 01:09:29,340 --> 01:09:31,830 To starożytny zwyczaj. 408 01:09:33,170 --> 01:09:37,500 Następnego dnia, Harris'a zaprowadzono do Wielkiej Hali. 409 01:09:38,840 --> 01:09:43,920 Przez wieki, tylko japońskie oczy widziały dom Szoguna. 410 01:10:13,000 --> 01:10:14,580 Wasza Ekscelencjo. 411 01:10:16,170 --> 01:10:17,630 Jestem ci winny podziękowania. 412 01:10:18,840 --> 01:10:20,880 Nic nie jest mi pan winny, panie Harris. 413 01:10:21,640 --> 01:10:23,920 Moje zobowiązanie jest skończone. 414 01:10:24,180 --> 01:10:26,260 Wyrównaliśmy rachunki. 415 01:12:02,070 --> 01:12:04,270 Wasza Wysokość... 416 01:12:04,530 --> 01:12:06,570 Zostałem skierowany w celu wyrażenia życzenia... 417 01:12:06,650 --> 01:12:09,570 od Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki... 418 01:12:10,160 --> 01:12:13,110 zdrowia i szczęścia. 419 01:15:11,420 --> 01:15:13,620 Wasza Wysokość, Doradcy... 420 01:15:15,040 --> 01:15:19,620 Naturą wszechświata jest, że człowiek powinien mieć sąsiadów... 421 01:15:20,510 --> 01:15:25,220 mimo to, że buduje swoje domy na pustyni, czy w górach... 422 01:15:25,300 --> 01:15:27,260 czy pośrodku morza. 423 01:15:27,430 --> 01:15:29,590 Jednak gdzieś, jakkolwiek daleko... 424 01:15:30,350 --> 01:15:34,810 przebywa inny człowiek, który jest jego sąsiadem i może zechcieć być jego przyjacielem. 425 01:15:36,520 --> 01:15:39,770 Tak jak jest z ludźmi, tak też jest z narodami. 426 01:15:40,690 --> 01:15:43,360 Przez 5,000 mil oceanu... 427 01:15:43,740 --> 01:15:47,150 Stany Zjednoczone Ameryki, wasz sąsiad... 428 01:15:47,740 --> 01:15:49,980 wyciąga swoją dłoń do Japonii. 429 01:15:51,120 --> 01:15:54,200 Nie jest to dłoń zaciśnięta w pięść gniewu. 430 01:15:54,920 --> 01:15:57,120 Nie trzyma noża by grozić. 431 01:15:57,840 --> 01:16:00,330 Nie nosi rękawiczki obłudy. 432 01:16:01,800 --> 01:16:06,290 Jest to otwarta dłoń moich rodaków, nic nie żądająca... 433 01:16:06,930 --> 01:16:09,130 nie prosząca o specjalne względy... 434 01:16:10,010 --> 01:16:12,090 poszukuje jedynie dobra wspólnego. 435 01:16:13,180 --> 01:16:15,560 }Ale w dążeniu do tego dobra wspólnego... 436 01:16:16,350 --> 01:16:20,480 prosimy o zburzenie barier, które przez wieki... 437 01:16:21,150 --> 01:16:24,070 oddzielały Japonię od reszty świata. 438 01:16:25,070 --> 01:16:29,530 Prosimy, abyście zajęli prawowitą pozycję we wspólnocie narodów... 439 01:16:30,200 --> 01:16:34,070 z całą chwałą i z całą odpowiedzialnością. 440 01:16:35,750 --> 01:16:37,870 Abyście byli dobrymi sąsiadami, nie tylko dla nas... 441 01:16:37,960 --> 01:16:40,630 ale każdego narodu dobrej woli. 442 01:16:41,920 --> 01:16:46,300 Wziąć to co ma do zaoferowania świat, i oferować to co wy macie. 443 01:16:47,300 --> 01:16:49,760 Uczyć się od innych i nauczać ich. 444 01:16:52,100 --> 01:16:55,300 Jeśli wam to się wydaje dobre, aby to zrobić... 445 01:16:56,560 --> 01:16:58,800 to jestem upoważniony przez mój rząd... 446 01:17:00,020 --> 01:17:02,640 za pomocą tego nowego traktatu... 447 01:17:03,190 --> 01:17:06,030 zagwarantowanie wam naszej przyjaźni w pokoju... 448 01:17:06,440 --> 01:17:09,890 naszą pomoc w kłopotach, i naszą siłę w niebezpieczeństwie. 449 01:17:28,340 --> 01:17:32,750 Jak myślisz, ile czasu zajmie im podjęcie decyzji, Okichi? 450 01:17:32,840 --> 01:17:35,880 Trzy dni, może cztery. 451 01:17:36,510 --> 01:17:38,220 Traktat wielki płot. 452 01:17:38,810 --> 01:17:42,090 Niektóre konie nie lublią skakać. 453 01:17:42,810 --> 01:17:44,970 "Lublią"? Lubią. 454 01:17:45,440 --> 01:17:47,980 Znowu słuchałaś łamanej angielszczyzny Sama. 455 01:17:48,400 --> 01:17:50,690 Lubią. Dziękuję. 456 01:17:55,370 --> 01:17:57,320 Lord Hotta powiedział... 457 01:17:57,740 --> 01:18:01,410 że będę przepytany zanim Rada ostatecznie zagłosuje. 458 01:18:02,410 --> 01:18:04,210 O co będą mnie pytać, Okichi? 459 01:18:04,290 --> 01:18:07,330 Może dziwne pytania. 460 01:18:07,710 --> 01:18:10,550 Ale mów prawdę. 461 01:18:11,840 --> 01:18:13,550 Powiedzieć im prawdę? 462 01:18:13,840 --> 01:18:15,800 To zawsze najlepsze. 463 01:18:16,180 --> 01:18:17,890 Tak samo w Ameryce. 464 01:18:19,760 --> 01:18:23,810 W Ameryce, gejsze ładne? 465 01:18:25,230 --> 01:18:28,310 W Ameryce nie ma gejsz, Okichi. 466 01:18:29,400 --> 01:18:33,530 - Nie ma? - Nie ma gejsz. Tylko dziewczyny. 467 01:18:36,110 --> 01:18:38,690 Jak żona na ulicy... 468 01:18:39,320 --> 01:18:41,990 ona idzie za mężem? 469 01:18:42,330 --> 01:18:44,870 - Tak? - Rzadko. 470 01:18:46,120 --> 01:18:48,700 - Gdzie idzie? - U jego boku. 471 01:18:49,750 --> 01:18:51,160 U jego boku? 472 01:18:51,250 --> 01:18:53,160 Albo trochę z przodu. 473 01:18:54,760 --> 01:18:56,420 Mąż pozwala? 474 01:18:57,010 --> 01:18:59,170 Czasami nic na to nie poradzi. 475 01:19:01,260 --> 01:19:04,550 W Japonii, inni mężowie. 476 01:19:04,640 --> 01:19:08,010 Nie, w Ameryce inne żony. 477 01:19:36,420 --> 01:19:39,750 Bankiet odbył się drugiego wieczoru. 478 01:19:40,680 --> 01:19:45,840 Za twarzami arystokratów były silne i niebezpieczne uczucia. 479 01:19:46,890 --> 01:19:50,390 Niektórzy zgadzali się z Harris'em, niektórzy nie. 480 01:19:52,020 --> 01:19:53,850 A niektórzy nienawidzili go... 481 01:19:54,480 --> 01:19:59,600 jak zawsze nienawidzili tych którzy wdzierali się na ziemie Japonii. 482 01:20:30,470 --> 01:20:34,170 Widzieli twoje okręty wojenne. Czy statki rybackie też są takie wielkie? 483 01:20:36,270 --> 01:20:37,350 Nie. 484 01:20:42,740 --> 01:20:45,940 Wojna jest dla ciebie ważniejsza od rybołówstwa? 485 01:20:47,320 --> 01:20:48,350 Nie. 486 01:20:49,490 --> 01:20:50,770 Panie Harris... 487 01:20:51,450 --> 01:20:56,160 nie mieliśmy w moim kraju wojen od 200 lat. 488 01:20:56,580 --> 01:20:59,700 Ile mieliście na Zachodzie? 489 01:21:02,630 --> 01:21:04,040 Za dużo. 490 01:21:04,710 --> 01:21:07,830 Jednakże niektóre toczono o wolność. 491 01:21:29,450 --> 01:21:33,910 Mówisz o wolności. Ale czy statki waszego kraju nie pływają do Afryki... 492 01:21:33,990 --> 01:21:37,160 biorą czarnych ludzi, i sprowadzają jako niewolników? 493 01:21:38,750 --> 01:21:42,160 Tak, przykro mi to mówić, ale to prawda. 494 01:21:43,130 --> 01:21:47,420 Ale są ludzie w moim kraju którzy oddali by życie, aby skończyć z tym złem. 495 01:21:48,550 --> 01:21:50,870 To nie będzie długo tolerowane. 496 01:22:12,700 --> 01:22:15,190 Żaden naród nie rozumie drugiego. 497 01:22:15,280 --> 01:22:18,370 Najlepiej będzie dla Japonii, jak pozostanie osobno. 498 01:22:18,990 --> 01:22:22,490 Tylko przez zrozumienie świat może mieć nadzieje na progres. 499 01:22:34,220 --> 01:22:37,420 On pyta, "Co to progres?" 500 01:22:39,970 --> 01:22:42,210 Powiedz, że to ma wiele znaczeń. 501 01:22:43,020 --> 01:22:44,510 Między innymi... 502 01:22:44,810 --> 01:22:49,060 zaprzestanie zabijania dziewczynek w czasie klęski głodu. 503 01:23:19,220 --> 01:23:22,970 Kalendarz wizyty wciąż się odsłaniał. 504 01:23:23,310 --> 01:23:27,770 Dziś łucznicy jeździli jak od 1,000 lat. 505 01:24:00,840 --> 01:24:03,170 Macie łuczników w Ameryce? 506 01:24:03,640 --> 01:24:07,390 Tak, coś w tym stylu. Na Dalekim Zachodzie. 507 01:24:07,810 --> 01:24:11,970 Nasze kraje muszą mieć wiele wspólnego. 508 01:24:13,560 --> 01:24:18,470 Tak. Zdecydowałem się pana wesprzeć, panie Harris. 509 01:24:18,570 --> 01:24:22,190 Jestem zachwycony, że słyszę to od wielkiego Lorda Hotta. 510 01:24:22,490 --> 01:24:25,410 Trzcina musi się uginać na wietrze. 511 01:24:25,910 --> 01:24:29,160 Mam nadzieję, że inni z Szogunatu, są tego samego zdania. 512 01:24:29,250 --> 01:24:31,570 Niestety, jesteśmy podzieleni. 513 01:24:32,080 --> 01:24:35,370 Ale jeśli Lord Shijo, który ma wielki wpływ... 514 01:24:35,460 --> 01:24:39,330 dołączy do mnie, głosowanie będzie korzystne. 515 01:24:39,590 --> 01:24:41,420 Masz powody sądzić, że tak uczyni? 516 01:24:41,510 --> 01:24:45,040 Oh, tak. To człowiek wielkiej mądrości. 517 01:25:30,470 --> 01:25:33,140 Lord Shijo został zamordowany. 518 01:25:40,310 --> 01:25:41,560 Biedaczek. 519 01:25:43,070 --> 01:25:46,570 To ten który pytał, "Co to progres?" 520 01:25:47,200 --> 01:25:51,190 Powiedziałbym, "Nie bycie zamordowanym, ponieważ nie zgadzasz się z ludem." 521 01:25:51,820 --> 01:25:53,150 Panie Harris. 522 01:26:04,250 --> 01:26:05,750 Wasza Ekscelencjo. 523 01:26:07,050 --> 01:26:11,090 Panie Harris, jako osoba która cię tu sprowadziła... 524 01:26:11,470 --> 01:26:14,470 Przyszedłem cię błagać o natychmiastowe opuszczenie Edo... 525 01:26:14,560 --> 01:26:15,970 i powrót do Shimoda. 526 01:26:16,060 --> 01:26:17,090 Dlaczego? 527 01:26:17,180 --> 01:26:19,420 Dla naszego i własnego dobra. 528 01:26:20,270 --> 01:26:22,560 Pański traktat nigdy nie zostanie podpisany. 529 01:26:23,310 --> 01:26:27,060 Przemoc, i tylko przemoc z tego będzie. 530 01:26:28,230 --> 01:26:30,140 Lord Shijo nie żyje. 531 01:26:30,950 --> 01:26:32,610 Był dobrym starym człowiekiem. 532 01:26:33,110 --> 01:26:35,240 Zabicie go, to był zły uczynek. 533 01:26:36,660 --> 01:26:39,070 Rodzina stanęła przeciw rodzinie... 534 01:26:39,160 --> 01:26:41,290 i przyjaciel przeciwko przyjacielowi. 535 01:26:41,870 --> 01:26:44,540 Chce pan nas rozerwać na kawałki? 536 01:26:47,130 --> 01:26:50,710 Powiedziałem ci dawno temu że są tu ludzie... 537 01:26:50,880 --> 01:26:53,840 którzy będą walczyć o nasze stare zwyczaje aż do śmierci. 538 01:26:54,130 --> 01:26:56,380 Czy Wasza Ekscelencja jest wśród nich? 539 01:26:57,100 --> 01:27:00,130 Panie Harris, nie rozumiesz. 540 01:27:00,270 --> 01:27:05,340 Nie należymy do siebie w Japonii, ale do naszych rodzin. 541 01:27:06,100 --> 01:27:08,940 Jesteśmy im winni bezwzględne posłuszeństwo. 542 01:27:10,190 --> 01:27:15,350 Odejdź, panie Harris. Odejdź zanim to posłuszeństwo zwróci się przeciwko tobie. 543 01:27:26,080 --> 01:27:28,450 Nadszedł czas. 544 01:27:28,540 --> 01:27:30,330 Musieli zdecydować. 545 01:27:31,380 --> 01:27:35,880 Ci którzy chcieli głosować za traktatem otwierali wachlarze. 546 01:27:49,440 --> 01:27:52,470 Głosowanie toczyło się wokół stołu... 547 01:27:53,730 --> 01:27:58,530 i Lord Hotta naliczył więcej otwartych, niż zamkniętych wachlarzy. 548 01:28:00,200 --> 01:28:05,030 Śmierć Lorda Shijo zadecydowała przeciw opozycji... 549 01:28:05,910 --> 01:28:07,320 a nie za nią. 550 01:28:08,160 --> 01:28:09,960 Harris-san wygrał. 551 01:28:14,130 --> 01:28:16,700 Proszę bardzo? 552 01:28:16,800 --> 01:28:19,340 Dobrze. Świetnie ci idzie, Okichi. 553 01:28:19,590 --> 01:28:22,550 Sir, twoje zdrowie. Gratuluję z całego serca. 554 01:28:22,640 --> 01:28:25,210 Dzięki, Henry. I za ciebie... 555 01:28:25,310 --> 01:28:27,840 bez którego sukces nie byłby możliwy. 556 01:28:27,930 --> 01:28:29,760 Miałem w tym skromny udział. 557 01:28:29,850 --> 01:28:32,390 To sprawiło różnice między byciem głuchoniemym... 558 01:28:32,480 --> 01:28:34,220 a słyszeniem i mówieniem. 559 01:28:37,440 --> 01:28:39,150 A teraz za Okichi... 560 01:28:41,030 --> 01:28:44,400 której delikatny blask był lampionem za którym podążałem. 561 01:28:45,160 --> 01:28:47,030 Dziękuję, Harris-san. 562 01:28:47,120 --> 01:28:48,740 Niech zawsze mnie prowadzi. 563 01:28:49,290 --> 01:28:50,620 Za Okichi. 564 01:28:52,040 --> 01:28:54,280 Podczas, gdy my świętowaliśmy... 565 01:28:54,380 --> 01:28:59,000 klan Barona Tamura planował tragiczny czyn. 566 01:29:21,150 --> 01:29:23,610 Choć jego serce było rozdarte... 567 01:29:24,110 --> 01:29:27,150 Tamura przyjął ceremonialny miecz... 568 01:29:28,160 --> 01:29:29,990 i pokłonił się nad swoim losem. 569 01:31:00,160 --> 01:31:02,240 Zanim powiedział mi swoje życzenie... 570 01:31:03,120 --> 01:31:05,410 Baron Tamura kazał mi przysiąc... 571 01:31:05,880 --> 01:31:08,250 że będę mu posłuszna we wszystkim. 572 01:31:34,610 --> 01:31:36,860 Wtedy powiedział swoje życzenie. 573 01:31:38,080 --> 01:31:39,950 Śmierć dla Harris'a. 574 01:31:45,250 --> 01:31:47,080 Byłam na jego rozkazy. 575 01:31:48,210 --> 01:31:49,790 Nie miałam wyboru. 576 01:32:42,430 --> 01:32:45,260 Pięknie, Okichi. Pięknie. 577 01:32:46,060 --> 01:32:48,730 Bardzo późno, Harris-san. Lepiej idź spać. 578 01:32:48,810 --> 01:32:50,090 Okichi. 579 01:32:50,850 --> 01:32:54,640 Po podpisaniu traktatu, muszę wrócić do Ameryki, wiesz o tym. 580 01:32:54,730 --> 01:32:55,810 Tak, Harris-san. 581 01:32:55,900 --> 01:32:57,810 Ale na krótko. 582 01:32:58,360 --> 01:33:01,730 Wrócę do ciebie, Okichi. 583 01:33:02,110 --> 01:33:04,690 I to będzie ostatni raz jak się rozstaniemy. 584 01:33:04,780 --> 01:33:06,160 Tak, Harris-san. 585 01:33:06,290 --> 01:33:09,820 Jest tyle w Japonii, czego jeszcze nie widziałem. 586 01:33:10,620 --> 01:33:12,530 Miasta, świątynie. 587 01:33:12,880 --> 01:33:14,700 Musisz mi to pokazać. 588 01:33:14,790 --> 01:33:17,660 Mówią, że góry zimą są wspaniałe. 589 01:33:17,750 --> 01:33:19,250 Śnieg bardzo głęboki. 590 01:33:19,340 --> 01:33:22,630 I mówią ze są gorące wiosny, i kąpiesz się w śniegu. 591 01:33:22,720 --> 01:33:23,960 Tak, Harris-san. 592 01:33:24,340 --> 01:33:27,630 Więc jak wrócę, musimy pójść w góry. 593 01:33:29,220 --> 01:33:31,020 Tak, góry. 594 01:33:31,770 --> 01:33:35,390 Znajdziemy jezioro i zbudujemy dom nad jeziorem. 595 01:33:35,810 --> 01:33:38,850 Bez sąsiadów. Mam dość sąsiadów. 596 01:33:39,400 --> 01:33:41,610 Mam dość ludzi i polityki. 597 01:33:42,990 --> 01:33:46,020 Dom ze skośnym dachem, sami. 598 01:33:48,410 --> 01:33:51,690 Będziesz szczęśliwa, Okichi, w takim domu? 599 01:33:51,950 --> 01:33:52,990 Będziesz? 600 01:33:54,960 --> 01:33:56,580 Jest napisane: 601 01:33:56,880 --> 01:34:00,540 "Szczęśliwa jest kobieta która wstaje rano... 602 01:34:00,630 --> 01:34:03,580 aby ugotować mężowi ryż." 603 01:34:04,880 --> 01:34:06,590 Szczęśliwy jest mężczyzna. 604 01:34:08,550 --> 01:34:11,800 Lepiej idź spać. Zgaszę światło. 605 01:34:12,560 --> 01:34:15,680 Dobrze. Zgaś światło 606 01:34:17,020 --> 01:34:20,190 - Dobranoc, Okichi. - Dobranoc, Harris-san. 607 01:38:01,570 --> 01:38:04,030 Weź z powrotem swoje życie. 608 01:38:09,910 --> 01:38:13,700 Wziąć z powrotem moje życie. Co to znaczy? 609 01:38:13,960 --> 01:38:15,870 Co to znaczy, Okichi? 610 01:38:16,380 --> 01:38:20,420 Przyszedł cię zabić. 611 01:38:22,130 --> 01:38:24,040 Co go powstrzymało? Ty? 612 01:38:28,180 --> 01:38:32,430 Ale raz wyciągnięty, ten miecz musi zaznać krwi. 613 01:38:34,230 --> 01:38:36,300 Poszedł zabić sam siebie. 614 01:39:07,300 --> 01:39:09,090 Tamura zawiódł. 615 01:39:09,300 --> 01:39:12,640 Gdy stanął twarzą w twarz z Harris'em... 616 01:39:13,600 --> 01:39:16,010 nie miał pragnienia żeby go zabić. 617 01:39:17,600 --> 01:39:21,520 Zhańbił siebie, i swoich przodków. 618 01:39:22,560 --> 01:39:26,270 Dla samuraja, to oznaczało jedno 619 01:39:26,990 --> 01:39:28,180 Śmierć. 620 01:40:47,100 --> 01:40:48,680 Życie z tobą... 621 01:40:49,190 --> 01:40:52,360 byłoby szczęściem, Harris-san... 622 01:40:53,650 --> 01:40:56,230 ale szczęście zyskane dzięki złamanej obietnicy... 623 01:40:56,320 --> 01:40:58,940 i śmierci mojego Lorda Tamura. 624 01:41:00,080 --> 01:41:04,540 Zawiodłam moich ludzi. Muszę odejść. 625 01:41:05,710 --> 01:41:08,080 To jest sposób moich przodków... 626 01:41:08,750 --> 01:41:10,160 ich poglądy. 627 01:41:11,000 --> 01:41:14,040 I jeśli mam żyć... 628 01:41:14,460 --> 01:41:16,750 muszę żyć według ich przekonań. 629 01:41:34,730 --> 01:41:35,930 Okichi? 630 01:41:37,700 --> 01:41:38,730 Okichi? 631 01:41:41,700 --> 01:41:43,190 Gdzie jest Okichi? 632 01:41:45,950 --> 01:41:47,230 Gdzie ona jest? 633 01:41:47,330 --> 01:41:48,870 Odeszła, sir. 634 01:41:49,580 --> 01:41:50,990 Odeszła? Gdzie? 635 01:41:52,500 --> 01:41:54,410 Zostawiła to dla ciebie. 636 01:41:55,920 --> 01:41:58,490 Grzebień jest symbolem rozstania. 637 01:41:59,220 --> 01:42:01,620 Lustro, jej duszy. 638 01:42:02,930 --> 01:42:05,340 Zostawiła to dla ciebie, sir. 639 01:42:06,930 --> 01:42:09,680 - Musimy ją znaleźć. - Nie, panie Harris. 640 01:42:10,640 --> 01:42:12,720 Nigdy jej nie znajdziesz. 641 01:42:13,560 --> 01:42:15,220 Miała swoje powody. 642 01:42:15,860 --> 01:42:19,190 Te symbole oznaczają, że odeszła na zawsze. 643 01:43:18,710 --> 01:43:21,710 Gdy jechał podpisać traktat... 644 01:43:21,800 --> 01:43:26,090 ulice wypełniły się tymi, którzy chcieli oddać mu cześć. 645 01:44:04,040 --> 01:44:06,800 Zapisał się w naszej historii... 646 01:44:06,880 --> 01:44:09,340 zniknął mi z oczu... 647 01:44:09,720 --> 01:44:12,340 ale nigdy z mojego serca. 51390

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.