Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:20,993 --> 00:01:21,993
T�umaczenie: Nessalina
2
00:01:21,994 --> 00:01:23,994
Pozw�l mi pom�c.
3
00:01:23,994 --> 00:01:26,994
Jest co� na ciep�o, ch�opcy.
4
00:01:32,194 --> 00:01:35,194
Witamy w Great Paxford, ch�opcy.
5
00:01:51,514 --> 00:01:54,114
C�, biedne diab�y wygl�daj�
na ca�kowicie rozbitych.
6
00:01:54,114 --> 00:01:57,514
Nic dziwnego, bior�c pod uwag�, �e musieli
wywalczy� sobie drog� z Czechos�owacji
7
00:01:57,514 --> 00:02:00,514
I przez p� Europy. Przynajmniej
Churchill zobowi�za� si� do ich przyj�cia.
8
00:02:02,914 --> 00:02:04,914
Tak my�la�am...
9
00:02:04,914 --> 00:02:08,914
Kto�, kto zna Adama powinien wyg�osi�
dzi�kczynnienie pod jego nieobecno��
10
00:02:08,914 --> 00:02:11,194
I jako przewodnicz�ca WI -
11
00:02:11,194 --> 00:02:14,594
To niew�a�ciwe dla cz�onka �wieckiej
organizacji pacyfistycznej
12
00:02:14,714 --> 00:02:17,914
Wypowiada� si� na temat uciszania
dzwon�w ko�cielnych z powodu wojny.
13
00:02:17,994 --> 00:02:21,594
Je�li jest kto�, kto wie, co pastor
powiedzia�by w takiej sytuacji,
14
00:02:21,714 --> 00:02:24,714
To jest to prawdopodobnie �ona pastora.
15
00:02:33,114 --> 00:02:35,594
Nasz kraj jest w stanie
wojny z Niemcami
16
00:02:35,594 --> 00:02:38,514
I, od dzisiejszego poranka, z W�ochami.
17
00:02:38,514 --> 00:02:41,514
W konsekwencji ta baza znajduje si�
w najwy�szej gotowo�ci przez ca�� dob�
18
00:02:42,194 --> 00:02:44,794
Tak jak ka�dy cz�owiek tutaj.
19
00:02:44,794 --> 00:02:47,394
Ostatni� rzecz�, jakiej potrzebujemy
jest rodzaj rozpraszania
20
00:02:47,394 --> 00:02:49,594
Jaki zaoferowa�a� podpu�kownikowi
Bowersowi.
21
00:02:49,594 --> 00:02:52,394
Zadawanie si� z �onatym
oficerem os�abia morale
22
00:02:52,394 --> 00:02:55,394
I wykracza poza wszelkie granice.
Sir, nigdy nie zamierza�am rozprasza� -
23
00:02:55,394 --> 00:02:58,314
Jak mniemam, wydaje ci si�,
�e jest to rozmowa.
24
00:02:58,314 --> 00:03:00,394
Nie jest.
25
00:03:00,394 --> 00:03:03,394
Ju� za du�o czasu na to po�wi�cili�my.
Zgadzam si�.
26
00:03:04,114 --> 00:03:08,514
Szeregowa Campbell, zostajesz natychmiast
dyshonorowo zwolniona z WAAF.
27
00:03:08,514 --> 00:03:10,594
Sir, prosz�. Ja...
- Konsekwencj�
28
00:03:11,114 --> 00:03:13,714
B�dzie zakaz do��czenia
do jakiegokolwiek innego oddzia�u
29
00:03:13,714 --> 00:03:15,714
W Si�ach Zbrojnych Jego Kr�lewskiej Mo�ci.
30
00:03:16,194 --> 00:03:17,714
Czy rozumiesz?
31
00:03:17,794 --> 00:03:19,394
To niesprawiedliwe.
32
00:03:19,394 --> 00:03:21,394
B�dziesz eskortowana poza baz�.
33
00:03:21,394 --> 00:03:23,514
Podpu�kownik Bowers mnie przeni�s� -
34
00:03:23,514 --> 00:03:26,514
S�yszy mnie pani, panno Campbell?
35
00:03:27,194 --> 00:03:29,994
Co stanie si� z nim? Czy on
te� b�dzie dyscyplinarnie zwolniony?
36
00:03:29,994 --> 00:03:32,994
Zosta� przeniesiony do innej bazy.
Odej��.
37
00:03:34,714 --> 00:03:37,714
Pani Campbell.
38
00:03:41,914 --> 00:03:44,914
Gotowo��! Gotowo��!
39
00:03:45,394 --> 00:03:47,914
Gotowo��! Gotowo��!
40
00:03:53,794 --> 00:03:56,394
- Laura.
- Prosz�, nie b�d� dla mnie mi�y, Thomas.
41
00:03:56,394 --> 00:03:58,394
Po prostu chc� odej�� i nigdy nie wr�ci�.
42
00:03:58,394 --> 00:04:01,394
Odwioz� ci� do domu.
Dzi�kuj�.
43
00:04:10,914 --> 00:04:13,914
Sir. Sir?
44
00:04:13,914 --> 00:04:15,714
Pani Brindsley.
45
00:04:15,714 --> 00:04:17,994
Pewnie jestem ostatni� osob�,
kt�r� chcia�by� zobaczy�.
46
00:04:17,994 --> 00:04:20,994
Wcale nie. Jednak, po raz kolejny,
obawiam si�, �e informacje jakich ��dasz
47
00:04:21,994 --> 00:04:24,594
Nie s� w chwili obecnej dost�pne
do wiadomo�ci publicznej.
48
00:04:24,594 --> 00:04:27,514
Mam pe�ne prawo do wszelkich
informacji, jakie posiadasz.
49
00:04:27,514 --> 00:04:29,714
B�d� przychodzi�, dop�ki
nie dostan� odpowiedzi.
50
00:04:29,714 --> 00:04:32,994
Przynajmniej musi pan by� w stanie
powiedzie� mi, gdzie zaton�� jego okr�t.
51
00:04:32,994 --> 00:04:36,794
Czy blisko l�du. - Te informacje, jak ju�
m�wi�em, s� niedost�pne.
52
00:04:36,914 --> 00:04:38,714
Nie powiedzia�abym ani �ywej duszy.
53
00:04:38,714 --> 00:04:40,794
Prosz�, chce tylko dowiedzie� si�,
co si� sta�o.
54
00:04:40,914 --> 00:04:42,914
Prosz�, pani Brindsley, uspok�j si�.
55
00:04:42,914 --> 00:04:45,914
Jestem zupe�nie spokojna.
56
00:04:46,194 --> 00:04:49,194
Jak na okoliczno�ci.
Chc� tylko, �eby kto� mi powiedzia�...
57
00:04:49,994 --> 00:04:51,994
Co si� sta�o z pani synem.
58
00:04:51,994 --> 00:04:54,394
A ja m�wi�, �e w chwili obecnej
nie mam mo�liwo�ci
59
00:04:54,394 --> 00:04:57,394
Da� Pani wi�cej informacji, ni�
te, kt�re ju� pani ma. Kt�re s� �adne.
60
00:05:00,394 --> 00:05:03,394
C�, w takim razie, chcia�abym
nazwisko pana dow�dcy.
61
00:05:05,194 --> 00:05:07,714
Pani Brindsley, to naprawd�
niczego nie zmieni.
62
00:05:07,714 --> 00:05:09,714
Rozumiem, dlaczego tak pan m�wi.
63
00:05:09,714 --> 00:05:12,714
Ale wcale mi si� to nie podoba.
64
00:05:36,194 --> 00:05:38,314
S�uchasz tej rozmowy?
65
00:05:38,314 --> 00:05:41,314
Nie s�ucham, tylko... kontroluj�.
66
00:05:42,194 --> 00:05:45,194
Wszyscy jeste�my zach�cani
do wyszukiwania
67
00:05:46,394 --> 00:05:48,394
Czego� niezwyk�ego.
68
00:05:48,594 --> 00:05:52,594
A to, co robi�, jest potwierdzaniem, �e
rozm�wca jest osob�, za kt�r� si� podaje
69
00:05:52,714 --> 00:05:54,314
A nie jakim� szpiegiem.
70
00:05:54,394 --> 00:05:57,714
Nie wiedzia�am, �e niemieccy
szpiedzy s� oczekiwani w Cheshire.
71
00:05:59,314 --> 00:06:02,314
3000 czeskich �o�nierzy
we wsi, pani Simms.
72
00:06:03,714 --> 00:06:05,594
Co z nimi?
73
00:06:05,594 --> 00:06:08,594
Kto powiedzia�, �e wszyscy s� Czechami?
Kto m�wi, �e nie s�?
74
00:06:09,314 --> 00:06:12,314
Poznasz r�nic� mi�dzy
czeskim i niemieckim akcentem?
75
00:06:13,914 --> 00:06:16,914
Czy powa�nie sugerujesz, �e
3000 �o�nierzy niemieckich
76
00:06:18,794 --> 00:06:21,594
Wkrad�o si� do kraju, udaj�c Czech�w
77
00:06:21,594 --> 00:06:23,394
I nikt tego nie zauwa�y�?
78
00:06:23,394 --> 00:06:26,394
M�wi�, �e nie powinny�my zak�ada�,
�e wszystko jest takie, jak si� wydaje.
79
00:06:27,314 --> 00:06:30,314
- Wi�c pods�uchiwanie -
- Nie pods�uchiwanie. Kontrolowanie.
80
00:06:31,314 --> 00:06:34,314
Wi�c kontrolowanie rozm�w jest, w twoim
przekonaniu, pierwsz� lini� obrony?
81
00:06:36,394 --> 00:06:38,514
Dok�adnie.
82
00:06:38,514 --> 00:06:41,194
Mia�a� jakie� wie�ci od pana Simmsa?
83
00:06:41,194 --> 00:06:44,194
Nie, jeszcze nie. - Przypuszczam, �e
tak naprawd� nie walczy, prawda?
84
00:06:46,994 --> 00:06:49,994
Po prostu siedzi na ty�ach i pisze o walce.
85
00:06:51,594 --> 00:06:54,594
Tak.
86
00:06:54,794 --> 00:06:56,794
Pisze o walce.
87
00:06:56,794 --> 00:06:59,794
Numer, prosz�?
88
00:07:07,594 --> 00:07:10,194
- C� za widok dla moich zm�czonych oczu.
- Nick!
89
00:07:10,194 --> 00:07:12,314
Wr�ci�e�.
90
00:07:12,314 --> 00:07:15,314
B�d� nowym podpu�kownikiem w bazie.
91
00:07:15,394 --> 00:07:16,994
Tak dobrze si� sprawi�em pod Dunkierk�,
92
00:07:16,994 --> 00:07:19,594
�e g�ra postanowi�a od razu mnie awansowa�.
93
00:07:19,594 --> 00:07:22,594
Gratulacje. Jestem pewna,
�e ca�kowicie zas�u�y�e�.
94
00:07:23,314 --> 00:07:26,314
C�, chcia�bym dzieli� twoje przekonanie.
95
00:07:26,994 --> 00:07:29,994
- Mia�a� jakie� wie�ci od Adama?
- Nie, jeszcze �adnch.
96
00:07:31,514 --> 00:07:34,394
Tam by� najwi�kszy chaos, jaki kiedykolwiek
widzia�em w wojsku.
97
00:07:34,394 --> 00:07:36,714
Ludzie byli zbierani i przerzucani
98
00:07:36,714 --> 00:07:39,714
Gdziekolwiek, byle na t� stron�
Kana�u, wi�c... cierpliwo�ci.
99
00:07:40,314 --> 00:07:43,314
Pr�buj�.
100
00:07:45,594 --> 00:07:48,594
C�, wpadnij na herbat�,
kiedy ju� si� zadomowisz w bazie.
101
00:07:48,594 --> 00:07:51,594
Dzi�ki. Skorzystam z twojego zaproszenia.
102
00:07:51,714 --> 00:07:53,794
Tak zr�b.
103
00:07:53,794 --> 00:07:56,794
Bardzo si� ciesz�, �e wr�ci�e� bezpiecznie.
104
00:08:19,914 --> 00:08:21,914
Zostaw!
105
00:08:21,914 --> 00:08:24,914
Zabierz go!
106
00:08:30,314 --> 00:08:33,194
Przesta�!
To jest...
107
00:08:33,194 --> 00:08:36,194
Sta�!
Sta�, sta�!
108
00:08:36,194 --> 00:08:39,194
On wyla� mi piwo!
Wiem. To by� przypadek, tak?
109
00:08:39,794 --> 00:08:42,114
Daj spok�j. Nie
wiedzia�, co m�wisz.
110
00:08:42,114 --> 00:08:44,114
Zap�aci za drugie!
Oczywi�cie, oczywi�cie.
111
00:08:44,114 --> 00:08:45,914
Tutaj.
112
00:08:45,914 --> 00:08:48,714
We� tyle, ile trzeba na piwo
dla ciebie i twoich znajomych, ok?
113
00:08:48,714 --> 00:08:51,714
Chod�. OK? Tutaj. 0K?
114
00:08:52,394 --> 00:08:55,394
Chod�, chod�my do �rodka.
115
00:08:59,594 --> 00:09:01,594
Bardzo mi przykro.
Jeste� ranna?
116
00:09:01,594 --> 00:09:03,514
Tw�j przyjaciel powinien
patrze�, gdzie idzie.
117
00:09:03,514 --> 00:09:06,514
Nie mo�na po prostu taranowa� ludzi,
kiedy zajmuj� si� w�asnymi sprawami.
118
00:09:06,514 --> 00:09:08,914
Je�li nie potrafisz pi�, nie id� do knajpy!
119
00:09:08,994 --> 00:09:10,314
Je�li chce pani z�o�y� skarg�,
120
00:09:10,314 --> 00:09:13,714
Bior� pe�n� odpowiedzialno��.
Nazywam si� kapitan Marek Novotny.
121
00:09:13,794 --> 00:09:16,994
I jest mi bardzo przykro, �e pani w tym
ucierpia�a, pani...? Simms. Simms.
122
00:09:16,994 --> 00:09:18,514
Nie chc� sk�ada� skargi.
123
00:09:18,514 --> 00:09:21,514
Po prostu chc� m�c w spokoju
chodzi� po mojej wsi.
124
00:09:21,594 --> 00:09:23,194
W przysz�o�ci patrz, co robisz!
125
00:09:23,314 --> 00:09:26,794
Wszystko, co musisz zrobi�,
to patrze� uwa�nie, co robisz.
126
00:09:36,594 --> 00:09:38,594
Halo?
127
00:09:40,314 --> 00:09:43,314
Laura? Wszystko w porz�dku?
128
00:09:44,194 --> 00:09:46,194
Niehonorowe wydalenie.
129
00:09:46,194 --> 00:09:49,394
Ale nie tylko to. Nie tylko
z WAAF, to nie wystarczy.
130
00:09:49,914 --> 00:09:53,114
Mam r�wnie� zakaz przy��czenia si�
do jakiejkolwiek innej s�u�by.
131
00:09:53,714 --> 00:09:55,914
- Co si� sta�o?
- Uwa�aj� mnie za ma�� dziwk�,
132
00:09:55,914 --> 00:09:58,394
Goni�c� za romansem,
cho� to on mnie omota�.
133
00:09:58,394 --> 00:10:01,314
K�ama� przez z�by o
swoim ma��e�stwie,
134
00:10:01,314 --> 00:10:04,114
Ale jest dow�dc� bazy,
wi� oczywi�cie nie ma sprawy.
135
00:10:04,114 --> 00:10:06,914
Sp�jrz na mnie. Je�li sprzeciwisz si�
definiowaniu ci� tym,
136
00:10:06,914 --> 00:10:09,914
To masz wielk� szans� przez to przej��.
137
00:10:11,594 --> 00:10:13,714
Jego �ona wnios�a o rozw�d
z powodu cudzo��stwa
138
00:10:13,714 --> 00:10:16,714
I planuje publicznie poda� moje
nazwisko, jako kochanki.
139
00:10:18,394 --> 00:10:20,394
Nie wiem, co robi�.
140
00:10:20,394 --> 00:10:23,394
Wszystko b�dzie w porz�dku.
Masz moje s�owo.
141
00:10:25,794 --> 00:10:28,794
Masz moje ca�kowite s�owo.
142
00:10:37,113 --> 00:10:39,513
Je�li to przeczyta�e�, to
dlaczego nic nie zrobi�e�?
143
00:10:39,513 --> 00:10:41,913
W artykule wyra�nie jest napisane,
�e leczenie promieniowaniem
144
00:10:41,913 --> 00:10:44,393
Odnios�o znacz�ce sukcesy.
- Tak naprawd� napisane by�o,
145
00:10:44,393 --> 00:10:47,593
�e odniesiono sukces z JAKIM� rakiem.
146
00:10:47,913 --> 00:10:49,913
A pora�ki z innymi.
147
00:10:49,913 --> 00:10:51,993
Dlaczego nie mo�esz by�
jednym z sukces�w?
148
00:10:52,193 --> 00:10:55,913
Albo, co bardziej prawdopodobne,
poczuj� si� gorzej.
149
00:10:56,113 --> 00:10:59,393
Nie mo�esz tak m�wi�, bez pr�by.
Na pewno warto spr�bowa�.
150
00:10:59,393 --> 00:11:02,393
- Nie s�uchasz mnie.
- Jeste� jedynym, kt�ry nie s�ucha.
151
00:11:02,393 --> 00:11:05,713
- Je�li jest najmniejsza szansa
- To jest dok�adnie to, Kate.
152
00:11:05,993 --> 00:11:07,593
Najmniejsza z ma�ych szans.
153
00:11:07,593 --> 00:11:10,593
Nie ma godno�ci w fa�szywej
nadziei, jakiejkolwiek.
154
00:11:11,593 --> 00:11:14,593
Nie zamierzam ryzykowa�, skoro tak
niewiele czasu mi zosta�o.
155
00:11:15,113 --> 00:11:17,593
Wi�c po prostu nie b�dziesz robi� nic?
156
00:11:17,593 --> 00:11:20,593
To samo pytanie m�g�bym zada� tobie?
157
00:11:21,793 --> 00:11:24,193
Zanim spotka�a� Jacka, chcia�a�
zosta� piel�gniark�.
158
00:11:24,193 --> 00:11:26,193
A potem, jak powiedzia�e�, spotka�am Jacka.
159
00:11:26,193 --> 00:11:28,193
A teraz ju� go nie ma.
160
00:11:28,193 --> 00:11:31,193
Jego �ycie zosta�o mu brutalnie
odebrano, Kate. Obojgu wam.
161
00:11:32,113 --> 00:11:34,393
Ale twoje nie.
162
00:11:34,513 --> 00:11:37,713
Zanim powiesz mi, co mam zrobi� z
tym, co zosta�o z mojego �ycia,
163
00:11:38,313 --> 00:11:41,593
dlaczego nie zastanowisz si�, co
mo�esz zrobi� z reszt� twojego?
164
00:11:45,113 --> 00:11:46,793
Poczekaj chwil�!
165
00:11:46,793 --> 00:11:49,793
Rozumiem, jak bardzo musi to by�
- Will.
166
00:11:57,513 --> 00:12:00,513
To dla ciebie.
167
00:12:00,593 --> 00:12:03,593
Mi�ego dnia.
168
00:12:10,913 --> 00:12:13,913
Nie zapytasz, jak posz�o?
169
00:12:13,993 --> 00:12:16,313
Spodziewam si�, �e posz�o
tak samo jak ostatnio.
170
00:12:16,393 --> 00:12:18,393
C�, mylisz si�.
171
00:12:18,393 --> 00:12:21,393
Tym razem mam nazwisko kogo�
z g�ry, do kogo mog� napisa�.
172
00:12:21,593 --> 00:12:23,713
Nie r�b sobie nadziei.
173
00:12:23,713 --> 00:12:25,713
Oni wiedz�, co si� sta�o, Bryn.
174
00:12:25,713 --> 00:12:28,713
Nawet je�li, nie mo�esz oczekiwa�,
�e zdradz� ci militarne pozycje.
175
00:12:29,193 --> 00:12:32,193
Nie pytam o to.
- Jedno prowadzi do drugiego, nie?
176
00:12:32,193 --> 00:12:34,713
Je�li powiedz� tobie, b�d� musieli
powiedzie� wszystkim
177
00:12:34,713 --> 00:12:37,713
I nagle ujawni� informacje,
kt�re trzeba zachowa� w tajemnicy.
178
00:12:42,193 --> 00:12:45,993
David wr�ci na czas, by pozna� brata
lub siostr�, Bryn. Zapami�taj moje s�owa.
179
00:12:46,593 --> 00:12:49,113
Miriam
- Zapami�taj je.
180
00:12:55,513 --> 00:12:58,113
Chryste, jak mog�a
by� tak g�upia?
181
00:12:58,113 --> 00:12:59,793
Bo jest m�oda i naiwna, Will.
182
00:12:59,793 --> 00:13:01,913
Ale podpu�kownik Bowers nie by�.
- Nie.
183
00:13:01,913 --> 00:13:04,913
Wiedzia� dok�adnie, co robi�.
Musimy co� zrobi�, i to szybko.
184
00:13:06,393 --> 00:13:08,393
Ale co faktycznie mo�na zrobi�?
185
00:13:08,393 --> 00:13:11,393
Will.
186
00:13:47,513 --> 00:13:49,793
Wr�� do W�och, ty brudna makaroniaro!
187
00:13:49,793 --> 00:13:52,793
Brudna makaroniara!
188
00:13:52,793 --> 00:13:54,193
Brudna makaroniara!
189
00:13:54,193 --> 00:13:57,193
Wystarczy!
190
00:13:57,793 --> 00:13:59,793
Wystarczy!
191
00:13:59,793 --> 00:14:02,793
Co, do jasnej cholery,
wy wszyscy robicie?
192
00:14:03,793 --> 00:14:06,793
Znikajcie!
193
00:14:06,913 --> 00:14:09,913
Pani Esposito, czy wszystko w porz�dku?
194
00:14:10,313 --> 00:14:13,313
To co W�ochy zrobi�y jest straszne.
Mussolini jest straszny.
195
00:14:14,793 --> 00:14:16,913
Ale to by� m�j kraj
przez wiele lat.
196
00:14:16,913 --> 00:14:19,913
Teraz m�j dom jest tutaj.
197
00:14:20,393 --> 00:14:22,393
Tak mi przykro.
198
00:14:22,393 --> 00:14:24,513
To si� wi�cej nie
powt�rzy ze strony tych dzieci.
199
00:14:24,513 --> 00:14:27,513
Ma pani na to moje s�owo.
200
00:15:04,593 --> 00:15:07,593
Dzie� dobry, Bryn.
201
00:15:52,913 --> 00:15:54,913
Dzie� dobry, pani Simms.
202
00:15:54,913 --> 00:15:56,913
Kapitan Novotny.
203
00:15:56,913 --> 00:15:59,913
Prosz� wej��.
204
00:16:01,513 --> 00:16:04,513
Przyszed�em przeprosi� za to, co si�
sta�o wczoraj przed pubem.
205
00:16:04,793 --> 00:16:08,793
Spyta�em kogo� gdzie pani mieszka, ja...
mam nadziej�, �e nie przeszkadzam.
206
00:16:10,113 --> 00:16:13,113
Ode mnie i moich ludzi.
207
00:16:13,713 --> 00:16:16,713
To naprawd� zbyteczne.
Nie wiem, co powiedzie�.
208
00:16:17,593 --> 00:16:20,593
Mo�e pani powiedzie�: "W�o��
je do wody, zanim zwi�dn�."
209
00:16:22,793 --> 00:16:25,593
Bardzo dobrze. W�o�� je
do wody, zanim zwi�dn�.
210
00:16:25,593 --> 00:16:28,593
I prosz�, mam na imi� Marek.
211
00:16:29,913 --> 00:16:31,913
Powinnam mie� gdzie� wazon.
212
00:16:31,913 --> 00:16:34,913
Zwykle nie mam kwiat�w.
213
00:16:35,513 --> 00:16:37,513
M�j m�� nie lubi kwiat�w.
214
00:16:37,513 --> 00:16:40,513
Nie wiedzia�em, �e mo�na
nie lubi� kwiat�w.
215
00:16:41,513 --> 00:16:44,513
M�wi, �e przypominaj� mu o
tym, jak kr�tkie jest �ycie.
216
00:16:45,913 --> 00:16:48,913
Kr�tkie, tak, ale... pi�kne.
217
00:16:51,593 --> 00:16:53,593
To jest bardzo poetyckie jak na �o�nierza.
218
00:16:53,593 --> 00:16:56,593
Kiedy nie walcz� dla mojego
kraju, jestem nauczycielem.
219
00:16:57,193 --> 00:16:59,793
O tak? Czego?
220
00:16:59,793 --> 00:17:02,793
Paradoksalnie, niemieckiego.
221
00:17:03,513 --> 00:17:06,513
Wiesz, �e masz podart� koszul�?
222
00:17:06,593 --> 00:17:09,593
Tak. Jedna z wielu napraw,
kt�rymi musz� si� zaj��.
223
00:17:11,513 --> 00:17:14,313
Mog� to zrobi�, je�li
zechcesz mi j� zostawi�.
224
00:17:14,313 --> 00:17:16,913
W mi�dzyczasie mo�esz
po�yczy� jedn� mojego m�a.
225
00:17:16,913 --> 00:17:18,913
To bardzo mi�o, ale
- Nalegam.
226
00:17:18,913 --> 00:17:21,313
Jako podzi�kowanie za kwiaty.
227
00:17:21,313 --> 00:17:24,313
Jedna z Boba powinna pasowa�.
Poczekaj tu.
228
00:17:28,113 --> 00:17:30,393
Edith, pod murek.
229
00:17:30,393 --> 00:17:33,393
George, ty te�. Mo�liwie szybko.
Przejd� do przodu, prosz�.
230
00:17:34,193 --> 00:17:37,193
Ty te�, Oliver. Pod murek.
231
00:17:43,993 --> 00:17:46,993
Pod murek, prosz� Albert.
Tak, psze pani.
232
00:17:57,913 --> 00:18:00,913
Czy kto� z was wie dlaczego
stoicie tutaj, zamiast w �rodku?
233
00:18:03,593 --> 00:18:06,593
Pani Esposito mieszka w
Great Paxford od 19 lat.
234
00:18:07,193 --> 00:18:09,913
To jest dwa razy d�u�ej, ni� wy �yjecie.
235
00:18:09,913 --> 00:18:12,913
Mam prawie 11
- Albert Stoddart!
236
00:18:12,993 --> 00:18:15,193
Nawet nie my�l o zako�czeniu tego zdania,
237
00:18:15,193 --> 00:18:18,193
Albo spadn� na ciebie jak
tona cegie�, ch�opcze.
238
00:18:19,793 --> 00:18:21,993
Wybra�a �ycie w Anglii.
239
00:18:21,993 --> 00:18:24,993
Ona mieszka z nami, po�r�d
nas, nie szkodzi nikomu,
240
00:18:25,713 --> 00:18:28,713
wi�c dlaczego my�licie, �e
zas�u�y�a na takie traktowanie
241
00:18:29,113 --> 00:18:31,113
jak wy wszyscy
potraktowali�cie j� dzi� rano?
242
00:18:31,113 --> 00:18:34,113
M�j tata m�wi, �e nie powinno jej tu by�.
243
00:18:34,393 --> 00:18:37,793
Albert, czy tw�j tata wie, �e pani
Esposito nienawidzi wszystkiego
244
00:18:38,993 --> 00:18:40,993
co si� wi��e z Mussolinim?
245
00:18:40,993 --> 00:18:44,713
Czy kt�re� z was zada�o sobie trud,
by si� dowiedzie�, zanim j� wo�ali�cie?
246
00:18:45,593 --> 00:18:47,593
Nie, psze pani.
247
00:18:47,593 --> 00:18:50,593
Napiszecie list z przeprosinami
do tej biednej kobiety.
248
00:18:50,593 --> 00:18:53,593
Zrozumiano?
- Tak, psze pani.
249
00:18:54,313 --> 00:18:55,313
Wchod�cie.
250
00:19:03,113 --> 00:19:06,113
Prosz� powtarza� za mn�.
"uroczy�cie o�wiadczam..."
251
00:19:07,513 --> 00:19:08,913
Uroczy�cie o�wiadczam...
252
00:19:08,913 --> 00:19:11,393
�e nie znam �adnej
legalnej przeszkody...
253
00:19:11,393 --> 00:19:14,393
�e nie znam �adnej
legalnej przeszkody...
254
00:19:14,513 --> 00:19:16,593
Dla kt�rej Claire Louise Hillman...
255
00:19:16,593 --> 00:19:19,593
Dla kt�rej Claire Louise Hillman...
256
00:19:19,713 --> 00:19:22,713
Nie mog�aby zosta� z��czona
w ma��e�stwie ze Spencerem Wilsonem.
257
00:19:22,993 --> 00:19:25,993
Nie mog�aby zosta� z��czona
w ma��e�stwie ze Spencerem Wilsonem.
258
00:19:26,593 --> 00:19:28,593
Spencer, prosz� powtarza� za mn�.
259
00:19:28,593 --> 00:19:31,593
Uroczy�cie o�wiadczam...
Uroczy�cie o�wiadczam...
260
00:19:31,793 --> 00:19:34,113
�e nie znam �adnej
legalnej przeszkody...
261
00:19:34,113 --> 00:19:37,113
dla k�rej Spencer Wilson, nie
m�g�by zosta� z��czony w ma��e�stwie
262
00:19:37,513 --> 00:19:39,513
z Claire Louise Hillman...
263
00:19:39,513 --> 00:19:41,593
Nie �a�ujesz?
Daj mi szans�.
264
00:19:41,593 --> 00:19:44,193
Jestem �onaty trzy i p� minuty.
265
00:19:44,193 --> 00:19:46,593
�e nie powiedzieli�my nikomu o �lubie.
266
00:19:46,593 --> 00:19:48,593
Nawet twojej matce.
267
00:19:48,593 --> 00:19:51,593
Bez ha�asu. Idealnie.
268
00:19:53,393 --> 00:19:56,393
Pan i pani Wilson.
269
00:19:56,793 --> 00:19:58,993
Powt�rz to.
Pan -
270
00:19:58,993 --> 00:20:01,713
Powt�rz to.
Hm, tylko t� cz�� z "pani Wilson".
271
00:20:01,713 --> 00:20:04,713
Tylko ja i ty, pani Wilson.
272
00:20:17,393 --> 00:20:19,913
Wasz kraj jest bardzo pi�kny.
273
00:20:19,913 --> 00:20:22,913
Taki widok dostajesz tylko,
kiedy wybierasz skr�t.
274
00:20:24,313 --> 00:20:26,913
I w ca�ym tym pi�knie
nagle g�o�ni pijani Czesi.
275
00:20:26,913 --> 00:20:29,913
Broni�cy si� przed
g�o�nymi pijanymi Brytyjczykami.
276
00:20:31,313 --> 00:20:34,113
To by�a sytuacja, kt�rej b�dziemy si�
starali unika� w przysz�o�ci.
277
00:20:34,113 --> 00:20:38,113
Nie chcemy, �eby ludzie si� martwili za
ka�dym razem, gdy widz� Czeskich �o�nierzy.
278
00:20:40,593 --> 00:20:43,313
We wsi b�dzie jutro nabo�e�stwo
279
00:20:43,313 --> 00:20:45,113
Upami�tniaj�ce wyciszenie
dzwon�w ko�cielnych.
280
00:20:45,193 --> 00:20:48,713
Dlaczego nie p�jdziesz ze swoimi lud�mi?
Poka� wiosce, �e nie ma si� czego ba�.
281
00:20:49,593 --> 00:20:51,993
Jest nas 3.000.
282
00:20:51,993 --> 00:20:54,993
Strach chyba le�y w naszej liczbie.
283
00:20:55,393 --> 00:20:58,393
Mo�e nie przyprowadzaj wszystkich.
284
00:21:01,393 --> 00:21:03,393
Tam bra�a� �lub?
285
00:21:03,393 --> 00:21:06,393
Nie, w Manchesterze, gdzie spotkali�my.
286
00:21:07,793 --> 00:21:11,313
Przenie�li�my si� tu, bo Bob s�dzi�,
�e �atwiej mu b�dzie pisa� na wsi.
287
00:21:11,913 --> 00:21:13,593
Otwarte niebo, �wie�e powietrze...
288
00:21:14,393 --> 00:21:15,993
Lepiej te� dla dzieci.
289
00:21:16,993 --> 00:21:19,713
Bob i jego kariera wymagaj� du�o opieki.
290
00:21:21,593 --> 00:21:24,593
Nie by�o miejsca dla dzieci.
291
00:21:29,113 --> 00:21:31,113
Czy jeste� �onaty?
292
00:21:31,113 --> 00:21:34,113
Moja �ona zmar�a na
gru�lic� trzy lata temu.
293
00:21:34,793 --> 00:21:37,793
Och, tak mi przykro.
294
00:21:40,193 --> 00:21:43,193
Tak.
295
00:21:46,393 --> 00:21:49,393
Czas, �ebym wr�ci�
do obozu, wi�c... Racja.
296
00:21:49,993 --> 00:21:52,993
Prosto. T�dy jest o wiele szybciej,
ni� drog� naoko�o.
297
00:21:54,593 --> 00:21:57,593
Dzi�kuj�, pani Simms.
Prosz�, Pat.
298
00:21:57,913 --> 00:21:59,993
Jeste� bardzo mile widziany.
299
00:21:59,993 --> 00:22:02,993
Jak b�dziesz na jutrzejszym nabo�e�stwie.
300
00:22:03,393 --> 00:22:06,393
�egnaj, Pat.
301
00:22:29,193 --> 00:22:32,193
Podpu�kownik Bowers.
302
00:22:33,193 --> 00:22:35,193
Dr Campbell, ojciec Laury.
303
00:22:35,193 --> 00:22:38,193
W�a�nie mia�em spotka� si� z
adiutantem w sprawie jej zwolnienia.
304
00:22:38,793 --> 00:22:40,793
To nie robi �adnej r�nicy.
305
00:22:40,793 --> 00:22:42,993
Czy nawet w najmniejszym stopniu
nie odczuwasz skruchy
306
00:22:42,993 --> 00:22:45,993
za to, co zrobi�e� z moj� c�rk�?
- Laura jest doros�a, dr Campbell -
307
00:22:46,113 --> 00:22:49,593
Tyle, �e nie jest, prawda?
Nie we w�a�ciwym rozumieniu tego s�owa.
308
00:22:50,193 --> 00:22:53,193
Do wszystkich zamiar�w i cel�w,
ona nadal jest dziewczynk�.
309
00:22:53,193 --> 00:22:56,193
W oczach ojca, by� mo�e.
310
00:22:58,913 --> 00:23:01,113
Je�li adiutant nie zmieni swojej decyzji,
311
00:23:01,113 --> 00:23:04,993
ostatni� rzecz�, jakiej b�d� od ciebie
chcia�, to usuni�cie imienia Laury z pozwu.
312
00:23:06,313 --> 00:23:08,513
Przykro mi, staruszku,
to nie ode mnie zale�y.
313
00:23:08,513 --> 00:23:10,193
Wi�c porozmawiaj z �on�.
314
00:23:10,193 --> 00:23:12,313
My�lisz, �e nie pr�bowa�em?
315
00:23:12,313 --> 00:23:14,793
Je�li chodzi o moj� �on�, dr Campbell,
316
00:23:14,793 --> 00:23:16,913
To jest ona nieszcz�liwa suk�.
317
00:23:16,913 --> 00:23:19,793
Je�li raz obierze kurs,
to nic jej nie zatrzyma.
318
00:23:19,793 --> 00:23:22,393
Zastanawiam si�, czy by�a
nieszcz�liw� suk� kiedy j� po�lubi�e�,
319
00:23:22,393 --> 00:23:25,393
czy zamieni�e� szcz�liw�,
zr�wnowa�on� kobiet�
320
00:23:25,793 --> 00:23:28,793
w tak� w�a�nie swoim zachowaniem?
- My�l�, �e powiniene� opu�ci� baz�.
321
00:23:29,113 --> 00:23:31,393
Zanim zostaniesz wyrzucony.
322
00:23:31,393 --> 00:23:33,993
Tak, my�l�, �e masz racj�.
Ostatnia rzecz -
323
00:23:33,993 --> 00:23:35,593
Naprawd� musz� i��.
- Oczywi�cie.
324
00:23:35,593 --> 00:23:38,193
Po prostu prosz� ci�, �eby�
przez chwil� potrzyma� m�j kapelusz.
325
00:23:38,193 --> 00:23:40,193
Tw�j kapelusz?
326
00:23:42,193 --> 00:23:44,113
Celowa�em w usta,
327
00:23:44,113 --> 00:23:46,593
ale my�l�, �e raczej przez
pomy�k� z�ama�em ci nos.
328
00:23:46,593 --> 00:23:49,593
Powinienem zaproponowa�,
�e ci go nastawi�, ale nie zrobi� tego.
329
00:23:52,113 --> 00:23:55,113
Przykro mi, staruszku,
to nie ode mnie zale�y.
330
00:24:28,412 --> 00:24:31,132
Pani Collingborne?
331
00:24:32,732 --> 00:24:33,812
Tak.
332
00:24:36,132 --> 00:24:38,012
Mam dla pani telegram.
333
00:24:42,732 --> 00:24:45,732
Dzi�kuj�.
334
00:25:04,212 --> 00:25:07,212
Jaka� odpowied�?
335
00:25:07,612 --> 00:25:10,612
Nie. �adnej odpowiedzi.
336
00:25:34,012 --> 00:25:37,012
Dzi�kuj�.
337
00:25:40,932 --> 00:25:43,932
To ju� czwarty raz wzywa mnie pan tu
w ci�gu ostatnich trzech tygodni.
338
00:25:45,412 --> 00:25:47,812
Nie wiem, co jeszcze
chce pan, �ebym powiedzia�a.
339
00:25:47,812 --> 00:25:50,812
Prosz� usi���, pani Scotlock.
- Oskar�y mnie pan, czy nie?
340
00:25:51,012 --> 00:25:54,012
Prosz�. Usi�d�.
341
00:26:02,532 --> 00:26:04,532
Po d�ugich naradach...
342
00:26:04,532 --> 00:26:07,532
postanowiono, �e wszystkie zarzuty
oszustwa ksi�gowego przeciwko pani
343
00:26:08,412 --> 00:26:11,412
maj� by� odrzucone.
344
00:26:11,812 --> 00:26:12,932
Co?
345
00:26:13,132 --> 00:26:17,132
Twoje kontakty z Hughes i
jego brudnymi spekulantami...
346
00:26:18,212 --> 00:26:22,532
... wykaza�y cenn� kombinacj� umiej�tno�ci
i do�wiadczenia, pani Scotlock.
347
00:26:24,132 --> 00:26:27,732
Zdecydowali�my, �e by�oby wielk� strat�,
zobaczy� je marnuj�ce si� w wi�zieniu.
348
00:26:30,612 --> 00:26:33,612
Zamiast tego, mamy ofert�,
kt�r� chcemy ci przedstawi�.
349
00:26:33,612 --> 00:26:36,612
Ofert�?
350
00:26:39,212 --> 00:26:42,212
A je�li odm�wi�,
zarzuty zostan� podtrzymane?
351
00:26:47,532 --> 00:26:50,532
Pozostan� odrzucone.
352
00:26:54,132 --> 00:26:57,412
Wszystko co musisz zrobi�, to
rozwa�y� moj� propozycj�...
353
00:27:00,612 --> 00:27:02,612
..i podj�� decyzj�.
354
00:27:02,612 --> 00:27:05,612
Apeluj� do twojego patriotyzmu.
355
00:27:16,412 --> 00:27:19,412
Martwisz si� ?
Tak. Troch�.
356
00:27:21,732 --> 00:27:24,732
Nie ma potrzeby. B�dzie dobrze.
357
00:27:26,332 --> 00:27:29,332
Czy co� jeszcze mog� dla was zrobi�?
358
00:27:30,132 --> 00:27:33,132
Nie. Dzi�kujmy.
359
00:27:36,012 --> 00:27:38,732
Nie dzwoni�e� jeszcze do swojej matki.
- Nie ma po�piechu.
360
00:27:38,932 --> 00:27:40,932
Dlaczego nie mo�esz
zadzwoni� do niej teraz?
361
00:27:40,932 --> 00:27:43,012
M�g�bym.
362
00:27:43,012 --> 00:27:45,012
Lub...
363
00:27:45,012 --> 00:27:48,012
mogli�my oboje przesta� gra� na zw�ok�.
364
00:27:51,012 --> 00:27:54,012
Bardzo dobrze, panie Wilson.
365
00:27:54,812 --> 00:27:57,812
Chod�my, zanim strac� nerwy.
366
00:28:24,012 --> 00:28:27,012
Przynajmniej wiesz, �e on �yje.
367
00:28:28,012 --> 00:28:30,212
Ale nie gdzie jest przetrzymywany
jako wi�zie�
368
00:28:30,212 --> 00:28:33,212
ani w jakim jest stanie,
ani w jakich warunkach przebywa.
369
00:28:34,132 --> 00:28:37,532
Nie zapominaj, �e jest dwukrotnie starszy
od tych, kt�rzy go pojmali.
370
00:28:37,612 --> 00:28:40,612
Dwa razy przebieglejszy.
Dwukrotnie bardziej do�wiadczony.
371
00:28:42,212 --> 00:28:45,212
Nie mamy poj�cia, co
hitlerowcy robi� z wi�niami.
372
00:28:45,732 --> 00:28:48,412
Musz� przestrzega� konwencji genewskich.
373
00:28:48,412 --> 00:28:51,212
Gdziekolwiek jest Adam, b�dzie si�
zastanawia�, co zrobi�
374
00:28:51,212 --> 00:28:53,212
by wr�ci� do domu, do ciebie.
375
00:28:53,212 --> 00:28:56,212
W mi�dzyczasie musisz powiadomi� wiosk�.
376
00:28:56,212 --> 00:28:58,612
Nie, nie chc� nic nikomu m�wi�.
Jeszcze nie.
377
00:28:58,612 --> 00:29:01,612
To tak�e ich pastor.
378
00:29:01,932 --> 00:29:04,732
Adam nie jest moim pastorem,
Peter, on jest moim m�em.
379
00:29:04,732 --> 00:29:06,732
Oczywi�cie. Nie chcia�em sugerowa� -
380
00:29:06,732 --> 00:29:09,732
Ludzie b�d� wyra�a� sympati�.
- Nie jestem gotowa na ich sympati�.
381
00:29:15,412 --> 00:29:18,412
Musisz robi� to, co czujesz,
�e jest najlepsze.
382
00:29:23,132 --> 00:29:26,132
Wiem, �e mog�o by� o wiele gorzej...
383
00:29:29,732 --> 00:29:32,732
..ale to dla mnie wystarczaj�co z�e.
384
00:29:53,212 --> 00:29:55,212
Prosz� bardzo.
385
00:29:59,332 --> 00:30:02,332
I ?
Wycofali zarzuty.
386
00:30:03,532 --> 00:30:06,532
Co? Nie przeciwko innym, ale...
Jestem wolna.
387
00:30:09,012 --> 00:30:11,012
Jak to si� sta�o?
388
00:30:11,012 --> 00:30:13,412
Zdecydowa�am, �e powiem prawd�
389
00:30:13,412 --> 00:30:16,412
�e by�am w sytuacji bez wyj�cia.
390
00:30:17,612 --> 00:30:20,612
Alison! To fantastyczna wiadomo��!
391
00:30:22,812 --> 00:30:24,812
To na pewno by�a dla mnie niespodzianka.
392
00:30:24,812 --> 00:30:27,812
O!
393
00:30:35,012 --> 00:30:38,332
Kiedy twoje nazwisko pojawi si�
w pozwie rozwodowym, Laura,
394
00:30:38,412 --> 00:30:41,412
sytuacja mo�e sta� si� bardzo trudna.
395
00:30:41,412 --> 00:30:44,412
Mo�e si� sko�czy� wielkim
publicznym upokorzeniem.
396
00:30:44,412 --> 00:30:47,412
Trzeba si� na to przygotowa�.
397
00:30:48,412 --> 00:30:50,412
Wiem.
398
00:30:50,412 --> 00:30:53,012
P�jd�.
Ludzie b�d� wysuwa� hipotezy,
399
00:30:53,012 --> 00:30:55,812
bo on ma rang� i status, a ty nie.
400
00:30:55,812 --> 00:30:58,812
A poniewa�... c�,
poniewa� jeste� m�od� kobiet�
401
00:30:59,212 --> 00:31:01,532
to, oczywi�cie, sama to sprowokowa�a�
402
00:31:01,532 --> 00:31:03,532
i, oczywi�cie, rzuci�a� si� na dow�dc�.
403
00:31:03,532 --> 00:31:06,532
Niech my�l�, co chc�.
- Najbli�si ci� znaj�.
404
00:31:07,932 --> 00:31:10,932
I my wiemy, �e to nieprawda.
405
00:31:12,132 --> 00:31:14,332
Wi�cej rachunk�w. �wietnie.
406
00:31:14,332 --> 00:31:16,332
Co� dla ciebie?
407
00:31:16,332 --> 00:31:19,612
Dosta�am propozycj� rozmowy
przed szkoleniem dla piel�gniarek
408
00:31:19,612 --> 00:31:22,212
w szpitalu St Thomas.
Co?
409
00:31:22,412 --> 00:31:24,812
Nie mia�em poj�cia, �e si� zg�osi�a�.
A ty?
410
00:31:24,812 --> 00:31:26,812
Absolutnie nie.
411
00:31:26,812 --> 00:31:29,812
To fantastyczna wiadomo��, Kate.
Dobra robota.
412
00:31:30,132 --> 00:31:32,812
Dzi�kuj�.
- Jestem ogromnie dumny z ciebie.
413
00:31:32,812 --> 00:31:35,532
Czy jeste� pewna, �e chcesz
studiowa� a� w Londynie?
414
00:31:35,532 --> 00:31:38,412
Laura b�dzie musia�a... - To najlepszy
szpital szkoleniowy w Anglii.
415
00:31:38,412 --> 00:31:40,412
Musi si� uda�.
416
00:31:40,412 --> 00:31:42,412
Jack by�by z ciebie dumny.
417
00:31:42,412 --> 00:31:45,412
Dzi�kuj�.
418
00:31:45,732 --> 00:31:47,732
Teraz twoja kolej.
419
00:31:47,732 --> 00:31:50,732
Jestem lekarzem, Kate. I naprawd� nie
musz� zostawa� te� piel�gniark�.
420
00:31:50,812 --> 00:31:53,412
Na powa�ne rozwa�enie radioterapi.
421
00:31:53,412 --> 00:31:56,412
Od kiedy to rozwa�a�e�?
- Od teraz.
422
00:31:57,532 --> 00:31:59,212
Je�li ja mam i�� do przodu ze swoim �yciem,
423
00:31:59,212 --> 00:32:02,212
Nie powiniene� przynajmniej
spr�bowa� i�� do przodu ze swoim?
424
00:32:06,212 --> 00:32:08,212
Bardzo dobrze.
425
00:32:08,212 --> 00:32:10,812
Zastanowi� si� bardzo powa�nie.
426
00:32:10,812 --> 00:32:13,812
Dobrze.
427
00:32:18,212 --> 00:32:20,732
Jak my�lisz, jak twoja
matka mo�e zareagowa�?
428
00:32:20,732 --> 00:32:22,812
B�dzie rozczarowana, �e jej tam nie by�o,
429
00:32:22,812 --> 00:32:25,212
ale powiem jej, dlaczego
chcieli�my to zrobi� sami.
430
00:32:25,212 --> 00:32:28,212
Jestem pewien, �e zrozumie.
431
00:32:30,212 --> 00:32:32,532
Nie chc�, �eby my�la�a,
�e to tylko moja decyzja.
432
00:32:32,532 --> 00:32:35,532
Wyja�ni� jej.
- A ona jest pierwsz� osob�, kt�rej m�wimy.
433
00:32:36,212 --> 00:32:39,212
Dok�adnie.
434
00:32:40,612 --> 00:32:43,612
Wi�c dalej.
435
00:32:43,612 --> 00:32:46,012
Centrala Chester. Numer, prosz�?
436
00:32:46,012 --> 00:32:49,012
Great Paxford 343, prosz�.
437
00:32:53,212 --> 00:32:55,732
Mam rozmow� do Great Paxford 343.
438
00:32:55,732 --> 00:32:58,732
��cz� rozmow�.
439
00:33:00,932 --> 00:33:02,932
Halo?
Halo? Mama?
440
00:33:02,932 --> 00:33:05,932
Chcia�em, �eby� wiedzia�a,
�e Claire i ja jeste�my ma��e�stwem.
441
00:33:06,212 --> 00:33:09,212
Kiedy?!
- W Chester, dzisiaj.
442
00:33:22,332 --> 00:33:24,732
Kapitan Novot... Marek.
443
00:33:24,732 --> 00:33:27,732
Pat.
- Wejd�.
444
00:33:33,532 --> 00:33:36,332
Wys�a�em kilku ludzi na twoje nabo�e�stwo.
445
00:33:36,332 --> 00:33:39,012
Czystych, m�drych. Nie pijanych.
446
00:33:39,012 --> 00:33:42,012
Och, wspaniale.
447
00:33:44,012 --> 00:33:47,212
Wi�c je�li koszula jest gotowa, chcia�bym
uczestniczy� w moim mundurze.
448
00:33:47,212 --> 00:33:50,212
Oczywi�cie, mam j� tutaj.
449
00:33:52,412 --> 00:33:55,412
Dzi�kuj�.
450
00:33:57,332 --> 00:34:00,332
Jest jak nowa.
451
00:34:00,932 --> 00:34:03,932
Dzi�kuj� bardzo.
452
00:34:51,212 --> 00:34:54,212
Wi�c jak wygl�dam?
453
00:34:59,132 --> 00:35:02,132
Niezwykle elegancko.
454
00:35:02,212 --> 00:35:04,212
Dzi�kuj�, Pat.
455
00:35:30,221 --> 00:35:32,221
Jak d�ugo potrwa spotkanie?
456
00:35:32,221 --> 00:35:34,621
Helen po prostu chce
przej�� przez kwartalne wyliczenia,
457
00:35:34,621 --> 00:35:36,621
wi�c nie powinno trwa� zbyt d�ugo.
458
00:35:36,701 --> 00:35:38,701
Postaraj si� i sko�cz przed nabo�e�stwem.
459
00:35:38,701 --> 00:35:41,021
Sara musi wiedzie�,
jak bardzo j� wspieramy,
460
00:35:41,021 --> 00:35:44,421
kiedy b�dzie przemawia�.
Przyprowad� Helen, je�li nie sko�czycie.
461
00:35:44,701 --> 00:35:48,301
Sko�czy to p�niej w domu..
- Miejmy nadziej�, �e nie dojdzie do tego.
462
00:35:49,701 --> 00:35:52,701
Pp pa.
- Pa.
463
00:36:02,101 --> 00:36:04,101
Dzie� dobry, pani Barden.
464
00:36:04,101 --> 00:36:06,221
Zastanawiam si�, czy
Claire jest w domu.
465
00:36:06,221 --> 00:36:08,221
Nie ma, wr�ci dopiero p�niej.
466
00:36:08,221 --> 00:36:11,221
Czy w takim razie mo�e jej to pani da�?
467
00:36:13,501 --> 00:36:16,501
Mog� by� jedn� z pierwszych,
kt�ra pogratuluje jej za�lubin.
468
00:36:17,221 --> 00:36:19,621
Jej, co?
Za�lubin.
469
00:36:19,621 --> 00:36:22,621
Ze Spencerem.
470
00:36:23,821 --> 00:36:26,021
My�l�, �e masz niew�a�ciwy koniec kija
471
00:36:26,021 --> 00:36:28,021
albo w og�le z�y kij.
472
00:36:28,021 --> 00:36:29,421
Nie s�dz�, �e mam.
473
00:36:29,421 --> 00:36:32,221
Jestem ca�kiem pewna, �e trzymam
w�a�ciwy kij z w�a�ciwej strony.
474
00:36:32,221 --> 00:36:35,221
Claire pojecha�a na kilka dni
do przyjaci�ki w Chester.
475
00:36:35,701 --> 00:36:38,701
Dziwne, �e nie poinformowa�a swego
pracodawcy o takich znacz�cych planach.
476
00:36:41,821 --> 00:36:43,821
Ale mo�e chcia�a pani� zaskoczy�.
477
00:36:43,821 --> 00:36:46,821
Gdyby mog�a pani da� jej moj� kartk� po
powrocie, by�abym bardzo wdzi�czna.
478
00:36:48,501 --> 00:36:51,501
Mi�ego dnia.
479
00:37:12,101 --> 00:37:15,101
Radio poda�o rano, �e
jest 80,000 obcych w kraju.
480
00:37:15,501 --> 00:37:18,501
Churchill robi na nich ob�aw�.
Na ka�dego jednego.
481
00:37:24,901 --> 00:37:27,901
Dobrze.
Stan.
482
00:37:28,101 --> 00:37:30,101
Wszyscy znamy pani� Esposito.
483
00:37:30,101 --> 00:37:32,221
Faktycznie?
484
00:37:32,221 --> 00:37:35,221
Kiedy nar�d jest przyparty do muru,
komu mo�emy naprawd� zaufa�?
485
00:37:41,101 --> 00:37:44,101
Teraz naprawd� nie jest czas,
aby wyr�nia� si� z t�umu.
486
00:37:47,021 --> 00:37:50,021
Gdzie j� zabieraj�, psze pani?
- Szczerze m�wi�c, nie wiem.
487
00:37:50,101 --> 00:37:53,101
Nie dali�my jej naszego listu.
488
00:39:39,301 --> 00:39:43,421
Zosta�am poproszona, aby powiedzie� kilka
s��w w imieniu mojego nieobecnego m�a.
489
00:39:47,901 --> 00:39:49,821
Wy i ja wiemy, �e
wielebny Collingborne
490
00:39:49,821 --> 00:39:52,821
poruszy�by niebo i ziemi�,
�eby by� z nami tego ranka.
491
00:39:53,021 --> 00:39:55,701
Uwielbia� s�ucha� dzwon�w.
492
00:39:55,821 --> 00:39:59,501
Cz�sto siedzia� w ko�ciele podczas,
gdy dzoni�y dzwony, �eby...
493
00:40:06,301 --> 00:40:10,101
..�eby by� otoczonym przez to,
co nazywa� ich "wspania�ym din".
494
00:40:15,901 --> 00:40:17,621
Niestety,
495
00:40:18,901 --> 00:40:23,021
Otrzyma�am zawiadomienie,
�e wielebny Collingborne...
496
00:40:23,221 --> 00:40:28,021
..m�j m��, wasz pastor,
zosta� wzi�ty do niewoli.
497
00:40:28,421 --> 00:40:31,821
Wraz z kilkoma �o�nierzami z jego pu�ku.
498
00:40:34,901 --> 00:40:39,701
A� nazbyt dobrze wiem, �e jestem
w tej samej �odzi, co wiele kobiet tutaj.
499
00:40:40,621 --> 00:40:44,101
Podczas gdy kilka innych pr�buje pogodzi�
si� ze znacznie gorsz� wiadomo�ci�.
500
00:40:47,221 --> 00:40:49,821
To nie jest �atwy czas.
501
00:40:51,221 --> 00:40:55,701
Po dzisiejszym dniu us�yszymy te dzwony
dopiero gdy og�osz� inwazj� lub zwyci�stwo,
502
00:40:58,021 --> 00:41:00,101
Nie wiemy, kt�re.
503
00:41:00,101 --> 00:41:02,621
Ale zanim zabrzmi� po raz ostatni
504
00:41:02,621 --> 00:41:05,901
Pami�tajmy, �e wszyscy
walczymy na sw�j spos�b,
505
00:41:08,221 --> 00:41:11,221
aby zapobiec nawet gorszym czasom.
506
00:42:09,101 --> 00:42:12,101
Przepraszam!
Bardzo mi�o ci� widzie�...
507
00:42:13,821 --> 00:42:16,821
Mi�o ci� widzie�.
508
00:42:18,301 --> 00:42:21,301
Claire. Mia�am wyj�tkowo niezwyk�e
spotkanie z Jenny dzi� rano.
509
00:42:23,021 --> 00:42:25,701
Wydawa�a si� dziwnie przekonana,
510
00:42:25,701 --> 00:42:28,221
�e nie pojecha�a� zobaczy�
przyjaci�ki, jak mi powiedzia�a�,
511
00:42:28,221 --> 00:42:31,221
ale �e si� wymkn�a� wzi�� �lub.
Powiedzia�am, �e to nie mo�e by� prawda,
512
00:42:31,701 --> 00:42:34,701
bo po prostu by� mi powiedzia�a.
513
00:42:37,301 --> 00:42:39,901
Ona m�wi�a prawd�? Mm...
Jak Jenny -
514
00:42:39,901 --> 00:42:42,301
Nie, przykro mi, pani Barden.
515
00:42:42,301 --> 00:42:45,301
Chcieli�my wzi�� �lub
po cichu, bez hoo-HAA.
516
00:42:47,421 --> 00:42:50,421
C�, nie nalega�abym
na �adne "hoo-HAA", to...
517
00:42:52,021 --> 00:42:53,901
Czy to znaczy, �e nas opuszczasz?
- O nie.
518
00:42:53,901 --> 00:42:56,301
Plan by� taki, �eby�my zamieszkali
w domu matki Spencera,
519
00:42:56,301 --> 00:42:58,501
ale b�d� przychodzi� i pracowa�
tak samo, jak dot�d.
520
00:42:58,501 --> 00:43:00,621
Czy twoja matka wie, co zrobi�e�?
521
00:43:00,621 --> 00:43:03,501
I co zamierzasz robi�?
522
00:43:03,501 --> 00:43:05,301
Powiedzieli�my jej pierwszej rano,
523
00:43:05,301 --> 00:43:08,301
a pani chcieli�my, jak tylko wr�cili�my.
- Nie wiem, co powiedzie�.
524
00:43:08,621 --> 00:43:11,621
Z wyj�tkiem...
525
00:43:13,621 --> 00:43:16,621
Naprawd� s�dzili�cie, �e uciekniecie
zupe�nie bez szwanku?
526
00:44:11,221 --> 00:44:14,221
Bob Simms. Rany nogi.
Dobrze. ��ko sze��.
527
00:44:26,421 --> 00:44:28,421
Z detektywem sier�antem Reynoldsem, prosz�.
528
00:44:28,421 --> 00:44:31,421
Albert!
529
00:44:33,221 --> 00:44:36,221
Czy mog� zostawi� wiadomo��?
530
00:44:36,221 --> 00:44:39,221
Prosz� przekaza�, �e rozwa�y�am
jego propozycj�...
531
00:44:41,501 --> 00:44:44,501
..i odpowied� brzmi tak..
532
00:45:24,101 --> 00:45:27,101
Pan Barden!
533
00:45:28,421 --> 00:45:30,421
Co si� dzieje?
Zabierzcie st�d pani� Barden.
534
00:45:30,421 --> 00:45:32,701
Zabierz pani� Barden!
535
00:45:32,701 --> 00:45:34,621
Co do cholery...?
To jest samoch�d Petera!
536
00:45:34,621 --> 00:45:37,621
Frances, wr��...
537
00:45:43,621 --> 00:45:45,621
W NAST�PNYM ODCINKU:
538
00:45:45,621 --> 00:45:48,621
Charlotte Bowers rozwodzi si�
z podpu�kownikiem Richardem Bowersem.
539
00:45:48,701 --> 00:45:51,101
Nie pozwalasz, by plotki
za bardzo ci� dotkn�y, co?
540
00:45:51,101 --> 00:45:52,821
Spodziewa��m si� czego�,
co sugerowa�oby
541
00:45:52,821 --> 00:45:55,021
dlaczego nale�y si� 20%
udzia�u w dzia�alno�ci.
542
00:45:55,021 --> 00:45:57,501
Dr Campbell, ten zabieg nie
b�dzie po prostu tylko m�cz�cy.
543
00:45:57,501 --> 00:46:00,501
Will? Po�lizgn��em sie.
- Wzywam karetk�.
544
00:46:01,021 --> 00:46:03,821
By�a� zobaczy� swojego m�a?
- Jest do�� powa�nie ranny.
545
00:46:04,301 --> 00:46:06,621
Ostatnia osoba, kt�r�
spodziewa�am si� zobaczy�.
546
00:46:06,622 --> 00:46:07,622
T�umaczenie: Nessalina
46104
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.