Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:03:25,234 --> 00:03:27,778
Przyszliśmy wypłacić pieniądze.
2
00:03:31,281 --> 00:03:33,700
Święty Mikołaj chce wiedzieć,
3
00:03:33,784 --> 00:03:37,037
kto odpowiada
za wygórowane opłaty księgowe?
4
00:03:37,120 --> 00:03:38,413
Pieniądze do torby.
5
00:03:39,039 --> 00:03:43,710
Przyjaciele,
bank to skorumpowana instytucja.
6
00:03:43,793 --> 00:03:47,171
Dobra dziewczynka. Mikołaj cię zapamięta.
7
00:03:48,089 --> 00:03:52,551
Tutaj oddajecie cześć pieniądzom.
Bankierów tylko one obchodzą.
8
00:03:52,635 --> 00:03:58,307
Chcecie ich zranić? Więc posłuchajcie.
Zabierzcie im to, na czym im zależy.
9
00:03:58,390 --> 00:04:02,895
Zbliża się Wigilia.
Życzę wam Wesołych Świąt.
10
00:04:03,520 --> 00:04:07,816
Prezentem będzie wyzwolenie
11
00:04:07,899 --> 00:04:14,197
i zniszczenie cywilizacji
jak trzęsienie ziemi w Księdze Objawienia.
12
00:04:14,530 --> 00:04:15,740
Wstawać.
13
00:04:16,449 --> 00:04:19,243
Ruchy! Szybciej. Idziemy!
14
00:04:19,327 --> 00:04:21,454
Ruszajcie się!
15
00:04:25,708 --> 00:04:28,919
Przypomina pani moją matkę. Lubiłem ją.
16
00:04:31,129 --> 00:04:35,759
Nigdy jej nie wybaczyłem,
że wydała mnie na ten koszmarny świat.
17
00:04:37,928 --> 00:04:40,638
Ponieważ byliście bardzo grzeczni,
18
00:04:41,306 --> 00:04:45,018
możecie rozpakować jeden prezent.
Wesołych świąt.
19
00:05:21,510 --> 00:05:24,388
Samozwańczy stróże prawa.
20
00:05:25,431 --> 00:05:29,017
Za długo uciskacie lud tego kraju.
21
00:05:37,817 --> 00:05:42,322
Pora poznać prawdziwe znaczenie świąt.
22
00:05:55,709 --> 00:05:57,211
Zabić ich.
23
00:05:59,713 --> 00:06:03,633
DETEKTYW KNIGHT: ODKUPIENIE
24
00:06:25,362 --> 00:06:28,949
Naszym głównym zadaniem
jest rozpoznanie sprawców.
25
00:06:30,408 --> 00:06:33,995
Jesteśmy do dyspozycji FBI i burmistrza.
26
00:06:35,330 --> 00:06:36,289
Zrozumiano?
27
00:06:42,920 --> 00:06:44,380
To był cios.
28
00:06:46,173 --> 00:06:47,675
Przegraliśmy.
29
00:06:49,134 --> 00:06:53,430
Ale dopóki się nie ugniemy
i będziemy pamiętać, o co walczymy,
30
00:06:53,514 --> 00:06:55,265
w końcu wygramy.
31
00:06:58,060 --> 00:07:01,605
Przyjdą z nożami, wyciągniemy broń.
32
00:07:01,688 --> 00:07:06,234
Przyjdą z bronią, przysięgam,
załatwię pieprzony czołg.
33
00:07:08,736 --> 00:07:11,364
Sprawcy muszą stanąć przed sądem.
34
00:07:13,032 --> 00:07:14,492
Czy to jasne?
35
00:07:18,162 --> 00:07:19,580
Do roboty.
36
00:07:30,632 --> 00:07:33,051
James Edward Knight.
37
00:07:33,676 --> 00:07:35,345
Były policjant,
38
00:07:36,012 --> 00:07:38,306
mąż i żołnierz.
39
00:07:39,098 --> 00:07:43,102
Co za przeszłość. Doceniam to.
40
00:07:44,520 --> 00:07:45,396
Poczta.
41
00:07:45,479 --> 00:07:49,441
Misja w Afganistanie.
Służba w Newark i Los Angeles.
42
00:07:49,525 --> 00:07:52,611
Mnóstwo aresztowań i nagan.
43
00:07:54,112 --> 00:07:58,533
Czekając na proces
w moim przytulnym areszcie
44
00:08:01,828 --> 00:08:05,081
nie może pan liczyć
na specjalne traktowanie.
45
00:08:05,164 --> 00:08:09,293
Noce spędzać będzie pan sam, ale w dzień
będziemy pana wypuszczać do reszty.
46
00:08:09,377 --> 00:08:14,548
Żadnych kłótni.
Żadnego hazardu. Żadnych bójek.
47
00:08:15,174 --> 00:08:19,219
Oczekuję, że będzie się
pan codziennie spowiadał.
48
00:08:19,803 --> 00:08:22,556
Wszyscy jesteśmy bożymi dziećmi.
49
00:08:22,639 --> 00:08:25,934
Ale tutaj rządzę ja.
50
00:08:27,435 --> 00:08:28,979
Witam w domu.
51
00:08:30,230 --> 00:08:32,315
Będzie pan tu pasował.
52
00:08:34,859 --> 00:08:36,152
Poczta.
53
00:08:54,920 --> 00:08:56,212
Prokurator.
54
00:08:57,047 --> 00:08:59,924
Panie Rhodes,
w imieniu biura obrony publicznej
55
00:09:00,008 --> 00:09:02,510
prosimy o rozpatrzenie wyroku...
56
00:09:05,680 --> 00:09:08,057
35 lat pozbawienia wolności.
57
00:09:54,184 --> 00:09:57,729
Bóg obdarzył nas towarzystwem Jaydena.
58
00:09:58,188 --> 00:10:03,067
Ale teraz musi wyjść na wolność.
Możemy ci pogratulować?
59
00:10:04,527 --> 00:10:05,778
Wstań.
60
00:10:07,071 --> 00:10:08,614
Dzięki, chłopaki.
61
00:10:12,117 --> 00:10:14,953
Stałeś się prawdziwym mężczyzną.
62
00:10:45,524 --> 00:10:49,444
Mówi Casey Rhodes
z departamentu nieobecnych ojców.
63
00:10:51,488 --> 00:10:52,781
Kochanie...
64
00:10:52,864 --> 00:10:56,743
Przepraszam. Chciałem być zabawny.
65
00:10:58,369 --> 00:11:03,499
Poczekaj. Daj Clarę do telefonu.
66
00:11:04,375 --> 00:11:06,627
Chcę z nią porozmawiać.
67
00:11:09,463 --> 00:11:12,424
Mam tylko dwie minuty. Proszę.
68
00:11:29,107 --> 00:11:30,608
W końcu.
69
00:11:39,616 --> 00:11:40,576
Dobra.
70
00:11:46,081 --> 00:11:48,583
Zaczynamy od 99.
71
00:11:52,086 --> 00:11:54,464
Detektywie, twoja kolej.
72
00:11:57,425 --> 00:11:59,594
Podbijam o jeden.
73
00:12:00,761 --> 00:12:03,722
Niech się dzieje wola nieba.
74
00:12:06,558 --> 00:12:09,144
Oto duch święty. Co tam, ojcze?
75
00:12:09,228 --> 00:12:11,605
Dobrze powiedziane. Mogę dołączyć?
76
00:12:12,147 --> 00:12:13,732
Spieprzaj.
77
00:12:21,281 --> 00:12:23,157
Zgrywacie twardzieli.
78
00:12:23,574 --> 00:12:26,244
Wiecie do czego trzeba mieć jaja?
79
00:12:26,327 --> 00:12:27,787
Do zmiany.
80
00:12:28,746 --> 00:12:31,832
Zmiana wymaga poświęceń.
81
00:12:34,710 --> 00:12:38,672
Musicie się uwolnić tutaj
zanim odzyskacie wolność.
82
00:12:38,755 --> 00:12:41,258
Powiedział święty.
83
00:12:41,633 --> 00:12:45,220
Jestem religijny, niczego nie narzucam.
84
00:12:46,096 --> 00:12:47,347
Oferuję wolność.
85
00:12:52,268 --> 00:12:53,770
Bracie Rhodes,
86
00:12:55,188 --> 00:12:58,524
co byś zrobił, żeby wrócić do rodziny?
87
00:13:03,529 --> 00:13:05,239
Wszystko.
88
00:13:07,366 --> 00:13:08,951
Zrobiłbym wszystko.
89
00:13:28,094 --> 00:13:29,720
Jesteś narkomanem.
90
00:13:42,482 --> 00:13:43,650
Tatusiu!
91
00:13:57,121 --> 00:13:59,123
Jesteś w piekle, bracie.
92
00:14:03,127 --> 00:14:04,753
Też tam byłem.
93
00:14:05,671 --> 00:14:08,924
Wpakowali mnie do celi i wyrzucili klucz.
94
00:14:12,260 --> 00:14:13,720
Ten ból.
95
00:14:15,930 --> 00:14:17,557
Ta wściekłość.
96
00:14:19,809 --> 00:14:21,436
Nie zmarnuj ich.
97
00:14:24,647 --> 00:14:26,774
Niech cię oczyszczą.
98
00:14:29,151 --> 00:14:31,945
Niech będą twoją gwiazdą przewodnią.
99
00:14:33,197 --> 00:14:34,907
Pomyśl o rodzinie.
100
00:14:35,324 --> 00:14:37,993
O tym, jak ich uszczęśliwisz.
101
00:14:38,827 --> 00:14:43,540
Obiecuję, że powstaniesz
jak feniks z popiołów.
102
00:14:44,499 --> 00:14:46,709
Wspanialszy niż kiedykolwiek.
103
00:14:48,294 --> 00:14:50,421
Wierzę w ciebie, Casey.
104
00:15:07,354 --> 00:15:09,272
Wierzysz w siebie?
105
00:15:54,857 --> 00:15:58,610
Samozwańcza grupa
"Prawdziwych świętych Bożego Narodzenia"
106
00:15:58,694 --> 00:16:02,531
przyznała się do serii
zamachów bombowych w Nowym Jorku.
107
00:16:26,804 --> 00:16:28,180
Nadchodzi wyzwolenie.
108
00:16:29,640 --> 00:16:30,849
Na ziemię.
109
00:16:31,391 --> 00:16:34,436
Pomódlcie się do ulubionego boga.
110
00:16:35,186 --> 00:16:37,439
Będziecie sławni.
111
00:16:37,939 --> 00:16:41,442
To prezent dla was.
Cholernie Wesołych Świat.
112
00:16:42,151 --> 00:16:46,697
Wyzwolenie jest w zasięgu ręki
i bierzecie w nim udział.
113
00:16:52,453 --> 00:16:56,790
Wstawać. Do skarbca z nimi.
Rozwalcie kamery.
114
00:17:00,836 --> 00:17:02,295
Dalej!
115
00:17:08,635 --> 00:17:10,261
Niczego nie narzucam.
116
00:17:10,678 --> 00:17:11,888
Oferuję wolność.
117
00:17:16,350 --> 00:17:17,601
Wstań.
118
00:17:18,853 --> 00:17:20,062
Dzięki, chłopaki.
119
00:17:22,690 --> 00:17:24,900
Bracie, potrzebuję lekarza.
120
00:17:26,735 --> 00:17:28,362
Przejrzałem na oczy.
121
00:17:30,489 --> 00:17:33,825
Do środka. Ruchy! Do skarbca!
122
00:17:37,370 --> 00:17:41,082
Wszystko dzięki
twojemu heroizmowi i lojalności.
123
00:17:43,209 --> 00:17:45,252
Ale nie możesz mnie spowalniać.
124
00:17:46,504 --> 00:17:49,089
Co z wszystkimi za jednego?
125
00:17:50,758 --> 00:17:52,593
Zostawili nas samych.
126
00:18:29,419 --> 00:18:31,338
Potrzebuję więcej ludzi.
127
00:18:57,362 --> 00:19:01,699
Poczułaś ducha świąt i wycofasz zarzuty
przeciwko mojemu partnerowi?
128
00:19:01,783 --> 00:19:03,201
Bez przesady.
129
00:19:03,284 --> 00:19:05,036
Zrobił co trzeba.
130
00:19:05,954 --> 00:19:10,374
Pisałem do niego, dzwoniłem.
Nie chce ze mną rozmawiać.
131
00:19:10,458 --> 00:19:13,335
Nie mogę mu powiedzieć,
132
00:19:14,211 --> 00:19:17,923
że zrobił to, co powinien zrobić
każdy partner, ochronił mnie.
133
00:19:18,007 --> 00:19:22,719
Zignorował procedury.
Nie dotrzymał przysięgi.
134
00:19:22,803 --> 00:19:25,889
Dla Knighta to był kawał dobrej roboty.
135
00:19:28,099 --> 00:19:32,729
- Słyszałeś o zamachach?
- To też na niego zrzucisz?
136
00:19:33,313 --> 00:19:34,897
Nic o nich nie wiem.
137
00:19:35,898 --> 00:19:40,945
FBI i CIA nie mają żadnych tropów.
138
00:19:41,487 --> 00:19:46,909
Przeprowadziliśmy analizę chodu,
sprawdziliśmy każdy pocisk. I nic.
139
00:19:46,992 --> 00:19:48,660
Facet jest duchem.
140
00:19:48,744 --> 00:19:53,832
Wiesz, że Knight chętnie by
na nich zapolował.
141
00:19:54,749 --> 00:19:56,960
Poświecił wszystko dla tej pracy.
142
00:19:57,544 --> 00:20:00,797
Żona od niego odeszła.
Stracił kontakt z córką.
143
00:20:00,880 --> 00:20:02,298
I wolność.
144
00:20:03,091 --> 00:20:06,594
Jeśli złapie zamachowca, odzyska wolność.
145
00:20:07,637 --> 00:20:11,348
Nie rób z niego potwora
do łapania potworów.
146
00:20:12,224 --> 00:20:15,102
Ludzie boją się wychodzić z domów.
147
00:20:16,270 --> 00:20:20,232
Szaleniec wysadza banki w święta.
Burmistrz chce...
148
00:20:21,191 --> 00:20:23,777
- Nieważne.
- Dokończ.
149
00:20:23,860 --> 00:20:25,779
O co chodzi?
150
00:20:25,862 --> 00:20:31,117
Zapomnij co powiedziałam o burmistrzu.
Nawet nie próbuj tu przyjeżdżać.
151
00:20:52,053 --> 00:20:54,723
Ojcze, co cię sprowadza?
152
00:20:55,181 --> 00:20:57,851
- Naczelniku. Jak mija noc?
- Okropnie.
153
00:20:57,934 --> 00:21:00,436
Ale lepiej niż tobie.
154
00:21:01,312 --> 00:21:03,147
Co za spostrzegawczość.
155
00:21:04,524 --> 00:21:07,777
Nie wiem, co tu robię. To był błąd.
156
00:21:10,821 --> 00:21:11,989
Miałem sen.
157
00:21:12,948 --> 00:21:15,784
Śniłem o osadzonych.
158
00:21:15,868 --> 00:21:19,704
Przyszedłem sprawdzić,
czy wszystko jest w porządku.
159
00:21:19,788 --> 00:21:22,791
Miałeś sen? Przeczucie?
160
00:21:24,417 --> 00:21:25,960
To było jak wizja.
161
00:21:27,587 --> 00:21:29,422
O kim śniłeś?
162
00:21:30,882 --> 00:21:32,008
O wszystkich.
163
00:21:33,092 --> 00:21:35,052
- Naprawdę?
- Tak.
164
00:21:35,136 --> 00:21:37,263
To był błąd.
165
00:21:37,346 --> 00:21:40,474
Jeśli mnie zobaczą, pomyślą,
że coś jest nie tak.
166
00:21:40,557 --> 00:21:44,645
- Narobią kłopotów. Nie chcę tego.
- Racja.
167
00:21:45,938 --> 00:21:47,356
Chwila.
168
00:21:48,106 --> 00:21:49,441
Centrum dowodzenia.
169
00:21:49,524 --> 00:21:52,152
Mógłbym sprawdzić monitoring.
Nie zobaczą mnie.
170
00:21:52,235 --> 00:21:55,280
To by mnie uspokoiło.
Poczułbym się lepiej.
171
00:21:55,363 --> 00:21:56,739
Nie.
172
00:21:58,449 --> 00:21:59,784
Ma pan rację.
173
00:22:03,621 --> 00:22:04,872
Ojcze.
174
00:22:05,581 --> 00:22:09,543
Są święta. Rzućmy okiem.
175
00:22:10,544 --> 00:22:11,879
W porządku.
176
00:22:13,046 --> 00:22:14,506
Zobaczmy.
177
00:22:14,590 --> 00:22:17,676
- Jest pan dobrym człowiekiem.
- Wiem.
178
00:22:26,017 --> 00:22:28,311
Wszyscy zwarci i gotowi.
179
00:22:28,394 --> 00:22:29,812
Nic dziwnego.
180
00:22:30,521 --> 00:22:34,316
Mamy tu większy porządek
niż na statku Lorda Nelsona.
181
00:22:35,860 --> 00:22:39,029
Ojcze, co widziałeś w wizji?
182
00:22:41,406 --> 00:22:44,493
Widziałem twoją śmierć.
183
00:22:59,840 --> 00:23:01,759
Mogę prosić o uwagę, bracia.
184
00:23:02,843 --> 00:23:05,554
Przynoszę dobrą nowinę.
185
00:23:15,689 --> 00:23:19,609
Dziś nadszedł dzień wyzwolenia.
186
00:23:21,903 --> 00:23:23,696
Przygotujcie się.
187
00:23:31,162 --> 00:23:32,788
Do dzieła.
188
00:24:28,758 --> 00:24:31,468
Gdzie jesteś, bracie Rhodes'ie?
189
00:24:39,726 --> 00:24:41,603
- W porządku?
- Tak.
190
00:25:01,914 --> 00:25:04,583
Tak oto narodził się zbawca
191
00:25:06,168 --> 00:25:08,920
poprzez śmierć grzeszników.
192
00:25:09,546 --> 00:25:11,715
Wolność to dar.
193
00:25:12,048 --> 00:25:14,342
Uwięziliście własnych braci.
194
00:25:15,093 --> 00:25:18,846
Żaden inny gatunek tego nie robi.
195
00:25:19,764 --> 00:25:24,602
Dziś oddaję ten dar moim braciom.
196
00:25:25,102 --> 00:25:26,979
Wolność to prawo człowieka.
197
00:25:27,646 --> 00:25:29,940
Odzyskamy ją.
198
00:25:31,025 --> 00:25:33,694
Wesołych świąt, skurwysyny.
199
00:25:53,379 --> 00:25:57,383
Wiemy o pięciu ofiarach śmiertelnych
i 43 rannych strażnikach
200
00:25:57,466 --> 00:26:00,761
w nowojorskim więzieniu
o zaostrzonym rygorze Riker's.
201
00:26:00,844 --> 00:26:04,306
Policja udostępniła zdjęcie
jednego z podejrzanych.
202
00:26:04,389 --> 00:26:08,435
To Ricki Conlan, były marins,
który został więziennym kapelanem.
203
00:26:08,518 --> 00:26:12,939
Jest poszukiwany w związku
ze świątecznymi zamachami.
204
00:26:15,525 --> 00:26:16,943
Zostaw nas.
205
00:26:26,243 --> 00:26:28,662
Myślałam, że uciekniesz z innymi.
206
00:26:28,996 --> 00:26:32,541
Ciężko znaleźć wygodne łóżko.
207
00:26:32,624 --> 00:26:39,756
Potrzebuję twojej opinii o Conlanie.
Powiedz mi coś, czego reszta nie wie.
208
00:26:41,633 --> 00:26:44,260
Nazywa się Richard Ricki Conlan.
209
00:26:44,886 --> 00:26:48,306
Był komandosem. Zbuntował się.
210
00:26:49,056 --> 00:26:51,517
Sprzeciwił się dowódcy
i stanął przed sądem wojennym.
211
00:26:51,600 --> 00:26:53,477
Dostał siedem lat w zaostrzonym.
212
00:26:54,103 --> 00:26:56,772
Podczas odsiadki jego syn
zginął na służbie,
213
00:26:56,855 --> 00:26:59,149
a on nie dostał przepustki na pogrzeb.
214
00:26:59,733 --> 00:27:02,235
Wtedy odkrył wiarę.
215
00:27:02,319 --> 00:27:04,279
Wyszedł 10 lat temu.
216
00:27:04,362 --> 00:27:06,990
Od tamtej pory był więziennym doradcą.
217
00:27:07,574 --> 00:27:10,743
Wszyscy twierdzą,
że to filar tej społeczności.
218
00:27:10,827 --> 00:27:12,829
Jak Fred Rogers.
219
00:27:13,162 --> 00:27:17,250
FBI podejrzewa go o 21 zabójstw
220
00:27:17,583 --> 00:27:19,669
i osiem napadów z bronią.
221
00:27:20,503 --> 00:27:25,049
Wczoraj pierwszy raz pokazał twarz,
kiedy uwolnił twojego kolegę
222
00:27:25,132 --> 00:27:27,968
Caseya Rhodesa i resztę degeneratów.
223
00:27:29,428 --> 00:27:30,971
Czemu zostałeś?
224
00:27:36,184 --> 00:27:37,852
Tracę tylko czas.
225
00:27:39,145 --> 00:27:42,899
Kiedy jest ciężko,
przypominam sobie o czymś.
226
00:27:43,399 --> 00:27:44,776
O czym?
227
00:27:45,526 --> 00:27:46,986
Każdy krwawi.
228
00:27:47,069 --> 00:27:52,658
Nie mów takich rzeczy. Jesteś podejrzany
o zabójstwo dwóch podejrzanych.
229
00:27:52,741 --> 00:27:56,787
- Zabiłem ich więcej.
- Nie powinieneś być z tego dumny.
230
00:27:56,870 --> 00:27:58,539
Zabiłem złych ludzi.
231
00:28:01,833 --> 00:28:03,251
To był dobry dzień.
232
00:28:03,335 --> 00:28:07,756
Każdy ma prawo do procesu.
Składałeś przysięgę.
233
00:28:08,715 --> 00:28:10,592
Zrobiłem to, co trzeba.
234
00:28:11,259 --> 00:28:14,512
Przyniosłeś nam hańbę.
Zostałeś mścicielem.
235
00:28:14,595 --> 00:28:16,097
Czemu nie uciekłeś?
236
00:28:21,894 --> 00:28:25,647
Jestem policjantką. Tak mnie uczono.
237
00:28:25,731 --> 00:28:29,985
Wierzę w praworządność. Ty nie.
238
00:28:30,694 --> 00:28:35,782
Jesteś tylko bandytą z odznaką,
który myślał, że może robić co chce.
239
00:28:38,493 --> 00:28:40,578
Potrzebuję twojej pomocy.
240
00:28:42,246 --> 00:28:46,042
Możesz znowu bawić się w policjanta.
241
00:28:47,877 --> 00:28:49,753
Nie lubię cię.
242
00:28:50,462 --> 00:28:52,548
I nie szanuję.
243
00:28:52,631 --> 00:28:55,634
Ale potrafisz coś, czego ja nie umiem.
244
00:28:56,426 --> 00:29:00,555
W innym życiu Conlan byłby tobą.
245
00:29:01,932 --> 00:29:05,268
Jest przekonany, że wszystko mu wolno.
246
00:29:07,937 --> 00:29:12,692
Zatrzymaj Conlana,
a prokurator wycofa zarzuty.
247
00:29:13,776 --> 00:29:15,152
Czemu ja?
248
00:29:15,820 --> 00:29:20,157
Mogłeś uciec z resztą,
ale tego nie zrobiłeś.
249
00:29:21,909 --> 00:29:23,076
Dobrze wybrałeś.
250
00:29:24,912 --> 00:29:28,748
Nie jesteś lepszy od ludzi,
których zabiłeś lub zapuszkowałeś.
251
00:29:28,832 --> 00:29:34,295
Ale jest w tobie dobro.
I jesteś bardziej szalony od Conlana.
252
00:29:34,963 --> 00:29:36,631
Schlebiasz mi.
253
00:29:37,256 --> 00:29:38,841
Ale rozumiem.
254
00:29:38,925 --> 00:29:43,012
Nie zależy mu na bankach.
Chce zrobić przedstawienie.
255
00:29:43,095 --> 00:29:44,263
Skąd wiesz?
256
00:29:44,347 --> 00:29:46,098
Myślę jak przestępca.
257
00:29:46,807 --> 00:29:49,601
Masz jakiś trop?
258
00:29:51,562 --> 00:29:53,021
Powiedzieć ci coś?
259
00:29:53,605 --> 00:29:54,898
Jasne.
260
00:29:56,233 --> 00:29:59,194
Podczas ostatniego napadu w śródmieściu,
261
00:30:00,320 --> 00:30:04,324
pewien facet miał umówione
spotkanie z dyrektorem banku,
262
00:30:04,407 --> 00:30:07,160
- ale nie przyszedł. Wiesz kto?
- Papież?
263
00:30:07,660 --> 00:30:08,828
Blisko.
264
00:30:08,911 --> 00:30:10,913
- Vasetti.
- Burmistrz.
265
00:30:10,997 --> 00:30:12,456
Nikt inny.
266
00:30:12,790 --> 00:30:14,583
Dostał cynk.
267
00:30:16,085 --> 00:30:17,461
Właśnie.
268
00:30:41,817 --> 00:30:45,738
Powiedz, że nie podjęłam
najgorszej decyzji w życiu.
269
00:30:45,821 --> 00:30:47,489
Złapię go.
270
00:30:48,073 --> 00:30:51,868
Oddaj moją broń, a zajmę się resztą.
271
00:30:52,286 --> 00:30:55,747
Masz mi go oddać żywego.
272
00:30:55,831 --> 00:30:59,584
James Knight kontra psychopata,
który okrada banki.
273
00:31:00,293 --> 00:31:03,671
Miejmy nadzieję,
że miasto wytrzyma do świąt.
274
00:31:14,682 --> 00:31:18,227
- Wydaje się w porządku.
- Pewnie kibicuje Jetsom.
275
00:31:19,895 --> 00:31:22,814
Nie bawmy się w studenckie życie. Chodźmy.
276
00:31:24,274 --> 00:31:26,443
Jak tam impreza, bracia?
277
00:31:29,487 --> 00:31:32,323
Kiedy Conlan mówi, macie słuchać.
278
00:31:35,326 --> 00:31:37,203
Dejan szczeka jak pies.
279
00:31:37,912 --> 00:31:39,580
Ale jest lojalny.
280
00:31:47,379 --> 00:31:49,006
Bracia.
281
00:31:51,425 --> 00:31:54,135
Nadszedł czas na wyzwolenie.
282
00:31:54,469 --> 00:31:57,972
Muszę was prosić o małą przysługę.
283
00:31:58,681 --> 00:32:00,433
Zaufajcie mi.
284
00:32:01,517 --> 00:32:04,437
Razem możemy zmienić świat.
285
00:32:04,520 --> 00:32:07,398
Zaufajcie, że jeśli będziemy jednomyślni,
286
00:32:08,232 --> 00:32:13,362
biedne owieczki będą się
trząść ze strachu na nasz widok.
287
00:32:15,239 --> 00:32:22,078
W naszym kraju mamy
największą liczbę więźniów na świecie.
288
00:32:22,746 --> 00:32:29,252
74 procent osadzonych
nie popełniła przestępstwa.
289
00:32:30,003 --> 00:32:34,757
Siedzą w areszcie,
bo nie stać ich na kaucję.
290
00:32:35,424 --> 00:32:39,303
Nie stać ich na kredyty i czynsz.
291
00:32:39,386 --> 00:32:43,557
Ich bracia w willach się z nich śmieją.
292
00:32:45,350 --> 00:32:49,771
Na myśl o prześladowaniu biednych
krew się we mnie gotuje.
293
00:32:51,856 --> 00:32:53,733
Walczyłem za ten kraj.
294
00:32:55,401 --> 00:33:00,406
Przelewałem krew w krajach,
których nie potraficie znaleźć na mapie.
295
00:33:01,908 --> 00:33:05,911
Kazali mi zabijać ludzi,
którzy na to nie zasługiwali.
296
00:33:05,995 --> 00:33:09,373
Kiedy się sprzeciwiłem,
zamknęli mnie w celi.
297
00:33:10,999 --> 00:33:12,417
Naprawdę.
298
00:33:14,294 --> 00:33:16,838
Kiedy mój syn zginął w walce,
299
00:33:24,679 --> 00:33:28,099
nie mogłem przyjść na jego pogrzeb.
300
00:33:29,851 --> 00:33:31,936
Przyznajcie, że to okrutne.
301
00:33:33,020 --> 00:33:34,855
To tortury.
302
00:33:37,733 --> 00:33:44,031
Cywilizacja jest skorumpowana do cna.
303
00:33:45,615 --> 00:33:48,493
Musimy ją zniszczyć.
304
00:33:48,577 --> 00:33:54,916
Zgładzimy ich rozdęte ego
i zbudujemy kraj od zera.
305
00:33:58,544 --> 00:34:00,671
Spójrzcie na święta.
306
00:34:00,755 --> 00:34:02,965
Boże narodzenie.
307
00:34:03,466 --> 00:34:08,554
Zbezcześcili je.
Zrobili z niego konsumpcyjną papkę.
308
00:34:08,637 --> 00:34:11,056
Musimy przywrócić święta.
309
00:34:12,015 --> 00:34:15,435
Odzyskamy co nasze.
Nie można bezcześcić tego świętego dnia.
310
00:34:15,519 --> 00:34:18,521
My go zmienimy.
311
00:34:19,022 --> 00:34:20,648
To wojna.
312
00:34:21,232 --> 00:34:23,109
Nie bierzemy jeńców.
313
00:34:24,777 --> 00:34:27,029
Kiedy ludzie pomyślą o świętach,
314
00:34:28,823 --> 00:34:31,784
będą mieli nasz obraz przed oczami.
315
00:34:33,119 --> 00:34:37,790
Jeśli nie chcecie
brać udziału w wyzwoleniu,
316
00:34:40,500 --> 00:34:41,543
możecie wyjść.
317
00:34:51,177 --> 00:34:55,181
Bez urazy, ale wychodzę.
318
00:34:55,264 --> 00:34:56,557
Tchórz.
319
00:34:56,641 --> 00:35:01,395
Nie. Wcale nie.
Ten człowiek chce być wolny.
320
00:35:02,062 --> 00:35:04,315
Oddaliśmy mu wolność.
321
00:35:05,441 --> 00:35:08,277
Upewnij się, że trafi do wyjścia.
322
00:35:15,784 --> 00:35:17,410
Bawcie się, bracia.
323
00:35:18,870 --> 00:35:21,247
Jutro wielki dzień.
324
00:35:25,668 --> 00:35:27,086
Bracie Rhodes.
325
00:35:28,212 --> 00:35:29,672
Nic nie pijesz.
326
00:35:30,589 --> 00:35:34,093
Nie. Nie mam ochoty.
327
00:35:35,469 --> 00:35:36,804
Nie kłam.
328
00:35:38,639 --> 00:35:41,933
Nie kłam i nie nikogo nie kryj.
329
00:35:46,771 --> 00:35:48,773
Ojcze.
330
00:35:50,275 --> 00:35:52,527
- Chcę...
- Nie.
331
00:35:52,610 --> 00:35:54,779
Nie wiesz, co chciałem powiedzieć.
332
00:35:54,862 --> 00:35:59,116
Chciałeś powiedzieć rodzinie,
że żyjesz. Nic z tego.
333
00:36:00,868 --> 00:36:02,661
A jeśli ci coś dam?
334
00:36:09,543 --> 00:36:13,421
Zrozumiałeś, że możesz pokonać nałóg.
335
00:36:14,255 --> 00:36:15,840
Dobrze.
336
00:36:17,592 --> 00:36:18,968
Pośpiesz się.
337
00:36:28,102 --> 00:36:29,770
Niezła przemowa.
338
00:36:30,980 --> 00:36:34,483
Świetnie się bawiłaś na huśtawkach.
339
00:36:37,569 --> 00:36:41,364
Przestańcie nas śledzić.
Nie wiem, gdzie jest Casey.
340
00:36:43,283 --> 00:36:46,369
- Przepraszam.
- Nic się nie stało.
341
00:36:47,370 --> 00:36:48,955
Wszystko w porządku?
342
00:36:53,376 --> 00:36:55,419
Miałam koszmar.
343
00:36:57,213 --> 00:37:02,217
Tata nie mógł wrócić do domu, bo tonął.
Próbowałam go uratować,
344
00:37:02,301 --> 00:37:04,136
ale nie mogłam.
345
00:37:05,053 --> 00:37:06,722
Tak mi przykro.
346
00:37:07,139 --> 00:37:09,266
Mogę zadzwonić do taty?
347
00:37:09,349 --> 00:37:13,770
Nie dzisiaj.
Nie możesz płakać za tatą, jasne?
348
00:37:13,853 --> 00:37:15,021
Dobrze.
349
00:37:15,104 --> 00:37:17,690
Mama musi odebrać. Idź się pobawić.
350
00:37:25,114 --> 00:37:27,575
Tu departament nieobecnych ojców.
351
00:37:29,535 --> 00:37:31,161
Cześć mamo.
352
00:37:31,620 --> 00:37:33,372
Co ty wyprawiasz?
353
00:37:33,747 --> 00:37:37,125
- Jak się trzymasz?
- Nie najlepiej.
354
00:37:38,835 --> 00:37:39,669
Jak Clara?
355
00:37:41,588 --> 00:37:42,922
Jest zdziwiona.
356
00:37:43,381 --> 00:37:48,678
Ciągle pyta gdzie jest tata
i czemu nie może oglądać telewizji.
357
00:37:50,096 --> 00:37:54,058
Nie mów, że uciekłeś z więzienia.
358
00:37:58,270 --> 00:38:00,439
Dałem się porwać chwili.
359
00:38:00,522 --> 00:38:06,153
Nie wiem, co się stało.
Nie mogłem tam wytrzymać.
360
00:38:06,236 --> 00:38:08,113
Czemu to zrobiłeś?
361
00:38:08,530 --> 00:38:10,573
Póki co jeszcze żyję.
362
00:38:11,157 --> 00:38:15,953
Mówią, że człowiek, który was wyciągnął
jest odpowiedzialny za zamachy.
363
00:38:16,037 --> 00:38:19,498
Wolałabym, żebyś tam został i żył niż...
364
00:38:19,582 --> 00:38:20,791
Niż co?
365
00:38:21,917 --> 00:38:25,462
Wyszedł i zginął?
Życie w więzieniu to piekło.
366
00:38:27,339 --> 00:38:31,134
Nie myślisz zanim coś zrobisz.
Jesteś bezmyślny.
367
00:38:31,218 --> 00:38:33,178
- Wszystko naprawię.
- Wcale nie.
368
00:38:33,261 --> 00:38:36,973
Nie możesz tego naprawić.
Brzmisz jak narkoman.
369
00:38:37,057 --> 00:38:38,767
Jestem z Conlanem.
370
00:38:40,143 --> 00:38:42,186
Pójdę na ugodę.
371
00:38:42,270 --> 00:38:44,355
Przekaż im wiadomość.
372
00:38:46,440 --> 00:38:48,651
Wyślę ci adres.
373
00:38:51,278 --> 00:38:53,405
Nie spisuj mnie na straty.
374
00:38:54,531 --> 00:38:55,783
Kocham cię.
375
00:38:58,285 --> 00:38:59,578
Udowodnij.
376
00:39:25,102 --> 00:39:26,728
Casey Rhodes.
377
00:39:29,439 --> 00:39:32,567
Mieliśmy co do ciebie wielkie nadzieje.
378
00:39:38,531 --> 00:39:39,699
Co?
379
00:39:40,616 --> 00:39:42,034
Połącz ją.
380
00:39:43,995 --> 00:39:46,622
Co mogę dla pani zrobić?
381
00:39:46,706 --> 00:39:49,917
Rozmawiałam z Caseyem. Jest z zamachowcem.
382
00:39:50,000 --> 00:39:52,461
- Kiedy to było?
- Przed chwilą.
383
00:39:52,544 --> 00:39:53,670
Dał pani adres?
384
00:39:53,754 --> 00:39:57,633
Proszę dać słowo, że wycofacie
przeciwko niemu zarzuty.
385
00:39:57,716 --> 00:40:03,138
Jestem pewna, że burmistrz i prokurator
zgodzą się pójść na ugodę.
386
00:40:03,221 --> 00:40:05,849
Jeśli dostanę to na piśmie, prześlę adres.
387
00:40:53,310 --> 00:40:54,853
Nie chcę wracać.
388
00:41:14,038 --> 00:41:15,748
To jego kryjówka.
389
00:41:15,831 --> 00:41:19,376
Wyszedł 20 minut temu. Dostał cynk.
390
00:41:19,460 --> 00:41:23,505
Naraziłam dla ciebie karierę.
Miałeś go złapać.
391
00:41:23,964 --> 00:41:27,384
Tutaj się przygotowywali, płacili gotówką.
392
00:41:27,759 --> 00:41:33,223
Właściciel o niczym nie wiedział.
Nie wiedzą, gdzie jest Conlan.
393
00:41:33,306 --> 00:41:35,808
Jest zawsze krok przed nami.
394
00:41:35,892 --> 00:41:39,020
- Federalni coś wiedzą?
- Nic a nic.
395
00:41:39,103 --> 00:41:42,398
Został nam jeszcze jeden świadek.
396
00:41:45,192 --> 00:41:49,863
- Nie mieszajmy do tego burmistrza.
- Mieliśmy spróbować wszystkiego.
397
00:41:49,947 --> 00:41:51,490
Musimy z nim pogadać.
398
00:41:56,203 --> 00:41:59,414
Spotkam się z nim.
399
00:41:59,497 --> 00:42:01,124
Jest pani dobrym gliną.
400
00:42:02,500 --> 00:42:03,835
Wiem.
401
00:42:37,950 --> 00:42:40,286
Mój syn też gra na wiolonczeli.
402
00:42:40,703 --> 00:42:42,454
Niezły jesteś.
403
00:42:43,497 --> 00:42:45,541
Nie przestawaj.
404
00:42:46,583 --> 00:42:49,711
Sam spróbuj grać przez cztery godziny.
405
00:42:49,795 --> 00:42:52,547
- Nie, dzięki.
- Właśnie.
406
00:42:53,507 --> 00:42:54,758
Jesteś gliną?
407
00:42:56,593 --> 00:42:57,844
A co?
408
00:42:58,678 --> 00:43:00,179
Walić psy!
409
00:43:05,268 --> 00:43:06,477
Urocze.
410
00:43:40,217 --> 00:43:43,011
Porozmawiamy o tym, gdzie wczoraj byłeś.
411
00:43:43,595 --> 00:43:45,472
To ważne.
412
00:43:55,023 --> 00:43:56,900
Witam w moim domu.
413
00:43:59,736 --> 00:44:03,781
Każdy, kto wspiera miasto,
jest moim przyjacielem.
414
00:44:06,784 --> 00:44:08,327
Kłamałem.
415
00:44:08,744 --> 00:44:12,081
Tylko tak mogłem się z panem spotkać.
416
00:44:12,164 --> 00:44:14,333
Nawet nie płacę tu podatków.
417
00:44:14,416 --> 00:44:16,585
Nie zagłosowałbym na pana.
418
00:44:16,668 --> 00:44:17,878
Ale
419
00:44:18,378 --> 00:44:20,839
mam to.
420
00:44:22,549 --> 00:44:23,758
Los Angeles.
421
00:44:23,842 --> 00:44:27,345
To nie pana teren. Marnuje pan mój czas.
422
00:44:28,054 --> 00:44:32,475
A pan pozwala szaleńcowi wysadzać banki.
Mamy o czym rozmawiać.
423
00:44:34,852 --> 00:44:39,732
Chętnie zagrałbym z panem w pokera,
bo nie umie pan kłamać.
424
00:44:40,399 --> 00:44:45,487
Czemu nie przyszedł pan
na spotkanie w dniu zamachu?
425
00:44:46,238 --> 00:44:47,614
Przez korki.
426
00:44:48,490 --> 00:44:52,202
Czego miało dotyczyć spotkanie?
Chodziło o pożyczkę?
427
00:44:53,203 --> 00:44:57,373
Chciałem usunąć skrytkę depozytową.
428
00:44:58,875 --> 00:45:01,335
Ricki Conlan pana ubiegł.
429
00:45:01,961 --> 00:45:03,421
Co w niej było?
430
00:45:04,255 --> 00:45:05,923
Nic ważnego.
431
00:45:06,006 --> 00:45:06,882
No dalej.
432
00:45:06,966 --> 00:45:09,134
Żadnych krwawych diamentów?
433
00:45:09,218 --> 00:45:13,138
Żadnych zdjęć w białej szacie
i szpiczastej czapce?
434
00:45:13,847 --> 00:45:15,140
Nie.
435
00:45:15,932 --> 00:45:18,476
Co Conlan na pana miał?
436
00:45:18,560 --> 00:45:21,688
Film, na którym posuwa pan pokojówkę?
437
00:45:23,565 --> 00:45:24,774
Arthur?
438
00:45:26,567 --> 00:45:27,652
Graj dalej.
439
00:45:28,819 --> 00:45:30,571
Miły dzieciak.
440
00:45:33,157 --> 00:45:35,826
Muszę się przygotować
do konferencji prasowej.
441
00:45:35,909 --> 00:45:38,829
Oczywiście, proszę poćwiczyć kłamanie.
442
00:45:38,912 --> 00:45:41,582
Dziękuję za pana służbę, posterunkowy.
443
00:45:41,665 --> 00:45:44,584
Jestem detektywem.
444
00:45:45,043 --> 00:45:47,462
Przykro mi, że nie mogłem pomóc.
445
00:45:47,879 --> 00:45:50,632
Niepotrzebnie. Bardzo pan pomógł.
446
00:45:51,633 --> 00:45:53,176
Pan pierwszy.
447
00:46:00,391 --> 00:46:02,476
Wie pan co?
448
00:46:02,560 --> 00:46:08,315
Jeszcze jedno. Ma pan inne skrytki?
449
00:46:09,274 --> 00:46:10,901
Po co to panu?
450
00:46:10,984 --> 00:46:14,112
Gdzie je pan przeniósł po zamachu?
451
00:46:14,196 --> 00:46:16,990
Przeniosłem je do jednego miejsca.
452
00:46:17,449 --> 00:46:19,367
Czyli gdzie?
453
00:46:20,243 --> 00:46:22,120
To potężny bank.
454
00:46:23,246 --> 00:46:25,748
Niewielu ludzi zna jego adres,
455
00:46:26,666 --> 00:46:30,878
nazywają go Fortem Knox dla najbogatszych.
456
00:46:33,380 --> 00:46:37,384
Myślę, że jeszcze się zobaczymy.
457
00:46:39,511 --> 00:46:41,513
Nie mogę się doczekać.
458
00:46:42,013 --> 00:46:43,848
Świetnie.
459
00:46:47,852 --> 00:46:51,856
Jaki ma pan rozmiar nadgarstka?
460
00:46:51,939 --> 00:46:55,610
Dam panu futerkowe kajdanki na święta.
461
00:46:59,989 --> 00:47:02,116
Miłej jazdy.
462
00:47:02,700 --> 00:47:04,034
Wal się.
463
00:47:29,308 --> 00:47:32,936
Co jest? Jak tu wszedłeś?
464
00:47:33,854 --> 00:47:36,023
Przez drzwi.
465
00:47:39,192 --> 00:47:42,195
Odejdź od mojego biurka. Powiedziałam...
466
00:47:42,279 --> 00:47:43,863
Jeździsz na wózku.
467
00:47:43,947 --> 00:47:46,366
Kula przeszła obok kręgosłupa,
468
00:47:46,449 --> 00:47:49,452
do dnia pamięci narodowej
powinienem chodzić.
469
00:47:49,535 --> 00:47:50,870
Jak tu wszedłeś?
470
00:47:51,662 --> 00:47:55,458
Jest pani detektywem.
Proszę samemu do tego dojść.
471
00:47:55,541 --> 00:47:59,753
Przyjechałeś z Los Angeles,
żeby wparować do mojego gabinetu?
472
00:47:59,837 --> 00:48:05,300
I tak się pani dowie,
wcześniej złożyłem wizytę burmistrzowi.
473
00:48:06,301 --> 00:48:11,306
Nie wiem czemu tak słaby kłamca
zaszedł tak daleko w polityce.
474
00:48:13,058 --> 00:48:17,103
Spytał mnie, czemu policjant
z Los Angeles go przesłuchiwał.
475
00:48:17,186 --> 00:48:18,855
Bo jest w to zamieszany.
476
00:48:21,566 --> 00:48:24,985
To może być największy skandal
w historii miasta.
477
00:48:25,069 --> 00:48:27,988
Wiem, że Conlan ma haka na burmistrza.
478
00:48:28,864 --> 00:48:31,867
Miejmy nadzieję, że kiedy Knight się
o tym dowie, postąpi jak trzeba.
479
00:48:31,950 --> 00:48:34,036
Jasne, Knight i procedury.
480
00:48:34,119 --> 00:48:39,207
Wydaję mi się, że używa książek
tylko do bicia ludzi.
481
00:48:41,167 --> 00:48:42,669
Znalazłeś coś?
482
00:48:42,752 --> 00:48:43,795
Nie.
483
00:48:44,212 --> 00:48:48,132
Chce zabrać światu pieniądze,
ale przebiera się za Mikołaja.
484
00:48:48,216 --> 00:48:53,554
Robi jedno, mówi drugie.
Pokazuje światu, że jest dziki.
485
00:48:54,930 --> 00:48:58,600
- Dowiedz się, kto trzyma go na smyczy.
- Tak jest.
486
00:48:59,226 --> 00:49:02,980
Pierwszy pytanie, gdzie mój partner?
487
00:49:04,272 --> 00:49:07,692
Jesteś detektywem. Samemu do tego dojdź.
488
00:49:10,111 --> 00:49:14,240
Dziękuję za przybycie.
Mówię teraz do Rickiego Conlana.
489
00:49:14,824 --> 00:49:16,993
Dopadniemy cię.
490
00:49:18,536 --> 00:49:23,415
Zwracam się do policji, w szczególności
do kapitan Hanny Shea.
491
00:49:24,291 --> 00:49:27,586
Policzę się z wami, jeśli zawiedziecie.
492
00:49:29,546 --> 00:49:32,382
Ricki Conlan to nie Robin Hood.
493
00:49:32,466 --> 00:49:33,425
Na ziemię.
494
00:49:34,718 --> 00:49:37,887
Nie podnosić głów. Jasne?
495
00:49:37,971 --> 00:49:42,725
Chcecie zobaczyć moją twarz?
Spójrz na mnie, gnoju.
496
00:49:42,809 --> 00:49:44,686
Nie ruszać się.
497
00:49:44,769 --> 00:49:47,438
Chcę dostać prezenty.
498
00:49:47,522 --> 00:49:49,857
To podły kryminalista.
499
00:49:50,191 --> 00:49:52,401
Ocalę was.
500
00:49:52,485 --> 00:49:55,863
Spójrzcie na Boga,
którego wyznajecie. Wstawać.
501
00:49:56,905 --> 00:50:00,284
To nie są święta.
502
00:50:02,577 --> 00:50:07,791
Chcecie czcić pieniądze do końca życia?
W piekle się wam nie przydadzą.
503
00:50:11,878 --> 00:50:13,421
Ruchy!
504
00:50:13,504 --> 00:50:18,259
Nie dajcie się zwieść wezwaniu do broni.
505
00:50:18,634 --> 00:50:24,348
Wymyślił je tylko po to,
żeby ukryć swoje przestępstwa.
506
00:50:25,099 --> 00:50:27,434
Rekrutuje byłych więźniów.
507
00:50:27,809 --> 00:50:33,064
Robi im pranie mózgu,
żeby do niego dołączyli.
508
00:50:35,150 --> 00:50:38,570
Każdy kto mu pomaga,
509
00:50:40,113 --> 00:50:44,867
poczuje gniew całego miasta
na własnej skórze.
510
00:50:46,619 --> 00:50:52,374
W razie pytań proszę się
zwrócić do kapitan Hanny Shea.
511
00:50:53,167 --> 00:50:55,794
Odpowie na pytania. Dziękuję.
512
00:50:57,629 --> 00:51:00,882
Sukinsyn. Chciałeś nas wydać?
513
00:51:01,633 --> 00:51:05,053
Zdradzić wielkiego człowieka,
jakim jest Conlan?
514
00:51:05,136 --> 00:51:10,141
Wszystko słyszałem.
Co jest z tobą nie tak?
515
00:51:11,100 --> 00:51:12,894
To długa lista.
516
00:51:15,438 --> 00:51:17,481
Dostałbyś to, co ja.
517
00:51:17,565 --> 00:51:21,777
Zabrał mnie z ulicy i dał sens życia.
Teraz coś znaczę.
518
00:51:23,695 --> 00:51:25,822
Rozczarowania są okropne.
519
00:51:30,577 --> 00:51:35,039
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
520
00:51:36,833 --> 00:51:40,670
- Chciałeś, żeby zastrzelili mnie jak psa.
- Nie.
521
00:51:40,753 --> 00:51:45,758
Czemu poszedłeś na układ?
Chciałeś mnie poświęcić.
522
00:51:45,841 --> 00:51:47,468
Nie chciałem...
523
00:51:47,551 --> 00:51:48,969
Nie kłam.
524
00:51:51,138 --> 00:51:53,807
Może jestem kłamcą, ale nie szaleńcem.
525
00:51:58,395 --> 00:52:02,941
W takim społeczeństwie
szaleństwo to coś pięknego.
526
00:52:05,235 --> 00:52:09,697
Zapytam raz jeszcze.
527
00:52:11,657 --> 00:52:19,039
Czy poszedłeś na układ
z pieprzoną policją?
528
00:52:20,707 --> 00:52:26,004
Liczę, że powiesz prawdę.
529
00:52:26,338 --> 00:52:29,674
Zabij mnie i miejmy to z głowy.
530
00:52:29,758 --> 00:52:32,218
Nie. Nie rozumiesz.
531
00:52:32,886 --> 00:52:34,887
To nie twoja wina.
532
00:52:35,888 --> 00:52:37,181
Nie.
533
00:52:37,265 --> 00:52:40,142
To wielki spisek kłamców.
534
00:52:40,226 --> 00:52:42,978
Wykorzystali cię tak samo jak mnie.
535
00:52:43,062 --> 00:52:44,438
Nie widzisz tego?
536
00:52:44,522 --> 00:52:51,570
Odwrócili naszą uwagę rozmachem
i złotem, widowiskami i przedstawieniami.
537
00:52:52,654 --> 00:52:54,489
Świetna robota.
538
00:52:54,990 --> 00:52:57,158
Przysłużyłeś się krajowi.
539
00:52:58,410 --> 00:53:01,037
Patriotyzm to nie fobia? To szowinizm.
540
00:53:01,121 --> 00:53:05,416
Napełnili nim nasze umysły. Dali ci piłkę.
541
00:53:06,209 --> 00:53:11,505
Kazali z nią biegać po boisku.
Mnie dali karabin. I nauczyli zabijać.
542
00:53:11,589 --> 00:53:14,550
Wie co mówi. Naprawdę.
543
00:53:15,426 --> 00:53:16,302
Wal się.
544
00:53:17,553 --> 00:53:19,555
Nie gniewajcie się na niego.
545
00:53:21,056 --> 00:53:25,101
Jesteś zły na system, który zostawił cię
w biedzie i bez możliwości.
546
00:53:25,185 --> 00:53:28,188
Bez sensu życia. Ja to naprawię.
547
00:53:28,271 --> 00:53:32,567
Jesteśmy tacy sami.
Pochodzimy z tego samego społeczeństwa.
548
00:53:33,735 --> 00:53:37,113
Nie zrobiliśmy nic złego.
Nie jesteśmy przestępcami.
549
00:53:37,196 --> 00:53:39,782
Jesteśmy bohaterami własnych historii.
550
00:53:39,865 --> 00:53:44,203
Jasne. Teraz rozumiem. To ma sens.
551
00:53:45,454 --> 00:53:47,206
Chcę usłyszeć prawdę.
552
00:53:49,374 --> 00:53:52,169
Prawdę.
553
00:53:56,006 --> 00:53:59,843
Może zabraknąć ci szczęścia,
żeby to przeżyć.
554
00:54:01,511 --> 00:54:04,472
Zmuszę cię, żebyś zdecydował.
555
00:54:04,555 --> 00:54:07,058
Niestety, muszę ci to pokazać.
556
00:54:07,725 --> 00:54:11,896
Powinieneś to zobaczyć.
Kiedyś mi podziękujesz.
557
00:54:20,362 --> 00:54:21,613
Nie.
558
00:54:21,696 --> 00:54:23,031
Wal się.
559
00:54:24,491 --> 00:54:26,993
To ja próbowałem cię oszukać.
560
00:54:27,077 --> 00:54:31,039
Jestem gnojem. Narkomanem.
561
00:54:31,122 --> 00:54:33,499
Wypuść je.
562
00:54:33,583 --> 00:54:35,334
Wypuść je.
563
00:54:43,967 --> 00:54:44,843
Dobrze.
564
00:54:46,511 --> 00:54:48,013
Spójrz na mnie.
565
00:55:02,193 --> 00:55:04,237
Co za buta.
566
00:55:05,237 --> 00:55:08,657
Jeśli mnie zabijesz, one umrą.
567
00:55:09,408 --> 00:55:12,953
Jeśli sam się zabijesz, też umrą.
568
00:55:14,454 --> 00:55:15,872
Musisz podjąć decyzję.
569
00:55:16,456 --> 00:55:19,918
Tylko tak możesz się uwolnić.
Zainteresowany?
570
00:55:21,002 --> 00:55:24,631
Wprowadzić go. Musisz się wyzwolić.
571
00:55:25,006 --> 00:55:26,424
Szlag.
572
00:55:26,841 --> 00:55:27,925
To twój brat.
573
00:55:28,009 --> 00:55:31,053
Nie miał z tym nic wspólnego.
To moja wina.
574
00:55:31,137 --> 00:55:34,682
Tylko tak odzyskasz wolność.
Wybierzesz rodzinę czy brata?
575
00:55:34,765 --> 00:55:37,351
Dobrze wiemy, kogo wybierzesz.
576
00:55:37,434 --> 00:55:39,478
Pomyśl o tym, co ci zrobił.
577
00:55:39,812 --> 00:55:43,440
Zabrał cię do bukmachera,
którego później zabiłeś.
578
00:55:43,524 --> 00:55:48,528
Przez niego napadałeś na banki.
Nauczył cię strzelać. To jego wina.
579
00:55:48,612 --> 00:55:50,488
- Pośpiesz się.
- Zamknij się.
580
00:55:53,575 --> 00:55:56,661
Ocal rodzinę. Ktoś musi umrzeć.
581
00:55:56,744 --> 00:55:59,080
Już podjąłeś decyzję.
582
00:55:59,872 --> 00:56:01,082
No dalej.
583
00:56:03,542 --> 00:56:04,919
Zrób to.
584
00:56:05,586 --> 00:56:08,589
Przepraszam. Tak mi przykro.
585
00:56:10,174 --> 00:56:11,425
Nie.
586
00:56:17,597 --> 00:56:18,807
Szlag.
587
00:56:19,849 --> 00:56:24,812
- Wybacz, ale musiałem cię sprawdzić.
- Pieprz się. Popaprańcu.
588
00:56:25,271 --> 00:56:28,357
- Naprawdę byś mnie zabił?
- Musiałem się upewnić.
589
00:56:28,441 --> 00:56:30,276
Masz wiarę.
590
00:56:30,693 --> 00:56:34,738
Wiedziałem, że masz to w sobie.
Jestem z ciebie dumny.
591
00:56:36,031 --> 00:56:38,492
Swój chłop z ciebie.
592
00:56:40,202 --> 00:56:42,204
Co z wami jest nie tak?
593
00:56:42,287 --> 00:56:44,581
Obudziłem się rano i zrozumiałem,
594
00:56:45,207 --> 00:56:48,877
że mam wszystko,
czego pragnę, oprócz jednego.
595
00:56:50,378 --> 00:56:53,298
Czego? Rozumu?
596
00:56:56,217 --> 00:56:57,343
Ciebie.
597
00:57:04,141 --> 00:57:05,559
Szlag.
598
00:57:27,955 --> 00:57:30,124
Kiedy ostatnio spałeś?
599
00:57:30,583 --> 00:57:34,044
Zdrzemnąłem się w poczekalni.
Knight się odzywał?
600
00:57:35,421 --> 00:57:38,257
Jest w połowie drogi do Argentyny.
601
00:57:38,757 --> 00:57:40,926
On nie ucieka od walki.
602
00:57:41,343 --> 00:57:44,888
Nie lubisz go, ale możesz na nim polegać.
603
00:57:44,971 --> 00:57:46,097
Wcale nie.
604
00:57:46,181 --> 00:57:49,934
Może w to nie wierzysz, ale tak będzie.
605
00:57:50,268 --> 00:57:52,020
Jestem samotną matka.
606
00:57:52,103 --> 00:57:55,231
Rozumiem, że nie zawsze wszystko
idzie zgodnie z planem.
607
00:57:57,358 --> 00:58:02,238
Do tego szwendasz się
po moim mieście bez pozwolenia.
608
00:58:07,242 --> 00:58:08,869
Co się stało?
609
00:58:08,952 --> 00:58:10,454
Chodzi o Rhodesa.
610
00:58:10,537 --> 00:58:11,580
Co z nim?
611
00:58:12,914 --> 00:58:17,710
Uciekł z Conlanem z więzienia. Dzwoniła
jego żona. Chciała pójść na ugodę.
612
00:58:17,794 --> 00:58:20,797
Chcesz współpracować z gościem,
przez którego jeżdżę na wózku?
613
00:58:20,880 --> 00:58:23,299
Chcę ocalić miasto.
614
00:58:23,382 --> 00:58:25,343
Cel uświęca środki.
615
00:58:27,470 --> 00:58:29,096
Znalazłeś coś?
616
00:58:32,266 --> 00:58:36,895
Mówi, jakby chciał zrobić
największy skok w historii.
617
00:58:38,313 --> 00:58:41,483
Sprawdzałem potencjalne cele.
618
00:58:42,400 --> 00:58:46,696
Rekordowy skok odbył się
w Kalifornii w '97.
619
00:58:46,779 --> 00:58:49,282
Ukradli ponad 30 milionów dolarów.
620
00:58:50,283 --> 00:58:52,952
Największy skok przeprowadzono w '75.
621
00:58:53,035 --> 00:58:56,247
Ośmiu facetów napadło na tajny bank mafii.
622
00:58:56,789 --> 00:58:58,123
Tajny bank?
623
00:58:58,832 --> 00:59:02,169
Conlan jest szalony,
ale nie zadrze z mafią.
624
00:59:05,422 --> 00:59:06,840
Odpocznij.
625
00:59:08,383 --> 00:59:10,302
Knight w końcu wróci.
626
00:59:20,353 --> 00:59:22,063
O wilku mowa.
627
00:59:37,285 --> 00:59:40,163
Chcą mnie posadzić za biurkiem, uwierzysz?
628
00:59:40,246 --> 00:59:42,624
- Tak będzie lepiej.
- Słucham?
629
00:59:43,333 --> 00:59:46,544
Myślisz, że nie złapałbym
przestępcy na schodach?
630
00:59:48,921 --> 00:59:52,675
Naprawdę poczułeś ducha świąt.
Ty stary draniu.
631
00:59:55,052 --> 01:00:00,015
Dużo się zmieniło. Nie ma już zasad.
Ani kodeksów honorowych.
632
01:00:00,849 --> 01:00:02,392
To prawda.
633
01:00:03,852 --> 01:00:06,104
Conlan nie jest człowiekiem.
634
01:00:07,230 --> 01:00:10,859
Kapitan rozmawiała z burmistrzem. Ja też.
635
01:00:11,609 --> 01:00:16,864
Miał jakąś trasę na biurku.
Jakiś plan spotkań.
636
01:00:17,198 --> 01:00:21,035
Antyki Wooda Drake'a. Uwierzyłbyś?
637
01:00:21,118 --> 01:00:25,539
Facet robi zakupy, kiedy miasto
jest oblężone przez szaleńca.
638
01:00:26,874 --> 01:00:28,625
Wiesz co?
639
01:00:29,126 --> 01:00:33,797
Rhodes poszedł na ugodę z panią kapitan.
Prokurator się zgodził.
640
01:00:34,673 --> 01:00:36,466
Nastały ciężkie czasy.
641
01:00:36,550 --> 01:00:38,760
Chciałbym dorwać Rhodesa.
642
01:00:38,843 --> 01:00:42,180
Wsadzę mu gnata do tyłka
i pociągnę za spust.
643
01:00:44,849 --> 01:00:46,726
Jezu.
644
01:00:47,310 --> 01:00:49,478
Nie możesz przestać o nim myśleć.
645
01:00:50,104 --> 01:00:52,606
Wróć do Los Angeles.
646
01:00:52,690 --> 01:00:55,567
Nie mają na ciebie żadnych dowodów.
647
01:00:55,651 --> 01:00:58,320
Twoja córka za tobą tęskni. Ja też.
648
01:00:59,029 --> 01:01:03,325
Macey suszy mi głowę, że tu przyjechałem.
649
01:01:04,242 --> 01:01:09,122
Jeśli dopisze mi szczęście,
moje małżeństwo wytrzyma do sylwestra.
650
01:01:10,915 --> 01:01:12,875
Jestem jaki jestem.
651
01:01:13,668 --> 01:01:18,673
Wiesz co? Nie słuchaj mnie.
Ale Conlan nie jest zwykłym przestępcą.
652
01:01:19,840 --> 01:01:25,262
Lepiej, żeby historia z Winną się
nie powtórzyła. Po tym nie będzie odwrotu.
653
01:01:25,345 --> 01:01:28,307
- Mylisz się.
- Jestem twoim przyjacielem.
654
01:01:28,390 --> 01:01:31,977
Ratowałeś mój tyłek częściej
niż ustawa przewiduje.
655
01:01:32,060 --> 01:01:35,522
Pora, żebym spłacił dług.
656
01:01:36,439 --> 01:01:40,193
Jeśli Conlan mnie zabije, trudno.
657
01:01:41,653 --> 01:01:42,862
Knight.
658
01:01:48,242 --> 01:01:49,827
Wiesz co?
659
01:01:49,910 --> 01:01:52,121
Przez ciebie zrobiłem się ckliwy.
660
01:01:54,164 --> 01:01:55,707
Wróć do domu.
661
01:01:56,667 --> 01:02:01,379
Nie zamień się z potworem,
którego tropisz.
662
01:02:01,463 --> 01:02:03,548
To wszystko, o co proszę.
663
01:02:11,556 --> 01:02:14,267
Będę zanim się obejrzysz.
664
01:02:15,726 --> 01:02:17,395
Nie dramatyzuj.
665
01:02:18,104 --> 01:02:23,025
Dzieci zapomną, że nie było mnie
na kolacji, kiedy zobaczą prezenty.
666
01:02:33,159 --> 01:02:35,245
Jerome, jedź.
667
01:02:41,959 --> 01:02:44,462
Szlag. Conlan mówił, że mnie oszczędzi.
668
01:02:44,545 --> 01:02:47,631
- Spojrzał mi w oczy...
- Naprawdę?
669
01:02:47,715 --> 01:02:52,719
Mnie kazał pożreć bogatych.
Ciekawe, czy mówił dosłownie.
670
01:02:54,555 --> 01:02:59,059
Powiedziałem mu, gdzie banki
trzymają kosztowności.
671
01:02:59,142 --> 01:03:00,727
Mieliśmy umowę.
672
01:03:02,145 --> 01:03:04,772
Przyszedłem renegocjować warunki.
673
01:03:08,317 --> 01:03:11,153
Widziałeś mojego syna? Gdzie on jest?
674
01:03:49,189 --> 01:03:52,776
Chodź tu. Nie przegap mojej przemowy.
675
01:03:55,862 --> 01:03:58,365
Wiem, że Conlan jest szalony.
676
01:03:59,699 --> 01:04:01,826
Jak wszyscy wielcy ludzie.
677
01:04:02,410 --> 01:04:04,412
Pokazał mi prawdę.
678
01:04:05,038 --> 01:04:08,124
Każdy z nas został skrzywdzony
przez system.
679
01:04:08,666 --> 01:04:11,377
Zabrali nam nasze życie.
680
01:04:11,460 --> 01:04:14,755
Zamknęli nas za coś,
co najbogatsi robią na co dzień.
681
01:04:16,382 --> 01:04:19,468
Miasto należy do nas.
682
01:04:20,552 --> 01:04:21,553
Do nas.
683
01:04:21,637 --> 01:04:23,805
Zawsze tak było.
684
01:04:24,764 --> 01:04:28,226
Musimy sprawić,
żeby ludzie przejrzeli na oczy.
685
01:04:32,313 --> 01:04:34,065
Plan jest prosty.
686
01:04:34,565 --> 01:04:38,527
Dzięki naszemu nowemu bratu,
burmistrz nas wpuści.
687
01:04:38,945 --> 01:04:40,780
Wtedy zacznie się akcja.
688
01:04:41,155 --> 01:04:44,742
Nie bierzemy jeńców,
nikogo nie oszczędzać.
689
01:04:45,909 --> 01:04:49,121
Niektórzy z was nie wyjdą stamtąd żywi.
690
01:04:49,204 --> 01:04:53,416
Na waszych ciałach wyrośnie nasz ruch.
691
01:04:53,834 --> 01:04:58,797
Wiele lat później, kiedy będziecie
starcami na łożu śmierci,
692
01:04:58,880 --> 01:05:04,927
spojrzycie na waszych bliskich
i przypomnicie sobie tę chwilę.
693
01:05:05,887 --> 01:05:09,765
Ten dzień. Naszą chwilę chwały.
694
01:05:12,309 --> 01:05:14,603
Jestem z was dumny.
695
01:05:18,774 --> 01:05:21,359
Sam do mnie przyszedłeś.
696
01:05:21,443 --> 01:05:23,570
Mówiłeś, że ojciec cię poniża.
697
01:05:23,653 --> 01:05:27,824
Że używa cię jako podnóżka,
dzięki któremu może sięgać wyżej.
698
01:05:27,907 --> 01:05:29,284
Co teraz?
699
01:05:29,367 --> 01:05:30,868
Jesteś sam.
700
01:05:31,327 --> 01:05:33,079
Jesteś jednym z nas.
701
01:05:33,162 --> 01:05:36,040
Należysz do rodziny.
Do prawdziwej rodziny.
702
01:05:36,749 --> 01:05:38,501
Jestem z ciebie dumny.
703
01:05:38,584 --> 01:05:43,464
Dokonałeś właściwego wyboru.
Zawsze przy tobie będziemy.
704
01:05:45,090 --> 01:05:49,678
Traktujcie go tak brata.
Jest jednym z nas.
705
01:06:13,283 --> 01:06:17,412
Jesteś z nami.
Będziesz robić, co ci każemy.
706
01:06:17,871 --> 01:06:20,081
Będziesz się odzywać na rozkaz.
707
01:06:20,165 --> 01:06:22,083
Skakać na rozkaz.
708
01:06:22,167 --> 01:06:24,461
Strzelać na rozkaz.
709
01:06:25,587 --> 01:06:28,256
Ubierz się, gnoju.
710
01:07:42,326 --> 01:07:47,080
Bracie Jamesie.
Słyszałem, że na mnie polujesz.
711
01:07:49,249 --> 01:07:50,333
Co się stało?
712
01:07:50,834 --> 01:07:55,338
Czemu jeszcze mnie nie dopadłeś?
Zestarzałeś się? Jesteś zbyt wolny?
713
01:07:55,421 --> 01:07:57,089
- Były korki.
- Korki.
714
01:07:58,007 --> 01:07:59,258
Kłamca.
715
01:07:59,342 --> 01:08:01,177
Nienawidzę kłamców.
716
01:08:01,594 --> 01:08:04,889
To miasto jest pełne kłamców,
hipokrytów i złodziei.
717
01:08:04,972 --> 01:08:06,515
Co z Rhodesem?
718
01:08:07,558 --> 01:08:09,601
W końcu przejrzał na oczy.
719
01:08:09,685 --> 01:08:13,855
Zobaczył wyzwolenie. Jest jego częścią.
720
01:08:14,564 --> 01:08:18,610
Jestem pierwszą gwiazdką,
która wskazuje mu drogę.
721
01:08:18,693 --> 01:08:20,987
Leci obok niczym pegaz.
722
01:08:21,696 --> 01:08:27,201
- Wszystko czego chce...
- Chce być ze swoją rodzina.
723
01:08:28,244 --> 01:08:29,829
Jest jednym z nas.
724
01:08:30,371 --> 01:08:32,373
Jak Szaweł, który stał się Pawłem.
725
01:08:32,456 --> 01:08:36,835
Ewoluował w kogoś lepszego.
Jestem bardzo dumny.
726
01:08:36,919 --> 01:08:38,545
Głupek z niego.
727
01:08:39,588 --> 01:08:41,673
Tęsknię za tobą, James.
728
01:08:41,757 --> 01:08:43,842
Naprawdę. Za nami.
729
01:08:46,303 --> 01:08:48,471
Moglibyśmy zrobić to razem.
730
01:08:50,014 --> 01:08:51,599
Niestety,
731
01:08:52,809 --> 01:08:56,771
ale bohaterowie zostali wybici.
732
01:08:57,772 --> 01:08:59,356
Zostaliśmy tylko my.
733
01:09:01,066 --> 01:09:03,652
Myślisz, że ja tylko obrabiam
i wysadzam banki?
734
01:09:03,736 --> 01:09:07,573
To nie wszystko. Nie widzisz całej reszty.
735
01:09:09,574 --> 01:09:12,327
W święta ludzie powinni być razem.
736
01:09:12,410 --> 01:09:14,746
Chrzanić rzeczy materialne.
737
01:09:15,705 --> 01:09:18,708
Zabawki i gadżety nic nie znaczą.
738
01:09:20,460 --> 01:09:21,669
Nadzieja.
739
01:09:23,504 --> 01:09:27,258
Tylko ona się liczy. Jest niebezpieczna.
740
01:09:29,176 --> 01:09:31,011
Ostatnia prośba.
741
01:09:32,221 --> 01:09:35,015
- Dołącz do mnie.
- Masz alkohol?
742
01:09:35,098 --> 01:09:36,350
Tak.
743
01:09:36,808 --> 01:09:39,311
Burmistrz powiedział, gdzie go trzyma.
744
01:09:39,853 --> 01:09:42,814
Po dzisiejszym wieczorze
będę pił do walentynek.
745
01:09:42,897 --> 01:09:44,941
To Fort Knox dla alkoholików.
746
01:09:48,361 --> 01:09:49,779
Dołącz do mnie.
747
01:09:50,738 --> 01:09:53,449
Będziesz ostatnią zmianą
zanim zmienię świat.
748
01:09:53,991 --> 01:09:55,660
Wszystko się skończy,
749
01:09:56,077 --> 01:09:58,496
kiedy któryś z nas umrze.
750
01:09:58,913 --> 01:10:00,497
Skoro nalegasz.
751
01:10:08,713 --> 01:10:10,006
Chodźmy.
752
01:10:13,426 --> 01:10:16,763
Bracie Jamesie, zmiana wymaga poświęceń.
753
01:10:18,389 --> 01:10:21,058
Burmistrz powiedział, gdzie go trzyma.
754
01:10:21,142 --> 01:10:25,312
Jakiś plan spotkań. Antyki Wooda Drake'a.
755
01:10:33,445 --> 01:10:37,324
Zaczynajmy. Dziękuję,
że przyszliście w święta.
756
01:10:50,127 --> 01:10:52,880
To miłe, że pamiętasz mój numer.
757
01:10:52,963 --> 01:10:54,965
Wiem, gdzie uderzy.
758
01:10:55,716 --> 01:10:57,301
Antyki Wooda Drake'a.
759
01:10:57,384 --> 01:10:59,678
To bank dla najbogatszych.
760
01:10:59,762 --> 01:11:01,889
Wcześniej obrabiał banki.
761
01:11:02,306 --> 01:11:04,975
Stwarzał terror.
762
01:11:06,226 --> 01:11:09,187
Bogacze ukryli kosztowności
w jednym miejscu.
763
01:11:09,771 --> 01:11:15,318
Po co miałby obrabiać sto banków,
jeśli może obrobić jeden.
764
01:11:16,736 --> 01:11:19,113
Świetna robota.
765
01:11:19,488 --> 01:11:23,659
Powiem Shea. Nie złapiesz go sam.
766
01:11:23,742 --> 01:11:26,578
Lepiej poświęcić jedno życie.
767
01:11:26,662 --> 01:11:31,124
- Zakończę to.
- Nie idź tam sam. Knight.
768
01:11:33,293 --> 01:11:34,920
Szlag.
769
01:11:55,939 --> 01:11:57,316
Przepraszam.
770
01:11:59,610 --> 01:12:01,278
Ma mojego syna.
771
01:12:02,362 --> 01:12:04,239
Wyprali mu mózg.
772
01:12:05,240 --> 01:12:06,992
Sam do nas przyszedł.
773
01:12:09,953 --> 01:12:12,413
Złamałeś obietnicę.
774
01:12:17,293 --> 01:12:20,921
Polityk daje mi wykład
na temat łamania obietnic.
775
01:12:22,089 --> 01:12:25,342
Jedyną obietnicę złożyłem Bogu.
776
01:12:25,926 --> 01:12:29,846
Obiecałem, że sprowadzę
wiele dusz do nieba.
777
01:12:30,514 --> 01:12:34,184
Niech Rhodes się lepiej wykaże,
778
01:12:34,267 --> 01:12:37,937
bo jego piękna żona Lily
i słodka córka Clara
779
01:12:38,021 --> 01:12:41,816
- nie dożyją do otwarcia prezentów.
- Proszę.
780
01:12:42,442 --> 01:12:44,026
Mieliśmy umowę.
781
01:12:45,987 --> 01:12:48,364
Dam ci wszystko, czego chcesz.
782
01:12:49,115 --> 01:12:50,950
Nawet klucze do miasta.
783
01:12:51,033 --> 01:12:55,454
Klucze do miasta? Naprawdę? Dałbyś mi je?
784
01:12:56,497 --> 01:13:01,251
Nie potrzebuję ich.
Tu mam własnych kluczników.
785
01:13:01,835 --> 01:13:05,296
Nie w taki sposób. To zbyt wiele.
786
01:13:06,214 --> 01:13:10,134
- Cofniesz miasto w rozwoju o 50 lat.
- Nie, bracie.
787
01:13:11,344 --> 01:13:13,888
Popchnę miasto w przyszłość.
788
01:13:14,680 --> 01:13:17,558
Sekrety elit ujrzą światło dzienne.
789
01:13:17,641 --> 01:13:20,978
Przygotujcie się, bracia.
Mamy robotę do wykonania.
790
01:13:23,313 --> 01:13:25,899
Uśmiechnij się. Mamy święta.
791
01:13:56,803 --> 01:13:58,847
Niech zabawa się zacznie.
792
01:14:00,849 --> 01:14:02,976
Upuśćmy im krew.
793
01:14:04,102 --> 01:14:05,854
Jesteśmy na pozycji.
794
01:14:17,114 --> 01:14:19,408
Chciałbym wypłacić pieniądze.
795
01:14:42,888 --> 01:14:44,265
Cześć.
796
01:14:53,315 --> 01:14:55,192
Możecie wejść.
797
01:14:55,942 --> 01:14:57,652
Nie ruszać się.
798
01:15:04,826 --> 01:15:09,539
Niech wezmą, co chcą.
Dajcie im to, czego chcą.
799
01:15:11,832 --> 01:15:14,502
Nie musicie nic nam dawać.
800
01:15:15,127 --> 01:15:18,130
Sami wszystko zabierzemy.
801
01:15:20,257 --> 01:15:22,259
Zaczynajmy imprezę.
802
01:15:43,696 --> 01:15:44,905
Żryj to.
803
01:16:27,237 --> 01:16:30,323
Proszę, nie strzelaj.
Miałem pilnować tyłów.
804
01:16:31,282 --> 01:16:36,120
Nie tak miało być.
Mieliśmy rozpocząć rewolucję.
805
01:16:36,203 --> 01:16:37,872
Ilu ich jest?
806
01:16:37,955 --> 01:16:41,125
10, może 15. Nie wiem.
807
01:16:42,459 --> 01:16:45,337
To byli więźniowie. Bandyci.
808
01:16:45,671 --> 01:16:47,464
Chciałem być twardy.
809
01:16:47,965 --> 01:16:51,009
No i jesteś. Spieprzaj.
810
01:16:58,224 --> 01:16:59,892
Stać.
811
01:17:07,233 --> 01:17:09,443
Gotowość, Mikołajowie.
812
01:17:20,495 --> 01:17:21,746
Szybciej.
813
01:17:40,597 --> 01:17:43,225
Wesołych świąt, bracia.
814
01:17:44,059 --> 01:17:46,561
To nagroda za waszą lojalność.
815
01:17:47,521 --> 01:17:49,523
Chciałeś tylko ich okraść?
816
01:17:49,898 --> 01:17:53,943
- Nie. Przebudujemy system.
- Pieprzenie.
817
01:17:54,027 --> 01:17:56,738
Jesteś zwykłym złodziejem.
818
01:17:56,821 --> 01:17:57,947
Nie.
819
01:17:58,573 --> 01:17:59,991
Nie jestem złodziejem.
820
01:18:00,533 --> 01:18:04,078
Oszukałem system, który mnie stworzył.
821
01:18:05,663 --> 01:18:10,834
Wiem, że wierzysz w moją misję.
Widzę to w twoich oczach.
822
01:18:12,419 --> 01:18:13,462
Spójrz.
823
01:18:14,087 --> 01:18:15,547
Popatrz na te bogactwa.
824
01:18:16,214 --> 01:18:21,970
Dzięki temu obalimy rząd.
Sprowadzimy wyzwolenie.
825
01:18:22,303 --> 01:18:25,807
To początek naprawy ludzkości.
826
01:18:25,890 --> 01:18:29,143
Ojciec mawiał,
żeby naprawiać zepsute rzeczy.
827
01:18:29,644 --> 01:18:34,732
Twój ojciec był rogaczem.
Zakochanym w rządzie,
828
01:18:36,775 --> 01:18:39,236
który łaskotał go po migdałkach.
829
01:18:41,280 --> 01:18:46,785
Mnie ojciec uczył, że jeśli nie mogę
zmienić świata, mam go zniszczyć.
830
01:18:50,455 --> 01:18:52,373
Jesteśmy blisko.
831
01:18:52,874 --> 01:18:54,584
Bardzo blisko.
832
01:18:56,002 --> 01:18:57,420
Nie rozumiesz?
833
01:18:59,505 --> 01:19:03,217
Zabili mojego syna w fałszywej wojnie.
834
01:19:04,885 --> 01:19:08,138
Zniszczę ich zanim skrzywdzą twoje dzieci.
835
01:19:09,264 --> 01:19:11,391
Robię to dla ciebie.
836
01:19:11,475 --> 01:19:13,727
Pomóż mi, błagam.
837
01:19:15,145 --> 01:19:18,356
Posłuchaj. Masz mnie słuchać.
838
01:19:18,440 --> 01:19:20,984
W święta ludzie powinni być razem.
839
01:19:21,067 --> 01:19:22,527
Potrzebuję cię.
840
01:19:23,194 --> 01:19:25,863
Pomóż im wyciągnąć łup.
841
01:19:26,531 --> 01:19:31,368
Przyrzekam, że wypuszczę twoją rodzinę.
842
01:19:41,294 --> 01:19:43,755
Wychodzimy za cztery minuty.
843
01:19:47,634 --> 01:19:49,052
Dobra robota.
844
01:20:13,241 --> 01:20:17,078
Idioci. Chowają perły i ubrania w bankach.
845
01:20:18,621 --> 01:20:22,291
To musi być warte setki milionów.
846
01:20:22,375 --> 01:20:25,253
Pieniądze pozwalają oszacować bogactwo.
847
01:20:25,336 --> 01:20:28,005
Rozdzielimy je po świecie.
848
01:20:29,215 --> 01:20:30,591
Udało się.
849
01:20:33,844 --> 01:20:35,179
Skończyłem.
850
01:20:36,346 --> 01:20:39,933
- Ja o tym zdecyduję.
- Pomogłem wynieść łup.
851
01:20:40,016 --> 01:20:42,143
Tu nie chodzi o to.
852
01:20:42,644 --> 01:20:44,229
Zabieraj łapska.
853
01:20:44,312 --> 01:20:47,482
Mam twoją żonę. I twoją córkę.
854
01:20:49,317 --> 01:20:50,693
Jesteś jednym z nas.
855
01:20:51,110 --> 01:20:53,029
Zachowuj się.
856
01:21:09,878 --> 01:21:13,715
Co jest? Kim jesteś? Szlag.
857
01:21:14,758 --> 01:21:16,176
To granat?
858
01:21:48,664 --> 01:21:50,833
Skurwysyn. Tu jest.
859
01:21:54,920 --> 01:21:56,922
John? To ty?
860
01:22:19,944 --> 01:22:21,153
Co jest?
861
01:22:23,322 --> 01:22:26,200
Co się dzieje? Dałeś im cynk?
862
01:22:26,283 --> 01:22:27,743
Jest tutaj.
863
01:22:30,245 --> 01:22:32,539
Gdzie się chowasz, detektywie?
864
01:22:32,623 --> 01:22:34,332
Czuję cię.
865
01:22:37,419 --> 01:22:38,962
Czuję twój strach.
866
01:22:39,546 --> 01:22:42,298
Masz jaja, że przyszedłeś się zabawić.
867
01:22:52,349 --> 01:22:57,187
Witaj. Nie masz niczego
lepszego do roboty w wigilię?
868
01:22:57,271 --> 01:22:59,565
Lubię swoją pracę.
869
01:22:59,648 --> 01:23:03,360
Z takimi przyjaciółmi
nie potrzebujesz rodziny.
870
01:23:05,779 --> 01:23:07,072
Racja?
871
01:23:11,576 --> 01:23:13,911
- Powiem, co teraz będzie.
- Ja powiem.
872
01:23:14,495 --> 01:23:17,623
Wsadzę ci do tyłka choinkę
873
01:23:18,416 --> 01:23:22,211
- i ją podpalę.
- Choinkę do tyłka?
874
01:23:22,294 --> 01:23:23,754
Po samą końcówkę.
875
01:23:25,798 --> 01:23:28,967
Jesteś bardziej zboczony
niż myślałem. Dobrze.
876
01:23:29,509 --> 01:23:34,973
Bez gry wstępnej.
Zapewnij nam bezpieczne wyjście.
877
01:23:35,515 --> 01:23:39,018
Dlaczego?
Bo trzymasz broń przy jego skroni?
878
01:23:39,102 --> 01:23:42,480
Co mnie to obchodzi. Zastrzel go.
879
01:23:43,523 --> 01:23:44,565
Co?
880
01:23:45,107 --> 01:23:47,693
Postrzelił mojego partnera.
881
01:23:49,695 --> 01:23:52,948
Widzisz? Spisał cię na straty.
882
01:23:53,741 --> 01:23:57,119
- Nic dla niego nie znaczysz.
- Mniej niż nic.
883
01:23:57,911 --> 01:23:59,579
Mniej niż nic.
884
01:23:59,663 --> 01:24:01,540
Jesteś zimnym draniem.
885
01:24:06,628 --> 01:24:09,756
Dejan, zapomniałeś dać mi prezent.
886
01:24:11,716 --> 01:24:14,886
Włóż jego głowę do mojej skarpety.
887
01:24:16,304 --> 01:24:17,346
Zabij go.
888
01:24:19,723 --> 01:24:22,685
Nie czujesz ducha świąt, detektywie?
889
01:24:31,485 --> 01:24:33,612
Dejan, przestań się guzdrać.
890
01:24:33,695 --> 01:24:37,031
Pozwolisz, żeby chłoptaś skopał ci tyłek?
891
01:24:40,368 --> 01:24:43,496
Nie tak cię szkoliłem, mięczaku.
892
01:25:08,061 --> 01:25:11,772
To brzmi, jakby Mikołaj
dał ci za mało amunicji.
893
01:25:13,691 --> 01:25:18,571
Nie przejmuj się. Podzielę się z tobą.
894
01:25:24,409 --> 01:25:28,163
Miałeś rację. Jeden z nas musi umrzeć.
895
01:25:31,916 --> 01:25:33,960
Wesołych świąt, sukinsynu.
896
01:25:51,643 --> 01:25:53,228
Jak tam, bracie?
897
01:26:03,530 --> 01:26:05,323
Ty śmieciu.
898
01:26:12,705 --> 01:26:14,832
Tego się nie spodziewałem.
899
01:26:33,016 --> 01:26:37,854
Wszystko gra między nami?
Wiesz, o co mi chodzi.
900
01:26:38,896 --> 01:26:42,566
Dam ci pięć sekund,
zanim nasmaruję pistolet.
901
01:26:43,567 --> 01:26:44,985
Co to znaczy?
902
01:26:45,069 --> 01:26:47,029
Zaraz się przekonasz.
903
01:26:47,863 --> 01:26:49,156
Raz.
904
01:26:49,990 --> 01:26:51,158
Dwa.
905
01:26:52,117 --> 01:26:53,535
Trzy.
906
01:27:04,504 --> 01:27:06,756
Wszystko będzie dobrze.
907
01:27:10,593 --> 01:27:12,219
Mamo.
908
01:27:27,442 --> 01:27:32,697
Już dobrze. Dziękuję. Bardzo dziękuję.
909
01:27:33,197 --> 01:27:36,492
Arthur. Gdzie jesteś?
910
01:27:37,034 --> 01:27:40,579
Policja. Rzuć to. Ręce na widoku.
911
01:27:41,497 --> 01:27:44,750
Szukam syna. Arthur Vasetti.
912
01:27:46,251 --> 01:27:48,587
Proszę mi pomóc.
913
01:27:51,965 --> 01:27:53,508
Gdzie on jest?
914
01:27:53,925 --> 01:27:56,261
Nazywa się Arthur Vasetti.
915
01:27:56,845 --> 01:27:59,222
Ricki Conlan go porwał.
916
01:28:00,556 --> 01:28:02,642
Gdzie on jest?
917
01:28:07,646 --> 01:28:10,191
Conlan go zabrał.
918
01:28:11,066 --> 01:28:13,068
Znajdźcie go.
919
01:28:49,603 --> 01:28:51,563
Niezłe z ciebie ziółko.
920
01:28:56,943 --> 01:28:58,361
Wygrałeś.
921
01:29:04,867 --> 01:29:07,286
Nie pozwól im mnie zamknąć w celi.
922
01:29:08,829 --> 01:29:10,998
Nie wrócę tam.
923
01:29:11,874 --> 01:29:12,958
Zabij mnie.
924
01:29:15,085 --> 01:29:15,961
No już.
925
01:29:27,555 --> 01:29:30,057
Wesołych świąt, sukinsynu.
926
01:30:41,958 --> 01:30:48,214
DETEKTYW KNIGHT:
ODKUPIENIE
927
01:31:25,541 --> 01:31:28,836
Proszę podejść do mównicy.
Detektyw Fitzgerald.
928
01:31:34,591 --> 01:31:39,388
- Dobrze cię widzieć z powrotem na nogach.
- Też się cieszę.
929
01:31:39,471 --> 01:31:43,016
Oszczędzisz nam czas
i powiesz prawdę o swoim partnerze?
930
01:31:44,184 --> 01:31:46,061
Od czego by zacząć?
931
01:31:46,144 --> 01:31:49,188
Został oczyszczony z zarzutów
za to, co zrobił w Nowym Jorku.
932
01:31:49,272 --> 01:31:53,317
Nie ma wystarczających dowód na to,
że Knight zabił Jerrego Leacha,
933
01:31:53,401 --> 01:31:56,737
co ipso facto nie znaczy,
że jest niewinny.
934
01:31:56,821 --> 01:31:59,907
Ipso facto? Kogo to obchodzi?
935
01:32:00,491 --> 01:32:03,202
Nikt nie płacze za Leachem.
936
01:32:03,285 --> 01:32:06,997
Był oskarżony o zabójstwo i uniknął kary.
937
01:32:07,581 --> 01:32:12,877
Jeśli Knight go zabił, zrobił to po to,
żeby nikogo więcej nie skrzywdził.
938
01:32:13,795 --> 01:32:17,715
Knight bardziej przysłuży się
światu w więzieniu czy na służbie?
939
01:32:17,799 --> 01:32:20,468
Od czego by tu zacząć.
940
01:32:21,427 --> 01:32:27,266
Jest humorzasty, niezorganizowany,
szybko jeździ i dużo przeklina.
941
01:32:27,349 --> 01:32:28,809
To pracoholik.
942
01:32:28,893 --> 01:32:34,064
Kiedyś przyłapałem go, jak uczył
mojego syna zawracania na ręcznym.
943
01:32:34,147 --> 01:32:36,149
Sam ma 9 lat.
944
01:32:36,233 --> 01:32:40,820
Knight nie widział w tym nic złego.
945
01:32:41,363 --> 01:32:46,451
Od ośmiu lat ani razu
za siebie nie zapłacił.
946
01:32:47,535 --> 01:32:50,872
Jest strasznym dupkiem.
947
01:32:52,164 --> 01:32:54,625
Ale nie musi być lubiany.
948
01:32:55,376 --> 01:33:00,756
Ma więcej doświadczenia
niż wszyscy policjanci razem wzięci.
949
01:33:01,131 --> 01:33:04,843
Zawsze jest pierwszy na miejscu
zbrodni i wkracza do akcji.
950
01:33:04,926 --> 01:33:07,095
To prawdziwy gliniarz.
951
01:33:09,264 --> 01:33:14,394
Zdecydowanie bardziej
przysłuży się światu na służbie.
952
01:33:15,478 --> 01:33:21,400
Po ponad 20 zeznaniach świadków
w ostatnich śledztwach,
953
01:33:21,484 --> 01:33:25,237
sąd zdecydował przywrócić
Jamesa Knighta do służby
954
01:33:25,321 --> 01:33:29,366
w trybie natychmiastowym.
Gratulujemy, detektywie.
69123
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.