Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:16,000 --> 00:00:18,600
Fabu艂a tego serialu
jest oparta na faktach.
2
00:00:18,760 --> 00:00:22,080
Jednak przedstawione postacie,
miejsca, wydarzenia i nazwiska
3
00:00:22,240 --> 00:00:24,640
poddano artystycznej interpretacji.
4
00:00:24,880 --> 00:00:26,680
Gotowy?
5
00:00:33,720 --> 00:00:35,840
Carlo?
6
00:00:36,280 --> 00:00:37,960
Nie.
7
00:00:44,440 --> 00:00:46,160
Falcone tak by zrobi艂.
8
00:00:46,320 --> 00:00:49,200
Nie wiem. A poniewa偶 zosta艂 zabity
przez Brusk臋,
9
00:00:49,360 --> 00:00:52,000
na zawsze pozostaniemy
w niewiedzy.
10
00:00:52,240 --> 00:00:56,480
Ruszymy do przodu tylko wtedy,
gdy przyjmiemy jego zeznania.
11
00:00:56,640 --> 00:00:59,360
Chyba chcesz i艣膰 do przodu?
12
00:01:04,920 --> 00:01:06,600
Chod藕my.
13
00:01:09,800 --> 00:01:12,360
Wiesz, co jest najgorsze?
14
00:01:14,920 --> 00:01:17,960
Ten dra艅 wybra艂 dzisiejszy dzie艅.
15
00:01:22,480 --> 00:01:24,440
No chod藕my.
16
00:01:26,480 --> 00:01:29,640
Czwarta rocznica zamachu
na s臋dziego Falcone.
17
00:01:29,960 --> 00:01:33,320
23 maja 1996 roku
18
00:01:33,480 --> 00:01:37,000
Dzie艅 wspomnie艅 i 偶alu.
19
00:01:38,720 --> 00:01:41,720
Ch臋ci odwetu i w艣ciek艂o艣ci.
20
00:02:03,480 --> 00:02:07,280
Ten dzie艅 wybra艂 Giovanni Brusca,
aby nam oznajmi膰,
21
00:02:07,440 --> 00:02:10,360
偶e chce wsp贸艂pracowa膰
z wymiarem sprawiedliwo艣ci.
22
00:02:22,080 --> 00:02:26,000
Spotkanie z mafijnym katem
odbywa艂o si臋 w wielkim sekrecie.
23
00:02:27,880 --> 00:02:31,560
Z dala od spojrze艅, okrzyk贸w,
24
00:02:32,720 --> 00:02:36,240
kamer i dziennikarzy.
25
00:02:37,800 --> 00:02:42,000
Chcieli艣my jak najd艂u偶ej utrzyma膰
ten akt skruchy w tajemnicy.
26
00:02:47,760 --> 00:02:50,760
Szkoda, 偶e on wszystko przewidzia艂.
27
00:02:55,240 --> 00:02:58,160
To pierwsze spotkanie by艂o
tylko przyn臋t膮,
28
00:02:59,880 --> 00:03:02,640
pierwsz膮 ceg艂膮 w murze,
29
00:03:05,000 --> 00:03:07,760
stop膮 wci艣ni臋t膮 w peda艂
gazu kosiarki
30
00:03:07,960 --> 00:03:10,400
zmierzaj膮cej w nasz膮 stron臋.
31
00:03:18,200 --> 00:03:20,320
Giovanni Brusca.
32
00:03:40,560 --> 00:03:48,480
IL CACCIATORE
POLOWANIE NA MAFI臉
33
00:03:57,760 --> 00:04:01,160
Po pierwsze: nawet nie
pr贸buj m贸wi膰,
34
00:04:01,320 --> 00:04:03,760
偶e rocznica 艣mierci s臋dziego
Falcone
35
00:04:03,920 --> 00:04:07,680
sk艂oni艂a ci臋 do refleksji
nad w艂asnym post臋powaniem.
36
00:04:07,920 --> 00:04:11,520
Nie masz prawa nawet
wymawia膰 tego nazwiska.
37
00:04:12,600 --> 00:04:15,040
W przeciwnym razie wyjdziemy st膮d
38
00:04:15,200 --> 00:04:18,120
i ju偶 nie b臋dziesz mia艂 okazji
do wsp贸艂pracy.
39
00:04:19,760 --> 00:04:21,480
Zrozumia艂e艣?
40
00:04:25,280 --> 00:04:27,840
Ukrywaj膮cy si臋 mafiosi
wielkiego kalibru.
41
00:04:28,000 --> 00:04:32,160
Plany zamach贸w i zab贸jstw.
Wewn臋trzne tajemnice organizacji.
42
00:04:32,720 --> 00:04:35,360
Je艣li otrzymamy to, co chcemy,
43
00:04:35,600 --> 00:04:41,360
mo偶emy wzi膮膰 pod uwag臋 w艂膮czenie
ci臋 do programu ochronnego.
44
00:04:41,520 --> 00:04:44,800
Co oznacza zmniejszenie
wymiaru kary
45
00:04:45,360 --> 00:04:49,040
i ukrycie twojej rodziny
w bezpiecznym miejscu.
46
00:05:00,200 --> 00:05:02,200
Pietro Aglieri...
47
00:05:03,280 --> 00:05:04,960
Interesuje was?
48
00:05:05,560 --> 00:05:07,320
Gdzie go znale藕膰?
49
00:05:08,160 --> 00:05:12,040
Nie wiem, ale znam kogo艣, kto was
mo偶e do niego zaprowadzi膰.
50
00:05:14,360 --> 00:05:18,600
Odk膮d Aglieri si臋 ukrywa, jego
terenem zarz膮dza Carlo Greco
51
00:05:18,760 --> 00:05:22,400
zwany Carruzzu, kt贸ry co rano
zawozi syna do szko艂y.
52
00:05:22,560 --> 00:05:26,080
Carlo Greco ukrywa艂 si臋
od siedmiu lat.
53
00:05:26,240 --> 00:05:30,800
By艂 on jednym ze zleceniodawc贸w
zamachu na s臋dziego Borselino.
54
00:05:31,080 --> 00:05:34,720
M贸g艂 on doprowadzi膰 nas prosto
do swojego szefa.
55
00:05:35,480 --> 00:05:38,160
Tymczasem wybiera艂 si臋
na wakacje.
56
00:05:38,320 --> 00:05:40,840
Trzeba go by艂o szybko zgarn膮膰.
57
00:05:42,040 --> 00:05:45,560
Carlo Greco, Carruzzu, dystrykt
Vicario di santa Maria di Gesu,
58
00:05:45,720 --> 00:05:47,040
wyrok: do偶ywocie
59
00:05:48,040 --> 00:05:51,360
Mamy go. Potwierdzam:
to Carlo Greco.
60
00:05:59,160 --> 00:06:01,760
Nawet nie zauwa偶yli艣my,
偶e toniemy.
61
00:06:02,040 --> 00:06:04,240
Byli艣my 艣lepi jak krety.
62
00:06:08,920 --> 00:06:11,880
Ten podpis mia艂 potwierdzi膰
czarno na bia艂ym,
63
00:06:12,040 --> 00:06:15,360
偶e zostali艣my skazani
na m臋ki piekielne.
64
00:06:21,200 --> 00:06:24,240
- Teresa nie wie?
- Jeszcze nie.
65
00:06:24,400 --> 00:06:27,560
Ale musi jej powiedzie膰,
偶e nie odejdzie z prokuratury.
66
00:06:28,000 --> 00:06:32,280
To nie takie 艂atwe, ale w艂a艣nie
teraz trzeba nie odpuszcza膰.
67
00:06:33,160 --> 00:06:35,840
Czemu mi to powiedzia艂e艣?
68
00:06:36,200 --> 00:06:37,800
殴le zrobi艂em?
69
00:06:37,960 --> 00:06:41,400
Teresa jest nasz膮 przyjaci贸艂k膮
i od dawna czeka na t臋 chwil臋.
70
00:06:41,880 --> 00:06:45,520
Je艣li Brusca doprowadzi nas
do Aglieriego, z艂apiemy Provenzano.
71
00:06:46,280 --> 00:06:50,040
Rozpracujemy ca艂膮 Cosa Nostr臋.
Ja i Carlo Mazza.
72
00:07:06,200 --> 00:07:07,880
Dobry wiecz贸r.
73
00:07:08,800 --> 00:07:11,560
Przepraszam.
Wiem, 偶e jest p贸藕no.
74
00:07:14,040 --> 00:07:16,400
Saverio, zabito go...
75
00:07:19,640 --> 00:07:22,120
niedaleko Katanii...
76
00:07:37,200 --> 00:07:39,400
i obci臋to mu j臋zyk.
77
00:07:49,160 --> 00:07:51,240
To koniec.
78
00:07:52,120 --> 00:07:55,120
Nie uda艂o mi si臋... przegra艂am.
79
00:08:03,600 --> 00:08:04,880
Poczekaj.
80
00:08:07,960 --> 00:08:11,960
W Katanii nie mog臋 nic zrobi膰, ale
Brusca prowadzi nas do Aglieriego.
81
00:08:12,200 --> 00:08:16,680
Je艣li namierzymy Provenzano,
do艂膮cz臋 ci臋 do dochodzenia.
82
00:08:16,840 --> 00:08:21,160
Odkryli, 偶e maj膮 wtyczk臋...
i zabili go.
83
00:08:21,320 --> 00:08:25,040
- Nic ju偶 nie mamy.
- Przecie偶 taka jest twoja praca.
84
00:08:25,280 --> 00:08:28,520
Wiesz, ile razy zaczyna艂em
po艣cig Bruski od zera?
85
00:08:28,680 --> 00:08:31,520
I w ko艅cu go dopad艂em.
Dopadniemy te偶 tamtych.
86
00:08:31,680 --> 00:08:35,320
- Rozwalimy mafi臋!
- Nie mam si艂 teraz o tym rozmawia膰.
87
00:08:35,720 --> 00:08:38,360
Nie chcesz zgarn膮膰 tych drani?
88
00:08:38,520 --> 00:08:42,920
Oni d膮偶膮 w艂a艣nie do tego,
偶eby艣my si臋 poddali zw膮tpieniu.
89
00:08:43,080 --> 00:08:45,840
Zawsze tak robi膮. Brakuje ci si艂?
90
00:08:48,040 --> 00:08:51,640
Jed藕 tam, gdzie go zabito,
odetchnij tamtym powietrzem,
91
00:08:51,800 --> 00:08:54,280
a potem przyjd藕 do mojego
biura...
92
00:08:54,440 --> 00:08:56,760
Saverio, przesta艅.
93
00:08:57,600 --> 00:08:59,440
Wystarczy.
94
00:09:46,280 --> 00:09:51,480
Wiem, 偶e to nie jest dobry moment,
ale ciesz臋 si臋, 偶e przyszed艂e艣.
95
00:09:51,640 --> 00:09:54,920
Ja te偶 si臋 ciesz臋.
Co mog臋 dla ciebie zrobi膰?
96
00:09:55,960 --> 00:09:59,560
Chcia艂bym wiedzie膰,
czy po aresztowaniu Greco
97
00:10:00,480 --> 00:10:03,240
mam si臋 spodziewa膰 nast臋pnych
niespodzianek?
98
00:10:03,400 --> 00:10:04,840
Mnie o to pytasz?
99
00:10:05,000 --> 00:10:09,040
Przecie偶 teraz ty jeste艣 szefem.
Po Riinie, Bagarelli, Brusce...
100
00:10:10,000 --> 00:10:14,760
Podobno uwa偶asz,
偶e powinni艣my da膰 o sobie zna膰...
101
00:10:15,880 --> 00:10:19,440
na przyk艂ad wysadzaj膮c
w powietrze jakiego艣 s臋dziego...
102
00:10:19,600 --> 00:10:21,200
Jak uwa偶asz?
103
00:10:21,360 --> 00:10:22,880
Co ci do tego?
104
00:10:23,040 --> 00:10:26,200
Mnie nic, ale Provenzano
ma inne zdanie.
105
00:10:28,480 --> 00:10:31,720
On chcia艂by zna膰 twoje plany.
106
00:10:32,000 --> 00:10:36,360
Szanuj臋 Provenzano, ale 偶e je艣li
chce mnie o co艣 zapyta膰,
107
00:10:36,520 --> 00:10:38,960
powinien si臋 zwr贸ci膰
do mnie osobi艣cie.
108
00:10:39,280 --> 00:10:41,880
Ciesz臋 si臋, 偶e to s艂ysz臋.
109
00:10:42,040 --> 00:10:47,320
Wi臋c zorganizuj臋 spotkanie,
ale musisz go uwa偶nie wys艂ucha膰.
110
00:10:47,600 --> 00:10:51,840
Kiedy jest co艣 wa偶nego,
potrafi臋 si臋 skupi膰. Idziemy?
111
00:10:52,000 --> 00:10:54,920
Nie! By艂e艣 ju偶 tu kiedy艣?
112
00:10:55,840 --> 00:10:58,600
Tu by艂a kopalnia siarki.
113
00:10:59,120 --> 00:11:02,760
Wiele os贸b tu zgin臋艂o,
w ciemno艣ci:
114
00:11:02,920 --> 00:11:07,120
przygniot艂a ich ziemia
lub siarka zniszczy艂a im p艂uca.
115
00:11:07,280 --> 00:11:11,360
W艂adze chcia艂yby tu zrobi膰 muzeum
po艣wi臋cone pami臋ci ofiar.
116
00:11:11,520 --> 00:11:14,960
Ja uwa偶am, 偶e lepsze
b臋dzie centrum handlowe:
117
00:11:15,240 --> 00:11:19,200
sklepy, restauracje, sale zabaw
i ca艂a reszta.
118
00:11:19,640 --> 00:11:22,080
Ludzie nie chc膮 my艣le膰
o 艣mierci.
119
00:11:22,240 --> 00:11:25,360
Wol膮 korzysta膰 z 偶ycia.
A my to im zapewnimy.
120
00:11:25,520 --> 00:11:28,560
80 tysi臋cy metr贸w
kwadratowych przyjemno艣ci.
121
00:11:28,720 --> 00:11:30,480
Czeka nas mn贸stwo pracy.
122
00:11:30,720 --> 00:11:34,080
Oczywi艣cie b臋dziesz mia艂
z tego niez艂y zysk.
123
00:11:34,240 --> 00:11:36,680
Jednak najwa偶niejsze,
124
00:11:38,040 --> 00:11:41,280
偶eby ludzie my艣leli tylko
o rozrywce.
125
00:11:43,240 --> 00:11:45,240
Rozumiemy si臋?
126
00:11:46,960 --> 00:11:50,920
R贸偶ne s膮 gusta.
Ja tam lubi臋 ha艂as.
127
00:11:52,080 --> 00:11:55,720
Lepiej zajmij si臋 organizacj膮
tego spotkania.
128
00:12:16,320 --> 00:12:18,480
Po co ten po艣piech?
129
00:12:18,640 --> 00:12:21,640
Ten dra艅 wyprowadzi艂
nas w pole.
130
00:12:21,880 --> 00:12:23,480
Kto?
131
00:12:23,640 --> 00:12:25,840
To zeznania Bruski z tego dnia,
132
00:12:26,000 --> 00:12:28,720
kiedy zacz臋li艣cie zapewnia膰
mu ochron臋.
133
00:12:28,880 --> 00:12:31,360
Podwa偶a zeznania wszystkich
mafios贸w,
134
00:12:31,520 --> 00:12:35,040
kt贸rzy poszli z nami na wsp贸艂prac臋
i oskar偶ali go w procesach:
135
00:12:35,200 --> 00:12:37,840
Monticciolo, Calvaruso,
di Maggio...
136
00:12:38,000 --> 00:12:41,160
To jasne: Bruska chce wprowadzi膰
zamieszanie.
137
00:12:41,320 --> 00:12:44,560
Oskar偶a ich o to, co sam zrobi艂.
I wszystko si臋 zgadza.
138
00:12:44,720 --> 00:12:48,760
Znajdujemy bro艅, zw艂oki...
wszystko tak, jak m贸wi Brusca.
139
00:12:50,400 --> 00:12:53,280
Sprawdzamy i wszystko si臋 zgadza.
140
00:12:54,280 --> 00:12:55,640
Cholera!
141
00:12:57,800 --> 00:13:02,400
Je艣li podwa偶膮 wiarygodno艣膰 zezna艅
skruszonych mafios贸w,
142
00:13:02,560 --> 00:13:05,120
mo偶e upa艣膰 nawet proces Bagarelli.
143
00:13:06,160 --> 00:13:09,920
To cholerny wirus,
kt贸ry wszystko niszczy!
144
00:13:10,920 --> 00:13:16,600
Brusca chce m贸wi膰 o zamachach
we Florencji i w Caltanisetcie.
145
00:13:16,960 --> 00:13:18,480
Bo偶e!
146
00:13:18,640 --> 00:13:21,000
Rozwali tak偶e tamte dochodzenia.
147
00:13:23,960 --> 00:13:26,920
No dobrze...
Wi臋c zajmijmy si臋 bratem.
148
00:13:27,880 --> 00:13:33,560
Dobrze si臋 sk艂ada, bo Enzo w艂a艣nie
chce z wami rozmawia膰.
149
00:13:47,320 --> 00:13:51,680
Urbano Galdiolo, San Cipirello,
ulica Statuto 2...
150
00:13:51,840 --> 00:13:55,000
Ulica Case Nuove,
Milicia Altavilla.
151
00:13:55,160 --> 00:13:58,720
Angelo Massimo i Antonietta
Sciarra, Partinico...
152
00:13:58,960 --> 00:14:00,640
Brusca, idziemy.
153
00:14:10,120 --> 00:14:14,400
Giovanni i Enzo Brusca...
154
00:14:26,080 --> 00:14:28,680
Dzie艅 dobry, Enzo.
155
00:14:30,480 --> 00:14:34,880
28 stycznia 1995 roku.
Zab贸jstwo Giusto Giammony.
156
00:14:35,320 --> 00:14:38,400
Wiemy, 偶e zab贸jcami by艂e艣 ty
i Vito Vitale.
157
00:14:41,080 --> 00:14:44,920
Zab贸jc膮 by艂 Giuseppe Monticciolo.
Vito Vitale i ja byli艣my na 艣lubie.
158
00:14:48,040 --> 00:14:51,120
Mo偶na obejrze膰 album
zdj臋膰 m艂odej pary.
159
00:14:51,680 --> 00:14:54,000
Angelo Massimo i Antonietta
Sciarra,
160
00:14:54,160 --> 00:14:57,360
zamieszkali w Partinico
przy ulicy San Francesco 86...
161
00:14:57,520 --> 00:14:59,640
Byli艣my na twoim 艣lubie.
162
00:14:59,880 --> 00:15:03,240
Monticciolo mia艂 fio艂a
na punkcie siostry Giammony.
163
00:15:03,400 --> 00:15:06,920
Dlatego miesi膮c p贸藕niej
zabi艂 j膮 i jej m臋偶a.
164
00:15:07,880 --> 00:15:11,320
Monticciolo m贸wi,
偶e zabi艂e艣 ich ty i Bagarella.
165
00:15:17,160 --> 00:15:19,640
Wi臋c dlaczego bro艅, kt贸rej u偶yli,
166
00:15:19,800 --> 00:15:23,120
zakopano na dzia艂ce jego kuzyna?
Podam adres...
167
00:15:23,320 --> 00:15:26,720
San Cipirello, ulica Statuto 2.
168
00:15:29,800 --> 00:15:32,360
Uwa偶asz, 偶e wystarczy
powtarza膰 k艂amstwa,
169
00:15:32,520 --> 00:15:35,640
kt贸rych ci臋 nauczy艂 brat,
aby uzyska膰 nasz膮 ochron臋?
170
00:15:36,880 --> 00:15:40,000
Powiedz mi co艣, czego nie wiem.
171
00:15:41,520 --> 00:15:44,360
M贸wi臋 prawd臋, panie
prokuratorze.
172
00:15:46,840 --> 00:15:49,320
Zab贸jstwo braci Caccamo.
173
00:15:49,480 --> 00:15:51,120
To nie m贸j teren.
174
00:15:51,280 --> 00:15:55,320
Tam rz膮dzi rodzina Altavilla.
Id藕cie na ulic臋 Case Nuove...
175
00:15:57,960 --> 00:16:00,400
Znale藕li艣cie tam zw艂oki?
176
00:16:01,160 --> 00:16:03,240
Zgadza si臋.
177
00:16:06,840 --> 00:16:09,240
A bro艅 na dzia艂ce kuzyna
Monticciolo?
178
00:16:11,960 --> 00:16:14,200
Zgadza si臋.
179
00:16:17,760 --> 00:16:19,480
Zmiana?
180
00:16:20,840 --> 00:16:21,960
Zmiana.
181
00:16:24,600 --> 00:16:26,480
Zab贸jstwo Giusto Giammony.
182
00:16:26,720 --> 00:16:31,440
Zab贸jc膮 by艂 Giuseppe Monticciolo.
Tego dnia by艂em na 艣lubie...
183
00:16:32,360 --> 00:16:35,880
Bro艅 zakopano na dzia艂ce
jego kuzyna w San Cipirello...
184
00:16:36,160 --> 00:16:39,640
- Zab贸jstwo braci Caccamo.
- Altavilla. Ulica Case Nuove.
185
00:16:39,840 --> 00:16:42,160
Zab贸jstwo Giusto Giammony.
186
00:16:42,440 --> 00:16:46,920
Uwa偶am, 偶e m贸j klient da艂 ju偶
wystarczaj膮ce dowody dobrej woli.
187
00:16:47,280 --> 00:16:51,840
A jutro mamy przes艂uchanie
w sprawie zamachu na Falcone.
188
00:17:19,520 --> 00:17:22,960
Je艣li ich nie zatrzymamy,
to zniszcz膮 nam wszystko:
189
00:17:23,120 --> 00:17:27,200
wysi艂ki moje i twoje, i prac臋
s臋dziego Falcone...
190
00:18:01,120 --> 00:18:02,800
Ty si臋 wyno艣.
191
00:18:08,040 --> 00:18:10,120
Wychodzisz?
192
00:18:10,280 --> 00:18:13,120
Wujek Binu da艂 zna膰,
偶e to dzi艣 wieczorem.
193
00:18:14,440 --> 00:18:17,880
Kiedy Provenzano wzywa,
to Vitale ju偶 biegnie.
194
00:18:18,160 --> 00:18:21,600
Ju偶 zapomnia艂e艣, jak potraktowa艂
twojego przyjaciela Brusk臋?
195
00:18:21,760 --> 00:18:25,120
Teraz Bruska 艣piewa,
jak mu zagra prokurator.
196
00:18:25,280 --> 00:18:28,760
Nie mam ju偶 przyjaci贸艂.
Mo偶e trzeba znale藕膰 sobie nowych.
197
00:18:28,920 --> 00:18:31,240
Nie rozumiesz, co on robi?
198
00:18:31,400 --> 00:18:33,600
Masz, czytaj.
199
00:18:38,520 --> 00:18:43,560
Giovanni Brusca podwa偶a
zeznania Balduccia di Maggio.
200
00:18:43,960 --> 00:18:48,560
Wszystko, co powiedzieli skruszeni
mafiosi, przestaje si臋 liczy膰.
201
00:18:48,960 --> 00:18:52,200
Brusca rozk艂ada dla ciebie
czerwony dywan.
202
00:18:58,520 --> 00:19:04,200
Zawsze m贸wi艂em, 偶e powinna艣 si臋
urodzi膰 m臋偶czyzn膮.
203
00:19:05,240 --> 00:19:09,280
Ale pami臋taj, 偶e w tym domu
tylko ja mam jaja.
204
00:19:24,200 --> 00:19:26,520
Giusy Vitale
205
00:19:26,680 --> 00:19:31,360
mafiosa, dystrykt Partinico,
jedno zab贸jstwo
206
00:19:37,200 --> 00:19:39,240
Jak w domu?
207
00:19:44,280 --> 00:19:46,720
Teresa si臋 do mnie nie odzywa.
208
00:19:47,680 --> 00:19:51,040
M贸wi tylko: "kolacja na stole"
209
00:19:51,800 --> 00:19:54,480
albo "mam migren臋, id臋 spa膰".
210
00:19:54,680 --> 00:19:56,520
To wszystko.
211
00:19:57,240 --> 00:19:59,760
Musisz jej to powiedzie膰.
212
00:20:00,320 --> 00:20:03,360
A poza tym przecie偶 ju偶 to
zrozumia艂a.
213
00:20:03,720 --> 00:20:07,400
W艂o偶y艂e艣 podanie o dymisj臋
do pude艂ka z filmem "Rok Smoka".
214
00:20:07,640 --> 00:20:12,800
To historia o nieugi臋tym glinie.
Mo偶e to pod艣wiadomy przekaz...
215
00:20:12,960 --> 00:20:15,240
Co ty pleciesz...
216
00:20:16,920 --> 00:20:20,480
Uwa偶am, 偶e powiniene艣 zn贸w
obejrze膰 ten film.
217
00:20:23,240 --> 00:20:25,080
Panowie... zapraszam.
218
00:20:34,440 --> 00:20:37,640
{\an8}Narodowe Biuro Walki
z Mafi膮 - Rzym
219
00:20:37,800 --> 00:20:39,160
Dzie艅 dobry.
220
00:20:39,320 --> 00:20:42,080
{\an8}Niestety wsp贸艂praca
z Giovannim Brusk膮
221
00:20:42,240 --> 00:20:46,000
nie daje oczekiwanych rezultat贸w.
Dlatego po up艂ywie trzech miesi臋cy
222
00:20:46,160 --> 00:20:49,040
zamierzamy zawiesi膰 wobec
niego program ochronny.
223
00:20:49,200 --> 00:20:51,160
Uzyskali艣cie niez艂e rezultaty.
224
00:20:51,320 --> 00:20:53,720
Na przyk艂ad aresztowano
Carlo Greco...
225
00:20:53,880 --> 00:20:57,680
On by艂 zatrutym jab艂kiem, kt贸re
mia艂o mu zapewni膰 nasze zaufanie.
226
00:20:57,840 --> 00:21:00,720
Odt膮d Brusca podwa偶a艂
zeznania wa偶nych mafios贸w,
227
00:21:00,880 --> 00:21:03,400
nie daj膮c nam 偶adnej
nowej informacji.
228
00:21:03,560 --> 00:21:06,320
Ja tu widz臋 tylko jednego
wa偶nego mafiosa:
229
00:21:06,480 --> 00:21:09,440
Giovanniego Brusk臋,
szefa ca艂ej organizacji.
230
00:21:09,840 --> 00:21:12,680
Jego zeznania pozwalaj膮
lepiej zrozumie膰
231
00:21:12,840 --> 00:21:16,480
przebieg zamachu
na s臋dziego Falcone.
232
00:21:17,040 --> 00:21:20,440
Wydaje mi si臋, 偶e tak偶e
prokuratura w Palermo
233
00:21:20,600 --> 00:21:24,320
uzyska艂a od niego ciekawe
dane na temat sprawy Di Matteo...
234
00:21:24,920 --> 00:21:27,640
Jak pan 艣mie u偶ywa膰
nazwiska tego dziecka,
235
00:21:27,800 --> 00:21:30,680
偶eby uzyska膰 poklask medi贸w?
236
00:21:30,840 --> 00:21:33,240
To pan lubi wyst臋py
przed kamerami...
237
00:21:33,400 --> 00:21:35,440
Prosz臋 nie zmienia膰 tematu!
238
00:21:35,600 --> 00:21:37,160
Saverio, prosz臋 ci臋.
239
00:21:37,320 --> 00:21:39,680
Giorgio, dziwi膮 mnie twoje metody.
240
00:21:39,840 --> 00:21:43,800
To my dopadli艣my Bruski.
Od nas wysz艂a propozycja wsp贸艂pracy.
241
00:21:44,120 --> 00:21:46,040
Ju偶 postanowione.
242
00:21:46,200 --> 00:21:50,200
Zgadzamy si臋, je艣li to zaakceptuj膮
wszystkie zainteresowane strony.
243
00:21:51,400 --> 00:21:53,440
Wi臋c di Blasio?
244
00:21:54,640 --> 00:21:57,480
Prokuratura w Caltanisetcie
si臋 zgadza.
245
00:21:57,640 --> 00:22:01,240
Po up艂ywie trzech miesi臋cy wdra偶amy
program ca艂kowitej ochrony.
246
00:22:01,400 --> 00:22:03,920
Wi臋c doszli艣my do porozumienia...
247
00:22:17,040 --> 00:22:18,400
Cze艣膰.
248
00:22:18,560 --> 00:22:20,800
Zaraz b臋dzie kolacja.
249
00:22:53,120 --> 00:22:55,760
- Nie powinna艣 tak robi膰.
- Jak?
250
00:22:55,920 --> 00:22:59,920
- Nic nie m贸wisz, unikasz mnie...
- Ja ci臋 unikam?
251
00:23:00,200 --> 00:23:02,080
Naprawd臋?
252
00:23:02,240 --> 00:23:06,160
To ty si臋 do mnie nie odzywasz.
A czemu? Bo czujesz si臋 winny.
253
00:23:06,320 --> 00:23:09,960
No dobrze, czuj臋 si臋 winny.
Winy wobec ciebie, wobec Aurory,
254
00:23:10,120 --> 00:23:13,360
wobec s臋dziego Falcone, wobec
wszystkich. Teraz dobrze?
255
00:23:16,960 --> 00:23:20,240
Rozumiesz, ja u艣cisn膮艂em r臋k臋
temu mordercy.
256
00:23:21,080 --> 00:23:25,200
Da艂em si臋 podej艣膰 jedynej osobie,
kt贸rej nie chc臋 wybaczy膰.
257
00:23:26,320 --> 00:23:28,440
Co by Falcone na to powiedzia艂?
258
00:23:28,600 --> 00:23:32,120
Nie powiniene艣 tak my艣le膰.
Ju偶 nie jeste艣 jego pieskiem.
259
00:23:41,040 --> 00:23:43,360
Rozumiesz, 偶e nie mog臋
teraz odej艣膰.
260
00:23:43,520 --> 00:23:47,760
Inaczej ca艂e nasze po艣wi臋cenie
p贸jdzie na marne.
261
00:23:54,240 --> 00:23:58,320
Wi臋c zr贸b, co musisz,
za艂atw t臋 spraw臋 i to tak,
262
00:23:58,480 --> 00:24:01,920
偶eby ten 艂ajdak sp臋dzi艂 reszt臋
偶ycia w dwumetrowej celi.
263
00:24:03,320 --> 00:24:07,640
A potem wr贸膰 do mnie,
bo czekam na ciebie.
264
00:24:20,080 --> 00:24:23,560
Rok Smoka
265
00:24:39,560 --> 00:24:43,320
R臋ce do g贸ry! Obr贸膰 si臋!
266
00:24:52,120 --> 00:24:54,400
Daj mi kluczyki.
267
00:24:57,440 --> 00:24:59,800
Sk膮d masz t臋 艣liw臋?
268
00:25:00,480 --> 00:25:03,280
To prezent od twojej
ostatniej ofiary?
269
00:25:03,440 --> 00:25:05,880
Nie twoja rzecz.
Daj mi kluczyki.
270
00:25:07,800 --> 00:25:10,080
Widzisz t臋 bram臋?
271
00:25:10,240 --> 00:25:12,680
Tam zaczyna si臋 teren
klanu Zarcone.
272
00:25:12,840 --> 00:25:17,520
Na g贸rze rz膮dz膮 Messicati
a za stacj膮 jest strefa Di Salvo.
273
00:25:19,280 --> 00:25:22,240
Z艂e miejsce na napad.
274
00:25:25,280 --> 00:25:27,800
M贸wi臋 to,
275
00:25:30,400 --> 00:25:35,880
bo mo偶e nie poprosi艂e艣
o pozwolenie w艂a艣ciwej osoby.
276
00:25:45,880 --> 00:25:48,920
Chyba rozumiesz, 偶e aby ukra艣膰
to marne auto
277
00:25:49,080 --> 00:25:51,960
trzymasz na muszce nie tego,
kogo powiniene艣.
278
00:26:08,240 --> 00:26:10,160
Chod藕.
279
00:26:13,680 --> 00:26:15,920
Poprowad藕.
280
00:26:28,120 --> 00:26:30,720
Wi臋c komu podlegasz?
281
00:26:33,400 --> 00:26:35,680
Boisz si臋?
282
00:26:36,720 --> 00:26:38,520
Nie.
283
00:26:39,440 --> 00:26:41,760
To przecie偶 nic z艂ego.
284
00:26:43,200 --> 00:26:46,640
Strach pozwala nam pozna膰
nasze granice.
285
00:26:46,800 --> 00:26:49,320
W tym le偶y nasza si艂a.
286
00:26:50,560 --> 00:26:54,880
Natomiast noszenie broni
to oznaka s艂abo艣ci.
287
00:26:56,920 --> 00:26:59,440
Sta艅 obok kaplicy.
288
00:27:10,280 --> 00:27:13,320
Co zrobi膰, 偶eby dla ciebie
pracowa膰?
289
00:27:27,240 --> 00:27:31,240
Mo偶esz zatrzyma膰 samoch贸d.
290
00:27:43,560 --> 00:27:47,840
Piekielny sezon trwa艂
przez ca艂e lato.
291
00:27:48,240 --> 00:27:50,680
By艂 to czas upa艂u i posuchy.
292
00:27:52,160 --> 00:27:55,360
Sezon wielkiego tournee
Giovanniego Bruski.
293
00:28:03,280 --> 00:28:06,000
Florencja, Mediolan, Rzym...
294
00:28:07,880 --> 00:28:10,480
Nie mog艂o go zabrakn膮膰
na 偶adnym procesie
295
00:28:10,640 --> 00:28:12,920
dotycz膮cym przest臋pstw mafijnych.
296
00:28:25,920 --> 00:28:28,200
Zawsze by艂o tak samo:
297
00:28:28,360 --> 00:28:32,160
ka偶de k艂amstwo Giovanniego
potwierdza艂y zeznania jego brata.
298
00:28:35,800 --> 00:28:39,400
Dowody materialne
potwierdza艂y ich wersje.
299
00:28:44,600 --> 00:28:48,040
Wznawiano procesy,
zmniejszano wymiar kary.
300
00:28:48,640 --> 00:28:53,960
Wiele wyrok贸w do偶ywocia
zmieni艂o si臋 w kilka lat wi臋zienia.
301
00:28:56,600 --> 00:29:00,920
Tego piekielnego lata
Giovanni Brusca
302
00:29:01,080 --> 00:29:04,120
uzyska艂 wiele okoliczno艣ci
艂agodz膮cych.
303
00:29:10,520 --> 00:29:13,600
Zszed艂em do pomieszczenia
tego ch艂opca.
304
00:29:13,760 --> 00:29:16,160
Razem z Chiodo i Monticciolo.
305
00:29:16,320 --> 00:29:21,960
K艂贸dka si臋 zaci臋艂a,
bo zardzewia艂a.
306
00:29:22,320 --> 00:29:28,200
Na dole by艂o zawsze troch臋
wilgotno, brakowa艂o przewiewu.
307
00:29:30,080 --> 00:29:34,160
Powiedzia艂em ch艂opcu,
偶eby stan膮艂 twarz膮 do 艣ciany.
308
00:29:34,400 --> 00:29:38,120
Chiodo podszed艂 ze sznurem.
309
00:29:39,320 --> 00:29:41,920
Ch艂opiec upad艂 natychmiast.
310
00:29:42,080 --> 00:29:45,080
By艂 s艂aby, jaki艣 wiotki...
311
00:29:45,840 --> 00:29:49,360
chocia偶 nie brakowa艂o mu
jedzenia...
312
00:29:55,240 --> 00:29:58,120
zrobi艂 si臋 mi臋kki...
313
00:29:58,440 --> 00:30:00,240
jakby by艂 z mas艂a...
314
00:30:02,680 --> 00:30:07,080
My艣l臋, 偶e wiedzia艂, 偶e umiera,
bo poruszy艂 si臋 tylko raz,
315
00:30:07,760 --> 00:30:10,040
a potem ju偶 nie...
316
00:30:10,800 --> 00:30:15,200
Tylko przewr贸ci艂 oczami...
317
00:31:09,200 --> 00:31:10,800
Cze艣膰.
318
00:31:14,160 --> 00:31:17,240
Wrzesie艅 1996
319
00:31:33,520 --> 00:31:37,080
Dzi艣 te偶 idziesz na przes艂uchanie?
320
00:31:38,960 --> 00:31:40,600
Tak.
321
00:31:42,040 --> 00:31:44,600
To naprawd臋 konieczne?
322
00:31:44,760 --> 00:31:47,680
Tak. Oni z nas kpi膮,
robi膮 te swoje znaki...
323
00:31:48,640 --> 00:31:52,440
Ale pr臋dzej czy p贸藕niej pope艂ni膮
b艂膮d. Wtedy musz臋 tam by膰.
324
00:31:52,680 --> 00:31:56,240
Powtarzasz to od trzech miesi臋cy.
A oni nie robi膮 b艂臋du...
325
00:31:56,400 --> 00:31:59,840
Nie przypominaj mi o tym.
Nie chc臋 tego s艂ysze膰.
326
00:32:02,080 --> 00:32:05,040
Ich si艂a le偶y w zwi膮zku,
kt贸ry ich 艂膮czy.
327
00:32:06,320 --> 00:32:11,960
Mo偶e powiniene艣 go rozerwa膰...
328
00:32:29,000 --> 00:32:32,200
Brusca, wstawaj.
Zabierz swoje rzeczy.
329
00:32:37,160 --> 00:32:39,440
To program ochrony?
330
00:32:39,600 --> 00:32:41,720
Nie. To przeniesienie.
331
00:32:49,560 --> 00:32:52,280
Maria, zdarzy艂o mi si臋 co艣
niezwyk艂ego.
332
00:32:52,440 --> 00:32:55,640
Oni do mnie przylecieli
na statku kosmicznym...
333
00:32:55,800 --> 00:32:59,080
przysi臋gam... popatrzyli na mnie
a potem odlecieli.
334
00:32:59,920 --> 00:33:05,000
A wiesz, czemu?
Bo ci臋 ze mn膮 nie by艂o.
335
00:33:05,720 --> 00:33:08,400
Chyba wiesz, co si臋 sta艂o?
336
00:33:08,560 --> 00:33:11,480
- A gadasz o g艂upotach.
- To nie s膮 g艂upoty...
337
00:33:11,640 --> 00:33:14,360
Od kilku miesi臋cy opowiadasz mi
same g艂upoty.
338
00:33:14,520 --> 00:33:15,840
Robisz siusiu?
339
00:33:16,000 --> 00:33:18,840
Kiedy si臋 denerwujesz,
musisz i艣膰 do 艂azienki.
340
00:33:19,000 --> 00:33:20,800
Tak jak przed koncertem.
341
00:33:20,960 --> 00:33:25,520
Dosy膰 tego. Albo powiesz mi,
kim jeste艣, patrz膮c mi w oczy...
342
00:33:25,680 --> 00:33:28,080
Jeste艣my na miejscu.
343
00:33:28,240 --> 00:33:30,640
...albo rozmawiamy po raz ostatni.
344
00:33:30,800 --> 00:33:33,320
Wr贸c臋 szybko. Tylko go z艂ami臋.
345
00:33:39,120 --> 00:33:41,640
- Mi艂ej podr贸偶y.
- Dzi臋ki.
346
00:33:52,400 --> 00:33:54,960
Czy m贸g艂by艣 w艂膮czy膰 jak膮艣 muzyk臋?
347
00:33:55,120 --> 00:33:56,640
Oczywi艣cie.
348
00:34:54,320 --> 00:34:59,880
Monza, wi臋zienie
349
00:35:34,240 --> 00:35:35,760
Chod藕my.
350
00:35:51,560 --> 00:35:53,440
Kt贸r膮 mam zaj膮膰?
351
00:35:53,600 --> 00:35:55,960
Kt贸r膮 chcesz. Wszystkie s膮 wolne.
352
00:36:16,600 --> 00:36:18,240
Dzie艅 dobry, Enzo.
353
00:36:20,600 --> 00:36:23,160
Widzisz, jaki dosta艂e艣 prezent?
354
00:36:23,640 --> 00:36:26,600
Wi臋zienie tylko dla nas dw贸ch.
355
00:36:27,320 --> 00:36:29,880
Potrzeba miejsca do refleksji,
356
00:36:31,280 --> 00:36:34,320
do uporz膮dkowania my艣li
i wspomnie艅.
357
00:36:35,920 --> 00:36:40,320
Corleone, stycze艅 1995 roku.
Zab贸jstwo Giusto Giammony.
358
00:36:40,480 --> 00:36:43,960
Zabi艂 go Giuseppe Monticciolo,
ja i Vito Vitale byli艣my na 艣lubie.
359
00:36:44,120 --> 00:36:46,480
- Nazwiska pa艅stwa m艂odych?
- Massimo i Sciarra.
360
00:36:46,640 --> 00:36:49,320
- Zab贸jstwo braci Caccamo.
- To sprawka rodziny Altavilla.
361
00:36:49,680 --> 00:36:52,120
- Ulica Case Nuove, prawda?
- Tak.
362
00:36:55,360 --> 00:36:57,800
Maria Savoca.
363
00:37:03,880 --> 00:37:06,120
Pami臋tasz j膮?
364
00:37:06,840 --> 00:37:10,440
Pomog臋. 19 maja rozmawiali艣cie
przez telefon
365
00:37:10,600 --> 00:37:13,000
i um贸wili艣cie si臋
na nast臋pny dzie艅.
366
00:37:13,400 --> 00:37:16,200
Lecz ty nie przyszed艂e艣.
367
00:37:16,840 --> 00:37:20,960
Dlaczego?
Czekali艣my tam na ciebie.
368
00:37:25,320 --> 00:37:29,800
Mo偶e to przeczu艂em...
369
00:37:30,440 --> 00:37:35,200
Ciekawe. Mo偶e i ona przeczu艂a,
kim jeste艣.
370
00:37:35,600 --> 00:37:38,200
Albo dopiero p贸藕niej odkry艂a,
371
00:37:38,600 --> 00:37:41,600
偶e dusisz dzieci
i rozpuszczasz je w kwasie.
372
00:37:42,360 --> 00:37:46,040
Prosz臋 zmieni膰 ton
albo zako艅czymy t臋 rozmow臋.
373
00:37:52,160 --> 00:37:55,600
Pyta pan czy kobieta,
z kt贸r膮 wtedy sypia艂em,
374
00:37:55,760 --> 00:37:58,440
wiedzia艂a, 偶e zabi艂em Di Matteo?
375
00:37:58,600 --> 00:38:01,200
Odpowied藕 brzmi: nie wiedzia艂a.
376
00:38:05,880 --> 00:38:08,120
Czy to ju偶 wszystko?
377
00:38:13,760 --> 00:38:16,040
Jak si臋 to nazywa?
378
00:38:16,200 --> 00:38:19,080
Sklepienie gwia藕dziste.
379
00:38:22,160 --> 00:38:26,800
Od 15 lat mieszkam tu偶 obok,
ale jeszcze nigdy tutaj nie by艂em.
380
00:38:26,960 --> 00:38:28,520
Naprawd臋?
381
00:38:28,920 --> 00:38:31,160
Chyba za du偶o pracuj臋.
382
00:38:32,040 --> 00:38:36,160
Mia艂am ochot臋 tu wr贸ci膰.
Dzi臋kuj臋, Leonardo.
383
00:38:36,440 --> 00:38:38,680
Nie ma za co.
384
00:38:43,040 --> 00:38:44,960
Jak si臋 masz?
385
00:38:51,880 --> 00:38:54,360
Chcia艂bym us艂ysze膰,
偶e sobie poradz臋...
386
00:38:57,760 --> 00:38:59,760
Poradzisz sobie.
387
00:38:59,920 --> 00:39:02,920
Zawsze w ko艅cu znajdujesz
w艂a艣ciwy spos贸b.
388
00:39:04,440 --> 00:39:06,320
Kocham ci臋.
389
00:39:06,560 --> 00:39:08,320
Wiem.
390
00:39:28,560 --> 00:39:31,240
Panie prokuratorze,
dzienna zmiana wychodzi.
391
00:39:31,400 --> 00:39:33,920
Nic panu nie trzeba?
392
00:39:34,080 --> 00:39:36,040
Dzi臋kuj臋, nie.
393
00:39:36,960 --> 00:39:39,920
Sprawd藕cie, czy wi臋藕niowi
niczego nie brakuje.
394
00:39:40,080 --> 00:39:41,440
Do widzenia.
395
00:41:31,760 --> 00:41:34,440
Dobrze spa艂e艣, Enzo?
396
00:41:38,360 --> 00:41:40,360
Bo ja nie.
397
00:41:41,880 --> 00:41:45,160
Czasem taka cisza jest gorsza
ni偶 ha艂as.
398
00:41:46,640 --> 00:41:49,400
Jeszcze nigdy nie spa艂em
w wi臋zieniu.
399
00:41:50,560 --> 00:41:53,600
Wiesz, o czym my艣la艂em?
400
00:41:59,680 --> 00:42:03,040
呕e chcia艂bym wiedzie膰,
jak to jest,
401
00:42:07,680 --> 00:42:13,600
kiedy trzeba na zawsze zrezygnowa膰
z tego, co si臋 lubi i pragnie,
402
00:42:14,080 --> 00:42:16,480
o czym si臋 marzy...
403
00:42:17,120 --> 00:42:19,480
Ja bym tego nie zni贸s艂.
404
00:42:19,640 --> 00:42:22,320
Nie musi pan odpowiada膰.
405
00:42:22,560 --> 00:42:25,680
Nie wypieram si臋 tego,
kim jestem.
406
00:42:25,840 --> 00:42:28,440
Mo偶e pan by to zrobi艂, ale ja nie.
407
00:42:29,320 --> 00:42:33,680
Powiedzmy, 偶e co najmniej
powinno by膰 warto.
408
00:42:36,760 --> 00:42:41,960
Rozumiem, 偶e ta dziewczyna
Maria nie jest tego warta.
409
00:42:43,000 --> 00:42:45,240
A mo偶e jest?
410
00:42:49,600 --> 00:42:54,720
Wi臋c zaczynamy: rok 1989,
zab贸jstwo Filippiego...
411
00:44:59,640 --> 00:45:01,640
Sied藕, sied藕...
412
00:45:03,520 --> 00:45:05,800
Ale ma g艂os...
413
00:45:09,440 --> 00:45:12,840
Najpierw s艂ucha艂em jej tylko
z powodu 艣ledztwa.
414
00:45:13,080 --> 00:45:15,600
Teraz puszczam j膮 w k贸艂ko.
415
00:45:18,160 --> 00:45:19,960
Papierosa?
416
00:45:28,960 --> 00:45:31,640
Mojej 偶onie podoba si臋
ta druga...
417
00:45:32,040 --> 00:45:37,040
Kiedy 艣piewa, siadamy na kanapie
i s艂uchamy jej razem.
418
00:45:38,880 --> 00:45:41,200
Pami臋tasz, jak si臋 nazywa?
419
00:45:47,160 --> 00:45:49,120
Loredana Berte.
420
00:45:49,280 --> 00:45:53,440
No w艂a艣nie.
Maria 艣piewa jej piosenk臋...
421
00:45:56,120 --> 00:45:58,800
Podoba mi si臋 nawet bardziej
ni偶 orygina艂.
422
00:46:08,600 --> 00:46:12,720
Kiedy m贸wi, ma inny g艂os...
cichszy
423
00:46:14,640 --> 00:46:17,080
i nie taki nosowy...
424
00:46:18,880 --> 00:46:20,720
Mam racj臋?
425
00:46:24,960 --> 00:46:26,720
Czy co艣 o mnie m贸wi艂a?
426
00:46:29,840 --> 00:46:31,400
Nawet sporo.
427
00:46:34,600 --> 00:46:38,040
Pewnie chcesz wiedzie膰, czy ona
te偶 uwa偶a, 偶e nie by艂o warto?
428
00:46:47,080 --> 00:46:48,640
Tak.
429
00:46:57,760 --> 00:46:59,920
Enzo...
430
00:47:02,360 --> 00:47:04,560
Panie prokuratorze...
431
00:47:07,520 --> 00:47:10,400
Jutro ci臋 rozszarpi臋 na sztuki.
432
00:47:52,680 --> 00:47:54,920
Dzie艅 dobry, Enzo.
433
00:47:55,080 --> 00:47:57,200
Gdzie m贸j adwokat?
434
00:47:57,360 --> 00:48:00,160
To moja wina...
przyszed艂em wcze艣niej.
435
00:48:00,320 --> 00:48:02,880
Siadaj. Poczekamy na niego.
436
00:48:14,040 --> 00:48:17,200
Jeste艣 got贸w przyzna膰, 偶e ty
i brat wciskacie nam niez艂y kit?
437
00:48:20,280 --> 00:48:23,360
Jestem got贸w odpowiedzie膰
na pa艅skie pytania.
438
00:48:23,520 --> 00:48:26,880
Tak jak wczoraj i przedwczoraj.
Tak jak od trzech miesi臋cy.
439
00:48:30,560 --> 00:48:34,040
Wiesz, 偶e skaza艂e艣 mnie
na wieczne pot臋pienie?
440
00:48:35,720 --> 00:48:40,400
Bo zabi艂e艣 Giuseppe, kt贸rego
szuka艂em przez 779 dni.
441
00:48:41,040 --> 00:48:43,680
Nie zatrzyma艂em ci臋 w por臋...
442
00:48:43,840 --> 00:48:46,080
i nie uratowa艂em go.
443
00:48:46,240 --> 00:48:49,840
Skaza艂e艣 mnie na pot臋pienie,
idioto.
444
00:48:50,640 --> 00:48:55,640
I wiesz, co mnie doprowadza
do sza艂u?
445
00:48:56,400 --> 00:48:59,000
呕e masz mo偶liwo艣膰.
446
00:48:59,640 --> 00:49:03,160
Ja nie, a ty tak. Mog臋 ci j膮 da膰!
447
00:49:04,760 --> 00:49:07,240
Nie b臋d臋 rozmawia膰 bez
mojego adwokata.
448
00:49:07,400 --> 00:49:11,560
Uwa偶asz, 偶e wystarczy mie膰
adwokata, 偶eby si臋 ode mnie uwolni膰?
449
00:49:11,960 --> 00:49:15,680
B臋d臋 tu przychodzi艂 codziennie,
przez ca艂e twoje zafajdane 偶ycie,
450
00:49:15,840 --> 00:49:18,960
i zadawa艂 ci te same pytania.
451
00:49:19,120 --> 00:49:23,320
Mo偶e tw贸j brat przejdzie do historii
jako skruszony szef Cosa Nostra.
452
00:49:23,560 --> 00:49:26,720
Ale ty, Enzo, na zawsze
zostaniesz zab贸jc膮 dzieci,
453
00:49:26,920 --> 00:49:29,880
g艂upim m艂odszym bratem,
a ja ci b臋d臋 przypomina艂,
454
00:49:30,080 --> 00:49:32,600
偶e odrzuci艂e艣 oferowan膮 ci
mo偶liwo艣膰.
455
00:49:32,880 --> 00:49:35,560
Chcesz wiedzie膰, co Maria
mi o tobie m贸wi艂a?
456
00:49:35,720 --> 00:49:38,840
Daj mi to, co chc臋, a mo偶e
jutro sam j膮 o to zapytasz.
457
00:49:39,000 --> 00:49:41,680
M贸wi臋 ostatni raz.
Daj臋 s艂owo, 偶e potem
458
00:49:41,840 --> 00:49:44,880
b臋dziemy razem gni膰 w miejscu
du偶o gorszym ni偶 to.
459
00:49:45,040 --> 00:49:48,080
Skorzystasz z mojej propozycji,
czy nie? Pom贸偶 mi.
460
00:49:48,240 --> 00:49:51,360
A mo偶e jutro czeka ci臋
inne 偶ycie w Palermo.
461
00:49:51,520 --> 00:49:53,360
Pom贸偶 mi!
462
00:50:21,960 --> 00:50:23,480
Saverio?
463
00:50:59,600 --> 00:51:01,720
Obejrzymy go?
464
00:51:02,720 --> 00:51:04,120
Teraz?
465
00:51:04,680 --> 00:51:06,160
Tak.
466
00:51:16,920 --> 00:51:19,560
Dobrze, 偶e pan wr贸ci艂.
467
00:51:21,360 --> 00:51:23,880
- Jedziemy do domu?
- Tak. Do domu.
468
00:51:33,960 --> 00:51:38,080
Enzo... Salvatore Brusca.
469
00:52:22,960 --> 00:52:24,840
Cze艣膰, Maria.
470
00:52:25,640 --> 00:52:29,640
Enzo Salvatore Brusca,
skazany na 30 lat wi臋zienia,
471
00:52:29,800 --> 00:52:34,400
od roku 2003 w areszcie
domowym
472
00:52:58,720 --> 00:53:01,000
Cze艣膰, kochanie.
473
00:53:02,640 --> 00:53:06,720
Mia艂a艣 racj臋... zawsze w ko艅cu
znajduj臋 jaki艣 spos贸b.
474
00:53:39,400 --> 00:53:41,720
Wszystko w porz膮dku, kochanie?
475
00:53:44,120 --> 00:53:46,120
Tak, wszystko ok.
476
00:53:46,280 --> 00:53:48,520
Czekam na ciebie.
477
00:54:47,800 --> 00:54:52,720
Tekst: Agnieszka Ki偶ys36974
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.