Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:02,280 --> 00:00:04,120
Zagin臋艂a 10-latka.
2
00:00:06,360 --> 00:00:10,800
Porywacze 偶膮daj膮 wyja艣nienia
sprawy 艣mierci Laury Rohloff.
3
00:00:10,960 --> 00:00:14,200
By艂a w Sassnitz z rodzin膮
na wakacjach.
4
00:00:14,360 --> 00:00:18,640
Podejrzewano, 偶e sk膮d艣 spad艂a
i uderzy艂a si臋 w g艂ow臋.
5
00:00:18,960 --> 00:00:23,720
-I 偶e to nie sta艂o si臋 w ogrodzie.
-To by艂o straszne nieszcz臋艣cie.
6
00:00:23,880 --> 00:00:26,880
Konrad dorasta艂 na Rugii.
7
00:00:27,040 --> 00:00:29,160
-Senator krajowy?
-Tak.
8
00:00:29,320 --> 00:00:31,640
Dietz osobi艣cie zna Konrad贸w.
9
00:00:39,800 --> 00:00:42,640
Paul, to tylko burza.
10
00:00:42,800 --> 00:00:46,640
EMMA ZNIKN臉艁A 12:37:01 TEMU
11
00:00:46,800 --> 00:00:49,840
Co 艂膮czy艂o pana z Dariusem Kemp膮?
12
00:00:50,360 --> 00:00:53,720
Wiesz, o kogo艣 chodzi?
O naszego s膮siada.
13
00:00:54,360 --> 00:00:56,080
O Dariusa.
14
00:00:57,080 --> 00:00:58,320
Tak...
15
00:01:00,200 --> 00:01:02,200
Darius to m贸j brat.
16
00:01:03,720 --> 00:01:05,040
Jak to?
17
00:01:06,880 --> 00:01:11,120
Zawsze m贸wi艂: "Bracie,
por贸bmy co艣".
18
00:01:11,280 --> 00:01:14,680
O czym rozmawiali艣cie?
Wspomina艂 o Konradach?
19
00:01:15,760 --> 00:01:17,840
Paul, o czym m贸wili艣cie?
20
00:01:20,000 --> 00:01:21,640
Panie Meller?
21
00:01:29,360 --> 00:01:31,240
-I?
-Paul ma umys艂
22
00:01:31,400 --> 00:01:35,320
7-latka. Je艣li nawet Darius
powiedzia艂 co艣 istotnego,
23
00:01:35,480 --> 00:01:39,440
-Paul nie ma tego 艣wiadomo艣ci.
-Mo偶e co艣 wiedzie膰.
24
00:01:39,600 --> 00:01:41,680
-Co艣 nie tak?
-Wszystko.
25
00:01:41,840 --> 00:01:44,920
Zamiast Emmy mamy tu
po艂ow臋 Sassnitz.
26
00:01:45,080 --> 00:01:47,720
Kluczem wydaje si臋 by膰 pan Konrad.
27
00:01:47,880 --> 00:01:51,320
-Mo偶e co艣 nam wyja艣ni.
-Przyjecha艂 pan senator.
28
00:01:53,440 --> 00:01:56,240
Sk膮d zna pani Konrada?
29
00:01:56,400 --> 00:01:58,160
Nie znam go.
30
00:01:58,320 --> 00:02:01,280
Ale to on pani膮 poleci艂.
31
00:02:02,360 --> 00:02:05,760
-Dzie艅 dobry, panie senatorze.
-Panie Dietz...
32
00:02:07,360 --> 00:02:08,640
Dr Braun.
33
00:02:08,800 --> 00:02:11,720
Jakie艣 wie艣ci o Emmie?
Co m贸wi膮 lekarze?
34
00:02:11,880 --> 00:02:15,440
-Znale藕li艣cie Kemp臋 albo jego auto?
-Jeszcze nie.
35
00:02:15,600 --> 00:02:17,920
Nie przekracza艂 naszych blokad.
36
00:02:18,080 --> 00:02:21,320
M贸g艂 zostawi膰 w贸z
na parkingu podziemnym.
37
00:02:21,520 --> 00:02:24,320
Sprawdzamy monitoring
wok贸艂 muzeum.
38
00:02:24,480 --> 00:02:26,480
To tylko kwestia czasu.
39
00:02:28,320 --> 00:02:32,800
Podejrzewamy, 偶e sprawca ukrywa si臋
w艣r贸d 艣wiadk贸w. Rozpoznajesz
40
00:02:32,960 --> 00:02:36,640
tu kogo艣, kto m贸g艂by chcie膰
ci zaszkodzi膰?
41
00:02:36,800 --> 00:02:39,320
Nie wszyscy lubi膮 moj膮 polityk臋.
42
00:02:39,480 --> 00:02:43,960
-Ona nie ma tu nic do rzeczy.
-Porywaczom chodzi o pana rol臋
43
00:02:44,120 --> 00:02:46,360
-w sprawie Rohloff.
-Laury?
44
00:02:46,520 --> 00:02:48,680
-Laury Rohloff?
-Pami臋ta pan.
45
00:02:48,840 --> 00:02:52,160
Prowadzi艂em t臋 spraw臋
z ramienia prokuratury.
46
00:02:52,320 --> 00:02:56,480
Chodzi艂o o niedope艂nienie obowi膮zku
opieki przez matk臋 Paula.
47
00:02:56,640 --> 00:03:00,080
To ma zwi膮zek z Emm膮?
I czemu dowiaduj臋 si臋 teraz?
48
00:03:00,240 --> 00:03:03,800
Porywacze domagaj膮 si臋
wyja艣nienia 艣mierci Laury.
49
00:03:03,960 --> 00:03:06,800
-Wtedy puszcz膮 twoj膮 c贸rk臋.
-To absurd.
50
00:03:06,960 --> 00:03:10,480
-Podobno przeoczy艂 pan wtedy trop.
-Przeoczy艂em?
51
00:03:10,640 --> 00:03:13,400
-Tak.
-Kto to w og贸le jest?
52
00:03:13,560 --> 00:03:16,200
Sam pan prosi艂 o moje wsparcie.
53
00:03:16,360 --> 00:03:20,000
-Co takiego?
-Pomaga nam na twoj膮 pro艣b臋.
54
00:03:20,160 --> 00:03:22,920
-Kiedy o to prosi艂em?
-Zaraz potem,
55
00:03:23,080 --> 00:03:26,760
jak zawiadomi艂em ci臋 o znikni臋ciu
Emmy. Poka偶臋 ci SMS.
56
00:03:26,920 --> 00:03:31,440
"Nikomu innemu nie powierzy艂bym
偶ycia c贸rki, ale wci膮gnij do sprawy
57
00:03:31,600 --> 00:03:35,000
dr Braun z uniwersytetu.
Prosz臋 jako przyjaciel".
58
00:03:35,880 --> 00:03:39,440
Pierwszy raz j膮 widz臋.
A wtedy by艂em na konferencji.
59
00:03:40,680 --> 00:03:43,760
Po otrzymaniu SMS-a
zadzwoni艂em do ciebie.
60
00:03:44,280 --> 00:03:47,960
Tw贸j asystent powiedzia艂,
偶e nie jeste艣 dost臋pny.
61
00:03:48,120 --> 00:03:51,840
Sprawca ju偶 raz wys艂a艂 wiadomo艣膰
jako kto艣 inny.
62
00:03:55,120 --> 00:03:57,440
Ona wsp贸艂pracuje z porywaczem!
63
00:04:09,640 --> 00:04:12,800
O艢MIORO 艢WIADK脫W
64
00:04:15,320 --> 00:04:16,800
Niewiarygodne.
65
00:04:18,600 --> 00:04:21,600
-Przepraszam.
-Jak to si臋 mog艂o sta膰?
66
00:04:21,760 --> 00:04:24,800
-Konrad by艂 akurat nieosi膮galny.
-SMS-em?
67
00:04:24,960 --> 00:04:28,960
-Powinnam o tym wiedzie膰.
-Wykaza艂a si臋 pani zaanga偶owaniem.
68
00:04:29,120 --> 00:04:32,400
-Nie w膮tpi臋 w pani膮.
-Ale wzi膮艂 pan pod uwag臋,
69
00:04:32,560 --> 00:04:34,600
-偶e co艣 knuj臋.
-Tak.
70
00:04:34,760 --> 00:04:36,520
-Ale?
-Ca艂y cyrk po to,
71
00:04:36,680 --> 00:04:39,920
by pozna膰 nazwisko Kempy,
mimo 偶e je pani zna艂a?
72
00:04:40,080 --> 00:04:43,920
Porywacze s膮 w 艣rodku wszystkiego,
co robimy.
73
00:04:44,080 --> 00:04:45,840
Od pocz膮tku.
74
00:04:47,800 --> 00:04:51,800
Musimy spyta膰 senatora
o spraw臋 Rohloff.
75
00:04:57,880 --> 00:05:01,680
-Nie spodoba mu si臋 to.
-Na pewno.
76
00:05:21,520 --> 00:05:23,960
Spr贸buj sobie przypomnie膰.
77
00:05:24,480 --> 00:05:28,400
By艂y jakie艣 wydarzenia
albo sprzeczno艣ci,
78
00:05:28,560 --> 00:05:30,760
kt贸re mog艂yby wyt艂umaczy膰,
79
00:05:30,920 --> 00:05:34,920
czemu porywacze wzi臋li na cel
akurat ciebie i twoj膮 c贸rk臋?
80
00:05:35,080 --> 00:05:38,880
-Co wykaza艂o 艣ledztwo w sprawie Ruth?
-Nic. Nie by艂o
81
00:05:39,040 --> 00:05:43,120
dowod贸w na to, 偶e pani Meller
ponosi win臋 za 艣mier膰 Laury.
82
00:05:43,280 --> 00:05:45,800
Ani na dzia艂anie os贸b trzecich.
83
00:05:45,960 --> 00:05:49,560
艢ledztwo zamkni臋to.
To jeden wielki nonsens!
84
00:05:49,720 --> 00:05:52,440
Porywacze s膮 zdania,
偶e jednak kto艣
85
00:05:52,600 --> 00:05:56,800
odpowiada za 艣mier膰 Laury.
Czy kiedykolwiek kto艣 poddawa艂
86
00:05:56,960 --> 00:05:59,960
w w膮tpliwo艣膰 艣ledztwo
w tej sprawie?
87
00:06:03,360 --> 00:06:07,560
-Mo偶e pan zamkn膮膰 oczy?
-Prosz臋 po prostu zadawa膰 pytania.
88
00:06:07,720 --> 00:06:11,280
Byle bez 偶adnych sztuczek.
89
00:06:11,720 --> 00:06:15,520
Czy w ci膮gu pa艅skiej kariery
zdarzy艂a si臋 taka sytuacja,
90
00:06:15,680 --> 00:06:18,040
gdy kto艣 zw膮tpi艂 w pana prac臋?
91
00:06:18,680 --> 00:06:21,480
Z dum膮 twierdz臋, 偶e jestem dok艂adny.
92
00:06:21,640 --> 00:06:24,640
W艂a艣nie dlatego by j膮
pan zapami臋ta艂.
93
00:06:24,800 --> 00:06:29,600
Czasem oskar偶eni na co艣 narzekali,
ale to nic niezwyk艂ego.
94
00:06:29,760 --> 00:06:34,520
I nie by艂o nic, co mo偶na by...
Z tego, co pami臋tam, mi...
95
00:06:35,920 --> 00:06:37,400
Chwileczk臋...
96
00:06:38,880 --> 00:06:41,360
To by艂o ze 2-3 lata
97
00:06:41,520 --> 00:06:43,080
temu.
98
00:06:43,360 --> 00:06:48,080
Na jakiej艣 imprezie. Podesz艂a
do mnie m艂oda dziennikarka.
99
00:06:48,240 --> 00:06:51,400
Powiedzia艂a, 偶e pisze
artyku艂 i pyta艂a
100
00:06:51,560 --> 00:06:54,760
o moje pocz膮tki w prokuraturze.
Rozmawiali艣my
101
00:06:54,920 --> 00:06:58,880
-te偶 chwilk臋 o Rugii.
-Czemu to przysz艂o panu na my艣l?
102
00:06:59,200 --> 00:07:00,560
Nie wiem.
103
00:07:00,720 --> 00:07:03,480
Ale przede wszystkim
pami臋tam to.
104
00:07:03,680 --> 00:07:06,760
Ci膮g艂e skrobanie po papierze.
105
00:07:06,920 --> 00:07:09,320
Przypomnisz sobie nazwisko?
106
00:07:10,320 --> 00:07:12,280
Prosz臋 spojrze膰.
107
00:07:15,560 --> 00:07:17,240
W 偶adnym razie.
108
00:07:17,400 --> 00:07:21,240
-Mia艂a b艂yszcz膮ce, czarne w艂osy.
-Sprawcy si臋 maskuj膮.
109
00:07:21,400 --> 00:07:23,600
A gdy pan pomy艣li o Sassniz?
110
00:07:23,840 --> 00:07:25,560
To by艂o wieki temu.
111
00:07:25,720 --> 00:07:27,880
Ile mog艂aby mie膰 lat?
112
00:07:28,280 --> 00:07:29,640
10?
113
00:07:29,800 --> 00:07:32,320
-15?
-Skup si臋 na oczach.
114
00:07:32,480 --> 00:07:34,640
One si臋 nie zmieniaj膮.
115
00:07:35,560 --> 00:07:37,600
To mo偶e by膰 siostra.
116
00:07:38,120 --> 00:07:40,360
Laury Rohloff.
117
00:07:42,040 --> 00:07:43,960
Hanna.
118
00:08:02,800 --> 00:08:04,680
Co si臋 dzieje?
119
00:08:04,840 --> 00:08:06,720
Czekamy na komisarza.
120
00:08:13,360 --> 00:08:15,840
Jeste艣 pewien, 偶e wie, co robi?
121
00:08:26,680 --> 00:08:30,800
-Czemu mnie tu pani 艣ci膮gn臋艂a?
-Nie wiem, o co pani chodzi.
122
00:08:30,960 --> 00:08:32,520
Rozumiem.
123
00:08:33,520 --> 00:08:36,120
Dzie艅 dobry, panie komisarzu.
124
00:08:36,280 --> 00:08:38,880
-Gdzie Emma?
-Sk膮d mam wiedzie膰?
125
00:08:39,040 --> 00:08:42,160
Nadal wypiera si臋 pani udzia艂u
w porwaniu?
126
00:08:42,320 --> 00:08:44,400
Jestem podejrzana? My艣la艂am,
127
00:08:44,560 --> 00:08:49,520
偶e spr贸bujemy razem uratowa膰
Emm臋. S艂u偶臋 wszelk膮 pomoc膮.
128
00:08:49,680 --> 00:08:54,680
Pisz膮c prac臋 na uczelni臋 mia艂a pani
dost臋p do wszystkich sal. My艣l臋,
129
00:08:54,840 --> 00:08:59,320
-偶e rozpoznawa艂a pani teren.
-To jednak brzmi jak oskar偶enie.
130
00:09:03,000 --> 00:09:05,680
-Tak.
-Emma nie jest wa偶niejsza?
131
00:09:08,160 --> 00:09:11,320
Razem szukamy prawdy.
Jako zesp贸艂.
132
00:09:11,480 --> 00:09:15,480
-Zewrzyjmy szyki.
-Co to ma by膰 za chora
133
00:09:15,640 --> 00:09:18,080
-gra?
-Do艣膰.
134
00:09:18,240 --> 00:09:23,200
-Nie znios臋 d艂u偶ej tych idiotyzm贸w!
-Spytajcie, czemu zamkn膮艂 艣ledztwo.
135
00:09:23,360 --> 00:09:26,800
-Mo偶e nie chcia艂 znale藕膰 sprawcy.
-Nie by艂o go!
136
00:09:28,040 --> 00:09:30,040
Mamy w贸z Kempy.
137
00:09:32,800 --> 00:09:36,080
Znaleziono go na parkingu
podziemnym.
138
00:09:36,240 --> 00:09:40,720
W okolicy M盲rkisches Viertel.
Jest tam dost臋p z kilku wie偶owc贸w.
139
00:09:40,880 --> 00:09:44,040
Trzeba wszystkie przeszuka膰.
140
00:09:44,880 --> 00:09:48,200
-Mn贸stwo mieszka艅.
-To mo偶e potrwa膰.
141
00:09:50,320 --> 00:09:52,840
Jaszinsky, jak to wygl膮da?
142
00:09:53,200 --> 00:09:56,480
Ile zajmie wam przeszukanie
jednego wie偶owca?
143
00:10:00,880 --> 00:10:04,360
Uwa偶a pani, 偶e w sprawie
siostry co艣 zatuszowano?
144
00:10:04,520 --> 00:10:08,360
Do艣wiadczeni 艣ledczy
przez wiele miesi臋cy nie ustalili
145
00:10:08,520 --> 00:10:13,240
-przyczyny 艣mierci dziecka.
-Pani nie uda艂o si臋 to przez 20 lat.
146
00:10:13,800 --> 00:10:16,160
Inaczej by nas tu nie by艂o.
147
00:10:20,480 --> 00:10:22,960
Ale teraz pani tu jest.
148
00:10:24,840 --> 00:10:26,480
W porz膮dku.
149
00:10:27,040 --> 00:10:31,160
Za艂贸偶my zatem, 偶e istnieje osoba,
kt贸ra jest odpowiedzialna
150
00:10:31,320 --> 00:10:33,520
za 艣mier膰 pani siostry.
151
00:10:37,440 --> 00:10:42,560
Co jeszcze pani wie? Co najlepiej
pani pami臋ta z tamtych wydarze艅?
152
00:10:43,760 --> 00:10:45,640
Ko艅czy nam si臋 czas.
153
00:10:46,480 --> 00:10:49,720
Pani ma tylko do chwili
odnalezienia Emmy.
154
00:10:50,840 --> 00:10:52,640
呕ywej czy martwej.
155
00:10:55,000 --> 00:10:58,160
Co przychodzi pani do g艂owy?
Bez namys艂u.
156
00:10:59,000 --> 00:11:03,480
Musz臋 mie膰 z czym pracowa膰.
Po to mnie tu pani 艣ci膮gn臋艂a.
157
00:11:05,400 --> 00:11:06,400
Jasne.
158
00:11:10,840 --> 00:11:12,600
Ten d藕wi臋k.
159
00:11:14,480 --> 00:11:17,800
Koszmarny ha艂as,
kt贸ry ci膮gle s艂ysz臋 w g艂owie.
160
00:11:18,760 --> 00:11:19,920
Jaki?
161
00:11:20,600 --> 00:11:24,760
Le偶a艂am na kanapie.
I Laura do mnie przysz艂a.
162
00:11:25,560 --> 00:11:28,760
Powiedzia艂a: "Hanno,
koszmarnie si臋 czuj臋".
163
00:11:28,920 --> 00:11:32,720
I po艂o偶y艂a mi g艂ow臋 na kolanach.
164
00:11:34,200 --> 00:11:35,440
G艂adzi艂am j膮
165
00:11:35,600 --> 00:11:37,520
po w艂osach. Dra偶ni艂am si臋
166
00:11:37,680 --> 00:11:38,840
z ni膮.
167
00:11:39,400 --> 00:11:44,320
"Tak cicho nie by艂a艣 nawet wtedy,
gdy mia艂a艣 zapalenie migda艂k贸w".
168
00:11:46,280 --> 00:11:48,320
Ale ona nadal milcza艂a.
169
00:11:48,880 --> 00:11:50,760
Natomiast robi艂a si臋
170
00:11:50,920 --> 00:11:53,120
coraz zimniejsza.
171
00:11:53,280 --> 00:11:56,360
Wzi臋艂am koc i nas przykry艂am.
172
00:11:58,200 --> 00:12:00,280
Przycisn臋艂am j膮 do siebie.
173
00:12:01,080 --> 00:12:02,320
"Jeste艣
174
00:12:02,480 --> 00:12:04,480
zimna jak l贸d, Lala".
175
00:12:04,640 --> 00:12:07,280
W kt贸rym艣 momencie wr贸cili rodzice.
176
00:12:08,480 --> 00:12:12,360
Zdrzemn臋艂am si臋. Poczu艂am,
pod kocem r臋ce mamy.
177
00:12:12,520 --> 00:12:15,200
Odepchn臋艂am j膮.
Chcia艂am dalej spa膰.
178
00:12:15,880 --> 00:12:18,080
Wtedy zacz臋艂a krzycze膰.
179
00:12:18,240 --> 00:12:21,840
Ten wysoki, ostry d藕wi臋k
wwierca艂 mi si臋 w uszy.
180
00:12:22,000 --> 00:12:25,440
Tata chwyci艂 mnie za rami臋
i 艣ci膮gn膮艂 z kanapy.
181
00:12:25,600 --> 00:12:28,440
Upad艂y艣my z Laur膮
na pod艂og臋, a...
182
00:12:28,600 --> 00:12:31,120
jej cia艂o pacn臋艂o
183
00:12:31,280 --> 00:12:34,160
jak szynka o lad臋 u rze藕nika.
184
00:12:34,320 --> 00:12:36,120
Ten d藕wi臋k...
185
00:12:36,280 --> 00:12:38,560
Nadal go s艂ysz臋.
186
00:12:40,360 --> 00:12:42,280
Le偶a艂am na pod艂odze,
187
00:12:42,440 --> 00:12:46,040
a Laura patrzy艂a na mnie
pustymi oczami.
188
00:12:46,200 --> 00:12:49,560
Usta mia艂a sine.
To wygl膮da艂o tak nierealnie,
189
00:12:49,720 --> 00:12:51,800
偶e zacz臋艂am si臋 艣mia膰.
190
00:12:52,400 --> 00:12:54,880
Nie mog艂am przesta膰.
191
00:12:56,120 --> 00:12:58,640
Mama krzykn臋艂a: "B膮d藕 cicho!
192
00:12:58,800 --> 00:13:00,480
Milcz!
193
00:13:00,640 --> 00:13:02,960
Ucisz j膮!".
194
00:13:03,120 --> 00:13:06,560
Ojciec mnie uderzy艂,
a ja nic nie poczu艂am.
195
00:13:06,960 --> 00:13:08,640
A waln膮艂 mocno.
196
00:13:12,560 --> 00:13:15,160
Czu艂am si臋 jak zmro偶ona.
197
00:13:19,440 --> 00:13:22,480
Wybieg艂am do ogrodu
na s艂o艅ce, a on sta艂
198
00:13:22,640 --> 00:13:24,320
przy p艂ocie.
199
00:13:24,480 --> 00:13:27,400
Powtarza艂 jej imi臋.
200
00:13:31,480 --> 00:13:33,520
Podejrzewano, 偶e Paul
201
00:13:33,680 --> 00:13:36,880
by艂 w domu, gdy Laura zrobi艂a
sobie krzywd臋.
202
00:13:37,040 --> 00:13:40,680
Jego mama tak m贸wi艂a.
I by艂y zeznania turystki.
203
00:13:40,840 --> 00:13:44,640
Widzia艂a, jak Laura biegnie
z jakim艣 ch艂opcem na pla偶臋.
204
00:13:45,280 --> 00:13:49,080
W aktach ze 艣ledztwa nie by艂o
o tym ani s艂owa.
205
00:13:49,760 --> 00:13:51,800
-Czemu?
-Oficjalnie
206
00:13:51,960 --> 00:13:53,720
uzasadnili to tym,
207
00:13:53,880 --> 00:13:58,360
偶e z odleg艂o艣ci 50 metr贸w
nie mog艂aby rozpozna膰 Laury.
208
00:13:59,760 --> 00:14:03,480
Odrzucono to jako domys艂y
i nie sprawdzono.
209
00:14:03,640 --> 00:14:08,480
-Czemu pani zdaniem to by艂a Laura?
-Kobieta zezna艂a, 偶e dziewczynka
210
00:14:08,640 --> 00:14:12,840
mia艂a w r臋ce kapelusz z jask贸艂k膮.
Uwa偶a艂am, 偶e jest brzydki...
211
00:14:13,000 --> 00:14:15,520
-Ten?
-... ale ona go kocha艂a.
212
00:14:15,680 --> 00:14:17,160
Tak!
213
00:14:17,680 --> 00:14:20,440
Mog艂a zapomnie膰 go na pla偶y?
214
00:14:20,600 --> 00:14:24,080
Mia艂a go na g艂owie przed po艂udniem.
215
00:14:24,400 --> 00:14:29,480
Wieczorem znikn膮艂. Potem zjawi艂 si臋
na miejscu upami臋tniaj膮cym Laur臋.
216
00:14:29,640 --> 00:14:34,320
-Czemu poszli razem na pla偶臋?
-Paul durzy艂 si臋 w mojej siostrze.
217
00:14:34,760 --> 00:14:37,600
Pojawia艂 si臋 wsz臋dzie tam,
gdzie ona.
218
00:14:37,760 --> 00:14:40,000
Mia艂by chcie膰 j膮 skrzywdzi膰?
219
00:14:40,160 --> 00:14:44,800
Jest mniej winny, bo by膰 mo偶e
wcale tego nie chcia艂?
220
00:14:49,440 --> 00:14:52,280
Blok 27c sprawdzony.
221
00:14:53,120 --> 00:14:56,320
Nie ma Emmy ani Kempy.
222
00:15:18,720 --> 00:15:23,400
Czemu tak d艂ugo pani czeka艂a,
by ustali膰, co si臋 naprawd臋 sta艂o?
223
00:15:24,040 --> 00:15:25,240
By艂am...
224
00:15:28,960 --> 00:15:31,400
przez d艂ugi czas niedysponowana.
225
00:15:35,160 --> 00:15:36,520
Ja...
226
00:15:39,560 --> 00:15:43,480
Wyobra偶a sobie pani, ile energii
kosztuje d藕wiganie ci臋偶aru
227
00:15:43,640 --> 00:15:48,720
odpowiedzialno艣ci za martw膮 siostr臋?
Nie mia艂am si艂y zgrywa膰 detektywa.
228
00:15:48,880 --> 00:15:52,480
-Rodzice pani膮 obwiniali?
-Nie bezpo艣rednio.
229
00:15:53,120 --> 00:15:56,160
Ale matka musia艂a nagle
wi臋cej pracowa膰.
230
00:15:56,320 --> 00:15:59,960
Ci膮gle je藕dzi艂a w delegacje
i z ostatniej zapomnia艂a
231
00:16:00,120 --> 00:16:01,600
wr贸ci膰.
232
00:16:04,880 --> 00:16:06,720
A ojciec...
233
00:16:08,560 --> 00:16:12,360
nie m贸g艂 znie艣膰 przebywania
ze mn膮 w jednym pokoju.
234
00:16:12,520 --> 00:16:15,400
Zamyka艂 si臋 na klucz w gabinecie.
235
00:16:16,440 --> 00:16:18,800
Siedzia艂am pod drzwiami.
236
00:16:18,960 --> 00:16:20,520
Odwiedzi艂am go.
237
00:16:21,440 --> 00:16:23,720
Tu偶 przed ko艅cem, w szpitalu.
238
00:16:25,040 --> 00:16:27,080
W ko艅cu zn贸w si臋 艣mia艂.
239
00:16:31,160 --> 00:16:33,120
I nazwa艂 mnie Laur膮.
240
00:16:41,480 --> 00:16:43,760
Nie szuka艂a pani pomocy?
241
00:16:47,440 --> 00:16:50,360
-Po co?
-By to wszystko przepracowa膰.
242
00:16:51,640 --> 00:16:55,640
Jest pani bystra. Na pewno pani
zauwa偶y艂a, 偶e d艂ugotrwa艂e
243
00:16:55,800 --> 00:16:58,600
skutki wp艂ywaj膮 na pani zachowanie.
244
00:16:58,760 --> 00:17:02,040
Ciekawe, kto by艂by w stanie
dokona膰 tego co ja?
245
00:17:04,640 --> 00:17:07,880
Storpedowa艂am swoj膮
karier膮 akademick膮.
246
00:17:08,040 --> 00:17:10,600
Zniszczy艂am kilka zwi膮zk贸w. Wiele.
247
00:17:10,880 --> 00:17:12,600
Wszystkie.
248
00:17:13,360 --> 00:17:17,080
Ale je艣li nic nie masz,
nie mo偶esz niczego straci膰.
249
00:17:17,320 --> 00:17:20,480
Pani samodestrukcja
odbija si臋 na Emmie.
250
00:17:20,640 --> 00:17:23,120
Kt贸ra nie ma zwi膮zku z t膮 spraw膮.
251
00:17:26,160 --> 00:17:28,720
Prosz臋 to zako艅czy膰.
252
00:17:29,560 --> 00:17:31,600
Tyle razy si臋 poddawa艂am.
253
00:17:32,840 --> 00:17:35,280
Zniszczy艂am tak wiele.
254
00:17:40,560 --> 00:17:42,960
Tym razem tak nie b臋dzie.
255
00:17:46,920 --> 00:17:49,520
T臋 spraw臋 doprowadz臋 do ko艅ca.
256
00:17:49,840 --> 00:17:53,360
Lokatorzy nie chc膮 wpuszcza膰
nas do mieszka艅.
257
00:17:53,520 --> 00:17:56,280
Zaraz dostaniecie
nakaz przeszukania.
258
00:17:56,440 --> 00:17:58,560
-Burz膮 si臋.
-Niewa偶ne!
259
00:17:58,800 --> 00:18:02,840
-Przeszukajcie budynek!
-Mamy za ma艂o ludzi.
260
00:18:03,000 --> 00:18:05,840
Na ka偶dym pi臋trze
jest 30 mieszka艅.
261
00:18:06,000 --> 00:18:09,680
Numer 27 jest prawie gotowy.
Pode艣l臋 ekip臋 stamt膮d.
262
00:18:09,840 --> 00:18:11,280
Zrozumia艂em.
263
00:18:12,480 --> 00:18:14,360
-Jaki艣 艣lad Emmy?
-Nie.
264
00:18:14,520 --> 00:18:18,040
-A co z aktami?
-W '95 nie dygitalizowano.
265
00:18:18,200 --> 00:18:21,600
Ale wiemy, 偶e s膮 w archiwum
w Stralsundzie.
266
00:18:21,760 --> 00:18:24,800
-Dostaniemy je mailem.
-Je艣li dosz艂o
267
00:18:24,960 --> 00:18:28,600
do tuszowania fakt贸w,
musimy to szybko odkry膰.
268
00:18:28,760 --> 00:18:31,920
Johanna chce doprowadzi膰
spraw臋 do ko艅ca?
269
00:18:32,800 --> 00:18:36,880
Od 25 lat czeka na wybawienie,
kt贸re nie istnieje.
270
00:18:37,040 --> 00:18:39,920
Nie interesuje jej dobro Emmy.
271
00:18:40,080 --> 00:18:41,840
Robercie?
272
00:18:47,880 --> 00:18:50,440
Nie znale藕li艣cie Emmy i nie wiemy,
273
00:18:50,600 --> 00:18:53,800
czy dostaje insulin臋.
Prosz臋 ci臋 jako ojca.
274
00:18:53,960 --> 00:18:57,400
-Zacznijcie dzia艂a膰!
-Robimy, co w naszej mocy.
275
00:19:00,040 --> 00:19:02,800
Tak czy siak,
masz moje wsparcie.
276
00:19:02,960 --> 00:19:05,560
Tylko nie pozw贸l umrze膰 mojej ma艂ej!
277
00:19:05,800 --> 00:19:09,360
-Jaszinksy do Dietza.
-Tak?
278
00:19:09,520 --> 00:19:12,720
-Nakaz nie dotar艂.
-Ju偶 interweniuj臋.
279
00:19:13,600 --> 00:19:18,120
Czy naprawd臋 by艂a osoba, kt贸ra
widzia艂a Laur臋 i Paula na pla偶y?
280
00:19:19,680 --> 00:19:22,480
-Po czyjej jest pani stronie?
-Akurat
281
00:19:22,640 --> 00:19:27,720
teraz kilkunastu funkcjonariuszy
szuka akt, kt贸re mog膮 uratowa膰 偶ycie
282
00:19:27,880 --> 00:19:31,640
Emmie. Nie 艣ci膮gn膮艂 pan ich,
tylko polega na pami臋ci.
283
00:19:31,800 --> 00:19:34,720
Dotycz膮cej sprawy
sprzed 膰wier膰wiecza.
284
00:19:34,880 --> 00:19:38,720
-Prosz臋 da膰 mu spok贸j.
-Czemu? Nawet laik wie,
285
00:19:38,880 --> 00:19:42,400
偶e pami臋膰 jest zawodna.
Mimo tego, 偶e 偶ycie Laury
286
00:19:42,560 --> 00:19:45,160
wisi na w艂osku, pan Konrad
287
00:19:45,320 --> 00:19:48,040
-nie podejmuje wysi艂k贸w...
-Dosy膰!
288
00:19:50,160 --> 00:19:52,000
Prosz臋 przejrze膰 na oczy!
289
00:19:52,160 --> 00:19:55,960
Pana kumpel zna odpowiedzi
na par臋 pyta艅!
290
00:19:57,520 --> 00:19:59,200
Ona ma racj臋.
291
00:20:07,040 --> 00:20:10,360
Dwa lata przed 艣mierci膮 Laury
mia艂 miejsce
292
00:20:10,520 --> 00:20:14,680
niemi艂y incydent z 14-latk膮.
Prawdopodobna napa艣膰.
293
00:20:16,000 --> 00:20:19,040
W zeznaniach dziewczynki by艂y
sprzeczno艣ci,
294
00:20:19,200 --> 00:20:23,120
a rodzice wycofali skarg臋.
Wstrzyma艂em 艣ledztwo
295
00:20:24,080 --> 00:20:27,560
i kaza艂em wykre艣li膰 nazwisko
podejrzanego z akt.
296
00:20:28,080 --> 00:20:30,160
M贸wisz o Paulu Mellerze?
297
00:20:30,320 --> 00:20:32,160
Sfa艂szowa艂e艣 akta?
298
00:20:32,320 --> 00:20:37,240
Uratowa艂em ch艂opca do艣wiadczonego
przez los przed stygmatyzacj膮.
299
00:20:38,560 --> 00:20:42,320
-Dwa lata p贸藕niej zmar艂a Laura.
-By艂 podejrzany.
300
00:20:42,480 --> 00:20:45,480
Podejrzenie rzuci艂a na niego
niedowidz膮ca
301
00:20:45,640 --> 00:20:49,960
staruszka, kt贸ra widzia艂a
jakiego艣 ch艂opca z Laur膮 przy pla偶y.
302
00:20:50,120 --> 00:20:53,480
-Nie w艂膮czy艂 pan jej zezna艅 do akt.
-Nie by艂o
303
00:20:53,640 --> 00:20:55,720
dowod贸w na przest臋pstwo.
304
00:20:55,880 --> 00:20:59,080
Sekcja wykaza艂a
krwiaki na ramionach.
305
00:20:59,240 --> 00:21:02,080
Kt贸re mog艂y powsta膰
podczas upadku.
306
00:21:02,240 --> 00:21:06,280
Przy okazji mog艂o wyj艣膰 na jaw
tuszowanie sprawy.
307
00:21:06,440 --> 00:21:08,680
Nie by艂o tuszowania. A dowody
308
00:21:08,840 --> 00:21:11,040
w przypadku Laury wskazywa艂y
309
00:21:11,200 --> 00:21:13,200
na wypadek! Ale razem...
310
00:21:13,360 --> 00:21:16,800
z poprzednim zdarzeniem
mo偶na by艂o dopatrze膰 si臋
311
00:21:16,960 --> 00:21:20,440
wzorca. I Paul zosta艂by
zamkni臋ty w zak艂adzie.
312
00:21:20,600 --> 00:21:23,960
Poprosi艂em jego matk臋,
by wys艂a艂a syna
313
00:21:24,120 --> 00:21:26,800
do domu opieki.
Zgodzi艂a si臋. Paul
314
00:21:26,960 --> 00:21:31,800
znakomicie si臋 tam rozwin膮艂.
I nie by艂o dalszych incydent贸w.
315
00:21:32,480 --> 00:21:33,920
S膮 ju偶 akta.
316
00:21:38,200 --> 00:21:42,400
Pierwsze 300 stron mamy
na serwerze. W艂a艣nie je drukujemy.
317
00:21:42,840 --> 00:21:45,520
Klueber, Rohde: strony 1-50.
318
00:21:45,680 --> 00:21:50,280
Mamy ma艂o czasu, ale prosz臋,
by przejrza艂a pani zeznania.
319
00:21:50,440 --> 00:21:54,600
Ma pani dost臋p do serwera.
Grein, Barkhausen: 51-100.
320
00:21:54,760 --> 00:21:56,720
Malte, pozw贸l.
321
00:21:56,880 --> 00:21:59,720
Wydrukujcie raport ko艅cowy.
322
00:22:33,160 --> 00:22:34,960
To niemo偶liwe.
323
00:22:35,560 --> 00:22:38,040
Nie by艂o mnie tam.
324
00:23:23,440 --> 00:23:27,280
Tekst: Iwona Iwa艅ska
25124
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.