All language subtitles for The Witnesses.S01E06.pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,280 --> 00:00:04,120 Zagin臋艂a 10-latka. 2 00:00:05,360 --> 00:00:08,200 Prosz臋 zosta膰, by mog艂a pani spa膰. 3 00:00:08,360 --> 00:00:10,560 Profesor Felsner? Nie mog臋. 4 00:00:10,720 --> 00:00:12,480 Znam go. 5 00:00:12,640 --> 00:00:13,840 Dr Braun? 6 00:00:14,000 --> 00:00:17,480 Co chce pani osi膮gn膮膰, udaj膮c policjantk臋? 7 00:00:18,080 --> 00:00:21,240 Panuje pani nad sytuacj膮? Je艣li chc膮 mnie 8 00:00:21,400 --> 00:00:26,360 wyko艅czy膰, niech przy艣l膮 kogo艣 lepszego ni偶 cholerna wariatka. 9 00:00:26,520 --> 00:00:29,880 -Darius Kempa. Pana student. -Chyba tam by艂. 10 00:00:30,040 --> 00:00:33,760 Narzeka艂, 偶e m贸g艂by ju偶 jecha膰 na urlop na Rugi臋. 11 00:00:33,920 --> 00:00:38,280 -O czym pani my艣li? -Jak 艂atwo mo偶na tam ukry膰 dziecko? 12 00:00:38,560 --> 00:00:42,560 -Popatrzcie na adres. -Kempa jest jej s膮siadem. 13 00:00:53,680 --> 00:00:56,440 O艢MIORO 艢WIADK脫W 14 00:01:04,360 --> 00:01:07,600 EMMA ZNIKN艁臉A 10:17:04 TEMU 15 00:01:08,920 --> 00:01:12,440 Dajcie s膮siadk臋 Kempy do biblioteki. 16 00:01:14,640 --> 00:01:17,240 To dla niego. On wie co i jak. 17 00:01:17,880 --> 00:01:19,560 Pizza... 18 00:01:19,720 --> 00:01:21,960 Na Rugi臋 wys艂ano posi艂ki. 19 00:01:25,280 --> 00:01:27,880 Mamy tu s膮siadk臋 Kempy. 20 00:01:28,040 --> 00:01:29,440 Po艂贸偶 tam. 21 00:01:31,040 --> 00:01:34,840 To nie mo偶e by膰 przypadek. Spytamy j膮 o to. 22 00:01:35,000 --> 00:01:39,040 Najwa偶niejszy w mojej pracy jest dystans wobec 艣wiadk贸w. 23 00:01:39,200 --> 00:01:43,600 Dlatego czytam tylko transkrypty. Wypowied藕 agresywnego buca 24 00:01:43,760 --> 00:01:47,080 m贸zg przepracowuje inaczej od s艂贸w mi艂ej 25 00:01:47,240 --> 00:01:51,760 starszej pani, kt贸ra na poz贸r nie mog艂aby nikogo skrzywdzi膰. 26 00:01:57,040 --> 00:01:58,440 Dzie艅 dobry. 27 00:02:00,760 --> 00:02:05,040 Prowadzi pani pensjonat na Rugii. W Sassnitz, Kurplatz 15? 28 00:02:05,200 --> 00:02:07,480 -Zgadza si臋. -Pami臋ta pani 29 00:02:08,200 --> 00:02:11,080 -tego m臋偶czyzn臋? -Naturalnie. 30 00:02:11,960 --> 00:02:14,400 David... Nie. 31 00:02:15,320 --> 00:02:16,920 Darius. Tak? 32 00:02:18,200 --> 00:02:21,120 -Nie znam nazwiska. -Ustalili艣my, 33 00:02:21,280 --> 00:02:23,680 偶e mieszka艂 przy pani ulicy. 34 00:02:24,440 --> 00:02:27,720 By艂 mi艂ym m艂odym cz艂owiekiem. 35 00:02:29,160 --> 00:02:32,280 M贸j syn go lubi艂. Dobrze si臋 rozumieli. 36 00:02:32,440 --> 00:02:37,360 Chyba mieszka艂 w jednym z dom贸w letniskowych Sychowskich. 37 00:02:37,520 --> 00:02:40,320 I to do艣膰 d艂ugo. 38 00:02:40,480 --> 00:02:43,160 Tak. Pod trzynastk膮. 39 00:02:43,320 --> 00:02:45,200 Widzia艂am go niedawno. 40 00:02:46,560 --> 00:02:49,040 A jakie pani mia艂a z nim relacje? 41 00:02:51,040 --> 00:02:54,320 Dlaczego teraz mnie pani o to pyta? 42 00:02:55,880 --> 00:03:00,240 Czemu w艂a艣ciwie przyjecha艂a pani na t臋 wystaw臋? 43 00:03:00,400 --> 00:03:04,160 Kilka tygodni temu dosta艂am list od firmy 44 00:03:04,320 --> 00:03:06,520 zajmuj膮cej si臋 badaniem rynku. 45 00:03:07,360 --> 00:03:10,840 Zosta艂am wybrana jako osoba ankietowana. 46 00:03:11,000 --> 00:03:15,520 Chodzi艂o o podr贸偶 do Berlina i obejrzenie tej wystawy. 47 00:03:15,920 --> 00:03:19,840 Wszystko by艂o op艂acone: podr贸偶, hotel i wej艣cie. 48 00:03:20,480 --> 00:03:23,640 I potem mia艂am oceni膰 ca艂膮 wycieczk臋. 49 00:03:24,000 --> 00:03:26,000 Ma pani nadal ten list? 50 00:03:26,640 --> 00:03:28,920 Tak... Chwileczk臋. 51 00:03:29,160 --> 00:03:32,680 -Mog艂a pani sama wybra膰 termin? -Nie. To by艂o 52 00:03:32,840 --> 00:03:35,680 -ustalone z g贸ry. -Dzi臋kuj臋. 53 00:03:40,640 --> 00:03:43,640 To wygl膮da jak 艣mieciowa reklama? 54 00:03:43,800 --> 00:03:46,800 Wysy艂aj膮 je, bo jednak kto艣 je otwiera. 55 00:03:47,080 --> 00:03:49,400 -Przynios臋. -Prosz臋 odebra膰. 56 00:03:51,040 --> 00:03:52,720 To m贸j syn, Paul. 57 00:03:52,880 --> 00:03:54,960 Chce wiedzie膰, gdzie jestem. 58 00:03:55,120 --> 00:03:58,320 -Prosz臋 mu powiedzie膰. -Jest w porz膮dku. 59 00:03:58,480 --> 00:03:59,800 To chyba pilne. 60 00:04:00,560 --> 00:04:02,920 Po co syn ma si臋 martwi膰? 61 00:04:03,080 --> 00:04:04,440 Syn jest 62 00:04:05,880 --> 00:04:09,240 -szczeg贸lny. -Zaopiekuj臋 si臋 kom贸rk膮. 63 00:04:09,400 --> 00:04:12,600 -Prosz臋 to zostawi膰! -Nic si臋 nie dzieje. 64 00:04:12,760 --> 00:04:16,280 Telefon nie b臋dzie ju偶 nas rozprasza膰. Prawda? 65 00:04:16,440 --> 00:04:17,960 Naturalnie. 66 00:04:21,440 --> 00:04:23,440 Jak sobie pani 偶yczy. 67 00:04:30,360 --> 00:04:33,640 W jakim sensie "szczeg贸lny"? 68 00:04:34,160 --> 00:04:39,160 -O co pani pyta? -Powiedzia艂a pani tak o swoim synu. 69 00:04:39,320 --> 00:04:40,560 Tak... 70 00:04:42,240 --> 00:04:45,080 Ma szczeg贸lny umys艂. 71 00:04:45,360 --> 00:04:47,200 I specjalne potrzeby. 72 00:04:47,840 --> 00:04:51,480 Chocia偶 radzi sobie sam. 73 00:04:51,640 --> 00:04:52,840 Ale... 74 00:04:53,680 --> 00:04:58,120 W niekt贸rych sytuacjach reaguje inaczej ni偶 reszta. 75 00:04:58,280 --> 00:05:00,640 -Gdzie jest teraz? -W hotelu. 76 00:05:00,800 --> 00:05:03,440 Mam nadziej臋. Byli艣my tam um贸wieni. 77 00:05:03,600 --> 00:05:05,680 -Jest sam? -Tak. 78 00:05:05,840 --> 00:05:09,080 -Mo偶e kogo艣 do niego wy艣lemy? -Nie! 79 00:05:10,880 --> 00:05:12,880 Prosz臋 wyj艣膰. To pilne! 80 00:05:13,160 --> 00:05:15,400 Przepraszam na chwil臋. 81 00:05:16,440 --> 00:05:19,240 Mo偶e jednak zadzwoni pani do syna. 82 00:05:19,400 --> 00:05:22,280 -To mo偶e potrwa膰. -Nie ma potrzeby. 83 00:05:22,440 --> 00:05:25,520 -Da sobie rad臋 sam. -Zaraz wracam. 84 00:05:34,360 --> 00:05:36,920 "Mamy Emm臋 Konrad. Wypu艣cimy j膮, 85 00:05:37,080 --> 00:05:41,160 je艣li winni 艣mierci Laury Rohloff przyznaj膮 si臋 do winy. 86 00:05:41,320 --> 00:05:43,280 Emmie ko艅czy si臋 czas". 87 00:05:43,440 --> 00:05:46,280 T臋 wiadomo艣膰 dosta艂a berli艅ska gazeta. 88 00:05:46,440 --> 00:05:50,600 -Pytaj膮, czy co艣 jest na rzeczy. -Przysz艂a z kom贸rki 89 00:05:50,760 --> 00:05:53,920 -na kart臋. Namierzyli艣my j膮. -Kto to wys艂a艂? 90 00:05:54,080 --> 00:05:58,360 -Kto艣 z muzeum. -To mo偶e by膰 wsp贸lnik. 91 00:05:58,520 --> 00:06:01,560 Kt贸ry m贸g艂 wp艂yn膮膰 na innych 艣wiadk贸w. 92 00:06:01,720 --> 00:06:05,520 Koledzy wszystkich przeszukuj膮. Na razie bez skutku. 93 00:06:06,760 --> 00:06:09,240 -Co pani robi? -A pani Meller? 94 00:06:09,880 --> 00:06:11,880 Macie numer? 95 00:06:21,040 --> 00:06:22,600 To nie jej. 96 00:06:24,440 --> 00:06:27,440 -Sk膮d to 偶膮danie teraz? -Mo偶e chcieli nas 97 00:06:27,600 --> 00:06:30,800 -zm臋czy膰. -To kt贸ra艣 z tych os贸b. 98 00:06:30,960 --> 00:06:34,480 Ustalili艣cie, kim by艂a ta Laura Rohloff? 99 00:06:34,640 --> 00:06:38,240 Szukamy w systemie ewentualnych akt takiej sprawy. 100 00:06:38,400 --> 00:06:42,000 Jej wyja艣nienie wydaje si臋 wa偶ne dla porywaczy. Mo偶e 101 00:06:42,160 --> 00:06:45,000 -nigdy nie by艂o 艣ledztwa. -Co teraz, 102 00:06:45,160 --> 00:06:48,640 -gdy przedstawiono 偶膮danie? -Kempa ma priorytet. 103 00:06:48,840 --> 00:06:53,040 Gdy go znajdziemy, znajdziemy Emm臋. Czekamy na wie艣ci od firm 104 00:06:53,200 --> 00:06:57,000 wynajmuj膮cych auta. Gdy znajdziemy w贸z, p贸jdzie szybko. 105 00:06:57,160 --> 00:07:00,920 -I badamy spraw臋 艣mierci dziewczyny. -Mam co艣. 106 00:07:01,080 --> 00:07:04,360 -Laura Rohloff zmar艂a w Sassnitz. -Akurat tam? 107 00:07:04,520 --> 00:07:06,920 Mo偶e pani Meller co艣 o tym wie? 108 00:07:08,840 --> 00:07:12,240 Od dawna mieszka pani w Sassnitz? 109 00:07:13,000 --> 00:07:15,000 Od urodzenia. 110 00:07:16,320 --> 00:07:19,360 Koledzy znale藕li artyku艂 w gazecie. 111 00:07:20,960 --> 00:07:24,400 W sierpniu 1995 dosz艂o w Sassnitz do tragicznego 112 00:07:24,560 --> 00:07:28,040 zgonu. Pami臋ta pani t臋 spraw臋? 113 00:07:29,480 --> 00:07:31,400 12-latka, kt贸ra zmar艂a, 114 00:07:31,560 --> 00:07:33,480 -mia艂a na imi臋... -Laura. 115 00:07:33,640 --> 00:07:35,080 Zgadza si臋. 116 00:07:35,240 --> 00:07:39,200 Laura Rohloff by艂a w Sassnitz z rodzin膮 na wakacjach. 117 00:07:39,440 --> 00:07:43,520 Rodzice zostawili c贸rki pod opiek膮 w艂a艣cicielki pensjonatu 118 00:07:43,840 --> 00:07:46,960 i pojechali na wycieczk臋 do Stralsundu. 119 00:07:47,120 --> 00:07:50,240 Podobno Laura bawi艂a si臋 w ogrodzie. 120 00:07:50,600 --> 00:07:54,160 Potem skar偶y艂a si臋 na md艂o艣ci i wymiotowa艂a. 121 00:07:54,320 --> 00:07:56,720 Nic wi臋cej nie m贸wi艂a. 122 00:07:56,880 --> 00:08:00,840 Rodzice my艣leli, 偶e zbyt d艂ugo siedzia艂a na s艂o艅cu. 123 00:08:01,000 --> 00:08:04,080 Dwa dni p贸藕niej nagle zmar艂a. 124 00:08:05,240 --> 00:08:10,200 Sekcja wykaza艂a p臋kni臋cie czaszki i krwiaki na ramionach. 125 00:08:10,360 --> 00:08:14,840 Podejrzewano, 偶e sk膮d艣 spad艂a i uderzy艂a si臋 w g艂ow臋. 126 00:08:15,360 --> 00:08:18,760 I 偶e to nie sta艂o si臋 w ogrodzie pensjonatu. 127 00:08:19,280 --> 00:08:24,200 Czy pa艅stwo Rohloff zatrzymali si臋 wtedy u pani? 128 00:08:25,680 --> 00:08:30,040 Po co mi pani to opowiada? To by艂o straszne nieszcz臋艣cie. 129 00:08:31,040 --> 00:08:34,440 Porywacze przys艂ali wiadomo艣膰. Za uwolnienie 130 00:08:34,600 --> 00:08:38,560 dziewczynki 偶膮daj膮 wyja艣nienia sprawy 艣mierci Laury. 131 00:08:38,720 --> 00:08:41,080 Wie pani, o co im mo偶e chodzi膰? 132 00:08:43,280 --> 00:08:45,600 Pomo偶e nam pani? 133 00:08:46,240 --> 00:08:51,720 Kto艣 zwabi艂 pani膮 do muzeum dok艂adnie w dniu porwania. 134 00:08:52,360 --> 00:08:55,480 Mo偶e ten kto艣 chce pani膮 w co艣 wmiesza膰. 135 00:08:56,240 --> 00:08:58,240 Jestem po pani stronie. 136 00:09:03,800 --> 00:09:07,240 Rohloffowie ju偶 wcze艣niej zostawiali u nas dzieci. 137 00:09:07,400 --> 00:09:09,680 Bawi艂y si臋 w ogrodzie. 138 00:09:11,240 --> 00:09:15,880 Byli sta艂ymi go艣膰mi i nigdy nie by艂o z nimi problem贸w. 139 00:09:18,480 --> 00:09:22,600 Wiedzieli, 偶e nie mog臋 ci膮gle pilnowa膰 ich c贸rki. 140 00:09:23,960 --> 00:09:26,080 Pewnie... 141 00:09:26,240 --> 00:09:28,640 wymkn臋艂a si臋 z ogrodu. 142 00:09:30,080 --> 00:09:32,520 Policjanci te偶 tak m贸wili. 143 00:09:33,920 --> 00:09:38,760 Ale nie mogli ustali膰, gdzie wypadek mia艂 miejsce. 144 00:09:39,320 --> 00:09:43,280 Na pewno nie zdarzy艂o si臋 to u mnie, w pensjonacie. 145 00:09:44,760 --> 00:09:47,920 Przetrz膮sn臋li ca艂膮 146 00:09:48,080 --> 00:09:49,320 wysp臋. 147 00:09:49,480 --> 00:09:52,040 Kr膮偶y艂y najdziwniejsze plotki. 148 00:09:53,360 --> 00:09:55,640 To by艂 z艂y czas. 149 00:09:55,800 --> 00:10:00,280 Czemu porywacz uwa偶a, 偶e w og贸le co艣 trzeba wyja艣nia膰? 150 00:10:00,440 --> 00:10:05,640 To si臋 wydarzy艂o ponad 25 lat temu. Ca艂膮 wieczno艣膰. 151 00:10:05,800 --> 00:10:10,000 -Ale ma zwi膮zek z dniem obecnym. -Nie zawini艂am 艣mierci Laury 152 00:10:10,160 --> 00:10:13,240 ani nie wiem teraz wi臋cej ni偶 wtedy. 153 00:10:14,760 --> 00:10:17,680 Jak pani my艣li? Co si臋 w艂a艣ciwie dzieje? 154 00:10:18,480 --> 00:10:23,280 Kto艣 pr贸buje mnie wci膮gn膮膰 w to wszystko. 155 00:10:23,920 --> 00:10:28,280 Opublikowano jeszcze kilka sensacyjnych artyku艂贸w. Sugerowa艂y, 156 00:10:28,440 --> 00:10:31,040 偶e pope艂niono przest臋pstwo. 157 00:10:31,200 --> 00:10:34,960 呕e zrobi艂 to m臋偶czyzna, kt贸ry zwabia艂 dziewczynki. 158 00:10:35,120 --> 00:10:39,600 -By艂a te偶 sprawa dwa lata wcze艣niej. -Chc臋 adwokata. 159 00:10:40,480 --> 00:10:42,960 Pytam pani膮 jako 艣wiadka. 160 00:10:43,120 --> 00:10:48,160 -A mo偶e powinnam o czym艣 wiedzie膰? -Domagam si臋 adwokata. 161 00:10:48,920 --> 00:10:53,280 Nie byle kt贸rego, tylko dra Maeusera ze Stralsundu. 162 00:10:54,720 --> 00:10:59,000 To 3,5 godziny jazdy z Berlina. Je艣li w og贸le ten pan 163 00:10:59,160 --> 00:11:03,640 jest osi膮galny. A porwana dziewczynka nie ma takiego czasu. 164 00:11:03,800 --> 00:11:05,640 Jest powa偶nie chora. 165 00:11:13,920 --> 00:11:16,360 Prosz臋 mi zapisa膰 jego numer. 166 00:11:16,600 --> 00:11:18,520 Co jest z ni膮 nie tak? 167 00:11:19,120 --> 00:11:20,520 Chwileczk臋... 168 00:11:20,920 --> 00:11:23,280 Prokuratura prowadzi艂a 艣ledztwo 169 00:11:23,440 --> 00:11:27,840 przeciw niej za niedope艂nienie obowi膮zku opieki. Umorzono je. 170 00:11:28,000 --> 00:11:30,040 -Dzi臋kuj臋 panu. -Dziwne. 171 00:11:30,400 --> 00:11:34,400 Nawet je艣li by艂a wsp贸艂winna 艣mierci Laury, sprawa si臋 172 00:11:34,560 --> 00:11:37,120 przedawni艂a. Czemu 偶膮da adwokata? 173 00:11:37,280 --> 00:11:40,000 Mo偶e nie wie o przedawnieniu? 174 00:11:40,160 --> 00:11:44,280 Mia艂a do czynienia z wymiarem sprawiedliwo艣ci. Wie, co robi. 175 00:11:44,720 --> 00:11:47,040 Musz臋 z ni膮 porozmawia膰. 176 00:11:47,560 --> 00:11:52,240 Pani adwokat jest w drodze. Ale w burzy szybko nie dojedzie. 177 00:11:53,480 --> 00:11:56,840 -Da si臋 z nim po艂膮czy膰? -Minut臋 temu si臋 da艂o. 178 00:12:04,520 --> 00:12:08,400 Po 25 latach za nic pani nie odpowie, nawet je艣li wtedy 179 00:12:08,560 --> 00:12:10,640 zaniedba艂a pani obowi膮zki. 180 00:12:10,800 --> 00:12:13,880 Musia艂aby pani zabi膰, by by艂o inaczej. 181 00:12:14,040 --> 00:12:17,920 O morderstwie nie ma mowy, zatem w czym tkwi problem? 182 00:12:21,120 --> 00:12:25,760 Nie musi pani obci膮偶a膰 samej siebie, ale je艣li co艣 pani ukrywa, 183 00:12:25,920 --> 00:12:29,160 mo偶e pani odpowiedzie膰 za poplecznictwo. 184 00:12:29,760 --> 00:12:33,280 Mo偶e porozmawia pani chocia偶 z adwokatem z Berlina? 185 00:12:34,000 --> 00:12:37,680 Nie mamy czasu, by czeka膰 na mecenasa Maeusera. 186 00:12:42,440 --> 00:12:44,560 Mecenas Maeuser do pani. 187 00:12:46,680 --> 00:12:48,520 S艂ucham? 188 00:12:50,400 --> 00:12:51,720 Rozumiem. 189 00:12:52,360 --> 00:12:54,960 Chce porozmawia膰 ze mn膮 sam na sam. 190 00:12:55,520 --> 00:12:57,920 Nie wolno wam pods艂uchiwa膰. 191 00:12:59,240 --> 00:13:01,360 Wy艂膮czam nagrywanie. 192 00:13:09,880 --> 00:13:11,040 Tak? 193 00:13:11,640 --> 00:13:14,360 Pan Konrad wie o 偶膮daniu porywacza? 194 00:13:14,520 --> 00:13:17,240 Wkr贸tce l膮duje w Berlinie. 195 00:13:17,520 --> 00:13:20,040 Wys艂a艂em po niego w贸z. 196 00:13:26,880 --> 00:13:30,440 Pan mecenas zgodzi艂 si臋, by zacz膮膰 przes艂uchanie. 197 00:13:32,840 --> 00:13:35,160 Prosz臋 go da膰 na g艂o艣nik. 198 00:13:36,560 --> 00:13:39,520 Jest pan na g艂o艣nom贸wi膮cym. 199 00:13:39,680 --> 00:13:43,280 W przes艂uchaniu uczestniczy pana klientka i dr Braun, 200 00:13:43,440 --> 00:13:47,240 kt贸ra nam pomaga. Nazywam si臋 Dietz 201 00:13:47,400 --> 00:13:49,840 i prowadz臋 to 艣ledztwo. Rozmowa 202 00:13:50,000 --> 00:13:53,360 b臋dzie od teraz nagrywana. 203 00:13:53,520 --> 00:13:57,000 Zgodzi艂em si臋 na przes艂uchanie pod warunkiem, 204 00:13:57,160 --> 00:14:00,720 偶e b臋d臋 na linii. W razie okazywania czegokolwiek 205 00:14:00,880 --> 00:14:04,000 -musz臋 o tym wiedzie膰. -Dzi臋kujemy 206 00:14:04,160 --> 00:14:08,640 i zgadzamy si臋 na pa艅skie warunki. Na pocz膮tku chcemy spyta膰, 207 00:14:08,800 --> 00:14:13,760 jaki by艂 stosunek pa艅stwa Rohloff do 艣ledztwa przeciw pana klientce. 208 00:14:14,200 --> 00:14:16,760 Mo偶e pani odpowiedzie膰. 209 00:14:17,800 --> 00:14:21,600 Nie... s膮dz臋, by Rohloffowie 210 00:14:21,760 --> 00:14:24,440 -stali za porwaniem. -Przepraszam... 211 00:14:24,600 --> 00:14:27,000 Ale nie o to pyta艂em. 212 00:14:27,160 --> 00:14:30,320 -To by艂o dawno temu. -Nie musi pani cytowa膰 213 00:14:30,480 --> 00:14:34,640 rozm贸w. Wystarcz膮 wra偶enia. Gdy my艣li pani o rodzicach Laury, 214 00:14:34,800 --> 00:14:37,840 -co przychodzi pani do g艂owy? -Rozpacz. 215 00:14:38,000 --> 00:14:43,280 Je艣li co艣 pami臋tam, to to, jak zrozpaczeni byli rodzice. 216 00:14:43,440 --> 00:14:45,200 Trudno si臋 dziwi膰. 217 00:14:45,360 --> 00:14:48,760 Dla mnie by艂o to straszne, a co dopiero dla nich. 218 00:14:49,760 --> 00:14:52,440 Bardzo lubi艂am t臋 ma艂膮. 219 00:14:52,600 --> 00:14:57,200 Rodzina by艂a w moim pensjonacie czwarty albo pi膮ty raz. 220 00:14:57,360 --> 00:15:00,240 Gdy pozna艂am Laur臋, mia艂a 221 00:15:00,400 --> 00:15:02,320 5-6 lat. 222 00:15:02,760 --> 00:15:05,200 Lubi艂a opowiada膰 r贸偶ne historie. 223 00:15:05,360 --> 00:15:06,840 A po wypadku? 224 00:15:07,000 --> 00:15:09,760 Szukali winnego. 225 00:15:10,440 --> 00:15:11,880 A potem... 226 00:15:12,400 --> 00:15:18,000 oznajmili, 偶e pewnie przekona艂am Laur臋, by nic nie m贸wi艂a o wypadku. 227 00:15:18,160 --> 00:15:22,560 Podobno po to, by zatai膰 fakt, 偶e na ni膮 228 00:15:22,720 --> 00:15:24,560 nie uwa偶a艂am. 229 00:15:24,720 --> 00:15:26,560 Co pani robi? 230 00:15:27,240 --> 00:15:30,880 -Notatki. Nie chcia艂am przerywa膰. -Panie mecenasie? 231 00:15:31,040 --> 00:15:34,920 Prosz臋 powstrzyma膰 si臋 od niepokojenia 艣wiadka. 232 00:15:35,080 --> 00:15:38,240 -Naturalnie. -Czyli rodzice Laury my艣leli, 233 00:15:38,400 --> 00:15:42,040 偶e nak艂oni艂a pani ma艂膮 do przemilczenia wypadku? 234 00:15:42,200 --> 00:15:45,960 Nikt nie rozumia艂, dlaczego nic nie powiedzia艂a. 235 00:15:46,120 --> 00:15:48,960 Chyba mia艂a wyrzuty sumienia dlatego, 236 00:15:49,120 --> 00:15:52,120 偶e wymkn臋艂a si臋 z ogrodu. 237 00:15:52,480 --> 00:15:58,120 Gdyby kto艣 wiedzia艂, co si臋 wydarzy艂o, 238 00:15:59,280 --> 00:16:01,480 mogliby艣my j膮 uratowa膰. 239 00:16:02,040 --> 00:16:06,520 Tak powa偶ny upadek z p臋kni臋ciem czaszki musia艂 skutkowa膰 240 00:16:06,680 --> 00:16:10,680 du偶ym b贸lem. Ma艂a nie p艂aka艂a? A pani nic nie zauwa偶y艂a? 241 00:16:10,840 --> 00:16:14,760 Szuka pani porywacza, a nie wsp贸艂winy mojej klientki. 242 00:16:14,920 --> 00:16:19,720 Ale porywacz uwa偶a, 偶e kto艣 zawini艂 艣mierci Laury. 243 00:16:20,120 --> 00:16:24,160 Je艣li chcemy z nim negocjowa膰, musimy wiedzie膰 wi臋cej. 244 00:16:29,560 --> 00:16:32,080 Dobrze si臋 pani czuje? 245 00:16:33,200 --> 00:16:35,480 -Pani Braun? -Tak... 246 00:16:36,440 --> 00:16:39,520 To zdj臋cie mnie poruszy艂o. Pami臋ta pani 247 00:16:39,680 --> 00:16:41,400 gdzie je zrobiono? 248 00:16:41,560 --> 00:16:44,320 To droga na pla偶臋. 249 00:16:45,000 --> 00:16:48,240 Tury艣ci poustawiali tam znicze. 250 00:16:49,480 --> 00:16:51,920 I pok艂adli pluszaki. 251 00:16:53,080 --> 00:16:55,640 To musia艂o by膰 dla pani trudne. 252 00:16:56,160 --> 00:16:59,080 To by艂o wspania艂e lato. 253 00:16:59,240 --> 00:17:04,720 Idealna pogoda, mn贸stwo pla偶owicz贸w. Wszystkie miejsca rezerwowane. 254 00:17:05,800 --> 00:17:07,200 A potem to. 255 00:17:07,600 --> 00:17:09,640 Ludzie zacz臋li my艣le膰, 256 00:17:09,800 --> 00:17:12,080 偶e to by艂o morderstwo 257 00:17:12,240 --> 00:17:15,480 albo 偶e kto艣 molestowa艂 Laur臋. 258 00:17:15,880 --> 00:17:18,320 呕e mamy do czynienia z szale艅cem 259 00:17:18,480 --> 00:17:20,720 i 偶e mo偶e by膰 wi臋cej ofiar. 260 00:17:20,880 --> 00:17:24,480 By艂 kto艣, w kogo szczeg贸lnie uderzy艂y te oskar偶enia? 261 00:17:24,640 --> 00:17:29,080 Wszyscy w miasteczku odczuli skutki tej tragedii. 262 00:17:29,240 --> 00:17:33,320 Ale przecie偶 z tego powodu nikt kilkadziesi膮t lat p贸藕niej 263 00:17:33,480 --> 00:17:36,240 -nie porwa艂by dziecka. -A jednak kto艣 264 00:17:36,400 --> 00:17:41,920 zdecydowa艂 si臋 na tak drastyczny krok, by dociec prawdy. 265 00:17:42,480 --> 00:17:47,560 Mo偶e sytuacja tej osoby w ostatnim okresie na tyle si臋 pogorszy艂a, 266 00:17:47,720 --> 00:17:50,760 偶e w艂a艣nie teraz postanowi艂a dzia艂a膰. 267 00:17:50,920 --> 00:17:54,800 -Jak pani sobie poradzi艂a? -Nigdy si臋 nie skar偶y艂am, 268 00:17:54,960 --> 00:17:56,840 je艣li o to pani pyta. 269 00:17:57,000 --> 00:18:02,080 Musia艂am zwolni膰 pracownik贸w, zad艂u偶y艂am si臋 270 00:18:02,240 --> 00:18:05,240 i harowa艂am jak w贸艂, ale uratowa艂am 271 00:18:05,400 --> 00:18:07,600 -pensjonat. -Jednocze艣nie 272 00:18:07,760 --> 00:18:10,320 musia艂a pani troszczy膰 si臋 o syna. 273 00:18:10,480 --> 00:18:15,000 -Co to za pytanie? -Przecie偶 syn jest osob膮 specjalnej 274 00:18:15,160 --> 00:18:16,880 -troski. -Co z tego? 275 00:18:17,040 --> 00:18:21,760 Poza prac膮 mia艂a pani ma艂o czasu. A nawet dla dziecka bez niedobor贸w 276 00:18:21,920 --> 00:18:25,760 taka 艣mier膰 by艂aby wstrz膮sem. Jednak da艂a pani rad臋. 277 00:18:25,920 --> 00:18:28,960 -Tak. -Bez pracownik贸w mia艂a pani 278 00:18:29,120 --> 00:18:32,200 -mniej czasu... -Jestem dobra matk膮! 279 00:18:32,360 --> 00:18:37,640 -O co oskar偶a pani moj膮 klientk臋? -Absolutnie o nic. 280 00:18:37,920 --> 00:18:40,240 To by艂o proste pytanie. 281 00:18:40,400 --> 00:18:43,320 Pani Meller nie b臋dzie m贸wi膰 o synu. 282 00:18:43,480 --> 00:18:45,680 -Sami z nim porozmawiamy. -Nie. 283 00:18:45,840 --> 00:18:48,240 To nie ma zwi膮zku ze spraw膮. 284 00:18:48,480 --> 00:18:50,840 Mecenasie, ona zn贸w co艣 pisze. 285 00:18:51,000 --> 00:18:54,040 -M贸wi艂em... -Nic nie pisz臋. Szukam czego艣. 286 00:18:54,200 --> 00:18:55,320 Chwileczk臋. 287 00:18:56,120 --> 00:19:01,280 Cytuj臋: "M贸j syn go lubi艂. Dobrze si臋 rozumieli". 288 00:19:01,440 --> 00:19:06,360 To dotyczy艂o Paula Mellera i Dariusa Kempy, domniemanego porywacza. 289 00:19:06,520 --> 00:19:09,400 -Oto zwi膮zek ze spraw膮. -To prawda? 290 00:19:09,560 --> 00:19:10,680 Tak. 291 00:19:10,840 --> 00:19:13,800 -Ale nie widzia艂am... -Chyba mieli 292 00:19:13,960 --> 00:19:16,480 bliski kontakt. Przyja藕nili si臋? 293 00:19:16,640 --> 00:19:17,920 Nie. 294 00:19:18,080 --> 00:19:21,360 To przecie偶 zrozumia艂e, 偶e ta sytuacja by艂a 295 00:19:21,520 --> 00:19:26,040 stresuj膮ca dla pani syna. Osoby z ograniczeniami poznawczymi 296 00:19:26,200 --> 00:19:30,120 s膮 wra偶liwe na zmiany. Jak zareagowa艂 na to, 297 00:19:30,280 --> 00:19:33,640 偶e 艣mier膰 Laury zak艂贸ci艂a jego codzienn膮 rutyn臋? 298 00:19:33,840 --> 00:19:35,680 Prosz臋 o nim tak nie m贸wi膰. 299 00:19:35,840 --> 00:19:40,000 Pami臋ta pani, o czym Paul rozmawia艂 Dariusem Kemp膮? 300 00:19:40,160 --> 00:19:43,080 -Najwy偶ej... -Nic o tym nie m贸w! 301 00:19:43,960 --> 00:19:45,880 W takim razie przes艂uchamy 302 00:19:46,040 --> 00:19:48,960 Paula. Wy艣lemy po niego radiow贸z. 303 00:19:51,520 --> 00:19:53,760 B膮d藕cie dla niego dobrzy. 304 00:19:54,600 --> 00:19:58,800 Nikomu nie robi nic z艂ego. Nie chce nikogo skrzywdzi膰. 305 00:19:58,960 --> 00:20:03,040 Tylko kiedy go od mnie zabierali, by艂 zrozpaczony. 306 00:20:03,720 --> 00:20:07,240 Nie mo偶ecie mu zn贸w tego zrobi膰. 307 00:20:07,400 --> 00:20:10,760 To by艂o w jego interesie. Skorzysta艂 na tym. 308 00:20:10,920 --> 00:20:14,560 I on o tym wie. Ruth, nic wi臋cej nie m贸w. 309 00:20:14,720 --> 00:20:18,560 -Tamta sytuacja pani膮 przeros艂a. -Nic nie m贸w. 310 00:20:19,920 --> 00:20:24,360 Nasza relacja bardzo ucierpia艂a. Paul ju偶 nie by艂 taki sam. 311 00:20:27,240 --> 00:20:29,480 Przesta艂 mi ufa膰. 312 00:20:29,640 --> 00:20:31,760 By艂 zdezorientowany. 313 00:20:31,920 --> 00:20:36,680 Nie rozumia艂, czemu musia艂 zamieszka膰 w domu opieki. 314 00:20:36,840 --> 00:20:39,720 Ale teraz mieszka z pani膮? 315 00:20:39,880 --> 00:20:44,680 Odzyska艂am go, ale w艂a艣nie dlatego 316 00:20:44,840 --> 00:20:47,360 nie wolno mi zn贸w go zawie艣膰. 317 00:20:47,600 --> 00:20:51,360 Jestem jego matk膮. Musz臋 go chroni膰. 318 00:20:51,520 --> 00:20:55,560 Zaraz po jego narodzinach zostawi艂 nas jego ojciec, 319 00:20:55,720 --> 00:20:58,960 bo nie m贸g艂 sobie poradzi膰 ze stanem syna. 320 00:20:59,120 --> 00:21:01,400 A potem zabrali mi te偶 Paula. 321 00:21:01,880 --> 00:21:04,560 Nie wolno wam zn贸w tego zrobi膰. 322 00:21:05,360 --> 00:21:09,280 Niezale偶nie od tego, co Darius mia艂 zrobi膰 albo zrobi艂, 323 00:21:09,440 --> 00:21:11,600 to nie ma zwi膮zku z Paulem. 324 00:21:12,400 --> 00:21:15,440 Cieszy艂am si臋 tylko, 偶e ma przyjaciela. 325 00:21:16,120 --> 00:21:18,560 Rozumiem to. Naprawd臋. 326 00:21:20,200 --> 00:21:24,600 Ale to mo偶e te偶 znaczy膰, 偶e Paul wie, gdzie Kempa si臋 ukry艂. 327 00:21:25,720 --> 00:21:27,760 -Tak? -Prosz臋... 328 00:21:29,120 --> 00:21:31,320 B膮d藕cie dla niego dobrzy. 329 00:21:32,400 --> 00:21:35,880 Ten ca艂y system potrafi by膰 przera偶aj膮cy. 330 00:21:36,040 --> 00:21:39,000 A ma艂o jest takich os贸b jak... 331 00:21:39,600 --> 00:21:43,920 Konrad, kt贸re widz膮, 偶e w tym systemie tkwi膮 ludzie. 332 00:21:45,680 --> 00:21:47,640 -Konrad? -Tak. 333 00:21:47,800 --> 00:21:50,680 -Senator krajowy. -Malte Konrad. 334 00:21:51,400 --> 00:21:53,120 Wspania艂y cz艂owiek. 335 00:21:53,480 --> 00:21:57,400 -To ojciec Emmy. -Te偶 dorasta艂 na Rugii. 336 00:21:57,600 --> 00:21:59,960 Nadal ma tam dom. 337 00:22:00,120 --> 00:22:03,280 -Wiedzia艂 pan o tym? -Oczywi艣cie, 偶e nie. 338 00:22:59,920 --> 00:23:03,680 Tekst: Iwona Iwa艅ska 26441

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.