Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,468 --> 00:00:04,590
Parlament, czasami,
wydaje się nieco oderwany
2
00:00:05,523 --> 00:00:06,690
od świata zewnętrznego,
3
00:00:07,450 --> 00:00:11,075
więc niech wam przypomnę,
że zbliżają się święta.
4
00:00:11,530 --> 00:00:16,423
I wiecie, wczoraj, gdy żegnałem
się z żoną, by tu przyjechać,
5
00:00:16,960 --> 00:00:17,960
uderzyło mnie,
6
00:00:18,690 --> 00:00:22,488
że przedkładana ustawa
i święta mają wiele wspólnego.
7
00:00:23,300 --> 00:00:25,420
Oba są o moich trzech
ulubionych słowach,
8
00:00:25,930 --> 00:00:26,930
a tymi słowami są:
9
00:00:28,100 --> 00:00:30,955
rodzina, rodzina, rodz....
10
00:00:32,900 --> 00:00:34,260
- Twoja żona dzowni.
- Moja kto?
11
00:00:35,080 --> 00:00:36,080
- Twoja żona.
- Moja żona?
12
00:00:37,450 --> 00:00:38,890
Ugh... Rozmawiałem
z nią wczoraj.
13
00:00:42,250 --> 00:00:44,250
Sorki, koledzy, to kobieta
z mojego ślubu.
14
00:00:49,280 --> 00:00:50,360
Witaj, najdroższa.
15
00:00:50,890 --> 00:00:51,890
Boże.
16
00:00:53,380 --> 00:00:55,340
Przepraszam, nic nie słyszę.
17
00:00:56,000 --> 00:00:57,000
Okropna linia.
18
00:00:58,500 --> 00:00:59,740
Och, to dziecko? Ha!
19
00:01:00,740 --> 00:01:01,860
- Co?
- Kiedy będziesz w domu?
20
00:01:02,410 --> 00:01:03,410
Przepraszam, kochanie.
21
00:01:04,130 --> 00:01:05,810
Obawiam się, że dziś
nie dotrę.
22
00:01:06,370 --> 00:01:07,370
- Wiem...
- Jutro?
23
00:01:08,050 --> 00:01:09,050
...czy jutro.
24
00:01:09,610 --> 00:01:10,910
Wiem... Jestem taki zły!
25
00:01:11,650 --> 00:01:13,350
Też mam złamane
serce, kochanie.
26
00:01:14,530 --> 00:01:15,830
Tak, wiem...
27
00:01:16,930 --> 00:01:18,990
...ale prawda jest taka, kochanie...
28
00:01:23,840 --> 00:01:25,920
...że właśnie coś się pojawiło.
29
00:01:39,560 --> 00:01:42,360
GHOSTS S02E07 Christmas Special
Tłumaczenie: YellowDot
30
00:01:59,620 --> 00:02:00,620
Co on teraz robi?
31
00:02:02,290 --> 00:02:03,290
Tak!
32
00:02:03,460 --> 00:02:04,820
Robi ziemniaki w smalcu.
33
00:02:05,380 --> 00:02:06,460
Zna się na rzeczy.
34
00:02:07,490 --> 00:02:08,490
Ziemniakach.
35
00:02:08,770 --> 00:02:10,170
- Gotowy na to?
- Jasne.
36
00:02:10,370 --> 00:02:13,130
- Nadchodzi. - Powinnam cię ostrzec,
jest bardzo seksowna.
37
00:02:13,250 --> 00:02:14,250
Seksowna?
38
00:02:15,620 --> 00:02:17,280
Szczęśliwej Wigilii.
Bip. Dzyń.
39
00:02:18,500 --> 00:02:20,280
Och, Mike,
to nie jest zbyt świąteczne.
40
00:02:20,550 --> 00:02:21,590
Jest tu renifer.
41
00:02:21,730 --> 00:02:24,130
- Wyglądasz cudownie, Alison.
- Niczym fajerwerki.
42
00:02:25,160 --> 00:02:27,441
- Dzięki.
- Duchy tu są? Rozumiem.
43
00:02:29,000 --> 00:02:30,860
Podziwiacie mistrza przy pracy?
44
00:02:31,940 --> 00:02:33,440
Przypalił deser, dwa razy.
45
00:02:33,860 --> 00:02:36,180
I wypłukał cały smak z rzepy.
46
00:02:36,290 --> 00:02:38,230
- Jestem kuchennym czarodziejem.
- Tak jakby.
47
00:02:38,530 --> 00:02:40,130
Te święta będą
tak wyjątkowe,
48
00:02:40,330 --> 00:02:42,010
niczym reklama świąt.
49
00:02:42,250 --> 00:02:44,370
Spójrz na mój świąteczny
plan, wspaniały, co?
50
00:02:44,890 --> 00:02:46,666
Wszystko zaplanowane,
rodzice mogą się zrelaksować.
51
00:02:46,690 --> 00:02:47,810
Wiesz, jacy są -
52
00:02:47,890 --> 00:02:49,690
zawsze chcą wszystko zrobić.
Nie tym razem.
53
00:02:49,930 --> 00:02:51,350
Doskonałe planowanie, Michael.
54
00:02:51,650 --> 00:02:53,650
Tyle mógłbym zrobić
z białą tablicą.
55
00:02:53,770 --> 00:02:55,170
Aaa, ktoś tu słodzi.
56
00:02:55,450 --> 00:02:56,690
Nie jesteś fanem świąt, Julian?
57
00:02:56,840 --> 00:02:59,321
Hm? Nie, tylko mówię,
że jest tu słoik cukierków.
58
00:03:00,160 --> 00:03:02,060
Poza tym, nie jestem
fanem świąt.
59
00:03:02,790 --> 00:03:05,310
- Naprawdę? - To nie to samo,
kiedy jesteś martwy.
60
00:03:06,130 --> 00:03:08,370
Nie pijesz wódy,
nie flirtujesz z dzierlatkami
61
00:03:08,420 --> 00:03:09,620
na przyjęciu w biurze.
62
00:03:09,890 --> 00:03:12,130
Jeśli tego nie robisz, to jaki
w tym sens? Idę do pokoju.
63
00:03:12,970 --> 00:03:14,570
Obudźcie mnie,
kiedy będzie po wszystkim.
64
00:03:14,950 --> 00:03:16,190
Przypuszczam, że ma rację.
65
00:03:16,570 --> 00:03:17,936
Nie zrozum mnie źle,
66
00:03:17,960 --> 00:03:19,960
nadal czuję podekscytowanie
w Wigilię,
67
00:03:20,650 --> 00:03:23,210
ale jest trudno,
ze wspomnieniami tego co miałeś.
68
00:03:23,780 --> 00:03:26,460
Nie pamiętam już ostatniego
przemówienia króla... królowej.
69
00:03:27,300 --> 00:03:29,560
Brakuje mi zabaw z synem
i siostrzeńcami,
70
00:03:30,370 --> 00:03:32,010
Buckaroo, Boggle, Kości, Spadające Kulki.
71
00:03:32,040 --> 00:03:33,040
Dlaczego bredzisz?
72
00:03:33,130 --> 00:03:34,430
Brakuje mi jemioły.
73
00:03:35,490 --> 00:03:37,530
Czy te usta zaznają
kiedyś pocałunku?
74
00:03:38,560 --> 00:03:39,860
Tęsknię za prezentami.
75
00:03:40,040 --> 00:03:42,280
Otwieraliśmy je rano,
a po obiedzie
76
00:03:42,530 --> 00:03:44,050
siostra przychodziła
do mojego pokoju
77
00:03:44,140 --> 00:03:45,600
i wybierała te, które chciała.
78
00:03:46,950 --> 00:03:49,310
Tyle zachodu i po co to?
79
00:03:50,080 --> 00:03:52,180
Te całe święta to tylko moda.
80
00:03:53,090 --> 00:03:55,050
Trwa już 2000 lat, Robin.
81
00:03:55,140 --> 00:03:57,920
Dokładnie. A za jakieś
kolejne 2000
82
00:03:58,090 --> 00:03:59,090
będzie coś innego.
83
00:03:59,810 --> 00:04:00,930
Ta cała sprawa to...
84
00:04:01,690 --> 00:04:02,990
Jak to się mówi?
85
00:04:03,080 --> 00:04:04,080
- Och!
- Chwilowy sukces.
86
00:04:04,610 --> 00:04:05,610
- Przelotna obsesja.
87
00:04:05,890 --> 00:04:08,370
Zaufajcie mi, nigdy się
nie przyjmą. Nigdy.
88
00:04:08,580 --> 00:04:10,520
Zaczekajcie, ten rok
może być inny.
89
00:04:10,630 --> 00:04:13,230
- Ja tu jestem. Możemy mieć
najlepsze święta. - Tak
90
00:04:13,250 --> 00:04:14,850
Co mi przypomina,
91
00:04:15,490 --> 00:04:18,250
muszę dodać coś... do tablicy.
92
00:04:19,140 --> 00:04:20,920
- Carole przyjeżdża?
- O nie. Nie, Pat.
93
00:04:21,760 --> 00:04:23,600
Ja... Nie... nie twoja żona.
94
00:04:25,990 --> 00:04:27,230
Chodzi o świąteczną kolędę.
95
00:04:27,270 --> 00:04:28,270
Chciałabym zaśpiewać.
96
00:04:29,570 --> 00:04:30,570
Może koło fortepianu.
97
00:04:31,330 --> 00:04:33,350
I twoja rodzina może
dołączyć, jeśli zechce.
98
00:04:33,410 --> 00:04:35,030
Nie sądzę, żeby chcieli.
99
00:04:35,290 --> 00:04:36,670
Nie są śpiewający.
100
00:04:36,800 --> 00:04:38,540
- Możemy zapytać.
- Nie zechcą.
101
00:04:39,560 --> 00:04:41,700
- Tak, możemy zapytać.
- Tak, nie zechcą.
102
00:04:41,770 --> 00:04:43,050
O, już są.
103
00:04:43,270 --> 00:04:44,270
Świetnie, zapytajmy ich.
104
00:04:45,130 --> 00:04:46,130
Tak, nie zechcą.
105
00:04:47,170 --> 00:04:48,170
Cześć, mamo.
106
00:04:48,770 --> 00:04:51,670
Tutaj jest.
Mój mały książę.
107
00:04:51,850 --> 00:04:52,850
Ooo, mamo.
108
00:04:53,250 --> 00:04:55,450
Alison, czy mogę powiedzieć,
109
00:04:55,490 --> 00:04:58,610
w tym roku zrobiłaś
wspaniały wstęp do dekoracji.
110
00:04:59,010 --> 00:05:00,010
O, dziękuję.
111
00:05:00,250 --> 00:05:02,590
Będzie wyglądało lepiej,
kiedy ubierzecie drzewko.
112
00:05:03,010 --> 00:05:04,010
Co? My...
113
00:05:04,840 --> 00:05:07,060
Mamy już ubrane od
jakichś dwóch tygodni.
114
00:05:07,140 --> 00:05:08,940
- To? - Tak.
- Nie, nie, nie, nie.
115
00:05:09,010 --> 00:05:10,010
To jest krzak.
116
00:05:10,720 --> 00:05:12,620
Chodzi o prawdziwe drzewo.
117
00:05:13,220 --> 00:05:15,280
Taka silna,
miażdżysz mi kości.
118
00:05:15,490 --> 00:05:16,490
Leila.
119
00:05:16,810 --> 00:05:18,730
- Wesołych świąt.
- Wesołych świąt.
120
00:05:19,040 --> 00:05:21,060
Och, Alison, wesołych świąt.
121
00:05:21,610 --> 00:05:22,910
Mamo, nie mogę oddychać.
122
00:05:23,330 --> 00:05:25,390
- Cześć, Alison.
- Angela! O, spójrz! Cześć!
123
00:05:26,340 --> 00:05:27,840
Cześć, Nancy.
124
00:05:28,210 --> 00:05:29,710
O, dziecko!
125
00:05:29,800 --> 00:05:31,300
Och! Spojrzało na mnie!
126
00:05:31,930 --> 00:05:34,770
O tak, tak, dzieci widzą nas czasami,
127
00:05:35,170 --> 00:05:36,930
zwykle aż zaczną chodzić.
128
00:05:37,160 --> 00:05:38,880
O, ta ma ten wzrok, tak.
129
00:05:39,140 --> 00:05:40,860
Chyba oszaleję.
Ona nie chce spać.
130
00:05:41,570 --> 00:05:43,470
Biedactwo.
Chodź do środka.
131
00:05:44,050 --> 00:05:46,850
Mamo, co robi tato?
Nie miał nic przywozić.
132
00:05:47,080 --> 00:05:48,680
To tylko kilka dodatków.
133
00:05:49,450 --> 00:05:51,450
Wołowina?
Mam wołowinę.
134
00:05:52,090 --> 00:05:53,290
Wołowina to nie dodatek.
135
00:05:53,350 --> 00:05:54,850
Dodatkowa wołowina jest.
136
00:05:57,850 --> 00:05:59,710
Pomyślałam,
że umieścimy cię tutaj.
137
00:06:01,090 --> 00:06:04,130
Witaj! Nikt mi nie mówił,
że mam gości.
138
00:06:05,070 --> 00:06:06,470
Aaaa, dziecko!
139
00:06:06,530 --> 00:06:07,530
Co to!
140
00:06:07,620 --> 00:06:09,380
O mój boże, można
się tu zgubić.
141
00:06:09,410 --> 00:06:10,890
Dlaczego to tu przyniosła?
142
00:06:10,950 --> 00:06:12,490
Tak, Mike nadal się gubi.
143
00:06:12,490 --> 00:06:14,390
Nie, nie. Zasada pokoju.
Żadnych dzieci.
144
00:06:14,660 --> 00:06:15,960
Absolutnie nie.
145
00:06:16,000 --> 00:06:18,476
- To bezdzietna enklawa.
- To idealny pokój dla dziecka,
146
00:06:18,500 --> 00:06:20,776
- bo to najcieplejszy pokój.
- Wiem, że jest ciepło.
147
00:06:20,800 --> 00:06:22,400
- Nie noszę spodni.
- Przykro mi.
148
00:06:23,050 --> 00:06:25,010
- Dzięki, Aly, jesteś wielka.
- To bezdzietna...
149
00:06:25,690 --> 00:06:26,990
- Zamknij się.
- Hmm?
150
00:06:27,850 --> 00:06:29,570
O, zamknij się,
nie jestem wielka!
151
00:06:30,790 --> 00:06:32,390
Robię to, co każdy
by zrobił.
152
00:06:32,770 --> 00:06:34,210
Mam nadzieję,
że odpoczniesz.
153
00:06:34,450 --> 00:06:36,450
Próbowaliśmy wszystkiego,
by lepiej spała.
154
00:06:36,490 --> 00:06:37,810
Teraz stosuję
samouspokajanie.
155
00:06:37,830 --> 00:06:39,830
- Musisz je zostawić, by się
wypłakały. - Co?
156
00:06:40,090 --> 00:06:41,410
Musi być ciężko bez Steve'a.
157
00:06:41,770 --> 00:06:43,690
Jestem przyzwyczajona.
Musi pracować.
158
00:06:44,100 --> 00:06:46,020
O tak, pracować
nad kacem.
159
00:06:46,210 --> 00:06:47,890
Byłem, widziałem,
mam koszulkę, kochana.
160
00:06:48,010 --> 00:06:50,250
Wiesz jaka jest ta pora
roku dla służb medycznych.
161
00:06:50,310 --> 00:06:51,310
- Ach...
- Hm...
162
00:06:53,440 --> 00:06:55,620
Ale ty... Zostawiłaś dziecko!
163
00:06:59,590 --> 00:07:01,590
Co, teraz?
Mówiłem,
164
00:07:02,210 --> 00:07:03,810
Jestem w Brukseli, skarbie.
165
00:07:05,730 --> 00:07:07,690
Dziecko nadal płacze?
166
00:07:08,100 --> 00:07:10,860
Jestem, no wiesz,
w restauracji.
167
00:07:12,010 --> 00:07:13,010
Hm?
168
00:07:13,220 --> 00:07:15,420
Jem pyszne frytki z mulami.
169
00:07:15,730 --> 00:07:17,890
- Co pijesz?
- Orzeźwiające Sancerre.
170
00:07:17,890 --> 00:07:19,310
Co to? Czas pytań?
171
00:07:19,360 --> 00:07:21,260
Słuchaj, wiem, kochana.
172
00:07:21,410 --> 00:07:23,730
Też mi przykro,
że znów omijam święta,
173
00:07:23,780 --> 00:07:26,360
ale obiecuję ci,
jak podpiszę ten układ,
174
00:07:26,410 --> 00:07:29,130
już nigdy nie usłyszysz
słów "Unia Europejska".
175
00:07:29,860 --> 00:07:32,520
Przepraszam, kochana, ale nie
słyszę cię przez ten płacz.
176
00:07:32,930 --> 00:07:35,150
- Co powiedziałeś?
- Płaczące dziecko!
177
00:07:36,770 --> 00:07:37,770
Na pomoc!
178
00:07:39,400 --> 00:07:40,400
Niech ktoś mi pomoże!
179
00:07:46,240 --> 00:07:47,700
Masz własne gąbki?
180
00:07:48,130 --> 00:07:49,810
Od kiedy sprzątasz po sobie?
181
00:07:50,470 --> 00:07:51,850
Odkąd dorosłem.
182
00:07:52,330 --> 00:07:53,570
Co to? O mój... Tato.
183
00:07:54,180 --> 00:07:56,076
Dlaczego myjesz kubki?
Nie było brudnych kubków.
184
00:07:56,100 --> 00:07:58,180
- Były w szafce.
- Mike. Masz długopis?
185
00:07:58,660 --> 00:08:00,300
Muszę napisać
"Mike traci cierpliwość"
186
00:08:00,520 --> 00:08:02,980
- między lunchem a puddingiem.
- Nie, nie, nie, odsuń się.
187
00:08:03,010 --> 00:08:05,170
Tablica jest tylko dla mnie,
nikt inny nie... Mamo!
188
00:08:05,770 --> 00:08:08,410
- Brukselka jest obrana. Przestań.
- Tylko kilka warstw, kochanie.
189
00:08:08,410 --> 00:08:10,410
Dobra, wszyscy, wychodzić.
190
00:08:11,200 --> 00:08:13,000
No dalej. Ty pierwsza, z kuchni.
191
00:08:13,060 --> 00:08:14,760
- Proszę, mamo, fartuch.
- Dobrze, dobrze.
192
00:08:14,770 --> 00:08:17,010
Tato, odłóż gąbkę.
Idziemy. Tak, dziękuję.
193
00:08:17,290 --> 00:08:20,270
- Do zobaczenia później.
- Chciałam pomóc mojemu księciowi.
194
00:08:20,420 --> 00:08:21,920
O mój boże.
195
00:08:25,330 --> 00:08:28,150
- Tak lepiej. - Och! - Mam nadzieję,
że ci nie przeszkadza, Alison.
196
00:08:28,480 --> 00:08:31,120
W razie gdybyś ukrywała
w domu jakichś przystojniaków.
197
00:08:31,210 --> 00:08:32,210
Och!
198
00:08:32,260 --> 00:08:33,560
Mieliby szczęście.
199
00:08:33,860 --> 00:08:34,860
Sama śmietanka.
200
00:08:35,460 --> 00:08:36,460
Idziemy, Patrick.
201
00:08:36,680 --> 00:08:38,920
Dobra, jak myślisz,
pudding czy rolada?
202
00:08:45,510 --> 00:08:47,390
- Gdzie jest Mike?
- Próbuje nic nie przypalić.
203
00:08:47,680 --> 00:08:49,620
Czy robi już
niewiarygodne fochy?
204
00:08:49,690 --> 00:08:51,950
Nie, ale myśę, że w tym
roku będą wcześnie.
205
00:08:52,330 --> 00:08:54,210
Nadal masz to
z zeszłego roku?
206
00:08:54,210 --> 00:08:56,250
Żartujesz? Zrobiłam remix.
Spójrz na to.
207
00:08:57,010 --> 00:08:58,650
Nie chcę nosić
głupiego kostumiu elfa!
208
00:08:59,200 --> 00:09:00,200
Wyglądam jak limonka!
209
00:09:03,810 --> 00:09:04,970
Nie ubiorę tego, nie.
210
00:09:05,540 --> 00:09:06,540
Mike jest głupi, co?
211
00:09:06,880 --> 00:09:09,200
Mieliście się zrelaksować.
Tato, miałem rozpalić ogień.
212
00:09:09,640 --> 00:09:11,680
Oto on, dziewczęta.
Głupiutka limonka.
213
00:09:11,940 --> 00:09:13,440
OK. Dzięki.
214
00:09:16,930 --> 00:09:18,430
Przepraszam, nadal
mnie rusza.
215
00:09:19,300 --> 00:09:21,340
Hej, Mike. Tak myślałam,
216
00:09:21,730 --> 00:09:24,370
nie lepiej byłoby mieć
większą choinkę w domu?
217
00:09:25,090 --> 00:09:26,490
Taka była tradycja w Button House...
218
00:09:26,790 --> 00:09:28,270
...by ściąć drzewo w posiadłości
219
00:09:29,090 --> 00:09:30,090
i je przynieść...
220
00:09:30,180 --> 00:09:31,180
...w wigilię.
221
00:09:32,550 --> 00:09:33,550
Dobra.
222
00:09:35,050 --> 00:09:36,050
Och!
223
00:09:36,610 --> 00:09:37,610
O tak.
224
00:09:38,240 --> 00:09:39,680
Przyda mi się
świeże powietrze.
225
00:09:40,160 --> 00:09:42,500
- Mogę to zrobić dla ciebie.
- Nie, ty usiądź.
226
00:09:42,730 --> 00:09:43,730
Siadaj.
227
00:09:45,370 --> 00:09:46,370
Zostań.
228
00:09:50,210 --> 00:09:51,210
Dobry chłopiec.
229
00:09:52,130 --> 00:09:53,630
Dlaczego nie mogą wyluzować?
230
00:09:54,250 --> 00:09:57,010
Pamiętam, że zasadziliśmy
50 sadzonek,
231
00:09:57,130 --> 00:09:59,690
więc do teraz powinny
być dorodne...
232
00:10:01,220 --> 00:10:02,220
Ha.
233
00:10:02,820 --> 00:10:04,340
Chyba żartujecie!
234
00:10:04,420 --> 00:10:06,280
Cóż, trochę minęło.
235
00:10:06,660 --> 00:10:09,100
Lepiej się za to zabieraj.
Samo się nie zetnie.
236
00:10:09,130 --> 00:10:12,230
Michaelu, przy takim trzonie,
ważne są mocne posuwiste ruchy.
237
00:10:14,410 --> 00:10:16,170
Dobry boże! Kto tam?
Pokaż się!
238
00:10:16,330 --> 00:10:17,730
Smok!
239
00:10:17,860 --> 00:10:19,460
Wszyscy za Michaela.
240
00:10:21,130 --> 00:10:22,630
Niech mnie nie zje!
241
00:10:24,450 --> 00:10:26,650
Nie masz nic przeciw?
Pomyślałem, że będzie szybciej.
242
00:10:26,650 --> 00:10:27,950
Skąd to masz?
243
00:10:28,210 --> 00:10:29,510
Z samochodu.
244
00:10:32,070 --> 00:10:33,870
Mam coś, co cię rozweseli.
245
00:10:34,630 --> 00:10:36,550
Luli, luli, laj.
246
00:10:37,930 --> 00:10:39,910
- A kuku!
- Przestań płakać. Cicho.
247
00:10:40,390 --> 00:10:41,870
To powinno być zabawne.
248
00:10:41,920 --> 00:10:43,420
- Jestem.
- Och!
249
00:10:43,840 --> 00:10:45,320
Mary, jesteś.
Potrzebuję pomocy.
250
00:10:45,490 --> 00:10:47,090
Jesteś nianią,
lub wyglądasz jak niania,
251
00:10:47,170 --> 00:10:49,130
albo jesteś kobietą.
Nie wiem. Zrób coś.
252
00:10:50,310 --> 00:10:52,190
Och, chcesz swoje mlesie.
253
00:10:52,610 --> 00:10:54,590
- Jej co?
- Jego mlesie.
254
00:10:54,660 --> 00:10:55,900
O, dobry boże.
Dobry boże, Mary.
255
00:10:56,450 --> 00:10:57,690
Daj spokój, to tylko mle...
256
00:10:58,500 --> 00:10:59,820
Fałszywy sutek?
257
00:10:59,844 --> 00:11:01,844
To szarlatan.
258
00:11:02,210 --> 00:11:03,710
Nie, Mary. Wróć.
259
00:11:04,130 --> 00:11:05,930
Mary, nie zostawiaj mnie!
260
00:11:07,210 --> 00:11:09,410
Jest na mojej stopie, tato.
Zostaw mi trochę pracy.
261
00:11:09,700 --> 00:11:11,220
Tak, dobrze, puść, puść.
Mam.
262
00:11:12,850 --> 00:11:16,350
O tak, drzewo w salonie.
To ma sens.
263
00:11:16,740 --> 00:11:18,700
- Dobrze wygląda?
- Nie nadaje się.
264
00:11:18,790 --> 00:11:20,270
Da radę, jeśli
je rozweselimy.
265
00:11:20,840 --> 00:11:22,640
Na strychu powinny być dekoracje.
266
00:11:22,820 --> 00:11:24,820
Myślę, że na strychu
mogą być tradycyjne dekoracje.
267
00:11:24,870 --> 00:11:27,550
- Mogę pójść.
- Nie, tato, proszę.
268
00:11:27,560 --> 00:11:29,880
To nie problem.
W porządku. Ja to zrobię.
269
00:11:30,180 --> 00:11:32,760
Proszę, idź się zrelaksować
z mamą przy kominku...
270
00:11:33,760 --> 00:11:34,760
Gdzie mama?
271
00:11:34,980 --> 00:11:36,780
Powiedziała, że zrobi
coś przydatnego,
272
00:11:37,280 --> 00:11:39,480
więc powiedziałam, że Mike
ma pełno prasowania.
273
00:11:39,910 --> 00:11:41,070
Nie znowu!
Moje dresy.
274
00:11:41,770 --> 00:11:43,330
Dobra, to koniec,
wszyscy musicie...
275
00:11:43,810 --> 00:11:45,930
Święta są wcześniej,
Niewiarygodny Foch już jest.
276
00:11:48,250 --> 00:11:49,250
Nie... Nie. Nie...
277
00:11:49,930 --> 00:11:52,290
Nie, bo w tym roku
nie przyjdzie..
278
00:11:55,010 --> 00:11:58,110
Pomyślałem, że jutro
jest pracowity dzień,
279
00:11:58,210 --> 00:12:00,630
więc jeśli chcecie
się położyć,
280
00:12:00,850 --> 00:12:02,310
to jest to dobry pomysł.
281
00:12:02,310 --> 00:12:03,310
Proszę.
282
00:12:03,490 --> 00:12:05,530
- My idziemy do łóżka, prawda,
Alison? - O tak, OK.
283
00:12:06,340 --> 00:12:08,060
- Tak?
- OK, tak.
284
00:12:08,320 --> 00:12:10,220
- Idziemy do łóżka.
- Tak.
285
00:12:10,240 --> 00:12:11,580
Ach... Kitty też idzie do łóżka.
286
00:12:11,590 --> 00:12:13,830
Może też się wcześniej położę.
Doskonale.
287
00:12:14,020 --> 00:12:15,620
Ja może tu zostanę.
288
00:12:15,620 --> 00:12:17,720
A co z drzewem?
A co z drzewem?
289
00:12:21,850 --> 00:12:23,670
Była noc przed świętami,
290
00:12:24,490 --> 00:12:26,050
kiedy w rezydencji całej...
291
00:12:26,950 --> 00:12:29,290
- Dobranoc wam. - Śpijcie
dobrze. - Widzimy się rano.
292
00:12:29,290 --> 00:12:31,290
...nie było słychać stworzenia,
293
00:12:31,690 --> 00:12:33,190
nawet myszki małej.
294
00:12:33,670 --> 00:12:35,170
Gdzie moja sypialnia?
295
00:12:35,170 --> 00:12:37,750
Skarpety zawieszono
z dbałością przy kominku,
296
00:12:38,410 --> 00:12:40,850
- w nadziei, że Święty Mi...
- Myślę... To urocze, Thomas,
297
00:12:40,900 --> 00:12:42,740
ale myślę, że pójdę
teraz spać. OK.
298
00:12:43,090 --> 00:12:44,090
Do zobaczenia jutro.
299
00:12:44,740 --> 00:12:45,740
Z pewnością.
300
00:12:46,980 --> 00:12:47,980
Jutro.
301
00:12:48,770 --> 00:12:49,770
Tak.
302
00:12:50,500 --> 00:12:52,000
- Jutro.
- Z pewnością.
303
00:12:53,530 --> 00:12:54,530
Jutro.
304
00:12:56,170 --> 00:12:57,170
OK.
305
00:12:57,280 --> 00:12:58,280
Już są święta?
306
00:12:58,500 --> 00:13:00,800
- Nie... - Są już święta?
- Kitty, idź spać.
307
00:13:00,970 --> 00:13:03,210
Gdzie indziej, albo jutro
nie będzie prezentów.
308
00:13:05,350 --> 00:13:07,050
- Duchy?
- Tak.
309
00:13:07,460 --> 00:13:09,480
Radzę sobie.
A co u ciebie?
310
00:13:09,700 --> 00:13:11,100
Są niemożliwi.
311
00:13:11,110 --> 00:13:13,666
Jestem dorosły, a oni nadal
traktują mnie jak dziewięciolatka.
312
00:13:14,590 --> 00:13:15,590
Co to?
313
00:13:15,714 --> 00:13:17,209
To pewnie moja mama
314
00:13:17,210 --> 00:13:18,850
z poszewką pełną
majtek i dezodorantem.
315
00:13:18,920 --> 00:13:20,240
Ale chyba tu nie wejdzie?
316
00:13:20,320 --> 00:13:21,840
Tak, tak, tak.
Udawaj, że śpisz.
317
00:13:22,210 --> 00:13:23,650
O mój boże,
ona naprawdę wchodzi.
318
00:13:37,860 --> 00:13:38,860
Łał.
319
00:13:40,040 --> 00:13:43,440
-Tak! Dawaj. Świetne.
- To stąd masz te tragiczne gacie.
320
00:13:43,810 --> 00:13:46,870
Co? Jesienny powiew? Wiedzą, że
jestem typem Arktycznego lasu.
321
00:13:48,680 --> 00:13:49,840
- Czy już są święta?
- Nie...
322
00:13:55,810 --> 00:13:57,110
Nie daję już rady.
323
00:13:58,090 --> 00:14:00,650
Ty nie dajesz?! Tobie dobrze,
ty chciałaś ten... pokój.
324
00:14:02,530 --> 00:14:05,230
Ja nie prosiłem o to.
To zostało mi narzucone.
325
00:14:05,320 --> 00:14:06,820
Wiem, kochanie, wiem.
326
00:14:13,380 --> 00:14:14,380
Przestała.
327
00:14:16,580 --> 00:14:17,580
Odłóż ją.
328
00:14:20,930 --> 00:14:21,930
Delikatnie.
329
00:14:22,210 --> 00:14:23,210
Właśnie tak.
330
00:14:23,890 --> 00:14:24,890
Delikatnie...
331
00:14:26,500 --> 00:14:27,500
Wycofaj się, tak.
332
00:14:29,890 --> 00:14:30,890
To koniec.
Mam dość.
333
00:14:31,360 --> 00:14:32,600
Wezmę jaguara na przejażdżkę.
334
00:14:34,820 --> 00:14:36,020
Wesołych świąt dla mnie.
335
00:14:42,560 --> 00:14:43,720
Jestem dosłownie w lodówce.
336
00:14:44,550 --> 00:14:45,550
Jakim cudem to słyszę?
337
00:14:46,210 --> 00:14:47,210
Aaaaaa!
338
00:14:49,540 --> 00:14:51,700
Nie, nie będzie
mnie, obawiam się,
339
00:14:51,850 --> 00:14:53,450
zbyt zajęty w Brukseli.
340
00:14:54,130 --> 00:14:55,130
Zamknij się!
341
00:14:55,170 --> 00:14:56,410
Wiem, że są święta, kochanie,
342
00:14:56,450 --> 00:14:58,410
ale te umowy paliwowe
same się nie zrobią.
343
00:15:00,160 --> 00:15:02,040
Myślisz, że chcę spędzić święta
344
00:15:02,050 --> 00:15:03,970
w pałacu pulkownika Gaddafiego?
345
00:15:10,660 --> 00:15:14,060
Rodzina! Rodzina! Rodzina!
346
00:15:28,640 --> 00:15:31,140
Są świętaaaaaaaaa!
347
00:15:32,290 --> 00:15:34,470
- Tak?
- Tak, właśnie tak.
348
00:15:35,530 --> 00:15:37,030
Było wspaniałe.
349
00:15:37,090 --> 00:15:39,170
- Wesołych świąt, kochani.
- Wesołych świąt.
350
00:15:39,330 --> 00:15:42,710
Och, szampan! Pan na
włościach, co? Ładny kancik.
351
00:15:43,300 --> 00:15:45,000
- Przestań.
- Proszę, kochanie.
352
00:15:45,280 --> 00:15:47,040
Całuśnych świąt wszystkim.
Wesołych!
353
00:15:47,530 --> 00:15:48,530
Wesołych świąt.
354
00:15:49,960 --> 00:15:51,360
Oooo, kolędy.
355
00:15:51,370 --> 00:15:53,890
- Właśnie chciałam powiedzieć.
- Racja, co, nudy.
356
00:15:54,500 --> 00:15:56,500
Tak lepiej.
Kolędy są takie smutne, prawda?
357
00:15:57,130 --> 00:15:58,130
Tak.
358
00:15:58,530 --> 00:15:59,570
Wesołych świąt.
359
00:16:00,010 --> 00:16:01,250
Wesołych świąt.
Spałaś?
360
00:16:02,890 --> 00:16:04,330
Komu potrzebny sen?
Są święta.
361
00:16:06,020 --> 00:16:07,440
Och, wytrwało do rana.
362
00:16:08,050 --> 00:16:09,386
Miło, zaskakujące to.
363
00:16:09,410 --> 00:16:10,910
Dobra, prezenty.
364
00:16:11,890 --> 00:16:13,410
Co to może być?
365
00:16:13,930 --> 00:16:15,430
Założę się, że skarpety.
366
00:16:15,430 --> 00:16:16,930
Założę się, że śmierdziety.
367
00:16:17,220 --> 00:16:18,500
- Hura!
- Dobra robota, Patrick.
368
00:16:19,400 --> 00:16:21,820
- Uwielbiam je.
- Nie uwielbia, nienawidzi.
369
00:16:22,470 --> 00:16:23,910
Mike, pójdę... Wiesz dobrze.
370
00:16:24,520 --> 00:16:25,520
Jasne, idź. Panuję tu.
371
00:16:26,650 --> 00:16:28,550
Ooooo, to prezenty! Prezenty!
372
00:16:32,000 --> 00:16:33,400
Nie, nie, nie,
proszę, czekaj.
373
00:16:33,410 --> 00:16:34,810
- Alison...
- Odsuń się, Thorne!
374
00:16:34,820 --> 00:16:35,820
Alison.
375
00:16:36,610 --> 00:16:37,690
W porządku, mogę poczekać.
376
00:16:38,340 --> 00:16:40,320
Mike. Duży od nas.
377
00:16:42,560 --> 00:16:43,560
Żartujesz.
378
00:16:43,650 --> 00:16:44,650
Wesołych świąt, Kitty.
379
00:16:46,150 --> 00:16:47,550
Podoba mi się!
380
00:16:48,070 --> 00:16:49,910
- Wygląda jak Button House.
- Naprawdę.
381
00:16:51,010 --> 00:16:52,010
Jest cudowna, dziękuję.
382
00:16:52,930 --> 00:16:55,010
Wiem, że nie możesz jej
dotknąć, ale w sumie...
383
00:16:55,620 --> 00:16:56,620
O mój boże...
384
00:16:59,200 --> 00:17:00,200
- To Twister.
- Tak.
385
00:17:00,740 --> 00:17:01,740
To Twister!
386
00:17:02,080 --> 00:17:03,520
Jest wspaniały, Alison, dziękuję.
387
00:17:03,730 --> 00:17:05,170
Pokochacie to.
388
00:17:05,290 --> 00:17:06,290
Jest taaaki zabawny!
389
00:17:07,780 --> 00:17:10,140
Rozłóż go płasko,
inaczej połamiecie kostki.
390
00:17:10,850 --> 00:17:12,350
- Cześć, Thomas.
- Och, Alison.
391
00:17:13,090 --> 00:17:14,090
Niech to szlag.
392
00:17:15,010 --> 00:17:17,370
Och, Aly, spójrz - podoba ci
się, co dostał Mike?
393
00:17:17,650 --> 00:17:19,050
Ale dobre.
394
00:17:19,330 --> 00:17:20,730
Wyglądasz świetnie.
395
00:17:21,410 --> 00:17:23,270
Wyglądam śmiesznie.
Nienawidzę tego.
396
00:17:23,590 --> 00:17:25,570
Nareszcie ktoś powiedział prawdę.
397
00:17:25,700 --> 00:17:27,580
Wygląda jak durne zwierzę.
398
00:17:28,930 --> 00:17:30,530
Dobra robota, Kitty. Teraz...
399
00:17:30,820 --> 00:17:31,820
...Mary...
400
00:17:32,610 --> 00:17:33,610
...lewa stopa zielone.
401
00:17:35,410 --> 00:17:36,690
Kapitanie, dołączysz?
402
00:17:37,220 --> 00:17:38,840
Nie, nie, nie mógłbym.
403
00:17:39,250 --> 00:17:40,650
- Są święta.
- Nie, nie, nie, nie.
404
00:17:40,870 --> 00:17:42,270
- Dalej, kapitanie.
- Nie, nie.
405
00:17:42,280 --> 00:17:43,920
OK, dołączę.
Gdzie zaczynam?
406
00:17:45,730 --> 00:17:47,570
- Lewa ręka...
- Dobrze... - Czerwone.
407
00:17:47,910 --> 00:17:48,910
Dobrze. Wchodzę.
408
00:17:49,210 --> 00:17:51,230
Spójrzcie na to,
giętki jak w dniu śmierci.
409
00:17:51,490 --> 00:17:52,490
A ty, Thomas?
410
00:17:53,050 --> 00:17:54,050
Jestem zajęty, dziękuję.
411
00:17:54,560 --> 00:17:56,800
Nie ma takiej dyscypliny
fizycznej, by zagrać.
412
00:17:57,320 --> 00:17:58,320
Boi się, że przegra.
413
00:17:58,720 --> 00:17:59,720
Banialuki!
414
00:17:59,740 --> 00:18:03,840
- Pobiłbym was wszystkich w Twistera,
a potem przebiegł milę. - Naprawdę?
415
00:18:03,850 --> 00:18:05,430
Dobrze, dobrze.
Udowodnię to.
416
00:18:06,020 --> 00:18:07,020
Hej! Ha ha ha!
417
00:18:09,280 --> 00:18:11,820
Podaj brukselkę, kochanie.
Wołowina prawie gotowa.
418
00:18:17,650 --> 00:18:18,970
- Gdzie są rodzice?
- W kuchni.
419
00:18:19,780 --> 00:18:20,980
Co oni robią?
420
00:18:21,490 --> 00:18:23,030
Spróbujmy cię położyć.
421
00:18:23,050 --> 00:18:25,070
- Życzcie mi powodzenia.
- Powodzenia.
422
00:18:25,930 --> 00:18:28,730
Ach, Alison. Sprawdziłaś,
czy ozdoby są na strychu?
423
00:18:29,570 --> 00:18:31,070
Przepraszam, zapomniałam.
424
00:18:33,280 --> 00:18:34,780
Sprawdzę to.
425
00:18:35,140 --> 00:18:36,720
Dobrze. Nie, nie, w porządku.
426
00:18:40,330 --> 00:18:43,310
Co to za wrzawa?
Mieliście się dobrze bawić.
427
00:18:43,330 --> 00:18:44,330
Tak mówiłem.
428
00:18:44,800 --> 00:18:46,960
- Alison!
- Biorą to zbyt serio, Alison.
429
00:18:47,810 --> 00:18:50,391
-Nie pozwalają dziewczynom grać.
- Zejdź z nas, Pat.
430
00:18:50,440 --> 00:18:52,500
To wy zejdźcie.
Nie jestem do cholery na.
431
00:18:52,570 --> 00:18:53,570
- Pat?
- Nie, mam dość.
432
00:18:54,080 --> 00:18:56,720
- Alison... - Idę do szopy
napić się piwa.
433
00:18:57,030 --> 00:18:59,590
- Nie, nie idę.
- Twister sie zatem sprawdza?
434
00:18:59,650 --> 00:19:02,316
Tak, już prawie się poddał. Już
czas na przemówienie króla.
435
00:19:02,340 --> 00:19:03,340
Alison!
436
00:19:03,680 --> 00:19:05,320
- Pójdę po jakieś dekoracje.
- Nie!!!
437
00:19:05,410 --> 00:19:07,590
- Spotkamy się na miejscu.
- Przyjąłem. - Nie!
438
00:19:07,930 --> 00:19:08,930
Zwycięstwo.
439
00:19:09,640 --> 00:19:11,600
- Alison...
- Świetna zabawa.
440
00:19:12,010 --> 00:19:13,010
Za późno.
441
00:19:19,210 --> 00:19:21,770
Chyba żartujesz.
Dopiero zasnąłem.
442
00:19:23,010 --> 00:19:24,710
To dziecko nie chce spać.
443
00:19:24,970 --> 00:19:27,530
Koniec z tym. Doprowadzasz nas
do obłędu, wiesz o tym?
444
00:19:27,730 --> 00:19:29,390
- Co za harówka!
- Jesteś głodna?
445
00:19:29,920 --> 00:19:32,586
Ona nie wie, czego chce,
Angelo. To Jęcząca Marta.
446
00:19:32,610 --> 00:19:33,610
Tym właśnie jest.
447
00:19:34,020 --> 00:19:36,300
"O, zrobiłam kupę.
O, trzeba mi zmienić pieluszkę.:
448
00:19:37,280 --> 00:19:39,700
"O, nie mogę zrobić tego sama."
Naprawdę?
449
00:19:40,100 --> 00:19:41,700
Jak wygodnie.
450
00:19:42,130 --> 00:19:44,610
Wiesz co, zachowujesz się
jak małe dziecko, wiesz?
451
00:19:44,900 --> 00:19:47,460
Jesteś dzieckiem,
ale nie o to chodzi.
452
00:19:49,450 --> 00:19:50,970
Przestałaś płakać...
453
00:19:51,490 --> 00:19:52,490
OK.
454
00:19:52,690 --> 00:19:55,490
Co to było?
Parlamentarna kwestia?
455
00:19:56,770 --> 00:19:57,770
Nie? Um...
456
00:19:58,150 --> 00:19:59,270
Czy Wiadomościowe kciuki?
457
00:20:00,640 --> 00:20:02,720
Tak? Lubisz Wiadomościowe
kciuki, maleńka?
458
00:20:04,690 --> 00:20:05,690
Cóż, ja nigdy. Angela...
459
00:20:07,490 --> 00:20:08,990
Nie, nie. Ciiii!
460
00:20:09,410 --> 00:20:10,810
Niech mamusia pośpi.
461
00:20:10,820 --> 00:20:12,220
Potrzebuje odpoczynku.
462
00:20:12,250 --> 00:20:13,750
I znów są kciuki.
463
00:20:14,050 --> 00:20:15,090
"Cześć, jestem Kciuczek."
464
00:20:17,410 --> 00:20:18,450
"Cześć, a ja... Em...
465
00:20:20,740 --> 00:20:21,740
"...Żuczek."
466
00:20:22,150 --> 00:20:23,790
To Kciuczek i Żuczek Show.
467
00:20:24,770 --> 00:20:26,270
Opowiemy ci historię.
468
00:20:26,530 --> 00:20:28,410
O polityku,
469
00:20:29,060 --> 00:20:30,960
któremu za bardzo zależało.
470
00:20:34,950 --> 00:20:36,710
Pewnego razu, maleńka,
471
00:20:36,800 --> 00:20:39,640
był sobie człowiek, który się
nie bał mówić, co myśli,
472
00:20:40,210 --> 00:20:41,930
nawet przy grupie
poprawnościowców...
473
00:20:44,100 --> 00:20:46,380
Nie wierzę, że znalazłam dekoracje.
474
00:20:46,450 --> 00:20:47,590
Doceniam to, Alison.
475
00:20:47,650 --> 00:20:50,290
Monarcha jest naszym przewodnikiem,
barometrem narodu.
476
00:20:50,560 --> 00:20:53,320
Istotne jest, byśmy wysłuchali,
co ma do powiedzenia w święta.
477
00:20:53,650 --> 00:20:54,970
Halo, co.... Co się dzieje?
478
00:20:55,490 --> 00:20:57,410
Myślałem, że włączysz
bezprzewodowe.
479
00:20:57,490 --> 00:20:58,930
O nie, teraz jest to w telewizji.
480
00:20:58,930 --> 00:21:00,130
"Gdybyście mi powiedzieli..."
481
00:21:00,740 --> 00:21:02,780
Dobry Panie!
Nie, nie, czekaj, czekaj.
482
00:21:03,370 --> 00:21:05,130
Jakbym był w jej salonie.
483
00:21:05,410 --> 00:21:06,810
Myślałam, że tego chciałeś.
484
00:21:07,140 --> 00:21:09,760
Cóż, tak. Ale nie!
To niestosowne.
485
00:21:10,530 --> 00:21:12,030
Widzę jej wiązanki.
486
00:21:12,130 --> 00:21:13,970
Nie, nie, nie, to bardzo
niestosowne, Alison.
487
00:21:14,560 --> 00:21:17,220
Oficer i dżentelmen nie powinien
znać koloru
488
00:21:17,530 --> 00:21:19,410
i grubości zasłon u królowej.
489
00:21:20,450 --> 00:21:21,750
Nie mogę patrzeć.
490
00:21:26,530 --> 00:21:27,530
Alison, w końcu.
491
00:21:28,260 --> 00:21:29,260
Już czas?
492
00:21:29,600 --> 00:21:30,600
Tak. Już czas.
493
00:21:32,930 --> 00:21:34,790
Mam nadzieję, że
spełni twoje oczekiwania.
494
00:21:34,850 --> 00:21:35,850
Z pewnością.
495
00:21:42,490 --> 00:21:43,490
Co? Nie!
496
00:21:45,250 --> 00:21:46,830
Zdejmij to. Zdejmij to!
497
00:21:49,120 --> 00:21:51,220
OK, uwaga, kolację
świąteczną podano.
498
00:21:51,620 --> 00:21:53,020
O, obudziła się.
499
00:21:53,220 --> 00:21:55,320
O mój boże, to
tak wygląda sen.
500
00:21:55,590 --> 00:21:57,110
Zabierasz Nancy na dół?
501
00:21:57,190 --> 00:21:59,626
Teraz zaczyna płakać,
kiedy chcę ją zabrać z pokoju.
502
00:21:59,650 --> 00:22:01,450
- Dzieci - szalone.
- Komu wołowiny?
503
00:22:02,050 --> 00:22:03,050
Tato, ja kroję.
504
00:22:03,970 --> 00:22:05,450
Dobra, obsłużcie się sami.
505
00:22:06,530 --> 00:22:08,130
Wygląda wspaniale, mamo.
506
00:22:08,580 --> 00:22:10,580
- Dzięki, mamo.
- Wygląda świetnie, dziękuję.
507
00:22:11,200 --> 00:22:13,000
Brukselka wygląda nieźle, Mike.
508
00:22:13,250 --> 00:22:15,610
- To nie ja.
- To również mama.
509
00:22:15,880 --> 00:22:17,640
Zrobiłeś coś z tego, Mike?
510
00:22:18,970 --> 00:22:19,970
Mm?
511
00:22:21,250 --> 00:22:22,250
OK...
512
00:22:22,720 --> 00:22:25,080
Wiecie co?
Już nie będę się starał. OK?
513
00:22:25,600 --> 00:22:27,240
Tak, nagraj to.
OK, nagraj.
514
00:22:28,420 --> 00:22:30,900
Traktujecie mnie jak
dziecko, to się tak zachowuję.
515
00:22:30,920 --> 00:22:32,320
Dlaczego to...?
516
00:22:34,820 --> 00:22:37,200
Chociaż raz chciałem
za to odpowiadać, OK,
517
00:22:37,210 --> 00:22:39,130
żebyście mogli odpocząć. Tak?
518
00:22:39,880 --> 00:22:42,900
Powodzenia, Mike, bo tato
w lesie ścina drzewa.
519
00:22:43,590 --> 00:22:46,351
Twoja mama prasuje twoje dresy,
kroi wołowinę, którą przyniosła.
520
00:22:47,680 --> 00:22:49,740
To nie dodatek do dania!
Nie dodatek.
521
00:22:49,930 --> 00:22:51,050
Łał, ten rok to klasyka.
522
00:22:51,460 --> 00:22:53,540
Tak, śmiejcie się z tego.
Śmiejcie się z tego,
523
00:22:53,770 --> 00:22:57,570
bo to ostatni rok moich starań
i już nigdy niczego nie zrobię.
524
00:22:58,090 --> 00:22:59,090
OK? Tak?
525
00:22:59,530 --> 00:23:00,730
Chodzi o to, że może nie...
526
00:23:01,570 --> 00:23:02,570
Michael!
527
00:23:03,430 --> 00:23:04,710
Świetnie, będę w swoim pokoju.
528
00:23:04,960 --> 00:23:05,960
Panie i panowie,
529
00:23:07,140 --> 00:23:08,300
to był Niesamowity Foch.
530
00:23:08,360 --> 00:23:10,020
- Ja wezmę...
- W porządku.
531
00:23:11,170 --> 00:23:12,870
Lepiej ja pójdę.
532
00:23:14,410 --> 00:23:16,430
Jesteście dla niego takie okropne.
533
00:23:16,740 --> 00:23:18,740
Co?! Szczerze,
sam jest sobie winien.
534
00:23:18,764 --> 00:23:20,764
29. Kolęda.
535
00:23:21,730 --> 00:23:23,490
Widziałem dosłownie wszystko.
536
00:23:23,780 --> 00:23:25,880
To było wtargnięcie.
Co dalej?
537
00:23:26,080 --> 00:23:28,160
Robienie im zdjęć na wakacjach?
538
00:23:28,390 --> 00:23:31,030
- Świat oszalał. - Przynajmniej
spełniło się twoje życzenie.
539
00:23:31,460 --> 00:23:33,220
Tak, nawet nie wiem,
po co się wysilałam.
540
00:23:33,320 --> 00:23:35,280
Nigdy nie będzie tak samo.
541
00:23:35,770 --> 00:23:37,730
Mi podobał się mój prezent,
542
00:23:38,050 --> 00:23:41,190
ale przypuszczam, że to szkoda,
że nie mogę nic z nim zrobić.
543
00:23:41,380 --> 00:23:42,940
To świąteczne okulary, Kitty.
544
00:23:43,810 --> 00:23:45,690
Myślisz, że jest fajnie,
ale nie jest.
545
00:23:45,860 --> 00:23:48,000
Gry zawsze kończyły się
kłótnią chłopców
546
00:23:48,130 --> 00:23:50,270
i piciem piwa przeze mnie w szopie.
547
00:23:50,770 --> 00:23:53,650
Powiedzmy to sobie,
rodzinne święta są do bani.
548
00:23:54,180 --> 00:23:56,160
Powinny być do bani, Pat.
549
00:23:59,240 --> 00:24:00,820
Miałem córkę, wiecie.
550
00:24:01,330 --> 00:24:03,390
Miała tylko 4 lata, kiedy zmarłem,
551
00:24:03,970 --> 00:24:06,690
mimo to udało mi się
przegapić każde święta z nią.
552
00:24:08,450 --> 00:24:10,150
Przegapiłem je wszystkie.
553
00:24:10,240 --> 00:24:13,500
Przegapiłem płacz, krzyki,
nieprzespane noce.
554
00:24:14,660 --> 00:24:16,980
Myślałem, że byłem taki
mądry, unikając tego,
555
00:24:17,050 --> 00:24:18,450
ale zdałem sobie sprawę...
556
00:24:18,500 --> 00:24:20,200
...że to część tego wszystkiego.
557
00:24:20,650 --> 00:24:23,470
Rodzina powinna doprowadzać
cię do szaleństwa w święta.
558
00:24:23,490 --> 00:24:24,830
Drzewko nie jest nigdy proste.
559
00:24:24,900 --> 00:24:27,420
Gry towarzyskie nie są tak
zabawne jak rok temu.
560
00:24:27,520 --> 00:24:29,080
Ktoś zawsze da ci głupi prezent.
561
00:24:29,570 --> 00:24:31,916
Kończysz, całując nie tę
osobę pod jemiołą.
562
00:24:31,940 --> 00:24:34,420
Ha! Zrobiłem to kilka
razy, mówię wam.
563
00:24:34,570 --> 00:24:35,570
Ale o to chodzi.
564
00:24:36,800 --> 00:24:38,320
Święta nie powinny być idealne.
565
00:24:39,430 --> 00:24:42,030
To przez to jest świątecznie, prawda?
566
00:24:44,530 --> 00:24:48,470
Więc nie psioczmy na stare
rodzinne święta, co?
567
00:24:50,890 --> 00:24:52,750
Może powinniśmy być wdzięczni,
568
00:24:53,190 --> 00:24:54,850
że w ogóle jakieś mamy.
569
00:24:56,320 --> 00:24:58,360
Nawet nie wiedziałem, co tracę.
570
00:25:01,060 --> 00:25:02,660
Rodzina, rodzina, rodzina.
571
00:25:08,170 --> 00:25:09,670
Witaj, dzieciątko.
572
00:25:10,340 --> 00:25:11,940
Byłaś taka grzeczna.
573
00:25:12,640 --> 00:25:14,240
Dziękuję, kochanie.
574
00:25:14,290 --> 00:25:16,410
Proszę, kochanie. Myślę,
że zrobiła kupę.
575
00:25:16,930 --> 00:25:19,230
I będzie potrzebowała
swoje mlesie.
576
00:25:19,690 --> 00:25:21,190
Nie, dziękuję, Mary.
577
00:25:36,970 --> 00:25:38,470
Tu jesteś.
578
00:25:39,520 --> 00:25:41,580
Mogę zdradzić ci
sekret, synu?
579
00:25:49,000 --> 00:25:52,340
Powodem, dla którego staruszkowie
jak my, chcą robić wszystko,
580
00:25:53,290 --> 00:25:55,290
jest to, że to lubimy.
581
00:25:56,480 --> 00:25:58,640
I może też trochę dlatego, nie wiem...
582
00:26:01,090 --> 00:26:02,590
...że się boimy.
583
00:26:05,830 --> 00:26:07,330
Boicie czego?
584
00:26:07,690 --> 00:26:10,130
Dnia, w którym już nie
będziemy w stanie.
585
00:26:14,770 --> 00:26:15,770
Wiesz co?
586
00:26:16,810 --> 00:26:18,850
Jest jedna rzecz,
którą możesz dla mnie zrobić.
587
00:26:26,690 --> 00:26:29,890
♪ W środku mrocznej zimy
588
00:26:31,750 --> 00:26:34,950
♪ Mroźny wiatr zawodził
589
00:26:37,330 --> 00:26:40,770
♪ Ziemia twarda jak żelazo
590
00:26:42,850 --> 00:26:45,850
♪ Woda niczym kamień
591
00:26:48,260 --> 00:26:51,680
♪ Spadł śnieg
♪ Śnieg na śnieg
592
00:26:54,020 --> 00:26:57,020
♪ Śnieg na śnieg
593
00:26:59,650 --> 00:27:02,650
♪ W środku mrocznej zimy
594
00:27:05,170 --> 00:27:08,170
♪ Dawno temu
595
00:27:10,720 --> 00:27:13,820
♪ W środku mrocznej zimy
596
00:27:15,970 --> 00:27:18,970
♪ Dawno temu. ♪
597
00:27:23,970 --> 00:27:25,470
Łał.
598
00:27:25,640 --> 00:27:27,540
Naprawdę kocha kolędy.
599
00:27:43,620 --> 00:27:45,580
Nie jestem pewien, Pat.
600
00:27:45,800 --> 00:27:48,160
Co jeśli moja córka była tak
straumatyzowana moją śmiercią,
601
00:27:48,160 --> 00:27:50,840
że stała się kimś okropnym,
jak narkoman,
602
00:27:51,040 --> 00:27:52,720
albo alternatywny komik?
603
00:27:53,800 --> 00:27:55,540
Lepiej wiedzieć.
604
00:27:55,570 --> 00:27:57,270
- Zaufaj mi.
- OK.
605
00:28:06,130 --> 00:28:07,030
Och!
606
00:28:07,110 --> 00:28:08,610
Została parlamentarzystką.
607
00:28:08,900 --> 00:28:10,400
Pat, spójrz.
608
00:28:10,570 --> 00:28:12,530
Poszła w ślady ojca.
609
00:28:12,610 --> 00:28:14,370
Ho-ho, i wygląda, że zna
się na rzeczy.
610
00:28:15,170 --> 00:28:16,470
Tak.
611
00:28:16,690 --> 00:28:18,190
Co to jest Zielona Partia?
612
00:28:18,250 --> 00:28:19,750
He?
613
00:28:19,930 --> 00:28:21,430
Och...
614
00:28:21,610 --> 00:28:23,110
No cóż.
615
00:28:23,360 --> 00:28:24,860
Nikt nie jest idealny.
616
00:28:32,000 --> 00:28:34,000
Nie wiedziałam,
że to tak robi!
617
00:28:35,330 --> 00:28:36,330
Och!
618
00:28:37,570 --> 00:28:39,270
Święta, co?
619
00:28:41,090 --> 00:28:42,930
Może się przyjmą.
43947
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.