All language subtitles for Hodinu.nevis.2009.DVDRip.XviD-SDTV
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,041 --> 00:00:01,042
movie info: XVID 624x272 25.0fps 699.9 MB
/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
2
00:00:01,251 --> 00:00:04,838
/Nie wiesz, kiedy przyjdzie pora.
3
00:01:28,838 --> 00:01:31,800
- NIE ZNASZ GODZINY -
4
00:01:32,050 --> 00:01:37,555
>> DarkProject SubGroup <<
>> Mroczna Strona Napis贸w <<
5
00:01:37,597 --> 00:01:40,934
www.dark-project.org
6
00:01:41,059 --> 00:01:44,521
t艂umaczenie: techniacz
7
00:01:44,604 --> 00:01:47,732
korekta: Rarehare
8
00:02:30,900 --> 00:02:34,195
Nie jest pan ju偶 taki m艂ody, prawda?
9
00:02:35,697 --> 00:02:40,285
Nie za p贸藕no na rozpocz臋cie
wymagaj膮cej po艣wi臋ce艅 kariery lekarza?
10
00:02:41,619 --> 00:02:44,664
Ile razy pan ju偶 pr贸bowa艂?
11
00:02:44,831 --> 00:02:47,834
- Pi臋膰?
- Mia艂em trem臋.
12
00:02:49,002 --> 00:02:54,132
Nie chc臋 pana rozczarowywa膰,
ale jest wiele zawod贸w,
13
00:02:54,215 --> 00:02:59,763
w kt贸rych mo偶e pan si臋 spe艂ni膰
i pomaga膰 chorym.
14
00:03:04,392 --> 00:03:07,729
- Cze艣膰, Hynek.
- Cze艣膰.
15
00:03:07,854 --> 00:03:10,148
Co za niespodzianka.
Co u ciebie?
16
00:03:10,231 --> 00:03:13,401
- Zn贸w obla艂em egzamin.
- Obla艂e艣?
17
00:03:13,568 --> 00:03:17,405
- Te偶 studiujesz medycyn臋?
- To by艂 egzamin wst臋pny...
18
00:03:17,530 --> 00:03:20,950
Dopiero?
Liceum sko艅czyli艣my 6 lat temu.
19
00:03:21,159 --> 00:03:23,703
To co?
Ci膮gle pr贸buj臋.
20
00:03:24,746 --> 00:03:29,376
Nie wiem, co robi膰.
By艂em przekonany, 偶e w ko艅cu si臋 uda.
21
00:03:31,878 --> 00:03:34,005
Wiem...
22
00:03:38,259 --> 00:03:41,471
Wiesz co?
Z艂o偶ymy odwo艂anie.
23
00:03:42,180 --> 00:03:46,101
Wyja艣nimy im, jak bardzo
pragniesz zosta膰 lekarzem...
24
00:03:46,309 --> 00:03:49,437
To bez sensu. Ja...
25
00:03:50,146 --> 00:03:53,400
- Musz臋 si臋 przeprowadzi膰.
- Dok膮d?
26
00:03:53,983 --> 00:03:57,320
Do starego mieszkania taty.
27
00:03:57,570 --> 00:04:02,701
- Ale ty nawet nie umiesz...
- Umiem. Wszystko umiem.
28
00:04:04,369 --> 00:04:06,496
Nie martw si臋.
29
00:04:26,182 --> 00:04:28,643
SZPITAL
30
00:04:32,022 --> 00:04:34,024
Uwa偶aj, jak chodzisz!
31
00:04:37,193 --> 00:04:41,281
/Dlaczego chce pan pracowa膰
/jako sanitariusz?
32
00:04:41,990 --> 00:04:44,200
Nie mam nic z艂ego na my艣li.
33
00:04:44,284 --> 00:04:46,995
Chc臋 w ko艅cu pracowa膰,
przyda膰 si臋 na co艣...
34
00:04:47,078 --> 00:04:52,500
Nie mam zamiaru si臋 z panem sprzecza膰.
Potrzebna nam ka偶da para r膮k.
35
00:04:52,834 --> 00:04:56,504
Obawiam si臋 tylko,
偶e szybko pan zrezygnuje.
36
00:04:56,963 --> 00:04:59,424
Pan jest tym nowym?
Na "tr贸jce" czeka pacjent
37
00:04:59,507 --> 00:05:02,385
na przewiezienie na operacj臋,
a na "pi膮tce" pacjent narobi艂 do 艂贸偶ka.
38
00:05:02,469 --> 00:05:06,389
Wi臋c niech ten nowy si臋 przebiera
i przychodzi pom贸c.
39
00:05:16,858 --> 00:05:19,903
Doktorze, jeszcze jedno.
40
00:05:22,989 --> 00:05:25,533
Je艣li jeszcze raz
zignoruje pan moje polecenia,
41
00:05:25,617 --> 00:05:30,080
definitywnie zako艅czymy wsp贸艂prac臋.
Czy to jasne?
42
00:05:30,163 --> 00:05:35,043
Oczywi艣cie.
To si臋 wi臋cej nie powt贸rzy.
43
00:05:46,096 --> 00:05:48,139
Cze艣膰, jestem Honza.
44
00:05:54,187 --> 00:05:57,691
To Marketa.
Dzie艅 dobry, panie Hanackova.
45
00:05:57,941 --> 00:06:00,026
Dzie艅 dobry.
46
00:06:02,612 --> 00:06:07,325
Wi臋c powiedzia艂em s膮siadowi,
by wzi膮艂 akwarium,
47
00:06:07,409 --> 00:06:11,538
je艣li ju偶 nie wr贸c臋.
48
00:06:11,621 --> 00:06:16,668
Po膰wiczysz ze mn膮 3-4 razy dziennie,
49
00:06:16,751 --> 00:06:20,171
a urosn膮 ci mi臋艣nie.
50
00:06:20,296 --> 00:06:24,426
Chyba, 偶e jego 偶ona spu艣ci je do sedesu.
51
00:06:26,177 --> 00:06:28,555
Rybki.
52
00:06:29,514 --> 00:06:33,101
- Mam otworzy膰 okno?
- Pewnie, czemu nie?
53
00:06:33,226 --> 00:06:39,024
Zrobisz co艣 dla mnie?
Przyniesiesz mi gazety?
54
00:06:39,107 --> 00:06:43,737
Takie z krzy偶贸wkami.
Dam ci pieni膮dze.
55
00:06:43,820 --> 00:06:46,656
Nie trzeba.
Oczywi艣cie przynios臋.
56
00:06:47,866 --> 00:06:50,243
Panie Sladek, jak si臋 dzi艣 czujemy?
57
00:06:50,326 --> 00:06:54,706
Wie pan, jak jest.
By艂o 藕le, jest gorzej.
58
00:06:55,749 --> 00:06:58,418
- Potrzebujemy dodatkowych bod藕c贸w.
- Prosz臋?
59
00:06:58,501 --> 00:07:01,129
Dodatkowe bod藕ce nie zaszkodz膮.
60
00:07:01,212 --> 00:07:06,259
Tak, pewnie, co艣,
dzi臋ki czemu zasn臋 na wieki.
61
00:07:06,384 --> 00:07:08,303
Prosz臋 tak nawet nie my艣le膰.
62
00:07:08,386 --> 00:07:11,473
Kto otworzy艂 okno?
Zamknij je! Oszala艂e艣?
63
00:07:11,723 --> 00:07:14,017
- My艣la艂em, 偶e...
- Zanim pomy艣lisz nast臋pnym razem,
64
00:07:14,142 --> 00:07:16,936
sprawd藕 jaka temperatura
panuje na zewn膮trz.
65
00:07:17,103 --> 00:07:19,189
- Jeste艣 nowy?
- Tak.
66
00:07:19,272 --> 00:07:23,360
Nie spotkali艣my si臋 ju偶 gdzie艣?
Panie Sladek, prosz臋 na siebie uwa偶a膰.
67
00:07:23,443 --> 00:07:26,863
Gdyby psychiatra si臋 pyta艂,
to tajemnica, dobrze?
68
00:07:26,988 --> 00:07:29,199
Pewnie, doktorze.
Dzi臋kuj臋.
69
00:07:32,994 --> 00:07:36,247
Nagle otwarte okno
jest dla niego problemem.
70
00:07:36,414 --> 00:07:39,626
Ludzie m贸wi膮,
偶e jak nie ma wolnych 艂贸偶ek,
71
00:07:39,709 --> 00:07:44,047
ka偶e on my膰 starych ludzi
i wystawia膰 ich na mr贸z.
72
00:07:45,799 --> 00:07:48,259
呕artuj臋.
73
00:08:21,710 --> 00:08:23,670
Dzie艅 dobry.
74
00:08:50,989 --> 00:08:54,576
Niech kto艣 tu przyjdzie!
Mam tu niedocukrzenie!
75
00:08:54,659 --> 00:08:57,120
- Jestem.
- Mia艂em na my艣li lekarza.
76
00:08:57,245 --> 00:08:59,456
- Co si臋 sta艂o?
- Niedocukrzenie.
77
00:08:59,539 --> 00:09:01,332
Na intensywn膮 terapi臋!
78
00:09:01,416 --> 00:09:03,501
- Wyjdzie z tego?
- Oby.
79
00:09:27,650 --> 00:09:30,278
- Dzie艅 dobry.
- Dzie艅 dobry, Hynek.
80
00:09:30,362 --> 00:09:32,238
Zaraz bierzemy si臋 do roboty.
81
00:09:32,322 --> 00:09:38,078
W nocy zmar艂a pani Hanackova.
Sprz膮tnij tu i pom贸偶 j膮 przetransportowa膰.
82
00:09:38,328 --> 00:09:42,916
- Jak to? Jeszcze wczoraj...
- Wczoraj wszystko by艂o dobrze...
83
00:09:43,750 --> 00:09:46,127
Nic nie mo偶na by艂o zrobi膰?
84
00:10:00,475 --> 00:10:04,396
Doktorze, w nocy zmar艂a pani Hanackova.
85
00:10:05,021 --> 00:10:06,898
No i?
86
00:10:07,190 --> 00:10:10,860
- Nie mo偶na by艂o jej pom贸c?
- Pom贸c?
87
00:10:11,277 --> 00:10:14,948
Przez jej m贸zg przep艂ywa艂o tyle krwi,
偶e nawet je艣li daliby艣my rad臋,
88
00:10:15,532 --> 00:10:18,785
zmieni艂aby si臋 w bezm贸zg膮 ro艣lin臋.
89
00:11:20,680 --> 00:11:22,682
Pan Machovec.
90
00:11:23,767 --> 00:11:25,852
Prosz臋 usi膮艣膰.
91
00:11:26,394 --> 00:11:28,772
- Niech pan zdejmie koszul臋.
- Ramiona do g贸ry.
92
00:11:28,897 --> 00:11:30,982
- Jak sen?
- A mocz?
93
00:11:31,066 --> 00:11:33,777
- Ka艂?
- Co tu robisz?
94
00:11:33,943 --> 00:11:37,280
- Co tu robisz?
- Nie masz nic do zrobienia?
95
00:11:37,697 --> 00:11:41,534
M艂ody si臋 uczy.
Pewnego dnia mo偶e nas zast膮pi.
96
00:11:41,659 --> 00:11:45,997
Zabierz pani膮 Smejkalov膮 na rentgen.
97
00:11:56,841 --> 00:11:58,968
Daj spok贸j.
98
00:11:59,052 --> 00:12:04,182
Nie smu膰 si臋.
Nie przejmuj si臋 nimi.
99
00:12:05,600 --> 00:12:08,228
R贸b swoje,
100
00:12:08,311 --> 00:12:12,399
i przede wszystkim unikaj ich
pod ka偶dym wzgl臋dem!
101
00:12:12,982 --> 00:12:16,653
Pod ka偶dym wzgl臋dem!
102
00:12:22,242 --> 00:12:25,036
Dopiero teraz zawozisz pacjentk臋?
103
00:12:25,620 --> 00:12:28,790
Przepraszam.
Pan Machovec mnie zatrzyma艂.
104
00:12:28,873 --> 00:12:31,710
Ma problemy, chcia艂 porozmawia膰.
105
00:12:31,793 --> 00:12:35,964
Je艣li pan Machovec ma problemy,
zawo艂amy psychologa,
106
00:12:36,047 --> 00:12:38,174
by sobie z nimi poradzi艂.
107
00:12:44,472 --> 00:12:48,393
Valencik to zarozumia艂y cz艂owiek
i taki sam lekarz.
108
00:12:48,518 --> 00:12:52,272
Nie znosi,
gdy jaki艣 sanitariusz mu pyskuje.
109
00:12:54,190 --> 00:12:55,525
Oczywi艣cie...
110
00:13:40,070 --> 00:13:41,988
Nast臋pna...
111
00:13:43,698 --> 00:13:49,954
- Mrazkova Edita.
- Mrazkova, Praga...
112
00:13:50,330 --> 00:13:52,707
Kto grzeba艂 w moim komputerze?
113
00:13:52,874 --> 00:13:58,254
Nie my, doktorze.
Siedzimy tu od p贸艂 godziny.
114
00:13:58,713 --> 00:14:01,966
Zreszt膮, po co mieliby艣my
grzeba膰 w pa艅skim komputerze?
115
00:14:04,886 --> 00:14:10,016
Co za dure艅.
Dobrze, data urodzenia...
116
00:14:33,581 --> 00:14:37,168
Wi臋c zapewne wypu艣cisz j膮 do domu.
117
00:14:37,293 --> 00:14:41,423
Nie mo偶e jej si臋 pogorszy膰.
Inaczej staruszka mnie wypatroszy.
118
00:14:41,506 --> 00:14:44,592
Jej syn r贸wnie偶.
119
00:14:44,676 --> 00:14:48,596
Musi by膰 w sobot臋 na weselu u wnuczki.
120
00:14:55,687 --> 00:15:00,817
Jedna z jego najwa偶niejszych pacjentek.
Matka jego przyjaciela, prawnika.
121
00:15:01,401 --> 00:15:05,447
Doktorze, zostawi艂 pan co艣!
122
00:15:15,707 --> 00:15:20,045
Pani Mrackova, s艂ysza艂em,
偶e jutro pani wychodzi.
123
00:15:20,128 --> 00:15:22,797
Prosz臋 wzi膮膰 witaminy,
124
00:15:22,881 --> 00:15:25,884
by mog艂a si臋 pani cieszy膰 weselem.
125
00:15:25,967 --> 00:15:28,053
Zazdroszcz臋 pani.
126
00:15:28,136 --> 00:15:31,723
Spokojnie, przynios臋 ci co艣.
127
00:15:31,806 --> 00:15:36,186
Moja synowa robi pyszne ciastka.
128
00:15:36,269 --> 00:15:39,647
Dzi臋kuj臋.
Zostawiam tu herbat臋.
129
00:15:41,024 --> 00:15:43,485
Do widzenia.
130
00:15:47,864 --> 00:15:49,449
Przynios艂em ci kwiaty.
131
00:15:51,493 --> 00:15:53,161
Dasz buziaka?
132
00:15:53,244 --> 00:15:56,831
Powoli, 艢pi膮ca Kr贸lewno.
Nie r贸b sobie wyrzut贸w za to za艣ni臋cie.
133
00:16:00,960 --> 00:16:05,465
Mog臋 wam zaoferowa膰 co艣,
co przyni贸s艂 mi doktor...
134
00:16:06,800 --> 00:16:10,970
- Doktorze, to naprawd臋 co艣...
- Wygl膮daj膮 wspaniale!
135
00:16:11,680 --> 00:16:14,683
Nie powinnam, ale si臋 skusz臋.
136
00:16:16,935 --> 00:16:20,522
Mog臋 jedno?
137
00:16:38,623 --> 00:16:41,835
Zdrowie, kolego.
In vino veritas. [W winie prawda]
138
00:16:47,173 --> 00:16:50,301
Nie wiem, co si臋 sta艂o,
ale nie mog臋 jej wypisa膰.
139
00:16:50,385 --> 00:16:53,638
Zagwarantowa艂e艣 mi,
偶e wyzdrowieje na 艣lub!
140
00:16:53,722 --> 00:16:56,182
Prosz臋, zrozum, nie mog臋 jej pu艣ci膰!
141
00:16:56,266 --> 00:16:59,686
Jej stan jest powa偶ny.
Ca艂膮 noc wymiotowa艂a.
142
00:16:59,811 --> 00:17:01,938
Mieli艣my umow臋!
143
00:17:02,480 --> 00:17:06,609
Nie chc臋 teraz o tym rozmawia膰.
殴le by to si臋 sko艅czy艂o...
144
00:17:12,449 --> 00:17:15,368
- Hynek, prosz臋...
- Tak, panie Sladek?
145
00:17:15,785 --> 00:17:18,621
Mam do ciebie wielk膮 pro艣b臋.
146
00:17:19,164 --> 00:17:23,001
- Nie wytrzymam d艂u偶ej tych cierpie艅.
- Co si臋 sta艂o?
147
00:17:23,877 --> 00:17:28,923
Przez ten okropny b贸l
nie mog臋 spa膰.
148
00:17:30,550 --> 00:17:33,386
Takie powolne umieranie
jest istn膮 katorg膮.
149
00:17:36,306 --> 00:17:40,643
Zako艅cz m贸j b贸l.
150
00:17:42,062 --> 00:17:46,066
Oni wszyscy walcz膮 o moje 偶ycie,
ale nie wiedz膮,
151
00:17:46,649 --> 00:17:49,736
jak bardzo chc臋 umrze膰.
152
00:17:51,112 --> 00:17:54,157
Prosz臋, zr贸b to dla mnie.
153
00:17:54,366 --> 00:18:00,080
Na pewno dobrze wiesz,
154
00:18:01,039 --> 00:18:04,209
jak zako艅czy膰 m贸j b贸l.
155
00:18:05,043 --> 00:18:09,339
Panie Sladek, zdaje pan sobie spraw臋,
o co mnie prosi?
156
00:18:16,429 --> 00:18:18,973
Hynek, na Boga!
Co si臋 z tob膮 dzieje?!
157
00:18:34,572 --> 00:18:38,618
Hynek, b艂agam ci臋!
Zr贸b to dla mnie!
158
00:18:40,662 --> 00:18:43,289
W imi臋 Boga, prosz臋 ci臋!
159
00:18:51,715 --> 00:18:53,633
Dzi臋kuj臋, siostrzyczko.
160
00:18:57,679 --> 00:19:01,057
- Mam to zabra膰?
- Nie, dzi臋ki.
161
00:19:04,602 --> 00:19:12,402
Hynek, zmieni艂e艣 zdanie?
162
00:19:15,488 --> 00:19:18,992
Zapewne nie wytrzymam do rana.
163
00:19:19,117 --> 00:19:21,578
Tylko jeden zastrzyk.
164
00:19:21,703 --> 00:19:26,750
Jeden, a b臋d臋 wolny od cierpienia.
165
00:19:27,042 --> 00:19:29,669
B臋d臋 ci bardzo wdzi臋czny.
166
00:20:29,771 --> 00:20:31,690
Panie Sladek.
167
00:20:32,982 --> 00:20:35,110
To ja.
168
00:20:35,610 --> 00:20:39,531
Przepraszam, Hynek...
169
00:20:41,658 --> 00:20:44,452
Przyszed艂e艣 mi pom贸c?
170
00:20:46,663 --> 00:20:48,665
Nie wiem.
171
00:20:55,797 --> 00:20:59,300
Wydaje mi si臋, 偶e pan nie wie,
o co mnie prosi.
172
00:20:59,509 --> 00:21:04,055
Wiem, Hynek, wiem.
173
00:21:04,347 --> 00:21:10,103
Nie wyobra偶asz sobie,
jakiego b贸lu do艣wiadczam.
174
00:21:10,228 --> 00:21:12,439
Nie wytrzymam tego.
175
00:21:14,441 --> 00:21:18,278
Przysi臋gam, je艣li mi nie pomo偶esz,
jutro wyskocz臋 z okna.
176
00:21:18,778 --> 00:21:21,072
Wyskocz臋.
177
00:21:21,614 --> 00:21:23,700
Prosz臋, zr贸b to,
178
00:21:25,201 --> 00:21:28,621
abym m贸g艂 usn膮膰 w spokoju.
179
00:21:30,999 --> 00:21:34,210
Hynek? Hynek!
180
00:21:35,962 --> 00:21:38,923
Hynek, wstawaj.
Pan Sladek nie 偶yje.
181
00:21:42,302 --> 00:21:46,639
Musimy go umy膰
i przygotowa膰 do transportu na patologi臋.
182
00:22:00,820 --> 00:22:02,947
Podnie艣 go.
183
00:22:15,293 --> 00:22:16,878
Biedny pan Sladek.
184
00:22:19,130 --> 00:22:21,341
Jego cierpienia dobieg艂y ko艅ca.
185
00:22:23,551 --> 00:22:26,513
Ci膮gle powtarza艂,
偶e chce umrze膰,
186
00:22:26,680 --> 00:22:29,808
a偶 艣mier膰 przysz艂a tak nieoczekiwanie.
187
00:22:30,517 --> 00:22:34,896
Tak. Jutro mia艂 zosta膰 wypisany.
188
00:22:36,731 --> 00:22:41,194
Nie m贸g艂 si臋 doczeka膰 swoich 85. urodzin.
189
00:22:41,986 --> 00:22:46,241
Mia艂 ju偶 przyszykowany
plan uroczysto艣ci dla ca艂ej rodziny.
190
00:22:49,494 --> 00:22:56,292
Ale ci膮gle powtarza艂,
jak bardzo cierpi i jak bardzo chce umrze膰.
191
00:22:58,461 --> 00:23:04,968
Tak, nawet b艂aga艂 wszystkich,
by zako艅czyli jego 偶ywot.
192
00:23:07,512 --> 00:23:10,598
Przy wszystkich si臋 tak zachowywa艂.
193
00:23:10,807 --> 00:23:13,560
Lecz gdy jego 偶ycie wisia艂o na w艂osku,
walczy艂 o nie jak lew.
194
00:23:13,643 --> 00:23:16,354
B艂aga艂, by go ocali膰...
195
00:23:16,563 --> 00:23:20,859
Jednak偶e, gdy mu si臋 polepsza艂o,
zaczyna艂 m贸wi膰 o 艣mierci.
196
00:23:22,277 --> 00:23:25,655
Dla nas by艂 to jasny sygna艂,
偶e zdrowia艂.
197
00:23:28,491 --> 00:23:30,410
Co robisz?
198
00:23:33,079 --> 00:23:37,000
Jak m贸g艂 si臋 dobrze czu膰?
Mia艂 raka.
199
00:23:37,208 --> 00:23:41,254
Tak, ale zosta艂 prawie wyleczony.
200
00:23:41,671 --> 00:23:46,634
Chemioterapia pomog艂a
i od 2 lat nie by艂o problem贸w.
201
00:23:50,347 --> 00:23:52,015
Przepraszam.
202
00:24:29,135 --> 00:24:33,682
Hynek! Spokojnie.
203
00:24:38,019 --> 00:24:40,772
Mi r贸wnie偶 jest przykro,
204
00:24:41,147 --> 00:24:44,317
ale musisz si臋 przyzwyczai膰
do widoku martwych ludzi.
205
00:24:44,401 --> 00:24:50,490
Je艣li b臋dziesz po ka偶dym p艂aka艂,
d艂ugo tu nie wytrzymasz.
206
00:25:22,480 --> 00:25:25,025
- Marketa?
- Tak?
207
00:25:26,401 --> 00:25:29,404
Um贸wisz si臋 ze mn膮?
208
00:25:30,196 --> 00:25:32,407
Oczywi艣cie.
209
00:25:35,035 --> 00:25:38,246
Przesta艅 p艂aka膰, maminsynku.
210
00:25:45,628 --> 00:25:48,715
Piel臋gniarka znalaz艂a go o 2. nad ranem.
211
00:25:50,050 --> 00:25:54,137
Przepraszam, musz臋 ju偶 i艣膰.
212
00:26:00,185 --> 00:26:01,728
Tak?
213
00:26:02,812 --> 00:26:07,609
Jana... Zaraz mam zebranie.
Mieli艣my zgon.
214
00:26:17,619 --> 00:26:19,454
To pa艅ska sala.
215
00:26:23,166 --> 00:26:28,380
Przyprowadzi艂am ci tego mi艂ego pana.
Ma k艂opoty ze s艂uchem.
216
00:26:29,047 --> 00:26:31,257
Zapoznajcie si臋.
217
00:26:31,508 --> 00:26:34,052
To ten, co mia艂 niedocukrzenie?
218
00:26:34,177 --> 00:26:37,764
To ten, co przez tydzie艅
le偶a艂 z gor膮czk膮,
219
00:26:37,889 --> 00:26:43,103
wymiotowa艂, mia艂 biegunk臋
i s膮dzi艂, 偶e wyleczy to pij膮c herbat臋.
220
00:26:44,354 --> 00:26:47,524
Nienajlepsza kuracja dla cukrzyka.
221
00:26:48,274 --> 00:26:53,488
Mo偶esz to zabra膰 do ordynatora?
Historia choroby pana Sladka.
222
00:26:59,744 --> 00:27:02,038
Nie w tym rzecz.
223
00:27:02,205 --> 00:27:06,918
Zignorowa艂 pan moje polecenie o zaprzestaniu
podawania pacjentowi kombinacji tych lek贸w!
224
00:27:07,043 --> 00:27:10,630
Tak, nadal mu je podawa艂em,
gdy偶 kombinacja ta
225
00:27:10,714 --> 00:27:14,467
jest najlepszym lekarstwem
w takich przypadkach.
226
00:27:14,551 --> 00:27:17,220
U偶ywany jej w naszym szpitalu standardowo.
227
00:27:17,303 --> 00:27:20,515
O czym pan m贸wi?
W naszym szpitalu...
228
00:27:20,890 --> 00:27:25,854
Jasne jest, 偶e podawanie pacjentom
tej kombinacji
229
00:27:25,937 --> 00:27:28,565
stanowi zagro偶enie dla ich 偶ycia!
230
00:27:28,648 --> 00:27:31,484
Jednak偶e pan Niepokonany
nie mia艂 problem贸w z ich przepisaniem!
231
00:27:31,568 --> 00:27:34,320
Na ostatnim kongresie w Pary偶u...
232
00:27:34,404 --> 00:27:39,701
A co mnie obchodzi Pary偶?!
Biznes na leczeniu objaw贸w.
233
00:27:39,909 --> 00:27:41,828
Wiem, co m贸wi臋
i odpowiednio na to zareaguj臋!
234
00:27:41,911 --> 00:27:45,498
Nie jestem winny 艣mierci Sladka
i b臋d臋 si臋 tego trzyma艂!
235
00:27:45,707 --> 00:27:49,085
Gdyby nie siedzia艂 pan na ty艂ku,
tylko uzupe艂ni艂 swoj膮 wiedz臋,
236
00:27:49,169 --> 00:27:53,673
wiedzia艂by pan,
偶e nie zasz艂a 偶adna interakcja!
237
00:27:53,923 --> 00:27:56,676
Mam nadziej臋,
偶e przeprowadz膮 autopsj臋,
238
00:27:56,760 --> 00:28:00,680
kt贸ra wyka偶e przyczyn臋 艣mierci.
239
00:28:01,181 --> 00:28:03,016
Wej艣膰.
240
00:28:07,979 --> 00:28:10,023
Dajcie mi to.
241
00:28:22,911 --> 00:28:26,664
Autopsja wyka偶e przyczyn臋.
242
00:28:26,748 --> 00:28:31,252
- Powiniene艣 j膮 zleci膰.
- Nie ma mowy.
243
00:28:31,920 --> 00:28:35,757
A co, je艣li oka偶e si臋,
偶e Valencik ma racj臋?
244
00:28:37,384 --> 00:28:39,302
Arogancki dra艅!
245
00:28:39,386 --> 00:28:42,722
Zreszt膮, powiedzia艂em ju偶 Sykorze z patologii,
246
00:28:42,806 --> 00:28:47,060
偶e przyczyna zgonu jest jasna
i nie ma potrzeby przeprowadza膰 autopsji.
247
00:29:33,273 --> 00:29:37,193
Cze艣膰! Przepraszam za sp贸藕nienie.
248
00:29:37,777 --> 00:29:41,072
- Qua hora nescis.
- Tak...
249
00:29:43,241 --> 00:29:46,411
- Wi臋c co robimy?
- C贸偶...
250
00:29:48,538 --> 00:29:50,832
Jeste艣 g艂odna?
251
00:29:54,669 --> 00:29:56,004
Trzymaj.
252
00:30:08,224 --> 00:30:09,934
Wi臋c, to tw贸j dom...
253
00:30:13,521 --> 00:30:16,524
- Mam ci臋 zaprosi膰?
- Co?
254
00:30:18,526 --> 00:30:21,571
To pytanie czy co?
255
00:30:22,906 --> 00:30:25,200
Nic nie szkodzi...
256
00:30:25,408 --> 00:30:29,579
Znaczy, je艣li nie wejdziesz.
257
00:30:30,622 --> 00:30:33,458
- Nie za wcze艣nie na to?
- Za wcze艣nie?
258
00:30:34,292 --> 00:30:36,961
Wi臋c...
259
00:30:38,463 --> 00:30:40,674
- Wi臋c tak.
- Tak?
260
00:30:41,007 --> 00:30:44,302
- Zrobi臋 ci herbat臋.
- Dobrze, jedna herbata.
261
00:31:16,876 --> 00:31:19,963
My艣la艂am, 偶e jestem twoj膮 pierwsz膮.
262
00:31:21,673 --> 00:31:25,010
Jeste艣 pierwsz膮 prawdziw膮.
263
00:31:29,931 --> 00:31:33,226
Siostra oddzia艂owa m贸wi,
ze chcesz zosta膰 lekarzem.
264
00:31:33,435 --> 00:31:37,272
Chcia艂em.
Ale to ju偶 przesz艂o艣膰.
265
00:31:39,107 --> 00:31:43,778
Dlaczego?
By艂by艣 bardzo atrakcyjnym lekarzem.
266
00:31:45,864 --> 00:31:48,575
Lepiej zostan臋 atrakcyjnym sanitariuszem.
267
00:32:14,142 --> 00:32:18,063
Widz臋, 偶e jest na ciebie
nie藕le napalona.
268
00:32:18,271 --> 00:32:22,484
- Zwolnij, facet, dobra?
- Nie mia艂em na my艣li nic z艂ego.
269
00:32:23,610 --> 00:32:27,197
Chc臋 tylko powiedzie膰,
偶e niez艂a z niej laska.
270
00:32:28,156 --> 00:32:30,867
Powiniene艣 si臋 cieszy膰.
271
00:32:47,926 --> 00:32:50,845
Pozdrowienia, doktorze.
272
00:32:53,515 --> 00:32:57,352
- Nie jestem doktorem.
- Wiem.
273
00:32:57,769 --> 00:33:02,107
By艂em tu dostatecznie d艂ugo,
by wiedzie膰 kto jest kto.
274
00:33:02,273 --> 00:33:05,276
- Jak si臋 czujesz?
- 艢wietnie.
275
00:33:05,860 --> 00:33:09,239
Wysoka cukrzyca, spieprzone nerki.
276
00:33:09,989 --> 00:33:13,576
- Grasz w szachy?
- Tak.
277
00:33:14,869 --> 00:33:18,790
Gdy ci臋 przywie藕li,
to by艂 prawdziwy dramat.
278
00:33:18,873 --> 00:33:22,544
Tak, by艂o blisko,
ale pracuj膮 tu wspaniali lekarze.
279
00:33:22,669 --> 00:33:25,964
- Wspaniali.
- Na mnie ju偶 pora...
280
00:33:49,195 --> 00:33:52,699
Pani NavratiIova z "czw贸rki"
chce p贸j艣膰 do toalety.
281
00:33:52,782 --> 00:33:56,202
Nie chce skorzysta膰 z basenu.
Pom贸偶 mi z ni膮.
282
00:33:56,286 --> 00:33:58,121
Oczywi艣cie.
283
00:33:59,247 --> 00:34:03,710
Chc臋 jej odci膮膰 opatrunek,
ale zapomnia艂am no偶yczek.
284
00:34:03,793 --> 00:34:07,797
Zaczekaj tu na mnie,
by艣my nie obudzili innych.
285
00:34:24,773 --> 00:34:27,442
Hynek, co tu robisz?
286
00:34:32,197 --> 00:34:36,034
Musisz si臋 jeszcze du偶o nauczy膰.
287
00:34:37,202 --> 00:34:40,330
Potrzebuj臋 prawdziwego m臋偶czyzny.
288
00:34:43,416 --> 00:34:45,460
Ty m贸wisz powa偶nie?
289
00:34:46,378 --> 00:34:48,004
Dziwka.
290
00:34:55,595 --> 00:34:59,683
Oddzia艂owa si臋 wkurzy,
偶e mnie tam nie ma.
291
00:35:00,433 --> 00:35:04,354
- Co jest? Wszystko w porz膮dku?
- Nic mi nie jest.
292
00:35:04,604 --> 00:35:08,358
Daj spok贸j.
To tylko szmata wierz膮ca w bajki.
293
00:35:08,441 --> 00:35:10,652
Naiwna, ci膮gle wierzy,
294
00:35:10,777 --> 00:35:14,864
偶e Valencik j膮 kocha
i si臋 dla niej rozwiedzie.
295
00:35:14,948 --> 00:35:19,077
Nie m贸wi艂em ci, 偶e ci臋 wykorzysta?
Tak samo jak innych, 艂膮cznie ze mn膮.
296
00:35:29,295 --> 00:35:32,590
- Cze艣膰, mamo. Co tu robisz?
- Przynios艂am ci obiad.
297
00:35:32,674 --> 00:35:35,927
- Sam sobie przecie偶 nie gotujesz.
- Mamy obiady w pracy.
298
00:35:36,011 --> 00:35:40,015
S艂ysza艂am, 偶e pracujesz w szpitalu.
299
00:35:40,390 --> 00:35:45,353
Widzisz, nie potrzebujesz specjalnej szko艂y,
by robi膰 to, co lubisz.
300
00:35:45,520 --> 00:35:47,814
Mamo, wiesz, 偶e to nieprawda.
301
00:35:47,939 --> 00:35:51,609
Gdybym sko艅czy艂 medycyn臋,
nikt by mn膮 nie pomiata艂.
302
00:35:51,735 --> 00:35:53,737
A tak musz臋 s艂ucha膰
nawet t臋pej krowy.
303
00:35:53,820 --> 00:35:57,073
kt贸ra uko艅czy艂a szko艂臋,
mimo 偶e jest totalnie g艂upia.
304
00:35:57,282 --> 00:36:02,495
Hynek, wys艂a艂am w twoim imieniu odwo艂anie.
305
00:36:03,621 --> 00:36:08,126
Nie poddawaj si臋, a zobaczysz,
偶e pewnego dnia zostaniesz lekarzem.
306
00:36:08,209 --> 00:36:12,339
Przesta艅 uk艂ada膰 mi 偶ycie.
Sam si臋 tym zajm臋.
307
00:36:13,298 --> 00:36:17,677
Zostaw mnie.
Sam wiem, co dla mnie dobre.
308
00:36:18,928 --> 00:36:21,139
Pewnego dnia oni wszyscy si臋 przekonaj膮.
309
00:36:21,681 --> 00:36:24,559
Nie b臋d臋 zaprasza艂 ci臋 do 艣rodka.
Musz臋 odespa膰 nock臋.
310
00:36:24,642 --> 00:36:27,771
Odpocznij sobie
i odwied藕 mnie w kt贸r膮艣 niedziel臋.
311
00:36:27,854 --> 00:36:30,815
- Dobrze.
- Upiek臋 co艣.
312
00:36:31,149 --> 00:36:32,817
Pa.
313
00:36:40,617 --> 00:36:42,535
Cholera...
314
00:36:47,207 --> 00:36:52,420
Wiesz, 偶e pani Vilemova z "sz贸stki"
bierze te same leki, co pan Sladek?
315
00:36:54,464 --> 00:36:57,133
- I co z tego?
- I co z tego?
316
00:36:58,301 --> 00:37:01,638
Valencik bez problemu przepisuje jej leki,
317
00:37:02,389 --> 00:37:06,976
kt贸re prawdopodobnie zabi艂y pana Sladka.
318
00:37:07,477 --> 00:37:11,147
Nie m贸w tak.
Nic na ten temat nie wiesz.
319
00:37:12,774 --> 00:37:15,610
Nie rozumiesz?
320
00:37:16,611 --> 00:37:19,572
Valencik przepisuje leki,
321
00:37:19,656 --> 00:37:24,285
kt贸re wed艂ug ordynatora
mog膮 pogorszy膰 stan pacjenta,
322
00:37:24,369 --> 00:37:26,329
a nawet s膮 przez niego zabronione.
323
00:37:26,579 --> 00:37:30,750
Valencik ma to gdzie艣.
324
00:37:34,254 --> 00:37:38,800
Gdy ordynator si臋 dowie,
Valencik poleci z hukiem.
325
00:38:55,710 --> 00:39:03,134
Jad臋 na koniu we wszystkie kierunki...!
326
00:39:03,718 --> 00:39:07,889
W ko艅cu przyszed艂e艣.
327
00:39:11,101 --> 00:39:15,522
Prosz臋, daj tej okropnej
babie zastrzyk, by si臋 zamkn臋艂a,
328
00:39:15,855 --> 00:39:20,068
- a ja bym mog艂a spa膰.
- Przyszed艂em da膰 zastrzyk pani.
329
00:39:20,151 --> 00:39:25,532
Dlaczego? Ja nie ha艂asuj臋
jak ta g艂upia krowa.
330
00:39:25,782 --> 00:39:29,536
Nie potrzebuj臋 zastrzyku.
Prosz臋 da膰 jej.
331
00:39:30,161 --> 00:39:34,958
Ta pani nie mo偶e mie膰 zastrzyku.
Jej stan na to nie pozwala.
332
00:39:35,959 --> 00:39:39,546
Co ty opowiadasz?
Widzia艂am jak wczoraj wieczorem
333
00:39:39,629 --> 00:39:43,216
piel臋gniarka robi艂a jej zastrzyk.
334
00:39:43,299 --> 00:39:46,720
Zr贸b to, by si臋 w ko艅cu zamkn臋艂a!
335
00:39:46,845 --> 00:39:49,597
Pif paf!
336
00:39:49,681 --> 00:39:53,601
- Niech pani nie robi problem贸w.
- Ja robi臋 problemy?
337
00:39:53,852 --> 00:39:58,898
Lekarz przepisa艂 pani zastrzyk na sen.
338
00:39:59,983 --> 00:40:02,360
Wi臋c zaraz go pani zrobi臋.
339
00:40:02,694 --> 00:40:08,324
Nie rozumiem, co do mnie m贸wisz?
Jeste艣 lekarzem?
340
00:40:08,742 --> 00:40:12,787
- Nie znam ci臋.
- Nie jestem lekarzem, ale sanitariuszem.
341
00:40:13,455 --> 00:40:17,042
- Sanitariusz?
- Zastrzyk przepisa艂 lekarz,
342
00:40:18,752 --> 00:40:23,173
kt贸ry pani膮 leczy.
Pan Valencik.
343
00:40:25,008 --> 00:40:28,428
Doktor Valencik.
344
00:40:28,636 --> 00:40:32,390
Zapytam go jutro.
345
00:40:32,474 --> 00:40:37,145
Pif paf.
346
00:40:38,355 --> 00:40:42,567
Co on sobie my艣li?
Przepisywa膰 mi zastrzyk?
347
00:40:42,650 --> 00:40:47,072
Nie potrzebuj臋 go
i czuj臋 do niego wstr臋t.
348
00:40:49,324 --> 00:40:56,790
Nie 偶ycz臋 sobie,
by jaki艣 sanitariusz mnie k艂u艂.
349
00:41:46,089 --> 00:41:48,967
Pif paf!
350
00:42:05,525 --> 00:42:06,901
Cisza!
351
00:42:18,204 --> 00:42:19,873
Zuzana...
352
00:42:21,499 --> 00:42:23,335
Co si臋 dzieje?
353
00:42:23,543 --> 00:42:27,881
Kobieta spod "sz贸stki" zn贸w 艣piewa艂a,
wi臋c poszed艂em tam,
354
00:42:28,089 --> 00:42:31,760
by j膮 uciszy膰
i zobaczy艂em pani膮 Vilemov膮.
355
00:42:31,843 --> 00:42:35,430
- I co z ni膮?
- Wygl膮da艂a dziwnie.
356
00:42:42,437 --> 00:42:44,314
Jesus Maria!
357
00:42:54,491 --> 00:42:56,868
Hynek, ona nie 偶yje.
358
00:42:57,744 --> 00:43:00,497
Pif.
359
00:43:00,580 --> 00:43:02,957
Ucisz si臋 i le偶!
360
00:43:06,002 --> 00:43:08,880
Valencik b臋dzie zadowolony.
361
00:43:09,923 --> 00:43:12,801
- Kto j膮 znalaz艂?
- Ja.
362
00:43:13,009 --> 00:43:14,969
Wesz艂am do sali
363
00:43:15,053 --> 00:43:18,473
i od razu zobaczy艂am,
偶e nic nie mo偶na ju偶 zdzia艂a膰.
364
00:43:18,598 --> 00:43:23,645
- Kt贸ra to by艂a godzina?
- Mi臋dzy 2 a 2:30.
365
00:43:52,215 --> 00:43:55,051
Nie wiem, jak to by艂o,
366
00:43:55,635 --> 00:44:00,015
ale m贸wi膮, 偶e ordynator
skarci艂 Valencika mocniej,
367
00:44:00,181 --> 00:44:03,685
ni偶 kogokolwiek wcze艣niej.
368
00:44:04,811 --> 00:44:11,067
Podobno Valencik sta艂 wpatrzony w pod艂og臋
i nie powiedzia艂 ani s艂owa.
369
00:44:12,110 --> 00:44:14,654
Ani s艂owa!
370
00:44:16,114 --> 00:44:20,368
To musia艂a by膰 niez艂a akcja.
Wyobra藕 sobie!
371
00:44:20,827 --> 00:44:23,955
Kurcze, to musia艂o by膰 co艣.
372
00:44:26,207 --> 00:44:29,961
- I co dalej?
- Co masz na my艣li?
373
00:44:32,047 --> 00:44:36,259
Zwolni Valencika, prawda?
374
00:44:36,343 --> 00:44:39,721
Zwariowa艂e艣?
375
00:44:41,306 --> 00:44:45,602
Ordynator po raz kolejny
zamiecie ca艂膮 spraw臋 pod dywan.
376
00:44:47,103 --> 00:44:50,857
M贸g艂by si臋 po偶egna膰 z posad膮,
377
00:44:50,982 --> 00:44:53,943
gdyby wysz艂o na jaw,
偶e jego lekarze co艣 kombinuj膮.
378
00:44:54,027 --> 00:44:58,031
Nie ma szans.
Nie we藕mie za to odpowiedzialno艣ci.
379
00:44:58,239 --> 00:45:02,243
Daj臋 g艂ow臋, 偶e pomimo
ich ci膮g艂ych konflikt贸w,
380
00:45:03,453 --> 00:45:07,957
ordynator zawsze poprze Valencika.
381
00:45:08,833 --> 00:45:11,044
- Zdrowie!
- Zdrowie!
382
00:45:33,858 --> 00:45:39,197
- Pani Skarpova, jak si臋 pani miewa?
- Dzisiaj dobrze.
383
00:45:39,823 --> 00:45:44,703
Jeste艣 bardzo mi艂y, Hynek.
Przypominasz mi syna.
384
00:45:45,120 --> 00:45:49,791
Powiedzia艂by mi teraz,
偶ebym zaufa艂a przeczuciu.
385
00:45:50,709 --> 00:45:52,627
Na przyk艂ad teraz wydaje mi si臋,
386
00:45:52,711 --> 00:45:57,465
偶e doktor Valencik troch臋 si臋 myli.
387
00:45:57,549 --> 00:46:01,386
Chce przyspieszy膰 operacj臋 mojej w膮troby.
388
00:46:03,430 --> 00:46:09,436
- Przyjd臋 do pani jutro.
- To bardzo mi艂e z twojej strony. Dzi臋kuj臋.
389
00:46:50,894 --> 00:46:53,563
- Cze艣膰.
- Gdzie tak si臋 spieszysz?
390
00:46:53,646 --> 00:46:56,733
Jestem potwornie g艂odny.
Id臋 co艣 zje艣膰.
391
00:46:56,816 --> 00:47:00,653
- Mam mn贸stwo pracy. Musz臋 i艣膰.
- Co ci si臋 sta艂o?
392
00:47:00,904 --> 00:47:02,822
O Bo偶e.
393
00:47:04,991 --> 00:47:07,994
Musia艂em si臋 gdzie艣 uk艂u膰,
by膰 mo偶e w pokoju piel臋gniarek.
394
00:47:08,161 --> 00:47:10,080
Poka偶.
395
00:47:10,622 --> 00:47:14,542
Powiniene艣 to przemy膰,
偶eby nie wda艂a si臋 infekcja.
396
00:47:14,668 --> 00:47:20,006
- Mog臋 to zrobi膰.
- Dam sobie rad臋.
397
00:47:20,215 --> 00:47:23,259
Musz臋 co艣 zje艣膰 i pracowa膰.
398
00:47:23,426 --> 00:47:26,596
- Rozumiem.
- Przemyj臋 to. Dzi臋ki.
399
00:47:37,816 --> 00:47:42,529
Idzie nasz m艂ody lekarz.
Nie zapomnia艂e艣 o mnie.
400
00:47:42,821 --> 00:47:45,490
Ale ja nie jestem lekarzem, pani Skarpova.
401
00:47:45,573 --> 00:47:50,453
Nie szkodzi. Znaczysz dla mnie wi臋cej
ni偶 ca艂y zast臋p lekarzy.
402
00:47:50,537 --> 00:47:52,747
Jeste艣 tu moj膮 bratni膮 dusz膮.
403
00:47:52,872 --> 00:47:57,210
Musz臋 pani da膰 zastrzyk.
To zalecenie lekarza
404
00:47:57,293 --> 00:48:00,088
z powodu jutrzejszych bada艅.
405
00:48:00,171 --> 00:48:04,968
Zawiera 艣rodek kontrastowy,
by w膮troba by艂a lepiej widoczna.
406
00:48:05,176 --> 00:48:09,389
Spiesz臋 si臋,
wi臋c zrobi臋 zastrzyk i uciekam.
407
00:48:10,598 --> 00:48:14,644
Ale wr贸膰 tu, Hynek.
Obieca艂e艣 mi.
408
00:48:15,186 --> 00:48:18,773
Chc臋 z tob膮 porozmawia膰
na temat operacji.
409
00:48:18,898 --> 00:48:21,985
Oczywi艣cie, 偶e wr贸c臋.
Prosz臋 nie stawia膰 oporu.
410
00:48:22,068 --> 00:48:25,905
Ale ja nie stawiam oporu...
411
00:48:28,283 --> 00:48:30,243
Co z tob膮, Hynek?
412
00:48:32,787 --> 00:48:35,165
Co艣 si臋 sta艂o?
413
00:48:36,791 --> 00:48:40,295
Wbij ig艂臋.
414
00:48:40,378 --> 00:48:42,839
B臋dzie bole膰...
415
00:48:42,922 --> 00:48:46,843
Nie przejmuj si臋.
Potrafi臋 wytrzyma膰 b贸l.
416
00:48:47,677 --> 00:48:49,888
Dobrze.
417
00:49:17,207 --> 00:49:20,543
Atak serca! Pani Skarpova mia艂a
atak serca i nie oddycha.
418
00:49:20,627 --> 00:49:23,588
- Valeria, sprowad藕 doktora Valencika.
- Ju偶 id臋.
419
00:49:23,755 --> 00:49:29,636
Nikt nie odbiera!
Hynek, biegnij na intensywn膮 po doktora Simka!
420
00:49:30,053 --> 00:49:31,930
Szybko!
421
00:49:38,353 --> 00:49:41,564
Co pan tu robi?
Prosz臋 wr贸ci膰 do swojej sali, panie Krecek!
422
00:50:05,797 --> 00:50:09,718
Doktorze Simek!
Jest pan proszony na oddzia艂.
423
00:50:12,929 --> 00:50:16,433
- Czemu tak krzyczysz?
- Pacjentka ma atak serca.
424
00:50:16,558 --> 00:50:19,728
Doctor Valencik potrzebuje pomocy.
425
00:50:37,829 --> 00:50:39,831
Musimy j膮 przewie藕膰 na intensywn膮 terapi臋!
426
00:50:39,914 --> 00:50:43,043
- Jak d艂ugo trwa atak?
- Nie wiem. Mam nadziej臋, 偶e kr贸tko.
427
00:50:47,589 --> 00:50:51,509
Uwaga! Na trzy!
Raz! Dwa! Trzy!
428
00:50:54,679 --> 00:50:56,097
Migotanie przedsionk贸w?
429
00:51:06,024 --> 00:51:07,275
Cofn膮膰 si臋!
430
00:51:09,861 --> 00:51:12,530
Siostro, jeszcze raz!
431
00:51:21,790 --> 00:51:26,127
By艂o blisko.
Zd膮偶yli艣my w ostatniej chwili.
432
00:51:41,434 --> 00:51:45,772
Wi臋c powiedzia艂am Pavli,
by przynios艂a mi co艣 smacznego,
433
00:51:45,855 --> 00:51:51,069
a ona mi przynios艂a
wielkiego kurczaka z papryk膮, prawda?
434
00:51:54,447 --> 00:51:56,533
Hynek!
435
00:51:57,367 --> 00:52:00,620
Przynie艣 z laboratorium
wyniki bada艅 pani Peterkovej.
436
00:52:00,704 --> 00:52:03,373
Natychmiast.
Musz臋 doko艅czy膰 analiz臋.
437
00:52:03,456 --> 00:52:06,710
Musz臋 zawie艣膰 pana Rozsivala na laryngologi臋.
Tak d艂ugo czeka艂 na korytarzu.
438
00:52:06,793 --> 00:52:10,213
Natychmiast!
Pan Rozsival mo偶e poczeka膰.
439
00:52:10,338 --> 00:52:14,718
- W tej chwili potrzebuj臋 wynik贸w!
- Wyniki mog膮 kilka minut poczeka膰.
440
00:52:14,801 --> 00:52:20,140
Nie! Pan Rozsival mo偶e poczeka膰,
a ty nie sprzeciwiaj si臋 moim poleceniom!
441
00:52:22,183 --> 00:52:24,477
Wredna krowa.
442
00:52:28,898 --> 00:52:32,402
Bezcenny? Wiedzia艂am.
443
00:52:32,944 --> 00:52:36,448
Dobrze, zrobi臋 zakupy.
Musz臋 ju偶 ko艅czy膰.
444
00:52:38,366 --> 00:52:42,829
- Cze艣膰. Co s艂ycha膰?
- Moja mama umar艂a...
445
00:52:43,830 --> 00:52:46,041
Dobry Bo偶e.
446
00:52:46,916 --> 00:52:50,670
- Tak mi przykro...
- Nie trzeba.
447
00:52:52,630 --> 00:52:55,425
Ostatnio du偶o chorowa艂a.
448
00:52:55,508 --> 00:52:59,679
Czasem lepsza jest 艣mier膰
ni偶 ci膮g艂e cierpienia.
449
00:53:00,305 --> 00:53:03,600
Ju偶 wszystko dobrze.
Teraz ju偶 nie cierpi.
450
00:53:05,352 --> 00:53:10,482
Nie p艂acz.
Wszystko si臋 u艂o偶y.
451
00:53:22,535 --> 00:53:24,662
Musz臋 ju偶 i艣膰.
452
00:53:26,956 --> 00:53:30,210
/Nie jest dobrze.
/Funkcje fizjologiczne w normie,
453
00:53:30,293 --> 00:53:33,380
/ale obawiam si臋,
/偶e zniszczenia m贸zgu s膮 nieodwracalne.
454
00:53:33,463 --> 00:53:34,923
艢pi膮czka permanentna.
455
00:53:35,006 --> 00:53:38,009
Wi臋c wszystkie starania posz艂y na marne.
456
00:53:38,093 --> 00:53:41,346
Znalaz艂e艣 przyczyn臋 zatrzymania akcji serca?
457
00:53:41,554 --> 00:53:46,142
/Nic. Nic odno艣nie ataku serca.
/Toksykologia r贸wnie偶 nic nie wykry艂a.
458
00:53:46,226 --> 00:53:49,813
/Je艣li by艂a to jaka艣 substancja,
/musia艂a si臋 znale藕膰 poza cia艂em
459
00:53:49,938 --> 00:53:53,692
/jeszcze zanim si臋 za ni膮 zabrali艣my.
/Jedyne, co mi przychodzi do g艂owy,
460
00:53:53,775 --> 00:53:56,319
/to mo偶liwo艣膰 podania
/za du偶ej dawki leku przez piel臋gniark臋.
461
00:53:57,862 --> 00:54:00,949
Jest to mo偶liwe.
462
00:54:13,545 --> 00:54:16,798
- Cze艣膰.
- Cze艣膰, Jana.
463
00:54:17,465 --> 00:54:20,969
- Przeszkadzam?
- Oczywi艣cie, 偶e nie.
464
00:54:21,219 --> 00:54:24,889
Po prostu nie spodziewa艂em si臋 ciebie.
Co艣 si臋 sta艂o?
465
00:54:25,098 --> 00:54:29,310
Przeje偶d偶a艂am obok,
wi臋c pomy艣la艂am, 偶e odwiedz臋 m臋偶a.
466
00:54:29,477 --> 00:54:33,064
- Mi艂o z twojej strony.
- Wszystko w porz膮dku?
467
00:54:34,190 --> 00:54:37,402
Mniej wi臋cej.
468
00:54:37,944 --> 00:54:41,281
Jestem tylko przejazdem,
nie zabior臋 ci du偶o czasu.
469
00:54:42,323 --> 00:54:47,537
Tyle podr贸偶ujesz po 艣wiecie,
ale swojej 偶ony nie zabierasz.
470
00:54:47,871 --> 00:54:52,042
Zdecydowa艂am, 偶e gdzie艣 razem pojedziemy.
471
00:54:53,793 --> 00:54:56,421
Zas艂ugujemy na wakacje.
472
00:54:56,713 --> 00:55:00,967
Opu艣cisz szpital tylko na 10 dni.
473
00:55:01,092 --> 00:55:03,887
Bez ciebie si臋 nie zawali.
474
00:55:04,471 --> 00:55:08,808
Obecnie na moim oddziale...
475
00:55:08,892 --> 00:55:13,855
Ujm臋 to w ten spos贸b:
je艣li to jeszcze ma sens, to jedziemy.
476
00:55:14,773 --> 00:55:18,276
Tam zadecydujemy, co dalej.
Tw贸j wyb贸r.
477
00:55:19,819 --> 00:55:24,616
Zostaw mi wiadomo艣膰 na stole.
B臋d臋 spa艂a. Jutro wcze艣nie wstaj臋.
478
00:55:24,699 --> 00:55:26,451
Zaczekaj...
479
00:55:30,038 --> 00:55:33,792
Musisz zrozumie膰,
偶e je艣li lekarz wydaje ci polecenie,
480
00:55:33,917 --> 00:55:39,047
ty jako podw艂adny musisz je wykona膰.
481
00:55:39,506 --> 00:55:41,007
Czy to jasne?
482
00:55:42,300 --> 00:55:43,843
Tak.
483
00:55:44,094 --> 00:55:48,390
Podwa偶a艂 kolejno艣膰,
w jakiej ma wykona膰 swoje obowi膮zki.
484
00:55:48,473 --> 00:55:53,186
Nigdy w 偶yciu z czym艣 takim si臋 nie spotka艂am.
Co za bezczelno艣膰.
485
00:55:53,269 --> 00:55:56,690
Przeprosisz pani膮 doktor.
486
00:55:57,232 --> 00:55:59,859
To wszystko.
487
00:56:02,821 --> 00:56:05,031
Do widzenia.
488
00:56:58,668 --> 00:57:01,629
Bo偶e, ale ona jest g艂upia!
Ale g艂upia.
489
00:57:03,340 --> 00:57:08,553
- Po co ten po艣piech? Pali si臋?
- Nie, ale ja si臋 spiesz臋.
490
00:57:09,304 --> 00:57:13,683
Ordynator nakaza艂 zrobi膰 pani zastrzyk.
491
00:58:00,397 --> 00:58:04,150
- Jak to?
- Naprawd臋 nie wiem.
492
00:58:04,859 --> 00:58:07,862
- Karel, prosz臋!
- Musz臋 j膮 zobaczy膰!
493
00:58:07,946 --> 00:58:10,990
- To nie moja wina!
- Musz臋 j膮 zobaczy膰!
494
00:58:33,596 --> 00:58:35,015
Mog臋?
495
00:58:35,849 --> 00:58:38,226
- Chc臋 panu powiedzie膰...
- Tak, panie kolego, co si臋 dzieje?
496
00:58:38,351 --> 00:58:43,231
Chc臋, by wyda艂 pan polecenie przeprowadzenia
autopsji i toksykologii pani Peterkovej.
497
00:58:43,356 --> 00:58:46,943
Te zgony nie s膮 normalne
i musi pan przyzna膰, 偶e co艣 tu si臋 dzieje.
498
00:58:47,027 --> 00:58:50,613
- Mam nadziej臋, 偶e nie sugeruje pan...
- Niczego nie sugeruj臋,
499
00:58:50,864 --> 00:58:53,158
ale kto艣 m贸g艂 podmieni膰 leki.
500
00:58:53,241 --> 00:58:56,828
My艣li pan, 偶e kto艣 z personelu
zabi艂 pacjenta?
501
00:58:57,078 --> 00:59:00,665
Pacjent贸w.
Peterkova to nie jedyny przypadek...
502
00:59:00,790 --> 00:59:06,338
Zaczynam mie膰 obawy,
偶e kto艣 celowo ich zabija.
503
00:59:10,300 --> 00:59:14,137
Dobrze, powiadomi臋 dyrektora.
504
00:59:15,430 --> 00:59:18,516
I wydam polecenie przeprowadzenia autopsji.
505
00:59:19,017 --> 00:59:22,103
Oby rodzina zmar艂ej
nie mia艂a nic przeciwko.
506
00:59:39,412 --> 00:59:42,749
Pavlina, przyjd藕 do mnie.
507
00:59:51,883 --> 00:59:54,260
Wszystko w porz膮dku, Pavlina?
508
00:59:56,513 --> 00:59:59,933
Wiesz... Ja...
509
01:00:04,354 --> 01:00:08,775
Ordynator s膮dzi,
偶e zabi艂am swoj膮 ciotk臋.
510
01:00:10,235 --> 01:00:16,408
Ale to nie ja.
Od po艂udnia nie dawa艂am jej 偶adnego zastrzyku.
511
01:00:17,367 --> 01:00:21,830
Chyba pami臋tam,
co robi艂am kilka godzin temu, prawda?
512
01:00:29,462 --> 01:00:32,132
Cze艣膰.
513
01:00:33,675 --> 01:00:36,594
- Sko艅czy艂e艣 zmian臋?
- Tak.
514
01:00:37,137 --> 01:00:40,390
Znaczy nie, ale zaraz si臋 przebior臋
i id臋 do domu.
515
01:00:40,974 --> 01:00:44,394
- Mog臋?
- Pewnie. Wsiadaj.
516
01:00:56,322 --> 01:00:59,993
- My艣la艂em o nas.
- O nas?
517
01:01:00,076 --> 01:01:01,911
Tak.
518
01:01:04,539 --> 01:01:07,000
A tak偶e o 艣mierci...
519
01:01:08,126 --> 01:01:11,796
Czasem to przyt艂aczaj膮ce.
520
01:01:12,589 --> 01:01:14,215
Te 艣mierci...
521
01:01:15,383 --> 01:01:19,137
Dla niekt贸rych 艣mier膰 jest wyzwoleniem.
Sam to powiedzia艂e艣.
522
01:01:20,680 --> 01:01:23,141
Hynek...
523
01:01:29,939 --> 01:01:32,984
- Co robisz?
- Przepraszam.
524
01:01:37,947 --> 01:01:42,494
Chcia艂em by膰 blisko ciebie.
P贸jd臋 ju偶.
525
01:01:47,332 --> 01:01:51,586
- Podwie藕膰 ci臋?
- Nie, p贸jd臋 pieszo.
526
01:01:52,504 --> 01:01:54,464
Dla kondycji.
527
01:02:05,433 --> 01:02:08,436
- Cze艣膰.
- Cze艣膰. Czego chcia艂?
528
01:02:09,396 --> 01:02:13,983
Niczego. Ma problemy,
kt贸re stara si臋 rozwi膮za膰.
529
01:02:15,694 --> 01:02:18,905
Niech stara si臋 bez ciebie.
530
01:02:51,813 --> 01:02:54,983
- Mog臋?
- Pewnie. Jak leci?
531
01:02:57,068 --> 01:03:00,405
- Dobrze.
- S艂ysza艂em, 偶e planujesz wesele.
532
01:03:00,613 --> 01:03:04,284
Obiecuj臋, 偶e si臋 o tym dowiesz.
Mam nadziej臋, 偶e b臋d臋 m贸g艂 ci臋 zaprosi膰.
533
01:03:04,409 --> 01:03:06,619
By艂bym niezwykle szcz臋艣liwy.
534
01:03:06,703 --> 01:03:11,666
Przy okazji, masz co艣 takiego
u siebie na oddziale?
535
01:03:12,834 --> 01:03:14,377
Gdzie to znalaz艂e艣?
536
01:03:14,461 --> 01:03:17,339
Sprz膮taczka znalaz艂a
zawini臋te w chusteczk臋 w koszu na 艣mieci.
537
01:03:17,422 --> 01:03:21,801
Pewnie pomy艣la艂a, 偶e to z艂oto
i si臋 przestraszy艂a, 偶e wpadnie w k艂opoty.
538
01:03:21,885 --> 01:03:23,928
Wi臋c da艂a to mi.
539
01:03:24,596 --> 01:03:29,100
To popularny lek na serce.
Cz臋sto go u偶ywamy,
540
01:03:29,809 --> 01:03:32,771
ale inne oddzia艂y te偶 go maj膮.
541
01:03:33,605 --> 01:03:38,151
Je艣li kto艣 by wzi膮艂 wszystkie trzy naraz,
mieliby艣my wielkie k艂opoty.
542
01:03:38,610 --> 01:03:42,989
- Mog臋 zatrzyma膰?
- Pewnie. Co艣 si臋 sta艂o?
543
01:03:43,323 --> 01:03:48,912
Jad臋 w przysz艂ym tygodniu na urlop
i obawiam si臋, czy dadz膮 sobie rad臋.
544
01:03:50,288 --> 01:03:55,335
- Za du偶o pacjent贸w?
- Za du偶o martwych pacjent贸w...
545
01:04:12,060 --> 01:04:16,731
- Kiedy masz zamiar wr贸ci膰 do domu?
- Kiedy mi pozwol膮.
546
01:04:18,358 --> 01:04:22,696
Ale z lekarzami si臋 trudno rozmawia.
547
01:04:23,238 --> 01:04:25,615
Ja z nimi porozmawiam.
548
01:04:40,005 --> 01:04:42,549
Widz臋, 偶e mamy tu imprez臋.
549
01:04:44,217 --> 01:04:48,054
- Kota nie ma, myszy harcuj膮.
- Jak to?
550
01:04:48,638 --> 01:04:52,976
Posprz膮tajcie tu i mi艂ej pracy 偶ycz臋.
551
01:04:56,229 --> 01:04:59,274
Valencik wyjecha艂 na urlop.
552
01:05:09,826 --> 01:05:11,953
To chyba nierealne.
553
01:05:12,579 --> 01:05:18,626
Mam k艂opoty z nerkami.
To przez cukrzyc臋.
554
01:05:19,669 --> 01:05:25,008
Wczoraj si臋 dowiedzia艂em,
偶e mo偶e potrzebny b臋dzie przeszczep.
555
01:05:26,468 --> 01:05:28,261
To straszne...
556
01:05:30,013 --> 01:05:33,183
- Kto tak powiedzia艂?
- Jarda.
557
01:05:34,225 --> 01:05:37,896
Jarda? VaIencik?
558
01:05:39,606 --> 01:05:43,610
- Jeste艣 z lekarzami po imieniu?
- Chyba tak.
559
01:05:44,527 --> 01:05:48,656
Masz racj臋,
chyba jestem tu ju偶 zbyt d艂ugo.
560
01:05:51,242 --> 01:05:55,163
W dzisiejszych czasach
nie ma zbyt wielu przyjaznych lekarzy.
561
01:05:55,372 --> 01:05:57,499
Zapewne nie mog膮 tacy by膰...
562
01:05:59,042 --> 01:06:00,960
Hynek...
563
01:06:03,004 --> 01:06:07,133
- Mog臋 ci臋 o co艣 prosi膰?
- Oczywi艣cie.
564
01:06:10,428 --> 01:06:14,683
Nie chc臋, 偶eby艣 si臋 z tego 艣mia艂,
565
01:06:16,685 --> 01:06:22,107
ale je艣li b臋dzie mi bardzo ci臋偶ko,
b臋dziesz m贸g艂 mi pom贸c?
566
01:06:24,109 --> 01:06:26,319
Nie, nie b臋d臋 m贸g艂.
567
01:06:26,444 --> 01:06:29,823
Czekaj, jeszcze nie wiesz,
o co chc臋 poprosi膰.
568
01:06:30,907 --> 01:06:33,785
Hynek, co tu robisz?
569
01:06:33,952 --> 01:06:37,997
Zanie艣 panu Kreckowi gor膮c膮 herbat臋.
M贸wi, 偶e mu zimno.
570
01:06:39,374 --> 01:06:45,046
Lepiej si臋 pospiesz.
Jego brat jest ordynatorem na okulistyce.
571
01:06:57,851 --> 01:07:00,979
Chcia艂 r贸wnie偶 tabletki na kaszel,
ale nam si臋 sko艅czy艂y.
572
01:07:01,062 --> 01:07:03,523
Daj mu to.
Powinno pom贸c.
573
01:07:03,565 --> 01:07:06,151
Ju偶 id臋!
574
01:07:28,548 --> 01:07:34,804
Panie Krecek, przynios艂em panu
herbat臋 i lekarstwa.
575
01:07:42,604 --> 01:07:46,608
Mam r贸wnie偶 zrobi膰 zastrzyk.
Lekarz zaleci艂.
576
01:07:48,360 --> 01:07:53,239
Nie wiem, dlaczego ty go robisz,
a nie piel臋gniarka.
577
01:07:54,157 --> 01:07:59,287
Z tego co wiem,
sanitariusze nie maj膮 do tego uprawnie艅.
578
01:07:59,496 --> 01:08:02,082
Mam prawie takie same kwalifikacje
jak piel臋gniarka,
579
01:08:02,123 --> 01:08:03,500
a skoro jestem na ostatnim roku,
580
01:08:03,541 --> 01:08:08,755
- mam takie uprawnienia.
- Skoro trzeba...
581
01:08:13,051 --> 01:08:15,428
- Siostro!
- Co si臋 sta艂o, pani Pinkavova?
582
01:08:15,553 --> 01:08:17,681
Mam okropne skurcze.
583
01:08:35,740 --> 01:08:38,535
Bardzo boli!
584
01:08:42,789 --> 01:08:45,417
Co ty robisz, ch艂opcze?
585
01:08:48,545 --> 01:08:53,758
Co za 艣wi艅stwo mi wstrzykn膮艂e艣, na Boga?
586
01:09:03,852 --> 01:09:05,687
Pomocy!
587
01:10:11,086 --> 01:10:15,882
Panie Michanek,
mama zostawi艂a panu list.
588
01:10:32,857 --> 01:10:35,819
/Cze艣膰, tu Honza.
/Wiesz, kto zmar艂?
589
01:10:35,902 --> 01:10:39,656
- Nie. Kto?
/- Krecek, brat szefa okulist贸w.
590
01:10:39,948 --> 01:10:42,784
- Przykro mi...
/- Wiesz, co jest najgorsze?
591
01:10:42,867 --> 01:10:45,912
/Ptacek zauwa偶y艂 na jego ciele
/艣wie偶y 艣lad po zastrzyku.
592
01:10:45,995 --> 01:10:48,957
/Ale Krecek w og贸le nie bra艂 lek贸w!
593
01:10:49,040 --> 01:10:51,710
/A ten wielki pacjent obok twierdzi,
/偶e widzia艂,
594
01:10:51,793 --> 01:10:54,713
/jak robi艂em mu zastrzyk.
/Dasz wiar臋?
595
01:10:54,796 --> 01:10:59,175
Nie wiem, co powiedzie膰.
Jeste艣 pewien, 偶e nic mu nie dawa艂e艣?
596
01:10:59,259 --> 01:11:02,679
/Kurwa! Nie wierzysz mi?
/Jak przyjecha艂em, to ju偶 nie 偶y艂!
597
01:11:02,804 --> 01:11:07,934
/Tamten pacjent jest na w p贸艂 艣lepy
/i my艣li, 偶e mnie widzia艂.
598
01:11:08,018 --> 01:11:11,354
/A ja ca艂y ranek sp臋dzi艂em u dentysty.
599
01:11:14,607 --> 01:11:20,155
/Drogi Hynku, mam nadziej臋,
/偶e dobrze ci si臋 wiedzie...
600
01:11:23,658 --> 01:11:25,243
/Wej艣膰!
601
01:11:27,454 --> 01:11:30,749
- Cze艣膰, przystojniaku.
- Cze艣膰.
602
01:11:31,666 --> 01:11:34,377
Co robisz w takim miejscu?
603
01:11:34,627 --> 01:11:36,421
Przyszed艂em pogada膰.
604
01:11:37,922 --> 01:11:40,467
- Tw贸j szef wyjecha艂, tak?
- Tak.
605
01:11:47,390 --> 01:11:52,187
- Prosz臋, prosz臋.
- Tu nikt na mnie nie doniesie.
606
01:11:53,104 --> 01:11:56,775
- Mam do ciebie spraw臋, Stepan.
- M贸w.
607
01:11:57,692 --> 01:12:00,987
Chc臋, by艣 przeprowadzi艂
autopsj臋 pana Krecka,
608
01:12:01,071 --> 01:12:03,531
kt贸ry zmar艂 dzi艣 w nocy.
609
01:12:10,413 --> 01:12:14,793
To nie jedyny dziwny zgon.
Wi臋kszo艣膰 to pacjenci Valencika.
610
01:12:16,294 --> 01:12:21,174
Chc臋, by艣 przeprowadzi艂 autopsj臋
oraz przes艂a艂 krew na toksykologi臋.
611
01:12:21,549 --> 01:12:25,762
Chc臋 znale藕膰 jakie艣
nietypowe substancje w ciele.
612
01:12:26,930 --> 01:12:30,517
Ordynator Havelka m贸wi艂,
偶ebym go nie otwiera艂.
613
01:12:30,600 --> 01:12:34,020
- Prosz臋...
- Rodzina si臋 nie zgodzi艂a.
614
01:12:35,814 --> 01:12:41,027
G贸wno prawda.
Boi si臋, 偶e co艣 wyjdzie na jaw.
615
01:12:41,152 --> 01:12:44,739
To jego ostatni rok,
wi臋c chce odej艣膰 w chwale.
616
01:12:45,782 --> 01:12:49,869
- Stepan...
- Dobra, ale tylko ze wzgl臋du na ciebie.
617
01:12:50,453 --> 01:12:53,373
Obym nie mia艂 przez to k艂opot贸w.
618
01:12:53,665 --> 01:12:57,585
B臋dziesz mia艂 wi臋ksze, jak dowiedz膮 si臋,
偶e razem z sanitariuszem
619
01:12:57,669 --> 01:13:01,881
u偶ywacie t艂uszczu zmar艂ych
do produkcji 艣wiec na satanistyczne rytua艂y.
620
01:13:03,466 --> 01:13:06,594
Trafi艂e艣 do niew艂a艣ciwego szpitala, stary.
621
01:13:07,929 --> 01:13:09,931
Najwyra藕niej.
622
01:13:11,141 --> 01:13:13,685
Wielkie dzi臋ki.
623
01:13:26,865 --> 01:13:30,452
- Czemu si臋 tak cieszysz?
- Cze艣膰.
624
01:13:30,785 --> 01:13:35,582
W przysz艂ym tygodniu jad臋 na wakacje.
W ko艅cu.
625
01:13:39,419 --> 01:13:46,259
Ja r贸wnie偶 jad臋.
Do Pragi, na przeszczep.
626
01:13:48,219 --> 01:13:55,060
Doktor Valencik to przyspieszy艂
i znalaz艂 si臋 dawca.
627
01:13:55,602 --> 01:13:59,731
To mi艂o z jego strony.
628
01:14:02,609 --> 01:14:05,945
Pos艂uchaj, on nie chce,
by kto艣 o tym wiedzia艂,
629
01:14:08,531 --> 01:14:11,576
ale tobie mog臋 powiedzie膰.
630
01:14:14,579 --> 01:14:18,500
Jarda Valencik to m贸j kuzyn.
631
01:14:19,501 --> 01:14:22,629
Naprawd臋?
632
01:14:23,588 --> 01:14:30,178
- Tylko nie m贸w nikomu.
- Oczywi艣cie.
633
01:14:31,554 --> 01:14:39,020
Jest dla mnie jak brat.
Wozi艂 mnie w ko艂ysce, gdy by艂em ma艂y.
634
01:14:42,399 --> 01:14:45,568
- Musz臋 lecie膰. Pa.
- Pa.
635
01:14:55,495 --> 01:14:59,833
Nic si臋 nie dzieje, bez obaw.
Dzi臋ki. Na razie.
636
01:15:00,250 --> 01:15:03,920
Witam, drogie panie, po powrocie z urlopu.
637
01:15:04,004 --> 01:15:09,384
Dzie艅 dobry, panie doktorze.
Jak si臋 uda艂 urlop? Sprawy rodzinne?
638
01:15:09,801 --> 01:15:14,055
Zapewne wszystko 艣wietnie.
Wygl膮da pan znakomicie.
639
01:15:14,222 --> 01:15:17,642
A ty, Hynek?
Gdzie jedziesz na urlop?
640
01:15:18,351 --> 01:15:21,312
- Jeszcze nie wiem.
- Mo偶e do Meksyku?
641
01:15:25,025 --> 01:15:30,155
Witam, panie 艁amaczu Damskich Serc.
Mam nadziej臋, 偶e dba艂e艣 o moje owieczki.
642
01:15:31,906 --> 01:15:36,703
Je艣li chodzi o piel臋gniarki, to tak.
Z pacjentami ju偶 gorzej.
643
01:15:38,830 --> 01:15:40,206
To znaczy?
644
01:15:40,290 --> 01:15:44,127
Zmar艂 kolejny tw贸j pacjent.
645
01:15:44,753 --> 01:15:47,630
- Na Boga, kto?
- Krecek.
646
01:15:47,756 --> 01:15:51,676
Kurwa, przecie偶 on by艂 prawie zdrowy.
Przyczyna?
647
01:15:56,514 --> 01:15:59,934
Mam k艂opot ze zleceniem autopsji.
648
01:16:00,018 --> 01:16:02,937
- Atak serca? Znowu?
- Rozmawia艂em z Maly.
649
01:16:03,021 --> 01:16:06,149
Barton znalaz艂 ponownie
taki sam lek w koszu.
650
01:16:07,317 --> 01:16:11,821
Jestem pewien,
偶e kto艣 zabija twoich pacjent贸w.
651
01:16:12,238 --> 01:16:15,450
- To okropne.
- Tylko pani Peterkova tu nie pasuje.
652
01:16:15,533 --> 01:16:19,371
- Co robimy?
- Trzeba znale藕膰 sprawc臋.
653
01:16:19,621 --> 01:16:24,876
Im wcze艣niej, tym lepiej.
Jeszcze zanim kto艣 zn贸w kopnie w kalendarz.
654
01:16:24,918 --> 01:16:27,128
Chod藕 do 艂贸偶ka.
655
01:16:28,880 --> 01:16:31,925
Chyba jest kto艣,
kto mnie nienawidzi.
656
01:16:32,008 --> 01:16:36,221
- Daj spok贸j, niby kto?
- Ty mi powiedz. Jeste艣 psychologiem.
657
01:16:36,388 --> 01:16:38,932
Co to mo偶e by膰 za osoba?
658
01:16:40,934 --> 01:16:44,979
Jestem twoj膮 偶on膮 i wiem,
偶e jeste艣 kobieciarzem.
659
01:16:45,689 --> 01:16:48,733
Przed 艣lubem s膮dzi艂am,
偶e si臋 zmienisz,
660
01:16:48,817 --> 01:16:51,986
ale moje 偶yczenia
nie zosta艂y spe艂nione.
661
01:16:52,070 --> 01:16:56,449
- Jana, prosz臋, dlaczego...
- Ucisz si臋 cho膰 ten jeden raz.
662
01:16:56,533 --> 01:16:58,910
To ma zwi膮zek ze spraw膮.
663
01:16:59,619 --> 01:17:02,997
Z anonimowych 藕r贸de艂 dobrze wiem,
664
01:17:03,081 --> 01:17:06,501
co skrywa ten 偶a艂osny m臋偶czyzna,
665
01:17:06,626 --> 01:17:11,006
kt贸ry rzekomo chce
uratowa膰 nasze ma艂偶e艅stwo.
666
01:17:11,840 --> 01:17:15,260
Wiem o tej twojej Markecie,
i tak przy okazji,
667
01:17:15,385 --> 01:17:19,681
gdybym mia艂a okazj臋,
wybi艂abym jej z臋by.
668
01:17:19,973 --> 01:17:25,478
- Wierz臋.
- Ale tak post臋puj膮 m臋偶czy藕ni.
669
01:17:27,105 --> 01:17:31,359
M臋偶czyzna ci臋 skrzywdzi
i usunie si臋 w cie艅.
670
01:17:32,027 --> 01:17:36,573
Zemsta kobiety jest inna.
Lubimy to pokazywa膰,
671
01:17:36,990 --> 01:17:43,246
wi臋c albo totalnie kompromitujemy m臋偶czyzn臋,
albo wyd艂ubujemy oczy rywalce.
672
01:17:43,455 --> 01:17:46,124
Tak post臋puj膮 kobiety.
673
01:17:58,011 --> 01:18:00,805
Pavlina, czy zanim umar艂a pani Peterkova,
674
01:18:00,889 --> 01:18:04,184
mia艂a艣 mo偶e jakie艣 problemy
z tym sanitariuszem Michankiem?
675
01:18:05,435 --> 01:18:07,896
Tak.
676
01:18:13,443 --> 01:18:16,738
Panowie, co to za bzdury?
677
01:18:17,906 --> 01:18:23,203
Jaki艣 sanitariusz w akcie zemsty
morduje pacjent贸w?
678
01:18:23,453 --> 01:18:27,123
Wiecie, co si臋 stanie,
je艣li si臋 mylicie?
679
01:18:27,207 --> 01:18:29,751
Nie musi si臋 pan o to martwi膰.
680
01:18:29,876 --> 01:18:32,962
Mam oczy szeroko otwarte.
681
01:18:33,296 --> 01:18:35,590
A tu ma pan dow贸d.
682
01:18:36,132 --> 01:18:39,344
By艂 tam za ka偶dym razem,
z wyj膮tkiem dw贸ch zmian.
683
01:18:39,427 --> 01:18:42,263
Ale m贸g艂 to zrobi膰 pod koniec poprzedniej.
684
01:18:42,347 --> 01:18:45,558
To on.
Nikt inny tylko Michanek.
685
01:18:45,642 --> 01:18:48,103
Nalegamy, by porozmawia艂 pan z dyrektorem...
686
01:18:48,186 --> 01:18:51,690
Nie macie prawa na nic nalega膰!
687
01:18:54,567 --> 01:18:59,447
Zabraniam wam o tym m贸wi膰,
a tak偶e prowadzi膰 prywatne 艣ledztwo.
688
01:19:01,241 --> 01:19:06,579
To skandal!
Powinienem ci臋 natychmiast zwolni膰!
689
01:19:08,498 --> 01:19:13,920
Obawiam si臋, 偶e najlepsze
co mo偶emy zrobi膰, to zawiadomi膰 policj臋.
690
01:19:14,963 --> 01:19:17,966
Nie mo偶emy pozwoli膰 mu zabija膰.
691
01:19:18,049 --> 01:19:20,093
Nie ma mowy!
692
01:19:20,176 --> 01:19:23,930
Z艂apcie go na gor膮cym uczynku.
693
01:19:24,139 --> 01:19:26,683
Tylko wtedy mo偶emy to upubliczni膰
694
01:19:26,808 --> 01:19:30,395
i wyj艣膰 z tego zwyci臋sko.
695
01:19:35,108 --> 01:19:37,235
Jak sprawy, doktorze?
696
01:19:45,160 --> 01:19:46,494
W porz膮dku?
697
01:20:02,260 --> 01:20:04,929
/Tylko ani s艂owa Peterowi.
698
01:20:05,221 --> 01:20:08,475
/Wiem, 偶e si臋 o niego martwisz,
699
01:20:09,100 --> 01:20:11,936
ale razem mamy na niego oko.
700
01:20:15,440 --> 01:20:18,693
Hynek, doktorze...
Ciesz臋 si臋, 偶e ci臋 widz臋.
701
01:20:18,777 --> 01:20:23,239
- Ja te偶. Jak si臋 czujesz?
- W miar臋 dobrze.
702
01:20:24,157 --> 01:20:25,784
Odwied藕 mnie.
703
01:20:25,825 --> 01:20:28,328
/Cze艣膰.
704
01:20:28,787 --> 01:20:31,664
- Dzie艅 dobry.
- Dzie艅 dobry, Hynek.
705
01:21:16,376 --> 01:21:20,588
Co ty wyprawiasz?
Dotykasz po艣cieli brudnymi 艂apskami,
706
01:21:20,672 --> 01:21:24,592
kt贸rymi przed chwil膮 wyrzuca艂e艣 g贸wno?
707
01:21:24,718 --> 01:21:28,304
Oszala艂e艣?
708
01:21:28,430 --> 01:21:32,851
- Zak艂ada艂 do prania r臋kawiczki...
- Tereza, nie wtr膮caj si臋.
709
01:21:32,934 --> 01:21:35,729
Musz臋 go obroni膰.
Nie zrobi艂 nic z艂ego.
710
01:21:35,812 --> 01:21:40,608
Tereza, nie to mia艂em na my艣li.
Zreszt膮, niewa偶ne.
711
01:21:42,777 --> 01:21:44,029
Daj to.
712
01:21:50,827 --> 01:21:55,373
- Cze艣膰. Mi艂o ci臋 widzie膰.
- Naprawd臋? Te偶 si臋 ciesz臋.
713
01:21:57,125 --> 01:22:00,879
- Gdzie tw贸j troskliwy m膮偶?
- Min臋li艣cie si臋.
714
01:22:02,672 --> 01:22:05,133
Chc臋 ci podzi臋kowa膰,
偶e si臋 za mn膮 wstawi艂a艣.
715
01:22:05,258 --> 01:22:07,135
Daj spok贸j.
716
01:22:07,218 --> 01:22:09,929
Nie rozumiem,
dlaczego Valencik tak si臋 wkurzy艂.
717
01:22:10,013 --> 01:22:13,016
- Czasem zachowuje si臋 jak idiota.
- Czasem.
718
01:22:15,435 --> 01:22:17,812
- Do zobaczenia.
- Pa.
719
01:22:45,548 --> 01:22:47,842
Ale ze mnie idiota.
720
01:22:47,967 --> 01:22:52,305
Mia艂em ochot臋 mu solidnie przy艂o偶y膰.
721
01:22:52,764 --> 01:22:56,434
- Jeszcze Tereza si臋 za nim wstawi艂a.
- Ona o niczym nie wie.
722
01:22:56,559 --> 01:22:58,269
Jak b臋dziesz si臋 tak zachowywa艂...
723
01:22:58,353 --> 01:23:01,564
Przesta艅.
Co ty o tym wiesz?
724
01:23:01,648 --> 01:23:04,567
Najwa偶niejsze, by艣my nie poddawali si臋 emocjom.
725
01:23:05,110 --> 01:23:07,904
Dzi艣 ju偶 niczego nie spr贸buje.
Za bardzo si臋 boi.
726
01:23:07,987 --> 01:23:11,741
Jutro ma nocn膮 zmian臋.
To dla niego wielka okazja.
727
01:23:11,825 --> 01:23:14,703
Wezm臋 tw贸j dy偶ur.
728
01:23:14,786 --> 01:23:17,664
Zn贸w stracisz nad sob膮 panowanie
i zrobisz co艣 g艂upiego.
729
01:23:17,747 --> 01:23:18,748
Dobrze.
730
01:23:18,873 --> 01:23:23,920
Ja r贸wnie偶 si臋 uspokoj臋.
Tak b臋dzie bezpieczniej.
731
01:24:46,503 --> 01:24:48,088
Konsylium na chirurgii.
732
01:24:51,758 --> 01:24:56,346
Valeria, zr贸b mi, prosz臋, kawy.
Mocnej.
733
01:24:59,808 --> 01:25:03,937
Siostro, szybko!
Pani Maskova 藕le si臋 czuje.
734
01:25:06,690 --> 01:25:11,903
Hynek, zosta艅 tu. Zajm臋 si臋 tym.
Valeria, te偶 zosta艅.
735
01:25:15,031 --> 01:25:16,700
Pom贸c?
736
01:25:20,704 --> 01:25:23,873
Nie szkodzi.
Przynios臋 miot艂臋.
737
01:25:23,957 --> 01:25:25,583
Przepraszam.
738
01:25:42,183 --> 01:25:44,269
Hynek?
739
01:25:45,437 --> 01:25:47,355
Hynek, gdzie jeste艣?
740
01:25:48,773 --> 01:25:51,234
- Gdzie by艂e艣?
- Co si臋 dzieje, siostro oddzia艂owa?
741
01:25:51,317 --> 01:25:53,403
Sprowad藕 doktora Ptacka.
742
01:25:53,486 --> 01:25:56,614
Pani Maskova potrzebuje pomocy.
743
01:25:59,492 --> 01:26:04,622
Nie jed藕 ze mn膮.
B臋d臋 si臋 tylko denerwowa艂.
744
01:26:07,208 --> 01:26:13,089
Wszystko b臋dzie dobrze.
Mam nadziej臋, 偶e nie p艂aczesz.
745
01:26:16,176 --> 01:26:20,847
Na 艣wi臋ta b臋dziemy ju偶 razem.
746
01:26:24,392 --> 01:26:26,436
Nie mog臋 si臋 doczeka膰,
gdy ci臋 zobacz臋.
747
01:26:29,356 --> 01:26:30,982
Cze艣膰.
748
01:26:32,609 --> 01:26:34,361
Mama?
749
01:26:42,869 --> 01:26:44,662
Szachy?
750
01:26:54,923 --> 01:26:56,675
Tw贸j ruch.
751
01:27:19,406 --> 01:27:21,408
Jutro wyje偶d偶asz.
752
01:27:22,617 --> 01:27:24,577
Rano.
753
01:27:25,912 --> 01:27:28,289
Kto b臋dzie ze mn膮 gra艂?
754
01:27:33,253 --> 01:27:36,297
- Boisz si臋?
- Tak.
755
01:27:42,012 --> 01:27:43,722
Co tu robisz?!
756
01:27:48,101 --> 01:27:50,103
On nic z艂ego nie zrobi艂!
757
01:27:50,186 --> 01:27:51,771
Poka偶!
758
01:27:54,566 --> 01:27:56,026
Gdzie to masz?
759
01:27:58,236 --> 01:28:00,238
Jarda!
760
01:28:04,367 --> 01:28:07,787
Dlaczego to zrobi艂e艣?
Nic mi nie jest.
761
01:28:10,832 --> 01:28:13,918
Oszala艂e艣?
Co ty tu robisz?
762
01:28:14,169 --> 01:28:16,463
Przepraszam, mia艂em przeczucie.
763
01:28:16,671 --> 01:28:20,884
Przeczucie? 呕arty sobie robisz?
Mam ci臋 przywi膮za膰 do 艂贸偶ka?
764
01:28:30,977 --> 01:28:33,438
Co on teraz zrobi?
765
01:28:39,361 --> 01:28:41,488
Nic.
766
01:28:43,698 --> 01:28:46,576
To chyba dobrze, co?
767
01:28:49,245 --> 01:28:51,164
Zostan臋 do rana,
768
01:28:53,667 --> 01:28:57,587
a偶 Petr wyjedzie.
Tak na wszelki wypadek.
769
01:29:21,986 --> 01:29:24,114
Tereza.
770
01:29:24,906 --> 01:29:28,326
Uzupe艂nij kropl贸wk臋
Petrowi Holoubkowi na "si贸demce".
771
01:29:29,285 --> 01:29:33,623
/Upewnij si臋, 偶e ma jej dostatecznie du偶o.
/Za godzin臋 jedzie do Pragi.
772
01:30:15,498 --> 01:30:18,501
- Kawa.
- Hurra!
773
01:30:30,889 --> 01:30:33,767
Nie chc臋 przeszkadza膰,
ale Petr le偶y tak dziwnie,
774
01:30:33,850 --> 01:30:36,061
jakby nie oddycha艂.
775
01:30:43,651 --> 01:30:45,153
Petr!
776
01:30:46,029 --> 01:30:48,782
T臋tno s艂abe, ledwie wyczuwalne.
Atropina!
777
01:30:54,954 --> 01:30:56,581
Adrenalina.
778
01:30:59,000 --> 01:31:01,378
- Co si臋 sta艂o?!
- Spokojnie.
779
01:31:01,586 --> 01:31:04,589
Na intensywn膮! Natychmiast!
780
01:31:04,673 --> 01:31:07,884
Ruchy!
781
01:31:13,640 --> 01:31:15,308
Jarda!
782
01:31:22,065 --> 01:31:23,608
Siostro!
783
01:31:25,402 --> 01:31:27,278
Teraz!
784
01:31:29,656 --> 01:31:31,324
Jeszcze raz!
785
01:31:32,367 --> 01:31:33,618
Teraz!
786
01:31:36,621 --> 01:31:38,415
T臋tno s艂abe!
787
01:31:38,498 --> 01:31:41,668
Adrenalina, trzy miligramy, szybko!
788
01:31:43,044 --> 01:31:46,715
- Ja to zrobi臋.
- Nie!
789
01:31:47,048 --> 01:31:50,468
To m贸j kuzyn!
Nie pozwol臋 mu umrze膰!
790
01:31:54,431 --> 01:31:56,433
Daj to!
791
01:32:04,399 --> 01:32:06,276
Co si臋 dzieje?
792
01:32:07,485 --> 01:32:09,863
To niemo偶liwe.
793
01:32:13,867 --> 01:32:17,120
- Panie kolego...
- Zostawcie mnie!
794
01:32:28,465 --> 01:32:30,467
Nie!
795
01:32:48,068 --> 01:32:52,405
Nie w taki spos贸b!
796
01:33:47,877 --> 01:33:50,630
Ty padalcu! Zamieni艂e艣 je!
797
01:33:54,592 --> 01:33:56,720
Ilu zabi艂e艣?!
798
01:33:56,845 --> 01:33:58,972
Dlaczego Petr?
By艂 twoim przyjacielem!
799
01:33:59,055 --> 01:34:01,933
By艂 twoim przyjacielem!
800
01:34:02,642 --> 01:34:05,895
- Dlaczego?
- Ale to nie ja go zabi艂em.
801
01:34:09,816 --> 01:34:11,860
Ty draniu!
802
01:36:04,097 --> 01:36:06,391
/Hynek, m贸wi mama.
803
01:36:06,516 --> 01:36:10,020
/Zgadnij co.
/Przyj臋li ci臋 na uniwersytet...
804
01:36:59,235 --> 01:37:02,697
t艂umaczenie: techniacz
805
01:37:02,822 --> 01:37:05,992
korekta: Rarehare
806
01:37:06,159 --> 01:37:11,706
>> DarkProject SubGroup <<
>> Mroczna Strona Napis贸w <<
807
01:37:11,790 --> 01:37:15,126
www.dark-project.org
59460