Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:40,080 --> 00:00:43,840
- Lucia!
- Lucia?! Gdzie jesteś?
2
00:00:44,000 --> 00:00:46,160
Gdzie jesteś?
3
00:00:47,880 --> 00:00:53,400
- Gdzie się schowałaś?
- Skończ z tym i wyjdź!
4
00:01:05,920 --> 00:01:08,960
Kochanie. Co tu robisz? Wyjdź.
5
00:01:10,760 --> 00:01:12,960
Lucia, nie kłóćmy się teraz.
6
00:01:16,280 --> 00:01:18,320
Chodźże!
7
00:01:22,760 --> 00:01:25,520
Bądź grzeczny na łódce.
8
00:01:41,960 --> 00:01:43,960
Jestem już duża.
9
00:01:44,120 --> 00:01:49,440
- Też mogę jechać i pracować!
- Matka nie poradzi sobie z dwójką dzieci.
10
00:01:51,320 --> 00:01:55,840
Zaczynasz gimnazjum
i nie możesz zostawić babci samej.
11
00:01:56,000 --> 00:02:00,920
Myślisz,
że zostaniemy we Francji na zawsze?
12
00:02:02,840 --> 00:02:05,360
Wrócimy na Boże Narodzenie. Obiecuję.
13
00:02:06,840 --> 00:02:09,120
Wsiadajcie!
14
00:02:09,880 --> 00:02:12,640
Bo nie zdążycie na pociąg!
15
00:02:14,840 --> 00:02:19,080
Tylko na trochę,
póki nie odłożymy pieniędzy.
16
00:02:21,040 --> 00:02:22,440
Napiszę.
17
00:02:22,600 --> 00:02:26,160
Nie, zadzwonię, to się usłyszymy.
18
00:02:33,240 --> 00:02:35,040
Daj buzi.
19
00:02:37,240 --> 00:02:39,760
Zaraz jej przejdzie.
20
00:02:51,960 --> 00:02:53,640
Kocham cię, maleńka.
21
00:03:14,080 --> 00:03:18,280
OSAMOTNIONA
22
00:05:04,920 --> 00:05:07,880
- Nie jestem głodna.
- Dokąd?
23
00:05:08,040 --> 00:05:12,000
Powiedziałam, że możesz odejść od stołu?
24
00:05:16,240 --> 00:05:18,320
Jestem twoją służącą?
25
00:05:36,360 --> 00:05:37,800
Czytaj.
26
00:05:39,360 --> 00:05:43,160
Ciocia Franca mówi,
że piszą o Włochach we Francji.
27
00:05:43,960 --> 00:05:46,280
Co mnie to obchodzi?
28
00:05:47,200 --> 00:05:50,840
- Nie pojechałam do Francji.
- Pojechali też dla ciebie.
29
00:05:51,000 --> 00:05:55,720
- Chcę wiedzieć, co tu piszą!
- Więc sama przeczytaj!
30
00:05:56,880 --> 00:06:00,720
Myślisz, że mnie obrazisz,
bo nie umiem czytać?
31
00:06:01,560 --> 00:06:04,040
Wiesz, ilu znam głupich profesorków?
32
00:06:29,520 --> 00:06:34,280
- Źle się czujecie, pani Sarino?
- W tym roku mnie dopadło.
33
00:06:34,440 --> 00:06:39,680
- Na szczęście zła pogoda się skończyła.
- Bóg raczy wiedzieć...
34
00:06:48,320 --> 00:06:50,480
Pojechali?
35
00:06:50,640 --> 00:06:51,880
Tak.
36
00:06:53,800 --> 00:06:55,480
A jak mała?
37
00:07:03,240 --> 00:07:05,160
Można?
38
00:07:22,120 --> 00:07:24,120
Ojcu i matce też jest trudno.
39
00:07:29,160 --> 00:07:30,960
Trzeba odwagi,
40
00:07:31,120 --> 00:07:35,200
żeby zostawić córkę
i wyjechać tak daleko do pracy.
41
00:07:35,880 --> 00:07:37,600
Nie martw się.
42
00:07:38,360 --> 00:07:40,360
Niedługo wrócą.
43
00:07:51,200 --> 00:07:53,320
Boli cię?
44
00:07:53,480 --> 00:07:57,040
Czasami. Gdy patrzę w lustro.
45
00:08:10,480 --> 00:08:14,000
Co? 30 tysięcy lirów?!
46
00:08:14,160 --> 00:08:16,160
Oszalała pani?
47
00:08:16,480 --> 00:08:19,160
Za tyle kupiłbym konia.
48
00:08:22,280 --> 00:08:24,640
Ten jest lepszy od konia.
49
00:08:24,800 --> 00:08:27,120
Jakie ma kopyta!
50
00:08:28,640 --> 00:08:32,520
Bez obrazy,
ale nie jest wart tych pieniędzy.
51
00:08:35,320 --> 00:08:40,720
Mogę dać 20 tysięcy.
Pasuje? Niech pani weźmie.
52
00:08:45,440 --> 00:08:47,520
Bierzcie go.
53
00:09:18,800 --> 00:09:21,000
Lubiłam tego osła.
54
00:09:26,400 --> 00:09:28,440
Ja też.
55
00:09:28,640 --> 00:09:33,640
Mam dziś piękne towary! Sałata, cukinia!
56
00:09:33,800 --> 00:09:37,560
Świeże! Kupujcie świeże ryby!
57
00:09:47,040 --> 00:09:50,320
Dobre to. Macie prażoną ciecierzycę?
58
00:10:05,120 --> 00:10:08,520
Kupujcie, bo świeże!
59
00:10:08,680 --> 00:10:11,120
Dobre, proszę pani.
60
00:10:12,760 --> 00:10:13,920
Lucia!
61
00:10:14,080 --> 00:10:15,800
Chodź, kochana.
62
00:10:16,840 --> 00:10:22,600
- Chcesz loda? Ciocia ci kupi.
- Franca! Pół godziny temu piła mleko.
63
00:10:24,720 --> 00:10:27,240
Babciu, ciocia Pina i Rosamaria.
64
00:10:31,800 --> 00:10:34,760
Nie spoufalaj się z nimi!
65
00:10:35,080 --> 00:10:38,160
Maria, to twoja siostra i siostrzenica.
66
00:10:38,320 --> 00:10:42,560
Ty jesteś moją siostrą.
Innych sióstr nie mam. Idziemy!
67
00:10:51,440 --> 00:10:55,040
- Pani Mario, pomóc z zakupami?
- Nie, dzięki.
68
00:10:55,200 --> 00:10:58,360
- Nie Bóg błogosławi!
- Bóg zapłać.
69
00:11:00,640 --> 00:11:02,880
Czemu tak do ciebie mówią?
70
00:11:03,040 --> 00:11:05,080
Jak?
71
00:11:05,240 --> 00:11:07,640
"Pani Mario".
72
00:11:08,680 --> 00:11:11,560
Nie uczą tego w szkole?
73
00:11:11,720 --> 00:11:15,840
Słowo "kobieta" przed imieniem oznacza,
że cię szanują,
74
00:11:16,000 --> 00:11:21,120
że jesteś porządna.
Jedne na to zasługują, inne nie.
75
00:11:22,520 --> 00:11:27,240
Do Sariny też mówią pani,
chociaż pasie owce.
76
00:11:27,520 --> 00:11:33,480
I co? Pasterka też zasługuje na szacunek.
I to bardziej niż inne.
77
00:11:34,320 --> 00:11:37,720
A twoja siostra, ciocia Pina?
78
00:11:39,680 --> 00:11:42,760
Ta zasługuje tylko na obelgi.
79
00:11:42,920 --> 00:11:48,120
Następnym razem, jak do niej zamachasz,
obetnę ci ręce. Rozumiesz?
80
00:11:48,280 --> 00:11:50,000
Tak.
81
00:11:50,160 --> 00:11:55,320
Jak dorosnę, to też chcę,
żeby mówili o mnie pani Lucia.
82
00:11:59,000 --> 00:12:01,520
Jesteś cała zawszona.
83
00:12:04,200 --> 00:12:06,120
Robię to dla ciebie!
84
00:12:06,280 --> 00:12:10,320
Zostaw tę kurę, bo przestanie się nieść.
85
00:12:11,280 --> 00:12:13,480
Lubię ją.
86
00:12:13,640 --> 00:12:15,480
A ona lubi ciebie?
87
00:12:16,480 --> 00:12:18,840
Tak, bo jest moja.
88
00:12:31,000 --> 00:12:33,040
Pani Mario...
89
00:12:33,800 --> 00:12:35,480
Idę spać.
90
00:12:35,640 --> 00:12:37,640
Dobranoc.
91
00:12:39,080 --> 00:12:41,600
Dobranoc, pani Sarino.
92
00:12:55,720 --> 00:12:57,760
Obudź się, Lucia!
93
00:13:03,400 --> 00:13:06,640
Obudź się, Lucia!
94
00:13:35,600 --> 00:13:39,240
Pośpiesz się, zajdziemy do pani Sariny.
95
00:15:00,200 --> 00:15:04,280
Nie za daleko. Tak, żebyśmy was widzieli.
96
00:15:04,440 --> 00:15:06,960
Uważajcie na rekiny!
97
00:17:01,360 --> 00:17:05,040
- Kurwa!
- To moja kuzynka! Ojciec mnie zabije!
98
00:17:05,200 --> 00:17:09,000
- Zatrzymaj ją! Powiedz jej coś!
- Zaczekaj!
99
00:17:11,880 --> 00:17:13,600
Stój!
100
00:17:14,440 --> 00:17:16,160
Nic ci nie zrobię.
101
00:17:16,320 --> 00:17:18,200
Proszę!
102
00:17:20,440 --> 00:17:25,320
Nie mów nikomu, że mnie widziałaś.
Ojciec mnie zabije.
103
00:17:25,920 --> 00:17:28,320
Nie zniszcz mi życia.
104
00:17:38,280 --> 00:17:43,760
- To nie moja wina, że się spóźniłam!
- Nie? A czyja to wina?
105
00:17:45,360 --> 00:17:49,800
Mówiłam ci, że w południe masz być tutaj.
106
00:17:49,960 --> 00:17:52,920
Zrozumiano? Że masz być tutaj?!
107
00:17:53,080 --> 00:17:55,240
Rozumiem!
108
00:17:56,520 --> 00:18:01,360
Pani Mario... tym razem fryzjer Salvatore.
109
00:18:39,840 --> 00:18:45,280
Twoja babcia jest wspaniała.
Nikt nie ubiera nieboszczyków jak ona.
110
00:18:46,760 --> 00:18:52,240
Nie rozumiem, czemu trzeba
ubierać zmarłych. Po co im te rzeczy?
111
00:18:52,400 --> 00:18:55,680
Nie wystarczy zawinąć w prześcieradło?
112
00:18:55,840 --> 00:18:58,960
Co ty mówisz, maleńka?
113
00:19:33,840 --> 00:19:35,800
Babciu?
114
00:19:36,480 --> 00:19:40,480
Kiedy ubierałaś tego nieboszczyka...
115
00:19:41,680 --> 00:19:45,200
czemu wsunęłaś mu to zdjęcie?
116
00:19:46,720 --> 00:19:49,160
To było zdjęcie jego żony.
117
00:19:49,320 --> 00:19:53,480
Jeśli w raju spotka inną kobietę,
118
00:19:53,640 --> 00:19:57,760
to przynajmniej twarz żony
będzie go pilnowała.
119
00:19:59,840 --> 00:20:04,400
Nie wytrzymam!
Odchodzę, nie mogę tu zostać!
120
00:20:06,440 --> 00:20:10,920
Słyszysz?
Niezła rodzinka twojej cioci Piny. Chodź.
121
00:20:11,080 --> 00:20:14,840
Boże, pomóż mi uciec z tego domu!
122
00:20:15,240 --> 00:20:17,400
Nie róbcie tego!
123
00:20:18,280 --> 00:20:21,240
Chodź tu, bezwstydnico!
124
00:20:21,400 --> 00:20:25,480
- Zostaw mnie!
- Wracaj do domu!
125
00:20:33,200 --> 00:20:38,240
- Weźmiesz mnie na święto Matki Boskiej?
- Obudzisz się tak wcześnie?
126
00:20:38,400 --> 00:20:40,520
Zakład?
127
00:20:53,880 --> 00:20:55,280
Lucia, chodź tu.
128
00:21:13,200 --> 00:21:17,360
Muszę prosić cię o coś ważnego.
129
00:21:17,520 --> 00:21:20,360
Nie mów nikomu o tym, co widziałaś.
130
00:21:21,400 --> 00:21:23,920
I tak już o mnie gadają.
131
00:21:24,080 --> 00:21:27,080
Mam dość osądzania przez innych.
132
00:21:27,240 --> 00:21:31,880
I co mogę zrobić?
Choć jest żonaty, to go kocham.
133
00:21:35,760 --> 00:21:37,560
Mam nadzieję...
134
00:21:37,720 --> 00:21:40,880
że kiedyś się odważy i razem uciekniemy.
135
00:21:43,880 --> 00:21:45,320
Ale nie wiadomo.
136
00:21:46,040 --> 00:21:48,640
Nie powiem nikomu, przysięgam.
137
00:21:48,800 --> 00:21:50,960
Dobra z ciebie dziewczyna.
138
00:21:53,480 --> 00:21:55,480
Skończyłaś z kurami?
139
00:21:55,640 --> 00:21:57,440
Pamiętaj.
140
00:22:01,600 --> 00:22:06,280
Błogosławimy ci i składamy dzięki,
Boże, opatrzności nasza,
141
00:22:06,440 --> 00:22:12,200
za wielkie znaki miłości
spływające przez wieki na pokolenia...
142
00:22:48,200 --> 00:22:50,600
Co oni robią?
143
00:22:50,760 --> 00:22:52,600
Mają nadzieję.
144
00:22:53,960 --> 00:22:55,520
Na co?
145
00:22:55,680 --> 00:23:01,320
Zależy. Chorzy mają nadzieję,
że wyzdrowieją. Biedni, że się wzbogacą.
146
00:23:01,480 --> 00:23:04,200
Rybacy na morze pełne ryb.
147
00:23:04,360 --> 00:23:07,920
A plotkarze liczą, że zawsze
będzie można o czymś plotkować.
148
00:23:08,080 --> 00:23:10,000
Każdy ma jakąś nadzieję.
149
00:23:13,480 --> 00:23:15,400
Wystarczy 30 lirów?
150
00:23:15,560 --> 00:23:18,040
- Na co?
- Na nadzieję.
151
00:23:19,080 --> 00:23:22,240
Wiesz, co możesz zrobić z 30 lirami?
152
00:23:30,880 --> 00:23:34,160
No proszę! Mała Di Florio. Jak się masz?
153
00:23:35,160 --> 00:23:40,000
Jak rodzice?
Nie są we Francji? Tak, tam jest praca.
154
00:23:41,560 --> 00:23:44,720
Też powinniśmy stąd uciec, Carmelo.
155
00:23:44,880 --> 00:23:48,480
- I żyć sobie miło we Francji.
- Tak, czemu nie...
156
00:23:50,280 --> 00:23:54,320
Zrobimy tak.
Tego loda dostajesz w prezencie, zgoda?
157
00:23:55,240 --> 00:23:57,760
Bo fajna z ciebie dziewczynka.
158
00:24:02,360 --> 00:24:04,520
Wycięli jej język?
159
00:24:04,680 --> 00:24:07,160
- Daj Boże...
- Co?
160
00:24:30,240 --> 00:24:33,320
Przed Matką Boską?
161
00:24:33,480 --> 00:24:36,160
Ona ma inne zmartwienia.
162
00:24:37,840 --> 00:24:41,200
Idziemy. Koniec świętowania.
163
00:24:51,000 --> 00:24:53,440
- Di Benedetto.
- Obecna.
164
00:24:54,120 --> 00:24:56,600
- Di Florio.
- Obecna.
165
00:24:57,360 --> 00:24:59,680
Jak twoi rodzice?
166
00:25:00,280 --> 00:25:03,720
- Dobrze.
- Słyszałam, że musieli emigrować.
167
00:25:03,880 --> 00:25:06,080
Przykro mi.
168
00:25:13,360 --> 00:25:17,280
Nie wyemigrowali. Wracają na gwiazdkę.
169
00:25:22,000 --> 00:25:24,320
- Carollo.
- Obecna.
170
00:25:24,840 --> 00:25:28,080
Zawsze ktoś wtrąca się w cudze sprawy.
171
00:25:35,120 --> 00:25:37,760
Ładna ta bluzeczka.
172
00:25:48,320 --> 00:25:50,840
Lucia! Zaczekaj.
173
00:26:00,000 --> 00:26:03,000
- Jak pierwszy dzień w szkole?
- Dobrze.
174
00:26:03,800 --> 00:26:06,880
To dawny fartuszek Nataliny.
Teraz jest twój.
175
00:26:08,320 --> 00:26:13,240
- Dziękuję.
- Dziś o piątej zadzwonią twoi rodzice.
176
00:26:13,400 --> 00:26:15,800
- Cieszysz się?
- O piątej?
177
00:26:16,880 --> 00:26:18,600
Maleńka!
178
00:26:19,440 --> 00:26:20,600
Masz.
179
00:26:22,560 --> 00:26:25,960
Zaczęła się szkoła,
więc kup sobie, co chcesz.
180
00:26:26,120 --> 00:26:30,000
Ale pamiętaj: nic nie mów babci.
181
00:26:48,440 --> 00:26:49,920
Dzień dobry.
182
00:26:50,080 --> 00:26:55,440
- Powiedziano mi, że stąd można zadzwonić.
- Zgadza się, panienko.
183
00:26:56,320 --> 00:26:58,040
Natalina!
184
00:27:00,680 --> 00:27:02,920
- Co?!
- Chodź tu!
185
00:27:06,200 --> 00:27:09,560
- Co?
- Panienka musi zadzwonić.
186
00:27:09,720 --> 00:27:11,960
Chwileczkę.
187
00:27:34,600 --> 00:27:36,280
Bardzo proszę.
188
00:27:44,160 --> 00:27:47,000
- Ciociu!
- Czego krzyczysz?!
189
00:27:47,160 --> 00:27:49,640
- Cześć, Aldo.
- Maria.
190
00:27:49,800 --> 00:27:55,200
- Franca! Jest twoja siostra!
- On też krzyczy.
191
00:27:57,600 --> 00:28:01,680
Potrzebny jest telefon.
Będą dzwonić Giuseppe i Cettina z Francji.
192
00:28:01,840 --> 00:28:03,800
Nie widzisz panienki?
193
00:28:18,000 --> 00:28:20,520
Potrzebny mi telefon!
194
00:28:31,040 --> 00:28:33,960
- 20 impulsów.
- Tysiąc lirów.
195
00:28:49,480 --> 00:28:53,080
Wiedziałam.
Dzwonili, kiedy tamta kurwa gadała!
196
00:28:53,240 --> 00:28:56,960
Co to za słowo? Siadaj!
197
00:28:58,720 --> 00:29:01,720
Nie wiadomo, kiedy znów zadzwonią.
198
00:29:14,200 --> 00:29:16,400
Słucham? Słucham?
199
00:29:17,400 --> 00:29:19,000
Tak!
200
00:29:19,160 --> 00:29:20,960
Oczywiście.
201
00:29:21,120 --> 00:29:24,680
Są! Czekam, daję ci córkę.
202
00:29:24,840 --> 00:29:28,320
Muszę mu powiedzieć coś ważnego.
203
00:29:28,480 --> 00:29:31,240
Giuseppe, jak się macie?
204
00:29:32,120 --> 00:29:33,440
Urządziliście się?
205
00:29:34,800 --> 00:29:37,360
Kuzyn Melo znalazł wam pracę?
206
00:29:37,960 --> 00:29:40,720
Musisz go szanować,
207
00:29:40,880 --> 00:29:45,320
bo jak zechce, to pomoże wam wszystkim.
Tak,
208
00:29:45,480 --> 00:29:50,320
ale czasem mnie denerwuje, bo nie zakręca
kranu i woda leci bez potrzeby.
209
00:29:51,480 --> 00:29:55,440
Już ci ją daję. Szybko, bo...
210
00:29:56,400 --> 00:29:58,440
dużo za to płacą.
211
00:30:01,600 --> 00:30:02,800
Halo?
212
00:30:05,000 --> 00:30:09,640
Z początku...
nawet nie poznałam jej głosu.
213
00:30:11,800 --> 00:30:15,960
Przez telefon tata wydał się kimś innym.
214
00:30:18,120 --> 00:30:20,320
Były jakieś hałasy...
215
00:30:21,920 --> 00:30:24,080
Nic nie rozumiałam.
216
00:30:25,440 --> 00:30:30,080
Przynajmniej możesz porozmawiać.
Za mojej młodości były listy.
217
00:30:30,760 --> 00:30:32,760
Co ci powiedzieli?
218
00:30:35,400 --> 00:30:37,400
Czują się dobrze.
219
00:30:39,200 --> 00:30:43,880
Mieszkanie to tylko jeden pokój z oknem.
220
00:30:45,040 --> 00:30:47,120
Ale bez łazienki.
221
00:30:48,840 --> 00:30:51,040
I że ciągle jest zimno.
222
00:30:54,120 --> 00:30:55,920
Potem...
223
00:30:57,560 --> 00:31:01,960
mama powiedziała, że mają nadzieję
przyjechać na Boże Narodzenie.
224
00:31:02,120 --> 00:31:04,000
Nie cieszysz się?
225
00:31:06,680 --> 00:31:10,120
Gdy wyjeżdżali, obiecali, że wrócą.
226
00:31:11,760 --> 00:31:15,000
A teraz ona mówi, że "ma nadzieję".
227
00:31:16,800 --> 00:31:19,800
Gdy ktoś tak mówi...
228
00:31:21,960 --> 00:31:24,600
to wcale nie musi tego zrobić.
229
00:31:28,440 --> 00:31:30,080
Może...
230
00:31:31,160 --> 00:31:33,560
lepiej było nie rozmawiać.
231
00:31:34,760 --> 00:31:38,440
Wtedy wciąż miałabym nadzieję, że wrócą.
232
00:31:38,600 --> 00:31:40,600
Chodź, maleńka.
233
00:31:51,280 --> 00:31:56,280
22 razy 3, zamykam nawias,
234
00:31:56,440 --> 00:31:59,840
podzielić przez 3...
235
00:32:00,560 --> 00:32:02,800
Matma jest ohydna!
236
00:33:37,040 --> 00:33:39,560
Bez dzień dobry?
237
00:33:43,080 --> 00:33:45,560
Ile razy mam ci powtarzać?
238
00:33:48,560 --> 00:33:51,400
CÓRKA SKURWYSYNA
239
00:34:58,440 --> 00:35:02,400
- Twoja babcia...
- Nikt nie ubiera nieboszczyków jak ona.
240
00:35:02,560 --> 00:35:04,800
Rzeczywiście.
241
00:35:12,880 --> 00:35:14,960
Idziemy.
242
00:35:56,440 --> 00:36:01,480
Kochana Lucio. Jesteśmy tu
od dwóch miesięcy, a ja wciąż płaczę.
243
00:36:03,440 --> 00:36:06,520
Bardzo za tobą tęsknię.
Stale o tobie myślę.
244
00:36:06,680 --> 00:36:11,040
"Nie mogę się doczekać,
gdy znów cię przytulę.
245
00:36:12,040 --> 00:36:16,640
Ojciec znalazł pracę w fabryce porcelany,
246
00:36:17,320 --> 00:36:20,680
ja w zakładzie transportowym.
247
00:36:21,560 --> 00:36:23,920
Dużo pracujemy
248
00:36:24,600 --> 00:36:27,640
i odkładamy trochę pieniędzy.
249
00:36:28,400 --> 00:36:31,000
Z rozdartym sercem...
250
00:36:32,440 --> 00:36:36,520
muszę powiedzieć coś,
co cię zdenerwuje..."
251
00:36:40,040 --> 00:36:42,120
Obiecali mi!
252
00:36:43,840 --> 00:36:49,000
Jak mają przyjechać na gwiazdkę?
Jeszcze się nie urządzili!
253
00:36:55,800 --> 00:36:58,160
Nawet o mnie nie pomyśleli.
254
00:37:00,200 --> 00:37:02,320
Nawet nie spytali.
255
00:37:03,640 --> 00:37:06,120
Mówiłam, żeby nie jechali beze mnie.
256
00:37:06,280 --> 00:37:10,360
Zabrali tylko brata, a ja zostałam tutaj!
257
00:37:12,520 --> 00:37:15,640
Myślą, że dziewczyny mniej cierpią
niż faceci.
258
00:37:15,800 --> 00:37:17,440
Nienawidzę ich.
259
00:37:18,760 --> 00:37:21,160
Powiedz to głośniej.
260
00:37:23,320 --> 00:37:25,640
- Nienawidzę ich!
- Głośniej!
261
00:37:25,800 --> 00:37:29,520
- Nienawidzę!
- Głośniej! - Nienawidzę was!
262
00:37:29,680 --> 00:37:31,600
Co się stało?
263
00:37:31,760 --> 00:37:34,440
- Spadaj!
- Pierdolcie się!
264
00:37:45,440 --> 00:37:47,240
Co robisz?
265
00:37:47,400 --> 00:37:51,280
Całuję. Nie wiesz, że to moja narzeczona?
266
00:37:57,680 --> 00:38:01,000
- Ale to kobieta.
- I co? Nie można?
267
00:38:02,760 --> 00:38:05,040
Przecież żartuję.
268
00:38:09,600 --> 00:38:15,120
- Babciu, już późno. Jestem głodna.
- Myślisz, że ja się tu bawię?
269
00:38:16,040 --> 00:38:20,200
To pieniądze dla ciebie.
Ojciec i matka ci przysłali.
270
00:38:24,480 --> 00:38:27,240
Kup sobie coś w barze.
271
00:38:31,680 --> 00:38:33,240
Zostawię tutaj.
272
00:38:33,400 --> 00:38:35,120
Na ziemi?
273
00:38:53,440 --> 00:38:56,000
- Ile kosztuje cannolo?
- 20 lirów.
274
00:38:56,160 --> 00:38:59,960
- Jest ze złota?
- Coś taka wyszczekana? Ile masz?
275
00:39:01,280 --> 00:39:05,200
- 10 lirów.
- Wystarczy na scardellino. - Nie lubię.
276
00:39:05,360 --> 00:39:07,920
Daj jej to, czego chce.
277
00:39:08,600 --> 00:39:13,440
- Ja płacę.
- Jaki miły jest wujek Saro. Podziękuj.
278
00:39:13,600 --> 00:39:15,520
Co podać?
279
00:39:15,680 --> 00:39:18,920
- Cannolo.
- Podam do stolika.
280
00:39:22,560 --> 00:39:25,200
Siadaj.
281
00:39:37,280 --> 00:39:38,960
Chcesz coś jeszcze?
282
00:39:39,120 --> 00:39:40,880
Nie, dziękuję.
283
00:39:43,720 --> 00:39:46,240
Jesteś skrępowana przy wujku?
284
00:39:50,920 --> 00:39:55,560
Jeśli czegoś potrzebujesz,
przyjdź i poproś. Rozumiesz?
285
00:39:55,720 --> 00:39:58,440
Ja i ciocia kochamy cię.
286
00:39:58,600 --> 00:40:02,520
Nie słuchaj babci.
Wygląda, jakby miała kołek w dupie.
287
00:40:05,400 --> 00:40:08,200
Śmiejesz się, ale wiesz, że tak jest.
288
00:40:09,080 --> 00:40:12,160
Ona wścieka się na cały świat.
289
00:40:15,680 --> 00:40:18,200
A my was kochamy.
290
00:40:19,640 --> 00:40:25,240
Ciocia Pina bardzo przez to cierpi.
Kocha swoją siostrę, twoją babcię.
291
00:40:25,400 --> 00:40:29,000
A ona, Generał, nie chce o tym wiedzieć.
292
00:40:32,240 --> 00:40:36,040
- Ciocia nie czuje się dobrze.
- Co jej jest?
293
00:40:36,200 --> 00:40:40,200
Kamienie w nerkach.
Nie wyobrażasz sobie jaki to ból.
294
00:40:40,960 --> 00:40:45,840
Musi łykać tabletki garściami,
żeby jej ulżyło. A twoja babcia...
295
00:40:46,000 --> 00:40:49,280
nawet nie pomyśli o swojej siostrze.
296
00:41:00,040 --> 00:41:03,160
Powiedz cioci, że mi przykro.
297
00:41:04,200 --> 00:41:06,120
Maleńka...
298
00:41:06,320 --> 00:41:11,280
Odwiedź nas czasem.
Ciocia Pina się ucieszy.
299
00:41:28,040 --> 00:41:30,160
Co jest?
300
00:41:30,320 --> 00:41:32,200
Nic.
301
00:41:36,640 --> 00:41:38,760
A pani Sarina?
302
00:41:39,880 --> 00:41:42,120
Już nas nie odwiedza.
303
00:41:43,520 --> 00:41:45,360
Źle się czuje.
304
00:41:46,560 --> 00:41:50,320
Jutro, w drodze do szkoły,
zajrzymy do niej.
305
00:41:52,520 --> 00:41:54,360
Idę odrobić lekcje.
306
00:42:08,880 --> 00:42:12,160
Jak skończysz, weź butelki na mleko.
307
00:45:15,520 --> 00:45:17,800
To oni!
308
00:45:17,960 --> 00:45:21,160
- Skarbie, jak się masz?
- Dobrze.
309
00:45:21,320 --> 00:45:25,880
Wesołych świąt. Tak chciałabym być z tobą
Gdy skończy się szkoła,
310
00:45:26,040 --> 00:45:28,760
też tu przyjedziesz.
Znaleźliśmy większy dom.
311
00:45:28,920 --> 00:45:33,280
Zbieramy na twoją podróż.
Żebyś tu przyjechała.
312
00:45:33,440 --> 00:45:36,640
To może kieliszek wina?
313
00:45:40,600 --> 00:45:42,280
Caponata!
314
00:45:45,600 --> 00:45:48,360
Co za zapach...
315
00:45:50,800 --> 00:45:52,760
Chleb.
316
00:46:02,080 --> 00:46:04,840
- Coś ty zrobiła?
- Jest Boże Narodzenie.
317
00:46:10,200 --> 00:46:12,480
Wesołych świąt.
318
00:46:16,360 --> 00:46:17,800
Wesołych świąt.
319
00:46:20,000 --> 00:46:21,760
Zapraszam.
320
00:46:24,320 --> 00:46:26,600
Dobry wieczór. Wesołych świąt.
321
00:46:29,040 --> 00:46:32,920
Masz, kochanie. Wesołych świąt.
322
00:46:35,600 --> 00:46:38,600
Nie chce prezentów od was!
323
00:46:44,640 --> 00:46:48,440
Wesołych świąt dla wszystkich!
Idziemy! Ruszaj!
324
00:46:48,600 --> 00:46:50,120
To boli!
325
00:46:50,280 --> 00:46:51,640
Puść!
326
00:47:04,480 --> 00:47:08,280
- Zjedz coś.
- Już nie jestem głodna.
327
00:47:17,400 --> 00:47:21,800
I będziesz tak patrzeć,
żeby i mnie odebrać apetyt?
328
00:47:22,640 --> 00:47:24,240
Do łóżka.
329
00:47:40,560 --> 00:47:43,960
Zmiana pozycji. Podnosimy ramiona...
330
00:47:44,120 --> 00:47:45,840
i odchylamy.
331
00:47:47,440 --> 00:47:49,920
To robi dobrze na biust.
332
00:47:50,720 --> 00:47:52,480
My go nie mamy.
333
00:47:52,640 --> 00:47:56,160
Jak to? Mnie już boli. Znaczy, że rośnie.
334
00:47:56,320 --> 00:47:58,480
Ja nic nie czuję.
335
00:48:04,240 --> 00:48:07,440
Gdy skończy się szkoła, jadę do Francji.
Naprawdę.
336
00:48:07,600 --> 00:48:09,200
Świetnie!
337
00:48:09,360 --> 00:48:13,360
- Zabierz mnie. Na wspólne wakacje.
- Nie...
338
00:48:14,840 --> 00:48:18,000
Nie jadę na wakacje.
339
00:48:18,160 --> 00:48:21,520
Rodzice znaleźli pracę i większy dom.
340
00:48:22,920 --> 00:48:24,760
Zostanę tam.
341
00:48:30,880 --> 00:48:32,120
Co ci jest?
342
00:48:32,280 --> 00:48:33,880
Nic.
343
00:48:36,280 --> 00:48:38,320
Przejdziemy się?
344
00:48:38,480 --> 00:48:40,920
Chcę skończyć ćwiczenia.
345
00:49:27,720 --> 00:49:28,880
Nie!
346
00:49:29,040 --> 00:49:32,200
- Dlaczego?
- Koniec! Sprawa zamknięta!
347
00:49:32,960 --> 00:49:34,640
Nie zostawiaj mnie samej!
348
00:49:35,960 --> 00:49:38,160
Nie zostawiaj...
349
00:49:48,000 --> 00:49:49,320
Chodź tu!
350
00:50:15,120 --> 00:50:16,960
Co ci zrobił?
351
00:50:17,640 --> 00:50:19,280
Maleńka?
352
00:50:20,480 --> 00:50:22,240
Uderzył cię?
353
00:50:22,920 --> 00:50:24,040
To?
354
00:50:24,200 --> 00:50:26,040
To nie on.
355
00:50:27,520 --> 00:50:29,480
Chce mnie zostawić.
356
00:50:30,560 --> 00:50:33,000
Być z żoną i dziećmi.
357
00:50:36,320 --> 00:50:38,000
Bezwstydnik.
358
00:50:39,080 --> 00:50:42,120
Najpierw świntuszy, potem cię zostawia.
359
00:50:42,960 --> 00:50:44,720
Nie, maleńka.
360
00:50:44,880 --> 00:50:47,760
To nie on jest bez wstydu.
361
00:50:48,680 --> 00:50:50,880
Właściwie ma rację.
362
00:50:52,920 --> 00:50:56,280
Kim jest ten kretyn,
który tak mnie dręczy?!
363
00:51:01,200 --> 00:51:02,480
Ale jak?
364
00:51:02,640 --> 00:51:04,680
Nie jesteś piękna?
365
00:51:14,880 --> 00:51:19,440
Napisz do mnie z Francji.
Jeśli się odważę, też wyjadę.
366
00:51:26,520 --> 00:51:31,560
Zajrzyj do nas przed podróżą. Mama wciąż
ma dla ciebie prezent gwiazdkowy.
367
00:52:09,720 --> 00:52:11,240
Łap!
368
00:52:13,520 --> 00:52:16,720
Przywiąż cumę, zrób węzeł.
369
00:52:21,840 --> 00:52:23,800
Jak się miewasz?
370
00:52:25,080 --> 00:52:27,960
Nikt nie bierze towaru.
371
00:52:28,640 --> 00:52:29,720
Chcesz?
372
00:52:32,680 --> 00:52:34,360
Weźmiesz do domu?
373
00:52:37,880 --> 00:52:39,880
Nieważne.
374
00:52:40,320 --> 00:52:44,640
Generał cię zabije,
jak się dowie, że gadasz ze mną.
375
00:52:44,880 --> 00:52:47,680
Dlaczego babcia was nie znosi?
376
00:52:50,720 --> 00:52:52,240
Nie powiedziała ci?
377
00:52:52,400 --> 00:52:54,960
Nie. Jeśli spytam, to obrywam.
378
00:52:58,760 --> 00:53:02,160
Stare dzieje. Byliśmy młodzi.
379
00:53:02,320 --> 00:53:07,000
Krótko po śmierci jej męża.
Nie bardzo rozpaczała.
380
00:53:07,160 --> 00:53:12,000
Nawet oglądała się za mną,
gdy kręciłem się koło cioci Piny.
381
00:53:13,840 --> 00:53:17,280
Potem,
gdy zaręczyłem się z babci siostrą...
382
00:53:20,080 --> 00:53:22,640
ta nie chciała nas więcej widzieć.
383
00:53:26,280 --> 00:53:28,760
Ona chce rządzić wszystkimi.
384
00:53:29,560 --> 00:53:32,760
Ale ze mną jej się nie udało.
385
00:53:33,680 --> 00:53:35,480
Ani ze mną.
386
00:53:37,360 --> 00:53:41,360
Ale gdybyś wyjechała,
to kto zostałby z babcią?
387
00:53:41,520 --> 00:53:43,520
Kura?
388
00:53:46,240 --> 00:53:48,640
Bała się zostać sama.
389
00:53:49,440 --> 00:53:54,440
A tak ma przy boku wnuczkę,
która jest też służącą.
390
00:54:11,080 --> 00:54:15,000
- Podaj ten garnek.
- Nie jestem niczyją służącą.
391
00:54:17,800 --> 00:54:22,160
Nie pozwalaj sobie na takie odpowiedzi!
Niewychowana!
392
00:57:30,720 --> 00:57:36,040
To nasz... kochany listonosz
zaprowadził ją do lekarza.
393
00:57:37,240 --> 00:57:41,160
Nałykała się tabletek.
Tych, co bierze jej matka.
394
00:57:41,320 --> 00:57:43,400
Cała buteleczka!
395
00:57:48,040 --> 00:57:50,640
Pina mówi, że lepiej będzie,
396
00:57:50,800 --> 00:57:53,600
jak ona pojedzie do brata, do Niemiec.
397
00:57:53,760 --> 00:57:56,160
Zmieni otoczenie.
398
00:58:01,200 --> 00:58:04,320
Wiesz, co doktor powiedział Pinie?
399
00:58:04,480 --> 00:58:06,560
Że...
400
00:58:08,400 --> 00:58:10,800
Rosamaria była w ciąży.
401
00:58:15,680 --> 00:58:17,920
I straciła to dziecko.
402
00:58:50,600 --> 00:58:52,920
Rosamaria jest dobra.
403
00:58:53,800 --> 00:58:56,320
Spraw, by wyzdrowiała.
404
00:59:10,440 --> 00:59:13,240
Babciu! Zdałam!
405
00:59:14,360 --> 00:59:19,280
Osiem, osiem, osiem... i dziewięć.
406
00:59:20,680 --> 00:59:24,840
Mam uczoną w domu i o tym nie wiedziałam.
407
00:59:25,160 --> 00:59:28,160
Daj. Idę spakować walizkę.
408
00:59:28,320 --> 00:59:33,280
- Wyjeżdżasz za dziesięć dni!
- Ale przygotuję już ważne rzeczy.
409
00:59:36,280 --> 00:59:40,960
We Francji wszystkiego będziesz się uczyć
od nowa: pisania, czytania,
410
00:59:41,120 --> 00:59:45,160
- rachunków.
- Przecież nie jadę tam na zawsze.
411
00:59:46,560 --> 00:59:48,600
Pójdę do szkoły...
412
00:59:49,440 --> 00:59:53,680
ale latem wrócimy.
I będę dzwonić, gdy będę mogła.
413
00:59:54,800 --> 00:59:59,280
A kiedy skończy się szkoła,
będę przyjeżdżać częściej.
414
00:59:59,960 --> 01:00:05,360
Gdy ktoś ma nadzieję, że coś zrobi,
to nigdy tego nie robi.
415
01:00:05,520 --> 01:00:07,440
Ty to powiedziałaś.
416
01:00:08,440 --> 01:00:11,320
- Przysięgam.
- Nie przysięgaj.
417
01:00:12,360 --> 01:00:14,160
Nie chcę, żebyś wróciła.
418
01:00:14,320 --> 01:00:17,560
Chcę, żebyś została z rodzicami,
uczyła się...
419
01:00:17,720 --> 01:00:22,840
i została ważną kobietą.
Jedną z tych, które robią wielkie rzeczy.
420
01:00:28,760 --> 01:00:32,800
Nawet lepiej,
że wyjedziesz, to trochę odpocznę.
421
01:00:33,880 --> 01:00:36,240
W tym roku dałaś mi popalić.
422
01:00:43,800 --> 01:00:45,440
Rita, jest Lucia.
423
01:01:10,040 --> 01:01:12,960
Przyniosłam ci ją.
424
01:01:13,120 --> 01:01:15,040
Dlaczego?
425
01:01:15,800 --> 01:01:17,800
To prezent.
426
01:01:18,720 --> 01:01:20,040
Podobała ci się.
427
01:01:21,120 --> 01:01:24,560
Powiedziałam tak z grzeczności.
Wcale mi się nie podoba.
428
01:01:24,720 --> 01:01:28,320
I czemu prezent? Urodziny mam za miesiąc.
429
01:01:29,440 --> 01:01:32,720
Chciałam zostawić coś,
co ci o mnie przypomni.
430
01:01:35,280 --> 01:01:38,120
- Pamiątkę.
- Nie chcę pamiątki.
431
01:01:39,760 --> 01:01:43,600
- Czemu to robisz?
- Nie chcę tego, co mi cię przypomni.
432
01:01:45,680 --> 01:01:50,400
A ja chcę o tobie pamiętać.
I będę do ciebie pisać.
433
01:01:51,600 --> 01:01:53,720
Nawet jeśli nie odpowiesz.
434
01:01:55,280 --> 01:01:56,680
Czekaj.
435
01:01:58,120 --> 01:01:59,760
Daj.
436
01:02:00,760 --> 01:02:03,160
Nie musisz na siłę.
437
01:02:03,320 --> 01:02:05,760
Podoba mi się. Żartowałam.
438
01:02:09,640 --> 01:02:11,200
Dzięki.
439
01:02:11,360 --> 01:02:12,440
Co robisz?
440
01:02:12,600 --> 01:02:16,400
Będziesz umiała całować
chłopaków we Francji.
441
01:03:12,200 --> 01:03:15,400
Pożegnam się z ciocią Piną,
bo już wróciła.
442
01:03:15,560 --> 01:03:18,600
Dokąd? Nie ruszysz się stąd!
443
01:03:18,760 --> 01:03:23,560
Ma dla mnie prezent gwiazdkowy
i chcę wiedzieć, jak się czuje Rosamaria.
444
01:03:24,760 --> 01:03:29,440
Znów ten prezent. Mówiłam,
żebyś nie zadawała się z tymi draniami!
445
01:03:30,320 --> 01:03:34,120
Kocham ciocię Pinę i Rosamarię!
I tego nie zmienisz!
446
01:03:38,120 --> 01:03:40,000
Nie waż się!
447
01:03:44,080 --> 01:03:46,080
Wiem, czemu to robisz.
448
01:03:46,760 --> 01:03:51,280
Wujek Saro mi powiedział.
Nawet, gdy miałaś męża, wolałaś wujka.
449
01:03:51,440 --> 01:03:55,000
- Milcz.
- Choć był mężem cioci Piny.
450
01:03:57,480 --> 01:03:59,160
Milcz...
451
01:04:03,600 --> 01:04:05,160
Nie waż się...
452
01:04:06,160 --> 01:04:10,480
Chcesz rządzić wszystkimi.
Ale ze mną nie dasz rady!
453
01:05:16,560 --> 01:05:18,560
Maleńka.
454
01:05:19,520 --> 01:05:21,200
Co tu robisz?
455
01:05:21,360 --> 01:05:23,680
Przyszłam pożegnać się z ciocią.
456
01:05:23,840 --> 01:05:25,280
Świetnie.
457
01:05:25,880 --> 01:05:31,840
Ciocia poszła po zakupy. Ale zaraz wróci.
458
01:05:38,320 --> 01:05:41,720
- Jak twoja córka?
- Dobrze.
459
01:05:41,880 --> 01:05:44,680
Przyjdę później.
460
01:05:44,840 --> 01:05:47,000
Nie, maleńka.
461
01:05:47,720 --> 01:05:50,280
Zaczekaj, wejdź.
462
01:05:50,920 --> 01:05:55,320
Ciocia się ucieszy.
Właśnie oprawiam ryby. Wejdź.
463
01:06:01,760 --> 01:06:04,680
Śmiało, maleńka. Grzeczna.
464
01:08:07,160 --> 01:08:09,200
A, jesteś!
465
01:08:09,960 --> 01:08:13,800
Wiesz, która godzina?
Jeść mi się odechciało!
466
01:08:16,040 --> 01:08:20,480
Ile razy mam powtarzać,
że w tym domu ja ustalam zasady?
467
01:08:20,640 --> 01:08:22,440
Otwórz!
468
01:08:23,760 --> 01:08:25,640
Już wychodzę.
469
01:08:27,720 --> 01:08:29,320
Otwieraj.
470
01:08:35,640 --> 01:08:40,040
Mówiłam, żebyś się nie zamykała. Otwórz!
471
01:08:40,200 --> 01:08:42,280
Już wychodzę!
472
01:08:52,320 --> 01:08:55,120
I co z tym prezentem?
473
01:09:00,520 --> 01:09:02,960
Zadałam ci pytanie.
474
01:09:05,240 --> 01:09:07,600
Czemu nie odpowiadasz?
475
01:09:18,480 --> 01:09:20,760
Co ci jest, kochanie?
476
01:09:23,560 --> 01:09:25,160
Jak się czujesz?
477
01:10:12,080 --> 01:10:15,160
Jeśli czasem się denerwuję...
478
01:10:15,320 --> 01:10:18,160
to dlatego, że świat jest zły.
479
01:10:19,880 --> 01:10:23,000
A ja chcę, żebyś miała twardą skórę.
480
01:10:25,360 --> 01:10:28,200
Nie jestem dobra w rozmowie.
481
01:10:29,120 --> 01:10:31,960
Z nikim nie umiałam rozmawiać.
482
01:10:33,360 --> 01:10:36,680
Ale nie chcę, żebyś źle o mnie myślała.
483
01:10:41,520 --> 01:10:43,240
W młodości...
484
01:10:44,280 --> 01:10:48,760
byłam w drugim miesiącu ciąży.
Twój dziadek już nie żył.
485
01:10:49,520 --> 01:10:53,120
Któregoś wieczoru wracałam do domu...
486
01:10:54,200 --> 01:10:56,680
i jakiś skurwysyn...
487
01:10:57,640 --> 01:11:00,560
razem z kolegami...
488
01:11:01,800 --> 01:11:04,320
zaciągnął mnie do baraku.
489
01:11:05,360 --> 01:11:08,200
Strasznie mnie pobili. I to jak.
490
01:11:10,840 --> 01:11:15,280
Potem jeden mnie poniżył
i odebrał mi godność.
491
01:11:18,520 --> 01:11:20,040
To był Saro.
492
01:11:20,200 --> 01:11:21,800
Tak.
493
01:11:22,320 --> 01:11:24,160
Ten...
494
01:11:24,640 --> 01:11:27,640
który nagadał ci tych głupot.
495
01:11:29,800 --> 01:11:32,720
Mówił: "Gdzie patrzysz?
496
01:11:33,880 --> 01:11:37,040
Na mnie masz patrzeć! Patrz".
497
01:11:40,200 --> 01:11:43,600
Ale to nie on skrzywdził mnie najbardziej.
498
01:11:45,760 --> 01:11:49,120
Następnego dnia
opowiedziałam wszystko Pinie.
499
01:11:49,280 --> 01:11:52,520
Rozpłakała się i załamała.
500
01:11:55,160 --> 01:11:58,200
Potem powiedziała, że jestem dziwką.
501
01:11:58,360 --> 01:12:01,760
Że nie powinnam tak mówić o jej mężu.
502
01:12:04,080 --> 01:12:06,120
Nie mogłam uwierzyć.
503
01:12:08,760 --> 01:12:14,280
Moja siostra
zatrzaskuje mi drzwi przed nosem.
504
01:12:15,200 --> 01:12:17,360
Odwraca się,
505
01:12:17,880 --> 01:12:23,440
żeby ratować swoje piękne małżeństwo
z tym gównianym szczurem.
506
01:12:28,080 --> 01:12:30,680
Byłam dla ciebie ostra...
507
01:12:33,840 --> 01:12:39,120
bo za wszelką cenę chciałam
trzymać cię z dala od tamtej rodziny.
508
01:12:39,280 --> 01:12:43,080
Nawet za cenę tego, że mnie znienawidzisz.
509
01:14:48,320 --> 01:14:52,040
Teraz mogę świętować
z rodziną w komplecie!
510
01:14:52,480 --> 01:14:53,640
Wreszcie!
511
01:14:57,520 --> 01:15:00,120
- Gotowe.
- Co robi Lucia?
512
01:15:01,040 --> 01:15:02,840
Lucia!
513
01:15:03,000 --> 01:15:04,880
Czekamy na ciebie!
514
01:15:16,240 --> 01:15:19,360
Kochanie... Nie przejmuj się.
515
01:15:20,040 --> 01:15:21,440
Jesteś już panienką.
516
01:17:04,720 --> 01:17:08,520
Dorosłaś. A ja to przegapiłam.
517
01:17:12,320 --> 01:17:16,400
Ale już cię nie opuszczę. Obiecuję.
518
01:17:45,920 --> 01:17:47,520
Spałaś?
519
01:17:48,720 --> 01:17:50,760
Właśnie się budzę.
520
01:17:50,920 --> 01:17:53,920
- Co jest?
- Tacie zależy, żebyś pojechała.
521
01:17:54,080 --> 01:17:58,120
Oczywiście, jak co roku.
522
01:17:58,880 --> 01:18:03,280
Ale dobrze wiecie, że nie mam czasu
ani ochoty, by tam wracać.
523
01:18:04,080 --> 01:18:07,880
To nie jak co roku.
Tym razem jest inaczej.
524
01:19:14,720 --> 01:19:16,840
Wysiada pani?
525
01:20:16,280 --> 01:20:18,360
Dzień dobry.
526
01:20:28,640 --> 01:20:30,120
Ciocia?
527
01:20:34,000 --> 01:20:36,960
- Kim jesteś?
- Lucia.
528
01:20:42,320 --> 01:20:43,720
Maleńka!
529
01:22:01,320 --> 01:22:03,120
Jak miło, że jesteś.
530
01:22:05,000 --> 01:22:08,160
- Tak bardzo się spóźniłam.
- Nie martw się.
531
01:22:08,320 --> 01:22:12,120
Był twój ojciec. Ucieszył mnie jego widok.
532
01:22:13,080 --> 01:22:16,120
A ty jak się tu czujesz? Dobrze ci?
533
01:22:16,280 --> 01:22:17,480
Tak.
534
01:22:17,640 --> 01:22:21,080
Dobrze się tu mieszka.
535
01:22:22,600 --> 01:22:26,440
Twoja babcia, Generał,
gdy miała tyle lat, co ja teraz...
536
01:22:28,640 --> 01:22:33,080
i umierała...
poprosiła, żebym się tu przeniosła.
537
01:22:35,480 --> 01:22:37,600
Zawsze mieszkała sama.
538
01:22:38,480 --> 01:22:40,720
Teraz to rozumiem.
539
01:22:40,880 --> 01:22:45,760
Mówiła, że ten, co mieszka sam,
z nikim nie musi się liczyć.
540
01:22:47,120 --> 01:22:49,920
Nie sądziłam, że to prawda.
541
01:22:53,120 --> 01:22:56,520
Nie mogłam już mieszkać w tamtym domu.
542
01:22:56,680 --> 01:22:58,720
Brakowało mi powietrza.
543
01:23:04,080 --> 01:23:06,920
Nikomu o tym nie powiedziałam.
544
01:23:08,040 --> 01:23:09,840
Ty byłaś...
545
01:23:12,480 --> 01:23:15,120
jesteś jedyną, która wie.
546
01:23:19,560 --> 01:23:21,280
Nie.
547
01:23:23,360 --> 01:23:25,440
Co to znaczy?
548
01:23:25,600 --> 01:23:27,600
Tamtego dnia...
549
01:23:29,680 --> 01:23:31,600
gdy ty...
550
01:23:33,760 --> 01:23:35,600
Nie wytrzymałam.
551
01:23:35,760 --> 01:23:38,560
Co zrobiłaś, ciociu?
552
01:23:40,680 --> 01:23:44,560
Musisz wiedzieć, co się stało.
553
01:23:47,360 --> 01:23:51,360
Czasem Bóg spojrzy z góry
554
01:23:51,560 --> 01:23:53,880
i zrobi coś dobrego.
555
01:23:54,880 --> 01:23:58,640
Tamtego dnia wysłał cię do Francji.
556
01:24:02,400 --> 01:24:04,880
Jak tylko wyjechałaś...
557
01:24:05,680 --> 01:24:10,160
postanowiłam,
że ta historia musi się skończyć.
558
01:27:04,520 --> 01:27:07,000
Gdzie patrzysz?
559
01:27:07,840 --> 01:27:11,520
Na mnie masz patrzeć! Patrz!
560
01:27:32,480 --> 01:27:38,120
Za każdym razem, gdy twoi rodzice
chcieli przyjechać na parę dni...
561
01:27:38,280 --> 01:27:43,480
ona mówiła,
że powinni doglądać restauracji.
562
01:27:46,160 --> 01:27:49,840
I biada,
jeśli twój ojciec by się sprzeciwił!
563
01:27:50,000 --> 01:27:51,760
Wiesz, jaka ona była.
564
01:27:51,920 --> 01:27:54,200
Rządziła wszystkimi.
565
01:27:57,960 --> 01:28:01,760
Nie chciała, żebyś tu wracała.
566
01:28:02,960 --> 01:28:05,200
Ale nie chodziło o ciebie.
567
01:28:06,280 --> 01:28:07,760
Ja to wiedziałam.
568
01:28:08,600 --> 01:28:12,680
Po tamtym dniu, po tym, co zrobiła...
569
01:28:14,800 --> 01:28:18,480
nikomu nie chciała się pokazywać.
570
01:28:18,640 --> 01:28:21,160
Zamknęła się w domu
571
01:28:21,320 --> 01:28:23,880
i więcej nie wyszła.
572
01:28:26,400 --> 01:28:30,080
Jakby wybrała sobie karę.
573
01:28:31,760 --> 01:28:34,080
I była to długa kara.
574
01:28:35,440 --> 01:28:38,720
Bóg kazał jej żyć aż do teraz.
575
01:29:02,720 --> 01:29:05,680
To zdjęcie mi się nie podoba.
576
01:29:07,240 --> 01:29:10,120
Wyglądasz na małą, bezbronną.
577
01:29:13,320 --> 01:29:15,480
Ty taka nie byłaś.
578
01:29:45,520 --> 01:29:49,160
Teraz to miejsce jest inne.
579
01:29:54,760 --> 01:29:57,000
Daje mi spokój.
580
01:30:32,160 --> 01:30:35,040
Tylko tutaj... od czasu do czasu...
581
01:30:38,400 --> 01:30:41,160
kiedy czuję taką potrzebę...
582
01:30:42,480 --> 01:30:45,200
znów jestem tamtą Maleńką.
584
01:33:02,960 --> 01:33:05,600
Tekst: Grzegorz Janiak
41449
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.