Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:59,665 --> 00:02:02,460
STWORZONA DO MIŁOŚCI
2
00:02:28,987 --> 00:02:31,990
Dziękuję za cierpliwość
podczas weryfikacji.
3
00:02:32,072 --> 00:02:35,367
Test na klaustrofobię
jest dla nas bardzo ważny.
4
00:02:35,994 --> 00:02:38,787
- W porządku.
- Jesteś tu siedem dni.
5
00:02:38,872 --> 00:02:43,125
Jako pierwszy kandydat
nie spytałeś, kiedy stąd wyjdziesz.
6
00:02:43,209 --> 00:02:44,418
Robi wrażenie.
7
00:02:44,502 --> 00:02:47,631
- Jak wszystkie twoje wyniki.
- Dziękuję.
8
00:02:47,713 --> 00:02:51,425
- To kolejny etap rekrutacji?
- Raczej twojego życia.
9
00:02:51,509 --> 00:02:54,303
Gratulacje, Jasper. Jedziesz do Hub.
10
00:02:55,596 --> 00:02:58,350
Dziękuję. Moje marzenie się spełnia.
11
00:03:00,225 --> 00:03:02,687
- Co to jest?
- Nie możemy ujawnić
12
00:03:02,770 --> 00:03:05,022
lokalizacji Hub nawet pracownikom.
13
00:03:05,606 --> 00:03:08,193
Gdy połkniesz pigułkę,
przewieziemy cię.
14
00:03:15,991 --> 00:03:18,453
Usiądź. Szybko działa.
15
00:03:33,635 --> 00:03:35,929
Muszę ci coś powiedzieć.
16
00:03:37,514 --> 00:03:41,475
Ciągle odpływam
i budzę się po kilku minutach,
17
00:03:41,559 --> 00:03:45,062
ale w środku mam wrażenie,
że minęły godziny.
18
00:03:45,146 --> 00:03:47,649
Zacząłem liczyć i...
19
00:03:48,733 --> 00:03:52,737
Nie wiem, jak to ująć. Tracimy czas.
20
00:03:56,616 --> 00:03:59,869
- Diane, ty też tracisz czas?
- Nie rozumiem.
21
00:03:59,952 --> 00:04:03,706
To sprawka rządu
czy jakiś równoległy wymiar?
22
00:04:03,790 --> 00:04:05,583
Może mikrofale.
23
00:04:05,667 --> 00:04:09,920
To wyjaśnij, czemu o wszelkich
porach dnia mam erekcje.
24
00:04:10,797 --> 00:04:14,717
W moim wieku?
Zwykle to się dzieje przy pobudce.
25
00:04:14,801 --> 00:04:17,511
Tato, za dużo tego jak na raz.
26
00:04:17,595 --> 00:04:20,557
Dziwne zdarzenia. Coraz ich więcej.
27
00:04:20,639 --> 00:04:23,809
Hydraulika, awaria wozu,
28
00:04:23,893 --> 00:04:26,895
twoja kumpela,
Bangles nie przychodzi...
29
00:04:26,979 --> 00:04:30,400
A potem znalazłem dowód.
30
00:04:32,526 --> 00:04:35,947
To jeden z tych wojskowych zegarków.
Nie myli się.
31
00:04:36,029 --> 00:04:39,993
Nasze zegarki pokazują 08:01,
32
00:04:40,075 --> 00:04:42,286
a ten 23:42.
33
00:04:47,750 --> 00:04:50,252
Myślisz, że słońce źle chodzi?
34
00:04:51,004 --> 00:04:54,174
A nie zegarek,
który masz od 50 lat?
35
00:04:56,633 --> 00:04:57,676
Coś tuta
36
00:04:58,928 --> 00:05:00,388
j jest nie tak.
37
00:05:02,890 --> 00:05:05,977
Nie wiem. To bez sensu.
38
00:05:08,521 --> 00:05:12,025
- Dobrze się czujesz?
- Tak.
39
00:05:15,153 --> 00:05:16,945
Zaczekaj tu.
40
00:05:19,823 --> 00:05:24,037
- Nie jestem już najmłodszy.
- Co to?
41
00:05:24,119 --> 00:05:25,538
NA WYPADEK ŚMIERCI
42
00:05:25,621 --> 00:05:28,583
Musisz wiedzieć,
że zmieniłem testament.
43
00:05:31,086 --> 00:05:34,171
Wcześniej myślałem,
że nie potrzebujesz domu.
44
00:05:34,255 --> 00:05:36,048
Ale znów jesteś w potrzebie
45
00:05:40,552 --> 00:05:42,763
Chcesz mi coś powiedzieć?
46
00:05:44,224 --> 00:05:45,391
Jesteś chory?
47
00:05:50,563 --> 00:05:52,690
Nie. Skąd.
48
00:05:53,982 --> 00:05:56,527
Ale nigdy nic nie wiadomo.
49
00:05:56,611 --> 00:05:59,614
W moim wieku.
Dobrze jest się przygotować.
50
00:06:04,743 --> 00:06:09,707
Wiesz co? Muszę iść do pracy.
51
00:06:11,834 --> 00:06:14,044
Pamiętaj o lekach na cholesterol.
52
00:06:22,303 --> 00:06:23,887
Cześć, Bruce.
53
00:06:23,972 --> 00:06:29,101
Chcę, żebyś spotkał się
z moją przyjaciółką,
54
00:06:29,185 --> 00:06:33,314
Bangles w Twin Sands,
pokazał jej to video i przywiózł ją tu.
55
00:06:33,397 --> 00:06:38,069
Tata robi się podejrzliwy,
więc pomogłoby,
56
00:06:38,151 --> 00:06:41,363
gdyby ktoś z miasta wpadł do domu.
57
00:06:42,865 --> 00:06:46,618
I zanim coś powiesz,
wolno mi to zrobić.
58
00:06:48,830 --> 00:06:52,249
Nie musisz pytać Byrona.
Możesz od razu jechać.
59
00:06:57,881 --> 00:06:58,881
Dobrze.
60
00:07:03,428 --> 00:07:04,761
Cześć.
61
00:07:07,599 --> 00:07:09,182
Jak się nazywasz?
62
00:07:10,809 --> 00:07:11,977
Keefus?
63
00:07:12,060 --> 00:07:14,271
Czemu nie chcesz ze mną rozmawiać?
64
00:07:16,524 --> 00:07:19,444
Widuję cię tu od lat.
65
00:07:19,527 --> 00:07:22,154
Ne chciałem pani niepokoić, pani Gogol.
66
00:07:25,991 --> 00:07:27,284
Zelda!
67
00:07:29,621 --> 00:07:31,413
Cześć!
68
00:07:36,043 --> 00:07:38,338
Brawo, wystraszyłeś ją.
69
00:07:39,339 --> 00:07:41,632
- Zelda zwykle...
- Jaja sobie robię.
70
00:07:43,676 --> 00:07:47,638
Serio nie chciałeś mnie niepokoić,
czy Byron ci zabronił?
71
00:07:48,680 --> 00:07:52,560
- Cześć, Keefus.
- Właśnie rozmawiamy o orgazmach.
72
00:07:52,643 --> 00:07:53,937
Nie.
73
00:07:54,603 --> 00:07:57,981
Chciałbym cię zaprosić
na spotkanie z rekrutami.
74
00:07:58,065 --> 00:07:59,566
Powinnaś przyjść.
75
00:08:00,693 --> 00:08:01,986
Naprawdę?
76
00:08:03,947 --> 00:08:06,657
- Chcesz się przebrać, czy...
- Nie.
77
00:08:06,740 --> 00:08:08,660
Wyglądasz dobrze.
78
00:08:16,375 --> 00:08:18,585
Wyglądasz bardzo ładnie.
79
00:08:21,547 --> 00:08:22,631
Dziękuję.
80
00:08:24,425 --> 00:08:27,887
Sama zrobiłam ubranie. Dla ciebie też.
81
00:08:35,268 --> 00:08:37,855
Nie wiem, jak ci je dać.
82
00:08:37,938 --> 00:08:41,442
Jeśli możesz zrobić ubranie,
ja mogę zrobić drzwi.
83
00:08:56,499 --> 00:08:58,875
Chcę zbudować dla ciebie cały świat.
84
00:09:18,229 --> 00:09:19,855
Kto mnie przebrał?
85
00:09:35,662 --> 00:09:37,706
- Jestem w Hub.
- Kawy, skarbie?
86
00:09:42,252 --> 00:09:43,755
- Paula?
- Witaj.
87
00:09:43,837 --> 00:09:47,008
- Jestem twoją wirtualną asystentką.- W mordę.
88
00:09:47,090 --> 00:09:49,217
To znaczy, jasne.
89
00:10:00,438 --> 00:10:03,106
- Dlaczego?
- Nowy zarost, nowy początek.
90
00:10:15,911 --> 00:10:18,538
- Pyszna.
- Wiem, jaką lubisz.
91
00:10:19,831 --> 00:10:23,877
Pozwól, że się przedstawię.Jestem twoją towarzyszką w Hub.
92
00:10:23,960 --> 00:10:27,380
Odpowiem na twoje pytania,pomogę się zadomowić.
93
00:10:27,465 --> 00:10:31,469
Nie będziesz samotny.Czegokolwiek ci trzeba, masz mnie.
94
00:10:31,551 --> 00:10:33,261
Jak chcesz mnie nazwać?
95
00:10:33,345 --> 00:10:36,348
- Są tu jakieś drzwi?
- Jakieśdrzwi. Ładnie.
96
00:10:36,432 --> 00:10:38,308
To nie ma być imię.
97
00:10:38,975 --> 00:10:42,229
Spotkanie za 10 minut. Szykuj się.
98
00:10:45,274 --> 00:10:49,903
Dziś jest pierwszy dzień
reszty waszego życia.
99
00:10:51,488 --> 00:10:55,033
Właśnie staliście się
częścią godziny Gogol.
100
00:10:55,909 --> 00:11:00,832
Mówimy "godziny"
zamiast "rodziny",
101
00:11:00,915 --> 00:11:03,500
ponieważ Gogol zaczyna się na "g".
102
00:11:06,878 --> 00:11:10,842
Pora na powitalny film
od kogoś bardzo wyjątkowego.
103
00:11:19,183 --> 00:11:22,687
O, cześć. Zaskoczyliście nas.
104
00:11:22,769 --> 00:11:24,564
Żartuję, jestem sam.
105
00:11:24,647 --> 00:11:28,400
Skoro oglądacie ten film,jesteście w Hub
106
00:11:28,483 --> 00:11:32,279
i postanowiliście siętu urządzić na zawsze.
107
00:11:32,363 --> 00:11:35,366
Jako nowi pracownicyzostaliście wybrani,
108
00:11:35,450 --> 00:11:39,953
by dołączyć do naszej niezwykłejdrogi do życia wiecznego.
109
00:11:40,037 --> 00:11:44,375
Tutaj, w Hub, kolejną granicąnie jest przestrzeń, lecz czas.
110
00:11:45,418 --> 00:11:48,044
Otwieramy drzwi do nieskończoności.
111
00:11:48,129 --> 00:11:50,005
Czy to znaczy, że praca tu
112
00:11:50,089 --> 00:11:52,967
plasuje nas na ścieżce
do życia wiecznego?
113
00:11:53,050 --> 00:11:55,678
Praca marzeń!
114
00:11:55,760 --> 00:11:58,806
Tylko że to nie marzenie, Bennett.
115
00:11:58,889 --> 00:12:00,432
To rzeczywistość.
116
00:12:02,351 --> 00:12:04,270
Witam w Hub!
117
00:12:07,230 --> 00:12:10,066
Tak! Dziękuję.
118
00:12:10,151 --> 00:12:12,778
Cieszymy się z waszej obecności.
119
00:12:12,862 --> 00:12:15,364
Jesteście wybrańcami.
120
00:12:15,447 --> 00:12:20,535
Chcę przedstawić moją żonęi partnerkę, Hazel Gogol.
121
00:12:22,538 --> 00:12:25,207
Pani G.! Pani G.!
122
00:12:33,591 --> 00:12:36,093
Dziękuję, Steve.
Dziękuję, że tu jesteś.
123
00:12:39,012 --> 00:12:42,682
Jasper, witam w Hub.
Jesteś wysoki i przystojny.
124
00:12:42,767 --> 00:12:45,810
Nie podawaj ręki mojej żonie.
Żartuję.
125
00:12:49,689 --> 00:12:52,109
Miło panią poznać, pani Gogol.
126
00:12:57,198 --> 00:13:00,451
Wspaniale, prawda?
Chciałbym, żebyś poczuła,
127
00:13:00,533 --> 00:13:03,329
jak mogłoby być,
gdybyśmy razem pracowali.
128
00:13:03,411 --> 00:13:06,790
- Chyba zostawiłam tam okulary.
- Bennett...
129
00:13:06,874 --> 00:13:10,878
Nie trzeba. Wrócę po nie.
Będą mi później potrzebne.
130
00:13:10,961 --> 00:13:12,879
Zjesz ze mną kolację?
131
00:13:12,964 --> 00:13:16,634
Mamy mało czasu,
zanim twój tata wyzdrowieje i...
132
00:13:19,803 --> 00:13:23,348
- Naprawdę?
- W końcu już tu jestem, więc tak.
133
00:13:25,893 --> 00:13:28,646
Świetnie. Jesteśmy umówieni.
134
00:13:31,439 --> 00:13:34,610
Nigdy nie wiesz, kiedy spotkasz Byrona.
135
00:13:34,693 --> 00:13:38,947
To jak spacer po Disney Worldzie,
z Mickey'em jest tuż za rogiem.
136
00:13:39,031 --> 00:13:40,324
Pani G.
137
00:13:40,407 --> 00:13:43,159
Zostawiłam tu okulary przeciwsłoneczne.
138
00:13:43,244 --> 00:13:47,415
Nie miała ich pani.
Tu nie ma słońca, jesteśmy pod ziemią.
139
00:13:47,498 --> 00:13:49,834
- Miałam je.
- Nasze smartsoczewki
140
00:13:49,916 --> 00:13:53,504
- mają technologię lokalizacyjną.
- To tylko okulary.
141
00:13:53,586 --> 00:13:55,380
Użyjmy smartsoczewek.
142
00:13:55,464 --> 00:13:57,300
Nie lubię ich!
143
00:13:59,885 --> 00:14:02,053
- Często żartujemy.
- Nieprawda.
144
00:14:02,138 --> 00:14:04,014
- Wesoło jest.
- Serio?
145
00:14:05,141 --> 00:14:10,020
To moje ulubione.
Czy możemy ich poszukać?
146
00:14:10,103 --> 00:14:12,523
- Rzućmy okiem.
- Dziękuję.
147
00:14:17,319 --> 00:14:20,530
- Możemy się spotkać sami?
- Mam przerwę o siódmej.
148
00:14:23,743 --> 00:14:26,578
Mój Boże!
149
00:14:26,661 --> 00:14:28,706
Znalazłam je.
150
00:14:28,788 --> 00:14:30,291
Znów są ze mną.
151
00:14:30,957 --> 00:14:34,587
Teraz się pożegnam.
152
00:14:34,670 --> 00:14:36,881
Mam nadzieję, że zgłodnieliście.
153
00:14:36,963 --> 00:14:40,176
Te dwudziestosiedmiomilimetrowe kulki
154
00:14:40,258 --> 00:14:43,887
mają smak i wartości odżywcze
kilograma antrykotu.
155
00:14:43,971 --> 00:14:45,972
TWIN SANDS
156
00:14:48,017 --> 00:14:51,395
Mystique brudzi majtki
tak szybko jak ja piorę.
157
00:14:52,271 --> 00:14:54,899
Czemu twoja lalka wygląda jak ja?
158
00:14:54,981 --> 00:14:59,110
Kierowałem się finansami.
Dostałem zniżkę za wgniecione czoło.
159
00:14:59,195 --> 00:15:02,530
Jest jak moja bliźniaczka, poza rękami.
160
00:15:02,948 --> 00:15:06,661
- I nogami.
- Skorzystałem z rezerwacji kończyn.
161
00:15:06,744 --> 00:15:09,747
Do stycznia doślą
przynajmniej jedną rękę.
162
00:15:09,829 --> 00:15:13,750
- Co?
- Gdzie trzeba, jest w pełni kobietą.
163
00:15:13,833 --> 00:15:17,879
Pokaż mi jej tyłek.
Jeśli ma mój tatuaż, nie żyjesz.
164
00:15:17,963 --> 00:15:20,049
Bangles Lelamorga?
165
00:15:20,131 --> 00:15:23,803
Przychodzę w imieniu
Hazel Gogol z tym filmem.
166
00:15:23,885 --> 00:15:26,555
- Cześć, paniusiu.- Skąd mam wiedzieć,
167
00:15:26,638 --> 00:15:29,516
że to nie jakaś fałszywka Iluminatów?
168
00:15:29,600 --> 00:15:33,104
Mam do ciebie ogromną prośbę.
169
00:15:33,187 --> 00:15:34,772
Tak, to ona.
170
00:15:34,854 --> 00:15:38,984
- Upiorny gość przyjdzie do ciebie...- Nie aż tak upiorny.
171
00:15:39,068 --> 00:15:41,404
I zabierze cię do mnie, do Hub.
172
00:15:41,486 --> 00:15:43,155
To długa historia.
173
00:15:43,239 --> 00:15:47,075
Mój tata też tu jest,ale nie może wiedzieć, że tu jest.
174
00:15:47,159 --> 00:15:52,205
Musisz przyjechać i go przekonać,że na pewno go tu nie ma.
175
00:15:52,288 --> 00:15:55,751
Gada bez sensu.
Jestem za bardzo ujarana.
176
00:15:56,711 --> 00:16:00,672
Jeśli przyjedziesz,przeleję ci 100 000 dolarów.
177
00:16:00,755 --> 00:16:03,675
- 100 kawałków!
- Jak długo się tam jedzie?
178
00:16:03,758 --> 00:16:07,888
Mam infekcję dróg moczowych,
więc będą częste postoje.
179
00:16:07,971 --> 00:16:10,891
- Wystarczy połknąć.
- Ja wezmę.
180
00:16:12,392 --> 00:16:14,437
To dla nas, Mystique.
181
00:16:25,865 --> 00:16:27,199
Co?
182
00:16:58,271 --> 00:17:00,857
Uciekaj! W nogi!
183
00:17:09,199 --> 00:17:12,702
Ta randka to początek
czegoś zupełnie nowego.
184
00:17:12,787 --> 00:17:14,079
Już ją planuję.
185
00:17:14,162 --> 00:17:16,789
To obrazy kojarzone ze słowem "romans"
186
00:17:16,873 --> 00:17:19,960
przez kobiety
z profilu demograficznego Hazel.
187
00:17:20,043 --> 00:17:22,378
Sporo świec. Ładnie.
188
00:17:22,463 --> 00:17:24,214
A także pikniki.
189
00:17:24,298 --> 00:17:27,342
Piknik w blasku świec.
To nie musi mieć sensu.
190
00:17:27,426 --> 00:17:30,345
Możemy siedzieć na ziemi
i jeść jak psy,
191
00:17:30,428 --> 00:17:32,388
a żona znów mnie pokocha.
192
00:17:32,473 --> 00:17:36,351
A może dodamy tomiki
poezji miłosnej na rogach koca?
193
00:17:36,434 --> 00:17:40,730
Może zamówię też kwartet smyczkowy
i zaśpiewam...
194
00:17:40,815 --> 00:17:42,857
Chcę, żeby było miło.
195
00:17:43,775 --> 00:17:45,903
Musi widzieć, że się staram.
196
00:17:46,778 --> 00:17:50,282
- Bardzo chcę z nią porozmawiać.
- To są obrazy
197
00:17:50,366 --> 00:17:54,703
najczęściej kojarzone z
frazą "bezbronny mężczyzna".
198
00:17:55,830 --> 00:17:58,748
I widzę sporo facetów z brodami.
199
00:17:58,831 --> 00:18:02,753
Szkoda, że nie wiedzieliśmy
tego wcześniej. Już za późno.
200
00:18:06,257 --> 00:18:07,550
Co się stało?
201
00:18:08,759 --> 00:18:10,928
A jeśli Hazel to nie obchodzi?
202
00:18:14,014 --> 00:18:16,892
- To dobra broda.
- Tak.
203
00:18:20,271 --> 00:18:23,107
Cześć. To ja, Hazel.
204
00:18:23,899 --> 00:18:27,528
W mordę, jak tu czysto.
Dziwne te światła.
205
00:18:29,487 --> 00:18:31,364
Jesteśmy w kosmosie?
206
00:18:35,785 --> 00:18:41,040
- Jasna dupa. Czemu się nie unosimy?
- Nie jesteśmy w kosmosie.
207
00:18:41,125 --> 00:18:42,751
To sześcian medyczny.
208
00:18:45,169 --> 00:18:49,299
- Czuję się niesamowicie.
- Tu jest skaner ciała
209
00:18:49,382 --> 00:18:53,345
- Wyleczyli mi opryszczkę?
- Nie powiedziałam tego.
210
00:18:53,429 --> 00:18:57,390
Ściągnęłam cię tu,
bo mój ojciec ma raka.
211
00:18:57,473 --> 00:19:01,937
Jeśli chcesz, żebym się z nim przespała
z litości, zgadzam się.
212
00:19:02,021 --> 00:19:05,107
Nie. Lekarze w Hub go wyleczą.
213
00:19:05,189 --> 00:19:09,278
Widziałaś film?
Dlatego wróciłam do Hub.
214
00:19:09,360 --> 00:19:12,907
- A nie dlatego, że masz dość nędzy?
- Nie.
215
00:19:12,990 --> 00:19:15,034
To krótkotrwały układ.
216
00:19:15,868 --> 00:19:17,785
Musimy iść. Już.
217
00:19:18,828 --> 00:19:20,205
Cholera.
218
00:19:20,913 --> 00:19:24,877
Przyszłam tu z Bruce'm.
Nie mam sensora w palcu.
219
00:19:25,835 --> 00:19:28,755
Spokojnie, pani G. Pomogę.
220
00:19:39,349 --> 00:19:43,437
Chcesz, żebym wypił kolejną?
Za wcześnie na to.
221
00:19:45,647 --> 00:19:46,981
Z drugiej strony,
222
00:19:48,816 --> 00:19:51,069
czas to konstrukt społeczny.
223
00:19:51,779 --> 00:19:53,906
To fakt, nie moje zdanie.
224
00:20:11,422 --> 00:20:14,760
- Nie mogę. Jestem spanikowana.
- Poradzisz sobie.
225
00:20:14,842 --> 00:20:18,931
- Stale kłamiesz.
- Ty kłamiesz. Ja jestem niestabilna.
226
00:20:22,559 --> 00:20:24,061
Chwila!
227
00:20:29,482 --> 00:20:30,692
Kto tam?
228
00:20:30,775 --> 00:20:33,611
- Czego chcesz?- Tu ginekolożka Diane.
229
00:20:33,696 --> 00:20:35,572
Po wymaz cytologiczny.
230
00:20:39,994 --> 00:20:44,415
- Czemu zamykasz drzwi?
- Co jest? Macie kłopoty?
231
00:20:44,498 --> 00:20:46,958
O, drink dla mnie!
232
00:20:49,293 --> 00:20:51,879
Bangles musi pożyczyć...
233
00:20:54,507 --> 00:20:56,843
- Drabinę.
- Drabinę.
234
00:20:56,927 --> 00:20:59,596
Natychmiast. Mamy? Gdzie jest?
235
00:21:00,347 --> 00:21:03,142
Będziesz wracać
pięć kilosów z drabiną?
236
00:21:03,225 --> 00:21:07,520
- Jesteśmy dwie i pan pomoże.
- Śnij dalej.
237
00:21:08,647 --> 00:21:11,025
- Po co wam ona?
- Bo...
238
00:21:11,107 --> 00:21:13,360
Kot mi utknął na drzewie.
239
00:21:14,318 --> 00:21:18,990
Tak. Musimy iść, zwierzę w opałach.
240
00:21:23,369 --> 00:21:24,788
Dziękuję.
241
00:21:29,167 --> 00:21:31,252
Drabinę? Serio?
242
00:21:34,297 --> 00:21:38,009
- Co chowasz w spodniach?
- Kartę magnetyczną.
243
00:21:38,093 --> 00:21:40,303
Metal czy drewno?
244
00:21:40,386 --> 00:21:42,388
- Drewno!
- Metal!
245
00:21:43,932 --> 00:21:45,516
- Drewno!
- Metal!
246
00:21:59,655 --> 00:22:01,325
Gdzie on, kurwa, jest?
247
00:22:05,496 --> 00:22:07,205
Chyba mi odbija.
248
00:22:09,081 --> 00:22:13,003
Dziękuję za pomoc, Bangles.
Niestety...
249
00:22:16,297 --> 00:22:19,217
Żyjesz jak szef kartelu narkotykowego!
250
00:22:19,301 --> 00:22:24,598
Obiecuję, że znów cię tu
ściągnę, ale teraz...
251
00:22:24,680 --> 00:22:26,432
Co robisz?
252
00:22:26,516 --> 00:22:31,646
Zawsze marzyłam o sikaniu...
pływaniu w basenie ogrodowym.
253
00:22:31,729 --> 00:22:33,690
Marzenia się spełniają.
254
00:22:33,773 --> 00:22:37,069
Nawaliłam, ale stało się
coś nieoczekiwanego.
255
00:22:37,151 --> 00:22:41,740
- Musisz iść.
- Nie dałam się naćpać i przenieść
256
00:22:41,823 --> 00:22:46,035
do laboratorium Dextera
na nudne pięć minut.
257
00:22:46,120 --> 00:22:48,997
Dostaniesz za to 100 000 dolarów,
258
00:22:49,081 --> 00:22:51,333
czyli 20 000 za minutę.
259
00:22:54,294 --> 00:22:56,588
- W sumie to fair.
- Dobrze.
260
00:22:59,758 --> 00:23:01,260
Nie!
261
00:23:07,307 --> 00:23:09,517
- Przestań!
- Daj spokój.
262
00:23:13,480 --> 00:23:17,651
- Cześć. Co się dzieje?
- Poznaj Bangles.
263
00:23:18,527 --> 00:23:23,114
To ja ci pokazałam tyłek,
gdy kombinowałeś z oczami Hazel.
264
00:23:23,198 --> 00:23:24,657
Pamiętam.
265
00:23:29,829 --> 00:23:32,915
- Zapomniałam o kolacji. Wybacz.
- W porządku.
266
00:23:32,999 --> 00:23:37,628
- Miałem nadzieję, że porozmawiamy.
- Ona nie zostanie długo.
267
00:23:39,548 --> 00:23:42,259
- Jakie to romantyczne.
- Dziękuję.
268
00:23:42,341 --> 00:23:44,468
Świetna robota.
269
00:23:55,855 --> 00:23:58,901
Niezłe. Nie pogardzę następnym.
270
00:23:58,983 --> 00:24:01,110
Może w szkle?
271
00:24:01,987 --> 00:24:04,530
Butelka jest szklana, głupolu.
272
00:24:12,206 --> 00:24:14,791
Te gówniane oliwki mają coś twardego.
273
00:24:15,876 --> 00:24:19,337
Pamiętasz, jak miałam wątpliwości
co do chłopaków?
274
00:24:19,420 --> 00:24:24,091
Kazałaś mi z nimi flirtować,
żeby sprawdzić, czy by zdradzili.
275
00:24:24,176 --> 00:24:29,013
Zdradzali, a ja sypiałam
ze wszystkimi tymi mendami.
276
00:24:29,097 --> 00:24:33,894
- Pamiętam.
- Chodzi mi o to, jak ich wypytywałaś.
277
00:24:33,976 --> 00:24:36,146
- Czy są kłamcami.
- Tak.
278
00:24:36,230 --> 00:24:38,273
Zrobisz to z Byronem?
279
00:24:38,356 --> 00:24:41,652
Wyjdę teraz...
280
00:24:43,779 --> 00:24:45,864
Ale wrócę.
281
00:24:47,115 --> 00:24:48,450
Dobra.
282
00:24:58,000 --> 00:25:00,002
Siadaj, Richie milioner.
283
00:25:01,128 --> 00:25:04,633
- Gdzie jest Hazel?
- Poprosiłam o chwilę sam na sam,
284
00:25:04,715 --> 00:25:07,177
bo mam do ciebie kilka pytań.
285
00:25:13,141 --> 00:25:14,810
Trzymaj dystans.
286
00:25:18,730 --> 00:25:22,483
Czemu wszczepiłeś jej chip do mózgu?
Jesteś socjopatą?
287
00:25:22,567 --> 00:25:25,404
- A ty?
- Jeden drugiego pozna.
288
00:25:26,153 --> 00:25:28,115
Czemu nie lubisz się pieprzyć?
289
00:25:29,616 --> 00:25:31,118
Świetne pytania.
290
00:25:38,833 --> 00:25:39,835
Kim jesteś?
291
00:25:42,503 --> 00:25:44,880
- Tu nie ma kamer.
- Kto tak mówi?
292
00:25:44,965 --> 00:25:47,134
- Byron.
- Wierzysz mu?
293
00:25:47,216 --> 00:25:49,428
Nikomu nie wierzę, Jay.
294
00:25:51,972 --> 00:25:54,473
- Jesteś szpiegiem Byrona?
- Nie.
295
00:25:56,559 --> 00:25:58,102
Jestem z FBI.
296
00:25:58,770 --> 00:26:00,355
Nazywam się Jasper.
297
00:26:03,233 --> 00:26:07,195
- Kochasz Hazel?
- Tak, mimo tego, co ona myśli. A ty?
298
00:26:07,278 --> 00:26:09,905
Tak. Jest moją przyjaciółką.
299
00:26:09,990 --> 00:26:14,368
Wiesz, że możesz zrobić jak Herbert
i kupić sobie inną kobietę?
300
00:26:14,453 --> 00:26:16,538
Przyniosę ci wodę.
301
00:26:20,541 --> 00:26:23,587
- Bennett?
- W razie potrzeby byłem blisko.
302
00:26:23,669 --> 00:26:25,546
- Jak idzie?
- Zbyt blisko.
303
00:26:25,630 --> 00:26:27,882
- Przepraszam.
- Gdzie jest Hazel?
304
00:26:27,966 --> 00:26:29,843
- To ważna noc.
- Gdzie?
305
00:26:29,925 --> 00:26:30,968
Przepraszam.
306
00:26:32,553 --> 00:26:36,058
Dziwne. System rozpoznawania
twarzy jej nie widzi.
307
00:26:36,892 --> 00:26:40,102
Wiem, gdzie jest. Zajmij się Bangles.
308
00:26:53,991 --> 00:26:55,327
To ty.
309
00:26:56,203 --> 00:26:57,788
Jesteś prawiczkiem?
310
00:26:59,081 --> 00:27:02,459
Chcesz zrobić 69? Robiłeś to już?
311
00:27:04,919 --> 00:27:07,130
Może narkotyki?
312
00:27:08,215 --> 00:27:10,509
Rudzielec lubi się bawić.
313
00:27:11,593 --> 00:27:14,888
- Co to? Małe pigułki?
- Niebieskie.
314
00:27:14,971 --> 00:27:18,390
- Wezmę, jeśli ty weźmiesz.
- Pewnie.
315
00:27:34,741 --> 00:27:37,993
Wszyscy podpisują
umowy na wypadek utraty życia.
316
00:27:38,078 --> 00:27:42,998
Jeśli są tu więzieni, nic nie wiemy.
Herringbone był widziany z Byronem,
317
00:27:43,083 --> 00:27:47,462
więc sądzimy, że jest tutaj.
FBI nie może go namierzyć.
318
00:27:47,546 --> 00:27:51,257
- Czemu mi to mówisz?
- Bo też chcesz go zamknąć.
319
00:27:51,340 --> 00:27:54,553
- Skąd wiesz, że cię nie wydam.
- Nie wiem.
320
00:27:54,635 --> 00:27:56,303
Czego ode mnie chcesz?
321
00:27:56,388 --> 00:27:58,974
Żebyś znalazła osoby, których szukamy.
322
00:27:59,056 --> 00:28:03,145
Znasz nazwisko Oz Wimmer?
Albo Pia Agarwal?
323
00:28:03,227 --> 00:28:05,146
Nikogo tu nie znam.
324
00:28:05,230 --> 00:28:09,024
W tym tygodniu
pierwszy raz widzę pracowników.
325
00:28:09,109 --> 00:28:12,779
Wcześniej byłam zamknięta
w sześcianie domowym.
326
00:28:12,863 --> 00:28:14,948
- Byłaś więźniem.
- Tak,
327
00:28:17,242 --> 00:28:20,370
ale teraz mam szeroki dostęp.
328
00:28:20,452 --> 00:28:23,457
Mogę się rozejrzeć. Co jeszcze?
329
00:28:23,540 --> 00:28:27,293
Musisz wyjść z Hub,
skontaktować się z FBI.
330
00:28:28,002 --> 00:28:31,130
- Umiesz stąd wyjść?
- Nie.
331
00:28:57,531 --> 00:29:01,702
- Myślałam, że to mój azyl.
- Tak, przepraszam.
332
00:29:01,786 --> 00:29:03,495
Wróć, gdy będziesz gotowa.
333
00:29:16,676 --> 00:29:19,804
Śpiący pan Magoo
wygląda prawie anielsko.
334
00:29:30,232 --> 00:29:32,025
Leki Herberta.
335
00:31:11,206 --> 00:31:13,501
Tekst: Karolina Kremplewska
23876
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.