Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:03,200 --> 00:00:08,100
* TO JEST W WODZIE *
2
00:00:10,000 --> 00:00:14,000
Napisy dla filmu 01,39.33 h.
3
00:00:15,800 --> 00:00:18,170
-Jestem pewna wygranej
4
00:00:18,200 --> 00:00:20,370
-Nigdy nie przegrywam
5
00:00:20,400 --> 00:00:26,090
-Żyję według swoich zasad
6
00:00:26,120 --> 00:00:32,620
-Im dłużej żyję, tym jestem pewniejsza
7
00:00:35,000 --> 00:00:38,700
-Że to jest w wodzie
8
00:00:42,120 --> 00:00:44,090
-Niektórzy ludzie nienawidzą
9
00:00:44,120 --> 00:00:46,490
-Niektórzy kochają
10
00:00:46,520 --> 00:00:48,890
-Niektórzy grają fair
11
00:00:48,920 --> 00:00:51,090
-A niektórzy nie wiedzą, czego chcą
12
00:00:51,120 --> 00:00:53,570
-Niektórzy udają opanowanych
13
00:00:53,600 --> 00:00:56,770
-i oszukują samych siebie
14
00:00:56,800 --> 00:01:00,700
-Zaczynam myśleć
15
00:01:01,120 --> 00:01:05,100
-Że to jest w wodzie
16
00:01:05,800 --> 00:01:11,090
-Woda, wszędzie woda
-Ale ani kropli do picia
17
00:01:11,120 --> 00:01:15,770
LEMONIADA 50 CENTÓW
18
00:01:15,800 --> 00:01:18,370
-Kiedy zabłądzisz na morzu
19
00:01:18,400 --> 00:01:22,490
-Nie pozwól utonąć miłości w swoim sercu
20
00:01:22,520 --> 00:01:25,290
-Po prostu wskocz
21
00:01:25,320 --> 00:01:28,010
-i ugaś pragnienie
22
00:01:28,040 --> 00:01:32,610
-Zapomnij o wszystkim, czego cię nauczono
23
00:01:32,640 --> 00:01:38,140
-Bo to jest w wodzie
24
00:01:43,920 --> 00:01:46,090
-Co myślisz, jest słuszne
25
00:01:46,120 --> 00:01:48,490
-Co myślisz, jest złe
26
00:01:48,520 --> 00:01:53,890
-Jest wielu ludzi, którzy
tylko płyną z prądem
27
00:01:53,920 --> 00:01:56,410
-Skosztuj krwi naszych synów
28
00:01:56,440 --> 00:01:59,210
-i łez naszych córek
29
00:01:59,240 --> 00:02:02,810
-Nie zapomnij
30
00:02:02,840 --> 00:02:07,020
-Że to jest w wodzie
31
00:02:13,240 --> 00:02:17,810
-Woda, wszędzie woda
32
00:02:17,840 --> 00:02:22,410
-Ale nie kropli do picia
33
00:02:22,440 --> 00:02:25,290
-Kiedy zabłądzisz na morzu
34
00:02:25,320 --> 00:02:29,010
-Nie pozwól utonąć miłości w swoim sercu
35
00:02:29,040 --> 00:02:31,690
-Po prostu wskocz
36
00:02:31,720 --> 00:02:34,490
-i ugaś pragnienie
37
00:02:34,520 --> 00:02:39,290
-Zapomnij o wszystkim, czego cię nauczono
38
00:02:39,320 --> 00:02:44,410
-Bo to jest w wodzie
39
00:02:44,440 --> 00:02:47,210
Jak wiecie, dzięki naszym wysiłkom
40
00:02:47,240 --> 00:02:52,610
zrealizowano w ostatnich
latach wiele projektów...
41
00:02:52,640 --> 00:02:55,810
Przepraszam za spóźnienie.
Coś mnie ominęło?
42
00:02:55,840 --> 00:02:59,610
Całe cholerne spotkanie cię ominęło.
Gdzie, do cholery, byłaś?
43
00:02:59,640 --> 00:03:03,330
...jednak tegoroczny projekt
44
00:03:03,360 --> 00:03:06,410
będzie największym
wyzwaniem ze wszystkich...
45
00:03:06,440 --> 00:03:08,330
Oby to była praca z dziećmi!
46
00:03:08,360 --> 00:03:13,860
O projekcie opowie jego organizatorka,
pani Diana Davis.
47
00:03:14,840 --> 00:03:16,410
Dzień dobry paniom.
48
00:03:16,440 --> 00:03:19,810
Mam przyjemność ogłosić,
że w tym roku
49
00:03:19,840 --> 00:03:22,810
będziecie pracować jako
wolontariuszki w Domu Nadziei.
50
00:03:22,840 --> 00:03:24,610
Co to jest Dom Nadziei?
51
00:03:24,640 --> 00:03:29,260
Czy to jest ten ośrodek dla tych
biednych, niepełnosprawnych dzieci?
52
00:03:29,640 --> 00:03:31,210
AIDS?
53
00:03:31,240 --> 00:03:36,740
Tak. Mówi o miejscu, w którym
umieszcza się ludzi chorych na AIDS.
54
00:03:38,240 --> 00:03:41,330
W tym miejscu skończy też Spencer,
jeśli nie będzie ostrożny.
55
00:03:41,360 --> 00:03:43,130
Mamo...
56
00:03:43,160 --> 00:03:45,290
...chcemy uczynić życie
osób dotkniętych AIDS
57
00:03:45,320 --> 00:03:48,090
bardziej znośnym i pełniejszym.
58
00:03:48,120 --> 00:03:50,930
Mój mąż, doktor Davis i ja pracowaliśmy
już przy podobnym projekcie...
59
00:03:50,960 --> 00:03:54,130
Jej mąż to doktor.
Boże.
60
00:03:54,160 --> 00:03:58,450
...i zapewniam was, że było to jedno
z najwspanialszych doświadczeń.
61
00:03:58,480 --> 00:04:01,930
Mnóstwo istnień ludzkich,
które dotknęliśmy...
62
00:04:01,960 --> 00:04:04,930
Nie będziemy chyba dotykać
tych ludzi, prawda?
63
00:04:04,960 --> 00:04:07,850
Georgy nie będzie tym zachwycony.
64
00:04:07,880 --> 00:04:09,130
Mamo!
65
00:04:09,160 --> 00:04:12,930
Pamiętajcie, że jesteście
członkiniami krajowej organizacji.
66
00:04:12,960 --> 00:04:16,050
Gdziekolwiek jesteście
wolontariuszkami naszej Ligi,
67
00:04:16,080 --> 00:04:17,530
czyńcie nas dumnymi.
68
00:04:17,560 --> 00:04:21,050
Mogę porozmawiać z członkami rady
i wyciągnąć cię z tego, Alexandro.
69
00:04:21,080 --> 00:04:22,170
Dlaczego, mamo?
70
00:04:22,200 --> 00:04:25,730
Żebym znowu piekła ciasteczka
dla pacjentów szpitala psychiatrycznego?
71
00:04:25,760 --> 00:04:28,530
Jeszcze raz dziękujemy za przybycie.
72
00:04:28,560 --> 00:04:31,730
Miałam nadzieję,
że będę pracować z dziećmi.
73
00:04:31,760 --> 00:04:33,450
Czy są dzieci w tym ośrodku?
74
00:04:33,480 --> 00:04:36,650
A więc kończymy nasze spotkanie.
75
00:04:36,680 --> 00:04:41,450
Mam nadzieję zobaczyć was wszystkich
na wieczornym Balu Azalea.
76
00:04:41,480 --> 00:04:43,450
Zobaczymy się tam, Sloan.
77
00:04:43,480 --> 00:04:47,050
To miejsce nie ma przyszłości
w Azalea Springs.
78
00:04:47,080 --> 00:04:51,850
Czemu nie wezmą tych ludzi
i umieszczą ich gdzieś na prowincji?
79
00:04:51,880 --> 00:04:54,860
Mamo, jesteśmy na prowincji.
80
00:04:55,480 --> 00:04:58,050
Co to za buty, młoda damo?
81
00:04:58,080 --> 00:05:02,450
Nie pasują do tego stroju.
Co ty sobie myślałaś?
82
00:05:02,480 --> 00:05:04,370
Miło było cię widzieć, mamo.
83
00:05:04,400 --> 00:05:06,570
Postaraj się być na czas na balu.
84
00:05:06,600 --> 00:05:09,050
I na litość boską,
jeśli nie masz odpowiednich butów,
85
00:05:09,080 --> 00:05:12,180
to idź i kup jakieś.
86
00:05:18,800 --> 00:05:21,100
Na co się gapisz?
87
00:05:24,280 --> 00:05:26,970
Robert, chyba nie martwisz się,
że już łysiejesz?
88
00:05:27,000 --> 00:05:30,900
Nie. Jak się masz, Jack.
Jak gra?
89
00:05:31,080 --> 00:05:33,890
W porządku.
Trochę dziś gorąco, ale daję radę.
90
00:05:33,920 --> 00:05:35,050
Już idziesz?
91
00:05:35,080 --> 00:05:40,580
Mam zamiar trafić jeszcze 18 dołków,
zanim Alex przebierze mnie na ten cały bal.
92
00:05:41,600 --> 00:05:43,970
Nie pozwól, żeby mówiła ci, co masz robić,
93
00:05:44,000 --> 00:05:46,850
bo zanim się obejrzysz,
zamieni się w swoją matkę.
94
00:05:46,880 --> 00:05:48,770
Wiem o tym.
95
00:05:48,800 --> 00:05:51,450
Mamy zaimponować tym facetom.
Napijmy się kilka piw.
96
00:05:51,480 --> 00:05:52,770
Zrelaksujmy się trochę.
97
00:05:52,800 --> 00:05:55,170
Tato, wiesz, że nie piję,
kiedy gram w golfa.
98
00:05:55,200 --> 00:05:57,170
- Panie Anderson.
- Jak się masz?
99
00:05:57,200 --> 00:05:58,650
- Mark.
- Robert.
100
00:05:58,680 --> 00:06:00,570
- Albert, jak się masz?
- Jak leci, Anderson?
101
00:06:00,600 --> 00:06:01,872
Dobrze, dziękuję.
102
00:06:01,902 --> 00:06:03,770
- Jakaś ważna gra dziś?
- Żebyś wiedział.
103
00:06:03,800 --> 00:06:05,971
Gramy z kilkoma
potencjalnymi reklamodawcami
104
00:06:06,001 --> 00:06:08,290
dla gazety. Wiesz, duża kasa.
105
00:06:08,320 --> 00:06:13,370
Nie ma dziś wielu ludzi,
więc będziesz miał dużo czasu na grę.
106
00:06:13,400 --> 00:06:15,570
Grasz na polu obok, Stratton?
107
00:06:15,600 --> 00:06:18,770
Tak jest, sir.
Chyba będę grał niedaleko was.
108
00:06:18,800 --> 00:06:22,290
Mam nadzieję, że za nami nadążysz.
Głupio byłoby was wyminąć, dziewczyny.
109
00:06:22,320 --> 00:06:24,570
Chodź, Mark.
Ci faceci czekają na nas w barze.
110
00:06:24,600 --> 00:06:27,620
- Do zobaczenia.
- Na razie, Mark.
111
00:06:28,120 --> 00:06:31,700
- Co za dupek.
- To prawda.
112
00:06:40,600 --> 00:06:43,210
Dobrze, droge panie.
Czy są wszyscy?
113
00:06:43,240 --> 00:06:44,970
Dziękuję za punktualność.
114
00:06:45,000 --> 00:06:49,410
Nazywam się Pamela Hughes
i kieruję Domem Nadziei.
115
00:06:49,440 --> 00:06:54,890
Dziś mamy wiele do ogarnięcia,
więc potrzebuję waszej pełnej uwagi.
116
00:06:54,920 --> 00:06:56,610
Na początek mała wycieczka.
117
00:06:56,640 --> 00:07:02,770
Pamiętajcie, że to jest hospicjum.
Proszę o szacunek dla naszych pacjentów.
118
00:07:02,800 --> 00:07:05,020
Proszę za mną.
119
00:07:07,440 --> 00:07:09,490
Co ona, uważa się za sierżanta?
120
00:07:09,520 --> 00:07:12,290
- Daj spokój, Sloan.
- Czy są tu jakieś dzieci?
121
00:07:12,320 --> 00:07:15,020
To jest nasza stołówka.
122
00:07:23,440 --> 00:07:25,810
- Hej, Spencer.
- Cześć.
123
00:07:25,840 --> 00:07:28,250
- Jak on się miewa?
- Nareszcie zasnął.
124
00:07:28,280 --> 00:07:31,540
- Mogę do niego zajrzeć?
- Jasne.
125
00:07:40,320 --> 00:07:43,610
Idę do domu po kilka rzeczy,
żeby czuł się tu bardziej komfortowo.
126
00:07:43,640 --> 00:07:46,770
Bruce nie toleruje szpitalnej szarości.
127
00:07:46,800 --> 00:07:49,970
Alex, bosko wyglądasz.
Ładne buty.
128
00:07:50,000 --> 00:07:51,890
Dziękuję.
129
00:07:51,920 --> 00:07:54,290
- Pojawisz się na balu?
- Oczywiście, kochanie.
130
00:07:54,320 --> 00:07:59,620
Czy kiedykolwiek przegapiłem okazję,
żeby założyć strój wieczorowy?
131
00:07:59,800 --> 00:08:06,020
Tym prędzej muszę iść.
Muszę się ogolić przed przyjęciem.
132
00:08:06,520 --> 00:08:08,290
Spencer...
133
00:08:08,320 --> 00:08:10,370
- Czy to jest Grace?
- Grace?
134
00:08:10,400 --> 00:08:12,770
Masz rację! To Grace Miller.
135
00:08:12,800 --> 00:08:14,890
Grace? To ty?
136
00:08:14,920 --> 00:08:18,170
- Alex?
- O, mój Boże!
137
00:08:18,200 --> 00:08:19,290
Pracujesz tu?
138
00:08:19,320 --> 00:08:22,410
Nie wiedziałem nawet,
że wróciłaś do Azalea Springs!
139
00:08:22,440 --> 00:08:25,090
Wyglądasz wspaniale.
Czyż nie, Spencer?
140
00:08:25,120 --> 00:08:26,090
Bosko.
141
00:08:26,120 --> 00:08:30,890
Alex, jesteś piękniejsza niż kiedykolwiek!
142
00:08:30,920 --> 00:08:34,420
Spencer, cieszę się, że cię widzę.
143
00:08:34,920 --> 00:08:36,970
Jak się masz?
Jak dzieci i twoja mama?
144
00:08:37,000 --> 00:08:40,010
Wszyscy w porządku. Znów mieszkamy
z mamą, odkąd Travis odszedł.
145
00:08:40,040 --> 00:08:43,290
- Odszedł?
- Tak, odszedł.
146
00:08:43,320 --> 00:08:47,890
Dobra, lepiej się ulotnię,
zanim wróci Inkwizycja.
147
00:08:47,920 --> 00:08:50,191
Grace, mam nadzieję, że
zobaczymy się wkrótce.
148
00:08:50,221 --> 00:08:52,490
Alex, zajrzyj do Bruce'a przed wyjściem.
149
00:08:52,520 --> 00:08:55,220
- Jasne.
- Dziękuję.
150
00:08:55,920 --> 00:08:58,420
Za późno.
151
00:08:59,320 --> 00:09:03,090
Cześć, Grace.
Nie wiedziałam, że wróciłaś.
152
00:09:03,120 --> 00:09:05,810
Chyba tu nie pracujesz?
153
00:09:05,840 --> 00:09:08,890
Pamiętam, że nie mógłaś pójść
na medycynę, bo zaszłaś w ciążę.
154
00:09:08,920 --> 00:09:11,410
Jesteś pielęgniarką czy coś?
155
00:09:11,440 --> 00:09:15,090
Tak, Sloan, jestem pielęgniarką.
Co u ciebie?
156
00:09:15,120 --> 00:09:20,220
Georgy i ja mamy się świetnie.
Co u Travisa?
157
00:09:21,640 --> 00:09:24,410
Och, tak mi przykro.
Nie wiedziałam, że wy...
158
00:09:24,440 --> 00:09:27,730
Nie masz nikogo innego
do torturowania, Sloan?
159
00:09:27,760 --> 00:09:33,610
- Zobaczymy się dziś na balu? Pewnie nie...
160
00:09:33,640 --> 00:09:37,060
Miło było cię znów widzieć, Grace.
161
00:09:37,640 --> 00:09:42,340
Gdzie są te czarownice, kiedy ich potrzeba?
162
00:09:44,440 --> 00:09:46,810
Widzę, że niewiele się tu zmieniło.
163
00:09:46,840 --> 00:09:50,140
Nie, właściwie to nic.
164
00:09:50,360 --> 00:09:53,010
- Kiedy się spotkamy?
- Prędko.
165
00:09:53,040 --> 00:09:54,330
Jak Robert?
166
00:09:54,360 --> 00:09:58,140
Robert... to Robert.
167
00:09:58,360 --> 00:10:00,410
W porządku.
168
00:10:00,440 --> 00:10:03,010
Muszę wracać do pracy.
169
00:10:03,040 --> 00:10:06,130
Wrócę tu w przyszłym tygodniu.
Wtedy ustalimy termin spotkania.
170
00:10:06,160 --> 00:10:07,810
Jasne.
171
00:10:07,840 --> 00:10:11,410
Cieszę się, że cię widzę, Grace.
Bardzo za tobą tęskniłam.
172
00:10:11,440 --> 00:10:12,610
Ja za tobą też, Alex.
173
00:10:12,640 --> 00:10:14,690
Do zobaczenia.
Ucałuj ode mnie dzieci.
174
00:10:14,720 --> 00:10:15,610
Dobrze.
175
00:10:15,640 --> 00:10:19,540
- Dobrze.
- Do zobaczenia.
176
00:10:20,040 --> 00:10:24,740
- Patrz, co dla ciebie narysowałam, mamo.
- Ładne.
177
00:10:25,160 --> 00:10:27,410
Jak ci minął dzień, kochanie?
178
00:10:27,440 --> 00:10:30,530
- Wyglądasz na zmęczoną.
- Jestem.
179
00:10:30,560 --> 00:10:33,660
Wpadłam dziś na Alex Stratton.
180
00:10:34,080 --> 00:10:36,130
Liga odwiedziła nasze hospicjum.
181
00:10:36,160 --> 00:10:38,850
Zaczynają u nas wolontariat
od przyszłego tygodnia.
182
00:10:38,880 --> 00:10:41,250
- Co u niej?
- Chyba wszystko dobrze.
183
00:10:41,280 --> 00:10:45,980
Pytała o ciebie i dzieci.
Fajnie było ją zobaczyć.
184
00:10:47,080 --> 00:10:50,180
Dziś jest Bal Azalea.
185
00:10:51,480 --> 00:10:54,330
Mark, kochanie, możesz mi to zawiązać?
186
00:10:54,360 --> 00:10:58,260
Zawsze byłeś w tym lepszy niż ja.
187
00:10:59,080 --> 00:11:01,450
Wyglądasz dziś bardzo przystojnie.
188
00:11:01,480 --> 00:11:05,130
Dzięki, ty też, Eve Ann.
189
00:11:05,160 --> 00:11:07,580
Dobra, już.
190
00:11:07,800 --> 00:11:10,970
- Która torebka?
- Czerń jest w porządku.
191
00:11:11,000 --> 00:11:13,130
Też tak myślałam, ale nie byłam pewna.
192
00:11:13,160 --> 00:11:16,460
Masz taki nienaganny gust, Mark.
193
00:11:16,880 --> 00:11:19,460
- Idziemy?
- Jasne.
194
00:11:20,480 --> 00:11:24,050
Zastanawiam się, kto założy dziś
tę okropną sukienkę,
195
00:11:24,080 --> 00:11:27,450
która wisiała w witrynie
sklepu Esther cały rok.
196
00:11:27,480 --> 00:11:32,780
Ktoś musiał ją kupić na dzisiejszy bal.
197
00:11:33,680 --> 00:11:38,250
Oby Alexandra miała
dziś na nogach przyzwoite buty.
198
00:11:38,280 --> 00:11:42,370
Nie uwierzysz, jakie założyła
na dzisiejszy lunch.
199
00:11:42,400 --> 00:11:45,970
Czasem zastanawiam się,
co ona sobie myśli,
200
00:11:46,000 --> 00:11:51,100
kiedy patrzy w lustro
przed wyjściem z domu.
201
00:11:51,600 --> 00:11:58,050
Czy mówiłam ci, że Liga będzie świadczyć
wolontariat w Domu Nadziei?
202
00:11:58,080 --> 00:12:04,050
Oczekują, że każda z członkiń będzie
tam pracować dwie godziny w tygodniu.
203
00:12:04,080 --> 00:12:06,700
To niedorzeczne.
204
00:12:07,000 --> 00:12:09,580
Jack?
205
00:12:10,600 --> 00:12:13,570
A ta cała Diana Davis...
206
00:12:13,600 --> 00:12:18,970
Odkąd sprowadziła się tu z tym
swoim mężem-lekarzem,
207
00:12:19,000 --> 00:12:23,570
myśli, że może wprowadzać
tu tę wielkomiejską modę.
208
00:12:23,600 --> 00:12:28,700
Teraz już wie, komu musi stawić czoła.
209
00:12:29,080 --> 00:12:32,450
Czy mówiłam ci, że jej brat,
nadal tam mieszka?
210
00:12:32,480 --> 00:12:35,970
I że jest gejem?
211
00:12:36,000 --> 00:12:37,970
I pewnie ma AIDS.
212
00:12:38,000 --> 00:12:44,500
Pewnie dlatego jest tak
podekscytowana tym projektem.
213
00:12:45,200 --> 00:12:47,650
Jack, czy ty mnie słuchasz?
214
00:12:47,680 --> 00:12:48,850
Co mówiłaś, Lily?
215
00:12:48,880 --> 00:12:53,460
Nie słuchałeś ani słowa z tego, co mówiłam.
216
00:12:55,080 --> 00:12:57,170
Pytałam, jak wyglądam.
217
00:12:57,200 --> 00:12:59,500
Dobrze.
218
00:13:02,600 --> 00:13:06,890
Rozumiem, że mamy być przyjaźni
i traktować ich z szacunkiem...
219
00:13:06,920 --> 00:13:09,290
Ale rękawice? Proszę!
220
00:13:09,320 --> 00:13:12,770
Wiem, że nie będziemy mieć
bezpośredniego kontaktu z tymi ludźmi.
221
00:13:12,800 --> 00:13:15,370
Będziemy tam, by wspierać
rodziny i pracowników.
222
00:13:15,400 --> 00:13:19,890
Ale trudno mi było
nie dostać tam dziś dreszczy.
223
00:13:19,920 --> 00:13:22,770
Myślałam, że będziemy pracować z dziećmi.
224
00:13:22,800 --> 00:13:25,820
Georgy, jesteś gotowy?
225
00:13:28,320 --> 00:13:33,500
Och, Georgy.
Uwielbiam je!
226
00:13:52,120 --> 00:13:56,170
Nie mam do tego cierpliwości.
Pomożesz mi?
227
00:13:56,200 --> 00:13:58,500
Zobaczmy.
228
00:13:59,520 --> 00:14:02,900
Muszę się napić, zanim pójdziemy.
229
00:14:04,040 --> 00:14:08,700
- Chcesz się napić?
- Nie. Przestań.
230
00:14:10,320 --> 00:14:13,570
- Wyglądasz pięknie.
- Dziękuję.
231
00:14:13,600 --> 00:14:15,810
- Gotowe.
- Jak wyglądam?
232
00:14:15,840 --> 00:14:18,420
Bardzo przystojnie.
233
00:14:22,240 --> 00:14:25,740
Pójdziesz w tych butach?
234
00:14:35,920 --> 00:14:40,290
Witaj, Diano. Doktorze Davis.
235
00:14:40,320 --> 00:14:46,820
- Diana, co za piękna sukienka.
- Dziękuję.
236
00:14:50,040 --> 00:14:55,340
A raczej koszmarna.
Wygląda na niej gorzej niż na tej witrynie.
237
00:15:03,040 --> 00:15:06,810
Hej, jak leci?
Co mogę ci podać?
238
00:15:06,840 --> 00:15:09,820
Tam siedzi mój ojciec.
239
00:15:12,040 --> 00:15:13,810
Co mam podać, sir?
240
00:15:13,840 --> 00:15:18,140
Wódkę z oliwką i dirty martini.
241
00:15:19,920 --> 00:15:23,090
- Hej, Mark.
- Alex.
242
00:15:23,120 --> 00:15:25,610
- Dobrze się bawisz?
- Tak.
243
00:15:25,640 --> 00:15:29,410
- Tańczyłeś już?
- Nie, jeszcze nie. Może później.
244
00:15:29,440 --> 00:15:33,420
Proszę bardzo, Victorze.
Udanego wieczoru.
245
00:15:37,640 --> 00:15:40,140
"Victorze"?
246
00:15:42,720 --> 00:15:47,010
Hej, przystojniaku.
Do ciebie mówię.
247
00:15:47,040 --> 00:15:48,810
Odpieprz się.
248
00:15:48,840 --> 00:15:51,330
Co innego mówiłeś
tamtego wieczoru, kochany.
249
00:15:51,360 --> 00:15:54,730
Zabieraj łapy, pieprzony pedale!
250
00:15:54,760 --> 00:15:59,410
Jaki szorstki. Lubię takich.
251
00:15:59,440 --> 00:16:04,210
Spencer! Nie wiedziałem,
że jesteś jednym z tych.
252
00:16:04,240 --> 00:16:07,540
Jednym z jakich, pani Bracken?
253
00:16:08,360 --> 00:16:12,410
Jednym z "tych". Homoseksualistów.
254
00:16:12,440 --> 00:16:17,810
Proszę panią...
Wszyscy wiedzą, że jestem z "tych".
255
00:16:17,840 --> 00:16:23,740
Cóż, zawsze uważałam,
że jesteś trochę zbyt luźny.
256
00:16:23,960 --> 00:16:28,260
Powiem coś pani w tajemnicy...
257
00:16:28,360 --> 00:16:31,130
My, którzy jesteśmy z "tych"...
258
00:16:31,160 --> 00:16:35,810
wiemy coś, czego wy nie wiecie.
259
00:16:35,840 --> 00:16:37,610
Czyli co?
260
00:16:37,640 --> 00:16:40,810
- To jest w wodzie.
- Co jest w wodzie?
261
00:16:40,840 --> 00:16:45,930
Powodem, dla którego tacy jesteśmy,
a proszę mi wierzyć, jest nas wielu...
262
00:16:45,960 --> 00:16:50,140
jest woda.
263
00:16:52,040 --> 00:16:57,530
- Spencer, żartujesz sobie.
- Nie, mówię poważnie.
264
00:16:57,560 --> 00:17:01,740
To nasz mały sekret od lat.
265
00:17:03,840 --> 00:17:06,540
Ale proszę nikomu nie mówić.
266
00:17:14,040 --> 00:17:18,130
Gail, Spencer powiedział, że jest pedałem,
267
00:17:18,160 --> 00:17:22,060
ponieważ pije wodę.
268
00:17:22,240 --> 00:17:23,810
Nie!
269
00:17:23,840 --> 00:17:26,340
Przysięgam.
270
00:17:36,560 --> 00:17:39,850
Ten Spencer nigdy nie umiał
trzymać języka na wodzy.
271
00:17:39,880 --> 00:17:41,850
To prawda.
272
00:17:41,880 --> 00:17:45,650
Myślę, że Spencer po prostu za dużo wypił
i bawi go szokowanie ludzi.
273
00:17:45,680 --> 00:17:50,250
I udało mu się.
Jest pijanym pedałem.
274
00:17:50,280 --> 00:17:54,050
Doprawdy, nie rozumiem,
dlaczego spędzasz z nim tyle czasu.
275
00:17:54,080 --> 00:17:56,290
Bo jest nie tylko bardzo utalentowany,
276
00:17:56,320 --> 00:17:58,275
ale jest też moim najlepszym przyjacielem.
277
00:17:58,305 --> 00:18:00,650
Ja też nigdy tego nie rozumiałam, Robercie.
278
00:18:00,680 --> 00:18:04,330
Od zawsze łączyła ich jakaś dziwna więź.
279
00:18:04,360 --> 00:18:06,050
Dziękuję.
280
00:18:06,080 --> 00:18:11,330
- Tato, jak było dziś na golfie?
- W porządku, kochanie. A ty wciąż grasz?
281
00:18:11,360 --> 00:18:13,391
Tak, niedawno zaliczyłam
wszystkie 18 dołków.
282
00:18:13,421 --> 00:18:15,450
Mam mocną rękę.
283
00:18:15,480 --> 00:18:17,530
Alex!
284
00:18:17,560 --> 00:18:21,860
Dziwne, że nie masz
czterech rąk jak Popeye.
285
00:18:23,680 --> 00:18:28,530
Nie mogę uwierzyć,
że Liga wysłała je w tym roku
286
00:18:28,560 --> 00:18:30,330
na wolontariat do tego Domu Nadziei.
287
00:18:30,360 --> 00:18:36,050
Do tego miejsca dla chorych na AIDS?
Nic nie mówiłaś.
288
00:18:36,080 --> 00:18:39,780
Przepraszam, muszę iść do łazienki.
289
00:18:41,360 --> 00:18:43,980
Dzięki.
290
00:18:44,760 --> 00:18:46,980
Witaj, Diano.
291
00:19:13,840 --> 00:19:16,170
Alex! Alex, chodź na chwilę!
292
00:19:16,200 --> 00:19:20,500
- Chcę ci coś pokazać.
- Co?
293
00:19:23,480 --> 00:19:29,100
Pokażę ci, co Georgy
dał mi na urodziny.
294
00:19:29,280 --> 00:19:30,850
Co robisz?
295
00:19:30,880 --> 00:19:37,180
Ciii! Nie wszyscy muszą o tym wiedzieć!
296
00:19:38,680 --> 00:19:41,050
No dalej, dotknij.
Są jak prawdziwe!
297
00:19:41,080 --> 00:19:43,370
- Nie chcę dotykać.
- No dalej!
298
00:19:43,400 --> 00:19:46,500
Georgy je kocha.
299
00:19:48,480 --> 00:19:51,370
Czy nie są boskie?
300
00:19:51,400 --> 00:19:52,570
Wspaniałe.
301
00:19:52,600 --> 00:19:55,500
Georgy jest najlepszy.
302
00:19:59,480 --> 00:20:03,850
Poproś o takie Roberta.
Uczyniły cuda dla mnie i Georgy`ego!
303
00:20:03,880 --> 00:20:06,250
Nie wątpię.
304
00:20:06,280 --> 00:20:07,570
Dziękuję.
305
00:20:07,600 --> 00:20:10,450
- Wszystko w porządku?
- Doskonale.
306
00:20:10,480 --> 00:20:14,500
Hej, Alex. Słyszałaś o wodzie?
307
00:20:31,880 --> 00:20:34,770
Mamo? Tato?
Jest ktoś w domu? Viola?
308
00:20:34,800 --> 00:20:37,500
Tu jesteśmy, kochanie.
309
00:20:40,480 --> 00:20:42,570
Wydawało mi się, że cię słyszałem, skarbie.
310
00:20:42,600 --> 00:20:44,370
- Dzień dobry, tato.
- Dzień dobry.
311
00:20:44,400 --> 00:20:46,490
Widzę, że przeżyłeś kolejny Bal Azalea.
312
00:20:46,520 --> 00:20:47,810
Tak.
313
00:20:47,840 --> 00:20:49,690
Ledwo.
314
00:20:49,720 --> 00:20:52,170
Jest w stanie grać w golfa
dwa razy w tygodniu,
315
00:20:52,200 --> 00:20:55,170
ale nie ma siły tańczyć
ze mną dwa razy w roku.
316
00:20:55,200 --> 00:20:56,570
Jestem z tobą, tato.
317
00:20:56,600 --> 00:20:59,690
Gra w golfa to o wiele
lepsza zabawa niż Bal Azalea.
318
00:20:59,720 --> 00:21:03,290
Był czas, kiedy twój ojciec potrafił
przetańczyć ze mną całą noc.
319
00:21:03,320 --> 00:21:08,020
To było zanim moje kolana się zbuntowały.
320
00:21:09,200 --> 00:21:12,610
Alexandro, skąd masz te buty?
321
00:21:12,640 --> 00:21:16,290
Czyż nie są fantastyczne?
Kupiłam je w sklepie z antykami.
322
00:21:16,320 --> 00:21:20,140
One są używane? Chyba żartujesz.
323
00:21:20,320 --> 00:21:22,090
Dla mnie są piękne.
324
00:21:22,120 --> 00:21:27,290
Nie słuchaj swojej matki, Alex.
Nawet nasze antyki są nowe.
325
00:21:27,320 --> 00:21:29,610
Do zobaczenia wieczorem, Lily.
326
00:21:29,640 --> 00:21:30,890
Do zobaczenia, kochanie.
327
00:21:30,920 --> 00:21:32,890
Miłego dnia, panie Talbott.
328
00:21:32,920 --> 00:21:35,851
Viola, dziś przywiozą tę wodę,
którą zamówiłam.
329
00:21:35,881 --> 00:21:38,810
Podpisz pokwitowanie.
330
00:21:38,840 --> 00:21:39,890
Tak, proszę pani.
331
00:21:39,920 --> 00:21:42,890
Alexandro, potrzebujesz coś jeszcze?
332
00:21:42,920 --> 00:21:46,290
Przyszłam zapytać,
czy chcesz odwiedzenić ze mną Bruce'a.
333
00:21:46,320 --> 00:21:48,810
W tym Domu Nadziei?
Chyba żartujesz.
334
00:21:48,840 --> 00:21:51,290
Nie, mamo.
Myślałam, że chciałaś go zobaczyć.
335
00:21:51,320 --> 00:21:54,290
Nie mam zamiaru iść do tego
przeklętego przez Boga miejsca.
336
00:21:54,320 --> 00:21:57,610
A gdybyś miała trochę rozumu,
to też byś tam nie szła.
337
00:21:57,640 --> 00:21:59,290
Mamo, Bruce i ty...
338
00:21:59,320 --> 00:22:01,810
Wysłałam mu kwiaty.
339
00:22:01,840 --> 00:22:06,090
Nie pójdę.
Nie chcę być nawet w pobliżu tych ludzi.
340
00:22:06,120 --> 00:22:07,810
Muszę iść się przebrać.
341
00:22:07,840 --> 00:22:10,620
Miłego dnia, kochanie.
342
00:22:10,960 --> 00:22:14,530
Dziewczyno, jesteś piękna,
ale trochę za chuda.
343
00:22:14,560 --> 00:22:18,330
- Zrobić ci śniadanie?
- Dzięki, ale nie jestem głodna.
344
00:22:18,360 --> 00:22:21,130
Nie dasz się namówić
na jedną z moich kanapek z bekonem?
345
00:22:21,160 --> 00:22:24,610
Zostało trochę po śniadaniu
dla pana Talbotta.
346
00:22:24,640 --> 00:22:26,930
Teraz nie mogę się oprzeć.
347
00:22:26,960 --> 00:22:29,540
Dobrze, zrób mi kanapkę.
348
00:22:32,840 --> 00:22:36,810
Matka zamówiła wodę?
Co ona kombinuje?
349
00:22:36,840 --> 00:22:40,730
Ktoś jej powiedział,
że dodali coś niebezpiecznego do wody.
350
00:22:40,760 --> 00:22:43,810
I zamówiła kilka tych dystrybutorów wody.
351
00:22:43,840 --> 00:22:45,330
Nie mówisz poważnie.
352
00:22:45,360 --> 00:22:47,330
Za jakiś tydzień jej przejdzie.
353
00:22:47,360 --> 00:22:51,810
Kiedy znudzi jej się ich widok,
to każe je zabrać.
354
00:22:51,840 --> 00:22:54,810
Po prostu potrzebuje zajęcia.
355
00:22:54,840 --> 00:22:56,610
Np. wnuków...
356
00:22:56,640 --> 00:23:00,010
Violo, bardzo chciałabym mieć dzieci,
ale Robert nie chce teraz o tym słyszeć.
357
00:23:00,040 --> 00:23:03,530
Chce zaczekać, dopóki
nie zostanie wspólnikiem w firmie.
358
00:23:03,560 --> 00:23:04,930
Jak się ma Ray Ray?
359
00:23:04,960 --> 00:23:08,810
Wiesz, jaki jest szalony.
Ma się dobrze.
360
00:23:08,840 --> 00:23:11,610
Chyba wreszcie znalazł pracę,
którą naprawdę lubi.
361
00:23:11,640 --> 00:23:17,260
- Odwiedza cię?
- Czasami. I zawsze pyta o ciebie.
362
00:23:20,000 --> 00:23:25,100
Halo, rezydencja państwa Talbott...
363
00:23:38,960 --> 00:23:42,050
Słodziutka, jedz kanapkę.
364
00:23:42,080 --> 00:23:45,780
Przekaż Ray Ray, że mi go brakuje.
365
00:23:50,160 --> 00:23:52,050
Co się stało, synu?
366
00:23:52,080 --> 00:23:55,130
Tato, chyba nie zamierzasz opublikować
tego artykułu o wodzie?
367
00:23:55,160 --> 00:23:58,930
Oczywiście, że zamierzam.
O tym się teraz mówi i to się sprzeda.
368
00:23:58,960 --> 00:24:03,330
Ale nie ma żadnych dowodów,
że dodali coś do wody.
369
00:24:03,360 --> 00:24:07,250
Na aferę Crucible też nie było dowodów.
Dziękuję.
370
00:24:07,280 --> 00:24:10,050
Tak, jasne. Dobre porównanie.
371
00:24:10,080 --> 00:24:11,130
O co ci chodzi, Mark?
372
00:24:11,160 --> 00:24:14,730
Będziemy odpowiedzialni za
rozsianie paniki wśród ludzi.
373
00:24:14,760 --> 00:24:21,060
I dobrze. Ludzie potrzebują trochę emocji.
A my przy okazji wyprzedamy nakład.
374
00:24:25,080 --> 00:24:28,460
Dzień dobry, panie Winslow.
Panie Adams.
375
00:24:28,560 --> 00:24:31,530
Dzień dobry, Alex.
Co dziś dla ciebie?
376
00:24:31,560 --> 00:24:37,330
Poproszę pół tuzina brzoskwiń,
pół tuzina jabłek
377
00:24:37,360 --> 00:24:39,450
i trzy czekolady.
378
00:24:39,480 --> 00:24:43,050
Jeśli bierzesz to dla swojego przystojnego
męża, to wiedz, że on był tu już dzisiaj.
379
00:24:43,080 --> 00:24:44,450
Wziął kilka babeczek.
380
00:24:44,480 --> 00:24:45,370
Naprawdę?
381
00:24:45,400 --> 00:24:47,450
Właściwie to wszystko dla
mojego znajomego, Bruce'a.
382
00:24:47,480 --> 00:24:49,850
Zna pani, Bruce'a, prawda?
To dekorator mojej mamy.
383
00:24:49,880 --> 00:24:54,580
Jest w Domu Nadziei.
Chcę sprawić mu trochę przyjemności.
384
00:24:55,880 --> 00:24:58,530
Proszę zapisać to na mój rachunek.
Śpieszę się.
385
00:24:58,560 --> 00:25:02,460
Oczywiście, kochanie.
Zaglądaj do nas częściej.
386
00:25:03,280 --> 00:25:06,340
Trzymaj się z dala od kłopotów, Alex.
387
00:25:07,200 --> 00:25:09,410
- Dzień dobry, panie Hall.
- Dzień dobry, Alex.
388
00:25:09,440 --> 00:25:12,820
- Pięknie dziś wyglądasz.
- Dziękuję.
389
00:25:29,440 --> 00:25:31,090
Mówię wam...
390
00:25:31,120 --> 00:25:37,410
Nie zdziwiłabym się, gdyby
słowa Spencera o wodzie były prawdziwe.
391
00:25:37,440 --> 00:25:39,090
Co z wodą?
392
00:25:39,120 --> 00:25:43,810
Ten głupiec powiedział, że jest ciotą...
393
00:25:43,840 --> 00:25:48,340
...gejem... ponieważ coś jest w wodzie.
394
00:25:49,240 --> 00:25:50,410
A wy mu uwierzyłyście?
395
00:25:50,440 --> 00:25:53,530
To ma sens.
396
00:25:53,560 --> 00:25:57,810
Że też musieli zbudować ten szpital
tuż pod naszym nosem.
397
00:25:57,840 --> 00:26:03,050
Pani Bracken, to, że ktoś ma AIDS,
niekoniecznie znaczy, że jest gejem.
398
00:26:03,080 --> 00:26:04,930
Co z tymi wszystkimi dziećmi z AIDS?
399
00:26:04,960 --> 00:26:11,130
Te córki Parkera
podobno również są z "tych".
400
00:26:11,160 --> 00:26:16,610
Moja młodsza siostra nigdy nie lubiła
bawić się lalkami ani nosić sukienek.
401
00:26:16,640 --> 00:26:18,730
Od dziecka była chłopczycą.
402
00:26:18,760 --> 00:26:20,610
I...?
403
00:26:20,640 --> 00:26:24,010
I później wyszła za mąż.
Ma troje dzieci.
404
00:26:24,040 --> 00:26:26,410
I ośmioro wnucząt.
405
00:26:26,440 --> 00:26:30,410
Uważam, że mimo iż niektórych
ciągnie w "tę" stronę,
406
00:26:30,440 --> 00:26:35,930
nie musi to oznaczać,
że będą żyć w taki sposób, na litość boską!
407
00:26:35,960 --> 00:26:40,130
Wiedziałem, że Kenneth Nelson
zboczy na niewłaściwą drogę
408
00:26:40,160 --> 00:26:42,831
jak tylko zaczął chodzić
do klasy baletowej Alex.
409
00:26:42,861 --> 00:26:44,530
A mieli wtedy po sześć lat.
410
00:26:44,560 --> 00:26:48,340
I jeszcze się z tym obnoszą!
411
00:26:48,640 --> 00:26:51,130
Pomyśl o tych biednych rodzinach,
412
00:26:51,160 --> 00:26:55,810
których dzieci okazują się być takie
i które nadal tu mieszkają.
413
00:26:55,840 --> 00:26:59,170
Muszą umierać ze wstydu.
414
00:26:59,200 --> 00:27:00,810
Ja bym przynajmniej umarła.
415
00:27:00,840 --> 00:27:05,130
Myślę, że powinni sprawdzić wodę.
416
00:27:05,160 --> 00:27:08,850
Dziś rano zadzwoniłam do burmistrza
zobaczyć, co da się zrobić.
417
00:27:08,880 --> 00:27:10,930
A co niby mają zrobić, pani Bracken?
418
00:27:10,960 --> 00:27:15,580
Ludzie uwierzą we wszystko.
419
00:27:16,480 --> 00:27:19,570
Całe życie poświęciłem pięknu.
420
00:27:19,600 --> 00:27:22,850
I nigdzie stąd nie wyjdę,
jeśli nie mogę zrobić tego w dobrym stylu.
421
00:27:22,880 --> 00:27:25,250
Bruce, nie mów tak.
422
00:27:25,280 --> 00:27:27,130
Pokój wygląda pięknie.
423
00:27:27,160 --> 00:27:30,130
Spencer zadbał o wszystko.
424
00:27:30,160 --> 00:27:33,530
Wiedziałem, że zajmie się mną,
gdy się zestarzeję.
425
00:27:33,560 --> 00:27:36,330
Spencer, narobiłeś
zamieszania podczas balu.
426
00:27:36,360 --> 00:27:38,650
Wszyscy zbzikowali na punkcie wody.
427
00:27:38,680 --> 00:27:42,730
Nawet moja matka zamówiła butelkowaną wodę.
428
00:27:42,760 --> 00:27:46,730
Spencer, znowu próbowałeś być królową balu?
429
00:27:46,760 --> 00:27:50,380
Zawsze wiedziałem,
że powinienen nią być.
430
00:28:00,000 --> 00:28:03,170
BASEN ZAMKNIĘTY DO ODWOŁANIA
431
00:28:03,200 --> 00:28:08,300
BUTELKA WODY 1 $
432
00:28:19,360 --> 00:28:21,810
Postanowiłem zostać
jeszcze na kilka godzin.
433
00:28:21,840 --> 00:28:24,850
Świetnie, przyda nam się dodatkowa pomoc.
434
00:28:24,880 --> 00:28:26,450
Wpadnijcie z Robertem na kolację.
435
00:28:26,480 --> 00:28:28,770
Moja mama upiecze brzoskwiniowe ciasto.
436
00:28:28,800 --> 00:28:30,980
Robert ma spotkanie,
ale ja chętnie się piszę.
437
00:28:31,010 --> 00:28:31,969
Super.
438
00:28:31,999 --> 00:28:33,770
Nie mogę się doczekać,
kiedy zobaczę dzieci.
439
00:28:33,800 --> 00:28:36,730
Zadzwonię do mamy i każę zarezerwować
dodatkowe miejsce przy stole.
440
00:28:36,760 --> 00:28:38,770
To miłe, Grace.
Dzięki.
441
00:28:38,800 --> 00:28:40,370
Czy mam coś ze sobą przynieść?
442
00:28:40,400 --> 00:28:42,980
Tylko apetyt.
443
00:28:44,400 --> 00:28:47,450
A potem zaczęła mówić o seksie...
444
00:28:47,480 --> 00:28:50,770
Im bardziej pijana była,
tym bardziej się do mnie przystawiała.
445
00:28:50,800 --> 00:28:53,370
Nie mogłem dłużej wytrzymać.
446
00:28:53,400 --> 00:28:56,970
A kiedy poprosiłem kelnera o rachunek,
447
00:28:57,000 --> 00:29:01,100
powiedziała mi, że nie ma na sobie majtek.
448
00:29:02,680 --> 00:29:04,570
Więc wziąłem ją do domu.
449
00:29:04,600 --> 00:29:08,980
Ale na szczęście zatrzymałem
po drodze samochód i uciekła.
450
00:29:09,080 --> 00:29:14,250
Bardzo interesująca historia, Jeffrey.
Dziękujemy.
451
00:29:14,280 --> 00:29:16,450
Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?
452
00:29:16,480 --> 00:29:19,170
Tak, ja.
453
00:29:19,200 --> 00:29:22,450
Elizabeth, to był najlepszy posiłek,
jaki jadłam od lat.
454
00:29:22,480 --> 00:29:26,250
Cała przyjemność po mojej stronie.
Możesz tu wpadać, kiedy chcesz.
455
00:29:26,280 --> 00:29:27,850
Jesteś zawsze mile widziane.
456
00:29:27,880 --> 00:29:30,570
Grace, jak ty trzymasz linię
przy takiej kucharce?
457
00:29:30,600 --> 00:29:34,570
Stres, moja droga.
Stary, dobry stres.
458
00:29:34,600 --> 00:29:39,170
Ten weekend spędzimy z tatą.
Babcia po nas przyjedzie.
459
00:29:39,200 --> 00:29:40,370
Naprawdę?
460
00:29:40,400 --> 00:29:42,370
Tak, jest na wakacjach na obwozie.
461
00:29:42,400 --> 00:29:45,300
Na obozie.
462
00:29:45,400 --> 00:29:47,490
Dobra, dzieciaki.
Czas do łóżka.
463
00:29:47,520 --> 00:29:50,370
Idźcie się umyć.
Zaraz do was przyjdę.
464
00:29:50,400 --> 00:29:52,970
- Mamo, nie jestem zmęczony.
- Ja też nie.
465
00:29:53,000 --> 00:29:55,290
Uściskaj Alex.
466
00:29:55,320 --> 00:29:57,490
Chodź tu.
467
00:29:57,520 --> 00:30:01,020
Dziękuję.
468
00:30:04,200 --> 00:30:07,370
Dobrze, Mark.
Posłuchajmy twojej historii.
469
00:30:07,400 --> 00:30:09,890
Ubiegłej nocy wziąłem Eve Ann na bal.
470
00:30:09,920 --> 00:30:13,620
Nie przedstawiłeś się nam, Mark.
471
00:30:14,200 --> 00:30:16,570
Cześć. Jestem Mark i jestem...
472
00:30:16,600 --> 00:30:19,971
zdrowym, heteroseksualnym mężczyzną.
473
00:30:20,001 --> 00:30:20,969
Właśnie.
474
00:30:20,999 --> 00:30:24,490
Wziąłeś Eve Ann na bal.
Czy dobrze się bawiłeś?
475
00:30:24,520 --> 00:30:29,890
Tak. Wszystko było dobrze, dopóki
nie poszedłem do baru po drinki.
476
00:30:29,920 --> 00:30:31,370
Co się tam stało, Mark?
477
00:30:31,400 --> 00:30:37,900
Oprócz tego, że wiemy, jak słabe
są nasze mechanizmy obronne po alkoholu.
478
00:30:38,040 --> 00:30:42,340
Kelner był dawnym znajomym,
z którym widywałem się w parku.
479
00:30:42,520 --> 00:30:45,290
Jakie to było uczucie,
spotkać znowu mężczyznę,
480
00:30:45,320 --> 00:30:49,620
z którym uprawiałeś anonimowy seks w parku?
481
00:30:49,720 --> 00:30:52,890
Byłem zakłopotany, bo mnie rozpoznał.
482
00:30:52,920 --> 00:30:55,690
Dlaczego byłeś zakłopotany, Mark?
483
00:30:55,720 --> 00:30:59,610
Ponieważ na balu był też mój ojciec
i bałem się, że to zauważy.
484
00:30:59,640 --> 00:31:05,740
Dlatego tu jesteśmy, Mark.
Nie musisz już żyć w strachu.
485
00:31:06,240 --> 00:31:10,010
Jeśli chcecie zobaczyć, jakie korzyści
płyną z gejowskiego stylu życia,
486
00:31:10,040 --> 00:31:14,010
to odwiedźcie ten Dom Nadziei.
487
00:31:14,040 --> 00:31:16,810
Zapewniam was,
że nie wytrzymacie tam długo.
488
00:31:16,840 --> 00:31:18,490
Co masz na myśli, bracie Danielu?
489
00:31:18,520 --> 00:31:23,090
Zorganizowałem grupę,
która będzie protestować
490
00:31:23,120 --> 00:31:28,210
przeciw temu strasznemu miejscu
wybudowanemu tuż obok Domu Pana.
491
00:31:28,240 --> 00:31:30,810
Zaczynamy jutro rano.
492
00:31:30,840 --> 00:31:33,810
Czy ktoś jest zainteresowany
pomocą w pracy dla Pana?
493
00:31:33,840 --> 00:31:36,620
Czy będzie jedzenie?
494
00:31:37,840 --> 00:31:40,210
- Dziękuję.
- Proszę bardzo.
495
00:31:40,240 --> 00:31:43,090
Twoje dzieci są wspaniałe, Grace.
496
00:31:43,120 --> 00:31:46,610
Wiele przeszły.
Ale przetrwały.
497
00:31:46,640 --> 00:31:49,420
Jak ich mama.
498
00:31:53,640 --> 00:31:56,210
Było bardzo okropnie?
499
00:31:56,240 --> 00:31:58,410
Nie chcę rozmawiać o Travisie.
500
00:31:58,440 --> 00:32:01,210
Opowiedz mi o Robercie.
Jak wam się układa?
501
00:32:01,240 --> 00:32:06,340
W porządku.
Nigdy sie nie kłócimy ani spieramy.
502
00:32:06,920 --> 00:32:11,540
Ale też nigdy nie rozmawiamy.
503
00:32:13,560 --> 00:32:16,660
I nigdy się nie kochamy.
504
00:32:17,040 --> 00:32:22,540
Nigdy bym nie pomyślała, że moje życie
erotyczne zakończy się przed 30-tką.
505
00:32:23,560 --> 00:32:25,610
Myślisz, że ma kochankę?
506
00:32:25,640 --> 00:32:29,860
W życiu.
Robert nie ma jaj, żeby mieć romans.
507
00:32:30,440 --> 00:32:33,260
Nie powinnam tak mówić.
508
00:32:33,560 --> 00:32:37,730
A szkoda, że nie ma kochanki. Przynajmniej
wiedziałabym, że ma jakieś uczucia.
509
00:32:37,760 --> 00:32:41,530
Gdyby znalazł sobie
jakąś sekretarkę albo kelnerkę,
510
00:32:41,560 --> 00:32:44,210
mogłoby to przysłużyć się nam obojgu.
511
00:32:44,240 --> 00:32:47,210
- A ty?
- Co "ja"?
512
00:32:47,240 --> 00:32:49,610
Masz kochanka?
513
00:32:49,640 --> 00:32:54,140
Proszę cię, Grace.
Niby kogo, listonosza?
514
00:32:55,040 --> 00:32:58,311
Jestem tak samo winna jak Robert.
Po prostu
515
00:32:58,341 --> 00:33:02,140
mnie to nie interesuje.
Wiesz, co mam na myśli?
516
00:33:03,760 --> 00:33:07,140
Wiem dokładnie.
517
00:33:07,360 --> 00:33:09,530
Czy ktoś ma coś do dodania?
518
00:33:09,560 --> 00:33:13,570
Tak, Co to za gówno
napisałeś w swojej gazecie, Mark?
519
00:33:13,600 --> 00:33:15,530
Uważaj na język, Jeffrey.
520
00:33:15,560 --> 00:33:19,730
Skąd wziąłeś ten pomysł,
że ludzie stają się homo przez wodę?
521
00:33:19,760 --> 00:33:23,130
W artykule piszą, że firma
z Seattle będzie testować wodę.
522
00:33:23,160 --> 00:33:27,010
Więc to nie nasza wina,
tylko to przez wodę?
523
00:33:27,040 --> 00:33:31,330
To nie był mój pomysł.
To mój ojciec postanowił to wydrukować.
524
00:33:31,360 --> 00:33:34,730
To największy idiotyzm,
jaki w życiu słyszałem.
525
00:33:34,760 --> 00:33:37,330
Czy wiesz, że ktoś z Ligi
zadzwonił dziś do Pameli Hughes
526
00:33:37,360 --> 00:33:42,050
powiedzieć, że członkinie nie chcą
już być wolontariuszkami w hospicjum?
527
00:33:42,080 --> 00:33:45,580
Żartujesz.
Dlaczego?
528
00:33:45,680 --> 00:33:49,250
Najwyraźniej obawiają się
o swoje bezpieczeństwo.
529
00:33:49,280 --> 00:33:51,930
Na litość boską...
530
00:33:51,960 --> 00:33:53,930
Co powiedziały?
531
00:33:53,960 --> 00:34:00,460
Że chcą noszenia rękawiczek.
A niektóre też masek.
532
00:34:00,960 --> 00:34:04,380
Czy te "niektóre" to Sloan?
533
00:34:05,840 --> 00:34:09,930
To wkurzające.
Dlaczego nie słyszałam o tym wcześniej?
534
00:34:09,960 --> 00:34:13,050
Jestem zaskoczona,
że Sloan ci nie powiedziała.
535
00:34:13,080 --> 00:34:17,780
Staram się rozmawiać z nią
najmniej jak to możliwe.
536
00:34:18,280 --> 00:34:20,050
Poznałaś Georgy'ego?
537
00:34:20,080 --> 00:34:23,980
- Jej męża? Nie.
538
00:34:25,240 --> 00:34:29,130
Może to i lepiej, że niektóre
z nich nie będą już tam bywać.
539
00:34:29,160 --> 00:34:32,450
Jest nam wystarczająco trudno
utrzymać tam pozytywną atmosferę.
540
00:34:32,480 --> 00:34:36,930
A co dopiero z tymi
paranoiczkami w pobliżu.
541
00:34:36,960 --> 00:34:41,780
Boże, one nie mają o niczym pojęcia...
542
00:34:44,760 --> 00:34:47,460
Nie miałam na myśli ciebie.
543
00:34:47,680 --> 00:34:50,250
Wiem, co miałaś na myśli.
544
00:34:50,280 --> 00:34:54,660
Nie mogę uwierzyć, jaki one mają tupet.
To po prostu niegrzeczne.
545
00:34:54,760 --> 00:35:01,060
Taka już jest mentalność tego miasta, Alex.
546
00:35:03,400 --> 00:35:05,650
Wiem.
547
00:35:05,680 --> 00:35:09,900
Zakończmy w tradycyjny sposób...
548
00:35:11,400 --> 00:35:17,570
Panie, daj nam cierpliwość, by
zaakceptować to, czego nie możemy zmienić,
549
00:35:17,600 --> 00:35:20,770
odwagę, by zmienić to, co możemy
550
00:35:20,800 --> 00:35:24,370
i mądrość, aby trzymać się
z daleka od gejowskich barów.
551
00:35:24,400 --> 00:35:27,100
Amen.
552
00:35:30,480 --> 00:35:33,980
- Alex...
- Tak...
553
00:35:35,800 --> 00:35:38,780
Muszę ci coś powiedzieć.
554
00:35:38,880 --> 00:35:41,980
OK, słucham.
555
00:35:48,200 --> 00:35:50,170
O co chodzi, Grace?
556
00:35:50,200 --> 00:35:55,290
Chcę ci powiedzieć,
dlaczego Travis wściekł się i mnie pobił.
557
00:35:55,320 --> 00:35:57,490
Myślałam, że dlatego,
że był okropnie pijany.
558
00:35:57,520 --> 00:36:00,300
To tylko częściowy powód.
559
00:36:01,720 --> 00:36:05,100
Travis dowiedział się, że mam romans.
560
00:36:05,520 --> 00:36:08,220
Z kim?
561
00:36:10,120 --> 00:36:13,100
Z jakimś bogatym doktorkiem?
562
00:36:13,200 --> 00:36:16,500
Z młodym, seksownym stażystą?
563
00:36:17,920 --> 00:36:20,970
Z kimś, kto też pracował w pielęgniarstwie.
564
00:36:21,000 --> 00:36:23,580
Jak miał na imię?
565
00:36:27,000 --> 00:36:29,700
Miała na imię Sara.
566
00:36:30,920 --> 00:36:33,300
No co ty!
567
00:36:43,600 --> 00:36:48,420
Przepraszam, Grace.
Nie wiem, co powiedzieć.
568
00:36:50,200 --> 00:36:55,690
To znaczy...
Skąd wiedziałaś, że pociągają cię...
569
00:36:55,720 --> 00:37:01,340
Nie żeby to robiło jakąś różnicę...
Po prostu...
570
00:37:03,200 --> 00:37:07,300
Nie wiem, zaskoczyłaś mnie tym.
571
00:37:09,000 --> 00:37:11,420
Alex...
572
00:37:14,520 --> 00:37:19,290
Tak bardzo straciłam głowę dla Sary,
573
00:37:19,320 --> 00:37:22,490
że nie miałam szansy zastanowić się,
574
00:37:22,520 --> 00:37:28,370
czy to jest dobre, czy złe, czy dziwne.
575
00:37:28,400 --> 00:37:30,090
Byłam zbyt szczęśliwa.
576
00:37:30,120 --> 00:37:32,570
I nie byłam tak szczęśliwa nawet wtedy
577
00:37:32,600 --> 00:37:39,100
gdy jeszcze układało nam się z Travisem.
578
00:37:39,520 --> 00:37:43,300
To co się stało?
Gdzie ona teraz jest?
579
00:37:46,120 --> 00:37:50,300
Wyjechała. Daleko.
580
00:37:52,320 --> 00:37:56,170
Travis rozpowiedział wszystko w szpitalu.
581
00:37:56,200 --> 00:37:59,420
Nie umiała poradzić sobie z presją.
582
00:38:02,200 --> 00:38:06,020
Postanowiła zacząć od zera gdzieś indziej.
583
00:38:17,320 --> 00:38:21,900
Myślisz, że zakochałaś się
tylko w tej jednej kobiecie...
584
00:38:22,120 --> 00:38:25,700
czy może jesteś...?
585
00:38:26,800 --> 00:38:29,690
Można powiedzieć to na głos: lesbijką.
586
00:38:29,720 --> 00:38:32,140
Tak.
587
00:38:33,120 --> 00:38:39,220
Tak... Teraz jestem już pewna,
że jestem lesbijką.
588
00:38:41,320 --> 00:38:43,090
Nie chciałam cię oszołomić.
589
00:38:43,120 --> 00:38:46,810
Nie, cieszę się, że mi powiedziałaś.
590
00:38:46,840 --> 00:38:53,340
To po prostu da mi dużo
do myślenia, nic więcej.
591
00:38:54,520 --> 00:38:57,220
Było inaczej?
592
00:38:59,320 --> 00:39:02,799
No co? Chodzi mi o to, że...
593
00:39:02,829 --> 00:39:04,445
Jak wy...?
594
00:39:05,320 --> 00:39:07,820
O, rany...
595
00:39:08,320 --> 00:39:10,210
Zrobiłabyś to znowu?
596
00:39:10,240 --> 00:39:16,740
Nie zrozum mnie źle, Alex. Travis i ja
uprawialiśmy sporo gimnastyki w łóżku.
597
00:39:16,920 --> 00:39:21,420
- Ale...
- Ale...?
598
00:39:23,240 --> 00:39:29,220
Ale nie uprawiałam miłości,
dopóki nie zrobiłam tego z kobietą.
599
00:39:38,720 --> 00:39:40,890
Żadnej nadziei dla ciot!
600
00:39:40,920 --> 00:39:42,890
Żadnej nadziei dla ciot!
601
00:39:42,920 --> 00:39:46,020
Żadnej nadziei dla ciot!
602
00:39:48,320 --> 00:39:50,740
Cześć, Sally.
603
00:39:51,240 --> 00:39:54,340
Żadnej nadziei dla ciot!
604
00:39:59,920 --> 00:40:02,420
Jak było na siłowni?
605
00:40:06,320 --> 00:40:08,940
Świetnie.
606
00:40:12,040 --> 00:40:14,410
Nie pragniesz mnie, dziecinko?
607
00:40:14,440 --> 00:40:15,530
O, tak.
608
00:40:15,560 --> 00:40:18,930
Nie zapomnij, że jutro
idziemy na kolację z Renoldami.
609
00:40:18,960 --> 00:40:20,930
A, tak.
Dlaczego idziemy?
610
00:40:20,960 --> 00:40:25,660
Są moimi nowymi klientami.
To bardzo ważne, nie zapomnij.
611
00:40:28,560 --> 00:40:30,130
Co robisz?
612
00:40:30,160 --> 00:40:33,330
Piszę pismo do Ligi.
Rezygnuję z członkostwa.
613
00:40:33,360 --> 00:40:36,930
Co? Dlaczego?
614
00:40:36,960 --> 00:40:39,810
Czy to ma coś wspólnego
z tym Domem Nadziei?
615
00:40:39,840 --> 00:40:42,810
Ludzie są słusznie zaniepokojeni, Alex.
616
00:40:42,840 --> 00:40:46,210
Dlaczego?
Naprawdę uważasz, że powinni go zamknąć?
617
00:40:46,240 --> 00:40:48,711
Nie, nie sądzę, że powinni go zamknąć.
Powinni
618
00:40:48,741 --> 00:40:51,210
go tylko umieścić z dala od innych ludzi.
619
00:40:51,240 --> 00:40:54,340
Poślubiłam jaskiniowca.
620
00:40:54,960 --> 00:40:57,930
Myślę nad zatrudnieniem
się tam na pełen etat.
621
00:40:57,960 --> 00:41:00,410
Nie ma mowy.
622
00:41:00,440 --> 00:41:01,810
Słucham?
623
00:41:01,840 --> 00:41:04,770
Alex, nie pozwolę ci przebywać tam
cały dzień z bandą chorych ciot.
624
00:41:04,800 --> 00:41:08,010
Nie podobało mi się, że pracujesz tam
na część etatu, a co dopiero na cały.
625
00:41:08,040 --> 00:41:10,660
Więc nie pozwolę na to.
626
00:41:10,840 --> 00:41:15,130
Wystarczy, że spędzasz czas z tym...
jak mu tam... Spencerem.
627
00:41:15,160 --> 00:41:17,930
Bóg wie, co on w sobie nosi.
628
00:41:17,960 --> 00:41:22,980
Całujesz go w usta, a potem
oczekujesz, że ja będę całował ciebie?
629
00:41:23,480 --> 00:41:26,850
Nie, Robert.
Niczego już od ciebie nie oczekuję.
630
00:41:26,880 --> 00:41:28,930
Co to miało znaczyć?
631
00:41:28,960 --> 00:41:32,930
Nosicie tam rękawice, prawda?
W tym miejscu.
632
00:41:32,960 --> 00:41:34,650
W jakim miejscu?
633
00:41:34,680 --> 00:41:38,330
W tym centrum AIDS.
Domu Nadziei.
634
00:41:38,360 --> 00:41:40,850
Robert, czy wiesz w ogóle,
jak zaraża się AIDS?
635
00:41:40,880 --> 00:41:43,250
Czy masz jakiekolwiek pojęcie?
636
00:41:43,280 --> 00:41:48,530
Wiem tylko, że Lily będzie zrozpaczona,
gdo dowie się, że odeszłaś z Ligi.
637
00:41:48,560 --> 00:41:54,500
Nie będzie to pierwszy raz.
Ani ostatni.
638
00:41:57,480 --> 00:42:02,300
Potem zaczęliśmy słuchać tego, co ona
uważa za seksowną muzykę.
639
00:42:03,080 --> 00:42:06,450
Położyłem się na kanapie
i zamknąłem oczy.
640
00:42:06,480 --> 00:42:11,530
A kiedy je otworzyłem,
ona stała już przede mną,
641
00:42:11,560 --> 00:42:14,980
zupełnie naga.
642
00:42:17,000 --> 00:42:21,250
Proszę, dołącz do nas.
Możesz usiąść tam.
643
00:42:21,280 --> 00:42:26,660
Czy możesz się przedstawić
i powiedzieć coś o sobie?
644
00:42:27,680 --> 00:42:30,450
Witam, mam na imię Thomas
i jestem...
645
00:42:30,480 --> 00:42:34,900
...zdrowym, heteroseksualnym mężczyzną.
646
00:42:35,080 --> 00:42:40,500
Tak, dokładnie.
Jestem też malarzem.
647
00:42:41,280 --> 00:42:44,980
Elliot, chcesz nam coś opowiedzieć?
648
00:42:45,400 --> 00:42:48,570
Cóż...
649
00:42:48,600 --> 00:42:51,250
Moja matka i ja pokłóciliśmy się o sernik.
650
00:42:51,280 --> 00:42:55,970
Chciałem zrobić go z kremowego sera...
651
00:42:56,000 --> 00:43:01,300
- Thomas, czy my się skądś znamy?
- Jeffrey...
652
00:43:03,880 --> 00:43:05,090
Kontynuuj, Elliot.
653
00:43:05,120 --> 00:43:08,290
Więc nalegałem, żeby użyć kremowego sera.
654
00:43:08,320 --> 00:43:11,370
Co to za sernik,
jeśli nie ma w nim kremowego sera?
655
00:43:11,400 --> 00:43:13,690
Dziękuję, Elliot.
656
00:43:13,720 --> 00:43:17,490
A teraz chciałbym wam opowiedzieć
o naszej demonstracji.
657
00:43:17,520 --> 00:43:21,290
Myślę, że udało nam się uczynić Dom Nadziei
658
00:43:21,320 --> 00:43:23,570
miejscem tak niewygodnym jak to możliwe.
659
00:43:23,600 --> 00:43:28,970
Podobno wielu wolontariuszy
już zrezygnowało, a ci, którzy przyjechali
660
00:43:29,000 --> 00:43:33,090
zawrócili i odjechali.
661
00:43:33,120 --> 00:43:36,770
Ojcze Danielu, to byli
prawdopodobnie krewni pacjentów.
662
00:43:36,800 --> 00:43:41,570
Dokładnie. A jeśli nadal będziemy się starać,
663
00:43:41,600 --> 00:43:45,370
szybko zrozumieją, że Azalea Springs
to nie miejsce dla instytucji tego typu.
664
00:43:45,400 --> 00:43:46,530
Ale to nie jest w porządku.
665
00:43:46,560 --> 00:43:49,290
Nikt nie dojdzie do takiego wniosku
po przeczytaniu twojej gazety,
666
00:43:49,320 --> 00:43:50,970
która zrobiła z tego cyrk.
667
00:43:51,000 --> 00:43:52,170
Bo to jest cyrk.
668
00:43:52,200 --> 00:43:57,290
Moja mama mówi, że ci ludzie z AIDS
powinni zostać poddani kwarantannie.
669
00:43:57,320 --> 00:43:59,290
Obudź się, Elliot.
670
00:43:59,320 --> 00:44:01,370
Ty i twoja matka mieszkacie w jaskini?
671
00:44:01,400 --> 00:44:04,890
Wystarczy, Jeffrey.
Elliot ma słuszność.
672
00:44:04,920 --> 00:44:07,290
I to samo staramy się udowodnić.
673
00:44:07,320 --> 00:44:11,620
Dobrze.
Kogo z was mogę się jutro spodziewać?
674
00:44:18,840 --> 00:44:21,290
Thomas. Cześć.
Mark Anderson.
675
00:44:21,320 --> 00:44:24,420
Witaj. Miło cię poznać.
676
00:44:24,920 --> 00:44:27,660
Więc jesteś malarzem?
677
00:44:27,920 --> 00:44:30,810
Malujesz na zewnątrz czy wewnątrz?
678
00:44:30,840 --> 00:44:33,090
Jedno i drugie.
679
00:44:33,120 --> 00:44:36,010
Potrzebujesz malarza?
680
00:44:36,040 --> 00:44:40,010
Właściwie to zastanawiałem się
nad przemalowaniem mojej jadalni.
681
00:44:40,040 --> 00:44:42,420
Dam ci mój numer.
682
00:44:46,640 --> 00:44:49,490
Zadzwoń, kiedy będziesz gotowy, OK?
683
00:44:49,520 --> 00:44:51,890
Zrobię ci bezpłatną wycenę.
684
00:44:51,920 --> 00:44:53,690
Dzięki.
685
00:44:53,720 --> 00:44:56,020
Zadzwonię.
686
00:44:56,720 --> 00:44:57,650
Na razie.
687
00:44:57,680 --> 00:44:59,820
Na razie.
688
00:45:05,320 --> 00:45:11,820
Biały, czarny, czerwony, żółty
Wszyscy to banda sodomitów!
689
00:45:14,640 --> 00:45:18,010
Więc Robert zabronił ci tu pracować.
690
00:45:18,040 --> 00:45:21,610
Mniej więcej. I widzisz, jakie
wrażenie to na mnie zrobiło.
691
00:45:21,640 --> 00:45:25,410
Alex, od dziecka nic nie mogło
cię powstrzymać, jeśli się na coś uparłaś.
692
00:45:25,440 --> 00:45:28,730
Poczekaj, aż moja mama
dowie się, że opuściłam Ligę.
693
00:45:28,760 --> 00:45:31,410
Cruella jeszcze nie wie?
694
00:45:31,440 --> 00:45:36,260
Siostro, dostanie szału...
695
00:45:36,640 --> 00:45:38,410
Myślicie, że to pomoże?
696
00:45:38,440 --> 00:45:41,730
Myślałem, żeby wyjść i krzyczeć:
697
00:45:41,760 --> 00:45:45,330
"Stop, stop! Stop tej przemocy!"
698
00:45:45,360 --> 00:45:47,860
To na pewno zadziała.
699
00:45:49,840 --> 00:45:53,196
Myślę, że to pomoże.
Moja matka mawia,
700
00:45:53,226 --> 00:45:56,530
że nic nie zabija tak jak uprzejmość.
701
00:45:56,560 --> 00:46:00,860
Lepiej nie powiemy, co mawia moja matka...
702
00:46:02,160 --> 00:46:05,210
Muszę wracać do pracy. Dajcie mi
znać, gdybyście potrzebowali pomocy.
703
00:46:05,240 --> 00:46:08,530
Dzięki, Grace.
Zobaczymy się później.
704
00:46:08,560 --> 00:46:11,210
Ona wygląda świetnie, Alex.
705
00:46:11,240 --> 00:46:14,210
Pozbycie się Travisa dobrze jej zrobiło.
706
00:46:14,240 --> 00:46:17,610
Nawet nie wiesz, jak bardzo.
707
00:46:17,640 --> 00:46:21,010
Cieszę się, że wróciła do miasta.
Potrzebujesz normalnych przyjaciół.
708
00:46:21,040 --> 00:46:23,940
Poza mną, oczywiście.
709
00:46:24,760 --> 00:46:26,530
Spencer, kiedy się zorientowałeś?
710
00:46:26,560 --> 00:46:29,010
Co do czego?
Że jestem normalny?
711
00:46:29,040 --> 00:46:31,610
Nie, głuptasie.
Że jesteś gejem.
712
00:46:31,640 --> 00:46:35,210
Myślę, że wtedy,
gdy tak cudownie dopasowałem
713
00:46:35,240 --> 00:46:39,050
poduszki do zasłon w swoim pokoju.
714
00:46:39,080 --> 00:46:41,930
Ale przecież chodzilliśmy ze sobą
na pierwszym roku studiów.
715
00:46:41,960 --> 00:46:45,450
I co robiliśmy?
Chodziliśmy na zakupy i do kina.
716
00:46:45,480 --> 00:46:47,551
Podczas gdy inne pary
paliły trawkę i pieprzyły
717
00:46:47,581 --> 00:46:49,650
się na tylnych siedzeniach
samochodów rodziców.
718
00:46:49,680 --> 00:46:51,130
Tak, ale pieściliśmy się czasami.
719
00:46:51,160 --> 00:46:55,250
Alex, nie sądzę, że posunęliśmy się dalej
niż jedno macanko w moim samochodzie.
720
00:46:55,280 --> 00:46:57,450
Tak, chyba masz rację.
721
00:46:57,480 --> 00:47:02,730
Podczas gdy inni upijali się na imprezach,
ja siedziałem w domu
722
00:47:02,760 --> 00:47:05,450
i oglądałem filmy z Joan Crawford.
723
00:47:05,480 --> 00:47:09,180
- Uwielbiałam ją!
- Wiem.
724
00:47:09,680 --> 00:47:12,980
Z kim potem chodziłaś?
725
00:47:13,360 --> 00:47:14,930
Niech pomyślę...
726
00:47:14,960 --> 00:47:18,850
Z tym przystojnym pływakiem,
Benem Summerem.
727
00:47:18,880 --> 00:47:21,380
Z kim jeszcze?
728
00:47:22,360 --> 00:47:25,930
Z Garym Wilsonem.
Chyba wciąż mam jego kurtkę.
729
00:47:25,960 --> 00:47:29,050
- Był śliczny.
- To prawda.
730
00:47:29,080 --> 00:47:31,460
Z kim jeszcze?
731
00:47:35,880 --> 00:47:39,130
Przez chwilę ze Scooterem Johnsonem,
a potem skończyłam studia.
732
00:47:39,160 --> 00:47:41,530
Nie widzisz wspólnego mianownika?
733
00:47:41,560 --> 00:47:44,930
Spencer, chyba mi nie powiesz,
że wszyscy są gejami?
734
00:47:44,960 --> 00:47:47,970
Siostro, obudź się!
735
00:47:48,000 --> 00:47:50,250
Nie. Scooter był gwiazdą
drużyny futbolowej.
736
00:47:50,280 --> 00:47:53,900
Tak, i zawsze lubił te obcisłe szorty.
737
00:47:55,600 --> 00:47:59,650
Spencer, jeśli coś ci powiem,
obiecaj, że nie powiesz nikomu.
738
00:47:59,680 --> 00:48:02,250
Nawet Bruce'owi.
739
00:48:02,280 --> 00:48:04,980
Dawaj, dziewczyno!
740
00:48:05,680 --> 00:48:08,450
Grace powiedziała mi,
że miała romans z kobietą.
741
00:48:08,480 --> 00:48:09,450
Alex, proszę cię...
742
00:48:09,480 --> 00:48:11,850
To dlatego Travis ją pobił.
743
00:48:11,880 --> 00:48:15,170
Alex, mój gaydar wyczuwał
Grace już w liceum.
744
00:48:15,200 --> 00:48:19,570
Wiedziałem, że nie powinna była
za niego wychodzić.
745
00:48:19,600 --> 00:48:21,850
Nie miała wyboru.
Była w ciąży.
746
00:48:21,880 --> 00:48:26,730
Dobrze.
Teraz z pewnością gryzie paznokcie.
747
00:48:26,760 --> 00:48:28,570
Co z tą kobietą?
748
00:48:28,600 --> 00:48:31,970
Musiała wyjechać z powodu
skandalu wywołanego przez Travisa.
749
00:48:32,000 --> 00:48:35,900
Spencer, to mnie zszokowało!
750
00:48:36,000 --> 00:48:38,210
Nie uważam, że to jest złe...
Ona po prostu
751
00:48:38,240 --> 00:48:40,450
była moją najlepszą przyjaciółką w liceum.
752
00:48:40,480 --> 00:48:43,050
Powinnam była coś zauważyć.
753
00:48:43,080 --> 00:48:48,820
Tak samo jak powinnaś była zauważyć
coś u swoich chłopaków.
754
00:48:56,400 --> 00:48:58,820
Cześć, Alex.
755
00:48:59,080 --> 00:49:01,370
Cześć, Alex.
756
00:49:01,400 --> 00:49:04,220
Cześć, Alex.
757
00:49:04,920 --> 00:49:07,490
Cześć, jak wam idzie?
758
00:49:07,520 --> 00:49:11,370
Alex, musisz przestać przynosić te ciasteczka.
759
00:49:11,400 --> 00:49:14,370
- Mogę w czymś pomóc?
- Tak, możesz.
760
00:49:14,400 --> 00:49:18,090
Weź ten transparent na zewnątrz
i powiedz im, żeby wsadzili go sobie w...
761
00:49:18,120 --> 00:49:18,890
Spencer!
762
00:49:18,920 --> 00:49:21,420
Rozumiem, Spencer.
763
00:49:23,200 --> 00:49:25,170
Mamy o 11% więcej czytelników, Mark.
764
00:49:25,200 --> 00:49:28,890
Zawsze powinniśmy mieć takie wyniki
przy okazji jakichś protestów.
765
00:49:28,920 --> 00:49:32,890
Czy to w porządku zamknąć hospicjum,
żebyśmy mogli sprzedać więcej gazet?
766
00:49:32,920 --> 00:49:35,570
Myślisz, że po co
pracujemy w tym biznesie, Mark?
767
00:49:35,600 --> 00:49:38,175
Nie zmuszamy nikogo do brania
udziału w tych protestach.
768
00:49:38,205 --> 00:49:39,690
My tylko zdajemy relacje.
769
00:49:39,720 --> 00:49:42,290
Myślę, że to, co robi
brat Daniel, jest niewłaściwe.
770
00:49:42,320 --> 00:49:43,890
Nie znaczenia, co myślisz.
771
00:49:43,920 --> 00:49:48,020
Nie płacę ci za myślenie,
tylko zdawanie relacji.
772
00:49:48,920 --> 00:49:51,010
I powiem ci jedno.
773
00:49:51,040 --> 00:49:55,420
Gdyby Eve Ann była moją dziewczyną,
już by była w ciąży.
774
00:49:55,920 --> 00:49:59,210
Czy przyszły już te wyniki badań wody?
775
00:49:59,240 --> 00:50:01,611
Skoro mówimy o marnotrawieniu
czasu i pieniędzy...
776
00:50:01,641 --> 00:50:04,010
Nie, jeszcze nie przyszły.
777
00:50:04,040 --> 00:50:05,690
Niewiedza nie boli.
778
00:50:05,720 --> 00:50:09,210
A co z tym,
że wszystko trzeba relacjonować?
779
00:50:09,240 --> 00:50:13,890
Żartowałem.
Dlaczego bierzesz wszystko tak na poważnie?
780
00:50:13,920 --> 00:50:15,890
Jezu, wyluzuj, dobrze?
781
00:50:15,920 --> 00:50:20,090
Chcę tylko, żeby wszystko było jasne.
W wodzie nic nie ma.
782
00:50:20,120 --> 00:50:26,020
Wszystko jedno.
Wyluzuj, do cholery.
783
00:51:14,040 --> 00:51:18,610
Mam nadzieję, że nie przywlokłaś czegoś
z tego pieprzonego hospicjum.
784
00:51:18,640 --> 00:51:23,820
Nie, Robert.
To tylko przeziębienie.
785
00:51:24,240 --> 00:51:30,220
- Nie wydaje się, żebyś miała gorączkę.
- Nie, po prostu muszę odpocząć.
786
00:51:30,440 --> 00:51:33,850
Przeproś znajomych za moją nieobecność.
787
00:51:33,880 --> 00:51:37,010
- Jasne. Dasz sobie radę sama?
- Oczywiście.
788
00:51:37,040 --> 00:51:38,530
Idź i baw się dobrze.
789
00:51:38,560 --> 00:51:43,130
Zadzwoń, jeśli będziesz czegoś potrzebować.
Jesteś pewna, że mam iść?
790
00:51:43,160 --> 00:51:46,340
Idź już, bo się spóźnisz.
791
00:52:04,360 --> 00:52:06,930
Wygląda na to,
że ktoś posiedzi trochę w domu...
792
00:52:06,960 --> 00:52:09,940
Tak, mam chyba grypę.
793
00:52:11,840 --> 00:52:14,660
Pustynia serca
794
00:52:15,440 --> 00:52:17,660
Lianna
795
00:52:19,040 --> 00:52:21,860
Życiowy rekord
796
00:52:23,240 --> 00:52:26,340
Niebiańskie stworzenia
797
00:52:27,240 --> 00:52:30,060
Alkowa
798
00:52:32,160 --> 00:52:35,060
Ojciec chrzestny III
799
00:52:39,640 --> 00:52:42,660
Claire of the Moon
800
00:52:43,160 --> 00:52:47,930
Niesamowicie prawdziwa
przygoda dwóch zakochanych dziewczyn
801
00:52:47,960 --> 00:52:50,460
oraz...
802
00:53:03,760 --> 00:53:06,940
13,25 $
803
00:53:27,440 --> 00:53:33,060
Trzeba je oddać do jutra.
Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej.
804
00:53:33,880 --> 00:53:36,140
Dziękuję.
805
00:54:50,760 --> 00:54:53,660
O, cholera!
806
00:55:04,960 --> 00:55:07,460
Alex?
807
00:55:10,160 --> 00:55:12,410
Wróciłem.
Śpisz?
808
00:55:12,440 --> 00:55:16,530
Cześć, Robert.
Jak kolacja?
809
00:55:16,560 --> 00:55:19,130
Nudna jak diabli.
810
00:55:19,160 --> 00:55:22,580
Ciesz się, że zostałaś i zajęłaś się sobą.
811
00:55:25,960 --> 00:55:29,460
A żebyś wiedział, że się zajęłam...
812
00:55:31,560 --> 00:55:34,850
Nie musiałaś przyjeżdżać, żeby powiedzieć
mi, że opuściłaś Ligę. Już wiem.
813
00:55:34,880 --> 00:55:36,530
Chciałam powiedzieć ci osobiście.
814
00:55:36,560 --> 00:55:38,891
Gail nie mogła się
powstrzymać i od razu
815
00:55:38,921 --> 00:55:41,250
zadzwoniła, żeby podać
mi wszystkie szczegóły.
816
00:55:41,280 --> 00:55:44,130
Właściwie to przeczytała mi
przez telefon cały twój list.
817
00:55:44,160 --> 00:55:45,250
Cholera.
818
00:55:45,280 --> 00:55:49,450
Alexandro...
Co ty sobie myślałaś, młoda damo?
819
00:55:49,480 --> 00:55:53,250
Nie możesz tak po prostu opuścić Ligi.
820
00:55:53,280 --> 00:55:58,450
Były przypadki, że kilka biednych,
nieszczęśliwych istot
821
00:55:58,480 --> 00:56:03,370
zrobiło sobie chwilę przerwy.
Ale to było przez rozwód
822
00:56:03,400 --> 00:56:04,970
albo śmierć męża.
823
00:56:05,000 --> 00:56:07,450
Ale ty...
Ty po prostu odeszłaś.
824
00:56:07,480 --> 00:56:08,970
Nie zgadzam się z ...
825
00:56:09,000 --> 00:56:13,370
Czy masz pojęcie, jak ciężko pracowałam,
826
00:56:13,400 --> 00:56:16,530
żebyś kiedyś mogła należeć do Ligi?
827
00:56:16,560 --> 00:56:20,380
Nie wspominając o twoim ojcu.
828
00:56:21,560 --> 00:56:24,300
Nie wspominając o mnie i czym?
829
00:56:24,680 --> 00:56:27,050
- Cześć, kochanie.
- Dostałam pracę, tato.
830
00:56:27,080 --> 00:56:29,450
Będę pracować jako opiekun
w Domu Nadziei.
831
00:56:29,480 --> 00:56:31,570
Dobrze dla ciebie, kochanie.
Kiedy zaczynasz?
832
00:56:31,600 --> 00:56:35,250
- Dzisiaj.
- Co na to powiedział Robert?
833
00:56:35,280 --> 00:56:36,850
A co on ma do powiedzenia?
834
00:56:36,880 --> 00:56:40,450
To twój mąż!
Ma dużo do powiedzenia.
835
00:56:40,480 --> 00:56:44,370
Jestem pewien, że Robert jest
tak samo dumny z Alexandry jak my.
836
00:56:44,400 --> 00:56:46,050
Dziękuję, tato.
837
00:56:46,080 --> 00:56:49,570
Do zobaczenia wieczorem, Lily.
Baw się tam dobrze, Alex.
838
00:56:49,600 --> 00:56:52,580
Miłego dnia, panie Talbott.
839
00:56:52,680 --> 00:56:56,850
Mam milion rzeczy do zrobienia
przed pójściem do fryzjera.
840
00:56:56,880 --> 00:56:59,380
Alexandro...
841
00:56:59,600 --> 00:57:05,290
Czy jest coś, co mogę powiedzieć,
żebyś przemyślała swoją decyzję?
842
00:57:05,320 --> 00:57:09,890
- Nie, mamo.
- Nie całuj mnie, nałożyłam makijaż.
843
00:57:09,920 --> 00:57:12,490
Violo, gdybyś mnie potrzebowała,
wiesz, gdzie jestem.
844
00:57:12,520 --> 00:57:14,900
Tak, proszę pani.
845
00:57:15,400 --> 00:57:17,770
Ona czasami doprowadza mnie do szału.
846
00:57:17,800 --> 00:57:23,100
Nie chciała być złośliwa, kochanie.
Chce tylko dla ciebie jak najlepiej.
847
00:57:23,200 --> 00:57:27,690
Violo, dlaczego Ray Ray
rzucił studia na ostatnim roku?
848
00:57:27,720 --> 00:57:30,690
Co cię naszło na zgłębianie tego tematu?
849
00:57:30,720 --> 00:57:36,090
Nie wiem. Po prostu nigdy nie zrozumiałam,
dlaczego tak nagle opuścił szkołę.
850
00:57:36,120 --> 00:57:40,500
Myślę, że ten dobrze wygląda.
Jak myślisz?
851
00:57:41,520 --> 00:57:44,220
Pate...
852
00:57:45,000 --> 00:57:48,970
Tak, podoba mi się ten kolor.
Jest bardzo elegancki.
853
00:57:49,000 --> 00:57:51,700
Doskonały wybór, Mark.
854
00:57:52,320 --> 00:57:53,690
Nie jest zbyt ciemny?
855
00:57:53,720 --> 00:57:58,300
Nie, nie z tymi meblami.
Będzie fantastyczny efekt.
856
00:57:58,720 --> 00:58:04,170
Dobrze, gdybyś mnie potrzebował,
możesz zadzwonić do mnie do biura.
857
00:58:04,200 --> 00:58:05,690
Zostawiłem swój numer przy telefonie.
858
00:58:05,720 --> 00:58:07,890
Nie martw się.
859
00:58:07,920 --> 00:58:11,370
Jeśli chcesz, poczęstuj się czymś z lodówki.
860
00:58:11,400 --> 00:58:14,890
Dam sobie radę. Idź do pracy.
Dziękuję.
861
00:58:14,920 --> 00:58:19,700
Dobrze.
Zobaczymy się po pracy.
862
00:58:23,920 --> 00:58:25,890
Jak on się dziś czuje, Spencer?
863
00:58:25,920 --> 00:58:30,410
Czy może być coś gorszego
niż stary, chory robak?
864
00:58:30,440 --> 00:58:34,090
- Jest dziś w złym humorze.
- Oczywiście, że jestem w złym humorze.
865
00:58:34,120 --> 00:58:37,530
A ty, Robin, mógłbyś iść
dla mnie po kilka trufli,
866
00:58:37,560 --> 00:58:38,890
o których tyle mówiłeś.
867
00:58:38,920 --> 00:58:41,010
Dobrze, Bruce.
868
00:58:41,040 --> 00:58:42,690
Nie pozwól mu być apodyktycznym.
869
00:58:42,720 --> 00:58:44,690
Słyszałem to.
870
00:58:44,720 --> 00:58:48,410
Nigdy nie byłbym apodyktyczny
wobec takiego anioła jak Grace.
871
00:58:48,440 --> 00:58:50,820
A teraz idź.
872
00:58:54,240 --> 00:58:58,220
Czy ja właśnie słyszałam,
jak nazywasz Spencera "Robin"?
873
00:59:00,640 --> 00:59:04,010
To taki żart od lat.
874
00:59:04,040 --> 00:59:05,890
Opowiedz mi.
875
00:59:05,920 --> 00:59:10,090
Cóż, kiedy Spencer i ja
poznaliśmy się wiele lat temu,
876
00:59:10,120 --> 00:59:13,690
nadal mieszkałem w tym
starym domu na Daffodil Drive.
877
00:59:13,720 --> 00:59:17,410
- Pamiętam ten dom.
- Boski, prawda?
878
00:59:17,440 --> 00:59:19,290
Później nie było mnie na niego stać.
879
00:59:19,320 --> 00:59:23,410
Spencer zawsze nazywał
ten dom "rezydencją".
880
00:59:23,440 --> 00:59:28,410
Ja miałem na imię Bruce,
a nigdy nie umawiałem się z kobietami.
881
00:59:28,440 --> 00:59:34,010
Miałem za to pod dachem tego przystojengo
młodzieńca, więc on zaczął do mnie mówić...
882
00:59:34,040 --> 00:59:35,890
Chyba nie Batman?
883
00:59:35,920 --> 00:59:38,420
Tak, Batman.
884
00:59:39,240 --> 00:59:42,610
Ta fantazja trwała wiele lat.
885
00:59:42,640 --> 00:59:45,410
I dlatego mówisz do Spencera "Robin".
886
00:59:45,440 --> 00:59:51,340
A kiedy zachowuje się bardzo dobrze,
nazywam go Boy Wonder.
887
00:59:53,160 --> 00:59:59,660
Tak, Grace.
To były piękne czasy...
888
01:00:01,440 --> 01:00:04,060
Tak, były.
889
01:00:57,840 --> 01:01:00,660
Mówi Mark Anderson.
890
01:01:01,760 --> 01:01:04,260
Hej, Eve Ann.
891
01:01:07,040 --> 01:01:12,940
Dziś? Nie mogę, Eve Ann.
Mam plany.
892
01:01:13,960 --> 01:01:19,540
Służbowa kolacja.
Nie mogę się wykręcić. Ale dzięki.
893
01:01:19,840 --> 01:01:22,340
Dobrze?
894
01:01:23,160 --> 01:01:26,540
Pójdziemy innym razem, obiecuję.
895
01:01:26,840 --> 01:01:29,940
Dobra, na razie.
896
01:01:37,440 --> 01:01:42,930
Martwię się o tę dziewczynę
przez całe życie. Jest taka uparta.
897
01:01:42,960 --> 01:01:46,060
Jaki ojciec, taka córka.
898
01:01:47,240 --> 01:01:50,930
Przecież znasz Alex.
Pani Bracken ma rację.
899
01:01:50,960 --> 01:01:56,930
Nauczyłaś ją stawać w obronie
swoich przekonań i to właśnie robi.
900
01:01:56,960 --> 01:01:59,410
To na pewno.
901
01:01:59,440 --> 01:02:04,730
Lily... Chyba nie martwisz się,
że staje się jedną z "tych"?
902
01:02:04,760 --> 01:02:07,210
Oczywiście, że nie.
903
01:02:07,240 --> 01:02:10,610
Jeśli coś wiem o Alexandrze,
904
01:02:10,640 --> 01:02:15,340
to to, że na pewno
nie jest jedną z "tych".
905
01:02:21,240 --> 01:02:24,530
Cześć. Wyglądasz dziś na zajętą.
906
01:02:24,560 --> 01:02:27,050
Mam dużo roboty papierkowej.
907
01:02:27,080 --> 01:02:30,730
Pamela jest bardzo szczęśliwa,
że wzięłaś tę robotę.
908
01:02:30,760 --> 01:02:33,850
Myślę, że nadajesz się idealnie.
909
01:02:33,880 --> 01:02:36,250
- Patrz, jak chodzisz, pedale.
- Ach, tak?
910
01:02:36,280 --> 01:02:39,980
W liceum spotykałem się z twoim synem!
911
01:02:45,080 --> 01:02:48,060
Alex, coś nie tak?
912
01:02:48,480 --> 01:02:51,780
Nie, wszystko w porządku.
913
01:02:52,080 --> 01:02:55,380
Daj spokój. Mnie możesz powiedzieć.
914
01:02:58,560 --> 01:03:01,930
Nie wiem.
Myślę, że to z powodu Bruce'a.
915
01:03:01,960 --> 01:03:04,250
- Hej, Spencer.
- Cześć, Pam.
916
01:03:04,280 --> 01:03:06,450
Hej, Sloan.
Co ty tu robisz?
917
01:03:06,480 --> 01:03:10,050
Nie zabawię tu długo,
tego możesz być pewien.
918
01:03:10,080 --> 01:03:15,730
Sloan przyszła po karty ochotniczek z Ligi.
919
01:03:15,760 --> 01:03:22,260
Mógłbyś zaprowadzić Sloan do kantorka?
Chyba tam je wrzuciłam po ich rezygnacji.
920
01:03:26,080 --> 01:03:30,580
Wiem... Ja wiem...
921
01:03:32,560 --> 01:03:35,300
Grace...
922
01:03:38,200 --> 01:03:41,100
Chcę cię pocałować.
923
01:03:41,400 --> 01:03:45,180
- Alex, nie rób tego.
- Dlaczego?
924
01:03:48,480 --> 01:03:51,700
Bo może ci się spodobać.
925
01:03:55,000 --> 01:03:57,371
Julie Nelson wykonała
te karty własnoręcznie.
926
01:03:57,401 --> 01:03:59,770
Widziałeś je? Są piękne.
927
01:03:59,800 --> 01:04:02,580
Jest kaligrafem, wiesz?
928
01:04:07,600 --> 01:04:09,780
Miałaś rację.
929
01:04:20,080 --> 01:04:25,770
Zrobiła je wszystkie własnoręcznie,
a ma troje dzieci w wieku poniżej 6 lat!
930
01:04:25,800 --> 01:04:28,700
Nie wiem, jak ona to robi.
931
01:04:30,200 --> 01:04:33,100
Myślę, że będą w pudełku...
932
01:04:39,680 --> 01:04:43,180
Super...
933
01:04:43,600 --> 01:04:49,770
Przyszłam odebrać karty...
Gail mnie po nie wysłała.
934
01:04:49,800 --> 01:04:53,980
To te, które... zrobiła Julie Nelson.
935
01:04:54,800 --> 01:04:57,100
Tu są.
936
01:04:57,880 --> 01:05:03,450
Cóż... To ja już pójdę...
937
01:05:03,480 --> 01:05:09,380
Grace. Alex.
Żegnaj, Spencer.
938
01:05:11,720 --> 01:05:13,970
Nie zorientowała się chyba, prawda?
939
01:05:14,000 --> 01:05:18,090
Nie, kochanie.
Myślę, że nie zorientowała się ani trochę.
940
01:05:18,120 --> 01:05:21,500
Kiedy Georgy o tym usłyszy...
941
01:05:24,920 --> 01:05:27,690
Zrobiłeś wszystko w jeden dzień?
Fantastycznie.
942
01:05:27,720 --> 01:05:30,290
Myślę, że teraz ten pokój
wygląda na znacznie większy.
943
01:05:30,320 --> 01:05:36,420
Tak, masz rację. Jest świetnie.
Jestem zdumiony.
944
01:05:36,920 --> 01:05:39,370
- Ile jestem ci winien?
- Co powiesz na kolację?
945
01:05:39,400 --> 01:05:41,970
- Nie, muszę ci zapłacić.
- Mówię poważnie.
946
01:05:42,000 --> 01:05:44,820
Masz plany na wieczór?
947
01:05:47,920 --> 01:05:50,500
Nie, nie mam.
948
01:05:52,880 --> 01:05:55,090
Po rzuceniu futbolu
trafiłem do szkolnej gazetki.
949
01:05:55,120 --> 01:05:56,890
Potem zostałem redaktorem.
950
01:05:56,920 --> 01:06:00,370
- Redaktorem?
- W gazecie uniwersyteckiej.
951
01:06:00,400 --> 01:06:02,820
Pardon.
952
01:06:02,920 --> 01:06:05,890
Spędziłem całe życie
skupiając się na życiach innych,
953
01:06:05,920 --> 01:06:10,090
w nadziei, że nikt
nie dowie się o moim...
954
01:06:10,120 --> 01:06:12,700
Wtedy byłeś gejem?
955
01:06:13,120 --> 01:06:16,900
Przepraszam, nie chciałem cię zawstydzić.
956
01:06:17,920 --> 01:06:21,620
Nie, po prostu...
957
01:06:22,400 --> 01:06:26,020
Tak, byłem wtedy gejem.
958
01:06:27,520 --> 01:06:29,610
O, nie...
Kogo my tu mamy?
959
01:06:29,640 --> 01:06:31,490
Zastanawialiśmy się, gdzie jesteście.
960
01:06:31,520 --> 01:06:36,490
- Hej, Elliot. Jak się masz?
- Wpadliśmy z mamą na przekąskę.
961
01:06:36,520 --> 01:06:39,890
- Czyż nie świetnie tu karmią.
- Faktycznie.
962
01:06:39,920 --> 01:06:43,610
- Ładna kamizelka, Elliot.
- Mnie też się podoba.
963
01:06:43,640 --> 01:06:49,890
- Gdzie ją kupiłeś?
- W sklepie skórzanym na mieście.
964
01:06:49,920 --> 01:06:53,090
Bardzo ładna.
Muszę odwiedzić ten sklep.
965
01:06:53,120 --> 01:06:57,290
Cóż, nie będę wam przeszkadzał.
Smacznego.
966
01:06:57,320 --> 01:06:59,740
Żegnaj.
967
01:07:02,120 --> 01:07:06,220
Czy można wątpić,
że ten facet jest gejem?
968
01:07:09,120 --> 01:07:12,820
Thomas, chciałbym cię o coś zapytać...
969
01:07:13,440 --> 01:07:19,610
Jak trafiłeś na anty-gejowskie
spotkania brata Daniela?
970
01:07:19,640 --> 01:07:25,140
- Słucham?
- Te kościelne spotkania ex-gejów.
971
01:07:25,240 --> 01:07:29,410
To zabawna historia.
Nie szukałem spotkań dla ex-gejów.
972
01:07:29,440 --> 01:07:34,890
Szukałem grupy AA.
Źle zrozumiałem ogłoszenie.
973
01:07:34,920 --> 01:07:37,850
Było napisane: "Nie musisz dłużej
tak żyć - tylko dla mężczyzn".
974
01:07:37,880 --> 01:07:44,020
Więc myślałem, że to
grupa Anonimowych Alkoholików.
975
01:07:44,920 --> 01:07:47,890
Czy to znaczy, że jesteś gejem?
976
01:07:47,920 --> 01:07:51,410
I jesteś abstynentem
i nie masz zamiaru stać się hetero?
977
01:07:51,440 --> 01:07:57,940
Nie, nie. Byłem zażenowany,
kiedy zdałem sobie sprawę, gdzie jestem.
978
01:07:58,560 --> 01:08:01,860
I nie mogłem się doczekać końca.
979
01:08:06,040 --> 01:08:10,540
Dziękuję za wspaniały wieczór.
980
01:08:10,640 --> 01:08:13,660
To była cudowna kolacja.
981
01:08:14,440 --> 01:08:17,330
Przynajmniej tyle mogę zrobić.
982
01:08:17,360 --> 01:08:20,210
Na pewno nie chcesz, żebym
zapłacił za materiały?
983
01:08:20,240 --> 01:08:26,500
Nie. Ale chciałbym
ci coś pokazać.
984
01:08:28,360 --> 01:08:34,860
Mam domowe studio.
Chcesz zobaczyć?
985
01:08:37,560 --> 01:08:41,660
- Tak, chciałbym.
- Ok.
986
01:08:44,160 --> 01:08:47,130
- Robert?
- Tak.
987
01:08:47,160 --> 01:08:49,940
Co tak siedzisz po ciemku?
988
01:08:52,640 --> 01:08:58,930
Nie wiem, co zamierzasz zrobić, Alex.
Chcesz zrujnować mi życie? O to ci chodzi?
989
01:08:58,960 --> 01:09:02,930
- O czym ty mówisz?
- Nie dotykaj mnie, kurwa.
990
01:09:02,960 --> 01:09:06,010
Od początku wiedziałem, że ten
Dom Nadziei nie przyniesie nic dobrego.
991
01:09:06,040 --> 01:09:09,660
Zwłaszcza tobie.
992
01:09:10,840 --> 01:09:14,130
- Robert, pozwól mi wyjaśnić ...
- Co chcesz wyjaśnić?
993
01:09:14,160 --> 01:09:19,410
Całujesz się tam po kątach
z jakąś pielęgniarką. Chcesz mnie poniżyć?
994
01:09:19,440 --> 01:09:21,940
Robert, proszę cię...
995
01:09:22,240 --> 01:09:27,530
Kurwa, niedobrze mi na samą myśl.
Co mam teraz zrobić?
996
01:09:27,560 --> 01:09:31,740
Proszę, pozwól mi wyjaśnić.
To nie tak jak myślisz.
997
01:09:32,080 --> 01:09:33,130
Grace i ja...
998
01:09:33,160 --> 01:09:36,930
Grace! Właśnie!
To ta twoja koleżanka z liceum.
999
01:09:36,960 --> 01:09:40,380
Poślubiła jakiegoś skazańca.
1000
01:09:41,080 --> 01:09:42,930
Robert...
1001
01:09:42,960 --> 01:09:46,657
Dlaczego to robisz? Nie rozumiem.
To dlatego,
1002
01:09:46,687 --> 01:09:49,985
że od pół roku nie uprawialiśmy seksu?
1003
01:09:51,080 --> 01:09:54,780
Jesteś pieprzoną lesbą.
1004
01:10:02,960 --> 01:10:05,660
Niech cię szlag, Sloan.
1005
01:10:16,280 --> 01:10:20,130
- Robert, powinniśmy o tym porozmawiać.
- Myślisz? Myślisz?
1006
01:10:20,160 --> 01:10:23,250
Tego popołudnia nie myślałaś.
1007
01:10:23,280 --> 01:10:27,050
To jakaś pieprzona farsa.
Jak w liceum.
1008
01:10:27,080 --> 01:10:30,980
- Robert...
- Nie dotykaj tego, do cholery!
1009
01:10:31,480 --> 01:10:34,900
To jest niedorzeczne!
1010
01:10:39,000 --> 01:10:41,580
Wynoszę się stąd.
1011
01:10:43,880 --> 01:10:47,780
- Gdzie pójdziesz?
- Jakby cię to obchodziło.
1012
01:10:50,000 --> 01:10:54,300
Ułatwię życie tobie i twojej dziewczynie.
1013
01:10:56,480 --> 01:11:02,980
Naprawdę coś musi być w wodzie.
Cholerne miasto.
1014
01:11:51,680 --> 01:11:55,980
- Halo.
- Cześć, tu Alex.
1015
01:11:57,480 --> 01:11:59,970
Alex? Dobrze się czujesz?
1016
01:12:00,000 --> 01:12:06,180
Zastanawiałem się, czy ...
mogłabyś wziąć wolne na kilka dni.
1017
01:12:19,080 --> 01:12:23,100
- Dzień dobry, śpiochu.
- Dzień dobry.
1018
01:12:24,600 --> 01:12:29,780
- Nie musiałeś...
- Chciałem miło rozpocząć ci dzień.
1019
01:12:32,680 --> 01:12:36,900
Twoje prace wyglądają jeszcze lepiej
w dziennym świetle.
1020
01:12:38,200 --> 01:12:42,900
- Jesteś niezłym artystą.
- Dziękuję, Mark.
1021
01:12:45,480 --> 01:12:51,380
- Lubisz tańczyć?
- Zależy z kim.
1022
01:13:37,000 --> 01:13:39,770
- Halo.
- Alexandro...
1023
01:13:39,800 --> 01:13:43,450
Cześć, mamo.
Jest 6:30 rano.
1024
01:13:43,480 --> 01:13:46,850
Wiem, która godzina.
Nie spałam całą noc.
1025
01:13:46,880 --> 01:13:50,970
Chcę cię tu widzieć
najszybciej jak to możliwe.
1026
01:13:51,000 --> 01:13:54,900
Robert zadzwonił do nas wczoraj wieczorem.
1027
01:13:56,600 --> 01:13:59,180
Cholera...
1028
01:14:01,400 --> 01:14:02,970
Hej, Eve Ann. Tu Mark.
1029
01:14:03,000 --> 01:14:06,890
Przepraszam, że dzwonię tak wcześnie,
ale muszę z tobą porozmawiać.
1030
01:14:06,920 --> 01:14:09,900
Nie, to nic pilnego.
1031
01:14:11,920 --> 01:14:14,900
Po prostu chcę ci coś powiedzieć.
1032
01:14:18,000 --> 01:14:21,460
Dzień dobry, panie Winslow.
Panie Adams.
1033
01:14:24,600 --> 01:14:27,620
Co ich ugryzło?
1034
01:14:30,520 --> 01:14:35,370
Daj mi pół tuzina brzoskwiń,
pół tuzina jabłek i trzy czekolady.
1035
01:14:35,400 --> 01:14:37,820
Dobrze...
1036
01:14:41,920 --> 01:14:47,290
- To będzie 28,59 $.
- Co?
1037
01:14:47,320 --> 01:14:50,690
A, to cały mój rachunek.
Przepraszam, Dee, nie mam tyle przy sobie.
1038
01:14:50,720 --> 01:14:53,900
Przykro mi, ale muszę go zamknąć.
1039
01:14:54,120 --> 01:14:57,570
Muszę iść do banku.
Możesz to odłożyć za ladę?
1040
01:14:57,600 --> 01:15:00,220
Chyba tak.
1041
01:15:20,520 --> 01:15:23,370
Dziękuję, miłego dnia.
1042
01:15:23,400 --> 01:15:27,020
- Cześć, Amy.
- Cześć, Alex.
1043
01:15:28,200 --> 01:15:31,500
Hej, Harriet. Potrzebuję gotówki.
1044
01:15:31,920 --> 01:15:36,220
Co się stało ze wszystkimi?
Ktoś umarł?
1045
01:15:43,400 --> 01:15:46,970
- Alex Stratton przyszła.
- Czy jest jakiś problem?
1046
01:15:47,000 --> 01:15:49,890
Panie Hall, co się dzieje?
1047
01:15:49,920 --> 01:15:52,890
Przykro mi, Alex, ale to konto zostało
dziś rano zamknięte.
1048
01:15:52,920 --> 01:15:55,420
Przez kogo?
1049
01:15:58,920 --> 01:16:02,020
Przez Roberta?
1050
01:16:02,120 --> 01:16:05,490
Dobrze, więc chciałabym wypłacić
pieniądze z naszego wspólnego konta.
1051
01:16:05,520 --> 01:16:10,410
Obawiam się, że do tego
potrzeba podpisów was obojga.
1052
01:16:10,440 --> 01:16:15,140
A co z moim osobistym kontem
oszczędnościowym? Ile tam mam?
1053
01:16:16,520 --> 01:16:21,620
- Jaki jest numer tego konta?
- Nie wiem. Możesz sprawdzić?
1054
01:16:30,040 --> 01:16:32,740
Wypłacam wszystko.
1055
01:16:38,320 --> 01:16:40,540
Dziękuję.
1056
01:16:45,840 --> 01:16:48,890
Tato, muszę z tobą porozmawiać.
1057
01:16:48,920 --> 01:16:52,290
Od dziecka wiedziałem, że jestem inny.
1058
01:16:52,320 --> 01:16:55,490
I wiem, że ty też o tym wiedziałeś.
1059
01:16:55,520 --> 01:16:58,890
Dlatego wyciągnąłeś mnie z harcerzy.
I drużyny pływackiej. I tenisowej.
1060
01:16:58,920 --> 01:17:03,770
Rok terapii, leki przeciwdepresyjne,
myśli samobójcze...
1061
01:17:03,800 --> 01:17:06,570
Nic nie zmieniło moich uczuć
względem mężczyzn.
1062
01:17:06,600 --> 01:17:12,690
I kiedy mówisz, że to kwestia wyboru,
tym pewniejszy jestem, że się domyślałeś.
1063
01:17:12,720 --> 01:17:15,090
Nie będę więcej udawać, tato.
1064
01:17:15,120 --> 01:17:19,690
Jestem gejem. I tyle.
1065
01:17:19,720 --> 01:17:22,672
Koniec z psychiatrami, koniec z
1066
01:17:22,702 --> 01:17:26,325
bratem Danielem i koniec z Eve Ann.
1067
01:17:28,320 --> 01:17:29,542
- Gdzie ona jest?
1068
01:17:29,572 --> 01:17:33,410
- W swoim pokoju.
Też nie jest w dobrym nastroju...
1069
01:17:33,440 --> 01:17:36,140
Cholera.
1070
01:17:36,720 --> 01:17:41,290
Dostałem wyniki badań wody.
I tak jak mówiłem, nic do niej nie dodali.
1071
01:17:41,320 --> 01:17:44,410
Chcę dziś opublikować tę informację
i skończyć z tym tematem.
1072
01:17:44,440 --> 01:17:49,620
I mam zamiar umieścić reklamę
Domu Nadziei na całą stronę.
1073
01:18:05,440 --> 01:18:11,940
- Gdzie tata?
- Poszedł do pracy. Dzięki Bogu.
1074
01:18:12,520 --> 01:18:15,890
Co ty sobie myślałaś, Alexandro?
1075
01:18:15,920 --> 01:18:19,890
Czy do reszty postradałaś rozum?
1076
01:18:19,920 --> 01:18:25,410
Co dokładnie sprawiło,
że przekroczyłaś tę granicę?
1077
01:18:25,440 --> 01:18:31,340
Czy Robert ci się znudził?
To jakiś eksperyment?
1078
01:18:31,640 --> 01:18:34,210
To pewnie wszystko nasza wina.
1079
01:18:34,240 --> 01:18:37,490
Jedynaczka...
Zawsze byłaś samolubna.
1080
01:18:37,520 --> 01:18:42,090
Robiłaś wszystko,
byle być w centum uwagi.
1081
01:18:42,120 --> 01:18:45,736
Po tym wszystkim,
co twój ojciec i ja zrobiśmy
1082
01:18:45,766 --> 01:18:48,845
dla Ciebie, tak się nam odwdzięczasz.
1083
01:18:49,440 --> 01:18:54,410
Wiesz, że to, co robisz, jest grzechem!
To niezgodne z Biblią!
1084
01:18:54,440 --> 01:18:59,010
Czy wiesz, że całe miasto mówi o tobie i...
1085
01:18:59,040 --> 01:19:02,210
...i tej Grace Miller?
1086
01:19:02,240 --> 01:19:06,860
Nie mogłaś zrobić czegoś
takiego w weekend?
1087
01:19:07,960 --> 01:19:11,130
To zrujnuje firmę twojego ojca.
1088
01:19:11,160 --> 01:19:13,010
Nie wspominając o biednym Robercie.
1089
01:19:13,040 --> 01:19:14,930
Co on zrobi?
1090
01:19:14,960 --> 01:19:18,130
Jak mamy się teraz pokazać na ulicy?
1091
01:19:18,160 --> 01:19:22,660
Teraz nie mogę nawet
iść do salonu piękności.
1092
01:19:24,440 --> 01:19:28,530
Mam jeszcze tylko
jedno pytanie, Alexandro.
1093
01:19:28,560 --> 01:19:31,810
Spójrz, jak jesteś ubrana.
1094
01:19:31,840 --> 01:19:35,460
Czy jesteś teraz mężczyzną?
1095
01:19:39,360 --> 01:19:45,610
Kochanie, nie możesz oczekiwać, że
Lily od razu zrozumie. Jest w szoku.
1096
01:19:45,640 --> 01:19:49,130
Wiem, ale nie musi być taka okropna.
1097
01:19:49,160 --> 01:19:53,210
Mnie samą też zszokowało to odkrycie.
1098
01:19:53,240 --> 01:19:57,010
Ale i tak zmieniła się w starą, dobrą
Cruellę, kiedy zadzwonił do niej Robert.
1099
01:19:57,040 --> 01:20:00,210
Nie pozwolę, żebyś tak mówił o Lily Talbott.
1100
01:20:00,240 --> 01:20:06,530
Ona była pierwszą osobą,
która dała mi pracę w tym mieście.
1101
01:20:06,560 --> 01:20:11,010
Daj jej czas, kochanie.
W końcu się z tym pogodzi.
1102
01:20:11,040 --> 01:20:14,530
Nawet moja matka miała
z tym problem na początku, Alex.
1103
01:20:14,560 --> 01:20:19,730
Ale kiedy zobaczyła, jak szczęśliwa jestem,
zaakceptowała to. Naprawdę.
1104
01:20:19,760 --> 01:20:24,410
- Alex, masz niebieskiego kabrioleta?
- Tak, dlaczego?
1105
01:20:24,440 --> 01:20:27,860
Lepiej wyjdź natychmiast na parking.
1106
01:20:41,560 --> 01:20:43,610
Hej! Co się tu, do cholery, dzieje?
1107
01:20:43,640 --> 01:20:46,130
- Robert, co ty robisz?
- Nie wiem.
1108
01:20:46,160 --> 01:20:50,530
Zdecydowałem, że jednak nie ułatwię
życia tobie ani twojej dziewczynie.
1109
01:20:50,560 --> 01:20:53,490
Ładnie. Proszę nie dotykać
tego samochodu! Jest mój!
1110
01:20:53,520 --> 01:20:57,530
Jeśli zajrzysz w papiery, to zobaczysz,
że jego właścicielem jestem ja.
1111
01:20:57,560 --> 01:21:00,580
Dlaczego to robisz, Robercie?
1112
01:21:00,760 --> 01:21:06,180
Nie wiem, Alex.
Przyjmij to jak mężczyzna.
1113
01:23:02,480 --> 01:23:04,930
- Świetnie tańczysz, Mark.
- Co?
1114
01:23:04,960 --> 01:23:08,730
Powiedziałem, że świetnie tańczysz.
1115
01:23:08,760 --> 01:23:12,260
Dzięki, to był świetny pomysł.
1116
01:23:14,560 --> 01:23:18,460
- Hej, przystojniaku!
- Alex!
1117
01:23:18,560 --> 01:23:21,050
Chcę, żebyś kogoś poznała.
To jest Thomas.
1118
01:23:21,080 --> 01:23:21,970
Cześć, miło mi.
1119
01:23:22,000 --> 01:23:25,050
Ja też chcę, żebyś kogoś poznał.
To jest Grace. Grace, to jest Tom.
1120
01:23:25,080 --> 01:23:26,050
- Cześć.
- Cześć.
1121
01:23:26,080 --> 01:23:27,530
Marka chyba już znasz.
1122
01:23:27,560 --> 01:23:30,130
Cześć, Grace.
Już się poznaliśmy.
1123
01:23:30,160 --> 01:23:33,930
Dobry wieczór, panie i panowie.
Witam na naszym pokazie.
1124
01:23:33,960 --> 01:23:37,130
Naszym pierwszym artystą tej nocy
jest była Miss Gay America.
1125
01:23:37,160 --> 01:23:42,660
Prosze o gorące brawa.
Przed wami... Obsesja!
1126
01:24:12,200 --> 01:24:15,670
"Wiesz, jaki jest szalony.
Chyba wreszcie
1127
01:24:15,700 --> 01:24:18,925
znalazł pracę, którą naprawdę lubi."
1128
01:24:22,680 --> 01:24:25,970
Mam już oficjalne wyniki badań.
Oczywiście w wodzie nic nie ma.
1129
01:24:26,000 --> 01:24:28,930
Mama mówiła mi o tych bzdurach.
1130
01:24:28,960 --> 01:24:32,250
A ten wariat, brat Daniel zebrał
około 20 protestujących pod hospicjum,
1131
01:24:32,280 --> 01:24:34,850
gdzie Grace i ja pracujemy.
Próbuje go zamknąć.
1132
01:24:34,880 --> 01:24:35,930
Brat Daniel?
1133
01:24:35,960 --> 01:24:38,570
Jest pastorem kościoła,
który stoi obok Domu Nadziei.
1134
01:24:38,600 --> 01:24:42,970
Tak, brat Daniel...
Niezły z niego członek Kościoła...
1135
01:24:43,000 --> 01:24:44,450
Co masz na myśli?
1136
01:24:44,480 --> 01:24:47,970
To, że mogę ci powiedzieć,
gdzie jest w tej chwili...
1137
01:24:48,000 --> 01:24:51,580
Naprawdę? Gdzie?
1138
01:24:54,400 --> 01:24:56,770
Mógłby się pospieszyć... Zimno mi!
1139
01:24:56,800 --> 01:25:00,580
Spokojnie, na pewno niedługo wyjdzie.
1140
01:25:09,800 --> 01:25:13,770
Niewiarygodne, jak pięknie
wyglądał dziś Ray Ray.
1141
01:25:13,800 --> 01:25:19,500
- Wiem. Nieźle, prawda?
- Tak.
1142
01:25:22,000 --> 01:25:26,100
- Alex...
- Tak?
1143
01:25:26,280 --> 01:25:29,300
Jesteś zdenerwowana?
1144
01:25:29,920 --> 01:25:32,090
A ty jesteś?
1145
01:25:32,120 --> 01:25:36,420
Tak... Nie, to znaczy...
1146
01:25:36,600 --> 01:25:41,690
Jestem zdenerwowana tym...
ale nie tym, że to z tobą.
1147
01:25:41,720 --> 01:25:47,500
Jestem zdenerwowana.
Tym... i tym, że to z tobą.
1148
01:25:52,600 --> 01:25:57,170
Słuchaj, jeśli chcesz,
mogę spać w salonie.
1149
01:25:57,200 --> 01:26:00,620
Nie jestem aż tak zdenerwowana.
1150
01:26:14,720 --> 01:26:17,420
Stój.
1151
01:26:26,520 --> 01:26:29,700
Chcę cię zobaczyć.
1152
01:26:57,600 --> 01:27:00,820
Boże, jesteś wspaniała.
1153
01:27:09,520 --> 01:27:14,300
- Boże, marzyłam o tym od...
- ...ósmej klasy?
1154
01:27:25,400 --> 01:27:29,490
To bez sensu.
Może już go nie ma?
1155
01:27:29,520 --> 01:27:32,300
Czekaj, to on!
1156
01:27:35,920 --> 01:27:39,500
Przepraszam, masz ognia?
1157
01:27:40,320 --> 01:27:44,690
Bracie Danielu!
Bracie Danielu! Co ty tu robisz?
1158
01:27:44,720 --> 01:27:47,220
Jasna cholera!
1159
01:27:48,920 --> 01:27:50,970
Brat Daniel nakryty na mieście
1160
01:27:51,000 --> 01:27:54,690
- Dzień dobry, Violo. Jak się masz?
- W porządku, pani Talbott.
1161
01:27:54,720 --> 01:27:57,291
Bardzo mi przykro z powodu pana Bruce'a.
1162
01:27:57,321 --> 01:27:59,890
Wygląda na to, że ty
też idziesz na pogrzeb.
1163
01:27:59,920 --> 01:28:05,370
O, tak. Czytała pani dzisiejszą gazetę?
Jednak w wodzie nic nie ma.
1164
01:28:05,400 --> 01:28:07,890
Proszę, nie bądź śmieszna.
1165
01:28:07,920 --> 01:28:13,020
Przez cały ten czas wiedziałam,
że w wodzie nic nie ma.
1166
01:28:13,920 --> 01:28:17,060
Czy podoba wam się mój nowy strój?
1167
01:28:17,200 --> 01:28:22,380
Cóż, prawie tak samo
jak strój brata Daniela.
1168
01:28:47,920 --> 01:28:52,490
Myślisz, że ze Spencerem w porządku?
Może powinnam pójść do niego sprawdzić?
1169
01:28:52,520 --> 01:28:56,340
Nic mu nie będzie.
Jest z rodziną Bruce'a.
1170
01:29:09,240 --> 01:29:14,090
- Stara, dobra Lily.
- Nie rozmawia ze mną.
1171
01:29:14,120 --> 01:29:18,140
Ciesz się tymi wakacjami, dopóki trwają.
1172
01:29:32,320 --> 01:29:37,020
- Co za ekscentryczka.
- Ray Ray, cicho.
1173
01:30:04,840 --> 01:30:09,890
Bruce byłby dumny widząc, jak wielu bliskich,
1174
01:30:09,920 --> 01:30:15,090
członków rodziny i oddanych przyjaciół,
1175
01:30:15,120 --> 01:30:18,540
zebrało się tu, by uczcić jego pamięć.
1176
01:30:18,920 --> 01:30:21,540
Ja z pewnością jestem.
1177
01:30:22,120 --> 01:30:25,890
Chciałbym odczytać wam
ulubioną modlitwę Bruce'a.
1178
01:30:25,920 --> 01:30:31,940
To modlitwa, której słuchałem
codziennie, od kiedy go poznałem.
1179
01:30:33,320 --> 01:30:38,220
Panie, uczyń mnie źródłem pokoju,
1180
01:30:38,520 --> 01:30:42,890
abym tam, gdzie jest nienawiść,
roztaczał miłość,
1181
01:30:42,920 --> 01:30:48,890
abym tam, gdzie jest wrogość,
roztaczał ducha wybaczenia,
1182
01:30:48,920 --> 01:30:54,210
abym tam, gdzie jest wątpliwość,
roztaczał wiarę,
1183
01:30:54,240 --> 01:31:00,020
abym tam, gdzie jest rozpacz,
roztaczał nadzieję,
1184
01:31:00,160 --> 01:31:05,420
abym tam, gdzie jest ciemność,
roztaczał światło,
1185
01:31:05,920 --> 01:31:11,220
abym tam, gdzie jest smutek,
roztaczał radość,
1186
01:31:11,520 --> 01:31:17,340
Panie, pozwól mi dodawać otuchy
i samemu jej doświadczać,
1187
01:31:17,640 --> 01:31:21,820
rozumieć i być rozumianym,
1188
01:31:22,720 --> 01:31:26,340
kochać i być kochanym.
1189
01:31:26,560 --> 01:31:28,902
Pozwól mi zrozumieć, że jeśli ja
1190
01:31:28,932 --> 01:31:31,810
zapomnę, mnie też będzie zapomniane,
1191
01:31:31,840 --> 01:31:37,660
że tylko jeśli ja przebaczę,
mnie też będzie przebaczone,
1192
01:31:40,760 --> 01:31:47,260
i że tylko przez śmierć
obudzę się do życia wiecznego.
1193
01:31:49,920 --> 01:31:52,540
Amen.
1194
01:32:01,640 --> 01:32:06,140
-Pewnego pogodnego poranka,
1195
01:32:07,640 --> 01:32:13,060
-Kiedy to życie się skończy
1196
01:32:16,560 --> 01:32:21,460
-Odlecę stąd
1197
01:32:24,960 --> 01:32:29,940
-Otworzą się wrota niebios
1198
01:32:37,960 --> 01:32:43,340
-I odlecę stąd
1199
01:32:46,240 --> 01:32:50,090
-Odlecę stąd
1200
01:32:50,120 --> 01:32:53,340
-O świcie
1201
01:32:55,880 --> 01:33:00,380
-Odlecę stąd
1202
01:33:00,680 --> 01:33:03,850
-Moje stopy oderwą się od ziemi
1203
01:33:03,880 --> 01:33:09,460
-I zostawię wszystkie swoje zmartwienia
1204
01:33:10,480 --> 01:33:13,130
-Kiedy umrę
1205
01:33:13,160 --> 01:33:15,860
-odlecę
1206
01:33:16,680 --> 01:33:22,180
-Alleluja! Alleluja!
1207
01:33:27,480 --> 01:33:32,130
-I będę latać i latać
1208
01:33:32,160 --> 01:33:37,250
-O świcie
1209
01:33:37,280 --> 01:33:41,580
-odlecę stąd
1210
01:33:42,960 --> 01:33:45,450
-Pewnego poranka
1211
01:33:45,480 --> 01:33:47,730
-Już niedługo
1212
01:33:47,760 --> 01:33:48,930
-O świcie
1213
01:33:48,960 --> 01:33:50,530
-W południe
1214
01:33:50,560 --> 01:33:53,740
-O północy
1215
01:33:57,360 --> 01:33:59,050
-O świcie
1216
01:33:59,080 --> 01:34:03,130
-odlecę stąd
1217
01:34:03,160 --> 01:34:06,250
-Moje stopy oderwą się od ziemi
1218
01:34:06,280 --> 01:34:08,650
-I zostawię wszystkie swoje zmartwienia
1219
01:34:08,680 --> 01:34:11,650
-I nie będę już musiał płakać
1220
01:34:11,680 --> 01:34:16,900
-I nie będę już musiał wzdychać
1221
01:34:21,880 --> 01:34:26,980
-Odlecę stąd
1222
01:34:34,080 --> 01:34:37,580
-Alleluja! Alleluja!
1223
01:34:40,680 --> 01:34:43,900
Przykro mi.
1224
01:34:58,880 --> 01:35:01,380
Tato.
1225
01:35:02,280 --> 01:35:06,700
- Miło cię znów widzieć, Ray Ray.
- Panie Talbott.
1226
01:35:07,880 --> 01:35:12,850
Widziałeś te okropne buty,
jakie założyła Alexandra?
1227
01:35:12,880 --> 01:35:15,580
Zamknij się, Lily.
1228
01:35:19,280 --> 01:35:23,890
Cóż...
Widzę, że nadal...
1229
01:35:23,920 --> 01:35:26,450
dotrzymujecie sobie towarzystwa.
1230
01:35:26,480 --> 01:35:29,250
Zgadza się, Sloan.
1231
01:35:29,280 --> 01:35:33,500
Hej, Sloan. Ładne cycki.
1232
01:35:37,480 --> 01:35:43,980
- Chodź, Georgy!
- Idę, kochanie.
1233
01:36:10,000 --> 01:36:16,500
Tłumaczenie: kangaroo94
92392
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.