All language subtitles for The.Toll.2021.720p.WEB.H264-EMPATHY.Polish-

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:08,331 --> 00:01:10,456 spokój, do którego dążył, legł w gruzach, 2 00:01:10,581 --> 00:01:14,456 gdy zrozumiał, że zostało mu mało życia i mnóstwo do przeczytania” 3 00:01:14,581 --> 00:01:17,456 („Profesor Stoner”, John Edward Williams) 4 00:02:13,748 --> 00:02:15,873 Oby to było coś dobrego. 5 00:02:33,792 --> 00:02:36,332 OPŁATA ZA PRZEJAZD 6 00:02:58,500 --> 00:03:02,792 WITAJCIE W PEMBROKESHIRE, (DO KTÓREGO ANGLICY PRZYJEŻDŻAJĄ UMRZEĆ) 7 00:03:39,248 --> 00:03:43,540 Zostałem tam na chwilę, żeby pomyśleć. 8 00:03:43,665 --> 00:03:46,040 Krótkie podsumowanie tego, co zrobiłeś, przyspieszy sprawę. 9 00:03:46,165 --> 00:03:47,456 Nie potrzebuję tylu szczegółów. 10 00:03:47,581 --> 00:03:50,373 - Interesujące miejsce na początek. - Naprawdę? 11 00:03:50,498 --> 00:03:52,706 To metafora. 12 00:03:52,956 --> 00:03:55,998 Niektóre stworzenia zrobią wszystko, żeby przeżyć. 13 00:04:09,248 --> 00:04:12,498 Życie większości ludzi można uznać za nieistotne. 14 00:04:14,375 --> 00:04:16,249 Poza jedną lub dwoma decydującymi chwilami. 15 00:04:16,374 --> 00:04:17,874 ZWOLNIJ, JEDNA OFIARA ŚMIERTELNA W ROK 16 00:04:17,999 --> 00:04:20,874 Chwilami, w których ludzie przekonują się, kim są naprawdę. 17 00:04:32,124 --> 00:04:34,581 Cliff, przyszło twoje zaopatrzenie medyczne. 18 00:04:34,706 --> 00:04:37,249 Odbierz je dzisiaj. 19 00:05:10,999 --> 00:05:13,999 - Jak mi poszło? - Wolniej niż wczoraj. 20 00:05:14,124 --> 00:05:16,165 Bo nie zjadłem śniadania. 21 00:05:26,915 --> 00:05:30,499 - Catrin, jesteś tam? - Mów. 22 00:05:30,915 --> 00:05:33,374 - Siedzisz? - Tak. 23 00:05:33,499 --> 00:05:36,165 Dziesięć, dziesięć... Szlag, nie znam kodu na to. 24 00:05:36,290 --> 00:05:38,665 - Doszło do incydentu terrorystycznego. - Co? 25 00:05:38,790 --> 00:05:42,081 - Incydent terrorystyczny. - Szlag. 26 00:05:46,124 --> 00:05:48,456 - Jesteś spokojna? - Tak, wszystko gra. 27 00:05:48,581 --> 00:05:53,249 Nieznana liczba ofiar, podejrzani zbiegli. 28 00:05:53,956 --> 00:05:56,331 Próbuję skontaktować się z chłopakami, ale są dobre fale, 29 00:05:56,456 --> 00:06:00,874 - więc nikt nie odpowiada. - Przyjęłam. Zajmę się tym. Bez odbioru. 30 00:06:01,831 --> 00:06:07,540 Funt i dwadzieścia pensów, zegarek i kanapka. Na pewno nic więcej nie masz? 31 00:06:08,456 --> 00:06:10,081 Dobrze. 32 00:06:10,874 --> 00:06:13,456 Musisz otworzyć szlaban. 33 00:06:13,665 --> 00:06:16,374 Obserwuj nas na Instagramie. 34 00:06:17,040 --> 00:06:18,915 Zamknę drzwi. 35 00:06:20,457 --> 00:06:22,456 To nie stodoła. 36 00:06:30,581 --> 00:06:31,831 Czego potrzebujesz? 37 00:06:32,081 --> 00:06:37,124 Oczekuję rekompensaty, jeśli nie zemsty. Natychmiast. 38 00:06:37,249 --> 00:06:42,206 To nie jest prośba. Dla jasności, to rozkaz. 39 00:07:14,956 --> 00:07:16,999 Którędy do Irish Ferries, kolego? 40 00:07:23,831 --> 00:07:25,540 Trochę mi się spieszy. 41 00:07:27,540 --> 00:07:29,706 Fishguard czy Pembroke? 42 00:07:30,415 --> 00:07:32,831 Nie wiem. Prom. 43 00:07:33,165 --> 00:07:36,540 - Który odpływa w środku dnia? - Nie jestem rozkładem rejsów. 44 00:07:37,581 --> 00:07:40,874 Fishguard na północy. Pembroke na południu. 45 00:07:40,999 --> 00:07:45,540 Jesteśmy w równej odległości od obu portów. 46 00:07:51,999 --> 00:07:53,874 Przypuszczam, że nie zdążysz 47 00:07:58,374 --> 00:07:59,624 Nie wierzę. 48 00:08:00,706 --> 00:08:05,915 Broda jest bardziej siwa. Prawie nie 49 00:08:06,456 --> 00:08:08,040 ale tak. 50 00:08:10,624 --> 00:08:13,790 Dzwonię do Magnusa. 51 00:08:14,831 --> 00:08:17,374 Będzie zaskoczony. 52 00:08:19,081 --> 00:08:21,999 Jesteś w poważnych tarapatach. 53 00:08:30,456 --> 00:08:36,249 Akurat nie odbiera. Zazwyczaj ma telefon przyklejony do ręki. Szlag. 54 00:08:36,499 --> 00:08:42,165 Magnus, tu Elton. Mam ważną wiadomość. 55 00:08:42,874 --> 00:08:44,956 Oddzwoń. 56 00:08:49,581 --> 00:08:51,206 To chyba wszystko. 57 00:08:53,581 --> 00:08:56,706 - 30 pieprzonych lat. - 29. 58 00:08:58,874 --> 00:09:01,999 Nadal jesteś dupkiem. 59 00:09:02,124 --> 00:09:07,291 Przez pół roku szukałem cię na Costa del Sol. Poważnie. 60 00:09:07,416 --> 00:09:10,999 Krążyła pogłoska, że widziano cię, gdzie to było 61 00:09:11,791 --> 00:09:13,581 W Urugwaju. 62 00:09:13,916 --> 00:09:16,874 Jeden z chłopaków spędził dwa tygodnie w Montevideo. 63 00:09:16,999 --> 00:09:20,206 Po jakimś czasie ludzie zaczęli gadać, że widziano cię w różnych miejscach 64 00:09:20,331 --> 00:09:22,124 i mieli wakacje na koszt Magnusa. 65 00:09:22,499 --> 00:09:25,249 Zorientował się, gdy moja kobieta stwierdziła, 66 00:09:25,374 --> 00:09:28,999 że widziano cię w ośrodku jogi w Marrakeszu. 67 00:09:29,124 --> 00:09:31,374 Straciłem przez to palec. 68 00:09:31,874 --> 00:09:35,624 Walia. Jasna cholera. 69 00:09:35,999 --> 00:09:39,456 Pracujesz w pieprzonym punkcie poboru opłat? 70 00:09:39,581 --> 00:09:41,540 To uczciwe życie. 71 00:09:42,665 --> 00:09:45,206 Skąd wziąłeś takie poczucie humoru? 72 00:09:45,331 --> 00:09:48,081 Kiedy Magnus cię dorwie 73 00:09:50,456 --> 00:09:53,040 O wilku mowa. 74 00:09:53,831 --> 00:09:55,499 Magnus. 75 00:09:56,999 --> 00:09:59,249 Znalazłem go. 76 00:09:59,624 --> 00:10:01,249 Koniec poszukiwań. 77 00:10:06,666 --> 00:10:09,206 Tak. Wiem. Zabłądziłem. 78 00:10:10,791 --> 00:10:12,206 Tak. 79 00:10:12,456 --> 00:10:15,624 Chcesz z nim porozmawiać? 80 00:10:15,749 --> 00:10:17,581 Oczywiście. 81 00:10:18,791 --> 00:10:20,456 Magnus chce z tobą rozmawiać. 82 00:10:40,917 --> 00:10:43,167 To ja, Magnusie. Uspokój się, synu. To ja. 83 00:10:43,250 --> 00:10:44,917 Tak, tak. 84 00:10:45,624 --> 00:10:49,540 Może jakiś mały bonus, gdy wrócę ze szmaragdowej wyspy? 85 00:10:49,874 --> 00:10:52,456 Oczywiście. Oczywiście. 86 00:10:53,956 --> 00:10:55,915 Odezwę się. 87 00:10:56,040 --> 00:10:58,374 W porządku, kolego? 88 00:10:58,499 --> 00:11:03,166 - Nie potrzebujesz pomocy medycznej? - Nie. 89 00:11:04,331 --> 00:11:06,916 On będzie potrzebował za kilka godzin. 90 00:11:09,166 --> 00:11:11,706 Znowu narozrabiałeś? 91 00:11:12,874 --> 00:11:14,124 Czego 92 00:11:20,831 --> 00:11:23,499 Chciałeś, żebym to zrobił, tak? 93 00:11:26,374 --> 00:11:28,249 Nie jestem pewna, czy to się klei. 94 00:11:28,581 --> 00:11:31,791 Może ominąłem kilka ważnych rzeczy, 95 00:11:31,999 --> 00:11:33,874 ale uważam, że o te informacje ci chodziło. 96 00:11:33,999 --> 00:11:37,706 Będziesz musiał to skrócić. 97 00:11:38,040 --> 00:11:40,165 Ważny jest kontekst. 98 00:11:40,374 --> 00:11:42,706 Ile z tego, co powiedziałeś, jest prawdą? 99 00:11:43,249 --> 00:11:46,749 Wszystko. Jak na razie. 100 00:11:46,957 --> 00:11:49,625 OTWARTE W NIEDZIELĘ 101 00:12:22,166 --> 00:12:24,374 Chcesz obejrzeć to jeszcze raz? Mogę przewinąć. 102 00:12:24,499 --> 00:12:26,291 Nie trzeba. 103 00:12:26,831 --> 00:12:32,331 Myślałem, że tutaj jest bezpiecznie, ale dżihad nie zna granic. 104 00:12:32,456 --> 00:12:35,456 - Na pewno krzyczeli: „Śmierć Ameryce”? - Tak. 105 00:12:35,581 --> 00:12:38,456 - Na 100 procent? - Nie na sto. 106 00:12:38,581 --> 00:12:40,456 Nie? 107 00:12:40,581 --> 00:12:42,581 Nie mogę mieć stuprocentowej pewności, 108 00:12:42,706 --> 00:12:46,749 bo mówili w swoim języku. Nie po angielsku. 109 00:12:46,874 --> 00:12:48,581 Myślisz, że mogli mówić po walijsku? 110 00:12:53,249 --> 00:12:55,165 To możliwe. 111 00:12:55,999 --> 00:12:58,624 Jak długo tu mieszkasz? 112 00:12:58,749 --> 00:13:01,581 Na stałe cztery lata i trzy miesiące. 113 00:13:01,706 --> 00:13:04,874 Nie liczę roku spędzonego z byłą żoną w przyczepie. 114 00:13:04,999 --> 00:13:08,416 - Wybrałeś to miejsce bo…? - Musiałem tu zamieszkać. 115 00:13:08,541 --> 00:13:10,831 Obcokrajowcy zabierają nam pracę 116 00:13:11,042 --> 00:13:14,666 i nie integrują się z lokalną społecznością. 117 00:13:14,791 --> 00:13:17,916 Szczerze, Walia to jedyne miejsce, które zostało Anglikom. 118 00:13:23,331 --> 00:13:26,291 - Na pewno ich nie rozpoznałeś? - To nie takie łatwe. 119 00:13:26,416 --> 00:13:28,791 Dla mnie wszyscy wyglądają jednakowo. 120 00:13:29,706 --> 00:13:30,874 Wezmę bukiet. 121 00:13:30,999 --> 00:13:35,415 Sama kupujesz sobie kwiaty? Romantyczne gesty to tu przeżytek. 122 00:13:35,540 --> 00:13:37,290 Są dla mojego taty. 123 00:13:37,831 --> 00:13:39,165 Minął dokładnie rok. 124 00:13:40,456 --> 00:13:42,499 Czas szybko leci. 125 00:13:42,624 --> 00:13:44,665 To najdłuższy rok mojego życia. 126 00:13:45,581 --> 00:13:47,249 Nie odkryłaś, kto to zrobił? 127 00:13:47,374 --> 00:13:50,956 Tak to jest, gdy kierowca ucieknie z miejsca wypadku. 128 00:13:53,831 --> 00:13:55,165 Catrin? 129 00:13:55,624 --> 00:13:57,165 Pięć funtów za kwiaty. 130 00:14:01,624 --> 00:14:02,666 Dzięki. 131 00:14:09,041 --> 00:14:12,541 Cześć, to ja. Skończyłam tutaj. 132 00:14:12,666 --> 00:14:17,374 To raczej nie Państwo Islamskie, tylko młodzi z tego państwa. 133 00:14:17,499 --> 00:14:20,499 Wiem, że to głupota, ale te dziewczyny wiele przeszły. 134 00:14:20,624 --> 00:14:22,791 Nie powinniśmy być dla nich surowi. 135 00:14:22,916 --> 00:14:24,999 Sprawdzę, czy płaciły za drogę. 136 00:14:40,999 --> 00:14:42,206 W porządku? 137 00:14:42,331 --> 00:14:45,081 Mam twoje rzeczy od dziewczyn Morgana. 138 00:14:49,206 --> 00:14:54,331 - Jak je im odebrałeś? - Nieważne. Jeszcze jedno. 139 00:14:59,831 --> 00:15:03,791 - Co chcesz z nią zrobić? - Zajmę się nią. 140 00:15:41,206 --> 00:15:43,165 - Cliff? - Co? 141 00:15:43,290 --> 00:15:47,831 - Gdzie ukryjesz jego samochód? - Odwal się, draniu! 142 00:15:51,331 --> 00:15:53,249 Przywaliłem mu prawym sierpowym. 143 00:15:53,374 --> 00:15:55,790 W porządku, panie Calzaghe? 144 00:15:55,915 --> 00:15:58,999 Jeżeli za mocno mu przyłożyłem, mogę mu podać płyny. 145 00:15:59,124 --> 00:16:03,666 Nie marnuj swoich zapasów. Służba zdrowia cienko przędzie. 146 00:16:03,791 --> 00:16:06,916 Zazwyczaj zachęcamy turystów do zwiedzania. 147 00:16:07,706 --> 00:16:10,749 Spacery nadmorskimi ścieżkami i takie tam. 148 00:16:11,581 --> 00:16:15,874 Sporty wodne uprawiacie na własne ryzyko. 149 00:16:16,749 --> 00:16:18,791 Na razie czysto. 150 00:16:19,041 --> 00:16:21,874 Zabierzmy go na nurkowanie w lagunie. 151 00:16:21,999 --> 00:16:24,624 Pamiętaj, że trzeba uważać na skały. 152 00:16:24,749 --> 00:16:28,666 Nie martw się, przyjacielu, pomożemy ci wybrać dobre miejsce. 153 00:16:29,456 --> 00:16:33,831 Jeśli nie przeszkadza ci bałagan, mogę przynieść piłkę do metalu. 154 00:16:34,042 --> 00:16:35,206 15 minut roboty. 155 00:16:35,331 --> 00:16:37,499 Ale wolę swoją ulubioną metodę. 156 00:16:37,625 --> 00:16:41,999 Rozwalanie łba cegłówką i zwalenie winy na Cyganów. 157 00:16:43,249 --> 00:16:44,915 Oni są podróżnikami, Dom. 158 00:16:45,915 --> 00:16:49,581 Podróżnicy podróżują. Oni są Cyganami. 159 00:16:53,706 --> 00:16:56,290 Jeszcze nie podjąłem decyzji. 160 00:16:56,915 --> 00:16:58,749 Bez pośpiechu. 161 00:18:42,332 --> 00:18:44,458 Jak długo dzisiaj pracujesz? 162 00:18:46,500 --> 00:18:48,415 Prawie pięć godzin. 163 00:18:48,540 --> 00:18:52,207 Widziałeś dziewczyny Morgana? 164 00:18:52,332 --> 00:18:53,790 Tak. 165 00:18:55,249 --> 00:18:57,290 Zauważyłeś coś niezwykłego? 166 00:19:00,624 --> 00:19:02,207 Nie bardziej niż zwykle. 167 00:19:03,874 --> 00:19:07,707 Muszę z nimi jak najszybciej porozmawiać. Nie ma się czym martwić. 168 00:19:08,707 --> 00:19:10,665 Co czytasz? 169 00:19:13,790 --> 00:19:15,332 Nie znam. 170 00:19:15,457 --> 00:19:20,999 O człowieku, który wiedzie nudne życie. Nigdy nic mu się nie przytrafia. 171 00:19:21,124 --> 00:19:23,540 Dobre? 172 00:19:23,749 --> 00:19:25,249 Wspaniałe. 173 00:19:27,165 --> 00:19:29,665 Jeśli dziewczyny wrócą, zadzwoń. 174 00:19:43,165 --> 00:19:45,749 Rozwalanie łba cegłówką. 175 00:19:47,082 --> 00:19:49,165 Gadasz bzdury, chłopcze. 176 00:19:49,290 --> 00:19:51,457 Wystraszyłem go, prawda? 177 00:19:54,707 --> 00:19:56,540 Oby była tego warta. 178 00:19:56,665 --> 00:20:02,082 W tych kartonach, kochaniutki, jest moje przyszłe szczęście. 179 00:20:02,207 --> 00:20:06,874 Nie zrozumiesz tego, bo jesteś płytkim draniem. 180 00:20:07,165 --> 00:20:10,374 Pospiesz się. Mamy robotę. 181 00:20:19,290 --> 00:20:23,290 Wiesz, opiekowałem się tobą, kiedy byłeś małym fiutkiem. 182 00:20:23,415 --> 00:20:26,874 Teraz jesteś dużym fiutem i nadal to robię. 183 00:20:37,165 --> 00:20:39,790 Nie możesz nazywać podróżników Cyganami, Dom. 184 00:20:39,915 --> 00:20:41,207 To niepoprawne politycznie. 185 00:20:41,332 --> 00:20:43,790 Pytałeś ich, jak chcą być nazywani? 186 00:20:46,624 --> 00:20:51,832 Będę miał gościa. Nieproszonego i niemile widzianego. 187 00:20:52,790 --> 00:20:57,082 To biznes, ale bez transakcji. To będzie robota dla was. 188 00:20:57,207 --> 00:21:00,749 Po pierwsze, gdy poprosiłem o pozbycie się wozu, 189 00:21:00,916 --> 00:21:04,457 chciałem, żeby zniknął bez śladu. Jasne? 190 00:21:05,707 --> 00:21:09,624 Będzie jeszcze małe sprzątanie do zrobienia. 191 00:21:09,749 --> 00:21:14,165 - Jak małe? - Dwóch. Może trzech. 192 00:21:14,999 --> 00:21:18,082 Trzech nie nazwałbym małym. 193 00:21:18,207 --> 00:21:21,082 Pogrzebowy Derek nie będzie zbyt 194 00:21:22,249 --> 00:21:23,874 Trzech to nie problem. 195 00:21:24,040 --> 00:21:27,207 Pewnie zmieściłoby się jeszcze ze dwóch. 196 00:21:28,290 --> 00:21:30,249 Daj to chłopakom. 197 00:21:30,499 --> 00:21:32,749 Bądźcie pod ręką, bo możecie być potrzebni. 198 00:21:32,874 --> 00:21:34,165 Nie ma sprawy. 199 00:21:34,290 --> 00:21:37,415 Przyjadą czarno-kremowym daimlerem. 200 00:21:37,540 --> 00:21:40,790 Ukryjcie się i dajcie znać, jak ich zauważycie. 201 00:21:40,915 --> 00:21:44,457 Jedźcie za nimi w bezpiecznej odległości. Dobrze? 202 00:21:44,749 --> 00:21:48,332 Nie zapomnijcie zabrać broni. 203 00:21:49,124 --> 00:21:51,957 Mam im napędzić stracha, kiedy się tu pojawią? 204 00:21:52,082 --> 00:21:56,749 Nie. Kiedy się tu pojawią, masz im rozwalić łby. 205 00:22:00,582 --> 00:22:02,290 Co ty będziesz robił? 206 00:22:02,499 --> 00:22:04,415 Zaczekam tutaj. 207 00:22:06,540 --> 00:22:08,249 Mogę spytać, o co chodzi? 208 00:22:09,540 --> 00:22:12,915 Dawno temu zrobiłem coś strasznego. 209 00:22:13,040 --> 00:22:15,415 I ktoś musi za to zapłacić. 210 00:22:21,416 --> 00:22:24,499 Szlag, zrobiło się mrocznie. 211 00:22:28,040 --> 00:22:31,665 Zawsze myślałam, że bierzesz drobniaki od przejeżdżających kierowców. 212 00:22:32,332 --> 00:22:35,583 - Biorę. - Co z kolesiem w schowku? Nadal tam jest? 213 00:22:35,749 --> 00:22:38,165 I płacisz ludziom, żeby 214 00:22:38,333 --> 00:22:41,790 Jaką nielegalną działalność tu prowadzisz? 215 00:22:41,915 --> 00:22:44,082 Wiedziałem, że nie przymykasz oka. 216 00:22:44,207 --> 00:22:47,540 Nie, przymykałam, tylko nie wiedziałam, że to robię. 217 00:22:47,665 --> 00:22:50,750 Co z pozostałymi policjantami? Nie widuję ich zbyt często. 218 00:22:51,165 --> 00:22:53,332 Nikt ich nie widuje. 219 00:22:54,124 --> 00:22:57,665 Pytałam o ciebie. Dzisiaj. 220 00:22:57,790 --> 00:22:59,290 Co ludzie powiedzieli? 221 00:23:08,082 --> 00:23:10,040 W porządku? 222 00:23:17,040 --> 00:23:21,999 Ktoś może coś powiedzieć o naszym przyjacielu z punktu poboru opłat? 223 00:23:29,332 --> 00:23:31,124 Nikt? 224 00:23:35,915 --> 00:23:38,540 Mogę ci powiedzieć, jak tu trafił. 225 00:23:38,665 --> 00:23:42,874 Dawno temu był żonaty. Miał pracę. 226 00:23:42,999 --> 00:23:45,499 Był bankierem inwestycyjnym, chyba. 227 00:23:45,624 --> 00:23:50,582 Przyzwoicie zarabiał, ale jego żona wpadła w oko innemu. 228 00:23:50,707 --> 00:23:54,165 Miejscowemu golfiście. Mieli romans. 229 00:23:54,707 --> 00:23:57,832 Pewnego wieczora wróciła do domu i poprosiła o rozwód. 230 00:23:57,957 --> 00:24:03,499 Uparty głupiec powiedział: „Nigdy w życiu”, coś w tym stylu. 231 00:24:03,999 --> 00:24:10,790 Więc poszła do domu kochanka, a on śledził ją pijany z bronią. 232 00:24:11,207 --> 00:24:15,040 Osiem kulek później obydwoje nie żyli. 233 00:24:15,165 --> 00:24:19,207 Nie przyznał się do winy. Sąd mu nie uwierzył. 234 00:24:19,499 --> 00:24:25,540 Dostał dwa dożycia, do odsiedzenia kolejno. 235 00:24:25,999 --> 00:24:31,082 Spotkał swojego staruszka, który tam siedział, Bóg wie, ile lat. 236 00:24:31,207 --> 00:24:34,332 Nauczył go, jak przetrwać w pudle. 237 00:24:34,832 --> 00:24:39,624 Podstępny drań wcielił w życie wyszukany plan. 238 00:24:41,125 --> 00:24:45,290 Uciekł przez dziurę w murze. 239 00:24:46,499 --> 00:24:49,624 To akcja „Skazanych na Shawshank”? 240 00:24:49,749 --> 00:24:53,500 Nigdy tego nie widziałem. Jestem ślepy, pamiętasz? 241 00:24:53,790 --> 00:24:55,332 Ktoś jeszcze? 242 00:24:55,583 --> 00:25:01,165 Miał broń i zabił kilka osób. To z tej opowieści jest prawdą. 243 00:25:01,290 --> 00:25:08,499 Ale był gangsterem, szefem gangu. Jego gang okradał pociągi. 244 00:25:08,999 --> 00:25:13,290 Gdy jeden napad się nie udał, on i jego partner pojechali do Boliwii. 245 00:25:13,415 --> 00:25:16,457 „Butch Cassidy i Sundance Kid”. 246 00:25:16,582 --> 00:25:20,999 Słyszałem, że był chłopakiem, który pracował na farmie wujostwa. 247 00:25:21,124 --> 00:25:24,249 Ale przyszli żołnierze i ją spalili, więc 248 00:25:24,333 --> 00:25:27,333 Ocalił galaktykę i uciekł z siostrą. 249 00:25:27,416 --> 00:25:29,332 Pieprzcie się. 250 00:25:30,999 --> 00:25:34,790 Nikt nie powie prawdy o tobie. Chcę wiedzieć dlaczego. 251 00:25:35,040 --> 00:25:38,374 Sprawiam, że sprawy innych ludzi są moimi sprawami. 252 00:25:38,499 --> 00:25:41,832 Doprawdy? Co wiesz o mnie? 253 00:25:41,957 --> 00:25:43,249 Wszystko, co muszę. 254 00:25:43,749 --> 00:25:46,582 - Nie mam nic do ukrycia. - Tak się wydaje. 255 00:25:47,540 --> 00:25:49,999 Powiedz, jaki nielegalny biznes tu prowadzisz. 256 00:25:50,124 --> 00:25:53,415 Dzisiaj? Czy ogólnie? 257 00:25:53,624 --> 00:25:56,166 Usiądź. Przez ciebie to miejsce wydaje się niekomfortowe. 258 00:25:56,707 --> 00:25:59,540 Pewnie myślisz, że jestem na środku pustkowia. 259 00:25:59,665 --> 00:26:01,874 Ale jestem w centrum wszystkiego. 260 00:26:11,499 --> 00:26:13,124 Jak się masz? 261 00:26:13,374 --> 00:26:17,540 - Ty musisz być Frankie. - A ty… - Czekam na zapłatę. 262 00:26:22,707 --> 00:26:27,040 - Towar jest taki jak opisano? - O to prosiłeś, brachu. 263 00:26:31,332 --> 00:26:34,290 Kupiec powinien niedługo przyjechać. 264 00:26:42,165 --> 00:26:47,832 Jeśli chodzi o naśladowanie Elvisa, nie naśladuj go. Stań się „królem”. 265 00:26:47,957 --> 00:26:52,082 Musisz mieć coś, co przemawia do ludzi. 266 00:26:57,165 --> 00:27:02,499 Siedem występów i nadal jestem na czas. Profesjonalizm. 267 00:27:03,332 --> 00:27:05,499 Kim jest ta młoda? 268 00:27:05,624 --> 00:27:08,415 Frankie. Z Cardiff. 269 00:27:09,582 --> 00:27:14,499 Nie przekraczaj granicy. To nasz teren. Po tej stronie wszystko jest nasze. 270 00:27:14,624 --> 00:27:18,915 Tab to były wojskowy. Nie bez powodu nazywają ich Armią Terytorialną. 271 00:27:20,207 --> 00:27:22,040 Znaleźne. 272 00:27:30,624 --> 00:27:32,415 Możemy? 273 00:27:49,332 --> 00:27:52,665 Otwieraj, Frankie z Cardiff. 274 00:27:57,165 --> 00:27:59,624 Proszę, sukinsyny. 275 00:28:01,374 --> 00:28:04,290 - Są wszystkie? - Wszystkie. Sama pakowałam. 276 00:28:04,415 --> 00:28:06,332 Możesz nam załatwić tyle, ile chcemy? 277 00:28:06,457 --> 00:28:09,082 Nawet tysiące, jeśli tyle opchniecie. 278 00:28:09,374 --> 00:28:13,207 Załatwiłaś sobie świetną umowę. 279 00:28:15,165 --> 00:28:18,582 - Chcecie obejrzeć? - Pokaż je. 280 00:28:47,124 --> 00:28:49,290 Za mało? Znowu? 281 00:28:50,540 --> 00:28:54,332 Nie możemy dopłacać do rolnictwa. Nie jesteśmy Unią Europejską. 282 00:28:54,457 --> 00:28:57,332 Mogę ci załatwić kilka owiec. Chcesz owce? 283 00:28:57,457 --> 00:29:00,582 Nie chcę cholernych owiec. 284 00:29:01,374 --> 00:29:06,207 To ostatni raz. Wiesz, kto poręczył tę pożyczkę, nie? 285 00:29:06,332 --> 00:29:09,999 - Punkt opłat. - Więc wiesz, z kim masz do czynienia. 286 00:29:10,124 --> 00:29:14,040 Muszę mu powiedzieć, że dałeś za mało. Nie będzie zadowolony. 287 00:29:14,165 --> 00:29:16,582 Nie jestem pewny, co zrobi, 288 00:29:16,707 --> 00:29:20,415 ale nie zdziw się, gdy ktoś zapuka do twoich drzwi w tej sprawie. 289 00:29:20,540 --> 00:29:24,040 Rozumiesz, co mam na myśli, prawda? 290 00:29:24,374 --> 00:29:26,999 Wszyscy płacą. 291 00:29:27,332 --> 00:29:29,582 Pieprzone owce. 292 00:29:34,832 --> 00:29:38,415 - Co to, kurwa, jest? - Płatki na oczy. 293 00:29:39,374 --> 00:29:42,249 Płatki… na oczy. 294 00:29:43,707 --> 00:29:45,499 Kazano mi zapakować auto płatkami na oczy 295 00:29:45,624 --> 00:29:49,165 i przywieźć je tutaj kupcowi. I na miejscu dać mu prowizję. 296 00:29:49,290 --> 00:29:51,249 Nie takich płatków na oczy chciałaś? 297 00:29:51,374 --> 00:29:54,540 Nie, nie takich pieprzonych płatków chciałam. 298 00:29:54,665 --> 00:30:01,040 To są płatki na twoje pieprzone oczy, a chciałam tablety firmy Apple. 299 00:30:01,790 --> 00:30:05,625 Pracuję w magazynie z zapasami medycznymi. Nic nie wiem o tabletach. 300 00:30:05,708 --> 00:30:07,208 Ktoś nas wykiwał. 301 00:30:07,790 --> 00:30:12,999 - Mam rozwiązanie. - Świetnie, zamieniam się w słuch. 302 00:30:14,249 --> 00:30:21,374 Zapewne do nieporozumienia doszło podczas wymiany wiadomości w twoim imieniu. 303 00:30:21,790 --> 00:30:27,874 W akcie dobrej woli wezmę od ciebie ten towar. 304 00:30:28,040 --> 00:30:29,082 Dobrze. 305 00:30:29,832 --> 00:30:32,665 Za 50 procent ceny zakupu. 306 00:30:43,874 --> 00:30:48,249 - Autobus będzie za dwie godziny. - Szlag. 307 00:31:03,624 --> 00:31:07,332 - To nie było nic ważnego? - Nie. 308 00:31:09,082 --> 00:31:10,999 Odłożę to. 309 00:31:11,874 --> 00:31:16,915 - Co jest w tym termosie? - Zupa. 310 00:31:22,124 --> 00:31:26,499 Kiedy pływałem na statkach, jako jedyny nie miałem tatuażu. 311 00:31:26,624 --> 00:31:28,040 Jako jedyny. 312 00:31:28,165 --> 00:31:32,540 Pozostali naśmiewali się ze mnie. Mówili, że boję się igieł. 313 00:31:32,665 --> 00:31:36,874 Myśleli, że to zabawne. Śmiertelnie mnie to nudziło. 314 00:31:36,999 --> 00:31:42,290 - Nie znoszę igieł. - Nie bałem się igieł, tylko mamy. 315 00:31:42,749 --> 00:31:49,540 Powiedziała, że jeśli wrócę z tatuażem, wypali mi go. 316 00:31:50,082 --> 00:31:52,749 Stara wiedźma zrobiłaby to. 317 00:31:55,499 --> 00:32:00,040 Byliśmy gdzieś w Portugalii, kiedy dowiedziałem się o jej śmierci. 318 00:32:00,165 --> 00:32:02,374 Wydawałoby się, że zapamiętam to miejsce, 319 00:32:02,499 --> 00:32:04,874 ale byłem zalany w trupa. 320 00:32:04,999 --> 00:32:08,457 Teraz nie pamiętam tego zbyt dobrze. 321 00:32:08,582 --> 00:32:13,499 Ale jednej rzeczy z tej nocy nigdy nie zapomnę. 322 00:32:17,332 --> 00:32:20,499 Pomyślałem, że za każdym razem, gdy na niego spojrzę, przypomni mi, 323 00:32:20,624 --> 00:32:26,082 jak bardzo ją kochałem i jak bardzo mnie wkurzała. 324 00:32:26,207 --> 00:32:29,915 Nienawidziłaby tego tatuażu. 325 00:32:30,290 --> 00:32:33,374 - Pomogło ci to? - Co? Patrzenie na tatuaż? 326 00:32:33,499 --> 00:32:35,915 - Tak. - Nie. 327 00:32:36,040 --> 00:32:42,915 Dzień później straciłem wzrok przez… Dobrze znasz tę historię. 328 00:32:59,457 --> 00:33:03,415 Nie wiem, jaki jest morał twojej opowieści. 329 00:33:04,165 --> 00:33:06,999 Nie możesz jeździć z prochami ojca w schowku. 330 00:33:07,124 --> 00:33:10,915 Jasna cholera. Nic ci nie umknie. 331 00:33:12,124 --> 00:33:15,915 - Będzie łatwiej. - Jest coraz gorzej. 332 00:33:16,040 --> 00:33:19,749 Zawsze mi się podobało, że tutaj czas płynie powoli. 333 00:33:19,874 --> 00:33:21,749 Teraz to utrudnia mi życie. 334 00:33:24,499 --> 00:33:26,540 Zawiodłam go. 335 00:33:27,207 --> 00:33:28,957 Nie obwiniaj siebie. 336 00:33:29,665 --> 00:33:33,124 I niech niewiedza nie przeszkadza ci w cieszeniu się życiem. 337 00:33:33,624 --> 00:33:36,957 Nie pogodzisz się z tym. Musisz nauczyć się z tym żyć. 338 00:33:37,082 --> 00:33:41,749 Nawet nie mogę rozsypać jego prochów. Nadal są w tej cholernej urnie. 339 00:33:41,874 --> 00:33:44,874 Zawsze nienawidził siedzieć w zamknięciu. 340 00:33:46,124 --> 00:33:49,124 Cześć, dziadku. 341 00:33:52,832 --> 00:33:55,624 - Jesteś złym człowiekiem, Dom. - Ale uchodzi mi to na sucho. 342 00:33:55,875 --> 00:33:59,707 - Kiedyś karma cię dopadnie. - Zaryzykuję. 343 00:34:02,874 --> 00:34:04,999 Chodź, dziadku. 344 00:34:26,791 --> 00:34:30,166 Tab, uważasz, że zostaliśmy oszukani? 345 00:34:34,291 --> 00:34:38,623 Nie nazwałabym tego wielką przysługą, ale taka jest prawda. 346 00:34:38,748 --> 00:34:41,166 Odzyskaliśmy połowę naszej forsy. 347 00:35:00,748 --> 00:35:02,831 Połowa naszej forsy. 348 00:35:07,706 --> 00:35:11,498 Tak, jesteśmy ważnymi ludźmi. 349 00:35:12,956 --> 00:35:16,248 Trzeba komuś o tym przypomnieć. 350 00:35:58,748 --> 00:36:01,623 Zdecydowałem o twoim losie. 351 00:36:18,581 --> 00:36:21,416 - Musimy pogadać. - Miałem do ciebie dzwonić, Dixie. 352 00:36:21,500 --> 00:36:24,456 Wiedziałam, że wyprawiasz takie rzeczy. 353 00:36:24,581 --> 00:36:25,873 Cisi są najgorsi. 354 00:36:25,958 --> 00:36:28,498 Grozi ci niebezpieczeństwo. 355 00:36:29,123 --> 00:36:33,581 Ten dżentelmen przyjechał tutaj pod pozorem podróży do Irlandii, 356 00:36:33,706 --> 00:36:36,416 a w rzeczywistości robi rozeznanie. 357 00:36:36,541 --> 00:36:40,791 Przysłała go rodzina przestępcza, która chce przejąć twoje terytorium. 358 00:36:41,123 --> 00:36:43,416 To prawda? 359 00:36:43,998 --> 00:36:45,873 Tab. 360 00:36:51,873 --> 00:36:56,123 - Po pierwsze, jechałem do Irlandii. - Doprawdy? Który port? 361 00:36:56,248 --> 00:36:58,581 Na litość boską. Z 362 00:36:59,956 --> 00:37:01,916 - Kupiłem pieprzony bilet. - Pokaż. 363 00:37:02,000 --> 00:37:04,748 Nie wydrukowałem go. Jest w telefonie. 364 00:37:05,123 --> 00:37:08,623 Tak, pewnie go zabrał. 365 00:37:08,748 --> 00:37:10,081 Nie ma biletu. 366 00:37:11,291 --> 00:37:14,666 - Jesteś jakimś przestępcą? - Na małą skalę. 367 00:37:14,916 --> 00:37:19,123 - I przyjedzie was więcej? - Tak. Przyjedzie mój szef. 368 00:37:21,498 --> 00:37:26,625 I załatwi tego brodatego sukinsyna, a potem was oboje, cholerne gnoje. 369 00:37:26,831 --> 00:37:29,750 Skąd twój szef wie, kim jesteśmy? 370 00:37:33,291 --> 00:37:36,541 Nie będę tolerował żadnych gróźb. 371 00:37:37,791 --> 00:37:41,831 Przygotujmy się na przyjazd pozostałych. 372 00:37:42,666 --> 00:37:43,873 Zrobiłeś to dzisiaj? 373 00:37:43,998 --> 00:37:47,208 Wierz mi, on dopuścił się niewybaczalnych rzeczy w swoim czasie. 374 00:37:47,291 --> 00:37:50,623 Uważasz, że to usprawiedliwia strzelenie komuś w głowę? 375 00:37:50,748 --> 00:37:52,623 Jasna cholera. 376 00:37:57,081 --> 00:37:59,916 Mówiłeś, że przyjadą goście. 377 00:38:00,041 --> 00:38:02,708 - Kazałeś Domowi ich zabić. Tak było? - Dojdziemy do tego. 378 00:38:02,791 --> 00:38:08,123 - Ale w jakiej kolejności się to działo? - Chronologia jest myląca. Wiem. 379 00:38:08,248 --> 00:38:12,541 Ale mówię ci, że było tak, jak powiedziałem. 380 00:38:13,581 --> 00:38:17,916 Powiedz mi prawdę. O dziewczynach. 381 00:38:38,166 --> 00:38:40,206 Dawaj forsę! 382 00:38:42,831 --> 00:38:44,166 Szybciej. 383 00:38:46,581 --> 00:38:48,458 - Co jest? - Ile jest? 384 00:38:48,541 --> 00:38:51,000 - Funt dwadzieścia. - Nie zgrywaj bohatera! 385 00:38:51,083 --> 00:38:54,041 Nie zgrywam. Przejazd kosztuje 40 pensów. 386 00:38:54,125 --> 00:38:58,375 - Musisz mieć więcej! - Nie mam. To najspokojniejsze miejsce w Walii. 387 00:38:59,541 --> 00:39:01,331 - Glendo! - Co? 388 00:39:01,456 --> 00:39:03,666 Weźmiemy zegarek. 389 00:39:04,123 --> 00:39:06,331 - Ile jest wart? - Pewnie z funta. 390 00:39:06,456 --> 00:39:07,916 Na litość boską! 391 00:39:08,000 --> 00:39:10,375 - Co jeszcze masz? - Mam kanapkę. 392 00:39:10,458 --> 00:39:12,206 Litości. 393 00:39:12,373 --> 00:39:14,706 - Z czym jest? - Glendo! - Co? 394 00:39:14,831 --> 00:39:19,166 Z serem i piklami. Możesz ją wziąć. Chyba przestaję tolerować laktozę. 395 00:39:19,873 --> 00:39:24,248 - Dzięki temu nie staniemy się sławne. - Już obrobiłyśmy stację benzynową. 396 00:39:24,375 --> 00:39:27,248 Zabijmy go. Wtedy będziemy w wiadomościach. 397 00:39:27,373 --> 00:39:29,998 - Z tego mogłoby coś być. - Tak! 398 00:39:30,123 --> 00:39:33,000 Ktoś się przejmie kolesiem z punktu poboru opłat? 399 00:39:33,083 --> 00:39:34,750 Wiadomości zmieniają się jak w kalejdoskopie. 400 00:39:34,833 --> 00:39:38,416 Wrzucimy to na Instagrama! Kogo obchodzą główne media? 401 00:39:38,500 --> 00:39:41,123 Nie wiem, czy ktoś się nim przejmie. 402 00:39:41,331 --> 00:39:43,916 - Jak długo tu pracujesz? - 29 lat. 403 00:39:44,041 --> 00:39:46,456 To może być nasz temat. 404 00:39:46,581 --> 00:39:49,206 Mężczyzna poświęca życie najbardziej gównianej robocie na świecie 405 00:39:49,331 --> 00:39:51,956 - i ginie w niewyjaśnionej strzelaninie. - Tak! To jest to! 406 00:39:52,081 --> 00:39:53,666 Głosujmy. 407 00:39:55,123 --> 00:39:58,541 - Daj spokój! - Nie wiem, co jest bardziej tragiczne. 408 00:39:58,666 --> 00:40:01,831 To, że zginie tu dzisiaj, czy to, że będzie tu pracował do emerytury. 409 00:40:01,956 --> 00:40:07,331 - Zastrzelmy go, proszę! - Głosowałyśmy. Znasz zasady. 410 00:40:10,706 --> 00:40:12,498 Opuść ręce. 411 00:40:12,623 --> 00:40:18,498 Funt dwadzieścia. Zegarek. Kanapka. Na pewno nie masz nic więcej? 412 00:40:20,291 --> 00:40:22,331 Doceniamy twoją szczerość. 413 00:40:26,956 --> 00:40:29,498 Posłuchaj. To dopiero początek naszej kariery, 414 00:40:29,623 --> 00:40:35,581 która przykuje mnóstwo uwagi. Wiedziesz nieco nijakie życie. 415 00:40:36,373 --> 00:40:40,873 Musisz kontrolować, co się z tobą dzieje. 416 00:40:41,416 --> 00:40:43,748 Wezmę to pod rozwagę. 417 00:40:44,041 --> 00:40:45,123 Dobra. 418 00:40:45,248 --> 00:40:47,248 Daj nam kanapkę. 419 00:40:49,000 --> 00:40:51,166 Musisz otworzyć szlaban. 420 00:40:53,541 --> 00:40:55,416 Dupek. 421 00:40:57,166 --> 00:40:59,416 Obserwuj nas na Instagramie. 422 00:41:06,623 --> 00:41:08,581 Chcesz potasować? 423 00:41:12,498 --> 00:41:15,333 - Dom. - Czego potrzebujesz? 424 00:41:17,831 --> 00:41:19,791 O cholera. 425 00:41:21,333 --> 00:41:25,581 Oczekuję rekompensaty, jeśli nie zemsty. Natychmiast. 426 00:41:25,833 --> 00:41:27,706 Oczywiście. 427 00:41:28,291 --> 00:41:30,248 Zrobię to. 428 00:41:30,916 --> 00:41:32,998 Co wzięły? 429 00:41:35,248 --> 00:41:37,373 Grasz czy pasujesz? 430 00:41:38,541 --> 00:41:41,831 Nie spodziewasz się, że ktoś ukradnie taki zegarek 431 00:41:41,956 --> 00:41:45,791 i zabierze człowiekowi kanapkę. To okrutne. 432 00:41:46,666 --> 00:41:49,081 Podbijam. 433 00:41:49,250 --> 00:41:53,331 Tak, mogę je przegonić. Daleko nie zajadą. Żaden problem. 434 00:41:53,623 --> 00:41:59,873 Dla jasności. To nie jest prośba. To rozkaz. 435 00:42:00,623 --> 00:42:04,456 Rozumiem. Przyjadę, kiedy skończę. 436 00:42:04,831 --> 00:42:08,416 - Idziesz już? - Nie uwierzysz. 437 00:42:08,916 --> 00:42:12,291 Dziewczyny Morgana obrobiły punkt poboru opłat. 438 00:42:12,498 --> 00:42:16,373 - Jestem ślepy, nie głuchy. - Niczego nie dotykaj. 439 00:42:21,623 --> 00:42:25,706 Sprawa wygląda tak, Gwyneth, że nie możemy wszystkiego zamawiać, 440 00:42:25,831 --> 00:42:28,706 bo to będzie nas za dużo kosztowało. 441 00:42:28,831 --> 00:42:34,166 Wiem to. Wiem, Gwyneth. Wykraczam poza swoje obowiązki. 442 00:42:35,456 --> 00:42:36,833 Zdaję sobie z tego sprawę. 443 00:42:36,916 --> 00:42:39,248 Ale rada zdrowia nie może zamknąć ostrego dyżuru, 444 00:42:39,373 --> 00:42:43,206 bo wtedy obydwoje stracimy pracę, prawda? 445 00:42:44,916 --> 00:42:50,581 Jestem człowiekiem czynu, Gwyneth, a nie słów, 446 00:42:50,706 --> 00:42:56,166 dlatego kupiłem ci te kwiaty. 447 00:42:57,748 --> 00:43:00,206 Weź je. 448 00:43:00,666 --> 00:43:04,206 Miło, że tak mówisz. 449 00:43:05,998 --> 00:43:09,541 Nie wiem, czy wiesz, że w hotelu Mariners 450 00:43:09,666 --> 00:43:14,331 podają fantastyczny stek z sosem pieprzowym. 451 00:43:14,706 --> 00:43:20,541 Pomyślałem, że jeśli masz wolny środowy wieczór, 452 00:43:20,666 --> 00:43:26,206 może moglibyśmy tam pojechać. 453 00:43:28,331 --> 00:43:34,123 Nie mogę się tego doczekać, Gwyneth. Bardzo się cieszę. 454 00:43:37,748 --> 00:43:40,206 Szlag. Dobrze poszło. 455 00:43:51,956 --> 00:43:55,248 Dzięki, dziewczyny. Wyręczyłyście mnie. 456 00:44:32,873 --> 00:44:34,791 Jeśli zamierzasz się onanizować, Cliff, 457 00:44:34,916 --> 00:44:37,123 nie rób tego w karetce. To przykuwa uwagę. 458 00:44:37,248 --> 00:44:41,166 Wielu ludzi chce się tam pobawić w doktora, 459 00:44:41,291 --> 00:44:43,581 więc nie narzekam na brak seksu. 460 00:44:43,958 --> 00:44:47,748 - Co z Gwyneth? - Moje serce należy do Gwyneth. 461 00:44:47,873 --> 00:44:50,748 Nawet jeśli mój fiut bywa gdzie indziej. 462 00:44:50,873 --> 00:44:55,498 - Pracowity dzień? - Nie za bardzo. A twój? 463 00:44:56,248 --> 00:44:59,125 Najbardziej pracowity, od kiedy zbudowali rondo w Haverfordwest. 464 00:44:59,208 --> 00:45:03,791 To była krwawa jatka. Pasy biegły we wszystkie strony. 465 00:45:03,916 --> 00:45:07,831 Moim problemem są dziewczyny Morgana. Tym razem posunęły się za daleko. 466 00:45:08,123 --> 00:45:11,706 - Napad z bronią. - Szokujące. 467 00:45:11,831 --> 00:45:14,416 Ludzie przeprowadzają się tutaj dla ciszy i spokoju. 468 00:45:14,541 --> 00:45:17,125 - Nie spodziewają się napadu. - Załatwimy to. 469 00:45:17,208 --> 00:45:22,041 Zabrały wszystko, co miał. Nawet zegarek i kanapkę. 470 00:45:22,166 --> 00:45:24,833 Nazwij mnie staromodnym, Catrin, ale nie zabiera się człowiekowi kanapki. 471 00:45:24,916 --> 00:45:28,208 To pieprzone przegięcie. Zdziry! 472 00:45:32,873 --> 00:45:35,041 Chcesz wskoczyć na tył? 473 00:45:39,581 --> 00:45:41,456 Chwileczkę. 474 00:45:46,750 --> 00:45:49,541 Przejrzałam notatki i chcę sprawdzić kilka rzeczy. 475 00:45:49,625 --> 00:45:53,041 - Nie skradziono ci rano zegarka? - Zegarka? 476 00:45:53,498 --> 00:45:58,956 - Tak. Przepraszam. Zegarek i kanapka? - Zegarek i kanapka? 477 00:45:59,416 --> 00:46:01,998 Zaczekaj. 478 00:46:03,998 --> 00:46:05,541 Dom, co robisz? 479 00:46:05,666 --> 00:46:08,956 Nie możesz wypić przy mnie piwa i odjechać. 480 00:46:09,081 --> 00:46:10,416 Nie wiedziałem, że patrzysz. 481 00:46:13,998 --> 00:46:16,166 - Poważnie? - Tak, poważnie. 482 00:46:16,291 --> 00:46:18,916 - Nie masz nic lepszego do roboty? - Nie przeginaj. 483 00:46:19,206 --> 00:46:22,458 Nie możesz mi dzisiaj przeszkodzić. Wierz mi. 484 00:46:22,666 --> 00:46:27,166 Wróć do swojej fury i zapomnijmy, że to się stało, zgoda? 485 00:46:27,456 --> 00:46:30,416 - Alkomat. - Daj spokój, Catrin. 486 00:46:30,500 --> 00:46:34,916 - Mówiłam, że nie żartuję. - Odmawiam. 487 00:46:42,125 --> 00:46:44,500 Miałeś zegarek, kiedy przyjechałam tu rano, 488 00:46:44,748 --> 00:46:48,291 ale później się dowiedziałam, że ci go skradziono. To nie ma sensu. 489 00:46:48,416 --> 00:46:50,458 Odzyskałeś go, ale nie wiem jak. 490 00:46:50,666 --> 00:46:53,498 Gdy byłam tu pierwszy raz i pytałam cię o dziewczyny, 491 00:46:53,623 --> 00:46:56,956 nie wspomniałeś o napadzie. Powiedziałeś, że nic się nie stało. 492 00:46:57,081 --> 00:46:58,583 Wiedziałam, że kłamiesz. 493 00:46:58,666 --> 00:47:00,916 Musiałam znowu z tobą pogadać, żeby to wyjaśnić. 494 00:47:01,041 --> 00:47:04,456 Wedle życzenia, prawda o dziewczynach. 495 00:47:05,081 --> 00:47:08,416 Kończę z twoimi opowieściami. 496 00:47:11,291 --> 00:47:13,998 Zostawiłam kajdanki na kimś innym. 497 00:47:14,123 --> 00:47:18,666 - To był koszmarny dzień. - Tak. Mogę to skończyć. 498 00:47:18,791 --> 00:47:19,998 Swoją historię? 499 00:47:20,083 --> 00:47:22,416 Okradziono cię, spotkałeś starego kumpla, zabiłeś go. 500 00:47:22,500 --> 00:47:25,248 Albo spotkałeś starego kumpla, zabiłeś go i zostałeś okradziony. 501 00:47:25,373 --> 00:47:27,956 Nadal nie wiem, w jakiej kolejności to się wydarzyło. 502 00:47:31,706 --> 00:47:33,708 Powinniśmy załatwić to na posterunku. 503 00:47:33,956 --> 00:47:35,541 Tak byłoby zgodnie z zasadami. 504 00:47:35,666 --> 00:47:38,706 Może nie zawsze przestrzegam zasad. 505 00:47:39,581 --> 00:47:42,456 Na to liczyłem. 506 00:47:45,998 --> 00:47:48,666 Dobrze, że miałeś tam plandekę. 507 00:47:49,333 --> 00:47:52,791 Jeśli potrzebujesz pomocy przy pozbyciu się tego, daj znać. Zadzwonię. 508 00:47:52,916 --> 00:47:55,206 Sami załatwiamy nasze sprawy. 509 00:47:55,331 --> 00:47:59,041 Mam kontakt. Nie mogę zdradzić szczegółów. 510 00:47:59,166 --> 00:48:03,456 Zatrzymam to. Lepiej, żeby tego przy tobie nie znaleźli. 511 00:48:03,581 --> 00:48:07,916 - Musiałeś użyć tej broni? - Użyłem tego, co było pod ręką. 512 00:48:08,748 --> 00:48:11,833 Mamy zająć się tym łysym szefem, kiedy tu przyjedzie? 513 00:48:11,916 --> 00:48:14,916 - Nie. Już to zorganizowałem. - Jak to zorganizowałeś? 514 00:48:15,373 --> 00:48:19,373 - Bez szczegółów. - Dobrze. 515 00:48:19,666 --> 00:48:23,416 Wolałabym sama pogadać z tym frajerem, ale niech będzie po twojemu. 516 00:48:23,581 --> 00:48:28,916 Jeżeli będziesz miał tu więcej trupów, możemy się ich pozbyć za opłatą. 517 00:48:29,706 --> 00:48:34,831 - Tak. Zrobisz coś dla nas? - Pozdrów ode mnie Dereka z kostnicy. 518 00:48:48,041 --> 00:48:50,456 Szlag! 519 00:48:50,831 --> 00:48:52,833 Nie możemy zabrać tego trupa do Dereka. 520 00:48:53,081 --> 00:48:56,623 Zapłacił nam z góry za trzy iPady. 521 00:48:58,998 --> 00:49:00,998 Nie ma takiej opcji, Tab! 522 00:49:01,123 --> 00:49:04,831 Wiesz, że potrzebuję forsy na festiwal Elvisa w Porthcawl. 523 00:49:04,956 --> 00:49:09,623 Nie zatrzymamy się w tym hotelu co ostatnio. 524 00:49:10,623 --> 00:49:12,206 Zajęłam drugie miejsce, 525 00:49:12,331 --> 00:49:16,456 bo miałam w gardle kurz z pieprzonego pokoju. 526 00:49:16,666 --> 00:49:18,998 To niedorzeczne. 527 00:49:26,248 --> 00:49:28,206 Zostawiam go z tobą. 528 00:49:29,416 --> 00:49:33,206 - Co zrobił? - Odmówił badania alkomatem. 529 00:49:33,416 --> 00:49:36,916 - Czemu miał to zrobić? - Na litość boską. 530 00:49:37,041 --> 00:49:39,541 Dobrze, że nikt nie obrobił stacji benzynowej i nie uciekł. 531 00:49:39,666 --> 00:49:43,916 Nie chciałabym, żeby policyjna robota przeszkodziła w tym. Cokolwiek to jest. 532 00:49:44,041 --> 00:49:46,791 Dobrze. Zajmę się nim. 533 00:49:46,916 --> 00:49:49,291 Poszukam dziewczyn. Przejechały przez punkt poboru opłat 534 00:49:49,416 --> 00:49:51,331 i od tamtej pory ich nie widziano. 535 00:49:52,081 --> 00:49:56,041 - Gdy dmuchnie w alkomat. - Dobrze. 536 00:50:06,416 --> 00:50:08,998 Szczerze, nigdy tego nie robiłem. 537 00:50:35,916 --> 00:50:39,291 Dobrze, że mieliśmy szpadle na pace. 538 00:50:41,581 --> 00:50:43,081 Co? 539 00:50:43,206 --> 00:50:45,581 Nie. Nikt go nie znajdzie. 540 00:50:45,706 --> 00:50:48,873 Jacy idioci kopaliby w parku narodowym? 541 00:50:48,998 --> 00:50:51,706 Dotarcie do dna zajęłoby wieki. 542 00:50:57,581 --> 00:50:59,831 Kontynuuj. 543 00:51:04,791 --> 00:51:07,081 Szlag, Tab! 544 00:51:10,373 --> 00:51:12,166 Chodziło mi o to, że zajęłoby nam wieki 545 00:51:12,291 --> 00:51:14,916 dotarcie do dna dołu, który musimy wykopać. 546 00:51:15,041 --> 00:51:19,416 Może jesteś geniuszem. Najpierw to, co najważniejsze. 547 00:51:19,625 --> 00:51:21,373 Masz go czym porąbać? 548 00:51:32,206 --> 00:51:34,166 W porządku, dziadku? 549 00:51:34,581 --> 00:51:36,998 Wciąż czekam, aż mój chłopak wróci i zagra ze mną w karty. 550 00:51:37,123 --> 00:51:38,998 Wiesz, że zawsze kantuje, kiedy z tobą gra. 551 00:51:39,123 --> 00:51:41,873 Tak. Dobrze go nauczyłem, prawda? 552 00:51:41,998 --> 00:51:46,498 - Może przez jakiś czas nie wrócić. - Cóż. Zawsze jest czymś zajęty. 553 00:51:46,956 --> 00:51:48,123 Jasne. 554 00:51:48,291 --> 00:51:50,456 To dobry chłopak, wiesz. 555 00:51:51,166 --> 00:51:52,873 Dbaj o siebie, dziadku. 556 00:52:21,166 --> 00:52:25,206 - To nie jest to samo? - Nie. Używają innych prądów. 557 00:52:25,331 --> 00:52:27,666 Gdzie on jest? 558 00:52:27,956 --> 00:52:31,748 To jest genialne. Mam nadzieję, że dostałeś nauczkę, młody człowieku. 559 00:52:31,873 --> 00:52:34,666 Marne szanse. Zawsze był nieznośnym dupkiem. 560 00:52:34,791 --> 00:52:38,498 - Ani słowa o tym… - Nie jestem cholernym kretynem, nie? 561 00:52:38,623 --> 00:52:41,373 Zapomniałbym. Coś do twojego funduszu emerytalnego. 562 00:52:41,498 --> 00:52:44,998 - Dzięki, Cliff. - Dobrze. Musimy lecieć. 563 00:52:45,123 --> 00:52:48,831 Podrzucę cię do motocykla. Po drodze muszę odebrać coś dla mojej pani. 564 00:52:48,956 --> 00:52:52,666 - Dobrze, unikajcie kłopotów, chłopcy. - Nie da się. 565 00:52:52,791 --> 00:52:54,916 Sobotni wieczór. 566 00:53:00,831 --> 00:53:02,831 Gładko poszło. 567 00:53:02,956 --> 00:53:07,623 Mówię ci, Tab. W tym roku rozniosę festiwal Elvisa. 568 00:53:07,750 --> 00:53:10,373 Wszystko dzięki tobie. 569 00:53:10,998 --> 00:53:12,748 Gotowy? 570 00:53:18,206 --> 00:53:21,206 - Chyba może być jeszcze łatwiej. DZWONI PUNKT OPŁAT 571 00:53:34,748 --> 00:53:36,831 Będzie śledztwo, 572 00:53:37,373 --> 00:53:39,373 ale przypuszczam, że straciły kontrolę 573 00:53:39,498 --> 00:53:41,541 na zakręcie 574 00:53:41,666 --> 00:53:44,166 i samochód wyleciał z drogi. 575 00:53:45,081 --> 00:53:48,706 Nie wiemy, czy ktoś się do tego przyczynił. 576 00:53:52,373 --> 00:53:55,916 Wcześniej coś się wydarzyło. 577 00:53:56,748 --> 00:53:58,581 Co się stało? 578 00:53:58,956 --> 00:54:00,373 Wypadek samochodowy. 579 00:54:00,956 --> 00:54:02,206 Do kasacji. 580 00:54:02,541 --> 00:54:04,498 Jezu Chryste! 581 00:54:06,831 --> 00:54:08,498 Żyją? 582 00:54:09,373 --> 00:54:11,456 Ledwo. 583 00:54:11,581 --> 00:54:13,416 Jezu Chryste! 584 00:54:14,831 --> 00:54:18,206 Chciałam sama powiedzieć ci, że je znalazłam, 585 00:54:19,998 --> 00:54:22,456 bo mój tata i ty byliście przyjaciółmi. 586 00:54:27,248 --> 00:54:30,706 Nie powinniśmy nigdy posyłać ich do szkoły. 587 00:54:33,456 --> 00:54:34,916 Kiedy Martha umarła, 588 00:54:35,041 --> 00:54:38,541 powinniśmy je wypisać i uczyć w domu. 589 00:54:38,831 --> 00:54:42,666 Walijski system oświaty jest do dupy. 590 00:54:45,248 --> 00:54:47,123 Winię rząd. 591 00:54:53,541 --> 00:54:55,331 Co się stało? 592 00:54:57,123 --> 00:54:58,541 Wypadek samochodowy. 593 00:54:59,581 --> 00:55:00,791 Do kasacji. 594 00:55:01,166 --> 00:55:02,666 Jezu Chryste! 595 00:55:02,791 --> 00:55:04,373 Żyją? 596 00:55:05,248 --> 00:55:06,706 Ledwo. 597 00:55:06,831 --> 00:55:08,831 Jezu Chryste! 598 00:55:09,498 --> 00:55:11,081 Ty je znalazłaś, Catrin? 599 00:55:11,373 --> 00:55:13,041 Tak. 600 00:55:13,748 --> 00:55:14,998 Spiszę zeznania osób, 601 00:55:15,123 --> 00:55:17,373 które widziały je jako ostatnie. 602 00:55:17,998 --> 00:55:19,916 Kim one są? 603 00:55:20,081 --> 00:55:24,206 Jest nagranie z monitoringu na stacji Henry’ego. 604 00:55:24,331 --> 00:55:28,541 Ostatnio widziano je w punkcie poboru opłat. 605 00:56:34,831 --> 00:56:38,583 WITAJCIE W PEMBROKESHIRE, (DO KTÓREGO ANGLICY PRZYJEŻDŻAJĄ UMRZEĆ) 606 00:57:02,123 --> 00:57:04,706 Przywitaj się z moim małym przyjacielem. 607 00:57:04,916 --> 00:57:07,166 Uważajcie, sukinsyny. 608 00:57:07,581 --> 00:57:10,166 Uważajcie, sukinsyny. 609 00:57:10,375 --> 00:57:12,956 Nawet nie wiecie, jak wygląda demon. 610 00:58:06,248 --> 00:58:07,748 Słusznie postąpiłeś. 611 00:58:07,873 --> 00:58:12,791 Jeśli będzie mniej gadania, a więcej działania, pomożemy ci. 612 00:58:17,498 --> 00:58:20,956 Dobrze. Pozbądźcie się furgonetki. Spotkamy się w areszcie. 613 00:58:21,666 --> 00:58:23,581 Zrozumiałam. 614 00:58:26,331 --> 00:58:27,791 Tak, szefie? 615 00:58:27,916 --> 00:58:31,666 Nie. Musiałem załatwić prywatną sprawę. To wszystko. 616 00:58:31,791 --> 00:58:36,166 - Będą jeszcze dwa ciała do usunięcia. - Już wskakuję do karetki. 617 00:58:36,456 --> 00:58:38,416 W areszcie. 618 00:58:55,041 --> 00:59:01,416 SURFUJESZ NA WŁASNE RYZYKO 619 00:59:15,873 --> 00:59:17,998 Catrin do bazy. 620 00:59:18,123 --> 00:59:22,498 - Mów, skarbie. - Chłopcy wrócili czy nadal surfują? 621 00:59:22,623 --> 00:59:27,666 Dzisiaj nie zobaczymy żadnego z nich. Nadal są nad morzem. 622 00:59:35,123 --> 00:59:37,248 Zrozumiałam. 623 01:00:27,291 --> 01:00:29,456 Szlag, szybko. 624 01:00:33,081 --> 01:00:34,248 Kurwa! 625 01:00:39,041 --> 01:00:41,248 W porządku, chłopcy? 626 01:00:43,331 --> 01:00:46,416 Dokąd idziemy? 627 01:00:58,456 --> 01:01:03,998 Hej, anuluję dług. Niech stracę. 628 01:01:06,331 --> 01:01:08,416 Co? 629 01:01:10,748 --> 01:01:16,166 Trojaczki? Jasna cholera. Przykro mi, że to je spotkało. 630 01:01:17,041 --> 01:01:20,291 Ktoś zapuka do drzwi. Jak mówiłeś. 631 01:01:20,541 --> 01:01:24,125 Co? To tylko takie gadanie. 632 01:01:25,831 --> 01:01:29,041 Chodziło o to, że będę musiał przyjść i sam wyciągnąć z was pieniądze. 633 01:01:29,166 --> 01:01:31,873 Na wszelkie sposoby, wiecie? 634 01:01:33,498 --> 01:01:36,998 Spróbuje wykręcić się z tego gówna gadaniem. 635 01:01:37,123 --> 01:01:41,916 Dajcie spokój. Nie wszyscy znają walijski. 636 01:01:42,666 --> 01:01:44,416 Co zrobiłeś moim córkom? 637 01:01:44,625 --> 01:01:46,123 Nic nie zrobiłem. 638 01:01:46,248 --> 01:01:49,666 Ludzie szaleją na tej drodze. Musiały z niej wypaść. 639 01:01:49,791 --> 01:01:51,623 Punkt opłat kazał ci to zrobić? 640 01:01:51,748 --> 01:01:56,331 Nie. Chciał tylko odzyskać rzeczy, które mu ukradły. 641 01:01:57,248 --> 01:01:58,998 O czym on mówi? 642 01:02:00,081 --> 01:02:02,706 Mówi, że okradły punkt opłat. 643 01:02:03,248 --> 01:02:05,748 Czemu nie kazałeś im trzymać się z daleka? 644 01:02:05,873 --> 01:02:07,498 Wiesz, jaki on jest. 645 01:02:07,623 --> 01:02:09,498 I co robi. 646 01:02:10,666 --> 01:02:13,498 Moje dziewczyny okradły punkt opłat? 647 01:02:18,541 --> 01:02:22,456 Powiedziałeś mu, że wszyscy płacą. 648 01:02:46,291 --> 01:02:47,998 Za dziewczyny 649 01:02:48,123 --> 01:02:49,666 za Mam, 650 01:02:50,081 --> 01:02:52,206 - za moją rodzinę. - Pieprz się! 651 01:02:52,331 --> 01:02:53,581 Za mnie. 652 01:02:54,456 --> 01:02:58,416 Masz odbierać, gdy dzwonię, Dom. 653 01:02:59,706 --> 01:03:02,831 Mała zmiana planu. 654 01:03:03,291 --> 01:03:08,873 Muszę rozwiązać drobny problem. Gdy skończę, wrócę na pozycję. 655 01:03:08,998 --> 01:03:11,748 Twoja rola się nie zmienia. 656 01:04:17,498 --> 01:04:20,666 Dobrze, tato. Chodź. 657 01:04:31,498 --> 01:04:33,456 Cześć, Magnusie. 658 01:04:35,081 --> 01:04:40,081 Cześć, jakkolwiek się teraz nazywasz. 659 01:04:42,791 --> 01:04:44,416 Piękne miejsce. 660 01:04:44,916 --> 01:04:49,081 Wątpię, czy chciałbym w nim zostać na tak długo jak ty. 661 01:04:49,206 --> 01:04:52,791 Mogłeś pojechać gdziekolwiek. 662 01:04:53,873 --> 01:04:55,958 Gdziekolwiek byś mnie znalazł. 663 01:04:56,541 --> 01:04:58,291 Znaleźliśmy cię tutaj. 664 01:04:59,373 --> 01:05:01,456 Przypadkiem. 665 01:05:03,916 --> 01:05:05,998 Co zrobiłeś z Eltonem? 666 01:05:07,791 --> 01:05:10,456 Powiedzmy, że pomogłem mu przenieść się w tę okolicę. 667 01:05:13,248 --> 01:05:18,206 Tego się spodziewałem. Dziwię się, że nie uciekłeś. 668 01:05:19,791 --> 01:05:22,373 Właściwie nie. 669 01:05:22,791 --> 01:05:25,248 Gdzie twoi koledzy? 670 01:05:29,456 --> 01:05:32,873 Nie ułożyło się tak, jak się spodziewałeś? 671 01:06:21,206 --> 01:06:24,541 Nigdy nie zostawiaj punktu poboru opłat bez opieki. 672 01:06:24,625 --> 01:06:27,581 - Jak odblokowałaś telefon? - Touch ID. 673 01:06:27,706 --> 01:06:30,916 Zaczekaliśmy, aż umrze, żeby mu ją obciąć. 674 01:06:31,541 --> 01:06:33,166 Trochę więcej godności dla niego. 675 01:06:33,291 --> 01:06:35,498 Twoi znajomi byli bardzo zainteresowani tym, 676 01:06:35,623 --> 01:06:40,541 ile zapłacę za to, żebyś został tam, gdzie cię znajdziemy. 677 01:06:40,791 --> 01:06:46,916 Wmówiliśmy mu, że to jego plan. To przejaw przestępczego geniuszu. 678 01:06:51,541 --> 01:06:53,123 Chcemy wiedzieć, kto go zabije. 679 01:06:53,541 --> 01:06:55,916 Zrobimy to. Za tysiaka. 680 01:06:56,041 --> 01:06:58,373 Zwolnij, kadecie. 681 01:06:58,498 --> 01:07:02,998 Mój syn i ja zabierzemy naszego wspólnego przyjaciela tam, skąd przyjechał. 682 01:07:03,123 --> 01:07:05,873 Musimy porozmawiać. 683 01:07:06,166 --> 01:07:09,291 Pięć stów. I pozbędziemy się ciała za nic. 684 01:07:09,416 --> 01:07:12,166 Wiedziałem, że nie uwierzyliście, iż Magnus nie wie, kim jesteście. 685 01:07:12,250 --> 01:07:16,083 Ani że przyjechałby tak daleko, by przejąć wasz nędzny biznes. 686 01:07:16,166 --> 01:07:18,916 - Pora się pożegnać. - Wstrzymaj się, staruszku. 687 01:07:19,041 --> 01:07:22,291 Wiesz, z kim rozmawiasz? Dasz nam dodatkowy tysiąc. 688 01:07:22,416 --> 01:07:24,331 - Nie chcemy, żebyście go zabili. - Dobrze. 689 01:07:24,456 --> 01:07:26,666 Dacie nam dodatkowy tysiąc za niezabicie go. 690 01:07:26,791 --> 01:07:28,123 Dosyć tego! 691 01:07:28,248 --> 01:07:30,291 Hej! Nie przyjeżdżasz tak daleko na zachód, 692 01:07:30,416 --> 01:07:35,748 żeby mówić nam, co mamy robić. Tutaj my rządzimy i tak to załatwiamy. 693 01:07:42,248 --> 01:07:46,248 Powinniście pomówić ze swoim dostawcą broni. 694 01:07:49,456 --> 01:07:51,750 Rzuć nóż albo zabiję całą trójkę. 695 01:07:51,833 --> 01:07:54,248 Opuść to albo zrobi się nieprzyjemnie. 696 01:07:54,373 --> 01:07:57,206 Proszę. Nikt nie zostanie zastrzelony. 697 01:10:03,248 --> 01:10:05,457 Musimy porozmawiać. 698 01:11:03,707 --> 01:11:07,625 ZAPŁAĆ TUTAJ 699 01:11:14,791 --> 01:11:16,998 Oby to było coś dobrego. 700 01:11:21,832 --> 01:11:23,416 Trojaczki cię okradły. 701 01:11:23,957 --> 01:11:27,707 Tego samego dnia pojawia się człowiek z przeszłości i wszystko psuje. 702 01:11:27,832 --> 01:11:30,332 Zrządzenie losu. 703 01:11:30,457 --> 01:11:32,416 Doprawdy? 704 01:11:32,541 --> 01:11:35,332 Znaleźli się w nieodpowiednim miejscu. 705 01:11:38,332 --> 01:11:42,832 Powiedziałam Morganowi, że prawdopodobnie zjechały z drogi. 706 01:11:43,832 --> 01:11:45,748 Czy Dom 707 01:11:46,332 --> 01:11:47,873 Ty 708 01:11:47,998 --> 01:11:50,748 Nie jestem pewien, co się stało. 709 01:11:51,332 --> 01:11:57,498 Dom pojechał odzyskać moje rzeczy. Musisz spytać Doma. 710 01:12:00,041 --> 01:12:02,416 Wkurzył farmerów. 711 01:12:05,416 --> 01:12:08,832 - Nie żyje? - Powiem dziadkowi. 712 01:12:09,623 --> 01:12:13,916 Przyzwyczajam się do przekazywania ludziom złych wieści o ich dzieciach. 713 01:12:15,582 --> 01:12:18,123 „Mistrz w walce kieruje ruchami swego przeciwnika 714 01:12:18,373 --> 01:12:20,541 i nie pozwala, by to on sam był przezeń kierowany”. 715 01:12:20,666 --> 01:12:24,541 Sprawiłeś, że przyszli do ciebie. Dobra robota. 716 01:12:28,582 --> 01:12:31,166 Tylko ja nie wiedziałam, co robisz? 717 01:12:35,082 --> 01:12:38,291 Zastanawiałam się, czemu policjanci tak wcześnie przechodzą tu na emeryturę. 718 01:12:38,416 --> 01:12:41,873 Przez lata dałeś wiele łapówek. 719 01:12:42,373 --> 01:12:45,873 Często pytałem o ciebie. 720 01:12:46,457 --> 01:12:49,541 Zawsze mi to odradzano. 721 01:12:50,998 --> 01:12:52,748 Co zrobisz teraz? 722 01:12:52,873 --> 01:12:56,582 Dlatego chciałem z tobą porozmawiać. 723 01:12:58,123 --> 01:13:02,707 Mam informacje o wypadku, który wydarzył się rok temu. 724 01:13:02,832 --> 01:13:09,373 Na południowy wschód stąd ktoś potrącił mężczyznę i uciekł. 725 01:13:10,707 --> 01:13:14,457 Znam tożsamość kierowcy. 726 01:13:56,666 --> 01:14:01,916 Wszyscy ci ludzie wiedzieli, że ich czyny mają swoje konsekwencje. 727 01:14:02,041 --> 01:14:04,457 Może z wyjątkiem Cliffa. 728 01:14:05,998 --> 01:14:09,666 Wątpię, czy to wiedział lub rozumiał. 729 01:14:10,666 --> 01:14:13,916 Żałuję, że nie żyje. 730 01:14:16,041 --> 01:14:20,416 Niemal 30 lat czekałem na ten dzień i w końcu nadszedł. 731 01:14:20,916 --> 01:14:26,666 Może wydawać się, że na to za późno, ale mam szansę żyć własnym życiem. 732 01:14:29,541 --> 01:14:32,916 Tobie też proponuję tę szansę. 733 01:14:41,666 --> 01:14:45,541 Skąd mam wiedzieć, że podasz mi właściwe nazwisko? 734 01:14:45,666 --> 01:14:50,957 Możesz wymienić kogokolwiek. Znikniesz, zanim to potwierdzę. 735 01:14:51,082 --> 01:14:56,957 Jeżeli szukasz sprawiedliwości, to twoja ostatnia szansa. 736 01:15:24,416 --> 01:15:27,666 Jest coś pięknego w nijakim życiu. 737 01:15:31,041 --> 01:15:34,916 Co zrobiłeś, że ktoś wytropił cię po 30 latach? 738 01:15:37,748 --> 01:15:40,373 To inna długa historia. 739 01:16:05,623 --> 01:16:08,291 Podjęłam decyzję. 740 01:16:27,916 --> 01:16:30,248 Te przestępczynie już wybudziły się ze śpiączki? 741 01:16:32,623 --> 01:16:35,291 Przyjechaliśmy w innej sprawie. 742 01:16:35,541 --> 01:16:38,166 Ucieczka z miejsca wypadku. 743 01:16:43,167 --> 01:16:48,875 ZWOLNIJ, 10 OFIAR ŚMIERTELNYCH W ROK 744 01:17:06,082 --> 01:17:07,541 Chodź, tato. 745 01:17:50,873 --> 01:17:53,416 Co czytasz? 746 01:17:55,416 --> 01:17:57,291 Czytałam. 747 01:17:57,416 --> 01:17:59,832 Niewiele się dzieje. 748 01:17:59,957 --> 01:18:02,332 To genialne. 749 01:19:05,582 --> 01:19:10,24858365

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.