Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,880 --> 00:00:08,720
To kim jestem, to co mam,
2
00:00:09,640 --> 00:00:11,920
mojej mamuś zawdzięczam.
3
00:00:16,040 --> 00:00:21,160
Dziś chcę za to podziękować
i jej ręce wycałować.
4
00:00:23,800 --> 00:00:28,840
Za to, że przytula mnie
gdy jest dobrze i gdy źle.
5
00:00:31,840 --> 00:00:37,240
Dzięki temu gdy jest ciemno,
zawsze czuję, że jest ze mną.
6
00:00:43,120 --> 00:00:47,840
Za to, że gdy jestem chora,
zaraz wiezie do doktora.
7
00:00:50,400 --> 00:00:52,120
I podaje mi herbatę,
8
00:00:52,640 --> 00:00:55,080
i przykrywa kołdrą w kratę.
9
00:01:05,200 --> 00:01:08,360
Wszystko, co mam,
nawet więcej,
10
00:01:09,520 --> 00:01:12,360
dały mi mamusi ręce.
11
00:01:19,960 --> 00:01:22,520
Teraz chcę jej podziękować
12
00:01:23,280 --> 00:01:26,200
i te ręce wycałować.
13
00:01:29,280 --> 00:01:34,880
Teraz ja podam herbatę
i przykryję kołdrą w kratę.
14
00:01:40,720 --> 00:01:47,040
Zamknę okna, zgaszę światło,
by nie zbudził jej nikt łatwo.
15
00:01:49,240 --> 00:01:54,240
Teraz ja się zajmę nią
i okażę wdzięczność swą.
16
00:01:55,040 --> 00:01:58,760
Za to wszystko, co zrobiła,
17
00:01:58,920 --> 00:02:02,520
za to, że mnie urodziła.
18
00:02:45,200 --> 00:02:47,560
W Łodzi często macie takie akcje?
19
00:02:48,200 --> 00:02:50,960
Tylko jak Widzew gra z ŁKS-em.
20
00:02:52,760 --> 00:02:55,800
I co? Myślisz, że przeprowadziłeś
się na spokojne wypizdowo?
21
00:02:56,160 --> 00:02:58,600
Ja się tu urodziłem.
Wiedziałem dokąd jadę.
22
00:03:00,360 --> 00:03:02,840
A długo starałeś się
o przeniesienie?
23
00:03:03,720 --> 00:03:06,640
A ty urlop wzięłaś,
że cię tu wcześniej nie widziałem?
24
00:03:06,800 --> 00:03:09,560
No, na szkoleniu byłam w Szkocji.
Z technik przesłuchań.
25
00:03:10,680 --> 00:03:11,920
Dobre?
26
00:03:14,040 --> 00:03:18,240
Wiesz, co? Właśnie dowiedziałam
się, że tutaj się urodziłeś,
27
00:03:18,400 --> 00:03:22,080
ale wracasz niechętnie,
unikasz tematu przenosin.
28
00:03:22,400 --> 00:03:26,080
Więc chyba przed czymś uciekasz.
Zapewne przed tym, co zrobiłeś.
29
00:03:26,280 --> 00:03:28,000
Więc chyba dobre.
30
00:03:32,520 --> 00:03:35,320
Kamizelkę sobie dopnij,
bo luźną masz tu.
31
00:03:58,160 --> 00:04:01,160
Dobra, panowie.
Wchodzimy, czyścimy, spierdalamy.
32
00:04:06,960 --> 00:04:08,040
Kruk!
33
00:04:08,720 --> 00:04:10,440
Nie robimy w gacie. Chodź.
34
00:04:25,240 --> 00:04:26,240
Łysy!
35
00:04:26,680 --> 00:04:29,280
Bierz Kruka i idziecie na prawo.
Reszta tędy.
36
00:05:19,360 --> 00:05:21,280
- Sorry, szefie.
- Zamknij się.
37
00:05:26,800 --> 00:05:28,040
Widzisz coś?
38
00:05:29,920 --> 00:05:30,800
Światło.
39
00:05:33,160 --> 00:05:34,520
Słyszeli nas?
40
00:05:35,760 --> 00:05:36,680
Nie wiem.
41
00:05:42,680 --> 00:05:43,800
Co robimy?
42
00:05:44,960 --> 00:05:46,120
Szefie?
43
00:05:47,200 --> 00:05:48,720
- Co?
- Gówno.
44
00:05:54,080 --> 00:05:55,560
Dobra, idziemy.
45
00:06:18,840 --> 00:06:20,000
Idź dalej!
46
00:06:20,520 --> 00:06:22,120
- Co?
- Dalej! Idź!
47
00:06:49,880 --> 00:06:52,240
Napierdalają do nas!
Dawajcie AT-ków!
48
00:06:52,400 --> 00:06:55,880
Ranny policjant! Przyślijcie posiłki!
Napierdalają w nas!
49
00:07:07,840 --> 00:07:10,000
Ocipiałeś, kurwa? Leż!
50
00:07:16,760 --> 00:07:18,840
Dawaj, dawaj! Dawaj, no!
51
00:07:40,440 --> 00:07:42,400
No i co, kurwa!
52
00:08:01,360 --> 00:08:02,520
Waldek!
53
00:08:03,560 --> 00:08:04,840
Kołecki!
54
00:08:07,360 --> 00:08:09,200
Kołecki! Osłaniaj mnie!
55
00:08:13,000 --> 00:08:14,720
Osłaniaj mnie, kurwa!
56
00:08:15,240 --> 00:08:17,800
Kołecki, kurwa, osłaniaj mnie!
57
00:08:27,200 --> 00:08:29,560
Czekamy na kominiarzy.
58
00:08:31,640 --> 00:08:33,720
Kołecki! Osłaniaj mnie, kurwa!
59
00:09:24,760 --> 00:09:27,040
Teraz cię suko dojadę.
60
00:11:36,360 --> 00:11:37,560
Tu Kruk!
61
00:11:38,960 --> 00:11:41,480
Wstrzymać ogień! Wychodzę!
62
00:11:58,680 --> 00:12:00,800
Gdzie są te nasze pierdolone karetki?
63
00:12:01,320 --> 00:12:02,600
Gdzie jest AT?
64
00:12:04,160 --> 00:12:06,240
Gdzie jest nasze wsparcie? Gdzie?
65
00:12:46,240 --> 00:12:48,840
Możesz mi powiedzieć,
co się tu odpierdoliło?
66
00:12:50,760 --> 00:12:54,200
Dostałem cynk od uchola,
że jest dziupla.
67
00:12:54,360 --> 00:12:56,800
To miała być prosta, szybka akcja.
68
00:12:57,160 --> 00:12:59,400
Chuj mnie obchodzi,
co ci uchol gadał.
69
00:12:59,680 --> 00:13:02,320
Po co ta solówka?
Dlaczego o niczym nie wiedziałem?
70
00:13:04,600 --> 00:13:06,840
Miała być dla szefa niespodzianka.
71
00:13:07,640 --> 00:13:09,000
Miał być sukces.
72
00:13:09,600 --> 00:13:11,400
No to zrobiłeś mi niespodziankę.
73
00:13:12,120 --> 00:13:13,680
Spierdoliłeś to, Marian.
74
00:13:15,600 --> 00:13:17,360
Idź. Zejdź mi z oczu.
75
00:14:11,640 --> 00:14:13,120
Ty ich załatwiłeś?
76
00:14:17,360 --> 00:14:18,440
Dzięki.
77
00:14:22,080 --> 00:14:24,800
Chodźcie tutaj!
Mamy jeszcze jednego.
78
00:14:42,440 --> 00:14:44,600
Sprawdź odciski na puszkach.
79
00:15:23,240 --> 00:15:27,040
Podjedź pod twój dom.
Ja tam sobie dalej sama pojadę.
80
00:15:32,800 --> 00:15:35,040
Samochód mam na komendzie.
81
00:15:40,880 --> 00:15:42,880
Wódkę ci dużą wiszę.
82
00:16:20,600 --> 00:16:21,840
Cyprian?
83
00:16:24,320 --> 00:16:26,720
Powiedz mi, to teraz to jest sen,
czy nie?
84
00:16:28,040 --> 00:16:29,360
Nie sen.
85
00:16:29,520 --> 00:16:30,960
Obudziłaś mnie.
86
00:16:42,520 --> 00:16:46,360
A może właśnie zasnąłeś
i tobie się śni, że się obudziłeś?
87
00:16:47,320 --> 00:16:50,240
Wolałabyś, żeby to teraz
to był tylko sen?
88
00:16:51,320 --> 00:16:52,320
Tak.
89
00:16:53,760 --> 00:16:57,320
- Bo teraz się boję.
- Czego się boisz?
90
00:16:58,680 --> 00:17:00,680
Że mnie zostawisz.
91
00:17:01,680 --> 00:17:03,480
Że zostanę sama.
92
00:17:05,080 --> 00:17:08,800
A jak zamykasz oczy
to przestajesz się bać?
93
00:17:11,080 --> 00:17:12,200
Tak.
94
00:17:14,120 --> 00:17:15,360
To, chodź.
95
00:17:16,200 --> 00:17:18,200
Teraz zamkniemy oczy
96
00:17:19,080 --> 00:17:20,880
i się obudzimy we śnie.
97
00:18:01,200 --> 00:18:05,080
Czytałem gdzieś, że jak się zostaje
ojcem, to się wszystko zmienia.
98
00:18:08,080 --> 00:18:10,880
Że facet ma w sobie taką
pierwotną siłę, no bo?
99
00:18:11,760 --> 00:18:14,920
Bo wie, że musi nakarmić
i obronić rodzinę.
100
00:18:15,800 --> 00:18:18,960
Wiem, że to może trochę prymitywne,
ale chyba coś z tego jest?
101
00:18:19,400 --> 00:18:21,040
No i, on się zmienił.
102
00:18:21,960 --> 00:18:23,080
Zmienił?
103
00:18:25,880 --> 00:18:27,000
Ale?
104
00:18:29,680 --> 00:18:30,720
Potem?
105
00:18:34,520 --> 00:18:35,800
Jak mały miał miesiąc,
106
00:18:35,960 --> 00:18:38,920
to jakiś facet na motorze
prawie wjechał w Ankę i w Maksia.
107
00:18:43,240 --> 00:18:44,720
I wtedy ja mu?
108
00:18:47,200 --> 00:18:50,560
Adam, przestań!
Adam, przestań, słyszysz!
109
00:18:52,320 --> 00:18:53,560
Dziwne, bo?
110
00:18:55,880 --> 00:18:57,680
Nic z tego nie pamiętałem.
111
00:18:57,880 --> 00:18:59,840
Dopiero Anka mi opowiedziała.
112
00:19:00,040 --> 00:19:01,000
Wstrząs mózgu miał.
113
00:19:01,160 --> 00:19:03,440
Musiałem mu zapłacić, żeby się
w robocie nie dowiedzieli.
114
00:19:04,120 --> 00:19:05,360
A potem?
115
00:19:06,880 --> 00:19:09,800
Potem przesłuchiwałem tego pedofila.
116
00:19:20,640 --> 00:19:23,360
Rzesz kurwa, co ja mam z tobą zrobić?
117
00:19:27,480 --> 00:19:29,400
Jakby mi mózg wycięło.
118
00:19:33,520 --> 00:19:36,600
Szef kazał mi się wynieść z Łodzi,
żeby to ucichło.
119
00:19:37,440 --> 00:19:39,320
No i lepiej teraz?
120
00:19:40,720 --> 00:19:41,960
Lepiej.
121
00:19:42,280 --> 00:19:43,520
Było.
122
00:19:43,920 --> 00:19:45,120
Do wczoraj.
123
00:20:21,120 --> 00:20:22,960
I tego nie pamięta?
124
00:20:23,120 --> 00:20:26,440
Jakby mi to wycięli.
Ten fragment z głowy.
125
00:21:27,520 --> 00:21:29,960
Pogińcie wy wsio,
126
00:21:30,200 --> 00:21:33,120
co we środku trybajecie
127
00:21:33,440 --> 00:21:36,960
i nie trymajcie bo tam tolka
ciemność.
128
00:21:38,840 --> 00:21:40,560
Pagińcie wy wsio,
129
00:21:40,960 --> 00:21:43,120
co we środku trymajcie
130
00:21:43,240 --> 00:21:47,360
i nie trymajcie,
bo tam tolka ciemność.
131
00:21:49,440 --> 00:21:51,520
Twoja choroba zadawniona.
132
00:21:52,640 --> 00:21:54,440
Nerw się tobie zruszył.
133
00:21:55,760 --> 00:21:57,760
Kołtun po naszemu.
134
00:21:58,200 --> 00:22:01,200
Kołtun to taki gość,
135
00:22:02,280 --> 00:22:04,640
co u Adaśka siedzi we środku.
136
00:22:05,280 --> 00:22:09,160
I jak go mocno zestresować,
to się zruszy.
137
00:22:09,560 --> 00:22:14,960
I wtedy chodzi po człowieku
i bojaźń czyni.
138
00:22:15,840 --> 00:22:21,120
I na podszepty złego
człowiek wtedy podatny jest.
139
00:22:22,560 --> 00:22:23,680
I co teraz?
140
00:22:24,120 --> 00:22:25,720
Niech pomyśli.
141
00:22:26,400 --> 00:22:27,720
O co się boi?
142
00:22:28,800 --> 00:22:32,200
Niech pomyśli i przyjdzie jeszcze.
143
00:22:34,360 --> 00:22:35,480
Pomyśli.
144
00:22:37,080 --> 00:22:39,720
- Da mi pani jakieś lekarstwo?
- Dam coś.
145
00:22:41,480 --> 00:22:43,160
O, ten, o. O ten.
146
00:22:43,760 --> 00:22:44,920
Tak.
147
00:22:50,720 --> 00:22:51,920
Ruku da.
148
00:22:53,000 --> 00:22:58,240
Jak usłyszy, że zło szepce,
to niech mocno ściśnie kamień.
149
00:22:58,480 --> 00:23:01,480
Kamień ma mi pomóc?
Może jeszcze jakieś odczynianie?
150
00:23:01,680 --> 00:23:03,640
Niech mocno ściśnie w ruce
151
00:23:03,800 --> 00:23:07,080
i niech w to ściśnięcie pójdzie
całe jego zło.
152
00:23:07,320 --> 00:23:12,520
I niech nie pierdzieli o odczynianiu
tylko zrobi tak, jak powiedziałam.
153
00:23:31,960 --> 00:23:33,040
Cześć.
154
00:23:34,880 --> 00:23:36,200
Dzień dobry.
155
00:23:36,400 --> 00:23:37,640
Buły kupiłem.
156
00:23:39,760 --> 00:23:42,320
Bardzo fajnie,
ale nie wolałeś się wyspać?
157
00:23:45,800 --> 00:23:47,240
Maksiu jadł?
158
00:23:47,840 --> 00:23:50,280
Wczoraj czekałam na ciebie
z winkiem.
159
00:23:51,160 --> 00:23:54,520
Grupa rolników z Kleosina
chce dorobić do emerytury
160
00:23:54,680 --> 00:23:56,840
i produkują sobie fajki.
161
00:23:57,240 --> 00:24:00,040
- Brzmi hardcorowo.
- No, mówiłem ci.
162
00:24:00,400 --> 00:24:03,400
Niepotrzebnie cię przytargałem
tutaj, na Podlasie.
163
00:24:03,600 --> 00:24:04,880
Dobra, nie zaczynaj.
164
00:24:08,880 --> 00:24:12,680
Z tobą chcę oglądać świat.
165
00:24:13,960 --> 00:24:17,160
Wśród wysokich błądzić traw.
166
00:24:18,080 --> 00:24:20,120
Wtedy wszystko to?
167
00:25:20,800 --> 00:25:22,320
Priwiet.
168
00:25:26,440 --> 00:25:27,560
Jak tam?
169
00:25:27,880 --> 00:25:31,320
No dobrze, że go nie próbowaliśmy
odbić, tak byli obstawieni.
170
00:25:31,560 --> 00:25:33,400
Teren nawet zaminowali.
171
00:25:34,240 --> 00:25:36,480
Trochę dobrze, trochę źle.
172
00:25:36,760 --> 00:25:40,720
Po śmierci młodego Katowice mają
sraczkę i już trzy razy dzwonili.
173
00:25:41,080 --> 00:25:42,360
No to co teraz?
174
00:25:45,520 --> 00:25:47,360
Pożywiom, uwidzim.
175
00:25:47,760 --> 00:25:51,280
A teraz?
Teraz znajdź Kleosin.
176
00:26:04,080 --> 00:26:06,840
- Śniłaś mi się.
- Jak było?
177
00:26:14,520 --> 00:26:16,520
Wracam ze szpitala.
178
00:26:17,120 --> 00:26:19,960
Kamil z tego wyjdzie,
z Waldkiem jest gorzej.
179
00:26:20,120 --> 00:26:23,040
Jest? No jest kurwa źle.
180
00:26:24,600 --> 00:26:29,480
Nie muszę mówić, że wyłapanie
tych bydlaków to nasz priorytet.
181
00:26:31,640 --> 00:26:33,120
Mamy dwie ekipy.
182
00:26:33,520 --> 00:26:34,880
Ruski.
183
00:26:37,800 --> 00:26:39,200
Kleosin.
184
00:26:44,400 --> 00:26:48,080
Ta Ruskiego ma pod Białymstokiem
nielegalną fabrykę papierosów.
185
00:26:48,280 --> 00:26:51,760
Ściągają krajankę z Białorusi,
tu szatkują, kleją i pakują.
186
00:26:51,960 --> 00:26:53,840
Wysyłają w Polskę i na Zachód.
187
00:26:54,040 --> 00:26:56,440
Do tira pakują średnio
10 milionów fajek,
188
00:26:56,600 --> 00:26:59,680
więc jeden transport jest wart
koło ośmiu baniek.
189
00:26:59,960 --> 00:27:03,040
Na czele grupy stoi Anton Makarow.
190
00:27:04,280 --> 00:27:05,320
Ruski.
191
00:27:06,080 --> 00:27:08,400
Oficjalnie właściciel
firmy spedycyjnej.
192
00:27:08,720 --> 00:27:11,440
Jego tiry wożą elektronikę
z Polski na Białoruś
193
00:27:11,600 --> 00:27:13,760
i drewno z Białorusi do Polski.
194
00:27:14,400 --> 00:27:16,880
Trzy miesiące temu
założyliśmy mu druty.
195
00:27:17,040 --> 00:27:19,040
- No i?
- I chuja z tego wyszło.
196
00:27:19,200 --> 00:27:20,880
Jak? Przez trzy miesiące?
197
00:27:21,040 --> 00:27:24,160
Bo gość jest elektryczny.
Czuje, że go słuchamy.
198
00:27:24,320 --> 00:27:27,280
- Może wie, że jest robiony?
- Przestań pierdolić, co?
199
00:27:27,760 --> 00:27:29,400
Ucho na komendzie?
200
00:27:30,040 --> 00:27:32,080
Myślę, że to prawdopodobne.
201
00:27:40,280 --> 00:27:41,560
No, jedziesz.
202
00:27:41,920 --> 00:27:43,160
Rudy.
203
00:27:43,960 --> 00:27:46,440
Blisko niego kręci się
Tomasz Wójcik.
204
00:27:47,080 --> 00:27:48,920
Zaczynał jako kierowca Ruskiego,
205
00:27:49,160 --> 00:27:52,360
ale podejrzewamy, że jego rola
może być znacznie większa.
206
00:27:53,920 --> 00:27:56,680
Dla Ruskiego pracuje jeszcze
Stanisław Morawski,
207
00:27:56,880 --> 00:27:58,840
syn poprzedniego szefa gangu.
208
00:28:00,120 --> 00:28:04,720
Dziwne, bo jeździ jako zwykły
kierowca, ale być może to kamuflaż.
209
00:28:05,840 --> 00:28:08,440
Co ważniejsze,
Ruski nie jest sobie panem.
210
00:28:08,920 --> 00:28:12,680
Ustaliliśmy, że jest rezydentem
dużo większej ekipy katowickiej
211
00:28:12,880 --> 00:28:15,480
kontrolującej południową Polskę.
212
00:28:16,200 --> 00:28:18,200
Na jej czele stoją:
213
00:28:19,840 --> 00:28:23,480
Igor Dunaj i jego syn, Kuba.
214
00:28:26,240 --> 00:28:28,720
To prawdopodobnie za pieniądze Dunajów
215
00:28:28,880 --> 00:28:32,160
zostały kupione tiry
i maszyny produkujące papierosy.
216
00:28:32,560 --> 00:28:35,560
Ostatnio Katowicom weszła w drogę
druga ekipa,
217
00:28:35,760 --> 00:28:40,040
bracia z Kleosina,
Konrad i Karol Bednarz.
218
00:28:43,560 --> 00:28:46,320
Zajmowali się wymuszeniami,
handlem narkotykami.
219
00:28:46,520 --> 00:28:48,960
Teraz chcą się przerzucić
na papierosy.
220
00:28:49,200 --> 00:28:52,040
Chcą przejąć biznes Katowic
na Podlasiu.
221
00:28:52,600 --> 00:28:56,160
I tu właśnie dochodzimy
do wczorajszego denata.
222
00:28:57,080 --> 00:29:00,560
Moim zdaniem to efekt wojny między
Kleosinem, a Katowicami.
223
00:29:00,720 --> 00:29:04,640
Dorwali ich człowieka, chcieli się
czegoś dowiedzieć to go torturowali.
224
00:29:06,760 --> 00:29:08,160
Co o nim wiemy?
225
00:29:08,560 --> 00:29:12,640
Piotr Raciborz, lat 25,
zameldowany w Siemianowicach.
226
00:29:12,920 --> 00:29:16,160
Matka Joanna, z domu Dunaj.
227
00:29:17,800 --> 00:29:19,160
Jakieś propozycje?
228
00:29:19,360 --> 00:29:23,280
Trzeba ustalić ich telefony
robocze, obstawić podsłuchami.
229
00:29:23,440 --> 00:29:24,720
A ich obserwować.
230
00:29:24,880 --> 00:29:28,080
Chuja z tego wyjdzie. Jeśli mają
kogoś u nas to znają metody.
231
00:29:28,240 --> 00:29:29,280
Kruk?
232
00:29:29,440 --> 00:29:31,400
To nie był zwykły żołnierz Katowic.
233
00:29:31,960 --> 00:29:34,520
Manicure, drogi zegarek, wizytownik.
234
00:29:34,720 --> 00:29:36,720
Oni go nie dorwali.
On sam tu przyjechał.
235
00:29:37,720 --> 00:29:39,880
Kurwa, jasnowidz nam się trafił.
236
00:29:40,480 --> 00:29:43,520
Labo sprawdziło odciski palców
na puszkach piwa.
237
00:29:43,920 --> 00:29:45,160
Młody pił z Kleosinem.
238
00:29:45,320 --> 00:29:48,000
A skoro z nimi pił,
to znaczy, że negocjował.
239
00:29:48,440 --> 00:29:50,720
A to oznacza, że nie był
zwykłym żołnierzem.
240
00:29:51,640 --> 00:29:54,720
Coś poszło nie tak
i skończył tak jak skończył.
241
00:29:55,440 --> 00:29:57,840
Trzeba dać znać rodzinie,
żeby zabrała ciało.
242
00:29:58,600 --> 00:29:59,960
Po co?
243
00:30:00,320 --> 00:30:03,280
Bo jeśli to ktoś ważny,
to ktoś ważny po niego przyjedzie.
244
00:30:03,480 --> 00:30:05,160
Możemy puścić za nim obserwacje,
245
00:30:05,320 --> 00:30:07,440
zobaczymy dokąd pojedzie,
z kim się spotka?
246
00:30:07,640 --> 00:30:09,120
To bierzcie się do roboty.
247
00:30:09,280 --> 00:30:12,560
Kołecki prowadzi sprawę,
Kruk i Marzena dołączą.
248
00:30:12,800 --> 00:30:14,080
Sam dam radę.
249
00:30:14,240 --> 00:30:17,520
Jak ostatnio sam dawałeś radę,
dwóch naszych wylądowało w szpitalu.
250
00:30:17,680 --> 00:30:18,640
A ja?
251
00:30:18,800 --> 00:30:19,920
- A ty nie.
- Bo?
252
00:30:20,120 --> 00:30:22,600
Bo nie będzie się cały wydział
zajmował jedną sprawą.
253
00:30:29,960 --> 00:30:33,040
- Justi, idziesz?
- Tak, tak, już.
254
00:32:02,480 --> 00:32:04,400
Kruk, co tam się stało?
255
00:32:13,160 --> 00:32:15,640
To dzięki tobie, mamo,
poznałam samotność.
256
00:32:15,960 --> 00:32:18,400
Jest mi tak bliska
prawie mogę jej dotknąć.
257
00:32:18,840 --> 00:32:21,240
Nie wstaję z łóżka,
zamykam okna, wiesz,
258
00:32:21,680 --> 00:32:24,360
nie widzę słońca
bez przerwy pada deszcz.
259
00:32:25,320 --> 00:32:27,880
Pada deszcz,
krople biją o parapet głośno,
260
00:32:28,040 --> 00:32:30,640
potwory w szafie nie wychodzą,
bo się boją zmoknąć.
261
00:32:30,840 --> 00:32:32,080
Jestem tu po coś?
262
00:32:32,240 --> 00:32:34,280
Klaudia, ile można palić?
263
00:32:34,440 --> 00:32:36,240
Ogórki się same obiorą?
264
00:32:36,520 --> 00:32:38,520
- To ja ją zatrzymałam.
- Po co?
265
00:32:39,080 --> 00:32:41,320
Klaudia pisze piosenkę
na dzień szkoły.
266
00:32:41,520 --> 00:32:43,280
Dyrektorka poprosiła.
267
00:32:44,280 --> 00:32:46,240
Za pięć minut wracasz.
268
00:32:50,440 --> 00:32:51,440
Dziękuję.
269
00:32:52,200 --> 00:32:53,920
Przynajmniej spokojnie wypalisz.
270
00:32:54,320 --> 00:32:56,120
Widziałam cię już tutaj wcześniej.
271
00:32:56,360 --> 00:32:58,840
Masz talent do rymów.
Zapisujesz?
272
00:33:00,480 --> 00:33:01,640
Rzadko.
273
00:33:02,560 --> 00:33:03,840
Pani od śpiewu?
274
00:33:04,480 --> 00:33:05,840
Od rosyjskiego.
275
00:33:07,400 --> 00:33:09,880
Zapisuj.
Bo to się łatwo zapomina.
276
00:33:14,680 --> 00:33:16,360
Pożyczy pani fajka?
277
00:33:19,680 --> 00:33:20,960
Masz całą.
278
00:33:23,000 --> 00:33:24,480
Ja w zasadzie nie palę.
279
00:33:25,800 --> 00:33:27,520
To po co pani kupiła?
280
00:33:30,120 --> 00:33:33,240
Żeby spróbować. Z nerwów.
Nie wiem.
281
00:33:33,880 --> 00:33:36,760
Niedawno się tutaj przeprowadziłam
i jest?
282
00:33:37,320 --> 00:33:38,480
Słabo?
283
00:33:40,520 --> 00:33:42,680
Można tak powiedzieć, że słabo.
284
00:34:17,800 --> 00:34:18,920
Cyprian?
285
00:34:26,200 --> 00:34:28,600
A ty myślisz, że sny mogą?
286
00:34:29,040 --> 00:34:30,720
Jak to się mówi?
287
00:34:30,880 --> 00:34:32,640
Sny? Stać się?
288
00:34:32,840 --> 00:34:34,120
Stać się.
289
00:34:34,560 --> 00:34:36,600
Myślisz, że sny mogą się stać?
290
00:34:36,760 --> 00:34:38,800
Jak bardzo chcesz,
to się staną.
291
00:34:39,200 --> 00:34:41,920
Kiedyś nam się śniło,
że uciekliśmy z szafy.
292
00:34:42,080 --> 00:34:43,520
I się stało.
293
00:35:05,480 --> 00:35:08,400
W szpitalu słyszałem,
że myśli są jak czary.
294
00:35:08,680 --> 00:35:11,320
Pomyśl mocno o tym śnie,
to on się stanie.
295
00:35:12,920 --> 00:35:14,560
Dobra, pomyślę.
296
00:35:40,200 --> 00:35:43,080
Jaki jest ten sen,
co chcesz żeby on się stał?
297
00:35:43,600 --> 00:35:44,800
Rudy.
298
00:36:19,480 --> 00:36:23,000
Wzięłam zapałkę
i ona spaliła się cała.
299
00:36:23,600 --> 00:36:25,080
Co czułaś?
300
00:36:25,680 --> 00:36:28,320
Tak mi się lepiej zrobiło.
301
00:36:29,720 --> 00:36:31,480
Ale jak sobie pomyślę,
302
00:36:31,640 --> 00:36:34,720
że gdyby to się stało naprawdę,
a nie tylko we śnie,
303
00:36:34,920 --> 00:36:37,960
to wtedy zrobiłoby mi się
dużo bardziej lepiej.
304
00:36:48,720 --> 00:36:50,160
Agnieszka!
305
00:36:52,160 --> 00:36:53,240
Aga!
306
00:36:57,320 --> 00:36:58,640
Aga?
307
00:37:00,720 --> 00:37:02,080
Agnieszka!
308
00:37:04,640 --> 00:37:07,960
Żeby ta ruda spaliła się na węgiel
za to wszystko.
309
00:37:10,520 --> 00:37:13,160
Pomyślisz teraz ze mną mocno
o tym śnie?
310
00:37:13,320 --> 00:37:14,320
Pomyślę.
311
00:37:16,960 --> 00:37:18,560
Żeby on się stał.
312
00:37:35,720 --> 00:37:38,760
Chyba przez miesiąc
nie tknę nic smażonego.
313
00:37:46,040 --> 00:37:47,680
Co tam masz?
314
00:37:47,920 --> 00:37:50,040
Ktoś ją podpalił.
Prawdopodobnie.
315
00:37:51,160 --> 00:37:52,440
Jakieś ślady?
316
00:37:52,680 --> 00:37:54,680
Butelka po denaturacie.
317
00:37:54,920 --> 00:37:58,160
Poza tym spalenizna.
Świadków brak. Odcisków brak.
318
00:37:58,960 --> 00:38:00,480
Podpalenie, mówisz?
319
00:38:01,320 --> 00:38:04,520
No? Raczej nie samozapłon,
320
00:38:04,720 --> 00:38:07,960
chyba, że dziewczyna tak się
podnieciła, że?
321
00:38:09,800 --> 00:38:11,840
Chcesz, żebym rzucił na to okiem?
322
00:38:13,280 --> 00:38:14,760
Nie, dzięki.
323
00:38:16,720 --> 00:38:18,320
Kontroluję sytuację.
324
00:38:22,880 --> 00:38:24,640
W porządku.
Chciałem tylko pomóc.
325
00:38:25,800 --> 00:38:27,360
Raz wystarczy.
326
00:38:29,680 --> 00:38:31,520
Wódkę ci jeszcze wiszę.
327
00:38:31,680 --> 00:38:33,040
Wolałbym obiad.
328
00:38:33,200 --> 00:38:34,480
No?
329
00:38:36,240 --> 00:38:38,120
Dobra, zaraz będę.
330
00:38:47,520 --> 00:38:49,920
To co?
Kiedy przenosimy fabrykę?
331
00:38:50,200 --> 00:38:52,680
Jesteś jak mój syn, gdy jeszcze żył.
332
00:38:52,840 --> 00:38:55,560
Chcesz mieć wszystko szybko
i natychmiast.
333
00:38:55,800 --> 00:38:57,760
A twój syn jak zginął?
334
00:38:57,960 --> 00:39:00,120
Szybko i natychmiast.
335
00:39:00,400 --> 00:39:01,840
Na motorze.
336
00:39:02,160 --> 00:39:04,960
Dlatego ty nie pędź aż tak.
Zwolnij trochę.
337
00:39:05,120 --> 00:39:07,400
Żebyśmy zdążyli jeszcze coś zarobić.
338
00:39:07,720 --> 00:39:11,680
Dobrze, tylko żeby cokolwiek zarobić
to potrzebujemy nowej fabryki.
339
00:39:12,480 --> 00:39:16,080
A banderole mamy tak słabe,
że muszę ścinać 15 procent na cenie.
340
00:39:16,360 --> 00:39:19,480
Kto sciga dwa zajce naraz
ten nie chwyta żadnego
341
00:39:19,640 --> 00:39:22,920
A moglibyśmy produkować więcej,
szybciej, w lepszej cenie.
342
00:39:23,080 --> 00:39:25,320
Tisze jediesz dalsze budiesz.
343
00:39:29,720 --> 00:39:31,320
Znalazłeś braci?
344
00:39:32,520 --> 00:39:33,880
Jeszcze nie.
345
00:39:34,520 --> 00:39:38,800
Chcesz rozwijać biznes, a nie
potrafisz mi dwóch braci znaleźć.
346
00:39:40,240 --> 00:39:43,040
Młody Dunaj przyjechał
do Białegostoku.
347
00:39:43,560 --> 00:39:45,840
Jadę zawieźć mu prezent.
348
00:40:05,080 --> 00:40:07,560
- Czy znaleźliście braci?
- Jeszcze nie.
349
00:40:07,800 --> 00:40:10,120
Byliśmy wszędzie, ale teraz
biorę chłopaków i jedziemy do?
350
00:40:10,120 --> 00:40:11,240
To ruchy!
351
00:40:12,200 --> 00:40:13,320
Tak jest.
352
00:40:17,920 --> 00:40:20,320
- Co?
- Jedziemy!
353
00:40:32,640 --> 00:40:35,080
Sorry, jestem.
Tak, jestem, jestem.
354
00:40:35,760 --> 00:40:38,040
Patrz, kto się pofatygował.
355
00:40:38,520 --> 00:40:39,840
To co robimy?
356
00:40:40,120 --> 00:40:43,880
Ja bym z nim pogadał po męsku.
Tylko nic na niego nie mamy.
357
00:40:46,960 --> 00:40:48,320
Jeszcze nie.
358
00:40:54,000 --> 00:40:57,040
Panie doktorze,
chodzi o tego Raciborza.
359
00:40:57,360 --> 00:40:58,440
Poczekaj.
360
00:40:58,800 --> 00:41:01,600
Trzeba będzie
jeszcze jedną sekcję zrobić.
361
00:41:03,600 --> 00:41:06,720
No nie wiem, choćby
na obecność wenery. Dzięki.
362
00:41:09,400 --> 00:41:10,760
Co się dzieje?
363
00:41:11,040 --> 00:41:14,400
Tu są kamery,
a młodzi mają teraz słabe nerwy.
364
00:41:15,960 --> 00:41:17,280
Dasz fajkę?
365
00:41:37,120 --> 00:41:40,480
Dobrze. Ciociu, spokojnie.
Spokojnie.
366
00:41:49,120 --> 00:41:50,720
Panowie policjanci.
367
00:41:50,920 --> 00:41:53,520
Ciocia ze Śląska przyjechała
po ciało syna.
368
00:41:53,680 --> 00:41:56,000
Gdybyście mogli jednak
odwołać kolejną sekcję.
369
00:42:00,160 --> 00:42:02,040
Inspektor Marian Kołecki.
370
00:42:02,200 --> 00:42:04,760
Proszę o okazanie
dokumentu tożsamości.
371
00:42:04,960 --> 00:42:06,760
A może ja sprawdzę wasze?
372
00:42:06,960 --> 00:42:08,520
Żebym wiedział, coście za jedni
373
00:42:08,680 --> 00:42:11,840
i kto będzie odpowiadał za bezprawne
przetrzymywanie ciała zmarłego.
374
00:42:12,600 --> 00:42:14,040
Widzisz to, kutasie?
375
00:42:14,440 --> 00:42:17,000
- Będziesz mi groził?
- A jak kurwa myślisz?
376
00:42:17,200 --> 00:42:20,200
No to chyba mamy podstawę prawną,
żeby pana zabrać na komendę.
377
00:42:20,360 --> 00:42:22,440
- Sprawdzimy tożsamość.
- Weź pan spierdalaj.
378
00:42:22,600 --> 00:42:23,960
Zabieramy pana.
379
00:42:25,760 --> 00:42:27,480
Dotknij mnie.
380
00:42:29,800 --> 00:42:32,280
A dowiem się gdzie mieszka
twoja rodzina.
381
00:42:40,480 --> 00:42:42,280
Mieliśmy go na widelcu.
382
00:42:42,440 --> 00:42:44,360
A ty wszystko spierdoliłeś!
383
00:42:45,040 --> 00:42:48,280
Od roku pracuję nad tą sprawą,
słyszysz? Od roku!
384
00:42:48,440 --> 00:42:52,080
I nigdy nie byłem tak blisko,
żeby przycisnąć szychę z Katowic.
385
00:42:53,400 --> 00:42:56,280
Słyszysz, popierdoleńcu,
co ja mówię do ciebie?
386
00:42:59,960 --> 00:43:01,640
Ty, o co ci chodzi?
387
00:43:05,640 --> 00:43:06,840
O to.
388
00:44:29,760 --> 00:44:31,680
Dzień dobry.
Czekam z kasą.
389
00:44:31,880 --> 00:44:33,600
Chuj z kasą!
390
00:44:34,280 --> 00:44:35,960
Nie, nie przyjadę.
391
00:44:36,160 --> 00:44:37,560
Masz rzucić wszystko.
392
00:44:37,760 --> 00:44:39,960
Masz nie zajmować się
niczym innym.
393
00:44:40,160 --> 00:44:43,440
Masz złapać tego psa
i masz go kurwa zakopać.
394
00:44:43,880 --> 00:44:45,200
Żywcem!
395
00:45:35,320 --> 00:45:39,720
I znowu zrobił coś
i nie pamięta?
396
00:45:40,240 --> 00:45:41,960
A kamień ściskał?
397
00:45:42,200 --> 00:45:43,440
Ściskał.
398
00:45:44,200 --> 00:45:46,200
A zrobił to, o co prosiła?
399
00:45:47,240 --> 00:45:49,480
Myślał, czego się boi?
400
00:45:49,800 --> 00:45:52,800
Bo bać się można o wiele rzeczy.
401
00:45:54,240 --> 00:45:55,920
O zdrowie.
402
00:45:56,320 --> 00:45:58,160
O pracę. O jutro.
403
00:45:59,000 --> 00:46:01,240
O nowy telewizor, który kupił.
404
00:46:01,760 --> 00:46:03,240
Telewizor?
405
00:46:03,480 --> 00:46:05,920
Boimy się o rzeczy ważne dla nas.
406
00:46:06,960 --> 00:46:11,080
A dla niektórych
może być ważny telewizor.
407
00:46:12,520 --> 00:46:13,920
Myślał?
408
00:46:16,400 --> 00:46:17,800
Myślał.
409
00:46:19,160 --> 00:46:21,080
No to czego się boi?
410
00:46:29,040 --> 00:46:33,520
Że się Maksio zakrztusi
i nie będę mu w stanie pomóc.
411
00:46:34,160 --> 00:46:36,920
Albo, że Anka umrze i zostanę sam.
412
00:46:38,160 --> 00:46:41,200
No, to znaczy o co się boi?
413
00:46:45,600 --> 00:46:47,800
O to, że stracę wszystko.
414
00:46:48,080 --> 00:46:52,320
A skąd on wie jak to jest
jak się wszystko straci?
415
00:46:56,200 --> 00:46:57,800
Już to przeżył.
416
00:46:59,520 --> 00:47:01,880
Jak byłem mały moi
rodzice wyszli z domu
417
00:47:02,040 --> 00:47:05,200
i już ich więcej nie zobaczyłem.
Wjechała w nich ciężarówka.
418
00:47:06,320 --> 00:47:09,320
I on się boi,
że to się może powtórzyć?
419
00:47:18,920 --> 00:47:20,280
Tak.
420
00:47:27,520 --> 00:47:30,320
Że Anka i Maksiu znikną
z mojego życia.
421
00:47:30,480 --> 00:47:32,720
Albo, że ja zniknę z ich życia.
422
00:47:34,760 --> 00:47:36,400
Ja wiem.
423
00:47:36,600 --> 00:47:40,200
Adaśko miał w swoim życiu
dużo tragedii.
424
00:47:41,080 --> 00:47:44,560
I z rodzicami, no a potem to i?
425
00:47:45,440 --> 00:47:48,200
I ze Sławkiem. W domu dziecka.
426
00:47:49,160 --> 00:47:52,360
No i on jest podatny na złe.
427
00:47:57,920 --> 00:48:00,920
A może ja z natury zły jestem?
Jestem zły.
428
00:48:01,560 --> 00:48:03,520
Nikt nie jest.
429
00:48:04,240 --> 00:48:07,040
Ani dobry, ani zły.
430
00:48:08,200 --> 00:48:09,560
To za łatwe by było.
431
00:48:11,000 --> 00:48:16,920
Raz on jest po stronie dobra,
a raz po stronie zła.
432
00:48:18,480 --> 00:48:20,000
To walka jest.
433
00:48:30,840 --> 00:48:32,480
To co mam robić?
29316
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.