Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:12,719 --> 00:02:15,719
JAK SIOSTRY
2
00:02:19,400 --> 00:02:22,719
Jezu, nie. Wcale mnie to nie wkurza.
3
00:02:23,039 --> 00:02:25,199
- Czwarty stolik czeka.
- Ju�.
4
00:02:25,400 --> 00:02:27,759
- Dam im jakie� przystawki.
- �wietnie.
5
00:02:28,079 --> 00:02:31,560
- Ziemniaki gotowe?
- Jeszcze si� nie zrumieni�y.
6
00:02:31,680 --> 00:02:35,680
- Pami�taj, dodaj wi�cej mas�a.
- Jeszcze wi�cej?
7
00:02:35,920 --> 00:02:40,120
Nie da si� da� za du�o mas�a.
Z mas�em wszystko jest lepsze.
8
00:02:40,560 --> 00:02:45,560
- Robisz te steki dla czw�rki?
- S� prawie gotowe. Wyluzujcie.
9
00:02:45,639 --> 00:02:48,759
Bankierzy si� niecierpliwi�.
Chc� zacz�� pi�.
10
00:02:48,879 --> 00:02:52,879
- O tej porze?
- Niech pij�, kiedy chc�.
11
00:02:53,039 --> 00:02:54,639
P�ac� wasze pensje.
12
00:02:59,120 --> 00:03:00,520
Schud�a�.
13
00:03:02,319 --> 00:03:05,400
- S�ucham?
- Przecie� widz�.
14
00:03:05,599 --> 00:03:07,280
- Daruj sobie.
- Co?
15
00:03:08,680 --> 00:03:12,360
Ju� nie mo�na skomplementowa�
dobrej pracownicy?
16
00:03:12,520 --> 00:03:14,520
- Przesta�.
- Bo co?
17
00:03:15,319 --> 00:03:17,759
- My tu pracujemy.
- No i fantastycznie.
18
00:03:17,879 --> 00:03:21,840
Pospiesz si� ze stekami,
to postawi� ci gin z tonikiem.
19
00:03:22,000 --> 00:03:25,360
- Dzi�kuj� bardzo.
- Tobie te� postawi�.
20
00:03:33,479 --> 00:03:34,479
Nie.
21
00:03:35,079 --> 00:03:38,759
- Nie, przesta�!
- Pani Jakobino.
22
00:03:39,560 --> 00:03:41,520
- Hej.
- Pu�� mnie!
23
00:03:41,639 --> 00:03:46,560
Ju� dobrze. Mia�a pani operacj�.
Nic pani nie grozi.
24
00:03:46,639 --> 00:03:50,079
- Kim jeste�?
- Karlotta. Jest pani w szpitalu.
25
00:03:50,599 --> 00:03:54,920
- Wszystko dobrze.
- Obrazi�am ci�? Przepraszam.
26
00:03:55,120 --> 00:03:58,840
Nie. Jest pani zdezorientowana
po operacji.
27
00:03:59,079 --> 00:04:01,639
- Napije si� pani wody?
- Poprosz�.
28
00:04:10,120 --> 00:04:11,360
Dzi�kuj�.
29
00:04:27,839 --> 00:04:29,079
Co na kolacj�?
30
00:04:29,639 --> 00:04:35,519
Marynowany �oso�
i kuskus z warzywami.
31
00:04:36,000 --> 00:04:37,439
Jest promka na pizz�.
32
00:04:38,519 --> 00:04:42,680
Na �ososia te�.
Zaprosili�my go�ci na kolacj�.
33
00:04:43,600 --> 00:04:46,480
- Mo�esz dosta� pizz�.
- Zobaczymy.
34
00:04:51,840 --> 00:04:54,399
- Jak ci idzie nauka?
- Co?
35
00:04:54,720 --> 00:04:57,000
- Za dwa dni masz test.
- Nie.
36
00:04:57,199 --> 00:05:00,439
- Nie?
- B�dziemy tylko pisa� wypracowanie.
37
00:05:00,560 --> 00:05:02,199
Warto si� przygotowa�.
38
00:05:05,759 --> 00:05:09,560
Viktoria, od�� telefon,
kiedy z tob� rozmawiam.
39
00:05:09,720 --> 00:05:13,560
- Co?
- Przygotuj si� do tego wypracowania.
40
00:05:13,879 --> 00:05:17,759
- Przejrzyj wa�niejsze zagadnienia.
- To nie taki sprawdzian.
41
00:05:17,839 --> 00:05:21,800
Mam siedzie� i pisa� wypracowania,
�eby� uzna�, �e si� ucz�?
42
00:05:22,000 --> 00:05:24,040
- Po co?
- S�uchaj...
43
00:05:24,680 --> 00:05:27,800
Nie, po prostu zr�b kilka notatek.
44
00:05:28,000 --> 00:05:33,360
Potem przejrzymy je razem.
Pomog� ci. Dobra?
45
00:05:33,759 --> 00:05:35,519
Dobry pomys�.
46
00:05:39,079 --> 00:05:42,439
- Viktoria, co my�lisz o tym planie?
- Dobra!
47
00:05:43,680 --> 00:05:46,879
- Dlaczego zawsze si� tak w�ciekasz?
- Wcale nie.
48
00:05:47,319 --> 00:05:51,840
Po prostu interesuje si� tym,
czego si� uczysz.
49
00:05:52,040 --> 00:05:57,439
Ale kiedy tak na mnie wrzeszczy,
to czuj� si� zwyczajnie g�upia.
50
00:05:58,840 --> 00:06:00,600
Po prostu...
51
00:06:01,920 --> 00:06:04,279
Dobrze. Przepraszam.
52
00:06:06,360 --> 00:06:08,639
Postaram si� by� bardziej cierpliwy.
53
00:06:11,079 --> 00:06:12,040
Super.
54
00:06:15,120 --> 00:06:17,399
- Do�� ju� tego ekranu.
- Dobra.
55
00:06:34,158 --> 00:06:35,720
To chyba tutaj.
56
00:06:54,158 --> 00:06:56,319
- Dzie� dobry.
- Dzie� dobry.
57
00:07:03,439 --> 00:07:05,839
Dobrze, �e pa�stwo ju� s�.
58
00:07:06,160 --> 00:07:09,120
- Vera Gustafsdottir.
- Einar.
59
00:07:09,199 --> 00:07:11,240
- Aegir Petursson.
- Co mamy?
60
00:07:11,319 --> 00:07:17,160
Robotnicy znale�li tu wczoraj ko�ci.
Prawdopodobnie ludzkie.
61
00:07:17,279 --> 00:07:21,560
- Sk�d one si� tu wzi�y?
- Nie mam poj�cia.
62
00:07:21,720 --> 00:07:24,639
To nowy kamienio�om.
Wykopali je z lawy.
63
00:07:24,800 --> 00:07:29,120
Warstwy wci�� s� niestabilne
i troch� si� przesuwaj�.
64
00:07:29,199 --> 00:07:34,800
- Szkielet jest naruszony?
- Nie, nie powiedzia�bym.
65
00:07:45,319 --> 00:07:47,720
My�lisz, �e jest bardzo stary?
66
00:07:48,360 --> 00:07:53,158
- Czy raczej �wie�szy?
- Moim zdaniem - ca�kiem �wie�y.
67
00:07:53,920 --> 00:07:58,120
- Dlaczego tak s�dzisz?
- W tym z�bie jest plomba.
68
00:08:25,079 --> 00:08:26,360
Sko�czy�a� na dzi�?
69
00:08:27,079 --> 00:08:28,839
Podasz mi tamt� poduszk�?
70
00:08:30,079 --> 00:08:33,279
Rozwalisz sobie plecy,
jak b�dziesz spa� na kanapie.
71
00:08:33,557 --> 00:08:34,557
Dzi�kuj�.
72
00:08:41,639 --> 00:08:45,080
Powiedz mu,
�e nie dajesz rady tyle pracowa�.
73
00:08:45,720 --> 00:08:49,039
- Bo nic si� nie zmieni.
- I tak nie pos�ucha.
74
00:08:51,440 --> 00:08:54,120
Nie chce zatrudni� nikogo wi�cej.
75
00:08:54,519 --> 00:08:59,000
Przyjmuje rezerwacje i my�li,
�e stoliki same si� obs�u��.
76
00:08:59,159 --> 00:09:02,519
Podaj mi tabletki przeciwb�lowe.
77
00:09:06,840 --> 00:09:08,120
Jeste� boski.
78
00:09:22,200 --> 00:09:23,120
�wietnie.
79
00:09:23,840 --> 00:09:27,840
Oby szybko si� wybudzi�a.
Trwaj� trzy inne operacje.
80
00:09:29,000 --> 00:09:33,159
Pomie�cimy je.
To by� do�� prosty zabieg.
81
00:09:39,360 --> 00:09:42,879
Widzia�am, �e w weekend
masz dzienn� zmian�.
82
00:09:43,080 --> 00:09:44,559
Zamienisz si� ze mn�?
83
00:09:44,720 --> 00:09:48,440
Mam wzi�� za ciebie nocn�?
Nie ma sprawy.
84
00:09:49,440 --> 00:09:50,360
Dzi�ki.
85
00:09:50,919 --> 00:09:55,519
Przez ca�y tydzie� mam go�ci,
a nie jest �atwo si� zamieni�.
86
00:09:57,120 --> 00:09:58,879
Dla mnie to �aden problem.
87
00:09:59,559 --> 00:10:03,759
- Lubi� mie� trzy dni wolnego. Pa!
- Cze��!
88
00:10:22,200 --> 00:10:28,159
Jeden turysta zagin��
w czasie burzy w 2000 roku.
89
00:10:28,600 --> 00:10:33,519
W 1995 zagin�a dziewczyna.
Nigdy jej nie odnaleziono.
90
00:10:33,679 --> 00:10:38,559
W 1982 - ma��e�stwo.
Od��czyli si� od grupy.
91
00:10:38,759 --> 00:10:39,879
I przepadli.
92
00:10:45,519 --> 00:10:47,120
Jeszcze jeden na drog�?
93
00:10:49,120 --> 00:10:54,000
- Zjesz trzy hot dogi?
- Skoro i tak ju� tu jeste�my.
94
00:10:54,480 --> 00:10:55,679
Ja dzi�kuj�.
95
00:10:58,480 --> 00:11:00,240
B�d� gotowa.
96
00:11:00,919 --> 00:11:05,759
Najwy�szy czas po�egna� si� z l�kiem.
97
00:11:09,600 --> 00:11:11,799
Niepok�j to uczucie,
98
00:11:12,600 --> 00:11:17,080
kt�re mo�e ci� naj��
zawsze i wsz�dzie.
99
00:11:19,360 --> 00:11:22,840
Jest pot�n�, nienamacaln� si��.
100
00:11:24,639 --> 00:11:27,000
Nie mo�esz go zobaczy�,
101
00:11:29,519 --> 00:11:32,559
wi�c trudno
nie dopu�ci� go do siebie.
102
00:11:46,000 --> 00:11:48,240
- Co tam?
- W porz�dku.
103
00:11:49,240 --> 00:11:50,919
Mam du�o pracy.
104
00:11:51,720 --> 00:11:53,879
Ka�dy chce co� budowa�.
105
00:11:54,519 --> 00:11:58,799
- Ledwo nad��am. A co u ciebie?
- To samo.
106
00:11:59,879 --> 00:12:02,799
Mam du�o pracy.
Ci�gle kto� choruje.
107
00:12:05,159 --> 00:12:07,720
- Pobiegniesz w maratonie?
- Nie.
108
00:12:08,559 --> 00:12:13,360
Raczej nie. Pami�tasz?
Po poprzednim prawie umar�am.
109
00:12:14,120 --> 00:12:15,840
My�la�em, �e ju� po tobie.
110
00:12:16,600 --> 00:12:19,159
Nigdy nie widzia�em ci�
w takim stanie.
111
00:12:24,679 --> 00:12:25,919
T�skni�em za tob�.
112
00:12:30,080 --> 00:12:33,919
- Co?
- To, co s�ysza�a�.
113
00:12:47,279 --> 00:12:48,799
- Cze��.
- Zobacz.
114
00:12:51,279 --> 00:12:53,159
- O kurcz�.
- Niez�e, co?
115
00:12:53,240 --> 00:12:54,440
Wspania�e.
116
00:12:54,879 --> 00:12:57,039
Podobaj� ci si�? To �wietnie.
117
00:12:57,320 --> 00:12:59,080
- Czy to jest wygodne?
- Nie.
118
00:12:59,759 --> 00:13:03,399
- Ale fajne.
- To dobrze. Zapnij pasy.
119
00:13:11,600 --> 00:13:16,759
Hronn i Hildur ju� zarezerwowa�y
fotografa na konfirmacj�.
120
00:13:17,279 --> 00:13:20,039
Ju�? To dopiero za kilka miesi�cy.
121
00:13:21,000 --> 00:13:25,720
Potem wszyscy najlepsi
b�d� ju� zaj�ci.
122
00:13:28,120 --> 00:13:30,080
Zrobimy sobie rodzinn� sesj�.
123
00:13:30,159 --> 00:13:34,360
W parku albo w ogrodzie.
W jakim� mi�ym miejscu.
124
00:13:35,000 --> 00:13:38,519
By�oby fajnie,
gdyby zdj�cia zrobi� zawodowiec.
125
00:13:39,039 --> 00:13:43,559
I to tego dnia,
jak ju� b�d� umalowana i uczesana.
126
00:13:44,759 --> 00:13:49,759
- Szkoda, �eby to si� zmarnowa�o.
- Dobrze, porozmawiam z tat�.
127
00:13:52,559 --> 00:13:54,600
Chc� mie� zdj�cie ze wszystkimi.
128
00:13:54,799 --> 00:13:57,720
A nie osobno z mam� i z wami.
129
00:13:57,799 --> 00:14:01,679
By�oby fajnie,
gdyby�my mogli po prostu...
130
00:14:04,039 --> 00:14:05,519
By� razem.
131
00:14:06,320 --> 00:14:09,799
W�a�nie tego dnia.
Wystrojeni i uczesani.
132
00:14:10,039 --> 00:14:13,240
- Ja, ty, mama i tata.
- Nie zapominaj o Johannie.
133
00:14:13,440 --> 00:14:17,360
Ubierzemy j� w tak� �adn� sukienk�,
pasuj�c� do twojej.
134
00:14:20,799 --> 00:14:24,080
Porozmawiam z tat� i zobaczymy.
Z twoj� mam� te�.
135
00:14:26,600 --> 00:14:31,720
Biblia uczy nas,
�e w �wiecie jest prawda.
136
00:14:32,039 --> 00:14:36,639
Trwa�a i niezmienna,
na kt�rej mo�emy si� oprze�.
137
00:14:37,080 --> 00:14:42,080
T� prawd� jest B�g.
On wie, co dla nas najlepsze.
138
00:14:42,480 --> 00:14:47,399
�wiat jest wystarczaj�co chaotyczny.
Dobrze jest... Tak, Hronn?
139
00:14:47,879 --> 00:14:52,679
A je�li prawda si� zmienia
i przestajemy w ni� wierzy�?
140
00:14:52,759 --> 00:14:54,879
Mo�esz poda� jaki� przyk�ad?
141
00:14:55,159 --> 00:14:57,679
Kiedy czuj� jedno,
a potem zmieni� zdanie.
142
00:14:57,759 --> 00:15:01,039
- Rozumiem.
- Bo najpierw lecia�a� na Bjartura,
143
00:15:01,120 --> 00:15:03,600
a teraz podoba ci si�
ch�opak z liceum.
144
00:15:03,639 --> 00:15:07,600
- B�dzie gada�, z kim chce.
- Dobrze, spokojnie.
145
00:15:07,759 --> 00:15:09,759
Prawda jest taka.
146
00:15:10,039 --> 00:15:13,159
B�g wie najlepiej,
147
00:15:13,919 --> 00:15:18,840
co jest dla nas dobre.
Nawet je�li wydaje nam si� inaczej.
148
00:15:19,440 --> 00:15:21,159
To nie jest trudne.
149
00:15:21,159 --> 00:15:24,120
Wiadomo, z czego jeste�my znani.
150
00:15:24,279 --> 00:15:27,240
Klient dobrze wie, po co przychodzi.
151
00:15:28,039 --> 00:15:31,919
Anna Sigga prowadzi kuchni�
wed�ug tej koncepcji.
152
00:15:32,039 --> 00:15:34,039
To proste, ale dzia�a.
153
00:15:34,200 --> 00:15:38,919
Nie my�la�e� o zmianie menu
albo czym� takim?
154
00:15:39,039 --> 00:15:41,759
Je�li co� dzia�a, po co to zmienia�?
155
00:15:43,279 --> 00:15:46,360
Anna Sigga, podasz mi piwo?
Chcesz te�?
156
00:15:46,440 --> 00:15:48,399
- Tak.
- Dwa piwa.
157
00:15:49,679 --> 00:15:53,159
Pr�bowa�a wprowadzi� nowe przystawki,
ale niestety.
158
00:15:53,759 --> 00:15:57,799
Wygl�da�y profesjonalnie,
ale by�y za skomplikowane.
159
00:15:57,919 --> 00:16:00,240
Ludzie tego nie kupili.
160
00:16:00,919 --> 00:16:06,600
Bez urazy, Anna Sigga,
ale nasi klienci wol� klasyk�.
161
00:16:07,799 --> 00:16:10,360
To tobie si� nie podoba�y.
162
00:16:12,840 --> 00:16:17,120
Jak wspomnia�em,
klienci nie byli zainteresowani.
163
00:16:20,080 --> 00:16:23,399
Ale jest �wietna,
nie chcia�bym, �eby odesz�a.
164
00:16:24,279 --> 00:16:27,759
Poprowadzi dla mnie
serwis cateringowy.
165
00:16:27,919 --> 00:16:31,519
- �wietny pomys�.
- Zrobi� si� z tego wielki biznes.
166
00:16:31,879 --> 00:16:37,039
Naprawd�. Dania na wynos.
Powiniene� w to p�j��.
167
00:16:37,320 --> 00:16:41,159
Zobaczymy, jak nam p�jdzie.
To te� kwestia kapita�u.
168
00:16:42,240 --> 00:16:45,080
Dobra, porozmawiajmy o tobie.
169
00:16:46,360 --> 00:16:50,840
Jeste� gotowy do��czy� do gry?
Zata�czysz?
170
00:16:51,440 --> 00:16:53,240
Jasne. No wiesz.
171
00:16:53,519 --> 00:16:58,039
- Praca to moje �ycie.
- Masz jak�� kobiet�?
172
00:16:58,159 --> 00:17:02,480
Nie, �adnych zwi�zk�w.
O�eni�em si� z prac�.
173
00:17:03,360 --> 00:17:07,039
I to mi si� podoba! O�eniony z prac�.
174
00:17:07,720 --> 00:17:10,519
To dobre. Zdr�wko!
175
00:17:12,200 --> 00:17:14,400
Wtedy poczu�em to bardzo wyra�nie.
176
00:17:14,440 --> 00:17:17,519
Na �rodku parkingu
u�wiadomi�em sobie,
177
00:17:17,720 --> 00:17:20,357
jak d�ug� drog� ju� przeby�em.
178
00:17:20,559 --> 00:17:25,597
Pozby�em si� gniewu i frustracji.
Odczuwam je coraz rzadziej.
179
00:17:25,799 --> 00:17:29,640
�atwiej mi spojrze� na gniew,
180
00:17:30,000 --> 00:17:32,440
zawstydzi� si� nim.
181
00:17:33,920 --> 00:17:38,839
Dzi�kuj� wam, �e mnie wys�uchali�cie.
Powodzenia.
182
00:17:39,240 --> 00:17:41,119
Dzi�kujemy i powodzenia.
183
00:17:45,759 --> 00:17:47,200
Chcesz co� powiedzie�?
184
00:17:48,920 --> 00:17:50,240
- Ja?
- Tak.
185
00:17:51,240 --> 00:17:54,599
Cze��, jestem Karlotta
i jestem osob� uzale�nion�.
186
00:17:54,759 --> 00:17:58,839
- Cze��, Karlotta.
- Dzi�kuj� za mi�e przyj�cie.
187
00:17:58,920 --> 00:18:02,319
Dzi�kuj� za historie,
kt�re tu dzi� us�ysza�am.
188
00:18:03,039 --> 00:18:06,680
Bardzo podoba�o mi si� to,
co m�wi�a� o spokoju.
189
00:18:07,240 --> 00:18:10,119
Ostatnio coraz �atwiej mi
by� sama ze sob�.
190
00:18:10,400 --> 00:18:13,559
Zaczynam lubi� w�asne towarzystwo
191
00:18:13,640 --> 00:18:16,559
i nie mam potrzeby ucieczki.
192
00:18:17,000 --> 00:18:21,640
Jestem spokojna. �yj� w zgodzie
ze sob� i swoj� przesz�o�ci�.
193
00:18:22,319 --> 00:18:26,640
Nie musz� niczego naprawia�,
ani zag�usza�.
194
00:18:27,160 --> 00:18:33,000
Nie musz� ucieka� w alkohol,
narkotyki, do innych ludzi.
195
00:18:33,480 --> 00:18:38,200
Nic w tym stylu.
Mog� po prostu by�.
196
00:18:41,279 --> 00:18:45,240
Nie chc� ucieka�,
ani by� gdzie� indziej.
197
00:18:46,440 --> 00:18:50,160
Jestem bardzo wdzi�czna,
�e osi�gn�am ten stan.
198
00:18:50,680 --> 00:18:54,039
Dzi�kuj�, �e jeste�cie ze mn�
i mnie wys�uchali�cie.
199
00:18:54,279 --> 00:18:57,200
- Powodzenia.
- Powodzenia.
200
00:18:58,640 --> 00:19:01,480
To samo w sobie
mo�e by� uzale�niaj�ce.
201
00:19:01,559 --> 00:19:05,240
Nie chc� odbiera� ci
ca�ej rado�ci �ycia,
202
00:19:05,440 --> 00:19:09,599
ale czasem trzeba po prostu
posprz�ta� toalet�.
203
00:19:11,559 --> 00:19:14,160
- �wietnie sobie radzisz.
- Dzi�kuj�.
204
00:19:14,359 --> 00:19:18,200
Oby tak dalej.
Dobrze, �e si� na to zdecydowa�a�.
205
00:19:18,839 --> 00:19:22,359
- Staram si�. Widzimy si� we wtorek?
- Tak.
206
00:19:22,519 --> 00:19:26,240
- Mog� do ciebie dzwoni�?
- Jasne, nie kr�puj si�.
207
00:19:27,240 --> 00:19:30,079
Je�li b�d� zaj�ta, oddzwoni� p�niej.
208
00:19:30,279 --> 00:19:31,839
- Dzi�ki.
- Na razie!
209
00:19:55,839 --> 00:20:01,200
W kamienio�omie Snaefellsnes
niedaleko Olafscik znaleziono ko�ci,
210
00:20:01,279 --> 00:20:03,480
prawdopodobnie ludzkie.
211
00:20:03,759 --> 00:20:07,200
Szkielet zostanie przebadany
w Rejkiawiku.
212
00:20:15,880 --> 00:20:19,680
Dzie� dobry.
Ko�ci, odkryte w kamienio�omie,
213
00:20:19,799 --> 00:20:24,000
s� najprawdopodobniej
szcz�tkami ludzkimi.
214
00:20:24,160 --> 00:20:27,519
Zostan� przewiezione do Rejkiawiku
215
00:20:27,599 --> 00:20:30,559
i tam zbadane przez bieg�ych.
216
00:20:31,000 --> 00:20:34,160
Policja zapowiedzia�a,
�e priorytetowo potraktuje
217
00:20:34,279 --> 00:20:37,119
t� niezwykle delikatn� spraw�.
218
00:20:37,200 --> 00:20:41,680
W tej chwili najwa�niejsze jest
dok�adne przebadanie szkieletu.
219
00:20:41,920 --> 00:20:47,279
Tylko antropolog s�dowy b�dzie m�g�
powiedzie� o nim co� wi�cej.
220
00:20:49,759 --> 00:20:51,160
Co si� sta�o?
221
00:20:54,680 --> 00:20:55,599
Nic.
222
00:20:58,279 --> 00:21:00,440
- S�ysza�a�?
- Co?
223
00:21:00,599 --> 00:21:03,000
Znale�li jakie� ko�ci
w kamienio�omie.
224
00:21:04,200 --> 00:21:06,240
- Ko�ci?
- Podobno ludzkie.
225
00:21:07,920 --> 00:21:09,000
Naprawd�?
226
00:21:12,079 --> 00:21:14,359
- My�lisz, �e to...
- Co?
227
00:21:15,119 --> 00:21:17,480
- Co takiego?
- To dziwne.
228
00:21:17,759 --> 00:21:20,440
- Co one tam robi�y?
- Nie wiem.
229
00:21:21,400 --> 00:21:26,799
- Rozmawia�e� z tat�?
- Zanim us�ysza�em wiadomo�ci.
230
00:21:26,880 --> 00:21:29,000
- Nic nie powiedzia�.
- Jasne.
231
00:21:30,160 --> 00:21:33,480
Wydawa� si� taki... Zaj�ty.
232
00:21:34,680 --> 00:21:38,039
Zrozumia�e.
Pewnie nie mo�e o tym m�wi�.
233
00:21:38,440 --> 00:21:42,000
- I tak go zapytam.
- Oczywi�cie.
234
00:21:44,599 --> 00:21:46,279
Petur. Jeszcze tu.
235
00:21:48,720 --> 00:21:51,359
- Dzi�kuj�.
- Przysz�a Soffia.
236
00:22:01,039 --> 00:22:03,400
- Rozmawia�a� z tat�?
- Nic nie m�wi�.
237
00:22:04,400 --> 00:22:07,519
- Nowy p�aszcz?
- Tak. W nic si� nie mieszcz�.
238
00:22:08,319 --> 00:22:09,839
�adny. To len?
239
00:22:10,000 --> 00:22:13,240
Nie, czysta bawe�na
albo co� takiego.
240
00:22:13,440 --> 00:22:16,400
Jest bardzo mi�kki. Wspania�y.
241
00:22:21,720 --> 00:22:24,000
Mamy trzy nierozwi�zane sprawy.
242
00:22:24,279 --> 00:22:29,000
Cztery zaginione osoby
w najbli�szej okolicy.
243
00:22:30,759 --> 00:22:35,359
Ma��e�stwo niemieckich turyst�w.
Zagin�li w 1982 roku.
244
00:22:35,519 --> 00:22:39,200
- To by�o w s�siedniej gminie.
- Pomagali�my ich szuka�.
245
00:22:39,759 --> 00:22:43,640
M�czyzna z Ameryki Po�udniowej,
Jose Mardi.
246
00:22:44,000 --> 00:22:49,160
Przypuszczamy, �e on nie chcia�,
�eby go odnaleziono.
247
00:22:50,039 --> 00:22:52,559
Oraz dziewczyna, Hanna Rutardottir.
248
00:22:54,640 --> 00:22:57,000
- To s� ca�e akta?
- Tak.
249
00:22:58,480 --> 00:23:01,559
- Ma�o.
- Szybko zamkn�li�my spraw�.
250
00:23:02,720 --> 00:23:06,160
- S� w nich zeznania �wiadk�w?
- Oczywi�cie.
251
00:23:06,680 --> 00:23:09,880
- Wszystkie sprawy zamkni�to szybko.
- Tak.
252
00:23:10,559 --> 00:23:15,599
Nie ma podstaw przypuszcza�,
�e kto� tu zawini�.
253
00:23:15,720 --> 00:23:18,519
Tury�ci gin�, samob�jcy si� zdarzaj�.
254
00:23:18,640 --> 00:23:22,400
- I tak trzeba to zbada�.
- Wiesz, jaka jest sytuacja.
255
00:23:22,559 --> 00:23:27,880
- Nie ma pieni�dzy.
- Wi�c za�atwcie to jak najszybciej.
256
00:23:28,440 --> 00:23:30,240
- Inne sprawy czekaj�.
- Tak.
257
00:23:30,359 --> 00:23:32,279
- Bardziej aktualne.
- Tak.
258
00:23:33,519 --> 00:23:35,400
Macie ju� jakie� tropy?
259
00:23:35,799 --> 00:23:39,720
Jeszcze nie. Ludzie zawsze gin�li.
260
00:23:40,319 --> 00:23:42,160
O jednych wiemy,
261
00:23:42,240 --> 00:23:46,240
a inni nigdy
nie zostan� odnalezieni.
262
00:23:46,240 --> 00:23:47,720
Napijesz si� wina?
263
00:23:50,160 --> 00:23:52,359
Nie. Zapomnia�a�?
264
00:23:52,759 --> 00:23:56,480
No tak. Ale jedna lampka
chyba ci nie zaszkodzi?
265
00:23:56,920 --> 00:24:00,559
- Ty jeste� abstynentk�.
- Ale z wyboru. To r�nica.
266
00:24:00,680 --> 00:24:04,240
Nie mog� si� doczeka�,
kiedy b�d� mog�a pi� wino.
267
00:24:05,000 --> 00:24:07,680
Dlaczego odmawiasz sobie
tej przyjemno�ci?
268
00:24:08,160 --> 00:24:10,799
Ka�dy lubi co innego.
269
00:24:11,319 --> 00:24:16,319
- Ja lubi� si� napi�.
- Ciekawe, co powie jutro rano.
270
00:24:17,519 --> 00:24:18,920
Jutro b�dzie jutro.
271
00:24:19,000 --> 00:24:22,319
Pami�taj, �e wcze�nie wstajemy.
272
00:24:22,400 --> 00:24:25,640
Johanna budzi si� o sz�stej.
W kiepskim humorze.
273
00:24:27,839 --> 00:24:31,039
Oczywi�cie, ja przejm�
jutrzejsz� porann� zmian�.
274
00:24:31,079 --> 00:24:35,319
Z przyjemno�ci�.
Nie musimy si� zrywa� oboje.
275
00:24:36,359 --> 00:24:38,599
Dzi�kuj�. Jeste� kochana.
276
00:24:39,720 --> 00:24:43,039
Przecie� kiedy� zagin�a
twoja dziewczyna.
277
00:24:44,200 --> 00:24:47,640
Dziewczyna
to troch� za du�o powiedziane.
278
00:24:50,279 --> 00:24:54,000
Ale jest jedn� z tych,
kt�rych nigdy nie odnaleziono.
279
00:24:55,160 --> 00:24:59,640
- Du�o si� wtedy o tym m�wi�o.
- Jej matce by�o ci�ko.
280
00:24:59,759 --> 00:25:02,440
A po znikni�ciu c�rki
si� nie poprawi�o.
281
00:25:03,599 --> 00:25:06,920
Ludzie gadali,
�e mia�a z tym co� wsp�lnego.
282
00:25:07,119 --> 00:25:10,319
- Soffia.
- To by�o takie gadanie.
283
00:25:10,519 --> 00:25:12,799
Ta kobieta mia�a ci�kie �ycie.
284
00:25:12,920 --> 00:25:16,440
By�y inne czasy,
ludzie si� tak nie interesowali.
285
00:25:16,519 --> 00:25:18,519
Nikt jej nie pom�g�.
286
00:25:18,640 --> 00:25:22,599
My, dzieci wychowane
w poczuciu bezpiecze�stwa,
287
00:25:22,680 --> 00:25:25,599
nie wiedzieli�my, z czym si� mierz�.
288
00:25:25,640 --> 00:25:26,920
To prawda.
289
00:25:27,160 --> 00:25:32,359
Mieli�my ustalone zasady,
dyscyplin�, trze�wych rodzic�w.
290
00:25:32,920 --> 00:25:37,079
Codziennie jedzenie na stole.
Niczego nam nie brakowa�o.
291
00:25:37,200 --> 00:25:39,119
Ale to nie wystarczy.
292
00:25:39,200 --> 00:25:43,279
Wiem. M�wi� tylko, �e nie wiemy,
przez co musia�y przej��.
293
00:25:44,000 --> 00:25:45,720
To by�a ludzka tragedia.
294
00:25:47,759 --> 00:25:52,039
- Po znikni�ciu Hanny - na pewno.
- Oczywi�cie.
295
00:25:52,799 --> 00:25:56,880
Tak ma�o wiedzieli�my.
Prawie wcale jej nie znali�my.
296
00:25:57,279 --> 00:26:01,240
By�a zamkni�ta w sobie.
Dzisiaj ju� to rozumiem.
297
00:26:01,400 --> 00:26:05,880
Dzieci, dorastaj�ce w takich domach,
cz�sto po prostu si� wstydz�.
298
00:26:06,200 --> 00:26:08,480
Widuj� to w swojej pracy.
299
00:26:08,599 --> 00:26:10,359
To nie takie proste.
300
00:26:10,839 --> 00:26:14,799
Czy one naprawd� a� tak
si� od nas r�ni�y?
301
00:26:14,920 --> 00:26:20,039
My byli�my bezpieczni
i nigdy niczego nam nie brakowa�o.
302
00:26:20,359 --> 00:26:25,720
- Ju� nie wiem, o czym m�wicie.
- Przepraszam, musz� odebra�. Praca.
303
00:26:29,680 --> 00:26:31,160
My�lisz, �e to ona?
304
00:26:31,400 --> 00:26:34,880
Nie wiadomo.
W�a�nie jem kolacj� z komendantem.
305
00:26:35,039 --> 00:26:39,039
Oni te� nie maj� poj�cia,
kto to jest.
306
00:26:39,319 --> 00:26:44,079
- Nikt nic nie wie.
- Musimy si� spotka� i pogada�.
307
00:26:45,079 --> 00:26:48,559
- Kontaktowa�a� si� z Karlott�?
- Nie.
308
00:26:48,799 --> 00:26:51,799
Ostatnio odwozi�am j� na odwyk.
309
00:26:52,920 --> 00:26:57,720
- Od dawna jest czysta.
- To dobrze. Zadzwoni� do niej.
310
00:26:57,799 --> 00:27:01,440
- Ju� pr�bowa�am.
- Postaraj si� j� z�apa�.
311
00:27:02,079 --> 00:27:02,880
Dobrze.
312
00:27:04,599 --> 00:27:06,880
- Wyjdziesz zaraz?
- S�uchaj.
313
00:27:07,880 --> 00:27:10,480
Napisz mi,
gdzie i kiedy si� spotkamy.
314
00:27:11,240 --> 00:27:14,880
I b�agam, bez �adnych dramat�w.
Trzymamy si� planu.
315
00:27:15,720 --> 00:27:17,319
- Jasne?
- Tak.
316
00:27:17,559 --> 00:27:18,839
To cze��.
317
00:27:26,480 --> 00:27:30,440
- Nacisk na p�cherz, co?
- Sikam co p� godziny.
318
00:27:40,359 --> 00:27:42,279
Dori nas wo�a�.
319
00:27:42,720 --> 00:27:44,640
- Chce nam co� pu�ci�.
- Teraz?
320
00:27:50,000 --> 00:27:54,160
I wy si� dziwicie,
�e ludzie wam nie ufaj�.
321
00:27:54,319 --> 00:27:56,599
Nigdy nikogo nie s�uchacie.
322
00:27:56,680 --> 00:27:58,519
Macie mn�stwo �lad�w
323
00:27:58,720 --> 00:28:03,000
i robicie wszystko,
�eby tylko ich nie zobaczy�.
324
00:28:03,119 --> 00:28:06,880
Zajmiemy si� tym,
jak ka�d� inn� spraw�.
325
00:28:07,279 --> 00:28:12,440
Ca�y czas wam to powtarzam.
A wy oczywi�cie nie s�uchacie.
326
00:28:12,519 --> 00:28:17,400
Zapewniam pani�,
�e robimy wszystko, co w naszej mocy.
327
00:28:17,480 --> 00:28:22,079
Wszystko, co waszej mocy?
Ile razy musz� to powtarza�?
328
00:28:22,359 --> 00:28:27,400
Musicie wzi�� si� do roboty!
To wasza ostatnia szansa!
329
00:28:28,559 --> 00:28:32,200
- Ta by�a wyj�tkowo nakr�cona.
- S�ycha�.
330
00:28:33,119 --> 00:28:37,440
Wsp�czuj� ci tej roboty.
Odbieranie takich telefon�w...
331
00:28:37,559 --> 00:28:40,319
Wiesz co� o niej?
Masz numer telefonu?
332
00:28:40,480 --> 00:28:45,799
Nie, by� zastrze�ony.
Mam go poszuka�?
333
00:28:45,920 --> 00:28:50,200
Nie ma potrzeby.
Na razie dzi�kujemy.
334
00:28:50,599 --> 00:28:51,880
Nie ma za co.
335
00:29:09,559 --> 00:29:10,519
Cze��.
336
00:29:12,000 --> 00:29:15,400
- Widzia�a� wiadomo�ci?
- Tak.
337
00:29:17,039 --> 00:29:20,160
- To ona.
- Rozmawia�am z Elisabet.
338
00:29:21,200 --> 00:29:23,039
Musimy si� spotka�.
339
00:29:27,839 --> 00:29:29,000
Jak ty si� masz?
340
00:29:33,000 --> 00:29:36,359
- Sama nie wiem.
- Musimy co� postanowi�.
341
00:29:54,440 --> 00:29:57,519
- Teraz chcesz to robi�?
- Wol� posprz�ta�.
342
00:29:58,599 --> 00:30:01,079
- Si�d� ko�o mnie.
- Co?
343
00:30:05,480 --> 00:30:06,440
Co si� sta�o?
344
00:30:06,559 --> 00:30:10,480
Po prostu dawno nie rozmawiali�my.
345
00:30:10,680 --> 00:30:15,880
- Wiem. Przepraszam. Nie jestem...
- Rozumiem.
346
00:30:16,680 --> 00:30:19,119
Johanna, praca, to wszystko...
347
00:30:21,240 --> 00:30:23,440
Mnie te� rozstroi�a ta wiadomo��.
348
00:30:24,640 --> 00:30:26,839
Wiem. �ycie jest dziwne.
349
00:30:28,240 --> 00:30:32,319
Najwa�niejsze, �e jeste�my razem.
Tylko to si� liczy.
350
00:30:34,319 --> 00:30:37,480
Ty i ja, razem przeciwko �wiatu.
351
00:30:48,119 --> 00:30:51,000
Nie czujesz si� czasem samotna?
352
00:30:52,240 --> 00:30:53,200
No wiesz.
353
00:30:55,480 --> 00:30:57,440
W tej ci�g�ej bieganinie.
354
00:30:58,359 --> 00:31:02,759
Dzieci, praca, telefony,
je�d�enie w t� i we w t�.
355
00:31:04,359 --> 00:31:08,680
Tak, du�o tego.
Ale przecie� jeste�my w tym razem.
356
00:31:09,200 --> 00:31:10,359
Prawda?
357
00:31:11,920 --> 00:31:14,559
Wypi�e� za du�o wina.
358
00:31:15,519 --> 00:31:19,920
Ka�dy czasem czuje si� samotny.
To zupe�nie normalne.
359
00:31:21,480 --> 00:31:23,759
I nie ma w tym nic z�ego.
360
00:31:25,799 --> 00:31:30,000
To uczucie, kt�re mija.
Mog�o by� du�o gorzej.
361
00:31:32,079 --> 00:31:33,359
Przejdzie ci.
362
00:31:41,480 --> 00:31:45,319
Gdzie� za uczuciem l�ku
powstaje co� innego -
363
00:31:47,039 --> 00:31:49,160
moja energia �yciowa.
364
00:31:51,359 --> 00:31:56,160
Niesko�czenie silna i pot�na.
Czysta moc.
365
00:31:59,119 --> 00:32:01,319
Pot�niejsza ni� strach.
366
00:32:02,000 --> 00:32:05,119
Wyobra�am sobie siebie
367
00:32:06,240 --> 00:32:08,079
w pe�nym s�o�cu.
368
00:32:26,519 --> 00:32:29,400
- Idziesz gdzie�?
- Robimy ten catering.
369
00:32:30,160 --> 00:32:33,359
Musz� przy tym troch� popracowa�.
370
00:32:33,440 --> 00:32:36,680
Jak chcesz, to mog� ci pom�c.
371
00:32:36,680 --> 00:32:39,880
- Nie, odpocznij sobie.
- Naprawd� mog� pom�c.
372
00:32:40,000 --> 00:32:43,519
Nie ma potrzeby. Lepiej si� wy�pij.
373
00:32:44,640 --> 00:32:46,799
Dobrze ci to zrobi.
374
00:32:48,839 --> 00:32:52,039
- Przynios� jak�� kolacj�.
- B�dziesz gotowa�?
375
00:32:53,160 --> 00:32:55,759
Powiedzia�am, �e przynios�.
376
00:32:58,279 --> 00:32:59,559
- Na razie!
- Cze��.
377
00:33:02,680 --> 00:33:04,079
Chod�, kochanie.
378
00:33:05,880 --> 00:33:07,000
Jedziemy.
379
00:34:29,079 --> 00:34:30,639
To jest Johanna?
380
00:34:33,440 --> 00:34:34,320
Tak.
381
00:34:35,639 --> 00:34:38,440
- �liczna.
- Tak. Dzi�kuj�.
382
00:34:40,639 --> 00:34:43,079
Podobna do ojca.
383
00:34:44,039 --> 00:34:45,639
Ma jego oczy.
384
00:34:46,679 --> 00:34:50,199
Dzieci maj� tak na pocz�tku.
Potem si� zmieniaj�.
385
00:34:51,480 --> 00:34:53,920
Co to? Otwierasz nowy biznes?
386
00:34:55,159 --> 00:34:57,199
Tak, firm� cateringow�.
387
00:34:58,760 --> 00:35:02,119
- Wygl�da nie�le, co?
- Tak, bardzo.
388
00:35:04,639 --> 00:35:08,199
- Wszystko robi� sama.
- No prosz�.
389
00:35:16,559 --> 00:35:18,000
Co zrobimy?
390
00:35:19,920 --> 00:35:23,440
- Rut �yje?
- Tak. Mieszka za miastem.
391
00:35:25,440 --> 00:35:29,480
- W jakim jest stanie?
- Nie mam poj�cia.
392
00:35:31,360 --> 00:35:32,440
Ale �yje.
393
00:35:34,760 --> 00:35:36,440
Chocia� to chyba gorzej.
394
00:35:38,199 --> 00:35:40,320
We� j� zapytaj, czy przyjdzie.
395
00:36:21,159 --> 00:36:24,000
- Nie odbiera.
- My�lisz, �e zapi�a?
396
00:36:24,400 --> 00:36:25,360
Nie.
397
00:36:42,920 --> 00:36:44,559
Wiecie, co to oznacza?
398
00:36:46,280 --> 00:36:49,039
- Czy�by?
- Nie wiemy, czy to ona.
399
00:36:50,880 --> 00:36:52,480
Wiemy, �e to ona.
400
00:36:53,679 --> 00:36:58,039
Najwa�niejsze jest to, co zawsze.
Musimy trzyma� si� razem.
401
00:36:58,480 --> 00:36:59,440
I co?
402
00:37:01,760 --> 00:37:04,760
- Mamy dalej milcze�?
- Zachowajmy spok�j.
403
00:37:06,119 --> 00:37:07,559
A konkretniej?
404
00:37:07,639 --> 00:37:11,519
Zaczekajmy na rozw�j sytuacji.
To mo�e by� ktokolwiek.
405
00:37:19,800 --> 00:37:22,239
No co?
Chcecie im wszystko powiedzie�?
406
00:37:25,280 --> 00:37:28,079
- Id� st�d.
- Musimy co� zdecydowa�!
407
00:37:28,519 --> 00:37:31,639
To jedynie oczy�ci�oby
nasze sumienia.
408
00:37:32,719 --> 00:37:37,679
- I by�oby zwyczajnie samolubne.
- Nie zgadzam si� z tob�.
409
00:37:37,880 --> 00:37:41,360
- Dla nas obu to oczywiste.
- Chwila.
410
00:37:41,559 --> 00:37:44,679
- Co masz na my�li?
- Nic. Ju� nic.
411
00:37:47,800 --> 00:37:49,000
Po prostu...
412
00:37:50,039 --> 00:37:53,159
Dzieci potrzebuj� matki.
413
00:38:13,800 --> 00:38:17,559
Nie lepiej w ko�cu wyzna� prawd�?
414
00:38:17,760 --> 00:38:19,360
Co ty wygadujesz?
415
00:38:21,239 --> 00:38:25,280
To si� nie przedawni�o.
P�jdziemy do wi�zienia, Anna Sigga.
416
00:38:25,559 --> 00:38:27,880
Nikt nam tego nie wybaczy.
417
00:38:28,280 --> 00:38:31,000
Stracimy swoje �ycie, ot tak.
418
00:38:31,239 --> 00:38:33,679
- Chcesz tak �y�?
- Pewnie, �e nie.
419
00:38:34,159 --> 00:38:36,760
Ale to jedyne wyj�cie.
Dla twojego dobra.
420
00:38:36,920 --> 00:38:39,519
- Mojego?
- Naszego.
421
00:38:40,440 --> 00:38:42,760
Musimy trzyma� wsp�lny front.
422
00:38:42,880 --> 00:38:48,320
Nie chodzi tylko o nas,
ale o nasze rodziny. O nasze dzieci!
423
00:38:50,199 --> 00:38:54,400
Jeste�my za nie odpowiedzialne.
S� wa�niejsze od sumienia.
424
00:38:54,599 --> 00:38:59,079
Od naszego dobrego samopoczucia.
Jak one b�d� z tym �y�?
425
00:39:01,800 --> 00:39:05,519
Od lat si� zastanawiam,
jak to si� mog�o sta�.
426
00:39:09,719 --> 00:39:12,199
Jakby to by�o w jakim� innym �yciu.
427
00:39:12,840 --> 00:39:16,320
- Jakby mnie przy tym nie by�o.
- Przesta�.
428
00:39:18,159 --> 00:39:20,000
To by�o w innym �yciu.
429
00:40:35,679 --> 00:40:38,320
- Nic si� panu nie sta�o?
- Nie.
430
00:41:27,400 --> 00:41:31,159
Tekst: Hanna Osuch
34543
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.